Zagrabione Dzidzictwo

35

description

Co utracilismy przez wieki na Malopolsce

Transcript of Zagrabione Dzidzictwo

  • Wystawa "Zagrabione dziedzictwo, utracona pami. Losy ziemian maopolskich" ukazuje dzieje ziemiastwa z Maopolski, a take niektrych obszarw z ni ssiadujcych, jego wkad w zachowanie i rozwj tosamoci narodowej, polityczne, kulturalne i gospodarcze znaczenie dla niepodlegego Pastwa Polskiego oraz bezwzgldne postpowanie wobec tej warstwy spoecznej ze strony okupanta nie-mieckiego i rzdw komunistycznych.

    Utrata niepodlegego bytu pastwowego przez nard polski pod koniec XVIII w.zapocztkowaa ponad stuletni okres walki o zachowanie tosamoci narodowej i odzyskanie niezalenoci politycznej. Podzieleni midzy trzech zaborcw Polacy sigali po rne sposoby, by osign te cele. Kolejno nastpoway po sobie okresy walki (powstania narodowe) i prby budowania autonomii w ramach obcych struktur pastwowych. W obu przypadkach najwikszy wysiek podejmowali przedstawiciele warstwy szlacheckiej, bdcy najsilniej zakorzenion w tradycji narodowej czci polskiego spoeczestwa. Widzimy ich wrd przywdcw powsta i rewolucjonistw, ale take wrd dziaaczy spoecznych i politykw zachowawczych. Sama polityka zaborcw czsto ulegaa modyfikacji. W latach 18151831 w ramach cesarstwa rosyjskiego istniao Krlestwo Polskie, z wasnym sejmem i wojskiem, jednak prba wybicia si na niepodlego w latach Powstania Listopadowego skoczya si brutalnymi represjami oraz ograniczeniem bd likwidacj namiastek niezalenoci. W pastwie Habsburgw przez dugi czas prowadzono polityk zdecydowanie antypolsk, starajc si ogranicza rozwj kulturalny i ekonomiczny Polakw. Jej kulminacj by rok 1846, kiedy to wadze austriackie podburzyy chopw przeciwko wacicielom ziemskim, co w duej mierze sparaliowao przygotowywane wwczas oglnopolskie powstanie. W konsekwencji nieudanej insurekcji zlikwidowano Wolne Miasto Krakw, wczajc je do pastwa austriackiego. Po wydarzeniach Wiosny Ludw w Galicji nastay lata smutku, prostracji i ndzy. Policjant, andarm i szpicel pod komend biurokracji stali si panami Galicji jak uj to Wilhelm Feldman.

    Ju od lat trzydziestych XIX w., ale szczeglnie w owych beznadziejnych latach po rabacji galicyjskiej, wzmoon aktywno polityczn okazywali krakowscy kon-serwatyci Aleksander Wielopolski, Pawe Popiel i Antonii Zygmunt Helcel, ktrzy na amach powstaego w 1848 r. dziennika Czas propagowali w duchu zachowawczym idee zaniechania walki zbrojnej i podjcia pracy na rzecz polepszenia statusu polskiego spoeczestwa i tworzenia warunkw rozwoju narodowego w zaborze austriackim. Okresem zwrotnym w dziejach politycznych Galicji byy lata szedziesite, kiedy to, z jednej strony, spoeczestwo polskie dotkna tragedia Powstania Styczniowego, z drugiej za sama monarchia austriacka posza w kierunku modelu pastwa konstytucyjnego, decentralizacji ustroju i poszerzenia autonomii narodw yjcych pod berem Habsburgw. Apogeum tych przemian byo uchwalenie w 1867 r. tzw. konstytucji grudniowej wprowadzajcej midzy innymi zasady rwnoci wobec prawa, gwarantujcej prawa obywatelskie, ograniczajcej kompetencje centralnej Rady Pastwa na rzecz sejmw krajowych.

    Upadek Powstania Styczniowego, w ktrym aktywny udzia wzio wielu przyszych liderw tzw. szkoy krakowskiej, wpyn na uksztatowanie si stronnictwa tzw. staczykw. Mode pokolenie krakowskich konserwatystw, skupione w duej mierze wok Pawa Popiela, w tym Stanisaw Tarnowski, Jzef Szujski, Stanisaw Komian, Ludwik Wodzicki, rozpoczo w 1866 r. wydawanie pisma Przegld Polski, na a-mach ktrego od 1869 r. publikowana bya we fragmentach Teka Staczyka jeden z najbardziej kontrowersyjnych pamfletw politycznych w dziejach Polski. Jego autorzy posugujc si satyr, przeprowadzili miadc krytyk polityki konspiracyjnej (liberum conspiro), ktra miaa prowadzi jedynie do pogarszania sytuacji ludnoci polskiej zamieszkujcej pastwa zaborcze, do ograniczania jej praw i represji. Z czasem grupa staczykw zacza odgrywa coraz wiksz rol, zarwno dziki publicystyce, jak i aktywnemu uczestnictwu na scenie politycznej. Nastpowaa przy tym konsolida-cja obozu. Po 1877 r., kiedy redaktorem Czasu zosta Stanisaw Komian, mona ju mwi o penej integracji modego i starszego pokolenia krakowskich konserwatystw. Dewiz staczykw okreli Komian: Robi zawsze i wszdzie wszystko, co si zrobi da, a nie porywa si nigdy na to co niemoliwe. Nadziej dla sprawy polskiej upatrywali w politycznym zwizku z Austri powolne zjednoczenie ziem dawnego Krlestwa Polskiego miao dokona si pod berem Habsburgw. W polityce wewntrznej sku-piano si na budowie i poszerzaniu zakresu autonomii. Obok krytyki liberum conspiro zwalczali postrzegan jako narodow wad tradycj liberum veto. Poszanowaniewadzy i budowa wasnej podmiotowoci narodowej w ramach istniejcego pastwa to gwne zasady dziaania krakowskich konserwatystw. Historycy tego nurtu, skupie-ni w tzw. krakowskiej szkole historycznej, podjli krytyk dawnych anarchistycznych tendencji w polityce polskiej, przejawiajcych si w niechci do silnego rzdu (sztandarowym dzieem byy tu Dzieje Polski w zarysie Michaa Bobrzyskiego).

    W sferze politycznej Sejmowi Krajowemu poszerzono kompetencje i sta si on centralnym galicyjskim organem wadzy. W 1871 r. utworzono w Wiedniu Ministerstwo ds. Galicji, na czele ktrego stan Kazimierz Grocholski. Nieco wczeniej, w 1867 r.,utworzono Rad Szkoln Krajow, a od 1868 r. wprowadzono jzyk polski i ruski w sdownictwie galicyjskim. Rok pniej jzyk polski zosta urzdowym jzykiem dla caej Galicji. Uniwersytet Jagielloski sta si z czasem ponownie najwaniejszym orodkiem ksztaccym polsk inteligencj.

    Galicyjskie ziemiastwo aktywnie wczao si w ycie polityczne prowincji. Mieszka-jca tu polska arystokracja bya gwnym zapleczem politycznym konserwatystw, zarwno staczykw, jak i zblionych do endecji tzw. podolakw, wywodzcych si z Maopolski wschodniej. Staczycy byli stronnictwem agrarnym. Oprcz zaangao-wania politycznego ziemianie podejmowali szereg dziaa na rzecz rozwoju gospo-darczego i spoecznego. Ju w 1830 r. utworzono we Lwowie Galicyjskie Towarzystwo Gospodarskie (statut zatwierdzono w 1846 r.). Wedug sw pierwszego prezesa, Leona Sapiehy, chciano pobudzi umysy do pracy nad dwigniciem rolnictwa, wskaza do tego najwaciwsze drogi, dowiadywa si o zaprowadzanych gdzie indziej poprawach i te stara si w caym kraju rozpowszechnia, ksztaci ludzi do wszelkich gazi gospodarstwa. Oprcz tego, jak zauwaa Bronisaw Janowski, zadaniem towarzystwa byo ratowanie resztek wolnoci i przygotowywanie narodu dla przyszej niepodlego-ci. Dziaao ono na rzecz rozwoju ycia gospodarczego prowincji, gwnie w zakresie rolnictwa i hodowli zakadano liczne szkoy (np. szko rolnicz w Dublanach), organizowano wystawy rolnicze, wspomagano produkcj roln i rozwj hodowli. W zachodniej czci Maopolski utworzono w 1845 r. Towarzystwo Rolnicze Krakowskie, ktre stawiao sobie podobne cele jak Galicyjskie Towarzystwo Gospodarskie. Wydawao pisma propagujce wiedz rolnicz (Szkoa Ludu, Tygodnik Rolniczy), rozwijao specjalistyczne szkolnictwo agrarne (np. szkoy w Czernichowie, Tarnowie, acucie, Kobiernicach), dostarczao kkom rolniczym maszyny i narzdzia, rozwijao hodowl byda. Ponadto inicjowao powstawanie takich organizacji, jak Towarzystwo Ubezpie-cze Urzdnikw Prywatnych czy Syndykat Rolniczy w Krakowie. Zorganizowao take kas kredytow w Czernichowie, zapocztkowujc w ten sposb samopomoc kredy-tow na terenie Galicji Zachodniej. Aktywno ziemiastwa nie ograniczaa si jedynie do kwestii rolnych. Ziemian odnajdziemy wrd zaoycieli bd inicjatorw powstania wanych galicyjskich organizacji spoecznych: Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, krakowskiego Towarzystwa Wzajemnych Ubezpiecze od Ognia, Towarzystwa Kek Ziemian, krakowskiej Stray Ogniowej i wielu innych. Osobnym zagadnieniem jest szeroko prowadzona dziaalno charytatywna. To najczciej za pienidze ziemiastwa zakadano ochronki dla dzieci i szkoy. Pomagano te rozmaitym zakadom opieki. Take chopi, ktrzy znaleli si w trudnej sytuacji, mogli nierzadko liczy na pomoc wacicieli ziemskich. Odrbnego zaakcentowania wymaga rola dworu jako centrum kulturowego. Pomimo czsto wrogiej Polakom polityki wadz zaborczych i pokusy konformizmu, ziemiastwo polskie kultywowao tradycje rodowiskowe, przechowujc w krgu rodzinnym jako wyjtkowy depozyt wartoci kultury narodowej i wychowujc w patriotyzmie kolejne pokolenia, z ktrych kade miao ju y w wolnej Rzeczypospo-litej, w poczuciu odpowiedzialnoci za dobro publiczne.

    Zaangaowanie ziemiastwa w budow autentycznej autonomii, poczucie wagi spraw publicznych, dziaalno w stronnictwach politycznych i samorzdzie galicyjskim, aktywno gospodarcza i spoeczna to wszystko powodowao, i wanie w Galicji powstay warunki dla urzeczywistnienia marze o niepodlegoci. To tutaj pojawia si moliwo rozwoju ruchu strzeleckiego i to wanie z Krakowa w sierpniu 1914 r. wyruszya bi si o Polsk I kompania kadrowa, zalek Legionw Pisudskiego. Z chwil wybuchu I wojny wiatowej zgodnie z pielgnowan latami tradycj spadkobiercy polskiej szlachty garnli si do polskich formacji wojskowych i podejmowali dziaania w rnych organizacjach spoecznych i politycznych, ofiarowujc na rzecz przyszej, wolnej Rzeczypospolitej swj majtek i trud, a nierzadko rwnie ycie.

