Gazeta Mysłowicka #22

24
Maj zbliża się wielkimi krokami, a w uszach maturzystów nieśmiertelna piosenka Czerwonych Gitar „Matura”. Każdy ma nadzieję, że jego wiedza bę- dzie na tyle szeroka, by po wynikach nie zaśpiewać z żalem: „Znów za rok matu- ra”. Na szczęście mysłowiczanie bardzo dobrze radzą sobie z egzaminem dojrza- łości. – W ubiegłym roku w Mysłowi- cach odnotowano najwyższą zdawalność egzaminu maturalnego w wojewódz- twie śląskim. Świadectwo dojrzałości otrzymało 87% spośród 394 zdających. Zajęliśmy także III miejsce wśród 36 powiatów pod względem zdawalności egzaminu maturalnego w liceach ogól- nokształcących. Wskaźnik wyniósł 97%. Z 294 licealistów świadectwo otrzymało 285 osób – informuje rzecznik Urzędu Miasta Mysłowice Kamila Szal. W tym roku do egzaminu maturalnego ma przystąpić w całej Polsce prawie 50,5 tys. osób, z czego prawie 40 tys. po raz pierwszy, a ponad 10 tys. po raz kolejny. Pierwsza szabla Mysłowic gazetamyslowicka.com KWIECIEŃ 2013 NR 22 G A Z E T A B E Z P Ł A T N A » STRONA 14 | HISTORIA » STRONA 05 | AKTUALNOŚCI KIEDY W MYSŁOWICACH KWITŁ HANDEL LUDŹMI CZ. IV DZIĘKI NAM 1MLN ZŁ ZOSTAŁ W MIEŚCIE AKTUALNOŚCI » 06 SPORT » 22 REKLAMA » 12-13 Silesia Volley. Wicemistrzynie Polski Gazetka promocyjna Społem HISTORIA » 11 PONADTO W NUMERZE R E K L A M A RĄCZKA GOTUJE W MYSŁOWICACHROK KARDYNAŁA AUGUSTA HLONDAO ZMIANACH W MPWIK ZAWIESZONA KAWA W BRAKSIEJUŻ ZA CHWILĘ MATURY CIĄG DALSZY NA STRONIE 3 CIĄG DALSZY NA STRONIE 2 REKLAMA Kasztany prawie zakwitły, mimo że wiosna ocią- gała się w tym roku z przyjściem. Kiedy kwitną kasztany, to jest to znak, że matury czas zacząć. Czy w Mysłowicach świadectwo maturalne po- nownie otrzyma najwyższa ilość absolwentów szkół ponadgimnazjalnych w województwie? FOT. ALICJA DERA na Pikniku << Historycznym Odwiedź nas Po minionej zimie na brak pracy z pewnością nie będą narzekać nasi drogowcy. To co ujawnily topnieją- ce śniegi, przyprawilo o zgrzytanie zębami niejednego wlaściciela czte- rech kólek. Tegoroczne łatanie dziur przycho- dzi ze sporym opóźnieniem, ponieważ późno opuściła nas zima, a czego skutki odczuwamy na własnych samochodach. Najgorsza sytuacja jak zawsze jest na drogach bocznych, które w wielu przy- padkach nie „widziały” remontu od wie- lu lat. Miasto ma w priorytecie zadbanie o główne szlaki komunikacyjne i bardzo często nie wystarcza funduszy na napra- wę lokalnych dróg w poszczególnych dzielnicach. W tym roku przetarg na remont dróg i chodników w mieście wygrała firma Drog Bud z Częstochowy. Kwota, za jaką przedsiębiorstwo wyremontuje najbar- dziej dziurawe ulice, wynosi 285 tys. zł. W miejskim skarbcu na ten cel było przeznaczone 400 tys. zł, więc po reali- zacji kontraktu przez częstochowską fir- mę pozostanie jeszcze niespełna 120 tys. zł na uzupełnianie nawierzchni w miej- scach, w których nie będą konieczne ge- neralne naprawy. Swoją pomoc zadeklarowały również rady osiedli, a mianowicie pieniądze, które otrzymują z tytułu dotacji bu- ZIMA ODESZŁA POZOSTAŁY DZIURY RYS. L. CZARNOTA

description

Kwietniowy numer Gazety Mysłowickiej już dostępny W najnowszym numerze naszego miesięcznika przeczytacie m.in. o przygotowaniach mysłowickich maturzystów do egzaminu dojrzałości, zmianach w miejskich wodociągach, fantastycznych podwórkach MOKu, Mysłowicach w Google Street View. Poza tym, jak zwykle, spora dawka historii, sportu, wasz ulubiony horoskop, krzyżówka z nagrodami i bilety do kina dla najszybszych czytelników! Serdecznie zapraszamy do lektury!

Transcript of Gazeta Mysłowicka #22

Maj zbliża się wielkimi krokami, a  w  uszach maturzystów nieśmiertelna piosenka Czerwonych Gitar „Matura”. Każdy ma nadzieję, że jego wiedza bę-dzie na tyle szeroka, by po wynikach nie zaśpiewać z żalem: „Znów za rok matu-ra”.

Na szczęście mysłowiczanie bardzo dobrze radzą sobie z egzaminem dojrza-łości. – W  ubiegłym roku w  Mysłowi-

cach odnotowano najwyższą zdawalność egzaminu maturalnego w  wojewódz-twie śląskim. Świadectwo dojrzałości otrzymało 87% spośród 394 zdających. Zajęliśmy także III miejsce wśród 36 powiatów pod względem zdawalności egzaminu maturalnego w  liceach ogól-nokształcących. Wskaźnik wyniósł 97%. Z 294 licealistów świadectwo otrzymało 285 osób – informuje rzecznik Urzędu

Miasta Mysłowice Kamila Szal.W tym roku do egzaminu maturalnego

ma przystąpić w całej Polsce prawie 50,5 tys. osób, z czego prawie 40 tys. po raz pierwszy, a ponad 10 tys. po raz kolejny.

Pierwsza szabla Mysłowic

gazetamyslowicka.comKWIECIEŃ 2013 • NR 22 G A Z E T A B E Z P Ł A T N A

» STRONA 14 | HISTORIA » STRONA 05 | AKTUALNOŚCIKIEDY W MYSŁOWICACH KWITŁ HANDEL LUDŹMI CZ. IV DZIĘKI NAM 1MLN ZŁ ZOSTAŁ W MIEŚCIE

AKTUALNOŚCI » 06 SPORT » 22 REKLAMA » 12-13

Silesia Volley. WicemistrzyniePolski

Gazetka promocyjnaSpołem

HISTORIA » 11

PONADTO W NUMERZE

R E K L A M A

• RĄCZKA GOTUJE W MYSŁOWICACH• • ROK KARDYNAŁA AUGUSTA HLONDA•

• O ZMIANACH W MPWIK •• ZAWIESZONA KAWA W BRAKSIE•

JUŻ ZA CHWILĘ MATURY

CIĄG DALSZY NA STRONIE 3 CIĄG DALSZY NA STRONIE 2

REKLAMA

Kasztany prawie zakwitły, mimo że wiosna ocią-gała się w  tym roku z  przyjściem. Kiedy kwitną kasztany, to jest to znak, że matury czas zacząć. Czy w  Mysłowicach świadectwo maturalne po-nownie otrzyma najwyższa ilość absolwentów szkół ponadgimnazjalnych w województwie?

FOT.

ALI

CJA

DER

A

na Pikniku << Historycznym

Odwiedź nas

Po minionej zimie na brak pracy z pewnością nie będą narzekać nasi drogowcy. To co ujawniły topnieją-ce śniegi, przyprawiło o zgrzytanie zębami niejednego właściciela czte-rech kółek.

Tegoroczne łatanie dziur przycho-dzi ze sporym opóźnieniem, ponieważ późno opuściła nas zima, a czego skutki odczuwamy na własnych samochodach. Najgorsza sytuacja jak zawsze jest na drogach bocznych, które w  wielu przy-padkach nie „widziały” remontu od wie-lu lat. Miasto ma w priorytecie zadbanie o główne szlaki komunikacyjne i bardzo często nie wystarcza funduszy na napra-wę lokalnych dróg w  poszczególnych dzielnicach.

W tym roku przetarg na remont dróg i  chodników w  mieście wygrała fi rma Drog Bud z Częstochowy. Kwota, za jaką przedsiębiorstwo wyremontuje najbar-dziej dziurawe ulice, wynosi 285 tys. zł. W miejskim skarbcu na ten cel było przeznaczone 400 tys. zł, więc po reali-zacji kontraktu przez częstochowską fi r-mę pozostanie jeszcze niespełna 120 tys. zł na uzupełnianie nawierzchni w miej-scach, w których nie będą konieczne ge-neralne naprawy.

Swoją pomoc zadeklarowały również rady osiedli, a  mianowicie pieniądze, które otrzymują z  tytułu dotacji bu-

ZIMA ODESZŁA POZOSTAŁY DZIURY

RYS.

L. C

ZARN

OTA

02KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comAKTUALNOŚCI

dżetowych w wysokości 50 tys. zł, chcą przeznaczyć na dofinansowanie reno-wacji dróg i  chodników znajdujących się na terenie ich osiedli. Bardzo często po uzgodnieniu z  magistratem do ta-kiej współpracy dochodzi. Ostatnia tego typu sytuacja zaistniała w Radzie Osied-la Brzezinka, gdzie ustalono, że remon-towi zostanie poddany chodnik przy ul. Reja. Na naprawę czeka także ul. Szope-na, której z  każdym rokiem przybywa coraz więcej dziur. W III kwartale tego roku będzie gotowa nawierzchnia z na-kładką asfaltową, poprawiającą wygodę podróżowania w tym rejonie.

Miasto już zaczęło naprawę asfaltu

przy ulicach: Sportowej, Asnyka oraz Kryształowej, które według rad osiedli były najpilniejsze. W  dalszym etapie przewidziane są remonty ulic: Korfante-go, Brzęczkowickiej i Nad Przemszą. Nie zapomniano także o Katowickiej i PCK, gdzie asfalt daje się kierowcom we znaki coraz bardziej. Po remontach, w  miej-scach ułożenia nowej nawierzchni, bę-dzie przeprowadzone również tzw. spo-inowanie, czyli uszczelnianie, co ma na celu zwiększenie wytrzymałości drogi w późniejszym okresie jej użytkowania.

Najwięcej atrakcji znajdziemy w Parku Śląskim. 1 maja na wszystkich rowerzystów będzie czekał tam „Rowe-rowy Rajd Nadziei”. Uczestnicy wspól-nie przejadą alejkami parku i  skanse-nu. Rajd będzie miał na celu edukację społeczeństwa, mówienie o potrzebach ludzi chorych i  cierpiących, a  także pozyskiwanie środków na wsparcie działalności hospicjum w  Chorzowie. Wszelkie zebrane środki przeznaczo-ne będą na zakup specjalistycznego sprzętu medycznego i  lekarstw dla pa-

cjentów hospicjum. Początek o  godz. 13 przy Hali Wystaw Kapelusz. Prze-jazd zakończy się w  skansenie, pod-czas „Śląskich Godów”. Ta jedna z naj-większych plenerowych imprez ma na celu promowanie kultury regionu, folkloru i tradycji. Odbywa się co roku w Górnośląskim Parku Etnograficznym w Chorzowie i obejmuje wiele atrakcji, takich jak, przede wszystkim, pokazy strojów śląskich oraz występy zespo-łów muzycznych, ale również konkursy plastyczne, zajęcia wikliniarskie i  ce-

ramiczne oraz wystawy fotograficzne. Przy okazji uczestnictwa w  „Śląskich Godach” będzie można obejrzeć wystę-py w trakcie Górnośląskich Prezentacji Chórów i  Orkiestr Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr, wziąć udział w mszy z  procesją, zrelaksować się na rodzin-nym pikniku, pobuszować między tradycyjnymi stoiskami odpustowymi, a także wybrać się na towarzyszące im-prezy tematyczne, jak np. poświęconą straży pożarnej na Śląsku „Święty Flo-rianie – patronie nasz”.

2 maja, również w  Parku Śląskim, będzie miało miejsce wieszanie sza-lika na „żyrafie”. Z  okazji Święta Flagi oraz Konstytucji 3 maja stacja RMF FM przeprowadzi akcję, w  ramach której w  kilkudziesięciu miastach Polski, na najważniejszych pomnikach danych miast zawisną biało-czerwone szaliki. Z  kolei szaleństwa bez granic dostar-czy wesołe miasteczko, które w ubiegłą sobotę uroczyście rozpoczęło nowy sezon. Przez cały weekend majowy bę-dzie czynne w  godzinach 10-21, a  na odwiedzających czekają nowe karuzele oraz strefy tematyczne.

Jeśli wybierzemy się do katowickiej Doliny Trzech Stawów, czekają na nas dwie imprezy. „Wielka Majówka Eko-odpowiedzialnie” to wydarzenie trzy-dniowe (3-5 maja), którego uczestnicy będą mogli wziąć udział w  sadzeniu żywego labiryntu, w  warsztatach, za-bawach sportowych oraz koncertach (Natalia Przybysz, Tadeusz Nalepa Tribute, Beltaine). W  niedzielę będą miały miejsce „Wyścigi Rowerkowe”, czyli całodzienna impreza rodzinna w  atmosferze pikniku na świeżym po-wietrzu. Główną atrakcją będą dziecię-ce wyścigi w  trzyosobowych grupach, które oprócz dobrej zabawy będą miały na celu promocję zdrowej rywalizacji i zasad fair play.

g a z e t a m y s l o w i c k a . c o m

Wydawca: ARAmediaul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice

Druk: Polskapresse Sp. z o.o.Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a

Redaktor naczelny: Bogumił StoksikZ-ca red. naczelnego: Bartosz KondziołkaSkład i opracowanie graficzne: skizze.pl

Biuro reklamy: +48 32 750 56 [email protected]

Dział redakcji: +48 32 750 55 67 Redakcja: [email protected]

Zasięg: MysłowiceNakład: 10 000 sztuk

Zespół redakcyjny: Damian Chojnacki, Agnieszka Czarnota, Anna Czarnota, Leonard Czarnota, Magdalena Gawlas, Agnieszka Januszewicz, Maciej Januszewicz, Krzysztof Korus, Aleksandra Latos, Aleksandra Nocoń, Aleksandra Olszewska, Redakcyjna Wróżka, Magdalena Sus, Adam Wojciechowski, Grażyna Wojciechowska, Mateusz Ziółkowski, Patrycja Żurek

Numer zamknięto 29 kwietnia 2013 r.„Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398.

Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów i zmiany ich tytułów.

Partnerzy Gazety Mysłowickiej:

CIĄG DALSZY ZE STRONY 1

Aleksandra Nocoń

Damian Chojnacki

ŚLĄSK – GDZIE NA MAJÓWKĘ?WEEKEND MAJOWY ZAPOWIADA SIĘ WYJĄTKOWO DŁUGI. ZADBAJMY, ABY BYŁ ATRAKCYJNY I NIEZAPOMNIANY. JEŚLI PLANUJECIE POZOSTAĆ NA ŚLĄSKU, NA PEWNO NIE BĘDZIECIE SIĘ NUDZIĆ! REGION ZAPEWNI WSPANIAŁĄ ZABAWĘ DLA WSZYSTKICH OD RANA DO WIECZORA. PRZY OKAZJI BĘDZIE MOŻNA WSPOMÓC POTRZEBUJĄCYCH.

MAJÓWKOWE FESTYNY W TYM ROKU RACZEJ POZA MIASTEM FOT. ARAMEDIA

KRONIKA POLICYJNA

www.myslowice.slaska.policja.gov.pl

Mysłowiccy policjanci zatrzymali 58-letniego mężczyznę podejrzanego o dokonanie zabójstwa swojej żony. Decyzją sądu zastosowano wobec nie-go tymczasowe aresztowanie. W  przedświąteczny piątek mysłowiccy poli-cjanci zatrzymali mieszkańca naszego miasta, który tego samego dnia w za-miarze bezpośrednim pozbawienia życia swojej żony uderzył ją wielokrotnie tłuczkiem do mięsa oraz ułamanym kijem drewnianym od szczotki, powo-dując rozległe obrażenia ciała, które doprowadziły do jej zgonu. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Policja przed długim majowym weekendem przypomina o  bezpiecz-nym podróżowaniu, zabezpieczeniu naszych domów oraz o rozsądnym zachowaniu nad wodą. Na drogach pojawi się więcej patroli. Policjanci będą sprawdzać m.in. czy kierujący poruszają się zgodnie z przepisami, czy są trzeźwi i  jaki jest stan techniczny ich pojazdów. Najlepszym za-bezpieczeniem mieszkania pod naszą nieobecność jest życzliwy sąsiad. Powierzmy mu klucze do drzwi, poprośmy, żeby co jakiś czas włączył wieczorem światło i  zabrał z  wycieraczki gazetki reklamowe. Wypo-czywając nad wodą przestrzegajmy podstawowych zasad: kąpmy się w miejscach strzeżonych, nigdy po alkoholu i pilnujmy dzieci!

Mysłowicka policja schwytała dwóch młodych ludzi odpowiedzialnych za kradzież motoroweru z rejonu auto – giełdy. Kradzieży dokonano 14 kwiet-nia przed południem. Policja zgłoszenie o  kradzieży otrzymała krótko po jej dokonaniu. Od razu podjęto działania, mające na celu ujęcie sprawców. Doprowadziły one do schwytania dwójki mieszkańców Katowic w wieku 13 i 18 lat. Poruszali się oni na dwóch skradzionych motorowerach – jednym, który był przedmiotem zgłoszenia, oraz drugim, który, jak się okazało, został skradziony wcześniej na terenie Siemianowic Śląskich. Wartość motoroweru skradzionego z mysłowickiej auto – giełdy to 1500 zł. 18-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast 13-latek odpowiadać będzie przed Sadem Rodzinnym i Nieletnich.

UL. SPORTOWA FOT. UM

03KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

AKTUALNOŚCI

W  okresach tzw. długich weeken-dów majowych, czyli 1, 2, 3,  19, 30 i  31 maja komunikacja autobusowa i  tramwajowa organizowana na zle-cenie KZK GOP w  Katowicach bę-dzie funkcjonowała według poniż-szych zasad:

– 1 maja (środa), 3 maja (piątek), 19 maja (niedziela) i 30 maja (czwartek) obowiązywać będą rozkłady ważne w niedziele i święta,

– 2 maja (czwartek) i 31 maja (pią-tek) obowiązywać będą rozkłady jazdy ważne w soboty. UM Mysłowice

Dane pochodzą od Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Wielu z  maturzystów wybrało przedmioty dodatkowe, które będą potrzebne, by dostać się na wy-marzone studia. Niektórzy chcą zdawać maturę na poziomie podstawowym.

Większość osób martwi matematyka – koszmar zdających. – Mam nadzieję, że tematy będą proste i sobie z nimi po-radzę, ale i tak najbardziej obawiam się matematyki i ustnego egzaminu z języ-ka polskiego – mówi Alicja, uczennica II Liceum Ogólnokształcącego w Mysło-wicach.

Nastroje przed maturami są dobre. – Mieliśmy trzy matury próbne z mate-matyki i z każdą następną szło mi lepiej – mówi Alicja. Maturzyści są nastawieni pozytywnie, ponieważ pracowali kilka lat, by zdać ten egzamin jak najlepiej. Spekuluje się o  tematach, które mogą się pojawić, ale nikt niczego nie może być pewien. W  sieci znaleźć można mnóstwo tematów, które mogą być przedmiotem pracy z  języka polskiego. Z  analizy tematów z  poprzednich lat wynika, że najczęściej pojawia się temat związany z  Adamem Mickiewiczem. Jednak z  doświadczenia minionych lat widać także, że na temat nie mają wpły-

wu żadne znaczące rocznice czy wyda-rzenia. W tej sytuacji można mieć tylko nadzieję, że temat trafi w gust i wiedzę. – Jeśli chodzi o język polski cieszyłbym się, gdyby była „Lalka” – mówi Mariusz, również uczeń II LO.

Po maturze Alicja wybiera się do po-licealnej szkoły medycznej na kierunek masażu, Mariusz będzie kształcił się da-lej w dziedzinie BHP.

Z  perspektywy nauczyciela matura wygląda trochę inaczej. – Dzisiejsza matura różni się zdecydowanie od tej sprzed 2005 r. Zmieniła się jej formuła i co chyba najważniejsze, jest to egzamin bardzo obiektywny. Sprawdzając prace mamy do czynienia tylko z  numerem pesel. Nie wiemy, skąd pochodzi praca, czy jest to uczeń technikum czy lice-um. Wszystko to, co się dzieje, musi być przede wszystkim zgodne z  procedura-mi, które są bardzo skrupulatnie prze-strzegane. Egzaminy odbywają się na dwóch poziomach, podstawowym i roz-szerzonym. Każdy uczeń obowiązkowo zdaje pisemnie język polski, matematy-kę i język obcy oraz ustny egzamin z ję-zyka polskiego i  języka obcego – mówi Dorota Konieczny-Simela, nauczycielka języka polskiego w  I  Liceum Ogólno-

kształcącym im. T. Kościuszki w Mysło-wicach.

Jakimi radami może podzielić się z  maturzystami Konieczny-Simela? – Nie ma sprawdzonych rad – mówi. – Nie wydaje mi się możliwe przyswo-jenie materiału na tydzień przed ma-turą. Choć sama niejednokrotnie tak się uczyłam, nie polecam tego swoim uczniom. Takie odkładanie wszystkiego na ostatnią chwilę skutkuje nerwami, niepotrzebnymi, negatywnymi emocja-mi. Trzy lata nauki należy potraktować jako inwestycję – uczę się, osiągam wy-niki, które przekładają się na to, że przed maturą tylko powtarzam, systematyzu-ję wiedzę. Współczesna szkoła, choć wiele mówi się o  niej złego, to szkoła, w  której nauczyciele starają się wspie-rać uczniów. W  naszym liceum przez cały rok odbywają się dodatkowe zajęcia z uczniami, którzy przychodzą ze swymi wątpliwościami, trudnościami. Nie mó-wię o zajęciach, do których obliguje nas Karta Nauczyciela, ale o  wielu innych spotkaniach, z których oferty może sko-rzystać każdy uczeń, a maturzystów ota-czamy szczególną opieką. Dlatego nale-ży podzielić się z  nauczycielem swoim strachem, on z pewnością coś jeszcze, na tym finiszu, podpowie lub przynajmniej pocieszy.

Czy według Konieczny-Simeli obecna matura jest trudniejsza? – Egzamin ust-ny z języka polskiego z mojej perspekty-wy jest łatwiejszy – mówi. – Poprzedni opierał się na wiedzy z  czterech lat. Teraz jest to prezentacja maturalna i to jej zakresu dotyczą pytania. Natomiast pisemny egzamin jest na pewno obiek-tywny, a po drugie bazuje bardzo moc-no na umiejętnościach, a nie na typowej, odtwórczej wiedzy. Czyli promowane są umiejętności logicznego myślenia i wy-ciągania wniosków. Egzamin oparty jest na umiejętnościach, nabywanych i ćwi-czonych przez trzy lata.

– Maturzystom życzę połamania piór, tudzież długopisów, tematów z polskie-go, które pozwolą rozwinąć skrzydła i bardzo prostych zadań z matematyki! – dodaje.

CIĄG DALSZY ZE STRONY 1

WIADOMOŚCI W SKRÓCIEMAJÓWKA W KLIMACIE PRL

Przewodniczący mysłowickiego SLD Adam Słota i radna Sejmiku Śląskiego Kata-rzyna Zapart zapraszają na pierwszomajowy przemarsz ulicami naszego miasta. Start o godz. 9 przy budynku KWK Mysłowice. Stamtąd przy akompaniamencie orkiestry KWK Mysłowice uczestnicy marszu udadzą się na Promenadę i dalej, zło-żyć przygotowane przez organizatorów kwiaty pod urzędem miejskim i na ryn-ku. Na mecie marszu skosztować będzie można tradycyjnego krupnioka z wody przygotowanego przez Jadłodajnię Mysłowiczanka. Akcentem humorystycznym będzie rozdawany wszystkim symboliczny szary papier toaletowy na sznurku, który przypomni czasy, z jakimi kojarzy się święto 1 maja.

MYSŁOWICE MIŁYM MIASTEM?22 kwietnia wystartowała ogólnopolska akcja „Milka. Moje miasto się przytula”, w której Polacy wybiorą najmilsze miasto w Polsce. Poza zaszczytnym tytułem, do wygrania są także imprezy plenerowe, zorganizowane w trzech zwycięskich miastach, a najmilsze z nich otrzyma ogólnopolską promocję w telewizji, radiu, prasie, internecie i na nośnikach reklamy zewnętrznej o wartości pół miliona zło-tych! Głosować na Mysłowice można na stronie www.fioletowastrona.pl. Pierw-szy etap konkursu potrwa do 18 maja i wyłoni trzy miasta, które przejdą do finału akcji. To one będą konkurować o miano pierwszego w historii najmilszego miasta w Polsce. O tym, które miasto zdobędzie ten tytuł, dowiemy się 30 czerwca.

