TENISKLUB nr 86

84
NR 4 (86) CZERWIEC 2014 Cena 12 zł (w tym 8% vat) Nr indeksu 205702 ISSN 1734-9850 www.tenisklub.pl Raport „Tenisklubu” Raport „Tenisklubu” Do dwóch razy sztuka – lepiej graç Wywiad z Dominikà Cibulkovà Dwie walizki r´czników Wywiad z Dominikà Cibulkovà Dwie walizki r´czników Turnieje Tennis Europe Zakaz wywozu pucharów Turnieje Tennis Europe Zakaz wywozu pucharów Kroniki kortowe Klapsy mistrza Cocheta Kroniki kortowe Klapsy mistrza Cocheta Znajdziesz nas na: ROK PO ZJEèDZIE ROK PO ZJEèDZIE 001 okladka 86_001 okladka 02.06.2014 12:29 Page 1

description

wydanie czerwiec'14

Transcript of TENISKLUB nr 86

Page 1: TENISKLUB nr 86

NR 4 (86) CZERWIEC 2014 Cena 12 zł (w tym 8% vat)

Nr in

deks

u 20

5702

ISSN

173

4-985

0

www.tenisklub.pl

Raport „Tenisklubu”Raport „Tenisklubu”

Do dwóch razy sztuka – lepiej graç

Wywiadz Dominikà Cibulkovà Dwie walizki r´czników

Wywiadz Dominikà Cibulkovà Dwie walizki r´czników

TurniejeTennis EuropeZakaz wywozupucharów

TurniejeTennis EuropeZakaz wywozupucharów

Kroniki kortoweKlapsymistrza Cocheta

Kroniki kortoweKlapsymistrza Cocheta

Znajdziesz nas na:

ROK PO ZJEèDZIEROK PO ZJEèDZIE

001 okladka 86_001 okladka 02.06.2014 12:29 Page 1

Page 2: TENISKLUB nr 86

02_ACTIV Sport reklama:Layout 1 14-06-13 15:08 Page 2

Page 3: TENISKLUB nr 86

S∏owem naczelnego

R aport trafia na łamy „Tenisklubu”nieprzypadkowo w tym miesiàcu.Mija właÊnie rok od wyboru nowych

władz PZT. W tym czasie działalnoÊç preze-sa Krzysztofa Suskiego, choç to dopieropoczàtek kadencji, zdà˝yła ju˝ wzbudziçsporo kontrowersji, obaw i wàtpliwoÊci codo metod osiàgni´cia celu nadrz´dnegoi najwa˝niejszego dla nas wszystkich – budowania siły polskiego tenisa. Mimo ró˝nych, tak˝e skrajnych opiniiz wielu stron, staraliÊmy si´ nasz raportprzygotowaç najrzetelniej jak to mo˝liwei zgodnie z wszelkimi kanonami sztuki dziennikarskiej. OparliÊmy si´ tylko na sprawdzonych przez nas informacjachi danych, a co najwa˝niejsze staraliÊmy si´przedstawiç je całkowicie bezstronnie. Nasz raport został przygotowany na dzieƒ25 maja 2014 roku, dzieƒ pierwszej roczni-cy ostatnich wyborów w PZT. Sytuacja jestjednak płynna i wcià˝ dochodzà nowe infor-macje, które w tym raporcie znaleêç si´powinny. Zapewniam, ˝e b´dziemy jeszczeo tym pisaç. Teraz jednak czekamy na Wasze, Czytelni-ków, opinie i liczymy na wywołanie dyskusjina temat funkcjonowania PZT. Najciekawsze postaramy si´ opublikowaçw „Tenisklubie” i na naszym portaluwww.tenisklub.pl.Dyskusja o polskim tenisie i PZT jest wa˝-na, ale to niejedyny temat, który trafił do czerwcowego wydania magazynu.

od z górà 20 lat. Wreszcie relacjonujemyrewelacyjne wyst´py młodych polskich teni-sistów w turniejach z cyklu Tennis Europe,

którzy nie dali pograç rówieÊnikom z za-granicy.

A komu tego byłoby mało, to z kolejnegoodcinka porad Joanny Sakowicz-Kosteckiejmo˝e si´ dowiedzieç, co zrobiç, by graçjeszcze lepiej. Piszemy tak˝e, ˝e nie łokieç, a nadgarstekjest dziÊ zmorà tenisistów, jak ci´˝kà robot´ majà s´dziowie, a swoje zdanie na temat bie˝àcych wydarzeƒ wyra˝ajà nasz dy˝urny satyryk Leszek Malinowski,rysownik Henryk Sawka i felietonistaKrzysztof Rawa.Na stronach „Tenisklubu” dochodzi te˝ do zderzenia historii w wydaniu Andrzeja Fà-fary z nowoczesnoÊcià i wielkimi pieni´dzmiw postaci nowego modelu samochodu dlatenisisty. Olgierd Kwiatkowski pisze o lidzemilionerów, która rusza jesienià tego rokuw kilku azjatyckich miastach. Ale co ja b´d´ tak wyliczał – zapraszam do czytania! �

WSZYSTKO, CO NAJWA˚NIEJSZE

Adam Romer

[email protected]

Zgodnie z zapowiedzià sprzed miesiàca, w tym wydaniu „Tenisklubu” przedstawiamy raport z działalnoÊci władz Polskiego Zwiàzku Tenisowego w ostatnim roku.

ChcielibyÊmy, aby ka˝dy mógł wyrobiç sobie własne zdanie na ten temat; porównaç obietnice z tym, co do tej pory zostało zrealizowane.

W cz´Êci Êwiatowej mo˝na si´ dowiedzieçkto jest najlepszà przyjaciółkà DominikiCibulkowej, skàd Maria Szarapowa wzi´łaa˝ trzy samochody marki Porsche, jakdaleko si´ga miłoÊç fanki Agnieszki Rad-waƒskiej i co planuje robiç na „czerwonejziemi” Coco Vandeweghe.W polskiej cz´Êci relacjonujemy pierwszyturniej ITF w Zielonej Górze, gdzie najwy-raêniej tenis postanowił zadomowiç si´ na dłu˝ej. Przypominamy o wyst´pach Polek w Toru-niu, gdzie tenis zadomowiony jest ju˝

CZERWIEC 2014| TENISklub| 3

03_wstepniak:003 wstepniak 14-06-05 10:21 Page 3

Page 4: TENISKLUB nr 86

Czysty kadr

4 | TENISklub| CZERWIEC 2014

04-05_czysty kadr:Layout 1 14-06-02 17:01 Strona 4

Page 5: TENISKLUB nr 86

�Ładniej, taniej, bli˝ejWielkie stadiony tenisowe imponujà rozmachemi zwykle sà wypełnione do ostatniego miejsca, chocia˝ za bilety na nie trzeba zapłaciç najwi´cej. Sà te˝ kibice, którzy wolà mniejsze korty, bo nie tylko ładniej i taniej, ale przede wszystkim bli˝ej do gwiazd. W tym przypadku – Ana Janoviç niemal na wyciàgni´cie r´ki rzymian.

Foto AFP / East News

CZERWIEC 2014| TENISklub| 5

04-05_czysty kadr:Layout 1 14-06-02 17:01 Strona 5

Page 6: TENISKLUB nr 86

Spis treÊci

20 Z kortów

28 Historia pewnego marzenia – japoƒska fanka Agnieszki Radwaƒskiej

30 Przez Wrocław do Pary˝a – rozmowa z Coco Vandeweghe

36 Łàczniczka mi´dzy epokami – rankingi ATP i WTA

42 Katapulta – Polki w Bella Cup

48 Skok do wy˝szej kategorii – memoriał Ani Doliƒskiej

50 „Kefir” na pochyłym korcie – rankingi PZT

52 Do dwóch razy sztuka – lepiej graç

56 20 sekund – widziane ze stołka

58 Nie łokieç to, a nadgarstek – zdrowie

60 Tenis w Jabłoni – Tenis 10

62 Rakiety 2014 – testy sprz´tu

66 Kwiaty na màczce – felieton Leszka Malinowskiego

67 Rankingi amatorskie

www.tenisklub.pl www.tenisklub.pl

8Rok po zjeêdzie – raport „Tenisklubu”

22Korek w gara˝u – turnieje WTA

6 | TENISklub| CZERWIEC 2014

06-07 spis tresci:Layout 1 14-06-02 17:02 Strona 6

Page 7: TENISKLUB nr 86

32Rafa Êciàgni´ty na ziemi´ – turnieje ATP

32Rafa Êciàgni´ty na ziemi´ – turnieje ATP

44Zakaz wywozupucharów – trzy turnieje Tennis Europe

26Dwie walizki r´czników – wywiad z Dominikà Cibulkovà

CZERWIEC 2014| TENISklub| 7

68 Obok kortów

71 Setka si´ nale˝y – felieton Krzysztofa Rawy

72 Auto dla tenisisty

74 Klapsy mistrza Cocheta – kroniki kortowe Andrzeja Fàfary

80 Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF

82 W nast´pnym numerze

www.tenisklub.pl

76Liga gwiazd – jeszcze troch´ tenisa po sezonie

38Strzał w dziesiàtk´ – premiera turnieju ITF w Zielonej Górze

06-07 spis tresci:Layout 1 14-06-02 17:02 Strona 7

Page 8: TENISKLUB nr 86

Raport „Tenisklubu”

8 | TENISklub| CZERWIEC 2014

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 8

Page 9: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub| 9

Rok po zjeêdzie

Prezesem Polskiego Zwiàzku Tenisowego Krzysztof Suski został dokładnie rok temu. Opowiedziało si´ za nim 73 delegatów,

przeciwko było zaledwie 13. Ta proporcja Êwiadczy nie tylko o ogromnym zaufaniu, jakim został obdarzony przez całe Êrodowisko,

ale te˝ o wielkiej nadziei zwiàzanej z tym wyborem. Z trybuny zjazdowej – przed i po głosowaniu – Krzysztof Suski

zło˝ył wiele deklaracji, a najwa˝niejsze powtórzył w autoryzowanym wywiadzie dla „Tenisklubu” (numer 78/2013 – „Robota a˝ do emerytury”).

Taka rocznica to bardzo dobry moment, aby sprawdziç, czy i w jakim stopniu te przedwyborcze obietnice zostały spełnione.

Tekst redakcyjny

Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport, Agencja Pressaro, Andrzej Szkocki i AFP / East News

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 9

Page 10: TENISKLUB nr 86

N ie jesteÊmy i nigdy nie byliÊmy –choç w internecie mo˝na czasemnatrafiç na takà sugesti´ – orga-

nem prasowym Polskiego Zwiàzku Teni-sowego. Z innej strony pod adresem „Te-nisklubu” padajà zarzuty, ˝e to w naszejredakcji mieÊci si´ centrala sterowaniaatakami na obecne władze zwiàzku. Obieopinie sà nie tylko sprzeczne, ale przedewszystkim jednakowo nieprawdziwe. Nieznaczy to jednak, ˝e nie potrafimy kry-tycznie, lecz przy tym obiektywnie spojrzeçna ostatni rok w polskim tenisie.

Zarzàdzanie, finansePierwszy rozdział programu wyborczegoKrzysztofa Suskiego (cały dokument, z pod-

pisem prezesa, mo˝na przeczytaç nawww.tenisklub.pl) mówi o zarzàdzaniui finansach, a punkt pierwszy od razutrafia w najczulsze miejsce naszej dyscy-pliny – brak sponsora strategicznego.Wokół właÊnie tego tematu krà˝yła wy-borcza dyskusja; właÊnie ten temat byłpolem rozstrzygajàcego starcia obu kan-dydatów; właÊnie ze znalezieniem takiegopartnera dla PZT wiàzały si´ najwi´kszenadzieje delegatów.

„Rozmawiamy. Dzisiaj mamy spotkanie,wczoraj mieliÊmy spotkanie, na pewnob´dzie ich jeszcze wiele. Mam nadziej´,˝e kiedy ta rozmowa uka˝e si´ w druku,b´dziemy mieli ju˝ jasnoÊç, kto wchodzido zwiàzku jako sponsor. Ale w biznesie

ju˝ tak jest, ˝e im ciszej o takich negocja-cjach, tym lepszy efekt. Dopóki wi´c nieprzystawimy pieczàtek, nie mog´ powie-dzieç nic wi´cej. Mo˝e jeszcze tylko tyle,˝e chodzi o wielkie, wr´cz narodowefirmy, b´dàce liderami w swoich bran˝ach”– powiedział Krzysztof Suski w wywiadzieudzielonym nam zaledwie kilka tygodnipo wyborze, czyli prawie rok temu. I tawspomniana przezeƒ cisza trwa, niestety,zbyt długo, bo nic nie wskazuje na to, abyw najbli˝szych tygodniach czy nawet mie-siàcach w PZT miał si´ pojawiç sponsorz prawdziwego zdarzenia.Sponsoring wydarzeƒ sportowych, punktdrugi tego rozdziału, wyglàda ju˝ znacznielepiej, choç w tej sprawie coÊ si´ ruszyłodopiero w poprzednim miesiàcu. WtedyEuro Holding – grupa firm nale˝àcych doKrzysztofa Suskiego – zadeklarował prze-kazanie 100 tysi´cy złotych na wsparcieturniejów organizowanych w Polsce. Wcze-Êniej, bo we wrzeÊniu 2013 roku, zostałsponsorem mi´dzynarodowym meczu Pu-charu Davisa Polska – Australia. Połowakwoty 25 tysi´cy dolarów (taka była war-toÊç pakietu Êwiadczeƒ) trafiła na kontoPZT (druga – do ITF).Podczas zjazdu Krzysztof Suski zapowiadałpodj´cie staraƒ o zwi´kszenie dotacji dlatenisa ze êródeł rzàdowych oraz samo-rzàdowych. Realizacja tej obietnicy narazie kuleje – w bud˝ecie na 2014 rok za-pisano wpływy z Ministerstwa Sportui Turystyki mniejsze o 3,5 procent (ok.3,91 mln, wobec ok. 4,05 mln złotychw 2013). Obok punktu „Ârodki samorzà-dowe przy organizacji imprez (PucharDavisa)” stawiamy jednak plus – miastostołeczne Warszawa doło˝yło si´ do orga-nizacji meczów z Australià i Chorwacjà.W tym rozdziale jeden punkt KrzysztofSuski wyró˝nił tłustym drukiem. Obiecał

„organizacj czterech regionalnych oÊrodkówszkoleniowych, zakup sprz´tu dla klubówprowadzàcych programy Tenis 10 i TenisXpress oraz minimum cztery kontraktydla najlepszych polskich juniorów” jeszczew 2013 roku. Do maja 2014 zakupionojedynie sprz´t dla laureatów konkursuPZT na Klub Roku 2013 (wpisany do bu-d˝etu jeszcze przez poprzedni zarzàd).Umow´ sponsorskà zwiàzek podpisał tylkoz Kacprem ukiem, ale po kilku miesiàcachjà rozwiàzał.Owszem, znowu w maju, zwiàzek poin-formował o wsparciu dla programu „Tenis10 na Orlikach”, jednak te Êrodki pochodzàz dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki,

Raport „Tenisklubu”

10 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Zapowiedzi prezesa Krzysztofa SuskiegowysłuchaliÊmy z uwagà

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 10

Page 11: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub| 11

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 11

Page 12: TENISKLUB nr 86

a nie z kasy PZT. Mimo to cieszymy si´, e30 kolejnych Orlików – tym razem w wo-jewództwach warmiƒsko-mazurskim, lu-belskim i podkarpackim – zostanie wypo-sa˝onych w sprz´t tenisowy, a zwiàzekzorganizuje dwa szkolenia dla tamtejszychnauczycieli i animatorów.Cz´Êç poÊwi´conà zarzàdzaniu i finansomzamyka „zakup profesjonalnego programudo obsługi turniejów”. Program jest, ale...Wystarczyło rzuciç okiem na drabinkipierwszego z brzegu turnieju zamiesz-czone na stronie internetowej PZT. Aninumeru rozstawienia, ani informacjio kwalifikantach czy „dzikich kartach”,ani przynale˝noÊci klubowej, a w wyni-kach setów zakoƒczonych tiebreakiemmusiało nam wystarczyç zwykłe 7:6.Chyba ka˝dy przyzna, ˝e nie jest to in-formacja wyczerpujàca.

PZT nie wybrał bowiem gotowych roz-wiàzaƒ, z których korzystajà na przykładITF i Tennis Europe, bo te sà zbyt drogie.Zlecił wi´c zakup oprogramowania w pol-skiej firmie. Wszystko byłoby super, gdybyzatrudnieni do tego informatycy mielichoç podstawowe poj´cie o tenisie i o tym,jakie informacje w drabinkach sà naprawd´wa˝ne. Nie doÊç, ˝e nie majà, to chybanie chcà mieç, poniewa˝ wi´kszoÊç uwagprzedstawicieli Êrodowiska s´dziowskiegobyła przez nich ignorowana.JeÊli wi´c podczas turnieju zobaczycie natablicy wyników drabink´ (wydrukowanàz PDF-a, a nie z internetu), a w niejdwóch zawodników rozstawionych z nu-merem 1, to nie rzucajcie gromów na s´-dziego. To nie on rzàdzi dokumentem,lecz program, który jeszcze nie odró˝niaeliminacji od turnieju głównego.

˚eby jednak oddaç sprawiedliwoÊç zama-wiajàcemu i realizatorom zamówienia,s´dziowie naprawd´ doceniajà intuicyjnoÊçnowego systemu, który bardzo ułatwił imprac´. Gdyby jednak nowe rozwiàzaniawprowadzano bez poÊpiechu i gdyby byłczas na wyeliminowanie choçby najbardziejra˝àcych bł´dów, to nikt nie powiedziałbyna ten temat złego słowa. A tak w beczcemiodu znalazła si´ ły˝ka dziegciu.

Marketing i komunikacjaPuchar Davisa i Puchar Federacji majàbyç, według przedwyborczych deklaracjiKrzysztofa Suskiego, produktami „z naj-wy˝szej półki”. Aby faktycznie były, w obureprezentacjach muszà graç najlepsi –z Jerzym Janowiczem i Agnieszkà Ra-dwaƒskà na czele. Tymczasem sami za-wodnicy dowiadujà si´, tak twierdzà,

Raport „Tenisklubu”

12 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Euro Holding był sponsorem mi´dzynarodowym meczu Polska – Australia

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 12

Page 13: TENISKLUB nr 86

w prywatnych, nieoficjalnych rozmowach,˝e powinni graç za darmo, bo i tak w tur-niejach ATP i WTA zarabiajà doÊç, a bro-nienie barw narodowych to przecie˝ za-szczyt. Zaszczytu nikt z nich nie neguje,ale te˝ nikt nie rozumie, dlaczego przed-stawiciele wszystkich pozostałych dyscyplinsportu sà wynagradzani za reprezentowaniebarw Polski, natomiast tenisiÊci mielibybyç wyjàtkiem.Przy okazji meczu z Chorwacjà ze szczelnejdotàd polskiej szatni zacz´ły wypływaçinformacje niepokojàce i sprzeczne, coten niepokój jeszcze bardziej pogł´bia.Do szczegółów „sprawy Janowicza” niechcemy wracaç, bo wszystko, co mieliÊmyna ten temat do powiedzenia, zostało ju˝na tych łamach napisane przed miesiàcem.Nie mo˝na jednak byç głuchym na sugestie,jakoby mi´dzy najlepszym polskim tenisistàa prezesem PZT doszło do konfliktu, i ˝e

CZERWIEC 2014| TENISklub| 13

Wdro˝enie projektu Znak jakoÊci PZTi certyfikowanie klubów albo PZT jakomarka – to hasła, których wypełnienie(lub nie) nie b´dzie miało istotnegowpływu na przyszłoÊç tenisa w Polsce.Wa˝niejsze wydaje si opracowanie strategiiPR czy zwi´kszenie obecnoÊci tenisa w me-diach. Na tym polu dzieje si´ niewiele,a sens niektórych działaƒ, mimo dobrejwoli, trudno zrozumieç. Oto na przykładjednym z patronów medialnych meczuPolska – Chorwacja była stacja radiowao profilu muzycznym. WłaÊciwszym wy-borem wydaje si´ przecie˝ rozgłoÊnia in-formacyjna lub o profilu ogólnym.TransparentnoÊç finansów PZT to ulubionytemat prezesa Krzysztofa Suskiego. „Nastronie internetowej pojawià si´ informacjena temat finansów PZT. Chc´, eby wszyst-ko było jawne i przejrzyste” – mówiłw ubiegłorocznym wywiadzie dla „Tenis-klubu”. I słowa dotrzymał. „Od 25 majaroku 2013 do 19 maja 2014 roku wsparciegrupy Euro Holding dla PZT wyniosło1 055 320 PLN netto” – głosi komunikatzamieszczony na stronie www zwiàzku.Czyli tyle, ile Krzysztof Suski zapowiedziałpodczas zjazdu.Krytycy jego poczynaƒ stawiajà jednakzarzuty, ˝e owa przejrzystoÊç jest troch´wybiórcza. Owszem – znajdziemy infor-macj´, kiedy i ile pieni´dzy z EuroHoldingu wpłyn´ło do PZT, lecz trudnosi´ dowiedzieç, na co dokładnie zostaływydane. Z dost´pnych danych wynika, ena sport w stopniu niezadowalajàcym,zaÊ na biurokracj´ – całkiem szczodrze.Koszty wynajmu biura (do szczegółówjeszcze wrócimy) wzrosły ponad dwu-krotnie; na rzecznika prasowego – niemalszeÊciokrotnie; na obsług´ prawnà – ponad30 razy. W latach 2012-13 zwiàzek wyda-wał na administracj´ niecałe 700 000 zło-tych rocznie, zaÊ w bud˝ecie na 2014przewidziano prawie 1 800 000, czylio ok. 160 procent wi´cej!Zanim na chwil´ zatrzymamy si´ przy no-wej siedzibie PZT, warto przypomnieçlekcj´ płynàcà z Polskiego Zwiàzku Hokejana Lodzie. Tam te˝ przez lata brakowałosponsora, a dyscyplina podupadała. Wresz-cie znalazł si´ kandydat na prezesa, któryobiecał, e nie tylko przyprowadzi sponsora,ale sam te˝ finansowo wspomo˝e PZHL.DziÊ ju˝ nie jest prezesem, lecz zostawiłpo sobie jeszcze wi´ksze długi ni˝ zastał.Okazało si´ bowiem, ˝e pieniàdze na bie-˝àcà działalnoÊç PZHL po˝yczały firmynale˝àce do prezesa tego zwiàzku. �

Jerzy Janowicznigdy nie odmówiłgry w reprezentacji Polski

podobno padły słowa, które mogà unie-mo˝liwiç dalszà współprac´.Od kilku członków ekipy – nie od „Jerzyka”,bo on po tej nie-słynnej konferencji praso-wej nie rozmawia z mediami nawet pry-watnie – dowiedzieliÊmy si´ o fatalnej at-mosferze, jaka zapanowała przed meczemz Chorwacjà. Zawodników raził przepychw salonach VIP, podczas gdy w szatni –jak twierdzà anonimowo – wydzielanoim wod´ mineralnà.

„Pod nazwiskiem” na ten temat wypowie-dział si´ jedynie Marcin Matkowski, któryzaprzeczył tym rewelacjom („news” nastronie PZT): „Słyszałem, ˝e ktoÊ coÊ ta-kiego mówił, ale to chyba bardziej w formieanegdoty, bo do nas nikt bezpoÊrednionie przyszedł. Nie miało to ˝adnego prze-ło˝enia na dru˝yn´, nikt nam wody niewydzielał, nie zabierał, ka˝dy miał jej tyle,ile potrzebował. (…) OczywiÊcie mog´mówiç tylko za siebie, ale z mojej per-spektywy to sà bardzo pozytywne relacje.NajÊciÊlej współpracujemy przy okazji me-czów Pucharu Davisa i ta współpraca jestbardzo dobra”. Rozstrzygni´cie, komu daçwiar´, pozostawiamy Czytelnikom.Kolejny punkt: PZT właÊcicielem du˝egoturnieju ATP/WTA – a kto by nie chciał...Ch´ci, choçby nawet poparte pieni´dzmiod sponsorów, jednak nie wystarczà. Torynek dóbr limitowanych, na którym ktoma prawa do turnieju, ten strze˝e ich jakskarb. Kalendarz nie jest przecie˝ z gumyi bardzo trudno wepchnàç si´ z nowà po-zycjà. Mamy ju˝ imprez´ w Katowicach,bez zwiàzku ze zwiàzkiem, a na dodatekWTA przychylnym okiem patrzy ostatniotylko na Azj´, wi´c tu szanse powodzeniasà praktycznie zerowe. To mo˝e turniejATP? Te˝ chyba jeszcze nie, bo historiauczy, e bez kontaktów osobistych i odpo-wiednich znajomoÊci trudno w tej materiicokolwiek osiàgnàç.Nie słychaç jednak, aby obecne władzenaszego tenisa przejawiały jakàÊ aktywnoÊçna arenie mi´dzynarodowej. Jedynà przed-stawicielkà Polski w strukturach TennisEurope jest Magdalena Rejniak-Romer(Komitet Rozwoju), w PZT odpowiedzialna(do niedawna) za programy Tenis 10i Tenis Xpress. O szczegółach jej działalnoÊci– z powodu doÊç powszechnie znanychzwiàzków rodzinno-towarzyskich – pisaçnam bardzo niezr´cznie, wi´c ograniczymysi´ do krótkiego stwierdzenia: w poprzed-niej kadencji PZT był przez ITF i TE zadziałalnoÊç w tym zakresie stawiany innymza wzór...

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 13

Page 14: TENISKLUB nr 86

PZT przeniósł si´ z Frascati na ˚u-rawià. Za poprzednià siedzib´ płaciłok. 9000 złotych miesi´cznie; nowa,wi´ksza, wygodniejsza kosztuje ok.20 000. DziÊ ró˝nica w wysokoÊciczynszu jest pokrywana ze ÊrodkówEuro Holdingu. Miło słyszeç, ˝e(podobno) Krzysztof Suski zmienił zdaniei zarzàdził poszukiwanie troch´ taƒszegolokalu. JeÊli to prawda – brawo! – ale poco w takim razie była ta przeprowadzka?Przeniesienie siedziby miało ułatwiç pre-zesowi zarzàdzanie zwiàzkiem. I ułatwia,choç pracownicy PZT nadal nie rozumiejà,dlaczego po dokumenty zgłaszajà si´ donich osoby z Euro Holdingu, niemajàce˝adnego „umocowania” w statucie PZT.

G r a n i c atych Êwiatów zatarła si´ tak bardzo, ˝enawet do naszej redakcji pracownicyfirmy Krzysztofa Suskiego przysłali pismourz´dowo uprzejmie w formie i kuriozalnew treÊci: „Prosz´ o przesłanie raportu(sic!) w formie tabelki zawierajàcego do-kładne dane wraz z kosztami nakładui sprzeda˝y magazynu TENISKLUB oraziloÊci odsłon wydania elektronicznego zaokres 08.2011 – 09.2013. Termin zło˝enia

raportu – poniedziałek, 21.10.2013, dogodz. 10:00”...

Rozwój tenisa (upowszechnianie)W tym miejscu dokumentu podpisanegoprzez Krzysztofa Suskiego znajdujemytrzy podpunkty. Pierwszy mówi o sku-tecznym wdro˝eniu wszystkich programówproponowanych przez ITF (Tenis 10, TenisXpress, Âwiatowy Dzieƒ Tenisa). O rozwi-janiu – a raczej wyhamowaniu – akcjiTenis 10 i Tenis Xpress ju˝ krótko wspo-mnieliÊmy. W 2013 roku zwiàzek wspo-magał szkoły, kluby i orliki, na których re-alizowano te programy, lecz od 1 styczniado 25 maja 2014 zaplanował i wydałz własnych Êrodków kwot´ symbolicznà.Za to ze zrozumiałà dumà chwali si´, ˝ehonorowy patronat nad akcjà objàł Prezy-dent Rzeczpospolitej. W 2014 roku pie-niàdze na te przedsi´wzi´cia pochodzàw znakomitej wi´kszoÊci z MinisterstwaSportu i Turystyki.˚yczliwszym okiem władze zwiàzku spoj-rzały ostatnio na innà akcj´, która zostaławymyÊlona właÊnie w PZT, a nie przez ITF,jeszcze na ulicy Frascati. Talenty odkrytepodczas Talentiady ju˝ zdobywajà tytułymistrzów Polski w kategoriach młodzie-

˝owych i wygrywajà tur-nieje rangi Supermasters.I znowu w maju – tenmiesiàc mo˝e si´ okazaçnajwa˝niejszy w obecnejkadencji – na stronie in-ternetowej zwiàzkuprzeczytaliÊmy: „Miłonam poinformowaç, ˝epartnerem tegorocznejedycji Talentiady zostałEuro Holding”. A namb´dzie jeszcze bardziejmiło, jeÊli nie tylko te-gorocznej, ale równie˝kilku nast´pnych.Trudno mówiç o roz-woju programu atp(Amatorski Tenis Pol-

ski). Zmiany sprowadzajà si´ do nowegonazewnictwa (teraz mamy „Amatorów iSeniorów), nowej strony internetowej,

„podpi´tej” pod witryn´ PZT, oraz nowegoprogramu, pozwalajàcego zawodnikomzgłaszaç si´ do turniejów bez odrywaniasi´ od biurka. Tyle ˝e tych imprez corazmniej – od stycznia do kwietnia 2014roku włàcznie rozegrano w Polsce 162turnieje – o 20 mniej ni˝ w analogicznymokresie 2013.

Raport „Tenisklubu”

14 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Z jednej strony PZTwstrzymuje finansowanieprogramu Tenis 10, z drugiej Euro Holdingsponsoruje Talentiad´

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 14

Page 15: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub| 15BABOLAT – OFICJALNE RAKIETY, BUTYTORBY I AKCESORIA WIMBLEDONU

OFF

ICIA

L S

UP

PLI

ER

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 15

Page 16: TENISKLUB nr 86

Dwie „jedynki” w jednej drabince...

Spada tak˝e liczba licencjonowanych ama-torów. Rok temu do równego tysiàca bra-kowało zaledwie kilku nazwisk, natomiastdzisiaj lista liczy ju˝ tylko 853 pozycje,mimo ˝e cena licencji rocznej została ob-ni˝ona ze 120 do 50 złotych. Pieni´dzyw programie atp jest coraz mniej – mini-sterstwo odrzuciło wszystkie wnioski PZTdotyczàce finansowania tenisa amator-skiego, a i sam zwiàzek raczej tylko admi-nistruje tà sferà działalnoÊci. Mo˝na mieçuzasadnione obawy, ˝e przedsi´wzi´cie,które jeszcze dwa-trzy lata temu rozwijałosi´ całkiem obiecujàco, obecnie toczy si´ju˝ siłà bezwładu.Powodów do narzekaƒ nie ma natomiastKolegium ds. Tenisa na Wózkach. Wszyst-kie tegoroczne turnieje organizowanew Polsce zostały niedawno dofinansowaneprzez Euro Holding i chyba po razpierwszy ich organizatorzy nie muszà si´martwiç, czy bud˝et si´ dopnie.

Sport wyczynowy oraz inwestycjeTenis jest postrzegany przez media i kibicówprzez pryzmat wyników Agnieszki Ra-dwaƒskiej, Jerzego Janowicza i innychnaszych czołowych graczy. Raz grajà lepiej,raz gorzej, ale na pewno dadzà sobierad´ czy to z pomocà PZT, czy bez niej.Bez wsparcia zwiàzku nie poradzà sobienatomiast ci, którzy majà talent i ch´ci dopracy, ale nie majà zaplecza finansowego.To ich – mo˝emy si´ domyÊlaç – miał namyÊli prezes Krzysztof Suski, zapowiadajàcodtworzenie i rozwój Teamu PZT.Nie ma co mówiç o odtworzeniu, a tymbardziej o rozwoju teamu, jeÊli do zwiàzku

nie wejdzie sponsor. Jak wa˝na jest (była)taka pomoc, najlepiej Êwiadczy fakt, ˝ecała szóstka polskich singlistek i singlistóworaz wi´kszoÊç deblistów sklasyfikowanychobecnie w czołowej setce rankingów WTAi ATP wyst´powała na kortach całegoÊwiata z naszywkami z logo Prokomu (asiostry Radwaƒskie nawet z dwiema).Dopóki wi´c Krzysztof Suski nie spełniswej pierwszej i najwa˝niejszej obietnicywyborczej, równie˝ ten punkt programupozostanie tylko zapisem na papierze.

„Nadmiaru sponsorów i pieni´dzy ja bymsi´ nie obawiał” – powiedział prezesw wywiadzie dla „Tenisklubu”, wi´c po-zostajemy z nadziejà, ˝e odtworzenie Te-amu PZT jest tylko kwestià czasu. Prawierok po zjeêdzie zostały wreszcie opraco-wane „Nowe zasady dofinansowania za-wodników”. Mówià one o zwrocie cz´Êcikosztów za wyjazdy na turnieje ITFi Tennis Europe. W skrócie – im lepszywynik, tym wy˝sza refundacja. W sumienic nowego, bo właÊnie w taki sposóbz powodzeniem funkcjonował przed latyPZT-Prokom Team.O reprezentacjach Polski w PucharzeDavisa i Pucharze Federacji ju˝ napisaliÊmyprzy okazji zamierzeƒ promocyjno-mar-ketingowych zwiàzku. Decyzj´ o rezygnacjiz usług psychologa (ÊciÊlej mówiàc sztabm´skiej reprezentacji musiał dokonaç wy-boru: psycholog albo masa˝ysta, bo naobu PZT ju˝ nie staç) trudno pogodziçz ch´cià wystawienia najsilniejszego składu,który miałby przyciàgnàç na trybunyrzesze kibiców. A jeszcze trudniej uzasadniç

sugesti´, ˝e tenisiÊci mieliby graç w dru-˝ynie narodowej za przysłowiowy „uÊciskdłoni prezesa”.Punkt i podpunkty zapowiadajàce rozwójprogramu licencjonowania trenerów albonie sà realizowane w ogóle, albo odbywajàsi´ bez udziału zwiàzku (na przykład de-regulacja tego zawodu).System turniejowy to kolejne hasło przed-wyborcze. Pod zamiar podniesienia po-ziomu organizacji turniejów mo˝na narazie podciàgnàç nowy program ułatwia-jàcy prac´ s´dziom. Powtarzanym od latjak echo narzekaniom na poziom sportowymistrzostw Polski mo˝na zaradziç – wydajesi´ – tylko w jeden sposób: organizowaçczempionat w tym samym czasie co Au-stralian Open (halowy) oraz Wimbledon(na kortach otwartych) i zapewniç takàpul´ nagród, aby start opłacał si´ wszystkim,którzy jeszcze lub ju˝ nie „łapià si´” doWielkiego Szlema.Krzysztof Suski zapowiedział tak˝e wsparciefinansowe „Programu Futures”. Wsparciejest – na razie tylko zapowiedziane, oczy-wiÊcie w maju, ale jednak – w wysokoÊci100 tysi´cy złotych na wszystkie turniejeorganizowane w Polsce, wi´c jeszcze niewiadomo, ile pójdzie na „futuresy”.Nie ma natomiast takiego programu. Naj-bardziej potrzebujà go kobiety, o czymKrzysztofa Suskiego chyba nie trzeba prze-konywaç, skoro w 2012 roku, jeszcze nawetnie myÊlàc o prezesurze, pomógł w organi-zacji turnieju Euro Holding Cup – wówczasjedynej w Polsce imprezy o puli nagród 10

Raport „Tenisklubu”

16 | TENISklub| CZERWIEC 2014

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:40 Page 16

Page 17: TENISKLUB nr 86

tysi´cy dolarów. Jeszcze w 2010 były takietrzy, ale w 2013 – ju˝ ˝adnej. W bie˝àcymsezonie na map´ zawodowego tenisa w Pol-sce trafiła Zielona Góra, lecz pró˝no dopa-trywaç si´ w tym zasługi PZT.Weêmy za przykład Magdalen´ Fr´ch,najmłodszà obecnie Polk´ (urodzonàw grudniu 1997 roku) sklasyfikowanàw rankingu WTA. W ciàgu ostatnich 52tygodni łodzianka wystàpiła we wszystkichczterech turniejach krajowych – byływÊród nich zawody WTA Tour oraz dwie

„dwudziestki piàtki” i jedna „dziesiàtka”ITF Women’s Circuit. Dla zawodniczekdopiero zaczynajàcych profesjonalne granienajwa˝niejsze sà właÊnie te ostatnie, bow nich najłatwiej o pierwsze punkty.A jeÊli w ich poszukiwaniu młode tenisistkib´dà musiały podró˝owaç po Europie –koszty! – to za kilka lat ró˝nica dzielàcaczwartà czy piàtà polskà tenisistk´ od ko-lejnej b´dzie liczona nie w dziesiàtkach,a setkach miejsc rankingowych.Podobnie, mimo ˝e turniejów ITF Men’sCircuit jest w Polsce troch´ wi´cej, wyglàdasytuacja nast´pców Jerzego Janowicza,Łukasza Kubota i Michała Przysi´˝nego.Doskonale ilustruje jà ubiegłoroczny Po-znaƒ Open. Ci trzej regularnie grajàw zawodach ATP World Tour, natomiastczwarty w krajowej hierarchii, GrzegorzPanfil, potrzebował „dzikiej karty”, abywystàpiç w challengerze z najni˝szà mo˝-liwà pulà nagród.

