PBMR nr 5 / 2014

8
POLAND BIKE MAGAZYN ROWEROWY N U M E R 5 / 2 0 1 4 , E G Z E M P L A R Z B E Z P Ł A T N Y O kolarskiej trasie Poland Bike w Płocku krążą już legendy. Jedno jest pewne. Jest na niej wszystko, czego zapragnie dusza mara- tończyka MTB. Dowód? W głosowa- niu na profilu Poland Bike Marathon na facebooku trasa w Płocku została przez samych uczestników wybrana najlepszą w 2013 roku. W niedzielę, 1 czerwca w Dzień Dziecka, peleton LOTTO Poland Bike Marathon, prowadzony przez Grzegorza Wajsa, ponownie odwiedzi historyczną stolicę Mazowsza. W Płocku odbędzie się piąty etap tegorocznego cyklu wyścigów amatorów na rowerach górskich. To powinien być etap na „piątkę”, bo Poland Bike Marathon zawita do Płocka piąty raz z rzędu. Kolorowe Miasteczko Kolarskie z Biurem Zawodów oraz startem i metą wyścigów, podob- nie jak przed rokiem, znajdą się na pełnej uroku, zabytkowej Starówce w Płocku. kontynuacja, strona 2. PłOCK ETAP 5: 1 CZERWCA NIEDZIELA WWW. POLANDBIKE.PL FB.COM/POLAND.BIKE.MARATHON 6 POPRZEDNI ETAP 2 ZAPOWIEDŹ TRASY 4 RODZINNY MARATON MEMORIAŁ STANISŁAWA KRÓLAKA 5. 24.08.2014R. CENTRUM WARSZAWY, KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE SZCZEGÓŁY W NASTĘPNYM NUMERZE KULTOWA TRASA W PŁOCKU CZEKA

description

Poland Bike Magazyn Rowerowy nr 5 / 2014. Magazyn rowerowy zapowiadający 5. etap (Płock) cyklu Poland Bike Marathon.

Transcript of PBMR nr 5 / 2014

Page 1: PBMR nr 5 / 2014

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

N U M E R 5 / 2 0 1 4 , E G Z E M P L A R Z B E Z P Ł A T N Y

O kolarskiej trasie Poland Bike w Płocku krążą już legendy. Jedno jest pewne. Jest na niej

wszystko, czego zapragnie dusza mara-tończyka MTB. Dowód? W głosowa-niu na profilu Poland Bike Marathon na facebooku trasa w Płocku została przez samych uczestników wybrana najlepszą w 2013 roku. W niedzielę, 1 czerwca w Dzień Dziecka, peleton LOTTO Poland Bike Marathon, prowadzony przez Grzegorza Wajsa, ponownie odwiedzi historyczną stolicę Mazowsza. W Płocku odbędzie się

piąty etap tegorocznego cyklu wyścigów amatorów na rowerach górskich. To powinien być etap na „piątkę”, bo Poland Bike Marathon zawita do Płocka piąty raz z rzędu. Kolorowe Miasteczko Kolarskie z Biurem Zawodów oraz startem i metą wyścigów, podob-nie jak przed rokiem, znajdą się na pełnej uroku, zabytkowej Starówce w Płocku.

kontynuacja, strona 2.

PłOckETAP 5:

1 cZERWcANiEdZiElA

WWW.POLANDBIkE.PL

FB.COM/POLAND.BIKE.MARATHON

6 POPRZEDNI ETAP2 ZAPOWIEDŹ TRASY 4 RODZINNY MARATON

MEMORIAŁ STANISŁAWA KRÓLAKA5.

24.08.2014r. CENTRUM WARSZAWY, KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE

SZCZEGÓŁY W NASTĘPNYM

NUMERZE

kULTOWA TRASA W PŁOCKU CZEKA

Page 2: PBMR nr 5 / 2014

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 5 / 2014NIEDZIELA, 1 cZERWcA 2014 r.ETAP 5: PłOcks.2 WWW.POLANDBIKE.PL

kULTOWA TRASA W PŁOcKU cZEKAkONTYNUAcJA ZE STRONY 1

BIURO ZAWODÓWMiasteczko Poland Bike (Płock, Stary Rynek) – 31 maja (sobota) godz. 17-20 oraz 1 czerwca (nie-dziela) godz. 8.00-11.00 (dystans FAN) i godz. 8.00-12.00 (dystanse MINI i MAX)

