Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

12
William Shakespeare Makb e t

Transcript of Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

Page 1: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

William Shakespeare

Makbet

Osoby

DUNKAN ndash kroacutel szkockiMALKOLM i DONALBEIN ndash jego synowieMAKBET I BANKO ndash wodzowieMAKDUF LENNOX ROSSEMENTEITH ANGUS CAITHNESS ndash panowie szkoccyFLEANCE ndash syn BankaSIWARD ndash hrabia Northumberlanddowoacutedca wojsk angielskichMŁODY SIWARD ndash jego synSEJTON ndash oficer pod rozkazami MakbetaCHŁOPIEC ndash syn MakdufaLEKARZ ANGIELSKILEKARZ SZKOCKIŻOŁNIERZODŹWIERNYSTARZECLADY MAKBETLADY MAKDUFDAMA ndash na usługach Lady MakbetHEKATE i TRZY CZAROWNICELordowie panowie dowoacutedcy wojsk żołnierze zboacutejcy słudzy i gońcy Duch Bankai wiele innych zjawisk

Rzecz dzieje się przy końcu czwartego aktu w Anglii przez wszystkie inne ndash wSzkocji

mdash 2 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Akt pierwszy

Scena pierwsza

Pusta okolica

Grzmoty i błyskawice Trzy czarownice wchodzą

PIERWSZA CZAROWNICA

Rychłoż się zejdziem znoacutew przy blaskuBłyskawic i piorunoacutew trzasku

DRUGA CZAROWNICA

Gdy bitwa owdzie wrzącaDociągnie się do końca

TRZECIA CZAROWNICA

Więc przed zachodem słońca

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzież schadzka

mdash 3 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

DRUGA CZAROWNICA

Jak ten chrustNa wrzosach

TRZECIA CZAROWNICA

Tam Makbet z naszych ustDowie się o swych losach

PIERWSZA CZAROWNICA

Słyszę głos arcywiedźmy

WSZYSTKIE TRZY

Ropucha skrzeczy JedźmySzpetność upięknia piękność szpeciNuże przez mgły i par zamieci

Znikają

Scena druga

Oboacutez pod Forres

Wojenna wrzawa za sceną Kroacutel Dunkan Malkolm Donalbein Lennox z orszakiemwchodzą i spotykają rannego Żołnierza

DUNKAN

Coacuteż to za człowiek krwią zbroczony WnoszącZ jego ran będzie on moacutegł nam udzielićNajświeższą wieść o bitwie

mdash 4 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MALKOLM

Jest to mężnyWojownik panie ktoacuterego odwadzeWinienem wolność Witaj przyjacieluPowiedz kroacutelowi jaki był los bitwyKiedyś jej pole opuszczał

ŻOŁNIERZ

WątpliwyJak los dwoacutech burzą miotanych pływakoacutewKtoacuterzy o siebie zwarci wysilająCałą swą sztukę Okrutny Makdonwald(Godzien haniebnej nazwy buntownikaBo go natura mnoacutestwem wszelkich złościUposażyła) wsparty posiłkamiKemoacutew z zachodnich wysp i galloglasoacutewBrał już nad nami goacuterę i fortunaJak nierządnica zdała się uśmiechaćPrzeklętej jego sprawie gdy wtem MakbetDzielny nasz Makbet gardząc szalą szczęściaMieczem dymiącym się krwią jak kadzidłem

Torując sobie drogę wśroacuted zastępoacutewPrzedarł się aż do zdrajcy i dopoacutetyNieubłagane zadawał mu cięciaAż go rozrąbał od czaszki do szczękiI głowę jego zatknął u blank naszych

DUNKAN

O zacny mężuwaleczny Makbecie

ŻOŁNIERZ

Jak gdy ze wschodu skąd słońce zabłysłoWypada burza brzemienna gromamiTak z radosnego nam przed chwilą źroacutedłaWynikła nagle bieda Uważ kroacuteluZaledwie słuszność uzbrojona męstwem

Zmusiła nędznych kemoacutew do ucieczkaAliści szczęścia proacutebując na nowoWzmocniony świeżym ludem i rynsztunkiem

Natarł norweski władca

mdash 5 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

DUNKAN

Nie strwożyłożTo naszych wodzoacutew Makbeta i Banka

ŻOŁNIERZ

Jak wroacuteble orła albo lwa zająceZaprawdę zdało się że to dwa działaPodwoacutejnie ostrym ładunkiem nabiteZ tak podwojoną uderzyli siląNa nieprzyjacioacuteł Czy chcieli się skąpaćW gorących ranach czy też upamiętnićDrugą Golgotę tego już nie umiemPowiedzieć Siły już mnie opuszczająI rany moje wzywają pomocy

DUNKAN

Zdobią cię one tak samo jak wieściKtoacutere przyniosłeśjak jednetak drugieTchną chwałąNiech go opatrzą lekarzeŻołnierz wsparty na ramieniu dwoacutech innych wychodziWchodzi RosseKtoacuteż się to zbliża

MALKOLM

Szlachetny tan Rosse

LENNOX

Skwapliwy pośpiech widać w jego oczachKto tak wygląda ten bywa zwiastunemNiezwykłych rzeczy

ROSSE

Niech Boacuteg chroni kroacutela

DUNKAN

Witaj szlachetny tanie skąd przybywasz

mdash 6 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

ROSSE

Z Fajf miłościwy kroacutelu gdzie norweskiSztandar przed naszym pochylony wiejeI chłodzi nasze wojska Dumny NorwegSam przez się silny a do tego jeszczeWsparty przez tego nikczemnego zdrajcęTana Kawdoru srogi boacutej rozpoczął ndashGdy wtem Bellony szczęsny oblubieniecMakbet okryty zbroją jako skałaStanął przeciwko niemu i samowtoacuterRamię z ramieniem ostrze z ostrzem starłszyUkroacutecił hardy jego umysł słowem

Zwycięstwo przy nas

DUNKAN

Szczęsny dniu

ROSSE

Kroacutel SwenoProsi o pokoacutej i nie wprzoacuted mu wolnoPogrzebać ludzi poległych w tej bitwieAż nam do skarbca na wyspie Sankt KolmesDziesięć tysięcy dolaroacutew wypłaci

DUNKAN

Nie będzie mi już bruździł ten tan KawdorJuż zdradom jego naznaczona metaIdź mu śmierć obwieść tanie i MakbetaPowitaj jego mianem

ROSSE

Śpieszę panie

DUNKAN

Co on utracił to Makbet dostanie

Wychodzą wszyscy

mdash 7 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Scena trzecia

Dzika okolica

Grzmi Wchodzą Trzy czarownice

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzieś była siostro

DRUGA CZAROWNICA

Wieprzem rżnęła

TRZECIA CZAROWNICA

A ty gdzie Opisz swoje dzieła

PIERWSZA CZAROWNICA

Żona jednego kupca wełnyKasztanoacutew miała rańtuch pełnyI złote łuszczyła z nich jądrobdquoDaj mi jerdquo rzekłam a ta kukłaZe wzgardą na mnie fukłabdquoPrecz stary czopie precz ty flądrordquoPoczekaj no pomyślałam ptaszkuPokażę ja ci czym ja czopMąż jej popłynął do DamaszkuNa sicie śmignę za nim w tropI w spodzie okrętu skurczonaPrzycupnę jak szczur bez ogonaZa babę odpowie mi chłop

DRUGA CZAROWNICA

Moacutej wiatr ci dam

TRZECIA CZAROWNICA

I ja moacutej dam

mdash 8 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

PIERWSZA CZAROWNICA

Dziękuję wam

W mocy mej wszystkie inne mam

Wszystkie porty gdzie szalejąI przeciągi kędy wiejąZmienną roacuteży swej kolejąKłuć go będę szczypać dręczyćCherlać musi i kawęczyćSnu nie znajdzie w noc i we dniePrzez dni siedm siedm razy siedmPastwą będzie wrażych wiedm

A jeżeli z burz nawałyOkręt jego ma wyjść całyTrzeba by go wichroacutew szałyTęgo pierwej skołatałyPatrzcie co to ja mam

