TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

16
www.tarnowakultura.pl nr 7/8 (77/78) lipiec / sierpień 2012 BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM f e s t i w a l Gang Olsena - jubileusz zespołu

description

TarNowa Kultura - bezpłatny informator Gminnego Ośrodka Kultury "SEZAM" z siedzibą w Tarnowie Podgórnym.

Transcript of TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

Page 1: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

www.tarnowakultura.pl nr 7/8 (77/78) lipiec / sierpień 2012

BEZPŁATNY INFORMATOR GMINNEGO OŚRODKA KULTURY „SEZAM” W TARNOWIE PODGÓRNYM

f e s t i w a l

Gang Olsena- jubileusz

zespołu

Page 2: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

2 TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012 AKTUALNOŚCI

Zespół pieśni i tańca „Ejszyszczanie” rozpoczął działalność w roku 1998. Jest to zespół śro-dowiskowy, skupiający pracowników służby zdrowia, nauczycieli, emerytów oraz młodzież. Obecnie liczy około 60 osób. Z rąk polskiego ministra kultury otrzymał w 1998 roku odznakę „Zasłużony dla kultury polskiej”. Program artystyczny zespołu zawiera polskie piosenki i tańce ludowe, tańce i piosenki Wi-leńszczyzny, a także litewskie pieśni ludowe. Zespół wielokrotnie prezentował swój doro-bek artystyczny we wszystkich zakątkach Wi-leńszczyzny, z powodzeniem występował na

scenach Polski, Białorusi, Łotwy, Rosji oraz Austrii.Założycielką i pierwszym kierowni-kiem „Ejszyszczan” była Zofia Więckie-wicz. Kierownikiem zespołu i chór-mistrzem zespołu jest Lilija Sawko, choreografem - Wojciech Sawko, a kierowni-kiem kapeli - Franciszek Daszkiewicz. Zespół funkcjonuje przy Centrum Imprez w Ejszysz-kach. Posłuchamy go i obejrzymy w Lusowie 1 lipca o godz. 11.45.Natomiast podczas koncertu 5 sierpnia, o tej samej porze „Sekwencje jazzowe”. Usłyszymy

teksty biblijne w interpretacji Aleksandra Ma-chalicy. Popularny aktor teatralny i filmowy wystąpi w towarzystwie „Jarek Kostka Band” w składzie: Jarek Kostka (organy, instrumenty klawiszowe), Jan Adamczewski (saksofony) i Andrzej Mazurek (instrumenty perkusyjne).

Jarek Krawczyk

Ludowo i jazzowo

W pierwsze niedziele lipca i sierpnia w Lusowie będzie rozbrzmiewać mu-zyka. A to za sprawą dwóch kolejnych koncertów z cyklu „Lusowskie Po-ranki Muzyczne”. 1 lipca w tutejszym kościele św. Jadwigi Śląskiej i św. Jakuba Apostoła wystąpi Zespół Pieśni i Tańca „Ejszyszczanie” z Litwy. 5 sierpnia recytującemu Aleksandrowi Machalicy towarzyszyć będzie „Ja-rek Kostka Band”; teksty biblijne zostaną połączone z jazzem.

Podczas XIX sesji Rady Po-wiatu, która odbyła się 21 czerwca, zostały wręczone nagrody Powiatu Poznań-skiego za osiągnięcia w dziedzinie twórczości arty-stycznej, upowszechnienia i ochrony kultury w 2011 roku. III nagrodę w wysokości 2500 zł otrzymała Kapela „Plewiszczoki”. Drugiej nagrody nie przyznano. Natomiast I nagrodę w wysokości 8000 zł otrzymał Zdzisław Pawla-czyk, kierownik muzyczny Zespo-łu Pieśni i Tańca „Lusowiacy”.Swoją pracę zaczynał w latach 60-tych ubiegłego wieku. Od 1975 roku przez 25 lat był kierowni-kiem chóru Zespołu Pieśni i Tańca „Wielkopolska”. W latach 80-tych

został kierownikiem Działu Mu-zyki i Tańca Pałacu Kultury w Po-znaniu. W latach 1996-2008 był kierownikiem muzyczno-wokal-nym Zespołu Pieśni i Tańca „Łany”

działającego przy Akademii Rolni-czej w Poznaniu oraz Dziecięcego Zespołu Tańca Ludowego „Łaniki”. Współpracę z „Lusowiakami” roz-począł w roku 2002. Zdobył z

nimi m.in. dwukrotnie pierwsze miejsce na festiwalu zespołów ludowych w Złotowie, pierwsze wyróżnienie na festiwalu w Pola-nicy i pierwsze miejsce w „Lecie nad Świną” w Świnoujściu, a także zwyciężył na międzynarodowym festiwalu „BalkanFolk Fest” w Buł-garii. „Lusowiacy” zawdzięczają mu nie tylko sukcesy artystyczne, ale i choreografa – Dariusza Jezier-skiego, którego zachęcił do obję-cia funkcji kierownika artystyczne-go zespołu. Członkowie Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy” wraz z choreografem serdecznie gratu-lują Zdzisławowi Pawlaczykowi.

Krystyna Sembakierownik ZPiT „Lusowiacy”

Do gratulacji dołączają się pracow-nicy Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM”.

I nagroda dla szefa muzycznego„Lusowiaków”

Zdzisław Pawlaczyk odbiera nagrodę z rąk starosty poznańskeigo Jana Grabkowskiego

Ejszyszczanie

Page 3: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

3 lipiec / sierpień 2012 • TarNowa KulturaAKTUALNOŚCIBLusowo po raz drugiUbiegłoroczna, pierwsza edycja festiwalu „BLusowo” była na tyle udana, że tego lata nie mogło zabraknąć jego kontynuacji. Wspaniałych muzycznych doznań dostarczy-li nam Martyna Jakubowicz z zespołem, Boogie Chilli, Joanna Pilarska z zespołem, a także sześciu finalistów konkursu. Pod koniec sierpnia blues znów wypełni plac „U księdza za płotem”. Kulminacyjnym punktem tegorocznego festiwalu będzie koncert Gangu Olsena, który na lusowskiej scenie rozpocznie obchody 25-lecia swojej działalności.

f e s t i w a l

Zanim ze sceny popłyną pierwsze dźwięki, roz-poczną się warsztaty bluesowe. Chętni grający na gitarach, harmonijkach i instrumentach dę-tych będą pracować w grupach, by na końcu stworzyć wielką „Orkiestrę z BLusowa”. Wśród instruktorów znakomici i znani muzycy: Marek Raduli i Witold Żuromski (gitary), Krzysztof Gą-szewski (harmonijka) oraz Jan Adamczewski i Krzysztof Zaremba (instrumenty dęte). Zaim-prowizowana orkiestra pokaże się wieczorem na głównej scenie festiwalu, a dzień później na Starym Rynku w Poznaniu, podczas muzycz-nego happeningu.Nie zabraknie, oczywiście, części konkursowej. Spośród zgłoszonych zespołów, organizato-rzy wybiorą pięciu finalistów, którzy na scenie powalczą o cenne nagrody: sesję nagraniową w Black Cat Studio w Poznaniu oraz nagrody finansowe o łącznej wartości 3500 zł. Uczest-ników konkursu oceniać będzie jury pod przewodnictwem Ryszarda Glogera, znanego dziennikarza muzycznego, wykładowcy i nie-kwestionowanego bluesowego autorytetu. Pomiędzy poszczególnymi występami posłu-chać będziemy mogli solowych harmonijko-wych popisów Adama Machalicy znanego m. in. z programu „Mam Talent”.Wśród zaproszonych zespołów znaleźli się zwycięzcy ubiegłorocznego „BLusowa”. Grupa Roadside z Koszalina tym razem będzie mo-gła zaprezentować się w dłuższym programie. Natomiast na zakończenie festiwalu wystąpi gwiazda wieczoru – Gang Olsena. Jeden z najbardziej zasłużonych polskich zespołów bluesowych, występował m. in. na Przystanku Woodstock, festiwalu w Jarocinie i Rawie Blues. Jego występ na w Lusowie będzie szczególny: rozpocznie obchody 25-lecia działalności. Mo-żemy więc spodziewać się wielu niespodzia-nek i najważniejszych utworów tego zespołu.W sobotę, 25 sierpnia, w Lusowie powinni po-jawić się nie tylko ortodoksyjni fajni bluesa. Je-śli atmosfera będzie taka, jak w zeszłym roku – niezależnie od muzycznych preferencji - warto tam być. Wstęp wolny, zapraszam.

