"Innowacyjni" 3/2009 - poig.2007-2013.gov.pl · „Polska pięknieje – 7 cudów Funduszy...

28
Biuletyn Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 4-13 Innowacje w turystyce 4 Unikatowe projekty turystyczne 14 Kierunek: Polska 21 Laboratorium funduszy Innowacyjni UNIA EUROPEJSKA EUROPEJSKI FUNDUSZ ROZWOJU REGIONALNEGO 3/2009 ISSN 1689-7447 EGZEMPLARZ BEZPŁATNY

Transcript of "Innowacyjni" 3/2009 - poig.2007-2013.gov.pl · „Polska pięknieje – 7 cudów Funduszy...

Biuletyn Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka

4-13 Innowacje w turystyce

4 Unikatowe projekty turystyczne

14 Kierunek: Polska

21 Laboratorium funduszy

Innowacyjni

UNIA EUROPEJSKA

EUROPEJSKI FUNDUSZ

ROZWOJU REGIONALNEGO

3/2009ISSN 1689-7447EGZEMPLARZBEZPŁATNY

InnowacyjniBiuletyn poświęcony PO IG wydawany przez Ministerstwo Rozwoju RegionalnegoDepartament Zarządzania Programami Konkurencyjności i Innowacyjności Zespół Informacji i Promocjiul. Wspólna 2/4, 00-926 Warszawa tel. 022 501 54 18Koordynacja: Agnieszka Palenik, Joanna Zawadzka

Koncepcja: Smartlink Sp. z o.o. ul. Kościerzyńska 7, 60-446 Poznańe-mail: [email protected], www.smartlink.plRedakcja: Jerzy Gontarz, Julia HoffmannProjekt graficzny i skład: Alina MerhaKorekta: Bożena Wasielewska

Publikacja współfinansowana jest ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego

W numerze

4 • Unikatowe projekty turystyczneRozmowa z Agnieszką Jankowską, dyrektor Departamentu Zarządzania Programami Konkurencyjności i Innowacyjności Ministerstwa Rozwoju Regionalnego

6 • Nowa jakość w turystyceProjekty indywidualne w działaniu 6.4

8 • Klucze królowej LuizyInwestycje w dziedzictwo przemysłowe odmienią wizerunek Zabrza

10 • HydrozagadkaKanał Elbląski, XIX-wieczny sukces holenderskiego inżyniera,wraca do dawnej świetności

12 • Polska piękniejeAż 137 zgłoszeń napłynęło w drugiej edycji konkursu „Polska pięknieje – 7 cudów Funduszy Europejskich”

14 • Kierunek: PolskaRozmowa z dr. Piotrem Zmyślonym, adiunktem Katedry Turystyki na Wydziale Gospodarki Międzynarodowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu

16 • Z paszportem w światDotacje z działania 6.1 PO IG to proeksportowa ścieżka dla MSP

18 • Eksport wspomaganyStrategia rozwoju eksportu to swoista mapa drogowa dla firmyzdobywającej zagraniczne rynki

20 • Misje z ŁodziO wsparcie w ramach działania 6.1 „Paszport do eksportu”mogą aplikować już tylko przedsiębiorcy

21 • Laboratorium funduszyWrocławski Park Technologiczny szykuje się do kolejnej wielkiejinwestycji

24 • Wiosenne przyspieszenieDo maja podpisano już umowy o dofinansowanie, które wyczerpują ponad 13% alokacji PO IG

26 • Rozmaitości, publikacje, słowniczek

Innowacje w turystyce

Stan realizacji PO IG

Bliżej innowacji

Promocja polskiej gospodarki

Dobre praktyki

4

8

14

UNIAEUROPEJSKA

ZDJĘ

CIE

NA

OK

ŁAD

CE:

AR

CH

IWU

M M

RR

, AR

CH

IWU

M M

IAST

A W

ZAB

RZU

, EM

ANU

ELA

I DAW

ID T

ATAR

KIE

WIC

ZOW

IE/O

DO

NAT

A

UNIAEUROPEJSKA

W poprzednim numerze biuletynu „Innowacyjni” informowaliśmy Państwa o działaniachantykryzysowych podjętych przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Jednym z nowychistotnych rozwiązań było upowszechnienie instrumentu zaliczkowania. Są już opubliko-wane precyzyjne procedury w tym zakresie w ramach Programu Operacyjnego Innowa-cyjna Gospodarka (link: http://www.poig.gov.pl/Documents/Tabela_Zaliczki_POIG.xls) napoziomie poszczególnych działań. Zachęcamy do korzystania z tego instrumentu równieżtych beneficjentów, którzy podpisali umowy o dofinansowanie projektu w 2008 r.W ramach akcji „Proste Fundusze” wprowadzono już sporo szczegółowych usprawnieńw systemie realizacji Programu Innowacyjna Gospodarka. W przypadku niektórych działańjeszcze bardziej ograniczono liczbę obowiązkowych załączników, przedkładanych wrazz wnioskiem o dofinansowanie, zastępując je na tym etapie ubiegania się o wsparcie od-powiednimi deklaracjami. Niniejsze wydanie biuletynu niemal w całości poświęcamy priorytetowi 6. „Polska gospo-darka na rynku międzynarodowym”. Są tu wdrażane działania dotyczące tworzenia no-wych produktów turystycznych o strategicznym znaczeniu dla kraju oraz promocji tury-stycznych walorów Polski. Prezentujemy wybrane projekty kluczowe, które otrzymają do-finansowanie w ramach działania 6.4 PO IG. Kanał Elbląski czy XIX-wieczne kopalniew Zabrzu to zabytki techniki o randze międzynarodowej. Wymagają wprawdzie jeszczesporych nakładów, ale już niewiele brakuje, by stworzyć z nich narodowe produkty tury-styczne.Dr Piotr Zmyślony, adiunkt Katedry Turystyki na Wydziale Gospodarki MiędzynarodowejUniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, w rozmowie z nami przekonuje, że na areniemiędzynarodowej należy konsekwentnie budować nową markę „Polska”. Kluczowe sątutaj trzy kierunki działania: segmentacja rynku, budowa produktów zamiast promocji sa-mych atrakcji oraz stworzenie zintegrowanego systemu turystycznej informacji marketin-gowej, tak jak praktykuje się to na świecie. Prosty podział odbiorców, jak indywidualni tu-ryści krajowi lub zagraniczni turyści zorganizowani, jest już dziś anachronizmem. Przybliżamy też zasady aplikowania o fundusze na rozwój eksportu w ramach działania6.1 „Paszport do eksportu” PO IG. Różni się ono od wdrażanego w poprzednich latachpoddziałania 2.2.2 SPO WKP. Cel jest jednak podobny: zachęcanie firm do większejaktywności poza granicami kraju, wkraczanie na nowe rynki. Przy okazji prezentujemydobre praktyki w korzystaniu z instrumentów wspierających internacjonalizację przed-siębiorstw. W następnych wydaniach przedstawimy problematykę ochrony własności intelektualnejoraz pokażemy, jak się rozwija i czemu służy Krajowa Sieć Innowacji. Sporo się dziś mówi o rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Z badań wynika, że nakorzystanie z sieci internetowej wpływa wiek oraz poziom wykształcenia. Jakie wsparciena jej rozwój oferuje PO IG – o tym w kolejnych numerach „Innowacyjnych”.

Agnieszka Jankowska Dyrektor Departamentu Zarządzania Programami

Konkurencyjności i Innowacyjności

Marka „Polska”

Wprowadzenie

3INNOWACYJNI 3/2009

UNIAEUROPEJSKA

W różnych dyskusjach powraca teza, że Polska – po-mimo wielu niezaprzeczalnych walorów turystycz-nych, a także ekonomicznych i kulturowych – jestmało znana w świecie.

Ten stan rzeczy wynika z kilku powodów. Jednym z nich jestnp. słabo prowadzona promocja naszego kraju, zarównopod względem merytorycznym, jak i z racji skromnych środ-ków przeznaczanych na wspieranie i przyciąganie inwesto-rów zagranicznych, promocję marki „Polska”, a także rozwójturystyki międzynarodowej. Pomocne w nadrabianiu tegozapóźnienia mają być m.in. środki unijne.

Jak można zmierzyć stopień naszego zapóźnieniakonkurencyjnego w turystyce?

Na przykład poprzez wykonanie analiz porównawczych,przede wszystkim z europejskim rynkiem usług, i oszacowa-nie dystansu dzielącego nasz rynek od liderów w tej dziedzi-nie. Udział turystyki w tworzeniu PKB w Polsce nie przekra-cza 3,8%, podczas gdy w krajach śródziemnomorskich się-ga kilkunastu procent, a w krajach „wybitnie” turystycznych,jak Seszele, Malediwy itp. – 30-35%. O znaczeniu turystykiw Polsce decydują też dwa inne czynniki. Po pierwsze, siłanabywcza Polaków, która, mamy nadzieję, będzie rosłaszybko. Po drugie, rosnąca aktywność regionów w aktywi-zacji turystyki, wydobywaniu własnych walorów oraz ich pro-mowaniu.

Który z celów PO IG jest najważniejszy dla wzrostukonkurencyjności turystyki?

W obrębie tego programu przewidziano tylko jedno działanieskierowane na promocję turystyki – 6.4, zakładające promo-wanie produktów turystycznych o zasięgu ponadregional-nym. Generalnie bowiem, większe wsparcie dla sektora tury-styki przewidziane jest na poziomach regionalnych. Samo działanie 6.4 przyczynia się do osiągnięcia dwóch ce-lów szczegółowych: zwiększenia udziału innowacyjnych pro-duktów polskiej gospodarki w rynku międzynarodowym orazdo tworzenia trwałych i lepszych miejsc pracy. Pierwszy z nichzakłada, że będą wspierane projekty inwestycyjne mające nacelu powstanie nowych, innowacyjnych i unikatowych pro-duktów turystycznych na skalę regionu, a nawet Europyi świata. Dla zwiększenia konkurencyjności polskiej turystykiważne jest przede wszystkim, aby te produkty wyróżniały sięspośród tysięcy ofert innych krajów, a ponadto by zostałyudostępnione turystom w standardzie im odpowiadającym.Drugim ważnym celem działania 6.4 jest stworzenie miejscpracy, co szczególnie się liczy w okresie światowego kryzysu.Nowym produktom turystycznym będzie przecież towarzy-szyć obsługa hotelarska, cateringowa i inne usługi.

Jak przebiegał proces aplikacji o środki przewidzianew działaniu 6.4 PO IG?

Nabór wniosków trwał od 8 kwietnia do 30 maja ub. roku.Ogółem zgłoszono 160 projektów inwestycyjnych, które zos-tały poddane szerokim konsultacjom społecznym. Obecniena liście mamy 23 projekty, z czego 13 na liście podstawowej,a 10 na rezerwowej.

Co decydowało o wyborze projektu?Przede wszystkim kryteria strategiczne, odzwierciedlającecharakter działania 6.4 PO IG. Wskazano na projekty o naj-większym potencjale przyciągania turystów krajowych i za-granicznych, które mają strategiczne znaczenie w skali kraju,nie zaś na poziomie lokalnym. W szczególności chodziłoo projekty liniowe i sieciowe, obejmujące kilka atrakcji zloka-lizowanych w różnych miejscach, lecz stanowiących spójnącałość. W związku z tym na listy trafiły m.in. markowe produk-ty turystyczne już istniejące i rozpoznawalne w skali ponad-regionalnej, które dzięki otrzymanym środkom będą wyko-rzystane w kampaniach promocyjnych Polski – jako flagoweatrakcje turystyczne kraju. Są tu też projekty z zakresu dzie-dzictwa kulturowego, niektóre wpisane na listę UNESCO. Do-datkowym kryterium oceny był wpływ projektu na wzbogace-nie oferty turystycznej w kontekście współorganizowaniaprzez Polskę piłkarskich mistrzostw Europy UEFA 2012. Dzię-ki temu na liście znalazły się też przedsięwzięcia zlokalizowa-ne w pobliżu miast organizujących rozgrywki oraz na trasachdojazdowych do nich lub na Ukrainę.

Kto składał projekty?Przede wszystkim jednostki samorządu terytorialnego i pod-ległe im instytucje oraz organizacje pozarządowe – fundacje,stowarzyszenia, izby gospodarcze. Tylko niewielką część pro-jektów złożyli przedsiębiorcy, a wśród nich Kopalnia Soli Wie-liczka, Uzdrowiska Śląskie i Dolnośląskie Centrum Re-kreacji Wodnej.

Na działanie 6.4 przyznano z EFRR 137 mln euro.Tymczasem wartość zgłoszonych projektów wielo-krotnie przewyższyła tę kwotę. O czym to świadczy – o dużych potrzebach czy zbyt małych środkach?

Bez wątpienia istnieje ogromny popyt na wsparcie finansoweróżnych inwestycji, ponieważ mogą one pomóc w stworzeniubardzo ciekawych i kompleksowych atrakcji turystycznych.Wydaje się także, że świadomość korzyści z tworzenia takichproduktów turystycznych jest zdecydowanie większa niż jesz-cze dwa-trzy lata temu. Katalizatorem działania są też zapew-ne przygotowania Polski do Euro 2012. Ograniczona alokacja przeznaczona na to działanie jest uza-sadniona tym, że w ramach PO IG środki pomocowe są skie-

Rozmowa z Agnieszką Jankowską,

dyrektor Departamentu Zarządzania Programami Konkurencyjności

i Innowacyjności Ministerstwa Rozwoju Regionalnego

Unikatowe projekty turystyczne

Innowacje w turystyce

4 INNOWACYJNI 3/2009

UNIAEUROPEJSKA

rowane głównie do przedsiębiorców i na ich innowacyjne in-westycje. Natomiast wsparcie produktów turystycznych po-winno być rozpatrywane w szerszym ujęciu, tzn. zwiększaniaatrakcyjności gospodarczej Polski i postrzegania jej jako atrakcyjnego partnera do nawiązywania kontaktów. Zdecy-dowanie bardziej korzystne wydaje się zatem wsparcie ogra-niczonej liczby, ale wyjątkowych projektów, które silniej za-padną w pamięć zwiedzających i staną się siłą napędowądla danego regionu. Dlatego na liście podstawowej średniawartość projektu wynosi 53 mln zł (najniższa 17 mln, najwyż-sza 95 mln), a dofinansowania – 36 mln zł.

Na jakim etapie znajduje się obecnie realizacja prio-rytetu 6.4?

Znajdujemy się w fazie przejściowej pomiędzy podpisaniemumów wstępnych (tzw. preumów) a zasadniczych (tj. umówo dofinansowanie) z potencjalnymi beneficjentami. Obecnieprzygotowują oni dokumentację projektową, którą są zobo-wiązani złożyć w terminie ustalonym przy przekazaniu namprojektu inwestycyjnego (a więc na etapie podpisywaniapreumowy). Dopiero ocena dokumentacji, czyli II poziom se-lekcji, przesądzi o przyznaniu środków pomocowych.

Stwarza to szansę dla projektów z listy zapasowej,czy także tych już odrzuconych?

W przypadku wykreślenia projektu z listy podstawowej, roz-patrywane będą projekty z listy rezerwowej. Chciałabym pod-kreślić, że te projekty z listy rezerwowej, które znajdują sięw trakcie realizacji lub są wręcz na ukończeniu, będą miałybardzo duże szanse na uzyskanie dofinansowania. Wartowięc działać, a nie rzucać własnych pomysłów do kąta.

Kiedy grozi projektowi wykreślenie z listy podstawo-wej?

Gdy nastąpi zasadnicza zmiana zakresu projektu, w związkuz czym zmieni się zakres kosztów uznawanych za kwalifiko-wane. Gdy zmieni się beneficjent – kto inny składał projektinwestycyjny, np. jednostka samorządu terytorialnego, a ktoinny ma go realizować lub już realizuje, co będzie wynikaćz dokumentów projektowych. One też pokażą, czy projektrzeczywiście spełnia kryteria określone w priorytecie.

Już po podpisaniu wstępnych umów z potencjalnymibeneficjentami Ministerstwo Sportu i Turystyki opra-cowało, a Rada Ministrów przyjęła we wrześniu 2008 r.strategię „Kierunki rozwoju turystyki do 2015 roku”.Choć tworzy ona ogólne ramy, czy wskazane w niejzamierzenia nie będą podstawą do wyboru beneficjen-tów korzystających ze środków priorytetu 6.4?

