Gazeta Michałowa

W numerze:▪ Przedszkole – czy nam się śniło?

▪ Został zwyciężonym i nie uległ – rozmowa z Łukaszem Sakowiczem

▪ Jak koszenie trawnika może zmienić świat

ISSN 1507-91-55GAZETA O ZIEMI MICHAŁOWSKIEJ I JEJ MIESZKAŃCACH

NA STRONACH DODATKU SPRAWY SAMORZĄDOWE • Relacja z kwietniowej sesji Rady Miejskiej

• Oświadczenie Burmistrza

fot. Iga Szołucha

Mieszkańcy sołectwa Planty wraz z Burmistrzem i Radną

Haliną Ławreszuk

Połowinki w Gimnazjum

Wtz Nowa Wola

Nauczyciele z USA w PFDF

Próbny test szóstoklasisty

Zajecia w KS Pieńki

Ogólnopolska Olimpiada „Olipusek’’

Uczniowie szkoły podstawowej na przedstawieniu teatralnym

Klaudia Helman z mamą

Gazeta Michałowa MAJ 20153

Za nami pierwszy numer Gazety Michałowa. Mimo że składał się jedynie z 16 stron, co było spowodowane

krótkim czasem na jego przygotowanie, to mam nadzieję, że przynajmniej w minimalny sposób zaspokoił on Pań-stwa oczekiwania.

Przez ostatni miesiąc wysłuchałam wielu komentarzy odnośnie nowej formy gazety. Zazwyczaj były to miłe sło-wa, chociaż nie zabrakło też krytyki. Pierwszy numer, zło-żony w pośpiechu, ze względu na zbliżające się wówczas Święta Wielkanocne, nie był idealny. Cieszę się jednak, że wspólnie z kilkoma osobami udało mi się go stworzyć i po kilkumiesięcznej przerwie mogli wziąć Państwo do rąk nową Gazetę Michałowa. Dalego też chciałabym ser-decznie podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się do powstania pierwszego wydania gazety pod moim kierownictwem. Szczególne podziękowania należą się To-maszowi Wiśniewskiemu z PFDF, który włożył wiele wy-siłku w przygotowanie opublikowanych materiałów oraz wspierał mnie pod względem duchowym i merytorycz-nym. Ania Modzelewska ciężko pracowała nad graficzną formą gazety. Stworzyła także logo, które mogliśmy po-dziwiać w poprzednim miesiącu. Nad składem od strony technicznej czuwał Jerzy Chmielewski, który udzielił mi wielu cennych wskazówek odnośnie estetyki i przejrzysto-ści publikowanych materiałów.

Wychodzę z założenia, iż człowiek uczy się na błędach. Wszystkie Państwa uwagi wzięłam sobie do serca i przy-gotowałam kolejny numer Gazety Michałowa. Cieszy mnie bardzo zgłaszana przez Państwa chęć współpracy. Redak-cja wciąż jeszcze stara się odbudować kontakt ze wszystki-mi, którzy dotychczas publikowali swoje teksty na łamach naszej lokalnej gazety. Dodatkowo do zespołu redakcyjne-go dołączyło kilka nowych osób. Młoda i zdolna Agata Ki-sło będzie prezentowała nam pasje wielu ciekawych ludzi i namawiała na rozwijanie swoich zainteresowań. Agata Gryko przybliży nam historię najciekawszych zakątków

Gminy Michałowo. Doktor Tadeusz Nowak chłodnym okiem znaw-cy nauk politycznych, odniesie się do bieżą-cych wydarzeń w kraju i na świecie.

Gazeta Michałowa podzielona została na kilka stałych rubryk. Co miesiąc będą mogli Państwo przeczytać o najistotniejszych proble-mach naszej Gminy i aktualnych wydarzeniach. Będzie-my prezentowali różne punkty widzenia na otaczającą nas rzeczywistość. Nowością jest strona przeznaczona na po-trzeby rolników, dzięki której już w najbliższym numerze dowiemy się, czy wciąż powinniśmy się bać wirusa ASF. Niezmiennie, jak co miesiąc, nie zabraknie wiadomości na temat kultury, edukacji i sportu. Pokażemy działania or-ganizacji pozarządowych i ludzi, o których warto napisać.

Innowacją jest także „Kącik życzeń”. Dzięki niemu mo-żecie Państwo bezpłatnie pozdrawiać swoich znajomych, składać życzenia rodzinie i przyjaciołom.

Jeszcze raz dziękuję Państwu za chęć współpracy z gaze-tą. Jest mi niezmiernie miło, że zaangażowali się Państwo w jej tworzenie. Chciałabym również zachęcić do pisania wszystkich tych z Państwa, którzy jeszcze tego nie robili, a chcieliby spróbować swoich się w publicystyce. Jestem otwarta na nowe propozycje. Na teksty czekamy do 25 dnia każdego miesiąca. Ewentualne spóźnienia proszę sygnali-zować telefonicznie lub mailowo ([email protected] lub 731 532 221.

W imieniu zespołu redakcyjnego życzę przyjemnej lek-tury!

Redaktor naczelnaJoanna Dąbrowska

Szanowny Redaktorze Naczelny „Gazety Michałowa”. Przez 14

lat pisałem i publikowałem swoje arty-kuły w GM. Moje felietony były o róż-nej tematyce, w większości poświę-cone historii i ludziom Michałowa. Oceniane one były przez czytelników pozytywnie. To mnie cieszyło, byłem szczęśliwy, że dla swojego rodzin-nego miasta coś dobrego zrobiłem. Z tej mojej współpracy z wieloletnim redaktorem Mikołajem Gresiem zro-dziła się przyjaźń, która istnieje do dzisiaj i będzie nadal trwała.

Jeśli chodzi o dalszą współpracę, to czas nie jest moim sprzymierzeńcem i niestety jestem „przeterminowany”,

jak powiedział swego czasu nasz aktor Wiesław Michnikowski, mój rówie-śnik. Mógłbym jeszcze pisać, gdyby nie słaby wzrok. Z tego powodu po-stanowiłem zakończyć swoje pisanie. Z czternastoletniej współpracy z „Ga-zetą Michałowa” jestem bardzo zado-wolony i wdzięczny, że mogłem speł-nić swoje hobby będąc na emeryturze. Zżyłem się z tą naszą michałowską gazetą i będę nią zainteresowany na-dal.

Składam również serdeczne po-dziękowania czytelnikom. Dziękuję również Prezesowi Ogólnopolskiego Zrzeszenia Gazet Lokalnych Zdzisła-wowi Sroce za przychylny stosunek

Podziękowanie za współpracę w „Gazecie Michałowa”

Od ludzi dla ludzi

do „Gazety Michałowa”. Dziękuję re-daktorom Edwardowi Kuczyńskiemu i Bogdanowi Balcerowiczowi za do-bre oceny mojego pisania. Pani Ninie Gorbacz specjalne podziękowania za bardzo czynną współpracę oraz pani Julicie Niepłoch-Sitnickiej, za krótką, ale pozytywną współpracę.

Kwiecień, 2015Mieczysław Kostecki

W imieniu Redakcji informujemy, że Pan Mieczysław Kostecki nadal będzie współpracował z Gazetą Mi-chałowa. Artykuły Pana Kosteckiego będą się ukazywały, jako ciąg kolej-nych części publikowanych już tek-stów oraz zupełnie nowych historii.

Za chęć współpracy z redakcją ser-deczni dziękujemy!

Gazeta Michałowa MAJ 2015 4

Jeszcze do niedawna mieszkań-cy Gminy Michałowo czekali na

pierwsze efekty pracy nad koncep-cją budowy nowego przedszkola w Michałowie. Konkurs wygrała pro-pozycja Biura Projektów Obiektów Sportowych i Rekreacyjnych Polsport w Białymstoku.

Przedszkole w kształcie walca na-wiązywało do motywu klocków. Prze-stronny budynek o powierzchni 1,5 tyś. mkw miał w sobie mieścić sale zajęciowe, blok kuchenny, toalety, salę multimedialną oraz miejsce do zabaw. Usytuowany u zbiegu ulic Gródeckiej i Leśnej powstałby obok obecnego przedszkola.

Wraz z rozpoczęciem kadencji no-wego Burmistrza powstało także wiele obaw co do dalszych postępów w realizacji projektu. Media rozpi-sywały się na temat rezygnacji Bur-mistrza z dotychczasowego projektu budynku i stworzenia tańszego roz-wiązania.

- Uważam, że nasze dzieci zasłu-gują na nowe, większe i ładniejsze przedszkole. Pierwszy projekt był dobry i powinien być zrealizowany. – skomentowała jedna z młodych ma-tek, Monika Ujazdowska.

Jak przekonuje Urząd, rodzice nie po-winni się martwić, bowiem przedszkole

powstanie i to w ulepszonej formie. - Przedszkole powstanie i to w nie-

co bogatszej formule. Zamierzamy na dachu zamontować urządzenia do tak zwanych odnawialnych źródeł energii. Zostało to doprojektowane do pier-wotnego projektu i wymagało mody-fikacji w konstrukcji budynku. Lada dzień powinniśmy otrzymać przed-miar robót oraz projekty urozmaiconej wersji przedszkola. Wówczas zostanie ogłoszony przetarg na wykonawstwo zamówienia. - wyjaśnia Burmistrz Włodzimierz Konończuk.

Projekt przedszkola nie wszystkich jednak cieszy. Są tacy, którzy uważa-ją, że inwestycja ta jest zbyt kosztow-na.

- Oczywiście potrzebne jest więk-sze przedszkole dla dzieci, ale można to zrobić tańszym kosztem. Obecne

można wyremontować i dobudować jeszcze jedne skrzydło, bądź wyku-pić internat i wyremontować go na potrzeby przedszkola oraz utworzyć w nim także oddział żłobkowy. Z roku na rok w naszej gminie coraz mniej rodzi się dzieci, rodziny wyjeżdżają w poszukiwaniu pracy, a niektórych nie stać na posłanie dziecka do przed-szkola. Byłoby marnowaniem pienię-dzy budowa nowego przedszkola, są inne i tańsze rozwiązania, aby nasze dzieciaczki miały więcej miejsca. – mówi Sylwia Bancarewicz.

Początkowo wartość inwestycji opiewała na kwotę 5 mln złotych. Obecny koszt budowy przedszkola będzie znany po otrzymaniu przez Urząd przedmiaru robót.

Joanna Dąbrowska

Takie są niestety fakty. Brzydkie i nieestetyczne tabli-ce są m.in. w Bondarach i w Tanicy Górnej. To nie

są małe wsie. W ogóle tablic nie ma w Bagniukach i w Ta-nicy Dolnej. W każdej z tych dwóch wsi mieszka po około 20 osób. Tu ogłoszenia i różne zawiadomienia naklejane są na drzewach, na płotach lub na słupach telefonicznych. Podobnie było na wsiach dawno, dawno temu.

