Potworologia
description
Transcript of Potworologia
BRAK DOWODÓW.
Podró˝ujàc po Êwiecie w poszukiwaniu tajemniczych
stworzeƒ, znalaz∏em mnóstwo dowodów na ich
istnienie. Nie mog∏em wszak˝e sprawdziç, czy ka˝dy
odrzucony przez nauk´ zwierz kiedyÊ ˝y∏ naprawd´,
czy tylko zagoÊci∏ w ludzkiej wyobraêni. Podejrzewam
na przyk∏ad, ˝e s∏ynny kreteƒski Minotaur w rzeczy-
wistoÊci by∏ bardziej bykiem ni˝ cz∏owiekiem,
nie mam jednak na to niezbitych dowodów.
ROZDZIA¸ I. POTWOROLOGIA.
PRZEDMOWA.W POSZUKIWANIU NIEZWYK¸YCH STWORZE¡.
W1898 roku wyruszy∏em swym statkiem, „Hydrà”, w zaplanowanà na kilkanaÊcie miesi´cy podró˝ odkrywczà.Celem wyprawy by∏o odnalezienie zwierzàt, które do tej pory wymyka∏y si´ uwadze przyrodników i innych uczonych.Stworzenia te dotàd by∏y lekcewa˝àco okreÊlane mianem „legendarnych potworów” lub „mitycznych bestii”, tymczasemku swemu zdziwieniu w ró˝nych zakàtkach Êwiata znalaz∏em ich bardzo wiele – ˝ywych, prawdziwych, rzeczywistych.Swoje obserwacje, opisy i znaleziska zgromadzi∏em w tym oto tomie, który teraz oddaj´ do ràk czytelników z nadziejà,
˝e stanie si´ on przyczynkiem do rozwoju nowej szlachetnej dziedziny wiedzy – potworologii.
OBSERWACJESTARO˚YTNYCH PISARZY.
OpowieÊci o takich zwierz´tach, jak gryfy czy jednoro˝ce,
uwiecznione przez staro˝ytnych pisarzy, m.in. Pliniusza,
do niedawna uwa˝ano za nieprawdziwe pog∏oski wynikajàce
z pomylenia stworów mitycznych z gatunkami obserwowa-
nymi na co dzieƒ (zob. po prawej). Jednak˝e – co zamierzam
wykazaç – staro˝ytni obserwatorzy mogli mieç racj´.
NOWOCZESNY SPRZ¢T.
Dzi´ki post´powi nauka korzysta dzisiaj ze sprz´tu, który
pozwala bli˝ej poznaç wiele „mitycznych” stworzeƒ, co jeszcze
niedawno by∏o zadaniem niewykonalnym. Przyk∏adem jest
nowoczesny skafander nurka, dzi´ki któremu mo˝na stanàç
oko w oko z mieszkaƒcami morskich g∏´bin.
UWAGA NA SZARLATANÓW.
Gryf lubi mocny, pokrzepiajàcysen. JeÊli go obudzimy, zapewnenie b´dzie z tego zadowolony.
Mo˝na bez obawsiedzieç obok ogonagryfa, byle go tylko
za niego nie ciàgnàç!
Jak wiele innych tak zwanych potworów, gryf jestzwierz´ciem skrytym i spokojnym. Ujrzawszygo, warto jak najszybciej sporzàdziçniezb´dne notatki i szkice, poniewa˝ju˝ po chwili gryf zapewnezniknie nam z oczu.
