PISMO SPO£ECZNO-KULTURALNE, SZYBA - NOWA SÓL - WROC£AWNR 29/ROK VIII ISSN 1898-262X CZERWIEC 2014

Zaskoczy³ nas swoim odejœciem. Mia³ ambitne plany. Od kiem dla mias-pomys³ów a¿ siê w nim gotowa³o. Odziedziczy³ to po Ojcu, ta i pobliskich Tadeuszu, poecie, wielkim naszej kultury. Chylimy czo³a przed miejscowoœci Matk¹, Leokadi¹, która w znacz¹cej mierze tworzy³a klimat do by³a Jego aktywnego ¿ycia kulturalnego w Gubinie. W tych warunkach wspó³praca móg³ przygotowaæ siê do inicjatywnoœci w œrodowisku rodzi- z Muzeum In-mego, przygranicznego miasta, i nie tylko. strumentów

Mijaj¹ dopiero dwa lata Jego prezesowania w Gubiñskim Muzycznych Towarzystwie Kultury, a zrobi³ wiele. Nie zawiód³ Kole¿anek w Szybie, ko³o i Kolegów z GTK. Nowej Soli.

Pilnowa³ skutecznie realizowania dotychczasowych zadañ Cenne by³y Je-programowych. Rozwojowo poprowadzi³ dwie edycje Kon- go publikacje kursu Literackiego im. Tadeusza Firleja O Z³ote Pióro". Zapla- w "Merkuriuszu Regionalnym", kwartalniku wydawanym nowa³ organizacyjnie trzeci¹ edycjê tego konkursu. przez Wojciecha Jachimowicza. F. Firlej niedawno przyj¹³ rolê

Doprowadzi³ do opublikowania "Zeszytów Gubiñskich" nr wiceprezesa Stowarzyszenia Wzgórza Gubiñskie. By³ aktywny 14 (r. 2013.), z tematem wiod¹cym "Regionaliœci Powiatu Kroœ- w Stowarzyszeniu Przyjació³ Ziemi Gubiñskiej. nieñskiego i Ziemi Lubuskiej" (14 sylwetek regionalistów). Nie wystarcza³o Mu pasowanie siê z problemami gu-

Z powodzeniem zajmowa³ siê umi³owan¹ fotografi¹. biñskimi. Nawi¹za³ kontakty, by³ wspó³organizatorem ruchu Prowadzi³ w³asne wydawnictwo, co pomog³o promowaæ wspó³pracy przygranicznej polsko-niemiecko-czeskiej Nowa

dorobek Ojca. Ukaza³ siê m.in. w Jego opracowaniu i Barbary Amerika. Dla rozwoju Swojej wra¿liwoœci duchowej i akty-Firlej-Malinowskiej "Album Gubin minionych lat 1945-1976 wizowania miejscowego œrodowiska lokalnego umia³ wyko-w fotografii Tadeusza Firleja" (pozycja opublikowana w 2010 rzystaæ bliskie kontakty m.in. z poet¹ wielkiej miary Januszem roku). Uznanie za popularyzowanie artystów literatury i artys- Koniuszem, z cenionym historykiem sztuki dr Stanis³awem tów sztuk plastycznych, za medialn¹ opiekê nad Muzeum Kowalskim. Gospodarstwa Wiejskiego w Bie¿ycach. Florian Firlej du¿o zrobi³ dla udokumentowania aktywnoœci

Wa¿ne znaczenie w ¿yciu umys³owym Gubina maj¹ kulturalnej mieszkañców Gubina i okolicy.napisane przez Niego artyku³y do prasy regionalnej. Z po¿yt- S. Turowski

"

Nie zd¹¿y³FLORIAN FIRLEJ

18 maja 2014 roku zmar³ wieloletni wspó³pracownik Merkuriusza Regionalnego i znany dzia³acz spo³eczny województwa lubus-kiego, regionalista, prezes Gubiñskiego Towarzystwa Kultury, wy-dawca licznych publikacji, animator ¿ycia kulturalnego regionu Florian Tadeusz Firlej.

Red.

Spotkanie lubuskich towarzystw W ramach przygotowañ do Kongresu, w województwie Obrady bêd¹ toczyæ siê w Auli Auditorium Novum

lubuskim, odby³y siê dwa spotkania stowarzyszeñ: w Gorzowie Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy.Wlkp. i w Nowej Soli. Nowosolskie spotkanie mia³o miejsce 14 Kongres zakoñczy IV Walne Zgromadzenie Ruchu czerwca br. w Galerii Fotografii Artystycznej, podczas którego Stowarzyszeñ Regionalnych RP, na którym wybrane zostan¹, wybrano jednego z delegatów województwa lubuskiego do spoœród delegatów, w³adze centralne Ruchu. Patronat nad Rady Krajowej RSR RP. Zosta³ nim prezes Towarzystwa Kongresem obj¹³ Prezydent RP Bronis³aw Komorowski. Humanistycznego Wojciech Jachimowicz. Ponadto do udzia³u Obradom Kongresu towarzyszyæ bêdzie ekspozycja wydaw-w bydgoskim Kongresie zg³oszono dwoje dzia³aczy nictw, gdzie zaprezentowany zostanie m.in. dorobek naszej regionalistów z po³udniowej czêœci województwa lubuskiego. redakcji i wydawnictwa Ryzalit.

