Rzymskie Pasje

27
RZYMSKIE PASJE HANNA SUCHOCKA Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta

description

Ta niezwykle interesująca prezentacja rzymskich kościołów stacyjnych, wyznaczonych przez papieża Grzegorza Wielkiego (590–604), pozwala poznać i rozpropagować tradycję wielkopostnego pielgrzymowania w Wiecznym Mieście.

Transcript of Rzymskie Pasje

Page 1: Rzymskie Pasje

RZYMSKIE PASJE H A N N A S U C H O C K A

RZYMSKIE PASJE H A N N A S U C H O C K A

Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta

Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta

HAN

NA

SUCH

OCKA

RZYM

SKIE PA

SJE Kościoły Stacyjne W

iecznego Miasta

www.rosikonpress.com

XXIIlata

Rosikon Press wydawnictwa

Hanna Suchocka, prawnik; specjalizuje się w prawie konstytucyjnym, prawach człowieka, i prawie publicznym. Liczne staże i stypendia zagraniczne, m.in. na Columbia University, w Instytucie Praw Człowieka w Strasburgu oraz w Instytucie Prawa Publicznego w Heidelbergu. Wykładała m.in. na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Posłanka do Sejmu czterech kadencji. Od 1990 członek- ekspert Komisji Weneckiej „Demokracja poprzez Prawo”. Od lipca 1992 do października 1993 premier rządu. Od października 1997 do czerwca 2000 minister sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka.

Oficjalna wizyta premier Rzeczypospolitej Polskiej Hanny Suchockiej u papieża Jana Pawła II, Watykan, 23 października 1992.

Od grudnia 2001 jest ambasadorem RP przy Stolicy Apostolskiej, od 2002 ambasadorem RP przy Zakonie Kawalerów Maltańskich. W 1994 r. mianowana została przez Ojca Św. Jana Pawła II członkiem Papieskiej Akademii Nauk Społecznych. Brała udział w licznych konferencjach międzynarodowych zarówno o charakterze naukowym, jak i politycznym. Opublikowała wiele prac poświęconych głównie problematyce konstytucji, praw człowieka, nauczaniu Jana Pawła II oraz problemom transformacji w Polsce. Posiada m.in. doktorat h. c. Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, UKSW w Warszawie i Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego.

Ta niezwykle interesująca prezentacja rzymskich kościołów stacyjnych, wyznaczonych przez papieża Grzegorza Wielkiego (590–604), pozwala poznać i rozpropagować tradycję wielkopostnego pielgrzymowania w Wiecznym Mieście. Życzę każdemu, kto weźmie do ręki tą piękną książkę, opracowaną przez jedną z pątniczek – Panią Ambasador Hannę Suchocką, by nabierał sił w pielgrzymowaniu ku życiu wiecznemu.

+ S T A N I S Ł A W G Ą D E C K I ARCYBISKUP METROPOLITA POZNAŃSKI

Hanna Suchocka odkrywa przed nami starożytną wielkopostną tradycję, która po wiekach niepraktykowania odrodziła się w XX stuleciu. Autorka dzieli się z czytelnikami swym duchowym doświadczeniem, które było udziałem tak wielu pielgrzymów w Rzymie. Jej książka stanowi pomoc nie tylko w zwiedzaniu Wiecznego Miasta, lecz także przeżywaniu ciągle aktualnego wydarzenia chrześcijaństwa. A N N E L E A H Y , AMBASADOR KANADY PRZY STOLICY APOSTOLSKIEJ

Ta książka to trzy w jednej. Pierwsza to wędrówka po Rzymie, świetne zdjęcia nieznanych kościołów i skarbów, które się w nich znajdują. Spotkanie piękna to dla turysty. Druga z książek to osobista opowieść Hanny Suchockiej o wielkopostnych wędrówkach. To dla nowoczesnego pielgrzyma. I wreszcie ciekawie dobrane fragmenty Biblii. To dla ascety. A całość to świetna lektura dla myślącego człowieka. K R Z Y S Z T O F Z A N U S S I

To wyjątkowa książka, będąca nie tylko frapującym przewodnikiem po niezwykłych świątyniach chrześcijańskiego Rzymu, lecz także lektura pomagająca lepiej przeżywać Wielki Post. To dzieło, którego nie da się po przeczytaniu tak po prostu odłożyć na półkę. Musi pozostać pod ręką, by móc po nie sięgnąć, gdy potrzeba wyciszenia i refleksji. A N D R Z E J Z O L L

Wizyta ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej Hanny Suchockiej u papieża Benedykta XVI, z okazji wręczenia nagrody im. Jana Pawła II, Watykan, 16 października 2005.

Page 2: Rzymskie Pasje

RZYMSKIE PASJE H A N N A S U C H O C K A

RZYMSKIE PASJE H A N N A S U C H O C K A

Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta

Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta

HAN

NA

SUCH

OCKA

RZ

YMSK

IE PASJE

Kościoły Stacyjne Wiecznego M

iasta

www.rosikonpress.com

XXIIlata

Rosikon Press wydawnictwa

Hanna Suchocka, prawnik; specjalizuje się w prawie konstytucyjnym, prawach człowieka, i prawie publicznym. Liczne staże i stypendia zagraniczne, m.in. na Columbia University, w Instytucie Praw Człowieka w Strasburgu oraz w Instytucie Prawa Publicznego w Heidelbergu. Wykładała m.in. na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Posłanka do Sejmu czterech kadencji. Od 1990 członek- ekspert Komisji Weneckiej „Demokracja poprzez Prawo”. Od lipca 1992 do października 1993 premier rządu. Od października 1997 do czerwca 2000 minister sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka.

Oficjalna wizyta premier Rzeczypospolitej Polskiej Hanny Suchockiej u papieża Jana Pawła II, Watykan, 23 października 1992.

Od grudnia 2001 jest ambasadorem RP przy Stolicy Apostolskiej, od 2002 ambasadorem RP przy Zakonie Kawalerów Maltańskich. W 1994 r. mianowana została przez Ojca Św. Jana Pawła II członkiem Papieskiej Akademii Nauk Społecznych. Brała udział w licznych konferencjach międzynarodowych zarówno o charakterze naukowym, jak i politycznym. Opublikowała wiele prac poświęconych głównie problematyce konstytucji, praw człowieka, nauczaniu Jana Pawła II oraz problemom transformacji w Polsce. Posiada m.in. doktorat h. c. Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, UKSW w Warszawie i Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego.

Ta niezwykle interesująca prezentacja rzymskich kościołów stacyjnych, wyznaczonych przez papieża Grzegorza Wielkiego (590–604), pozwala poznać i rozpropagować tradycję wielkopostnego pielgrzymowania w Wiecznym Mieście. Życzę każdemu, kto weźmie do ręki tą piękną książkę, opracowaną przez jedną z pątniczek – Panią Ambasador Hannę Suchocką, by nabierał sił w pielgrzymowaniu ku życiu wiecznemu.