System wsparcia dla klubów szkolàcychnajlepszych zawodników... Nie mo˝na na-pisaç, ˝e go nie ma, ale trudno te˝ si´zgodziç, e jest. Płynà bowiem informacje,˝e jeden klub dostał wsparcie z PZT,potem drugi i trzeci, nie wiadomo jednak,jakie sà kryteria przyznawania takiej po-mocy. A przydałyby si´, aby nikt nie po-stawił zarzutu, e odbywa si´ to „po uwa-˝aniu”, a tym bardziej po znajomoÊci...Punkt mówiàcy o organizacji i dofinanso-waniu regionalnych oÊrodków szkolenio-wych, zarzàdzanych przez odpowiednieWZT, jest realizowany. Byç mo˝e naszedane sà ju˝ nieaktualne, stàd twierdzenie,˝e na ten cel Polski Zwiàzek Tenisowyprzekazał co najmniej 257 tysi´cy złotych.Rozdział pod tytułem „Inwestycje” jestw zało˝eniach Krzysztofa Suskiego naj-krótszy, a my te˝ niewiele mo˝emy doniego dodaç. Wdro˝enie programu budowylekkich hal odbywa si´ bez aktywnegoudziału zwiàzku, poniewa˝ te inwestycjerealizujà samorzàdy, współfinansuje Mi-nisterstwo Sportu i Turystyki, a zadaniePZT ogranicza si´ do zaopiniowania ka˝-dego wniosku.

„Przygotowanie koncepcji NarodowegoCentrum Tenisa” nie weszło jeszcze nawetw stadium przygotowania.

Kilka wàtpliwoÊciSà jeszcze sprawy nie wynikajàce bezpo-Êrednio z programu wyborczego Krzysztofa

Suskiego, ale istotne dla prawidłowegofunkcjonowania Polskiego Zwiàzku Teni-sowego. Chyba nikt nie zaprzeczy, ˝ew dziewi´cioosobowym zarzàdzie tli si´konflikt. Trudno powiedzieç jednoznacznie,gdzie przebiega granica – czy w proporcji6:3, czy 5:4, a mo˝e ju˝ nawet 4:5, bo tobardzo płynna materia. My w te spory niezamierzamy ingerowaç.O sile ka˝dego zwiàzku sportowego sta-nowi nie dział marketingu czy promocji,choç nie mo˝na ich nie doceniaç, leczpion szkolenia. A pod tym wzgl´demw PZT dziejà si´ rzeczy co najmniej nie-zrozumiałe. Oto bowiem od bezpoÊred-niego nadzoru nad pracà trenerów –jeszcze przed oficjalnym (19 maja 2014)zwolnieniem z funkcji dyrektora sporto-wego – odsuni´to Wojciecha Andrzejew-skiego. Jego nast´pca, zresztà na stano-wisku zast´pcy, został zatrudniony naznakomitych warunkach: 3/5 etatu, 8520złotych pensji brutto, samochód słu˝bowyzatankowany do pełna, telefon, notebook,a˝ trzymiesi´czny okres wypowiedzeniai ˝adnego okresu próbnego.Niech tam, jeÊli PZT czy Euro Holding (tode facto pieniàdze z firmy prezesa Krzysz-tofa Suskiego) na to staç. WàtpliwoÊcibudzi natomiast fakt, ˝e przepisy zwiàz-kowe mówià, i˝ osoba zatrudniona napodobnym – podobnym, bo dokładnie ta-kiego ów regulamin do tej pory nie prze-widywał – stanowisku powinna byç tre-

CZERWIEC 2014| TENISklub| 17

Na kortach amatorskichubywa turniejówi licencjonowanych graczy

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:41 Page 17

Page 18: TENISKLUB nr 86

nerem I klasy i mieç przynajmniej 10--letnie doÊwiadczenie. Pan Wojciech Ba-torski tych kryteriów nie spełnia. Zatrud-nieniu go na takich warunkach sprzeciwiłsi´ wiceprezes do spraw sportowych JacekMuzolf, ale raczej tylko symbolicznie, bonieskutecznie.W marcu 2014 zostały wstrzymane wszyst-kie zgrupowania i konsultacje szkoleniowe.Trenerzy, którzy pytali o przyczyn´, do-wiedzieli si´, e szkolenie centralne to ju˝prze˝ytek, a „pieniàdze powinny iÊç zazawodnikiem”. W odpowiedzi na pytanieo konkrety, co to miałoby oznaczaç,usłyszeli odpowiedê niezbyt jasnà, alemi´dzy wierszami mogli wyczytaç, ˝e zapoÊrednictwem klubu na przykład na za-trudnienie trenera. A ju˝ dwa miesiàcepóêniej na stronie internetowej zwiàzkuniespodziewanie pojawiła si´ informacja,˝e w tym sezonie wszystkie akcje szkole-niowe odb´dà si´ jednak bez zmian.Czemu miało słu˝yç to zamieszanie i nie-pewnoÊç?12 maja Wojciech Dobrzyƒski, wiceprezesPZT do spraw marketingu (co ma marke-ting do szkolenia?...), poinformował Woj-ciecha Andrzejewskiego, jeszcze wtedydyrektora sportowego, e wszystkie decyzjedotyczàce „dzikich kart” pozostajàcychw dyspozycji zwiàzku b´dzie podejmowałopi´cioosobowe gremium, z prezesem naczele. W tym gronie jest dwoje rodziców,których dzieci mogà w przyszłoÊci takiejpomocy potrzebowaç, aby zagraç w tur-niejach Tennis Europe.Czy te dwa fakty majà jakiÊ zwiàzek? Za-pewne nie, ale trudno oprzeç si´ wra˝eniu,˝e i prezes Krzysztof Suski, i członkini za-rzàdu Małgorzata Pociej postawili si´w sytuacji niezr´cznej i dwuznacznej. Na-wet podejmujàc decyzje w dobrej wierze,mogà naraziç si´ na zarzut konfliktu inte-resów i faworyzowania swoich dzieci.

Co roku w majuTen raport zapowiedzieliÊmy w poprzednimnumerze „Tenisklubu”. Przez ten miesiàcstan realizacji programu wyborczegoKrzysztofa Suskiego wyraênie si´ poprawił.JesteÊmy bardzo dalecy od przypisywaniasobie zasług z tego powodu... JeÊli jednaknasze publikacje mogà przyczyniç si´ dozwi´kszenia lub przyspieszenia dopływupieni´dzy do polskiego tenisa, to w ka˝dàrocznic´ zjazdu jesteÊmy gotowi zanudzaçCzytelników podobnymi tekstami. �

Warszawa, 25 maja 2014 r.

Raport „Tenisklubu”

18 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Agnieszka Radwaƒskajest najlepszym dowodem,jak bardzo PZT-Prokom Teambył potrzebny polskiemu tenisowi...

... a Magdalena Fr´ch stoi w pierwszym szeregu tenisistów,którzy najbardziej potrzebujà podobnego wsparcia ju˝ teraz

08-18_RAPORT:Layout 1 14-06-05 16:41 Page 18

Page 19: TENISKLUB nr 86

„Kawę poproszę – świeżo zmieloną,

nie w kapsułkach.”

Stylowa kultura kawy: nawet koneserzy, tacy jak Roger Federer są pod wrażeniem wyszukanych możliwości technicznych kompak-towego ekspresu do kawy IMPRESSA F8 TFT. Intuicyjne sterowanie Rotary Selection sprawia, że obsługa nigdy nie była prostsza, a zastosowany po raz pierwszy w linii F wysokiej rozdzielczości kolorowy wyświetlacz TFT daje możliwość indywidualnego programowania ulubionych napojów. IMPRESSA F8 TFT spełnia każdą kawową fantazję: od aromatycznego espresso po bajkowe latte macchiato.JURA - If you love coffee.

www.jura.com

19_JURA reklama:Layout 1 14-06-05 17:00 Page 19

Page 20: TENISKLUB nr 86

Z kortów

Novak D˝okoviç, zwyci´zca turnieju w Rzymie, całà nagrod´ – równe półmiliona dolarów po zapłaceniu podatku – przekazał na fundusz pomocyofiarom powodzi w Serbii i BoÊni-Hercegowinie. To oczywiÊcie kroplaw morzu potrzeb, ale taki gest zawsze nale˝y doceniç.

KROPLA W POWODZI POTRZEB

Chris Kermode, od niedawna prezes ATP, zabrał si´ za porzàd-kowanie m´skich rozgrywek. O ile w World Tour pula nagródw ciàgu ostatnich

10 lat wzrosła o 57 procent, to w Challenger Tour tylko o 31 procent.W tym roku minimalna pula nagród w turniejach tej rangi została pod-niesiona z 35 do 40 tysi´cy dolarów, a w niektórych „pi´çdziesiàtkach”ATP wymaga zakwaterowania zawodników na koszt organizatorów.Szef stowarzyszenia powołał grup´ roboczà, która ma si´ zajàç lepszymplanowaniem kalendarza – tak, aby challengery z podobnà pulà nagród,czyli w domyÊle dla tych samych zawodników, były rozgrywane tydzieƒ po tygodniu w niezbyt odległych od siebie krajach.

CHALLENGERY DO POPRAWKI

ELENA BALTACHA, przez kole˝anki z kortu zwana „Bally”, prze-grała krótkà walk´ z rakiem wàtroby. Brytyjska tenisistka zakoƒ-czyła karier´ w listopadzie zeszłego roku, na poczatku 2014wyszła za mà˝ za swojego byłego trenera, a kilka tygodni póêniepoznała diagnoz´... Zmarła 4 maja, majàc niespełna 31 lat.Kiedy Baltacha jeszcze zmagała si´ z chorobà, Andy Murrayzainicjował akcj´ „Rally for Bally”, majàcà na celu zebraniepieni´dzy na pomoc dla Eleny. Po jej Êmierci przedsi´wzi´cie jestkontynuowane, zaÊ Êrodki ofiarowane przez darczyƒców – tak˝eprzez tenisistów – zostanà przekazane Akademii Tenisowej ElenyBaltachy oraz instytucji zajmujàcej si´ walkà z nowotworami.

B¢DZIE RALLY, ALE BEZ BALLY...

Rosja traci jeden z dwóch turniejów ATP. Nie jest to jednaz sankcji „krymskich”, lecz efekt spadku zainteresowa-nia tenisem w tym kraju. Zaledwie trzech Rosjan mapewne miejsce w czołowej setce rankingu, trzech kole-jnych balansuje na granicy pierwszej i drugiej. Mało...Mniejsze zainteresowanie ze strony kibiców zawsze da si´ wytłu-maczyç, jednak braku sponsorów ukryç si´ nie da. Tak wi´c z tego-rocznego kalendarza wypada St. Petersburg Open, a na jegomiejsce wpisujemy na razie turniej bez nazwy. Wiadomo tylko, ˝e w tym samym terminie – zaraz po wrzeÊniowym weekendziePucharu Davisa – zostanie rozegrany w Tel Awiwie i b´dzie miałpul´ nagród powi´kszonà do miliona dolarów.Ostatni raz zawody ATP odbyły si´ w Izraelu prawie 20 lat temu.

IZRAEL DAJE WI¢CEJ

Cliff Drysdale – współzało˝yciel ATP i były prezes tej organizacji, obecniezwiàzany ze stacjà telewizyjnà ESPN – zaproponował, aby w naro˝nikukortu, jak na skoczniach czy przy rzutniach lekkoatletycznych, ustawiç zegary odmierzajàce czas do serwisu. DziÊ – Rafael Nadal jest tego najlepszym przykładem – wielu graczynaciàga regulamin, a potem si´ dziwi słyszàc ostrze˝enie od s´dziego.Naszym zdaniem – bardzo dobry pomysł.

ZEGAR PROFILAKTYCZNY

Słoweniec ALJA˚ BEDENE, od czterech lat mieszkajàcy na stałe w hrab-stwie Hertfordshire, zło˝ył wniosek o obywatelstwo Wielkiej Brytanii. JeÊli je otrzyma, b´dzie mógł reprezentowaç ten kraj w Pucharze Davisaju˝ w najbli˝szym sezonie.

BEZ KROPKI NAD ˚?

20 | TENISklub| CZERWIEC 2014

20-21_notki:Layout 1 14-06-02 17:04 Strona 20

Page 21: TENISKLUB nr 86

Foto AFP / East News

˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”

DONNA VEKIåCzerwiec jest miesiàcem, w którym urodziło si´ wiele wybitnych tenisistek – Stefanie Graf, Lindsay Davenport, Venus Williams, Francesca Schiavone, Justine Henin, Kim Clijsters, Swietłana Kuzniecowa – ale im wszystkim ju˝ składaliÊmy ˝yczenia. Donn´ Vekiç wybraliÊmy dlatego, ˝e przez kilka tygodni była najmłodszà tenisistkà w czołowej setce rankingu WTA (ten tytuł zabrała jej niedawno Szwajcarka Belinda Bencic). 28 czerwca Donna skoƒczy 18 lat i wtedy b´dzie mo˝na powiedzieç, ˝e ju˝ 99 procent Êwiatowej czołówki to zawodniczki pełnoletnie.Z prezentem Chorwatka nie czekała do czerwca – zrobiła go sobie ju˝w kwietniu, kiedy wygrała w Kuala Lumpur pierwszy w ˝yciu turniej WTA. Donnie nale˝y ˝yczyç, aby był to wst´p do pi´knej kariery.

WIMBLEDON BARDZIEJ DOCENIA MISTRZÓW

SPOSÓB NA BESS¢

CZERWIEC 2014| TENISklub| 21

Wimbledon, podobnie jak Roland Garros, podniósł pul´ nagród do 25 milionów – tyle ˝e nie euro, lecz funtów. Zwyci´scy singliÊci z Pary˝a dostanà po 1,65 mln EUR(6,6 proc. całoÊci), natomiast triumfatorzy z Londynu wzbogacà si´ o 1,76 mln GBP(7,04 proc.). Kurs funta waha si´ ostatnio mi´dzy 1,23 a 1,24 euro.Pokonani w pierwszej rundzie The Championships odejdà od kasy z czekami na 27 tys. GBP.

JeÊli ktoÊ nigdy nie był na Wimbledonie, a bardzo by chciał zobaczyç tenturniej od pierwszej do ostatniej piłki, to jest na to bardzo prosty sposób.Nazywa si´ „Debentures”. Brzmi tajemniczo? Zatem wyjaÊniamy – jest topula miejsc na korcie centralnym, którà All England Lawn Tennis Club sprzedajeco pi´ç lat. WłaÊnie trwajà zapisy na lata 2016-20. Cena nie została jeszcze podanado wiadomoÊci publicznej, ale jest pewne, ˝e b´dzie ona znacznie wy˝sza ni˝ 27 750 fun-tów za krzesełko w bie˝àcej pi´ciolatce (wychodzi ok. 430 funtów za ka˝dy dzieƒ turnieju).Drogo? Tanio faktycznie nie jest, jednak w czasach niskich stóp procentowych lub bessyna giełdzie „debentures” sà traktowane jak dobra inwestycja. Przed wyjàtkowo atrakcyjnym meczem zawsze mo˝na przecie˝ wynajàç swoje miejscez du˝ym zyskiem.Zarzàd klubu liczy, ˝e wpływy z nowej emisji „debentures” si´gnà 100 milionów funtów. Te pieniàdze organizatorzy zamierzajà przeznaczyç na zadaszenie kortu numer 1.

W I ¢ C E J C I E K A W O S T E K C O D Z I E N N I E N A W W W . T E N I S K L U B . P L

20-21_notki:Layout 1 14-06-02 17:04 Strona 21

Page 22: TENISKLUB nr 86

O becnoÊç w Madrycie i Rzymie –czy tenisistki tego chcà, czy tylkoranking im tak ka˝e – jest obo-

wiàzkowa. Co innego w Stuttgarcie – tampanie je˝d˝à bardzo ch´tnie, ale nawet te,które „łapià si´” na naszà str. 37, niezawsze majà zagwarantowane miejscew turnieju głównym. Pi´ç tytułów najlep-

szych zawodów kategorii WTA Premierw ciàgu siedmiu lat dla Porsche TennisGrand Prix nie jest dziełem ani przypadku,ani spisku. Po prostu organizatorzy roz-pieszczajà zawodniczki, a te odwdzi´czajàsi´ głosami i frekwencjà.W tym roku znowu zabrakło Sereny Wil-liams, która od zawsze chadza własnymi

Êcie˝kami. Póêniej wycofała si´ Na Li,i tak z jedynkà została rozstawionaAgnieszka Radwaƒska. Nikt si´ z tego po-wodu nie krzywił. Przeciwnie – po razpierwszy w 180-stronicowym programietego presti˝owego turnieju znalazła si´reklama firmowana zdj´ciem polskiej te-nisistki. T´ samà mark´ zachwala mi´dzy

Tenis na Êwiecie

22 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Korek w gara˝uDwa z trzech najwi´kszych turniejów na kortach ziemnych przed Roland Garros wygrała Maria Szarapowa – akurat tam, gdzie Serena Williams w ogóle nie pojechała, albo przezornie oddała mecz walkowerem z powodu drobnego urazu. W Rzymie liderka rankingu obroniła tytuł, choç nie bez straty seta. Agnieszka Radwaƒska – jeÊli wziàç pod uwag´, ˝e màczka jej nie słu˝y – spisała si´ całkiem nieêle.

Tekst Artur St. Rolak, Stuttgart i Agnieszka Kocaƒda, Madryt | Foto AFP / East News i Agencja Pressaro

22-24_TURNIEJE WTA:Layout 1 14-06-02 17:05 Strona 22

Page 23: TENISKLUB nr 86

innymi Julia Goerges z Porsche TeamDeutschland, wi´c warto doceniç tenwybór. Miejsce na okładce jednego z wydaƒturniejowej gazetki to ju˝ konsekwencjapozycji Radwaƒskiej jako jednej z dwóchnajwi´kszych gwiazd tegorocznej imprezy.Jednej z dwóch, poniewa˝ niezale˝nie odpozycji w rankingu czy miejsca w drabince

nikt w Stuttgarcie nie zepchnie Marii Sza-rapowej na drugi plan. Rosjanka jest am-basadorkà marki Porsche w Stanach Zjed-noczonych, wi´c dalsze uzasadnienia sàraczej zb´dne. Masza przyjechała naturniej trzeci raz i wyjechała z niego –niebieskim 911 Targa 4S – jako nadal nie-pokonana. Przed gara˝em Maszy zaczyna

robiç si´ korek. Stuttgart to jedyny w jejkarierze turniej wygrany trzykrotnie, i toz rz´du (tym razem finał z Anà Ivanoviç).JeÊli organizatorzy czegoÊ ˝ałowali, tobyç mo˝e przedwczesnego spotkania Sza-rapowej z Radwaƒskà. W finale byłobyidealnie, wypadło jednak ju˝ w „çwiartce”.Polka, która nie zagrała êle, po pora˝cebyła oczywiÊcie niezadowolona, ale chybate˝ niezbyt zdziwiona. Jej nie trzeba tłu-maczyç, e Rosjanka – w co bez podparciasi´ twardymi danymi statystycznymi kibi-com byç mo˝e trudno uwierzyç – mawÊród aktywnych tenisistek najwy˝szyodsetek zwyci´stw na nawierzchni ziemnej.Po Porsche Tennis Grand Prix wzrósł ondo 82,54 procent.

Turniej na najwy˝szym poziomieJak bardzo Radwaƒska uwielbia potyczkiz Robertà Vinci – w Stuttgarcie oddałaWłoszce „a˝” pi´ç gemów wobec zaledwiedwóch w Madrycie – tak nie lubi graçz Szarapowà i Swietłanà Kuzniecowà. Po-jedynki Isi ze Swietà zawsze były mordercze,nawet jeÊli zwyci´skie (choç ostatnio a˝szeÊç lat temu).Ten w trzeciej rundzie Mutua MadridOpen jest Êwietnym przykładem – trwałponad dwie i pół godziny, a Rosjankamiała a˝ trzy meczbole. Smaczku tej ry-walizacji dodawał fakt, e Swieta właÊciwiegrała „u siebie", poniewa˝ w Hiszpaniisp´dziła sporà cz´Êç treningowego ˝ycia,a kibiców – troch´ przeszkadzajàcychpodczas wymian – rozstawiała po kàtachnienagannym hiszpaƒskim.Po Kuzniecowej przyszła kolej na CarolineGarci´, która niespodziewanie dla nasurwała Radwaƒskiej seta. A w półfinale –znowu spotkanie z Szarapowà. Rosjanka,podbudowana informacjà, ˝e Serena Wil-liams oddała çwierçfinał walkowerem Pe-trze Kvitovej, poprawiła bilans pojedynkówz Polkà na 10-2.Madrycki finał zaczàł si´ od wielkiej nie-spodzianki. Zanim publicznoÊç na dobrerozsiadła si´ na trybunach, zanim Szara-powa zorientowała si´, o co chodzi,Simona Halep zgarn´ła pierwszego seta6:1. Po meczu Rosjanka przyznała, ˝e odczasu ich ostatniego spotkania (ponadpółtora roku temu) Rumunka przeszła nazupełnie inny poziom tenisa. W domyÊledu˝o wy˝szy, jednak nie a˝ na tyle, ˝ebymimo tego prowadzenia doprowadziçmecz do zwyci´skiego koƒca.Madryckie korty le˝à prawie 670 metrównad poziomem morza, co zdecydowanie

CZERWIEC 2014| TENISklub| 23

22-24_TURNIEJE WTA:Layout 1 14-06-02 17:05 Strona 23

Page 24: TENISKLUB nr 86

nie ułatwia tenisistom utrzymania regu-larnoÊci wymian. – Mo˝na odczuç, ˝e jesttroszk´ wy˝ej ni˝ gdzie indziej. Piłka „lata”jak chce, odskakuje, trudniej jà kontrolowaç.Dodatkowo nawierzchnia jest te˝ bardzoszybka – powtarzała Radwaƒska ju˝ odpierwszego meczu.Na to kibice jednak nie zwracajà uwagi.Dla nich turniej ma inne oblicze – orzeê-wiajàce napoje, melodyjne utwory pre-zentowane przez słynnego did˝eja i wybórnajnowszej kolekcji skórzanych balerinek.Kompleks Caja Magica, poło˝ony w „sy-pialnianej" cz´Êci miasta, zachwyca no-woczesnymi rozwiàzaniami. I chocia˝ samkort centralny oraz korty numer 2 i 3,znajdujàce si´ pod cz´Êciowym zadasze-niem (zawodnicy cz´sto okreÊlajà je mia-nem „halowych", bo takie tam panujà wa-runki), przypominajà miejscami wielkimetalowy hangar, to korty zewn´trzne,otoczone wodà, restauracja nad jeziorem

i hiszpaƒskie słoƒce czynià z tego obiektubardzo przyjemne miejsce do skonsumo-wania kolejnej porcji tenisa.

Cztery razy pierwszy razRzym jest ostatnim obowiàzkowym przy-stankiem na drodze do Pary˝a. AgnieszkaRadwaƒska nigdy za nim nie przepadała,poniewa˝ w siedmiu poprzednich startachtylko raz przebiła si´ do çwierçfinału.W tym roku powtórzyła wynik sprzedpi´ciu lat – w pierwszej rundzie z mocyrankingu dostała wolne, w drugiej pokonałaargentyƒskà „lucky loserk´” Paul´ Orma-eche , a nast´pnie zmierzyła si z FranceskàSchiavone.Ulubienica Foro Italico ju˝ tylko urodàprzypomina mistrzyni´ Roland Garrosz 2010 roku. Nie gra ju˝ tak skutecznie,ale nadal potrafi graç pi´knie, wi´c gdytrafi na takà rywalk´ jak Radwaƒska –wysoki poziom estetyczny widowiska

Tenis na Êwiecie

24 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Agnieszka Radwaƒskadwa razy odbiła si´od Marii Szarapowej

mo˝na dopisaç do katalogu podstawowychpraw obywatelskich. Mecz Polki z Włoszkàbył ładny i dla naszej tenisistki zwyci´ski,a nast´pny (ju˝ çwierçfinałowy) z JelenàJankoviç – wr´cz przeciwnie.Jankoviç pokonała Swietłan´ Kuzniecowà,Flavi´ Pennett´ i Agnieszk´ Radwaƒskà,Ana Ivanoviç wyeliminowała nawet czteryrywalki, z Marià Szarapowà na czele(koƒczàc seri´ 12 kolejnych zwyci´stwRosjanki), ale ˝adna z Serbek nie awan-sowała do finału. Zmierzyły si´ w nim Se-rena Williams i Sara Errani, czyli obroƒczynitytułu oraz pierwsza na tym szczebluWłoszka od prawie 30 lat.JeÊli ktoÊ na trybunach łudził si´, ˝e nie-spodzianka jest mo˝liwa, to Amerykankaszybko rozwiała te nadzieje. Straciła tylkotrzy gemy, zdobyła 60. tytuł w karierze(31 Szarapowej wypada na tym tle troch´blado) i wysłała rywalkom sygnał, ˝e do-póki ma ochot´ wygrywaç, dopóty b´dzieliderkà rankingu WTA.Cztery pozostałe turnieje – wszystkierangi International – wygrały cztery ró˝netenisistki: Maria-Teresa Torro-Flor w Mar-rakeszu, Carla Suarez-Navarro w Oeiras,Monica Puig w Strasburgu i Eugenie Bo-uchard w Norymberdze. Dla całej czwórkisà to pierwsze tytuły w karierze, zaÊw przypadku tenisistki z Portoryko mo˝namówiç nawet o sensacji. Niespełna 20-letnia zawodniczka nigdy dotàd nie wy-chyliła nosa poza çwierçfinał jakiegokolwiekturnieju WTA Tour. W Strasburgu niestraciła seta, a w finale serwowała takpewnie, ˝e nie pozwoliła Silvii Soler-Espi-nozie na chocia˝ jednego „breakpointa”.Warto te˝ wspomnieç o udanych wyst´pachpolskich deblistek. Cieszy zwłaszcza powrótna kort Klaudii Jans-Ignacik, która obawiałasi´, ˝e po urodzeniu córeczki b´dziemusiała cz´sto korzystaç z „zamro˝onego”rankingu. Chyba nie ma ju˝ takiej potrzeby,bo dwa półfinały (Oeiras i Strasburg)oraz çwierçfinał w Rzymie – wsz´dziez innymi partnerkami – dobrze wró˝àmłodej mamie.Katarzyna Piter wolałaby oczywiÊcie cz´-Êciej przebijaç si´ z eliminacji do turniejówgłównych, ale jeÊli nie wszystko idzie pojej myÊli w singlu, to debel okazuje si´dobrym sposobem oswajania si´ z wcià˝jeszcze troch´ jej obcym Êwiatem wielkiegotenisa. Poznanianka zaliczyła kolejny pół-(Marrakesz) i çwierçfinał (Norymberga).W tym przypadku równie˝ sà powody dooptymizmu. �

Wyniki na str. 80.

Serena Williams nie narzekała w Rzymie ani na zdrowie, ani na wyniki

22-24_TURNIEJE WTA:Layout 1 14-06-02 17:05 Strona 24

Page 25: TENISKLUB nr 86

NR 1 (83) LUTY – MARZEC 2014

Byli mistrzowie

zostajà trenerami

Byç jak Ivan Lendl

Byli mistrzowie

zostajà trenerami

Byç jak Ivan Lendl

Puchar Davisa

Nie taka Rosja

straszna...

Puchar Davisa

Nie taka Rosja

straszna...

StanislasWawrinkaTalentznad Talentu

StanislasWawrinkaTalentznad Talentu

Cena 12 zł (w tym 8% vat)

CHŁOPAKICHŁOPAKITE˚ PŁACZÑTE˚ PŁACZÑ

Nr in

deks

u 20

5702

ISSN

173

4-985

0

www.tenisklub.pl

Australian OpenAustralian Open

Znajdziesz nas na:

Tak trzymaç! – lepiej graç

NR 9 (82) GRUDZIE¡ 2013 – STYCZE¡ 2014

Rozmowaz AgnieszkàRadwaƒskà

Szkoda czasuna gdybanie

Rozmowaz AgnieszkàRadwaƒskà

Szkoda czasuna gdybanie

Jerzy Janowicz

Powiew Êwie˝egopowietrza

Jerzy Janowicz

Powiew Êwie˝egopowietrza

Masters WTA i ATPDo pełnaprosz´!

Masters WTA i ATPDo pełnaprosz´!

Cena 12 zł (w tym 8% vat)

PI¢KNE WIDOKIPI¢KNE WIDOKINr

inde

ksu

2057

02IS

SN 1

734-9

850

www.tenisklub.pl

Katarzyna Piter liderkà wyÊcigu do „100”Katarzyna Piter liderkà wyÊcigu do „100”

Znajdziesz nas na:

Grawer historii – finał Pucharu Davisa

NR 2 (84) KWIECIE¡ 2014

Mistrzostwa Polski

Medal za ci´˝kidla skrzata

Mistrzostwa Polski

Medal za ci´˝kidla skrzata

Łukasz Kubot

Ucieczka do zwyci´stwa

Łukasz Kubot

Ucieczka do zwyci´stwa

Cena 12 zł (w tym 8% vat)

Nr indeksu 205702ISSN 1734-9850

www.tenisklub.pl

Turnieje WTA i ATP

Turnieje WTA i ATP

Nowy Lexus w Genewie – str. 75

Eugenie BouchardKibicewolà blondynki

Eugenie BouchardKibicewolà blondynki

W Êrodku:katalog Babolata

W Êrodku:katalog Babolata

Znajdziesz nas na:

NR 3 (85) MAJ 2014

BNP ParibasKatowice Open

Dzieƒ przedterminem

BNP ParibasKatowice Open

Dzieƒ przedterminem

Puchar Federacji

Jeszcze lepszy Êwiat

Puchar Federacji

Jeszcze lepszy Êwiat

Turnieje WTA i ATPJeden set

od setki

Turnieje WTA i ATPJeden set

od setki

Cena 12 zł (w tym 8% vat)

Nr in

deks

u 20

5702

ISSN

173

4-985

0

www.tenisklub.pl

Puchar Davisa

Tenis w czasach obłudy – kroniki kortoweZnajdziesz nas na:

SZÓSTY SETSZÓSTY SET

KUP PRENUMERATĘ ROCZNĄ!KUP PRENUMERATĘ ROCZNĄ!oszczędzasz 18 zł, a magazyn trafia do Ciebie wprost do domu!oszczędzasz 18 zł, a magazyn trafia do Ciebie wprost do domu!

oszczędzasz 18 zł, a magazyn trafia do Ciebie wprost do domu!Szczegóły www.tenisklub.pl/prenumerata

25_autoreklama:Layout 1 14-06-05 11:07 Page 65

Page 26: TENISKLUB nr 86

Rozmowa „Tenisklubu”

26 | TENISklub| CZERWIEC 2014

26-27_CIBULKOWA:Layout 1 14-06-02 17:06 Strona 26

Page 27: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub| 27

Dwa razy w ciàgu dwóch miesi´cy,w Melbourne i Miami, wygraç z Agnieszkà Radwaƒskà – o, to nieka˝da zawodniczka potrafi. Dlaczego pani to zrobiła i jej, i nam – polskim kibicom?– No tak, wiem, ˝e macie mi to za złe, aledla mnie i dla słowackiego tenisa to byławielka rzecz. W ogóle te dwa mecze, którewygrałam z Agnieszkà, sà moimi najwi´k-szymi sukcesami w całej karierze. Po pierw-szym zwyci stwie nad nià zostałam pierwszàSłowaczkà w finale turnieju WielkiegoSzlema, a po drugim po raz pierwszyawansowałam do pierwszej dziesiàtki ran-kingu WTA. Tak wi´c mam z Agnieszkàwyłàcznie dobre wspomnienia.Co zmieniła pani w treningu, ˝e tenrok zaczàł si´ tak dobrze?– Sporo. Z Matejem Liptakiem pracuj´ ju˝od dwóch lat. Pierwszy rok poÊwi´ciliÊmyna poprawienie tych elementów gry, któresprawiały mi najwi´kszy kłopot, natomiastw poprzednim sezonie skupiliÊmy si´ naprzygotowaniu psychologicznym. Ostatnionajbardziej poprawiłam koncentracj´ pod-czas meczów.Jak si´ pani czuje stojàc obok tenisistek wy˝szych o 20 centymetrów?Jak si´ z nimi gra? Jak wygrywa?– No tak, ja mam tylko 161 centymetrówwzrostu, wi´c musz´ to czymÊ rekompen-sowaç. Moim atutem jest dobre poruszaniesi´ po korcie.Po Australian Open chciały z paniàrozmawiaç chyba wszystkie słowackiemedia. PopularnoÊç jest bardziejprzyjemna czy raczej m´czàca?– Po Australii faktycznie było tych wywia-dów strasznie du˝o. Za du˝o. Przez prawietydzieƒ spotykałam si´ niemal tylkoz dziennikarzami. Gdybym mogła cofnàçczas, to dziÊ zrobiłabym to troch´ inaczej.Wyznaczyłabym najwy˝ej dwa, mo˝e trzy

dni na wszystkie kontakty z mediami,a potem bym odpoczywała.Czy mogłaby pani ˝yç bez tenisa?– Nie.Gdyby jednak coÊ nie pozwoliło panigraç – kim by pani chciała byç?– Aktorkà.A nie modelkà? Pod tym wzgl´demma ju˝ pani spore doÊwiadczenie.– Chciałabym, ale na zawodowà modelk´jestem zdecydowanie za niska.Jak wyglàdałby pani wymarzonydzieƒ? Co by pani wtedy robiła?– Nic! Nie robiłabym niczego, co musz´robiç na co dzieƒ. Siedziałabym w domuz przyjaciółmi i psami.Kto za kim bardziej t´skni – pani za psami czy psy za panià?– One za mnà. Ale niedługo ju˝ nie b´dàmusiały, bo zabior´ je ze sobà na kilkaturniejów w Europie.Które turnieje lubi pani najbardziej?– Roland Garros i Miami.A Australian Open?– Od tego roku – nawet bardzo! Na tychturniejach czuj´ si´ najlepiej, te miejscalubi´ najbardziej.Kilka lat temu króciutko rozmawia-liÊmy na Wimbledonie. Zrobiło si´bardzo zabawnie, kiedy niechcàcyzeszliÊmy na temat r´czników...– Mam wielu przyjaciół, którzy zawszemnie proszà o takà pamiàtk´ z turniejów.Ile ich ju˝ pani rozdała?– Sto, a mo˝e nawet jeszcze wi´cej. Z Au-stralian Open przywiozłam w tym roku,jeÊli dobrze pami´tam, 28. Zaj´ły dwiewalizki.Porozmawiajmy równie˝ o przyjaênina korcie. Z którà tenisistkà rozumiesi´ pani najlepiej?– Zdecydowanie z Marion Bartoli. O niejnaprawd´ mog´ powiedzieç, e to przyja-ciółka. Gdybym musiała dodaç jeszcze ja-

kieÊ nazwisko, wskazałabym Soran´ Cir-ste´.W jednym z wywiadów powiedziałapani, ˝e relacje pomi´dzy tenisistamisà znacznie lepsze ni˝ mi´dzy teni-sistkami. Kilka słów wyjaÊnienia?– Faceci po meczu idà razem na piwoi tak kwitujà nieporozumienia. A my, ko-biety, jesteÊmy inne. Powiedziałabym, ˝ebardziej ni˝ m´˝czyêni zazdrosne o wszyst-ko.Czy ma pani jakieÊ hobby?– Uwielbiam czytaç ksià˝ki, oglàdaç filmyi słuchaç muzyki.Nie zapomniała pani o kartach?– No tak, jeszcze bardzo lubi´ graç w karty.Podczas podró˝y remik znakomicie skracaczas.Podobno nie lubi pani gotowaç.– Oj nie... To akurat hobby mojego przyja-ciela. Gotuje naprawd´ Êwietnie.Skoro ju˝ o nim pani wspomniała...Trudno uło˝yç sobie ˝ycie osobistesp´dzajàc czas w ciàgłych podró˝ach.Sàdzàc po pierÊcionku – pani si´udało?– JesteÊmy ze sobà ju˝ od czterech lat. Poroku doszliÊmy do wniosku, ˝e chcemy˝yç razem. Od tamtej pory Miszo jest za-wsze przy mnie.Kim jest z zawodu? Co robi?– Nic, jest moim przyjacielem.Fajny zawód – przyjaciel DominikiCibulkovej. Mo˝e damy taki tytuł?– Ha-ha, lepiej nie...Kiedy Êlub?– Kiedy b´dzie czas. Na razie go nie mam.Gram.Czy poza Bartoli i Cirsteà zaprosipani na wesele jakieÊ tenisistki?– Kilka na pewno!Jest w Polsce dziennikarz, który te˝ch´tnie by przyjechał...– Prosz´ go ode mnie pozdrowiç. �

Dwie walizkir´cznikówZ Dominikà Cibulkovà rozmawia Artur St. Rolak | Foto AFP / East News

26-27_CIBULKOWA:Layout 1 14-06-02 17:06 Strona 27

Page 28: TENISKLUB nr 86

G ronau to miasteczko w Westfalii,o rzut piłkà tenisowà od granicyz Holandià, gdzie Robert Radwaƒ-

ski był trenerem w TV Gruen-Gold i gdzieurodziła si´ Urszula. Bardzo daleko stamtàddo Chiby, gdzie 6 listopada 1997 rokuurodziła si´ Asumi Kanazawa.Jak prawie ka˝da poczàtkujàca tenisistka,Asumi miała idolk´. Jej wybór padł naAgnieszk´ Radwaƒskà. I jak na Japonk´przystało, dziewczyna pracowicie surfowałapo internecie, a˝ wreszcie znalazła punktzaczepienia, właÊnie Gronau. Zacz´ła słaçmejla za mejlem... – Poczàtkowo myÊlałem,˝e to spam – wspomina Wolfgang Nolze,członek zarzàdu klubu, webmaster i osobaodpowiedzialna za kontakty z mediami.

