jasienica_trzej_kronikarze.pdf

download jasienica_trzej_kronikarze.pdf

of 246

Transcript of jasienica_trzej_kronikarze.pdf

  • 1

    Pawe Jasienica, Trzej kronikarze

    wstp Henryk Samsonowicz

    Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyski 3 maja 2007 r. w uznaniu zasug dla Rzeczypospolitej Polskiej odznaczy pomiertnie Pawa Jasienic Krzyem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski

    W 2007 roku Pawe Jasienica zosta laureatem - przyznanej po raz pierwszy pomiertnie -Nagrody Kustosz Pamici Narodowej ustanowionej przez Prezesa IPN

    O JASIENICY I TRZECH KRONIKARZACH

    Tytu ksiki moe nieco wprowadza w bd, sugeruje mianowicie, e dotyczy ona trzech dziejopisw, najbliszych czasowo pocztkom naszego pastwa. W rzeczywistoci wypowiada si w niej czterech historykw. Trzech spord nich ukazao fragmenty wczesnych dziejw Polski. Pawe Jasienica, omawiajc kroniki Thietmara, Anonima Galla i Wincentego Kadubka, da do nich obszerny komentarz, ktry podobnie jak dziea pisarzy z XI, XII i pocztku XIII stulecia - stanowi rdo poznania potrzeb spoecznych, tym razem w drugiej poowie XX wieku.

    Autor umieszcza swe uwagi w szerokim kontekcie dziejowym wczesnego redniowiecza polskiego. Przytaczajc fragmenty kronik, ukazuje realia dawnej epoki, wydarzenia polityczne i przede wszystkim zwraca uwag na ich znaczenie dla ksztatowania si wiadomoci zbiorowej Polakw, na wartoci wane dla ich wsplnoty wolno, niepodlego, przywizanie do wasnej ziemi i wasnej tradycji. Obszerny komentarz, jakim autor okrasi teksty (tumaczone z aciny przez znakomitych specjalistw), stanowi przyczynek do poznania i lepszego zrozumienia potrzeb naszego spoeczestwa w tysic lat pniej, w okresie Polski Ludowej.

    By moe analogie mogyby si wydawa mao przekonujce. W czasach biskupa merseburskiego Thietmara, wiadka niemal wspczesnego powstawania naszego pastwa, Polska bya pastwem bardzo modym, do niedawna lecym poza granicami chrzecijaskiej cywilizacji Europy. Dzieo uczonego biskupa nie jest przychylne Polsce, ktra nie bardzo chciaa si uzna za czonka wsplnoty uosabianej przez cesarza zachodniego Rzymu, krla niemieckiego. Moe za daleko idce byoby szukanie w zamyle Pawa Jasienicy analogii do sytuacji naszego kraju w okresie wsplnoty pastw socjalistycznych, ale czytelnikom drugiej poowy XX wieku takie myli mogy przychodzi do gowy. C z tego, e wejcie Polski do wiata chrzecijaskiego, ktre ustalio nasze w nim miejsce, dokonao si z woli rodzimych elit, podczas gdy lata po drugiej wojnie wiatowej stanowiy czas zniewolenia? Przekazane przez Thietmara informacje pozwalay i na snucie takich analogii, i na

  • 2

    odczuwanie satysfakcji, e pierwszy krl Polski da rad zym Niemcom". Jasienica podkrela przy tym w komentarzu, e nawet niechtny Polakom biskup z uznaniem przyjmowa ich wejcie do chrzecijaskiej wsplnoty.

    Pniejszy o stulecie, nieznany z imienia przybysz na dwr Bolesawa Krzywoustego - Gall Anonim (a moe, jak chc niektrzy badacze, Anonim Italicus) pisa ju w imi wczesnej racji stanu. Kraj Polakw, dowodzi ten kronikarz, lecy z dala od uczszczanych szlakw, godzien jest tego, by jego dzieje zostay uwiecznione pirem. Gwnym, sawionym bohaterem kroniki by oczywicie Bolesaw, ale Gall dawa wyraz przekonaniu, e przodkowie ksicia zostali osadzeni na tronie polskim z woli samego Boga. Innymi sowy, dla wczesnych czytelnikw (moe raczej dla suchaczy) bya to konwencja nawizujca do dzie, ktre widziay histori jako dzieje Boe", tym razem dokonywane przez Polakw. Nobilitowa ten pogld i dynasti panw przyrodzonych", i mieszkacw kraju o wasnej tosamoci, o chwalebnej przeszoci, z ktrej mieli prawo by dumni. Pami - pisa ju o tym w. Augustyn - jest wielk si. Zbiorowa pami o dokonaniach przodkw nie tylko tych z czasw Krzywoustego bya w przekonaniu Jasienicy si niezbdn dla utrzymania w trudnych czasach dobrej kondycji narodu.

    Wreszcie ostatni z kronikarzy komentowanych przez Pawa Jasienic by pierwszym Polakiem, ktry podj dzieo spisania rzeczy przeszych". Mistrz (a wic absolwent wyszych studiw) Wincenty Kadubek, pniejszy biskup krakowski, zaliczony w poczet bogosawionych, stworzy najbardziej trwa legendarn wersj pocztkw pastwa. Wersj, ktra zrobia bodaj najwiksz karier w naszych dziejach. Kt z Polakw nie sysza owawelskim smoku" lub o Wandzie, co nie chciaa Niemca"! Jasienica te akurat wtki pomija, bliej zajmujc si i zym ksiciem Popielem, co swych stryjw podczas uczty otru, i przede wszystkim - wprowadzaniem Polski przez Kadubka do historii powszechnej, czyli do dziejw staroytnych. Aleksander Wielki bezskutecznie prbowa kraj nasz podbi, Juliusz Cezar wchodzi z ksitami polskimi w ukady. Gwnym jednak wtkiem rozwaa autora s partie kroniki odnoszce si do dziaa ksit polskich na przeomie XII i XIII wieku. Dziaania te Jasienica ocenia pod ktem rnych koncepcji politycznych, nie pozostawiajc adnych wtpliwoci, po stronie ktrych si opowiada. Komentarz do dziejw Polski w czasach rozbicia dzielnicowego jest jednoczenie wyznaniem wiary autora dotyczcym potrzeby posiadania suwerennego, zjednoczonego pastwa, przeciwstawiania si partykularyzmom i zaciankowoci.

    Czy po blisko pwiecznej przerwie komentarze Pawa Jasienicy nie straciy na wartoci? Oczywicie, postp nauki przynis zmiany w naszym ogldzie zaszych wydarze. Ju z innej perspektywy postrzegamy nieco inaczej znaczenie rozbicia dzielnicowego w procesach rozwoju samorzdnoci obywatelskiej, w przemianach gospodarczych i spoecznych. Uwagi i komentarze Jasienicy wpisuj si jednak w znakomit tradycj popularyzowania historii ojczystej. Jego dorobek pisarski powicony by wszake krzepieniu serc rodakw poprzez ukazywanie ich chwalebnej przeszoci tak, jak czynili to omawiani kronikarze. Autor nie szczdzi im przy tym take sw krytyki za bdnie jego zdaniem formuowane opinie i niesuszne koncepcje, jak te zawarte w antykronice" Mistrza Wincentego.

  • 3

    Cenimy pord naszych wielkich rodakw Stanisawa Konarskiego za to, e omieli si by mdrym". Pawe Jasienica omieli si by odwanym, pomaga przyswaja rodakom treci niemieszczce si w wczesnym kanonie oficjalnej historii Polski. Pokazywa wydarzenia, ktre krzepiy serca ludzi w czasach niewoli, opowiada si za tymi wartociami, ktre uwaa za istotne dla pastwa, dla narodu. Nie by bowiem bezkrytycznym sprawozdawc idei zawartych w owych trzech kronikach. Wyjania je, omawia, nierzadko krytykowa, czsto polemizowa z ich autorami. Stawia te pytania, ktre i dzi skaniaj do refleksji. Doda warto, e pisa jzykiem przystpnym dla wszystkich, e nie ba si odchodzi od obowizujcych w jego czasach ocen i opinii, poruszajc zagadnienia pomijane przez podrczniki szkolne. Dla edukacji powszechnej uczyni bardzo wiele, niezalenie bowiem od aktualnoci ukazywanego obrazu dziejw ojczystych zachci do ich poznawania licznych rodakw, pragncych czerpa satysfakcj z racji przynalenoci do swego narodu.

    Czy utrzymalibymy nasz tosamo bez rnych dzie w rodzaju XIX-wiecznych Wieczorw pod lip" przyswajajcych Polakom treci, z ktrych mogli by dumni? Tak te rol odegraa niniejsza ksika w stuleciu nastpnym, w czasach kolejnego zniewolenia.

    Henryk Samsonowicz

    TRZEJ KRONIKARZE

    WSTP

    Ksika ta zawiera wybrane fragmenty kronik redniowiecznych.

    Nieatwo dokona takiego wyboru. A kusi, by da pierwszestwo rozdziaom opowiadajcym wydarzenia miary najwikszej. Dzieo Jana Dugosza przynosi nam na przykad szczegowy opis bitwy pod Grunwaldem. Opis zapewne najczciej przedrukowywany i badany najstaranniej. Z niego czerpa Henryk Sienkiewicz. Obrazy skrelone przez znakomitego kronikarza stay si wasnoci ogu, ktry przewanie ani nawet przeczuwa, komu je zawdzicza.

    Wszyscy w Polsce znaj symbolik dwch nagich mieczy. Ale wicej jest pewnie ludzi, ktrzy widzieli ich wizerunki, ni takich, co czytali u Dugosza: a krl bra ju na gow hem, majc wyruszy do boju, gdy mu z naga doniesiono, e od wojsk krzyackich przybyli dwaj heroldowie, z ktrych jeden mia na swej tarczy herb krla rzymskiego, to jest ora czarnego w zotym polu, drugi za herb ksicia szczeciskiego, gryfa w polu biaym; i e nieli w rku dwa gole miecze bez pochew, dajc stawi si przed krlem, do ktrego ich rycerze polscy jako stra bezpieczestwa przyprowadzili.

    W muzeum olsztyskim ogldamy obraz Wojciecha Kossaka i dziwimy si postaciom ludzkim, widniejcym wrd gazi drzew, nad zamtem bitwy. Grunwald Jana Matejki od

  • 4

    ramy do ramy wypenia zwarty kb ludzi i koni. W obrazach nie ma odsyaczy. Artysta nie jest uczonym i nie musi zdradza rde swej wiedzy czy inspiracji.

    Byo w miejscu spotkania - powiada Jan Dugosz - sze wysokich dbw, na ktre powyazio wiele ludzi, czy krlewskich, czy krzyackich nie wiadomo, a to dla przypatrzenia si z gry pierwszemu na siebie nieprzyjaci natarciu i obu wojsk powodzeniu. Tak straszny za za ich spotkaniem, z wzajemnego uderzenia kopij, chrzstu cierajcych si zbroi, szczku mieczw, powsta huk i omot, e go na kilka mil w okolicy sycha byo. M na ma napiera, kruszyy si z trzaskiem ore, godziy w twarz wymierzone wzajem groty. W tym zamieszaniu i zgieku trudno rozrni byo dzielniejszych od sabszych, odwanych od niewieciuchw, wszyscy bowiem jakby w jednym zawili tumie. I nie cofali si wcale z miejsca ani jeden drugiemu ustpowa z pola, a gdy nieprzyjaciel zwalony z konia albo zabity rum otwiera zwycizcy. Gdy na koniec poamano kopie, zwary si z sob tak silnie obu stron szyki i ore, e ju tylko topory i groty na drzewcach ponasadzane, tukc o siebie, przeraliwy wydaway oskot, jakby bijce w kuniach moty. Jedcy cinieni w natoku mieczem tylko nacierali na siebie, i sama ju wtedy sia, sama dzielno osobista przewaaa. Bitwa pod Grunwaldem zostaa stoczona 15 lipca 1410 roku. Jan Dugosz przyszed na wiat w pi lat pniej.

    Heroldowie na pewno przynieli przed Jagie dwa nagie miecze, ciekawych ryzykantw nie brakowao, tok na polu starcia panowa okropny, opis zdobytych chorgwi jest wierny. Wiele innych jeszcze rzeczy odpowiada prawdzie, relacja kronikarska ma du warto. A jednak jest ona ju tylko dzieem historyka, a nie sprawozdaniem wiadka wspczesnego wypadkom.

    Dugosz, jako autor opisu tej bitwy, znajdowa si w pooeniu wyjtkowo uprzywilejowanym. Ojciec jego walczy pod Grunwaldem, historyk rozmawia z bezporednimi uczestnikami dziaania. Upyno przecie nie tak wiele czasu. Inaczej byo z tymi kronikarzami polskimi, ktrzy szeroko i barwnie opiewali czyny Bolesawa Chrobrego - w setki lat po mierci krla.

    Nie wolno lekceway ich utworw ani te beztrosko skrela tego wszystkiego, o czym opowiada tradycja czy nawet legenda. Od takich praktyk powinna nas bya oduczy archeologia, operujca materialnymi dowodami prawdy. Nieraz jeden zdarzyo si jej namaca w ziemi rzeczywisty fundament legendy.

    Lekceway nie wolno, trzeba natomiast rozrnia rozmaite rodzaje pisarstwa historycznego. Dugosz wasnymi oczyma patrzy na hod zoony krlowi przez wielkiego mistrza Krzyakw w roku 1479. Okrutnych czynw wielkiego ksicia Litwy, Zygmunta Kiejstutowicza, nie widzia, ale dowiadywa si o nich wspczenie, bdc ju wtedy mem dojrzaym. Tote opowiadajce o tym wszystkim rozdziay kroniki s dla nas rdami wiedzy (nie tak znowu bardzo cisej). Ale opis koronacji Jagiey to tylko opracowanie historyczne, oparte na innych rdach wiedzy, wyszukanych i poznanych przez autora.

    Pragnc dokona wyboru, trzeba wpierw okreli kryterium. W danym wypadku jest ono do niemiosierne. Ksika ta udzieli kronikarzom gosu jako wspczesnym wiadkom.

