Wybory: Kto da więcej? · N AKŁAD 15 00 egz emplar zy nR 104 l ROk iV l CZWARTEk 25 SiERPniA 2011...

18
NAKŁAD 15 000 egzemplarzy nR 104 l ROk iV l CZWARTEk 25 SiERPniA 2011 l iSSn 1689-9563 Miej sca dla dzie ci Ponad 2600 maluchów rozpocznie 1 września tego roku naukę w przedszko - lach. Wszystkim zapewniono miejsca. Jest to możliwe dzięki utworzeniu siedmiu do - datkowych oddziałów. - Ponad 90 procent dzieci zostanie objętych wychowaniem przedszkolnym – policzyła Urszula Mi - łosz -Michalkiewicz, kierownik Wydziału Oświaty Urzędu Miejskiego w Koninie. - Nikt nie został odprawiony z kwitkiem. Dzięki zaadaptowaniu dodatkowych pomieszczeń w żłobku przy ulicy Sosno - wej w Koninie, powiększy się także baza dla najmłodszych. Miasto wyłożyło na ten remont 190.000 złotych, ponad 100.000 złotych pochodziło z programu Maluch. W ten sposób przybyło 25 miejsc w coraz bardziej popularnym żłobku. Natomiast niż demograficzny zaczy- na być odczuwalny w szkołach ponad - gimnazjalnych, w których liczba oddzia - łów spadła w tym roku szkolnym z 279 do 260. SKA Film ilustrujący tę informację moż - na obejrzeć na www.LM.pl reklama reklama Dla wszyst k ich dzie c i star czy miejsc w ko n iń skich przed szko- lach. Ro dzi ce nie bę dą mu s ie l i cze kać w ko l ej kach na miej sca dla swo i ch po c iech. Drogi, boiska, place zabaw jakie powstały w minionych la- tach w Koninie to sukces rządu. W trakcie zwołanej w ponie - działek konferencji prasowej po- seł Tomasz Nowak oraz prze- wodniczący Rady Miasta Wie- sław Steinke przedstawili osią- gnięcia inwestycyjne Konina. Według polityków PO inwesty- cje mogły powstać dzięki pro- gramom rządowym. - Jest to chociażby Narodowy Program Rozwoju Dróg Lokalnych. Dzię- ki temu programowi mogliśmy między innymi zbudować most Toruński, teraz będzie remonto- wana ulica Świętojańska. Liczy- my na kolejne inwestycje. Pro- gram wspomaga drogi powiato- we, które są łącznikami dla dróg krajowych – powiedział Wie - sław Steinke. Sukcesem jest także program budowy boisk „Orlik 2012”, obecnie w Koninie powstaje siód- my tego typu obiekt. Kolejny pro- gram to „Radosna szkoła”, który pozwolił na wybudowanie pla- ców zabaw. Natomiast według po- sła Tomasza Nowaka, niepowo- dzeniem zakończyły się zabiegi o budowę drugiego etapu drogi 25. - Pieniądze były zagwarantowane przez ministra infrastruktury, Konin miał otrzymać 200 mln złotych – stwierdził Tomasz No- wak. Jednak zdaniem Wiesława Steinke, koszt inwestycji wynosił 320 mln złotych. Oznaczało to konieczność zadłużenia miasta na ponad 100 mln złotych, a przy budżecie Konina w wysokości ok 300 mln zł, było to nierealne. Następnego dnia zareagowała Elżbieta Streker-Dembińska. Ko- nińska posłanka SLD po kolei pod- ważała zasługi wymienione wcze- śniej przez przedstawicieli PO. - To radni PO torpedowali pomysły poprzedniej ekipy i dwukrotnie nie udzielili absolutorium prezy- dentowi – przypomniała Elżbieta Streker-Dembińska. - Przypisywa- nie sobie zasług w kwestii budowy szpitala, w sytuacji, w której teraz znajduje się ta placówka, to nad- użycie polityczne. Dalej do rozli- czenia poszły bulwary. - To też nie zasługa PO, ale cieszmy się, że po- mogła w realizacji inwestycji. Aula PWSZ, czy budowa Sądu Rejono- wego, komunalizacja PKS – to de- cyzje kolejnych prezydentów Ko- nina – przypominała posłanka. Jej zdaniem wiele miejskich inwesty- cji zapoczątkowali samorządowcy i parlamentarzyści SLD już wiele lat temu. Odbijaniem piłeczki rozpoczę- ła się w Koninie walka na zrealizo- wane i niezrealizowane inwestycje i pomysły. ANNA PILARSKA Jak ko pal nia sport ho łu bi ła nie wia do mo co bę dzie da l ej z ko- niń ską sy na go gą. Wła dze mia sta za de k la ro wa ł y nie daw no, że są na do brej dro dze, aby od ku p ić bu- dow l ę od pry wat ne go wła ści c ie l a. Te raz wy da j e się, że roz mo wy utknę ł y w mar twym punk c ie. W zamian za odkupienie synago- gi, którą wcześniej nabył od gminy ży- dowskiej koniński weterynarz, miasto miało przekazać grunty z garażami, znajdujące się za tą budowlą. Deklara- cje gospodarzy miasta o odkupieniu budynku, w którym funkcjonuje bi- blioteka publiczna, stanęły pod zna- kiem zapytania. Nikt w mieście nie chce konkretnie powiedzieć, na czym polega problem. - Właściciele nie życzą sobie dys- kusji w mediach na temat ich wła- sności. Musimy to uszanować – tłu- maczył na konferencji prasowej Ma- rek Waszkowiak, zastępca prezyden- ta Konina. - Wszelkie rozmowy od- bywają się między miastem, czyli stroną publiczną a strona prywatną. Z powodu pewnych komplikacji for- malno-prawnych przesunęły się w czasie. Biblioteka nadal będzie tam działać – obiecuje na dzisiaj zastępca prezydenta Konina. SKA Sy na go ga pod zna kiem za py ta nia nie bę dzie na bul wa rze ka w iar n ia - nych ogród ków, lo dziar n i, punk tów han d lo wych. Przy naj mniej na ra z ie. Przez najbliższych pięć lat miasto nie może zarabiać na tej inwestycji, sfi - nansowanej w prawie 70 procentach z funduszy unijnych. Mieszkańcy oczeki - wali, że wraz z oddaniem bulwaru poja - wią się tam drobne punkty handlowe, które urozmaicą spacery. - Nie możemy jednak czerpać korzyści z inwestycji unij - nej - przyznaje Marek Waszkowiak, za- stępca prezydenta Konina. - Nie może - my mieć dochodu. Z kolei nie można miejsca udostępniać za darmo. Urzędnicy rozważają jednak różne możliwości umów dla tych, którzy chcie- liby na bulwarze uruchomić swoją dzia- łalność. Na razie o handlowym bulwarze nie możne być jednak mowy. SKA Film ilustrujący tę informację można obejrzeć na www.LM.pl Bul war bez opłat Wy bo ry: Kto da wię cej? Gdy ko n iń ska PO chwa l i się lo kal ny m i in we sty c ja m i, miej- sco wa le w i ca twier dzi, że to za s łu ga po przed n ich ekip, po- in for mo wał por tal kO nin.pl. Tak wkra cza my wła ś nie w kam pa n ię wy bor czą. Fot. R. Olejnik Drogi, boiska, place zabaw jakie powstały w minionych latach w Koninie to sukces rządu – twierdzą politycy Platformy Oby- watelskiej. Na zdjęciu: Kompleks boisk sportowych Orlik przy II LO w Koninie. Więcej na str. 5-6

Transcript of Wybory: Kto da więcej? · N AKŁAD 15 00 egz emplar zy nR 104 l ROk iV l CZWARTEk 25 SiERPniA 2011...

NAKŁAD 15 000 egzemplarzy

nR 104 l ROk iV l CZWARTEk 25 SiERPniA 2011 l iSSn 1689-9563

Miej sca dla dzie ci

Po nad 2600 ma lu chów roz pocz nie 1wrze śnia te go ro ku na ukę w przed szko -lach. Wszyst kim za pew nio no miej sca. Jestto moż li we dzię ki utwo rze niu sied miu do -dat ko wych od dzia łów. - Po nad 90 pro centdzie ci zo sta nie ob ję tych wy cho wa niemprzed szkol nym – po li czy ła Ur szu la Mi -łosz -Mi chal kie wicz, kie row nik Wy dzia łuOświa ty Urzę du Miej skie go w Ko ni nie. -Nikt nie zo stał od pra wio ny z kwit kiem.

Dzię ki za adap to wa niu do dat ko wychpo miesz czeń w żłob ku przy uli cy So sno -wej w Ko ni nie, po więk szy się tak że ba za

dla naj młod szych. Mia sto wy ło ży ło na tenre mont 190.000 zło tych, po nad 100.000zło tych po cho dzi ło z pro gra mu Ma luch.W ten spo sób przy by ło 25 miejsc w co razbar dziej po pu lar nym żłob ku.

Na to miast niż de mo gra ficz ny za czy -na być od czu wal ny w szko łach po nad -gim na zjal nych, w któ rych licz ba od dzia -łów spa dła w tym ro ku szkol nym z 279do 260. SKA

Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż -na obej rzeć na www.LM.pl

reklama

reklama

Dla wszyst kich dzie ci star czy miejsc w ko niń skich przed szko -lach. Ro dzi ce nie bę dą mu sie li cze kać w ko lej kach na miej scadla swo ich po ciech.

Dro gi, bo iska, pla ce za bawja kie po wsta ły w mi nio nych la -tach w Ko ni nie to suk ces rzą du.W trak cie zwo ła nej w po nie -dzia łek kon fe ren cji pra so wej po -seł To masz No wak oraz prze -wod ni czą cy Ra dy Mia sta Wie -sław Ste in ke przed sta wi li osią -gnię cia in we sty cyj ne Ko ni na.We dług po li ty ków PO in we sty -cje mo gły po wstać dzię ki pro -gra mom rzą do wym. - Jest tocho ciaż by Na ro do wy Pro gramRoz wo ju Dróg Lo kal nych. Dzię -ki te mu pro gra mo wi mo gli śmymię dzy in ny mi zbu do wać mostTo ruń ski, te raz bę dzie re mon to -wa na uli ca Świę to jań ska. Li czy -my na ko lej ne in we sty cje. Pro -gram wspo ma ga dro gi po wia to -we, któ re są łącz ni ka mi dla drógkra jo wych – po wie dział Wie -sław Ste in ke.

Suk ce sem jest tak że pro grambu do wy bo isk „Or lik 2012”,obec nie w Ko ni nie po wsta je siód -my te go ty pu obiekt. Ko lej ny pro -gram to „Ra do sna szko ła”, któ rypo zwo lił na wy bu do wa nie pla -ców za baw. Na to miast we dług po -sła To ma sza No wa ka, nie po wo -dze niem za koń czy ły się za bie gi obu do wę dru gie go eta pu dro gi 25.- Pie nią dze by ły za gwa ran to wa neprzez mi ni stra in fra struk tu ry,Ko nin miał otrzy mać 200 mlnzło tych – stwier dził To masz No -wak. Jed nak zda niem Wie sła waSte in ke, koszt in we sty cji wy no sił320 mln zło tych. Ozna cza ło toko niecz ność za dłu że nia mia stana po nad 100 mln zło tych, a przybu dże cie Ko ni na w wy so ko ści ok300 mln zł, by ło to nie re al ne.

Na stęp ne go dnia za re ago wa łaElż bie ta Stre ker -Dem biń ska. Ko -

niń ska po słan ka SLD po ko lei pod -wa ża ła za słu gi wy mie nio ne wcze -śniej przez przed sta wi cie li PO. -To rad ni PO tor pe do wa li po my słypo przed niej eki py i dwu krot nienie udzie li li ab so lu to rium pre zy -den to wi – przy po mnia ła Elż bie taStre ker -Dem biń ska. - Przy pi sy wa -nie so bie za sług w kwe stii bu do wyszpi ta la, w sy tu acji, w któ rej te razznaj du je się ta pla ców ka, to nad -uży cie po li tycz ne. Da lej do roz li -cze nia po szły bul wa ry. - To też nieza słu ga PO, ale ciesz my się, że po -mo gła w re ali za cji in we sty cji. Au laPWSZ, czy bu do wa Są du Re jo no -we go, ko mu na li za cja PKS – to de -cy zje ko lej nych pre zy den tów Ko -ni na – przy po mi na ła po słan ka. Jejzda niem wie le miej skich in we sty -cji za po cząt ko wa li sa mo rzą dow cyi par la men ta rzy ści SLD już wie lelat te mu.

Od bi ja niem pi łecz ki roz po czę -ła się w Ko ni nie wal ka na zre ali zo -wa ne i nie zre ali zo wa ne in we sty cjei po my sły.

AN�NA�PI�LAR�SKA

Jak ko pal nia sport ho łu bi ła

nie wia do mo co bę dzie da lej z ko -niń ską sy na go gą. Wła dze mia staza de kla ro wa ły nie daw no, że są nado brej dro dze, aby od ku pić bu -dow lę od pry wat ne go wła ści cie la.Te raz wy da je się, że roz mo wyutknę ły w mar twym punk cie.

W za mian za od ku pie nie sy na go -gi, któ rą wcze śniej na był od gmi ny ży -dow skiej ko niń ski we te ry narz, mia stomia ło prze ka zać grun ty z ga ra ża mi,znaj du ją ce się za tą bu dow lą. De kla ra -cje go spo da rzy mia sta o od ku pie niubu dyn ku, w któ rym funk cjo nu je bi -blio te ka pu blicz na, sta nę ły pod zna -kiem za py ta nia. Nikt w mie ście niechce kon kret nie po wie dzieć, na czympo le ga pro blem.

- Wła ści cie le nie ży czą so bie dys -ku sji w me diach na te mat ich wła -sno ści. Mu si my to usza no wać – tłu -ma czył na kon fe ren cji pra so wej Ma -rek Wasz ko wiak, za stęp ca pre zy den -ta Ko ni na. - Wszel kie roz mo wy od -by wa ją się mię dzy mia stem, czy listro ną pu blicz ną a stro na pry wat ną.Z po wo du pew nych kom pli ka cji for -mal no -praw nych prze su nę ły się wcza sie. Bi blio te ka na dal bę dzie tamdzia łać – obie cu je na dzi siaj za stęp capre zy den ta Ko ni na.

SKA

Sy na go ga pod zna kiem za py ta nia nie bę dzie na bul wa rze ka wiar nia -

nych ogród ków, lo dziar ni, punk tówhan dlo wych. Przy naj mniej na ra zie.