DRUGA CZAROWNICA

Pokaż nam

Jakiś skoacutery kawalec

PIERWSZA CZAROWNICA

Sternika to jest palecKtoacuterego orkan moacutej pomacałKiedy do domu wracał

TRZECIA CZAROWNICA

Trąba brzmi puzon dmieMakbet Makbet zbliża się

WSZYSTKIE TRZY

Dalej dalej siostry wiedźmyCzarodziejski krąg zawiedźmyOt tak ot tak ot takTrzykroć tak i trzykroć wspakTrzykroć jeszcze do dziewięciuPst ndash już po zaklęciu

Wchodzą Makbet z Banko

mdash 9 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MAKBET

Tak ponurego dnia i tak pięknegoJak żyję nigdy jeszcze nie widziałem

BANKO

Dalekoż jeszcze Forres Ale ktoacuteż sąTe tam postacie wywiędłe i szpetneNie zdają się mieć nic wspoacutelnego z ziemiąSą jednak na niej Żyweż wy jesteścieZdolne na ludzką mowę odpowiedziećZdawałoby się ze mnie rozumiecieBo wszystkie razem chude swoje palceDo ust zapadłych przykładacie PozoacuterNiewieści macie ale wasze brodyNie pozwalają mi w tę płeć uwierzyć

MAKBET

Jeśli możecie moacutewcie ndash kto jesteście

PIERWSZA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Glamis

DRUGA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Kawdor

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Przyszły kroacutelu cześć ci

BANKO

Czego się wzdrygasz zacny przyjacieluZdajesz się jakby przerażony wroacuteżbąTak mile brzmiącą W imię prawdy moacutewcieCzyście wy tylko łudzącymi maryCzy rzeczywiście tym czym się rzekomo

Jawicie oku Szlachetnego megoWspoacutełtowarzysza broni pozdrawiacieRzędem tytułoacutew przechodzących wszelkieJego nadzieje mnie nic nie moacutewicieJeśli świadome siejby czasu wiecie

mdash 10 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 2: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

Osoby

DUNKAN ndash kroacutel szkockiMALKOLM i DONALBEIN ndash jego synowieMAKBET I BANKO ndash wodzowieMAKDUF LENNOX ROSSEMENTEITH ANGUS CAITHNESS ndash panowie szkoccyFLEANCE ndash syn BankaSIWARD ndash hrabia Northumberlanddowoacutedca wojsk angielskichMŁODY SIWARD ndash jego synSEJTON ndash oficer pod rozkazami MakbetaCHŁOPIEC ndash syn MakdufaLEKARZ ANGIELSKILEKARZ SZKOCKIŻOŁNIERZODŹWIERNYSTARZECLADY MAKBETLADY MAKDUFDAMA ndash na usługach Lady MakbetHEKATE i TRZY CZAROWNICELordowie panowie dowoacutedcy wojsk żołnierze zboacutejcy słudzy i gońcy Duch Bankai wiele innych zjawisk

Rzecz dzieje się przy końcu czwartego aktu w Anglii przez wszystkie inne ndash wSzkocji

mdash 2 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Akt pierwszy

Scena pierwsza

Pusta okolica

Grzmoty i błyskawice Trzy czarownice wchodzą

PIERWSZA CZAROWNICA

Rychłoż się zejdziem znoacutew przy blaskuBłyskawic i piorunoacutew trzasku

DRUGA CZAROWNICA

Gdy bitwa owdzie wrzącaDociągnie się do końca

TRZECIA CZAROWNICA

Więc przed zachodem słońca

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzież schadzka

mdash 3 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

DRUGA CZAROWNICA

Jak ten chrustNa wrzosach

TRZECIA CZAROWNICA

Tam Makbet z naszych ustDowie się o swych losach

PIERWSZA CZAROWNICA

Słyszę głos arcywiedźmy

WSZYSTKIE TRZY

Ropucha skrzeczy JedźmySzpetność upięknia piękność szpeciNuże przez mgły i par zamieci

Znikają

Scena druga

Oboacutez pod Forres

Wojenna wrzawa za sceną Kroacutel Dunkan Malkolm Donalbein Lennox z orszakiemwchodzą i spotykają rannego Żołnierza

DUNKAN

Coacuteż to za człowiek krwią zbroczony WnoszącZ jego ran będzie on moacutegł nam udzielićNajświeższą wieść o bitwie

mdash 4 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MALKOLM

Jest to mężnyWojownik panie ktoacuterego odwadzeWinienem wolność Witaj przyjacieluPowiedz kroacutelowi jaki był los bitwyKiedyś jej pole opuszczał

ŻOŁNIERZ

WątpliwyJak los dwoacutech burzą miotanych pływakoacutewKtoacuterzy o siebie zwarci wysilająCałą swą sztukę Okrutny Makdonwald(Godzien haniebnej nazwy buntownikaBo go natura mnoacutestwem wszelkich złościUposażyła) wsparty posiłkamiKemoacutew z zachodnich wysp i galloglasoacutewBrał już nad nami goacuterę i fortunaJak nierządnica zdała się uśmiechaćPrzeklętej jego sprawie gdy wtem MakbetDzielny nasz Makbet gardząc szalą szczęściaMieczem dymiącym się krwią jak kadzidłem

Torując sobie drogę wśroacuted zastępoacutewPrzedarł się aż do zdrajcy i dopoacutetyNieubłagane zadawał mu cięciaAż go rozrąbał od czaszki do szczękiI głowę jego zatknął u blank naszych

DUNKAN

O zacny mężuwaleczny Makbecie

ŻOŁNIERZ

Jak gdy ze wschodu skąd słońce zabłysłoWypada burza brzemienna gromamiTak z radosnego nam przed chwilą źroacutedłaWynikła nagle bieda Uważ kroacuteluZaledwie słuszność uzbrojona męstwem

Zmusiła nędznych kemoacutew do ucieczkaAliści szczęścia proacutebując na nowoWzmocniony świeżym ludem i rynsztunkiem

Natarł norweski władca

mdash 5 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

DUNKAN

Nie strwożyłożTo naszych wodzoacutew Makbeta i Banka

ŻOŁNIERZ

Jak wroacuteble orła albo lwa zająceZaprawdę zdało się że to dwa działaPodwoacutejnie ostrym ładunkiem nabiteZ tak podwojoną uderzyli siląNa nieprzyjacioacuteł Czy chcieli się skąpaćW gorących ranach czy też upamiętnićDrugą Golgotę tego już nie umiemPowiedzieć Siły już mnie opuszczająI rany moje wzywają pomocy

DUNKAN

Zdobią cię one tak samo jak wieściKtoacutere przyniosłeśjak jednetak drugieTchną chwałąNiech go opatrzą lekarzeŻołnierz wsparty na ramieniu dwoacutech innych wychodziWchodzi RosseKtoacuteż się to zbliża

MALKOLM

Szlachetny tan Rosse

LENNOX

Skwapliwy pośpiech widać w jego oczachKto tak wygląda ten bywa zwiastunemNiezwykłych rzeczy

ROSSE

Niech Boacuteg chroni kroacutela

DUNKAN

Witaj szlachetny tanie skąd przybywasz

mdash 6 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

ROSSE

Z Fajf miłościwy kroacutelu gdzie norweskiSztandar przed naszym pochylony wiejeI chłodzi nasze wojska Dumny NorwegSam przez się silny a do tego jeszczeWsparty przez tego nikczemnego zdrajcęTana Kawdoru srogi boacutej rozpoczął ndashGdy wtem Bellony szczęsny oblubieniecMakbet okryty zbroją jako skałaStanął przeciwko niemu i samowtoacuterRamię z ramieniem ostrze z ostrzem starłszyUkroacutecił hardy jego umysł słowem

Zwycięstwo przy nas

DUNKAN

Szczęsny dniu

ROSSE

Kroacutel SwenoProsi o pokoacutej i nie wprzoacuted mu wolnoPogrzebać ludzi poległych w tej bitwieAż nam do skarbca na wyspie Sankt KolmesDziesięć tysięcy dolaroacutew wypłaci

DUNKAN

Nie będzie mi już bruździł ten tan KawdorJuż zdradom jego naznaczona metaIdź mu śmierć obwieść tanie i MakbetaPowitaj jego mianem