Ponadto, zarówno w Bondarach, jak i w Tanicy Górnej na tablicach nie ma aktualnych ogłoszeń od wielu miesię-cy. Czyżby tu nic się nie działo, albo są one zbyteczne, bo nikt nimi nie jest zainteresowany? Zauważyłem, że w Bon-darach wędkarze jednak dają ogłoszenia o swoich zebra-niach. Dziwi mnie, że sołtysi o niczym nie zawiadamiają mieszkańców wsi, na przykład, chociażby o sesjach Rady Miejskiej w Michałowie. A powinni to robić.

Dobry przykład można wziąć z terenu sąsiedniej gmi-ny Narewka. Tablice ogłoszeń to ważna rzecz. Warto zo-baczyć, jakie one są w Tarnopolu, w Lewkowie Nowym

Przedszkole – czy nam się śniło?

i w Lewkowie Starym, w Nowinach. W Lewkowie Nowym jest tyle różnych plakatów, informacji oraz ogłoszeń o im-prezach kulturalnych w gminie i nawet w Hajnówce. Sołty-si i radni powinni szybko informować współmieszkańców o ważnych lokalnych sprawach.

Jan Ciełuszecki

Przedszkole według zwycięskiego projektu

Sołtysi i radni nie dbają o tablice ogłoszeń

AKTUALNOŚCI

Fot.

ww

w.m

icha

low

o.eu

Fot.

J. C

iełu

szec

ki

Tablica ogłoszeń w Bondarach


Święto 1 MAJA daje okazję do zastanowienia się nad obecną

sytuacją szeroko rozumianej „kla-sy robotniczej”. Co prawda jest to określenie z czasów PRL-u, ale oddaje istotę pozycji zawodowej i socjalnej części obywateli utrzy-mującej siebie i swoje rodziny z pra-cy najemnej.

Dzisiaj ŚWIĘTO PRACY jest rugo-wane z życia społecznego i obśmiewa-ne przez media.

Czy rzeczywiście praca najem-na jest doceniana, posiada wysoką wartość społeczną? Czy jest już tak dobrze, że pracownicze związki za-wodowe można odesłać do lamusa? Wreszcie, czy wartość pracy jest rów-noważna wartości kapitału? Oto krót-ka refleksja na ten temat.

W marcu br. bezrobocie podane przez GUS wynosiło 11,7% (stosunek liczby osób zarejestrowanych w urzę-dach pracy do wszystkich w wieku aktywności zawodowej). Według me-todologii przyjętej przez unijny urząd statystyczny Eurostat, który za bez-robotnych uznaje tylko aktywnie po-szukujących pracy, stopa bezrobocia w Polsce wynosi 7,8%, czyli poniżej średniej w Unii (9,8%). Mogłoby się więc wydawać, że skala bezrobocia maleje i należy się tylko cieszyć. Nie-

stety istnieją też mniej optymistyczne okoliczności.

Pod względem długości czasu pra-cy Polska plasuje się w czołówce (II miejsce w Unii i IV wśród krajów OECD). Polacy okazują się więc wy-jątkowo zapracowani. Tymczasem według ubiegłorocznego sprawoz-dania Państwowej Inspekcji Pracy: około połowa skontrolowanych praco-dawców nie ma żadnego udokumento-wanego systemu czasu pracy ani nie prowadzi rzetelnej ewidencji w tym względzie; co piąty pracodawca nie rekompensuje godzin nadliczbowych, a co czwarty nie respektuje „kodek-sowego” 11-godzinnego odpoczynku dobowego i 35-godzinnego odpoczyn-ku tygodniowego. Polska ma przy tym najwyższy w Europie (28%) wskaźnik zatrudnionych „pozakodeksowo”.

Płace w Polsce od lat „stoją” w miej-scu, mimo że wydajność pracy znacz-nie wzrosła. Zarobki w Polsce i krajach „starej” Unii dzieli przepaść. Nawet w przechodzącej poważny kryzys fi-nansowy Grecji przeciętne roczne wy-nagrodzenie jest dwa razy wyższe niż w Polsce. W Wielkiej Brytanii zaś, do której Polacy tak chętnie wyjeżdżają, jest 4-krotnie wyższe. Polska ma przy tym najwyższy w Europie wskaźnik tzw. biednych pracujących (11%), któ-

rym oficjalna praca nie wystarcza na zaspokojenie podstawowych potrzeb bytowych (mieszkanie i jedzenie).

Może ktoś zapytać, dlaczego tak się dzieje, skoro polska gospodarka roz-wija się szybciej niż zachodnie (mówi-ło się o Polsce jako „zielonej wyspie” w dobie ogólnoświatowego kryzysu gospodarczego). Otóż dlatego, że roz-wój ten opiera się głównie na niskich kosztach pracy, przyciągających co prawda kapitał zagraniczny, ale inwe-stowany głównie w montownie, hur-townie czy sieci handlowe .

Polska gospodarka, zacofana tech-nologicznie i mało innowacyjna jest więc póki co uzależniona od niskich kosztów pracy. Rzecz w tym jed-nak, aby praca wytwarzała wyższą tzw. wartością dodaną pracy (zysk jaki praca przynosi firmie). Obecnie godzina pracy w naszym kraju daje wartość dodaną ok. dwukrotnie niż-szą niż w Niemczech i 2,5-krotnie niż w Szwajcarii. Jeśli to się nie zmieni, to polska gospodarka będzie nadal pery-feryjna w stosunku do „zachodnich”, a pensje w Polsce długo nie zbliżą się nawet do tych w Wielkiej Brytanii czy Niemczech.

Dr Tadeusz Nowak

SMUTNE ŚWIĘTO PRACY

Już 10 maja 2015r. wybierzemy nowego Prezydenta Rze-czypospolitej Polskiej. Każdy wybór powinien być naszą świadomą decyzją. W przypadku uczestnictwa w wy-borach na terenie danego kraju, powinniśmy to również traktować, jako nasz obywatelski obowiązek . Wielu z nas mówi o sobie „patriota”. Niewielu jednak wypełnia swój patriotyczny obowiązek i oddaje głos w wyborach.

To kogo wybierzemy ma duży wpływ na to, jak będzie funkcjonował nasz kraj. Nie zawsze podejmujemy dobre decyzje, ale istotne jest, aby uczestniczyć w życiu politycz-nym naszego państwa.

Wśród kandydatów na Prezydenta znaleźli się:• Grzegorz Michał Braun,• Andrzej Sebastian Duda,• Adam Sebastian Jarubas, • Bronisław Maria Komorowski,• Janusz Ryszard Korwin-Mikke

• Marian Janusz Kowalski,• Paweł Piotr Kukiz,• Magdalena Agnieszka Ogórek,• Janusz Marian Palikot, • Paweł Jan Tanajno,• Jacek Wilk.

Jak widać lista kandydatów na stanowisko Prezydenta RP jest niezwykle bogata. Różnorodność poglądów i pre-zentowanych postaw powinna odzwierciedlić przekonania większości z Państwa.

Przypominamy, iż lokale wyborcze w dniu 10 maja będę czynne w godzinach od 7:00 do 21:00.

Więcej informacji na temat wyborów Prezydenta RP można uzyskać na stronie internetowej: prezydent2015.pkw.gov.pl

Joanna Dąbrowska

Wybory Prezydenckie 2015AKTUALNOŚCI

FELIETON


Wybory do Izb Rolniczych

Wybory do Izb Rolniczych, zgodnie z uchwałą nr 9/2014 Krajowej Rady Izb Rolniczych z 25 listopada 2014r. zostały zarządzone na niedzielę 31 maja 2015r.

Czynne i bierne prawo wyborcze w wyborach do powszechnego samorządu rolniczego mają: podatni-cy podatku rolnego, podatnicy podatku dochodowego z działów specjalnych produkcji rolnej oraz członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych posiadających w nich wkłady gruntowe.

Wszystkie druki dostępne są na stronie internetowej Podlaskiej Izby Rolniczej: www.pirol.pl w zakładce „wybory 2015” lub Urzędzie Miejskim w Michałowie, pokój Nr 9.

Czytelnie wypełnione dokumenty należy przesłać w nieprzekraczalnym terminie do dnia 11 maja 2015 r. (w godzinach pracy Urzędu Miejskiego) do komisji okręgowych w celu zareje-strowania.

Spis członków izby rolniczej upraw-nionych do głosowania, zostanie udo-stępniony do wglądu w siedzibie Urzędu Miejskiego w Michałowie, najpóźniej w 14 dniu przed dniem wyborów, tj. 17.05.2015 r. Każdy rolnik, może spraw-dzić czy został w nim ujęty i wnieść w tej sprawie zażalenie.

TURNUSY REHABILITACYJNE DLA DZIECI ROLNIKÓW UBEZPIECZONYCH W KRUS

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w okresie wakacji letnich organizuje turnusy rehabilitacyjne dla

dzieci rolników ubezpieczonych w Kasie. Wypoczynek dzieci łączony jest z programem rehabilitacji leczniczej w zakresie: wad i chorób układu ruchu oraz układu oddechowego. Dzieci kiero-wane na turnus rehabilitacyjny muszą być samodzielne i zdolne do samoobsługi. Turnus rehabilitacyjny trwa 21 dni.

Zasady kierowania dziecka na turnus rehabilitacyjny:Przynajmniej jedno z rodziców (prawnych opiekunów) podle-

ga ubezpieczeniu społecznemu rolników.Dziecko jest urodzone w latach 2000 – 2008.Podstawą skierowania na turnus rehabilitacyjny jest „wniosek

o skierowanie dziecka na turnus rehabilitacyjny” wystawiony przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub lekarza specja-listę leczącego dziecko wraz z „informacją wychowawcy klasy i oświadczeniem rodzica/opiekuna prawnego”.

Pierwszeństwo w skierowaniu na turnus rehabilitacyjny mają dzieci, w stosunku do których powiatowe zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności orzekły niepełnosprawność skutkującą prawem do wypłaty zasiłku pielęgnacyjnego.

Odpłatność za pobyt każdego dziecka wynosi 200 zł. Wyjazd dzieci na turnus rehabilitacyjny następuje z siedziby

Oddziału lub Placówki Terenowej KRUS pod nadzorem wyzna-czonych pracowników odpowiedzialnych za bezpieczny prze-jazd dzieci na trasie KRUS – ośrodek rehabilitacyjny. Przewóz dzieci odbywa się wynajętym autokarem. Koszt podróży dziec-ka odpowiadający równowartości cen biletów PKS i PKP 2 kl. (w obie strony) pokrywają rodzice/opiekunowie prawni.

W przypadku zainteresowania skierowaniem dziecka na tur-nus rehabilitacyjny należy zgłosić się do najbliższej jednostki organizacyjnej KRUS po druk „wniosku o skierowanie dziec-ka na turnus rehabilitacyjny” i „informacji wychowawcy klasy i oświadczenia rodzica/opiekuna prawnego”. Druki są dostępne również na stronie internetowej Kasy www.krus.gov.pl.