    Maciej Zakrzewski (IPN)

    Pod znakiem Staczyka

  • Pierwsza strona Teki Staczyka z 1870 r., drukowanej wczeniej w czciach na amach Przegldu Polskiego.

    S. Komian, Bezkarno [w:] tene, Bezkarno. Wybr pism, Krakw 2001, s. 30.

    ... Strasznie, bezprzykadnie w historii upado to pastwo, upad ten nard, ktry przecie tysic lat o wasnych sta siach, nie bez chway i wzgldnej wielkoci; upad nie dla braku przymiotw i cnt, ktrych mu najzacitsi wrogowie nie zaprzeczaj, lecz wskutek zbytniego rozwielmonienia si w nim zabjczych wad, wicej jeszcze wskutek mikkiego z nimi obchodzenia si, niedostatecznej walki, zbyt sabego przeciw zemu oddziaywania, a midzy tymi wadami gwn bezsprzecznie bya bezkarno, ktrej bodaj czy nie bezporednim nastpstwem by nie tylko straszny, ale pod wielu wzgldami sromotny koniec.

    Stanisaw Tarnowski (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Jzef Szujski (zbiory Muzeum Historycznego Miasta Krakowa).

    Ludwik Wodzicki (zbiory Muzeum Okrgowego w Rzeszowie).

    Stanisaw Komian (za: S. Komian, Bezkarno. Wybr pism, Krakw 2001).

    Autorzy Teki Staczyka

    Staczycy

  • Pierwsza strona dziennika Czas, wydawanej od 1848 r. gazety krakowskich konserwatystw.

    Strona tytuowa Dziejw Polski w zarysie Michaa Bobrzyskiego.

    Micha Bobrzyski (zbiory Archiwum Uniwersytetu Jagielloskiego).

    Uczestnicy wieczorw czwartkowych w krakowskim domu Pawa Popiela; siedz od lewej: Konstanty Przedziecki, Pawe Popiel, Stanisaw Totkowicz, Wadysaw uszczkiewicz, Eustachy Skorochowski, Ludwik Dembicki; stoj od prawej: Franciszek Grski, Tadeusz Ziemicki, Roman Szeptycki, Marian Sokoowski, Alfred Romer, Edward Janczawski, Kazimierz Morawski, Pawe Popiel (zbiory rodziny Popielw).

    Staczycy

  • Namiestnik Andrzej Potocki

    Andrzej Potocki namiestnik Galicji w latach 19031908(zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Uroczyste przeniesienie ciaa zamordowanego Andrzeja Potockiego ulicami Lwowa, 1908 r.

    (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Okadka i fragment wspomnienia pomiertnego o Andrzeju Potockim autorstwa Stanisawa Tarnowskiego (Krakw 1908).

    Cesarz Franciszek Jzef I w rozmowie z Andrzejem Potockim, 1903 r.(zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

  • Organizacje ziemiaskie

    B. Janowski, C.k. Galicyjskie Towarzystwo Gospodarskie we Lwowie [w:] Ksiga pamitkowa pisma Rolnik, Warszawa 1937, s. 37; zbiory Mariana Wolskiego.

    Redaktorzy naczelni pisma Rolnik w latach 1867-1937, (Ksiga pamitkowa pisma Rolnik, Warszawa 1937; zbiory Mariana Wolskiego).

    Witold Czartoryski - wieloletni prezes Galicyjskiego Towarzystwa Gospodarskiego we Lwowie, zaoonego w 1830 r. (Ksiga pamitkowa pisma Rolnik, Warszawa 1937; zbiory Mariana Wolskiego).

    Zdzisaw Tarnowski - prezes Towarzystwa Rolniczego Krakowskiego, zaoonego w 1845 r. (Ksiga pamitkowa pisma Rolnik, Warszawa 1937; zbiory Mariana Wolskiego).

    Pierwsza strona pisma Rolnik, wydawanego przez Galicyjskie Towarzystwo Gospodarskie, 15 czerwca 1906 r.

    (zbiory Mariana Wolskiego).

    Jednak poza tym pisanym statutem [Galicyjskiego Towarzystwa Gospodarskiego] [] ukrywa si jeszcze inny cel, o ktrym oficjalnie w tych czasach niewoli nie mona byo nie tylko pisa czy mwi, ale nawet i... myle. Bya nim ch ratowania resztek wolnoci i przygotowanie narodu do przyszej niepodlegoci. A jedyna wwczas droga do tego celu pozostaa na roli, odziedziczonej w spadku po ojcach, ktr te nasi ziemianie starali si utrzyma choby kosztem najwikszych ofiar. Naleao zatem pracowa na tym ojczystym zagonie jak najlepiej, jak najwydatniej, nie tylko dla wasnej korzyci, ale i dla interesu publicznego. A do tego wanie zespolenie si rolniczych okazao si niezbdnie potrzebnie.

  • W legionowym mundurze

    Gen. Jzef Haller von Hallenburg w latach 19141917 dowdca 3. puku oraz 2. Brygady Legionw Polskich (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Jan Wodek za kierownic auta cznikowego Naczelnego Komitetu Narodowego, sierpie 1916 r. (zbiory rodziny Wodkw).

    Oddzia Sokoa w drodze na miejsce przysigli legionowej na Boniach; w pierwszym rzdzie (drugi z prawej) Ludwik Dunin, w czwartym rzdzie (pierwszy z prawej) Jzef Stanisaw Dunin, 4 wrzenia 1914 r. (zbiory Amelii Dunin).

    Paac w Czarkowach spalony w 1914 r. przez Rosjan w zemcie za przyjcie legionistw (zbiory Haliny Slaskiej).

    Edward Kleszczyski, ps. Dzik, oficer 1. Puku Uanw Legionw Polskich,

    (zbiory Barbary Kleszczyskiej).

    Aleksander Romer (pierwszy z lewej) w mundurze legionowym

    (zbiory Halszki uk-Skarszewskiej).

    Zofia Zawiszanka dziaaczka niepodlegociowa, organizatorka Druyn Strzeleckich, pniejszy wywiadowca Legionw Polskich, oraz jej wczesny narzeczony Janusz Gsiorowski czonek Komendy Polskich Druyn Strzeleckich, dziaacz Polskiej Organizacji Wojskowej i bliski wsppracownik Jzefa Pisudskiego, Goszyce, 1914 r. (spucizna Zofii Zawiszy-Kernowej w zbiorach rodziny Turowiczw).

    Tzw. sidemka Beliny patrol uanw dowodzony przez Wadysawa Belin-Pramowskiego podczas wizyty u Zofii Zawiszanki w Goszycach, po przejciu kordonu granicznego rankiem 3 sierpnia 1914 r.; u gry stoj: Ludwik Skrzyski ps. Kmicic i Wadysaw Belina-Pramowski; na dole stoj: Zygmunt Karwacki ps. Bocza, Stanisaw Skotnicki ps. Grzmot, Janusz Guchowski ps. Janusz, Zdzisaw Jaboski; ley: Stefan Kulesza ps. Hanka (spucizna Zofii Zawiszy-Kernowej w zbiorach rodziny Turowiczw).

  • 1918

    Fragment protokou z posiedzenia Wydziau Wykonawczego Towarzystwa Rolniczego z 22 padziernika 1918 r. (zbiory IPN).

  • Powstanie niepodlegego pastwa polskiego w 1918 r. zastao maopolskich zie-mian skupionych w licznych organizacjach spoeczno-gospodarczych i politycznych, dziaajcych w samorzdach terytorialnych, Sejmie Krajowym i Radzie Pastwa w Wiedniu. Dziki zmianom zaszym w tej czci ziem polskich w drugiej poowie XIX w., tutejsza elita spoeczna miaa za sob pwiekowe dowiadczenia w pracy pastwowej.

    Niepodlego przyniosa jednak ziemianom problemy zarysowujce si wprawdzie ju w okresie poprzedzajcym wybuch wojny wiatowej, ale obecnie, w wyniku oglnych przemian spoecznych spowodowanych wojn, wystpujce ze zdwojon intensywnoci, a godzce w podstawy istnienia caej tej grupy spoecznej. Na czoo programw politycznych wszystkich bez maa ugrupowa wysuna si kwestia agrarna. To wanie pojawiajce si hasa znacznego zmniejszenia wasnoci ziemiaskiej, a do jej cakowitej likwidacji (PSL Lewica), legy u podstaw powoania odrbnych orga-nizacji ziemiaskich. Dotychczasowe stowarzyszenia rolnicze istniejce w Maopolsce miay bowiem charakter stricte zawodowy i skupiay przedstawicieli zarwno wielkiej, jak i maej wasnoci ziemskiej, przyczyniajc si zreszt do podnoszenia poziomu wiedzy i kultury rolnej wrd chopw. W zmienionej sytuacji politycznej konieczne stao si wyonienie organizacji reprezentujcej wycznie warstw ziemiask.

    3 lutego 1919 r. grupa inicjatywna w ktrej znaleli si midzy innymi Antoni Potocki z Olszy, Leon Puzyna, Ludwik Michaowski, Aleksander Kobylaski i Stefan Myczkowski skierowaa do ziemian maopolskich odezw w sprawie powoania jedno-litej organizacji skupiajcej wacicieli i dzierawcw wikszych i rednich gospodarstw rolnych, ktra reprezentowaaby ich interesy. Nowo powstae stowarzyszenie przyjo nazw Oglne Zjednoczenie Ziemian w Krakowie. Jeszcze w tym samym roku, w wyniku rozmw przeprowadzonych we Lwowie 7 i 8 maja, doszo do poczenia OZZ z Towarzy-stwem Kek Ziemian i przyjcia nowej nazwy Zjednoczenie Ziemian. Jednoczenie utworzono analogiczn organizacj dla Maopolski Wschodniej, z siedzib we Lwowie. W 1921 r. w ramach ujednolicania i konsolidacji organizacji ziemiaskich dziaajcych na terenie caego kraju zmieniono definitywnie nazw na Zwizek Ziemian Zachodniej Maopolski. Krakowski Zwizek Ziemian siga swoim kompetencjami poza granice administracyjne wojewdztwa krakowskiego, obejmujc cz wojewdztwa lwo-wskiego i kieleckiego. W 1939 r. skupia on w 22 koach powiatowych 353 czonkw. Krakowski Zwizek Ziemian spenia w yciu ziemian bardzo istotn funkcj. Reprezen-towa wielk wasno wobec wadz politycznych, a take innych organizacji, w tym zwizkw zawodowych. W ramach komisji trjstronnych ustala stawki pac praco-wnikw rolnych, pomaga w zdobywaniu kredytw, propagowa nowoci techniczne, poredniczy w zbycie podw rolnych. Ponadto organizowa szkolenia, kursy i wyjazdy instruktaowe. Negocjowa te roczne kontyngenty parcelacyjne z Gwnym Urzdem Ziemskim, usiujc wpywa na jego biec prac poprzez swoich przedstawicieli afiliowanych przy wojewdzkich urzdach ziemskich.

    Znaczn rol odegrali ziemianie podczas wojny z bolszewikami. Latem 1920 r. wobec zagroenia niepodlegoci Zjednoczenie Ziemian Zachodniej Maopolski w Kra-kowie zwrcio si do Generalnego Inspektora Armii Ochotniczej gen. Jzefa Hallera z inicjatyw wystawienia oddziaw jazdy i piechoty, a take dostarczenia mundurw, broni, ywnoci i furau. Propozycja przyjta zostaa przez wojsko z zadowoleniem. W efekcie powstay oddziay ochotnicze formowane na szczeblu k powiatowych Zjednoczenia Ziemian. Czonkowie Zjednoczenia wczyli si w akcj bardzo aktywnie, dobrowolnie opodatkowujc na cele obronnoci kraju. Dziewczta i chopcy pocho-dzenia ziemiaskiego masowo zgaszali si do formowanych oddziaw bojowych i medycznych. Wielu z nich zapacio cen najwysz...