Patrycja Żurek

KOMUNIKACJA MIEJSKA W MAJOWE WEEKENDY

REKLAMA

UCZENNICE LICEUM DLA WYCHOWAWCZYŃ PRZEDSZKOLI W MYSŁOWICACH, EGZAMIN MATURALNY, LATA 50.

FOT. MMM

REKLAMA

04KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comAKTUALNOŚCI

Bogumił Stoksik: Pracuje pan w My-słowicach od dwóch miesięcy. Jak pan ocenia sytuację przedsiębior-stwa?Jan Siczek: Mamy świadomość, że problemów związanych z  działalnoś-cią wodociągowo-kanalizacyjną na terenie naszego miasta jest wiele. Nie rozwiąże ich ani prezydent, ani rada miasta. Jako zarząd MPWiK zostali-śmy powołani do przeprowadzenia działań naprawczych i wdrożenia stra-tegii mającej na celu poprawę bardzo trudnej sytuacji spółki. Jesteśmy od tego, żeby zarządzać majątkiem wo-dociągowo-kanalizacyjnym i  od nas zależy, czy firma wyjdzie na prostą. Przed nami wiele ciężkiej pracy i  nie ma tutaj miejsca ani czasu na politykę.

Co udało się zrobić w  trakcie tych dwóch miesięcy?Przeprowadzaliśmy zmiany struktu-ry organizacyjnej i  kadrowej. Zmia-ny dotyczyły w  szczególności kadry

zarządzającej. W  minionym okresie szczególną uwagę przywiązywaliśmy do udziału w  spotkaniach z  miesz-kańcami, na których zgłaszane były problemy, które szczególnie dotykają mieszkańców miasta. Pierwsze spot-kanie odbyło się przy ul. Topolowej, gdzie MPWiK przeprowadził działania związane z  uporządkowaniem terenu oraz wycinką chorych drzew, a potem przy ul. Prusa, gdzie aktualnie przed-siębiorstwo prowadzi prace odtworze-niowe po wymianie przyłączy wodo-ciągowych i  likwiduje uciążliwe dla mieszkańców ubytki w  nawierzchni. Prace zastaną zakończone w bieżącym miesiącu.

Spotyka się pan też z mieszkańcami.Pojawiam się tam, gdzie mogę. Roz-mawiam z  radami osiedli. Są prob-lemy, których szybkie rozwiązanie przerasta możliwości finansowe przedsiębiorstwa, ale powoli realizu-jemy najbardziej priorytetowe sprawy.

Co w najbliższym czasie?Obecnie realizujemy zadania, które zostały założone w  nowo opracowa-nej strategii. Działania te polegają w szczególności na profesjonalnej sta-bilizacji ciśnienia w sieci, na potrzeby ograniczenia ilości awarii. W  najbliż-szym czasie planujemy także przepro-wadzić szczegółowe kontrole, które mają na celu likwidacje kradzieży wody. Jesteśmy w trakcie analizowania i  wartościowania nieużytkowanego majątku spółki. Na sprzedaż już wy-stawiony został stary budynek szkoły przy ul. Dzióbka.

Zauważyłem, że sporo się zmieniło jeśli chodzi o podejście do klienta.Jako zarząd szczególny nacisk kładzie-my na przeprowadzenie zmiany men-talności pracowników i  podniesienie jakości obsługi klienta, zarówno w sie-dzibie spółki jak i  w  trakcie wykony-wania prac na terenie miasta. Naszym celem jest budowanie pozytywnych relacji, w  szczególności z  klientami przedsiębiorstwa oraz stworzenie wi-zerunku firmy, którego efektem będzie zadowolenie naszych klientów.

W  październiku ubiegłego roku radni Sejmiku Województwa Śląskiego zadecydo-wali, że rok 2013 w naszym województwie będzie Rokiem Kardynała Augusta Hlonda. Ma to związek z obchodami 65-lecia śmier-ci mysłowiczanina.

5 stycznia mszą w  kościele pw. Piotra i  Pawła w  Katowicach rozpoczęto Rok Hlondowski na Śląsku, natomiast 21 kwiet-nia odbyła się jego uroczysta inauguracja w  kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w  Mysłowicach. Msza odprawiona przez metropolitę katowickiego abp. Wik-tora Skworca połączona była z koncertem Józefa Skrzeka, przeplatanym recytacjami Bernarda Krawczyka.

Mysłowicka Rada Obchodów Roku Kardynała Augusta Hlonda (w skład której wchodzą m.in. Muzeum Miasta Mysło-wice, Miejska Biblioteka Publiczna w My-słowicach, Mysłowicki Ośrodek Kultury, Górnośląska WSP czy Urząd Miasta My-słowice) przygotowała na ten rok mnóstwo wydarzeń kulturalnych, naukowych i  li-turgicznych oraz konkursów. Za nami już wydanie przez Górnośląską WSP publikacji naukowej „Tradycje i współczesność eduka-cji mysłowickiej” pod redakcją Mirosława Wójcika, poświęconej edukacji Mysłowic w aspekcie historycznym i współczesnym,

uwzględniającej szeroki wątek nauczania społecznego kardynała Augusta Hlonda. Przed nami objazdowa wystawa materia-łów ikonograficznych dotyczących Hlonda, którą przygotuje miejskie muzeum oraz wystawa prac studentów Górnośląskiej WSP, przegląd muzyki chóralnej i  festiwal muzyki chrześcijańskiej, premiera wido-wiska słowno-muzycznego poświęconego dziełu kapłańskiemu i  nauczaniu społecz-nemu kardynała Augusta Hlonda pt. „Mię-dzy Mysłowicami a  Niebem”, które przy-gotowuje Zespół Artystyczny Tota Anima Górnośląskiej Wyższej Szkoły Pedagogicz-nej im. Kardynała Augusta Hlonda w My-słowicach, a  także sympozjum naukowe oraz liczne wykłady i  prelekcje dotyczące Hlonda. Trwają konkursy: na esej inspiro-wany myślą Kardynała „To wartości decy-dują o tym, kim jest człowiek” oraz miejski konkurs wiedzy „August Hlond – Prymas z Mysłowic”.

To tylko niektóre z wydarzeń, które będą miały miejsce w  naszym mieście z  okazji obchodów Roku Hlondowskiego. O wszyst-kich przeczytacie na stronie internetowej www.gazetamyslowicka.com.

Aleksandra Olszewska

ROK KARDYNAŁA AUGUSTA HLONDA

JÓZEF SKRZEK PODCZAS KONCERTU INAUGURACYJNEGO FOT. UM

Muzeum Miasta Mysłowice oraz Urząd Miasta Mysłowice serdecznie zapraszają na-uczycieli oraz uczniów szkół gimnazjalnych do udziału w miejskim konkursie wiedzy pt. „August Hlond – Prymas z Mysłowic”. Konkurs organizowany jest w ramach obchodów Roku Hlondowskiego w Mysłowicach. Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody rzeczo-we w postaci tabletów, aparatów fotograficznych, albumów książkowych. W konkursie mogą brać udział uczniowie szkół gimnazjalnych z terenu Mysłowic, którzy w grupach trzyosobowych pod opieką nauczyciela będą reprezentować swoją szkołę. Szkołę mogą reprezentować nie więcej niż dwa zespoły. Zgłoszenia dokonuje dyrektor szkoły lub oso-ba przez niego upoważniona do 15 maja drogą mailową na adresy: [email protected], [email protected] lub telefonicznie: 32 222 37 33 w. 32. Kon-kurs odbędzie się 12 czerwca w siedzibie muzeum przy ul. Stadionowej 7a.K

ON

KU

RS

NOWY NABYTEK WODOCIĄGÓW FOT. MPWIK

WIOSNA W WODOCIĄGACH?– NIE PRZYCHODZĘ TU PO NAUKĘ, ALE PRZYCHODZĘ UCZYĆ – MÓWI JAN SICZEK, KTÓRY STANOWISKO PREZESA MIEJSKICH WODOCIĄGÓW OBJĄŁ DWA MIESIĄCE TEMU. CZY POMOŻE MIEJSKIEJ SPÓŁCE?

Magdalena Gawlas

REPREZENTANTKI MYSŁOWIC W SEJMIE

Aleksandra Targosz i  Klaudia Wi-cher, uczennice Zespołu Szkół Ogólno-kształcących w  Mysłowicach, zostały laureatkami ogólnopolskiego konkur-su do XIX edycji Sesji Sejmu Dzieci i  Młodzieży. Przygotowana przez nie debata uzyskała 46 na 50 możliwych do zdobycia punktów i  tym samym okazała się najlepszą w województwie śląskim i piątą w całej Polsce.

Do konkursu przystąpiło w  sumie 599 zespołów z całej Polski. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło z województw: ma-zowieckiego, łódzkiego i śląskiego. Na obrady XIX Sesji Sejmu Dzieci i Mło-dzieży do Warszawy pojedzie w sumie 230 zespołów z  całej Polski. W  skład komisji problemowej, której obrady odbędą się już 11-12 maja weszło 10

najlepiej ocenianych zespołów w skali całej Polski oraz najlepszy zespół na szczeblu każdego województwa. Nasz region reprezentować będą Aleksan-dra Targosz i Klaudia Wicher z Zespo-łu Szkół Ogólnokształcących w Mysło-wicach. Zadaniem śląskich laureatek będzie stworzyć projekt uchwały na podstawie wniosków wypracowanych podczas debaty. Mysłowiczanki we-zmą też udział w  seminariach dla tegorocznych posłów i  posłanek, aby już 1 czerwca uczestniczyć w  XIX Sesji Sejmu Dzieci i  Młodzieży, która odbędzie się w  warszawskim gmachu Sejmu. Podczas tej sesji opracowany przez nie projekt będzie poddany gło-sowaniu.

W całej Polsce odbyło się prawie 500 debat na temat ekorozwoju. Uczest-nicy konkursu dyskusje prowadzili w  szkołach, w  urzędach gminy, mia-sta i  w  domach kultury. Największą popularnością wśród ich uczestników cieszyły się debaty na temat zrówno-ważonego transportu i  ewaluacji do-tychczasowych działań w  obszarze ekorozwoju.

Debata przygotowana przez Olę i Klaudię „Czy warto budować ścieżki rowerowe?” odbyła się 27 marca na sali sesyjnej Urzędu Miasta Mysłowice w  obecności prezydenta Edwarda La-soka oraz szerokiego grona zaproszo-nych gości.

REKLAMA

NOWY ZAKUP WODOCIĄGÓW

MPWiK zakupił używany pojazd dwufunkcyjny marki Steyr do pompowania i udrażniania kana-lizacji. Dotychczas przedsiębior-stwo posiadało jeden pojazd słu-żący tylko do udrażniania. Zakup drugiego pozwoli na usprawnie-nie obsługi sieci kanalizacyjnej, poszerzenie zakresu prac i  za-chowanie ciągłości obsługi sieci kanalizacyjnej.

ALEKSANDRA TARGOSZ I KLAUDIA WICHER

FOT. UM MYSŁOWICE

05KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

AKTUALNOŚCI

Wielu ludzi zastanawia się obecnie nad kupnem własnego mieszkania. Rynek nieruchomości ciągle jednak zaskakuje spadkami lub wzrostami cen. Zdezorientowane tym faktem osobynie wiedzą czy rozsądniej będzie kupić lokum teraz czy jeszcze pocze-kać, licząc na dalsze obniżki kosztów. Specjaliści z  firm, które pośredniczą w sprzedaży nieruchomości twierdzą, że dalsze zwlekanie z kupnem miesz-kania może być jednak ryzykowne. Na kolejne obniżki nie ma właściwie co liczyć, więc najlepszy czas na podjęcie decyzji nadszedł właśnie teraz.

Początek kwietnia przyniósł rów-nież bardzo dobre wiadomości oso-bom, które na zakup własnego M będą musiały zaciągnąć pożyczkę. Banki proponują bowiem wiele atrak-cyjnych ofert kredytów hipotecznych. W tym roku dużo łatwiej będzie uzy-skać pożyczkę na kupno mieszkania o naprawdę niskim oprocentowaniu.

Na co jednak zwracać uwagę przy wyborze najodpowiedniejszego, wy-marzonego i  własnego mieszkania? Oprócz ceny mieszkania liczy się przede wszystkim to, jakie będą póź-niejsze koszty eksploatacji.

NISKIE KOSZTY

Ważnym elementem przy wyborze właściwego mieszkania jest jego cena

oraz późniejsze koszty eksploatacji. Warto też wziąć pod uwagę przy kre-dytowaniu mieszkania rok budowy budynku oraz jakość wykończenia

i  nowoczesne rozwiązania. Ponadto nabywając nieruchomość mieszkalną, istotne jest, aby była ona tania w utrzy-maniu. Na Osiedlu Prezydenckim, dzięki decyzjom jego właścicieli i nowoczesnym rozwiązaniom budowlanym, koszty eks-ploatacyjne są bardzo niskie. Na opłatę stałą w  wysokości 1,60 zł brutto/m2 na miesiąc składają się: ubezpieczenie bu-dynku, zachowanie czystości (sprzątanie, odśnieżanie), prowizje rachunku ban-kowego, fundusz remontowy, opłata dla zarządcy budynku, przeglądy techniczne i  bieżące sprawy administracyjne. Po-nadto lokatorzy Osiedla Prezydenckiego posiadają własne balkony, tarasy oraz miejsca parkingowe, za które nie ponoszą żadnych opłat!Najważniejsze jest jednak to, że mieszkania te zwolnione są z opłat czynszowych.

Projektanci zadbali, aby zminimali-zować wszystkie koszty. Każdy budy-nek zawiera własną kotłownię, a  każde mieszkanie ultradźwiękowy licznik cie-pła najnowszej generacji, co pozwala na indywidualne uregulowanie kosztów za wodę i ogrzewanie centralne. Miesięczna opłata za ogrzewanie mieszkania wynosi jedynie około 70 zł. Budynki posiadają

system ogrzewania gazowego, który jest jednym z  najbardziej ekonomicznych rozwiązań w zakresie techniki grzewczej. Dzięki temu ciepło dłużej utrzymuje się wewnątrz budynku, a to pozwala miesz-kańcom zaoszczędzić.

LOKALIZACJA

Osiedle Prezydenckie zlokalizowane jest w  bardzo atrakcyjnym terenie przy ul. Janowskiej w Mysłowicach. Jego atuty stanowi przede wszystkim położenie ko-munikacyjne w odniesieniu do głównych szlaków drogowych oraz centrum miasta. Dojazd do A4 zajmuje 3 min, a do cen-trum Katowic zaledwie parę minut!

W  niedalekim otoczeniu budynków znajdują się również sklepy i  przystanki autobusowe. Dojazd do centrum han-dlowego trwa zaledwie 5 min. Dużym atutem dla rodzin z  dziećmi jest także bliskość szkoły, przedszkoli oraz placów zabaw dla najmłodszych pociech.

Osiedle Prezydenckie stanowi doskonały wybór również dla osób, które lubią czasem odpocząć od miejskiego zgiełku na łonie na-tury. Pieszy spacer do pobliskiego lasu zajmuje zaledwie 15 min.

Kampania „Zostaw 1% w Mysłowicach” przynosi organizacjom pożytku publiczne-go duże korzyści. Rok temu w prawie 20 tys. rozliczeniach rocznych znajdowała się in-formacja o woli przekazania 1% na wybra-ną przez podatników organizacje. Z  roku na rok zwiększa się stawka, o  jaką walczą potencjalni beneficjenci.

Urząd miasta od dwóch lat namawia, aby w  ten sposób wspierać miasto. – Musimy mieć świadomość, że przede wszystkim jest to kampania edukacyjna. Naszym ce-lem jest przekazać mieszkańcom informa-cję o  organizacjach pozarządowych, które działają w  Mysłowicach, o  ich działalno-ści, ich potrzebach i zachęcić do wsparcia. Zdajemy sobie sprawę, że jest to proces, ale konsekwentnie prowadząc kampanię na rzecz NGO z pewnością przyczynimy się do zwiększenia przekazywanych pieniędzy na ich cele – mówi Wojciech Król z kancelarii prezydenta miasta.

Na miejskie organizacje pozarządowe swój procent przeznaczają nie tylko miesz-kańcy Mysłowic. Najwięcej do zyskania mają w  stowarzyszenia i  fundacje, które swoim działaniem wykraczają poza ob-ręb miasta. Przykładowo dzięki jednemu procentowi osób z  całej Polski Hospicjum Cordis otrzymało w zeszłym roku na swoją działalność 657 tys. zł.

Iza Koźmińska-Życzkowska z  Hospi-cjum Cordis mówi: – Fundusze uzyskane z  kampanii 1% stanowią dla Hospicjum Cordis największy zastrzyk finansowy w roku. Pieniądze są przeznaczane na po-trzeby podopiecznych, bo to oni są dla nas najważniejsi. To dla nich powstała nowa siedziba hospicjum w  Janowie, w  pełni

dostosowana dla osób niepełnosprawnych. 6 tys. m3 kubatury budynku mieści nowo-czesne sale do rehabilitacji, psychoterapii indywidualnej i  rodzinnej, pomieszczenia do muzykoterapii, a  chore dzieci mają do dyspozycji Salę Poznawania Świata.

– Opieka nad chorymi – mówi Koźmiń-ska-Życzkowska – jest bezpłatna, ponieważ podopieczni hospicjum i ich rodziny, często po długim i kosztownym leczeniu, znajdują się w  bardzo trudnej sytuacji finansowej. Hospicjum Cordis to także opieka domo-wa. Lekarze i pielęgniarki do chorych do-jeżdżają nawet do 100 km, odbywając po kilkadziesiąt wizyt dziennie. Ale to wszyst-ko kosztuje. Tymczasem jedynie ok. 60% wydatków pokrywa Narodowy Fundusz Zdrowia. Resztę hospicjum stara się opłacić ze środków pozyskanych od darczyńców i z akcji charytatywnych, które organizuje.

– Potrzeby są ogromne: od leków, jedno-razowych pieluch i opatrunków począwszy, na opłacaniu rachunków za media skoń-czywszy. Bez wsparcia Ludzi Dobrej Woli trudno sobie poradzić. Hospicjum Cordis z całego serca dziękuje za każdy 1% – doda-je Koźmińska-Życzkowska.

Dziś o północy upływa termin składania rocznego zeznania podatkowego w  urzę-dzie skarbowym. Z tego tytułu mysłowicki urząd skarbowy otwarty będzie w  godzi-nach 7.15-18. Zachęcamy więc tych, któ-rzy PIT-u  jeszcze nie złożyli, aby swój 1% przekazali tym, których działania znają ze swojego podwórka.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

NAJLEPSZY CZAS NA ZAKUP MIESZKANIA

JEDEN Z BUDYNKÓW OSIEDLA PREZYDENCKIEGO FOT. ARAMEDIA

DOBRE WIEŚCI DLA OSÓB PLANUJĄCYCH ZAKUP MIESZKANIA. CENY NA RYNKU NIERUCHOMOŚCI WRACAJĄ DO ROZSĄDNYCH POZIOMÓW SPRZED LAT.EKSPERCI W SWEJ OPINII SĄ TYM RAZEM ZGODNI. WEDŁUG NICH OBECNY ROK TO NAJLEPSZY CZAS NA ZAKUP MIESZKANIA, PONIEWAŻ CENY ZA METR KWADRATOWY NIE BYŁY TAK NISKIE OD 2006 ROKU. OPINIE TE POTWIERDZA RÓWNIEŻ POLSKI ZWIĄZEK FIRM DEWELOPERSKICH W SWOIM RAPORCIE „SYTUACJA MIESZKANIOWA W POLSCE”.

MG Creative Sp. z o.o.Siedziba pl. Wolności 6 lok. 5

kom. [email protected]

Konferencja prasowa, podczas której za-prezentowały się nowe lokale projektu, od-była się 24 kwietnia w hotelu Qubus w Ka-towicach. Szlak powstał z inicjatywy Śląskiej Organizacji Turystycznej, w celu promowa-nia tradycji kulinarnych naszego regionu. Organizacja od kilku lat z zaciekawieniem śledzi trendy związane z  kulinariami, or-ganizując kolejne edycje Festiwalu „Śląskie Smaki”. Okazuje się, że zainteresowanie lokalnymi smakami jest bardzo duże, co stwarza szansę dla województwa śląskiego na rozwój turystyki kulinarnej. Dziś w pro-jekcie uczestniczy 35 lokali z województwa. Oferta menu Śląskie Smaki wzbogaciła się o nowe, często prawie zapomniane potrawy kuchni śląskiej, jurajskiej i beskidzkiej.

Warunkami dołączenia do projektu były przejście ścisłego procesu certyfikacji, obej-mującego zarówno kwestie smaku potraw, ich przygotowania, użytych składników, ale także poziom samej restauracji – czy-stość czy dbałość o profesjonalną obsługę.

Certyfikacja ta ma sprawić, że podawane w lokalach dania regionalne będą najwyż-szej jakości, robione według tradycyjnych, sprawdzonych przepisów i  z  najlepszych składników.

17 kwietnia do Dworu Bismarcka przy-jechał Remigiusz Rączka z  TVP Katowice z programem „Rączka Gotuje”, aby razem z  szefem kuchni Andrzejem Łabędzkim gotować potrawy, które na co dzień są ser-wowane w  restauracji i  cieszą się dużym uznaniem. 27 kwietnia na ekranie telewi-zora mogliśmy obserwować, jak przyrzą-dzali wodzionkę z  bratkartoflami, kaczkę faszerowaną rydzami, podawaną na grillo-wanym jabłku, a na deser gruszki w sosie malinowym. Nie zabrakło również śląskiej rolady, klusek i modrej kapusty.

Restauracja Dwór Bismarcka znajduje się przy ul. Oświęcimskiej 29.

Aleksandra Nocoń

WYRÓŻNIENIE DLA MIEJSKIEJ RESTAURACJI

REMIGIUSZ RĄCZKA Z ANDRZEJEM ŁABĘDZKIM FOT. DWÓR BISMARCKA

Z 1 PROCENTU UZBIERAŁ SIĘ MILIONW ZEZNANIACH ZA 2011 R. MYSŁOWICZANIE ZADEKLAROWALI, ŻE PONAD 1 MLN ZŁ CHCĄ PRZEZNACZYĆ NA ORGANIZACJE Z  MIASTA. Z  ROKU NA ROK CORAZ WIĘCEJ ZOSTAWIAMY W TEN SPOSÓB W MYSŁOWICACH.

Bogumił Stoksik Aleskandra Olszewska

RESTAURACJA DWÓR BISMARCKA JAKO JEDYNA W  MYSŁOWICACH OTRZYMAŁA CERTYFIKAT „SZLAK KULINARNY ŚLĄSKIE SMAKI”. „Podaruj, jeśli możesz, weź, jeśli

chcesz" – to hasło najkrócej oddaje ideę „zawieszonej kawy”, która przywędrowa-ła do Polski z  włoskiego Neapolu i  robi furorę wśród kawoszy na całym świecie.

W  Bistro Braks w  Mysłowicach tak-że ruszyła akcja „Zawieszona kawa”. Podzielić możemy się kawą, ciastkiem i ciepłym posiłkiem.

Jak się to robi? Kupujemy dwie kawy, jedną wypijamy sami, drugą „zawiesza się” dla nieznajomego, który zajrzy do bistro później. Kelnerka zaznacza to na tablicy. Potem ktoś inny, kto przycho-dzi do bistro, widzi „zawieszoną kawę” i  może odebrać ją za darmo. Oprócz kaw: espresso, czarnej i  małej białej w  Bistro Braks można zamówić także ciastka: mus czekoladowy lub owocowy oraz posiłek z  dań gorących – fasolkę, bigos, flaki czy gulasz wieprzowy.

Jak mówi właściciel Bistro Braks, akcja „zawieszona kawa” to swojego rodzaju eksperyment. – Z tego, co wie-my, to jesteśmy pierwsi w Mysłowicach. Czy zwyczaj „zawieszania” się przyjmie, trudno powiedzieć. Osobiście liczę na to, że chętnie będziemy dzielić się z innymi – mówi Maciej Sikora.

„Zawieszona kawa" przywędrowała do nas z Włoch, gdzie nosi nazwę caffè sospe-so. Klienci kawiarni w Neapolu podobno jako pierwsi zdecydowali się na darowanie komuś napoju. Cafe suspeso sprawdziło się m.in. w Pradze, Lwowie, Kijowie, Odessie oraz Moskwie. Zaczyna sprawdzać się u nas. To prosty, przyjacielski gest – nie-koniecznie charytatywny. Podaruj, jeśli możesz, weź, jeśli chcesz.