Przez naj bliż szych pięć lat mia stonie mo że za ra biać na tej in we sty cji, sfi -nan so wa nej w pra wie 70 pro cen tach zfun du szy unij nych. Miesz kań cy ocze ki -wa li, że wraz z od da niem bul wa ru po ja -wią się tam drob ne punk ty han dlo we,któ re uroz ma icą spa ce ry. - Nie mo że myjed nak czer pać ko rzy ści z in we sty cji unij -nej - przy zna je Ma rek Wasz ko wiak, za -stęp ca pre zy den ta Ko ni na. - Nie mo że -my mieć do cho du. Z ko lei nie moż namiej sca udo stęp niać za dar mo.

Urzęd ni cy roz wa ża ją jed nak róż nemoż li wo ści umów dla tych, któ rzy chcie -li by na bul wa rze uru cho mić swo ją dzia -łal ność. Na ra zie o han dlo wym bul wa rzenie moż ne być jed nak mo wy. SKA

Film ilu stru ją cy tę in for ma cjęmoż na obej rzeć na www.LM.pl

Bul war bez opłat

Wy bo ry: Kto da wię cej? Gdy ko niń ska PO chwa li się lo kal ny mi in we sty cja mi, miej -sco wa le wi ca twier dzi, że to za słu ga po przed nich ekip, po -in for mo wał por tal kO nin.pl. Tak wkra cza my wła śnie wkam pa nię wy bor czą.

Fot. R

. O

lej n

ik

Dro�gi,�bo�iska,�pla�ce�za�baw�ja�kie�po�wsta�ły�w�mi�nio�nych�la�tach�w�Ko�ni�nie�to�suk�ces�rzą�du�–�twier�dzą�po�li�ty�cy�Plat�for�my�Oby�-

wa�tel�skiej.�Na�zdję�ciu:�Kom�pleks�bo�isk�spor�to�wych�Or�lik�przy�II�LO�w�Ko�ni�nie.

Wię�cej�na�str.�5-6

2 aktualności

Jar marcz ne stra ga ny po ja wi ły sięna uli cy 3 Ma ja o go dzi nie dzie sią tej, ao 11.30 od by ła się w naj star szym ko -niń skim ko ście le pod we zwa niem św.Bar tło mie ja msza, za koń czo na pro ce -sją wo kół świą ty ni.

Na jar mar ku moż na by ło po dzi -wiać (i ku pić) sta re książ ki, ana lo go -we pły ty i pocz tów ki dźwię ko we, ana wet ta śmy do ma gne to fo nówszpu lo wych. By ło spo ro pa mią tek z

lat mi nio ne go ustro ju, a więc i od -zna ki z Le ni nem oraz ra dziec kągwiaz dą. Na pchlim tar gu moż naby ło też na tknąć się na że laz ka z du -szą, sta re mo ne ty i bank no ty, daw -ne od zna cze nia, ma szy nę do szy ciafir my Sin ger z na pę dem noż nym,ba ke li to wy apa rat te le fo nicz ny pa -mię ta ją cy jesz cze la ta sześć dzie sią teubie głe go wie ku, hełm ame ry kań -skiej ar mii z lat dru giej woj ny świa -

to wej (tak twier dził sprze daw ca),woj sko we ba gne ty i łyż wy przy pi na -ne do bu tów. Był też miód, wi kli no -we ko szy ki, ma skot ki i chleb zesmal cem i ogór kiem i wie le in nychprzed mio tów i atrak cji.

Jar mark był jed nak mniej szy niżrok te mu, co wie lu przy by łych na nie -go miesz kań ców Ko ni na od no to wa łoz za sko cze niem. Czyż by or ga ni za to -rzy osie dli na lau rach?

OLER

Film ilu stru ją cy tę in for ma cjęmoż na obej rzeć na www.LM.pl

Czwar ty już Jar mark św. Bar tło mie ja przy cią gnął w nie dzie lę w oko li cera tu sza praw dzi we tłu my ko ni nian. na stra ga nach naj wię cej by ło sta ro -ci, ale nie bra kło też bi żu te rii, mi li ta riów i ksią żek.

Na jar mar ku w Ko ni nieFot. R

. O

lej n

ik

kROP kA zwią za ła swo je ży ciez ko niń skim schro ni skiem 15 czerw -ca 2011 ro ku. Do tych czas miesz ka ław Rzgo wie, ale jej wła ści ciel sam po -pro sił o po moc, gdyż nie mógł za -pew nić jej od po wied nich wa run kówdo ży cia. Krop ka ko cha wszyst kichlu dzi i psy, bez wy jąt ku - z każ dymchce się przy wi tać, po ba wić. Jestnie zwy kle to wa rzy ską i sym pa tycz -ną sucz ką. Ce chu je ją za rów no ła -

god ność jak i ży wio ło wość. Krop kauwiel bia spa ce ry a na smy czy ra dziso bie wzo ro wo. Uro dzi ła się w grud -niu 2009 ro ku. Jest su nią śred niejwiel ko ści, ma oko ło 31 cm wy so ko -ści. Jest po ste ry li za cji.

Krop ka cze ka na Cie bie w Schro -ni sku dla Bez dom nych Zwie rząt wKo ni nie (ul. Ga jo wa 7a), tel. 63 243-80-38.

Przy gar nij zwie rza ka!

Plot ki o re zy gna cji za rzą du ZEPAk oka za ły się nie praw dzi we.Re zy gna cję zło żył je dy nie wi ce -pre zes Wło dzi mierz Bas, któ ryprze cho dzi na eme ry tu rę.

W lo kal nych me diach po ja wi łysię in for ma cje, że ze sta no wisk re zy -gnu ją pre ze si PAK -u. Jak się oka zu je,re zy gna cję zło żył je dy nie na czerw co -wym po sie dze niu Ra dy Nad zor czejWło dzi mierz Bas, wi ce pre zes dospraw pro duk cji, któ ry prze cho dzina eme ry tu rę.

- Ra da Nad zor cza przyj mie re -zy gna cję na po sie dze niu, któ re od -bę dzie się we wrze śniu – po in for -mo wał Ma ciej Łę czyc ki, rzecz nikspół ki. - Wte dy mo że zo stać po wo -ła ny no wy czło nek za rzą du lub obo -wiąz ki od cho dzą ce go przej mie kośz za rzą du.

Jed no cze śnie przed sta wi cie lePAK -u za prze cza ją, że in ni człon ko -wie za rzą du zło ży li re zy gna cję lubzo sta li od wo ła ni. Nie wy da je się,aby w przeded niu wej ścia spół ki nagieł dę, wła ści cie le do ko ny wa li ja kiśzmian w za rzą dzie. RAD

Mia sto za bie ga o do fi nan so wa nie bu do wybia łe go Or li ka w ko ni nie. To nic in ne go jakpro fe sjo nal ne lo do wi sko. Pla no wa ne jestprzy Szko le Pod sta wo wej nr 6 i Ze spo leSzkół im. M. ko per ni ka. - To do bre, cen -tral ne miej sce – mó wi Da riusz Wil czew -ski, za stęp ca pre zy den ta ko ni na.

De cy zja do ty czą ca przy zna niapie nię dzy na ten cel po win na za paśćjesz cze w tym ro ku. - Wy ko rzy sta li -śmy szan sę i w od po wied nim cza siepo sta no wi li śmy zło żyć wnio sek –mó wi Ur szu la Mi łosz -Mi chal kie -wicz, kie row nik Wy dzia łu Oświa tyw ko niń skim Urzę dzie Mia sta.

Na ra zie nie wia do mo ile kosz -tu je bu do wa lo do wi ska i ja ki w tymbę dzie udział mia sta. Gdy by uda łosię jed nak zdo być do fi nan so wa niena ko lej ne go Or li ka w mie ście, tosztucz ne lo do wi sko mo gło by dzia -łać od li sto pa da do mar ca i by ło bynie wąt pli wą atrak cją. SKA

Trwa wy bu rza nie bu dyn ku przy uli -cy So sno wej, w któ rym przez la tamie ści ło się ko niń skie ku ra to rium.Po wsta nie tam par king dla Ośrod -ka Do sko na le nia na uczy cie li.

Par king bę dzie słu żył ODN poprze pro wadz ce ośrod ka do po bli skichbu dyn ków. Ośro dek Do sko na le nia Na -uczy cie li zaj mie bu dyn ki znaj du ją ce sięmię dzy gma chem po ku ra to rium aGim na zjum nr 7, w któ rych swo ją sie -dzi bę mia ła zli kwi do wa na Wo je wódz -ka Dy rek cja In we sty cji. Te raz są re mon -to wa ne i od na wia ne dzię ki pie nią dzompo zy ska nym mię dzy in ny mi z fun du -szy unij nych. - To jesz cze za le ży od fun -du szy i po stę pu prac, ale wio sną praw -do po dob nie za cznie my prze pro wadz -kę, a od po cząt ku ro ku szkol ne go2012/13 bę dzie my już funk cjo no waćw no wym miej scu – po in for mo wał na -szą re dak cję Piotr Goł dyn, dy rek torODN w Ko ni nie. OLER

ZE PAK: Za rząd pra wie

bez zmian

Or lik na zi mę

Bu rzą i prze no szą

Bud ki bę dą mia ły sza ry ko lor i kwa -dra to wy kształt z wlo tem od stro ny uli -cy. - Po trzeb na bę dzie dziur ka i pa ty -czek, no i lu ster ko, że by pta szek mógł sięprzej rzeć - mó wi Bar tosz Ję drzej czak zeSto wa rzy sze nia „Nie słusz”. - A je śli ktośprzy oka zji weź mie ta ką bud kę za fo to -ra dar i zdej mie no gę z ga zu, to wszy scyna tym sko rzy sta my.

Uli ca Prze my sło wa w Ko ni nie znaj -du je się w cią gi dro gi kra jo wej nr 25 z po -łu dnia na pół noc, któ rą każ dej do byprze jeż dża ją ty sią ce sa mo cho dów oso bo -wych i cię ża ro wych. Po jej grun tow nymre mon cie po jaz dy jeż dżą nie tyl ko ci szej,ale i... szyb ciej.

Pta sie bud ki lę go we przy po mi na -ją ce fo to ra da ry sta ną przy uli cy Prze -

my sło wej w Nie słu szu, po nie ważmiesz kań cy tej czę ści Ko ni na odtrzech lat nie mo gą się do pro sić fo to -ra da ru, któ re go umiesz cze nie obie ca -no im już daw no te mu. Na do da tekprzed re mon tem z dro gi znik nę łyzna ki ogra ni cza ją ce pręd kość do 40km na go dzi nę i po je go za koń cze niujuż nie wró ci ły. Urzęd ni cy mie li ar gu -men to wać, że nie ma sen su ich tamusta wiać, sko ro kie row cy i tak ich nieprze strze ga ją.

W tej sy tu acji miesz kań cy Nie słu -sza uzna li, że po zo sta je im je dy nie wzię -cie spra wy w swo je rę ce. I dla te go przyPrze my sło wej sta ną bud ki lę go we dlapta ków.

OLER

Uwa ga, pta szek!Miesz kań cy nie słu sza chcą spo wol nić sa mo cho dy pę dzą ce uli cą Prze -my sło wą, umiesz cza jąc przy jezd ni... bud ki lę go we dla pta ków, przy po -mi na ją ce kształ tem fo to ra da ry.

Fot. R

. O

lej n

ik

Na je zior ku Za to rze po ja wią sięża glów ki. Na zbior ni ku od by wać siębę dą za ję cia szko le nio we dla mło -dzie ży w kla sie opty mist. - Nie wi dzęprze szkód, aby pod ta kim ką tem wy -ko rzy stać je zior ko – mó wi Da riuszWil czew ski, za stęp ca pre zy den ta Ko -ni na. - Wła śnie trwa tam re mont po -

mo stu, któ re mu gro zi ło za mknię cie.Po roz ma wia li śmy z in we sto ra mi, abyprzy sto so wać je tak że do sli po wa niałó dek. Je ste śmy otwar ci na ko lej nepo my sły i wy ko rzy sta nie miej skiejprze strze ni – mó wi za stęp ca pre zy -den ta Ko ni na.

SKA

Ża glów ki na Za to rzu

czwartek, 25 sierpnia 2011 rozmaitości 3

reklama

4 kurier kryminalny

reklama

69-let ni dok tor Orest Sud czakzo stał w stycz niu te go ro ku ob la nyprzed przy chod nią w Skul sku żrą cąsub stan cją, któ ra bar dzo po waż nie za -szko dzi ła je go oczom. Ro dzi na po -szko do wa ne go wy na ję ła de tek ty waKrzysz to fa Rut kow skie go, któ ry wma ju ujął 28-let nie go Krzysz to fa W. zKo ni na. Męż czy zna przy znał się dona pa ści, do ko na nej na zle ce nie. 18sierp nia de tek tyw za trzy mał przy uli -cy Nad rzecz nej 25-let nie go Mi cha łaM., któ ry – je go zda niem – dzia łał ra -zem z 28-lat kiem.

Po li cja prze słu cha ła za trzy ma ne -go i wy pu ści ła go na wol ność. -Krzysz tof Rut kow ski za wia do mił naste le fo nicz nie, że za trzy mał dru gie gospraw cę na pa du na dok to ra Sud cza ka– po in for mo wa ła na szą re dak cję ko -mi sarz Re na ta Pur cel -Ka lus, rzecz -nicz ka ko niń skiej po li cji – ale nie po -

parł swo je go stwier dze nia żad ny mido wo da mi pro ce so wy mi.

Po li cja prze słu cha ła Mi cha ła M. iprze pro wa dzi ła prze szu ka nie w miej -scu je go za miesz ka nia. Prze słu cha norów nież - w cha rak te rze świad ka -Krzysz to fa Rut kow skie go, ale niewnio sło to, zda niem po li cji, ni cze gono we go do spra wy. – Dla te go po do -kład nej kon sul ta cji z pro ku ra tu rąuzna li śmy, że nie ma pod staw doprzed sta wie nia za rzu tów Mi cha ło wiM. – do da ła pa ni ko mi sarz.

Ro dzi na Ore sta Sud cza ka po in for -mo wa ła, że za mie rza zło żyć do Pro ku -ra tu ry Ape la cyj nej w Po zna niu wnio -sek o prze nie sie nie śledz twa do in nejjed nost ki. Bli scy le ka rza nie są za do wo -le ni z efek tów dzia ła nia ko niń skiej po -li cji. W tym za mia rze wspie ra ich wy -na ję ty do zna le zie nia na past ni ków, de -tek tyw Krzysz tof Rut kow ski, któ ry

pod czas kon fe ren cji zwo ła nej w Ko ni -nie na rze kał na brak współ pra cy z ko -niń ski mi funk cjo na riu sza mi.

- Po na pa dzie w Skul sku Mi chałM. wy je chał do Nie miec. Nie daw nodo wie dzie li śmy się, że wró cił – po -wie dział Krzysz tof Rut kow ski i za pre -zen to wał na kon fe ren cji pra so wej nie -wy raź ny za pis roz mo wy te le fo nicz nejwska zu ją cej, je go zda niem, na współ -pra cę na past ni ków. - Prze ka za łem torów nież po li cji.