    Zdajc sobie spraw z koniecznoci bycia reprezentowanymi na scenie politycznej, ziemianie zrzeszeni w ZZ prbowali wpywa na programy partii politycznych bd to poprzez przynaleno organizacyjn, bd kontakty towarzyskie. W krakowskim ZZ prawie od samego pocztku funkcjonowania istniaa Komisja Polityczna, aktywizujca si szczeglnie w okresach przedwyborczych. W pierwszych latach dziaalnoci, za prezesury Adama Stadnickiego z Nawojowej (19191922), krakowski ZZ zdomino-wany by przez konserwatystw ze Stronnictwa Prawicy Narodowej. Po klsce wyborczej w 1922 r. doszo do reorientacji politycznej wadz. Wpywy zdobyli czonkowie o prze-konaniach zachowawczych. Prezesem zosta Aleksander Dworski z Hawowic Dolnych, ktry wkrtce stan te na czele Stronnictwa Zachowawczego. Za jego prezesury (19231929) doszo do upolitycznienia krakowskiego ZZ poprzez masowy akces czonkw do SZ i przeniesienia tej opcji politycznej do Rady Naczelnej Organizacji Ziemiaskich. Krakowiakom udao si kilkakrotnie przeforsowa swoich kandydatw na stanowisko prezesa RNOZ; byli to: Kazimierz Lubomirski, trzykrotnie piastujcy t funkcj (19241925, 19271930), a take Zdzisaw Lubomirski (19311935).

    W drugiej poowie lat dwudziestych i w latach trzydziestych krakowski ZZ zwizany by z Bezpartyjnym Blokiem Wsppracy z Rzdem, szukajc w Jzefie Pisudskim gwaranta zablokowania niekorzystnych dla ziemian tendencji. Prb nawizania wsppracy z obozem rzdzcym byy synne spotkania (obiady) w Dzikowie i Niewie-u, w ktrych brali udzia prezesi krakowskiego ZZ. Po Dworskim prezesami krako-wskiego ZZ byli kolejno: Marian Rudziski z Osieka (19291931), Jan Leon Konopka z Olesna (19311936) i Karol Tarnowski z Chorzelowa (19361939). Spord nich Rudziski by nawet z ramienia BBWR posem na Sejm RP. Blok mia due poparcie take na szczeblu k powiatowych, gdzie prezesi i czonkowie ZZ udzielali si w lokal-nych jego strukturach.

    Ziemianie zdawali sobie od dawna spraw z koniecznoci zmian na wsi i zmiany takie popierali, jak niegdy ide uwaszczenia chopw. Niemniej podniesienie poziomu zamonoci i kultury wsi widzieli w ewolucyjnym tworzeniu duych gospodarstw chopskich, przy jednoczesnym kierowaniu zbdnych na wsi ludzi do przemysu oraz usug. Tak wic zanim jeszcze doszo do przyjcia uchway z 10 lipca 1919 r., Rada Naczelna Organizacji Ziemiaskich zoya na rce marszaka Sejmu RP, Wojciecha Trmpczyskiego, w imieniu caego zrzeszonego ziemiastwa polskiego deklaracj dobrowolnego oddania na cele parcelacyjne miliona hektarw ziemi. Inicjatywa ta z przyczyn czysto politycznych nie zostaa wwczas podjta.

    Zdominowany przez ugrupowania lewicowe i ludowe Sejm Ustawodawczy przyj latem 1919 r. uchwa o reformie rolnej. By to akt prawny szkodliwy gospodarczo i spoecznie, ponadto wtpliwy pod wzgldem prawnym. Przewodni myl autorw byo bowiem przewiadczenie o wycznym prawie do posiadania ziemi przez osoby fizycznie na niej pracujce. Uchwaa przyjta w okresie ksztatowania si zrbw pastwowoci i toczcych si jeszcze walk o ostateczny ksztat granic bya aktem doranym, obliczonym na pozyskanie dla idei pastwowej chopw. Nie liczono si przy tym ze stanem gospodarki krajowej i wzgldami obronnoci.

    Z powodu oglnego zamieszania w kraju spowodowanego toczc si wojn uchwaa z 1919 r. praktycznie nie wesza w ycie. Dopiero rok pniej, 15 lipca 1920 r.,Sejm RP uchwali ustaw dotyczc reformy agrarnej. Przewidywaa ona wprawdzie zachowanie w strukturze rolnej kraju wielkiej wasnoci ziemskiej, ale ograniczonej do okrelonego ustawowo maksimum powierzchni. Na obszarach podmiejskich byo to 60 hektarw, na terenie centralnej Polski 180, natomiast na Kresach i w dawnym zaborze pruskim 300. Spod parcelacji wyczone miay by lasy oraz majtki wyso-ko towarowe, uprzemysowione i prowadzce upraw lub hodowl specjalistyczn. Parcelacj prowadziy organa pastwowe (komisje ziemskie). Waciciel mia otrzy-mywa odszkodowanie w wysokoci 50 proc. rynkowej wartoci zabieranej mu ziemi, jednak ponosi te wszelkie opaty geodezyjne i hipoteczne zwizane z wydzielaniem nowych dziaek. Zwizek Ziemian obliczy, e realnie waciciel otrzymywa okoo 30 proc. wartoci traconego mienia. Wanie wycena wartoci ziemi zostaa zakwestio-nowana przez Naczelny Trybuna Administracyjny, co praktycznie wstrzymao wyko-nanie ustawy.

    W konsekwencji tzw. paktu lanckoroskiego, czyli umowy koalicyjnej PSL Piasta z endecj traktowanej przez cz ziemian o przekonaniach narodowodemokra-tycznych, pochodzcych Kresw i z centralnej Polski, jako zdrada ich interesw 28 grudnia 1925 r. doszo do uchwalenia kolejnej i ostatniej w czasach II Rzeczypospo-litej ustawy o reformie rolnej. W stosunku do poprzedniej wprowadzia ona bardzo istotn korzystn dla ziemian zmian. Przewidywaa bowiem prywatn parcelacj jako podstawow form przebudowy struktury rolnej w Polsce. Dziki temu waciciel mg uzyska na wolnym rynku realn cen za parcelowany majtek. Wadze ustalay jedynie roczne kontyngenty ziemi parcelacyjnej na poziomie powiatw. Dopiero gdy prywatna parcelacja nie przynosia wystarczajcej iloci gruntw, urzdy ziemskie miay dokonywa przymusowego wywaszczenia. Pustym zapisem okazao si jednak wyczenie majtkw specjalistycznych. W praktyce bowiem tam, gdzie nie byo innych, parcelowano take dobrze prosperujce, nasiennicze i specjalistyczne gospodarstwa, z wielk szkod dla kultury rolnej kraju. Zdominowane przez dziaaczy ludowych komisje ziemskie dopuszczay si przy tym naduy, na co bezskutecznie skaryy si ZZ. Do rangi symbolu urosy oszustwa przy nacjonalizacji majtku Dojlidy i w ogle dziaalno szefa Gwnego Urzdu Ziemskiego, Wadysawa Kiernika. Dopiero po 1926 r. ustaa bezkarno urzdnikw pastwowych i nieco uspokoia si atmosfera wok kwestii parcelacyjnych. Ostatecznie do 1938 r. w ramach prywatnej parcelacji rozdzielono blisko dwa miliony hektarw. Interesujcym faktem jest to, e w zasobie utworzonego przed wojn funduszu ziemi znajdowa si jeszcze milion hektarw, czyli dokadnie tyle, ile rozparcelowali midzy chopw po wojnie komunici!

    Mimo niekorzystnych warunkw, w jakich zmuszona bya funkcjonowa wielka wasno ziemska w okresie dwudziestolecia midzywojennego staego zagroenia parcelacyjnego, progresywnego podatku, kryzysu gospodarczego i trudnych stosun-kw spoecznych na wsi to gospodarstwa ziemiaskie byy prawie wycznymi dostarczycielami podw rolnych na rynek krajowy i na eksport. W ich majtkach prowadzono specjalistyczn hodowl rolin i nasiennictwo (Slascy Broniszw, Lisowieccy Chopice, Szakowscy Wierzbno), umoliwiajce postp w rolnictwie. Z ziemia-stwem czy si specjalistyczna hodowla byda zarodowego (Romerowie w Jodo-wniku), koni (Sanguszkowie Gumniska, Popielowie Kurozwki, Potoccy acut), gospodarka stawowa (Rudziscy w Osieku). Osignicia ziemiastwa w zakresie rolnictwa i hodowli zostay zeprezentowane w osobnym pawilonie Zwizkw Ziemian na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu w 1929 r.

    Szczeglnej deformacji w wyniku propagandy komunistycznej uleg w spoecznej wiadomoci obraz ycia codziennego przedwojennego dworu polskiego. Wbrew powszechnemu przekonaniu dalekie ono byo od luksusu. ycie przecitnej rodziny ziemiaskiej byo skromne, uwzgldniajc oczywist rnic poziomu materialnego wobec otaczajcej j spoecznoci wiejskiej. Pojawiajce si w jednostkowych przy-padkach postawy konsumpcyjne byy ostro pitnowane przez ssiadw i Zwizek Ziemian, ktry wyda szereg oklnikw przypominajcych o obowizku inwestowania wolnych rodkw w warsztat pracy dla podniesienia jego poziomu, jak rwnie naby-wania produktw krajowych w ramach solidarnoci spoecznej i popierania produkcji krajowej. I bez tego jednak wychowanie w domach ziemiaskich byo purytaskie, wdraajce mode pokolenie do trudw pracy na roli, nakazujce szacunek dla pracownikw, bezwzgldn uczciwo i ksztatujce etos bezinteresownej suby publicznej. ycie codzienne we dworze upywao w rytmie prac polowych, waciwych dla kolejnych pr roku. Jedynie zima bya okresem stosunkowo swobodniejszym i wwczas te kwito ycie towarzyskie. Typowa dla ziemiastwa polskiego bya rodzina wielopokoleniowa, poszerzona o tzw. rezydentw, czyli ubogich dalszych krewnych lub osoby obce, doywajce swoich dni na askawym chlebie. Ze szczeglnym rygory-zmem traktowany by poprawny stosunek do suby, a wszelkie uchybienia w tym zakresie ze strony modego pokolenia pitnowano z ca stanowczoci. Inn cech ycia ziemiaskiego by bliski kontakt z ssiadami, czste odwiedziny w sprawach gospodarczych, organizacyjnych, politycznych, a wreszcie rodzinnych. Dwr polski by lokalnym centrum ycia kulturalnego, gospodarczego i spoecznego, promieniujcym na okolic. W rodzinie ziemiaskiej znajdowali oparcie potrzebujcy pomocy mieszkacy wsi, tu otrzymywali prac, opiek zdrowotn, porad w sprawach rolnych, a nierzadko te osobistych. Dwr organizowa dla wiejskich dzieci przedszkola (ochronki), dla ich matek kursy gospodarstwa domowego. Czste byy przypadki pokrywania zdolnym dzieciom chopskim kosztw edukacji w miecie.

