pobierz magazyn (pdf)

156
ŁATWEGO WZROSTU NIE BĘDZIE LIDERZY POPRZEDNIEGO ROZDANIA Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT) Nr 6 (78) Listopad/Grudzień 2015 NR INDEKSU 344583 SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ JAKOŚĆ TWORZONA Z PASJĄ I SERCEM Martyna Pilniak-Lubaszka, współwłaścicielka firmy PPH SBS-SIM Sławomir Pilniak SPÓŁDZIELCZOŚĆ EWOLUUJE str. 50 str. 18 str. 72 str. 126

Transcript of pobierz magazyn (pdf)

Page 1: pobierz magazyn (pdf)

ŁATWEGOWZROSTU NIE BĘDZIE

LIDERZY POPRZEDNIEGOROZDANIA

Cena 4.20 zł (w tym 8% VAT)Nr 6 (78) Listopad/Grudzień 2015

NR INDEKSU 344583

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

JAKOŚĆ TWORZONA

Z PASJĄ I SERCEMMartyna Pilniak-Lubaszka, współwłaścicielka firmy

PPH SBS-SIM Sławomir Pilniak

SPÓŁDZIELCZOŚĆEWOLUUJE

� str. 50

� str. 18

� str. 72

� str. 126

Page 2: pobierz magazyn (pdf)
Page 3: pobierz magazyn (pdf)

Fakty 3

01-496 Warszawaul. Korfantego 75tel. 22 832 42 51, 22 832 42 5322 832 42 54, fax 22 832 24 99e-mail: [email protected]

Redaguje kolegiumMariusz Piotr Gryżewski (redaktor naczelny)e-mail: [email protected]

Dorota Babkiewicz (sekretarz redakcji)e-mail: [email protected] Bojanowicz,Piotr Danilczuk, Cezary Głogowski,Elżbieta Łagowska, Piotr Nowacki,Tomasz Rekowski, Agnieszka Rowicka, Czesław Rychlewski, Igor Stokłosa, Magdalena Szczygielska, Michał Tabaka,Andrzej Uznański, Zbigniew WawrzkowiczAdiustacja i korektaDorota Babkiewicz,Magdalena Szczygielska

Dział marketingu i reklamy01-496 Warszawaul. Korfantego 75tel. 022 832 42 51, 022 832 42 53, 022 832 42 54, fax 022 832 24 99e-mail: [email protected]

Projekt i składMaxMedia (Daniel Kuciński)

Dystrybucja w PolsceEMPIK; INMEDIO Sp. z o.o.; RUCH SA

PrenumerataKIOSK24.PL; KOLPORTER SA;RUCH SA: Zamówienia na prenumeratę w wersjipapierowej i na e-wydania można składaćna stronie www.prenumerata.ruch.com.pl. Ewentualne pytania prosimy kierować naadres e-mail: [email protected] kontaktując się z Infolinią pod nu-merem: 22 693 70 00.Druk: MaxMediaWydawcaMaxMedia01-932 Warszawa, ul. Estrady 67NIP 118-088-54-88

Numer oddano do druku: 2.11.2015 r.Redakcja nie ponosi odpowiedzialnościza treść reklam oraz materiałów promo-cyjnych. Publikowane zdjęcia i materiałysą własnością redakcji oraz prezentowa-nych firm i instytucji. Przedruk tylko zazgodą wydawcy. Redakcja zastrzegasobie prawo do skrótów.

PATRONATMEDIALNY

FAKTY, LUDZIE, OPINIE 4

ZŁOTE CERTYFIKATY RZETELNOŚCI 8

TARGI ENERGETAB 10

TARGI TRAKO 2015 12NAGRODA GOSPODARCZA WOJEWÓDZTWAŁÓDZKIEGO 14

ZNAKI OSTRZEGAWCZE 16

FELIETON 17

DIAGNOZY – PROGNOZY 18

ECHA POLSKIE 20

FORUM PRZEDSIĘBIORCÓW 22

PRAWO 24

GOSPODARKA 26

Źródła niepewnościPo raz pierwszyw historii III Rzeczy-pospolitej rząd możestworzyć jedna par-tia. Prawo i Spra-wiedliwość uzyskałobowiem bezwzględnąwiększość w Sejmiei nie potrzebujeszukać koalicjanta.Z tej opcji pochodziteż prezydent RP. Nowa ekipa rządząca ma więc po-zornie warunki komfortowe. Będzie się jednak musiałazmierzyć z poważnymi wyzwaniami

KRUSZEC BIZNESU 35

WIKTORIA – ZNAK JAKOŚCI PRZEDSIĘBIORCÓW 38

GALA VIP 2015 42

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI 60

Gorset nakazów i zakazów szkodzi spółdzielczościJeśli potrafiliśmy zbudować prawne mechanizmysprzyjające aktywności pieniądza i jego kumulacji, takrównież powinniśmy stworzyć mechanizmy sprzyjającei pobudzające aktywność ludzi w systemie niekomer-cyjnym, jakim jest spółdzielczość – mówi Alfred Doma-galski, prezes zarządu Krajowej Rady Spółdzielczej

POLSKA NAGRODA JAKOŚCI 82

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ 90

Nowelizacja normy ISO 9001Koncepcja modelu systemuzarządzania jakością nieulega zmianie – w dalszymciągu bazuje na podejściuprocesowym i cyklu PDCA,ale znacznie mocniej pod-kreślono biznesowe aspektydziałalności organizacji, którepowinny być uwzględnionew przyjętym modeluzarządzania – mówi dr MichałPachowski, prezes zarząduPolskiego Centrum Badańi Certyfikacji S.A

POLSKA SAMORZĄDOWA 124

BGK – aktywny partner samorządówDzisiaj samorządy odgrywają coraz większą rolęw modernizacji infrastruktury i pobudzaniu gospodarki,ponieważ rozwój miast, gmin i regionów stanowio rozwoju całego kraju – mówi Dariusz Kacprzyk,prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego

MOTORYZACJA 148

NOWE TECHNOLOGIE 152

TARGI 154

Spis treści

www.magazynfakty.plcodzienna porcja nowych informacji

Page 4: pobierz magazyn (pdf)

4 Fakty

FAKTY, LUDZIE, OPINIE

Przychody ze sprzedaży Grupy Azoty były na poziomie porównywalnym do ubiegłorocznych i przekroczyły nieznacznie wysokość5,1 mld zł. Rentowność (EBIT) w pierwszym półroczu 2015 roku wyniosła 10 proc. (6 proc. w 2014 roku).

Kluczowymi determinantami wyniku finansowego Grupy Azoty były m.in.: dywersyfikacja zakupów, pozytywne tendencje w obszarzesurowcowym, korzystne tendencje cenowe w nawozach wieloskładnikowych, wzrost produkcji nawozów wskutek zrealizowanych inwe-stycji.

Jednym z najważniejszych zadań Grupy Azoty w ostatnim czasie było zapewnienie finansowania programu inwestycyjnego do 2020roku. W kwietniu bieżącego roku koncern i konsorcjum banków podpisały umowę kredytu odnawialnego w wysokości 1,5 mld zł na reali-zację szerokiego programu inwestycyjnego, natomiast pod koniec maja w Londynie podpisano kolejne umowy z Europejskim Bankiem In-westycyjnym oraz Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, gwarantujące długoterminowe finansowanie na kwotę 700 mln zł.

W ostatnim półroczu Grupa Azoty umocniła również pozycję na arenie międzynarodowej. Jej reprezentanci zainicjowali dialog doty-czący bezpieczeństwa żywnościowego. W marcu 2015 roku koncern został zakwalifikowany do prestiżowego indeksu FTSE Emerging Mar-kets. Przedstawiciele Grupy Azoty znaleźli się również w kierownictwie Międzynarodowego Stowarzyszenia Przemysłu Nawozowego (IFA)oraz Fertilizers Europe (FE).

W tym samym okresie Grupa Azoty podjęła liczne, bardzo ważne decyzje z zakresu projektów inwestycyjnych, tj. w Tarnowie powsta-nie Wytwórnia Poliamidu 6 oraz Instalacja Granulacji Mechanicznej, w Policach ulokowana będzie najnowocześniejsza i największa w Eu-ropie instalacja do produkcji propylenu metodą PDH, w Kędzierzynie-Koźlu rozpoczęła się już budowa elektrociepłowni oraz instalacji doprodukcji płynnych nawozów saletrzano-mocznikowych RSM, a w Puławach rozpoczęta została realizacja nowoczesnej elektrowni klasy400 MWe, która będzie działała w konfiguracji z modernizowaną elektrociepłownią węglową.

Przedstawione działania świadczą o strategicznej polityce korporacyjnej prowadzonej w oparciu o wzrost efektywności funkcjonowa-nia, wysokiej dynamice wskaźników finansowych oraz szerokim pod względem przedmiotowym programie inwestycyjnym. Jednocześniedzięki takiemu ukierunkowaniu funkcjonowania koncern przyczynia się do rozwoju społeczno-ekonomicznego w obszarze regionalnym orazkrajowym. Dodatkowo w stopniu znaczącym kształtuje wzrost roli i znaczenia polskich produktów przemysłowych na międzynarodowymrynku gospodarczym.

Grupa Azoty – efektywne półroczeGrupa Azoty zakończyła okres pierwszego półrocza 2015 roku wynikiem na działalnościoperacyjnej (EBIT) w wysokości 535 mln zł, co stanowi wzrost o 83 proc. w stosunku doroku ubiegłego (292 mln zł) oraz zyskiem netto wyższym o 90 proc., tj. w wysokości blisko458 mln zł (241 mln zł w 2014 roku)

Sieć „Ericsson Carrier WiFi”umożliwia łączenie się z szybkim in-ternetem na całym stadionie Legii,jak również w innych obiektachpołożonych przy Łazienkowskiej 3:klubowych biurach, sklepie kibicaoraz w stadionowej restauracji.Platforma oferuje zestaw usługwzbogacających wizytę na Łazien-kowskiej, takich jak zakup gadżetówdostępnych w Legia FanStore czybiletów na mecze. W najbliższymczasie aplikacja umożliwi skorzy-stanie z nowych funkcjonalnościm.in. zamawianie jedzenia z do-stawą na krzesełko.

JA

Nowa platforma multimedialna na stadionie LegiiEricsson zakończył prace związane z budową i wdrożeniem sieci WiFi oraz platformy usługowej na stadionie Legii w Warszawie

4 Fakty

Fot. MATERIAŁY PRASOWE

Page 5: pobierz magazyn (pdf)

Fakty 5

FAKTY, LUDZIE, OPINIE

Z rąk prezes Klubu Integracji Europejskiej Barbary Jończyki wiceprezesa Krzysztofa Jończyka nagrody odebrały: KatarzynaDowbor, Lidia Popiel, Grażyna Wolszczak i Jolanta Kwaśniewska.Nagroda przyznawana jest wybitnym postaciom życia publiczne-go, kultury i sportu za elegancję i wdzięk. Jest hołdem dla wyróż-nionych nią osób za to, co w swoim życiu osiągnęły, zachowującprzy tym indywidualny styl, który budzi podziw.

Organizatorzy wydarzenia, które odbywa się w ramach Aka-demii Dobrego Stylu Klubu Integracji Europejskiej, zadbali o na-leżytą oprawę uroczystości. Miała ona miejsce w pięknej i wypeł-nionej po brzegi gośćmi, sali bankietowej Hotelu Airport Okęciew Warszawie. Gali towarzyszył niezwykły pokaz mody z kolekcji Ko-bra Fashion, w którym w role modelek wcieliły się gwiazdy scenyi ekranu, m.in.: Olga Borys, Sylwia Wysocka, Katarzyna Walter, Do-rota Czaja, Karolina Nowakowska, Ewa Kuklińska i Anna Kala-ta. Tego wieczoru odbył się pokaz nie tylko mody dla kobiet, alei dziecięcej marki Endo. Dodatkową atrakcją był energetyczny wy-stęp Magnetig Violin Show. Po części oficjalnej odbył się wystaw-ny bankiet.

ER

Ikony GracjiJuż po raz 4. wręczono statuetki honorujące niezwykłe kobiety – Ikony Gracji

Od lewej Grażyna Wolszczak, Lidia Popiel, Katarzyna Dowbor,Jolanta Kwaśniewska, Barbara i Krzysztof Jończykowie

Pokaz mody Endo

W krótkim wystąpieniu jubilat przypomniał o wielkich rzeczach,których dokonało jego pokolenie, m.in. o zburzeniu podziału świa-ta i wielu ograniczeń, podkreślił jednak, że to tylko połowa zada-nia. Były prezydent zaapelował do polityków o stworzenie zasad,które budowałyby przyszłość i jednocześnie byłyby fundamenta-mi Europy.

W trakcie wieczoru głos zabrali też Daniel Olbrychski oraz EwaKopacz, która jako lekarz życzyła jubilatowi przede wszystkim zdro-wia, ale także powrotu do czynnej polityki. – Chcę panu podzię-kować, że wtedy, kiedy był pan prezydentem, i teraz, kiedy jest panbyłym prezydentem, zawsze za granicą potrafi pan pięknie, z wiel-ką dumą mówić o swojej ojczyźnie. Nie ma przesady w tym, kie-dy pan słyszy w Polsce i za granicą, że jest pan wielkim symbolemnaszej wolności – dodała premier.

Lechowi Wałęsie towarzyszyła małżonka Danuta. Uroczystośćuświetnił koncert Chóru Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Hen-ryka Wojnarowicza.

MP

72. urodziny legendy SolidarnościBlisko 400 gości, w tym premier Ewa Kopacz, były ambasador Izraela SzewachWeiss, Daniel Olbrychski, Emilian Kamiń-ski, Marek Majewski, wzięło udział w obchodach 72. urodzin Lecha Wałęsy.Uroczystość odbyła się w podwarszaw-skim Ożarowie Mazowieckim, połączonoją z 25. rocznicą pierwszych wolnych wyborów prezydenckich

Fot. ARCHIWUM ORGANIZATORA (2)

Ewa Kopacz i Lech Wałęsa

Page 6: pobierz magazyn (pdf)

6 Fakty

FAKTY, LUDZIE, OPINIE

Wśród partnerów tegorocznej edycji wystawy znaleźli się m.in. Mi-nisterstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwo Gospodar-ki, Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Wynalazczych – IFIA,a także Marszałek Województwa Mazowieckiego, Polska Agencja Roz-woju Przedsiębiorczości, Polska Akademia Nauk, Narodowe CentrumBadań i Rozwoju, Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Kon-federacja Lewiatan, Rada Główna Instytutów Badawczych i NaczelnaOrganizacja Techniczna – Federacja Stowarzyszeń Naukowo-Tech-nicznych. Wystawa IWIS 2015 objęta została również HonorowymPatronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

Międzynarodowa Warszawska Wystawa Wynalazków IWIS to naj-większe w Polsce międzynarodowe wydarzenie promujące wynalaz-czość i innowacje. W tym roku zostały zaprezentowane szerokiej pu-bliczności innowacyjne rozwiązania z 25 państw, m.in. ze Stanów Zjed-noczonych, Wielkiej Brytanii, Indonezji, Arabii Saudyjskiej, Chorwacji,Czech, Iranu, Kanady, Malezji, Korei Południowej, Tunezji, Włoch,Rosji, Rumunii, Tajlandii i Tajwanu. Polscy wynalazcy zaprezentowalina wystawie blisko 180 wynalazków z rozmaitych dziedzin nauki, cołącznie z dorobkiem międzynarodowym dało w sumie ponad 400 wy-nalazków, stanowiących przegląd osiągnięć technicznych, częściowojuż wykorzystywanych w praktyce, a częściowo wciąż oczekującychna wdrożenie.

Międzynarodowa Warszawska Wystawa Wynalazków IWIS mana celu m.in. zaprezentowanie polskim i zagranicznym przedsiębiorcominnowacyjnych osiągnięć polskiej nauki i techniki, stworzenie moż-liwości nawiązania komercyjnych kontraktów przez polskich twórcóworaz wdrożenia licznych rozwiązań, które przyczynią się do popra-wy konkurencyjności polskiej gospodarki. Celem wystawy jest rów-nież kreowanie innowacyjnych postaw wśród młodzieży, co się od-bywa m.in. poprzez promocję laureatów konkursów „Młody Inno-wator” oraz „Student Wynalazca”.

Ceremonię otwarcia IX Międzynarodowej Warszawskiej Wysta-wy Wynalazków IWIS 2015 uświetniły wystąpienia rektora Politech-niki Warszawskiej prof. dr. hab. inż. Jana Szmidta, zastępcy prezesaUrzędu Patentowego RP Sławomira Wachowicza oraz prezesa Stowarzyszenia Polskich Wynalazców i Racjonalizatorów prof. nzw. dr. hab.inż. Michała Szoty. Głos zabrała również Katarzyna Kręźlewicz, zastępca dyrektora Kancelarii Marszałka Województwa Mazowieckiego,która odczytała list od marszałka Adama Struzika, a także wiceprzewodniczący Federacji Stowarzyszeń Naukowo Technicznych – Naczel-nej Organizacji Technicznej Grzegorz Lipowski. W trakcie ceremonii otwarcia sekretarz generalny Stowarzyszenia Polskich Wynalazców iRacjonalizatorów prof. nzw. dr hab. Marcin Nabiałek odczytał List od Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – Andrzeja Dudy oraz List odMinister Nauki i Szkolnictwa Wyższego – prof. Leny Kolarskiej-Bobińskiej. Pisma zawierały wiele ciepłych słów pod adresem zarówno twór-ców innowacji, jak i organizatorów wystawy.

Członkowie międzynarodowego jury konkursowego mieli niezwykle trudne zadanie, którym było wyłonienie najlepszych spośród po-nad 400 prezentowanych rozwiązań. Ostatecznie jednak nagroda główna Grand Prix IWIS 2015 trafiła do rąk wynalazców z Instytutu Che-mii i Techniki Jądrowej za opracowanie „Sposobu otrzymywania sferycznych ziaren trójtlenku itru”.

Łącznie na wystawie polscy wynalazcy zdobyli ponad sto medali, wśród których znalazło się aż 11 medali platynowych. Warto wspo-mnieć, iż liczna grupa polskich twórców została doceniona i nagrodzona nagrodami specjalnymi przyznanymi przez zagranicznych gościm.in. z Chorwacji, Czech, Rumunii, Korei, Malezji, Iranu, Tajwanu i Tajlandii.

W trakcie Międzynarodowej Warszawskiej Wystawy Wynalazków IWIS 2015 odbyła się również kolejna edycja Międzynarodowego Kon-kursu Chemicznego. Nagrodę główną w tym konkursie zdobył Instytut Nafty i Gazu – Państwowy Instytut Badawczy za rozwiązanie „Do-datek cetanowo-detergentowy do energooszczędnych olejów napędowych”, a wręczył ją osobiście prezydent IFIA – Alireza Rastegar. �

IX Międzynarodowa Warszawska Wystawa Wynalazków IWIS 2015W dniach 12–14 października 2015 roku w Auli Głównej Politechniki Warszawskiej odbyłasię 9. edycja Międzynarodowej Warszawskiej Wystawy Wynalazków IWIS 2015. Wydarze-nie organizowane jest corocznie przez Stowarzyszenie Polskich Wynalazców i Racjonaliza-torów przy współpracy z Urzędem Patentowym RP i Politechniką Warszawską

Fot. SPWiR (2)

Page 7: pobierz magazyn (pdf)

Fakty 7

FAKTY, LUDZIE, OPINIE

Kongres Uzdrowisk Polskich corocznie gromadzi liczną grupę uczestników i gości związanych z uzdrowiskami: przedstawicieli władzadministracji rządowej i samorządowej, środowisk naukowych i medycznych, zarządzających przedsiębiorstwami uzdrowiskowymi, hote-lami oraz władze i członków organizacji i stowarzyszeń działających na rzecz branży uzdrowiskowej.

Kongres od wielu lat organizowany jest przez trzy organizacje: Stowarzyszenie Gmin Uzdrowiskowych RP, Stowarzyszenie Unia Uzdro-wisk Polskich oraz Izbę Gospodarczą „Uzdrowiska Polskie”.

W roku bieżącym organizatorem wiodącym było Stowarzyszenie Gmin Uzdrowiskowych RP, mające siedzibę w Krynicy Zdroju. Współ-organizatorem i gospodarzem tegorocznego spotkania było miasto Inowrocław.

W inauguracji Kongresu udział wzięli m.in.: dr Janka Zalesakova, wiceprezes Europejskiego Związku Uzdrowisk, prezes SłowackiegoStowarzyszenia Uzdrowisk; Elżbieta Mianowska, naczelnik Wydziału ds. Uzdrowisk w Ministerstwie Zdrowia; Zbigniew Ostrowski, wice-marszałek województwa kujawsko-pomorskiego; Zbigniew Teter, zastępca prezesa NFZ ds. Służb Mundurowych; Krzysztof Brejza, posełna Sejm RP; Bartłomiej Walas, wiceprezes Polskiej Organizacji Turystycznej oraz gospodarz uroczystości prezydent Ryszard Brejza; Woj-ciech Piniewski, zastępca prezydenta Inowrocławia i Tomasz Marcinkowski, przewodniczący Rady Miejskiej.

Tradycyjnie Kongres Uzdrowisk Polskich jest okazją do uhonorowania osób i instytucji szczególnie zasłużonych dla rozwoju gmin uzdro-wiskowych i uzdrowisk. Wyróżnienie w postaci Statuetki Asklepiosa wręczono po raz pierwszy w roku 2009 w trakcie XVIII Kongresu Uzdro-wisk Polskich w Muszynie. Pierwszą statuetką organizatorzy kongresu uhonorowali prof. dr hab. n. med. Irenę Ponikowską – krajowegokonsultanta w dziedzinie balneoklimatologii i fizjoterapii. Na przestrzeni lat statuetki Asklepiosa otrzymali m.in.: dr Mieczysław Kuchar-ski – wieloletni prezes KIG „Przemysł Rozlewniczy”, Bronisław Dutka – poseł na Sejm RP, Jakub Szulc – sekretarz stanu w MinisterstwieZdrowia oraz instytucje NFZ, MZ, MSP. W roku 2015 statuetki otrzymali: Ryszard Brejza – prezydent miasta Inowrocławia, Adam Pałys– wójt Solca-Zdroju, Bogusława Michalak-Trybus – dyrektor Sanatorium Uzdrowiskowego Piast w Iwoniczu-Zdroju, Tadeusz Grela – prze-wodniczący oraz członek Rady Nadzorczej IG „Uzdrowiska Polskie”, Teresa Latour – doktor nauk farmaceutycznych, kierownik ZakładuTworzyw Uzdrowiskowych w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego w Warszawie.

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się po części oficjalnej, prezes zarządu SGU RP Jan Golba i rzecznik prasowy Grupy ERGOHestia Arkadiusz Bruliński podpisali umowę o współpracy pomiędzy ERGO Hestią i Stowarzyszeniem Gmin Uzdrowiskowych RP. ERGOHestia będzie w ten sposób wspierać najciekawsze proekologiczne inicjatywy członków Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP, każ-dego roku przeznaczając na ten cel 100 tys. zł.

Tematy przygotowanych sesji plenarnych dotyczyły kwestii niezwykle ważnych dla całego środowiska uzdrowiskowego, w tym zasadfinansowania lecznictwa uzdrowiskowego na najbliższe lata, konieczności opracowania i wprowadzenia procedur oraz standaryzacji w lecz-nictwie uzdrowiskowym, optymalnego wykorzystania naturalnych surowców leczniczych i urządzeń lecznictwa uzdrowiskowego w miej-scowościach uzdrowiskowych oraz możliwości współpracy i pozyskania środków w ramach przyszłych programów unijnych.

Stoiska wystawiennicze, towarzyszące obradom kongresowym, były okazją do zapoznania się z bogatą ofertą miast i gmin uzdrowi-skowych. Uczestnicy kongresu mieli także możliwość zapoznać się z nowościami w zakresie sprzętu medycznego, a ponadto – po raz pierw-szy – oferowane były profesjonalne usługi doradztwa, wsparcia zarządzania, pozyskiwania finansowania dla podmiotów leczniczych orazkompleksowe usługi ubezpieczeniowe dla uzdrowisk.

Partnerami XXIV Kongresu Uzdrowisk Polskich były: Polska Grupa Uzdrowisk, Bank Gospodarstwa Krajowego, TUW Cuprum. �

XXIV Kongres Uzdrowisk PolskichW dniach 28–30 września 2015 roku w Inowrocławiu ob-radowali uczestnicy XXIV Kongresu Uzdrowisk Polskich.Mottem tegorocznego kongresu było hasło: „UzdrowiskaPolskie – Wyzwania i Szanse”. Patronat honorowy nadXXIV Kongresem Uzdrowisk Polskich objął ministerzdrowia Marian Zembala

Tym razem zmianie uległa identyfikacja wizualna marki. W nowej odsłonie serwis internetowy OKNOPLAST zdecydowanie wyróżniasię na tle innych serwisów w branży. Połączenie wysokiej funkcjonalności z wysmakowanym, minimalistycznym stylem typowym dla marekpremium przełamuje schematy komunikacji rodzimych producentów okien i drzwi. Hasło przewodnie „Wybierz eksperta” zastąpiono nowym:„Spójrz w przyszłość”, które jeszcze mocniej akcentuje innowacyjny charakter rozwiązań firmy oraz jej rolę trendsettera w branży.

JA

OKNOPLAST zmienia się i „spogląda w przyszłość”Odkąd OKNOPLAST zaprezentował w kwietniu noweokno w czasie show z wykorzystaniem zabytkowego samo-lotu, nie przestaje zaskakiwać

Page 8: pobierz magazyn (pdf)

8 Fakty

ZŁOTE CERTYFIKATY RZETELNOŚCI

Program Rzetelna Firma skupiajuż ponad 50 tysięcy firm – tychnajbardziej wiarygodnych, któregotowe są poddać się ocenie i za-

walczyć o formalne poświadczenie swojejsolidności. Wręczane od sześciu lat ZłoteCertyfikaty Rzetelności promują uczci-wość, a jednocześnie budują klimat zaufaniado przedsiębiorców godnych wyróżnie-nia. Zanim jednak firma ubiegająca sięo certyfikat otrzyma upragnione poświad-czenie jakości, musi pozytywnie przejść we-ryfikację i dowieść, że zasługuje, by legity-mować się dokumentem. Drogę do certy-fikatu poprzedza m.in. sprawdzenie, czydana firma nie jest dłużnikiem wpisanymna listę Krajowego Rejestru Długów, a tak-że czy nie ma zaległości podatkowychoraz wobec ZUS. Ponadto wyróżnieniZłotym Certyfikatem Rzetelności zobo-wiązują się do przestrzegania zasad etykiw biznesie, podpisując „Kodeks etyczny”programu Rzetelna Firma.

W ramach VI edycji programu w Ka-towicach wręczono ponad 90 certyfikatów.– Wychodzimy z założenia, że o uczciwo-ści w biznesie najlepiej świadczą czyny, dla-tego każde z nagrodzonych przedsiębiorstwzostało wcześniej zweryfikowane pod kątemrzetelności płatniczej w Krajowym RejestrzeDługów. To bardzo budujące, że polscyprzedsiębiorcy w swoich działaniach chcąkłaść nacisk na takie wartości, jak prawo-rządność, rzetelność, przejrzystość i od-powiedzialność. Tylko odpowiedzialny spo-łecznie biznes oparty na zaufaniu maszansę na rozwój – mówi Waldemar So-kołowski, prezes Rzetelnej Firmy, i dodaje:– Rangę tego wyróżnienia dodatkowo po-twierdza fakt, że certyfikaty są wręczanepodczas największego wydarzenia gospo-darczego w Europie Środkowo-Wschodniej.

Uroczystość wręczenia Złotych Certy-fikatów Rzetelności poprzedziła debata po-święcona roli kapitału społecznego i jegowpływu na gospodarkę. – Jeśli w danym kra-ju sprawnie funkcjonuje system sądowniczy,przedsiębiorcy mogą mniej wysiłku wkładaćw rozpoznanie kontrahenta, ponieważ ufa-ją, że nawet nieuczciwy kontrahent zosta-nie ukarany, a ewentualne straty zostaną zre-

kompensowane. Uzupełnieniem wobec sys-temu sądowniczego jest funkcjonowanie ini-cjatyw i instytucji, które promują zachowaniaoparte na zaufaniu wśród obywateli i przed-siębiorstw – mówił na kongresie prof. JanFazlagić, co doskonale wpisuje się w ideęprogramu Rzetelna Firma. Pomaga on od-budować zaufanie w biznesie i do biznesu,a certyfikowane firmy – niezależnie od ro-dzaju prowadzonej działalności – dowodzą,że nie brakuje firm, dla których rzetelnośćnie jest pustym hasłem, lecz codziennąpraktyką. �

Rzetelni z certyfikatem w garściOdpowiedzialne firmy, które przestrzegają zasad etyki i nie zalegają z płatnościami, zostały uhonorowane Złotymi Certyfikatami Rzetelności w ramach VI edycji programu Rzetelna Firma

Page 9: pobierz magazyn (pdf)

ZŁOTE CERTYFIKATY RZETELNOŚCI

Fakty 9

Biorąc pod uwagę dotychczasowądziałalność, co wskazałaby pani jako klu-czowy czynnik rozwoju spółki?

– Bez wątpienia są to trafne decyzje,które procentują do dzisiaj. Dotyczyły onezarówno określenia wysokiej jakości pro-duktów i ciągłego jej utrzymywania, jak i eks-pansji na szerszy rynek oraz doboru wy-kwalifikowanej kadry, co – jak wiadomo –nie jest łatwym zadaniem.

Cieszy nas fakt, że marka Sicher Bau-technik jest rozpoznawalna w całym kraju.Potwierdzeniem zdobycia uznania wśródklientów jest nagroda Laur Klienta, którąspółka otrzymała w 2013 roku, natomiastrzetelność naszej firmy potwierdza ZłotyCertyfikat Rzetelności wydawany przezKrajowy Rejestr Długów. Z obu wyróżnieńjesteśmy dumni.

Które z oferowanych produktów cie-szą się największym uznaniem na rynku,a jednocześnie stanowią o potencjalespółki?

– Działamy w branży od 6 lat. Na ryn-ku chemii budowlanej, który jest naszą do-meną, istnieje wiele marek, wielu znanychod lat producentów, niemniej jednak naszeprodukty cieszą się zainteresowaniem corazwiększej liczby klientów. Naszym prioryte-tem jest wysoka jakość, dlatego też każdyz oferowanych produktów ma „swoich wy-konawców” wśród firm glazurniczych, ocie-pleniowych, posadzkarzy. O potencjalespółki decydują jednak doświadczeni i wy-kwalifikowani pracownicy. To dzięki nim je-steśmy w stanie zaoferować naszym klien-tom produkty, które spełnią ich oczekiwania.

Jakie czynniki wpływają na skutecznezarządzanie firmą, a w efekcie odpowiadająza sukces rynkowy, potwierdzony m.in.Złotym Certyfikatem Rzetelności?

– Chcąc utrzymać konkurencyjną po-zycję w branży, przede wszystkim trzeba po-siadać umiejętność szybkiego reagowania nasytuację panującą na rynku. Nie mniejważnym czynnikiem jest zespół pracowni-

ków utożsamiających się z firmą. Obdarzeniezaufaniem i swobodą działania młodych lu-dzi z pomysłami i stosownymi kwalifikacjamiprzyniosło efekty w postaci rozwoju firmy.Jednocześnie dużą uwagę przywiązujemy dowyboru sprawdzonych dostawców surow-ców oraz kontroli jakości, co jest gwarantemwysokiej jakości produktów.

Czego dotyczą najbliższe plany spółki?– Nasze plany związane są z potrze-

bami klientów, dlatego też najważniejsze jestposzerzanie oferty oraz ciągłe doskonale-nie procesu ich obsługi. Dotarcie do corazszerszej grupy klientów stanowi dla nas prio-rytet. Ponadto inwestycje w nowsze tech-nologie oraz wdrażanie innowacyjnychrozwiązań w celu poprawy jakości i wy-dajności pracy to kolejny pomysł na naj-bliższą przyszłość.

Realizacja wszystkich naszych projek-tów odbywa się pod hasłem „…i wszystkobędzie na Sicher!”, co daje gwarancję suk-cesu.

Rozmawiała Dorota Babkiewicz

www.sicher-bautechnik.com

…i wszystko będzie na Sicher!

Rozmowa z Wiolettą Ozimek, dyrektor generalną Sicher Bautechnik Sp. z o.o.

Page 10: pobierz magazyn (pdf)

10 Fakty

TARGI ENERGETAB

ENERGETAB to największe w kra-ju targi nowoczesnych urządzeńi technologii dla energetyki, bę-dące sprawdzonym miejscem

promocji i budowy wizerunku firmy, a za-razem doskonałą okazją do zapoznania sięz najnowszą ofertą branży oraz do dysku-sji na temat bieżących problemów i per-spektyw rozwoju.

Tegoroczna ekspozycja, która odbyła sięw dniach 15–17 września, obejmowałatrzy główne obszary tematyczne: przesył,dystrybucję oraz rozdział energii elek-trycznej i cieplnej, wytwarzanie energiielektrycznej i cieplnej, a także elektrotech-nikę i elektronikę przemysłową. Wśród wy-stawców znalazły się zarówno dobrze zna-ne międzynarodowe korporacje, dostar-czające pełny wachlarz produktów na glo-balne rynki, jak i licznie zgromadzeni kra-jowi dostawcy najbardziej zaawansowanychtechnologicznie maszyn, urządzeń i apa-ratów służących wytwarzaniu oraz do-starczaniu energii elektrycznej.

Podczas 28. edycji targów ENERGE-TAB, której partnerem strategicznym byłTAURON Polska Energia SA, znalazło sięrównież miejsce dla rozwiązań mającychna celu oszczędne użytkowanie energii. Wy-stawcy zaprezentowali źródła światła LEDo coraz lepszych parametrach oraz efek-

tywne, a zarazem estetyczne oprawy prze-znaczone głównie do oświetlenia drogo-wego i przemysłowego. Ze względu nawagę działań ukierunkowanych na ogra-niczenie oddziaływania energetyki na śro-dowisko poprzez obniżanie emisji gazówcieplarnianych i zwiększenie udziału od-nawialnych źródeł energii w tzw. miksieenergetycznym na wielu stoiskach możnabyło zapoznać się z propozycjami roz-wiązań w tym obszarze. Izba Polsko-Szwajcarska zaprezentowała instalację fo-towoltaiczną wraz z efektywnym magazy-nowaniem energii. Alternatywną propozycjęmagazynowania energii przybliżyła firmaTAURON Dystrybucja, współpracującaz samorządami dużych miast w zakresiestosowania elektrycznych autobusów, ła-dowanych nocą.

57 produktów promowanych na tar-gach zostało zgłoszonych do konkursu,w ramach którego wyłoniono najbardziej in-nowacyjne wyroby, których zastosowaniesłuży podniesieniu sprawności i nieza-wodności dostaw energii, poprawie para-metrów jakościowych energii elektrycznejlub bardziej efektywnemu przesyłowi. Lau-reaci zdobyli prestiżowe nagrody od orga-nizatorów, a także puchar ministra gospo-darki, puchar PTPiREE, medale PGEEnergia Odnawialna, prezesa SEP.

Tradycją targów są towarzyszące wy-stawie spotkania merytoryczne: konfe-rencje, seminaria oraz prezentacje tema-tyczne firm. Polskie Towarzystwo Przesy-łu i Dystrybucji Energii Elektrycznej w roku25-lecia swojej działalności zapropono-wało warsztaty skoncentrowane na za-gadnieniach związanych z budową sieci ka-blowych 110 kV, monitoringiem obciążeńtermicznych linii napowietrznych 110 kVoraz automatyzacją eksploatacji sieci.Polskie Stowarzyszenie Elektroinstala-cyjne zaprosiło do udziału w konferencjipoświęconej budowie i eksploatacji siecioraz instalacji elektroenergetycznych.Z okazji jubileuszu 70-lecia zakładu REFAw Świebodzicach Schneider Electric przy-gotował szereg prezentacji dokumentują-cych najnowsze osiągnięcia tej firmy.

Dzięki bogatej ofercie spotkań tema-tycznych targi ENERGETAB są ważnymmiejscem spotkań i dyskusji konstruktoróworaz projektantów z użytkownikami urzą-dzeń, dla których niezawodność dostawenergii elektrycznej jest priorytetem. Dająrównież możliwość konsultacji i wymianydoświadczeń między ośrodkami nauko-wymi i konstruktorami z podmiotami re-prezentującymi przemysł, co bywa za-czątkiem współpracy i wartościowych,innowacyjnych rozwiązań. �

Synergia dla energetyki

Międzynarodowe Energetyczne Targi Bielskie ENERGETAB 2015 po raz kolejny stały się miejscem ważnych spotkań i dyskusji energetyków z projek-tantami, konstruktorami oraz producentami, a także źródłem nowych kon-taktów. Tym razem przyciągnęły 730 wystawców z 17 krajów Europy i Azji

Page 11: pobierz magazyn (pdf)
Page 12: pobierz magazyn (pdf)

12 Fakty

TARGI TRAKO 2015

22września do Centrum Wy-stawienniczo-Kongresowe-go AmberExpo w Gdań-sku przybyło ponad 600

wystawców z 20 państw, by w ciągu 3 dnina 20 tys. mkw. powierzchni wystawienni-czej i 800 m torów do ekspozycji taboru za-prezentować swoje najlepsze oferty, inno-wacyjne rozwiązania i nowe technologie.Oprócz minister Marii Wasiak patronatemhonorowym wydarzenie objęli: Jakub Kar-nowski – prezes zarządu, dyrektor generalnyPKP SA, a zarazem przewodniczący RadyProgramowej 11. Międzynarodowych Tar-gów Kolejowych TRAKO 2015, prof. drhab. inż. Janusz Dyduch – prezes Stowa-rzyszenia Inżynierów i Techników Komu-nikacji RP, Tadeusz Szozda – przewodni-czący Organizacji Współpracy Kolei OSJD,oraz dr inż. Piotr Szymczak – prezes za-rządu Głównego Stowarzyszenia Elektry-ków Polskich.

Ofertę wystawienniczą targów TRAKOjak zwykle uzupełnił bogaty program wy-darzeń merytorycznych. W programieoprócz konferencji, seminariów i prezentacjifirm znalazły się debaty przygotowaneprzez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwojuoraz Grupę PKP, mające na celu wskaza-nie aktualnych kierunków i priorytetóww kontekście otwarcia nowej perspektywybudżetowej na lata 2014–2020, której ko-lej i aglomeracyjny transport szynowy będą

beneficjentami. Odpowiedzią na potrzebęnowych rozwiązań umożliwiających szyb-kie rozstrzyganie wszelkiego rodzajów spo-rów w transporcie kolejowym, szczególniew odniesieniu do realizacji inwestycji, byładebata pt. „Arbitraż w transporcie kolejo-wym”, przygotowywana przez Stowarzy-szenie na rzecz Interoperacyjności i Roz-woju Transportu Szynowego w Polsce.Urząd Transportu Kolejowego zapropo-nował z kolei konferencję dotyczącą bez-pieczeństwa w transporcie szynowym, a Po-łudniowy Klaster Kolejowy zaprosił dodyskusji o kluczowych problemach wdra-żania innowacyjnych rozwiązań przezna-czonych dla transportu kolejowego w świe-tle istniejących ograniczeń prawnych.

Zgodnie z corocznym zwyczajem naj-lepsze oferty zostały nagrodzone w kon-kursach organizowanych podczas wystawyTRAKO, m.in. w konkursie im. inż. ErnestaMalinowskiego dla prezentowanych na tar-gach wyrobów i innowacji technicznychstosowanych w kolejnictwie, konkursie MTGSA na najatrakcyjniejszą ekspozycję, kon-kursie SITK na najlepsze rozwiązania w tech-nologii i produkcji urządzeń dla potrzeb trak-cji elektrycznej czy Izby Gospodarczej Ko-munikacji Miejskiej, która wybrała najlepszewyroby przeznaczone dla trakcji elektrycz-nej. Wręczono też medal prezesa Stowa-rzyszenia Elektryków Polskich oraz – po razpierwszy – nagrodę specjalną im. inż. Józe-fa Nowkuńskiego, budowniczego magi-strali węglowej Śląsk-porty, skierowaną dofirm o wybitnych osiągnięciach.

Wystawcy i organizatorzy targów czyn-nie włączają się również w inicjatywy spo-łeczne, pomagając potrzebującym. Przy-kładem tej sfery działań może być 8. edy-cja akcji „TRAKO Dzieciom”, jak równieżkampania „Europejski Dzień bez Samo-chodu”, której celem jest upowszechnienieinformacji o negatywnych skutkach uży-wania samochodu, przekonanie Europej-czyków do alternatywnych środków trans-portu oraz promocja transportu publicz-nego. Ponadto organizatorzy przygotowaliz Izbą Gospodarczą Komunikacji Miejskiejkonferencję służącą promocji proekolo-gicznych postaw. �

Transport szynowy od A do ZMiędzynarodowe Targi Kolejowe TRAKO to największe w Polsce oraz drugiew Europie spotkanie branży transportu szynowego. 11. edycja została objętapatronatem honorowym minister infrastruktury i rozwoju Marii Wasiak, cododatkowo podniosło prestiż wydarzenia

Fot. ARCHIWUM ORGANIZATORA (2)

Page 13: pobierz magazyn (pdf)

TARGI TRAKO 2015

Jak przebiegała droga, która zapro-wadziła firmę Mabo z warsztatu ślusar-skiego na dzisiejszą pozycję?

– Firma Mabo powstała 1 czerwca1967 roku – za kilkanaście miesięcy skoń-czy 50 lat. Nasza historia rozpoczęła sięw małym zakładzie ślusarskim założonymprzez Adolfa Bogackiego, który dzisiaj jestwspółwłaścicielem spółki.

Ewolucja firmy następowała etapa-mi. Na początku lat 70. produkowaliśmyczęści do maszyn hydrauliki przemysłoweji maszyn rolniczych dla zakładów w Mag-deburgu. W kolejnym dziesięcioleciu roz-poczęliśmy produkcję czasz do anten sa-telitarnych, które wzbudziły ogromne za-interesowanie w całej Europie. Na po-czątku lat 90. przenieśliśmy się do nowej sie-dziby, w której funkcjonujemy do dziś. Topozwoliło na zwiększenie powierzchni za-kładu i budowę nowych hal, a w rezultacie– poszerzenie produkcji konstrukcji stalo-wych. Jednocześnie rozwinęliśmy produk-cję innych wyrobów, przede wszystkimsłupów oświetlenia przemysłowego i sy-gnalizacji drogowej. Nadmienić należy, żew tych obszarach zanotowaliśmy przyro-sty o blisko 30 proc. rok do roku. Obecnieponad 50 proc. produkcji to sprzedaż narynki zagraniczne, głównie do Niemiec,Norwegii, Danii i Szwecji.

Jak ocenia pan potencjał i możliwościrozwojowe zarządzanej firmy w skali re-gionu i w wymiarze ogólnopolskim?

– Mabo Sp. z o.o. to polski kapitał ro-dzinny, a właściciele zawsze przeznaczaliwiększą część zysku na dalszy rozwój. Odroku 2002 firma nie odnotowała ujemne-go wyniku, a jej kapitał zakładowy prze-kroczył 15 mln zł.

Nasza działalność operacyjna opiera sięna nowoczesnym i bogatym parku maszy-nowym, liniach produkcyjnych, parku ob-róbki CNC, własnej cynkowni ogniowej,malarni proszkowej i mokrej. Możemy sięposzczycić zespołem dobrze wykształco-nych i doświadczonych ludzi, własnym

know-how, licznymi patentami, wzoramiużytkowymi, dowodami uznania i wy-różnieniami. To znacznie więcej niżmieli bohaterowie Władysława Rey-monta z „Ziemi obiecanej”. To ogrom-ny potencjał, który – zapewne przywsparciu środków unijnych – będziemyrozwijać.Nasza produkcja dla Polskiej Kolei Pań-

stwowej rozpoczęła się stosunkowo nie-dawno, bo w 2008 roku. Mamy już sporąlistę produktów uznanych i dopuszczonychdo stosowania na infrastrukturze kolejowej,jednak bardzo duże nadzieje wiążemy z in-nowacyjnymi produktami przeznaczonymidla transportu szynowego PKP, tramwajówi metra. Są to rozwiązania stwarzające szan-sę na unowocześnienie naszej sieci i tabo-ru kolejowego, które mogą się przyczynićdo rozwoju spółki Mabo.

Jaki segment działalności spółki cie-szy się największym zainteresowaniemzleceniodawców oraz uznaniem, zarównoze strony klientów, jak i branży?

– W swojej ofercie posiadamy wszyst-kie grupy produktów z matrycy BostonConsulting Grup. Oczywiście najwięk-szym zainteresowaniem cieszą się pro-dukty uznane i sprzedawane od lat, czyliwspomniane już słupy sygnalizacji drogo-wej, słupy oświetlenia przemysłowego,konstrukcje offshore oraz nowoczesne,przestrzenne, ozdobno-użytkowe kon-strukcje stanowiące place zabaw dla dzie-ci, które w 100 proc. sprzedawane są na ryn-kach zachodnich. Najważniejsza jest dla nasprzyszłość, więc przywiązujemy wagę za-równo do towarów, które są jeszcze na „de-sce kreślarskiej”, jak i do towarów dobrzeprzyjętych przez branżę, której są dedyko-wane. Do tej ostatniej grupy zaliczamy ele-menty turbin wiatrowych, które także pra-wie w 100 proc. produkowane są na rynekzachodni, oraz wspomniany osprzęt i urzą-dzenie sieci trakcyjnej.

Które z państwa realizacji są dla firmynajwiększą dumą, a zarazem najbardziejdobitną ilustracją postępu, jakiego doko-nała firma od lat 60.?

– W swoim portfolio mamy wiele re-alizacji, z których możemy być dumni. Sąto projekty infrastruktury przestrzennej, jaktysiące słupów i masztów oświetlenia prze-mysłowego, ale także nowoczesne i niety-powe konstrukcje, które zdobią wiele miast

Europy i świata. W Polsce oprócz infra-struktury przemysłowej, oznakowania pio-nowego dróg i autostrad, stacji rozdziałuenergii elektrycznej czy konstrukcji bu-dowlanych mamy w dorobku realizacje roz-poznawalne w całym kraju, czego przy-kładem może być nasz istotny wkład w bu-dowę Stadionu Narodowego.

Co charakteryzuje produkt wyróż-niony przez Stowarzyszenie Inżynierówi Techników Komunikacji podczas targówTrako i jakie są jego główne walory?

– Podczas targów branży kolejowejTRAKO w Gdańsku otrzymaliśmy wyróż-nienie za napinacz sieci trakcyjnej. Jest tourządzenie, które napina i reguluje sieć trak-cyjną o różnych parametrach. Zanim uzy-skaliśmy prototyp urządzenia, przeszli-śmy długą drogę badań i prób. W styczniu2012 roku jako lider projektu, w konsorcjumz Akademią Górniczo-Hutniczą, rozpo-częliśmy jego realizację, a zakończymyw grudniu 2015 roku. Obecnie urządzeniate są testowane na polu doświadczalnym In-stytutu Kolejnictwa w Żmigrodzie, skąd uzy-skujemy pozytywne opinie o ich działaniu.

Każdy z nas, jeżdżąc pociągiem, widziałprzy słupach wsporczych trakcji stos cię-żarków, których zadaniem jest napięciei kompensacja długości trakcji kolejowej zewzględu na zmiany temperatury zimą i la-tem. Takie rozwiązanie ma wiele wad. Zewzględu na bardzo wolne zmiany kom-pensacji długości elementy przenoszącezmianę działania siły z poziomej na pio-nową zapiekają się i regulacja w momen-cie przejeżdżania pociągu jest skokowa,a nie liniowa. Ciężarki często padają łupemzłomiarzy, nie mówiąc o ich walorach es-tetycznych. Na Zachodzie, a coraz częściejtakże w Polsce, są one zastępowane urzą-dzeniami produkcji zachodniej, podobny-mi do naszego rozwiązania, przy czym na-sze rozwiązanie ma lepsze parametry tech-niczne, może kompensować większe dłu-gości i z pewnością będzie korzystniejsze ce-nowo. Obecnie w Polsce urządzenia te sąnajczęściej stosowane w sieciach trakcjitramwajowej, ale nie mam wątpliwości, żeszczersze zastosowanie jest tylko kwestiączasu.

Rozmawiała Magdalena Szczygielska

www.mabo.pl

Doceniona innowacyjnośćRozmowa z Ryszardem Gregułą, prezesem zarządu Mabo Sp. z o.o.

Fakty 13

Napinacz sieci trakcyjnej

Page 14: pobierz magazyn (pdf)

Konkurs o Nagrodę GospodarcząWojewództwa Łódzkiego odby-wa się od 20004 roku, przy czymod 2010 roku jej fundatorami są

wojewoda łódzki i marszałek województwałódzkiego, co dodatkowo podniosło rangęwydarzenia. Nagroda ma charakter hono-rowy i od lat cieszy się dużym uznaniemwśród przedsiębiorców regionu łódzkiego,którzy dzięki niej utrwalają pozytywny wi-zerunek firmy i budują jej renomę.

Nagrody przyznawane są w pięciu ka-tegoriach: ład korporacyjny i społeczna od-powiedzialność biznesu, mikro- i małeprzedsiębiorstwo, rodzinne gospodarstworolne, innowacyjność oraz zielona gospo-darka, a ubiegać mogą się o nie podmiotygospodarcze zgłaszające swoją kandydaturęsamodzielnie albo wskazane przez jed-nostki samorządu terytorialnego lub go-spodarczego, ośrodki doradztwa rolnicze-

go, uczelnie wyższe, stowarzy-szenia oraz redakcje. W tymroku najwięcej – 22 spośród 59 – zgłoszeńwpłynęło w dziedzinie innowacyjności,a najmniej firm, bo zaledwie 2, rywalizowałoo nagrodę w obszarze zielonej gospodar-ki.

Podczas uroczystości wręczono teżdwie nagrody specjalne, które odebraliprzedstawiciele firm: Agat SA z Koluszek,działająca w branży budowlanej, energe-tycznej i telekomunikacyjnej, oraz PharmenaSA z Łodzi, która powstała w 2002 rokuz inicjatywy łódzkich naukowców z Poli-techniki Łódzkiej oraz Uniwersytetu Me-dycznego w Łodzi, a dziś dzięki inwestycjomw badania i rozwój specjalizuje się w opra-cowywaniu bezpiecznych innowacyjnychkosmeceutyków i farmaceutyków o sku-teczności potwierdzonej badaniami kli-nicznymi.

Nagroda Gospodarcza WojewództwaŁódzkiego premiuje podmioty, które naj-wyraźniej przyczyniają się do budowaniapozytywnego wizerunku regionu i mają zna-czący wkład w unowocześnianie gospodarkiregionu oraz szeroko rozumiany rozwój wo-jewództwa. Jako wyraz uznania dla laure-atów daje im możliwość prezentacji do-tychczasowych osiągnięć i bieżących dzia-łań, upowszechniając dobre praktyki orazwypracowane w regionie łódzkim drogiosiągania sukcesu. Tym samym stanowicenne narzędzie promocyjne zarówno nakrajowym rynku, jak i poza granicami. �

Łódzkie promuje wzorowe praktyki Wojewoda łódzki i marszałek województwałódzkiego po raz szósty wspólnie przyznaliNagrody Gospodarcze Województwa Łódz-kiego. Uroczysty finał miał miejsce podczasVIII Europejskiego Forum Gospodarczego,które miało miejsce w dniach 28–29 wrze-śnia w łódzkim hotelu DoubleTree by Hilton

NAGRODA GOSPODARCZA WOJEWÓDZTWA ŁÓDZKIEGO

Fot. ŁÓDZKI URZĄD WOJEWÓDZKI W ŁODZI (2)

Laureaci Nagrody Gospodarczej Woje-wództwa Łódzkiego 2015

ład korporacyjny i społeczna od-powiedzialność biznesu: • JTI Polska Sp. z o.o.

z Gostkowa Starego mikro- i małe przedsiębiorstwo: • Schaumaplast-Organika Sp. z o.o.

z Łodzirodzinne gospodarstwo rolne: • Gospodarstwo Rolno-Hodowlane

Jan i Teresa Kubiak z Sulmowainnowacyjność:• Dywilan SA z Łodzi• Instytut Włókiennictwa

nagrody specjalne:• Agat SA z Koluszek• Pharmena SA z Łodzi

14 Fakty

Page 15: pobierz magazyn (pdf)

Fakty 15

NAGRODA GOSPODARCZA WOJEWÓDZTWA ŁÓDZKIEGO

Światło słoneczne jest niezbędne dorozwoju życia na Ziemi, jednakżew nadmiarze jest ono niebez-pieczne dla naszej skóry i oczu.

Wyroby włókiennicze stosowane jako odzieżletnia, elementy ochrony osobistej pra-cowników czy zasobów materialnych niestanowią skutecznej ochrony przed pro-mieniowaniem UV. Nowej generacji nie-organiczne absorbery UV wprowadzone dowyrobu włókienniczego powodują, że pa-dające światło będzie pochłonięte lub od-bite, nie docierając do skóry lub chroniąccenny czy zabytkowy przedmiot.

Technologia innowacyjnych materiałówbarierowych,opracowana przez zespół ba-daczy z Instytutu Włókiennictwa i Poli-techniki Poznańskiej polega na wprowa-dzeniu w strukturę materiałów włókienni-czych nowo opracowanych absorberów UVna bazie zmikronizowanych cząstek tlenków

metali, uzyskując kompozytowe wyroby wie-lofunkcyjne, chroniące jednocześnie przedszkodliwym działaniem promieniowaniaUV w całym zakresie oraz drobnoustroja-mi, a także katalizujące rozkład toksycznychzwiązków organicznych.

Sposób modyfikacjijest chroniony patentemPL 219301 oraz między-narodowym zgłoszeniempatentowym PCT/PL2011/000120.

Nowe absorbery promieniowania UV sąbezpieczne dla użytkowników (nie wykazu-ją działań drażniących u ludzi ani uczula-jących u zwierząt), spełniają wymagania RE-ACH i posiadają karty charakterystyki. In-nowacyjne kompozytowe materiały barie-rowe mogą być stosowane jako elementy wy-posażenia wnętrz w postaci osłon, rolet dlaksięgozbiorów lub zbiorów muzealnych,a także jako elementy odzieży ochronnej.

www.iw.lodz.pl

Barierowe materiały włókienniczeInstytut Włókiennictwa we współpracy z Politechniką Poznańskąopracował innowacyjne materiały włókiennicze, chroniące przedpromieniowaniem nadfioletowym oraz mikroorganizmami

Roleta – bariera dla promieniowania UV

Teresa i Jan Kubiakowie rozpoczęlidziałalność rolniczą od kilkuna-stohektarowego gospodarstwa,którego dominującą specjalizacją

była produkcja roślinna (buraki cukrowe,trawy nasienne). Podjęli wówczas decyzjęo jego rozbudowie i zainwestowali w no-

woczesną oborę, która jakojedna z pierwszych w rejo-nie miała zamontowanądojarkę przewodową z elek-tronicznym pomiarem ilo-ści mleka firmy De-Laval.W roku 2000, wraz z rozwo-jem gospodarstwa i zwięk-szaniem pogłowia krówmlecznych, właściciele zde-cydowali się na budowę ko-lejnej obory. Obiekt zostałoddany do użytku w 2001

roku, a w 2002 roku wyróżniono go w kon-kursie Złota Wiecha.

To nie koniec dużych inwestycji w go-spodarstwie T. i J. Kubiaków. W bieżącymroku powstała obora na 300 stanowisk krówmlecznych, z halą udojową typu bok w bokArizona 2x14, z funkcją ciągłego pomiaru

takich parametrów, jak ilość mleka, za-wartość białka i tłuszczu, zawartość lakto-zy, przewodność elektryczna i liczba ko-mórek somatycznych. Ponadto system do-konuje pomiaru wagi każdej sztuki oraz jejaktywności.

Dziś gospodarstwo rodzinne Teresyi Jana Kubiaków, których w rozsądnym go-spodarowaniu budżetem i właściwymukierunkowaniu rozwoju wspierają dwaj sy-nowie – Adam i Piotr, zajmuje powierzch-nię 150 ha, jest nowoczesne, w pełni zme-chanizowane i innowacyjne. Jego głównaspecjalizacja to produkcja mleka, a aktu-alna hodowla liczy około 400 szt. bydła,w tym około 200 krów mlecznych. Go-spodarstwo T. i J. Kubiaków w ubiegłymroku sprzedało łącznie ponad 1,6 mln li-trów mleka, którego odbiorcą jest SpomlekRadzyń Podlaski. �

Nowocześnie i efektywnieTeresa i Jan Kubiakowie prowadzą gospodarstwo rolne od 1982 roku. W roku 1999 udowodnili, na czym polega efektywne zarządzanie, zdobywając tytuł „Mistrza Krajowego” w konkursie Agroliga

Gospodarstwo Rolno-Hodowlane Teresa i Jan KubiakowieSulmów 22, 98-215 Goszczanów

Page 16: pobierz magazyn (pdf)

16 Fakty

ZNAKI OSTRZEGAWCZE

Gdy byłem w wieku rozrodczym, polskie władze nie martwiły się niskim przyrostemnaturalnym, a wprost przeciwnie. Największym problemem ekipy Edwarda Gier-ka było zapewnienie miejsc pracy dla powojennego wyżu demograficznego. Póź-niej także systematycznie przybywało nowych członków społeczeństwa. Nawet

w stanie wojennym zdołowani przez władzę obywatele nie nudzili się w łóżkach.Po transformacji Polaków zaczęło ubywać, chociaż długość życia rosła, a restrykcyjne prze-

pisy antyaborcyjne powinny sprzyjać tzw. dzietności. Aktualnie jest więc tak, że ludzie się bo-gacą, medycyna robi postępy, reklamy środków wzmacniających erekcję atakują nas ze wszyst-kich stron, a narodzin jest coraz mniej. Dlaczego tak się dzieje?

Wytłumaczenie może być jedno. Ludzie, którzy przeszli z gospodarki centralnie sterowa-nej do wolnorynkowej, zmądrzeli i zaczęli liczyć. Skoro wychowanie jednego dziecka od ko-łyski do samodzielności kosztuje około 300 tys. zł, warto się zastanowić, czy nie można by tychpieniędzy wydać lepiej, a przy okazji uniknąć kłopotów związanych z wyprowadzeniem ber-becia w świat.

Główny Urząd Statystyczny opublikował niedawno prognozy na lata 2015–2035, z któ-rych wynika, że liczba zgonów dramatycznie przewyższy liczbę urodzin, a liczba osób w wie-ku produkcyjnym będzie stale malała. Wykres jest alarmujący. Zastępowalność pokoleń nie jestzapewniona. A będzie jeszcze gorzej. Z nowych danych wynika, że od 2015 roku przyrost lud-ności będzie ujemny. Spadnie liczba osób w wieku produkcyjnym, a to może oznaczać zała-manie systemu emerytalnego. Coraz mniejsza liczba pracujących będzie musiała wziąć na sie-bie obciążenia związane z wypłatą świadczeń rosnącej liczbie emerytów.

Współczesne problemy demograficzne to efekt ponad 20 lat zaniedbań w tej sferze. – Bar-dzo trudno jest w krótkim czasie odwrócić pewne negatywne konsekwencje – powiedział dr Sta-nisław Kluza z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej. Jego zdaniem bę-dzie to determinowało funkcjonowanie całej gospodarki. – Taka sytuacja oznacza, że pokole-nie dzieci urodzonych w ciągu ostatnich 15 lat jest o mniej więcej jedną trzecią mniej liczneod pokolenia swoich rodziców. Możliwości są dwie: albo będzie musiało się ponadprzecięt-nie opodatkować na rzecz starszych pokoleń, żeby utrzymać je na emeryturze, albo dojdzie dopewnych zaburzeń w solidarności międzygeneracyjnej. Na poziomie makroekonomicznym ozna-cza to, że sytuacja demograficzna będzie jedną z głównych barier dla rozwoju gospodarcze-go Polski już za kilka czy kilkanaście lat – powiedział.

Liczba ludności Polski zmniejszy się do roku 2060 o ponad 5 mln osób – twierdzi Komi-sja Europejska. Zwiększy się przy tym odsetek osób po 65. roku życia. Seniorzy będą stano-wić jedną trzecią mieszkańców Polski. Tylko nieco ponad połowa mieszkańców naszego kra-ju będzie zdolna do pracy. Zmniejszająca się liczba obywateli to problem nie tylko dla władzcentralnych, lecz także dla samorządów. Wraz z ubytkiem mieszkańców zmniejszy się baza po-datkowa władz lokalnych. Będzie brakować nie tylko pieniędzy na nowe inwestycje, lecz tak-że na utrzymanie już powstałych. Może zabraknąć środków na finansowanie usług publicz-nych i na pensje dla nauczycieli. Mogą zgasnąć latarnie uliczne, bo zabraknie pieniędzy na ener-gię elektryczną. Ludzie z takich terenów będą uciekać w poszukiwaniu lepszych warunków ży-cia. Czy można temu zapobiec? Można, ale łatwo nie będzie.

Aby przybywało nam obywateli, konieczne jest zapewnienie rodzinom stabilizacji finan-sowej. A to się nie uda bez pracy. Bezrobocie w Polsce, co prawda, maleje i już spadło poni-żej 10 proc., ale są jeszcze regiony, gdzie o porządnym zatrudnieniu można tylko pomarzyć.Samorządy mają wpływ na przyciąganie inwestorów, ale nie zawsze sobie z tym radzą, choć-by z powodu braku pieniędzy na przygotowanie terenów pod działalność gospodarczą.

Szanse w tym zakresie stwarza nowa perspektywa unijna, czyli rozdysponowanie środkówpomocowych na lata 2014–2020. Samorządy wojewódzkie zamierzają przeznaczyć z nowejpuli 10,5 mld euro na rozwój przedsiębiorczości. Małgorzata Lelińska, ekspertka Konfedera-cji Lewiatan, zwraca uwagę, że samorządy muszą stawiać na bardzo ambitne pomysły, któ-re będą miały szansę pchnąć gospodarkę regionu do przodu.

Ciągle jednak przyznawanie funduszy na różne biznesowe przedsięwzięcia ślimaczy się nie-pokojąco. Firmy mogą myśleć o inwestowaniu dopiero w przyszłym roku i wcale nie będzieto styczeń. Samorządy muszą natomiast wypracować oferty dla inwestorów oraz przygoto-wać tereny do działalności firm. Najlepiej robić to we współpracy z potencjalnym inwestorem,gdy pozna się jego potrzeby. Wówczas teren będzie lepiej odpowiadał wymaganiom przedsiębiorcy.Ważna jest też odpowiednia obsługa potencjalnego inwestora. Nie powinien on mieć proble-mu, żeby trafić do kompetentnych pracowników urzędu.

Jeżeli jednak niechęć do przedsiębiorców znów stanie się normą w naszej polityce, toani z inwestycjami, ani z rozwiązywaniem problemów demograficznych do przodu nie pój-dziemy. �

Mało nas

Czesław Rychlewski

Page 17: pobierz magazyn (pdf)

FELIETON

Fakty 17

Ito nie byle jakiej bitwie. Była niczym Bitwa pod Grunwaldem, gdzie na szalę zwycięstwarzucono wszystkie siły, a poprzedziły ją dwie mniejsze: o fotel prezydencki i samorząd.Wszystkie trzy wygrało ugrupowanie, które niesie ze sobą ogromne zagrożenia dla Pol-ski. Dla demokracji.

Nie rzucam słów na wiatr. Całym swoim życiorysem prezes udowadnia, jakim jest czło-wiekiem. Podejrzliwym i potwornie zakompleksionym, a zarazem przekonanym o swojej wiel-kości. Te trzy cechy połączone w jedną osobowość dają mieszankę wybuchową. Paradoks po-lega na tym, że Polacy nie akceptują prezesa. Sondaże pokazują to od lat. Aby zdobyć wła-dzę, wystawił więc plastikowego kandydata na prezydenta i teflonową panią na urząd premieranaszego kraju. Dał im możliwość obiecania rodakom góry skarbów, a oni ten kit kupili. Tyl-ko że władzę posiada on. Dowody?

Prezydent nie podaje ręki premier Ewie Kopacz, za to w kościele stoi pokornie w kolejce,aby uścisnąć poddańczo dłoń prezesa partii, do której formalnie już nie należy. Podczas wy-borów wspiera kandydatów PiS, pokazując się z nimi na wiecach wyborczych. Co więcej, pre-zydent szóstej gospodarki UE jeździ na audiencję do prywatnego domu prezesa. Tyle ma dopowiedzenia człowiek wybrany na najwyższy urząd państwowy.

Przejdźmy teraz do premiera. Otóż premier czterdziestomilionowego kraju na negocjacjedotyczące składu swojego rządu nie zostaje zaproszona. Jedzie prezes, Joachim Brudzińskii Adam Lipiński. Triumwirat Zakonu Porozumienia Centrum, dawnej partii prezesa. MarcinMastalerek, który w dużej mierze odpowiada za skuteczne kampanie Prawa i Sprawiedliwo-ści, nie zostaje dopuszczony na listy parlamentarne, na których znajdują się tysiące anonimowychkandydatów z tej partii. Premier nawet nie zająknęła się w jego obronie. A dlaczego rzecznikpartii poleciał? Powód iście godny prezesa. Mastalerek publicznie nie odebrał od niego tele-fonu. Tyle i aż tyle. Mało tego, w miejsce Mastalerka wstawia panią od makijażu i – jak wieśćniesie – opieki nad swoim kotem. Niejaka Anna Krupka zostaje więc posłem RP. Po co prezesto robi? Aby pokazać, że tylko on się liczy. Że nie ma zasad, których można się trzymać. Pozajedną. Zasadą wierności i lojalności.

Dlaczego piszę ten długi wstęp? Aby wyjaśnić, że Polską przez najbliższe cztery lata bę-dzie rządzić jeden człowiek. Nie partia. Nie grupa ludzi. Nie dwa ośrodki – prezydencki i rzą-dowy, ale jeden człowiek. Co najlepsze – człowiek, który nie bierze żadnej odpowiedzialnościza swoją władzę, bo na wspomniane urzędy wsadził marionetki – i to one, w razie czego, będąmieć kłopot. Prezes ma carte blanche i zamierza ją zapisać. Jak? Oto kilka wesołych pomy-słów na naszą demokrację.

Całkowity zakaz aborcji i in vitro. PiS szykuje też zmianę konstytucji, dającą całkowitą wła-dzę prezydentowi. Zgodnie z proponowanymi zmianami prezydent będzie mógł powoływaći odwoływać rząd według własnego widzimisię. Będzie miał też kontrolę nad władzą sądow-niczą. „Sędzia, którego dotychczasowe postępowanie świadczy o niezdolności lub braku wolirzetelnego sprawowania urzędu, może zostać złożony z urzędu przez prezydenta na wniosekRady do Spraw Sądownictwa wyrażony w uchwale podjętej większością 3/5 ustawowej licz-by członków Rady” – mówi projekt konstytucji PiS. Wspomnianą Radę do spraw Sądownic-twa w 80 proc. powołuje prezydent, rząd lub większość parlamentarna, a na dodatek, dla wszel-kiej pewności, przewodniczącym Rady jest sam prezydent!

Wniosek jest prosty. Sędziowie mają się czego bać, jeśli podpadną prezydentowi bądź jegomacierzystemu ugrupowaniu. Nadto, sędziowie i prokuratorzy mieliby przechodzić okreso-we badania wariografem i badania moczu (sic!).

Pomysły gospodarcze PiS były głównym tematem kampanii i dla każdego średnio zo-rientowanego w ekonomii człowieka wiadomo, że są prostą receptą na bankructwo. Jeśli towszystko podlejemy smoleńskim sosem, otrzymamy receptę na Polskę 2015/2016. Bo Anto-ni Macierewicz zapowiada powołanie nowej komisji ds. katastrofy smoleńskiej i ukaranie win-nych. Znaczy Putina i Tuska. Odpowiedź na pytanie, jak chce ukarać Putina zostawiam Pań-stwu do rozważenia.

Ja tu nikogo nie chcę straszyć. Ja tylko powołuję się na fakty, wypowiedzi i dokumenty. Towszystko było dostępne w przestrzeni publicznej przed wyborami. Dlaczego Polacy nie widzieliznaków ostrzegawczych? A może nie chcieli ich zobaczyć? Dokonali zmiany dla zmiany, w kra-ju o realnym bezrobociu na poziomie 7 proc., gdzie praca nie jest już problemem, ale jedyniejej jakość, gdzie gospodarka podawana jest jako wzór radzenia sobie z kryzysem i plasowanana szóstym miejscu w całej Unii Europejskiej. Kraju, który awansował w prestiżowym rankingu„Doing Business” i jest już na 25. miejscu na świecie. Kraju wolności i demokracji. Polacy za-ryzykowali to wszystko, dając władzę facetowi, który do niedawna nie miał konta w banku, sa-motnikowi, którego największym przyjacielem jest kot. Gargamelowi z Klakierem. Nie rozu-miem tego. A Wy? �

Krajobraz po bitwie

Jan Sitnicki

Page 18: pobierz magazyn (pdf)

18 Fakty

DIAGNOZY – PROGNOZY

Cezary Rybski

Analitycy z banku Goldman Sachstwierdzą, że świat wszedł w trze-cią falę kryzysu. Najbardziejucierpią na tym gospodarki

wschodzące, gdyż ucieknie od nich kapitał.Inwestorzy poszukają bardziej bezpiecznychi atrakcyjnych przystani dla swoich pienię-dzy. Taką może być na przykład amery-kański dolar.

Czy grozi nam trzecia fala?Bank napisał jednak w swoim raporcie,

że ta trzecia fala kryzysu nie oznacza, żeświat popadnie w długotrwałą stagnację czyrecesję. Takie obawy są jego zdaniem prze-sadne. Prawdopodobnie zmiany, które za-chodzą w gospodarkach krajów wscho-dzących, choć są bolesne, to jednak do-

prowadzą do bardziej zrównoważonegoi stabilnego rozwoju. W tej grupie państwjest Polska. Trudność naszej sytuacji pole-ga na tym, że znajdujemy się w jednym ko-szyku z krajami na dorobku, które radzą so-bie o wiele gorzej. Inwestorzy myślą bowiemwedług schematów i nie wdają się w szcze-gółowe analizy.

Bardziej optymistyczne prognozy do-tyczące bliższej i nieco dalszej przyszłościświata są na szczęście słyszalne w analizachinnych dużych instytucji finansowych. I takPeter Garnry, dyrektor ds. strategii rynkówakcji w Saxo Banku, uważa, że gospodar-ki rynków wschodzących ulegają prze-kształceniu. Coraz większa część wzrostugenerowana jest w miarę rozwoju klasy śred-niej przez konsumpcję krajową. Według nie-go ta transformacja już się dokonuje. Co zatym idzie, na rynki wschodzące powróci ka-pitał.

Na raport banku Goldman Sachs na-leży patrzeć przede wszystkim jako na do-kument przygotowany dla inwestorów gieł-dowych. Akcentowanie aktualnej słabościgospodarek krajów wschodzących przyrównoczesnym spostrzeżeniu, że proces ichprzebudowy trwa, jest wskazówką, gdziewarto szukać teraz nowych okazji inwe-stycyjnych. Kupuj, bo później zdrożeje.

Powrót do normalnościEra łatwego wzrostu w światowej go-

spodarce, napędzanego odbiciem w Chi-nach, minęła – uważa profesor socjologiii polityki społecznej na Uniwersytecie w Syd-ney Salvatore Babones. Jak podkreśla, go-spodarka Chin nie skurczyła się, ale wró-ciła do normalności. Jego zdaniem wzrostgospodarki chińskiej był skutkiem odbiciaod 200 lat kolonializmu, wojny domowej,japońskiej okupacji i komunizmu. Jak

Łatwego wzrostu nie będziePo raz pierwszy od 6 lat tempo wzrostu gospodarki chińskiej spadłow III kwartale br. poniżej 7 proc. i wyniosło 6,9 proc. Takiego wzrostu życzy-łyby sobie wszystkie gospodarki świata. W przypadku Chin sytuacja wyglądajednak niepokojąco. Każdy punkt procentowy spadku dynamiki rozwojuoznacza bowiem ogromne zmniejszenie zapotrzebowania na surowce, zawi-rowania na rynkach finansowych i spadek obrotów w handlu zagranicznym

Page 19: pobierz magazyn (pdf)

DIAGNOZY – PROGNOZY

mówi, chińska gospodarka pod względemprawie wszystkich głównych wskaźnikówspołecznych i ekonomicznych przypominagospodarki Brazylii, Meksyku, Rosji i innychkrajów o średnich dochodach. – Sądzę, żenie ma powodów, by oczekiwać odbicia dowzrostu gospodarczego na poziomie 8–10proc. Z drugiej strony nie ma powodówobawiać się jakiegoś ogromnego załama-nia – komentuje.

Chiny wciąż mają ogromny poten-cjał. By go wykorzystać, muszą jednakzmienić charakter swojej gospodarki w spo-sób, w jaki uczyniły to Japonia, Korea czyTajwan po II wojnie światowej. To jest jed-

nak trudne do wykonania, wymaga polity-ki w zakresie edukacji społeczeństwa, za-pewnienia opieki zdrowotnej, kontynuacjiinwestycji w infrastrukturę i zdaje się, że Chi-ny nie podążają w tym kierunku.

Problem polega na tym, że rozwójgospodarczy Chin jest motorem wzrostuw Azji Południowo-Wschodniej, w Afrycei nawet do pewnego stopnia w Europie.Nasz kontynent jest głównym rynkiem eks-portowym dla Chin, ale także Chiny są klu-czowym rynkiem eksportowym dla Euro-py. W przypadku towarów, jakie Chiny ku-pują od Europy, tj. samochodów, produk-tów luksusowych, samolotów, zaobser-wujemy mniejszy popyt. Gospodarcze kło-poty Chin są naprawdę gospodarczymi pro-blemami świata. Trzeba pamiętać, że w cią-gu ostatnich 50 lat, gdy amerykańska go-spodarka miała trudności, ciągnęło to w dółcały świat. Dziś są dwa miejsca, którewpływają na resztę świata. Pierwsze to Sta-ny Zjednoczone, a drugie – Chiny.

Gorsze prognozyMiędzynarodowy Fundusz Walutowy

obniżył prognozy wzrostu gospodarczegona świecie, wskazując na spadające cenysurowców oraz chwiejne rynki finansowe.Gospodarka światowa ma się zwiększyćo 3,1 proc. PKB w br., czyli o 0,2 pkt. proc.mniej niż Międzynarodowy Fundusz Wa-lutowy prognozował w lipcu i najwolniej odczasu recesji w 2009 roku. „Zagrożenia dlaświatowej gospodarki wydają się wyraź-niejsze niż były kilka miesięcy temu” – na-

pisano w raporcie MFW. Zdaniem tej in-stytucji umiarkowane ożywienie w strefieeuro jest wspierane m.in. przez niskie cenyropy naftowej oraz deprecjację euro, ale po-tencjał wzrostu pozostaje na niskim po-ziomie.

Bank Światowy obniżył natomiast pro-gnozy wzrostu dla Azji Wschodniej i Pa-cyfiku na 2015 i 2016 rok, wskazując na ry-zyko gwałtownego spowolnienia w Chinachi ewentualne skutki uboczne oczekiwa-nych podwyżek stóp procentowych w Sta-nach Zjednoczonych. Waszyngtoński bankoczekuje teraz, że wzrost w obejmującymChiny regionie Azji Wschodniej i Pacyfiku

wyniesie 6,5 proc. w 2015 roku i 6,4 proc.w 2016 roku. Poprzednia prognoza z kwiet-nia mówiła o wzroście o 6,7 proc., zarów-no w 2015, jak i 2016 roku.

Bank Światowy stwierdził, że korektaprognoz odzwierciedla głównie umiarko-wane spowolnienie gospodarcze w PaństwieŚrodka. Zgodnie z prognozami bankuwzrost gospodarczy wyniesie tam 6,9 proc.

w 2015 roku i 6,7 proc. rok później. Bodź-cem rozwojowym dla tego regionu ma byćtransgraniczny układ o partnerstwie. USAi 11 państw Azji i Pacyfiku zakończyły ne-gocjacje w tej sprawie. Umowa o wolnymhandlu między USA a Azją jest zagroże-niem dla gospodarki europejskiej.

Rosja w opałachZ powodu niższych cen ropy naftowej

istotnie spadają rosyjskie przychody. Częśćrosyjskich kontraktów gazowych jest in-deksowana do cen ropy naftowej, więc cenygazu też spadają. Ponadto sankcje nałożone

na Rosję sprawiają, że dla tego kraju roz-budowa mocy wydobywczych – rozwój in-frastruktury i rozpoczęcie eksploatacji no-wych pól – będzie coraz trudniejsza. Ro-syjska gospodarka jest więc jednym z naj-większych przegranych, jeśli chodzi o cenyropy, ich wpływ na ceny gazu i kwestię sank-cji, które pogarszają sytuację.

Ropa, produkty ropopochodne i gazstanowią około dwie trzecie rosyjskiego eks-portu. Spadek cen czarnego złota na glo-balnych rynkach oznacza więc dla bory-kającej się z trudnościami rosyjskiej go-spodarki miliardowe straty.

OPEC opublikował raport, z któregowynika, że Rosja, drugi co do wielkości eks-porter ropy na świecie, może stracić w bie-żącym roku około 135 mld dol. z powoduspadku cen surowca.

Około 40 proc. rosyjskiego eksporturopy – czyli 100 mln ton rocznie - trafia napółnoc Europy, co czyni z tego regionu naj-ważniejszego odbiorcę surowca gatunkuUrals.

Rosyjska ropa zaczęła jednak tracić po-zycję na europejskim rynku z powodu na-pływu tańszych gatunków z innych źródeł.Na rynku europejskim niedawno pojawiłasię ropa z Arabii Saudyjskiej, co grozi za-ostrzeniem konkurencji i dalszym spadkiemcen.

W październiku agencja Reutera prze-kazała wypowiedź prezesa koncernu naf-towego Rosnieft Igora Sieczyna, któryoznajmił, że Arabia Saudyjska, największyproducent ropy naftowej na świecie, roz-poczęła dostawy surowca do Polski przez

port w Gdańsku. Sieczyn, jeden z najbar-dziej zaufanych współpracowników pre-zydenta Rosji Władimira Putina, zarzuciłSaudyjczykom stosowanie dumpingu ce-nowego.

Następnie minister energetyki Federa-cji Rosyjskiej Aleksandr Nowak oświadczył,że Rosja uważa wejście Arabii Saudyjskiejna rynek naftowy Europy za wyzwanie. Pro-blemy w handlu ropą i gazem Rosja ma nawłasne życzenie. Nie należało straszyćklientów odcięciem dostaw. Z takim part-nerem nie da się prowadzić stabilnegobiznesu. �

Ropa, produkty ropopochodne i gaz stanowią okołodwie trzecie rosyjskiego eksportu. Spadek cenczarnego złota na globalnych rynkach oznacza więcdla borykającej się z trudnościami rosyjskiej gospo-darki miliardowe straty

Fakty 19

Chiny wciąż mają ogromny potencjał. By go wykorzys-tać, muszą jednak zmienić charakter swojej gospo-darki w sposób, w jaki uczyniły to Japonia, Korea czyTajwan po II wojnie światowej. To jest jednak trudnedo wykonania

Page 20: pobierz magazyn (pdf)

20 Fakty

ECHA POLSKIE

Zygmunt Słomkowski

Do wyjątków należał sierpniowykomentarz brytyjskiego tygo-dnika „The Economist”, którynależy do obowiązkowych lek-

tur w świecie finansów i gospodarki. Pisałon, że „Polska nigdy nie była tak bogata,bezpieczna i wolna”, jednakże „z Dudąu władzy jej dziedzictwo jest zagrożone”.Zdaniem tygodnika wiąże się to z niebez-pieczeństwem dla Polski, która wyrzucającnijaki rząd (Ewy Kopacz), wpadnie w pu-łapkę populizmu, narażając się tym na utra-tę swoich imponujących osiągnięć ostatnichlat. Autor tego komentarza kończy stwier-dzeniem, że rozumie chęć Polaków doprzeprowadzenia zmian, ale demokracjawymaga dwóch odpowiedzialnych partii, anie jednej.

Polityczne wątpliwościDo rzadkich należy też opinia wyrażona

7 października przez portal Focus-Econo-mics (przeprowadza on analizy gospo-darcze w ponad 130 krajach i przedstawiadla nich swoje prognozy). Opisując sytu-ację Polski w lecie 2015 roku, raport po-

święcony Europie Środkowej i Wschodniejwskazuje, że ówczesne wskaźniki rysują„mieszany obraz” gospodarki w drugiej po-łowie roku: „W sierpniu produkcja prze-mysłowa przyspieszyła, ale sprzedaż deta-liczna spadła w stosunku do poprzednich4 miesięcy, a zaufanie biznesu (co do swo-jej najbliższej przyszłości) spadło najniżejw ciągu poprzednich ośmiu miesięcy”.Odnosząc się do sytuacji politycznej i wy-borów 25 października, analiza wyraża po-gląd, że po wyborze Andrzeja Dudy na pre-zydenta „kolejne zwycięstwo PiS możedoprowadzić do znaczących zmian w po-lityce Polski, ponieważ partia ta jest bardzonacjonalistyczna i umiarkowanie euro-sceptyczna. Może to się negatywnie odbićna deficycie budżetowym oraz postawiemiędzynarodowych inwestorów”.

Mimo tego zastrzeżenia analitycy Fo-cus-Economics uważają, że „w nadcho-dzących latach wzrost polskiej gospodar-ki powinien pozostać solidny, jeśli będziemiała poparcie w silnej konsumpcji krajo-wej oraz w zdrowym rynku kredytowym”.Te dwa warunki wyraźnie nie wystarczająanalitykom, bowiem dalej piszą: „Praw-dopodobne zmiany w politycznym krajo-

brazie Polski rodzą jednakże niepewnośćw odniesieniu do przyszłej polityki ekono-micznej”. Mimo to paneliści uczestniczącyw redagowaniu raportu Focus-Economicsprzewidują wzrost polskiej gospodarki w 2015i 2016 roku po 3,5 proc., a więc w stopniu pro-gnozowanym miesiąc wcześniej.

Do wątpliwości ukazanych w komen-tarzu „The Economist” i analizie Focus-Economics można zaliczyć otwarte ostrze-żenie grupy banków zagranicznych z po-czątku września, że jeśli wejdzie w życie pro-jekt ustawy sejmowej dotyczący „franko-wiczów”, wystąpią z pozwami przeciwPolsce do międzynarodowego trybunału ar-bitrażowego. Jak wiadomo, ustawa ta niezostała uchwalona, ale przyjęte tam roz-wiązania bliskie są zapowiedziom polityków,którzy w najbliższym czasie mogą decy-dować w tej kwestii. Jest to sygnał, że za-graniczne grupy kapitałowe pilnie obserwująinteresujące je wydarzenia w Polsce i mogązadziałać, gdy coś uznają za szkodliwe dlaich interesów.

