Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

28
Nr 3/127 MARZEC 2009 ISSN 1425-7386 Nr 3/127 MARZEC 2009 ISSN 1425-7386 l To nie jest dekada północy ani południa – str. 4,5 l Może Urząd Pracy tylko dla Gorzowa? – str. 7 l Z prac komisji Rady Miasta – str. 18,19,20 l Trzeba walczyć do końca – str. 21 l Dotarli do mety – str. 22,23,24

Transcript of Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

Page 1: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

Nr 3/127MARZEC 2009

ISSN 1425-7386

Nr 3/127MARZEC 2009

ISSN 1425-7386

lllll To nie jest dekada północy ani południa – str. 4,5

lllll Może Urząd Pracy tylko dla Gorzowa? – str. 7

lllll Z prac komisji Rady Miasta – str. 18,19,20

lllll Trzeba walczyć do końca – str. 21

lllll Dotarli do mety – str. 22,23,24

Page 2: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

2

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.GORZOWSKI GORZOWSKI GORZOWSKI GORZOWSKI GORZOWSKI GORZOWSKIGORZOWSKI KALEJDOSKKALEJDOSKKALEJDOSKKALEJDOSKKALEJDOSKKALEJDOSKOPOPOPOPOPOP styczeñ, luty2009

Pół miliona na oddziałUrząd Marszałkowski przeka-

zał 500 tys. zł na modernizacjęoddziału dziecięcego znajdujące-go się w Wojewódzkim Szpitaluprzy ul. Dekerta.

29 stycznia w delegaturze UMw Gorzowie marszałek MarcinJabłoński oraz Andrzej Szmit,dyrektor gorzowskiego szpitalapodpisali porozumienie w spra-wie przekazania dotacji celowejna dofinansowanie kosztów re-alizacji inwestycji „ModernizacjaOddziału Dziecięcego z Podod-

działem Neurologicznym dlaDzieci”.

– Pieniądze przeznaczymy nazmianę funkcji niektórych po-mieszczeń i dzięki temu zyskamymiejsce na około 15-20 łóżek dlamałych pacjentów. To oznaczało-by wzrost ilości miejsc na tymoddziale o około 20 procent. Po-nadto wymienimy stare paneleścienne, może także drzwi – mówiłA. Szmit. W 2008 szpital otrzymałod marszałka 1 mln 200 tys. zł namodernizację Szpitalnego Od-działu Ratunkowego. (az)

Nowa siedzibawydziału komunikacji

Uroczyste otwarcie wydziałukomunikacji w nowej siedzibieprzy ul. Przemysłowej 53 odbyłosię 2 lutego. Jak powiedział se-kretarz miasta Ryszard Kneć,przeprowadzka wydziału jest ko-lejnym krokiem w procesie po-prawiania warunków pracy jed-nostek magistratu oraz przeno-szenia ich w jedno miejsce. Uro-czystego otwarcia dokonali: wi-ceprezydent Urszula Stolarska,naczelnik wydziału komunikacjiFranciszka Hubska, komendant

Straży Miejskiej Czesław Matu-szak, właściciel obiektu Zdzi-sław Kałamaga oraz reprezen-tant Rady Miasta Michał Ka-niowski. Interesanci przyjmowa-ni są w wydziale w godz.: ponie-działek-czwartek 8.00–16.15, aw piątki w godz. 8.00-15.15. Naparterze zlokalizowano sprawy zzakresu uprawnień do kierowa-nia, kart parkingowych, ośrod-ków szkolenia kierowców i stacjikontroli pojazdów, na 1. piętrze– sprawy z zakresu rejestracjipojazdów i wydawania doku-mentów na pojazdy. (md)

Pieniądzedla hospicjum

W Międzynarodowym Dniu Cho-rego - 11 lutego na ulicach Gorzo-wa pojawiło się ponad 700 wolon-tariuszy, którzy zbierali pieniądzena rzecz Hospicjum im. św. Kami-la. Akcja odbyła się po raz dwuna-sty i trwała od godz. 8.00 do18.00. Jak co roku aktywnie włą-czyły się w nią gorzowskie szkoły.– Udało nam się uzbierać 103 tys.980 zł i jest to wynik o 600 złwyższy niż w ubiegłym roku –mówi Krystyna Waleńska z ho-spicjum. Narodowy Fundusz Zdro-

wia pokrywa 60 proc. kosztówzwiązanych z działalnością hospi-cjum, które otacza opieką ludzichorych na nowotwory. Resztęśrodków placówka musi pozyskaćsama, dlatego są tak ważne daro-wizny od sponsorów, zbiórki pie-niędzy czy organizowane akcje„Pola Nadziei” i „1 proc. Dar sercadla hospicjum”. – Początek tegoroku okazał się dla nas wyjątkowoszczęśliwy. Podczas balu charyta-tywnego na rzecz hospicjum zor-ganizowanego przez Caelum Stalpozyskaliśmy prawie 201 tys. zł –cieszy się Jacek Zajączek, kie-rownik hospicjum. (az)

Rozmowy przy stoleO sytuacji gospodarczej w re-

gionie rozmawiali pracodawcy,przedsiębiorcy, samorządowcy,politycy, działacze społeczni izwiązkowcy podczas spotkaniaOkrągłego Stołu zainicjowanegoprzez posła PO Witolda Pahla 16lutego w WiMBP. – Możemy wy-pracować formy współpracy naten trudny okres, a także stwo-rzyć możliwości wywołania pew-nych inicjatyw ustawodawczych– mówił poseł. Ryszard Barań-ski, prezes Lubuskiej OrganizacjiPracodawców apelował o ela-styczność związków zawodo-wych. – Lepiej zamiast zwolnień

grupowych lub ograniczania za-trudnienia wprowadzić skróconytydzień pracy – tłumaczył. Popro-sił także o włączenie się w działa-nia na rzecz utworzenia w Gorzo-wie oddziału Banku Gospodar-stwa Krajowego. Głos w debaciezabrali też - Iwona Filon-Król zeStowarzyszenia Pomocy Bliźnie-mu im. Brata Krystyna, DanielNiekrewicz, zastępca wójta Gmi-ny Lubiszyn, Arkadiusz Łodziew-ski, sekretarz Gminy Deszczno,Zbigniew Pawlicki, dyrektor Nor-dea Bank, radny PO Edward An-drusyszyn oraz przedsiębiorcyJerzy Mazurek i Krzysztof Klo-nowicz.

(az)

Page 3: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

3

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Na te pytania miały odpowie-dzieć badania przeprowadzoneprzez Wyższą Szkołę Biznesu. Zinicjatywą zbadania „eurosieroc-twa” wystąpili radni zainspirowaniprzez wiceprzewodniczącegorady Pawła Leszczyńskiego.

Z opracowania przeprowadzo-nego na próbie 350 osób (105 toemigranci, 245 - członkowie ro-dzin emigranta) wynika jasno„eorosieroctwo” jest w Go-rzowie udziałem naj-mniej 1500 dzieci wwieku szkolnym iprzedszkolnym.

Częściej wyjeżdżają ojcowieZespół badawczy powołany

przez WSB postanowił posze-rzyć badania, tak aby pokazać tłozjawiska, przedstawić przyczynyemigracji zarobkowej, sposobyposzukiwania pracy za granicą,ocenić warunki pracy w kraju ipoza nim. Określono kierunki emi-gracji zarobkowej, czas i warunki

p o w r o t u .

Zbadano w jaki sposób wyjazdyzarobkowe wpływają na małżeń-stwa i związki emigrantów oraz narelacje z dziećmi. Zadecydowanawiększość wyjeżdżających to oj-cowie, osoby młode, z wykształ-ceniem średnim bądź pomatural-nym. Głównym powodem wyjaz-du są przede wszystkim czynnikiekonomiczne, na co wpływ mapodstawowy czynnik - brak pra-cy. Młodzi ludzie z większą łatwo-ścią podejmują się poszukiwaniapracy za granicą, są bardziej mo-bilni i nie podają jasnych przy-czyn wyjazdów. Większość pra-cujących poza krajem, ocenia wy-żej warunki pracy za granicą wporównaniu do ich dotychczaso-

wych doświadczeń zawodo-wych w Polsce. Nie wszyscywyjeżdżający mogą praco-wać w wyuczonym zawo-dzie, badaczy zaniepokoiłfakt, że dotyczy to osób zukończonymi studiami.

Chcą wracaćEmigranci z Gorzowa de-

cydują się na wyjazdy wwiększości do Niemiec, na-stępnie do Anglii, Irlandii.Kolejne kierunki migracji toDania, Holandia, Włochy,Francja, ale też i USA. Męż-czyźni przy wyborze kierująsię takimi czynnikami jakjakość pracy, przywileje so-

cjalne dla pracowników itańsze życie, a kobie-

ty oprócz tego zwra-cają uwagę namożliwość przy-jazdu rodziny,odległość oddomu, sprzyja-jącą strefę kli-matyczną imoż l iwośćdokształca-nia. Co za-skakujące,że szybciejdo powro-tu szy-kują sięm ę ż -c z y ź n iniż ko-b i e t y .

Chętnejby wra-

cali, gdy-by mogli

się spo-dziewać w

kraju lepszego wynagrodzeniai możliwości rozwoju zawodowe-go. Opinie co do wpływu pracy zagranicą na małżeństwo czy zwią-zek emigranta są podzielone izależą w znacznej mierze od pod-jętej wspólnie czy nie, decyzji owyjeździe. Gorzej oceniają sytu-acją członkowie rodzin, którzy niegodzili się na wyjazd.

Rozmawiają przez gadu-gaduI teraz najważniejsza sprawa

skutki nieobecności jednego zrodziców bądź czasami nawetobojga, na relacje z dziećmi irozwój samego dziecka. Z badańwynika, że w większości (76%)badanych rodzin dochodzi doistotnych zmian i zaburzeń więzirodzinnych. Obserwuje się zjawi-sko odrzucenia przez dziecko ro-dzica przebywającego za granicą.Sami rodzice emigranci lepiej oce-niają swoje relacje z dziećmi wkraju. Uważają, że lepiej się z nimirozumieją i mają częstsze kontak-ty niż przed wyjazdem, poprzezinternet, gadu-gadu czy telefonkomórkowy. Dotyczy to zwłasz-cza osób młodych, starsi nie majądostępu do nowoczesnych spo-sobów komunikowania.

Wyniki badań są jednak jedno-znaczne: ponad 85% badanychpotwierdziło, że wychowywaniedzieci wymaga aktywnego uczest-nictwa obojga rodziców, a rozłąkajest podstawową przyczyną roz-padu małżeństwa czy związku.

Konieczna jest pomocBadający widzą konieczność

opracowania planu działań pro-wadzących do zniwelowania ne-gatywnych skutków migracji za-robkowych. Można się kierowaćzestawem działań jakie opraco-wał w tej dziedzinie zespół eks-pertów Fundacji Prawo Europej-skie. W działania mają być włą-czone ośrodki pomocy społecz-nej, kuratorzy sądowi, poradniemiędzyszkolne, pedagodzy szkol-ni, ale i służby prewencyjne poli-cji w sytuacjach wystąpienia zja-wiska patologii w rodzinach emi-grantów. Do rodzin będzie kiero-wana pomoc prawna, alimenta-cyjna. Konieczne jest pobudze-nie wrażliwości społecznej na zja-wisko eurosieroctwa, uruchomie-nie ruchu wolontariackiego w róż-nych środowiskach dla opieki nadrodzinami i osobami dotkniętymitym zjawiskiem.

JOLANTA CIEŚLA

Około 1500 dzieci dotyka problem eurosieroctwa

Eurosieroty w GorzowieCzy mamy w Gorzowie negatywne skutki migracji zarobkowych, czy cierpią rodziny, w jakim stopniu dotykato najmłodszych pozbawionych z konieczności właściwej opieki jednego, a zdarza się i obu rodziców?

Page 4: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

4

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

4

lllll Po dziesięciu latach istnie-nia województwa lubuskiego do-czekaliśmy się marszałka z pół-nocy. Czy też tak to pan odczu-wa ?

- W ogólne tego nie czuję i nato nie wpadłem. Jakoś nie utoż-samiam się z takim myśleniem.Jakby bliżej mi się przyjrzeć tookaże się, że urodziłem się wSzprotawie, czyli na skrajnych,południowych rubieżach woje-wództwa. Swoje dorosłe życiezawodowe w większości spędza-łem w Słubicach, które znajdująsię w środku województwa. Rze-czywiście, pracowałem też kilkalat w Gorzowie. Chcę otwarciepowiedzieć, że niespecjalnie topochodzenie, miejsca pracy mająznaczenie w moim obecnym dzia-łaniu. Chciałbym przekazać ja-sny komunikat, iż tego typu spo-sób myślenia i postrzegania re-gionu uważam za właściwszy,zwłaszcza, że wśród różnychcech naszego regionu nadal jegointegralność, a zarazem tożsa-mość są słabościami.

l Właśnie. Od razu w pierw-szych miesiącach sprawowaniafunkcji spotkał się pan z sepa-ratyzmem ze strony Drezdenka.Dziś jedzie pan tam na sesjęRady Miasta, jak mówi - nieprosić, przepraszać, ale z pewnąpretensją…

- … i pozytywnym przesłaniem.Z dowodami na to, że są poważ-nie traktowani w sytuacji, gdymają poważny projekt i mierzalnąpotrzebę, a tak było w przypadkukonkursowego postępowania do-tyczącego infrastruktury eduka-cyjnej. I jest na to dowód – otrzy-mają wsparcie w wysokości 2,5mln zł. Dlatego mówienie, że bę-dzie im lepiej w innym woje-wództwie jest irracjonalne. W Lu-

buskiem Drezdenko jest jednymz liczących się ośrodków, a wWielkopolsce będzie jednym zcałej masy, przy niezaprzeczal-nym fakcie, że większym proble-mem dla Wielkopolski są byłemiasta wojewódzkie – Kalisz, Ko-nin, Piła, Leszno, a nie Drezden-

ko. Możliwość pozyskania środ-ków pomocowych w woj. lubu-skim jest większa. Nieprawdą jest,że Lubuskie, jako mniej ludne

województwo otrzymuje mniej-sze wsparcie. Pieniądze unijnesą przyznawane proporcjonalne.

l Co pan zrobi, żeby po-wstrzymać kolejne próby sece-sji, nieraz występujące na liniipółnoc-południe?

- Te skłonności do secesji nie

są takie poważne. To sprawy in-cydentalne, ale działające na nie-korzyść mieszkańców. Takie pro-gramowe zwalczanie wojewódz-

twa prowadzone przez niektóregazety regionalne czy przez oso-by związane z województwami -zachodniopomorskim, wielkopol-skim czy dolnośląskim dokonująsię ze szkodą dla całego regionu.Będę się temu przeciwstawiał.

l Wspominał pan wcześniejo tożsamości, może jej kształ-towanie poprzez konkretne dzia-łania doprowadziłoby do zniwe-lowania różnic północ-południei wyeliminowania separatystycz-nych ruchów.

- Próbujemy skoncentrowaćsię na takim sposobie działania ipodejmujemy w tym kierunku kon-kretne decyzje. Rozpoczęliśmydyskusję o strategii marki doty-czącej całego regionu, czyli wkrótkim, zrozumiałym przekaziechcemy opisać, jak postrzegamyi jak chcielibyśmy prezentowaćwojewództwo lubuskie na ze-wnątrz. Kiedy będziemy już po-siadali strategię marki, będziemymieli doskonały dokument pozwa-lający nam zaktualizować strate-gię rozwoju województwa.

l Skoro mówimy o marce na-szego regionu, to podczas dys-kusji padały głosy, że powinnobyć nią zielonogórskie winobra-nie. Czy pan zgadza się z tym?

- Są takie głosy w dyskusji. Po-mysł, aby uwzględniać przy opisy-waniu marki różne lubuskie trady-cje winiarskie nie jest najgorszy, alewydaje mi się, że samodzielnielubuskie wino nie jest w staniewyróżnić naszego regionu. Potrzeb-ne byłoby jakieś uzupełnienie.

l Nie sądzi pan, że taka mar-ka lubuska mogłaby znów do-prowadzić do niepotrzebnychpodziałów?

- Dlatego podkreśliłem, że po-trzebne byłoby jakieś uzupeł-nienie.

To nie jest dekada północy Z Marcinem Jabłońskim, marszałkiem województwa lubuskiego, rozmawia Anna Zaleska.

Zarząd Województwa Lubuskiego 20 lutego ogłosił tzw. listęindykatywną LRPO na której znalazło się 116 projektów na łącznąkwotę 1,3 mld zł z Unii Europejskiej. Do Gorzowa pieniądze trafią na:

lllll projekty miejskie:- pierwszy etap budowy Centrum Edukacji Artystycznej (sala

koncertowa) – 33 mln zł- przebudowa ul. Wyszyńskiego – 18,35 mln zł- trzeci etap kompleksowego uzbrojenia Zawarcia – przebudowa

drogi powiatowej – ul. Strażacka - 9,3 mln zł

lllll projekty Samodzielnego Publicznego SzpitalaWojewódzkiego w Gorzowie:

- modernizacja spalarni do termicznego unieszkodliwiania odpadówmedycznych – 5,1 mln zł

- utworzenie Regionalnego Ośrodka Neuronawigacjiw Terapii i Diagnostyce Centralnego Układu Nerwowegoi Kręgosłupa – 2,13 mln zł

- zakup gamma kamery - 1,7 mln zł- zakup rezonansu magnetycznego – 3,83 mln zł lllll projekty uczelni wyższych:- ZWKF – modernizacja budynku dydaktycznego

przy ul. Orląt Lwowskich – 18,23 mln zł- PWSZ – przebudowa budynku dydaktycznego nr 5

przy ul. Chopina – 7,39 mln zł- PWSZ – rozbudowa, modernizacja i wyposażenie obiektu

pokoszarowego dla potrzeb edukacyjnych – 2,65 mln zł- PWSZ – przebudowa budynku dydaktycznego nr 3

przy ul. Teatralnej - 4,23 mln zł- PWSZ – remont Pałacu w Rogach, adaptacja na ośrodek

szkoleniowo-naukowy – 13,7 mln zł- WSB – modernizacja budynku głównego WSB – etap II – 1,95 mln złlllll inne:- Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta – kompleksowa moderniza-

cja, remont i konserwacja budynków – 4,91 mln zł(az)

- Bardzo ładne meble. Przy-dadzą się, bo w niektórych poko-jach są już zniszczone, a te będąnam służyć bardzo długo – cie-szyła się Kazimiera Bagnowska,mieszkanka DPS. W oczach nie-których pensjonariuszy pojawiłysię nawet łzy, gdy dyrektorka DPSIwona Madajczak dziękowałaprzedstawicielom firmy SE Bord-netze Polska Sp. z o. o. podczasoficjalnego przekazania mebli 9lutego. – To bardzo miłe, że wdobie kryzysu gospodarczegomożna spotkać ludzi, którzy służąpomocną ręką. To prawdziwy darserca. Zawsze brakowało nampieniędzy na nowe meble, a terazwyposażymy I oddział na którymprzebywają osoby szczególnie

Page 5: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

5

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

5

l Spójność regionu ma za-pewnić także Lubuski Regional-ny Program Operacyjny 2007-2013. Głośno było o tzw. liścieindykatywnej, która zwalnia pro-jekty z postępowania konkurso-wego i gwarantuje środki unijne.

- Dokonując wyboru dbaliśmyo tzw. zrównoważony rozwój, conie oznacza, że każda część wo-jewództwa dostała po równo. Po-stępowaliśmy racjonalnie i nie mażadnego podtekstu, że teraz przy-chodzi dekada północy lub połu-dnia. Spośród 242 wniosków, naliście pojawiło się 116 projektów.Ważną cechą przy wyborze byłagotowość do realizacji inwestycji.Przy ocenie projektów zwracanouwagę na ich strategiczny cha-rakter oraz zgodność z celamiLRPO. Ostatecznie na liście zna-lazły się najważniejsze z perspek-tywy rozwoju województwa pro-jekty dotyczące poprawy stanuinfrastruktury transportowej w re-gionie, ochrony środowiska przy-rodniczego, ochrony zdrowia iedukacji. Najwięcej projektówzwiązanych jest z inwestycjamidrogowymi.

lllll Padło wiele obietnic na te-mat rozbudowy delegatury Urzę-du Marszałkowskiego w Gorzo-wie, jak są one realizowane?

- Niemal każdego tygodnia je-den dzień w Biurze SamorząduWojewództwa Lubuskiego spędzaczłonek zarządu. Nie chodzi namo stwarzanie dobrego wrażenia,ale ułatwienie kontaktów z przed-stawicielami administracji samo-rządu wojewódzkiego. Taki samcel będzie miało biuro w przyszło-ści, chociaż może będzie miałoinną nazwę. Urzędnicy są dostęp-ni w takich samych porach, jakpracownicy Urzędu Marszałkow-skiego w Zielonej Górze.

Obecnie podejmowane są dzia-

Marcin Jabłoński. Mieszka w Słubicach. Ukończył filologięgermańską na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.W l. 1994 - 1998 i w 2006-2007 był wiceburmistrzem Słubic.W 1998 wicewojewodą gorzowskim, następnie od 1999 do 2001pierwszym wicewojewodą lubuskim. W 2002 znów zawodowozwiązał się ze Słubicami pełniąc do 2007 funkcję prezesa zarząduZakładu Energetyki Cieplnej, a od maja 2007 do 21 sierpnia 2008starosty powiatu. Ma żonę Wiolettę i dwoje dzieci – Bognęi Jonatana. Kocha muzykę i ma olbrzymią kolekcję płyt.

ani południałania związane ze zorganizowa-niem pracy osób, które w tymroku przejmą pewne kompeten-cje od wojewody. Szukamy wGorzowie odpowiedniej nierucho-mości spełniającej warunki do-stępu dla osób niepełnospraw-nych, w której będą możliwe dorealizacji zadania samorządu. Zpewnością będziemy się kiero-wać zdrowym rozsądkiem. Zor-ganizujemy pracę tak, aby unik-nąć niepotrzebnych kosztów.

lllll Ilu obecnie jest zatrudnio-nych pracowników w UM w Zie-lonej Górze, a ilu w Gorzowie ijak w najbliższym czasie będziewzrastał stan zatrudnienia?

- Obecnie w Urzędzie Marszał-kowskim w Zielonej Górze pracu-je 491 osób, w Gorzowie zatrud-nionych jest 14. Biurem kierujedyrektor. Pozostałe osoby zajmująstanowiska do spraw kancelaryj-no – administracyjnych, obsługisejmiku, rolnictwa, środowiska irozwoju wsi oraz ochrony zdro-wia i polityki społecznej. PunktInformacji Europejskiej obejmujePunkt Informacyjny MinisterstwaRozwoju Regionalnego oraz kilkastanowisk do spraw informacji ipromocji: Lubuskiego Regional-nego Programu Operacyjnego,Europejskiego Funduszu Społecz-nego, Europejskiej WspółpracyTerytorialnej, Programu RozwojuObszarów Wiejskich i ProgramuOperacyjnego „Zrównoważonyrozwój sektora rybołówstwa i nad-brzeżnych obszarów rybackich”.

Działa również Lubuski PunktInformacyjny EUROPE DIRECT,do którego ogłosiliśmy konkursyna dwa etaty. Planowane są kon-kursy do Punktu InformacyjnegoMinisterstwa Rozwoju Regional-nego oraz punktów PROW i EWT.Zatrudnienie to wiąże się z reali-zacją projektu dotyczącego utwo-

rzenia „Centrum informacji o fun-duszach europejskich” w Zielo-nej Górze i Gorzowie. Zatrudnie-nie wzrośnie również w związkuz przejmowaniem kompetencjiod wojewody. Na razie za wcze-śnie mówić o konkretnej liczbie

nowych pracowników.lllll Myśli pan o starcie do Parla-

mentu Europejskiego?- Nie mam takich zamierzeń.

Chce skoncentrować się na byciumarszałkiem.

lllll Dziękuję za rozmowę.

Będą służyć długoDom Pomocy Społecznej nr 1 przy ul. Podmiejskiej-Bocznej został wyposażony w nowe meble na kwotę50 tys. zł, które placówce przekazała w formie darowizny firma SE Bordnetze Polska Sp. z o. o.dotknięte chorobą, z którymi kon-takt jest nieraz utrudniony. Dopo-sażymy też kuchenkę oddziałową,dyżurkę pielęgniarską, małą świe-tlicę i wreszcie mamy dwie szafypancerne do przechowywania do-kumentów – mówiła. Podzięko-wanie darczyńcom złożyli takżeobecni wicewojewoda lubuski JanŚwirepo oraz przewodniczącaRady Miasta Gorzowa KrystynaSibińska. – W imieniu miasta skła-

dam głębokie podziękowania. Po-magacie państwo wypełniać sa-morządowe zadania, na które nie-stety niejednokrotnie brakujeśrodków – zaznaczyła K. Sibiń-ska. Dyrektor SE Bordnetze PiotrPawlina podkreślił, że firma jużod kilkunastu lat wspiera różneinstytucje, zwłaszcza zajmującesię działalnością społeczną, cha-rytatywną. – Najważniejszy jestdla nas człowiek. Jesteśmy naj-

większym pracodawcą w mie-ście, także w województwie lu-buskim i dlatego czujemy sięzobowiązani uczestniczyć wżyciu społeczności lokalnej –wyjaśniał. W grudniu 2008 r. fir-ma nie tylko wspomogła DPS,ale także kwotą 15 tys. zł Stowa-rzyszenie „Życie po przeszcze-pie”, natomiast w 2007 przeka-zała 50 tys. zł StowarzyszeniuSłużb Społecznych „Krąg”. – Tra-

dycją w naszym zakładzie pracystało się także przekazywanie zfunduszu socjalnego pieniędzy nawypoczynek dzieci z Domu Dziec-ka. W sumie z takiej formy wspar-cia skorzystało już 114 dzieci –tłumaczył P. Pawlina.