Nie, bowiem kryteria do działania 6.4 zostały wcześniej przy-jęte i one nadal będą obowiązywać przy rozpatrywaniu do-kumentacji inwestycyjnych.

Jak na tym etapie możemy ocenić wartość projektówinwestycyjnych? Co one mogą wnieść do krajowegosektora turystycznego?

Wszystkie projekty znajdujące się na liście projektów indywi-dualnych charakteryzują się wysokim stopniem zaangażo-wania wnioskodawców i wysoką jakością planowanychprzedsięwzięć. Zaskoczeniem jest ich różnorodność tema-tyczna, obejmująca produkty od tych związanych z historią(Szlak Zamków Gotyckich, Szlak turystyczny w podziemiachRynku w Krakowie), z przyrodą (Świętokrzyski Szlak Archeo-logiczno-Geologiczny; Bug nie dzieli, Bug łączy – programaktywizacji turystyki doliny Bugu), po te związane z historiąprzemysłu (Europejski Ośrodek Kultury Technicznej i Turystyki

Przemysłowej w Zabrzu). Projekty są też mocno zróżnicowa-ne pod względem typu turystyki, a więc i grupy docelowej – od turystyki uzdrowiskowej, poprzez aktywną, typu kajakar-stwo, żeglarstwo, jazda konna, aż po wypoczynek rodzinny.

Jakie uwagi może Pani przekazać potencjalnym be-neficjentom?

Aby jak najszybciej złożyli wnioski o dofinansowanie. Wartouwzględnić, że mogą być do nich uwagi i zastrzeżenia. Na-leży korzystać z konsultacji z instytucjami opiekującymi sięprojektami i wyjaśniać wątpliwości. Pomocą służą pracownicynaszego departamentu, jak również instytucji wdrażającej.Beneficjenci powinni też stosować praktykę zarządzania pro-jektem – monitorować postęp prac, ściśle przestrzegać pro-cedury zamówień publicznych, dokumentować realizacjęprojektu. No i traktować to jako okazję do realizacji ważnegoprzedsięwzięcia, bez względu na końcowy wynik rozstrzyg-nięć komisji przy MRR.

Rozmawiał Paweł Wrębiak

Wsparcie produktów turystycznych powinnobyć rozpatrywane w szerszym ujęciu – zwiększania atrakcyjności gospodarczej Polskii postrzegania jej jako atrakcyjnego partnera do nawiązywania kontaktów. Dlatego bardziejkorzystne wydaje się wsparcie ograniczonejliczby, ale wyjątkowych projektów, które silniejzapadną w pamięć zwiedzających.

5INNOWACYJNI 3/2009

FOT.

AR

CH

IWU

M M

INIS

TER

STW

A R

OZW

OJU

REG

ION

ALN

EGO

UNIAEUROPEJSKA6 INNOWACYJNI 3/2009

LISTA PROJEKTÓW INDYWIDUALNYCH W RAMACH DZIAŁANIA 6.4 PO IGPO AKTUALIZACJI W STYCZNIU 2009 r.

Kod projektu Nazwa projektuOrientacyjny

koszt całkowity (mln zł)

Maksymalne dofinansowanie

ze środków EFRR (mln zł)

Przewidywany okres realizacji

Instytucjaodpowiedzialna

za realizację

LISTA PODSTAWOWA

POIG 6.4 - 1 Pętla Żuławska – rozwój turystyki wodnej 83,59 50,16 2009-2011 WojewództwoPomorskie

POIG 6.4 - 2 Europejski Ośrodek Kultury Technicznej i Turystyki Przemysłowej 69,01 41,41 2009-2011 Gmina Zabrze

POIG 6.4 - 3 Szlaki nowej przygody w zabytkowej Kopalni Soli „Wieliczka” 33,06 19,84 2009-2011 Kopalnia Soli

„Wieliczka” SA

POIG 6.4 - 4

Rewitalizacja Kanału Elbląskiego na odcinkach: Jezioro Drużno-Miłomłyn,Miłomłyn-Zalewo, Miłomłyn-Ostróda--Stare Jabłonki

95,00 57,00 2010-2015Regionalny ZarządGospodarki Wodnej w Gdańsku

POIG 6.4 - 5Śladem europejskiej tożsamości Krakowa – Szlak Turystyczny po podziemiach Rynku Głównego

42,00 25,20 2009-2011 Gmina MiejskaKraków

POIG 6.4 - 6 Program ożywienia dróg wodnych w Gdańsku 36,85 22,11 2009-2011 Miasto Gdańsk

POIG 6.4 - 7 Toruń Hanza nad Wisłą 20,86 12,52 2008-2011 Miasto Toruń

POIG 6.4 - 8Zamość miasto UNESCO, Pomnik Historii RP produktem turystycznym polskiej gospodarki

65,78 39,47 2009-2011 Miasto Zamość

POIG 6.4 - 9 Południowo-zachodni Szlak Cystersów 58,70 35,22 2009-2011Urząd MarszałkowskiWojewództwaDolnośląskiego

POIG 6.4 - 10 Międzynarodowy turystyczny produktmarkowy „Uzdrowiska Kłodzkie” 23,35 9,34 2009-2011 Zespół Uzdrowisk

Kłodzkich SA

POIG 6.4 - 11 Świętokrzyski Szlak Archeo-Geologiczny 59,27 35,56 2009-2011 Gmina Kielce

POIG 6.4 - 12Zachodniopomorski Szlak Żeglarski –sieć portów turystycznych Pomorza Zachodniego

88,20 52,92 2009-2011

ZachodniopomorskaRegionalnaOrganizacja Turystyczna

POIG 6.4 - 13 Centrum Dziedzictwa Szkła w Krośnie 17,18 10,31 2008-2011 Gmina Krosno

LISTA REZERWOWA

POIG 6.4 - 14Interaktywne Centrum historii OstrowaTumskiego w Poznaniu – kolebkipaństwowości i chrześcijaństwa w Polsce

98,90 59,34 2010-2012 Miasto Poznań

POIG 6.4 - 15

„Bug nie dzieli, Bug łączy, regiony, państwa i ludzi, od Lwowa do Warszawy”. Program aktywizacji turystyki Doliny Bugu

11,10 6,6 2009-2011

StowarzyszenieGmin, Powiatów i Regionów Nadbużańskich

POIG 6.4 - 16 Termy Cieplickie – Dolnośląskie CentrumRekreacji Wodnej 48,39 19,36 2009-2011 Miasto Jelenia Góra

POIG 6.4 - 17 Budowa Parku Wodnego „TermyNałęczowskie – EUROSPA 2012” 78,13 39,07 2009-2011 Gmina Nałęczów

POIG 6.4 - 18Hala Stulecia we Wrocławiu – Centrum Innowacyjności w Architekturze i Budownictwie

82,00 32,8 2009-2011

Wrocławskie PrzedsiębiorstwoHala Ludowa Sp. z o.o.

POIG 6.4 - 19Turystyka w siodle – infrastrukturainnowacyjnego i unikatowego produktuturystycznego

32,28 19,37 2009-2010Urząd MarszałkowskiWojewództwaŁódzkiego

POIG 6.4 - 20 Budowa Przystani Jachtowej w Sopocie 68,85 41,31 2008-2010 Miasto Sopot

POIG 6.4 - 21 Podniesienie atrakcyjności turystycznejSzlaku Zamków Gotyckich 19,02 11,41 2009-2010

Miasto i Gmina Sztum

POIG 6.4 - 24

Wykorzystanie walorów rzeki Wisły w celu budowy wspólnego produktu turystycznego przez Kazimierz Dolny, Puławy i Janowiec

65,82 39,49 2009-2011 Miasto Puławy

POIG 6.4 - 25 Wschodnioeuropejskie centrum kongresowo-sportowe Arłamów 86,07 8,61 2009-2010

Ośrodek Wypoczynkowy Arłamów SA

UNIAEUROPEJSKA 7INNOWACYJNI 3/2009

Nowa jakość w turystyceGłównym celem działania 6.4 „Inwestycje w produkty turystyczneo znaczeniu ponadregionalnym” jest identyfikacja i rozwój licznychw Polsce atrakcji turystycznych. Wśród nich znajdują się markowe produkty turystyczne jużistniejące i rozpoznawalne w skali ponadregionalnej, które dziękiotrzymanym środkom będą wykorzystane w kampaniachpromocyjnych Polski – jako nasze „okręty flagowe”.M.in. Toruń (zdjęcie górne) otrzyma 12,52 mln zł dotacji na projekt„Toruń Hanza nad Wisłą”. Klasztor w Krzeszowie (zdjęcie dolne) jest częścią wielkiego projektu „Południowo-zachodni SzlakCystersów”, realizowanego w województwach wielkopolskim,opolskim, małopolskim, śląskim i dolnośląskim.Całkowity koszt projektu „Zamość miasto UNESCO” (zdjęciez lewej) wyniesie prawie 66 mln zł. Wiele innych projektów, również tych mniej znanych, znalazło się na indykatywnej liścieprojektów turystycznych (patrz str. 6).

UNIAEUROPEJSKA

Gór ny Śląsk zmie nia swo je ob li cze. Dzie dzic twoprze my sło we to ogrom ny poten cjał kul tu ro wy i tu -ry stycz ny, budzący coraz większe zainteresowanie.Umie jęt nie wy ko rzy sta ne in du strial ne obiek ty, za -byt ki i ze spo ły bu dow nic twa prze my sło we go po -zwo lą stworzyć tu cen trum przyciągające 250 tysię-cy turystów rocz nie.

Pod ziem ny spływ łód ka mi, prze jażdż ka górniczą ko lej ką,zjazd szy bem kopalnianym i wę drów ka sta ry mi ko ry ta rza mi.Po tem atrakcje w par ku na uko wym „Do li na Wę gla”, czy li in -te rak tyw nej eks po zy cji po ka zu ją cej wy do by wa nie i wykorzy -sta nie tego surowca. To tyl ko kil ka wa rian tów spę dze nia cza -su w Europejskim Ośrod ku Kul tu ry Tech nicz nej i Tu ry sty kiPrze my sło wej (EOKTiTP), któ ry dzię ki fun du szom europej-skim po wsta nie za kil ka lat w Za brzu. Zabrzański re je str za -byt ków obejmuje 35 obiek tów i ob sza rów. Nie któ re z nich,jesz cze do nie daw na zwią za ne z prze my słem cięż kim, za czy -na ją no we ży cie.

320 me trów pod zie miąTrzy naj więk sze po prze my sło we atrak cje tu ry stycz ne Za -brza – Za byt ko wa Ko pal nia Wę gla Ka mien ne go „Gu ido”,dzia ła ją cy dziś w ra mach Mu zeum Gór nic twa Węglowe goSkan sen Gór ni czy „Kró lo wa Lu iza” oraz do tych czas nie-udostępniona dla ru chu tu ry stycz ne go Głów na Klu czo waSztol nia Dzie dzicz na – bę dą sta no wić pod sta wę funk cjo -no wa nia Eu ro pej skie go Ośrod ka Kul tu ry Technicznej i Tu -ry sty ki Prze my sło wej. Dzię ki re ali za cji pro jek tu po wsta nie uni ka to wy w ska li Eu ro -py po prze my sło wy kom pleks, któ re go skła do wy mi bę -dą m.in. udroż nio na i udo stęp nio na zwie dza ją cym, naj star -sza w Eu ro pie sieć wy ro bisk gór ni czych, do sto so wa na do po -trzeb tras tu ry stycz nych o cha rak te rze hi sto rycz nym i edu ka -cyj nym (na po zio mie 170 i 320 m pod zie mią) oraz 2,5 kmpod ziem ne go tu ne lu – Głów nej Klu czo wej Sztol ni Dziedzicz -nej (tu ry ści bę dą mo gli tu zejść czte re ma wlo ta mi/wy lo ta mizlokalizowany mi w róż nych czę ściach Za brza). W podzie-miach przewidziano także stre fę han dlu i re stau ra cji, stre fęspor tu i roz ryw ki, wy po sa żo ną m.in. w kręgiel nię, zjeż dżal niędla dzie ci i ścian kę wspi nacz ko wą oraz sa lę audiowizualną,gdzie bę dą pre zen to wa ne fil my w tech no lo gii wir tu al nej rze-czywisto ści. Projekt EOKTiTP obejmuje również wy sta wy, pre zen ta cjei ma kie ty zwią za ne z histo rią tech no lo gii wy do by cia wę glaod XVIII do XX wie ku, m.in. pokaz pra cy je dy nej te go ty puw Eu ro pie czyn nej pa ro wej ma szy ny wy cią go wej z 1915 r.

oraz wie lu innych pod ziem nych urządzeń gór ni czych. Intere-sująco zapowiada się „Dolina Wę gla”, czy li in te rak tyw na eks -po zy cja przed sta wia ją ca wy do by wa nie i wyko rzy sta nie wę -gla ka mien ne go, w tym na no tech no lo gie (m.in. w prze my ślefarma ceu tycz nym i lot ni czym) oraz sta ła wy sta wa mul ti me -dial na do ty czą ca hi sto rii kopal ni „Kró lo wa Lu iza”, Głów nejKlu czo wej Sztol ni Dzie dzicz nej i Za byt ko wej Ko pal ni Wę glaKa mien ne go „Gu ido”.

Kto, co i za ileRe ali za cja I eta pu  pro jek tu, obej mu ją ce go re wi ta li za cję po -zio mów 170 i 320 w Zabyt ko wej Ko pal ni Wę gla Ka mien ne go„Gu ido”, ma być finansowana z Regionalne go Pro gra muOpe ra cyj ne go Wo je wódz twa Ślą skie go na la ta 2007-2013.Do fi nan so wa nie tej czę ści dzia łań się ga 6,8 mln zł (war tośćcałko wi ta: 8 mln zł). Koszty re ali za cji eta pu II – prac w Skan -se nie Gór ni czym „Królo wa Lu iza” i rewi ta li za cji Głów nej Klu -czo wej Sztol ni Dzie dzicz nej, pokryte zostaną z kilku źródeł:Pro gra mu Ope ra cyj ne go In no wa cyj na Go spo dar ka, środ kówGmi ny Za brze, Wo je wódz twa Ślą skie go oraz Mi ni ster stwaKul tu ry (cał ko wi ta wartość: 69 mln zł).In we sty cja bę dzie re ali zo wa na przy udziale kil ku pod mio tów:• 2 jed no stek sa mo rzą du te ry to rial ne go: Gmi ny Za brze i Wo -

je wódz twa Śląskie go,• 2 in sty tu cji kul tu ry: Za byt ko wej Ko pal ni Wę gla Ka mien ne -

go „Gu ido” i Muzeum Gór nic twa Wę glo we go w Za brzu,• szko ły wyż szej – Po li tech ni ki Ślą skiej, Wy dzia łu Gór nic twa

i Geo lo gii,• or ga ni za cji po za rzą do wej – Sto wa rzy sze nia na rzecz Re -

stau ra cji i Propagowa nia Sztol ni Kró lo wa Lu iza w Za brzu„Pro Fu tu ro”.

Re ali zu jąc pro jekt „Eu ro pej ski Ośro dek Kul tu ry Tech nicz neji Tu ry sty ki Przemysłowej”, wo je wódz two ślą skie i Za brze ma -ją szan sę stać się li de rem turystyki prze my sło wej w Pol scei dzię ki te mu za ist nieć na eu ro pej skim szla ku zabyt ków. Sza -cu je się, że po za koń cze niu re ali za cji pro jek tu licz ba od wie -dza ją cych wzro śnie ze 100 tys. do 250 tys. osób rocz nie.

Szybkie tempoPrzedstawiciele władz Zabrza oraz turystycznych obiektówprzemysłowych Skansenu Górniczego „Królowa Luiza” i Za-bytkowej Kopalni „Guido” w listopadzie 2008 r. podjęli w Es-sen rozmowy na temat wpisania tych obiektów na listę ERIH– Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego.W grudniu 2008 r. odbyły się konsultacje społeczne dotyczą-ce oceny oddziaływania na środowisko projektu „Euro pej -ski Ośro dek Kul tu ry Tech nicz nej i Tu ry sty ki Prze my sło wej”.