Co musimy zrobićPoza różnymi obawami (i spekulacja-

mi) związanym ze zmianami na mapie po-

Pytania i oczekiwania

Do połowy października obserwatorzy zagraniczni cierpliwie czekali na wyniki wyborów parlamentarnych i pierwsze decyzje rządu, jaki w Polsce powstanie. W komentarzach nadal pobrzmiewały dawne tony, które stawiałyna stabilność gospodarczą i zdolność władz do rozwiązywania kolejnych trudności, głównie zrodzonych na zewnątrz. Praktycznie – przynajmniej w autorytatywnych pismach ekonomicznych i finansowych oraz w raportachinstytucji międzynarodowych – nie pojawiały się oznaki większych niepokojówo los polskiej gospodarki

Page 21: pobierz magazyn (pdf)

ECHA POLSKIE

litycznej Polski coraz silniej powtarzają się– bezpośrednio lub pośrednio – opinie zna-ne również z poglądów polskich ekonomi-stów, że dotychczasowe dźwignie rozwojugospodarczego szybko stracą na znaczeniui dlatego musimy postawić na rozwój tech-nologii i innowacji. Podczas sopockiego Eu-ropejskiego Forum Nowych Idei 2015 mó-wił o tym amerykański ekonomista, dyrek-tor Instytutu Ziemi na Uniwersytecie Co-lumbia, Jeffrey Sachs. Jest on ekspertem tymbardziej autorytatywnym, że w 1989 rokuwspółtworzył program polskiej transfor-macji, a więc zna dobrze naszą gospodar-kę. Ocenił, że zmiany w Polsce są „naj-większym sukcesem w historii przekształ-ceń w Europie Środkowo-Wschodniej po1989 roku” i „polska gospodarka w dalszymciągu zachowuje swą siłę”. Przypomniał, że„Polska radziła sobie po kryzysie finanso-wym w 2008 roku i również w ciągu ostat-nich lat, kiedy w Europie szalała recesja. Pol-ska w tym czasie miała dobre wyniki i wzrostgospodarczy”. Uznał jednak, że kluczowąsprawą dla dalszego rozwoju jest skiero-wanie gospodarki w stronę zaawansowa-nych technologii, co pomoże też w integracjiz gospodarką Niemiec i krajów skandy-nawskich. – Polska powinna postawić nakonkurencyjność, którą można osiągnąć zapomocą technologii i innowacji, dlatego żenie da się już dłużej konkurować tylko ni-skimi płacami – podkreślił.

Dodał, że ważne jest też „podnosze-nie zdolności technologicznych” i dlatego„w edukacji i na uczelniach potrzebne jestsprofilowanie rozwoju na nauki ścisłe i wy-działy inżynierskie”. Zdaniem prof. Sach-sa Polska powinna podwyższyć wydatki nabadania i rozwój do 2 proc. PKB. Uważaon, że tylko spełnienie tych warunkówsprawi, że w ciągu jednego pokolenia rocz-ne zarobki Polaków będą miały szansęwzrosnąć z 15 do 40 tys. dol.

Tymczasem ranking konkurencyjności,opracowany przez Światowe Forum Go-spodarcze WEEF, potwierdził, jak wielemamy jeszcze do zrobienia na tym polu.W badaniu, które objęło około 14 tys. firmw 140 państwach, Polska znalazła się na41. miejscu i awansowała o dwa miejsca,podczas gdy dotychczas spadała. W re-zultacie w ciągu 10 lat poprawiliśmy pozycjęw tym rankingu zaledwie o 6 miejsc. Trud-no więc znaleźć powód do zadowolenia,choć autorzy raportu uważają, że polska go-spodarka pozostaje jedną z najbardziej kon-kurencyjnych wśród krajów postkomuni-stycznych. Wyprzedzają nas tylko Estonia(30. miejsce), Czechy (31.), Litwa (36.).

Przedsiębiorcy, którzy wzięli udziałw badaniu, podobnie jak w poprzednich la-tach jako największy problem dla konku-rencyjności polskiej gospodarki wskazali

prawo podatkowe, bariery prawa pracy i nie-efektywną administrację publiczną. Moc-nymi stronami Polski jest natomiast niskipoziom przestępczości, stabilność cen orazstabilna sytuacja ustrojowa czy odpo-wiednie przepisy dewizowe.

Niepokojący sygnałWspomniany w raporcie Focus-Eco-

nomics spadek zaufania polskiego bizne-su w przemyśle ukazał w sierpniu wskaźnikLogistyki Markit PMI, który opiera się naanonimowych ankietach przeprowadzanychwśród menedżerów, którzy prognozująprodukcję, zatrudnienie, zamówienia, zbytwyrobów, ceny itd. PMI za wrzesień po-twierdził sierpniową tendencję, bo spadło dalsze 0,2 pkt. do 50,9 pkt. Tak niskiegopoziomu nie notowano od września ubie-głego roku.

Co gorsza, wynik zbliża się do 50 pkt.,a więc do bariery, która oddziela wzrostprzemysłu od jego kurczenia się. Komuni-kat Markit stwierdził, że odnotowano jesz-cze wzrost produkcji sektora przemysło-wego, ale we wrześniu był on najsłabszy odtrzeciego kwartału ubiegłego roku. Odno-towano wprawdzie wyraźny wzrost za-trudnienia, ale dynamika zwiększania licz-by miejsc pracy pozostała niezmienionaw stosunku do sierpnia, kiedy była najniż-sza od ośmiu 8 miesięcy. Spadek polskie-go wskaźnika PMI niepokoi, bo choć spadłwe wrześniu w strefie euro z 52,3 do 52 pkt.,jest wyższy niż w Polsce, a ostatnio częstobyło odwrotnie.

Atrakcyjny rynekPojawiające się niepokojące sygnały

i pytania nie zmieniły dotąd przekonania,że Polska nadal jest obszarem, którym in-teresuje się kapitał zagraniczny. W paź-dzierniku poinformowano, że Ericssonzakończył wstępny etap przejęcia udziałówfirmy Ericpol w Polsce i na Ukrainie. Spół-ka ta zajmuje się tworzeniem oprogramo-wania telekomunikacyjnego i od 20 latwspółpracowała ze szwedzkim gigantem,od 111 lat – na polskich ziemiach (pierw-sza centrala telefoniczna tej firmy urucho-miona była w Warszawie w 1904 roku). Poprzejęciu Ericpolu Ericsson będzie za-trudniać w Polsce 2,5 tys. pracowników.Obecnie ponad 40 proc. światowego ruchumobilnego przechodzi przez sieci tej firmy.Spółka działa w ponad 180 krajach i za-trudnia przeszło 110 tys. pracowników.

Z kolei kanadyjski koncern Bombardier,który ma już w Polsce kilka obiektów pro-dukcyjnych, rozbuduje swój wałbrzyskizakład na terenie specjalnej strefy, gdzie za-cznie produkować karoserie dla pociągównajnowszej generacji. Odpowiednio bę-dzie zwiększone dotychczasowe zatrud-

nienie. Fakty te potwierdzają tendencje uka-zane w ubiegłym i obecnym roku. W 2014roku wzrost napływu spółek z udziałem ob-cego kapitału wyniósł 20 proc., a w pierw-szej połowie 2015 roku w stosunku do rokupoprzedniego aż o 50 proc. (zarejestrowa-no 6584 zagraniczne spółki). Oznacza to,że przynajmniej do czerwca br. obcy kapi-tał wierzył w utrzymanie naszej stabilizacjigospodarczej i nie niepokoił się rysującymisię zawirowaniami politycznymi.

Dwa biegunyNa koniec dwie informacje, które mogą

w Polsce zadowolić lub rozsierdzić. Pierw-sza to wynik badań Eurostatu, które wy-kazały, że w Polsce maleje zagrożenie po-padnięcia w ubóstwo – z 30,8 proc. miesz-kańców w 2008 roku do 24,7 proc. obecnie.W tym samym czasie w aż 14 państwachUE odsetek ten wzrósł. Na liście znajdująsię m.in. Hiszpania, Cypr, Malta, Węgryi Włochy. Niechlubnym rekordzistą stała sięGrecja – 28,1 proc. w 2008 roku i 36 proc.obecnie. Spadki zanotowano natomiastw Rumunii i na Słowacji.

Druga informacja dotyczy przeciw-nego bieguna społecznego. Jak ukazuje co-roczny raport Credit Suisse, Polska znala-zła się wśród krajów z najmniejszą liczbądolarowych miliarderów. Zaledwie czterejPolacy dysponują majątkiem wartym po-wyżej miliarda dolarów. Więcej ich mająCzechy – 5, Argentyna – 6, RPA – 7. Na-tomiast co trzeci miliarder na świeciemieszka w USA – jest ich 513. Zdumiećmoże, że kraj, który 40 lat temu należał dobiednych i miał gospodarkę wyłączniepaństwową, „dorobił się” 218 miliarderów.Rosja, która przecież ledwo wyszła z go-spodarczego monopolu państwa, ma 90 su-perbogaczy.

Skoro doszliśmy do biedy i bogactwa,jeszcze jedna informacja czy raczej fakt. Lu-bimy porównywać ceny w Polsce i w innychkrajach Unii Europejskiej, ale z wynikamiróżnie bywa, choć w większości nasze ko-szyki zakupów mierzone w euro są niższe.Badania Komisji Europejskiej pokazały, że28 września br. w Polsce płaciliśmy za ben-zynę niemal najmniej w UE – nieco droż-sza była tylko w Bułgarii i Rumunii. U naslitr E95 kosztował 1,064 euro, a w obu tychpaństwach o ułamek eurocenta mniej.Średnia cena w UE wyniosła 1,344 euro.Najwięcej płacili Włosi (1,478), Brytyjczy-cy (1,489) i Holendrzy (1,497). Oczywiścienie może to satysfakcjonować, bowiem do-chody przeciętnego właściciela samocho-du są w Polsce znacznie niższe niż w więk-szości państw UE. To oznacza, że nawet tań-sza benzyna bardziej odchudza naszeportfele niż Niemców, Brytyjczyków czy Ho-lendrów. �

Fakty 21

Page 22: pobierz magazyn (pdf)

22 Fakty

FORUM PRZEDSIĘBIORCÓW

Dotkliwie odczuje to np. gospo-darka niemiecka, dla której eks-port do Chin był od lat moto-rem napędzającym koniunk-

turę. Polskę, silnie związaną z gospodarkąniemiecką, może więc czekać twarde lą-dowanie. Na taką okoliczność trzeba re-agować gromadzeniem rezerw finanso-wych, a nie wydawaniem ich pod publicz-kę. Przedsiębiorcy dobrze o tym wiedzą.A politycy? Zobaczymy. Nie ulega wątpli-wości, że nad polską gospodarką groma-dzą się czarne chmury. Czy ktoś je rozpę-dzi?

Konfederacja LewiatanProjekt ustawy budżetowej na rok

2016, opracowany przez poprzedni rząd,jest realistyczny, zgodny z regułą wydat-kową, i stwarza szanse na kontynuację sta-bilizacji finansów publicznych w Polsce. Podwzględem planowanych wydatków w du-żym stopniu zachowana została wstrze-mięźliwość, co zasługuje na odnotowaniew roku wyborczym. Jednak podobnie jakw przypadku budżetu na bieżący rok jedenz głównych parametrów makroekono-

micznych – stopa inflacji – został założo-ny na zawyżonym poziomie, co stwarzazwiększone ryzyko, że planowane dochodypodatkowe nie zostaną osiągnięte, w szcze-gólności z VAT, podobnie jak w przypadkuwykonania budżetu tegorocznego.

Do najnowszych czynników niepew-ności, które nie są dostatecznie brane poduwagę, należą: niebezpieczeństwo dalsze-go pogłębienia się recesji w Rosji, na Ukra-inie i na Białorusi, gdzie trafia nadal oko-ło jedna dziesiąta polskiego eksportu, orazoznaki nagłego słabnięcia gospodarkiChin. Może to mieć negatywny wpływ naeksport niemiecki. Nie do końca też roz-poznany jest możliwy efekt spodziewanejpodwyżki stóp procentowych w USA wo-bec kursów walut, w tym złotego polskie-go. Obecnie dominuje przekonanie o lek-kim umacnianiu się złotego wobec głów-nych walut, jednak ten scenariusz nie musisię sprawdzać w zmienionej sytuacji.

Jeśli chodzi o stopę inflacji na 2016 rok(1,7 proc.), lokuje się ona wśród najwyż-szych dostępnych prognoz ekonomicz-nych dla Polski, w tym znacząco powyżejostatniej prognozy komisji europejskiej.

Przewidywania rządu dotyczące wzrostuzatrudnienia (+0,8 proc.) należy natomiastuznać za uzasadnione. Rok 2016 będzie cią-gle okresem, w którym przedsiębiorcyostrożnie będą zwiększać popyt na pracę,preferując restrukturyzację zatrudnienia(poszukiwanie pracowników o wyższychkwalifikacjach, o wyższych kompeten-cjach) przy silniejszym wzroście wyna-grodzeń. Dlatego wynagrodzenia mogąw 2016 roku rosnąć w tempie nawet wyż-szym, niż zakłada rząd. Wpłynie na to tak-że dość wysoki wzrost wynagrodzenia mi-nimalnego (rząd przyjął ostatecznie 1850 zł)w 2016 roku, który wywoła efekt przeno-szenia się, czyli wzrostu wynagrodzeń po-wyżej wynagrodzenia minimalnego.

Obecnie, podobnie jak w latach po-przednich, inwestycje nie natrafiają jeszczena barierę finansowania, bowiem przed-siębiorstwa zakumulowały w ostatnich la-tach kapitał, który pozwala im finansowaćczęść inwestycji ze środków własnych, a tak-że tworzy podstawę do efektywnej współ-pracy z bankami. Jednak w 2016 roku do-stęp firm do zewnętrznego finansowania napotrzeby inwestycyjne może być trudniej-

Co czeka polskągospodarkę po

wyborach parla-mentarnych, nikt

nie wie. Najbardziejniepokojące są zapowie-

dzi wyraźnego zwiększenia wy-datków publicznych. Ma to się

odbywać w sytuacji, gdy światowa i unijnagospodarka spowalniają. Podstawową przy-

czyną tego procesu jest spadek tempa wzrostu w Chinach. Już nie będą one chłonąć na wielką skalę surowców i wyrobów

powstałych w krajach rozwiniętych

Kto rozpędzi czarne chmury?

Page 23: pobierz magazyn (pdf)

FORUM PRZEDSIĘBIORCÓW

szy, przede wszystkim ze względu na nowe regulacje do-tyczące sektora bankowego. Uwzględniając wszystkie po-wyższe uwagi, należy uznać, że przyjęte przez rząd ma-kroekonomiczne założenia do budżetu na 2016 rok sąwykonalne, z niewielkim zastrzeżeniem wobec pro-gnozy wzrostu produktu krajowego brutto i znaczącymwobec przyjęcia zawyżonej prognozy stopy inflacji.

Pracodawcy Rzeczypospolitej PolskiejStopa bezrobocia rejestrowanego spadła we wrze-

śniu br. do 9,9 proc. – w końcu nastąpił długo wyczeki-wany moment, w którym stopa bezrobocia osiągnęła war-tości jednocyfrowe. Tak niski odsetek osób zarejestro-wanych jako poszukujące pracy był bardzo rzadko no-towany na przestrzeni ostatnich 20 lat – komentuje Łu-kasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP.

Prognoza Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej,zgodnie z którą w trakcie wakacji stopa bezrobocia spad-nie poniżej 10 proc., zrealizowała się z pewnym opóź-nieniem. Na przestrzeni ostatnich lat niezwykle rzadkoobserwowaliśmy tak dobrą wartość tego wskaźnika.Z jednocyfrową stopą bezrobocia mieliśmy ostatnio doczynienia przez 8 miesięcy w 2008 roku, a jeszcze wcze-śniej – przez siedem miesięcy w 1998 roku.

W przeciwieństwie do sytuacji sprzed 7 lat tym ra-zem nie mamy do czynienia z na tyle silnym ożywieniemna rynku pracy, by powodowało ono – jak w tamtym okre-sie – dynamiczny wzrost wynagrodzeń oraz silną kon-kurencję między pracodawcami o pracowników. Wydajesię to pochodną obniżenia naturalnego poziomu bez-robocia w Polsce, co jest efektem emigracji zarobkowej,stopniowego osiągania wieku emerytalnego przez oso-by dotknięte strukturalnym bezrobociem, a także efek-tywniejszego zwalczania zjawiska fikcyjnego bezrobocia.

Niestety jednocyfrowy poziom bezrobocia praw-dopodobnie nie utrzyma się zbyt długo. Jeśli koniunk-tura gospodarcza będzie nam sprzyjać, w październikumamy szansę na nieznaczny spadek odsetka osób po-zostających bez zatrudnienia. Jednak już począwszy odlistopada nastąpi wzrost bezrobocia związany z za-kończeniem prac sezonowych. Na koniec roku stopa bez-robocia rejestrowanego prawdopodobnie wzrośnie nie-znacznie powyżej poziomu 10 proc.

CZR

Najpilniejsze zadania opracowanedla rządu na nową kadencję przezGospodarczy Gabinet Cieni BusinessCentre Club

W sferze realnej i finansowej:1. likwidacja przywilejów emery-talnych, w szczególności szybkiezrównanie wieku emerytalnegokobiet i mężczyzn2. ograniczenie poprzez reformyregulacyjne i podatkowe szarejstrefy, w której na czarno pracujejuż 1,3 mln ludzi i która sięga już24 proc. polskiego PKB (wg sza-cunków banku światowego)3. zamykanie lub sprzedaż defi-cytowych państwowych kopalńi zakładów produkcyjnych4. strategia dla energetyki, w tymznaczna prywatyzacja elektrownioraz import taniej energii zeSzwecji, Niemiec i Ukrainy5. zmniejszenie deficytu sektorafinansów publicznych z obec-nego poziomu około 3 proc. PKBdo zera, czyli o około 50 mld zł6. rozwój przemysłu obronnegopoprzez usprawnienie systemuzamawiania uzbrojenia i sprzętuwojskowego7. reforma systemu szkolnictwapoprzez silny wzrost szkolnictwao profilu zawodowym i zmniej-szenie szkolnictwa wyższego naniektórych kierunkach8. stworzenie, a następnie reali-zacja długofalowej wizji i strategiisystemu ochrony zdrowia

W sferze regulacyjnej:1. reforma prawa pracy2. nowa polityka imigracyjna,

szczególnie wobec imigracjiz Ukrainy3. podniesienie efektywnościfunkcjonowania wymiaru spra-wiedliwości4. zmniejszenie państwowej biu-rokracji i zwiększenie jej efektyw-ności5. przygotowywanie się do wej-ścia do strefy euro i realizacjaobecności Polski w procesie two-rzenia unii bankowej w Unii Euro-pejskiej6. wprowadzenie jednolitych in-terpretacji podatkowych i więk-sze uszczelnienie systemupodatkowego, m.in. poprzezujednolicenie stawki podatkuVAT7. wprowadzenie zasady jednakontrola w ciągu roku8. systematyczne ograniczanieliczby licencji i zezwoleń9. implementacja nowego prawabudowlanego i polityki zagospo-darowania przestrzennego10. skrócenie okresu zwrotu po-datku VAT11. odroczenie składki do ZUS-u,kiedy firma nie generuje przy-chodu12. zmniejszenie efektywnejstawki w podatku CIT do po-ziomu bliskiego stawce nominal-nej13. interpretacja wątpliwości re-gulacyjnych na korzyść przedsię-biorcy i respektowanie prawa dobłędu14. zwiększona ochrona prawwłaścicielskich w celu silnegoprzyspieszenia budownictwaczynszowego

Page 24: pobierz magazyn (pdf)

Kolizja postępowania nieważnościowego i wznowieniowego

Przedsiębiorca, który chciałby doprowadzićdo uchylenia decyzji ostatecznej, może za-stosować jeden z nadzwyczajnych trybów

odwoławczych, do których zaliczają sięstwierdzenie nieważności i wznowienie po-stępowania administracyjnego. Tryby te niemogą być jednak realizowane jednocześnie

24 Fakty

PRAWO

Podstawy prawnePostępowanie o stwierdzenie nieważności decyzji ostatecznej pro-

wadzone jest na podstawie art. 156-159 ustawy z 14 czerwca 1960 r.Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 267z późn. zm.). Podstawą wznowienie postępowania administracyjnegozakończonego ostateczną decyzją są natomiast art. 145-152 KPA.

Stwierdzenie nieważnościStwierdzenie nieważności ostatecznej decyzji administracyjnej

możliwe jest po ustaleniu istnienia kwalifikowanych wad tej decy-zji wymienionych w art. 156 § 1 KPA. Do wad tych zalicza się: wy-danie decyzji przez niewłaściwy organ, wydanie bez podstawy praw-nej lub z rażącym naruszeniem prawa, rozstrzygnięcie sprawy jużpoprzednio rozstrzygniętej decyzją ostateczną, skierowanie do oso-by niebędącej stroną, niewykonalność decyzji, zagrożenie odpo-wiedzialnością karną czynu polegającego na wykonaniu decyzji orazistnienie innej wady decyzji powodującej jej nieważność z mocy pra-wa. Postępowanie o stwierdzenie nieważności decyzji, w przeci-wieństwie do wznowienia postępowania, jest jednoetapowe i koń-czy się wydaniem decyzji administracyjnej o stwierdzeniu lub o od-mowie stwierdzenia nieważności decyzji. Zgodnie z wyrokiem NSAz 19 września 2002 r. (sygn. IV SA 2802/02) stwierdzenie nieważ-ności decyzji pociąga za sobą takie skutki, jakby decyzja ta nigdy nieistniała.

Wznowienie postępowaniaZastosowanie instytucji wznowienia postępowania admini-

stracyjnego wynika, w odróżnieniu od stwierdzenia nieważności, niez wadliwości samej decyzji administracyjnej, lecz z wadliwości po-stępowania administracyjnego poprzedzającego wydanie takiejdecyzji.

Do wskazanych w art. 145 § 1 KPA przesłanek wznowienia po-stępowania zalicza się: fałszywość dowodów będących podstawąrozstrzygnięcia, wydanie decyzji w wyniku przestępstwa, wydaniedecyzji przez pracownika lub organ podlegający wyłączeniu, nie-zawiniony brak udziału strony w postępowaniu, wyjście na jaw istot-nych dla sprawy nowych faktów lub dowodów, wydanie decyzji bezwymaganego stanowiska innego organu, późniejsze odmienne roz-strzygnięcie zagadnienia wstępnego oraz uchylenie lub zmiana roz-strzygnięcia stanowiącego podstawę do wydania decyzji. Zgodniez art. 145a KPA można również wznowić postępowanie, jeżeli Try-bunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z Konstytucją, umowąmiędzynarodową lub ustawą aktu normatywnego, na podstawie któ-rego wydano decyzję administracyjną.

Postępowanie dotyczące wznowienia składa się z dwóch eta-pów. Najpierw wydawane jest postanowienie o wznowieniu lub

o odmowie wznowienia postępowania. W przypadku wydania pierw-szego z postanowień organ przystępuje do drugiego etapu postę-powania, w którym dokonuje merytorycznej oceny zaistnienia prze-słanek wznowienia. Etap ten kończy się wydaniem decyzji odma-wiającej uchylenia decyzji dotychczasowej albo wydaniem decyzjiuchylającej poprzednią decyzję i jednocześnie wydaniem nowej de-cyzji rozstrzygającej o istocie sprawy. NSA w wyroku z 19 kwietnia2011 r. (sygn. II OSK 422/10) podkreślił, że w przeciwieństwie dostwierdzenia nieważności uchylenie decyzji w wyniku wznowieniapostępowania wywołuje skutek od momentu wydania takiego roz-strzygnięcia, tj. nie zachodzi bezskuteczność decyzji z mocą wstecz-ną.

Zależność postępowań nadzwyczajnychCzęsto w stosunku do tej samej decyzji mogą zostać zastoso-

wane oba nadzwyczajne środki odwoławcze. Może się bowiem zda-rzyć, że jednocześnie postępowanie administracyjne zawiera wadyuzasadniające jego wznowienie, jak i wydana w tym postępowaniudecyzja administracyjna obarczona jest kwalifikowanymi wadamiuzasadniającymi stwierdzenie jej nieważności. Dodatkowo z faktunieprawidłowego prowadzenia postępowania polegającego nanieustaleniu lub niezaktualizowaniu katalogu stron postępowaniamogą powstać skutki, które będą spełniały przesłankę do stwierdzenianieważności ze względu na skierowanie decyzji do osoby niebędą-cej stroną, jak i przesłankę wznowienia z uwagi na niezawiniony brakudziału strony w postępowaniu. W orzecznictwie wskazuje się, żeoba nadzwyczajne środki odwoławcze nie powinny być jednak re-alizowane jednocześnie, co uzasadnia zawieszenie jednego z pro-wadzonych równolegle postępowań.

Zgodnie z wyrokiem WSA w Krakowie z 22 listopada 2010 r.w takim przypadku pierwszeństwo powinien mieć tryb stwierdze-nia nieważności, a postępowanie wznowieniowe powinno zostać za-wieszone na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 KPA do czasu zakończe-nia postępowania o stwierdzenie nieważności. Rozstrzygnięcie w spra-wie stwierdzenia nieważności traktowane jest bowiem jako tzw. za-gadnienie wstępne, od którego zależy sposób zakończenia postę-powania wznowieniowego. Jeżeli bowiem doszłoby do stwierdze-nia nieważności decyzji, to postępowanie wznowieniowe dotyczą-ce tej samej decyzji stałoby się bezprzedmiotowe i podlegałoby umo-rzeniu. W świetle wyroku WSA w Warszawie z 13 sierpnia 2009 r.(sygn. I SA/Wa 335/09) zawieszenie możliwe jest tylko, jeśli oba po-stępowania nadzwyczajne prowadzą różne organy. Jeśli zaś właściwydo wznowienia i stwierdzenia nieważności jest ten sam organ, to po-winien on w pierwszej kolejności rozpoznać stwierdzenie nieważ-ności decyzji.

Kazimierz Pawlik

Page 25: pobierz magazyn (pdf)
Page 26: pobierz magazyn (pdf)

26 Fakty

GOSPODARKA

Maciej Otrębski

Ciężarem dla niej jest wiele wy-borczych obietnic, na którychspełnienie nie ma pieniędzy. Po-nadto, według analityków, świat

czeka trzecia fala kryzysu, która uderzyzwłaszcza w kraje rozwijające się. W tej sy-tuacji trzeba ze szczególną uwagą odnosićsię do dyscypliny finansowej i ograniczyćwydatki publiczne. Jak pogodzić te dwie ko-nieczności?

Zobaczymy, to rozliczymy– PiS musi zrealizować najważniejsze

obietnice, np. 500 zł na dziecko, bo nie wy-tłumaczy wyborcom, dlaczego mając więk-szość i prezydenta, nie jest w stanie tego zro-bić – mówił w TVN24 prof. Witold Or-łowski, ekonomista z PwC. – Łatwiej zre-alizować te obietnice, które mówią o zwięk-szeniu wydatków niż wpływów do budże-tu państwa.

– Zrealizowanie obietnic PiS będzie nie-zmierne trudne, bo wzrost produktu kra-

jowego brutto będzie mniejszy niż pro-gnozowany w ustawie budżetowej – oceniłdr Robert Zmiejko ze Szkoły GłównejHandlowej.

W kampanii wyborczej Jarosław Ka-czyński, prezes PiS, zapowiedział, że pozwycięstwie jego partii w wyborach par-lamentarnych na inwestycje zostanie prze-znaczone kwota 1,4 bln zł. W tym planiejest pomysł zmiany polityki banku cen-tralnego, który jest ryzykowny i trudny doprzeprowadzenia. Odwoływano się tu do

Źródła niepewnościPo raz pierwszy w historii III Rzeczypospolitej rząd może stworzyć jednapartia. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało bowiem bezwzględną większośćw Sejmie i nie potrzebuje szukać koalicjanta. Z tej opcji pochodzi też prezydent RP. Nowa ekipa rządząca ma więc pozornie warunki komfor-towe. Będzie się jednak musiała zmierzyć z poważnymi wyzwaniami

Page 27: pobierz magazyn (pdf)

GOSPODARKA

tzw. luzowania ilościowego, czyli dodru-ku pieniądza, który stosuje EuropejskiBank Centralny. Trzeba jednak pamiętać,że działa on w innych warunkach praw-nych i z innymi potrzebami, bo nasz pro-blem nie polega na tym, że firmy chcą in-westować, a banki nie dają im kredytów.Problem jest odwrotny: firmy mają pie-niądze, ale nie chcą inwestować z powo-du kiepskich nastrojów.

– Obawiam się realizacji przedwybor-czych zapowiedzi o skróceniu wieku eme-rytalnego – stwierdził tuż po ogłoszeniu son-dażowych wyników wyborów szef KrajowejIzby Gospodarczej Andrzej Arendarski.

Prezes KIG nie uważa wyników wy-borów za duża niespodziankę. Zwracauwagę, że na taki scenariusz wskazywa-ły sondaże przedwyborcze. Nie spodzie-wa się również gwałtownych zwrotóww polityce gospodarczej. Jego zdaniem, codo podstawowych kierunków, programygłównych ugrupowań różniły się bardzoniewiele. To, co może rzeczywiście budzićobawy, to zapowiedzi cofnięcia reformyw zakresie wieku emerytalnego. Realiza-cja tego postulatu byłaby poważnym kro-kiem wstecz. W związku z wydłużeniemżycia większość krajów obecnie podnosiraczej wiek emerytalny. Krok w przeciw-nym kierunku byłby niezrozumiały i groź-ny dla finansów publicznych w dłuższejperspektywie.

Prezes KIG zastanawia się również, czynie zmieni się atmosfera wobec biznesuw Polsce. Poprzedni okres rządów Prawai Sprawiedliwości w latach 2005–2007 niewyglądał pod tym względem zachęcająco.

– Na nowej władzy spoczywać będziewielka odpowiedzialność – powiedział byłyprezydent RP Aleksander Kwaśniewski.– Najbardziej boję się destrukcji Unii Eu-ropejskiej, do czego Polska pod nowymi rzą-dami może się przyczynić.

Prof. Witold Orłowski dodaje: – Jeże-li zachwiane zostaną polskie finanse pu-bliczne, możemy się spodziewać obcięciaunijnych funduszy strukturalnych. Pro-blemy w tej dziedzinie pojawią się w ciągunajbliższych kilku miesięcy.

Pozostaje jeszcze jednak nierozwiąza-na dotąd sprawa. Chodzi o górnictwo.O ile z realizacją innych obietnic wyborczych

można będzie trochę poczekać (ale niezbytdługo), o tyle w sprawie górnictwa trzebadziałać natychmiast. Większość spółek wę-glowych nie ma bowiem pieniędzy na wy-płatę wynagrodzeń.

Dominik Kolorz, przewodniczący Re-gionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Soli-darność, spodziewa się szybkiego rozwią-zania górniczych problemów przez nowąwładzę. – Przecież pomogliśmy jej wygraćwybory – mówi.

Na razie nieźle– Jeśli wzrost gospodarczy Polski na

koniec roku wyniesie 3,5 proc. produktukrajowego brutto, to – w kontekście sytu-acji na rynkach międzynarodowych – bę-dziemy mieli wielki sukces – powiedziałbyły wicepremier, minister gospodarki Ja-nusz Piechociński. – Trzeba przy tymwziąć pod uwagę sytuację na wschodziei spadającą wymianę handlową z Rosjąi Ukrainą.

Podkreślił jednak, że Polska jestw pierwszej trójce, jeśli chodzi o dynami-kę rozwoju gospodarczego w Unii Euro-pejskiej. Chodzi o wzrost produkcji prze-mysłowej, inwestycji i eksportu. Były wi-cepremier spodziewa się nadwyżki han-dlowej Polski w tym roku. Jakie są tegoprzyczyny? Oprócz konkurencyjności pol-skiej gospodarki ważne jest też to, żeceny surowców są niskie. Importujemy pra-wie całą ropę i 2/3 potrzebnego gazu ziem-nego, co ma wpływ na bilans obrotów han-dlowych.

We wrześniu bieżącego roku pro-dukcja sprzedana przemysłu była wyższa

o 4,1 proc. w porównaniu z wrześniem ubie-głego roku, natomiast w produkcji bu-dowlano-montażowej odnotowano spadeko 2,5 proc. – poinformował Główny UrządStatystyczny.

Międzynarodowy Fundusz Walutowyprognozuje natomiast wzrost gospodarczyw Polsce w 2016 roku o 3,5 proc. produk-tu krajowego brutto, czyli tyle samo, cow bieżącym roku.

Mimo nienajlepszych wskaźników go-spodarczych przedsiębiorcy z optymizmempatrzą w przyszłość. Tak wynika z badania,jakie przeprowadził Narodowy Bank Pol-ski. O sprawie pisał „Puls Biznesu”. Jak czy-

tamy, eksperci przewidują, że tempo wzro-stu PKB w ostatnich miesiącach roku ra-czej nie będzie wyższe niż do tej pory,a w najlepszym przypadku utrzyma dyna-mikę z drugiego kwartału. „Przedsiębiorcówto jednak nie wystraszyło – pisze dziennik.– Szczególnie dobrze mają się firmy, któ-re zajmują się handlem międzynarodowym.I to mimo zamieszania na rynku chińskimoraz osłabienia walut wielu gospodarekwschodzących. Wśród firm, z wyjątkiem sek-tora publicznego, utrzymuje się też duże za-potrzebowanie na pracowników. Najwięk-szego wzrostu zatrudnienia można sięspodziewać w handlu, wśród eksporteróworaz w korporacjach z udziałem kapitału za-granicznego”.

Ekonomista PKO BP Piotr Bujak przy-znaje w rozmowie z dziennikiem, że jest za-skoczony tak pozytywnymi nastrojamiwśród przedsiębiorców. Zwraca też uwagę,że polskie firmy nadal są bardzo konku-rencyjne na zagranicznych rynkach, comoże tylko cieszyć.

Jesteśmy otoczeni– Od dłuższego czasu podkreślamy, że

głównym źródłem niepewności co do per-spektyw gospodarczych kraju jest sytu-acja zewnętrzna. Gospodarka rośniew tempie umiarkowanym, ale najważniej-sze, że jest na ścieżce zrównoważonegowzrostu – powiedział na konferencji po po-siedzeniu Rady Polityki Pieniężnej prof. Ma-rek Belka, szef Narodowego Banku Pol-skiego. Jego zdaniem deflacja skończy sięna przełomie listopada i grudnia bieżące-go roku.

Prezes podkreślił, że jesteśmy otocze-ni przez gospodarkę światową i nie może-my być wolni od wpływu, jaki wywiera nanią np. spowolnienie w Chinach. Problempolega jednak na tym, czy to spowolnieniebędzie przebiegać w sposób uporządko-wany. Zawsze istnieją kwestie nam bliższe,czyli kryzys na Ukrainie, słaba sytuacja go-spodarcza w Rosji. Na szczęście strefaeuro rośnie i to jest podstawowy czynnikkreujący środowisko międzynarodowe.Brak działań w zakresie stóp procentowychw Stanach Zjednoczonych powoduje naświecie znaczące konsekwencje dla rynkówwschodzących, ale mniejsze dla Polski niżdla krajów Azji czy Ameryki Łacińskiej.

– Obniżaliśmy stopy nominalne – do-dał – ale inflacja spadała, przekształcającsię w deflację. Można powiedzieć, że dzię-ki naszym działaniom polityka pieniężna po-została neutralna.

Odnosząc się do obietnic wyborczych,prof. Belka stwierdził: – Niepokoję się,uważam, że mogą być groźnie zarówno dlastabilności finansów publicznych, jak i ca-łego sektora finansowego. �

W związku z wydłużeniem życia większość krajówobecnie podnosi raczej wiek emerytalny. Krok w przeciwnym kierunku byłby niezrozumiały i groźnydla finansów publicznych w dłuższej perspektywie

Fakty 27

Page 28: pobierz magazyn (pdf)

Idea utworzenia Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego Aero-polis sięga 2003 roku. Porozumienie o jego utworzeniu podpisali: SamorządWojewództwa Podkarpackiego, Powiat Rzeszowski, Gmina Miasto Rzeszów, Po-litechnika Rzeszowska oraz Uniwersytet Rzeszowski. W 2006 roku do sygna-tariuszy porozumienia dołączyły: Gmina Głogów Małopolski oraz Gmina Trze-bownisko.

Podkarpacki Park Naukowo-Technologiczny Aeropolis jest obecnie jednymz najatrakcyjniejszych miejsc do inwestowania w południowo-wschodniej Pol-sce oraz jednym z najszybciej rozwijających się parków w kraju. Jego obszarto ponad 166 ha podzielonych na 3 strefy inwestycyjne:• Strefa S1 – o powierzchni około 70 ha, położona w miejscowościach Ja-sionka i Tajęcina (gmina Trzebownisko);• Strefa S1-3 – o powierzchni około 48 ha, położona w miejscowościach Ja-sionka (gmina Trzebownisko) i Rudna Mała (gmina Głogów Małopolski);• Strefa S2 – o powierzchni około 48 ha, położona w miejscowościach Ro-goźnica i Wola Cicha (gmina Głogów Małopolski);

Strefy zostały w całości włączone do Specjalnej Strefy EkonomicznejEURO-PARK Mielec.

Położenie i komunikacjaPodkarpacki Park Naukowo-Technologiczny zlokalizowany jest zaledwie

10 km od Rzeszowa, w pobliżu Portu Lotniczego „Rzeszów-Jasionka”, autostradyA4, drogi krajowej nr 19, drogi krajowej nr 9 prowadzącej ruch z Warszawy doprzejścia granicznego ze Słowacją w Barwinku, drogi ekspresowej S19 „Via Bal-tica”, która ma łączyć kraje bałtyckie z południową częścią Europy oraz Magi-strali kolejowej E-30 prowadzącej ruch z Europy Zachodniej na Ukrainę.

Ponadto w parku funkcjonują: Inkubator Technologiczny, PreinkubatorAkademicki, Laboratorium Badawcze dla Politechniki Rzeszowskiej i Labo-ratorium Biotechnologii dla Uniwersytetu Rzeszowskiego – wybudowane przezRARR SA.

Projekt „Rozbudowa Inkubatora Technologicznego wraz z CentrumObsługi Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego (PPNT)– III etap” realizowany jest w ramach Programu Operacyjnego Rozwój PolskiWschodniej 2007–2013, Oś Priorytetowa I Nowoczesna Gospodarka, Działa-

nie 1.3 Wspieranie Innowacji i finansowany jest z Europejskiego Funduszu Roz-woju Regionalnego i budżetu państwa.Okres realizacji projektu: od 01.01.2014 do 31.12.2015.Budżet projektu: 28 026 673,67 zł (całkowita wartość projektu), wydatki kwa-lifikowane: 22 950 470,86 zł, w tym wkład własny: 3 559 159,03 zł, dofinan-sowanie: 19 391 311,83 zł.Lokalizacja: Jasionka, gmina Trzebownisko, powiat rzeszowski, kompleks Pod-karpackiego Parku Naukowo-Technologicznego, Strefa S1.

Cel realizacji projektuGłównym celem realizacji projektu jest rozwój konkurencyjnej gospodar-

ki opartej na wiedzy oraz poprawa atrakcyjności gospodarczej województwa pod-karpackiego w oparciu o idee innowacyjności, poprzez wzmocnienie, rozwóji uzupełnienie regionalnego potencjału badawczego oraz infrastrukturalnego.

Zostanie on osiągnięty poprzez: przygotowanie bazy materialnej i organi-zacyjnej – budowę obiektu hali IV, umożliwiając powstanie nowych przedsię-biorstw o dużym potencjale rozwojowym w specyficznym i konkurencyjnym oto-czeniu, a także rozwój już istniejących firm; wzmocnienie i uzupełnienie zapleczabadawczego niezbędnego dla rozwoju oraz wzrostu konkurencyjności przed-siębiorstw w oparciu o idee innowacyjności – dzięki utworzeniu laboratoriomdla Aeropolis, wyposażonego w wysokiej klasy aparaturę umożliwiającą wy-konywanie specjalistycznych usług badawczych na użytek przemysłu.

Projekt kierowany jest głównie do mikro, małych i średnich przedsiębior-ców z Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego Aeropolis, a także doprzedsiębiorstw z terenu Podkarpacia i całej Polski oraz inwestorów zagranicz-nych. Przedsiębiorcy ci będą mogli wynajmować na preferencyjnych warun-kach pomieszczenia w Hali IV, jak również korzystać z usług świadczonych przezutworzone laboratorium dla Aeropolis.

Zakres rzeczowyZakres rzeczowy projektu obejmuje budowę Hali IV wraz z placami, chod-

nikami, parkingiem o łącznej powierzchni użytkowej 3 910,30 mkw.; wypo-sażenie laboratorium dla Aeropolis w specjalistyczną aparaturę.

Część produkcyjno-badawcza hali IV mieści m.in. 13 jednostek przewi-dzianych do wynajęcia przez początkujące firmy oraz 4 jednostki przygotowa-ne do zainstalowania sprzętu laboratoryjnego.

Część socjalno-biurowa zawiera m.in. 20 pokoi biurowych o powierzch-ni około 26 mkw. – przeznaczonych do wynajęcia; „open space offices” o po-wierzchni około 138 mkw. – przeznaczonej do wynajęcia (5 stanowisk biuro-wych 1-osobowych; 4 stanowiska biurowe 2-osobowe; 10-osobowa sala na-rad), sale szkoleniowe i narad.

Wyposażenie laboratorium dla Aeropolis:

1. Ręczny spektrometr rentgenowskiej spektroskopii fluorescencyjnejz dyspersją energii (EDXRF) przeznaczony do wykonywania szybkichi nieniszczących analiz.

Ręczny spektrometr fluorescencji rentgenowskiej do badania składu pier-wiastkowego w laboratorium i w terenie z modułem analitycznym do analiz podkątem zawartości metali ciężkich w tworzywach, stopach, elementach elektro-

Artykuł finansowany jest z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i budżetu państwa w ramach projektu pn.: „Rozbudowa Inkubatora Technologicznego wraz z Centrum Obsługi Podkarpackiego ParkuNaukowo-Technologicznego – III etap PPNT” w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej 2007–2013, Oś Priorytetowa I Nowoczesna Gospodarka, Działanie I.3 Wspieranie Innowacji.

Podkarpacki Park Naukowo-Technologiczny AeropolisProjekt: „Rozbudowa Inkubatora Technologicznego wraz z Centrum Obsługi Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego – III etap PPNT”

Page 29: pobierz magazyn (pdf)

nicznych itp. pod kątem zgodności z dyrektywą RoHS/WEEE (regulacjami do-tyczącymi ochrony środowiska i ograniczenia zużycia substancji niebezpiecz-nych w produktach). Jego zaletami są niewielkie rozmiary oraz waga przy za-chowaniu dokładności pomiarów porównywalnej ze stacjonarnymi analizato-rami laboratoryjnymi. Spektrometr jest wyposażony m.in. w: detektor SDD o roz-dzielczości widmowej 139 eV, kamerę HD CMOS do lokalizacji punktu po-miarowego i dokumentacji próbki. Ponadto dwanaście różnych konfiguracji fil-trów i kolimatorów pozwala na optymalizację warunków pomiaru w zależnościod aplikacji.

2. Komora klimatyczna ze światłem do testów zgodnie z IEC 61215(pkt. 10.11 + 10.12 + 10.13) oraz IEC 61646 (pkt. 10.11 + 10.12 + 10.13)wraz z dodatkowym wyposażeniem stanowiska pracy.

Komora klimatyczna jest przeznaczona do badania odporności przedmio-tów i urządzeń na działanie w przyspieszonym tempie procesów starzeniowychoraz wpływu warunków pogodowych na funkcjonowanie badanego urządzenia.W komorze można badać przedmioty na wpływ nasłonecznienia, temperatury,deszczu, wilgotności. Dzięki przyspieszonemu procesowi starzenia można wy-kryć na etapie wdrażania produktu jego wady konstrukcyjne. Zastosowanie: bran-ża tworzyw sztucznych (badanie starzeniowe powłok izolacyjnych kabli, kom-ponentów z tworzyw pod kątem biodegradacji, badanie przenikania wilgotno-ści do wnętrza kabli), branża fotowoltaiki (testy wilgotnościowo-zamrożenio-we; badanie cyklów termicznych dla modułów krzemowych oraz cienkowar-stwowych, test „dump-heat”), branża automotive (testy starzeniowe poduszekpowietrznych, badanie starzeniowe powłok lakierniczych z wykorzystaniem sys-temu nadeszczania, badanie wytrzymałości tapicerki na promieniowanie sło-neczne).

3. Mikroskop metalograficzny/materiałowy wraz z kamerą mikrosko-pową, oprogramowaniem i dodatkowym wyposażeniem.

Za pomocą mikroskopu metalograficznego można przeprowadzać ob-serwacje zarówno na próbkach nietrawionych, jak i trawionych specjalnymiodczynnikami. Celem badań jest określenie czystości, jednorodności oraz wiel-kości ziarna przy jednoczesnym ujawnieniu wad mikrostruktury badanego ma-teriału – np. mikropęknięcia. W przypadku próbek nietrawionych badania mi-kroskopowe pozwalają na określenie ilości i rozmieszczenia różnego rodza-ju wtrąceń niemetalicznych, wykrycie mikropęknięć, drobnych pęcherzy ga-zowych, itp. Obserwacje próbek trawionych stosuje się w celu identyfikacjistruktury metalu (rodzaj i ilość poszczególnych faz), kształtu i wielkość zia-ren, grubości i jakości powłok metalicznych, itd. W skład stanowiska robo-czego mikroskopu metalograficznego wchodzą również akcesoria do przy-gotowywania próbek do badania: przecinarka metalograficzna ręczna, auto-matyczna dwudyskowa polerka metalograficzna z głowicą z dociskiem in-dywidualnym i centralnym, automatyczna praska do inkludowania z zasila-niem pneumatycznym.

4. Przestrzenny skaner optyczny.Przestrzenny skaner optyczny jest współrzędnościowym systemem po-

miarowym wyposażonym w innowacyjną technologię niebieskiego światła umoż-liwiającego precyzyjne pomiary niezależnie od warunków oświetleniowych śro-dowiska. Skaner umożliwia pomiar i analizę dokładności wymiarowo-kształto-wej obiektów technicznych. Ma również zastosowanie w digitalizacji 3D(przenoszenie rzeczywistego obiektu do wirtualnej formy) w procesie inżynie-rii odwrotnej. Optyczne systemy pomiarowe należące to technik Rapid Inspectionwspomagają i przyspieszają analizę geometrii nowych produktów, będąc tymsamym szybkim narzędziem mającym zastosowanie w kontroli jakości. Użyt-kownikami stosującymi technologię skanowania 3D są producenci z przemy-słu lotniczego, samochodowego i dóbr konsumpcyjnych oraz ich dostawcy.

5. Drukarki 3D wraz z oprogramowaniem i wyposażeniem stanowiskapracy.

• Drukarka 3D w technologii SLS.Drukarka wykonuje modele w technologii SLS – selektywnego spieka-

nia proszków poliamidowych. Metodą tą można wykonywać nawet najbar-dziej skomplikowane kształty i struktury przestrzenne o minimalnej grubo-ści ścianek na poziomie części milimetra. Drukarka w technologii SLS manajwiększy potencjał produkcyjny. Wynika to z kilku bardzo istotnych zalet:brak podpór, szerokie spektrum materiałów, wysoka dokładność wydruku(+/- 0,05 mm). Modele wytworzone na tej drukarce można wykorzystaćw biurach projektowych i prototypowniach, tworząc modele koncepcyjne orazużyteczne.

• Drukarka 3D w technologii 3SP.Technologia 3SP – Scan, Spin and Selectively Photocure – polega na wy-

twarzaniu obiektów przy użyciu lasera utwardzającego żywice. Technologia 3SPwykorzystuje właściwości tworzyw sztucznych utwardzalnych światłem lase-ra – fotopolimeryzacje. Precyzyjny system utwardzania żywic pozwala dokładnieodtworzyć strukturę wewnętrzną oraz kształt wykonywanych modeli. Podsta-wową zaletą technologii 3SP jest bardzo wysoka dokładność wykonania mo-deli (grubość warstwy do 0,03 mm, a dokładność w osiach X,Y – 0,025 mm).Technologia ta sprawdza się zwłaszcza tam, gdzie przede wszystkim liczy siędokładność.

6. Termowizyjny system pomiarowy.Termowizja znajduje zastosowanie w różnego rodzaju badaniach, testach

oraz jako sprawdzian procesów technologicznych. Coraz większa liczba pro-ducentów komponentów i obwodów elektronicznych zwraca szczególną uwa-gę na możliwość zastosowania bezdotykowego pomiaru temperatury, zewzględu na możliwość łatwego przetestowania produkowanych elementów. Od-nawialne źródła energii również korzystają z technologii termowizji, np. do po-miaru generatorów w gondolach wiatraków czy pomiarów ogniw fotowoltaicz-nych. Ponadto temperatura oraz jej pomiary w procesie przetwarzania tworzywsztucznych to jeden z kluczowych parametrów, decydujących o poprawnościwykonania i jakości wyrobu końcowego.

Wszystkie urządzenia (aparatura) stanowiące wyposażenie laboratorium ba-dawczego dla Aeropolis będą zawierały odpowiednio: kalibrację, właściwe urzą-dzenia peryferyjne, właściwe wyposażenie stanowiska roboczego, serwisgwarancyjny i gwarancję oraz pomoc techniczną.

Centrum Zarządzania PPNTtel. (+48 17) 86 76 206 (biuro w siedzibie RARR SA)tel. (+48 17) 77 36 821 (biuro w Inkubatorze Technologicznym)www.aeropolis.com.plwww.inkubator.rarr.rzeszow.pl

Rzeszowska Agencja Rozwoju Regionalnego SA

ul. Szopena 51, 435-959 Rzeszówtel. (+48 17) 86 76 200fax (+48 17) 85 20 611

www.rarr.rzeszow.pl

Centrum Obsługi Inwestoratel. (+48 17) 85 24 376

www.coi.rzeszow.pl

www.facebook.com/AeropolisPPNT

Page 30: pobierz magazyn (pdf)

30 Fakty

GOSPODARKA

Katarzyna Milej, dyrektor Depar-tamentu Zarządzania Produktami,Millennium Leasing

Dostępność źródeł finansowaniaWiele firm w poszukiwaniu środków na

finansowanie nowych inwestycji lub bieżącądziałalność analizuje dostępne oferty in-stytucji finansowych oferujących leasingbądź kredyt. Wybór jest ogromny, gdyżwszystkie instytucje prześcigają się w wal-ce o klienta. Sytuacja wynika głównie zewzrostu presji konkurencyjnej oraz zapo-trzebowania przedsiębiorstw na finanso-wanie inwestycji i kapitału obrotowego.Oznacza to, że zarówno leasing, jak i kre-dyt można teraz otrzymać łatwiej i taniej.

Dobry na start i nie tylko…Dla przedsiębiorców rozpoczynają-

cych działalność gospodarczą leasing możeokazać się jedyną dostępną formą finan-sowania zewnętrznego. Dlaczego? Więk-szość kredytodawców wymaga co naj-mniej 12-miesięcznej historii działalnościopisującej sytuację finansową klienta.W przypadku najpopularniejszego leasin-gowanego środka trwałego jakim jest sa-mochód osobowy, finansowanie jest do-stępne od ręki nawet dla start-up’óww pierwszym miesiącu prowadzenia dzia-łalności gospodarczej. Również w przypadkutransportu ciężkiego oraz leasingu maszyn

i urządzeń finansowanie jest dostępne jużpo 6 miesiącach prowadzenia firmy.

Tarcza podatkowaLeasing w odróżnieniu od kredytu jest

doskonałym narzędziem optymalizacji po-datkowej – wybór rodzaju umowy leasin-gu może w istotny sposób wpłynąć na po-ziom zobowiązań podatkowych. Możli-wości takie oferuje głównie leasing opera-cyjny, w którym leasingobiorca może zali-czyć wydatki na raty leasingowe do kosz-tów działalności. W przypadku nabyciaśrodka trwałego kredytem, kosztem po-datkowym są tylko odpisy amortyzacyjneoraz odsetki od kredytu. Tarcza podatko-wa sprawia, że rzeczywisty koszt finanso-wania leasingiem może być znacznie ko-rzystniejszy niż w przypadku kredytu.

Bez stosu dokumentów i kilku zabezpieczeń

Właścicielem przedmiotu leasingu jestfirma leasingowa, co oznacza, że samprzedmiot leasingu jest wystarczającymzabezpieczeniem transakcji. W przypadkukredytu wymagane jest zwykle ustanowie-nie zabezpieczenia materialnego: hipo-tecznego lub zastawu rejestrowego. Le-asingodawcy coraz częściej stosują teżuproszczone procedury oparte na podejściuportfelowym, biorącym pod uwagę wartośćrynkową przedmiotów. Zwalnia to przed-siębiorców z dostarczenia stosu doku-mentów – zaświadczeń z ZUS, US, infor-macji o kilkuletnich wynikach czy biznes pla-nów. W przypadku kredytów niektóre ban-ki nadal stosują rygorystyczne wymaganiadokumentowe.

Dobra cenaDodatkowy atut finasowania leasingiem

to możliwość uzyskania lepszej ceny. Fir-my leasingowe oferują bowiem nie tylkousługę finansowania, lecz również ko-rzystne stawki lub rabaty na usługi związanez przedmiotem leasingu, takie jak serwisi inne opłaty związane z eksploatacją np. sa-mochodu. Dobrą stroną leasingu jest rów-nież fakt, że to finansujący, jako właścicielprzedmiotu, dokonuje jego ubezpiecze-nia. Najczęściej oferuje bardzo korzystnestawki (stała współpraca z ubezpieczycie-

lami) i pomaga w likwidacji ewentualnejszkody. W przypadku kredytów obsługa jestpo stronie ubezpieczyciela, bank jest tylkooperatorem usługi.

Odmrożenie kapitału firmowegoJeśli zakupu środka trwałego dokona-

liśmy z funduszy uzyskanych z dofinanso-wania z Unii Europejskiej lub za środki wła-sne i jest to wciąż przedmiot o dużej war-tości, możemy wykorzystać leasing zwrot-ny do ponownej amortyzacji przedmiotu.Gdy zakup finansowany był kredytem, ist-nieje możliwość jego refinansowania. Przed-siębiorstwo może poprawić płynność fi-nansową i zdolność kredytową, zamie-niając kredyt na leasing. Zwróćmy teżuwagę, że uzyskując kredyt obrotowy, mu-simy liczyć się z krótkim, często rocznymokresem spłaty. Umowę leasingu można na-tomiast zawrzeć nawet na okres pięciolet-ni. Jeśli naszym celem nie jest uzyskanie ka-pitału obrotowego, a jedynie zdobycieśrodków na nową inwestycję, to w przy-padku leasingu zwrotnego nie tylko otrzy-mamy pieniądze na zakup, lecz po upływieokresu umowy możemy ponownie stać sięwłaścicielem przedmiotu wziętego w leasing.

Spłata rat? Żaden problemDostępna na rynku oferta finansowa,

zarówno leasingowa, jak i kredytowa, po-zwala dowolnie kształtować raty w zależ-ności od możliwości i potrzeb przedsię-biorców. Dodatkowo w przypadku umowyleasingu, w momencie wystąpienia pro-blemów z regularną spłatą zadłużenia,istnieje możliwość cesji praw i obowiązkówna zaakceptowaną przez finansującegoosobę trzecią.

Leasing a kredyt – formalności i proces

W zakresie formalności i procesu – wnio-sek o zawarcie umowy leasingu może byćbardzo podobny do tego, jaki składamyprzy okazji wniosku kredytowego. Różni-ce w atrakcyjności leasingu wynikają przedewszystkim z aspektów podatkowych i samejkonstrukcji finansowania. To powoduje, żew przypadku przedsiębiorców częściej wy-bierana jest formuła finansowania leasin-giem niż kredytem. �

Leasing czy kredyt?Co wybrać przy finansowaniu zakupu środków trwałych? Przedstawiamy plusy i minusy tych rozwiązań

Page 31: pobierz magazyn (pdf)

Projekt zmian w ustawie o swobo-dzie działalności gospodarczejprzewiduje zmiany w kwestii wy-kreślania wpisów z Centralnej

Ewidencji i Informacji o Działalności Go-spodarczej (CEIDG). Wykreślanie przed-siębiorców z CEIDG z powodu trwałegozaprzestania wykonywania działalnościgospodarczej, którego przyczyną jest śmierć,a także z tytułu upływu 24-miesięcznegookresu zawieszenia wykonywania działal-ności gospodarczej oraz z tytułu orzecze-nia prawomocnego zakazu prowadzeniadziałalności ma następować bez wszczy-nania postępowania administracyjnegoi wydawania postanowienia lub decyzji mi-nistra gospodarki. Udostępnianie danychprzez CEIDG będzie się odbywać elektro-nicznie.

Poszerzenie zakresu danych zawartych we wpisie do CEIDG

W wyniku postulatów przedsiębiorcówdane te będą uzupełnione między innymio informacje dotyczące numeru telefonu(przedsiębiorca będzie sam decydował,czy chce, aby numer był widoczny we wpi-sie, czy tylko służył do kontaktów z admi-nistracją publiczną), o dane przedstawicielaustawowego.

Będzie również możliwe dołączanie downiosku o wpis do CEIDG danych nie-zbędnych do zgłoszenia przedsiębiorcy i jegorodziny do ubezpieczenia społeczne-go/zdrowotnego. Umożliwi to przedsię-biorcom złożenie z jednym wnioskiemo wpis do CEIDG również tych informa-cji i przekazanie ich elektronicznie do ZUSlub KRUS. Obecnie takich zgłoszeń do-konuje się w oddziale ZUS lub KRUS.

Zmiana wpisu w CEIDG w sytuacji zawieszenia działalności gospodarczej

Przedsiębiorca, który zawiesi prowa-dzenie działalności gospodarczej, we wnio-sku o zmianę wpisu w CEIDG nie będzie

musiał jeszcze raz podawać wszystkich da-nych adresowych związanych z wykony-waną działalnością gospodarczą.

Ułatwienia w dochodzeniu przez wierzycieli roszczeń od przedsiębiorców

Po zmianach przedsiębiorca będziemiał obowiązek posiadania tytułu prawnegodo nieruchomości, których adresy podajewe wpisie do CEIDG. Wpis do rejestru bę-dzie musiał zawierać także adres do dorę-czeń, jako adres rodzący skutki admini-stracyjne i sądowe. Ma to ułatwić docho-dzenie przez wierzycieli roszczeń od przed-siębiorców wpisanych do CEIDG.

Jeśli przedsiębiorca, wpisując się doCEIDG, poda przyszłą datę rozpoczęciadziałalności gospodarczej, wówczas doczasu, kiedy ten termin nadejdzie, będziemógł zrezygnować z wpisu i jego dane niebędą publikowane w CEIDG.

Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizujesię w przeciwdziałaniu bezprawiu urzędniczemui w kontrolach podatkowych.

Będą uproszczenia w CEIDGUproszczenie procedury wykreślania i dokonywania sprostowań wpisów w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) oraz poszerzenie zakresu danych zawartych we wpisie do CEIDG – to tylko niektóre zmiany, zawarte w rządowym projekcie zmian w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, nad którym pracuje Sejm

GOSPODARKA

Fakty 31

Page 32: pobierz magazyn (pdf)

32 Fakty

GOSPODARKA

Ostatnie statystyki (początek 2015roku) wskazują, że Polacy za-inwestowali w nie tylko około6 mld zł, podczas gdy w pro-

duktach oferowanych przez krajowe TFIulokowali około 200 mld zł. Fundusze za-graniczne są słabo promowane i często od-straszają przeciętnego obywatela swoimi na-zwami czy jurysdykcją w jakiej się znajdu-ją. A szkoda. Mogą bowiem stanowićatrakcyjną alternatywę dla polskich fun-duszy zamkniętych.

Z chwilą przystąpienia do Unii Euro-pejskiej Polska zobowiązała się do jedno-stronnego zwolnienia z CIT inwestycjifunduszy z państw trzecich. Od 2011 rokudo ustawy o CIT zostało dodane zwolnie-nie obejmujące instytucje wspólnego in-westowania, posiadające siedzibę w innymniż Polska państwie członkowskim UElub w innym państwie należącym do Eu-ropejskiego Obszaru Gospodarczego. Byłoto następstwo wezwania Polski przez Ko-misję Europejską do usunięcia naruszeniaprawa wspólnotowego polegającego nanierównym traktowaniu zagranicznychfunduszy inwestycyjnych, którym – co dozasady – nie przysługiwało zwolnienie z CITdla dochodów uzyskiwanych w Polsce.Ustawodawca jednocześnie postawił kilkawarunków, które muszą zostać spełnione,aby z takiego zwolnienia można było sko-rzystać. Oprócz posiadania siedziby w jed-nym z państw UE lub EOG, zagranicznyfundusz inwestycyjny musi m.in. podlegaćw tym państwie opodatkowaniu od całościswoich dochodów oraz prowadzić dzia-łalność wyłącznie w zakresie zbiorowego in-westowania środków. Najważniejszy jednakz perspektywy podatkowej wydaje się wa-runek, który obliguje fundusz do ulokowaniauzyskanych środków pieniężnych w papierywartościowe, instrumenty rynku pieniężnegobądź inne prawa majątkowe.

Pojęcie „innych praw majątkowych” niezostało jednak przez ustawodawcę zdefi-niowane. Pojawiła się w związku z tym kwe-

stia sporna, czy zwrot ten obejmuje spółkiosobowe i czy w takim wypadku zagra-niczny fundusz inwestycyjny, lokujący swo-je aktywa bezpośrednio w spółki osobowe,jawne czy komandytowe, będzie zwolnio-ny od podatku dochodowego. Co prawdaminister finansów kwestionuje takie zwol-nienie, twierdząc uparcie, iż uczestnictwow spółce osobowej oznacza prowadzeniedziałalności gospodarczej, a to wykluczamożliwość zwolnienia takich instytucjiz CIT. Wydaje się jednak, że sądy zauwa-żyły wątpliwość argumentacji ministra i za-częły kwestionować takie stanowisko.Pierwsze orzeczenie potwierdzające moż-liwość zastosowania zwolnienia podatko-wego do zagranicznego funduszu inwe-stycyjnego, pomimo negatywnego stano-wiska ministerstwa, wydał Sąd w Gliwicach(I SA/Gl1041/14).

Jeżeli taka linia orzecznicza się utrwa-li, pozwoli to na zastosowanie ciekawej al-ternatywny wobec FIZ. Warto przypo-mnieć, że fundusze inwestycyjne działają-ce na podstawie polskiej ustawy o fundu-szach inwestycyjnych, korzystają ze zwol-nienia od podatku dochodowego od osóbprawnych bez żadnych dodatkowych wa-runków. FIZ nie może jednak lokowaćswoich aktywów w spółki osobowe pozaspółkami komandytowo-akcyjnymi. Coistotne, od 2014 roku SKA stały się podat-nikami podatku dochodowego, podobnie jaksp. z o.o., przez co obecnie FIZ nie możebezpośrednio i jednocześnie efektywniepodatkowo inwestować w polskie spółki oso-bowe, prowadzące działalność gospodarczą.Pojawia się w tym przypadku koniecznośćpowołania ogniwa pośredniczącego – sko-rzystanie z podmiotu zagranicznego, któ-ry wyemituje papiery wartościowe, w któreFIZ może zainwestować. Dopiero zasto-sowanie takiego pośrednika – czy to np. spół-ki kapitałowej z Cypru czy luksemburskiejspółki osobowej typu SCSp – pozwoli naumiejętne ukształtowanie strumienia do-chodów otrzymywanych przez spółkę od

funduszu jako dywidend zwolnionych odopodatkowania na podstawie Parent Sub-sidiary Directive – Dyrektywy UE dotyczą-cej wspólnego systemu opodatkowania dy-widend. I tylko taka struktura pozwoli po-zostawić dochód poza przedmiotowymzakresem przepisów o Zagranicznych Spół-kach Kontrolowanych (CFC).

Główną przewagą zagranicznego fun-duszu inwestycyjnego nad polskim FIZ jestto, że w przypadku zagranicznego fundu-szu nie ma konieczności powoływania za-granicznych spółek osobowych jako po-średniczącego ogniwa. Tym samym ogra-nicza to obowiązki administracyjne zwią-zane z utrzymaniem struktury, a takżekoszty. Wykorzystanie instytucji zagra-nicznych funduszy inwestycyjnych będziewięc również alternatywą dla obecnie po-wszechnie stosowanych systemów spółekholdingowych. Nikogo też nie powinno dzi-wić, że koszty ich zarządzania są znacznieniższe niż polskich funduszy inwestycyjnych.Wynika to oczywiście z wielkości aktywówpozostających pod zarządzaniem. Strukturaz funduszem zagranicznym będzie mogłabyć prostsza (brak ogniw pośrednich), a tymsamym łatwiejsza w zarządzaniu i lepsza odstrony kosztowej oraz niezwykle atrakcyj-na pod względem podatkowym. Przewagakonkurencyjna zagranicznego funduszuinwestycyjnego jest więc wysoka i byłobyszkoda, gdyby umknęła uwadze polskich in-westorów.

Aleksandra DanielewiczRobert Nogacki

Radca Prawny Robert Nogacki jest wła-ścicielem Kancelarii Prawnej Skarbiec specjali-zującej się w przeciwdziałaniu bezprawiu urzęd-niczemu i w kontrolach podatkowych.

Fundusze zagraniczne alternatywą dla PolakówNa funduszach zagranicznych zarabia się lepiej niż na polskich – średniastopa zwrotu tego rodzaju produktów finansowych sięgnęła 8,7 proc., a więc znacząco więcej niż w przypadku polskich funduszy (6,2 proc.). Mimoto, fundusze zagraniczne ciągle nie cieszą się popularnością wśród Polaków

Page 33: pobierz magazyn (pdf)

Gmina Wleń położona jest w wo-jewództwie dolnośląskim, w po-wiecie lwóweckim, w dolinierzeki Bóbr. Zajmuje obszar 86

km kw., a zamieszkuje ją około 4500 osób.Wleń jest jednym z najstarszych miast

w Polsce. Prawa miejskie uzyskał w 1214 ro-ku. Nad miasteczkiem góruje najstarszy mu-rowany zamek w Polsce, który mieści sięw rezerwacie przyrody Góra Zamkowa.Znajduje się tu także druga co do wielko-ści w Polsce kamienna zapora w Pilchowi-cach, stanowiąca ważny element systemuprzeciwpowodziowego.

Gmina Wleń usytuowana jest na ob-szarze Natura 2000, w obrębie Parku Kra-

jobrazowego „Dolina Bobru”. Priorytetemjest rozwój turystyki, ale samorząd aktywnieposzukuje także innych kierunków rozwoju,które umożliwią powstanie nowych miejscpracy oraz zwiększą dochody gminy.

– Dziś nasz budżet to około 12,5 mlnzł. Jest to niewielka kwota w stosunku dopotrzeb. Stąd konieczność systemowego po-dejścia do zmian w gminie. Obecnie zre-strukturyzowaliśmy zadłużenie gminy, byw przyszłym roku wyemitować obligacjekomunalne, które umożliwią nam pozy-skanie środków unijnych. Aktualnie two-rzymy Strategię Rozwoju Gminy na lata2016–2022 oraz kończymy przygotowywaćStudium Zagospodarowania Przestrzen-nego. Ponadto jesteśmy w trakcie podej-mowania decyzji o włączeniu terenówgminnych do Kamiennogórskiej StrefyEkonomicznej Małej Przedsiębiorczości.

Trwają prace nad utworzeniem spółki, któ-ra zajmie się budową elektrowni fotowol-taicznej oraz pozyskaniem pieniędzy dlamieszkańców na OZE. Od bieżącego rokurozpoczniemy remonty dróg lokalnych,a w trosce o bezpieczeństwo mieszkańcówbędziemy sukcesywnie wyposażać straża-ków w nowy sprzęt – mówi Artur Zych, bur-mistrz miasta i gminy Wleń.

Metodą małych kroków gmina zmierzado przodu. – Nasze założenia na najbliż-sze lata to pozyskanie środków unijnych, re-alizacja najważniejszych dla mieszkańcówinwestycji, pozyskanie inwestorów, inten-syfikacja ruchu turystycznego w gminie. Re-alizacja tych założeń spowoduje wzrost ja-kości życia mieszkańców – dodaje bur-mistrz.

www.wlen.pl

Małymi krokami do sukcesuGłównymi atutami gminy Wleń są: bogata historia,ciekawe przyrodniczo i geologicznie tereny, wieleatrakcji turystycznych, a także niewielka odległośćod Jeleniej Góry i Wrocławia

Zakład Aktywności Zawodowejpomoże w terapii i rehabilitacji,stworzy możliwość rozwoju spo-łecznego i zawodowego osób

z niepełnosprawnością. To bardzo ważne,również w kontekście walki z wykluczeniemspołecznym. Zatrudnione w Zakładzieosoby nabędą nowe umiejętności, które na-stępnie zaoferują mieszkańcom. Jedno-cześnie będzie to forma rehabilitacji – mówiBarbara Moraczewska, zastępca prezy-denta Włocławka ds. edukacji i spraw spo-łecznych.

Włocławski ZAZ będzie proponowałmieszkańcom usługi, m.in. pralnicze i kra-wieckie. Szczególną nowością będzie pral-nia samoobsługowa. Zakład Aktywności

Zawodowej zaoferuje również prace kra-wieckie, w tym drobne przeróbki odzieży,szycie firan, pościeli czy pokrowców. Przysiedzibie ZAZ będzie uruchomiony parking

obsługiwany przez pracowników Zakładu,a w budynku będzie działała kawiarenkaz pyszną kawą i domowym ciastem.

– Placówka ma być przede wszystkimmiejscem rehabilitacji, a nie generowania zy-sków, jednak mam nadzieję, że odzewmieszkańców na ofertę ZAZ-u będzie po-zytywny. To bardzo ważne dla przełamy-wania barier i wzajemnej integracji – za-znacza Barbara Moraczewska.

Pierwotny całkowity koszt utworzeniazakładu oszacowany został na poziomie8,7 mln zł. W 2015 roku wsparcia w wyso-kości 2,66 mln zł udzieli zarząd woje-wództwa ze środków PFRON.

www.wloclawek.pl

We Włocławku powstaje Zakład Aktywności ZawodowejZa kilkanaście miesięcy w budynku przy ulicy Łęgskiej 20 we Włocławku rozpocznie działalność Zakład Aktywności Zawodowej

Barbara Moraczewska,zastępca prezydenta Włocławka

GOSPODARKA

Fakty 33

Page 34: pobierz magazyn (pdf)

34 Fakty

GOSPODARKA

Inkubator został wybudowany w ra-mach realizacji projektu pn. „Roz-szerzenie zaplecza wspierania bizne-su o Mielecki Inkubator Przedsię-

biorczości dla małych firm (MInP) oraz po-prawa dostępności komunikacyjnej Mie-leckiego Parku Przemysłowego jako kon-tynuacja projektu zrealizowanego przezAgencję Rozwoju Regionalnego MARR SAw ramach PO RPW”, współfinansowane-go z Europejskiego Funduszu Rozwoju Re-gionalnego – Program Operacyjny RozwójPolski Wschodniej 2007–2013, Działanie I.3„Wspieranie innowacji”. Całkowita wartośćprojektu wyniosła 15 874 301,10 zł, w tymwartość wydatków kwalifikowanych: 14 151547,10 zł, z czego dofinansowanie z EFRR– 12 028 815,03 zł, a z budżetu państwa– 707 577,35 zł.

Celem ogólnym projektu była popra-wa warunków prowadzenia działalności go-spodarczej, w tym działalności innowacyj-nej. Cały projekt składa się z dwóch ob-szarów. Pierwszy to budowa hali inkuba-tora dla małych firm wraz z zagospodaro-waniem terenu, a drugi dotyczy utworzeniainfrastruktury do obsługi komunikacyjnej te-renów inwestycyjnych.

Inkubator MInP położony jest na ob-szarze przemysłowym, należącym do Spe-cjalnej Strefy Ekonomicznej w Mielcu.Budynek zaprojektowano w układzie mo-dułowym przeznaczonym wstępnie doużytku przez 13 najemców, z przeznacze-niem na wynajem powierzchni biuroweji produkcyjnej firmom technologicznym.

Oddana do użytku droga zapewniła do-stępność komunikacyjną rozległych, nie-zabudowanych terenów inwestycyjnych,przeznaczonych głównie dla przedsiębior-ców po zakończonym procesie inkubacjiw MInP, podmiotów prowadzących dzia-

łalność produkcyjną w InTech, a także in-westorów planujących inwestycje w Mielcu.

Nowo udostępnione tereny o powierz-chni około 48 ha zlokalizowane są w obrę-bie mieleckiej Specjalnej Strefy Ekono-micznej, w obszarze powstałym z niewy-korzystanych części lotniska. Grunty tew znacznej części są uzbrojone i posiadajądojazd do sieci dróg zewnętrznych, a w szcze-gólności do wybudowanej obwodnicy mia-sta prowadzącej do autostrady A4.

Przystępując do realizacji projektu,Gmina Miejska Mielec przyjęła na siebieobowiązek prowadzenia działalności ma-jącej na celu zapewnienie korzystnych wa-runków do funkcjonowania przedsiębior-com prowadzącym działalność badaw-czą, rozwojową lub innowacyjną. Chcącspełnić to zobowiązanie, podjęto decyzjęo wyłonieniu operatora, który będzie od-powiedzialny nie tylko za utrzymanie i eks-ploatację infrastruktury, ale również zaświadczenie usług inkubacyjnych dla przed-siębiorców. Na operatora została wybranaAgencja Rozwoju Regionalnego MARR SA.

W Inkubatorze MInP będą mogli lo-kować się przedsiębiorcy, którzy prowadządziałalność badawczą, rozwojową lub in-nowacyjną. Za weryfikację przedsiębiorcówpod kątem spełniania tych kryteriów będzieodpowiedzialny operator, niemniej jednakw celu ułatwienia mu procesu weryfikacji pla-nuje się powołanie Rady Inkubatora MInP,złożonej z przedstawicieli nauki, biznesuoraz samorządu miasta, która będzie or-ganem opiniodawczo-doradczym operatora.

Wybudowanie inkubatora zapewnikompleksowość oferty mieleckich ośrod-ków wspierania biznesu oraz spowodujepowstanie i udostępnienie atrakcyjneji przystępnej bazy lokalowej, niezbędnej dlapodejmowania i prowadzenia innowa-cyjnej działalności gospodarczej. Nato-miast wybudowanie infrastruktury dro-gowej otworzy niezagospodarowane do-tąd tereny przeznaczone głównie dlaprzedsiębiorców po zakończonym proce-sie inkubacji w MInP, podmiotów pro-wadzących działalność produkcyjnąw InTech, a także inwestorów planują-cych inwestycje w Mielcu. Wybudowaniei zmodernizowanie fragmentu drogi po-zwoli wyprowadzić ruch przemysłowy z te-renów inwestycyjnych w kierunku ob-wodnicy z pominięciem zurbanizowanejczęści miasta.

Z uwagi na oszczędności poprzetar-gowe, które pojawiły się w trakcie realiza-cji projektu, Ministerstwo Infrastrukturyi Rozwoju wyraziło zgodę na rozszerzeniezakresu projektu o takie zadania, jak: bu-dowa systemu odprowadzenia wód opa-dowych i roztopowych z terenów przemy-słowych w rejonie ulicy COP-u oraz budowakanału technologicznego.

Za finansową trwałość projektu od-powiada właściciel infrastruktury – GminaMiejska Mielec, natomiast za eksploatacjęi utrzymanie inkubatora odpowiadał będzieoperator.

www.mielec.pl

Mielec czeka na inwestorówZakończyła się budowaMieleckiego InkubatoraPrzedsiębiorczości. Na 6 listopada zaplanowanajest konferencja podsumo-wująca realizację projektu,podczas której zostaniedokonane uroczysteotwarcie Inkubatora MInP

Artykuł finansowany jest z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i budżetu państwa w ramach Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej 2007–2013.

Page 35: pobierz magazyn (pdf)

Głównym celem konkursu jest propagowanie idei przedsiębior-czości oraz dobrych wzorców zarządzania firmą. Rozdanie na-gród laureatom, którzy mogą uchodzić za wizytówki lokalnejprzedsiębiorczości, miało miejsce podczas corocznej gali IPH

w Tarnowskich Górach, współorganizowanej przez Urząd Miejski w Tar-nowskich Górach, Urząd Miasta Radzionków i Urząd Gminy Krupski Młyn.

Uroczystość zgromadziła kilkaset osób reprezentujących różne dzie-dziny życia publicznego, m.in. z kręgów polityki, gospodarki, nauki i kul-tury. Finał konkursu jest bowiem nie tylko świętem izby, lecz także bizne-sowym podsumowaniem roku, a zarazem okazją do integracji wielu śro-dowisk oraz promocji najwyższej jakości, reprezentowanej w sferze za-rządzania i wyrobów, obserwowanej na terenie powiatu tarnogórskiego.

Konkurs wyłania firmy, produkty i usługi, które ze względu na swojąjakość, unikatowe walory oraz innowacyjność są stawiane za wzór. Kapi-tuła honoruje również osobowości będące godnym naśladowania przykłademspołecznej odpowiedzialności biznesu i przedsiębiorczości, które wniosłyistotny wkład w promocję regionu. W konkursie Kruszec Biznesu opróczstatuetek w kategoriach: firma roku, innowacyjność i usługa roku przyznanospecjalne nagrody – Kruszce Biznesu z Diamentem, przeznaczone dla naj-bardziej wartościowych firm spośród wszystkich dotychczasowych laure-atów, które szczycą się mocną, ugruntowaną pozycją na rynku, wyróżniająsię nowatorską ofertą i nowoczesnością myślenia oraz działania, a takżewzorową postawą etyczną.

Podczas gali burmistrz Tarnowskich Gór Arkadiusz Czech oraz pre-zes IPH Klaudiusz Siwiec wręczyli Śrybnego Gwarka – wyróżnienie dla firmnajlepiej promujących miasto Tarnowskie Góry, które tym razem trafiło dospółki Tagor Grupy Kopex za miasteczko przemysłowe. Ponadto roz-strzygnięto siódmą edycję konkursu o statuetkę Spiżowy Jorg, przyznawanąprzez burmistrza Radzionkowa oraz prezesa Izby Przemysłowo-Handlo-wej w Tarnowskich Górach firmom przyczyniającym się do rozwoju go-spodarczego i promocji miasta Radzionków. W tym roku nagroda trafiłado firmy O&S Computer Soft.

Przy okazji tegorocznej gali z inicjatywy wójta gminy Krupski Młyni Izby Przemysłowo-Handlowej w Tarnowskich Górach wręczono równieżstatuetkę Dąb Biznesu, będącą wyrazem uznania dla firm, które najbardziejefektywnie prowadzą działalność gospodarczą na terenie gminy KrupskiMłyn i przyczyniają się do jej promocji w regionie, kraju oraz za granicą.Nagroda powędrowała do Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej SAW-MED w Krupskim Młynie.

W ramach oficjalnej części gali nastąpiło także uroczyste wręczenie od-znaczeń państwowych za długoletnią służbę, przyznanych pracownikomfirmy N.Z.O.Z „Bi-med. Ministerstwo Gospodarki przyznało swoje odznakihonorowe za zasługi dla rozwoju gospodarki RP, Sejmik Województwa Ślą-skiego – honorową złotą i srebrną odznakę za zasługi dla województwai za działalność na rzecz rozwoju samorządu gospodarczego. �

Chluba Tarnowskich Gór28 sierpnia podczas XV gali Izby Przemysłowo-Handlowej w TarnowskichGórach, zorganizowanej w plenerach Pałacu w Brynku, przedstawiciele najlepszych przedsiębiorstw regionuodebrali statuetki przyznane w konkursie Kruszec Biznesu

Wszyscy laureaci konkursu Kruszec Biznesu 2015

KRUSZEC BIZNESU

Laureaci konkursu Kruszec Biznesu 2015

w kategorii firma roku:• Quest Investment Sp. z o.o.• RAFSTAL Sp. z o.o.• Zakład Robót Drogowych Jan Orfin• Zakład Gospodarki Komunalnej w Radzionkowiew kategorii innowacyjność:• Fabryka Sprzętu Ratunkowego i Lamp Górniczych

„FASER” SA – za przenośny układ do hiperbarycznej terapii ozonowej i tlenowej kończyn OXYBARIA-S

w kategorii usługa roku:• Agencja Inicjatyw Gospodarczych SA

– za działalność obiektów sportowych• EKOPOL Górnośląski Holding SA – za dynamiczną

obsługę pasażerską BusBox• Bank Spółdzielczy w Tworogu – za indywidualne

podejście do klientaKruszec Biznesu z Diamentem:• Mazur SJ• Zakłady Aparatury Chemicznej

CHEMET SA• KUMIBEX Sp. z o.o.• GTL Service

Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej w TarnowskichGórach, podczas wręczania statuetki KruszecBiznesu 2015 – Firma Roku

Fakty 35

Page 36: pobierz magazyn (pdf)

36 Fakty

KRUSZEC BIZNESU

Zostali państwo laureatem konkursuKruszec Biznesu, który corocznie nagra-dza najlepsze firmy w regionie, odnoszą-ce sukcesy rynkowe i ekonomiczne. Copana zdaniem zadecydowało o przyznaniutej nagrody Quest Investment?

– Jesteśmy wielce usatysfakcjonowaninagrodą przyznaną nam w kategorii FirmaRoku 2015, tym bardziej że wzięliśmyudział w konkursie Kruszec Biznesu po razpierwszy. Według mnie jury doceniło kie-runek oraz dynamikę rozwoju naszej firmyna tle innych przedsiębiorstw. Warto za-znaczyć, że Spółka Quest Investment po-wstała w 2012 roku, a mimo to może po-szczycić się ugruntowaną pozycją na ryn-ku, co potwierdza stale rosnąca liczba za-dowolonych klientów. Zmieniające sięuwarunkowania gospodarcze skierowałynasz rozwój w stronę innowacyjności i my-ślę, że to przede wszystkim ten czynnik za-decydował o przyznaniu nam nagrodyFirma Roku 2015.

Aktualnie współpracujemy z Technic-ká Univerzita v Košiciach, Parkiem Prze-mysłowo-Technologicznym „Revita Park”w Katowicach oraz jesteśmy współzałoży-cielami klastra technologicznego CleantechCluster South Poland. Dzięki podejmo-wanym działaniom w ramach współpracyze wspomnianymi ośrodkami badawczymizdecydowanie zwiększyliśmy naszą atrak-cyjność wśród konkurencyjnych przedsię-biorstw branży metalurgicznej i nie tylko.

Działalność spółki opiera się na dwóchfilarach – handlu hurtowym wyrobami hut-niczymi oraz wykonawstwie usług dlaróżnych branż. Który z tych obszarów dzia-łalności jest wiodący i co daje państwuprzewagę nad konkurencją?

– Odpowiedź na pierwszą część pyta-nia jest o tyle trudna, iż oba te obszary trak-tujemy równorzędnie i w żadnym z nich niepozwalamy sobie na kompromisy. Jeżeli zaś

kwestię tę rozpatrywać pod kątem wy-zwań, to zdecydowanie należałoby wyróż-nić wykonawstwo usług, a zwłaszcza wy-konywanie konstrukcji infrastrukturalnychdla przemysłu. Obszar ten otwiera przednami o wiele większe, mówiąc kolokwialnie,pole do popisu. Wykonanie zleconej przez

klienta realizacji zgodnie z jego indywi-dualnym zapotrzebowaniem, nierzadkoz uwzględnieniem nietypowych rozwią-zań, wymaga od nas podjęcia szeregudziałań organizacyjnych, koncepcyjnychoraz logistycznych, począwszy od przygo-towania dokumentacji technicznej, przez

Innowacyjność musi iść w parze z jakościąJakość jest wyznacznikiem pozycji firmy. Troska o zachowanie najwyższej jakości jest obecna zarówno na płaszczyźnie organizacyjnej przedsiębiorstwa,jak i w obszarze kontaktu z podmiotami zewnętrznymi: klientami, dostaw-cami, partnerami biznesowymi – mówi Łukasz Cichoń, prezes zarządu Quest Investment Sp. z o.o.