W imieniu mieszkańców DPS-ufirmie podziękowała Rada Miesz-kańców. Był też program artystycz-ny, który odbył się na tle nowychmebli zgromadzonych w świetlicy,a specjalna tablica upamiętniającadar SE Bordnetze zawiśnie w holuDPS-u. – Zaraz po zakończeniuuroczystości będziemy przenosićmeble do wyznaczonych pomiesz-czeń. Nasz DPS będzie coraz ład-niejszy – cieszyła się I. Madajczak.

ANNA ZALESKA

Page 6: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

6

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

W gorzowskim magistraciewygrywają najlepsi

Radzę, jak najlepiej zdać matu-rę i dostać się na wymarzonestudia. Można brać pod uwagękażdy kierunek. Ważne, aby pod-czas studiów nie tylko zakuwać,ale angażować się w przedsię-wzięcia szeroko związane z ichtematyką. Dorywcze prace na zle-cenie lub wolontariat pozwalająna zdobycie „szlifów” zawodo-wych. Takie doświadczenia po-twierdzają kreatywność i „głódzainteresowań”, co jest bardzomile widziane przez pracodaw-ców. Przy okazji rozwijamy inteli-gencję społeczną, która ułatwianam współdziałanie grupowe orazsprawne funkcjonowanie w zmie-niającej się rzeczywistości. UrządMiasta oczekuje na specjalistówlegitymujących się wyższym wy-kształceniem z wielu różnych dzie-dzin, są to przedstawiciele: admi-nistracji, ekonomii, finansów, pra-wa, „budownictwa”, drogownic-twa, ochrony środowiska. W ostat-nich latach mile widziani są absol-wenci kierunków politechnicznych.Mając takie dyplomy można sięstrać o pracę w administracji sa-morządowej. Jeżeli podejmiemydecyzję o studiach nie związa-nych ściśle z zadaniami realizo-wanymi przez urzędy miast i gmin,zawsze pozostaje możliwość ichuzupełnienia o studia podyplomo-we z dziedzin potrzebnych w ad-ministracji.

Według NIK należymydo najlepszych

Najbardziej obiektywną ocenąprocedury naboru na stanowiskaurzędnicze w Urzędzie Miasta Go-rzowa jest kontrola przeprowadzo-na pod koniec 2008 roku przezNajwyższą Izbę Kontroli, podczasktórej Urząd Miasta Gorzowa Wlkp.wypadł jako jedna z najlepiej sto-sujących procedury jednostek sa-morządowych w województwie.Raport Najwyższej Izby Kontroli De-legatura w Zielonej Górze „Infor-macja o wynikach kontroli naborupracowników na stanowiska urzęd-nicze w jednostkach samorząduterytorialnego województwa lubu-skiego” Nr ewid. 154a/2008/P/08/166/LZG opublikowany w styczniu2009 roku dostępny jest na stro-nach www.nik.gov.pl pod adresem:http://bip.nik.gov.pl/pl/bip/wyni-ki_kontroli_wstep/inform2008/p_08_166_200812121314231229084063/

lzg. Oto wyciąg z obszernego pro-tokołu dostępnego w internecie.„Najwyższa Izba Kontroli negatyw-nie ocenia prowadzenie naboróww 8 spośród 11 skontrolowanychjednostek samorządu terytorialne-go. Pozytywnie ocenione zostałyprzez NIK 3 gminy (Brzeźnica,Gorzów Wlkp. oraz Skwierzyna),w których nie stwierdzono rażą-cych przypadków naruszenia pro-cedury otwartego i konkurencyjne-go naboru przy obsadzaniu stano-wisk urzędniczych.” Taka ocenaprzez najwyższą instytucje kontrolipaństwowej to powód do dumy iświadectwo dobrze wykonywanejpracy.

Zgodnie z przepisami Celem przybliżenia czytelnikom

procesu naboru przedstawiamykilka ważnych informacji. Nabórna stanowiska urzędnicze w Urzę-dzie Miasta Gorzowa Wlkp. regu-lują:

l Ustawa z dnia 21 listopada 2008roku o pracownikach samorządowych(Dz. U. z 2008 roku Nr 223 poz. 1458)

l Zarządzenie Nr 82/W/I/2005 Pre-zydenta Miasta Gorzowa Wlkp. z 12października 2005 r. w sprawie okre-ślenia regulaminu naboru na wolnestanowiska urzędnicze i kierowniczestanowiska urzędnicze w Urzędzie Mia-sta Gorzowa Wlkp.

l Zarządzenie Nr 83 / W / I / 2005Prezydenta Miasta Gorzowa Wlkp. zdnia 13 października 2005 roku wsprawie powołania komisji do sprawrekrutacji na wolne stanowiska urzęd-nicze i kierownicze stanowiska urzęd-nicze w Urzędzie Miasta Gorzowa Wlkp.

Zgodnie z zapisami ustawy, na-bór na wolne stanowiska urzędni-cze jest jawny i konkurencyjny, aprzeprowadzany jest obowiązko-wo od dnia 07 sierpnia 2005 roku.Każdy nabór na wolne stanowiskourzędnicze jest przeprowadzanyzgodnie z wyżej wymienionymiprzepisami. Ogłoszenie o nabo-rach publikowane jest na TablicyOgłoszeń Urzędu Miasta GorzowaWlkp. oraz w Biuletynie InformacjiPublicznej przez okres min. 10 dnikalendarzowych (do 31 grudnia2008 roku był to okres 14 dnikalendarzowych). Po upływie ter-minu zgłaszania ofert nazwiskakandydatów spełniających wymo-gi formalne publikowane były naTablicy Ogłoszeń Urzędu MiastaGorzowa Wlkp. oraz w BiuletynieInformacji Publicznej przez okresmin. 14 dni kalendarzowych.

Obecnie po zmianie ustawy od 1stycznia br. publikacji takiej niedokonuje się.

Nawet 120 kandydatówW okresie obowiązywania usta-

wy przeprowadzono około 300konkursów, gdzie przeciętnie dokażdego konkursu przystępuje 20kandydatów spełniających wymo-gi formalne, co łącznie daje liczbęokoło 6000 osób. Należy zwrócićuwagę na to, że do konkursu przy-stępują tylko osoby spełniającewymogi formalne. W każdym po-stępowaniu znajdują się jednakoferty nie spełniające wymogówformalnych (brak określonego kie-runku lub poziomu wykształcenia,brak wymaganego ustawą stażupracy czy brak oświadczenia kan-dydata o wyrażeniu zgody na prze-twarzanie danych osobowych dlacelów rekrutacji). Takie oferty niesą brane pod uwagę i zostająodesłane kandydatowi wraz z pi-smem informującym o przyczynienie dopuszczenia do naboru. Wwielu przypadkach zdarza się, żedo konkursu przystępuje kilkudzie-sięciu kandydatów (w kilku postę-powaniach zdarzało się nawet po-nad 120 osób). Wówczas na sta-nowisko przeprowadzany jest testkwalifikacyjny, w wyniku któregodo kolejnego etapu postępowania(do rozmowy kwalifikacyjnej) za-praszane są osoby, które napiszątest na poziomie 80 %. Następniez kandydatami przeprowadzanesą rozmowy kwalifikacyjne, w wy-niku których komisja dokonuje wy-łonienia kandydata gwarantujące-go, jak najlepsze wykonywanieobowiązków. Taki kandydat zosta-je przedstawiony PrezydentowiMiasta, który jako Kierownik Urzę-du podejmuje decyzję nawiązaniastosunku pracy. Zdarza się rów-nież tak, że komisja nie wskazujekandydata i konkurs ogłaszanyjest ponownie. Przyczyną takiejsytuacji jest najczęściej brak kan-dydatów spełniających oczekiwa-nia stawiane przez pracodawcę.Chodzi tu często o brak predys-pozycji lub odpowiedniego do-świadczenia do objęcia wakujące-go stanowiska pracy.

Doskonalimy procedurynaboru

Rasumując, pozytywna ocenaNIK nie zwalnia urzędu z dosko-

nalenia procedur naboru. Jeste-śmy wdzięczni za uwagi umożli-wiajace dokonywanie najlepszychwyborów, które winna potwier-dzać dobra praca przyszłychurzędników. Prawdą jest, że pod-czas rozmów z kandydatami cza-sami nie udaje nam się docho-wać dyscypliny czasowej, któraprzedwiduje ok. 15 min. rozmowyz każdą osobą. Często podczasrozmów komisja stwierdza, żekandydat ma duże predyspozy-cje do ubiegania się o inne stano-wisko urzędnicze, niż będąceprzedmiotem aktualnego poste-powania. Jako członek wszyst-kich komisji konkursowych szcze-gólną uwagę zwracam, aby roz-mowa wniosła nam wszystkimwartość dodaną. Lata wstecz samposzukując pracy, podczas wielurozmów stwierdziłem, że obokosiągnięcia celu, jakim jest uzy-skanie propozycji pracy, ważnymjest własne wewnętrzne przeko-nanie, że zrobiłem wszystko, comogłem i jestem z siebie zado-wolony. To buduje poczucie pew-ności siebie i procentuje w przy-szłości. Niestety najczęściej sta-nowisko jest jedno a kadnydatówwielu. Wtedy zachęcamy do dal-szego ubiegania się o kolejnestanowiska. Każda rozmowa wno-si wiele pozytywnych doświad-czeń. Stwierdzam, że wiekszośćosób zdecydowanie lepiej wypa-da podczas kolejnej rozmowy. Sąlepiej przygotowani i mniej ze-stresowani. Emocje i stres to czyn-niki, które wielokrotnie wręcz unie-możliwieją bardzo dobrym kan-dydatom na osiąganie sukcesu.Odradzam brak całkowitego przy-gotowania, to pozostawia wraże-nie, które może mieć częściowywpływ na naszą dalsza ocenę.Wszystkim kandydatom do pracyw urzędzie życzymy wytrwałościw dążeniu do celu. Nabór, copotwierdza raport NIK jest prze-prowadzany rzetelnie, najlepiej wskali naszego województwa. Pra-ca urzędnika, pomimo nie za-wsze życzliwej oceny – cóż, ryzy-ko zawodowe - przynosi wielesatysfakcji i umożliwia twórczeuczestnictwo w zmianach zacho-dzących w naszym kochanymGorzowie.

RYSZARD KNEĆSEKRETARZ MIASTA

6

Co zrobić, aby zostać urzędnikiem? Na najczęściej pojawiające się pytanie podczaskonkursów w Urzędzie Miasta nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

Page 7: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

7

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Miasto stało nastanowisku, że pod-stawą do rozlicze-nia powinien być

stosunek liczby bezrobotnych, na-tomiast zdaniem starostwa pod-stawą do rozliczenia powinien byćstosunek liczby mieszkańców. Wwyniku negocjacji w czerwcu 2008r. podpisano porozumienie, w któ-rym przyjęto podstawę korzyst-niejszą dla starostwa czyli rozli-czenie wg liczby ludności. Zgod-nie z tym porozumieniem w roku2009 po stronie miasta jest 65,37%kosztów natomiast po stronie po-wiatu 34,63%.

Od 2006 r. na prowadzenie PUPmiasto otrzymuje część subwen-

cji równoważącej wyliczanej napodstawie sprawozdania składa-nego przez starostę (na rok 2009jest to kwota 1.476.087 zł), którąprzekazuje starostwu w częścilub w całości, natomiast staro-stwo otrzymuje dotację z fundu-szu pracy z przeznaczeniem nawynagrodzenia i pochodne odwynagrodzeń pracowników PUP.

W aneksie do zawartego poro-zumienia starosta określił kosztutrzymania PUP w 2009 r. (zakła-dając wzrost wynagrodzeń napoziomie powyżej 40 %) w kwo-cie 3.608.609 zł zwracając sięjednocześnie o ujęcie w budże-cie miasta dotacji dla powiatu wkwocie 2.605.077 zł.

Natomiast w budżecie Gorzo-wa na 2009 na prowadzenie PUPzostała zapisana dotacja w wy-sokości 1.624.648 zł, w którejzaangażowano ok. 150.000 złśrodków własnych (natomiast wgpowiatu powinno miasto zaanga-żować ponad 1.100.000 zł).

W celu doraźnego rozwiązaniaproblemu miasto wystąpi do mi-nisterstwa o zwiększenie subwen-cji o brakującą kwotę posiłkującsię kalkulacją przedstawioną przezstarostę.

W związku z przedłużającymsię brakiem porozumienia prezy-dent Tadeusz Jędrzejczak roz-ważał dwa warianty rozwiązaniaproblemu:

1. Przejęcie przez miasto pro-wadzenia zadań PUP w całości –pismo skierowane do starostwa 3lipca 2008 r. pozostało bez odpo-wiedzi.

2. Utworzenia UP dla miastaGorzowa.

Dokonana analiza kosztówzwiązanych z tym zamiarem po-kazuje, że kwota dotacji, którąoczekuje powiat (2.605.077 zł)pozwoliłaby co najmniej na wy-posażenie wszystkich nowych sta-nowisk pracy oraz roczne wyna-grodzenie (wraz z pochodnymi)pracowników.

ZOFIA BEDNARZZASTĘPCA PREZYDENTA

MIASTA GORZOWA WIELKOPOLSKIEGO

Może Urząd Pracy tylko dla Gorzowa?Rozbieżność stanowisk między miastem a powiatem wynika z różnicy w sposobie rozliczania kosztów związanychz prowadzeniem Powiatowego Urzędu Pracy.

Edward i Helena Chaszczew-scy, Edward i Danuta Nawoj-czykowie oraz Alina Leśnicka,której w zastępstwie za nieobec-nego męża Czesława towarzy-szył wnuk Sebastian Skrzymow-ski wraz ze znajomymi i rodzinąw sobotnie popołudnie święto-wali jubileusz Złotych Godów.Uroczystość poprowadziła kie-rownik USC Mirosława Winnic-ka, z której rąk jubilaci otrzymalimedale przyznawane przez pre-zydenta RP za długoletnie poży-cie małżeńskie. Pięknym głosemzebranych gości oczarowałauczennica gorzowskiej szkoły mu-zycznej Agata Szarafan, jednaknie był to jedyny występ podczas

tej uroczystości, gdyż miłą nie-spodziankę swojemu mężowisprawiła pani Helena, wykonującdla niego piosenkę „Szczęście” zrepertuaru Violetty Villas. Nieste-ty nie wszyscy jubilaci mogli przy-być na poświęconą im uroczy-stość, stąd nieobecność kolejnychdwóch par - Jana i Haliny Bobe-rów oraz Stanisława i JaninyKiernożyckich.

Doświadczeniai wspomnienia

Pół wieku temu jubilatów połą-czyła wspólna obrączka, nie mają-ca końca, tak jak prawdziwy zwią-zek małżeński, którego wyjątkowąrocznicę przyszło im świętować. -

Cieszymy się, że możemy dziśobchodzić tę rocznicę, ponieważmimo wielu przeciwności, jakie sta-wia przed człowiekiem życie, je-steśmy razem, a nie zawszewszystkim jest to dane - mówiłajubilatka Alina Leśnicka. Rodzin-ne święta sprzyjają także przywo-ływaniu miłych wspomnień.

- Najszczęśliwszymi chwilaminaszego związku z pewnościąbyły narodziny naszych dzieci,ich wychowywanie, przyjście naświat wnuków i prawnuków -wspomina Helena Chaszczewska.

Przepis na dobry związekChoć życie lubi płatać różne

figle, to jubilaci wiedzą, jak im

skutecznie zaradzić. - W związkumałżeńskim najważniejsza jestpogoda i młodość ducha, zado-wolenie z życia, wzajemna tole-rancja i z pewnością trzeba wy-strzegać się narzekania - tłuma-czyli Danuta i Edward Nawojczy-kowie. Zgodny związek powstajena wzajemnym zaufaniu i umiejęt-ności wybaczania, lecz czasaminależy też pójść na wspólny kom-promis, o czym mówiła Alina Le-śnicka.

– Każda para powinna ze sobądużo rozmawiać, spędzać wspól-nie czas, ale przede wszystkimtrzeba się prawdziwie kochać -dodaje pani Helena.

MAŁGORZATA STEFANEK

Złoci jubilaci świętująZłoci jubilaci świętująZłoci jubilaci świętująPo 50 latach ponownie podali sobie prawe dłonie i patrząc głęboko w oczy odnowili oświadczenie małżeńskie. W Urzędzie StanuCywilnego 7 lutego spotkali się jubilaci obchodzący 50-lecie pożycia małżeńskiego.

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

7

Page 8: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

8

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Dzień Pamięci i Pojednania za-inicjowany został konferencją,,Znamienitości dawnego Lands-berga – Josef i Woldemar Nürnber-gerowie”, która obyła się w Insty-tucie Humanistycznym Państwo-wej Wyższej Szkoły Zawodowej.

- Tegoroczny Dzień Pamięci iPojednania poświęcony jest wy-bitnym postaciom XIX wieku orazich dorobkowi. Dzień ten symboli-zuje zakończenie niemieckiej i po-czątek polskiej historii miasta –powiedziała podczas otwarcia kon-

ferencji wiceprezydent Zofia Bed-narz. Dodała, że dzień pamięcijest kolejnym krokiem ku budowa-niu wspólnoty. Ursula Hasse-Dre-sing, przewodnicząca Stowarzy-szenia Byłych Mieszkańców Lands-berga, zauważyła, iż rok 2009 jestszczególny. – Będziemy obcho-dzili 70. rocznicę wybuchu drugiejwojny światowej oraz 20. rocznicęzburzenia muru berlińskiego. Wtym mieście rok ten jest więc wy-jątkowy. U. Hasse-Dresing wyrazi-ła także zadowolenie, że niemiecki

etap historii miasta jest dla gorzo-wian tak ważny.

Uczestnicy konferencji wysłu-chali dwóch referatów – dotyczą-cych XIX-wiecznego Landsbergaoraz postaci Nürnbergerów i ichzwiązków z Landsbergiem.

Po konferencji, na ścianie bu-dynku przy ulicy Drzymały 13, wmiejscu domu rodzinnegoNürnbergerów, została odsłonię-ta tablica upamiętniająca te po-staci. Tradycyjnie zostały złożonekwiaty w miejscach pamięci –

przy kamieniu pamiątkowym i la-pidarium oraz na Cmentarzu Woj-skowym. Zwieńczeniem spotka-nia było uderzenie w Dzwon Po-koju, mające przypominać o dia-logu i pojednaniu obecnych i by-łych mieszkańców miasta.

W uroczystościach wzięły udziałwładze miasta, dawni mieszkańcy,zrzeszeni w Stowarzyszeniu By-łych Mieszkańców Landsbergaoraz członkowie stowarzyszeń kre-sowych działających w Gorzowie.

Dzień Pamięci i Pojednania jestlokalnym przedsięwzięciem, zbli-żającym do siebie gorzowian ibyłych mieszkańców miasta. Od-bywa się z inicjatywy miasta orazStowarzyszenia Byłych Mieszkań-ców Landsberga w ramach współ-pracy polsko-niemieckiej. (md)

- Marka jest tym, o czym musi-my myśleć, by dać miastu szansęna rozwój, by zaistniało ono wświadomości ludzi nie tylko wnaszym regionie. Marka jestczymś szczególnym dla miasta itaką markę musimy stworzyć wGorzowie – powiedziała wicepre-

zydent Urszula Stolarska otwie-rając konferencję.

Spotkanie, które zostało zorga-nizowane w Wojewódzkiej i Miej-skiej Bibliotece Publicznej, topierwszy etap w pracy nad strate-gią promocji miasta Gorzowa.

Dr Magdalena Florek z Uni-

Gorzów – z jaką marką?O marce Gorzowa rozmawiano 2 lutego podczas konferencji dotyczącej otwarcia prac nad strategią promocji miasta. Doświadczeniami iwiedzą podzielili się przedstawiciele Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu oraz biura promocji szczecińskiego magistratu.

lllll 30 stycznia obchodziliśmyDzień Pojednania, który jest jed-nym z elementów współpracyzagranicznej z Landsberczyka-mi. Nasze stosunki z nimi sąpodawane, jako wzorcowe nietylko w skali kraju, ale takżeEuropy.

- Tak właśnie jest. Świadczą otym wspólne przedsięwzięcia iprojekty, które już zrealizowali-śmy i chcemy zrealizować. Po-wstają kolejne pomysły, trochętylko szkoda, że Landsberczycystarzeją się. Należy więc inten-sywnie myśleć o tym, że gdyzaprzestaną swojej działalnościjako BAG, aby tę pracę nadalkontynuować. Myślę, że takim na-turalnym kontynuatorem mogła-by być współpraca z miastemHerford, która ma miejsce od po-czątku lat 90. Pośrednikiem wnawiązaniu kontaktów z Herfor-dem byli właśnie Landsberczycy,nad którymi patronat w latach 50.w Niemczach objęło to miasto.

lllll Na jakie konkrety możemyliczyć w przypadku współpracyz Herfordem, który jest naszymmiastem partnerskim?

- Podczas ostatniego spotka-nia prezydenta Tadeusza Jędrzej-czaka z burmistrzem miasta Her-

ford i starostą powiatu Her-ford zostało ustalone, żeodbędzie się w Gorzowiekoncert tamtejszej orkiestrysymfonicznej. Są równieżplany, aby utworzyć wspólnągrupę roboczą, która bę-dzie zajmować się współ-pracą w dziedzinie sportu,oświaty i kultury. Przypomi-nam, że pod koniec lat 90.właśnie od Herfordu zakupi-liśmy na korzystnych wa-runkach używane autobusy,wtedy to było istotne wspar-cie. Po za tym tworzy sięcoraz więcej kontaktów nie-formalnych, osobistych po-między mieszkańcami obumiast.

lllll Gorzów obecnie po-siada siedem miast partnerskichw Niemczech, Włoszech, Szwe-cji i na Ukrainie. Który z tychkierunków jest najbardziej przy-szłościowy i przyniesie nam wy-mierne efekty. Może powinni-śmy wykraczać bardziej pozaUnię Europejską?

- Prowadzimy żywe kontakty zmiastem Sumy na Ukrainie. Przy-jeżdżają do nas przedstawicieleich samorządu zainteresowani na-szymi dokonaniami w ramach po-

zyskiwania funduszy unijnych.Ukraina, póki co, nie ma dostępudo nich, poza drobnymi wyjątka-mi, jednak my powinniśmy pełnićrolę pośrednika, doradcy. Kiedyśto Niemcy przekazywali nam po-dobne doświadczenia. W przy-padku Włoch rozwija się główniewspółpraca w dziedzinie edukacjii sportu, a Szwecja to na pewnodobry przykład pewnych rozwią-zań socjalnych, a do tego mamyzbliżoną strukturę administra-

cyjną. Kreując nasze stosunki za-graniczne nie powinniśmy zawę-żać się do Unii Europejskiej. Po-winniśmy wykraczać poza nią,ponieważ jako kraj, miasto w ostat-nich latach poczyniliśmy ogromyskok cywilizacyjny, zresztą obra-zują to ostatnie rankingi. Mamyco pokazać, mamy potencjał ipewne doświadczenia, którymimożemy się dzielić.

lllll Dziękuję.

Wykraczajmy poza UnięZ Jackiem Jeremiczem, naczelnikiem wydziału integracji europejskiej, rozmawia Anna Zaleska.

Zabrzmiał Dzwon PokojuKolejny raz w Gorzowie obchodzony był Dzień Pamięci i Pojednania, upamiętniający moment końcaniemieckiej i początku polskiej historii miasta. Okolicznościowe spotkania odbyły się 30 stycznia.

wersytetu Ekonomicznego w Po-znaniu wyjaśniła, czym jest mar-ka miasta, jaki cel ma jej stworze-nie. – Chcemy wywołać konkret-ne skojarzenia, wykreować wize-runek miasta. Temu służy strate-gia marki, czyli koncepcja działa-nia, umożliwiająca miastu wypra-

cowanie pożądanego wizerunku– wyjaśniła dr M. Florek.

O dwuletnich doświadczeniachnad tworzeniem marki opowie-dział Piotr Wachowicz z biurapromocji i informacji miasta Szcze-cina. Naczelnik wydziału rozwojui promocji miasta gorzowskiego

Page 9: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

9

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

magistratu, Małgorzata Pera,przedstawiła etapy pracy nadmarką. – W tej chwili trwa analizaobecnego wizerunku. Chcemy wkolejnej fazie pracy sporządzićdokumenty strategii, kreacji mia-sta, logo, opracować strategiękomunikacji.

22 stycznia został ogłoszonyprzetarg na opracowanie długo-terminowej strategii zarządzaniamarką Gorzowa. Wnioski nade-słało 17 potencjalnych wykonaw-ców. Po ich weryfikacji i ocenie

Wydział edukacji informuje,że nabór do przedszkoli (zewspomaganiem elektronicz-nym) dla dzieci 3-letnich odbę-dzie się w marcu 2009 r. Będąteż przyjmowane zgłoszenia 3.latków do nowobudowanegoprzedszkola przy Placu JanaPawła II.

Nabór dla dzieci starszych od-będzie się w kwietniu. Będąwówczas przyjmowane pozosta-łe dzieci do nowobudowanej

placówki do grup 4 i 5-latkóworaz do pozostałych placówekna zasadzie uzupełnień gruplub w miejsca po oddziałach„0”, które będą zorganizowanew szkołach. Szczegółowe infor-macje na temat zasad rekrutacjibędą umieszczane w marcu nastronie www.edu.gorzow.pl wdziale nabór do przedszkoli.