  • 5

    Wskutek tego nie bdzie w niej ani relacji o tak zwanym buncie pogaskim, ani o powrocie Odnowiciela. Los gospodarzy wiedz o przeszoci. Wspomnianym przed chwil powanym wydarzeniom zabrako wiadka parajcego si pirem. Nie zawsze tak bywa jak z przedmiertn podr Kazimierza Wielkiego, w ktrej uczestniczy pisarz.

    Istnieje jednak okoliczno wybitnie pocieszajca. Dawni historycy nie byli podobni do wspczesnych nam, to znaczy nie stronili od aktualnoci. Przeciwnie! radzi rozpoczynali prac od sprawozda o wydarzeniach daty najwieszej, a dopiero potem cofali si w tak zwan pomrok wiekw. Nikogo nie dziwi kronika redniowieczna doprowadzajca opowiadanie do roku, niemal do dnia, zgonu autora. W dzieach tych ostatnie rozdziay nabieraj po prostu cech pamitnikw.

    Oryginalnym, godnym pilnej uwagi zjawiskiem jest to redniowieczne zamiowanie do wypowiadania si na tematy aktualne. I to do jakiego wypowiadania si!

    W domu Dugosza, u samych stp Wawelu, w cieniu prawie baszt sucych za turmy, przez wiele lat leay sobie papiery stanowice materia straszliwie obciajcy. Byy tam nie tylko ujemne uwagi o rzdzie, nie tylko wasn rk kronikarza wypisane twierdzenie, e Wadysaw Jagieo by gupcem. Figuroway rwnie obszerne wywody, z ktrych wynika by mogo, e sprawujcy akurat wadz Kazimierz IV pochodzi z nieprawego oa, a wic caa dynastia jest waciwie rodem bkartw. Dugosz mia sekretarza oraz licznych skrybw. Niczego nie okrywaa tajemnica. Byo powszechnie wiadomo, e ksidz kanonik pisze dzieje ojczyste (a pisa je przez lat dwadziecia pi). Krl Kazimierz wybaczy mu jego opozycyjno i mianowa go wychowawc wasnych synw, a take arcybiskupem lwowskim. Istniay zatem okolicznoci skaniajce ludzi pira do zajmowania si tematami aktualnymi.

    Prawdomwno zaszkodzia Janowi Dugoszowi, ale dopiero pniej w stuleciu XVII - gdy przerwano druk jego dziea, dawniej przepisywanego tylko. Stao si to w czasach schyku, kiedy miao si ju pod koniec wielkodusznej tolerancji, bdcej wspaniaym znamieniem wczeniejszych, prawdziwie wietnych epok dziejw Polski.

    Nawet najnaiwniejszy agent policji wie dobrze, e nie naley zanadto wierzy sowom wiadkw" powiedzia historyk francuski, Marc Bloch. Przysowie wyrazio t sam prawd o wiele wczeniej, lecz w sposb znacznie mniej uprzejmy: Nikt tak nie e, jak naoczny wiadek.

    Wywody kronikarzy dostarczaj wic nam wiedzy... niekiedy bardzo nawet wzgldnej. Dziea naukowe, pisane przez fachowcw uzbrojonych w cay aparat krytyki nowoczesnej, pouczaj, ile trzeba czsto prostowa w relacjach ludzi, ktrzy widzieli, byli przy tym"... Ale i w tych ostatnio wspomnianych dzieach naukowych nie obywa si bez znakw zapytania. Kupiec wileski Hanulon, zwany inaczej Hansem z Rygi, walnie dopomg Jagielle w zdobyciu wadzy na Litwie i wsppracowa z twrcami unii dwch pastw. To pewne. Ale co si z nim stao pniej? Czy rzeczywicie przenis si do Polski i zosta szlachcicem? Jeden ze wspczesnych nam profesorw uniwersytetu uwaa to za fakt, drugi za bajk.

  • 6

    adna z metod historiograficznych nie moe roci sobie pretensji do miana nauki cisej. Odnosi si to zarwno do historii wydarzeniowej, jak i do integralnej, czyli tej, ktra usiuje odtworzy peni procesu dziejowego.

    W 1948 roku pewien uczony drukuje dzieo, w ktrym stwierdza, e u schyku rzdw Kazimierza Wielkiego gsto zaludnienia Polski wynosia 4,8 ludzi na kilometrze kwadratowym. W dziesi lat pniej ten sam autor oznacza ju t gsto na powyej 7 ludzi. Jego dwaj koledzy powiadaj, e ju wczeniej byo ponad 8 osb na 1 km kw. Cakiem niezalenie od tego jeszcze inny badacz doszed do wniosku, i wskutek intensywnej dziaalnoci osadniczej od czasw Kazimierza Wielkiego [wic chyba wcznie P. J.] zaludnienie wzroso" i musiao wynosi przynajmniej 810 ludzi na jednym kilometrze kwadratowym. Gdzie tu ciso? Rnice podanych cyfr przekraczaj sto procent! Materia dowodowy, ktrym operuje historyk, wprost wyklucza ciso trzeba to wyzna otwarcie i szuka laurw innych ni matematyczne.

    Czasy Kazimierza Wielkiego byy okresem ogromnego budownictwa. To wcale nie wszystko jedno, na jak ilo barkw rozkaday si ciary. Z punktu widzenia historii jako nauki jest to nawet zagadnienie kapitalne. Milion trzysta tysicy czy milion dziewiset tysicy mieszkacw? Rnica wynosi prawie jedn trzeci, jest wic olbrzymia! Tego rodzaju niespodzianki zdarzaj si w dzieach historykw yjcych w wieku XX. Tym bardziej wic nie szukajmy cisoci u dawnych kronikarzy, bo niepodobna jej znale. Pamitajmy za to, e przemawiaj do nas nie obojtni widzowie, lecz aktorzy wydarze. To, co napisali, opowiada o przeszoci, lecz jest zarazem dokumentem ludzkich de i pasji, pragnie i nienawici. Ci autorzy chcieli przekonywa, zdobywa serca, narzuca umysom wasne wizje, tpi pogldy przeciwne. Walczyli, a orem ich byy pira.

    Zebrane w tym tomie urywki dawnych kronik nie maj nic wsplnego z obiektywn proz naukow. Odezwie si do nas literatura oraz publicystyka redniowieczna. Wskutek takiego stanu rzeczy dowiemy si czego nie tylko o opisywanych wypadkach. Ujrzymy rwnie ywych ludzi, wypadkom tym wspczesnych. Przemwi trzej autorzy i ta wanie okoliczno moe wprowadzi w bd tych czytelnikw, ktrzy z racji swych odmiennych zainteresowa lub specjalnoci mniej si stykaj z pimiennictwem na tematy historyczne. Nie tylko ci trzej pisali o dawnej Polsce albo jej ziemiach! Niezbyt dawno temu publiczno wprost rozchwytywaa wydany przez Gerarda Labud tom pod tytuem rda skandynawskie i anglosaskie do dziejw Sowiaszczyzny. Zawartego w nim opisu Europy Alfreda Wielkiego nie ma w tej ksice. O czeskim kronikarzu Kosmasie wspominam tylko w jednym z rozdziaw. Pominem rwnie ywoty w. Wojciecha, roczniki oraz inne pisma. Pominem w ogle wiele rzeczy bardzo cenionych przez historykw istanowicych niezastpione rda wiedzy.

    Tom niniejszy tyle ma wsplnego z obiektywn proz naukow, co i zawarte w nim urywki dzie dawnych kronikarzy-publicystw. Moe nawet mniej... Nie naladowaem Thietmara, Galla ani Kadubka, nie zaleao mi na popisywaniu si erudycj. Wymieniem w tekcie wiele nazwisk uczonych nam wspczesnych lub nieco starszych, lecz wcale nie uwaaem za konieczne wymieni wszystkich, ktrzy na te tematy pisali i ktrych dziea

  • 7

    czytaem. W eseju tego typu autor nie ma obowizku ani monoci omawiania caej literatury przedmiotu" ani przeprowadzania dyskusji ze wszystkimi pogldami, ktrych nie podziela.

    Wziem po prostu ksiki trzech redniowiecznych kronikarzy i z urywkw ich oraz z wasnych komentarzy skomponowaem literacki tryptyk. Wychodziem z zaoenia, e wolno mi swobodnie wypowiedzie swe nieobowizujce zdanie o twrczoci trzech starszych kolegw.

    Biskup z Merseburga

    Pierwszym czowiekiem, ktry obszernie pisa o pastwie polskim, by Niemiec. Nazywa si Thietmar. Pochodzi z rodu grafw von Walbeck, a po matce z grafw von Stade. By duchownym i przede wszystkim dlatego wada pirem. Osign godno biskupa Merseburga. Urodzony w roku 975, zmar w 1018, 1 grudnia, a jego tworzona w Niemczech kronika zawiera wiadomoci o tym, co si dziao w Kijowie w sierpniu tego samego roku. Thietmar pisa zawsze po acinie. Dzieo jego przeoono na jzyk niemiecki dopiero w roku 1606, na polski w 1862. Dziesi lat temu, w roku 1953, Marian Zygmunt Jedlicki obdarzy nas nowym tumaczeniem. Wszystkie cytaty wzite s stamtd, z komentarzy i objanie uczonego korzystaem obficie, co oczywicie nie obarcza profesora najmniejsz choby odpowiedzialnoci za ponisze wywody.

    I

    Chryste! krlw ozdobo, co pastw losami kierujesz! Wesprzyj Twoje krlestwo razem z poddanymi Twymi, Aby Twoja, nie nasza, wynika stad korzy i chwaa, Aby trzody Twej nigdy obca nie dosiga przemoc...

    Takie sowa zawiera midzy innymi wierszowany Prolog czcigodnego pana Thietmara, biskupa merseburskiego, do Dziejw saskich" - in Gesta Saxonum". Tre wszystkich omiu ksig kroniki nie pozostawia adnych wtpliwoci: sowa Twoje krlestwo" i Twoja trzoda" odnosz si tylko do Niemcw.

    Odwrmy pierwsz stron dziea, poszukajmy pocztku waciwego opowiadania. Rzecz zaczyna si od czynw krla niemieckiego Henryka I Ptasznika, z dynastii saskiej Ludolfingw Wzrasta on pod okiem rodzicw: a wyrs z czasem jak kwiat wiosenny na penego talentw onierza. Kiedy ojciec wysa go z wielkim wojskiem do siedzib plemienia, ktre my po niemiecku nazywamy Daleminci, a Sowianie Gomaczami, powrci zwycizc po straszliwym spustoszeniu i spaleniu kraju. U schyku XIX wieku jeden z uczonych niemieckich doszed do wniosku, e Daleminci to nazwa take sowiaska. Dalemiency" oznaczao ludzi sawnych, majcych imi daleko". Nazw Gomaczw" zainteresowa si sam Thietmar.

    Gomacz - wywodzi - jest to rdo w odlegoci najwyej dwch mil od aby. Jego wody rozlewaj si w wielkie trzsawisko, na ktrym, wedle sw okolicznych mieszkacw i naocznych wiadkw, dziwne dziej si sprawy. Jak dugo tubylcy korzystaj z

  • 8

    dobrodziejstw pokoju i ziemia nie odmawia im swoich plonw, trzsawisko to pokrywa si pszenic, owsem i odziami i utrzymuje w radoci gromadzcych si gsto wokoo ssiadw. Ilekro za rozszaleje si burza wojny, krew i popi znacz w nieuchronny sposb szlak przyszoci.

    Istotnie, ten szlak wyznaczony zosta w sposb nieuchronny. Sawiony przez Thietmara Henryk I zniewoli nie tylko Gomaczw, majcych swe siedziby pomidzy ab a Muld i czczcych rdo, od ktrego wzili miano, wicej ni kocioy". Pobi rwnie i przymusi do pacenia daniny Czechw, Obodrzycw, Wieletw, Hobolan i Redarw. Nie by to jeszcze podbj ostateczny, stuprocentowa niewola. Ale rka niemieckiego krla zaciya nad caym krajem sowiaskim od aby po Odr.

    Redarowie natychmiast porwali si do przeciwdziaania. 5 wrzenia 929 roku w walce z nimi polegli dwaj grafowie germascy: Lotar von Walbeck i Lotar von Stade, pradziadowie Thietmara.

    Zbieg okolicznoci rzeczywicie efektowny, bo to i jedna bitwa, a imi te jedno i to samo. Oto wic znowu przykad inscenizacji wydarze, dozwolonej tylko losowi, lecz surowo zabronionej powieciopisarzom. Thietmarowi, ktry o tym wspomina jako o fakcie, wierzymy bez oporw. Zaprotestowalibymy gwatownie, gdyby kto poway si wymyli sobie taki przypadek.

    Ale to nie tradycje rodzinne rozstrzygny o duchu kroniki. Pojawiaj si na jej kartach Rzym i Akwizgran, Apulia i Kalabria. Sycha echa spraw dziejcych si w Konstantynopolu, a nawet w Palestynie. Nie brakuje wiadomoci o pnocy europejskiej. Skde by znowu, skoro sam Thietmar razu pewnego omal nie zosta zakadnikiem u korsarzy duskich. Ju si by nawet wybra w drog, wziwszy ze sob odzienie wieckie, by nie pospolitowa pomidzy pogastwem szat kleryka. Na jego szczcie, wuj, ktrego mia zastpi w niewoli, zdoa spoi winem stranikw, skoczy z dziobu okrtu do przygotowanej zawczasu odzi i uj cao. Mszczc si za to, piraci poobcinali uszy, nosy i rce pozostaym swym jecom, wrd nich pewnemu ksidzu, spowinowaconemu z Thietmarem.