Trwaj¹ przygotowania do X Kongresu Stowarzyszeñ Regionalnych, który odbêdzie siê 11-13 wrzeœnia 2014 roku w Bydgoszczy. Organizatorami Kongresu s¹ Towarzystwo Mi³oœników Miasta Bydgoszczy i Rada Krajowa Ruchu Stowarzyszeñ Regionalnych RP.

BZ

Florian Tadeusz Firlej

STRONA 2

NR 29/ROK VIII CZERWIEC 2014

XXXI Plener Malarski i Fotograficzny

Merkuriusz u Prezydenta RPW sali konferencyjnej Belwederu, podczas czêœci oficjalnej, Prezydent RP wrêczy³ nagrody i wyró¿nienia autorom i redakcjom, które opublikowa³y nagrodzone artyku³y. W drugiej czêœci spotkania rozmawiano o problemach prasy lokalnej wydawanej na terenie Polski. W spotkaniu wziê³o udzia³ czternastu zaproszonych przedstawicieli redakcji niezale¿nych czasopism. Spotkanie zakoñczono przyjêciem wydanym przez Prezydenta i zwie-dzaniem niedostêpnych dla publicznoœci sal Belwederu.

K.W.

Na fotografii obok - Prezydent RP Bronis³aw Komorowski w rozmowie z Wojciechem Jachimowiczem o wydawanych czaso-pismach.

(Fot. Barbara Jachimowicz, 25 czerwca 2014 r.)

Na uroczystoœæ wrêczenia nagród konkursu Filary Demokracji do rezydencji Prezydenta RP w Belwe-derze zosta³ zaproszony redaktor naczelny Merkuriu-sza Regionalnego i Dziedzictwa Kresowego Wojciech Jachimowicz z ma³¿onk¹.

Chyba nikt siê nie spodziewa³, ¿e w 2014 roku w Dworze w Szybie bêdzie zorganizowany XXXI Ogól-nopolski Plener Malarski i Fotograficzny. Wypróbowani wspó³organizatorzy tego szczególnego artys-tycznego zdarzenia, jak zwykle, okazali siê solidnymi partnerami.

`Plener rozpocz¹³ siê (21 czerwca 2014 roku) w holu dwor-skim spotkaniem twórców i zaproszonych goœci z organizato-rami, którymi byli Barbara i Wojciech Jachimowiczowie, Szko³a Podstawowa w Wiechlicach Filia w D³ugiem, Rada Rodziców z tej szko³y i Rada So³ecka wsi Szyba. Przy organizacji Pleneru wspó³pracowa³ artysta fotografik Andrzej Kruszewski - prezes Towarzystwa Fotografii Eksperymentalnej w Nowej Soli.

Przed rozpoczêciem prac wykonano wspóln¹ fotografiê na schodach Dworu.

Tematyka prac obejmowa³a pejza¿e, elementy architektury, obiekty przyrodnicze i abstrakcje.

Uczestnicy stworzyli dwadzieœcia cztery prace malarskie (akryle i tempery) i dwadzieœcia piêæ obrazów fotograficznych. Tradycyjnie, na zakoñczenie pleneru, stworzone prace zaprezen-towano w sadach dworskich.

Poczêstunek dla uczestników zorganizowa³a Rada Rodziców szko³y w D³ugiem i Jadwiga Musia³ z Rady So³eckiej wsi Szyba.

Na XXXI Plener do Szyby uczestnicy przyjechali z D³ugiego, Wiechlic, Szprotawy, Siecieborzyc, Gaworzyc, Poznania, Nowej Soli, Mi³akowa, Nowego Miasteczka i Zielonej Góry.

Jesieni¹ br. zaplanowano wystawê poplenerow¹, która, tym razem, zostanie zaprezentowana w Szkole Podstawowej w Wiechlicach.

Red.

Na zdjêciu obok - uczestnicy Pleneru podczas pracy w sadach dworskich.

(Fot. Barbara Jachimowicz)

STRONA 3

NR 29/ROK VIII CZERWIEC 2014

£adny domek na cmentarzuW kronice miejscowej szko³y rolniczej zachowa³y siê fotografie i relacje z wydarzeñ, jakie mia³y miejsce przed pomnikiem.

Owa kronika, przy zmianie zarz¹dzaj¹cych szko³¹, omal nie zaginê³a. Zosta³a ocalona i mo¿na tam odnaleŸæ interesuj¹ce relacje z dzia³alnoœci tej placówki i poszanowania cmentarza z pomnikiem.

Cmentarz z pomnikiem doprowadzono do komplet-nej ruiny i miejscowa w³adza w koñcu wyda³a pozwole-nie na budowê jednorodzinnego domu.