IWONA SANCEWICZWYDZIAŁ EDUKACJI

Przygotowano ofertę rekrutacjido 76 oddziałów szkół ponad-gimnazjalnych dla absolwentówgimnazjum oraz 4 oddziały tech-nikum uzupełniającego i 1 od-dział liceum uzupełniajacego dlamłodzieży. Nowością jest ruszają-cy od września w Gastronomikukierunek kształcenia w Technikunr 3 w zawodzie kucharz.

Ogólniaki proponująMłodzież chcąca podjąć naukę

w liceum ogólnokształcącym znaj-dzie dla siebie klasy z następują-cymi rozszerzonymi przedmiota-mi humanistycznymi: język pol-ski, historia, wiedza o społeczeń-stwie; przyrodniczymi: chemia,biologia, geografia oraz ścisłymi:fizyka, matematyka. Takie kierun-ki będą do dyspozycji w III Li-ceum Ogólnokształcącym i w VILiceum Ogólnokształcącym. W IVLiceum Ogólnokształcącym bę-dzie realizowany dodatkowo wzakresie rozszerzonym, opróczwymienionych, język francuski.W I Liceum Ogólnokształcącymutworzone zostaną klasy: klasahumanistyczna, klasa politech-niczna, klasa medyczna, klasaszerokich perspektyw. Uczniowieznajdą w tej szkole także inne,tradycyjne, klasy. W II LiceumOgólnokształcącym uczniowieprzedmioty rozszerzone realizująw drugiej klasie. Są one zgodne zwybraną specjalizacją. Do wybo-ru: humanistyczna, medyczna,ekologiczna, farmaceutyczna, po-litechniczna, matematyczno-infor-matyczna, europejska, językowa.W V Liceum Ogólnokształcącymzaplanowany jest profil humani-styczny z edukacją medialną, hu-manistyczny z elementami psy-chologii oraz przyrodniczo-tury-styczny. Młodzież zainteresowa-na sportami wodnymi może pod-jąć naukę w Liceum Sportowym.

Modne technikaZainteresowani ofertą eduka-

cyjną gorzowskich szkół zawodo-wych mają do wyboru specjalno-ści: technik budownictwa, technikpojazdów samochodowych (Ze-spół Szkół Budowlanych), technikekonomista i technik handlowiec(Zespół Szkół Ekonomicznych),technik elektryk, technik elektronik,technik mechatronik, technik infor-matyk, technik teleinformatyk (Ze-spół Szkół Elektrycznych), kucharz,technik żywienia i gospodarstwadomowego, technik organizacjiusług gastronomicznych (ZespółSzkół Gastronomicznych), technikmechanik spec. obrabiarki stero-wane numerycznie, technik logi-styk, technik spedytor (Zespół SzkółMechanicznych) technik usług fry-zjerskich, technik technologii odzie-ży (Zespół Szkół Odzieżowych ),technik ogrodnik, technik wetery-narii, technik architektury krajobra-zu (Zespół Szkół Ogrodniczych),technik informatyk, technik ochro-ny środowiska, technik analityk (Ze-spół Szkół Technicznych i Ogólno-kształcących). Natomiast młodzieżuzdolniona plastycznie może po-bierać dalszą naukę w Liceum Pla-stycznym. Szkoła ta kształci w za-wodzie plastyk.

Harmonogram Dni Otwartych w szkołach ponadgimnazjalnychw Gorzowie w roku szkolnym 2008/2009

I Liceum Ogólnokształcące, ul. Puszkina 31 – 21.03, g. 10.00II Liceum Ogólnokształcące, ul. Przemysłowa 22 – 04.04, g. 9.00III Liceum Ogólnokształcące, ul. Warszawska 18 − 04.04, g. 10.00IV Liceum Ogólnokształcące, ul. Kos. Gdyńskich 8 – 04.04, g. 10.00V Liceum Ogólnokształcące, ul. Okólna 35 – 28.03, g. 10.00VIII Liceum Ogólnokształcące, ul. Dunikowskiego 5 – 21.03, g. 10.00Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących, ul. Czereśniowa 1 – 18.04, g. 10.00Zespół Szkół Elektrycznych, ul. Dąbrowskiego 33 – 04.04, g. 10.00Zespół szkół Mechanicznych, ul. Dąbrowskiego – 14.03, g. 11.00Zespół Szkół Ekonomicznych, ul. 30 Stycznia 29 – 14.03, g. 10.00Zespół Szkół Gastronomicznych, ul. Kos. Gdyńskich 22, − 04.04, g. 10.00Zespół Szkół Budowlanych, ul. Okrzei 42, − 21.03, g. 11.00Zespół Szkół nr 12 im. Jana Sobieskiego, ul. Śląska – 28.03, g. 9.00Zespół Szkół Odzieżowych, ul. Śląska 64c – 28.03, g. 10.00Zespół Szkół Ogrodniczych, ul. Poznańska 23 – 18.04, g. 9.00Liceum Plastyczne, ul. Bema 1 – 28.03, g. 10.00Liceum Katolickie im. Św. Tomasza z Akwinu, ul. Drzymały 36 – 14.03, g. 10.00I Społeczne Liceum Ogólnokształcące, ul. Kazimierza Wielkiego 65 − 23.05, g. 10.00Zasadnicza Szkoła Zawodowa WZDZ, ul. Sikorskiego 95 – 21.04, g. 8.00Sportowe Liceum Ogólnokształcące, ul. Stanisławskiego 2 – 30.05, g. 10.30

Zawód z przyszłościąMłodzież ponadgimnazjalna

może kontynuować naukę takżew zasadniczych szkołach zawo-dowych: w Zespole Szkół Budow-lanych – stolarz, mechanik pojaz-dów samochodowych, technologrobót wykończeniowych w budow-nictwie, murarz, monter instalacjiurządzeń sanitarnych, ZespoleSzkół Elektrycznych – elektryk,

monter mechatronik, ZespoleSzkół Gastronomicznych – pie-karz/cukiernik, kucharz, ZespoleSzkół Mechanicznych – mechanikpojazdów samochodowych, me-chanik – monter maszyn i urzą-dzeń spec. spawacz, ZespoleSzkół Odzieżowych –sprzedawca/wielozawodowa, krawiec/wieloza-wodowa, fryzjer i w Zespole SzkółOgrodniczych – ogrodnik.

(az,scz)

W marcu i kwietniu odbędą się dni otwarte w szkołachponadgimnazjalnych. Na rok szkolny 2009/2010miasto przygotowało około 2150 miejscdla gimnazjalistów.

Wybierz szkołę

Nabór do przedszkolido kolejnego etapu postępowa-nia zaproszonych zostało 5 wy-konawców, którzy uzyskali naj-większą ilość punktów. Kolejnymetapem procedury przetargowejjest składanie ofert wstępnych.Najprawdopodobniej na poczat-ku maja zostanie podpisana umo-wa z agencją zewnetrzną, z którąprzy pracy nad marką miasta będąwspółdziałały lokalne kręgi opi-niotwórcze oraz wydział rozwoju ipromocji miasta.

(md, az)

Page 10: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

10

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

!!!!! !!!!!

K U P O N

PRZYJAZNY URZĘDNIK 2009

………………………………………………………………………………………………………………………………………………………… Zgłaszam/głosuję na (nazwisko i imię urzędnika – wydział, biuro)

…………………………………………………………………………………………………………………………………………………………Imię, nazwisko, adres i telefon Czytelnika

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby niniejszego plebiscytu

………………………………… …………………………………..data i podpis nr nadany przez GWS

Organizatorzy:

Partnerzy:

Fundatorzy nagród:

W styczniu i lutym spłynęłoprawie 1300 kuponów na 34urzędników. Podajemy pełną al-fabetyczną listę zgłoszonych, bopojawienie się tam nazwiska da-nego urzędnika, po prostu ozna-cza, że jego praca została do-strzeżona i doceniona przezkogoś. Przypominamy natomiasto tym, że na kuponach powinnyznaleźć się dane zgłaszającego(adres, telefon), bo inaczej ku-pon nie będzie ważny.

W nagrodę ParyżZarówno dla czytelników, jak i

trzech urzędników, którzy zdo-będą największą ilość kuponówprzygotowaliśmy atrakcyjne na-grody. Dla „Przyjaznego Urzęd-nika 2009” główny fundator - Fir-ma TUI Poland - oddział TUICentrum Podróży w Gorzowieprowadzony przez AleksandraProtoklitowa ufundował 6-dniową wycieczkę do Paryża dladwóch osób. Dla najlepszej trójkiurzędników Galeria Askana prze-każe po bonie na zakupy o war-tości 500 zł, a dla trzech czytelni-ków firma TPV Displays Sp. z o.o. po jednej cyfrowej ramce foto-graficznej (8”). E-ramkę otrzymatakże urzędnik, który zajmie dru-gie miejsce. Pulę nagród uzupeł-

Lista alfabetycznazgłoszonych urzędników:1. Anders-Oblizajek Ewelina, wydział urbanistyki miasta2. Bonus Anna, wydział rozwoju i promocji3. Borończyk Danuta, wydział majątku i działalności

gospodarczej4. Bukowski Leszek, Straż Miejska5. Chwalisz Tomasz, wydział rozwoju i promocji6. Cieśla Jolanta, rzecznik prasowy7. Dobrosielska Paulina, wydział spraw obywatelskich8. Franczak Elżbieta, wydział spraw obywatelskich9. Gnutek Karolina, wydział spraw społecznych

10. Góral Barbara Katarzyna, wydział gospodarki nieruchomościami

11. Jas Maria, wydział komunikacji12. Józwa Monika, wydział spraw społecznych13. Klimkiewicz Wanda, wydział podatków i opłat14. Kryś Monika, wydział podatków i opłat15. Kubacka Maria, wydział administracji budowlanej16. Kwaśniewicz Robert, wydział spraw obywatelskich17. Lewandowska Irena, wydział edukacji18. Lewandowska Katarzyna, wydział komunikacji19. Łacna Anita, wydział podatków i opłat20. Muraszko Grażyna, wydział podatków i opłat21. Pecyna Elżbieta, wydział komunikacji22. Płachta Weronika, wydział edukacji23. Polska – Radziwanowska Aleksandra, wydział majątku

i działalności gospodarczej24. Pomerenke Zofia, wydział spraw obywatelskich25. Pospieszny Marek, wydział kultury fizycznej26. Przygocki Krzysztof, wydział podatków i opłat27. Rogowska Renata, wydział spraw obywatelskich28. Sulikowski Paweł, wydział komunikacji29. Tolak Bożena, wydział podatków i opłat30. Tomaszek Magdalena, wydział podatków i opłat31. Urbaniak Magdalena, wydział majątku i działalności

gospodarczej32. Zawadzka Marta, wydział podatków i opłat33. Ziomek Małgorzata, wydział podatków i opłat34. Ziółkowska Iwona, wydział podatków i opłat

PrzyjaznyUrzędnik 2009Mamy już 34 urzędników zgłoszonych do plebiscytu. Zapra-szamy do głosowania, tak aby Przyjaznego Urzędnika 2009wybrała, jak największa liczba gorzowian. Oczywiście nadalmożemy zgłaszać nowe kandydatury.

nią upominki od Urzędu Miasta iRadia RMG FM.

Ogłoszenie wynikówKomisja Konkursowa w skła-

dzie: Małgorzata Pera, naczel-nik wydziału rozwoju i promocjimiasta, Anna Zaleska, redaktornaczelna Gorzowskich Wiadomo-ści Samorządowych, Maja Dani-sewicz, redaktor portalu go-rzow.pl, Anna Buszkiewicz,młodszy referent ds. promocjii Marta Matkowska, młodszy re-ferent ds. rozwoju po ostatecz-nym przeliczeniu kuponów ogło-si wyniki podczas Dni Gorzowa(nie oddajemy kuponów na człon-ków komisji). Uroczyste wręcze-nie nagród dla trzech urzędni-ków, którzy zdobyli największąilość kuponów odbędzie się zudziałem prezydenta GorzowaTadeusza Jędrzejczaka oraz fun-datorów nagród. Ponadto komi-sja 1 czerwca wylosuje spośródwszystkich złożonych przezuczestników kuponów trzy, któ-rych właściciele zostaną nagro-dzeni. Uczestnicy zostaną poin-formowani telefonicznie o otrzy-maniu nagrody, którą odbiorąpodczas uroczystości w czasieDni Gorzowa.

(az)

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE MARZEC 2009 r.

Page 11: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

11

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

11

Przygotowania do TygodniaUNESCO trwają wiele tygodni. –To wyjątkowe święto dla uczniównaszej szkoły. Młodzież uczestni-czy w nim bardzo chętnie, corównież świadczy o wyjątkowościtego zjawiska. W organizację Ty-godnia angażują się nauczyciele ichętnie wykonują obowiązki po-wierzone im przez uczniów – pod-kreśla Tomek Brzeziński, szefsamorządu i rzecznik prasowyimprezy. – To przede wszystkimznakomita okazja, aby poprzezzabawę wiele dowiedzieć się okulturze, tradycjach, wadach i za-letach innych narodów. To takżeniemały test więzi klasowych orazwspółdziałania w jakiejś sprawie– tłumaczy. T. Brzeziński przyzna-je, że klasy różnie przygotowująsię do występów: – Jedne mają

wiele prób, inne stawiają na spon-taniczność.

Mam talentI właśnie ta młodzieńcza żywio-

łowość urzekła jurorów Balu Na-rodów. – Zobaczyliśmy tu nie-zwykle interesujące przedstawie-nia i, co ważne, nikt nie silił sięna grę aktorską. Wszyscy bylisobą – zachwalał dyrektor go-rzowskiego teatru Jan Tomasze-wicz. W tym roku powróconobowiem do rozwiązania sprzedwielu lat i do oceny artystycz-nych dokonań zaproszono oso-by spoza szkoły. Tak więc scenkioprócz J. Tomaszewicza podzi-wiali m.in. dyrektor kina HeliosMonika Kowalska i plastyk Da-riusz Sapkowski.

Za najlepszą jurorzy uznali

scenkę klasy 1A prezentującą hin-duskie wesele, a Matijos Gebre-selassie w roli pana młodegootrzymał wyróżnienie za umiejęt-ności sceniczne i głosowe. Nadrugim miejscu znalazły się dwieklasy – 1B (Japonia) i 1D (Rosja).

Śpiewać każdy możeDrugiego dnia Tygodnia UNE-

SCO uczniowie ponownie zmie-rzyli się na scenie. Konkurs pio-senki zagranicznej ukazał ukrytetalenty wokalne, instrumentalne itaneczne młodzieży. Aplauzwzbudzały zarówno donośne,ciężkie brzmienia, jak i falsetchłopców z boysbandów. Byłyskomplikowane układy tanecz-ne, a także nieporadne szuraniapo deskach sceny. Liczyło sięzaangażowanie i zabawa. Pierw-

sze miejsce zdobyła klasa 2E zabrawurowe wykonanie „I Want itThat Way” zespołu BackstreetBoys. Tu też wyróżniono solistkęAnnę Przybył. Drugie miejscezajęły dwie klasy - 1B i 2B.

Ostatnim akcentem TygodniaUNESCO był konkurs kulinarny.Zadaniem każdej z klas było przy-gotowanie dwóch potraw i dese-ru z kuchni wybranego przez sie-bie kraju. Oprócz walorów sma-kowych oceniane były równieżnakrycie, podanie i oryginalnośćdań. Niekwestionowanymi zwy-cięzcami okazali się tutaj ucznio-wie klasy 1E, którzy przygotowalikuchnię Australii. Na stole znala-zły się: lamingtony (biszkopty wczekoladzie i kokosach), kurczakw sosie mango, sałatka australij-ska z selerem, ciasteczka anzac.Jurorzy wyróżnili klasę 2A zaskrzydełka Kentucky.

Zwycięzcy poszczególnych kon-kursów w nagrodę otrzymali biletydo kina, do Słowianki, płyty z po-ezją Zbigniewa Herberta oraz słod-kie upominki.

ELŻBIETA NIEKRASZI LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE

Ośrodek Kultury Francuskiej Al-liance Francaise powstał w 1999 r.w porozumieniu między PolskimKomitetem Alliance Francaise awładzami miasta. Od 2002 Ośro-dek znajduje się w strukturachMiejskiego Ośrodka Sztuki przyul. Pomorskiej. – W związku zogólnopolskim spadkiem zainte-resowania językiem francuskim imalejącą liczbą uczestników, pro-fil działalności Ośrodka ulegniezmianom. Poza organizowaniem iprowadzeniem jak dotychczaskursów, głównym zadaniem bę-dzie upowszechnianie i promo-wanie języka francuskiego na te-

renie gorzowskich szkół – tłuma-czy Cedric Salade, kierownik Al-liance Francaise. Do tej pory wgorzowskich szkołach pojawialisię praktykanci z Francji. Terazprzyjeżdżają także z Belgii. – Naprzełomie stycznia i lutego mieli-śmy dwóch studentów z WyższejSzkoły Pedagogicznej w Lovervalw Belgii. Thomas Lepage prowa-dził zajęcia w IV Liceum Ogólno-kształcącym przy ul. KosynierówGdyńskich, a Claire Henin wOśrodku – informuje C. Salade.Kierownik zapowiada także orga-nizowanie z większą częstotliwo-ścią imprez kulturalnych dla szer-

szej publiczności. Poza tym, wcelu zwiększenia międzynarodo-wej współpracy Gorzowa zFrancją, Ośrodek będzie głów-nym łącznikiem między instytu-cjami obu krajów. (az)

Nowa siedziba Alliance FrancaiseOśrodek Alliance Francaise od 2 marca funkcjonuje w nowej siedzibie. Na razie zostanie ulokowany na IIpiętrze nowego gmachu Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej, a docelowo znajdzie się w częścizabytkowej placówki, po jej remoncie.

Fot.

Łuka

sz T

rzos

ek

ŚwiatowŚwiatowŚwiatowŚwiatowŚwiatowa tra tra tra tra tradycjaadycjaadycjaadycjaadycjaBarwne scenki, wesołe dialogi, nastrojowa muzyka, śmiech, zabawa i zaduma – niczego niezabrakło podczas tradycyjnego Tygodnia UNESCO w I LO. Uczniowie 11-13 lutego pokazali,jak widzą inne kultury przez spektakle, piosenki i kuchnię.

Page 12: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

12

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Od kilku lat Lubuski OddziałWojewódzki Narodowego Fundu-szu Zdrowia proponuje mieszkan-kom województwa darmowe ba-dania ratujące życie - cytologię wramach programu profilaktyki rakaszyjki macicy i mammografię wramach programu profilaktyki rakapiersi. To, że nadal wiele pań niezgłosiło się w ostatnich latach anido ginekologa, ani do pracownimammograficznej potwierdzająniestety statystyki. O ile w przy-padku badań mammograficznychLubuskie jest na trzecim miejscuw kraju, to wskaźnik badań cyto-logicznych jest jednym z niższychw kraju i zajmujemy trzecie miej-sce od końca. Ostatnie dane po-kazują, że jedynie 14 proc. gorzo-wianek skorzystało z bezpłatnychbadań.

Bezterminowe zaproszeniaAby zachęcić kobiety do ba-

dań, w ub. r. NFZ wysłał do wieluz nich na adres domowy zapro-szenie na badanie. W Lubuskiemotrzymało je kilkadziesiąt tysięcypań – na cytologię 74. 172, a namammografię 21.716. - Niestety,mimo zaproszeń, niewiele kobietzgłosiło się na badania. Panie

jednak powinny wiedzieć, że za-proszenie jest bezterminowe, nabadanie można się zgłosić takżebez zaproszenia i to pacjentkawybiera miejsce wykonania ba-dania, mimo że na zaproszeniuma podaną placówkę – tłumaczyMałgorzata Krasowska-Mar-czyk, kierowniczka delegaturyNFZ w Gorzowie. NFZ poprzezmedia stara się dotrzeć do kobiet.Organizowane są konferencje,pogadanki, rozpowszechnianeulotki. – Staramy się dotrzeć wszę-dzie. Na przykład dzięki wsparciuwiceprezydent Zofii Bednarz iprzewodniczącej Rady Miasta Kry-styny Sibińskiej tuż przed DniemKobiet rozdamy ulotki pracowni-com magistratu – informuje M.Krasowska-Marczyk.

Badania mają sensRak piersi to najczęściej wystę-

pujący nowotwór złośliwy u ko-biet. Co roku choruje na niego 12tys. Polek. Prawie połowa z nichumiera, bo zbyt późno zgłosiłysię do lekarza.

Z kolei na raka szyjki macicy coroku zapada w Polsce 4 tys. ko-biet. Połowa z nich też zgłasza sięna cytologię za późno. - Dlatego

każda kobieta powinna dać sobieszansę i wziąć udział w badaniu,bo tylko wczesne wykrycie cho-roby gwarantuje niemal w 100proc. jej wyleczenie – apeluje M.Krasowska-Marczyk.

W program profilaktyki rakaszyjki macicy adresowany jestdo kobiet w wieku 25-59 lat, któ-re nie miały wykonywanej cytolo-gii w ciągu ostatnich 3 lat. Niejest potrzebne skierowanie. Pa-nie, które mają mniej niż 25 latlub więcej niż 59, też mogą zro-bić darmową cytologię. Wystar-czy, że zgłoszą się na wizytę doginekologa, który ma umowę z

NFZ. Natomiast mammografiaadresowany jest do kobiet w wie-ku 50-69 lat, które nie miały wy-konywanego tego badania w cią-gu ostatnich 24 miesięcy lubotrzymały w 2007 r. pisemnewskazanie do wykonania ponow-nej mammografii po 12 miesią-cach i nie miały wcześniej stwier-dzonej zmiany nowotworowejpiersi. Kobiety w innym wieku,aby wykonać darmową mammo-grafię musza mieć skierowanieod lekarza specjalisty, np. gine-kologa lub onkologa.

ANNA ZALESKA

Program ,,Profi-laktyki stomatologicznej dzieci imłodzieży z terenu miasta Gorzo-wa” obejmie uczniów w wieku 8-18 lat. Lakowanie bruzd zębo-wych lakierem szczelinowym obej-mie dzieci w wieku 13-15 lat (mło-dzież gimnazjalna), natomiast la-kierowanie preparatem z zawar-tością fluoru – wszystkich uczniówod 8. do 18. roku życia, zarównoze szkół publicznych, jak i niepu-blicznych.

Potrzebna zgoda rodziców- Realizacja programu rozpocz-

nie się w ciągu najbliższych dniod lakierowania i lakowania zę-bów gimnazjalistów z trzecich klas– mówi Ewa Kogucka z wydziałuspraw społecznych gorzowskie-go magistratu.

Rusza też kampania informa-cyjna, głównie dla rodziców, któ-rych zgoda wymagana jest, by

dziecko mogło zostać poddanezabiegowi.

- Zwracam się do wszystkichPaństwa z ogromną prośbą oczynny udział i wsparcie. Sku-teczna realizacja projektu będziemożliwa przy daleko idącej współ-pracy i zaangażowaniu wielu part-nerów: szkół, jednostek służbyzdrowia, rodziców i oczywiściesamych dzieci. Dobrze wykorzy-stajmy daną nam szansę. Pamię-tajmy, iż celem nadrzędnym jestzdrowie naszych dzieci – apelo-wała podczas szkolenia dla koor-dynatorów programu wiceprezy-dent Zofia Bednarz.

- Lakowane będą tylko zębyzdrowe, stałe trzonowe i przed-trzonowe, a lakierowane – wszyst-kie zęby. Zabieg jest nieinwazyj-ny i bezbolesny – informuje Jo-lanta Małmyga, przewodniczą-ca Okręgowej Rady Lekarskiej wGorzowie.

Gimnazjaliści dwa razyGorzów, na podstawie obwo-

dów szkolnych, został podzielonyna 13 okręgów stomatologicznych.Uczniowie będą chodzili na wizytydo 13 gabinetów, w tym do czte-rech w szkołach, w godzinachlekcji. Uczniowie szkół podstawo-wych i ponadgimnazjalnych od-wiedzą gabinety stomatologiczneraz, natomiast gimnazjaliści dwarazy (druga wizyta powinna nastą-pić trzy miesiące po pierwszej).Akcja obejmie 18.203 uczniów.

Program profilaktyczny finan-sowany jest z Mechanizmu Fi-nansowego EOG. Kwota przy-znanego dofinansowania wynosi260 tys. euro, tj. 85 proc. warto-ści projektu. Pozostała kwota,czyli 45.882 euro – to wkład wła-sny miasta Gorzowa. Projekt re-alizowany będzie od stycznia2009 do marca 2010 roku.

Epidemia próchnicyJak wynika ze statystyk,

próchnica zębów jest jedną znajbardziej rozpowszechnio-nych chorób na świecie. W Pol-sce dotyczy 85-90 proc. miesz-kańców we wszystkich grupachwiekowych. Szczególnie nara-żone są na nią dzieci i mło-dzież. Średnio każde dzieckona 28 zębów ma sześć zębów

zajętych próchnicą. Od wielulat w Polsce panuje epidemiapróchnicy i chorób przyzębia, astan uzębienia Polaków porów-nywany jest do dramatycznejsytuacji stomatologicznej w kra-jach trzeciego świata. Wedługbadań Światowej OrganizacjiZdrowia, przeprowadzonych wlatach 1987-1994 w 20 krajach,Polska znalazła się wśród 15państw o najwyższym wskaźni-ku zachorowalności na próch-nicę – tuż obok Chile, Salwado-ru, Hondurasu, Nikaragui, Peru,Łotwy i dawnej Jugosławii. Sku-tecznym elementem zapobiega-nia próchnicy jest prawidłowa iwczesna profilaktyka.