ROSSE

Śpieszę panie

DUNKAN

Co on utracił to Makbet dostanie

Wychodzą wszyscy

mdash 7 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Scena trzecia

Dzika okolica

Grzmi Wchodzą Trzy czarownice

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzieś była siostro

DRUGA CZAROWNICA

Wieprzem rżnęła

TRZECIA CZAROWNICA

A ty gdzie Opisz swoje dzieła

PIERWSZA CZAROWNICA

Żona jednego kupca wełnyKasztanoacutew miała rańtuch pełnyI złote łuszczyła z nich jądrobdquoDaj mi jerdquo rzekłam a ta kukłaZe wzgardą na mnie fukłabdquoPrecz stary czopie precz ty flądrordquoPoczekaj no pomyślałam ptaszkuPokażę ja ci czym ja czopMąż jej popłynął do DamaszkuNa sicie śmignę za nim w tropI w spodzie okrętu skurczonaPrzycupnę jak szczur bez ogonaZa babę odpowie mi chłop

DRUGA CZAROWNICA

Moacutej wiatr ci dam

TRZECIA CZAROWNICA

I ja moacutej dam

mdash 8 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

PIERWSZA CZAROWNICA

Dziękuję wam

W mocy mej wszystkie inne mam

Wszystkie porty gdzie szalejąI przeciągi kędy wiejąZmienną roacuteży swej kolejąKłuć go będę szczypać dręczyćCherlać musi i kawęczyćSnu nie znajdzie w noc i we dniePrzez dni siedm siedm razy siedmPastwą będzie wrażych wiedm

A jeżeli z burz nawałyOkręt jego ma wyjść całyTrzeba by go wichroacutew szałyTęgo pierwej skołatałyPatrzcie co to ja mam

DRUGA CZAROWNICA

Pokaż nam

Jakiś skoacutery kawalec

PIERWSZA CZAROWNICA

Sternika to jest palecKtoacuterego orkan moacutej pomacałKiedy do domu wracał

TRZECIA CZAROWNICA

Trąba brzmi puzon dmieMakbet Makbet zbliża się

WSZYSTKIE TRZY

Dalej dalej siostry wiedźmyCzarodziejski krąg zawiedźmyOt tak ot tak ot takTrzykroć tak i trzykroć wspakTrzykroć jeszcze do dziewięciuPst ndash już po zaklęciu

Wchodzą Makbet z Banko

mdash 9 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MAKBET

Tak ponurego dnia i tak pięknegoJak żyję nigdy jeszcze nie widziałem

BANKO

Dalekoż jeszcze Forres Ale ktoacuteż sąTe tam postacie wywiędłe i szpetneNie zdają się mieć nic wspoacutelnego z ziemiąSą jednak na niej Żyweż wy jesteścieZdolne na ludzką mowę odpowiedziećZdawałoby się ze mnie rozumiecieBo wszystkie razem chude swoje palceDo ust zapadłych przykładacie PozoacuterNiewieści macie ale wasze brodyNie pozwalają mi w tę płeć uwierzyć

MAKBET

Jeśli możecie moacutewcie ndash kto jesteście

PIERWSZA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Glamis

DRUGA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Kawdor

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Przyszły kroacutelu cześć ci

BANKO

Czego się wzdrygasz zacny przyjacieluZdajesz się jakby przerażony wroacuteżbąTak mile brzmiącą W imię prawdy moacutewcieCzyście wy tylko łudzącymi maryCzy rzeczywiście tym czym się rzekomo

Jawicie oku Szlachetnego megoWspoacutełtowarzysza broni pozdrawiacieRzędem tytułoacutew przechodzących wszelkieJego nadzieje mnie nic nie moacutewicieJeśli świadome siejby czasu wiecie

mdash 10 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 3: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

Akt pierwszy

Scena pierwsza

Pusta okolica

Grzmoty i błyskawice Trzy czarownice wchodzą

PIERWSZA CZAROWNICA

Rychłoż się zejdziem znoacutew przy blaskuBłyskawic i piorunoacutew trzasku

DRUGA CZAROWNICA

Gdy bitwa owdzie wrzącaDociągnie się do końca

TRZECIA CZAROWNICA

Więc przed zachodem słońca

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzież schadzka

mdash 3 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

DRUGA CZAROWNICA

Jak ten chrustNa wrzosach

TRZECIA CZAROWNICA

Tam Makbet z naszych ustDowie się o swych losach

PIERWSZA CZAROWNICA

Słyszę głos arcywiedźmy

WSZYSTKIE TRZY

Ropucha skrzeczy JedźmySzpetność upięknia piękność szpeciNuże przez mgły i par zamieci

Znikają

Scena druga

Oboacutez pod Forres

Wojenna wrzawa za sceną Kroacutel Dunkan Malkolm Donalbein Lennox z orszakiemwchodzą i spotykają rannego Żołnierza

DUNKAN

Coacuteż to za człowiek krwią zbroczony WnoszącZ jego ran będzie on moacutegł nam udzielićNajświeższą wieść o bitwie

mdash 4 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MALKOLM

Jest to mężnyWojownik panie ktoacuterego odwadzeWinienem wolność Witaj przyjacieluPowiedz kroacutelowi jaki był los bitwyKiedyś jej pole opuszczał

ŻOŁNIERZ

WątpliwyJak los dwoacutech burzą miotanych pływakoacutewKtoacuterzy o siebie zwarci wysilająCałą swą sztukę Okrutny Makdonwald(Godzien haniebnej nazwy buntownikaBo go natura mnoacutestwem wszelkich złościUposażyła) wsparty posiłkamiKemoacutew z zachodnich wysp i galloglasoacutewBrał już nad nami goacuterę i fortunaJak nierządnica zdała się uśmiechaćPrzeklętej jego sprawie gdy wtem MakbetDzielny nasz Makbet gardząc szalą szczęściaMieczem dymiącym się krwią jak kadzidłem

Torując sobie drogę wśroacuted zastępoacutewPrzedarł się aż do zdrajcy i dopoacutetyNieubłagane zadawał mu cięciaAż go rozrąbał od czaszki do szczękiI głowę jego zatknął u blank naszych

DUNKAN

O zacny mężuwaleczny Makbecie

ŻOŁNIERZ

Jak gdy ze wschodu skąd słońce zabłysłoWypada burza brzemienna gromamiTak z radosnego nam przed chwilą źroacutedłaWynikła nagle bieda Uważ kroacuteluZaledwie słuszność uzbrojona męstwem

Zmusiła nędznych kemoacutew do ucieczkaAliści szczęścia proacutebując na nowoWzmocniony świeżym ludem i rynsztunkiem

Natarł norweski władca

mdash 5 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

DUNKAN

Nie strwożyłożTo naszych wodzoacutew Makbeta i Banka

ŻOŁNIERZ

Jak wroacuteble orła albo lwa zająceZaprawdę zdało się że to dwa działaPodwoacutejnie ostrym ładunkiem nabiteZ tak podwojoną uderzyli siląNa nieprzyjacioacuteł Czy chcieli się skąpaćW gorących ranach czy też upamiętnićDrugą Golgotę tego już nie umiemPowiedzieć Siły już mnie opuszczająI rany moje wzywają pomocy

DUNKAN

Zdobią cię one tak samo jak wieściKtoacutere przyniosłeśjak jednetak drugieTchną chwałąNiech go opatrzą lekarzeŻołnierz wsparty na ramieniu dwoacutech innych wychodziWchodzi RosseKtoacuteż się to zbliża

MALKOLM

Szlachetny tan Rosse

LENNOX

Skwapliwy pośpiech widać w jego oczachKto tak wygląda ten bywa zwiastunemNiezwykłych rzeczy

ROSSE

Niech Boacuteg chroni kroacutela

DUNKAN

Witaj szlachetny tanie skąd przybywasz

mdash 6 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

ROSSE

Z Fajf miłościwy kroacutelu gdzie norweskiSztandar przed naszym pochylony wiejeI chłodzi nasze wojska Dumny NorwegSam przez się silny a do tego jeszczeWsparty przez tego nikczemnego zdrajcęTana Kawdoru srogi boacutej rozpoczął ndashGdy wtem Bellony szczęsny oblubieniecMakbet okryty zbroją jako skałaStanął przeciwko niemu i samowtoacuterRamię z ramieniem ostrze z ostrzem starłszyUkroacutecił hardy jego umysł słowem