Dofinansowanie z działania 6.4 „Inwestycje w produkty turystyczne

o znaczeniu ponadregionalnym” pozwoli odmienić wizerunek Zabrza

Klucze królowej Luizy

Innowacje w turystyce

8 INNOWACYJNI 3/2009

UNIAEUROPEJSKA

Okazało się, że projekt zyskał zdecydowane poparcie spo-łeczności lokalnej.6 lutego 2009 r. prezydent Zabrza oraz Polska OrganizacjaTurystyczna podpisali umowę dotyczącą przygotowania pro-jektu do realizacji (przypomnijmy, w ramach działania 6.4 „In-westycje w produkty turystyczne o znaczeniu ponadregional-nym”). Obecnie opracowywane są kolejne niezbędne doku-mentacje obiektów stanowiących jego części składowe.Równolegle trwają rozmowy dotyczące wpisania całego Szla-ku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego do sieci ERIH– prowadzą je przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego.Będzie to korzystniejsze rozwiązanie dla regionu, a także po-zwoli rozłożyć koszty składki członkowskiej na więcej pod-miotów.

Agata Rokita

9INNOWACYJNI 3/2009

Europejski Szlak Dziedzictwa PrzemysłowegoERIH, czy li Eu ro pe an Ro ute of In du strial He ri ta ge (Eu ro pej ski Szlak Dzie dzic twa Prze my sło we go) to naj więk szy pro jek t, któ re go ce lem jest pro mo -cja obiek tów bę dą cych w prze szło ści ko leb ką re wo lu cji prze my sło wej. Szlakobej mu je 830 obiek tów w 29 kra jach. O pro jek cie fi nan so wa nym w ra mach pro gra mu INTERREG II C mó wi Paul Gil man, czło nek Mię dzy na ro do we go Za rzą du ERIH: – Chce my, by ERIH stał się eu ro pej skąmar ką dzie dzic twa prze my sło we go, dla te go w ra mach pro jek tu wy ko na li śmysze reg za dań zwią za nych z opra co wa niem wspólnej wi zu ali za cji ca łe go szla ku i po szcze gól nych obiek tów oraz wspól nej strate gii mar ke tin go wej. Na sza stro na in ter ne to wa, wszyst kie bro szu ry i ulot ki oraz opi sy obiek tów przy go to wy wa ne są zgod nie z przy ję tą li nią gra ficz ną. Dzię ki rozbudo wa nejstro nie in ter ne to wej oraz or ga ni za cji kon fe ren cji i sym po zjów ERIH stał sięplat for mą wy mia ny in for ma cji na te mat dzie dzic twa prze my sło we go w Euro pie.

• Skan sen Gór ni czy „Kró lo wa Lu iza” (na zdjęciach).Ko pal nia „Kró lo wa Lu iza” jest jed ną z najstar szych ko palń na Gór nym Ślą sku, a jej głów na atrak cja to po kaz pra cy unika to wejpa ro wej ma szy ny wy cią go wej z 1915 r. o mo cy 2 tys. KM. Podziemna tra sa (1,5 km) w daw nych chod ni kach ko pal nia nychoferuje po ka z pra cy wiel kich ma szyn gór ni czych oraz prze jażdż kęza byt ko wą pod ziem ną ko lej ką.

• Za byt ko wa Ko pal nia Wę gla Ka mien ne go „Gu ido” to uni ka to waatrak cja turystyczna, per ła na Szla ku Za byt ków Tech ni ki Wo je wódz twa Ślą skie go. W czerwcu 2007 r. ko pal nia otwo rzy ła swepo dwo je dla tu ry stów – stre fę na ziem ną oraz po ziom 170, na któ ryzjeż dża się praw dzi wą klat ką szy bo wą. Niedawno uru cho mionorów nież po ziom 320, któ ry od da je specyfikę pra cy współ cze snejko pal ni.

• Głów na Klu czo wa Sztol nia Dzie dzicz na – to pod ziem ny ka nał, któ re go ce lem by ło od wad nia nie pań stwo wych ko palń „Kró lo waLu iza” w Za brzu i „Król” w Chorzowie oraz po ło żo nych po mię dzyni mi ko palń gwa rec kich. Słu ży ła ona tak że do trans por tu urob kuz „Kró lo wej Lu izy” po przez Ka nał Kłod nic ki do kró lew skiej Od lew niŻe la za w Gli wi cach.

FOT.

WO

JCIE

CH

TR

ZCIO

NK

A

ARC

HIW

UM

MIA

STA

W Z

ABR

ZU

FOT.

MAR

CIN

LES

IAK

/UR

ZĄD

MIA

STA

W Z

ABR

ZU

UNIAEUROPEJSKA

Czy można przemieszczać się statkiem po su-chym lądzie? Jest to możliwe na Kanale Elbląskim,gdzie znajduje się 5 pochylni, które wybudowałw XIX w. holenderski inżynier George J. Steenke.

Kiedy w roku 1844 wbito pierwszą łopatę na budowie Ober-ländischer Kanal, czyli dzisiejszego Kanału Elbląskiego, roz-poczynała się era kolei żelaznej. Budowniczowie kanałuprawdopodobnie nie sądzili, że projektowany od 1837 rokutrakt wodny, unikatowe osiągnięcie ówczesnej myśli technicz-nej, jakim niewątpliwie jest Kanał Elbląski, stanie się wkrótcetylko turystyczną atrakcją. Gdyby pomysł wybudowania drogiwodnej powstał kilkanaście lat później, być może nigdy niezostałby zrealizowany, a województwo warmińsko-mazurskienie miałoby dzisiaj niezwykłej atrakcji, przyciągającej każdegoroku od maja do września ok. 50 tys. turystów.Kanał Elbląski wybudowano przede wszystkim ze względówgospodarczych, głównie do spławiania drewna. Celem byłoskrócenie drogi wodnej z okolic Ostródy i Iławy, bogatychw ten cenny surowiec, do Morza Bałtyckiego. Po uruchomie-niu w tym regionie linii kolejowych w 1872 r. zmniejszyło sięznaczenie gospodarcze kanału, a zaczęła się tu rozwijać tu-rystyka wodna. Regularne rejsy między Ostródą a Elblągiemodbywały się już w latach 20. ubiegłego wieku.

99,5 metraRóżnica poziomów pomiędzy jeziorami w okolicach Ostró-dy a Morzem Bałtyckim wynosi 100 metrów, z czego więk-szość na krótkim odcinku pomiędzy Pojezierzem Iławskima Żuławami. Budowanie śluz było bardzo problematyczne,ale jednak zaprojektowano aż 32 śluzy, które miały pozwo-lić na pokonanie 99,5 metra różnicy! Do roku 1850 powsta-ło pięć z nich. Wówczas budowniczy kanału, zainspirowanyswoją podróżą do Anglii i Stanów Zjednoczonych, zapro-ponował wykorzystanie do transportu statków wagonówporuszających się po szynach. W miejsce śluz wybudowałpięć pochylni, z których ostatnia została ukończona dopie-ro w 1883 roku. W pochylniach zastosowano oryginalne rozwiązanie w po-staci tzw. suchego grzbietu. Statki są transportowane z po-ziomu na poziom po suchym lądzie, na szynach, za pomocąwyciągów mechanicznych o napędzie wodnym. W ten spo-sób różnica poziomów wynosząca 99,5 metra jest pokony-wana na dystansie zaledwie 9600 metrów. Innym ciekawymrozwiązaniem było obniżenie poziomu wody w kilku jeziorachdo wysokości 99,5 metra n.p.m., czyli do poziomu jeziora Je-ziorak. Dzięki temu pomiędzy Iławą a pierwszą pochylnią

w Buczyńcu, czyli na długości aż 68 kilometrów, poziom wodyjest równy, a żegluga szybsza.

Maszyna na wodęSama maszyna do transportu statków ma niezwykłą kon-strukcję. Turbina napędzana jest strumieniem wody przepły-wającej kanałem zasilającym (rowy robocze). Aż trudno uwie-rzyć, że wielotonowy statek może zostać wciągnięty na że-laznym wózku na wysokość ponad 20 metrów (pochylnie Bu-czyniec, Oleśnica, Jelenie). Wszystko można obejrzeć – ma-szynownie są udostępniane turystom. To niezwykłe osiągnię-cie hydrotechniki do dziś robi wrażenie na architektach.

Sieć kanałówSzlak Ostróda-Elbląg to tylko część Kanału. Oprócz niegojest jeszcze kilka odcinków, mniej znanych i bardziej zanied-banych: to przede wszystkim szlak z Miłomłyna do Iławy i Za-lewa oraz z Ostródy do Starych Jabłonek. Ten drugi to prze-dłużenie odcinka z Miłomłyna do Ostródy. Cały system Ka-nału Elbląskiego obejmuje ponad 144 km szlaków (obecniewykorzystuje się jedynie odcinek z Ostródy do jeziora Drużno,liczący około 70 km), 5 pochylni, 4 śluzy, 5 jazów oraz 4 wrotabezpieczeństwa. Na szlaku Miłomłyn-Stare Jabłonki zastosowano tradycyjnerozwiązania techniczne (śluzy). Co ciekawe, wszystkie one sąpołożone właśnie na tym odcinku. Turyści przemierzający dziśkanał statkami Żeglugi Ostródzko-Elbląskiej poznają tylko dwiez nich: Zielona i Miłomłyn. Pozostałe dwie – Ostróda i Mała Ruś– znajdują się pomiędzy Jeziorem Drwęckim, nad którym leżyOstróda, a jeziorem Szeląg, którym można dopłynąć do znanejmiejscowości wypoczynkowej Stare Jabłonki.Interesujący jest nieczynny obecnie szlak z Miłomłyna do je-ziora Jeziorak, którego wodami można dotrzeć do Iławy i Za-lewa. Przebiega on przez Jezioro Karnickie. Tu poziom wodyjest niższy niż w Jezioraku, do którego wszystkie inne zbior-niki wodne aż do Buczyńca musiały dorównać. Łatwiej jednakobniżyć poziom wody, niż go podnieść, zatem tym razem za-miast śluz zbudowano w poprzek jeziora groblę, w której wy-kopano kanał. W ten sposób, płynąc groblą, można podzi-wiać taflę jeziora położoną dwa metry poniżej poziomu ka-nału.

Bogactwo przyrodniczeNajwiększą atrakcją kanału jest jednak szlak z Miłomłyna dojeziora Drużno, a dalej do Elbląga. To na nim znajdują sięwspomniane już pochylnie. Zanim jednak dopłyniemy dopierwszej z nich, w Buczyńcu, kanał prowadzi przez kilka je-

Jesienią 2010 roku rozpoczną się pierwsze prace przy projekcie

„Rewitalizacja Kanału Elbląskiego na odcinkach: Jezioro Drużno-Miłomłyn,

Miłomłyn-Zalewo, Miłomłyn-Ostróda-Stare Jabłonki” o wartości 95 mln zł

Hydrozagadka

Innowacje w turystyce

10 INNOWACYJNI 3/2009

UNIAEUROPEJSKA

zior rynnowych. Kolejne pochylnie to: Kąty, Oleśnica, Jeleniei Całuny. Po opuszczeniu ostatniej z nich osiągamy już wy-sokość poziomu morza i płyniemy przez leniwy nizinny krajobraz Żuław Wiślanych. Na końcu szlaku czeka nas jesz-cze jedna niespodzianka. To jezioro Drużno, będące niegdyśzatoką Bałtyku, a dziś wielkim rezerwatem przyrody – miejs-cem lęgowym wielu gatunków ptaków, m.in. kormoranów,czajek i jastrzębi. Akwen jest bardzo płytki, jego średnia głę-bokość wynosi około metra, a dno bardzo muliste, więc że-glowanie czymś większym niż jacht byłoby ogromnie niebez-pieczne. Dlatego tor kanału przez jezioro musi być co jakiśczas pogłębiany.

Wielki projektW latach powojennych nie doceniano unikatowości kanału, niezawsze wystarczało pieniędzy na konieczne remonty. Dlategodziś seria drobnych napraw to za mało, żeby ten niezwykły za-bytek doprowadzić do stanu sprzed stu lat. Stąd właśnie klu-czowy projekt rewitalizacji szlaku (w ramach działania 6.4 POIG „Inwestycje w produkty turystyczne o znaczeniu ponadre-gionalnym”), który obejmuje kompleksową odnowę systemukanałów i urządzeń hydrotechnicznych. Oprócz trzech głów-nych szlaków odnowiony zostanie Kanał Bartnicki, łączący je-zioro Ruda Woda z jeziorem Bartężek. Zaplanowano odmule-nie kanałów i zabezpieczenie ich brzegów. Dodatkowo pojawiąsię pomosty, oświetlenie, system monitoringu i sygnalizacjiświetlnej oraz dźwiękowej. W Buczyńcu, skąd swoją podróżKanałem Elbląskim rozpoczyna wielu turystów, powstanieprawdziwy parking (dziś zmotoryzowanym turystom udostęp-nia się nieutwardzony plac).Projekt przewiduje również konserwację pochylni oraz prze-budowę i automatyzację śluz, które od czasu ich wybudowa-nia nadal są obsługiwane ręcznie. Renowacji zostaną pod-dane wszystkie obiekty pochylni: koła wodne wraz z turbina-mi, budynki maszynowni, skrzynie wodne, koła przewojowe,filary, torowiska oraz cztery rowy robocze wzdłuż pięciu po-

chylni. Projekt zakłada też wykonanie tablic informacyjnychoraz boi nawigacyjnych. Po rewitalizacji statki będą mogły wypływać z Kanału Elbląskiegona jeziora Szeląg i Jeziorak, zatem będzie możliwe uruchomieniekursów do Iławy, Zalewa i Starych Jabłonek. Dziś na przepłynię-cie czynnego odcinka kanału potrzeba 11 godzin. Gdyby jednakktoś chciał poznać wszystkie szlaki, musiałby poświęcić caływeekend. Nie warto się przecież spieszyć, gdy podróżuje sięstatkiem pośród pięknej warmińsko-mazurskiej przyrody – po jeziorach, kanałach czy szynach pochylni – podziwia lasyi pola, dzikie ptactwo i wodne kwiaty. Dziś, gdy turystyka staje się coraz ważniejszą gałęzią gos-podarki, znowu można uzasadnić istnienie kanału ekonomią.Zrewitalizowany szlak – bezpieczniejszy i bardziej funkcjonal-ny – ma szansę przyciągnąć do regionu znacznie większąliczbę turystów. Skorzystają na tym nie tylko firmy i osoby bez-pośrednio związane z obsługą ruchu turystycznego na kana-le. Powiązanie różnych atrakcji regionu oraz wydłużenie szla-ków żeglownych na Kanale Elbląskim powinno wpłynąć narozwój turystyki pobytowej. Na ostateczny efekt musimy po-czekać do wiosny 2015 roku, ale już jesienią 2010 roku mająsię rozpocząć pierwsze prace przy projekcie. Obecnie trwaetap przygotowania wniosku o dofinansowanie. Szacunkowykoszt całego projektu wynosi ok. 95 mln zł.

Marek RokitaWspółpraca Jerzy Gontarz

11INNOWACYJNI 3/2009

Buczyniec

Całuny

Jelenie

Oleśnica

Kąty

J. Drużno0,0 m

99,52 m

9600 m

20,6 m

18,9 m

24,2 m

22,0 m

13,8 m

J. Szeląg

J. Ilińskie

J. Bartnickie

J. Sambrockie

J. Drużno

J. Piniewskie

J. Ewingi

J. Jeziorak

J. Drwęckie

J. Dudzkie(Ruda Woda)

Drwęca

Drwęca

CałunyJelenie

KątyOleśnica

Buczyniec

Dzierzgoń

OSTRÓDA

MIŁOMŁYN

MAŁDYTY

ZALEWO

IŁAWA

ELBLĄG

pochylnie

śluzy

MAŁARUŚ

STARE JABŁONKI

FOT.