„Nazywam si´ Asumi Kanazawa. Pisz´ z Ja-ponii. Mam 14 lat. Jestem Japonkà. Jestemuczennicà i gram w tenisa prawie codziennie.Kocham styl gry Agnieszki Radwaƒskiej.Marz´, ˝eby zostaç numerem 1. DziÊ mampytanie na temat Agnieszki Radwaƒskiej.Czy ona uczyła si´ tenisa w waszymklubie? Znalazłam waszà stron´ www, aleniewiele rozumiem. Mo˝ecie mi coÊ o tympowiedzieç? Czekam na odpowiedê”. Tylkotyle i a˝ tyle napisała Japonka.Jej kolejny mejl wprawił pracownikówklubu w zakłopotanie. Asumi oÊwiadczyłabowiem, e ma zamiar przyjechaç do Gro-nau, aby troch´ potrenowaç na tychsamych kortach, na których uczyła si´chodziç jej idolka. JeÊli poczàtkowo wzru-

szali ramionami z niedowierzaniem, tow miar´ wymiany korespondencji zacz´licoraz powa˝niej zastanawiaç si´, jak naj-lepiej si´ do tej wizyty przygotowaç.Asumi – sama! – przyleciała do Gronau je-sienià 2012 roku. Była to jej pierwszaw ˝yciu podró˝ do Europy. Po niemieckunie mówiła wcale, a po angielsku jak ktoÊ,

kto jeszcze nigdy nie rozmawiał z Brytyj-czykiem albo Amerykaninem. W ka˝dymrazie gospodarze mieli poczàtkowo sporeproblemy ze zrozumieniem niezwykłegogoÊcia, ale bariera j´zykowa nie mogłaprzecie˝ byç przeszkodà.Tak spełniło si´ pierwsze marzenie Japonki.O spełnienie drugiego postarali si działaczez Gronau. Wykorzystali dobre kontaktyz rodzinà Radwaƒskich i tym kanałemprzygotowali niespodziank´ dla Asumi.Kiedy przyjechała jako kibic na turniejWTA w Tokio, czekały na nià i jej mam´nie tylko bilety na wszystkie mecze Agniesz-ki, która awansowała wtedy do finału, alerównie˝ zaproszenie na sesj´ treningowà.Wtedy doszło do spotkania na trybunach.Został po nim Êlad w internecie. Do swegoprofilu na stronie ITF Kanazawa dołàczyłapotem fotografi´, którà ktoÊ uczynny zrobiłi jej, i Radwaƒskiej. Polki na tym zdj´ciuwprawdzie nie widaç (zostało skadrowaneprzez pracownika federacji), ale Japonkaswoje wie i ma co wspominaç.˚eby wspomnienia nie zatarły si´ zbytszybko, Asumi przyleciała do Europy tak˝ew zeszłym roku. Sp´dziła w Gronau dwatygodnie, dajàc przez 40 godzin zaj´cienie tylko trenerom TV Gruen-Gold, aletak˝e reporterom „Westfaelische Nachrich-ten”.A skoro napisała o tym gazeta wydawanaw Munsterze, to jak by mógł nie napisaç

„Tenisklub”... �

Tenis na Êwiecie

Historia pewnego marzeniaAgnieszka Radwaƒska nie chciała sama si´ chwaliç,a zanim inni opowiedzieli nam t´ histori´, min´łydwa lata. Simone Kemler, niemiecka dziennikarkamieszkajàca blisko Gronau, zapytała jakby nigdy nic:– SłyszałeÊ o tej Japonce, która koniecznie chciałapoznaç Agnieszk´? – Nikt w Polsce o tym nie słyszał,no bo i skàd...

Tekst Artur St. Rolak, Stuttgart | Foto Archiwum TV GG Gronau

28 | TENISklub| CZERWIEC 2014

28_Japonka:Layout 1 14-06-02 17:07 Strona 28

Page 29: TENISKLUB nr 86

W I C E J I N F O R M A C J I

07.07 – 19.07.2014

21.07-01.08.2014

12.07-19.07.2014

07.07 – 19.07.2014

OFERTA WAKACYJNA

z Tie Breakiem

WWW.TIEBREAK.PL/OBOZY/W I C E J I N F O R M A C J I

608 313 072

»Pó kolonie tenisowe

»Obóz w Szczecinku

»Obóz w Olecku

»Rodzinne wczasy z tenisem w ebie

29_TieBreak reklama:Layout 1 14-06-02 17:08 Strona 29

Page 30: TENISKLUB nr 86

Rozmowa „Tenisklubu”

30 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Coco VandewegheUrodziła si´ 6 paêdziernika 1991 r.w Nowym Jorku, mieszka w RanchoSanta Fe w Kalifornii.Wygrała dwa turnieje ITF Women’sCircuit w singlu i pi´ç w deblu. Jej najlepszy wynik w WielkimSzlemie to II runda US Open 2011i 2013. W rankingu WTA zajmujeobecnie 91 . miejsce (najwy˝szew karierze: 69. w lipcu 2012). Na korcie zarobiła 821 804 dolary.

30-31_Coco:Layout 1 14-06-02 17:08 Strona 30

Page 31: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub| 31

Co sprawiło, ˝e trenowała pani w Polsce, we Wrocławiu?– Mój trener, Maciej Synówka, uznał, ˝edobrze byłoby przyjechaç do Europytydzieƒ wczeÊniej ni˝ zakładaliÊmy i przy-gotowaç si´ do sezonu na nawierzchniziemnej. To mój pierwszy pobyt w Polsce.BraliÊmy pod uwag´ jeszcze Francj´ i Hisz-pani´. We Wrocławiu zaoferowano mijednak Êwietne warunki – posiłki, hotel,korty.Jest pani usatysfakcjonowana tymikilkoma dniami w Polsce?– To były niesamowite przygotowania.PrzyjechaliÊmy tutaj, ˝eby potrenowaç namàczce, poniewa˝ w Stanach nie dyspo-nujemy wieloma kortami z takà nawierzch-nià. Miałam znakomitego sparingpartnera,Szymona Walkowa. Jest Êwietny i bardzoci´˝ko pracuje.Czy Wrocław b´dzie pani bazàpodczas pobytu w Europie?– Mam takie plany. Wróc´ tu na dwa tygo-dnie przed Roland Garros. WczeÊniejsp´dz´ troch´ czasu w domu, ˝eby nała-dowaç baterie i pobyç z rodzinà. Nast´pnieWrocław, jeden turniej i wyjazd do Pary˝a.Mo˝e wizyty w Polsce wejdà na stałe do grafiku pani przygotowaƒ?– Całkiem mo˝liwe, ˝e tak – przed euro-pejskà cz´Êcià sezonu. Mój dom to jednakKalifornia. JeÊli mog´ odpoczywaç i treno-waç przez dłu˝szy czasu, wybieram Kali-forni´. Przygotowania do turniejów w Eu-ropie wymagajà jednak wczeÊniejszegoprzyjazdu, przystosowania si´ do strefyczasowej czy nawierzchni.Jaki cel stawia pani sobie przed Roland Garros?– Jeszcze nigdy nie wygrałam tam meczu,wi´c byłoby Êwietnie dokonaç tego po razpierwszy. Póêniej zobaczymy, co si´ stanie.Trzeba graç z rundy na rund´. W poprzed-nich latach nie miałam okazji do wielu

treningów na màczce. Po prostu przyje˝-d˝ałam do Pary˝a, grałam i szybko prze-chodziłam na traw´. Wierz´, ˝e terazRoland Garros b´dzie dla mnie bardziejudany.Na razie mo˝e pani uznaç za udanypoczàtek obecnego sezonu. Bardzo dobrze grała pani w Miami. Czy to zmiana trenera przyniosła po˝àdany efekt?– Niewàtpliwie. MyÊl´, ˝e Maciek ma namnie dobry wpływ. Zamieszkał u nasw domu, widzimy si´ przez cały czas. Toma zarówno dobre, jak i złe strony. Poudanym treningu nie ma problemu, ale pogorszym nie chc´ na niego patrzeç (Êmiech).Tak naprawd´ uwa˝am, ˝e te ostatniemiesiàce były dla mnie bardzo dobre.W poprzednich latach zdarzały si´ lep-sze i gorsze chwile, teraz pani rankingjest bardziej ustabilizowany. Dlaczego?– Minione lata rzeczywiÊcie upłyn´ły mipod znakiem wzlotów i upadków. Wpływmiały na to ró˝ne zmiany: trenera (jeszczezanim spotkałam si´ z Maçkiem) czy re-zygnacja ze współpracy z USTA. Uwa˝am,˝e stabilizacja, którà daje trenowaniez Maçkiem, korzystnie wpływa ma mojàgr´.On cz´sto podkreÊla, jak wa˝na jest dla niego psychika. Czy wykonuje panijakieÊ specjalne çwiczenia majàce poprawiç koncentracj´ lub pomóc opanowaç stres podczas meczu?– Podczas treningów Maciek zdaje si´wkradaç w mentalnà stron´ ka˝degoçwiczenia. Nie odczuwam tego tak bardzopodczas treningów, ale kiedy gram sparingi,naprawd´ dostrzegam, ˝e pracuje nadmentalnà stronà mojego tenisa. Chybanigdy wczeÊniej nie doÊwiadczyłam czegoÊtakiego. To niewàtpliwie bardzo pozy-tywne.

W przeszłoÊci zdarzały si´ paniznakomite pojedyncze spotkania, ale rzadko kiedy za dobrym meczemszedł jeszcze lepszy. Turniej w Miamipokazał, ˝e zaczyna pani powoliskładaç wszystkie elementy w jednàcałoÊç.– Niemal w ka˝dym sezonie rozgrywałamjeden nieprawdopodobny turniej, na przy-kład w Stanford w 2012, a przez reszt´roku – kompletna pustka. Przed Miami za-liczyłam seri´ udanych turniejów, mo˝ejeden poszedł mi nieco gorzej. To dowodzi,˝e obecny system treningowy dobrze funk-cjonuje.Czy znakomite warunki fizyczne to pani najwi´kszy atut?– Siła raczej zawsze stała u mnie napierwszym miejscu. Niewàtpliwie Maciekwzbogacił mój tenis o inne elementy. Terazb´d´ w stanie zaskoczyç przeciwniczkibardziej wszechstronnà grà.Czy czuje pani, ˝e nadchodzà lepsze czasy i wkrótce mo˝e pani osiàgaç takie wyniki, jak w wieku juniorskim?– Mam takà nadziej´. Poczàtek tego sezonuwiàzał si´ z wieloma wyrzeczeniami. Zanimzacz´liÊmy współprac´ z Maçkiem, prze-prowadziliÊmy długà rozmow przez telefon.Wytłumaczył mi, jakie czekajà mnie po-Êwi´cenia, jeÊli chc´ zrealizowaç swojecele. Ci´˝ko trenuj´ i zgodziłam si´ na tewyrzeczenia z wiarà, ˝e to b´dzie mój rok.Jak w ogóle doszło do nawiàzaniawspółpracy z trenerem Synówkà?– Za poÊrednictwem mojej agencji mene-d˝erskiej. Szukałam trenera, a on zadzwoniłdo mnie cztery dni przed planowanymstartem przygotowaƒ do Australian Open.To Êwietny facet. Po dwóch rozmowachtelefonicznych zapytałam go, czy naprawd´zamierza przyjechaç do Los Angeles.Wszystko trwało trzy-cztery dni. To byłorzeczywiÊcie szalone!Urszul´ Radwaƒskà doprowadził do czołowej „30” rankingu WTA. Czy wierzy pani w osiàgni´cie podobnego rezultatu?– Przed sezonem uznaliÊmy awans do Top40 za mój główny cel. Nigdy nie znalazłamsi´ tak wysoko w rankingu. Najwa˝niejsze,abym stale poprawiała swojà pozycj´. �

Przez Wrocław do Pary˝aZ Coco Vandeweghe rozmawia Antoni Cichy | Foto AFP / East News

30-31_Coco:Layout 1 14-06-02 17:08 Strona 31

Page 32: TENISKLUB nr 86

Tenis na Êwiecie

Rafa Êciàgni´ty nDwa turnieje ATP Wolrld Tour Masters 1000 plus jeden World Tour 500, wszystkie na màczce, i tylko jedno zwyci´stwo Rafaela Nadala – to nie jest norma, do której Hiszpan przyzwyczaił i siebie samego, i kibiców z całego Êwiata.W Barcelonie przegrał z Nicolasem Almagro, w Rzymie z Novakiem D˝okoviciem i tylko w Madrycie pokonał wszystkich.

Tekst Agnieszka Kocaƒda i Katarzyna Witwicka, Madryt | Foto AFP / East News

32 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Kei Nishikoriodcierpiał awansdo czołowej „10” ATP

32-34_TURNIEJE ATP:Layout 1 14-06-02 17:11 Strona 32

Page 33: TENISKLUB nr 86

T egoroczny, trzynasty ju˝ Mutua Ma-drid Open, nie był pechowy dla Ra-faela Nadala. Lider rankingu ATP,

który zdobył ju˝ czwarty tytuł w stolicyswojego kraju i 63. w karierze, nie zawiódłpublicznoÊci, a puchar odebrał z ràk kró-lowej Zofii. Po pierwszym secie finału,przegranym z Kei Nishikorim, niewielejednak wskazywało na to, ˝e Japoƒczykpozwoli Hiszpanowi na si´gni´cie po tro-feum.

Lider za jedno euroKei Nishikori jest najwi´kszà rewelacjà se-zonu. Półfinał w Brisbane, czwarta rundaAustralian Open, zwyci´stwo w Memphis,druga runda w Delray Beach, trzecia w In-dian Wells, półfinał w Miami, zwyci´stwow Barcelonie i finał w Madrycie dajà muszóste miejsce w rywalizacji o awans dolondyƒskiego turnieju Masters.Nishikori, który przeszedł do historii tenisajako pierwszy Japoƒczyk w czołowej dzie-

siàtce rankingu ATP, prowadził z Nadalemgr´ w naprawd´ imponujàcym stylu.Pierwszà parti´ zakoƒczył asem serwiso-wym ju˝ po 36 minutach! Na poczàtkudrugiej wcià˝ dyktował warunki, jakbyod dziecka uczył si´ graç w tenisa nakorcie ziemnym, a nie twardym.Prowadził ju˝ z przełamaniem serwisurywala, gdy dostał rachunek za rozegranydzieƒ wczeÊniej morderczy półfinał z Da-videm Ferrerem. Z gema na gem biegałcoraz wolniej, krzywił si´ z bólu, a przystanie 5:4 dla Nadala poprosił o przerw´medycznà. Ciàg dalszy był ju˝ tylko for-malnoÊcià, a coraz mocniej kuÊtykajàcyJapoƒczyk ostatecznie skreczował w po-łowie trzeciego seta (póêniej wycofał si´z turnieju w Rzymie).Mecz finałowy, pełen dramaturgii, zre-kompensował madryckiej widowni znacz-nie uszczuplony skład zawodników zeÊwiatowej czołówki. Roger Federer w ostat-niej chwili zrezygnował ze startu, ˝ebytowarzyszyç onie podczas porodu kolejnejpary bliêniaków. W Madrycie nie stawiłsi´ tak˝e Novak D˝okoviç, który po turniejuw Monte Carlo skar˝ył si´ na kontuzj´nadgarstka. Z pamiàtkowych kubków,sprzedawanych przy zakupie napojów zajedyne 1 euro, aktualny był wi´c tylko tenz Nadalem.

Drugie ˝ycie KubotaPolacy wystàpili w stolicy Hiszpanii w sil-nym składzie. Najdalej, chocia˝ jako „luckyloser”, zaszedł Łukasz Kubot, który poprzegranym finale eliminacji z TejmurazemGabaszwilim dostał drugie ˝ycie po wy-cofaniu si´ Federera. Polak wskoczył namiejsce Szwajcara od razu w drugiej run-dzie. Przy okazji powtórzył swà maksym´,˝e szcz´Êcie wcale nie sprzyja lepszym,lecz lepiej przygotowanym.Kubot koncertowo pokonał po zaciekłym,trzysetowym pojedynku Gillesa Simona(30 ATP), lecz w kolejnym meczu niesprostał Roberto BautiÊcie-Agutowi. Hisz-pan stanàł na drodze Polaka ju˝ drugi ty-dzieƒ z rz´du – poprzednio w pierwszejrundzie w Barcelonie – i ponownie wygrałdoÊç łatwo.Bautista-Agut radzi sobie tej wiosny wy-jàtkowo dobrze. Ten rok zaczàł w ósmejdziesiàtce rankingu ATP, natomiast naRoland Garros był ju˝ 29. rakietà Êwiata.W Madrycie dopiero w półfinale po-wstrzymał go Nadal.Zaraz po pora˝ce w singlu Kubot musiałzebraç siły i stanàç wraz z Robertem

CZERWIEC 2014| TENISklub| 33

y na ziemi´

Rafael Nadal niespodziewanie przegrał w Barcelonie,ale w Madrycie wszystko wróciło do hiszpaƒskiej normy

32-34_TURNIEJE ATP:Layout 1 14-06-02 17:11 Strona 33

Page 34: TENISKLUB nr 86

Lindstedtem do rywalizacji przeciwkoMariuszowi Fyrstenbergowi i MarcinowiMatkowskiemu. Te zaci´te „prawie derby”zakoƒczyły si´ zwyci´stwem polskiej pary,która w super tiebreaku musiała jednakbroniç meczboli. Póêniej „Frytka” i „Matka”nie dali rady braciom Bryanom, którymulegli w çwierçfinale.Po raz kolejny zupełnie nie powiodło si´Jerzemu Janowiczowi – przegrał ju˝w pierwszej rundzie z Ernestsem Gulbisem.Im cz´Êciej Polak czekał na cisz´ na try-bunach, tym bardziej Łotysz demonstrowałswoje niezadowolenie. „Jerzyk” nie dałsi´ jednak sprowokowaç, a zachowaniejego rywala – wielokrotnie robiàcegouwagi chłopcom od podawania piłek –spotkało si´ z dezaprobatà publicznoÊci.W starciu porywczych temperamentówlepszy okazał si´ Gulbis, który w kluczo-wych momentach potrafił zachowaç kon-centracj´. Im bardziej zadzierał z kibicami,tym skuteczniej n´kał Janowicza.

Ave NovakNiestety, nie inaczej skoƒczyła si´ dla ło-dzianina równie˝ rzymska przygoda. Byłoco prawda bli˝ej do sukcesu, bo Polak

miał ju˝ dwie piłki meczowe z PhilippemKohlschreiberem, ale i to nie wystarczyło– ostatecznie po raz szósty z rz´duJanowicz witał si´ i od razu ˝egnał z tur-niejem ju˝ po pierwszym spotkaniu.Na kortach Foro Italico do rywalizacjiwrócili za to Roger Federer i Novak D˝o-koviç. Szwajcar, po narodzinach kolejnego

„debla”, zdecydował si´ nadrobiç przedRoland Garros zaległoÊci w grze na kortachziemnych, jednak nie kazał onie i dzieciomczekaç na siebie zbyt długo – ju˝ w drugiejrundzie uległ Jeremy’emu Chardy’emu.W przerwie od tenisa, kiedy leczył kontuzj´nadgarstka, „Nole” wyrwał si´ z narzeczonàna kilkudniowe wakacje do Grecji. Stamtàdpara zaanonsowała w mediach społecz-noÊciowych wesołà nowin´ – Novak D˝o-koviç i Jelena Ristiç spodziewajà si´pierwszego dziecka.Sprawy rodzinne nie wpłyn´ły jednak nagr´ Serba tak jak na Szwajcara. Wiceliderrankingu zameldował si´ w finale rzymskiejimprezy, gdzie przyszło mu skrzy˝owaçrakiet´ z Rafaelem Nadalem. Włoska pu-blicznoÊç na poziom meczu narzekaç niemogła. Mimo przegranej w pierwszymsecie, D˝okoviç zdołał odrobiç straty

i przywłaszczyç sobie triumf w Internazio-nali BNL d’Italia. Wszystko, co zainkasowałza zwyci´stwo, co do eurocenta przeznaczyłna pomoc ofiarom powodzi na Bałkanach.

Wi´cej ni˝ szlemW Barcelonie najwi´kszà niespodziankà,wr´cz sensacjà, była çwierçfinałowa po-ra˝ka Rafaela Nadala. Co wi´cej – była tojego pierwsza przegrana w tym turniejuod debiutu w 2003 roku. Seri´ 41 kolejnychzwyci´stw Rafy na kortach najstarszegoklubu tenisowego w Hiszpanii przerwałNicolas Almagro, który ju˝ w kolejnymmeczu nie dał rady Santiago Giraldo. Ko-lumbijczyk z kolei nie miał nic do powie-dzenia w finale z Kei Nishikorim.W tym samym czasie w Bukareszcietriumfy Êwi´cił Grigor Dimitrow, koƒczàcdobrà pass´ obroƒcy tytułu, LukaszaRosola. To ju˝ trzeci turniejowy sukcesBułgara od paêdziernika 2013 roku. W fi-nale debla zagrali Mariusz Fyrstenbergi Marcin Matkowski, lecz nie poradzilisobie z najwy˝ej rozstawionà parà holen-dersko-rumuƒskà Jean-Julien Rojer, HoriaTecau.W Oeiras liczb´ zdobytych tytułów podwoiłCarlos Berlocq. W drugiej rundzie Argen-tyƒczyk wyeliminował Łukasza Kubota,natomiast w finale pokonał Tomasza Ber-dycha, chocia˝ zaczàł od… 0:6 w pierw-szym secie.W Monachium seri´ a˝ oÊmiu wygranychmeczów – wi´cej ni˝ w Wielkim Szlemie– zanotował Martin Kli˝an. Słowak zaczàłturniej od eliminacji, a zakoƒczył zwyci´-skim finałem z Fabio Fogninim. Lista jego

„ofiar” obejmuje trzy nazwiska z drugiejdziesiàtki rankingu ATP – poza Włochemsà to tak˝e Tommy Haas i Michaił Ju˝ny.W przedostatnim tygodniu maja mo˝nirankingu ATP zbierali siły przed RolandGarros, natomiast harcownicy walczylio sław´ w Duesseldorfie i Nicei. W Niem-czech z obowiàzków rozstawionego z nu-merem 1 bez zarzutu wywiàzał si´ PhilippKohlschreiber, ale norm´ wygranych tur-niejów ju˝ w tym roku chyba wypełnił –to jego piàty tytuł (czwarty w ojczyênie)w karierze, ale zawsze tylko jeden w se-zonie.Na Lazurowym Wybrze˝u słoƒce zaÊwieciłodla Ernestsa Gulbisa, który nie zwykłprzegrywaç pojedynków finałowych. W Ni-cei odniósł szóste zwyci´stwo w ogóle,ale dopiero pierwsze na kortach ziem-nych. �

Wyniki na str. 80.

Tenis na Êwiecie

34 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Novakowi D˝okoviciowi dobrze zrobił urlop mi´dzy Monte Carlo a Rzymem

32-34_TURNIEJE ATP:Layout 1 14-06-02 17:11 Strona 34

Page 35: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub | 35

W ilson od samego poczàtku ist-nienia, kierujàc si´ takà właÊniefilozofià, uczestniczył we wspa-

niałych chwilach zwyci´stwa du˝o cz´Êciejni˝ jakakolwiek inna firma w bran˝ysportowej: ponad 500 tenisowych WielkichSzlemów, 61 zawodów Golf Majors, 20turniejów Basketball Final Four Cham-pionships, 93 World Series oraz 47 finałówSuper Bowls.Te sukcesy te nie były jednak jedynym ce-lem. Wilson jest obecny w codziennym˝yciu najlepszych zawodników, czyli pod-czas ci´˝kich treningów poprzedzajàcychwyst´py na najwi´kszych arenach swiata.Przez wiele godzin ˝mudnej pracy umo˝-liwia stopniowe podnoszenie umiej´tnoÊci,choçby podczas doskonalenia serwisu czybekhendu, gdy liczy si´ perfekcja i bez-graniczne zaufanie do sprz´tu.W Wilsonie uwa˝amy, e właÊnie w takichmomentach rodzi si´ prawdziwe mistrzo-stwo – bez widowni, dopingu kibiców,w pustych salach lub na kortach, gdy nikt,poza trenerem, nie patrzy. To jest ten spe-

cyficzny rodzaj wi´zi, która łàczymark´ Wilson z ka˝dym za-wodnikiem, który chce w sporcieosiàgnàç szczyty. To jest równie˝ten rodzaj zobowiàzania, któreskłania mark´ Wilson do wszel-kich staraƒ, aby jak najbardziejumo˝liwiç zawodnikom osiàgni´ciesukcesu.Urzeczywistnieniem idei zaanga˝owa-nia marki Wilson w mo˝liwoÊç realizo-wania najwi´kszych sportowych ambicjisà jego wr´cz legendarne produkty spor-towe:– The Duke – w 1941 roku George Halasz Chicago Bears zasugerował u˝ycie pro-duktu Wilson jako oficjalnej piłki NFL(National Football League); 73 lata póêniejWilson nadal króluje z modelem „Duke",utrzymujàcym wyłàcznoÊç w lidze futboluamerykaƒskiego NFL;– The A2000 – w 1957 roku model A2000zmusił zawodników baseballu, by po˝egnaliswe dotychczasowe „pancake" (r´kawicez jednym palcem) i przyzwyczaili si´ dołapania piłki jednà r´kà; zaprojektowana

do „współpracy” z dłonià r´kawica

A2000 stała si´ no-wym standardemw Major Leagueof Baseball;– The Jack Kra-mer – w 1948roku ten modelzapoczàtkowałniezwykle zna-

czàce zmianyw grze w tenisa;

˝adna inna rakietanie sprzedawała si´ tak

dobrze jak ta.Wilson ma prawdziwy za-

szczyt i szcz´Êcie Êwi´towaçjubileusz 100-lecia powstania.

Spoglàdajàc wstecz na cały wiekwypełniony sportowymi zwyci´-stwami oraz uczestnictwemw najwa˝niejszych chwilach spor-tu, wiemy dokładnie, co w tejgrze jest najwa˝niejsze: sportpowinien byç dost´pny dlawszystkich pasjonatów, nie tylkozawodowców, i by poza rywali-zacjà było miejsce równie˝ nazabaw´. A patrzàc w przyszłoÊç,marka ma ambicje inspirowaç

sportowców, by starali si´ osiàgaç jeszczelepsze wyniki, kontynuowali czystàide´ współzawodnictwa i, co naj-wa˝niejsze, zawsze kierowali si´w ˝yciu miłoÊcià do sportu. �

W tym roku Wilson Sporting Goods Co. obchodzi jubileusz 100-lecia istnienia. To kamieƒ milowy osiàgany przez niewiele firm, nawet najsilniejszych w swojej bran˝y. Przez cały ten okres, tworzàc kolejnewyroby z nieustajàcà pasjà, Wilson pragnàł byçczymÊ wi´cej, ni˝ „tylko” synonimem niezawodnoÊci.Najcenniejszà wartoÊcià dla marki Wilson jest mo˝li-woÊç stania si´ cz´Êcià ludzkich wspomnieƒ – radoÊcize zwyci´stwa, doÊwiadczenia pora˝ki, dni chwały i tru-du współzawodnictwa. Wilson towarzyszy wszystkiemu,co sprawia, ˝e sport nie tylko uprawiasz, ale przedewszystkim go kochasz.

Promocja

Wilson ma 100 lat

35_WILSON promocja:Layout 1 14-06-02 17:18 Strona 35

Page 36: TENISKLUB nr 86

Dwa tytuły wielkoszlemowepomogły Rafaelowi Nadalowiodzyskaç pozycj´ lidera

Rankingi ATP i WTA

ATP Entryz 26 maja

1. Rafael Nadal, ESP 12500 1 4

2. Novak D˝okoviç, SRB 11850 2 1

3. Stanislas Wawrinka, SUI 5830 3 10

4. Roger Federer, SUI 5125 4 3

5. David Ferrer, ESP 5030 5 5

6. Tomasz Berdych, CZE 4330 6 6

7. Juan Martin del Potro, ARG 4125 7 7

8. Andy Murray, GBR 4120 8 2

9. Milos Raonic, CAN 2975 9 16

10. Kei Nishikori, JPN 2815 12 15

11. John Isner, USA 2600 10 21

12. Grigor Dimitrow, BUL 2515 14 28

13. Richard Gasquet, FRA 2445 11 9

14. Jo-Wilfried Tsonga, FRA 2315 13 8

15. Fabio Fognini, ITA 2155 15 29

16. Michaił Ju˝ny, RUS 2065 17 31

17. Ernests Gulbis, LAT 2050 20 40

18. Tommy Haas, GER 2005 16 14

19. Tommy Robredo, ESP 1900 18 34

20. Kevin Anderson, RSA 1710 19 25

21. Ołeksandr Dołgopołow, UKR 1645 22 24

22. Nicolas Almagro, ESP 1620 24 13

23. JERZY JANOWICZ 1510 21 23

24. Philipp Kohlschreiber, GER 1485 26 19

25. Fernando Verdasco, ESP 1420 25 53

26. Marin Cziliç, CRO 1410 27 11

27. Feliciano Lopez, ESP 1395 30 43

28. Gael Monfils, FRA 1390 23 81

29. Roberto Bautista-Agut, ESP 1330 45 68

30. Gilles Simon, FRA 1225 29 18

23. Jerzy Janowicz 1510 21 23

63. Łukasz Kubot 748 76 107

102. Michał Przysi´˝ny 572 79 133

355. Grzegorz Panfil 122 317 391

423. Piotr Gadomski 96 338 494

467. Bła˝ej Koniusz 80 475 NR

570. Andrzej KapaÊ 55 691 627

767. Kamil Majchrzak 25 796 NR

856. Marcin Gawron 18 815 410

860. Paweł CiaÊ 18 767 840

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu,

imi´ i nazwisko, liczba punktów,

miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

Łàczniczkami´dzy epokami

Foto AFP / East News

36 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Ju˝ 10 lat temu Serena Williamsmiała pewne miejscew czołowej „10” rankingu WTA

36-37_rankingi ATP i WTA:Layout 1 14-06-02 17:24 Strona 36

Page 37: TENISKLUB nr 86

WTA Entryz 26 maja

1. Serena Williams, USA 11590 1 1

2. Na Li, CHN 7540 2 6

3. AGNIESZKA RADWA¡SKA 6360 3 4

4. Simona Halep, ROU 5140 5 57

5. Wiktoria Azarenka, BLR 4741 4 3

6. Petra Kvitova, CZE 4600 6 7

7. Jelena Jankoviç, SRB 4255 7 18

8. Maria Szarapowa, RUS 4141 9 2

9. Angelique Kerber, GER 3870 8 8

10. Dominika Cibulkova, SVK 3705 10 16

11. Sara Errani, ITA 3590 11 5

12. Ana Ivanoviç, SRB 3455 12 14

13. Flavia Pennetta, ITA 3259 13 122

14. Caroline Wozniacki, DEN 2790 14 10

15. Carla Suarez-Navarro, ESP 2785 15 20

16. Eugenie Bouchard, CAN 2640 18 77

17. Sabine Lisicki, GER 2556 16 34

18. Samantha Stosur, AUS 2485 19 9

19. Sloane Stephens, USA 2481 17 17

20. Roberta Vinci, ITA 2420 20 15

21. Alize Cornet, FRA 2085 21 27

22. Kirsten Flipkens, BEL 2010 24 21

23. Jekaterina Makarowa, RUS 2005 22 22

24. Lucie Szafarzova, CZE 1950 26 29

25. Anastazja Pawluczenkowa 1915 25 19

26. Sorana Cirstea, ROU 1710 27 30

27. Andrea Petkovic, GER 1710 28 136

28. Swietłana Kuzniecowa, RUS 1706 29 39

29. Venus Williams, USA 1531 32 32

30. Klara Koukalova, CZE 1490 31 24

3. Agnieszka Radwaƒska 6360 3 4

79. Urszula Radwaƒska 760 73 40

95. Katarzyna Piter 648 99 308

123. Magda Linette 507 106 214

167. Paula Kania 375 168 222

273. Sandra Zaniewska 187 272 252

334. Justyna Jegiołka 128 321 419

371. Katarzyna Kawa 109 314 326

505. Marta Domachowska 65 449 284

638. Natalia Siedliska 39 679 966

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu,

imi´ i nazwisko, liczba punktów,

miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

Donna Vekiç, druga na liÊcie najmłodszych tenisistek w czołowejsetce rankingu WTA, lada dzieƒ skoƒczy 18 lat. yczenia urodzi-nowe zło˝yliÊmy jej na stronie 19, wi´c teraz spokojnie mo˝emy

ograniczyç si´ do pierwszej dziesiàtki, a konkretnie do metryk dziesi´-ciu najlepszych obecnie zawodniczek Êwiata.

Tak wyglàda to dzisiaj…

… a tak czołowa dziesiàtka Êwiata wyglàdała, kiedy Serena Williams byław wieku Simony Halep, czyli 24 maja 2004 roku.

A˝ nie chce si´ wierzyç – ale to oczywisty zbieg okolicznoÊci – e a˝ pi´çwy˝ej wymienionych tenisistek urodziło si´ w czerwcu, a na dodatek trzy– Davenport, Pietrowa i Clijsters – obchodzà urodziny tego samego dnia.Warto te˝ zwróciç uwag´, ˝e 10 lat temu czołówk´ tworzyły reprezen-tantki zaledwie czterech paƒstw – cztery Amerykanki, trzy Rosjanki, dwieBelgijki i Francuzka.

Wracajmy jednak do metryk... Na pierwszy rzut oka – bez podglàdaniaostatniego wiersza w obu tabelkach – widaç, e wtedy tenisistki znacznieszybciej wspinały si´ po szczeblach rankingu. Halep, przeniesiona w cza-sie, spotkałaby w Top-10 cztery kole˝anki jeszcze młodsze od niej. Na-jstarsza wówczas Jennifer Capriati dziÊ „wystawałaby” poza Êrednià za-ledwie o 74 dni.

Historia jest ciekawa, ale wa˝niejsze – to, co dzisiaj. W pierwszej parzerankingu w tym tygodniu zgodnie defilujà panie po trzydziestce. Te, którenieco wolniej kroczà w drugim i trzecim szeregu – od Agnieszki Rad-waƒskiej do Petry Kvitovej – wraz z Dominikà Cibulkovà zdecydowaniezani˝ajà Êrednià wieku w czołówce. Do nich powinna wi´c nale˝eçprzyszłoÊç kobiecego tenisa, choç jeszcze niekoniecznie w tym roku.

Zakoƒczmy tym optymistycznym spostrze˝eniem. W nast´pnym numerzetakà samà metodà zbadamy PESEL-e dziesi´ciu graczy najlepszych w ATPWorld Tour. �

1. Serena Williams 32 lata i 242 dni

2. Na Li 32 lata i 89 dni

7. Jelena Jankoviç 29 lat i 87 dni

8. Maria Szarapowa 27 lat i 37 dni

9. Angelique Kerber 26 lat i 128 dni

3. Agnieszka Radwaƒska 25 lat i 81 dni

10. Dominika Cibulkova 25 lat i 20 dni

5. Wiktoria Azarenka 24 lata i 299 dni

6. Petra Kvitova 24 lata i 79 dni

4. Simona Halep 22 lata i 241 dni

ÂREDNIA 27 lat i 349 dni

6. Jennifer Capriati 28 lat i 58 dni

4. Lindsay Davenport 27 lat i 351 dni

3. Amelie Mauresmo 24 lata i 324 dni

9. Venus Williams 23 lata i 342 dni

5. Anastazja Myskina 22 lata i 321 dni

7. Serena Williams 22 lata i 241 dni

10. Jelena Diemientiewa 22 lata i 222 dni

1. Justine Henin 21 lat i 358 dni

8. Nadie˝da Pietrowa 21 lat i 351 dni

2. Kim Clijsters 20 lat i 351 dni

ÂREDNIA 23 lata i 292 dni

CZERWIEC 2014| TENISklub| 37

36-37_rankingi ATP i WTA:Layout 1 14-06-02 17:24 Strona 37

Page 38: TENISKLUB nr 86

W ydaje si´ to niewiarygodne, aleturniej w Zielonej Górze jest je-dynym w Polsce kobiecym „dzie-

si´ciotysi´cznikiem” i zaledwie jednàz czterech imprez ITF Women’s Circuitw ogóle! A to i tak stuprocentowy post´pw porównaniu z rokiem poprzednim, gdytakie turniej odbyły si´ tylko w Toruniuoraz w Zawadzie.