Jarek Krawczyk

WEŹ UDZIAŁ W KONKURSIEZESPOŁÓW BLUESOWYCHSesja nagraniowa w Black Cat Studio i aż 3500 zł – to nagrody w tegorocznej edycji konkur-su festiwalu „BLusowo”. O nagrody starać się mogą zespoły muzyczne wykonujące wszelkie odmiany muzyki bluesowej, bez ograniczeń wiekowych i terytorialnych. Organizatorzy festiwalu wybiorą pięciu wy-konawców, którzy zagrają 25 sierpnia w fina-le konkursu. Regulamin konkursu i formularz zgłoszeniowy znajduje się na stronie www.goksezam.pl.

Gwiazdą festiwalu będzie Gang Olsena

Roadside - zwycięzcy ubiegłorocznej edycji zagrają także w tym roku

Jeśli grasz na gitarze, harmonijce lub którymś z instrumentów dę-tych – zgłoś się na jednodniowe, bluesowe warsztaty. Poprowadzą je znakomici muzycy: Marek Raduli i Witold Żuromski (gitara), Wojciech Gąszewski (harmonijka) oraz Jan Adamczewski i Krzysztof Zaremba (instrumenty dęte). Warsztaty odbędą się 25 sierpnia między godz. 12 a 17 w Lusowie. Wszyscy uczestnicy utworzą „Orkiestrę z BLusowa”, która zagra na wieczorem na głównej scenie festiwalu, a dzień później na Starym Rynku w Poznaniu. Udział w warsztatach jest odpłatny: koszt 20 zł. Formularz zgłoszeniowy jest dostępny na stronie www.goksezam.pl.

ZGŁOŚ SIĘ NA WARSZTATY

Wszystko zaczęło się w Rudzie Śląskiej. Klub „Pulsar” był miejscem prób zespołów Big Tu Tu, Dinx Band i Lean Back, z których w 1988 roku powstał zespół Gang Olsena. Już sama nazwa grupy sugerowała charakter i „założenia pro-gramowe” Gangu: bawić siebie i publiczność!Zafascynowani muzyką Blues Brothers, Ja-mesa Browna, Lynyrd Skynyrd i innych wy-konawców z pogranicza soulu, rocka i rhyth-m&blues'a, bardzo szybko określili swój styl i dopracowali się własnego wizerunku scenicz-nego. Spontaniczna zabawa na scenie, popar-ta dobrym warsztatem muzycznym zaowoco-wała pierwszym miejscem na „Młodzieżowych Spotkaniach Muzycznych” w Chojnowie. Każ-dy następny rok działalności zespołu przynosił nowe sukcesy: 1989 - zwycięstwo w elimina-cjach Rawy Blues i entuzjastycznie przyjęty występ na głównej scenie festiwalowej w ka-towickim "Spodku", 1990 - wyróżnienie na fe-stiwalu w Jarocinie, 1991 - debiutancki album „GO!”, którym Gang Olsena ostatecznie zjednał sobie krytyków i nowe rzesze fanów. Od tego czasu grupa wydała jeszcze 4 płyty i nieprze-rwanie znajduje się w czołówce. Występowała na „Przystanku Woodstock” i wszystkich naj-ważniejszych festiwalach bluesowych.

GANG OLSENA

Ejszyszczanie

Page 4: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

AKTUALNOŚCI4 TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012

r e k l a m a

Tegoroczna edycja Powiatowego Przeglądu Zespołów Folklorystycznych będzie różnić się od dotychczasowych. Choć nie zabraknie gospodarzy - „Lusowiaków”, „Modraków” i zespołów z powiatu, w Lusowie gościć będzie międzynarodowe to-warzystwo. Główną gwiazdą będzie łotewski zespół „Turki”. Zobaczymy też wykonawców z Turcji, Białorusi, Czech, Bułgarii, Rosji i Irlandii.

Pierwszy, już 22 czerwca, wyjechał Zespół Pieśni i Tańca „Lusowiacy”. Reprezentuje on Polskę i naszą gminę na „International Foklore Festival” w hiszpańskim Lloret de Mar. Młodszy z zespołów folk-lorystycznych - „Modraki”, udaje się na warsztaty artystyczne do Zawoi, a następnie na „Internatio-nal Country – Wandering Festival Szeged” na Węgrzech. Młodzie-żowa Orkiestra Dęta pod kierow-nictwem Pawła Joksa udała się do Rzymu, by wziąć udział w „Roma Music Festival”. Natomiast zespół „Swingulance” odwiedzi partner-ską gminę Ukmerge na Litwie,

gdzie da dwa występy w ramach muzycznego festiwalu.Tego lata nie zabraknie, oczy-wiście, warsztatów. Oprócz wspomnianych „Modraków”, na warsztaty wybrał się Teatr Tańca „Sortownia” (Borne Sulinowo), a szkolić sie będą także Koło Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego (Wi-sła), grupy Teatru w Każdej Wiosce (Świnoujście) i Mażoretki (Dziw-nówek). Wszystkim życzymy powodzenia, dobrej zabawy i ciekawych efek-tów pracy artystycznej. Do zoba-czenia w nowym sezonie

Jarek Krawczyk

Artystyczne wojaże zespołów GOK „SEZAM”

Wakacje to nie tylko czas wypoczynku, ale także inten-sywniejszego niż zwykle rozwijania swoich pasji. Zespoły artystyczne GOK „SEZAM” na pewno nie będą próżnować – latem wiele z nich wyjeżdża na warsztaty artystyczne oraz ważne występy.

Folk z wielu krajów w Lusowie

Łotewskie Livanii i Tarnowo Podgórne to gmi-ny partnerskie. Podczas ubiegłorocznego tour-nee koncertowego naszych „Modraków”, dy-rektor GOK „SEZAM” Szymon Melosik zaprosił tamtejszy zespół folklorystyczny do odwiedze-nia naszej gminy. W ten sposób nasi mieszkań-cy będą mieli możliwość zapoznania się z bar-dzo oryginalnym folklorem łotewskim. Zespół folklorystyczny „Turki” został utworzony w 1979 roku. Liczy sobie 27 członków z różnych poko-leń – najmłodszy ma 4 lata, a najstarsza prawie 80 lat. Łotewski zespół występuje w swoim kra-ju, a także na Litwie, Białorusi, Ukrainie, Estonii, Polsce i w Anglii.

Ciekawie zapowiada się także występ stu-denckiego zespołu ludowego „Gramnitsy”. Został on założony w 1994 roku przez Wydział Sztuki Ludowej białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Kultury i Sztuki. Składa się z ka-peli (skrzypce, flet, rura, akordeon, białoruskie cymbały, gitary), a także śpiewaków i tancerzy.

„Gramnitsy” grają i śpiewają tradycyjną biało-ruską muzykę we współczesnych aranżacjach. Dotychczas zespół występował w Wielkiej Bry-tanii, Belgii, Holandii, Francji, Polsce, Rosji na Ukrainie i w Niemczech.Kolejny wykonawca przyjedzie aż z Turcji. Ze-spół „Tuana”, założony 10 lat temu w Ankarze, składa się z 80 tancerzy. Jego celem jest praca na rzecz rozwoju tańców ludowych i kultury tureckiej. Jego tancerze ćwiczą tańce ludowe, tańce współczesne, przechodzą kursy z techni-ki tańca i rytmu. W swoim kraju zespół „Tuana” jest niezwykle popularny, odwiedził już niemal wszystkie jego zakątki.Znacznie bliżej do Lusowa ma Dziecięcy zespół ludowy „Javornicek” z czeskiego Brna. Jego hi-storia sięga roku 1958. Zespół specjalizuje się w kulturze regionu Walachia, Brno i Horacko. Składa się z czterech różnych grup tanecznych podzielonych ze względu na wiek. „Javornicek” to jeden z największych zespołów ludowych w Czechach.Inny zespół dziecięco – młodzieżowy to „Zha-rava” z Bułgarii. Został on założony w 1999 roku w miejscowości Stara Zagora. Na jego reper-tuar składają się pieśni i tańce z różnych regio-nów Bułgarii. „Zharava” jest laureatem wielu krajowych i międzynarodowych festiwali. Wy-

stępował we Francji, w Grecji, Turcji i Rosji, czę-sto występuje też w bułgarskiej telewizji.W Lusowie będziemy gościć także Rosjan z Kaliningradu, skupionych w zespole „Rossi-chy”. Został on założony w 1985 roku. Zespół daje koncerty, które wyróżnia niepowtarzalny sposób wykonania i zrozumienia muzyki oraz pieśni ludowej, a także programy teatralne, które dają widzowi możliwość zapoznania się z rosyjskimi świętami, obrzędami i tradycjami. Również ten zespół wielokrotnie wygrywał międzynarodowe festiwale, a w 2000 roku otrzymał prestiżową nagrodę regionalną „Pri-znanie” w zakresie muzyki.Tańce irlandzkie pokaże z kolei „Ireland Dance Company” – państwowa organizacja z Dublina powołana do promocji irlandzkiej kultury w kraju i za granicą. Od czasu powstania w 1971 szkoliła ponad 5000 tancerzy i organizowała ponad 250 międzynarodowych festiwali. „Ire-land Dance Company” ma na koncie występy w 28 krajach.Zapowiada się ciekawie, a czy ta różnorod-ność okaże się siłą tegorocznego Przeglą-du – dowiemy się w niedzielę, 26 sierpnia w Lusowie. Szczegółowy program wkrótce na www.goksezam.pl.