    Pojawia si w jego kronice niemal cay wiat wczesny, ciasny, ograniczony do Europy z maymi przylegociami, lecz kolorowy. I jednolicie okrutny. Ale magnesem, ktry naprawd przyciga uwag i niedobr pasj autora, jest wschd. To znaczy porzecze aby i Odry. Prawi nam Thietmar o tym, jak jego poprzednik w Merseburgu, biskup Bozo, aby atwiej naucza powierzone swej pieczy owieczki, spisa sowo Boe w jzyku sowiaskim i poleci im piewa Kyrie eleison", wskazujc na wielki pyncy std poytek. Ci nierozumni Sowianie jednak przekrcili te sowa gwoli szyderstwana pozbawione sensu ukrivolsa", co w naszym jzyku znaczy: w krzu stoi olsza. Peno w ksidze sowiaskich nazw miejscowoci. W wielu wypadkach autor jakby dopomaga mniej domylnemu lub nie znajcemu miejscowych stosunkw czytelnikowi i sam

  • 9

    wyjania sowiaskie rdosowy. Nigdzie jednak ani cienia niepokoju moralnego, ani przebysku myli, e co tutaj nie jest w porzdku. Albowiem najwikszym nieszczciem jest, gdy rzdz cudzoziemcy: std rodzi si ucisk i wielkie niebezpieczestwo dla wolnoci" - wasnorcznie napisa Thietmar w pierwszej ksidze kroniki. Ale te sowa odnosiy si tylko do Niemcw. Gosiciel religii, ktrej sama nazwa oznacza powszechno, nie wyobraa sobie wiata bez podziau na lepszych i gorszych. Jego zdaniem penia praw przysugiwaa tylko Germanom, a cilej: Sasom. By o tym tak gboko przekonany, e nawet nie troszczy si o uzasadnienie.

    W czwartej ksidze dziejopisarz przerywa raptem wykad o sprawach sobie wspczesnych i nawraca do niezbyt zreszt odlegej przeszoci. Rne wprowadzam zmiany jako ten wdrowiec, ktry zbacza z waciwego szlaku czy to wskutek trudnoci drogi, czy to z braku orientacji w zawiej sieci cieek. Dlatego przedstawi reszt czynw znakomitego ksicia Polan, Mieszka, o ktrym pisaem szeroko w poprzednich ksigach. W czeskiej krainie poj on za on szlachetna siostr Bolesawa Starszego*, ktra okazaa si w rzeczywistoci tak, jak brzmiao jej imi. Nazywaa si bowiem po sowiasku Do-brawa, co w jzyku niemieckim wykada si: dobra. Owa wyznawczyni Chrystusa, widzc swego maonka pogronego w wielorakich bdach pogastwa, zastanawiaa si usilnie nad tym, w jaki sposb mogaby go pozyska dla swojej wiary. Staraa si go zjedna na wszelkie sposoby, nie dla zaspokojenia trzech dz tego zepsutego

    PRZYPISY AUTORA:

    * Tzn. Bolesawa II, ksicia czeskiego (w latach 967-999).

    wiata*, lecz dla korzyci wynikajcych z owej chwalebnej i przez wszystkich wiernych podanej nagrody w yciu przyszym. Umylnie postpowaa ona przez jaki czas zdronie, aby pniej mc dugo dziaa dobrze. Kiedy mianowicie po zawarciu wspomnianego maestwa nadszed okres wielkiego postu i Dobrawa staraa si zoy Bogu dobrowoln ofiar przez wstrzymywanie si od jedzenia misa i umartwianie swego ciaa, jej maonek namawia j sodkimi obietnicami do zamania postanowienia. Ona za zgodzia si na to w tym celu, by z kolei mc tym atwiej zyska u niego posuch w innych sprawach, jedni twierdz, i jada ona miso w okresie jednego wielkiego postu, inni za, e w trzech takich okresach. Dowiedziae si przed chwil, czytelniku, o jej przewinie, zwa teraz, jaki owoc wydaa jej zbona intencja. Pracowaa wic nad nawrceniem swego maonka i wysucha jej miociwy Stwrca. Jego nieskoczona aska sprawia, i ten, ktry Go tak srogo przeladowa, pokaja si i pozby, na ustawiczne namowy swej ukochanej maonki, jadu przyrodzonego pogastwa, chrztem witym zmywajc plam grzechu pierworodnego. I natychmiast w lad za gow i swoim umiowanym wadc poszy uomne dotd czonki spord ludu i w szat godow przyodziane, w poczet synw Chrystusowych zostay zaliczone. Ich pierwszy biskup Jordan

  • 10

    cik mia z nimi prac, zanim, niezmordowany w wysikach, nakoni ich sowem i czynem do uprawiania winnicy Paskiej. I cieszy si wspomniany m i szlachetna jego ona z ich legalnego ju zwizku, a wraz z nimi radowali si wszyscy ich poddani, i z Chrystusem zawarli maestwo.

    Oryginalny ton! Jedyny w caym obszernym dziele wypadek yczliwej i penej uznania wypowiedzi autora o Sowianach. Nie znaczy to wcale, e Thietmar uzna chrzecijaskich ju Polakw za nacj rwn Germanom. I przedtem, i potem, gdzie tylko mg, podkrela przyrodzone jego zdaniem prawo Niemcw do zwierzchnictwa. A jednak musia odda ksiciu polskiemu co ksice i polskie. Poj pen wymow faktu dokonanego. PRZYPISY AUTORA:

    * Por. I list w. Jana (II, 16): wszystko, co jest na wiecie: podliwo ciaa, podliwo oczu i pycha ywota, nie pochodzi od Ojca, ale ze wiata". Przytoczony wywd, bdcy raczej ocen ni relacj, wystarczy za najgrubsze tomy rozpraw na temat politycznych skutkw przyjcia przez Polsk chrzecijastwa, i to z Zachodu. Wany jest wanie w subiektywny, peen szacunku ton. Oznacza on zrzeczenie si cikiego argumentu. Niemiecki biskup nie moe ju odtd wysuwa wobec Polski zarzutu, w dalszym cigu wanego w stosunku do plemion zaodrzaskich. Ksi z Gniezna z wasnej nieprzymuszonej woli przyczy si do chrzecijaskiego wiata. Wprawdzie jego poddani nadal pielgnuj, a ich potomkowie jeszcze przez cae stulecia pielgnowa bd obyczaje pogaskie, ale Thietmar z miejsca sam zaczyna przeczy tej oczywistej prawdzie. Inaczej postpi nie moe i na pewno nie chce. Jest biskupem, wierzy arliwie. Nie przychodzi mu do gowy prba zlekcewaenia a tak wielkiego tryumfu chrzecijastwa. Nie wolno go nawet podejrzewa o podobne pomysy. Cae rozlege pastwo przyjo krzy!

    Nazwa Merseburga wywodzi si od wyrazw sowiaskich, odpowiednikw polskiego midzybrz" lub midzyborze". W diecezji Thietmara, zaludnionej przewanie przez Sowian, od dawna stoj kamienne kocioy, wzniesione przez Niemcw. Kraj powleczony jest chrzecijaskim pokostem, naley do witego cesarstwa. W tych okolicznociach nic nie przeszkadza pitnowaniu pogowia, ktre bez wtpienia z rozmysem i zoliwie przerabia Kyrie eleison na ukrivolsa". Za Odr, w pastwie Mieszka, te na pewno nie brakuje akurat takich samych entuzjastw nowej wiary. Ale Thietmar nie dostrzega tego wcale, dla niego ten problem nie istnieje: / natychmiast w lad za gow i swoim umiowanym wadc poszy uomne dotd czonki spord ludu i w szat godow przyodziane, w poczet synw Chrystusowych zostay zaliczone.

    Wkrtce si przekonamy, ile ma Thietmar do powiedzenia na temat zaciekych walk polsko-niemieckich, ktrych by wiadkiem. Nie szczdzi wrogowi wyzwisk, nie tai nienawici, lecz ani razu nie uderza w ton, jaki brzmi przy opisach wielkiego powstania Sowian zaodrzaskich w roku 983:

    Zamiast Chrystusowi i jego zacnemu rybakowi Piotrowi zaczto oddawa cze rnym bokom z diabelskiej herezji pocztym i t aosn zmian pochwalali nie tylko poganie, lecz

  • 11

    take chrzecijanie. [...] Ksi Obodrzycw Mciwoj spali i spustoszy Hamburg, gdzie niegdy bya siedziba biskupia. Jakie jednak cuda zdziaa tam Chrystus z nieba, niech sucha caa spoeczno chrzecijaska! Spyna mianowicie z wysokoci zota rka i zanurzywszy si z rozwartymi palcami w sam rodek pomieni, uniosa si na oczach wszystkich do nieba. (...) to relikwie witych zostay zabrane przez Boga i uniesione t drog.

    Rok 966 mocno zwiza stosunki polsko-niemieckie z ziemi. Pozbawi je cechy wojen misyjnych. Nikt z uczestniczcych w nich osb nie wtpi, e chodzi tylko o wadz, panowanie i posiadanie. Sowem - o polityk.

    Germanowie parli na wschd. Lewe skrzydo ich ogromnego frontu opierao si na Morzu Pnocnym i Batyku, prawe suno na i przez Czechy. Lecz zanim czoo natarcia na dobre osigno lewy brzeg Odry, po prawej stronie tej rzeki zasza odmiana, brzemienna w historyczne skutki. Ksi gnienieski, zanim zosta wrogiem niemieckiego cesarza, wystpi jako jego chrzecijaski sojusznik. Podnis u siebie ten sam sztandar ideowy, ktry a dotychczas z takim powodzeniem prowadzi Ottonw i Henrykw. Obszar zaodrzaski przesta zalicza si do ziem, ktre naleao zniewala w imi racji wyszego rzdu. Pozostawao oczywicie wyobraenie o cesarskim prawie do zwierzchnictwa, nie mwic ju o poczuciu wyszoci. Ale to, co przestawao w gr wchodzi, byo ogromnie wane.

    Fakt dokonany uzna Thietmar, pierwszy autor proz wypiewanego hymnu ku czci chrztu Polski. A przecie z polskiego i sowiaskiego punktu widzenia czowiek ten by gorszy, bardziej niebezpieczny ni sami grafowie pograniczni. Teza powysza moe si wyda przesadn, ale Marian Zygmunt Jedlicki uzasadni j w sposb niepozostawiajcy nic do yczenia.

    Grafowie nie zawsze palili si do wojaczki na wschodzie, bo zdobycze wzmagay potg nie ich, lecz cesarza. W wczesnej Europie nikt z wielmonych nie kwapi si do powikszania siy i znaczenia centralnej wadzy pastwowej. Ta wadza musiaa sama torowa sobie drog, zdobywa jedn pozycj po drugiej - mozolnie i przez cae stulecia. Znajdowaa sojusznikw, lecz bywali nimi czonkowie poledniejszych stanw, a nie ksita.

    Zajte obszary naleao kolonizowa, chocia troch nasyca je ywioem germaskim. Niemcy wczesne byy sabo zaludnione. Przenoszenie chopw na wschd utrudniao gospodark w ziemiach rdzennie niemieckich lub dawniej zdobytych. Zmniejszao dochody, a wic i znaczenie wielkich feudaw wieckich.

    Inaczej to wygldao w oczach feudaw duchownych. Ziemie podbite staway si ich niedziedzicznymi ksistwami. Dopiero godno biskupia dawaa pozycj na szczycie. Naleao zatem biskupstwa zakada. Thietmar dziwnie mao mwi o dziaalnoci misjonarskiej we waciwym tego sowa znaczeniu, to znaczy o pracy nauczycielskiej kleru wrd pogaskiego ludu. O podbojach ziem sowiaskich rozprawia cigle.

    W Merseburgu znajdoway si a dwa zamki. Jeden by biskupi, drugi nalea do cesarza. To wanie w Merseburgu Henryk II rozkaza uwizi ksicia czeskiego Jaromira, a

  • 12

    wadc Pragi uczyni jego brata, Udalryka. Nie gdzie indziej tylko do Merseburga jedzi Bolesaw Chrobry, raz sam, to znw z on Emnild. Oczywicie nie byy to odwiedziny towarzyskie. Biskup patrzy na to wszystko. Chcc by wiadkiem postanowie oraz uczynkw politycznych, ktrym caym sercem sprzyja, nie musia si zbytnio fatygowa: jego wasna stolica diecezjalna stanowia wane centrum pastwowe. Sowiaszczyzna bya stamtd doskonale widoczna. W diecezji - pooonej na zachd od Lipska - znajdoway si miejscowoci o takich nazwach jak Malcin, Zwikowo, Jeziorzyska, Chorzyn, Wierzbiany.

    Z punktu widzenia historii politycznej oba zamki merseburskie - monarszy i biskupi - oznaczaj jedno i to samo. Na wschodzie wczesnego pastwa niemieckiego wadza wiecka i duchowna yy w harmonii, szy w jednym i tym samym kierunku do identycznych celw. Niezrwnanym wyrazicielem takiego stanu rzeczy jest pisarz, ktry w prologu powiedzia, o czym zamierza rozprawia, zachowujc przy tym charakterystyczn kolejno tematw: Ksigom tym nie przydaje adna mowa ozdobna blasku, Lecz gosz one w prostym, przez czas znaczonym porzdku

    ywot i czyny przezacnych saskiego rodu krlw,

    Za ktrych rzdw pastwo nasze, niby cedr wyniosy,

    Wyroso ponad inne, strach wszdzie budzc i groz.

    Gosz rwnie te ksigi Kocioa naszego dzieje, Jego wzrost i klski, i szczsne odbudowy lata

    Oraz losy tych wszystkich, co mu przewodzili.

    Rami wieckie wspdziaao z duchownym. W dodatku jeszcze doszo wtedy do niejakiej zgody pomidzy tiar a koron. Z punktu widzenia interesw polskich byo to pooenie chyba najgorsze. Dopiero za kilkadziesit lat Rzym mia si sta dla Piastw nadzwyczaj cennym sojusznikiem w walce przeciwko wsplnemu wrogowi. Zanim si to jednak stao - nie tylko wiele wody zdyo w Wile upyn, ale i stolica piastowska przenie si z Gniezna do Krakowa...

    Kronika Thietmara jest dla nas zjawiskiem bezcennym. Nic jej nie zastpi przy poznawaniu pierwszego rozdziau dziejw Polski chrzecijaskiej. Biskup, wielbiciel przewag dynastii saskiej, odda bodaj jeszcze wiksz przysug tym, ktrych nienawidzi. W tej mierze wane s nie tylko fragmenty dotyczce Polski, lecz cae dzieo. Ono pokazuje wiat, jaki u schyku X wieku dotar do granic ksistwa Mieszka. Opowiada, w czyim ssiedztwie musiaa odtd bytowa Polska, skoro wesza pod wsplny dach chrzecijastwa.