    Dr Marian Wolski (PTZ)

    W niepodlegej Rzeczpospolitej

  • W walce o granice

    Zdzisaw Tarnowski wraz z wyposaonym z jego rodkw finansowych oddziaem kawalerii, 1920 r. (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    (Ksiga pamitkowa pisma Rolnik, Warszawa 1937, s. 47; zbiory Mariana Wolskiego).

    Tabela prezentujca udzia ziemiastwa w armii ochotniczej w 1920 r. (za: Dzia Rolniczy Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu w 1929 r., Warszawa 1930; zbiory Mariana Wolskiego).

    Pismo Generalnego Inspektora Armii Ochotniczej gen. Jzefa Hallera do Zwizku Ziemian Zachodniej Maopolski, 14 lipca 1920 r. (zbiory Antoniego Potockiego z Olszy).

    podczas wojny polsko-bolszewickiej w armii ochotniczej brao udzia 0,52% ogu ludnoci pastwa polskiego. Spord ziemian sub ochotnicz penio 8%, czyli 16 razy tyle w stosunku do procentu udziau caej ludnoci Pastwa. O ile chodzi o udzia ziemian w armii w ogle, tj. armii regularnej i ochotniczej, to na 5400 czonkw Zwizku Ziemian suyo w wojsku w 1920 r. 2114, tj. 40%. Odznaczonych Krzyami Virtuti Militari byo 394, tj. 18,5%, polegych 80, tj. 3,7%. Prcz tego 44 ziemian zamordowanych zostao przez bolszewikw, nie liczc tych, ktrych zamordowano na Ukrainie, Biaorusi i Litwie.

  • Wok reformy rolnej

    Fragment wystpienia Stanisawa Konopki w sprawie reformy rolnej przeprowadzonej na podstawie ustawy z 15 lipca 1920 r. zamieszczony w pracy profesora Wadysawa Leopolda Jaworskiego pt. Praworzdno i reforma rolna (Krakw 1922).

    Artyku 2 i 13 ustawy o reformie rolnej z 15 lipca 1920 r.

  • Polityka konserwatywna

    Pismo Rady Naczelnej Stronnictwa Prawicy Narodowej do czonkw ugrupowania w sprawie przysposobienia wojskowego modziey, czerwiec 1927 r. (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Lista czonkw krakowskiego Oddziau Stronnictwa Prawicy Narodowej (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Zdzisaw Tarnowski, wieloletni prezes Stronnictwa Prawicy Narodowej, lata 30. XX w. (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Pismo krakowskiego Zwizku Ziemian do Prezydium Stronnictwa Prawicy Narodowej w sprawie wsppracy przedwyborczej, 18 listopada 1927 r. (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Wzr pisma rozsyanego do czonkw Stronnictwa Prawicy Narodowej w sprawie organizacji prac nad programem agrarnym, 15 grudnia 1928 r. (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

  • Polityka konserwatywna

    Program Stronnictwa Zachowawczego (zbiory Mariana Wolskiego).

    Pierwsza strona Biuletynu Stronnictwa Zachowawczego, styczeluty 1924 r. (zbiory Mariana Wolskiego).

    Hieronim Tarnowski jeden z liderw i ideologw Stronnictwa Zachowawczego, 1927 r. (zbiory Wojciecha Frazika).

    Informacja prasowa o zjedzie politykw konserwatywnych w posiadoci Zdzisawa Tarnowskiego w Dzikowie, Czas, 17 wrzenia 1927 r.

  • Zwizek Ziemian

    Okadka Ustawy Zwizku Ziemian, 1916 r. (zbiory Mariana Wolskiego).

    Zjazd ziemiastwa polskiego na Jasnej Grze, 12 czerwca 1937 r.

    (zbiory Amelii Dunin).

    Ostatni przed wojn Zjazd Ziemiaski, Warszawa, 7 lutego 1939 r. (Zjazd Ziemiaski piciu wojewdztw centralnych, Warszawa 1939; zbiory Mariana Wolskiego).

    Ostatni przed wojn Zjazd Ziemiaski, Warszawa, 7 lutego 1939 r. (Zjazd Ziemiaski piciu wojewdztw centralnych, Warszawa 1939;

    zbiory Mariana Wolskiego).

    Uchwaa delegatw Oddziaw Zwizku Ziemian w sprawie pomocy modziey akademickiej (Przegld Ziemiaski, 14 kwietnia 1923 r.; zbiory Mariana Wolskiego).

    Odezwa Zjednoczenia Ziemian w Krakowie w sprawie poyczki Odrodzenia (Gos Ziemiaski, 25 czerwca 1920 r.; zbiory Mariana Wolskiego).

  • Zwizek Ziemian w zachodniej Maopolsce

    Adam Stadnicki Aleksander Dworski

    Prezesi Zwizku Ziemian w Krakowie w latach 19131939 (Ksiga pamitkowa pisma Rolnik, Warszawa 1937; zbiory Mariana Wolskiego).

    Jan Konopka

    Karol Tarnowski Marian Rudziski

  • Rolnictwo i hodowla

    Stoisko hodowli nasion i gospodarstw nasiennych braci Kleszczyskich z Miechowskiego na Wystawie Krajowej w Poznaniu w 1929 r. (Dzia Rolniczy Powszechnej Wystawy Krajowej w Poznaniu w 1929 roku, Warszawa 1930; zbiory Mariana Wolskiego).

    Edward Rudziski prezentuje prezydentowi Ignacemu Mocickiemu anatomi karpia hodowlanego, Osiek, lata 30. (Ksiga Pamitkowa na 75-lecie Gazety Rolniczej, 18611935, Warszawa 1938; zbiory Mariana Wolskiego).

    niwa w Kalinie Wielkiej, majtku Adolfa Dmbskiego, lata midzywojenne (zbiory Amelii Dunin).

    Pokaz krw z hodowli w Jodowniku na Wystawie Krajowej w Poznaniu w 1929 r. (zbiory Halszki uk-Skarszewskiej).

    Zabudowania rolnicze w Jodowniku, lata midzywojenne (zbiory Halszki uk-Skarszewskiej).

  • Rodziny

    Wizyta marsz. Jzefa Pisudskiego we dworze goszyckim z okazji obchodw 10. rocznicy przybycia do Goszyc tzw. sidemki Beliny. W grnym rzdzie stoj od lewej: Kazimierz Stamirowski, Ludwik Kmicic-Skrzyski, Janusz Guchowski, Wadysaw Belina-Pramowski; w rodkowym rzdzie od lewej: Leon Kozowski, Edward Dzik-Kleszczyski, Micha Galiski, ps. Mi, Wanda Szczepanowska, Stefania Krasowska, Zofia Zawisza-Kernowa (wacicielka Goszyc), Wanda Marokini, Jerzy Jabonowski; w pierwszym rzdzie siedz od lewej: Bolesaw Wieniawa-Dugoszowski, Anna Kuehn, Maria Dargunwna, Jzef Pisudski, Klara Schrenzel, Alicja Wentkowska; na ziemi siedz od lewej: Janka Lenartwna i Anna Gsiorowska (crka Zofii Zawiszy-Kernowej), chrzenica Marszaka, pniej ona Jerzego Turowicza, Goszyce, 3 sierpnia 1924 r. (spucizna Zofii Zawiszy-Kernowej w zbiorach rodziny Turowiczw).

    Tomasz i Adolf Dmbscy, Kalina Wielka, ok. 1918 r. (zbiory Amelii Dunin).

    lub Marii Stadnickiej i Stefana wieawskiego; od lewej: Maria Stadnicka, Stefan wieawski, Pawe Stadnicki, Nawojowa, 1 lipca 1933 r. (zbiory rodziny Stadnickich).

    lub Anny Gsiorowskiej i Jerzego Turowicza w kaplicy w Wilkowie, 26 listopada 1938 r. (zbiory rodziny Turowiczw).

    Maria z Dreckich Rudziska z Marianem Rudziskim wychodz po lubie z kocioa parafialnego w Supi, 1919 r. (zbiory rodziny Rudziskich).

    Rodzina Morawskich w Miawczycach; od lewej: Cezary Morawski, Celina z Hallerw Morawska, Witold Morawski (waciciel Miowic i Bieglowa), Helena Morawska, Maria Morawska, Witold Morawski, Teresa Morawska, lata 30. (zbiory Marii Dzielskiej).

    Kondukt pogrzebowy Karola Stefana Habsburga, ywiec, kwiecie 1933 r.

    (zbiory Marii Krystyny Habsburg).

    Rodzina Deskurw z Sancygniowia; od lewej: Stanisaw Deskur, Zofia z Klemensowskich Deskur, Jzef Deskur, Andrzej Maria Deskur, Wanda z Deskurw Wysocka, Andrzej Ludwik Deskur, Antoni Maria Deskur, Stanisawa z Kosseckich Deskur, Sancygniw, lata 40. (zbiory rodziny Deskurw).

  • Wybuch i przebieg wojny zaskoczy ziemian. Dowiadczenia I wojny wiatowej oraz rosnca panika spowodoway masowe opuszczanie dworw. Ruszano na po-niewierk, zabierajc najcenniejsze pamitki rodowe (dziea sztuki, kosztownoci, albumy) i wyjtkowe okazy z dworskich hodowli (konie, krowy). Niektrzy dotarli a pod granic rumusk. Inni nie zdyli przed frontem i po kilku dniach wracali do domu zrezygnowani. Dla czci ta ucieczka przerodzia si w wieloletni emigracj. Wielu zostao w latach 19401941 zesanych w gb Zwizku Sowieckiego. Byli take wrd pierwszych ofiar nacjonalizmu ukraiskiego. onierzy ziemian nie omino krwawe niwo pierwszych dni wojny. Podczas obrony Ojczyzny we wrzeniu 1939 r. dawali przykad mstwa i odwagi. Doy katyskie przyjy rwnie chopcw wychowanych w maopolskich dworach. Walk kontynuowali w odtwarzanym na uchodstwie Wojsku Polskim najpierw we Francji, potem w Wielkiej Brytanii, na Bliskim Wschodzie, w Afryce i we Woszech. Groby ziemian onierzy rozsiane s na trzech kontynentach ginli w imi Wolnej Polski.

    Okupacja wizaa si dla ziemian z niepewnoci i obawami o swj los. Przekonanie o zwycistwie Polski we wrzeniu, pocztkowo niemal programowe, sabo z kadym krokiem niemieckiej armii na wschd. Okupant szybko rozproszy pozostae jeszcze zudzenia. Rozporzdzeniem generalnego gubernatora Hansa Franka z 23 lipca 1940 r. zlikwidowano Zwizek Ziemian i inne stowarzyszenia. Narastajcy ucisk niemieckiego aparatu administracyjnego potgowa poczucie zagroenia, lecz stwarza rwnie pewne okolicznoci, np. czarny rynek, ktre pozwalay ratowa przed godem midzy innymi dziki ziemiastwu najbiedniejsze grupy spoeczne. Ziemianie z reguy wykazywali zmys organizatorski i starali si wykorzystywa nadarzajce sposobnoci zwikszali obroty majtkw, restrukturyzowali je, pozyskujc maszyny i inwestujc w hodowl.