Program na tak dużą skalę,który będzie realizowany w Go-rzowie, jest największym pro-gramem tego typu w Polsce.Wniosek przygotowany zostałprzez wydział spraw społecznychi wydział integracji europejskiejUrzędu Miasta we współpracy zwydziałem edukacji, OkręgowąIzbą Lekarską i gorzowskim od-działem Polskiego TowarzystwaStomatologicznego. Uzyskał onrekomendację Ministerstwa Zdro-wia. Został złożony w kwietniu2007 roku, w listopadzie 2008przyznano dofinansowanie.

MAJA DANISEWICZ

Możemy uratować życie- Niebawem Dzień Kobiet, niech to będzie Dzień Zdrowej Kobiety. Prosimy, by paniepomyślały o swoim zdrowiu, życiu i zrobiły bezpłatną cytologię oraz mammografię –apeluje Małgorzata Krasowska-Marczyk, kierowniczka gorzowskiej delegatury NFZ.

TU MOŻNA ZROBIĆ MAMMOGRAFIĘ:l NZOZ „ Artma”, Gorzów Wlkp, ul. Piłsudskiego 1a/207, tel. 095 735 74 00l NZOZ Panoramix, Gorzow Wlkp. ul. Piłsudskiego 47, tel. 095 781 47 00l Szpital Wojewódzki, Gorzów Wlkp., ul. Dekerta 1, tel. 095 733 15 00, 733 15 01 TU MOŻNA ZROBIĆ CYTOLOGIĘ:l Wojskowa Specjalistyczna Praktyka Lekarska SP ZOZ, Gorzów Wlkp., ul. Sienkiewi−

cza10/11,tel. 095 722 86 67l GLS Spółka z o. o., Gorzów Wlkp., ul. Piłsudskiego 18, tel. 095 725 91 11l Niepubliczny Ginekologiczno−Położniczy ZOZ S.C., Gorzów Wlkp. ul. Baczyńskiego 24,

Gwiaździsta 16, tel. 095 721 39 78, 095 720 23 60l SP ZOZ Obwód Lecznictwa Kolejowego, Gorzów Wlkp., ul. Dworcowa 4, tel. 095 721 84 65l Specjalistyczny Zakład Medyczny Fundacji „Nasze Zdrowie”, Gorzów Wlkp., ul.

Walczaka 25, tel. 095 733 26 69l Gabinet Ginekologiczny Krystyna Kieres, Gorzów Wlkp., ul. Towarowa 6a, tel. 095 720 78 87.

Będą zdrowe zębyRozpoczyna się realizacja jedynego w Polsce miej-skiego programu profilaktycznego lakowania i la-kierowania zębów uczniów między 8. a 18. rokiemżycia. 85 proc. środków, tj. 260 tys. euro miastootrzymało z Mechanizmu Finansowego EOG.

Page 13: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

13

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

13

l Długie zimowe wieczorysprzyjają czytaniu książek. Naco może liczyć czytelnik sięga-jąc po książkę „W niemocy ko-biet”?

- Z pewnością odnajdzie praw-dziwy świat, ten, w którym żyje-my, wydarzenia, o których sły-szy niemal codziennie, lecz za-trzymuje się przy nich tylko nachwilę, by ponownie przejść doporządku dziennego. Chciałamstworzyć książkę, która drażni idotyka czytelnika, wywołuje wra-żenie i refleksje, stąd wątki mor-derstwa, gwałtu, eutanazji czyprostytucji. Choć początek jestdość mocny i może zniechęcićczytelnika do dalszego czytania,nie miałam na myśli nic złego,pisząc tę książkę, chodziło mitylko o prawdziwe ukazanie rze-czywistości.

l Główne bohaterki tomikuto kobiety. Jakie one są?

- W moich utworach ukazujęróżne oblicza kobiet. Kobieta mat-ka, gotowa na poświęcenie, ko-chanka, zakonnica, młoda dziew-czyna, która podejmuje się szalo-nego czynu, dokonując samo-okaleczenia, aby doświadczyćżycia niepełnosprawnej osoby, to

tylko niektóre z moich bohaterek.l Czy któraś z wykreowa-

nych postaci jest bliska Twoimwłasnym doświadczeniom?

- W moim tomiku nie ma boha-tera, z którym mogłabym się bez-pośrednio utożsamić, jedynie wopowiadaniu „Ludzie mówią, żeIrlandia jest piękna”, jest coś bar-dziej prawdziwego. Para młodychludzi czasami zdaje się być po-dobna do moich znajomych.Sama Irlandia jest mi też znana,ponieważ byłam tam przez pe-wien czas.

l Jak należy odczytywać tytułtomiku?

- Poprzez tytuł chciałam uka-zać, że niemoc kobiet jest tylkopozorna, tak jak pozornie męż-czyźni są panami świata, bo towolna kobieta potrafi się w pełnipoświęcić i oddać sprawie.

l Do jakiej grupy czytelnikówkierujesz swój zbiór?

- Nigdy nie dzielę czytelników.„W niemocy kobiet” skierowanejest zarówno do kobiet, jak i męż-czyzn. Chciałabym, aby mojeutwory były czytelne dla wszyst-kich. Sądzę, że każdy znajdziecoś ciekawego dla siebie.

l Dziękuję.

- Powinniśmy zastanowić się,jak pielęgnować dobra materialnepozostawione przez Żydów, którestanowią wspaniały ślad wielokul-turowości naszych terenów i czywspółczesna demokracja jest natyle silne, by antysemityzm nieistniał? – mówił podczas wystąpie-nia inauguracyjnego dr PawełLeszczyński, prezes zarządu Od-działu Gorzowskiego PolskiegoTowarzystwa Historycznego. Jakoprzykład dobrych praktyk podałdziałania realizowane przez I Li-ceum Ogólnokształcące w Gorzo-wie oraz Zespół Szkół Ogólno-kształcących im. Ireny Sendlero-wej w Skwierzynie. Ze szczegóła-mi projektów prowadzonych przezobie placówki zapoznali – Małgo-rzata Niewiadomska, nauczyciel-ka języka polskiego z I LO, To-

masz Watros, nauczyciel historiize Skwierzyny oraz Damian Nećuczeń tamtejszej szkoły. – Realiza-cję programu „Przywróćmy pa-mięć” rozpoczęliśmy w ubiegłymroku. Jego inspiracją było ujaw-nienie w 2000 roku dramatycz-nych wydarzeń w Jedwabnem.Jako Polka, nauczycielka, huma-nistka nie mogłam tego pominąćna lekcjach, choć była to kolejnawstydliwa porażka człowieka – tłu-maczyła M. Niewiadomska. Przy-gotowany w I LO projekt realizo-wany jest w ramach FundacjiOchrony Dziedzictwa Żydowskie-go. Uczniowie wraz z opiekunemprzygotowali m.in.: wystawę upa-miętniającą powstanie w warszaw-skim getcie, zebrali materiały do-tyczące holokaustu, odwiedziliżydowski cmentarz w Gorzowie,

odbyli wycieczkę do Auschwitz Bir-kenau, a także uczestniczyli w wy-kładach poświęconych tematyceżydowskiej. Przed nimi kolejneprzedsięwzięcia, w tym organiza-cja konkursu plastycznego. Du-żym dorobkiem w realizacji działańna rzecz poznania kultury i historiiŻydów, mieszkających w naszymregionie może pochwalić się ZSOw Skwierzynie, który za sprawąnauczyciela historii Andrzeja Kir-miela już od 15 lat zajmuje się tątematyką. Na bazie tych działańw 2006 roku powstała LubuskaFundacja Judaika, która zrzeszaczłonków i sympatyków z całejPolski, w tym młodzież szkolną istudentów. Jej celem jest rekon-strukcja nekropolii żydowskich iopieka nad nimi oraz innymi pozo-stałościami materialnej kulturyżydowskiej w województwie lubu-skim. Fundacja organizuje takżeDni Kultury Żydowskiej w ZielonejGórze. Kontynuujący od 8 lat po-czynania A. Kirmiela - Tomasz Wa-tros przedstawił zebranym historięszkoły, która przyjęła imię IrenySendlerowej, polskiej działaczkispołecznej, która podczas II wojny

światowej pomagała Żydom, zaco otrzymała tytuł Sprawiedliwawśród Narodów Świata.

Smutnym podsumowanie sta-nu świadomości młodzieży na te-mat Holokaustu było wystąpienieZuzanny Haniewicz, absolwentkiWSB, która swoją pracę licencjackąpoświęciła „Socjologicznej anali-zie wizerunku Żyda wśród mło-dzieży”. Z. Haniewicz zbadała dwiegrupy młodzieży ponadgimnazjal-nej. Pierwsza uczestniczyła w zaję-ciach pozalekcyjnych dotyczącychhistorii, kultury Żydów, druga nie. –Wnioski nie są optymistyczne. Sto-sunek młodzieży do Żydów jestnegatywny, oparty na zakorzenio-nych w polskiej kulturze zakłama-niach i stereotypach – mówiła. Oka-zało się, że bardziej podatni naantysemityzm są mężczyźni. Je-dynie 20 proc. z nieuczestniczą-cych w dodatkowych zajęciachwyraziło sympatię w stosunku doŻydów. Wśród uczęszczającychna zajęcia pozalekcyjne aż 70proc. miało pozytywny stosunek.Wśród młodych kobiet z obu grupnie odnotowano takich drastycz-nych różnic. (az)

Książka, któraKsiążka, któraKsiążka, któradrażni i dotykadrażni i dotykadrażni i dotyka

Z Małgorzatą Dobrowolską, gorzowską dzienni-karką i autorką debiutanckiego tomiku opowiadańi wierszy „W niemocy kobiet”, rozmawia Małgo-rzata Stefanek.

Małgorzata Dobrowolska ma 24 lat. Od 2006 roku współpracuje zredakcją tygodnika „Ziemia Gorzowska”. Absolwentka studiów magi-sterskich Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej, specjalność dzienni-karstwo Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Obecniestudentka kierunku Zarządzanie Zasobami Ludzkimi w WyższejSzkole Biznesu w Gorzowie. W 2008 roku otrzymała StypendiumPrezydenta Miasta, dzięki któremu wydała tomik „W niemocy kobiet”.

Młodzież o holokauścieHolokaust w świadomości młodzieży był tematem debatyotwartej zorganizowanej przez gorzowski oddział PolskiegoTowarzystwa Historycznego i Wyższą Szkołę Biznesu 27 stycz-nia, tj. w Międzynarodowym Dniu Pamięci o Holokauście.

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Page 14: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

14

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Jubileuszowy koncert w Teatrzeim. Juliusza Osterwy 30 styczniauświetnił występ Gorzowskiej Or-kiestry Kameralnej pod dyrekcjąSzczepana Kaszyńskiego, awiosną zostanie wydana specjal-na publikacja poświęcona dzia-łalności artystycznej orkiestryOdeon oraz Gorzowskiemu To-warzystwu Muzycznemu. Jednakszczególną rangę obchodomnadało rozpoczęcie budowy CEA.– Gdy tylko została podpisanaumowa z wykonawcą sprawdza-łem, czy coś dzieje się na placubudowy. Gdy zobaczyłem kopar-ki i spychacze, wiem, że roz-począł się dobry czas dla ambit-nej muzyki w Gorzowie – wyja-śnia Sz. Kaszyński.

Myśli o utworzeniu w Gorzowiezespołu muzycznego zajmujące-go się ambitną muzyką pojawiłysię jeszcze pod koniec lat 40.ubiegłego wieku, ale realny kształtzaczęły one przybierać dopiero wlatach 70. W 1973 roku powstałOdeon, orkiestra składająca się znauczycieli muzyki, najzdolniej-szych absolwentów PaństwowejSzkoły Muzycznej I stopnia przyul. Chrobrego i innych muzykówzatrudnionych w różnych zakła-

dach pracy. Kierownikiem arty-stycznym i dyrygentem zostałFranciszek Czarnecki, któregopo roku zastąpiłSzczepan Kaszyń-ski. Patronat nad or-kiestrą przejęło Go-rzowskie Towarzy-stwo Muzyczne im.H. Wieniawskiego.– Nawiązaliśmykontakty z profesjo-nalnymi instrumen-talistami i wokalista-mi oraz rozpoczęłasię współpraca zsolistami Opery im.S. Moniuszki i Ope-retki PoznańskiejJarosławem Patyc-kim i Anną Ba-jerską-Witczak –wspomina Sz. Ka-szyński. Linia pro-gramowa orkiestryzaczęła się zmie-niać. Po popularno-rozrywkowych po-czątkach rozszerzono program omuzykę operetkową, operową,potem o prostsze formy symfo-niczne, uwertury koncertowe ikoncerty instrumentalne. – Pod-

noszenie poziomu było możliwedzięki nawiązaniu współpracy zmuzykami z Wojskowej Orkiestry

Garnizonowej w Gorzowie i ab-solwentami Państwowej SzkołyMuzycznej II stopnia. Dzięki temuposiadaliśmy pełny skład symfo-niczny. Był to czas, kiedy odby-

Czekają na salę koncertowąGorzowskie Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego obchodzi 35-lecie działalności. Dla prezesa Szczepana Kaszyńskigonajwiększym prezentem z okazji jubileuszu jest rozpoczęcie budowy Centrum Edukacji Artystycznej. – Spełnia się moje marzenie – mówi.

waliśmy wiele koncertów wyjaz-dowych, realizowaliśmy audycjedla dzieci – mówi Sz. Kaszyński.Orkiestra współpracowała z takznakomitymi artystami, jak Da-riusz Stachura i Krzysztof Jako-wicz.

Ostatnie lata nie były zbyt do-bre dla orkiestry. – Niektórzy mu-zycy odeszli, związali się z orkie-strami z innych miast, ale mamnadzieję, że budowa CentrumEdukacji Artystycznej skonsolidu-je środowisko muzyczne. To jestdobry czas by budować zawodo-wy zespół – tłumacz Sz. Kaszyń-ski. Na razie orkiestra liczy 36muzyków, z czego 24 jest człon-kami Gorzowskiej Orkiestry Ka-meralnej. Solistami są: BeataGramza (sopran), Elżbieta Wa-laszczyk (sopran), MałgorzataWoltmann-Żebrowska (mezzoso-pran), Marina Rusak (fortepian),Artur Banaszkiewicz (skrzypce)oraz Jerzy Karwowski (multiin-strumentalista). Jak zaznacza Sz.Kaszyński wspaniała sala koncer-towa przyciągnie wielu znakomi-tych muzyków i artystów z kraju,ale potrzebne jest odpowiedniewsparcie finansowe.

(az)

Branżowy magazyn ,,Jazz Forum” zamieścił listę najpopularniejszych w ocenie czytelników muzykóworaz klubów jazzowych w Polsce. W aż czterech kategoriach pojawili się na niej gorzowianie.

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

W rankingu czytelników ,,JazzForum” - ,,Jazz Top 2008” doce-niono gorzowian w kategoriach:fortepian – Przemysław Raminiak,skrzypce – Adam Bałdych, ze-spół akustyczny – trio RGG, klubroku – Jazz Klub Pod Filarami.

Czołowe miejsca zajęli muzycyi kluby z Warszawy, Krakowa, Trój-miasta, Wrocławia. Jak mówi szef

Jazz Klubu, Bogusław Dziekań-ski, nie liczył na ich pokonanie, azaistnienie na tak prestiżowej li-ście uważa za sukces. – Myślęgłównie o muzykach, bo klub jestjuż znany i ma swoją pozycję –mówi B. Dziekański.

Jazz Klub od lat słynie z koncer-tów gwiazd światowego formatu,odbywających się od 2005 roku

pod hasłem ,,Gorzów Jazz Cele-brations”. Jak przyznaje szef Fila-rów, koncerty organizuje po to, byuzupełnić ofertę koncertową reali-zowaną w Szczecinie, Poznaniuoraz Neuhardenbergu w Niem-czech. – Cykl Gorzów Jazz Cele-brations jako marka muzycznegoGorzowa powinien być nie tylkoelementem promocji naszego mia-

sta w Polsce i za granicą, alerównież elementem budowania sil-nej pozycji miasta w zakresie pro-pagowania kultury wysokiej, niezawężając jej do muzyki jazzowej,w obszarze wytyczonym przez mia-sta – Szczecin, Poznań, ZielonaGóra, Słubice, Frankfurt nad Odrą,Kostrzyn i Neuhardenberg – mówiB. Dziekański.

Przypomnijmy - w 2008 roku wGorzowie wystąpiły takie sławy,jak Victor Bailey, Freddy Cole.Natomiast 20 marca 2009 zagraNigel Kennedy.

(md)

14

Page 15: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

15

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Sześcioosobowy zespół na cze-le z Krzysztofem „Grabażem”Grabowskim powstał w 2002, aw swoim dorobku płytowym po-siada już czwórkę dzieci, z któ-rych dwójka „Piła Tango” i „Zaka-zane piosenki” jesienią 2008 osią-gnęły status złotych płyt.

Zapomniane piosenkiOstania płyta Strachów „Zaka-

zane piosenki” w niecały miesiącosiągnęła ilość 15 tys. sprzeda-nych egzemplarzy, co oznacza żefani wciąż z zapartym tchem słu-chają ich kawałków, które wbrewwszystkiemu nie są tak łatwe dointerpretacji, gdyż ostatni albumto zbiór 13 utworów, które Grabażoczyścił z kurzu zapomnienia lat80-tych. Choć początkowo „Za-

kazane piosenki” miały być jed-norazowym projektem, to w sku-tek dużego wymiaru pracy, po-nad 500 godzin spędzonych wstudiu, muzycy postanowili do-prowadzić projekt do końca i wy-dać go obok albumu „Autor” zpiosenkami Jacka Kaczmarskie-go. Ostatni album to także boga-ta współpraca wokalna z RenatąPrzemyk, Muńkiem Staszczy-kiem, Gutkiem, Spiętym oraz To-maszem Kłaptoczem.

Wiosną nowa płytaHitem 2005 roku był ich kawa-

łek „Dzień dobry kocham Cię”,lecz na tym, zakończył się me-dialny szał na Strachy, jak samimuzycy tłumaczą, są szczęśliwi,że mogą robić w życiu to co lubią,ich celem nie jest komercyjnakariera, dlatego trzymają się nabezpiecznym uboczu showbizne-su, uznając to za prawdopodobną

receptę na długowieczność. Wiel-kim przebudzeniem dla fanówStrachów, może okazać się ichwiosenny krążek nad którym pra-ce trwają już dwa miesiące, jed-nak muzycy nie zdradzają jegocharakteru –„Zakazane piosenki”to projekt, który choć na jakiśczas zakończył naszą współpra-cę wokalną z innymi artystami,możliwe jest natomiast, że na no-wej płycie pojawią się brzmieniainstrumentów muzyków na któ-rych my sami nie gramy- tłuma-czył Grabaż podczas konferencjiprasowej w MCK.

Powrót Piżamy?Miłą wiadomością dla fanów

zawieszonego w 2007 roku ze-społu Piżama Porno, w którymGrabaż i Andrzej „Kozak” Koza-kiewicz działali już ponad 20 latjest fakt, że muzycy przewidująmożliwość reaktywacji zespołu.– Piżamę Porno zawiesiliśmy bez-terminowo, co oznacza, że za-grać możemy w każdej chwili,może nie dziś, ani nie jutro, ale napewno nie nigdy - tłumaczą.

MAŁGORZATA STEFANEK

W piątek 13 lutego na scenie gorzowskiego MCK dla ponad 500 osobowej publiczności Strachy na Lachyzagrały utwory promujące poprzednie płyty, jak i te całkowicie nowe, które znajdą się na nowymwiosennym krążku zespołu.

Blady Kris doGorzowa przyjechał 13 lutego nazaproszenie samorządu studenc-kiego PWSZ. Zajmuje się beat-boxem od ośmiu lat. Do pierw-szych ćwiczeń zainspirował gowystęp kumpla Wojciecha Rze-peckiego, po którym trenowałwytrwale przez pół roku, po 10godzin dziennie, co w końcu przy-niosło sukces. W 2004 zwyciężyłna Mistrzostwach Polski, wtedyteż rozpoczęła się jego kariera wEuropie i Azji, 60 koncertów rocz-nie, warsztaty i wykłady o beat-boxie. - Na moich zajęciach po-kazuję, że każdy może nauczyćsię beatboxować, wszystko zale-ży od energii i konsekwencji jakąwłożymy w treningi i od przeko-nania o tym, co chcemy osią-gnąć - podkreślał Blady Kris pod-czas konferencji prasowej zorga-nizowanej w klubie Amsterdam.

Rubik poszukiwał nowościW sierpniu 2008 Blady Kris wy-

stąpił na gorzowskim stadionieżużlowym podczas koncertu Pio-tra Rubika. W oratorium „Habi-tat”, napisanym z okazji 750-leciaGorzowa pierwotnie znalazły sięskrecze i bity jednego z czoło-wych dj-ów w kraju DJ Kostka. Popewnym czasie do orkiestry dołą-czył także Blady Kris, któremuzaproponowano posadę dziewią-

tej osoby od sekcji rytmicznej.Kris zapoznał się z materiałem iprzedstawił własne interpreta-cje, które spotkały się z akcep-tacją kompozytora i tak pierwszywspólny koncert zagrali w maju2008 w Szczecinie.

Krytyka go nie ruszaPołączenie muzyki symfonicz-

nej i beatboxu u nie jednego słu-chacza wywołało zachwyt, nieraz

Blady Kris, prywatnie Krzysztof Kadela ma 22 lata i pochodzi zeSzczecinka. Po za muzyką od 6 lat z mamą Danutą prowadzischronisko dla bezdomnych zwierząt.

O krytyce i RubikuSzersza publiczność o jego pasji dowiedziała się, gdy w zeszłym roku wystąpił w programie TVN „Mam talent”,dzięki, któremu zyskał sławę w kraju, ale i także zrealizował założenie, które wiązał z tym występem – Moją misjąjest otworzenie ludzi na beatbox, uświadomienie im, że to nie jest jakiś tam cyrk, ale także muzyka - tłumaczy.

zdziwienie i choć liczba zwolenni-ków tak niestandardowych kom-pozycji wydaje się być większa, tojak zawsze przy realizacji innowa-cyjnych pomysłów, pojawiają sięteż krytyczne głosy, jednak BladyKris krytyką się nie przejmuje.–Trzeba samemu poznać Rubika.Granie z nim to totalny profesjona-

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

lizm. Gdy rozmawiamy o muzyce,panuje całkowite skupienie, wza-jemny szacunek. Nie rozumiem,dlaczego niektórzy go tak nie lubią,przecież najważniejsze jest to, cokażdy człowiek ma w sobie, jegowłasna wewnętrzna prawda - tłu-maczył Blady Kris.

MAŁGORZATA STEFANEK

15

Page 16: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

16

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Decyzje radnych

Uroczystości towarzyszyli przy-byli na sesję posłowie Jan Ko-chanowski i Witold Pahl orazradny sejmiku lubuskiego Bogu-sław Andrzejczak. Niestety pod-niosły nastrój na sesji 28 stycznianie trwał długo, ponieważ tuż poinformacji przewodniczącej Kry-styny Sibińskiej o tym, że Re-gionalna Izba Obrachunkowa wy-dała pozytywną opinię o budże-cie miasta na 2009 rok, rozpo-częła się niepotrzebna polemikasłowna między radnymi a prezy-dentem. Poszło nie tyle o bu-dżet, ale o dokument, który byłzapisany w porządku obrad do-tyczący bieżącej informacji zestopnia zaawansowania wybra-nych zadań ujętych w budżeciemiasta. Wymiana zdań była bar-dzo burzliwa, zwaśnione stronypróbował godzić przewodniczą-cy klubu radnych PiS MirosławRawa, jednak prezydent opuściłobrady.

Wynagrodzenia, stypendiai opłaty

Pierwszą decyzją rady byłauchwała o zaciągnięciu kredytubankowego – 55 mln zł na sfinan-sowanie planowanego deficytutegorocznego budżetu. Wybórbanku obsługującego kredyt na-stąpi w drodze przetargu. Spłatęzaplanowano na lata 2010 – 2014.

Radni ustalili też górne stawkiopłat za usługi w zakresie odbie-rania odpadów komunalnych odwłaścicieli nieruchomości oraz wzakresie opróżniania zbiornikówbezodpływowych i transportu nie-czystości ciekłych. Górna stawkaopłat za odbiór odpadów niese-gregowanych nie może przekro-czyć 79 zł plus podatek VAT za1m3 odpadów, za zbieranych se-lektywnie 71 zł plus podatek. Zaopróżnianie szamb i transport nie-czystości płynnych nie możnabędzie pobierać opłaty wyższejniż 20 zł plus podatek VAT za1m3. Górne stawki mogą być za-stosowane, jako sankcja, wobecwłaścicieli nieruchomości, którzynie zawarli umowy z przedsiębior-stwem wywozowym i uchylają sięod wnoszenia opłat. Kolejnauchwała dotyczyła regulaminuwynagradzania za pracę nauczy-cieli zatrudnionych w samorządo-wych placówkach oświatowych iopiekuńczo – wychowawczychprowadzonych przez miasto. Re-gulamin został uzgodniony zezwiązkami zawodowymi zrzesza-jącymi nauczycieli i spełnia wy-magania ustawowe. Zmienionazostała uchwała w sprawie przy-znawania pomocy materialnej ocharakterze motywacyjnymuczniom gorzowskich szkół.Pierwsza zmiana wynika ze zno-

Decyzje Prezydenta

welizowanej ustawy o systemieoświaty, w której zapisano, żeuczeń może otrzymać stypendiummotywacyjne w przypadku uzy-skania co najmniej dobrej ocenyz zachowania. Dotychczas sty-pendysta z zachowania, musiałuzyskać ocenę bardzo dobrą.Dodatkowo zmieniona zostałaśrednia ocen uprawniająca dootrzymania stypendium przezuczniów zasadniczych szkół za-wodowych. Wymagana średnia -4,5 powodowała, że niewieluuczniów szkół zawodowych kwa-lifikowało się do otrzymania sty-pendium. Zaproponowano śred-nią 4,2 co powinno stanowićwiększą motywację do nauki.