Informacje można uzyskać pod numerem telefonu: (85) 7497305 Białystok (86) 2716110 Zambrów (87) 6446714 AugustówTERMIN SKŁADANIA WNIOSKÓW - 12.05.2015 r.

inż. Zofia KalinowskaKierownik Wydziału Prewencji,

Rehabilitacji i Orzecznictwa Lekarskiego OR KRUS w Białymstoku

Drogi dla natury

Gmina Michałowo w dniu 11.03.2015r. zawar-ła umowę Nr 1/2015/LIFE z Stowarzyszeniem

Agencją Ekorozwoju Zielone Płuca Polski. Przedmio-tem umowy jest m. in. stworzenie lokalnego programu zadrzewieniowego dla Gminy, ekspertyza i pielęgnacja 10 wybranych drzew oraz posadzenie 70 drzew na tere-nie uzgodnionym z Gminą.

Umowa została zawarta w związku z realizacją pro-jektu pn. „Drogi dla Natury - kampania promocji za-drzewień w krajobrazie rolniczym jako siedlisk przy-rody i korytarzy ekologicznych”, który wspierany jest przez program LIFE+ Unii Europejskiej oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Koordynatorem głównym jest Fundacja EkoRozwoju z Wrocławia, natomiast na terenie Gminy Michałowo Projekt jest realizowany przez Stowarzyszenie Agencję Ekorozwoju Zielone Płuca Polski. Realizacja działań planowana jest do 31.03.2016r.

UWAGA ROLNICY!

Termin składania wniosków o przyznanie płatności na rok 2015 zo-stał przedłużony do dnia 15 czerwca 2015 r. Złożenie wniosku po wyznaczonym dniu będzie skutkowało pomniejszeniem kwoty płatno-ści o 1% za każdy dzień roboczy opóźnienia (zgodnie z art. 13 ust. 1 akapit trzeci rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) nr 640/2014). Wynika z tego zatem, że ostateczny termin składania wniosków o przyznanie płatności na rok 2015 będzie upływał w dniu 10 lipca 2015 r. Przedłużenie okresu składania wniosków będzie stosowane tylko na 2015 rok.

ROLNICTWO


16 marca 2015 roku uczniowie klas pierwszych Gimnazjum im.dr.L.No-saw Michałowie byli na wycieczce edukacyjno–integracyjnej w Podo-zieranach, która stanowiła podsu-

mowanie konkursu Cztery pory roku. W czasie trwania konkursu napisane zostały wiersze, wykonano prezenta-cje, przygotowano też gazetki i potra-wy z produktów charakterystycznych dla danych pór roku.

Uczniowie zostali powitani w prze-pięknej leśniczówce bogato zdobionej porożem i eksponatami dzikich zwie-rząt zamieszkujących tereny leśne naszego regionu. Wszyscy podziwia-liśmy imponujący żyrandol. Wysłu-chaliśmy krótkiego wykładu na temat zasobów leśnych najbliższej okolicy i regionu. Nadleśnictwo Żednia to duża

część Puszczy Knyszyńskiej, która należy do największych w Polsce. Tu żyją rzadkie gatunki zwierząt, takie jak np.: żubr, czy orlik krzykliwy, tu też spotkamy ciekawe gatunki roślin.

Leśniczy Zenon Golak i Grzegorz Dworakowski zaprosili uczniów do szkółki leśnej, w której znajdują się sadzonki. Jednym z wielu zadań nad-leśnictw jest odnawianie istniejących i zalesiania nowych terenów, produk-cja sadzonek oraz pielęgnacja istnieją-cych drzewostanów.

Spotkanie zakończył obiad przy ognisku, wspólne pieczenie kiełba-sek i zabawy na świeżym powietrzu. Zrobiliśmy wiele zdjęć, na których uwieczniliśmy pierwsze zwiastuny wiosny.

Iwona Anchim

Cztery pory roku w Podozieranach

Uczniowie Gimnazjum im.dr. L. Nosa w Michałowie przygo-

towali prace do IV edycji wojewódz-kiego konkursu Podlaska Mozaika. W poszukiwaniu wspólnoty pogra-nicza, który organizowany jest przez Kuratorium Oświaty w Białymstoku, Urząd Marszałkowski Wojewódz-twa Podlaskiego i VI Liceum Ogól-nokształcące im. Króla Zygmunta Augusta w Białymstoku. Celem kon-kursu jest poznanie kultury, tradycji i obrzędowości regionu oraz budowa-nie postawy dialogu między ludźmi różnych kultur, narodów i religii.

Uczennice klasy IB Joanna Balce-rzak i Justyna Urwan przygotowały pracę przestrzenną symbolizującą różnorodność tradycji, kultur i religii Podlasia.

Sara Nazarko uczennica klasy IIIA Gimnazjum im.dr.L.Nosa w Micha-łowie przygotowała wyszywankę w symbolice nawiązującą do bogac-twa i różnorodności Podlasia.

Iwona Anchim

Pierwszego kwietnia 2015r. o godzinie 9:00 uczniowie klas szóstych przy-stąpili do sprawdzianu przygotowanego przez Centralną Komisję Egza-

minacyjną. Arkusze testu szóstoklasisty zmieniły się w związku z nową pod-stawą programową i różniły się od tych z lat poprzednich.

Sprawdzian obejmował wiadomości i umiejętności ‎określone w wyma-ganiach ogólnych i szczegółowych w nowej podstawie programowej kształce-nia ‎ogólnego w odniesieniu do trzech kluczowych przedmiotów nauczanych na dwóch ‎pierwszych etapach edukacyjnych, tj. języka polskiego, matematyki i języka angielskiego. Sprawdzian składał się z dwóch części. Pierwsza zawiera-ła zadania z języka polskiego i matematyki. Uczniowie na ich rozwiązanie mieli 80 minut. Po części pierwszej nastąpiła przerwa. Po niej uczniowie rozpoczęli drugą część sprawdzianu z języka obcego, który trwał 45 minut. O rezultatach sprawdzianu uczniowie dowiedzą się najpóźniej do 29 maja.

Dorota Golak, Tamara Durek

Sprawdzian szóstoklasisty

Podlaska mozaika

EDUKACJA

Fot.

Gm

inny

Zes

pół S

zkół

w M

icha

łow

ie

Fot.

Gm

inny

Zes

pół S

zkół

w M

icha

łow

ie

Fot.

Gm

inny

Zes

pół S

zkół

w M

icha

łow

ie

Gimnazjaliści w Podozieranach


Spotkanie edukacyjne „Dbam o zdrowie”

W poniedziałek 27 kwietnia odwiedziła nas pielęgniarka Pani Basia Nikołajuk. Tematyka spo-tkania koncentrowała się wokół higieny osobistej i zdrowego trybu życia, w tym odżywiania i ubio-ru odpowiedniego do warunków otoczenia. Spotkanie stanowi-ło również doskonałą okazję do przypomnienia i utrwalenia pra-widłowego sposobu mycia dłoni oraz korzystania z chusteczek z zachowaniem zasad higieny. Spo-tkanie zorganizowała pani Ałła Matwiejczyk.

Święto Ziemi w przedszkolu22 kwiecień to dzień, w którym

cały świat obchodzi uroczyście Święto Ziemi. W tym ważnym dniu powinniśmy wszyscy pomy-śleć o planecie, na której żyjemy.My też co roku w tym dniu, bie-rzemy udział w wyjątkowych zajęciach przyrodniczo - ekolo-gicznych i wspólnie z Panią Da-nusią oraz grupą „Krasnoludków” przypominaliśmy jak segregować śmieci.Potem wszyscy wspólnie poszliśmy sprzątać nasz kawałek planety, tuż obok naszego przed-szkola. Bardzo szybko worki za-pełniły się wszelkimi odpadami, których „Ktoś” chyba zapomniał wyrzucić do kosza.

Agnieszka Czerniawska

27.03.2015 r. odbyła się XII Edycja Wojewódzkiego Kon-kursu Wiedzy o Rosji pt.”Syberia”. Konkurs był zorganizo-wany przez Rosyjskie Stowarzyszenie Kolturalno-Oświa-towe w Polsce z siedzibą w Białymstoku. Jego celem było przybliżenie historii, wiary i tradycji oraz kultury i cywi-lizacji Rosji. Tegoroczna edycja była poświęcona najwięk-szemu i jednemu z najciekawszych regionów Rosji – Sy-berii w związku z przypadającymi jubileuszami 400-lecia obecności Polaków na Syberii oraz 450-lecia Syberii we władaniu Rosyjskich Carów i związanymi z tymi roczni-cami wydarzeniami historycznymi.

Liceum Ogólnokształcące w Michałowie było reprezen-towane przez uczennice klas trzecich: Anitę Gryko i Beatę Siemionow. Anita w części I konkusu zdobyła I miejsce z ilością 95,5 punktów na 100 możliwych, a Beata – IV miej-sce (81 punktów na 100). W finale, który jednocześnie był częścią II konkursu, Anita Gryko została laureatką i zajęła II miejsce.

Miraida Pychnauczycielka języka rosyjskiego

w Zespole Szkół w MichałowieW dniu 24.03.2015 r. odbyła się IV Edcja Konkursu Piosenki Obcojęzycznej „Śpiew

i języki to moja pasja”, którego celem jest propagowanie języka obcego poprzez śpiew,

a w szczególności podnoszenie poziomu wiedzy i umie-jętności języków uczniów, zainteresowanie uczniów kultu-rą państw obcojezycznych, promocja nowych talentów czy też promocja szkół biorących udział w tym konkursie.

W tym roku nasze Liceum Ogólnokształcące w Micha-łowie reprezentowali uczniowie klasy drugiej: Kamil Ła-wreszuk z piosenką pt.”Детство” oraz Daniel Borowski z piosenką Jurija Szatunowa pt.”Белые pозы”, za którą otrzymał wyróżnienie i nagrodę rzeczową.

Otrzymaliśmy również pamiątkowe dyplomy, drobne upominki oraz pisemne podziękowanie nauczycielowi przygotowującemu uczniów do konkursu.

Miraida Pych

Z ŻYCIA GMINNEGO ZESPOŁU SZKÓŁ

W roku szkolnym 2014/2015 uczniowie Gimnazjum im.dr.L.Nosa w Michałowie uczestniczyli w Woje-

wódzkich Konkursach Przedmiotowych Podlaskiego Ku-ratora Oświaty. Tytuł Laureata zdobyły:

▪ w Wojewódzkim Konkursie Przedmiotowym z Mate-matyki Joanna Chołołowicz kl. IIIA - przygotowanie mgr Elżbieta Mackiewicz,

▪ w Wojewódzkim Konkursie Języka Rosyjskiego Julia Czaban kl.IIIA Waleryiaa Liuliak kl.IA - przygotowanie mgr Alina Żakiewicz.

Uprawnienia laureatów: zwolnienie z danej części eg-zaminu oraz 100% na egzaminie (tu:matematyka i część językowa).

Gratulacje!Dorota Golak, Tamara Durek

Ile wiemy o Rosji?

Konkurs Piosenki Obcojęzycznej

Przedszkolaki poznają zasady segregacji odpadów

Anita Gryko i Beata Siemionow, laureatki konkursu o Rosji

Fot.

zbio

ry w

łasn

e

Przedszkolaki

EDUKACJA

Fot.

Prze

dszk

ole

w M

icha

łow

ie


Uczniowie z Podlasia rozpoczęli przygodę z mię-dzynarodowym projektem: Akcją BUMERANG.