    Od pierwszego dnia okupacji Niemcy usiowali przej pen kontrol nad kadym majtkiem ziemskim. W skrajnych przypadkach przejmowali majtek i wprowadzali zarzd treuhndera urzdnika Liegenschaftsverwaltungen (Gwny Zarzd Nierucho-mociami Ziemskimi). Aby przetrwa i nie straci kontroli nad swoimi dobrami, ziemia-nie podjli, jak wynika z materiaw rdowych, swoist gr z okupantem. Admini-stracj niemieck traktowano jako element narzucony i niegodny zaufania. Wikszo ziemian zamieszkaych na terenie Maopolski staraa si nie tylko okazywa wobec niej obojtno, ale rwnie niech odnonie do dziaa i decyzji. Wobec narzucanych obowizkw poruszano si midzy podwjn ksigowoci i zanianiem wartoci dostaw a posuszn realizacj nakazw patniczych i kontyngentowych. Do omijania okupacyjnych przepisw wykorzystywano skonno urzdnikw niemieckich do brania apwek. Ksigi prowadzono w taki sposb, by wykaza, e majtki nie mog odprowadzi wymaganych kontyngentw i paci narzuconych podatkw.

    Powszechn postaw ziemian bya pomoc najbardziej potrzebujcym, w tym przyjmowanie ich do swoich domw. Ratowano nie tylko krewnych czy znajomych, ale rwnie chopw i ydw. Pomagano te dzieciom onierzy i robotnikw rolnych. Dziaaniom tym sprzyjaa dbao wacicieli ziemskich o swoje gospodarstwa. Po prostu poprawna kondycja finansowa majtku stymulowaa aktywno charytatywn wobec spoeczestwa, co wynikao ze wiadomoci zajmowania w nim wyjtkowego miejsca, a take z wymogw trudnej sytuacji okupacyjnej. Przykadem wyjtkowego zaangaowania ziemian bya opieka nad miejskimi dziemi, w tym organizacja dla nich kolonii. Podobne inicjatywy podejmoway jedynie instytucje kocielne, szczeglnie zakony eskie.

    Istniejcy na wsi przed wojn konflikt spoeczny pomidzy wacicielami ziemskimi a robotnikami rolnymi i chopami nie usta wraz z wybuchem wojny. Cho niech ta dawaa si odczu niekiedy do bolenie, przypadki okazywania sobie szacunku i wzajemnej pomocy nie byy odosobnione tak w okresie kampanii wrzeniowej, jak i w nastpnych latach. Na og ziemianie starali si szanowa swoich wiejskich pracownikw i chopskich ssiadw. Czsto chronili ich przed wywzkami na roboty przymusowe do Niemiec. Niekiedy zapewniali wysze ni przysugiwao wynagrodzenie za wykonan prac. Gwarantowali pomoc medyczn chorym. Organizowali tajne komplety dla dzieci niektrych swoich pracownikw, rzadziej okolicznych chopw. Opisywane dziaania nie gwarantoway rozwizania wszystkich konfliktw wiejskich i zapewnienia bezpieczestwa ziemiastwu tak w okresie okupacji, jak i po wkroczeniu wojsk sowieckich. Zdarzao si, e podczas okupacji waciciele ziemscy stawali si ofiarami agresji ze strony najbardziej zdemoralizowanych chopw, ktrzy organizowali grupy bandyckie i napadali na dwory. Kady ziemianin mia wrd chopw i przyjaci, i wrogw, a rzeczywisty ich stosunek do siebie poznawa podczas wywaszczenia. To wwczas wie pokazywaa swoje prawdziwe sympatie lub ich brak. Niektrych wacicieli ziemskich potraktowano z godnoci, ale byo wielu, ktrych spotka-o ponienie i niesprawiedliwo. Obok czynnikw politycznych i propagandowych, w takich sytuacjach decydowaa te postawa ziemian podczas okupacji, a take przed wojn.

    Rzeczywisto wojenna wpywaa rwnie na opr ziemiastwa wobec okupantw, cho nie mona tu mwi wycznie o oporze czynnym, w ramach podziemia zbrojne-go. Czciej wystpujc form sprzeciwu byo ignorowanie zarzdze wadz oku-pacyjnych, niechtne przyjmowanie przedstawicieli tych wadz w swoich domach lub unikanie jakichkolwiek kontaktw z przebywajcymi w najbliszym otoczeniu onie-rzami wrogiej armii.

    Wikszo dworw powizana bya kontaktami konspiracyjnymi z ziemiask organizacj paramilitarn Tarcza-Uprawa-Opieka, a take z Armi Krajow. Niektrzy waciciele ziemscy, a take dua cz modziey ziemiaskiej, przyna-leeli bezporednio do struktur konspiracyjnych, powicajc si tej dziaalnoci. Przewaao poczucie odpowiedzialnoci za czonkw rodziny oraz innych mieszkacw dworu, niemniej sprawa niepodlegoci bya dla wszystkich niezwykle istotna.

    Jednym ze strategicznych zada ziemiastwa bya pomoc materialna dla AK i sprawna koordynacja tej pomocy, co w zasadzie si udawao. Zamwienie aprowi-zacyjne dla onierzy podziemia skada odpowiedni kwatermistrz u szefa lokalnej komrki Tarczy, a ten rozkada proporcjonalnie tego rodzaju wiadczenie na podlege mu majtki ziemskie. Taka procedura eliminowaa znacznie zagroenie dewastacji gospodarstw, co leao rwnie w interesie AK, poniewa nie ograniczao kolejnych zamwie.

    Podobnie wsppracowano przy przekazywaniu pomocy sanitarnej na rzecz pod-ziemia, a take przy innych zobowizaniach narzuconych ziemianom lub dobrowolnie przez nich przyjtych dla dobra skutecznej walki z okupantem. Tarcza bya organizacj w duym stopniu autonomiczn, nie w peni kontrolowan przez AK. Ziemianie wspierali podziemie, cho sami chcieli decydowa o formie i rodzaju przekazywanej pomocy, w zamian oczekujc ochrony przed bandami rabunkowymi i bojwkami komunistycznymi.

    Wkad ziemiastwa w finansowanie dziaalnoci Polskiego Pastwa Podziemnego by znaczny. Wiadomo, e przekazywane rodki stanowiy form podatku na rzecz podziemnej struktury pastwowej, a ziemianie byli zobowizani do przekazywania odpowiednich kwot, zbieranych w ramach poszczeglnych ogniw Tarczy.

    Dr Marcin Chorzki (IPN)

    Lata wojny

  • Wojna i okupacja

    Ucieczka na wschd. Od lewej: Zofia Wodkwna, Stefania Szaleska, Mlle Augay, Zofia Wodkowa, wrzesie 1939 r. (zbiory rodziny Wodkw).

    Pk Stanisaw Orzegalski, wizie nr 9183 obozu w Auschwitz (zbiory Halszki uk-Skarszewskiej). Tytus Dunin, polegy 10 wrzenia

    1939 r. w Tyraczy (zbiory Amelii Dunin).

    List matki Janiny z Marsw uk-Skarszewskiej do por. Romana uk-Skarszewskiego przebywajcego w obozie jenieckim Lamsdorf (obecnie ambinowice), 8 listopada 1939 r. (zbiory Halszki uk-Skarszewskiej).

    Ppor. Roman uk-Skarszewski (pierwszy z lewej) oraz pchor. Andrzej Rostworowski, lato 1939 r. (zbiory Halszki uk-Skarszewskiej).

    Mogia Tytusa Dunina w Tyraczy, (zbiory Amelii Dunin).

  • Rada Gwna Opiekucza

    Fragment sprawozdania rocznego Rady Gwnej Opiekuczej za 1940 r. (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Dziaacze Rady Gwnej Opiekuczej wrd dzieci z ochronki; pierwszy z prawej Adam Ronikier (zbiory Marka Ronikiera).

    Podzikowania dla Zofii Zubrzyckiej z Wilkowa za przekazanie darw na

    wielkanocne paczki ywnociowe dla winiw, 16 czerwca 1943 r. (zbiory

    Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Pracownicy Rady Gwnej Opiekuczej; pierwsza z lewej Karolina Lanckoroska, w rodku Adam Ronikier

    (zbiory Marka Ronikiera).

    Zestawienie produktw zebranych od ziemian i przeznaczonych dla osadzonych w krakowskim wizieniu przy ulicy Montelupich (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Pracownicy Rady Gwnej Opiekuczej przed wejciem do swojej siedziby w paacu Pusowskich

    w Krakowie, lata 40. (zbiory Marka Ronikiera).

  • Azyl

    Fragment wspomnie okupacyjnych Jerzego Sczanieckiego (zbiory Biblioteki Narodowej w Warszawie).

    Grupa dzieci wysiedlecw z rnych stron Polski podczas wypoczynku wakacyjnego zorganizowanego w dworze w Balicach z rodzin Radziwiw. Ksi Hieronim Radziwi siedzi u gry po lewej, Jadwiga Radziwi po prawej, lato 1943 r. (M. Kwanik, Balice. Nasze dziedzictwo, Krakw 2010).

    Profesor Tadeusz Estreicher, podczas okupacji przebywa we dworze Jerzego Sczanieckiego w Gromniku (zbiory Archiwum Uniwersytetu Jagielloskiego).

    Tajne nauczanie we dworze w Goszycach, na zdjciu od lewej: Marcin Wolski i Danuta Wolska, pniej ona pisarza Jana Jzefa Szczepaskiego, (zbiory rodziny Turowiczw).

    Kazimierz Wyka i Jerzy Andrzejewski z wizyt u Jerzego Turowicza we dworze jego teciowej Zofii Zawiszy-Kernowej, kwiecie 1942 r.

    W rodku siedzi Elbieta Turowiczwna (fot. Jerzy Turowicz).

    Nigdy nie zapomn wieczorw okupacyjnych w Gromniku, kiedy zebrani przy kominku nasi domownicy i gocie okupacyjni suchali z przejciem wietnej deklamacji Profesora Tadeusza Estreichera. Repertuar mia, wydawao si, nieograniczony, a wic ulubiony przez niego Asnyk, Wyspiaski i inni poeci [] Dorzucane do kominka drewna trzaskay wesoo, a ogie owietla twarz Profesora i zasuchane twarze caego grona, pozornie bezpiecznie korzystajcego z opieki naszego jeszcze istniejcego domu.

  • "Uprawa" - "Tarcza"

    Leon Krzeczunowicz, ps. Express, Roland, kierownik Uprawy-Tarczy na poudniowe dystrykty GG oraz w okrgu krakowskim ZWZAK (zbiory Michaa towskiego).

    Roman Lasocki, ps. Prezes, kierownik Uprawy-Tarczy na cae Generalne Gubernatorstwo i jej pnocne dystrykty (zbiory Michaa towskiego).

    Krzysztof Morstin, ps. Pug, od 1944 r. kierownik Uprawy-Tarczy w inspektoracie krakowskim ZWZAK (zbiory IPN).

    Sprawozdanie kwatermistrzowskie IV Oddziau Komendy Okrgu AK Krakw, b.d. (zbiory Archiwum

    Pastwowego w Krakowie).

    Schemat organizacyjny Uprawy-Tarczy w obszarze krakowskim ZWZAK.

    Kierownik Gwny UprawyRoman Lasocki

    Kierownik Okrgu Krakw Leon Krzeczunowicz / Krzysztof Morstin / p. o. Edward Rudziski

    Kierownik Regionu PoudniowegoLeon Krzeczunowicz

    Kierownik Regionu PnocnegoRoman Lasocki

    Kierownik Inspektoratu Krakw

    Krzysztof Morstin

    Kierownik Inspektoratu Nowy Scz

    Jzef Stadnicki

    Kierownik Inspektoratu Tarnw

    N.N

    Kierownik Inspektoratu Mielec

    Karol Tarnowski

    Kierownik Inspektoratu MiechwWadysaw Zakrzeski / Henryk

    Czecz / Tadeusz Dziedzicki / Ludwik Hieronim Morstin

  • Ziemianie w podziemiu

    Jzef Stadnicki, ps. Rydwan, Madej, komendant placwki Armii Krajowej w Nawojowej, kierownik Uprawy-Tarczy w Inspektoracie ZWZAK Nowy Scz (zbiory rodziny Sobaskich).