Redakcja pyta³a Urz¹d Wojewódzki o komentarz w tej sprawie, jednak z doœæ mêtnej odpowiedzi dowiadujemy siê, ¿e przeprowadzono tam ekshumacjê ¿o³nierzy i sprawê uwa¿a siê za zakoñczon¹. Jednak wed³ug relacji osób, do których dotar³a redakcja, a któ-re by³y œwiadkami tak zwanej ekshumacji, opowia-dano, ¿e przyjecha³a jakaœ ekipa samochodem, rozgrzebali ziemiê na cmentarzu, pozabierali ksi¹-¿eczki wojskowe z mundurów, ziemiê zasypali i odje-chali. Teraz trwaj¹ prace wykoñczeniowe na budowie domu postawionego na cmentarzu.

Nie jest to osamotniony przyk³ad z³ego traktowania cmentarzy w tym regionie. Otó¿ w Nowej Soli, prostuj¹c drogê nie opodal miejscowego muzeum, poprowadzono nowy ³agodniejszy ³uk jezdni przez fragment cmentarza Braci Czeskich, a miejscowi etatowi historycy z placówki muzealnej widaæ nie zauwa¿yli tego faktu, zreszt¹ w³adzy sprzeciwiaæ siê nie chc¹ pod ¿adnym pozorem.

Co ciekawe w nie tak odleg³ym Wolsztynie jest w œrodku miasta cmentarz ¿o³nierzy radzieckich, zadbany, dobrze utrzymany i nikomu do g³owy tam nie przychodzi, ¿eby zbudowaæ w tym atrakcyjnym miejscu, w dobrej lokalizacji, kolejne domy mieszkalne.

Wiele szumu jest w mediach kiedy za wschodni¹ granic¹ Polski pokazywane s¹ zaroœ-niête cmentarze z pochowanymi rodakami, a tu w opisanych przypadkach jest zupe³na cisza.

Wojciech Jachimowicz

Na zdjêciu obok: budowa domu jednorodzinnego na miejscu zdewastowanego

pomnika i cmentarza

Zdewastowany i zaniedbany cmentarz z pomnikiem ¿o³nierzy rosyjskich w latach 90-tych

Najpierw dopuszczono do zaroœniêcia dzikimi krzakami cmentarza w Nowym Miasteczku, na którym pochowano ¿o³-nierzy rosyjskich w czasie II Wojny Œwiatowej. W³adzy nie pasowa³ do poprawnego wizerunku politycznego istniej¹cy pomnik wraz z cmentarzem. Jeszcze kilkanaœcie lat temu sk³adano tam kwiaty, organizowano uroczystoœci pañstwowe i rocznicowe.

Z³o¿enie kwiatów przed pomnikiem bohaterów II Wojny Œwiatowej w Nowym Miasteczku (z Kroniki Szko³y Rolniczej, 11 wrzeœnia 1966 r.)

STRONA 4

NR 29/ROK VIII CZERWIEC 2014

Biblioteka Techniczna w DZMPo wojnie nast¹pi³ kryzys, spowodowany zaprzestaniem Biblioteki by³ brak szaf na w³aœciwe utrzymanie wszystkich

produkcji zbrojeniowej. Po II wojnie œwiatowej w grudniu 1945 ksi¹¿ek. roku zak³ady zosta³y przejête przez Krakowskie Zjednoczenie W 1969 roku zak³adowa biblioteka techniczna dysponowa³a Przemys³u Odlewniczego jako Zespó³ Fabryk Nowosolskich 8232 tomami ksi¹¿ek, posiada³a 2230 ró¿nych katalogów i cen-w Nowej Soli. W 1950 roku zmieni³y nazwê na Dolnoœl¹skie ników. Stan biblioteki wzbogaca³y 152 czasopisma techniczne Zak³ady Metalurgiczne w Nowej Soli. krajowe w iloœci 456 egzemplarzy rocznie, doliczaj¹c do tego

Aby zapewniæ za³odze wypoczynek i rozrywki kulturalne tak¿e 30 tytu³ów czasopism zagranicznych. odbudowano Zak³adowy Dom Kultury, w którym znajdowa³a Z biblioteki korzysta³o 830 czytelników, rok wczeœniej siê biblioteka, sala kinowa i inne. Oprócz tego zorganizowano biblioteka wypo¿yczy³a 7420 ksi¹¿ek i 4123 czasopism. szereg zespo³ów rozrywkowych, których prac¹ kierowa³a W 1967 roku liczba czytelników wynios³a 703 osoby, rok 1968 doœwiadczona kadra instruktorska. to wzrost czytelników do 1709.