Zwierz mityczny: mongolski krwio˝erczy pe∏zak Zwierz prawdziwy: ˝mij (gatunek smoka)
Zwierz podobno mityczny: jednoro˝ec Zwierz prawdziwy: nosoro˝ec
NIEKTÓRE dziwne stworzenia niewàtpliwie mieszkajà
wy∏àcznie w ludzkiej wyobraêni. Przyk∏adem mo˝e
byç fioletowy, po˝erajàcy ludzi pot´˝ny robak,
zwany krwio˝erczym pe∏zakiem, rzekomo mieszkajàcy
w Mongolii. Ludzie, którzy go podobno „widzieli”,
przypuszczalnie dostrzegli z daleka umykajàcego ˝mija,
a odleg∏oÊç sprawi∏a, ˝e nie zobaczyli ∏ap tego azjatyc-
kiego smoka. Z kolei jednoro˝ec jest jak najbardziej
prawdziwy, choç niejednokrotnie bywa mylony z noso-
ro˝cem. Co prawda niektóre gatunki jednoro˝ca wyglà-
dem przypominajà nieco swego dalekiego afrykaƒskiego
kuzyna, ale zaliczajà si´ do osobnej rodziny ssaków.
Jako naukowiec powa˝nie zajmujàcy si´ potworologià,
musz´ przestrzec spo∏ecznoÊç przyrodników przed
fa∏szywymi „potworami”, które szarlatani pokazujà
publicznoÊci w celu wy∏udzenia pieni´dzy na rzekome
badania. Tak by∏o ze skamienia∏ym szkieletem niejakiego
Hydrargosa, tj. „w∏adcy mórz”, który wystawiono
w saloonie Apollo w Nowym Jorku w 1845 r. Zwierz´
okrzykni´to „najwi´kszym dziwem podmorskiego
Êwiata”. Tymczasem mierzàcy 114 stóp d∏ugoÊci szkielet
okaza∏ si´ dzie∏em paleontologa-samouka i zarazem
sprytnego oszusta, Alberta Kocha. Koch z∏o˝y∏ ogrom-
nego „w´˝a morskiego” z koÊci kilku zeuglodonów,
przedstawicieli wymar∏ego gatunku wieloryba. Ludzie
ch´tnie p∏acili po 50 centów za obejrzenie fa∏szywego
potwora, naukowcy jednak szybko zdemaskowali
oszustwo.
GRYFGryps vulgaris
ZAWARTOÂå .
�Przedmowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . i
* * W poszukiwaniu niezwyk∏ych stworzeƒ * *Niezwyk∏e zwierz´ta làdowe . . . . . . . . . . . . . . . . ii
* * Jednoro˝ec arabski – Nue – Chimera – Baku –Yeti – Behemot – Salamandra ognista * *
Niezwyk∏e zwierz´ta wodne . . . . . . . . . . . . . . . . iii
* * Kraken – Hippokamp – Wà˝ morski – Lewiatan –Bunyip – Wà˝ jeziorny – Hydrus * *
Niezwyk∏e zwierz´ta latajàce . . . . . . . . . . . . . . . . iv
* * Gryf – Skrzydlaty koƒ – Hipogryf –Rok – Kur upiór – Feniks * *
Pó∏ ludzie, pó∏ zwierz´ta . . . . . . . . . . . . . . . . . . . v
* * Harpia – Sfinks – Mantykora –Cyklop – Gorgona – Centaur * *
Gdzie szukaç niezwyk∏ych zwierzàt . . . . Dodatek IPrzydatne zakl´cia i czary . . . . . . . . . Dodatek IIPotworolodzy znani z historii . . . . . . . Dodatek IIIPraca potworologa . . . . . . . . . . . . . . . . . Pos∏owie
Chimera japonicus
O C E A N I N D Y J S K IN�
EW
NW NE
SW SE
S
O C E A NS P O K O J N Y
A Z J A
A U S T R A L I A
A M E R Y K A
P Ó ¸ N O C N A
PO
¸U
DN
IO
WA
A M E R Y K A
M O R Z EA R K T Y C Z N E
O C E A NA T L A N T Y C K I Zwrotnik Raka
RÓWNIK
Gryps vulgaris
Phoenix arabica
Ursus saxum
Chimeraleocapriserpens
Equus volucer
Monoceroshippo
arabicus
Androsphinx volucer
Ko∏o podbiegunowe
ZwrotnikKozioro˝ca
AF
RY
KA
OC
EA
N
SP
OK
OJ
NY
E
UR O P A
MonstrummarsupialisCalamarius immensum draki
Ursussasquatchus
NOTA OD WYDAWCY:
Ta nieukoƒczona mapa, pokazujàca tras´ podró˝y dra Drake’a,
zosta∏a znaleziona wÊród jego rzeczy. Wydawca do∏àczy∏ jà do
ksià˝ki w celu wzbogacenia wiedzy o niezwyk∏ych stworzeniach.