Czym jest i jak można się w nią włączyć?

Idea projektuAkcja polega na zamianie przez chętnych uczniów na

kilka godzin szkolnej ławki na lekką pracę, np. skoszenie trawnika sąsiada, pomalowanie płotu, zrobienie zakupów i wiele innych czynności na rzecz firm, instytucji, zakła-dów, szkół czy osób prywatnych, które wesprą projekt, przekazując pewną kwotę na specjalne konto. O zebra-nych funduszach decyduje młodzież, wybierając wcześniej podczas wyborów pomysł, na który je przeznaczy, a także sama zrealizuje. Dzień Akcji to 16 czerwca 2015.

Projekt realizuje Stowarzyszenie Międzynarodowej i Międzykulturowej Wymiany ANOWOJ. Jest on wzoro-wany na saksońskiej akcji „genialsozial” organizowanej od ponad 10-ciu lat przez organizację partnerską Sächsische Jugendstiftung, niemiecka młodzież dofinansowuje dzia-łania globalne. Partnerami z regionu są: Zespół Szkół im. gen. Nikodema Sulika w Dąbrowie Białostockiej, Funda-cja Laboratorium Badań i Działań Społecznych SocLab. W projekcie uczestniczą wybrane szkoły z Dąbrowy Bia-łostockiej, Michałowa, Suwałk, Sokółki, Białowieży, Za-mbrowa.

Nasze działaniaPod koniec stycznia grupa 10-ciu uczniów wzięła udział

w obradach niemieckich uczestników „genialsozial”, kie-dy wybierano projekty, które zostaną dofinansowane w tym roku. Tak zapamiętały pobyt Iza i Gabrysia z Su-wałk: Uczyliśmy się niemieckiego i angielskiego poprzez codzienny kontakt z naszymi rówieśnikami. Tworzyliśmy polsko-niemieckie grupy, w których rozmawialiśmy o na-szych pomysłach i radziliśmy się wolontariuszy, jak zacząć i dobrze poprowadzić projekt w Polsce. Nadzór nad prze-biegiem Akcji BUMERANG sprawuje Rada Projektowa powołana z przedstawicieli szkół, samorządów i młodzie-ży. Uczniowie informują obecnie w swoich szkołach i miej-scowościach o projekcie, zbierają pomysły na młodzieżowe działania lokalne, których wyboru dokonają pod koniec kwietnia. Szukają również miejsc, do których mogą się udać w dniu Akcji, aby zebrać fundusze na ich realizację.

KontaktZapraszamy zainteresowane osoby i podmioty, które

chciałyby zapewnić młodzieży z poszczególnych gmin biorących udział w projekcie zajęcie w dniu Akcji, czyli 16 czerwca br. Zachęcamy do poznania szczegółów projektu na: www.bumerang.anawoj.org, a także do kontaktu: [email protected], tel. 506 565 438, 512 529 290.

Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach programu Erasmus+.

Anna-Sophia Pappai

Jak koszenie trawnika może zmienić świat

Klub Sportowy Pieńki Powstał w 2004 roku. Jest to sto-warzyszenie kultury fizycznej nie prowadzące dzia-

łalności gospodarczej. Klub jest jednym z trzech ośrodków na Podlasiu, posiadającym certyfikat Polskiego Związku Jeździeckiego. Celem stowarzyszenia jest popularyzacja turystyki, aktywnej rekreacji, jeździectwa, w tym również osób niepełnosprawnych (hipoterapii).

Klub od wielu lat organizuje zawody jeździeckie. Po-czątkowo były to zawody regionalne, następnie krajowe, a dwa lata temu zawody międzynarodowe i Mistrzostwa Polski. Ze względu na bliskość sąsiadujących krajów, od-były się zawody międzynarodowe, w których uczestniczyli zawodnicy z Litwy, Łotwy i Estonii. Tak duże zaintereso-wanie zawodami spowodowane jest miedzy innymi profe-sjonalnym torem krossowym.

Ostatnie zawody to memoriał „Huzara” Mistrzostwa

Polski Kuców objęte były patronatem Prezydenta RP Bro-nisława Komorowskiego.

Od 2008 roku Klub pozyskuje dofinansowania na swo-je działania. Realizował projekty dofinansowane z: Mini-sterstwa Sportu, Europejskiego Funduszu Społecznego, PROW i Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.

Dzięki pozyskanym środkom dzieci i młodzież z tere-nu województwa podlaskiego (głównie z obszaru gminy Michałowo) mogły korzystać z zajęć integracyjno-sporto-wych z udziałem koni. Łącznie projektami zostało obję-tych 600 dzieci, w tym 50 dzieci z domów dziecka.

Klub Sportowy prowadzi również działalność szkolenio-wą. Kształci instruktorów rekreacji ruchowej ze specjalno-ścią jazda konna i hipoterapia.

Obecnie Klub przygotowuje się do składania projektów na pozyskanie środków z nowej perspektywy finansowej. W przypadku sprawnego funkcjonowania takiego typu ośrodka niezbędne jest także wsparcie ze strony lokalnego samorządu. Umożliwiłoby to aktywizację osób, które do tej pory nie korzystały z dotychczasowych projektów. Rok 2015 jest okresem przejściowym, w którym nie możliwe jest pozyskanie środków z Unii Europejskiej, co niewątpli-wie negatywnie oddziałuje na Klub.

Agnieszka Sztandar-Sztanderska

Konno przez Pieńki

Agnieszka Sztandar-Sztanderska wręcza odznaczenia uczestnikom jednego z projektów

ORGANIZACJE POZARZĄDOWE

Fot.

Klu

b Sp

orto

wy

Pień

ki


Warsztat Terapii Zajęciowej w Nowej Woli po raz drugi otrzymał naprawiony sprzęt

ortopedyczny.Więźniowie z Zakładu Karnego w Białymstoku

wraz z wychowawcami oraz dyrektorem przeka-zali wcześniej naprawiony sprzęt ortopedyczny na potrzeby podopiecznych fundacji. Jest to już druga tego typu akcja i jak zapowiedzieli, nie ostatnia. Nasi uczestnicy przywitali gości występem ar-tystycznym przygotowanym pod okiem instruk-torów. Podczas dyskusji wspólnie ustaliliśmy, iż nasza współpraca powinna odbywać się regularnie i na większą skalę.

Warsztat Terapii Zajęciowej w Nowej Woli

Pomoc jest potrzebna

Uczestnicy Wtz wraz z opiekunami i gośćmi z Zakładu Karnego w Białymstoku

Gminna Biblioteka w Michałowie z okazji Dni Oświaty, Książki i Prasy organizuje konkurs dla Czytelników.

Aby wziąć udział w konkursie należy w dniach 12 - 16 maja br. wypo-życzyć książkę, wypełnić kupon i czekać na losowanie cennych nagród. W konkursie mogą wziąć udział dzieci i osoby dorosłe. Dodatkowo, kto wy-pożyczy największą liczbę książek będzie miał szansę wylosować Nagrodę - Niespodziankę.

Nagrody losował będzie znany pisarz, Piotr Nesterowicz, który przyjedzie do Michałowa w dniu 19.05.2015 roku. Serdecznie zapraszamy do Gminnej Biblioteki w Michałowie.

(MG)

Spotkanie z pisarzemNa zaproszenie Gminnej Biblioteki w Michałowie w dniu 19 maja 2015

roku przyjedzie do Michałowa znany pisarz, autor książki pt,,Cudowna” - Piotr Nesterowicz.

Pan Piotr opisuje precyzyjnie zjawisko cudu w Zabłudowie z roku 1965 roku. Niektórzy mieszkańcy Michałowa i okolicznych wsi pamiętają to wy-darzenie. Spotkanie autorskie z pisarzem, Piotrem Nesterowiczem odbę-dzie się w Gminnej Bibliotece (ul. Białostocka 30A) w dniu 19.05.2015 roku ( wtorek ) o godzinie 17.00 Serdecznie zapraszamy!!!

(MG)

INFORMATOR

W Michalowie, na zapleczu Pra-cowni Filmu, Dźwięku i Fotografii powstał Park Rodzin Michałowskich. Swoje drzewka rodzinne zasadzili sa-morządowcy, także minionych kaden-cji oraz mieszkańcy Michałowa. PRM jest projektem otwartym i będzie roz-budowywany. Przy każdym drzewku znajdzie się tabliczka z nazwiskiem miejscowej rodziny. Już nad tym pra-cujemy!

W sumie zasadziliśmy około 50 drzewek. Mamy wielką nadzieję, że te drzewka, które już rosną, a życzliwy deszczyk podlał je jak trzeba, staną się symbolem wspólnoty, zgody i rosną-cej świadomości, że jesteśmy stąd, i że jesteśmy razem

Drzewka wymagają troski, nie tyl-ko gospodarza placu. Musicie od cza-su do czasu tu zajrzeć i sprawdzić jak rosną. Wkrótce umieścimy przy każ-dym drzewku tabliczkę znamionową tak, aby każdy wiedział gdzie znajduje się drzewko rodzinne

Park Rodzin Michałowskich jest projektem otwartym. Czekamy na zgłoszenia, od nich uzależniamy kon-tynuację przedsięwzięcia.

Pojawił się pomysł, aby Parkowi Ro-dzin Michałowskich nadać imię. Pa-dła nawet propozycja nazwania go im. Tamary Sołoniewicz. Była filmowcem z naszego regionu, a to przecież PRA-COWNIA FILMU… Czekamy na zgłaszane przez Państwa propozycje.

Tomasz Wiśniewski, PFDF

Uczennice klasy II i I Zespoły Szkół w Michałowie wystąpiły na koncercie w Nagoi w Japonii 23 marca 2015 r. Nie były tam obecne na żywo, ale były na zdjęciach i filmiku i co najważniejsze usłyszano ich głosy śpiewające piosen-kę o pokoju. Całe przedsięwzięcie było zorganizowane przez Muzeum Dzieci w Bostonie i grupę śpiewających kobiet „Women of the World”, a także Uniwer-sytet w Nagoi. W wydarzeniu wzięli udział uczniowie ze szkół z całego świata. Projekt miał tytuł „Music Peace Project” Każda ze szkół śpiewała w swoim języku fragment piosenki „We are brothers and sisters, we are one family” - „Je-steśmy braćmi i siostrami - jesteśmy jedną rodziną”. Uczniowie nagrali swoje głosy i filmiki i w trakcie koncertu w Nagoi głosy dzieci i młodzieży z całego świata zabrzmiały razem w refrenie piosenki napisanej przez grupę muzyczną „Kobiety Świata”.

Edyta Rosiak

„Drzewo Ci Opowie o Ludziach

w Michałowie”Wyśpiewali pokój

ORGANIZACJE POZARZĄDOWE

Fot.

Wtz

Now

a W

ola

Maratony Kresowe przemknęły przez piękną Ziemię Michałowską

W sumie w Mistrzostwach Michałowa startowało 47 zawodniczek i zawodni-ków. Nagrody wręczali Bur-mistrz Michałowa Włodzimierz Konończuk i Dyrektor MOSiR – Dariusz Golak. Trzy najlepsze zawodniczki w kategorii Mini Open Kobiet oraz Półmaraton do lat 16 Dziewcząt otrzymały z rąk Dyrektora Oddziału Drogowego UNIBEP SA Sławomira Moczydłowskiego piękne albumy oraz inne gadżety.