„ZAWIESZONA KAWA”

W  RESTAURACJI BRAKS

06KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comAKTUALNOŚCI

To pierwsze tego typu przedsięwzięcie w  naszym mieście, więc jego organizator, Stowarzyszenie Wspierania i  Rozwoju Przedsiębiorczości, stanął przed sporym wyzwaniem. – Dziś możemy powiedzieć, że wszystko jest już prawie dopięte na ostatni guzik. Mamy nadzieję, że lista prelegentów, ich kompetencje to najlepsza rekomendacja – mówi Maciej Sikora, prezes Stowarzysze-nia WiR.

Jak skutecznie pozyskiwać środki unij-ne, jakich błędów unikać przy składaniu aplikacji? Co czeka nas w nowym rozdaniu

budżetowym na lata 2014-2020? Między innymi na te pytania odpowiedzi pozna-ją uczestnicy forum. Rozpocznie się ono o godz. 11.30 wykładem Elżbiety Bieńkow-skiej. Minister rozwoju regionalnego będzie mówiła o szansach rozwoju małych i śred-nich przedsiębiorstw w  Unii Europejskiej w latach 2014-2020. Następnie głos zabiorą regionalni specjaliści od unijnych środków, czyli Śląskie Centrum Przedsiębiorczości. Przedstawiciele centrum, z  dyrektorem Pawłem Pikoniem na czele, zwrócą uwagę na najczęstsze błędy popełnianie podczas

składania aplikacji w  latach 2007-2013, opowiedzą szerzej o  swojej działalności oraz pokuszą się o prognozy nowej perspek-tywy budżetowej. Ta część forum będzie miała charakter praktyczny. Przedstawi-ciele ŚCP odpowiedzą na pytania przedsię-biorców dotyczące pozyskiwania unijnych funduszy. Z  kolei przedstawiciele Banku PKO BP omówią propozycje bankowe dla sektora Małych i Średnich Przedsiębiorstw w kontekście środków unijnych. Na koniec radna Jolanta Charchuła w  swoim panelu dyskusyjnym zwróci uwagę na zagrożenia i  korzyści płynące ze współpracy sektora publicznego i prywatnego.

– Zapraszamy wszystkich przedsiębior-ców. Przed nami nowy unijny budżet na lata 2014-2020. To szansa dla wielu firm prowadzących działalność gospodarczą w Mysłowicach. Musimy tylko wiedzieć, jak skutecznie pozyskać fundusze na rozwój – mówi Charchuła.

Aleksandra Olszewska

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Mistrz fryzjerstwa Henryk No-wok znany i  ceniony jest nie tylko w  naszym mieście, ale daleko poza jego granicami. 13 kwietnia, podczas XX Jubileuszowej Wielkiej Gali Izby Rzemieślniczej oraz Małej i  Średniej Przedsiębiorczości w  Katowicach, uhonorowany został najwyższym możliwym wyróżnieniem za zasłu-gi dla rzemiosła – Platynową Szablą im. Jana Kilińskiego. Jako pierwszy odznaczony nią został bł. Jan Paweł II w  1999 r., otrzymali ją także m.in. prezydent Aleksander Kwaśniewski, Jan Klimek, Kardynałowie Dziwisz i Glemp czy Prezydent RP na Uchodź-stwie Ryszard Kaczorowski.

Henryk Nowok wstąpił w  to zacne grono za sprawą swojego 53-letniego dorobku zawodowego i  licznych suk-cesów, dzięki wyszkoleniu ponad 60 uczniów i ogromnemu zaangażowaniu w  niesienie pomocy potrzebującym, głównie dzieciom. – Dla takich chwil warto żyć – mówił wzruszony odbie-rając szablę.

Co ważne Nowok jest pierwszym i  jedynym mysłowiczaninem od-znaczonym tą zaszczytną nagrodą – ubiegł w  jej odebraniu minister Elżbietę Bieńkowską. Oprócz szabli Henryk Nowok otrzymał również Od-

znaczenie Prezydenta RP za zasługi dla społeczności lokalnej. Odebrał je z  rąk wicepremiera Janusza Piecho-

cińskiego.W  zeszłym roku salon fryzjerski

Henryka Nowoka obchodził jubileusz

30-lecia istnienia. I  od 30 lat wizy-tówką tej firmy jest profesjonalizm, kultura obsługi klienta i  wysoki po-ziom świadczonych usług. Pracujący tam fryzjerzy ciągle dokształcają się, a  ściany salonu „usłane” są dyploma-mi świadczącymi o  profesjonalizmie całej załogi. Wszystko to dzięki wiel-kiej odpowiedzialności właściciela i  prawdziwemu zamiłowaniu do tego, co robi.

Nie tylko dla Henryka Nowoka, ale dla wszystkich mieszkańców My-słowic Szabla im. Jana Kilińskiego to ogromny powód do dumy - oby jak najwięcej rodzimych przedsiębior-ców odnosiło takie sukcesy! To dzięki takim osobom, jak Henryk Nowok, nasza miejska przedsiębiorczość ma możliwość kwitnąć i rosnąć w siłę.

HENRYK NOWOK - ZNACZY SUKCESMISTRZ FRYZJERSTWA HENRYK NOWOK 13 KWIETNIA UHONOROWANY ZOSTAŁ PLATYNOWĄ SZABLĄ IM. JANA KILIŃSKIEGO. TO NAJWYŻSZE MOŻLIWE WYRÓŻNIENIE ZA ZASŁUGI DLA RZEMIOSŁA.

FOT. ARCHIWUM HENRYKA NOWOKA

POMOGĄ PRZEDSIĘBIORCZYM

JEDNO ZE SPOTKAŃ WIR FOT. ARAMEDIA

MYSŁOWICCY PRZEDSIĘBIORCY NIE PRÓŻNUJĄ. JAK WIADOMO PRÓCZ CIĘŻKIEJ PRACY WAŻNE JEST TAKŻE DZIELENIE SIĘ DOŚWIADCZENIAMI Z  INNYMI LUDŹMI BIZNESU – IDEALNYM NA TO MIEJSCEM BĘDZIE I  FORUM MAŁYCH I  ŚREDNICH PRZEDSIĘBIORSTW, KTÓRE POD HASŁEM „FUNDUSZE EUROPEJSKIE DLA PRZEDSIĘBIORCÓW” ODBĘDZIE SIĘ 6 MAJA W SZYBIE BOŃCZYK.

O NOWYCH SZANSACH Z MINISTER BIEŃKOWSKĄTRWAJĄ PRACĘ NAD PROJEKTEM ZAGOSPODAROWANIA TERENÓW PO KWK MYSŁOWICE. ABY MÓGŁ POPŁYNĄĆ STRUMIEŃ UNIJNYCH PIENIĘDZY, MIASTO Z  DOKUMENTACJĄ PROJEKTU MUSI ZDĄŻYĆ DO CZERWCA. ROZMOWA Z MINISTER ROZWOJU REGIONALNEGO ELŻBIETĄ BIEŃKOWSKĄ.

Bogumił Stoksik: Jakie są szanse na dofi-nansowanie z  funduszy unijnych takich projektów, jak zagospodarowanie tere-nów po KWK Mysłowice?Elżbieta Bieńkowska: Jedną z nowych pro-pozycji dla obszarów miejskich będą tzw. Zintegrowane Inwestycje Terytorialne, realizowane w  programach regionalnych. Rewitalizacja obszarów zdegradowanych w miastach będzie jednym z działań, które będą w  ten sposób wspierane. Idea rewi-talizacji w  Mysłowicach wpisuje się w  ten zakres. ZIT służą przede wszystkim zwięk-szeniu zaangażowania miast i  okalających je gmin w  zarządzanie środkami europej-skimi. Wiele zatem zależy od samorządów.Problem obszarów miejskich oraz terenów poprzemysłowych, które rozwijają się wol-niej lub też nie rozwijają się wcale, w dużym stopniu dotyczy Górnego Śląska. Z drugiej strony tereny pokopalniane to szansa na rozwój regionu. Tę szansę mają również Mysłowice. Rewitalizacja powinna łączyć działania infrastrukturalne, gospodarcze i społeczne. A więc nie tylko renowacja bu-dynków, chodników czy ulic, ale również wsparcie przedsiębiorczości czy samoza-trudnienia, rozwijanie infrastruktury edu-kacyjnej i  szkoleniowej czy zapobieganie bezrobociu.

Są przykłady dobrego wykorzystania unijnych pieniędzy w innych miastach?Udało się m.in. zaadaptować budynek po-

kopalniany dla potrzeb wydziałów Politech-niki Śląskiej w  Sosnowcu, zrekultywować obszary zdegradowane działalnością górni-czą w gminie Mirsk oraz utworzyć ścieżkę turystyczną „Śladami dawnego górnictwa kruszców”. Z innych źródeł niż unijne prze-kształcono również tereny poprzemysłowe byłej kopalni Gottwald na terenie Silesia City Center w Katowicach oraz utworzono Centrum Sztuki Użytkowej i  Rzemiosła w  wieży wyciągowej i  przyległych budyn-kach kopalni Sosnowiec. To pozytywne przykłady płynące ze Śląska, które pokazu-ją, że m.in. z pomocą środków europejskich tereny te mają szansę na nowe życie.

ELŻBIETA BIEŃKOWSKA FOT. MRR

STOWARZYSZENIE WIR

Stowarzyszenie Wspierania i Roz-woju Przedsiębiorczości powsta-ło w Mysłowicach w 2012 r. z ini-cjatywy radnej Jolanty Charchuły. Jej zdaniem powstanie mysło-wickiej platformy przedsiębior-ców różnych branż z  pewnością przyczyni się do ożywienia go-spodarczego w  naszym mieście. Już ponad rok WiR działa na rzecz współpracy sektorów prywatne-go i  publicznego, tworzenia no-wych miejsc pracy, podnoszenia kwalifikacji pracowników i praco-dawców oraz stymulacji i rozwoju gospodarczego Mysłowic.

07KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

AKTUALNOŚCI

ŚWIĘTOWALI ZŁOTE GODY

REKLAMA

XV MYSŁOWICKI FESTIWAL MŁODZIEŻY SZKOLNEJ

Podczas festiwalu organizowanego corocznie przez Młodzieżowy Dom Kultury na deskach scenicznych My-słowickiego Ośrodka Kultury swoje ar-tystyczne umiejętności zaprezentowało ponad 50 zespołów szkolnych i  poza-szkolnych.

Zadaniem festiwalu, który 14 lat temu na stałe wszedł do kalendarza miejskich imprez kulturalnych, jest prezentacja oraz rozwijanie pasji i  ta-lentu estradowego dzieci i  młodzieży w  zakresie trzech dziedzin sztuki – muzyki, tańca i  teatru. Dzięki dużej popularności imprezy w  przeglądzie wzięli udział nie tylko mysłowiczanie. Na scenie MOK przy ul. Grunwaldzkiej w dniach 15-16 kwietnia mogliśmy zo-baczyć również wykonawców z Jaworz-na czy Dąbrowy Górniczej.

Celem festiwalu jest promowanie kul-tury w  środowisku dzieci i  młodzieży, konfrontacja ich dokonań i poszukiwań twórczych, wymiana pomysłów i  do-świadczeń oraz inspiracja do stałego do-skonalenia form artystycznego wyrazu. Organizatorzy mieli za zadanie również dokonać oceny poziomu artystycznego uczestniczących w  festiwalu zespołów. Ten zaś, jak podkreślali jurorzy, był wysoki. Czasem bardzo trudno było jednogłośnie wyłonić zwycięzców danej kategorii. Wyniki artystycznych zmagań dostępne są już na stronie organizato-ra pod adresem www.mdk.edu.pl. Gala uroczystego wręczenia nagród odbędzie się najprawdopodobniej pod koniec maja w MOK przy ul. Grunwaldzkiej.

Magdalena Gawlas

Złote Gody świętowali:

Anna i Jerzy BaliccyGertruda i Jan BrachowieCelina i Jan BugajowieLeokadia i Heliodor CholewowieRita i Paweł CzerneccyStanisława i Jan DurajowieTeresa i Franciszek GałygowieZofia i Stanisław GawłowieJanina i Jan GotzmannowieDorota i Edward GwoździowieKrystyna i Alfred HajdukowieGabriela i Janusz JakiszowieUrszula i Bronisław JurczykowieGabriela i Eugeniusz KocurkowieCzesława i Stanisław KosiniowieAgnieszka i Władysław KotarbowieLidia i Emanuel KubicowieZdzisława i Alojzy KucowieMaria i Marian KulczyńscyRóża i Henryk LepichowieBarbara i Henryk MolowiePelagia i Józef MrowcowieAniela i Henryk NikielowieZdzisława i Leopold Nowakowie

Teresa i Robert PalkowieMaria i Kazimierz PawlakowieMarianna i Piotr PudełkoCecylia i Paweł PyrtkowieCecylia i Ludwik RybaMaria i Rudolf RybaMaria i Ryszard SewielscyZofia i Paweł SitkoMaria i Maksymilian SynowcowieAnna i Andrzej ToporowscyMaria i Roman TuszyńscyBrygida i Józef UrbankowieMaria i Julian WidłaKrystyna i Wiesław Żmuda

Do trzech par, z powodu stanu zdrowia małżonków, prezydent Edward Lasok i kie-rownik USC Ewa Nowakowska-Mazelon udali się z życzeniami i medalami do domu. Życzenia w domu złożyli państwu Barbarze i Edwardowi Karkoszom, Annie i Jerzemu Kaliszom oraz Zdzisławie i  Antoniemu Zgryzińskim. Obok publikujemy zdjęcia Jubilatów.

17 I 24 KWIETNIA 38 PAR ŚWIĘTOWAŁO JUBILEUSZ ZŁOTYCH GODÓW, CZYLI 50-LECIA POŻYCIA MAŁŻEŃSKIEGO. MEDALE I  ŻYCZENIA JUBILACI ODEBRALI W  SALI URZĘDU STANU CYWILNEGO Z  RĄK EDWARDA LASOKA I  GRZEGORZA ŁUKASZKA.

FESTIWAL KULTURY MŁODZIEŻY SZKOLNEJ FOT. MDK

Aleksandra Olszewska

HELLO. DO YOU SPEAK ENGLISH?Szkoła Językowa Wieża Babel i Stowarzy-

szenie Wspierania i Rozwoju Przedsiębior-czości zapraszają do udziału w  kolejnym miejskim konkursie językowym, który w tym roku odbędzie się pod hasłem „MYs-LOVicE rozwiązują język angielski”.

10 czerwca 150 pierwszych osób, które zarejestrują się na stronie www.wieza-babel.pl/konkurs stanie w szranki w zmaganiach z językiem angielskim. Udział w konkursie mogą wziąć uczniowie gimnazjów, szkół średnich i osoby dorosłe. – Konkurs odbę-dzie się w  przepięknie odrestaurowanych pomieszczeniach Szybu Bończyk w Mysło-

wicach. Do wzięcia udziału zaprosimy też znane i szanowane osoby z naszego miasta. W  programie imprezy znajdzie się także występ lokalnej gwiazdy mu-zycznej – mówi Stella Bautista, dyrek-torka Wieży Babel.

Najlepsza trójka piszących otrzyma cenne nagrody rzeczowe. Wśród wszyst-kich uczestników rozlosowane zostaną miłe upominki. Uczniowie biorący udział w  konkursie będą walczyć o  nagrodę dla swojej szkoły i certyfikat. Wstęp bezpłatny. A.O.

PARY Z DNIA 17 KWIETNIA FOT. ARAMEDIA

PARY Z DNIA 17 KWIETNIA FOT. ARAMEDIA

PARY Z DNIA 24 KWIETNIA FOT. UM

PARY Z DNIA 24 KWIETNIA FOT. UM

08KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comAKTUALNOŚCI

Z  przyjemnością informujemy, że nasz fanpage na portalu Facebook ma już ponad 2 000 fanów, za co prag-niemy gorąco podziękować naszym czytelnikom. Cieszy nas, że jesteście z  nami, że nas „lubicie” oraz że sły-szymy i czytamy tyle ciepłych komen-tarzy na temat naszej działalności i przede wszystkim, że razem z nami współtworzycie ten portal. Dzięki Wa-szym zdjęciom i  interwencjom udało nam się już dokonać sporo dobrego.

Dziękujemy także współpracują-cym z nami radnym: Dariuszowi Wój-towiczowi, Wiesławowi Tomankowi, Teresie Bialucha, Antoniemu Zaza-kownemu, Edmundowi Sawickiemu i Krystynie Bal za informacje, na pod-stawie których mamy możliwość pisać o mieście i dla miasta.

MYSLOWICE.NET

O  polityce: O  czym debatują rad-ni Twojego miasta? Jak Twoja rada osiedla rozdziela środki i co dzieje się w  Twojej dzielnicy? Do kogo możesz zgłosić problem nieświecącej latarni, nieporządku, braku miejsc parkingo-wych, czy jakikolwiek inny?

O  sporcie, kulturze i  edukacji: Re-lacje z  wydarzeń sportowych, doko-nania i  zdjęcia mysłowickich zawod-ników, relacje z wydarzeń w szkołach i  przedszkolach. Informacje o  wyda-rzeniach kulturalnych w mieście.

Miasto na luzie: Czyli o wszystkim, co z polityką związane nie jest. O tym, jak spalić kalorie po zimie, gdzie iść na ciekawe zajęcia, gdzie zjeść coś do-brego, w jaki sposób przejść wiosenną metamorfozę i wiele innych.

Zgłoś problem dzielnicyCO SŁYCHAĆ W

Joanna Frysztacka

REDAKTOR NACZELNA

[email protected]

Sandra Jędrzejas

REDAKCJA

[email protected]

Anna Sorek

REDAKCJA

[email protected]

RedakcjaRedakcja

FOT. MYSLOWICE.NET

ZESPÓŁ REDAKCYJNY MYSLOWICE.NET

REKLAMA

CZYSTOŚĆ W MIEŚCIE TO NASZ WSPÓLNY PROBLEM

PONAD 2000 FANÓW NA FACEBOOKU

MYSŁOWICE SĄ JEDNYM Z  TYCH MIAST, KTÓREGO MIESZKAŃCOM NIE ZALEŻY, ABY ICH MAŁA OJCZYZNA BYŁA CZYSTYM I SCHLUDNYM MIEJSCEM. PO ZIMIE NA JAW WYSZŁY WSZYSTKIE „GRZECHY” NASZYCH OBYWATELI. POJAWIAJĄ SIĘ ŻALE I  WSKAZYWANIE NAJBARDZIEJ ZABRUDZONYCH MIEJSC. JEDNAK PAMIĘTAJMY, ŻE ŚMIECI NIE POJAWIŁY SIĘ ZNIKĄD.

W  Mysłowicach sprzątaniem terenów miejskich zajmują się pracownicy Zakładu Oczyszczania Miasta. Najbardziej newral-giczne miejsca sprzątane są codziennie. Zdarza się, że już po kilku godzinach od chwili wysprzątania trawników czy placów zabaw podrzucane są tam śmieci i  cała wcześniej wykonana praca idzie na marne.

Oto przykłady terenów, gdzie dochodzi do najczęstszych „grzechów” śmieciowych w naszym mieście:

– Śmieci wysypywane są z  ciężarówek na poboczu ul. Świerczyny, biegnącej od skrzyżowania z ul. Obrzeżną Północną, aż do katowickiej ul. Wiosny Ludów (kieru-nek Szopienice). Podobna sytuacja jest na parkingach przy ul. Partyzantów.

– Śmieciowy zawrót głowy występuje również w okolicach garaży przy ulicach: Miarki i Bończyka, Stokrotek czy w oko-licach niektórych Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Bezmyślni mieszkańcy wy-rzucają tam najczęściej stare opony i odpa-dy komunalne.

– Na poboczach ulic Długiej czy Gagari-na z samochodów osobowych wyrzucane są worki ze śmieciami, które produkowane są w gospodarstwach domowych.

– W  okolicach placu zabaw przy ul.

Górniczej, przy „wesołym domku” przy ul. Ziętka czy w tzw. lasku na Bończyku do-chodzi do regularnych pijackich nasiadó-wek. Po miejscowych smakoszach taniego wina i piwa zostają sterty rozbitego szkła i śmieci.

Dziennie z mysłowickich placów zabaw, boisk wielofunkcyjnych, trawników i  po-boczy zbieranych jest kilkadziesiąt wor-ków śmieci! Nieustannie do śmietników Mysłowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, MZGK czy Wspólnot podrzucane są śmie-ci przez nieuczciwych przedsiębiorców, handlowców i  mieszkańców domków jednorodzinnych. Pracownicy Zakładu Oczyszczania Miasta dwoją się i troją, aby Mysłowice były czyste. Prace porządkowe prowadzone są przez siedem dni w tygo-dniu, łącznie ze świętami!

W  tym miejscu apelujemy także do mieszkańców, aby zwracali uwagę swoim sąsiadom czy osobom obcym, jeśli tylko zauważą tego typu działania. Nie obawiaj-my się reagować! Zgłoszenia powinny tra-fiać także do straży miejskiej!

Więcej na www.myslowice.net.

EDUKACYJNA ZABAWA NA RYNKU FOT. UM

EKOLOGICZNY HAPPENING

22 kwietnia na mysłowickim rynku odbył się happening ekologiczny, w któ-rym uczestniczyli przedszkolacy oraz uczniowie mysłowickich szkół podstawo-wych, gimnazjalnych i  ponadgimnazjal-nych. Celem licznych zabaw i konkursów było przybliżenie dzieciom i  młodzieży zasad nowego systemu gospodarowania odpadami. O  dodatkowe atrakcje dla uczestników imprezy zadbał katowicki Teatr Gry i Ludzie.

Ekologiczna zabawa była częścią kam-panii informacyjno-edukacyjnej, na re-alizację której nasze miasto otrzymało blisko 15 tys. zł dofinansowania z Woje-wódzkiego Funduszu Ochrony Środowi-ska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Główną część happeningu stanowiło podsumowanie wyników i  wręczenie nagród przez prezydenta miasta zwycięz-com Międzyszkolnego Konkursu „Śmie-ciowy Zawrót Głowy”, który odbył się 8 kwietnia. Celem konkursu, skierowanego do uczniów wszystkich mysłowickich placówek oświatowych, była popularyza-cja wiedzy na temat gospodarki odpada-mi, metod segregacji śmieci oraz znacze-

nia recyklingu.Pierwsza część ekologicznej zabawy

rozpoczęła się grą terenową „Cztery ży-wioły”. Na stanowiskach „woda”, „ziemia”, „ogień” i „wiatr” młodzi uczestnicy uczyli się, jak segregować odpady, oszczędzać energię i działać na rzecz ochrony przyro-dy. Miłośnicy muzyki swe miejsce odna-leźli z kolei na warsztatach bębniarskich, w których wykorzystano różnego rodzaju instrumenty muzyczne, powstałe z natu-ralnych surowców, takich jak: drewno, nasiona czy łupiny orzechów. Wkrótce potem odbyły się także pokazy taneczne reprezentantów SP 1 i SP 10 oraz pokaz mody prezentujący stroje wykonane z  eko-śmieci, które przygotowali drugo-klasiści SP 16.

Podczas wydarzenia swą wiedzę na te-mat segregacji odpadów sprawdzić mogli również prezydent Edward Lasok, za-stępca prezydenta Jan Wajant, sekretarz miasta Andrzej Kijanka oraz kierownik kancelarii prezydenta Wojciech Król.

Magdalena Gawlas

09KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

AKTUALNOŚCI

26 kwietnia w urzędzie miasta odbyło się spotkanie przedstawicieli środowiska osób niepełnosprawnych z pracownika-mi Kolei Śląskich Katarzyną Mołdysz, specjalistą ds. osób niepełnosprawnych i turystyki oraz Tomaszem Kliszewskim, specjalistą ds. turystyki i przewozu osób niepełnosprawnych. Urząd miejski re-prezentował pełnomocnik ds. osób nie-pełnosprawnych, Krzysztof Marciniak.

Podczas spotkania przedstawiciele KŚ wskazali na możliwość uzyskania pomocy przez osobę niepełnosprawną podczas odbywania podróży ich liniami. Wyjaśnili, że osoba niepełnosprawna planująca podróż koleją oraz zgłaszająca potrzebę uzyskania pomocy w  trakcie jej trwania, powinna powiadomić o tym fakcie Koleje Śląskie co najmniej 48 godzin przed podróżą, aby pracownicy firmy mieli czas na zaplanowanie profe-sjonalnego wsparcia.

Szeroko omówiona została również oferta przejazdu Kolejami Śląskimi zorganizowanych grup osób niepełno-sprawnych z  terenu naszego miasta. Pracownicy Kolei Śląskich odpowiadali na liczne pytania uczestników spotkania związane z  możliwościami korzystania z  transportu koleją przez osoby niepeł-nosprawne.