    Wnioski z sdeckiego Inspektoratu ZWZ o odznaczenie Brzowym Krzyem Zasugi z Mieczami wrd wymienionych znajduj si Jzef Stadnicki oraz Stefania Stadnicka (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Stefania Stadnicka, ps. Rafa z onierzami AK, lato 1944 r. (zbiory IPN).

    Mogia powstacza na tablicy widoczne nazwisko Ludwika Dunina, cmentarz na Powzkach (zbiory Amelii Dunin).

    Krzy Walecznych, ktrym Alicja Habsburg zostaa uhonorowana za dziaalno konspiracyjn (zbiory Marii Krystyny Habsburg).

    Mjr Edward Kleszczyski, ps. Dzik, dowdca Krakowskiej Brygady Zmotoryzowanej Kawalerii AK,

    zdjcie pniejsze w mundurze Polskich Si Zbrojnych na Zachodzie, ok. 1945 r. (zbiory rodziny Kleszczyskich).

    Roman uk-Skarszewski, ps. Db, podczas kampanii wrzeniowej dowdca plutonu 8. puku uanw, pniej onierz Inspektoratu AK

    Nowy Scz, sierpie 1944 r. (zbiory Halszki uk-Skarszewskiej).

    Pchor. Ludwik Dunin, onierz AK, uczestnik Powstania Warszawskiego

    (zbiory Amelii Dunin).

  • W Wojsku Polskim na Zachodzie

    Karol Stefan Habsburg w mundurze podoficera 1. Dywizji Pancernej, lata 40. (zbiory Marii Krystyny Habsburg).

    Rtm. Stefan Romer w mundurze 1. Dywizji Pancernej, lata 40. (zbiory Halszki uk-Skarszewskiej).

    Ppor. Adam Romer, onierz 1. Dywizji Pancernej, lata 40. (zbiory Halszki uk-Skarszewskiej).

    Msza polowa w 1. Dywizji Grenadierw. W pierwszym rzdzie stoj gen. Wadysaw Sikorski i prezydent Wadysaw Raczkiewicz; na zdjciu widoczny

    rwnie kpt. Stanisaw Dunin (w drugim rzdzie, pierwszy z lewej w hemie), Colombey, 3 maja 1940 r. (zbiory Amelii Dunin).

    Defilada przed gen. Wadysawem Sikorskim, prowadzi por. Antoni Goetz-Okocimski,

    Cotquidan, 1940 r. (zbiory rodziny Wodkw).

    Grb Piotra Dunina, pilota 309. Dywizjonu Myliwskiego Ziemi Czerwieskiej, Szkocja, (zbiory Amelii Dunin).

  • wiadomo zbliania si Armii Czerwonej niepokoia maopolskich ziemian. Z jednej strony, cieszyli si, e okupacja niemiecka zostanie zakoczona, z drugiej za byli peni obaw. Niektrzy doskonale pamitali obd rewolucji padziernikowej, a take bestialstwo onierzy Tuchaczewskiego i Budionnego w 1920 r. Niepewno potgo-way opowiadania osb, ktre przeyy okupacj sowieck na Kresach.

    Ju jesieni 1944 r. PKWN wprowadza w ycie na terenach opanowanych przez Armi Czerwon dekret o reformie rolnej, ktry w swym zaoeniu wywaszcza prawie wszystkich ziemian z ich majtkw. Nie obyo si bez mordw politycznych i aresztowa.

    W styczniu 1945 r. wkroczenie armii sowieckiej do zachodniej Maopolski stao si faktem. Pierwsze zetknicie z czerwonoarmistami potwierdzio obawy. W przeciwie-stwie do onierzy niemieckich oni po prostu nieprawdopodobnie mierdzieli. U nas najgorszy dziad tak nie mierdzia. To byy zapachy jakich rodkw do mycia czy dezynfekcji, dziegciu, wody, zych tytoniw, brudu. Taki obraz sowieckich onierzy, zapamitany przez Franciszka Starowieyskiego, by typowy. Pogbiao go pijastwo oraz grabiee, ktrych ofiarami padali rwnie ziemianie.

    Wkrtce rozpocz si okres przeladowa wacicieli ziemskich przez sowiecki aparat represji. Ju w styczniu 1945 r. grupa ziemian penicych w Armii Krajowej funkcje dowdcze, a take le postrzeganych przez swoich robotnikw rolnych, zostaa aresztowana przez NKWD. Wrd zatrzymanych i internowanych w ZSRS znaleli si m.in.: Adolf Dmbski z Kaliny Wielkiej, Tadeusz Dziedzicki z Klimontowa, Kazimierz Piotr Jaboski (administrator majtku w Ksiu Wielkim), Hieronim Radziwi z Balic, Leon Hieronim Radziwi z Balic, Teofil Szakowski z Wierzbna, Bohdan Thugutt z Nagorzan, Wanda Thugutt z Nagorzan. Do swych rodzin wrcili tylko Adolf Dmbski i Bohdan Thugutt, za Leon Hieronim Radziwi wyjecha do Francji. Reszta pozostaa na zawsze na nieludzkiej ziemi.

    Zniszczenia wojenne, ktre byy efektem dziaa wycofujcych si Niemcw oraz wkraczajcych Sowietw, dotkny wiele majtkw. Niektre ulegy dewastacji jeszcze przed przejciem frontu. Przez cay 1944 r. szczeglnie aktywna bya Armia Ludowa, ale take sowieccy spadochroniarze dywersanci. Grabic majtki ziemskie i pozbawiajc czsto ich mieszkacw rodkw do ycia, widziano w tym form sprawiedliwoci spoecznej. Dlatego niektrzy ziemianie, szczeglnie ci dowiadczeni przez najcia rabusiw, opucili zim 1944/1945 r. domy rodzinne, porzucajc je na pastw losu. Inni trwali na swojej ziemi, mylc, e unikn wywaszczenia. Stao si inaczej. Po przejciu frontu wadza ludowa dokonywaa tego na podstawie dekretu PKWN z 6 wrzenia 1944 r. o reformie rolnej. Midzy lutym a kwietniem 1945 r. komunici dokonali w nowo powstaym wojewdztwie krakowskim parcelacji prawie wszystkich majtkw ziemskich. W przypadku ziemian maopolskich obja ona gospodarstwa o powierzchni ponad 50 hektarw uytkw rolnych lub 100 hektarw powierzchni cakowitej. Niemniej powszechne byo wywaszczanie take gospodarstw mniejszych. Aby akcja przebiega sprawnie, aktywistw PPR i penomocnikw do spraw reformy rolnej wspomagali funkcjonariusze z lokalnych posterunkw MO lub PUBP. Do wyjtkowej sytuacji doszo w powiecie bocheskim, gdzie tamtejszy PUBP aresztowa prawie wszystkie rodziny ziemiaskie i przetrzymywa a do podpisania dokumentw o zrzeczeniu si ziemi. W skrajnych przypadkach mordowano niektrych ziemian, aby sterroryzowa pozostaych. Taki los spotka Wincentego Molckiego z Bukowskiej Woli w powiecie miechowskim. Wwczas rodziny najczciej pospiesznie opuszczay swoje domy. Do koca lat pidziesitych ziemianie z rzadka przyjedali do swoich zagrabionych domw, poniewa postanowienia o reformie rolnej zabraniay pod kar aresztu przebywania byych wacicieli na terenie powiatu, w ktrym mieszkali do momentu wywaszczenia. Ich pojawienie si byo czsto powodem zainteresowania lokalnej bezpieki, ale wywoywao czsto oznaki yczliwoci ze strony miejscowej ludnoci.

    Po tzw. reformie rolnej w rkach ziemian pozostay jedynie nieliczne majtki (o niewielkim areale) Doga Tumidajskich, Gogoczw Konopkw, Tarnawa i Gla-nw Novakw. Ich waciciele nie ulegli naciskom, nie ulkli si terroru nieznanych sprawcw, trwali na swych ojcowiznach niektrzy po dzie dzisiejszy.

    W koncepcji komunistw dekret PKWN z 6 wrzenia 1944 r. mia doprowadzi nie tylko do przebudowy struktury agrarnej polskiej wsi, ale przede wszystkim do nieodwracalnych przemian spoecznych. W wyniku wywaszczenia z krajobrazu polskiej wsi znikno nieodwracalnie ziemiastwo, majce due znaczenie dla spoecznoci wiejskiej. Z dworw czerpano wzorce kulturowe, cywilizacyjne, technologiczne od zawsze byy one punktem odniesienia dla mieszkacw wsi.

    Komunistyczne prawo o reformie rolnej doprowadzio nie tylko do opuszczenia rodzinnych siedzib, ale take do rozproszenia byych wacicieli ziemskich po kraju. Ponadto cz z nich znalaza si na emigracji. Wojenne losy rzuciy ich tam podczas okupacji jako onierzy-tuaczy, uciekinierw i jecw wojennych. Emigranci powo-jenni opuszczali kraj najczciej nielegalnie. Skutkiem byo rozbicie nie tylko wsplnot ssiedzkich, ale take wielu rodzin ziemiaskich. Prawie kada miaa krewnych za granic, niemniej legalny kontakt z nimi by utrudniony przez cay okres PRL, a w latach 19451956 praktycznie niemoliwy. Wiele rodzin mogo si zobaczy lub skontaktowa dopiero po 1956 r.

    Kiedy zostali wyrzuceni ze swoich domw, nowego miejsca do ycia szukali najczciej w miecie. W wojewdztwie krakowskim wikszo przybywaa do Kra-kowa. Ju w okresie okupacji by on jednym z tych orodkw, w ktrych szukali schronienia ziemianie z Kresw oraz obszarw wczonych do III Rzeszy w 1939 r. Bliskie zwizki wysiedlonych ziemian docierajcych do Krakowa z rnych stron Polski prowadziy rwnie do zacieniania kontaktw rodowiskowych na nowym miejscu poprzez kojarzenie maestw. O wyborze Krakowa decydowao czsto posiadanie tam mieszkania.

    Pozbawieni majtkw ziemianie musieli szuka nowej pracy, najlepiej stosownej do swojego wyksztacenia i umiejtnoci. Uwaali, e ich dowiadczenie, szczeglnie w rolnictwie, moe okaza si cenne przy zarzdzaniu majtkami Pastwowych Nieruchomoci Ziemskich, dlatego wielu z nich wyjechao na Dolny lsk, Warmi, Mazury, Pomorze Zachodnie i Pomorze Gdaskie oraz do Wielkopolski. Taka sytuacja trwaa do 1949 r., kiedy to Ministerstwo Bezpieczestwa Publicznego podjo dziaania zmierzajce do likwidacji wpyww byych ziemian w PNZ. Wszczto ledztwo w spra-wie dyrektora tej instytucji w Poznaniu, Witolda Maringe. Dziaania aparatu represji doprowadziy do rozbicia istniejcych struktur PNZ, ograniczono te liczb byych ziemian w strukturach pastwowej administracji rolnej. Sprawy karne koczyy si dugoletnimi wyrokami wizienia (a nawet doywocia), wielu ludzi pozbawiono rodkw do ycia.