Re na ta Pur cel -Ka lus po twier dzi -ła, że de tek tyw prze ka zał po li cji pły tęCD z na gra niem roz mo wy. – Otrzy -ma li śmy ją jed nak nie w dniu za trzy -ma nia Mi cha ła M., ale do pie ro na za -jutrz od pra cow ni cy Biu ra De tek ty -wi stycz ne go Krzysz to fa Rut kow skie -go. On sam nie po tra fił po wie dzieć,kim są oso by, któ rych roz mo wa zo sta -ła na tej pły cie za re je stro wa na.

OLER�SKA

Film ilu stru ją cy tę in for ma cjęmoż na obej rzeć na www.LM.pl

Ko nin:Po dej rza ny bez za rzu tów

W ubie głym ty go dniu de tek tyw krzysz tof Rut kow ski za trzy mał iprze ka zał po li cji dru gie go męż czy znę po dej rza ne go o na pad nadok to ra Ore sta Sud cza ka.

ko niń scy po li cjan ci za trzy ma li 58-let nie go męż czy znę, któ ry w cza -sie awan tu ry do mo wej no żemugo dził swo je go sy na. Obaj męż -czyź ni by li pi ja ni.

We zwa ni po li cjan ci przed jed -nym z do mów na te re nie gmi ny Go -li na za sta li mło de go czło wie ka z za -krwa wio ną ko szul ką. Jak się oka za -ło, w miesz ka niu do szło do awan tu -ry ro dzin nej. We dług świad ków synmiał być głów nym pro wo dy rem ca -łej sy tu acji. W cza sie kłót ni oj ciecugo dził sy na w brzuch no żem ku -chen nym.

28-la tek zo stał prze wie zio ny doszpi ta la. Ra na oka za ła się po wierz -chow na i nie za gra ża je go ży ciu.Obaj męż czyź ni by li pi ja ni. Ba da nieal ko ma tem u sy na wy ka za ło pra wie3 pro mi le al ko ho lu, u je go oj ca po -nad 2 pro mi le. Po li cjan ci za bez pie -czy li nóż, któ re go użył 58-la tek, bę -dą wy ja śniać do kład ne oko licz no ścica łe go zaj ścia.

SKA

Sto zł za ro wer lub mo to ro wer, 400 złza po jazd do 3,5 t, czy 1150 zł za po -jazd o ma sie po wy żej 16 ton. To przy -kła do we kosz ty, ja kie po nio są wła -ści cie le po jaz dów po zo sta wio nych wmiej scach za bro nio nych, utrud nia ją -cych ruch lub w in ny spo sób za gra ża -ją cych bez pie czeń stwu na dro dze.

Na czerw co wej se sji rad ni po wia tuko niń skie go do ko na li zmian w wy so -ko ści opłat za usu wa nie po jaz dów zdro gi i ich prze cho wy wa nie na par kin -gu. Przy ję cie uchwa ły przez rad nychby ło ko niecz ne ze wzglę du na zmie -nia ją ce się od 21 sierp nia br. prze pi syw Pra wie o ru chu dro go wym. Zgod niez ni mi, za da nia zwią za ne z usu wa -niem po jaz dów oraz pro wa dze niempar kin gu strze żo ne go dla po jaz dówusu nię tych prze ka za no do re ali za cjipo wia tom. SKA

Wię cej na ten te mat na stro niewww.LM.pl.

Awan tu raz no żem

Wię cejza usu wa nie

po jaz dów

czwartek, 25 sierpnia 2011 KWB 5

Ko pal nia Wę gla Bru nat ne goKo nin, jak wie le wiel kich za kła -dów pra cy w so cja li stycz nej Pol -sce, przez wie le lat do fi nan so wy -wa ła miej sco wą dru ży nę pił kar -ską. Po cząt ko wo by li to fak tycz -nie w spo rej czę ści pra cow ni cyko pal ni, któ rzy po pra cy od da wa -li się grze na bo isku, ko rzy sta jącco naj wy żej z uprzy wi le jo wa -nych zwol nień na tre nin gi. Z cza -sem jed nak tych tre nin gów by łoco raz wię cej, a pra cy mniej, ażwresz cie za trud nie nie – co rów -nież by ło prak ty ką sto so wa ną wca łej Pol sce – sta wa ło się czy stąfik cją: no wy pił karz pod pi sy wałz ko pal nią umo wę o pra cę, któ rąwy ko ny wał je dy nie na... pił kar -skim bo isku.

AKS i Spój nia

Klub Spor to wy Gór nik po -wstał w 1957 r z ko ła spor to we goo tej sa mej na zwie, ist nie ją ce go wko pal ni od dzie się ciu lat. Za nimjed nak ko ło prze kształ ci ło się wklub, w 1954 ro ku po łą czy ło sięz nim Zrze sze nie Spor to we Spój -nia, któ re pięć lat wcze śniej prze -ję ło Ama tor ski Klub Spor to wy.Ta kie są ko rze nie Gór ni ka.

Ama tor ski Klub Spor to wypo wstał w Ko ni nie 16 ma ja 1945ro ku. Do je go za ło że nia przy czy -ni li się przede wszyst kim – jakpi sze Ka zi mierz Mil ler w swo ichwspo mnie niach, opu bli ko wa -nych przez Zbi gnie wa Klu skę w„Ala ma na chu pił kar stwa ko niń -skie go 1945-2000” – Le on Po -ran kie wicz, Jan Ko ziar ski, Zyg -

munt Gręt kie wicz i pa ni Mir -kow ska. Naj bar dziej po pu lar naby ła sek cja pił ki noż nej, ale stuczłon ków klu bu upra wia ło rów -nież lek ką atle ty kę, gim na sty kę,i te nis sto ło wy.

Jed no z pierw szych po wo jen -nych wspo mnień Ka zi mie rzaMil le ra do ty czy hi sto rycz ne go –jak pi sze – spo tka nia z dru ży nąAr mii Ra dziec kiej, wy ło nio ną zjed nost ki sta cjo nu ją cej w Ko ni -nie, któ re od by ło się 17 czerw cana bo isku za par kiem, czy li przyobec nej uli cy Dmow skie go.Mecz za koń czył się zwy cię stwemAKS 3:2, co omal nie do pro wa -dzi ło do kon flik tu mię dzy pań -stwo we go. Go ście wy szli za pew -ne na bo isko pew ni, że bez tru dupo ko na ją cy wi lów, to też nieumie li po go dzić się z po raż ką.Prze ko na ni o swo jej si le, za czę liob ra żać Po la ków, któ rzy nie po -zo sta li im dłuż ni. Wy mia na po -glą dów na te mat pro wa dze nia sięma muś i sióstr prze ciw ni kówpro stą dro gą pro wa dzi ła do rę ko -czy nów i nie wia do mo jak by sięto skoń czy ło, gdy by nie in ter -wen cja po rucz ni ka Ja ru gi, ów -cze sne go sze fa Woj sko wej Ko -men dy Uzu peł nień (wte dy na zy -wa nej ko men dą re zer wy).

Ze wzglę du na wa gę spo tka -nia war to – za Ka zi mie rzem Mil -le rem - przy po mnieć skład zwy -cię skiej dru ży ny: Je rzy Przy by -sław ski (bram ka), Ta de usz Li siak(obro na), Mie czy sław Ku biak(le wy łącz nik), Jó zef Ko zło wicz(le wo skrzy dło wy), Ma rian Kar -bo wy (śro dek po mo cy), Zyg -

munt Rusz kow ski (pra wy po -moc nik), Ka zi mierz Ro szak (le -wy łącz nik), Je rzy Nie gre bec ki(pra wy łącz nik), Ka zi mierz Mil -ler (śro dek ata ku), Jan Kar bo -wiak (le wy po moc nik) i JanGrze gor czyk (le wy obroń ca).Spo tka nie sę dzio wał Le on Po ran -kie wicz, póź niej szy ka pi tan dru -ży ny AKS.

W 1947 ro ku AKS zdo byłmi strzo stwo kla sy C i awan so wałdo kla sy B, w któ rej wpraw dziedość do brze so bie ra dził w na -stęp nym se zo nie, ale do kla sy Aawan so wać nie zdo łał. Klubutrzy my wał się ze skła dek człon -kow skich i wpły wów z za baw,więc fi nan so wo nie stał naj le piej,to też na po cząt ku 1949 ro ku po -łą czył się ze Zrze sze niem Spor to -wym Spój nia.

Me cze przy bry kie tow ni

Ko ło Spor to we Gór nik po -wsta ło w 1947 ro ku z ini cja ty wyów cze sne go kie row ni ka ro bótgór ni czych Ja na Ne ga cza, wiel -kie go en tu zja sty spor tu – jak pi -sze o nim w swo im Al ma na chuZbi gniew Klu ska. Pierw szymobiek tem spor to wym, na któ rymto czy ły się zma ga nia spor to we,by ło bo isko po ło żo ne na prze ciw -ko bry kie tow ni. Miej sce nie by łonaj lep sze, bo w je go po bli żu bezprze rwy uno sił się pył z fa bry ki.Do naj więk szych przed się wzięćko ła na le ża ło prze pro wa dze nie w1956 r pierw szej w ko pal ni spar -ta kia dy spor to wej.

Sek cja pił ki noż nej zrze sza łamło dzież z Nie słu sza i Mo rzy sła -wia, któ ra roz gry wa ła to wa rzy -skie spo tka nia z po dob ny mi so biedru ży na mi z naj bliż szej oko li cy.Dzia ła ła jesz cze sek cja ko szy ków -

ki, któ rą pro wa dził Ja nusz Pa trzy -kont i sek cja te ni sa sto ło we go podopie ką Ro ma na Pi sar skie go.Wśród naj bar dziej za słu żo nychdzia ła czy ów cze sne go Gór ni kaZbi gniew Klu ska wy mie nia: Ja naNe ga cza, Ka zi mie rza Bu dzia sza,Mie czy sła wa Sto la rza, Ja naMierz wia ka, Ro ma na Pi sar skie goi Jó ze fa Bo brow skie go.

Z cza sem jed nak Gór nik wy -rósł na naj sil niej szy klub w mie -ście, a w szat ni sta dio nu przy uli -cy Bucz ka (tak na zy wa ła sięwów czas dzi siej sza Dmow skie -go) zro bi ło się za cia sno dlatrzech klu bów (ist nia ła jesz czeGwar dia), to też 12 lu te go 1954ro ku do szło do po łą cze nia Gór -ni ka ze Spój nią. No wy KlubSpor to wy Gór nik prze jął odSpój ni 37 czyn nych za wod ni kówsek cji pił ki noż nej, 60 człon kówwspie ra ją cych, sprzęt o war to ści30 tys. zł, bo isko pił kar skie oraztra dy cje Spój ni i AKS -u z lat1945-54.

W bie gu do Pąt no wa

We wła dzach no we go klu buzna la zło się wie lu do świad czo -nych dzia ła czy Spój ni. Ak tywklu bo wy sta no wi li: An to ni Sza -łek, Jan Ko ziar ski, Zyg muntGręt kie wicz, Igna cy Ko zło wicz,Jó zef Ko zło wicz i Ste fan Li siak, apierw szym prze wod ni czą cym ra -dy klu bu zo stał ów cze sny dy rek -tor ko pal ni Ka rol Śnie goń. Nie -wąt pli wym suk ce sem Gór ni kajuż w pierw szym ro ku ist nie niabył awans pił ka rzy do A kla sy.

Zbi gniew Klu ska wy mie nia au to -rów te go suk ce su: Zdzi sła wa Bia -ła sa, Eu ge niu sza Do bro chow -skie go, Jó ze fa Ja ku bow skie go,Bar tło mie ja Ja ro mi nia ka, Jó ze faKo zło wi cza, Sta ni sła wa Ku ja wę,Hen ry ka Ma ty ja si ka, Mi ro sła waPa weł czy ka, Ja nu sza Pio trow -skie go, Ste fa na Sob ko wia ka, Bo -gu sła wa Szul miń skie go, Bo ni fa -ce go Szym cza ka, Zdzi sła waSzym cza ka, Cze sła wa Śli wiń skie -go, Bro ni sła wa Wa len ty no wi cza,Bo gu mi ła Wojt cza ka oraz tre ne -ra Fran cisz ka Uli sia ka i kie row -ni ka sek cji Ja na Wal cza ka.

W 1958 ro ku dru ży na awan -so wa ła do li gi wo je wódz kiej, aoprócz wy żej wy mie nio nychprzy czy ni li się do te go: EdwardWe so łow ski, Ry szard Ko niecz ka,Ka zi mierz Smę tek, Jan Pie czyń -ski, Eu ge niusz Wojt czak, Jó zefOsaj da, Zyg munt Jan kow ski, tre -ner Ta de usz Po lka i kie row niksek cji Zbi gniew Olej ni kow.

Choć sku pia my się tu tajgłów nie na pił ka rzach, dla prze -cięt ne go pra cow ni ka ko pal ni idla wszyst kich miesz kań ców Ko -ni na bar dzo du że zna cze nie mia -ło utwo rze nie wio sną 1959 ro kusek cji spor tów wod nych i ba zydla jej roz wo ju nad Je zio rem Pąt -now skim. Sam pa mię tam z dzie -ciń stwa wy pra wy z ma mą au to -bu sem (wte dy jesz cze PKS) doPąt no wa, gdzie ra zem z sio strą iin ny mi dzie cia ka mi spę dza li śmyca łe go dzi ny na strze żo nymprzez ra tow ni ków ką pie li sku.

DOK.�NA�STR.�6

Jak ko pal nia ko niń ski sport ho łu bi ła

Gór nik Ko nin go la!Choć ko niń scy pił ka rze wciąż gra ją pod szyl dem Gór ni ka ko -nin, z ko pal nią nie ma ją już nic wspól ne go. Wcze śniej jed nakprzez czter dzie ści lat kWB ko nin pa tro no wa ła dru ży nie tejwciąż bar dzo po pu lar nej dys cy pli ny spor to wej.

Wnio�sek�o�za�re�je�stro�wa�nie�Klu�bu�Spor�to�we�go�Gór�nik

Fot. A

r chi w

um

Dru�ży�na�Ama�tor�skie�go�Klu�bu�Spor�to�we�go�w�1946�ro�ku

6 KWB

DOK.�ZE�STR.�5

Kie dy pod ro słem, jeź dzi łem doPąt no wa z ko le ga mi po cią giem, z któ -re go wy sia da li śmy w bie gu, że by niebyć zmu szo nym do po dró żo wa nia ażpod elek trow nię, skąd trze ba by ło ka -wał dro gi wra cać pie szo. Uła twiał namto ma szy ni sta, któ ry mu siał bar dzomoc no zwal niać na łu ku w Pąt no wie,gdzie to ry zo sta ły – po dob ne - źle wy -pro fi lo wa ne. Na ko pal nia nym ośrod -ku czu li śmy się jak u sie bie, a opróczstrze żo ne go ką pie li ska mie li śmy jesz -cze do dys po zy cji ło dzie wio sło we, ka -ja ki i ro we ry wod ne.