KR

ZYSZ

TOF

RO

MAN

/AR

CH

IWU

M R

ZGW

GD

AŃSK

MARIUSZ MAMET/MAC MAP (2X)

UNIAEUROPEJSKA

Aż 137 zgłoszeń – o 40% więcej niż w ubiegłymroku – napłynęło w drugiej edycji konkursu „Pol-ska pięknieje – 7 cudów Funduszy Europejskich”.Jego głównym celem jest wyłonienie najlepszychprojektów, które przyczyniają się do podniesieniaatrakcyjności turystycznej Polski. Konkurs urósłdo rangi największej w Polsce rywalizacji przed-sięwzięć współfinansowanych z Funduszy Euro-pejskich.

Konkurs jest częścią dużego projektu promocyjnego „Polskapięknieje”, obejmującego także serię regionalnych konferen-cji „Wiedza czyni cuda”. Podobnie jak w ubiegłym roku, zor-ganizowany został na zlecenie Ministerstwa Rozwoju Regio-nalnego przez firmę Smartlink, specjalizującą się w promocjiFunduszy Europejskich i dobrych praktyk, przy współpracyz Wydawnictwem Pascal, liderem rynku przewodników tury-stycznych. W tym roku największą popularnością cieszyła się kategoria„Rewitalizacja” (40 zgłoszeń), „Obiekt turystyczny” (24) oraz„Turystyka transgraniczna i międzynarodowa” (22). Podobniejak w pierwszym konkursie, przoduje województwo śląskie(20 zgłoszeń). Dużo lepiej niż poprzednio wypadło wojewódz-two dolnośląskie (14) i łódzkie (12). Kapituła pod przewodnictwem Anity Noskowskiej-Piątkow-skiej, kierującej Departamentem Informacji, Promocji i Szko-leń w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, zebrała się dwu-krotnie, by dokładnie przeanalizować nadesłane ankiety wrazz materiałami ilustrującymi przedsięwzięcia współfinanso-wane z Funduszy Europejskich. Zadanie nie było łatwe zewzględu na dużą liczbę i wysoką jakość zgłoszeń. W swojejocenie członkowie Kapituły zwracali uwagę m.in. na to, czyw wyniku realizacji projektu podniosła się atrakcyjność tury-styczna wsi, miasta, regionu i w jakim stopniu, czy przy rea-lizacji projektu zastosowano interesujące rozwiązania z za-kresu architektury, projektowania, czy kierowano się profe-sjonalnymi badaniami rynkowymi, np. dotyczącymi poten-cjału rynkowego, grup docelowych itp., czy zastosowano in-nowacyjne rozwiązania na etapie koncepcji i/lub realizacjiprojektu i jego promocji. Cieszy, że na konkurs napływa coraz więcej zgłoszeń z in-nowacyjnymi, kreatywnymi pomysłami na produkt tury-styczny. Oznacza to umacnianie się świadomości, że w dzi-siejszych czasach woda, las i byle jaka restauracja czy ho-tel to za mało, by zainteresować coraz bardziej wymagają-cego klienta. Teraz liczy się pomysł i oczywiście dobra pro-mocja.

Fizyka i historiaRewitalizacja była najpopularniejszą kategorią w tegorocznejedycji konkursu. Niestety, większość zgłoszonych projektówniewiele różniła się od siebie. Były to przeważnie rynki w mias-teczkach – kiedyś zaniedbane, a w wyniku rewitalizacji odno-wione (pozbruk, ławki, latarnie, kosze na śmieci). Ale na tymprzeważnie kończyła się kreatywność projektodawców. Po-jawiły się jednak przedsięwzięcia, które zdecydowanie wy-różniały się pomysłowością. Jeden z nich to gdański projektrewitalizacji Fortu „Grodzisko”.Fort jest jednym z najcenniejszych i najlepiej zachowanychelementów systemu fortyfikacji Gdańska, jednak jego wielo-letnia degradacja sprawiła, że teren ten nie cieszył się dobrąopinią wśród mieszkańców miasta. Pod koniec lat 90. UrządMiasta Gdańska przystąpił do prac studialnych związanychz inwentaryzacją zabytkowych budowli i rewitalizacją tych te-renów. Od początku zakładano, że fortyfikacje zostaną włą-czone w żywą tkankę miasta, tym bardziej że są usytuowanew pobliżu ścisłego centrum Gdańska. Rozważane były różnekoncepcje przeznaczenia tego terenu, lecz ostatecznie zwy-ciężyło Centrum Hewelianum – innowacyjny pomysł na rewi-talizację poprzez utworzenie nowoczesnego centrum łączą-cego edukację i rekreację, a także popularyzację nauk przy-rodniczych. W rezultacie odrestaurowano 18 historycznych obiektów ceg-lanych. Prace wykonano w oparciu o oryginalną dokumenta-cję z XIX w. W schronach położonych na szczycie fortu utwo-rzono wystawę przedstawiającą historię obiektu na tle dziejówGdańska i Europy. Z kolei perełka architektury fortecznej – Kaponiera Południowa – stała się bastionem fizyki i astro-nomii. Dla zwiedzających przygotowano 54 interaktywne sta-nowiska, dzięki którym można w ciekawy sposób wniknąćw często skomplikowane prawa fizyki.Dzięki realizacji śmiałej idei połączenia nauk ścisłych i przy-rodniczych z zabytkami architektury militarnej, a także z su-gestywnymi wystawami historycznymi, Gdańsk zyskał nowyprodukt turystyczny. W niedalekiej przyszłości Fort „Grodzi-sko” może stać się też ulubionym miejscem spacerówgdańszczan. Sprzyja temu uporządkowany i monitorowanyteren, ładny zespół parkowy i wspaniałe widoki na port i Sta-rówkę.

Termy UniejówUniejowska solanka ma 70°C i właściwości lecznicze. Bur-mistrz Józef Kaczmarek postanowił, że pierwsze korzyściz tego bogactwa powinni odnieść mieszkańcy miasta.W 2002 r. zbudowano sieć ciepłowniczą i od tego czasu domy

We współzawodnictwie na innowacje w turystyce

prowadzą Górny i Dolny Śląsk oraz województwo łódzkie

Polska pięknieje

Innowacje w turystyce

12 INNOWACYJNI 3/2009

UNIAEUROPEJSKA

w Uniejowie ogrzewa woda termalna. A korzyści są wymierne– oprócz ochrony środowiska naturalnego pojawił się jeszczeaspekt ekonomiczny w postaci niższych rachunków za ogrze-wanie. Potem przyszedł czas na wykorzystanie ciepłych źródełdo celów leczniczych i rekreacyjnych. Wtedy narodził się po-mysł stworzenia produktu turystycznego „Termy Uniejów”. Inspiracją do rozpoczęcia tej inwestycji byli Austriacy, a kon-kretnie Bad Waltersdorf – miasteczko, które dzięki ciepłymźródłom ożyło i dynamicznie się rozwinęło. Pieniądze na realizację „Term Uniejów” miasto zdobyło z Eu-ropejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. W ramach kil-ku projektów wybudowano otwarty kompleks basenowy i bu-dynek przebieralni, później powstał pawilon gastronomicznyz trzema restauracjami i kawiarnią. Przy realizacji swoich pla-nów burmistrz Kaczmarek ściśle współpracuje z naukowcamiz Uniwersytetu Łódzkiego i Politechniki Łódzkiej. Uniwersytetprowadzi badania właściwości leczniczych wód, a uczelniatechniczna pomaga wykorzystywać energię geotermalnąw ciepłownictwie i energetyce. Najprawdopodobniej powsta-nie w Uniejowie elektrownia hybrydowa, w której z gorącejsolanki produkowana będzie energia elektryczna.

Sztuka w dawnej fabryceDzięki Funduszom Europejskim w Łodzi powstało najciekaw-sze muzeum sztuki współczesnej w Polsce. Ms2, gdyż takąnazwę ma nowy oddział Muzeum Sztuki, mieści się w zrewi-talizowanym i przeprojektowanym budynku „tkalni wysokiej”,który należał niegdyś do imperium łódzkich fabrykantów – Poznańskich. Zbudowany został z nieotynkowanej, czerwo-nej cegły charakterystycznej dla industrialnego pejzażu Łodzi,symbolizującej sukces dynamicznie rozwijającego się dziękiprzemysłowi miasta. Oprócz sal ekspozycyjnych, w budynku zaprojektowano teżkawiarnię połączoną z klubem muzycznym, księgarnią cza-sopism artystycznych, a także punkt informacyjny i szatnię.Projektanci zachowali oryginalne eklektyczne dekoracje (stro-py, detale) łącząc je z nowoczesnymi elementami wyposa-żenia.W ms2 zastosowano zupełnie nowe podejście do pracy z ko-lekcją dzieł sztuki. Nowoczesna formuła powstała na grunciekuratorskich doświadczeń oraz w wyniku wzajemnych kon-sultacji merytorycznego zespołu Muzeum Sztuki w Łodzi. Ser-cem zbiorów jest Międzynarodowa Kolekcja Sztuki Nowo-czesnej, którą zainicjowali w 1929 r. artyści i poeci z awan-gardowej grupy „a.r.”: Katarzyna Kobro, Władysław Strzemiń-ski, Henryk Stażewski, Jan Brzękowski i Julian Przyboś. Uwagę przyciąga także nowatorski sposób prezentacji – w ms2 zrezygnowano z układu chronologicznego, który siłąrzeczy skłania do postrzegania dzieł jako pamiątek z prze-szłości. 600 m² w nowym budynku zajmą wystawy czasowe.Kolejne pomieszczenia są przeznaczone na działania edu-kacyjne, performance, spotkania z artystami i pokazy filmo-we. Artyści, projektanci i architekci zapraszani są do tworze-nia projektów specjalnie z myślą o budynku ms2. Ms2 stało się jednym z ważniejszych znaków rozpoznaw-czych Łodzi. Unikatowe zbiory, atrakcyjne ekspozycje oraztowarzysząca sztuce nowoczesna infrastruktura przyczyniłysię do podniesienia rangi miasta i wzmocnienia jego marki,co w konsekwencji podnosi atrakcyjność turystyczną i inwe-stycyjną całego regionu.

Andrzej Szoszkiewicz

13INNOWACYJNI 3/2009

Termy Uniejów

Ms2 – nowy oddział Muzeum Sztuki w Łodzi

Kaponiera Południowa Fortu „Grodzisko” w Gdańsku– bastion fizyki i astronomii

FOT.

JAN

USZ

TAT

ARK

IEW

ICZ

(2X)

ARC

HIW

UM

PK

FM T

WIE

RD

ZA G

DAŃ

SK

UNIAEUROPEJSKA

Czy istnieje – zwłaszcza w turystyce – marka „Polska”?Z badań przeprowadzonych przez Instytut Marki Polskiej nazlecenie Polskiej Organizacji Turystycznej wynika, że markaturystyczna „Polska” znajduje się obecnie w stanie „prena-talnym” – jest niewyrazista, niespójna, właściwie dopiero siętworzy. Według typologii Simona Anholza, „Polska” należy dokategorii marek „nowych i nudnych”. Nowa, ponieważ dopie-ro po 1989 roku wyodrębniła się z bloku państw komunistycz-nych, będących w odbiorze turysty zachodniego zlepkiemnie różniących się pomiędzy sobą krajów, a nudna, ponieważopiera się przede wszystkim na wizerunku historycznym.Nasz kraj kojarzony jest z przeszłością, z dawnymi dziejamii kulturą, niestety nie z innowacyjnością i kreatywnością. Na-leży przypomnieć, że próby stworzenia spójnego wizerunkuPolski rozpoczęły się dopiero pod koniec lat 90. W połowieubiegłego roku Polska Organizacja Turystyczna przedstawiładługookresową Marketingową Strategię Polski w dziedzinieturystyki. Teraz możemy już profesjonalnie zarządzać naszymwizerunkiem.

Co należy zrobić, aby Polska stała się atrakcyjnymkierunkiem turystycznym?

Należy konsekwentnie budować nową markę, która będziepostrzegana jako „nowa i interesująca”. Kluczowe są tutajtrzy kierunki działania: segmentacja rynku, budowa produk-tów zamiast promocji samych atrakcji oraz stworzenie zinte-growanego systemu turystycznej informacji marketingowej,tak jak praktykuje się to na świecie. Prosty podział odbiorców,jak indywidualni turyści krajowi lub zagraniczni turyści zorga-nizowani, jest dziś anachronizmem. Na razie turyści zagra-niczni wiedzą o istnieniu kilku polskich „dyżurnych atrakcji”:Kraków z Wawelem, Warszawa, Auschwitz, Żelazowa Wola.Tymczasem mamy w kraju wiele obiektów, dotychczas wąskoznanych, a zasługujących na promocję, zwłaszcza że wiążąsię z nowoczesną historią Polski. Mam na myśli m.in. KanałElbląski, Parowozownię w Wolsztynie, Międzyrzecki RejonUmocniony, zabytkowe XIX-wieczne kopalnie w Zabrzu czyrównież XIX-wieczną architekturę industrialną Łodzi, a jest ichznacznie więcej. Trzeba je promować, aby zmienić nasz wi-zerunek na współczesny, interesujący dla świata. Ważne jeststworzenie bardzo dobrej infrastruktury wokół takich atrakcji,tak jak zrobili to Niemcy, posiadający podobne do naszychwarunki krajobrazowe i obiekty.

Od czego powinniśmy zacząć?Musimy pamiętać, że sama „atrakcja” to nie wszystko – wo-kół niej musi istnieć profesjonalne zaplecze: pełna informacjaturystyczna, baza hotelowa i gastronomiczna, dobry dojazdi komunikacja na miejscu, czyste lasy i plaże, ścieżki rowe-

rowe, festiwale, festyny, kongresy itp. Dopiero wtedy możemymówić, że posiadamy produkt turystyczny, czyli swego ro-dzaju pakiet, którego rdzeniem jest właśnie dana atrakcja.I dopiero taki produkt możemy promować. Inaczej mówiąc,gospodarka turystyczna polega na zaproponowaniu gościomproduktu (pakietu) w zakresie sposobu spędzenia wolnegoczasu z pełną infrastrukturą turystyczną i techniczną wokółnaszej atrakcji. Jeśli zabraknie takiej pełnej oferty, będziemypromować jedynie „niespełnione oczekiwania” i turysta jużnigdy do nas nie wróci, za to podzieli się swym niezadowo-leniem z krewnymi i przyjaciółmi.

Załóżmy, że mamy już w Polsce dobrze przygotowaneprodukty turystyczne. Jaki powinien być kolejny krok?

Nasze produkty nie powstaną w próżni, bez równolegle funk-cjonującego zintegrowanego systemu turystycznej informacjimarketingowej. To układ naczyń połączonych. Informatycznysystem zbierania, przetwarzania i udostępniania danych bę-dzie służył wszystkim, zarówno turystom, jak i wszelkim pod-

miotom działającym w tej sferze – przedsiębiorstwom tury-stycznym, władzom terytorialnym, instytucjom otoczenia ryn-kowego, administracji turystycznej – oraz mieszkańcom re-gionu. Na jego podstawie powinniśmy dokonać segmentacjirynku i pozycjonowania produktów – do wybranych grupklientów trzeba przyporządkować nie tylko najbardziej atrak-cyjne z ich punktu widzenia produkty (czyli sposoby spędza-nia czasu w Polsce), ale i najskuteczniejsze metody ich pro-mocji. Nie można promować całej Polski dla wszystkich, gdyżoferta szeroka, bardzo ogólna, nic nie daje.

Co zatem praktycznie znaczy określenie „intensywna,kompleksowa promocja walorów turystycznych Pol-ski”, o której pisze się w działaniu 6.3 PO IG?

Rozmowa z dr. Piotrem Zmyślonym, adiunktem Katedry Turystyki na Wydziale

Gospodarki Międzynarodowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu

Kierunek: Polska

Promocja polskiej gospodarki

14 INNOWACYJNI 3/2009

Turyści zagraniczni wiedzą o istnieniu kilku polskich „dyżurnych atrakcji”: Kraków z Wawelem, Warszawa, Auschwitz, Żelazowa Wola. Tymczasem mamy w kraju wiele obiektów,dotychczas wąsko znanych, a zasługujących na promocję, zwłaszcza że wiążą się z nowoczesnąhistorią Polski.