W Dolnoœl¹skich Zak³adach Metalurgicznych istnia³y dwie Biblioteka nie tylko ogranicza³a siê do przyjêcia lub wyda-biblioteki, pe³ni¹ce po czêœci ró¿ne funkcje - Biblioteka Zak³a- wania ksi¹¿ki. Pracownice zatrudnione w bibliotece technicz-dowego Domu Kultury oraz Biblioteka Techniczna. nej (Gizela Siedlecka, Janina Urbañska) w 1967 roku udzieli³y

Zak³adowa Biblioteka Techniczna mieœci³a siê w Komórce 1004 informacje, a w 1968 roku 745.Wynalazczoœci. Z biblioteki mogli korzystaæ wszyscy pracow- Na terenie zak³adu biblioteka posiada³a 14 punktów nicy zak³adu. Wiemy, i¿ w roku 1956 korzysta³o z niej stale 242 bibliotecznych.pracowników (pracownicy stanowili 60 procent), zaœ najpil- Okres œwietnoœci bibliotek zakoñczy³ siê wraz z likwidacj¹ niejszym czytelnikiem ksi¹¿nicy by³ w tym czasie Zdzis³aw Dolnoœl¹skich Zak³adów Metalurgicznych. W 1995 roku Zak-Skorupa. ³adowy Dom Kultury zosta³ zlikwidowany. Ksiêgozbiór biblio-

Niekiedy wiadomoœci nabyte z literatury technicznej tek prawdopodobnie podzieli³ taki sam los, jak biblioteki wykorzystywano praktycznie, np. sk³adaj¹c cenne wnioski zak³adowej fabryki nici - zosta³ zniszczony, czêœæ tak¿e mo¿e racjonalizatorskie (chocia¿by z takiej mo¿liwoœci skorzystali znajdowaæ siê w rêkach osób prywatnych.pracownicy o nazwiskach Dziedziewicz i Binder). Bol¹czk¹ WZ

W 1827 roku pod przewodnictwem kupca Karla Heinricha Glaesera rozpoczêto w Nowej Soli budowê huty ¿elaza. Za czasów Friedricha Wilhelma Krausego fabryka uzyska³a wygl¹d wielkich zak³adów. W 1906 roku zainstalowano nowoczesne piece. Produkcja spad³a z chwil¹ wybuchu I wojny œwiatowej.

Spotkanie Rad So³eckich i so³tysów

Rady So³eckie, so³tysi, radni z gminy Nowe Miasteczko oraz proboszczowie z Mycielina i Mi³akowa przybyli do Dworu w Szybie 4 lipca 2014 r. na spotkanie integracyjne.

Zdarzenie rozpoczê³o siê powitaniem w holu Dworu i zwiedzaniem Kolekcji Instrumentów Muzycznych. Przybyli goœ-cie z so³ectw w Borowie Wielkim, Boro-wie Polskim, Koninie, Mi³akowie, Popê-szycach, Rejowie, Szybie i ̄ ukowie.

Podczas rozmów przy ognisku oma-wiano sytuacjê w gminie i konsekwencje z tego wynikaj¹ce. Rozmawiano te¿ o ini-cjatywach jakie podejmuj¹ i planuj¹ so³tysi i aktywne Rady So³eckie. Zrodzi³ siê pomys³ zorganizowania znacz¹cej im-prezy w ramach obchodów Europejskich Dni Dziedzictwa (European Heritage Days 2014), która wspólnymi si³ami odby-³aby siê we wrzeœniu br. w Dworze w Szy-bie. Temat tego zdarzenia nawi¹zywa³by do oficjalnego has³a EDD w Europie, które brzmi "Dziedzictwo - Ÿród³o to¿sa-moœci". Warto podkreœliæ, ¿e obchody EDD by³y organizowane ju¿ kilkakrotnie w latach ubieg³ych w Szybie.

Red.

Na zdjêciu obok - uczestnicy spotkania w Szybie

(Fot. Barbara Jachimowicz)

STRONA 5

NR 29/ROK VIII CZERWIEC 2014

Okazuje siê, ¿e towarzystwa regionalne czêsto spychane s¹ uznaj¹, ¿e oferowanie roboty za darmo to postawa buduj¹ca. przez samorz¹dy, w³adze wojewódzkie i centralne na margines Bardzo wielu uwa¿a, ¿e mamy tu do czynienia z zachowaniem ¿ycia umys³owego. Z okreœlonej elitarnoœci przesuwane s¹ do frajerskim; a to nie budzi uznania otoczenia. Wniosek: praco-strefy "plebejskiej", by byæ traktowane instrumentalnie, np. ja- waæ te¿ bez wynagrodzenia, ale utrzymaæ rozs¹dne proporcje ko narzêdzia do prowadzenia rozgrywek personalnych. bezinteresownego anga¿owania siê w przedsiêwziêcia popra-

Oczywiœcie nie mamy nic przeciwko temu, ¿eby obywatele wiaj¹ce warunki ¿ycia konkretnej wspólnoty lokalnej.pracuj¹cy w ró¿nych zawodach i emeryci (nie tak priorytetowo Jasne - nale¿y mieæ nadziejê, i¿ gdyby aktywiœci ruchu zainteresowani ¿yciem intelektualnym) "pozarz¹dowo" zrze- regionalistów byli czêœciej zapraszani do wspó³decydowania szali siê w ró¿ne cia³a organizacyjne, gdy¿ to pomaga rozwi¹- o rozdzielaniu funduszy na projekty spo³eczne, to by³oby w tych zywaæ problemy œrodowisk lokalnych. Ró¿ni s¹ trochê ludzie sytuacjach wiêcej klarownoœci, mniej kumoterstwa i kole-identyfikuj¹cy siê z ruchem regionalnym i cz³onkowie orga- siostwa. Tylko mniej… Pieni¹dze - we wszystkich okolicznoœ-nizacji pozarz¹dowych. ciach - maj¹ ogromn¹, deprawuj¹c¹, si³ê ra¿enia.