PROGRAM ZAWODÓW8.00-11.00 - zapisy w Biurze Zawodów (dystans FAN)

8.00-12.00 - zapisy w Biurze Zawodów (dystanse MINI i MAX)11.10 - ustawianie zawodników na starcie dystansu FAN (sektor I – rocznik 2000-2003, sektor II – rocznik 2004-2007)11.15 - start dystansu FAN (8 km)12.15 - ustawianie zawodników w sektorach (I-VIII) na starcie dystansów MAX i MINI

12.30 - start dystansów MAX (51 km) i MINI (32 km)12.45 - start Mini cross (2-4 i 5-6 lat) na terenie Miasteczka Poland Bike14.00 - dekoracja dystansu FAN i Mini cross oraz losowanie nagród dla uczestników15.45 - dekoracja dystansów MINI i MAX oraz losowanie nagród dla uczestników

DODATkOWE INFORMAcJEPodczas maratonu będzie funkcjonował elektroniczny system pomiaru czasu (start i meta) oraz na trasie kon-trolna mata elektronicznego pomiaru czasu. Po zakończeniu zawodów zawodnicy otrzymają swój wynik SMSem (warunek - przy rejestracji należy podać nr telefonu komórkowego). W

Miasteczku Poland Bike będzie można skorzystać z bezpłat-nego serwisu rowerowego firm OLSH i Beat Bike (regulacje sprzętu, hamulce, przerzut-ki, wymiana dętek, serwis postartowy). Dla wszystkich uczestników maratonu bufety na trasie i w Miasteczku Po-land Bike („kolarski makaron”, ciasta, ciasteczka, owoce,

batony, napoje, izotoniki itp.). Dla dzieci – chatka Małolatka (malowanie buziek, zajęcia i zabawy plastyczne, edukacyjne i integracyjne konkursy pod okiem wyspecjalizowanych animatorów).

Więcej na www.polandbike.pl i www.facebook.com/Poland.Bike.Marathon

INFORMAcJE TEcHNIcZNE ZAWODÓW

Jazda na rowerowym szlaku w Płocku będzie niezapo-mnianym przeżyciem - mówi

organizator LOTTO Poland Bike Marathon, były kolarz zawodowy Grzegorz Wajs. - Trasa będzie przypominać ubiegłoroczną, tak chwaloną przez kolarskich mara-

tończyków. Prowadzi szerokimi, twardymi duktami i wąwozami wzdłuż rozlewisk Wisły. Interwa-łowa i pagórkowata. Znajdą się na niej solidne jak na Mazowsze podjazdy i techniczne zjazdy. Kolarskie Miasteczko na płockim Starym Rynku to idealne miejsce

do wypoczynku. Swoją wyjątko-wą architekturą z efektownymi fontannami zapierające dech w piersiach. Zapraszam do Płoc-ka w niedzielę, 1 czerwca! TRZY DYSTANSERywalizacja rozegra się na trzech

dystansach: MAX (51 km), MINI (32 km) oraz FAN (8 km – dla uczniów i  uczennic szkół podstawowych, otwarte mistrzostwa Płocka w kolarstwie górskim). Na terenie Miasteczka Poland Bike na Starym Rynku w  Płocku swoje wyścigi Mini

Cross będą mieli też najmłodsi w wieku 2-4 i 5-6 lat.

WSPÓłORGANIZATORV etap LOTTO Poland Bike Ma-rathon w Płocku organizowany jest we współpracy z Urzędem Miasta Płocka.

II WARSZAWSkI MARATON ROLkARSkI ROLLER cUP NA NOWEJ TRASIE I Z GWIAZDAMI SPORTU

Pół tysiąca ścigających się miłośników jazdy na rolkach oraz tysiące kibiców,

a wśród nich gwiazdy sportu, jak panczenista Jan Szymański, wioślarz Kajetan Broniewski i siatkarka Dorota Świeniewicz. II Warszawski Maraton Rolkarski Roller Cup wzbudził imponujące zainteresowanie i był prawdziwym sportowym świętem. I to w samym sercu Warszawy. Impreza, zorga-nizowana przez Grzegorza Wajsa, po ubiegłorocznym debiucie na ulicach Wilanowa, tym razem prze-niosła się na iście „królewski szlak”. Kolorowe Miasteczko Rolkarskie z licznymi atrakcjami oraz startem i metą wyścigów znajdowały się na Placu Na Rozdrożu. Trasa została wyznaczona na rundzie, liczącej 3200 m, przebiegającej Alejami Ujazdowskimi, przez Plac Trzech Krzyży, wzdłuż Łazienek.