Osoba niepełnosprawna może zgłosić zaplanowaną podróż dzwoniąc do Biura Obsługi Klienta Kolei Śląskich pod nu-mer tel. 32 428 88 88 lub 727 030 030.

5 kwietnia na Rynku 8b rozpoczęła działalność Poradnia Opieki Hospicyj-nej przy Hospicjum Cordis w Mysłowi-cach. Osoby chorujące na nowotwory dowiedzą się w niej, jak będzie wyglądać ich dalsze leczenie po zdiagnozowaniu choroby, skorzystają z porad psychologa czy z rehabilitacji. Zgodnie z wymogami NFZ do przyjęcia do poradni jest wyma-gane skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu. A.O.

Plebiscyt na najskuteczniejszego mysło-wickiego radnego, zorganizowany przez „Dziennik Zachodni”, dobiegł końca. Od początku marca do połowy kwietnia mogliśmy wysyłać SMY-y na ulubionych przedstawicieli rady miasta. Zwycięzcą plebiscytu został Dariusz Wójtowicz, rad-ny Klubu Lewicy „Wspólnie dla Mysłowic”. Tuż za nim uplasowali się Bernard Pa-stuszka oraz ex aequo na trzecim miejscu Krystyna Bal i Teresa Bialucha.

Jak mówi najskuteczniejszy miejski rad-ny: – Przez 15 lat działań w radzie miasta wielu zamierzeń nie udało mi się zreali-zować, przez co odczuwam dyskomfort, m.in. podczas podsumowań takich, jak to. Brak czasu i często zrozumienia innych samorządowców spowodowały, że dzie-ciaki z  Zespołu Szkół Specjalnych wciąż nie mają godnych warunków do nauki, a w Zespole Szkół Sportowych do dziś nie ma sali gimnastycznej, mimo że od lat jest gotowy projekt.

Wójtowicz pełni funkcję radnego nie-przerwanie od 1998 r., kiedy to uzyskał

mandat samorządowca z  listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, a obecna kaden-cja to jego czwarty sezon w radzie miasta. To z jego inicjatywy zbudowano pierwsze w naszym mieście boisko ze sztuczną na-wierzchnią przy ul. Korfantego na Brzęcz-kowicach. Radny angażuje się przede wszystkim w inicjatywy społeczne. W tej kadencji wraz z  radnym Wiesławem To-mankiem złożył w  imieniu mieszkańców ponad 300 pisemnych interpelacji i wnio-sków w różnych sprawach.

Od samego początku swojej kariery związany jest z lewicowymi ruchami spo-łecznymi i politycznymi. Od 6 lat tworzy także serwis internetowy Myslowice.net.

Nagrodą dla zwycięzcy plebiscytu był wywiad, który ukazał się w  papierowej i internetowej wersji „Dziennika Zachod-niego”.

Aleksandra Olszewska

WÓJTOWICZ NAJSKUTECZNIEJSZYM RADNYM. WYNIKI PLEBISCYTU

Street View, czyli funkcja Google Maps, która zapewnia panoramiczny widok z po-ziomu ulicy, jest wielką przewagą tych map nad innymi. Funkcja ta jest dostępna rów-nież w wersjach map na urządzenia mobil-ne, tak więc będąc poza domem możemy z niej korzystać.

Zasięg Street View na terenie Polski jest imponujący. Samochody Street View dotarły do małych polskich wsi, liczących kilkaset mieszkańców, pod warunkiem, że znajdowały się one przy drodze krajowej, wojewódzkiej lub chociażby powiatowej. Dlatego też od połowy maja samochody katalogujące ulice będą znów przemierzać polskie drogi i fotografować kolejne miejsca oraz miasta, w których poprzednio nie uda-ło się uwiecznić wszystkich dostępnych ulic. Auta Street View pojawią się we wszystkich 16 województwach i w każdym z nich od-wiedzą co najmniej jedno miasto. Gdzie aktualnie będą znajdować się samochody, można śledzić na stronie Google Maps. Ale samochody to nie wszystko. W asortymen-cie pojazdów robiących zdjęcia znajdziemy trójkołowy rower o nazwie Trike, wykorzy-stywany do robienia zdjęć parków itp., wó-zek Trolley, który mieści się w muzealnych drzwiach i zgrabnie przemieszcza się mię-dzy ekspozycją, skuter śnieżny Snowmobile oraz – co ciekawe – plecak Trekker, który został po raz pierwszy użyty do sfotografo-wania Wielkiego Kanionu i nadal pozostaje w użyciu.

Do czego Street View może być przydat-ny? Przede wszystkim, kiedy planujemy trasę, możemy wspomóc się tą funkcją, aby później lepiej orientować się w poszczegól-nych miejscach. Dzięki widokowi ulicy tra-sa nie będzie już tak nieznana, a być może nawet łatwiejsza. Kolejną możliwością, jaką daje nam Street View, jest powrót do senty-mentalnych miejsc lub wycieczka wirtualna do miejsca, które chcielibyśmy zobaczyć. Teraz naprawdę można podróżować „pal-cem po mapie”! Mapy Google wzbogaciły się o widoki kilku zabytków skali światowej, ale i  na naszym polskim podwórku znaj-dziemy ich sporo. Możemy np. zobaczyć zamek na Wawelu i odbyć fotowycieczkę.

Nie wszyscy są pozytywnie nastawieni do Street View i już od początku jego istnie-nia Google boryka się z wieloma pozwami z  tytułu naruszenia prywatności. Czasami zdarza się tak, że twarz przechodnia, który znalazł się na zdjęciu, nie jest zamazana lub zamazana jest w stopniu niewystarcza-jącym. Znaleźliśmy również takie ubytki w zdjęciach przedstawiających Mysłowice.

Zachęcamy was do poszukiwań cie-kawych ujęć. Ich efekty wysyłajcie na adres [email protected]. Stwórzmy wspólnie galerię ciekawych ujęć Street View!

Magdalena Sus

23 KWIETNIA GOOGLE ZAKTUALIZOWAŁO USŁUGĘ STREET VIEW, DZIĘKI CZEMU NIEMAL CAŁA POLSKA ZNAJDUJE SIĘ W ZASIĘGU TEJ FUNKCJI. ZDJĘCIA WYKONANE PRZEZ CHARAKTERYSTYCZNE AUTA OBJĘŁY CAŁY ŚLĄSK.

MYSŁOWICE W GOOGLE STREET VIEW

Fundacja „By dalej iść” pomaga rodzi-com przejść przez okres żałoby. Zapewnia im profesjonalną opiekę psychologów oraz pomoc w nauce, jak dalej żyć i radzić sobie z  codziennością. Szkolenia są też przydat-ne dla pracowników policji, straży miej-skiej, straży pożarnej, służb medycznych i  psychologów interwencyjnych, którzy niejednokrotnie jako pierwsi muszą udzie-lić niezbędnej, specjalistycznej pomocy. Odbywają się w  formie wykładów oraz w formie zajęć praktycznych. Szkolenie jed-nodniowe trwa 8 godzin. Każdy uczestnik otrzyma komplet materiałów szkolenio-wych, zaświadczenie o  ukończeniu kursu oraz trzymiesięczną opiekę. Warunkiem otrzymania zaświadczenia o  ukończeniu jest aktywne uczestnictwo we wszystkich zajęciach. Koszt udziału to 300 zł. Aby zgło-sić swoje uczestnictwo, należy wypełnić formularz dostępny na stronie www.bydalejisc.org.pl i przesłać go fundacji. Najbliższe szkolenia odbędą się w  Ka-towicach 26 maja i 29 czerwca. A.N.

IŚĆ DALEJ PO STRACIE KOLEJE ŚLĄSKIE DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH

NOWE SZATYK O M E N D Y

KOSZULKI-CEGIEŁKI OD TOMASZA OSSOLIŃSKIEGO

HOSPICJUM NA RYNKU

RENOWACJA NEKROPOLII

Aleksandra Olszewska

Aby wspomóc hospicjum, możesz kupić unikatową koszulkę-cegiełkę, stworzoną przez słynnego projektanta, Tomasza Ossolińskiego. T-shirty po-chodzą z  limitowanej serii, przygoto-wanej z  okazji III edycji największego wydarzenia modowego na Śląsku Silesia Fashion Day i  są do kupienia budynku hospicjum w katowickim Janowie, przy ul. Ociepki 2, tel. 665 498 170 (do godz. 16). Cena koszulek: 50 zł. Ich liczba jest ograniczona, a cały dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na wsparcie pod-opiecznych Hospicjum Cordis. A.O.

DARIUSZ WÓJTOWICZ FOT. NADESŁANO

REKLAMA

REKLAMA

W połowie kwietnia światło dzien-ne ujrzała nowa fasada Komendy Miejskiej Policji w  Mysłowicach. Jej odświeżona elewacja nie będzie już straszyć w  centrum miasta, a  dodat-kowo ma spore szanse na urozmaice-nie otoczenia swoimi kolorami.

Trwający od ponad 2 lat remont budynku komendy policji powoli chyli się ku końcowi. Co prawda pra-ce jeszcze trwają, m.in. przy budowie garażów, ale koniec remontu ma na-stąpić przed upływem tego roku. Na naprawę i  modernizację budynku KMP przewidziano 6 mln zł. Jednak-że całkowity koszt inwestycji będzie znany dopiero po zakończeniu prac wykończeniowych.

Wraz ze zmianami wizualnymi przyszły zmiany architektoniczne. Główne wejście będzie teraz od stro-ny ul. Towarowej, a nie jak dotychczas od ul. Starokościelnej. Dodatkowo wyremontowane zostały już pomiesz-czenia wewnątrz budynku, tak aby w efekcie były one przyjazne również dla osób niepełnosprawnych.

Po finalizacji całości przedsięwzię-cia do Mysłowic mają zostać spro-wadzone psy policyjne, które będą służyć naszym funkcjonariuszom przy patrolowaniu ulic bądź będą potrzebne przy poszukiwaniu nar-kotyków. Infrastruktura potrzebna do utrzymywania czworonogów jest w  tej chwili realizowana i  pozostaje czekać na przeprowadzkę nowych, psich funkcjonariuszy policji.

Damian Chojnacki

Cmentarz Leśny znajduje się między ul. Piastów Śląskich a ul. Murckowską w My-słowicach. Gdy w latach 1941-1942 władze niemieckie założyły w pobliżu obozy pracy, na cmentarzu chowano zmarłych więź-niów. Cmentarz znajduje się na terenach należących do Skarbu Państwa i jest w za-rządzie Lasów Państwowych.

W  urzędzie miasta 4 kwietnia miało miejsce spotkanie, które było poświęco-ne renowacji wspomnianego cmentarza. Gościem honorowym na tym spotkaniu był Peter Eck, konsul Republiki Federalnej Niemiec. Głównym tematem spotkania było podjęcie decyzji, co do dalszej renowa-cji „Leśnego Cmentarza Wojennego” oraz pozostałości muru, który został po byłym obozie pracy przymusowej, który mieścił się przy ul. Powstańców Śląskich. Z inicja-tywy Ruchu Autonomii Śląska koło My-słowice 20 kwietnia teren został obsadzony żywopłotem, który stanowi teraz jego natu-ralne granice. Rośliny ufundowało Nadleś-nictwo Katowice. P.Ż.

FOT.

HO

SPIC

JUM

CO

RDIS

10KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comKULTURA

Czy na krańcowo zaniedbanych po-dwórkach Mysłowic również w tym roku pojawią się animatorzy, którzy zaczarują miejskie place jeszcze raz? Ministerstwo Kultury poskąpiło co prawda środków na kontynuację pomysłu, ale Mysłowicki Ośrodek Kultury i  tak chce realizować projekt. Zeszłoroczny SIT.COM – Siła Inicjatyw Twórczych. Cel Odczarowane Mysłowice – ukazał wielką społeczną po-trzebę integracji oraz chęć bezpośredniego działania ludzi na rzecz środowiska w któ-rym żyją.

Organizatorzy zeszłorocznego projektu przygotowali teraz „Podwórko Doznań Fantastycznych”. Solidne podwaliny już są, bo MOK w swoich zasobach posiada mnó-stwo sekcji, kół zainteresowań, niezbędne zaplecze techniczne i duże doświadczenie. Nie brakuje też chętnych do działania pra-cowników i wolontariuszy, ale nie obędzie się bez dodatkowych środków na reali-zację. Szacunkowy koszt odczarowania jednego podwórka ma wynieść 5,6 tys. zł lub 3 tys. w okrojonej wersji zawierającej tylko zajęcia edukacyjne bez materiałów i  narzędzi, dzięki którym miałyby zostać przeprowadzone wizualne zmiany na po-dwórkach.

– Projekt PDF powstał na bazie na-szego dotychczasowego doświadczenia, zdobytego podczas realizacji projektu SIT.COM. Różnica między Podwórkiem Doznań Fantastycznych, a  zeszłorocz-nym projektem polega na tym, że oprócz zmian wizualnych, jakie można zaobser-

wować w  przypadku trzech podwórek, które wzięły udział w konkursie projektu SIT.COM, chcemy również pobudzić sferę doznań, a to za sprawą działań edukacyj-nych, wykorzystując potencjał drzemiący na podwórkach, nasze doświadczenie oraz sztab instruktorów – mówi Michał Skiba z MOK.

Pomysłodawcy PDF spotkali się 26 kwietnia w  MOK, aby przedyskutować szanse na sfinansowanie swojego pomy-słu. Bez aprobaty rad osiedli i  środków prywatnych sponsorów MOK nie uda się zrealizować projektu w całości. Powiedzie się prawdopodobnie tylko pierwsza część, czyli zajęcia edukacyjne z grupą animato-rów.

Jeśli wszystko dojdzie do skutku, to kulminacja przewidziana jest na miesiące wakacyjne, bo i  wtedy nawet najbardziej zaniedbane podwórka zazwyczaj tętnią życiem. Co ciekawe, to sami mieszkańcy mają zadecydować wcześniej, jakie war-sztaty będą dla nich interesujące. Anima-torzy mają zbierać informacje o tym, czy na swoich podwórkach chętniej widzie-libyście warsztaty z  technik ozdabiania przedmiotów, czy warsztaty z tańca nowo-czesnego.

MOK chce także udokumentować pro-jekt filmem, zrobionym przez uczestników warsztatów i  grupę Kulturalnej Kroniki Filmowej działającej przy MOK.

PREMIERY KINOWE W MAJU - KONKURS

Wśród premier znajdzie się długo oczekiwany „Wielki Gatsby” – wi-dowiskowy melodramat z  Leonardo DiCaprio i  Carey Mulligan w  reżyse-rii Baza Luhrmanna, autora niezapo-mnianego musicalu „Moulin Rouge”.

Powieść Francisa Scotta Fitzge-ralda z  1925 r., która w  doskonały sposób oddaje atmosferę szalonych lat 20. i  trafnie pokazuje odwieczną pogoń za marzeniami i miłością mia-ła już kilka adaptacji. Tym razem za-miast kameralnego romansu w wyko-naniu Mii Farrow i Roberta Redforda zobaczymy zaskakującą przepychem, barwną opowieść w 3D, która porwie nie tylko panie.

O  miłości, ale z  zupełnie innego punktu widzenia, opowie w  swoim najnowszym filmie „Przelotni ko-chankowie” Pedro Almodovar. Tym razem zapraszamy na pokład samolo-tu linii Madryt-Meksyk, który w  ob-liczu nieprzewidzianej usterki tech-nicznej, staje się areną zadziwiających wydarzeń, nietypowych romansów i  konfliktów. Życie w  chmurach oka-zuje się równie skomplikowane, jak na ziemi, czemu z uciechą przygląda się Almodovar.

Nie zabraknie polskich propozycji. Film „Oszukane” czerpie z  historii, która wydarzyła się w  jednym z  pol-skich szpitali kilkanaście lat temu. Dwie nastolatki mieszkające w  jed-nym mieście przez przypadek od-krywają, że łączy je dużo więcej niż tylko nadzwyczajne podobieństwo. Historia ponownego spotkania pod-mienionych bliźniaczek wzbudziła wiele emocji, film natomiast poka-zuje gorzki smak zupełnie nowego, innego życia.

Premiera trzeciej części Iron Mana, opowieści o  bohaterze z  uniwersum Marvela, któremu twarzy, ciała i  du-szy udziela Robert Downey Jr., jest doskonałym pretekstem, aby przypo-mnieć sobie wcześniejsze filmy serii podczas Nocnego Maratonu Filmo-wego, na który zapraszamy 10 maja od godz. 23.

Mamy dla państwa dwa podwój-ne zaproszenia na dowolny seans do kina Helios przy ul. Uniwersyteckiej 13 w  Katowicach, ważne do końca maja. Wystarczy wysłać na adres [email protected] hasło „Maj w  kinie”, podając jednocześnie swoje imię i nazwisko.

Anna CzarnotaBogumił Stoksik

REKLAMA

FANTASTYCZNE PODWÓRKAMINISTERSTWO KULTURY NIE MA ZAMIARU DOTOWAĆ W  TYM ROKU PROJEKTU, KTÓRY OKAZAŁ SIĘ DUŻYM SUKCESEM, A Z MIEJSC KTÓRYCH SIĘ WSTYDZIMY, UCZYNIŁ WIZYTÓWKI MIASTA. MOK MIMO WSZYSTKO SPRÓBUJE ODCZAROWYWAĆ PODWÓRKA DALEJ.

DŁUGO WYCZEKIWANA PRZEZ FANÓW PIERWSZA PŁYTA MYSLOVITZ Z  NOWYM WOKALISTĄ, MICHAŁEM KOWALONKIEM, UKAŻE SIĘ JUŻ W  MAJU. O  TYM, JAK POWSTAWAŁA I  CZEGO MOŻNA SIĘ PO NIEJ SPODZIEWAĆ ROZMAWIAMY Z JACKIEM KUDERSKIM, BASISTĄ ZESPOŁU.

TAK ODCZAROWYWALI ROK TEMU FOT. ARAMEDIA

20 kwietnia zakończyła się druga edy-cja AlterFest, podczas którego można było usłyszeć zespoły takie jak Fair Weather Friends, Snowman oraz Kumka Olik.

Festiwal AlterFest odbywał się w  My-słowicach w  dniach 11-20 kwietnia. Pod-czas ośmiu koncertów zorganizowanych w czterech miejscach, znajdujących się na terenie Mysłowic pojawiło się szesnastu wykonawców, tworzących szeroko poję-tą muzykę alternatywną – od twórczości o melancholijnym zabarwieniu, przez psy-chodeliczne dźwięki, aż po muzykę elek-troniczną, taneczną. W  czasie tegorocznej edycji festiwalu zagrało wielu wykonawców doskonale znanych miłośnikom muzyki niezależnej. W  Mysłowicach pojawiły się również zespoły, których muzyka udowad-nia, iż już niedługo zaistnieją na polskiej scenie alternatywnej. Podczas ośmiu kwiet-niowych dni, w czasie których odbywały się festiwalowe koncerty, można było usłyszeć wykonawców takich jak m.in.: Snowman, Fair Weather Friends, Kumka Olik, Peter J. Birch, Łagodna Pianka, Janek Samołyk czy też mysłowicki zespół Natalie Loves You.

Zapewne najbardziej wyjątkowym wy-darzeniem całego festiwalu był koncert odbywający się w  mysłowickim kościele ewangelickim, podczas którego swoją mu-zykę zaprezentowali Peter J. Birch oraz Na-talie Loves You. Muzyka ta wręcz dosko-nale wkomponowała się w  to niezwykle

tajemnicze miejsce.AlterFest, tak jak w  roku poprzed-

nim, cieszył się dużym zainteresowa-niem. Frekwencja podczas festiwalu była nieco wyższa niż w  roku 2012 i wyniosła ponad 800 osób.

AlterFest 2013 przeszedł już do historii, zatem nie pozostaje nic innego, jak ocze-kiwać na pierwsze informacje na temat przyszłorocznej edycji imprezy, które poja-wią się zapewne jeszcze w tym roku. Wię-cej informacji na temat mysłowickiego festiwalu AlterFest można znaleźć na jego oficjalnym profilu na Facebooku – www.facebook.com/alterfest.myslowice.

Nadesłano

FEST UDANY FESTIWAL

SNOWMAN FOT. K. BALICKA

„1.577”. NOWE MYSLOVITZ JUŻ NIEBAWEM!

Aleksandra Olszewska: Jaka będzie ta nowa płyta?Jacek Kuderski: Płyta będzie różnorodna stylistycznie, ponieważ znajdą się na niej piosenki z podbudową elektroniczną i be-atową oraz czysto gitarowe kompozycje, czasami przypominające dawne dokona-nia Myslovitz. Nie odeszliśmy od piosen-kowej stylistyki. Zachowaliśmy również elementy psychodeli i  transu. Ta dwa ga-tunki zawsze zgrabnie staramy się łączyć. Głos Michała też jest nowością, w związku z czym będzie na pewno ciekawie i orygi-nalnie, a może nawet zaskakująco.

Kiedy wreszcie będziemy można posłu-chać albumu i co oznacza jego tytuł?Premiera handlowa płyty przewidziana jest na 21 maja, ale już 14 maja będzie można ją usłyszeć w  postaci elektronicz-nej, kupując całość lub poszczególne pio-senki. Znaczenie tytułu niech na razie po-

zostanie tajemnicą. Wszystko wyjaśni się na naszym profilu na Facebooku. Właśnie trwa tam odliczanie do premiery płyty polegające na wstawianiu postów i filmi-ków każdego dnia. Od momentu, gdy do premiery internetowej pozostanie 10 dni, codziennie będzie ujawniany jeden tytuł z albumu.

Jak przebiegały prace nad tym mate-riałem?Praca nad nowa płytą była dość długa i mozolna. Najpierw przygotowanie aran-żu i  ostatecznego demo w  Staniszowie, gdzie w wynajętym pałacyku przygotowa-liśmy cały materiał. Później nagrywanie w kilku studiach: Custom 34 w Gdańsku, Fonoplastykon we Wrocławiu oraz w stu-diu Igora Sobczyka w okolicach Mysłowic. Rejestracja całego materiału pozwoliła nam dopiero na końcowe miksy, za które odpowiedzialny jest Marcin Bors.

11KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

HISTORIA

Muzealny Czwartek odbędzie się 9 maja o  godz 17. Będzie to spotkanie o  tematyce historycznej. Prezes Klubu Miłośników Transportu Miejskiego w  Chorzowie Batorym Piotr Wiśniew-ski wygłosi prelekcję zatytułowaną „Komunikacja miejska na Górnym Ślą-sku – wczoraj i  dziś”. Wykład będzie wzbogacony prezentacją multimedialną.

18 maja odbędzie się kolejna edy-cja Nocy Muzeów. Tego dnia Muzeum Miasta Mysłowice zaprasza wszystkich chętnych do swojej siedziby mieszczą-cej się w  obiektach Centralnego Mu-zeum Pożarnictwa, w  godzinach od 10 do 22. Oprócz możliwości bezpłat-nego zwiedzania, w  ofercie znajdzie się galeria malucha, projekcje filmów produkcji MMM, warsztaty robienia kwiatów z bibuły, pokaz kucia metalu, warsztaty ikonopisarstwa i prezentacja wystawy pocztówek z  kolekcji MMM. Szczegółowy program dostępny będzie na stronie internetowej muzeum www.

muzeummyslowic.pl i fanpage'u muze-um na portalu Facebook.

MMM zapowiada premierę kolejne-go filmu. Jego bohaterem będzie Ber-nard Krawczyk, znany i  lubiany aktor, związany biografią i  emocjami z  My-słowicami. Jak zapowiada autor Marek Blaut film jest barwnym obrazem czło-wieka i  jego czasów, pełnym ciekawo-stek i  przemyślanych opinii. Film jest prezentem na 82. urodziny pana Ber-narda, przypadające 20 maja. Projekcja odbędzie się 23 maja o godz 17. Będzie jej towarzyszyć otwarcie wystawy foto-gramów.

26 maja muzeum będzie uczestni-czyć w  I  Pikniku Historycznym, or-ganizowanym przez Stowarzyszenie „Mysłowicki Detektyw Historyczny”. Piknik odbędzie się w dzielnicy Słupna przy ul. Portowej. W dawnej restauracji Trójkąt Trzech Cesarzy będzie można zwiedzać wystawę na temat tego histo-rycznego miejsca, przygotowaną przez

muzeum w  Sosnowcu i  wystawę po-cztówek, pokazujących zmieniające się Mysłowice na przestrzeni XX w., przy-gotowaną przez MMM. W  tym dniu w  siedzibie muzeum odbędą się dwa wykłady. Pierwszy wygłosi studentka historii sztuki Sabina Rotowska, która poruszy temat historii mysłowickich żydów. Drugi wygłosi student kon-serwacji i  ochrony zabytków Robert Przeliorz, który w  swoim wystąpieniu zwróci uwagę na potrzebę posiadania przez miasto Mysłowice miejskiego konserwatora zabytków. Po prelekcjach odbędzie pokaz filmów „Mysłowice 1945-1989” i  „Dzieje mysłowickiego szkolnictwa”. Wstęp na wszystkie wy-darzenia jest bezpłatny. Serdecznie za-praszamy.