O samej wyprawie wiadomo niewiele, prócz tego, ˝e statek wyruszy∏
z Liverpoolu 10 marca 1898 roku i powróci∏ w ciàgu niespe∏na roku.
Hippo campus
Serpens aquadulcis
Serpensmonstruos
Salamandra ignis
NIEZWYK¸EZWIERZ¢TAÂWIATA
„ H Y D R A ”
Draco occidentalis maritimus
ROZDZIA¸ V. POTWOROLOGIA.
PÓ¸ LUDZIE, PÓ¸ ZWIERZ¢TA.
Zwyczaje stworzeƒ o pó∏ludzkiej naturze do tej pory wymyka∏y si´ naukowym wyjaÊnieniom, a brak zrozumieniaze strony Êwiata nauki sprawia∏, ˝e w niektórych kr´gach negowano istnienie pó∏ ludzi, pó∏ zwierzàt. Jedna z
niepo-twierdzonych teorii zak∏ada, ˝e owe dziwne zwierz´ta zwykle polowa∏y na ludzi i dlatego wykszta∏ci∏ycechy upodabniajàce je do cz∏owieka – ˝eby si´ lepiej kamuflowaç i wzbudzaç zaufanie nieÊwiadomych
Sporzàdzajàc zapiski ze swejpodró˝y odkrywczej odbytejw 1492 roku, KrzysztofKolumb odnotowa∏ spotkaniez syrenami i doda∏, ˝espodziewa∏ si´, i˝ b´dàbardziej uwodzicielskie.Byç mo˝e ujrza∏ nie syreny,lecz manaty.
NIEKTÓRE sfinksy potrafià si´ pos∏ugiwaç ludzkà mowà i fakt ten nie ulega
ju˝ dziÊ wàtpliwoÊci, jako ˝e potwierdzi∏y go udokumentowane doÊwiadczenia
licznych Êmia∏ków. Ku mej najwy˝szej radoÊci zdo∏a∏em potwierdziç, ˝e zwierz´ta
te, podobnie jak smoki, lubujà si´ w zadawaniu arcytrudnych zagadek.
Jadowite kolce, które mantykora wystrzeliwuje z zakoƒczenia ogona, stajà si´ niewidoczne, gdy tylko si´znajdà w powietrzu. Sà tak twarde, ˝e mo˝na je wykorzystaç do zszywania smoczej skóry.
SYRENY I TRYTONY.
Niewiele wiadomo o prawdziwych syrenach i trytonach. Jedynie
nieliczne osoby, które je widzia∏y, prze˝y∏y, by opowiedzieç o spotka-
niu i zaÊwiadczyç, ˝e nie sà to istoty mityczne. Syreni Êpiew dzia∏a na
ludzi hipnotyzujàco – zauroczeni ˝eglarze i rybacy podà˝ajà za nim
w morskie g∏´biny i ju˝ nie wracajà. Syreny nie majà jednak z∏ych
zamiarów; po prostu nie rozumiejà, ˝e ludzie nie mogà oddychaç
pod wodà. I podobnie jak cz∏owiek nie prze˝yje zbyt d∏ugo w mor-
skiej toni bez sprz´tu nurkowego, tak i syrena czy tryton nie majà
szans na przetrwanie na làdzie.
TEORIA EWOLUCJI RÓWNOLEG¸EJ.