To innowacyjność wyrażana w ciągłym poszukiwaniukonkurencyjnych rozwiązań oraz optymalizacji pro-cesów daje nam znaczącą przewagę nad konkurencją.Jednocześnie równorzędną sprawą jest jakość oferowanych usług. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, wdrażamy System Zarządzania Jakością PN-EN ISO 9001

Page 37: pobierz magazyn (pdf)

KRUSZEC BIZNESU

wybór sprawdzonych i pewnych dostawców,aż po właściwe wykonanie konstrukcji przyzachowaniu wszelkich obowiązującychnorm jakości i bezpieczeństwa. W związkuze stale rosnącą liczbą zamówień na pro-jekty infrastrukturalne spółka Quest Inve-stment zainicjowała powstanie ŚląskiegoKonsorcjum Przemysłowego, którego jestliderem. Nawiązując do drugiej części py-tania, jak już mówiłem, według mnie to in-nowacyjność wyrażana w ciągłym poszu-kiwaniu konkurencyjnych rozwiązań orazoptymalizacji procesów daje nam znaczą-cą przewagę nad konkurencją. Jednocześnierównorzędną sprawą jest jakość oferowa-nych usług. Wychodząc naprzeciw oczeki-waniom klientów, wdrażamy System Za-rządzania Jakością PN-EN ISO 9001. Po-nadto przewagę daje nam budowanie trwa-łych, partnerskich i opartych na wzajemnymzaufaniu relacji z dostawcami i klientami,zarówno z Polski, jak i Unii Europejskiej.Pragnę zwrócić uwagę, że dotychczas nieodnotowaliśmy żadnej reklamacji w zakresiejakości towarów i usług.

Na jakich założeniach opiera się poli-tyka jakości w firmie?

– Jakość jest wyznacznikiem pozycji fir-my. Troska o zachowanie najwyższej jako-ści jest obecna zarówno na płaszczyźnie or-

ganizacyjnej przedsiębiorstwa, jak i w ob-szarze kontaktu z podmiotami zewnętrz-nymi: klientami, dostawcami, partneramibiznesowymi. Oferowanie usług na pozio-mie odpowiadającym wymaganiom na-szych klientów możliwe jest bowiem tylkowówczas, gdy spełniony jest warunek do-brej organizacji wewnętrznej. Służy temu re-alizowana w naszej firmie polityka jakości,zgodnie z którą każdy pracownik posiadaprecyzyjnie określony zakres działania,kompetencji i odpowiedzialności, ade-kwatnie do jasno zdefiniowanych procedur.Oczywiście obok dobrej organizacji równieistotna jest dbałość o zachowanie najwyż-szych standardów w kontaktach z kontra-hentami. Wysokim oczekiwaniom klientówpozwala sprostać między innymi odpo-wiedni dobór dostawców, oferujących wy-roby z pewnością nie najtańsze, ale ce-chujące się najwyższą jakością. Naszymistrategicznymi partnerami są uznani pro-ducenci, tacy jak Arcelor Mittal, Liebherr,Bumar, ThyssenKrup. Z drugiej strony, abyzagwarantować spełnienie zdefiniowanychkryteriów jakości, przykładamy dużą wagędo procedur kontrolingu surowca i wyro-bu.

Jakie wyzwania czekają spółkę w naj-bliższym czasie?

– Przede wszystkim należy tu wskazaćwspomniany proces wdrażania SystemuZarządzania Jakością ISO 9001. Certyfi-kacja planowana jest na koniec 2015 roku.Pozostałe wyzwania wiążą się zarównoz rozwojem naszej działalności handlowo--produkcyjnej, jak i z położeniem naciskuna innowacyjność. Obecnie nasze działa-nia ukierunkowane są na rozwój Oddzia-łu Handlowego w Częstochowie oraz uru-chomienie hali produkcyjnej przy Oddzia-le Handlowo-Produkcyjnym w Radzion-kowie. Inwestycje te pozwolą nam istotniezwiększyć nasz potencjał zarówno w sferzehandlu, jak i w zakresie wykonawstwa go-towych konstrukcji, co przełoży się namożliwość pozyskania nowych klientów. Sil-ny akcent na innowacyjność oraz rozwój no-wych technologii pociąga za sobą ko-nieczność współpracy z renomowanymi in-stytucjami naukowo-badawczymi w krajui za granicą. Poza wspomnianą umowąo współpracy z Technická Univerzita v Ko-šiciach – drugą co do wielkości uczelniątechniczną na Słowacji – w najbliższym cza-sie planujemy podpisać analogiczne umo-wy z uczelniami wyższymi w Rzymie orazwe Lwowie.

Rozmawiała Dorota Babkiewicz

Page 38: pobierz magazyn (pdf)

38 Fakty

WIKTORIA – ZNAK JAKOŚCI PRZEDSIĘBIORCÓW

Tegoroczna edycja plebiscytuWIKTORIA była rekordowapod względem liczby nomi-nowanych firm – kapituła

poddała ocenie ponad pół tysiąca zgło-szeń, spośród których wyłoniła 40 zwy-cięzców. Podczas gali finałowej upra-gnione statuetki wręczył laureatom mi-nister gospodarki Janusz Piechociński.

Warto wspomnieć o szerokim uznaniudla corocznej inicjatywy Warszawskiej IzbyPrzedsiębiorców. Świadczy o niej nie tylkoogromne zainteresowanie ze strony uczest-ników, lecz także patronat honorowy dzie-więtnastu znaczących instytucji, w tymMinisterstwa Gospodarki, Polskiej Agen-cji Rozwoju Przedsiębiorczości oraz PolskiejAgencji Informacji i Inwestycji Zagranicz-nych SA, a także 27 redakcji, m.in. TVP Info,„Dziennika Gazety Prawnej”, „Wprost”oraz portalu Interia.pl.

Oprócz statuetek Wiktorii, przyznanychw takich dziedzinach, jak budownictwo,energetyka, medycyna, rolnictwo, handeli dystrybucja, bankowość czy działalnośćnaukowa i badawczo-rozwojowa, przy-znano również nagrody specjalne SU-PERWIKTORIA, skierowane do wyróż-niających się na rynku firm o ugruntowa-nej renomie. W tym roku podczas gali wrę-czono wyjątkowe nagrody z okazji 25-leciatransformacji w Polsce, które trafiły m.in.do Radia ZET, firmy Balton i LECHPOL.

W czasie uroczystości upublicznionotakże wyniki II edycji konkursu SUPER-MEDICUS, objętego honorowym patro-natem Polskiego Towarzystwa Lekarskie-go, Federacji Polskich Towarzystw Me-dycznych, Polskiego Towarzystwa Der-matologicznego, Polskiego TowarzystwaHematologów i Transfuzjologów, Naczel-nej Rady Pielęgniarek i Położnych oraz pre-zesa Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położ-nych.

– Wielka Gala, jak co roku, była świę-tem przedsiębiorczości. Nagrodziliśmynajlepsze firmy, placówki i specjalistów, któ-rych osiągnięciami, poziomem usług i pro-duktów możemy szczycić się nie tylko w kra-ju, ale również za granicą. Gala była rów-nież doskonałym miejscem wymiany do-świadczeń i promocji działalności laureatów,a także pomocy innym. Jak co roku odby-ła się loteria, z której dochód przeznaczy-my na cele charytatywne – mówi prezesWarszawskiej Izby Przedsiębiorców Wal-demar Piórek, pomysłodawca konkursu

dla najlepszych przedsiębiorców

W ramach XVIII edycjikonkursu WIKTORIA – Znak Jakości Przed-siębiorców nagrodzono40 firm z całej Polski.Laureaci odebrali sta-tuetki z rąk ministragospodarki JanuszaPiechocińskiego. Roz-dano także nagrodyspecjalne SUPERWIK-TORIA, a najlepszeplacówki i specjaliści z branży medycznejuhonorowano statuet-kami SUPERMEDICUS

Wiktoria

Fot. ŻELAZNA STUDIO (5)

Page 39: pobierz magazyn (pdf)

WIKTORIA – ZNAK JAKOŚCI PRZEDSIĘBIORCÓW

WIKTORIA – Znak Jakości Przedsiębior-ców oraz SUPERMEDICUS i organiza-tor obu plebiscytów.

W sumie w dotychczasowych edy-cjach konkursu WIKTORIA nominowanoblisko 6 tys. firm, a ponad 650 zostało na-grodzonych. Od 18 lat statuetka WIKTO-RII jest – zgodnie z pełną nazwą projektu– znakiem jakości oraz symbolem rzetel-ności i wiarygodności w prowadzonej dzia-łalności gospodarczej. Plebiscyt służy głów-nie promocji najlepszych polskich przed-siębiorstw, niezależnie od profilu i oferty.Wśród laureatów są zakłady produkcyjne,

firmy handlowe i przedsiębiorstwa świad-czące różnorodne usługi. Organizator ple-biscytu – Warszawska Izba Przedsiębiorców– w tym roku obchodzi 25-lecie istnienia.Do jej głównych zadań od początku nale-żą: udzielanie porad prawnych przy pro-wadzeniu działalności gospodarczej, pro-mocja zrzeszonych firm, podnoszenie kwa-lifikacji pracowników, a także wpływanie naprace legislacyjne w fazie projektu z ko-rzyścią dla polskiego środowiska przed-siębiorców. Dodatkowo WIP organizujekonferencje, wydaje publikacje oraz pro-wadzi szereg projektów branżowych, pro-mujących jakość i liderów w swojej dzie-dzinie. �

BAMA LOGISTICS– Twój Partner w Logistyce!

Bama Logistics jest rodzinną firmą transportowo-spedycyjną.

Specjalizujemy się w transporcie międzynarodowym, w szczególności w EuropieZachodniej.Jesteśmy silnym partnerem, posiadającym doświadczony zespół specjalistów. Kierując się dobrem naszych Klientów, proponujemyoptymalne rozwiązania, ściśle dopasowane do ich indywidualnych potrzeb. Działamy na zasadach fair play, w pełnym porozumieniuz naszymi Partnerami w zakresie realizowanych zleceń.Jesteśmy dostępni 24 h na dobę, 7 dni w tygodniu.

Nasze główne kierunki to: Polska–Niemcy–Polska, Polska–Hiszpania–Polska, Niemcy–Hiszpania–Niemcy

Działamy w oparciu o normy:System Zarządzania Jakością DIN EN ISO 9001:2008System Zarządzania Środowiskowego DIN EN ISO 14001:2004

Zapraszamy do współpracy!

Bama Logistics Sp. z o.o.Kozłów 53B, 39-200 Dębicatel. + 48 14 68 20 223, fax + 48 14 68 10 [email protected]://www.facebook.com/BamaLogistics

Page 40: pobierz magazyn (pdf)

40 Fakty

WIKTORIA – ZNAK JAKOŚCI PRZEDSIĘBIORCÓW

Przedsiębiorstwo WielobranżowePOL-REM Sp. z o.o. działa narynku od 1988 roku. Główna sie-dziba firmy wraz z bazą materia-

łowo-sprzętową znajduje się w Myszkowie.W skład zarządu firmy wchodzą Prezes An-drzej Pluta, Wiceprezes Jerzy Sikora, któ-rzy są jednocześnie właścicielami firmyo równych udziałach, oraz Członek Za-rządu Marek Bajor.

Dzięki systematycznym szkoleniomprzedsiębiorstwo posiada wyspecjalizo-wane brygady pracowników, którzy z po-wodzeniem stosują najnowsze technikibudowlane oraz przestrzegają kultury tech-nicznej, co przyczynia się do wysokiej jakościwykonywanych robót. Kadra kierowniczaposiada szeroką wiedzę techniczną, upraw-nienia wymagane do realizacji różnego ro-dzaju obiektów, jak również niezbędnedoświadczenie w zakresie kierownictwazespołami ludzi. Odpowiednio dostoso-wane metody zarządzania oraz właściwa or-ganizacja pracy pozwalają na racjonalnąoptymalizację kosztów budowy w aspekcierealizowanego zadania.

– Przy realizacji robót staramy się za-trudniać miejscowych pracowników oraz lo-kalne firmy podwykonawcze, co łagodziproblem bezrobocia w rejonie działalności

inwestycyjnej. Wspieramy również wszel-kiego rodzaju działalność społeczną – mówiPrezes Andrzej Pluta.

Firma dysponuje własnym sprzętempotrzebnym do realizacji inwestycji. Jej sil-ną stroną jest sprawna logistyka oraz wy-soki poziom organizacji procesów bu-dowlanych. Dzięki temu możliwe jest do-trzymanie ustalonych harmonogramemterminów, natomiast dzięki długoletniejwspółpracy z dostawcami i producentamimateriałów budowlanych firma oferuje re-

alizację inwestycji w bardzo konkurencyj-nych cenach.

Przedsiębiorstwo POL-REM jest wy-soce cenione na rynku, o czym świadczą na-grody i wyróżnienia, m.in. Jurajski ProduktRoku 2007 i 2011, Gazele Biznesu – X Edy-cja, Nagroda Burmistrza Miasta Myszko-wa czy dyplomy uznania za udział w fina-łach konkursu PZITB „Budowa Roku2008” oraz „Budowa Roku 2007”.

www.polrem.pl

Wiedza i doświadczenieFirma „Pol-Rem” specjalizuje się w realizacji inwestycji budowlanych w gene-ralnym wykonawstwie, szczególnie obiektów: mieszkalnych wielorodzinnychwraz z infrastrukturą towarzyszącą, przemysłowych, administracyjnych,oświatowych, sportowych, jak również wszelkiego rodzaju remontach orazinwestycjach w systemie „zaprojektuj i wybuduj”

Siedziba firmy

– Firmę stworzyliśmy wspólnie z Jerzym Sikorą od przysłowiowego „zera”. Pierwsza siedziba zlokalizowana była na Śląskui tam też prowadziliśmy działalność, a naszą specjalizacją były wtedy drobne roboty remontowe. Z czasem poszerzaliśmynaszą ofertę, realizując coraz to większe inwestycje. W międzyczasie zakupiliśmy teren wraz z zapleczem na terenie Myszkowai tu stworzyliśmy funkcjonującą do dnia dzisiejszego bazę sprzętowo-magazynową.W naszej pracy opieraliśmy się na zaufaniu i doborze profesjonalnej kadry technicznej. To pozwoliło nam przetrwać najtrud-niejsze chwile podczas kryzysu, jaki dotknął branżę budowlaną. Swoją działalność staramy się dostosować do aktualnych po-trzeb rynku budowlanego. Aktualnie planujemy położyć większy nacisk na innowacyjność i współpracę z instytucjaminaukowo-budowlanymi. W bieżącej działalności wiele problemów stwarza ustawa o zamówieniach publicznych, która jak naj-szybciej musi ulec nowelizacji, aby odbywane przetargi opierały się na wiarygodnej cenie i autentycznym doświadczeniu star-tujących do nich firm.

Andrzej Pluta, Prezes Zarządu Przedsiębiorstwa Wielobranżowego POL-REM Sp. z o.o.

Page 41: pobierz magazyn (pdf)
Page 42: pobierz magazyn (pdf)

42 Fakty

GALA VIP 2015

VIP-y w blasku fleszy

Nagrodzeni statuetką VIP 2015. Od lewej: Piotr Fronczewski, Katarzyna Żak, ZbigniewBuczkowski (odebrał nagrodę w imieniu Wojciecha Młynarskiego), Grażyna Barsz-czewska, Mariusz Gryżewski – redaktor naczelny „Magazynu VIP”, Marek Włodar-czyk, Jerzy Bończak, Maria Seweryn

W sobotni wieczór 17 października w ele-ganckich wnętrzachwarszawskiego hoteluSheraton najlepsi z naj-lepszych w swojej dzie-dzinie odebralistatuetki przyznaneprzez „Magazyn VIP”podczas 3. Gali VIP.Goście doskonale siębawili przy utworach w wykonaniu WojciechaEzzata, Pauliny Szareki Roberta Janowskiego

Page 43: pobierz magazyn (pdf)

GALA VIP 2015

Redakcja „Magazynu VIP”po raz trzeci uhonorowałaliderów, których działalnośćzasługuje na wyróżnienie.

W gronie laureatów znaleźli się za-równo przedsiębiorcy i menedżerowiew ochronie zdrowia, jak i najaktyw-niejsi samorządowcy, którzy zmie-niają warunki życia lokalnych spo-łeczności oraz wizerunek polskich re-gionów, a także znani przedstawicie-le życia publicznego, którzy cieszą sięsympatią i zasługują na uznanie,udowadniając swym dorobkiem, żemamy być z czego dumni.

Gości powitał ze sceny doświad-czony duet: Katarzyna Dowbor i Mi-chał Olszański, zapraszając na scenęredaktora naczelnego „MagazynuVIP” Mariusza Gryżewskiego, którypodziękował wszystkim za przybyciei życzył udanego wieczoru. Dzienni-karze poprowadzili uroczystośćz dużą swobodą i poczuciem humo-ru, dzięki czemu uśmiech nie schodził

Fakty 43

Wyjątkowe Osobowości Życia Publicznego. Od lewej: Adam Koperkiewicz, Michał Fajbusie-wicz, Ewa Błaszczyk, Tomasz Majewski, Mariusz Szczygieł, Mariusz Gryżewski – redaktornaczelny „Magazynu VIP”

Nagrodzeni statuetką Firma VIP-a2015. Od lewej: Stanisław Krzyżak,prezes Słonecznej TłoczniSp. z o.o. S.K.A., Martyna Pilniak--Lubaszka, współwłaścicielka PPHSBS-SIM Sławomir Pilniak, DariuszWróblewski, dyrektor Centrum Na-ukowo-Badawczego OchronyPrzeciwpożarowej im. Józefa Tu-liszkowskiego – Państwowego In-stytutu Badawczego, Andrzej Za-drożny, członek zarządu „Polisa--Życie” Towarzystwa UbezpieczeńS.A Vienna Insurance Group, Da-nuta Jakubowska, PR managerPrzedsiębiorstwa Farmaceutyczne-go LEK-AM Sp. z o.o., KatarzynaMielcarek i Dariusz Duszczak,przedstawiciele firmy VIGGET, Ma-riusz Gryżewski, redaktor naczelny„Magazynu VIP”

Mariusz Gryżewskii Marian Opania– VIP 2015

Od lewej: Vladimir Kalenski, właściciel Janeba Time Sp. z o.o.– Zegarek VIP-a 2015 za Smartwatch Frederique Constant,Mariusz Gryżewski, redaktor naczelny „Magazynu VIP”,Aneta Zwolińska, członek zarządu ds. marketingu w kliniceOptegra – Klinika VIP-a 2015, Maciej Mazurek, prezes WestmarkPolska Sp. z o.o. – Miejsce VIP-a 2015 za Osiedle Ventana �

Page 44: pobierz magazyn (pdf)

z twarzy przybyłych. Gdy nastąpił momentwręczenia statuetek, jako pierwsi nagrodyodebrali laureaci w kategorii VIP Biznesu,a więc ci, którzy mogą uchodzić za wzórpolskiego przedsiębiorcy pod względem ja-kości, rzetelności i zarządzania ukierunko-wanego na ciągły rozwój, jak również ci, któ-rzy postawili na innowacyjność i skutecz-nie łączą biznes z nauką.

W dalszej kolejności do najlepszychprzedsiębiorców dołączyli laureaci uho-norowani tytułem „VIP 2015” – wybitni re-prezentanci życia publicznego, reprezen-tujący takie dziedziny, jak kultura, sport, pu-blicystyka. W tym gronie docenieni zosta-li: – nieobecny podczas gali –Wojciech Mły-narski, Piotr Fronczewski, aktorskie mał-

GALA VIP 2015

Nagrodzeni statuetką VIP Biznesu 2015. Od lewej:Czesław i Anna Koliszowie, właściciele firmy AN-KOL z Chorzelowa, Kazimierz Golec, prezes zarzą-du Zakładu Mechaniki Przemysłowej „ZAMEP”Sp. z o.o. z Gliwic, Mariusz Gryżewski, redaktornaczelny „Magazynu VIP”, Józef Dąbek, prezeszarządu Kopalni Wapienia „Morawica” z Morawicy,Jan Frysztak, pełnomocnik prezesa Hut Szkła zeSkrzyszowa (odebrał nagrodę w imieniu prezesaTadeusza Wrześniaka), Franciszek Siegień, prezesWPPH „Elena” z Kokanina k. Kalisza

Nagrodzeni statuetką VIP Biznesu 2015. Od le-wej: Jerzy Kruk, prezes zarządu Spółdzielni

Mieszkaniowej „Metalowiec” z Wrocławia, Doro-ta Dolota, członek zarządu Spółdzielni Mieszka-

niowej „Lazurowa” z Warszawy (odebrała na-grodę w imieniu prezesa Zbigniewa Gacy-Rich-tera), Kamil Muskus, dyrektor ds. wdrożeń i roz-woju Compass Money Sp. z o.o. z Legnicy, Ma-riusz Gryżewski, redaktor naczelny „MagazynuVIP”, Michał Kalinowski, dyrektor generalny fir-my Steinbacher Izoterm z Warszawy, Ilona Ma-

jewska, właścicielka NOBLEMEDICA S.C.z Radomia, Robert Kościelny, prezes spółki

SINEVIA z Warszawy

Nagrodzeni statuetką VIP Biznesu 2015. Od lewej: prof. dr hab. inż.Stanisław Adamczak, rektor Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach,Magdalena Chalimoniuk (odebrała nagrodę w imieniu TomaszaChalimoniuka, prezesa zarządu TTcomm SA z Warszawy), DariuszZabrowarny, prezes zarządu PARTNER Systems Sp. z o.o. z Człu-chowa, Alicja Wojciechowska, dyrektor Prywatnego Centrum Edu-kacyjnego „Szkoły Sukces” w Białogardzie, Mariusz Gryżewski,redaktor naczelny „Magazynu VIP”

Wojciech Ezzat i Paulina Szarek

44 Fakty

Page 45: pobierz magazyn (pdf)

Fakty 45

żeństwo Katarzyna i Cezary Żak, Grażyna Barsz-czewska, Marek Włodarczyk, Jerzy Bończak, Ma-ria Seweryn, Marian Opania, Wiktor Zborowski,Ewa Błaszczyk, a także spoza środowiska aktor-skiego: znany jako gospodarz „Magazynu Krymi-nalnego 997” Michał Fajbusiewicz, dwukrotny me-dalista igrzysk olimpijskich Tomasz Majewski, hi-storyk i muzealnik, dyrektor Muzeum HistorycznegoMiasta Gdańska Adam Koperkiewicz, dzienni-karz, przybliżający nam kulturę czeską, MariuszSzczygieł, a także ci, którzy czują się jak ryby w wo-dzie nie tylko na scenie, lecz przede wszystkim z pio-senką na ustach: Robert Janowski, Krzysztof Cu-gowski oraz Lidia Stanisławska. Ostatnia para ar-

GALA VIP 2015

Nagrodzeni statuetką VIP Biznesu 2015. Od lewej: Bożena Baier, wiceprezes zarząduPrzedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego DACH BUD z Wrocławia (odebrała nagro-dę w imieniu prezesa Jana Chorostkowskiego), Michał Nivette, prezes zarządu Nivet-te Sp. z o.o., Mariusz Gryżewski, redaktor naczelny „Magazynu VIP”, Izabela Lenarto-wicz, właścicielka Kliniki Medycyny Estetycznej Med Estetica w Katowicach, EwaBrzezińska i Andrzej Karczewski, właściciele Piekarni Wacyn z Radomia-Wacyna, Gabriela Kośmider, właścicielka Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego GABI-PLAST z Krotoszyna, Władysław Brzozowski, dyrektor Gospodarstwa RolnegoProdukcyjno-Nasiennego Władysław Brzozowski z Mienian k. Hrubieszowa

Nagrodzeni statuetką VIP w OchronieZdrowia 2015. Od lewej: Paweł Skowro-nek, p. o. zastępcy dyrektora ds. lecz-nictwa w Wojewódzkim Szpitalu Zespo-lonym w Kielcach (odebrał nagrodęw imieniu dyrektora Andrzeja Domań-skiego), Aneta Lulewicz-Kalicka, pełno-mocnik dyrektora ds. zarządzania ryzy-kiem w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicz-nym w Białymstoku (odebrała statuetkęw imieniu dyrektora Bogusława Ponia-towskiego), Ewa Wojtyła, dyrektor Cen-trum Rehabilitacji Rolników KRUS w Je-dlcu, Barbara Szeflińska, prezes zarzą-du Wielkopolskiego Centrum Ratownic-twa Medycznego Sp. z o.o., Lucyna Kę-sicka, dyrektor Samodzielnego Publicz-nego Zakładu Opieki Zdrowotnej Woje-wódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowe-go i Transportu Sanitarnego w Płocku,Mariusz Gryżewski, redaktor naczelny„Magazynu VIP”

Goście bawili się wyśmienicie

Page 46: pobierz magazyn (pdf)

46 Fakty

tystów spontanicznie wystąpiła przed publicznością, śpie-wając wspólnie „Juz nie ma dzikich plaż”.

Ceremonię wręczenia statuetek zakończyły kate-gorie: VIP w Ochronie Zdrowia 2015, VIP Samorządu2015, Firma VIP-a 2015 oraz Zegarek VIP-a, KlinikaVIP-a i Miejsce VIP-a. Po części oficjalnej gali i de-gustacji potraw przygotowanych przez szefa kuchnihotelu Sheraton wrażenia artystyczne zapewnił go-ściom swym minirecitalem Robert Janowski, przy oka-zji wciągając gości do zabawy, którą od lat prowadziw telewizji, i pytając: „Jaka to melodia?”. Po wystę-pie emocje nie opadły ani na chwilę, bo każdy z go-ści czekał, by usłyszeć ze sceny swoje nazwisko przyokazji loterii wizytówkowej. Nic dziwnego – atrakcyj-ne nagrody zawsze cieszą, a tego wieczoru było ich poddostatkiem. Zwieńczeniem wieczoru była zabawa ta-neczna na parkiecie, który nie pustoszał do samegorana. �

GALA VIP 2015

Nagrodzeni statuetką VIP 2015. Od lewej: Robert Janowski,Lidia Stanisławska, Krzysztof Cugowski, Mariusz Gryżewski – redaktor naczelny „Magazynu VIP”

Dariusz Zabrowarny, prezes Partner Systems Sp. z o.o., otrzymuje nagrodę specjalną – zegarek Smartwatch Frederique Constant firmyJaneba Time Sp. z o.o. – z rąk jej prezesa Vladimira Kalenskiego

Nagrodzeni statuetką VIP Samorządu 2015. Od lewej: Tadeusz Czajka,wójt gminy Tarnowo Podgórne, Maria Jolanta Batycka-Wąsik, wójt gmi-ny Lesznowola, Piotr Papis, wójt gminy Klwów, Mariusz Gryżewski, re-daktor naczelny „Magazynu VIP”

Mariusz Gryżewski – redaktor naczelny „MagazynuVIP” i Wiktor Zborowski – VIP 2015

Page 47: pobierz magazyn (pdf)

Ilość pani tytułów, nagród i odznaczeńjest imponująca. Jak się pani czuje cho-ciażby z tytułem „Anioła Medycyny”?

– Czuję, że miłość do mojej pracy mnieuskrzydla. Jest to niesamowite wyróżnienie.Jednocześnie wiem, że moja praca w śro-dowisku medycznym jest doceniona. Na-groda „Anioła Medycyny” jest przyznawanaosobom, których dotychczasowa pracanacechowana jest empatią do drugiegoczłowieka, chęcią niesienia pomocy i nie-samowitym zaangażowaniem, miłością doswojej pracy, ale aby zrodziła się miłość,musi być ten pierwszy błysk, musi być pa-sja. Z nią człowiek się rodzi i umiera. To cośdużo silniejszego niż marzenia. Pasja na-pędza machinę pozwalającą urzeczywist-nić marzenia, a one są drogą do sukcesu.

Kiedy wspomniana pasja narodziła sięw pani?

– Już w szkole podstawowej wiedzia-łam, że będę lekarzem i przez cały czas ukła-dałam swoją karierę w tym kierunku. Mojezamiłowanie do estetyki, piękna, naukii sztuki idealnie wkomponowały się w te-matykę medycyny estetycznej. Kierunekten dopiero raczkował w Polsce, ale mojawytrwałość, cierpliwość i przekonanie, że idęw odpowiednim kierunku, oraz ciągła chęćszkolenia się i zdobywania nowych do-świadczeń doprowadziły mnie do celu.A było to zdobycie tytułu lekarza medycy-ny estetycznej, a z czasem otworzenie wła-snej Kliniki.

Osiągnięcie celu wymaga czasu, jakwięc wyglądała pani droga ku temu?

– Edukacja i szkolenia były dla mniepriorytetem, jednakże nie możemy zapo-minać, że praca lekarza jest służbą drugiemuczłowiekowi, musi wynikać z powołaniai chęci niesienia pomocy. Skupiam się na do-tarciu do sedna problemów nurtujących

moich pacjentów, gdyż wielokrotnie jest tonie tylko kwestia fizycznych niedoskonałości,ale temat ma głębsze podłoże. Wtedy za-mieniam się w psychologa, lekarza duszy.W każdym pacjencie widzę jego piękno, po-przez swoją pracę to piękno wydobywami ukazuję światu.

Jak zrodził się pani pomysł na biznes?– Wiedziałam dokładnie, co chcę ro-

bić i czułam satysfakcję ze swojej pracy.Musiałam tylko stworzyć miejsce, w któ-rym ta pasja mogłaby się rozwijać, a niebyło to łatwe, gdyż byłam jedną z prekur-sorek medycyny estetycznej w Polsce. Po-stanowiłam zaryzykować i otworzyłamswój gabinet. Wtedy po raz pierwszy po-czułam uderzenie „wiatru w żagle”. Wszyst-kie moje idee i założenia mogły się zreali-zować na warunkach, które zapewniałybykomfort i bezpieczeństwo pacjentom. Wie-rząc w holistyczny model pojmowa-nia zdrowia, zajmowałam się prewencjąi zdrowym stylem życia, a moja otwartośćna różne zagadnienia z tym związanedała początek współpracy z najlepszymi ko-smetologami, pielęgniarkami i rehabili-tantami. Przyświecał mi cel, aby stworzyćmiejsce, w którym każdy czułby się bez-piecznie i komfortowo, a także aby zabie-gi były przeprowadzane na najwyższymświatowym poziomie.

Czy właśnie przekazała nam pani re-ceptę na sukces?

– Mam nadzieję, że zainspiruję kogoś,w kim dopiero kiełkują marzenia, do ich re-alizacji. Dzięki wytężonej pracy, wytrwało-ści, zaangażowaniu i własnym zasadom je-steśmy w stanie osiągnąć wszystko. Pa-miętajmy, że ludzie sukcesu nie rodzą sięz jakimiś specjalnym genem czy wyjątko-wym rodzajem geniuszu. Ich wyjątkowośćpolega na tym, że mają szczególną potrzebęrealizowania tego, co im w duszy drzemie,nieważne jak trudną drogę mają przed sobą,widzą zawsze tylko cel.

Rozmawiał Tomasz Rekowski

www.medestetica.com.pl

Z pasji do sukcesu

Rozmowa z dr Izabelą Lenartowicz, właścicielką Kliniki Medycyny Estetycznej MED ESTETICA w Katowicach

dr Izabela Lenartowicz, właścicielkaKliniki Medycyny Estetycznej MEDESTETICA w Katowicach, „Anioł Me-dycyny”, „Anioł Biznesu”, trenerkatechnik zabiegowych z zakresu me-dycyny estetycznej dla innych leka-rzy z kraju i zagranicy, osobistośćWho is Who, członkini World Society,aktywistka Soroptimist International,laureatka licznych nagród, w tym:Perły Medycyny 2010, Najlepsza Kli-nika 2012, 2013, 2014, autorka licz-nych publikacji naukowych i dzia-łaczka charytatywna wspierającadomy dziecka i Fundacje Ewy Błasz-czyk oraz Anny Dymnej.

Fakty 47

GALA VIP 2015

Page 48: pobierz magazyn (pdf)

Wyroby ze szkła są ponadcza-sowe. Regały w domach na-szych babć i mam zdobiłytzw. kryształy, do których

młodsze pokolenie może mieć sentyment.Świetną propozycją są dla nich produ-kty firmowane przez Tadeusza Września-ka, które sprawdzą się zarówno w miesz-kaniach o tradycyjnym wystroju, jaki w tych, których właściciele stawiają na no-woczesność.

W ofercie firmy znajdują się tysiące po-zycji: od szkła dekoracyjnego po użytkowe.Ci, którzy szukają praktycznego prezentudla bliskiej osoby, np. ślubnego, lub dla sa-mych siebie, chcąc nadać swojej jadalni ele-ganckiego charakteru, z pewnością skusząsię na delikatne salaterki, misy, patery, kie-liszki, dzbanki. Tych zaś, którzy chcą nadaćswojemu mieszkaniu indywidualizmu, za-chęcamy do skupienia się na elementach de-koracyjnych w portfolio Glassworks. Wa-zony, świeczniki i kielichy dekoracyjne w kla-sycznych kształtach albo artystycznychwariacjach, w spokojnych i stonowanych ko-lorach, albo wręcz przeciwnie – w odważ-nych barwach, które same w sobie nadająkażdemu wyrobowi przysłowiowego pa-zura. Tu każdy znajdzie coś dla siebie. Je-śli zaś ktoś w głowie nosi własny projektszklanego cudeńka, będzie mógł go urze-

czywistnić, zlecając jego wykonanie pra-cownikom Hut Szkła Tadeusza Września-ka, którzy uprzednio chętnie doradzą wewszystkich kwestiach. I nie ma znaczenia,jaki kształt, kolor, wzór czy rozmiar wy-myślimy – każde marzenie jest możliwe dozrealizowania.

Co sprawia, że wytwarzane od 25 latświętokrzyskie wyroby szklane urosły dorangi ekskluzywnych? Najwyższa jakość,precyzja wykonania, fachowość i zdolno-ści artystyczne pracowników hut oraz ichprezes Tadeusz Wrześniak, dla któregopraca to przede wszystkim pasja. To wszyst-ko doceniają nie tylko Polacy, lecz także innenacje. Huty Szkła Tadeusza Wrześniaka do-konały prawdziwej międzynarodowej eks-pansji. Ich wyroby trafiają do Europy,Ameryki i innych odległych zakątków świa-ta, zdobiąc nie tylko prywatne domy, lecztakże wnętrza galerii. Cieszą się niezmier-nym zainteresowaniem na międzynarodo-wych targach Ambiente i Tendence weFrankfurcie. Oby były odkrywane przez ko-lejnych miłośników piękna.

www.glassworks.pl

Pokochasz szkło,doświadczysz piękna

Piękna możemy doświadczać na różnesposoby. Wyrobyspod szyldu WrześniakGlassworks chłoniemywzrokiem zarównokiedy patrzymy indywidualnie na każdy z nich, jaki wówczas, gdy mamy przed sobą wnętrze, którego wystrój stanowi chociażby jeden produkt z hut szkła Tadeusza Wrześniaka.Pewne jest, że zawszebędziemy obcować z pięknem w najczystszej postaci

GALA VIP 2015

48 Fakty

Page 49: pobierz magazyn (pdf)

Działalność firmy Compass Mo-ney skupia się na dostarczaniunajwyższej jakości usług finan-sowych dla klientów indywidu-

alnych oraz biznesowych. Oferta obejmu-je najpopularniejsze na rynku rozwiązania,takie jak kredyty, pożyczki oraz leasing. Mi-nimum formalności oraz opieka osobiste-go doradcy pozwalają zapewnić klientomwygodną obsługę i profesjonalną, kom-pleksową pomoc. Za współpracę na wy-sokim poziomie Compass Money zostałowyróżnione nagrodą Firma PrzyjaznaKlientowi. Jest to wyróżnienie przyznawa-ne przez zadowolonych klientów, któreświadczy o zaufaniu, jakim darzą oni firmę,oraz o profesjonalizmie pracowników i wy-sokiej jakości oferowanych usług.

Klienci biznesowi Compass Moneyotrzymują szczegółową analizę finansową,która pomaga w dobraniu idealnego roz-wiązania finansowego. Kredyty firmoweudzielane są na różne cele. Można wyróż-nić kredyty obrotowe i odnawialne, któreprzeznaczone są głównie do finansowaniabieżących potrzeb, zwiększenia środków fir-my oraz na finansowanie majątku obroto-wego. Natomiast kredyty hipoteczne i in-westycyjne służą finansowaniu nakładówzwiązanych z prowadzoną działalnością go-spodarczą, których celem jest stworzenie no-wego lub powiększenie istniejącego mająt-ku trwałego. Compass Money oferujeklientom biznesowym kredyt obrotowy ra-talny bez zabezpieczenia – bez określone-

go celu – oraz kredyt obrotowy w rachun-ku firmowym bez zabezpieczenia, który jestprzeznaczony na finansowanie działalno-ści klientów. – Dla naszych klientów o mniejprzejrzystej historii kredytowej lub o krót-kim stażu prowadzenia działalności przy-gotowaliśmy również kredyt z kaucją. Jeston zabezpieczony kaucją w wysokości30 proc. kwoty kredytu, która staje się de-pozytem do czasu ustalenia wiarygodno-ści przedsiębiorstwa. Forma spłaty kredy-tu z kaucją to raty równe, malejące – dodajeKamil Muskus, dyrektor ds. badań i roz-woju firmy Compass Money.

Dla klientów biznesowych CompassMoney przygotowało również kredyty hi-poteczne, inwestycyjne oraz kredyt „Nastart” pod zabezpieczenie nieruchomości,dzięki któremu partner biznesowy możeotrzymać długoterminowy produkt kredy-towy. Środki można przeznaczyć na do-wolny cel związany z działalnością gospo-darczą. Natomiast kredyt inwestycyjny po-może sfinansować nową inwestycję, którejcelem jest zwiększenie lub utrzymanie ak-tualnej wartości majątku trwałego firmy.W Compass Money można otrzymać kre-dyt inwestycyjny celowy lub pod zabez-

pieczenie. Klienci, którzy nie chcą zaciągaćkredytu inwestycyjnego, mogą zdecydowaćsię na leasing, który pozwoli im na przykładna zakup wyposażenia biura, maszyn czysamochodów.

Oferowany dodatkowo przez CompassMoney pakiet płynnościowy ułatwia upłyn-nienie środków zamrożonych na fakturach,finansowanie zobowiązań handlowych czywsparcie w dyscyplinowaniu kontrahentóww terminowym spłacaniu zaległości.

Produkty firmy Compass Moneyumożliwiają wliczenie kosztów czy odsetekw koszty prowadzenia działalności go-spodarczej. Każdy klient podlega równieżpełnej opiece pod względem porad finan-sowych i prawnych.

Compass Money bazuje wyłącznie napolskim kapitale i współpracy z najwięk-szymi polskimi instytucjami finansowymi.Firma nieustannie się rozwija, co jestpodstawą istnienia na dynamicznie zmie-niającym się rynku finansowym. Wysokiejjakości usługi oraz doświadczeni pra-cownicy są gwarantem zadowolenia klien-tów.

www.compassmoney.pl

Właściwy kierunek finansówProfesjonalny doradcafinansowy rozpoczynawspółpracę z klientemod szczegółowego wy-wiadu dotyczącegojego historii kredyto-wej oraz obecnegostanu finansów. Kom-pleksowe określeniepotrzeb i możliwościjest kluczem do stwo-rzenia indywidualnegoplanu finansowego

Kamil Muskus, dyrektor ds. badań i rozwoju firmy Compass Money

GALA VIP 2015

Fakty 49

Page 50: pobierz magazyn (pdf)

50 Fakty

GALA VIP 2015

Oferta firmy obejmuje produkty z branży che-mii budowlanej i gospodarczej. Które z tych pro-duktów cieszą się największym uznaniem klien-tów i co stanowi o ich wyjątkowości?

– Już od 20 lat działamy w branży budowla-no-gospodarczej. Od początku naszej działalno-ści postawiliśmy na ludzi i jakość oferowanych pro-duktów. Tworzymy z pasją i sercem. Naszym wio-dącym produktem – właściwie tym, od którego za-czyna się nasza historia – jest PILMAS – Zabój-ca pleśni. To właśnie on cieszy się największymuznaniem na rynku, co potwierdza ponad milionzadowolonych użytkowników.

Czy przy tak dużej gamie produktów trud-no jest jednocześnie zadbać o utrzymanie ich ja-kości, efektywną promocję?

– Od wielu lat staramy się na bieżąco reago-wać na potrzeby rynku. Właściwie jest to procesciągły. Rozszerzamy ofertę o nowe produkty,których poszukują klienci i które odpowiadają ichwymaganiom. Dbamy przy tym o wysoką jakośći przystępną cenę, co stanowi nasze motto, a jed-nocześnie jest atutem każdego nowego produk-tu z gamy PILMAS.

Jakośćtworzona z pasją i sercemMijający rok pokazał namkierunek przyszłych dzia-łań. Wiemy, jakie jeszczeinnowacje powinniśmywprowadzić, aby dalejdążyć do perfekcji i nie dać się pokonać konkurencji – mówi Martyna Pilniak-Lubaszka, współwłaścicielka firmyPPH SBS-SIM SławomirPilniak

Page 51: pobierz magazyn (pdf)

www.sbs-sim.pltel./faks 25 759 07 41, 25 758 65 20

Od 1996 roku oferujemy gamę artykułówz branży chemii budowlanej i gospodarczej,

które zyskały uznanie milionów zadowolonych klientów.

Zajmujemy się produkcją i dystrybucją:• preparatów pleśniobójczych i grzybobójczych,• preparatów gruntujących i impregnująco-zabezpieczających,• folii płynnej,• elastycznych szpachli akrylowych w szerokiej gamie kolorystycznej,• klejów o szerokim spektrum działania,• bejcy i lakierobejcy wodnej (ekologicznej),• olejów wazelinowych i maszynowych,• środków czyszczących i myjących,• silikonów,• odrdzewiaczy.

Pozytywne oceny i zaufanie klientów są dla nas motorem rozwoju. Dokładamywszelkich starań, aby nasza firma była kojarzona z wysoką jakością produktów,korzystnymi cenami oraz indywidualnym podejściem do potrzeb klientów.Docieramy do każdego miejsca na terenie kraju – zapraszamy do współpracy.Chętnie służymy fachową pomocą.

Naszym sztandarowym produktem jest PILMAS – Zabójca pleśni. Preparatszybko i skutecznie zwalcza pleśń, grzyby i glony powstałe na wszelkiegorodzaju materiałach stosowanych wewnątrz i na zewnątrz pomieszczeń.

Dziękujemy za zaufanie i wybór naszych produktów oraz życzymy satysfakcji z ich stosowania.

Page 52: pobierz magazyn (pdf)

52 Fakty

Produkty z branży chemii budowlanejmuszą spełniać szereg norm, posiadaćokreślone certyfikaty itd. Jak przedstawiasię ta kwestia w przypadku państwa asor-tymentu?

– W tej kwestii nie pozwalamy sobie nażadne uchybienie. Każdy nasz produktprzechodzi szereg badań, posiada odpo-wiednie atesty i zezwolenia. Dzięki temu je-steśmy wysoko klasyfikowani wśród pol-skich producentów, a zagranicznym do-trzymujemy kroku. To powoduje, że klien-ci darzą nas wyjątkowym zaufaniem.

Oferta firmy ukierunkowana jest nasprzedaż hurtową czy detaliczną? W jakisposób prowadzona jest dystrybucja pro-duktów?

– Sprzedaż naszych wyrobów, którąprowadzimy i chcemy utrzymać, odbywa sięna trzech poziomach: dostawy do hurtowni,sklepów oraz sprzedaż docelowa. Posia-damy własny tabor, więc jesteśmy w staniedotrzeć do każdego klienta w Polsce. Ce-chuje nas regularność dostaw.

Jakie czynniki decydują o konkuren-cyjnej pozycji firmy na rynku?

– Wszystkie inwestycje mają na celu roz-wój firmy, co skutkuje rozszerzeniem ofer-ty i zasięgu działania. Reklama jest dźwi-gnią handlu, a nie ma większej reklamy odrekomendacji bezpośrednich użytkowników.

PPH SBS-SIM zostało wielokrotnie na-grodzone w ogólnopolskich plebiscytach.Która nagroda bądź nagrody mają dla pań-stwa szczególne znaczenie?

– Nasze starania i działania są za-uważane i doceniane, co nas bardzo sa-tysfakcjonuje. Ostatnim osiągnięciem jestotrzymanie Złotego Orła Polskiej Przed-siębiorczości w 2014 roku w prestiżowymkonkursie o zasięgu ogólnopolskim. Mo-żemy poszczycić się również statuetkąOrła Polskiego Budownictwa oraz Mazo-wieckiej Firmy Roku. Otrzymaliśmy też cer-tyfikat PPRP „Firma Rekomendowanaz Mazowsza”. Wszystkie otrzymane na-grody są ważne, niemniej jednak zawsze po-zostanie dla nas najważniejsza ocena bez-pośredniego użytkownika naszych pro-duktów. Bardzo cenimy sobie również dy-plomy czy wyróżnienia od podmiotów,które wspieramy finansowo, np. szkół.

Jak ważny jest dla państwa systema-tyczny rozwój i podążanie za postępem, abydzięki nowoczesnej ofercie zdobywaćuznanie coraz szerszego grona klientów?

– Korzystne zmiany w firmie gwaran-tują większe możliwości nawiązania współ-pracy z nowymi odbiorcami i zacieśnieniakontaktów ze stałymi klientami, którzyutwierdzają się w przekonaniu, że dokonalibardzo dobrego wyboru, kupując naszprodukt. Cała gama oferowanych przez nasproduktów to zachodnia jakość w polskiej

cenie. Jakość, jak już wspomniałam, jestpriorytetem naszej firmy. To dzięki niej sku-tecznie konkurujemy ze znanymi globalnymimarkami.

W przyszłym roku firma będzie ob-chodziła 20-lecie swojej działalności. Jakiewydarzenia w jej historii w największymstopniu wpłynęły na jej dzisiejszą pozycję?

– W historii naszej firmy trudno za-uważyć tzw. kroki milowe. Cechuje nas ra-czej systematyczny rozwój w oparciu o cięż-ką pracę. Metoda małych kroczków po-zwala na bardzo przemyślane i dopraco-

wane zmiany. Dzięki takim zabiegom każ-dy z pracowników przyczynia się do wzro-stu firmy, jednocześnie tworząc jej historię.

Jak przedstawiają się plany rozwojo-we firmy?

– Marka PILMAS stale zwiększa swo-ją rozpoznawalność, co daje nam gwarancjęwzrostu sprzedaży. Małym firmom ciężkojest konkurować z wielkimi przedsiębior-stwami, mającymi do dyspozycji więksześrodki, ale my mamy atut w ręku – jakość.Od początku działalności zwracamy uwa-gę na odpowiedni poziom produkowanychwyrobów, co potwierdzają uzyskane po-zwolenia, certyfikaty, deklaracje zgodnościoraz zadowoleni klienci. Mijający rok po-kazał nam kierunek przyszłych działań. Wie-my, jakie jeszcze innowacje powinniśmywprowadzić, aby dalej dążyć do perfekcjii nie dać się pokonać konkurencji. Obecnieanalizujemy ważność planowanych działańinwestycyjnych na przyszły rok. Zadania,które stoją przed nami, są ambitne i po-zwolą nam wykorzystać potencjał tkwiącyw załodze.

Rozmawiała Dorota Babkiewicz

www.sbs-sim.pl

GALA VIP 2015

Martyna Pilniak-Lubaszka i Sławomir Pilniak, właściciele firmy PPH SBS-SIM

Cała gama oferowanych przez nas produktów to zachodnia jakość w polskiej cenie. To dzięki jakości skutecznie konkurujemy ze znanymi globalnymi markami

Zakład produkcyjny

Page 53: pobierz magazyn (pdf)

Wielu znakomitych absolwen-tów uczelni zostało właści-cielami czy specjalistami licz-nych, znanych w kraju i za

granicą firm produkcyjnych oraz usługo-wych. W zdecydowanej większości osiągnęlisukces, który jest jednocześnie dużym osią-gnięciem uczelni, a posiadany przez nich dy-plom jest dla macierzystej uczelni najlep-szą rekomendacją.

Wysoka pozycja Politechniki Święto-krzyskiej wynika z różnorodności obsza-rów kształcenia studentów, obejmujących18 kierunków, spośród których czterymają strategiczne znaczenie w uczelniachtechnicznych, tj.: architektura, automaty-ka i robotyka, ekonomia oraz informaty-ka. Równolegle z kształceniem studentów

prowadzone są intensywne badania na-ukowe oparte na współpracy z gospodar-ką narodową. Rozwija się także kadra na-ukowa, co potwierdzają uzyskane upraw-nienia do nadawania stopnia doktoranauk technicznych w siedmiu dyscypli-nach. Ponadto uczelnia posiada upraw-nienia do nadawania stopnia doktora ha-bilitowanego w trzech dyscyplinach: bu-dowa i eksploatacja maszyn, budownictwooraz elektrotechnika, które umożliwiająprowadzenie studiów doktoranckich bę-dących podstawą rozwoju młodej kadrynaukowej.

Politechnika Świętokrzyska ma ugrun-towaną pozycję międzynarodową, wyni-kającą z aktywnej współpracy z zagra-nicznymi uczelniami, głównie w Europie,

opartej na długoletnich umowach o wspól-nych badaniach i pomocy w działaniach dy-daktycznych, a także dotyczących wymia-ny studentów i pracowników nauki. Waż-nym elementem rozwoju Politechniki Świę-tokrzyskiej jest działalność inwestycyjna,oparta na środkach pozyskiwanych z fun-duszy europejskich. Pozwoliły one zmo-dernizować istniejącą zabudowę uczelni,umożliwiły budowę nowych obiektów dy-daktycznych i badawczych, a także uno-wocześnić na najwyższym poziomie za-plecza badawcze w laboratoriach. Dziękitym inwestycjom możliwy jest dalszy roz-wój działalności naukowo-badawczej i dy-daktycznej.

www.tu.kielce.pl

Nowoczesne kształcenie na tradycyjnych filarach

W okresie pięćdziesięcioletniej działalności Politechnika Świętokrzyska, jako jedyna uczelnia techniczna w regionie, wykształciła ponad 40 tys. wysoko kwalifikowanych absolwentów, głównie inżynierów, nie tylko dla potrzeb gospodarki regionalnej

– 3 czerwca 2015 roku świętowaliśmy jubileusz 50-lecia uczelni przekształconej w 1974 roku z powołanej w 1965 rokuKielecko-Radomskiej Wieczorowej Szkoły Inżynierskiej w Politechnikę Świętokrzyską. Jednakże jej korzenie są jeszczemocniejsze, gdyż sięgają tradycji pierwszej wyższej szkoły technicznej na ziemiach polskich – Szkoły Akademiczno-Gór-niczej, zorganizowanej w roku 1816 przez Stanisława Staszica. Co wymowne, szkoła była zlokalizowana w Pałacu Bisku-pów Krakowskich w Kielcach. Pozwolę sobie odwołać się także do tradycji wytwórczych i technologicznych regionuświętokrzyskiego, związanych z jego potencjałem gospodarczym na przestrzeni dziejów, od Krzemionek Opatowskich, Dy-marek Świętokrzyskich, poprzez Staropolski Okręg Przemysłowy i Centralny Okręg Przemysłowy. Współcześnie to miejsceintensywnego rozwoju przemysłu metalowego, maszynowego, budowlanego, a także turystyki – nowej i znaczącej gałęzigospodarki. Z pewnością ten ostatni okres rozwoju regionu stał się podstawą utworzenia i rozwoju uczelni technicznej, jakąjest Politechnika Świętokrzyska.

Prof. dr hab. inż. Stanisław Adamczak, dr h.c., rektor Politechniki Świętokrzyskiej

Fakty 53

GALA VIP 2015

Page 54: pobierz magazyn (pdf)

54 Fakty

GALA VIP 2015

Co do tego, że VIGGET należy doliderów w branży sprzedażybezpośredniej na polskim rynku,nie ma wątpliwości. Mało kto

jednak wie, że ten sukces firma zawdzięczaswoim założycielom i właścicielom – Igo-rowi Markowiczowi i Maciejowi Szpa-kowskiemu, którzy tej formie działalnościhandlowej poświęcili całe swoje zawodoweżycie, a jednocześnie przyczynili się do zmia-ny stereotypów dotyczących sprzedażybezpośredniej.

W ofercie firmy VIGGET znajdują sięm.in. unikalne urządzenia do magnetote-rapii, spełniające wszystkie wymagane nor-my i cieszące się dużym uznaniem zarów-no wśród klientów, jak i medyków, a zara-zem będące najtańszymi tego typu pro-duktami na rynku. Za ich sprawą, ale tak-że innych proponowanych przez siebieproduktów i usług, VIGGET dołączył dogrona firm, które odgrywają rolę pionierów,tworząc innowacyjne wyroby i podbijającnimi nowe rynki. Ale to nie jedyny sposób,w jaki VIGGET wywiera pozytywny wpływna biznesowy krajobraz Polski.

Po pierwsze etykaEtyczna sprzedaż to podstawa sukce-

su każdej firmy, szczególnie tej, którarezygnuje z prowadzenia działalnościw punktach stacjonarnych na rzecz bez-pośredniego kontaktu z klientem. Obco-wanie z nim twarzą w twarz to szereg plu-sów – możliwość przedstawienia szczegó-łowej oferty w kameralnych warunkach, po-kazania jakości produktów w praktyce,odpowiedzenia na wszystkie pytania bezstresu, że w kolejce czeka kolejna osoba.W przypadku VIGGETU obsługa klientaodbywa się także w taki sposób, w jaki jegowłaściciele sami chcieliby być obsłużeni.

Priorytetem w działalności fir-my jest przejrzysty, zgodny z pra-wem i etyką sposób sprzedaży. Kliencipoznańskiego lidera branży sprzedaży bez-pośredniej mają dostęp do pełnej informacjio firmie i produkcie, przysługuje im 21-dnio-wy termin zwrotu nabytych towarów, co sta-nowi swoisty ewenement, bowiem czasten jest dłuższy, niż przewiduje ustawa. Po-nadto mogą oni liczyć na pomoc współ-pracujących z firmą specjalistów – kon-sultantów medycznych, którzy w każdejchwili służą bezpłatną, fachową opieką i po-radą.

Atrakcyjne formy zatrudnieniaVIGGET od początku jest solidnym

partnerem biznesowym, który umożliwiawyjątkowe i bardzo atrakcyjne formy współ-pracy. Samozatrudnienie daje ogromnepole do popisu osobom przedsiębiorczym,które chcą rozwijać swoją działalność i braćza nią pełną odpowiedzialność. Tego typuwspółpraca przynosi korzyści nie tylko jejstronom, lecz także wpływa na poziomzmniejszenia emigracji zarobkowej przed-siębiorczych osób, którym VIGGET stwa-rza szansę na godziwe zarobki i perspektywyrozwoju zawodowego.

Świat stoi otworemDziałalność zgodna z etyką, wzorcowa

obsługa klienta, produkty na najwyższympoziomie – tylko firmy, które mogą się podtym podpisać, mają szansę na długofalo-we funkcjonowanie w branży sprzedaży bez-pośredniej. Do takich podmiotów niewąt-pliwie zalicza się VIGGET. Co więcej,wszystko wskazuje na to, że poznański po-tentat w sprzedaży bezpośredniej – jako jed-na z nielicznych polskich firm – ma szan-se na międzynarodowy rozwój.

Początkowo strategia firmy przewidu-je wejście na rynki europejskie. Pierwsze kro-ki ku temu już zostały poczynione – ofer-ta VIGGETU dostępna jest już w kilku ję-zykach, trwają też poszukiwania partnerówhandlowych w poszczególnych krajach.Tylko patrzeć, jak pierwsze podmioty za-graniczne na zasadach franchisingowychzaczną promować polską markę i sprawią,że stanie się ona równie ceniona za grani-cą, jak na rodzimym rynku.

Eksperckie oko wieńczy dziełoNa koniec raz jeszcze powróćmy do

wkładu właścicieli firmy VIGGET w zmia-nę wizerunku sprzedaży bezpośredniej.Zasady etyki promują oni każdego dnia po-przez nienaganną obsługę klienta, ponad-to proponują profesjonalne rozwiązania słu-żące zdrowiu oraz stwarzają pracownikomszanse rozwoju zawodowego. Nie stroniątakże od kontaktów z ekspertami z różnychbranż, których pokaźne grono wyznaje tęsamą biznesową filozofię. Można to byłodostrzec chociażby przy okazji majowej de-baty, która odbyła się w siedzibie KrajowejIzby Gospodarczej w Warszawie. Kon-kluzja z niej płynąca była jednoznaczna: ry-nek sprzedaży bezpośredniej w Polsce maogromny potencjał i będzie się sukcesyw-nie rozwijał. I oby było na nim jak najwię-cej takich firm jak VIGGET.

www.vigget.pl

VIGGET – lider sprzedaży bezpośredniej ze statuetką VIP-aPoznańską spółkę VIGGET nagrodzono właśnie statuetką Firma VIP-a 2015, doceniając w ten sposób jej wkład w promowanie zasad etycznej sprzedaży i zmianę wizerunku branży. Jak widać, wieloletnia ciężka praca przyniosła owoce

Page 55: pobierz magazyn (pdf)

GALA VIP 2015

Fenomen kolagenu polega na jegowielotorowym działaniu, któregoefekty wpływają na zdrowie, uro-dę i zahamowanie procesu sta-

rzenia. Pomaga skutecznie odbudowaćstrukturę skóry, która z upływem lat traci tocenne białko. Suplementy diety zawierają-ce kolagen stopniowo wypierają dostępnena rynku kremy, serum i balsamy, bowiemsame kosmetyki pracują tylko powierzch-niowo i nie zapewniają potrzebnej stymu-lacji produkcji białka we wszystkich ko-mórkach skóry. Jednym ze sposobów naprzywrócenie skórze młodości są zabiegiwstrzykiwania kolagenu, jednak to kosz-towna metoda, niosąca ryzyko niepożą-danych zmian. Dlatego warto postawić nanutrikosmetyki – suplementy diety, któreuzupełniają niedobór i przyspieszają syn-tezę tego białka od wewnątrz.

Zamknięty w tabletce kolagen z rybmorskich jest związkiem, który odpowiadaza zabliźnianie się ran, za zagęszczeniestruktury skóry i jej odnowę – krótko mó-wiąc, za stopień elastyczności i nawilżeniaoraz zahamowanie procesu starzenia. Czą-

steczki pozyskiwanego z ryb kolagenu sąmniejsze niż kolagenu pochodzenia zwie-rzęcego, co przyspiesza ich przedostawa-nie się w głąb skóry. Dzięki tabletkomPure Collagen i właściwościom zawartegow nim kolagenu z ryb morskich, dodatko-wo wzbogaconego o elastynę i uznanego zanajbardziej zbliżony do ludzkiego kolage-nu (w proporcji 94 proc. kolagenu i 6 proc.elastyny), preparat poprawia elastycznośći nawilżenie skóry. Połączenie odpowiedniodobranych składników Pure Collagen do-głębnie działa na skórę i wszystkie tkanki,regeneruje skórę, opóźniając proces sta-rzenia, a zarazem wpływa na poprawę sta-nu włosów i przywraca dawną sprawnośćstawów.

Doskonałym uzupełnieniem suple-mentacji w formie tabletek jest Pure Col-lagen Cream – krem nawilżająco-ujędr-niający przeznaczony dla każdego rodza-ju skóry. Jego bogaty skład, zawierający na-turalny kolagen z ryb morskich, kwas hia-luronowy, koralowiec, algi atlantyckie orazwitaminę E, zapewnia kompleksową rewi-talizację skóry – co ważne, opartą na na-

turalnych składnikach. Starannie opraco-wana formuła łączy elementy, które – przyregularnym stosowaniu – w krótkim czasiepozwalają cieszyć się potwierdzonymi ba-daniami rezultatami: długotrwałym na-wilżeniem, odczuwalnym ujędrnieniemskóry i spłyceniem drobnych zmarszczekoraz widocznym odmłodzeniem rysówtwarzy. Dodatkowym atutem kremu sąfiltry UV, które chronią przed szkodliwymdziałaniem promieniowania słonecznego,opóźniając procesy starzenia.

Firma Noble Medica z Radomia wie,czego oczekuje współczesne społeczeń-stwo. Dlatego opracowuje produkty w peł-ni naturalne, których działanie nie ograni-cza się do efektów zewnętrznych – skład-niki wnikają na tyle głęboko, by uzyskaćtrwałe rezultaty, łącząc dbałość o urodęz troską o zdrowie. Tym samym wspierawalkę z procesem starzenia od wewnątrz,zapewniając konsumentom bezpieczeń-stwo stosowania produktu oraz zadowo-lenie wynikające ze skuteczności działania.

www.noblemedica.pl

Z myślą o zdrowiu i urodzieKonsumenci coraz częściej sięgają po suplementy diety, wybierając tę wy-godną formę troski o zdrowie, która jednocześnie wpływa na kondycję skóry i pozwala dłużej zachować młody wygląd. W ostatnich latach szczególniechętnie wybierany jest naturalny kolagen z ryb morskich, który stał się kon-kurencją dla posiadających go w swoim składzie kosmetyków

Page 56: pobierz magazyn (pdf)

56 Fakty

GALA VIP 2015

WWSzZ leczeni są nie tylkochorzy z kraju, lecz także – in-cydentalnie – z zagranicy.Dzięki doskonałej kadrze i no-

woczesnemu wyposażeniu większość od-działów placówki posiada status klinik.W strukturach szpitala działają kliniki:kardio- oraz neurochirurgii (jedyne w re-gionie), kardiologii, neurologii, okulistyki,ortopedii, nefrologii, chirurgii naczyń, cho-rób zakaźnych, chirurgii onkologicznej i en-dokrynologicznej, otorynolaryngologii, re-habilitacji, dermatologii, położnictwa i gi-nekologii oraz neonatologii z miejscami in-tensywnego nadzoru nad noworodkiem. Sątu ponadto 2 oddziały chorób wewnętrz-nych, anestezjologii i intensywnej terapiioraz jedyny w mieście i okolicy szpitalny od-dział ratunkowy.

W jednostce wdrażane są nowoczesnemetody leczenia. Szpital jest jednym z nie-wielu ośrodków w Polsce, w którym stan-dardowo przeprowadzane są trombektomie,czyli innowacyjne techniki leczenia ostre-go, niedokrwiennego udaru mózgu. W ska-li ogólnopolskiej, a nawet europejskiej,wyróżnia się także klinika chirurgii orto-pedyczno-urazowej, której zespół prowa-dzi szkolenia z tzw. dostępu przedniegow alloplastyce stawu biodrowego – to bar-dzo korzystna dla pacjentów metoda prze-prowadzania zabiegów.

O wysokiej pozycji kieleckiego szpita-la świadczy jego personel, który nieustan-nie podnosi swoje kwalifikacje. Pracowni-cy WSzZ w Kielcach są łącznie konsul-tantami wojewódzkimi w kilkunastu dzie-dzinach medycyny oraz w farmacji ap-tecznej i szpitalnej. Swoją wiedzę chętnieprzekazują innym.

Co więcej, już niebawem oddziały pla-cówki na kieleckim Czarnowie stanowićbędą bazę kliniczną dla uruchomionegow mieście jesienią 2015 roku kierunku le-karskiego. Starania o jego utworzenie trwa-ły wiele lat.

Ponadto dzięki aktywności trójki ko-ordynatorów transplantacyjnych kielec-

kiego szpitala województwo świętokrzyskieprzestało być białą plamą na mapie polskiejtransplantologii. Rocznie dochodzi w nimdo pobrań narządów od kilkunastu daw-ców, co przekłada się na uratowanie życiakilkudziesięciu osobom.

Mimo tak wielu sukcesów dyrekcjaWSzZ w Kielcach nie spoczywa na laurachi działa intensywnie w kierunku dalszegorozwoju. Na przełomie października i li-stopada w struktury Wojewódzkiego Szpi-tala Zespolonego włączono oddziały Wo-jewódzkiego Specjalistycznego SzpitalaDziecięcego im. Władysława Buszkow-skiego. Od początku września pediatria pra-cuje w nowo wybudowanym pawiloniew „miasteczku zdrowia” szpitala na kie-leckim Czarnowie. Lekarze i pielęgniarki za-trudnieni w szpitalu dziecięcym są konsul-tantami regionalnymi w 8 obszarach me-dycy. Po połączeniu z oddziałami pedia-trycznymi WSzZ stanowił będzie jedenz największych wieloprofilowych podmiotówleczniczych w kraju – dysponować będzie po-nad 40 oddziałami szpitalnymi, około 60 wie-lospecjalistycznymi poradniami, licznymi

pracowniami diagnostycznymi, różnorod-nymi izbami przyjęć oraz obszernym za-pleczem diagnostyczno-serologicznym.

Dalsze plany rozwojowe skupiają się nautworzeniu w strukturach placówki pierw-szego w województwie świętokrzyskimcentrum urazowego. Specjaliści uważają, żedzięki temu w Kielcach i w regionie zma-leje śmiertelność z powodu urazów i licz-ba powikłań z tym związanych. W najbliż-szych miesiącach ma powstać równieżsala hybrydowa, dzięki której możliwe bę-dzie powiększenie spektrum wykonywanychw placówce zabiegów, zarówno z chirurgiinaczyniowej, kardiochirurgii, jak i metod en-dowaskularnych oraz kardiologii inter-wencyjnej.

Wszystkie te inwestycje są możliwedzięki wsparciu Urzędu MarszałkowskiegoWojewództwa Świętokrzyskiego z jego za-rządem na czele. Ogromne zasługi w tymzakresie mają również pracownicy – za-równo biały personel, jak i zatrudnieniw działach administracyjnych.

www.wszzkielce.pl

Otwarci na zmianyWojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach to pełnoprofilowy, wysokospecjalistyczny ośrodek referencyjny w skali ponadwojewódzkiej. Placówka działa od marca 1968 roku i stale dynamicznie się rozwija

Page 57: pobierz magazyn (pdf)
Page 58: pobierz magazyn (pdf)

58 Fakty

GALA VIP 2015

Szpital prowadzi działalność w trzechplacówkach: przy ul. Skłodow-skiej znajduje się 26 klinik z 836łóżkami, gdzie rocznie leczonych

jest ponad 36 tys. pacjentów, a także 30 po-radni specjalistycznych; przy ul. Żurawiejfunkcjonuje 5 klinik i 4 oddziały, działa tamteż 20 poradni; z kolei przy ul. Warszawskiejsą 2 oddziały oraz 6 poradni. Łącznie szpi-tal dysponuje 1206 łóżkami i zatrudnia oko-ło 2700 osób.

Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Bia-łymstoku może poszczycić się posiadaniemkilku tzw. klinik monopolistycznych – je-dynych w regionie podlaskim. Są to: KlinikaKardiochirurgii, Klinika Chirurgii KlatkiPiersiowej, Klinika Neurochirurgii, KlinikaChirurgii Naczyń i Transplantologii, KlinikaChirurgii Szczękowo-Twarzowej i Pla-stycznej, Klinika Chorób Zakaźnych i Neu-roinfekcji oraz Klinika Chorób Zakaźnychi Hepatologii. Wykonuje się tu wysoko-specjalistyczne zabiegi, m.in.: zamykanie tęt-niaków i naczyniaków w mózgu, leczenietrombolityczne, angioplastykę, udrażnianietętnic szyjnych, a także zamykanie ubytkóww przegrodach serca.

Klinika Kardiologii Inwazyj-nej jako pierwsza w województwiezaczęła wykonywać całodobowo korona-rografie, koronaroplastyki, udrażnianie tęt-nic szyjnych i zamykanie ubytków w prze-grodach międzyjamowych serca. Klinika tajest jedynym certyfikowanym ośrodkiemw kraju oraz w Europie Środkowo-Wschod-niej, posiadającym uprawnienia do pro-wadzenia szkoleń w zakresie wykonywaniazabiegów rotablacji.

Funkcjonująca w strukturach szpitalaKlinika Rozrodczości i EndokrynologiiGinekologicznej jest jedną z najnowocze-śniejszych publicznych placówek w krajuzajmujących się leczeniem niepłodnościi problemami endokrynologii ginekolo-gicznej. Klinika ta jest ośrodkiem, w którympierwsze w Polsce dziecko przyszło naświat dzięki metodzie zapłodnienia poza-ustrojowego. Jednocześnie znajduje sięona na liście ośrodków, które będą reali-zować ministerialny program „Leczenia nie-płodności metodą zapłodnienia poza-ustrojowego w latach 2013–2016”.

Warto podkreślić również, że białostockiUniwersytecki Szpital Kliniczny jest jednym

z 14 szpitali w Polsce i jedynym w regionie,w którym działa Centrum Urazów Wielo-narządowych.

Szpital jest w trakcie modernizacji i roz-budowy, która pochłonie ponad 500 mln zł,a zakończy się w roku 2017. Dzięki niej dwu-krotnie zwiększy się powierzchnia placów-ki, zaś komfort pobytu pacjentów wzrośniedo poziomu europejskiego. Część klinik za-biegowych oraz szpitalny oddział ratunkowyjuż zostały przeniesione do nowo wybu-dowanego kompleksu. Jednym z rezultatówtej inwestycji jest umożliwienie pacjentomleczenia w komorze hiperbarycznej – do któ-rej dotychczas musieli dojeżdżać do Gdy-ni. Hiperbaryczna metoda leczenia poma-ga przy trudno gojących się ranach, rozle-głych oparzeniach, infekcji bakteriami bez-tlenowymi, zatruciach tlenkiem węgla orazleczeniu stopy cukrzycowej.

Po zakończeniu rozbudowy powstanieośrodek kliniczny, dydaktyczny i naukowyna światowym poziomie.

www.usk.bialystok.pl

Nowoczesny szpital na PodlasiuUniwersytecki Szpital Kliniczny w Białym-stoku jest jednym z największych szpitali kli-nicznych w Polsce. Jednocześnie tonajnowocześniejsza publiczna placówkasłużby zdrowia w województwie podlaskim

Page 59: pobierz magazyn (pdf)

Specjalizacja w leczeniu wzroku napewno daje przewagę. Co jeszcze skłaniapacjentów, żeby zaufali państwu i wybra-li kliniki Optegra?

– Są dwie drogi rozwoju w medycynie:można być szpitalem wieloprofilowym,który na rynku ochrony zdrowia jest nie-zbędny, bo zabezpiecza podstawowe po-trzeby medyczne społeczeństwa. Można teżbyć szpitalem specjalistycznym, który czę-sto jako jedyny wykonuje pewne zabiegi.Przyjmując określoną specjalizację, możnastać się ekspertem w danej dziedzinie i osią-gnąć poziom, który w innym stopniu refe-rencyjności nie byłby dostępny. W przy-padku kliniki okulistycznej można prze-prowadzać zabiegi korekcji wzroku, którychnie podjąłby się nikt poza placówką spe-cjalistyczną. To poprzez liczbę operacjiw danej dziedzinie buduje się swój naj-większy atut – wiedzę, bo medycyna nieopiera się wyłącznie na nowoczesnymsprzęcie. Na wynik składa się doświadcze-nie lekarza i umiejętność przewidywania. Imwiększa praktyka, tym łatwiej zaplanowaćprzebieg operacji. Z tego względu specja-lizacja daje większe prawdopodobieństwooczekiwanego wyniku. Dlatego też np. w sie-ci Klinik Okulistycznych Optegra nie wy-konujemy transplantacji rogówki, bo uzna-liśmy, że w tej dziedzinie nie jesteśmy w sta-nie osiągnąć mistrzostwa. Jednocześnie za-potrzebowanie na ośrodki wykonującewłaśnie taką procedurę jak transplantacjenie jest zbyt duże w Polsce.

Wyróżniamy się na rynku prywatnejokulistyki bardzo szerokim zakresem wy-konywanych procedur oraz największąliczbą zabiegów. Nasze miejsce to świad-czenia z obszaru okulistyki: refrakcji, usu-wania zaćmy, leczenia chorób siatkówki.Ostatnio rozszerzyliśmy działalność, przej-mując Centrum Okulistyczne Św. Jerzegow Poznaniu, które specjalizuje się w lecze-niu dzieci, łącznie z wcześniakami. Ośro-dek we Wrocławiu specjalizuje się w lecze-niu zeza u dzieci, w pozostałych ośrodkach– ze względu na specyfikę leczonych wad czyschorzeń – większość pacjentów stanowiądorośli.

Co stanowi największe wyzwanie w za-rządzaniu 6 klinikami w 5 miastach?

– Indywidualizm lekarzy. Z każdymz nich trzeba umieć rozmawiać inaczej, uży-wając odpowiednich argumentów. To wy-sokiej klasy specjaliści oraz wielkie osobo-wości. Doświadczenie w budowaniu rela-cji nabiera się z czasem. Ja pracuję z leka-rzami różnych specjalności od lat i chybajuż opanowałem tę sztukę. Znajdujemywspólny język, mimo że sam nie jestem le-karzem. Skończyłem inżynierię biome-dyczną, ale moja mama jest okulistką,więc od małego miałem dostęp do facho-wej wiedzy. Zawodowo zaś od początku je-stem związany z branżą medyczną.

Czy w ramach działań projakościo-wych warto inwestować w certyfikację?

– Systemy zarządzania jakością napewno się przydają i warto w nie inwesto-wać. Właśnie rozpoczęliśmy proces wdra-żania ISO. Oczywiście stosujemy procedurymedyczne, sanitarne, obsługi klienta, alestworzyliśmy też własny system kontrolijakości. Teraz podjęliśmy kolejny krok w kie-

runku certyfikacji, by potwierdzić, że speł-niamy międzynarodowe standardy. Myślę,że uda nam się to przed upływem przy-szłego roku. To jednak tylko formalność,bo niezależnie od certyfikatu spełniamy wy-sokie wymogi i przestrzegamy standardów– będzie on tylko ukoronowaniem na-szych praktyk, z których jesteśmy dumni.

Na ile wyposażenie klinik i stosowanemetody leczenia wpisują się w najnowszeosiągnięcia medycyny?

– W wielu przypadkach jesteśmy wręczsiecią Klinik wyznaczającą nie tylko stan-dardy, ale również trendy medyczne, zwłasz-cza w zakresie korekcji wzroku. Ostatnio do-konaliśmy największej inwestycji na krajo-wym rynku okulistycznym – zakupiliśmy5 urządzeń Visumax, dzięki którym wyko-nujemy mikrosoczewkową korekcję wzrokuLentivu. Jest to nowoczesna, w naszej opi-nii najbezpieczniejsza metoda, która do-tychczas była w Polsce praktycznie niedo-stępna. Od dzisiaj metoda ta jest stosowa-na we wszystkich naszych klinikach. Ponad-to budujemy dwa szpitale okulistyczne:w Poznaniu i Krakowie, które będą spełniaćstandardy pobytu planowego.

Jakie cele stawia pan sobie dziś z my-ślą o przyszłości zarządzanych klinik?

– Chcemy pojawić się w kolejnychmiastach, aby jeszcze więcej pacjentów mia-ło łatwiejszy dostęp do naszych usług oku-listycznych, a przede wszystkim doskona-lić się i utrzymać jakość na co najmniej obec-nym poziomie. Tam, gdzie to możliwe, jesz-cze ją podnieść.

Rozmawiała Magdalena Szczygielska

www.optegra.com.pl

Eksperci w przywracaniu wzroku

Medycyna nie opiera się wyłącznie na nowocze-snym sprzęcie. Swój największy atut – wiedzę – buduje się poprzez liczbę operacji w danej dziedzinie. Na wynik składa się doświadczenie lekarza i umiejętność przewidywania – mówi Jarosław Pawliński, prezes zarządu Klinik Okulistycznych Optegra

GALA VIP 2015

Fakty 59

Page 60: pobierz magazyn (pdf)

60 Fakty

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

W jakich obszarach najwyraźniej dajesię zauważyć potrzebę edukacji wśródspółdzielców?

– Wszystkie wymagają jednakowej tro-ski. Edukacja jest ściśle związana z roz-wojem ruchu spółdzielczego we wszystkichjego formach i okresach historycznych.O sile spółdzielni decyduje bowiem nie tylekapitał finansowy, co przede wszystkim ka-pitał społeczny i jego świadoma aktywność.To odróżnia je od spółek kapitałowych,gdzie kwestią ważniejszą jest aktywność ka-pitału finansowego. Stąd jedna z między-narodowych zasad spółdzielczych pod-kreśla obowiązek spółdzielni w zakresiekształcenia, szkolenia i informacji. Jej re-alizacja powinna zapewnić członkom, oso-bom funkcyjnym, menedżerom i pracow-nikom możliwości kształcenia i szkoleniatak, aby mogli efektywnie przyczyniać się dorozwoju swoich spółdzielni. Zasada tamówi także o obowiązku informowaniaspołeczeństwa, w tym młodzieży i osóbkształtujących opinię publiczną, o istociespółdzielczości i korzyściach wynikającychz przynależności do spółdzielni. Spół-dzielnie, w miarę sił i posiadanych środków,starają się sprostać temu wyzwaniu.

Gorzej radzą sobie z tym decydenci.Rozumienie przez nich istoty i specyfiki

spółdzielczości jest dalece niedostatecz-ne i ma zasadnicze znaczenie dla two-rzonych dla spółdzielni warunków praw-nych ich funkcjonowania. Tak więc, nie-zależnie od edukacji wewnętrznej, kam-panię edukacyjno-informacyjną należa-

łoby skierować do tych polityków, dla któ-rych spółdzielnia ciągle kojarzy się z nie-chcianą przeszłością, a nie wolną wspól-notą ludzi, których łączą więzi społecznei ekonomiczne.

Nie sposób w tym miejscu nie przy-pomnieć, że cieniem na świadomościspółdzielczej kładzie się ustawa ze stycz-

nia 1990 roku reformująca spółdziel-czość. Jej skutkiem, obok ogólnego sygnałuo braku miejsca dla spółdzielczości w go-spodarce rynkowej, było między innymi zli-kwidowanie ponad 50 spółdzielczychszkół, spółdzielczych instytutów oraz ka-

tedr spółdzielczości w szkołach wyższych.W ten sposób spółdzielczość pozbawionazostała zaplecza twórczego i intelektual-nego, bez którego rozwój każdej dziedzi-ny życia jest wręcz niemożliwy. To naj-większa szkoda jaką przyniosła reforma dlasystemu spółdzielczego, trudna do na-prawienia.

Gorset nakazów i zakazów szkodzispółdzielczości

Jeśli potrafiliśmy zbudować prawne mecha-nizmy sprzyjające aktywności pieniądza i jego kumulacji, tak również powinniśmystworzyć mechanizmy sprzyjające i pobu-dzające aktywność ludzi w systemie nieko-mercyjnym, jakim jest spółdzielczość – mówi Alfred Domagalski, prezes zarząduKrajowej Rady Spółdzielczej

Kwestią zasadniczą dla ustawodawstwa spółdziel-czego jest uznanie specyfiki spółdzielczego modelugospodarowania i doprecyzowanie granic między nima systemem kapitałowym. Głęboka ingerencja państwai zwiększenie restrykcyjności prawa doprowadzi dodalszego regresu polskiej spółdzielczości

Fot. ARCHIWUM „TĘCZY POLSKIEJ”

Page 61: pobierz magazyn (pdf)

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Jakie inne działania warto praktyko-wać w ramach wsparcia przedsiębiorczo-ści w środowisku spółdzielców?

– Spółdzielnie z uwagi na swój spo-łeczny, członkowski charakter wymagająszczególnej troski. Niestety nasz systemprawny stawia znak równości miedzyspółką kapitałową a spółdzielnią jako or-ganizacją członkowską realizującą od-mienne od spółek cele. Nie wiedziećdlaczego spółdzielnie wpisane zostaływ ramy prawne właściwe dla systemu ko-mercyjnego. Być może jesteśmy na drodzepoczątkującej zmiany w tym zakresie.Dzięki Ministerstwu Pracy i Polityki Spo-łecznej, kierowanemu przez WładysławaKosiniaka-Kamysza, spółdzielnie zostałyuznane w Krajowym Programie Rozwo-ju Ekonomii Społecznej (KPRES) zapodmioty ekonomii społecznej. Tym sa-mym otwiera się dla nich droga do wspar-cia jak dla tych podmiotów.

Dokument ten wskazuje kluczowe kie-runki interwencji publicznej w celu tworzeniawarunków do rozwoju przedsiębiorstwspołecznych. Zakłada ułatwienia w dostę-pie do usług dla przedsiębiorstw zakorze-nionych w lokalnych środowiskach i dzia-łających w oparciu o społeczne zasoby,w tym wolontariuszy. Przewiduje równieżwsparcie dla przedsiębiorstw społecznychw formie dofinansowania na założenieprzedsiębiorstwa oraz pożyczek i poręczeńna rozwój przedsiębiorstw już istnieją-cych. Autorzy KPERS przewidują, że doroku 2020 przyczyni się on do powstania35 tys. nowych miejsc pracy.

Jakie jest stanowisko środowiska spół-dzielców w sprawie projektu zmian w pra-wie spółdzielczym w świetle przyszłegofunkcjonowania i warunków rozwojuspółdzielni?

– Niestety nasze Państwo ma pro-blem ze zbudowaniem regulacji prawnychdla sektora spółdzielczego. Właśnie pod ko-niec kadencji parlamentu upadła siódma ini-cjatywa legislacyjna dotycząca prawa spół-dzielczego. Dwie z nich to inicjatywy pre-zydenckie. Z ubolewaniem należy zauwa-żyć, że od sławetnej specustawy z 1990 rokunie pojawił się ani jeden projekt rządowy.To chyba nienajlepiej świadczy o władzy,która nie dostrzega potrzeby przygotowa-nia ustawy dla 10 tys. podmiotów i ponad8 mln ludzi.

Oczekiwania środowiska spółdziel-czego nie wykraczają poza ogólnie przyję-te normy dla tego systemu. Wynikają onez międzynarodowych zasad spółdzielczychuznawanych przez międzynarodowe or-ganizacje, których Polska jest aktywnymczłonkiem, takie jak ONZ, MOP, UE.Chodzi jedynie o uznanie samorządnościspółdzielni, ich otwartości i demokratycz-nego charakteru oraz zapewnienia, zgod-nie z celem działania spółdzielni, korzyściekonomicznych dla członków.

Spółdzielczości nie uczynimy lepszą,otaczając ją ścisłym gorsetem nakazów i za-kazów. Kłóci się to bowiem z ideą spół-dzielczej samorządności. Kluczowe zna-czenie ma tu aktywność członków. Jeśli po-trafiliśmy zbudować prawne mechanizmysprzyjające aktywności pieniądza i jego ku-mulacji, tak również powinniśmy stworzyćmechanizmy sprzyjające i pobudzająceaktywność ludzi w systemie niekomercyj-nym, jakim jest spółdzielczość. Idea spół-dzielcza oparta jest bowiem na aktywnościi pomysłowości ludzi. Jeśli prawo tę ak-tywność ogranicza lub stara się wpisać jąw system norm właściwych dla spółek ka-pitałowych, to znaczy, że powiela stare błę-dy z okresu gospodarki rozdzielczo-naka-

zowej. Nie da się pogodzić spółdzielczychzasad i wartości z regułami obowiązującymina rynku stricte kapitałowym. Kwestią za-sadniczą dla ustawodawstwa spółdzielczegojest więc uznanie specyfiki spółdzielczegomodelu gospodarowania i doprecyzowaniegranic między nim a systemem kapitało-wym. Głęboka ingerencja państwa i zwięk-szenie restrykcyjności prawa przyniesieodwrotne do zamierzonych skutki, czyli do-prowadzi do dalszego regresu polskiejspółdzielczości.

Jakie rozwiązania stosowane w innychpaństwach miałyby najlepsze przełożeniana polskie warunki?