UNIAEUROPEJSKA

Intensywna, kompleksowa promocja to tzw. zintegrowanapromocja, a „integracja” to słowo klucz w programach euro-pejskich. W zakresie promocji turystyki trzeba realizować jąw 4 wymiarach: po pierwsze, jako podejmowanie wspólnychdziałań w regionach, gdyż działanie indywidualne jest nie-efektywne; po drugie, jako łączenie posiadanych zasobów – wiedzy, kapitału, uprawnień administracyjnych, kreatywno-ści itp. Trzeci wymiar to działania zgodne z wyznaczoną stra-tegią, a nie w formie przypadkowych inicjatyw. Czwarty – łą-czenie promocji lokalnej (miasta, gminy, regionu) z promocjącałościową kraju.Warto pamiętać o specyfice gospodarki turystycznej, którącechuje bardzo duże rozproszenie – zarówno atrakcji tury-stycznych, rozsianych po całym regionie i kraju, jak i będą-cych w ciągłym ruchu turystów. Badania konsumentów sąw tej branży niezwykle trudne – turysta to „ciało lotne”, prze-bywające w wielu miejscach i korzystające z wielu usług i dóbr.Pokonanie tego rozproszenia to wyzwanie marketingowe dlapolskiego rynku turystycznego. W działaniu 6.3 „Promocja tu-rystycznych walorów Polski” zaplanowano fundusze, które po-zwolą na rozpoczęcie badań zintegrowanych i tworzenie pod-staw zarządzania informacją marketingową w turystyce.

Podkreśla Pan, że w połowie zeszłego roku PolskaOrganizacja Turystyczna (POT) przedstawiła pełnąstrategię marketingową dla turystyki i można ją jużrealizować. Kto i jak będzie to robił?

Głównie partnerstwa (zwane też sieciami lub klastrami), łą-czące sektor publiczny i prywatny, czyli władze państwowei samorządowe z przedsiębiorstwami, przy ścisłej współpracyz POT. W działalności turystycznej partnerstwo dwóch sekto-rów jest naturalne. Sektor publiczny tworzy infrastrukturę tech-niczną i społeczną, utrzymuje także wiele atrakcji turystycz-nych. Na tej bazie działają prywatne firmy turystyczne, któremogą wejść do partnerstwa, np. stary młyn przerobiony nahotelik z małą restauracją, tłumacz pracujący indywidualniew obsłudze ruchu turystycznego czy mała firma transportowaoferująca przewozy bagażu, wyżywienia i namiotów na szlakukajakowym. To właśnie myślenie sieciowe, bardzo efektywnew tej branży. Podręcznikowym wręcz przykładem skuteczno-ści działania w partnerstwie jest Bilbao, stolica kraju Basków,które w latach 90. zainwestowało ponad 200 mln dolaróww całkowitą zmianę swego wizerunku: przemianę zniszczo-nego, poprzemysłowego, toksycznego miasta w ogólnoeu-ropejską atrakcję z supernowoczesnym Muzeum Guggen-heima i wizjonerską architekturą zaprojektowaną przez naj-lepszych światowych projektantów. Pieniądze były wspólne,zgromadzone przez partnerstwo – inwestowały władze mias-ta, instytucje finansowe oraz branża turystyczna, przy wspar-ciu Unii Europejskiej.

Do utworzenia w Polsce klastra na miarę baskijskiegojeszcze daleka droga, ale już na nią wkraczamy.

Od 2001 roku istnieje możliwość zawiązywania partnerstwpubliczno-prywatnych. Takimi partnerstwami są regionalne

i lokalne organizacje turystyczne (tzw. ROT-y i LOT-y), łączącewszystkie podmioty związane z turystyką na danym terenie.Kluczową rolę odgrywają LOT-y, ponieważ to one tworzą pro-dukty turystyczne na danym obszarze (miasto, gmina, po-wiat) i je promują. Przynależność do LOT-u jest nieobowiąz-kowa; przystępują do niej osoby i firmy najbardziej rzutkie i in-nowacyjne, które chcą wspólnie działać i razem się promo-wać. ROT-y i LOT-y nie są oddziałami POT, a jej partnerami.To suwerenne stowarzyszenia, które zawiązują się oddolnie.

Beneficjentem działania 6.3 jest Polska OrganizacjaTurystyczna. Co należy do jej zadań?

Zadania POT to wspieranie kreowania nowych produktów tu-rystycznych w Polsce, promocja tych produktów oraz tworze-nie instytucjonalnych podstaw działalności turystycznej,w tym marketingu turystycznego. Jako beneficjent działania6.3 POT zarządza przewidzianymi w nim pieniędzmi orazsposobem ich przyznawania i rozliczania, pełni rolę koordy-natora wobec LOT-ów i POT-ów oraz wszystkich podmiotówubiegających się o dotacje w tej dziedzinie.

Na co pozwoli alokacja w wysokości 30 mln euro dladziałania 6.3 PO IG (w tym dofinansowanie z fundu-szy europejskich w kwocie 25,5 mln euro)?

Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka ma wspieraćinstytucje odpowiadające za rynek turystyczny, ale nie zastę-pować je. Fundusze z PO IG wspomogą tworzenie bazy dodziałań marketingowych i pozwolą na pokazanie, jak powinnawyglądać promocja, w tym dobre praktyki. Umożliwią więcstworzenie ram systemowych promocji turystyki, nie załatwiąjednak pełnej promocji Polski (która kosztowałaby wielokrot-nie więcej), bo nie taki jest ich cel.

Rozmawiała Julia Hoffmann

15INNOWACYJNI 3/2009

Dr Piotr Zmyślony pracuje jako adiunkt w Katedrze Turystyki WydziałuGospodarki Międzynarodowej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu.Prowadzi badania naukowe w zakresie programowania rozwoju funkcjiturystycznej w miejscowościach i regionach, zachowań nabywczych w sferzeturystyki oraz marketingu turystycznego. W swoich publikacjach propagujeideę współpracy i koordynacji działań w celu tworzenia lokalnychi regionalnych produktów turystycznych.

FOT.

EM

ANU

ELA

I D

AWID

TAT

ARK

IEW

ICZO

WIE

/OD

ON

ATA

UNIAEUROPEJSKA

Nabór wniosków z działania 6.1 PO IG tłumów nieprzyciągnął. Znalazło się jednak 300 odważnych,którzy nie zważając na kryzys, postawili na rozwójeksportu w swoich firmach. Najlepsze projektyotrzymają do 200 tys. zł na poszukiwanie zagranicz-nych partnerów biznesowych lub udział w targach.

Wydawałoby się, że w Unii Europejskiej paszport jest już zu-pełnie nieprzydatny, a podróżować po krajach UE możemybez tego dokumentu i z reguły bez ograniczeń. A jednak ist-nieje paszport, o który w ciągu półtora miesiąca wystąpiłoponad 300 polskich przedsiębiorców. To „Paszport do eks-portu”, czyli dotacja z działania 6.1 Programu OperacyjnegoInnowacyjna Gospodarka, którego celem jest wzmocnieniepozycji konkurencyjnej polskiego sektora małych i średnichfirm na rynkach zagranicznych.

Identyfikacja barierZanim jednak Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczościuruchomiła przyznawanie dotacji z tego działania, zleciła fir-mie PAG Uniconsult dokładne zbadanie barier, które utrud-niają krajowym przedsiębiorcom zdobywanie kontrahentówpoza granicami kraju.– Zdecydowana większość przedsiębiorstw eksportujących na-potyka bariery w prowadzeniu działalności eksportowej – nie ma wątpliwości Monika Karwat-Bury, rzecznik Agencji,i wymienia największe z nich. Oprócz tradycyjnych bolączek,czyli braku kapitału, trudności z uzyskaniem kredytu bankowe-go i odpowiedniego know-how, w zdobywaniu zagranicznychrynków polskim firmom często przeszkadza brak odpowiednichcertyfikatów na oferowane produkty i usługi, wymaganychszczególnie często w najbardziej rozwiniętych gospodarkachświata. Badani przedsiębiorcy wskazują także na znaczne ry-zyko związane z podjęciem nowej działalności, czyli przedewszystkim na trudności ze znalezieniem wiarygodnych partne-rów biznesowych za granicą oraz z pozyskaniem rzetelnej in-formacji o zagranicznych rynkach. Do proaktywnego podejściado działań eksportowych nie zachęca też sytuacja makroeko-nomiczna, czyli – mówiąc krótko – światowy kryzys.– Koszty wyszukiwania wiarygodnych partnerów czy też kosz-ty dostępu do informacji o zagranicznych rynkach są trudnedo udźwignięcia przez przedsiębiorstwa sektora MSP – do-daje Monika Karwat-Bury i od razu przekazuje dobrą wiado-mość. – Instrumenty proeksportowe przewidziane w ramachdziałania 6.1 mogą pomóc w ograniczeniu niektórych z tychbarier.O dotację z tego działania mogą się ubiegać mikroprzedsię-biorstwa oraz małe i średnie firmy, które obecnie z eksportuosiągają nie więcej niż 30% swoich przychodów. PARP za-chęca do składania wniosków także te firmy, które dotych-czas nie miały doświadczenia ze sprzedażą międzynarodo-wą. Jak podkreśla Monika Karwat-Bury, aż 30 z 80 przedsię-biorców, którzy złożyli wnioski do 25 marca, wcześniej niemiało żadnych doświadczeń z eksportem.

Przedsiębiorcy wnioskowali o dotacje w łącznej kwocie 2,87 mln zł

Z paszportem w świat

Promocja polskiej gospodarki

16 INNOWACYJNI 3/2009

UNIAEUROPEJSKA

Cel działania jest prosty: wsparcie powinno zostać przezna-czone na zwiększenie udziału sprzedaży zagranicznejw strukturze przychodów przedsiębiorstwa.

Jak to się robiUbieganie się o dotację przebiega w dwóch etapach.W pierwszym wnioskujemy do Regionalnej Instytucji Finan-sującej (RIF) o środki na przygotowanie „Planu rozwoju eks-portu”. Możemy tu liczyć na pokrycie aż 80% wydatków (niewięcej jednak niż 10 tys. zł) na skorzystanie z usług firm do-radczych, które pomogą nam przygotować profesjonalnyprojekt. Zgodnie z wymogami PARP, pieniądze powinniśmyprzeznaczyć przede wszystkim na doradztwo w zakresie ana-lizy interesującego nas rynku, możliwych działań promocyj-nych, obowiązujących przepisów, procedur i praktyk hand-lowych oraz pozyskania źródeł finansowania.Wybierając projekty, które otrzymają dotację, RIF weźmie poduwagę kryteria formalne (m.in. czy wniosek został przygoto-wany właściwie, a także czy spełniamy wspomniane wcześ-niej kryteria, na przykład udziału eksportu w przychodach fir-my) oraz merytoryczne. Dodatkowe punkty zyskamy za inno-wacyjność oferowanego produktu lub usługi, a także za po-siadane patenty, prawa ochronne na wzór użytkowy, certyfi-katy ISO 9001 i 14001 czy system zarządzania BHP. Przygo-towanie planu nie powinno zająć nam więcej niż sześć mie-sięcy.Gdy wraz z doradcą przygotujemy już plan i zostanie on po-zytywnie zweryfikowany przez RIF, czekamy na kolejną rundęaplikacyjną i składamy wniosek o dotację na jego realizację.Warunkiem otrzymania dofinansowania jest to, by zakładałon skorzystanie z minimum dwóch wymienionych instrumen-tów: udziału w targach jako wystawca, uczestnictwa w misjigospodarczej, aktywnego poszukiwania partnerów bizneso-wych, uzyskania niezbędnych certyfikatów, doradztwa w za-kresie finansowania lub wsparcia w opracowaniu strategii wi-zerunkowej za granicą. Zgodnie z wytycznymi PARP, należyprzygotować szczegółowy i realny harmonogram jego reali-zacji. Powinniśmy też przekonująco udowodnić, że założonedziałania przełożą się na faktyczny wzrost eksportu.Realizacja przyjętego przez naszą firmę „Planu rozwoju eks-portu” powinna trwać nie dłużej niż dwa lata. Maksymalnakwota wsparcia wynosi 200 tys. zł i nie może przekroczyć50% wszystkich wydatków kwalifikowanych, poniesionychw trakcie realizacji projektu. PARP nie zapomniał także o trudnościach wymienianychprzez przedsiębiorców we wspomnianym wcześniej badaniu.Firmy, które obecnie narzekają na brak wolnych środków,mogą otrzymać zaliczkę na zrealizowanie swojego planu. Niejednego przedsiębiorcę z pewnością nurtuje pytanie, czypo zaakceptowaniu projektu w pierwszym etapie, otrzymawsparcie także w drugim. PARP zapewnia, że zabezpieczyłodpowiednie środki na realizację II etapu, chociaż oczywiściekażdy wniosek zostanie sprawdzony pod kątem spełnianiakryteriów formalnych i merytorycznych. Z pewnością wartosię postarać i przygotować projekt, który przyczyni się dotrwałego zwiększenia udziału eksportu w generowaniu przy-chodów naszej firmy, bowiem dotację z działania 6.1 możnaotrzymać tylko raz w ciągu najbliższych pięciu lat.Podział ubiegania się o dotację na dwa etapy może wydawaćsię nieco skomplikowany, jednak PARP uspokaja.

Dużo pieniędzy, mniej chętnych– Naszym zdaniem procedura aplikacyjna działania 6.1 jestczytelna i przejrzysta – mówi Monika Karwat-Bury. – Doku-menty dla I i II etapu opracowano w taki sposób, by wypeł-nienie wniosku o dofinansowanie nie stanowiło dla przedsię-biorców problemu. Przygotowano również instrukcje wypeł-nienia wniosków, które krok po kroku wskazują, w jaki sposóbnależy to zrobić. Pytań związanych bezpośrednio z przygotowaniem wnioskubyło rzeczywiście niewiele. Zainteresowani przedsiębiorcypytali PARP na przykład, czy w ramach II etapu można sfi-nansować przygotowanie dokumentacji MSDS (Material Sa-fety Data Sheet), niezbędnej przy sprzedaży wyrobów che-micznych za granicę, a także o możliwość pokrycia z dotacjikosztów prowadzenia rachunku bankowego.Ostatnia runda przyjmowania wniosków o dotacje z działania6.1 zakończyła się 31 marca, zaś kolejny nabór planowanyjest już w czerwcu. Dotychczas przedsiębiorcy wnioskowalio wsparcie w łącznej kwocie 2,87 mln zł, podczas gdy na za-kończoną niedawno rundę aplikacyjną PARP przeznaczył35,6 mln zł, a cały budżet działania 6.1 do roku 2013 r. zamy-ka się w kwocie 121,84 mln euro. Porównując te sumy, nie-trudno o wrażenie, że dotacje na rozwój eksportu nie ciesząsię szczególnie dużym zainteresowaniem przedsiębiorców,a konkurencja firm o wsparcie jest mniejsza niż w przypadkuwielu innych działań. Nie warto jednak narzekać, bo 300wniosków o wsparcie to wciąż imponująca liczba. Z pewno-ścią wiele z tych firm znacząco umocni swoją pozycję na ryn-ku międzynarodowym, dając tym samym pozytywny przykładprzedsiębiorcom, którzy na razie nie wierzą, że z „Paszportemdo eksportu” biznes za granicą robi się łatwiej i taniej.

Krzysztof Garski

17INNOWACYJNI 3/2009

FOT.

AR

CH

IWU

M P

ARP

Monika Karwat-Bury, rzecznik Polskiej AgencjiRozwoju Przedsiębiorczości: – Koszty wyszukiwaniawiarygodnych parterów czy też koszty dostępu do informacji o zagranicznych rynkach są trudne do udźwignięcia przez przedsiębiorstwa sektora MSP.Instrumenty proeksportowe przewidziane w ramachdziałania 6.1 mogą pomóc w ograniczeniu niektórychz tych barier.

UNIAEUROPEJSKA

Program „Wsparcie w zakresie internacjonalizacjiprzedsiębiorstw” (poddziałanie 2.2.2 SPO WKP) topoprzednik obecnego „Paszportu do eksportu”. Aleróżnił się pod wieloma względami. Dawał możli-wość uzyskania dotacji na udział przedsiębiorstww targach i wystawach za granicą, a także w wyjaz-dowych misjach gospodarczych. Dotacje były jed-nak mniejsze i program nie oferował wsparcia naopracowanie strategii rozwoju eksportu.