Zwycięstwo przy nas

DUNKAN

Szczęsny dniu

ROSSE

Kroacutel SwenoProsi o pokoacutej i nie wprzoacuted mu wolnoPogrzebać ludzi poległych w tej bitwieAż nam do skarbca na wyspie Sankt KolmesDziesięć tysięcy dolaroacutew wypłaci

DUNKAN

Nie będzie mi już bruździł ten tan KawdorJuż zdradom jego naznaczona metaIdź mu śmierć obwieść tanie i MakbetaPowitaj jego mianem

ROSSE

Śpieszę panie

DUNKAN

Co on utracił to Makbet dostanie

Wychodzą wszyscy

mdash 7 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Scena trzecia

Dzika okolica

Grzmi Wchodzą Trzy czarownice

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzieś była siostro

DRUGA CZAROWNICA

Wieprzem rżnęła

TRZECIA CZAROWNICA

A ty gdzie Opisz swoje dzieła

PIERWSZA CZAROWNICA

Żona jednego kupca wełnyKasztanoacutew miała rańtuch pełnyI złote łuszczyła z nich jądrobdquoDaj mi jerdquo rzekłam a ta kukłaZe wzgardą na mnie fukłabdquoPrecz stary czopie precz ty flądrordquoPoczekaj no pomyślałam ptaszkuPokażę ja ci czym ja czopMąż jej popłynął do DamaszkuNa sicie śmignę za nim w tropI w spodzie okrętu skurczonaPrzycupnę jak szczur bez ogonaZa babę odpowie mi chłop

DRUGA CZAROWNICA

Moacutej wiatr ci dam

TRZECIA CZAROWNICA

I ja moacutej dam

mdash 8 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

PIERWSZA CZAROWNICA

Dziękuję wam

W mocy mej wszystkie inne mam

Wszystkie porty gdzie szalejąI przeciągi kędy wiejąZmienną roacuteży swej kolejąKłuć go będę szczypać dręczyćCherlać musi i kawęczyćSnu nie znajdzie w noc i we dniePrzez dni siedm siedm razy siedmPastwą będzie wrażych wiedm

A jeżeli z burz nawałyOkręt jego ma wyjść całyTrzeba by go wichroacutew szałyTęgo pierwej skołatałyPatrzcie co to ja mam

DRUGA CZAROWNICA

Pokaż nam

Jakiś skoacutery kawalec

PIERWSZA CZAROWNICA

Sternika to jest palecKtoacuterego orkan moacutej pomacałKiedy do domu wracał

TRZECIA CZAROWNICA

Trąba brzmi puzon dmieMakbet Makbet zbliża się

WSZYSTKIE TRZY

Dalej dalej siostry wiedźmyCzarodziejski krąg zawiedźmyOt tak ot tak ot takTrzykroć tak i trzykroć wspakTrzykroć jeszcze do dziewięciuPst ndash już po zaklęciu

Wchodzą Makbet z Banko

mdash 9 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MAKBET

Tak ponurego dnia i tak pięknegoJak żyję nigdy jeszcze nie widziałem

BANKO

Dalekoż jeszcze Forres Ale ktoacuteż sąTe tam postacie wywiędłe i szpetneNie zdają się mieć nic wspoacutelnego z ziemiąSą jednak na niej Żyweż wy jesteścieZdolne na ludzką mowę odpowiedziećZdawałoby się ze mnie rozumiecieBo wszystkie razem chude swoje palceDo ust zapadłych przykładacie PozoacuterNiewieści macie ale wasze brodyNie pozwalają mi w tę płeć uwierzyć

MAKBET

Jeśli możecie moacutewcie ndash kto jesteście

PIERWSZA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Glamis

DRUGA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Kawdor

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Przyszły kroacutelu cześć ci

BANKO

Czego się wzdrygasz zacny przyjacieluZdajesz się jakby przerażony wroacuteżbąTak mile brzmiącą W imię prawdy moacutewcieCzyście wy tylko łudzącymi maryCzy rzeczywiście tym czym się rzekomo

Jawicie oku Szlachetnego megoWspoacutełtowarzysza broni pozdrawiacieRzędem tytułoacutew przechodzących wszelkieJego nadzieje mnie nic nie moacutewicieJeśli świadome siejby czasu wiecie

mdash 10 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 4: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

DRUGA CZAROWNICA

Jak ten chrustNa wrzosach

TRZECIA CZAROWNICA

Tam Makbet z naszych ustDowie się o swych losach

PIERWSZA CZAROWNICA

Słyszę głos arcywiedźmy

WSZYSTKIE TRZY

Ropucha skrzeczy JedźmySzpetność upięknia piękność szpeciNuże przez mgły i par zamieci

Znikają

Scena druga

Oboacutez pod Forres

Wojenna wrzawa za sceną Kroacutel Dunkan Malkolm Donalbein Lennox z orszakiemwchodzą i spotykają rannego Żołnierza

DUNKAN

Coacuteż to za człowiek krwią zbroczony WnoszącZ jego ran będzie on moacutegł nam udzielićNajświeższą wieść o bitwie

mdash 4 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MALKOLM

Jest to mężnyWojownik panie ktoacuterego odwadzeWinienem wolność Witaj przyjacieluPowiedz kroacutelowi jaki był los bitwyKiedyś jej pole opuszczał

ŻOŁNIERZ

WątpliwyJak los dwoacutech burzą miotanych pływakoacutewKtoacuterzy o siebie zwarci wysilająCałą swą sztukę Okrutny Makdonwald(Godzien haniebnej nazwy buntownikaBo go natura mnoacutestwem wszelkich złościUposażyła) wsparty posiłkamiKemoacutew z zachodnich wysp i galloglasoacutewBrał już nad nami goacuterę i fortunaJak nierządnica zdała się uśmiechaćPrzeklętej jego sprawie gdy wtem MakbetDzielny nasz Makbet gardząc szalą szczęściaMieczem dymiącym się krwią jak kadzidłem

Torując sobie drogę wśroacuted zastępoacutewPrzedarł się aż do zdrajcy i dopoacutetyNieubłagane zadawał mu cięciaAż go rozrąbał od czaszki do szczękiI głowę jego zatknął u blank naszych

DUNKAN

O zacny mężuwaleczny Makbecie

ŻOŁNIERZ

Jak gdy ze wschodu skąd słońce zabłysłoWypada burza brzemienna gromamiTak z radosnego nam przed chwilą źroacutedłaWynikła nagle bieda Uważ kroacuteluZaledwie słuszność uzbrojona męstwem

Zmusiła nędznych kemoacutew do ucieczkaAliści szczęścia proacutebując na nowoWzmocniony świeżym ludem i rynsztunkiem

Natarł norweski władca

mdash 5 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

DUNKAN

Nie strwożyłożTo naszych wodzoacutew Makbeta i Banka

ŻOŁNIERZ

Jak wroacuteble orła albo lwa zająceZaprawdę zdało się że to dwa działaPodwoacutejnie ostrym ładunkiem nabiteZ tak podwojoną uderzyli siląNa nieprzyjacioacuteł Czy chcieli się skąpaćW gorących ranach czy też upamiętnićDrugą Golgotę tego już nie umiemPowiedzieć Siły już mnie opuszczająI rany moje wzywają pomocy

DUNKAN

Zdobią cię one tak samo jak wieściKtoacutere przyniosłeśjak jednetak drugieTchną chwałąNiech go opatrzą lekarzeŻołnierz wsparty na ramieniu dwoacutech innych wychodziWchodzi RosseKtoacuteż się to zbliża

MALKOLM

Szlachetny tan Rosse

LENNOX

Skwapliwy pośpiech widać w jego oczachKto tak wygląda ten bywa zwiastunemNiezwykłych rzeczy

ROSSE

Niech Boacuteg chroni kroacutela

DUNKAN

Witaj szlachetny tanie skąd przybywasz

mdash 6 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

ROSSE

Z Fajf miłościwy kroacutelu gdzie norweskiSztandar przed naszym pochylony wiejeI chłodzi nasze wojska Dumny NorwegSam przez się silny a do tego jeszczeWsparty przez tego nikczemnego zdrajcęTana Kawdoru srogi boacutej rozpoczął ndashGdy wtem Bellony szczęsny oblubieniecMakbet okryty zbroją jako skałaStanął przeciwko niemu i samowtoacuterRamię z ramieniem ostrze z ostrzem starłszyUkroacutecił hardy jego umysł słowem