II Warszawski Maraton Rolkarski Roller Cup, inaugurujący cykl Długodystansowego Pucharu Polski, miał międzynarodową ob-sadę. W  zawodach wzięły udział m.in. reprezentacje Ukrainy i Hiszpanii. Była też cała krajowa czołówka na czele z  Aleksandrą Goss oraz Bartoszem Chojnackim i Wojciechem Baranem.

FAWORYcI NIE ZAWIEDLIW  wyścigu na dystansie Mara-ton (42 km) zwyciężyli Chojnacki i  Goss. W  rywalizacji mężczyzn

Bartosz Chojnacki finiszował przed Wojciechem Baranem i Mateuszem Kasprzykiem (wszyscy trzej z grupy zawodowej Mapei GPS Hosting BDC) . Wśród kobiet Aleksandra Goss (Zico Racing Team) nie mia-ła sobie równych. Zdobywczyni Pucharu Świata 2013 wyprzedziła reprezentantki Ukrainy z SAM Ra-cing Team Kijów - Annę Muzykę i Jelizavietę Biłozierską.

SZYBkI cHMURANa dystansie Fitness (13 km) najszybszy okazał się znany pan-czenista Sławomir Chmura (UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki). Za olimpijczykiem z Vancouver upla-sowali się Aleksy Stokfisz (TUKS Roztocze Rollerblade Tomaszów Lubelski) i  Michał Machow-ski (WSR Polskater KS Okoń). Wyścig kobiet na tym dystansie zdominowały zawodniczki z  To-maszowa Lubelskiego. Wygrała Monika Mazurkiewicz, przed Mo-niką Skinder i Anną Wojtowicz.

ZAWODY DLA WSZYSTkIcHII Warszawski Maraton Rolkar-ski Roller Cup był znakomitą promocją jazdy na rolkach wśród najmłodszych. Program zawodów obejmował również wyścigi dla przedszkolaków w wieku 2-4 i 5-6 lat oraz dzieci i młodzieży w wieku 7-15 lat. Na najlepszych czekały nagrody, a  każdy z  uczestników otrzymał pamiątkowy medal i  ko-szulkę, ufundowaną przez Parla-

ment Europejski. - Każdy mógł wystartować, wystarczyło mieć rolki i kask – powiedział Grzegorz Wajs, były kolarz zawodowy, organizator i  pomysłodawca Roller Cup, zna-ny z  organizacji m.in. kolarskiego cyklu LOTTO Poland Bike Mara-thon. – Największe emocje wzbu-dziły oczywiście wyścigi z udziałem zawodowców na dystansie mara-tonu, ale na krótszych dystansach również rywalizacja była niezwykle ciekawa. Będziemy rozwijać Roller Cup, bo warto. Jazda na rolkach jest piękną dyscypliną. I co ważne, dla każdego. Niezależnie od wieku. Dlatego przenieśliśmy Roller Cup do niezwykle prestiżowego miejsca w Warszawie. Kiedyś Alejami Ujaz-dowskimi jeździli królowie, a  dziś rolkarze.

WSPÓłPRAcAII Warszawski Maraton Rolkarski Roller Cup został zorganizowany we współpracy z Zarządem Dróg Miejskich, Biurem Informacyj-nym Parlamentu Europejskiego, Polskim Związkiem Sportów Wrotkarskich, Fundacją Sport i Poland Bike.

OŻARÓW ZA NIEDłUGOKolejne takie emocje 13 lipca w  Ożarowie Mazowieckim. Rol-ler Cup w  tym mieście odbędzie się drugi raz i  będzie zaliczany do Długodystansowego Pucharu Polski, podobnie jak warszawska edycja Roller Cup.