+ S T A N I S Ł A W G Ą D E C K I ARCYBISKUP METROPOLITA POZNAŃSKI

Hanna Suchocka odkrywa przed nami starożytną wielkopostną tradycję, która po wiekach niepraktykowania odrodziła się w XX stuleciu. Autorka dzieli się z czytelnikami swym duchowym doświadczeniem, które było udziałem tak wielu pielgrzymów w Rzymie. Jej książka stanowi pomoc nie tylko w zwiedzaniu Wiecznego Miasta, lecz także przeżywaniu ciągle aktualnego wydarzenia chrześcijaństwa. A N N E L E A H Y , AMBASADOR KANADY PRZY STOLICY APOSTOLSKIEJ

Ta książka to trzy w jednej. Pierwsza to wędrówka po Rzymie, świetne zdjęcia nieznanych kościołów i skarbów, które się w nich znajdują. Spotkanie piękna to dla turysty. Druga z książek to osobista opowieść Hanny Suchockiej o wielkopostnych wędrówkach. To dla nowoczesnego pielgrzyma. I wreszcie ciekawie dobrane fragmenty Biblii. To dla ascety. A całość to świetna lektura dla myślącego człowieka. K R Z Y S Z T O F Z A N U S S I

To wyjątkowa książka, będąca nie tylko frapującym przewodnikiem po niezwykłych świątyniach chrześcijańskiego Rzymu, lecz także lektura pomagająca lepiej przeżywać Wielki Post. To dzieło, którego nie da się po przeczytaniu tak po prostu odłożyć na półkę. Musi pozostać pod ręką, by móc po nie sięgnąć, gdy potrzeba wyciszenia i refleksji. A N D R Z E J Z O L L

Wizyta ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej Hanny Suchockiej u papieża Benedykta XVI, z okazji wręczenia nagrody im. Jana Pawła II, Watykan, 16 października 2005.

Page 3: Rzymskie Pasje

RZYMSKIE PASJE

Page 4: Rzymskie Pasje

RZYMSKIE PASJE

Z D J Ę C I A : J A N U S Z R O S I K O Ń

Page 5: Rzymskie Pasje

RZYMSKIE PASJE H A N N A S U C H O C K A

Z D J Ę C I A : J A N U S Z R O S I K O Ń

Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta

Page 6: Rzymskie Pasje

dzień1

dzień2

dzień3

dzień4

WSTĘP MAPA KOŚCIÓŁ ŚW. SABINYSanta Sabina

KOŚCIÓŁ ŚW. JERZEGOSan Giorgio in Velabro

strona 34

KOŚCIÓŁ ŚW. JANA I PAWŁASanti Giovanni e Paolo

KOŚCIÓŁ ŚW. AUGUSTYNA Sant’ Agostino

strona 54

dzień11

dzień12

dzień13

dzień14

dzień15

dzień16

BAZYLIKA ŚW. PIOTRASan Pietro in Vaticano

strona 124

KOŚCIÓŁ ŚW. MARII Santa Maria in Domnica

strona 134

BAZYLIKA ŚW. KLEMENSASan Clemente

strona 140

KOŚCIÓŁ ŚW. BALBINYSanta Balbina

strona 150

KOŚCIÓŁ ŚW. CECYLIISanta Cecilia

strona 156

KOŚCIÓŁ MATKI BOSKIEJ Santa Maria in Trastevere

strona 166

dzień23

dzień24

dzień25

dzień26

dzień27

dzień28

KOŚCIÓŁ ŚW. KOSMY I DAMIANASanti Cosma e Damiano

strona 218

KOŚCIÓŁ ŚW. WAWRZYŃCASan Lorenzo in Lucina

strona 224

KOŚCIÓŁ ŚW. ZUZANNYSanta Susanna

strona 232

BAZYLIKA ŚW. KRZYŻA W JEROZOLIMIESanta Croce in Gerusalemme

strona 240

KOŚCIÓŁ ŚW. CZTERECH MĘCZENNIKÓWSanti Quattro Coronati

strona 246

KOŚCIÓŁ ŚW. WAWRZYŃCASan Lorenzo in Damaso

strona 254

dzień35

dzień36

dzień37

dzień38

dzień39

dzień40

KOŚCIÓŁ MATKI BOSKIEJSanta Maria in Via Lata

strona 306

KOŚCIÓŁ ŚW. MARCELEGOSan Marcello

strona 312

KOŚCIÓŁ ŚW. APOLINAREGOSant’ Apollinare

strona 318

KOŚCIÓŁ ŚW. STEFANASanto Stefano Rotondo

strona 326

KOŚCIÓŁ ŚW. JANASan Giovanni a Porta Latina

strona 332

BAZYLIKA ŚW. JANASan Giovanni in Laterano

strona 338

spis treści

strona 20 strona 42

R Z Y M S K I E 4 P A S J E

Page 7: Rzymskie Pasje

dzień5

dzień6

dzień7

dzień8

dzień9

dzień10

BAZYLIKA ŚW. JANASan Giovanni in Laterano

strona 66

KOŚCIÓŁ ŚW. PAWŁASan Pietro in Vincoli

strona 80

KOŚCIÓŁ ŚW. ANASTAZJISant’ Anastasia

strona 88

BAZYLIKA MB WIĘKSZEJ Santa Maria Maggiore

strona 98

KOŚCIÓŁ ŚW. WAWRZYŃCA San Lorenzo in Panisperna

strona 106

KOŚCIÓŁ ŚWIĘTYCH APOSTOŁÓW Santi Apostoli

strona 112

dzień17

dzień18

dzień19

dzień20

dzień21

dzień22

KOŚCIÓŁ ŚW. WITALISASan Vitale

strona 174

KOŚCIÓŁ ŚW. MARCELINA I PIOTRASanti Marcellinoe Pietro

strona 180

BAZYLIKA ŚW. WAWRZYŃCASan Lorenzo Fuori le Mura

strona 186

KOŚCIÓŁ ŚW. MARKASan Marco

strona 196

KOŚCIÓŁ ŚW. PUDENCJANY Santa Pudenziana

strona 204

KOŚCIÓŁ ŚW. SYKSTUSASan Sisto Vecchio

strona 212

dzień29

dzień30

dzień31

dzień32

dzień33

dzień34

BAZYLIKA ŚW. PAWŁASan Paolo Fuori le Mura

strona 262

KOŚCIÓŁ ŚW. MARCINASan Martino ai Monti

strona 272

KOŚCIÓŁ ŚW. EUZEBIUSZASant’Eusebio

strona 278

KOŚCIÓŁ ŚW. MIKOŁAJASan Nicola in Carcere

strona 286

BAZYLIKA ŚW. PIOTRASan Pietro in Vaticano

strona 294

KOŚCIÓŁ ŚW. CHRYZOGONA San Crisogono

strona 298

dzień41

dzień42

dzień43

dzień44

KOŚCIÓŁ ŚW. PRAKSEDYSanta Prassede

strona 344

KOŚCIÓŁ ŚW. PRYSKISanta Prisca

strona 352

KOŚCIÓŁ MB WIĘKSZEJSanta Maria Maggiore

strona 360

KOŚCIÓŁ ŚW. PANKRACEGOSan Pancrazio

strona 364

LITERATURA strona 374

SPIS PAPIEŻY strona 372

spis treści

R Z Y M S K I E 5 P A S J E

Page 8: Rzymskie Pasje

Wykaz kościołów stacyjnych

1. Kościół św. Sabiny2. Kościół św. Jerzego3. Kościół św. św. Jana i Pawła4. Kościół św. Augustyna5. Bazylika św. Jana6. Kościół św. Piotra

7. Kościół św.Anastazji8. Bazylika MB Większej9. Kościół św. Wawrzyńca na Panisperna10. Kościół Świętych Apostołów11. Bazylika św. Piotra

12. Kościół Matki Boskiej in Domnica13. Bazylika św. Klemensa14. Kościół św. Balbiny15. Kościół św. Cecylii16. Kościół Matki Boskiej na Zatybrzu

17. Kościół św. Witalisa18. Kościół św. św. Marcelina i Piotra19. Bazylika św. Wawrzyńca za Murami20. Kościół św. Marka21. Kościół św. Pudencjany

Page 9: Rzymskie Pasje

22. Kościół św. Sykstusa23. Kościół św. św. Kosmy i Damiana24. Kościół św. Wawrzyńca in Lucina25. Kościół św. Zuzanny26. Bazylika św. Krzyża

27. Kościół św. Czterech Męczenników28. Kościół św. Wawrzyńca in Damaso29. Bazylika św. Pawła30. Kościół św. Marcina31. Kościół św. Euzebiusza

32. Kościół św. Mikołaja33. Bazylika św. Piotra34. Kościół św. Chryzogona35. Kościół Matki Boskiej36. Kościół św. Marcelego37. Kościół św. Apolinarego38. Kościół św. Stefana

39. Kościół św. Jana40. Bazylika św. Jana41. Kościół św. Praksedy42. Kościół św. Pryski43. Bazylika MB Większej44. Kościół św. Pankracego

Page 10: Rzymskie Pasje

Piszę o tym, co mnie urzekło, zafrapowało, w szczególny sposób zainteresowało. Jeśli jednak ktoś chciałby wykorzystać tę książkę jako jedyny przewodnik, to musi mieć świadomość jej ułomności w tym zakresie.