Spa lił ka pe lusz na rin gu

Wróć my do pił ka rzy. Do se zo nu1962/63 dru ży na przy stą pi ła osła -bio na - bez za wod ni ków, któ rychusu nię to po nie waż – jak pi sze Zbi -gniew Klu ska – „swo im nie zdy scy -pli no wa nym po dej ściem do tre nin -gów wy wie ra li zły wpływ na mło -dzież”. Pił ka rze Gór ni ka sta li sięwów czas – jak by śmy to dzi siaj po -wie dzie li - ce le bry ta mi po wia to we goKo ni na. Nie któ rym obia dy w re stau -ra cji Eu ro pa, po pi ja ne pi wem, prze -dłu ża ły się do ko la cji, a by wa ło, żeba lan gi trwa ły i do ra na. Mi mo ra dy -kal nych po su nięć, pro blem co ja kiśczas wra cał, więc kie row nic two klu -bu za czę ło pro fi lak tycz nie ko sza ro -wać dru ży nę na dwa dni przed me -czem w ho te lu Gór nik. Po za tym – oczym wspo mi na au tor „Al ma na chu”– w la tach sześć dzie sią tych po peł -nio no kil ka błę dów or ga ni za cyj nych,mię dzy in ny mi czę ste zmia ny tre ne -rów i zbyt póź ne roz po czę cie szko le -nia mło dych pił ka rzy, któ rym za jąłsię do pie ro tre ner Jan Au gu ścik.

W 1968 ro ku do szło do zmia nyna zwy klu bu na Za głę bie Ko nin, bo -

wiem do spon so ro wa nia ko niń skie gospor tu przy łą czy ły się in ne ko niń skieza kła dy pra cy. Wy kaz „zbio ro wychczłon ków wspie ra ją cych” no wy klubli czył 56 po zy cji. Oprócz KWB Ko nin,hu ty alu mi nium, obu ko niń skichelek trow ni i Ko niń skich Za kła dówNa praw czych Prze my słu Wę gla Bru -nat ne go (dzi siej sze FU GO), by ły tamteż oko licz ne gmin ne spół dziel nie ipań stwo we go spo dar stwa rol ne, ko mi -te ty po wia to we par tii (PZPR i ZSL),Sąd Po wia to wy w Ko ni nie, tech ni kumgór ni cze, a na wet sta cja PKP w Pa trzy -ko wie. Pra cow ni cy wszyst kich tychfirm od da wa li na klub je den pro centswo ich za rob ków.

Przez ca łe la ta sześć dzie sią te i sie -dem dzie sią te ko niń scy pił ka rze do bi -ja li się bez sku tecz nie do dru giej li gi.Praw dzi we suk ce sy sta ły się na to miastudzia łem ko niń skich bok se rów. Choćawans do pierw szej li gi i mi strzo stwokra ju wy wal czy li już pod szyl dem Za -głę bia Ko nin, to od no to wać trze ba, żesek cja bok ser ska po wsta ła jesz cze wGór ni ku, a przez pierw sze la ta me czeod by wa ły się w ha li na prze ciw ko bry -kie tow ni. Jed nak naj więk sze emo cjeki bi ce pię ściar stwa w Ko ni nie prze ży -wa li w no wej ha li spor to wej Ron do,gdzie tre ner Ta de usz Grze lak spa liłswój ka pe lusz na rin gu, kie dy dru ży nawe szła do pierw szej li gi (lub zdo by łaty tuł mi strza Pol ski – krą żą na ten te -mat dwie sprzecz ne wer sje).

Ka ra za prze kup stwo

W ra mach Za głę bia bok se ra miopie ko wa ły się Ko niń skie Za kła dyNa praw cze PWB, na to miast ko pal -nia po zo sta ła głów nym (obok Hu tyAlu mi nium Ko nin) spon so rem dru -ży ny pił ki noż nej. Tej nie wio dło sięnaj le piej, a w se zo nie 1970/71 ko ni -nia nie spa dli na wet do li gi okrę go -

wej, któ rą rok póź niej zde cy do wa niewy gra li, wy prze dza jąc na stęp ny ze -spół o trzy na ście punk tów i znówawan so wa li do li gi mię dzy wo je -wódz kiej. Kil ka lat póź niej ki bi ceZa głę bia prze ży li wiel ką ra dość, kie -dy ich dru ży na wresz cie awan so wa łado dru giej li gi (a nie by ło wte dy jesz -cze eks tra kla sy). Ra dość nie trwa łajed nak dłu go, bo wy dział gier Pol -skie go Związ ku Pił ki Noż nej zde gra -do wał Za głę bie ra zem z RKS Bło niedo A kla sy. Jak się oka za ło, ko niń scypił ka rze, chcąc mieć pew ność awan -su, ku pi li mecz od dru ży ny z Bło nia.W na stęp nym se zo nie 1977/78 Za -głę bie awan so wa ło do kla sy wo je -

wódz kiej (po re or ga ni za cjach za mie -nio nej na kla sę okrę go wą), z któ rej w1981 ro ku prze szło do trze ciej li gi,znów ja ko Gór nik – bo w li sto pa -dzie 1979 ro ku wró co no do pier -wot ne na zwy klu bu.

Do pie ro dzie sięć lat póź niej uda -ło się wresz cie Gór ni ko wi awan so -wać do dru giej li gi. Zbi gniew Klu skatak pi sze o tym suk ce sie: „Pił kar skise zon 1991/92 prze szedł do hi sto riiklu bu. Po nie zwy kle dra ma tycz nejwal ce z Ter po lem Sie radz do słow niew ostat nim spo tka niu ko ni nia nie za -pew ni li so bie mi strzo stwo trze ciej li -gi i upra gnio ny awans do dru giej. WKo ni nie cze ka no na ten fakt peł ne35 lat, li cząc od chwi li, gdy Gór nikstał się sto wa rzy sze niem spor to -wym. Au to rzy te go suk ce su to (za„Al ma na chem”): Ma rek Chru ście la,An drzej Dłu gosz, Le szek Fin dling (8bra mek), Ja cek Kanc le ro wicz, Zbi -gniew Kaź mier czak, An drzej Ko ło -dziej ski, Ja cek Mar ci niak (19), Ar ka -diusz Ma rzyń ski (2), Wło dzi mierzMie dwie diew (2), Ma rek No wak,Zbi gniew Okoń ski (3), Zdzi sław Pie -tru se wicz, Sła wo mir Słu pec ki (11),Grze gorz Stry kow ski (3), Mi ko łajSzpi lew ski (9), Pa weł Szcze pa niak(9), Ma rek Szcze pa niak (3), Krzysz -tof Wa sic ki, To masz Wi tek (4), Ja ro -sław Wło dar czyk (4), To masz Woj -cie chow ski (1), Ja cek Woj dęc ki i tre -ner Ro man Ko ma sa.

Dru ga li ga na ko niec

Ko ni nia nie przy stą pi li do swo je -go pierw sze go se zo nu w dru giej li -dze bez wzmoc nie nia ka dro we go i –jak pi sze Zbi gniew Klu ska – „moc nospa ra li żo wa ni, prze gry wa jąc hi sto -rycz ny mecz z Po lo nią War sza wa0:1”. Gór nik za jął szes na ste miej scew ta be li i spadł do trze ciej li gi, z któ -rej jed nak już po ro ku wró cił z dzie -

się cio ma punk ta mi prze wa gi naddru gą dru ży ną w ta be li. Run da je -sien na se zo nu 1994/95 wy pa dłaGór ni ko wi dość sła bo, ale w prze -rwie zi mo wej tre ne rem pił ka rzy zo -stał Woj ciech Ła za rek (tre ner re pre -zen ta cji Pol ski w la tach 1986-89) ize spół za czął grać le piej, koń cząc se -zon na dzie sią tym miej scu. Rok póź -niej za jął w ta be li jesz cze wyż sze –siód me miej sce.

Tym cza sem 2 sierp nia 1996 ro -ku Ra da Pra cow ni cza ko pal ni pod ję łauchwa łę o wstrzy ma niu, z przy czyneko no micz nych, dal sze go fi nan so wa -nia dzia łal no ści Klu bu Spor to we goGór nik. Pod ko niec mie sią ca do szłodo roz wią za nia klu bu pod tą na zwą iutwo rze nia Klu bu Spor to we go Alu -mi nium, bo wiem opie kę nad klu -bem prze jął sa mo dziel nie dru gi z do -tych cza so wych spon so rów. Trze batra fu, że sta ło się to na rok przed naj -lep szym se zo nem w dzie jach ko niń -skie go pił kar stwa.

Pod wo dzą tre ne ra Je rze go Ka sa li -ka Alu mi nium Ko nin za ję ło w se zo nie1997/98 dru gą lo ka tę w dru giej li dze,po zo sta jąc o krok od awan su do naj -wyż sze kla sy roz gryw ko wej. Za to wPu cha rze Pol ski dru ży na od nio sławiel ki suk ces, do cho dząc do fi na łu ieli mi nu jąc po dro dze ry wa li z pierw -szej li gi (GKS Ka to wi ce 1:0 w ćwierć -fi na le i w pół fi na le Po lo nię War sza wa0:0, w rzu tach kar nych 7:6).

W fi na le Alu mi nium spo tka ło sięz Ami ką Wron ki. Spo tka nie by ło emo -cjo nu ją ce, sta ło na wy so kim po zio mie,ale na koń co wy re zul tat – ko rzyst nydla prze ciw ni ków ko ni nian - wpły nę łykon tro wer syj ne de cy zje sę dzie go.

RO�BERT�OLEJ�NIK

Przy pi sa niu te go tek stu ko rzy sta -łem z „Al ma na chu pił kar stwa ko niń -skie go 1945-2000” au tor stwa Zbi -gnie wa Klu ski

Jak ko pal nia ko niń ski sport ho łu bi ła

Gór nik Ko nin go la!

Gór�nik�Ko�nin�–�skład�z�1967�r.

Fot. A

r chi w

um

Dru�ży�na,�któ�ra�w�1992�ro�ku�wpro�wa�dzi�ła�Gór�ni�ka�do�dru�giej�li�gi

iV reklama

czwartek, 25 sierpnia 2011 rozmaitości V

reklama

Po li cjan ci za trzy ma li po dej rza -nych na za jutrz po zło że niu za wia do -

mie nia o prze stęp stwie. Są to: 19-let niko ni nia nin, 18-la tek bez sta łe go miej -

sca za miesz ka nia i po dej rze wa ny 16-la tek, któ ry uciekł z ośrod ka wy cho -waw cze go. Dwaj star si spraw cy usły -sze li za rzu ty kra dzie ży roz bój ni czej.Spra wa nie let nie go tra fi do Są du Ro -dzin ne go.

Po li cjan ci od zy ska li wsta wio ny dolom bar du te le fon.

SKA

Od po wie dzą za roz bójPod pre tek stem spraw dze nia

licz ni ka, dwie oszust ki we szły do jed -ne go z miesz kań przy Pla cu Gór ni kaw Ko ni nie i ukra dły 8000 zło tych.Ko bie ty po da ły się za pra cow ni cespół dziel ni miesz ka nio wej. Wy ko rzy -stu jąc nie uwa gę star szej wła ści ciel ki,z me blo ścian ki za bra ły jej 8000 zło -tych oraz trzy zło te pier ścion ki.

To ko lej ny przy pa dek wy ko -rzy sta nia nie uwa gi star szej oso by inad uży cia jej za ufa nia. Po li cjan cipo raz ko lej ny ape lu ją do wszyst -kich o szcze gól ną ostroż ność i za -cho wa nie w po dob nych sy tu -acjach pod sta wo wych za sad bez -pie czeń stwa.

SKA

Oszu ka na pod pre tek stemPo li cjan ci wy dzia łu kry mi nal ne go za trzy ma li trzech na sto lat ków po dej -rza nych o kra dzież roz bój ni czą. Do chło pa ka sie dzą ce go na ław ceprzed jed nym z blo ków na trze cim osie dlu w ko ni nie po de szli nie zna jo -mi. Gdy 16-lat ko wi za dzwo nił te le fon, je den z na past ni ków wy rwał muapa rat i szyb ko od szedł. Gdy po krzyw dzo ny chciał do go nić spraw cę,dru gi z na past ni ków zła pał go za rę ce, a trze ci ude rzył w twarz.

czwartek, 25 sierpnia 2011 KWB 7

- Na szym ce lem jest or ga ni zo wa -nie spo tkań, wy cie czek, raj dów i in -nych im prez tu ry stycz nych dlawszyst kich pra cow ni ków ko pal ni –tłu ma czy Piotr Or dan, któ ry ra zemz Wi tol dem Kło so wia kiem i To ma -szem Pia sec kim jest człon kiem za -rzą du to wa rzy stwa. – Za le ży namnie tyl ko na ru chu na świe żym po -wie trzu, ale też na po zna wa niu hi -sto rii i róż nych cie ka wo stek, zwią za -nych z od wie dza ny mi miej sca mi.

Za gu bio na nar ta

Ak tyw ność „Gwar ka” naj le piejpo ka zu je li sta or ga ni zo wa nychprzez to wa rzy stwo im prez. Pierw -szy w tym ro ku był wy jazd w stycz -niu na nar ty do Stro nia Ślą skie go wZie mi Kłodz kiej, któ re ofe ru je mię -dzy in ny mi zjaz dy z Czar nej Gó ry wSien nej. Wśród uczest ni ków wy jaz -du by li mniej i bar dziej za awan so wa -ni nar cia rze i je den snow bo ar dzi sta.– Wpraw dzie śnieg le żał na tra sach,ale wa run ki by ły dość trud ne. Kie dyje dzie się po śli skim mo krym śnie -gu, a po tem na gle wpa da na lód,trze ba wy ka zać się spo ry mi umie jęt -no ścia mi, że by so bie po ra dzić – zre -la cjo no wał wy pra wę „Gło so wi Gór -ni ka” Wi told Kło so wiak, je den z or -ga ni za to rów wy jaz du.

Nie obe szło się bez nar ciar skichotrzę sin, któ re są tra dy cją gór skichwy praw. Ce re mo niał prze cho dząwszy scy, któ rzy ja dą z „Gwar kiem”pierw szy raz, na wet je śli ma ją już do -świad cze nie nar ciar skie. - Wy my śla -my pro gram ar ty stycz ny, któ re gogłów nym punk tem jest chrzest inada nie imion. Przy kła dy? Ko zikŚnie go ła zik, Śnież ny Me lo man czyZa gu bio na Nar ta - opo wia da Wi toldKło so wiak.