Jarek Krawczyk

W NAGRODĘ ZA CAŁOROCZNĄ PRACĘ

Page 5: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

5 lipiec / sierpień 2012 • TarNowa KulturaAKTUALNOŚCI / RELACJE

Dzieci podczas mszy ekumenicz-nej w kościele o.o. Franciszkanów wykonały pieśni religijne, miały też okazję występować w radiu Emaus i telewizji ONTV. Przedsta-wiciele zespołu byli gośćmi pre-zydenta miasta Poznania, przeka-zali upominek od gminy Tarnowo Podgórne. Podczas koncertów przedstawiali-śmy folklor Wielkopolski i Rzeszo-

wa. Podczas przemarszów i zabaw integracyjnych, robiąc wielką fu-rorę, grała nasza dziecięca kapela. Długo będziemy wspominać tak-że wieczór zabaw ludowych, który odbył się nad jeziorem w Lusowie. Szukanie kwiata paproci, tańce przy ognisku, wicie wianków i nocne puszczanie ich na wodę stanowiły dla wszystkich uczestni-ków niezwykłe przeżycie.

Wielu niezapomnianych chwil dostarczyliśmy także uczniom Ze-społu Szkół Integracyjnych nr 1 w Poznaniu. Kolorowe stroje, żywa muzyka, a także możliwość wy-stępu razem z zespołem pozwoliły przybliżyć dzieciom folklor nasze-go kraju. W Przeźmierowie zespół wystąpił trzykrotnie: na podsumowaniu sezonu w Domu Kultury, podczas

procesji Bożego Ciała i na Festynie Antoniańskim.Na początku lipca jedziemy na warsztaty artystyczne do Zawoi, gdzie będziemy przygotowywać program dożynkowy, a na począt-ku sierpnia reprezentujemy gminę i kraj na międzynarodowym festi-walu w Szeged na Węgrzech.

Agnieszka Dolata

"Modraki" w gościnie u prezydentaCzerwiec był dla „Modraków” bardzo pracowitym miesiącem. Nasz zespół miał przyjemność uczestniczyć w III Międzyna-rodowym Dziecięcym Festiwalu Folkloru Kids Fun Folk 2012. Wspólnie z wykonawcami z Malezji, Ukrainy, a także z Polski, występowaliśmy wielokrotnie na koncertach, promowaliśmy gminę Tarnowo Podgórne w Poznaniu oraz okolicach.

4 orkiestry w Boduszewie

Nasi muzycy pod batutą majora Pawła Joksa dali 30-minutowy koncert prezentując 8 utworów: „Bezwietrzny dzień” (z solo dyry-genta na trąbce), „Highlights from chess – I know him so well” (z solo puzonisty Piotra Witkowskiego), „One night in Bangkok, One mo-ment in time” (z solo Józefa Mać-kowiaka na trąbce), „Alternatywy 4”, „Hitsinternational – Cabarett” i „My way” (solo trębaczki Eweliny Kozaczyńskiej) ,„Cinemaparadiso”,

„Copacabana”. Na bis orkiestra za-grała hymn polskiej reprezentacji na Euro 2012 – „Koko, koko, Euro spoko”. W nagrodę za uczestnictwo każ-da z orkiestr otrzymała puchar, a dyrygent torbę podróżną, którą już wkrótce będzie mógł zabrać na warsztatowy weekend ufun-dowany dla około 40 muzyków z każdej z nich. Młodzieżowa Orkie-stra Dęta wybierze się na niego w dniach 30.08 - 2.09 b.r., wchodząc

w ten sposób bardzo mocno w nowy artystyczny sezon.Wrażenia z wyjazdu są pozytyw-ne. Mogliśmy poznać muzyków z innych orkiestr, ich muzykę, upodobania, spędzając czas w gronie ludzi pozytywnie zakręco-nych w ten sam sposób. Kto chciał, mógł po festiwalu obejrzeć mecz w strefie kibica.

Joanna Woszak

W sobotę, 16 czerwca Młodzieżowa Orkiestra Dęta gminy Tarnowo Podgórne wzięła udział w festiwalu orkiestr dętych w Boduszewie pod Murowaną Gośliną. Wraz z nią wystąpiły trzy inne orkiestry – MOD Murowana Goślina, MOD Chludowo i orkiestra harcerska.

Grupa Mażoretek działa w Tarno-wie Podgórnym od 2006 roku. Zespół zrzesza ponad 20 młodych tancerek, ma własne stroje i coraz ciekawsze układy choreograficz-ne. Czego brakuje? Nazwy, której grupa mogłaby używać podczas swoich występów.Gabriela Drewniak, instruktor ze-społu, wraz z „TK”, ogłasza konkurs na ciekawą nazwę dla naszych tancerek. Nie powinna ona za-wierać wyrazów obcojęzycznych, ma być łatwa do zapamiętania i kojarzyć się z Mażoretkami, Tar-nowem Podgórnym lub tańcem. A najważniejsze, by miała „to coś”. Na propozycje czekamy pod adre-sem [email protected]

Jarek Krawczyk

Wymyśl nazwęMażoretkom

Page 6: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

6 TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012 RELACJESezon podsumowanyPrzeźmierowski Dom Kultury 18 czerwca zgromadził liczną publiczność. Podsumowały sezon działające tam zespoły arty-styczne: „Modraki”, „Senioritki”, członkowie koła muzycznego, a także koła plastyczne i kulinarne. Niestety, znacznie gorzej z frekwencją było dwa dni później w Tarnowie Podgórnym. Tu odbyły się występy Młodzieżowej Orkiestry Dętej, Mażoretek oraz tarnowskich uczniów K. Zaremby.Nowością w Przeźmierowie była plenerowa wystawa prac plastycznych. Przygotowali ją członkowie Koła Plastycznego pod opieką Anny i Zuzanny Lenartowicz. Ich oglądanie, przy ładnej pogodzie, było świetnym sposo-bem na wypełnienie czasu między występami. Podobnie jak degustacja ciast przygotowanych przez Koło Kulinarne Katarzyny Marchlewskiej. A co na scenie? Rozpoczęli członkowie koła muzycznego. Po krótkim występie najmłodszej uczennicy, Mai Dominik, zagrała „Niedokoń-czona sezamowa orkiestra rozrywkowa” . Usły-szeliśmy w jej wykonaniu popularne melodie, wśród nich „Pojedziemy na łów”. „Modraki” dały koncert inny niż zwykle. Tym razem stroje ludowe zastąpiły wakacyjne, kolo-rowe ubrania. Reprertuar również niecodzien-ny: usłyszeliśmy znaną już kolejnemu pokole-niu piosenkę „Co powie tata” i… „O sole mio”. Na końcu furorę zrobił przebój z repertuaru Starszych Panów – „Tanie dranie” w pełnym hu-moru i brawurowym wykonaniu.W klimacie kabaretu Jerzego Wasowskiego i Je-

remiego Przybory pozostaliśmy także podczas kolejnego występu. „Senioritki” przygotowały i po raz pierwszy przedstawiły nowy program, w którym znalazły się piosenki i monologi zna-ne z klasycznych programów. Usłyszeliśmy m.in.: „Na ryby”, „Kaziu, zakochaj się”, „Herbatka”, „Piosenka jest dobra na wszystko” i „Wesołe jest życie staruszka”. Podsumowanie w Tarnowie zaczęło się przed wejściem do Domu Kultury. Zagrała tam Młodzieżowa Orkiestra Dęta, nieco okrojona

i prowadzona wyjątkowo przez Konrada Bo-ryckiego. A w środku – również muzyka i tym razem tarnowski zespół rozrywkowy złożony z uczniów Krzysztofa Zaremby. Interesującym punktem popołudnia był występ „Mażoretek”. W ostatnich miesiącach w każdym ich wystę-pie widać postępy i coraz większą pewność siebie. Szkoda tylko, że w Tarnowie Podgórnym publiczność nie dopisała.