– Łącznie Instytucja Zarządzająca zaakceptowała 9,9 tys.wniosków o dofinansowanie. Wydatkowano 86,29% środkówprzeznaczonych na to działanie – wylicza Joanna Zawadzkaz Zespołu Informacji i Promocji Departamentu ZarządzaniaProgramami Konkurencyjności i Innowacyjności w Minister-stwie Rozwoju Regionalnego.

Atrakcyjne dotacjeTen sukces to efekt atrakcyjności programu. Dotacja sięgała50% kosztów kwalifikowanych, na udział w wyjazdowej misjigospodarczej przedsiębiorca mógł uzyskać maksymalnie 7,5tys. zł, natomiast na udział w targach i wystawach za granicą– do 20 tys. zł. – Dla małej, także średniej firmy takie dofi-nansowanie to bardzo atrakcyjne wsparcie, motywuje douczestnictwa i większej liczby wyjazdów, zwłaszcza że 20tys. zł to połowa kosztów wynajęcia stoiska na targach w Pa-ryżu czy Düsseldorfie – mówi Anna Rapacz z firmy FH Sort,producenta i dystrybutora opakowań szklanych, która pięcio-krotnie sięgała po unijne dotacje z programu. Udział w tychtargach pomógł firmie w zdobyciu pozycji liczącego się do-stawcy opakowań szklanych na rynki wschodnie, a także doUnii Europejskiej i USA (obecnie eksport generuje 85% jejprzychodów).Dużą zachętą, zwłaszcza dla małych i średnich firm, które do-piero rozpoczynały poszukiwanie partnerów za granicą, byławszechstronna pomoc, jakiej udzielali im organizatorzy wy-jazdów na misje gospodarcze, czyli na rozmowy handlowez potencjalnymi kontrahentami. Wśród najbardziej aktywnychorganizatorów takich wyjazdów były m.in. Łódzka Izba Prze-mysłowo-Handlowa, Północna Izba Gospodarcza czy Krajo-wa Izba Gospodarcza – Biuro Współpracy z Zagranicą. Na przykład Północna Izba Gospodarcza ze Szczecina, któ-ra skupia 1300 przedsiębiorców z Pomorza Zachodniego,zorganizowała kilkanaście wyjazdów na misje handlowe,m.in. do Chin, Brazylii, na Kubę, do Pakistanu oraz USA. Ichcelem było ułatwienie kontaktów z firmami w innych krajachoraz pomoc w znalezieniu partnerów handlowych. – Zwykle

misje cieszyły się dużym zainteresowaniem, w niektórychudział brało nawet 30-40 uczestników. Szczególnie udanabyła misja handlowa na targi wielobranżowe do Hawany.Zgłosiło się ok. 40 osób – mówi Paweł Mieczan z PółnocnejIzby Gospodarczej.Izba zapewniała uczestnikom kompleksową obsługę: od lo-gistyki, biletów, ubezpieczenia, wyżywienia, zakwaterowania,aż po obsługę tłumacza i przewodnika po targach. – To, żenasi przedsiębiorcy mieli wszystko przygotowane „od a doz”, nie musieli sami niczego załatwiać, było dla nich ważne.Każdemu wyjazdowi towarzyszył bogaty program spotkańi konferencji, który przygotowywano wiele tygodni wcześniej.Programy zawsze jednak dostosowywaliśmy do zgłaszanychpotrzeb – mówi Paweł Mieczan. Wsparcie finansowe było dużą zachętą dla firm. Na przykład11-dniowa misja gospodarcza i wyjazd na targi InternationalTechnology Exhibition BRAZILTEC 2005 do Rio de Janeiroi Sao Paulo kosztowały ok. 10,5 tys. zł, ale dzięki unijnej do-tacji firma płaciła połowę tej stawki.

Giełdy kooperacjiZwykle żelaznym punktem programu była wizyta w wydzialeekonomiczno-handlowym polskiej ambasady w danym kraju.Sprawdzały się też seminaria gospodarcze i spotkaniaz przedsiębiorcami danych krajów. – Nasi uczestnicy szcze-gólnie cenili sobie giełdy kooperacji, podczas których mielimożliwość spotkania z wyselekcjonowanymi przedsiębiorca-mi. W przygotowaniu tych giełd pomagały nam zaprzyjaźnio-ne izby gospodarcze za granicą – mówi Mieczan. I dodaje:– Nie bez znaczenia jest to, że mieliśmy już duże doświad-czenie w organizacji misji gospodarczych, zanim jeszcze po-jawiły się programy unijne, m.in. jedną z pierwszych zorgani-zowaliśmy w 2001 r. do Portugalii.Nawet przy wypełnianiu formularzy przedsiębiorcy mogli li-czyć na pomoc organizatorów. – Działania przedsiębiorcówograniczały się w zasadzie do złożenia wniosków o dotację.

W latach 2004-2008 polskie firmy szukające możliwości

rozwinięcia eksportu chętnie korzystały z unijnych dotacji

Eksport wspomagany

Dobre praktyki

18 INNOWACYJNI 3/2009

Jednym z powodów sukcesupoddziałania 2.2.2 SPO WKP było stosunkowo szerokie gronopotencjalnych beneficjentów i prosta ścieżka do zdobycia dotacji

UNIAEUROPEJSKA

My nierzadko pomagaliśmy im te wnioski wypełniać, zwłasz-cza jeśli przedsiębiorca czynił to pierwszy raz – mówi PawełMieczan.

Strategia jak mapa drogowaOrganizatorzy wyjazdów na misje gospodarcze zgodnie oce-niają: jednym z powodów sukcesu poddziałania 2.2.2 SPOWKP było stosunkowo szerokie grono potencjalnych benefi-cjentów i prosta ścieżka do zdobycia dotacji. – Przedsiębior-ca składał wniosek i w krótkim terminie uzyskiwał dofinanso-wanie. W przypadku programu „Paszport do eksportu” – naj-pierw musi przygotować strategię działalności eksportowej.To wymaga większego zaangażowania, znacznie wydłużaprzygotowania i wiele firm może być tym zniechęconych – mówi Grażyna Tomczak, dyrektor Biura Łódzkiej Izby Prze-mysłowo-Handlowej. Jednak Paweł Mieczan z Północnej Izby Gospodarczej uwa-ża, że opracowanie strategii nie stanowi problemu, zwłasz-cza że koszty kwalifikowane mogą być refundowanew 100%. – Strategia rozwoju eksportu to swoista mapa dro-gowa dla firmy zdobywającej zagraniczne rynki – wskazuje,w jakim kierunku powinna zmierzać – mówi. Izby nadalwspierają przedsiębiorców zainteresowanych udziałamiw targach i misjach. – Pomagamy wypełniać wnioski w ra-mach „Paszportu do eksportu”, chociaż program nie prze-widuje już naszego uczestnictwa w organizacji wyjazdów –dodaje Mieczan. Izby niecierpliwie czekają na ogłoszenie naboru wnioskówo dotacje w ramach odpowiednich działań regionalnych pro-gramów operacyjnych (RPO), bo niektóre z nich umożliwiajądofinansowanie udziału MSP w wystawach, targach orazw misjach gospodarczych za granicą (np. działanie 2.4 „Mar-keting gospodarczy” RPO Województwa Lubelskiego). – Du-żym zainteresowaniem przedsiębiorców cieszą się obecnierynki wschodnie. Właśnie tam w pierwszej kolejności będąw najbliższych latach organizowane wyjazdy – zapowiadaMieczan.

Targi za granicąPoddziałanie 2.2.2 stwarzało też ciekawe możliwości przed-siębiorcom, którzy chcieli wystąpić w charakterze wystawcówna targach zagranicznych. Dariusz Libera, właściciel firm Dar-Mar i DreamPen, specjalizujących się w produkcji długopi-sów, imporcie materiałów biurowych oraz nadrukach rekla-mowych, w 2004 r. uzyskał dofinansowanie udziału w mię-dzynarodowych targach artykułów biurowych i szkolnych „PaperWorld” we Frankfurcie nad Menem. By zdobyć środkina wynajęcie stoiska, złożył wniosek o dotację z poddziałania2.2.2 „Wsparcie w zakresie internacjonalizacji przedsiębior-stwa” w ramach Sektorowego Programu OperacyjnegoWzrost konkurencyjności przedsiębiorstw. Udało mu się uzys-kać dotację w wysokości 20 tys. zł, która pokryła połowękosztów przedsięwzięcia. Z programu można było opłacićrównież część kosztów transportu oraz produkcji materiałówreklamowych. – Dofinansowanie z unijnych środków miałowówczas dla nas duże znaczenie, zwłaszcza że koszty udzia-łu w zagranicznych targach są znaczne. Uważamy, że każdataka impreza to znakomita okazja do promocji i nawiązanianowych kontaktów – mówi Dariusz Libera. – Szkoda tylko, żeprzygotowana przez Ministerstwo Gospodarki lista imprez,które podlegały dofinansowaniu, była ograniczona. Na wiele

targów, w których uczestniczyliśmy, dofinansowania nie mog-liśmy uzyskać.

Mocne euro cieszyDziś kontakty nawiązane za granicą procentują. Udział eks-portu w produkcji stale rośnie. – Trzy-cztery lata temu zamó-wienia zagraniczne przynosiły ok. 20-30% naszych przycho-dów. Dziś udział ten sięga połowy, rocznie produkujemy jużok. 14 milionów sztuk długopisów, co oznacza, że jesteśmyjednym z największych producentów w Polsce – mówi Libera.Zainicjowane przed laty kontakty owocują nawet dziś, w cza-sach kryzysu. – Nasze wyroby zawsze były atrakcyjne ceno-wo wobec niemieckich czy francuskich. Jednak ostatnioumocnienie się euro sprawiło, że ta atrakcyjność wzrosłajeszcze bardziej. W marcu nasze przychody należały do naj-lepszych w 13-letniej historii firmy, chociaż jeszcze w styczniubyło tak źle, że zmuszeni byliśmy wysłać pracowników naurlopy – mówi Libera.W przyszłości zamierza skorzystać z podobnych programów.Między innymi planuje złożyć wniosek o dotację w ramach dzia-łania 2.3 „Poprawa konkurencyjności przedsiębiorstw poprzezdoradztwo i wsparcie działań marketingowych” w ramach Lu-buskiego Regionalnego Programu Operacyjnego (obie jegofirmy mają główne siedziby w Zielonej Górze). – Czekamy naogłoszenie szczegółowych warunków – mówi.

Joanna Pieńczykowska

19INNOWACYJNI 3/2009

Stoisko firmy DreamPen na międzynarodowych targach artykułówbiurowych i szkolnych „PaperWorld” we Frankfurcie nad Menem

FOT.

AR

CH

IWU

M D

REA

MPE

N

UNIAEUROPEJSKA

Jedną z usług, jaką świadczy Łódzka Izba Przemy-słowo-Handlowa dla firm, jest organizowanie wy-jazdowych misji gospodarczych na targi i wystawyzagraniczne, ale o wsparcie na nie w ramach dzia-łania 6.1 „Paszport do eksportu” PO IG mogą apli-kować wyłącznie przedsiębiorcy.

– Od połowy 2004 r. do końca 2006 r., kiedy to pojawiła sięmożliwość uzyskania dofinansowania takich wyjazdów w ra-mach Sektorowego Programu Operacyjnego Wzrost konku-rencyjności przedsiębiorstw, poddziałanie 2.2.2, występowa-liśmy z wnioskami do Ministerstwa Gospodarki o objęcie misjidofinansowaniem – mówi Grażyna Tomczak, dyrektor BiuraŁódzkiej Izby Przemysłowo-Handlowej. – Uzyskanie dotacjina taki wyjazd w wysokości do 50% kosztów kwalifikowanych,ale nie więcej niż 7,5 tys. zł, było istotną pomocą dla uczest-ników reprezentujących sektor małych i średnich przedsię-biorstw, i często stanowiło dodatkowy argument, by wybraćsię na misję gospodarczą.

Wszystkie kontynentyW ramach SPO WKP 2.2.2 Łódzka Izba Przemysłowo-Hand-lowa zorganizowała 12 wyjazdowych misji gospodarczychdo takich państw jak: Kazachstan, Irlandia, Grecja, Australia,USA, Brazylia i Argentyna, Chiny i Hongkong oraz Indie. Byłyto wyjazdy trwające od 6 do 12 dni. Każdą misję organizo-wano przy okazji targów lub wystaw, i w każdej z nich uczest-niczyło co najmniej 5 przedsiębiorców z różnych regionówPolski, niekoniecznie członków Izby. Ponieważ uczestnikamibyli przedsiębiorcy reprezentujący różne sektory gospodarki,wybierano najczęściej imprezy wielobranżowe. Przygotowa-nie każdej misji gospodarczej rozpoczynało się wiele tygodniprzed rozpoczęciem imprezy. W tym czasie należało powia-domić wydział ekonomiczno-handlowy Ambasady RP w kra-ju, w którym miało odbyć się spotkanie, że planuje się tegotypu wyjazd, uzgodnić plan i uzyskać opinię wydziału. Obli-gatoryjnym załącznikiem była także dokładna kalkulacjakosztów. Dopiero potem, ale nie później niż 9 tygodni przedrozpoczęciem wyjazdu, można było występować o objęciemisji dofinansowaniem – wyjaśnia Grażyna Tomczak. Przedsiębiorcy biorący udział w misjach gospodarczych orga-nizowanych przez Łódzką Izbę Przemysłowo-Handlową mielizapewnioną pełną obsługę logistyczną: przelot, transfery, za-kwaterowanie, wyżywienie, ubezpieczenie, w razie potrzebytakże tłumacza podczas spotkań biznesowych czy przy zwie-dzaniu targów. W każdym programie wyjazdowej misji gospo-darczej była wizyta w wydziale ekonomiczno-handlowym Am-

basady RP, spotkania biznesowe, zwiedzanie targów, wystaw,wizyty w hurtowniach, sklepach, zakładach produkcyjnych.

Szkolenia z eksportuW roku 2007 i na początku 2008 Łódzka Izba Przemysłowo--Handlowa była partnerem WYG International Sp. z o.o. z War-szawy oraz Krajowej Izby Gospodarczej przy realizacji projektuPolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości „Wsparcie rozwojupolskiego eksportu”. Projekt ten realizowano w ramach Sekto-rowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich2.3 schemat B. Celem projektu było przygotowanie polskichprzedsiębiorstw do zwiększenia działań eksportowych na rynkikrajów pozaunijnych. Przedsiębiorcy biorący udział w projekciemieli możliwość uczestnictwa w szkoleniach krajowych, a takżezagranicznych, które obejmowały również wizytę na targach

czy wystawie. Takie szkolenia odbyły się w m.in. w Brazylii, Chi-nach, Rosji, Egipcie, RPA oraz innych krajach, perspektywicz-nych z punktu widzenia polskiego eksportu. Dzięki dofinanso-waniu ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego kosztuczestnictwa w wyjeździe wynosił 20% jego wartości.

Już tylko komercyjnie– W ramach działania 6.1 „Paszport do eksportu” ProgramuOperacyjnego Innowacyjna Gospodarka nie jesteśmy już naliście beneficjentów. O wsparcie mogą aplikować wyłącznieprzedsiębiorcy, a wyjazd na targi czy misje jest tylko elemen-tem składowym rozbudowanego przedsięwzięcia, które mana celu rozwój możliwości eksportowych danej firmy. Nie mateż firm akredytowanych, które mogłyby prowadzić doradz-two dla przedsiębiorców. Owszem, możemy pomóc w zor-ganizowaniu wyjazdu, ale niestety nie będzie to kosztem kwa-lifikowanym – wyjaśnia dyrektor Grażyna Tomczak.Łódzka Izba Przemysłowo-Handlowa przymierza się w naj-bliższym czasie do organizacji misji gospodarczej do Chin,ale na zasadach czysto komercyjnych.

Joanna Godlewska

Zmiany w działaniach proeksportowych

Misje z Łodzi

Dobre praktyki

20 INNOWACYJNI 3/2009

Uzyskanie dotacji na misję gospodarczą w wysokości do 50% kosztówkwalifikowanych było istotną pomocą dla uczestników reprezentujących sektormałych i średnich przedsiębiorstw

UNIAEUROPEJSKA

W stolicy Dolnego Śląska do perfekcji opanowalikorzystanie z funduszy europejskich. WrocławskiPark Technologiczny właśnie szykuje się do inwe-stycji za ponad 100 mln zł. Zyskają najbardziej innowacyjne firmy i uczelnie regionu.