    Pozostali w Krakowie znajdowali zatrudnienie w Instytucie Zootechniki, Zakadzie Biologii Wd Polskiej Akademii Nauk, na Wydziale Rolnym Uniwersytetu Jagielloskie-go (pniejszej Wyszej Szkole Rolniczej), w redakcji Tygodnika Powszechnego, Oddziale PTTK. Organizowali rwnie tzw. prywatn inicjatyw. Przykadem wsppracy kobiet ze rodowiska ziemiaskiego w okresie powojennym bya cukiernia, a take restauracja Egeria przy ulicy Krupniczej, w ktrej kierownikowi polecano kolejne arystokratki do pracy w charakterze kelnerek albo muzykw. Prac t przyjmowano chtnie, poniewa komunici w sposb szczeglny utrudniali byym ziemianom podj-cie jakiejkolwiek pracy. W wyniku decyzji wadz komunistycznych ziemianie naturaln kolej rzeczy wtopili si w polskie spoeczestwo, przede wszystkim w warstw inteligencji. Co wicej, wielu spord nich stao si ponownie elit, zasilajc kadry naukowcw, artystw, dziennikarzy.

    Mimo to kryterium pochodzenia ziemiaskiego pozostawao pitnem, ktre bezwzgldnie wyrzucao poza nawias nowego spoeczestwa. Modziey ziemiaskiej utrudniano nauk w szkoach rednich i wyszych. Wiele osb zmuszono do kilkakro-tnej nawet zmiany kierunku studiw. Wywierano presj, by wstpoway w szeregi ZMS albo PZPR. Odmowa powodowaa szykany na uczelni i w zakadzie pracy. Naleao wykaza si wyjtkowym hartem ducha, by nie da si zama.

    Szczeglnie bezwzgldny w stosunku do ziemian by aparat bezpieczestwa. Wielu z nich aresztowano i skazano na dugoletnie wizienie za udzia w akowskiej i powo-jennej konspiracji niepodlegociowej, ale te za rzekome szpiegostwo na rzecz emigracji lub pastw anglosaskich. W latach 19511953 wadze planoway przy uyciu UBP usun si z Krakowa niektrych mieszkacw. Na listach proskrypcyjnych zna-lazy si rwnie rodziny dawnych posiadaczy ziemskich.

    W byych archiwach SB znajduj si liczne sprawy operacyjne prowadzone przeciwko ziemianom, dziki czemu mona dzi pozna skal inwigilacji tego rodo-wiska w okresie PRL. Komunistyczna policja polityczna interesowaa si ich kontaktami zagranicznymi i krajowymi. Wszelka korespondencja z emigrantami i obcokrajowcami bya kontrolowana. Z niepokojem odnotowywano przypadki pomocy wiadczonej dawnym pracodawcom przez ich byych robotnikw rolnych; na przykad o Krzysztofie Morstinie, byym wacicielu Raciborska koo Wieliczki, napisano: Ma due znajomoci z byych terenw, gdzie dawniej zam[ieszkiwa]. W/w czsto przywo chopi rne produkty ywnociowe, ktrzy posiadaj jego grunta koo Wieliczki, tak e jemu dobrze si powodzi. Inwigilowano i wprowadzano agentur w miejscach pracy i stowarzy-szeniach, w ktrych dziaali dawni ziemianie, nawet w mieszkaniach przez nich zajmowanych. Kontrola rodowiska bya posunita tak daleko, e w 1969 r. w zaintere-sowaniu SB byo prawie 500 osb zamieszkaych na terenie Krakowa. Tylko nieliczne rodziny nie byy zarejestrowane w kartotekach i dokumentach aparatu represji. Wadza pod adnym pozorem nie chciaa pozostawia ziemiastwa bez dozoru.

    Pomimo to w rodowisku utrzymywano rozliczne kontakty towarzyskie, przekazujc tradycje ziemiaskie nastpnym pokoleniom. Angaowano si we wszelkie inicjatywy antysystemowe. Ziemianie wspierali Klub Inteligencji Katolickiej, Komitet Obrony Robo-tnikw, Studencki Komitet Solidarnoci, Niezalene Zrzeszenie Studentw, a przede wszystkim NSZZ Solidarno. Dziki swoim kontaktom poredniczyli w sprowadzaniu zagranicznej pomocy medycznej i materialnej dla rodzin osb internowanych w stanie wojennym.

    O Ojczynie pamitali rwnie ziemianie emigranci. Czynnie wspierali rne ini-cjatywy polonijne w Stanach Zjednoczonych, Europie Zachodniej (Pary, Londyn, Bruksela), Afryce, Ameryce Poudniowej, Australii. Takie osoby, jak Jerzy Zubrzycki, Zygmunt Michaowski, Alicja Habsburg, Andrzej Maria Deskur, a take wiele innych, daway godne wiadectwo polskoci na rnych kontynentach. Dziki nim bliskie Pola-kom wartoci Bg, Honor i Ojczyzna, trway nie tylko w wiadomoci ciemione-go narodu i emigracji, stanowiy te fundamenty polskoci w oczach przedstawicieli wielu narodw na wiecie.

    Dr Marcin Chorzki (IPN)

    Czerwona demokracja

  • Zniszczenie i grabiee

    Szabrownicy rabuj resztki mienia z paacu Okocimskich w Okocimiu, stycze 1945 r. (zbiory Marka Ronikiera).

    Pismo w sprawie zniszcze dokonanych przez Sowietw w paacach w Balicach i Kryspinowie, 16 czerwca 1945 r. (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Dwr rodziny Padlewskich w Wieruszycach stan z 1943 r. oraz po przejciu frontu 21 stycznia 1945 r.

    (zbiory Stanisawa Padlewskiego).

  • Komunistyczna propaganda

    Propagandowy artyku w organie prasowym PKWN, Rzeczpospolita, 28 wrzenia 1944 r. (zbiory Mariana Wolskiego).

    Okadka i fragment broszury PZPR, 1949 r.(zbiory Mariana Wolskiego).

    Antyziemiaska karykatura, Przekrj, 17 lipca 1945 r.

    Plakat propagandowy z okresu referendum w 1946 r.

  • Reforma rolna w 1944 r.

    Fragment artykuu propagandowego Nareszcie reforma rolna, Rzeczpospolita, 8 wrzenia 1944 r. (zbiory Mariana Wolskiego).

    Karol Haller na polu w Jurczycach, lata midzywojenne (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Wykaz majtkw z powiatu krakowskiego przeznaczonych do parcelacji, 19 maja 1945 r. (zbiory Archiwum Pastwowego w Krakowie).

    Fragment protokou przejcia majtku Hallerw w Jurczycach, 23 lutego 1945 r. (zbiory Muzeum Historycznego Miasta Krakowa).

  • Bezpieka wobec ziemian

    Sporzdzone przez bezpiek ankiety dotyczce Andrzeja Potockiego i Ignacego Konopki (zbiory IPN).

    Schemat kontaktw rodziny Habsburgw z ywca, sporzdzony przez UB do celw operacyjnych (zbiory IPN).

    Pismo szefa krakowskiego UB do Ministerstwa Bezpieczestwa Publicznego omawiajce sytuacj rodziny Habsburgw, 9 wrzenia 1947 r. (zbiory IPN).

    Postanowienie o wszczciu sprawy ewidencyjno-operacyjnej przeciwko Jerzemu Potockiemu, 22 lutego 1956 r. (zbiory IPN).

  • Bezpieka wobec ziemian

    Fragment akt operacyjnych dotyczcych Leonii Lubomirskiej, 21 stycznia 1958 r. (zbiory IPN).

    Leonia Lubomirska, 1947 r. (zbiory rodziny Lubomirskich).

    Doniesienie agenturalne na Edwarda Kleszczyskiego, 26 marca 1956 r. (zbiory IPN).

    Protok przesuchania Leopolda Bochnaka, ps. Piotr, z akt operacyjnych dotyczcych Ireny Kleszczyskiej, 16 maja 1949 r.(zbiory IPN).

    Figurantka sprawy Lubomirska Leonia jako ksina posiada cay szereg kontaktw w kraju, a szczeglnie za granic. Kontakty te s to osoby wywodzce si z arystokracji ziemiaskiej, ktre za granic wyjechay w 1939 r. Szereg z nich piastowao powane stanowiska w aparacie pastwowym w okresie sanacji bd te byy powizane z tymi osobami na paszczynie politycznej. Obecnie niektre z nich na emigracji zajmuj si dziaalnoci polityczn i wywiadowcz, m.in. brat figurantki Eug[eniusz] Lubomirski, ktry peni funkcj Adiutanta przy gen. Andersie.

    Plan przedsiwzi operacyjnych przeciwko Jzefowi Deskurowi,

    31 lipca 1957 r. (zbiory IPN).

  • Emigracja

    Zygmunt Michaowski, dyrektor Rozgoni Polskiej Radia Wolna Europa w latach 19761982 (zbiory Henryka Sobaskiego).

    Grb Antoniego Goetz-Okocimskiego na cmentarzu w kenijskiej Langacie (fot. Elbieta Olechowska, zbiory rodziny Wodkw).

    Irena Kleszczyska (za stoem, szsta z lewej), ona przebywajcego na emigracji Edwarda Kleszczyskiego, podczas obchodw 20. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, Waszyngton, 12 sierpnia 1964 r. (zbiory rodziny Kleszczyskich).

    Od lewej: Stanisaw Gostkowski, Zofia Goetz-Okocimska, Antoni Goetz-Okocimski, Antoni Starzeski, Afryka 1957 r. (zbiory rodziny Wodkw).

    Grb Karola Olbrachta Habsburga na cmentarzu Norra Kyrkogrden koo Sztokholmu

    (zbiory Marii Krystyny Habsburg).

    Stanisaw Popiel wrd personelu banku w Jadotville, Kongo, lata 50. (zbiory rodziny Popielw).

  • Polskie Towarzystwo Ziemiaskie powstao w 1990 r. jako kontynuacja przed-wojennego Zwizku Ziemian. W chwili obecnej PTZ zrzesza w czternastu oddziaach w kraju i dwch za granic okoo 2000 czonkw. Naczelnymi wadzami stowarzyszenia jest wybierany na zjedzie delegatw Zarzd Gwny, a take Rada Naczelna, w skad ktrej wchodz prezesi oddziaw. W swoich szeregach PTZ skupia rodowisko byych wacicieli ziemskich i ich spadkobiercw, ktrzy w wyniku dekretu PKWN z 6 wrzenia 1944 r. o tzw. reformie rolnej zostali wyrzuceni ze swych siedzib i bezprawnie pozba-wieni majtkw. W wyniku nacjonalizacji przejto bez odszkodowania wszystkie majtki ziemskie o powierzchni przekraczajcej 50 hektarw ziemi uprawnej, a na terenach zachodnich 100 hektarw. Obok nieruchomoci konfiskacie podlega cay inwentarz ywy, zasiewy, dziea sztuki i przedmioty uytku osobistego. 12 grudnia 1944 r., na mocy dekretu o upastwowieniu lasw, przejto lasy o powierzchni przekraczajcej 25 hektarw. Oba akty byy sprzeczne z obowizujcym prawem i konstytucj. Pra-wowitych wacicieli w sposb brutalny usuwano z domw, pozwalajc zabra tylko podrczny dobytek. Zakazano take osiedlania si na terenie powiatu, w ktrym znaj-dowa si majtek.