– Każdy kraj ma własne regulacje wy-nikające z tradycji, obyczaju, poziomurozwoju i potrzeb. Wspólnym mianowni-kiem są wspomniane już przeze mnie za-sady spółdzielcze oraz wartości zawartew Deklaracji spółdzielczej tożsamości. Sąnimi: dobrowolne i otwarte członkostwo, de-mokratyczna kontrola członkowska, eko-nomiczne uczestnictwo członków, auto-nomia i niezależność, kształcenie, szkole-nie i informacja, współpraca między spół-dzielniami, troska o społeczność lokalną.Tylko przy poszanowaniu tych zasadw ustawach i rozporządzeniach rządo-wych możliwe jest zbudowanie dobregoprawa dla spółdzielni. Marzy nam się,aby tak jak w wielu krajach Europy Za-chodniej, system podatkowy uznawał spół-dzielczą specyfikę, a prawo pozwalało nietylko na przekształcanie spółdzielni w spół-ki, ale także spółek i przedsiębiorstw pań-stwowych w spółdzielnie.

Jak przebiega współpraca spółdzielniz samorządami i na jakiej płaszczyźnie wi-dzi pan potencjał dla wspólnych inicjatywna rzecz rozwoju społeczno-gospodar-czego? �

Fakty 61

– MLEKOVITA jako LiderJakości Żywności, oferujący kon-sumentom produkty najwyższejjakości, bezpieczne pod względemzdrowotnym, musi prowadzićdziałania na wysokim poziomie,by przede wszystkim sprostaćoczekiwaniom konsumentów.W 2014 roku zainwestowaliśmyblisko 80 mln zł, rozbudowująci modernizując infrastrukturęwewnętrzną. W tym roku planu-jemy wydać około 80–100 mln złna inwestycje. Staramy się, abytaki poziom wydatków na ten celutrzymywać co roku, z pewnymwzrostem zależnym od sytuacji narynku. W związku ze zniesieniemkwotowania i zakładanym wzro-

stem produkcji mleka, inwestuje-my w zwiększenie skali produk-cji, powiększenie mocy produk-cyjnych, zwiększenie efektywno-ści już działających zakładów i li-nii produkcyjnych. To cały szeregmniejszych inwestycji, koniecz-nych do utrzymania się na ryn-ku i niepozostawania w tyle zakonkurencją. Dzięki temu MLE-KOVITA może oferować już po-nad 650 najwyższej jakości mar-kowych produktów i tylko w ostat-nim czasie, w wyniku badań nadmlekiem i jego składnikami pro-wadzonych w nowoczesnym Cen-trum Badań i Rozwoju, powsta-ła cała gama innowacji produk-towych. W ofercie firmy zaistniały

m.in. margaryna Daria ze stero-lami oraz pierwsze na rynku:mleko ze sterolami – Dar, mlekobez laktozy o obniżonej zawar-tości węglowodanów – Wydojone,Dar – mleko z wapniem i wita-minami A i D, sery bez laktozy:Gouda, Sokół i Havarti w blokui w plastrach 150 g, a także ser-watka demineralizowana w pro-szku Herkules, mleko Kuchmi-strza nie tylko dla baristówz większą naturalną zawartościąbiałka, wzbogacone solą mor-ską będącą źródłem jodu masłoPolskie lekko solone, asortymentmaślanek 400 g, jogurtów HoHo100 g czy jogurtów Mleczna Im-presja 150 g.

Dariusz Sapiński, prezes zarządu Grupy MLEKOVITA

Page 62: pobierz magazyn (pdf)

62 Fakty

– Spółdzielnie funkcjonują w środo-wiskach lokalnych, co czyni je naturalnympartnerem dla gmin i powiatów przy po-dejmowaniu wielu działań. I tak się dzieje,choć nie jest to jeszcze zjawisko masowe.Generalnie jednak rozumienie spółdzielczejistoty na szczeblu samorządowym jestznacznie lepsze niż w administracji rządo-wej. Wynika to przede wszystkim z faktu, żew wielu przypadkach cele działalności sa-morządu terytorialnego i samorządu spół-dzielczego są zbieżne. Celem działalnościsamorządu terytorialnego jest dbanie o jaknajlepsze warunki pracy i życia mieszkań-ców, a celem działalności spółdzielczejjest zaspakajanie ekonomicznych, kultu-ralnych i społecznych potrzeb członkówspółdzielni oraz troska o rozwój środowi-ska lokalnego. Łączenie potencjału obusamorządów jest więc rzeczą naturalną i po-żądaną.

Ta współpraca jest widoczna i efek-tywna szczególnie w zakresie działalnościspołeczno-kulturalnej oraz zagospodaro-waniu przestrzeni miejskiej. Spółdzielnie sąbowiem gospodarzem na znacznej częściterenów miejskich, troszcząc się o ich stani wygląd. Spółdzielnie są znaczącym or-ganizatorem działalności kulturalnej i spor-

towej, w wielu przypadkach współpracującz samorządem terytorialnym. Możliwościwspółpracy są o wiele większe. Spółdziel-nie mogą być pomocne w rozwiązywaniudużej części ważnych problemów społecz-nych, takich jak poprawa sytuacji miesz-kaniowej, ograniczanie bezrobocia, opiekaspołeczna i zdrowotna, opieka nad dzieć-mi, czy też produkcja energii z odnawial-nych źródeł. Oddzielne pole współpracy sta-nowią spółdzielnie socjalne, które mogą do-starczać wiele ważnych ze społecznegopunktu widzenia usług.

Który sektor spółdzielczy radzi sobienajlepiej i odnotowuje największą dyna-mikę rozwoju niezależnie od barier praw-nych i ekonomicznych?

– W każdym sektorze znajdujemy do-bre przykłady. Zdecydowanie największypotencjał zarówno materialny, jak i spo-łeczny zachowały spółdzielnie mieszka-niowe. Gospodarują one ponad 3 mlnmieszkań, w których zamieszkuje 10 mlnludzi. Trzeba przy tym pamiętać, że spół-dzielnie mieszkaniowe to także terenyzielone, place zabaw, boiska sportoweoraz kilka tysięcy klubów, świetlic i domówkultury, w których tętni życie społeczno--kulturalne.

Chlubą spółdzielczości rolniczej sąspółdzielnie mleczarskie, których udziałw rynku mleka przekracza 70 proc., a ichwyroby cieszą się coraz większym powo-dzeniem na jednolitym rynku europejskim.Rolnicy zdołali uchronić majątek o wielkiejwartości, który dobrze im dziś służy.

O sukcesie można mówić w przy-padku spółdzielczości bankowej. Blisko600 banków spółdzielczych dysponujeokoło 4 tys. nowocześnie wyposażonychplacówek, obsługujących ponad 10 mlnklientów, w tym 1,1 mln podmiotów go-spodarczych i 1,3 mln gospodarstw rol-ników indywidualnych. Członkami ban-ków spółdzielczych jest ponad 1,5 mlnosób. Sektor bankowości spółdzielczej za-gospodarowuje 8 proc. rynku usług ban-kowych w Polsce.

Coraz bardziej widoczne na rynku sąspółdzielnie spożywców „Społem”. Ta jed-na z najstarszych branż spółdzielczychdysponuje blisko 5 tys. placówek handlo-wych i ponad 600 zakładami przetwórczy-mi i usługowymi. Jest to więc liczący się po-tencjał gospodarczy.

Rozmawiała Magdalena Szczygielska

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

– Aby sprostać współzawod-nictwu w branży, a jednocześniewychodząc naprzeciw potrze-bom rynku, ustawicznie rozsze-rzamy ofertę handlową, ze szcze-gólną dbałością o wysoką jakośći różnorodność towaru. Naszymklientom oferujemy produkty eko-

logiczne, regionalne, tradycyjne,wytwarzane według dawnychreceptur, produkty charaktery-styczne dla kuchni świata orazprodukty marki własnej „Spo-łem”. Dla klientów ogromne zna-czenie ma dokonywanie zakupóww stoiskach serwisowych zewzględu na bezpośredni kontaktze sprzedawcą, dlatego duży na-cisk kładziemy na sprzedaż pro-duktów świeżych, tj. warzywa,owoce, mięso, wędliny. Dodatko-wo klienci w naszych placówkach

mają możliwość opłacenia ra-chunków, zasilenie konta telefo-nicznego oraz zakupu biletówZTM.

Chcąc bardziej zmotywowaćklientów do zintensyfikowaniazakupów w naszych placów-kach, w lutym 2013 roku przy-łączyliśmy się do ogólnopolskie-go programu lojalnościowego„Społem znaczy razem”, któryzostał przygotowany specjalniedla spółdzielni działających podszyldem „Społem”.

Anna Tylkowska, prezes zarządu„Społem” Warszawskiej Spół-dzielni Spożywców Śródmieście

– Dla uzyskania jak najlep-szych walorów jakościowych na-szych produktów oraz pełnej sa-tysfakcji klientów w ostatnich la-tach wyposażyliśmy zakładyw nowoczesne maszyny i urzą-dzenia. Poprzez bieżące dosko-nalenie procesów technologiczno-produkcyjnych i zastosowanieróżnorodnych dodatków zapew-niamy niepowtarzalny smak ofe-rowanego przez nas pieczywai produktów ciastkarskich. Nasze

starania zostały dostrzeżone i wie-lokrotnie docenione, czego do-wodem są uzyskane na prze-strzeni lat w różnego rodzajukonkursach nagrody i wyróż-nienia. Tylko w ostatnim roku donajważniejszych osiągnięć nale-ży zaliczyć uzyskanie tytułu„Polski Producent Żywności Po-lagra 2014” za chleb słoneczni-kowy, a w 2015 r. za chleb żytnijasny, zajęcie I miejsca za cebu-larz lubelski i I miejsca za koro-

waj podczas Święta Chleba 2015w Lublinie, I miejsce za ciasto ła-będzi puch i najładniejszy tortw plebiscycie Wojewódzki LiderSmaku Lublin, I miejsce i dyplomAgro Polska Rzeszów za chlebżytni wileński, I miejsce za chlebsitkowy w konkursie piekarsko-ciastkarskim, który miał miejscew Warszawie. Ponadto marsza-łek województwa lubelskiegouhonorował „Społem” LSS zapromocję województwa.

Mieczysław Zapał, prezes za-rządu „Społem” Lubelskiej Spół-dzielni Spożywców w Lublinie

Page 63: pobierz magazyn (pdf)

Fakty 63

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Jakie działania podjęte na przestrze-ni 70 lat działalności mają największeprzełożenie na dostosowanie oferty do po-trzeb odbiorców i na wyniki sprzedaży?

– Tarnowska Odzież ma już 70-letniątradycję w produkcji odzieży. W lutymtego roku, z okazji 70-lecia spółdzielni, spo-tkaliśmy się na uroczystości w tarnowskimteatrze w gronie obecnych i byłych pra-cowników naszej firmy. Uroczystość tauświadomiła nam wszystkim jak ważna jesttradycja, wspólnota pracy i wysiłku orazmiędzypokoleniowa współpraca i porozu-mienie. Z wielką radością i uwagą słucha-łem wiekowych już emerytów, którzy kiedyśpracowali i tworzyli naszą firmę.

Na przestrzeni tych lat TarnowskaOdzież wyspecjalizowała się w produkcjigarniturów, płaszczy i mundurów męskichoraz – od 6 lat – kostiumów damskich. Przy-znam, że obecnie 80 proc. produkcji toodzież damska. Dlaczego taka zmiana?Otóż doszliśmy do wniosku, że kobiety czę-ściej zmieniają swą garderobę, stąd kilka lattemu postanowiliśmy nieco przeorientowaći rozszerzyć naszą ofertę produkcyjną wła-śnie o asortyment kobiecy.

Rozszerzenie oferty szybko przełożyłosię na wzrost zamówień i rozszerzenierynku zbytu o kraje starej Unii Europejskiej.Ostatnio przeglądałem mapę sieci sklepówi butików naszych największych odbiorcówi z nieukrywaną dumą muszę powiedzieć,że produkty wytwarzane przez TarnowskąOdzież są na ich półkach niemal na całymświecie. Tokio, Dubaj, Chiny, Nowa Ze-landia, niemal wszystkie stolice europejskiei wielkie miasta Ameryki Północnej tomiejsca, w których można kupić nasze gar-nitury i żakiety. Co więcej, kiedy znajomiz Nowego Jorku czy Chicago pytają mnie:

„Co szyjecie?”, odpowiadam, podając imadres lokalnego sklepu, w którym mogąsprawdzić naszą ofertę, przymierzyć i ku-pić nasze produkty. Jak widać nie strasznanam konkurencja.

Co w głównym stopniu wpływa na do-skonałe wyniki „Tarnowskiej Odzieży”?

– Myślę, że do współpracy z dużymieuropejskimi domami mody oraz utrzy-mania dobrej kondycji produkcyjno-fi-nansowej przyczynia się stosowanie trzechzasad: najwyższa jakość naszych pro-duktów, absolutna terminowość realiza-cji uzgodnionych zamówień, uczciweceny i pozytywne relacje ze wszystkimikontrahentami. Mamy świadomość jakważny jest każdy z tych trzech elementówdla zachowania pełnej ciągłości produk-cji, płynności finansowej oraz godziwegowyniku.

Jednocześnie trzeba pamiętać, że na-sza firma to 230 pracowników, w tymgłównie kobiet, niejednokrotnie samo-dzielnie utrzymujących swoje rodziny. Dlatych kobiet i ich rodzin ta praca jest bardzoważna. To dzięki ich staraniom, doświad-czeniu i wysiłkom nasza działalność na ryn-ku nie tylko przynosi znakomite rezultaty,ale także pozwala się rozwijać.

Nasza firma to także ciekawy przykład– wydawać by się mogło – archaicznej for-my własności. Tarnowska Odzież to od70-ciu lat spółdzielnia, której właścicielemsą pracownicy w niej zatrudnieni. Sądzę, żenasz sukces zawdzięczamy po części tak-że tej formie własności. To dzięki wysokiejświadomości pracowników, a także wy-pracowywanym porozumieniom pomiędzypracownikami i zarządem nadal skuteczniezaznaczamy swoją obecność wśród polskichproducentów odzieży.

W jakim kierunku planują państwodalszy rozwój spółdzielni?

– Otóż z pewnością przez kolejne kil-ka lat pozostaniemy przy obecnie reali-zowanym asortymencie produkcji. Zmia-ny następować będą z pewnością w za-kresie rozszerzenia liczby odbiorców na-szych produktów i usług, szczególnie narynku francuskim. Po cichu marzą mi sięduzi odbiorcy na rynku rosyjskim. Niestety,obecny klimat polityczny poważnie toutrudnia.

Rozszerzenia naszej produkcji poma-łu dokonujemy w oparciu o kolejny stopień„wtajemniczenia”, tj. współpracę z pod-wykonawcami. Obecnie współpracujemyz kilkoma firmami odzieżowymi, któreprodukują odzież na nasze bezpośrednie za-mówienie.

W ramach rozwojowych zmian wspo-mnieć muszę także o stopniowej wymianiei unowocześnieniu parku maszynowego.Właśnie jesteśmy w trakcie realizacji spo-rego zamówienia, dotyczącego zakupu kil-kunastu różnego rodzaju maszyn i auto-matów szwalniczych. Nowoczesna ma-szyna obok wysokiej klasy fachowca jestczynnikiem koniecznym do otrzymanianajwyższej jakości produktu. Oczywiście na-leży pamiętać, że działamy na otwartymrynku światowym, gdzie nie można po-zwolić sobie na nonszalancję i chciejstwo.Zawsze musimy mieć na uwadze aktualnewarunki ekonomiczne, finansowe i konku-rencję – do tych elementów podchodzimyz rozwagą, szacunkiem, ale i biznesową po-korą.

Rozmawiała Agnieszka Rowicka

www.spto.tarman.pl

Nie straszna nam

Rozmowa z Danielem Honkiszem, prezesem zarządu Spółdzielni Pracy „Tarnowska Odzież”

konkurencja

Page 64: pobierz magazyn (pdf)

64 Fakty

Jak przedstawia się sytuacja spół-dzielni działających w Polsce? Czy środ-ki pomocowe, w tym unijne, stwarzają imperspektywy rozwoju i możliwości inwe-stycyjne?

– Spółdzielczość „Samopomoc Chłop-ska” do 1990 roku była doskonale zorga-

nizowaną strukturą gospodarczą. Likwi-dacja spółdzielczych struktur wojewódzkichi centralnych na mocy „politycznej” usta-wy z 20 stycznia 1990 roku doprowadziłado likwidacji wielu wielobranżowych hur-towni zaopatrujących sklepy spółdzielni,praktycznej likwidacji skupu płodów rol-

nych przez spółdzielnie, drastycznegospadku liczby sklepów, których do 1988roku było ponad 80 tys., oraz zakładówprodukcyjnych, gastronomicznych i usłu-gowych. Reformy rynkowe przełomu wie-ku XX/XI nie doprowadziłyby do takznacznego ubytku potencjału gospodar-

Jakość gwarancją uznania klientów

Spółdzielcze zakłady produkcyjne wytwarzająwysokiej jakości produkty oparte na tradycyj-nych recepturach, cieszące się uznaniem klien-tów – mówi Henryk Dalecki, pełnomocnikzarządu Krajowego Związku RewizyjnegoSpółdzielni „Samopomoc Chłopska”

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Page 65: pobierz magazyn (pdf)

czego, gdyby nie rozbicie organizacyjnei gospodarcze spółdzielczości w wynikudziałania wspomnianej ustawy. W latachtransformacji ustrojowej Państwo jakby za-pomniało o spółdzielczości, nie uwzględ-niając jej w podejmowanych ustawach,przepisach podatkowych i dostępie doźródeł finansowania. Przez 25 lat Sejm RPnie zdołał uchwalić spójnej, odpowiadającejnowym realiom gospodarki rynkowej usta-

wy prawo spółdzielcze. Jednocześnie spół-dzielczość ma ograniczony dostęp do fun-duszy pomocowych UE. Odczuwamy todo dzisiaj.

Ile spółdzielni „Samopomoc Chłop-ska” działa na terenie kraju? Jak oceniapan ich wyniki ekonomiczne uzyskiwanez działalności handlowej i produkcyjnej?

– Spółdzielnie „Samopomoc Chłop-ska” to dzisiaj ponad 1300 jednostek dzia-łających głownie na wsi i w małych mia-stach, których podstawowym zadaniem jestzaopatrzenie miejscowej ludności w pod-stawowe artykuły spożywcze i przemysło-we, niezbędne w codziennej działalnościoraz służące rozwojowi produkcji rolnej.Roczna wartość obrotów towarowych spół-dzielczości „SCh” przekracza 15 mld zł.

Krajowy Związek Rewizyjny Spół-dzielni „SCh” współpracuje z ponad 900spółdzielniami, z których około 800 jestczłonkami związku.

Co stanowi o wartości jednostek spół-dzielczych i ich oferty, kierowanej domieszkańców wsi i małych miast?

– Spółdzielnie dysponują szeroką sie-cią handlową i dystrybucyjną na terenie ca-łego kraju: ponad 7,5 tys. sklepów spo-

żywczych i przemysłowych. Największymatutem sklepów „SCh” jest bliskie położe-nie w stosunku do miejsca zamieszkanialudności. Jednak wraz z pojawieniem się co-raz większej liczby dyskontów liczba spół-dzielczych placówek maleje.

Ważnym atutem sieci sklepów spół-dzielczych jest też blisko 500 własnych za-kładów produkcyjnych: piekarni, ciast-karni, masarni, ubojni, rozlewni wód i na-pojów, mieszalni pasz i innych zakładówprzetwórstwa żywności. Obiekty gospo-darcze spółdzielni są stale unowocze-śniane i przystosowywane do wysokich wy-magań klientów oraz standardów UE.Wdrażany jest system HACCP i zasadyDobrej Praktyki Produkcyjnej i Higie-nicznej. Spółdzielcze zakłady produkcyj-

ne wytwarzają wysokiej jakości produktyoparte na tradycyjnych recepturach, cie-szące się uznaniem klientów. Na wiele ar-tykułów spółdzielnie posiadają znaki ja-kości i inne certyfikaty potwierdzające ichwalory. Warto zauważyć, że większośćprodukowanych artykułów trafia do wła-snej sieci handlowej spółdzielni, a część jestsprzedawana poprzez inne jednostki han-dlowe.

W spółdzielczości „SCh” funkcjonujeokoło 350 baz obrotu artykułami maso-wymi, np. węglem, materiałami budowla-nymi, nawozami sztucznymi itp., ponad 160hurtowni artykułów spożywczo-przemy-słowych, ponad 100 placówek gastrono-micznych. Spółdzielcze hurtownie tylkow niewielkiej części zabezpieczają asorty-ment dla sieci handlowej. Zdecydowanawiększość towarów jest pozyskiwana wewspółpracy z innymi hurtowniami czy teżbezpośrednio od producentów. Handelw spółdzielczości „SCh” nie jest scentrali-zowany. Spółdzielnie jako samodzielnejednostki gospodarcze same dokonują wy-boru źródeł zaopatrzenia.

Jak spółdzielnie radzą sobie w kon-frontacji z konkurencją?

– Konkurencję ze strony sieci dys-kontowych odczuwają wszystkie firmyhandlowe, nie tylko spółdzielcze. Sklepyspółdzielni „Samopomoc Chłopska” sta-le modernizują się, oferują wysokiej jako-ści towary z branży artykułów spożyw-czych, w znacznej części z własnej pro-dukcji. W celu podniesienia konkurencyj-ności spółdzielni nasz związek organizu-je szkolenia skierowane do kadry kierow-niczej i pracowników.

Rozmawiał Piotr Danilczuk

Ważnym atutem sieci sklepów spółdzielczych jestblisko 500 własnych zakładów produkcyjnych:piekarni, ciastkarni, masarni, ubojni, rozlewni wód i napojów, mieszalni pasz i innych zakładówprzetwórstwa żywności

Fakty 65

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

– Kluczem do osiągnięciakonkurencyjnej pozycji w bran-ży jest przede wszystkim dobór

odpowiedniego modelu bizneso-wego, który pozwoli na optymal-ne wykorzystanie narzędzi sty-mulujących rozwój przedsię-biorstwa. Mam na myśli nie tyl-ko inwestowanie w infrastruktu-rę, ale również w kapitał ludzki,który jest najistotniejszym zaso-bem firmy. W rezultacie przed-

siębiorstwo stale podnosi swojezdolności produkcyjne. Równieważnym aspektem naszej kon-kurencyjności jest jakość wyrobóworaz jakość obsługi klienta. Kła-dziemy szczególny nacisk na to,aby minimalizować czas reali-zacji zamówień oraz czas ocze-kiwania na oferty cenowe.

Paweł Skrzypek, prezes zarząduSpółdzielni Niewidomychz Lublina

– Spółdzielnia „Społem” PSSw Słupsku działa na szczególnietrudnym rynku. W mieście funk-

cjonuje wiele hipermarketów za-chodnich sieci handlowych.Chcąc sprostać konkurencji,a jednocześnie dążąc do ukształ-towania pozytywnego wizerunkusłupskiej Spółdzielni „Społem”PSS wśród klientów, wybudo-waliśmy pierwszą w SłupskuGalerię Handlową. Galeria jest

korzystnie usytuowana w cen-trum miasta i posiada trzypozio-mowy parking. Odwiedzający jąklienci, podobnie jak we wszyst-kich naszych placówkach, mogąliczyć nie tylko na profesjonalnąobsługę, ale także na wysoką ja-kość oferowanych produktówi atrakcyjne ceny.

Eugenia Rębacz, prezes „Społem” PowszechnejSpółdzielni Spożywców w Słupsku

Page 66: pobierz magazyn (pdf)

66 Fakty

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Spółdzielnia Pracy „Cukry Nyskie”od wielu lat pracuje w oparciuo międzynarodowe normy seriiISO:9001 i z tego tytułu została

laureatem licznych nagród i wyróżnień. Po-nadto jako pierwsza w branży wdrożyła Sys-tem Zapewnienia Bezpieczeństwa Zdro-wotnego HACCP oparty o Codex Ali-mentarius oraz normy DS 3027E:2002,a także legitymuje się certyfikatem BRC– Global Standard for Food Safety na po-ziomie A, który otrzymała w 2007 roku popozytywnym audicie przeprowadzonymprzez TÜV NORD Polska.

Długoletnia tradycja i doskonała jakośćproduktów poparta licznymi nagrodamii certyfikatami znalazła uznanie wśródkonsumentów. Herbatniki Regionalne w po-lewie, Markizy, Wafle oraz wszelkiego ro-dzaju mieszanki z portfolio firmy przypo-minają wielu klientom czasy ich dzieciństwa.Dziś oferta bogatsza jest o nowe wypieki,miedzy innymi pieczywo bez dodatku cu-kru, Krakersy i Herbatniki Petit Beurre, któ-re cieszą się uznaniem także młodszego po-kolenia smakoszy, a cały asortyment „Cu-krów Nyskich” to około 100 pozycji.

Spółdzielnia Pracy „Cukry Nyskie”systematycznie się rozwija, z roku na rokprzybywa jej nowoczesnych maszyn i liniiprodukcyjnych. Ostatnimi inwestycjami,

którymi może się pochwalić, są:magazyn wysokiego składowa-nia, nowoczesna włoska linia doprodukcji herbatników oraz wie-le mniejszych maszyn formują-cych i pakujących, które pomagajątworzyć wspaniałe łakocie.

Nadrzędnym celem przed-siębiorstwa zawsze było wytwa-rzanie najwyższej jakości pro-duktów. W ten sposób „Cukry Ny-

skie” zdobyły grono stałych klientów orazzostały docenione na targach i wysta-wach. Wyroby z „Cukrów Nyskich” zosta-ły również wielokrotnie uhonorowanew konkursach, w tym dwukrotnie otrzymałynajwyższe laury w konkursie „NajlepszyProdukt Opolszczyzny”, zostały wyróżnionew ogólnopolskim konkursie „NajciekawszyWyrób Roku 1998”, a za aktywność w two-rzeniu nowych produktów i rozwoju po-ziomu technologicznego, a także za wyko-rzystywanie najnowszych praktyk w za-rządzaniu jakością, formach sprzedażyoraz rozwoju zasobów ludzkich otrzyma-ły wyróżnienie w konkursie „Opolska Mar-ka”. Ponadto na koncie firmy znajduje sięnagroda „Europrodukt”, przyznawana

przez Polskie Towarzystwo Handlowe podpatronatem Polskiej Agencji RozwojuPrzedsiębiorczości, za wyroby piekarskiei ciastkarskie o przedłużonej trwałości,wyróżnienie „Firma Roku Powiatu Ny-skiego”, Złoty Medal MiędzynarodowychTargów Biznes-Żywność-Medycyna zaprodukt „Wyborowe – Herbatniki Zbożo-we 90 g”, nagroda „Srebrny Laur Umiejęt-ności i Kompetencji” w kategorii załoga– wspólny sukces, nadana przez OpolskąIzbę Gospodarczą. Firma z sukcesem star-tuje też w rywalizacji „Pracodawca – orga-nizator pracy bezpiecznej”, której organi-zatorem jest Państwowa Inspekcja Pracy.

– Dzięki zaangażowaniu, wysiłkowi i so-lidnej pracy całej kadry przez sześćdziesiątsześć lat naszej działalności zdołaliśmyprzekształcić niewielki zakład w dużą firmę,z której dumni są jej członkowie – właściciele.I tą swoją dumą i radością chcą się dzielićz innymi. Jesteśmy przekonani, że nasz dal-szy rozwój pozwoli na utrzymanie stabilnejpozycji na rynku polskim i poza granicamikraju – mówi Lucyna Piotrowicz, prezes za-rządu Spółdzielni Pracy „Cukry Nyskie”.

www.cukrynyskie.com.pl

Wysoka jakość i doskonały smakNiewątpliwie Polską stolicą pierników jest Toruń, ale nie wszyscy wiedzą, żeswego czasu z produkcji tego przysmaku słynęła Nysa. Słodki wątek historiiNysy sięga początków XVII w. Spółdzielnia Pracy „Cukry Nyskie” jest spad-kobiercą tej tradycji. Od 1949 roku produkuje wyroby ciastkarskie, które dys-trybuuje na terenie całej Polski i Europy

Page 67: pobierz magazyn (pdf)

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Spółdzielnia, którą kieruje prezeszarządu Maria Wawrzaszek-Gruszka, zatrudnia ponad 370osób i zrzesza około 370 człon-

ków. Jej działalność obejmuje handel de-taliczny oraz produkcję piekarską i ciast-karską. W strukturach Spółdzielni funk-cjonuje 16 sklepów w standardzie Luxi 5 sklepów mniejszego formatu – Lux mini.

19 placówek zlokalizowanych jest w Za-mościu, natomiast 2 w Tomaszowie Lu-belskim.

Działalność produkcyjna prowadzonajest w czterech piekarniach i ciastkarni. Pie-karnie produkują 50 rodzajów pieczywachlebowego oraz około 70 rodzajów pie-czywa drobnego, a ciastkarnia oferuje po-nad 30 rodzajów ciast kruchych, około50 ciast deserowych i blisko 40 wyrobówdrożdżowych, a także pełną gamę tortówokolicznościowych.

Wieloletnie doświadczenie, dbałośćo nowoczesny sprzęt i technologie pro-dukcji, stosowanie sprawdzonych recepturi doskonałych surowców zaowocowałowysoką pozycją na rynku i niesłabnącymuznaniem klientów. Miarą sukcesu Spół-

dzielni są liczne nagrody i wyróżnienia, doktórych należą: Gazele Biznesu, GepardyBiznesu, Solidna Firma, PrzedsiębiorstwoFair Play, Lubelski Orzeł Biznesu, OrzełAgrobiznesu i Filar Spółdzielczości 2013.Ponadto w rankingu spółdzielni „Spo-łem” pod względem przychodów za 2013rok zamojska Spółdzielnia zajmuje 16.miejsce w kraju i pierwsze w województwielubelskim, a w 2015 roku za zasługi dla roz-woju gospodarki Rzeczypospolitej Pol-skiej otrzymała odznakę honorową Mini-sterstwa Gospodarki.

www.spolem-zamosc.pl

Rozwój na stabilnych filarach„Społem” Powszechna Spółdzielnia Spożywców„Robotnik” w Zamościu funkcjonuje nieprzerwa-nie od ponad 95 lat. Spółdzielnia jest nowoczesną,dynamicznie rozwijającą się firmą i jednym z naj-starszych zakładów pracy na terenie miasta

Page 68: pobierz magazyn (pdf)

68 Fakty

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Mleczarstwo na ziemiach polskichma długą tradycję, ale od jego początkównastąpił szereg zmian, wzlotów i upadków.

– To prawda, historycznie początkikrajowego mleczarstwa sięgają 150 latwstecz. Najstarsze mleczarnie powstawa-ły na terenie Wielkopolski, gdzie spół-dzielnie zakładali wspólnie Polacy i Niem-cy, żeby bronić się przed biedą. We wrze-śniu obchodziliśmy zacny jubileusz 125-le-cia SM w Gostyniu. Wprawdzie wówczasmleczarstwo było znacznie prostsze, nie-mniej doświadczenia mamy w tej branżybardzo bogate. Oczywiście wiele sięw tym okresie zmieniło, przede wszystkimpod względem organizacyjnym. W czasiewojny spółdzielnie zostały przejęte przezokupanta, po wojnie – upaństwowione.Ważnym przełomem była nowelizacja usta-wy, która spowodowała, że dziś mleczar-stwo tworzone jest w kraju w około 80 proc.przez spółdzielnie mleczarskie, czyli orga-nizacje zakładane przez rolników.

Czy sytuację w mleczarstwie możemydziś określić jako stabilną?

– Jeszcze 2 lata temu bez wahania po-wiedziałbym, że sytuacja jest bardzo dobrai stabilna. Dziś o stabilności sektora moż-na mówić jedynie pod względem organi-zacyjnym – na tej płaszczyźnie nie ma dlaspółdzielczości zagrożeń przejęcia czy do-minacji ze strony innych firm czy organi-zacji. Udział kapitału zagranicznego, któ-ry napłynął do Polski w okresie przemianustrojowych, systematycznie się zmniejsza,podczas gdy udział mleczarni wzrasta.Wprawdzie na rynek weszły prywatne spół-ki, ale udział w rynku według naszychszacunków sięga około 7 proc. Spółdziel-nie stanowią 75–80 proc. rynku, a pozostałączęść – podmioty zagraniczne. Znacznie go-

rzej wygląda sytuacja ekonomiczna. Od dru-giej połowy ubiegłego roku branża odczu-wa kryzys, o czym świadczą przychodyi ceny zbytu na podstawowe artykuły mle-czarskie, które spadły na światowych ryn-kach – w zależności od produktu o 40, a nie-kiedy nawet o 100 proc. Mleko w proszkuw zeszłym roku kosztowało 14 zł za kg,a dziś już 7 zł. Podobnie jest z masłem czyserami. W trudnym położeniu znaleźli sięzarówno przetwórcy, jak i producenci su-rowca, którego ceny również są o około 20proc. niższe niż rok temu. Do tego doszedłogromny problem związany z obowiązkiempłacenia kar za nadprodukcję w latach2014–2015. W ramach kwotowania pro-dukcji, wprowadzonego przez Unię Euro-pejską, limit dla Polski wynosił 10 mld56 mln kg i został przekroczony o ponad500 mln kg. Kara wyniosła około 91 gr za1 kg, co daje łącznie ponad 161 mln euro,i została rozłożona na raty płatne co trzylata, do 30 września: 2015 roku, 2016roku. i 2017 roku. Podkreślmy, że kary niepłaci Polska, tylko rolnicy. W poprzednichtrzech okresach rozliczeniowych zapłacilijuż 114 mln euro. To pokazuje skalę ob-ciążenia polskich gospodarstw. Oczywiściedotyczy to grupy najaktywniejszych rolni-ków, bo kary płaci 63,5 tys. na 134 tys. go-spodarstw sprzedających mleko.

Jak to obciążenie rzutuje na kondycjępolskiego mleczarstwa i przyszłość spół-dzielni?

– W zaistniałych warunkach można sięspodziewać, że część z nich może się nieutrzymać i zakończy produkcję, bo obcią-żenie kredytami związanymi z konieczno-ścią zapłaty kar przy spadku cen skupu oka-że się zabójcze. Ponadto w nowe rozdaniebez limitów nasi rolnicy wejdą na znacznie

gorszych warunkach niż producenci z kra-jów, które nie płacą kary, przez co będąmniej konkurencyjni. Co gorsza, ze wzglę-du na tegoroczną suszę i problemy z pasząprzyszłoroczna produkcja mleka prawdo-podobnie będzie na niższym poziomie.Szkoda, bo krajowa branża mleczarska mapotencjał. Jesteśmy 4. producentem mlekaw Unii Europejskiej, a niewielu wie, żew skali światowej zajmujemy 6. miejsce wprodukcji sera po Stanach Zjednoczonych,Niemczech, Francji, Holandii i Włoszech.Niestety ze spożyciem jest znacznie gorzej– w Polsce jest ono trzykrotnie niższe niżchoćby we Francji. Na stronie Związku i naścianie mojego gabinetu można zobaczyćzdjęcie małego chłopca, który miał nieco po-nad rok, kiedy wyjął z lodówki bryłę serai zaczął go jeść, co zostało uwiecznione nafotografii, W ten sposób chcę zachęcić dotego, by jeść polskie sery.

Co za tym przemawia?– Ser, zwłaszcza żółty, znacząco wpły-

wa na rozwój organizmu, dlatego powinienbyć spożywany, odkąd skończymy rok i dwamiesiące. Warto wytrwać w tym zwyczajudo końca życia, chociażby ze względu na za-wartość bioprzyswajalnego wapnia. Szko-da, że nie ma u nas takiej tradycji, że seryw kuchni są na stole przez cały dzień, cze-go przykładem może być Francja, gdzie de-ska serów jest serwowana do każdego po-siłku.

Czy w takim razie większe możliwościwiążą się z eksportem?

– Na pewno trzeba zabiegać o rynkiobce, ale prawda jest taka, że w najbliższychlatach trudno będzie załatać dziurę, jaka po-wstała w wyniku embarga Federacji Ro-syjskiej, gdzie sprzedawaliśmy znaczące ilo-ści sera w dobrych cenach.

Wychodziliśmy już z niejednej opresjiW ostatnich latach branża dużo inwestowała, ko-rzystając z programów sektorowych, operacyj-nych. Dzięki temu polskie przetwórstwo sektoramleczarskiego reprezentuje najwyższy poziom.Do tego trzeba dodać ogromny postęp w bazie su-rowcowej i wzorcowe warunki przechowywaniaoraz transportu – mówi Waldemar Broś, prezesKrajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich

Page 69: pobierz magazyn (pdf)

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Jesteśmy 4. producentem mleka w Unii Europejskiej, a niewielu wie, że w skali światowej zajmujemy 6. miejscew produkcji sera po Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Francji,Holandii i Włoszech. Niestety ze spożyciem jest znacznie gorzej

Fakty 69

Page 70: pobierz magazyn (pdf)

70 Fakty

Które rynki są dla polskiej branży mle-czarskiej najważniejsze i jaka część pro-dukcji trafia na rynki zagraniczne?

– Tradycyjnie Niemcy, Holandia, sta-re kraje Unii Europejskiej. Na eksport tra-fia od 25 do 30 proc. produktów mlecznych,jednak jestem przekonany, że najważniej-szy jest dla nas rynek krajowy. Jednocześnie,jak wykazują badania, zwiększenie spoży-cia mleka choćby o kilka litrów rocznie jestniezwykle trudne, nawet przy zaangażo-waniu dużych środków na rożnego rodza-ju akcje i kampanie promocyjne. Mimowszystko trzeba próbować podnosić wyniki.Do stabilnego rynku wewnętrznego brakujenam około 50 litrów rocznie. Mówiąc z przy-mrużeniem oka, setka mleka zamiast set-ki wódki dziennie rozwiązałaby problem.

To chyba do zrobienia. Wierzy panw zasadność działań marketingowych,które mają wpłynąć na konsumentów i wy-niki sprzedaży?

– Jak najbardziej, ale mamy na tozbyt małe środki rzędu 9–10 mln zł rocz-nie, które są przeznaczane na różne cele, wtym np. na wsparcie hodowli. Powinniśmyw większym stopniu wykorzystywać je napromocję spożycia mleka i wyrobów mle-czarskich pod kątem zdrowotnym, bo dzi-siaj mleko i przetwory mleczne są dla or-ganizmu najbardziej przyjazne, chociażczęść osób nie toleruje laktozy – dwucukru,który musi być rozłożony do cukrów pro-stych, a to zadanie enzymu, który u nie-których osób nie występuje. Jednak i na tojest rada – mamy kilku producentów, któ-rzy oferują mleko bez laktozy. Warto pod-kreślić, że w serach i wyrobach fermento-wanych laktoza jest już rozłożona. Nabiałjest dziś najzdrowszym rodzajem żywno-ści, a dodatkowo wpływa na urodę.

Czy inwestycja w linie technologicznedo wyrobu mleka bez laktozy jest opła-calna?

– Myślę, że tak, nawet jeśli grupa tychkonsumentów stanowi zaledwie ok. 3–5proc. populacji. Jestem przekonany, żesprzedaż tego typu wyrobów będzie się roz-wijała. Rynek jest przygotowany, żeby ża-den konsument nie miał wymówki, że on bymleko pił, ale nie może. Wiadomo, że jeśliprodukt jest łatwiej dostępny, częściej się poniego sięga. Jednak raz jeszcze podkreślę,że największe nadzieje wiążę ze wzrostemsprzedaży serów. Szansą na dobre rezultatyjest w pewnym stopniu zróżnicowaniei funkcjonalność dostępnych na rynkuopakowań, dzięki którym możemy kupićmniejsze ilości produktu, pokrojone i go-towe do spożycia, co jest dużą wartością dlacoraz wygodniejszego społeczeństwa.

Coraz popularniejsze wyroby na baziemleka koziego również będą rozwijane, czypozostaną niszą?

– W Polsce jest kilku producentów,którzy postawili na produkty z mleka koziegoi wystawiają się razem z nami na targach. Topoziom produkcji, który nigdy nie będzie za-grożeniem dla mleka krowiego, ale jest gru-pa konsumentów przekonanych, że koziemleko jest lepiej przyswajalne, więc przetworytego segmentu mleczarstwa na pewno znaj-dą swoich odbiorców, zwłaszcza że panującamoda też nie jest bez wpływu na popyt i wy-niki sprzedaży. W moim przekonaniu prze-twórstwo mleka koziego będzie się równo-legle rozwijać, jak ma to miejsce w innych kra-jach o rosnącym poziomie zamożności,lecz będzie pozostawało w tyle jako produktrelatywnie droższy i wciąż nie tak popular-ny jak wyroby z mleka krowiego.

Wspomniał pan o naszych imponują-cych wynikach w produkcji. Czy jako-ściowo polskie wyroby mleczarskie też siębronią, nie odbiegając od światowego po-ziomu?

– Zdecydowanie. Często dysponujemynowoczesnymi technologiami na wyższympoziomie niż wiele krajów europejskich.W ostatnich latach branża dużo inwesto-wała, korzystając z programów sektoro-wych, operacyjnych. Dzięki temu polskieprzetwórstwo sektora mleczarskiego re-prezentuje najwyższy poziom. Do tegotrzeba dodać ogromny postęp w bazie su-rowcowej i wzorcowe warunki przechowy-wania oraz transportu. Mercedesem w pol-skim mleczarstwie są zdecydowanie sery– tym bardziej mam nadzieję, że świat po-zna się na ich jakości i wyciągnie wnioski,a branża szybko wyjdzie z kryzysu, który– jak się pewnie okaże za 2–3 lata – byłsztucznie wywołany, bo kapitał zaczyna graćżywnością zamiast akcjami na giełdach. Na-sze sery zdobywają nagrody na targach mię-dzynarodowych, ich jakość nie odbiega odstandardów światowych, a wybór jest bar-dzo duży.

Czy środki pomocowe dostępne w bie-żącym rozdaniu mogą coś zmienić w sy-tuacji sektora?

– Nie. Mimo że wniosek KZSM zmie-rzał do zwiększenia tych środków do 10 mlnzł na beneficjenta, ostatecznie pozostało3 mln zł. Branża mleczarska jest zawie-dziona oferowanym wsparciem. 3 mln tobardzo nieznaczna kwota, niesatysfakcjo-nująca producentów, tym bardziej że 15 mlnjest przeznaczonych na inne cele, np. grupproducenckich, które nie są akceptowalne.To zbyt małe środki na potrzeby inwesty-cyjne środowiska w okresie 5 lat. Wyznajemyjednak zasadę: „Jeśli się nam nie pomaga,to niech się przynajmniej nie przeszkadza”.Dotychczas wychodziliśmy z wielu opresjii mam nadzieję, że z tej również uda namsię wyjść obronną ręką, a napotykane prze-szkody lepiej przemilczeć.

Mówiliśmy głównie o problemachekonomicznych. Czy w sferze legislacji pro-blemy spółdzielni mleczarskich są zbież-ne z tymi, które odczuwają inne grupy spół-dzielców?

– Zmagamy się z bardzo zbliżonymiproblemami, więc mamy podobne oczeki-wania zmian, choćby w zakresie podwój-nego opodatkowania. Ubolewamy, że – nie-zależnie od branży – spółki są bardziej ko-chane i preferowane przez władze niżspółdzielnie. Mimo to nasz sektor udo-wadnia, że nie ma lepszej alternatywy odspółdzielni. Myślę, że 90 proc. rolników, po-dobnie jak ja, jest o tym przekonanych.Szczególnie w czasie kryzysu spółdzielczaforma działalności pozwala kontrolowaćprodukcję i wyniki. Spółdzielnia działa napodstawie dwóch funduszy: udziałowegoi zasobowego. Na udziałowy składają sięrolnicy, natomiast zasobowy jest tworzonyz zysków. Zarządy spółdzielni, świadome,że 2014 rok jest zły, a w 2015 roku czeka-ją rolników kary, celowo wypłacały rolnikomwyższe kwoty niż to wynikało z sytuacji ryn-kowej. Straty w pewnym stopniu rekom-pensowali stworzonym wcześniej fundu-szem zasobowym. Podmioty prywatnenigdy nie pójdą w tym kierunku. Spół-dzielnie są swego rodzaju strażnikiem sy-tuacji na rynku.

Jakie są dziś główne postulaty branży?– Są niezmienne od lat i w zasadzie ta-

kie same jak rolników z innych krajów. Do-tyczą głównie wprowadzenia zakupów in-terwencyjnych mleka w proszku, masła.Obecne ceny są nie do przyjęcia przez sek-tor mleczarski. Działania stabilizujące za-pisane przez Unię to również dopłaty doprzechowalnictwa serów i dopłaty ekspor-towe. Zakupy interwencyjne na pewnopoprawiłyby sytuację, ale pod warunkiemrealnych cen – dzisiejsze obowiązują od2008 r. i są zdecydowanie za niskie. Wedługmnie Komisja Europejska nie wykazujew swoich działaniach podejścia proro-zwojowego, natomiast powinna reagowaćna sygnały rynkowe zdecydowanie wcze-śniej, zanim nadejdzie kryzys. Nie mówię jużo zyskach, ale obecne ceny nie uwzględniająnawet kosztów produkcji. Dopłaty do prze-chowalnictwa nie zdają egzaminu, zaśeksportowe są zbyt niskie – zupełnie jakbyw Brukseli nie zdawali sobie sprawy, naczym polega rozwój. Jeśli chcemy, by Eu-ropa się rozwijała, trzeba – poza rynkiemwewnętrznym – wspierać eksport i sprzedażprodukcji na światowe rynki. Na razie na-sze apele przechodzą bez echa, ale uważam,że nie możemy odstąpić od stawiania po-stulatów i ponawiania wniosków o zmianyprorozwojowe.

Rozmawiała Magdalena Szczygielska

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Page 71: pobierz magazyn (pdf)

Spółdzielnia Mleczarska Ryki podczasXIII Forum Spółdzielczości Mleczarskiejw Augustowie w IX Rankingu Spółdziel-ni Mleczarskich została doceniona za bu-dowę nowatorskiej oczyszczalni ścieków za-kładowych i została laureatem w katego-rii Mleczarskie Działanie na Rzecz Ochro-ny Środowiska. Proszę o tym opowie-dzieć.

– W związku z zakończeniem współ-pracy z Przedsiębiorstwem GospodarkiKomunalnej i Mieszkaniowej w Rykach, do-tyczącej odprowadzania ścieków, postano-wiliśmy samodzielnie rozwiązać sprawęich zagospodarowania. W ciągu 7 miesię-cy udało nam się wybudować i uruchomićzakładową oczyszczalnię. Obiekt posiadaprzepustowość 35 000 RLM – RównoważnaLiczba Mieszkańców, a jego przepustowośćhydrauliczna wynosi 1440 m3 na dobę.Jest to oczyszczalnia biologiczna, w którejzastosowano membrany mikrofiltracyjne.Zatrzymują one zanieczyszczenia większeniż 0,2 mikrometra – tj. 0,0002 milimetra,czyli bakterie i większość wirusów. Ścieki

oczyszczone przy pomocy membran po-siadają czystość porównywalną z wodąz kranu. Dzięki zastosowaniu nowoczesnejtechnologii obiekt jest 2,5-krotnie mniejszyod konwencjonalnego, a oczyszczalnia pra-cuje w pełnej automatyce.

Na budowę tej oczyszczalni otrzyma-liśmy preferencyjną pożyczkę z Woje-wódzkiego Funduszu Ochrony Środowiskai Gospodarki Wodnej w Lublinie z możli-wością umorzenia 15 proc. Stopa zwrotuobiektu wynosi około 4 lat.

Zdobycie nagrody Mleczarskie Dzia-łanie na Rzecz Ochrony Środowiska pod-czas XIII Forum Spółdzielczości Mle-czarskiej dało nam ogromną satysfakcję.Spółdzielnia Mleczarska RYKI jest pierw-szą polską firmą z naszej branży, która zde-cydowała się na budowę zakładowej, mem-branowej oczyszczalni i możemy z pełnąodpowiedzialnością polecić to innowacyj-ne rozwiązanie innym zakładom mleczar-skim.

Który segment serów, według państwa,będzie się najintensywniej rozwijać w tym

roku? Którą kategorię zamierzają państwowspierać marketingowo?

– Spółdzielnia Mleczarska RYKI zde-cydowanie stawia na sery kategorii Pre-mium, na czele z Ryckim Edamem. Jeste-śmy również dumni z naszej nowości, któ-rą jest przepyszny ser typu szwajcarskiego– Rycki Maasdam. Wierzymy, że zdobę-dzie on najwyższe uznanie konsumentów.W ostatnim czasie zainwestowaliśmy tak-że w bardzo nowoczesną linię do plastro-wania sera, w związku z tym największy na-cisk położymy na działania marketingowezwiązane tym segmentem serów.

Jak przedstawiają się najbliższe plany?– Obecnie czekamy na propozycje

możliwości pozyskania środków UE z no-wego budżetu Programu Rozwoju Obsza-rów Wiejskich na lata 2014–2020. Mamywiele pomysłów i planów, lecz na tym eta-pie jest jeszcze zbyt wcześnie, aby je ujaw-niać.

Rozmawiał Piotr Nowacki

www.smryki.pl

SM RYKI stawia na innowacyjność

Jesteśmy pierwszą polską firmą z naszej branży, która zdecydowała się na bu-dowę zakładowej, membranowej oczyszczalni i możemy z pełną odpowie-dzialnością polecić to innowacyjne rozwiązanie innym zakładom mleczarskim– mówi Grzegorz Kapusta, wiceprezes zarządu Spółdzielni Mleczarskiej RYKI

Fakty 71

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Page 72: pobierz magazyn (pdf)

72 Fakty

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Michał Tabaka

Spółdzielczość to konsolidacja. Stądjej rozwój na polskich ziemiachrozpoczyna się w czasach zabo-rów. Taka forma współpracy po-

zwalała podejmować wspólne interesy, ra-zem się rozliczać itp. I chociaż najczęściejkojarzymy spółdzielczość z własnym „M”(niektórzy z autopsji, niektórzy z filmów Ba-rei), to pierwsza spółdzielnia, jaka po-wstała w Europie (w Anglii, w połowie XIX

Spółdzielczość ewoluujeZ czasów kiedy trzeba było podnieść się z kanapy, żeby przełączyć w telewizorze kanał, bo pilot był jedynie w książkach SF, sklepy „Społem” pamiętamy jako jedne z lepiej zaopatrzonych albo w ogóle mające jakiś asortyment. Teraz, w do granic nasączonej marketingowo rzeczywistości,przed naszymi oczami pojawia się ten sam charakterystyczny napis, ale to już zupełnie inna spółdzielnia: nieźle czująca się w niełatwych czasach rynkowych, mająca pomysł na dalszy rozwój. Dzięki takim inicjatywom ruch spółdzielczy wciąż ma się dobrze

Poszukiwanie nowych możliwości rozwoju tokonieczność producentów czy sieci handlowych. Niema innej drogi. Te na skróty działają na krótką metę.Co więcej, dzięki tworzeniu wspólnej platformy, rozsz-erzaniu gamy marek własnych i ich propagowaniumożliwe jest podejmowanie współpracy z partneramizagranicznymi, którzy mają podobne potrzeby i walcząz niemal takimi samymi bolączkami

Page 73: pobierz magazyn (pdf)

wieku), zawiązała się właśnie między spożywcami. Wkrótce naczoło wysunęły się – i to na całym Starym Kontynencie – spół-dzielnie finansowe i kredytowe. Początek dali jednak spożywcy.W kraju nad Wisłą też.

Już w drugiej połowie XIX wieku zakładano pierwsze sto-warzyszenia spożywców „Merkury” (Warszawa), „Oszczędność”(Radom) czy „Zgoda” (Płock). Nazwa zaś to dzieło Stefana Że-romskiego, który nadał tytuł „Społem” dwutygodnikowi mają-cemu za zadanie propagować ideę spółdzielczości, który w ręceczytelników trafił pierwszy raz w 1906 roku.

Nie ma wątpliwości: w Polsce doświadczenia spółdzielczespożywców są nie do przecenienia. Jednak po dziesiątkach lat,gdy weszły w życie zasady wolnorynkowe, trzeba było szybko sięw tej rzeczywistości znaleźć. O ile spółdzielnie mieszkaniowe niemiały aż tak pod górkę (nie licząc niezmiennych apeli o zmia-nę prawa), to dla spożywców transformacja gospodarcza byłanie lada wyzwaniem.

Ostatnie lata pokazały wyraźnie, czym charakteryzuje się ruchspółdzielczy. Jeżeli byłby tylko jeden wspólny mianownik – zysk,takie przedsięwzięcia nie miałyby racji bytu. Spółdzielnia jestprzedsiębiorstwem podlegającym, tak jak inne podmioty go-spodarcze, prawom rynku, ale jednocześnie przedsiębiorstwemspecyficznym. Oprócz celów ekonomicznych realizuje cele spo-łeczne.

Francuski ekonomista Charles Gide powiedział: „Spółdzielniajest biznesem, ale jeśli jest tylko biznesem, jest złym interesem”.Słowa te pozostają aktualne także dziś, a 145 lat działalności or-ganizacji „Społem” świadczy o trwałości tej idei – przekonuje Je-rzy Rybicki, prezes Krajowego Związku Rewizyjnego SpółdzielniSpożywców „Społem” w Warszawie.

Dzisiaj spółdzielcy spożywczy w Polsce źle się nie mają. Nieoznacza to, że każdy z nich na poczekaniu nie wymieni kilku naj-pilniejszych kwestii do zmiany. Zmian wymaga przede wszyst-kim prawo. Obecnie funkcjonujące pochodzi z 1982 roku. Tosytuacja porównywalna z prawem prasowym, które także wy-wodzi się z pierwszej połowy lat 80. minionego stulecia, a ni-jak ma się dzisiaj do zdigitalizowanej rzeczywistości. W przy-padku spółdzielczości jest podobnie. Jedna z postulowanychzmian dotyczy podwójnego opodatkowania. W Polsce spół-dzielnia należąca do rolników płaci podatek dochodowy. Przywypłacie dywidend rolnik – członek tej spółdzielni – jest zmu-szony zapłacić podatek po raz drugi. – Zmiana przepisów z 1982roku to tylko jedna z konieczności. Ale zagrożeń jest więcej. Tochociażby nieuczciwa konkurencja. Zagrożenia dla ruchu spół-dzielczego tkwią także w samych spółdzielniach. Spółdzielniato ludzie, członkowie, którzy dobrowolnie podejmują się okre-ślonego działania, kierując się spółdzielczymi wartościami sa-mopomocy, samoodpowiedzialności, demokracji, równości, spra-wiedliwości i solidarności. Niestety dziś nie są to wartości chęt-nie wyznawane – uważa Jerzy Rybicki.

Dzisiaj, w dobie zmian warty na politycznej scenie, corazczęściej dyskusje są prowadzone na temat ordynacji podatko-wej. Jej zmiana byłaby ku uciesze przysłowiowego Kowalskie-go, który dzięki temu miałby w kieszeni nieco więcej gotówki,ale też ku radości samych przedsiębiorców i spółdzielców. Dro-gie koszty pracy to tylko jeden z wielu (może najbardziej zna-ny) grzechów obecnej ordynacji podatkowej.

Obecne przepisy bardziej duszą, niż dają wiatr w skrzydła.– Funkcjonujący system podatkowy w Polsce nie sprzyja przed-siębiorcom ani spółdzielniom. Brakuje ochrony polskiego han-dlu, który nie ma dostępu do środków unijnych, nie jest wspie-rany w przeciwieństwie do dużych zagranicznych sieci – nie mawątpliwości prezes Krajowego Związku Rewizyjnego Spół-dzielni Spożywców „Społem” w Warszawie. Spółdzielcy

Gminna Spółdzielnia„Samopomoc Chłopska” w Dźwierzutach

ul. Kajki 2, 12-120 Dźwierzutytel./fax (89) 621 12 [email protected]

Spółdzielnia rozpoczęła swoją działalność 70 lat temu. Zdobytedoświadczenie, rzetelna praca i nieustanna dbałość o jakośćoferowanych wyrobów zaowocowały wysoką pozycją na rynkui uznaniem zadowolonych klientów. Wyjątkowy smak wypiekówwielokrotnie docenili również jurorzy regionalnych konkursów,przyznając firmie nagrody, certyfikaty i dyplomy, w tym ostatniozdobyty laur, jakim jest wyróżnienie I stopnia w konkursie naNajlepszy Produkt i Usługę Warmii i Mazur.

www.gs-dzwierzuty.pl

„Społem” Powszechna SpółdzielniaSpożywców w Białej Podlaskiej prowa-dzi działalność handlową, gastrono-miczną i produkcyjną. W jej strukturachfunkcjonuje 13 placówek handlowych,w tym cztery należące do sieci sklepów„Lux”, Zakład Piekarsko-Ciastkarski,Zakład Przetwórstwa Ryb oraz jedna z najbardziej znanych i renomowanych restau-racji w Białej Podlaskiej – Restauracja „Stylowa”.Zarząd Spółdzielni dokłada wszelkich starań, by oferowane produkty nie tylko speł-niały najwyższe standardy jakości, ale także trafiały w gusta klientów. W osiągnię-ciu tego celu pomaga zespół kompetentnych, doświadczonych i zaangażowanychw powierzone zadania pracowników. Wypracowana na przestrzeni ponad 85 lat markacieszy się rozpoznawalnością i zaufaniem klientów, co procentuje konkurencyjną po-zycją na lokalnym rynku.

„Społem” PSS w Białej Podlaskiejul. Brzeska 16, 21-500 Biała Podlaskatel. 83 343 20 42, fax 83 343 81 29www.bialapodlaska.spolem.org.pl

Page 74: pobierz magazyn (pdf)

74 Fakty

sektora spożywczego nie zamierzają siedziećz założonymi rękami i czekać na ewentu-alne zmiany, a jak te nie nadejdą, dalej„pchać swój wózek” – jak do tej pory.

Jedną z widocznych i odczuwalnychinicjatyw idących z duchem rynkowychi gospodarczych oczekiwań było powo-łanie do życia Krajowej Platformy Han-dlowej „Społem”. Jest to podmiot posia-dający prawo oraz pełną aprobatę spół-dzielni do tworzenia i wdrażania dosprzedaży produktów określanych jakomarki własne. KPH „Społem” jest w 100proc. własnością Krajowego ZwiązkuRewizyjnego Spółdzielni Spożywców„Społem”, zrzeszającego około 300 spół-dzielni z całego kraju. W zakresie handluKPH współpracuje ze 150 spółdzielniamibędącymi właścicielami około 1500 skle-pów. Nowa platforma nie specjalizuje sięjedynie w produkcji, odpowiedniej dys-trybucji oraz rozreklamowywaniu pro-duktów spożywczych. To też produktyAGD (np. deska do prasowania, suszar-ka do prania), produkty farmaceutyczne(np. magnez z potasem), artykuły z ka-tegorii chemia i kosmetyki (np. „Klar”– uniwersalny płyn konwaliowy).

Zatem oprócz naturalnej konsolidacji,gdzie „łącznikiem” jest taki sam lub co naj-mniej zbieżny interes, w przypadku spo-żywczej platformy mamy dodatkowy ele-

ment. To budowanie własnej marki, a więcnie tylko chęć ostania się na rynku, lecz tak-że wyróżniania się na tle innych, co dzisiajwydaje się jedyną receptą na sukces. Zanami już dwie edycje Targów Marek Wła-snych w Kielcach. To pokazuje, jak dyna-micznie może rozwijać się ta dziedzina go-spodarki. Produkty te są wszędzie, a ichudział w rynku detalicznym przekroczył jużdawno 20 proc. Polscy konsumenci poko-chali marki własne i chcą ich więcej.

Poszukiwanie nowych możliwości roz-woju to konieczność producentów czy sie-ci handlowych. Nie ma innej drogi. Te naskróty działają na krótką metę. Co więcej,dzięki tworzeniu wspólnej platformy, roz-szerzaniu gamy marek własnych i ich pro-pagowaniu możliwe jest podejmowaniewspółpracy z partnerami zagranicznymi,którzy mają podobne potrzeby i walcząz niemal takimi samymi bolączkami. Pod-czas zeszłorocznych targów w Kielcachpojawiło się ponad 70 firm z 9 krajów – Nie-miec, Portugalii, Macedonii, Holandii,Czech, Ukrainy, Belgii, Węgier oraz Polski.Targi odwiedziło ponad 1000 zwiedzających,w tym: Belgowie, Norwegowie, Francuzi,Rumuni, Czesi, Węgrzy, Niemcy, Holendrzy,Litwini, Ukraińcy, mieszkańcy Mołdawii.

Sposobem na sukces KPH „Społem”jest przede wszystkim pomijanie pośred-ników. Negocjacje bezpośrednie z produ-

centami przynoszą efekty. To powodujespadek cen, co z kolei wpływa na wzrostkonkurencyjności. Ale przede wszystkimKPH jest dowodem, że spółdzielcy to nieskostniała grupa, której marzą się ciągleczasy rodem z PRL, lecz prężni biznesmeni,którzy w ramach obowiązującego prawastarają się tworzyć coś nowego, jednocze-śnie chcąc po prostu przetrwać. Co więcej,owo „nowe” bardzo dobrze prosperujei idealnie wpisało się w trendy dzisiejszychczasów. Ta specyficzna platforma pokazałajeszcze, że ci, którzy już parę lat temu chcie-li ruch spółdzielczy żegnać, po prostu sięmylili. Nie dość, że spółdzielczość ma siędobrze (zawirowania wynikające ze spe-cyfiki czasów są nieuniknione), to per-spektywy na rozwój są jak najbardziejoptymistyczne – ku uciesze samych spół-dzielców, ale też beneficjentów ich dzia-łalności. Tych skoncentrowanych na dobrejjakości, która jednocześnie utrzymuje wła-ściwy bilans na poziomie cena–jakość,oraz tych, którzy cenią sobie wyselekcjo-nowane marki (zamiast hurtowej produk-cji idącej w parze z hurtową dystrybucją,czyli byle gdzie i byle komu) – jest po pro-stu coraz więcej. Następne lata przyniosąpewnie kolejne zawirowania na rynku,może nawet jakieś rewolucje. W przypad-ku ruchu spółdzielczego – spożywczego, alenie tylko – można spać spokojnie. �

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

– Piekarnia Gminnej Spół-dzielni „Samopomoc Chłopska”w Dźwierzutach od 70 lat za-opatruje mieszkańców powiatuszczycieńskiego w najróżniej-szego typu wypieki. W swojejofercie mamy ponad 30 wyro-bów, m.in. chleb domowy, chlebgrillowy oraz pieczywo z róż-nymi ziarnami. Wprowadzili-śmy do sprzedaży chleb żytnitradycyjny, produkowany tylkona zakwasie, bez dodatku droż-dży, który – mam nadzieję – sta-nie się naszym sztandarowym

produktem i podbije lokalny ry-nek.

Nasze pieczywo wygrało wie-le prestiżowych konkursów. Ja-kość wyrobów potwierdzają takienagrody, jak: I miejsce w kon-kursie „Smaki Warmii, Mazuri Powiśla na stołach Europy” zaChleb Razowy Tradycyjnyw 2012 roku, za Chleb Wielo-ziarnisty w 2013 roku, za ChlebŻytni Tradycyjny w 2014 roku.Ten sam chleb w 2015 roku no-minowany był w konkursie Naj-lepszy Produkt i Usługa Warmii

i Mazur, gdzie zdobył wyróżnie-nie I stopnia.

Mimo że nasza piekarniajest małym przedsiębiorstwem, toprowadzimy również działal-ność handlową we własnychsklepach. W celu utrzymaniakonkurencyjnej pozycji nie-ustannie doskonalimy procesyprodukcyjne i wzbogacamy swo-ją ofertę handlową. Dostosowa-nie asortymentu do potrzeb, pre-ferencji i gustów konsumentówma kluczowe znaczenie dla ist-nienia przedsiębiorstwa.

Jerzy Kilijański, prezes zarząduGminnej Spółdzielni „Samopo-moc Chłopska” w Dźwierzutach

– Przemiany gospodarczew Polsce wymusiły na Spół-dzielniach dostosowanie pro-

wadzonej działalności do po-trzeb rynku działającego na za-sadach gospodarki wolnoryn-kowej. Nie zrezygnowaliśmyjednak z tego, co robimy już odprzeszło 68 lat. Zmuszeni byli-śmy zmienić styl pracy, sposóbzarządzania i wizerunek Spół-dzielni. Rozpoczęliśmy kapital-ne remonty placówek handlo-

wych, dostosowując je do stan-dardów europejskich, w którychmogliśmy oferować produkty do-brej jakości i w dobrej cenie. Na-tomiast pojawienie się firmy Car-gill Poland Sp. z o.o. na obsza-rze naszego działania pozwoli-ło nam na kontynuację skupuzbóż, ale już w nowoczesnejbazie skupowej.

Maria Nowak, prezes zarządu Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Kobierzycach

Page 75: pobierz magazyn (pdf)

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Spółdzielnia prowadzi działalnośćhandlową w 17 sklepach na tere-nie miasta i gminy Końskie, w tym11 w mieście i 6 na ternie gminy, tj.

w Bedlnie, Nowym Kazanowie, Pomyko-wie, Nowym Dziebałtowie oraz w dwóchsklepach sezonowych w Sielpi. Dodatkowoprzy ul. Spółdzielczej w Końskich swoją sie-dzibę ma Centrum Hurtowo-Detaliczne zaj-mujące się obsługą zarówno firm i instytucji,jak i klientów indywidualnych, natomiastprzy ul. Zielonej funkcjonuje Zakład Pie-karniczo-Ciastkarski.

W ostatnich latach spółdzielnia doko-nała wielu inwestycji, w celu pozyskania no-wego i ulepszanie istniejącego majątku. Od

września 2012 rokurealizuje program lo-jalnościowy „Spo-łem Znaczy Razem”,zapewniający klientom dodatkową graty-fikację za dokonane zakupy. Jednocześniespółdzielnia aktywnie włącza się w życie lo-kalne, udzielając wsparcia organizacjom, in-stytucjom, stowarzyszeniom i klubom spor-towym, a także angażuje się w akcje cha-rytatywne i imprezy okolicznościowe.

Efektywność działań Spółdzielni zostaławielokrotnie doceniona. „Puls Biznesu” za-liczył ją do grona najdynamiczniej rozwi-jających się firm, otrzymała wyróżnienia „In-nowacyjna Spółdzielnia Społem” oraz

„Diament Marki Koneckiej”, tytuł „MarkaKonecka”, a także nagrody: „Koneckiej Glo-rietty”, „Ambasadora Biznesu” i „AlchemikaKoneckiego”, natomiast prezes Spółdziel-ni Stanisław Haraziński został uhonoro-wany tytułem „Menedżer Spółdzielca”,będącym jednym z najważniejszych tytułóww środowisku spółdzielczym, a w powieciekoneckim został wybrany „CzłowiekiemRoku 2014”.

www.konskie.spolem.org.pl

Jakość i tradycja„Społem” Powszechna SpółdzielniaSpożywców w Końskich funkcjonujena rynku już od 118 lat. Aktualniezrzesza 189 członków oraz zatrudnia109 osób

Biuro Zarządu Spółdzielni

„Społem” Warszawska Spółdzielnia Spożywców Śródmieście zaprasza do sklepu Sezam przy Al. Rzeczypospolitej 14 w Wilanowiepon-sob: 8.00-22.00, niedz. 9.00-20.00

W naszej ofercie znajdują się produkty najwyższej jakości: mięso, wędliny, nabiał, pieczywo, ciasta, słodycze, napoje, alkohol, warzywa,owoce, art. masowe, ekoprodukty, prasa, chemia gospodarcza, art. gosp. domowego.

„Tradycja, której zaufały pokolenia”

„Społem” WSS Śródmieście00-042 Warszawa, ul. Nowy Świat 53, tel. (22) 826-86-42, [email protected], www.wss.spolem.org.pl

Page 76: pobierz magazyn (pdf)

76 Fakty

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Co wyróżnia państwa Spółdzielnięspośród wielu innych działających na Lu-belszczyźnie?

– Po pierwsze fakt, że jesteśmy Zakła-dem Pracy Chronionej – zatrudniamyobecnie ponad 190 osób, głównie z wada-mi wzroku, o różnym stopniu niepełno-sprawności. To wyróżnia nas spośród in-nych firm, gdyż dzięki temu nasi kliencimogą korzystać z ulg i odliczeń w składkachodprowadzanych na PFRON. Po drugie– nasza historia, czyli 70 lat tradycji. Po-czątki naszej Spółdzielni sięgają roku 1945.Niewiele jest firm, które mogą poszczycićsię tak długą i bogatą historią. Dzięki cią-głemu rozwojowi Spółdzielnia przetrwałatrudny okres komunizmu, później trans-formacji gospodarczych, po to, by stać sięnowoczesną, dobrze funkcjonującą firmąwolnorynkową.

Na czym dzisiaj opiera się działalnośćpaństwa firmy?

– Głównie opieramy się na dwóch fila-rach, którymi są branża rolnicza oraz bran-ża elektrotechniczna. W branży rolniczej po-zostajemy liderem na rynku części za-miennych w dostawach instalacji i wiązekelektrycznych przewodów, stacyjek, prze-łączników, bezpieczników i innych kompo-nentów do ciągników i maszyn rolniczych.

W branży elektrotechnicznej Spół-dzielnia Niewidomych jest również zna-czącym producentem przewodów zasila-jących i osprzętu elektrycznego do urządzeńAGD, wyrobów elektrotechniki użytkoweji automatyki.

Jakie inwestycje umożliwiły państwutaki rozwój na przestrzeni ostatnich lat?

– Po pierwsze, przemyślane nakłady in-westycyjne związane z modernizacją parkumaszynowego, tj. zakup odpowiednich au-tomatów i urządzeń. Co więcej, w tym sa-mym czasie przeprowadziliśmy modernizacjędwóch hal produkcyjnych oraz remont po-zostałej części zakładu w celu wygospoda-rowania jak największej powierzchni ma-gazynowo-produkcyjnej. Nasze inwestycjebyły wymierzone również w poprawę efek-tywnego zarządzania poprzez zaimple-mentowanie odpowiedniego system służą-cego integracji dwóch zakładów produk-cyjnych.

Dzięki tym zmianom warunki pracy ule-gły znacznemu polepszeniu. Nasi pracow-nicy mogą teraz bezpiecznie pracować nanowoczesnych maszynach, w przyjaznychi w pełni przystosowanych do ich potrzebwarunkach. Ponadto, dzięki tym inwesty-cjom, nie tylko znacznie zwiększyliśmy pro-dukcję, ale również zmniejszyliśmy kosztyutrzymania maszyn i budynków.

Nasza firma to nie tylko środki trwałe,ale przede wszystkim ludzie. W związkuz tym stale inwestujemy w naszych pra-cowników, umożliwiamy im udział w róż-nego rodzaju kursach i szkoleniach, dofi-nansowujemy studia podyplomowe i wspie-ramy wszelkie sposoby podnoszenia kwa-lifikacji zawodowych.

Jakie korzyści mogą mieć potencjalniklienci korzystający z państwa usług?

– Tak jak wspomniałem na początku,jako Zakład Pracy Chronionej dajemy na-szym klientom możliwość dokonywania od-liczeń we wpłatach na PFRON. Klientomi kooperantom oferujemy wydłużone ter-miny płatności oraz atrakcyjne rabaty ce-nowe. Ponadto, oprócz terminowych do-staw i wysokiej jakości potwierdzonej cer-tyfikatami, oferujemy również wsparcienaszego działu techniczno-konstrukcyjne-go w zakresie projektowania, wyceny orazwykonania prototypów pod indywidualnei nietypowe zamówienia klienta.

Jakie mają państwo plany na przy-szłość?

– Jeśli chodzi o cele gospodarcze, tooczywiście mamy pewne założenia co dorozwoju firmy, chcielibyśmy osiągnąć jesz-cze lepsze wyniki finansowe i zwiększyć naszudział w rynku. Jeśli mówimy o celach spo-łecznych, to zamierzamy kontynuowaćprzyjętą politykę wspierania aktywnościosób niepełnosprawnych w różnych dzie-dzinach życia zawodowego i społecznegooraz promowania idei rehabilitacji zawo-dowej i społecznej, a także działalności narzecz zmniejszania barier i ograniczeń za-wodowych osób niepełnosprawnych.

Rozmawiał Tomasz Rekowski

www.lsn.pl

Siła w tradycjiRozmowa z Pawłem Skrzypkiem, prezesem zarządu Spółdzielni Niewidomych z Lublina

Page 77: pobierz magazyn (pdf)

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

– Strategia marketingowaw wypadku spółdzielni miesz-kaniowej to może za dużo po-wiedziane, ale na pewno budowasilnej marki ma znaczenie, tymbardziej że mieszkania ofero-

wane przez spółdzielnie są tań-sze, a więc konkurencja z dewe-loperami jest widoczna. Ponadtoposiadamy blisko 200 lokali użyt-kowych i wszystkie z nich – po-mimo że nie znajdują się w atrak-cyjnym śródmieściu – są wyna-jęte. Najemcy cieszą się ze współ-pracy z nami, a my z nimi. Naj-ważniejsze to jednak samopo-czucie mieszkańców, ich satys-fakcja, że mieszkają w spół-

dzielni zajmującej wiodącą po-zycję nie tylko we Wrocławiu, alenawet na Dolnym Śląsku. Oczy-wiście takie odczucia muszą miećodniesienie do rzeczywistości,dlatego nieustannie dbamy za-równo o stan techniczny, jak i es-tetykę domów, klatek schodo-wych, chodników. To wszystko jestmożliwe dzięki zaangażowaniupracowników i działaczy samo-rządowych.

Jerzy Kruk, prezes zarządu SpółdzielniMieszkaniowej „Metalowiec”

– Zamojski rynek cechujeogromne nasycenie obiektami han-dlowymi. Chcąc skutecznie kon-kurować, musimy podejmowaćróżnorodne działania zapewnia-jące osiąganie dobrych wynikówekonomicznych, a w efekcie suk-

ces rynkowy. W tym właśnie celuzainwestowaliśmy duże środkiw stworzenie jednolitej i nowocze-snej sieci handlowej. Realizujemyszeroką strategię marketingową,obejmującą m.in. promocje cenowe,reklamę i program lojalnościowydla klientów. Na naszą ofertę skła-dają się wysokiej jakości produk-ty, w tym 50 proc. udziałóww sprzedaży ogółem osiąga szero-ka gama świeżego asortymentu. In-westowanie w ciągłe szkolenia ka-dry zapewnia wysoki poziom

świadczonych usług, docenianyprzez klientów. Posiadamy boga-ty wachlarz wyrobów własnej pro-dukcji – pieczywa i ciast – cieszą-cych się uznaniem nie tylko klien-tów, ale również ekspertów, co po-twierdzają wielokrotnie przyzna-ne nagrody. Dopełnieniem działańjest przestrzeganie zasad odpo-wiedzialności, rzetelności i uczci-wości w prowadzeniu biznesu.Liczne nagrody biznesowe po-twierdzają naszą solidność i umac-niają prestiż firmy.

Maria Wawrzaszek-Gruszka,prezes zarządu „Społem” Powszechnej Spółdzielni Spożywców „Robotnik” w Zamościu

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Metalowiec”powstała w 1959 roku i należy do najstar-szych spółdzielni we Wrocławiu. Oddała doużytku 10 tys. mieszkań, zdobywając nie-jednokrotnie wyróżnienia w konkursach nanajlepsze rozwiązania architektoniczne.Spółdzielnia wybudowała – bez pomocy finansowej z zewnątrz – nowoczesny domkultury „Bakara”, świetlice, harcówki, place zabaw, korty i boiska. Pozytywna ocenajej działań na rzecz mieszkańców to również zasługa prowadzonej działalności spo-łeczno-wychowawczej, w tym współpracy ze środowiskiem lokalnym – szkołamii przedszkolami osiedlowymi, szczepami harcerskimi oraz klubami sportowymi.Podstawą dobrego funkcjonowania SM „Metalowiec” (od 2003 r. utrzymuje Cer-tyfikat PN-EN ISO 9001:2009) jest pełny dostęp do informacji, sprawny system ko-munikowania się z lokatorami, współpraca z organami samorządowymi.Potwierdzeniem dobrej opinii o działalności spółdzielni są wyróżnienia, m.in.: Od-znaka „Za Zasługi dla Spółdzielczości” oraz „Złoty Laur Spółdzielczości” nadane przezKrajową Radę Spółdzielczą.

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Metalowiec”ul. Inżynierska 17, 53-227 Wrocławtel. 71 332 93 01, fax 71 332 93 [email protected]

Słupska Spółdzielnia PSS powstaław lipcu 1945 r., a więc ma już 70lat. Jej założycielami byli pierw-si słupszczanie. Spółdzielnia dodnia dzisiejszego postrzegana jestjako solidny partner na lokalnym rynku, zaś klienci darzą ją zaufaniem zafachową obsługę, dobrą jakość towarów oraz konkurencyjne ceny.PSS Słupsk zarządza 10 sklepami, Galerią Podkowa z trzypoziomowym parkin-giem w centrum miasta, 2 barami szybkiej obsługi, Zakładem Ciastkarsko-Pie-karniczym oraz Targowiskiem. Mimo dużej konkurencji cieszy się zaufaniemklientów, z myślą o których wprowadziła Kartę Stałego Klienta oraz gazetkępromocyjną. Ponadto, angażując się w życie Słupska i jego mieszkańców,uczestniczy w programie Karta Dużej Rodziny oraz wspiera lokalne imprezy.

„Społem” Powszechna Spółdzielnia Spożywców w Słupskuul. Starzyńskiego 6-7; 76-200 Słupsktel. 59 848 67 [email protected]

Page 78: pobierz magazyn (pdf)

78 Fakty

Obszarem Polski, gdzienajlepiej rozwija sięspółdzielczośćmleczarska, jest Pod-lasie. Co piąty litr pol-skiego mleka pochodziwłaśnie stąd

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

Page 79: pobierz magazyn (pdf)

Igor Stokłosa

Od 1989 roku polski sektor spółdzielczy ulega ciągłym prze-obrażeniom. Początkowo przyczyny zmian były zwią-zane z procesem transformacji ustrojowej, od niedaw-na – również z dostosowaniem do warunków konkurencji

i wymogów rynku europejskiego. Wiele spółdzielni upadło – po czę-ści na skutek sztucznego rozbudowania tej formy gospodarowaniaw okresie PRL. Przetrwały tylko najsilniejsze, zdolne do konkurencjiz krajowymi i zagranicznymi firmami sektora prywatnego – te, któ-re pozbawione ulg i preferencji potrafiły odnaleźć się w nowej rze-czywistości gospodarczej.

Po latach zmian spółdzielczość zaczyna nawet dominować. Takjest z mleczarstwem, jednym z największych segmentów przemy-słu spożywczego. Udział tego sektora w sprzedaży przemysłu spo-żywczego sięga 17 proc., a w zatrudnieniu – przekracza 16 proc.

W tym obszarze spółdzielczość mleczarska skupuje około 78 proc.mleka, reszta trafia do zakładów prywatnych. Zgodnie z szacunkamiw silnie rozdrobnionej branży, w której działa obecnie 400 przed-siębiorstw – ponad połowę stanowią spółdzielnie mleczarskie.

Obszarem Polski, gdzie najlepiej rozwija się spółdzielczość mle-czarska, jest Podlasie. Co piąty litr polskiego mleka pochodzi wła-śnie stąd. Mleczarnie w Grajewie, Wysokiem Mazowieckiem czy Piąt-nicy to ścisła krajowa czołówka. Od lat nie schodzą z pierwszych miejscrankingów najlepszych polskich mleczarni. Przetwórstwem mleka zaj-muje się w tym regionie ponad 20 spółdzielni. Wiele z nich posiadacertyfikaty umożliwiające eksport wyrobów na rynki unijne.

Przykładowo Mlekovita jedną czwartą wyprodukowanych w Wy-sokiem Mazowieckiem serów sprzedaje w krajach Unii, a śmieta-na ze spółdzielni mleczarskiej w Piątnicy koło Łomży jest lideremna rynku.

Na Podlasiu nowoczesne gospodarstwa mleczarskie skupi-ły się w zachodniej części regionu. Skomputeryzowane obory na �

Spółdzielcy stawiają czoła

prywatnej konkurencji

Mimo trudności, jakie wystąpiły po 1989 roku, polska spółdzielczość

ma nadal duże szanse rozwojowe. Mocne strony polskich

spółdzielni to przede wszystkim znajomość rynku lokalnego, duże

doświadczenie w branży, korzystna lokalizacja oraz lojalni klienci

Fakty 79

POLSKA SAMORZĄDOWA

Page 80: pobierz magazyn (pdf)

80 Fakty

kilkaset sztuk zwierząt spełniają wszyst-kie unijne wymogi, a ich standard nie od-biega od najlepszych gospodarstw w UniiEuropejskiej. W strategii rozwoju regio-nu wyodrębniono zachodnią część woje-wództwa podlaskiego jako obszar rozwojunowoczesnej, wysokotowarowej produk-cji rolniczej, głównie mleczarskiej. Prymatpodlaskiego mleczarstwa potwierdzająstatystyki. Skala inwestowania w pro-dukcję mleczarską na tych obszarach jestogromna. W strategii rozwoju regionu za-kładany jest rozwój produkcji mleka naskalę przemysłową. To najważniejszy sek-tor gospodarki.

To właśnie na Podlasiu znajdują siędwie największe i najbogatsze w Polsce spół-dzielnie mleczarskie – Mlekpol i Mlekovi-ta. Te spółdzielnie zdominowały zresztąwiększość segmentów polskiego rynkumleczarskiego, a w ślad za nimi spółdziel-czość zdominowała ten segment rynkuspożywczego. Tak jest np. z segmentem mle-ka UHT w opakowaniach kartonowych.Jego największymi producentami są: Mlek-pol, OSM Zambrów, OSM w Łowiczui Mlekovita.

Równie dobra jest pozycja spółdzielnina rynku śmietany. Mlekpol, OSM w Ło-wiczu, OSM Krasnystaw, Kościan czyMlekovita dominują niepodzielnie nad za-kładami prywatnymi.

Nie mniej interesująco wygląda spół-dzielczość w handlu. Dla mieszkańców du-żych miast takie stwierdzenie może wyda-wać się dziwne. Jednak wynika ono po czę-ści z niewiedzy, a po części z ignorancji. Nadowód wystarczy wspomnieć, że Spół-

dzielnie Spożywców „Społem” zrzeszająponad 270 tys. członków i zatrudniają po-nad 75 tys. pracowników. Obecnie poten-cjał „Społem”, jako rozproszonej sieci de-talicznej, to około 12 tys. punktów han-dlowych, stosunkowo dobrze zlokalizo-wanych w ponad 500 miastach kraju, 800zakładów produkcyjnych (piekarnie, ciast-karnie, masarnie, garmażernie, wytwórniemakaronów, majonezów, konserw mię-snych, słodyczy itp.) oraz … ponad 127-let-nia tradycja.

– Podstawowym rodzajem działalno-ści gospodarczej spółdzielni społemowskichjest handel detaliczny, natomiast działalnośćprodukcyjna prowadzona jest przedewszystkim dla potrzeb własnej sieci han-dlowej i gastronomicznej oraz dla odbior-ców obcych – zauważa Iwona Krysiakw sporządzonym kilka lat temu raporcieo spółdzielczości w Polsce.

Dodała, że spółdzielnie spożywców sta-rają się stosować nowatorskie sposobyprzyciągnięcia klientów. Fakt. W większo-ści spółdzielni w kraju działa już system Kar-

ty Klienta „Społem”, która gwarantuje po-siadaczom bonifikaty przy zakupach to-warów w sieci sklepów „Społem” w całejPolsce. Jest to bardzo efektywny instrumentpozyskiwania stałych klientów. Towarzyszymu szeroka kampania promocyjno-rekla-mowa w postaci plakatów, naklejek i reklamaudio.