Niski stopień innowacyjności to od lat jeden z największychproblemów polskiej gospodarki. Przedsiębiorcy skarżą sięna skromny zasób środków na biznesowe eksperymentyi wdrażanie nowoczesnych technologii, a często też na brakdostępu do nowoczesnych laboratoriów badawczych i nie-wielkie zainteresowanie pracowników naukowych współpracąz biznesem. Na szczęście fundusze strukturalne coraz czę-ściej pomagają pokonać te trudności. Jednym z rozkwitają-cych centrów polskiej innowacyjności jest Wrocławski ParkTechnologiczny (WPT), garściami czerpiący z możliwości, któ-re przyniosło wstąpienie Polski do Unii Europejskiej.

Droga do wspólnych projektówOśrodek powstał z inicjatywy Gminy Wrocław z mniejszościo-wym udziałem m.in. Uniwersytetu Wrocławskiego, banku BZ WBK i Politechniki Wrocławskiej. WPT postawił na stworze-nie jak najlepszych warunków dla rozwoju przemysłu zaawan-sowanych technologii, tworząc jednostki takie jak DolnośląskiInkubator Naukowo-Technologiczny, Inkubator-Centrum Tech-nologii oraz Dolnośląski Akademicki Inkubator Przedsiębior-czości. Umożliwiają one przedsiębiorcom korzystanie z labo-ratorium i prototypowni procesów biotechnologicznych czyz laboratorium niskich temperatur, wysokich ciśnień i próżni.Sprzyjające warunki przyczyniły się do tego, że kilkadziesiątfirm ulokowanych w Parku produkuje dziś m.in. specjalistycznediody LED, elementy detektorów gazowych na potrzeby fizykiwysokich energii czy komory kriogeniczne.Inspirujące, innowacyjne otoczenie powoduje, że jest toświetne miejsce do ulokowania siedziby firmy. Jak przekonuje

Główny cel działania 5.3 to wsparcie rozwoju ośrodków zlokalizowanych

w regionach o wysokim potencjale rozwoju. Wrocław jest tu prymusem

Laboratorium funduszy

Dobre praktyki

21INNOWACYJNI 3/2009

Wizualizacja kolejnych budynków WPT – kompleksu budynków laboratoryjno-biurowych „Innopolis Wrocław”

UNIAEUROPEJSKA

Marek Winkowski, wiceprezes Wrocławskiego Parku Techno-logicznego, w otoczeniu, w którym działają przedsiębiorstwao podobnym profilu działalności, pracownicy mogą łatwo na-wiązać bezpośrednie kontakty, a od tego już bliska droga dowspólnych projektów biznesowych. Atmosfera pracy, choć ważna, nie jest rzecz jasna jedynymargumentem przemawiającym za lokowaniem biznesuwłaśnie w Parku. – Zaawansowany i drogi sprzęt badawczyudostępniamy innowacyjnym firmom poniżej stawek ryn-kowych, dzięki czemu przeprowadzenie zazwyczaj kosz-townych badań staje się bardziej osiągalne – podkreślaMarek Winkowski.

Fundusze nakręcająRozmach nadały Parkowi właśnie fundusze europejskie.Wrocławski ośrodek znalazł się ostatnio na zaakceptowanejprzez rząd ekskluzywnej liście 13 projektów (10 na liście pod-stawowej i 3 na rezerwowej), które mogą otrzymać wsparciez działania 5.3 „Wspieranie ośrodków innowacyjności” Pro-gramu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Z projektemo wartości blisko 134 mln zł (w tym około 80 mln zł unijnej do-tacji) Wrocław znacznie wyprzedził podobne placówki w Kra-kowie, Poznaniu czy na Śląsku. Jakość wniosków o dotacjebyła we wszystkich przypadkach wysoka.

– Na liście znalazły się bardzo dobre projekty i trudno byłobyznaleźć w Polsce więcej ośrodków, które mogą dorównać impoziomem zaawansowania – komentuje jeden z ekspertówPolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Jak podkreśla,ubieganie się o dotację z tego działania wymagało od wnio-skodawców długich starań. – Przygotowania do złożeniawniosku trwają w tym przypadku nawet dwa lata – mówi. Parkitechnologiczne mogły się starać o wsparcie w wysokości85% wartości projektu (wydatki kwalifikowane powinny byćnie mniejsze niż 40 mln zł), zaś cały budżet działania 5.3 nalata 2007-2013 wynosi 190 mln euro.Zgodnie z opisem działania, jego główny cel to wsparcie roz-woju ośrodków zlokalizowanych w regionach o wysokim po-tencjale rozwoju. Ma ono zapewnić dostęp do komplekso-wych usług zarówno przedsiębiorcom dążącym do wprowa-dzenia nowych rozwiązań, jak i naukowcom pragnącym roz-począć działalność gospodarczą.I zapewnia. We Wrocławiu dotacja sfinansuje powstanie do2011 r. trzech nowych budynków (budowa jednego z nichzostała już sfinansowana kredytem, którego spłatę umożliwiwłaśnie wsparcie unijne). Znajdzie w nich swoje miejsce m.in.nowoczesna serwerownia o wysokiej wydajności, a także in-nowacyjna kotłownia, która zimą ogrzeje budynki Parku, a la-tem zapewni w nich przyjemny chłód. Zakupy samego tylko

22 INNOWACYJNI 3/2009

Urządzenie do cięcia strumieniem wody (waterjet), Prototypownia Obróbki Mechanicznej, Wrocławski Park Technologiczny.

Firmy mogą realizować własne projekty korzystając z laboratoriów wyposażonych w nowoczesny sprzęt technologiczny. Powyżej: uruchamianie prasy krawędziowej hydraulicznej sterowanej numerycznie; Prototypownia Obróbki Mechanicznej,Wrocławski Park Technologiczny

UNIAEUROPEJSKA

sprzętu laboratoryjnego pochłoną, według Marka Winkow-skiego, ponad 30 mln zł. Jak przekonuje wiceprezes, Park jest świetnie przygotowanydo absorpcji tak potężnego zastrzyku środków. – To dla nasnaturalna kontynuacja projektu, w którym dzięki dotacji z dzia-łania 1.3 PO IG („Wsparcie projektów B+R na rzecz przedsię-biorców, realizowanych przez jednostki naukowe”) sfinanso-waliśmy zakup sprzętu laboratoryjnego za około 6 mln zł –mówi Marek Winkowski. Jak ocenia, jednym z istotnych celówdziałań 1.3 i 5.3 jest stworzenie w Polsce kilku silnych ośrod-ków innowacyjności. Samo przygotowanie wniosku w działaniu5.3, choć czasochłonne, uważa za niezbyt skomplikowane. –W sytuacji, gdy inwestycję finansowaną z działania 1.3 zreali-zowaliśmy w  terminie, nie przekraczając budżetu i osiągajączałożone we wniosku rezultaty, wpisanie naszego Parku na listęprojektów indywidualnych było zrozumiałe – podsumowuje.Apetyty Parku nie ograniczają się jednak wyłącznie do działań1.3 i 5.3. W zeszłym roku PARP przyznał Parkowi ponad 10 mln zł dotacji na rozwój klastra NUTRIBIOMED i komer-cjalizację innowacyjnych rozwiązań (działanie 5.1 PO IG„Wspieranie rozwoju powiązań kooperacyjnych o znaczeniuponadregionalnym”). Także w tym przypadku WPT okazał sięprymusem – oprócz tej instytucji, dotację w zeszłym rokuotrzymała jeszcze tylko Agencja Rozwoju Regionalnego z wo-jewództwa podkarpackiego. Budżet całego działania zamykasię w kwocie 104 mln euro, zaś pojedynczy projekt możeubiegać się o dofinansowanie na poziomie 85%.

Nauka i biznesCel wrocławskiego projektu to rozwój nowoczesnych rozwią-zań biotechnologicznych, umożliwiających wytwarzanie no-wych produktów. Pozwoli on m.in. wykorzystać zboże do pro-dukcji suplementów diety, preparatów biomedycznych sto-

sowanych w profilaktyce chorób cywilizacyjnych oraz nowo-czesnych kosmetyków. Plan inwestycji zakłada także wspólnyudział w szkoleniach pracowników naukowych i przedsiębior-ców, a także stworzenie czterech połączonych linii techno-logicznych do produkcji wspomnianych preparatów. – To skomplikowane zadanie, bo rzadko się zdarza, by przyjednej linii produkcyjnej pracowało jednocześnie kilka nieza-leżnych firm – mówi Marek Winkowski, nie mając wątpliwości,że przygotowanie podobnego przedsięwzięcia poza techno-parkiem byłoby dużo bardziej skomplikowane. Na razie przedWPT i przedsiębiorcami stoi zadanie wdrożenia inwestycji i, najprawdopodobniej, zmierzenie się z wieloma niespodzie-wanymi przeciwnościami, które zazwyczaj pojawiają się przyrealizacji innowacyjnych przedsięwzięć. Inwestycja powinnastać się rentowna w ciągu kilku lat.Mimo rozpoczęcia dwóch ambitnych projektów, WrocławskiPark Technologiczny nie rezygnuje z innych działań. Wicepre-zes Parku zapowiada stworzenie konsorcjum małych firm,które razem będą walczyć o kontrakty na międzynarodowychrynkach. Na razie nie zdradza jednak szczegółów, zasłaniającsię tajemnicą handlową.WPT to doskonały dowód na to, że fundusze europejskiemogą stanowić koło zamachowe polskiej gospodarki. Pie-niądze z Unii pozwoliły w tym przypadku pobudzić ukryty po-tencjał dolnośląskich firm i uczelni do tworzenia innowacyj-nych, atrakcyjnych rynkowo produktów i usług. Włodarzewrocławskiego technoparku nie mają wątpliwości: bez unij-nego wsparcia realizacja opisanych projektów, o ile w ogólebyłaby możliwa, zajęłaby dużo więcej czasu. Ostatecznie,który bank zaryzykuje udzielenie kredytu na nietypowe, inno-wacyjne przedsięwzięcie?

Krzysztof Garski

23INNOWACYJNI 3/2009

Wrocławski Park Technologiczny, budynek DINT (Dolnośląski Inkubator Naukowo-Technologiczny)

Dziś można już podsumować ubiegłoroczne kon-kursy. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zatwier-dziło do dofinansowania ponad 1000 projektówo wartości niemal 10 mld zł, co przekracza 1/5 środ-ków z EFRR przeznaczonych na PO IG.

Projektodawcy, którzy otrzymają taką pozytywną decyzję,mogą podpisywać umowy o dofinansowanie. Łącznie w ra-mach PO IG do 30 kwietnia podpisano 914 umów na kwotędofinansowania 6,12 mld zł. Wydatki na rzecz beneficjentówwyniosły 266,79 mln zł (w tym zaliczki – 213,35 mln zł). Pierw-sze rozliczenia przesłano już do Komisji Europejskiej.Rozpoczęła się nowa fala konkursów, postępuje też podpisy-wanie umów o dofinansowanie projektów kluczowych.Budżetynaborów w tym roku są często wyższe niż rok temu. Należy sięspodziewać, że po rozstrzygnięciu tegorocznych konkursówliczba zatwierdzonych wniosków się zwielokrotni, a poziomkontraktacji środków z Programu przekroczy 35% alokacji. Wiosną br. przeprowadzono 8 naborów wniosków w ramachróżnych działań PO IG. Rozpoczęło się też kilka rund aplika-cyjnych, które mają charakter konkursu otwartego (wnioski są

Do 30 kwietnia 2009 r. projektodawcom przyznano 13,35% środków

z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przeznaczonych

na realizację Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.

Bilans po roku

Stan realizacji PO IG

UNIAEUROPEJSKA24 INNOWACYJNI 3/2009

DOFINANSOWANIE W PODZIALE NA PRIORYTETY

PriorytetAlokacja

na priorytet (w mln zł)

Liczbazawartych

umów

Kwota wnioskowanego dofinansowania

w ramach podpisanych

umów (w mln zł)

Priorytet 1Badania i rozwój nowoczesnych  technologii

5219,30 159 1891,53

Priorytet 2Infrastruktura sfery B+R 5219,30 22 418,46

Priorytet 3Kapitał dla innowacji 1365,80 32 795,75

Priorytet 4Inwestycje w innowacyjneprzedsięwzięcia

13 777,49 267 2517,43

Priorytet 5Dyfuzja innowacji 1602,81 45 105,31

Priorytet 6Polska gospodarka na rynku międzynarodowym

1649,55 12 4,13

Priorytet 7Społeczeństwo informacyjne – budowa elektronicznej administracji

3166,42 2 111,66

Priorytet 8Społeczeństwo informacyjne – zwiększenie innowacyjności gospodarki

5687,67 345 155,29

Priorytet 9Pomoc techniczna 1324,22 30 125,81

War

tość

dof

inan

sow

ania

w z

łN

r dzi

ałan

ia

1.1 1.2 1.3 2.21.4 2.3 3.1 3.33.2 4.5 5.1 5.2 5.4 6.2 8.1 8.2 8.37.1 PT4.2 4.44.1

WARTOŚĆ PODPISANYCH UMÓW O DOFINANSOWANIEna dzień 30 kwietnia 2009 r.

887

054

556,

27

251

910

000,

00

722

986

377,

68

29 7

90 9

71,8

0

646

830

000,

00

36 7

93 0

07,5

6

44 1

42 8

23,6

9

112

125

619,

68

122

314

839,

53

210

757

795,

38

29 9

73 1

76,0

0

56 9

69 2

38,0

9

10 6

40 7

85,6

5

4 12

8 17

1,28

111

664

172,

00

92 3

22 0

59,2

1

55 1

04 7

89,5

3

12 0

79 7

07,0

1

125

815

497,

38

115

454

187,

91

141

323

900,

34

2 23

7 74

1 42

5,97

Alokacja z EFRR na POIG39,01 mld PLN

INNOWACYJNA GOSPODARKAWYKORZYSTANIE ŚRODKÓW EFRR

(dane z 30 kwietnia 2009 r.)