Debiut okazał si´ dla lubuskich organiza-torów prawdziwym wyzwaniem. Przezpierwsze trzy dni deszcz wielokrotniezmuszał tenisistki do opuszczania kortów.W czwartek rozpocz´ło si´ odrabianiestrat, a sobotni finał przezornie przenie-siono z 12:00 na 9:30, gdy˝ dwie godzinypo zakoƒczeniu imprezy rozpadało si´ nadobre.

Bo to Polska właÊnie...Do sobotniego poranka dotrwały NatelaDzalamidze, Rosjanka trenujàca w Niem-czech, oraz Justine Ozga, Niemka polskiegopochodzenia, trenujàca w Hiszpanii. Spo-tkanie mogło, a wr´cz musiało si´ podobaçnielicznej publicznoÊci (niska temperatura,m˝awka oraz wczesna pora zrobiły swoje).Było mało „szachów”, a wiele szybkiej,

Tenis w Polsce

Strzał w dziesiàtk´Bohaterkà inauguracyjnego Lotto Cup w Zielonej Górze została Natela Dzalamidze, która si´gn´ła po tytuły w singlu i deblu. Mocny sponsor oraz ambicje organizatorów pozwalajà snuç nadzieje, ˝e impreza na kameralnie poło˝onych w sàsiedztwie lasówkortach b´dzie zyskiwała na znaczeniu.

Tekst Michał JaÊniewicz, Zielona Góra | Foto Lotto Cup

38 | TENISklub| CZERWIEC 2014

38-40_ITF Zielona Gora:Layout 1 14-06-02 17:25 Strona 38

Page 39: TENISKLUB nr 86

płaskiej gry oraz dramaturgii i zwrotówsytuacji.– Miałam szans´ wygraç pierwszego setanawet 6:1. Potem Justyna zacz´ła graçjeszcze lepiej i nie dała mi okazji, byskoƒczyç t´ parti´ wczeÊniej. Była wspa-niała walka. W koƒcówce zagrałam na-prawd´ dobrze, byłam bardzo skoncen-trowana – obrazowo relacjonowała prze-bieg rywalizacji Rosjanka. W drugim seciemiała kłopoty z łokciem, jednak z pomocàlekarza przezwyci´˝yła ból.Na korcie Dzalamidze nie przebieraław słowach, ale ju˝ po ostatniej piłce byłsam zachwyt: – Wszystko mi si´ tutaj bar-dzo podoba: hotel, doktorzy, supervisor.Chciałabym tutaj wróciç za rok. Lubi´Polsk´, ludzi stàd, czułam si´ tutaj bardzokomfortowo.Niewiele czasu na przełkni´cie pora˝ki po-trzebowała Ozga, która w finale „futuresa”wystàpiła po raz pierwszy od ponad roku.Tenisistka urodziła si´ w Gliwicach, a majàcroczek przeprowadziła z rodzicami do Nie-miec. Obecnie trenuje w Murcji pod okiemswojego chłopaka. – WyjechaliÊmy, gdyw Polsce działo si´ bardzo êle. Zdecydowa-liÊmy si´ na to z powodów czysto finanso-wych – tłumaczył tata Justyny, który przezcały turniej wspierał córk z trybun, a w trak-cie dekoracji oraz rozmów z dziennikarzamisubtelnie poprawiał jej mow´ ojczystà.– Gdy jest turniej w Polsce, zawsze bardzoch´tnie przyje˝d˝am. Urodziłam si´ tutaji dlatego lubi´ tutaj graç. Musz´ jeszczetylko popracowaç nad j´zykiem – mówiłazbyt samokrytycznie, bo tylko lekko łamanàpolszczyznà.

Pytanie o warunkiW Zielonej Górze nie brakowało innychpolsko-niemieckich konotacji. Finał deblawraz z Dzalamidze wygrała Natalia Sie-dliska. Urodzona w Łodzi tenisistka w wie-ku 12 lat przeniosła si´ za zachodnià gra-nic´; dzisiaj mieszka i trenuje we Frank-furcie.– Mama wyszła za mà˝ po raz drugi i takàpodj´łyÊmy wspólnie decyzj´ – opowiadała18-latka, która powa˝nie rozwa˝a zmian´obywatelstwa i gr´ jako reprezentantkaNiemiec. – Wkrótce dostan´ niemieckipaszport, wi´c zobaczymy, co b´dzie dalej.Zale˝y gdzie b´d´ miała lepsze warunki.W wieku niespełna 16 lat zadebiutowaław rankingu WTA, a w listopadzie ubiegłegoroku wygrała w singlu pierwszy „dziesi´-ciotysi´cznik” (w Heraklionie). W ZielonejGórze w grze pojedynczej gładko odpadław pierwszej rundzie, lecz tym faktemprzesadnie si´ nie przej´ła. – Sezon za-czynam zawsze dopiero w maju, wi´c po-czàtek roku zwykle jest straszny, ale mamnadziej´, ˝e póêniej b´dzie lepiej – przy-znała Siedliska, której nie schodził z twarzyuÊmiech zarówno na korcie, jak i pozanim.Niewiele brakowało, aby w finale deblawystàpiły a˝ trzy polskie tenisistki. W pół-finale emocjonujàcy mecz z rozstawionàz „dwójkà” parà Ana Biancà Mihailai Swiatłana Pira˝enka stoczyły MagdalenaFr´ch i Zuzanna Maciejewska. Nasze na-stolatki pokazały wiele efektownych zagraƒ,ale presji nie wytrzymała ta druga, psujàcw super tiebreaku kilka bardzo wa˝nychpiłek.

CZERWIEC 2014| TENISklub| 39

AKADEMIA TRIATHLONUA ONUTHLTRIAATADEMIAAK

R E K L A M A

38-40_ITF Zielona Gora:Layout 1 14-06-02 17:25 Strona 39

Page 40: TENISKLUB nr 86

Dziesi´ç, trzy, jedna Fr´chBilans wyst´pów singlowych polskich te-nisistek tak okazale si´ nie prezentuje.W drabince turnieju głównego przy dzie-si´ciu zawodniczkach widniało oznaczenie

„POL”: tylko trzy z nich zagrały w drugiejrundzie, a jedna zameldowała si´ w naj-lepszej ósemce. Tym rodzynkiem byłaFr´ch. W pierwszej rundzie rozegrałatylko trzy gemy (krecz rywalki), za tomecz drugiej rundy singla, a tak˝e obaçwierçfinały musiała graç jednego dnia.Dla najmłodszej Polki w rankingu WTAbyła to zbyt du˝a dawka tenisa.Najpierw Fr´ch wygrała z bardziej do-Êwiadczonà Annà Korzeniak 6:4, 6:3. –Magda jest dobrà, solidnà zawodniczkà,potrafi właÊciwie na wszystko odpowiedzieç.Dzisiaj była po prostu lepsza ode mnie –komplementowała młodszà kole˝ank´ Ko-rzeniak, która do turnieju przedzierałasi´ przez eliminacje, a w pierwszej rundziewyeliminowała turniejowà „trójk´”.W 2008 roku krakowianka była na 182.pozycji rankingu, ale od kilku lat zmagasi´ z kontuzjami (szczególnie Êci´gnaAchillesa). – Brakuje mi troch´ opanowaniaw sytuacjach stresowych. Miałam długàprzerw´ i dopiero zaczynam wchodziçw rytm. Potrzebuj´ wi´cej gry – tłumaczyłaspokojnie Korzeniak.W çwierçfinale 16-letniej Fr´ch wyraêniebrakowało energii i chyba wiary w mo˝li-woÊç odniesienia zwyci´stwa. Pora˝ka2:6, 1:6 z Ozgà jednak nie do koƒcaoddaje jednak przebieg rywalizacji, gdy˝

łodzianka zmarnowała cały worek piłekgemowych.– OczywiÊcie bardzo chciałam wygraç,ale nogi mi nie pozwalały. JeÊli si´ niewygrywa wa˝nych piłek, to si nie wygrywameczu – przyznała Fr´ch, która zaraz pospotkaniu była bardzo zła na siebie, aleszybko si´ pozbierała i z powodzeniemprzystàpiła do çwierçfinału debla.

Nauka nie pójdzie w lasWszystkie tenisistki zgodnie wychwalałyturniej i organizatorów, nieÊmiało narze-kajàc tylko na pogod´. Bioràc pod uwag´ulewne deszcze, jakie przetoczyły si´w tym okresie przez Polsk´, i tak mo˝namówiç o losie na loterii, poniewa˝ udałosi´ domknàç rywalizacj´ bez opóênieƒ.Byç mo˝e sponsor tytularny zrobił swoje...Co najwa˝niejsze, perspektywy turnieju(lub turniejów) w Zielonej Górze rysujàsi´ kolorowo. – Moim marzeniem jestzrobienie kolejnego turnieju, ale ju˝ naj-

prawdopodobniej „dwudziestki piàtki”.W nast´pnych latach, je˝eli b´dzie pomocwładz lokalnych, b´dziemy szli dalej –dyrektor Lotto Cup Mirosław Skrzypczyƒskibierze pod uwag´ organizacj´ równoleglem´skiego „futuresa”. – Zielona Góra do-piero si´ uczy zawodowego tenisa, jestemjednak pewien, ˝e w przyszłym rokub´dzie to ju˝ super turniej, aczkolwiekteraz te˝ niczego nie brakowało.JeÊli ju˝, to jedynie lepszej pogody, a tymsamym wi´kszej publicznoÊci.W podobnym tonie wypowiedział si przed-stawiciel sponsora tytularnego: – Imprezazostała bardzo fajnie zorganizowana, a po-ziom był dobry. Wa˝ny jest równie˝ fakt,˝e propagujemy tenis tutaj, na Ziemi Lu-buskiej. To pierwszy tego rodzaju turniej,wi´c musiały byç drobne niedociàgni´cia.W przyszłym roku b´dà poprawione, wi´cperspektywa jest bardzo optymistyczna –ocenił dyrektor oddziału Lotto w ZielonejGórze Adam Dubas. �

Tenis w Polsce

40 | TENISklub| CZERWIEC 2014

LOTTO CUPITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD

ZIELONA GÓRA, 12-18.05

åwierçfinały singla: Isabella Szinikowa (Bułgaria, 1) – Vivien Juhaszova (Słowacja, 5)6:7(4), 6:4, 7:6(4); Natela Dzalamidze (Rosja, 6) – Swiatłana Pira˝enka (BiałoruÊ, 4) 6:3,6:2; Justine Ozga (Niemcy, 7) – Magdalena Fr´ch (Polska) 6:2, 6:1; Anastazja Szoszyna(Ukraina, Q) – Barbora Stefkova (Czechy, 8) 6:2, 2:6, 6:2.Półfinały: Dzalamidze – Szinikowa 6:2, 7:5; Ozga – Szoszyna 7:6(3), 6:3.Finał: Dzalamidze – Ozga 7:6(5), 6:4.Finał debla: Natela Dzalamidze, Natalia Siedliska (Rosja, Polska, 4) – Ana Bianca Mihaila,Swiatłana Pira˝enka (Włochy, BiałoruÊ, 2) 6:4, 6:1.

Natela Dzalamidze Justine Ozga Anna Korzeniak

38-40_ITF Zielona Gora:Layout 1 14-06-02 17:25 Strona 40

Page 41: TENISKLUB nr 86

41_BELLA reklama:Layout 1 14-06-02 17:37 Strona 41

Page 42: TENISKLUB nr 86

N ajlepiej było widaç to przed ro-kiem. Kiedy Jarosław Kuzel, czło-nek zarzàdu Toruƒskich Zakła-

dów Materiałów Opatrunkowych, wr´czałzwyci´˝czyni wielki czek na 3919 dolarów,mówiono o historycznej chwili. Po pierw-sze: Paula Kania triumfowała w BellaCup jako pierwsza Polka od dziewi´ciulat (Karolina Kosiƒska 2004) i od kiedyturniej przeszedł na nowy kompleks kor-tów. Po drugie: polski sukces był przesà-dzony ju˝ wczeÊniej, gdy˝ w finale wy-stàpiła tak˝e Katarzynà Piter. O ileÊwietnej gry Kani mo˝na było si´ spo-dziewaç, to awans do finału Piter – nie-rozstawionej, ciàgle walczàcej z teore-tycznie silniejszymi tenisistkami – byłwtedy małà niespodziankà. Równie˝debel padł wtedy łupem Polek – Kaniw parze z Magdà Linette.– Przed zawodami nawet nie pomyÊlałemo takim zakoƒczeniu. Była to pierwszataka sytuacja w historii turnieju i, co tudu˝o mówiç, sprawiło nam to wielkàprzyjemnoÊç. Bo po prostu miło jestpatrzeç, kiedy polskie tenisistki Êwietnieradzà sobie w takich zawodach – kwitowałto póêniej Jacek Szczepanik.

Nawet Isia nie dała radyWczeÊniej tak miło nie było... Od lat BellaCup dawał Polkom okazj´ do pokazaniasi´ w mi´dzynarodowym tenisie i zdobycia

punktów pozwalajàcych przebiç si´ wy˝ejw rankingu, ale tenisistki wykorzystywałyjà bardzo nieÊmiało.O tym, e nie było to łatwe, przekonywałysi´ chocia˝by Agnieszka i Urszula Ra-dwaƒskie. W Toruniu grywały jeszczejako nastolatki – ju˝ utalentowane, po-strzegane przez ekspertów jako ciekawezawodniczki, ale w Bella Cup były bezli-toÊnie ogrywane przez starsze i mocniejszefizycznie rywalki. Do dziÊ wspominanyjest przyjazd Agnieszki tu˝ po wygraniujuniorskiego Wimbledonu. Oczekiwaniabyły ogromne, ale zmiana angielskiejtrawy na ceglanà màczk´ skoƒczyła si´szybkà pora˝kà Polki.Inaczej było w przypadku Marty Doma-chowskiej. Ta, wygrywajàc turniej w 2003roku jako kwalifikantka, urzekała nietylko urodà, ale i stylem gry: spokojnym,cierpliwym, pełnym tenisowego wyracho-wania. To był ju˝ trzeci tytuł w krótkiejjeszcze karierze 17-latki, ale dał jej awansdo trzeciej setki rankingu WTA i na pierw-sze miejsce w Polsce. Od czołowej setkiÊwiata dzieliło jà ju˝ tylko kilkanaÊciemiesi´cy.Takie historie, jak przypadek Domachow-skiej, to wcale nie rzadkoÊç, choç nakolejne polskie zwyci´stwa trzeba byłopotem troch´ poczekaç. Bella Cup, zgodniez pomysłem organizatorów, ma byç szansàdla młodych Polek, aby mogły nabraç te-

nisowej pewnoÊci; turniejem-katapultàich sportowego rozwoju.

Lato Magdy LinetteTych, które miały do tego okazj´ dzi´ki to-ruƒskiej imprezie, nie brakuje. Przed dekadàznakomite finałowe spotkania w Bella Cuprozgrywały Karolina Kosiƒska i Joanna Sa-kowicz. Wielkie chwile prze˝yły w ToruniuOlga Brózda i Magdalena Kiszczyƒska,które w 2008 roku jako pierwsza całkowiciepolska para w historii turnieju wygrały ry-walizacj´ deblistek. A ówczesne zawody,odbywajàce si w iÊcie afrykaƒskich upałach,doprowadzajàcych niektóre zawodniczkido omdleƒ, były wyjàtkowo trudne.W 2010 roku kibiców ucieszyła Magda Li-nette. Trzy tygodnie wczeÊniej wygraław Szczecinie pierwszy turniej w karierze

Tenis w Polsce

Katapulta– Nic nie sprawia nam wi´kszej radoÊci ni˝ widok„drabinki”, na której polskie nazwiska sà wpisywanedo kolejnych rubryk – mówi Jacek Szczepanik, wieloletni dyrektor Bella Cup w Toruniu. Nie ma w Polsce turnieju b´dàcego dla naszych tenisistek lepszà trampolinà do sukcesów, a one t´ szans´ wybicia si´ wykorzystujà coraz lepiej.

Tekst Paweł Rzekanowski | Foto Bella Cup

42 | TENISklub| CZERWIEC 2014

42-43_TORUN:Layout 1 14-06-02 17:38 Strona 42

Page 43: TENISKLUB nr 86

i miała wielkà ochot´ powtórzyç ten wy-czyn w Toruniu. A˝ do finału szła bardzopewnym krokiem, oddajàc rywalkom naj-wy˝ej trzy gemy w secie. Dopiero w poje-dynku o tytuł nie sprostała Kseni Pierwak,b´dàcej wtedy ju˝ jednà nogà w pierwszejsetce Êwiatowego rankingu.Lato tamtego roku było zresztà niezwykleudane dla Linette. Od poczàtku czerwcado połowy wrzeÊnia wystàpiła w siedmiuturniejach – cztery wygrała, była jeszczew dwóch finałach i tylko raz odpadław pierwszej rundzie, ale po przejÊciu eli-minacji. W 35 pojedynkach odniosła wów-czas a˝ 32 zwyci´stwa i awansowałaz siódmej do drugiej setki WTA.Wielka szkoda, ˝e w polskim kalendarzuturniejowym nie ma wi´cej takich tram-polin... �

CZERWIEC 2014| TENISklub| 43

Ostatnie 10 lat – od Kosiƒskiej do Kani2004 Karolina Kosiƒska W 7352005 Joanna Sakowicz RU 3142006 Joanna Sakowicz RU 1652007 Anna Korzeniak SF 2562008 Joanna Sakowicz II 374 Magdalena Kiszczyƒska II 379 Paula Kania II NR Karolina Kosiƒska II 4572009 Anna Korzeniak SF 2282010 Magda Linette RU 4042011 Magda Linette QF 185 Paula Kania QF 4402012 Paula Kania RU 3452013 Paula Kania W 185

W kolejnych rubrykach: rok, nazwisko najlepszej polskiej singlistki, jej wynik (II – II runda, QF – çwierçfinał, SF – półfinał, RU – finał, W – zwyci´stwo) oraz ówczesna pozycja w rankingu

42-43_TORUN:Layout 1 14-06-02 17:38 Strona 43

Page 44: TENISKLUB nr 86

Tenis młodzie˝owy

Zakaz wywozu pucharów

44 | TENISklub| CZERWIEC 2014

44-47_Tenis Europe:Layout 1 14-06-02 20:41 Page 44

Page 45: TENISKLUB nr 86

Oczachowska nie zdobyła nawet gema,ale mecz wygrała. Na Wiktori´ Rutkowskàsposobu ju˝ jednak nie znalazła.W deblu najlepsze okazały si´ KarolinaJaÊkiewicz i Iga Âwiàtek.

IgaJeÊli ju˝ o Idze mowa, to cofnijmy si´w czasie do turnieju młodzików w Opale-nicy, który niespełna 13-letnia wtedy war-szawianka wygrała w wielkim stylu, w ˝ad-nym meczu nie pozwalajàc rywalkom nazdobycie wi´cej ni˝ pi´ciu gemów.W półfinałach okazała si´ jedynà Polkà,ale rund´ wczeÊniej w turnieju grałyjeszcze jej cztery kole˝anki z reprezentacji.Najbli˝ej awansu była Wiktoria Rutkowska,która rozstawionej z dwójkà Sabinie

Drabkovej uległa dopiero w tiebreakudecydujàcej partii. W trzech setach prze-grała te˝ Emma Zakordoniec, a po dwóchzaci´tych odsłonach z turniejem po˝egnałasi´ najwy˝ej rozstawiona Anna Hertel.W çwierçfinale znalazła si´ jeszcze MajaChwaliƒska, ale trafiła na fantastyczniedysponowanà Ig´.W półfinale Âwiàtek gładko poradziłasobie z Drabkovà, a w meczu o tytuł wy-grała z Andreà Prisacariu – tà, która wy-eliminowała Hertel. Wyrównana walkaw finale trwała tylko w pierwszym secie.– Wyst´p wszystkich dziewczynek oceniambardzo dobrze, ale jeÊli mam kogoÊ wy-ró˝niç, to b´dzie to Iga. Âwietnie poradziłasobie w decydujàcej fazie i absolutnie za-słu˝yła na pierwsze miejsce – komple-

CZERWIEC 2014| TENISklub| 45

Mawia si´, ˝e „prawie” robi ró˝nic´. Nie w tym przypadku. Polacy zdominowaliturnieje Tennis Europe w Opalenicy, Łodzi i Radomiu. W singlu wygrali wszystko,w deblu oddali goÊciom tylko jeden tytuł. Na szczególne wyró˝nienie zasłu˝yłapiàtka, która wywalczyła po dwa trofea: Julia Oczachowska, Iga Âwiàtek, Tomasz Dudek, Konrad Fryze i Daniel Michalski.

Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Agencja Pressaro i Adam Nurkiewicz / Mediasport

OPALENICA CUPTENNIS EUROPE JUNIOR TOUR

OPALENICA, 05-10.05Półfinały singla młodziczek: Andrea Prisacariu (Rumunia, 6) – Lenka Stara (Słowacja, 7)6:2, 6:4; Iga Âwiàtek (Polska, 3) – Sabina Drabkova (Czechy, 2) 6:4, 6:1.Finał: I. Âwiàtek – Prisacariu 7:5, 6:0.Półfinały singla młodzików: Daniel Michalski (Polska, 1) – Karol Paluch (Polska, 7) 6:2,6:0; Tomasz Dudek (Polska, 2) – Viktor Banczi (Słowacja, 5) 7:6(5), 6:0.Finał: Michalski – Dudek 6:3, 6:7(4), 6:2.Finał debla młodziczek: Sabina Drabkova, Lenka Stara (Czechy, Słowacja, 2) – Anna Hertel,Wiktoria Rutkowska (Polska, 1) walkower.Finał debla młodzików: Wojciech Marek, Daniel Michalski (Polska, 1) – Viktor Banczi, Jakob Huetten (Słowacja, Niemcy, 4) 6:2, 6:4.

LODZ CUPTENNIS EUROPE JUNIOR TOUR

ŁÓDè, 11-17.05Półfinały singla młodziczek: Julia Oczachowska (Polska, 1) – Daria Afanasjewa (Rosja, 3)7:5, 6:1; Emma Zakordoniec (Polska, 2) – Irina ˚arikowa (Ukraina, 4) 6:1, 6:1.Finał: Oczachowska – Zakordoniec 6:2, 1:6, 7:5.Półfinały singla młodzików: Tomasz Dudek (Polska, 1) – Filip Kolasiƒski (Polska) 6:2, 6:1;Jakob Huetten (Niemcy, 2) – Bartłomiej Andrzejczak (Polska, 10 WC) 5:7, 6:1, 6:2.Finał: Dudek – Huetten 6:1, 6:4.Finał debla młodziczek: Julia Oczachowska, Emma Zakordoniec (Polska, 1) – Elisabeth Andryukhova, Kristina Filiczenok (Niemcy, BiałoruÊ, 2) 6:2, 6:3.Finał debla młodzików: Tomasz Dudek, Jakob Huetten (Polska, Niemcy, 1) – Makary Adamek, Witold Konopko (Polska) 6:0, 6:0.

S poro obiecywaliÊmy sobie po wy-st´pie 14- i 16-latków w „polskich”turniejach Tennis Europe, jednak

tak mia˝d˝àcej przewagi chyba mało ktosi´ spodziewał. Zwyci´stwa to jedno, alewarto zajrzeç w drabinki gł´biej, aby zo-baczyç, e ju˝ na etapie çwierçfinałów za-graniczne nazwiska pojawiały si´ spora-dycznie. A˝ cztery spoÊród szeÊciu singlo-wych finałów były pojedynkami polskimi.

Julka13-letnia Julia Oczachowska dwa pracowitetygodnie zacz´ła w Łodzi, gdzie byłagłównà faworytkà i z tej roli si´ wywiàzała.Spore trudnoÊci sprawiła jej Stefania Ro-goziƒska-Dzik, która ju˝ nie po razpierwszy wysoko zawiesza poprzeczk´wy˝ej notowanym i starszym rywalkom.Oczachowska sobie z nià poradziła, alew obu setach wygrała minimalnie.W półfinale Julka uporała si´ z rozstawionàz trójkà Darià Afanasjewà z Rosji, a w me-czu o tytuł spotkała si´ z Emmà Zakordo-niec. Deszcz wygonił dziewcz´ta do hali,ale spotkanie ani troch´ nie straciło naatrakcyjnoÊci. Reprezentantki Polski roze-grały wspaniały i pełen emocji pojedynek,w którym po zaci´tej walce lepsza okazałasi´ Oczachowska, zwyci´˝ajàc 7:5 w de-cydujàcej partii. Ju˝ ze sobà, a nie prze-ciwko sobie, wystàpiły tak˝e w grze po-dwójnej i nie dały rywalkom szans.Czasu na Êwi´towanie podwójna zwy-ci´˝czyni, zresztà nie tylko ona, nie miała,bo musiała p´dziç do Radomia na spotkanieze starszymi przeciwniczkami (kat. do lat16). Do kolejnego tytułu w singlu zabrakłojej jednego zwyci´stwa, chocia˝ drog´ dofinału miała du˝o bardziej wyboistà (nie-wiele brakowało, a ju˝ w pierwszymmeczu przegrałaby z kwalifikantkà z Litwy).Równie trudny pojedynek Julka stoczyłaz Majà Pindelskà i wreszcie nieco łatwiejporadziła sobie z Igà Âwiàtek.W półfinale los znów zetknàł jà z Zakor-doniec, i znów kibice oglàdali pasjonujàcài wyrównanà walk´. W drugim secie

44-47_Tenis Europe:Layout 1 14-06-02 20:41 Page 45

Page 46: TENISKLUB nr 86

mentował trener Jarosław Krajowski-Kukiel. W deblu Âwiàtek dotarła do półfi-nału. Tam jà i Maj´ Chwaliƒskà zatrzymałyDrabkova i Lenka Stara, które wygrałyturniej.

DanielWÊród chłopców w Opalenicy wszystkorozstrzygn´ło si´ zgodnie z planem i dofinału dotarli dwaj najwy˝ej rozstawienizawodnicy, czyli dwaj Polacy. ˚adenz nich po drodze nie stracił seta, chocia˝łatwiej i szybciej wygrywał wy˝ej noto-wany Daniel Michalski, natomiast TomaszDudek potrzebował nieco czasu, aby si´rozkr´ciç.W çwierçfinałach znalazło si´ a˝ szeÊciunaszych reprezentantów. Na szczególneuznanie zasługujà nierozstawieni AdamKwiatkowski i Paweł Godek, którzy wcze-Êniej eliminowali du˝o wy˝ej notowanychprzeciwników. Do najlepszej czwórki dostałsi´ jeszcze Karol Paluch, który jednakw starciu z Michalskim nie miał szans.Dudek na tym etapie pokonał z kolei Vik-tora Bancziego ze Słowacji.W finale Polacy stworzyli znakomite wi-dowisko. – Ten mecz trwał ponad czterygodziny i stał na bardzo wysokim poziomie.Sporo było długich wymian, nawet poczterdzieÊci uderzeƒ, które były rozgry-wane w naprawd´ niezłym tempie – opo-wiadał trener Krajowski-Kukiel. W trzechsetach triumfował Michalski, dorzucajàcjeszcze tytuł w deblu w parze z Wojcie-chem Markiem.

TomekTo, czego Dudek nie zdobył w Opalenicy,wywalczył w Łodzi, gdzie jego przewaganad rywalami była ogromna. Najwi´cejpracy dał mu w finale Niemiec Jakob Hu-etten. Pierwszy set nie miał historii, w dru-gim emocji i równej gry było troch´ wi´cej,ale koniec koƒców w kluczowych momen-tach punkty zdobywał nasz tenisista.W çwierçfinałach Polacy oddali rywalomz zagranicy tylko dwa miejsca. Kolejnyudany wyst´p zanotował Adam Kwiat-kowski, pokonujàc po drodze rozstawio-nego z czwórkà Macieja Ziombera. Odpadł,podobnie jak w Opalenicy, w çwierçfinale,tym razem z Filipem Kolasiƒskim.Âwietnie poradził sobie tak˝e Bartek An-drzejczak, który dotarł do najlepszejczwórki. W trzeciej rundzie rozbił wy˝ejsklasyfikowanego Ukraiƒca Ołeksandra

Owczarenk´, a w çwierçfinale pokonałKacpra Piekarka. Po pierwszym secie pół-finału z Huettenem mo˝na było mieçdu˝e nadzieje, ˝e znów dojdzie do pol-skiego finału. Niestety, rywal zdołał od-wróciç losy meczu i bardzo zdecydowaniewygrał dwie kolejne partie.W grze podwójnej połowa tytuł zostaław Polsce, a połowa trafiła do Niemiec, bo-wiem zwyci´skà par´ deblowà stworzylinajlepsi singliÊci.

KonradRównie˝ w Radomiu Tomek Dudek odegrałjednà z czołowych ról, osiàgajàc trzecifinał turnieju Tennis Europe z rz´du, tymrazem w zawodach dla kadetów. Przegrał,ale znowu z rodakiem, choç po pierwszymsecie prowadził z grajàcym na „swoichÊmieciach” Konradem Fryze.

Tenis młodzie˝owy

46 | TENISklub| CZERWIEC 2014

RADOM CUPTENNIS EUROPE JUNIOR TOUR

RADOM, 18-24.05Półfinały singla kadetek: Wiktoria Rutkowska (Polska, 7) – Paulina Bakaite (Litwa, 5) 6:4,5:7, 7:5; Julia Oczachowska (Polska, 8) – Emma Zakordoniec (Polska, 6) 6:1, 0:6, 6:4.Finał: Rutkowska – Zakordoniec 7:5, 6:4.Półfinały singla kadetów: Konrad Fryze (Polska) – Marcin Skowroƒski (Polska) 6:3, 3:6,6:3; Tomasz Dudek (Polska, 3) – Robert Strombach (Niemcy, 2) 6:1, 6:3.Finał: Fryze – Dudek 4:6, 6:2, 6:4.Finał debla kadetek: Karolina JaÊkiewicz, Iga Âwiàtek (Polska, 3) – Laura Cazacu, Adrianna Sosnowska (Rumunia, Polska) 7:6(2), 1:6, 10-6.Finał debla kadetów: Konrad Fryze, Marcin Skowroƒski (Polska, 3) – Gvidas Motuzas, Emilis Rusakevicius (Litwa, 2) 7:5, 6:4.

Opalenica: Iga Âwiàtek i... Daniel Michalski Łódê: Julia Oczachowska i...

44-47_Tenis Europe:Layout 1 14-06-02 20:41 Page 46

Page 47: TENISKLUB nr 86

Najwi´kszà niespodziankà turnieju byłoçwierçfinałowe zwyci´stwo Konrada nadGvidasem Motuzasem z Litwy. W półfinaleFryze miał jeszcze trudniejszà przepraw´.

Trafił bowiem na Marcina Skowroƒskiego,z którym spotkał si´ równie˝ kilkanaÊciedni wczeÊniej w Memoriale Ani Doliƒskiej.I w Warszawie, i w Radomiu wygrał, ale

znów musiał si´ sporo nam´czyç, a dozwyci´stwa potrzebował trzech setów. Ko-ledzy klubowi triumfowali tak˝e w grzepodwójnej. �

CZERWIEC 2014| TENISklub| 47

R E K L A M A

Tomasz Dudek Radom: Wiktoria Rutkowska i... Konrad Fryze

44-47_Tenis Europe:Layout 1 14-06-02 20:41 Page 47

Page 48: TENISKLUB nr 86

15 maja 2014 roku min´ło dzie-si´ç lat od tragicznej Êmierciwielokrotnej dru˝ynowej mi-

strzyni Polski i czołowej tenisistki w ka˝dejkategorii wiekowej. Marzenia o wspaniałejkarierze przerwał feralny lot nad WielkimKanionem. Ju˝ rok póêniej, z inicjatywytaty tenisistki, rozegrano pierwszy Me-moriał Ani Doliƒskiej. Po siedmiu latachturniej rangi Super Serii wrócił na kortyLegii, gdzie Ania trenowała.

Deszcz na uspokojenieZwyci´stwo Michała Barei, chocia˝ zaska-kujàce, nie było przypadkowe. Wrocła-wianin ju˝ tydzieƒ wczeÊniej wysłał ry-walom wyraêny sygnał o wysokiej formie,wygrywajàc Memoriał Józefa Hebdy w Kra-kowie. Równie˝ w Warszawie od poczàtkuspisywał si´ znakomicie i pewnie elimino-wał kolejnych rywali. Grał bez spi´cia,n´kajàc przeciwników silnymi bekhendamii kàÊliwymi rotacjami przy forhendzie.W półfinale trafił na faworyzowanegoMichała Sikorskiego i tak jak w stolicyMałopolski, tak i teraz okazał si´ od niegolepszy. Pierwsza partia była wyjàtkowozaci´ta. Sikorski szybko objàł prowadzenie2:0, ale z przewagi cieszył si´ tylko przezchwil´. W dalszej cz´Êci aden z tenisistównie odpuszczał i o losach pierwszego seta

rozstrzygnàł tie-break, wygranyminimalnie przezBarej´. W drugiejpartii zawodnikowiz Wrocławia poszło ju˝łatwiej.O tytuł Michał rywalizował z rozsta-wionym z dwójkà Konradem Fryze, któryte˝ bez wi´kszych problemów poradziłsobie we wczeÊniejszych rundach, jedyniew çwierçfinale tracàc nie-oczekiwanie setaz Janem Malmo-nem.Decydujàcy meczzaczàł si´ jednak dlaniego fatalnie. Barejawygrał pi´ç pierw-szych gemów i prak-tycznie rozstrzygnàłlosy seta. Wrocławianingrał na wysokich obrotach i niepopełniał bł´dów. Fryze zmniej-szył strat´ do rywala, ale na do-gonienie go nie miał szans.Druga partia była ju˝ inna. Cz´stszebł´dy Barei i dokładniejsza gra rywalasprawiły, ˝e spotkanie si´ wyrównało.Przy stanie 4:5 Fryze obronił dwie piłkimeczowe, a po chwili prowadził ju˝ 6:5

Tenis młodzie˝owy

Ju˝ po raz dziesiàty najlepsi w kraju kadeci i kadetki uczcili na korcie pami´ç tragicznie zmarłej Ani Doliƒskiej. W turnieju poÊwi´conemu jednej z najlepiej zapowiadajàcych si´ polskich tenisistek Êwietnà form´ zaprezentowali Michał Bareja i Anna Hertel, dotychczas najmłodsza triumfatorka memoriału.

Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Agencja Pressaro

48 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Skok do wy˝szejkategorii

48-49_DOLINSKA:Layout 1 14-06-02 17:40 Strona 48

Page 49: TENISKLUB nr 86

Tulipany to ulubione kwiaty Ani Doliƒskieji stały motyw wszystkich memoriałowychplakatów. Anna Hertel i Michał Bareja – zwyci´zcy turnieju

z przełamaniem. I wtedy spadł deszcz.Ponad półgodzinna przerwa lepiej po-działała na Barej´, który zdołał odrobiçstrat´, a w tiebreku przechyliç szal´ zwy-ci´stwa na swojà stron´.– W przerwie bardzo si´ denerwowałem,

˝e nie udało misi´ skoƒczyçpo jedynku

przy pierw-szych mecz-bolach. Cià-

gle jednakbyłem mocno

zmotywowa-ny i w koƒ-

cówce

zagrałem bezpiecznie, bez niepotrzebnegoryzyka. To moje pierwsze zwyci´stwoz cyklu Super Serii, wi´c uwa˝am to zadu˝y sukces, który jest dla mnie jedno-czeÊnie ogromnà motywacjà do dalszejpracy – opowiadał triumfator.

Zostało w klubieAnna Hertel ju˝ rok temu była o krok odwygrania memoriału, ale na ostatniejprostej zatrzymała jà Ioana Diana Pietroiu.Tym razem ju˝ nikt nie był w stanie prze-szkodziç legionistce, dzi´ki czemu zostałanajmłodszà zwyci´˝czynià tego turniejuw historii, majàc zaledwie 13 lat i 6miesi´cy. A przypomnijmy, ˝e w turniejustartujà zawodnicy z kategorii wiekowejdo lat 16. Hertel po tytuł si´gn´ła bardzopewnie. W czterech meczach do finałustraciła raptem 17 gemów, szybko grzebiàcnadzieje kolejnych rywalek na zwyci´stwo.