Poni˝sza ilustracja przedstawia hipotetyczny rozwój zwierzàt o ludzkich cechach
(na przyk∏adzie sfinksa) zachodzàcy równolegle do ewolucji rodzaju ludzkiego.
Na ka˝dym etapie rozwoju istoty ludzkie mog∏y próbowaç kontaktu ze zwierzem,
nie majàc ÊwiadomoÊci, czym to grozi.
MANTYKORA Mantichora horribilisTO WYJÑTKOWE zwierz´ jest tak samo niebezpieczneod przodu, gdzie w jego paszczy sro˝à si´ trzy rz´dyz´bów, jak i od ty∏u, poniewa˝ z zakoƒczenia ogonacelnie strzela w przeciwnika jadowitymi kolcami.
GNIAZDO: w jaskini. WYMIARY DOROS¸EGO OSOBNIKA: 10 stóp d∏ugoÊci, 6–7 stópwysokoÊci. WYGLÑD: rudy lew z ogonem przypominajàcym zaodw∏ok skorpionaoraz z ludzkà g∏owà wyposa˝onà w straszliwe z´by. ATAKUJE: pazurami,jadowitymi kolcami i z´bami. PO˚YWIENIE: g∏ównie ma∏py i jelenie, ale woli ludzi.
SFINKS Androsphinx volucerSPOÂRÓD trzech znanych gatunków sfinksa tenjako jedyny opanowa∏ ludzkà mow´ i w dodatkuznalaz∏ upodobanie w zadawaniu zagadek. Ka˝dygatunek ma odmian´ skrzydlatà.
GNIAZDO: w cieniu ska∏, a czasami w staro˝ytnych ruinach. WYMIARY DOROS¸EGO
OSOBNIKA: 6 stóp d∏ugoÊci, 3–5 stóp wysokoÊci. WYGLÑD: ma lwie cia∏o i ludzkàg∏ow´. ATAKUJE: pazurami i zagadkami. PO˚YWIENIE: uwielbia ludzkie mi´so, alenie rzuca si´ na cz∏owieka, który wygra z nim pojedynek na zagadki.
HARPIA Daemon volucerS Y̧NIE z tego, ˝e atakuje podró˝nych podczas popasu –kradnie im prowiant, a je˝eli czegoÊ nie zdo∏a porwaç,zanieczyszcza to swoimi cuchnàcymi odchodami. Ktowybiera si´ na spotkanie z harpiami, koniecznie powi-nien si´ zaopatrzyç w porzàdny parasol.
GNIAZDO: w skalnych szczelinach, zwykle wystawione na wiatr. WYMIARY
DOROS¸EGO OSOBNIKA: 5 stóp d∏ugoÊci; rozpi´toÊç skrzyde∏ – 8 stóp. WYGLÑD:
przera˝ajàcy ptak o g∏owie i twarzy wiedêmy. ATAKUJE: szponami i jadowitymi
odchodami, które zrzuca na ludzkie zapasy ˝ywnoÊci, by je zatruç. PO˚YWIENIE:
wszelka padlina i zwierz´ta bli-
skie Êmierci.
Androsphinx – z g∏owà cz∏owieka
Criosphinx – z g∏owà barana
Hierocosphinx – z g∏owà soko∏a
B´dàc w rejonie wyst´powaniaharpii, nale˝y si´ powstrzymaçod urzàdzania popasówi wyciàgania prowiantu.
GATUNKI SFINKSA.
ODPOWIEDZI.
1.˚aba(wykluwasi´jakopozbawionakoƒczynkijanka,potemwyrastajàjejdwietylnenogi,anast´pniedwieprzednie).
2.LiteraS.3.Gwiazdy.4.Jutro.5.S∏ownik.6.Przezi´bienieika˝dàinnàchorob´.7.Sfinks(pierwsza,druga,trzeciaitd.
tolitery,którychnale˝yszukaçwpodanychwyrazach).
8.Rz´sa.
4
DODATEK I. POTWOROLOGIA.