Zwycięstwo przy nas

DUNKAN

Szczęsny dniu

ROSSE

Kroacutel SwenoProsi o pokoacutej i nie wprzoacuted mu wolnoPogrzebać ludzi poległych w tej bitwieAż nam do skarbca na wyspie Sankt KolmesDziesięć tysięcy dolaroacutew wypłaci

DUNKAN

Nie będzie mi już bruździł ten tan KawdorJuż zdradom jego naznaczona metaIdź mu śmierć obwieść tanie i MakbetaPowitaj jego mianem

ROSSE

Śpieszę panie

DUNKAN

Co on utracił to Makbet dostanie

Wychodzą wszyscy

mdash 7 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Scena trzecia

Dzika okolica

Grzmi Wchodzą Trzy czarownice

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzieś była siostro

DRUGA CZAROWNICA

Wieprzem rżnęła

TRZECIA CZAROWNICA

A ty gdzie Opisz swoje dzieła

PIERWSZA CZAROWNICA

Żona jednego kupca wełnyKasztanoacutew miała rańtuch pełnyI złote łuszczyła z nich jądrobdquoDaj mi jerdquo rzekłam a ta kukłaZe wzgardą na mnie fukłabdquoPrecz stary czopie precz ty flądrordquoPoczekaj no pomyślałam ptaszkuPokażę ja ci czym ja czopMąż jej popłynął do DamaszkuNa sicie śmignę za nim w tropI w spodzie okrętu skurczonaPrzycupnę jak szczur bez ogonaZa babę odpowie mi chłop

DRUGA CZAROWNICA

Moacutej wiatr ci dam

TRZECIA CZAROWNICA

I ja moacutej dam

mdash 8 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

PIERWSZA CZAROWNICA

Dziękuję wam

W mocy mej wszystkie inne mam

Wszystkie porty gdzie szalejąI przeciągi kędy wiejąZmienną roacuteży swej kolejąKłuć go będę szczypać dręczyćCherlać musi i kawęczyćSnu nie znajdzie w noc i we dniePrzez dni siedm siedm razy siedmPastwą będzie wrażych wiedm

A jeżeli z burz nawałyOkręt jego ma wyjść całyTrzeba by go wichroacutew szałyTęgo pierwej skołatałyPatrzcie co to ja mam

DRUGA CZAROWNICA

Pokaż nam

Jakiś skoacutery kawalec

PIERWSZA CZAROWNICA

Sternika to jest palecKtoacuterego orkan moacutej pomacałKiedy do domu wracał

TRZECIA CZAROWNICA

Trąba brzmi puzon dmieMakbet Makbet zbliża się

WSZYSTKIE TRZY

Dalej dalej siostry wiedźmyCzarodziejski krąg zawiedźmyOt tak ot tak ot takTrzykroć tak i trzykroć wspakTrzykroć jeszcze do dziewięciuPst ndash już po zaklęciu

Wchodzą Makbet z Banko

mdash 9 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MAKBET

Tak ponurego dnia i tak pięknegoJak żyję nigdy jeszcze nie widziałem

BANKO

Dalekoż jeszcze Forres Ale ktoacuteż sąTe tam postacie wywiędłe i szpetneNie zdają się mieć nic wspoacutelnego z ziemiąSą jednak na niej Żyweż wy jesteścieZdolne na ludzką mowę odpowiedziećZdawałoby się ze mnie rozumiecieBo wszystkie razem chude swoje palceDo ust zapadłych przykładacie PozoacuterNiewieści macie ale wasze brodyNie pozwalają mi w tę płeć uwierzyć

MAKBET

Jeśli możecie moacutewcie ndash kto jesteście

PIERWSZA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Glamis

DRUGA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Kawdor

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Przyszły kroacutelu cześć ci

BANKO

Czego się wzdrygasz zacny przyjacieluZdajesz się jakby przerażony wroacuteżbąTak mile brzmiącą W imię prawdy moacutewcieCzyście wy tylko łudzącymi maryCzy rzeczywiście tym czym się rzekomo

Jawicie oku Szlachetnego megoWspoacutełtowarzysza broni pozdrawiacieRzędem tytułoacutew przechodzących wszelkieJego nadzieje mnie nic nie moacutewicieJeśli świadome siejby czasu wiecie

mdash 10 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 5: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

MALKOLM

Jest to mężnyWojownik panie ktoacuterego odwadzeWinienem wolność Witaj przyjacieluPowiedz kroacutelowi jaki był los bitwyKiedyś jej pole opuszczał

ŻOŁNIERZ

WątpliwyJak los dwoacutech burzą miotanych pływakoacutewKtoacuterzy o siebie zwarci wysilająCałą swą sztukę Okrutny Makdonwald(Godzien haniebnej nazwy buntownikaBo go natura mnoacutestwem wszelkich złościUposażyła) wsparty posiłkamiKemoacutew z zachodnich wysp i galloglasoacutewBrał już nad nami goacuterę i fortunaJak nierządnica zdała się uśmiechaćPrzeklętej jego sprawie gdy wtem MakbetDzielny nasz Makbet gardząc szalą szczęściaMieczem dymiącym się krwią jak kadzidłem

Torując sobie drogę wśroacuted zastępoacutewPrzedarł się aż do zdrajcy i dopoacutetyNieubłagane zadawał mu cięciaAż go rozrąbał od czaszki do szczękiI głowę jego zatknął u blank naszych

DUNKAN

O zacny mężuwaleczny Makbecie

ŻOŁNIERZ

Jak gdy ze wschodu skąd słońce zabłysłoWypada burza brzemienna gromamiTak z radosnego nam przed chwilą źroacutedłaWynikła nagle bieda Uważ kroacuteluZaledwie słuszność uzbrojona męstwem

Zmusiła nędznych kemoacutew do ucieczkaAliści szczęścia proacutebując na nowoWzmocniony świeżym ludem i rynsztunkiem

Natarł norweski władca

mdash 5 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

DUNKAN

Nie strwożyłożTo naszych wodzoacutew Makbeta i Banka

ŻOŁNIERZ

Jak wroacuteble orła albo lwa zająceZaprawdę zdało się że to dwa działaPodwoacutejnie ostrym ładunkiem nabiteZ tak podwojoną uderzyli siląNa nieprzyjacioacuteł Czy chcieli się skąpaćW gorących ranach czy też upamiętnićDrugą Golgotę tego już nie umiemPowiedzieć Siły już mnie opuszczająI rany moje wzywają pomocy

DUNKAN

Zdobią cię one tak samo jak wieściKtoacutere przyniosłeśjak jednetak drugieTchną chwałąNiech go opatrzą lekarzeŻołnierz wsparty na ramieniu dwoacutech innych wychodziWchodzi RosseKtoacuteż się to zbliża

MALKOLM

Szlachetny tan Rosse

LENNOX

Skwapliwy pośpiech widać w jego oczachKto tak wygląda ten bywa zwiastunemNiezwykłych rzeczy

ROSSE

Niech Boacuteg chroni kroacutela

DUNKAN

Witaj szlachetny tanie skąd przybywasz

mdash 6 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

ROSSE

Z Fajf miłościwy kroacutelu gdzie norweskiSztandar przed naszym pochylony wiejeI chłodzi nasze wojska Dumny NorwegSam przez się silny a do tego jeszczeWsparty przez tego nikczemnego zdrajcęTana Kawdoru srogi boacutej rozpoczął ndashGdy wtem Bellony szczęsny oblubieniecMakbet okryty zbroją jako skałaStanął przeciwko niemu i samowtoacuterRamię z ramieniem ostrze z ostrzem starłszyUkroacutecił hardy jego umysł słowem

Zwycięstwo przy nas

DUNKAN

Szczęsny dniu

ROSSE

Kroacutel SwenoProsi o pokoacutej i nie wprzoacuted mu wolnoPogrzebać ludzi poległych w tej bitwieAż nam do skarbca na wyspie Sankt KolmesDziesięć tysięcy dolaroacutew wypłaci