Członkowie i kibicewarszawskiejLegii marzyli

o we-w n à -trzklu-

bowymfinale i taki te˝

miał miejsce – obokHertel do decydujàcego

starcia stan ła Alicja Sierz-putowska. Turniejowa „je-

dynka” miała troch´trudniejszà drog´.W çwierçfinale trafiła

na Stefani´ Rogoziƒ-skà-Dzik, która na poczàtku

maja wygrała turniej o TrofeumMarszałka Województwa Łódzkiego. Mimo

˝e zawodniczkaWarszawianki

w lipcuskoƒczyd o p i e ro

13 lat,bardzowyso-

ko zawie-siła poprzeczk´

starszej rywalce. Konieckoƒców, po trzech zaci´tych setachgórà była tenisistka Legii. W pół-finale – ju˝ bez kłopotów – uporała

si´ z Karolinà Bogus.

Finał od poczàtku nie przebiegał po myÊliSierzputowskiej, która cz´sto si´ myliłai pozwoliła Hertel odskoczyç na 4:0. Udałosi´ jej zmniejszyç strat´ do jednego gema,ale seta nie uratowała. Druga partia byłabardziej zaci´ta, chocia˝ poczàtek wyglàdałpodobnie. Przy dobrej grze Ani i zbyt licz-nych niewymuszonych bł´dach Ali, na ta-blicy wyników zrobiło si´ 3:0. Starszaz tenisistek znowu jednak si´ pozbierałai zacz´ła goniç kole˝ank´. Tym razemskutecznie, bo o wszystkim decydowałdopiero tiebreak. 16-latka miała w nimdwie piłki setowe, ale nie potrafiła ichwykorzystaç, co chwil´ póêniej kosztowałojà przegranie meczu.– To był dla mnie pierwszy turniej oddłu˝szego czasu. Brakowało mi ogrania,za ka˝dym razem na kort wychodziłamspi´ta, stresowałam si´ i nie grałam dobrze,przez co skoƒczyło si´ tak, jak si´ skoƒczyło– mówiła po finale pokonana.Brak tytułu w singlu powetowała sobiejednak zwyci´stwem w deblu wraz z MajàPindelskà. W decydujàcym meczu dziew-czyny pokonały najwy˝ej rozstawione Ad-riann´ Sosnowskà i Zuzann´ Wilk. WÊródchłopców najlepsi byli Konrad Fryze i Mar-cin Skowroƒski, którzy w finale wygraliz Pawłem Jankowiakiem i Michałem Si-korskim. �

CZERWIEC 2014| TENISklub| 49

X MEMORIAŁ ANI DOLI¡SKIEJWARSZAWA, 10-12.05

Półfinały singla kadetek: Alicja Sierzpu-towska (Legia Warszawa, 1) – Karolina Bo-gus (Sport-Med Zabrze, 4) 6:3, 6:2; AnnaHertel (Legia Warszawa, 2 WC) – Magdale-na Zajda (Advantage Bielsko-Biała) 6:2,6:4.Finał: Hertel – Sierzputowska 6:3, 7:6(6).Półfinały singla kadetów: Michał Bareja(Redeco SiR Wrocław, 5) – Michał Sikorski(MKT Łódê, 1) 7:6(5), 6:1; Konrad Fryze(Return Radom, 2) – Marcin Skowroƒski(Return Radom) 6:4, 7:6(4).Finał: Bareja – Fryze 6:2, 7:6(4).Finał debla kadetek: Maja Pindelska, Ali-cja Sierzputowska (Legia Warszawa, 4) –Adrianna Sosnowska, Zuzanna Wilk (Win-ners ST J. Wolniak Łódê, Servis Area Pieka-ry Âl., 1) 6:1, 6:2.Finał debla kadetów: Konrad Fryze, MarcinSkowroƒski (Return Radom, 4) – PawełJankowiak, Michał Sikorski (AZS Poznaƒ,MKT Łódê, 1) 5:7, 6:4, 10-7.

48-49_DOLINSKA:Layout 1 14-06-02 17:42 Strona 49

Page 50: TENISKLUB nr 86

Mogłem obserwowaç je na ˝ywo,bo tata grywał obok z kolegami.To wtedy zapragnàłem zaczàç

powa˝ne treningi tenisowe – wspomina16-letni dziÊ Piotrek, zawodnik Grzegó-rzeckiego KS.– Zach´ciłem go do tego z myÊlà, ˝e kie-dyÊ b´dziemy mogli sobie pograç razem –Êmieje si´ jego tata, Roman. – Ale w pew-nym momencie okazało si´, e jestem ju˝za słaby na gr´ z synem.Poczàtkowo Piotrkowi najbardziej impo-nował Rafael Nadal. – To było kiedyÊ –krzywi si´. – Teraz uwa˝am, ˝e to taki te-nisowy rzemieÊlnik. Tylko biega i biega,a wygrywa mecze siłowo. DziÊ moim ido-lem jest Roger Federer, prawdziwy d˝en-telmen na korcie.Âmietana chce, niczym Szwajcar, impo-nowaç spokojem. W tym wieku nie jest jed-nak łatwo panowaç nad emocjami. Dlategozawodnicy Grzegórzeckiego współpracu-jà z psychologiem. – Miałem dopiero kil-ka takich spotkaƒ, ale to dobry pomysł.Mam problemy z koncentracjà na korcie –przyznaje młody tenisista. – Potrafià mniewytràciç z równowagi nawet warunki at-mosferyczne.

Co wyró˝nia jego styl gry? – Piotrek jesz-cze roÊnie, ale na pewno nie b´dzie to dru-gi Jerzy Janowicz, czyli dwumetrowy fa-cet serwujàcy 220 kilometrów na godzin´– uÊmiecha si´ Bogdan Wojtasik, prezesGrzegórzeckiego. – Najwi´kszà jego zale-tà jest to, ˝e on właÊciwie nie ma ewi-dentnie słabych punktów; takich, które po-zwalałyby rywalowi łatwo zdobywaçpunkty. Na pierwszy rzut oka trudno do-strzec w tym tenisie coÊ, co „ustawia” jegogr´, ale jeÊli człowiek nie da si´ zwieÊçpierwszemu wra˝eniu, to okazuje si´, ˝eten chłopak prawie wszystko umie – dodajetrener Grzegórzeckiego, Przemysław Bra-niecki.Wszyscy zgodnie przyznajà, ˝e tego teni-sisty na pewno nie rozpraszajà ˝adne po-kusy typowe dla nastolatków. – Za bardzonie mog´ umawiaç si´ z kolegami, bo nig-dy nie wiem, kiedy b´d´ wyje˝d˝ał na ko-lejny turniej – tłumaczy Âmietana. – Kon-taktuj´ si´ z nimi najcz´Êciej przez Skype’aczy portale społecznoÊciowe. Moim hob-by jest wszystko, co zwiàzane z kompute-rami i iPhone’ami. Na takie rzeczy jest czasna zgrupowaniach.Koledzy nie zwracajà si´ do niego po imie-niu. Dla wszystkich Piotrek to „Kefir”. –Przylgn´ło to do mnie jeszcze w czasach,gdy jeêdziłem na tenisowe obozy pod Tur-baczem – Êmieje si´ krakowianin. „Kefir-kiem” nazywa go nawet jego wieloletniosobisty trener, Wojciech Dynowski.

„Kefir” coraz cz´Êciej jeêdzi na zagranicz-ne turnieje. – Ma ju˝ sukcesy na arenie eu-ropejskiej. Pokazał, ˝e staç go na to, abywygrywaç z najlepszymi w Europie w swo-jej kategorii wiekowej – podkreÊla Bra-niecki.Jak zwykle na tym etapie kariery pojawiasi´ jednak bariera finansowa. – Jest nie-ciekawie... Od poczàtku musimy radziç so-bie sami. LiczyliÊmy na ró˝ne formywsparcia, ale w ka˝dym przypadku si´przeliczyliÊmy – nie ukrywa ojciec tenisi-sty. Nie traci jednak nadziei: – Mo˝e udasi´ dla mistrza Polski uzyskaç stypendiumod PZT? Albo od miasta? Zdobywajàc ty-tuły robi coÊ dla promocji Krakowa.A mo˝e AWF mógłby nam udost´pniaçhal´? Chodzi o to, by chłopak miał godnewarunki do trenowania.Na razie Âmietana musi trenowaç na fa-talnie oÊwietlonym korcie, który podobnow dodatku jest... pochyły. Ma w sobie jed-nak tyle zapału, ˝e nawet to nie prze-szkadza mu dochodziç do mistrzowskiejformy. �

Rankingi PZT

„Kefir”na pochyłym korcieAgnieszka i Urszula Radwaƒskie były inspiracjà do wejÊcia w Êwiat tenisa nie tylko dla wielu dziewczynek, ale równie˝ dla wielu chłopców w Polsce. Jednym z nich jest Piotr Âmietana. Tegoroczny halowy mistrz Polski kadetów te˝ zaczynał od podpatrywania sławnych sióstr na kortach NadwiÊlana, u stóp Wawelu.

tekst Justyna Krupa | foto Krzysztof Por´bski

50 | TENISklub| CZERWIEC 2014

50-51_rankingi PZT:Layout 1 14-06-02 17:43 Strona 50

Page 51: TENISKLUB nr 86

SKRZATKI1 WIERZBOWSKA Aleksandra, WKS Wawel Kraków 1075,002 BASZAK Weronika, nie stowarzyszona 749,003 WYBUDOWSKA Klaudia, GKT Nafta Zielona Góra 581,004 NIEDèWIE¡SKA Alicja, WKS Wawel Kraków 554,005 WYGONOWSKA Pola, ST RP Sport Olsztyn 476,506 GAJOCH Martyna, UKT Winner Kraków 446,007 GOŁAÂ Olga, AT Promasters Szczecin 408,008 KRAJEWSKA Ada, STT Szczecinek 394,009 RENKE Weronika, UKT Winner Kraków 369,00

10 DOWNAR Agata, GTT Lechia Gdaƒsk 367,0011 BARTUSEK Karolina, KS Mostostal Zabrze 357,0012 TAKMAD˚AN Lena, MKT Stalowa Wola 356,0013 CZARNECKA Julia, AT Promasters Szczecin 343,0014 CZ¢ÂCIK Nadia, BKT Advantage Bielsko-Biała 340,0015 EJSMONT Weronika, ST RP Sport Olsztyn 336,00

SKRZATY1 TACZAŁA Dawid, AZS Poznaƒ 1016,002 LORENS Mikołaj, AZS Poznaƒ 893,003 KAÂNIKOWSKI Maksymilian, MKT Mera Warszawa 598,004 KIELAN Szymon, PKT Pabianice 578,005 PAWLAK Piotr, MKT Mera Warszawa 517,006 WIÂNIEWSKI Piotr, UKS Korona Tenis Kielce 494,007 GŁADYSZ Piotr, KS Górnik Bytom 489,008 KAMROWSKI Marcel, GTT Lechia Gdaƒsk 429,009 ZGOŁA Borys, AZS Poznaƒ 395,00

10 BORZYCH Aleksander, UKS Korona Tenis Kielce 390,0011 SZAJRYCH Jasza, WKS Grunwald Poznaƒ 385,0012 BOJARSKI Alan, KS Górnik Bytom 358,0013 LESMAN Jakub, PKT Pabianice 353,0014 WIÂNIEWSKI Dawid, ITT Goplania Inowrocław 326,0015 STOCHMAL Kacper, AT Promasters Szczecin 323,00

M¸ODZICZKI1 HERTEL Anna, KT Legia Warszawa TE-132 ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa TE-443 OCZACHOWSKA Julia, ITT Goplania Inowrocław TE-494 RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ TE-505 ZAKORDONIEC Emma, KS Górnik Bytom TE-506 JAÂKIEWICZ Karolina, SKS Match Point Âl´za 771,007 ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, KS Warszawianka 665,508 KUNAT Izabela, KTA Wrocław 584,009 CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała 520,00

10 FALKOWSKA Weronika, WTS DeSki Warszawa 514,0011 PSUT Kinga, KT Legia Warszawa 468,0012 PAWLAK Zofia, AZS Poznaƒ 442,0013 KUBKA Martyna, GKT Nafta Zielona Góra 378,0014 WIÂNIEWSKA Karolina, SKS Match Point Âl´za 374,0015 ALEKSANDROWICZ Karolina, KS Warszawianka 373,00

M¸ODZICY1 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa TE-92 DUDEK Tomasz, TKKF Falenica Warszawa TE-443 PALUCH Karol, UKT Winner Kraków 699,004 GODEK Paweł, STT Fakro Nowy Sàcz 624,005 ÂLIWI¡SKI Dominik, PKT Pabianice 543,006 PIEKAREK Kacper, KTA Wrocław 531,007 BARA¡SKI Kajetan, KTA Wrocław 468,008 MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom 426,009 ANDRZEJCZAK Bartłomiej, KT Legia Warszawa 411,00

10 ZIOMBER Maciej, KS Górnik Bytom 403,5011 KWIATKOWSKI Adam, UKS Ok´cie Sport Warszawa 401,0012 GALUS Piotr, SKT Szczecin 377,0013 KOLASI¡SKI Filip, KT Legia Warszawa 358,0014 SKUTELLA Mateusz, KCT Masters Inowrocław 338,0015 MIKUŁA Michał, SIKT Płock 334,00

KADETKI1 KULIK Wiktoria, MKT Łódê 754,002 SILWANOWICZ Karolina, UKS Beskidy Ustroƒ 733,003 SZMIT Karolina, Family Tennis Camp Âciegny 644,504 SZCZYGIELSKA Dorota, SKT Sopot 630,005 SIERZPUTOWSKA Alicja, KT Legia Warszawa 625,006 KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin 548,507 SZYMCZUCH Oliwia, KS Grzegórzecki Kraków 539,508 HERTEL Anna, KT Legia Warszawa 520,009 TOMCZYK Aleksandra, KS Warszawianka 484,00

10 ZAKORDONIEC Emma, KS Górnik Bytom 461,5011 RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ 446,0012 BOGUS Karolina, KS Sport-Med Zabrze 444,5013 WILK Zuzanna, Servis Area Piekary Âlàskie 436,0014 SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódê 432,0015 ROJEK Aleksandra, MKS Szczawno Zdrój 402,00

KADECI1 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznaƒ TE-232 ˚UK Kacper, KT Legia Warszawa TE-493 ÂMIETANA Piotr, KS Grzegórzecki Kraków 865,004 KOZIELSKI Łukasz, UKS Beskidy Ustroƒ 774,005 MOL Marcin, UKS Beskidy Ustroƒ 609,006 RAUPUK Maksymilian, SKT Sopot 503,007 SIKORSKI Michał, MKT Łódê 497,008 MORAWSKI Marcin, MKT Łódê 488,009 RADWAN Wiktor, KS Górnik Bytom 465,00

10 FRYZE Konrad, RKT Return Radom 462,0011 POCIEJ Ksawery, KT Legia Warszawa 454,0012 SŁOWIK Konrad, TKT Tarnów 387,0013 KUBICZ Wiktor, ZTT Złotoryja 381,0014 BERSZAKIEWICZ Charlie, KS Grzegórzecki Kraków 381,0015 KRZEPTOWSKI Bła˝ej, MUKS GCT Gorzów Wielkopolski 374,00

JUNIORKI1 KOWALSKA Marta, KS Grzegórzecki Kraków 842,002 PYKA Katarzyna, UKS Beskidy Ustroƒ 740,753 BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo 628,254 FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê 523,255 POLA¡SKA Patrycja, RKT Return Radom 514,756 STANISZ Zofia, KT Jelenia Góra 500,007 BUCZY¡SKA Aleksandra, RKT Return Radom 493,758 ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów 475,509 MATUSZAK Nikola, AT Angie Puszczykowo 456,00

10 KULIK Wiktoria, MKT Łódê 421,2511 PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ 398,7512 SZYMCZUCH Oliwia, KS Grzegórzecki Kraków 393,5013 SZCZYGIELSKA Dorota, SKT Sopot 386,7514 MAÂLANKA Patrycja, KS Mostostal Zabrze 332,5015 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 325,50

JUNIORZY1 MAJCHRZAK Kamil, PKTZ Winner Piotrków Tryb. ITF-172 ZIELI¡SKI Jan, KS Warszawianka ITF-333 HURKACZ Hubert, KKT Wrocław ITF-554 GRESK Phillip, KS Warszawianka ITF-1105 ZAWISZA Paweł, SKS Match Point Âl´za 809,756 TERCZY¡SKI Mateusz, nie stowarzyszony 785,757 ANDRZEJCZUK Adrian, TS Top Spin Kołobrzeg 736,258 DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa 735,009 KOWALSKI Adrian, SKT Sopot 587,00

10 KRÓLIK Patryk, KS Warszawianka 563,7511 KOKULEWSKI Arnold, GKT Nafta Zielona Góra 484,2512 MICHOCKI Przemysław, AT Angie Puszczykowo 423,7513 WALKUSZ Cezary, SKT Sopot 410,0014 BEDRA Michał, ATZ Tenispoint Warszawa 387,2515 PRZÑDKA Remigiusz, KS Promieƒ Opalenica 386,50

SENIORKI1 RADWA¡SKA Agnieszka, KS NadwiÊlan Kraków WTA-32 RADWA¡SKA Urszula, KS NadwiÊlan Kraków WTA-733 KAWA Katarzyna, AZS Poznaƒ 1065,004 JEGIOŁKA Justyna, UKS Smecz LeÊnica 787,005 FR¢CH Magdalena, ŁKT Łódê 430,006 ZAGÓRSKA Sylwia, AZS Poznaƒ 399,007 MACIEJEWSKA Zuzanna, Varsovia TK 333,008 BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo 324,009 ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów 264,00

10 LEWANDOWSKA Paulina, KS Górnik Bytom 261,0011 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 246,0012 GAŁKA Marta, AT Promasters Szczecin 220,0013 PRZYBYLSKA Julia, AZS Poznaƒ 189,0014 SZCZYGIELSKA Dorota, SKT Sopot 184,0015 DYBA Marta, AT Promasters Szczecin 158,00

SENIORZY1 JANOWICZ Jerzy Filip, MKT Łódê ATP-212 GADOMSKI Piotr, AZS Poznaƒ ATP-3803 KONIUSZ Bła˝ej, KS Górnik Bytom ATP-4724 CIAÂ Paweł, KS Warszawianka 660,005 LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa 508,006 J¢DRUSZCZAK Mikołaj, KS Start-Wisła Toruƒ 501,007 DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ 395,008 KAPAÂ Andrzej, KS Break Point Brwinów 395,009 LIPKA Dariusz, SKT Sopot 361,00

10 KOCYŁA Arkadiusz, AZS Poznaƒ 330,0011 ŁOMACKI Piotr, KS Warszawianka 327,0012 MAJCHROWICZ Adam, SKT Centrum Bydgoszcz 324,0013 SZMYRGAŁA Mikołaj, SKT Centrum Bydgoszcz 270,0014 DUÂ Karol, KS Górnik Bytom 266,0015 GAJEWSKI Kamil, SKT Sopot 261,00

Lista nr 5/2014wa˝na do 4 czerwca

Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy

majàcy wa˝nà licencj´ PZT

Listy klasyfikacyjne

skrzatów sà ogłaszane

trzy razy w roku

CZERWIEC 2014| TENISklub| 51

50-51_rankingi PZT:Layout 1 14-06-02 17:43 Strona 51

Page 52: TENISKLUB nr 86

Lepiej graç

52 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Do dwóchrazy sztukaJakiÊ czas temu, w uroczym mieÊcie w Wielkopolsce, rozegrano Halowe Mistrzostwa Skrzatów o Puchar PZT. Niestety, jeden z reprezentantów Krakowa, mimo ˝e był faworytem turnieju, zakoƒczył udział ju˝ w drugiej rundzie. O przyczynach tej pora˝ki usłyszałam, poniewa˝ lamenty dziadka było słychaç nawet w szatni.

Tekst Joanna Sakowicz-Kostecka | Foto AFP / East News

Roger Federer woli nie dostawiaç nogi zakrocznej do wykrocznej

52-54_LEPIEJ GRAC:Layout 1 14-06-02 17:44 Strona 52

Page 53: TENISKLUB nr 86

Serena Williamsw por´ kieruje płaszczyzn´ rakietyw stron´ ciała

T ak oto dowiedziałam si´, ˝e prze-ciwnik wnuczka „miał pierwszy ser-wis tak szybki, e rakiet´ dosłownie

wyrywało z ràk”, „drugi leciał takim »kic-kiem«, e piłka go przeskakiwała”, a „trzeciserwis...” – w tym momencie dziadek za-wiesił głos, poniewa˝ nagle zdał sobiespraw´, ˝e w tenisie trzeciego serwisuprzecie˝ nie ma.Jak widaç, ta pora˝ka odcisn´ła na nimsilne pi´tno, ale czy˝ ka˝dy z nas nie po-myÊlał sobie kiedyÊ, psioczàc po podwój-nym bł´dzie serwisowym, ˝e wspanialebyłoby mieç jeszcze jedno podanie dowykorzystania? Có˝, marzenia Êci´tejgłowy, ale uwa˝am, ˝e i tak powinniÊmysi´ cieszyç, i˝ mamy a˝ dwie szanse nawprowadzenie piłki do gry. Szanse dwie,ale wariantów technicznych dla ka˝dejz nich – o wiele wi´cej.Serwis słusznie uwa˝any jest za najtrud-niejszy element do opanowania, a tak˝eza najwa˝niejszy, bo przecie˝ od niegowszystko si´ zaczyna. Nieraz bywa najsil-niejszà bronià, która w najwa˝niejszychmomentach meczu znaczàco pomagaw realizowaniu zało˝eƒ taktycznych. Do-dałabym te˝, e to uderzenie najpi´kniejszespoÊród całego repertuaru zagraƒ, bowiemniejako okreÊla styl i elegancj´ tenisisty,nierzadko stajàc si´ jego wizytówkà. Idàcdalej za tym stwierdzeniem, mo˝na rzec,˝e technik serwisu jest tyle, ilu grajàcych,chocia˝ pewne kanony tego zagraniamo˝na odnaleêç w ka˝dej z nich.Podobnie jak przy innych uderzeniach,istotnym fragmentem całego łaƒcuchabiomechanicznego jest koordynacja rotacjitułowia i optymalnej drogi główki rakietytrzymanej w r´ce dominujàcej. Ruch ini-cjujàcy serwis rozpoczyna si´ jednak odpozycjonowania z przodu tułowia, niecopowy˝ej linii bioder, rakiety i dłoni trzy-majàcej piłk´ na sercu ramy. Tak przygo-towujemy si´ do trudnej sztuki połàczeniazamachu i wyrzutu.

Zamach na asaZamach mo˝e byç wykonywany na dwasposoby. W pierwszym głowa rakiety pro-wadzona jest dołem do tyłu, przy równo-czesnym lekkim skr´cie tułowia (zwi´k-szajàc potencjalnie długoÊç jej drogi), poczym nast´puje skierowanie ku górze po-przez zgi´cie r´ki w łokciu. Przy takimuło˝eniu ràczka rakiety znajduje si´ nawysokoÊci szyi, natomiast główka wystajenieco ponad głow´ zawodnika. Wa˝nejest, aby jej płaszczyzna uderzenia skiero-

wana była w stron´ ciała, a nie nieba(wzgl´dnie dachu hali). W tym przypadkuza wzór słu˝à Serena Williams i Roger Fe-derer.W drugim wariancie głowa rakiety, wspo-magana przez skr´t tułowia, w´drujez boku ciała prawie na linii barków, alerównie˝ zmierza ku górze a˝ do osiàgni´ciatakiej samej pozycji, jak w pierwszymprzypadku. Tak serwuje Wiktoria Azarenkai tak w 2009 roku serwowała Maria Sza-rapowa, kiedy wracała do gry po kontuzjibarku.Moment zamachu, w którym przedrami´i rami´ r´ki trzymajàcej rakiet´ tworzàkàt prosty, pokrywa si´ z chwilà, kiedykolana tenisisty uginajà si´ niczym spr´˝yna,biodra wysuwane sà w przód, a cała syl-wetka przybiera charakterystycznà postaç

„napi´tego łuku”. Od preferencji zawodnikazale˝y te˝, czy zdecyduje si´ dostawiç(dosunàç) nog´ zakrocznà do wykrocznej(Rafael Nadal, Andy Murray), czy te˝ nie(Federer, Novak D˝okoviç).

Wyprowadzenie uderzenia rozpoczyna si´od skierowania głowy rakiety „na plecy”(konsekwencjà czego jest ustawienie łokciaw górze) wraz z eksplozywnym ruchemnóg i tułowia. W chwili zetkni´cia piłkiz rakietà r´ka jest prawie wyprostowanaw stawie łokciowym, nadgarstek zaÊ wy-konuj´ prac´ odpowiedzialnà za kieruneklotu piłki. O ile na koƒcu całego ruchu ra-kieta zawsze znajduje si´ w okolicachprzeciwległego stawu biodrowego, to miej-sce làdowania po wyskoku b´dzie si´ ró˝-niło w zale˝noÊci od tego, jakà taktyk´przyj´liÊmy na dany serwis.

Płasko albo z „kickiem”W tym miejscu kluczowe znaczenie makolejny, niezwykle istotny element –wyrzut. Kiedy rozpoczynamy kozłowaniepiłki przed wprowadzeniem jej do gry,w naszej głowie powinien byç ju˝ gotowyplan, gdzie mamy zamiar jà posłaç. Proceswyrzutu piłki trwa dokładnie w tym sa-mym momencie, co odwodzenie rakiety

CZERWIEC 2014| TENISklub| 53

52-54_LEPIEJ GRAC:Layout 1 14-06-02 17:44 Strona 53

Page 54: TENISKLUB nr 86

Agnieszka Radwaƒskawyrzuca piłk´nieco przed siebie

Lepiej graç

54 | TENISklub| CZERWIEC 2014

do zamachu, dlatego te˝ ruch powinienbyç płynny, ale te˝ zdecydowany. R´kapowinna byç wyprostowana w stawiełokciowym, a moment opuszczenia dłoniprzez piłk´ sterowany ruchem nadgarstka.Istotne jest równie˝ utrzymanie koƒczynyw górze jak najdłu˝ej, poniewa˝ dzi´kitemu łatwiej uzyskamy stabilnoÊç syl-wetki.Sposób serwowania zale˝y od wyrzutui inaczej pokierujemy piłkà próbujàc trafiçpierwszym, najcz´Êciej płaskim podaniem,a inaczej wtedy, kiedy mamy ju˝ tylkodrugà szans´ i brak miejsca na ryzyko.Wyrzut do serwisu płaskiego powiniennast´powaç w ruchu całego ciała w przód(doskonale widaç to u Agnieszki Ra-dwaƒskiej i Sereny Williams), co automa-tycznie powoduje, ˝e piłka znajduje si´

z przodu ciała (lub minimalnie w prawàstron´ u prawor´cznych), moment trafienianast´puje nad polem gry, a płaszczyznarakiety skierowana jest skoÊnie w dół.Siła bezwładnoÊci sprawia te˝, e tenisistalàduje gł´boko w korcie, wi´c musipozostaç bardzo czujny na wypadek do-brego returnu pod nogi.W przypadku serwisu ci´tego równie˝nast´puje wyrzut w przód (lub minimalniew prawà stron´ u prawor´cznych), jednakrakieta trafia piłk z boku, co spowodowanejest charakterystycznym ruchem nadgarstka.Po takim podaniu równie˝ làdujemyw korcie.Po wyrzucie do serwisu z rotacjà awansu-jàcà (tzw. kicka) piłka powinna znaleêçsi´ nad głowà, a czasem nawet za nià.Ułatwia to uderzenie jej „od dołu”, a tym

samym nadanie jej odpowiedniej parabolii posłanie na bezpiecznej wysokoÊci nadsiatkà. Ten wariant najcz´Êciej koƒczy si´làdowaniem serwujàcego w okolicachlinii koƒcowej. Prawdziwe mistrzostwow tej dziedzinie osiàgn´li oczywiÊcieRafael Nadal oraz Samantha Stosur.

Jak wyrzut sumieniaPrawidłowego wyrzutu na pewno nie na-uczymy si´ od razu i najlepiej przygotowaçsi´ na długi i ˝mudny proces osiàganiaperfekcji. Âledzàc zmagania najlepszychtenisistów, mo˝na zauwa˝yç, e nawet imzdarza si´ walka z piłkà, która leci nieko-niecznie tam, gdzie powinna. Najcz´Êciejspotykanym çwiczeniem metodycznym –nie tylko w pracy z dzieçmi – jest wyrzu-canie piłki w gór´ tak, aby spadła w okre-Êlony punkt w pobli˝u nogi wykrocznej.Celem niech b´dzie obr´cz, szarfa albosama rakieta.Przy tak skomplikowanym ruchu, jakimjest serwis, oczywiÊcie nie da si´ nieuniknàç bł´dów. Do najcz´stszych nale˝ynieprawidłowy wyrzut. Zawsze mo˝nasi´ poprawiç i warto skorzystaç z takiejmo˝liwoÊci, zamiast „goniç” za piłkà w po-wietrzu. Załamanie w biodrach, czyli zbytszybki ruch tej cz´Êci ciała w tył w mo-mencie uderzenia, powoduje neutralizacj´wektorów sił nóg i tułowia z r´kà, a tymsamym skutkuje np. uderzeniem piłkiw siatk´. Brak ugi´cia nóg w stawach ko-lanowych uniemo˝liwia natomiast zwi´k-szenie dynamiki ruchu. Uderzenie piłki

„otwartà” płaszczyznà główki (chwyt for-hendowy) te˝ jest nieprawidłowe.Podczas transmisji telewizyjnych po ka˝-dym secie oraz oczywiÊcie na koniec spo-tkania realizator pokazuje nam statystyk´meczu. Pierwsze pozycje dotyczà właÊniepodania i nie bez kozery to one otwierajàcałe zestawienie. Cz´sto si´ zdarza, ˝epowodzenie w konkretnym pojedynkuzale˝y właÊnie od skutecznoÊci serwisu,liczby asów i podwójnych bł´dów. Nie machyba na Êwiecie zawodnika, który mógłbypewnie prowadziç gr´ z gł´bi kortu majàcw ÊwiadomoÊci fakt, ˝e jego podanieszwankuje.Owszem, w historii tenisa odnotowanokilka przypadków, ˝e ktoÊ popełnił dwu-cyfrowà liczb´ podwójnych bł´dów, a mimoto wygrał mecz lub zaserwował kilka-dziesiàt asów i zszedł z kortu pokonany.Sà to jednak wyjàtki, które mo˝na policzyçna palcach jednej, maksymalnie dwóchràk. Trzech ju˝ raczej nie... �

52-54_LEPIEJ GRAC:Layout 1 14-06-02 17:44 Strona 54

Page 55: TENISKLUB nr 86

55_MAZDA reklama:Layout 1 14-06-02 17:45 Strona 55

Page 56: TENISKLUB nr 86

D yskusje pomi´dzy s´dzià a za-wodnikiem, które nast´pujà ponało˝eniu na tenisist´ takiej kary,

trwajà czasami po kilka minut, co jakbyzaprzecza istocie reguły. Nieporozumienianie wynikajà jednak z niezgody na istnienieprzepisu, bo wszyscy zainteresowani zga-dzajà si´, ˝e kontrola czasu pomi´dzypunktami jest potrzebna. Głównym czyn-nikiem niezgody wydaje si´ brak konse-kwencji nas, sedziów, w egzekwowaniutej regulacji, co wynika z doÊç du˝ej swo-body interpretacyjnej, na jakà pozwalajàprzepisy.

Granica rozsàdkuDozwolony czas pomi´dzy punktami naturniejach z cyklu ITF i WTA to 20 sekund.Jest to czas, jaki podajàcy ma na wprowa-dzenie piłki do gry, czyli od zakoƒczeniapoprzedniego punktu do momentu serwisu.Bardzo wa˝ne jest, ˝e te 20 sekunddotyczy tylko podajàcego! To odbierajàcymusi si´ dostosowaç do tempa serwujà-cego.OczywiÊcie w granicach rozsàdku, zaktóry uznaje si´ 12 sekund. Je˝eli podàjàcyjest gotowy do rozpocz´cia kolejnegopunktu na przykład ju˝ po 8 sekundach,to odbierajàcy nie musi si´ a˝ tak Êpieszyci nie powinien zostaç ukarany za „timeviolation”, je˝eli punkt rozpocznie si´ 5-6sekund póêniej.Pierwsze oficjalne, nieuzasadnione spóê-nienie podajàcego czy odbierajàcego jestkarane ostrze˝eniem, a ka˝de nast´pneto ju˝ strata punktu. Tak mówi teoria,

lecz w praktyce sprawa jest du˝o bardziejskomplikowana.WyjaÊniç nale˝y, e owe 20 sekund to wy-łàcznie wytyczna, a nie sztywna granica,po której przekroczeniu s´dzia automa-tycznie nakłada kar´. Tenisista ma przecie˝prawo zwlekaç z rozpocz´ciem punktu,dopóki na trybunach nie zapanuje wzgl´d-na cisza, a dzieci do podawania piłek nieustawià si´ na swoich pozycjach. Te czyn-niki oraz wiele innych, majàcych zwiàzekze znajomoÊcià dyscypliny oraz „czuciem”gry, musi wziàç pod uwag´ s´dzia, zanimuka˝e zawodnika za marnowanie czasu.Ta swoboda czyni przepis bardziej ˝ycio-wym, ale z drugiej strony powoduje brakkonsekwencji szczególnie u mniej do-Êwiadczonych s´dziów.

Przykład podany na „Spodku”Zawodnicy, którzy 90 procent meczówrozgrywajà na turniejach ni˝szej rangi,po prostu nie sà przyzwyczajeni do kontroliczasu pomi´dzy punktami. W ten sposóbnie da si´ jednak wytłumaczyç braku zro-zumienia dla kary punktu za przekroczenieczasu, jaka została nało˝ona na Klaudi´Jans-Ignacik i Raluk´ Olaru w półfinaleturneju WTA w Katowicach. Nie ulega˝adnych wàtpliwoÊci, ˝e Rumunka ser-wujàca przy stanie 9-7 w super tiebreakuprzekroczyła dozwolony czas. Po 20 se-kundach nie była jeszcze nawet przy linii,aby przygotowaç si´ do podania. S´dziaspotkania nie dopatrzyła si´ adnych oko-licznoÊci łagodzàcych, gdy˝ wczeÊniej conajmniej dwa razy upomniała Olaru.

„Co najmniej”, poniewa˝ oficjalne ostrze-˝enie praktycznie nigdy nie jest pierwszym.S´dzia, kiedy tylko zauwa˝y, e zawodnikzaczyna przekraczaç dozwolony czas,w trakcie zmiany stron dyskretnie informujeo tym tenisist´ i prosi o przyÊpieszenie.W 90 procentach przypadków odnosi toskutek i zawodnicy do koƒca meczu,a przynajmniej przez wi´kszà jego cz´Êç,ju˝ nie naruszajà tego przepisu.Prawdà jest, ˝e kara punktu została nało-˝ona w bardzo wa˝nym momencie, boprzy piłce meczowej. Nie zapominajmyjednak, ˝e był to równie˝ wa˝ny momentdla przeciwniczek, a s´dzia musi szanowaçprawa i braç pod uwag´ dobro zawodni-czek po obu stronach siatki. S´dzia niewybiera momentu, w którym zawodnikwyrzuca piłk´ na minimalny aut, i taksamo nie decyduje o tym, kiedy zawodniknarusza przepisy obowiàzujàce od pierw-szej do ostatniej piłki meczu.

Czas biegnie szybciejPrzez wiele lat s´dziowie prowadzàcymecze na wszystkich tenisowych arenachdo kontroli czasu pomi´dzy punktamiu˝ywali stopera i zdrowego rozsàdku.W styczniu 2013 ATP postanowiło poło˝yçwi´kszy nacisk na przestrzeganie czasui wyeliminowaç niepisanà reguł´ zdrowegorozsàdku. Od tamtej pory zawodnicy majà25 sekund i bez wzgl´du na sytuacj´ natrybunach, długoÊç ostatniej wymiany czyfaz´ meczu, po przekroczeniu tego czasus´dzia ma obowiàzek ukaraç zawodnika.Aby ułatwiç tenisistom przyzwyczajeniesi´ do tej zmiany, a s´dziów zach´ciç dowi´kszej gorliwoÊci, ATP złagodziło systemkar. Ró˝nica dotyczy tylko podajàcego.Pierwsze upomnienie pozostało bez zmian,drugie to strata pierwszego serwisu, a do-piero trzecie i ka˝de nast´pne wià˝e si´z karà punktu.Nie obyło si´ bez głosów niezadowoleniaoraz wielu dyskusji na korcie, które z pew-noÊcià nie wpływały na popraw´ płynnoÊcimeczu, a przecie˝ o to przede wszystkimwładzom ATP chodziło. Najgorsze jednakchyba ju˝ za nami. Bo chocia˝ na zmian´przepisów zdecydowało si´ tylko ATP(cz´Êciowo równie˝ ITF), to pozytywneefekty tych zmian mo˝emy dostrzec rów-nie˝ na meczach WTA oraz w WielkichSzlemach. Zawodnicy nie grzebià si´ ju˝w nieskoƒczonoÊç mi´dzy punktami, a na-wet je˝eli któryÊ si´ zapomni, to s´dziowiecoraz Êmielej reagujà, zamiast szukaç wy-mówek dla siebie i tenisisty. �

Widziane ze stołka

20 sekund„Time violation” – jedna z najbardziej nielubianychprzez zawodników komend s´dziowskich. Przepis ten wywołuje sporo kontrowersji nie tylkowÊród tenisistów. Tak˝e wielu komentatorów uwa˝a,˝e zamiast ułatwiç przebieg meczu, powoduje jeszczewi´ksze opóênienia.