Na stronie wwwmaratonykresowe.wp oraz www.mosirmichalowo.eu znajdziemy wyniki oraz tysiące zdjęć z naszej imprezy.

Relację oraz zdjęcia z przebiegu imprezy przygotował MOSiR Michałowo

Maraton Kresowy „Dzika Puszcza”, eliminacja Pucharu Polski XCM,

kwalifikacja do reprezentacji Polski na Mi-strzostwa Europy w maratonie crossowym oraz Mistrzostwa Michałowa – cztery w jed-nym. W niedzielę 19 kwietnia 2015 roku 558 zawodników zmierzyło się na trasach wokół Michałowa. Największą niewiadomą przed weekendem była frekwencja. Na zawodników czekała trasa licząca 88 kilometry i prawie 1200 metrów przewyższeń. Zawodnicy star-towali na dystansie Mikro (okrążenie wokół zalewu), Mini – 9,3 km, Półmaraton – 36 km, Maraton – 82 km.

Kobiety na rowery - to hasło przyswiecało naszym paniom

Leśne trasy Puszczy Knyszyńskiej mocno dały w kość zawodnikom

Następcy Szurkowskiego i Szozdy czekaja na start

Rzeźbione grzyby były wspaniałymi nagrodami dla zwycięzców

Takie medale otrzymali najlepsi zawodnicy

Zmęczone, ale szczęśliwe bohaterki na podium wraz z organizatorami

W związku z uroczystymi obchodami 224. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja, w parku w Michałowie odbyły się uroczystości z wiązane ze świętem. Od godziny

jedenastej na mieszkańców gminy czekały drobne upominki, przygotowane przez Gminny Ośrodek Kultury.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele lokalnej władzy, instytucji samorządowych oraz mieszkańcy Gminy.

Zdjęcia: P. Rusiłowicz, J. Dąbrowska

Wiwat maj, piękny maj!

Na uroczystość przybyło wiele

delagacji z kwiatami

Wieńce składano rónież pod krzyżem. Na zdjęciu S. Krućko z młodzieżą

Mieszkańcy Michałowa pamiętali o kotylionach

Upominki rozdawane przez GOK

Na uroczystości nie zabrakło również najmłodszych Czarek i Aneta Stankiewicz z Suwałk

O naszych gminnych sprawach

Przed przyjęciem proponowanego porządku obrad Prze-wodnicząca Rady Maria Bożena Ancipiuk poinformowa-ła o proteście wyborczym, jaki wpłynął od Pani Swietłany Łukszy w sprawie wyborów sołtysów sołectwa Michałowo II. Przewodnicząca zaproponowała, aby tym tematem za-jąć się w sprawach różnych.

UCHWAŁY1. Zmiany w budżecie gminyDotyczyły one głównie zmniejszenia planu wydatków

o kwotę 337 626 zł w rozdziale rezerw ogólnych i celowych. W związku z udzielonym w 2014 roku poręczeniem Gmin-nemu Ośrodkowi Kultury kredytu na pokrycie wydatków refundowanych ze środków Unii Europejskiej zaplanowano rezerwę celową na wydatki z tytułu ewentualnych spłat tego kredytu. W związku ze spłaceniem w całości zobowiązania przez GOK przeznacza się powyższe środki na inne cele:•100 000 zł – na pomoc finansową w postaci dotacji celo-

wej dla Województwa Podlaskiego na częściowe opłace-nie wykonania dokumentacji projektowej na przebudo-wę drogi wojewódzkiej Nr 687 na odcinku Zwodzieckie – Narewka – Juszkowy Gród;

•12 000 zł – na dofinansowanie zakupu przez Komendę Miejską Policji w Białymstoku pojazdu służbowego;

•15 626 zł –na dotację dla niepublicznego gimnazjum;

Podczas obrad kwietniowej sesji Rady Miejskiej

Relacja VII Sesji Rady Miejskiej w Michałowie (23 kwietnia 2015r.)

(10 000 zł) i remont oświetlenia ulicznego przy ul. Bia-łostockiej w Michałowie (50 000 zł).

2. Odwołanie Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Michałowie. Przewodnicząca poin-formowała, iż 26 marca br. wpłynęło oświadczenie rad-nego Mariana Hajduczeni o rezygnacji z pełnienia tej funkcji.

3. Wybór Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Michałowie – Wiceprzewodniczący Jaro-sław Symko zaproponował kandydaturę radnej Anny Barszczewskiej, która wyraziła zgodę na pełnienie funk-cji przewodniczącej Komisji Rewizyjnej. Radni przegło-sowali powyższą kandydaturę.

4. Ustalenie liczby punktów sprzedaży i podawania na-pojów alkoholowych, zawierających powyżej 4,5% al-koholu (oprócz piwa) oraz usytuowania miejsc sprze-daży i podawania napojów alkoholowych na terenie gminy MichałowoRadni ustalili, iż na terenie gminy ma być nie więcej niż osiem punktów sprzedaży alkoholu z możliwością jego spożycia na miejscu (lokale gastronomiczne) oraz nie więcej niż 38 miejsc sprzedaży na wynos (sklepy). W uchwale określono, że punkt sprzedaży i podawania na-pojów alkoholowych nie może być usytuowany w odle-głości mniejszej niż 30 m od takich obiektów, jak szkoły i przedszkola, świątynie, cmentarze, obiekty sportowe. Uchwała określa też szczegółowy sposób mierzenia tej odległości.

5. Uchwała o członkostwie Gminy Michałowo w Lokal-nej Grupie Działania Puszcza Knyszyńska

• 210 000 zł – dotacja celowa dla Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Michałowie na zakup używanego autobusu służącego dowożeniu dzieci do szkół (150 000 zł) oraz zakup agregatu prądotwórczego


SPRAWY SAMORZĄDOWE

Fot.

Mac

iej W

oźni

ewsk

i

W związku z uprawomocnieniem się z dniem 2 kwiet-nia 2015 r. ustawy o rozwoju lokalnym z udziałem lokalnej społeczności, gminy należące do LGD mogły podejmo-wać uchwały o kontynuacji członkostwa w LGD Puszcza Knyszyńska. Uchwała będzie niezbędnym załącznikiem do wniosku złożonego w konkursie na finansowanie okresu przejściowego dla lokalnych grup działania, który zostanie ogłoszony w czerwcu br.6. Zmiana uchwały w sprawie poboru podatku rolnego,

podatku od nieruchomości i podatku leśnego w drodze inkasa, określenia inkasentów i wynagrodzenia za in-kaso Ustalono wynagrodzenie za inkaso w następującej wysokości:1) 6% od sumy zainkasowanych i terminowo przekaza-

nych kwot na konto Urzędu Miejskiego w Michałowie dla sołectw Michałowo I i Michałowo II;

2) 8 % od sumy zainkasowanych i terminowo przekaza-nych kwot na konto Urzędu Miejskiego w Michałowie dla pozostałych sołectw.

7. Wyrażenie zgody na sprzedaż lokalu użytkowegoRadni wyrazili zgodę na sprzedaż w drodze przetargu lo-

kalu użytkowego o powierzchni użytkowej 56,40 m2 w bu-dynku położonym przy ul. Gródeckiej 1 w Michałowie wraz z pomieszczeniami przynależnymi o łącznej powierzchni 30,60 m2 oraz udziałem 870/1623 w prawie własności dział-ki nr 208 o pow. 0,0517 ha obręb 29 Michałowo.8. Określenie zasad nabywania, zbywania i obciążania

nieruchomości stanowiących własność Gminy Micha-łowo oraz ich wydzierżawiania lub wynajmowania na czas oznaczony dłuższy niż 3 lata lub na czas nieozna-czonyPrzybyły na sesję Komendant Miejski Policji

w Białymstoku insp. Andrzej Łapiński, poinformował, iż w porozumieniu z Komendantem Wojewódzkim Policji zapadła ostateczna decyzja o przeniesieniu Komisariatu z Michałowa do Zabłudowa. Komendant uzasadniając wy-jaśnił, iż budynek w Zabłudowie podobnie jak w Gródku jest własnością Policji i może ona nimi dowolnie dyspono-wać. Natomiast budynek, w którym mieści się komisariat w Michałowie nie stanowi własności Policji, a jest użyt-kowany na podstawie umowy użyczenia. Policja uzyskała dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej na termomo-dernizację i remont budynków. Z oczywistych powodów tych środków nie można było wykorzystać, gdy budynek nie był własnością Policji. Ponadto od 1 lipca br. zmieniają się przepisy, które nakazują reorganizację struktur Policji. Komendant poinformował, że w Michałowie planuje się wygospodarować miejsce na przesłuchanie świadków itp. Zapewnił, że pod względem bezpieczeństwa mieszkańców gminy nic się nie zmieni.

Podczas dalszych obrad zostało przedstawione sprawoz-danie ze współpracy Gminy z organizacjami pozarządo-wymi za rok 2014 oraz przedstawiono ocenę zasobów po-mocy społecznej za rok 2014 oraz sprawozdania z dzia-łalności MGOPS w Michałowie za rok 2014 i potrzeby w zakresie pomocy społecznej na 2015 rok.

Zgłoszono trzy interpelacje. Radna Ewa Kupraszewicz na wniosek mieszkańców złożyła interpelację odnośnie po-wodu wniosku o ZGKiM odroczenie rozprawy w sprawie długów czynszowych p. Leszka Gryca – asystenta Burmi-

strza z zapytaniem, czy Burmistrz zamierza dochodzić rosz-czeń. Radna Nina Bielenia złożyła z kolei interpelację do-tyczącą informacji, na jakie inwestycje i w jakiej wysokości Burmistrz planuje pozyskać środki z Unii Europejskiej. Przewodnicząca Maria Ancipiuk w imieniu mieszkań-ców ul. Białostockiej złożyła pismo w sprawie przebudowy chodników przy ul. Białostockiej. – Ja pofatygowałam się i sprawdziłam, nie wiem czy tam jest skatepark czy co – powiedziała.

Burmistrz Włodzimierz Konończuk: – Na pewno na wysokości posesji tych państwa, którzy złożyli podpisy pod tym pismem, budowa musi być prowadzona zgodnie z pro-jektem. Obecnie tego nie da się zmienić. Trzeba natomiast zaradzić skutkom, zabezpieczyć skarpy, wykonać zjazdy, żeby wyeliminować zagrożenia. Wobec tego, że inwesto-rem jest Wojewódzki Zarząd Dróg w Białymstoku, skieruję pismo do dyrektora Sulimy.