DUNKAN

Nie będzie mi już bruździł ten tan KawdorJuż zdradom jego naznaczona metaIdź mu śmierć obwieść tanie i MakbetaPowitaj jego mianem

ROSSE

Śpieszę panie

DUNKAN

Co on utracił to Makbet dostanie

Wychodzą wszyscy

mdash 7 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Scena trzecia

Dzika okolica

Grzmi Wchodzą Trzy czarownice

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzieś była siostro

DRUGA CZAROWNICA

Wieprzem rżnęła

TRZECIA CZAROWNICA

A ty gdzie Opisz swoje dzieła

PIERWSZA CZAROWNICA

Żona jednego kupca wełnyKasztanoacutew miała rańtuch pełnyI złote łuszczyła z nich jądrobdquoDaj mi jerdquo rzekłam a ta kukłaZe wzgardą na mnie fukłabdquoPrecz stary czopie precz ty flądrordquoPoczekaj no pomyślałam ptaszkuPokażę ja ci czym ja czopMąż jej popłynął do DamaszkuNa sicie śmignę za nim w tropI w spodzie okrętu skurczonaPrzycupnę jak szczur bez ogonaZa babę odpowie mi chłop

DRUGA CZAROWNICA

Moacutej wiatr ci dam

TRZECIA CZAROWNICA

I ja moacutej dam

mdash 8 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

PIERWSZA CZAROWNICA

Dziękuję wam

W mocy mej wszystkie inne mam

Wszystkie porty gdzie szalejąI przeciągi kędy wiejąZmienną roacuteży swej kolejąKłuć go będę szczypać dręczyćCherlać musi i kawęczyćSnu nie znajdzie w noc i we dniePrzez dni siedm siedm razy siedmPastwą będzie wrażych wiedm

A jeżeli z burz nawałyOkręt jego ma wyjść całyTrzeba by go wichroacutew szałyTęgo pierwej skołatałyPatrzcie co to ja mam

DRUGA CZAROWNICA

Pokaż nam

Jakiś skoacutery kawalec

PIERWSZA CZAROWNICA

Sternika to jest palecKtoacuterego orkan moacutej pomacałKiedy do domu wracał

TRZECIA CZAROWNICA

Trąba brzmi puzon dmieMakbet Makbet zbliża się

WSZYSTKIE TRZY

Dalej dalej siostry wiedźmyCzarodziejski krąg zawiedźmyOt tak ot tak ot takTrzykroć tak i trzykroć wspakTrzykroć jeszcze do dziewięciuPst ndash już po zaklęciu

Wchodzą Makbet z Banko

mdash 9 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MAKBET

Tak ponurego dnia i tak pięknegoJak żyję nigdy jeszcze nie widziałem

BANKO

Dalekoż jeszcze Forres Ale ktoacuteż sąTe tam postacie wywiędłe i szpetneNie zdają się mieć nic wspoacutelnego z ziemiąSą jednak na niej Żyweż wy jesteścieZdolne na ludzką mowę odpowiedziećZdawałoby się ze mnie rozumiecieBo wszystkie razem chude swoje palceDo ust zapadłych przykładacie PozoacuterNiewieści macie ale wasze brodyNie pozwalają mi w tę płeć uwierzyć

MAKBET

Jeśli możecie moacutewcie ndash kto jesteście

PIERWSZA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Glamis

DRUGA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Kawdor

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Przyszły kroacutelu cześć ci

BANKO

Czego się wzdrygasz zacny przyjacieluZdajesz się jakby przerażony wroacuteżbąTak mile brzmiącą W imię prawdy moacutewcieCzyście wy tylko łudzącymi maryCzy rzeczywiście tym czym się rzekomo

Jawicie oku Szlachetnego megoWspoacutełtowarzysza broni pozdrawiacieRzędem tytułoacutew przechodzących wszelkieJego nadzieje mnie nic nie moacutewicieJeśli świadome siejby czasu wiecie

mdash 10 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 6: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

DUNKAN

Nie strwożyłożTo naszych wodzoacutew Makbeta i Banka

ŻOŁNIERZ

Jak wroacuteble orła albo lwa zająceZaprawdę zdało się że to dwa działaPodwoacutejnie ostrym ładunkiem nabiteZ tak podwojoną uderzyli siląNa nieprzyjacioacuteł Czy chcieli się skąpaćW gorących ranach czy też upamiętnićDrugą Golgotę tego już nie umiemPowiedzieć Siły już mnie opuszczająI rany moje wzywają pomocy

DUNKAN

Zdobią cię one tak samo jak wieściKtoacutere przyniosłeśjak jednetak drugieTchną chwałąNiech go opatrzą lekarzeŻołnierz wsparty na ramieniu dwoacutech innych wychodziWchodzi RosseKtoacuteż się to zbliża

MALKOLM

Szlachetny tan Rosse

LENNOX

Skwapliwy pośpiech widać w jego oczachKto tak wygląda ten bywa zwiastunemNiezwykłych rzeczy

ROSSE

Niech Boacuteg chroni kroacutela

DUNKAN

Witaj szlachetny tanie skąd przybywasz

mdash 6 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

ROSSE

Z Fajf miłościwy kroacutelu gdzie norweskiSztandar przed naszym pochylony wiejeI chłodzi nasze wojska Dumny NorwegSam przez się silny a do tego jeszczeWsparty przez tego nikczemnego zdrajcęTana Kawdoru srogi boacutej rozpoczął ndashGdy wtem Bellony szczęsny oblubieniecMakbet okryty zbroją jako skałaStanął przeciwko niemu i samowtoacuterRamię z ramieniem ostrze z ostrzem starłszyUkroacutecił hardy jego umysł słowem

Zwycięstwo przy nas

DUNKAN

Szczęsny dniu

ROSSE

Kroacutel SwenoProsi o pokoacutej i nie wprzoacuted mu wolnoPogrzebać ludzi poległych w tej bitwieAż nam do skarbca na wyspie Sankt KolmesDziesięć tysięcy dolaroacutew wypłaci

DUNKAN

Nie będzie mi już bruździł ten tan KawdorJuż zdradom jego naznaczona metaIdź mu śmierć obwieść tanie i MakbetaPowitaj jego mianem

ROSSE

Śpieszę panie

DUNKAN

Co on utracił to Makbet dostanie

Wychodzą wszyscy

mdash 7 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Scena trzecia

Dzika okolica

Grzmi Wchodzą Trzy czarownice

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzieś była siostro

DRUGA CZAROWNICA

Wieprzem rżnęła

TRZECIA CZAROWNICA

A ty gdzie Opisz swoje dzieła

PIERWSZA CZAROWNICA

Żona jednego kupca wełnyKasztanoacutew miała rańtuch pełnyI złote łuszczyła z nich jądrobdquoDaj mi jerdquo rzekłam a ta kukłaZe wzgardą na mnie fukłabdquoPrecz stary czopie precz ty flądrordquoPoczekaj no pomyślałam ptaszkuPokażę ja ci czym ja czopMąż jej popłynął do DamaszkuNa sicie śmignę za nim w tropI w spodzie okrętu skurczonaPrzycupnę jak szczur bez ogonaZa babę odpowie mi chłop

DRUGA CZAROWNICA

Moacutej wiatr ci dam

TRZECIA CZAROWNICA

I ja moacutej dam

mdash 8 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

PIERWSZA CZAROWNICA

Dziękuję wam

W mocy mej wszystkie inne mam

Wszystkie porty gdzie szalejąI przeciągi kędy wiejąZmienną roacuteży swej kolejąKłuć go będę szczypać dręczyćCherlać musi i kawęczyćSnu nie znajdzie w noc i we dniePrzez dni siedm siedm razy siedmPastwą będzie wrażych wiedm

A jeżeli z burz nawałyOkręt jego ma wyjść całyTrzeba by go wichroacutew szałyTęgo pierwej skołatałyPatrzcie co to ja mam

DRUGA CZAROWNICA

Pokaż nam

Jakiś skoacutery kawalec

PIERWSZA CZAROWNICA

Sternika to jest palecKtoacuterego orkan moacutej pomacałKiedy do domu wracał

TRZECIA CZAROWNICA

Trąba brzmi puzon dmieMakbet Makbet zbliża się

WSZYSTKIE TRZY

Dalej dalej siostry wiedźmyCzarodziejski krąg zawiedźmyOt tak ot tak ot takTrzykroć tak i trzykroć wspakTrzykroć jeszcze do dziewięciuPst ndash już po zaklęciu