    Thietmar zacz pisa w roku 1012. Los pokaza mu wic jeden z najwietniejszych rozdziaw historii Polski. Jeli rozwj jej dziejw przedstawi wykresem, okae si, e za dni Thietmara linia gwatownie sunie w gr. Sam szczyt to lata 1018-1025, ktrych uczony biskup ju nie oglda. Wkrtce potem przysza katastrofa.

  • 13

    Przez siedemdziesit lat po chrzcie trwa w Polsce okres nieprzerwanej pomylnoci. Z pozoru wiadczyy o tym tylko daty wygranych bitew oraz wiadomoci o udanych posuniciach politycznych. Ale ziemia przechowaa dowody innego jeszcze rodzaju. Dowody namacalne, i to takie, jakich istnienia nikt si dawniej ani nawet domyla.

    Mury zamku i kocioa na Ostrowie Lednickim byy ongi tynkowane. Uyto na pewno tego samego gatunku wapna, ktry dzi jeszcze podziwia mona w grubych warstwach zaprawy, mocno spajajcej kamienie ruin. Okruch wrzucony do wody nabiera barwy rowej. A wic dawniej - za Mieszka i Chrobrego - wielki, pitrowy, oowian dachwk pokryty gmach podczas deszczu czy po opadniciu mgie jeziornych zmienia kolor. Majstrowie cakiem wiadomie dodali do owej zaprawy limonitu. A moe chodzio im nie tylko o spoisto, lecz take o efekt dla oka? Wewntrz zdobiy paac mozaiki. Z innych szczegw wystroju nie pozostao nic. W pobliu murw znaleziono tylko kabczek skroniowy ze zota. I jeszcze szydo szewskie kociane i rzebione.

    Na ziemiach wieo ochrzczonej Polski wyrastay kamienne kocioy. Byway w nich witrae, paskorzeby, a take wzorzyste posadzki, ukadane z kolorowych pytek. Nie brakowao kamiennych zamkw. Wznoszono je zarwno w stoecznej dzielnicy kraju, jak i w kresowym Przemylu.

    W katedrze gnienieskiej odkryto niedawno mocno zniszczon pyt gipsow, pokryt piknym pismem aciskim. Stanowi ona zapewne jedyny ocalay fragment koronacyjnego kocioa Bolesawa Chrobrego. Jest wic pamitk z chwili osignicia szczytu.

    Pozory zdaj si przemawia na korzy tezy, e sam pocztek doby pomylnoci upamitniaj odkopane w Poznaniu szcztki wielkiej chrzcielnicy z roku 966 oraz otaczajcego j monumentalnego zespou budowli. S to zabytki naprawd znakomite, ale nie pozwlmy im zbytnio panowa nad nasz wyobrani. Bo rwnie wspaniae gmachy mg wystawi tylko taki kraj, ktry ju od duszego czasu znajdowa si w fazie wzrostu. Na glebie jaowej lub ubogiej nic by rozkwitn nie potrafio.

    Polska Mieszka i Chrobrego - ta, ktr zna Thietmar i ktrej rosnca potga nie dawaa mu spa - sza naprzd rozpdem nabytym jeszcze za czasw Ziemomysa, Leszka i Ziemowita. To pastwo utworzyo si i okrzepo w warunkach szczeglnie sprzyjajcych, w rodku sowiaskiego wiata. Okoliczno, ktr tracimy z oczu atwo i jak najbardziej niesusznie.

    Otoczenie sowiaskie gwarantowao nie tylko wzgldne bezpieczestwo, polegajce na braku wroga naprawd gronego. Piastowie tworzyli swoje ksistwo z materiau rodzimego i w warunkach do zapewne ustabilizowanych. Na pewno nie odbywao si to atwo ani bezkrwawo, ale pomidzy Odr a Wis brakowao chyba zjawisk gatunkowo odmiennych od tego, co Polanie znali z osobistego dowiadczenia. Podbijane przez Gniezno plemiona nie rniy si zbytnio ani pomidzy sob, ani od swych zwycizcw. Wszdzie mniej wicej panowa ten sam obyczaj, ten sam poziom cywilizacji i taka sama wiara. Odmiennoci istniay, lecz zaliczay si raczej do typu regionalnych. Oczywicie, e

  • 14

    poszczeglne plemiona byy bardzo przywizane do wasnego stylu ycia i potrafiy zaarcie obstawa przy odrbnociach, ktre nam dzi wydaj si nike. Spraw istotn jest brak problemw naprawd trudnych. Takich, ktrych pomylne nawet rozwizanie od razu stwarza nowe komplikacje i zawioci. W tych warunkach pierwotne pastwo piastowskie mogo nagromadzi due zasoby, usprawni administracj tak, e zdolne byo do dziaania na zewntrz jako jednolity organizm i nabra bra wskutek tego nie lada rozpdu. Sowiaskie otoczenie uatwio Polsce ycie i wzrost.

    W roku 963 do granic jej dotar margrabia Gero. W sowiaskim otoczeniu zrobiony zosta wyom. Upyno niewiele czasu i Polska znalaza si pod jednym dachem ze sprawcami owego wyomu. Arcywan chwil przekroczenia progu przetrwaa nad podziw dobrze, co znakomicie wiadczy o dotychczasowym poziomie jej kultury. W aden kryzys wewntrzny nie popada, wadcy jej nie zachorowali na kompleks niszoci, zachowywali si w sposb nacechowany poczuciem godnoci wasnej i siy. Ale... rozwizany pomylnie wielki problem stworzy musia nowe komplikacje i zawioci. Stan obok chrzecijaskich Niemiec, wej z nimi w styczno codzienn i wszechstronn, to bya sprawa gatunkowo odmienna od zniesienia przegrody granicznej midzy Gnieznem a Pockiem czy czyc.

    Prawo naczy poczonych dziaa nie tylko w przyrodzie. Zna je rwnie historia. Thietmar pokazuje nam przede wszystkim wschodni poa Niemiec, czyli t, z ktr

    Polska wesza w kontakt polityczny i powszedni. Cesarstwo sigao wtedy daleko za Ren, ale o tamtej stronie wiata kronikarz wyraa si w sposb rozczulajcy i godzien przytoczenia. Cesarzowa regentka Teofano (matka Ottona III) przebywaa raz w zachodnich stronach pastwa, susznie tak nazwanych, albowiem zachodzi tam wraz ze socem i prawo wszelka, i posuszestwo, i mio bliniego. Noc nie jest niczym innym, jak cieniem ziemi, wszystko, co ludzie tamtejsi czyni, jest grzechem. Daremne s tam wysiki pobonych gosicieli sowa Boego; niewiele take znacz tam krlowie i inni wadcy; zoczycy rzdz tam i przeladowcy sprawiedliwych. Wiele cia witych spoczywa snem wiecznym w tamtych stronach, mieszkacy ich atoli gardz nimi, jak widz, w swojej przewrotnoci. [...] zamilcz o nich, nie wtpi bowiem, i bliscy s oni zagady z powodu niedozwolonych zwizkw maeskich i innych trudnych do opisania przestpstw. Lekcewayli sobie niezliczone kltwy swych biskupw i dlatego nie mog osta si dugo. Wyznawcy Chrystusa! Prosz was, mdlcie si razem ze mn o to jedno, aby zmienili si oni na lepsze i aby podobny sposb bycia nigdy u nas nie zagoci.

    Polska bardzo wczenie, waciwie od pocztku, zacza siga w stokro przeklte strony zachodnie po rozmaite dobra kultury, ale na co dzie pozostawaa w pobliu cnotliwego niemieckiego wschodu.

    Dla Thietmara istnieje waciwie tylko duchowiestwo oraz rycerstwo rozmaitych, zwaszcza najwyszych stopni. O chopach wspomina on rzadko, przewanie wtedy, kiedy si zbuntuj, ulegajc smutnym skonnociom swych umysw. Mieszczanin magdeburski Uffo doczeka si wprawdzie uwiecznienia swego imienia, lecz tylko z powodu pewnego wystpku. W dzie witeczny si skoni on do ulegoci wasn on, Gelzuz, z ktrego to zwizku urodzio si dziecko potwornego ksztatu. Takiego samego wykroczenia dopuci si

  • 15

    w Wielki Czwartek cesarz Otto I, o czym kronikarz pisze tu obok. Jest to jedyny fragment obszernej ksiki, z ktrego wynika by mogo, e ludzie pod jakimkolwiek wzgldem s rwni. A i to nie bardzo, bo mieszczanin ukarany zosta o wiele sroej.

    Za czasw Thietmara kler nie we wszystkim rni si od rycerstwa. Biskup ratyzboski Micha uczestniczy raz w przegranej bitwie z Wgrami. Lea potem na polu bitwy okryty ranami, z odrbanym uchem, lecz ywy. Zauway to jeden z nieprzyjaci i chcia go dobi dzid. Wtedy biskup, z Boga czerpic si, po dugiej i zacitej walce wrcz powali go zwycisko na ziemi". Wrd wielu trudw dotar pniej do swoich: Jako znakomitego onierza przyjo go cae duchowiestwo, jako najlepszego pasterza czci go lud cay".

    Brat cesarski, ksi Bawarii, Henryk I, nie robi zbytnich ceremonii z duchowiestwem stopnia znacznie wyszego ni plebaski: kaza pozbawi mskoci patriarch z Akwilei, a arcybiskupa salzburskiego olepi. Nie chc podawa tu przyczyn, poniewa wiem zaiste, i nie uzasadniay one takiej odpaty. Kiedy pod koniec jego ycia upomina go z powodu tego postpku biskup ratyzboski Micha, uzna on swj grzech tylko w stosunku do patriarchy, a nie w stosunku do arcybiskupa; nie zdawa sobie przy tym sprawy z tego, jak mao jest rzeczy bez skazy. Po mierci spocz w kociele ratyzboskim, pochowany nader uroczycie.

    Nie wiemy, jak zachowywali si w Polsce kapani pogascy ani te jakie stosunki czyy ich z wadcami z Gniezna. I przed chrztem istniay u nas due rnice spoeczne (aczkolwiek - jak zdaje si wynika z pniejszych kronik polskich - nie byy one podobne do przepaci). W kadym razie przytoczone dopiero co przykady nie mogy wpyn na zagodzenie obyczajw w Polsce ju ochrzczonej. Wolno miao przyj, e nie odbiegay one zbytnio od norm pogaskich. Thietmar chwali Chrobrego za wytrwae tpienie wrd poddanych niewiernoci maeskiej. Sposoby, jakimi posugiwa si Bolesaw, byy okrutne i wstrtne.

    Sprawiedliwo kae doda, e i Zachd europejski nie mgby dostarcza Polsce wzorw agodnoci i umiaru. Kiedy umar witobliwy biskup Utrechtu, Ansfryd, mieszkacy dwch miejscowoci gorco spierali si o zaszczyt pochowania go. Przyszo do tego, e obie strony uzbrojone, w najwyszym napiciu, miay uderzy na siebie i wielu miao ycie przy tym postrada" -czemu zapobiega miejscowa ksieni, crka zmarego.

    Zastanawia, e przyjcie chrzecijastwa odbyo si w Polsce do atwo i bez zbyt mocnych oporw. Tak zwany bunt pogaski XI wieku to skrt pojciowy. Duchowni kronikarze zanotowali to, co najbardziej obchodzio ich samych. Dzi wiemy, e w bunt mia oblicze przede wszystkim spoeczne i polityczne. Niezadowoleni z istniejcych stosunkw na pewno nie myleli o samych tylko kwestiach wyznaniowych. Nowa wiara powrcia rycho i przez cae stulecia ya w zadziwiajco spokojnym ssiedztwie z przeytkami starej.

    Dawna religia Sowian bya zbliona do monoteizmu, a dla dogmatu o yciu pozagrobowym nikogo z nich nie trzeba byo pozyskiwa, zauway Jzef Kostrzewski, niewtpliwie susznie.

  • 16

    Pogastwo nie miao moe w Polsce a tak silnych orodkw jak za Odr i na Pomorzu Zachodnim. Misjonarzy sprowadza! wasny ksi. Ich dobroczyc i mocodawc by on, a nie grafowie obcej krwi i jzyka. Rozwijajc si cakiem samodzielnie, kraj osign mniej wicej ten sam poziom cywilizacji, co jego zachodni ssiedzi, a wic porzdki i pojcia przychodzce razem z chrzecijastwem nie wyglday na szkodliw egzotyk, daway si atwo dopasowa do stanu rzeczy poprzednio istniejcego.

    Uznajc przypuszczaln suszno powyszych hipotez, trzeba teraz zapyta, czy w samym wczesnym chrzecijastwie nie odnajdowali polscy poganie wtkw doskonale sobie znanych, zrozumiaych i bliskich. Koci nie zmienia si od dwch tysicy lat - teza oficjalnie goszona. W szkicu tym nie rozprawia si o dogmatach. Kwestie religii rozpatrywane s tutaj jako zjawiska spoeczne i polityczne, zachodzce w okrelonych fazach historii.

    Jeli przeczyta Ewangeli, a zaraz potem dzieo Thietmara, trudno przyjdzie uwiadomi sobie, e w gr wchodzi jedna i ta sama religia. O tej jednoci wiadcz waciwie tylko imiona, cytaty, obrzdy i rozmaite realia natury raczej kronikarskiej. yciowa tre - i to nie tylko spoeczna sprawia wraenie dwch rnych wiatw.

    Znamy imiona najwczeniejszych polskich hierarchw kocielnych: Jordan, Unger, Radzim-Gaudenty, Reinbern, Poppo i Jan (biskup wrocawski, Polak zapewne). Pomimy w tej chwili trzeciego z kolei, Czecha Radzima. By rodzonym bratem w. Wojciecha, musia wiele przej od czowieka, ktry na tle X stulecia byszcza jak gwiazda pierwszej wielkoci. W niczym nie ubliajc pozostaym, wolno ich uwaa za podobnych do Thietmara. By moe zestawienie to jest nawet zbyt dla nich zaszczytne. Biskup z Merseburga posiada nie lada jakie wyksztacenie. Pewnie daleko mu byo do papiea Sylwestra II, przewyszajcego wspczesnych sobie ludzi znajomoci wielu nauk". Tamtego sta byo na sporzdzenie mapy nieba na podstawie gwiazdy przewodniej eglarzy, ktr obserwowa przedtem przez lunet". Sylwester pochodzi z grzesznego Zachodu, by Francuzem, poprzednio biskupem w Reims. Ale i u Thietmara zna wysiek umysowy, wyran ch wnikania w dziedziny cakiem wtedy nieznane. Kronikarz przestrzega wszak czytelnikw, by nie uwaali zamienia Soca za wypadek nadprzyrodzony, gdy zjawisko to musi mie co wsplnego z ruchami Ksiyca.