Dzia³acze ruchu regionalnego to bardzo czêsto osoby I ostatnia uwaga. Autor omawianego tu tekstu publicys-solidnie wykszta³cone, próbuj¹ce swoich si³ na polu intelek- tycznego pisze: "(…) domagamy siê, aby by³y [media] obecne tualnym. Ró¿nego rodzaju organizacje pozarz¹dowe maj¹ na organizowanych przez towarzystwa regionalne imprezach natomiast charakter bardziej praktyczny. i informowa³y o nich swych czytelników". Brzmi to bardzo

Do gremiów regionalistów czêsto do³¹czaj¹ profesorowie, dziwnie. Przecie¿ media z informacji, przybli¿ania intere-uznani ludzie nauki, sztuki. Mo¿e w tym dopatrywaæ siê suj¹cych wydarzeñ, ¿yj¹. Jeœli nie musz¹ siê fatygowaæ gdzieœ ostro¿noœci ogniw w³adzy wzglêdem specyficznych "regio- tam, wyraŸnie nie chc¹, to co warunkuje dop³yw œrodków na nalnych", orêdowników kultury. W g³owach takich person funkcjonowanie firmy - myœli czytelnik. mo¿e siê wykluæ jakaœ niebezpieczna myœl zak³ócaj¹ca rytm Przy temacie "warunki dzia³ania regionalistów" chcia³oby pracy urzêdu i przysparzaj¹ca dokuczliwych k³opotów. St¹d, siê postawiæ kilka znaków zapytania. Od wzmiankowanego, subtelnie, rozbija siê skupiska osobników "zagadkowych". kieleckiego sejmiku regionalistów (nied³ugo bêdzie dwa la-Przez istnienie takich skupisk - uwa¿aj¹ niektórzy - zepsuciu ta…) nie widaæ pomyœlnych prognoz dla stowarzyszeniowo-ulegaj¹ stosunki miêdzyludzkie, co z kolei powoduje szkodliwy kulturalnej aktywnoœci spo³ecznej."wysyp" domniemañ, podejrzeñ. Stanis³aw Turowski

Pozytywnie, lecz mniej optymistycznie widzê niektóre kwestie przedstawione przez Macieja A. Zarêbskiego. W oma- Impulsem do napisania niniejszego artyku³u by³y relacje wianym tu artykule pisze, ¿e regionaliœci "(…) pracuj¹ z wew- z XI Sejmiku Regionalistów Ziemi Œwiêtokrzyskiej w Kiel-nêtrznej potrzeby i nigdy nie ogl¹daj¹ siê na zyski". cach, zorganizowanego 21 wrzeœnia 2012 roku. Przypomnijmy,

Owszem, piêkne to i szlachetne, ale i równoczeœnie - b³¹d. ¿e Ziemiê Lubusk¹ reprezentowa³ Wojciech Jachimowicz.Mo¿na rzec – stwierdzenie samobój. Ludzie w swojej masie nie S T

Kto siê boi regionalistów

Dodajê kilka zdañ do przepe³nionego "rozpacz¹" artyku³u Macieja A. Zarêbskiego "Dramatyczna sytuacja ruchu regionalnego w Polsce" (MR z marca 2014 roku). Rozumiem gniew autora i podzielam jego opinie na temat wspomnianych wy¿ej form aktywnoœci ludzi zainteresowanych kultur¹.

Przegl¹d pasji twórczych bibliotekarzy

Ko³o Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich i Miejska Biblioteka Publiczna w ̄ arach tym razem zaprosili bibliotekarzy do publicznego zaprezentowania swojego dorobku twórczego i kolekcjonerskiego. Na wystawie mo¿na by³o obejrzeæ prace twórcze siedemnastu bibliotekarzy - prace artystyczne, fotografie, rêkodzie³o, publicystyka i kolekcje. Za³o¿onym celem zorganizowanego przegl¹du by³o ukazanie zainteresowañ œrodowiska zawodowego bibliotekarzy.

Na wystawie mo¿na by³o zobaczyæ dorobek publicystyczny zwi¹zanej z Mer-kuriuszem Regionalnym Marii Wasik z Zielonej Góry (cz³onek Rady Naukowej Merkuriusza Regionalnego), która zaprezentowa³a miêdzy innymi publikacje zamieszczone w naszym czasopiœmie.

Prezentowano te¿ kolekcjê zak³adek zgromadzon¹ przez Mariê Borowsk¹ z ¯a-gania, czy malarstwo Henryka Lasko z Przemyœla. Zgromadzone prace pochodzi³y od bibliotekarzy z Olsztyna, Gorzowa Wielkopolskiego, Szczecina, Warszawy, Ostrowa Lubelskiego, ̄ agania, Z³otnika, Zielonej Góry i oczywiœcie z ̄ ar.