Jarek Krawczyk

fot. Mariusz Lewoczko

Roztańczona sobotaTaniec może być zawodem. Może być pasją, miłością, rozrywką, odpoczynkiem, pocieszeniem, odskocznią od codzienności. Przez taniec wyrazić można to, co wyraża się przez poezję, malarstwo, muzykę. Po prostu, stan swojej duszy…

Koniec roku szkolnego ma to do siebie, że tchnie optymizmem, wszak za chwilę wakacje! Zazwy-czaj cieszy nas już niemal letnią pogodą, ale też obfituje we wszel-kiego rodzaju pokazy i prezenta-cje. Cały rok ciężkiej pracy kończy się dla wielu dzieci i młodzieży chwilą, kiedy to mogą wreszcie zaprezentować swoje dokonania. Ku uciesze rodziców, dziadków, przyjaciół i, mam nadzieję, swojej, oczywiście!Tuż po Dniu Dziecka, 2 czerwca w sali OSiR w Tarnowie Podgór-nym odbył się jeden z takich po-kazów. Grupy prowadzone przez Beatę Dudek i Marię Mytko ćwiczą wytrwale na co dzień w GOK "SE-ZAM", OSiR w Tarnowie Podgór-nym, a także w Przeźmierowie. Pokaz rozpoczęła najstarsza grupa z klubu OSiR JAST Tarnowo Pod-górne. No cóż, to oczywiste, że

najstarsze grupy tańczą świetnie. Z dużą przyjemnością oglądałam solówki hip hopu. Doprawdy chy-ba każdy był oczarowany Zorbą

grupy średniej i najstarszej, Smer-fów Światem i Afryką w wykona-niu młodych tancerzy z JAST OSiR i GOK. Niezwykle pomysłowe

stroje, doskonale dobrana muzy-ka, ale przede wszystkim bardzo dobrze wykonane, dynamiczne układy choreograficzne na wyso-kim poziomie. A wykonawcy sku-pieni i maksymalnie zaangażowa-ni w to, co robią.Chihuahua, Mexico i Kozaczok, w wykonaniu najmłodszych grup, udowodniły, że wytrwała praca nawet u tak małych dzieci daje wyśmienite rezultaty. Widziałam, że wszyscy, zarówno tancerze, jak i widzowie, doskonale się bawili. I to do samego końca, mimo że utworów tanecznych było ponad 30! Bogusława Szczepanik - Zasada pisze na stronie szkoły: „Szkoła Tańca JAST jest miejscem wyjąt-kowym. To co nas wyróżnia, to umiejętność wprowadzania ludzi w świat tańca, tak że staje się on nieodłączną częścią ich życia”. Coś w tym jest, a udowodnili to tance-rze, najstarsi i najmłodsi! I dalej, cy-tując Świętego Augustyna, "Czło-wieku ucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wie-dzieć, co z Tobą począć."No cóż, ta grupa tańczy już cał-kiem, całkiem! Czekamy na dalsze pokazy!

Barbara Gałężewska

Page 7: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

7 lipiec / sierpień 2012 • TarNowa KulturaRELACJE

Zostały one wykonane w bardzo lubianej przeze mnie technice, która w zasadzie nie ma konkretnej nazwy. Nie jest to przecież gwasz, chociaż jego elementy tutaj się pojawiają. Mo-żemy w tych pracach dostrzec wiele technik: malarstwa, rysunku, decupaggeu, wyklejania, naklejania, a nawet płaskorzeźby. Naklejanie gotowych elementów to niezwykle ciekawa technika, która z czasem u danego twórcy bar-dzo często ewoluuje. Dzieło sztuki trudno już nazwać obrazem, staje się obiektem, czy wręcz swego rodzaju „instalacją”. W przypadku prac eksponowanych w Ro-tundzie, a będących jeszcze ciągle obrazami,

można zaobserwować dość ciekawą sytuację. Otóż wykorzystane są zarówno wycinki z ga-zet, ryciny, zdjęcia, a więc elementy stworzone i przetworzone przez człowieka, niejako wtór-ne, jak „żywcem” wzięte z przyrody: kamienie, suche trawy, piasek, muszle. Całość połączona została przez wspomniane wcześniej elemen-ty rysunkowe i malarskie. Świetliste, barwne, z bardzo dobrze wyczutym klimatem i naturalną kolorystyką. Gdy na nie patrzę, natychmiast przychodzi mi do głowy, że są na wskroś… ilustracyjne. Z powodzeniem mogłyby być ilu-stracjami w książce o tematyce morskiej.

Prace, które powstały na plenerze nadmorskim tchną atmosferą tego miejsca. Szlachetna kolo-rystyka i bardzo interesująca faktura tych obra-zów jest ich niewątpliwym atutem. Aż chce się dotknąć otoczaków, poczuć szorstkość piasku i włókna imitującego sieć rybacką. Jedyna sprawa, która mnie nieco niepokoi w tych pracach, to ich podobieństwo. Być może zbyt mała różnorodność podejścia do tematu. Być może zbyt schematyczne myślenie. Prace wydają się być cyklem stworzonym przez jed-ną osobę. A wiem, że tych osób było wiele.

Tekst i zdjęcia: Barbara Gałężewska

Morskie pejzaże w RotundzieKolejny miesiąc, kolejna wystawa. Jakże adekwatna do czasu, który się zbliża. Wakacje, a wraz z nimi podróże, relaks. Tym razem w Rotundzie GOK "SEZAM" zaprezentowane zostały prace poplenerowe kół plastycznych z Jankowic, Swadzimia, Sadów, Przeźmierowa i Tarnowa Podgórnego.

Page 8: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

8 TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012 FOTO

Sezon kulturalny 2011/2012 GOK w obiektywie (wybór)SIERPIEŃ

BLusowo

Powiatowy PrzeglądZespołów Folklorystycznych

WRZESIEŃ

Straszni Panowie Trzej

PAŹDZIERNIK

90 - lecie Koła Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego

LISTOPAD

ZPiT Śląsk

15 - lecie ZPiT Lusowiacy

Jesienne Święto Pieśni

Spektakl „Scenki z Zoszczenki”

Wielka OrkiestraŚwiatecznej Pomocy

Koncert Noworoczny

Bohdan Łazuka

LUTY

Retro Jazz Quartet

„Jedyna miłość Oskara”

Spektakl „Rondo”

GRUDZIEŃ

STYCZEŃ

Page 9: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

9 lipiec / sierpień 2012 • TarNowa KulturaRELACJE

Sezon kulturalny 2011/2012 GOK w obiektywie (wybór)

Wielka OrkiestraŚwiatecznej Pomocy

Koncert Noworoczny

Bohdan Łazuka

LUTY

Retro Jazz Quartet

„Jedyna miłość Oskara”

STYCZEŃ

Sharp Eleven dla Kobiet

Spotkanie zTomaszem Jakubiakiem

MARZEC

Anita Lipnicka i John Porter

Sławek Wierzcholskii Nocna Zmiana Bluesa

KWIECIEŃ

Kabaret Jurki

Koncert Galowy Modraków

X Finał projektuTeatr w każdej wiosce

MAJ

Dni GminyTarnowo Podgórne

Autorzy zdjęć: Mariusz Lewoczko, Marek Kromski, Jarek Krawczyk

Page 10: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

10 TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012 KULTURA / MEDIA

15 czerwca 2012, w szpita-lu w podpoznańskim Pusz-czykowie, zmarł profesor Stefan Stuligrosz. Dziełem Jego życia są „Poznańskie Słowiki”, chór znany na ca-łym świecie. Przemierzył z nim setki tysięcy kilome-trów na kilku kontynen-tach. W minionych kilku latach dwukrotnie zawitał do gminy Tarnowo Pod-górne. 4 listopada 2007 Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej w kościele pw. św. Jadwigi i św. Jakuba Apostoła w Lusowie uświetnił mszę św., a po niej wy-stąpił na koncercie finałowym „Lusowskich Poranków Muzycz-nych”. O tym wielkim dla naszej gminy wydarzeniu artystycz-nym pisaliśmy wówczas: „Reno-ma Poznańskich Słowików oraz sława dyrygenta przyciągnęły wielu słuchaczy. Zachwyciły ich zarówno piękna muzyka, jak i osobowość profesora Stuligro-sza. Podczas koncertu między dyrygentem a publicznością nawiązana została specyficzna więź. Kolejne utwory przepla-tane były ciekawymi opowie-ściami. Bez wątpienia był to dla