Co z filią SP nr 4 ?Kolejnym punktem porządku

obrad była sprawa zamiaru likwi-dacji filii szkoły podstawowej naterenie Zieleńca. W szkole ucząsię dzieci w klasach I – III (aktual-nie 25 uczniów) i w oddziale dladzieci 6-letnich (3 dzieci). Wnastępnych latach potencjalnychkandydatów do nauki w tej szko-le jest jeszcze mniej. Zmalała teżilość uczniów w szkole macierzy-stej, a jest nią placówka przy ul.Kobylogórskiej 110. Tak powódlikwidacji wyjaśniała wiceprezy-dent Zofia Bednarz. Miasto dajegwarancję dowozu dzieci doszkoły macierzystej a ponadtozapewnia dalsze funkcjonowanieświetlicy w obiekcie filii, który mabyć przeznaczony na placówkępomocy społecznej i opiekuńczo– wychowawczej. Przeciwko li-kwidacji protestują rodzicieuczniów, którzy przyszli na sesję.Zapraszali do siebie radnych iprzedstawiali im swoje argumen-ty za pozostawieniem filii. Powta-rzali je na sesji radni ArkadiuszMarcinkiewicz i Stefan Sejwa.To specyficzne, oddalone od cen-trum osiedle, szkoła była tam odzawsze, mieszkańcy pomagali jąbudować. W sąsiedztwie placów-ki budują się nowe domy, dziecina pewno będzie więcej. W tejczęści miasta jest potrzebneprzedszkole, można by je utwo-rzyć w budynku szkoły. RadnyJerzy Antczak przypomniał, żezamiar likwidacji był już wpisanyw strategię rozwoju oświaty w2005 roku. Argumentował, że toanachronizm, aby w mieście wo-jewódzkim funkcjonowała szkołaz klasami łączonymi. Nauka wmałych klasach nie sprzyja roz-wojowi społecznemu. Przypo-mniał, że decyzja o zamiarze li-

kwidacji jeszcze niczego nie prze-sądza i jest jedynie niezbędnado rozpoczęcia procedury.

Rodzice nie potwierdzali obawo poziom nauki w szkole, a wręczprzeciwnie wykazywali, że ichdzieci bardzo dobrze sobie radząpo przejściu do klas wyższych wszkole przy ul. Kobylogórskiej.Boją się natomiast o bezpieczeń-stwo swoich pociech mimo obiet-nic, że dzieci będą dowożone doszkoły specjalnym autobusem.Szkoła działa na rzecz społecz-ności, organizuje festyny, zaba-wy, rodzice pomagają w utrzyma-niu placówki, planują wyposaże-nie pracowni komputerowej. Rad-ny Paweł Leszczyński zatrosz-czył się o zatrudnionych w filiinauczycieli, którym trzeba zapew-nić pracę i postulował zadbanie oprzystanek autobusowy, z które-go będą zabierane dzieci po li-kwidacji filii. Po dyskusji radniwiększością głosów podjęliuchwałę o zamiarze likwidacji filiiszkoły przy ul. Osadniczej. Pro-pozycją zajmie się teraz Kurato-rium Oświaty.

Kasa na kamieniceRada podjęła uchwałę w spra-

wie wyrażenia zgody na współ-działanie w 2009 roku z samorzą-dami gmin w zakresie postępo-wania z osobami nietrzeźwymi.Warunki współdziałania z gmina-mi sąsiadującymi z Gorzowem wtym zakresie są określone w pod-pisywanych porozumieniach, któ-re regulują też sprawy związaneze współfinansowaniem przez niekosztów pobytu osób przyjętychz ich obszaru do gorzowskiej IzbyWytrzeźwień.

23 podjęte uchwały dotyczyłyudzielenia dotacji celowych dlawspólnot mieszkaniowych w ka-mienicach przy ul. Mieszka I iChrobrego 5, które będą prze-znaczone na dofinansowanie pro-jektów i remontów elewacji. Rad-ny Tadeusz Iżykowski zwróciłuwagę, że fasady kamienic to niewszystko i że wspólnoty nie majątylu pieniędzy, aby dokończyć re-mont pozostałych ścian kamie-nic. Opinię podtrzymał JacekStróżewski, miejski konserwatorzabytków. - Trzeba się będziezastanowić w jaki sposób zdobyćpieniądze na remonty zabytko-wych kamienic w szerszym zakre-sie - mówił

Koło Związku Sybiraków z sie-dzibą w Gorzowie otrzymało zgo-dę na wykorzystanie, na potrzebystatutowe, herbu i barw miasta.

XLVII sesja Rady Miasta Radni dyskutowaliStyczniowe obrady gorzowskich radnych rozpoczęły się od miłegoakcentu wręczenia Januszowi Mikołajczakowi (lekarz chirurg- orto-peda) Odznaki Honorowej Miasta Gorzowa Wlkp. „Za wybitne zasłu-gi dla rozwoju miasta”.

26 stycznial Wydział inwe-

stycji zapropono-wał prezydentowirozpoczęcie pracp r o j e k t o w y c h

dwóch zadań: budowa bulwarunadwarciańskiego wschodniego iremont ulic Głowackiego, Sybira-ków i odcinka Podmiejskiej doronda Sybiraków do granic mia-sta. W przypadku bulwaru może-my starać się o dofinansowania zLubuskiego Regionalnego Progra-mu Operacyjnego, a na remontulic możemy sięgnąć po fundu-sze z Narodowego ProgramuPrzebudowy Dróg Lokalnych. Bę-dzie to możliwe po opracowaniudokumentacji projektowych. Pre-zydent wyraził zgodę.

l Gorzów będzie partnerem –obserwatorem projektu Odra AxisConnect realizowanego przez Wro-cławską Agencję Rozwoju Regio-nalnego. Projekt polega na opra-cowaniu analizy infrastruktury wod-nej rzeki Odry. Gorzów ma już takidokument sfinansowany z Inicja-tywy Wspólnotowej Interreg III Adzięki realizacji projektu „Łącząnas rzeki – etap I”. Uczestnictwowe wrocławskim projekcie możezwiększyć nasze szanse przy sta-raniu się o środki dla projektu„Łączą nas rzeki – etap II”.

l Wydział gospodarki komu-nalnej poinformował prezydenta,że po zmianie ustawy prawo ochro-ny środowiska, miasto jako pod-miot korzystający ze środowiska,musi wnosić opłaty za jego korzy-stanie, które trafiają na rachunekUrzędu Marszałkowskiego. W przy-padku braku wymaganego pozwo-lenia na wprowadzenie ściekówdo wód lub do ziemi opłaty sąpodwyższone o 500%. Miasto jestwłaścicielem 106 kanalizacji desz-czowej, a tylko 23 wyloty posia-dają pozwolenie wodno-prawne.Za ubiegły rok opłata za korzysta-nie ze środowiska to ponad 540tys. zł, a za 2009 będzie to prze-szło 1 mln zł. Prezydent poleciłrozpoczęcie prac prowadzącychdo wyposażenia wylotów wód opa-dowych w separatory, co zmniej-szy opłatę za korzystanie ze śro-dowiska.

l Narodowe Centrum Kulturyplanuje ogólnopolską akcję ma-jącą na celu upamiętnienie 20 rocz-nicy odzyskania wolności i obale-nia komunizmu. Akcja ma pole-gać na wypisaniu dat związanychz obchodami rocznicowymi „1989– wolność” na pasach dla pie-szych. Napisy mają być gotowe 4czerwca, kiedy zaplanowano uro-czystości. Miejski inżynier ruchunie widzi przeciwwskazań do prze-prowadzenia takiej akcji w mie-ście. Prezydent wyraził zgodę tymbardziej, że miasto nie będzie fi-nansować akcji.

l Prezydent skierował do radyprojekt uchwały w sprawie wyra-żenia zgody na współdziałanie w2009 z samorządami gmin w za-kresie postępowania z osobami

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

16

Page 17: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

17

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Decyzje PrezydentaJeszcze w ub. r. radni przyjęliuchwałę w sprawie sporządzeniazmiany miejscowego planu zago-spodarowania przestrzennegoprzy ul. Walczaka tak, aby mógłtam funkcjonować obiekt handlo-wy wielkopowierzchniowy. Ponie-

waż plan przestrzenny musi byćzgodny z dokumentem nadrzęd-nym, czyli ze Studium Uwarunko-wań i Kierunków Zagospodaro-wania Przestrzennego Miasta,rada uchwałą wyraziła zgodę naprzystąpienie do zmiany studium

w tym samym zakresie.Rada uchwaliła też swój i komi-

sji, plany pracy na 2009 rok iprzyjęła informację z realizacjiuchwał w ostatnim kwartale ubie-głego roku.

(jc)

Radni 13 lutego podjęli 7 uchwałw sprawie zmian w budżecie mia-sta:

- 407 520 zł przeznaczono nadokumentację projektową i re-monty budynków wpisanych dorejestru zabytków województwalubuskiego,

- 11 270 zł stanowi 20% kosz-tów projektu „Gotowi na przy-szłość – uczymy się żyć i praco-wać” realizowanego przez ZespółSzkół nr 13. Przekazana szkolekwota pozwoli na terminowe zre-alizowanie zadania i sporządze-nie raportu końcowego. Miastootrzyma zwrot tej kwoty po rozli-czeniu projektu.

- 722 767 zł będzie służyćrealizacji projektu „Profilaktykastomatologiczna dzieci i młodzie-ży z terenu miasta Gorzowa Wlkp.”i jest tegorocznym dofinansowa-niem z Mechanizmu Finansowe-go EOG.

- 200 000 zł jest niezbędne naprzygotowanie dokumentacji pro-

jektowej i studium wykonalnościinwestycji pt. „Zwiększenie po-tencjału turystyczno – kulturowe-go miasta poprzez budowę bul-waru nadwarciańskiego wschod-niego”. Dokumentacja jest nie-zbędna przy składaniu wnioskówo pomoc unijną z LubuskiegoRegionalnego Programu Opera-cyjnego.

- 120 000 zł zostanie przezna-czone na wykonanie dokumenta-cji projektowej potrzebnej przyrealizacji projektu „Przebudowaulic Głowackiego i Nowej w Go-rzowie Wlkp.” .

- 120 000 zł to koszt wykona-nia dokumentacji projektowej in-westycji „Przebudowa ulicy Sybi-raków w Gorzowie Wlkp.”.

- 120 000 zł przeznaczono nadokumenty projektowe przedsię-

wzięcia „Przebudowa ulicy Pod-miejskiej w Gorzowie Wlkp. naodcinku od ronda Sybiraków dogranic miasta”.

Te trzy ostatnie opracowania sąpotrzebne przy ubieganiu się odofinansowanie inwestycji drogo-wych z „Narodowego ProgramuPrzebudowy Dróg Lokalnych 2008– 2011”.

Kolejną uchwałą rada wyraziłazgodę aby prezydent podpisałumowę na dofinansowanie pro-jektu „Profilaktyka stomatologicz-na dzieci i młodzieży z terenumiasta Gorzowa Wlkp.” w ramachMechanizmu Finansowego EOG izabezpieczenie prawidłowej re-alizacji umowy w formie weksla„in blanco” wraz z deklaracją we-kslowa do kwoty dofinansowaniaprojektu - 1 023 412 zł. (jc)

Decyzje radnych XLVIII sesja Rady Miasta

Budżetowe decyzjeZwołana na wniosek prezydenta sesja dotyczyła przede wszystkimdecyzji finansowych. Rada uchwalając budżet tego roku, upoważniłaprezydenta do dokonywania zmian w budżecie tylko do kwoty 100tys. zł. Wszystkie przesunięcia powyżej tej kwoty muszą być przyjmo-wane uchwałą.

nietrzeźwymi. Warunki współdzia-łania z gminami sąsiadującymi zGorzowem są określone w podpi-sywanych porozumieniach, któreregulują też sprawy związane zewspółfinansowaniem przez nie re-alnych kosztów pobytu osób przy-jętych z ich obszaru do gorzow-skiej Izby Wytrzeźwień.

l Dyrektor Gorzowskiego Cen-trum Pomocy Rodzinie i PolitykiSpołecznej stara się o przeniesie-nie Środowiskowego Domu Sa-mopomocy, który obecnie mieścisię na ul. Wyszyńskiego 3. Jest toośrodek wsparcia społecznego dlaosób z obniżoną sprawnością in-telektualną. Na zajęcia przychodzicodzienne 22 osoby. Budynek, wktórym mieści się placówka niespełnia standardów. Powierzchniajest mała a bariery arhitektoniczneutrudniają dostęp osobom na wóz-kach. Prezydent poprosił aby panidyrektor wskazała źródło sfinan-sowania remontu obiektu, któryma zamiar wskazać na potrzebyplacówki.

l Prezydent zarządzeniem usta-lił średni miesięczny koszt utrzy-mania dziecka w całodobowychplacówkach opiekuńczo – wycho-wawczych na terenie Gorzowa. WPogotowiu Opiekuńczym przy ul.Spokojnej jest to 4110,95 zł wOśrodku Wsparcia Rodziny przyKazimierza Wielkiego - 4206,95 zł,w Rodzinnym Domu Dziecka przyKardynała Wyszyńskiego –2199,90 zł.

l Wydział gospodarki nierucho-mościami przygotował do rozpa-trzenia 44 wnioski. Część dotyczywykupu lokali komunalnych nawłasność. Te wnioski są kierowa-ne do komisji gospodarki i rozwo-ju rady z opiniami prezydenta. Mia-sto ogłasza kolejne przetargi nasprzedaż nieruchomości tym ra-zem na ul. Kasprzaka pod stacjępaliw, przy ul. Mosiężnej na dzia-łalność produkcyjną, składy, ma-gazyny, hurtownie itp.

3 lutegol Wydziały: kultury, edukacji,

kultury fizycznej przygotowały in-formacje o ofercie wypoczynku zi-mowego dla dzieci i młodzieży.Ferie zimowe w województwie lu-buskim będą trwały od 16 lutegodo 1 marca. Ofertę wypoczynkuprzygotowują placówki edukacjikultury i sportu, stowarzyszeniakultury fizycznej. Są to zajęcia spor-towe świetlicowe, informatyczne,wycieczki, wyjścia do kina, teatru ina basen. Prezydent zaakcepto-wał propozycje.

l Zespół Szkół nr 13 realizujeprojekt „Gotowi na przyszłość –uczymy się żyć i pracować”. Ce-lem projektu jest poprawa jakościkształcenia przez wspieranie wy-miany między szkołami, doskona-lenie zawodowe nauczycieli, pro-mowanie nowoczesnego zarzą-dzania szkołami, wspieranie inte-gracji uczniów. Projekt w całościjest finansowany ze środków UniiEuropejskiej. Prezydent wyraził

Zmianę przepisów ustawodaw-ca uzasadnia następująco „w celuzapewnienia zawodowego, rze-telnego i bezstronnego wykony-wania zadań publicznych przezsamorząd terytorialny ustanawiasię przepisy prawa pracy okre-ślające status prawny pracowni-ków samorządowych”. Przepisydotyczą wszystkich szczebli sa-morządu, od gminy po wojewódz-two. W niniejszej publikacji waż-niejsze zmiany zobrazuję na przy-kładzie samorządu miasta Gorzo-wa Wielkopolskiego.

Nowe zasady zatrudniania i wynagradzania

Pracownicy samorządowi sązatrudniani na podstawie: wybo-ru (prezydent miasta), powołania(zastępcy prezydenta miasta,skarbnik miasta). Przy czym trze-ba zaznaczyć, że zastępców po-wołuje i odwołuje prezydent,skarbnika miasta (główny księgo-wy budżetu) powołuje i odwołujerada, na wniosek prezydenta.Pozostali pracownicy urzędu za-

Samorządowe zmianyOd 1 stycznia 2009 roku obowiązuje znowelizowana ustawa o pracownikachsamorządowych. Przepisy dotyczą wszystkich szczebli samorządu, od gminy powojewództwo.

trudniani są na podstawie umowyo pracę. Po zmianach ustawy do-datkowo w urzędach mogą byćzatrudniani doradcy i asystenci.Decyzje w tej sprawie należą dokierownika urzędu, w przypadkuGorzowa decyzję podejmie pre-zydent miasta. Kolejne zmiany,Rada Ministrów w drodze rozpo-rządzenia ustali jedynie minimal-ny poziom wynagrodzenia urzęd-ników na poszczególnych stano-wiskach, pozostawiając wskaza-nie stawek maksymalnych praco-dawcy samorządowemu. W związ-ku z tym prezydent miasta określiw regulaminie szczegółowe wa-runki wynagradzania pracowni-ków, jak również ustali zasadyprzyznawania nagród, dodatkówfunkcyjnych.

Stanowiska kierowniczeMaksymalne zarobki prezyden-

ta miasta zostały zapisane w usta-wie. Następuje zmiana dotyczącawykonywania czynności z zakre-su prawa pracy wobec prezyden-

ta miasta. Pracodawcą prezyden-ta jest Urząd Miasta. Rada Miastajak dotychczas będzie ustalać pre-zydentowi wynagrodzenie w dro-dze uchwały. Czynności związa-ne z nawiązaniem i rozwiązaniemstosunku pracy z prezydentemwykonuje przewodniczący rady.Natomiast po zmianach, pozo-stałe czynności z zakresu prawapracy wobec prezydenta wyko-nuje wyznaczona przez niegoosoba (może to być jego zastęp-ca lub sekretarz miasta). Zmie-niona została podstawa stosunkupracy sekretarza miasta. Podob-nie zmieniają się zasady zatrud-niania miejskiego rzecznika kon-sumentów i spraw mieszkańców,a także na podstawie wcześniejznowelizowanych przepisów kie-rownika urzędu stanu cywilnego.Poprzednio osoby te były powo-ływane i odwoływane przez radę,teraz będą zatrudniane przez pre-zydenta miasta na podstawie zwy-kłej umowy o pracę. Warto zazna-

dokończenie na str. 18

Page 18: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

18

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

czyć, że sekretarz miasta nie maprawa tworzenia partii politycz-nych ani przynależności do nich.

Urzędnik - menedżerNowością jest wprowadzenie

definicji wolnego stanowiska urzęd-niczego, co ma rozwiać wątpliwo-ści, w jakich sytuacjach koniecznejest przeprowadzenie otwartego ikonkurencyjnego naboru. Ustawo-dawca zdecydował, że z nowo za-trudnionym urzędnikiem samorzą-dowym pierwszą umowę podpisu-je się na nie dłużej niż 6 miesięcy, wtym czasie pracodawca organizujedla niego służbę przygotowawcząkończącą się egzaminem. Służbaprzygotowawcza ma na celu teore-tyczne i praktyczne przygotowanie

pracownika do należytego wyko-nywania obowiązków służbowych.Pracownika, który w pracy wykazu-je się inicjatywą i sumiennie wyko-nuje obowiązki, pracodawca bę-dzie mógł przenieść na wyższestanowisko w ramach tzw. awansuwewnętrznego. Kolejną nowościąjest, że kandydatem na kierowni-cze stanowisko urzędnicze możebyć osoba, która m.in. posiadatrzyletni staż pracy lub wykonywałaprzez co najmniej 3 lata działalnośćgospodarczą o charakterze zgod-nym z wymaganiami na danymstanowisku. Taka regulacja ma nacelu zachęcenie do pracy w urzę-dach i jednostkach samorządo-wych osób z doświadczeniemmenedżerskim czy też bizneso-wym.

Decyzje Prezydenta Pracownikiem samorządowymnie może być osoba skazana pra-womocnym wyrokiem sądu zaumyślne przestępstwo ścigane zoskarżenia publicznego lub zaumyślne przestępstwo skarbowe.

Na zmianę ustawy o pracowni-kach samorządowych oczekiwa-no od dawna. Czy te zmiany za-dowolą środowiska samorządo-we? Obawiam się, że nie. Doniektórych rozwiązań podchodzęsceptycznie. Trzeba podkreślić,że nowelizacja porządkuje tylkoniektóre kwestie, słusznie np. pod-porządkowano stanowiska sekre-tarza, rzecznika konsumentów ikierownika USC prezydentowi.Pozostałe rozwiązania niech we-ryfikuje życie.

ZBIGNIEW ŻBIKOWSKIRADNY RADY MIASTA

dokończenie ze str. 17

Samorządowe zmianyzgodę na wprowadzenie do bu-dżetu 11 270 zł, stanowiących 20% dotacji.

l Wydział edukacji przedstawiłplany naboru uczniów do klaspierwszych młodzieżowych szkółponadgimnazjalnych oraz doszkół dla dorosłych w roku szkol-nym 2009/2010. W tym roku wszkołach ponadgimnazjalnychuczy się 2325 uczniów 79 oddzia-łach. 33% uczniów to absolwenciszkół spoza Gorzowa. W gimna-zjach w mieście uczy się 1343uczniów i przy założeniu, że doszkół ponadgimnazjalnych trafi zterenu porównywalna liczbauczniów, należy przygotować2150 miejsc. Na uczniów będzieoczekiwać 76 oddziałów szkół po-nadgimnazjalnych, 4 oddziałytechnikum i 1 oddział liceum uzu-pełniającego dla młodzieży. Do-rośli będą mogli się uczyć w 24oddziałach (6 w liceum, 10 wszkołach zawodowych, 7 na po-ziomie szkoły policealnej i 1 wgimnazjum dla dorosłych).

l Urząd Stanu Cywilnego pod-sumował ubiegły rok. W 2008 rokuurodziło się 1880 gorzowian,(chłopców o 12 więcej niż dziew-czynek) a zmarło 1566 osób. Naj-częściej nadawane imiona to: Ju-lia, Wiktoria, Maja, Zuzanna, Ame-lia, Oliwia, Hanna, Weronika, Alek-sandra – dla dziewczynek orazJakub, Filip. Kacper, Bartosz, Ma-teusz, Szymon, Michał dla chłop-ców. Zwarte zostały 964 małżeń-stwa, 109 poza granicami pań-stwa. USC organizuje jubileuszemałżeństwa w ubiegłym roku aż33 pary obchodziły jubileusz 50 –lecia pożycia małżeńskiego.

l Powołana przez prezydentakomisja odbierze przebudowę ul.Kwiatowej.

16 lutegol Miejskie Centrum Kultury chce

mieć wyłączność na użytkowaniedwóch bramek reklamowych przyulicach Drzymały 26 i KosynierówGdyńskich w celu reklamowaniaswojej działalności i promowaniamiasta. Prezydent wyraził zgodę.

l Wojewoda Lubuski wyraziłazgodę na przeznaczenie obiektuprzy ul. Kosynierów Gdyńskich 108na potrzeby własne gminy Go-rzów. Ponieważ prezydent podjąłdecyzję o umiejscowieniu na tejnieruchomości Miejskiego Ośrod-ka Sztuki należy zmienić tytuł tegozadania inwestycyjnego. Pierwot-nie planowano tam umiejscowićRegionalne Centrum Przedsiębior-czości, które znalazło nową lokali-zację przy ul. Nowej.

l Wydział spraw społecznychw porozumieniu z Zakładem Go-spodarki Mieszkaniowej wskazał 6wolnych lokali, które mogą byćzaproponowane do remontu, nawłasny koszt, osobom oczekują-cym na liście przydziałów z czyn-szem na czas nieoznaczony. Są to3 mieszkania przy ulicach Lipowa,Łokietka, Borowskiego - jednopo-kojowe, przy ulicach Waryńskie-

Zadaniem przewodniczącejRady Miasta Krystyny Sibińskiejnajwiększa aktywność radnychwystępuje na obradach komisji,wtedy jest czas na dyskusję, do-datkowe pytania, tak by przyjrzećsię dokładnie każdej sprawie, apodczas sesji podejmować uchwa-ły z krótką opinią i komentarzem.Komisje z reguły spotykają się tużprzed sesją, by przede wszystkimzaopiniować projekty uchwał, aletakże w wyznaczonych przez sie-bie terminach zająć się sprawamiprzewidzianymi w planie pracy,ważnymi dla miasta.

Plany 2009Komisje zaplanowały pracę na

2009 rok, jak mówią radni to ogól-ny harmonogram, który zawszeulega znacznemu rozszerzeniu,tak zresztą bywa co roku.