To wa rzy stwo Tu ry stycz ne„Gwa rek" or ga ni zu je zwy kle 2-3 wy -jaz dy nar ciar skie w ro ku. Na po cząt -ku lu te go 30-oso bo wa gru pa po je -cha ła do Val di Fiem me we wło skichAl pach a w mar cu ko lej na wy je cha łado Kor bie lo wa (po wiat ży wiec ki).

Trzy go dzi ny to za ma ło

Na po cząt ku kwiet nia człon ko wieTo wa rzy stwa Tu ry stycz ne go „Gwa -rek" wy bra li się na... spa cer po ko niń -skiej sta rów ce, któ ra przy wi ta ła ichsło necz ną, ale bar dzo wietrz ną po go -dą. Mi mo to wszy scy z za in te re so wa -niem słu cha li Wan dy Grusz czyń skiejz PTTK, któ ra za czę ła zwie dza nie odpa ła cy ku Edwar da Rey mon da, szwaj -car skie go prze my słow ca, za miesz ka łe -go w Ko ni nie na prze ło mie XIX i XXwie ku. Spa ce ro wi cze prze szli na stęp -nie przez no wy most To ruń ski na PlacWol no ści, a stam tąd uli cą Zo fii Urba -now skiej do jej dwor ku, po czym zwie -dzi li wnę trze sy na go gi i ko ścio ła św.Bar tło mie ja z wi tra ża mi na ma lo wa ny -mi przez Eli giu sza Nie wia dom skie go,zna ne go głów nie z ra cji za ma chu napre zy den ta Na ru to wi cza. - Prze szli -śmy uli cą 3 Ma ja na przed mie ście kol -skie przy świą ty ni ewan ge lic kiej, obokdaw ne go szpi ta la św. Du cha, gdziedziś znaj du je się szko ła hut ni cza i bu -dyn ku nie gdy siej sze go bro wa ru. Prze -chadz kę za koń czy li śmy na cmen ta -rzu, gdzie od wie dzi li śmy za byt ko wegro by zna mie ni tych ko ni nian - po wie -dział Piotr Or dan, je den z or ga ni za to -rów im pre zy. - Oka za ło się, że trzy go -dzin ny spa cer to za ma ło, że by po znaćca łą sta rów kę, więc w przy szło ści za -mierz my na sze prze chadz ki kon ty nu -ować, tym bar dziej że za in te re so wa niehi sto rią na sze go mia sta jest bar dzo du -że. Na spa cer przy szło po nad 40 osób,by ły ca łe ro dzi ny z dzieć mi i wszy scysłu cha li z za in te re so wa niem.

Dre zno i Ko zi Grzbiet

Do Świe ra do wa Zdro ju na wę -drów ki po Gó rach Izer skich gwar -ko wie wy bra li się na prze ło miekwiet nia i ma ja na dłu gi week end.Naj pierw jed nak wy bra li się na jed -no dnio we zwie dza nie Dre zna. Wdro dze po wrot nej od wie dzi li Lu -bo mierz, miej sce krę ce nia fil mu„Sa mi swoi".

Naj dłuż szy pie szy szlak wiódłze Świe ra do wa Zdro ju przez StógIzer ski do Szklar skiej Po rę by. Podro dze tu ry ści za li czy li Łu ży ce,Po la nę Izer ską, Ko zi Grzbiet, Ru -dy Grzbiet, Si ne Skał ki i Wy so kąKo pę, po tem przez ko pal niękwar cu „Sta ni sław" ze szli doSzklar skiej Po rę by - w su mie 20km gó ra mi. Na dru gi dzień prze -wi dzia na by ła już krót sza tra sa zRoz dro ża Izer skie go do Świe ra do -wa. Wpraw dzie w cza sie wę dró -wek świe ci ło słoń ce, ale w dro dzepo wrot nej do Ko ni na przy po -mnia ła o so bie zi ma. Jej nie spo -dzie wa ny atak do ku czył już pod -czas zwie dza nia zam ku Czo cha.Po tem aż do Lu bi na dro ga to nę ław śnie gu, a prze jazd co chwi la ta -ra so wa ły po ła ma ne ga łę zie i prze -wró co na drze wa, więc wy ciecz ko -wi cze po ma ga li stra ża kom w usu -wa niu prze szkód. Mi mo kło po -tów, wszy scy do je cha li do Ko ni naca li i zdro wi.

Ka mie nie Go tów

Z ko lei na po cząt ku czerw ca 36tu ry stów z „Gwar ka” wy bra ło się na20-ki lo me tro wy spływ ka ja ko wy rze -ką Wdą od Li pu sza do Czar li na. -Wda jest rze ką wy jąt ko wo uro kli wą,z czy stą wo dą i mnó stwem ryb. Pły -ną łem na po cząt ku, więc mo głem ob -ser wo wać bar dzo pło chli we żu ra wie.W po rów na niu z Pi ła wą Wda jest owie le ła twiej sza, nie ma zwa lo nychdrzew ani in nych prze szkód. A po go -dę mie li śmy ide al ną - opo wia da To -masz Pia sec ki.

Uczest ni cy spły wu zwie dzi li podro dze trzy skan se ny. Pierw szy znich - Wdzy dze Ki szew skie - to od -two rzo na wio ska ka szub ska z cha łu -pa mi, wia tra kiem, karcz mą, ko ścio -łem i in ny mi obiek ta mi. Tu ry ści zKo ni na nie tyl ko oglą da li za byt ki,ale i wzię li udział w lek cji ka szub -skie go. Dru gi skan sen, Szym bark,sły nie z naj dłuż szej w świe cie de ski(36,8 m) oraz do mu do gó ry no ga -

mi, któ re go zwie dza nie wy ma gapew nej de ter mi na cji. Trze cim skan -se nem by ło zbio ro wi sko krę gów ka -mien nych w Od rach, sta no wią ce po -zo sta ło ści po kul tu rze Go tów. Miej -sce to ma po noć do dat ko wy wa lor,pro mie niu je po zy tyw ną ener gią,któ rą – opo wia da ją cy z en tu zja -zmem o spły wie Wdą uczest ni cywy pra wy – zda wa li się po po wro ciepro mie nio wać.

We wrze śniu To wa rzy stwo Tu -ry stycz ne „Gwa rek” pla nu je wy pra -wę do Go łu cho wa. W pro gra miewę drów ka z żu brem, spa cer po te re -nie par ku an giel skie go wo kół zam kuIza bel li Dzia łyń skiej oraz zwie dza -nie wnętrz zam ko wych i mu zeumle śnic twa.

RO�BERT�OLEJ�NIK

Opra co wu jąc ten tekst ko rzy sta -łem z ar ty ku łów na te mat dzia łal no -ści To wa rzy stwa Tu ry stycz ne go„Gwa rek”, za miesz czo nych w „Gło -sie Gór ni ka”.

To wa rzy stwo Tu ry stycz ne „Gwa rek” na tro pie przy go dy

Śnież ny Me lo man i lek cja ka szub skie goAż dwie ście osób na le ży do To wa rzy stwa Tu ry stycz ne go „Gwa rek”, któ -re nie speł na trzy la ta te mu - w li sto pa dzie 2008 ro ku – po wo ła ła do ży -cia pięt na sto oso bo wa grup ka wiel bi cie li tu ry sty ki z ko niń skiej ko pal ni.

Fot. G

łos G

ór n

i ka

W�Gó�rach�Izer�skich

Na�rze�ce�Wdzie Je�den�z�raj�dów�ro�we�ro�wych

8 KWB

Naj bliż sza ak cja od da wa niakrwi ko pal nia ne go ko ła od bę -dzie się już 2 wrze śnia w bu dyn -ku Ze spo łu Szkół Ener ge tycz no --Gór ni czych przy uli cy Wy szyń -skie go. – Śred nio na każ dą ak cjęprzy cho dzi oko ło sto osób, więcjed no ra zo wo zbie ra my prze cięt -nie 45 do 50 li trów krwi – in -for mu je Mi ro sław Grze lak, pre -zes Mię dzy za kła do we go Gór ni -cze go Klu bu Ho no ro wych Daw -ców Krwi Pol skie go Czer wo ne -go Krzy ża im. Św. Bar ba ry w Ko -pal ni Wę gla Bru nat ne go Ko ninw Kle cze wie.

Czter dzie sto le cie

Mi ro sław Grze lak jest siód -mym z ko lei pre ze sem ko pal nia -nych krwio daw ców. Pierw szymbył Kon stan ty Mar ci niak, któ ryw 1970 ro ku, ra zem z grup ką25 za pa leń ców, za ło żył w KWBKo nin Klub Ho no ro wych Daw -ców Krwi PCK. Po sied miu la -tach je go funk cję prze jął Je rzyŁa go dziń ski, by po trzech la tachustą pić miej sca Sta ni sła wo wiMar cza ko wi, któ ry rów nieżprze wo dził or ga ni za cji ko pal -nia nych krwio daw ców przeztrzy la ta. W 1983 ro ku je gomiej sce za jął (na pięć lat) Mie -czy sław Mak sym, a na ko lej ną –czte ro let nią ka den cję – po wie -rzo no pre ze su rę An drze jo wiStan kow skie mu. Po przed nikobec ne go pre ze sa - Ja ro sław Mi -cha lak – peł nił swo ją funk cję wla tach 2002-2009.

Mi ro sław Grze lak prze wo -dzi ko pal nia nym krwio daw -

com od dwóch lat. Wcze śniejprzez osiem lat za sia dał w za -rzą dzie klu bu. Na co dzień jestope ra to rem zwa ło war ki na Jóź -wi nie. Wcze śniej pra co wał naod kryw ce Ka zi mierz – dochwi li jej za mknię cia. W ko pal -ni od 1985 r.

W ubie głym ro ku ko pal nia nikrwio daw cy świę to wa li czter -dzie sto le cie swo je go klu bu. -Przez po nad czte ry de ka dy prze -pro wa dzi li śmy po nad 170 ak cjizbio ro we go od da wa nia krwi,któ rych plo nem by ło 16,5 tys.li trów te go bez cen ne go le ku –wy li cza Mi ro sław Grze lak.

W 1984 ro ku pa tron ką klu -bu zo sta ła świę ta Bar ba ra, a rokpóź niej – przy oka zji ju bi le uszu15-le cia – za ło ga KWB Ko ninufun do wa ła swo im krwio daw -com sztan dar, któ rzy otrzy ma liteż Od zna kę Ho no ro wą PCK IVstop nia i Od zna kę Ho no ro wą„Za Za słu gi dla Wo je wódz twaKo niń skie go”.

Po ma ga ją na co dzień

Dzi siaj Gór ni czy Klub Ho -no ro wych Daw ców Krwi li czyoko ło 250 osób, w tym oko łotrzy dzie ści ko biet. – Człon ko -wie na sze go klu bu spie szy li zpo mo cą wszyst kim tym, któ rzytej po mo cy po trze bo wa li – tłu -ma czy Mi ro sław Grze lak. - Swo -ją krew od da wa li śmy nie tyl ko wpunk cie krwio daw stwa w Ko ni -nie i Ka li szu ale rów nież w Po -zna niu, Ło dzi, War sza wie czyGdań sku. Ze szcze gól nym za an -ga żo wa niem spie szy li śmy, aby

po móc naj bar dziej bez bron nym- dzie ciom cho rym na he mo fi -lię. Od da wa li śmy im krew wCen trum Zdro wia Dziec ka wWar sza wie i w szpi ta lu Cen -trum Zdro wia Mat ki Po lki w Ło -dzi.

- Dla po trzeb na szej za ło gi iich ro dzin, le czą cych się w kli ni -kach i szpi ta lach na te re nie ca łejPol ski, wy da no po nad ty siąctrzy sta pięć dzie siąt li trów krwi– ob ja śnia Mi ro sław Grze lak. -Obec nie po sia da my dwa ban kikrwi w Re gio nal nych Cen trachKrwio daw stwa i Krwio lecz nic -twa w Ka li szu i Po zna niu, coznacz nie skra ca dro gę krwi dopa cjen ta.

Krwio daw cy z KWB Ko ninnie tyl ko wspól nie od da ją krewale i ra zem się ba wią: wy jeż dża -ją na wy ciecz ki kra jo znaw czo --tu ry stycz ne, or ga ni zu ją fe sty nyspor to wo -re kre acyj ne, za wo dywęd kar skie, uczest ni czą w za ba -wach, bie sia dach piw nych, raj -dach pie szych i sa mo cho do -wych. - Je ste śmy też współ or ga -ni za to ra mi co rocz nych za wo -dów spor to wych o Pu char Zbyn -ka, wie lo krot nie bra li śmy udziałw ak cjach „Wy praw ka dla ża ka”,po ma ga li śmy w or ga ni zo wa niuwie cze rzy wi gi lij nej dla lu dzibied nych, sa mot nych i cho rych,wspie ra li śmy Dom Dziec ka wTur ku, szko łę spe cjal ną w Ko ni -nie i dzie ci z Pol skie go Sto wa -rzy sze nia na Rzecz Osób z Upo -śle dze niem Umy sło wym Ko ło wKo ni nie – wy li cza Mi ro sławGrze lak. - Nie za po mi na my teżo ko le żan kach i ko le gach, któ rzyz róż nych przy czyn nie mo gąjuż od da wać krwi. Za ich za an -ga żo wa nie w dzie le niu się naj -droż szym i nie za stą pio nym le -kiem, ja kim jest wła sna krew,dzię ku jąc im za do tych cza so wądzia łal ność, co rocz nie spo ty ka -my się z ni mi, wrę cza jąc skrom -ne upo min ki.

Od da li naj wię cej

Nie spo sób wy mie nićwszyst kich 250 człon ków klu -bu ko pal nia nych krwio daw -ców, więc po da my na zwi skatyl ko tych, któ rzy od da li naj -wię cej krwi. Ab so lut ny mi re -kor dzi sta mi są Ste fan Stam -blew ski i Wie sław Wi liń ski,któ rzy od da li po nad 70 li trówte go bez cen ne go le ku. Sześć -dzie siąt li trów od dał Ja cek Du -

ri diw ka, a 55 - Sta ni sław Po -widz ki. Dzie więć osób od da łopo 50 li trów krwi: Woj ciechDer da, Ka rol Grzesz czak, Ma -ciej Fór ma nek, Wal de mar Pa -lut ka, Woj ciech Paw la czyk, Ja -ro sław Świą tek, Mi ro sław We -so łow ski, Eu ge niusz We so łow -ski i To masz Wi śniew ski. 45 li -trów od da li: Cze sław Do la siń -ski, Mi ro sław Go to wa ła, Zbi -gniew Ja nic ki, Mi ro sław Ka -miń ski, Zyg munt Le śnie wicz,Zdzi sław Na szkie wicz, Ra do -sław We so łow ski, Ro man Woj -na row ski i Zdzi sław Za moj cin.I wresz cie 40 li trów krwi od da -li: An drzej An drze jew ski, Hen -ryk Be rent, Krzysz tof Bia łec ki,Jan Dę bo wy, Dą brów ka Fór ma -nek, Wło dzi mierz Gi da szew -ski, Mi ro sław Go to wa ła, Mi ro -sław Kasz czyń ski, Mi ro sławKo wal ski, Mi ło sław Ku rzaw ski,Ka rol Ku schek, Ry szard Kwiat -kow ski, Ja ro sław Mi cha lak,Woj ciech Szpru ta, Zbi gniewTom czak i Ka zi mierz Tu rek.