Tekst Anna Kurek | Foto AFP / East News

56 | TENISklub| CZERWIEC 2014

56-57_SEDZIOWANIE:Layout 1 14-06-02 17:45 Strona 56

Page 57: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub| 57

Rafaelowi Nadalowi25 sekund upływa szybciejni˝ innym tenisistom

56-57_SEDZIOWANIE:Layout 1 14-06-02 17:45 Strona 57

Page 58: TENISKLUB nr 86

Zdrowie

Nie łokieç to, a nadgarstek

58 | TENISklub| CZERWIEC 2014

58-59_nadgarstek:Layout 1 14-06-02 17:46 Strona 58

Page 59: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub| 59

N adgarstek jest nara˝ony na urazyz powodu ogromnej siły, jakà nietylko czołowi tenisiÊci Êwiata

wkładajà w niemal ka˝de uderzenie. Po-ziom ryzyka kontuzji – w porównaniuz innymi dyscyplinami; nawet tymi, w któ-rych te˝ trzeba mocno „przyło˝yç” (golf,baseball) – zwi´ksza półkolisty ruch za-machowy.

Kontuzje z górnej półkiW tym roku zanosiło si´ na prawdziwàkatastrof´ wÊród powykrzywianych nad-garstków. Novak D˝okoviç ból w prawymr´ku poczuł ju˝ przed turniejem w MonteCarlo i walczył z nim bardzo uparcie.Jeszcze 19 kwietnia wychodził na kortna półfinał z Rogerem Federerem owini´tymetrem banda˝u. W normalnych oko-licznoÊciach pora˝ka Serba 5:7, 2:6 za-pewne zostałaby uznana za niespodziank´,ale w tej sytuacji mało kto si´ zdziwił.Jeszcze tydzieƒ póêniej D˝okoviç si´ m´-czył z nadgarstkiem w Madrycie.Karolina Woêniacka wycofała si´ z kwiet-niowego turnieju w Stuttgarcie, choçjeszcze w dniu meczu próbowała przebijaçpiłk´, lecz ostatecznie zwolniła miejscedla „lucky loserki”. Powa˝ne kłopoty –diagnoza podobna – miała tak˝e 17. naÊwiecie Sloane Stevens, a niezwykle obie-cujàca 20-letnia lewor´czna Laura Robsonju˝ dawno zapowiedziała, ˝e jej leczeniepotrwa przynajmniej do Wimbledonu.Poddała si´ zabiegowi – niektórzy twierdzà,˝e wr´cz operacji – a i tak nie zdà˝y naten najwa˝niejszy dla ka˝dego Brytyjczykaturniej.Juan Martin del Potro (na zdj´ciu) swegoczasu był nawet czwarty w rankingu ATP.Cztery lata temu wygrał US Open, ale niebył w stanie utrzymaç si´ na szczycie, po-niewa˝ od tego momentu ma permanentne

kłopoty z nadgarstkiem. Jest zawodnikiempreferujàcym siłowy styl gry, a to przecie˝dodatkowo prowokuje tego rodzaju urazy.Zaniemógł prawy nadgarstek, który dodziÊ sprawia powa˝ne kłopoty Argentyƒ-czykowi.

Tylko 15 procentA jak tam zdrowie naszych tenisistów?W sumie – nienajgorzej. Z powa˝niejszychkontuzji nadgarstka wÊród czołowych pol-skich graczy taka przydarzyła si´ właÊciwietylko Łukaszowi Kubotowi. Przed trzemalaty po takim urazie miał nadziej´, ˝eprzerwa w wyst´pach potrwa tylko tydzieƒ,dwa, a najwy˝ej miesiàc. Okazało si´jednak, ˝e nie ma ˝artów i problemy cià-gn´ły si´ prawie przez pół roku. Do tegostopnia, ˝e nie dało si´ pojechaç na USOpen.– Poza Łukaszem Kubotem problemyz nadgarstkiem mieli tak˝e, ale w mniej-szym stopniu, Mariusz Fyrstenberg, MarcinMatkowski i Maciej Smoła – uzupełniaKrzysztof Guzowski, fizjoterapeuta repre-zentacji Polski w Pucharze Davisa i Pu-charze Federacji oraz Agnieszki Radwaƒ-skiej, a tak˝e autor cyklu porad „Nie musiboleç”, drukowanego dwa lata temu nałamach „Tenisklubu”.– Nie demonizowałbym nadgarstka. Sta-tystyki mówià, ˝e to jakieÊ 15 procent te-nisowych kontuzji. Cz´stsze sà urazybarku czy kr´gosłupa. Je˝eli jednak dojdziedo urazu nadgarstka, to problem jest dłu-gotrwały. Długie leczenie zachowawczetrwa cz´sto pół roku albo nawet rok.Cz´sto zawodnicy poddajà si´ zabiegomrehabilitacyjnym, po których udaje im si´dotrwaç do paêdziernika czy listopadai dopiero wtedy idà na operacj´, w bardziejdla nich sprzyjajàcym momencie – tłumaczyGuzowski.

Dla czego nadgarstek sprawia tenisistoma˝ takie kłopoty? Nie jest miejscem dobrzeukrwionym i mi´dzy innymi z tegopowodu jego leczenie jest długotrwałe.Na dodatek niektórzy zawodnicy od uro-dzenia majà złe ustawienie koÊci, któresprzyja przecià˝eniom. Przy upadkachbywa, ˝e dochodzi do złamaƒ.– 40 procent osób, które tego doznały,ma potem problem z kompleksem chrzàst-ki trójkàtnej. Prewencyjnie powinno si´unikaç chwytania rakiety w sposób eks-tremalnie zamkni´ty. W przeszłoÊci takimuchwytem grało wielu Hiszpanów. Problemw wi´kszym stopniu dotyczy kobiet, ma-jàcych wrodzonà wi´kszà elastycznoÊçtkanek. Dlatego powinny unikaç niektó-rych çwiczeƒ, które nie szkodzà m´˝czy-znom, na przykład pompek, chyba, e ro-bià je na pi´Êciach – dodaje polski specja-lista.

Jednor´czne ryzykoZe wzgl´du na specyfik´ uderzeƒ, cz´sto-kroç podkr´canych, w tej wadliwej cz´Êciciała jest jeszcze miejsce szczególnie wra˝-liwe – na zewnàtrz pod małym palcem.Zdaniem zajmujàcego si´ dogł´bnie tymproblemem doktora Richarda Bergeraz kliniki Mayo w Rochester w stanie Min-nesota od tego nie ma wyjàtków.– Juan Martin del Potro uderza piłk´ bar-dzo mocno, słychaç specyficzny dêwi´k.Mo˝na mieç wtedy pewnoÊç, e nadgarstektenisisty jest bardzo obcià˝ony. Energiaprzesyłana od nóg przepływa poprzezkr´gosłup do r´ki i ma zwieƒczeniewłaÊnie w nadgarstku. Człowiek jest takuwarunkowany genetycznie, e praktycz-nie dla ka˝dego, nawet najlepiej wytre-nowanego osobnika, te obcià˝enia sàobecnie stanowczo za du˝e. Stàd bioràsi´ coraz liczniejsze urazy. Nawet zawod-nicy stosujàcy obur´czny bekhend zawszewi´kszy nacisk kładà na jednà z ràk.WspółczeÊni tenisiÊci sà lepiej wytrenowanini˝ ich poprzednicy 20 lat temu. Z drugiejstrony duch rywalizacji, niesamowitaszybkoÊç i wkładana w ka˝de uderzeniesiła powodujà, ˝e te obcià˝enia stajà si´nie do wytrzymania. Wi´zadła ju˝ tegonie wytrzymujà – uwa˝a doktor RichardBerger.Ta „jednor´cznoÊç” to słaba strona tenisa.W innych dyscyplinach sportu obie r´cesà bardziej równomiernie obcià˝one. Czylico? Mniej trenowaç? Nie da si´. Sport(zawodowy) albo zdrowie – wybór nale˝ydo graczy. �

„Łokieç tenisisty” to w terminologii sportowej kontuzja wr´cz przysłowiowa. Tymczasem okazuje si´,˝e na urazy najbardziej podatna jest inna cz´Êç r´ki.Według teorii amerykaƒskiego specjalisty RichardaBendera, znacznie cz´Êciej zawodzi nadgarstek. Przykłady mo˝na mno˝yç bez ˝mudnego grzebania w archiwach.

Tekst Maciej Weber | Foto AFP / East News

58-59_nadgarstek:Layout 1 14-06-02 17:46 Strona 59

Page 60: TENISKLUB nr 86

C ztery korty ziemne, dwa w hali,boiska do siatkówki, piłki no˝nej,pi´kna pla˝a z kàpieliskami dla

dzieci i dobrze pływajàcych, plac zabaw,wypo˝yczalnia sprz´tu wodnego orazwiele innych atrakcji zapewniajà aktywnywypoczynek niezale˝nie od pogody.WłaÊciciele oÊrodka postawili przed sobànowe wyzwanie: szkolenie dzieci i mło-

dzie˝y z Pisza i okolic. W myÊl tej idei napoczàtku roku narodziła si´ Akademia Te-nisa Jabłoƒ Lake Resort. Podj to współprac´z wojewódzkimi zwiàzkami tenisowymi,akademia uzyskała tak˝e licencj´ PZT. Re-alizacj´ ambitnych planów szkoleniowychpowierzono licencjonowanym trenerom.Pierwsze kroki zwiàzane z rekrutacjà no-wych zawodników podj´te zostały na po-

czàtku 2014 roku. Organizowane akcjemiały na celu promocj´ tenisa wÊród naj-młodszych uczniów szkół podstawowychoraz nawiàzanie współpracy z placówkamioÊwiatowymi. Tenis nie jest zbyt popularnàdyscyplinà sportu na Mazurach, wi´c byłyto działania niemal pionierskie.Szkoleniowcy z Jabłoni odwiedzili trzyszkoły podstawowe w Piszu, przeprowa-

Tenis 10

Tenis w JabłoniJu˝ od lat Jabłoƒ koło Pisza słynie z obozów tenisowych. GoÊciły tam kluby tenisowe z całej Polski, ale szczególnie upodobali sobie to miejsce warszawiacy.Kto raz odwiedził Jabłoƒ, ten ch´tnie wracał w kolejnych latach. Urok oÊrodka działa!

60 | TENISklub| CZERWIEC 2014

60-61_TENIS10:Layout 1 14-06-02 17:46 Strona 60

Page 61: TENISKLUB nr 86

dzajàc w ka˝dej wst´pne zaj´cia nalekcjach wychowania fizycznego w klasachod pierwszej do trzeciej. W taki sposóbodbyło si´ ok. 20 godzin zaj´ç, najwi´cejw SP nr 2, która najbardziej zaanga˝owałasi´ we współprac´ z akademià. Zdarzałosi´, ˝e jednorazowo udział w zaj´ciachbrało nawet 80 uczniów, tote˝ trenerzymusieli wykazaç si´ wyjàtkowymi zdol-noÊciami organizacyjnymi. Dla zdecydo-wanej wi´kszoÊci dzieci był to pierwszykontakt z rakietà tenisowà, wi´c pracawymagała zarówno dobrego podejÊciamerytorycznego, jak i psychologicznego,aby nie zraziç dzieci na ich tenisowymstarcie.

Zgodnie z zało˝eniami programu Tenis10 zaj´cia obfitowały w du˝à iloÊç zabawruchowych oraz para-tenisowych. Wyko-rzystywano mi´dzy innymi baloniki, pa-chołki, drabinki koordynacyjne i inne cie-kawe kolorowe przybory szkoleniowe. Niezabrakło oczywiÊcie rakiet dostosowanychdo wieku oraz ró˝nokolorowych piłek.Rakiety tenisowe słu˝yły bardziej do za-bawy i celów pokazowych ni˝ do çwiczeƒ,ale niewàtpliwie stwarzały wielkie zain-teresowanie wÊród uczestników. OczywiÊcienie zabrakło zabaw i gier ruchowych.Zwieƒczeniem tych działaƒ była talentiadatenisowa, która odbyła si´ na kortachakademii.

Dzi´ki tej akcji pierwszy kontakt z tenisemmiało w sumie około 700 dzieci. W szkołachwprowadzono pozalekcyjne zaj´cia teni-sowe, prowadzone przez trenerów aka-demii, co odbiło si´ szerokim echem w lo-kalnych mediach. Kolejny krok to utwo-rzenie stałych grup szkoleniowych ju˝ nakortach otwartych.W sezonie letnim, który zaczàł si´ tamw pierwszym tygodniu maja, zaplanowanowiele turniejów nie tylko w ramach pro-gramu Tenis 10, ale tak˝e Tenis Xpressi atp.

„Nasza misja to silny oÊrodek tenisowy naWarmii i Mazurach” – mówià w AkademiiTenisa Jabłoƒ Lake Resort. �

CZERWIEC 2014| TENISklub| 61

60-61_TENIS10:Layout 1 14-06-02 17:46 Strona 61

Page 62: TENISKLUB nr 86

Testy sprz´tu

RAKIETY2014T

enisowy Âwi´ty Graal – rakieta, któ-ra sama gra – jeszcze nie został od-naleziony. Poszukiwania trwajà,

ale ostatnio na rynku pojawiło si´ sporomodeli, które pomogà zaakcentowaç na-sze mocne strony na korcie. Odpowiedniarakieta – wa˝na rzecz. W koƒcu od tego,czy współpraca mi´dzy tenisistà a rakie-tà dobrze si´ układa, zale˝y jego byç albonie byç na korcie. Dlatego, ˝eby oszcz´-dziç sobie hamletyzowania w czasie me-czu, zakup powinien byç przemyÊlany.Ró˝norodnoÊç rakiet sprawia, ˝e znajdàcoÊ dla siebie zarówno zawodowcy, jak i ci,

którzy w tenisa grajà tylko dla przyjem-noÊci. Przed kupieniem sprz´tu trzeba so-bie odpowiedzieç na fundamentalne py-tanie: szybkoÊç czy technika? W zale˝-noÊci od tego, czy bli˝ej nam stylem gry,technikà, kształtami sylwetki do Agniesz-ki Radwaƒskiej czy Jerzego Janowicza,dobieramy parametry rakiety: wag´,wielkoÊç główki, rozmiar ràczki oraz ba-lans. Odpowiedni układ strun mo˝ezwi´kszyç tzw. „sweet point” i ułatwiçnadawanie rotacji piłce.Warto jednak pami´taç, ˝e rakieta mo˝epi´knie wyglàdaç w katalogu i teore-

tycznie nam odpowiadaç, ale praktyka tozupełnie inna historia. Wskazane byłobysprawdziç, jeÊli mamy takà mo˝liwoÊç,czy rakieta dobrze nam le˝y w r ku i prze-testowaç jà na korcie. Wtedy dopiero mo-˝emy mieç gwarancj´, e wybraliÊmy wła-Êciwie. Na koniec niespodzianka. W tym roku do-st´pna jest limitowana kolekcja rakietw wielkoszlemowych barwach: dla mi-łoÊników Pary˝a i kortów ziemnych –Ro-land Garros, dla koneserów londyƒskiejtrawy – Wimbledon. Kolekcjonerzy majàna co polowaç. �

62 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Tekst Anna Niemiec | Foto AFP / East News

62-65_testy sprzetu:Layout 1 14-06-05 11:20 Page 62

Page 63: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub| 63

Wilson

Wilson

Juice 100SPowierzchnia główki: 100" / 645 cm2Waga: 11.3 oz / 320 gBalans: 33 cm / 4 pts HLDługoÊç: 27" / 68.58 cmUkład strun: 16 x 15

Nowa rakieta tenisowa Juice 100S zostałazmodyfikowana w porównaniu do poprzednika o zastosowanie ulepszonejtechnologii Amplifeel 360, dzi´ki którejcharakteryzuje si´ lepszym czuciem, dynamikà oraz redukcjà wibracji. Dodatkowo wyposa˝ona w sprawdzone technologie BLX oraz Double Holes. Przeznaczona dla graczy, których styl opiera si´ na uderzeniach z silnà rotacjà oraz tych którympotrzebne jest wsparcie ze strony rakiety w generowniu rotacji. Umo˝liwia to unikalnyukład strun 16/ 15. Zwi´kszony sweetspot zapewnia Parallel Drilling.

Cena ok. 517 PLN

Pro Open 100Powierzchnia główki: 100" / 645 cm2Waga: 11.1 oz / 315 gBalans: 32 cm / 7 pts HLDługoÊç: 27" / 68.58 cmUkład strun: 16 x 19

PRO OPEN 100 to idealna rakieta dla ofensywnych tenisistów szukajàcych dynamicznej rakiety o du˝ym poziomie mocyi kontroli. To kombinacja siły ze stabilnym czuciem i sporà manewrowoÊcià. Optymalny wybór dla tenisistów grajàcychagresywnie z gł bi kortu. Otwarty układ strun (16x19) sprawiajà ˝e drzemie w niej du˝y potencjał do gry rotacyjnej. Zapewnia znakomità kontrol´ nad piłkà i czucie.

Cena ok. 310 PLN

Dunlop

Dunlop

Wykonana w najnowszej technologii firmy Dunlop – BIOMIMETIC – linii produktów inspirowanych naturà. Seria Dunlop Biomimetic F – przeznaczonaszczególnie dla graczy o pełnym, szybkim zamachu, szukajàcych rakiety dajàcej perfek-cyjnà kontrol´. Rakiety z tej serii charakteryzujà si´ idealnympołàczeniem precyzji i szybkoÊci.

Nowa konstrukcja ramy F 4.0 TOUR – daj´ wi´kszà stabilnoÊç oraz dostarcza wi´kszejpr´dkoÊci rakiety podczas zamachu. Owalny kształt główki zwi´ksza pole optymal-nego trafienia zw. sweet-spotu oraz dostarczawi´cej mocy podczas nadawania piłce rotacji.

FUSION 100Powierzchnia główki: 100sq/ 645 cm2Waga: 260gBalans: 335mmDługoÊç: 21 in/ 68.58 cmUkład strun: 16/ 19

Obszar shaftu rakiety został zaprojek-towany w pi´ciostronnym przekrojupoprzeczym, co wpływa na zwi´kszonà sztywnoÊç i moc rakiety oraz minimalizujeskr´t rakiety, aby zwi´kszony był poziom kontroli. Kolejna nowa technologia nazwanazostała 3DOM G.S. Jest to nowy system grometów umieszczony po przeciwnej stronie strefy uderzenia. Pasek grometów ulokowany jest na elastomerowymelemencie, aby zamortyzowaç uderzenie piłki i wzmocniç ruch dla zwi´kszonej mocy. Rakieta w sprzeda˝y jest fabrycznie naciàgni´ta przez producenta oraz posiada oryginalny pokrowiec (na całà długoÊç rakiety). RAKIETA DOST¢PNA W SIECI SKLEPÓW INTERPSORT.

Biomimetic F 4.0 TourPowierzchnia główki: 100sq/ 645 cm2Waga: 310gBalans: 315mmDługoÊç: 21 in/ 68.58 cmUkład strun: 16/ 19

62-65_testy sprzetu:Layout 1 14-06-05 11:20 Page 63

Page 64: TENISKLUB nr 86

Testy sprz´tu

64 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Head

Graphene Instinct MPPowierzchnia główki: 100sq/ 645 cm2Waga: 300gBalans: 320mmDługoÊç: 21 in/ 68.58 cmUkład strun: 16/ 19

Graphene Instinct MP to połàczenie zwi´kszonejmocy i doskonałego prowadzenia rakiety, idealniepasuje do dzisiejszego dynamicznego stylu gry.

Cena 719 PLN

Moc bez wysiłku – jeÊli oczekujesz od swojej rakiety mocy bez wysiłku, rakieta HEADYouTek™ Graphene Instinct jest dla Ciebie. Dzi´ki rewolucyjnej konstrukcji wykorzystu-jàcej najmocniejszy i najl˝ejszy materiał – Graphene, rakieta ta cechuje si´ optymal-nym rozło˝eniem masy, zapewniajàc Ci wi´cej mocy przy mniejszym wysiłku. Ciesz si´ grà – i wygrywaniem. Graphene Instinct REV

Powierzchnia główki: 100sq/ 645cm2Waga: 245 gBalans: 345mmDługoÊç: 21 in/ 68.58 cm Układ strun: 16/ 19

Najl˝ejsza wersja Graphenowej rakiety – Instinct REV. Zwi´kszony stosunek mocy do wagi, a przy tym niebywała manewrowoÊç. Idealna kombinacja zarówno dla młodych zawod-ników jak i Êredniozaawansowanych graczy.

Cena 619 PLN

Babolat

Aeropro Drive Roland GarrosPowierzchnia główki: 100 sq/ 645 cm2Waga: 300gBalans: 320mmDługoÊç: 21 in/ 68.58 cm Układ strun: 16/ 19

Flagowy model Babolata u˝ywany m.in. przez Rafaela Nadala w ekskluzywnym wydaniu!

Cena 799 PLN

Reakt Lite WimbledonPowierzchnia główki: 102 sq/ 660 cm2Waga: 265gBalans: 345mmDługoÊç: 21 in/ 68.58 cmUkład strun: 16/ 19

Rakieta dla graczy klubowych w kolorach turnieju Wimbledoƒskiego.

Cena ok. 399 PLN

Graj INSTINCTownie

BabolatBabolat podpisał 2 znaczàce umowy partnerskie z europejskimi wielkoszlemowymi turniejami.Efektem współpracy sà m.in. unikalne kolekcje sprz´towe w barwach Roland Garros i Wimbledonu.

62-65_testy sprzetu:Layout 1 14-06-05 11:20 Page 64

Page 65: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub| 65

Prince

Tour 98Powierzchnia główki: 98sq/ 632cm2Waga: 300g/ 10.6oz unstrungBalans: 320mm/ 12.6inDługoÊç: 27in/ 68.6cm Układ strun: 16/ 20

Jest to rakieta przyjazna zawodnikom, którzy lubià nadawaç piłce rotacj´. Jest wska-zana dla graczy zaawansowanych jaki dobrze grajàcych amatorów. W rakiecie zostały zachowane przelotki, chara-kterystyczne dla technologii EXO3. Dzi´ki czemu rakieta posiada du˝y sweet spot.Gracze preferujàcy siłowy styl gry mogà zatem bez obaw wciàgaç naciàg poliestrowy bez obawy o utrat´ powierzchni centrycznego uderzenia. Przy serwisie zapewnia du˝à dynamik´ oraz mnóst-wo rotacji dla graczy preferujàcych Kick-serwis. To wszystko zapewnia ta rakieta b´dàca doskon-ałym połàczeniem dynamiki, kontroli, rotacjizarówno zawodnikom jak i dobrze grajàcym ama-torom.

Cena 749 PLN

White LSPowierzchnia główki: 100sq/ 645cm2Waga: 300g/ 10.6oz unstrungBalans: 325mm/ 12.8inDługoÊç: 27in/ 68.6cm Układ strun: 16/ 19

Rakieta oferuje doskonałà kontrol´, mane-zwrowoÊç. Z tego rozwiàzania najbardziejpowinni byç zadowoleni gracze preferujàcy gr´zarówno z gł bi kortu ale te˝ lubiàcy koƒczyçakcje wolejami. Tà rakietà mo˝na nadawaç piłcebardzo du˝e kàty, oraz zapewnia du˝e czucie przygraniu piłek slajsowanych, skrótów itp. Gra si´ nià równie dobrze na wszystkim rodzajachnawierzchni. Przy siatce rakieta zapewnia zawod-nikowi bardzo dobre czucie, w momencie zblokowa-nia piłki na rakie-cie. ManewrowoÊç tej rakiety za-pewnia zarówno komfort przy szybkich i mocnychwymianach, jak i przy dłu˝szej grze w defensywie.Jest to rakieta przeznaczona dla graczy od Êredniodo bardzo zaawansowanego poziomu amatorskiego,oraz bardzo dobra dla deblistów!

Cena 599 PLN

Yonex

Rakieta przeznaczona dla wszech-stronnych graczy wykonujàcych uderzenia nadajàce piłce du˝à pr´dkoÊç. Rakieta wystepuje w dwóch wersjachwagowych – 300 g oraz 275 g. i dost´p-na w ràczkach gruboÊci g2, g3, g4 . Układ strun to 16/ 19. System Dual Shut poprawia komfort uderzenia i likwiduje drgania ràczki naweto 50% . Rakieta wykonana jest z Neofade,H.M. Graphite, X-Fullerene. Rakieta zdobyła pierwsze miejsce w testachsiły i kontroli uderzenia w niemieckim TennisMagazine.

Cena 689 PLN

Ezone Ai Feel Powierzchnia główki: 102 sq/ 660 cm2Waga: 255 gBalans: 350mmDługoÊç: 21 in/ 68.58 cmUkład strun: 16 x 19

Rakieta przeznaczona dla graczy poczàtkujàcych i Êredniozaawansowanych . Jest bardzo lekka – waga 255 g i dzi´ki łatwejmanewrowoÊci poprawia komfort gry . Główka rakiety to 102 cale kwadratoweułatwia centryczne zagrania . Rakieta dostepna z ràczkami g2, g3, g4a układ strun to 16/ 19.

Cena ok. 449 PLN

Prince

YonexEzone Ai 100Powierzchnia główki: 102 sq/ 660 cm2Waga: 275g lub 300gBalans: 320mmDługoÊç: 21 in/ 68.58 cmUkład strun: 16 x 19

62-65_testy sprzetu:Layout 1 14-06-05 11:20 Page 65

Page 66: TENISKLUB nr 86

Tenis (przy)ziemny

Agnieszka Radwaƒska pojawiła si´ na kortach Rzymu w sukience w kwiatki. Sukienka jako ˝ywo przypomina mod´ z lat siedemdziesiàtych XX wieku.

Na zabawach w remizach stra˝ackich królowały wtedy utwory „Hasta maniana” i „Uczitelka tanca”. Jako ˝e Êciany remizy były zwykle odrapane, kwieciste sukienki taƒczàcych dziewczyn wprowadzały du˝o wesołoÊci.

K iedy zobaczyłem Radwaƒskàw kwiaty, lekko si´ wzruszyłem.Moja ˝ona mówi, ˝e ktoÊ, kto odpo-

wiada za strój naszej czołowej rakiety, prze-sadził. W kwiatki, czy bez – Agnieszka corazlepiej radzi sobie na màczce. Maj to czas,kiedy cały Êwiatowy tenis jest rozgrywany namieszance màczki ceglanej z glinkà kaolino-wà. To nawierzchnia bardzo przyjazna dlanóg, jednak du˝o wolniejsza, wi´c ˝ebywygraç punkt, trzeba si´ nabiegaç. Rad-waƒska biega i, co wa˝ne, nie na pró˝no.W czerwcu tenis przeniesie si´ na traw´,a od lipca wszyscy b´dà grali na pokrytymgumà betonie. To wyjàtkowa dyscyplinasportu, w którym zawodnicy muszà co chwila uczyç si´ nowej nawierzchni.WyjàtkowoÊç tenisa to równie˝ swoistypokaz mody. PomyÊlcie, jak siatkarki ubra-łyby si´ w koszulki w kwiatki i spodenkiw groszki? Gdzie tam! – ubierajà jew m´skie szorty. Kobiece stroje tenisowe to pole do popisu dla kreatorów mody.Maria Szarapowa zawsze gra w eleganckiej,skromnej sukience, mo˝na powiedzieç –akuratnej. Wydawałoby si´, ˝e Rosjanie nie przywiàzujà wielkiej wagi do ubioru.˚ołnierze rosyjscy na Krymie nawet nie mielinaszywek, a mimo to Krym sobie wzi´li.Masza Rzymu nie wzi´ła. Na drodze stan´łajej pi´kna Ana Ivanoviç, która tradycyjnieubiera si´ w gustowne sukienki z ledwiezarysowanymi elementami dekoracyjnymi.Wa˝ny rozdział w rozwoju mody tenisowej zapisały siostry Williams. W ich strojachmo˝na zauwa˝yç elementy ubiorów z czasówwojny secesyjnej, a tak˝e panujàcej kilka lattemu mody na przeróbki. Tak czy inaczej,w co by nie ubraç Sereny, i tak ciàgle jest numerem jeden. Mimo wieku i ubioru zmiata

KWIATY NA MÑCZCE

Felieton

Leszka Malinowskiego

z kortu przeciwniczki i nic nie zapowiada zmiany.KiedyÊ o tenisie mówiło si´, ˝e to „białysport”. Panie w białych spódniczkach do połowy uda, panowie w białych spod-niach i sweterkach – wszystko obowiàzkowo w tym kolorze. Ile˝ to musiało byç pracy,˝eby te spodnie wyprasowaç przed meczem!Najgorzej, gdy przydarzył si´ upadek. Wiemy, jak brudzà si´ białe spodnie.Podczas wspomnianego turnieju w Rzymietumany ceglanego pyłu dawały si´ mocnowe znaki tenisistom, s´dziom i publicznoÊ-ci. Wszyscy odwracali głowy, ˝eby si´ nienałykaç màczki, choç to taka szlachetna,historyczna nawierzchnia. Mo˝e właÊnie dla-tego Rad-waƒska

ubrała si´ w czerwone kwiatki? Màczka te˝jest czerwona. W m´skiej modzie tenisowejprym wiedzie niewàtpliwie Roger Federer.Jego styl mo˝na nazwaç modà „na grzecz-nego chłopczyka”. Przewa˝ajà kolory bł -kitne lub stalowo-szare. Spodenki przylega-jàce do ciała, o nieco przedłu˝onych no-gawkach. Mo˝na powiedzieç – „nasz prymusik”. Niestety, m´ski tenis, czy to si´ podoba, czy nie, nie jest dziÊ dla grzecznych chłop-ców. Stanislas Wawrinka, który zawojowałczołówk´ Êwiatowà, to raczej typ brutala,który nieproszony pojawił si´ w porzàdnymdomu.Wi´kszych problemów z modà nie ma te˝Jerzy Janowicz. Po wygranym meczu poprostu rozdziera na sobie koszulk´ i czekana nast´pnà. Wyglàda to naprawd´ efek-townie. Mo˝na powiedzieç, ˝e „Jerzyk” wyznacza nowe trendy. Szkoda, ˝e ostatniorozdziera tak rzadko… �

66 | TENISklub| CZERWIEC 2014

66_MALINOWSKI:Layout 1 14-06-02 17:47 Strona 66

Page 67: TENISKLUB nr 86

Rankingi atp

KOBIETY OPEN PRO1. Ewelina Skaza 1982 3002. Karolina Rejniak 1986 2203. Katarzyna Prokop 1981 110

KOBIETY OPEN1. Agnieszka Luciƒska-Kozłowska 1971 11802. Anna Wicha 1967 11103. Patrycja Szmidt 1988 10604. Marta Âwiech 1988 9505. Agata Wojciuk 1974 820

KOBIETY +351. Iwona Domaƒska 1975 ITF–142. Monika ˚ywiecka 1976 ITF–413. Monika Biernat 1974 11404. Anna Wicha 1967 11105. Katarzyna Wachowiak 1973 520

KOBIETY +401. Monika Biernat 1974 ITF–62. Anna Wicha 1967 12103. Agnieszka Luciƒska-Kozłowska 1971 11804. Agata Wojciuk 1974 820 5. Ewa Sakwerda 1966 750

KOBIETY +451. Iwona Kowalska-Arteniuk 1966 ITF–362. Beata Mnichowska 1966 ITF–433. Monika Rajska 1965 ITF–474. Viloletta Stró˝yk 1966 ITF–715. Anna Wicha 1967 1210

KOBIETY +501. Iwona Wojsyk 1963 ITF–232. Małgorzata Andrzejczuk 1961 ITF–303. Izabela Gilewicz 1961 ITF–624. Anna Stanisławska 1963 ITF–705. Beata Borowy 1963 956

KOBIETY +551. Gra˝yna Sobczyk 1955 ITF–912. Małgorzata Poloczek 1954 8913. Małgorzata Zieliƒska 1959 4644. Jadwiga Brochacka 1958 4205. Jadwiga Gołda 1951 411

KOBIETY +601. Teresa Stochel 1953 ITF–352. Małgorzata Poloczek 1954 ITF–363. Zofia Rumiƒska 1950 ITF–874. Gabriela Sławik 1951 ITF–965. Jadwiga Gołda 1951 556

KOBIETY +651. Wanda Narojek 1947 ITF–492. Agnieszka Dyderska 1943 6773. Halina Marmurowska-Michałowska 1947 122

KOBIETY +701. Agnieszka Dyderska 1943 6772. Alicja Sowa 1943 1

M¢˚CZYèNI OPEN PRO1. Roman Wyprzał 1979 4212. Maciej Kwiatek 1992 2413. Leszek Wrzesieƒ 1984 2204. Maciej Łuczak 1991 145

5. Wojciech Nowak 1979 145

M¢˚CZYèNI OPEN1. Maciej Duda 1983 18002. Tomasz Rzuchowski 1981 15853. Hubert Paszkowski 1987 13604. Łukasz Puk 1982 13205. Mateusz Walasek 1987 1301

M¢˚CZYèNI +351. Maciej Baƒdo 1977 ITF–222. Piotr Szczepanik 1978 ITF–663. Jarosław Nowosad 1977 ITF–984. Bartosz Czuraj 1975 13705. Artur Otremba 1975 1225

M¢˚CZYèNI +401. Krzysztof Sieniawski 1970 ITF–512. Mariusz Mijalski 1969 14503. Jacek Torzewski 1969 14304. Andrzej Gàsienica-Roj 1972 13455. Adam Bàczkowski 1973 1230

M¢˚CZYèNI +451. Robert Peszke 1968 ITF–332. Mariusz Mijalski 1969 16703. Jacek Torzewski 1969 14554. Tomasz Wawrzyniak 1961 13205. Krzysztof Ryƒski 1959 1200

M¢˚CZYèNI +501. Paweł Holwek 1961 ITF–532. Ireneusz Maciocha 1960 ITF–813. Jacek Patalas 1960 ITF–864. Tomasz Wawrzyniak 1961 15205. Adam Sakwerda 1962 1430

M¢˚CZYèNI +551. Juliusz Madej 1958 ITF–312. Jan Papierz 1958 ITF–483. Janusz Cach 1958 13204. Waldemar Âwierzbiƒski 1957 12805. Waldemar Szmalc 1958 1240

M¢˚CZYèNI +601. Andrzej Nuszkiewicz 1950 ITF–46

2. Marek Cieciera 1947 1200

3. Marian Mocoƒ 1952 1180

4. Zygmunt Kaniewski 1951 1160

5. Wiesław Bàk 1950 1140

M¢˚CZYèNI +651. Kazimierz Listek 1947 ITF–24

2. Paweł Kaczorowski 1949 ITF–97

3. Marek Cieciera 1947 1320

4. Andrzej Gumiƒski 1949 1170

5. Roman Mrozek 1944 1100

M¢˚CZYèNI +701. Roman Mrozek 1944 ITF–36

2. Mirosław Popczyk 1943 ITF–37

3. Bronisław Wileƒski 1941 ITF–68

4. Zygmunt åwiàkała 1940 ITF–89

5. Henryk Kukliƒski 1944 ITF–95

M¢˚CZYèNI +751. Aleksander Deƒca 1936 ITF–18

2. J´drzej Nowak 1938 ITF–35

3. Zdzisław KoÊcielski 1939 1285

4. Jan Podobas 1935 1025

5. Jerzy Osoba 1939 506

M¢˚CZYèNI +801. Stefan Tarapacki 1933 ITF–7

2. Józef Bogdanowicz 1932 ITF–27

3. George Jarmoc 1932 ITF–32

4. Eugeniusz Rudnicki 1932 ITF–86

5. Mieczysław Rataszewski 1929 700

M¢˚CZYèNI +851. Henryk Kolankowski 1926 ITF–10

2. Mieczysław Rataszewski 1929 ITF–12

3. Bogdan Winiarski 1928 ITF–13

4. Stanisław Krupa 1922 ITF–26

5. Eugeniusz Czerepaniak 1921 ITF–39

Lista klasyfikacyjna 5/2014 tenis – gram bo lubię

Zdzisław KoÊcielskiUrodził si´ w Gdyni w 1939 roku. Zaczàł graç w tenisa, choç był niski, ale za to drobny i szybki. W 1957 roku zdobyłtytuł mistrza Mazowsza juniorów. Jako amator mo˝e szczyciç si´ drugimmiejscem w rankingu atp w kategorii +75(marzec 2014) oraz awansem do półfinałówNarodowych Mistrzostw Polski 2013. Niemal w ka˝dy weekend mo˝na go spotkaç na kortach w Piasecznie.Idolami pana Zdzisława byli Władysław Skone-cki i Pete Sampras. Obecnie najbardziej lubioglàdaç pojedynki z udziałem Juana Martinadel Potro.Zdzisław KoÊcielski zajmuje trzecie miejscew kategorii +75.

Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport

(1 maja 2013 – 30 kwietnia 2014)

CZERWIEC 2014| TENISklub| 67

67_RANKINGI amator:Layout 1 14-06-02 17:48 Strona 67

Page 68: TENISKLUB nr 86

AGNIESZKA RADWA¡SKA od kilku miesi´cy jest Êwiatowym ambasadorem szwajcarskiejmarki Rado. Ten zegarek – konkretnie model HyperChrome Chronograph XXL w wersji białej – znakomicie odmierza nie tylko czas, ale i kroki polskiej tenisistki w kierunku szczyturankingu WTA. Pierwsze podpisy pod umowà zostały zło˝one, kiedy krakowianka zajmowałapiàte miejsce. DziÊ zajmuje trzecie i ma niezłe widoki na drugie.OczywiÊcie Radwaƒska nie jest jedynà tenisistkà w promujàcà t´ mark´, ale najwy˝ej notowanà w Êwiatowych rankingach. O roli trzeciej rakiety Êwiata w kampanii Rado Êwiadczy tak˝e przyjazd do Polski MATTHIASA BRESCHANA. Szef marki wyznał, ˝e to jego pierwsza w ˝yciu wizyta w Warszawie. Przy okazji sprawił Radwaƒskiej miłà

niespodziank´ – podarował jej biały egzemplarz modeluESENZA CERAMIC TOUCH.

To innowacyjny produkt Rado – pierwszyna Êwiecie zegarek w ceramicznej

kopercie, w którym wykorzystano technologi´ dotykowà, i stworzony specjalnie z myÊlà o kobietach. A one ju˝ wiedzà najlepiej, ˝e co dwa cacka, to nie jedno!

Warto jeszcze dodaç, ˝e spotkanie Agnieszki Radwaƒskiej i MatthiasaBreschana z dziennikarzami odbyło si´ w bardzo miłych „okolicznoÊciach

przyrody”.

68 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Obok kortów

JEDEN DO PRACY, DRUGI NA BAL

Foto RADO oraz AFP / East News68 | TENISklub| CZERWIEC 2014

68-70_LIFE:Layout 1 14-06-05 16:51 Page 68

Page 69: TENISKLUB nr 86

CZERWIEC 2014| TENISklub| 69

HENRI LECONTE, finalista Roland Garrosw singlu (1988) i zwyci´zca w deblu (1984),zabrał ˝on´, FLORENTINE, na przyj´ciez okazji 67. Festiwalu Filmowego w Cannes.Tenis w kinie jest obecny od wielu lat, wi´c mo˝e któryÊ z re˝yserów wpadnie na pomysł, aby daç rol´ – choçby epizo-dycznà – byłemu mistrzowi?

MADRYT USYNOWIŁ RAF¢Gdyby RAFAEL NADAL był Polakiem, zostałby niewàtpliwie honorowym obywa-telem miasta, w którym by si´ urodził.Poniewa˝ jest jednak Hiszpanem, tospotkało go inne wyró˝nienie – został„adoptowany” przez Madryt. UroczystoÊçodbyła si´ w ratuszu, a obowiàzki przybranejmatki tenisistki pełniła ANA BOTELLA, burmistrz stolicy.

PODRÓ˚ SENTYMENTALNA

Od triumfu Andy’ego Murraya na Wimble-donie niedługo minie rok, a Szkot nadalzbiera jego owoce. W Stirling, gdzie si´wychował i chodził do szkoły, dostał od radymiasta nagrod´ „Freedom of Stirling”, zaÊ

tamtejszy uniwersytet nadał mu tytuł doktorahonoris causa. Dzi´kujàc za te wyró˝nieniamówił łamiàcym si´ głosem i nie krył łez.Równie wzruszona była Ina Henderson.Mieszkanka Stirling, z którà spotkał si´ Mur-ray, miała 23 lata, kiedy Fred Perry wygrywałWimbledon w 1936 roku. Nie wierzyła, ˝e do˝yje kolejnego brytyjskiegozwyci´stwa na kortach All England Clubu.

CZERWIEC 2014| TENISklub| 69

CASTING NA FESTIWALU

MASZA Z WOSKUW filii muzeum figur woskowych Madame Tussaudsw Hongkongu stanàł nowy eksponat – MARIASZARAPOWA. Rosjanka jest pierwszà tenisistkàw dziale „Mistrzowie”. Odlew prezentuje si´zwiedzajàcym w takiej samej sukience, w jakiejMasza wystàpiła dwa lata temu na Roland Garros(i wygrała ten turniej).

UBOGI KOLEGA BECKHAMAW ró˝nych krajach rok finansowy koƒczy si´ w ró˝nych terminach, wi´c nie ma co si´ dziwiç,˝e dopiero niedawno angielska prasa ogłosiła list´ najbogatszych (byłych i aktualnych)sportowców Wielkiej Brytanii i Irlandii. Fortun´ Andy’ego Murraya wyceniono na 32 milionyfuntów (o 8 wi´cej ni˝ rok wczeÊniej), co dało mu awans na 32. miejsce.Zestawienie otwiera David Beckham, który po zakoƒczeniu kariery pomno˝ył majàtek do 165 mln GBP. Zresztà piłkarze sà najliczniej reprezentowani – w pierwszej setce jest ich a˝ 49. Po 12 miejsc zaj´li golfiÊci i kierowcy samochodowi.

68-70_LIFE:Layout 1 14-06-05 16:51 Page 69

Page 70: TENISKLUB nr 86

Obok kortów

70 | TENISklub| CZERWIEC 2014

MISTRZ BLIèNIAKÓWRogerowi Federerowi znów urodziły si´ bliê-niaki – tym razem chłopcy, którym rodzicenadali imiona Leo i Lenny.Ledwie tatuÊ zdà˝ył tradycyjnie pochwaliÊ si´swym szcz´Êciem na Twitterze, a brytyjscybukmacherzy ju˝ zacz´li przyjmowaç zakłady.Za wygranie turnieju Wielkiego Szlema przezktórekolwiek z dzieci Szwajcara płacà 50-1.Obstawiajàc Wimbledon, mamy a˝ trzy op-cje: singlowe zwyci´stwo kogokolwiek z tejczwórki – 100-1, deblowe Leo i Lenny’ego – 200-1, a wspólny sukces sióstr Myli Rosei Charlene Rivy – 250:1.

WESELA NIE B¢DZIE...Karolina Woêniacka i Rory McIlroy zar´czylisi´ w sylwestra, a w maju ogłosili, ˝e wsierpniu zamierzajà si´ pobraç. „The Irish In-dependent” nawet cytował tenisistk´, którachce zostaç „młodà mamà”. Co znaczy„młodà”? Ano jeszcze nie w tym sezonie,ale nie póêniej ni˝ za trzy lata.KilkanaÊciedni póêniej Êwiatowe media obiegła wiado-moÊç, ˝e duƒska tenisistka i irlandzkigolfista nie sà ju˝ narzeczonymi. Rozstawali si´ kilkakrotnie, ale tym razem – jeÊli wierzyç McIlroyowi, który zerwałzar´czyny – zerwali na amen.

NOVAK D˚OKOVIå i JELENA RISTIå zostanà rodzicami. Pierwsze dziecko drugiej rakiety Êwia-ta ma si´ urodziç pod koniec roku. Wtedy, jak ju˝ zapowiedział Serb, „tenis przestanie byç naj-wa˝niejszy”.

JESZCZE JEDEN TATUÂ

SZTEPANEK ZNÓWDO WZI¢CIA

To nie jest plotka, poniewa˝ t´ informacj´oficjalnie potwierdził Karel Tejkal, mened˝erPetry Kvitovej – najlepsza czeska tenisistka,po trwajàcym rok romansie, rozstała si´ z Radkiem Sztepankiem. Tamtejsze mediadodajà jeszcze, ˝e za rozpadem tej „gwiezdnej pary” nie kryje si´ nikt trzeci.

PARADA OSZUSTÓWW niemieckim tenisie to chyba jakaÊ epide-mia. W latach 90. minionego wieku za oszustwa podatkowe został skazany oj-ciec Steffi Graf, natomiast niedawno rodzi-com Tommy’ego Haasa udowodnionowyłudzenie zasiłków dla bezrobotnych.To oni muszà jeszcze pracowaç?!

GOLF KARDIOLOGICZNY

MARDY FISH, były numer 7 rankingu ATP, musiał zrezygnowaç z tenisa z powodu choroby serca. Przeniósł si´ wi´c na pole golfowe, gdzie znalazł niezłe widoki na dalszy ciàg kariery sportowej. W zawodach eliminacyjnych do US Open, rozegranych niedaleko

Los Angeles, zajàł 73. miejsce. Wynik nie wyglàda mo˝e imponujàco,ale daje Fishowi status pierwszego rezerwowego.

68-70_LIFE:Layout 1 14-06-05 16:52 Page 70

Page 71: TENISKLUB nr 86

Podaje In˝ynier

CZERWIEC 2014| TENISklub| 71

W Pary˝u znów grajà w tenisa, kurzàc si´, jak od prawie stu lat, na tradycyjny ceglasty kolor. Pi´kno gry w XVI Dzielnicy znów przemawia do milionów ludzi, wi´c patrz´ to na ekran telewizyjny, to na okładk´ czasopisma „Time”, i myÊl´,

czy dobra tenisistka zawodowa jest warta obecnoÊci w setce najbardziej wpływowych ludzi Êwiata.

W edle kolejnej listy „Time'a” – oczywiÊcie znów jest. W tym roku Serena Williams,

w poprzednim Na Li. Jeszcze wczeÊniej te˝Serena i dla odmiany czasem tenisiÊci – Roger Federer, Rafael Nadal i Novak D˝o-koviç. Skupmy si´, dla syntezy wywodu, na kobietach, bo nie tylko w polskim tenisieto temat bardziej interesujàcy.„Serenie w tym roku dostała si´ ta setka za to, ˝e panna Wiliamsówna to moja przy-jaciółka od dekady oraz ˝e atletka, ˝e ho,ho” – napisał w słowie przewodnim zdolny literacko koszykarz NBA Dwayne Wade z Miami Heat. W tym wykładzie okolicznoÊ-ciowym nie brakuje prawie niczego: sà wer-sety płomienne o etosie pracy, koncentracji,nap´dzie wewn´trznym i dyscyplinie.Wszystkiego człek nie zacytuje, ale podajmychoç tyle: „Na korcie jest wojowniczkà.Agresywny charakter w połàczeniu z pasjài umiej´tnoÊciami czyni z niej pot´˝negoi okrutnego przeciwnika. Poza kortemserdeczna, jasne Êwiatło z promiennymduchem. Wyjàtkowo skromna oraz piel´gnu-jàca zwiàzki rodzinne i całe ˝ycie”.Wyglàda na to, ˝e dla kolegi redaktoraWade’a to jakby doktor Jekyll i pani Hydewspółczesnego tenisa, zatem strach nie po-chwaliç. Na Li dostała si´ rok temu do setki„Time'a” z por´czenia Chris Evert. Była sława tenisa wskazywała na charyzm´Chinki, na niezale˝noÊç i na rozwój tenisaw jej ojczyênie, jaki zainicjowała. No tak,rozmiar demograficzny ma znaczenie – 15 milionów grajàcych (choç 14,99 mlnsłabo) i 116 mln przed telewizorami pod-czas finału Roland Garros 2011 zrobiło na pani Evert nale˝yte wra˝enie.Jak przystało na doÊwiadczonà komentator-k´, nominujàca podała te˝ zalety ducha

SETKA SI¢ NALE˚Y

Felieton

Krzysztofa Rawy

wygrała turniej wielkoszlemowy, to ludziepomyÊleli, ˝e nie jestem normalna”; „W Chinach mówià, ˝e jeÊli kochasz swedzieci, poÊlij je do Nowego Jorku, a jeÊlinienawidzisz swych dzieci, to te˝ poÊlij je do Nowego Jorku”; „Ja po prostu staram si´walczyç i byç ostatnià, która jeszcze stoi”;„Kiedy pierwszy raz pokazałam swój tatua˝,we wszystkich chiƒskich gazetach była wiel-ka wiadomoÊç: ma tatua˝ w postaci w´˝a.Tylko ˝e to nie był wà˝”; „OczywiÊcie jakskoƒcz´ karier´ tenisowà, zostan´ kurà domowà” – za takie zdania setka si´ nale˝y,albo dwie lub trzy setki. Miejsce tu˝ obokBaracka Obamy i Władymira Władymiro-wicza.OczywiÊcie powie ktoÊ, ˝e miejsce podziwia-nia sportowców zawodowych, osobliwie teni-sistów, jest tylko na korcie, stadionie lubw hali, bo na przewodników duchowych Êwia-ta nadajà si´ zazwyczaj słabo, ˝e precyzyjniezmierzyç wielkoÊç ich wpływu na cokolwiekraczej trudno, choç intuicja podpowiada, ˝e wpływ faktycznie jest.Weêmy na przykład Êwie˝o porzuconà przezgolfist´ Rory' ego McIlroya Karolin´ Woêniac-kà. DwadzieÊcia cztery godziny po oÊwiad-czeniu potwierdzajàcym rozstanie i kilka dnipo rozesłaniu zaproszeƒ na Êlub tenisistkazmieniła awatar na Twitterze oraz napisała,˝e w ramach terapii zranionej duszy wracado kibicowania Liverpoolowi, gdy˝ wie, ˝e „nigdy nie b´dzie szła sama” (to znanesłowa klubowego hymnu).I tak 614 tysi´cy Êledzàcych ˝ycie Karolinynauczyło si´ w mig, co zrobiç, gdy rzucinarzeczony lub narzeczona, nawet SerenaWilliams zaraz dopisała: „I ja b´d´ zawszeszła z Tobà”.Wpływ jest, setka „Time'a” si´ nale˝y. �

Na Li równie˝ barwnie; nie bójmy si´ napi-saç: jak zdolny koszykarz NBA. „Podczasturniejów widz´ jej urok, jakiemu ulegajàtłumy. Kiedy si´ uÊmiechała, topniał ka˝dy.Jest jak powiew Êwie˝ego powietrza. Jak Billie Jean King i Martina Navratilova,które podobnie jak ona, przekroczyły wymiarswego sportu” – napisała, całkiem słusznie,Chris Evert.Musz´ jednak przyznaç, odrobin´ si´ za-wiodłem. Nie na nominowanych paniach,rzecz jasna, tylko na uzasadnieniach. Jak si´ pisze o kimÊ z setki najbardziej wpły-wowych ludzi na Matce Ziemi, to uzasadnie-nie te˝ powinno byç z pierwszej setki, naj-dalej z drugiej. Gdzie o nauce francuskiegoSereny, gdzie o jej wyst´pach w serialach,gdzie o bywaniu na imprezach od Frisco po Big Apple, podr´cznikach godnego ˝yciadla czarnych dziewczynek z prowincji orazstudiach przez internet? Gdzie o szacunkudla siwizny europejskiego trenera (mo˝e na-wet na tym przykładzie o modelowej współ-pracy starego Êwiata z nowym) i nieskr´po-wanym konwenansami podejÊciu do sprawmody?W kwestii Na Li zabrakło cytatów. Nie trzebawiele pisaç o Chince, wystarczy jà cytowaç,bo jest w jej słowach niemało z konfucjaƒ-skiej pot´gi myÊli Paƒstwa Ârodka. „Sàdz´,˝e skoro byłam pierwszà w mym kraju, która

71_RAWA felieton:Layout 1 14-06-02 17:51 Page 71

Page 72: TENISKLUB nr 86

T akeaki Kato, twórca i główny in˝ynier konstrukcji NX, po tymjak ukoƒczył prac´ nad tym modelem, powiedział, ˝e „jegodzieło jest kompaktowym, luksusowym SUV-em, który oferuje

jednoczeÊnie ciekawe osiàgi, wiele najnowoczeÊniejszych technologiizastosowanych wewnàtrz auta, wyjàtkowy wyglàd, co w sumie dajedoskonały efekt finalny w postaci auta, o którym b´dà marzyçklienci”. Ka˝da marka aktywnie reaguje na zmieniajàce si´ trendy. Gdy słyszyod klientów ˝àdanie „Wi´cej SUV-ów!”, oczywiÊcie stara si´ ich za-dowoliç. Samochody z nap´dem na cztery koła sà coraz ch´tniej ku-powane, i to niezale˝nie od segmentu i wielkoÊci. W EuropieZachodniej ten trend jest bardzo wyraêny. W 1990 roku niecoponad 2 proc. sprzedanych aut stanowiły modele terenowe, w 2012ich udział si´gnàł ju˝ 12 proc., a krzywa cały czas pnie si´ w gór´.W takich krajach jak Szwecja lub Szwajcaria, gdzie zimy bywajàÊnie˝ne i surowe, udział samochodów 4x4 si´ga (odpowiednio)22,8 oraz 32,2 proc. Zakup takich samochodów nie jest jednak spowodowany wyłàcznieich funkcjonalnoÊcià. Wynika tak˝e z mody, czego dowodem jest

Luksemburg. Co piàty sprzedany tam w 2012 roku samochód miałnap´d 4x4, chocia˝ klimat nie zmusza do korzystania z takiegonap´du. Równie˝ w Polsce SUV-y segmentu premium notujàznaczne wzrosty sprzeda˝y, dlatego te˝ jednym z wa˝niejszychfilarów sprzeda˝y Leksusa w naszym kraju jest du˝y SUV Lexus RX. Lexus, wierny swojej filozofii pojazdów hybrydowych, tak˝e przynowym modelu pomyÊlał o tym typie nap´du. Model NX 300h toukłon z jednej strony w kierunku dynamicznych i zorientoweanychna sportowy styl ˝ycia ludzi, z drugiej na ekonomik´.Dzi´ki odzyskiwaniu energii podczas hamowania i dodatkowejmocy generowanej przez silnik elektryczny, nap´d hybrydowy za-pewnia wysokie przyspieszenia przy jednoczesnym niskim poziomieemisji spalin.Polscy klienci b´dà mogli składaç zamówienia ju˝ w czerwcu, a sa-mochód znajdzie si´ w salonach sprzeda˝y we wrzeÊniu.Warto tak˝e zwróciç uwag´, e nowy NX wyposa˝ony jest w intuicyjne,dotykowe lampki oÊwietlenia wn´trza, lusterka boczne o szerokimzakresie pola widzenia i jednoczeÊnie kompaktowym kształcie, re-flektory LED w standardzie lub opcjonalnie reflektory z trzema

Dynamiczny SUV LW czerwcu w przedsprzeda˝y pojawi si´ nowe dziecko Lexusa. Japoƒski koncern wprowadza na rynek kompaktowego SUV-a, oznaczonego jako NX.

Auto dla tenisisty

72 | TENISklub| CZERWIEC 2014

72-73_LEXUS:Layout 1 14-06-02 17:52 Page 72

Page 73: TENISKLUB nr 86

V Lexus NXDane techniczne NX 300h

Dł/Szer/Wys (m) 4,630/1,845/1,645 Silnik 2,5-litra

pracujàcy w cyklu Atkinsona Emisja CO2 poni˝ej 120 g Moc 197 KM Spalanie 100 km poni˝ej 5,2 l Nap´d: mo˝liwy na przednià oÊ lub na wszystkie koła Rozstaw osi 2,660 m

CZERWIEC 2014| TENISklub| 73

Detale wykoƒczenia wyró˝niajà nowy model Lexusa

Nowoczesna linia nadwozia

Choç to „tylko” kompaktowy SUV, to miejsca do pakowania jest doÊç

Na desce rozdzielczej od razu widaç, ˝e to NX

wiàzkami w kształcie liter „L”, a tak˝e klamki pozbawioneelementów zamka awaryjnego, w nowoczesnym i aerodynamicznymkształcie. Oparcia tylnych siedzeƒ składane elektrycznie w zaledwie9,5 s.Opcjonalnie w bezprzewodowà ładowark´ urzàdzeƒ mobilnych (z ruchomà głowicà lokalizujàcà miejsce ładowania); kamer´ z wi-dokiem 360°. Umo˝liwia nie tylko precyzyjne zajmowanie miejscaparkingowego dzi ki widokowi „z lotu ptaka”, ale tak˝e obserwowaniuboków samochodu przy ciasnym przejeêdzie. System z funkcjà mo-nitorowania szerokokàtnà kamerà obszaru przed autem, u˝ytecznànp. podczas wyje˝d˝ania z ciasnego gara˝u na chodnik. �

72-73_LEXUS:Layout 1 14-06-02 17:53 Page 73

Page 74: TENISKLUB nr 86

Z kortów na stadion imienia mar-szałka Józefa Piłsudskiego, gdziegrali piłkarze i startowali lekko-

atleci, były zaledwie dwa kroki, wi´c Co-chet zrobił sobie krótki spacer i obejrzałzwyci´stwo Nurmiego nad JanuszemKusociƒskim.Fin grà Francuza ju˝ tak bardzo si´ nieinteresował. Nie było go w ka˝dymrazie na trybunach, gdy Cochet wygrywałw kontrowersyjnych okolicznoÊciachz Maksem Stolarowem. Ten mecz prze-szedł do historii polskiego tenisa,a i „Muszkieterowi” bez wàtpienia po-został w pami´ci.

Tylko stoi sobieFrancuz pojawił si´ w Warszawie jakoreprezentant skromnej (dwuosobowej)ekipy Racing Club de France, któramiała si´ zmierzyç z zespołem Legii.Henri Cochet skoƒczył ju˝ 29 lat, byłpi´ciokrotnym zwyci´zcà wielkoszle-mowym w singlu (trzy razy Pary˝, raz

Kroniki kortowe

Klapsy mistrza U schyłku lata 1931 rokuzbiegły si´ w polskim sporcie dwa wielkie wydarzenia. Przyjechalido Warszawy Êwiatowejsławy mistrzowie: francuski tenisista Henri Cochet i fiƒski długody-stansowiec Paavo Nurmi.Wyst´powali na obiek-tach Legii dokładnie w tym samym czasie – w połowie wrzeÊnia.

Tekst Andrzej Fàfara

74 | TENISklub| CZERWIEC 2014

74-75_KRONIKI:Layout 1 14-06-02 17:54 Page 74

Page 75: TENISKLUB nr 86

Wimbledon i raz Nowy Jork) i pi´ciokrot-nym zdobywcà Pucharu Davisa. Wieluznawców uwa˝ało go za najlepszegogracza Êwiata.

„Przeglàd Sportowy”, by przygotowaçpolskà publicznoÊç na tenisowe delicje,zamieÊcił korespondencj´ z Wiednia, opi-sujàcà wyst´p Cocheta w mi´dzynarodo-wych mistrzostwach Austrii. Oto fragmenttego tekstu (z zachowaniem ówczesnejstylistyki): „OczywiÊcie nikt nie mógłwàtpiç o zwyci´stwie Cocheta. Ten małyczłowiek nie biega, tylko stoi sobie ot,gdzieÊ tam na którymÊ odcinku placui rozdaje klapsy piłkom. Maier (HiszpanEnrique Gerardo Maier, półfinałowy rywalCocheta – przyp. AF) grał Êlicznie. Wsz´dziebył, latał, skakał, smeczował i... przegrywałpiłk´”.Wraz z Cochetem dotarł do WarszawyPierre Henri Landry, niezły gracz, któregonajwi´kszym sukcesembył awans do çwierçfinałuWimbledonu w 1929roku (uległ Billowi Til-denowi). Rywalami Fran-cuzów mieli byç IgnacyTłoczyƒski oraz braciaMaks i Jerzy Stolarowowie. 20-letni Tło-czyƒski znajdował si´ dopiero u progukariery. W 1931 roku zdobył we Lwowiedrugi tytuł krajowego czempiona, a w mi´-dzynarodowych mistrzostwach Polski, ro-zegranych na kortach Legii tu˝ przedprzyjazdem Cocheta, przegrał w finalez Francuzem Bennym Berthetem. Urodzeniw Moskwie Stolarowowie trafili do Polskiw 1925 roku. Starszy z nich Jerzy (33lata) zdobył nawet mistrzostwo ZSRR(1924). Bracia przez wiele lat tworzylidebel nr 1 w Polsce. W singlu lepszewyniki osiàgał Maks (22 lata), który dwu-krotnie (1928-29) wygrał krajowy czem-pionat.

Jeden bezbł´dny, drugi bezradnyWydawało si´, ˝e głównym wydarzeniemmeczu Legia – Racing Club de France b´-dzie pojedynek Tłoczyƒskiego z Cochetem.

„Zdaniem naszem, nie jest wykluczone, ˝e

Tłoczyƒski zdob´dzie seta na Cochecie” –prognozował w „Przeglàdzie Sportowym”Kazimierz Gry˝ewski – ten sam, którywiele lat póêniej spisał wspomnienia Ja-dwigi J´drzejowskiej („Urodziłam si´ nakorcie”). Tymczasem bohaterem spotkaniastał si´ niespodziewanie Maks Stolarow,który stawił du˝y opór znakomitemuFrancuzowi.To był pierwszy pojedynek trwajàcegocztery dni (18-21 wrzeÊnia) meczu Legia– Racing. Maks Stolarow i Cochet wyszlina kort w piàtek, o godzinie 15:10. Polakod poczàtku grał znacznie lepiej ni˝ za-zwyczaj. Zaskoczony jego Êwietnà postawàFrancuz zaczàł wykazywaç oznaki zde-nerwowania. Zwłaszcza po trzech setach,kiedy legionista objàł prowadzenie 2:1.

„Na trybunach konsternacja. Cochet zupełnieblady. Jego towarzysze nerwowo Êciskajàpi´Êci” – pisał sprawozdawca „Przeglàdu

Sportowego”.

Wtedy mistrz ruszył do despe-rackiego ataku. 1:0, 2:0, 3:0, 4:0... Stolarowz trudem zdobył jednego gema. Cochetszybko wygrał czwartego seta, o wynikupojedynku miał przesàdziç piàty. Polakznów podjàł walk´ z Francuzem. Po wieluÊwietnych akcjach prowadził 4:1. Cz´stomijał atakujàcego rywala, sam te˝ biegałdo siatki. „Maks gra bez bł´du. Cochetjest bezradny. Stan jest dla niego tragiczny.Ale Francuz nie rezygnuje, zaczyna graçjak w transie” – relacjonował „Przeglàd”.

D˝entelmeni po dwóch stronach autuRozeêlony mistrz wyrównał na 4:4. W dzie-wiàtym gemie serwował. ZwolennikomFrancuza wydawało si´, e sytuacja zostałaopanowana. „Przeglàd Sportowy” takopisał dwa kluczowe gemy tego pojedynku:

„Nast´puje najpi´kniejszy fragment meczu.Cochet bierze nieprawdopodobnà piłk´:krótki cross i odbija go tu˝ za siatk´. Sto-

larow dobiega, Cochet lobuje. SmeczMaksa daje mu znów przewag´. Chwil´potem drajw, do którego Cochet w ogólenie dochodzi, przynosi Polakowi gema.Prowadzimy 5:4. Serwuje Stolarow i prze-grywa piłk´ prostym autem. Potem dwaplasowane drajwy, wobec których Cochetjest bezradny. 30:15. Jedna piłka na auti 30:30. Błàd Cocheta i 40:30. Meczbolz Cochetem. Trybuny zamarły. Maks ser-wuje, Cochet odbija, wspaniała ripostaPolaka, drajw w lewy róg muska lini´.Cochet nie próbuje nawet odbiç, odwracasi´ do s´dziego i czeka jak na zmiłowaniena jego decyzj´. Aut – pada bezapelacyjnesłowo przekreÊlajàce nadzieje sportu pol-skiego, czyniàce mu krzywd´ najbardziejniesłusznie. Piłka bowiem była dobra,stwierdzili to wszyscy. Obsun´ła si´ wy-raênie po linii”.Załamany Stolarow przegrał kolejne gemy,a mecz 7:9, 7:5, 6:4, 1:6, 5:7. Dyskusjena temat feralnej piłki trwały jeszczebardzo długo. Sam Cochet, z którym Ka-zimierzowi Gry˝ewskiemu udało si´ po-rozmawiaç w limuzynie odwo˝àcej mistrzado hotelu, twierdził stanowczo, ˝e s´dziapodjàł słusznà decyzj´. „Szcz´Êcie dopisujemi zawsze w decydujàcych momentach”– dodał skromnie. Francuz nie szcz´dziłpochwał rywalowi: „Dawno nie grałem

w takim

d˝entelmenem jak Maks Stolarow. Jestemzachwycony jego sportowym zachowaniem.Po kwestionowanej piłce najmniejszymgestem nie zdradził swojego niezadowo-lenia”.

Z Landry’m poszło łatwiejLegia ostatecznie przegrała z Racingiem2:3. W nast´pnych meczach Tłoczyƒskipokonał Landry’ego 7:5, 7:5, 6:2, braciaStolarowowie ulegli Cochetowi i Landry-’emu 5:7, 2:6, 2:6, Tłoczyƒski nie sprostałCochetowi 3:6, 1:6, 4:6, a M. Stolarowzwyci´˝ył Landry’ego 6:4, 8:6, 6:1.Dwa lata póêniej Francuz przeszedł nazawodowstwo. Podczas wojny przywró-cono mu prawa amatorskie (1941) i potemdługo jeszcze startował w turniejach.W jednym z nich (Grenoble, 1951) przegrałw finale z Władysławem Skoneckim 6:4,5:7, 3:6. Miał wtedy 49 lat. �

CZERWIEC 2014| TENISklub| 75

a Cocheta

74-75_KRONIKI:Layout 1 14-06-02 17:54 Page 75

Page 76: TENISKLUB nr 86

Tenis na Êwiecie

76 | TENISklub| CZERWIEC 2014

Mahesh Bhupathi ma nadziej´,˝e wymyÊlona przez niego ligaoka˝e si´ kurà znoszàcà złote jaja

76-79_LIGA:Layout 1 14-06-02 17:55 Page 76

Page 77: TENISKLUB nr 86

I nternational Premier Tennis Leagueodb´dzie si´ po raz pierwszy na prze-łomie listopada i grudnia. Wystartujà

cztery dru˝yny w docelowo 10-osobowychskładach (w jednej jest na razie tylko sze-Êcioro zawodników). W ka˝dej z nich po-jawià si´ gwiazdy m´skiego i kobiecegotenisa ze Êcisłej czołówki aktualnych ran-kingów ATP i WTA oraz lat minionych.Nie tylko dlatego rozgrywki mo˝na Êmiałonazwaç All Star Game. Wystàpià w nichzawodnicy z 21 tytułami wielkoszlemo-wymi, 14 z nich zajmowało pozycj´ numer1 rankingach ATP bàdê WTA. Przydziałdo zespołu – wzorem koszykarskiej NBA– nastàpił w drodze draftu. Rafael Nadal,a wraz z nim Gael Monfils, Pete Sampras,Rohan Bopanna, Ana Ivanoviç, SaniaMirza i Fabrice Santoro, b´dzie reprezen-tował Mumbai. Kole˝ankami D˝okoviciaz dru˝yny Dubaju zostały Martina Hingisi Karolina Woêniacka.Cztery kolejki ligowe zostanà rozegranew miastach, do których nale˝à tenisowezespoły gwiazd, a wi c w Dubaju, Mumbaiu,Bangkoku i Singapurze. Obowiàzuje systemka˝dy z ka˝dym.

Radwaƒska nie zagraHarmonogram został ju ustalony. Najpierwsingiel m´˝czyzn, potem singiel kobiet,debel m´˝czyzn, mikst i pojedynek legend.Ka˝dy mecz to tylko jeden set w znanymz gry podwójnej systemie no-ad (bez prze-wag przy stanie 40-40), lecz tiebreak prze-widziany został ju˝ przy remisie 5:5 w ge-mach. Wygrywa to miasto, które zdob´dziewi´cej gemów, a nie setów. Mecz dru˝ynma potrwaç najwy˝ej trzy godziny, tak by

sprawnie wkleiç go w ramówk´ telewizyjnà.Jedna tura to trzy dni gier. Inauguracja na-stàpi 28 listopada w Singapurze.Gwiazdy przyklasn´ły nowemu pomysłowi.W kadrach azjatyckich teamów sà wi´c:D˝okoviç, Nadal, Berdych, Andy Murray,Serena Williams, Viktoria Azarenka. Wy-st´pu w tenisowej Premier League odmó-wiły jednak Agnieszka Radwaƒska, MariaSzarapowa, Na Li. Wcià˝ nad ofertà za-stanawia si´ Roger Federer, za to StanislasWawrinka w ogóle si´ nià nie zainteresował.Paradoksalnie w lidze, której gospodarzemi uczestnikami b´dà miasta azjatyckie,zabraknie najlepszych tenisistów z tegokontynentu – Na Li i Kei Nishikoriego.Ci, którzy zagrajà, wiedzà, e to opłacalnyinteres. Francuski dziennik „L’Equipe”podał, e Nadal za ka˝dy wieczór poÊwi´-cony grze w IPTL otrzyma milion dolarów.Minimalny bud˝et ka˝dej dru˝yny torówne 4 miliony dolarów, a najwy˝szysi´ga 8 milionów, jednak ka˝dy z właÊcicieli

teamów mo˝e ustanowiç dodatkowe pre-mie w zale˝noÊci od popularnoÊci i wartoÊcisportowej zawodnika. Ta zasada obowià-zuje w przypadku Nadala, zapewne te˝D˝okovicia i Murraya.Dyrektor turnieju ATP w Rotterdamiei zwyci´zca Wimbledonu z 1996 roku Ri-chard Krajicek nie wypowiada si´ natemat IPTL, ale odmówił jego mened˝eromuczestnictwa w rozgrywkach, choç otrzy-mał gwarancj´ zarobków w wysokoÊci250 tysiecy dolarów. Uznał, e wa˝niejszeb´dzie dla niego wspinanie si´ w hierarchiiATP, a projekt wyraênie koliduje z planamiorganizacji. Krajicek w przyszłoÊci chciałbyzostaç szefem Association of Tennis Pro-fessionals.W przypadku wi´kszoÊci zawodników,którzy odmówili, doszło do kolizji interesówagencji mened˝erskich. Gracze tłumaczàsi´ tak˝e – nie bez podstaw – ch´cià od-poczynku. Listopad i grudzieƒ to dla teni-sistów ATP i WTA czas zasłu˝onych

CZERWIEC 2014| TENISklub| 77

Liga gwiazd– Fantastyczny projekt. Pozwoli zawodnikom bawiç si´ na korcie i poza nim – mówi Novak D˝okoviç. – Jest Wielki Szlem, ale tenis musi byç dla wszystkich, na całym Êwiecie. Ta liga daje takà nadziej´. Wkraczamy do Azji – ocenia Jo-Wilfried Tsonga. – Czekam z niecierpliwoÊcià. Ten projekt uczyni nasz sport jeszcze bardziej atrakcyjnym – zapewnia Tomasz Berdych.

Tekst Olgierd Kwiatkowski | Foto AFP / East News

Gwiazdozbiór IPTLSingapore Lions (Singapur): Tomasz Berdych, Andre Agassi, Lleyton Hewitt, Serena Williams, Bruno Soares, Patrick Rafter, Daniela Hantuchova, Nick Kyrgios.Zespół jeszcze bez nazwy (Manila): Andy Murray, Jo-Wilfried Tsonga, Wiktoria Azarenka, Daniel Nestor, Carlos Moya, Kirsten Filipkens, Treat Huey.Indian Aces (Mumbai): Rafael Nadal, Gael Monfis, Pete Sampras, Rohan Bopanna, Ana Ivanoviç, Sania Mirza,Fabrice Santoro.UAE Falcons (Dubaj): Novak D˝okoviç, Caroline Wozniacki, Goran Ivaniseviç, Janko Tipsareviç, Nenad Zimonjiç,Malek Jaziri, Martina Hingis.

76-79_LIGA:Layout 1 14-06-02 17:55 Page 77

Page 78: TENISKLUB nr 86

wakacji, o prawo do których walczyliprzez długie lata. W tym roku sezonkobiecy koƒczy si´ w połowie paêdziernika(nie liczàc tych zawodniczek, które zagrajàw finale Pucharze Federacji), a m´ski napoczàtku listopada (tylko dla wybraƒcówfinał Pucharu Davisa).