Page 3: PBMR nr 5 / 2014
Page 4: PBMR nr 5 / 2014

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 5 / 2014NIEDZIELA, 1 cZERWcA 2014 r.ETAP 5: PłOcks.4 WWW.POLANDBIKE.PL

RODZINNIE: GREGOROWIcZOWIERODZINY W PELETONIE: LOTTO POLAND BIkE MARATHON TO MARATONY RODZINNE I ZDEcYDOWANIE DLA kAŻDEGO. RODZINA GRE-GOROWIcZÓW Z WARSZAWY STARTUJE W POLAND BIkE OD NIEDAWNA, ALE SZYBkO „ZłAPAłA” NASZEGO, RODZINNEGO BAkcYLA kOLARSkIEGO. PO cZTEREcH TEGOROcZNYcH ETAPAcH cYkLU RODZINA GREGOROWIcZÓW ZAJMUJE PIERWSZE MIEJScE W kLASYFI-kAcJI RODZINNEJ LOTTO POLAND BIkE MARATHON 2014.

DZIEcIŃ-STWO W cZASAcH BEZ kOM-PUTERÓW, TABLETÓW… WIĘc RO-WER BYł ZAWSZE. PIERWSZY TO kULTOWY WIGRY 3

PBMR: - Przedstawcie się czytelnikom „Poland Bike Magazynu Rowerowego”.

Marek Gregorowicz: - Mam 37 lat, od urodzenia mieszkam w Warszawie. Od 12 lat zawodo-wo zajmuję się turystyką, a  kon-kretnie pracuję w biurze podróży i  moim głównym zadaniem, jest wysyłanie klientów na udane wa-kacje.

katarzyna Gregorowicz: - Je-stem ze szczęśliwego rocznika 1977. W tym roku świętujemy 10 rocznicę ślubu z Markiem. Mamy dwóch super synków Kubę i Mać-ka. Z wykształcenia mikrobiolog.

PBMR: -Kiedy Wasze życie zaczęło „kręcić się” wokół dwóch kółek?

Marek:- U nas zaczęło się raczej nietypowo. Jako dziecko jeździ-łem oczywiście na rowerze jak większość dzieciaków w  wieku kilkunastu lat, ale nigdy nie star-towałem w  żadnych zawodach i nie należałem do klubów kolar-skich. Zawsze lubiłem za to oglą-dać relacje w  TV z  wielkich to-urów, a zwłaszcza górskie etapy ze względu na wspaniałe krajobrazy i  znacznie ciekawszą rywaliza-cję niż na etapach sprinterskich. Miałem w domu rower stacjonar-ny, na którym sporo jeździłem, ale nie miałem normalnego ro-weru. Tak naprawdę to zaraziłem się tradycyjnym rowerem chyba w 2011 roku wiosną, kiedy uda-ło mi się nauczyć Kubę jazdy na dwóch kółkach. Nie miałem wte-dy nawet roweru i  żeby nie bie-gać za nim postanowiłem kupić rower dla siebie. Pamiętam, że sprzedawca ostrzegał mnie że-bym od razu kupił trochę lepszy sprzęt, bo jak mi się spodoba, to zarażę się cyklozą i  za pół roku przyjdę po lepszy rower. Wtedy wydawało mi się, że to typowy trik z  zakresu technik sprzedaży, a  sprzedawca chce mi po prostu wcisnąć droższy rower. Na szczę-ście posłuchałem jego rad i oka-zało się, że miał w  100% rację. Wciągnąłem się niesamowicie i  zamiast jeździć tylko za Kubą zacząłem jeździć samemu i to 4-5 razy w  tygodniu w  weekendy, wieczorami, po nocach, a  rower stał się moim sportem nr 1.

katarzyna: - Dzieciństwo w cza-sach bez komputerów, table-tów… więc rower był zawsze. Pierwszy to kultowy WIGRY

3. Potem studia, praca – jakoś nie było czasu, siły. Jak urodziły się dzieci – zmęczenie i  przede wszystkim za dużo pozostałych kilogramów... W  zeszłym roku, kiedy pasja rowerowa męża roz-kręcała się na całego – stwier-dziłam, że to świetny pomysł na rodzinne spędzanie czasu na po-wietrzu. Wspólnie nakręcaliśmy synów, żeby także mieli przyjem-ność w  kręceniu dwoma kółka-mi. Ja natomiast zostałam czo-łowym kibicem. Urzekła mnie rodzinna atmosfera na Poland Bike. W roku 2014 stwierdziłam, że nie ma na co czekać – trzeba się wziąć za siebie, za odchudza-nie. Widząc efekty Marka – za-mieniłam funkcję rowerka stacjo-narnego z wieszaka na ciuchy - na sprzęt sportowy. Najpierw 5 km i ledwo żyłam, potem 10 km, 20 km… Rower pomógł mi schud-nąć już 15 kg. Dodatkowo chcia-łam pokazać moim „chłopakom”, że mama też potrafi! Najważniej-sze, że sprawia mi to przyjemność i czuję się o wiele lepiej.