Page 11: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 9 P A S J E

Wstęp

1. SKĄD IDEA NAPISANIA TEJ KSIĄŻKI

Myśl o opisaniu rzymskiej tradycji Wielkiego Postu, a może raczej mojego doświadczenia tej tradycji – nawiedzania kościołów „stacyj-nych” – towarzyszyła mi od pewnego czasu. Za każdym razem, kiedy kończył się okres Wielkiego Postu i związane z nim pielgrzymowanie, miałam poczucie, że kończy się coś ważnego, szczególnego, coś, co może warto przekazać innym. Od-nosiłam nieodparte wrażenie, że w świecie współczesnym nie docenia się tej tra-dycji, co więcej, traktuje się ją jako muzealny przeżytek, jako zjawisko historyczne niepasujące do dzisiejszego świata. Poczułam zatem swoistą potrzebę podzielenia się swoimi przeżyciami, a co być może najważniejsze, pokazania, że Wielki Post nie jest tylko jakimś historycznym przeżytkiem, nie jest zjawiskiem osadzonym jedynie w zanikającej już w Europie tradycji, ale może być czymś ważnym także teraz. Nie kłóci się ze współczesnością, jeśli potraktuje się go jako element rze-czywistości, ważny element życia duchowego. Takie podejście do postu pomaga bardzo ubogacić wewnętrzne życie człowieka współczesnego.

Utwierdziłam się dodatkowo w moim zamyśle po zapoznaniu się z wynikami badań przeprowadzonych w Polsce na temat Wielkiego Postu. Były one niewątpli-wie zaskakujące. Otóż według badań CBOS, dla 80 procent Polaków Wielki Post to czas szczególny1. CBOS zauważa, że przestrzeganie praktyk wielkopostnych uzależnione jest przede wszystkim od religijności badanych – im częściej bio-rą oni udział w mszach i nabożeństwach, tym bardziej angażują się w praktyki związane z Wielkim Postem. Sądziłam zatem, że pokazanie szczególnej tradycji wstęp

Page 12: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 10 P A S J E

wstęp

S K Ą D I D E A N A P I S A N I A T E J K S I Ą Ż K I

wielkopostnej w Rzymie może dać komuś także nowy impuls do przeżywania tego okresu.

Na wstępie muszę uczynić kilka uwag metodologicznych i wyjaśnień dotyczą-cych charakteru książki. Otóż w założeniu swoim ma ona charakter swoistego dia-riusza. Przygotowując tę publikację, dokonałam bowiem wyboru z prowadzonych przeze mnie zapisków, dotyczących własnych przeżyć i reminiscencji powstałych pod wpływem stykania się w ciągu 9 lat z kościołami stacyjnymi, ich historią, architekturą, a także narosłymi wokół nich legendami. To bardzo osobisty wybór tego, co mnie w tych kościołach zainteresowało, czy to z architektury, czy z dzieł sztuki w nich się znajdujących, czy też z ich historii. Znajdują się tutaj także ob-serwacje z mojej drogi „do” i „z” kościoła, opis ulicy rzymskiej i codziennego ży-cia o wczesnej godzinie rannej w Rzymie. Kościoły stacyjne są bowiem włączone w normalny dzień pracy, a pielgrzymowanie do nich nie oznacza wyłączenia się ze świata, odizolowania. Wszyscy musimy być na czas w pracy czy na zajęciach uniwersyteckich. Odwiedzanie kościołów stanowi zatem element codziennego ryt-mu dnia. I w tym należy także widzieć wartość tego swoistego pielgrzymowania.

Ważną częścią tej książki, w moim zamyśle, mają być rozważania w odniesieniu do codziennych czytań podczas mszy św. Owe myśli i refleksje rodziły się na bieżąco. I w takiej formie je przedstawiam. Jest to jedynie garść refleksji i pytań, gdyż nie czuję się upoważniona do dawania odpowiedzi. W moim odczuciu jednak stanowią one istotny sens tej książki. Nadają jej inny wymiar. Ma ona być bowiem nie tylko czy nie tyle pomocna w zwiedzaniu, ale raczej w tym, co nazywamy pielgrzymowaniem.

Powiedziawszy, jaki jest zamysł tej książki, chciałabym w tym miejscu zazna-czyć, czym ona nie jest.

Otóż, po pierwsze, nie jest klasycznym przewodnikiem, choć zawiera pewne jego elementy. Nie było moim zamiarem dawanie katalogowego opisu zabytków – ich przedstawienie ma tu charakter wyraźnie wybiórczy. Piszę o tym, co mnie urze-kło, zafrapowało, w szczególny sposób zainteresowało. Jeśli jednak ktoś chciał-by wykorzystać tę książkę jako jedyny przewodnik, to musi mieć świadomość jej ułomności w tym zakresie. Wiedza o kościołach, ich historii i historii świętych musi być dopełniona z innych źródeł, do których zresztą się odwołuję. Staram się podawać raczej takie źródła, do których polski czytelnik może sięgnąć. Jako nie-specjalista mogłam odnosić się tylko do moich przeżyć i dzielić się tym, co w tych kościołach w sposób wyjątkowy przykuło moją uwagę. Jest to zatem, jeśli w ogóle używać tego słowa, przewodnik bardzo osobisty, wykraczający poza suchy opis.

Po drugie, nie jest to książka historyczna ani naukowa i nigdy do miana ta-kiej nie mogłaby pretendować. Pragnę w niej oddać atmosferę, w którą weszłam i którą przeżywałam, pielgrzymując przez tyle lat po kościołach stacyjnych, gdzie siłą rzeczy dotykałam historii, ale także i legend. Świadomie nie chciałam pomi-jać tych legend czy przekazów, których nie można w pełni zweryfikować. Są one bowiem ważne, jeśli chodzi o atmosferę przeżycia, o rozbudzenie wyobraźni. Sta-rałam się jednak wszędzie przy przytaczanych legendach czy niepotwierdzonych

Page 13: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 11 P A S J E

S K Ą D I D E A N A P I S A N I A T E J K S I Ą Ż K I

historiach dodawać określenie: „jak mówi przekaz” czy „jak mówi tradycja”, aby zaznaczyć wobec nich pewien dystans, ale zarazem nie unikać barwności, której dodają legendy.

W kwestii weryfikacji legend i podań rzymskich niech mi będzie wolno odwołać się do wielkiego miłośnika i znawcy Rzymu Jana Parandowskiego, z którego ksią-żeczki Mój Rzym całe lata temu uczyłam się przeżywania tego miasta. Pisze on: „jeśli nawet przyznamy słuszność archeologom, że płyta marmurowa z odciskiem stóp Pańskich nie może być autentyczna, nie przestaniemy w niej widzieć tych kamieni Via Appia, których istotnie kiedyś Pan dotknął”2. I to uczucie stale mi w Rzymie towarzyszy.