Ustosunkowując się do interpelacji radnej Niny Bie-lenia Burmistrz powiedział: – To nieprawda, że już ru-szyła kampania nowej perspektywy finansowej 2014-2020. Dopiero jutro będziemy na pierwszej naradzie u marszałka, gdzie cokolwiek powiedzą na ten temat. Już opracowujemy dokumentację kanalizacji wsi Nowa Wola. Przygotowujemy tę inwestycję celem pozyskania środków unijnych w przyszłym roku, jeżeli takowe rozdanie się po-jawi. Opracowujemy też plany placów zabaw dla dzieci w Topolanach, Juszkowym Grodzie, Jałówce, Nowej Woli. Będziemy przygotowywać jak najwięcej dokumentacji technicznych na różne projekty, aby gdy tylko pojawią się środki, móc składać wnioski. Potrzeb i pomysłów mamy wiele. Skrupulatnie spisaliśmy też postulaty, które zosta-ły zgłoszone podczas zebrań wyborczych w sołectwach. Wkrótce przedstawimy odpowiedni raport odnośnie trwa-jących i planowanych w tym roku i latach następnych

Komendant Andrzej Łapiński powiedział, że poprzedni burmistrz Marek Nazarko nie zgodził się, aby pomieszczenia komisariatu w Michałowie stały się własnością Policji


SPRAWY SAMORZĄDOWE

Fot.

Mac

iej W

oźni

ewsk

i

działań inwestycyjnych w Michałowie i na terenie naszej gminy.

Do interpelacji radnej Ewy Kupraszewicz ustosunkował się kierownik ZGKiM. Eugeniusz Załęski. Poinformował, że zgodnie z uchwałą Rady z 2013 roku, wobec spłaty peł-nego zadłużenia najemcy Leszkowi Grycowi można było przywrócić umowę najmu. Taka umowa została przywróco-na. Długu żadnego nie ma, sprawy sądowe wycofano.

Leszek Gryc: Ta sprawa dotyczy mnie już od dłuższego czasu, jestem pomawiany o różne rzeczy. Chcę wierzyć, że interpelacja radnej Kupraszewicz wynika z właściwych zachowań pracowników, a nie wypływu na zewnątrz in-formacji niejawnych. Od dłuższego czasu żadnego długu czynszowego nie mam. Moja decyzja, wbrew własnemu interesowi, sprawiła, że budynek stał się własnością gmi-ny. Żebym nie wycofał sprawy z sądu, budynek nie byłby gminnym, choć nie wiadomo czy kiedykolwiek takowym był. Zawsze mówiłem, że wszystkie należności uiszczę właścicielowi i z chwilą wycofania sprawy z sądu tak zrobiłem. Powiem jeszcze jedno. Jestem obciążany i na-dal będę nadmiernym czynszem, wynikającym z podjętej przez Radę uchwały, która bezpośrednio prowadzi do na-ruszenia ustawy, łamie prawo. Myślę, że sprawa zostanie ostatecznie załatwiona i nie będę już więcej o nic poma-wiany.

Sprawy różneRadna Ewa Kupraszewicz podziękowała Burmistrzowi

za bardzo szybką interwencję w sprawie naprawy bocianie-go gniazda w miejscowości Tylwica Majątek.

Radny Marek Charytoniuk poinformował, że Komisja Oświaty rozpatrywała skargę na dyrektora GOK-u (temat poruszony na poprzedniej sesji) i skarżący Tomasz Wi-śniewski na posiedzeniu skargę wycofał.

Radna Irena Suprun zapytała, czy informacje z przebiegu posiedzeń komisji są niejawne, czy można je „wynosić”.

– Odnośnie wyciekania informacji po kilku czy kilkunastu minutach większego wpływu nie mamy – powiedział radny

Jarosław Symko. – Każdy może wejść na komisję i wy-słuchać. Jednak czasem są to sprawy robocze, propozycje planów, o których nie musi wiedzieć ogół. Bardzo proszę, żeby spraw, o których na posiedzeniach komisji rozmawia-my na roboczo, nie przekazywać na zewnątrz, bo świadczy to o nas. Niektóre tematy mogą być błędnie odebrane, przez co ludzie niesłusznie są wplątywani.

Radna Irena Suprun: – Właśnie. Później czytamy na blogu Nasze Michałowo nieprawdę To szkaluje nasze dobre imię. Jeżeli komuś już zależy, żeby to wszystko opowie-dzieć, proszę to wiarygodnie odtwarzać.

Radny Jarosław Symko: – Jest nie tylko jeden blog, są inne, jest gazeta. Jeżeli chcemy budować jakąś wspólnotę w Michałowie, powinniśmy zacząć od tego, żeby mówić sobie prawdę. Nie zasłaniać się jakimiś tam e-mailami, nie podpisanymi. W tym miejscu gratuluję wyboru nowej re-daktor naczelnej Gazety Michałowa i proszę, aby wszyst-kie artykuły były podpisane z imienia i nazwiska. Miejmy wreszcie odwagę, bo do niczego innego to nas nie dopro-wadzi, tylko do kłótni, wojny, do podjudzania jeden na drugiego. Nie podoba mi się to od wielu lat i wiele razy to mówiłem poprzedniemu redaktorowi. Miejmy odwagę i zacznijmy się podpisywać imieniem i nazwiskiem.

Radna Dorota Burak poinformowała, że nie otrzy-mała odpowiedzi od Przewodniczącej na pismo, w którym zgłosiła chęć pracy w komisjach Rady Miejskiej.

– W komisjach nie ma miejsca – odpowiedziała Przewod-nicząca Maria Ancipiuk.

Pozostałą część sesji zdominowały dyskusje nad brakiem herbu Michałowa w nagłówku Gazety Michałowa, ustale-niem autorów bloga Nasze Michałowo oraz przebiegiem zebrania wyborczego w sołectwie Michałowo II w związku z protestem p. Swietłany Łukszy (Rada postanowiła, aby podnoszone w nim zarzuty przeanalizowała Komisja Rewi-zyjna).

Relację przygotował Urząd Miejski w Michałowie

Będzie II tura wyborów w sołectwie Michałowo IIBurmistrz Michałowa Włodzimierz Konończuk wydał zarządzenie w sprawie przeprowadzenie II tury

wyborów sołtysa w sołectwie Michałowo II. Jako datę wyznaczył dzień 17 maja 2015 roku godz. 15.00, a miejsce – Gminny Ośrodek Kultury w Michałowie. Oto uzasadnienie zarządzenia:

Zgodnie z postanowieniami §13 pkt 2 Statutu Sołectwa Michałowo II, powołanego Uchwałą Rady Gminy Michałowo nr XVI/158/08 z dnia 14.03.2008 roku, aby kandydat na sołtysa został wybrany musi osiągnąć akceptację 50% + 1 głos. W przypadku nie osiągnięcia przez żadnego z kandydatów takiej akceptacji za-rządza się II turę wyborów.

W trakcie analizy dokumentacji z zebrania wyborczego sołectwa Michałowo II ujawniono, że komi-sja skrutacyjna nie zauważyła braku otrzymania wymaganej ilości głosów przez zgłoszone kandydatki. W głosowaniu brało udział 174 osoby. Krystyna Kosakowska uzyskała 87 głosów, Swietłana Łuksza 86, a 1 głos był nieważny. Wymagana większość wynosiła 88 głosów. Żadna ze zgłoszonych kandydatek takie-go poparcia nie uzyskała.

Wobec tego, że I tura głosowania nie przyniosła rozstrzygnięcia należy zarządzić jego II turę.


SPRAWY SAMORZĄDOWE

Mając na względzie powagę urzędu Burmistrza Micha-łowa oświadczam, iż nie będę polemizować z ano-

nimowymi wpisami na blogu internetowym tzw. „Małej Ojczyzny”. Regularnie od połowy stycznia br. pojawiają się tam pomówienia i nieprawdziwe informacje obrażają-ce mnie i moich współpracowników jako funkcjonariuszy publicznych. Celem tych publikacji, prezentujących rażąco niski poziom językowy, nie jest informowanie „prawdzi-wie o sprawach Gminy Michałowo i jej mieszkańców”, lecz obrażanie i szkalowanie urzędu Burmistrza, co pod-waża społeczne zaufanie udzielone mi w demokratycznych wyborach. Na blogu używane są słowa i określenia, które naruszają dobra osobiste, dobre imię i cześć moje, mego urzędu i moich współpracowników. Są niezgodne z prawdą i nas pomawiają. Przekracza to granice nie tylko naszej to-lerancji, ale przede wszystkim norm, wyznaczonych przez obowiązujące przepisy.

Jako Burmistrz Michałowa, wybrany w demokratycz-nych wyborach, jestem cały czas otwarty na merytoryczną dyskusję o rozwoju naszej Gminy. Jednak wpisy na blogu wykraczają poza prawo do krytyki. Mamy wolność wy-powiedzi, ale trzeba ważyć słowa. Nie może być tak, że ktoś rzuca oskarżenia bez pokrycia i bezkarnie pomawia – w dodatku anonimowo – osoby publiczne.

Ponieważ wpisy na blogu zawierają treści ewidentnie naruszające przepisy prawa, a przy tym mocno godzące o w autorytet i wizerunek naszej Gminy, podjęliśmy czyn-ności wyjaśniające. Jak już informowałem, ich celem jest zawiadomienie odpowiednich organów o możliwości po-pełnienia przestępstwa przez twórców bloga oraz firmowa-nego przez nich – również anonimowo – bezpłatnego biu-letynu, rozkolportowanego na początku kwietnia br. wśród mieszkańców gminy.

Na moje pisemne zapytanie, skierowane w tej sprawie do radnych KWW Mała Ojczyzna i byłego burmistrza Marka Nazarko, odpowiedziało czworo radnych. Radni Marek Charytoniuk, Marian Hajduczenia i Halina Ławre-szuk oświadczyli, iż nie mają z tym nic wspólnego. Radna Ewa Kupraszewicz poprosiła natomiast o „sprecyzowanie zarzutów”.

Następnie w dniu 20 kwietnia br. do Urzędu Miejskiego wpłynęło pismo, informujące o rozwiązaniu klubu rad-nych Mała Ojczyzna. Podpisali się pod nim wszyscy jego członkowie, oprócz radnego Jarosława Symko, który kilka tygodni wcześniej złożył ustną rezygnację z członkostwa w klubie.

W zaistniałej sytuacji sygnowanie wpisów na blogu jako „Mała Ojczyzna”, co ma nadal miejsce, jest nieprawdziwe. Tym bardziej, że zgodnie z przepisami Kodeksu Wybor-czego komitet wyborczy wyborców funkcjonuje wyłącznie w trakcie wyborów.

Blog Nasze Michałowo, kojarzony przez mieszkańców z byłym burmistrzem Markiem Nazarko, działa zatem jako anonimowy. Jednak anonimowość to nie bezkarność. Ano-nimowość to brak cywilnej odwagi.

Wierzę głęboko, że zawiadomione przeze mnie organy niezwłocznie podejmą odpowiednie czynności, aby spraw-cy tych działań zostali ustaleni i pociągnięci do odpowie-dzialności karnej.

Informuję też, że oficjalnie zawiadomiłem administra-torów serwisu Blog.pl o bezprawnym charakterze wpisów publikowanych na blogu naszemichałowo.blog.pl, narusza-jących Regulamin Usługi Blog.pl, wnioskując o zastoso-wanie określonych w nim przeciwdziałań.