Do Gór ni cze go Klu bu Ho -no ro wych Daw ców Krwi w Ko -pal ni Wę gla Bru nat ne go Ko ninna le żą nie tyl ko pra cow ni cy ko -pal ni, to też każ dy ko mu ideadzie le nia się wła sną krwią zoso ba mi po trze bu ją cy mi jestbli ska mo że przyjść do klu bu iprzy stą pić do nie go. Sie dzi baklu bu mie ści się na par te rzeho te lu Gór nik (uli ca Tu wi ma5/1), a dy żu ry są peł nio ne wkaż dy czwar tek w go dzi nach17-18. Naj bliż sza zbiór ka krwiod bę dzie się 2 wrze śnia wgodz. 8.00 – 11.30 w Ze spo leSzkół Gór ni czo -Ener ge tycz -nych w Ko ni nie (uli ca Wy szyń -skie go 3).

RO�BERT� OLEJ�NIK

Gór ni czy klub Ho no ro wych Daw ców krwi PCk

Od da li ty sią ce li trów krwiko niń scy gór ni cy nie tyl ko wy do by wa ją wę giel, ale i nie ża łu ją krwi, bezktó rej – jak bez ener gii - rów nież żyć się nie da. ko pal nia ny klub ho no -ro wych daw ców krwi jest bo wiem naj więk szy w ca łym re gio nie ko niń -skim, a więc i da je naj wię cej te go bez cen ne go le ku.

Fot. P

. O

r dan

czwartek, 25 sierpnia 2011 ogłoszenia 9

n Wy naj mę po miesz cze nie 30m2 na dzia łal -

ność go spo dar czą (np. kan ce la ria, sa lon ko sme tycz -ny, fry zjer ski) na ul. Dwor co wej w Ko ni nie. Po miesz -

cze nie o wy so kim stan dar dzie: ro le ty ze wnętrz ne,dwie du że wi try ny okien ne. Ce na wy naj mu do

uzgod nie nia. Te le fon: 63 242 81 67, 504 070 601.

n Mam na sprze daż grunt rol ny o po wierzch -ni 1,21 ha w miej sco wo ści Osie cza I gm. Rzgów oraz

łą kę o po wierzch ni 0,44 ha w miej sco wo ści Bar ło gi

gm. Rzgów. Ce na do uzgod nie nia. Te le fon: 63 24506 42, 781 730 713.

n Sprze dam dział kę bu dow la na o po wierzch -

ni 15arów. Po ło żo na w Pąt nów -Ko nin. 5.000 zł za

ar. Tel: 509064621.

n Sprze dam dom i bu dy nek go spo dar czy na

dział ce 42 ary w Ba bia ku przy dwor cu PKP i PKS.

Te le fon: 664432353, 503190871.

n Ku pie ga raż na ul. Ga jo wej w Ko ni nie. Te le -

fon: 607620368.

n Sprze dam dom Ko nin Go sła wi ce: 2 po ko je,

kuch nia, przed po kój, ka na li za miej ska, WC. Dom z ce -

gły na dział ce 425m2. Ce na 155tys lub za mie nię na ka -

wa ler kę + do pła ta. Tel: 795 114 620.

n Wy naj mę miesz ka nie na uli cy Le gio nów

:34 m 2 na 1 pię trze z bal ko nem, te le wi zja ka blo wa,

2 po ko je, je den z anek sem ku chen nym. Tel:

601285840.

n Miesz ka nie do wy na ję cia. Po wierzch nia:

35 m2, licz ba po koi: 1, par ter. Miesz ka nie w Ko ni -

nie, ul. Ko smo nau tów po re mon cie, ume blo wa ne.

Ce na: 850 zł. Tel: 503 066 619.

n Miesz ka nie na 5osie dlu, ul. Wy szyń skie go

19: bal kon, wy mie nio ne okna, du ży par king przed

blo kiem, za dba ne. Moż li wa za mia na na mniej sze.

Tel: 665812828.

n Mgr ger ma ni sty ki (ko bie ta) udzie li ko re pe -

ty cji z j. nie miec kie go. Tyl ko 25 zł/ 60 min. Wy ko -

nu ję rów nież tłu ma cze nia pi sem ne wszel kie go ty -

pu. Tel: 662 23 20 58.

n Na uczy ciel ka (po nad 10 lat prak ty ki) udzie li

ko re pe ty cji na wszyst kich po zio mach za awan so wa -

nia. ZA PRA SZAM!!! Ko nin - V osie dle (35zł/h 1 oso -

ba - 25 zł/h 2 oso by). Tel: 63 219 41 57, 721 633 332.

n Ofe ru ję pry wat ne lek cje ję zy ka wło skie go oraz

an giel skie go wraz z do jaz dem. Po sia dam wy kształ ce nie

pe da go gicz ne, kil ku let nie do świad cze nie w pra cy z dzieć -

mi, stu dio wa łam tak że we Wło szech. Za ję cia w mi łej, ro -

dzin nej at mos fe rze :) Za dzwoń, a wspól nie uzgod ni my

wa run ki na uki Two je go dziec ka!Tel.691-882-821.

n Ab sol went ka, po rocz nym po by cie na stu -

diach w Hisz pa nii, cer ty fi kat D.E.L.E. In ter me dio

udzie li lek cji in dy wi du al nych na po zio mie pod sta wo -

wym i śred nio -za awan so wa nym. Cie ka we lek cje,

zróż ni co wa ne i ory gi nal ne ma te ria ły, przy jem na at -

mos fe ra, ter mi ny do uzgod nie nia. Ce na 35 zł/60

min. Ko nin -Nie słusz. Kon takt: mar ty ni ka -

[email protected].

n Ab sol went ka In ży nie rii Che micz nej Po li -

tech ni ki Po znań skiej udzie li ko re pe ty cji z che mii na

po zio mie gim na zjal nym i li ce al nym, rów nież przy -

go to wa nie do ma tu ry. Tel: 781114339.

n Ko re pe ty cje z ma te ma ty ki na po zio mie

gim na zjum oraz szko ły śred niej. Ko nin. Tel:

691285577.

n Fir ma Ener go -Tech pil nie za trud ni do -świad czo nych mon te rów oraz spa wa czy z upraw -

nie nia mi do pra cy na te re nie Pol ski. Ko nin, ul. Za -

kła do wa 4D. Tel. 603-84-65-74.

n Za trud nię do pra cy fry zjer kę. Tel: 512-

344-188.

n Po szu ku je my elek tro mon te ra mo że być

ren ci sta lub eme ryt. Tel: 667149506, ema il: el bud -

ko [email protected].

n Szu kam uczci we go pra cow ni ka do pra cy w

go spo dar stwie rol nym. Wy na gro dze nie, za kwa te -

ro wa nie, wy ży wie nie. Wię cej szcze gó łów pod nu -

me rem te le fo nu 724-214-558.

n Eu ro pej skie Cen trum Kształ ce nia "Pas cal"

po szu ku je kan dy da tów na sta no wi sko - se kre tarz

mo bil ny. Pra ca na umo wę o dzie ło. Cv ze zdję ciem

pro szę przy sy łać na ad res t.sta wic ki@pas cal.edu.pl.

n Za trud ni my do świad czo nych mu ra rzy, po -

moc ni ków mu ra rza, pra cow ni ków do do cie pleń bu -

dyn ków, mon ta żu płyt G.K. oraz do prac wy koń cze nio -

wych. Pra ca na te re nie Ko ni na i oko lic. Tel: 509 077

071, ema il: azbud ko [email protected].

n Cen trum Ję zy ko we BEST po szu ku je lek to rów

ję zy ka an giel skie go, nie miec kie go, fran cu skie go, hisz -

pań skie go i wło skie go. CV, list mo ty wa cyj ny i in for ma -

cję o ocze ki wa nej staw ce go dzi no wej pro si my prze słać

na ad res e -ma il ko [email protected]. Tel: (63) 249-78-79.

n Za trud nię do świad czo ne go sto la rza me -

blo we go. Pra ca w Ko ni nie. Tel: 601 760 550.

n JE ŻE LI ZA PŁA CI ŁEŚ 500 ZŁ ZA KAR TĘ PO -JAZ DU w okre sie od 01-05-2004 do 14-04-2006, przy -

słu gu je To bie zwrot 425 zł nad pła ty, na wet je śli nie je steś już

wła ści cie lem po jaz du. Wejdź na www.kar ta po jaz du.in folub za dzwoń (063)220 23 30 – i od zy skaj swo je pie nią dze!

n Ku pie każ de au to po ce nie zło mo wej. Tel:

721382733.

n Au to skup: ca łe, po wy pad ko we, wy eks plo -

ato wa ne, sko ro do wa ne. Wszyst kie mar ki i rocz ni ki

ku pi my. Szyb ki do jazd po au to. Tel: 691843403.

n Ku pię AU TO KA SA CJA każ de au to ku pię

po ce nie zło mu. Te le fon: 605946181.

n Sprze dam Re nault Me ga ne 1.6. Rok: 1996, po -

jem ność: 1600 cm3, ben zy na. Hak, wspo ma ga nie kie -

row ni cy, 2xPP, cen tal ny za mek, elek trycz ne szy by i lu -

ster ka, ko lor ciem na zie leń, ga ra żo wa ny. Po le cam. Ce na:

4500 zł. Tel: 502761062.

n Sprze dam Fia ta Pa lio Week end: rok prod.

2001, po jem ność 1200, ben zy na+gaz, prze bieg

160tyś. Sa mo chód kra jo wy, peł na do ku men ta cja.

Tel: 888-943-034.

n Sprze dam VW gol fa 3 die sel 1,9. Rok pro -

duk cji 1992, prze bieg 240 tys., 5-cio drzwio wy, wy -

po sa że nie: wspo ma ga nie, cen tral ny za mek, we lu ro -

wa ta pi cer ka. Do dat ko wo do kła dam kom plet opon

zi mo wych. Sa mo chód jest w peł ni spraw ny. Ce na 3

000 do ne go cja cji. Tel: 501-184-685.

n Sprze dam fel gi alu mi nio we 13" Ro nal na

czte ry śru by z opo na mi let ni mi fir my Ful da Eco Con -

trol 165/70 R 13. Fel gi jak i opo ny w bar dzo do brym

sta nie. Zna czek Opla od kle ja ny. Ce na za kom plet 800

zł. Kon takt: 662 380 373.

n Wi tam sprze dam ska ner Mu stek Sca ne -

Express dla Win dows 95,98, no wy, ku pio ny w

Niem czech, Ce na: 300 zł. Oso by za in te re so wa ne

pro szę o kon takt: 721488301.

n Na pra wa kom pu te rów, usu wa nie wi ru sów, for -

ma to wa nie, in sta la cja sys te mów ope ra cyj nych i opro gra -

mo wa nia, od zy ski wa nie da nych, zdjęć z dys ków, pod łą -

cze nie in ter ne tu oraz kon fi gu ra cja urzą dzeń sie cio wych

(Ro ute ry, Ac cess Po in ty, Mo de my, Dru kar ki). Do jazd do

do mu klien ta. Kon takt: 665-190-529.

n Prze in sta lo wa nie sys te mu, kon fi gu ra cja

sprzę tu i opro gra mo wa nia, kon fi gu ra cja sie ci i in -

ter ne tu, od zy ski wa nie da nych, usu wa nie wi ru -

sów i ogól ne oczysz cza nie sys te mu. Do jazd do

klien ta. W ty go dniu po 16-tej. Tel:793-696-393.

n Po sia dam do sprze da nia uży wa ne mo ni to ry

LCD,róż nych ma rek(LG,Sam sung,Nec,Acer) w więk -

szo ści 19".Mo ni to ry w BDB sta nie -Gwa ran cja 3-mie sią -

ce. Tel: 502306867.

n Mam do sprze da nia na gry war kę SA TA DVD

60 zł oraz dysk SA TA 120 GB 80 zł. Tel: 661461453.

n "But -Gaz" Ka mil Sta siń ski DO STA WA GA -

ZU "Shell" w bu tlach 11 kg na te le fon. Do star cza my

7 dni w ty go dniu. Pod łą cza nie kuch ni ga zo wych. Naj -

wyż sza ja kość. Za pra szam 663-955-868 lub (63) 21-

21-153.

n Re mon ty, ma lo wa nie, ta pe to wa nie, gip so wa -

nie, za bu do wy z płyt gips -kar ton, pa ne le, hy drau li ka,

elek try ka, płyt ki. Te le fon: 722 27 11 68.

n Czysz cze nie kar cher: dy wa ny, wy kła dzi ny,

ta pi cer ka me blo wa i sa mo cho do wa. So lid nie. Tel:

608 265 284.

n Ma lo wa nie agre ga tem ma lar skim, far ba mi

wo do roz cień czal ny mi wnętrz, ga ra ży, ogro dzeń,

ele wa cji. Tel: 721 518 140.

n Czysz cze nie -Kar cher: dy wa nów, wy kła -

dzin, ta pi cer ki sa mo cho do wej, me blo wej. Dy wa ny

za bie ram do pra nia i od wo żę su che. Tel:

695496452, 632705881.

n Pro wa dzę na pra wę i sprze daż od twa rza czy

cd fir my TECH NICS oraz wie że i dvd Pa na so nic .

Prak tycz nie każ dy mo del. Czę ści za mien ne. Re no -

wa cja ko lumn gło śni ko wych. kon takt: 667-041-

164 lub tech nics.cze sci@gma il.com.

n Fa cho wo i Ta nio! Wy ko nam usłu gę z za -

kre su mon ta żu in sta la cji elek trycz nych, mo der -

ni za cji, prze ró bek, drob nych prac mon ta żo -

wych, usu wa nia uste rek i awa rii. Po le cam! Tel.