Dokonując tych wyjaśnień, pragnę także wspomnieć o jeszcze jednym istotnym dla Rzymu zjawisku, które sobie wyraźnie uświadomiłam podczas tego rannego pielgrzymowania. Przewija się ono wielokrotnie w moich opisach. Jest to fenomen stałego przeplatania się, swoistego przenikania sacrum i profanum. Nasze piel-grzymowanie odbywa się we współczesnym, tętniącym życiem mieście. Miasto to niejednokrotnie nazywane jest świętym, ale zarazem uległo procesowi laicyzacji i w tym względzie nie różni się od innych dużych metropolii. Istnieje tu silna stre-fa profanum. Strefa codzienna. Nie przydaję jej cech pejoratywnych, chcę tylko odróżnić ją od sacrum, którym Rzym jest także w szczególny sposób nasycony. To właśnie tutaj, jak chyba nigdzie indziej, można zrozumieć siłę chrześcijaństwa, jego znaczenie dla świata współczesnego, a nie tylko jako religii historycznej. Za-razem jednak religia i jej wyznawanie zakorzenione są w codziennym życiu. To nie tylko zamknięta, odizolowana od codzienności strefa. Ona ma nieustanny związek i styczność z profanum zarówno w wymiarze ogólnym, jak i indywidualnym. I to stanowi wyznacznik powszedniego życia rzymianina, ale też każdego przybywa-jącego tu pielgrzyma czy turysty.

1 Z wiadomości KAI 5 kwietnia 2012: z badań CBOS wynika, że aż 80 proc. Polaków unika w tym okre-sie hucznych zabaw, 74 proc. stara się przystąpić do spowiedzi, 66 proc. planuje uczestniczyć w wiel-kopostnych rekolekcjach, 64 proc. przykłada większą wagę do przestrzegania postu. Ponad połowa dorosłych (59 proc.) stara się uczestniczyć w nabożeństwach Drogi Krzyżowej lub Gorzkich Żalów oraz zmienić coś w swoim życiu na lepsze (57 proc.). Prawie połowa Polaków (49 proc.) w czasie Wielkiego Postu na ogół bardziej wspiera potrzebujących oraz więcej się modli (46 proc.).2 J. Parandowski, Mój Rzym, Pallottinum, Poznań 1959, s. 62.

Page 14: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 12 P A S J E

wstęp

2. TRADYCJA KOŚCIOŁÓW STACYJNYCH

Wyjaśnienia terminologiczne i historyczne

Książka ta, jak już powiedziałam, poświęcona jest tra-dycji nawiedzania kościołów stacyjnych w Rzymie w okresie Wielkiego Postu. Sam termin „kościół stacyjny” może być jednak niezrozumiały dla polskich czytelni-ków. Wymaga zatem doprecyzowania.

Kluczowe dla całej idei jest pojęcie „stacja” (statio). Intuicyjnie można je zrozu-mieć poprzez odwołanie się do znanego nam pojęcia, jakim są „stacje Drogi Krzy-żowej”. Odprawiamy to nabożeństwo w Wielkim Poście, z reguły w piątki. Przysta-jemy przed kolejnymi stacjami, rozważamy tajemnice Męki Pańskiej. Elementem ważnym zatem jest zatrzymanie się przed stacją, refleksja i modlitwa3. W słowniku łacińsko-polskim pod hasłem statio można znaleźć następujące określenia: zatrzy-manie się, miejsce na postój, miejsce zebrań chrześcijan, post4.

Poprzez to określenie i odwołanie się do nabożeństwa Drogi Krzyżowej docho-dzimy do przybliżenia pojęcia „kościoły stacyjne”. Są to kościoły, w których od-prawia się stacje, a więc chodzi o miejsce, gdzie gromadzą się wierni i w swoisty sposób „zatrzymują się”, niepomni na zwykłe, codzienne zabieganie; towarzyszy temu refleksja i modlitwa.

Nabożeństwu stacyjnemu tradycyjnie przewodniczył biskup miasta. W Rzymie był to papież lub wyznaczony przez niego reprezentant5. Kościoły stacyjne zatem to historycznie wyznaczone miejsca, gdzie odbywa się msza św. biskupa ze swo-im ludem. Tradycja kościołów stacyjnych w Rzymie była swego czasu tak silna, że pod jednym ze znaczeń statio (w cytowanym już słowniku łacińsko-polskim) znajdujemy określenie: „odwiedzanie oznaczonych kościołów Rzymu, z czym połączony jest w pewnych dniach osobny odpust”. Tak więc pod wpływem tej tradycji pojęciu statio nadano nowe znaczenie, utożsamiając je z odbywaniem sta-cji w Rzymie. Termin bardzo ogólny stał się zatem terminem bardzo konkretnym.

Page 15: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 13 P A S J E

wstęp

Kościoły stacyjne od dawna wyznaczane były na różne dni w ciągu całego roku w celu oddania czci męczennikom. Rzymska tradycja chodzenia śladami męczenni-ków datowała się od wczesnych lat chrześcijaństwa. Tyle krwi pierwszych chrześci-jan wsiąkło w tę ziemię, że niejako czymś naturalnym stało się wspominanie i od-dawanie im czci, imiennym i bezimiennym. Od IV w., od czasu zagwarantowania wolności religijnej przez Konstantyna Wielkiego, rozpoczęło się pielgrzymowanie do Rzymu do grobów męczenników. I nasilało się w kolejnych wiekach.

W tradycji rzymskiej najważniejszą rolę odgrywały kościoły stacyjne wyznaczo-ne na czas Wielkiego Postu i tylko o nich jest mowa w tej książce.

Nie wchodzę w spory historyczne dotyczące struktury stacyjnej. Przychylam się do opinii tych autorów, którzy Grzegorzowi Wielkiemu (590–604), przypisują de-cydującą rolę w organizacji systemu stacyjnego w Rzymie, czyli wyznaczenia koś-ciołów i wskazania dni, w których będą one stacyjnymi, a także wyboru liturgii. Na każdy dzień Wielkiego Postu przypadał inny kościół przez niego wyznaczony. Lista tych kościołów została w późniejszym okresie nieznacznie uzupełniona przez innych papieży.

Tradycyjnie elementem pielgrzymowania stacyjnego było gromadzenie się w jednym kościele i przejście w procesji do wyznaczonego na dany dzień kościoła stacyjnego. Podczas procesji śpiewano litanię do wszystkich świętych. Liturgię tę, jak już zaznaczyłam, prowadził biskup Rzymu, czyli papież, a niekiedy wyznaczo-ny przez niego reprezentant.

Papież Grzegorz Wielki odegrał decydującą rolę w organizacji systemu stacyjnego w Rzymie, czyli wyznaczenia kościołów i wskazania dni, w których będą one stacyjnymi, a także wyboru liturgii. Na każdy dzień Wielkiego Postu przypadał inny kościół przez niego wyznaczony.

Page 16: Rzymskie Pasje

K O Ś C I Ó Ł Ś W I Ę T E J S A B I N Y

R Z Y M S K I E 14 P A S J E

K O Ś C I Ó Ł Ś W I Ę T E J S A B I N Y

14M O J E R Z Y M S K I E P A S J E K o ś c i o ł y S t a c y j n e W i e c z n e g o M i a s t a

Page 17: Rzymskie Pasje

K O Ś C I Ó Ł Ś W I Ę T E J S A B I N Y K O Ś C I Ó Ł Ś W I Ę T E J S A B I N Y

R Z Y M S K I E 15 P A S J E

15 M O J E R Z Y M S K I E P A S J EK o ś c i o ł y S t a c y j n e W i e c z n e g o M i a s t a

Page 18: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 16 P A S J E

T R A D Y C J A K O Ś C I O Ł Ó W S T A C Y J N Y C H

Wystawiano wówczas na widok publiczny zgromadzone w kościele stacyjnym relikwie. Wszystko to miało uświadomić człowiekowi, że czas Wielkiego Postu to czas szczególny i musi różnić się od innego okresu nie tylko tym, że nie je się wtedy mięsa. Chodziło o nadanie Wielkiemu Postowi głębszego wymiaru duchowego6.