    Przyjmijmy dla ostronoci, e wspomniani polscy hierarchowie tak daleko myl nie sigali. Nie mogli za to rni si od Thietmara w zapatrywaniach na inne kwestie. 18 grudnia 1012 roku, bawic we wasnym dworze w Rotmersleben, ujrza Thietmar w nocy wielk jasno, bijc z kocioa. Na cmentarzu stao si widno, a jednoczenie daa si sysze potna wrzawa, jakby w szereg jkw przechodzca". Wszystko to widzieli i syszeli rwnie towarzysze biskupa, a nazajutrz starzy ludzie opowiadali o innym podobnym wypadku w tym samym Rotmersleben. Thietmarowi nieraz zdarzao si w nocy sysze umarych wiodcych ze sob rozmow", a za kadym razem zapowiadao to zgon osoby bliskiej, majcy nastpi ju najbliszego dnia.

  • 17

    Zdaniem kronikarza jest faktem stwierdzonym, e umarli odprawiaj naboestwa nocne, speniajc te same suby, ktre przy wietle dziennym obowizuj ywych. W Magdeburgu ogldali to na wasne oczy nie tylko stre nocni, ale zawezwani przez nich przedniejsi obywatele miasta. Widzieli oni ponce pochodnie na wiecznikach i syszeli, jak dwch nieboszczykw piewao psalm inauguracyjny, a wszyscy inni odprawiali kolejno chwalby poranne". Nie wolno byo jednak si zblia. Wszystko wtedy znikao, a niekiedy zdarzay si rzeczy straszne. W diecezji utrechckiej pewien ksidz zobaczy raz w swym kociele umarych, zajtych naboestwem. Zawiadomiony o tym biskup kaza proboszczowi spa w wityni. Pierwszej nocy zmarli wyrzucili go wraz z oem", a nastpnej podnieli go i pooywszy przed otarzem, spalili jego ciao na drobny popi". Biskup zarzdzi trzydniowy post i pokut. Przekona si poniewczasie o zasadniczej prawdzie: Jak bowiem dzie do ywych, tak noc naley do zmarych".

    Poganom polskim nie byo pewnie zbyt trudno znale wsplny jzyk z wczesnymi szerzycielami chrzecijastwa. Bo jeli taka bya umysowo biskupw, to co naley myle o szeregowym klerze? Rozkopywane przez archeologw groby wiadcz, e poganie dbali o dalszy los zmarych i dreli przed nimi. W wierzeniach tych ludzi bytowanie pomiertne musiao splata si z ziemskim. Mary na pewno snuy si po alnikach, wityniach, wok osiedli ludzkich i w nich samych. Noc bez wtpienia naleaa do duchw. Mnstwo wyobrae pogaskich od dawna wsiko w chrzecijastwo europejskie. Idcy do Sowian misjonarze nieli i to, co sami zaczerpnli z dawnych wierze Celtw i Germanw.

    W bardzo zamierzchej przeszoci krpowano trupy sznurami lub kaleczono je, aby utrudni im powrt na wiat i nagabywanie ywych. Potem poszo to w zapomnienie, do grobw wkadano za to dary pogrzebowe, nieraz bogate. Tego zwyczaju chrzecijastwo nie uznao. Ale zdarzay si wypadki grzebania osb szczeglnie dostojnych w osobliwy sposb: nie w trumnie, lecz w krypcie podziemnej, na tronie, w pozycji siedzcej. Tak uczczono zwoki Karola Wielkiego. Tak samo kazali si chowa niektrzy biskupi w wieku X. Pochwki plemiennych wodzw pogaskich musiay nosi charakter bardzo uroczysty, rni si od zwyczaju powszedniego.

    W roku 1150 pomorski szczep Ranw zawar pokj z Dani. Rkojmi jego dotrzymania miao by wrzucenie kamienia w morze oraz zaklcie, by zamieszkae wszak przez bstwa fale Batyku pochony wiaroomc. Dwiecie lat wczeniej ze jzyki w Niemczech szarpay cze ksinej bawarskiej, Judyty, pomawianej o niedozwolone stosunki z biskupem Abrahamem. Kiedy zmara, domniemany winowajca osobicie odprawi msz aobn i przed komuni kapask zwrci si do wiernych w te sowa: Jeeli popenia ona kiedykolwiek ten grzech, o ktry bya pomawiana, to niechaj Bg Wszechmocny sprawi, by zbawcze narzdzie aski w postaci ciaa i krwi Jego Syna na mnie sd sprowadzio i zasuon kar potpienia, jej duszy za przynioso wiekuiste zbawienie. Zaraz potem komunikowa si i w ten sposb obali wszelkie podejrzenia. Sceneria kadego z tych wypadkw bya cakiem odmienna, ale istota rzeczy ta sama. Siy nadprzyrodzone wezwane zostay do natychmiastowego wystpienia przeciwko kamcy. Rnica dat bardzo dua, ale to tym lepiej dla niniejszych wywodw. wieo ochrzczonym

  • 18

    Polanom wieku X postpowanie takie, jak biskupa Abrahama, musiao jak najbardziej przemawia do przekonania.

    Zrozumiae musiay by dla nich i synne sdy boe". Oto staje przeciwko sobie dwch rycerzy niemieckich. Walcz do upadego. I chocia zmordowany wida ponad siy zwycizca pada trupem, wypiwszy nieco wody, cesarz kae ci pokonanego, grafa monego rodu.

    Thietmar zapoznaje nas z jedn tylko wityni pogask, z Redgoszcz w kraju Redarw. Do obszernie opowiada o odprawianych tam wrbach oraz znakach wieszczych, udzielanych przez boyszcza. Wiemy skdind, e podobne zabiegi magiczne uprawiano rwnie w Szczecinie i na Rugii. Z pewnoci nie brakowao ich i w innych chramach plemiennych. Spowiedniczy podrcznik lski z XIII stulecia poucza, e kobiety tamtejsze, chcc zna przyszo jak Bg, uprawiaj przez Boga znienawidzone praktyki". Nie sposb wtpi - dawna religia Sowian bya w znacznej mierze wrbiarstwem. Thietmar cigle mwi jeli nie o wrbach w magicznym tego sowa znaczeniu, to o przepowiedniach. W jego relacjach brak wprawdzie wzmianek o koniach wieszczych, s za to twierdzenia, ktre wspczesny nam katolik musiaby uzna za profanowanie wiary. Przyszo odsaniaj ludziom zjawy nadprzyrodzone.

    Raz pokazuj si im wici, innym razem diabe. Ten ostatni da zachowania tajemnicy, a nieposusznych bije tak, e wkrtce schodz ze wiata. Cesarzowej Teofano objawi si w. Wawrzyniec z obcit prawic i owiadczy, e o kalectwo przyprawio go skasowanie przez jej ma diecezji merseburskiej. W czerwcu 984 roku w biay dzie zabysa na niebie jasna gwiazda. Sam Bg zawiadamia w ten sposb Niemcw, e wadz obj winien modociany Otto III.

    Zdarzenia natury nadprzyrodzonej byy dla ludzi wczesnych chlebem powszednim i tak wanie je traktowano. Nikogo nie razio dorane, bardzo utylitarne splatanie dwu porzdkw, nieziemskiego z doczesnym. Po mczeskiej mierci w. Kiliana Bg zdziaa za jego porednictwem a siedemdziesit cudw. Skorzysta z tego kuchmistrz dworski, ktry upomina swych podwadnych: Nie bdcie opieszali, lecz wykonujcie pilnie i bez zwoki to, co wam zostao powierzone. Albowiem nasz pan, w. Kilian, zaraz ukae nam nadzwyczajne znaki".

    Zdarzyo si to na wiek niemal przed Thietmarem, mona wic pomawia kronikarza o powtarzanie legend. Ale przecie za jego dni, a nawet w jego obecnoci zachodziy rzeczy rwnie dziwne. O widzeniach w Rotmersleben ju si wspomniao. W 983 roku ojciec Thietmara dowiedzia si, kiedy umrze. Zbudzi go ze snu gos, zapowiadajcy mu zgon dokadnie w osiem lat pniej. Rycerz uwierzy bez wahania, cakiem podporzdkowa si psychicznie: Tego z gry oznaczonego dnia oczekiwa zawsze z wielk czujnoci i by si do przygotowa, nie ustawa w dobrych uczynkach, na jakie tylko sta go byo". Termin zblia si. Upadek z konia podczas wyprawy przeciwko Sowianom oraz wynike std dolegliwoci jeszcze lepiej utwierdziy grafa w wierze. Zabezpieczy przyszo syna, umieszczajc go przy zgromadzeniu zakonnym w Magdeburgu, wyprawi mnichom

  • 19

    dwudniow uczt, ktra bardzo wszystkim do smaku przypada", po czym we waciwym czasie zachorowa i zeszed ze wiata.

    Ojciec Thietmara nie by unikatem. Widzenia prorocze zdarzay si cigle. Za Ottona III zmara bogobojna grafini Krystyna, bardzo niepodobna do innych kobiet dzisiejszych czasw, ktrych wikszo, obciskajc w sposb nieprzyzwoity swoje ksztaty, pokazuje jawnie wszystkim mionikom, co ma do sprzedania". Arcybiskup magdeburski Gizyler dowiedzia si o jej zgonie natychmiast, aczkolwiek przebywa w odlegym Kwedlinburgu. Zawiadomi go tajemniczy m, ktry ukaza si mu we nie. W drodze wyjtku zjawa nie wyjawia swego imienia. Zazwyczaj nawiedzeni dowiadywali si dokadnie, z jakim witym maj do czynienia. Papie Benedykt V, zmary na wygnaniu w Hamburgu, przepowiedzia, e klski trapi bd kraj tamtejszy, dopki zwoki jego nie spoczn w Rzymie. Otto III nakaza przenie je nad Tyber.

    Co myle o tym? Na pewno nie warto wzrusza ramionami. A przypisywanie wszystkiego naiwnej dydaktyce, majcej na celu dobro warstw panujcych, byoby smutnym doprawdy uproszczeniem spraw zawiych. Zjawiska z dziedziny parapsychologii - takie wanie jak jasnowidzenia lub telepatia - badaj dzi profesorowie politechnik, stosujc kryteria matematyczne i najbardziej wysublimowane zabiegi naukowe. Ludzie redniowiecza nawet nie przeczuwali takiego punktu widzenia. Byli natomiast niesychanie uczuleni na wszystko, co ich zdaniem pochodzio z drugiego brzegu. wiat wczesny - okrutny, na kadym kroku grocy mierci lub gorsz od niej tortur, tajemniczy i niepojty - roi si musia od niezrwnanych mediw". Musiaa istnie ogromna podatno na bodce, ktrych dziaania nieustannie wszak oczekiwano. Tamci ludzie mieli wraliwo bardzo szczeglnego typu. Rycerz, uczestnik mnstwa bitew polegajcych na walce wrcz, bez najmniejszej prby oporu kapituluje przed widziadem sennym. Nie ba si grozy dotykalnej, widocznej - truchla przed przywidzeniem. Sugestia i autosugestia nie znay wtedy hamulcw. Obraz mk iekielnych, wymownie przedstawiony przez spowiednika, przyprawia o zgon zbja, ktry przez lata terroryzowa cae ksistwa. Bezkarno trwaa tak dugo, a znalaz si czowiek umiejcy zagra na waciwej nucie, trafi w absolutnie bezbronn stron psychiki potwora. Ludzie przekonani, e sen odsania przyszo, i dni owych wskazwek, musieli miewa widzenia chyba co noc.

    Przepa dzielca wieo ochrzczonych Polakw od ludw z dawna wyznajcych Jezusa bya o wiele pytsza, ni wiadczy si zdaj pozory. A moe w ogle nie naley mwi o przepaci? W Koobrzegu biskup Reinbern oczyci morze zamieszkae przez ze duchy", wrzucajc w wod kamienie pomazane krzymem. Zwalcza demony pogaskie, ale czy naprawd wtpi o ich istnieniu?

    Magia, zabobon i przesd przenikajce chrzecijastwo redniowieczne to by wkad modych plemion europejskich w religi, ktra miaa swj pocztek w staroytnoci. Barbarzyskie przymieszki uatwiay prozelityzm. Zabarwiay wiar na sposb zrozumiay poganom. Wprowadzay swojski ton.

    Prawo naczy poczonych dziaao, nie doznajc zbyt wielkich przeszkd. Istniay podobiestwa, a nawet pokrewiestwa. Nie naley jednak zapomina o bardzo jaskrawych

  • 20

    rnicach. Jedna z nich, ogromnie wyrazista, wystpowaa w polityce lub szerzej: w samym charakterze organizacji ycia zbiorowego, w typie pastwowoci.

    Thietmar nie oglda pierwszej w dziejach wojny polsko-niemieckiej. Za to przedstawi nam wcale obszernie kilkunastoletnie walki Chrobrego. Z opisu wynika niedwuznacznie, e polski wadca posiada mono dysponowania ca si swego obszernego pastwa. W sprawach polityki zagranicznej funkcjonowao ono jako cao zdumiewajco zwarta. Dziki Thietmarowi wiemy dokadnie, z kim ksita polscy kumali si i knuli w Niemczech. Tak wic Mieszko I wytrwale popiera pana Bawarii, Henryka Ktnika. W roku 984 jedzi nawet osobicie do Kwedlinburga, dokd przybyli rwnie Mciwoj obodrzycki i Bolesaw czeski. Wszyscy oni, wraz z mnstwem ksit iemieckich, niechtnych dynastii saskiej, chcieli zapewni Henrykowi tron. Ju go nawet obwoano krlem i zaintonowano na jego cze hymny pochwalne. Wiemy rwnie, ktrzy z ksit czeskich szukali w Niemczech protekcji, jak doznawali tam dobrodziejstw lub popadali w nieask. Nie s nam obce imiona Sowian zaodrzaskich wspdziaajcych z Niemcami. Nie ma natomiast ani jednej wzmianki o Polakach szukajcych u cesarza pomocy przeciwko wasnemu ksiciu. Pastwo Mieszka i Bolesawa byo wic rzeczywicie spjne.