Obecnie spółdzielnie spożywców two-rzą jedną z największych sieci sprzedaży to-warów i usług w systemie rabatowym.Chociaż emitentem kart są poszczególnespółdzielnie spożywców, honorują onewzajemnie swoje karty. Wszyscy emitenciposługują się kartą o tym samym wzorzegraficznym, a placówki honorujące kartęoznaczone są we wszystkich spółdziel-niach jednakowymi plakietkami.

– Cel był jeden – pozyskanie przez spół-dzielnie stałych klientów. Sprzedaż z bo-nifikatą dla posiadaczy Karty Klienta „Spo-

łem”, która w większości przypadków wy-nosi 5 proc., połączona jest często z różnymidodatkowymi promocjami towarów, kon-kursami z nagrodami dla „najlepszych

SILNE MARKI SPÓŁDZIELCZOŚCI

– Konkurencja nie jest przeznas traktowana jako zło ko-nieczne, lecz jako element pobu-dzający rozwój firmy, co w efek-cie końcowym daje większy wy-

bór dla konsumentów, dobrą ja-kość i niską cenę. Badania upodo-bań klientów wskazują, że po-dejmując decyzje zakupowe, kie-rują się głównie ceną i jakością.Te dwa elementy doskonale zesobą korespondują w ofercie „Cu-krów Nyskich” – właśnie taka jestnasza propozycja dla nabyw-ców. Dostarczamy też klientom

wyroby tradycyjne, znane odwielu lat. Takimi produktamiw naszej ofercie są ciastka Re-gionalne i Markizy. Nasze sta-rania przekładają się na wzrostrozpoznawalności marki. Krajo-wa Rada Spółdzielcza, docenia-jąc nasze działania, przyznałanam w 2014 roku medal „Za Za-sługi dla Spółdzielczości”.

Lucyna Piotrowicz, prezes zarządu SpółdzielniPracy „Cukry Nyskie”

– Dążymy do zapewnieniakompleksowej oferty i najwyższejjakości obsługi w każdym mode-

lu handlu detalicznego i hurto-wego, zarówno w placówkacho większej powierzchni, jaki w tych niewielkich. Pragniemydotrzeć do coraz większego gro-na mieszkańców naszego miastai gminy, stąd ekspansja na tere-ny wiejskie. Otwierając sklepyw pobliskich miejscowościach,chcemy ułatwić naszym klientom

dostęp do szerokiej gamy pro-duktów bez konieczności dojaz-du do miasta. Modernizujemyobiekty handlowe, aby zapewnićkomfort i wygodę podczas zaku-pów. Szkolenia i kursy z zakre-su nowoczesnych technik sprze-daży są kluczem do pozyskanianowych, a także utrwalenia wię-zi z obecnymi klientami.

Stanisław Haraziński, prezes zarządu „Społem” Powszechnej Spółdzielni Spożywców w Końskich

Prymat podlaskiego mleczarstwa potwierdzająstatystyki. Skala inwestowania w produkcjęmleczarską na tych obszarach jest ogromna. W strate-gii rozwoju regionu zakładany jest rozwój produkcjimleka na skalę przemysłową

Page 81: pobierz magazyn (pdf)

klientów”. Stanowi to też swego rodzaju element promocji i re-klamy organizacji społemowskiej. Natomiast karta klienta wrę-czana członkom spółdzielni ma dla nich nie tylko charakter pre-stiżowy, ale jest formą realizacji na bieżąco korzyści uzyskiwa-nych z kilkuprocentowej zniżki przy zakupie towarów i usług– czytamy na stronie internetowej Krajowego Związku Rewi-zyjnego Spółdzielni Spożywców „Społem”.

Ogólnopolską sieć Karty Klienta „Społem” tworzą spółdzielniespożywców, które wytypowały co najmniej 25 proc. swoich pla-cówek handlowych, gastronomicznych i usługowych do obsłu-gi karty klienta i złożyły deklarację w KZRSS „Społem” oraz otrzy-mały z Krajowego Związku numer ewidencyjny.

Spółdzielnie wchodzące w skład sieci honorują Kartę Klien-ta „Społem” wydaną przez inne spółdzielnie spożywców, stosującjednak zasady sprzedaży bonifikowanej według własnych regu-laminów.

Inną ogólnopolską inicjatywą jest tworzenie sieci sklepów„Lux”, o ujednoliconej identyfikacji wizualnej i nowoczesnym wy-posażeniu, przez Krajowy Zespół Koordynacyjny przy KZRSS„Społem”.

– Zmiana nawyków kupowania wśród klientów, a także dy-namiczny rozwój zagranicznych sieci handlowych spowodowały,że „Społem” stworzyło nowoczesną i unifikowaną sieć sklepów,która ma być odbierana przez klientów pozytywnie w całym kra-ju. Rozwój sieci sklepów działających pod wspólnym logo Luxma umożliwić wykreowanie nowego wizerunku sklepów nale-żących do ogólnopolskiej sieci „Społem”. Przy projektowaniu skle-pów Lux wykorzystano know-how szwedzkiej spółdzielczości kon-sumenckiej Kooperativa Förbundet – czytamy na stronie inter-netowej spółdzielców.

Współpraca z KF Project Center – centrum projektowym dzia-łającym przy Kooperativa Förbundet, zaowocowała utworzeniemw 1995 roku 2 pierwszych sklepów (w „Społem” PSS w Garwoliniei w „Społem” PSS w Siedlcach).

– Misją sklepów Lux jest świadczenie na rzecz klientów usługzwiązanych ze sprzedażą artykułów codziennego zakupu. Towaryw sklepach Lux pochodzą od dostawców, którzy dbają nie tyl-ko o walory smakowe i estetyczne wyrobów, ale także o zdrowiespożywających je konsumentów. Sklepy Lux wykorzystują w swejdziałalności „zasadę 4 d” – dobry asortyment, dobry producent,dobra kalkulacja, dobry termin przydatności do spożycia – za-pewniają spółdzielcy.

To nie wszystko. „Społem” zagospodarowuje także naj-mniejsze placówki handlowe o powierzchni sprzedażowej 50–150mkw., tworząc w nich sklepy typu „Lux-mini”.

Integracja gospodarcza spółdzielni „Społem” to również two-rzony od kilku lat system wspólnych zakupów, mający przybraćw niedalekiej przyszłości postać zaopatrzeniowego Holdingu „Spo-łem”. Z inicjatywy KZRSS „Społem” oraz poszczególnychspółdzielni powstały regionalne centra logistyczne – regionalneagencje handlowe „Społem” w formie spółek z o.o., które razemz powstałą w 1994 roku Krajową Agencją Handlową „Społem”w Warszawie, stworzą ogólnopolską strukturę, pozwalającą naprowadzenie wspólnej polityki zakupów, cen, promocji i inwe-stycji, reprezentującą potencjał zdolny konkurować z wielkimi sie-ciami zachodnimi.

– Ambicją działaczy KZRSS jest wejście w przyszłości w seg-ment sklepów wielkopowierzchniowych dla bogatszych, zmo-toryzowanych klientów – uważają eksperci.

Na razie, według nich, taki krok uniemożliwia spółdzielcomniewystarczający kapitał, choć nie jest on mały. Przychody 100najlepszych spółdzielni wynoszą grubo ponad 4 mld zł. Naj-większymi spółdzielniami są „Społem” PSS w Białymstoku oraz„Społem” PSS w Szczecinie. �

Przedmiotem działalności Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska” w Ko-bierzycach jest: skup i sprzedaż zbóż, rzepaku, środków ochrony roślin, materiałusiewnego, nawozów, opału oraz sprzedaż detaliczna w placówkach spożywczo-przemysłowych. Spółdzielnia cieszy się zaufaniem na lokalnym rynku zarównowśród producentów rolnych, jaki i klientów placówek handlowych oraz kontra-hentów.Dzięki inwestycjom zrealizowanym w ostatnich latach Spółdzielnia systematycz-nie się rozwija. W latach 2000–2006 przeprowadzono remonty kapitalne placó-wek handlowych. W 2009 roku została zrealizowana inwestycja na kwotę4,8 mln zł, w ramach której wybudowano 8 silosów, wywrotnicę, suszarnię,czyszczalnię, laboratorium wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą, a w roku 2013ukończono budowę magazynu o powierzchni 1200 mkw.Spółdzielnia wspiera finansowo i rzeczowo szkoły, przedszkola, stowarzyszeniadziałające na terenie gminy, jest sponsorem wspierającym drużyny piłkarskiejSTK GKS.

Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska”

ul. Spółdzielcza 9, 55-040 Kobierzycetel. 71 369 82 50, [email protected]

„Społem” Lubelska Spółdzielnia Spożywców w Lublinie od ponad 100 lat prowadzidziałalność handlowo-produkcyjną w 33 sklepach oraz 4 piekarniach i cukierni „Skierka”,produkując codziennie około 50–80 asortymentów pieczywa i 40–60 asortymentów wyrobówciastkarskich.

Atutami naszych produktów są m.in.:• własne receptury,• tradycyjne metody i technologie produkcji,• produkcja chleba żytniego i mieszanego na naturalnych zakwasach,• stosowanie surowców najwyższej jakości,• wysokie kwalifikacje zatrudnionych pracowników.

W 2014 roku rozpoczęliśmy produkcję cebularza lubelskiego, na który posiadamy certyfikatjako Chronione Oznaczenie Geograficzne. Jego cechą charakterystyczną jest aromatycznyfarsz, sporządzony z pokrojonej cebuli wymieszanej z makiem, olejem i solą.

O wysokiej jakości naszych produktów świadczą uzyskiwane od kilkunastu lat nagrody i wy-różnienia w ogólnopolskich konkursach piekarskich.

www.lss.pl

Page 82: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA NAGRODA JAKOŚCI

Ustanowiona w 1995 roku PolskaNagroda Jakości od 1998 rokujest współorganizowana i przy-znawana przez Krajową Izbę

Gospodarczą, Polskie Centrum Badańi Certyfikacji oraz Klub Polskie ForumISO 9000. Zgodnie z założeniami jest wy-razem uznania dla tych, którzy odpowia-dają w przedsiębiorstwach za jakość i mająnajlepsze wyniki w przełożeniu kryteriówZarządzania przez Jakość na codziennąpraktykę.

Koncepcja Polskiej Nagrody Jakości maswoje źródło w Modelu ZnakomitościEFQM – Europejskiej Fundacji Zarzą-dzania Jakością, opartego na kryteriach no-woczesnej teorii zarządzania organizacją– Total Quality Managament (TQM), sto-sowanej na całym świecie, która na polskimrynku funkcjonuje jako „Zarządzanie przezJakość” (ZPJ). Głównym celem nagrody,która cieszy się niesłabnącym zaintereso-waniem przedsiębiorców oraz organizacjisamorządowych i publicznych, jest pro-pagowanie nowoczesnych metod zarzą-dzania oraz promocja tych, którzy budująswój sukces na rynku krajowym i między-narodowym na fundamencie praktyk pro-jakościowych i założeń ZPJ.

Ustanowienie Polskiej Nagrody Jako-ści było związane z wyzwaniami będącyminastępstwem nowej sytuacji gospodarczej,w jakiej znalazły się polskie przedsiębiorstwana początku lat 90. Okazuje się jednak, żez czasem, po kompleksowej rekonstrukcjisystemów zarządzania i wdrożeniu w za-kładach pracy oraz organizacjach wizjirozwojowych uwzględniających politykęjakości, nagroda cały czas jest zasadna i po-trzebna, podobnie jak systemy zarządzaniajakością i działania ukierunkowane na dą-żenie do doskonałości w każdej sferze ak-tywności.

18 września br. w siedzibie KrajowejIzby Gospodarczej odbyło się posiedzenieplenarne komitetu Polskiej Nagrody Jako-ści, w skład którego wchodzi 70 członków– przedstawicieli środowiska nauki, bizne-su, samorządu gospodarczego. W wynikuobrad wyłoniono laureatów nagród ze-

społowych XXI edycji konkursu Polskiej Na-grody Jakości, a także zdobywców PolskiejHonorowej Nagrody Jakości 2015 orazzwycięzców XVIII edycji konkursu PolskiejIndywidualnej Nagrody Jakości im prof.Edwarda Kindlarskiego. 28 sierpnia 2015roku prezydium Komitetu Polskiej Na-grody Jakości wybrało osoby najbardziej za-angażowane w działania na rzecz jakości,które zasłużyły na nagrodę indywidualną.Wybrano Zasłużonego dla Polskiej NagrodyJakości, finalistów IX edycji konkursu Zna-komity Przywódca i VI edycji konkursu Zna-komity Pełnomocnik Systemów Zarzą-dzania. �

Zasłużeni dla jakościJuż wkrótce, jak co roku w Światowy Dzień Jakości, obchodzony w Polsce 11 listopada na Zamku Królewskim, firmy, które najefektywniej wykorzystująkoncepcję Zarządzania przez Jakość, znaną na świecie jako Total Quality Management (TQM), odbiorą Polską Nagrodę Jakości

Laureaci XXI edycji Polskiej Nagrody Jakości:

w kategorii bardzo duże organizacje produkcyjno-usługowe: • 3M Wrocław Sp. z o.o., Wrocławw kategorii duże organizacje produkcyjne: • Mando Corporation Poland Sp. z o.o., Wałbrzychw kategorii średnie organizacje produkcyjno-usługowe: • CONBELTS SA, Bytomw kategorii organizacje publiczne – ochrona zdrowia: • Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa-Żoliborz

Laureat Polskiej Honorowej Nagrody Jakości 2015:• Jacek Krywult – prezydent miasta Bielska-Białej

Laureatka XVIII edycji konkursu Polska Indywidualna Nagroda Jakości im.prof. Edwarda Kindlarskiego w kategorii nauka • prof. nzw. dr inż. Ewa Górska, Politechnika Warszawska

Finaliści IX edycji konkursu Znakomity Przywódca:• Józef Kurek – dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej

Szpitala Wielospecjalistycznego w Jaworznie• Adam Leszkiewicz – prezes zarządu, dyrektor generalny Grupy Azoty Zakładów

Azotowych Kędzierzyn SA• Władysław Osienicki – prezes zarządu POLMO ŁOMIANKI SA

Finaliści VI edycji konkursu Znakomity Pełnomocnik Systemów Zarządzania:• Tomasz Kloze – pełnomocnik SZ w Polskim Centrum Badań i Certyfikacji SA• Andrzej Kusior – dyrektor ds. zarządzania bezpieczeństwem w DB Schenker

Rail Polska SA

Zasłużony dla Polskiej Nagrody Jakości:• Andrzej Sajnaga – prezes zarządu ASMET Sp. z o.o. Sp.k.

82 Fakty

Page 83: pobierz magazyn (pdf)
Page 84: pobierz magazyn (pdf)

W gospodarce na każdym kroku ujaw-nia się postęp, obserwowany w coraz do-skonalszym sprzęcie, nowych technolo-giach, skuteczniejszych systemach ko-munikacji czy zabezpieczeń. Jak przejawiasię postęp w sferze jakości?

– Jakość jest kategorią filozoficzną,oznaczającą w sensie ogólnym właściwość,rodzaj, gatunek, wartość danego przed-miotu czy zjawiska, zaś w znaczeniu ści-ślejszym – cechę lub zespół cech odróżnia-jących dany przedmiot od innych, bądź teżcałokształt cech danego przedmiotu, istot-nych ze względu na jego strukturę we-wnętrzną oraz ze względu na jego stosun-ki, oddziaływania i związki z otoczeniem.

W krajach o wysokim poziomie roz-woju jakość jest głównym parametrem

osiągania sukcesu w sferze gospodarczej.Najnowsze badania potwierdzają, że struk-tura osiągania sukcesu tylko w 10 proc. za-leży od wyposażenia, w 40 proc. od tech-nologii, ale zawsze w 50 proc. od ludzi,a ściślej mówiąc zarządzania. Przygotowa-nie kadr i sprawnych systemów zarządzaniadecyduje o sukcesie przedsiębiorstwa.

Wdrażanie filozofii Zarządzania przezJakość, czyli Total Quality Management, jestzatem bardzo ważnym elementem rozwo-ju. Zarządzanie przez Jakość to nowocze-sna koncepcja wszechstronnego, zbioro-wego wysiłku zorientowanego na usta-wiczne doskonalenie organizacji we wszyst-kich aspektach, sferach i efektach jej dzia-łalności; jest to nowa filozofia zarządzania.Obejmuje ona nie tylko doskonalenie wy-

robów czy usług, lecz także jakości pracy,konstrukcji, technologii, procesów i syste-mów wytwórczych, marketingowych, in-formacyjno-decyzyjnych i wszelkich in-nych, zorientowanych na zaspokajanie po-trzeb klientów i uczestników organizacji, jejprzetrwanie i rozwój.

Zarządzanie przez Jakość, szczególniew polskim wydaniu, jest filozofią kształtu-jącą pozytywne relacje pomiędzy: produk-tywnością, konkurencyjnością i jakościąwyrobów oraz usług, ochroną środowiska,bezpieczeństwem i higieną pracy, a także po-między kierownictwem i pracownikamioraz pomiędzy przedsiębiorstwem i społe-czeństwem, które w efekcie kształtują „ja-kość życia” jednostki, grupy i społeczności,kulturę, wychowanie i etykę.

84 Fakty

POLSKA NAGRODA JAKOŚCI

Total Quality Manage-ment to kompleksowezarządzanie syste-mami, normami, meto-dami i narzędziami.Dlatego coraz więcejprzedsiębiorstw w Pol-sce wdraża u siebie tęfilozofię – mówi Andrzej Arendarski,prezes Krajowej IzbyGospodarczej

Jakość parametrem

Page 85: pobierz magazyn (pdf)

Obecnie większość polskich przedsię-biorstw stara się realizować systemowe,procesowe sterowanie jakością wyrobówi usług, gdyż jest to jedyna droga do speł-niania wysokich wymagań rynku oraz osią-gania satysfakcji klientów.

Jak polscy przedsiębiorcy zdają egza-min z dostosowania się do międzynaro-dowych wymogów w obszarze jakościoraz najnowszych trendów w zakresiecertyfikacji?

– Wielu polskich przedsiębiorców wdro-żyło w swoich organizacjach systemy i nor-my dotyczące zarządzania jakością, np.: ISO9000, ISO 14000, ISO 18000, Six Sigma, sys-temy przeciwdziałania zagrożeniom ko-rupcyjnym, zarządzaniem innowacją, wie-dzą itp. Jednak wdrożenie np. normy ISO

9000 jest zaledwie elementem w koncepcjiZarządzania przez Jakość, czyli TQM, któ-ry porządkuje tylko niektóre problemy za-rządcze w firmie. Wdrożenie koncepcjiTQM to kompleksowe zarządzanie syste-mami, normami, metodami i narzędziami.Dlatego coraz więcej przedsiębiorstw w Pol-sce wdraża u siebie tę filozofię.

Dobrym przykładem wdrażania kon-cepcji TQM w przedsiębiorstwach jeststart w konkursach Polskiej Nagrody Ja-kości, gdyż koncepty tej nagrody to przy-gotowanie do kompleksowego zarządzaniaorganizacją.

Na ile certyfikat jakości jest dziś wy-miernym potwierdzeniem solidności fir-my? Czy inwestycja w certyfikowany sys-tem zarządzania jakością wciąż się opłaca?

– Certyfikaty są po to, aby istniała kon-trola strony trzeciej, mająca na celu stwier-dzenie, czy realizowane jest systematycz-ne doskonalenie wytwarzanych produktów.Jednak wiele organizacji wprowadza sys-temy bez certyfikacji, gdyż chce doskona-lić wdrożone normy i systemy w ramachswoich odpowiednich komórek organi-zacyjnych, zajmujących się monitorin-giem, a certyfikacja zewnętrzna sporokosztuje.

Każda organizacja produkcyjna, oprócznorm zewnętrznych, posiada swoje normyi wymagania wewnętrzne, które realizuje po-przez odpowiednie procesy produkcyjne,bez których nie jest w stanie uzyskiwać po-wtarzalnych parametrów swoich wyro-bów. Niejednokrotnie odbiorca może wy-magać odpowiedniej certyfikacji po to,aby sam nie sprawdzał parametrów kupo-wanych wyrobów.

W jakich obszarach polscy przedsię-biorcy mają najwięcej do nadrobienia, bydogonić liderów i jakie narzędzia są ak-tualnie najpotrzebniejsze w prorozwojo-wych dążeniach, a zarazem najskutecz-niejsze w zdobywaniu przewagi konku-rencyjnej?

– Polskie duże firmy, szczególnie te, któ-re eksportują swoje wyroby, osiągnęły wy-soki poziom jakości produkcji. Wydaje sięjednak, że obecnie wiele z nich powinno za-jąć się wdrażaniem w swoich przedsię-biorstwach Społecznej OdpowiedzialnościOrganizacji w ramach koncepcji TQM. Do-tyczy to szczególnie odpowiedzialnościekonomicznej, społecznej, środowiskowej,rozwoju wiedzy i innowacji oraz odpowie-dzialności w sferze etyki. Oprócz tego na-leży bardziej zająć się wdrażaniem nowo-czesnych metod i narzędzi, np.: zarządza-niem procesowym organizacją; systema-tyczną samooceną organizacji, zarządza-niem ryzykiem, statystyczną kontrolą pro-cesu – SPC, analizą rodzajów błędóworaz ich skutków – FMEA, benchmarkin-giem itd.

Czy wobec powszechności systemuISO przyszłością certyfikacji są branżowesystemy i znaki jakości?

– Obecnie klienci stawiają coraz więk-sze wymagania wyrobom. Wiele firm, zaj-mujących się ich sprzedażą, ustanawia swo-je normy branżowe, np.: normy dotycząceartykułów spożywczych, sprzętu elektro-nicznego, samochodów itp. Wydaje się, żenormy branżowe będą musiały być corazbardziej respektowane przez producentów,natomiast normy ISO będą miały mniejszeoddziaływanie. Obecnie w Europie daje sięzauważyć mniejsze zainteresowanie pro-ducentów normami typu ISO 9000.

Rozmawiała Magdalena Szczygielska

POLSKA NAGRODA JAKOŚCI

Fakty 85

osiągania sukcesu

Page 86: pobierz magazyn (pdf)

86 Fakty

POLSKA NAGRODA JAKOŚCI

Co leży u podstaw właściwej organi-zacji pracy w ochronie zdrowia, potwier-dzonej przyznaniem Polskiej Nagrody Ja-kości?

– Właściwa organizacja pracy w tak du-żym podmiocie leczniczym, jakim jestSPZZLO Warszawa-Żoliborz, to podsta-wa efektywnego funkcjonowania przedsię-biorstwa. Mamy 12 placówek na terenie Żo-liborza, Bielan oraz Łomianek. Zatrud-niamy ponad 700 pracowników różnychgrup zawodowych, w tym lekarzy, pielę-gniarki, rejestratorki medyczne, rehabili-tantów, psychologów, logopedów, pra-cowników administracji oraz personel go-

spodarczo-techniczny. Wobec takiego ludz-kiego potencjału bardzo ważne jest wstęp-ne określenie celów, zasobów, sposobupracy zespołu, sposobu motywowaniaoraz wyznaczenie składu zespołu.

Od początku rozumiałam, że nowo-czesny zakład opieki zdrowotnej, gwaran-tujący najwyższej jakości usługi medyczne,to nie tylko zmodernizowana infrastruktu-ra i sprzęt najnowszej generacji, ale przedewszystkim fachowa i zaangażowana kadramedyczna. Kluczem do sukcesu, zgodniez zasadami zarządzania przez jakość, jest za-angażowanie każdego pracownika w do-skonalenie najdrobniejszych aspektów dzia-

łalności przedsiębiorstwa. W SPZZLOWarszawa-Żoliborz stosujemy się do tej za-sady rzetelnie.

Mam żelazną zasadę, iż rozmawiamz pracownikami wszystkich szczebli za-wodowych w celu konsultacji istotnychzagadnień związanych z funkcjonowa-niem naszego Zakładu. Organizujemy ze-brania, podczas których nasi pracownicy sąregularnie informowani o wszystkich no-wych projektach i inwestycjach. Tak ukie-runkowane zarządzanie, którego podstawąsą jasno zdefiniowane działania, zdaje eg-zamin. W tym kontekście przypominają misię słowa Petera Druckera, jednego z naj-

Zaangażowanie pracownikówto klucz do sukcesuPrzeprowadzona w ciągu ostatnich lat reorientacja kultury organizacyjnejuzmysłowiła wszystkim pracownikom, że jakość jest nadrzędną wartością i stanowi źródło wszystkich pozostałych wartości w przedsiębiorstwie – mówi Małgorzata Zaława-Dąbrowska, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa-Żoliborz

Page 87: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA NAGRODA JAKOŚCI

wybitniejszych teoretyków zarządzaniaXX wieku: „Wewnątrz organizacji tylkotrzy zjawiska występują naturalnie: spory,chaos i nieefektywność. Cała reszta wymagaprzywództwa”.

Jakie działania projakościowe są obec-nie najpotrzebniejsze, by utrzymać wyso-ki poziom?

– Zarządzanie przez jakość zobowią-zuje do stałego monitorowania wszystkichprocesów oraz cyklicznego badania różnegorodzaju parametrów. Istotnym narzędziemjest regularne monitorowanie satysfakcji.W SPZZLO Warszawa-Żoliborz przepro-wadzamy coroczne badania satysfakcjipacjentów i pracowników, dzięki którymmożemy poznać oczekiwania i potrzebyklientów zewnętrznych i wewnętrznych.Ważne jest również systematyczne badanierynku oraz oczekiwań społecznych. W tymcelu przeprowadzamy analizę zapotrze-bowania na określone usługi medyczne,w tym analizę trendów medycznych, kon-kurencji oraz popytu.

W naszej strategii jakościowej kieruje-my się zasadą kompleksowości oraz zaan-gażowania pracowników w celu utrzyma-nia najwyższej jakości usług, ukierunko-wanych na potrzeby pacjentów. Reorientacjakultury organizacyjnej, przeprowadzonaw Zakładzie w ciągu ostatnich lat, uzmy-słowiła wszystkim pracownikom, że ja-kość jest nadrzędną wartością i stanowiźródło wszystkich pozostałych wartościw przedsiębiorstwie. Jednocześnie utrzy-manie wysokiego poziomu zarządzania wy-maga wdrażania usprawnień, których na-turalną konsekwencją są zmiany organi-zacyjne w obrębie różnych obszarów funk-cjonowania Zakładu. Jeśli zdamy sobiesprawę, że zmiany organizacyjne towarzy-szą każdej działalności, a przy tym wyma-gają akceptacji pracowników oraz czasui środków w celu przystosowania, to ich kon-sekwencje – systematycznie monitorowa-ne – przyniosą wymierne rezultaty. W tymmiejscu przychodzą mi na myśl słowa, któ-rymi się kieruję: „Nie martw się o zysk. Zyskjest pochodną jakości naszej pracy. Pracuji idź do przodu”.

Na czym aktualnie koncentruje paniuwagę, aby wysiłek zespołu, którym panizarządza, przynosił wymierne efekty z ko-rzyścią dla pacjentów?

– Ważne jest nie tylko utrzymanie do-tychczasowego, choćby najwyższego po-ziomu usług medycznych, lecz także dalszyrozwój Zakładu. W celu osiągnięcia dłu-gofalowej koniunktury, stanowiącej źródłozadowolenia dla pacjentów, już po raz dru-gi poddaliśmy się samoocenie zgodnie z za-sadami Total Quality Management, takimijak orientacja na klienta, przywództwo, za-angażowanie pracowników, podejście pro-

cesowe, systemowe podejście do zarzą-dzania, ciągłe doskonalenie, podjęcie decyzjiw oparciu o fakty oraz obustronne korzystnerelacje z dostawcami.

Istotna jest także dobra praktyka. W po-jęciu tym mieszczą się zarówno skodyfi-kowane przepisy, na przykład Kodeks Ety-ki Lekarskiej, jak i zdrowy rozsądek, do-świadczenie, zdolność przewidywania czyrzetelność w wykonywaniu swoich obo-wiązków. Dobra praktyka jest stosowana wewszystkich nieoczekiwanych i nieprzewi-dzianych sytuacjach, a przede wszystkimw codziennych, rutynowych działaniach.

W 2013 roku zostaliśmy laureatemMazowieckiej Nagrody Jakości, natomiastw tym roku otrzymaliśmy tytuł Polskiej Na-grody Jakości. Jednocześnie, w odpowie-dzi na duże zapotrzebowanie społeczne do-tyczące zwiększenia dostępu do ambula-toryjnej opieki specjalistycznej, planujęuruchomienie nowych poradni specjali-stycznych, m.in. w łomiankowskiej pla-cówce oraz w nowej przychodni przy uli-cy Klaudyny.

Co buduje rangę SPZZLO Warszawa--Żoliborz? Z czego jest pani szczególniedumna?

– Na rynku medycznym wyróżnia naskompleksowość i wysoka jakość usług.W ciągu ostatnich 10 lat udało nam się

zmodernizować oraz doposażyć w nowo-czesny sprzęt medyczny wszystkie pla-cówki. Uruchomiliśmy dwunastą przy-chodnię przy ulicy Sieciechowskiej, pra-cownię tomografii komputerowej i rezo-nansu magnetycznego przy ulicy Żerom-skiego, ośrodek psychogeriatryczny przy El-bląskiej oraz wybudowaliśmy nową przy-chodnię w Łomiankach. Jestem szczęśliwa,że udało się zrealizować plany strategicznewyznaczone w momencie objęcia przezemnie stanowiska dyrektora w 2005 roku. Je-stem też dumna z zespołu, który udało namsię stworzyć, ponieważ mamy profesjonal-ną i zaangażowaną kadrę, która dysponu-je wiedzą i doświadczeniem, a przy tym czu-je się odpowiedzialna za bezpieczeństwo pa-cjentów i całej organizacji. Ranga SPZZLOWarszawa-Żoliborz to również nasi pacjenci,którzy są z nami od wielu lat, przyprowa-dzają swoje dzieci i wnuki, polecając naszeusługi innym.

Chińskie przysłowie mówi: „Chceszmieć szybki efekt, to sadź ryż. Chceszefektu na całe pokolenie, to inwestuj w lu-dzi”. I właśnie tę maksymę staram sięwdrażać w praktyce.

Rozmawiał Mariusz Gryżewski

www.spzzlo.pl

Nowoczesny zakład opieki zdrowotnej, gwarantującynajwyższej jakości usługi medyczne, to nie tylko zmod-ernizowana infrastruktura i sprzęt najnowszej gener-acji, ale przede wszystkim fachowa i zaangażowanakadra medyczna

Fakty 87

Od lewej: przewodniczący komitetu Mazowieckiej Nagrody Jakości Tadeusz Glazer,dyrektor SPZZLO Warszawa-Żoliborz Małgorzata Zaława-Dąbrowska, wicewojewodaDariusz Piątek oraz sekretarz Mazowieckiej Nagrody Jakości Marek Jatczak

Page 88: pobierz magazyn (pdf)

Jak zmieniające się podejście do ja-kości przekłada się na praktyki obserwo-wane w środowisku przedsiębiorczości?

– W czasach postępującej globalizacjigospodarki, rozwoju nowoczesnych tech-nologii oraz systemów informacyjnychpodstawą budowy skutecznego systemu ste-rowania jakością jest wykorzystanie odpo-wiedniego podejścia do nowoczesnychmetod, narzędzi i systemów zarządzania.W związku z tym obecnie rośnie znaczeniezarządzania jakością. Dotyczy to szcze-gólnie realizacji celów i zadań organizacji.Zwiększa się także problem konkurencyj-ności w zaspokajaniu potrzeb klientów.Wdrażanie przyjętych programów i reali-zowanych w nich wymagań wymusza two-rzenie zintegrowanego procesowego za-rządzania tymi problemami oraz koordy-nowania ich sprawności. Wzrasta więcrola jakości i zarządzania przez jakość, coskłada się na koncepcję TQM – Total Qu-ality Management, która wymaga uwzględ-niania tej problematyki w sposobach za-rządzania organizacjami. Te zagadnienia sąistotne z punktu widzenia sprawności i efek-tywności działania organizacji, a zara-zem z punktu widzenia jakości wykonaniai zwiększania konkurencyjności.

Większość polskich przedsiębiorstw,startujących w konkursach Polskiej NagrodyJakości, stara się realizować systemowe,procesowe sterowanie jakością wyrobówi usług, gdyż jest to jedyna droga do speł-niania wysokich wymagań rynku oraz osią-gnięcia satysfakcji klientów.

Czym polski biznes różni się od świa-towego, jeśli przypatrzeć się poziomowiprodukcji i obsługi, jakości zarządzania,kulturze przedsiębiorczości i etyce?

– W nowoczesnym świecie organizacjekażdej wielkości i na każdym rynku, aby się

utrzymać, muszą uzyskiwać przyzwoleniewolnego społeczeństwa – a na takie przy-zwolenie można liczyć wyłącznie wtedy, gdyspołeczność uzna, że działania organiza-cji mają pozytywny wpływ na środowiskoczłowieka i środowisko naturalne. Brak sku-tecznych rozwiązań w obszarze odpowie-dzialności społecznej organizacji możerównież stwarzać potencjalne zagrożeniakorupcyjne. Dlatego obecnie tak ważna jestSpołeczna Odpowiedzialność Biznesu,którą w Krajowej Izbie Gospodarczej na-zwaliśmy Społeczną OdpowiedzialnościąOrganizacji, ponieważ nie tylko biznes jestodpowiedzialny przed społeczeństwem zaproblemy społeczne, środowiskowe i eko-nomiczne. Odpowiedzialność społeczna jestcoraz bardziej dostrzegana przez polskie or-ganizacje gospodarcze.

W europejskim podejściu do zagadnieńspołecznej odpowiedzialności organizacjisą obszary: społeczny, środowiskowy i eko-nomiczny, które wywodzą się z trzech liniiprzewodnich, tzw. Triple Bottom Line,czyli ludzie, planeta, zysk. W naszej prak-tyce Polskiej Nagrody Jakości dodaliśmyjeszcze obszary: etyczny i wiedzy. Uczest-nicy biorący udział w konkursie muszą re-alizować powyższe zadania w następują-cych obszarach: odpowiedzialności eko-nomicznej; odpowiedzialności społecznej;odpowiedzialności środowiskowej; odpo-wiedzialności dotyczącej rozwoju wiedzy;odpowiedzialności w obszarze etyki.

W podanych wyżej obszarach corazbardziej daje się zauważyć uczestnictwo pol-skich przedsiębiorstw. Tak więc polski biz-nes coraz mniej różni się od światowego,gdyż realizując powyższe wymagania, pro-dukuje wyroby odpowiadające potrzebomspołecznym.

Na rynku pojawiają się wciąż noweprogramy jakości, rzetelności, wiarygod-ności, a ISO, kiedyś będące wyróżnikiem,dziś jest w zasadzie standardem. Czy dro-ga do sukcesu w dalszym ciągu prowadziprzez certyfikację?

– Normy ISO są w zasadzie tylko nor-mami, które w początkowym okresie po-rządkowania problematyki zarządzania

wprowadzają podstawowy ład organiza-cyjny. Jednak nie są one wyznacznikiem per-fekcyjnej koncepcji kompleksowego zarzą-dzania jakością w przedsiębiorstwie. Filo-zofią kompleksowego zarządzania jestkoncepcja TQM, którą po polsku nazwa-liśmy Zarządzaniem przez Jakość – ZPJ.

W tym kompleksowym zarządzaniu,oprócz norm ISO i innych wymagań bran-żowych, stosowane są odpowiednie me-tody, narzędzia i systemy jakości, np.: za-rządzanie wiedzą, zarządzanie innowacją,zarządzanie ryzykiem, systemy przeciw-działania zagrożeniom korupcyjnym, spo-łeczna odpowiedzialność organizacji, za-rządzanie procesowe, narzędzia samo-oceny organizacji, benchmarking itp. Dla-tego certyfikacja systemów ISO jest jednąz metod sprawowania nadzoru przezstronę trzecią, ale tylko nad jedną czy kil-koma normami, które są wyłącznie ele-mentami w kompleksowym zarządzaniuorganizacją.

Czy certyfikaty branżowe zyskują dziśprzewagę nad certyfikowanymi systema-mi zarządzania?

– Certyfikacje systemów zarządzania sąjedną z form doskonalenia zarządzania, alenie są one obowiązkowe, gdyż możnawdrożyć w organizacji np. normę ISO9001, ale jej nie certyfikować. Tylko w nie-których przypadkach wymagana jest ich cer-tyfikacja. Natomiast normy branżowe, sąto przeważnie normy, których spełnienia wy-maga klient. Dlatego, żeby klient był pew-ny, iż towar jest zgodny z wymaganiami nor-my, zaleca ich certyfikację, aby sam niesprawdzał, czy są one spełnione.

Jaka tematyka szkoleń jest dziś naj-potrzebniejsza, biorąc pod uwagę prze-miany rynkowe, stan wiedzy polskichprzedsiębiorców i ich oczekiwania?

– Najpotrzebniejsza tematyka szkoleńto m.in.: metody samooceny organizacji, za-rządzanie procesowe, zarządzanie ryzykiem,społeczna odpowiedzialność organizacji,a także systemy, normy, narzędzia i metodydotyczące zarządzania jakością, czyli TQM.

Rozmawiał Piotr Nowacki

88 Fakty

POLSKA NAGRODA JAKOŚCI

Kompleksowe zarządzanieRozmowa z dr. inż. Mirosławem Rechą, dyrektorem Sekretariatu Polskiej Nagrody JakościKrajowej Izby Gospodarczej

Page 89: pobierz magazyn (pdf)

Jaką rolę w budowaniu marki i pozy-cji rynkowej odgrywa innowacyjność?Czy nowatorskie rozwiązania są dziś wy-znacznikiem sukcesu?

– Innowacyjność jest motorem dzia-łań firmy, inicjującym programy inwesty-cyjne i organizacyjne, które wzmacniająkonkurencyjność firmy i jej szanse roz-woju. Nowatorskie rozwiązania impli-kują większe nakłady na badania i rozwój,ale też przynoszą lepsze efekty proro-zwojowe. Dobre projekty tworzone lo-kalnie mogą mieć kluczowe znaczeniew budowaniu pozycji firmy na rynkuglobalnym. Dziś nie jest to wybór, tylko ko-nieczność. Powodzenie inwestycji zależyod efektywnego połączenia nauki i biz-nesu, pomysłu i strategii oraz właściwejanalizy rynku.

Co zaliczyłby pan do wiodących osią-gnięć zarządzanej spółki i jakie kryteria naj-lepiej świadczą o jej sile?

– Przez pryzmat innowacyjności roz-patruje się DNA każdej firmy.

Jasno określone kierunki rozwoju Gru-py Azoty ZAK S.A. wytyczyły spółce dro-gę do sukcesu, jakim okazało się urucho-mienie najnowocześniejszej w tej części Eu-ropy instalacji do produkcji Oxoviflexu®

– pierwszego polskiego plastyfikatora nie-ftalanowego.

Raptem dwuletnie badania nad tymprojektem i praca technologów GrupyAzoty ZAK S.A. przy wsparciu naukowymzewnętrznej instytucji badawczej są naszympowodem do dumy, ale przede wszystkimwynikiem wysokich kompetencji załogi.To najlepszy dowód na to, że rozwijamy sięwe właściwym kierunku.

Został pan tegorocznym finalistą kon-kursu „Znakomity Przywódca”. Co wy-różnia dobrego menedżera i co najbardziejsię liczy w kierowaniu rozwojem znaczą-cego przedsiębiorstwa?

– Dobry menedżer jest silny siłą swo-jego zespołu i swoich pracowników. W Kę-dzierzynie mamy ludzi o najwyższychkompetencjach. Ludzi, którzy potrafią wła-ściwie definiować cele i skutecznie je reali-zować. Udało się zbudować system za-rządzania delegujący kompetencje, umoż-liwiający zarządzanie systemowe i projek-towe, pozwalający wykorzystać efekt pra-cy zespołowej. Taki system, wsparty dobrymprogramem motywacyjnym, z jednej stro-ny umożliwia rozwój indywidualny pra-cownika, a z drugiej strony przekłada war-tość kapitału ludzkiego na rozwój firmy.

Wybitny przywódca to również liderzespołu dbający o dobre relacje, warunkirozwoju pracowników i efektywność per-sonelu. Jakie założenia przyświecają pań-skiej polityce kadrowej?

– Stawiam na dialog społeczny i bu-dowę firmy o charakterze społecznym,czyli z dużym zaangażowaniem pracow-ników w jej funkcjonowanie i rozwój.W grudniu mija rok od podpisania Umo-wy Społecznej z organizacjami związko-wymi działającymi w spółce, gwarantują-cej między innymi realizację założeń poli-tyki społecznej odpowiedzialności biznesuwobec pracowników i społeczności lokal-nej. Chemia jest znaczącym elementem go-spodarczo-ekonomicznym w regionie, sta-nowi kontekst funkcjonowania firmy i roz-woju jej otoczenia. Jako dobry i odpowie-dzialny pracodawca dążymy do tego, byspołeczność lokalna, której częścią są prze-cież nasi pracownicy, mogła czerpać ko-rzyści z działań w obszarze CSR. W Gru-pie Azoty ZAK S.A. i Grupie Azoty robimywszystko, by ten cel osiągnąć.

Rozmawiała Magdalena Szczygielska

www.zak.grupaazoty.com

Silny zespół siłą menedżeraW Kędzierzynie mamy ludzi o najwyższych kompetencjach. Ludzi, którzy potrafią właściwie definiować cele i skutecznie je realizować – mówiAdam Leszkiewicz, prezes Grupy Azoty ZakładówAzotowych Kędzierzyn S.A., laureat Polskiej Nagrody Jakości w kategorii „Znakomity Przywódca”

Fakty 89

POLSKA NAGRODA JAKOŚCI

Page 90: pobierz magazyn (pdf)

90 Fakty

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Panie prezesie, niedawno ukazała sięznowelizowana norma ISO 9001. Na czymbędą polegały główne zmiany?

– Mija prawie trzydzieści lat od usta-nowienia i opublikowania pierwszego wy-dania norm ISO serii 9000. Założenia sięsprawdziły, norma należy do najczęściej sto-sowanych standardów dotyczących syste-mów zarządzania, ale trzeba pogodzić sięz tym, że rozwój różnych koncepcji zarzą-dzania organizacją, ukierunkowanych naspełnienie wymagań jakościowych, w pe-wien sposób wymuszają mniejsze lub więk-sze zmiany w wymaganiach tego rodzajustandardów.

Jako priorytety w procesie nowelizacjiprzyjęto: rozszerzenie treści wymagańnormy o kwestie dotyczące zarządzania ry-zykiem związanym z prowadzoną dzia-łalnością, w tym ryzykiem biznesowym;zgodność z wytycznymi zawartymi w do-kumencie ISO/IEC Directives, Part 1,Consolidated ISO Supplement, 2013, An-nex SL.

Powyższe założenia przełożyły się w du-żej mierze na strukturę i charakter wyma-gań nowej edycji normy.

Czy mógłby pan przybliżyć nam zna-czenie wyżej wymienionego dokumentuISO/IEC?

– Ponieważ wiele organizacji posiadalub wdraża zintegrowane systemy zarzą-dzania, postanowiono wprowadzić pewnezasady, które powinny być przestrzeganewe wszystkich pracach związanych z opra-cowywaniem nowych norm dotyczącychróżnych systemów zarządzania lub aktu-alizacji już istniejących – zasady mają

Nowelizacja

Koncepcja modelu systemu zarządzania jakością nie ulega zmianie – w dalszym ciągu bazuje na podejściu procesowym i cyklu PDCA, ale znacznie mocniej podkreślono biznesowe aspekty działalności organizacji, które powinny być uwzględnione w przyjętym modelu zarządzania – mówi dr Michał Pachowski, prezes zarządu Polskiego Centrum Badań i Certyfikacji S.A.

normy ISO 9001

Page 91: pobierz magazyn (pdf)

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

dotyczyć przede wszystkim ujednoliceniaformy i zawartości tych norm, a w tym:struktury wymagań, czyli struktury pod-stawowych ich rozdziałów; ujednoliceniastosowanej terminologii i podstawowychdefinicji; ustalenia wymagań kluczowych,które powinny się znaleźć w każdej z tychnorm.

Na jakie zatem zmiany w zakresie wy-magań podstawowych się zanosi?

– Ponieważ muszę odnieść się dokwestii podstawowych, to chciałbym zwró-cić uwagę na to, że koncepcja modelu sys-temu zarządzania jakością nie ulega zmia-nie – w dalszym ciągu bazuje na podejściuprocesowym i cyklu PDCA, ale znaczniemocniej podkreślono biznesowe aspektydziałalności organizacji, które powinny byćuwzględnione w przyjętym modelu zarzą-dzania.

Przechodząc do zmian w wymaga-niach szczegółowych, chciałbym podkre-

ślić głównie te, które mogą mieć istotnywpływ na organizacje posiadające jużwdrożony i certyfikowany system zarzą-dzania jakością, czyli w dużej mierze na na-szych klientów.

W miejsce dotychczas stosowanych ter-minów: dokumenty systemu i zapisy, wpro-wadza się jedno określenie – Udokumen-towane informacje – tj. informacje, którepowinny być przez organizację nadzoro-wane i utrzymywane. Termin ten obejmu-je zarówno informacje odnoszące się do za-sad funkcjonowania systemu zarządzaniaorganizacją w zakresie objętych syste-mem procesów – wcześniej była to doku-mentacja systemu, jak i informacje zawie-rające dowody osiąganych wyników– wcześniej były to zapisy. Daje to znacz-nie większe możliwości w zakresie sposo-bu podejścia do tworzenia dokumentówsystemowych.

Druga istotna zmiana dotyczy kwestiiwychodzących poza dotychczas istnieją-ce wymagania, a dotyczy to deklaracji speł-nienia wymagań. We wszystkich po-

przednich wydaniach normy dotyczyło towymagań klientów oraz mających zasto-sowanie przepisów. Nowa edycja wyma-ga, aby odnieść się także do wyma-gań i oczekiwań stron zainteresowanych– prawdopodobne wydaje się przypusz-czenie, że znacząca część firm i instytucjimających już wdrożony system uzna takązmianę za mające istotne znaczenie roz-szerzenie wymagań dotychczasowej wer-sji normy ISO 9001.

Więcej miejsca niż dotychczas po-święca się planowaniu, co przystaje do zna-czenia koncepcji podejścia procesowegoi rozwija ją o kwestie dotyczące zarządza-nia ryzykiem. Wymagania normy będą od-nosić się do planowania działań związa-nych ze zidentyfikowanymi ryzykami orazszansami, sposobem ich włączenia doprocesów systemu zarządzania jakościąoraz oceną skuteczności tych działań.Działania te powinny odnosić się w głów-

nej mierze do ryzyk i możliwości z uwzględ-nieniem ich wpływu na zgodność wyrobówi usług z wymaganiami klienta oraz jego za-dowolenia.

W inny, bardziej precyzyjny sposóbprzedstawiono wymagania odnoszące siędo sposobu formułowania celów doty-czących jakości. Otóż podkreśla się, że celedotyczące jakości powinny określać: co mabyć zrobione i jakie efekty mają być zmie-rzone, jakie zasoby będą do tego potrzeb-ne i kto będzie za te działania odpowie-dzialny, do kiedy powinny być one zreali-zowane oraz w jaki sposób będą ocenionewyniki działań.

Oczekuje się także, że organizacja bę-dzie nadzorowała wszelkie zaplanowanezmiany oraz poddawała przeglądom kon-sekwencje zmian, których wcześniej nieprzewidziano, i podejmowała działanieukierunkowane na ograniczenie niepożą-danych efektów. Należy też zidentyfikowaći przyporządkować ryzyka dotyczące za-pewnienia zgodności wyrobów i usługoraz określić cały szereg działań składają-

cych się na późniejszą realizację działańoperacyjnych.

Panie prezesie, szefów wielu organi-zacji, które wdrożyło już taki system,w głównej mierze dręczy istotne pytanie– ile pracy trzeba włożyć i ile trzeba wydać,aby spełnić wymagania nowej wersji normy?

– Zależy to od dotychczasowego po-dejścia do wdrożenia systemu opartego nazarządzaniu ryzykiem – w niektórych or-ganizacjach, np. administracja publiczna,było to już wcześniej w pewien sposób wy-muszone przez odpowiednie przepisy pra-wa, w wielu firmach rynkowych takie po-dejście funkcjonuje od lat, ale często nie byłosformalizowane.

Nowe wydanie normy zmniejsza wy-magania formalne dotyczące ustanowienianiektórych dokumentów systemowych – ta-kich jak księga jakości, udokumentowaneprocedury, itp., co w żaden sposób nie zmie-nia dotychczasowej logiki podejścia dotych kwestii, jeżeli ta logika była przemyślanai dostosowana do potrzeb i modelu za-rządzania organizacji.

A próbując w sposób bardziej ogólnyodnieść się do zadanego pytania, sytuacjaprzedstawia się następująco: jeżeli orga-nizacja posiada system zaprojektowanypod kątem rzeczywistych wymagań stronzewnętrznych i uwzględniający ryzykazwiązane z realizowanymi procesami,to nie powinno to – pod warunkiem roz-ważenia niektórych nowych wymagań– stwarzać dodatkowych problemów; je-żeli organizacja wdrożyła system w spo-sób szablonowy lub – jak to niektórzy okre-ślają – w sposób minimalistyczny, to pew-nie dotychczasowy model zarządzaniapowinien być tematem przemyśleń i dys-kusji w ramach kierownictwa tych orga-nizacji; jeżeli organizacja współpracujez renomowaną i międzynarodowo uzna-waną jednostką certyfikującą taką jakPCBC S.A. – formalne uznanie IQNet czyEOQ – to może liczyć na istotne wspar-cie ze strony takich jednostek.

Chciałbym także odnieść się do takzwanego okresu przejściowego, a miano-wicie chodzi o okres dotyczący ważności do-tychczas posiadanych certyfikacji. Jeżeli nicsię nie zmieni w odniesieniu do wcześniejwydanych dokumentów IAF, będzie istniałokres przejściowy – wynika to w głównejmierze z zakresu zmian. Będzie to ozna-czało, że dotychczas wydane certyfikatybędą ważne do daty określonej w certyfi-kacie, natomiast następne będą wydawanezgodnie z obowiązującymi regulacjamiw tym zakresie.

Rozmawiał Piotr Nowacki

www.pcbc.gov.pl

Nowa edycja wymaga, aby odnieść się także do wymagań i oczekiwań stron zainteresowanych – prawdopodobne wydaje się przypuszczenie, żeznacząca część firm i instytucji mających już wdrożony system uzna taką zmianę za istotne rozszerzenie wymagań dotychczasowej wersji normy ISO 9001

Fakty 91

Page 92: pobierz magazyn (pdf)

92 Fakty

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Polskie Forum ISO 9000 jest or-ganizacją pozarządową, nieza-leżną i skupia dobrowolnie zrze-szone podmioty prawne. Orga-

nizacje, tworzące Klub, łączy zaintereso-wanie wdrażaniem, doskonaleniem i roz-wojem systemów zarządzania oraz sys-temem oceny zgodności. W tym zakresie,Klub wspiera i promuje krajowy systemoceny zgodności, a w szczególności akre-dytacji, certyfikacji i badań, rozwijając natym polu współpracę z wieloma organi-zacjami, m.in. z Polskim Centrum Akre-dytacji, Polskim Centrum Badań i Certy-fikacji SA, Polskim Komitetem Normali-zacyjnym.

Członkowie Klubu Polskie ForumISO 9000 korzystają z wszelkich formdziałalności Forum w ramach składkiczłonkowskiej na ustalonych zasadach(bezpłatnie lub po preferencyjnych kosz-tach).

Aktualnie Klub Polskie Forum ISO9000, doceniając znaczenie normy ISO9001, w związku z dokonaną jej noweli-zacją, organizuje w dniach 10–11 grudnia2015 roku w Częstochowie seminariumszkoleniowe „Szanse i korzyści związanez nową normą ISO 9001:2015. Wyko-

rzystanie nowej normy w zarządzaniu or-ganizacją.”

Zakres merytoryczny seminariumobejmować będzie tematykę dotyczącą:szans dla organizacji związanych z no-welizacją normy ISO 9001:2015; zna-czenia wprowadzonych zmian w normieISO 9001:2015 dla struktury systemuzarządzania jakością w organizacji; no-wych wymagań stawianych przed mena-dżerami; podejścia auditorów do no-wych wymagań; budowy przewagi kon-kurencyjnej organizacji implementują-cych system zarządzania, którego pod-stawą są wymagania zawarte w znoweli-zowanej normie ISO 9001:2015.

Seminarium ma stanowić platformęwspółpracy i wymiany poglądów wszyst-kich zainteresowanych stron, chcącychw kreatywny sposób korzystać z wartości za-pisanych w normach z zakresu zarządza-nia poprzez aktywne uczestnictwo w za-planowanych panelach dyskusyjnych.

Zapraszamy wszystkich chętnych dowspółpracy z Klubem Polskie ForumISO 9000!

Szczegóły dotyczące Klubu, człon-kostwa i planowych spotkań, znajdują sięna stronie internetowej www.pfiso9000.pl

Zarząd Klubu POLSKIE FORUM ISO 9000

Polskie Forum ISO 9000Klub Polskie Forum ISO 9000 powstał w 1991 roku i jest jedynym w Europieruchem społecznym działającym na rzecz jakości i jakości zarządzania orazpromowania nowoczesnych narzędzi w zarządzaniu. Misją Klubu jest pomocpolskim organizacjom w dostosowaniu się do wymagań rynku światowego w zakresie stosowania standardów zarządzania

Polskie Forum ISO 9000 zapewnia przekazywanie najnowszych informacji związanych z przedmiotem działalnościprzedsiębiorstw w zakresie systemów zarządzania oraz oceny zgodności poprzez:• Organizowanie seminariów, sympozjów, konferencji i innych spotkań stanowiących skuteczne formy szkolenia.• Wydawanie materiałów informacyjnych, szkoleniowych, okolicznościowych, przede wszystkim związanych z organizowanymi

szkoleniami, seminariami, sympozjami.• Popieranie wdrażania, doskonalenia i rozwoju systemów zarządzania jakością oraz innych systemów znajdujących się

w obszarze działania Klubu.• Prezentowanie osiągnięć i doświadczeń członków Klubu.• Ułatwianie wymiany doświadczeń i informacji między członkami, m.in. poprzez działalność w sekcjach i komisjach, takich jak:

Sekcja Przemysłu Spożywczego, Sekcja Małych i Średnich Przedsiębiorstw, Sekcja Jednostek Certyfikujących Systemy, Sekcja Organizacji Publicznych, Komisja Auditorów, Komisja Pełnomocników, Komisja Wydawnictw.

• Upowszechnianie jednolitej wykładni postanowień norm międzynarodowych i krajowych, będących przedmiotem zainteresowań Klubu.

• Współpracę ze środkami masowego przekazu, w celu promocji działalności Klubu oraz problematyki, będącej w obszarze jego działania.

Page 93: pobierz magazyn (pdf)
Page 94: pobierz magazyn (pdf)

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Pierwsze certyfikaty akredytacji zostaływydane w okresie 1992–1993, dziś akre-dytowanych jest ponad 1500 jednostek cer-tyfikujących, inspekcyjnych i laboratoriów.Jak przedstawia się poziom podmiotówubiegających się o akredytację i jakie jestaktualne zapotrzebowanie na państwausługi?

– Mając na uwadze wymagania, jakiebyły stawiane podmiotom ubiegającymsię o akredytację 20 lat temu, należy pod-kreślić, że uległy one znacznym uszczegó-łowieniom. Od tamtego okresu normyogólne stosowane do akredytacji, np.ISO/IEC 17025 dla laboratoriów badaw-czych, były kilkakrotnie nowelizowane.Zmiany wymagań ogólnych ukierunko-wane były na bardziej efektywne zarzą-dzanie, zapewnienie odpowiednich kom-petencji technicznych, ale również na za-

pewnienie właściwego poziomu niezależ-ności jednostek działających jako stronytrzecie. W ostatnich latach szczególnegoznaczenia zarówno w ocenie zgodności, jaki w akredytacji, nabrało podejście sektoro-we, czyli odnoszące się do podmiotów dzia-łających w określonym obszarze gospodarki.Podmioty te oprócz wymagań ogólnychmuszą spełniać dodatkowe, sektorowe wy-magania. Ma to zastosowanie zarównow obszarach regulowanych prawnie, gdziedodatkowe wymagania nakładane są na jed-nostki oceniające zgodność poprzez prze-pisy prawa, jak i w obszarach dobrowol-nych, gdzie, np. stowarzyszenia produ-centów tworzą tzw. prywatne programy oce-ny zgodności, choćby polski programQMP czy angielski BRC.

Rozwój wymagań akredytacyjnychzmusza nie tylko naszych klientów, lecz tak-że PCA do zatrudniania personelu o wy-soce specjalistycznych kompetencjach.W tym sensie niewątpliwie można powie-dzieć, że zarówno system akredytacji, jaki poziom podmiotów ubiegających sięo akredytację, uległy znacznemu udosko-naleniu. Personel akredytowanych pod-miotów wykazuje się nie tylko wysokimikompetencjami technicznymi, lecz takżeumiejętnościami zarządczymi.

Aktualne zapotrzebowanie na usługiPCA dotyczy w głównej mierze obszarówregulowanych prawodawstwem unijnym.Mam tu na myśli akredytację do celów no-tyfikacji, gdzie w trakcie transpozycji do pra-wa polskiego jest 11 nowych dyrektyw, czyteż unijny program e-Idas, dotyczący pod-pisu elektronicznego. W ten sposób PCAstaje się niejako usługodawcą dla po-szczególnych ministrów, którzy polegającna akredytacji, powierzają Polskiemu Cen-trum Akredytacji potwierdzanie kompetencjijednostek oceniających zgodność, działa-jących w podległych im obszarach.

Jak zmieniały się procedury działaniaaudytorów i ich skład personalny na prze-strzeni ponad 20 lat?

– Polskie Centrum Akredytacji ma nacelu między innymi aktywne reagowanie nazapotrzebowanie dotyczące rozszerzaniadziałalności akredytacyjnej o nowe ob-szary w związku z rozwojem światowego,a w ślad za nim krajowego systemu ocenyzgodności. Liczne wnioski o rozszerzeniezakresów akredytacji wymagają ciągłego po-zyskiwania audytorów i ekspertów do oce-ny obecnych i nowych obszarów akredytacji.W latach 2001–2015 liczba audytorówwykorzystywanych przez PCA w procesachakredytacji i nadzoru wzrosła z 460 do 660osób. Wiąże się to jednak z koniecznościąpodwyższania i uzupełniania kwalifikacji au-dytorów pod kątem doskonalenia, ujed-nolicenia procesów prowadzenia ocen w la-boratoriach i jednostkach oraz rozszerze-nia zakresu akredytacji. Dlatego też PCAorganizuje szkolenia wewnętrzne persone-lu. Ich liczba w stosunku do 2002 rokuwzrosła ze 129 przeszkolonych osób w ra-mach 6 szkoleń do 509 osób przeszkolonychtylko w 2014 roku.

Dodatkowo praca audytorów PCApodlega regularnemu monitoringowi, bę-dącemu punktem wyjścia do procesu ichdoskonalenia. Źródłem, wskazującym ob-szary do poprawy, są m.in. ankiety wy-pełniane przez klientów czy karty oceny au-dytora, uzupełniane po każdej ocenieprzez odpowiednich członków zespołu. Cokwartał przeprowadzana jest analiza naj-słabszych ocen audytorów. W celu po-prawy jakości wykonywanej pracy wdra-żane są odpowiednie działania korygują-ce. Wszystkie uzyskane informacje, anali-zy oraz wnioski, wykorzystywane są jakomateriał roboczy włączany do materiałuszkoleniowego, dedykowanego audyto-rom i ekspertom.

Akredytacja przyznana przez PCA jednostkom oceniającym zgodność jest najlepszą gwarancją, że wykonane przez nie usługi są korzyścią o dużej wartości. Polskie Centrum Akredytacji jest sygnatariuszem wielostronnych porozumień międzynarodowych i dzięki temu akredytowanewyniki badań są respektowane na całym świecie, zapewniając naszym klientom nieograniczony rynek – zapewnia Lucyna Olborska, dyrektor Polskiego Centrum Akredytacji

Z akredytacją świat stoi otworem

94 Fakty

Page 95: pobierz magazyn (pdf)

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Na ile akredytacja wpływa na jakośćbadań i analiz prowadzonych w laborato-riach oraz ocenę zgodności?

– Jakość jako cecha produktu, w tymusługi, może być charakteryzowana w róż-ny sposób. Akredytacja laboratoriów ba-dawczych w odniesieniu do wymagań nor-my PN-EN ISO/IEC 17025 zapewnia, żewyniki akredytowanych badań – ekspery-mentów fizycznych, pomiarów i analiz– są miarodajne, co w rozumieniu normyPN-EN ISO/IEC 17025 oznacza wiary-godność, rzetelność i użyteczność wyników.Cechy te stanowią o jakości wyników ba-dań i analiz. Wiarygodność wyników ba-dań oznacza, że laboratorium, wyznacza-jąc wartość badanej cechy, określa jedno-cześnie niepewność tej wartości, szcze-gólnie gdy wartość badanej cechy jest wy-nikiem pomiaru – laboratorium szacuje nie-pewność pomiarów zgodnie ze zharmoni-zowanymi, międzynarodowymi zasada-mi. Rzetelny wynik badania to wynik uzy-skany przez laboratorium, które przy re-alizacji badania postępowało zgodnie z Do-brą Praktyką Profesjonalną, spełniając jed-

nocześnie wszystkie wymagania normyPN-EN ISO/IEC 17025 odnoszące się dodziałań technicznych.

Niemniej istotną właściwością wynikuakredytowanego badania jest jego „uży-teczność” – przydatność wyniku do za-mierzonego zastosowania, w tym ocenyzgodności wyniku z wymaganiem lub spe-cyfikacją. Ocena zgodności wyrobu jestw większości przypadków realizowanaw oparciu o wyniki badań reprezentatyw-nej próbki wyrobu – miarodajny wynik ba-dania oznacza więc miarodajny wynikoceny zgodności lub procesu decyzyjnego,w którym wykorzystywany jest wynik ba-dania. O jakości oceny zgodności świadczyrównież uznawalność jej wyników i tym sa-mym tworzenie podstawy do znoszenia ba-rier dla swobodnego przepływu towarówi usług. Akredytowane wyniki badań wy-konane z zastosowaniem określonych me-tod przydatnych do zamierzonego zasto-sowania są wynikami porównywalnymi,niezależnie od laboratorium, które je wy-

konało, i miejsca, w którym prowadzidziałalność akredytowane laboratorium.Porównywalność miarodajnych wynikówakredytowanych badań jest kluczem dla po-równywalności wyników oceny certyfika-cji czy inspekcji realizowanych w oparciuo te wyniki i tym samym dla powszechnejuznawalności wyników akredytowanej for-my oceny zgodności.

Czy akredytacja pomaga również bu-dować zaufanie i wiarygodność w oczachkonsumentów i kontrahentów?

– Oczywiście. Konsumentów i kontra-hentów nie stać na nabywanie i świadcze-nie usług bezwartościowych. Certyfikatakredytacji udzielony jednostce oceniającejzgodność przez PCA potwierdza, że jej sys-tem zarządzania, który przesądza o wartościusługi, jest na najwyższym poziomie. Ry-zyko związane z funkcjonowaniem jednostkina rynku – postrzegane w kontekście moż-liwości wydania pieniędzy na „usługi bez-wartościowe” – w przypadku podmiotówposiadających naszą akredytację jest zre-dukowane prawie do zera. Akredytacjaprzyznana przez PCA jednostkom oce-

niającym zgodność jest najlepszą gwa-rancją, że wykonane przez nie usługi są ko-rzyścią o dużej wartości. Polskie CentrumAkredytacji jest sygnatariuszem wielo-stronnych porozumień międzynarodowychi dzięki temu akredytowane wyniki badań sąrespektowane na całym świecie, zapewnia-jąc naszym klientom nieograniczony rynek.Globalizacja umożliwia korzystanie z sze-rokiej gamy usług i towarów praktycznie zewszystkich państw naszego globu. Rosną-ce wymagania konsumentów, przedsię-biorców i regulatorów powodują, że wewszystkich krajach i we wszystkich sektorachrynku następuje wzrost liczby dobrowolnychi obowiązkowych wymagań technicznych,norm oraz procedur w zakresie badań, in-spekcji i certyfikacji.

Czy wybór akredytowanej jednostkijest równoznaczny z mniejszym ryzykiembiznesowym?

– Zdecydowanie tak. Do PCA wpływająwciąż nowe wnioski o akredytację lub o roz-szerzenie posiadanego zakresu akredytacji.

Specjaliści pracujący w polskich jednostkachoceniających zgodność doskonale zdają so-bie sprawę, że tylko wiarygodne, czyli akre-dytowane wyniki badań i usług mają war-tość dla klientów i dają szansę utrzymaniasię na rynku. Stąd też tak duże zaintereso-wanie szkoleniami i seminariami organi-zowanymi przez Polskie Centrum Akredy-tacji. Akredytacja oparta na bezstronnej oce-nie spełniania norm międzynarodowychdaje gwarancję, że dostawca usługi czy to-warów jest wiarygodny, dlatego posiadaniejej może być czynnikiem przesądzającymo jego wyborze przez zagranicznego kon-trahenta. Coraz częściej akredytacja jestrównież niezbędnym warunkiem przy ubie-ganiu się o kontrakty zamawiane w proce-sie przetargów. Poprzez harmonizację wy-magań w skali międzynarodowej akredy-tacja umożliwia jednolitą interpretacjęnorm i przepisów, by nie stanowiły one ba-rier utrudniających światowy obrót towa-rów i usług. Gospodarka wymaga odwszystkich jednostek systemu oceny zgod-ności, a zwłaszcza od PCA, zwiększeniaskuteczności działania w celu likwidowaniabarier w dostępie do rynków: europejskie-go i światowego. Dzięki wielostronnym po-rozumieniom międzynarodowym akredy-tacja stała się swoistym katalizatorem dlagospodarek krajowych, ułatwiając rodzi-mym firmom wejście na rynki obce i funk-cjonowanie za granicą.

Tematem przewodnim tegorocznegoŚwiatowego Dnia Akredytacji było wspar-cie, jakie akredytacja zapewnia opiecezdrowotnej i społecznej. Co decyduje o wa-dze akredytacji w tych obszarach i jakie sągłówne aspekty jej oddziaływania na sek-tor opieki?

– Świadczenie skutecznej opieki zdro-wotnej i społecznej jest jednym z najwięk-szych wyzwań współczesnego świata, a jejrola i złożoność wciąż rośnie. W związkuz dynamicznym wzrostem liczby miesz-kańców świata oraz zwiększoną średnią dłu-gością życia, potrzeba zapewnienia po-wszechnej i efektywnej ekonomicznie opie-ki zdrowotnej i społecznej z dnia na dzieństaje się coraz bardziej istotna. O wadzeakredytacji decyduje jej rola w budowaniui wspieraniu zaufania do opieki zdrowot-nej i społecznej.

Akredytacja oznacza, że jednostki cer-tyfikujące podmioty świadczące usługi w za-kresie opieki zdrowotnej i społecznej, sto-sując wymagania norm dotyczących sys-temów zarządzania jakością – ISO 9001 dlazapewnienia jakości usług czy ISO 13485dla zapewniania wymaganej jakości wyro-bów medycznych – działają na rzecz osią-gania globalnego poziomu bezpieczeń-stwa. Akredytacja laboratoriów medycznychprowadzona w odniesieniu do normy mię-

Konsumentów i kontrahentów nie stać na nabywaniei świadczenie usług bezwartościowych. Certyfikat akre-dytacji udzielony jednostce oceniającej zgodność przezPCA potwierdza, że jej system zarządzania, który prze-sądza o wartości usługi, jest na najwyższym poziomie

Fakty 95

Page 96: pobierz magazyn (pdf)

96 Fakty

dzynarodowej ISO 15189 dzięki ustalonymi miarodajnym kryteriom ocen potwierdzaich kompetencje techniczne, dając wszyst-kim zainteresowanym stronom uznawanyw skali międzynarodowej dowód ich wia-rygodności. Dzięki stosowaniu odpowied-nich materiałów odniesienia oraz metod re-

ferencyjnych akredytowane laboratoriamedyczne są w stanie zapewniać między-narodową porównywalność, rzetelnośći równoważność wyników badań, a tym sa-mym przyczyniają się do poprawy opiekinad pacjentem.

Z kolei akredytowana certyfikacja sys-temu zarządzania bezpieczeństwem in-formacji według normy ISO/IEC 27001daje pacjentom zaufanie do organizacji

przetwarzających ich dane osobowe, co sta-nowi niezbędny element świadczenia opie-ki zdrowotnej i społecznej. Natomiastakredytowana działalność inspekcyjnaw opiece społecznej podnosi standardy orazdaje pacjentom i opinii publicznej zaufanie,że podmiot świadczący specyficzne usługi,

np. dotyczące opieki pielęgniarskiej, zostałpoddany niezależnej ocenie i działa zgod-nie z wymaganiami normy właściwej dlaakredytowanej jednostki inspekcyjnej.

Warto podkreślić, iż nadrzędną rolęw opiece nad pacjentem pełnią usługi la-boratorium medycznego, dlatego powinnyone zaspokajać potrzeby wszystkich pa-cjentów oraz personelu medycznego od-powiedzialnego za opiekę nad pacjentami.

Działalność laboratoriów diagnostycznychjest przedmiotem akredytacji udzielanejprzez Polskie Centrum Akredytacji w od-niesieniu do wymagań międzynarodowejnormy zharmonizowanej PN-EN ISO15189 Laboratoria medyczne – Wymaga-nia dotyczące jakości i kompetencji. Usłu-gi świadczone przez laboratoria medyczneakredytowane, zgodnie z tą normą obej-mują: przygotowanie do zlecenia badania,przygotowanie pacjenta do badań, identy-fikację pacjenta, pobieranie próbek, trans-port, przechowywanie i badanie próbek me-dycznych, łącznie z późniejszą interpreta-cją, wydawaniem wyników i poradą. W ca-łym tym procesie uwzględniane jest do-datkowo bezpieczeństwa oraz etyka pracylaboratorium medycznego. Należy przy tymzaznaczyć, że laboratoria medyczne akre-dytowane w odniesieniu do wymagań nor-my PN-EN ISO 15189 – obecnie jest to 10laboratoriów akredytowanych przez PCA– to podmioty o wysokich i potwierdzonychkompetencjach technicznych do świad-czenia szerokiego kompleksu usług w za-kresie opieki nad pacjentem, kompetentne,by szybko reagować na zmieniające się po-trzeby.

Rozmawiała Magdalena Szczygielska

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Suma bilansowa banku przekracza280 mln zł, kapitały kształtująsię na poziomie ponad 21 mln zł.– Ubiegły rok zakończyliśmy do-

brym wynikiem finansowym, obecny rokprzewidujemy zakończyć na zadowalającympoziomie. Wiemy przecież, że banki spół-dzielcze prowadzą działalność w obliczu ni-skich stóp procentowych i wzrostu kosztówna działalność – mówi Zenona Zalewska,prezes BS w Zambrowie.

Swoją ofertę bank systematycznie po-szerza o nowoczesne produkty i usługi, ta-kie jak bankowość elektroniczna dla klien-tów instytucjonalnych HomeNet, bankowośćdetaliczna dla klientów indywidualnycheBankNet, autoryzacja przelewów hasłemsms, zarządzanie kontem przez SMS, au-toryzacja kart płatniczych on-line i CarNet.Jednocześnie zarząd banku jest otwarty na

nowe rozwiązania, chcąc sprostać zarównorosnącym wymaganiom klientów, jak i kon-kurencji ze strony banków komercyjnych.

BS w Zambrowie jest obecny w co-dziennym życiu gospodarczym i społecz-nym miasta i gmin, jest współorganizato-rem wydarzeń kulturalnych, sportowychi charytatywnych. Zarząd banku dokładastarań, aby oferowane przez niego środo-wisko pracy było przyjazne i dawało szan-sę rozwoju pracownikom.

Efektywna działalność pozwala z opty-mizmem patrzeć w przyszłość, tym bardziejże sprzyjają ku temu okoliczności. – Wej-ście w życie znowelizowanej Ustawy o funk-cjonowaniu Banków Spółdzielczych i Ban-ków Zrzeszających jest odpowiedzią nanowe europejskie regulacje, określone jakopakiet CRDIV/ CRR. Najważniejszą czę-ścią Ustawy są przepisy ustanawiające zu-

pełnie nowe w polskim sektorze bankowo-ści spółdzielczej zasady wspólnego zarzą-dzania płynnością i wypłacalnością bankówskupionych w systemie ochrony lub w zrze-szeniu zintegrowanym – mówi prezes Ze-nona Zalewska i dodaje: – Aktualnym wy-zwaniem jest stworzenie efektywnego mo-delu biznesowego, poprzez większą sprze-daż produktów i usług, a tym samym za-pewnienie dochodowości. Banki spół-dzielcze od 150 lat ukierunkowane są na re-alizację dwóch celów: ekonomicznego i spo-łecznego. Kształtują standardy funkcjono-wania na rynku bankowym, zachowując od-mienność od podmiotów komercyjnych.Nadal mamy szansę się rozwijać, realizu-jąc wspólne procesy biznesowe przy za-chowaniu norm bezpieczeństwa.

www.bszambrow.pl

140 lat rozwojuBank Spółdzielczy w Zambrowie związany jest z miastem i regionem od 140 lat. Działalność prowadzi poprzez 10 placówek. Jego udziałowcamijest 2468 członków

Zenona Zalewska, prezes banku

Ryzyko związane z funkcjonowaniem jednostki narynku – postrzegane w kontekście możliwości wydaniapieniędzy na „usługi bezwartościowe” – w przypadkupodmiotów posiadających naszą akredytację jest zre-dukowane prawie do zera

Page 97: pobierz magazyn (pdf)

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Konkurencyjna oferta i indywidualne podejścieDzięki stałemu tworzeniu klimatu wzajemnego zaufania i życzliwości pomiędzy pracownikami a członkami Kasy, SKOK Chmielewskiego zaistniał jako ciekawa i atrakcyjna alternatywa dla osób poszukujących najlepszych usług finansowych

Spółdzielcza Kasa Oszczędno-ściowo-Kredytowa im. Z. Chmie-lewskiego rozpoczęła swoją dzia-łalność 26 maja 1994 roku. Kasa

powstała w celu realizacji i upowszech-niania finansowej samopomocy oraz dzia-łania na rzecz swoich członków, zapew-niając im konkurencyjną, dobrą i dostęp-ną ofertę finansową, wysoką jakość i kul-turę obsługi oraz edukację finansową.SKOK im. Z Chmielewskiego dokłada sta-rań, aby zapewnić członkom Kasy sku-teczne rozwiązywania problemów finan-sowych i życiowych.

Oferta we wszystkich oddziałachSKOK im. Zygmunta Chmielewskiegoobejmuje: prowadzenie rachunkówoszczędnościowo-rozliczeniowych RORoraz konta oszczędnościowego; lokatyterminowe, w tym lokaty systematycznegooszczędzania; udzielanie pożyczek i kre-dytów – również dla osób prowadzącychdziałalność gospodarczą.

Do każdego konta osobistego istniejemożliwość wydania karty bankomatowejVISA. Bez dodatkowej opłaty można po-brać gotówkę z sieci bankomatów SKOK24oraz wypłacić niewielkie kwoty pieniężnew ramach usługi cashback.

Osobom prowadzącym działalnośćgospodarczą Kasa proponuje prowadze-nie rachunku bieżącego TANDEM, umoż-liwiającego gromadzenie środków pie-niężnych oraz przeprowadzanie rozliczeńi dokonywanie transakcji związanych z pro-wadzoną przez członka działalnością go-spodarczą. Obsługa rachunku bieżącego

może odbywać się zarówno za pośred-nictwem konta internetowego eSKOK, jakrównież za pośrednictwem karty VISA.

SKOK Chmielewskiego posiada ofer-tę dla podmiotów III sektora, a więc skie-rowaną do spółdzielni, wspólnot miesz-kaniowych, związków zawodowych, jed-nostek organizacyjnych kościołów i związ-ków wyznaniowych posiadających oso-bowość prawną oraz organizacji poza-rządowych w rozumieniu art.3 ust.2 usta-wy o działalności pożytku publicznegoi o wolontariacie – działających wśródczłonków Kasy.

Podmioty III sektora mogą korzystaćm.in. z takich usług, jak: prowadzenie ra-chunku bieżącego i rachunków dodatko-wych, które ułatwiają zarządzanie środ-kami pieniężnymi przeznaczonymi naokreślone rodzaje rozliczeń (np. z wy-branymi kontrahentami) lub wyodręb-nienie środków o określonym przezna-czeniu (np. fundusz remontowy); ban-kowość elektroniczna, czyli dostęp do ob-sługi konta w ramach usługi eSKOK; lo-katy terminowe (także dostępne za po-średnictwem serwisu internetowegoeSKOK); kredyt obrotowy i kredyt in-westycyjny z okresem kredytowaniado 10 lat z atrakcyjnym oprocentowa-niem oraz możliwością przed-terminowej spłaty bez do-datkowych opłat.

Zaletą ofertykredytowej dlapodmiotów IIIsektora jest

indywidualne podejście, szybka decyzja kre-dytowa oraz atrakcyjne oprocentowanie.

Poza działalnością czysto finansowąKasa aktywnie włącza się w rozwój spo-łeczności lokalnych, wspierając inicjatywyzwiązane z edukacją, zdrowiem, sztuką, kul-turą i sportem. Wymienić można tu pro-jekty społeczno-kulturalne, finansowaniekolonii dla dzieci, wspieranie instytucjicharytatywnych, szkół i szpitali. Dzięki sta-łemu tworzeniu klimatu wzajemnego za-ufania i życzliwości pomiędzy pracowni-kami a członkami Kasy, SKOK Chmie-lewskiego zaistniał jako ciekawa i atrakcyjnaalternatywa dla osób poszukujących naj-lepszych usług finansowych.

www.skokchmielewskiego.pl

Fakty 97

Page 98: pobierz magazyn (pdf)

98 Fakty

Chyba najlepiej tę sytuację porównać do ewolucyjnego (jak wszystko do-okoła) wyposażenia samochodów osobowych. Z pewnością nie zabraknie czy-telników, którzy pamiętają, jakie „zamieszanie” w towarzystwie czyniłostwierdzenie, iż nasz wóz posiada ABS. Potem doszedł EPS i inne skróty,skrywające za sobą magiczną technologię. Dzisiaj owo towarzystwo ryknę-łoby śmiechem, bo to jakby w lesie mówić, że się drzewo widzi. I dokładnietak samo jest w przypadku certyfikowanych systemów zarządzania

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 99: pobierz magazyn (pdf)

Michał Tabaka

Jeszcze w pierwszych latach XXI wie-ku certyfikowane systemy zarządza-nia traktowane były nawet jako prze-jaw „przedsiębiorczej pychy” lub

zwykłego szpanerstwa. Obecnie ich brakdyskwalifikuje na starcie. Po prostu.

Niestety, nie można z całą pewnościąstwierdzić, że w Polsce wszyscy „posiada-cze” czy „wprowadzacze” certyfikowanychsystemów zarządzania czynią to z pełnąodpowiedzialnością, a przede wszystkimz pewnością, że to ruch nie tylko koniecz-

ny, ale i właściwy. Pewnie ciągle nie braku-je takich, dla których to biurokratyczny ka-prys. Na szczęście w kraju nad Wisłą od-setek tych przedsiębiorców, biznesmenów,specjalistów od zarządzania, którzy do-skonale znają potęgę dobrze wprowadza-nych i realizowanych krok po kroku syste-mów – jest znacznie większy. Malkonten-ci stali się marginesem. Widać to zwłaszczapo rozszerzającym się każdego roku spek-trum obszarów, w których systemy zarzą-dzania najpierw się wygodnie goszczą, a po-tem efektywnie działają. To już nie dotyczyjedynie jakości produktu. Także sposobu

pracy samej załogi, czasu pracy, warunkówBHP, warunków środowiskowych, bezpie-czeństwa informacji czy wreszcie strategiiplanistycznych.

Niezależnie do jakiej firmy certyfikują-cej się udamy, przed oblicze jakiego ekspertanie trafimy, usłyszymy podobną listę ko-rzyści. Nie dlatego, że to ustalona i oklepanaformułka. Powód jest inny. To po prostu fak-ty. Systemy zarządzania przyczyniają sięm.in. do realnego rozwoju przedsiębiorstwa,lepszej organizacji pracy, wzrostu prestiżufirmy czy ujednolicenia przepływu i formydokumentacji.

– Coraz większą popularnością ciesząsię także zintegrowane systemy zarządza-nia, czyli oddziaływujące jednocześnie nakilku płaszczyznach. To się sprawdzało naZachodzie, teraz czas przyszedł na nas – za-uważa Aleksander Tomecki, wykładowcauniwersytecki, audytor.

Jeszcze większy optymizm wiąże sięz faktem, że polskie firmy nie przestają najednym, nawet zintegrowanym systemie.Bacznie obserwują rynek i reagują.

– Chcemy być przygotowani na ewen-tualne zmiany, nawet jeśli będą powolne,oraz elastycznie dopasować się do aktual-nej sytuacji. To z kolei wymaga od nas in-westowania w rozwiązania zwiększająceprzewagę konkurencyjną. Jesteśmy prze-konani, że specjalne miejsce w budowie prze-wagi konkurencyjnej przypada innowa-cjom. W Wodociągach SiemianowickichAqua-Sprint, poza innowacjami technolo-gicznymi, stawiamy także na innowacjew zarządzaniu. Korzystamy z narzędziwspomagających zarządzanie, tj. Kluczo-wych Wskaźników Sukcesu, które pozwalająnam nagradzać pracowników za efekt ichdziałań, a nie tylko za wysiłek włożonyw osiągnięcie celu. Wprowadziliśmy Stra-tegiczną Kartę Wyników (Balanced Score-card), która jest jak kokpit samolotu. Po-zwala nam kontrolować ważne obszarydziałalności przedsiębiorstwa w czterech per-spektywach: finansów, klienta, zachodzącychprocesów wewnętrznych, badań i rozwoju.Dbamy również o partnerskie relacje z fir-mami, instytucjami i samorządami, którez nami współpracują – mówi SewerynŚwiaczny, rzecznik prasowy WodociągówSiemianowickich Aqua-Sprint sp. z o.o.w Siemianowicach Śląskich.

Okazuje się, że systemy zarządzaniapod jednym „parasolem” mogą skupiaćparę instytucji, co z kolei wpływa na natu-ralną wymianę doświadczeń. Firmy współ-pracują z uczelniami, ośrodkami badaw-czymi, pracowniami strategicznymi, biuramimarketingowymi. Systemy zarządzaniapozwalają lepiej się „dopasować”.

Certyfikowane systemy zarządzaniaw polskich przedsiębiorstwach rozgościły �

Systemy zarządzania, czyli jak „szpan” w konieczność się zmienił

Fakty 99

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 100: pobierz magazyn (pdf)

100 Fakty

się już na dobre. Coraz lepiej czują sięw samorządowo-administracyjnych pie-leszach. I nie dotyczą głównie – jak więk-szość pomyśli – dyscyplinowania urzęd-ników i wybijania im z głowy picia kawyw godzinach pracy. Jednostkom samo-rządu terytorialnego systemy zarządzaniasłużą do wprowadzania rozwiązań inno-wacyjnych, służących lokalnej społecz-

ności. Trudno uwierzyć? Szybki przy-kład: Białystok. Parę miesięcy temu wpro-wadzono tutaj system zarządzający ru-chem na 119 skrzyżowaniach w mieście.Preferując, rzecz jasna, pojazdy komuni-kacji miejskiej.