Wyjaśnienia wymagają też inne terminy często używane w tej książce i integral-nie związane z genezą kościołów stacyjnych. Jest to np. „tytuł” (titulus).

Tak nazywano miejsca przeznaczone do odbywania regularnych spotkań modlitewnych pierwszych wspólnot chrześcijańskich w najwcześniejszych la-tach. Nazwa titulus pochodziła od nazwiska (imienia) właściciela domu, gdzie odbywały się takie spotkania, albo od osoby, która przekazała na nie teren (nie-ruchomość).

Dotyczy to okresu sprzed edyktu Konstantyna, a zatem czasu, kiedy wyznawa-nie chrześcijaństwa było zabronione. Wiele „tytułów” wymienianych w tej książ-ce znano przed IV w.7. Były one zlokalizowane w bliskości zaludnionych rejonów miasta, ale przed 313 r. nie nosiły, bo nie mogły, widocznych oznak sprawowania kultu.

Edykt Konstantyna otworzył drogę do budowy kościołów i bazylik, z których wiele powstawało na miejscach dotychczasowych „tytułów”. W IV w. istniało ich już 13. Były to: św. Marcina na Wzgórzu, św. Marka, Matki Boskiej na Zatybrzu, św. Wawrzyńca in Lucina, św. Wawrzyńca in Damaso, św. Anastazji, św. Kle-mensa, św. Pudencjany, św. Marcelina i Piotra, św. Mateusza, św. Marcelego, św. Sykstusa Starszego oraz titulus fascicolae (św. Nereo i Achillesa)8.

Później dodawano następne. Pierwszy kompletny, znany wykaz tituli pochodzi z akt synodu rzymskiego z 499 r., z okresu pontyfikatu papieża Symmacha. Biorą-cy udział w tym synodzie prezbiterzy podpisywali się przynależnością do tytułu. Wymieniono wówczas 29 tytułów9.

Podczas następnego synodu, zwołanego w 595 r. za czasów Grzegorza Wielkie-go, ich liczba zmniejszyła się do 24. W rezultacie kolejnych zmian wymienia się 25 tytułów kościołów, które uznawane są za pierwsze parafie Rzymu. Do połowy V w. tytuły, które stanowiły oś wielkopostnej organizacji stacyjnej, wszystkie już były kościołami i stawały się parafiami, i tak – z małymi wyjątkami – pozostało przez wiele wieków10.

Z czasem zamiast nazwy „tytułu”, wywodzącej się od imienia właściciela miej-sca, wprowadzano imię świętego patrona kościoła. W wielu przypadkach była to ta sama osoba, która z czasem została uznana za świętą. Niekiedy, znacznie rzadziej, łączono nazwy, dodając imię świętego do dawnej nazwy tytułu.

Od VII w. prezbiterzy z tituli stają się najbliższymi współpracownikami biskupa Rzymu i nazywani są kardynałami.

Innym pojęciem, które wymaga wyjaśnienia, jest pojęcie diakonii i diakona. Trzeba tutaj dokonać rozróżnienia pomiędzy diakonią a funkcją diakona, która ma swoje zakorzenienie historyczne w Dziejach Apostolskich11. W odróżnieniu od wstęp

Page 19: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 17 P A S J E

T R A D Y C J A K O Ś C I O Ł Ó W S T A C Y J N Y C H

funkcji diakonów, z czasem powstała w kościele instytucja diakonii. Zakładano je przy kościołach i oratoriach, aby zapewnić wiernym regularną opiekę religijną. Diakonie powstające w Rzymie w końcu VII w. znajdowały się pod patronatem pa-pieży. W VIII w. za papieża Hadriana I było w Rzymie 18 diakonii. Papież Sykstus V w XVI w. zmniejszył ich liczbę do 1412.

Wspominam o diakoniach z tego względu, że mają one także swoje odniesienia współczesne. Otóż od XI w., od czasów papieża Urbana II, który zreorganizował kolegium kardynalskie i ustanowił kardynałów diakonów, każdemu z nich przy-znawano kościół diakonalny w Rzymie.

W ten sposób zostali oni inkardynowani do Kościoła rzymskiego. Także obecnie każdy kardynał diakon ma przypisany swój kościół tytularny – diakonię. W związ-ku z rosnącą w ostatnich latach liczbą nominacji kardynalskich zwiększyła się także liczba kościołów ustanowionych diakoniami dla konkretnych kardynałów. Liczba ta jednak stale się zmienia.

W wybranych mszach stacyjnych tradycyjnie bierze udział – wzorem swego poprzednika – Benedykt XVI.

wstęp

Page 20: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 18 P A S J E

Trzecim (ale pierwszym w kolejności) stopniem kardynałów są kardynałowie biskupi. Historycznie byli nimi biskupi miejscowości położonych najbliżej Rzymu (diecezji podrzymskich), należący do najbliższych współpracowników biskupa Rzymu-papieża.

I taki podział kolegium kardynalskiego – na kardynałów biskupów, kardynałów prezbiterów i kardynałów diakonów – istnieje do dzisiaj13. Tytuł (titulus) zaś obec-nie oznacza kościół, który jest przyznawany każdemu kardynałowi. Stąd nazwa współczesna: kościół tytularny.

Ostatnią kwestią do wyjaśnienia pozostaje sprawa nazw kościołów. Próba na-dania polskich nazw wszystkim kościołom nie zawsze, niestety, się udawała, gdyż niektóre z nich są po prostu nieprzetłumaczalne. Dlatego uważam, że musi pozo-stać jako wyznacznik nazwa włoska, nawet gdy dokonuję tłumaczenia na polski. Częstokroć staje się ona bowiem nazwą własną kościoła, a przetłumaczenie ją udziwnia, jak w przypadku kościoła św. Wawrzyńca in Damaso czy św. Wawrzyń-ca in Lucina, żeby przytoczyć tylko dwa przykłady.

Zwyczaj odprawiania mszy św. stacyjnych w Rzymie został przerwany na po-czątku XIV w. – w związku z przeniesieniem się papieży do Awinionu – i w istocie zapomniany. Podjęto go znowu po soborze trydenckim w XVI w., ale właściwie dopiero w XX w. Jan XXIII dał nowy impuls tej tradycji, uczestnicząc w pierwszym roku swojego pontyfikatu (1959) w uroczystości Środy Popielcowej w kościele św. Sabiny na wzgórzu awentyńskim.

Jednak w ciągu XX w. tradycja kościołów stacyjnych, tak głęboko rzymska, została jakby wyparta z mentalności, ze zbiorowej pamięci rzymian. I mam wrażenie, że istnieje obecnie w nikłym stopniu, gdyż doszło jakby do swoistej wyrwy w pamięci. Być może miały na to wpływ wydarzenia historyczne ostatnich stuleci, likwidacja Państwa Kościelnego, silne wówczas nurty antypapieskie, modernizowanie państwa, a w końcu postępująca laicyzacja.

Ale w momencie, kiedy wydawałoby się, że ta tradycja przejdzie już do histo-rii, została w istotny sposób zrewitalizowana w latach sześćdziesiątych przez cudzoziemców, konkretnie zaś przez księży i kleryków studiujących w Rzymie, a mieszkających w Papieskim Kolegium Północnoamerykańskim14. Także i ja, poprzez to kolegium, a ściśle mówiąc, poprzez ambasadora USA Jima Nicholso-na, trafiłam do grupy pielgrzymującej po kościołach stacyjnych. Dostałam listę kościołów i mogłam w 2004 r. rozpocząć codzienne o 7.00 rano nawiedzanie kościołów stacyjnych. W pierwszym roku było to dla mnie duże wyzwanie. Co-dziennie wieczorem musiałam na mapie Rzymu odnaleźć kościół i drogę, jak dojechać tam czy dojść. Czułam się, jakbym świeżo przyjechała do Rzymu i do-piero zaczęła poznawać to miasto. Często szłam sama przed 7 rano zaułkami Rzymu, w połowie lutego bardzo jeszcze ciemnymi. Puste miasto, niesamowite wrażenie. Czasami czułam się nieswojo. Później to się zmieniło. Znalazłam się w grupie i chodziliśmy już razem.