    Na pewno nie znao ono centralizacji w nowoczesnym tego sowa znaczeniu. Stanowio mozaik plemion, zazdronie strzegcych swego obyczaju i prawa. Na szerok skal musiao w nim wystpowa to, co my dzisiaj zowiemy autonomi, e si ju nie wspomni o samorzdzie. Ale od zewntrz przedstawiao si jako zrosy organizm i w takim charakterze dziaao. I to nader skutecznie.

    Niemcy wczesne to obraz najzupeniej rny. Wedug wiarogodnej informacji Thietmara, na wiecach Sowian uzyskiwao si jednomylno, okadajc oponentw kijami tak dugo, a zmienili zdanie. Krl niemiecki i cesarz nie wczeniej by pewien wadzy, a pobi i przygnit do ziemi wasali, grafw, biskupw i ksit. Lecz i wtedy pewno bya jak najbardziej wzgldna, bo opozycja podnosia gow, mnoyy si spiski. Chtnie uczestniczyli w nich synowie wadcy, znajdujc wrd hierarchii Kocioa ludzi gotowych do dokonania obrzdu koronacji. Pomoc zagranicy - Awarw, Wgrw, Longobardw bd Sowian - mile widziano.

    Tradycje polityczne i kulturalne byy w Niemczech stare i czcigodne. Kraj wystpi na scen ju w czasach rzymskich, wczenie przyj chrzecijastwo, wchodzi w skad uniwersalnej monarchii Karolingw. Spadek po tych przeyciach stanowi wielk warto. Ale pastwowo niemiecka nie bya starsza od polskiej. Wydzielanie si wschodniej czci pastwa frankijskiego, zaznaczone wyranie przez wybr Arnulfa (obwoanego przez monych krlem w roku 887, we Frankfurcie), dokonao si ostatecznie, kiedy po zgonie Ludwika Dziecka obj wadz Konrad. By to rok 911. W Gnienie panowa wtedy pewnie drugi, jeli nie trzeci nawet ksi z rodu Piastw: Leszek lub Ziemomys. Po Konradzie Frankoskim obrano w Niemczech Henryka I Ptasznika, na ktrego cze Thietmar wypiewywa znane nam panegiryki.

  • 21

    Chrobry mniej mia kopotw z poddanymi ni jego niemiecki wspzawodnik - Henryk II. Ale z tego wcale nie wynika, e Polacy z natury s (czy byli) bardziej politycznie uzdolnieni od Niemcw.

    Pastwowo polska bya ju do stara, a wyrosa i okrzepa w warunkach sprzyjajcych, niemal idealnych. Sowiaskie otoczenie, ktre j ze wszystkich stron osaniao, zrobio swoje. Ksistwo zwaro si wewntrznie, zanim przyszo mu wystpi na szerszej scenie europejskiej. Pierwszy rozdzia swych chrzecijaskich dziejw przemierzao, korzystajc ze starego dorobku. Wi, umocniona za pogaskich Piastw, trzymaa dobrze, wystarczaa za Mieszka i Bolesawa. Ale to nie mogo trwa wiecznie.

    Niemcy wczesne stanowiy cao bardzo, ale to bardzo wzgldn, teoretyczn raczej. Byy one waciwie zlepkiem ksistw szczepowych. Saksonia, Szwabia, Frankonia, Lotaryngia... to w gruncie rzeczy nie tyle czci skadowe, co podmioty polityczne. Kady z nich strzeg odrbnoci i uprawia wasn polityk zagraniczn. Otto I prbowa temu zaradzi, osadzajc na tronach szczepowych czonkw wasnej rodziny, ale nie pomogo. Nowo mianowani ksita wkrtce popadali w tradycyjny separatyzm. Pastwo niemieckie owej doby opierao si waciwie na siach saskich. Pozostae moce germaskie dziaay najczciej odrodkowo. Sporo wymowy w potocznej informacji Thietmara: krl powraca z radoci do rodzinnej Saksonii". Ale niedugo cieszy si spokojem Otto I Wielki. Zaraz bowiem wypada straszna wojna ze Sowianami, ktrych podburzyli grafowie Wichman i Ekbert". Otto poradzi sobie. Wtargn z wojskiem w pnocne kraje, gdzie, jak Pismo wite poucza, a nazbyt czsto zo si pleni", pokona Sowian i kaza ci ich wodza, Stojgniewa. Jednake w roku nastpnym syn krla, Ludolf, podburzony przez zych doradcw, znowu zbuntowa si przeciw ojcu i opuciwszy ojczyzn, pody do Italii.

    Byy to przykady wybrane na chybi trafi. Mona dugo cytowa, malujc kopoty, jakich poddani i najblisi krewni przysparzali nastpcom Wielkiego, Ottonowi II i III, oraz Henrykowi II, wrogowi Chrobrego. Niemcy powstay z secesji, usamodzielnienia si wschodnich poaci monarchii karoliskiej. To by trudny pocztek. Wadc obierali moni. Na wschodzie pastwo sigao tylko do aby, wszystkie granice pony.

    W roku 978 krl Parya, Lotariusz, zaj sam Akwizgran, bdcy stolic Niemiec, i postpi w sposb pomysowy, lecz wyrafinowanie zoliwy. Obrci ora Karolingw, umieszczonego na paacu cesarskim. Thietmar twierdzi, e skierowa go gow na zachd, w stron wasnego pastwa. Inne wersje gosz co wrcz przeciwnego i znacznie podobniejszego do prawdy. Lotariusz zwrci dzib ora na wschd, wskazujc Niemcom ten kierunek ekspansji, ktrego sobie yczy. Odwet by niemiosierny. Niemcy - pustoszc i palc wszystko po drodze, sami trapieni przez zaraz - dotarli a do Parya. Nie zdobyli go jednak. Nasycili oczy panoram grodu, chrem odpiewali Alleluja i zawrcili do domu. Rozstrzygnicia nie byo. Wspzawodnictwo z Francj, zwaszcza o Lotaryngi i pierwszestwo na Zachodzie, miao trwa przez stulecia.

    Pastwo niemieckie, bdce zlepkiem odrbnoci szczepowych, nigdy nie potrafio skupi caej swej olbrzymiej siy. Okoliczno wrcz bogosawiona dla jego ssiadw.

  • 22

    W podobnym, lecz jeszcze gorszym stanie rozproszkowania, czy - jeli kto woli - anarchii, znajdowaa si Francja. To bya regua na kontynencie europejskim.

    Sigam po Histori Francji Maurois, by sprbowa przekadu jednej stronicy pierwszego tomu (wietna ksika, z przyczyn zupenie niepojtych dotychczas nie zostaa przetumaczona): Elekcja Hugona Capeta [w roku 987 - przyp. mj, E J.] nie bya uzurpacj, lecz legalnym uznaniem istniejcego stanu rzeczy. Ale pierwsi Kapetyngowie mieli trudn parti do rozegrania. Wok wielcy rywale feudalni, hrabiowie Flandrii i Blois, ksita Normandii, Anjou i Akwitanii, uwaali si za potniejszych od krla. Jeliby si zjednoczyli, korona nie zdziaaaby przeciwko nim nic. Poudnie nie uznawao jej wcale. Kto urzeczywistni jedno krlestwa? Ile-de-France Kapetyngw czy Akwitania hrabiw Tuluzy? Nikt nie mg tego podwczas przepowiedzie. Krl wybrany zalea od wyborcw. By tak saby, e niepokoili go nawet mali panowie, jak hrabiowie de Corbeil czy de Melun. Sterczcy na wzgrzu zamek Montlhry wystarcza, by go straszy na drodze z Parya do Orleanu. Spadkobierca Karola Wielkiego nie mia nosa za prg wysun". Nie mia innych dochodw oprcz tych z wasnych ziem i, aby przey, musia si przenosi z folwarku na folwark, jak dawni krlowie barbarzycw. Naokoo niego ze swych potnych dononw kamiennych urgali mu ci, ktrzy go wybrali. Francja staa si tkank feudalnych komrek, z ktrych kada miaa za jdro twierdz. Mzg i narzdy gwne jeszcze si nie wytworzyy.

    Francja rwnie powstaa z rozpadu monarchii frankijskiej Karolingw. Osabiona w najwyszym stopniu wadza krlewska przetrwaa w niej waciwie tylko dlatego, e monarchowie powstrzymywali si od sigania po rzeczy na razie nieosigalne. Pamitali, e s spadkobiercami Karola Wielkiego, ale si tym zanadto wobec poddanych nie chwalili. Wadza krlewska i jedno samego krlestwa miay si we Francji urzeczywistnia stopniowo, przez dugie wieki.

    Utrzymanie si pastwa takiego, jak Polska Mieszka i Chrobrego, byoby w redniowieczu zjawiskiem nienormalnym. Jego pierwotna zwarto przetrwa nie moga. Przyczywszy si do chrzecijaskiego Zachodu, musiao si ono wtoczy w charakterystyczn dla niego kolein. W XI wieku widzimy ju w Polsce te zjawiska, ktrych nie zaobserwowa Thietmar. Niezadowoleni szukaj pomocy i protekcji w Niemczech. Kazimierz Odnowiciel, miay i Krzywousty nie bez powodzenia prbuj powrotu do starej tradycji, bdcej bezcennym drogowskazem. Pomimo to po roku 1138 zaczyna si u nas rozbicie dzielnicowe, swoisty renesans odrbnoci plemion, scalonych przez pierwszych Piastw. Wi oglnopastwowa nie pka zupenie, ale kraj dostraja si do europejskiej normy. Prawo naczy poczonych nie zawiodo.

    Jak zwykle bywa, najlepiej pouczaj fakty. Bracia Mieszka I wsppracowali z nim zgodnie. Kryzys po mierci pierwszego chrzecijaskiego ksicia mia przebieg burzliwy, lecz trwa krtko. Chrobry wygna z Polski Od, macoch-Niemk, wraz z jej synami, kaza wydrze oczy dwu wielmoom (o innych ofiarach nie mia nam kto opowiedzie) i utrzyma cale pastwo w rku. Wkrtce si przekonamy, jak z koniecznoci zwile opowiada o tym Thietmar. Oda na pewno dziaaa potem w Niemczech przeciwko Chrobremu, jej stronnicy udaremnili moe wczesne zabiegi Gniezna o koron. Ale wydarzenia gwne rozegray si w

  • 23

    samej Polsce, w obrbie jej granic. Zupenie inaczej wyglda wszystko za Mieszka II. W roku 1031 - wic zaledwie w sze lat po zgonie Bolesawa - spada na Polsk uderzenie z dwch stron. Ssiedzi z zachodu i wschodu ujli si za wygnanymi z kraju brami Mieszka II, wspzawodnikami o wadz. Cesarz popiera Ottona, ksi kijowski Bezpryma.

    Ogromna, p miliona kilometrw kwadratowych liczca monarchia Chrobrego niepokoia ssiadw i zagraaa im. Solidarne ich dziaanie byo wic zjawiskiem zrozumiaym. Ale naley jeszcze zapyta o blisze okolicznoci.

    Zaraz na pocztku panowania Mieszko II otrzyma! cenny dar od ksinej lotaryskiej, Matyldy. Bya to ksiga ozdobiona wizerunkiem krla. Zdarzenie bardzo ciekawe dla dziejw kultury posiada jednak i polityczn wymow. Maonek Matyldy, Fryderyk, sta na czele opozycji niemieckiej. Manifestacyjna przychylno pary ksicej dla polskiego krla dowodzi, jak bardzo Gniezno zdyo si ju uwika w sprawy europejskie. Cesarz odpaca mu piknym za nadobne, szuka moliwoci dziaania wewntrz granic Polski. To samo czyni ksi ruski i musia czyni. Kilkanacie lat wczeniej Chrobry zaj Kijw i rozstrzygn, kto ma w nim panowa. Bezpowrotnie przeminy czasy izolacji. Dawniej obcy nie mieli dostpu do wewntrznego kryzysu w pastwie, ktre wieo poznali. Okoo roku 1030 byo ju inaczej.

    Siedemdziesit lat wspycia z chrzecijaskim Zachodem musiao zmieni spoeczestwo w sensie upodobnienia go do tych stosunkw, ktre barwnie odmalowa Thietmar. Spotniaemu monowadztwu na pewno umiecha si przykad samowoli grafw niemieckich. Hierarchia kocielna bya czynnikiem spoecznym cakiem nowym, nieznanym w Polsce pogaskiej. Stan wyposaony we wasne prawa, posiadajcy stolice biskupie, wskazywa drog. By od krla zaleny, ale wcale nie we wszystkim. Mieszko I odda przed mierci kraj pod protekcj papiea. Akt mdry, lecz rwnajcy si uznaniu autorytetu Zachodu. Chrobry take uzna powag Ottona III, zgodzi si by z jego ramienia podpor zachodniego porzdku na Wschodzie. To przecie absurd wyobraa sobie, e oddziaywanie Europy ograniczao si do spraw wyznania i polityki monarszej. Wraz z chrzecijastwem popyn do Polski obyczaj chrzecijaskiego wiata. Ogarnia przede wszystkim monych, a najszybciej uczy musia tego, co najatwiejsze i najmilsze. Blisze zapoznanie si ze stosunkami niemieckimi sprzyjao pamici o tym, e pastwo Piastw to take zlepek odrbnoci plemiennych. To przecie Thietmar pierwszy z kronikarzy uy terminu: Polska. Nie mamy adnej gwarancji i nie wiemy, czy poddani Mieszka i Bolesawa okrelali siebie jako Polakw. Wok Gniezna i Poznania siedzieli Polanie, inni pozostawali Mazowszanami, Wilanami, lanami... O Pomorzanach wszyscy wiedz, e bronili swej odrbnoci, jak mogli i umieli.

    Nowe czasy przyniosy cik prb wizi pastwowej, wytworzonej w okolicznociach niebywale pomylnych, za Piastw pogaskich. Skoczya si atwa modo, naleao dojrzewa wraz z pozosta Europ, chodzi po jej wyboistych szlakach.