Był to wielki zaszczyt…

Wyobrażamy sobie dziennika-rza jako kogoś mobilnego, który szybko znajduje się tam, skąd powinien przekazać informacje. Hmmm… A co, jeżeli na mojej drodze do napisania świetnego artykułu, który może komuś po-móc, coś zmienić, stanie… wysoki krawężnik lub schody?! No wła-śnie. Chyba to wyjaśnia dlaczego jest tak mało niepełnosprawnych dziennikarzy. Młodym, wykształconym niezwy-kle ciężko jest znaleźć pracę. Nie-pełnosprawnym - jeszcze trudniej. Wynika to często z małej wiary w swoje możliwości, ale - nie oszu-kujmy się - w Polsce wciąż pokutu-ją stereotypy, że ludzie na wózku, niesłyszący lub niewidomi radzą sobie gorzej od pracowników pełnosprawnych. I jeżeli kandy-daci mają podobne kwalifikacje,

lepiej zatrudnić tego drugiego. Na szczęście, stereotypy są powoli przełamywane, poprzez kampanie społeczne i pozytywne przykłady pracodawców nie zważających na niepełnosprawność. Koniec roku akademickiego to czas refleksji. Przecież KAŻDY ma marzenia. Każdy, kto przekroczył i przekroczy progi uczelni. Nie każ-demu jednak udaje się je spełnić. Zastanawiam się, ilu z nas za kilka lat będzie siedziało z tytułem li-cencjata czy magistra bez pracy? Ilu z nas, mających pracę, której nie cierpimy, zastanawiać się bę-dzie: „Co do diabła, zrobiłem/łam ze swoim życiem? Dlaczego mi się nie udało?”?Może mi się uda? Jestem kaleką z małego miasta, w którym nie mam szans na zawodowy rozwój. Ale czasem przecież się udaje.

Niestety, pasja i determinacja czę-sto nie wystarczają. Trzeba mieć jeszcze ogromne szczęście… Przecież są: Marcin Szewczak, dziennikarz TVP, Iwona Krzyżak, dziennikarka Radia Merkury. To wciąż wyjątki w tym zawodzie, ale wyjątki, które pokazują, że mimo fizycznych ułomności można świetnie wykonywać swoją ro-botę! Do pisania felietonów, czy recenzji nie potrzebuję nóg, ale głowy na karku.Parafrazując znaną przed kilku laty reklamę telewizyjną, na pytanie „A Ty kim będziesz?”, odpowiadam niezmiennie od lat: DZIENNIKAR-KĄ! Nawet jeżeli przeczuwacie porażkę, nie rezygnujcie z pomy-słu na siebie. Choć brzmi to, jak wyświechtany frazes...

Katarzyna Goworek

Będę dziennikarką!Dawno, dawno temu założyłam, że będę dziennikarką w jakimś opiniotwórczym tygodniku lub dzienniku. Konsekwentnie do tego dążę. Pracuję nad warsztatem, rozszerzam horyzonty, rozwijam w sobie ciekawość świata. Mam pasję. I skończę jedną z renomowanych uczelni w kraju. Ale czy to wystarczy?

Od redakcji „TK”:

Pani Katarzyno, zaprasza-my do naszego zespołu re-dakcyjnego. Mieszka Pani w małym mieście, oddalonym o około 100 km od Tarnowa Podgórnego. To żadna prze-szkoda. Nasza skrzynka ma-ilowa jest dla Pani otwarta. Liczymy na teksty dotyczą-ce kultury polskiej, różnych wydarzeń artystycznych na miarę regionu i kraju.

mieszkańców naszej gminy wiel-ki zaszczyt, że mogli gościć tak wyjątkowego dyrygenta i jego wyjątkowy chór.”Rok później, 23 listopada 2008, Stefan Stuligrosz – czytamy również na łamach naszego informatora – „był gościem specjalnym Jesiennego Święta Pieśni w Tarnowie Podgórnym. Profesor przez prawie godzinę zajął uczestników swoimi opo-wieściami,. Impreza zakończyła się wspólnym śpiewaniem. Przy akompaniamencie Szymona Melosika, ponad dwustoma głosami dyrygował, oczywiście, prof. Stuligrosz.”

Odszedł wielki mistrz chóralisty-ki, wychowawca kilku pokoleń śpiewaków, dyrygent, kompo-zytor, muzykolog. Miał 91 lat. Jeszcze w grudniu 2011 w Barce-lonie dyrygował chórem na uro-czystości zakończenia polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.

Profesor Stefan Stuligrosz został pochowany w rodzinnym gro-bowcu na poznańskim Juniko-wie.

Andrzej Piechockifot. Magdalena Mikołajczak

Page 11: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

11 lipiec / sierpień 2012 • TarNowa KulturaWYWIAD

Prawda jest igłą kompasuRozmowa z Markiem Kamińskim - podróżnikiem, zdobywcą obu biegunów, twórcą projektu ,,Razem na biegun", oraz ,,Z Polą przez Polskę", autorem wielu książek, właścielem fundacji.

- Kim jest Marek Kamiński?- Przede wszystkim człowiekiem i to jest dla mnie najważniejsze. Teraz musimy zadać sobie pytanie kim jest człowiek? Jakie ma możliwo-ści? Po co przychodzi na świat i dokąd zmie-rza? Myślę, że to jest najlepsza odpowiedź na to pytanie.

- Nasze życie jest długą, czasami krętą, czasami prostą, drogą. Jaka jest Pana ży-ciowa droga?- Nie zawsze jest długą. Składa się NA NIĄ wiele sytuacji, dobrych i złych. Było też dużo porażek i myślę, że właśnie one uczą nieraz ludzi więcej niż sukcesy. Sądzę, że są one dla mnie w życiu nawet ważniejsze niż wzloty, bo potrafiłem się z nich czegoś nauczyć. No i bez nich nie by-łoby też tych zwycięstw, które same w sobie również nie są najważniejsze. Krótko mówiąc, w życiu ważniejsze są mądre upadki niż głupie sukcesy. Tak wyglądała moja droga przez życie - wiele razy wznosiłem się na szczyty, z których później spadałem, ale potrafiłem się podnieść.

- Którą wyprawę nazwałby Pan wyprawą życia?- Myślę, że każda z nich była dla mnie wyprawą życia. To nie jest tak, że jest jakaś najważniej-sza. Jeżeli jednak rzeczywiście miałbym opo-wiedzieć o takiej, która przyniosła mi i innym ludziom najwięcej satysfakcji, to była to podróż z Jaśkiem Melą na obydwa bieguny Ziemi. W znaczeniu wielowymiarowości oraz w pozy-tywnym skutku, jaki odniosła, to była najważ-niejsza wyprawa. Myślę jednak, że równie waż-ną przygodą była droga z Polą przez Polskę, czyli z moją córką. Była to podróż, która także przyniosła wiele dobrych owoców. Potem była samotna wyprawa kajakowa, zimą, Wisłą. Każ-da była ważna, każda była inna.

- Czym są strach i lęk?- To takie narzędzia, którymi umysł, podświa-domość ostrzegają nas przed niebezpieczeń-stwem. Jest w życiu miejsce na satysfakcję, radość i są różne stany psychiki. Jednym z tych stanów jest też strach. Jest bardzo dobrym uczuciem, on często ratuje nam życie. Musimy jednak potrafić nim zarządzać i przeanalizować to uczucie. Zdawać sobie sprawę, jaką informa-cję niesie z sobą strach, ale nie poddawać się za wszelką cenę. Jednak nie jest tak, że nigdy nie powinniśmy się bać, bo czasami warto.

- Co się zmienia w Panu podczas każdej podróży?- Nie zawsze coś się musi zmieniać. Często

ludzie przemieszczają się w inne miejsca i niczego to w nich nie zmienia. Gdy jedzie-my na wycieczkę z biurem po-dróży, to możemy dowiedzieć się mniej o tym miejscu niż z filmu obejrzanego w domu. W moim przypadku są to podró-że w głąb siebie, zawsze staram się nie tyle, co poznawać świat, w takim sensie, żeby zaliczać miejsca i bić jakieś rekordy, tylko poznawać siebie jako człowieka. Wtedy taka wyprawa zmienia moje spojrzenie na świat, czy na problemy.