T R A D Y C J A K O Ś C I O Ł Ó W S T A C Y J N Y C H

wstęp

Page 21: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 19 P A S J E

T R A D Y C J A K O Ś C I O Ł Ó W S T A C Y J N Y C H

3 Por. J.F. Baldovin, The Urban Character of Christian Worship, the Origins, Development, and Meaning of Stational Liturgy, Pont. Institutum Studiorum Orientalium, Roma 1987, s. 142–144.4 A. Jougan, Słownik kościelny łacińsko-polski, wyd. 3, Księgarnia św. Wojciecha, Poznań 1958, s. 641. Czasami w literaturze wyprowadza się ten termin od rzymskiego języka wojskowego, w którym ozna-czał on stanie na warcie, czuwanie.5 Ibidem, s. 36–37.6 F. Bisconti, Sette chiese per il carnevale, „L’Osservatore Romano” 19 II 2009.7 Warto sięgnąć do niezwykle ciekawej, naukowej publikacji o obecności chrześcijan w Rzymie przed-konstantyńskim: B. Wronikowska, Vestigia Christianorum, KUL, Lublin 1994.8 Le chiese paleocristiane di Roma, Roma Archeologica, 16–17 itinerario. Elio de Rosa editore, Roma 2003, s. 8.9 Są to wg nazw łacińskich: Tit. Aemilianae, Anastasiae, Apostolorum, Caeciliae, Chrysogoni, Clementis, Crescentianae, Cyriaci, Damasi, Equitii, Eusebi, Fasciolae, Gaii, Julii, S.Laurentii, Lucinae, Marcelli, Marci, S.Matthei, Nicomedis, Pamachii, Praxidae, Priscae, Pudentis, Romani, S.Sabinae, Tigridae, Vesti-nae, Vizantis (Bizantis), zob. Baldovin, op. cit., s. 114–115.10 Le chiese paleocristiane di Roma, op. cit., s. 8.11 Genezę ustanowienia diakonów znajdujemy w Dziejach Apostolskich (6,1–7), a wiąże się ono ściśle z rozszerzaniem się misyjnej działalności Kościoła i potrzebą rozdzielenia funkcji misyjnej od codziennej funkcji „obsługiwania”, rozdawania jałmużny. Stąd też, jak czytamy w Dziejach Apostolskich, „Dwu-nastu” powiedziało, że „nie jest rzeczą słuszną, abyśmy zaniedbali słowo Boże, a obsługiwali stoły”. Potrzeby duszpasterskie bowiem były coraz większe. Dlatego zdecydowano, że do pomocy 12 apostołom zostanie wyznaczonych 7 diakonów. I tak zgodnie z Dziejami Apostolskimi tym siedmiu zlecona została funkcja obsługi, apostołowie zaś oddawali się modlitwie i posłudze słowa. Dzieje Apostolskie (6,5) wymieniają pierwszych diakonów: „Szczepana, męża pełnego wiary i Ducha Świętego, Filipa, Prochora, Nikanora, Tymona, Parmenasa i Mikołaja, prozelitę z Antiochii”.12 „Diakonia” (hasło oprac. przez R. Kamińskiego), w: Encyklopedia katolicka, t. III pod red. R. Łuka-szyka, L. Bieńkowskiego, F. Gryglewicza, KUL, Lublin 1995, s. 1249–1250.13 Według Annuario Pontificio na rok 2012 jest 6 kardynałów biskupów, 159 kardynałów prezbiterów i 45 kardynałów diakonów.14 Oficjalna nazwa kolegium to Pontifical North American College. W tekście używam nazwy skróconej: Kolegium Amerykańskie.

W 2006 r. Benedykt XVI powiedział, że tradycja kościołów stacyjnych zachowu-je swoją wartość mimo minionych wieków. Wspominając bowiem męczenników chrześcijańskich, przypomina, jak ważne jest także w naszych dniach bezwarun-kowe akceptowanie słów Jezusa.

Rzym, Uroczystość Wszystkich Świętych, w Roku Wiary 2012

Page 22: Rzymskie Pasje

K O Ś C I Ó Ł Ś W . S A B I N Y

KOŚCIÓŁ ŚW. SABINY Santa Sabina

Jl 2,12–18; Ps 51 (50); 2 Kor 5,20–6,2; Mt 6,1–6.16–18

dzieńŚroda Popielcowa

V . N a t i o n a l e

V i a C a v o u r

Vi a

Cl a

ud

i a

V. C a p o d ' A f r i c aV. M . A u r e l i oV. A n n i a

V. Druso

V. d i S . E r a s m o

Vi a P a n n o

n i a

Vi a l e

M e t r o n i o

P i a z z aE p i r o

P a r k Ś w . S e b a s t i a n a

P a r k S c y p i o n a

Vi a C

a v ou r

V i a l e R e g i n a E l e n a

Vi a T

i bu

r t i na

V. d

e l Veran

o

V . A v e n t i n o

Tr a s t e v e r e

V. Petro

se l l i

V . d . C e r c h i

V a l l a t i C e n c i

L .L .

V . d . Gr e c a

L u n g o t e v e r e

V. d e l C i rc o Ma s s i m

o

V. d e i F o r i I m p e r i a l i

A v e n t i n o

V. d i Te r me d i C a r a c a l l a

V. d i P o r t a L a t i n a

Via

Lus i tan ia

V. L

ic ia

V. d i Po r t a

SanSebast iano

V. L . B i s s o l a t i

P i a z z aS . B e r n a r d o

V. A

ven

t ina

Bac

e ll i

A lber t i

V i l ta Popol i

Bramante

Pe r u z z i

V.S.F. a Ripa

V. L. Manara

V. Pelliccia

Paglia

V . F r a t t e

V. Lungaretta

Te b a l d i

L . d . F a r n e s i n a

L. G

i a ni c o

l en

s eL

. d. S

a ng

a l l o

Vi a G

i ul l i a

V i aM

on

s e r r a t o

V. San

Co

sim

ato

V. d. L

uce

P i a z z aN a v o n aN

as

cim

en

t oV

. de

i Ch

i av

ar i

S.M

. de

l l An

i ma

V . P i e d i M a r m o

V . d e l O r s oV . d i M o n t e B r i a n z o

Via

de

l la

Sc

r of a

V.

di

Ca m

po

V. di Fontanella

V . d e l S e m i n a r i o

V. d . C o p p e l l e

P .P i l o t t aA

po

s t ol i

V. G

at t a

V . S a c r a

V i a B a c c i n a

V i a M a d o n n a d i M o n t i

V i a C e s a r e d e L o l l i s

Vi a

An

ni b

al o

Co

l os e

o

V i a

V.