PBMR: - Jak często wsiadacie na rower?Marek: - Ja jeżdżę średnio 5 razy w tygodniu, a na urlopie codzien-nie. Mam takie ciśnienie na rower, że ciężko mi wytrzymać dzień bez jazdy. Zazwyczaj tylko dzień po wyścigu robię sobie przerwę, aby

organizm się zregenerował i czasa-mi w środku tygodnia, jak jestem mega zmęczony. Moja pasja pole-ga na tym, że staram się każdego zarazić tym hobby i  na szczęście Żonę i obu synów już się udało.

PBMR: - Gratulujemy awansu na pierwsze miejsce w kla-syfikacji rodzinnej LOTTO Poland Bike Marathon 2014. Jak będziecie wspominać trasę i rywalizację na czwar-tym etapie w warszawskim Rembertowie?Marek: - Trasę wspominam bar-dzo miło zwłaszcza, iż spodziewa-łem się błota nie mniejszego niż w  Otwocku, a  było go znacznie mniej. Ponadto single na ostat-nich fragmentach były rewelacyj-ne. Szkoda, jedynie że miałem na 3 km przed metą problem z  łyd-ką, bo wynik mógł być znacznie lepszy. Generalnie rywalizację wspominam pozytywnie mimo, iż spałem tylko 4 godziny. Koledze urodziło się dziecko i nie miałem szans żeby się wyspać…

katarzyna: - Ja również wspo-minam super, bo jestem zdecy-dowanie mocniejsza na płaskich terenach, a  górki mnie zabijają. Tu mogłam się wreszcie wyka-zać i  awansować do sektora 7 – błysk dumy w  oczach męża - bezcenne.

PBMR: - Dlaczego wybraliście właśnie LOTTO Poland Bike Marathon?Marek: - Ja startuję od 2013 roku czyli praktycznie od początku mo-jej przygody z wyścigami. W 2012 na zakończenie sezonu zaliczyłem jeden start w  konkurencyjnym cyklu i  tak mi się spodobało, że postanowiłem w  kolejnym sezo-nie startować jak najczęściej ale już głównie w  Poland Bike. Wy-brałem ten cykl z powodu świet-nej rodzinnej atmosfery, dbałości organizatora o  wybór jak naja-trakcyjniejszych tras i  bliskości większości etapów naszego miej-sca zamieszkania. Poza tym odpo-wiadało mi, iż dzieci na dystansie Fan startują przed dorosłymi co pozwoliło mi wciągnąć w wyścigi naszego starszego syna.

PBMR: PBMR: - Kolarska ciekawostka. Było coś szcze-gólnego podczas wyścigów LOTTO Poland Bike Marathon, co wspominacie do dziś?Marek: - Pamiętam jak jechałem za Kubą trasę Fan w Płocku i na-gle jego wrzask. Nie wiedziałem co się dzieje a Kuba krzyczał jak-by go ze skóry obdzierali. Chyba musiała go dziabnąć osa w trakcie szybkiej jazdy, bo jak się zatrzy-maliśmy to na szyi wyskoczyła mu bulwa, jak po ukąszeniu. Ale dzielnie dojechał do mety.

katarzyna: - Zaliczyłam dopiero 4 starty, ale będę długo pamięta-ła lot przez kierownicę w  błoto w Otwocku.

PBMR: - Jakie znaczenie ma dla Was klasyfikacja rodzinna LOTTO Poland Bike Marathon? Chcecie ją wygrać? Jaki jest cel rodziny Gregorowiczów w tym sezonie?Marek: - Każdy kto stoi na starcie chce wygrywać, ale znamy nasze możliwości i wiemy, że jest kilka rodzin zdecydowanie mocniej-szych od nas i  na chwilę obecną nie możemy nawiązać z  nimi walki przy równych 3 osobowych składach. W  tym sezonie chce-my być w  pierwszej szóstce, ale w  przyszłym roku jak Kuba bę-dzie starszym rocznikiem w  C2 na Fanie, a Kasia wkręci się jeszcze mocniej w  treningi zaatakujemy podium. Najważniejsze jest to, aby zawsze bez przygód i wypad-ków dojeżdżać do mety.

katarzyna: - Dla mnie to przede wszystkim dobra zabawa, ale ape-tyt rośnie w miarę jedzenia! Miło widzieć się na pierwszym miejscu, ale chylę czoła przed większym doświadczeniem.