GDZIE SZUKAå NIEZWYK¸YCH ZWIERZÑT.
FOTOGRAFIA.Warto korzystaç z ekscytujàcych mo˝liwoÊci, jakie
daje nam fotografia. Majàc z sobà w terenie aparat, na-
le˝y robiç zdj´cia jak najcz´Êciej, mimo ˝e niezwyk∏e
zwierz´ta na ogó∏ kiepsko wychodzà na fotografii,
a uwiecznione na kliszy, nierzadko wydajà si´ wr´cz
fa∏szerstwami. Fotografujàc, koniecznie trzeba uwa˝aç,
by si´ zbytnio nie zbli˝yç do groênego stworzenia.
NIEZB¢DNY SPRZ¢T.
Nietrudno b´dzie zgromadziç sprz´t potrzebny do ba-
dania niezwyk∏ych stworzeƒ w terenie i do zapisy-
wania notatek z obserwacji. Najwa˝niejsze przedmioty
pokazano poni˝ej. B´dàc na tropie zwierz´cia, trzeba
mieç na uwadze, ˝e z wyjàtkiem najbardziej zacie-
k∏ych drapie˝ców istoty te stronià raczej od spotkaƒ
z ludêmi. Dlatego tropiciel powinien zawsze trzymaç si´
pod wiatr wzgl´dem zwierz´cia, by zwi´kszyç szanse
na spotkanie.
NIEW¸AÂCIWE TRAKTOWANIE ZWIERZÑT.
Nie ulega wàtpliwoÊci, ˝e wszystkie zwierz´ta nale˝y traktowaç z szacunkiem. Fakt,
˝e salamandra ognista potrafi prze˝yç w wysokich temperaturach, nie oznacza,
˝e mo˝na jà zap´dzaç do ogniska, by potwierdziç t´ znanà oczywistoÊç.
TrudnoÊç obserwowania zwierzàtcz´sto polega na tym, ˝eby si´ nie daçwciàgnàç w zaciek∏e walki stworzeƒb´dàcych zaprzysi´g∏ymi wrogami.
Jak dotàd pu∏apki zastawiane na Wielkà Stop´ nie przynios∏y po˝àdanego rezultatu. Z∏apaç si´ da∏ jedyniepechowy „potworolog”, który sp´dzi∏ w uwi´zieniu a˝ trzy dni, zanim go uwolni∏ przechodzàcy nieopodal traper.
Z odpowiednich materia∏ów bez trudu zbudujemyprzydatnà kryjówk´, z której spokojnie b´dziemymogli obserwowaç niezwyk∏ezwierz´. Powy˝ej pokazano, jakjakulus przegania ze swojegoterytorium smoka kar∏owatego.
Do niedawna w morskie g∏´biny zapuszczali si´ jedynie
po∏awiacze pere∏. DziÊ, kiedy badacze majà do dyspo-
zycji skafander nurka, otwierajà si´ przed nimi nowe,
szerokie mo˝liwoÊci prowadzenia prac podwodnych.
U˝ywajàc skafandra, nale˝y jednak uwa˝aç, bo obcià-
˝one o∏owiem buty nie pozwalajà na zbyt szybkà uciecz-
k´. Spotkanie z ˝ar∏ocznym potworem morskim mo-
˝e si´ skoƒczyç, jak w powiedzeniu: „umar∏ w butach”.
PU¸APKI NA ZWIERZ¢TA.
Rozliczni pseudonaukowcy budujà przemyÊlne pu∏apki,
w które majà nadziej´ z∏apaç takie czy inne niezwyk∏e
zwierz´. JeÊli badacz ma dobre intencje i spore doÊwiad-
czenie, schwytanemu stworzeniu zapewne nie stanie si´
nic z∏ego i wkrótce po ogl´dzinach zwierz wróci na
wolnoÊç. Jednak wi´kszoÊç uczciwych potworologów
zadowala si´ obserwacjami, które mo˝e poczyniç w na-
turalnym otoczeniu zwierz´cia. JeÊli wi´c znajdziemy
pu∏apk´, mo˝emy byç niemal pewni, ˝e zastawi∏ jà
cz∏owiek, który ∏apie niezwyk∏e zwierz´ta dla zysku.