Ocenią inwestycjeKomisja Gospodarki i Rozwoju

zaplanowała comiesięczną oce-nę stanu zaawansowania inwe-stycji prowadzonych na terenieGorzowa ze szczególnym potrak-towaniem inwestycji miejskich.Ponadto w pierwszym kwartalema odbyć się wizytacja Gorzow-skiego Rynku Hurtowego i inku-batora przedsiębiorczości i oce-niona zostanie praca spółek zudziałem miasta tj. PWiK, ZUO,GRH i OSiR-u. W drugim kwartalekomisja zajmie się oceną porów-nawczą projektów inwestycyjnychprzyjętych do realizacji przezUrząd Marszałkowski w ZielonejGórze w ramach LRPO, analiząwykonania inwestycji za drugikwartał 2009, oceną działań pro-wadzących do utworzenia lotni-ska pod Gorzowem oraz analiząwyników sprzedaży majątku mia-sta za 5 miesięcy 2009. Radniodwiedzą schronisko dla zwie-rząt. Trzeci kwartał wypełnią –oceny stanu zaawansowania prac

związanych z budową CEA orazprzygotowania studium planu za-gospodarowania przestrzennegodla Śródmieścia i analiza stanuzaawansowania inwestycji miej-skich. Koniec roku komisja po-świeci m.in. na wynikową ocenędochodów ze sprzedaży majątkumiasta.

Nowy budżet GorzowaKomisja Budżetu i Finansów w

pierwszym kwartale uaktualni Wie-loletni Plan Inwestycyjny na 2009r., dokona analizy celowości po-szerzenia Strefy Płatnego Parko-wania. Drugi kwartał wypełniąsprawozdania z wykonania bu-dżetu miasta za 2008, z działalno-ści zakładów budżetowych, z go-spodarowania Gminnym i Powia-towym Funduszem Ochrony Śro-dowiska i Gospodarki Wodnej za2008 oraz z gospodarowania Po-wiatowym Funduszem Gospodar-ki Zasobem Geodezyjnym i Kar-tograficznym za rok 2008. W trze-cim kwartale pojawią się wnioskido projektu budżetu na rok 2010 iradni zajmą się także sprawozda-niem z działalności spółek i fun-dacji z udziałem miasta oraz infor-macją o wykonaniu budżetu za Ipółrocze 2009 r. Koniec roku tooczywiście budżet na 2010, atakże sprawozdanie z pozyskiwa-nia środków pozabudżetowych.

Wypoczynek i sportKomisja Edukacji, Kultury i Spor-

tu w lutym zajmie się informacją ostanie przygotowań do akcji „Zima2009” wspólnie z Komisją SprawSpołecznych, planem naboru iofertą kształcenia ponadgimna-

zjalnego na rok szkolny 2009/2010, informacją o podziale środ-ków budżetowych na działalnośćw zakresie sportu młodzieżowe-go, sportu kwalifikowanego orazna utrzymanie bazy sportowej wmieście i informacją o przebiegukonkursu ofert z zakresu kulturyrealizowanej przez organizacjepozarządowe. W marcu nastąpim.in. ocena bazy sportowej i jejwykorzystania w placówkachszkolnych w Gorzowie oraz radnizapoznają się z planem prac mo-dernizacyjno-remontowych w pla-cówkach oświatowych, a w kwiet-niu radni przyjrzą się bliżej pracyMłodzieżowego Domu Kultury,przygotowaniom do obchodów„Dni Gorzowa” i przeanalizują re-alizację budżetu miasta w 2008.W maju członkowie komisji po-znają stan przygotowań do letnie-go wypoczynku dzieci i młodzie-ży w ramach akcji „Lato 2009”,odbędzie się dyskusja na tematprzygotowywanej przez RadęSportu i Wydział Kultury Fizycznejstrategii rozwoju sportu. Radnizapoznają się z potrzebami i pla-nami drużyny siatkarskiej GTPSRajbud-Development Gorzóworaz drużyny piłkarskiej GKP. Czer-wiec wypełni informacja o nabo-rze dzieci do miejskich przed-szkoli w 2009 oraz nt. potrzeb iplanów ekstraligowych zespołówAZS PWSZ oraz żużlowców Ca-leum Stali Gorzów. Natomiast wlipcu radni zajmą się klubem teni-sa stołowego KS „Gorzowia” orazBokserskim Klubem Sportowym.Sierpień to czas na informację ostanie przygotowań miejskiejoświaty do nowego roku szkolne-

Z prac komisji Zaplanowali pracęW styczniu komisje Rady Miasta posumowały swoją działal-ność za 2008 rok, zatwierdziły plany pracy na 2009, ale takżezajmowały się projektami uchwał na sesje i problematykąmiejską.

Page 19: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

19

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

19

Decyzje Prezydentago, Wyszyńskiego, Międzychodz-ka - dwupokojowe. Prezydent wy-raził zgodę.

l Prezydent powołał dziewię-cioosobową Komisję do sprawStypendiów Twórczych i Artystycz-nych Miasta Gorzowa Wlkp. Ko-misja dokona analizy wnioskówkandydatów do stypendiów z dzie-dziny muzyki, sztuk plastycznych,regionalistyki, literatury i filmu.

l Społeczny Komitet BudowyPomników reprezentowany przezJerzego Synowca i ArkadiuszaGrzechocińskiego chciałby tymrazem, zrealizować pomnikidwóch malarzy Jana Korcza iErnsta Henselera. Ten drugi mabyć wykonany przy współudzialefinansowym byłych mieszkańcówLandsberga. Inicjatorzy przedsię-wzięcia chcieliby postawić natu-ralnej wielkości postacie artystówna bulwarze, w części, która mabyć zmodernizowana. Prezydentwyraził zgodę.

l Wydział edukacji poprosił pre-zydenta o akceptację wprowadze-nie w dwóch placówkach nowychzajęć edukacyjnych: w ZespoleSzkół Technicznych i Ogólno-kształcących – wychowanie pro-obronne i w VI Liceum Ogólno-kształcącym – wybrane zagadnie-nia z zakresu bezpieczeństwa pu-blicznego. W pierwszym przypad-ku zajęcia będą prowadzone przezzawodowego wojskowego z przy-gotowaniem pedagogicznym wporozumieniu z jednostką wojsko-wa. Zajęcia będą przygotowywaćabsolwentów do podejmowaniapracy w służbach mundurowych,ale też i do egzaminów sprawno-ściowych na uczelnie wojskowe.W czasie nauki uczniowie zapo-znają się z problematyką ogólno-obronną państwa i specyfiką służbwojskowych. Zostaną przygotowa-ni do działania w obliczu zagro-żeń cywilizacyjnych i militarnych.Wybrane zagadnienia z zakresubezpieczeństwa publicznego bę-dzie prowadził funkcjonariusz po-licji. Cele edukacyjne tych zajęćto: wyposażenie uczniów w wie-dzę i umiejętności niezbędne doracjonalnych zachowań w obliczuzagrożeń ładu i porządku publicz-nego, przygotowanie do uczest-nictwa w przedsięwzięciach doty-czących zachowania bezpieczeń-stwa publicznego. Dodatkowobędą kształtowane wśród uczniówodpowiednie postawy obywatel-skie i umiejętności podejmowaniadecyzji w sytuacjach kryzysowych.Uczniowie poznają w trakcie za-jęć pracę służb policyjnych. Pre-zydent wyraził zgodę.

l Prezydent skierował do radywyniki badań dotyczących eurosie-roctwa w Gorzowie Wlkp. wykona-ne przez Wyższą Szkołę Biznesu.

l Prezydent zlecił opracowa-nie koncepcji architektoniczno –urbanistycznej wraz z makietą in-westycji „ Zagospodarowanie te-renu skarpy wraz ze schodamidonikąd”.

(jc)

go oraz przebiegu prac remonto-wych w placówkach dydaktycz-nych oraz informację o wystę-pach ligowych gorzowskich klu-bów sportowych. We wrześniuradni oprócz oceny realizacji za-dań pozalekcyjnych i analizy wy-ników nauczania w poszczegól-nych typach placówek oświato-wych przyjrzą się Miejskiemu Cen-trum Kultury i Jazz Clubowi „PodFilarami”. Październik to czas m.in.na informację nt. zaawansowaniaprac związanych z budową CEA,w listopadzie radni zajmą się pro-jektem regulaminu wynagradza-nia za pracę nauczycieli, a wgrudniu zaopiniują projekt budże-tu miasta na 2009 r.

Społeczne planyKomisja Spraw Społecznych w

lutym zajmie się informacją natemat działalności Ośrodka Adop-cyjno-Opiekuńczego i rodzin za-stępczych, a także sytuacją w Szpi-talu Wojewódzkim w Gorzowie. Wmarcu odbędzie się posiedzeniewyjazdowe komisji w Hospicjumśw. Kamila, a radni będą praco-wać przy sprawozdaniu z realizacjiStrategii Polityki Społecznej Mia-sta Gorzowa Wlkp. oraz sprawoz-daniu z realizacji programu prze-ciwdziałania uzależnieniom i infor-macji o działalności RodzinnegoDomu Dziecka. W kwietniu zaopi-niują projekt uchwały dotyczącyprogramu osłonowego dla rodzinwielodzietnych na 2009, zajmą sięsprawozdaniem z działalności Go-rzowskiego Centrum Pomocy Ro-dzinie i Polityki Społecznej, a tak-że sprawami dotyczącymi bezpie-czeństwa i porządku publicznego.Maj wypełni informacja o progra-mach realizowanych przezGCPRiPS i podległe placówki orazo działalności Powiatowego Ze-społu ds. Orzekania o Niepełno-sprawności. W czerwcu przezna-czono czas na sprawozdanie zrealizacji projektu unijnegoGCPRiPS „Zacznijmy od nowa bu-dować swoją przyszłość” i infor-mację na temat realizacji Wielolet-niego Programu GospodarowaniaMieszkaniowym Zasobem Gminy.Okres wakacyjny to czas monito-rowania wypoczynku dzieci i mło-dzieży na terenie miasta. We wrze-śniu zostanie przedstawiona infor-macja o wynikach zmian wprowa-dzonych w uchwale w sprawiezasad wynajmowania lokali wcho-dzących w skład mieszkaniowegozasobu gminy, dotycząca środ-ków Państwowego Funduszu Re-habilitacji Osób Niepełnospraw-nych. W październiku wróci tematSzpitala Wojewódzkiego, ponadtoradni zajmą się informacją dyrek-tora Powiatowego Urzędu Pracy oinstytucjach rynku pracy i stopiebezrobocia oraz próbach jego roz-wiązywania. W listopadzie radnibędą opiniować projekty uchwałw sprawie programów na 2010 rok

- Miejskiego Programu Przeciw-działania Narkomanii Miasta Go-rzowa, programu współpracy mia-sta z organizacjami pozarządowy-mi i innymi podmiotami, Miejskie-go Programu Profilaktyki i Rozwią-zywania Problemów Alkoholowychoraz Miejskiego Programu Profi-laktyki Zdrowia. Ponadto będą roz-mawiać o inicjatywie utworzeniacentrum na rzecz osób starszych.Grudzień to tradycyjnie prace nadbudżetem na kolejny rok.

Analizują finanseKomisja Rewizyjna na pierw-

szy kwartał zaplanowała analizę iocenę realizacji przez prezyden-ta zaleceń formułowanych przezKomisję Rewizyjną w wystąpie-niach pokontrolnych. Zajmie sięteż skutecznością egzekwowa-nia rent planistycznych należnychmiastu. Zaopiniuje wykonaniebudżetu miasta. W drugim kwar-tale zajmie się analizą wydatko-wania środków finansowych zwią-zanych z zakupem i przechowy-waniem palm, związanych z kam-panią reklamową „Ziemia Obie-cana”, z koncertem 50 Centaoraz gospodarowaniem środkówprzeznaczonych na GorzowskieWiadomości Samorządowe. Wtrzecim kwartale analizie podda-ne zostaną działania prezydentazwiązane z podpisywanymi umo-wami i porozumieniami zawarty-mi z deweloperami, związanymize sprzedażą gruntów i budowącentrum handlowego na Zawar-ciu i realizacji zadania Miejskie-go Ośrodka Sztuki (zmiany kon-cepcji). Ponadto analizie podda-ne zostaną działania związane zopracowaniem i wyborem kon-cepcji modernizacji Schodów Do-nikąd. Czwarty kwartał radni będąanalizować wykorzystanie po-wierzchni handlowych w Domi-nancie i udostępniania wieży wi-dokowej mieszkańcom miasta, atakże wykorzystanie hal targo-wych oraz efektywność wykorzy-stania miejskich obiektów spor-towych i terenów rekreacyjnych.

Pierwsze obradyNa początku roku komisje ob-

radowały zarówno w styczniu, jaki w lutym.

Komisja Rewizyjna spotkała się19 stycznia i zajęła się analiząfunkcjonowania PrzedsiębiorstwaWodociągów i Kanalizacji w Go-rzowie w kontekście odwołaniaprezesa Leszka Rybki oraz infor-macji dotyczących nieprawidłowo-ści w funkcjonowaniu spółki poda-wanych przez lokalne media. Po-nadto radni przyjęli wystąpieniepokontrolne po analizie i ocenierozwiązywania problemów z infra-strukturą (drogi, oświetlenie, ka-nalizacja) w dzielnicach rozwijają-cych budownictwo. 26 styczniaobradowały – Komisja Spraw Spo-łecznych, Komisja Budżetu i Fi-

nansów oraz Komisja Gospodarki iRozwoju, natomiast Komisja Edu-kacji, Kultury i Sportu 27 stycznia.Komisja Spraw Społecznych za-poznała się m.in. z wynagrodze-niami w Gorzowskim Centrum Po-mocy Rodzinie i Polityki Społecz-nej. – Te płace na tle innych sferbudżetowych kształtują się dosyćdobrze. Nie można mieć żadnychpretensji do dyrekcji, która w ra-mach swoich możliwości robi wie-le. Poprawiły się warunki pracy iwzrosły nieznacznie pensje – tłu-maczy Roman Bukartyk, przewod-niczący komisji. Obradujące wspól-nie Komisja Budżetu i Finansóworaz Komisja Gospodarki i Rozwo-ju zaopiniowały głównie projektyuchwał na XVLII sesją Rady Mia-sta. – Pozytywnie zaopiniowaliśmymiędzy innymi pakiet uchwał wsprawie dotacji celowej dla wspól-not mieszkaniowych na remontyelewacji. Przypominam, że jest tozwiązane z uchwałą, którą przyjęli-śmy jeszcze w 2004 dotyczącąprogramu rewitalizacji obszarówzdegradowanych miejskich, po-przemysłowych i powojskowych.Wspólnoty chętnie z tego korzy-stają zobowiązując się do wykona-nia elewacji od podwórka – infor-muje prowadzący obrady Tade-usz Iżykowski. Sporą część cza-su obrad Komisji Edukacji, Sportui Kultury zajął temat zaopiniowaniauchwały w sprawie likwidacji filiiSP nr 4. – 15 stycznia odbyliśmyspotkanie z rodzicami w tej spra-wie. Było na nim 6 radnych. Pod-czas głosowania w komisji jej człon-kowie byli jednomyślni, że uchwa-ła jest słuszna. Miasto zaoferowałodobre warunki, ale oczywiście trze-ba nadal rozmawiać z rodzicami –tłumaczył przewodniczący MarekKosecki.

Szpital i klasy sportoweKomisja Spraw Społecznych 9

lutego odbyła wyjazdowe posie-dzenie w Samodzielnym Publicz-nym Szpitalu Wojewódzkim w Go-rzowie. – Głównym celem tegospotkania było zapoznanie się zsytuacją, problemami szpitala, któ-ry na terenie miasta odgrywagłówną rolę w zapewnieniu do-stępności do usług medycznych –mówi R. Bukartyk. Dyrektor Irene-usz Szmit przedstawił szczegó-łową informację o szpitalu i podjąłtemat przejęcia przez miasto pla-cówki. – Nie zajęliśmy w tej spra-wie żadnego stanowiska. Popro-siliśmy natomiast, by dyrektor uzu-pełnił swoją koncepcję i przedsta-wił ją prezydentowi TadeuszowiJędrzejczakowi – wyjaśnia R. Bu-kartyk. 10 lutego radni z KomisjiEdukacji, Kultury i Sportu zapo-znali się z ofertą placówek eduka-cyjnych, instytucji kultury, klubówsportowych i stowarzyszeń doty-czącą wypoczynku zimowego dladzieci oraz z planami naboru w

dokończenie na str. 20

Page 20: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

20

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

20

Prezes PTTK Zbi-gniew Rudziński

Porozmawiajz radnym

Wiceprzewodniczący:

ArkadiuszMarcinkiewicz24 marca(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

PawełLeszczyński4 marca(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

GrażynaWojciechowska10 marca(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

Przewodniczący czekająna mieszkańców w sali 217na I piętrze Urzędu Miasta

przy ul. Sikorskiego 3-4(tel. 95 721 95 10lub 95 735 55 10).

Platforma Obywatelska

EdwardAndrusyszyn2 marca(poniedziałek)14.00-15.00

[email protected]

JerzySobolewski26 marca(czwartek)14.00-15.00

[email protected]

RobertSurowiec23 marca(poniedziałek)13.00-14.00

[email protected]

Radni czekają na mieszkańcóww sali 219 na I piętrze Urzędu Miasta

przy ul. Sikorskiego 3-4(tel. 95 721 96 73 lub 95 735 56 73).

Lewica

JerzyAntczak16 marca(poniedziałek)15.00-16.00

[email protected]

ZbigniewŻbikowski9 marca(poniedziałek)15.00-16.00

[email protected]

KrystynaSibińska17 marca(wtorek)15.00-16.30

[email protected]

Przewodnicząca:

Radni:Forum dla Gorzowa

IzabellaSzafrańska –Słupecka16 marca(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

MichałKaniowski23 marca(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

ArturRadziński2, 30 marca(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

StanisławŁazowski9 marca(poniedziałek)16.00-17.00

[email protected]

Prawo i Sprawiedliwość

MirosławRawa3 marca(wtorek)16-17.00

[email protected]

Platforma Obywatelska

Stefan Sejwa10 marca(wtorek)14.30-16.00

[email protected]

Halina Kunicka9 marca(poniedziałek)14.00-15.00

[email protected]

MarekKosecki3,17 marca(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

MaciejMarcinkiewicz24 marca(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

Lewica

RomanBukartyk23 marca(poniedziałek)15.00-16.00

[email protected]

MilenaWilińska-Surmacz31 marca(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

roku szkolnym 2009/2010. – Roz-mawialiśmy o planach utworze-nia dwóch klas gimnazjalnych oprofilu sportowym w ZespoleSzkół Technicznych i Ogólno-kształcących przy ul. Czereśnio-wej. Baza sportowa szkoły dziękiprzejęciu hali przy ul. Czereśnio-wej przez miasto oraz budowie wramach rządowego programu bo-iska Orlik 2012 sprzyja takiej de-cyzji – tłumaczy M. Kosecki.

Urząd Pracy i kładka11 lutego obrady Komisji Bu-

dżetu i Finansów zdominowałasprawa związana z finansowa-niem Powiatowego Urzędu Pra-cy. Krzysztof Hurka, dyrektorPUP przedstawił szczegółowo in-formację dotyczącą wzrostu bez-robocia w Gorzowie i powiecie,zatrudnienia w urzędzie i niskich

pensjach pracowników, którzyśrednio zarabiają 1852 zł bruttooraz o problemach związanych zfinansowaniem placówki. W spra-wie porozumienia o sposobie fi-nansowania PUP przez miasto istarostwo wypowiedzieli się wi-ceprezydent Zofia Bednarz, wi-cestarosta Grzegorz Tomczakoraz skarbnicy obu samorządów.Mirosław Rawa apelował – Po-winien nastąpić jakiś kompromis.Rozliczenie finansowe, któregodomaga się starostwo oparte oliczbę mieszkańców jest niespra-wiedliwe dla miasta. Ostatecznieprowadzący obrady przewodni-czący komisji Robert Surowiecpoprosił prezydenta i starostę,by spotkali się w tej sprawie dokońca lutego. To od podpisaniaporozumienia zależny też jestwzrost płac w PUP. Następniewiceprezydent Urszula Stolar-ska przedstawiła informację do-

tyczącą kładki nad ul. Sło-wiańską. Pierwotnie zdecydowa-no o jej rozbiórce, ale podczasdwóch ogłoszonych przetargóww 2008 nie zgłosiła się żadnafirma, która podjęłaby się tegozadania. W sumie na prace roz-biórkowe przeznaczono 845 tys.zł. Powstał jednak pomysł, abywykonać remont kładki w innejtechnologii, mniej kosztownej.Wiceprezydent poinformowała,że jest firma specjalizująca się wkonstrukcjach drewniano-stalo-wych, według której kładkę moż-na przywrócić do użytku. Musijednak być rozebrany ciąg ko-munikacyjny, zachowane nato-miast zostaną dwie podpory znaj-dujące się po obu stronach dro-gi. – Do 28 lutego będzie opraco-wana koncepcja modernizacjikładki. Realizacja inwestycji spra-wiłaby, że powstałby kolejny efek-towny obiekt w pobliżu Słowian-ki, łączący Park Słowiański – mó-wiła U. Stolarska. Swoje zado-wolenie z takiej propozycji w imie-

niu mieszkańców Osiedla Staszi-ca, ale także wszystkich gorzo-wian wyrazili radni PiS AnnaSzulc i Mirosław Rawa.

Przewodniczący R. Surowiecpoinformował, że szefowie wszyst-kich klubów radnych podjęli de-cyzję, iż do 15 marca po konsul-tacjach z prezydentem przedsta-wią stanowisko w sprawie budo-wy nowego magistratu. (az)

dokończenie ze str. 19

Zaplanowali pracę

TadeuszIżykowski10 marca(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

AugustynWiernicki17 marca(wtorek)16.00-17.00

[email protected]

Dodatkowe dyżury:Biuro Parlamentarne Prawai Sprawiedliwościprzy ul. Hawelańskiej 5godz. 16.00-17.00nr tel. 095 7352050Milena Wilińska-Surmacz

– 2 marca (poniedziałek)Arkadiusz Marcinkiewicz

– 9 marca (poniedziałek)Maciej Marcinkiewicz

– 16 marca (poniedziałek)Augustyn Wiernicki

– 23 marca (poniedziałek)Tadeusz Iżykowski

– 30 marca (poniedziałek)

Page 21: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

21

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Po raz czwarty z rzędu juniorkizdobyły srebrny medal Mi-strzostw Polski. Koszykarki AZSPWSZ w meczu finałowym, któryodbył się 3 lutego przegrały z

GTK Gdynia. Jednak podopiecz-ne trenera Roberta Pieczyraka,jak zapowiedziały podczas spo-tkania w magistracie, w przy-szłym roku zamierzają zdobyć

złoto. – Przed nami ciężkie tre-ningi – mówiły dziewczyny, którez rąk wiceprezydent Zofii Bed-narz, Marka Koseckiego, prze-wodniczącego Komisji Edukacji,Kultury i Sportu oraz StanisławaWoźniaka, naczelnika wydziałukultury fizycznej odebrały listygratulacyjne oraz nagrody pie-niężne.

Także 13 lutego prezydent Ta-deusz Jędrzejczak wraz zprzedstawicielami władz klubo-wych AZS-AWF, K-SSSE AZS-

Pieniądze na sportPieniądze na sportPieniądze na sportPrzedstawiciele gorzowskich klubów sportowych 13 lutego podpisaliumowy z miastem dotyczące przekazania im dotacji na 2009 rok.W magistracie gościły także srebrne medalistki Mistrzostw Polskiw koszykówce juniorek do lat 20.

PWSZ, Rajbud DevelopmentGKP, Gorzovia i GTPS podpisałumowy dotyczące przekazaniadotacji, którą przyznała RadaMiasta w budżecie na zadaniadotyczące kultury fizycznej. – Zpozostałymi klubami umowypodpisujemy na bieżąco – za-znaczył S. Woźniak. Przewidzia-ne w budżecie pieniądze dlaklubów sportowych, które pro-mują miasto też już są przeka-zywane.

(az)

lllll Jak smakuje sukces?- To, że teraz stoję przed ka-

merami, zbieram te laury, toprzede wszystkim praca wszyst-kich zawodników i całego ze-społu. Nieraz czuję się trochęzażenowany, bo to mnie poka-zują w mediach, a przecież tojest cała grupa osób, które wnio-sły coś w budowaniu tegodomu, który nazywa się repre-zentacją Polski.

lllll Czy sukces polskiej repre-zentacji przełoży się na sukceswaszej dyscypliny w kraju?

- Na razie towarzyszy nam eu-foria, ale oczekiwania są ogrom-ne. Dziś sport na świecie toogromny biznes, wyzwania. Unas ciągle gdzieś szukamy, wwielu przypadkach piłka ręcznaistnieje dzięki władzom lokalnym,tak jak tutaj w Gorzowie, ale sąinne ośrodki, w których tego niema. Piłka ręczna ciągle jest dys-cypliną zaściankową. Nigdy whistorii tego sportu nie zdarzyłosię, by reprezentacja przywiozładrugi raz z rzędu medal z Mi-strzostw Świata. Następnym ra-zem będzie jeszcze trudniej po-wtórzyć ten sukces. Za tymmuszą iść czyny Polskiego Związ-ku Piłki Ręcznej, władz samorzą-dowych, klubowych, działaniazwiązane z marketingiem i pozy-skiwaniem pieniędzy, bo niestetybez sponsorów sport nie istniejena wysokim poziomie.

l Czy to oznacza, że możezabraknąć następców obecnejreprezentacji?

- Są i grają w klubach ligo-wych. Polska liga należy do naj-młodszych patrząc na średniąwieku, to też związane jest z tym,że nie stać nas na zawodnikówklasowych. Jeżeli ktoś wypłyniew kraju, to jest szybko wyławianyprzez zagraniczne kluby. W tejchwili kluby zachodnie jeszczebardziej będą interesowały się

naszym rynkiem, co zuboży roz-grywki ligowe. Brutalna prawdajest taka, że wyniki w piłce ręcz-nej są robione jedynie przezmęską reprezentację. Nie ma wy-ników reprezentacji - juniorów,młodzieżowych czy kobiet. Szyl-

dem piłki ręcznej jest teraz repre-zentacja męska, ale tak napraw-dę to powinien być dla nas zimyprysznic, zwracający uwagę nasytuację w narybku, zapleczu,klubach i lidze.

l Jaki ma pan pomysł nareprezentację na kolejne mi-strzostwa?