26 maja odbędzie się organizowany przez Stowarzyszenie Mysłowicki Detektyw Hi-storyczny pierwszy w Mysłowicach Piknik Historyczny. Od godz. 10 do 20 uczestników czeka moc atrakcji. Impreza rozpocznie się na rynku, skąd wyruszy uroczysty orszak i  zakończy się na ul. Portowej. Następnie na Promenadzie zobaczyć będzie można niezwykle imponujący pokaz jazdy w dam-skim siodle w wykonaniu Stadniny Arabka z  Dziećkowic. Natomiast na ul. Portowej wyświetlony zostanie film pt. „Noce i dnie”, wystąpi orkiestra dęta OSP Dziećkowice oraz zespoły Galhan i  T-Rust. Zorganizo-wane zostaną również: pokazy bicyklowe,

wystawa dotycząca Trójkąta Trzech Cesa-rzy i atelier fotograficzne Ptasińscy. O wy-darzeniach w  Muzeum Miasta Mysłowice przeczytacie natomiast w  artykule obok. „Gazeta Mysłowicka” sprawuje patronat nad Piknikiem Historycznym, na który serdecznie zapraszamy wszystkich miesz-kańców! Zapraszamy też na naszą stronę internetową www.gazetamyslowicka.com, gdzie będziemy na bieżąco informować szczegółach.

REKLAMA

MAJ W MUZEUM MIASTA MYSŁOWICE

Luiza RotkegelMMM

Nazwa „Brzezinka” nie jest związana z  jakimś szczególnym zdarzeniem. To zdrobnienie słowa „brzeziny”, odnoszące się tym samym do otaczających dzielnice lasów brzozowych.

Pierwsza historyczna wzmianka na te-mat Brzezinki pojawia się w  roku 1474, kiedy to książę Wacław oddał w  zastaw Jakubowi z  Dębna miasteczko Mysłowice wraz z wioskami, wśród których znajdowa-ła się m.in. Brzezinka. Z najstarszych infor-macji wiemy, że już w 1590 r. znajdował się tutaj młyn. Jednak przełom wieków XVIII i XIX to czas największego rozwoju dziel-nicy i właśnie z tego okresu znane są naj-bogatsze i  najciekawsze źródła dotyczące Brzezinki. Z pewnością czynnikiem sprzy-jającym temu rozkwitowi było powstanie licznych kopalni. W  1790 r. powstała tu jedna z najstarszych na Górnym Śląsku ko-palnia „Karol”, która była czynna do 1931 r. Następne lata przyniosły dynamiczne pojawianie się szeregu kolejnych tego typu obiektów usytuowanych wokół Brzezinki m.in. kopalnie: Przemsza, Bartłomiej, Kra-kau oraz Larisch.

Niewątpliwie na stopniowe ożywienie Brzezinki miało wpływ także stworzenie linii kolejowej łączącej Mysłowice z Wroc-ławiem. W 1859 r. w dzielnicy utworzono

stację, która posiadała dwa perony. Jej bu-dynek, choć jest przykładem dobrej archi-tektury, od 2000 r. jest nieczynny, przez co skazano go na dewastację oraz zniszczenie.

Rozwój gospodarczy i  społeczny do-prowadził do gwałtownego wzrostu licz-by ludności. Stało się to też impulsem do założenia w  Brzezince własnego kościoła i  odłączenia się od mysłowickiej parafii. Inicjatorem jego budowy był Piotr Rother, który to w 1872 r. zwołał zebranie w celu omówienia przedsięwzięcia z mieszkańca-mi. Jednak budowa kościoła rozpoczęła się dopiero dwadzieścia lat później – w 1892 r. Nadano mu wezwanie Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Projektantem obiektu był Ludwig Schneider. Warto nadmienić, że był to architekt, który zre-alizował najwięcej projektów sakralnych na Górnym Śląsku. W Mysłowicach wedle jego założenia powstał również kościół pw. Wszystkich Świętych w  Dziećkowicach. Wyjątkową dekorację kościoła w Brzezince tworzą witraże w prezbiterium wykonane w 1963 r. na podstawie projektu ks. Kazi-mierza Fedryka. Omawiając ten kościół nie można pominąć niezwykle ważnej postaci z nim związanej – ks. Jana Kudery, który w latach 1920-1940 pełnił funkcję probosz-cza. Znane są przede wszystkim jego bez-cenne publikacje dotyczące m.in. historii Brzezinki oraz mysłowickich parafii.

Do znamiennych zabytków, które są identyfikowane z dzielnicą należy zaliczyć budynek powstały ok. 1880 r. przy ul. Brze-zińskiej 21. Został on usytuowany naprze-ciwko pierwotnego rynku. Wzniesiono go zgodnie z nurtem historyzmu, dla którego

inspirację tworzyła estetyka poprzednich epok. Budynek miał rozmaite przeznacze-nie. W  jego piwnicy w  latach 1909-1913 znajdowała się acetylenownia. Od 1920 r. istniała tam siedziba gminy, a  obecnie znajduje się w nim siedziba policji.

Na początku XX w. Brzezinka nadal wy-różniała się ilością zakładów pracy. Działa-ły tu m.in. cegielnie, parownie, składnice drewna, fabryka lin oraz sławetna fabryka porcelany. Ciekawostkę stanowi fakt, że w tym czasie dzielnica mogła pochwalić się licznymi restauracjami, piwiarniami i kar-czmami.

W  Brzezince odnajdziemy też wiele innych zasługujących na uwagę obiektów m.in. budynek byłej szkoły katolickiej, za-chowany żydowski dom modlitwy, budy-nek dawnego urzędu pocztowego z 1865 r., w którym dzisiaj znajduje się bar oraz wiele wyjątkowych, zabytkowych domów.

Obecnie Brzezinka, choć pozornie wy-daje się przygnieciona codzienną rzeczywi-stością, powoli zmienia swój charakter, np. dzięki podejmowanym ostatnio w  zabyt-kowej szkole działaniom Stowarzyszenia „poMysłowi”. Być może po latach uśpie-nia dzielnica znowu odzyska swój dawny blask.

Sabina Rotowska

Aleksandra Nocoń

OBLICZA MYSŁOWICKICH DZIELNIC. BRZEZINKATO NIE TYLKO CZĘŚĆ MYSŁOWIC, W KTÓREJ ODNALEŹĆ MOŻNA SPOKÓJ. TO PRZEDE WSZYSTKIM PRZYKŁAD, ŻE KAŻDE, NAWET POZORNIE NIEWYRÓŻNIAJĄCE SIĘ MIEJSCE, SKRYWA SWOJĄ NIEZWYKŁĄ PRZESZŁOŚĆ.

BUDYNEK Z 1880 R. FOT. SABINA ROTOWSKA

PIERWSZY PIKNIK Z HISTORIĄTRADYCYJNIE ODBĘDZIE SIĘ MUZEALNY CZWARTEK, CZEKA NAS PREMIERA NOWEGO FILMU, ODBĘDZIE SIĘ NOC W MUZEUM ORAZ I PIKNIK HISTORYCZNY, ORGANIZOWANY PRZEZ STOWARZYSZENIE „MYSŁOWICKI DETEKTYW HISTORYCZNY”. W PRZYGOTOWANEJ OFERCIE KAŻDY ZE ZWIEDZAJĄCYCH ZNAJDZIE COŚ DLA SIEBIE.

ILU

STR.

LEO

NA

RD C

ZARN

OTA

12KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comGAZETKA PROMOCYJNA SPOŁEM

13KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

GAZETKA PROMOCYJNA SPOŁEM

14KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comHISTORIA

Wezwany przed sąd zarządca stacji emi-gracyjnej w Ostrowcu Pomorskim Hegner określił Lubelskiego jako porządnego i pil-nego człowieka, którego nigdy nie podej-rzewał o prowadzenie handlu żywym towa-rem. Do jego stacji Lubelski przyprowadzał tygodniowo pięciuset emigrantów.

KOMISARZ POLICJI SELLE BRONI OSKARŻONYCH

Z kolei zeznania złożył komisarz mysło-wickiej policji Selle. Oświadczył on, że na płaszczyźnie służbowej nie miał żadnych kontaktów ze stacją emigracyjną. Opinię o Samuelu Lubelskim uzyskał od wachmi-strza policji Boratha i Maxa Weichmanna, którzy wystawili Lubelskiemu jak najlepsze referencje. Selle przyznał, że Lubelskiego poznał przez jednego z  jego braci miesz-kającego w  Sosnowcu. Odtąd utrzymywał z Lubelskim dosyć częste kontakty oraz pił z  nim alkohol. Utrzymywanie kontaktów towarzyskich z  oskarżonym komisarz Sel-le uzasadniał tym, że Lubelski świadczył usługi jako szpicel. Selle odmówił jednak odpowiedzi na zasadnicze pytania proku-ratora, dotyczące przyjmowania prezentów i pieniędzy od Lubelskiego i Weichmanna. Od tego ostatniego jedynie pożyczkę w wy-sokości 1 000 marek. W zamian nie czynił żadnych grzeczności służbowych wobec Weichmanna czy Lubelskiego. Nie wiedział nic o  zaginięciu trzech pism urzędowych w  komisariacie policji. Zaprzeczył wyda-nia Samuelowi Lubelskiemu zezwolenia na pobyt w hotelu Weissa dla jego brata, który powrócił z podróży do Argentyny i znany był jako handlarz dziewczętami. Zaprzeczył również pytaniom prokuratora związanym ze sprowadzaniem dziewcząt i  wykorzy-stywaniem ich przez niego oraz przyjmo-waniem korzyści materialnych. Komisarz Selle jeszcze raz podkreślił, ze utrzymywał stosunki towarzyskie z Lubelskim wyłącz-nie z tego powodu, że podejrzewał go o pro-wadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz Rosji. Przez utrzymywanie bliższych stosunków starał się wyciągnąć bliższe in-formacje. Należy dodać, że komisarz Selle zeznawał przed sądem bez wymogu złoże-nia przysięgi.

KSIĘGOWI STACJI EMIGRACYJNEJ GLORYFIKUJĄ LUBELSKIEGO

Niewiele dowodów obciążających wnio-sły zeznania złożone przez dwóch księgo-wych pracujących dla stacji emigracyjnej Weichmanna. Księgowy Braun, którego zadanie polegało na rozliczaniu rosyjskich agentów emigracyjnych, nie zwrócił uwa-gi, by liczba wyjeżdżających do Ameryki Południowej była większa od liczby emi-grantów udających się do Ameryki Północ-nej. Braun stwierdził, że od czasu podjęcia przez Lubelskiego pracy dla stacji Weich-manna ruch emigracyjny na mysłowickiej stacji emigracyjnej wzrósł o ponad sto osób dziennie. Zdaniem Brauna Lubelski potrafił skierować strumień ruchu emigracyjnego do Mysłowic. Natomiast po aresztowa-niu Lubelskiego ruch ten zaczął wyraźnie spadać. Braun zaprzeczył, by przyjmował gratyfikacje pieniężne od Lubelskiego oraz oświadczył, że nie były mu znane przypadki handlu dziewczętami na stacji emigracyj-nej w Mysłowicach. Nie otwierał też listów adresowanych do Żydowskiego Komitetu Pomocy. Nieznane były mu także przypad-ki kierowania emigrantów w  sposób nie-

dozwolony, szczególnie do Buenos Aires. Braun poinformował sąd, że Weichmann otrzymywał od towarzystw okrętowych 15% prowizji od każdego odprawionego emigranta, z czego 12 marek oddawał ro-syjskim agentom. Emigranci dodatkowo uiszczali 12 rubli tzw. opłaty granicznej, którą Lubelski przeznaczał na opłacanie przemytników, którzy przeprowadzali emi-grantów nielegalnie przez granicę rosyjsko--niemiecką.

Drugi księgowy stacji emigracyjnej Bloch zajmował się emigrantami, którzy nie wykupili kart okrętowych. Przeprowadza-jąc wywiady spisywał ich dane personalne oraz pytał o cel podróży. Bloch potwierdził ponad dziesięciokrotny wzrost interesów stacji emigracyjnej po podjęciu pracy przez Samuela Lubelskiego. Nie przypominał so-bie przypadków załatwiania emigrantów z pominięciem obowiązujących przepisów emigracyjnych. Zaprzeczył, by udzielał pożyczek pieniężnych funkcjonariuszom policji sam bądź z polecenia Weichmanna.

OSKARŻENIA AGENTA EMIGRA-CYJNEGO I ARESZTOWANIE WEICH-

MANNA

Olbrzymie wrażenie w piątym dniu pro-cesu wywołały na sali rozpraw zeznania zło-żone przez koronnego, obok wachmistrza Halemby, świadka oskarżenia – rosyjskiego agenta emigracyjnego Goldberga. Swymi zeznaniami obciążył on nie tyle głównego oskarżonego Samuela Lubelskiego, nato-miast skierował falę oskarżeń pod adresem szefa stacji emigracyjnej Weichmanna i jego księgowego Brauna. Rozległe i obcią-żające wywody agenta Goldberga, które zo-staną zaprezentowane w kolejnym odcinku, doprowadziły w efekcie do podjęcia przez gremium sądowe decyzji o wydaniu naka-zu tymczasowego aresztowania „wszechpo-tężnego” Maxa Weichmanna i księgowego Brauna.

HALEMBA O KORUPCJI I KONSE-KWENCJI JEJ UJAWNIENIA

Dzień szósty procesu rozpoczął się od kolejnego wystąpienia głównego świadka oskarżenia, zdymisjonowanego wachmi-strza policji Halemby. Swymi zeznaniami jeszcze bardziej pogrążył on szefa mysłowi-ckiej stacji emigracyjnej Maxa Weichmana. Stwierdził on bowiem, że Weichmann wrę-czył mu na ulicy kopertę z pieniędzmi, któ-re stanowić miały gratyfikację Towarzystwa Okrętowego HAPAG w  Hamburgu. Gdy Halemba nie chciał jej przyjąć, Weichmann usiłował go przekonać do tego, że podobne

gratyfikacje przyjęli wszyscy inni urzędni-cy policji. Ponieważ świadkowi wydawało się to podejrzane, poinformował o  zajściu swojego przełożonego, inspektora policji Krensla. Gdy o doniesieniu dowiedział się Weichmann, natychmiast spowodował, że Towarzystwo Okrętowe nadesłało pewną sumę pieniędzy na wypłacenie gratyfikacji dla mysłowickich urzędników. Otrzymać miał ją jednak tylko burmistrz miasta dr Heuser i  to w  wysokości 1 500 marek. Wspomniana próba przekupstwa miała mieć miejsce po wizycie w  komisariacie policji Weichmanna, by poinformować wachmistrza o  przeszkodach powstałych w ruchu granicznym, a następnie zaprosić do rewizyty w agenturze emigracyjnej. Gdy Halemba odmówił, nastąpiła natychmia-stowa kontrakcja. Wytyczono mu bowiem postępowanie dyscyplinarne z  innych po-wodów. Gdy wyszedł z niego obronną ręką, pierwszy gratulacje złożył mu Weichmann

i  zachęcał, by „pracował tak jak dawniej a  wtedy dla niego wszystko się znajdzie”. Halemba starał się przy tej okazji obalić mit o jego sercu i gestach dobroczynności Weichmanna. Jeżeli wspierał on jakieś orga-nizacje czy przedsięwzięcia, to czynić miał to wyłącznie z zimnego wyrachowania.

Świadek Halemba przypomniał wykro-czenia przeciw prawu syna burmistrza mia-sta dr. Heusera. Z pomocą pospieszyć miał Weichmann, który zorganizował wyjazd syna do Ameryki Północnej, opłacając całą podróż i zapewniając miejsce pobytu.

Wachmistrz Halemba powtórzył przed sądem swoje zeznanie złożone w  toku śledztwa o funkcjonowaniu w hotelu Laba-szynskiego „kredytu” dla funkcjonariuszy policji oraz urzędników kolejowych i skar-bowych. Kredyt otwierał się natychmiast dla osoby, która wypowiedziała hasło, skła-dające się z dwóch liter „MW” (Max Weich-mann). Taka osoba mogła konsumować

dowolne dania i  zamawiać różne trunki. Jednak sierżant Grudzinski, który naduży-wać miał kredytu, został ukarany przez burmistrza dr. Heusera. Halemba wyrażał przekonanie, iż o faktach nadużywania kre-dytu przez policjantów i urzędników dono-sił burmistrzowi sam Weichmann.

Świadek Halemba przedstawił sądowi jeszcze inny sposób uzależniania przez Weichmanna żandarmów policji. Polegał on na oferowaniu im mieszkań w domach należących do mysłowickiej stacji emi-gracyjnej. Sprawiało to, że żandarmi, któ-rzy skorzystali z  takiej oferty, stawali się poddanymi Weichmanna. Przy tej okazji Halemba wyraził przed sądem opinię, że sierżant Tuszyński, który nie zjawił się jako świadek na rozprawie, nie był na tyle cho-ry, by zjawić się przed sądem w Bytomiu. Jego zeznanie pozwoliłoby na wyjaśnienie sprawy wywozu do Argentyny dziewczyny imieniem Rosa.

ZWOLNIENIE Z ARESZTU WEICH-MANNA I ATAK NA ZEZNANIA

HALEMBY

Tymczasem niespodziewanie na sali roz-praw zjawił się aresztowany dnia poprzed-niego Max Weichmann wraz ze swoim księgowym Braunem. Okazało się, że zwol-nieni oni zostali z aresztu po złożeniu kaucji, w wysokości wręcz fantastycznej w tamtych czasach – 1 mln marek. Miesięczny zaro-bek górnika w 1913 r. wynosił 125 marek. Ustanowienie przez sąd tak wysokiej kaucji wynikało z obawy, że Weichmann mógłby opuścić granice Rzeszy Niemieckiej i poje-chać na kontynent amerykański.

Ustosunkowując się do zeznań wach-mistrza Halemby uznał je jako kłamstwo. W  swoim wystąpieniu usiłował powiązać działalność Halemby z  działalnością dru-giego koronnego świadka Goldberga. Uznał ich za wspólników, zajmujących się organi-zowaniem transportów wychodźców na te-renie zaboru austriackiego dla Towarzystwa Okrętowego Pacific-Canada w Szczakowej. Weichmann przyznał się do obdarowania nie tylko urzędników, ale nawet stróżów nocnych stacji emigracyjnej. Natomiast zaprzeczył, by funkcjonował jakiś kredyt dla urzędników w  hotelu Labaszynskiego. Uważał to za nieporozumienie. Przyznał, że przed 1894 r., a więc przed powstaniem sta-cji emigracyjnej w Mysłowicach, zajmował się handlem hurtowym bydła. Wtedy miał się spotykać z  osobami zajmującymi się eksportem bydła w hotelu Labaszynskiego w  celu omówienia transakcji handlowych oraz dokonania rozliczeń. Właśnie z  tej okazji – dzięki dobremu sercu – otworzył taki „kredyt”, z którego korzystali handlarze bydłem oraz tylko sporadycznie urzędnicy policyjni.

ZMIANA ATMOSFERY PROCESU

Od chwili zwolnienia Maxa Weichman-

na i jego księgowego Brauna z aresztu oraz dopuszczenia ich do składania z  wolnej stopy proces przyjął nagły zwrot. Zeznania świadków stały się bardziej ostrożne. Wy-jątek stanowiło zeznanie świadka Lands-manna z Sosnowca, który przytoczył treść rozmowy dwóch agentów stacji emigracyj-nej o zaproponowaniu jednemu z nich 300 rubli za wyjazd córki do Argentyny. Poza tym dwie dziewczyny pracujące w  hotelu „Cohn” zeznały o  próbie ich przekupstwa przez żonę Samuela Lubelskiego, by zeznały na korzyść jej męża. Z powodu zmiany ze-znań przed sądem w porównaniu ze śledz-twem aresztowano na sali sądowej, pod zarzutem krzywoprzysięstwa, Salomona Mirowskiego. Dla wszystkich obserwują-cych proces wydarzeniem niezwykłym było niezjawienie się na sali rozpraw koronnego świadka oskarżenia Goldberga, który wielo-krotnie obciążał swymi zeznaniami Samu-ela Lubelskiego, a przede wszystkim Maxa Weichmanna. Obecni na sali świadkowie z  Sosnowca oświadczyli sądowi, że Gold-berg po prostu zniknął. Wody w usta nabra-li nagle wylewni dotąd członkowie rodziny właścicieli hoteli „Grunwald” i „Cohn”.

WEZWANIE NA ROZPRAWĘ DZIEW-CZYN POSZKODOWANYCH

W  siódmym dniu procesu na sali roz-praw stawić się miały – wezwane kanała-mi dyplomatycznymi – dwie dziewczyny z zaboru rosyjskiego (Salka Cymbler i Rosa Bretstein) oraz jedna z zaboru austriackiego (Holtzer). Zeznania tych trzech dziewcząt miały ostatecznie przypieczętować zarzuty zawarte w akcie oskarżenia przeciwko Sa-muelowi Lubelskiemu. Jak wspomniano w  odcinku drugim, dziewczyny te zostały podstępnie wywiezione do Buenos Aires, przy ścisłej współpracy Samuela Lubel-skiego i jego brata Moischego, a następnie umieszczone w  domach publicznych. Po ucieczce z  nich udało się dziewczynom powrócić do rodzinnych miejscowości. Niestety dziewczyny nie stawiły się przed Sądem Grodzkim w Bytomiu.

Relacje o  losie dziewczyny Holtzer z  Oświęcimia złożyła świadek Cecotta z  Mysłowic. Holtzer miała świadkowi opowiedzieć, że podstępnie wywiezio-na została do Buenos Aires, gdzie dla swojego ukochanego pracowała w domu publicznym. Ponieważ miała dość tak podłego życia, uciekła z  niego oraz z  Argentyny i  wróciła do Oświęcimia. Przypadek zaś Rose Breststein, której los i droga była podobne, przytoczyła właś-cicielka jadłodajni Friedmann z Mysło-wic. 20-letnia Bretstein miała mieszkać u niej przez 14 dni. Stąd wywieziono ją do Argentyny i przekazano w ręce Moische Lubelskiego.

MYSŁOWICE CENTRALNYM OŚRODKIEM MIĘDZYNARODOWEGO HANDLU DZIEWCZĘTAMI W LATACH 1894-1914 CZ. IVW  KOLEJNYM DNIU PROCESU ZEZNAWAŁO KILKUNASTU ŚWIADKÓW WYWODZĄCYCH SIĘ Z  GRONA AGENTÓW ZAANGAŻOWANYCH W RUCHU EMIGRACYJNYM ORAZ WIELKI RABIN STEINSALZ Z SOSNOWCA. ZEZNALI ONI, ŻE NIE BYŁO IM WIADOMO BY LUBELSKI I JEGO BRACIA TRUDNILI SIĘ HANDLEM DZIEWCZĘTAMI. WEZWANY PRZED SĄD ZARZĄDCA STACJI EMIGRACYJNEJ W  OSTROWCU POMORSKIM – HEGNER OKREŚLIŁ LUBELSKIEGO JAKO PORZĄDNEGO I PILNEGO CZŁOWIEKA, KTÓREGO NIGDY NIE PODEJRZEWAŁ O PROWADZENIE HANDLU ŻYWYM TOWAREM. DO JEGO STACJI LUBELSKI PRZYPROWADZAŁ TYGODNIOWO 500 EMIGRANTÓW.

REKLAMA

Alfred Sulik

JOSEPH HEUSER, BURMISTRZ MYSŁOWIC (1899-1918)

FOT. MMM

HOTEL Z TAJNYM HASŁEM „MW” FOT. NADESŁANO

15KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

MAGAZYN

Na wniosek jednego z  małżonków sąd może w  wyroku orzekającym rozwód dokonać podziału majątku wspólnego, jeżeli przeprowadzenie tego podziału nie spowoduje nad-miernej zwłoki w postępowaniu.