JAKULUSSerpens volucer
OCHRONA ZAGRO˚ONYCH GATUNKÓW.
Potworolog, ˝eby naprawd´ zas∏ugiwaç na miano nieposzlakowanego
naukowca, powinien si´ troszczyç o ochron´ zwierzàt b´dàcych przed-
miotem jego badaƒ. Wiele niezwyk∏ych stworzeƒ jest pi´knych, inne
odznaczajà si´ nieopisanà szpetotà, lecz wszystkie bez wyjàtku sà
rzadkie i zas∏ugujà na ochron´. Je˝eli nie podejmiemy odpowiednich
kroków, liczba szeÊçdziesi´ciu tysi´cy gatunków szybko mo˝e stopnieç
do pi´çdziesi´ciu kilku. Zatem prowadzàc badania, zawsze nale˝y si´
upewniç, ˝e zwierz´ciu nie grozi ˝aden uszczerbek na zdrowiu.
ZASADY TROPIENIA.
Ka˝de z niezwyk∏ych zwierzàt wspomnianych na ni-
niejszych stronicach zostawia po sobie Êlady: tropy,
niezjedzone pozosta∏oÊci ofiar, legendy itp. Wybie-
rajàc si´ na poszukiwanie jakiegokolwiek zwierz´cia,
nale˝y sobie sporzàdziç list´ Êladów, jakie mamy szan-
s´ zobaczyç. Na przyk∏ad w przypadku jakulusa –
skrzydlatego zwierz´cia, które wyglàdem przypomina
nieopierzonego lotop∏aza – warto si´ rozglàdaç za zdo-
byczà nabità na pal oraz za ka∏u˝ami ró˝owych od-
chodów. O aktywnoÊci hydrusa zaÊ Êwiadczà tropy
odciÊni´te w rzecznym mule oraz wygryzione od
Êrodka cia∏a martwych krokodyli.
Wszystkich potworologów nieodmiennie zdumiewa ró˝-norodnoÊç niezwyk∏ych stworzeƒ wyst´pujàcych na ca∏ymÊwiecie. Niektórzy naukowcy szacujà liczb´ niezwyk∏ych ga-tunków na ponad szeÊçdziesiàt tysi´cy. Ka˝da ksià˝ka porusza-
jàca t´ tematyk´ si∏à rzeczy musi byç do pewnego stopnia wy-biórcza. W niniejszym dziele omówi∏em tylko te zwierz´ta,które sam doÊç dok∏adnie pozna∏em. W Dodatkach wspominamzaÊ o tych, które mia∏em okazj´ ujrzeç jedynie przelotnie.
ZWIERZ¢: sargasso
SZCZEGÓ Y̧: 17-letni samiec, 8 stóp
DATA: 18 lutego 1898 roku
LOKALIZACJA: Morze Sargassowe, środkowy
Atlantyk
CZAS: 10 rano
WARUNKI POGODOWE: Słonecznie i ciepło
OBSERWACJE: Wielu naukowców uważa, że
sargasso jest smokiem, lecz sam nie jestem już
dziś tego taki pewien. Ten, który wyskoczył na
nasz pokład, skuszony wodorostową przynętą,
wyglądał raczej jak ogromny skrzydlaty konik
morski i zamiast zionąć ogniem, wypuścił
z pyska strumień fioletowego atramentu.
Odniosłem wrażenie, że nie może oddychać
powietrzem atmosferycznym, toteż wypuściłem
go z powrotem do wody, gdzie szybko zniknął.
Koperty na próbkiEtykiety
O∏ówek do szkicowania
Notatnik
Ró˝negorodzaju sieci
Szpadel