Wchodzą Makbet z Banko

mdash 9 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MAKBET

Tak ponurego dnia i tak pięknegoJak żyję nigdy jeszcze nie widziałem

BANKO

Dalekoż jeszcze Forres Ale ktoacuteż sąTe tam postacie wywiędłe i szpetneNie zdają się mieć nic wspoacutelnego z ziemiąSą jednak na niej Żyweż wy jesteścieZdolne na ludzką mowę odpowiedziećZdawałoby się ze mnie rozumiecieBo wszystkie razem chude swoje palceDo ust zapadłych przykładacie PozoacuterNiewieści macie ale wasze brodyNie pozwalają mi w tę płeć uwierzyć

MAKBET

Jeśli możecie moacutewcie ndash kto jesteście

PIERWSZA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Glamis

DRUGA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Kawdor

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Przyszły kroacutelu cześć ci

BANKO

Czego się wzdrygasz zacny przyjacieluZdajesz się jakby przerażony wroacuteżbąTak mile brzmiącą W imię prawdy moacutewcieCzyście wy tylko łudzącymi maryCzy rzeczywiście tym czym się rzekomo

Jawicie oku Szlachetnego megoWspoacutełtowarzysza broni pozdrawiacieRzędem tytułoacutew przechodzących wszelkieJego nadzieje mnie nic nie moacutewicieJeśli świadome siejby czasu wiecie

mdash 10 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 7: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

ROSSE

Z Fajf miłościwy kroacutelu gdzie norweskiSztandar przed naszym pochylony wiejeI chłodzi nasze wojska Dumny NorwegSam przez się silny a do tego jeszczeWsparty przez tego nikczemnego zdrajcęTana Kawdoru srogi boacutej rozpoczął ndashGdy wtem Bellony szczęsny oblubieniecMakbet okryty zbroją jako skałaStanął przeciwko niemu i samowtoacuterRamię z ramieniem ostrze z ostrzem starłszyUkroacutecił hardy jego umysł słowem

Zwycięstwo przy nas

DUNKAN

Szczęsny dniu

ROSSE

Kroacutel SwenoProsi o pokoacutej i nie wprzoacuted mu wolnoPogrzebać ludzi poległych w tej bitwieAż nam do skarbca na wyspie Sankt KolmesDziesięć tysięcy dolaroacutew wypłaci

DUNKAN

Nie będzie mi już bruździł ten tan KawdorJuż zdradom jego naznaczona metaIdź mu śmierć obwieść tanie i MakbetaPowitaj jego mianem

ROSSE

Śpieszę panie

DUNKAN

Co on utracił to Makbet dostanie

Wychodzą wszyscy

mdash 7 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Scena trzecia

Dzika okolica

Grzmi Wchodzą Trzy czarownice

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzieś była siostro

DRUGA CZAROWNICA

Wieprzem rżnęła

TRZECIA CZAROWNICA

A ty gdzie Opisz swoje dzieła

PIERWSZA CZAROWNICA

Żona jednego kupca wełnyKasztanoacutew miała rańtuch pełnyI złote łuszczyła z nich jądrobdquoDaj mi jerdquo rzekłam a ta kukłaZe wzgardą na mnie fukłabdquoPrecz stary czopie precz ty flądrordquoPoczekaj no pomyślałam ptaszkuPokażę ja ci czym ja czopMąż jej popłynął do DamaszkuNa sicie śmignę za nim w tropI w spodzie okrętu skurczonaPrzycupnę jak szczur bez ogonaZa babę odpowie mi chłop

DRUGA CZAROWNICA

Moacutej wiatr ci dam

TRZECIA CZAROWNICA

I ja moacutej dam

mdash 8 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

PIERWSZA CZAROWNICA

Dziękuję wam

W mocy mej wszystkie inne mam

Wszystkie porty gdzie szalejąI przeciągi kędy wiejąZmienną roacuteży swej kolejąKłuć go będę szczypać dręczyćCherlać musi i kawęczyćSnu nie znajdzie w noc i we dniePrzez dni siedm siedm razy siedmPastwą będzie wrażych wiedm

A jeżeli z burz nawałyOkręt jego ma wyjść całyTrzeba by go wichroacutew szałyTęgo pierwej skołatałyPatrzcie co to ja mam

DRUGA CZAROWNICA

Pokaż nam

Jakiś skoacutery kawalec

PIERWSZA CZAROWNICA

Sternika to jest palecKtoacuterego orkan moacutej pomacałKiedy do domu wracał

TRZECIA CZAROWNICA

Trąba brzmi puzon dmieMakbet Makbet zbliża się

WSZYSTKIE TRZY

Dalej dalej siostry wiedźmyCzarodziejski krąg zawiedźmyOt tak ot tak ot takTrzykroć tak i trzykroć wspakTrzykroć jeszcze do dziewięciuPst ndash już po zaklęciu

Wchodzą Makbet z Banko

mdash 9 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MAKBET

Tak ponurego dnia i tak pięknegoJak żyję nigdy jeszcze nie widziałem

BANKO

Dalekoż jeszcze Forres Ale ktoacuteż sąTe tam postacie wywiędłe i szpetneNie zdają się mieć nic wspoacutelnego z ziemiąSą jednak na niej Żyweż wy jesteścieZdolne na ludzką mowę odpowiedziećZdawałoby się ze mnie rozumiecieBo wszystkie razem chude swoje palceDo ust zapadłych przykładacie PozoacuterNiewieści macie ale wasze brodyNie pozwalają mi w tę płeć uwierzyć

MAKBET

Jeśli możecie moacutewcie ndash kto jesteście

PIERWSZA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Glamis

DRUGA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Kawdor

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Przyszły kroacutelu cześć ci

BANKO

Czego się wzdrygasz zacny przyjacieluZdajesz się jakby przerażony wroacuteżbąTak mile brzmiącą W imię prawdy moacutewcieCzyście wy tylko łudzącymi maryCzy rzeczywiście tym czym się rzekomo

Jawicie oku Szlachetnego megoWspoacutełtowarzysza broni pozdrawiacieRzędem tytułoacutew przechodzących wszelkieJego nadzieje mnie nic nie moacutewicieJeśli świadome siejby czasu wiecie

mdash 10 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 8: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

Scena trzecia

Dzika okolica

Grzmi Wchodzą Trzy czarownice

PIERWSZA CZAROWNICA

Gdzieś była siostro

DRUGA CZAROWNICA

Wieprzem rżnęła

TRZECIA CZAROWNICA

A ty gdzie Opisz swoje dzieła

PIERWSZA CZAROWNICA

Żona jednego kupca wełnyKasztanoacutew miała rańtuch pełnyI złote łuszczyła z nich jądrobdquoDaj mi jerdquo rzekłam a ta kukłaZe wzgardą na mnie fukłabdquoPrecz stary czopie precz ty flądrordquoPoczekaj no pomyślałam ptaszkuPokażę ja ci czym ja czopMąż jej popłynął do DamaszkuNa sicie śmignę za nim w tropI w spodzie okrętu skurczonaPrzycupnę jak szczur bez ogonaZa babę odpowie mi chłop

DRUGA CZAROWNICA

Moacutej wiatr ci dam

TRZECIA CZAROWNICA

I ja moacutej dam

mdash 8 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

PIERWSZA CZAROWNICA

Dziękuję wam

W mocy mej wszystkie inne mam

Wszystkie porty gdzie szalejąI przeciągi kędy wiejąZmienną roacuteży swej kolejąKłuć go będę szczypać dręczyćCherlać musi i kawęczyćSnu nie znajdzie w noc i we dniePrzez dni siedm siedm razy siedmPastwą będzie wrażych wiedm

A jeżeli z burz nawałyOkręt jego ma wyjść całyTrzeba by go wichroacutew szałyTęgo pierwej skołatałyPatrzcie co to ja mam