Bo

na

v en

t ur a

V . M i n g h e t t i

B a t t i s t i

Ca

nc

el l

et t a

C o r r i d o r i

B . P i o

M u z e a W a t y k a ń s k i e

V. A

nic

ia

V . d e i S a l u m i

S . Te o

do

r o

V . F i e n n i t i

V. D

oc

olla

to

d i Ma r c e l l o

Te

at r

o

G e n o v e s i

M . d O r t o

C.

diV

a s c e l l a r i

V i a

V. d

i Sa

nt a

V . S a n G i o s a f a t Pr i s

ca

Cliv

o d

el

Publicii

S . A . Ma g n o

V i a S . A l e s s i o

V i a di S

. Sa b i n a

V. Cesare

Maggiore

Depretis

V. Farina

Sforza

Paolina

StatutoV. G. Lanza

Park

Trajana

V. Panisperna

V. Panisperna

V. Piacenza

Via Milano

V. A l g a r d i

V. O t t a v i l l a

V. d

e l M

agl i

o

P. l e R a g a z z i

V. F

on

teia

na

V. Vi te l l i a

V. C . A l b e r t o

V. C . A l b e r t o

V. F. Tu r a t i

V. G . G i o l i t t i

V. G . G i o l i t t i

V. Conte Verde

P. V. E m a n u e l e I I

V. N a p o l e o n e I I I

Cattaneo

Ratazz i

V. P. A m a d e o

Leopardi

Cappel ini

Mam

iani

V. d

i S. B

albi

na

FORUMROMANUM

KOLOSEUM

PAŁACLATERAŃSKI

MUZEA

SZPITAL

ŚW. JAN

A

TEATRMARCELLUSA

RYNEKTRAJANA

BAZYLIKAJULII

MONOPOLIDI STATO

PANTEON

TEATRVALLE

P. DELGOVERNOVECCHIO

MINISTERSTWOOBRONY

MIN. SPRAWWEWN.

MINISTERSTWOPRACY

PAŁACFARNESE

PAŁAC

BORGHESE

MONTECITORIO

SZPITALŚW.

DUCHA

PALACCODI

GIUSTIZIA

TEATRHADRIANA

ZAMEKŚW. ANIOŁA

FAO

TERMYK ARAK ALLI

TERMY

DIOKLECJANA

BIBLIOTEKA

WIKTORA

EMANUELA

POLIKLINIKA

UMBERTO I

MIASTECZKOUNIWERSYTECKIE

DOMSTUDENTA

DWORZEC

KOLEJOWY

V . L a b i c a n a Vi a

Me

r ul a

na

V . M a n z o n i

V i a L a S p e z i a

V . C a r l o F e l i c e

V . D i P o r t a M a g g i o r e

V i a l e

Ca s t r e n

s e

V i a S t a t i l i a

S t a t i l i a

V. D. Fontana

V i a A mb a

A r a d a m

Ta

ss o

V. E len iana

V. C a s s i l i n a

P . S . Cr o

c e

Orv

ieto

V. U . B i a n c a m a n oV. L . d i S a v o i a

V . S . C r o c e i l

G e r u s a l e mm

eBo

i ar d

o

V . G a l i l e i

V . d i S .

V . d i S .

S t e f a n oR o t o n d o

S t e f a n o

Q u a t t r o

V. S . G .

d i L a t e r a n o

R o t o n d o

V. E

. Fi l i b

e r to

E S K W I L I N

AWENTYN

T Y B R

TYBR

T YB R

W A T Y K A N

PA LA

T YN

K A P I T O L

V i a d e l Qu i r i n a l e

V. XX S e t t e m

b re

Vi a

de

l

V . S . M a r c o

Co

r s o

V . d e l l a C o n c i l l i a z i o n eM

M

M

M

M

M

M

M

M

M

M

M

M

M

M

M

M

M

M

V. S. P

a n c ra z i o

V i a d e l P l e b i s c i t o

L u n g o t e v e r e R . S a n z i o

V . d e l T r i t o n e

V. N

a v i c e l l a

V. d i P o r t a C a v a l l e g g e r i

C o r s o V . E m a n u e l I I

V i a de l P e l l e g r i n o

L u n g o t e v e r e Ma r z i o

V.

de

l le

Te

rm

e

V. A n t o n i n a

L. d

. Pi e

r l eo

ni1

Page 23: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 21 P A S J E

dzień

K O Ś C I Ó Ł Ś W . S A B I N Y

Page 24: Rzymskie Pasje

Dziś rozpoczyna się Wielki Post, coroczna okazja do wkroczenia na inną drogę; każdego roku dawana nam jest szansa na refleksję i zastanowienie się nad swoim życiem. Oznacza to dla mnie 40-dniowy rytm dnia, tak różny od innych dni w roku, naznaczony codziennym pielgrzymowaniem do kościołów stacyjnych na godzinę 7.00 rano.

PO

CZ

ĄT

EK

PIE

LGR

ZYM

KI

Pierwszy dzień.Rozpoczynamy pielgrzymowanie.

Page 25: Rzymskie Pasje

R Z Y M S K I E 23 P A S J E

dzieńdzień1

Zgodnie z ustaloną tradycją, czyli listą kościołów oraz ich kolejnością ustaloną przez Grzegorza Wielkiego i nieznacznie zmienioną w okresie późniejszym, pierwszym kościołem stacyjnym jest kościół św. Sabiny na Awentynie.

Jadę bardzo wcześnie, bo msza św. zaczyna się dziś o 6.45. Tak jak zawsze w Środę Popielcową, aby był czas na posypanie głów popiołem. Jest zimno. Przy-szły chłodne, ale za to bardzo jasne dni. Wyjeżdżam uliczką Margana na plac We-necki, gdzie oczekuje moja przyjaciółka, Irlandka Aideen, którą poznałam podczas poprzednich lat pielgrzymowania po kościołach. Od tej pory zazwyczaj jeździmy razem, mieszka bowiem w pobliżu, w pałacu Doria Pamphilj, i jadąc samochodem, zabieram ją po drodze.

Dziś, w ten pierwszy dzień Postu, przepiękny jest koloryt nieba nad Kapitolem, mimo świtu, a może właśnie dlatego. Niebo ma tak niezwykły kolor indygo, że aż trudno mi prowadzić samochód, starego forda mondeo (w odmianie określanej w języku angielskim, a raczej amerykańskim jako station wagon, a więc nazwę ma adekwatną do kościołów stacyjnych). To połączenie niezwykłego błękitu z piasko-wym odcieniem budynków kapitolińskich nieodparcie przyciąga wzrok. Poranek jest nasycony kolorami, ale zarazem przezroczysty, czysty. Zdaję sobie sprawę, że jest to krótka chwila, moment. Słońce zaraz wzejdzie wyżej i już wszystko będzie bardziej rozbielone.

Skręcam na prawo z placu Weneckiego w kierunku Teatro Marcello, przejeż-dżam obok kościoła Santa Maria in Cosmedin, znanego ze znajdujących się tutaj słynnych Ust Prawdy (Bocca della Verità), i jadę dalej w stronę Awentynu. Kiedy wjeżdża się w szeroką ulicę, wiodącą wzdłuż Circo Massimo, widok jest wspaniały. Ukazuje się jak na dłoni wszystko: Palatyn, Circo Massimo w dole, a w oddali wzgó-rze Celio z kilkoma kościołami, do których turyści na ogół nie trafiają. A szkoda, bo każdy z nich jest stary, piękny, ma swoją własną legendę, a co najważniejsze, zna-czony jest krwią męczenników wczesnochrześcijańskich. Z tego dystansu widać rozmaitość stylów architektonicznych: w innym są wieże, w innym kopuły i z re-guły zachowane stare, charakterystyczne dzwonnice romańskie. Piękna w swej różnorodności, zachwycająca panorama. Kiedy jest dobra widoczność, to w oddali,

Page 26: Rzymskie Pasje

RZYMSKIE PASJE H A N N A S U C H O C K A

RZYMSKIE PASJE H A N N A S U C H O C K A

Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta

Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta

HAN

NA

SUCH

OCKA

RZ

YMSK

IE PASJE

Kościoły Stacyjne Wiecznego M

iasta

www.rosikonpress.com

XXIIlata

Rosikon Press wydawnictwa

Hanna Suchocka, prawnik; specjalizuje się w prawie konstytucyjnym, prawach człowieka, i prawie publicznym. Liczne staże i stypendia zagraniczne, m.in. na Columbia University, w Instytucie Praw Człowieka w Strasburgu oraz w Instytucie Prawa Publicznego w Heidelbergu. Wykładała m.in. na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Posłanka do Sejmu czterech kadencji. Od 1990 członek- ekspert Komisji Weneckiej „Demokracja poprzez Prawo”. Od lipca 1992 do października 1993 premier rządu. Od października 1997 do czerwca 2000 minister sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka.