– System działa i pozwolę sobie nastwierdzenie, że będzie działał jeszcze lepiej,bo ma taką właściwość, że uczy się z cza-sem, dostosowując swoje parametry do ak-

tualnej sytuacji w mieście. Białystok jestz pewnością ewenementem jeżeli chodzio skalę takich rozwiązań – stwierdzał na ła-mach prasy przed wakacjami Marek Biel-ski z Siemensa.

Okazuje się też, że systemy zarządza-nia mają naszej rodzimej administracji i jejsiostrze (jeszcze mniej lubianej) biurokra-cji nadać ludzką twarz. Tak przynajmniej za-

powiadał minister administracji i cyfryza-cji Andrzej Halicki, przy okazji urucha-miania w Dolnośląskim Urzędzie Mar-szałkowskim systemu elektronicznego za-rządzania dokumentacją. System jest ab-solutnie bezpieczny i nie wymaga od oby-watela posiadania podpisu elektroniczne-go – zapewnia Mariusz Madejczyk, peł-nomocnik wojewody podlaskiego ds. in-formatyzacji. Tam system wprowadzono

wcześniej niż w dolnośląskim. Jak to dzia-ła? Obywatel, składając do urzędu pismo,po jego zeskanowaniu może wirtualnieśledzić jego administracyjną „wędrówkę”.Oprócz ułatwienia życia petentom systemma przynieść także spore oszczędności.Przedstawiciele resortu administracji prze-konują, że na koniec roku ma być to nawet6,2 mln zł.

Teraz można nabrać pewności, żew następnych latach – znowu wzorem Za-chodu – systemy zarządzania będą ewo-luować. Tak naprawdę jeszcze bardziej do-stosowując się do dowolnej przestrzeni. Za-sada wszak jest prosta i banalna. Ważny jestplan, strategia, maksymalna efektywność,zbilansowanie oszczędności, racjonaliza-cja wydatków. Tylko że to wszystko madziałać razem, wspólnie, niejako uzupeł-niając się. A nie osobno, incydentalnie. Tereguły obowiązują wszędzie. W dużej kor-poracji, małej, dwuosobowej firmie, urzę-dzie miasta, ajencji pocztowej czy w przed-szkolu. To już zdecydowanie żaden„szpan”. Bez certyfikowanych systemów za-rządzania po prostu stajemy w miejscu.A reszta (bardzo liczna) bez opamiętanialeci do przodu. Ta z kolei zasada naj-prawdopodobniej bardzo długo się niezmieni. O ile w ogóle. �

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Dobro pacjenta i wszechstronnaopieka wpisane są od lat w stra-tegię rozwoju szpitala. – Jeste-śmy szpitalem wieloprofilo-

wym i wysokospecjalistycznym, któryw swojej strukturze posiada 23 oddziały, od-działy dziennego pobytu oraz przychodniespecjalistyczne dla dzieci i dorosłych – mówiJanusz Solarz, dyrektor szpitala.

W roku bieżącym w strukturach szpi-tala rozpoczęły swoją działalność dwiekliniki – Klinika Alergologii i Klinika On-kohematologii Dziecięcej. Jednocześniedokonano modernizacji istniejącej bazylokalowej Apteki Szpitalnej, poprzez utwo-rzenia i wyposażenie Pracowni Leków Cy-

tostatycznych, oraz uruchomiono Pra-cownię Tomografii Komputerowej.

Szpital w 1997 roku – jako pierwszyw regionie – otrzymał status Szpitala Akre-dytowanego przyznany przez CentrumMonitorowania Jakości w Ochronie Zdro-wia. Uzyskanie certyfikatu podnosi wiary-godność, konkurencyjność i przemawiaza jego wyborem. Szpital posiada równieżCertyfikat Systemu Zarządzania Jakościąwedług normy ISO 9001:2008 w zakresiediagnostyki, leczenia, pielęgnacji i rehabi-litacji w oddziałach szpitalnych i przy-chodniach specjalistycznych.

– Bycie jednostką certyfikowaną to nietylko prestiż, lecz także trudne przedsię-wzięcie, wymagające zwiększenia rzetelnościpracy wszystkich grup zawodowych i pod-jęcia spójnej polityki w zakresie podniesie-nia jakości usług – mówi dyrektor Janusz

Solarz. Działalność placówki oparta jest nawysokim poziomie świadczonych usługmedycznych, a także na określeniu celów ja-kościowych, które zapewniają pacjentom,osobom odwiedzającym, a także persone-lowi przyjazne oraz bezpieczne warunki le-czenia, pobytu i pracy.

O kompetencji i wysokiej jakości wy-konywanych usług medycznych świadczytakże szereg innych certyfikatów, m.in.certyfikat „Szpital bez Bólu”, „SzpitalPrzyjazny Dziecku”, „Szpital PromującyZdrowie”, „Szpital Przyjazny Pacjentom”.

www.szpital2.rzeszow.pl

Certyfikacja to nie tylko prestiżKliniczny Szpital Wojewódzki Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie jest jedną z najnowocześniejszych jednostek medycznych w województwie podkarpackim

Okazuje się też, że systemy zarządzania mają naszejrodzimej administracji i jej siostrze (jeszcze mniej lu-bianej) biurokracji nadać ludzką twarz. Tak przynajm-niej zapowiadał minister administracji i cyfryzacji

Page 101: pobierz magazyn (pdf)

Zespół, którego organem zało-życielskim jest m.st. Warsza-wa, świadczy usługi zdrowotnew 7 przychodniach. W ramach

kontraktów z Narodowym FunduszemZdrowia zapewnia podstawową opiekęzdrowotną i ambulatoryjną, opiekę spe-cjalistyczną w poradniach: alergologii, chi-rurgii ogólnej, naczyniowej i urazowo-or-topedycznej, dermatologii, diabetologii,endokrynologii, gastroenterologii, położ-nictwa i ginekologii, kardiologii, neurologii,okulistyki, otolaryngologii i urologii. W Ze-spole działa poradnia zdrowia psychicznegoi uzależnień, gabinety stomatologiczne,oddział rehabilitacji i kriokomora ogólno-ustrojowa. Pacjenci mogą korzystać z la-boratorium analitycznego, pracowni usg, rtgi mammografii . Zespół udziela świadczeńw zakresie nocnej i świątecznej opiekizdrowotnej, realizuje lekarskie wizyty do-mowe, zapewnia pielęgniarską opiekę dłu-goterminową i prowadzi hospicjum do-mowe.

Z usług SZPZLO korzystają nie tylkomieszkańcy dzielnicy Wawer. W placówcedziała ośrodek dzienny dla osób z choro-bą Parkinsona. W oddziale rehabilitacji od-bywają się turnusy lecznicze na zlecenie firmubezpieczeniowych i innych podmiotów.Ponad sto przedsiębiorstw z Warszawyi Mazowsza w ramach zawartych umów ko-rzysta ze świadczeń poradni medycynypracy. Zespół bierze również udział w za-bezpieczeniu medycznym imprez maso-wych oraz świadczy usługi transportu sa-nitarnego i przewozu osób niepełno-sprawnych.

Profilaktyka dla młodszych i starszych

SZPZLO Warszawa-Wawer w szero-kim zakresie prowadzi programy profilak-tyczne adresowane do różnych grup wie-kowych. Z budżetu m.st. Warszawy finan-sowane są: „Zdrowy uczeń” – programukierunkowany na wczesne wykrywanie wadpostawy i wad wzroku oraz profilaktykęjamy ustnej skierowany do uczniów szkółpodstawowych, a także profilaktyczneszczepienia przeciwko pneumokokom dla

dzieci w wieku 24–36 miesięcy. W trosceo właściwe przygotowanie przyszłych mamdo porodu i opieki nad dzieckiem działaszkoła rodzenia. Wykonywane są równieżbezpłatne szczepienia przeciwko grypiedla osób 65+.

W ramach programów zleconych przezNarodowy Fundusz Zdrowia placówkawykonuje profilaktykę raka piersi, rakaszyjki macicy, chorób układu krążenia, cu-krzycy i gruźlicy – programy ukierunkowanena wczesne wykrywanie chorób nowo-tworowych.

Zarządzanie jakościąDążąc do zapewnienia pacjentom jak

najlepszej obsługi i opieki zdrowotnej,dbając o warunki pracy personelu, SZP-ZLO Warszawa-Wawer sukcesywnie mo-dernizuje bazę lokalową i inwestuje w no-woczesny sprzęt diagnostyczny. Nowe roz-wiązania technologiczne znajdują zasto-sowanie także w komunikacji z pacjentem– poprzez internetowy Portal Pacjenta,sms.

Wdrożenie zintegrowanego systemu in-formatycznego, dotowanego ze środków

unijnych w ramach Regionalnego Progra-mu Operacyjnego Województwa Mazo-wieckiego 2007–2013, usprawniło zarzą-dzanie bazą danych medycznych w Zespole.Certyfikat potwierdzający zarządzanie ja-kością zgodnie z normą ISO 9001:2008 jestdowodem odpowiedzialności za jakośćudzielanych świadczeń i ich należytą ob-sługę.

Nowa przychodniaOd października 2015 roku pacjenci

SZPZLO Warszawa-Wawer korzystająz opieki zdrowotnej w nowym obiekcie.Zespół wybudował przychodnię na osiedluMarysin Wawerski, przy ul. Begonii 10,w sąsiedztwie wielorodzinnej zabudowymieszkaniowej. W nowoczesnych wnętrzachjednopiętrowego budynku działają gabine-ty podstawowej opieki zdrowotnej i ambu-latoryjnej opieki specjalistycznej, zabiegowei gabinet stomatologiczny. Przychodniawybudowana jest ze środków własnychSZPZLO Warszawa-Wawer i dofinanso-wywana z budżetu m.st. Warszawy.

www.zoz-wawer.waw.pl

Bezpiecznie i nowocześnieSamodzielny Zespół Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa-Wawer obejmuje opieką ponad 56 tys. mieszkańców największej pod względem obszaru warszawskiej dzielnicy

Siedziba SZPZLO Warszawa-Wawer – Przychodnia nr 1 przy ul. J. Strusia 4/8(od lewej budynki: A, B i C)

Fakty 101

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 102: pobierz magazyn (pdf)

102 Fakty

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Koleje Wielkopolskie istnieją narynku od 5 lat. Ich powstanie tozasługa odważnej wizji samo-rządu województwa wielkopol-

skiego. Spółka została powołana do życiauchwałą Sejmiku Województwa Wielko-polskiego z dnia 28 września 2009 roku, alezanim pojazdy zaczęły przewozić pasaże-rów (1 czerwca 2011 roku), trzeba było wy-konać żmudną pracę.

– To był proces budowania od pod-staw przewoźnika, który w założeniu miałbyć przyjaznym, sprawnie funkcjonującymprzedsiębiorstwem, realizującym prze-wozy pasażerskie na obszarze woje-wództwa wielkopolskiego – mówi Wło-dzimierz Wilkanowicz, prezes zarząduKolei Wielkopolskich. – Zaczęliśmy od za-łożeń, planów, dokumentów opisującychprocesy i procedury. Uzyskaliśmy licencjei pozwolenia na prowadzenie przewozówpasażerskich. Pozyskaliśmy fachowców,których wiedza i doświadczenie pozwoli-

ły na uruchomienie przewozów, zdobyli-śmy zaplecze, rozbudowaliśmy sieć sprze-daży biletów.

Od początku zakładano, że podstawąfunkcjonowania Kolei Wielkopolskich bę-dzie profesjonalnie przygotowana, facho-wa załoga, ale także nowoczesny tabor. Celosiągnięto, o czym świadczą dynamiczne,biało-czerwone sylwetki nowoczesnychpojazdów na torach regionu: autobusówszynowych serii – SA108, SA132/134,SA139-link, oraz – będące dumą woje-wództwa wielkopolskiego i Kolei Wielko-polskich – elektryczne zespoły trakcyjne

EN76 (tzw. „elfy”), a także zmodernizowaneEN57 AKW.

Dziś Koleje Wielkopolskie przewożąkażdego dnia około 20 tys. osób. To świad-czy o tym, że wygodne połączenia kolejo-we stają się dogodną alternatywą dla po-dróżnych. Jednocześnie wyniki ankietyprzeprowadzonej wiosną tego roku wska-zują, że pasażerowie doceniają nowocze-sny tabor przystosowany do obsługi osóbniepełnosprawnych oraz wysokie kompe-tencje obsługi.

– Naszym celem jest wychodzenie na-przeciw potrzebom mieszkańców. Dotyczy

Kolej na jakość – jakość na Kolej

Prawidłowo zastosowane zarządzanie jakością pozwala na:

• ciągłe doskonalenie jakości usług,• podnoszenie poziomu zadowolenia klienta,• obniżanie kosztów funkcjonowania,• zapewnienie konkurencyjności przedsiębiorstwa.

Koleje Wielkopolskiemogą poszczycić się ko-lejnymi wyróżnieniamipoświadczającymi najwyższą jakość ofero-wanych usług. 14 paź-dziernika 2015 rokufirmie wręczone zostałycertyfikaty potwierdza-jące prowadzenie poli-tyki najwyższej jakości w świadczeniu usług kolejowych w zakresieZintegrowanego Systemu Zarządzania Jakością, Środowiskiemoraz Bezpieczeństwem i Higieną Pracy

Page 103: pobierz magazyn (pdf)

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

to przede wszystkim częstotliwości kurso-wania pociągów – zwraca uwagę Włodzi-mierz Wilkanowicz.

Spółka przy współpracy z samorządemwojewództwa buduje lub modyfikuje roz-kład jazdy swoich pociągów, wykorzystu-jąc badania marketingowe, opinie czy za-strzeżenia klientów. Taki mechanizm po-zwala maksymalizować oczekiwania po-dróżujących, o czym świadczy coraz więk-sza liczba osób korzystających z usługKolei Wielkopolskich.

– Z zadowoleniem zauważamy, żedzięki ofercie podróżujący do szkoły na stu-dia czy do pracy częściej niż dotychczas wy-bierają pociąg zamiast samochodu – za-uważa marszałek Marek Woźniak.

Koleje Wielkopolskie to spółka dążącado perfekcji na wszelkich płaszczyznachfunkcjonowania. – Decyzja o przystąpieniudo działań mających na celu wdrożenie Zin-tegrowanego Systemu Zarządzania zo-stała podjęta już w październiku 2013 ro-ku. Była odpowiedzią na wysokie oczeki-wania wobec świadczonych przez KolejeWielkopolskie usług, definiowane zarównoprzez naszych pasażerów, jak i samorządwojewództwa wielkopolskiego oraz insty-tucje nadzorujące funkcjonowanie rynku ko-lejowego. Był to długotrwały proces, którywiązał się z koniecznością dokonaniazmian struktury organizacyjnej spółki i wy-magał aktywnego zaangażowania sięwszystkich pracowników. W działaniachwspierała nas poznańska firma konsultin-gowa BlueEnergy, dzieląc się swoim do-świadczeniem oraz dostarczając nowo-czesne narzędzia do elektronicznego za-rządzania dokumentacją systemową– podkreśla prezes Kolei WielkopolskichWłodzimierz Wilkanowicz.

W wrześniu 2015 roku spółka zostałaoceniona przez TÜV Rheinland – cieszą-cy się wysokimi standardami certyfikacji,znany i ceniony w Europie, niezależnypodmiot certyfikujący. Trójkąt w logo TÜVRheinland symbolizuje interakcję międzyczłowiekiem, technologią i środowiskiem,co oznacza, że społeczny i przemysłowy roz-wój nie może zostać osiągnięty bez postę-pu technologicznego.

Wielodniowy i wieloetapowy audytpotwierdził, że w spółce został wdrożonyi funkcjonuje Zintegrowany System Za-rządzania, ukierunkowany na świadczenienajwyższej jakości usług oraz zapewnieniebezpieczeństwa przewozów przez wykwa-lifikowaną kadrę pracowniczą, przy jed-noczesnej dbałości o środowisko oraz na-leżyte warunki pracy.

Specyfiką wdrożonego Zintegrowa-nego Systemu Zarządzania jest pełna in-tegracja z dotychczas funkcjonującymw spółce Systemem Zarządzania Bezpie-

czeństwem (Safety Management System– SMS). System zarządzania bezpieczeń-stwem obejmuje całokształt opracowa-nych i wdrożonych zasad dotyczących za-równo organizacji, jak i środków przyjętychprzez przewoźnika kolejowego w celu za-pewnienia bezpiecznego zarządzania pro-wadzoną działalnością transportową. Isto-tą rozwiązań przyjętych w ramach SMS jestzapewnienie zdolności do stałej identyfikacjizagrożeń we wszystkich obszarach pro-wadzonej działalności, w tym wynikającychze współpracy z innymi podmiotami (np.przewoźnika z zarządcą infrastruktury),współpracy z podwykonawcami (np. usłu-gi w zakresie utrzymania infrastruktury lubpojazdów, usługi trakcyjne czy outsourcingpersonelu) oraz zarządzanie ryzykamizwiązanymi z tymi zagrożeniami.

– Wraz z Kolejami Wielkopolskimi natorach naszego regionu pojawiła się nowajakość podróżowania – ocenia MarekWoźniak, marszałek województwa wielko-polskiego.

Spółka, budując strategię działalnościoperacyjnej, wiedziała, że optymalne wa-runki dla trwałości procesu przewozowe-go zapewniają obiekty serwisowania po-jazdów i organizacja serwisu. Dlatego teżnieużytkowane od lat 90. obiekty w Zbą-szynku zamieniła w sprawnie funkcjonującypunkt serwisowania pojazdów kolejowych.Zarówno infrastruktura torowa, jaki i siećtrakcyjna oraz budynki po renowacji speł-niają parametry konieczne do serwisu ta-boru, a ponadto w Zbąszynku i okolicach

są specjaliści z zakresu serwisu taboru. Dzię-ki temu Koleje Wielkopolskie są jednymz niewielu przewoźników, którzy samo-dzielnie serwisują pojazdy.

Koleje Wielkopolskie budują swoje ka-dry w oparciu o dobrze wykształconych pra-cowników dzięki podpisanej umowie z Ze-społem Szkół Komunikacji z Poznania.W roku szkolnym 2015/2016, po wielu la-tach przerwy, uruchomiona została klasakształcąca przyszłych maszynistów i elek-tromechaników, którą spółka objęła swoimpatronatem.

Stawiając nieustannie na nowocze-sność, w maju 2015 roku Koleje Wielko-polskie wprowadziły kolejne udogodnieniedla swoich pasażerów – możliwość zapla-nowania podróży przy pomocy GoogleMaps. Tę funkcjonalność spółka zaofero-wała jako drugi przewoźnik w Polsce, poPKP Intercity SA. Tym sposobem użyt-kownicy w prosty sposób mogą sprawdzićrozkłady jazdy pociągów i wyszukać naj-dogodniejsze połączenia na terenie woje-wództwa. Podróżny otrzymuje równieżinformację, ile czasu zajmie dana podróżpociągiem w porównaniu do samochodu.

– Naszym zamiarem jest rozwijać sa-morządową spółkę Koleje Wielkopolskie,w dalszym ciągu wyposażając ją w nowy ta-bor lub wyremontowane elektryczne po-ciągi, realizując tym samym ambitne za-mierzenie organizacji sprawnej kolei aglo-meracyjnej o dużej częstotliwości połączeń– dodaje Wojciech Jankowiak, wicemar-szałek województwa wielkopolskiego. �

Fakty 103

Prezes Włodzimierz Wilkanowicz odbiera certyfikat ISO

Koleje Wielkopolskie uzyskały 3 certyfikaty w zakresie:

• systemów zarządzania jakością (PN-EN ISO 9001: 2008)• systemów zarządzania środowiskowego (PN-EN ISO 14001:2004)• systemów zarządzania bezpieczeństwem i higieną pracy (PN-N-18001:2004)

Page 104: pobierz magazyn (pdf)

104 Fakty

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Janusz B. Berdowskiprof. nadzw. dr inż. Europejska Uczelnia Informatyczno-Ekono-miczna w WarszawieDziekan Wydziału Zarządzania i Administracji

Wymagania tych norm ciągleewoluują, czego najlepszymprzykładem jest projekt DINEN ISO 9001 z 2014 roku,

który we wrześniu ukaże się jako norma obo-wiązująca ISO 9001 2015. Podobnie będziez normą ISO 14001, która po rekonstruk-cji będzie obowiązywała od 2015 roku jakonorma ISO 14001:2015. Norma związanaz bezpieczeństwem i higieną pracy wg wer-sji ISO 45001:2016 będzie wprowadzonaw 2016 roku, zastępując normę krajowąPN-N-18001 i standard OHSAS.

Na obecnym etapie gospodarki ryn-kowej przy postępującym procesie globa-lizacji i wzrastającej konkurencji każdyprezes podmiotu gospodarczego jest zo-bligowany do wdrożenia zintegrowanegosystemu zarządzania jakością, gdyż w prze-ciwnym przypadku, prędzej czy później, bę-dzie miał kłopoty na rynku lokalnym i glo-balnym.

Od systemów jakości nie ma odwrotu,pod warunkiem że prezes firmy traktuje tensystem zarządzania bardzo poważnie, ob-ciążając poszczególnych pracowników ele-mentami jakości, środowiska i BHP wyni-kającymi z zakresu obowiązków, uprawnieńi odpowiedzialności na poszczególnychstanowiskach pracy. W nowoczesnym sys-temie zarządzania jakością nie możnaograniczać się tylko do zakresu obowiąz-ków, ale trzeba każdemu pracownikowisprecyzować zakres uprawnień i odpo-wiedzialności.

Nowa norma ISO 9001Nowa norma ISO 9001 – według no-

wej struktury – zawiera 10 rozdziałów: 1. Za-

kres; 2. Dokumenty związane; 3. Terminyi definicje; 4. Kontekst organizacji – opis or-ganizacji; 5. Przywództwo; 6. Planowanie;7. Wsparcie; 8. Realizacja – działanie;9. Ocena wytwarzania; 10. Doskonalenie.

Spośród tych 10 rozdziałów pra-gnę zwrócić szczególną uwagę na rozdział5 – przywództwo, które określa rolę i za-dania najwyższego kierownictwa odpo-wiedzialnego za nadzór nad wdrożeniem,utrzymaniem i doskonaleniem zintegro-wanego systemu zarządzania jakością.

W oparciu o schemat organizacyjnyprzedsiębiorstwa, który jest zatwierdzonyi w razie potrzeby aktualizowany przez naj-wyższe kierownictwo, a więc prezesa firmy,względnie dyrektora naczelnego, przy-stępujemy do powoływania kierowników– liderów poszczególnych procesów. Kie-rownictwo wszystkich szczebli ustanawiawspólny cel i kierunek oraz zapewnia wa-runki, dzięki którym personel jest zaanga-żowany w osiąganie celów jakościowych or-ganizacji.

Obowiązkiem najwyższego kierownic-twa jest konieczność cedowania celówgłównych na kierowników poszczególnychprocesów z jednoczesnym dostosowaniemich do funkcji i zadań procesu w organizacji.Liderzy procesów biorą udział w precyzo-waniu celów dla podległego personelu.Stworzenie wspólnego celu, kierunku dzia-łania zaangażowania umożliwia organizacjiwypracowanie jej strategii, misji, wizji, po-lityki jakości oraz wyszczególnienie proce-sów i zasobów do osiągnięcia tych celów.

Każda organizacja powinna opracowaćwłasną misję i wizję oraz politykę jakości.W tym celu postanowiłem przytoczyć w for-mie bardzo skróconej przykład misji i wi-zji zintegrowanej polityki jakości dla przed-siębiorstwa piekarniczego.

Przykład misji w organizacji: „Pra-gniemy oferować smaczne i funkcjonalneprodukty oraz innowacyjne rozwiązania,

które spełniają oczekiwania najbardziejwymagających klientów w aspekcie jakości,stosowanych surowców, higieny, kontroliprocesów oraz wszystkich innych wymagańw obszarze bezpieczeństwa żywności”.

Przykład wizji w organizacji: „Pra-gniemy utrzymać wiodącą pozycję na ryn-ku piekarniczym w Europie oraz na wy-branych rynkach eksportowych oraz dążyćdo zrównoważonego rozwoju”.

Zintegrowana polityka jakości, ochrony środowiska i higieny pracy

Naszym celem jest stałe dążenie do do-skonalenia wszystkich procesów w firmieoraz sprzedaż wysokiej jakości standar-dowych produktów piekarskich, produko-wanych w bezpiecznych i higienicznych wa-runkach pracy, przy zachowaniu zasadzwiązanych z ochroną środowiska. Pro-dukujemy legalną oraz zgodną z wyma-ganiami prawa Polski i Unii Europejskiej,bezpieczną, dla zdrowia, standardową,czyli powtarzalną żywność, zgodnie z wy-maganiami zintegrowanego systemu za-rządzania jakością na podstawie spełnie-nia warunków następujących norm: ISO9001, ISO 14001, PN-N-18001 i VII wer-sji BRC.

W tym celu postanowiono: Wytwa-rzamy bezpieczne dla zdrowia wyroby o po-wtarzalnej bardzo wysokiej jakości, speł-niające wymagania określonej PolskiejNormy względnie specyfikacji technicznejrównoznacznej z normą zakładową nawyrób; Regularnie kontrolujemy dostawcówsurowców, materiałów pomocniczychi opakowań na podstawie audytów we-wnętrznych drugiej strony; Przestrzegamyzasad GHP, GMP, HACCP wg Codex Ali-mentarius, eliminując potencjalne zagro-żenia fizyczne, chemiczne i biologiczne,w tym zagrożenia mikrobiologiczne; Regu-larnie szkolimy nasz personel, doskonalącjego umiejętności na podstawie znajomości

Przegląd nowych wymagań ZSZJPołączenie i wdrożenie trzech systemów w oparciu o wymagania standardówzarządzania jakością wg normy ISO 9001, zarządzania środowiskiem wg normyISO 14001 oraz zarządzania bezpieczeństwem i higieną wg normy PN-N-18001lub standardu OHSAS jest pewnego rodzaju wyzwaniem dla każdego prezesa

„… jest jednak oczywiste, że dziś problem polega nie tylkona tym, by dostarczać człowiekowi odpowiednią ilość dóbr,ale także by zaspokoić zapotrzebowanie na jakość:- jakość towarów produkowanych i konsumowanych,- jakość usług, z których się korzysta,- jakość środowiska naturalnego i życia w ogóle.”

Jan Paweł II

Page 105: pobierz magazyn (pdf)

norm ISO 9001, ISO 14001, PN-N-18001i VII wersji BRC; Dział Głównego Tech-nologa wspólnie z komórką rozwoju do-konuje oceny wszystkich procesów, zwra-cając uwagę na przestrzeganie parametrówtechnologicznych zawartych w receptu-rach i instrukcjach postępowania na po-szczególnych stanowiskach pracy; Bez-pieczeństwo i Higienę Pracy traktujemypriorytetowo wg wytycznych PN-N-18001oraz standardu OHSAS, zwracając szcze-gólną uwagę na zidentyfikowanie zagrożeńi wyników przeprowadzonego ryzyka w celuprzeciwdziałania wypadkom przy pracy.W tym aspekcie podnosimy świadomośćpracowników poprzez warsztaty szkole-niowe, monitorowanie wypadków, w tymwypadków potencjalnie niebezpiecznych,zwracając szczególną uwagę na działaniazapobiegawcze. Regularnie prowadzimy au-dyty Bezpieczeństwa i Higieny Pracy na sta-nowiskach pracy; Oferujemy nasze produktybez szkody dla środowiska. Pragniemyzwiększyć udział surowców wytwarzanychekologicznie z możliwie największą dbało-ścią o środowisko. W oparciu o spełnieniewymagań normy ISO 14001 nasze działa-nia zmierzają w kierunku redukcji CO2; Zin-tegrowany system zarządzania jakościąjest przedmiotem ciągłego doskonalenia po-przez modernizację techniczną wszystkichlinii produkcyjnych oraz poprzez podno-szenie kwalifikacji zatrudnionych pracow-ników. Każdy z pracowników ma prawoi obowiązek inicjowania działań korekcyj-nych, korygujących i zapobiegawczych – do-bro i satysfakcja klienta jest głównym celempracy całego personelu naszej firmy; Ak-tualizacja i weryfikacja zintegrowanegosystemu zarządzania jakością jest doko-nywana na przeglądach kierownictwa zgod-nie z zatwierdzonym harmonogramem;Z polityką jakości i bezpieczeństwa żywnościzostali zapoznani wszyscy pracownicy fir-my, którzy są świadomi współodpowie-dzialności za jakość i bezpieczeństwo na-szych wyrobów oraz dokładają wszelkichstarań, by wyroby spełniały stawiane im wy-magania.

Nowelizacja wymagań normy ISO 14001

Nowa norma, która została wydanaw 2015 roku, jest dostosowana do rozwo-ju wiedzy naukowej z zakresu technologii wy-twarzania produktów w poszczególnychbranżach przemysłowych z uwzględnie-niem zakresu ochrony środowiska. W no-wej normie ISO 14001 zwrócono szczególnąuwagę na następujące zagadnienia: nowychtechnologii uzdatniania wody; nowych roz-wiązań stosowanych w oczyszczalniachścieków; rosnącej liczby i coraz większej róż-norodności systemów ochrony środowiska;szerokiej gamy interesów użytkowników;przyszłych wyzwań dla grupy EMS.

W nowej normie ISO 14001 wyeks-ponowano następujące zagadnienia dowdrożenia i stosowania: Działania śro-dowiskowe (bardzo silnie ukierunkowaniena ciągłe doskonalenie); Aspekty środo-wiskowe: uwzględnienie cyklu życia pro-duktu przy ocenie aspektów środowisko-wych; Wymagania prawne i inne: Wpro-wadzono obowiązek spełniania wyma-gań prawnych Unii Europejskiej i polskichw zakresie ochrony środowiska. Planowaniełańcucha wartości związanych z ochronąśrodowiska oraz kontrola poszczególnychjego ogniw to nowe wymagania dla za-pewnienia znaczących aspektów środowi-skowych.

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Fakty 105

„Misja ludzi polega na tym,że mają przez pracę bu-dować świat sprawiedliwy i braterski, w którym ludziepracy doczekają się uznaniaswojej godności i należytegoim miejsca w społeczeń-stwie”.

Jan Paweł II

Polski Dzień Jakości w 2015 roku został wyznaczony na dzień 22 października, w któ-rym przypadała 37. rocznica uroczystego rozpoczęcia pontyfikatu papieża PolakaJana Pawła II. Jest to niewątpliwie nawiązanie do decyzji Sejmu Rzeczypospolitej Pol-skiej, który na początku roku ogłosił rok 2015 Rokiem Świętego Jana Pawła II.

Na zakończenie oficjalnej wizyty pierw-szego dyrektora Polskiego CentrumBadań i Certyfikacji Janusza B. Ber-dowskiego w Watykanie w 1995 roku,Jan Paweł II – za jego pośrednictwem– udzielił błogosławieństwa ludziom ja-kości w Polsce i w poszczególnychpaństwach świata. – Przekazując to błogosławieństwo,mamy nadzieję, że będzie ono moty-wowało i inspirowało ludzi jakości dociągłego doskonalenia swojej pracyi życia – mówi J. B. Berdowski

Page 106: pobierz magazyn (pdf)

Zarządzanie środowiskiem nabieraszczególnego znaczenia w dobie nadmier-nej ilości odpadów pochodzących z opa-kowań stosowanych do różnego rodzajuwyrobów, a szczególnie produktów spo-żywczych. Wg nowych wymagań istnieje ko-nieczność zidentyfikowania aspektów śro-dowiskowych wraz z wyznaczeniem aspek-tów mających negatywny wpływ na ochro-nę naturalnego środowiska.

System zarządzania bezpieczeń-stwem i higieną pracy oraz per-spektywa jego rozwoju w 2016roku na podstawie normy ISO 45001

Według przybliżonego szacunku nakoniec roku 2013 wydano około 73 tys. cer-tyfikatów dotyczących bezpieczeństwa i hi-gieny pracy. Norma ISO 45001 powinna sięprzyczynić do wzrostu liczby firm, którebędą w posiadaniu certyfikatu potwier-dzającego wdrożenie systemu bezpieczeń-stwa i higieny pracy. Warto jednocześnie za-znaczyć, że w Polsce ponad 90 tys. osóbrocznie zostaje poszkodowanych z uwagina wypadki przy pacy. W realizacji wy-tycznych Europejskiej Agencji Bezpie-czeństwa i Zdrowia w Pracy, związanychz programami prewencji, bierze udział 30krajów, a z ramienia Polski tymi zagadnie-niami zajmuje się Centralny Instytut Ochro-ny Pracy.

Certyfikat potwierdzający wdrożenie za-sad bezpieczeństwa i higieny pracy jest nie-odzownym dokumentem w dobie gospo-darki rynkowej. Warto zaznaczyć, że Eu-ropejska Agencja Bezpieczeństwa i Zdro-wia w Pracy podejmuje ciągle nowe wy-zwania, które korespondują z wymagania-mi normy PN-N-18001 i standarduOHSAS. Według Europejskiej Agencji Bez-pieczeństwa i Zdrowia w Pracy wyekspo-nowano następujące wytyczne: „Zdrowemiejsca pracy” – promuje zintegrowane po-dejście do zarządzania przedsiębiorstwem,w celu systematycznego badania wszystkichaspektów pracy oraz w warunkach nie-bezpiecznych, w celu opracowania środkówprewencyjnych niezbędnych do kontrolo-wania zagrożeń. Analiza zagrożeń dotyczykażdego stanowiska pracy oraz koniecz-ności podjęcia odpowiedzialnych działańkorekcyjnych, korygujących i zapobie-gawczych. Zdrowe miejsce pracy to miej-sce bezpieczne dla pracownika; „Partner-stwo dla prewencji” – to nawiązanie współ-pracy pracodawcy z pracownikiem i od-wrotnie w celu zwiększenia skuteczności ko-munikowania się przy ocenie zagrożeń ma-jących wpływ na bezpieczne wykonywanieswoich obowiązków na poszczególnychstanowiskach pracy. Przez pracodawcęnależy rozumieć najwyższe kierownictwo

oraz bezpośredniego przełożonego pra-cownika.

Bieżącym dezyderatem EuropejskiejAgencji Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pra-cy jest przeciwdziałanie stresom w pracy.W tym celu powinno się podejmować róż-nego rodzaju decyzje związane z zarzą-dzaniem stresem i zagrożeniami psycho-społecznymi związanymi z pracą. Kontro-la tych zagadnień ma wpływ na zapobie-ganie negatywnym skutkom, jakie niosą zasobą stresogenne warunki pracy dla pra-cowników i przełożonych.

Kilka uwag na temat niektórych różnic pomiędzy PN-N-18001 a OHSAS 18001

Ze względu na znaczące różnice w pra-wodawstwie w zakresie BHP w różnychpaństwach Europy i świata Międzynaro-dowej Organizacji Normalizacyjnej nieudało się stworzyć jednej międzynarodo-wej normy dotyczącej bezpieczeństwa i hi-gieny pracy. Istnieją zatem dwie: PN-N--18001:2004, wydana przez Polski Komi-tet Normalizacyjny, która zawiera wy-tyczne systemu zarządzania bezpieczeń-stwem i higieną pracy w ramach ogólne-go zarządzania firmą i jest znana jedyniena terenie Polski (dość często zagranicz-ne firmy nie respektują certyfikatów wy-danych na zgodność z wymaganiami PN--N-18001:2004, mimo że sama norma jestzbieżna z postanowieniami OHSAS).

OHSAS 18001 – Occupational Healthand Safety Management System Specifi-cation – jest najczęściej spotykanym od-powiednikiem międzynarodowym PolskiejNormy PN-N-18001. Szczegółowe różni-ce są następujące: PN-N-18001:2004 kła-dzie ogromny nacisk na współudział pra-cowników w działaniach na rzecz BHP orazw projektowaniu, wdrażaniu, utrzymywa-niu i doskonaleniu systemu zarządzaniabezpieczeństwem i higieną pracy; Podejściedo kwestii osób trzecich znajdujących się naterenie przedsiębiorstwa oraz ocena ryzy-ka zawodowego na stanowiskach pracyw PN-N-18001:2004 dotyczy pracowników,natomiast OHSAS 18001:2007 nakazujeobjąć oceną ryzyka prace podwykonawcóworaz obecność gości. System zarządzaniaBHP w oparciu o OHSAS 18001:2007 do-tyczy wszystkich, którzy przebywają podopieką pracodawcy; zakres oceny ryzykaw OHSAS 18001:2004 jest znacznie szer-szy: prace rutynowe i nierutynowe uwzględ-niają zachowania osób, infrastrukturę,sprzęt i materiały w miejscu pracy, dostar-czone przez organizację zewnętrzną lub in-nych podwykonawców, zmiany lub pro-ponowane zmiany w organizacji oraz w sys-temie zarządzania BHP, włączając w tozmiany przejściowe.

Cechy wspólneStruktura obydwu norm oparta jest na

koncepcji modelu ciągłego doskonalenia –kole Daminga. Każda praca, przy której wy-stępuje zagrożenie ciężkiego uszkodzeniaciała, wymaga m.in. powstania udoku-mentowanej procedury oraz zapewnieniaw tej procedurze środków prewencyjnychzapewniających zgodność z wymaganiamibezpieczeństwa i higieny pracy.

Zatem aby nie pominąć istotnych ele-mentów, przy wdrażaniu warto pokusić sięo dokonanie przeglądu każdej z norm podkątem tego, co powinno być udokumen-towane, a jakie dane wejściowe, wyniki czyzapisy i z jakich procesów powinny byćprzechowywane. W Polsce ta rozpozna-walność jest również bardzo wysoka, nie-mniej jednak dość często spotyka się sytu-acje, kiedy firmy wdrażają jeden system za-rządzania BHP zawierający zarównowszystkie elementy OHSAS 18001:2007, jaki PN-N-18001:2004, a następnie uzyskujądwa odrębne certyfikaty, aby pokazać kon-trahentom swoją zgodność zawartą w wy-maganiach 2 norm.

Certyfikacja na zgodność z PN-N--18001 lub OHSAS 18001 potwierdza, żeprzedsiębiorstwo działa skutecznie i od-powiedzialnie w zakresie ochrony życiai zdrowia pracowników. Obie te normysą prawie identyczne, a więc wdrożeniesystemu według jednej z tych norm jestprawie tożsame z wdrożeniem drugiej nor-my.

Wdrożony zintegrowany system za-rządzania jakością w oparciu o wymaganiamiędzynarodowych i krajowych standar-dów, takich jak ISO 9001, ISO 14001,PN-N-18001, względnie OHSAS, a w per-spektywie ISO 45001, jest warunkiem sinequa non w dobie gospodarki rynkowej dlaistnienia i rozwoju oraz doskonalenia or-ganizacji produkcyjnej lub usługowej w XXIwieku.

Reasumując, pragnę powiedzieć, żeod jakości nie ma odwrotu, gdyż na rynkuglobalnym nie walczy się tylko ceną wyro-bu, którą zawsze można obniżyć lub pod-wyższyć i dostosować do innych konku-rencyjnych firm. Na rynku globalnym wal-czy się jakością – zwyciężają firmy, które do-minują jakością wyrobów w myśl słynnegostwierdzenia „gorycz złej jakości pamięta siędłużej niż słodycz niskiej ceny”.

Mam nadzieję, że ludzie jakości,a więc wszyscy, którzy pracują nad wy-pracowaniem zasad teoretycznych i prak-tycznych oraz potraktują wdrożenie zin-tegrowanego systemu zarządzania jako-ścią do praktyki jako pewnego rodzaju ży-ciową misję, doczekają się uznania swo-jej godności i należnego im miejsca w spo-łeczeństwie. �

106 Fakty

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 107: pobierz magazyn (pdf)

Budując politykę jakości naszej fir-my, staramy się wychodzić na-przeciw potrzebom i oczekiwa-niom naszych klientów nie tylko

w przemyśle górniczym, co może sugero-wać nazwa firmy. Nasze doświadczeniai wiedza zdobyte w tym niezwykle trudnymi wymagającym sektorze znajdują swoje za-stosowanie i są cenione przez odbiorców re-prezentujących szereg innych branż, takichjak: budownictwo, energetyka, transport,przemysł spożywczy, chemiczny, rolnictwo,ochrona zdrowia – mówi Krzysztof Mijal-ski, prezes zarządu, dyrektor naczelnyCBiDGP.

Polityka jakości przedsiębiorstwa kształ-towana jest poprzez wdrożony i certyfiko-wany Zintegrowany System Zarządzaniazgodny z normami PN-EN ISO 9001,PN-EN ISO 14001, PN-N 18001 oraz PN-ISO/IEC 27001. – Dotyczy on zarównodziałań związanych z zapewnieniem wy-sokiego poziomu świadczonych usług i za-gwarantowaniem bezpieczeństwa powie-rzonych przez klientów informacji, jak i na-szego oddziaływania na otoczenie we-wnętrzne i zewnętrzne. W tym względziepodstawowe kierunki zarządzania CBiDGPwyznaczają bezpieczeństwo i higiena pra-cy oraz zapobieganie ewentualnym nega-

tywnym skutkom wpływu naszej działal-ności na środowisko naturalne – wyjaśniaZbigniew Zabawa, dyrektor ds. jakościi marketingu.

Realizowana w firmie od wielu latkoncepcja wdrażania i rozwijania systemujakości zyskała uznanie w środowiskuzwiązanym, propagującym i oceniającymefekty działalności w obszarze ISO. W te-gorocznej 5. edycji programu „Stawiamy naJakość” w województwie śląskim Cen-trum Badań i Dozoru Górnictwa Pod-ziemnego zostało wyróżnione certyfikatempotwierdzającym spełnienie wymogówkonkursu w kategorii „Stawiamy na Jakośćw Firmie”. Kilka lat wcześniej przedsię-biorstwo otrzymało Śląską Nagrodę Jako-ści. CBiDGP jest Członkiem RzeczywistymKlubu Polskie Forum ISO 9000, Stowa-rzyszenia Polskie Forum ISO 14000 orazKlubu Polskich Laboratoriów BadawczychPOLLAB. Pracownicy CBiDGP biorąudział w pracach wielu Komitetów Tech-nicznych Polskiego Komitetu Normaliza-cyjnego.

Istotnym aspektem polityki jakości– z punktu widzenia specyfiki oferowanychprzez CBiDGP usług – są akredytacjeudzielone przez Polskie Centrum Akredy-tacji dla laboratoriów badawczych, labo-

ratorium wzorcującego, jednostki inspek-cyjnej i jednostki certyfikującej wyroby,która posada status jednostki notyfikowa-nej w obszarze dyrektywy ATEX. Stanowiąone potwierdzenie wiarygodności wyko-nywanych badań i ich zgodności z właści-wymi przepisami.

System certyfikacji i akredytacji trak-towany jest przez CBiDGP nie tylko jako in-formacja adresowana do klientów o speł-nieniu określonych wymogów, nierzadkowręcz warunkującym współpracę z klien-tami, ale także jako możliwość monitoro-wania stanu realizacji postawionych sobiecelów oraz swoisty sprawdzian własnychmożliwości, kompetencji i postępów, któ-re weryfikowane są przez niezależnychekspertów w trakcie prowadzonych regu-larnie audytów.

www.cbidgp.pl

Badania wysokiej jakościDbałość o najwyższą jakość usług stanowi podstawowy kieru-nek zarządzania, kiedy w grę wchodzi bezpieczeństwo. W przypadku lędzińskiego Centrum Badań i Dozoru Górnic-twa Podziemnego bezpieczeństwo rozpatrywane jest w trzechniezwykle ważnych dla ludzi, przedsiębiorstw i gospodarki wy-miarach: bezpiecznej eksploatacji maszyn i urządzeń, bez-piecznych warunków pracy oraz bezpiecznego środowiskanaturalnego. Wykonywane przez jednostkę pomiary, badania,oceny i ekspertyzy muszą zatem spełniać wymagania przepi-sów prawnych oraz obowiązujących w tych obszarach norm

Fakty 107

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 108: pobierz magazyn (pdf)

108 Fakty

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

PROZAP Sp. z o.o. to biuro projek-towe świadczące usługi inżynierskie. Z ja-kich realizacji wykonanych na przestrze-ni 45 lat działalności jest pan szczególniedumny? Który z projektów był najwięk-szym wyzwaniem?

– Najbardziej dumny jestem z dużychprojektów, skomplikowanych od stronytechnicznej, ale i przynoszących naszymklientom znaczne korzyści, w postaci moż-liwości wytwarzania większej ilości pro-duktów wysokiej jakości lub znacznego ob-niżenia wskaźników zużycia, a dzięki temukosztów wytwarzania. Z pewnością do in-westycji mogącej połączyć oba te obszarynależy modernizacja instalacji mocznikaw Puławach, gdzie byliśmy wykonawcą pro-jektów.

Z inżynierskiego punktu widzenia tak-że jednym z ciekawszych, ostatnio zreali-zowanych projektów był bezciśnieniowyzbiornik amoniaku o pojemności 15 tys. ton.Ta inwestycja, o wartości ponad 108 mln zł,została zrealizowana w naszej macierzystejspółce – Grupa Azoty Puławy SA. Jest tojeden z największych i najnowocześniejszychzbiorników tego typu w kraju. Wraz z sys-temem rozładunku i załadunku cystern sa-mochodowych i kolejowych zapewnia za-chowanie ciągłości produkcji, umożliwia-jąc import amoniaku z zewnątrz lub eksportjego nadwyżek. Dzięki temu w puławskichzakładach można na przykład elastycznieplanować prace remontowe na większychfragmentach ciągów technologicznych bez

ograniczania produkcji. Pełna integracjazbiornika z instalacjami produkcyjnymipozwala również na zabezpieczenie ma-gazynowe na wypadek okresowych przerww dostawach gazu. PROZAP był zaanga-żowany w projekt i realizację tej ważnej in-westycji na każdym jej etapie: od koncep-cji, poprzez projekt bazowy i techniczny,współpracując z inwestorem w trakcie do-

boru i zakupu urządzeń, aż do oddania in-stalacji do użytkowania. Kompetencje orazwiedza, uzyskane przy tej inwestycji, po-zwalają nam teraz na realizację tego rodzajuzbiorników w formule „pod klucz”.

Z kolei projektem bardzo ważnym dlanas od strony organizacyjnej była baza ma-gazynowa nawozów płynnych typu RSM– tj. roztwór saletrzano-mocznikowy, któ-rą zrealizowaliśmy w formule „pod klucz”dla spółki Agrochem w Człuchowie. Ozna-cza to, że PROZAP pełnił rolę Generalne-go Realizatora Inwestycji.

Jeszcze do niedawna byliśmy firmą ty-powo projektową, ale obecnie posiadamy

odpowiednie kompetencje, umożliwiającenam również dostawy urządzeń i budo-wanie instalacji. Taka formuła realizacji jestniezwykle poszukiwana na rynku, gdyżzdejmuje z barków klienta problemy z or-ganizacją przedsięwzięcia inwestycyjnego,zawieraniem umów z dostawcami sprzętui wykonawcami robót budowlanych – tymwłaśnie zajmuje się GRI. Klient kontaktu-

je się tylko z PROZAP-em, nam stawia wy-magania i oczekuje ich spełnienia w okre-ślonym czasie, a sam może się poświęcićswojej statutowej działalności. Realizacja„pod klucz” w Agrochemie zakończyła sięsukcesem i aktualnie prowadzimy kolejne,podobne inwestycje w Grupie Azoty, rów-nież jako Generalny Realizator Inwestycji.

Co wskazałby pan jako główny atut fir-my: wiedzę techniczną, doświadczenieczy kompleksowość oferty?

– Trudno wskazać tę najważniejszą ce-chę, gdyż każda z nich jest kluczowa i żad-na sama z siebie nie gwarantuje sukcesu.Można powiedzieć, że do tej pory stawia-

Jakościowy skok dzięki wiedzy

i doświadczeniuNaszym pierwszorzędnym celem jest rozbu-

dowa biura w kierunku firmy typowo pro-jektowo-inżynieryjnej, która będzie w staniez sukcesem realizować jeszcze więcej inwe-stycji i to w każdej firmie z branży chemicz-nej – mówi Marek Zatorski, prezes zarządu

PROZAP Sp. z o.o.

W dzisiejszych warunkach, posiadanie certy-fikowanego systemu zarządzania nie jest już tylko elementem mile widzianym, ale absolutnie koniecznym do sięgania po najciekawsze kontrakty

Page 109: pobierz magazyn (pdf)

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

liśmy na wysokiej próby kompetencje tech-niczne, potwierdzone wieloma nagrodami,np. tytułem „Firma Projektowa Roku”,przyznawanym nam – nawet kilkukrotnie– przez Izbę Projektowania Budowlanego.Nasi projektanci to specjaliści w swoichdziedzinach, posiadający niekiedy kilku-dziesięcioletnie doświadczenie zawodo-we. Bazując na tych walorach, czyli wiedzyi doświadczeniu, mogliśmy wykonać jako-ściowy skok i rozszerzyć naszą ofertę o kom-pleksową realizację „pod klucz”.

Jakie czynniki decydują o tym, żePROZAP cieszy się zaufaniem nie tylkopolskich, ale i zagranicznych klientów?

– Niewątpliwie należy tu wskazać wy-soką jakość dokumentacji i stosowanychrozwiązań technicznych, które dobrze słu-żą klientowi, nie obciążając przy tym nad-miernie jego budżetu. Dzięki wieloletniemudoświadczeniu w projektowaniu dla prze-mysłu chemicznego jesteśmy w stanie speł-niać życzenia naszych inwestorów, a nawetoferować więcej niż się spodziewają. Za-ufanie, którym obdarzają nas klienci, jestrównież zakorzenione w długiej, 45-letniejhistorii firmy: skoro przetrwaliśmy tyle lat,naznaczonych wieloma historycznymizmianami w kraju i na świecie, można miećuzasadnione przekonanie, że nauczyliśmysię znajdować w nich szansę do rozwoju.Czas życia instalacji, które projektujemyi budujemy, obliczony jest na kilkadziesiątlat. Nasi klienci wolą związać się z firmą,która będzie w stanie przez cały ten czasświadczyć dodatkowe usługi, np. projektyrozbudowy czy zwiększenia wydajności.

Jaką rolę w działalności firmy odgry-wa system zarządzania jakością? Jakie maon przełożenie na praktyczny wymiar po-lityki jakości?

– PROZAP w 1998 roku uzyskał cer-tyfikat dla swojego systemu zarządzaniajakością zgodnego z normą ISO 9001.W miarę upływu czasu i popularyzacji sys-temów z rodziny ISO 9001, stały się one jed-nym z najważniejszych wyznaczników wia-rygodności danej organizacji i gwarantemjej sprawnego działania. Praktyka rynkowaszybko pokazała, że duże spółki z sektorachemicznego wymagają posiadania certy-fikowanego systemu od swoich kontra-hentów – mając wdrożone systemy jakości,chciały współpracować jedynie z firmamio podobnie rozwiniętej organizacji. Cowięcej, wymóg posiadania certyfikowanegosystemu zgodnego z normą ISO 9001 za-czął pojawiać się w zapytaniach ofertowychi warunkach zamówień w ramach przetar-gów na większość inwestycji. Jeśli posiadaniecertyfikowanego systemu nie jest warunkiemkoniecznym do przystąpienia do procedu-ry przetargowej, to przynajmniej zwiększaszanse firmy na wygranie przetargu. W dzi-

siejszych warunkach, posiadanie certyfiko-wanego systemu zarządzania nie jest już tyl-ko elementem mile widzianym, ale abso-lutnie koniecznym do sięgania po najcie-kawsze kontrakty.

Jakie cele do osiągnięcia wyznaczyłpan sobie na najbliższe lata? Z czym wią-żą się plany rozwojowe spółki?

– Naszym pierwszorzędnym celem jestrozbudowa biura w kierunku firmy typowoprojektowo-inżynieryjnej, która będzie w sta-nie z sukcesem realizować jeszcze więcej in-westycji i to w każdej firmie z branży che-micznej.

Branża projektowa w przyszłości będziesię rozwijała w kierunku kompleksowej re-alizacji projektów inwestycyjnych. Wzięcieodpowiedzialności za cały proces inwe-stycyjny, czy to w formule EPCM – tj. pro-jektowanie, dostawy, zarządzanie budową,czy też bardziej ryzykownej, ale jednocze-śnie najczęściej oczekiwanej EPC-turnkey– tj. generalna realizacja inwestycji „podklucz” – pozwala na całkowite zrozumie-nie przez projektantów celu realizacji, tj. wy-budowanie i oddanie do użytku instalacjispełniającej lub nawet przewyższającejoczekiwania klienta w zakresie efektywno-ści kosztowej, niskich nakładów inwesty-cyjnych. Dziś już przestaje wystarczaćprzekazanie jedynie bardzo dobrej doku-mentacji technicznej. Podejście to pozwa-la również na skrócenie samego procesu in-westycyjnego, co z pewnością jest bardzoistotne dla wielu naszych klientów. Jest onorównież wymuszone poprzez obserwowa-ne w ubiegłych latach tendencje do korzy-stania z outsourcingu w zakresie kompe-tencji inwestycyjnych przez spółki pro-dukcyjno-handlowe. Jak już wcześniejwspomniałem, PROZAP, wraz z pozosta-łymi spółkami projektowo-inżynierskimiz Grupy Azoty, posiada już doświadczenie

w realizacji projektów „pod klucz” orazkompetencje wymagane do realizacji pro-jektów inwestycyjnych w branży chemicz-nej, przede wszystkim w kraju, ale takżepoza naszymi granicami.

Chcemy również brać udział w dużychi złożonych projektach dla klientów posia-dających własne służby inwestycyjne, jak naprzykład Grupa Azoty Puławy. W takich sy-tuacjach jesteśmy w stanie współpracowaćw formułach innych niż GRI. Dla przykła-du, aktualnie pełnimy funkcję inwestorazastępczego dla firmy Elektrownia PuławySp. z o.o. Jest to dla nas nowe, niezwykleinteresujące wyzwanie. W imieniu inwestoram.in. organizujemy i przeprowadzamy po-stępowania, mające na celu wybór pod-miotów, które będą wykonywały poszcze-gólne prace, tj. Generalnego Realizatora In-westycji i wykonawcę przyłączy surowca,czyli gazu ziemnego, i przyłącza produktu,czyli energii elektrycznej i cieplnej. Zewzględu na specyfikę inwestycji niezbędnebędzie również wyłonienie Doradcy Tech-nicznego – firmy z branży energetycznej,która będzie sprawować pieczę nad pra-widłową aplikacją wybranej technologii. Doobowiązków PROZAP-u będzie należałrównież nadzór nad opracowaniem sto-sownej dokumentacji projektowej oraz– przy pomocy doradcy technicznego– świadczenie nadzoru inwestorskiegonad prawidłową realizacją projektu aż dooddania działającej elektrowni do eks-ploatacji.

Nasze plany na przyszłość są bardzoszeroko zakrojone, ale nie są to sny o po-tędze, gdyż już dziś oglądamy ich spełnie-nie w postaci trwających realizacji.

Rozmawiała Dorota Babkiewicz

www.prozap.com.pl

Fakty 109

Zbiornik ciekłego amoniaku w Grupie Azoty PUŁAWY

Page 110: pobierz magazyn (pdf)

110 Fakty

Igor Stokłosa

Dobra Praktyka Higieniczna, czy-li GHP, od angielskiego GoodHygiene Practice, obejmujeprocedury i instrukcje zawarte

w zakładowych Księgach Higieny firmsektora żywnościowego, służące do za-pewnienia żywności właściwej jakości zdro-wotnej. Procedury te dotyczą aspektów hi-gienicznych. Dobra Praktyka Higienicznajest obowiązkowym narzędziem utrzyma-nia czystości i porządku oraz samokontrolizakładu.

– W zależności od wielkości zakładu za-sadne jest tworzenie jednej bądź wieluKsiąg Higieny (KH). W małym zakładziewszystkie procedury i instrukcje zmieszcząsię w jednej zakładowej księdze, w średnimlub dużym przedsiębiorstwie może zaistniećkonieczność stworzenia księgi ogólneji szczegółowych ksiąg działowych – wyja-śnia Katarzyna Godlewska, specjalista ds.bezpieczeństwa zdrowotnego żywności fir-my EEN.

Główną zasadą tworzenia dokumen-tacji jest jej przejrzystość. Najwygodniej jestprowadzić KH w segregatorze, co ułatwiadodawanie lub usuwanie kolejnych stron.Warto, aby były one powkładane w plasti-kowe koszulki dla ich dodatkowej ochro-ny.

– W KH powinny znaleźć się rozdzia-ły opisujące procedury i instrukcje wyko-nywania zabiegów higienicznych w zakła-dzie. Będą one określać w szczególności:częstotliwość, czas mycia i dezynfekcji po-mieszczeń produkcyjnych, urządzeń pro-dukcyjnych, personelu, częstotliwość orazzakres szkoleń pracowników z zakresuGHP – dodaje specjalistka EEN.

Według niej w KH należy uwzględnićdwa rodzaje wiadomości. Po pierwsze– ogólny opis firmy w sensie prawnym, tzn.kto jest właścicielem i czego, kto nią za-rządza, ile osób zatrudnia firma, gdzie sięmieści (specyfika okolicy), wielkość zakła-

du, rodzaj produkcji itp. Po drugie powin-ny znaleźć się tu informacje szczegółowezwiązane z wykonywaną działalnością,czyli podział na strefy w zakładzie (pro-dukcyjna, gospodarcza, biurowa i inne, je-śli można takie wyróżnić). Sugerowane jestoznaczenie stref kolorami w zależnościod stopnia zagrożenia mogącego tam wy-stąpić, w połączeniu z reżimem i wymaga-niami higienicznymi.

Stosując wyróżnienie kolorystyczne,kolorem zielonym oznacza się strefy wol-ne od produkcji i zagrożenia (np. biura), po-marańczowym te, w których zagrożeniamogą występować, zaś czerwonym te stre-fy, na które należy zwrócić szczególnąuwagę i w których w związku z tym obo-wiązują obostrzenia higieniczne (np. stre-fa produkcji, gdzie np. nie wolno wchodzićbez odzieży ochronnej). W opisie firmy po-winien znaleźć się również szkic zakładuz zaznaczeniem ww. stref.

Z kolei Dobra Praktyka Produkcyj-na (ang. Good Manufacturing Practice– GMP) jest to system oparty zarówno naprocedurach produkcyjnych, kontrolnych,jak i zapewnienia jakości, który gwaran-tuje, że wytworzone produkty spełniająokreślone wymagania jakościowe. Dzia-łanie to ma na celu zapewnienie powta-rzalności oraz jednorodności wyrobów po-przez ścisły nadzór nad procesem pro-dukcji, od etapu zaopatrzenia w surowce,poprzez ich magazynowanie, produkcję,pakowanie oraz znakowanie, aż do mo-mentu składowania i dystrybucji gotowychwyrobów. Umożliwia to eliminowaniesytuacji, w których istnieje prawdopodo-bieństwo zanieczyszczenia wyrobu obcy-mi substancjami, ciałami chemicznymi, fi-zycznymi lub szkodliwą mikroflorą. Z ko-lei prowadzenie poprawnej dokumentacjipozwala na unikniecie błędów, któremogą się zdarzyć przy przekazywaniu in-formacji ustnej.

Stosowanie standardów Dobrej Prak-tyki Produkcyjnej w zakładach produkcyj-

nych gwarantuje konsumentom większy po-ziom komfortu oraz pewność co do jako-ści wytwarzanego produktu. Główną zasadąGMP jest wykluczenie z procesu produk-cyjnego wszelkich działań przypadkowychoraz zapewnienie, aby ten proces przebie-gał zgodnie z wymaganiami znajdującymisię między innymi w instrukcji i procedu-rze.

Dobra Praktyka Produkcyjna wymaga,żeby zdefiniować każdy element produkcjiżywności, a wszelkie środki były dostarczonew odpowiedniej ilości, w odpowiednimmiejscu oraz odpowiednim czasie, a takżeby były użyte zgodnie z ich przeznaczeniem.Oznacza to opracowanie pisemnych pro-cedur oraz instrukcji dla całego procesu pro-dukcji, jak również wymagań dla bazyprocesu produkcji, czyli personelu, szkoleń,pozyskiwania surowców, budynków orazotoczenia produkcyjnego, maszyn i urzą-dzeń, magazynowania, transportu, dys-trybucji, mycia i dezynfekcji, a także ochro-ny przed szkodnikami. Zapisy te powinnyznaleźć się w Księgach Produkcyjnych(KP).

Dobre Praktyki Produkcyjne stosowa-ne są między innymi w odniesieniu do prze-mysłu spożywczego, przemysłu farma-ceutycznego oraz przemysłu kosmetycz-nego. Standardy Dobrej Praktyki Produk-cyjnej przedstawione są w rozporządzeniachWE (prawodawstwo unijne), rozporzą-dzeniach krajowych i normach między-narodowych.

Wreszcie najbardziej znanym syste-mem jest Hazard Analysis and Critical Con-trol Point System – HACCP, czyli SystemAnalizy Zagrożeń i Krytycznych PunktówKontroli. To narzędzie zarządzania bez-pieczeństwem żywności i uniwersalna me-toda systematycznej oceny możliwości wy-stąpienia zagrożeń oraz określenia sposo-bów ich eliminacji podczas produkcji żyw-ności. HACCP to wymóg prawa określo-ny m.in. w ustawie z dnia 25 sierpnia 2006roku o bezpieczeństwie żywności i żywie-

Bezpieczna żywnośćZapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego żywności związane jest w wdrażaniem systemów zarządzania bezpieczeństwem zdrowotnym żywności, jakimi są m.in. zasady Dobrej Praktyki Higienicznej – GHP, Dobrej Praktyki Produkcyjnej – GMP oraz system HACCP

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 111: pobierz magazyn (pdf)

Stosowanie standardów Dobrej Praktyki Produkcyjnej w zakładach produkcyjnychgwarantuje konsumentom większy poziomkomfortu oraz pewność co do jakości wytwarzanego produktu

Fakty 111

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 112: pobierz magazyn (pdf)

112 Fakty

nia; rozporządzeniu Parlamentu Europej-skiego i Rady Nr 178/2002 z dnia 28 stycz-nia 2002 roku ustalającego ogólne zasadyi wymagania prawa żywnościowego, usta-nawiające Europejski Urząd ds. Bezpie-czeństwa Żywności oraz procedury w spra-wie bezpieczeństwa żywnościowego; orazrozporządzeniu Parlamentu Europejskie-go i Rady Nr 852/2004 z dnia 29 kwietnia2004 roku w sprawie higieny środków spo-żywczych.

– W świetle tego ostatniego rozporzą-dzenia wszyscy operatorzy żywności bezwzględu na wielkość i profil prowadzonejdziałalności od dnia 1 stycznia 2006 rokumają obowiązek posiadać wdrożony i funk-cjonujący system HACCP – czytamy nastronie internetowej Instytutu Żywnościi Żywienia im. prof. dr. med. AleksandraSzczygła.

– HACCP jest systemowym postępo-waniem mającym na celu zapewnieniebezpieczeństwa zdrowotnego żywnościpoprzez identyfikację i oszacowanie skali za-grożeń bezpieczeństwa żywności z punktuwidzenia jej jakości zdrowotnej oraz ryzy-ka wystąpienia tych zagrożeń podczasprzebiegu wszystkich etapów produkcjii dystrybucji żywności. Jest to równieżsystem mający na celu określenie metod

ograniczania tych zagrożeń oraz ustaleniedziałań naprawczych – stwierdzają eksperciInstytutu.

– Kodeks Żywnościowy, czyli CodexAlimentarius, jako najwyższe międzynaro-dowe gremium i autorytet w dziedzinie żyw-ności definiuje system HACCP jako taki sys-tem, który: identyfikuje, ocenia i kontrolu-je (opanowuje) zagrożenia istotne dla bez-pieczeństwa żywności – dodają eksperci In-stytutu.

Koncepcja systemu HACCP zrodziłasię na przełomie lat 60. i 70. w Stanach Zjed-noczonych jako wynik połączonych wysił-ków NASA (Państwowej Agencji ds. Ae-ronautyki i Przestrzeni Kosmicznej) oraz la-boratoriów wojskowych w celu wprowa-dzenia tzw. programów „zero-defects”przy produkcji żywności, a więc gwaran-tujących w sposób niezawodny i skutecz-ny jej całkowite bezpieczeństwo.

System HACCP działa w oparciuo 7 podstawowych zasad określonychw Kodeksie Żywnościowym. Pierwszą jestanaliza zagrożeń – zidentyfikowanie i oce-na zagrożeń oraz ryzyka ich wystąpienia,a także ustalenie środków kontroli i metodprzeciwdziałania tym zagrożeniom. Kolej-nym jest ustalenie krytycznych punktówkontroli w celu wyeliminowania lub zmi-

nimalizowania występowania zagrożeń.Następnie musimy ustalić dla każdegokrytycznego punktu kontroli wymagania, ja-kie powinien spełniać i określenie granic to-lerancji. Należy też ustalić i wprowadzić sys-tem monitorowania krytycznych punktówkontroli i działania korygujące, jeśli kry-tyczny punkt kontroli nie spełnia ustalonychwymagań. Szósta zasadą jest ustalenieprocedur weryfikacji w celu potwierdzenia,że system jest skuteczny i zgodny z planem,a siódmą – opracowanie i prowadzenie do-kumentacji systemu HACCP dotyczącejetapów jego wprowadzania oraz ustaleniasposobu rejestrowania i przechowywaniadanych oraz archiwizowania dokumenta-cji systemu.

Na podstawie znajomości samych za-sad systemu oraz jego teoretycznej kon-cepcji trudno jest jednak wdrożyć systemw praktyce. Zanim rozpocznie się realiza-cję pierwszej zasady systemu HACCP,niezbędne jest przeprowadzenie kilku czyn-ności wstępnych ułatwiających prawidło-we jego wprowadzanie. Kodeks Żywno-ściowy proponuje zastosowanie 12-eta-powej sekwencji działań, w wyniku którejuzyskuje się logiczny tok postępowania,w którym każde kolejne działanie wynikaz poprzedzającego. �

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Historia firmy sięga 1954 roku,kiedy to w obrębie usteckiegoportu powstała SpółdzielniaPracy Rybołówstwa Morskiego

„Łosoś”. Chcąc utrzymać się w awangar-dzie, także w realiach wolnego rynku,zarząd postanowił o przekształceniuspółdzielni w spółkę prawa handlowego.Transformację sfinalizowano ostateczniew 2000 roku, dystrybuując udziały pomię-dzy dotychczasowych spółdzielców. Pod-jęto również decyzję o przeniesieniu fabrykina teren Słupskiej Specjalnej Strefy Eko-nomicznej, gdzie dziś mieści się imponującasiedziba jednego z najbardziej zaawanso-wanych technologicznie zakładów prze-twórstwa rybnego w kraju.

Firma ŁOSOŚ od wielu lat systema-tycznie inwestuje w jakość i rozwój fabry-ki. W ciągu ostatnich 15 lat przeznaczonona ten cel ponad 82 mln zł.

Blisko 60 proc. produkcji firmytrafia na polski rynek. Firma współ-pracuje z większością sieci han-dlowych, m.in.: Eurocash, Makro,Auchan, Polomarket, Mila, Car-refour, Kaufland, Tesco, Inter-marche, Real, E. Leclerc, Stokrot-ka, Eko, Piotr i Paweł, Aldik, Sel-gros, Małpka. Natomiast w dys-trybucji tradycyjnej konserwy sądostępne m.in. u takich dystrybutorów jakSpecjał czy Bać-Pol. Pozostałe 40 proc. pro-dukcji trafia do wielu krajów na świecie, ta-kich jak: Czechy, Słowacja, Serbia, Cypr,Bułgaria, Rumunia, Węgry, Izrael, Austra-lia, USA, Wielka Brytania, Kanada, Hisz-pania, Francja.

Sprawne zarządzanie procesami po-zwala obniżać koszty: nowoczesne auto-klawy zmniejszają zużycie wody w proce-sie sterylizacji, urządzenia RTG prześwie-

tlają konserwy pod kątem zanieczyszczeńmechanicznych, redukując straty produk-cyjne, a nowoczesny system podczyszcza-nia wykorzystuje osady ściekowe w bioga-zowni.

Przedsiębiorstwo dziennie przerabiaokoło 40 t produktu rybnego, a rok 2014 za-mknęło ze sprzedażą na poziomie 59 mlnszt. konserw.

www.lososustka.com.pl

Inwestycje w jakość i rozwójPrzetwórstwo Rybne ŁOSOŚ Sp. z o.o. to jeden z wiodących, a zarazem najstarszych producentów konserw rybnych w Polsce. Firma posiada certyfikaty IFS i BRC oraz spełnia wymogi systemu HACCP

Page 113: pobierz magazyn (pdf)

Nowa norma ISO 9001:2015,tak jak wszystkie normy ISO,została opracowana przy za-chowaniu międzynarodowego

konsensu ekspertów. Organizacje wdraża-jące normę mogą korzystać z ogólnoświa-towych doświadczeń i dobrych praktyk z za-kresu zarządzania.

Według danych Międzynarodowej Or-ganizacji Normalizacyjnej ISO, na zgodnośćz ISO 9001 certyfikowanych jest 1 138 155organizacji na całym świecie.

ISO 9001, jak wszystkie normy, podlegaokresowym przeglądom, w wyniku którychpodejmuje się decyzję o ewentualnej no-welizacji. Kolejne nowelizacje normy ISO9001, w tym również ostatnia, miały na celuwykorzystanie najnowszych osiągnięć nauki,

techniki i praktyki w dziedzinie zarządzaniajakością, nadążanie za światowym „pozio-mem techniki”, korzystanie z doświadczeńużytkowników oraz zmiany w złożonym, wy-magającym i dynamicznym otoczeniu,w którym działają organizacje.

Pomimo wprowadzenia wielu zmianw podejściu do systemu zarządzania jako-ścią Nigel Croft – przewodniczący Podko-mitetu Technicznego ISO/TC 176/SC 2, od-powiedzialnego za nowelizację ISO 9001,określił te zmiany jako ewolucyjne, a nie re-wolucyjne. Stwierdził: „ISO 9001:2015jest mniej nakazowa od poprzedniej wersji.Jest oparta na efektach działalności, kon-centruje się na tym, co należy osiągnąć,a nie – w jaki sposób. Uzyskano to dziękipołączeniu podejścia opartego na ryzykuz cyklem PDCA na wszystkich poziomachorganizacji, uwzględniając kontekst, w ja-

kim działa organizacja”. Nigel Croft dodałrównież: „Traktuj nową normę jako moż-liwość doskonalenia swojego systemu za-rządzania jakością, a nie nowy zestaw wy-magań, które musisz spełniać”.

Prace nad Polską Normą wdrażającąISO 9001 prowadził KT 6 ds. SystemówZarządzania, który działa przy Polskim Ko-mitecie Normalizacyjnym. We wrześniuopublikowano nową normę ISO 9001:2015,która została wprowadzona do zbioruPolskich Norm jako: PN-EN ISO9001:2015-10 Systemy zarządzania jako-ścią – Wymagania.

Polska Norma jest dostępna na raziew języku angielskim. Opublikowanie pol-skiej wersji językowej planowane jest na2016 rok.

www.pkn.pl

Norma ISO 9001:2015 już dostępna w PolsceISO 9001 jest najbardziej znaną normą na świecie. Może być stosowana przez wszystkie organizacje bez względu na ich wielkość, rodzaj, dostarczane wyroby i usługi oraz sektor działalności. Odniosła olbrzymi sukces, przyczyniła się do poprawy jakości i upowszechnienia problemów jakości wśród praktyków oraz zmieniła relacje w łańcuchu dostaw

Co zmieniono w nowej normie ISO 9001:2015?- Dostosowano normę także do organizacji usługowych.- Uwzględniono otoczenie organizacji oraz strony zainteresowane istotne dla sys-temu zarządzania i ich wymagania (potrzeby i oczekiwania).- Przyjęto podejście oparte na analizie ryzyka podczas planowania, wdrażaniai funkcjonowania systemu.- Uwzględniono zintegrowanie wymagań systemu zarządzania z procesami bizne-sowymi organizacji.- Zwiększono nacisk na zaangażowanie najwyższego kierownictwa w skutecznezarządzanie.- Uelastyczniono podejście do dokumentacji; organizacja będzie miała większąswobodę w decydowaniu, jakie udokumentowane informacje są dla niej odpo-wiednie i przydatne.- Zwiększono nacisk na osiąganie celu zwiększenia zadowolenia klienta.- Uwzględniono znaczenie wiedzy niezbędnej do funkcjonowania procesów.

Jolanta KochańskaZastępca Prezesa Polskiego Komitetu Normalizacyjnego ds. Normalizacji

Fakty 113

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 114: pobierz magazyn (pdf)

114 Fakty

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Jakie różnice w podejściu do jakościwskazałby pan w przypadku polskich i za-granicznych przedsiębiorców?

– Nasza gospodarka jest ściśle połą-czona z innymi gospodarkami. Dodat-kowo działania gospodarcze wymagająspełnienia wielu przepisów czy norm ja-kościowych. Z tego względu trudno wska-zać na znaczące różnice w podejściu doaspektów jakościowych pomiędzy polskimiczy zagranicznymi przedsiębiorstwami.Firmy doskonale zdają sobie sprawę, żeprzy tak dużym nasyceniu rynku i nie-zwykle silnej konkurencji jednym z głów-nych aspektów decydujących o wyborzekonkretnego partnera jest właśnie jakośćświadczonych usług czy oferowanychproduktów. Nasz rynek jest bardzo doj-

rzały i jeśli nawet przyjmiemy, że głównymczynnikiem wyboru jest nadal cena, to i takbez odpowiedniej jakości nawet najtańszeusługi nie mają większych szans na za-gwarantowanie odpowiedniej liczby lo-jalnych klientów. Firmy bardziej rozumieją,że coraz częściej to jakość, a nie paletaproduktów pozwala wyróżnić się na ryn-ku i tym samym zagwarantować odpo-wiednią pozycję. Prowadzi to do stwier-dzenia, że właśnie jakość może być gwa-rantem umocnienia pozycji na rynku – cociekawe, także pod względem efektywnościekonomicznej, bowiem w wielu przypad-kach klienci są gotowi zapłacić więcej, podwarunkiem że otrzymają serwis wysokiejjakości.

Czy coraz większy dorobek gospo-darczy Polski idzie w parze z jakością?

– Zdecydowanie tak. Tak jak wspo-mniałem, polska gospodarka nie działaw próżni, a zatem jeśli chcemy, aby naszeprodukty czy usługi były wybierane przezklientów zarówno w kraju, jak i za granicą,musimy zagwarantować przynajmniej po-równywalny poziom jakości.

Jaki jest aktualnie stosunek mene-dżerów do certyfikacji i w jakich obszarachszczególnie warto dziś zainwestować w ta-kie potwierdzenie jakości?

– Wszyscy doskonale zdają sobie spra-wę z konieczności przeprowadzania pro-cesów certyfikacyjnych w swoich firmach.Po pierwsze dlatego, że bez spełnieniaokreślonych norm jakościowych czy tech-

nicznych nie ma możliwości, aby dany pro-dukt czy usługa mogły zostać wprowadzonedo obrotu – dotyczy to głownie działańw różnego rodzaju gałęziach przemysłui w dużej mierze jest uwarunkowane wzglę-dami bezpieczeństwa wykorzystania maszyni urządzeń. Po drugie wiele firm coraz bar-dziej zdaje sobie sprawę, że certyfikacja sys-temów zarządzania – która nie jest obo-wiązkowa z punktu widzenia uwarunkowańprawnych – gwarantuje najwyższe stan-dardy jakości systemów zarządzania, coz kolei przekłada się na zwiększenie efek-tywności i konkurencyjności przedsiębior-stwa. Pozytywnym aspektem jest to, że co-raz więcej firm dostrzega konieczność łą-czenia ze sobą obowiązkowej i dobrowol-

nej certyfikacji, co świadczy o tym, żedana firma jest zainteresowana zapewnie-niem najwyższej jakości w każdym możli-wym obszarze funkcjonowania.

Certyfikacja wiąże się z kosztami, a dotego jest znacznie powszechniejsza niż kil-kanaście lat temu. Co przemawia za tym,że warto się o nią postarać?

– Jak już mówiłem, z jednej strony jestto wymuszane przez uwarunkowania praw-ne obowiązujące na rynku lub przez ocze-kiwania samego rynku, z drugiej zaś – na-leży sobie zadać pytanie: czy certyfikacja jestkosztem, czy raczej inwestycją? Jeśli przyj-miemy, że procesy certyfikacyjne mają słu-żyć dostępowi towarów czy usług do ryn-ku i mają bezpośredni wpływ na poprawęfunkcjonowania firmy pod kątem systemów

Jakość warta każdej cenyPolska gospodarka nie działa w próżni, a zatem jeśli chcemy,aby nasze produkty czy usługi były wybierane przez klientówzarówno w kraju, jak i za granicą, musimy zagwarantowaćprzynajmniej porównywalny poziom jakości – mówi KrzysztofJankowski, prezes zarządu TÜV SÜD Polska Sp. z o.o.

Cieszymy się, że nasze działania stanowią ważne ogniwo w procesie podnoszenia jakości i że stanowimyjeden z elementów mających wpływ na ogólnie rozu-miany aspekt podnoszenia standardów jakościowych.

Page 115: pobierz magazyn (pdf)

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

zarządzania, być może udzielimy najwła-ściwszej odpowiedzi, że certyfikacja jest in-westycją, dzięki której działania firmy sta-ją się jeszcze bardziej efektywne z punktuwidzenia globalnej efektywności ekono-micznej. Co więcej, w wielu przypadkachkontrahenci wręcz wymagają od poszcze-gólnych firm spełniania określonych stan-dardów jakościowych zarówno w sferze do-browolnej, jak i obowiązkowej. Dlatego sta-nowi to również swego rodzaju „paszport”umożliwiający szersze operowanie na ryn-ku. Sądzę, że aspekt, o którym tu rozma-wiamy, jest wynikiem ewolucji postrzega-nia przez samych przedsiębiorców ko-nieczności działań certyfikujących na prze-strzeni ostatnich lat. Coraz rzadziej spo-tykamy się z sytuacją, w której podejście docertyfikacji można określić jako potrzebę cer-tyfikacji podyktowaną tym, że inni ją prze-prowadzili – w takim przypadku rzeczywi-ście można się zastanawiać, czy nie jest totylko i wyłącznie koszt. Jednak większośćprzedsiębiorców podchodzi do tego za-gadnienia w inny sposób, przyjmując, żecertyfikacja daje mi wymierne korzyści,zarówno od strony polepszenia procesówfunkcjonowania firmy, jakości oferowa-nych usług oraz produktów, jak i wartościwizerunkowej – swego rodzaju potwier-dzenia: „Jestem wiarogodnym partnerem,spełniającym niezbędne standardy jako-ściowe”. W takim przypadku certyfikacja jestinwestycją.

Certyfikaty branżowe powinny byćuzupełnieniem najpopularniejszych sys-temów zarządzania jakością opartycho normy ISO, czy same w sobie są wy-starczającym wyróżnikiem?

– ISO 9001 jest najbardziej rozpozna-walną normą dotycząca systemów zarzą-dzania. Jej główną zaletą jest uniwersalnośći możliwość stosowania w organizacjachz różnych branż. Można powiedzieć, że sta-nowi ona doskonały fundament dla każdegosystemu jakości. Niemniej jednak każdabranża ma swoją specyfikę i wynikającez niej wymagania. Dlatego na przestrzenilat obserwujemy systematyczny rozwójcertyfikacji branżowej. Co ciekawe, wielenorm branżowych bazuje na wymaga-niach normy ISO 9001 lub jest rozszerze-niem tych wymagań. Wielu naszych klien-tów rozpoczyna certyfikację od ISO 9001,by w kolejnych latach rozwijać system i cer-tyfikować się na zgodność z normami bran-żowymi. TÜV SÜD Polska ma w swoichszeregach audytorów z różnych branż,zarówno w zakresie ISO 9001, jak i syste-mów branżowych. Poprzez odpowiednibranżowy dobór audytorów staramy sięod początku pomagać naszym klientomi wskazywać kolejne etapy rozwoju systemuzarządzania.

Czy na podstawie państwa doświad-czeń jakiekolwiek branże można uznać zazdecydowanych liderów jakości? Które ga-łęzie przemysłu są najbardziej wymagają-ce pod względem czynności poprzedzają-cych wydanie certyfikatu?

– W obecnych czasach poziom jakościusług jest tożsamy z kwestią istnienia na ryn-ku, dlatego trudno wskazywać tzw. liderówjakości. Generalnie jest to wprost propor-cjonalne do poziomu skomplikowania pro-cesów wytwarzania, technologii czy samychproduktów. Innymi słowy, im bardziej zło-żony produkt i jego technologia wytwa-rzania, tym bardziej wymagające i skom-plikowane są procesy certyfikacyjne zwią-zane z jakością.

Jak przedstawia się sytuacja na rynkuusług certyfikacji i jakie kryteria są decy-dujące, jeśli mowa o przewadze nad innymipodmiotami?

– Zasadniczo rynek usług certyfikacjiw Polsce może być podzielony na trzy głów-ne segmenty graczy rynkowych: lokalne fir-my państwowe, które z mocy ustawy do-konują certyfikacji w obszarach niedo-stępnych dla innych podmiotów z branżycertyfikacyjnej, lokalne firmy, które swojedziałania koncentrują głównie na krajowymrynku, oraz międzynarodowe jednostkicertyfikacyjne, których zasięg działaniaobejmuje cały świat. TÜV SÜD Polska za-licza się do trzeciej grupy. Jakie są kryteriawyboru? To oczywiście zależy od typucertyfikacji i potrzeb klientów – jeśli przed-siębiorstwo operuje w obszarach zarezer-wowanych dla państwowych graczy, ko-rzysta z usług tychże jednostek certyfiku-jących. Jeśli z kolei dane przedsiębiorstwojest nastawione na szeroką ekspansję – rów-nież poza granice Polski – lub poszukuje fir-my certyfikacyjnej o ugruntowanej pozycjirynkowej – tzw. znanej marki, wybierze mię-dzynarodową jednostkę. Istnieją takżeprzedsiębiorcy wybierający lokalnych gra-czy z branży certyfikacyjnej, co uwarunko-wane może być profilem ich działalności,specyficznymi wymaganiami itp. W tymmiejscu warto zwrócić uwagę na niezwykleistotny aspekt związany z wyborem jed-nostki certyfikującej. Branża ta jest ściśleskorelowana z samym audytorem wyko-nującym audyty – z tym, jaką wiedzę i kwa-lifikacje posiada audytor, jak rozumie po-trzeby branży, procesów czy danego przed-siębiorstwa. Właśnie to stanowi w wieluprzypadkach wyróżnik konkretnej jednostkicertyfikującej.

Na ile TÜV SÜD Polska czerpie know--how od międzynarodowego koncernu? Ja-kie elementy składają się na czołową po-zycję w reprezentowanym sektorze?

– Bycie częścią jednej z największychfirm certyfikacyjnych daje nam możliwość

skorzystania zarówno z zaplecza tech-nicznego, jak i czysto merytorycznego.Z jednej strony mamy możliwość korzy-stania z doświadczeń koncernu w odnie-sieniu do różnych rynków i obszarów funk-cjonowania, z drugiej – możemy korzystaćz doświadczeń ekspertów, jak również in-frastruktury koncernu, z akredytacjamiwłącznie. Pozwala to na znacznie szerszepodejście do rynku certyfikacji, zarówno podwzględem obszarów działania, jak i posia-danych kompetencji, co stanowi atrakcyj-ny walor dla naszych klientów. Dodatkowow wielu przypadkach możemy zapropo-nować klientom gotowe rozwiązania sys-temowe wynikające z naszego szerokiegodoświadczenia na wielu rynkach.