- Co najbardziej urzeka w po-dróżach?- Właśnie ta podróż w głąb sie-bie. Tak naprawdę cała reszta to pewna scenografia. Nie jest ważne, by podróżować gdzieś daleko. Urzeka mnie to, że po-znając pewną scenografię, mo-żemy lepiej poznawać siebie. Tak naprawdę każdy wyjazd jest bardziej podróżą w głąb własne-go umysłu, niż w głąb zewnętrz-nej scenografii.

- Ostatnio zauważyłam, że Pana fundacja oferuje wy-jazdy dla osób prywatnych. Jestem ciekawa, dlaczego Pan to robi?- Niestety, nie prowadzę tych wypraw. Jest to działalność fundacji, która ma zdobyć pieniądze, dzięki tym podróżom, dzięki doświadczeniu, które posiadam. To ono pozwala układać program tych wypraw i przeprowadzać je bezpiecznie. Przybliżamy ludziom inny sposób poznawania świata niż zwykłe biura podróży. - Jak Pan się czuje wiedząc, że jest tak waż-ną osobą dla Polski?- Staram się o tym nie myśleć, czy jestem waż-ny, czy nie. Staram się po prostu być sobą i ro-bić te rzeczy, w które wierzę oraz mieć pewien dystans do siebie. Nie spoglądam w przeszłość i nie zastanawiam nad tym, co zrobiłem i kim jestem.

- Czy po tych wszystkich niecodziennych podróżach coś jeszcze zaskakuje Pana w życiu codziennym?- Oczywiście! Zaskakuje mnie każda chwila ży-

cia (śmiech). Życie ab-solutnie nie polega na tym, że gdzieś tam by-liśmy i coś przeżyliśmy. W ludzkiej egzystencji jest cały czas więcej pytań niż odpowie-

dzi. Staram się nieustannie zadawać pytania i oczekiwać niespodziewanych odpowiedzi. Natomiast nie przywiązuję tak dużej wagi do tego, co widziałem, nie uważam, że jest to coś niesamowitego. To był przywilej, że mogłem zobaczyć te wszystkie miejsca i mogę iść dalej.

- Gdyby jedno z Pana marzeń miało się spełnić, to które? - Żeby moja rodzina była szczęśliwa.

- Jest jakiś powód, dla którego chciałby Pan cofnąć czas?- Wydaje mi się, że wybieram rzeczywistość. Nic nie próbowałbym robić z czasem.

- Za czym Pan podąża w życiu?- Staram się podążać za prawdą, która wyda-je mi się taką igłą kompasu, takim kierunkiem, który warto obrać.

- A my? Za czym powinniśmy podążać?- Każdy ma swój biegun, więc trudno mi po-wiedzieć za czym wy powinniście podążać. Są jednak takie uniwersalne wartości, jak prawda, wiara, nadzieja i miłość. Warto za nimi podążać, ale każdy musi wybierać sam.

Rozmawiała: Marysia Horowska

r e k l a m a

Page 12: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

12 TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012 GMINA

r e k l a m a

W dniu 25 czerwca odbyło się Walne Zebranie UTW w Tarnowie Podgórnym. Było to zarazem ze-branie wyborcze. W sierpniu upły-wa trzyletnia kadencja obecnych, pierwszych władz UTW. Otwie-rająca Walne Zebranie prezes Ja-dwiga Kwiek podkreśliła ogromny wkład wszystkich członków władz w okresie mijających trzech lat i wszystkim serdecznie podzię-kowała. Obecni na Zebraniu Słu-chacze nagrodzili Władze UTW oklaskami. Przed przystąpieniem do wybo-rów, swoją decyzję dotyczącą rezygnacji z kandydowania do nowych Władz UTW zgłosili: Ja-dwiga Kwiek - dotychczasowa Prezes UTW, Marek Wasilewski - dotychczasowy Wiceprezes ds. finansowych, Edward Gajewy – Przewodniczący Komisji Rewi-zyjnej, Edward Jarnuszkiewicz – Wiceprzewodniczący Komisji Rewizyjnej.

Nowe władze Tarnowskiego UTW

Nowe władze podziękowały ustę-pującym za dotychczasową pracę. Zarówno prezes Jadwiga Kwiek, jak i wiceprezes Marek Wasilew-ski deklarowali wsparcie i pomoc dla nowo powołanych Władz UTW. Życząc im zarazem wielu twórczych pomysłów, radości ze wspólnej pracy oraz szerokiego wsparcia i pomocy ze strony spo-łeczności UTW społeczności całej Gminy.

Jadwiga Kwiek

W skład nowych władz weszli:

Zarząd UTW:1. Irena Szewczyk - Prezes UTW2. Maria Zgoła - V-ce Prezes3. Elżbieta Bieniek - V-ce Prezes4. Maria Kaniewska - Przewodnicząca Rady Programowej 5. Maria Machowina - skarbnik 6. Maria Łukowiak - sekretarz7. Barbara Dworczak8. Kazimiera Kubiak 9. Barbara Śmielińska10. Danuta Rasztar

Komisja Rewizyjna:1. Halina Kozak - Przewodnicząca2. Romuald Gajewski 3. Bogdan Jaworski

Marianna Bocian Miłośćnie jesteś mi dany do pocałunku opasuję twoje życie wzrokiem -- to czysta miłość zrodzona z bólu olśnienia

jestem obok ciebie jak anioł z odrzuconym ciałem kobiety

możesz obdarzyć mnie swoją męką bo dojrzała miłość ma siłę ten stan przyjąć darem

jest spełniona bez pustoszenia ciał pocałunkami

jest taka bezkresna miłość która ciała wyklucza nie rani nie oślepia jest jak jaskółka która czas rozwesela

Leopold Staff Kochać i tracić...

Kochać i tracić, pragnąć i żałować, Padać boleśnie i znów się podnosić, Krzyczeć tęsknocie „precz!” i błagać „prowadź!” Oto jest życie: nic, a jakże dosyć...

Zbiegać za jednym klejnotem pustynie, Iść w toń za perłą o cudu urodzie, Ażeby po nas zostały jedynie Ślady na piasku i kręgi na wodzie.

Słowa, podobnie jak muzyka, z natury rzeczy są ulotne. A ja tak bardzo chciałbym zostawić Tobie, Księże Ignacy, trwalszy ślad swojej wdzięczności. Piszę więc z serca płynące DZIĘKUJĘ – za możliwość zorganizowania cyklu „Lusowskie Poranki Muzyczne”, za wszelką okazywaną w tym pomoc, za otwarte i mądre rozmowy, za przyjaźń, za wszystko…

Szymon MelosikDyrektor Gminnego Ośrodka Kultury „SEZAM”

PODZIĘKOWANIE

Page 13: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

13 lipiec / sierpień 2012 • TarNowa KulturaGMINA

kom. 601 245 498www.strefa-ksiazki.pl

W lipcu rabaty do

PODRĘCZNIKI SZKOLNE15%

Posiadamy wykazypodręczników ze szkół w rejonie

3 czerwca młodzi aktorzy ze szkolnego Koła Teatral-nego Szkoły Podstawowej w Lusowie zaprezentowali swoje umiejętności na de-skach Teatru Nowego w Po-znaniu. Spektakl zatytułowany „Cesarz”, oparty na klasycznych baśniach Hansa Christiana Andersena,

powstał przy współudziale ak-torki Teatru Nowego, Bożeny Bo-rowskiej-Kropielnickiej. Nasi uczniowie, bawiąc się konwencją baśni, uświadomi-li zgromadzonej publiczności, że utwory duńskiego mistrza mogą być aktualne również we współczesnym świecie. Nowością było wprowadze-nie do spektaklu muzyki, którą

skomponował Bartosz Melosik. Dwa tygodnie później wysta-wiliśmy tę samą sztukę podczas „Forum Teatrów Amatorskich” w Przeźmierowie, gdzie byliśmy je-dynymi przedstawicielami szkół podstawowych.