601 294 671.

n My cie ci śnie nio we ele wa cji, da chów, kost ki

bru ko wej. Czysz cze nie dy wa nów i wy kła dzin , usu -

wa nie graf fi ty - czysz cze nie i za bez pie cza nie po -

wierzch ni przed nim. So lid ne sprzą ta nie, my cie i

kon ser wa cja na grob ków. Kon takt: re al.to -

prek@gma il.com.

n Hy drau lik – tel: 693457699. Na pra wa

lub wy mia na ba te rii umy wa lek, se de sów, ka bin

prysz ni co wych, boj le rów grzej ni ków. Wszyst kie

pra ce hy drau licz ne.

n So lid nie, do kład nie i uczci wie po sprzą tam

dom, miesz ka nie, itp. na te re nie mia sta Ko ni na i naj bliż -

szych oko lic (od ku rza nie, my cie okien, pod łóg, ka fel ków,

na czyń, pra nie, pra so wa nie, itp.). Tel:784-825-447.

n Biu ro Ma try mo nial ne "Ru sał ka" za pra sza!

Ry zy ku jesz tyl ko tym, że znaj dziesz szczę ście. Tel.662 400 165 www.biu ro ru sal ka.xt.pl.

n Dam pro wi zję za zna le zie nie osób chęt -nych do zmia ny bądź wstą pie nia do Fun du szu

Eme ry tal ne go. Płat ne od rę ki do 120 PLN od oso -

by. Tel. 511-247-002.

n Sprze dam no wą wan nę fir my RA VAK mo -

del RO SA L o wy mia rach - 140x105. Ce na no wej

ok 1200zł. Mo ja ce na sprze da ży to 600zł. Tel: 503

120 527.

n Sprze dam uży wa ną, uchyl ną, bra mę ga ra -

żo wą Hörmann. Wy miar okna 2320 x 2100 mm.

In for ma cja pod tel. kom. 530 118 852. Ce na do

uzgod nie nia.

n Sprze dam 1 fo tel ku pio ny w skle pie JYSK.

Ku pio ny rok te mu. Stan - bar dzo do bry, nie znisz -

czo ny w ogó le. Ce na to 65 zł. Tel: 667321119.

n Sprze dam apa rat cy fro wy Olym pus w ide -

al nym sta nie. Wszyst ko spraw ne. Ce na 170 zł. Tel:

669-864-728.

n Mam do sprze da nia TV Grun dig 29ca li,

100Hz, czar na obu do wa, pi lot, bar dzo ład ny ob raz.

Mo gę do wieźć na te re nie Ko ni na i oko lic. ce na

120zł. Tel: 785-732-030.

n Sprze dam klat kę za 25 zło tych. Tel:

502119548.

n Sprze dam wia trów kę, stan bdb. + śrut. Ce -

na 60 zł. GG 9176546, kom: 725646950.

n Wi tam, mam do sprze da nia ro wer bmx w

ce nie 55zł. Tel: 600665218.

n Sprze dam HY PER KEY BO ARD GE NE -

RAL MU SIC MI DI CD10 stan ide al ny, po le cam.

Ce na: 500 zł. Tel: 667-202-806.

n Sprze dam pocz tów ki dźwię ko we (mu -

zycz ne). Ogrom ny wy bór wzo rów i ko lo rów. Chęt -

nych pro szę o kon takt: 661372031.

n Drew no ko min ko we oraz opa lo we!!w ce nie

drew na wli czo ny jest trans port oraz po cię cie! !!So sna ,

Grab,Brzo za,Dąb. Te le fon: 608 322 166.

reklama

Po cisk na Eu ro pej skiej We wto rek pod czas prac ziem nych,pro wa dzo nych na ogro dzo nym te -re nie przy uli cy Eu ro pej skiej w ko -ni nie, zna le zio no nie wy pał.

Był to praw do po dob nie po ciskmoź dzie rzo wy po cho dzą cy z cza sówII woj ny świa to wej. Te ren zo stał od izo -lo wa ny do cza su przy jaz du pa tro lu sa -per skie go. SKA

reklama

10 informator

RE DAk CJA:62-510�Ko�nin,�ul.�Przy�jaź�ni�2�(IX�pie�tro),tel.�63�2180054,�fax�63�2180001re�dak�cja@ku�rier�ko�nin�ski.pl

RE DA Gu JE ZE SPółRa�do�sław� Grze�lak,� Ro�bert� Olej�nik� (re�dak�torna�czel�ny),�An�na�Pi�lar�ska,�Bar�tosz�Sko�niecz�ny.

BiuRO REklAMy:tel.�63�2180051,�fax�63�2180001re�kla�ma@ku�rier�ko�nin�ski.plwww.ku�rier�ko�nin�ski.pl

nAkłAD:15000�egz

n Cen�trum�Kul�tu�ry�i�Sztu�ki,�ul.�Okól�na47a,�czyn�ne�od�po�nie�dział�ku�do�piąt�kuw�godz.�7.30-18.00,�tel.�63�243-63-50n Ga�le�ria�Sztu�ki� „Wie�ża�Ci�śnień",�ul.Ko�le�jo�wa�1a,�czyn�na�od�wtor�ku�do�piąt�-ku�w�godz.�10-18,�so�bo�ty�w�godz.�10-14,�tel.�63�242-42-12n Bi�blio�te�ka� re�per�tu�aro�wa� dzia�ła�ją�caprzy� CKiS,� czyn�na� w� po�nie�dział�ki� iczwart�ki�w�godz.�10–15,�wtor�ki�i�śro�dyw�godz.�12�–�17n Gór�ni�czy� Dom� Kul�tu�ry� „Oskard”,ale�je�1�Ma�ja�2,�tel.�63�242-39-40n Ko�niń�ski�Dom�Kul�tu�ry,�pl.�Nie�pod�le�-gło�ści�1,�tel.�63�211-31-30���n Klub� Ener�ge�tyk,� ul.� Prze�my�sło�wa3d,�tel.�63�243-77-17,�63�247-34-18�n Mło�dzie�żo�wy� Dom� Kul�tu�ry,� ul.Po�wstań�ców� Wiel�ko�pol�skich� 14,

czyn�ny�od�po�nie�dział�ku�do�piąt�ku�wgodz.�8-18,�tel.�63�243-86-24n Mu�zeum�Okrę�go�we�Ko�nin�-Go�sła�wi�-ce,�ul.�Mu�ze�al�na�6,�czyn�ne�we�wtor�ki,śro�dy,�czwart�ki� i�piąt�ki�w�godz.�10-16,so�bo�ty� w� godz.� 10-15,� nie�dzie�le� wgodz.�11-15,�bi�let�ulgo�wy:�5�zł,�nor�mal�-ny:�10�zł,�w�nie�dzie�le:�wstęp�wol�ny�nawy�sta�wy�sta�łe,�tel.�63�242-75-30.n Mu�zeum�by�łe�go�Obo�zu�Za�gła�dy�wChełm�nie�nad�Ne�rem�czyn�ne�od�po�-nie�dział�ku�do�piąt�ku�w�godz.�8-14,�od�-dzia�ły:� las� rzu�chow�ski� (tel.� 501-610-710),� te�ren� daw�ne�go� pa�ła�cu� (tel.� 63271-94-47)n Skan�sen� Ar�che�olo�gicz�ny� w�Mrów�-kach�ko�ło�Wil�czy�na,�czyn�ny�tyl�ko�w�se�-zo�nie�od�1�kwiet�nia�do�30�wrze�śnia�co�-dzien�nie�w�godz.�10-18.

ááá PlACóWki kulTuRAlnE i MuZEA

ááá TElEfOny AlARMOWE

n PU�BLICZ�NA�BI�BLIO�TE�KA�PE�DA�GO�-GICZ�NA,�ul.�Prze�my�sło�wa�7,� czyn�na�wpo�nie�dział�ki�i�wtor�ki�w�godz.�8.30-18.30,śro�dy� –� nie�czyn�na� (lek�cje� bi�blio�tecz�ne),czwart�ki�i�piąt�ki�w�godz.�8.30-18.30,�so�-bo�ty�w�godz.�8-13,�tel.�63�242-63-39n MIEJ�SKA�BI�BLIO�TE�KA�PU�BLICZ�NA,ul.�Dwor�co�wa�13,�tel.�63 242-85-37-�Wy�po�ży�czal�nia�głów�na-�Czy�tel�nia�książ�ki�i�pra�sy-�Czy�tel�nia�in�ter�ne�to�wa-� Wy�po�ży�czal�nia� „książ�ki� mó�wio�nej”� izbio�rów�mu�zycz�nych;czyn�na�w�po�nie�dział�ki,�wtor�ki,�śro�dy,�piąt�-ki�w�godz.�9–18,�czwart�ki�w�godz.�12-15,�so�bo�ty�w�godz.�10-14.n Fi�lia�„Sta�rów�ka”,�wy�po�ży�czal�nia�i�czy�-tel�nia� dla� dzie�ci� i� mło�dzie�ży� (bez�płat�nasa�la� in�ter�ne�to�wa),�ul.�Mic�kie�wi�cza�2,� tel.63  242-85-62,� czyn�na� w� po�nie�dział�ki,wtor�ki,�śro�dy�i�piąt�ki�w�godz.�9-18,�czwart�-ki�w�godz.�12-15,�so�bo�ty�w�godz.�10-14.

n Fi�lia�dla�dzie�ci�i�mło�dzie�ży,�ul.�Po�wstań�-ców�Wiel�ko�pol�skich�14,�tel.�63 242-38-30,czyn�na� w� po�nie�dział�ki,� śro�dy� i� piąt�ki� wgodz.�10.30-17.15,�wtor�ki�w�godz.�9-15.30n Fi�lia�nr�3,�ul.�Goź�dzi�ko�wa�2,�tel.�63 245-01-85,� czyn�na� w� po�nie�dział�ki,� śro�dy� ipiąt�ki�w�godz.�10.30-18,�wtor�ki�w�godz.�9-15.30,�czwart�ki�w�godz.�12-15.30�n Fi�lia�nr�7�(moż�na�bez�płat�nie�ko�rzy�staćz� IN�TER�NE�TU),� ul.� So�sno�wa� 16,� tel.63  243-11-43.� Czyn�na� w� po�nie�dział�ki,śro�dy� i� piąt�ki� w� godz.� 11-18,� wtor�ki� wgodz.�9-15,�czwart�ki�w�godz.�12-15.n Fi�lia�nr�8,�ul.�Szpi�tal�na�45,�tel.�63 240-45-05,�czyn�na�w�po�nie�dział�ki�i�śro�dy�w�godz.9-18,�wtor�ki�i�piąt�ki�w�godz.�7.30-15.30n Fi�lia�Go�sła�wi�ce�-Za�mek,�ul.�Go�sła�wic�ka46,� tel.� 63 242-74-60,� czyn�na�w�po�nie�-dział�ki,��śro�dy�i�piąt�ki�w�godz.�9-16�i�wtor�-ki�w�godz.�9-15.n Fi�lia�nr�11,�Cu�krow�nia�Go�sła�wi�ce,�al.Cu�krow�ni�cza�4,�tel.�63 240-45-05,�czyn�-na�we�wtor�ki�i�piąt�ki�w�godz.�11-17.

TE LE FO NY ALAR MO WEPo�go�to�wie� Ra�tun�ko�we� 999,63 246-76-80Po�li�cja�997Straż�po�żar�na�998Straż�miej�ska�986PO MOC ME DYCZ NASZPI�TAL�NY� OD�DZIAŁ� RA�TUN�KO�-WY�Wo�je�wódz�kie�go�Szpi�ta�la�Ze�spo�-lo�ne�goul.�Szpi�tal�na�45,�tel.�63 240-46-03PO GO TO WIACie�płow�ni�cze�63 249-74-00Ga�zo�we�992Ener�ge�tycz�ne�991Wo�do�cią�go�we�994,�63 240-39-33Po�grze�bo�we� usłu�gi� ca�ło�do�bo�we:Ad�mi�ni�stra�cja� cmen�ta�rza� ko�mu�nal�-ne�go�w�Ko�ni�nie,� tel.�63�243-37-11,502-167-765TE LE FO NY ZA UFA NIAAl�ko�ho�lizm:�Te�le�fon�za�ufa�nia�Ano�ni�mo�wych�Al�ko�-ho�li�ków�723-100-973Ko�niń�skie�Sto�wa�rzy�sze�nie�Abs�ty�nen�-tów�„Szan�sa”,�od�pn.�do�pt.�w�godz.18.00-20.00,�tel.�63 242-39-35Ośro�dek� Le�cze�nia� Uza�leż�nień� iWspół�uza�leż�nień,� od� pn.� do� pt.� wgodz.�8.00-20.00,�tel.�63 243-67-67Ama�zon�ki�Ko�niń�ski� Klub� „Ama�zon�ki”,� wtor�ki� iczwart�ki� w� godz.� 15.00-17.00,� tel.63 243-83-00Bez�dom�ność

Dom�noc�le�go�wy�i�schro�ni�sko�dla�bez�-dom�nych� PCK� w� Ko�ni�nie,� ul.� Nad�-rzecz�na�56,�tel.�63 244-52-95Dzie�ci�To�wa�rzy�stwo� Przy�ja�ciół� Dzie�ci,� Za�-rząd� Od�dzia�łu� Po�wia�to�we�go,� Ośro�-dek� Ad�op�cyj�no�-Opie�kuń�czy� TPD,Spo�łecz�ny�Rzecz�nik�Praw�Dziec�ka,ul.�No�skow�skie�go�1A,�63 242-34-71Nar�ko�ty�ki�Punkt� Kon�sul�ta�cyj�ny� Sto�wa�rzy�sze�-nia�Mo�nar,�ul.�Okól�na�54,�od�pn.�dośr.��i�w�pt.�w�godz.�10.00-18.00,�tel.63 240-00-66Po�go�to�wie� � „Ma�ko�we”� 988� (od� 9.00do�13.00)Prze�mocJe�steś�bi�ty,� za�stra�sza�ny,�okra�da�ny,bo�isz�się�o�tym�po�wie�dzieć�w�do�mu,w� szko�le� -� wy�ślij� ano�ni�mo�we�go� e�--ma�ila� na� ad�res:� ano�nim@ko�-nin.po�li�cja.gov.pl�Prze�moc�w�ro�dzi�nieBez�płat�ne�po�rad�nic�two�praw�ne� i�oby�wa�tel�-skie,�me�dia�cje:�od�pn.�do�pt.�w�godz.�15.00-17.00�w�To�wa�rzy�stwie� Ini�cja�tyw�Oby�wa�tel�-skich�w�Ko�ni�nie,�ul.�PCK�13,�tel.�62 240-61-93Ro�dzi�na�Miej�ski� Ośro�dek� Po�mo�cy� Ro�dzi�nie,ul.�Przy�jaź�ni�5,�tel.�63 242-62-32MOPR,�Sek�cja�Po�rad�nic�twa�Ro�dzin�ne�-go�i�In�ter�wen�cji�Kry�zy�so�wej,�ul.�Sta�szi�-ca�17,�63 244-59-16�(dy�żur�ca�ło�do�bo�-wy),�nie�bie�ska�li�nia�0 801-141-286,�odpn.�do�pt.�w�godz.�15.00-17.00

Kino pod chmurką

Gdzie: Ko nin, Klub Musz tar da Kie dy: 25 sierp nia, godz. 20.00 Wstęp: Wol ny

W Musz tar dzie po ka za ne zo -sta ną ob ra zy na gro dzo ne pod czaste go rocz ne go 57 Ogól no pol skie goKon kur su Fil mów Ama tor skichOKFA:

„Po roz ma wiaj z nim” (GrandPrix), „Wszyst ko” (Grand Prix),„Chcę wstą pić do Po li cji” (I Na gro -da), „Dżo ła na be fo re -after” (wy róż -nie nie).