DRUGA CZAROWNICA

Pokaż nam

Jakiś skoacutery kawalec

PIERWSZA CZAROWNICA

Sternika to jest palecKtoacuterego orkan moacutej pomacałKiedy do domu wracał

TRZECIA CZAROWNICA

Trąba brzmi puzon dmieMakbet Makbet zbliża się

WSZYSTKIE TRZY

Dalej dalej siostry wiedźmyCzarodziejski krąg zawiedźmyOt tak ot tak ot takTrzykroć tak i trzykroć wspakTrzykroć jeszcze do dziewięciuPst ndash już po zaklęciu

Wchodzą Makbet z Banko

mdash 9 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MAKBET

Tak ponurego dnia i tak pięknegoJak żyję nigdy jeszcze nie widziałem

BANKO

Dalekoż jeszcze Forres Ale ktoacuteż sąTe tam postacie wywiędłe i szpetneNie zdają się mieć nic wspoacutelnego z ziemiąSą jednak na niej Żyweż wy jesteścieZdolne na ludzką mowę odpowiedziećZdawałoby się ze mnie rozumiecieBo wszystkie razem chude swoje palceDo ust zapadłych przykładacie PozoacuterNiewieści macie ale wasze brodyNie pozwalają mi w tę płeć uwierzyć

MAKBET

Jeśli możecie moacutewcie ndash kto jesteście

PIERWSZA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Glamis

DRUGA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Kawdor

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Przyszły kroacutelu cześć ci

BANKO

Czego się wzdrygasz zacny przyjacieluZdajesz się jakby przerażony wroacuteżbąTak mile brzmiącą W imię prawdy moacutewcieCzyście wy tylko łudzącymi maryCzy rzeczywiście tym czym się rzekomo

Jawicie oku Szlachetnego megoWspoacutełtowarzysza broni pozdrawiacieRzędem tytułoacutew przechodzących wszelkieJego nadzieje mnie nic nie moacutewicieJeśli świadome siejby czasu wiecie

mdash 10 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 9: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

PIERWSZA CZAROWNICA

Dziękuję wam

W mocy mej wszystkie inne mam

Wszystkie porty gdzie szalejąI przeciągi kędy wiejąZmienną roacuteży swej kolejąKłuć go będę szczypać dręczyćCherlać musi i kawęczyćSnu nie znajdzie w noc i we dniePrzez dni siedm siedm razy siedmPastwą będzie wrażych wiedm

A jeżeli z burz nawałyOkręt jego ma wyjść całyTrzeba by go wichroacutew szałyTęgo pierwej skołatałyPatrzcie co to ja mam

DRUGA CZAROWNICA

Pokaż nam

Jakiś skoacutery kawalec

PIERWSZA CZAROWNICA

Sternika to jest palecKtoacuterego orkan moacutej pomacałKiedy do domu wracał

TRZECIA CZAROWNICA

Trąba brzmi puzon dmieMakbet Makbet zbliża się

WSZYSTKIE TRZY

Dalej dalej siostry wiedźmyCzarodziejski krąg zawiedźmyOt tak ot tak ot takTrzykroć tak i trzykroć wspakTrzykroć jeszcze do dziewięciuPst ndash już po zaklęciu

Wchodzą Makbet z Banko

mdash 9 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

MAKBET

Tak ponurego dnia i tak pięknegoJak żyję nigdy jeszcze nie widziałem

BANKO

Dalekoż jeszcze Forres Ale ktoacuteż sąTe tam postacie wywiędłe i szpetneNie zdają się mieć nic wspoacutelnego z ziemiąSą jednak na niej Żyweż wy jesteścieZdolne na ludzką mowę odpowiedziećZdawałoby się ze mnie rozumiecieBo wszystkie razem chude swoje palceDo ust zapadłych przykładacie PozoacuterNiewieści macie ale wasze brodyNie pozwalają mi w tę płeć uwierzyć

MAKBET

Jeśli możecie moacutewcie ndash kto jesteście

PIERWSZA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Glamis

DRUGA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Kawdor

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Przyszły kroacutelu cześć ci

BANKO

Czego się wzdrygasz zacny przyjacieluZdajesz się jakby przerażony wroacuteżbąTak mile brzmiącą W imię prawdy moacutewcieCzyście wy tylko łudzącymi maryCzy rzeczywiście tym czym się rzekomo

Jawicie oku Szlachetnego megoWspoacutełtowarzysza broni pozdrawiacieRzędem tytułoacutew przechodzących wszelkieJego nadzieje mnie nic nie moacutewicieJeśli świadome siejby czasu wiecie

mdash 10 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 10: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

MAKBET

Tak ponurego dnia i tak pięknegoJak żyję nigdy jeszcze nie widziałem

BANKO

Dalekoż jeszcze Forres Ale ktoacuteż sąTe tam postacie wywiędłe i szpetneNie zdają się mieć nic wspoacutelnego z ziemiąSą jednak na niej Żyweż wy jesteścieZdolne na ludzką mowę odpowiedziećZdawałoby się ze mnie rozumiecieBo wszystkie razem chude swoje palceDo ust zapadłych przykładacie PozoacuterNiewieści macie ale wasze brodyNie pozwalają mi w tę płeć uwierzyć

MAKBET

Jeśli możecie moacutewcie ndash kto jesteście

PIERWSZA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Glamis

DRUGA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Cześć ci tanie Kawdor

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć ci Makbecie Przyszły kroacutelu cześć ci

BANKO

Czego się wzdrygasz zacny przyjacieluZdajesz się jakby przerażony wroacuteżbąTak mile brzmiącą W imię prawdy moacutewcieCzyście wy tylko łudzącymi maryCzy rzeczywiście tym czym się rzekomo

Jawicie oku Szlachetnego megoWspoacutełtowarzysza broni pozdrawiacieRzędem tytułoacutew przechodzących wszelkieJego nadzieje mnie nic nie moacutewicieJeśli świadome siejby czasu wiecie

mdash 10 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 11: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

Ktoacutere się ziarno udać ma a ktoacutereZmarnieć żadnego nie wydawszy plonuPrzemoacutewcie do mnie ktoacutery ani stojęO wasze względy ani się niełaskiWaszej obawiam

CZAROWNICE

Cześć ci Banko cześć

PIERWSZA CZAROWNICA

Mniej wielkim będziesz niż Makbet a większym

DRUGA CZAROWNICA

Nie tak szczęśliwym a przecie szczęśliwszym

TRZECIA CZAROWNICA

Nie będąc kroacutelem kroacuteloacutew płodzić będzieszCześć wam więc obu Makbecie i Banko

PIERWSZA CZAROWNICA

Makbecie Banko cześć wam

DRUGA CZAROWNICA

Cześć wam

TRZECIA CZAROWNICA

Cześć wam

MAKBET

Ciemne Sybille więcej mi powiedzciePrzez śmierć Sinela jestem tanem GlamisO tym wiem ale skądże tanem KawdorTan Kawdor żyje w szczęściu i dostatkuKroacutelem zaś zostać jest to dla mnie rzecząMniej jeszcze mieścić się mogącą w sferzePrawdopodobieństw niż być tanem KawdorMoacutewcie skąd macie tę dziwną wiadomośćI w jakim celu nas tu na tych wrzosach

mdash 11 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo

Page 12: Makbet ebook 20090223v01 1-129 - NEXTO.PL

Zatrzymujecie tak dziwnym proroctwem

Odpowiadajcie rozkazuję wam

Czarownice znikają

BANKO

Ziemia wydaje bańki tak jak wodaMieliśmy proacutebę ich Gdzież one prysły

MAKBET

W powietrze Co się zdawało cielesneTo się rozwiało jako z wiatrem oddechGdyby się były jedną chwilę dłużejWstrzymały

BANKO

Powiedz mi czy rzeczywiścieByło tu coś takiego o czym moacutewim

Czy też nie wiedząc o tym spożyliśmyOwej niezdrowej rośliny od ktoacuterejZmysły durzeją

MAKBET

Masz być ojcem kroacuteloacutew

BANKO

A ty sam kroacutelem

MAKBET

I tanem KawdoruNie także brzmiało to cośmy słyszeli

BANKO

Tak co do joty Ktoacuteż to ku nam zdąża

Wchodzą Rosse i Angus

mdash 12 mdash

wwwnextoplCopyright by Netpress Digital Sp z oo