Michał Kokorzycki opiekun Koła Teatralnego

Z Lusowa na deski Nowego

r e k l a m a

PSG zajmuje się praktycznym szerzeniem idei profesjonalnej pielęgnacji psów wśród hodow-ców psów rasowych, osób prezentujących psy na wystawach oraz zajmujących się zawodowo pielęgnacją psów wszystkich ras. Dzięki staraniom stowarzyszenia, groomer (psi fryzjer) został wprowadzony na listę nowych profesji w Polsce i oficjalnie zarejestrowany w listopadzie 2011. W ostatnim czasie zawód ten stał się jednym z najszybciej rozwijających w Europie. PSG umożliwia groomerom dostęp do wiedzy najwyższej jakości. A to dzięki se-minariom i warsztatom prowadzonym przez największe sławy światowego groomingu, za-praszane do Polski. W Polsce tego rodzaju impreza odbywa się po raz trzeci. Uczestnicy konkursu to wysokiej kla-sy specjaliści z wielu krajów Europy oraz Polski. Zawodnicy startują w kilku kategoriach różnią-cych się sposobem pielęgnacji psów różnych ras: strzyżenie, trymowanie, spaniele, pudle. Ich pracę ocenia 3-osobowy międzynarodo-wy zespół sędziowski składający się ze świa-

towej sławy mistrzów groomingu, wielokrotnie wyróżnianych prestiżowymi nagrodami na konkursach w Europie i USA. Są to: Umberto Lehman (Włochy), Kitty Ponet (Belgia), Mirjam Van den Bosch (Holandia). Konkursowi towarzyszyć będą: • „Pokaz psiej mody” – prezentacja pięknych i praktycznych ubranek dla psów na wszystkie se-zony przygotowana przez firmę „Grande Finale”, • „Pokaz szkolenia psów” – przygotowany przez Ośrodek Szkolenia Romana Grzechowiaka.• „Kącik porad groomera”- stanowisko, na któ-rym fryzjer odpowie na każde pytanie doty-czące właściwej domowej pielęgnacji czworo-nogów. (na)

Międzynarodowo na mistrzostwach groomerówPolskie Stowarzyszenie Groomerów zaprasza na III Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Strzyżeniu Psów Masters Gro-oming Show 2012 Tarnowo Podgórne, które odbędą się 7/8 lipca 2012 w hali sportowej przy ul. Nowej 15. Gmina Tarnowo Podgórne objęła patronatem tę unikatową imprezę.

SOBOTA13.00 - rozpoczęcie imprezy 13.30 - wstępna ocena psów i start w kate-goriach trymowanie i początkujący14.30 - pokaz szkolenia psów15.30 - pokaz psiej mody17.00 - ocena sędziowska i ogłoszenie no-minacji

NIEDZIELA 9.00 - rozpoczęcie konkurencji w katego-riach spaniele i strzyżenie11.30 - ocena sędziowska12.00 - ogłoszenie nominacji14.00 - rozpoczęcie konkurencji pudel, specjalność zakładu, model dog, model dog Junior (konkurencja dla dzieci)14.30 - pokaz szkolenia psów i psiej mody17.00 - ogłoszenie nominacji i wyłonienie zwycięzców z obu dni oraz BEST IN SHOW Tarnowo Podgórne 2012 i uroczyste za-kończenie Masters Grooming Show 2012.

Page 14: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

14 TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012 TO I OWO

Z PLECAKIEM W DROGĘ

Mazury. Biebrzański Park Narodowy. Przygodę z bagnami zaczynamy od ścieżki przyrodniczej „Kładka”, której długość wynosi ok. 700 m. Rozpoczyna się ona w Osowcu, przy Kanale Rudzkim. Na trasie ulokowane są dwie wieże widokowe, kładka i pomosty obserwacyjne. W pobliżu znajdziemy Fort II (zarzeczny) carskiej twierdzy z końca XIX wie-ku, której ruiny widać z platformy. Na szlaku możemy się zatrzymać na dziewięciu przy-stankach. Zobaczymy ślady bobrów, czyli tamy i obgryzione drzewa. W szczególności polecam przystanek nr 8 („Wieża widokowa”). Zachowajmy tylko spokój w spotkaniu z ło-siem, czy jego życiową towarzyszką – klępą. Oczywiście, chodzi o to, aby ich nie spłoszyć.Prawdziwa przygoda rozpoczyna się dopie-ro teraz. Wyruszamy na „Czerwone bagna”. Zaczynamy od Kopytkowa. W pobliskim go-spodarstwie polecam zostawić samochód, a także zdjąć buty. Od tej pory poruszamy się boso. Droga jest błotnista, idziemy po kładce

Bieszczady. Sianki. Jeśli góry, to Bieszcza-dy. Ruszamy na szlak. Startujemy w Bukowcu i idziemy do Sianek. W Tarnawie Niżnej ku-pujemy pozwolenie na wjazd samochodem z Tarnawy do Bukowca. Wjazd na tę drogę oznacza jazdę na własną odpowiedzialność. W Bukowcu rozpoczynamy wędrówkę. Naj-pierw idziemy do Beniowej (300 m). Po dro-dze mijamy sokolik pod lipą, krzyże i chrzciel-nicę z wyrytym okazem ryby. Na horyzoncie zobaczymy ukraiński pociąg. Kiedy byłem tam ostatni raz, przechodząc przez las, na obłoco-nej „drodze”, zobaczyłem… ślady niedźwie-dzia. Strach może trochę sparaliżować, ale nie odpuszczamy i idziemy dalej, nieopodal „Stru-myczka Niedźwiedziego”. Tutaj, podobnie jak na Mazurach, możemy zobaczyć tamę bo-brów. Wreszcie dochodzimy do Sianek. Tam w oddali widzimy ukraińską stację kolejową, cerkwie i pojedyncze domy.

Dawid Lemanowicz

Dwie perły PolskiWakacje. Czas słońca, urlopów i podróży. Dlatego przedstawiam perły Polski, czyli miejsca, które naprawdę warto zobaczyć.

Rozmawiałam z Pauliną Biegańską - pierwszą dziewczyną w Polsce, która zaczęła uprawiać ten sport. Jest członkiem Trickteam Polska. Z trickiem pierw-szy raz spotkała się podczas półkolonii windsurfingowych, gdzie uznała, że bardzo dobrze od-wzorowuje pływanie na desce. Traktuje to jako świetny rodzaj rozrywki, szczególnie zimą, kiedy nie może uprawiać windsurfingu. Według niej, w trickbo-ardzie najlepsze jest to, że może z niego korzystać w domu, kiedy tylko ma na to ochotę i czas. Możemy być dumni z Pau-liny, bo, jako mieszkanka naszej gminy, jeździ na pokazy, kręci filmy o swojej pasji, robi zdję-cia. Udziela wywiadów w radio, gazetach i telewizji. Stara się, by trickboard poznany został przez jak największą liczbę ludzi, szcze-gólnie młodych. Ma nadzieję, że jeszcze więcej dziewczyn polubi ten sport i pokaże na co je stać.

- Oczywiście, jest to super spra-wa, świetna możliwość spędzania czasu i przede wszystkim trening, dzięki któremu poprawia się rów-nowagę, rozwija mięśnie i przygo-towuje do wielu sportów. Uwiel-biam to robić, bo dzięki temu

mogę się rozerwać, a mój orga-nizm jest aktywny - mówi Paulina. Teraz już nic innego nam nie po-zostaje, jak chwycić za deski i do roboty. Miłej zabawy!

Marysia Horowska

Filmy Pauliny obejrzycie na www.youtube.com/user/paczlin

Oficjalna strona Trickboard Polska www.trick.boarders.pl/

Co to takiego?Trickboard pojawił się w Polsce i na świecie stosunkowo niedawno. To prosty przyrząd do ćwiczeń i treningu zbudowany z deski i wałka. Od razu zyskał aprobatę grupy ludzi lubiących snowboard, skateboard, windsurfing i kitesurfing. To dobre zajęcie dla osób w każdym wieku i poziomie zaawansowania, idealne przygotowuje do tych sportów, a dla zawodowców to wspaniały zestaw ćwiczeń utrzymujących ciało w sprawności. Poprawia równowagę, rozwija mięśnie, gwarantuje też świetną zabawę.

Page 15: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

15 lipiec / sierpień 2012 • TarNowa KulturaROZRYWKA

KRZYŻÓWKA PANORAMICZNA nr 6

Po rozwiązaniu krzyżówki należy przenieść do ramki litery z kratek ponumerowanych w prawych, dolnych narożnikach. Utworzą one myśl Cycerona - ostateczne rozwiązanie krzy-żówki.Wyciętą ramkę z rozwiązaniem należy nakleić na kartkę pocztową z adresem: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” ; ul. Poznańska 96; 62-080, Tarnowo Podgórne, lub wysłać roz-wiązanie mailowo na adres: [email protected] podając imię i nazwisko.Wsród osób, które nadeślą prawidłową odpowiedź rozlosu-jemy nagrodę - niespodziankę.

Termin nadsyłania rozwiązania: 20.08.2012

Opracował: ANDRZEJ CHYLEWSKI

ROZWIĄZANIE KRZYŻÓWKI nr 5 (myśl chińska):

ANDRZEJ CHYLEWSKI

Spośród osób, które nadesłały prawidłową odpowiedź wylosowaliśmy panią Weronikę Pujanek. Zapraszamy do siedziby GOK „SEZAM” w Tarnowie Podgórnym (ul. Poznańska 96) po odbiór nagrody.