Red.

W Galerii Ekslibrisu Miejskiej Biblioteki Publicznej w ¯arach mia³a miejsce 11. Wystawa Krajowa Twórczoœci Bibliotekarzy (wernisa¿ wystawy 12 maja 2014 roku).

STRONA 6

NR 29/ROK VIII CZERWIEC 2014

Na poziomie gminnym w zasadzie jest jeszcze gorzej. dzia³aj¹ce, i wyrzucaj¹c z nowych szeregów kilku za³o¿ycieli W³adze gminne i powiatowe zajmuj¹ siê najbardziej pro- poprzedniego, którzy oœmielili siê zapytaæ, aspiruj¹c¹ do wadzeniem dzia³añ zapewniaj¹cych im pozostanie na nastêpn¹ prezesury mieszkankê, o podzia³ pieniêdzy, które pojawi³y siê kadencjê. W tym kontekœcie przed koñcem mijaj¹cej kadencji na horyzoncie. otwiera siê nowe drogi wybudowane niekoniecznie przez Sama rejestracja odby³a siê w wielkim pop³ochu i prawie samorz¹dy, chwali siê wyrwanymi funduszami z Unii i przed- potajemnie, a powtarzaj¹ce siê nazwiska na liœcie za³o¿ycieli stawia w finansowanych z gminnej kasy tygodnikach uœmiech- œwiadcz¹ o rodzinnym charakterze tej organizacji. Rzecznik niête twarze burmistrzów, prezydentów lub wójtów oraz wzros- prasowy starostwa powiatowego w Nowej Soli dwukrotnie ty we wszelkich dyscyplinach, które tylko mo¿na zaprezen- zmienia³ zdanie zapytany o termin rejestracji stowarzyszenia towaæ w dogodnym œwietle. przed zebraniem za³o¿ycielskim.

Rozlaz³a siê ta demokracja te¿ i na co "ambitniejszych" Jeszcze ciekawiej wygl¹da sprawa odpowiedzialnoœci lokalnych aktywistów. Ci ostatni pod przebraniem spo³ecznych finansowej prezesa stowarzyszenia, a w zasadzie jej brak. Jej dzia³aczy wyrywaj¹ z wszelkich fundacji i resortów forsê na tak stan maj¹tkowy mo¿na zobaczyæ na BIP-e s¹siedniej gminy, zwan¹ dzia³alnoœæ statutow¹ pozak³adanych przez siebie gdzie ostatnio by³a zatrudniona za czasów aresztowanego stowarzyszeñ, które w swoich nazwach umieszczaj¹ s³owa o de- wójta.mokracji. Bardziej by tu pasowa³a nazwa stowarzyszenia o cha- Taka to wychodzi demokracja w wydaniu rodem z krzaków rakterze zarobkowym, ale to zapewne by nie przesz³o w pro- - a mog³o by byæ na prawdê demokratycznie. Takich demokracji pagandzie. jest woko³o pod dostatkiem, tylko czy o taki dostatek chodzi?

Nawet w tak ma³ej wsi jak Szyba powsta³o stowarzyszenie z demokracj¹ w nazwie, przy okazji likwiduj¹c dot¹d dobrze Kamil Waks

Demokracja rodem z krzaków

Co siê dzieje w demokratycznym establiszmencie na szczytach w³adzy to mieliœmy okazjê pos³uchaæ na nagraniach w warszawskiej restauracji. Ostatnio s³u¿by specjalne bardzo interesuj¹ siê osobami, które robi¹ wpisy na Facebooku o dzia³alnoœci w³adców kraju.

65 lat biblioteki w D³ugiemObchody MDOZ

Biblioteka w szkole podstawowej w D³ugiem (9.05.2014 r.) obchodzi³a 65. rocznicê swojego istnienia. Goœcie i czytelnicy zapoznali siê z histori¹ i dorobkiem placówki. Wrêczono podziêkowania dla zas³u¿onych wspó³pracowników biblio-teki i nagrody dla uczniów bior¹cych udzia³ w zorganizo-wanym konkursie. Atrakcj¹ by³a "Parada Bajek". Kilkunastu poprzebieranych, w stroje charakterystyczne dla bohaterów bajek, uczniów paradowa³o przed zgromadzon¹ publicz-noœci¹.

W tym roku wojewódzkie obchody Miêdzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków (30.04.2014r.) odby³y siê w £êknicy. Organizatorami byli Piotr Kuliniak Burmistrz £êknicy i dr Barbara Bielinis-Kopeæ Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Jednym z punktów uroczystoœci by³o przejœcie tras¹ geoturystyczn¹ "Dawna Kopalnia Babina".Na fotografii drewniana wie¿a widokowa zbudowana na trasie geoturystycznej.

Red. Red.

STRONA 7

NR 29/ROK VIII CZERWIEC 2014

Deszczowe niezwyk³e IX Posiady

Tym razem uczestników IX Ogólnopolskich Posiadów w cieniu Bartka (jednego z najstarszych dêbów

w Polsce), które odby³y siê w Zagnañsku 17 maja 2014, pogoda nie rozpieszcza³a. Mimo tego frekwencja

dopisa³a. Przyby³o ponad 30 osób z ca³ej Polski i Litwy.