Der by Ka ba re to wo -Es tra do -we

Gdzie: Ko nin, am fi te atr Naskar pie

Kie dy: 26 sierp nia 2011, godz.19.00

Bi le ty: 80 zł, 65 zł, 40 zł

Naj lep sze sce na riu sze sa ty -rycz ne pi sze ży cie. Tak twier dziMar cin Da niec, któ ry wspól nie zeswo ją eki pą bę dzie roz śmie szałDer bo wi czów w Ko ni nie. Na do -miar po pro wa dzi te go rocz ną go ni -twę, w któ rej nikt się nie ści ga naczas, ale na naj śmiesz niej szy dow -cip i prze bra nie.

Let nia Sce na In Art

Gdzie: Ca fe de Mo ni que – Ko -nin, pl. Wol no ści 13

Kie dy: 26 sierp nia 2011, godz.20.00

Bi le ty do na by cia w Ca fe de Mo -ni que

Sto wa rzy sze nie In Art i Ko -niń ski Dom Kul tu ry za pra sza jąna wa ka cyj ną sce nę kon cer to wądo Ca fe de Mo ni que (pl. Wol no -ści 13). 26 sierp nia wy stą pi Lu -xtor pe da.

Król Lew 3DAni mo wa ny/ mu si cal/fa mi lij -

ny/dub bing; prod. USA; 100 min;wiek: b.o.; godz. 10.00, 12.00, 14.00,18.00;

Mło dy lwi król przy cho dzi naświat w afry kań skiej dżun gli, a za temje go wuj - Ska za - sta je się do pie ro dru -gim kan dy da tem do ob ję cia tro nu.Ska za z ban dą hien knu je pla ny zgła -dze nia oj ca mło de go Sim by, Kró laMu fa sy i sa me go Sim by. Mu fa sa zo -sta je za bi ty, a Sim ba prze ko na ny, żeśmierć oj ca jest je go wi ną, ucie ka zkró le stwa. Po la tach wy gna nia wra ca ipo sta na wia prze jąć tron.

KretThril ler; prod. Pol ska, Fran cja;

123 min; wiek: 15 lat;  godz. 10.30,16.45;

Od kąd Pa weł roz krę cił wraz zoj cem Zyg mun tem wspól ny in te res,je go ro dzi na za czy na co raz opty mi -stycz niej pa trzeć w przy szłość. Ichma rze nia o do stat nim ży ciu prze -kre śla pew ne go dnia ar ty kuł, któ rygo dzi w do bre imię Zyg mun ta. Zdnia na dzień współ pra cow ni cyPaw ła od wra ca ją się od nie go, a mał -żeń stwo z Ewą prze ży wa po waż nykry zys. Pa weł zro bi wszyst ko, że byod kryć praw dę i oczy ścić oj ca z za -rzu tów. Tro py z prze szło ści pro wa -dzą do za gad ko we go czło wie ka, któ -ry od pew ne go cza su zda je się po ta -jem nie kie ro wać lo sa mi Paw ła i Zyg -mun ta.

Sze fo wie wro go wieKo me dia; prod. USA; 110 min;

wiek:  12 lat; godz. 12.45, 14.45,19.00, 21.00;

Zda niem Nic ka Hen dricks’a,Kur ta Buck man’a i Da le’a Ar bus’a je -dy ną rze czą, któ ra mo że uczy nić ichży cie bar dziej zno śnym, jest po zby ciesię swo ich nie zno śnych sze fów. Rzu -ce nie pra cy nie wcho dzi w grę, a za -tem, pod wpły wem al ko ho lu i dzi -wacz nych po my słów eks cen trycz ne gokum pla, trzej przy ja cie le opra co wu jąza wi ły i po zor nie nie za wod ny planpo zby cia się swo ich pra co daw ców.Jest tyl ko je den pro blem - na wet naj -bar dziej mi ster ny plan mo że oka zaćsię za wod ny.

Ku buś i przy ja cie leKo me dia ani mo wa na/Fa mi lij ny;

prod. USA 2011; 78 min.; godz. 9.00Ulu bie niec wszyst kich dzie ci,

naj więk szy fan mio du i nic -nie -ro bie -nia po wra ca do kin w kla sycz nej ani -ma cji! Film opie ra się na hi sto riach za -czerp nię tych z ksią żek A.A. Mil netwór cy kul to we go bo ha te ra.

Oszu kać Prze zna cze nie 5 (3D)Hor ror; prod. USA 2011; 110

min.; od lat 15; godz. 16.00, 20.00;W Oszu kać prze zna cze nie 5

Śmierć jest jak za wsze wszech obec na.Jej mo ce zo sta ją wy zwo lo ne, gdy prze -czu cie jed ne go czło wie ka ra tu je gru pęro bot ni ków od śmier ci pod gru za mimo stu wi szą ce go. Prze zna cze niemtych lu dzi by ło nie prze trwać. Te raz wprze ra ża ją cym wy ści gu z cza sem,prze klę ta gru pa go rącz ko wo pró bu jeod kryć spo sób uciecz ki przed zło wro -gim pla nem Śmier ci.

ááá BiBliOTEki

WyDAWCALokalne�Media�Sp.�z�o.o.�

na�podstawie�umowy�franchisowej�z�Pro�Media�Sp.�z�o.o.

Ki no HE LIOSod 25 do 31 sierpnia

czwartek, 25 sierpnia 2011 sport 11

reklama

reklama

W�naj�bliż�szy�week�end�KS�AvansGór�nik�Ko�nin�po�dej�mie�u�sie�bie�WdęŚwie�cie.�Na�to�miast�CKS�Spar�ta�Ko�-nin�za�gra�z�Gro�mem�Wolsz�tyn.

27 sierp nia (so bo ta):godz.� 14.00:� mecz� pił�ki� noż�nej

ko�biet� (I� li�ga):� GO�SiR� Pia�secz�no� –KKPK�Me�dyk�Ko�nin,�sta�dion�w�Pia�-secz�nie

godz.� 15.00: mecz�pił�ki� noż�-nej� ko�biet� (Eks�tra�li�ga):� KKPKMe�dyk� Ko�nin� –� AZS� Wro�cław,

Sta�dion�im�Zło�tej�Je�de�nast�ki�Ka�-zi�mie�rza� Gór�skie�go� na� Pod�wa�luw�Ko�ni�nie�

godz.�17.00: mecz�pił�ki�noż�nej(III� li�ga):� Lech� Ry�pin� –� KS� AvansGór�nik�Ko�nin,�sta�dion�w�Ry�pi�nie

28 sierp nia (nie dzie la):godz.� 10.00: Te�ni�so�wy� Tur�-

niej�Dziad�ków,�kor�ty�przy�ul.�So�-sno�wej

Cu ia via Ino wro cław to te go rocz -ny be nia mi nek roz gry wek III li gi. Wpierw szym me czu ino wro cła wia nieza no to wa li pew ne zwy cię stwo 5:1nad Che mi kiem Byd goszcz. Mecz wKo ni nie miał od po wie dzieć, czy do -bra for ma Ku ja wii utrzy ma się na na -stęp ne ko lej ki III li gi. Już w czwar tejmi nu cie na bram kę Smu ga ude rzałAr ka diusz Woź niak. Ko lej ne mi nu tyto wy rów na na gra i kil ka sy tu acjipod bram ko wych dla obu ze spo łów.

W dwu dzie stej mi nu cie na bram kęKu ja wii strze lał nie cel nie Ar turKrasz kow ski.

Błasz czak po grze bał na dzie ję

Pięć mi nut póź niej Gór nik Ko ninmiał pierw szą kla row ną sy tu ację dowyj ścia na pro wa dze nie. Z pra wej stro -ny bo iska w po le kar ne do środ ko wy -wał Ma ciej Adam czew ski. Pił ki wy bi taprzez obroń ców tra fi ła do Kry stia na

So bie ra ja, któ ry jed nak nie cel nie do bi -jał fut bo lów kę. Pierw sza bram ka pa -dła w 36. mi nu cie. Do pił ki do środ ko -wa nej z rzu tu roż ne go pierw szy do -padł Pa weł Błasz czak i strza łem wkrót ki róg bram ki dał pro wa dze nie go -spo da rzom. Cu ia via od po wie dzia łanie cel nym strza łem Krzysz to fa Kret -kow skie go w bocz ną siat kę. Do prze -rwy ko ni nia nie pro wa dzi li 1:0.

Po zmia nie stron Gór nik Ko ninna dal za gra żał bram ce Ku ja wii. W 53.mi nu cie nie cel nie z wo le ja ude rzał Ja -kub Paź dzier ski. Dwie mi nu ty póź niejz po ło wy bo iska na strzał zde cy do wałsię Ad rian Ma jew ski. Ko lej na bram kapa dła jed nak do pie ro w 65. mi nu cie.

Wy cho dzą ce go do pił ki Ma cie ja Ko -wal skie go prze lo bo wał Ar tur Krasz -kow ski, pod wyż sza jąc wy nik na 2:0.Sześć mi nut póź niej po de rwał Ku ja -wię do gry Krzysz tof Kret kow ski, któ -ry nie pil no wa ny w po lu kar nym zdo -był kon tak to we go go la dla Ku ja wian.Jed nak na dzie ję na choć by punkt dlaKu ja wii po grze bał po now nie Pa wełBłasz czak. W 87. mi nu cie pro sto pa dłepo da nie z głę bi po la po słał Ja kub Paź -dzier ski, a w sy tu acji sam na sam zna -lazł się Błasz czak. Bez pro ble mówprze szedł in ter we niu ją ce go gol ki pe rago ści i umie ścił pił kę w pu stej siat ce.Gór nik Ko nin zwy cię żył 3:1.

Na bra li pew no ści

- Wy gry wa my, ma my trzy punk ty.Du ża po pra wa u Ar tu ra Krasz kow -skie go, któ ry du żo się na pra co wał,strze lił ład ną bram kę, kil ka raj dów,zwłasz cza po prze rwie, jest po stęp. Ja -kub Paź dzier ski i Ar tur Krasz kow skisą do brze przy go to wa ni pod wzglę -dem tech nicz nym, kwe stia, że by za -sko czy li te raz w li go wych me czach ina bra li pew no ści – sko men to wał po -sta wę za wod ni ków tre ner Gór ni kaKo nin, Je rzy Ba na szak. – Dziś mie li -śmy pro stą tak ty kę: przede wszyst kimnie dać so bie strze lić bram ki. My ślę,że jest to na sza tak ty ka na przy szłość,mo że nam przy nieść do bre efek ty podwzglę dem punk to wym. Nie za wszemo że ona bę dzie się po do ba ła ki bi -com, bo nie jest ona ja kaś pięk na – tosą pro ste środ ki.

KS Avans Gór nik Ko nin: Da widSmug – Ma te usz Ma jew ski, AdamKo sma la, Ad rian Ma jew ski, Ty mo te -usz Urbań ski (46. Ma te usz Au gu sty -niak) – Ma ciej Adam czew ski, Ar ka -diusz Ba jer ski (53. Ja kub Paź dzier ski),Bar tosz Mo del ski, Kry stian So bie raj –

Pa weł Błasz czak, Ar tur Krasz kow ski(68. Fi lip Zbo row ski)

KS Cu ia via Ino wro cław: Ma ciejKo wal ski – Mar cin Du ni sław ski, Ad -rian Rasz ka, Ma te usz Ku char ski, Bo -rys Mo drac ki – Pa weł Ko mo row ski(57. Mi chał Za wa da), Bil ly Ab bot,Krzysz tof Gaj kow ski, Bar tosz Gra lew -ski – Ar ka diusz Woź niak (57. Se ba -stian Hu lisz), Krzysz tof Kret kow ski

Od po cząt ku kon tro lo wa li grę

Po do brym me czu z Ku ja wią Ino -wro cław Gór ni ka Ko nin cze kał wy jazddo Byd gosz czy, by zmie rzyć się z miej -sco wym Che mi kiem. Od po cząt kubia ło -nie bie scy prze ję li kon tro lę nadgrą. W 23. mi nu cie świet nym ude rze -niem z dy stan su po pi sał się Ma ciejAdam czew ski, po ko nu jąc gol ki pe ra go -spo da rzy. Do koń ca pierw szej po ło wynie pa dły już bram ki i Gór nik Ko nin doprze rwy wy gry wał 1:0.

Po zmia nie stron gra nie co się wy -rów na ła, jed nak to na dal pod opiecz nitre ne ra Je rze go Ba na sza ka stwa rza liso bie lep sze sy tu acje bram ko we. W62. mi nu cie Ar tur Krasz kow ski byłbli ski zdo by cia go la, lecz je go strzał tra -fił w słu pek bram ki. Dwie mi nu typóź niej na mu ra wie za mel do wał sięPa weł Błasz czak, zmie nia ją cy Ar ka -diu sza Ba jer skie go. Do koń co we gogwizd ka nie pa dła już żad na bram ka iKS Avans Gór nik Ko nin od niósł swo jepierw sze zwy cię stwo wy jaz do we wno wym se zo nie.

KS Avans Gór nik Ko nin: Da widSmug – Ma te usz Au gu sty niak, Ad -rian Ma jew ski, Adam Ko sma la, Ma te -usz Ma jew ski, Bar tosz Mo del ski, Ma -ciej Adam czew ski, Kry stian So bie raj,Ar tur Krasz kow ski, Ja kub Paź dzier -ski, Ar ka diusz Ba jer ski.

BAR�TOSZ�SKO�NIECZ�NY

Do bra pas sa Gór ni kaDwa pew ne zwy cię stwa za no to wa li pił ka rze kS Avans Gór nik ko -nin w dru giej i trze ciej ko lej ce iii li gi. na sta dio nie przy uli cyDmow skie go ko ni nia nie po ko na li ku ja wię ino wro cław 3:1, a wByd gosz czy – tam tej sze go Che mi ka 1:0.

Fot. B

. Sko nie

cz ny

Na�sta�dio�nie�przy�uli�cy�Dmow�skie�go�ko�ni�nia�nie�po�ko�na�li�Ku�ja�wię�Ino�wro�cław�3:1

12 reklama