Wina rozkładu pożycia. Orzekając rozwód, sąd orzeka także, czy i  któ-ry z  małżonków ponosi winę roz-kładu pożycia. Sąd może orzec, że winę ponosi je-den z  małżonków, oboje małżonkowie lub też żaden z małżonków. Jednakże na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o  winie. W  tym wypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy. Natomiast uznanie winy mał-żonka za rozkład pożycia powoduje określone następstwa. Małżonek roz-wiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i  który znajduje się w  niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w  zakresie odpowiadają-cym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i  majątkowym zobo-

wiązanego. Jeżeli jeden z  małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a  rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewin-

nego może orzec, że mał-żonek wyłącznie winny

obowiązany jest przy-czyniać się w  odpo-wiednim zakresie do

zaspokajania uspra-w i e d l i w i o n y c h

p o - trzeb małżonka niewinne- go, chociażby

ten nie znajdo- wał się w  nie-dostatku. Obowiązek dostarczania środków utrzymania małżonkowi roz-wiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez tego małżonka nowego małżeń-stwa. Jednakże, gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu

pożycia, obowiązek ten wygasa także z  upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wy-jątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni. W  tej sytuacji na-leży wziąć pod uwagę, czy faktycznie ta wina występuje, czy tylko chcemy ją dowieść, bo czujemy złość i  poczucie krzywdy, które niejednokrotnie wy-zwalają chęć zemsty. Dlatego ważne jest w  tej sytuacji, co się mówi w  są-dzie. Przedstawiając siebie w lepszym świetle, mówiąc np. półprawdę, stosu-jąc niedopowiedzenia a  nawet kłam-stwa, zamienimy proces w  trwającą bardzo długo publiczną bitwę.

Koszty sądowe. Pozew powinien za-wierać też wniosek w sprawie kosztów związanych z  orzeczeniem przez sąd rozwodu. Zasada jest taka, że od po-zwu o rozwód pobierany jest wpis tym-czasowy (wynosi 600 zł). Natomiast przy ustalaniu wpisu ostatecznego sąd bierze pod uwagę stan majątkowy obu stron. Jeżeli rozwód zostaje orzeczo-ny bez orzekania o winie, to wówczas wpisem zostają obciążeni oboje mał-żonkowie. Natomiast w razie obciąże-nia winą jednego z małżonków, to on powinien ponieść koszty. Na zgodny wniosek stron sąd może jednak w inny sposób obciążyć je kosztami.

Uzasadnienie pozwu. Pozew trze-

ba uzasadnić. Czyli opisać, dlaczego nastąpił trwały i  zupełny rozkład po-życia małżonków, przytoczyć dowody z dokumentów i z zeznań świadków na to, że rzeczywiście jest on trwały i zu-pełny. Opisać należy również sytuację majątkową małżonków, zawrzeć in-formacje o liczbie, wieku i płci wspól-nych dzieci stron, a w razie domagania się alimentów na małoletnie dzieci, ewentualnie na samego siebie, należy wskazać na potrzeby. W razie żądania przesłuchania świadków należy podać dokładnie ich imiona i nazwiska oraz aktualnie adresy. Oprócz tego należy określić, na jaką okoliczność świadko-

wie mają być przesłuchani.Załączniki i  odpis pozwu. Wraz

z  pozwem złożyć należy załączniki. Mogą to być: akt małżeństwa, akty urodzenia wspólnych dzieci małżon-ków, zaświadczenia o zarobkach mał-żonków itp. – przede wszystkim te dokumenty, które potwierdzają praw-dziwość argumentów wskazanych w  uzasadnieniu. Pozew należy złożyć w  takiej liczbie egzemplarzy, aby sąd oraz pozwany otrzymali po jednym.

Dla wygody pacjentów właściciele postanowili wyremontować budynek przy ul. Grunwaldzkiej 22 i do niego

przenieść wszystkie gabinety specja-listyczne. – To zdecydowanie zmniej-szyło tłok w  poczekalniach i  pozwo-

liło nam otworzyć nowe gabinety lekarskie – tłumaczy Anna Nowak, właścicielka ProMedu.

Przy Grunwaldzkiej na koszt fun-duszu zdrowia odwiedzić można reumatologa, geriatrę oraz jedynego w  naszym mieście gastroenterologa, można też zapisać się na badania endoskopowe. Prywatnie skorzystać można także z  kolonoskopii z  poli-pektomią, czyli natychmiastowym wycięciem ewentualnych zmian w je-licie grubym. Zakupiono w  tym celu sprzęt najnowszej generacji - wideo-kolonoskop i  wideoendoskop. Bada-nia tymi urządzeniami mogą być wy-konywane ze znieczuleniem.

Na własny koszt zapiszemy się tam również do dermatochirurga, specjalisty chorób metabolicznych i diabetologa. To nowo otwarte w pla-cówce gabinety, będące odpowiedzią na potrzeby mieszkańców naszego miasta. ProMed dysponuje również ultrasonografem i  własnym labora-torium medycznym. – W miarę upły-wu czasu planujemy też poszerzenie zakresu usług naszej przychodni - chcielibyśmy zatrudnić proktologa,

kardiologa i  ginekologa, bo wiemy, że w  Mysłowicach jest zapotrzebo-wanie na tych lekarzy – mówi Anna Nowak i zapewnia, że jesienią będzie walczyć w  Narodowym Funduszu Zdrowia o  kontrakty na nowe gabi-nety oraz o  zwiększenie limitów na wizyty u  przyjmujących już w  Pro-Medzie specjalistów. Co ważne, sami pacjenci mogą mieć ogromny wpływ na długość kolejek do pożądanych le-karzy - każda ich interwencja w NFZ lub pismo wystosowane w tej sprawie do właścicieli przychodni zwiększają szansę na większe limity, a co za tym idzie, mniejsze kolejki do lekarza.

Przychodnia specjalistyczna Pro-Med czynna jest w  poniedziałki, wtorki i  czwartki od godziny 8 do 14, w  środy od 15 do 18 i  w  piątki od godziny 8 do 15. Do lekarzy spe-cjalistów można się rejestrować pod numerami telefonu: 503 929 660 oraz 32 222 45 91.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

PORADY PRAWNE. POZEW O ROZWÓD CZ. IIJAK POZNAĆ, ŻE MAŁŻEŃSTWO SIĘ ROZPADA? MYŚLĄC O  ROZWODZIE Z  PEWNOŚCIĄ NIE JEST ŁATWO ROZRÓŻNIĆ, CZY PEWNE SYMPTOMY SKŁADAJĄ SIĘ TYLKO NA PRZEJŚCIOWY BRAK WZAJEMNEGO ZAINTERESOWANIA, CZY TO JUŻ TRWAŁY I ZUPEŁNY ROZKŁAD POŻYCIA NA PŁASZCZYŹNIE UCZUCIOWEJ, FIZYCZNEJ I EKONOMICZNEJ.

Marek Feliks

SZUKASZ POMOCY PRAWNEJ?Telefon: 605 517 309www.marekfeliks.plImielin ul. Br. Alberta 93

Mysłowice ul. Mikołowska 29

PROMED - NOWO OTWARTA PRZYCHODNIA SPECJALISTYCZNANIEPUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ PROMED TO DOBRZE ZNANA MYSŁOWICZANOM OD LAT PRZYCHODNIA, W KTÓREJ ODWIEDZIĆ MOŻNA ZARÓWNO LEKARZY PIERWSZEGO KONTAKTU I PEDIATRÓW, JAK I SPECJALISTÓW RÓŻNYCH DZIEDZIN MEDYCYNY. OD 2 KWIETNIA PROMED TO DWIE PLACÓWKI ZNAJDUJĄCE SIĘ W SĄSIEDZTWIE - PRZYCHODNIA RODZINNA I NOWO OTWARTA PRZYCHODNIA SPECJALISTYCZNA.

PromedUl Grunwaldzka 22

Rejestracja do lekarzy specjalistów:503 929 660 i 32 222 45 91

Rejestracja do lekarzy pierwszego kontaktu515 077 404 i 32 710 43 81

Marek Feliks

REKLAMA

PRZYCHODNIA PROMED PRZY UL. GRUNWALDZKIEJ 22 FOT. ARAMEDIA

16KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comMAGAZYN

Wiosna i lato to pory roku, podczas których imprezy plenerowe odbywa-ją się wszędzie dookoła i  w  dużych ilościach. Chętnie bierzemy w  nich udział, zwłaszcza przy sprzyjającej let-niej pogodzie. Uważajmy jednak, aby stać w bezpiecznej odległości od głoś-ników. Urządzenia te potrafią całkiem niespodziewanie się odezwać, „za-atakować” nasze uszy i  spowodować tzw. uraz akustyczny. To już niestety niebezpieczna jednostka chorobowa, w  przebiegu której może wystąpić częściowa lub nawet całkowita nieod-

wracalna utrata słuchu – do końca ży-cia! Nie chcę nikogo straszyć. Bawcie się dobrze na koncertach, tylko uwa-żajcie. Podobnie zresztą jak na róż-nego rodzaju festynach, imprezach, gdzie odpala się petardy. Przy nagłej eksplozji niedaleko ucha narząd słu-chu nie ma prawie żadnych szans, by się obronić. Może dojść nawet do roze-rwania bębenka. Inne niebezpieczne objawy nadmiernego hałasu to: piski, szumy, dzwonienie i  uczucie nieustę-pującego przytkania w uchu. Poszko-dowani trafiają do lekarza zwykle

około poniedziałku, wtorku, gdyż liczą, że samo ustąpi. Przy rychłym rozpoczęciu leczenia szanse są dużo większe. Często trzeba zastosować leczenie szpitalne, zawsze farmakolo-giczne. Imprezy sportowe również są hałaśliwe. Wiadomo – doping, różne-go rodzaju trąbki, piszczałki itp. Nie dajmy sobie nagwizdać do ucha!

Miłego imprezowania gdzie się da i pamiętajcie, że macie uszy!

REKLAMA

dr Narcyz Wojtowicz

NadesłanoDR NARCYZ WOJTOWICZ FOT. ARAMEDIA

O SZKODLIWOŚCI HAŁASU

REKLAMA

KĄCIK ZIELARSKI. ROŚLINY KOSMETYCZNEW  Europie Środkowej, czyli także

w Polsce, występuje duża liczba gatunków wykorzystywanych w  przemyśle perfu-meryjnym i kosmetycznym. Są doskonałą alternatywą dla kosmetyków przeładowa-nych chemią. Oto kilka krajowych roślin kosmetycznych i ich zastosowań.

Fiołek wonny: Zbiera się kłącze lub całą roślinę na wiosnę, podczas kwitnie-nia. Zapach fiołkowy powodowany jest przez iron. Delikatny zapach fiołków jest odpowiedni do kremów, lotionów, szmi-nek, pudrów. Z  ziela fiołka można spo-rządzić napar przeciw gólowi głowy oraz wzmagający przemianę materii.

Macierzanka piaskowa: Zawiera olejek lotny stosowany do mydeł, płukanek na włosy, w pastach do zębów.

Pokrzywa zwyczajna: Zbiera się mło-de liście. Stosowana jako środek przeciw wypadaniu włosów. 100 g dobrze posie-kanych liści zalewa się 1/2 l. gorącej wody i po ostudzeniu dodaje się 1/2 l. 4-procen-towego octu. Preparat należy stosować codziennie przez 10 dni. Z liści pokrzywy uzyskuje się chlorofil używany np. w pro-

dukcji szamponów.Lipa: Zbiera się kwiaty. Napar z  nich

działa bardzo dobrze na włosy. Suszone lub świeże kwiaty lipy – 50 g na litr gorącej wody pozostawione na 30 min. – można używać do płukania włosów. Staną się gładkie, elastyczne i pachnące miodem.

Szałwia lekarska: Stosuje się olejek o  odświeżającym zapachu. Doskonały do past do zębów, płynów do płukania ust. Działa dezynfekująco i  przeciwzapalnie. Warto dodać, że napar z szałwi jest dosko-nały do płukania gardła, ust i inhalacji dróg oddechowych. Napar łagodzi ból zęba.

Len zwyczajny: Zawiera do 40% oleju zasobnego w glicerydy. Zawiera też 3-6% śluzów. Olej lniany jest bogtaty w witami-nę F, leczy wysypki, oparzenia, łuszczyce i inne choroby skóry. Co ważne len zawira także w śladowych ilościach trujący cyja-nowodór, który występuje tylko w  zmie-lonych nasionach. Pozbywa się go przez prażenie lnu.

17KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

MAGAZYN

Standardowy Fiat 500 jest klasycz-nym przykładem samochodu retro, wskrzeszeniem dawnej legendy. Wło-skiego producenta należy pochwalić, że przynajmniej próbował zachować ducha poprzednika, nie to co niemiec-cy konstruktorzy (VW New Beetle czy Mini). W  gamie Fiata brakowa-ło jednak minivana. Konstruktorzy z Turynu mieli dwa wyjścia. Pierwsze: tworzymy coś zupełnie nowego, dru-gie: kontynuujemy legendę. Historia zawsze sprzedaje się lepiej, więc szu-kamy. Na pierwszy rzut oka – Fiat Multipla. Zachowaj Boże! Idziemy dalej. Znajdujemy taki twór, jak Fiat Idea, który był okiełznaną, mniejszą Multiplą na płycie podłogowej Fiata Punto. Samochód z  polskiego rynku został wycofany po 4 latach, gdyż się nie sprzedawał. Włoscy inżynierowie wygrzebali w  historii Fiata 600 Mul-tiplę, który był rozbudowaną wersją Fiata 500, więc czemu by nie powtó-rzyć historii? Myślę, że zrezygnowano z  członu „Multipla”, bo po prostu źle się kojarzył.

Po wstępie historycznym przejdź-my do konkretów. 500L jest naprawdę duży. Myślałem, że jak coś zrobią na podstawie Fiata 500, to będzie to nie-wiele większe od pudełka po butach, a tu proszę – 4,1 m długości oraz pra-wie 1,8 m szerokości. Siedzi się wy-

soko, jak w  autobusie. Na początku ciężko wyczuć gabaryty samochodu, jednak po kilkunastu minutach jazdy możemy się przyzwyczaić. Jak w  każ-dych minivanach istnieje problem z widocznością poprzez słupek A (ten przy przedniej szybie). W Fiacie 500L też występuje z  tym problem, jednak inżynierowie wpadli na pomysł roz-

szczepienia go na dwie części z szybką pomiędzy. Trochę pomaga. Wnętrze jest bardzo stylowe. Funkcjonalność tego rodzinnego wozidełka jest na do-brym poziomie. Mam tu na myśli ilość schowków. Jest ich tyle, że godzinami będziemy mogli szukać naszych za-ginionych dzieci. Bagażnik jest prze-ciętny. 400 l to średni wynik w klasie.

Więcej niż Ford B-Max czy Citroen C3 Picasso, ale za to mniej niż Hyundai ix20 i  dużo mniej niż w  Skodzie Ro-omster. Będąc w  środku chciałbym Fiata pochwalić za jeszcze jedną rzecz. System audio jest na przyzwoitym poziomie (największy w  swojej klasie dotykowy panel do sterowania multi-mediami o przekątnej 5,4'').

Samochód bardzo zwraca na siebie uwagę, nie jest nudny jak konkuren-cja, Opel Meriva czy Skoda Roomster, a  zazdrość w  oczach kierowców Fiata Multipli jest bezcenna.

Fiatem 500L bardzo łatwo mane-wruje się w ekstremalnych sytuacjach (np. na zatłoczonym parkingu lub kiedy chcemy uciec stojąc w  korku). Lusterka, wielkości jak w  EN76, bar-dzo ułatwiają sprawę. Jednak wysoka konstrukcja może powodować czasem lekką niestabilność pojazdu. Próbowa-łem gwałtownie zmienić pas jadąc 70 km/h i bujało.

Ostatnią rzeczą, którą chciałbym poruszyć jest układ napędowy. Do te-stów dostałem samochód z podstawo-wym silnikiem 1.4 l, o  mocy 95 KM. Silnik nie radzi sobie z samochodem. 500L waży przeszło 1 300 kg i  to się

czuje. Pewnie powiecie, że się cze-piam, że nie jest to samochód sporto-wy, tylko rodzinny. Niemniej jednak silnik 105-konny byłby lepszym roz-wiązaniem. Co do pracy 6-biegowej skrzyni nie mam zastrzeżeń. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest ekonomi-zer. Jadąc zgodnie z  jego podpowie-dziami możemy zmniejszyć spalanie nawet o  2 l/100 km. Co za tym idzie – oszczędzamy.

Podsumowując Fiat 500L to samo-chód poprawny i  bardzo oryginalny w swojej klasie. Za około 53 tys. zł mo-żemy dostać jego dobrze wyposażoną wersję. Moim zdaniem jest to dobry samochód dla oryginalnych mam, chcących wozić swoje pociechy.

Samochód do testów został użyczo-ny dzięki uprzejmości salonów AUTO--HIT S.A., Tychy, ul. Oświęcimska 323, tel. 32 325 30 00 oraz oddziału w  Mysłowice, ul. Mickiewicza 85, tel. 32 764 37 20.

PIĘĆSETKA NA STERYDACHPO ZIMOWYM ŚNIE ZNÓW POWRÓCIŁEM DO TESTOWANIA TEGO, CO PRODUCENCI SAMOCHODÓW NAM OFERUJĄ. DZIŚ POD LUPĘ WZIĄŁEM NOWE DZIECKO FIATA.

FIAT 500 FOT. FIATPRESS

Krzysztof Korus

REKLAMA

Magdalena Gawlas: Jakie są misja i cele Fundacji?Jarosław Stopa: Jak najlepiej służyć miesz-kańcom Śląska w zakresie usług medycz-nych. Bardzo ważny jest dla nas rozwój Fundacji w kwestii pozyskiwania nowych pacjentów – naszym celem jest już nie tylko leczenie zdrowia pracowników gór-nictwa, ale wszystkich mieszkańców wo-jewództwa śląskiego, w którym zlokalizo-wane są nasze przychodnie. Bez wątpienia mamy bardzo duży potencjał i  ogromną rzeszę zadowolonych pacjentów. W  tej chwili w naszych przychodniach do leka-rzy podstawowej opieki zdrowotnej zade-klarowanych jest ok. 115 tysięcy pacjen-tów, a  jeszcze większa ich liczba korzysta z usług lekarzy specjalistów.

Co wyróżnia przychodnie „Unii Bra-ckiej” od innych?Przede wszystkim profesjonalizm i  do-świadczenie naszych pracowników, któ-rych pozyskujemy z  grona specjalistów najwyższej klasy. Naszą ofertę kierujemy do pacjentów, pragnących skorzystać z  usług medycznych w  zakresie pod-stawowej opieki zdrowotnej oraz porad lekarzy specjalistów zarówno w  ramach Narodowego Funduszu Zdrowia jaki i tych odpłatnych.Obsługujemy również firmy pragnące zapewnić swoim pracownikom profesjonalną usługę z zakresu medycyny pracy. Fundacja "Unia Bracka" zapewnia

kompleksową opiekę medyczną, dążąc do tego, aby przechodnie odwiedzała cała rodzina. Dużą uwagę poświęcamy nie tylko osobom starszym, ale również dzie-ciom. W skład naszej kadry pracowniczej wchodzą doświadczeni lekarze pediatrzy. Świadczymy usługi nie tylko w ciągu dnia, ale również opiekujemy się naszymi pa-cjentami po godzinie 18, świadcząc usłu-

gi w  ramach nocnej i  świątecznej opieki zdrowotnej. Zapewniamy także transport sanitarny. Bardzo dbamy o  to, aby pod-nosić standard w naszych przychodniach, które remontujemy i  wyposażamy w  no-woczesną aparaturę medyczną.Posiadamy własne pracownie rehabilitacyjne oraz pracownie diagnostyki obrazowej (RTG, USG i  EKG). Wyróżnia nas też bardzo

szeroka baza punktów pobrań (w  każdej z naszych przychodni) oraz własne labo-ratorium analityczne. W  chwili obecnej Fundacja jest w posiadaniu 23 przychod-ni zlokalizowanych na terenie kilku miast województwa śląskiego: Katowic, Rudy Śląskiej, Zabrza, Gliwic, Bytomia, Knuro-wa i Sosnowca. W Mysłowicach znajdują się 3 nasze placówki ulokowane przy ul. Szopena oraz w dzielnicach Piasek i We-soła.

Fundacja dużą wagę poświęca profilak-tyce zdrowotnej. Jakie działania prowa-dzone są w tym obszarze?Profilaktyka zdrowotna to bardzo istotne zagadnienie dla naszej Fundacji. Duży nacisk kładziemy na promocję zdrowego trybu życia. Uczestniczymy w  wielu ak-cjach charytatywnych jako organizatorzy lub współorganizatorzy. W  przychod-niach przyzwyczajamy odwiedzających nas pacjentów do tego, że mogą korzystać z badań profilaktycznych takich jak m.in. badanie wzroku czy prawidłowej postawy.Zachęcamy,aby placówki odwiedzały całe rodziny, aby wykształcić już w  najmłod-szych pacjentach potrzebę kontrolowania stanu zdrowia. Zdiagnozowanie u dziecka błędnej postawy ciała znacznie zwiększa szansę wyleczenia takiej wady. Osoby nie-co starsze namawiamy przede wszystkim do badań w  kierunku cukrzycy oraz po-miarów ciśnienia, ponieważ bardzo wiele osób w Polsce w ogóle nie wie, że cierpi na chorobę nadciśnieniową. Kobiety z  kolei zachęcamy do badań mammograficznych w  celu jak najwcześniejszego wykrycia raka piersi, które znacznie zwiększa szansę na jego wyleczenie. Staramy się również współpracować i wspierać organizacje non profit oraz stowarzyszenia takie jak m.in. Uniwersytet Trzeciego Wieku, domy dzie-cka czy Stowarzyszenie Amazonek.

Właśnie minął rok od otwarcia naszej placówki przy ul. Szopena w Mysłowicach.Jest to doskonała okazja, aby na jej „uro-dziny” zorganizować bezpłatne badania

profilaktyczne, na które zapraszamy nie tylko naszych pacjentów, ale też wszyst-kich mysłowiczan. Podczas tego dnia (najprawdopodobniej będzie to 3 weekend czerwca) będziemy służyć bezpłatnymi poradami lekarzy specjalistów. Przychod-nia przy ul. Szopena jest bardzo dobrze wyposażona, dlatego z  pewnością będzie możliwość wykonania także badań USG czy EKG.

Jakie są plany Zarządu Unii Brackiej na jej przyszłość?Dostosowujemy się do rynku medycz-nego oraz oczekiwań naszych pacjentów. Chcemy być jeszcze lepsi pod względem kompleksowości usług. Przed nami wiele nowych inwestycji. Zamierzamy dopo-sażać nasze pracownie w  najnowocześ-niejsze sprzęty. Skupiamy się również na modernizacji naszych pracowni diagno-stycznych. Obecnie unowocześniamy na-sze pracownie rentgenowskie, zmieniając analogowy sprzęt na cyfrowy. Niebaga-telną informacją dla mysłowiczan bę-dzie z pewnością to, że w bieżącym roku chcemy przeprowadzić kapitalny remont budynku przychodni, która mieści się w dzielnicy Wesoła. Oprócz tego planuje-mydoposażyć tę placówkę w nowoczesny sprzęt medyczny oraz zewnętrzną windę, która ułatwi pacjentom poruszanie się.

Współpracujemy również z  okoliczny-mi szpitalami oraz innymi podmiotami medycznymi, dążącdo tego, aby ta współ-praca była jeszcze lepsza. Ciągle też szuka-my nowych możliwości współpracy,mając cały czas na względzie dobro naszych pa-cjentów. Aby zapewnić najlepszą jakość usług oferowanych przez Fundację „Unia Bracka” oraz wysoką skuteczność działa-nia przychodni, zdecydowaliśmy się na wdrożenie w  każdej placówce Systemu Zarządzania Jakością. Uzyskanie certyfi-katów potwierdzających najwyższą jakość świadczonych przez „Unię Bracką” usług jest jednym z naszych priorytetów w bie-żącym roku.

KAŻDY PACJENT JEST NASZYM VIP-EM– KIEDY ROZPOCZYNAŁ SIĘ PIERWSZY PROCES RESTRUKTURYZACJI GÓRNICTWA, WŚRÓD PRZEDSIĘBIORCÓW TEJ BRANŻY NARODZIŁA SIĘ MYŚL, ŻEBY OŚRODKI ZDROWIA ZLOKALIZOWANE PRZY KOPALNIACH NADAL SŁUŻYŁY GÓRNIKOM – OPOWIADA JAROSŁAW STOPA, PREZES ZARZĄDU FUNDACJI „UNIA BRACKA”. – DZIĘKI TYM STARANIOM WKRÓTCE NASTĄPIŁ PROCES POŁĄCZENIA PRZYKOPALNIANYCH PRZYCHODNI. 14 LIPCA 1992 ROKU PODPISANO AKT ZAŁOŻENIA FUNDACJI „UNIA BRACKA”, KTÓREJ PUNKTY MEDYCZNE AKTUALNIE OTACZAJĄ OPIEKĄ CORAZ SZERSZY KRĄG PACJENTÓW JUŻ NIE TYLKO Z BRANŻY GÓRNICZEJ.

JAROSŁAW STOPA FOT. ARAMEDIA

18KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comROZRYWKA

Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji:ARAmedia (z dopiskiem: „Gazeta Mysłowicka”)ul. Mikołowska 2941-400 Mysłowice

Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Leokadia Nowatorska, Stanisław Bielawski, Maria Gałązka

*Nagroda nie podlega wymianie na ekwiwalent pieniężny.

Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 24 maja. Spośród wszystkich na-desłanych odpowiedzi, wylosujemy 3 osoby, które podadzą popraw-ne rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci zaproszenia na czerwcowe warsztaty ze stylistką ubioru Moniką Janik w siedzibie fi rmy KREACJA z Mysłowic. Kontakt telefoniczny 535-526-820.

REKLAMA

HumorCzyszcząc w kuchni dwudziestą rybę, żona zdenerwowana krzy-czy do męża:- Proszę cię jak człowieka! Jak jesteś na rybach, to PIJ WÓDKĘ!!!

Blondynka podchodzi do egzaminu na prawo jazdy. Etap prak-tyczny. Małe zajście na drodze i egzaminator ją oblewa. Przy okazji pyta:- Czemu nie hamowała pani przed tym pieszym?!- Ja nic nie rozumiem, jak chodziłam na kurs, to przed pieszymi samochód sam hamował.

Blondynka rozpoczęła pracę jako szkolny psycholog.Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca, który nie biegał po boisku razem z innymi chłopcami, tylko stał samotnie z boku. Podeszła do niego i pyta:- Dobrze się czujesz?- Dobrze.- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?- Bo ja jestem bramkarzem.

Klinika stomatologiczna. Przychodzi pacjent z karteczką: "Wczo-raj u was ząb leczyłem i teraz mi się szczęka nie otwiera. Zróbcie coś".Lekarz odpowiada:- Zrobimy. Będzie to kosztować 20 tysięcy złotych.Pacjentowi z wrażenia opada szczęka.Lekarz mówi:- I gotowe. Zapraszam do kasy przy wyjściu.

Żona trenera bokserskiego budzi się w środku nocy i zdaje sobie sprawę, że ktoś obcy kręci się po mieszkaniu. Budzi więc męża:- Józek, wstawaj, chyba ktoś przyszedł na korepetycje...

Zapraszamy na cykl spotkań z Moniką Janik, ekspertką stylizacji, konsultantem wizerunku biznesowego, osobistym doradcą klienta indywidualnego.Warsztaty odbywają się w siedzibie fi rmy KREACJA, tel. 535-526-820.

19KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

ROZRYWKA

Panny w maju będą wyjątko-wo empatyczne, nastawione na pomaganie innym istotom

znajdującym się w  potrzebie. Wszystkie bezbronne i  pokrzywdzone stworzenia znajdą teraz u Panien zrozumienie.Ważne też będą teraz dla nich sprawy uczuciowe i związki. Będą mniej niż zwykle zasadnicze, ła-twiej popadające w melancholię, sprawy duchowe, sny i marzenia będą teraz dopominały się o uwagę. Panny urodzone na przełomie sierpnia i września mogą mieć poczucie, że mają za dużo energii, mogą być zbyt ekspansywne i powinny uważać, żeby się nie przemęczyć.

W  pierwszych dwóch deka-dach miesiąca życie Baranów będzie płynęło powoli, ważne

będą uczucia, emocje, relacje z ludźmi. Nastrój Baranów będzie bardzo melancholijny. Będzie to też dobry czas na zastanowienie się nad sobą, nad swoim życiem i celami do osiągnięcia. W związkach Baranów w tym czasie będzie miło i sympatycznie. Natomiast w życiu zawodowym spró-bują zdać się na intuicję i dobrze na tym wyjdą. Wolne Barany będą pod-bijać serca płci przeciwnej, a  te pozostające w  związkach muszą tylko uważać, żeby nie wzbudzać zazdrości partnera.

Baran (21.03 – 19.04)Byki będą miały w  tym mie-siącu ogromną intuicję, którą powinny wykorzystać w spra-

wach zawodowych i  uczuciowych. Życie będzie płynąć spokojnie i nie będzie ob� tować w wydarzenia, Byki będą spędzać czas w gronie najbliższych i przyjaciół, uciekając od obowiązków i pracy, starając się omijać miejsca, gdzie będzie się od nich czegoś wymagać. W uczuciach będą delikatne i wrażliwe, nastawione na sprawianie innym przyjem-ności. Byki urodzone na początku maja mogą być kłótliwe i zrzędliwe, wszystko za co się wezmą będzie się układać nie po ich myśli.

Byk (20.04 – 22.05)Dla Bliźniąt maj będzie uda-nym miesiącem pod wieloma względami, ale będą bardziej

niż zwykle roztrzepane, będą się rozpraszać i zajmować rzeczami niei-stotnymi, trudno będzie im się skupić. Myślami będą w rejonach dale-kich od rzeczywistości. W uczuciach zastój, partner nie będzie rozumiał potrzeb Bliźniąt, a same Bliźnięta nie będą tra� ać w oczekiwania partne-ra. Dopiero pod koniec miesiaca sytuacja ulegnie zmianie, Bliźnięta na-biorą wigoru i w związkach zapłonie namiętność, a wolne Bliźnięta mogą wtedy poznać kogoś bardzo interesującego.

Bliźnięta (23.05 – 21.06)

Koziorożce będą w maju wyjąt-kowo uczuciowe. Zauważą na swojej drodze istoty potrzebu-

jące pomocy. Staną się bardzo wrażliwe, ale zamiast otworzyć się na uczucia, będą wolały uciec w świat złudzeń. Tym Koziorożcom, które się odważą i otworzą swoją duszę przed partnerem, życie zaoferuje nie-zwykłe doznania i być może wielką miłość. W pracy nie będzie się ukła-dać tak dobrze, wiele spraw „zawiesi się” i trudno będzie popchnąć je do przodu, wszystko będzie się działo powoli, ale przy systematyczności Koziorożców i tak dużo spraw uda się załatwić.

Koziorożec (22.12 – 19.01)Dla Wodników wiosna nie za-powiada się pomyślnie. Będą tak dalece bujać w  obłokach,

że szef może nerwowo z nimi nie wytrzymać, partner będzie nieza-dowolony i wciąż będzie usiłował ściągnąć Wodnika na ziemię, nie-stety bez efektów. Narażone też będą Wodniki na kon� ikty w pracy i w domu. Zrobią wszystko, żeby uciec od rutyny dnia codziennego, choćby to miało źle się dla nich skończyć.Dobry to będzie miesiąc dla tych Wodników, które zajmują się pracą twórczą, ich wyobraźnia bę-dzie pracować na wysokich obrotach, wizje będą niezwykle wyraziste.

Wodnik (20.01 – 18.02)Ryby będą teraz w swoim ży-wiole, będą marzyć, snuć udu-chowione wizje. Ryby artystki

będą miały szczególnie dobry okres, ich wyobraźnia będzie wyjątkowo rozbudzona. Również w związkach będzie różowo, miłość zawita do ich życia, wolne Ryby będą mogły poznać bratnią duszę i zauroczyć się bez reszty, a te pozostające w związkach czeka renesans uczuć. W pracy powiedzie je intuicja, każda decyzja będzie tra� ona i zostaną zauwa-żone przez szefa, co wiąże się z premią. Z początkiem wiosny odczują przypływ sił, a zdrowie będzie im dopisywać jak nigdy.

Ryby (19.02 – 20.03)

Wagi będą miały nieodparte wrażenie, że życie im się wy-myka spod kontroli, wszystko

będzie owiane mgiełką tajemnicy i  trudno będzie spoza tej mgiełki dostrzec rzeczywistość, a co za tym idzie, jeszcze trudniej niż zwykle przyjdzie Wagom podjąć jakąś sensowną decyzję. Jakby niechcący, będą jednak podejmować decyzje właściwe, bo czeka je w tym miesiącu sporo sukcesów. Wolne Wagi mogą teraz uwikłać się w więcej niż jeden romans, a te pozostające w związkach będą miały poczucie, że partner ma dziwne oczekiwania i raczej trudno będzie go zadowolić.

Waga (23.09 – 22.10)Dla Skorpionów maj będzie do-brym miesiącem, intuicja bę-dzie im podpowiadać, co robić

i jakie decyzje podejmować, warto jej posłuchać. W sprawach zawodo-wych będą mieć wielkie wizje, które w przyszłości uda im się wprowadzić w życie. Będą teraz nastawione empatycznie do innych, dobrze im się bę-dzie porozumiewać z bliskimi. W związkach Skorpionów będzie bardzo uczuciowo. Wolne Skorpiony mogą się teraz zakochać na zabój i trudno im tłumaczyć, że ukochana osoba też ma wady, bo będą postrzegać świat idealistycznie. Będą marzyć o miłości absolutnej.

Skorpion (23.10 – 21.11)Maj będzie dla Strzelców mie-siącem marzeń o  podróżach. Ciężko będzie skupić się na

pracy, codzienna rutyna będzie dawać się we znaki, dopiero pierwsze dni wiosny dodadzą Strzelcom energii i chęci do życia. W związkach czekają Strzelce trudne chwile, partner będzie wymagał uwagi, oczeki-wał zaangażowania. Wraz z wiosną również Strzelcom zaświeci słoń-ce, ożywią się i partner wreszcie doczeka się ich uwagi. Wolne Strzelce z wiosną poczują się wiecznie młode i będą czynić spustoszenie w ser-cach płci przeciwnej. Wakacyjny romans przyjdzie już teraz.

Strzelec (22.11 – 21.12)

W pierwszej dekadzie miesiąca Raki będą czuły się świetnie, będą pełne energii. W  związ-

kach będzie się im dobrze układać, będą rozumieć partnera i  same będą czuły się rozumiane, a dla wolnych Rakówto czas na miłość, mogą poznać swoją bratnią duszę i dadzą się ponieść emocjom. W sprawach zawodowych intuicja będzie prowadzić tak, że Raki ominąwszelkie rafy i wyczują, gdzie można zrobić dobry interes. Zdrowie będzie dopisy-wać. Raki urodzone na przełomie czerwca i lipca będą przeżywać trud-ne chwile, wiele rzeczy w ich życiu ulegnie zmianie.

Rak (22.06 – 22.07)Lwy w  maju nie będą narze-kać na los, szczęście będzie im sprzyjać, humor dopisywać,

korzystne okazje same będą wpadać im w  ręce. Początkiem miesiąca będą się kierować intuicją i  emocjami, zarówno w sprawach zawodo-wych jak uczuciowych. Będą dużo czasu spędzać na długich rozmowach we dwoje, na roztrząsaniu, jakie emocje nimi kierują Sprawy związku i uczuć staną się bardzo ważne. Wolne Lwy będą romansować na potęgę. Sprawy zawodowe nabiorą rozmachu, dużo będzie się działo i sporo suk-cesów jest w zasięgu ręki. Wystarczy odrobina wysiłku i pracy.

Lew (23.07 – 23.08) Panna (24.08 – 22.09)

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

NA KŁOPOTY FINANSOWE SKOK MYSŁOWICESPÓŁDZIELCZA KASA OSZCZĘDNOŚCIOWO - KREDYTOWA MYSŁOWICE TO NOWOCZESNA INSTYTUCJA, KTÓRA WIE, JAK DBAĆ O  FINANSE SWOICH CZŁONKÓW. W  SZEROKIEJ GAMIE PRODUKTÓW ODNAJDZIEMY ATRAKCYJNE LOKATY, POŻYCZKI, RACHUNEK OSOBISTY ORAZ UBEZPIECZENIA.

KIEDY POWSTAŁ SKOK MYSŁOWICE?

Historia Spółdzielczej Kasy Oszczęd-nościowo – Kredytowej Mysłowice się-ga 1996 roku, kiedy to w oparciu o wie-dzę i  doświadczenia przedwojennych kas oszczędnościowo – kredytowych, zakładanych przez księdza Piotra Waw-rzyniaka i  Franciszka Stefczyka, po-wstała na terenie K.W.K. „Mysłowice”. Źródłem współczesnych doświadczeń oraz czerpanych wzorów jest działal-ność związków kredytowych (credit unions).

JAKA JEST MISJA SKOK-U MYSŁOWICE?

Misją Spółdzielczej Kasy Oszczęd-nościowo – Kredytowej Mysłowice jest kształtowanie u jej klientów umiejętno-ści efektywnego zarządzania fi nansami. W swym działaniu instytucja skupia się przede wszystkim na propagowaniu wśród członków Kasy przemyślanego gospodarowania oszczędnościami oraz upowszechnienia idei fi nansowej sa-mopomocy. Dzięki tym założeniom jej członkowie mogą mieć całkowitą pew-ność, że SKOK jest w stanie faktycznie im pomóc w podreperowaniu domowe-

go budżetu lub realizacji skrywanych dotąd marzeń.

JAKA JEST OFERTA POŻYCZKOWA

SKOK-U MYSŁOWICE?

W  szerokiej gamie produktów pożyczkowych Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo – Kredytowej My-słowice dostępnych jest wiele ofert o  atrakcyjnym oprocentowaniu. Dla osób, które dopiero rozpoczynają bu-dować swą historię kredytową, SKOK przygotował ofertę „Pierwszej pożycz-ki”, która z pewnością pomoże rozwijać dalszą zdolność kredytową. Tradycyjne „Chwilówki” skierowane są natomiast do wszystkich tych, którzy potrzebują szybkiego zastrzyku gotówki na krót-ki okres czasu. Osobom, które swój kredyt chcą spłacać nie nadwyrężając domowego budżetu, SKOK proponuje pożyczkę długoterminową z  okresem kredytowania nawet do 10 lat. Ponadto w bogatej ofercie produktów mysłowi-cka Kasa proponuje również pożyczki mieszkaniowe i konsolidacyjne na rów-nie atrakcyjnych zasadach.

Wykwalifi kowana kadra specjalistów SKOK-u  Mysłowice, uwzględniając in-dywidualne potrzeby, pomoże wybrać najodpowiedniejszą ofertę, dopasowu-

jąc jak najlepsze warunki kredytowe oraz wysokość rat.

Celem działania SKOK jest za-pewnienie swoim członkom źródła pożyczek o  umiarkowanym oprocen-towaniu. Członkowie mają więc do wy-boru pożyczki do spłacenia w  okresie od miesiąca do 10 lat.

GDZIE SZUKAĆ INFORMACJI O PEŁNEJ

OFERCIE?

Wszelkie niezbędne informacje o  produktach SKOK-u  Mysłowice za-mieszczone są na stronie interneto-wej http://www.skok-myslowice.pl/. W  celu zasięgnięcia bardziej szczegó-łowych informacji warto osobiście wy-brać się do jednej z placówek Kasy. Duże zainteresowanie ofertą SKOK-u Mysło-wice sprawiło, że w ubiegłym roku kasa poza placówką w  centrum miasta (ul. Świerczyny 3) otwarła również dwa od-działy w  dzielnicach Wesoła (przy ul. Kopalnianej 5) oraz Brzęczkowice (ul. Gen. Ziętka 69c). Dzięki takim działa-niom osoby, mieszkające w  tych częś-ciach Mysłowic, mogą zaoszczędzić wiele czasu, jaki do niedawna musieli-by poświęcać, aby dotrzeć do oddziału w centrum miasta.

20KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comMAGAZYN

Z  mysłowicką firmą KAPER, pro-ducentem i  hurtownią produktów mięsnych i  garmażeryjnych, na ruszt wrzucimy naturalną żywność, pro-dukowaną tradycyjnym sposobem, według domowych receptur, zatem

smaczną i  zdrową. Bo czy może być coś lepszego, niż soczysty, drobio-wy czy wieprzowy szaszłyk z  grilla w  towarzystwie ulubionych warzyw? W  KAPERZE zaopatrzymy się w  go-towe do położenia na grillu szaszłyki

najlepszej jakości, ze sprawdzonego, polskiego mięsa - nasi goście z  pew-nością będą zachwyceni, że serwuje-my im coś innego niż kiełbasa, która wszystkim się już przejadła.

Golonka również jest świetnym po-mysłem dla znudzonych grillową ruty-ną . Najważniejsze jest to, że pieczona na ruszcie ma niepowtarzalny smak i nie ocieka tłuszczem. Firma KAPER proponuje nam naprawdę wyśmienitą golonkę - świeżą, bo polską, pyszną i na majówkowym stole - niebanalną.

Amatorom grillowej klasyki KAPER proponuje także karczek - dostępny na zamówienie.

A co, jeśli nie lubimy stać przy gril-lu i pilnować, aby mięso się nie przy-paliło lub planujemy naprawdę sporą imprezę i  do wykarmienia będziemy mieli wielu gości? Firma KAPER ma specjalną ofertę na takie okazje!

Pieczony prosiak z formy , to pro-pozycja pierwsza - dla tych, którzy lubią naprawdę dobrze zjeść. Fasze-rowany delikatną kaszą z  pieczonymi w  mundurkach i  ziołach ziemniaka-mi oraz kapustą z grzybami zaspokoi największy nawet głód i  najbardziej wymagające podniebienie. To danie świetnie sprawdzi się na każdej więk-

szej imprezie. Nie tylko zrobi nie-samowite wrażenie na gościach, ale zaoszczędzi nam czasu i  pozwoli na spokojne świętowanie w gronie rodzi-ny i przyjaciół.

Propozycja druga to pieczony udziec wieprzowy marynowany zgod-nie z  własną recepturą. Mięso pie-czone przez 10 godzin jest wyjątkowe w smaku, kruche i soczyste - podobnie jak prosiakiem, naje się nim spokojnie 25 osób. Oba dania można odebrać go-rące i zaraz podawać na stół.

Zarówno firmy, jak i  klienci de-taliczni zaopatrzą się w  KAPERZE w  wysokiej jakości gotowe produkty

lub półprodukty idealne na każde wy-darzenie - majówkę, imprezę firmową, komunijną czy urodzinową. Ponadto KAPER to firma elastyczna, otwarta na sugestie, pomysły, i  indywidualne preferencje poszczególnych klientów.

Aby wybrać coś dla siebie z bogatej oferty firmy i nie martwiąc się o menu zaplanować fantastyczną imprezę, na przykład na świeżym powietrzu, wy-starczy odwiedzić stronę internetową www.kaper.com.pl lub zadzwonić pod numer tel. 32 316 38 22. Potem pozo-staje już tylko się.. zajadać!

Stek powinien być wykonany z  naj-lepszych kawałków mięsa wołowego, jak polędwica, rostbef czy antrykot. Wszystko dlatego, iż to właśnie mięso samo w sobie jest istotą smaku, a tylko te fragmenty nie wymagają kilkugodzin-nego smażenia. Jego struktura powinna być o  marmurkowym przekroju żyłek tłuszczu.

Najlepszymi rodzajami mięsa na ste-ki są te pochodzące od argentyńskich krów, które odżywiają się naturalnie, pasione na ogromnej przestrzeni ar-gentyńskiej pampy oraz wołowina Kobe z japońskich krów, codziennie masowa-

nych i  pojonych piwem dla uzyskania jak największej marmurkowatości mię-sa. Większość dostępnej wołowiny na polskim rynku pochodzi niestety z krów mlecznych, warto więc zapytać rzeźnika, czy produkt, który chcemy kupić, jest z krów mięsnych.

Usuwamy z  mięsa wszystkie błony i  kroimy w  minimum dwu- a  nawet czterocentymetrowe porcje w  przypad-ku polędwicy. Dla większej koncentra-cji smaku i  skruszenia mięsa, możemy zostawić je w  lodówce owinięte w  folię na dwa dni. Mięsa nie rozbijamy. Jed-ną z  najważniejszych zasad jest to, aby

temperatura mięsa była pokojowa. W innym wypadku podczas smaże-nia zewnętrzna część steku się zru-mieni, a  środek pozostanie surowy i zimny.

Istnieją również dwie szkoły trak-tujące o soleniu mięsa przed smaże-niem. Jedna mówi, że solenie powo-duje twardnienie mięsa. Inna, że nie ma to znaczenia. Bardziej skłaniam się do drugiej wer-sji. Faktem jednak pozostaje, iż pieprzu powinniśmy użyć dopiero na talerzu. Smażenie powoduje jego zgorzknienie i zepsuje smak potrawy.

Patelnia czy grill powinny być mocno rozgrzane, najle-piej gdy posiadamy patelnię żeliwną. Nie używamy masła, tylko oleju, jako że ma wyższą temperaturę dymienia.

Kładziemy mięso na patel-nię. Nie przyciskamy. Według jednej szkoły smażymy mięso przez minutę, z  jednej strony nie dotykając go, a  następnie z drugiej. Inna szkoła – Hestona Blumenthala, jednego z przedstawicieli i populizatorów kuchni molekularnej – mówi o  obracaniu steku co 15-20 sek. Ma to zachować większą koncentrację naturalnych soków.

Długość smażenia zależy od naszych indywidualnych preferencji:

Stek Blu – po 1 min. z każdej strony – surowy w środku.

Stek Rare – po 2 min. z każdej strony – krwisty w środku.

Stek Medium – po 4 min. z  każdej strony – średnio wysmażony.

Stek Well Done – 8 min. z każdej stro-ny – dobrze wysmażony.

Jeżeli posiadamy termometr do mię-sa, to lepiej uda nam się określić stopień wysmażenia. Rare – 45°C, Medium –

55°C, Well Done – 65°C. Smakosze preferują steki Rare i Medium, gdyż to w nich pozostaje najwięcej sma-ku.

Po usmażeniu powinniśmy po-zostawić mięso na 3 min., aby od-poczęło, a  aromaty równomiernie

się rozłożyły. Gdy już wszystko mamy na talerzu, dodajemy wiórki masła i świeżo mielony pieprz.

Taki obiad jest naprawdę dietetyczny. Wołowina nie zawiera dużej ilości tłuszczu i bogata jest w witaminy A, D, E i B12. Idealnie pasują do niej świeże wiosenne sałatki, a dla głodomorów pieczone ćwiart-ki ziemniaków z tymiankiem.

Idealnym połączeniem ste-ku z  winem, jest argentyński szczep Malbec. Polecam butel-kę od producenta roku w  Ar-gentynie 2011: Trapiche Oak Cask Malbec (Centrum Wina:

49,90 zł). Jego aromaty wędzo-nej śliwki, jagody i przypraw uzupełnią i uwydatnią smaki naszego steku.

Maciej Januczewicz Agnieszka Januszewicz

DLA PRAWDZIWYCH SMAKOSZY MIĘSA, LUBIĄCYCH JEGO NATURALNY SMAK, IDEALNYM ROZWIĄZANIEM BĘDZIE STEK. DOSŁOWNIE PARĘ MINUT NA PATELNI CZY GRILLU, A NA TALERZU POJAWIA SIĘ POTRAWA, JAKĄ SERWUJE SIĘ W NAJWYKWINTNIEJSZYCH RESTAURACJACH ŚWIATA. DZIĘKI SWEJ PROSTOCIE PARADOKSALNIE STANOWI NIE LADA WYZWANIE DLA KUCHARZA, GDYŻ DIABEŁ TKWI W SZCZEGÓŁACH.

FOT. FOTER

O STEKACH BEZ BZDUR

GRILUJ Z KAPEREM TEGOROCZNA ZIMA DAŁA NAM NIEŹLE POPALIĆ. OD DWÓCH MIESIĘCY WSZYSCY Z  UTĘSKNIENIEM CZEKALIŚMY NA WIOSNĘ. WRESZCIE PRZYSZŁA, A Z NIĄ DŁUGI MAJOWY WEEKEND I UBÓSTWIANY PRZEZ POLAKÓW SEZON GRILLOWY. JEDZENIE NA ŚWIEŻYM POWIETRZU, TAK DŁUGO WYCZEKIWANE, BĘDZIE JESZCZE PRZYJEMNIEJSZE. GDZIE I W CO ZAOPATRZYĆ SIĘ NA TO WYJĄTKOWE, MAJÓWKOWE GRILLOWANIE?

towe do położenia na grillu szaszłyki

Firma Kaper zaprasza do współpracy restau-racje, punkty gastronomiczne, sklepy oraz

klientów detalicznych.

Godziny otwarciaPn-Pt 8:00 -17:00

So 9:00 - 13:00

ul. Karola Miarki 36 41-400 Mysłowicetel. 32 316 38 22

Zapraszamy

www.kaper.com.pl

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

FLEKSITARIANIZMNOWA MODA

Wielu wegetarian nie może się pogo-dzić ze stwierdzeniem, że fl eksitarianizm to rodzaj diety wegetariańskiej. Choć ten nowy trend kulinarny zyskuje coraz więcej zwolenników, wywołuje również niemałe kontrowersje.

Fleksitarianizm to typ żywienia nagłoś-niony w  2009 r. dzięki akcji „Meat Free Monday” (bezmięsny poniedziałek), któ-rej inicjatorem byli Paul McCartney i jego córka, Stella.

Podstawowe założenie fl eksitarianizmu opiera się na ograniczeniu ilości posiłków mięsnych w  tygodniu. Ma on być alter-natywą dla osób, które nie chcą lub nie potrafi ą całkowicie wyeliminować mięsa ze swojej diety, a  chciałyby się odżywiać zdrowo. Odnosi się także do tych, którzy na co dzień stosują dietę wegetariańską lub wegańską, a mięso spożywają okazjo-nalnie, na przykład podczas świąt lub wi-zyt w restauracjach czy u rodziny.