    Ale nie naladujmy Thietmara, ktry baga Boga, by obyczaje zachodnie, nadreskie, nie przeszczepiy si czasem nad Elster. To przecie nie tak byo, e anielska Polska zetkna si ze zdemoralizowanymi Germanami i utracia cnot. W Polsce pogaskiej nie mogo by

  • 24

    chyba gorszych srogoci ni w chrzecijaskich Niemczech, lecz wcale z tego nie wynika, e panoway mniejsze. Jeli ciotka Chrobrego potrafia wasnorcznie zabi rycerza, a siostra pali ywcem niemiych adoratorw, to c sdzi naley o mach z rodu Piastw?

    wiat, z ktrym si Polska zetkna po chrzcie, wyglda mroczno. Bo te byo to dno dziejw chrzecijaskiej Europy. Ale ocena ta wysza od ludzi spogldajcych z duej perspektywy historycznej, znajcych zarwno blaski staroytnoci klasycznej, jak i pniejszy rozkwit kultury. Wspczeni patrzyli inny-mi oczyma. Thietmar wcale nie pojmuje, w jakiej mie bdzi. Nie o to chodzi, czy wiat ten by zy. Mia przed sob olbrzymi przyszo. Europa staa u samego progu zawrotnej kariery, najwikszej, jak zna historia powszechna. w wiat by bardzo skomplikowany, i to wanie oddziaao na chrzecijask, czyli ju europejsk Polsk. Losy jej musiay si podobnie powika.

    Jak bardzo by skomplikowany, o tym sdzi niekiedy moemy na podstawie faktw zanotowanych przez Thietmara, ale wbrew niemu. Kronikarz mia ciasne horyzonty. Przeszkadza mu nie patriotyzm niemiecki, lecz saski szowinizm. Wedug niego Sasi, a za ich porednictwem Niemcy, maj rozkazywa - inni sucha. Koncepcje uniwersalistyczne, tsknoty do pastwa powszechnego s Thietmarowi obce. Jemu, ale nie wszystkim wspczesnym.

    13 lipca 982 roku cesarz Otto II dozna strasznej klski od Saracenw we Woszech. Lego mnstwo rycerstwa i grafw, ktrych Bg jeden zna imiona". Byo to nad morzem. Otto, widzc na horyzoncie okrt grecki, zwany salandri, wzi konia od yda, imieniem Kalonim, i popyn w kierunku statku. Samotny yd zosta na wybrzeu. Nie ucieka przed nadcigajcym wrogiem, lecz sta tam cigle i wyczekiwa z niepokojem, jak si powiedzie jego ukochanemu wadcy". Pierwsza salandri obojtnie mina cesarza. Ale na pokadzie drugiej zauway Otto przyjaznego sobie czowieka, na ktrego pomoc mg liczy". By to rycerz Henryk, ktry po sowiasku nazywa si elenta". Pozna on i uratowa cesarza. Nie zdradzi go przed Grekami, dochowa tajemnicy.

    Dlaczeg na ratunek popieszyli wanie ci dwaj ludzie: yd i Sowianin? Widocznie w ich oczach Otto reprezentowa wartoci niezrozumiae dla Thietmara i przemilczane przez niego. Bez wanego powodu nikt nie ryzykuje, a zwaszcza nie powica ycia. W kilka lat po mierci Ottona II biskup francuski nazwa go mem witobliwym", ktry przewysza wszystkich wadcw naszych czasw si ora, rozumem i wiedz". Przyjacimi kolejnego cesarza, Ottona III, byli papie Sylwester II, Francuz, Czech Wojciech oraz Bolesaw polski.

    Tu przed przyjazn wypraw do Gniezna w roku 1000 tene Otto III urzdza krwawe wyprawy na pogaskich Poabian. Reprezentowa stary program niemiecki, ale i co ponadto. Thietmar, wyraziciel samej tylko zaborczoci germaskiej, jak mg, tak przemilcza i tuszowa owo ponadto", z ktrym ludzie innych jzykw oraz niektrzy Niemcy wizali nadzieje lepszej przyszoci. Niech Bg przebaczy cesarzowi" - mrucza gniewnie.

    adna prosta formua nie wystarczy dla charakterystyki X stulecia. To by wiat naprawd skomplikowany.

  • 25

    Ale nie krzywdmy i Thietmara. Kronikarz niemiecki, ktry z koniecznoci zainteresowa si Polsk, uywa aciny. Dziki niemu nasze sprawy po raz pierwszy opowiedziane zostay literacko w tym jzyku, ktrym napisane s polskie kroniki, historia Dugosza, dziea Kopernika i Modrzewskiego. Za czasw Thietmara acina zaczynaa zaledwie przenika do Polski. Wraz z grek zna j Mieszko II, ktrego Thietmar pewnie widywa, jeszcze jako polskiego nastpc tronu.

    Nie chodzi tu o naiwn wdziczno dla pisarza, przynoszcego nam nieco wieci o kraju. On wolaby wcale o Chrobrym nie wspomina, to pewne. W X wieku do granic Polski doszli nie tylko grafowie, przybrani w kolczugi. W lad za nimi dotary do Odry wartoci wyszego rzdu. Na granicy tej rzeki germaskie rycerstwo zostao powstrzymane. Powszechna kultura europejska przekroczya j - na szczcie. Pogldy Thietmara mog si nam nie podoba, ale on by przedstawicielem tej kultury. Biskup merseburski, rodowity Niemiec, wprowadzi wtek polski do literatury spisanej w jzyku powszechnym. Na wasne kronikarstwo zdobya si Polska nie wczeniej, a poszczeglni Polacy zdobyli te umiejtnoci, ktre Thietmar posiada. Thietmar-polityk Polsce szkodzi. Dobro Polski kazao i w stron Thietmara intelektualisty. Bo pomimo wszystko biskup merseburski nim by. Nie bez bdw, lecz biegle wada jzykiem uniwersalnym. Na wzorach klasycznych ksztaci przede wszystkim form, mniej myl. Ale dzieo, ktre zostawi, wymagao przecie nie lada wysiku umysowego. W mrocznym X stuleciu Thietmar sta na pewno znacznie bliej kulturalnych szczytw ni dna.

    Kamienne kocioy chrzecijaskie zaczy powstawa w Polsce zaraz po jej chrzcie. Z XI wieku pochodz tak wietne zabytki plastyki, jak zote okucia pastorau i naczynia mszalne, znalezione w Tycu. Wiek XII zostawi po sobie Drzwi Gnienieskie, kolumny ze Strzelna i pyt wilick. W tworzeniu ich mogli ju uczestniczy polscy artyci. Pierwsza napisana przez Polaka kronika to dopiero wiek XIII. Kunszt reprezentowany przez Thietmara, proza literacka, przychodzi najpniej, bo najtrudniej do niej dojrze.

    Jaki by, taki by biskup merseburski. Trzeba jednak pracy pokole, aby osign to, co on potrafi. Ten wysiek dyktowaa zbawienna konieczno. Zetknicie si z chrzecijaskim Zachodem narzucao zobowizania.

    W zakoczeniu czwartej ksigi zupenie nieoczekiwanie uderza Thietmar w ton bardzo osobisty i szczeglny. Opisywa rozmaite wybitne pod wzgldem moralnym osobistoci i nagle: Biada mi nieszczsnemu, e z tyloma i tak wielkimi ludmi niezasuonym braterstwem zwizany, nie jestem wcale do nich podobny w prowadzeniu godziwego ycia! [...] Oceniaj mnie, czytelniku, jako znakomitego czowieka, a zobaczysz maego czowieczka o znieksztaconej szczce oraz takime lewym policzku, poniewa niegdy wyrzuci mi si tu wrzd, wci jeszcze ropiejcy. Zamany w dziecistwie nos miesznym uczyni mj wygld. I nie skarybym si na to wszystko, gdybym jania jakimi wewntrznymi zaletami. Otom jest ndznik, popdliwy bardzo i nieskory do dobrego, zazdronik, szydzcy z drugich i sam na szyderstwo zasugujcy, nie przebaczajcy nikomu, jakby to wynikao z moich obowizkw, arok i kamca, chciwiec i oszczerca, wreszcie - by te zasuone zakoczy zarzuty - gorszy jestem, ni mona to wyrazi i zgoa sobie

  • 26

    wyobrazi. Kademu wolno nie tylko szeptem, lecz wrcz otwarcie gosi, e jestem grzesznym czowiekiem, a mnie na kolanach wypada prosi mych braci o kar. [...] poniewa prawd jest, i ludziom a nazbyt wiele brakuje do penej doskonaoci, c pomoe gosi chwa tych, ktrzy s jeszcze od nich gorsi.

    Duo w tych wyznaniach goryczy wtego czowieka, kaleki prawie, ktrego infua nie moga cakiem zasoni przed ironicznymi spojrzeniami rycerstwa, cenicego przede wszystkim krzep. Mona uzna za pewne, e postawa yciowa tych, co spogldali szyderczo, bya cakowicie zrozumiaa polskim chrzecijanom od wczoraj. Ale introspekcja, krytyka obrcona ku sobie samemu, rozpacz z powodu wasnej niedoskonaoci moralnej? To byo na pewno nowe i dziwne. Musiao niepokoi. Powie kto moe: Thietmar pozowa. Biskup musia przecie zoy formalny hod cnotom ewangelicznym. Ostronie! S w tej kronice karty pene prawdy moralnej. Jest rwnie wizerunek biskupa Mini, Idziego:

    By w m urodzenia szlachetnego i bogaty we woci, lecz w swojej prostocie ducha za nic mia te rzeczy. Przed swoj konsekracj y chwalebnie w Magdeburgu z innymi brami podug reguy klasztornej, a gdy wyej postpi jako pasterz pobonych trzd, naladowa, jak tylko mg, ycie apostow. Nie nosi nigdy koszuli i spodni, chyba e piewa msz wit; czsto j zreszt opuszcza, poniewa uwaa si niegodnym jej odprawiania. Wielu nie mogo wyj z podziwu, jak wystawia si on na wszystkie przykroci zimy. Zdarzao si czsto, e jego ludzie z trudem tylko mogli si go docuci, gdy ju zwtpili prawie o jego yciu. Ciao swoje umartwia surowymi postami i wicej chodzi boso, ni wymagaa tego potrzeba. Kiedy podczas dalekich podry widzia, e jemu i towarzyszom zbywa na jedzeniu lub inne trafiaj im si przykroci, dzikowa Bogu i drugim to czyni przykazywa. W dziaalnoci misyjnej i kaznodziejskiej oraz przy bierzmowaniu oddawa usugi nie tylko swojemu, lecz take wielu innym kocioom. Ograniczajc rodki, z ktrych sam wraz ze swoimi powinien by si utrzyma, naby dla swojego kocioa prawie dwiecie anw ziemi. Rzadko wici olej wity i kapanw, witynie Paskie jednak bardzo chtnie i czsto bez mszy witej. Jego oczy z powodu cigych i nadmiernych wyleww ez zachodziy ju mg. Nam, wspczesnym, nie podoba si jego sposb ycia z powodu naszej niegodziwoci, on za nie gustowa w naszym.

    Biskup Idzi widnieje w literaturze polskiej. Stefan eromski pokaza go w Powieci o Udaym Walgierzu. Doprowadzi go przed Bolesawa Chrobrego i da mu odnie zwycistwo moralne. Tak byo naprawd. Idzi po klsce niemieckiej przyby do obozu polskiego, wyjedna wydanie zwok polegych, a nawet pomoc w pochwku. Skromnego, zalanego zami biskupa widzia Chrobry i caa jego druyna, ktra pozdrowia przybysza. Odpowiedni fragment kroniki Thietmara bdzie przytoczony we waciwym miejscu. U eromskiego jest tak: Schyla si biskup, podnosi krzy i bogosawi nim krla. Postpi krl ku biskupowi. Uj do i powid w pokorze bosego ku zotej zasonie namiotu. Orszak niemiecki za krlem.

  • 27

    Wrd tego, co wraz z chrzecijastwem i Niemcami pojawio si nad Odr, nie brakowao rzeczy budzcych umysowy i moralny niepokj. Dotychczasowy zasb poj i wyobrae wystarcza przesta.

    II

    Nie tylko wspomnienia o pradziadkach, polegych jednego dnia i w tej samej bitwie ze Sowianami, ksztatoway tradycje rodzinne Thietmara. Rwnie jego ojciec dziaa na wschodzie i wynie musia stamtd bardzo rnorakie wspomnienia.

    Graf Zygfryd von Walbeck uczestniczy w pierwszym starciu polsko-niemieckim, jakie w ogle zanotowaa historia. Ocala z pogromu pod Cedyni. Wraz z nim wynis stamtd gow dowdca germaski, margrabia Hodo. Stao si to 24 czerwca 972 roku, a wic na trzy lata przed dat narodzin przyszego kronikarza. Thietmar na pewno sysza od rodzica opowieci o fatalnej grobli cedyskiej, o wyniosym grodzie tamtejszym i o manewrze rezerw, ktre rozbiy Niemcw ju waciwie pewnych zwycistwa. Opisa te rzeczy krtko, nie wdajc si w szczegy. Znacznie obszerniej potraktowa kolejne ojcowskie dowiadczenie na ziemiach sowiaskich. Mia wtedy lat pitnacie i wolno przypuszcza, e czu ju zamiowania, ktre w przyszoci miay mu zapewni poczesne miejsce w dziejopisarstwie redniowiecznym. Jeszcze nie pisa, na pewno pilnie ju sucha.

    By rok 990. W imieniu maoletniego Ottona III sprawowaa w Niemczech regencj jego matka, cesarzowa-wdowa Teofano, ksiniczka bizantyska. Jej przybycie do Niemiec i zalubiny z Ottonem II znaczyy wiele w dziejach zarwno polityki, jak kultury i poj ustrojowych. Wpyw Bizancjum wzmg si.