Michałowo, 4 maja 2015 r.Burmistrz Michałowa

Włodzimierz Konończuk

OŚWIADCZENIE BURMISTRZA

Gmina Michałowo opracowuje plan gospo-darki niskoemisyjnej. Aby można było ko-

rzystać z planowanych do wprowadzenia dotacji unijnych należy przeprowadzić badania wśród mieszkańców. Nam pozostało niewiele do osią-gnięcia wymaganego poziomu. Prosimy o pomoc mieszkańców gminy: wypełnienie ankiety, która jest dostępna na stronie www.michalowo.eu i do-starczenie jej do referatu inwestycji, bądź zgłosze-nie się osobiste - pomożemy w wypełnieniu.

Pracownicy Urzędu Miejskiego w Michałowie

Plan gospodarki niskoemisyjnej


Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

Joanny PerkowskiejŚ.P. Joanna była architektem i miała swoje rodzinne

korzenie w naszej gminie. Jej pracy, swój wygląd zawdzię-czają m.in. takie obiekty jak Ratusz Miejski w Michałowie,

Pracownia Filmu Dźwięku i Fotografii czy odnowione wnętrza GOK w Michałowie.

Rodzinie i Bliskim składamy wyrazy głębokiego współ-czucia.

Burmistrz Michałowa Włodzimierz Konończukwraz z pracownikami Urzędu

Miejskiego w Michałowie

SPRAWY SAMORZĄDOWE

Mieszkańcy Gminy Michałowo nie mogli narzekać na nudy podczas tego-rocznej majówki. 1 maja w budynku Gminnego Ośrodka Kultury odbył

się bowiem wernisaż wystawy Romana Sieńko. Po południu na wszystkich zain-teresowanych czekały gry i konkursy z czasów PRL. Wieczorną zabawę uświet-nił występ zespołu Sekret.

Majówka z GOKiem

Zdjęcia: Magdalena Lewszuk

Wernisaż wystawy Romana Sieńko odbył się 1 maja w Michałowie

Atrakcje dla najmłodszych przygotował GOK

Wernisaż wzbudził ciekawość wielu mieszkańców gminy

Występ zespołu Sekret

Rysowanie kredą okazało się śwetną zabawą

Dzieci z ochotą uczestniczyły w przygotowanych zabawach

Elżbieta Palinowska w rozmowie z autorem wystawy

A. Kasperowicz w towarzystwie

R. Sieńko

Nałęczów zachwycił uczestników wycieczki

Stowarzyszenie działa od 31.12.2012r. W swoich szeregach zrzesza 23 osoby. Głównie są to osoby niepełnosprawne i

ich rodziny. Mamy również troje wolontariuszy, którzy aktywnie współpracują ze Stowarzyszeniem (Anna Tomaszuk, Agata Gry-ko oraz młodziutka wolontariuszka Natalia Birycka). Dobrą radą i pomocą dla Stowarzyszenia służy pani Anna Funkowska.

„Iskra Michałowo” swoją działalność opiera na pomocy osobom niepełnosprawnym. Dotychczas pomoc ta polegała na organizo-waniu wypoczynku oraz warsztatów wyjazdowych. Współpra-cujemy również z Gminną Komisją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Michałowie, która współfinansowała wiele naszych wyjazdów. W ostatniej wycieczce do Kozłówka, Maj-danku, Lublina, Nałęczowa, Wąwolnicy i Kazimierza Dolnego, uczestniczyły 44 osoby. Hasłem przewodnim wycieczki było:

Członkinie Stowazryszenia wraz rodzinami i przyjaciółmi

„Zero procent alkoholu, sto procent zdrowego wy-poczynku”. Jak dotąd osoby niepełnosprawne rzad-ko wyjeżdżały poza teren gminy czy powiatu. Za-praszamy serdecznie wszystkich chętnych, którzy chcieliby się przyłączyć do Stowarzyszenia. Więcej informacji na temat działalności Stowarzyszenia można uzyskać pod numerem telefonu: 516 855 294.

Krystyna Szulska

Zdjęcia: Agata Gryko, Anna Tomaszuk, JD

Andrzej Szulski wraz z koleżankami ze Stowarzyszenia

Lessowe wąwozy były jedną z największych atrakcji wyprawy

Kwietniowa wycieczka była okazją do wspólnej integracji

Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Iskra Michałowo”


Gazeta Michałowa: Co skłoniło Cię do startu w wyborach na sołty-sa?

Łukasz Sakowicz: Przede wszyst-kim mieszkańcy Żedni, a raczej chęć pracy na rzecz lokalnej społeczności. W ostatnim czasie przeprowadzi-łem wiele rozmów z sąsiadami, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że jest jeszcze wiele do zrobienia. Dru-gim elementem mojej motywacji jest fakt, iż wychodzę z założenia, że nie należy stać z boku i tylko krytykować działania innych.

GM: Żedni potrzebne są zmiany? Łukasz: Podstawowym problemem

Żedni jest brak działki należącej do gminy - wszystkie są albo w rękach prywatnych, albo należą do Lasów Państwowych. Brak miejsca należą-cego do wszystkich mieszkańców utrudnia organizowanie pikników i spotkań. Szczególnie widoczne było to podczas ostatnich wyborów sołec-kich, które dzięki uprzejmości Nadle-śnictwa mogły odbyć się pod wiatą.

GM: Czy młody sołtys ma coś, czego nie miał jego poprzednik?

Łukasz: Mój poprzednik pozosta-wił Żednię z wyasfaltowanymi dro-gami i gotową siecią wodociągową. Dzięki temu będę mógł wykorzystać

swój zapał i skupić się na integracji mieszkańców i inwestycji mających im służyć.

GM: Jesteś najmłodszym sołty-sem w naszej Gminie. Czujesz pre-sję tego powodu?

Łukasz: Absolutnie nie. W czasie mojej pierwszej sesji Rady Miejskiej, ale również na co dzień, spotkałem się wyłącznie z pozytywną reakcją ludzi. Już od jakiegoś czasu spoty-kam się z Panem Burmistrzem w celu przekazywania swoich pomysłów na inicjatywy gminne. Oczywiście cały czas się uczę, ale warto podkreślić, iż do tej pory współpraca z magistra-tem układa się pozytywnie i mam nadzieję, że już niebawem wszyscy mieszkańcy dostrzegą efekty naszych działań.

GM: Czy uważasz, że start w wy-borach do Rady Gminy był falstar-tem?

Łukasz: Wręcz przeciwnie, uwa-żam to za ciekawe doświadczenie. Odbyłem wiele rozmów z mieszkań-cami gminy, poznałem ich problemy i opinie. Wynik wyborów uważam za swój sukces - 49 osób postanowiło mi zaufać i poświęcić część swojej nie-dzieli na oddanie na mnie głosu. Józef Piłsudski, patron Domu Ludowego w Sokolu, mówił: „Zostać zwyciężo-nym i nie ulec, to zwycięstwo, zwy-ciężyć i spocząć na laurach to poraż-ka”. Warto pamiętać o tych słowach, ja staram się wcielać je w życie.

GM: Nowa władza, to nowe wy-zwania. Jakie główne zadania stoją teraz przed Tobą?

Łukasz: Swoją funkcję traktuję jako bycie pośrednikiem pomiędzy Radą i Burmistrzem a mieszkańcami - dlatego ważne będą dla mnie spo-tkania i rozmowy. Mam swoją wizję rozwoju dla Żedni, ale to głos całego sołectwa jest decydujący. Chciałbym także współpracować z sołtysami Sokola, Topolan oraz Tylwicy, aby potrzeby mieszkańców tych miej-scowości docierały do władz gminy z jeszcze większa siłą.

GM: Największy problem Gminy Michałowo według Ciebie, to?

Łukasz: Zdecydowanie problemem jest opuszczanie gminy przez mło-

dych ludzi. Zatrzymanie ich tutaj to jedno z najważniejszych zadań obec-nej władzy. Jest to w interesie nie tyl-ko Michałowa, ale i regionu. Bardzo dobrze wiem ile moich znajomych wyjechało do szkół średnich czy na studia i nie należy tego krytykować, gdyż zdobywanie wykształcenia jest bardzo ważne. Problemem jest to, że Ci ludzie już tu nie wracają. Zakłada-ją oni firmy poza Michałowem, pracu-ją poza naszą gminą, a co najważniej-sze mieszkają gdzie indziej.

GM: Czy start w wyborach sołec-kich, to trening przed wyborami sa-morządowymi za cztery lata?

Łukasz: Zdecydowanie za wcze-śnie na takie plany i deklaracje. Obec-nie jestem sołtysem Żedni i na tym się skupiam. Cztery lata do dużo cza-su i wiele może się zmienić, natomiast należy jak najlepiej wykorzystać ten czas.

GM: Według Ciebie wyodrębnie-nie funduszy sołeckich jest potrzeb-ne?

Łukasz: Uważam fundusze sołec-kie za ciekawy pomysł i jestem jak najbardziej za, jednak mam świado-mość, że w wielu miejscowościach trzeba zacząć od podstaw. W Żedni taką podstawą jest działka gminna - dopiero wtedy moglibyśmy myśleć o zbudowaniu tam placu zabaw czy wiaty.

GM: Swoją postawą udowadniasz młodym ludziom z naszego regionu, że jeśli się czegoś chce, można to zrealizować. Myślisz, że w Michało-wie są ludzie, którzy mogliby pójść w Twoje ślady?

Łukasz: Oczywiście, zresztą siłę ludzi w moim wieku było widać pod-czas ostatnich wyborów samorządo-wych. Teraz należy szukać sposobu na zaangażowanie ich w sprawy gmi-ny. Moim zdaniem wraz z następnymi wyborami będziemy powoli wkraczać w zmianę pokoleniową, ponieważ za-angażowanie młodzieży w politykę jest coraz większe. I moim zdaniem mieszkańcy są na tę zmianę gotowi.

Rozmawiała Joanna Dąbrowska

„Zostać zwyciężonym i nie ulec, to zwycięstwo”Rozmowa z 21-letnim Łukaszem Sakowiczem, najmłodszym sołtysem w Gminie Michałowo

ROZMOWA

Łukasz Sakowicz, student Architektury i Urbanistyki na Politechnice Białostockiej. Do pracy na rzecz lokalnej społeczności został zachęcony na lekcjach Wiedzy o Społeczeństwie w gimnazjum, a teraz sprawdza swoją wiedzę w praktyce.

Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Iskra Michałowo”

Fot.

Arc

h. Ł

. Sak

owic

z


Publikacja zajęła I miejsce w kon-kursie Gazety Michałowa i Gminnej Biblioteki w Michałowie pt. „Historia życiem pisana”.

Część II

Pamiętam, że po wkroczeniu So-wietów Żydzi wysoko podnie-

śli głowę. Kazali nazywać siebie nie Żydami, ale Jewrejami. Kto się temu nie podporządkował, musiał się grubo tłumaczyć w miejscowej milicji. Po-sądzany był bowiem o nacjonalizm. Zmienili się oni diametralnie. Tak jak przed wojną byli do Polaków grzeczni i uniżeni, tak teraz butni i ryzykowni. Nie dotyczyło to Żydów zamożnych. Słyszałem, jak w rozmowie z ojcem jeden z bogatych sklepikarzy wyraził się o swoich współplemieńcach, że są głupimi baranami i wkrótce będą tego żałowali. Niektórzy Białorusini także zmienili się, uważając siebie za współ-rządzących i gospodarzy w zachodniej Białorusi.