PBMR: - A jeśli chodzi o Wasze starty indywidualne i klasyfikacje w kategoriach wiekowych?Marek: - Chciałbym być w pierw-szej szóstce swojej kategorii, ale w M3 jest tylu świetnych zawod-ników, że z pierwszej 10 również będę zadowolony.

katarzyna: - Ja chcę zająć wyższe miejsce niż mąż…

PBMR: - Tego oczywiście życzymy. I tradycyjnie – poła-mania kół!

Marek: - Dziękujemy i  pozdra-wiamy wszystkich zawodników, a  całemu teamowi Poland Bike gratulujemy świetnie zorganizo-wanych wyścigów.

katarzyna: - Ja pozdrawiam sek-tor 8 i  teraz 7 za super atmosfe-rę - szczególnie Martę i  Sławka z TRW Cloudware Team – pozna-liśmy się w Legionowie i wspólnie wspieramy się w bojach!

PBMR: PBMR: - Dziękujemy za rozmowę.

PS. Cały wywiad z rodziną Grego-rowiczów na www.polandbike.pl

Page 5: PBMR nr 5 / 2014

model e 866 falcon race

Page 6: PBMR nr 5 / 2014

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

NR 5 / 2014NIEDZIELA, 1 cZERWcA 2014 r.ETAP 5: PłOcks.6 WWW.POLANDBIKE.PL

WYŚcIGI ZO-STAłY ROZE-GRANE NA DUkTAcH LE-ŚNYcH WO-kÓł BYłEGO POLIGONU

PRESSPEKTW Y D A W N I C T W O

WYDAWNICTWO PRESSPEKTul. Łużycka12, 41-902 Bytom, www.presspekt.pl

NA ZLECENIEMAGAZYN WYDAŁOWSZELKIE

PRAWA ZASTRZEŻONE.

Redakcja nie odpowiada za treść reklam

POLAND BIKE MARATHONwww.polandbike.pl

POLAND BIKEM A G A Z Y N R O W E R O W Y

REDAKCJA: Media Poland Bike,FOTO: Zbigniew Świderski,

DTP: Leszek Waligóra / PRESSPEKT, [email protected]

UDANY DEBIUT REMBERTOWAPODSUMOWANIE OSTATNIEGO ETAPU: 900 ROWERÓW NA POLIGONIE W REMBERTOWIE!

Lepszego debiutu nie można sobie wymarzyć. W war-szawskim Rembertowie było

wszystko. Słoneczna pogoda, rodzinna atmosfera, niezwykłe kolarskie miasteczko, fenome-nalna frekwencja i jeszcze bardzo mocna obsada. Prawie 900 osób wzięło udział w czwartym etapie tegorocznego LOTTO Poland Bike Marathon. Cykl wyścigów amatorów na rowerach górskich, organizowany przez Grzegorza Wajsa, zawitał do stołecznej dzielnicy Rembertów pierw-szy raz w historii. Start i meta wyścigów znalazły się na terenie Akademii Obrony Narodowej w Parku Militarnym Rembertów. Miłośnicy „dwóch kółek” wśród czołgów, samolotów i armat jeszcze na Poland Bike Marathon nie startowali. Aż do teraz.

NA POLIGONIEHasłem przewodnim były „poli-gonowe klimaty”. Wyścigi zostały rozegrane na duktach leśnych wo-kół byłego poligonu wojskowego między Rembertowem i Sulejów-kiem oraz w okolicach Kępy Ol-brychowskiej i Ossowa, a także na dość pofałdowanym terenie w po-bliżu Okuniewa.

MAXNa najdłuższej trasie MAX (56 km) zwyciężył Paweł Baranek (Airbike.pl Rocky Mountain), przed Arkadiuszem Jusińskim (Renault Eco2 Team). Na trzecim miejscu finiszował Artur Miodu-szewski (BDC Retro MTB Team), minimalnie przed Grzegorzem Maleszką (Dachland Olsztyn). Wśród kobiet drugi raz z  rzędu, podobnie jak w Otwocku, wygra-ła Krystyna Żyżyńska (Mybike.pl), która tym razem wyprzedzi-ła Katarzynę Różycką (Rozycky Team) i  Katarzynę Pakulską (SK Bank Team).