9,73 mld PLNwartość projektówzatwierdzonychdo dofinansowania

6,12 mld PLNwartość

podpisanychumów

MARIUSZ MAMET/MAC MAP (2x)

UNIAEUROPEJSKA 25INNOWACYJNI 3/2009

HARMONOGRAM* URUCHAMIANIA KONKURSÓW W RAMACH PO IG

Działanie Planowana data ogłoszenia konkursu

1.2 Wzmocnienie potencjału kadrowego nauki Program VENTURES – 31 sierpnia 2009Program TEAM – 31 lipca 2009

1.3 Wsparcie projektów B+R na rzecz przedsiębiorcówrealizowanych przez jednostki naukowe

Poddziałanie 1.3.2 Wsparcie ochrony własnościprzemysłowej1 września 2009

1.4 Wsparcie projektów celowych4.1 Wsparcie wdrożeń wyników prac B+R

31 sierpnia 2009 r. – ogłoszenie konkursu 14 września 2009 r. – nabór wniosków

3.2 Wspieranie funduszy kapitału podwyższonego ryzyka Projekt KFK- tryb indywidualny

4.2 Stymulowanie działalności B+R przedsiębiorstw oraz wsparcie w zakresie wzornictwa przemysłowego

1 czerwca 2009 r. – ogłoszenie konkursu 15 czerwca 2009 r. – nabór wniosków31 sierpnia 2009 r. – ogłoszenie konkursu 14 września 2009 r. – nabór wniosków

4.3 Kredyt technologiczny II połowa maja 2009 r.**

4.4 Nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym 31 sierpnia 2009 r. – ogłoszenie konkursu 14 września 2009 r. – nabór wniosków

6.1 Paszport do eksportu 1 czerwca 2009 r. – ogłoszenie konkursu 15 czerwca 2009 r. – nabór wniosków31 sierpnia 2009 r. – ogłoszenie konkursu 14 września 2009 r. – nabór wniosków

6.2.2 Rozwój sieci centrów obsługi inwestorów i sprzedających poza Polskę oraz powstawanienowych terenów inwestycyjnych

4 maja 2009 r. – nabór wniosków3 sierpnia 2009 r. – nabór wniosków1 października 2009 r. – nabór wniosków

8.1 Wspieranie działalności gospodarczej w dziedziniegospodarki elektronicznej

17 sierpnia 2009 r. – ogłoszenie konkursu 31 sierpnia 2009 r. – nabór wniosków

8.2 Wspieranie wdrażania elektronicznego biznesu 1 czerwca 2009 r. – ogłoszenie konkursu 15 czerwca 2009 r. – nabór wniosków21 września 2009 r. – ogłoszenie konkursu 5 października 2009 r. – nabór wniosków

8.3 Wspieranie wdrażania elektronicznego biznesu 15 czerwca 2009 r. – ogłoszenie konkursu 29 czerwca 2009 r. – nabór wniosków

8.4 Zapewnienie dostępu do Internetu na etapie „ostatniej mili”

15 czerwca 2009 r. – ogłoszenie konkursu 29 czerwca 2009 r. – nabór wniosków

* Pełny harmonogram znajduje się na stroniehttp://www.poig.gov.pl/NaborWnioskow/KonkursyTerminy/Strony/Aktualizacja_harmonogram_u_uruchomienia_POIG_30042009.aspx** Termin uzależniony od podpisania umowy określającej zakres czynności i wynagrodzenie z tytułu obsługi FKT.

przyjmowane do momentu wyczerpania alokacji) - m.in. w ra-mach działania 3.3 „Tworzenie systemu ułatwiającego inwes-towanie w MSP” (z budżetem 50 mln euro), które dzieli się nadwa poddziałania: 3.3.1 „Wsparcie IOB” oraz 3.3.2 „Wsparciedla MSP”. Trwa nabór otwarty wniosków do poddziałania 5.4.1 „Wspar-cie na uzyskanie/realizację ochrony własności przemysłowej”.MSP pozyskują tu dotacje na projekty mające na celu wyko-rzystywanie możliwości ochrony przedmiotów własności prze-mysłowej (wynalazków, wzorów użytkowych oraz wzorówprzemysłowych), szczególnie poza granicami kraju. Pula środ-ków przeznaczonych na ten rok wynosi 23 mln zł.O dofinansowanie projektów „popularyzujących wiedzę w za-kresie własności intelektualnej” (poddziałanie 5.4.2) mogą się

z kolei starać IOB działające non profit. Poziom dofinansowa-nia z Programu może sięgnąć 100% kosztów. Tegoroczny bu-dżet wynosi prawie 9,8 mln zł.Do końca marca trwał pierwszy nabór wniosków do działania6.1 „Paszport do eksportu” (por. str. 16). Wpłynęło 305 wnio-sków na łączną kwotę 2 875 917,68 zł. Najlepiej przebiega realizacja działań w ramach priorytetu 3.„Kapitał dla innowacji” – podpisano już umowy, których war-tość stanowi 58,26% alokacji oraz 1. „Badania i rozwój nowo-czesnych technologii” (36,24 %). Ze względu na ogromneśrodki i dużą liczbę realizowanych projektów zupełnie dobrzeprzebiega realizacja działań w ramach priorytetu 4. „Inwesty-cje w innowacyjne przedsięwzięcia” – tu zagospodarowanojuż 18,27% alokowanych środków. (JG)

UNIAEUROPEJSKA

Bliżej innowacji

26 INNOWACYJNI 3/2009

PARP buduje Krajową Sieć Innowacji (KSI)16 marca ogłoszono nabór wniosków o dofinansowanie pro-jektów polegających na świadczeniu małym i średnim przed-siębiorcom usług doradczych o charakterze proinnowacyj-nym. W konkursie mogły brać udział organizacje należącedo sieci Krajowego Systemu Usług. Do 30 marca wpłynęło28 wniosków z 13 województw na kwotę 20 mln zł. Najwięcej,bo aż 4 wnioski na świadczenie bezpłatnych usług proinno-wacyjnych, złożyły ośrodki KSU z województwa łódzkiego. Zadaniem Krajowej Sieci Innowacji (KSI) będzie zapewnieniebezpłatnych usług związanych z wdrożeniem nowych tech-nologii w przedsiębiorstwach. Dzięki nim przedsiębiorcy będąmogli uzyskać fachową pomoc, zaczynając od przeprowa-dzenia audytu polegającego na ocenie potencjału i potrzebtechnologicznych przedsiębiorstwa, znalezienia właściwejtechnologii do rozwoju firmy, przeprowadzenia procesu trans-feru technologii, przez pomoc w jej wdrożeniu, a kończąc naocenie powdrożeniowej. Usługi te finansowane będą z dzia-łania 5.2. PO IG, natomiast przedsięwzięcia służące zapew-nieniu odpowiednich kwalifikacji konsultantów je świadczą-cych, współdziałaniu w ramach sieci oraz podnoszeniu po-tencjału organizacji do świadczenia tych usług – z poddzia-łania 2.2.1 Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.Dotychczas do Krajowej Sieci Innowacji należało 41 ośrod-ków KSU.http://ksu.parp.gov.pl

Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zmienia przepisy dotyczące oceny wnioskówWniosków o dotacje nie będą oceniać ci, którzy sami je piszą,ani osoby pochodzące z instytucji, które o dotację się ubie-gają. Nowelizacja przepisów obowiązuje od 6 marca: tam,gdzie funduszami zarządza bezpośrednio MRR, wykreślonoz komisji wszystkich „wątpliwych” ekspertów. – Teraz obowią-zują nowe oświadczenia. Dokument, który muszą podpisaćwszystkie osoby zgłaszające się na asesorów, wyklucza, byw komisji mogli zasiadać przedstawiciele firm i instytucjiuczestniczących w pisaniu wniosków. Po wahaniach zdecy-dowaliśmy się dopisać jeszcze jedno: kandydat na asesoramusi oświadczyć, że w ciągu kolejnych dwóch lat nie będziebrał udziału w realizacji wybranego projektu ani czerpał z tegotytułu korzyści – podkreśla minister Elżbieta Bieńkowska.Zgodnie z nowym przepisem, oświadczenie o braku konfliktuinteresów jest podpisywane pod rygorem odpowiedzialnościkarnej. Za nieprawdziwe oświadczenie grożą trzy lata więzie-nia. W niektórych komisjach oceniających wnioski o dotacje po-łowa składu to albo pracownicy firm doradczych, albo insty-tucji, które same ubiegają się o dotację. – Wprowadzimy za-sadę, by wnioski oceniały osoby spoza województwa – mówiPaweł Chorąży, dyrektor Departamentu Zarządzania Europej-skim Funduszem Społecznym w MRR. W przypadku regionalnych programów operacyjnych jest

trudniej. Zarządzają nimi samorządy (niezależne od rządu),więc MRR może tylko apelować i sugerować zmianę zasadnaboru asesorów. Rząd i lokalne władze nie chcą jednak za-ostrzać kryteriów dla ekspertów zbyt daleko, bo wtedy dooceniania wniosków zostaną tylko urzędnicy. Oprac. na podst. „Gazety Wyborczej” z 4.04.2009 r.

Czy polskie przedsiębiorstwa chronią swoje dobra intelektualne? Pozyskanie nowych patentów lub rejestrowanie wzorów jestbardzo istotne z punktu widzenia realizacji strategii rozwojufirmy. Takiego zdania jest większość firm innowacyjnych,wśród których na zlecenie PARP zostało przeprowadzone ba-danie planów i potrzeb w zakresie ochrony własności prze-mysłowej (ankietę przeprowadzono w związku z uruchomie-niem działania 5.4 PO IG „Zarządzanie własnością intelek-tualną”). Jednocześnie firmy te wskazały na istotne barieryw samodzielnym uzyskaniu praw ochronnych. Jednak dlawiększości przedstawicieli sektora MSP zagadnienia ochronywłasności przemysłowej stanowią marginalny problem i niedostrzegają oni wagi, jaką stanowi uzyskanie praw ochron-nych dla posiadanych dóbr intelektualnych.http://archiwum.parp.gov.pl/prasa/pelny_komun.php?komunikat=229

8 Transfer technologii z uczelni do biznesu – tworzenie mechanizmów transferu technologii

Publikacja z założenia ma charakter informacyjno-porad-nikowy. Pokazuje problemy transferu technologii na tle rea-liów polskiej gospodarki, a także zwraca uwagę na istnie-jące możliwości i potencjalne szanse do wykorzystaniaprzez młodych, ambitnych przedsiębiorców z uczelni.Książka została przygotowana przez zespół pracownikówInstytutu Organizacji Systemów Produkcyjnych z WydziałuInżynierii Produkcji Politechniki Warszawskiej pod redakcjąprof. dr. hab. inż. Krzysztofa Santarka.http://pi.gov.pl/pl/literatura/publikacje/13054.html

8 Zarządzanie własnością intelektualną w przedsiębiorstwie

Na zamówienie Ministerstwa Gospodarki zespół ekspertówprzygotował opracowanie pt.: „Zarządzanie własnością inte-lektualną w przedsiębiorstwie – regulaminy korzystania z wy-ników prac intelektualnych powstałych w przedsiębiorstwie”.Publikacja zawiera m.in. wzorce umów oraz wzór regulaminuwraz z komentarzem, które mogą być w sposób praktycznywykorzystywane w przedsiębiorstwach, analizę wskazanychrozwiązań proceduralnych na podstawie case studies w przy-kładowych firmach oraz przewodnik po metodach zarządza-nia własnością intelektualną w przedsiębiorstwie. Zdaniemautorów, informacje takie są szczególnie przydatne zwłasz-cza dla małych i średnich firm, które dysponują zdecydowa-

Rozmaitości

Publikacje i raporty

UNIAEUROPEJSKA

nie mniejszymi możliwościami organizacyjnymi i finansowymi,aby wiedzę taką pozyskać samodzielnie.http://pi.gov.pl/pl/literatura/publikacje/13090.html

8 The Global Information Technology Report 2008-2009Dania i Szwecja po raz kolejny prowadzą w rankingu GlobalInformation Technology Report 2008-2009, który jest wyda-wany przez Światowe Forum Gospodarcze. Kolejne miejscazajmują USA, Singapur, Szwajcaria, Finlandia, Islandia, Nor-wegia, Holandia i Kanada. Polska uplasowała się w rankingudostępu do sieci i oferowanych za jej pośrednictwem możli-wości na 69 miejscu.27http://www.pi.gov.pl/literatura/raporty

8 NPVNPV (Net Present Value) czyli „suma zdyskontowanych korzy-ści netto”. NPV służy do oceny opłacalności inwestycji. Jeżeliprzy danej stopie dyskontowej (np. stopa kosztu kapitału) war-tość NPV jest dodatnia, to dana inwestycja jest opłacalna.8 IRRWewnętrzna stopa zwrotu. Jest to taka stopa dyskontowa,przy której NPV wynosi zero. Służy do oceny opłacalności in-westycji.

8 Efekt zachęty. W dokumentach do działania 4.2 w biz-nesplanie należy zawrzeć opis do jednego z warunkóww wypadku dużych przedsiębiorców. Należy przygotowaćzałącznik z analizą wykonalności projektu z dotacją i bez. Czy załącznik może być opisowy, czy ma zawierać ewa-luacje NPV i IRR?Odp.: Efekt zachęty musi zostać wykazany we wniosku o do-finansowanie poprzez uzasadnienie spełnienia jednego z kry-teriów, zawierające nie tylko dane opisowe, ale i liczbowe ob-razujące zwiększenie rozmiarów projektu, podwyższenieopłacalności inwestycji itp. w zależności od kryterium, które-go spełnienie się dokumentuje. Nie ma określonej metodo-logii wykazania efektu zachęty, a zatem w zależności od kry-terium, którego spełnienia będzie dowodził duży przedsię-biorca, może on przyjąć dowolną metodę oceny projektówinwestycyjnych, czyli np. można wykazać efekt zachęty po-przez analizę porównawczą przedstawiającą NPV dla projek-tu bez dofinansowania oraz NPV dla projektu objętego dofi-nansowaniem. Wykazanie efektu zachęty powinno przedsta-wiać analizę porównawczą sporządzoną przez przedsiębior-cę, wskazującą na możliwość spełnienia co najmniej jednego

z kryteriów w porównaniu do sytuacji, jaka miałaby miejsceprzy braku udzielenia pomocy.

8 Skoro zabezpieczenie umowy jest obligatoryjnie wy-magane, to dlaczego nie może ono być kosztem kwalifi-kowanym?Odp.: Wynika to z zasad udzielania pomocy publicznej napodstawie rozporządzenia 800/2008, w przypadku któregow katalogach wydatków kwalifikowanych brak jest wydatkówponoszonych na prawidłową realizację umowy o dofinanso-wanie. W związku z tym nie ma możliwości, w chwili obecnej,uznania kosztów zabezpieczeń za kwalifikujące się do objęciawsparciem. Jednak zabezpieczenie zaliczki może zostać uzna-ne za koszt kwalifikowalny we wszystkich działaniach, w któ-rych zabezpieczenia są wymienione w katalogach wydatkówkwalifikowalnych. Zostały one dodane w działaniach, w którychna dzień opracowywania katalogu wydatków przewidywanoumożliwienie wypłacania zaliczek i gdzie nie występuje pomocpubliczna lub w których występuje pomoc de minimis.

8 Dlaczego na równi stawia się przeprowadzenie zakre-su prac mogących podlegać ochronie patentowej i zakuppatentów, gdzie wkład pracy wnioskodawcy jest – pozafinansowym – żaden? Dlaczego nie są premiowane kwes-tie wytwarzania własności intelektualnej, a wyłącznie faktich posiadania?Odp.: Zgodnie z decyzją Komitetu Monitorującego – kryte-rium jest fakultatywne. Oceniana jest działalność polegającana korzystaniu z ochrony praw własności przemysłowej, bezwyróżniania rodzaju działalności przedsiębiorcy, poprzezuzyskanie ochrony na konkretny „produkt”, niezależnie czyjest to patent, czy prawo ochronne lub prawo z rejestracji.

8 Czy usprawnione zostanie działanie generatorówwniosków? (np. uruchomienie generatora w dniu urucho-mienia konkursu otwartego powoduje zbytnie obciążenieserwera)PARP stara się uruchamiać generatory wniosków aplikacyj-nych kilka dni przed uruchomieniem konkursu, jednak cza-sem wcześniejsze uruchomienie generatora jest niemożliweze względu na długi okres zmian dokumentów i akceptacjędokumentów przez IP i IZ. W związku z powyższym pozostajezbyt krótki okres na dostosowanie aplikacji do nowych doku-mentów. Ale od poprzednich naborów wniosków zostały wy-konane następujące działania, które usprawnią działanie ser-wisów z generatorami:• całkowicie zmieniono i zabezpieczono strukturę DNS• całkowicie wymieniono oprogramowanie serwera WWW• przyjęto nowych pracowników do Zespołu Informatyki• wymieniono sprzęt serwera WWW• wprowadzono bieżące monitorowanie stanu serwerów• uruchomiono wydajny serwer do wyłącznej obsługi Lokal-

nych Systemów Informatycznych• uruchomiono nowy router sieciowy umożliwiający sterowa-

nie pasmem łącza internetowego• wykonano testy obciążeniowe serwerów WWW• istotnie zwiększono przepustowość łączy internetowych

serwerów.http://www.deloitte.com/dtt/article/0,1002,cid%253D254194,00.html

Oprac. J. Hoffmann

Pytania i odpowiedzi

Słowniczek

27INNOWACYJNI 3/2009

Instytucja Zarządzająca PO IG:Ministerstwo Rozwoju Regionalnego

Instytucje Pośredniczące PO IG:Ministerstwo Gospodarki (MG)Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW)Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA)

Punkt Informacyjny Ministerstwa Rozwoju Regionalnegoprowadzony we współpracy z Urzędem Komitetu Integracji Europejskiejul. Krucza 38/42, 00-512 Warszawaczynny: od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-18.00,w soboty w godz. 10.00-14.00tel.: 022 626 06 32, 626 06 33fax: 022 745 05 45e-mail: [email protected] kontaktowa IZ PO IG: [email protected]

www.poig.gov.pl