Czy kariera audytora jest dziś kuszą-ca dla młodych ludzi? Jak ocenia pan sy-tuację kadrową w państwa branży i czytrudno jest o stały, kompetentny zespół eks-pertów w dziedzinie jakości?

– Tak, to bardzo atrakcyjny zawód. Wy-nika to moim zdaniem z faktu, że ta pracamoże dać bardzo dużą satysfakcję w kon-tekście przyczyniania się do poprawy funk-cjonowania przedsiębiorstw czy branż.Myślę, że audytor może być współtwórcąwielu sukcesów, a to z pewnością daje po-czucie spełnienia zawodowego. Jednocze-śnie można śmiało powiedzieć: dobrych au-dytorów nigdy dosyć. W przypadku TÜVSÜD Polska udało nam się na przestrzenilat zbudować zespół audytorów, któryśmiało może konkurować z najlepszymi, za-równo w kontekście posiadanych kwalifi-kacji, jak i umiejętności rozumienia klien-tów.

Jak ważna dla rozwoju państwa firmy,a z drugiej strony dla jakości krajowej go-spodarki jest oferta szkoleniowa kierowanado poszczególnych branż i pracownikówróżnych szczebli?

– Przede wszystkim jesteśmy bardzodumni, że możemy dzielić się swoją wiedząi doświadczeniem z naszymi klientami.Dzięki temu możemy także przyczyniać siędo doskonalenia funkcjonowania różnychprzedsiębiorstw. Właśnie z tego względu sta-ramy się stale rozwijać tematykę szkoleń.Z kolei z marketingowego punktu widzenia:popyt na różnego rodzaju szkolenia po-maga nam w określeniu potrzeb rynkuw naszej branży, z drugiej zaś strony – sta-nowi doskonałe narzędzie umożliwiającekontakty z klientami i możliwość oferty ca-łej naszej palety produktów. Reasumując,cieszymy się, że nasze działania stanowiąważne ogniwo w procesie podnoszenia ja-kości i że stanowimy jeden z elementów ma-jących wpływ na ogólnie rozumiany aspektpodnoszenia standardów jakościowych.

Rozmawiała Magdalena Szczygielska

Fakty 115

Page 116: pobierz magazyn (pdf)

116 Fakty

Skoro już płacimy za wyroby eko-logiczne znacznie więcej niż zainne, oczekujemy, że są onerzetelnie sprawdzone, ponieważ

w umowie ze sprzedawcą stawką jest naszezdrowie. Cały proces potwierdzania ich wia-rygodności zaczyna się, oczywiście, u pro-ducenta.

Rozporządzenia Unii Europejskiejw zakresie rolnictwa wprowadzają surowezasady dla wytwarzania i sprzedaży eko-logicznych produktów rolnych. W rolnic-twie ekologicznym nie wolno stosować: syn-tetycznych środków ochrony roślin, na-wozów i zapraw nasiennych; sztucznychkoncentratów, pasz przemysłowych; pro-

mieniowania jonizującego; GMO = ge-netycznie modyfikowanych organizmów.

Po zastosowaniu się do tych wymagańmożna uzyskać istotne korzyści. Są to: za-pewnienie zbytu swoich produktów (ro-snąca ich popularność w kraju i za grani-cą), otrzymanie dopłat z Unii Europejskiej,spełnienie oczekiwań swoich odbiorców

w umowieNa całym świecie wzrasta zainteresowanie żywnością ekologiczną. Nie niknąjednak obawy, że produkty reklamowanie jako ekologiczne są podróbkami i nie różnią się od zwykłych wyrobów niczym oprócz napisów na etykietach.Konsumenci chcieliby wiedzieć, jak są certyfikowane i czy można tym certyfikatom wierzyć

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Zdrowie

Page 117: pobierz magazyn (pdf)

– coraz więcej ludzi sięga po domowe wy-roby, pozytywny wpływ na środowisko na-turalne.

Dla ludzi i środowiskaRolnictwo ekologiczne określa się jako

system gospodarowania o zrównoważonejprodukcji roślinnej i zwierzęcej. Produkcjaekologiczna powinna łączyć przyjazne śro-dowisku praktyki gospodarowania, wspo-magać wysoki stopień różnorodności bio-logicznej, wykorzystywać naturalne proce-sy oraz zapewnić właściwy dobrostan zwie-rząt.

Bardzo często podkreśla się dwoistą na-turę systemu rolnictwa ekologicznego – czy-tamy na stronie internetowej MinisterstwaRolnictwa i Rozwoju Wsi. – Przede wszyst-kim jest to system wpływający pozytywniena środowisko naturalne, co też przyczyniasię do osiągania szeroko rozumianych ko-rzyści rolnośrodowiskowych. Z drugiejjednak strony rolnictwo ekologiczne jest od-powiedzią na zmieniającą się strukturępopytu na rynku. Konsumenci skłaniają sięku tym produktom, chcą je kupować i za-zwyczaj płacą za nie wyższą cenę niż za pro-dukty, które nie zostały wytworzone takimimetodami. Zgodnie z tym podejściem sys-tem rolnictwa ekologicznego jest syste-mem rynkowym.

Szybki rozwój sektora rolnictwa eko-logicznego znajduje odzwierciedlenie wewzroście podaży wysokojakościowych pro-duktów. W 2004 roku kontrolą objętych było3760 gospodarstw o powierzchni 82 730 ha,a w 2013 roku liczba gospodarstw ekolo-gicznych wynosiła 26 598, a zajęły one bli-sko 669 970 ha. Liczba przetwórni wzrosłaz 55 w 2004 roku do 407 w 2013 roku.W Polsce udział rolnictwa ekologicznegow całkowitej powierzchni upraw rolnychw 2002 roku wynosił zaledwie około 0,3proc., podczas gdy średnia w państwach„starej Unii” wynosiła 3,3 proc. Obecnieudział powierzchni ekologicznej w Polcewzrósł do 4 proc. Pochodną rozwoju tegosektora rolnictwa jest wzrost liczby jedno-stek certyfikujących, odpowiedzialnych zakontrolę i certyfikację. W 2013 roku takiekontrole przeprowadzało 10 upoważnio-nych jednostek certyfikujących.

Znak zobowiązujeCertyfikacja ekologicznych gospo-

darstw rolnych obejmuje: kontrolę u pro-ducenta, ubiegającego się o certyfikat,określenie i pobranie próbek oraz ich ba-danie; przegląd i ocenę dokumentacji; de-cyzję dotyczącą certyfikacji; udzielenie ze-zwolenia; nadzór w okresie ważności cer-tyfikatu, obejmujący: kontrole doraźne,badania próbek wyrobów z produkcji orazocenę procesu produkcyjnego.

W przypadku gospodarstw rolnychprzestawiających swoją produkcję na me-tody ekologiczne certyfikat wydawany jestpo kilku kontrolach. Oznakowanie pro-duktu rolnictwa ekologicznego polega naumieszczeniu na etykiecie lub opakowaniutego produktu: napisu informującegoo sposobie produkcji metodą ekologiczną,logo wspólnotowego, numeru identyfika-cyjnego upoważnionej jednostki certyfi-kującej, pochodzenia surowca, nazwyproducenta.

Oznakowanie zwierzęcia pochodzą-cego z gospodarstwa rolnego, w którymchów lub hodowla zwierząt prowadzone sąmetodami ekologicznymi, powinno umoż-liwiać identyfikację producenta posiadają-cego dane gospodarstwo.

Oznakowane produkty rolnictwa eko-logicznego przeznaczone do obrotu lub dodalszego przetwórstwa należy przecho-wywać oddzielnie od innych produktów rol-nych.

CZR

Fakty 117

System kontroli i certyfikacji w rolnictwie ekologicznym stanowią:

1. Minister rolnictwa i rozwoju wsi, jako organ upoważniający jednostki certyfiku-jące do prowadzenia kontroli i wydawania certyfikatów.

2. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych sprawuje nadzórnad jednostkami certyfikującymi oraz nadzór nad produkcją ekologiczną.

3. Inspekcja Handlowa współpracuje z IJHAR-S przy sprawowaniu nadzoru nadjednostkami certyfikującymi oraz produkcją ekologiczną w zakresie wprowadzaniado obrotu detalicznego produktów.

4. Inspekcja Weterynaryjna współpracuje z IJHAR-S przy sprawowaniu nadzorunad jednostkami certyfikującymi oraz produkcją ekologiczną określonych w rozpo-rządzeniu wyrobów.

5. Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa współpracuje z IJHAR-Sprzy sprawowaniu nadzoru nad jednostkami certyfikującymi oraz produkcją ekolo-giczną, w zakresie innych produktów.

6. Upoważnione jednostki certyfikujące akredytowane w zakresie rolnictwa ekolo-gicznego, zgodnie z Normą PN-EN 45011 „Wymagania ogólne dotyczące działa-nia jednostek prowadzących systemy certyfikacji wyrobów”.

Funkcjonowanie systemu kontroli i certyfikacji w rolnictwie ekologicznym jest pod-stawowym gwarantem dla konsumenta, że środki spożywcze znajdujące się narynku wyprodukowane zostały zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymirolnictwa ekologicznego i są wolne od zanieczyszczeń, takich jak: pozostałościśrodków ochrony roślin i hormonów, a podczas ich produkcji nie stosowano nawo-zów sztucznych i organizmów zmodyfikowanych genetycznie.Lista jednostek certyfikujących akredytowanych przez właściwy organ w zakresierolnictwa ekologicznego zgodnie z europejską normą EN 45011 lub przewodni-kiem ISO 65 („Ogólne wytyczne dotyczące akredytacji jednostek certyfikującychwyroby w odniesieniu do wymagań normy PN-EN 45011:2000”) i upoważnianychprzez ministra do przeprowadzania kontroli oraz wydawania i cofania certyfikatówzgodności jest dostępna w resorcie.Informacje o systemach kontroli i certyfikacji oraz nazwy i kody jednostek certyfiku-jących upoważnionych do kontroli w krajach Wspólnoty Europejskiej i krajach Eu-ropejskiego Obszaru Gospodarczego publikowane są przez Komisję Europejską.Zgodnie z „Zawiadomieniem Państw Członkowskich” opublikowanym w DziennikuUrzędowym Unii Europejskiej z 26 marca 2009 roku systemy funkcjonujące w po-szczególnych państwach zastały podzielone na trzy rodzaje:- system oparty na zatwierdzonych prywatnych podmiotach certyfikujących;- system oparty na jednym lub większej liczbie wyznaczonych publicznych orga-nów certyfikujących;- system oparty na wyznaczonym publicznym organie certyfikującym oraz zatwier-dzonych prywatnych podmiotach certyfikujących.

Źródło: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 118: pobierz magazyn (pdf)

118 Fakty

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

System zarządzania środowisko-wego oznacza tę część ogólnegosystemu zarządzania organiza-cją, która ma na celu ograniczanie

negatywnych odziaływań na środowisko,zapewnienie zgodności z wymaganiamiprawnymi oraz odniesienie się do ryzyki szans związanych z oddziaływaniem naśrodowisko i wpływem środowiska nadziałalność organizacji. Wiele z certyfiko-wanych na zgodność z tą normą organizacjidobrowolnie podejmuje działania idącedalej niż obowiązki wynikające z prawa.

Po 3 latach prac, 15 września bieżące-go roku ukazała się kolejna, trzecia już wer-

sja tej normy. Pierwszą opublikowanow 1996 roku.

Warto pamiętać, że ważnym elementemochrony środowiska jest optymalizacja zu-życia drożejących zasobów naturalnych.Ochrona środowiska może zatem oznaczaćoszczędność ekonomiczną. Dotyczy to nie tyl-ko procesów wytwórczych, ale również okre-su eksploatacji wyrobów. W tym kontekście

nowa norma ISO 14001 może być źródłemkorzyści dla finalnych użytkowników. Pro-dukty i usługi oferowane przez posiadaczycertyfikatów powinny być bardziej oszczęd-ne i trwałe. Czy tak się stanie? Zobaczymy.Więcej szczegółów na temat wymagań no-wej normy ISO 14001 oraz baza certyfiko-wanych podmiotów na stronie internetowejStowarzyszenia www.pfiso14000.org.pl

Czy ochrona środowiska naprawdę może się opłacać? Niektórzy przedsię-biorcy twierdzą, żetak. Ponad 2000 pod-miotów w Polsce uzy-skało w ciągu ostatnich20 lat certyfikat zgod-ności z normą między-narodową ISO 14001,która zawiera wymagania dla systemu zarządzaniaśrodowiskowego

Robert Pochyluk, prezes zarządu Stowarzyszenia Polskie Forum ISO 14000, reprezentującyPolskę w Komitecie Technicznym opracowującym nową normę, wyjaśnia: – Zmiany w global-nej gospodarce, jakie miały miejsce w ostatnich 20 latach, wymusiły modyfikacje wymagań normy.Najważniejsze z nich to uznanie kwestii ochrony środowiska za element strategiczny zarządzaniaprzedsiębiorstwem, wymagający zaangażowania najwyższego kierownictwa oraz uwzględnienietrendu polegającego na coraz dłuższych łańcuchach dostawców i podwykonawców. Kwestieochrony środowiska mogą zadecydować obecnie o bycie przedsiębiorstwa, a praktyki polegającena zlecaniu najbardziej uciążliwych dla środowiska procesów podwykonawcom nie powinny byćtraktowane jako realne zmniejszenie wpływu na środowisko. W nowej normie dostrzeżono również,że z punktu widzenia organizacji istotne jest nie tylko jej oddziaływanie na środowisko, ale także stanśrodowiska, z którego organizacja korzysta. Poza zmieniającymi się wymaganiami prawnymi i ro-snącymi oczekiwaniami społecznymi, takie kwestie jak dostępność zasobów, zmiany w środowisku– np. wzrost temperatury wód powierzchniowych wykorzystywanych do chłodzenia, mogą być źró-

dłem ryzyk dla organizacji. Z drugiej strony, zaostrzające się przepisy i wymagania klientów są szansą dla innowacyjnych organi-zacji, które potrafiąc sprostać tym wymaganiom, poprawiają swoją pozycję rynkową.

Page 119: pobierz magazyn (pdf)

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Zostali państwo uhonorowani Zło-tym Godłem „Quality International 2015”za usługi najwyższej w jakości w katego-rii opinia kryminalistyczna. Co zyskałouznanie kapituły konkursu?

– Ogromnie się cieszę z przyznaniaCLKP tak znamienitego wyróżnienia. To nietylko potwierdzenie, że praca biegłychz CLKP spełnia najwyższe standardy, lecztakże motywacja do tego, by wciąż podnosićich kompetencje, a jednocześnie zachęcaćdo pracy w kierowanym przeze mnie in-stytucie najlepszych specjalistów.

Zdobycie Złotego Godła świadczyo tym, że wydawane w naszym laborato-

rium opinie są rzetelne i wiarygodne, a tak-że cechują się ogromnym profesjonali-zmem. Biorąc pod uwagę również faktuznania naszego „produktu”, jakim jest opi-nia kryminalistyczna, mogę dodać, że suk-cesywnie staramy się budować przewagęwśród podmiotów działających w branżykryminalistycznej.

Jakie projekty w ramach dostępnychprogramów unijnych są aktualnie udzia-łem CLKP?

– Oprócz wydawania opinii krymina-listycznych drugim podstawowym filaremdziałalności CLKP jest prowadzenie pro-jektów badawczo-rozwojowych, zwłaszczaw zakresie bezpieczeństwa i obronnościpaństwa. W ramach prac badawczych in-stytut realizuje projekty finansowane przezNCBR oraz projekty międzynarodowez funduszy unijnych, np. w ramach pro-gramu szczegółowego Komisji Europejskiej

„Zapobieganie i Zwalczanie Przestępczo-ści”, który został obecnie zastąpiony przezFundusz Bezpieczeństwa Wewnętrznego– Policja. Nie bez znaczenia dla naszego in-stytutu jest również udział w konkursachprogramu ramowego „Horyzont 2020”.Obecnie CLKP realizuje już jeden projektw ramach tego konkursu, a w sierpniu bie-żącego roku złożyliśmy trzy kolejne aplikacjeprojektowe, gdzie nasz instytut występujew roli partnera bądź użytkownika końco-wego. Projekty te są ukierunkowane zarównona potrzeby organów ścigania i zwiększe-nia ich możliwości wykrywczych, jak rów-nież na opracowanie nowatorskich roz-wiązań produktów czy technologii z zakresukryminalistyki.

Rozmawiała Dorota Babkiewicz

www.clk.policja.pl

Rzetelność i profesjonalizmRozmowa z insp. dr. Waldemarem Krawczykiem,dyrektorem Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji

Centralny SzpitalKliniczny MSW w Warszawieul. Wołoska 137

02-507 Warszawatel. (22) 508 20 00www.cskmswia.pl

Poradnia Specjalistyczno-Konsultacyjna

Nowoczesne zaplecze i najlepsispecjaliści i profesorowie medy-cyny oraz indywidualne podejściedo każdego pacjenta są wizy-tówką poradni.

Medycyna Pracy

Pełen zakres badań, od profilaktycznychpo specjalistyczne, wraz z pełną koordy-nacją medycyny pracy dla firm. Badaniai konsultacje umawiamy bezpośredniopo sobie lub w niedużym rozrzucie cza-sowym, aby zminimalizować czas trwa-nia badania.

Centrum Chirurgii Plastycznej, Estetycznej i RegeneracyjnejOferujemy pacjentom zabiegi z zakresuchirurgii plastycznej i medycyny estetycz-nej oraz regeneracyjnej. Nowoczesne me-tody i najnowszy sprzęt medyczny wrazz doświadczonym zespołem specjalistówsą wizytówką centrum.

Centrum Medycyny Sportowej

Oferujemy pełen zakres opieki medycznejod diagnozy po operacje ortopedyczne.Pacjenci mają możliwość poddać się re-habilitacji po zabiegu.

Page 120: pobierz magazyn (pdf)

120 Fakty

Maciej Otrębski

Norma cię ocali W 1996 roku Brytyjski Instytut Nor-

malizacyjny opracował normę BS 8800w zakresie zarządzania ochroną zdrowiai bezpieczeństwem pracy. Zawarte w niejwskazówki określają jak skutecznie zapo-biegać występowaniu okoliczności, któremogą spowodować utratę zdrowia lub ży-cia pracownika, a także jak przeciwdziałaćpowstawaniu chorób zawodowych.

Pod wpływem zapotrzebowania na ta-kie regulacje opracowano wkrótce między-narodowe normy OHSAS serii 18000, któ-re pojawiły się po raz pierwszy w kwietniu1999 roku. Należą do nich: BS OHSAS--18001 – system zarządzania bezpieczeń-stwem i higieną pracy – specyfikacja; BSOHSAS-18002 – system zarządzania bez-pieczeństwem i higieną pracy – wytyczne dooceny ryzyka zawodowego; BS OHSAS--18004 – system zarządzania bezpieczeń-stwem i higieną pracy – wytyczne wdrażania.

Na bazie standardu OHSAS-18001 po-wstała w 1999 roku polska norma PN-N18001, która została znowelizowana w ro-ku 2004.

System skupia się na wykrywaniuewentualnych przyczyn wypadków i ich eli-minowaniu zanim doprowadzą do niepo-żądanych zdarzeń, a także na wypraco-waniu sposobów skutecznego reagowania

na sytuacje już zaistniałe, związane z wy-stąpieniem wypadków i awarii oraz zapo-bieganiu chorobom zawodowym.

Konstrukcja tego standardu opartajest na koncepcji ciągłego doskonaleniai umożliwia zastosowanie we wszystkichprzedsiębiorstwach, niezależnie od ichwielkości czy też rodzaju prowadzonejdziałalności, w których pracownicy narażenisą na jakiekolwiek zagrożenia dla zdrowialub życia.

Co zyskujesz?Korzyści z wprowadzenia systemu

zarządzania według PN-N-18001 lub BSOHSAS 18001: duże ułatwienie zarzą-dzania organizacją, szczególnie w zakre-sie spełnienia wymagań prawnych i innych;identyfikacja zagrożeń dla bezpieczeń-stwa pracowników i szybkie przeciwdzia-łanie tym zagrożeniom, szczególniew zmieniających się warunkach i asorty-mencie produkcji lub usług; angażowaniewszystkich pracowników w zapewnieniebezpiecznej pracy; ograniczenie kosztówzwiązanych z wypadkami; zmniejszenie ab-sencji chorobowej; wzrost zaufania pra-cowników do organizacji i identyfikowa-nie się z nią; poprawa warunków pracyi wzrost wydajności; zmniejszenie kosztówpracy, a przez to korzystny wpływ na wy-niki ekonomiczne organizacji; wzrost za-ufania klientów, firm ubezpieczeniowych

i państwowych organów kontrolnych; ła-twiejsze uzyskiwanie dotacji na inwestycjemodernizacyjne; stworzenie pozytywnegowizerunku przedsiębiorstwa na rynku;zmniejszenie ryzyka wystąpienia wypadkówprzy pracy i chorób zawodowych; zmniej-szenie ilości wizyt PIP i służb bezpie-czeństwa i higieny pracy; łatwiejsze pozy-skiwanie pracowników dzięki renomieprzedsiębiorstwa skutecznie dbającegoo zdrowie zatrudnionych; podniesienieświadomości pracowników w zakresiebezpieczeństwa i higieny pracy.

Wartość dodanaSystem zarządzania bezpieczeństwem

i higieną pracy zyskuje coraz większe zna-czenie. Jest włączany w główne zadaniazarządcze wielu organizacji. Wychodzio wiele dalej niż tylko zapobieganie wy-padkom. Przynosi także wartość dodaną.Musi być jednak ciągle monitorowany.

W trakcie szkoleń audytorów uczestnicypoznają najlepsze praktyki i techniki spraw-dzania systemu zarządzania BHP. Uzy-skana wiedza umożliwi efektywne prowa-dzenie audytów, w tym ich planowanie, ra-portowanie, nadzorowanie oraz podej-mowanie działań korygujących.

Podstawą zarządzania bezpieczeń-stwem i higieną pracy w organizacjach jeststworzenie odpowiednich warunków, któ-re muszą być ukształtowane według okre-

Bezpieczeństwo i zyskiSYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

W roku ubiegłym doszło w Polsce do ponad 88 tys. wypadków przy pracy. Życie straciły 262 osoby. Dwa razy tyle było ciężko rannych.Przyczyną tego stanu rzeczy jest częstopogoń za zyskami bez oglądania się nazagrożenia dla pracowników.Brakuje też średniej kadrytechnicznej, która mogłabyskutecznie nadzorować przestrzeganie przepisówbezpieczeństwa i higienypracy. Często też winni są sami pracownicy lekceważący normy bezpieczeństwa

Page 121: pobierz magazyn (pdf)

ślonych zasad. System ten jest częścią ca-łego zarządzania organizacją, obejmującegostrukturę organizacyjną, planowanie, od-powiedzialności osób, zasady postępo-wania, procedury, procesy i zasoby po-trzebne do ich opracowania, wdrażania, re-alizowania przeglądów oraz utrzymaniaokreślonej polityki dotyczącej bezpieczeń-stwa i higieny pracy. Jest to jednocześniepodstawowy element gwarantujący okre-ślony poziom kontroli nad zagrożeniamizwiązanymi z działalnością przedsiębior-stwa.

Lepiej zapobiegać– Kodeks pracy skłania pracodawców

do dbania o bezpieczeństwo zatrudnionychosób – przypomina Andrzej Kolasa na por-talu log24. – Z drugiej strony pracownik jesttakże zobowiązany do przestrzegania za-sad chroniących przed nieszczęśliwymizdarzeniami. Ma również prawo do po-wstrzymania się od wykonywania zadań, je-śli stwierdzi, że coś mu zagraża.

Informacje te mają ogromne znacze-nie, jeśli przyjrzeć się przyczynom wypad-ków. Według Państwowej Inspekcji Pracy46,8 proc. z nich powstaje z winy pracow-nika, a na 42 proc. mają wpływ przełoże-ni (m.in. przez brak nadzoru czy złe prze-szkolenie). Dlatego dużą rolę przypisuje się

prewencji. Chodzi o gruntowne szkoleniapracowników, używanie odpowiednich za-bezpieczeń, ale przede wszystkim stoso-wanie się do zasad bezpieczeństwa i higienypracy. Jest to bardzo istotne zarówno zewzględu na zapobieganie wypadkom, aletakże uzyskiwanie świadczenia od ubez-pieczyciela. Może on bowiem odmówić wy-płaty ze względu na niedochowanie tzw. po-winności prewencyjnych.

Powodem odmowy może być takżebrak aktualnych badań Urzędu DozoruTechnicznego. – Aby uniknąć wypadku, pra-codawca powinien cyklicznie dokonywaćkontroli stanu używanych maszyn – mówiEliza Świętochowska z firmy STILL.– W przypadku wózków widłowych nale-ży kierować się wytycznymi, zawartymiw instrukcji obsługi dodawanej przez pro-ducenta do pojazdu. Bardzo istotna jest teżsama jakość użytkowanego sprzętu. Niewarto bowiem ryzykować zdrowia pra-cowników dla złudnego zaoszczędzenia kil-ku groszy – dodaje.

Aby załagodzić skutki wypadków przypracy, warto pomyśleć o ubezpieczeniachpracowniczych. Obowiązkowe składkiZUS pozwalają na uzyskanie świadczeńw razie nieprzewidzianych zdarzeń. Z te-go tytułu można ubiegać się m.in. o zasi-łek chorobowy, świadczenie rehabilitacyj-

ne czy jednorazowe odszkodowanie. Trze-ba jednak pamiętać, że wniosek może zo-stać odrzucony, jeśli poszkodowany naprzykład był w trakcie wypadku nietrzeź-wy albo naruszył przepisy bezpieczeń-stwa. Kiedy zdarzenie miało miejsce z winypracodawcy, poszkodowany może ubiegaćsię od niego o odszkodowanie lub rentę.Aby zabezpieczyć firmę przed ponoszeniemtego typu kosztów, stosuje się ubezpiecze-nie od następstw nieszczęśliwych wypad-ków. Jest ono całkowicie dobrowolne, jed-nak zmniejsza ryzyko wypłaty świadczeńz budżetu firmy. Dzięki temu zabezpieczonezostają finanse przedsiębiorstwa, ale wzra-sta także poczucie bezpieczeństwa pra-cowników. Decydując się na NNW, trzebajednak przede wszystkim sprawdzić, na ja-kim terenie ono obowiązuje. Jest to bardzoistotne w przypadku choćby wyjazdów służ-bowych.

Wypadek na terenie firmy może być tak-że przyczyną strat finansowych. Jeśli bio-rą w nim udział maszyny, ich uszkodzeniasą w stanie spowodować opóźnienia lub teżprzerwanie prac przedsiębiorstwa. Praco-dawca nie ma obowiązku ich ubezpiecze-nia, jednak gdy to uczyni, w razie niespo-dziewanych zdarzeń może odzyskać stra-ty. Świadomość w tym względzie znaczniewzrosła w ciągu ostatnich kilku lat. �

Fakty 121

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Powierzona rola realizowana jestprzez prowadzenie szerokiegoprogramu inwestycyjnego i re-montowego w zakresie infra-

struktury portowej, jak również przezwspieranie inwestorów, którzy podejmująsię prowadzenia działalności w tych portachz wykorzystaniem transportu morskiego.– Staramy się tworzyć jak najlepsze warunkido rozwoju działalności portowej. W tymcelu ciągle doskonalimy i podnosimy jakośćświadczonych usług, dbamy o środowiskonaturalne oraz realizujemy obszerny pro-gram inwestycyjny. Dążymy do umacnia-nia pozycji na rynku i realizacji naszej wi-zji, aby zespół portowy Szczecin-Świnouj-ście stał się wiodącym portem na połu-

dniowym Bałtyku – mówi Zbigniew Mi-klewicz, prezes Zarządu Morskich PortówSzczecin i Świnoujście SA.

Dzięki tym staraniom spółka – jakopierwszy w Polsce podmiot zarządzającyportami o podstawowym znaczeniu dla go-spodarki narodowej – w 2011 roku uzyskałacertyfikaty zarządzania jakością i zarzą-dzania środowiskowego zgodne z wyma-ganiami norm ISO 9001:2008 i 14001:2004.– Przyznane certyfikaty potwierdzają wysokipoziom świadczonych przez nas usług, dba-łość o klienta, a także zobowiązują do cią-głego doskonalenia każdego obszaru naszejdziałalności – dodaje prezes.

www.port.szczecin.pl

Wysoka jakość i standard usługZarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście SA zostałpowołany do zarządzania dwoma portami o podstawowymznaczeniu dla gospodarki narodowej – portem w Szczecinie i w Świnoujściu

Page 122: pobierz magazyn (pdf)

122 Fakty

Jerzy Bojanowicz

Do ISO należą organy normali-zacyjne ze 162 krajów (po jed-nym z każdego) – w 1947 rokujej członkiem-założycielem zo-

stał Polski Komitet Normalizacyjny (PKN).Do końca 2014 roku ISO opublikowała…20 493 międzynarodowe standardy.

Najpopularniejsze są normy serii ISO9000, po raz pierwszy opublikowane w 1987roku. Ich podstawą była seria standardówwprowadzonych przez British Standards In-stitution (BSI), najstarszą na świecie jed-nostkę zajmująca się tworzeniem norm, któ-re zostały zaproponowane do ISO w 1979roku. Od tego czasu są powszechnie uzna-wane za podstawę budowania systemów za-rządzania jakością we wszystkich organi-zacjach, bez względu na rodzaj ich dzia-łalności. Zawierają terminologie, wyma-gania i wytyczne dotyczące wprowadzania,doskonalenia i kontrolowania systemu za-rządzania jakością.

W 2014 roku w 188 krajach wdrożono11 695 norm ISO 9001 (według ISO Su-rvey 2014). Najwięcej, bo ponad 80 proc.,wdrożyły – mniej więcej po połowie – kra-je europejskie oraz Wschodniej Azji i Pa-

cyfiku. Natomiast licząc „od początku”,przyznano już 1 138 155 certyfikatów, z cze-go blisko 80 proc. w przemyśle.

Warto dodać, że w 2011 roku na świe-cie norm było mniej niż rok wcześniej: 1 079228 wobec 1 118 510 w 2010 roku. W Eu-ropie liderami są Włochy (ponad 100 tys.),Niemcy, Wielka Brytania i Hiszpania.W Polsce 5916 firm wdrożyło łącznie 9608norm ISO 9001. Jest to najmniej od 2010roku, co nie dziwi, gdyż w 2013 roku cer-tyfikaty miało 7541 przedsiębiorstw. Z na-szego regionu Europy wyprzedzają nas Ru-munia i Czechy.

Od tego czasu norma ISO 9001 byłajuż czterokrotnie nowelizowana, dziękiczemu ewoluowała, dostosowując się donowych wymagań rynku i zmieniających siętrendów w zarządzaniu. Choć ostatni razzrobiono to w 2008 roku (wynikiem no-welizacji była mała liczba nowych wyma-gań), to już cztery lata później rozpoczętoprzymiarki do kolejnej, by była bardziej zin-tegrowana z innymi standardami doty-czącymi systemów zarządzania. Zamie-rzano też uzupełnić jej wymagania o istot-ne kwestie dotyczące zarządzania współ-czesną organizacją, np. zarządzanie ryzy-kiem.

ISO 9001:2015Wymagania w nowej wersji normy są

znacznie bardziej liberalne i elastyczne niżzawarte w każdym z jej wcześniejszych wy-dań. W znacznie większym stopniu uza-leżnione są od charakteru organizacji, jejwielkości, złożoności, oferowanych wyro-bów i usług, realizowanych procesów,ale…

– O ile zmiany w poprzednim wydaniubyły „kosmetyczne”, o tyle obecny projektidzie dużo dalej – twierdzi Jacek Sadowski,kierownik Sekcji Certyfikacji SystemówZarządzania TÜV Rheinland Polska, w in-formacji „Szykują się zmiany w normachISO 9001 i 14001”, opublikowanej w mar-cu bieżącego roku na stronie tej jednostkicertyfikacyjnej. – Projekt normy ISO 9001promuje podejście oparte na zarządzaniuryzykiem. Należy określić zagrożenia i szan-se dla zaplanowanych procesów bizneso-wych oraz podjąć działania, które zapew-nią osiągnięcie zamierzonych wyników.Działania skierowane na minimalizowanieryzyka zastępują dotychczasowe działaniazapobiegawcze.

Tak wielkich zmian nie było od 2000roku, kiedy to opublikowana została nor-ma ISO 9001:2000, w której po raz pierw-

Żniwa dla jednostek certyfikujących15 września Międzynarodowa Organizacja Normalizacyjna (International Organization for Standardization, ISO), której sekretariat mieści się w Genewie, opublikowała nowy standard ISO 14001:2015, a 8 dni później – ISO 9000:2015

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 123: pobierz magazyn (pdf)

szy pojawiło się pojęcie podejścia proce-sowego. I tak zmieniona została obowią-zująca już od 15 lat struktura normy: za-miast 8 punktów jest 10, co znowelizowa-ną normę dostosowało do norm określa-jących inne systemy zarządzania, jak np.system zarządzania bezpieczeństwem in-formacji ISO/IEC 27001. Zmianie uległyrównież stosowane od wielu lat podsta-wowe terminy i definicje oraz podstawy sys-temu zarządzania jakością, np. określonoprzywództwo i zaangażowanie najwyż-szego kierownictwa, które ma polegaćm.in. na wzięciu odpowiedzialności za sku-teczność systemu oraz wzięciu pod uwa-gę wymagań systemu podczas projekto-wania procesów biznesowych. Autorzyuwzględnili ewolucję systemów kompute-

rowych opartych na usługach w chmurzeoraz prowadzenia systemów zarządza-nia. W ISO 14001:2015 pojęcia „doku-menty”, „dokumentacja” i „zapis” zastą-piono terminem „udokumentowane in-formacje”. Nie są wymagane udokumen-towane procedury, natomiast udokumen-towane informacje należy utrzymywaćtam, gdzie są one wymagane normą, oraztam, gdzie zostało to określone przez or-ganizację, aby zapewnić skuteczność sys-temu zarządzania jakością. Nie będzierównież potrzeby dokumentowania księgisystemu zarządzania. Z kolei termin „wy-rób ” zastąpiono przez „wyroby i usługi”,co ma sprawić, że norma jest łatwiejsza dostosowania przez firmy usługowe, a „za-kupy” i „procesy realizowane na zewnątrz”zastąpiono „wyrobami i usługami dostar-czanymi z zewnątrz”. W celu ułatwienia in-tegracji z ISO 9001 organizacja zachowaelastyczność w podejmowaniu decyzjio tym, kiedy potrzebne jest utworzenie„procedur” zapewniających skutecznąkontrolę procesu.

– Jedną z głównych zmian w noweli-zacji ISO 9001 jest przyjęcie systematycz-nego podejścia do ryzyka, a nie traktowa-nie go jako pojedynczego elementu syste-mu zarządzania jakością. Ryzyko jest zwy-kle postrzegane w sensie negatywnym, na-tomiast podejście oparte na ryzyku możerównież pomóc zidentyfikować szanse dla

organizacji. W kontekście ISO 9001 ryzy-ko odnosi się do niepewności osiągnięcia ce-lów. Pojęcie „szanse” jest związane z wy-chodzeniem ponad oczekiwania i określo-ne cele.

Norma wymaga, aby organizacja ro-zumiała swój kontekst, określiła strony za-interesowane istotne dla systemu zarzą-dzania jakością i ich wymagania oraz okre-śliła ryzyka i szanse, do których powinna sięodnieść – wyjaśnia Anna Gruszka, w arty-kule „Nowelizacja ISO 9001 i ISO 14001”(Wiadomości PKN, nr 12/2014).

ISO 14001:2015Podobnie jak ISO 9000 pierwszy świa-

towy standard dotyczący systemu zarzą-dzania środowiskiem wprowadziła w 1992

roku British Standards Institution. Czte-ry lata później została opublikowana nor-ma ISO 14001, a jej ostatnia wersja w 2005roku. Norma pozwala zbudować systemzarządzania środowiskowego w oparciuo tzw. podejście procesowe, którego jednymz najważniejszych elementów, podobnie jakw ISO 9001, jest uwzględnienie ciągłegodoskonalenia w działaniach danej organi-zacji. Podstawowym kryterium, na którymopiera się działania w zakresie zarządza-nia środowiskowego, jest identyfikacjaaspektów środowiskowych. Tworzy się ichrejestr i wyszczególnia znaczące w dzia-łalności danej organizacji. I na ich pod-stawie buduje się cele, zadania i programyśrodowiskowe.

W 2014 roku w 170 krajach wdrożono22 526 norm ISO 14001 (wzrost o 7 proc.w porównaniu z 2013 rokiem), a w sumie– 324 148. Podobnie jak w przypadkuISO 9001, tak i tu liderami są kraje Euro-

py oraz Wschodniej Azji i Pacyfiku, którychprzewaga nad Starym Kontynentem jestmiażdżąca. Niespełna rok temu w Polsceprzybyło 2213 certyfikatów – o 7… mniejniż w 2013 roku! Przegrywamy z Czecha-mi, Węgrami i Rumunią.

Nowa norma ma jednolitą formę,identyczną jak pozostałe normy systemówzarządzania w zakresie tekstu, terminówi definicji. Podobnie jak w normie ISO9001:2015 najwyższe kierownictwo po-winno wziąć na siebie większą odpowie-dzialność za skuteczność systemu zarzą-dzania i integracji zarządzania środowi-skowego z procesami biznesowymi. Politykaśrodowiskowa powinna uwzględniać kon-tekst organizacji, czyli skalę i wpływ jej dzia-łań, produktów i usług na otaczające śro-dowisko.

Co ciekawe, nie zdefiniowano ochro-ny środowiska, ale w uwagach podano, żemoże obejmować: zapobieganie zanie-czyszczeniom, zrównoważone wykorzy-stanie zasobów, łagodzenie skutków i ad-aptację do zmian klimatu, ochronę bio-różnorodności i ekosystemu itp.

– Włączono nowe wymagania doty-czące zrozumienia kontekstu organizacjiw celu zidentyfikowania i przełożenia szansna korzyści dla organizacji i środowiska.Skoncentrowanie się na kwestiach zwią-zanych z potrzebami i oczekiwaniami stronzainteresowanych (w tym wymaganiachprzepisów) oraz lokalnymi, regionalnymilub globalnymi warunkami środowisko-wymi, które mogą wpływać na organizacjęlub na które może mieć wpływ organizacja.Do planowania strategicznego systemuzarządzania środowiskowego włączonodziałania zmierzające do złagodzenia(zmniejszenia) niekorzystnego ryzyka lubwykorzystania szans (możliwości) – tłu-maczy Anna Gruszka.

– Cały proces planowania w zakresiezarządzania środowiskiem został przebu-dowany i powinien w przyszłości w więk-szym stopniu uwzględniać pozytywne i ne-gatywne skutki oddziaływania na środo-wisko produktów i usług z uwzględnieniem„perspektywy cyklu życia” – uważa MarekKoźmik, kierownik Systemów ZarządzaniaŚrodowiskowego i Energią TÜV RheinlandPolska. �

Norma wymaga, aby organizacja rozumiała swój kon-tekst, określiła strony zainteresowane istotne dla sys-temu zarządzania jakością i ich wymagania orazokreśliła ryzyka i szanse, do których powinna sięodnieść

Fakty 123

Certyfikat na zgodność z normą ISO przyznawany jest na 3 lata (warunkiem prze-dłużenia certyfikatu jest audyt recertyfikacyjny). Tyle też czasu będą miały firmy naprzeniesienie certyfikacji ze starego standardu na nowy. A ponieważ w 2013 rokuw Polsce przyznano 10 527 certyfikatów ISO 9001 i 2220 ISO 14001, to w przy-szłym roku – w uproszczeniu – codziennie, w świątek i piątek (a 2026 rok jesto 1 dzień dłuższy) powinno mieć miejsce wręczanie 35 nowych certyfikatów!Sądzę, że prezesi jednostek certyfikujących zacierają ręce i rozglądają się zanowymi pracownikami – audytorami.

SYSTEMY ZARZĄDZANIA JAKOŚCIĄ

Page 124: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA SAMORZĄDOWA

Jakie instrumenty wsparcia dla sa-morządów w nowej perspektywie unijnejprzygotował Bank Gospodarstwa Krajo-wego? Od czego będzie zależała wysokośćwsparcia?

– Bank Gospodarstwa Krajowego,jako państwowy bank rozwoju będzie kon-tynuował w nowej perspektywie swoją mi-sję, jaką jest wspieranie rozwoju społeczno-gospodarczego kraju. Ze środków unijnychbędą dostępne produkty finansowe dlaprzedsiębiorstw i jednostek samorządu te-

BGK– aktywnypartner samorządów

Dzisiaj samorządy odgrywają coraz większą rolę w modernizacji infrastruktury i pobudzaniu gospodarki, ponieważ rozwój miast, gmin i regionów stanowi o rozwoju całego kraju – mówi Dariusz Kacprzyk, prezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego

Fundusz Infrastruktury Samorządowej będzie inwestować w spółki, które mają w planach projektyzwiązane z sieciami wodno-kanalizacyjnymi, ciepłowniczymi, transportem miejskim, zagospo-darowaniem odpadów, ale także infrastrukturąspołeczną. Samorządy, które będą chciały skorzystać z tej nowoczesnej formy finansowania, muszą być do tego odpowiednio przygotowane

124 Fakty

Page 125: pobierz magazyn (pdf)

rytorialnego, część z nich jako kontynuacjadotychczasowych programów, takich jak np.udzielanie pożyczek samorządom w ra-mach Programu Rozwoju Obszarów Wiej-skich 2014–2020. Pożyczki te udzielanebędą na finansowanie kosztów kwalifiko-walnych zadań realizowanych przez jed-nostki samorządu terytorialnego oraz lo-kalne grupy działania.

Samorządy i lokalne grupy działania,które zdecydują się na pożyczkę z budże-tu państwa w BGK, mogą liczyć na: pre-ferencyjne oprocentowanie, które zgodniez projektem rozporządzenia będzie równe0,25 stawki referencyjnej obliczanej jakośrednia arytmetyczna wskaźnika WIBOR3M za okres ostatnich trzech dni kwarta-łu poprzedzającego kwartał, w którymuruchamiana jest transza pożyczki; niskąprowizję stanowiącą 0,1 proc. kwoty udzie-lonej pożyczki; prostą i szybką proceduręobsługi – zawarcie umowy pożyczki na-stępuje w terminie miesiąca od daty złożeniakompletnego wniosku; brak koniecznościprzeprowadzenia przetargu. Wnioskio udzielenie pożyczki przyjmowane będą wewszystkich oddziałach BGK na tereniekraju.

Bank Gospodarstwa Krajowego w no-wej perspektywie chce pozostać partneremsamorządów województw w kontynuowa-niu sprawdzonej i z sukcesem realizowanejinicjatywy JESSICA, która przyczyniła siędo rewitalizacji zdegradowanych obszarówmiejskich. Należy jednak pamiętać, żemarszałkowie indywidualnie podejmujądecyzje o przeznaczeniu przyznanej im pulipieniędzy w ramach Regionalnych Pro-gramów Operacyjnych na podstawie ana-lizy zapotrzebowania. Mamy sygnały, że bę-dziemy mieli sporo pracy.

Jak oceniają państwo polskie samo-rządy pod względem samodzielnościi przedsiębiorczości w pozyskiwaniu dotacjiunijnych? Czy teraz, po doświadczeniachzdobytych w poprzedniej perspektywie, bę-dzie łatwiej?

– Ćwierć wieku temu swój początekmiała polska samorządność. Ówczesnymwyzwaniem było wzięcie przez obywateliodpowiedzialności za sprawy swojej gmi-ny i swojego miasta. Dzisiaj samorządy od-grywają coraz większą rolę w moderniza-cji infrastruktury i pobudzaniu gospodar-ki, ponieważ rozwój miast, gmin i regionówstanowi o rozwoju całego kraju. Widać tona poziomie dystrybucji środków unijnych– w obecnej perspektywie do JST trafi oko-ło 40 proc. funduszy polityki spójności, czy-li ponad 30 mld euro. Myśląc o przyszło-ści, należy zwrócić uwagę na kolejne wy-zwania związane z ogromem inwestycji po-dejmowanych przez samorządy. Szacuje się,że do 2022 roku powinny dysponować kwo-

tą 60 mld zł jako wkład własny do projek-tów realizowanych w ramach nowej per-spektywy unijnej. BGK zachęca JST do ta-kiego inwestowania i planowania rozwoju,który pozwoli utrzymać tempo po wyga-śnięciu programów unijnych.

W czerwcu wspólnie z PIR urucho-miliśmy Fundusz Infrastruktury Samo-rządowej, który jest zupełnie nowym, nie-znanym wcześniej w Polsce przedsięwzię-ciem. Jego celem jest m.in. pomoc samo-rządom w finansowaniu budowy infra-struktury z nowej unijnej perspektywy fi-nansowej i oznacza otwarcie nowych per-spektyw zarządzania majątkiem samo-rządowym, z udziałem inwestorów kapi-tałowych. Fundusz Infrastruktury Samo-rządowej będzie inwestować w spółki,które mają w planach projekty związanez sieciami wodno-kanalizacyjnymi, cie-płowniczymi, transportem miejskim, za-gospodarowaniem odpadów, ale także in-frastrukturą społeczną. Samorządy, którebędą chciały skorzystać z tej nowoczesnejformy finansowania, muszą być do tegoodpowiednio przygotowane. PoczątkowoFIS będzie dysponował kapitałem w wy-sokości 600 mln zł, angażując się jako in-westor długoterminowy i przewidywalny,którego celem nie będzie agresywne bu-dowanie wartości spółek, lecz utrzymanietempa wzrostu gospodarczego w kraju.

Jakie przedsięwzięcia mogą liczyć nawsparcie w pierwszej kolejności?

– Bank Gospodarstwa Krajowego odwielu lat jest aktywnym partnerem sa-morządów – już dzisiaj co piąta złotów-ka finansująca samorządy pochodziz BGK. BGK finansuje bezpośrednio sa-morządy, spółki komunalne, a także pro-jekty realizowane w formule partnerstwapubliczno-prywatnego. Ważne jest, aby fi-nansowane przedsięwzięcie miało za-pewnione źródło spłaty. Oferujemy pełnespektrum instrumentów finansowych,poczynając od kredytów po obligacje,w tym obligacje przychodowe. Od 2013roku JST aktywnie korzystają z finanso-wania dłużnego, dostępnego np. w ramachrządowego programu „Inwestycje pol-skie”, którego celem jest utrzymanie tem-pa wzrostu gospodarczego w kraju. W cią-gu zaledwie dwóch lat do samorządówtrafił miliard złotych na projekty służącegospodarce i lokalnym społecznościom.Przewagą BGK jest gotowość do anga-żowania swojego kapitału na długi okres,jeśli wymaga tego specyfika projektu.Nie boimy się długiego horyzontu inwe-stycji i ośmielamy innych do uczestnictwaw finansowaniu ważnych ekonomiczniei społecznie projektów.

Rozmawiała Dorota Babkiewicz

POLSKA SAMORZĄDOWA

Fakty 125

Działania objęte finansowaniem ze środków dostępnych w ramach pożyczek BGK:

- Transfer wiedzy i działalność informacyjna – szkolenia ukierunkowane na roz-wój wiedzy i umiejętności zawodowych rolników, właścicieli lasów; demonstracjesłużące upowszechnianiu innowacji i dobrych praktyk w zakresie produkcji rolnej,leśnej lub przetwórstwa rolno-spożywczego;

- Usługi doradcze – usługi z zakresu zarządzania gospodarstwem i usługi z za-kresu zastępstw, porady dla rolnika i właściciela lasu oraz wsparcie na szkoleniadoradców;

- Podstawowe usługi i odnowa wsi na obszarach wiejskich – inwestycje zwią-zane z tworzeniem, ulepszaniem lub rozbudową wszystkich rodzajów małej infra-struktury, w tym inwestycje w energię odnawialną i w oszczędzanie energii;wsparcie na badania i inwestycje związane z utrzymaniem, odbudową i poprawądziedzictwa kulturowego i przyrodniczego wsi, krajobrazu wiejskiego i miejsc o wy-sokiej wartości przyrodniczej, w tym dotyczące powiązanych aspektów społeczno--gospodarczych oraz środków w zakresie świadomości środowiskowej; wsparciena inwestycje w tworzenie, ulepszanie i rozwijanie podstawowych usług lokalnychdla ludności wiejskiej, w tym rekreacji i kultury, i powiązanej infrastruktury;

- Współpraca – wsparciem objęte zostaną grupy EPI – grupy operacyjne na rzeczinnowacji – utworzone w celu opracowania i wdrożenia konkretnej operacji;

- Wsparcie dla rozwoju lokalnego w ramach inicjatywy LEADER – rozwój lo-kalny kierowany przez społeczność – RLKS, w zakresie poddziałania: Wsparcie narealizację operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez spo-łeczność.

Page 126: pobierz magazyn (pdf)

126 Fakty

POLSKA SAMORZĄDOWA

Wnajnowszym zestawieniu,przygotowanym na podstawiedanych za 2014 rok, pozycjęlidera obroniły Ożarowice,

które znów wodą prym wśród gmin wiej-skich. W pozostałych dwóch kategoriachw porównaniu z ubiegłym rokiem nastąpi-ły zmiany – nowym liderem wśród miast naprawach powiatu zostały Gliwice, zaś wzo-rem w zakresie zdobywania wsparcia fi-nansowego wśród gmin miejskich i miejsko--wiejskich okazał się Dziwnów.

Warto zaznaczyć, że nawet najlepsze sa-morządy nie mają wielkich osiągnięć w ana-lizowanej dziedzinie, a to dlatego, że w bra-nym pod uwagę roku 2014 – przedostatnim,kiedy jst mogły zawierać umowy na dofi-nansowanie projektów inwestycyjnych w ra-mach puli na lata 2007–2013 – większośćśrodków dostępnych w ramach funduszyeuropejskich została już rozdysponowana.Stąd na tle poprzednich lat ubiegłorocznywynik jest bardzo skromny – podpisanychzostało około 2300 umów przez 1650gmin. Każda ze zwycięskich gmin zawar-ła po 3 nowe kontrakty. Co więcej, wystar-czyła jedna nowa umowa, by zająć 2. miej-

sce w zestawieniu, co ilustruje przykładSławkowa, który znalazł się w ścisłej czo-łówce gmin miejskich i miejsko-wiejskich.

– Dzięki środkom pozyskanym z UniiEuropejskiej udało się zrealizować inwe-stycje niezbędne dla mieszkańców i ko-nieczne dla rozwoju gminy. Wyrasta ona nalidera turystycznego, choć wcześniej byłagłównie zapleczem noclegowym dla są-siednich gmin. Nasze inwestycje są na po-ziomie europejskim, co potwierdzają tury-ści, którzy chwalą sobie pobyt i są mile za-skoczeni, jak szybko zmienia się otoczenie– mówi Grzegorz Jóźwiak, burmistrz Dziw-nowa. Dzięki wsparciu UE w gminie do-posażono port jachtowy i przystań, przy-gotowano plan gospodarki niskoemisyjneji uzupełniono sieć wodno-ściekową wrazz modernizacją przepompowni i oczysz-czalni. Wcześniej dotacje umożliwiły bu-dowę promenady z wejściami na plażęi małą architekturą oraz portu, który pozwalagminie na organizację wielu imprez, za-równo lokalnych, jak i międzynarodowych,w tym żeglarskich mistrzostw świata.

W Gliwicach zmodernizowano go-spodarkę wodo-ściekową, uzbrojono tere-

ny poprzemysłowe dawnej fabryki drutu,które zostaną oddane przedsiębiorcompod inwestycje, a obecnie trwa rozpoczę-ta budowa odcinka Drogowej Trasy Śred-nicowej. Jak podkreśla prezydent GliwicZygmunt Frankiewicz, dzięki środkomunijnym miasto zmienia się nie do pozna-nia, a jakość życia ulega odczuwalnej po-prawie. – Programy unijne bez wątpieniastwarzają szanse na rozwój – mówi. Pręż-nie rozwijają się również Ożarowice, utrzy-mując prowadzenie w grupie gmin wiej-skich. Dzięki dotacjom z UE zarządzanaprzez wójta Grzegorza Czaplę jednostka co-raz wyraźniej zmienia swój charakter nausługowo-mieszkaniowy. Zdegradowane te-reny przemieniono w miejsce przyjaznemieszkańcom – rozbudowano miejscowąbazę sportową i przedszkole, powstałyplac zabaw, wielofunkcyjne boisko, plene-rowa siłownia i świetlica, a także nowe dro-gi wewnętrzne i parkingi.

W tym roku samorządy będą mogłyaplikować o dodatkowy zastrzyk finanso-wy z programów regionalnych dostęp-nych w ramach funduszy na lata 2014–2020. �

Liderzy

Ranking „Europejski samorząd 2015” po raz kolejny wskazał samorządy,które wykazują się największą aktywnością w pozyskiwaniu dotacji unijnych

poprzedniego rozdania

Page 127: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA SAMORZĄDOWA

Fakty 127

Województwo, charakteryzu-jące się nieskazitelnym śro-dowiskiem i poszanowaniemnatury, stworzyło idealne wa-

runki dla rozwoju gospodarczego. Tutejsiprzedsiębiorcy wyspecjalizowali się przedewszystkim w branżach związanych z go-spodarką wodną, przemysłem drzewnymi meblarskim oraz przemysłem spożyw-czym. Sukcesywnie przybywają kolejne fir-my, a ponadto rozrasta się sektor usług biz-nesowych. Olsztyn i Elbląg powoli wcho-dzą na mapę polskich lokalizacji centrówz sektora BPO. Tylko w pierwszym półro-czu 2015 roku wydano pięć kolejnych po-zwoleń dla przedsiębiorców chcących pro-wadzić działalność w obrębie Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicz-nej. Zadeklarowali oni, że zainwestują240 mln zł i stworzą blisko 410 nowych

miejsc pracy. W Ełku, Elblągu i Olsztyniedziałają także parki naukowo-technolo-giczne, w których w tej chwili funkcjonujeblisko 110 przedsiębiorstw.

– Mamy do nadrobienia dziesiątki latzaniedbań inwestycyjnych – mówi mar-szałek województwa Gustaw Marek Brze-zin. – Likwidujemy główną bolączkę re-gionu, czyli wykluczenie komunikacyjne. Niezapominamy jednak o sprawach społecz-

nych, obszarach wiejskich, edukacji, współ-pracy z uczelniami, rynku pracy. Chcemy,żeby nie tylko zmieniał się krajobraz zaoknem, żeby chętnie odwiedzali nas tury-ści, ale żeby dobrze czuli się mieszkańcyWarmii i Mazur.

Inwestorzy mogą liczyć na wsparcie sa-morządu województwa, przy którym dzia-łają Warmińsko-Mazurskie Centrum Ob-sługi Inwestorów i Eksporterów oraz Punk-ty Informacji Funduszy Europejskich.

W najbliższym czasie region jeszczebardziej zmieni swoje gospodarcze oblicze.Aż 1,7 mld euro na dofinansowanie przed-sięwzięć z różnych dziedzin trafi do woje-wództwa w ramach Regionalnego Progra-mu Operacyjnego Warmia Mazury 2014–2020.

www.invest.warmia.mazury.pl

Biznes w zgodzie z naturąSamorząd województwa warmińsko-mazurskiego stawia na zrównoważony roz-wój całego regionu. Za cel sobie stawia działania skierowane na wzrost gospo-darczy i współpracę z inwestorami przy jednoczesnym poszanowaniu natury

Page 128: pobierz magazyn (pdf)

128 Fakty

POLSKA SAMORZĄDOWA

Administracyjnie gmina Mszczo-nów należy do powiatu żyrar-dowskiego i województwa ma-zowieckiego, a zamieszkuje ją

11 361 osób. Na terenie gminy przecinająsię dwie trasy tranzytowe – krajowa War-szawa–Katowice (nr 8) i międzynarodowaWschód–Zachód (nr 50). Tu też krzyżująsię Centralna Magistrala Kolejowa i trasakolei towarowej Słubice–Terespol.

Termy Mszczonów Mszczonów, wykorzystując naturalne

bogactwo, jakie stanowią gorące źródła geo-termalne, postawił na stworzenie doskona-łej bazy rekreacyjno-zdrowotnej, budującw roku 2008 kompleks basenów – Termy

Mszczonów. Obiekt ten stał się flagowymproduktem turystycznym Mszczonowa,rozpoznawalnym w całej Polsce. Dzięki po-zyskiwanym przez samorząd środkomunijnym udało się wykreować produkt tu-rystyczny „Weekend z Termami Mszczo-nów” oraz uatrakcyjnić ofertę turystycznąmszczonowskich Term.

Dynamiczny rozwójMszczonów jest jednym z najdyna-

miczniej rozwijających się miast w Polsce.Dzięki przeobrażeniom, jakie zaszły w nimw ciągu ostatnich 25 lat, zyskał przydo-mek „Tygrysa Mazowsza”, a jego budżetw tym czasie wzrósł aż pięciokrotnie – z 10do przeszło 50 mln zł. Niegdyś mało zna-ne, rzemieślnicze miasteczko przeistoczy-ło się obecnie w prężnie działający ośrodeklogistyczno-przemysłowy oraz wspaniałąbazę rekreacyjno-sportową.

Gmina przyjazna inwestoromMiasto dysponuje ponad 300-ha dziel-

nicą przemysłową, w której zlokalizowanesą wielobranżowe koncerny. Każdego rokuna terenie gminy powstają kolejne nowo-czesne zakłady przemysłowe, które tworządodatkowe miejsca pracy i zasilają w zna-czący sposób gminny budżet. SamorządMszczonowa, wychodząc naprzeciw no-wym inwestorom, od lat kładzie nacisk narozwój miejskiej infrastruktury, wyposaża-jąc nowe tereny w niezbędne media i do-kumentacje. Władze gminy zapraszają no-

wych inwestorów do grona firm, którezainwestowały w Mszczonowie już ponad1 mld euro!

Mszczonów liderem wśród gminMszczonów od kilkunastu lat klasyfi-

kowany jest w czołówce „Złotej Setki Sa-morządów” – prestiżowego rankingu dzien-nika „Rzeczpospolita”. W 2011 roku zostałzwycięzcą w kategorii gmin miejsko-wiej-skich jako najlepsza gmina w Polsce.

Do sukcesu gminy bez wątpienia przy-czynił się także fakt, że władze samorzą-dowe mogą pochwalić się zrównoważonymrozwojem gospodarczym oraz wzorowąwspółpracą z organizacjami pozarządo-wymi, efektywnym wspieraniem przedsię-biorczości lokalnej oraz aktywną walkąz bezrobociem i prowadzeniem skutecznejpolityki prorodzinnej.

Certyfikat ISODowodem na to, że gmina Mszczonów

to stabilny samorząd, dostosowujący swo-ją politykę administracyjną do potrzebi oczekiwań mieszkańców, jest posiadanyod 2002 roku certyfikat jakości ISO 9001.System zarządzania jakością oparty na nor-mach ISO w znaczący sposób usprawniłdziałanie administracyjne gminy, ułatwiłobywatelom korzystanie z usług urzędu,w znaczący sposób podwyższając poziomjakości świadczonych usług.

www.mszczonow.pl

MszczonówGmina Mszczonów położona jest około 70 km na południowywschód od geograficz-nego środka Polski i zaledwie 45 km napołudniowy-zachód odWarszawy. Niezaprze-czalnym bogactwemgminy są złoża wódgeotermalnych, znaj-dujące się na głęboko-ści 1714 m, stanowiące„złoto Mszczonowa”

– „Tygrys Mazowsza”

Page 129: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA SAMORZĄDOWA

Fakty 129

Gmina Wągrowiec toobszar znajdujący sięw północno-wschodniejczęści województwa

wielkopolskiego, około 60 km od Po-znania. Etnograficznie należy do re-gionu o nazwie Pałuki, z którym jestzwiązana historycznie i kulturowo. Krajo-braz gminy tworzą kompleksy leśne i pola,w które wkomponowane są piękne jeziorai rzeki, zachęcające do uprawiania kaja-karstwa, windsurfingu i wędkarstwa.

Na terenie gminy przecinają się dwaszlaki: Piastowski i Cysterski. Znajduje siętu wiele obiektów zabytkowych, w tymperła na światową skalę – najstarszy w Pol-sce drewniany kościół z 1373/1374 rokuw Tarnowie Pałuckim. Godnymi zwiedze-nia są również kościół i dwór w Grylewie,

kościół w Potulicach, kościół w Łeknieoraz pałac w Wiatrowie. Wizytówką gmi-ny jest grobowiec w kształcie piramidyrotmistrza wojsk napoleońskich – Fran-ciszka Łakińskiego w Łaziskach, a także31-hektarowy rezerwat „Dębina” z po-mnikiem przyrody „Dębem Korfantym”.Uzupełnieniem tych wszystkich atrakcjijest bogata oferta agroturystyczna.

W ostatnich latach gmina Wągrowiecprowadzi intensywną działalność inwe-stycyjną. Dzięki pracowitości i zaangażo-

waniu władz samorządowych udało się po-zyskać znaczne środki finansowe, któreprzeznaczane są na rozbudowę infra-struktury technicznej i urzeczywistnianiemarzeń mieszkańców. Potwierdzeniemefektywności władz w sięganiu po dotacjeunijne jest m.in. zajęcie 46. miejsca (na po-nad 500 gmin) w rankingu samorządówdziennika „Rzeczpospolita” (61. miejscew 2014 roku). Jednocześnie w kategorii „in-nowacyjna gmina wiejska” Wągrowiecuplasował się na 12. miejscu w Polsce(w 2014 roku 40. miejsce). Wyższe lokatyw rankingu w porównaniu do lat po-przednich potwierdzają postęp i znacznyrozwój gminy, a także świadczą o podej-mowaniu działań na rzecz poprawy wa-runków życia mieszkańców.

www.gminawagrowiec.pl

Efektywny rozwójGmina Wągrowiec to teren o czystym środowisku,

bogatej różnorodności flory i fauny, stanowiącyidealne miejsce do uprawiania

turystyki i rekreacji

Jakie walory zaliczyłby pan do naj-większych atutów gminy?

– Niewątpliwymi atutami naszej gmi-ny są piękna przyroda, nieskażone środo-wisko, życzliwi i otwarci ludzie. Życie toczysię tutaj pozornie tak samo jak gdzie indziej,ale tylko ten, kto mieszka w gminie Iława,albo do niej zawita, wie, że jest to miejsce,w którym nie sposób się nie zakochać.

Jakie działania samorządu składają sięna wsparcie biznesu?

– Staramy się utrzymywać najwyższypoziom jakości oferowanych inwestoromusług. Gmina Iława, jako jedna z nielicznychw województwie warmińsko-mazurskim,posiada studium uwarunkowań i kierunkówzagospodarowania przestrzennego dla ca-łego obszaru, a także plan zagospodaro-wania przestrzennego dla terenów inwe-stycyjnych. Dodatkowo w przypadku nowo

rozpoczynanej działalności gospo-darczej inwestorzy mogą ubiegać sięo zwolnienia z podatku od nieru-chomości. Na naszym obszarze ist-nieje również możliwość objęciaspecjalną strefą ekonomiczną wybranegoprzez inwestora terenu. Dzięki temu możesię on ubiegać o zwolnienie z podatku do-chodowego nawet do wysokości 70 proc.

Co uważa pan za klucz do sukcesu nazajmowanym stanowisku?

– Jestem wójtem gminy Iława już 5. ka-dencję, cały czas dbam o jej rozwój i pod-noszenie poziomu jakości życia miesz-kańców. Gmina jest wiodącym samorządemw województwie warmińsko-mazurskimw pozyskiwaniu środków unijnych. W ostat-nich 4 latach otrzymaliśmy na różne in-westycje około 50 mln zł, natomiast w la-

tach 2004–2015 wykonaliśmy inwestycje nałączną sumę ponad 120 mln zł.

Jesteśmy wysoko oceniani w różnegorodzaju rankingach. Ostatnio „DziennikGazeta Prawna” uhonorował nas dwu-krotnie. Gmina Iława zajęła I miejsce w ka-tegorii gmin wiejskich, a mnie przyznanoI miejsce w kraju w kategorii „Włodarz Gmi-ny”, natomiast dziennik „Rzeczpospolita”umieścił nas na II miejscu w kraju w ran-kingu „Innowacyjny samorząd”.

Rozmawiał Piotr Nowacki

www.gmina-ilawa.pl

Moc atrakcji potęgą gminyRozmowa z Krzysztofem Harmacińskim,

wójtem gminy Iława

Page 130: pobierz magazyn (pdf)

130 Fakty

POLSKA SAMORZĄDOWA

Finanse z UE dla samorządów

Page 131: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA SAMORZĄDOWA

Jerzy Bojanowicz

Perspektywa na lata 2014–2020– oprócz 6 krajowych progra-mów operacyjnych zarządzanychprzez Ministerstwo Infrastruktu-

ry i Rozwoju – będzie wdrażana przez 16programów regionalnych zarządzanychprzez urzędy marszałkowskie. Od samo-rządów zależy, na co wydadzą przyznaneim środki, ale… głównym celem jest zwięk-szanie konkurencyjności województw orazpoprawa jakości życia ich mieszkańców po-przez wykorzystanie potencjałów regio-nalnych i niwelowanie barier rozwojo-wych. – Dzięki pozytywnym doświadcze-niom z wdrażania programów regionalnychw latach 2007–2013 obecnie regiony będązarządzać większą pulą unijnych środ-ków, przekraczającą 31 mld euro. Oznaczato także większą odpowiedzialność samo-rządów za realizację polityki rozwoju – uwa-ża Maria Wasiak, minister infrastrukturyi rozwoju.

Nowością jest dwufunduszowość Re-gionalnych Programów Operacyjnych(RPO): środki pochodzić będą z Europej-skiego Funduszu Rozwoju Regionalnego(EFRR) oraz Europejskiego FunduszuSpołecznego (EFS). Zwiększy to komple-mentarność i efektywność podejmowa-nych działań, a także umożliwi ściślejsze po-wiązanie projektów infrastrukturalnych i„miękkich”.

Na co i ile?Budżet 16 RPO wynosi około 31,3 mld

euro. Jest to niemal 40 proc. wszystkichśrodków na lata 2014–2020 (w perspekty-wie 2007–2013 było to około 25 proc.). Nawspółfinansowanie części wkładu krajowegow ramach wszystkich RPO na lata 2014–2020 przeznaczono z budżetu państwa oko-ło 1,09 mld euro, z czego: 509 mln euro nawspółfinansowanie EFS, blisko 361,5 mlneuro na wkład krajowy do projektów rewi-

talizacyjnych (finansowanych z EFRR)oraz około 221,7 mln zł na inne projektywskazane w kontrakcie lub też uzgodnio-ne między stronami (finansowane z EFRR).1,3 mld euro z Funduszu Pracy przezna-czone zostanie – w ramach RPO – na re-alizację współfinansowanych z EFS pro-jektów Powiatowych Urzędów Pracy(PUP).

Zakres projektów jest praktycznie nie-ograniczony. Zależy od potrzeb danego re-gionu i wyobraźni radnych sejmiku woje-wódzkiego, który przede wszystkim jest od-powiedzialny za rozwój cywilizacyjny w ska-li regionu, a więc za politykę regionalną.

Na przykład osie priorytetowe Regio-nalnego Programu Operacyjnego Woje-wództwa Dolnośląskiego 2014–2020 do-tyczą: przedsiębiorstw i innowacji, tech-nologii informacyjno-komunikacyjnych,gospodarki niskoemisyjnej, środowiska i za-sobów, transportu, infrastruktury spójno-ści społecznej, infrastruktury edukacyjnej,rynku, włączenia społecznego i edukacji. Narealizację tych zadań województwo dol-nośląskie otrzyma 2,2 mld euro. O dotacjemogą występować mikro, małe i średnieprzedsiębiorstwa, jednostki samorządu te-rytorialnego, służby publiczne inne niżadministracja, instytucje ochrony zdro-wia, wspierające biznes oraz nauki i edu-kacji, partnerstwa (klastry, konsorcja na-ukowo-przemysłowe, partnerstwa pu-bliczno-prywatne), przedsiębiorstwa re-alizujące cele publiczne oraz organizacjespołeczne i związki wyznaniowe.

Po 2,2 mld euro otrzymają też Lubel-skie i Łódzkie. Więcej przypadło Mało-polskiemu (2,9), Śląskiemu (3,4) i Wielko-polskiemu (2,4), a mniej: Kujawsko-Po-morskiemu (1,9), Lubuskiemu (0,9), Ma-zowieckiemu (2,1 md), Opolskiemu (0,9),Podkarpackiemu (2,1), Podlaskiemu (1,2),Pomorskiemu (1,9), Świętokrzyskiemu (1,4),Warmińsko-Mazurskiemu (1,7) i Zachod-niopomorskiemu (1,6).

Nowe instrumentyPrawo unijne zobowiązuje kraje człon-

kowskie, by 5 proc. z przydzielonych imśrodków z EFRR na lata 2014–2020 prze-znaczyły na zrównoważony rozwój ob-szarów miejskich. Zobowiązanie to mogąwypełnić na różne sposoby, np. stworzyć de-dykowany miastom program operacyjny,podzielić program tak, by jedna z jego czę-ści była poświęcona obszarom miejskim lub– na co zdecydowała się Polska – wdrożyćnowy instrument – Zintegrowane InwestycjeTerytorialne (ZIT).

– Jesteśmy wśród tych krajów, które naZIT przeznaczyły najwięcej środków. Mamyna ten mechanizm 3,8 mld euro, podczasgdy wszystkie państwa członkowskie prze-znaczyły na niego łącznie 13,6 mld euro. In-westycje zapisane w strategiach ZIT otrzy-mają także środki z krajowych programówoperacyjnych. Dzięki temu kwota na nowyinstrument wyniesie realnie około 6,3 mldeuro – deklarował Paweł Orłowski, wice-minister infrastruktury i rozwoju, podczasmiędzynarodowej konferencji „Zrówno-ważony rozwój obszarów miejskichw państwach członkowskich UE w latach2014–2020” zorganizowanej w Warszawie(29 września–1 października) przez Mini-sterstwo Infrastruktury i Rozwoju we współ-pracy z miastem stołecznym Warszawai Komisją Europejską.

Zintegrowane Inwestycje Terytorial-ne, finansowane z Regionalnych Progra-mów Operacyjnych, będą obowiązkowo re-alizowane w miastach wojewódzkich i ichobszarach funkcjonalnych oraz – decyzjąniektórych województw – na terenie miasto charakterze regionalnym i subregional-nym (subregiony Częstochowy, Rybnika,Bielska-Białej, aglomeracje: wałbrzyska,jeleniogórska, kalisko-ostrowska oraz ko-szalińsko-kołobrzesko-białogardzka). Part-nerstwa samorządów będą realizowaćwspólne projekty, które przyczynią się dorozwoju miasta i okolicznych gmin. O po- �

Polska na lata 2014–2020 otrzymała z polityki spójności 82,5 mld euro, czyliokoło 349 mld zł. – Polska jest największym beneficjentem polityki spójności.To zarówno wielka szansa, jak i wyzwanie. Wierzę jednak, że Polska, tak jakdotychczas, bardzo dobrze poradzi sobie z wdrażaniem funduszy, a dziękitym środkom naprawdę można poprawić życie Polaków – powiedziała komi-sarz ds. polityki regionalnej Corina Creţu, podczas lutowej gali symbolicznieinaugurującej wykorzystanie kolejnej transzy funduszy europejskich

Fakty 131

Page 132: pobierz magazyn (pdf)

132 Fakty

żądanych przez rząd kierunkach rozwojumiast i ich otoczenia (tzw. obszarów funk-cjonalnych) mówi Krajowa Polityka Miej-ska, która określa, jak instytucje rządowemogą pomóc miastom w rozwoju i zobo-wiązuje te instytucje do konkretnych dzia-łań. Jednocześnie szanuje samodzielnośćsamorządów – miasta mogą traktowaćKPM jako przewodnik lub zbiór zaleceń.

– Samorządy biorą na siebie część od-powiedzialności za politykę rozwoju. Pra-ce nad Krajową Polityką Miejską (KPM) sąjuż na finiszu. 10 września zakończyliśmykonsultacje publiczne i uzgodnienia mię-dzyresortowe dokumentu i przekazaliśmygo pod obrady Stałego Komitetu Rady Mi-nistrów – poinformował wiceminister Or-łowski. – KPM to taki filtr nałożony na na-szą politykę rozwoju. Chodzi o to, by in-stytucje rządowe uwzględniały wymiarmiejski w swoich działaniach – wyjaśnił wi-ceminister. Podkreślił też, że w centrum pol-skiej polityki miejskiej jest jakość życia, naco zwrócono w dokumencie szczególnąuwagę.

Nowym instrumentem koordynacjidziałań administracji rządowej i samorzą-du, służącym uzgodnieniu przez rząd i wła-dze regionu najważniejszych celów i przed-sięwzięć mających istotne znaczenie dla roz-woju kraju oraz objętego nim województwajest Kontrakt Terytorialny (KT). Przyczynisię on do wzrostu efektywności działań po-dejmowanych z poziomu krajowego i sa-morządowego oraz ich lepszego ukierun-kowania. Priorytety inwestycyjne na danymobszarze, dzięki czemu jeszcze lepiej od-powiadają one regionalnej specyfice, usta-lano w trakcie spotkań przedstawicieliMIiR z władzami, podczas których mó-wiono o potrzebach i atutach danego wo-jewództwa w kontekście potrzeb rozwojo-wych całego kraju. Kontrakt zwiększa tak-że zaangażowanie samorządów w plano-wanie rozwoju, gdyż obejmuje działania re-alizowane na poziomie krajowym (przezstronę rządową) oraz na poziomie regio-nalnym (przez województwo, powiat, gmi-

nę). Efektem będzie lepsza integracja źró-deł finansowania (z Unii Europejskiej, bu-dżetu państwa i budżetów samorządo-wych), co przełoży się na komplementar-ność podejmowanych przez różne szczebledziałań rozwojowych.

Kontrakt, który oznacza także kon-kretne oszczędności i wzrost efektywnościdziałań publicznych, składa się z dwóch czę-ści. Pierwsza odnosi się do celów rozwo-jowych i inwestycji priorytetowych dla roz-woju kraju oraz danego regionu, co do re-alizacji których wolę współpracy deklaru-ją obie strony porozumienia – rządowa i sa-morządowa. Kontrakty dla wszystkich wo-jewództw w tym zakresie podpisano w ubie-głym roku. Druga część, wprowadzanaaneksem, obejmuje zapisy odnoszące się dozakresu i warunków dofinansowania RPO2014–2020. W związku z negocjacjamiprogramów z Komisją Europejską pier-wotny dokument nie regulował tych kwe-stii. Zadaniem ministra infrastruktury i roz-woju było przygotowanie we współpracyz właściwymi ministrami stanowiska (tzw.mandat negocjacyjny), dotyczącego zakresui treści Kontraktu Terytorialnego, w tym ce-lów mających istotne znaczenie dla rozwojukraju oraz województwa objętego umową,a następnie przedstawienie go do wiado-mości Radzie Ministrów. Na poziomie re-gionalnym analogiczne prace wykonał za-rząd województwa, włączając w uzgod-nienia jednostki samorządu terytorialnegoz całego regionu.

Zaangażowanie środków publicznych,europejskich i krajowych w regionach sza-cowano na około 400 mld zł, ale… wy-pracowane stanowiska były podstawą donegocjacji określonych w KT wysokościśrodków z budżetu państwa na zapewnie-nie części wkładu krajowego w poszcze-gólnych RPO 2014–2020 dla poszczegól-nych województw. Wynegocjowany Kon-trakt zatwierdza Rada Ministrów oraz za-rząd województwa.

I tak 30 czerwca Rada Ministrów za-akceptowała aneksy do Kontraktów Tery-

torialnych dla województw: lubelskiego,podkarpackiego, śląskiego, małopolskiegoi opolskiego, 14 lipca – dla kujawsko-po-morskiego, łódzkiego, mazowieckiego, pod-laskiego i świętokrzyskiego, 15 lipca – dla za-chodniopomorskiego, pomorskiego orazwarmińsko-mazurskiego, a 28 lipca – dla dol-nośląskiego, wielkopolskiego i lubuskiego.W aneksach określono wysokość wkładu kra-jowego w przedsięwzięcia współfinansowanez EFS, działania rewitalizacyjne i inne pro-jekty współfinasowane z EFRR oraz na re-alizację projektów PUP.

Inne źródła finansowaniaNiektóre samorządy mogą też skorzy-

stać ze środków unijnych w ramach Pro-gramu Polska Wschodnia – dodatkowego in-strumentu wsparcia dla pięciu województwPolski Wschodniej: lubelskiego, podlaskie-go, podkarpackiego, świętokrzyskiego i war-mińsko-mazurskiego. To 2 117,2 mln euro(8,84 mld zł) z Europejskiego FunduszuRozwoju Regionalnego na realizację poli-tyki spójności, czyli na rozwój innowacyj-nej przedsiębiorczości, a także na ważnez punktu widzenia spójności i dostępno-ści terytorialnej makroregionu inwestycjew komunikację miejską, drogi i kolej.

– Program Polska Wschodnia jest na-turalną, ale nie prostą, kontynuacją tego, corobiliśmy w perspektywie 2007–2013. Pod-stawą naszych prac nad PO PW była stra-tegia rozwoju, którą przygotowaliśmy dlacałego makroregionu, ale korzystaliśmy teżz doświadczeń PO Rozwój Polski Wschod-niej 2007–2013. Widzimy, co do tej poryudało się zrobić i co było największym wy-zwaniem. Dla wschodnich regionów krajuto szansa na dalszy rozwój. Działania narzecz makroregionu przyczynią się dotrwałego zdynamizowania procesów roz-wojowych, wzmocnienia jego konkuren-cyjności i atrakcyjności oraz w konse-kwencji – zwiększenia zamożności jegomieszkańców i poprawy jakości ich życia– podkreśla Iwona Wendel, wiceminister in-frastruktury i rozwoju.

POLSKA SAMORZĄDOWA

– Bardzo się cieszę, że gmina Płużnica znalazła się w grupie najlepszych samorządów w Polsce. Jest to efekt naszejciężkiej pracy w latach 2011–2014. Gdy zostałem wójtem, priorytetem gminy stało się pozyskiwanie środków ze-wnętrznych. Zmieniliśmy strukturę urzędu, skutecznie pozyskiwaliśmy dotacje, z których finansowaliśmy nasze pomy-sły związane z modernizacją i rozwojem gminy. Drugie miejsce w kraju to niesamowity sukces całej naszej lokalnejspołeczności. To także efekt pracy zespołowej wszystkich pracowników urzędu gminy, GOPS-u i szkół oraz dobrejwspółpracy z radnymi i sołtysami poprzedniej kadencji, jak również z przedstawicielami organizacji pozarządowych.W zeszłym roku byliśmy w rankingu na 98. miejscu, w tym roku awansowaliśmy na drugie miejsce. Przypuszczam, żew 2016 roku utrzymamy się w pierwszej setce, gdyż obecnie realizujemy duże projekty finansowane jeszcze ze starejperspektywy finansowej UE. Wyniki w kolejnych latach będą zależały przede wszystkim od kształtu nowych progra-mów, poziomu zaangażowania pracowników i współpracy z Radą Gminy.

Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica

Page 133: pobierz magazyn (pdf)

Fakty 133

Najważniejsze cele i zakreswsparcia Programu, który opraco-wano na podstawie zaktualizowa-nej „Strategi rozwoju społeczno--gospodarczego Polski Wschodniejdo roku 2020”, przyjętej przez rząd11 lipca 2013 roku, to: wzrost kon-kurencyjności i innowacyjnościprzedsiębiorstw działających w Pol-sce Wschodniej, podnoszenie ich ak-tywności w obszarze B+R, two-rzenie powiązań kooperacyjnychoraz promocja na rynkach mię-dzynarodowych, a także rozwójpołączeń transportowych miast wo-jewódzkich z otaczającymi je ob-szarami, w tym komunikacji miej-skiej oraz inwestycje w infrastrukturękolejową. Program będzie realizo-wany w ramach V osi prioryteto-wych: Innowacyjna Polska Wschod-nia, Przedsiębiorcza Polska Wschod-nia, Nowoczesna InfrastrukturaTransportowa, Ponadregionalna In-frastruktura Kolejowa i Pomoc Tech-niczna. Głównymi beneficjentamibędą przedsiębiorcy, inicjatywy kla-strowe, ośrodki innowacji, jednost-ki samorządu terytorialnego, PKPPLK SA.

Podczas Wschodniego Kon-gresu Gospodarczego (Białystok,24–25 września) poinformowano, żeduża część środków z programu Pol-ska Wschodnia wesprze inwestycjetransportowe. Na kolej trafi 330mln euro, które zostaną zainwesto-wane m.in. w linie kolejowe, budo-wę i przebudowę sieci trakcyjnej,przystanki, kładki dla pieszych, prze-jazdy kolejowe, systemy sterowaniaruchem i systemy informacji pasa-żerskiej. Ale najwięcej środków (bli-sko 920 mln euro) przeznaczono narozwój transportu publicznego(m.in. tabor, systemy telematyczne)oraz inwestycje drogowe w stoli-cach województw Polski Wschodnieji ich obszarach funkcjonalnych.

Pierwsze koty za płoty7 października 2015 roku w Lu-

blinie wiceminister infrastrukturyi rozwoju Marceli Niezgoda podpi-sał z marszałkiem województwalubelskiego Sławomirem Sosnow-skim umowę, w wyniku której wo-jewództwo lubelskie otrzyma ponad6 mln zł na wsparcie programówwzmacniających potencjał miastregionu w procesie przygotowaniaprogramów rewitalizacji. Podobnekonkursy będą organizowane i wdra-żane na poziomie regionalnym przez

poszczególne urzędy marszałkow-skie. Każde z województw otrzyma,w ramach dotacji celowej, kwotęśrodków wyliczoną w oparciu o al-gorytm uwzględniający kwotę środ-ków planowanych dla każdego z wo-jewództw z Europejskiego FunduszuRozwoju Regionalnego, Europej-skiego Funduszu Społecznego orazliczbę miast i wsi. Budżet na reali-zację konkursu wynosi 90 mln zł.Kolejna umowa została zawarta12 października z województwempomorskim.

Znacznie więcej, bo blisko1,2 mld zł, wynosi pula tegorocznychkonkursów organizowanych w Pro-gramie Polska Wschodnia. – Pie-niądze te przeznaczyliśmy na wzrostinnowacyjności i konkurencyjnościfirm, stworzenie kompleksowegoprogramu wspierania powstawa-nia i rozwoju start-upów oraz istot-ne projekty drogowe w PolsceWschodniej – poinformowała mi-nister infrastruktury i rozwoju Ma-ria Wasiak.

I tak w ramach osi priorytetowejPrzedsiębiorcza Polska Wschodniatrwają nabory wniosków o dofi-nansowanie projektów wpisującychsię w działania „Wdrażanie inno-wacji” (80 mln zł), „Wzór na kon-kurencję” (5 mln zł) i „Platformystartowe dla nowych pomysłów”(25 mln zł), a w osi Nowoczesna In-frastruktura Transportowa – „In-frastruktura drogowa” (nieco ponad1 mld zł). Przyjmuje je Polska Agen-cja Rozwoju Przedsiębiorczości(PARP) – Instytucja Pośredniczącadla dwóch priorytetów PO PW:Przedsiębiorcza Polska Wschodniai Nowoczesna Infrastruktura Trans-portowa.

Na zakończenie warto dodać, żena liście projektów dofinansowanychz Funduszy Europejskich w Polscew latach 2014–2020 jest już (stan na31 sierpnia 2015 roku) 390 projek-tów o łącznej wartości 1 237 697566,55 zł (wartość dofinansowaniaz UE: 1 071 425 996,72 zł), reali-zowanych przez samorządy – głów-nie w ramach Programu Operacyj-nego Wiedza Edukacja Rozwój orazRPO Kujawsko-Pomorskiego, Lu-belskiego, Podlaskiego i Podkar-packiego.