Wiele osób zastanawia się, jakie korzy-ści mogą płynąć z  wprowadzenia fl eksi-tarianizmu do codziennego odżywiania. Otóż mięso i  jego przetwory dostarczają organizmowi składniki niezbędne do prawidłowego funkcjonowania, ale jed-nocześnie są bogate w tłuszcze nasycone, cholesterol i kalorie. Jeśli więc spożywamy ich zbyt dużo, możemy nabawić się cuk-rzycy, nadwagi czy nawet nowotworów układu pokarmowego. Zbilansowanie tych wszystkich produktów ma wyeliminować ryzyko potencjalnych zagrożeń choroba-mi, a jednocześnie nie dopuścić do wystą-pienia defi cytów w przyjmowanych skład-nikach pokarmowych.

gazetamyslowicka.com 21Reklama

22KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

gazetamyslowicka.comSPORT

Przedłużająca się zima spowodowała, że rozgrywki w  ligach okręgowych, IV lidze, a także częściowo w III lidze należało prze-sunąć na inny termin. Dla drużyn, które przespały okres przygotowawczy dodatko-we tygodnie mogą być zbawienne w  kla-syfikacji końcowej. Dla tych, którzy ciężko przepracowali zimę, były to co najwyżej dodatkowe godziny treningów poprawia-jących detale w grze. Największe problemy z  rozegraniem swoich meczów w  termi-nie miały zespoły Górnik 09 Mysłowice oraz Unia Kosztowy, których terminarze rozgrywek zostały przesunięte o trzy tygo-dnie. Bez problemów nie obyło się również u  naszego trzecioligowca. Wskutek złego stanu boiska Górnik Wesoła swoje mecze z Odrą Wodzisław, Szczakowianką Jaworz-no i Pniówkiem Pawłowice Śląskie rozegra odpowiednio 22 maja, 8 i 15 czerwca.

Zajmująca 6. pozycję w lidze okręgowej Unia Kosztowy nie najlepiej zaczęła roz-grywki w  rundzie wiosennej. Co prawda utrzymuje 3-punktowy dystans do 3. w ta-beli MKS Lędziny i pozwala jej z optymi-zmem patrzeć na końcową klasyfikację i  zajęcie najniższego miejsca na podium, to zdobycie 3 punktów na 9 możliwych nie wpłynie najlepiej na morale podopiecznych Janusza Semergi. Swój pierwszy wiosen-ny mecz Unici rozegrali na boisku Sokoła Orzesze, z którego wywieźli komplet punk-tów wygrywając 2:1. Po pierwszej wygranej w tej rundzie przyszły jednak dwieporażki. Podczas gdy ostatnią porażkę na wyjeździe, 3:4 z LKS Bełkiem można jakoś zrozumieć, bo to wicelider, to przegrana u  siebie ze znajdującą się na przedostatnim miejscu LKS Studzionką można uznać za sporą nie-spodziankę. Mecz zakończył się wyraźnym

zwycięstwem gości 3:1. Nie najlepiej swoje zmagania rozpoczął

również Górnik 09. Mimo iż górnicy prze-grali tylko jeden mecz, a  w  dwóch pozo-stałych remisując, w tym z zajmującym 4. miejsce Górnikiem Piaski z Czeladzi, to jeśli myślą oni o trzymaniu się w IV lidze muszą zakasać rękawy i gryźć trawę w potyczkach z  zespołami wyżej notowanymi. Pierwszy mecz z Górnikiem Piaski zakończony remi-sem 2:2 dawał nadzieje na poprawę sytuacji w lidze. Jednakże przyszła później porażka 1:0 z LKS Kamienica Polska, a także remis 1:1 z ostatnią drużyną w tabeli Unią Ząbko-wice. Kolejny mecz górnicy rozegrają z lide-rem tabeli Szombierkami Bytom na boisku Bytomian.

Wraz z 20. kolejką III ligi przyszło pierw-sze zwycięstwo zespołu prowadzonego przez Wojciecha Grzyba. Piłkarze Górnika Wesoła wygrali u  siebie spotkanie z  LKS Czaniec 3:1. Bramki dla mysłowiczan zdobyło trzech Sebastianów odpowiednio Siwek, Sarzała oraz Hendel. Mecz był wy-równany i decydujące bramki padły dopie-ro pod koniec drugiej połowy w 83 i 90 mi-nucie. Po wygranej przyszła gorycz porażki na boisku BKS Stal Bielsko Biała. Na płycie zespołu ekstraklasowego Podbeskidzia piłkarze z  Wesołej mieli okazje zobaczyć jak gra się na boiskach z najwyższej klasy rozgrywkowej. Mimo porażki 1:0 mogą być zadowoleni, ponieważ grali na boisku fawo-ryta do zwycięstwa III ligi. Ostatni kwiet-niowy mecz z drużyną LZS Leśnica zakoń-czył się bezbramkowym remisem, a okazji do strzelenia bramki było jak na lekarstwo.

Żaczki i Żacy zagrali w ostatnim w tym sezonie III Wojewódzkim Turnieju Kwa-lifikacyjnym. Zawody zostały rozegrane w dniu 20.04.2013r w Łaziskach Górnych.

Po raz kolejny zawodniczki Klubu Teni-sa Stołowego MOSiR Mysłowice stanęły na dwóch najwyższych miejscach na podium. W  finale turnieju zagrały: Julia Tomecka z  Klaudią Franaszczuk. Pierwsze miejsce

wywalczyła Julka a Klaudia uplasowała się na drugiej pozycji.

Trenerka Beata Nowak może być dumna ze swoich zawodniczek, które trzykrotnie były w kategorii żaczek bezkonkurencyjne na Śląsku a  w  rywalizacji ogólnopolskiej zajęły 3 i 9 miejsce.

W Łaziskach zagrały również: Alicja Gasz (11 miejsce), Amelia Filec (12 miejsce), Na-talia Kruczek (miejsce w przedziale 17-20). Ich pozycje mogły być jeszcze lepsze, nie-stety losowanie sprawiło, iż reprezentantki KTS MOSiR Mysłowice trafiały"na siebie" w  turniejowej drabince rozgrywek. Słabiej

zaprezentowali się podopieczni trenera Juri-ja Fomina. Zawodnicy Klubu Olimpijczyka

MOSiR Mysłowice zajęli miejsca: Jagoda Laufer, Ksawery Ziętara i Łukasz Jureczko 21-24, Filip Warda 33-40.

Teraz przed najmłodszymi pingpon-gistami do rozegrania zostały jeszcze Mi-strzostwa Śląska Żaczek i Żaków. Życzymy im, aby przywieźli z nich jak najwięcej me-dali.

Turniej finałowy w  Jarosławiu od-bywał się w  dniach 10-14 kwietnia. Mysłowiczanki zmagania finałowe rozpoczęły w  grupie B, gdzie walczyć musiały z  drużynami STS Sandecji Nowy Sącz, Energa Gedania Gdańsk oraz UKS Barnim Goleniów. Smaku rywalizacji dodawał fakt, że Energa Gedenia broniła tytułu sprzed roku.

W pierwszym meczu Silesia gładko pokonała rywalki z Nowego Sącza 3:0 (25:14, 25:19, 25:15). Tym zwycię-stwem siatkarki z Mysłowic pokazały, że mają ochotę na zdobycie mistrzo-stwa. Następnego dnia mysłowiczan-ki musiały przełknąć gorycz porażki. Zacięty mecz z  Energą Gedania za-kończył się zwycięstwem gdynianek 3:2 (25:18, 26:28, 25:17, 22:25, 15:13). Wyrównany mecz z  mistrzyniami Polski rozbudził apetyty kibiców na ostateczny sukces. Silesia podsyciła to uczucie, wygrywając w  ostatnim meczu grupowym 3:1 (25:18, 25:22,

20:25, 25:9).Czwartego dnia turnieju mysło-

wiczanki zmierzyły się ze zwycięzcą grupy A, KS Pałac Bydgoszcz. Kibiców mógł niepokoić fakt, że obie drużyny zmierzyły się już wcześniej. W  pół-finałowym turnieju w  Bydgoszczy siatkarki Silesii uległy Pałacowi 3:0. Trener Kalinowski wyciągnął jednak wnioski i  odpowiednio przygotował swoje podopieczne do ponownego spotkania. Mysłowiczanki wygrały 3:1. Nie było to jednak zwycięstwo ła-twe – wszystkie swoje sety Silesia wy-grała 25:22. Dziewczyny straciły nieco koncentracji w secie drugim, co Pałac bezwzględnie wykorzystał – pewnie wygrał 25:16. Mysłowiczanki w  porę jednak się podniosły i wywalczyły pra-wo do gry o złoto.

W  ostatnim dniu turnieju drużyna Rafała Kalinowskiego ponownie spot-kała się z Energą Gedania Gdańsk. Fi-nałowy mecz przebiegał podobnie do

meczu grupowego – zacięta, wyrów-nana gra, podobny, wysoki poziom obu zespołów i ostateczne zwycięstwo gdynianek 3:2 (19:25, 25:18, 22:25, 25:16, 15:11). Silesia Volley była bli-sko ogromnego sukcesu – dwukrot-nie obejmowała prowadzenie, jednak obrończynie tytułu wykazały się do-świadczeniem. Siatkarki Silesii Volley zdobywając tytuł Wicemistrzyń Polski juniorek na stałe wpisały się na karty historii, umocniły swoją pozycję na siatkarskiej mapie Polski, a  kibicom siatkówki w Mysłowicach dały powód do świętowania.

Trzy zawodniczki z Mysłowic zosta-ły uhonorowane indywidualnie – Maj-ka Szczepańska, Marta Szajer i  Alek-sandra Wieczorek.

23 kwietnia w Urzędzie Miasta Mysło-wice Edward Lasok spotkał się z siatkar-kami Silesii Volley. Zawodniczki odebrały gratulacje za zajęcie drugiego miejsca w Mistrzostwach Polski juniorek.

Spotkanie rozpoczęło się około godz. 11. Prezydent Lasok złożył osobiste gra-tulacje wicemistrzyniom Polski, życzył im również nieustającej energii do dzia-łania i  walki sportowej oraz dalszych sukcesów na parkiecie.

Oprócz tego został przeczytany ofi-cjalny list prezydenta Lasoka skiero-wany do siatkarek. Zawodniczki razem z gratulacjami otrzymały kwiaty.

O  wypowiedź został poproszony tre-

ner zespołu Rafał Kalinowski. – Mini-malnie lepsze okazały się zawodniczki z  Gdańska, którym serdecznie gratulu-jemy, ale myślę, że nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa i jeszcze stanie-my naprzeciwko siebie, po dwóch stro-nach siatki – mówił.

Przypomnijmy, że w  finałowym me-czu Mistrzostw Polski Juniorek Silesia Volley uległa Energi Gedanii Gdańsk 2:3 (25:15, 18:25, 25:22, 16:25, 11:15).

SILESIA VOLLEY Z WICEMISTRZOSTWEM POLSKIFINAŁOWY TURNIEJ MISTRZOSTW POLSKI JUNIOREK, KTÓRY ODBYŁ SIĘ W JAROSŁAWIU, DAŁ WIELE POWODÓW DO RADOŚCI MIESZKAŃCOM MYSŁOWIC. PODOPIECZNE RAFAŁA KALINOWSKIEGO ZDOBYŁY SREBRNY MEDAL, UDOWADNIAJĄCY TYM SAMYM, ŻE SĄ LICZĄCĄ SIĘ DRUŻYNĄ NA SIATKARSKIEJ MAPIE POLSKI.

Mateusz Ziółkowski

Grażyna Wojciechowska

Damian Chojnacki

Mateusz Ziółkowski

SPOTKANIE PREZYDENTA Z JUNIORKAMI Z SILESII VOLLEY

SIATKARKI U PREZYDENTA FOT. ARAMEDIA

REKLAMA

III WTK ŻACZEK I ŻAKÓW W TENISIE STOŁOWYM

PIŁKARSKIE PODSUMOWANIE KWIETNIA

23KWIECIEŃ 2013 • NR 22/2013

SPORT

19 kwietnia 2013 roku w  hali widowi-skowo-sportowej w  Mysłowicach odbyła się jubileuszowa dziesiąta "Mini Olimpiada Przedszkolaków". Głównymi organizato-rami byli nauczyciele i uczniowie Zespołu Szkół Sportowych im. Olimpijczyków Ślą-skich wraz z Klubem Olimpijczyka w My-słowicach. W sportowej rywalizacji wzięło udział 16 przedszkoli z Mysłowic, Katowic, Sosnowca i Tychów. Każda z drużyn liczyła dziesięciu zawodników . Najmłodsi spor-towcy profesjonalnie przygotowali się do udziału w olimpiadzie.Przed olimpiadą tre-nowali, by na turnieju wypaść jak najlepiej i zdobyć upragniony medal.

Uczestnicy imprezy do pokonania mieli dziewięć konkurencji tj. bieg z  przekazy-waniem pałeczki, bieg z pochodnią, wyścig formuły jeden, bieg z piłką, tor przeszkód, sadzenie ziemniaków, kicające zające itd. Zawodnicy startowali w  dwóch seriach w związku z dużą liczbą zgłoszonych repre-zentacji oraz w trosce o ich bezpieczeństwo.Najlepiej spisało się przedszkole nr 17 z My-słowic, II miejsce zajęło przedszkole nr 13 z Mysłowic, a III przedszkole nr 12 z Mysło-wic. Pozostałym przedszkolakom zabrakło odrobiny szczęścia, siły, wytrzymałości, podczas wykonywania konkurencji przed licznie zgromadzoną publicznością. Wszy-scy bawili się świetnie, a to chyba najważ-niejsze, by w  najmłodszych latach życia zaszczepić dzieciom bakcyl sportu, przyna-leżności do grupy, dokładności i  "zdrowej rywalizacji".

Najlepsi zdobyły wspaniałe nagro-dy, puchary i  medale, ponadto wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowy dyplom uczestnictwa oraz słodycze, które pozwoliły szybko odzyskać utracone siły. „Olimpiada” to wielkie przeżycie, a  zarazem wspaniała emocjonująca zabawa dla dzieci jak i  ich podopiecznych

W  dniach 13-14.04.2013r w  Sosnowcu Milowicach odbyły się Mistrzostwa Śląska Młodziczek i  Młodzików w  tenisie stoło-wym.

W  sobotę przy stołach pingpongowych w  Drużynowych Mistrzostwach Śląska wystartowały trzy drużyny Klubu Tenisa Stołowego MOSiR Mysłowice. Pierwsza w  składzie: Julia Braś i  Julia Tomecka już przed turniejem,jako jedyna drużyna mło-dziczek ze Śląska, miała zapewniony

awans z  rozstawienia punktowego do Mistrzostw Polski, które w  dniach 3-5.05.2013r odbędą się w Brzegu Dolnym. Podopieczne Beaty Nowak bez problemu zakwalifikowały się do finału, gdzie po wyrównanej walce uległy zespołowi MKS Czechowice Dziedzice (Anna Kielar, Kinga Furtak, Monika Fołta) i  zdobyły srebrny medal. Rewelacyjnie spisała się także druga drużyna. Grające w niej: Wiktoria Urbaniak i  Zuzanna Grzesińska zdobyły brązowy medal. W pojedynku o trzecie miejsce po-konały zespół Klubu Olimpijczyka MOSiR Mysłowice (Sonia Kulasińska, Anna Bień-ko) i tym samym wywalczyły awans do Pół-finałów Mistrzostw Polski.

W składzie trzeciego zespołu znalazły się: Alicja Gasz, Natalia Kruczek, Aleksandra

Wawrzykowska. Również one zagrały bardzo dobrze. Dziewczęta zostały sklasyfi-kowane w przedziale miejsc 13-16.

Brązowy medal zdobyła także drużyna chłopców Klubu Olimpijczyka MOSiR My-słowice

(Jan Zandecki, Dawid Urbańczyk).Podczas drugiego dnia rywalizacji roz-

grywano zawody indywidualne i deblowe. Zawodniczka Julia Braś, która miała tak-że uzyskany indywidualnie bezpośredni awans do Mistrzostw Polski Młodziczek potwierdziła kolejny raz swój ogromny talent zdobywając kolejny złoty medal. W  finale tym razem Julia pokonała za-wodniczkę MKS Cieszko Cieszyn Agatę

Paszek. Świetny rezultat indywidualnie wśród zawodniczek KTS MOSiR Mysłowi-ce osiągnęła także Wiktoria Urbaniak, która zajęła 6 miejsce. Ósmą lokatę wywalczyła Zuzanna Grzesińska. W  przedziale miejsc 9-12 została sklasyfikowana Julia Tomecka a  Aleksandra Wawrzykowska znalazła się na miejscach17-24.

Natomiast reprezentantki Klubu Olim-pijczyka MOSiR Mysłowice zajęły miejsca: Sonia Kulasińska

9-12 a Anna Bieńko17-24. Srebrny me-dal indywidualnie zdobył za to ich klubowy kolega Jan Zandecki.

Kolejne medale mysłowiczanki przy-wiozły z gier deblowych. Dwa złote krążki wspólnie wywalczyły Julia Braś i  Julia To-mecka. W finale reprezentantki KTS-u po-konały parę: Anna Kielar (MKS Czechowice Dziedzice) i Sonia Kulasińską (Klub Olim-pijczyka MOSiR Mysłowice).

Brązowe medale zdobyły wspólnie także Zuzanna Grzesińska i Wiktoria Urbaniak.

Drugi srebrny krążek wywalczył także Jan Zandecki (Klub Olimpijczyka MOSiR Mysłowice)

w  parze z  zawodnikiem BTTS Silesia Miechowice Bytom – Miłoszem Skarżyń-skim.

Młodym tenisistom gratulujemy medali i  wysokiej formy, walecznej postawy przy stołach a także życzymy powodzenia w dal-szych rozgrywkach.

W  minioną środę 24.04.2013 roku odbył się Finał Drużynowych Igrzysk Młodzieży Szkolnej w  pływaniu. Za-wody miały miejsce w  Aqua Parku - NEMO, Dąbrowy Górniczej. W  za-wodach wystartowało 427 zawodników z  19 drużyn, zakwalifikowanych do Finałów Igrzysk Młodzieży Szkolnej Szkół Podstawowych po wcześniejszych rozegranych zawodów rejonowych – w  naszym wypadku zwyciężonych z Katowicami. W/w zawody były ostat-nią rundą współzawodnictwa młodych pływaków w  województwie Śląskim. Zawody rozgrywane zostały na dy-stansach indywidualnych; 50 m stylem dowolnym, klasycznym, grzbietowym i motylkowym oraz drużynowych 4x50 m stylem dowolnym i  zmiennym. Pły-wacy Zespołu Szkół Sportowych im. Olimpijczyków Śląskich w  Mysłowi-cach zaprezentowali się z  bardzo do-brej strony i mimo wielu osób chorych osiągnęli bardzo dobre wyniki. W kla-syfikacji generalnej kobiety zajęły jak w poprzednim roku III miejsce, a męż-czyzn o  jedną pozycję wyżej tj. VI. Na sukces złożyły się pojedyncze wyniki następujących zawodników:

Kategoria 10 latVI miejsce Aleksandra Szlachta na 50

m stylem dowolnym z czasem 0,41,99VIII miejsce Pietucha Zuzanna na

50 m stylem grzbietowym z  czasem 0,52,28

VII miejsce Kałużny Daria na 50 m stylem klasycznym z czasem 0,54,11

V miejsce Cieślik Dominik na 50 m stylem dowolnym z czasem 0,41,55

V miejsce Pietucha Tymoteusz na 50 m stylem grzbietowym z  czasem 0,49,04

V miejsce Franciszek Kurtok na 50 m stylem klasycznym z czasem 0,58,24

I miejsce sztafeta 4x50 m stylem do-wolnym w  składzie (Cieślik, Pietucha, Błotko, Twardowski) z czasem 2,29,02

Kategoria 11 latIII miejsce Sojka Wiktoria na 50 m

stylem grzbietowym z czasem 0,41,45III miejsce Horwacik Joanna na 50

m stylem klasycznym z czasem 0,46,46IV miejsce sztafeta 4x50 m stylem

dowolnym w składzie (Kałużny, Szlach-ta, Mych, Sojka) z czasem 2,42,41

VI miejsce Brzeski Jakub na 50 m stylem dowolnym z czasem 0,35,07

II Miejsce Błotka Jacek na 50 m sty-lem grzbietowym z czasem 0,39,69

II miejsce Twardowski Dawid na 50 m stylem klasycznym z czasem 0,42,02

Kategoria 12 latIII miejsce Weronika Szlachta na 50

m stylem dowolnym z czasem 0,33,88VI miejsce Karlińska Paulina na 50 m

stylem motylkowym z czasem 0,38,29IV miejsce sztafeta 4x50 m sty-

lem zmiennym w  składzie (Koślicka, Szlachta, Karlińska, Kałużny) z czasem 2,42,41

VIII miejsce Długaj Jakub na 50 m stylem motylkowym z czasem 0,41, 14

Kategoria 13 latVI miejsce Kałużny Weronika na 50

m stylem dowolnym z czasem 0,35,43II miejsce Koślicka Natalia na 50 m

stylem grzbietowym z czasem 0,35,16VI miejsce Płodzień Sandra na 50 m

stylem klasycznym z czasem 0,43,36VI miejsce Urbańczyk Katarzyna na

50 m stylem motylkowym z  czasem 0,37,55

V miejsce Krystian Ciszek na 50 m stylem klasycznym z czasem 0,40,30

Poziom zawodników był wysoki, bo-wiem zdecydowana większość trenuje pływanie. Cieszyć może postawa na-szych młodych sportowców, którzy nie dali się konkurencji plasując się w czo-łówce zawodów.

Łącznie zdobyliśmy 7 medali roż-nego kruszcu, co przybliża nas do odebrania jak w  latach poprzednich PUCHARU KURATORA OŚWIATY ZA WSPÓŁZAWODNICTWO SPORTOWE DZIECI I  MŁODZIEŻY WOJEWÓDZ-TWA ŚLĄSKIEGO SZKÓŁ PODSTA-WOWYCH.

Tomasz Nowak

Grażyna Wojciechowska

www.sportosporto.pl

FINAŁ DRUŻYNOWYCH IGRZYSK MŁODZIEŻY SZKOLNEJ W PŁYWANIU DĄBROWA GÓRNICZA 24.04.2013

Mysłowiczanin Radek Kwiet-niewski (MCKiS Tytan Jaworzno) walczył w  dniach 6-7.04.2013r w  Gniewie na XIII Mistrzostwach Polski w Armwrestlingu. W swoich kategoriach zdobył dwa medale: srebrny (DISABLED MEN LEFT 75 KG) oraz złoty (DISABLED MEN RIGHT 75 KG). Nasz Mistrz Polski będzie teraz reprezentować Pol-skę na XXIII Mistrzostwach Europy, które rozegrane zostaną w dniach 5-12.05.2013r na Litwie.

W  niedzielę 23.04.3023r w  Kosztowach rozegrano II kolejkę Open Ligi. Nowym li-derem została drużyna Diving Tech po efektownym zwycię-stwie nad Wiert-Budem 8:3. Drugie miejsce zajmuje zespół Kosztowy a  na trzecią pozycję spadł dotychczasowy lider my-słowickiej amatorskiej ligi piłki nożnej: Wojtek Szelest Team.

SPORT W SKRÓCIE

FOT. TOMASZ NOWAK

REKLAMA

MISTRZOSTWA ŚLĄSKA MŁODZICZEK I MŁODZIKÓW W TENISIE STOŁOWYM

FOT. KTS MYSŁOWICE

X MINI OLIMPIADA PRZEDSZKOLAKÓW 19 KWIETNIA 2013 MYSŁOWICE

FOT. SPORTOSPORTO.PL

Mateusz Osiak (MOSiR Mysłowice) przywiózł brązowy medal z  Mi-strzostw Polski Młodzików w judo. Na matach młodzi sportowcy tym razem walczyli w  weekend 20-21.04.2013r w Bochni.

W  dniu 6.04.2013r w  Łaziskach Górnych odbył się Wojewódzki Turniej LZS w  tenisie stołowym. 1 Miejsce w kategorii juniorek za-jęła mysłowiczanka Aleksandra Wojciechowska (LKS 45 Bujaków Mikołów), która dzięki zwycięstwu zagra w Mistrzostwach Polski LZSw Ostródzie.

Bardzo dobrze na Młodzie-żowych Mistrzostwach Polski w  judo, dnia 6.04.2013r w  Ką-tach Wrocławskich walczyła Ewelina Góral (MOSiR Mysło-wice). W  kategorii 48 kg nasza zawodniczka zajęła 5 miejsce.

24 Reklama gazetamyslowicka.com