- Pomysł? Zobaczymy, tutajwszystko się szybko zmienia. Zo-baczymy w jakim stanie będązawodnicy, którzy będą do dys-pozycji i czy dalej będą walczyćci starsi. Najważniejsze jest zna-lezienie u siebie motywacji, bo tojest naprawdę ciężka praca. Tonie jest proste.

lllll Jak pan ocenia współpra-cę z gorzowskimi fizjoterapeu-tami – Jerzym Buczakiem i

Krzysztofem Rudominą?- Z Jurkiem znamy się od po-

nad 20 lat. Przechodziliśmy ra-zem wiele, także trudne chwile.Jurek to nie tylko fizjoterapeuta,pracownik … To człowiek, którynie tylko leczy fizycznie, ale tak-

że psychicznie. Młodszy Krzysiuna początku był trochę traktowa-ny jak maskotka, teraz ma u nasstałe miejsce. Ostatnio nadali-śmy im ksywkę sanitariusze, potym, jak ciągle oglądaliśmy film„Czterej pancerni i pies”. To sąbardzo istotne osoby w całymnaszym zespole.

l Podczas mistrzostw był takimoment, że wszystko wydawa-ło się przegrane, mieliście 0

punktów i niewielkie szanse nawyjście z grupy. Pewnie poja-wiały się wtedy chwile zwątpie-nia…

- Najbardziej bolało to, żechoć widać było, że zespół jestdobry, były chwile słabości, ale

potrafiliśmy grać i mieliśmyszansę, to osoby z naszegośrodowiska tak łatwo nas skre-śliły. Trzeba walczyć do końca,oczywiście można przegrać, boprzeciwnik okaże się lepszy.Jednak jeżeli walczy się to za-wsze znajdzie się swoją szansęby wygrać. Nasz zespół poka-zał to optymalnie.

l Dziękuję.

Bogdan Wenta. Ma 48 lat. Był rozgrywającym, reprezentant Polski(1981-93) oraz Niemiec (1997-2000). Od 2004 trener reprezentacjiPolski. W 2007 zdobył wraz z drużyną podczas Mistrzostw Światasrebrny medal. W Mistrzostwach Świata w Chorwacji 2009 – brązo-wy. Ma żonę Iwonę i syna Tomka. Wolny czas spędza z rodziną. Graw golfa.

Trzeba walczyć do końca GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Z Bogdanem Wentą, trenerem reprezentacji Polski w piłce ręcznej, rozmawia Anna Zaleska.

21

Page 22: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

22

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Najbardziej utytułowany wioślarzGorzowa smak walki i zwycięstwapoznał już w przedszkolu, gdzieobowiązkowa była nauka pływa-nia. Po pierwszych zawodach kil-kuletniego Tomasza Kucharskie-go wytypowano do Szkoły Spor-towej nr 17, jednak jego pasjąstało się wioślarstwo.

Mistrz wiosełJako dwunastolatek trafił do AZS-

u. Jak sam przyznaje, było to dośćwyjątkowe, gdyż na podwórkuwszyscy koledzy grali w piłkę, alenie wszyscy mogli pływać na War-cie. - Z Tomkiem było tak, że zanimgo przyjęto do klubu, kazano muprzychodzić na przystań z o wielewyższymi od siebie. Tyle, że cipozornie więksi, silniejsi po pew-nym czasie rezygnowali, a on dalejprzychodził. Zaczynał od pływaniana sterze. Dwa pierwsze medalezdobył jako młodzik, a później jużjako junior przez trzy lata z rzędustawał na podium na mistrzostwachPolski. Wtedy nie było jeszcze kon-kurencji w wadze lekkiej w progra-mie olimpiad. Jak na swoje warun-ki fizyczne w kategorii seniorów, zo wiele cięższymi od siebie rywala-mi Tomek nie miałby tak dużychszans na sukces. Wprowadzeniejego kategorii, startów zawodni-ków wagi lekkiej na igrzyskachotworzyło przed nim drogę i dałonam nadzieję, że może zajść bar-dzo wysoko - wspomina trenerMarian Henning. W efekcie T. Ku-charski na dwójce z bydgoszczani-nem Robertem Syczem na olim-piadach w Sydney i Atenach wpięknym stylu zwyciężył w wadzelekkiej, zapisując się na zawsze whistorii sportu. - Moment, w którymstoi się na najwyższym olimpijskimpodium jest chwilą, kiedy czuje sięnareszcie satysfakcję za wszystkieponiesione trudy, taką dumę, żerzeczywiście jest się najlepszym.Czuje się, że dzięki swojej pracy ipracy ludzi, którzy od lat nam po-magali, spełnia się marzenie, doktórego tak długo dążyliśmy – opo-wiada mistrz.

Ostatni raz w karierze zawodnik

startował w ub. r. w MP seniorów.Decyzję o zakończeniu trenowa-nia m.in. przyspieszył brak kwalifi-kacji olimpijskiej do Pekinu. PanTomek nie żałuje jednak, że nietrenuje już wyczynowo. Może te-raz więcej czasu poświęcić rodzi-nie, z którą dawniej musiał nadługo rozstawać się ze względuna częste wyjazdy. - To także byłogłównym powodem pożegnaniasię ze sportem wyczynowym. Mamdwójkę dzieci, siedmioletniegosyna Szymona i córkę Dominikę,która ma półtora roku. Razem zżoną Moniką rozmawialiśmy o tym,że na pewno nie trenowałbym donastępnych igrzysk – tłumaczy.Mimo zaprzestania treningów T.Kucharski nie stracił kontaktu zeswoją dyscypliną. Jest trenerem wklubie, w którym się wychował,prowadzi sekcję wioślarską w Ze-spole Szkół Sportowych. Pływa ibiega razem ze swoimi zawodni-kami. Oprócz wiosłowania uwiel-bia również góry, a teść zaraził gosympatią do turystyki rowerowej.

Na zgrupowania z dzieckiemKiedy była małą dziewczynką,

marzyła o pracy lekarza lub wete-rynarza. Beata Sokołowska – Ku-lesza na pierwszy rzut oka jestmalutką, niepozorną kobietą. Naswoim koncie ma jednak osią-gnięcia, których niejeden rosłymężczyzna mógłby jej pozazdro-ścić. Przygodę ze sportem rozpo-częła jeszcze w szkole podstawo-wej, grając w piłkę ręczną, czybiorąc udział w zawodach lekkiejatletyki. Do Międzyszkolnego Klu-bu Kajakowo-Sportowego zgłosi-ła się sama będąc w szóstej kla-sie. Nad rozwojem jej kariery czu-wali trenerzy Krystyna i Piotr Gła-żewscy. W klubie poznała AnetęKonieczną, nie wiedząc jeszczewtedy, że to właśnie z nią będzieodnosić największe sukcesy.– Musiałam trochę czekać na Ane-tę, żebyśmy mogły razem starto-wać ze względu na to, że byłamłodsza o cztery lata. Aneta byłazawodniczką, która potrzebowałaszlakowej, kogoś kto ją poprowa-

Dotarlido mety

Większość swojego życia poświęcili dla sportu,zdobywając największe światowe trofea. PodczasGali Sportu 2008 odbyło się oficjalne pożegnaniegorzowskich gwiazd sportu, które zakończyły ka-rierę - Beaty Sokołowskiej-Kuleszy, MałgorzatyKorzeniowskiej, Tomasza Kucharskiego, Toma-

sza Nowaka, Krzysztofa Śmigiela i Piotra Basty.

TomaszKucharski

BeataSokołowska – Kulesza

Page 23: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

23

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

dokończenie na str. 24

dzi. Spędzałyśmy razem dużo cza-su, ale nie było między nami ja-kichś większych konfliktów – tłu-maczy Beata. Poświęcony czas iwspólny wysiłek opłacił się, ponie-waż w 2000 r. na Igrzyskach Olim-pijskich w Sydney panie wywal-czyły brązowy medal w konkuren-cji K2 500m. Sukces powtórzyłyna kolejnej olimpiadzie w Atenach.W trakcie trwania kariery pani Be-ata wyszła za mąż i została mamąmalutkiej Weroniki. Godzenie tre-ningów i macierzyństwa nie byłołatwym zadaniem. - W trakcie wy-jazdów były takie momenty, gdymyślałam po co ja to robię, prze-cież mam męża, dziecko, powin-nam być w domu z rodziną. Byli-śmy jednak w komfortowej sytu-acji, dlatego że córka ma obiebabcie i prababcię, które bardzonam pomagały. Kiedy była takamożliwość, to zabierałam ze sobąna własny koszt którąś z babć iWeronikę na zgrupowania - opo-wiada kajakarka. W trakcie igrzyskWeronika była z tatą – AndrzejemKuleszą - w domu. Trenować paniBeata przestała w 2006. Dużywpływ na to miało wcześniejszezwolnienie trenera kadry kobiet P.Głażewskiego oraz atmosfera nie-ustannej rywalizacji w czołówce.Obecnie dwukrotna medalistkaigrzysk zajmuje się organizacjąimprez sportowych. Jest także naV roku studiów psychologii w Wy-ższej Szkole Psychologii Społecz-nej we Wrocławiu. W wolnym cza-sie śledzi wyniki kierowców F1 iogląda mecze piłki ręcznej.

Zawsze wspierały ją dzieci Zaczynając uprawiać sport nie

zdawała sobie sprawy z tego, żebędzie to taka przygoda. Niepełno-sprawność, a raczej walka o to, bybyć sprawnym fizycznie przygoto-wywała ją do tego, by w przyszło-ści odnosić znaczące sukcesy. PaniMałgorzata Korzeniowska to brą-zowa medalistka paraolimpiady wSydney w łucznictwie. Zanim prze-prowadziła się do Gorzowa grała wtenisa stołowego i pływała w Zielo-nej Górze. Jest wychowanką Świe-bodzińskiego Ośrodka Rehabilita-cyjno – Ortopedycznego dla dziecii młodzieży. W wieku 20 lat trafiłado Spółdzielni Inwalidów Warta, apóźniej do gorzowskiego STARTU.- Moim pierwszym trenerem, któryzaszczepił we mnie miłość do spor-tu był śp. Kazimierz Nir. Opróczogromnej wiedzy, był pełen ciepła ispokoju, mimo że czasami z inny-mi zawodnikami trochę mu psocili-śmy. On wskazywał mi ścieżki, tłu-maczył jak poruszać się w sporcie– wspomina M. Korzeniowska. PaniGosia, mimo swojej niepełnospraw-ności, nigdy się nie poddawała. Wszkole nie była zwolniona z zajęćwychowania fizycznego, chodziłana SKS-y, a w siłowaniu się na rękęnie miała sobie równych. Zawszeszukała sposobów, żeby gonić ró-wieśników. Z łucznictwem poże-

gnała się niedawno, bo - jak twier-dzi - dla niej nadszedł czas zakoń-czenia kariery. Nadal jednak ma wdomu łuk, który jeszcze nie dokońca poszedł w odstawkę i trenu-je dla samej siebie. W okresie in-tensywnych treningów i przygoto-wań do olimpiady największą pod-porą były dla łuczniczki dorosłe jużdziś dzieci - córka Marta i synWojciech. - To dzięki nim mogłamuprawiać sport. Mieliśmy międzysobą zawarty kredyt zaufania. Odmałego wychowywałam je sama.Ten brązowy medal jest sukcesemcałej naszej trójki. Jestem im za tobardzo wdzięczna, tak samo jaktym wszystkim ludziom, którzy za-wsze byli przy mnie – podkreślabyła zawodniczka. M. Korzeniow-ska lubi prace manualne, a kiedyzjeżdża się rodzina, chętnie przy-rządza dla nich przysmaki w kuch-ni. Na początku stycznia tego rokuzostała babcią, więc teraz każdąwolną chwilę poświęca rodzinie iwnuczce Amelii.

Nie chce przytyćDrugim kajakarzem, który zakoń-

czył swoją przygodę ze sportemwyczynowym jest klubowy kolegapani Beaty, 25-letni Tomasz No-wak. W wieku dziewięciu lat tatazapisał go do klubu, bo sam kiedyśtrenował kanadyjki. - Tomek byłjednym z najbardziej ambitnych za-wodników, jakich znałem. Każdąwolną chwilę poświęcał na trening inigdy się nie poddawał. Można byłomu pozazdrościć ducha walki i nie-spożytych pokładów energii. Pa-miętam, że kiedyś chciałem prze-płynąć się z nim na dwójce. Kiedybyliśmy już w łódce i odpłynęliśmyod brzegu, Tomek zaczął wkładaćtak wielką siłę w wiosłowanie, żewypadłem z kajaku, podczas gdyon w nim pozostał – wspomina zuśmiechem były zawodnik MKKS-uMarcin Jelonek. Do największychosiągnięć T. Nowaka należą: dwu-krotne wicemistrzostwo Europy Ju-niorów w K1 na dystansie 500 i1000 m oraz dwa srebrne medale wmłodzieżowych mistrzostwach kon-tynentu w K2 1000m, gdzie starto-wał z Mariuszem Kujawskim, za-wodnikiem z Bydgoszczy. - W 2007pojawiły się u mnie problemy zezdrowiem. Dwa tygodnie przed ko-lejnymi MŚ kazano mi zrezygnowaćz treningów i odpoczywać. To miałonajwiększy wpływ na moją decyzjęo odejściu z klubu i końcu kariery.Zawsze będę jednak miło wspomi-nał ludzi z klubu, wspólne wyjazdyna obozy. Teraz biegam, ćwiczę nasiłowni sam dla siebie. Nie mamsportowych planów na przyszłość,może po za tym, żeby za dużo nieprzytyć – śmieje się Tomek.

Punktualny bohaterW 2008 roku z wyczynowego

trenowania wioślarstwa zrezygno-wał również Piotr Basta, trzykrot-ny medalista mistrzostw świata iolimpijczyk z Barcelony, Atlanty

oraz Sydney. Na przystań poszedłz ciekawości w 1985 r., bo namó-wił go kolega. - Pierwszym trene-rem, z którym się zetknąłem, byłLech Frąckiewicz. Następnieawansowałem do bardziej wyse-

lekcjonowanej grupy trenera Ma-riana Henninga. To jest najważ-niejszy wychowawca w moimżyciu, bo niewątpliwie ukształto-wał mnie w pierwszych latach,

MałgorzataKorzeniowska

TomaszNowak

PiotrBasta

KrzysztofŚmigiel

Page 24: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

24

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

kiedy szukałem takiego drogo-wskazu, kiedy starałem się zrozu-mieć całą istotę sportu. Do tejpory współpracujemy razem jakotrenerzy. Przez dwa lata miałemtakże przyjemność trenować wkadrze pod okiem AleksandraWojciechowskiego, który zostałwybrany trenerem roku w Polsce ina świecie. - Piotrek już jako mło-dy zawodnik był bardzo wymaga-jący, zresztą to mu zostało dodzisiaj. Wymaga dużo od siebie,od swoich zawodników i ludzi, zktórymi pracuje, ale uważam, żeto bardzo dobrze, ponieważ tylkomając wysoko postawioną po-przeczkę można coś osiągnąć.Był wzorem jeśli chodzi o punktu-alność. Zwracał nam nieraz uwa-gę, że jeżeli trening jest na godzi-nę 16. to mamy być na przystanijuż 15 minut wcześniej. Piotrekmimo wybitnych warunków fizycz-nych i takiej samej wydolności,przez całą swoją karierę nie zna-lazł partnera, który dorównywałby

mu pod względem możliwości. Pły-wał z różnymi osobami, ale nieudało mu trafić na taką złotą osa-dę jak np. Tomkowi Kucharskie-mu. Znam go od ponad 20 lat iwiem, że za jego profesjonalizm,za całokształt pracy należało musię coś więcej. Zabrakło tego me-dalu olimpijskiego, który byłby uko-ronowaniem kariery – podsumo-wuje M. Henning. – Decyzję oodejściu podjąłem świadomie.Trudno pogodzić pracę naukową,której sie podjąłem, pracę na uczel-ni i wyjazdy na zgrupowania czyzawody. Sport był dla mnie wspa-niałą przygodą. Będąc reprezen-tantem kraju jest się dla ludzi kimświelkim, bohaterem. Ja już nigdynie będę mógł doświadczyć tegofascynującego uczucia bycia kimświelkim – podsumowuje P. Basta.Pan Piotr należy do ludzi, którzyprzez całe życie intensywnie sięrozwijają. Podjął się badań do pra-cy habilitacyjnej. Prowadzi grupęjuniorów w gorzowskim AZS-ie.Pracuje również w Zakładzie Spor-tów Wodnych na AWF-ie. Wolnyczas spędza z córką, która trenuje

dokończenie ze str. 23Dotarli do mety koszykówkę. Lubi wędkować i jest

fanem Davida Bowie.

Zaczęło się prawdziwe życieKrzysztof Śmigiel, jak sam

przyznaje na halę siatkówki trafiłzupełnie przypadkiem. Wcześniejgrał w piłkę nożną, koszykówkę,trenował lekką atletykę, boks iinne sporty walki. Do Gorzowaprzeniósł się w 2007. Grał w Czę-stochowie, Olsztynie, Wrocławiu iRadomiu. Był też zawodnikiemwe Francji, z której wrócił do Pol-ski ze względu na rodzinę. Najle-piej wspomina czasy trenowaniaw Radomiu, gdzie poznał ludzi, zktórymi przyjaźni się do dzisiaj.Do jego największych sukcesówzalicza się trzykrotne wicemistrzo-stwo Polski, dwa brązowe meda-le również z mistrzostw kraju orazudział w Igrzyskach Olimpijskichw Atlancie.

- Uczucia towarzyszące olimpia-dzie są niesamowite. Emocje spra-wiają, że człowiek robi wszystkonajlepiej jak potrafi, wyżej skacze,jest szybszy, dokładniejszy. Dla tam-tych momentów mógłbym jeszcze

raz ciężko trenować. Dopiero natakich zawodach uświadamiamysobie, że warto było tyle pracować– opowiada K. Śmigiel. Przez pra-wie dwa lata pan Krzysztof byłsiatkarzem Rajbudu DevelopmentGTPS. Rozstanie z zespołem nieoznacza pożegnania z siatką. K.Śmiegiel prowadzi szkółkę, w któ-rej uczy młodych adeptów technikigry w siatkówkę. Pomysł wziął się zchęci przedłużenia kontaktu z halą,z piłką siatkową. W grupie jestobecnie 18 osób. - Do tej porymoje obowiązki polegały główniena tym, żeby dobrze prezentowaćsię na boisku, wygrać mecz i byćdwa razy dziennie na treningu. Te-raz zaczęło się prawdziwe życie –wyjaśnia były siatkarz. Cały wolnyczas K. Śmiegiel poświęca rodzi-nie – żonie Jolancie oraz synompięcioletniemu Mateuszowi i Ja-kubowi, który przyszedł na światniecałe dwa miesiące temu. Intere-suje się żeglarstwem, a jego ulu-biona potrawa to żurek, w któregoprzyrządzaniu mistrzynią świata jestjego żona.

BERNADETA HELIŃSKA

Przedmiotem proponowanej

konferencji w MOS jest ukaza-

nie faktycznego znaczenia do-

konań określonego nurtu sztu-

ki najnowszej, który w sposób

najbardziej spektakularny i za-

razem najbardziej „teoretycz-

nie” uzasadniony negował tra-

dycyjne pojmowanie przedmio-

tu artystycznego i na jego miej-

sce wprowadzał całkowicie nowe

pojęcie. Tym nurtem był kon-

ceptualizm wraz z jego wszyst-

kimi pochodnymi, które nieja-

ko ujawniły się już po wystą-

pieniu programowym samego

Josepha KosuthaJosepha KosuthaJosepha KosuthaJosepha KosuthaJosepha Kosutha. Nie małą za-

sługę w tym położyli polscy ar-

tyści, którzy działali w latach

siedemdziesiątych, a także póź-

niej, tworząc całkowicie orygi-

nalne i twórcze propozycje – o

nich także będziemy mówić pod-

czas naszej konferencji. Para-

doksem i chyba swoistą ironią

historii trzeba by nazwać to, że

dokonania awangardy arty-

stycznej tamtych lat, mimo bra-

ku akceptacji środowisk akade-

mickiej estetyki, doczekały się

niejako kontynuacji w działa-

niach artystów całkiem najnow-

szego pokolenia, które jednak

dorastało w niewiedzy o pracy

poprzedników. Zjawisko to wy-

nikało co najmniej z dwóch po-

wodów. Po pierwsze, po rewolcie

artystycznej lat sześćdziesią-

tych, siedemdziesiątych a czę-

ściowo i osiemdziesiątych, na-

stąpił w sztuce powrót do swo-

istego konserwatyzmu – być

może równoległego do konser-

watyzmu w polityce (oczywi-

ście państw zachodnich).

W pewnym sensie proces ten

stymulowany był także okre-

ślonymi zachowaniami mar-

szandów i ludzi decydujących o

kształcie samego rynku sztuki.

Po drugie wreszcie, i to jest

chyba powód najważniejszy,

tamtych dokonań po prostu nie

widziała ani

tzw. akademic-

ka estetyka,

ani także sama

krytyka. Nie

widziała, bo wi-

dzieć nie mogła,

albowiem nie

dysponowała

odpowiednimi

narzędziami po-

jęciowymi, i dla-

tego nie opisała

tych działań. A

dotykały one

czegoś całkowi-

cie fundamen-

talnego dla sa-

mej sztuki, a

mianowicie re-

definicji same-

go przedmiotu

artystycznego.

Stąd też tamta

praktyka mo-

gła być tylko marginalizowana

w ocenie i opisie krytyków oraz

estetyków. Krótko mówiąc nie

istniał żaden wiarygodny i po-

ważny przekaz werbalizujący

tamtą praktykę. Skąd zatem

młodzi czerpać mieli wiedzę o

swych poprzednikach? Mówiąc

o ironii i paradoksie historii

miałem na myśli to, że mimo

tego twórczość najmłodszego po-

kolenia artystów jakby nawią-

zywała w sposób zrazu nieświa-

domy i intuicyjny do nie istnie-

jących w jej świadomości po-

przedników. Jednym z celów

naszej konferencji jest m. in.

pokazanie ciągłości i wzajem-

nych powinowactw pomiędzy

tymi dwoma

okresami roz-

woju sztuki

najnowszej. I

byłby to cel hi-

storyczno-arty-

styczny. Mają

mu służyć pre-

zentacje arty-

stów, często-

kroć bardziej

znanych – z po-

wodów wyżej

wskazanych –

za granicą, niż

u nas w kraju.

Cel drugi zaś

rysuje się na

tym tle jakby

w innym pla-

nie, bo teore-

tycznym, by

nie rzec wręcz

filozoficzno-es-

tetycznym. A

mianowicie chcemy zapropono-

wać wybranym estetykom i

krytykom sztuki współczesnej

namysł nad samą definicją dzie-

ła artystycznego właśnie w kon-

tekście ruchu konceptualnego i

postkonceptualnego. Zdajemy

sobie sprawę, że dotykamy tu

kwestii rzeczywiście podstawo-

wej dla całej estetyki, tj. defini-

cji przedmiotu sztuki. To wszak

wokół niej konstruowano cały

paradygmat estetyki. Nie

mamy też złudzeń co do tego, że

w wyczerpujący i zadowalają-

cy wszystkich sposób odpowie-

my na wszystkie zagadnienia z

tym związane. Ale jeśli tylko

sprowokujemy dyskusję wokół

tych problemów, to cel nasz

zostanie osiągnięty. Pamiętaj-

my wszak, że refleksję na te-

mat re-definicji przedmiotu

sztuki tak naprawdę należało-

by umiejscowić w całej historii

sztuki dwudziestego wieku, po-

czynając od ruchu Dada, surre-

alistów, a potem happenerów,

performerów itd. To w oczywi-

sty sposób przekracza ramy

naszej konferencji, aczkolwiek

otwiera perspektywę pewnych

badań. Wreszcie, co też należa-

łoby tu uwypuklić, owo prze-

kraczanie przedmiotowości w

działaniu artystycznym, w na-

turalny sposób stymulowało

rozwój nowych środków wyra-

zu, ale i także inaczej i na nowo

wykorzystywało techniki już

istniejące, jak np. dokumenta-

cje fotograficzne, a potem vi-

deo. Rodził się po prostu nowy

język sztuki – a o tym bez

wątpienia warto mówić zwłasz-

cza do młodych. I to jest także

ważny aspekt i powód naszej

konferencji – dotrzeć do mło-

dzieży szkół średnich oraz tej

studiującej, także do intelektu-

alistów i inteligencji. Do wszyst-

kich wrażliwych i zaintereso-

wanych sztuką współczesną.