Oficjalna wizyta premier Rzeczypospolitej Polskiej Hanny Suchockiej u papieża Jana Pawła II, Watykan, 23 października 1992.

Od grudnia 2001 jest ambasadorem RP przy Stolicy Apostolskiej, od 2002 ambasadorem RP przy Zakonie Kawalerów Maltańskich. W 1994 r. mianowana została przez Ojca Św. Jana Pawła II członkiem Papieskiej Akademii Nauk Społecznych. Brała udział w licznych konferencjach międzynarodowych zarówno o charakterze naukowym, jak i politycznym. Opublikowała wiele prac poświęconych głównie problematyce konstytucji, praw człowieka, nauczaniu Jana Pawła II oraz problemom transformacji w Polsce. Posiada m.in. doktorat h. c. Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, UKSW w Warszawie i Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego.

Ta niezwykle interesująca prezentacja rzymskich kościołów stacyjnych, wyznaczonych przez papieża Grzegorza Wielkiego (590–604), pozwala poznać i rozpropagować tradycję wielkopostnego pielgrzymowania w Wiecznym Mieście. Życzę każdemu, kto weźmie do ręki tą piękną książkę, opracowaną przez jedną z pątniczek – Panią Ambasador Hannę Suchocką, by nabierał sił w pielgrzymowaniu ku życiu wiecznemu.

+ S T A N I S Ł A W G Ą D E C K I ARCYBISKUP METROPOLITA POZNAŃSKI

Hanna Suchocka odkrywa przed nami starożytną wielkopostną tradycję, która po wiekach niepraktykowania odrodziła się w XX stuleciu. Autorka dzieli się z czytelnikami swym duchowym doświadczeniem, które było udziałem tak wielu pielgrzymów w Rzymie. Jej książka stanowi pomoc nie tylko w zwiedzaniu Wiecznego Miasta, lecz także przeżywaniu ciągle aktualnego wydarzenia chrześcijaństwa. A N N E L E A H Y , AMBASADOR KANADY PRZY STOLICY APOSTOLSKIEJ

Ta książka to trzy w jednej. Pierwsza to wędrówka po Rzymie, świetne zdjęcia nieznanych kościołów i skarbów, które się w nich znajdują. Spotkanie piękna to dla turysty. Druga z książek to osobista opowieść Hanny Suchockiej o wielkopostnych wędrówkach. To dla nowoczesnego pielgrzyma. I wreszcie ciekawie dobrane fragmenty Biblii. To dla ascety. A całość to świetna lektura dla myślącego człowieka. K R Z Y S Z T O F Z A N U S S I

To wyjątkowa książka, będąca nie tylko frapującym przewodnikiem po niezwykłych świątyniach chrześcijańskiego Rzymu, lecz także lektura pomagająca lepiej przeżywać Wielki Post. To dzieło, którego nie da się po przeczytaniu tak po prostu odłożyć na półkę. Musi pozostać pod ręką, by móc po nie sięgnąć, gdy potrzeba wyciszenia i refleksji. A N D R Z E J Z O L L

Wizyta ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej Hanny Suchockiej u papieża Benedykta XVI, z okazji wręczenia nagrody im. Jana Pawła II, Watykan, 16 października 2005.

Page 27: Rzymskie Pasje

378M O J E R Z Y M S K I E P A S J E K o ś c i o ł y S t a c y j n e W i e c z n e g o M i a s t a

dzień

RZYMSKIE PASJE H A N N A S U C H O C K A

RZYMSKIE PASJE H A N N A S U C H O C K A

Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta

Kościoły Stacyjne Wiecznego Miasta

HAN

NA

SUCH

OCKA

RZYM

SKIE PA

SJE Kościoły Stacyjne W

iecznego Miasta

www.rosikonpress.com

XXIIlata

Rosikon Press wydawnictwa

Hanna Suchocka, prawnik; specjalizuje się w prawie konstytucyjnym, prawach człowieka, i prawie publicznym. Liczne staże i stypendia zagraniczne, m.in. na Columbia University, w Instytucie Praw Człowieka w Strasburgu oraz w Instytucie Prawa Publicznego w Heidelbergu. Wykładała m.in. na Uniwersytecie Georgetown w Waszyngtonie. Posłanka do Sejmu czterech kadencji. Od 1990 członek- ekspert Komisji Weneckiej „Demokracja poprzez Prawo”. Od lipca 1992 do października 1993 premier rządu. Od października 1997 do czerwca 2000 minister sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka.

Oficjalna wizyta premier Rzeczypospolitej Polskiej Hanny Suchockiej u papieża Jana Pawła II, Watykan, 23 października 1992.

Od grudnia 2001 jest ambasadorem RP przy Stolicy Apostolskiej, od 2002 ambasadorem RP przy Zakonie Kawalerów Maltańskich. W 1994 r. mianowana została przez Ojca Św. Jana Pawła II członkiem Papieskiej Akademii Nauk Społecznych. Brała udział w licznych konferencjach międzynarodowych zarówno o charakterze naukowym, jak i politycznym. Opublikowała wiele prac poświęconych głównie problematyce konstytucji, praw człowieka, nauczaniu Jana Pawła II oraz problemom transformacji w Polsce. Posiada m.in. doktorat h. c. Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, UKSW w Warszawie i Papieskiego Uniwersytetu Laterańskiego.

Ta niezwykle interesująca prezentacja rzymskich kościołów stacyjnych, wyznaczonych przez papieża Grzegorza Wielkiego (590–604), pozwala poznać i rozpropagować tradycję wielkopostnego pielgrzymowania w Wiecznym Mieście. Życzę każdemu, kto weźmie do ręki tą piękną książkę, opracowaną przez jedną z pątniczek – Panią Ambasador Hannę Suchocką, by nabierał sił w pielgrzymowaniu ku życiu wiecznemu.

+ S T A N I S Ł A W G Ą D E C K I ARCYBISKUP METROPOLITA POZNAŃSKI

Hanna Suchocka odkrywa przed nami starożytną wielkopostną tradycję, która po wiekach niepraktykowania odrodziła się w XX stuleciu. Autorka dzieli się z czytelnikami swym duchowym doświadczeniem, które było udziałem tak wielu pielgrzymów w Rzymie. Jej książka stanowi pomoc nie tylko w zwiedzaniu Wiecznego Miasta, lecz także przeżywaniu ciągle aktualnego wydarzenia chrześcijaństwa. A N N E L E A H Y , AMBASADOR KANADY PRZY STOLICY APOSTOLSKIEJ

Ta książka to trzy w jednej. Pierwsza to wędrówka po Rzymie, świetne zdjęcia nieznanych kościołów i skarbów, które się w nich znajdują. Spotkanie piękna to dla turysty. Druga z książek to osobista opowieść Hanny Suchockiej o wielkopostnych wędrówkach. To dla nowoczesnego pielgrzyma. I wreszcie ciekawie dobrane fragmenty Biblii. To dla ascety. A całość to świetna lektura dla myślącego człowieka. K R Z Y S Z T O F Z A N U S S I

To wyjątkowa książka, będąca nie tylko frapującym przewodnikiem po niezwykłych świątyniach chrześcijańskiego Rzymu, lecz także lektura pomagająca lepiej przeżywać Wielki Post. To dzieło, którego nie da się po przeczytaniu tak po prostu odłożyć na półkę. Musi pozostać pod ręką, by móc po nie sięgnąć, gdy potrzeba wyciszenia i refleksji. A N D R Z E J Z O L L

Wizyta ambasadora Rzeczypospolitej Polskiej Hanny Suchockiej u papieża Benedykta XVI, z okazji wręczenia nagrody im. Jana Pawła II, Watykan, 16 października 2005.