    Przed 1939 r. na terenie Polski znajdowao si okoo 20 tys. dworw i paacw, a wiele z nich miao du warto historyczn i kulturow. Prawie wszystkie zostay odebrane prawowitym wacicielom i doprowadzone do ruiny. Do dnia dzisiejszego przetrwao okoo 2000, przy czym wikszo wymaga natychmiastowego remontu.

    Bezporednim i rzeczywistym celem uchwalonego przez komunistycznych uzurpa-torw dekretu bya likwidacja ziemiastwa jako warstwy spoecznej uznanej za wrog i stojc na przeszkodzie sowietyzacji kraju, a take podwaenie prawnego i moralne-go porzdku spoecznego opartego na prawie wasnoci. Ziemiastwo stanowio za-groenie dla systemu komunistycznego i planw cakowitego zniewolenia Polski.

    Gwnym zadaniem PTZ jest integracja rodowiska oraz kultywowanie tradycji ziemiaskich, propagowanie dorobku kulturalnego tego rodowiska, zachowanie dzie-dzictwa narodowego w zespoach dworskich i paacowych, a take innych materialnych i niematerialnych pomnikw przeszoci ziemiaskiej. W swojej dziaalnoci PTZ kieruje si tradycyjnymi zasadami przedwojennego ziemiastwa, czyli uznawaniem praworzdnoci i wasnoci prywatnej za fundament ustroju spoecznego w pastwie, patriotyzmem, przedkadaniem dobra kraju i jego obywateli nad korzyci osobiste, przestrzeganiem zasad etyki chrzecijaskiej w yciu rodzinnym, spoecznym i gospo-darczym, pielgnowaniem tradycji, pragnieniem ochrony dziedzictwa historyczno-kulturowego Polski.

    Ziemiastwo polskie zawsze stanowio elit narodu. Byo depozytariuszem nie tylko patriotyzmu, ale take dobrych obyczajw i wykwintnego smaku, a jednoczenie prekursorem postpu rolniczego, kulturowego i cywilizacyjnego na wsi. Celem PTZ jest rozwj regionw wiejskich i budowa spoeczestwa obywatelskiego, opartego na dziaaniu lokalnych liderw, ktrymi, jak dawniej, powinni by waciciele dworw i paacw. Utrzymanie tego etosu, w ktrym spotykaj si tradycje rycerskie, odpo-wiedzialno, wiara i gospodarno, jest dzisiaj potrzebne w rozwoju kraju. Chcemy bra aktywny udzia w odbudowie i modernizacji Polski bo Polska nas potrzebuje.

    Wspczeni potomkowie ziemian w Polsce, mimo e nie posiadaj ju majtkw, kultywuj rodzinne tradycje. S to na og osoby dobrze wyksztacone, wiadome swego pochodzenia, w znacznej czci podtrzymujce tradycje ziemiaskie w sferze obyczajowej. Interesuj si histori i genealogi, utrzymuj kontakty z rnymi ga-ziami rodziny w kraju i za granic. W sposb naturalny obcuj z kultur, aktywnie uczestnicz w instytucjach spoecznych i charytatywnych, chc pracowa dla innych. W ich domach poczesne miejsce zajmuj rodzinne pamitki, ksigozbiory i dziea sztuki.

    Jednak najwaniejszym zadaniem, jakie wyznaczyli sobie zaoyciele PTZ, byo doprowadzenie do szybkiej reprywatyzacji w Polsce. Wydawao si rzecz naturaln, e po przywrceniu w kraju porzdku demokratycznego jednym z kolejnych krokw bdzie zrekompensowanie poszkodowanym wacicielom krzywd materialnych i mora-lnych doznanych w wyniku sprzecznych z konstytucj ustaw nacjonalizacyjnych. Jest to niezbdny warunek budowy praworzdnego pastwa i spoeczestwa obywatelskiego. Niestety, pomimo wielu inicjatyw ustawodawczych nie udao si tego problemu ro-zwiza przez ostatnie 20 lat. Najbliej uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej byo w 2001 r. Jednak zatwierdzony przez Sejm rzdowy projekt zawetowa wwczas prezy-dent Aleksander Kwaniewski.

    PTZ stoi na stanowisku, e ustawowe uregulowanie restytucji mienia jest niezb-dnym warunkiem tego, aby Polska staa si pastwem prawa. Chcielibymy wszdzie tam, gdzie to moliwe, zwrotu mienia w naturze. W pozostaych przypadkach mona byoby przekaza mienie zastpcze bd wypaci odszkodowanie w papierach wartociowych emitowanych przez Skarb Pastwa. Takie rozwizanie jest nie tylko najprostsze i najtasze do przeprowadzenia, ale take odbyoby si w duej mierze ze rodkw pozabudetowych.

    POLSKIE TOWARZYSTWO ZIEMIASKIE 20 lat zmaga o reprywatyzacj

    Pomimo tych trudnoci obserwujemy coraz liczniejsze powroty rodzin ziemiaskich do swoich domw, dziki czemu niejeden udao si uratowa. Przejmowane siedziby maj nie tylko wymiar sentymentalny, ale take gospodarczy. Odbudowa i przystosowanie zniszczonych dworw do nowej funkcji wymaga znacznych nakadw finansowych. Zdecydowana wikszo z pozostajcych w gestii Skarbu Pastwa zabytkowych obiektw znajduje si w zym stanie. Wobec braku uregulowa prawnych aktualny waciciel nie jest zainteresowany, by inwestowa w opuszczone obiekty, motywujc to cicymi na nich roszczeniami reprywatyzacyjnymi, z kolei rodziny wacicieli nie mog doczeka si ich zwrotu. Procesy o wydanie takich nieruchomoci trwaj latami, a czsto blokowane s przez wadze administracyjne. W tym czasie ulegaj one dalszej degradacji, nierzadko bezpowrotnemu zniszczeniu. Tak byo na przykad z paacem w Krzeszowicach. Dopiero w 2009 r., po licznych odwoaniach i wieloletnich proce-sach, podjto decyzj o jego zwrocie spadkobiercom Adama Potockiego, w midzy-czasie doprowadzajc obiekt do ruiny. Od lat po wyprowadzeniu ze szkoy stoi pusty dwr w Radziszowie, nalecy do gminy Skawina. Obiekt o duej wartoci histo-rycznej niszczeje przy bezczynnej postawie wadz. Kadego roku tracimy w podobny sposb nie tylko pikne i wane obiekty dawnej architektury, ale przede wszystkim cenny fragment polskiej historii i kultury.

    Do rzadkoci naley rozwizywanie problemu w taki sposb, na jaki zdecydoway si wadze ywca, umoliwiajc powrt w rodzinne strony crce ostatniego waci-ciela dbr, arcyksinej Marii Krystynie Habsburg, przygotowujc dla niej apartament w Nowym Zamku.

    Stan zabytkowych obiektw opisano w raporcie Najwyszej Izby Kontroli, po sprawdzeniu zabezpieczenia 63 zabytkowych paacw i dworw z terenu caej Polski w okresie 20042008. Stwierdzono, e obecni waciciele skontrolowanych zabytkw (gwnie wadze samorzdowe i ANR [Agencja Nieruchomoci Rolnych]) w przewaajcej mierze nie podejmowali adnych dziaa w celu rewitalizacji zniszczo-nych lub niszczejcych obiektw. Jednoczenie przeduajce si nawet do kilkuna-stu lat postpowania reprywatyzacyjne powodoway, e obiekty popaday w ruin. W zwizku z powyszym Najwysza Izba Kontroli, majc na celu dobro zabytkowych nieruchomoci, postuluje m.in. o jak najszybsze uregulowanie kwestii reprywatyza-cyjnej. Wyniki kontroli przeprowadzonej przez NIK, z jednej strony, pokazuj race zaniedbania w zabezpieczaniu zabytkowych obiektw, z drugiej za jednoznacznie stwierdzaj, e jedynie zwrot prawowitym wacicielom pozwoli ocali je od zagady.

    Polskie Towarzystwo Ziemiaskie stoi na stanowisku, e niezbdne jest prawneuregulowanie kwestii zagrabionego mienia poprzez uchwalenie ustawy reprywaty-zacyjnej.

    Rozwizanie tego problemu powinno si odby przy powszechnym konsensusie oraz udziale gwnych si politycznych i spoecznych. Jest to nie tylko moliwe, ale wrcz niezbdne, aby przywrci szacunek dla prawa wasnoci i ocali dla naszej kultury wiele cennych zespow dworskich i paacowo-parkowych.

    Marcin Schirmer (PTZ)

    Zapomniane dziedzictwo

  • Reprywatyzacja - ktrej nie byo

  • Widmo przeszoci

    Zdewastowane dwory w Nadzowie i Czaplach Maych (fot. Maciej Rydel).

    Zniszczony paac Sapiehw w Bobrku (zbiory rodziny Rudziskich).

  • Powroty

    Maria Krystyna Habsburg ponownie z polskim paszportem, 28 marca 1993 r. (zbiory Marii Krystyny Habsburg).

    Goszyce po 56 latach: Czesaw Miosz wraz z drug on, Carol Thigpen, z wizyt u Marty i Michaa Smoczyskich. Micha Smoczyski jest prawnukiem Zofii Zawiszy-Kernowej, ostatniej wacicielki majtku, u ktrej w 1944 r. po Powstaniu Warszawskim pisarz, zaproszony przez Jerzego Turowicza, znalaz schronienie wraz ze sw pierwsz on Janin i jej matk. W Goszycach Mioszowie przebywali a do odebrania majtku wacicielom. Goszyce, padziernik 2001 r. (fot. Magdalena Smoczyska).

    Zofia Wodek przy tablicy pamitkowej powiconej jej matce, Zofii z Goetz-Okocimskich Wodkowej w Dbrowicy, 9 marca 2009 r. (zbiory rodziny Wodkw).

    Maciej Rudziski (pierwszy z prawej) podczas polowania z osieckim Koem owieckim Orze (zbiory rodziny Rudziskich).

    Ksina. Wspomnienia o polskich Habsburgach. Z Mari Krystyn Habsburg rozmawiali Adam Tracz i Krzysztof Blecha, ywiec 2009.

    Marcin Popiel z on Karen w Kurozwkach, 2010 r. (fot. Agnieszka Wjcik).

    28 marca 1993 r. powiedziaabym zwrcono mi polski paszport, bo ja si nigdy go nie wyrzekam i adnego innego nie przyjam, pomimo e proponowano mi w latach 50. przyjcie szwedzkiego. Ten dzie by jednym z najpikniejszych w moim yciu. Wreszcie nie byam bezpaskim psem. [] Paszport z orem, to mj najwikszy skarb.

    Uroczysto wrczenia Marii Krystynie Habsburg kluczy do mieszkania w dawnym paacu Habsburgw w ywcu. W pierwszym rzdzie od lewej

    siedz: Maria Krystyna Habsburg, Karol Stefan Habsburg, Renata i Eduardo de Zulueta y Dato; za nimi przedstawiciele wadz samorzdowych,

    2 wrzenia 2001 r. (zbiory Marii Krystyny Habsburg).

    Zesp Paacowy w Kurozwkach, od lewej: oraneria, paac, oficyna. Obecnie wasno Marcina Popiela, syna ostatniego waciciela

    dbr kurozwckich, 2010 r. (fot. Agnieszka Wjcik).

    Maria Rudziska-Kosch z synem Oskarem przed paacem w Osieku, 2000 r.

    (zbiory rodziny Rudziskich).