BOGUSŁAW JASIŃSKI

WWWWWOKÓŁ SPORÓW O DEFINICJĘ SZTUKIOKÓŁ SPORÓW O DEFINICJĘ SZTUKIOKÓŁ SPORÓW O DEFINICJĘ SZTUKIOKÓŁ SPORÓW O DEFINICJĘ SZTUKIOKÓŁ SPORÓW O DEFINICJĘ SZTUKIMiejski Ośrodek Sztuki zaprasza w dniach 21, 22 marca na konfMiejski Ośrodek Sztuki zaprasza w dniach 21, 22 marca na konfMiejski Ośrodek Sztuki zaprasza w dniach 21, 22 marca na konfMiejski Ośrodek Sztuki zaprasza w dniach 21, 22 marca na konfMiejski Ośrodek Sztuki zaprasza w dniach 21, 22 marca na konferencję, której tematyką będzie miejsceerencję, której tematyką będzie miejsceerencję, której tematyką będzie miejsceerencję, której tematyką będzie miejsceerencję, której tematyką będzie miejsce

konceptualizmkonceptualizmkonceptualizmkonceptualizmkonceptualizmu, kontekstualizmu, kontekstualizmu, kontekstualizmu, kontekstualizmu, kontekstualizmu i sztuki pojęciowu i sztuki pojęciowu i sztuki pojęciowu i sztuki pojęciowu i sztuki pojęciowej w historii sztuki najnowszej.ej w historii sztuki najnowszej.ej w historii sztuki najnowszej.ej w historii sztuki najnowszej.ej w historii sztuki najnowszej.

Program konferencji:Program konferencji:Program konferencji:Program konferencji:Program konferencji:

21 marca,21 marca,21 marca,21 marca,21 marca,

– godz. 16.00 otwarcie wysta-

wy Jana Świdzińskiego pt.:

„JEST JAK JEST” (fotografia,

wideo, performance)

– godz. 18.00–22.00 – wykłady

22 marca,22 marca,22 marca,22 marca,22 marca,

– godz. 10.00–13.00 – wykłady,

pokazy

– godz. 15.00–22.00 – wykłady,

pokazy

UCZESTNICY:

Krytycy:Krytycy:Krytycy:Krytycy:Krytycy: Grzegorz Dziamski,

Bogusław Jasiński, Andrzej Ko-

stołowski, Andrzej Saj, Łukasz

Guzek, Łukasz Ronduda, Maria

Potocka, Adam Sobota.

Artyści: Artyści: Artyści: Artyści: Artyści: Jan Świdziński, Ja-

rosław Kozłowski, Anna Kute-

ra, Romuald Kutera, Natalia

LL, Ryszard Waśko, Józef Ro-

bakowski.

Page 25: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

25

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

HumorHumorHumor

RadniRadniRadni

od kuchniod kuchniod kuchniod kuchniod kuchni

z Magistratu z Magistratuz Magistratuz Magistratuz Magistratuz MagistratuRadny Prawa i SprawiedliwościRadny Prawa i SprawiedliwościRadny Prawa i SprawiedliwościRadny Prawa i SprawiedliwościRadny Prawa i SprawiedliwościAugustyn Wiernicki proponuje:Augustyn Wiernicki proponuje:Augustyn Wiernicki proponuje:Augustyn Wiernicki proponuje:Augustyn Wiernicki proponuje:PPPPPasztet z mięsa mieszanegoasztet z mięsa mieszanegoasztet z mięsa mieszanegoasztet z mięsa mieszanegoasztet z mięsa mieszanego

Naczelnik wydziału spraw obywatelskich Syl-wię Bagińską rozśmieszają dowcipy o blondyn-kach. – Kompletnie nie przyjmuję ich do siebie,choć mam jasne włosy. Zawsze mnie śmieszyły,zwłaszcza te sytuacyjne. Problemy ze znalezie-niem telefonu w swojej torebce chyba ma każdakobieta, ale dopiero w dowcipie z blondynkąsytuacja nabiera humorystycznego wydźwięku– tłumaczy.

Blondynce dzwoni telefon w torebce. Szuka,grzebie, grzebie i po chwili niepowodzeń mówi:

- No tak, pewnie zgubiłam!

Zalety: To rodzinna potrawa uWiernickich, która zawsze gościna stole podczas Świąt Wielka-nocnych.

Składniki:25 dag wieprzowiny bez kości30 dag mięsa drobiowego20 dag boczku surowego20 dag wątróbki drobiowej10 dag bułki2 jajka1 włoszczyznasól, pieprz, imbir, gałka musz-

katołowa(uzyskamy 1 kg gotowej potrawy)

Wykonanie: Mięso dusić ra-zem z boczkiem i z włoszczyzną.Po uduszeniu mięs do wywarudodać wątróbkę i chwilę parzyćrazem z mięsem. Mięsa wszystkiezmielić przez drobne sitko (najle-piej pasztetowe). Bułkę pokroić i

włożyć do wywaru z mięsem i włoszczyzną,aby nasiąkła. Do zmielonej masy dodaćjajka, a do smaku przyprawy. Wszystko sta-rannie wymieszać (wyrobić). Masę wyłożyćdo posmarowanej tłuszczem i wysypanejbułką tartą foremki. Piec w piekarniku na-grzanym do 200° C przez 30-45 min. Poupieczeniu pasztet przestudzić, wyjąć z fo-remki i pokroić. Podawać najlepiej z ćwikłą.

Smacznego.

Pasją Marty Antkowiak, inspektora w Urzędzie Stanu Cywilne-go w Gorzowie jest malowanie obrazów. Jej olej „Herbata grusz-kowa”, na którym królują efektowne brązy, póki co wisi w biurzeMirosławy Winnickiej, kierownik USC, ale niebawem znajdzieswojego właściciela. – Postanowiłyśmy, że przekażemy obraz nacele charytatywne podczas akcji, którą przygotujemy – informujeM. Winnicka, która o pasji swojej pracownicy dowiedziała siękilka miesięcy temu i jest mile zaskoczona jej zdolnościami, tymbardziej, że pani Marta nie ukończyła żadnej szkoły artystycznej,a Wydział Administracji na Uniwersytecie Szczecińskim. – Zainte-resowanie malarstwem oddziedziczyłam po tacie, który malowałobrazy, jak byłam dzieckiem – tłumaczy M. Antkowiak. W wolnychchwilach rysowała i szkicowała, ale nigdy nie brała udziału wdodatkowych zajęciach plastycznych czy plenerach, o studiachmalarskich też nie myślała. – W dorosłym życiu nie miałam zbytdużo czasu na swoją pasję. Najpierw studia, potem mąż, dzieckoi dopiero kilka lat temu wróciłam do malowania – wspomina.Zachęcał ją do tego przede wszystkim jej maż Arkadiusz. Ma teżspore wsparcie w córce Patrycji, która wybiera się do LiceumPlastycznego. – Z córką długo rozmawiamy o naszych pracach.Ją interesuje technika akryli i tempery – wyjaśnia. Na razie obrazyolejne pani Marty wiszą w jej domu lub u rodziny i znajomych.Wśród nich dominują akty. Jak tłumaczy pani Marta, muzaodwiedza ją w różnych porach i czasami urzędniczka chwyta zapędzel nawet późnym wieczorem. – Gdyby uzbierało się tegowięcej, wtedy może pomyślę o jakiejś mini-wystawie, możewłaśnie na terenie Urzędu Miasta – zapowiada.

(az)

Muza odwiedza j¹ wieczorami

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

25

Ich

pasje

Ich

pasje

Ich

pasje

Ich

pasje

Ich

pasje

Ic

hp

asje

Ic

hp

asje

Ic

hp

asje

Page 26: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

26

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

!!!! !!!!! !

KUPON...........................................................................................................imię i nazwisko

...........................................................................................................adres i telefon

Na terenie basenu rekreacyjnego znajdują się trzy zjeżdżalnie,z których najdłuższa ma długość:a) 118 mb) 120 mc) 98 m

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby niniejszego konkursu

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE MARZEC 2009 r.

KUPON...........................................................................................................imię i nazwisko

...........................................................................................................adres i telefon

„Gomorra” w reżyserii Matteo Garrone to opowieść o:a) amerykańskich kartelach narkotykowychb) włoskiej mafiic) rosyjskiej mafii

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby niniejszego konkursu

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE MARZEC 2009 r.

Konkursy P R O P OP R O P O Z Y C J E K U LP R O P O Z Y C J E K U LT U R A L N ET U R A L N ESzczegółowy regulamin konkursu znajduje się w redakcji GWS ul. Sikorskiego 3-4 oraz na

stronie internetowej www.gorzow.pl. Aby wziąć w nim udział (osoby od 16 roku życia)wystarczy prawidłowo wypełnić wydrukowany w miesięczniku kupon konkursowy, właściwieodpowiedzieć na pytanie, a potem wyciąć kupon i przynieść go do siedziby Wydziału Rozwojui Promocji Urzędu Miasta Gorzowa Wielkopolskiego, ul. Drzymały 44-45, piętro 2., pokój nr 29w piątek 6 marca w godz. 14.00-15.00. Odbiór nagrody odbywa się po okazaniu dokumentutożsamości.

Do wygrania:* sześć pojedynczych biletów, ważnych do końca marca, na seans w kinie Helios w ramach

cyklu „Kino Konesera”,* pięć godzinnych biletów na wejście do Centrum Sportowo-Rehabilitacyjnego Słowianka, do

wykorzystania w terminie podanym przez CSR Słowianka,* dwa zaproszenia, każde dla dwóch osób do Teatru im. Juliusza Osterwy na komedię z

udziałem Romana Kłosowskiego „Bez seksu proszę”

Teatr im. J. Osterwyul. Teatralna 9,tel. 095 [email protected]

Miejski Ośrodek Sztukiul. Pomorska 7366-400 Gorzów Wlkp.Tel. 095 [email protected]

KUPON...........................................................................................................imię i nazwisko

...........................................................................................................adres i telefon

Roman Kłosowski to niezapomniany technik Roman Maliniak z serialu:a) „Alternatywy 4”b) „Zmiennicy”c) „Czterdziestolatek”

Zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby niniejszego konkursu

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE MARZEC 2009 r.

PROPOZYCJE KULTURALNE

watel Milk” reż.: Gus van Sant, USA 2008, 128min., biograficzny/dramat1, 3.03, g. 18.30; 2, 4.03, g. 20.15 - „Po-lin”reż.: Jolanta Dylewska; Polska 2008, 82 min.,dokumentalny6, 8, 10, 12.03, g. 19.45; 7, 9,11.03, g. 17.45 - „Hanami –kwiat wiśni” reż.: DorisDörrie; Francja/Niemcy 2008,127 min., melodramat6, 8, 10.03, g. 17.45;7, 9,11.03, g. 20.00 - „Pełen od-dech” reż.: Valeri Pendrako-vsky; Rosja 2007, 114 min.,melodramat13, 15, 17, 19.03, g. 20.15;14, 16, 18.03, g. 17.45 - „Bracia Karamazov”reż.: Petr Zelenka; Czechy/Polska 2008, 100min., dramat/psychologiczny

13, 15, 17.03, g. 17.45;14,16, 18.03, g. 19.45 - „Go-morra” reż.: Matteo Garro-ne; Włochy 2008, 135 min.,dramat/kryminał20, 22, 24, 26.03, g. 20.15;21, 23, 25.03, g. 17.45 -„Wątpliwość” reż.: John Pa-trick Shanley; USA 2008,104 min., dramat20, 22, 24.03, g. 18.00; 21,23, 25.03, g. 19.45 - „W

cieniu chwały” reż.: Gavin O’Connor; Niemcy/USA 2008, 130 min., sensacyjny/kryminałDyskusyjny Klub Filmowy „Megaron”5.03, g. 18.30 - „Klasztor. Pan Vig i zakonnica”reż.: Pernille Rose Grřnkjćr; Dania 2006, 84min., dokumentalny12.03, g. 18.00 - „Naprzemiał” reż.: Mahmo-ud al Massad; Holan-dia/ Niemcy/Jordania2007, 90 min., doku-mentalny19.03, g. 18.00 - „Czło-wiek-niedźwiedź” reż.:Werner Herzog; USA2005, 103 min., biogra-ficzny/dokumentalny26.03, g. 18.00 - „Śmierćczłowieka pracy” reż.:Michael Glawogger; Au-stria/Niemcy 2005, 122 min., dokumentalnyNiezależne Kino25.03, g. 18.00 - pokaz filmów niezależnych(MOS zastrzega sobie prawo do dokonywania zmian wprogramie)

Galeria BWA28.03, g. 17.00 - AGNIESZKA GRACZEW-CZARKOWSKA, malarstwo, obiekty, wideo.Otwarcie wystawy.Galeria Sztuki Najnowszej21.03, g. 16.00 - JAN ŚWIDZIŃSKI „JEST JAK

JEST” fotografia, wideo,performance. Otwarciewystawy.21.03, g. 18.00 – 22.00;22.03, g. 10.00 – 13.00,15.00 – 22.00 - KONFE-RENCJA – wykłady, po-kazy. Wokół sporów odefinicję przedmiotusztuki.Kino „60 Krzeseł” 1, 3, 5.03, g. 20.00; 2,4.03, g. 18.00 - „Oby-

1.03,g. 18.00 – „Fame”3.03,g.11. 00 – „Fame”4.03,g. 9.00 - „Fame”5.03,g.11.00 - „Fame”6.03,g. 19.00 – „Inna Bajka” Koncert MichałaBajora7.03,g. 11.00 – Koncert Galowy Zespołu Pie-śni i Tańca „Wileńszczyzna” z Wilna7.03,g. 19.30 – IV Przegląd Kabaretów Stu-denckich8. 03,g. 17.00, 19.30 – „Trzy razy Piaf”11.03,g. 19.00 – „Bez seksu proszę”. Gościn-nie wystąpi Roman Kłosowski.12.03,g.11.00 - „Bez seksu proszę”. Gościn-nie wystąpi Roman Kłosowski.13.03,g.19.00 - „Bez seksu proszę”. Gościn-nie wystąpi Roman Kłosowski.14.03,g. 18.00 – „Otoczymy troską życie”. Kon-cert na rzecz Hospicjum św. Kamila w Gorzowie.17,18,19.03,g. 11.00 – „Kasia z Heilbronnu”20.03,g. 20.00 – Nigel Kennedy Quintet27.03,g.19.00 – „Zemsta” - premiera. Między-narodowy Dzień Teatru28,29.03,g.18.00 – „Zemsta”31.03,g. 9.00 – „Zemsta”

Page 27: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

27

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

Gorzowskie Wiadomości Samorządowe. Bezpłatny miejski miesięcznik informacyjny. Redaguje kolegium: Jolanta Cieśla, Ryszard Kneć, Irena Sancewicz, Maja Danisewicz, Anna Zaleska. Redaktor naczelny: Anna Zaleska. Fotoreporter: Łukasz Trzosek.Adres redakcji: 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4 (I p. nad „Lamusem”); tel. 095 7219518; fax 095 7219670; e-mail: [email protected]. Wydawca: Prezydent Miasta Gorzowa, 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4; tel. 095 7219501.DTP: StudioCD, 095 7240646. Druk: www.sonar.pl. Kolportaż: UM, Miejskie Centrum Informacji, Urząd Skarbowy, MZK, ZGM, szpital, przychodnie, Askana, Kupiec Gorzowski, Panorama. Nakład 8.000 egz.

!! !!!

!! !!!

Z Y C J E K U LP R O P O Z Y C J E K U LP R O P O Z Y C J E K U LT U R A L N ET U R A L N E

Kino HELIOSAl. Konstytucji 3-go Maja 10266-400 Gorzów Wlkp.tel. 095 [email protected]

Dom Kultury„Małyszyn”ul. Małyszyńska 8tel. 095 [email protected]

Grodzki Dom Kulturyul. Wał Okrężny 36-37tel. 095 [email protected]

Mała Galeria GTFul. Chrobrego 4tel. 095 [email protected]

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publicznaul. Sikorskiego 107el/fax 095 7278040ul. Łokietka 37tel. 095 727804266-400 Gorzów Wlkp.,[email protected]

Muzeum Lubuskie im. Jana [email protected]ółWillowo-Ogrodowyul. Warszawska 35tel. 095 7322843095 7323814

Miejskie Centrum Kulturyul. Drzymały 26tel./fax 095 7202911 w. 28tel. 095 [email protected]

Spichlerzul. Fabryczna 1-3, 66-400 Gorzów Wlkp.(095) 722 54 68, 722 67 09Zagroda Młyńska w Bogdańcuul. Leśna 22, 66-450 Bogdaniec(095) 751 00 07Gród Santocki w Santokuul. Wodna 4, 66-431 Santok(095) 731 65 91

1.03,g.17.00 - Niedzielne popołudnie muzycz-ne” – duet wokalny „Elevis Band” – w progra-mie znane i lubiane standarty muzyki rozryw-kowej. Koncert sponsorowany przez „Drawex-media-music”. Wstęp wolny8.03,g. 11.00 – 19.00 - Babski Raj” – wielogo-dzinna symultaniczna animacja kulturalna.Do dyspozycji Pań będą lekarze, styliści, fryzje-rzy, kosmetyczki, wróżka, bioenergoterapeuta.Odbędą się między innymi pokazy ćwiczeńjoga, aerobiku „Latino”, tańca bollywood, se-ans gongów i mis tybetańskich, grota solna,

4.03,g.9.00,10.30 – Koncert z cyklu Polihymniaw eMCeKa - Muzyczne opowieści „Kopciuszek”dla najmłodszych; „Epoki w dziejach muzyki –wiek XX” dla młodzieży, cena biletu – 2 zł13.03,g.19.00 – Koncert zespołu Bruno Schulz,Klub Magnat, cena biletu 10 zł27.03,g. 19.00 – Reggae Nad Wartą Intro: Lars+ Majestic, Klub Magnat, cena biletu 10 zł

(Wybrane propozycje),,POPIEŁUSZKO”, reż.Rafał Wieczyński, biogra-ficzny, Polska 2009„OSZUKANA”, reż. ClintEastwood, dramat, USA2008„SLUMDOG. MILIONERZ ULICY”, reż. DannyBoyle, komediodramat,Wielka Brytania/USA2008„KOCHAJ I TAŃCZ”, reż.Bruce Parramore, muzyczny, polska 2009„ZŁOTY ŚRODEK”, reż. Olaf Lubaszenko, fan-tastyka, USA 2009„DZIELNY DESPERO”, reż.Sam Fell, Gary Ross, ani-macja, USA 2009

Kino Konesera03.03 – „OPOWIEDZ MI ODESZCZU”, reż. Agnes Ja-oui10.03 – OPÓR, reż.Edward Zwick17.03 – SPOTKANIE, reż.Thomas McCarthy

6.02,g.17.00 – Otwarcie 54. Dorocznej WystawyGorzowskiego Towarzystwa Fotograficznego.13.03, g.17.00 – Wystawa pokonkursowa XIIIOgónopolskiego Konkursu Fotograficznego„Portret” (Trzcianecki Dom Kultury).

7.03,g.19.00 – Beata Stanek – Malarstwo.12.03,g. 18.00 – Z cyklu Literacki Ogród –spotkanie z poetką z Zielonej Góry PaulinąKorzeniewską.

05.03,g. 1700 - „Portret kobiety w poezji ipieśniach” - koncert z okazji Dnia Kobiet, KK„Jedynka”07.03, g. 1400 - Koncert Chóru „Kalina” dlakobiet z okazji Dnia Kobiet, KK „Zodiak”10.03, g. 1700 - W cyklu „Spotkania zesztuką” - wykład Klary Rawicz-Lipińskiej „Rolafaktury w obrazie malarskim”, sale teatralna11.03, g. 1700 - Koncert uczniów SzkołyMuzycznej im. J.W. Ciesielskiego w Gorzowiez okazji Dnia Kobiet, KK „Pogodna Jesień”15.03, g. 1800 - Z cyklu „Muzyka klasyczna wGDK” - recital skrzypcowy Aleksandry Toma-sińskiej, absolwentki Akademii Muzycznej wPoznaniu, sala fortepianowa17.03, g. 1800 - W cyklu „Literackie wtorki” –warsztaty literackie, prowadzenie: Ireneusz K.Szmidt, sale GDK21.03, g. 1800 - W ramach XVII-lecia TeatruKreatury z GDK spektakl „Gaz” i monodram„Tula” w wykonaniu Teatru „Brama” z Golenio-wa i Sceny Off de Bicz z Sopotu, sala teatralna25.03, godz. 1700 - Z okazji Międzynarodo-wego Dnia Teatru „Hemar” - w wykonaniuBożeny Pomykały i Marka Pudełko, aktorów zteatru gorzowskiego, KK „Jedynka”25.03, g. 1700 - Spotkanie ze ZdzisławemKostrzewą, prezesem Stowarzyszenia Uwłasz-czeniowego nt. uwłaszczenia mieszkań spół-dzielczych, KK „Pogodna Jesień”31.03, g. 1700 - Z okazji MiędzynarodowegoDnia Teatru aktorzy Teatru Maski i Twarze zGDK czytają dzieciom wiersze J. Brzechwy i J.Tuwima, KK „Pogodna Jesień”

Klub Myśli Twórczej„LAMUS”ul. Sikorskiego 566-400 Gorzów Wlkp.tel./fax 095 7226796www.klublamus.pl

Biblioteka Główna, ul. Sikorskiego 107,03.03,g. 17.00 - otwarcie wystawy RomanyKaszczyc pt. „Podróże w głąb zieloności”prezentującej ilustracje do książek.04.03. 2009 godz. 18.00 – promocja tomikówpoezji: Krystyny Caban –„Czas rozebrany”i Re-naty Paligi – „Gruszka na wierzbie”. (sala 216)24.03,g. 17.00 - w ramach sesji naukowychNOWA MARCHIA – PROWINCJA ZAPOMNIA-NA – WSPÓLNE KORZENIE – Dyrektor MuzeumTwierdzy Sławomir Górka i specjalista z zakresufortyfikacji Marcin Wichrowski wygłoszą wykładnt. „Bastion Król w Kostrzynie nad Odrą”26.03,g. 18.00 – Klasyka Muzyczna w Książnicy(koncert) – Recital Chopinowski podwójny PiotrŚwitoń i Naoko Sonoda (sala audytoryjna)Oddział dla Osób Specjalnej Troski– Książka Mówiona, ul. Sikorskiego 107tel. 095-727-80-45Galeria Krąg03.03,g. 10.00 - wystawa prac plastycznychZespołu Kształcenia Specjalnego – pt.: „Światwokół nas”Filia nr 2, ul. Mieszka I 50 tel. 095-727-80-4704.03, g. 17.00 - KK ,,Jedynka”- “MUZYKAŁAGODZI OBYCZAJE” - koncert muzyki poważ-nej w wykonaniu uczniów Szkoły Muzycznej. 25.03, g. 17.00 - KK ,,Jedynka” - “MIĘDZYNA-RODOWY DZIEŃ TEATRU”- spotkanie z akto-rami gorzowskiej sceny Bożeną Pomykałą iMarkiem Pudełko.Filia „Centrala” BIBLIOTEKA PLASTUSIA”ul. Kombatantów 2 tel.095- 727-80-4619.03,g. 17.00 - „Małe Ciche 2009” – poplene-rowa wystawa prac dzieci z pracowni pla-stycznej MDK przedstawiająca podhalańskiekrajobrazy

taniec terapeutyczny, akademia pozytywnegożycia, itp.15.03. g. 17.00 - „Cygańska biesiada” – wie-czór pieśni i melodii cygańskich w wykonaniukapeli „U Zbycha”. Wstęp wolny.20.03. g. 17.00 - „Popołudnie małego melo-mana” – piąta z cyklu audycji muzycznychprzeznaczonych dla dzieci w wieku od 5 lat.Realizowana przy współpracy Szkoły Muzycz-nej I st. w Gorzowie Wlkp. „Taniec klasyczny inowoczesny”. Wstęp wolny.22.03. godz. 17.00 - „Niedzielne popołudniemuzyczne” – wystąpi zespół „Cantare”. Wstępwolny.29.03. g. 17.00 - „Piosenka jest dobra nawiosnę” – koncert zespołu wokalnego „Apa-sjonata”. Wstęp wolny.KONKURS - Zapraszamy dzieci (przedszkola-ki i uczniowie klas 1-3)do udziału w konkursieplastycznym z cyklu „Moja kartka świąteczna”– Wielkanoc 2009.Technika wykonania jest dowolna. Jedno dziec-ko może przysłać tylko jedną kartkę. Kartkipowinny mieć format 9x13 [cm] lub 10x15 [cm].Prace opatrzone imieniem i nazwiskiem wyko-nawcy oraz nauczyciela prowadzącego, z ad-resem i telefonem szkoły lub przedszkola,prosimy przesyłać na adres: Dom Kultury„Małyszyn”, ul. Małyszyńska 8, 66-400 Go-rzów Wlkp. do dnia 25 marca.Rozstrzygnięcie konkursu połączone z wy-stawą prac i wręczeniem nagród, odbędziesię 5 kwietnia o g. 17.00 w DK „Małyszyn”.

12.03,g.17.00 - Spotkanie z Tomaszem Rze-czyckim autorem albumu „Góry Polskie”.

Polskie TowarzystwoTurystyczno-KrajoznawczeOddział Ziemi Gorzowskiejul. Mieszka I 15/1www.gorzow.pttk.pltel. 604207243

24.03 – GOMORRA, reż. Matteo Garrone31.03 - OBYWATEL MILK, reż. Gus Van Sant

Page 28: Gorzowskie Wiadomosci Samorzadowe 2009/03

28

GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 3 (127) MARZEC 2009 r.

LAMUS

Malarstwo Marzeny Huculak

54. Doroczna Wystawa Fotografii GTF

Rzeźba Stanisława Tomaszewskiego

GALERIA POD POCZTOWĄ TRĄBKĄ

„Landsberg/Gorzów zimą”, fotografiez archiwum Roberta Piotrowskiego.

Malarstwo Ireny Smoleń

„Kody asymetryczne” Stanisław Kulawiak

MIEJSKI OŚRODEK SZTUKI

GALERIA BWA

MAŁA GALERIA GTF

GALERIA UTW