    Hans Wilhelm Haussig, autor dziea Kulturgeschichte von Byzanz, utrzymuje, e dopiero Teofano przyniosa do Niemiec - a w lad za tym do zachodniej i rodkowej Europy - symbol bardzo wany, koron krlewsk. Otto II by pierwszym wadc germaskim, ktry j poczu na skroniach. A dotychczas krlowie Frankw, Gotw i Niemcw uywali przy koronacjach" kaptura szytego klejnotami (przodkowie ich, przebywajcy na poudniu Europy, zapoyczyli ten zwyczaj od Iraczykw). Sam Karol Wielki posugiwa si tak czap, korony nie zna.

    Przejcie przez cesarzy zachodnich oznaki imperatorw bizantyskich wolno uzna za wydarzenie znamienne. Germaskie tradycje plemienne cho troch ustpoway przed wpywem orodka, ktry nie wyrzek si tradycji uniwersalistycznych. Wkrtce w plastyce pojawi si wizerunki cesarzy otrzymujcych koron bezporednio od Chrystusa. Orodek wadzy siga po nimb. Oczywicie, od dziaajcych ludzi zaleao, jak treci wypeniona zostanie nowa symbolika. Syn cesarzowej Teofano, Otto III, chcia by naprawd cesarzem rzymskim, a nie niemieckim tylko. Pragn wznowi pastwo powszechne.

    W 990 roku Teofano daa pomoc Mieszkowi I, wojujcemu z Czechami. Zdecydowana wikszo uczonych polskich twierdzi, e by to kocowy akt walki Piastw o kraj Wilan - czyli pniejsz Maopolsk wraz z Krakowem - oraz o lsk. Tylko Jan

  • 28

    Natanson-Leski i Jan Dbrowski utrzymuj co innego. Ich zdaniem tamte dzielnice opanowali Piastowie ju dawniej, a teraz wiedli boje z Czechami o uyce.

    Bardzo znamienne, e wydarzenia, ktre za chwil poznamy, odbyway si w kraju Supian, a wic wanie na uycach. Byy to te same okolice, ktre przed dwudziestu siedmiu laty zniewoli margrabia Gero. Fakt w da kronikarzom okazj do pierwszej w dziejach wzmianki o pastwie Mieszka.

    Jest w tekcie Thietmara przygodna informacja, ktra stanowi niezbity dowd rdzennej sowiaskoci teatru wydarze. S to sowa o dugim mocie drewnianym, przerzuconym przez jezioro. Po mudnych poszukiwaniach archeologia uznaa Sowian za mistrzw w tego rodzaju robotach. Ksistwem czeskim wada podwczas ksi Bolesaw. Lucicy", o ktrych mwi Thietmar, to zachodniosowiascy Wieleci, pozostajcy w tradycyjnym sojuszu z Czechami, a w nieprzyjani z Polsk.

    Cho Teofano wt bya z uwagi na pe swoj, to jednak odznaczaa si pewn odwag i - co jest rzadkie u Grekw - miaa ujmujcy sposb bycia. Msk zgoa opiek otaczaa pastwo swego syna, popierajc we wszystkim sprawiedliwych, amic za i do strachu doprowadzajc tych, co gow podnosili. Z owocw ywota swojego ofiarowaa Bogu, niby dziesicin, dwie cry: jedn, imieniem Adelajda, do klasztoru w Kwedlinburgu, drug, Zofi, do Gandersheim.

    W tym czasie Mieszko i Bolesaw [U Czeski] popadli w spr i wielce na si wzajem nastawali. Bolesaw przyzwa na pomoc Luckw, ktrzy zawsze byli wierni zarwno jemu, jak jego przodkom, Mieszko za zwrci si o pomoc do rzeczonej cesarzowej. Cesarzowa, ktra podwczas znajdowaa si w Magdeburgu, wysaa tam arcybiskupa Gizylera i nastpujcych grafw: Ekkeharda [margrabiego Mini], Ezykona, Binizona [grafw merseburskich], mojego ojca i jego imiennika Zygfryda [grafa z Northeim], Brunona [grafa z Brunszwiku], Udona [z rodu Stade, wuja Thietmara] oraz wielu innych. Ci, wyruszywszy w sile zaledwie czterech oddziaw, przybyli do kraju Supian [w pnocnej czci Dolnych uyc] i tam rozbili obz nad jeziorem, przez ktre przerzucony by dugi most. I oto wrd ciszy nocnej zjawi si jeden z rycerzy Wilona, ktry poprzedniego dnia wyjecha naprzd, aby obejrze swoje posiadoci, i zosta schwytany przez Czechw, a teraz zdoa si im wymkn. Pierwsz rzecz, ktr uczyni, byo donie grafowi Binizonowi o grocym tu niebezpieczestwie. Zaalarmowani przeze nasi zerwali si szybko i zaczli si gotowa do boju, po czym, kiedy jeszcze szarzao, wysuchali mszy witej, jedni stojc, drudzy siedzc na koniu. O wschodzie soca opucili obz peni niepokoju co do wyniku zbliajcej si bitwy. 13 lipca [990] nadcign Bolesaw ze swoimi w szyku bojowym. Z obu stron wysano posw. Od Bolesawa przyby na zwiady do naszego wojska pewien rycerz imieniem Sopan. Kiedy std wrci, pyta go jego wadca, jak si przedstawia nasze wojsko i czy moe si z nim zmierzy, czy raczej nie. Albowiem ludzie z otoczenia Bolesawa zaklinali go, aby nikomu z naszych nie pozwoli uj ywym. Sopan odpowiedzia Bolesawowi tymi sowy: Wojsko to jest sabe co do iloci, lecz doskonale co do jakoci i cae okryte elazem. Moesz si z nim zmierzy, lecz jeli nawet przypadnie ci zwycistwo w dniu dzisiejszym, to bdziesz tak wyczerpany, e z trudem tylko lub wcale nie ujdziesz przed nastpujcym ci na pity

  • 29

    twoim wrogiem Mieszkiem. Narazisz si rwnie na wieczn nieprzyja Sasw. Jeeli za ulegniesz w walce, koniec bdzie z tob i z caym nalecym do ciebie pastwem. Nie ma bowiem nadziei, by mg stawi opr otaczajcym ci zewszd wrogom". Ta przemowa pohamowaa gniew Bolesawa. Zawarszy pokj, zwrci si do naszych ksit z prob, aby ci, ktrzy przeciwko niemu tu cignli, udali si wraz z nim do Mieszka i pomogli mu przez swe wstawiennictwo u tego w odzyskaniu zabranych posiadoci. Nasi przystali na to. Jako ruszyli razem z nim w drog arcybiskup Gizyler oraz grafowie Ekkehard, Ezyko i Binizo, podczas gdy wszyscy inni powrcili w spokoju do domu. Kiedy nadszed wieczr, odebrano naszym bro, ktr jednak zwrcono im zaraz, gdy tylko potwierdzili przysig umow. Bolesaw przyby razem z nimi nad Odr i wyprawi posa do Mieszka z wiadomoci, e ma w swoim rku jego sprzymierzecw. Jeeli Mieszko zwrci mu zabran cz pastwa, pozwoli im odej cao, w przeciwnym wypadku zgadzi ich wszystkich. Lecz Mieszko tak mu na to odpowiedzia: Jeeli krl chce ratowa swoich ludzi lub mier ich pomci, niechaj to czyni! Jeeli jednak to nie nastpi, to on, Mieszko, nie myli z ich powodu ponosi jakiejkolwiek straty. Gdy te sowa doszy do Bolesawa, wypuci wszystkich naszych, lecz zupi i spali, co tylko mg, w okolicy.

    W drodze powrotnej oblega grd zwany... ]luka w rkopisie] i nie napotkawszy na opr ze strony zaogi, dosta go w swoje rce wraz z jego dowdc, ktrego wyda na mier Lucicom. Ci zoyli bezzwocznie ofiar z niego swoim bogom opiekuczym pod miastem, po czym uchwalili powrci do domu. Tymczasem Bolesaw, wiedzc dobrze, e bez jego pomocy nasi nie bd mogli uj cao do domu przed Lucicami, wypuci ich nastpnego dnia o wicie, przynaglajc do popiechu. Lucicy, dowiedziawszy si o tym, chcieli zaraz urzdzi pocig z duym doborowym wojskiem. Z trudem wielkim uspokoi ich Bolesaw nastpujc przemow: Skoro przybylicie tutaj mnie na pomoc, baczcie, bycie spenili do koca podjty przez was dobry uczynek. Bdcie pewni, e pki ycia mego nie dopuszcz do tego, by staa si dzisiaj jakakolwiek krzywda tym, ktrych przyjem pod swoj opiek i odpuciem w pokoju. Honor i roztropno nie pozwalaj nam czyni jawnych wrogw z dotychczasowych przyjaci. Wiem, e wielka jest nieprzyja midzy wami, lecz przyjdzie stosowniejsza pora dla waszej zemsty". Tymi sowy Bolesaw uagodzi Lucicw i zatrzyma ich na miejscu przez dwa dni. Dopiero wtedy, po wymianie sw poegnalnych i odnowieniu starego przymierza, odeszli do domu. Atoli wiaroomni, korzystajc z tego, e naszych bya tylko garstka, wybrali dwustu wojownikw i pucili si za nimi w pogo. Nasi dowiedzieli si zaraz o tym od jednego z wasali grafa Hodona. Natychmiast wic zdwoili popiech i, dziki Bogu, przybyli cao do Magdeburga. W ten sposb wysiki wrogw okazay si daremne.

    W tym samym 990 roku, kiedy tak wane wypadki zachodziy na poudniowych kresach pastwa, doczeka si ksi Mieszko wnuka. Nie znamy ani dziennej daty urodzin przyszego Mieszka II, ani ich miejsca. Tym razem milczy nawet legenda, ktra okazaa si askawsza dla ojca ni dla syna. Wedug podania Chrobry urodzi si na Ostrowie Lednickim.

    Znani nam ju uczestnicy wydarze, przedstawionych przed chwil przez Thietmara, zaczli wkrtce jeden po drugim schodzi ze wiata. Tak si to jako samo uoyo, w sposb prawie powieciowy. Najpierw ojciec kronikarza, graf Zygfryd, zmar 15 marca 991 roku, czyli dokadnie w tym dniu, ktrego od lat omiu wyczekiwa. Jego wadczyni, cesarzowa

  • 30

    Teofano, przeya go o trzy miesice. Syn jej, Otto III, mia wwczas jedenacie wiosen. Regencja przesza w rce babki, cesarzowej Adelajdy, wdowy po Ottonie I Wielkim.

    W 992 roku zauwaono w Niemczech zjawiska napawajce przestrachem: pewnego ranka, gdy tylko pierwszy kur zapia, ukazaa si w pnocnej stronie wiato jasna jak w dzie, ktra utrzymaa si ca godzin na tle czerwieniejcego rwnoczenie nieba, po czym znika. Byli tacy, ktrzy rozpowiadali, i widzieli w tym roku trzy soca, trzy ksiyce i gwiazdy wzajemnie ze sob walczce. Wkrtce potem zmaro a trzech biskupw, spada te na kraj klska godu. Thietmar opowiada o tym jednym tchem, zdanie po zdaniu. Nie wtpi wida o zwizku przyczynowym pomidzy tymi wydarzeniami.

    Nie wiadomo, czy w Polsce take wida byo zorz polarn. Ale mocnych przey nie zabrako wtedy krajowi.

    25 maja roku Paskiego 992, w dziesitym roku panowania Ottona III, wspomniany wyej ksi Mieszko, sdziwy ju wiekiem i gorczk zmoony, przenis si z tego miejsca wygnania do wiekuistej ojczyzny, pozostawiajc swoje pastwo do podziau midzy kilku ksit. Z lisi chytroci zczy je potem w jedn cao syn jego Bolesaw, wypdziwszy macoch i braci oraz olepiwszy swoich zaufanych Odylena i Przybywoja. One Bolesaw, aby tylko samemu panowa, podepta wszelkie prawo i sprawiedliwo. Polubi cr margrabiego Rykdaga, ktr nastpnie odprawi. Z kolei poj za on Wgierk, z ktr mia syna Bezpryma, lecz i t rwnie przepdzi* Trzeci (on) bya Emnilda, cra czcigodnego ksicia Dobromira, ktra - Chrystusowi wierna - niestateczny umys swego ma ku dobremu zawsze kierowaa i nie ustawaa w zabiegach, by

    PRZYPISY AUTORA:

    * Odprawianie on, nawet bez formalnego uniewaniania maestwa, praktykowane byo wwczas wrd panujcych i uwaane za rwnoznaczne z rozwodem. przez wielk szczodrobliwo w jamunach i umartwienia odpokutowa za grzechy ich obojga. Urodzia ona dwch synw: jednego Mieszka i drugiego, ktrego ojciec nazwa imieniem swojego ukochanego wadcy, ponadto trzy crki, z ktrych jedna jest ksieni, druga on grafa Hermana, trzecia za maonk syna ksicia Wodzimierza, jak o tym niej opowiem.

    Z zachty rzeczonego cesarza [Ottona III] i przy jego yczliwym poparciu dziewierz ksicia bawarskiego Henryka, Waik*, zaoy w swoim pastwie katedry biskupie i otrzymawszy koron, na krla zosta pomazany.

    Pojawili si zatem na scenie aktorzy z modszego pokolenia. Trzeba powiedzie o nich chociaby po kilka sw, bo Thietmar zachowuje si tak, jakby nie przewidywa kariery i dugowiecznoci wasnej kroniki. Zamiast napisa krtko, e Chrobry nazwa najmodszego syna Ottonem, uywa omwienia, zrozumiaego dla ludzi owych czasw, mtnego dla tych,

  • 31

    co yj po upywie stuleci. Uczeni spierali si przecie, czy w modszy Chrobrowicz nie nazywa si aby Dobromirem, na cze ojca Emnildy. Kronikarz nie raczy zanotowa imienia adnej z trzech crek Chrobrego. Skdind wiemy, e rednia z nich to Regelinda, maonka Hermana, od roku 1009 grafa Mini (wskutek zawiych kombinacji politycznych i matrymonialnych szwagierka Regelindy, Oda, zostaa pniej jej wasn macoch, czwart on Bolesawa Chrobrego). W katedrze w Naumburgu do dzisiejszego dnia stoi posg Regelindy, wykonany w XIII wieku. Mieszkacy miasta nazywaj go: die lachelnde Polin. Wdowa po Mieszku I, Oda, na zawsze znika z Polski, wygnana wraz