Milczenie ITFPieniàdz wygrał wi´c ze zdrowym roz-sàdkiem? – Wielki zawodnik zawsze prze-kłada interes sportowy nad finansowy.Rafael Nadal nie zagrałby takiego turniejutu˝ po Roland Garros nawet za 10milionów dolarów. A w tym czasie, kiedyodb´dzie si´ ITPL, czyli na przełomie li-stopada i grudnia, najlepsi cz´sto uczest-niczà w pokazówkach. Na pewno nie sàone tak anga˝ujàce fizycznie jak turniejeWielkiego Szlema. W tym wypadku b´dziepodobnie. To, co m´czy najbardziej, topodró˝e, zmiany czasu i klimatu, ale napewno nie obecnoÊç na korcie – mówi Fa-brice Santoro, jeden z uczestników IPTLw roli gwiazdy z przeszłoÊci.– Format tego turnieju nie sprawi tenisistom˝adnej dodatkowej trudnoÊci. Jedyna nie-

dogodnoÊç, moim zdaniem, to dodatkowarozłàka zawodników z rodzinami. Alesportowo projekt ma sens, zwłaszcza, ˝eprzed Australian Open nie ma zbyt wieluturniejów. Sama formuła zapewnia lepszewidowisko, a władze ATP, WTA i ITFcz´sto zapominajà, ˝e tenis to rodzajspektaklu. Mo˝e w wielkich turniejachpora dostosowaç si´ do nowej formułyi nie graç ju˝ nu˝àcych pi´ciosetowychpojedynków? – zastanawia si´ PatrickMouratoglou.Andy Murray jakby podzielał wàtpliwoÊciwielu trenerów. Niby zgodził si´ zagraç,ale wystàpi tylko w Bangkoku na poczàtkugrudnia. Nie chce zmieniaç dawno usta-lonego harmonogramu przygotowaƒ (wdrugiej połowie grudnia Szkot od lattrenuje na Florydzie).Przedstawiciele ITF nie komentujà nowegoprojektu. Przyznali, e wzi´li udział w roz-mowach z twórcami IPTL. ATP wydało la-koniczny komunikat: „Ka˝dy zawodniksam odpowiada za równowag´ mi´dzyodpoczynkiem, treningiem a udziałemw zawodach”. Władze WTA, od lat uwa-˝ane za bardziej dynamicznie działajàce

Tenis na Êwiecie

78 | TENISklub| CZERWIEC 2014

ni˝ ATP, pochwaliły inicjatyw´, która„mo˝e otworzyç tenis na nowe rynki i przy-czyniç si´ do popularnoÊci dyscypliny”.– Problemem dla tej koncepcji b´dzieznalezienie odpowiednich proporcji; takich,˝eby zawodników nadmiernie nie zm´czyç,a same zawody aby nie ograniczyły si´wyłàcznie do formy zabawy – powiedziałdyrektor Roland Garros i prezes FrancuskiejFederacji Tenisowej Gilbert Ysern.Na razie brak jakichkolwiek sygnałów, ˝euczestników tenisowej Premier Leaguemogłyby spotkaç nieprzyjemnoÊci, tak jakto miało miejsce w przypadku zawodnikówbioràcych udział w World ChampionshipTennis w latach 70. XX wieku. W 1974roku Jimmy Connors nie został w zwiàzkuz tym dopuszczony do udziału w RolandGarros. I ju˝ nigdy si´ nie dowiemy, czystracił wtedy niepowtarzalnà szans´ nazwyci´stwo w jednym roku we wszystkichczterech turniejach Wielkiego Szlema.

Sukces czy klapa?Na pomysł stworzenia IPTL wpadł 39--letni Mahesh Bhupathi, zwyci´zca czterechturniejów wielkoszlemowych w grze po-

Serena Williams– Singapur

Rafael Nadal – Mumbai

76-79_LIGA:Layout 1 14-06-02 17:55 Page 78

Page 79: TENISKLUB nr 86

dwójnej w latach 1999-2002 i finalistatrzech innych. Pomaga mu Morgan Me-nahem, mened˝er Jo-Wilfrieda Tsongi,oraz Boris Becker, od kilku miesi´cy trenerNovaka D˝okovicia.Inspiracjà dla Bhupathiego była liga kry-kieta Indian Premier League, która powstaław 2010 roku i ju˝ wówczas jej wartoÊçwyceniano na 3 miliardy euro. KrykieciÊciz Indii znaleêli wielkich sponsorów –Pepsi, Voodafone, a prawa do transmisjina kolejne trzy lata zakupiła brytyjska te-lewizja Sky. Najwi´ksza gwiazda IPL,Kevin Pietersen, zarabia 1,1 mln euro, alesà i wy˝sze stawki. W Indiach powstałrównie˝ projekt piłkarskiej Premier Leaguez udziałem pi´ciu dru˝yn. Zacz´ło si´i skoƒczyło na drafcie, w którym jednakuczestniczyli m.in. włoski mistrz ÊwiataFabio Cannavaro i francuski mistrz EuropyRobert Pires.Tenis zna rozgrywki World Team Tennis.Narodziły si´ w USA w 1973 roku, trwajàpod zmienionà nazwà do dziÊ. Wyst´powaliw nich mi´dzy innymi Venus Williams,Viktoria Azarenka, Andy Roddick, MartinaHingis.

Którà drogà pójdzie IPTL? Czy swojegopierwowzoru z Indii, czy ze Stanów Zjed-noczonych? Zakoƒczy si´ sukcesem, czyklapà? Na razie Bhupathi i Menahem naswojej drodze spotykajà wi´cej przeszkód.Chcieli, by ju˝ w tym roku w lidzezagrały dru˝yny z pi´ciu miast, sà osta-tecznie cztery. Koƒcowy zestaw metropoliizmienił si´ ju˝ w maju. Z powodu brakugwarancji finansowych organizatorzy zre-zygnowali z Bangkoku, ale za to namówilido przedsi´wzi´cia Manili´. Filipiƒczycymajà w kadrze własnego zawodnikaTreata Hueya (w połowie maja 22. w ran-kingu deblowym ATP).Z drugiej strony pomysłodawcom udałosi´ jednak namówiç do współpracy firm´MP&Silva, która sprzedaje prawa do trans-misji mistrzostw Êwiata w piłce no˝nejoraz turnieju Roland Garros. ITPL działana szybko rozwijajàcym si´ rynku azjatyc-kim, gdzie o sponsorów znacznie łatwiejni˝ w Europie.– Nie jest nam łatwo organizowaç takàlig´. ZaprosiliÊmy ró˝nych aktorów, po-sługujàcych si´ ró˝nymi j´zykami, ichoczekiwania te˝ sà ró˝ne. Trzeba poczekaç

CZERWIEC 2014| TENISklub| 79

na to, jaki b´dzie pierwszy sezon. TenisiÊcicały czas zadajà nam pytania, majà wy-magania. Nie mo˝emy popełniç bł´dów.Trudno nam przewidzieç pewne zdarzenia,poniewa˝ nic takiego przedtem nie istniało– zapowiada Menahem.SpecjaliÊci twierdzà jednak, ˝e w Êwiato-wym tenisie pojawia si´ silna tendencjado organizowania nowych projektówi wdra˝ania w ˝ycie Êmiałych pomysłów.Wcià˝ goràcy jest temat zorganizowaniapiàtego turnieju Wielkiego Szlema właÊniew Azji. – Wielu graczy chce wykonaç kolejnykrok do przodu, wykorzystaç dodatkowowartoÊç swojej marki i ch´tnie zaanga˝ujàsi´ w nowe przedsi´wzi´cia – twierdzi Ni-lesh Kulkarni z Mi dzynarodowego InsytutuZarzàdzania Sportem. �

Kalendarz 28-30 listopada Singapur 2-4 grudnia Manila 7-9 grudnia Mumbai 11-13 grudnia Dubaj

Wiktoria Azarenka– Manila

Novak D˝okoviç– Dubaj

76-79_LIGA:Layout 1 14-06-02 17:55 Page 79

Page 80: TENISKLUB nr 86

PORSCHE TENNIS GRAND PRIXWTA PREMIER, 710 000 USD

STUTTGART, 21-27.04II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska,

1) – Roberta Vinci (Włochy) 6:3, 6:2.åwierçfinały: Maria Szarapowa (Rosja, 6) – A. Ra-dwaƒska 6:4, 6:3; Sara Errani (Włochy, 8) – Carla Su-arez-Navarro (Hiszpania) 6:3, 6:7(6), 3:0 krecz; JelenaJankoviç (Serbia, 5) – Alisa Klejbanowa (Rosja) 6:4,6:3; Ana Ivanoviç (Serbia, 9) – Swietłana Kuzniecowa(Rosja) 6:3, 2:6, 6:4.Półfinały: Szarapowa – Errani 6:1, 6:2; Ivanoviç – Jan-koviç 6:3, 7:5.Finał: Szarapowa – Ivanoviç 3:6, 6:1, 6:1.I runda debla: Teodora Mircziç, Laura Thorpe (Serbia,Francja) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kana-da, Polska) 5:7, 6:3. 10-8; Liezel Huber, Janette Husa-rova (USA, Słowacja) – Klaudia Jans-Ignacik, Ajla Toml-janoviç (Polska, Chorwacja) 6:2, 4:6, 10-5.Finał: Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 1) – CaraBlack, Sania Mirza (Zimbabwe, Indie, 2) 6:2, 6:3.

GRAND PRIX DE SAR LA PRINCESSE LALLA MERYEM

WTA INTERNATIONAL, 250 000 USD MARAKESZ, 21-27.04

Katarzyna Piter i Sandra Zaniewska odpadły w II run-dzie eliminacji.I runda singla: Lara Arruabarrena (Hiszpania, Q)– Urszula Radwaƒska (Polska) 6:1, 6:3.åwierçfinały: Daniela Hantuchova (Słowacja, 1 WC) – Shuai Peng (Chiny, 6) walkower; Romina Oprandi(Szwajcaria) – Yvonne Meusburger (Austria, 3) 6:4,6:4; Maria-Teresa Torro-Flor (Hiszpania) – Polona Her-cog (Słowenia) 7:6(3), 7:6(5); Garbine Muguruza(Hiszpania, 5) – Shahar Peer (Izrael) 6:3, 6:1.Półfinały: Oprandi – Hantuchova 7:5, 3:6, 6:3; Torro-Flor – Muguruza 6:0, 6:3.Finał: Torro-Flor – Oprandi 6:3, 3:6, 6:3.I runda debla: Katarzyna Piter, Maryna Zaniewska(Polska, Ukraina) – Ghita Benhadi, Zaineb el Houari(Maroko, WC) 6:3, 6:0.åwierçfinał: Piter, M. Zaniewska – Stephanie Foretz-Gacon, Eva Hrdinova (Francja, Czechy) 6:2, 6:1.Półfinał: Piter, M. Zaniewska – Sandra Klemenschits,Andreja Klepaç (Austria, Słowenia, 2) 6:4, 3:6, 10-4.Finał: Garbine Muguruza, Romina Oprandi (Hiszpania,Szwajcaria) – Piter, M. Zalewska 4:6, 6:2, 11-9.

PORTUGAL OPENWTA INTERNATIONAL, 250 000 USD

OEIRAS, 26.04-04.05Alicja Rosolska odpadła w I rundzie eliminacji.I runda singla: Yanina Wickmayer (Belgia) – UrszulaRadwaƒska (Polska) 6:4, 7:5.åwierçfinały: Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 1) – Po-lona Hercog (Słowenia) 6:1, 6:3; Irina-Camelia Begu(Rumunia, Q) – Tomea Bacsinszky (Szwajcaria, Q) 6:3,7:6(6); Jelena Wiesnina (Rosja, 8) – Roberta Vinci (Wło-chy, 4) 7:6(5), 4:6, 7:5; Swietłana Kuzniecowa (Rosja,7) – Eugenie Bouchard (Kanada, 2 WC) 6:4, 6:1.Półfinały: Suarez-Navarro – Begu 7:6(3), 6:1; Kuznie-cowa – Wiesnina 6:3, 6:1.Finał: Suarez-Navarro – Kuzniecowa 6:4, 3:6, 6:4.I runda debla: Eva Hrdinova, Waleria Sołowiowa (Cze-chy, Rosja) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Ka-nada, Polska) 6:2, 6:7(3), 10-6; Klaudia Jans-Ignacik,Maryna Zaniewska (Polska, Ukraina) – Olga Goworco-wa, Oksana Kałasznikowa (BiałoruÊ, Gruzja) 7:5, 6:2.åwierçfinał: Jans-Ignacik, M. Zaniewska – Anabel Me-dina-Garrigues, Arantxa Parra-Santonja (Hiszpania, 2)6:2, 6:2.Półfinał: Hrdinova, Sołowiowa – Jans-Ignacik, M. Za-niewska 6:4, 7:5.Finał: Cara Black, Sania Mirza (Zimbabwe, Indie, 1) – Hrdinova, Sołowiowa 6:4, 6:3.

MUTUA MADRID OPENWTA PREMIER MANDATORY, 3 671 405 EUR

MADRYT, 04-11.05Urszula Radwaƒska odpadła w I, a Katarzyna Piter – w II rundzie eliminacji.I runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 3) – Eugenie Bouchard (Kanada) 7:6(3), 6:2.II runda: A. Radwaƒska – Swietłana Kuzniecowa (Ro-sja) 6:3, 4:6, 7:6(6).III runda: A. Radwaƒska – Roberta Vinci (Włochy) 6:1,6:1.åwierçfinały: Petra Kvitova (Czechy, 5) – Serena Wil-liams (USA, 1) walkower; Simona Halep (Rumunia, 4)– Ana Ivanoviç (Serbia, 11) 6:2, 6:2; A. Radwaƒska –Caroline Garcia (Francja, Q) 6:4, 4:6, 6:4; Maria Sza-rapowa (Rosja, 8) – Na Li (Chiny, 2) 2:6, 7:6(5), 6:3.Półfinały: Halep – Kvitova 6:7(4), 6:3, 6:2; Szarapo-wa – A. Radwaƒska 6:1, 6:4.Finał: Szarapowa – Halep 1:6, 6:2, 6:3.I runda debla: Cara Black, Sania Mirza (Zimbabwe,Indie, 5) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kana-da, Polska) 6:1, 5:7, 10-7; Swietłana Kuzniecowa, Samantha Stosur (Rosja, Australia) – Caroline Garcia,Klaudia Jans-Ignacik (Francja, Polska) 6:2, 6:1.Finał: Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 2) – GarbineMuguruza, Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, WC) 6:4,6:3.

INTERNAZIONALI BNL D’ITALIAWTA PREMIER 5, 2 120 000 EUR

RZYM, 10-18.05Katarzyna Piter odpadła w I, a Urszula Radwaƒska w II (ostatniej) rundzie eliminacji.II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 3) – Paula Ormaechea (Argentyna, LL) 6:3, 6:2.III runda: A. Radwaƒska – Francesca Schiavone(Włochy) 6:4, 6:1.åwierçfinały: Serena Williams (USA, 1) – Shuai Zhang(Chiny) 6:1, 6:3; Ana Ivanoviç (Serbia, 11) – Carla Su-arez-Navarro (Hiszpania, 13) 6:4, 3:6, 6:4; Jelena Ja-koviç (Serbia, 6) – A. Radwaƒska 6:4, 6:4; Sara Errani(Włochy, 10) – Na Li (Chiny, 2) 6:3, 4:6, 6:2.Półfinały: S. Williams – Ivanoviç 6:1, 3:6, 6:1; Errani – Jankoviç 6:3, 7:5.Finał: S. Williams – Errani 6:3, 6:0.I runda debla: Casey Dellacqua, Klaudia Jans-Ignacik(Australia, Polska) – Katarzyna Piter, Chanelle Sche-epers (Polska, RPA) 4:6, 7:5, 10-2; Kristina Mladeno-vic, Flavia Pennetta (Francja, Włochy) – Gabriela Da-browski, Alicja Rosolska (Kanada, Polska) 6:3, 6:1.II runda: Dellacqua, Jans-Ignacik – Monica Niculescu,Shuai Zhang (Rumunia, Chiny) walkower.åwierçfinał: Anabel Medina-Garrigues, JarosławaSzwiedowa (Hiszpania, Kazachstan) – Dellacqua, Jans-Ignacik 6:4, 6:1.Finał: Kveta Peschke, Katarina Srebotnik (Czechy, Sło-wenia, 4) – Sara Errani, Roberta Vinci (Włochy, 2) 4:0krecz.

NUERNBERGER VERSICHERUNGSCUPWTA INTERNATIONAL, 250 000 USD

NORYMBERGA, 16-24.05Katarzyna Piter, Paula Kania i Katarzyna Kawa odpadływ I rundzie eliminacji.åwierçfinały singla: Karolina Pliszkova (Czechy) – An-gelique Kerber (Niemcy, 1) 7:6(5), 6:4; Elina Switolina(Ukraina, 4) – Mona Barthel (Niemcy) 6:4, 6:4; KarinKnapp (Włochy) – Caroline Garcia (Francja, 7) 6:7(9),6:4, 6:4; Eugenie Bouchard (Kanada, 2) – JarosławaSzwiedowa (Kazachstan) 7:6(3), 7:6(6).Półfinały: Ka. Pliszkova – Switolina 2:6, 6:1, 6:2; Bouchard – Knapp 6:4, 6:3.Finał: Bouchard – Ka. Pliszkova 6:2, 4:6, 6:3.I runda debla: Oksana Kałasznikowa, Katarzyna Piter(Gruzja, Polska, 4) – Polina Piechowa, Nina Zander(BiałoruÊ, Niemcy) 6:4, 6:0.

åwierçfinał: Michaella Krajicek, Karolina Pliszkova(Holandia, Czechy) – Kałasznikowa, Piter 6:4, 7:6(7).Finał: Krajicek, Ka. Pliszkova – Raluca Olaru, ShaharPeer (Rumunia, Izrael) 6:0, 4:6, 10-6.

INTERNATIONAUX DE STRASBOURGWTA INTERNATIONAL, 250 000 USD

STRASBURG, 17-24.05åwierçfinały singla: Madison Keys (USA) – Julia Go-erges (Niemcy) 6:2, 2:6, 6:2; Monica Puig (Portoryko)– Andrea Petkovic (Niemcy, 4) 6:4, 6:4; ChristinaMcHale (USA) – Zarina Dijas (Kazachstan) 6:2, 3:1krecz; Silvia Soler-Espinoza (Hiszpania, Q) – CamilaGiorgi (Włochy) 3:6, 6:4, 7:5.Półfinały: Puig – Keys 7:5, 6:3; Soler-Espinoza – McHale 5:7, 7:6(7), 6:3.Finał: Puig – Soler-Espinoza 6:4, 6:3.I runda debla: Olga Goworcowa, Klaudia Jans-Ignacik(BiałoruÊ, Polska) – Nicole Clerico, Nikola Frankova(Włochy, Czechy) 6:1, 6:0; Francoise Abanda, AlicjaRosolska (Kanada, Polska) – Misaki Doi, Yi-Fan Xu (Japonia, Chiny) 3:6, 7:6(6), 10-7.åwierçfinały: Goworcowa, Jans-Ignacik – AmandineHesse, Kristina Mladenovic (Francja) 6:2, 7:5; Hao-Ching Chan, Yung-Jan Chan (Tajwan, 3) 7:5, 7:5.Półfinał: Tatiana Bua, Daniela Seguel (Argentyna, Chile) – Goworcowa, Jans-Ignacik 6:3, 6:7(5), 10-8.Finał: Ashleigh Barty, Casey Dellacqua (Australia, 2) – Bua, Seguel 4:6, 7:5, 10-4.

BARCELONA OPEN BANC SABADELLATP WORLD TOUR 500

2 127 035 EUR BARCELONA, 21-27.04

I runda singla: Roberto Bautista-Agut(Hiszpania) – Łukasz Kubot (Polska) 6:1,

6:0; Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) – Michał Przysi´˝ny(Polska) 6:3, 6:4.II runda: Juergen Melzer (Austria) – Jerzy Janowicz(Polska, 7) 6:4, 7:6(1).åwierçfinały: Nicolas Almagro (Hiszpania, 6) – RafaelNadal (Hiszpania, 1) 2:6, 7:6(5), 6:4; Santiago Giraldo(Kolumbia) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 10) 6:4,4:3 krecz; Kei Nishikori (Japonia, 4) – Marin Cziliç(Chorwacja, 12) 6:1, 6:3; Ernests Gulbis (Łotwa, 9) – Gabaszwili 6:1, 6:4.Półfinały: Giraldo – Almagro 7:5, 6:3; Nishikori – Gul-bis 6:2, 6:4.Finał: Nishikori – Giraldo 6:2, 6:2.I runda debla: Łukasz Kubot, Robert Lindstedt (Pol-ska, Szwecja) – Marcel Granollers, Marc Lopez (Hiszpa-nia) 1:1 krecz.åwierçfinał: Ivan Dodig, Marcelo Melo (Chorwacja,Brazylia, 3) – Kubot, Lindstedt 2:6, 6:3, 10-7.Finał: Jesse Huta-Galung, Stephane Robert (Holandia,Francja, ALT) – Daniel Nestor, Nenad Zimonjiç (Kana-da, Serbia, 5) 6:3, 6:3.

BRD NASTASE TIRIAC TROPHYATP WORLD TOUR 250

485 760 EUR BUKARESZT, 21-27.04

åwierçfinały singla: Grigor Dimitrow (Bułgaria, 1) – Serhij Stachowski (Ukraina) 6:3, 6:4; Gael Monfils(Francja, 3) – Paul-Henri Mathieu (Francja, Q) 3:6,7:6(8), 6:2; Lukasz Rosol (Czechy) – Gilles Simon(Francja, 4) 7:6(2), 6:2; Robin Haase (Holandia) – Denis Istomin (Uzbekistan) 3:6, 6:1, 6:3.Półfinały: Dimitrow – Monfils 5:1 krecz; Rosol – Ha-ase 3:6, 6:3, 6:2.Finał: Dimitrow – Rosol 7:6(2), 6:1.I runda debla: Jamie Murray, John Peers (W. Brytania,Australia, 4) – Tomasz Bednarek, Mate Paviç (Polska,Chorwacja) 6:3, 6:4; Mariusz Fyrstenberg, Marcin Mat-kowski (Polska, 3) – Santiago Gonzalez, Scott Lipsky

Wyniki

80 | TENISklub| CZERWIEC 2014

80-81_WYNIKI:Layout 1 14-06-05 16:47 Page 80

Page 81: TENISKLUB nr 86

(Meksyk, USA) 6:1, 7:6(4).åwierçfinał: Fyrstenberg, Matkowski – Julian Knowle,Vasek Pospisil (Austria, Kanada) walkower.Półfinał: Fyrstenberg, Matkowski – Denis Istomin, Lukasz Rosol (Uzbekistan, Czechy) 3:6, 6:3, 11-9.Finał: Jean-Julien Rojer, Horia Tecau (Holandia, Rumu-nia, 1) – Fyrstenberg, Matkowski 6:4, 6:4.

PORTUGAL OPENATP WORLD TOUR 250

485 760 EUR OEIRAS, 26.04-04.05

I runda singla: Łukasz Kubot (Polska) – Tejmuraz Ga-baszwili (Rosja, 7) 6:3, 7:5.II runda: Carlos Berlocq (Argentyna) – Kubot 6:4, 6:3.åwierçfinały: Tomasz Berdych (Czechy, 1 WC) – Leonardo Mayer (Argentyna, Q) 3:6, 6:4, 6:4; VictorHanescu (Rumunia) – Gastao Elias (Portugalia, WC)6:1, 7:5; Daniel Gimeno-Traver (Hiszpania, Q) – MarcelGranollers (Hiszpania, 3) 6:1, 6:2; Berlocq – Milos Ra-onic (Kanada, 2) 7:5, 6:4.Półfinały: Berdych – Hanescu 6:2, 6:2; Berlocq – Gimeno-Traver 7:6(6), 6:2.Finał: Berlocq – Berdych 0:6, 7:5, 6:1.I runda debla: Guillermo Garcia-Lopez, Philipp Oswald(Hiszpania, Austria) – Mariusz Fyrstenberg, MarcinMatkowski (Polska, 2) 7:6(0), 6:3.Finał: Santiago Gonzalez, Scott Lipsky (Mekstk, USA,3) – Pablo Cuevas, David Marrero (Urugwaj, Hiszpania,1) 6:3, 3:6, 10-8.

BMW OPEN by FWU AGATP WORLD TOUR 250

485 760 EUR MONACHIUM, 26.04-04.05

I runda singla: Marinko Matosevic (Australia) – Michał Przysi´˝ny (Polska) 2:6, 6:5 krecz.åwierçfinały: Fabio Fognini (Włochy, 1) – Thomaz Bel-lucci (Brazylia, Q) 6:2, 6:2; Jan-Lennard Struff (Niem-cy, Q) – Ricardas Berankis (Litwa, LL) 4:6, 6:3, 6:4;Martin Kli˝an (Słowacja, Q) – Denis Istomin (Uzbeki-stan) 7:6(3), 1:6, 6:1; Tommy Haas (Niemcy, 2) – Andreas Seppi (Włochy, 7) 6:3, 3:6, 6:3.Półfinały: Fognini – Struff 6:3, 6:1; Kli˝an – Haas 6:3,6:2.Finał: Kli˝an – Fognini 2:6, 6:1, 6:2.I runda debla: Lleyton Hewitt, Marinko Matosevic (Au-stralia) – Tomasz Bednarek, Marin Draganja (Polska,Chorwacja, 4) 6:4, 7:5.Finał: Jamie Murray, John Peers (W. Brytania, Austra-lia, 3) – Colin Fleming, Ross Hutchins (W. Brytania, PR)6:4, 6:2.

MUTUA MADRID OPENATP WORLD TOUR MASTERS 1000

3 671 405 EUR MADRYT, 04-11.05

I runda singla: Ernests Gulbis (Łotwa) – Jerzy Jano-wicz (Polska) 7:6(5), 3:6, 6:2.II runda: Łukasz Kubot (Polska, LL) – Gilles Simon(Francja) 7:5, 2:6, 6:4.III runda: Roberto Bautista-Agut (Hiszpania) – Kubot6:4, 6:2.åwierçfinały: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – TomaszBerdych (Czechy, 6) 6:4, 6:2; Bautista-Agut – SantiagoGiraldo (Kolumbia, Q) 6:3, 6:4; Kei Nishikori (Japonia,10) – Feliciano Lopez (Hiszpania) 6:4, 6:4; David Fer-rer (Hiszpania, 5) – Gulbis 7:6(3), 6:3.Półfinały: Nadal – Bautista-Agut 6:4, 6:3; Nishikori – Ferrer 7:6(5), 5:7, 6:3.Finał: Nadal – Nishikori 2:6, 6:4, 3:0 krecz.I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkow-ski (Polska) – Jamie Murray, John Peers (W. Brytania,Australia) 2:6, 6:3, 10-6.II runda: Fyrstenberg, Matkowski – Łukasz Kubot, Ro-bert Lindstedt (Polska, Szwecja, 7) 7:5, 6:7(6), 13-11.

åwierçfinał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Fyr-stenberg, Matkowski 7:6(4), 6:3.Finał: Daniel Nestor, Nenad Zimonjiç (Kanada, Serbia,6) – Bryan, Bryan 6:4, 6:2.

INTERNAZIONALI BNL D’ITALIAATP WORLD TOUR MASTERS 1000

3 452 415 EUR RZYM, 10-18.05

Łukasz Kubot odpadł w I rundzie eliminacji.I runda singla: Philipp Kohlschreiber (Niemcy) – JerzyJanowicz (Polska) 4:6, 7:6(6), 6:2.åwierçfinały: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – Andy Mur-ray (W. Brytania, 7) 1:6, 6:3, 7:5; Grigor Dimitrow(Bułgaria, 12) – Tommy Haas (Niemcy, 15) 6:2, krecz;Milos Raonic (Kanada, 8) – Jeremy Chardy (Francja)6:3, 5:7, 6:2; Novak D˝okoviç (Serbia, 2) – David Fer-rer (Hiszpania, 5) 7:5, 4:6, 6:3.Półfinały: Nadal – Dimitrow 6:2, 6:2; D˝okoviç – Ra-onic 6:7(5), 7:6(4), 6:3.Finał: D˝okoviç – Nadal 4:6, 6:3, 6:3.I runda debla: Pablo Andujar, Marcel Granollers (Hisz-pania) – Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski (Pol-ska) 6:3, 4:6, 10-5.II runda: Tommy Haas, Radek Sztepanek (Niemcy,Czechy) – Łukasz Kubot, Robert Lindstedt (Polska,Szwecja, 7) 6:2, 6:7(1), 11-9.Finał: Daniel Nestor, Nenad Zimonjiç (Kanada, Serbia,6) – Robin Haase, Feliciano Lopez (Holandia, Hiszpa-nia) 6:4, 7:6(2).

DUESSELDORF OPENATP WORLD TOUR 250

485 760 EUR DUESSELDORF, 17-24.05

I runda singla: Mate Deliç (Chorwacja, Q) – MichałPrzysi´˝ny (Polska) 7:5, 7:5.åwierçfinały: Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 1) – Deliç7:5, 4:6, 6:1; Denis Istomin (Uzbekistan) – AndreasSeppi (Włochy, 3) 6:3, 6:4; Jirzi Vesely (Czechy) – Juer-gen Melzer (Austria) 6:1, 6:1; Ivo Karloviç (Chorwacja,7) – Juan Monaco (Argentyna) 6:4, 3:6, 6:3.Półfinały: Kohlschreiber – Istomin 6:2, 4:6, 6:4; Karloviç – Vesely 7:6(6), 7:6(7).Finał: Kohlschreiber – Karloviç 6:2, 7:6(4).I runda debla: Frantiszek Czermak, Michaił Jełgin(Czechy, Rosja) – Tomasz Bednarek, Lukasz Dlouhy(Polska, Czechy, 4) 6:2, 7:6(5).Finał: Santiago Gonzalez, Scott Lipsky (Meksyk, USA)– Martin Emmrich, Christopher Kas (Niemcy) 7:5, 4:6,10-3.

OPEN DE NICE COTE D’AZURATP WORLD TOUR 250

485 760 EUR NICEA, 18-24.05

åwierçfinały singla: Federico Delbonis (Argentyna, 7)– John Isner (USA, 1) 6:4, 5:7, 7:6(6); Gilles Simon(Francja, 4) – Carlos Berlocq (Argentyna) 6:4, 6:1; Albert Montanes (Hiszpania) – Leonardo Mayer (Argen-tyna, Q) 6:7(6), 6:4, 6:4; Ernests Gulbis (Łotwa, 2) – Dmitrij Tursunow (Rosja, 5) 6:3, 3:6, 7:6(5).Półfinały: Delbonis – Simon 6:2, 6:4; Gulbis – Monta-nes 6:0, 6:3.Finał: Gulbis – Delbonis 6:1, 7:6(5).Finał debla: Martin Kli˝an, Philipp Oswald (Słowacja,Austria) – Rohan Bopanna, Aisam-ul-Haq Qureshi (In-die, Pakistan, 1) 6:2, 6:0.

GRAŁY POLKI

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 50 000 USD

Stambuł (Turcja), 21-27.04åwierçfinał singla: Ksenia Pierwak (Rosja, 6) – Paula

Kania (Polska, 4) 6:2, 6:2.

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD

Santa Margherita di Pula (Włochy), 05-11.05åwierçfinał singla: Francesca Segarelli (Dominikana,3) – Natalia Siedliska (Polska) 6:2, 1:0 krecz.Finał debla: Federica Arcidiacono, Martina Spigarelli(Włochy) – Luisa Marie Huber, Natalia Siedliska (Niem-cy, Polska, 3) 6:1, 6:4.

Sharm-el-Sheikh (Egipt), 12-18.05åwierçfinał singla: Anastazja Sajtowa (Rosja, 5) – Agata Baraƒska (Polska) 6:2, 6:4.

GRALI POLACY

ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 USD + H

Angers (Francja), 21-27.04åwierçfinał singla: Andrzej KapaÊ (Polska) – Gleb Sa-kharov (Francja, 9) 4:6, 6:4, 6:3.Półfinał: Tristan Lamasine (Francja, 7) – KapaÊ 6:3,6:4.Finał debla: Andrzej KapaÊ, Bła˝ej Koniusz (Polska, 2)– Olivier Charroin, Julien Obry (Francja, 3) 6:3, 6:4.

ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 USD

Namangan (Uzbekistan), 21-27.04Finał debla: Sriram Balaji, Ranjeet Virali-Murugesan(Indie, 1) – Piotr Gadomski, Vishnu Vardhan (Polska,Indie, 2) 6:3, 6:1.

ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD

Bournemouth (W. Brytania), 21-27.04åwierçfinał singla: Luke Bambridge (W. Brytania, 8)– Kamil Majchrzak (Polska) 3:6, 6:4, 7:5.

Karlskrona (Szwecja), 28.04-04.05Finał debla: Jacob Adaktusson, Robin Olin (Szwecja) – Leon Schutt, Maciej Smoła (Niemcy, Polska) 6:3,4:6, 10-5.

Teplice (Czechy), 12-18.05åwierçfinał singla: Andrzej KapaÊ (Polska) – RomanJebavy (Czechy, 3) 6:1, 3:6, 6:3.Półfinał: KapaÊ – Uładzimir Ignatik (BiałoruÊ, 2) 6:4,2:6, 6:2.Finał: Jan Mertl (Czechy, 1) – KapaÊ 6:1, 2:6, 6:0.Finał debla: Andrzej KapaÊ, Andriej Rublow (Polska,Rosja) – Robin Stanek, David Szkoch (Czechy, 4) 7:5,6:2.

Sousse (Tunezja), 12-18.05åwierçfinał singla: Rudy Coco (Francja, 2) – Arka-diusz Kocyła (Polska, 7) 6:3, 6:4.

Most (Czechy), 19-25.05åwierçfinały singla: Marek Michaliczka (Czechy, 4) – Adam Chadaj (Polska, Q) 6:2, 3:6, 7:6(2); AndrzejKapaÊ (Polska) – Jan Blecha (Czechy) 6:4, 7:5.Półfinał: Michaliczka – KapaÊ 3:6, 6:4, 6:1.

Równe (Ukraina), 19-25.05åwierçfinał singla: Wołodymyr U˝yłowski (Ukraina, 8)– Piotr Gadomski (Polska, 1) 6:4, 5:1 krecz.

CZERWIEC 2014| TENISklub| 81

80-81_WYNIKI:Layout 1 14-06-05 16:47 Page 81

Page 82: TENISKLUB nr 86

BUNTU KOMPUTERÓW CIÑG DALSZYJeszcze na chwil´ wrócimy do tematu „rankingo-manii”, jaka wróciła do PZT. Przypomnijmy – do ze-szłego roku lista klasyfikacyjna skrzatów była pub-likowana trzy razy w sezonie, teraz znów co miesiàc.Przedstawimy dane statystyczne potwierdzajàcesłusznoÊç poprzedniej reformy, od której – zdaniemwi´kszoÊci trenerów pracujàcych z młodzie˝à – zwiàzek odwrócił si´ zbyt pochopnie.

W nast´pnym numerze

KARIERAWIDZIANA ZE SZCZYTUMarion Bartoli nie mogła zakoƒczyçkariery w bardziej spektakularnymmomencie. Wkrótce po wygraniuWimbledonu 2013 oÊwiadczyła, ˝e jej dusza si´ cieszy, lecz ciało zaczyna odmawiaç posłuszeƒstwai czuje si´ na korcie coraz gorzej.Z perspektywy prawie roku, jaki upłynàł od ostatniego meczu,Francuzka oceni swojà karier´.

WY DAW CA4S MEDIA Sp. z o. o.REDAKTOR NACZELNYAdam Romer [email protected]

SEKRETARZ REDAKCJIArtur St. Rolak [email protected]

ZESPÓ¸ REDAKCYJNYM. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke

STALI WSPÓ¸PRACOWNICYJ. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, M. Grabarczyk, K. Jans-Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, K. Witwicka, H. Zdankiewicz

OPRACOWANIE GRAFICZNECezary Jasiƒski, Rados∏aw Watras (ok∏adka)

ZDJ¢CIE NA OK¸ADCEArtur St. Rolak

ADRES REDAKCJIul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./ fax: 22 855 62 [email protected] www.tenisklub.pl

BIURO REKLAMYAneta [email protected] tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/ 5101-864 Warszawa

DRUK Drukarnia ArtDrukul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłkatel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04www.artdruk.com

jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. RE DAK CJA NIE PO NO SI OD PO WIE DZIAL NO ÂCI ZA NA DE S¸A NE R¢ KO PI SY, ZDJ¢ CIA I IN NE ZA ÑCZ NI KI ORAZ ZA TREÂå RE KLAM I OG¸O SZE¡. ZASTRZE GA SO BIE PRA WO DO AD IU STA CJI TEK STÓW.

SPODZIEWANANIESPODZIANKA?W zeszłym roku pisaliÊmy, ˝e w Pary˝u nuda.No bo co w tym niezwykłego, ˝e na RolandGarros zwyci´˝ali Serena Williams i RafaelNadal? W tym sezonie takie rozstrzygni´ciete˝ nie byłoby niespodziankà, a jednakpewnoÊci mieç nie mo˝na – zwłaszcza po m´skiej stronie kortu. O ile bowiemAmerykanka, jeÊli zdrowa, to wygrywa jak chce, to rzàdy Hiszpana na màczce sàcoraz cz´Êciej kwestionowane.

Porady fachowców Felietony Rankingi Wyniki

82 | TENISklub| CZERWIEC 2014

82 zapowiedzi:Layout 1 14-06-02 18:58 Page 82

Page 83: TENISKLUB nr 86

83_RECMAN reklama:Layout 1 14-06-02 18:58 Page 83

Page 84: TENISKLUB nr 86

84_LONGINES reklama:Layout 1 14-06-02 19:05 Page 84