MINIDystans MINI (27 km) najszyb-ciej pokonał Piotr Krakowiak (Akademia Rowerowa C.Zama-ny), wygrywając jednocześnie kla-syfikację żołnierzy. Drugie miejsce zajął Paweł Pięta (Orbea Racing Team), a trzecie Andrzej Miszczuk (MayDay Team Lublin). W  gro-nie kobiet triumfowała Magdale-na Dąbrowska (New Age Fitness

SklepRowerowy.pl), przed Izabelą Macutkiewicz (SK Bank Team) i  Katarzyną Skurą (Kolarski.eu Team).

FANNa trasie FAN (7 km) uczniowie i  uczennice szkół podstawowych ścigali się w  otwartych mistrzo-stwach warszawskiej dzielnicy Rembertów w kolarstwie górskim. Wśród chłopców zwyciężył Ma-teusz Jakubiuk z  Międzyrzeca Podlaskiego, przed Kacprem Sza-błowskim (KK24h/BDC NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki) i Seba-stianem Żurkiem (MayDay Team Lublin). Rywalizację dziewcząt wygrała Aleksandra Lach (UKK Huragan Wołomin), przed Oliwią Ołdak (RKS Family Active) i We-

roniką Janicką (SK Bank Team). Swoje wyścigi mieli też najmłodsi. W Mini Crossie w Parku Militar-nym Rembertów jeździły dzieci w wieku 2-4 i 5-6 lat.

DRUŻYNOWOW rywalizacji drużynowej w war-szawskim Rembertowie trium-fował TRW Cloudware Team, przed BDC Retro MTB Team i SK Bank Team. Klasyfikację ro-dzinną wygrali Pomorscy, przed Wachnikami i  rodziną Lachów. W  punktacji Omnium Poland Bike prowadzenie wśród męż-czyzn zachował Kamil Kuszmider (AGR Płońsk), a w gronie kobiet nową liderką została Magdalena Chmielewska (Warszawski Klub Kolarski).

WSPÓłPRAcAIV etap LOTTO Poland Bike Marathon 2014 został zorganizo-wany we współpracy z  Urzędem Dzielnicy Rembertów m.st. War-szawy oraz Akademią Obrony Narodowej - Parkiem Militarnym Rembertów, a  uczestników za-wodów dopingowali i  nagradzali podczas dekoracji zastępca bur-mistrza Rembertowa Józef Me-lak i przedstawiciel AON - ppłk. Adam Matyja.

DZIEŃ DZIEckA TUŻ TUŻKolejne kolarskie emocje już w Dzień Dziecka. W niedzielę, 1 czerwca w Płocku odbędzie się V etap LOTTO Poland Bike Ma-rathon 2014. Start i  meta wy-ścigów na zabytkowym Rynku

Starego Miasta w Płocku. Wcze-śniej, bo już w niedzielę 18 maja ekipa Poland Bike wspólnie z  Fundacją Sport zapraszają do udziału w  II Warszawskim Ma-ratonie Rolkarskim Roller Cup 2014. Impreza dla miłośników jazdy na rolkach, jednocześnie zaliczana do Długodystanso-wego Pucharu Polski, odbędzie się na niezwykle widowiskowej trasie w centrum Warszawy. Wy-ścigi ze startem i metą na Placu na Rozdrożu będą przebiegały Alejami Ujazdowskimi, wzdłuż Łazienek i  przez Plac Trzech Krzyży.

Więcej na www.polandbike.pl i www.facebook.com/Poland.Bike.

Marathon

Page 7: PBMR nr 5 / 2014

ODWIEDŹ NASZE STOISKO PODCZAS POLAND BIKE MARATHON 1.06 W PŁOCKU.JEŚLI JESTEŚ RODZICEM MAŁEGO DZIECKA - WYSTARTUJ W MARATONIE- WYGRAJ PRZYCZEPKĘ ROWEROWĄ NORDIC CAB!

BikeOVOSzmaragdowa 15, 52-215 Wrocław

T/F:+48 71 368 73 14M: +48 88 333 88 79

www.bikeovo.pl