W artykule wykorzystałem informacje opublikowane na

stronie Ministerstwa Infrastrukturyi Rozwoju.

POLSKA SAMORZĄDOWA

Wtegorocznej edycji rankingu „Innowacyjnysamorząd” wśród miast na podium zna-lazły się: Świnoujście oraz – ex aequo– Łódź i Poznań, w kategorii gmin miejskich

i miejsko-wiejskich najlepsze okazały się AleksandrówŁódzki, Zator i Karlino, zaś za wzór dla innych gmin wiej-skich mogą uchodzić: Kłodawa, Wieprz i Iława. Oczy-wiście również jednostki, które nie znalazły się w pierw-szej trójce, ale plasują się w czołówce rankingu, mogą byćdumne ze stosowanych praktyk i inwestycji, które służąrozwojowi społeczeństwa i wnoszą do lokalnych wspól-not powiew postępu.

Ranking został sporządzony na podstawie ankiet za-wierających 19 pytań. Samorządy zapytano m.in. o spra-wy, które można załatwić w urzędzie, korzystając z In-ternetu, o liczbę punktów z darmowym dostępem do In-ternetu, o szkolenia online, o możliwość elektroniczne-go udzielania zamówień publicznych, o elektroniczny sys-tem informacji przestrzennej i wdrożenie zintegrowanegosystemu zarządzania gminą, a także o liczbę uczniówprzypadających na jeden komputer i stanowisk kompu-terowych dostępnych dla mieszkańców gminy. Ponad-to gminy dostarczyły informacje na temat używanych apli-kacji mobilnych, SMS-owego i informatycznego syste-mu informacji. Do zestawienia wykorzystano też danedotyczące spotkań, decyzji i uchwał dotyczących wspie-rania energetyki odnawialnej, wdrożonego planu go-spodarki niskoemisyjnej oraz wprowadzonych unikalnychrozwiązań o charakterze innowacyjnym.

Niestety wykorzystanie narzędzi cyfrowych w pol-skich samorządach wciąż pozostawia wiele do życze-nia, podobnie jak dostęp do komputerów i Internetu.Dlatego tym bardziej należy docenić jednostki, które za-jęły w rankingu wysokie miejsca, a ich osiągnięcia war-to brać za przykład, by informatyzacja społeczeństwanie była jedynie życzeniem, lecz stała się rzeczywisto-ścią i szła w parze z innowacyjnym dorobkiem w innychdziedzinach. �

Innowacje potrzebą czasówRedakcja „Rzeczpospolitej”po raz kolejny opracowała ze-stawienie samorządów, którezasługują na miano innowacyj-nych i w swoich działaniachkorzystają z nowoczesnychnarzędzi

Page 134: pobierz magazyn (pdf)

134 Fakty

POLSKA SAMORZĄDOWA

Niemal z każdym rokiem wzra-sta świadomość samorządów,a wraz z nią – ich umiejętnościw zakresie pozyskiwania inwe-

storów, nie tylko krajowych, ale przedewszystkim zagranicznych. Duże miastauruchomiły w tym celu wyspecjalizowanecentra obsługi inwestora. Podobnie postę-pują urzędy marszałkowskie. Mniejsze sa-morządy tworzą samodzielne stanowiskai powołują pełnomocników odpowiedzial-nych za promocję walorów inwestycyjnychgminy oraz sprawną obsługę potencjalnychinwestorów. Urzędnicy nauczyli się chuchaćna nich i dmuchać. – Jeśli inwestor stwier-dzi, że grunty na terenie miasta są dla nie-go zbyt drogie, to przekazujemy sprawę do

urzędu marszałkowskiego i to oni szukająoferty spełniającej oczekiwania inwestora naterenie województwa. Tylko bardzo częste,niemal codzienne kontakty sprawiają, że na-sze działania są spójne i efektywne. Niekiedyjesteśmy w stanie załatwić jakieś zezwole-nie lub inne dokumenty w urzędzie szybciejniż kancelaria prawna, obsługująca dane-go inwestora – twierdzi Piotr Mazurkiewiczz łódzkiego magistratu.

Polskie miasta i gminy mogłyby się roz-wijać szybciej, gdyby w budowę infra-struktury zaangażował się prywatny kapi-tał na zasadzie partnerstwa publiczno--prywatnego. Tylko nieliczne samorządy de-cydują się na takie przedsięwzięcia. Resz-ta buduje samodzielnie.

Kwestia wizerunkuObecnie dużą wagę do promocji go-

spodarczej przykładają wschodnie woje-wództwa naszego kraju, a to za sprawą Pro-gramu Promocji Gospodarczej PolskiWschodniej. Jest to pierwszy tego typu pro-jekt, który swym zasięgiem obejmie jedno-cześnie wszystkie województwa makrore-gionu. W ramach programu przewidzianom.in. przygotowanie międzynarodowejkampanii reklamowej, udział firm z PolskiWschodniej w zagranicznych targach, wy-stawach oraz misjach gospodarczych, a tak-że organizację wizyt studyjnych dziennikarzyzagranicznych, konferencji prasowych i fo-rów ekonomicznych. We wszystkich wy-darzeniach uczestniczą regionalni przed-

Samorządy wabią inwestorówPolskie miasta i regionywalczą o inwestorów.Urzędnicy zgodniepodkreślają, że w tej dziedzinie nie da się osiągnąć sukcesu bez dobrej współpracy pomiędzy wszystkimiinstytucjami zajmują-cymi się obsługą inwestora na danymterenie. Dlatego w urzędach miejskich i marszałkowskich powstają w tym celuwyspecjalizowane jednostki

Page 135: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA SAMORZĄDOWA

siębiorcy, przedstawiciele władz samorzą-dowych oraz lokalnych instytucji.

Także w Wielkopolsce funkcjonująrównolegle dwie instytucje zajmujące siępromocją gospodarczą: Centra Obsługi In-westora – przynależne do StowarzyszeniaGmin i Powiatów Wielkopolski oraz dzia-łające w strukturach Wielkopolskiej Agen-cji Rozwoju Przedsiębiorczości. Obie in-stytucje pomagają działającym na ich terenieprzedsiębiorcom w nawiązywaniu kontak-tów gospodarczych i współpracy z przed-siębiorcami zagranicznymi. – Budowanyprzez wiele lat potencjał regionu, a także ce-chy jego mieszkańców, takie jak pracowi-tość i sumienność, jak również perspekty-wiczna polityka władz, przynoszą efekty.Dzięki temu jesteśmy w czołówce najdy-namiczniej rozwijających się polskich re-gionów – mówi Anna Parzyńska–Paschke,rzecznik prasowy marszałka województwawielkopolskiego.

Swoje relacje z inwestorami dobrze oce-niają również urzędnicy ze Szczecina. – In-westorzy obsługiwani są według standar-dów obowiązujących w międzynarodo-wych firmach doradczych. Miasto aktyw-nie poszukuje danych potrzebnych inwe-storowi do podjęcia decyzji o wyborze lo-kalizacji, współpracując także z uczelniamiwyższymi, firmami rekrutacyjnymi orazdeweloperami – wyjaśnia Piotr Landowskiz Biura Promocji i Informacji UrzęduMiasta Szczecina. Nad prawidłową obsługąinwestorów w szczecińskim ratuszu czuwajądwie wyspecjalizowane komórki: PromocjaGospodarcza i Referat Obsługi Inwestora.Ponadto każdy inwestor otrzymuje wy-

znaczonego „opiekuna klienta” (podobniejak w Łodzi), którego zadaniem jest koor-dynacja całościowej obsługi inwestoraprzez urząd miasta. Landowski przyznał,że już wielokrotnie zdarzyło się, iż samiinwestorzy zgłaszali się do samorząduz propozycją współpracy.

W grudziądzkim BOI na inwestorówrównież czeka „opiekun inwestora”. Mia-sto promuje się jako ośrodek otwarty na biz-nes krajowy i zagraniczny. W zachęceniu in-westorów do ulokowania swoich firm na te-renie miasta – poza prezentacjami oferty na

targach i podczas wyjazdów w ramach mi-sji gospodarczych – ma pomóc strona in-ternetowa.

Co przeważy szalęPotencjalni inwestorzy interesują się nie

tylko uwarunkowaniami biznesowymi. – Ichzainteresowania dawno już wykroczyłypoza standardowe pytania o liczbę uczel-ni lub dostępność powierzchni komercyjnejw biurowcach – tłumaczy Edyta Wiwa-towska z Bydgoskiej Agencji Rozwoju Re-gionalnego, odpowiedzialnej za pozyski-wanie i obsługę inwestorów. – Coraz czę-ściej słyszymy pytania o standard życiai ofertę kulturalną miasta – dodaje.

Bydgoszcz jest jednym z najdyna-miczniej rozwijających się obecnie ośrod-ków nowoczesnych usług dla biznesu. We-dług Polskiej Agencji Informacji i Inwesty-cji Zagranicznych z blisko 2 tys. nowychmiejsc pracy w tym sektorze 850 powsta-nie właśnie w mieście nad Brdą. Pytania in-westorów rozważających daną lokalizacjędotyczą na początku dostępności kadry, licz-by absolwentów konkretnych kierunków, ichkwalifikacji. Tak jest w przypadku działal-ności usługowej. Dla przedsiębiorstw pro-dukcyjnych ważniejsza jest dostępność te-renów, realizowane lub planowane projektydeweloperskie, dostępna powierzchnia biu-rowa i poziom cen, powierzchnia maga-zynowa, koszt gruntów, wynajmu hali.Obie grupy coraz częściej pytają dodatko-wo o potencjał społeczny i kulturalny mia-sta czy regionu.

– Pytania o jakość życia w mieście i jegoofertę kulturalną padają również w in-

nych miastach uczestniczących w wyściguo miejsca pracy. Ma to ogromny wpływ nadecyzje podejmowane przez inwestorów.Jak pokazują nasze doświadczenia, w koń-cowej fazie procesu inwestycyjnego, gdy ry-walizują ze sobą podobne oferty gospo-darcze, czynnik kulturowy potrafi przewa-żyć szalę – komentuje Krystyna Sadowska,dyrektor Działu Promocji i Marketingu Kra-kowskiego Parku Technologicznego.

Spokojniejsze tempo życia staje sięatutem mniejszych miast. Duża częśćinwestorów unika największych metropolii

nie tylko ze względu na większe koszty wej-ścia, ale także z powodu obniżonej jako-ści życia, jakie niesie za sobą mieszkaniew zakorkowanych, często pozbawionychzieleni dzielnicach wielkich miast. W ta-kich sytuacjach przewagą może być do-stęp do różnorodnych form spędzaniaczasu wolnego, czyli coś, co na pierwszyrzut oka ma niewiele wspólnego z twar-dym biznesem.

Przede wszystkim infrastruktura– Kiedyś doświadczałem uczucia wsty-

du, gdy przekraczałem granicę od stronyDrezna i Berlina. Teraz nie widać cywili-zacyjnej różnicy. Tyle że do tego naszegoniezaprzeczalnego dorobku łatwo się przy-zwyczaić, zapomnieć, jak było. Jeśli jednakktoś – jak ja – ma dobrą miarę w oku, tenwie, że Polska pięknieje i jest powodem dodumy – powiedział Portalowi Samorzą-dowemu Janusz Lewandowski, europoseł,przewodniczący Rady Gospodarczej przyPremierze.

W wielu miejscach stoją tablice z in-formacjami, że jakiś obiekt został wybu-dowany z udziałem pomocowych środkówunijnych. Rodzi się pytanie, jak wykorzy-stanie tych pieniędzy oceniane jest z pozy-cji Komisji Europejskiej? – Nikt nie jest do-skonały – mówi Lewandowski – każdy po-pełnia błędy, więc istotne jest porówna-nie z innymi krajami. Tak patrzy Bruksela.W tym porównaniu Polska jest wzorem dlainnych. Tak oceniał nasz kraj komisarzHahn, takie są dominujące zagraniczne oce-ny. Kolejny powód do dumy i wiary we wła-sne siły. Środki unijne najbardziej odmie-niły Polskę lokalną, bo na samorządy de-legowano wiele zadań, nie dając godziwychpieniędzy. Wreszcie po roku 2004 zyskałyone pieniądz inwestycyjny w postaci fun-duszy UE i zaczęła się Polska w budowie.

Nietrafione inwestycje, takie jak nie-potrzebne lotniska, to według JanuszaLewandowskiego margines. Miliardy euroodmieniły polskie drogi, lotniska, szpitale,uczelnie, szkoły, oczyszczalnie ścieków – na-szą zapóźnioną infrastrukturę. I dobrze, bozaległości były ogromne. – Z tym wszyst-kim. co było jedynie pomnikiem lokalnejwładzy, muszą sobie teraz poradzić sa-morządy. Wierzę, że dadzą radę. Trzebaznowu przywołać europejski punkt od-niesienia. Wtedy ujawniają się rzeczywistekłopoty z wykorzystaniem funduszy UE.Na południu Europy, na Półwyspie Ibe-ryjskim i wśród naszych sąsiadów nie jestjuż aktualny podział na „stare” i „nowe”kraje członkowskie. Wszędzie robiono błę-dy. Najmniej w Polsce – ocenia Lewan-dowski.

RYCH

Polskie miasta i gminy mogłyby się rozwijać szybciej,gdyby w budowę infrastruktury zaangażował się pry-watny kapitał na zasadzie partnerstwa publiczno-pry-watnego. Tylko nieliczne samorządy decydują się natakie przedsięwzięcia. Reszta buduje samodzielnie

Fakty 135

Page 136: pobierz magazyn (pdf)

136 Fakty

POLSKA SAMORZĄDOWA

Z jakimi refleksjami przyjął pan wia-domość o 1. miejscu gminy w wojewódz-twie pomorskim i 6. miejscu w Polscew rankingu samorządów najlepiej wyko-rzystujących środki unijne?

– Przyznam, że było to dla mnie dużymi miłym zaskoczeniem. Nigdy nie sugero-waliśmy się tego typu rankingami, po pro-stu starliśmy się w jak największym stopniuwykorzystać dostępne środki, zarównokrajowe, jak i zagraniczne. Bardzo się cie-szę, że realizacja planowanych inwestycji,ukierunkowanych głównie na polepszeniejakości życia mieszkańców, została takwysoko oceniona w rankingu. Nie ukrywam– i tu należy się podziękowanie dla całegosamorządu oraz społeczności lokalnej – żeto sukces nas wszystkich i życzyłbym sobie,by dalsza współpraca była równie owocna.

Na jaki cel udało się pozyskać dofi-nansowanie? Jakie będą jego efekty?

– Gmina Krokowa od początku kładzieduży nacisk na ochronę środowiska. Dla-tego też skupiliśmy się głownie na dokoń-czeniu inwestycji w zakresie gospodarkiwodno-ściekowej, realizując projekt pn.„Modernizacja oczyszczalni ścieków i obiek-tów kanalizacji podciśnieniowej w gminieKrokowa”. Inwestycja jest współfinanso-wana z Funduszu Spójności w ramach Pro-gramu Operacyjnego Infrastruktura i Śro-dowisko na lata 2007–2013 w wysokości aż22 272 334,57 zł. Natomiast całkowitykoszt inwestycji wynosi 34 254 639 zł. Za-kończenie tego zadania do końca bieżące-go roku pozwoli nam skanalizować terengminy w około 98 proc., a dodam, że je-steśmy gminą wiejską.

Poza gospodarką wodno-ściekowąw ciągu ostatnich kilku lat pozyskaliśmyłącznie dofinansowanie na: budowę szkół,boisk i świetlic wraz z wyposażeniem orazprzystani rybackiej i przystani jachtowych,termomodernizację istniejących obiektów

gminnych, przygotowanie ścieżek rowero-wych i placów zabaw, utworzenie miejsc re-kreacji i wypoczynku. Na realizację tychprzedsięwzięć zdobyliśmy około 60 mln zł,tym samym kilkakrotnie zwiększając budżetgminy.

Co stanowi o atrakcyjności gminyw oczach mieszkańców, turystów i inwe-storów?

– Niewątpliwie największym atutemgminy jest jej nadmorskie położenie oraz bo-gactwo otaczającej przyrody. Czyste plażeMorza Bałtyckiego i czyste wody JezioraŻarnowieckiego przyciągają na nasz terenturystów z niemal wszystkich zakątków kra-ju, a nawet zza granicy. Należy równieżwspomnieć, iż na obszarze naszej gminyfunkcjonuje specjalna strefa ekonomiczna,oferująca firmom korzystne warunki funk-cjonowania.

Jakie zadania czekają na realizacjęw najbliższym czasie?

– Plany jak zawsze mamy bardzo am-bitne i to w wielu dziedzinach. Chcieliby-śmy kontynuować politykę zrównoważo-nego i proekologicznego rozwoju. Mam tuna myśli dalszą rozbudowę bazy oświato-wo-sportowej, budowę obiektów kultural-nych, poprawę infrastruktury drogowej,ochronę zabytków, rozbudowę infrastruk-tury turystycznej na terenie gminy. Nie ukry-wam, że dużym wyzwaniem nie tylko dlaobecnych władz samorządowych, lecz dlacałej społeczności lokalnej, będzie osta-teczna decyzja dotycząca wskazania loka-lizacji budowy elektrowni jądrowej. Jeśli po-twierdzi się jej lokalizacja na terenie naszejgminy bądź w granicach sąsiednich jed-nostek, to zapewne będziemy musieli w wie-lu aspektach zmienić nasze myślenie.

Rozmawiała Dorota Babkiewicz

www.krokowa.pl

Stawiamy na zrównoważony rozwój

Bardzo się cieszę, że realizacja planowanych inwestycji, ukierunkowanych głównie na polepsze-nie jakości życia mieszkańców, została tak wysokooceniona w rankingu – mówi Henryk Doering,wójt gminy Krokowa

Świetlica w Minkowicach

Page 137: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA SAMORZĄDOWA

Fakty 137

Kościółek w Sękowej UNESCO

Gmina Sękowa została laure-atem Rankingu Samorządów„Rzeczpospolitej 2015” w ka-tegorii najlepsza gmina wiejska.

Znalazła się w czołówce „Złotej Setki Sa-morządów”, zajmując 7. miejsce wśród1566 gmin wiejskich w Polsce. Prestiżowyranking „Rzeczpospolitej” wyłania gminy,które najlepiej zarządzają swoimi finansa-mi, a jednocześnie efektywnie dbają o jakośćżycia mieszkańców.

Samorząd gminy Sękowa starał sięmaksymalnie wykorzystać wszelkie poja-wiające się możliwości rozwoju, o czymświadczy pokaźna suma środków finan-sowych pozyskanych ze źródeł zewnętrz-nych w latach 2007–2015 – łączne dofi-nansowanie wyniosło 53 mln zł, z czego35 mln zł stanowiły środki krajowe, a 18 mlnzł – środki Unii Europejskiej.

W 1995 roku dochody gminy były napoziomie 1,5 mln zł, natomiast w 2015 rokuwynoszą 21,6 mln zł. Środki przeznacza-no na poprawę jakości życia mieszkańcówgminy Sękowa, w tym m.in. na remontydróg lokalnych, budowę kanalizacji i wo-dociągów, rozwój infrastruktury tury-stycznej.

Praktykowane od kilku lat konsultacjespołeczne z mieszkańcami poszczegól-nych sołectw pozwoliły zrealizować naj-bardziej potrzebne inwestycje wypraco-wane w drodze kompromisu, odpowiada-jące oczekiwaniom mieszkańców.

www.sekowa.pl

Sękowa w czołówce Złotej Setki SamorządówGmina Sękowa z powodzeniem zabiegała o wspar-cie z programów europejskich i dobrze zainwesto-wała pozyskane środki, a sukcesy samorząduzostały zauważone w ogólnopolskich rankingach

Odnowione Uzdrowisko Wapienne

Fot. K MATUSIK (2)

Gmina Bełżec jestnajmniejszą ob-szarowo gminą naLubelszczyźnie.

Ma zaledwie 33,5 km kw. po-wierzchni, na której zamiesz-kuje blisko 3500 osób. Choćgmina jest niewielka, to reali-zuje szereg wielkich działańz myślą o mieszkańcach, tu-rystach i inwestorach. Podczaskadencji 2006–2010 wydatkina inwestycje opiewały nakwotę 6 931 231,42 zł, w tym dofinanso-wanie z funduszy zewnętrznych wyniosło1 648 809,62 zł. Wartości te uległy znacz-nemu zwiększeniu w kolejnej kadencji. W la-tach 2010–2014 gmina przeznaczyła na in-westycje łącznie 15 016 461,20 zł, z czegoz funduszy zewnętrznych pozyskała 9 666959,32 zł.

Gmina postawiłagłównie na poprawę stanugospodarki wodno-ście-kowej, budując kolejne od-cinki kanalizacji sanitar-nej oraz remontującoczyszczalnię ścieków. Po-nadto duży nacisk poło-żony został na selektywnązbiórkę odpadów orazdziałania związane z usu-waniem azbestu. – Niekryjemy radości z tego, iż

udało się zrealizować długo wyczekiwanąinwestycję, jaką była: „Budowa budynku dy-daktycznego Gimnazjum i Szkoły Podsta-wowej wraz ze stołówką w miejscowościBełżec”. Polepszyło to warunki nauki i roz-wiązało od wielu lat istniejącą dwuzmia-nowość – mówi Andrzej Adamek, wójt gmi-ny Bełżec.

Gmina inwestowała także w infra-strukturę drogową, ochronę przeciwpoża-rową i cyfryzację. Znacznie podniesiono es-tetyczny wizerunek centrum Bełżca, malu-jąc GOK oraz Urząd Gminy, tworząc miej-sca postojowe, chodniki, parking, jak rów-nież elementy małej architektury. Ponadtowyremontowano oraz wyposażono świetlice,zbudowano siedem placów zabaw i siłow-nię zewnętrzną, upamiętniono Romów i Sin-ti – ofiary obozu pracy w Bełżcu – budującpomnik, a także zrealizowano wiele innychciekawych i potrzebnych zadań.

– Zamierzamy starać się o pozyskaniejak największej ilości środków finansowychz nowej perspektywy unijnej na lata 2014–2020, ponieważ to one na trwałe zmienia-ją naszą gminę i budują podstawy stabilnegowzrostu na kolejne lata – dodaje wójt.

www.belzec.pl

Bełżec stawia na inwestycjeGmina Bełżec, wykorzystując wsparcie zewnętrzne i środki własne, w ciągu ostatnich lat inwestowała w infrastrukturę, wyposażenie, kulturę, edukację oraz bezpieczeństwo mieszkańców

Andrzej Adamek,wójt gminy Bełżec

Page 138: pobierz magazyn (pdf)

138 Fakty

POLSKA SAMORZĄDOWA

Michał Tabaka

Abstrahując od kawałku tortu, któ-ry już dla naszego kraju więcejtaki pokaźny nie będzie, nie bra-kuje też czarnych scenariuszy

mówiących, że tym razem większość sa-morządów może mieć problem z wyko-rzystaniem funduszy. Winna jest zadyszkabudżetowa. Mimo tego wszystkiego nadalraczej przychylnym okiem patrzymy wprzyszłość. Tutaj wiara i optymizm to niekwestia emocji, ale kalkulacji. Dobitnieukazuje to najnowszy ranking samorządówprzeprowadzony tradycyjnie przez „Rzecz-pospolitą”, który tym razem mocno ak-centuje miasta i wsie najefektywniej potra-fiące wykorzystywać unijne pieniądze.

Poprzedni budżet europejskiej wspól-noty pokazał, że środki unijne faktycznie

mogą być swoistą trampoliną w rozwojunaszych dzielnych samorządów. Dziel-nych, bo jednak z roku na rok obarczanychkolejnymi obowiązkami przez władzęcentralną bez równoległego zastrzykugotówki na te dodatkowe zadania. Mądre,strategiczne podejście dawało efekty.Miast, które na przestrzeni ostatniej de-kady naprawdę zmieniły się nie do po-znania, jest sporo. Powstały nowe drogi,

ronda, budynki mieszkalne. Znaczniepoprawiły się miejskie „krwiobiegi” – teciepłownicze czy wodociągowo-kanali-zacyjne. I chociaż większość ekspertówprzekonuje, że tym razem nie będzie jużtak „łatwo i przyjemnie”, to jednak bezwątpienia fundusze europejskie przeznastępne lata będą stanowić poważną po-zycję w samorządowych budżetach. Obawabsolutnie nie należy deprecjonować.

Euro kształtuje polski samorząd

Poprzedni budżet europejskiej wspólnoty pokazał, żeśrodki unijne faktycznie mogą być swoistą trampolinąw rozwoju naszych dzielnych samorządów. Dzielnych,bo jednak z roku na rok obarczanych kolejnymi obo-wiązkami przez władzę centralną bez równoległego zastrzyku gotówki na te dodatkowe zadania

Jeszcze na dobre nie rozszalała się karuzela z projektami unijnymi czerpiącymi z finansowych zasobów nowej siedmiolatki, ale już wiadomo, że do 2020 roku o pieniądze z Brukseli będzie nieco trudniej niż dotychczas

Page 139: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA SAMORZĄDOWA

Zwłaszcza że większość z nich raczejnie jest wyssana z palca.

Polskie jednostki samorządu teryto-rialnego (JST) z różnych względów za-dłużone są po uszy i na razie nic nie wska-zuje, by ów dług miał zacząć – nawet w żół-wim tempie – topnieć. „Dług jednostek sa-morządu terytorialnego wynosił 31 grud-nia 2011 roku ponad 4,7 mld zł, 31 grud-nia 2012 roku – ponad 5,1 mld zł i 31 grud-nia 2013 roku – 5,47 mld zł, co odpowiedniostanowiło 7,2 proc., 7,6 proc. i 7,9 proc. dłu-gu publicznego ogółem. (…) 31 grudnia2014 roku dług kontrolowanych samorzą-dów wynosił ponad 5,75 mld zł, co stano-wiło blisko 8 proc. długu publicznego ogó-łem” – podsumowuje portalsamorządo-wy.pl na swoich stronach, przekazującdane z raportu kontroli regionalnych izb ob-rachunkowych.

„Analiza powyższych danych wskazu-je, że o ile gwałtowny, charakterystyczny dlalat 2008–2011 przyrost długu jednostek sa-morządu terytorialnego został zahamo-wany, to poziom zadłużenia utrzymuje sięna odpowiednio wysokim poziomie. Wo-bec kolejnej perspektywy finansowej UEi konieczności finansowania wkładu wła-snego przychodami zwrotnymi należy spo-dziewać się istotnego zwiększenia kwoty dłu-gu, co dla wielu samorządów może być źró-dłem problemów związanych z zachowa-niem płynności finansowej (przy spełnieniurelacji spłaty zobowiązań, wynikającej z art.243 ustawy o finansach publicznych, któ-ra obejmuje zakresem wyłączeń zobowią-zania dłużne zaciągane na sfinansowaniewkładu krajowego)” – czytamy w tym ra-porcie.

JST radzą sobie z tym niestrawnym ka-wałkiem na różne sposoby, m.in. wypusz-czając obligacje komunalne. Ich spłatarozpocznie się akurat wtedy, gdy w budże-tach wiejskich i miejskich trzeba będzie za-bezpieczać wkład własny pod przyszłeprojekty. Im mniejsze miasto, tym ten pro-blem większy.

– Te miasta mają do dyspozycji mniejtakich instrumentów, jak kosztowne obli-gacje komunalne, czy też tych z poszerze-niem bazy podatkowej. Tam będzie dużyproblem z wykorzystaniem funduszy eu-ropejskich – przekonuje dr Artur Barto-szewicz ze Szkoły Głównej Handlowej.

Brutalnie rzecz ujmując, tutaj czarno-widztwo aż takich opłakanych skutkówmoże nie mieć. W perspektywie całego ka-wałka tortu. Ten z pewnością będzie skon-sumowany. Jak jedni nie skorzystają, tych,którzy będę w przygotowaniu czekać, nie za-braknie. Dług samorządów to zagadnieniezdecydowanie bardziej skomplikowane, byje móc dosadnie roztrząsnąć i wyjaśnić przyokazji unijnych funduszy.

– Na zwiększenie zadłużenia wpływaprzekazywanie do JST dodatkowych zadań,bez jednoczesnego zapewnienia środków fi-nansowych dla ich realizacji. Zadłużenieprzyrasta także w przypadku dofinanso-wywania przez samorząd tzw. zadań zle-conych, w przypadku, gdy przekazywanez budżetu państwa dotacje nie wystarcza-ją na ich realizację – mówi to, o czym więk-szość wie, Grażyna Wróblewska, prze-wodnicząca Krajowej Rady RegionalnychIzb Obrachunkowych.

Zostawmy kłopoty JST, skoncentruj-my się na tym, co czeka polskie samorzą-dy. Do 2020 roku trafić ma do nich ponad17,5 mld euro. I to właśnie one będą głów-nym odbiorcą tych funduszy. W sumie tominimum 23 proc. wszystkich środków po-lityki spójności przyznanych na obecne7 lat (2014–2020) naszemu krajowi. Pie-niądze pójdą m.in. na inwestycje związa-ne z: infrastrukturą transportową, ochro-ną środowiska, gospodarką niskoemisyj-ną czy infrastrukturą społeczną i ochronyzdrowia.

Mimo bolączek naszych JST możnamieć pewność, że w zdecydowanej więk-szości założone cele będą zrealizowane.Przykładów, że i w kraju nad Wisłą możeudać się ta sztuka, że nie trzeba na ostat-ni moment, że można zaplanować, żemożna stworzyć strategię i idealnie wręczwpisać w nią brukselskie zastrzyki gotów-ki – na szczęście nie brakuje. Pokazuje totegoroczna, XI już edycja rankingu sa-morządów, organizowana tradycyjnieprzez „Rzeczpospolitą”. Poza rankingiemgłównym w dwóch oddzielnych zestawie-niach nagrodzono również samorządynajskuteczniej pozyskujące dotacje unijne(„Europejski samorząd”) oraz gminy naj-bardziej innowacyjne („Innowacyjny sa-morząd”).

W rankingu „Europejski samorząd”– w kategorii miasta na prawach powiatu– wygrały Gliwice. Na drugim stopniu„pudła” stanęła Dąbrowa Górnicza, tuż zanią uplasowało się Krosno. Z kolei wśródgmin miejskich i miejsko-wiejskich kolejnośćtrzech pierwszych to: Dziwnów, Sławkówi Wysokie Mazowieckie.

W Gliwicach radość była podwójna.Zwycięstwo w rankingu „Europejski sa-morząd” przejawiło się też w rankingu ogól-nym (6. miejsce, w tym najwyższe spośródwszystkich miast województwa śląskie-go). Tutaj za brukselską kasę m.in. zmo-dernizowano gospodarkę wodno-ściekową,przekształcono teren dawnej kopalniw Centrum Edukacji i Biznesu „NoweGliwice”, uzbrojono tereny poprzemysło-we dawnej Fabryki Drutu, rozbudowano in-teligentny system kierowania ruchem, trwabudowa Drogowej Trasy Średnicowej.

– Władze naszego miasta od początkumiały klarowną wizję przyszłości Gliwic i jąkonsekwentnie realizowały. Odważnie po-dejmowano decyzje, by zapewnić miastu so-lidne podstawy gospodarcze i wpływy dobudżetu. Dzięki temu mamy pieniądze napodnoszenie jakości życia w mieście, któ-re oferuje mieszkańcom coraz więcej – zdra-dza receptę na sukces Krystian Tomala, za-stępca prezydenta Gliwic.

Z kolei przykład Krosna pokazuje, żejednak kropla drąży skałę. Tutaj od 2004do 2014 roku zrealizowano prawie 60 pro-jektów, czego efektem było w sumie około270 mln zł. W ten sposób znalazły się fun-dusze m.in. na program wsparcia uczniówszkół zawodowych, wybudowano Cen-trum Dziedzictwa Szkła, powstał most narzece, a także stworzono szerokopasmową,regionalną sieć internetową.

Jak skutecznie wykorzystywać unijną go-tówkę, a nie być przy okazji – na tle innychmiast kraju nad Wisłą – potężnym ośrod-kiem z pokaźnymi możliwościami, pokazałidealnie chociażby Dziwnów – zwycięzcarankingu w kategorii gmin miejskich i miej-sko-wiejskich. Z jednej strony mamy tutaj doczynienia z mocnym wspieraniem lokalnejprzedsiębiorczości, a z drugiej podkreśla sięwalory turystyczne, jak chociażby nowa ma-rina wraz z przystanią sezonową. Tutaj war-to przypomnieć, że Dziwnów można na-zwać miastem-dzieckiem UE. Prawa miej-skie bowiem nadano raptem 10 lat temu, tużprzed oficjalnym akcesem naszego kraju doeuropejskiej wspólnoty.

Władze Dziwnowa nie zamierzajązwolnić tempa. – Te sukcesy tylko nas na-pędzają do większego wysiłku – zapowia-da Grzegorz Jóźwiak, burmistrz Dziwno-wa. I faktycznie, w tegorocznym budżecie,przy dochodach ustalonych na kwotę59 mln zł przeznaczono aż 33 mln zł na in-westycje. – To ostatni okres programowa-nia, z którego Polska otrzymała tak ogrom-ne środki finansowe. Mam nadzieję, że gmi-na Dziwnów będzie jednym z głównych be-neficjentów w naszym regionie – zapowiadaGrzegorz Jóźwiak.

Widać więc, że dla chcącego nic trud-nego. Rzecz jasna fundusze europejskie tonie tylko chwała i przeliczanie kolejnych mi-lionów. Niekiedy – jak zawsze i wszędzie– zwycięstwa przeplatane są przegranymi.Swoje piętno co chwilę odbija biurokracja.Sama procedura przyznawania pieniędzybywa trudna, nie zawsze oparta na przej-rzystych zasadach. Ale jaki jest wybór? Sie-dzieć z założonymi rękami i narzekać,albo tak jak w Gliwicach, Krośnie, Dziw-nowie i wielu innych mniejszych i większychmiastach w Polsce – planować, starać się,wykorzystywać i realizować. Wybór – jakprawie zawsze – należy tylko do nas. �

Fakty 139

Page 140: pobierz magazyn (pdf)

140 Fakty

POLSKA SAMORZĄDOWA

Gmina Kłodawa, licząca ponad8000 mieszkańców, położonajest w północnej części woje-wództwa lubuskiego. Graniczy

z województwem zachodniopomorskim,a od południa z Gorzowem Wielkopolskim.Zajmuje powierzchnię 23 472 ha, z czego65 proc. stanowią lasy i ponad 20 urokli-wych jezior. Czynnikiem, który wpływa naatrakcyjność gminy, jest również korzystnalokalizacja, tj. bliska odległość do granicyz Niemcami (60 km) oraz dużych miast, ta-kich jak Szczecin (100 km) i Poznań (120km).

– Do gminy Kłodawa stale napływająnowi mieszkańcy. To pozytywne zjawiskoi powód do zadowolenia, tym bardziej żenie musimy, jak w innych regionach kraju,zamykać szkół i przedszkoli. Tylko odstycznia do końca lipca tego roku zamel-dowaliśmy w gminie 222 osoby, w tym59 noworodków – mówi Anna Mołodciak,wójt gminy Kłodawa.

Dobra infrastruktura techniczna orazwalory przyrodniczo-turystyczne stwarza-ją idealne warunki do szybkiego rozwoju bu-downictwa mieszkaniowego, przedsię-

biorczości i turystyki. Potwierdzeniem tegostanu rzeczy jest fakt, że w ostatnich latachgmina odnotowała znaczący wzrost zain-teresowania swoimi terenami ze stronynowych mieszkańców oraz inwestorów.Z myślą o tych drugich przygotowała cie-kawą ofertę, tj. 23-hektarowy obszar z funk-cją usługowo-przemysłową, stanowiącypodstrefę Kostrzyńsko-Słubickiej Specjal-

nej Strefy Ekonomicznej. Teren ten usytu-owany jest w obrębie miejscowości Różankii Wojcieszyce, w pobliżu drogi krajowej nr22. Graniczy on z miastem Gorzów Wiel-kopolski oraz posiada uzbrojenie w siećenergetyczną, wodociągową, kanalizacyj-ną i gazową.

– Gmina Kłodawa to atrakcyjne miej-sce, charakteryzujące się bogactwem wa-lorów turystyczno-przyrodniczych, w tympięknych lasów, czystych jezior i rzek. Jejgłównym atutem są mieszkańcy – pracowici,życzliwi i gościnni. Z tego też względu gmi-na jest otwarta zarówno dla turystów, jaki inwestorów. Zapraszamy do nas wszyst-kich zainteresowanych prowadzeniem dzia-łalności gospodarczej, a także tych, którzychcieliby tutaj zamieszkać. Mamy do za-oferowania atrakcyjnie położone tereny,z dobrze rozwiniętą infrastrukturą tech-niczną i drogową. Gwarantujemy pomocprzy załatwianiu formalności, a dla nowychinwestorów także ulgi podatkowe. Zapra-szamy do naszej gminy – dodaje wójtAnna Mołodciak.

www.klodawa.pl

Kłodawa

Malownicze położenie, tereny gęsto pokryte lasami Barlinecko-GorzowskiegoParku Krajobrazowego, liczne jeziora i rzeki to niewątpliwie atuty przyciąga-jące do gminy Kłodawa zarówno turystów, jak i nowych mieszkańców. Samo-rząd ma też atrakcyjną ofertę skierowaną do inwestorów

Anna Mołodciak, wójt gminy Kłodawa

– gmina rozwojowa i przyjazna

Page 141: pobierz magazyn (pdf)
Page 142: pobierz magazyn (pdf)

142 Fakty

POLSKA SAMORZĄDOWA

Artur Rostkowski, adwokat, Kancelaria PrawnaChałas i Wspólnicy

Istotną zmianą wprowadzoną doustawy jest instytucja pełnomocni-ka ds. połączenia gmin lub tworze-nia nowych gmin

Ustawodawca wprowadził nowe prze-pisy w postaci art. 4e i art. 4ea do ustawyo samorządzie gminnym w zakresie łącze-nia gmin i tworzenia nowej gminy. W po-wyższym zakresie instytucja pełnomocni-ka ma odgrywać znaczą rolę, albowiem doczasu utworzenia nowej gminy jego zada-niem będzie przygotowanie organizacyjne

i prawne gminy do wykonywania zadań pu-blicznych (art. 4e ustawy o samorządziegminnym). Odpowiadał on będzie za re-alizację wszelkich czynności organizacyj-nych i prawnych niezbędnych do tego, abynowa jednostka mogła bez przeszkód za-cząć funkcjonować wraz z rozpoczęciemnowego roku kalendarzowego. Pełnomoc-nik będzie odpowiedzialny zatem za przy-gotowanie projektu budżetu i ustaleniewysokości podatków. Pełnomocnik będziekontynuował swoją pracę również już poutworzeniu nowej gminy, wykonując za-dania i kompetencje wójta oraz rady gmi-ny, aż do czasu przeprowadzenia wyborówi wyłonienia ustrojowych władz gminy.

Pełnomocnika spośród pracownikówpodległych wojewodzie albo pracowni-ków urzędu gminy, której obszar wchodziw skład nowo tworzonej gminy, wyznaczaprezes rady ministrów na wniosek wojewodyzgłoszony za pośrednictwem ministra wła-ściwego do spraw administracji publicznej.Ograniczenie wyboru pełnomocnika do krę-gu pracowników podległych wojewodziealbo pracowników urzędu gminy, której ob-szar wchodzi w skład nowo tworzonejgminy, stanowi nowe rozwiązanie prawnei nie jest do końca zrozumiałe. Biorąc poduwagę siedzibę urzędu wojewódzkiego,wybór pełnomocnika spośród pracownikówpodległych wojewodzie na pewno nie gwa-rantuje mocniejszego związku wybranegopełnomocnika z nowo tworzoną gminą.

Ważnym z punktu prawnego jest to, żegmina powstała w wyniku połączenia gminwstępuje we wszystkie prawa i obowiązkipołączonych gmin, w tym prawa i obo-

wiązki wynikające m.in. z zezwoleń, koncesjioraz innych aktów administracyjnych bądźumów cywilnoprawnych (art. 4ea ustawyo samorządzie gminnym).

Zapewnienie gminie możliwościwspólnej obsługi administracyjnej,finansowej i organizacyjnej

Ustawodawca wprowadził równieżnowy przepis art. 10a do ustawy o samo-rządzie gminnym. Regulacja określona tymprzepisem umożliwia gminie zapewnieniemożliwości wspólnej obsługi, w szczegól-ności administracyjnej, finansowej i orga-nizacyjnej:1. jednostkom organizacyjnym gminy za-liczanym do sektora finansów publicz-nych,2. gminnym instytucjom kultury,3. innym zaliczanym do sektora finansówpublicznych gminnym osobom prawnymutworzonym na podstawie odrębnychustaw w celu wykonywania zadań pu-blicznych, z wyłączeniem przedsiębiorstw,instytutów badawczych, banków i spółekprawa handlowego.

Podkreślić należy, iż zgodnie z treściąprzepisu art. 10a gmina może zapewnićwspólną obsługę, w szczególności admi-nistracyjną, finansową i organizacyjną.Nie będzie to zatem ustawowy obowiązekgminy lecz jedynie prawo organu stano-wiącego jednostki samorządu terytorialnegodo zapewnienia wspólnej obsługi.

Wymienione w pkt 1 jednostki organi-zacyjne gminy, to samorządowe jednostkiorganizacyjne nieposiadające osobowo-ści prawnej (m.in. szkoły) i samorządowe

Główne założenia oraz zmianydotyczące znowelizowanejustawy o samorządzie gminnymOd 1 stycznia 2016 r. ustawa o samorządzie gminnym z dnia 08 marca 1990 r.(tj. z 2015 r. poz. 1045) zacznie obowiązywać w zmienionym kształcie. Noweprzepisy dotyczyć będą przede wszystkim łączenia jednostek oraz wspólnejobsługi administracyjnej

Page 143: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA SAMORZĄDOWA

zakłady budżetowe (przedsiębiorstwa za-opatrujące ludność w wodę, odprowadza-nie ścieków). Jednostki i zakłady te są po-woływane – na mocy art. 9 ust. 1 ustawyo samorządzie gminnym – do wykonywa-nia zadań gminy. Z kolei wymienione w pkt3 powyżej, inne jednostki – niż gminne in-stytucje kultury, to w szczególności samo-dzielne publiczne zakłady opieki zdrowot-nej, których podmiotem tworzącym jest or-gan stanowiący gminy.

Centra usług wspólnych, tj. zapewnia-jących wspólną obsługę, wskazanym po-wyżej jednostkom, nie są pojęciem nowymwprowadzonym ustawą o samorządziegminnym. Tworzone są na podstawie art.5 ust. 9 ustawy z dnia 07 września 1991 r.o systemie oświaty. Przepis ten stanowi, żeorgany prowadzące szkoły i placówki mogątworzyć jednostki obsługi ekonomiczno--administracyjnej lub organizować wspól-ną obsługę administracyjną, finansową i or-ganizacyjną prowadzonych szkół i placó-wek w celu wykonywania zadań polegają-cych m.in. na zapewnieniu warunków dzia-

łania szkoły lub placówki, wykonywaniu re-montów obiektów szkolnych oraz zadań in-westycyjnych.

Jednostki już istniejące, które prowadząwspólną obsługę, staną się na podstawie art.48 ust. 1 i 3 ustawy o zmianie ustawy o sa-morządzie gminnym oraz niektórych innychustaw z dnia 25 czerwca 2015 r. – „jed-nostkami obsługującymi” w rozumieniu art.10b ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym.

Wspólna obsługa administracyjna, fi-nansowa i organizacyjna szkół i placówek,zorganizowana w myśl art. 5 ust. 9 ustawyo systemie oświaty, będzie mogła być pro-wadzona na dotychczasowych zasadach,nie dłużej jednak niż przez okres 12 miesięcyod dnia wejścia w życie ustawy o zmianieustawy o samorządzie gminnym oraz nie-których innych ustaw (tj. od dnia 01 stycz-nia 2016 r.). Art. 48 ustawy o zmianie usta-wy o samorządzie gminnym oraz niektórychinnych ustaw z dnia 25 czerwca 2015 r. jestprzepisem przejściowym, wprowadzonymw celu zapewnienia ciągłości obecnie funk-cjonujących centrów usług wspólnych – nie

dłużej jednak niż przez termin wskazany po-wyżej, po upływie którego jednostki sa-morządu terytorialnego, w celu dalszejkontynuacji wspólnej obsługi, będą zobli-gowane do stworzenia nowych struktur za-pewniających wspólną obsługę admini-stracyjna, finansową i organizacyjną. Do-danie tego przepisu wydaje się uzasadnio-ne wobec ujednolicenia zasad odpowie-dzialności za zadania z zakresu gospodarkifinansowej, rachunkowości i sprawoz-dawczości oraz potrzebą dostosowaniadziałań technicznych w obecnie funkcjo-nujących już podmiotach.

Użyte w art. 10a sformułowanie „w szcze-gólności” oznacza, że jednostki samorząduterytorialnego oraz samorządowe osobyprawne będą w sposób swobodny dosto-sowywały zakres wspólnej obsługi.

Ustawodawca w sposób zamknięty,w nowym art. 10b ust.1 ustawy o samo-rządzie gminnym, wskazał podmioty, któ-re będą mogły prowadzić wspólną obsłu-gę i będą to: urząd gminy, inna jednostkaorganizacyjna gminy, jednostka organiza-cyjna związku międzygminnego albo jed-nostka organizacyjna związku powiatowo-gminnego.

Rada gminy – stosownie do regulacjinowego art. 10b ust. 2 ww. ustawy – w od-niesieniu do jednostek obsługiwanych, wy-mienionych w art. 10a pkt 1 ustawy o sa-morządzie gminnym (tj. jednostek organi-zacyjnych gminy, w tym samorządowychjednostek budżetowych lub samorządowychzakładów budżetowych), zobowiązana zo-stała do określenia w drodze uchwały,w szczególności: jednostek obsługujących,jednostek obsługiwanych, zakresu zadańpowierzonych jednostkom obsługującymw ramach wspólnej obsługi.

Przepis ten oznacza, że jednostkom or-ganizacyjnym gminy (np. szkołom) niepozostawiono możliwości wyboru – napodstawie uchwały rady gminy staną się onejednostkami obsługiwanymi. Decyzja or-ganu stanowiącego gminy będzie miała cha-rakter wiążący dla tego rodzaju jednostek.

Z kolei nowy art. 10b ust. 3 ustawyo samorządzie gminnym przyznaje jed-nostkom obsługiwanym, wymienionymw art. 10a pkt 2 (tzn. gminnym instytucjomkultury) i art. 10a pkt 3 (tzn. innym gmin-nym osobom prawnym, np. SamodzielnymPublicznym Zakładom Opieki Zdrowot-nej), możliwość przystąpienia do wspólnejobsługi – na podstawie porozumień za-wartych przez te jednostki z jednostką ob-sługującą, po uprzednim zgłoszeniu tegozamiaru wójtowi. W tym przypadku zakreswspólnej obsługi określać będzie zawarteporozumienie. Oznacza to, że organy (np.dyrektor lub zarząd) lub podmioty zarzą-dzające samorządowymi osobami praw- �

Fakty 143

Page 144: pobierz magazyn (pdf)

144 Fakty

nymi, zaliczanymi do sektora finansów pu-blicznych (np. instytucjami kultury lub SPZOZ), będą mogły powierzyć w drodze po-rozumienia wykonywanie funkcji obsłu-gowych (np. w zakresie zamówień pu-blicznych, obsługi kadrowej, rachunkowościi sprawozdawczości) strukturom stwo-rzonym w tym celu przez jednostki samo-rządu terytorialnego.

Zakres wspólnej obsługi nie będziemógł obejmować kompetencji kie-rowników jednostek do dyspono-wania środkami publicznymi oraz za-ciągania zobowiązań, a także spo-rządzania i zatwierdzania planu fi-nansowego oraz przeniesień wy-datków w tym planie.

Takie rozwiązanie wprowadzone do-danym art. 10c do ww. ustawy pozostawiaw gestii kierowników jednostek obsługi-wanych powyższych kompetencji i uwzględ-nia ukształtowanie odpowiedzialności w jed-nostkach organizacyjnych sektora finansówpublicznych. Uprawnienia te – jako pod-stawa odpowiedzialności za całość go-spodarki finansowej – nie mogą zostać prze-kazane na inny podmiot, np. na kierowni-ka jednostki zapewniającej wspólną obsługę,tj. na kierownika jednostki obsługującej.

Na mocy art. 10c ust. 2 ustawy o sa-morządzie gminnym w przypadku powie-rzenia obowiązków z zakresu rachunkowościi sprawozdawczości jednostek obsługi-wanych, o których mowa w art. 10a pkt 1(jednostek organizacyjnych gminy niepo-siadających osobowości prawnej, tj. sa-morządowych jednostek budżetowychi samorządowych zakładów budżetowych)i art. 10a pkt 2 (gminnych instytucji kultu-ry), są one przekazywane w całości. Ozna-cza to, że zarówno w uchwale, jak i w po-rozumieniu nie można powierzyć np. wy-łącznie obowiązków z zakresu rachunko-wości, pozostawiając sprawozdawczośćw jednostce obsługiwanej. Taka regulacjawydaje się zasadna, ze względu na ko-nieczność zapewnienia jednoznacznychzasad odpowiedzialności za realizację obo-wiązków na gruncie ustawy o odpowie-dzialności za naruszenie dyscypliny finan-sów publicznych.

PodsumowującAnalogiczne zmiany – do omówionych

wyżej, dotyczące wspólnej obsługi organi-zacyjnej, administracyjnej i finansowej jed-nostek organizacyjnych jednostki samo-rządu terytorialnego – zostaną wprowa-dzone do ustawy o samorządzie powiato-

wym (nowy art. 6a–6d) i ustawy o samo-rządzie województwa (nowy art. 8c–8f).Wspólna obsługa organizacyjna, admini-stracyjna i finansowa – tzw. „outsourcingusług” – jednostek organizacyjnych jed-nostki samorządu terytorialnego stała sięfaktem. Omówione powyżej zasady two-rzenia centrów usług wspólnych na przy-kładzie zmian proponowanych do ustawyz dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gmin-nym, mają na celu usprawnienie funkcjo-nowania i organizowania zadań, którejednostki samorządu terytorialnego wyko-nują na rzecz obywateli.

Czy rzeczywiście założenia uspraw-nienia wykonywania zadań przez jednost-ki samorządu terytorialnego poprzez wpro-wadzenie nowych regulacji ustawowychbędą przejawem pozytywnego wykony-wania zadań Państwa na rzecz obywateliczy przyniosą zupełnie inny efekt, przeko-namy się w niedalekiej przyszłości, jednakpozostaje nam wierzyć i ufać w trafność za-proponowanych przez ustawodawcę roz-wiązań.

Podstawa prawna: ustawa o samorządziegminnym z dnia 08 marca 1990 r.

( t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 594, 1318, z 2014 r.poz. 379, 1072, z 2015 r. poz. 1045).

POLSKA SAMORZĄDOWA

Wlatach 2004–2007 gmina po-zyskała środki w wysokościokoło 8,2 mln zł w ramachZPORR na 3 inwestycje: bu-

dowę kanalizacji sanitarnej i deszczowej naOsiedlu XXX-lecia, Osiedlu Południe orazna ul. Kościelnej i Ogrodowej, a także nabudowę krytej pływalni.

Od 2008 roku miasto aplikuje o środ-ki z Regionalnego Programu Operacyjne-go Województwa Podlaskiego. W ramachtego programu udało się przebudowaćdrogi w centrum miasta Wysokie Mazo-wieckie, wykonać remont przedszkola w Wy-sokiem Mazowieckiem, przygotować tere-ny inwestycyjne w Wysokiem Mazowiec-kiem, poprawić bezpieczeństwo dzięki za-

kupowi nowoczesnego samochodu ra-towniczo-gaśniczego dla OSP WysokieMazowieckie, rekultywować część skła-dowiska odpadów, zastosować OZE jakoźródło energii cieplnej w Miejskiej Pływal-ni „Wodnik” w Wysokiem Mazowieckiem,zainstalować centrale grzewcze z pompa-mi ciepła i kolektorami słonecznymi w obiek-tach edukacyjnych miasta. Zakres robótprzeprowadzonych w ramach RPO WPobejmował także dwa przedszkola, szkołępodstawową i gimnazjum.

Inwestycje ostatnich kilku lat pozwoli-ły na całkowite skanalizowanie miasta,przebudowę większości ulic, uzbrojenieterenów inwestycyjnych, których sprzedażw przetargach nieograniczonych zaczyna

przynosić efekty ekonomiczne i finansowedla miasta i jego mieszkańców.

Obecnie największa miejska inwestycjato budowa komunalnej oczyszczalni ście-ków i modernizacja systemu wodno-ście-kowego w aglomeracji Wysokie Mazo-wieckie. Zakres robót w ramach projektuobejmuje: modernizację stacji uzdatnianiawody i głównego kolektora sanitarnego orazbudowę miejskiej oczyszczalni ściekówwraz z tłocznią ścieków. Koszt tej inwesty-cji to 28 394 400 zł (dofinansowanie19 603 550 zł). Projekt realizowany jestw ramach Programu Operacyjnego Infra-struktura i Środowisko 2007–2013.

www.wysokiemazowieckie.pl

Wysokie Mazowieckie wysoko w rankingachWysokie Mazowieckie zajęło III miejsce w Polsce w organizowanym przez „Rzeczpospolitą” rankingu samorządów najlepiej wykorzystujących środki unijne Oczyszczalnia ścieków

Page 145: pobierz magazyn (pdf)

Budowa Płużnickiego Parku Inwestycyjnego

Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnegow ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2007–2013

Rezultatem projektu jest powstanie terenów inwestycyjnych:• w pełni uzbrojonych – dostępne wszystkie media• 6 km do węzła autostrady A1• 70 min do lotniska w Gdańsku (bezpośredni dojazd A1)• 75 min do lotniska w Bydgoszczy• 2:30 h do lotniska w Warszawie (bezpośredni dojazd A1 i A2)• ponad 500 000 mieszkańców w promieniu 50 km• działki od 0,5 do 10 ha – własność gminy• dzierżawa gruntów od 900 zł/ha rocznie• sprzedaż gruntów od 20 zł/m2

• 100% ulgi w podatku na 5 lat

Zainwestuj w Gminie Płużnicaprzy autostradzie A1

www.pluznica.pl

Page 146: pobierz magazyn (pdf)

146 Fakty

POLSKA SAMORZĄDOWA

Igor Stokłosa

Scenariusz za każdym razem jestniemal taki sam: planiści próbująuszczęśliwić mieszkańców pla-nem opracowanym pod potrzeby

dewelopera, mieszkańcy sprzeciwiają się po-mysłom urbanistów, a ostatecznie i tak sąlekceważeni przez władze miasta, które od-rzucają ich uwagi. Ale uwagi są często po-mijane nie tylko dlatego, że są niezgodnez wizją miasta, ale także dlatego, że brakujeim profesjonalnych sformułowań oraz ar-gumentów.

O co chodzi z tym planowaniem? Ustawa o planowaniu i zagospodaro-

waniu przestrzennym rozróżnia kształto-wanie polityki przestrzennej państwa od jejrealizacji. Kształtowanie polityki prze-strzennej państwa rezerwuje do właściwo-ści organów państwa, a odpowiedzialnymiczyni Radę Ministrów, ministra właściwe-

go w sprawach gospodarki przestrzennej,inne naczelne i centralne organy admini-stracji państwowej oraz wojewodów. Systemaktów rządowego planowania jest systememdość scentralizowanym, a tworzy go kon-cepcja przestrzennego zagospodarowaniakraju, programy zawierające zadania rzą-dowe dla realizacji celów publicznych o zna-czeniu krajowym oraz okresowe raportyo stanie zagospodarowania przestrzenne-go kraju, programy odnoszące się do za-gadnień i obszarów pozostających w za-kresie prognozowania strategicznego i pro-gnozowania rozwoju społeczno-gospo-darczego czy studia i analizy planistyczne.

Koncepcja przestrzennego zagospodarowania kraju

Podstawę systemu aktów planistycz-nych państwa stanowi koncepcja prze-strzennego zagospodarowania kraju. To zajej pośrednictwem państwo kształtuje po-litykę przestrzenną.

Koncepcja jest aktem szczególnego ro-dzaju. W przeważającej mierze jest zbio-rem informacji planistycznych. W tej war-stwie koncepcja jest aktem planistycz-nym o charakterze prognozy. Nie ma wa-loru aktu prawnego wewnętrznie obo-wiązującego, a tym bardziej aktu po-wszechnie obowiązującego. Stosowniejednak do regulacji przepisów ustawyo planowaniu i zagospodarowaniu prze-strzennym Rada Ministrów jest zobo-wiązana ustalić, w jakim zakresie koncepcjastanowić będzie podstawę sporządzaniaprogramów służących realizacji inwesty-cji celu publicznego o znaczeniu krajowym.W zakresie tych ustaleń koncepcja staje sięaktem wiążącym organy administracjipublicznej, a w rezultacie staje się aktemprawnym wewnętrznie obowiązującym,przesądzającym o kierunkach planowaniaspecjalistycznego (programy rządowe).Niezależnie od tego koncepcja stanowipodstawę do sporządzania planów za-

Urbaniści, deweloperzy i mieszkańcy nie są skazani na konfliktPomysły urbanistów w ostatnich latach wywołują liczne konflikty. Może lepsze zrozumienie ich pracy to zmieni

Page 147: pobierz magazyn (pdf)

POLSKA SAMORZĄDOWA

gospodarowania przestrzennego woje-wództwa.

– Treścią koncepcji przestrzennego za-gospodarowania kraju są uwarunkowania,cele i kierunki zrównoważonego rozwojukraju, a w szczególności podstawowe ele-menty krajowej sieci osadniczej z wyod-rębnieniem obszarów metropolitalnych,wymagania z zakresu ochrony środowiskai zabytków, rozmieszczenie infrastrukturyspołecznej o znaczeniu międzynarodo-wym i krajowym, rozmieszczenie obiektówinfrastruktury technicznej i transportowej,strategicznych zasobów wodnych i obiek-tów gospodarki wodnej o znaczeniu mię-dzynarodowym i krajowym, obszary pro-blemowe o znaczeniu krajowym, w tym ob-szary zagrożeń wymagających szczególnychstudiów i planów – uważa mecenas Kon-rad Łąski.

Dodaje, że zasadniczym założeniemkoncepcji jest strategia dynamicznego rów-noważenia rozwoju, umożliwiająca ak-tywne i świadome kształtowanie procesustopniowej likwidacji istniejących dyspro-porcji oraz konsolidacji priorytetowych ce-lów strategicznych.

– Głównym motywem wyboru celówstrategicznych kreujących politykę prze-strzenną państwa jest historyczna ko-nieczność i szansa dynamizacji rozwoju,a także osiągnięcia na tej drodze europej-skich standardów życia społeczeństwa po-przez istotne zwiększenie konkurencyjnościgospodarki narodowej w otwartym systemieświatowym. Tak sformułowany motyw i celgeneralny wyznacza system celów z nimwspółzależnych – dodaje mecenas.

Chodzi m.in. o kształtowanie mechani-zmów generujących efektywny ekonomicz-nie rozwój społeczno-gospodarczy kraju;stopniową i społecznie odczuwalną popra-wę standardu cywilizacyjnego społeczeństwa;ochronę i racjonalne kształtowanie środo-wiska przyrodniczego; ochronę dziedzic-twa kulturowego i utrwalanie tożsamość pol-skiej przestrzeni w systemie europejskim; czypodnoszenie bezpieczeństwa państwa.

Planowanie sektorowePlanowanie sektorowe w aspekcie prze-

strzennym występuje w Polsce we wszyst-

kich skalach przestrzennych. W większościprzypadków ustalenia takich planów niemają mocy prawnej. Są one jednak istotnymkryterium podejmowania decyzji w ra-mach uzgodnień planów zagospodaro-wania przestrzennego. Koncepcje prze-strzenne rozwoju infrastruktury technicz-nej, budowy obiektów publicznych itp.uzyskują efektywną moc dopiero po prze-transponowaniu do planów zagospoda-rowania przestrzennego.

– Programy zawierające zadania rzą-dowe służące realizacji ponadlokalnychcelów publicznych o znaczeniu krajowymsą aktami planowania specjalistycznego.Sporządzają je w zakresie swojej właści-wości rzeczowej ministrowie i centralne or-gany administracji rządowej, przedkłada-jąc do zaopiniowania sejmikom właściwychwojewództw – zauważa mecenas Łąski.

Wreszcie, programy rządowe znajdu-ją swój finalny wyraz w rozporządzeniachRady Ministrów. Z chwilą wydania roz-porządzenia program staje się wiążącym ak-tem. Zadaniem właściwego ministra jest po-dejmowanie działań, aby ustalenia ww.programów znalazły się w planach zago-spodarowania przestrzennego województw.W tym celu ustawodawca zobowiązujego, aby wystąpił do marszałka właściwegowojewództwa z wnioskiem o wprowadze-nie programu do planu zagospodarowaniaprzestrzennego województwa, tak aby da-lej można było przetransportować ustale-nia programu do studiów uwarunkowańi kierunków zagospodarowania prze-strzennego gmin i ich miejscowych planówzagospodarowania przestrzennego.

Według ekspertów, zaproponowanaw Koncepcji Przestrzennego Zagospoda-rowania Kraju 2030 (KPZK 2030) wizja za-kłada istotną zmianę akcentów, odchodzącod koncepcji polskiego terytorium jakozwornika między Wschodem i Zachodemna rzecz silniejszego akcentowania zna-czenia uwarunkowań przestrzennych dlawykorzystania endogenicznych potencjałówi czynników rozwoju.

– KPZK 2030 odpowiada na współ-czesne wyzwania, przed którymi stoi pol-ska przestrzeń za sprawą postępującej in-tegracji europejskiej. Wyzwania te związa-

ne są z procesami globalnymi, w którychPolska uczestniczy jako kraj UE o coraz bar-dziej otwartej gospodarce i społeczeń-stwie. Mają one charakter polityczny, go-spodarczy (budowa konkurencyjności, za-pewnienie energii), środowiskowy (zacho-wanie bioróżnorodności), demograficzny(depopulacja, migracje, starzenie się spo-łeczeństwa), społeczny (budowa kapitałuspołecznego), a także kulturowy (zmianywzorców zachowań) – czytamy w jednymz opracowań naukowych.

Według ekspertów wyzwania te będąmiały wpływ na kształtowanie się kierunkówi tempa przemian polskiej przestrzeni – tyl-ko na niektóre z tych procesów będzie moż-na wpływać za pomocą krajowej politykiprzestrzennej.

Ale KPZK 2030 formułuje także tezęo przyśpieszeniu zmian w polskiej prze-strzeni w ciągu najbliższych kilkunastu latze względu na znaczne zwiększenie skalii przyspieszenie procesów inwestycyjnychw zakresie infrastruktury (m.in. dziękiśrodkom UE), podniesienie konkuren-cyjności polskiej gospodarki (poprzezzwiększenie zatrudnienia w sektoracho większej wydajności i wartości dodanej)przy wykorzystaniu potencjału intelektu-alnego i społecznego oraz zmianę mode-lu życia i konsumpcji (zwiększenie do-chodów, zmniejszenie jednostkowego za-potrzebowania na energię, troska o śro-dowisko). Te zmiany objawią się w sferzeprzestrzennej bardzo szybkimi (w po-równaniu z ostatnimi 20 latami) zmiana-mi struktur przestrzennych i relacji międzynimi.

Według ekspertów nastąpi dalszakoncentracja funkcji ośrodków krajowychi europejskich zlokalizowanych w podsta-wowej sieci ośrodków wzrostu oraz inten-syfikacja powiązań funkcjonalnych międzynimi.

– Przy założeniu stabilizacji zaludnie-nia Polski można przypuszczać, że będzienastępować koncentracja ludności w ośrod-kach rozwijających się i jednocześnie będzienastępował odpływ ludności z pewnych ob-szarów obejmujących zarówno niektóre te-reny wiejskie, jak i małe ośrodki miejskie– uważa mecenas Łąski.

Procesy te będą wywoływać presję nawsparcie procesów restrukturyzacyjnychi sanacyjnych w skali krajowej, regionalneji lokalnej, ale oprócz zagrożeń o charakte-rze społeczno-gospodarczym, nieść takżebędą ze sobą korzyści. Do takich korzyścimożna zaliczyć m.in. poszukiwanie napoziomie regionalnym i lokalnym możli-wości nowego wykorzystania potencjałówrozwojowych i pozytywnego wpływu no-wych koncepcji na środowisko przyrodni-cze i jakość życia. �

Planiści próbują uszczęśliwić mieszkańców planemopracowanym pod potrzeby dewelopera, mieszkańcysprzeciwiają się pomysłom urbanistów, a ostatecznie i tak są lekceważeni przez władze miasta

Fakty 147

Page 148: pobierz magazyn (pdf)

Cezary Głogowski

W2012 roku i20 przeszła deli-katny lifting, a w 2014 rokudoczekała się premiery drugageneracja tego modelu, któ-

ra – tak jak poprzednik – po raz pierwszyzostała zaprezentowana w Paryżu.

Nowy model i20 został stworzony i za-projektowany w Europie. O jego dostoso-waniu do potrzeb klientów decydują trzy ce-chy: największa przestronność kabiny w kla-sie, zastosowanie najnowszych technolo-

gii i systemów podnoszących komfort jaz-dy oraz wyrafinowany design.

Nowa i20 jest dłuższa, szersza i niższaod poprzednika, a co za tym idzie bardziejkomfortowa w jeździe, zwłaszcza dla pa-sażerów podróżujących na tylnej kanapie.Deska rozdzielcza ma atrakcyjny designi funkcjonalną obsługę. Materiały, z którychjest wykonana, są dobrej jakości i miłe w do-tyku. Lewarek 6-biegowej skrzyni manualnejma krótkie skoki i pozwala na precyzyjnywybór przełożeń. Dodatkowo na wyposa-żeniu modelu znajdziemy podgrzewaneprzednie fotele, podgrzewaną kierownicę

oraz asystenta zmiany pasa ruchu, cow tego typu samochodach segmentu B sięnie zdarza.

Pod maską pracuje silnik benzynowyo pojemności 1.2 l i mocy 84 KM. To bar-dzo fajna jednostka do poruszania się pomieście. Jest dość zwinna i oszczędna. Spa-lanie w mieście wynosi około 6.5 l/100 km,a więc nie najgorzej.

Koszt zakupu i20 Coupe w wersjiClassic Plus to 52 300 zł, natomiast w wer-sji Komfort 56 100 zł. Dodatkowym autemHyudaia jest 5-letnia gwarancja bez limi-tu kilometrów. �

148 Fakty

MOTORYZACJA

Pierwszą generację Hyudaia i20 pokazano światu w 2008 roku na targach motoryzacyjnych w Paryżu.Model ten cieszył się bardzo dobrą opinią i dużym zainteresowaniem wśródklientów jeżdżących autami segmentu B

Zwinny mieszczuch

Page 149: pobierz magazyn (pdf)

Cezary Głogowski

Testowany model Peugeota to 308SW GT, gdzie SW oznacza wer-sję kombi, a GT to Power 205 KMwykrzesany z pojemności 1.6 l.

Patrząc na ten model, aż nie chce sięwierzyć, że to kombi. Wersja GT swoim wy-glądem jednoznacznie przypomina autosportowe. Wskazuje na to niskie zawiesze-nie, niski profil opony na 18-calowej feldzez lekkich stopów, agresywnie wyglądającyprzód auta z chromowanym grillem i ma-ską z dużą ilością przetłoczeń. Tył auta wy-gląda jeszcze bardziej sportowo: dwiechromowane końcówki wydechów i em-blemat GT, pokazujący, że to nie jest zwy-kłe kombi.

Z zewnątrz wskakujemy do środ-ka i od razu zauważamy, że jest tyl-ko pięć niezbędnych przycisków i po-krętło od włączania radia, a cała resz-ta potrzebnych funkcji znajduję siępod 7” dotykowym ekranem. Do-datkowym atutem auta jest kierownicamultimedialna oraz to, czego nie ma w in-nych samochodach, a za co należą się Peu-geotowi brawa, a mianowicie zegary na de-sce rozdzielczej nad kierownicą. Jest tu jesz-cze coś ciekawego – tryb sport, który zmie-nia podświetlenie na czerwono, a przywsunięciu pedału gazu pozwala usłyszećz głośników sportowy ryk silnika.

Jak już wspomniałem na początku,sercem tego zadziornego kombi jest silnikbenzynowy o pojemności 1.6 l i mocy aż

205 KM, który jest idealnie sprzężonyz 6-stopniową manualną skrzynią biegów.Spalanie 308 SW GT waha się od 6.5 l/100km do ponad 9 l/100 km – wszystko zale-ży od stylu jazdy.

Koszt zakupu tego sportowego kombizaczyna się od 104 600 zł – za model w wy-posażeniu podstawowym. Po dobraniuskórzanej tapicerki, panoramicznego dachu,kamery cofania, alarmu, bezkluczykowegosytemu oraz głośników Denona cena uro-śnie do 126 100 zł. �

MOTORYZACJA

Fakty 149

Jest rok 2007. W świecie motoryzacji pojawia się nowy członek rodziny. ToPeugeot 308. Rok później pojawia się w wersji kombi i od razu zostaje samo-chodem rodzinnym w Szwecji. Nadszedł rok 2013 i Peugeot wprowadza II generację modelu 308, która zrobiła furorę w klasie samochodów kompaktowych, co potwierdza tytuł „Car of the Year 2014”. Przypadek? Nie sądzę…

Kombize sportowym zacięciem

Page 150: pobierz magazyn (pdf)

MOTORYZACJA

Cezary Głogowski

Patrząc na Scouta od razu widzimy,że to nie jest zwykła Octavia. Za-wieszenie samochodu jest dużowyższe niż w przypadku normal-

nego kombi. Zauważamy także czarnenadkola – charakterystyczny element sa-mochodów przeznaczonych do jazdy w te-renie. Ogólnie Octavia Scaut z zewnątrz pre-zentuje się bardzo fajnie i dość agresywnie,a to wszystko dzięki ostrym krawędziomoraz licznym przetłoczeniom widocznymzarówno z przodu, jak i z tyłu auta.

Zaglądamy do środka i co widzimy?Piękne czarno-brązowe wnętrze wykonane

z bardzo dobrych i miękkich w dotyku ma-teriałów, dużą ilość chromowanych wsta-wek na kierownicy, drzwiach i panelu ste-rowania, a dodatkowo elementy drewnia-ne, co naprawdę cieszy oko. Ponadto na pa-nelu sterowania znajduje się duży ekranz radiem i nawigacją oraz inne potrzebnenam funkcje.

Pod pokrywą silnika Scouta znajdziemywysokoprężny motor o pojemności 2.0 l i mo-cy 184 KM, który wręcz idealnie współpra-cuje z 6-stopniową automatyczną skrzyniąbiegów DSG, spalając przy tym tylko 6,7 l/100km oleju napędowego. Koszt auta zaczynasię od 114 350 zł. Uważam, że jak na autospełniające wszystkie potrzeby kierowcy,Scout jest wart swojej ceny. �

Škoda Octavia wszyst-kim kojarzy się z dużym, pojemnymkombi, którym możemyodbywać rodzinne po-dróże na wakacje i nietylko. Ale czy dużym,rodzinnym kombi mo-żemy pojechać w terenjak SUV-em? Dzisiaj jużtak, a to za sprawą wła-śnie Škody OctaviScout

Na wakacje

Cezary Głogowski

Ten kolos w środku prezentuje się bardzo bogato. W wy-posażeniu mamy pełną elektrykę, kierownicę multime-dialną oraz radio z nawigacją, na ekranie której, przy włą-czeniu biegu wstecznego, pojawia się obraz z kamery za-

montowanej nad tylnymi drzwiami. Dodatkowo auto dysponu-je wyjściami AUX i USB, mnóstwem schowków oraz super wy-godnym fotelem kierowcy.

Do wielkiego „kufra”, oddzielonego metalową ścianką od ka-biny pasażerów, możemy dostać się przez tylne drzwi otwierane pod

Mercedes-Benz Sprinter to furgon o długości 5926 mm, szerokości1993 mm i wysokości 2820 mm.Można się przerazić na widok takich rozmiarów. Zupełnie niepotrzebnie. Sprintera prowadzi się lekko i przyjemnie, niczym osobowe auto

Idealny do dużych gabarytów

i w teren

150 Fakty

Page 151: pobierz magazyn (pdf)

Fakty 151

MOTORYZACJA

Cezary Głogowski

Citan na pierwszy rzut oka przy-pomina Renaulta Kangoo. Wła-ściwie w całości go przypomina,gdyż jest rezultatem porozumie-

nia zawartego pomiędzy Renaultem a Mer-

cedesem. Nic więc dziwnego, żepodczas jazd testowych wieluprzechodniów pytało mnie o na-zwę modelu, który choć podobnydo Kangoo, to ma znaczek Mer-cedesa.

Z zewnątrz Citan ma zmie-niony przedni grill, przednie lam-

py oraz maskę. Wnętrze jest bardzo proste,praktyczne i podręczne, a dzięki dużej i wy-pukłej przedniej szybie mamy dobrą wi-doczność i wrażenie większej przestrzeni.

Citan wyposażony jest w wysokopręż-ny silnik o pojemności 1,5 l, o mocy 90 KMi maksymalnym momencie obrotowym 200

NM. Spalanie Citana kształtuje się na po-ziomie 6,5 l/100 km w mieście i 5 l/100 kmw trasie – można więc powiedzieć, że jestoszczędny, jak na tego typu samochód.

Kim najczęściej są posiadacze Cita-nów? Pierwszą grupę będą stanowiły firmykupujące samochody flotowe, drugą – klien-ci oddani marce, którzy wcześniej zmuszenibyli wybierać między większym Vito lub in-nymi samochodami tego typu. Tym drugimCitan pozwoli w pełni oddać się ulubionejmarce.

Koszt zakupu Citana to 57 200 zł.Czy to dużo? Uważam, że jest wart swo-jej ceny. �

Na polskim rynku samo-chodów użytkowych dlafirm mamy takie mo-dele, jak Opel Combo,Peugeot Partner, Citroën Berlingo, Volkswagen Caddy czyRenault Kangoo. Odniedawna do tego gronadołączył Mercedes Citan

Nowy flotowiec na rynku

kątem 90 stopni lub przez boczne – odsu-wane. Przestrzeń załadunkowa to aż 11 m3

– jest więc w co ładować. Dodatkowym ele-mentem są lampki ledowe zainstalowanew celu oświetlenia przestrzeni ładunkowej.

Pod maską tego dostawczaka pracujewysokoprężny silnik o pojemności 2143 cm3

i mocy 163 KM oraz maksymalnym mo-mencie obrotowym 360 Nm. SpalanieSprintera w mieście to 10 l/100 km , a w tra-sie 8.2 l/100 km.

Nowy Sprinter to znakomity przyjacielkierowcy w pracy. Ceny 316 CDI w tej wer-sji zaczynają się od 108 000 zł. brutto. Czyto dużo jak na furgon? Może i tak, ale kon-figuracja, w jakiej dostępny jest Sprinter,warta jest tych pieniędzy, a jednocześnie za-dowolenia kierowcy. �

Page 152: pobierz magazyn (pdf)

152 Fakty

NOWE TECHNOLOGIE

Firma Epson – jedenz głównych producentówprojektorów do kina do-mowego – przedstawiłaswój najnowszy produkt– projektor Epson EH-LS10000. Jest to pierwsze tejklasy urządzenie na rynku. Za-stosowano w nim laserowe źródłoświatła zapewniające jasność 1500 lu-menów. Połączone z panelami wykona-nymi w technologii 3LCD Reflective (odbicio-we LCD) oraz systemem 4K Enhancement umożliwiazwiększenie postrzeganej rozdzielczości ekranu do odpowiadają-cej 4K. Dzięki takiej konfiguracji otrzymujemy projektor zapewniający jeden z najlepszych ob-razów na rynku.

Epson EH-LS 10000 jest kulminacją doświadczeń firmy w zakresie najwyższej klasy projektorów do kina domowego. Wychodzi pozastandardy zarówno jeśli chodzi o jakość reprodukcji, jak też cechy użytkowe oraz trwałość. Znalazło to potwierdzenie w przyznanej w tymroku przez stowarzyszenie EISA nagrodzie „Best Product 2015–2016” w kategorii Home Theatre Projector.

JA

Laserowy projektor

Notebook dla biznesuNa rynku pojawił się nowy laptop z bizne-

sowej serii ASUS PRO. Model P2520 to wyjąt-kowo wydajne i wielozadaniowe urządzenie, któ-re doskonale sprawdzi się zarówno w małych,jak i średnich przedsiębiorstwach. Charaktery-styczne żłobienia na obudowie oraz odporny nazadrapania 15,6” wyświetlacz LCD o rozdziel-czości 1920x1080 pikseli, czynią z biznesowegolaptopa P2520 niezwykle eleganckie urządzenie.Dodatkowo został on wyposażony w czytnik li-nii papilarnych, dzięki czemu dostęp do danychumieszczonych na dysku ma wyłącznie właści-ciel laptopa. Dodatkowo urządzenie oferuje za-awansowaną ochronę poufnych informacji zapomocą funkcji BitLocker i BitLocker To Go, któ-re szyfrują dane przed niepożądanym odczytem.Najnowszy laptop ASUS napędzany jest przezzaawansowany, energooszczędny procesor In-tel Core i7-5500U, wspierany przez 8 GB pamięcioperacyjnej RAM. Ponadto urządzenie posia-da dysk o pojemności 1 TB oraz zintegrowanyukład graficzny HD 5500. Notebook posiada tak-że wydajną 6-komorową baterię, która zostałaobjęta dwuletnią gwarancją.

JA

Page 153: pobierz magazyn (pdf)

NOWE TECHNOLOGIE

Fakty 153

Huawei Watch to pierwszy smartwatch w ro-dzinie urządzeń wearables Huawei i zarazem pierw-szy smartwatch na rynku, który tak bardzo łączy zesobą technologię i styl. Klasyczny wygląd urządze-nia inspirowany jest tradycyjnymi szwajcarskimi ze-garkami. Huawei Watch błyskawicznie powiadamiao nadchodzących połączeniach, wiadomościach czysmsach. Dzięki technologii bluetooth możemybezprzewodowo odtwarzać z niego muzykę, ale tak-że sterować nawigowaniem i wyszukiwaniem utwo-rów za pomocą komend głosowych. Wykonany z naj-wyższą starannością i z najlepszych materiałów Hu-awei Watch posiada w pełni okrągły, dotykowy wy-świetlacz AMOLED o przekątnej 1,4 cala. Ekran za-bezpiecza szafirowe szkło, a koperta została wyko-nana z kutej na zimno stali nierdzewnej. Urządze-nie posiada wbudowany monitor akcji serca, po-zwalający mierzyć puls i ciśnienie. Żyroskop, akce-lerometr i 6-osiowy sensor ruchu wspomagają śle-dzenie aktywności sportowych użytkownika w trak-cie biegania, jazdy na rowerze czy wspinaczki w gó-rach.

JA

Klasyczne wzornictwo

Blaupunkt wprowadził na polski rynek głośnik Bluetooth z tunerem FM (BT20BK). Wbudowany akumulator umożliwia zabranie gło-śnika w dowolne miejsce – zarówno na plażę, jak i do biura, a funkcja Power Bank, po podłączeniu kabla USB, pozwala naładować bate-rie większości dostępnych na rynku smartfonów. Dołączony do zestawu zasilacz sieciowy sprawia, że głośnik ten może być również wyko-rzystywany stacjonarnie. Dzięki portom USB/AUX głośnik daje możliwość słuchania tunera FM i muzyki z różnych formatów. Atutem BT20BKjest zastosowana funkcja bezprzewodowego łączenia urządzeń NFC, co zdecydowanie skraca czas parowania jednostki głównej ze źródłemdźwięku w postaci smartfonu czy tabletu. Wbudowane dwa wydajne głośniki oraz zaawansowany protokół transmisji audio A2DP dla po-łączeń Bluetooth zapewniają doskonałe brzmienie, a wyświetlacz informujący o wybranym źródle dźwięku oraz aktualnej częstotliwości ra-diowej dopełnia komfortu obsługi.

JA

Mobilny głośnik

Page 154: pobierz magazyn (pdf)

TARGI

Gdzie na targi?

154 Fakty

listopad 2015

4–6 Trans Poland 2015

– Międzynarodowe Targi Transportu i Logistyki Warszawa

17–19 ENERGETICS 2015 – Lubelskie Targi Energetyczne Lublin

24 FLEET MARKET 2015

– Ogólnopolskie Targi Motoryzacyjne i Biznesowe Warszawa

25–26 KOMPOZYT-EXPO 2015 – Międzynarodowe Targi

Kompozytów, Technologii i Maszyn do Produkcji

Materiałów Kompozytowych Kraków

25–26 4INSULATION 2015

– Międzynarodowe Targi Izolacji Przemysłowych Kraków

25–26 EFE 2015 – Targi Efektywności Energetycznej Kraków

26 IT Future Expo 2015 – III Targi Innowacyjnych

Technologii Informatycznych Wrocław

26–28 TT WARSAW 2015 – Międzynarodowe Targi Turystyczne Warszawa

styczeń 2016

13–14 Targi Sadownictwa i Warzywnictwa 2016 Nadarzyn

21–24 POLAGRA-PREMIERY 2016 – Miedzynarodowe Targi

Mechanizacji Rolnictwa Poznań

27–29 ŚWIATŁO 2016

– Międzynarodowe Targi Sprzętu Oświetleniowego Warszawa

27–29 ELEKTROTECHNIKA 2016 – Międzynarodowe Targi

Sprzętu Elektrycznego i Systemów Zabezpieczeń Warszawa

luty 2016

2–5 BUDMA 2016 – Międzynarodowe Targi Budownictwa Poznań

2–5 CBS 2016 – Budownictwo Sportowe i Rekreacyjne Poznań

4 LOTNISKO 2016 – Konferencja i Wystawa Warszawa

16–18 ExpoCUTTING 2016 – Targi Technologii Cięcia Sosnowiec

16–18 GRINDexpo 2016 – Targi Technologii Szlifowania Sosnowiec

16–18 E-SOLUTIONS 2016 – Targi E-Commerce Nadarzyn

19–21 FERMA BYDŁA 2016 – Międzynarodowe Targi Łódź

26–27 PERSPEKTYWY 2016

– Międzynarodowy Salon Edukacyjny Warszawa

26–28 Targi Budownictwa i Wyposażenia Wnętrz 2016 Drzonków

26–28 MTT Wrocław 2016 – Międzynarodowe Targi Turystyczne Wrocław

WW

W.M

AGA

ZYN

FAKT

Y.PL

Now

y po

rtal

o g

ospo

darc

e

Page 155: pobierz magazyn (pdf)
Page 156: pobierz magazyn (pdf)

Skorzystaj z oferty kompleksu sportowo-rekreacyjnego„TERMY MSZCZONÓW”,

w tym:z basenów z wodą geotermalną, groty solnej, urządzeń do ćwiczeń i masażu, a także z różnorakich

form aktywnego wypoczynku (spacerów nordic-walking, wycieczek rowerowych, wędkowania oraz jazdy na łyżwach i nartach biegowych).

PRZYJEDŹ, ZAKOSZTUJ, WYPOCZNIJ, ZRELAKSUJ SIĘ

i WYLECZ SWE DOLEGLIWOŚCI…

MSZCZONOWSKIE TERMY CZEKAJĄ!!!

www.weekendztermami.eu

ZAPRASZAMY do Geotermalnego Mszczonowa