23 35

q

u

qu

u

q

u

q q q

q

u

u

u u

u

q

q

u

u u uq

u

u

u

u

uuu

u

u

u

u

uu

u

uuu

u

u

u

u

u

q

u

q

1

„KSIĄŻKA JEST JAK OGRÓDNOSZONY W KIESZENI”

u

2 3 4 5 6 7 8 9 10

12 13 14 15 16 17 18 19 20

22 23 24 25 26 27 28 29 30

32 33 34 35

11

21

31

2 lipca Międzynarodowy Dzień UFO5 lipcaDzień Łapania za Biust 6 lipcaŚwiatowy Dzień Pocałunku12 lipcaŚwiatowy Dzień Imprezy

14 lipcaDzień Łapania za Pupę23 lipcaDzień Włóczykija28 lipcaDzień Kultu Masy Mięśniowej5 sierpniaMiędzynarodowy Dzień Piwa

6 sierpniaDzień Musztardy18 sierpniaDzień Latarni Morskiej31 sierpniaDzień Blogów

Wybrała:Patrycja Świergiel

CZEGO TO LUDZIE NIE WYMYŚLĄ...

BAJKOWYLUB

OGRODOWY KOPIE

WŁÓKNOMANILSKIE

JAPOŃSKISIERP

BOJOWY ŻELASTWO

W BOKSIELUB W

INSTALACJIJELEŃ Z

MONGOLII

NA STADIONIEZ KIBICAMI

TALIABEZ KART

NIE ODRAZU

ZBUDOWANO

NAUKA OMORALNOŚCI

SZKODLIWY W

ETERNICIE

PAPIERNICZYFILM JERZEGO

KAWALEROWICZAKREWNY

PO MIECZU

JEDNA ZJERYCHOŃ-

SKICH

TATARAK

MEBELRACZEJ

DO SPANIA

IMIĘWIESZCZA

DROBNYSSAK

AFRYKII AZJI

FINK LUBHAENDEL PERSKIE

SUCHAPUSTYNIAW CHILE

MIEJSCEAKCJI

„ROMEAI JULII”

W PARZEZ

GROSZKIEMSPRZĘT

ZBÓŻŁEPKOWSKA

LUBFELICJAŃSKA

KLUBSPORTOWYZ LESZNA

MIASTOI ZATOKA

W JORDANII

BUDOWLAW

SZACHACH

ZŁOTAMONETA

WENECKAŁAPIE

GAPOWICZÓW

POLEDZIAŁALNOŚCI

SKLEPIENIECZASZKI

PIECZYWONA BLASZE

ZWIERZĘ- ZNAK

ZAPYTANIA

ŻONARADŻYPRZED

MATEJKĄ

SARI LUBRUSOWICZ

ŚNIEŻNAPORAROKU

IMIĘBRATA

GEORGE’AGERSHWINA

CZARNO-KSIĘŻNIK

PREZENTKURY

HARMIDER

GROŹNYLUB

TURGIENIEW

USTERKA

IMIĘTWÓRCYBALETU

„GAJANE”

KRAJHOKEJA

NA LODZIE

RUMUŃSKIŁAZIK

ROPUCHAOLBRZYMIA

1 26 2 10

4 6 17 33

12

31

20 29

23 34

18 3 8 35 7

24

13 32 15

14 19

16 5

22

11 30

28 25

9 21 27

Page 16: TarNowa Kultura 7-8/2014 (77-78)

16 TarNowa Kultura • lipiec / sierpień 2012 KALENDARIUM

Dom Kultury w Tarnowie Podgórnym, Galeria w Rotundzieul. Ogrodowa 14, Tarnowo Podgórne

Dom Kultury w Przeźmierowie, Kino Zielone Okoul. Ogrodowa 13, Przeźmierowo

TarNowa Kultura ISSN 1895-5460 Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury „SEZAM” Instytucja Kultury • Dyrektor – Szymon Melosik• ul. Poznańska 96 • 62-080 Tarnowo Podgórne • tel. 61 895 92 28 • faks 61 814 61 19 • • www. goksezam.pl • e-mail: [email protected] • reklama: [email protected] • Gadu-Gadu: 10657520 Kolegium redakcyjne: Zuzanna Kupsik, Sandra Kubalewska, Patrycja Świergiel, Arkadiusz Dobrzyński, Jarek Krawczyk (zastępca red. naczelnego), Andrzej Piechocki (redaktor naczelny), Dawid Lemanowicz., Tomasz Jakubiak, Kasia Sztuba, Kinga Kuźniak, Natalia Nowak, Barbara Gałężewska, Marta Skoczyńska

Skład: Jarek Krawczyk, Druk: Poli Druk Poznań, tel. (61) 814 47 40.Nakład: 3500 egz. Numer zamknięto: 27.06.2012, www.tarnowakultura.pl

Redakcja zastrzega sobie prawo skrótu i adiustacji tekstów. Nie zwracamy dostarczonych materiałów.

KULTURALNE WAKACJE 2012LUSOWSKIE PORANKI MUZYCZNE1.07 godz. 11.45, Kościół w Lusowie: Zespół Pieśni i Tańca „Ejszyszczanie”5.08 godz. 11.45, Kościół w Lusowie: „Sekwencje jazzowe”

OGÓLNOPOLSKI FESTIWAL BLUESOWY „BLUSOWO”GWIAZDA WIECZORU: „GANG OLSENA” - JUBILEUSZ ZESPOŁU25.08, Plac „U księdza za płotem” w Lusowie.

DOŻYNKI U KSIĘDZA ZA PŁOTEM POWIATOWY PRZEGLĄD ZESPOŁÓW FOLKLORYSTYCZNYCH,26.08, Plac „U księdza za płotem” w Lusowie

SZCZEGÓLNIE POLECAMY:

KALENDARIUM:

22.06 - 2.07 Lloret de Mar, Hiszpania Udział Zespołu Pieśni i Tańca „Lusowiacy” w International Folklore Festival

26.06 - 2.07 Rzym, Włochy Udział Młodzieżowej Orkiestry Dętej Gminy Tarnowo Podgórne w „Roma Music Festival”

29.06 - 9.07 Borne Sulinowo Wyjazdowe warsztaty artystyczne Teatru Tańca „Sortownia”

30.06 - 8.07 Zawoja Wyjazdowe warsztaty artystyczne zespołu „Modraki”

1.07 godz. 11.45 Kościół w Lusowie

Lusowskie Poranki Muzyczne, koncert 77: Zespół Pieśni i Tańca „Ejszyszczanie” (Litwa)

1 - 11.07 Świnoujście Wyjazdowe warsztaty artystyczne dzieci z projektu „Teatr w każdej wiosce”

2 - 9.07 Wisła Wyjazdowe warsztaty artystyczne Koła Śpiewu im. Feliksa Nowowiejskiego

2 - 12.07 Dziwnówek Wyjazdowe warsztaty artystyczne Mażoretek i czonków koła muzycznego

5 - 8.07 Ukmerge, Litwa Udział zespołu „Swingulance” festiwalu muzycznym

17.07 Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo Wycieczka jednodniowa dla dzieci szkolnych do Rogalina i Term Maltańskich

24.07 Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo Wycieczka jednodniowa dla dzieci szkolnych do Gostynia i Racotu

31.07 Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo Wycieczka jednodniowa dla dzieci szkolnych do Rakoniewic i Kościana

31.07 - 10.08 Szeged, Węgry Udział „Modraków” w festiwalu „International Country - Wandering Festival Szeged”

7.08 Tarnowo Podgórne, Przeźmierowo Wycieczka jednodniowa dla dzieci szkolnych do Wolsztyna i Mariankowa

5.08 godz. 11.45Kościół w Lusowie

Lusowskie Poranki Muzyczne, koncert 78: „Sekwencje jazzowe” - Aleksander Machalica i „Jarek Kostka Band”

25.08 Lusowo Ogólnopolski Festiwal Bluesowy „BLusowo”

25.08 Czerniejewo Występ Dziecięcego Zespołu Pieśni i Tańca Ludowego „Modraki” na dożynkach

26.08 Lusowo Dożynki „U księdza za płotem”, Powiatowy Przegląd Zespołów Folklorystycznych

30.08 - 2.09 Bolechowo Wyjazdowe warsztaty artystyczne Młodzieżowej Orkiestry Dętej