Tematem czêœci merytorycznej Posiadów by-³a Insurekcja Koœciuszkowska w 220. rocznicê.

Goœci powita³ gospodarz i organizator IX Po-siadów dr Maciej A. Zarêbski. Jako pierwszy g³os zabra³ Eugeniusz Skoczeñ - dzia³acz Unii Koœciuszkowskiej z Rac³awic. Omówi³ miêdzy innymi kwestiê pochówku doczesnych szcz¹t-ków Tadeusza Koœciuszki.

Prof. Andrzej Tyszka z Podkowy Leœnej przedstawi³ insurekcjê warszawsk¹ zwracaj¹c uwagê na jej krwawy przebieg. Powstanie rozpoczê³o siê niezwykle zaciêtymi walkami, podczas których zginê³o 2500 Rosjan i oko³o 1000 Polaków. Mówca podkreœli³ znaczenie cechu rzemieœlników warszawskich z charyz-matycznym szewcem Janem Kiliñskim. Przy-wo³a³ krwaw¹ zemstê ludu warszawskiego na zdrajcach Polski. Powieszono wówczas czterech s³ugusów Moskwy; wœród nich bp inflanckiego Józefa Kossakowskiego, Józefa Ankwicza, mar-sza³ka Rady Nieustaj¹cej, Józefa Zabie³³ê, mar-sza³ka Generalnoœci Litewskiej oraz gen. Piotra O¿arowskiego, hetmana wielkiego koronnego. Nastêpnie dr Maciej A. Zarêbski omówi³ prze-bieg Insurekcji Koœciuszkowskiej na Ziemi Jan Jadach z Kielc przedstawi³ stan badañ nad Powstaniem Staszowskiej, w tym pobyt wojsk powstañczych w Po³añcu Koœciuszkowskim stwierdzaj¹c, ¿e jest wiele niewyjaœnionych i og³oszenie Uniwersa³u Po³anieckiego. Stanis³aw Ca³us pytañ co do charakterystyki osoby Tadeusza Koœciuszki. Od-z Czêstochowy skoncentrowa³ siê na szczegó³owym omó- niós³ siê równie¿ do prac m³odzie¿y staszowskiej na temat wieniu bitwy pod Szczekocinami, zatrzymuj¹c siê na zagad- Tadeusza Koœciuszki w og³oszonym w 1994 roku konkursie nieniach taktyki wojsk rosyjskich zastosowanej przez nich skierowanym w³aœnie do tej grupy wiekowej.w tej nierozstrzygniêtej bitwie, zakoñczonej odwrotem wojsk Podsumowuj¹c sesjê, Maciej A. Zarêbski wyrazi³ satys-powstañczych. fakcjê z jej przeprowadzenia, zwracaj¹c uwagê na wysoki

Bogdan Dworak z Zawiercia skoncentrowa³ siê m.in. na poziom przedstawionych doniesieñ oraz podkreœli³ znaczenie fakcie, ¿e do braku sukcesów w powstaniu (w tym nie- referatu nieobecnego prof. Henryka Kocója z Katowic, a opu-rozstrzygniêtej bitwy pod Szczekocinami) i w konsekwencji blikowanego w ostatnim numerze "Goñca Œwiêtokrzyskiego". do jego za³amania przyczyni³o siê zjednoczenie si³ Rosji Rozdaj¹c wszystkim obecnym aktualny numer "Goñca" z Prusami, które w obliczu zwyciêskich walk powstañczych zarekomendowa³ ten referat (W 220. rocznicê powstania (potyczki pod Po³añcem, bitwa pod Rac³awicami) wys³a³y na koœciuszkowskiego) i zapowiedzia³, ¿e zostanie zamieszczony pomoc wojskom rosyjskim swoj¹ armiê. w publikacji Biblioteki Œwiêtokrzyskiej. Andrzej Tyszka

Maciej A. Zarêbski przypomnia³, ¿e w 1994 r. Staszowskie omówi³ swoj¹ pracê "Ja i reszta œwiata". Irena Duchowska Towarzystwo Kulturalne zorganizowa³o na 200-lecie Insu- z Kiejdan przedstawi³a genezê powstania tomiku "Senty-rekcji szereg imprez na Ziemi Staszowskiej skierowanych menty". Poinformowa³a o trudnej sytuacji Polaków na Litwie, g³ównie do m³odzie¿y. Kolejny mówca, Wojciech Jachi- której w³adze lekcewa¿¹ europejskie standardy stosowane mowicz z lubuskiego podkreœli³, ¿e Tadeusz Koœciuszko jest wobec mniejszoœci narodowych. Podkreœli³a bezradnoœæ tam postaci¹ podrêcznikow¹, encyklopedyczn¹, ale nie polskiego MZS w tej sprawie. Lucyna Kukomska z P³ocka emocjonaln¹. S¹ ulice jego imienia, jest patronem szkó³ i to jest zaprezentowa³a album "Nie tylko W³oc³awek" oparty o bogat¹ wszystko. Jego nazwisko nie wywo³uje, podobnych jak w Pol- fototekê Dariusza Ossowskiego.sce centralnej i wschodniej, emocji. Powodem s¹ inne W czêœci artystycznej wyst¹pi³ tenor Teatru Wielkiego uwarunkowania historyczne, inne potrzeby kulturowe i oby- w £odzi Dominik Sutowicz, który przy akompaniamencie watelskie inicjatywy. Zaistnia³ tam np. ruch Nowa Amerika Artura Jaronia wykona³ pieœni z muzyk¹ Moniuszki i Kar³o-opieraj¹cy swoj¹ dzia³alnoœæ artystyczno-spo³eczn¹ na tere- wicza.nach pogranicza na zasadzie performance. Zosta³a przy- Zaprezentowano tak¿e wystawy: migawki z podró¿y po gotowana specjalna mapa miejscowoœci strefy trans- kontynentach œwiata w obiektywie M. Zarêbskiego. Posiady granicznej. Po stronie polskiej wpisano zniemczone nazwy zakoñczy³ poczêstunek zaserwowany przez znakomit¹ kuch-miejscowoœci, po niemieckiej - spolszczone. I to wszystko niê dr Ludomiry Zarêbskiej i wspólne œpiewanie pieœni przy nawzajem siê przenikaj¹c daje nowe wartoœci, maj¹c kapitalne akompaniamencie Eugeniusza Elerowskiego z Sieradza.znaczenie dla obustronnych, partnerskich stosunków miêdzy miastami pogranicza w przysz³oœci. Opr. redakcyjne "Goñca Œwiêtokszyskiego"

Na zdjêciu z lewej dr Maciej Zarêbski i prof. Andrzej Tyszka podczas IX Posiadów w Oœrodku Regionalizmu Œwiêtokszyskiego

Dwór w Szybie

Wydawca: Wojciech JachimowiczAdres redakcji: Dwór w Szybie, 67-124 Nowe Miasteczkoe-mail: merkuriusz_regionalny@op.pl tel.: 603930962Redaguje: Wojciech Jachimowicz - red. naczelny, zespó³Fotografie pochodz¹ z archiwum RedakcjiPrzewodnicz¹cy Rady Naukowej MR: dr Mieczys³aw WojeckiNr rej. 333, Ns. Rej. Pr. 18/07Merkuriusz dostêpny na stronie: www.jachimowicz2006.jimdo.comZa nades³ane materia³y redakcja nie przewiduje honorariów.

STRONA 8

NR 29/ROK VIII CZERWIEC 2014

Limeryk Lecha Tylutkiego

Pewien wojewoda co mia³ dobry s³uch,spacerowa³ po urzêdzie jak duch.Straszy³ swoich podw³adnych,tylko nie tych ³adnych.Mówi³, ¿e to z powodu natrêtnych much.

A¿ na s³upie nie mieszcz¹ siê urz¹dzenia do inwigilacji ludzi na ulicy. Taki obrazek uchwycony w Poznaniu nie jest niczym odosobnionym w tej dyscyplinie dzia³al-noœci samorz¹dów.

Festiwal Poezji Œpiewanej

Kultura i polityka

W Kêszycy Leœnej (gmina Miêdzy-rzecz), z inicjatywy ksiêdza dra Jacka B³a¿kiewicza, wspieranego przez so³ty-sa Andrzeja Paszkowskiego i stowarzy-szenie "Kêszyca Leœna Sobie i S¹sia-dom" (14 czerwca 2014r.) odby³ siê IV Festiwal Poezji Œpiewanej. Oprócz programu muzycznego i prezentacji swoich utworów przez lubuskich litera-tów, na zakoñczenie wyst¹pi³ zespó³ m³odzie¿owy "Bombastic" z Bukowca, który zaprezentowa³ widowisko z og-niem.

Red.

Na fotografii obok - scena z ogniem z wystêpu grupy "Bombastic"

Cz³onkowie naszej redakcji, na zaproszenie Instytutu Zachodniego w Poznaniu, wziêli udzia³ w miêdzynarodowej konferencji (11-12.06.2014r.) zatytu³owanej "Kultura i polityka kulturalna w Polsce i Niemczech po prze³omie 1989 r."

Podczas obrad w licznych referatach przedstawiono zagadnienia dotycz¹ce przemian w kulturze i krajobrazie kulturalnym w Polsce i w Niemczech po 1989 roku. Podjêto te¿ próby odpowiedzi na pytania o wspó³czesnych wyzwaniach polityki kulturalnej. Mówiono równie¿ o zakresie opieki pañstwa i instrumentach wspieraj¹cych dzia³alnoœæ artystyczn¹ i twórcz¹, o potrzebie dialogu miêdzy decydentami i ludŸ-mi kultury. Zajmowano siê te¿ mo¿liwoœciami i barierami kszta³-towania polsko-niemieckiej wymiany kulturalnej w zmienionych warunkach politycznych i technologicznych - media elektroniczne.

Red.