Styczeń 1940 roku. Mróz dochodził do 40 stopni Celsjusza, śniegu po pas. Najstarsi ludzie tak ostrej zimy nie pamiętali. Ojciec mój pracował w fa-bryce włókienniczej (własność Niemca - Frejmarka). Za Sowietów utworzono kombinat włókienniczy - wszystkie fa-bryki i zakłady chałupnicze włączono do kombinatu. Zakładem tym, w któ-rym pracował ojciec, zarządzał naczel-nik - Rosjanin Jarszow. Ze względu na umiejętności zawodowe traktował ojca z pewnym respektem, natomiast dlate-go, że był Polakiem, miał niesprecyzo-wane zastrzeżenia. Widocznie coś mu tam doniesiono, co za acz - ten majster Kostecki. Mama w tym czasie czuła się znacznie lepiej.

Siel Sowiet tj. Zarząd Gminy przy-dzielił do nas na kwaterę kapitana Czerwonej Armii. Zakwaterowaliśmy go w mieszkaniu mniejszym, w tym z pokojem i kuchnią. Mieszkaliśmy wówczas w tym większym, od strony północnej. Sympatyczny facet, praw-dopodobnie Ukrainiec. Początkowo kwaterował sam, lecz po kilku tygo-dniach sprowadził żonę i teścia. Przed ich przyjazdem zwrócił się do mojej mamy z prośbą o udzielenie wszelkiej pomocy jego żonie w prowadzeniu gospodarstwa domowego, mówiąc: „Moja żena maładaja i jeszczo nie

znajet takoj żyzni, kak u was”. Przed przyjazdem żony i teścia przywiózł on wojskowym samochodem dużo pro-duktów żywnościowych, jak: mięso, jaja, mąkę. cukier, cukierki. Przekazał to wszystko mamie i prosił o przygo-towanie przyjęcia „tak kak u was”. Przyjęcie odbyło się z udziałem innych wojskowych. Kapitan i jego żona byli zaskoczeni i bardzo zadowoleni. Zy-skaliśmy wielkie ich zaufanie. Kilka tygodni później dziadek przyznał się, że wieźli ze sobą worek kartofli, po-nieważ straszono ich tam, że w Polsce panuje głód. Kapitan wysypał te ziem-niaki do rowu w czasie spotkania ich na stacji kolejowej w Waliłach.

Z dziadkiem dobrze żyłem. Opo-wiadał on wiele ciekawych rzeczy o panujących stosunkach w ich kraju. Między innymi, jak zakładano koł-chozy w latach dwudziestych. Jak się okazało, dziadek czynnie uczestniczył w tych akcjach. Najpierw na zwoła-nym zebraniu wiejskim agitatorzy nawoływali do dobrowolnego udziału w tworzeniu zespołowej formy pracy na roli, która jest formą nowoczesną i bardziej wydajną. „Gospodarka in-dywidualna to przeżytek” - mówili. Później opornych często nachodzono, proszono i straszono. Jeśli te metody nie dawały rezultatów, przychodzi-ła specjalna ekipa, rozwalała piece, a nawet kominy, zabierała zapasy zboża i odchodziła. Robiono to w czasie naj-większych mrozów. Po kilku dniach rodziny tej już na tym świecie nie było. Dzieci umierały prawie natychmiast.

„W 1933 roku zorganizowano tzw. „wytaczkie zołota”. Każdy z obywa-teli sowieckich na apel partii i rządu bezwzględnie musiał oddać złoto na rzecz ojczyzny. Kto złota nie miał lub nie oddał, czekała go śmierć głodowa. Zabierano wszystko bez litości.”

Jeszcze raz mama urządziła naszym lokatorom wielkie przyjęcie z racji urodzenia ich syna. Stół zastawiła według najlepszych polskich tradycji. Cała nasza najlepsza zastawa stołowa uświetniła tzw. „chrzciny”. Jadła - ile dusza zapragnie.

Mama pracowała nad tym parę dni. Uczestniczyli w bie-siadzie wszyscy jego koledzy, łącznie z dowództwem jednostki. Za-

chwytom nie było granic.Pewnego razu kapitan nieopatrznie

powiedział, że tam u nich kłamano.Propaganda sowiecka przedstawiała Polskę głodną, gdzie zamiast koni pa-nowie

zaprzęgali do pługów mężczyzn, a nawet kobiety.Noc 22 stycznia - peł-na grozy, płaczu. Wywózka na Sy-berię. Zabrano tej nocy z Michałowa kilkadziesiąt rodzin, m.in. całą rodzi-nę sąsiadów - Sawickich. Został jedy-nie Bronek, ponieważ go nie zastano w domu. Ogólna żałoba, rozpacz i strach przed przyszłością. Zaczęto przebąkiwać o dalszych akcjach. W jedynym sklepie absolutnie nic nie można było kupić. Ludzie zaczęli piec chleb i na wszelki wypadek go suszyć.

Gospodarka wymienna między wsią a miastem. Za sól, śledzie, materia-ły tekstylne, dostawało się produkty rolnicze. W sklepie od czasu do cza-su „konfiety” (cukierki), ale głodu nie odczuwaliśmy. Ojciec za swoją pracę w fabryce otrzymywał ekwi-walent rzeczowy. Konkretnie to koce lub materiały tekstylne. Zaczęliśmy wówczas handlować z rolnikami (oj-ciec znał prawie wszystkich rolników w gminie, ponieważ kiedyś skupował wieprze i prowadził sprzedaż wędlin). Kilka razy jeździliśmy do Baranowicz do wujków, Józefa Pasieki i Kazimie-rza Pasieki, braci mamy, którzy tam mieszkali. Wujek Józef i Kazik praco-wali przed wojną w P.K.U. (Państwowa Komenda Uzupełnień). Jeździłem tam na przemian z mamą. Woziliśmy do Baranowicz koce i sukno ubraniowe, stamtąd przywoziliśmy oliwę, smalec, łój, który przesmażony z oliwą stano-wił w tym czasie rarytas - smażyło się na nim placki, kartofle, babki kartofla-ne oraz krasiło się ziemniaki. Do stacji Waliły szło się z bagażem na plecach 9 kilometrów i z powrotem w nocy z prowiantem spożywczym też pie-chotą do domu. Publicznych środków lokomocji władza sowiecka nie uru-chomiła. Pociągi do Baranowicz kur-sowały jeden raz dziennie. Z Micha-łowa do Gródka i Walił i z powrotem jeździło się prywatnymi tzw. podwo-dami, lecz tylko na zamówienie (...)

Mieczysław Kostecki

Wyzwolenie od chleba i wolnościPUBLICYSTYKA


Z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Sokola, przy

współorganizacji Gminnego Ośrod-ka Kultury w Michałowie i Cen-trum Produktu Lokalnego dnia 18.IV.2015r w Domu Ludowym w Sokolu odbył się wernisaż wystawy fotograficznej: „Roman Sieńko. Fo-tografia.”

Roman Sieńko Urodził się na Su-walszczyźnie- Raczki, Sejny, Ełk to magiczne miejsca jego dzieciństwa i wczesnej młodości. Po maturze zamieszkał w Ełku i tu zaintereso-wał się najpierw muzyką, później fotografią. Ta ostatnia urzekła go w sposób szczególny. Chciał zostać fotografem, dlatego szczytem jego marzeń był własny aparat fotogra-ficzny, którym mógłby przenieść własne marzenia na czarno-białą kliszę . Ale starszy brat mieszkający w Poznaniu w lot odczytał pragnie-nia Romana i kupił mu przedmiot jego westchnień -–aparat fotogra-ficzny marki „Zorka”.

Jego mistrzem i nauczycielem był niedościgły w swoim zawodzie foto-grafik Edward Hartwig. To na jego książkach uczył się kadrowania fo-tografowanych obiektów, wywoły-wania klisz i obróbki chemicznej negatywów. W 1955r zamieszkał w Białymstoku i ciągle poszukiwał swojej drogi, a to na studiach poli-

O niezwykłej wystawie w zwyczajnym Domu Ludowym

technicznych, a to w biurze projek-towym, ale nie był to szczyt jego marzeń. Pewnego dnia trafił przy-padkiem na Bohdana Hryniewiec-kiego, kolejnego dobrego ducha na swojej rozpoczętej mimochodem drodze fotoreporterskiej. Okaza-ło się, że ów Pan Hryniewiecki, to znany redaktor „Gazety Biało-

stockiej”, czytanej w najmniejszej nawet wiosce dawnego wojewódz-twa białostockiego. Był rok 1957. Posypały się zlecenia obsługi waż-nych osobistości składających „go-spodarskie” wizyty na Białostoc-czyźnie, uroczystości przecinania wstęg otwierając tym samym nowo wybudowane zakłady przemysło-we, obiekty użyteczności publicz-nej, jubileusze zespołów artystycz-nych, ludzi sukcesu. Publikował w gazetach regionalnych: „Gazecie Białostockiej”, „Kontrastach”,”Ni-wie” ale i prasie centralnej:”Trybu-nie Ludu”,” Zielonym Sztandarze” ,”Nowej Wsi” i innych.

Ponad 20 tysięcy zdjęć z czasów pracy w CAF-ie P. Roman Sieńko przekazał do Państwowego Archi-wum w Białymstoku .Część z nich znalazła się na tej wystawie. Więk-szość prezentowanych fotografii pochodzi z archiwum Polskiej Agencji Prasowej w Warszawie, która po CAF-ie przejęła zasoby

archiwalne. Ponadto na wystawie zapre-zentowano także zdjęcia z Miejsko Gmin-nego Archiwum w Sejnach i z prywatnych zbiorów Piotra Sawickiego, znakomitego białostockiego fotografika. Wystawa była podzielona na 2 części – na scenie fotogra-fie ze zbiorów autora, na sali pozostałe.

Obecnie P. Roman Sieńko razem z synem Jackiem zarządza najstarszym w regionie prywatnym salonem samocho-dowym „Sieńko i Syn” a po pracy znajduje ukojenie w malowniczej wsi Sokole poło-żonej w Puszczy Knyszyńskiej.

Na wernisażu z radością witano niezwy-czajnych gości: posła na Sejm RP, dzien-nikarzy, publicystów, dyrektorów ważnych urządów, cenionych fotografów, muzyków, reżysera, dyrygenta, leśnika i zwykłych lu-dzi - mieszkańców Sokola.

Z przyjemnością można odnotować, że wystawa wpisała się w historię naszej wsi, bo odkurzono i pokazano cenne fotografie, o których już praktycznie zapomniano.

Kurator wystawy: Barbara Pacholska

Prezes Towarzystwa Przyjaciół Sokolawww.sokole-tps.pl

PodlasiePodlasie niby małe,Dla wielu jest wspaniałe.Chociaż nas Polaków jest tu więcej,Tu i tak dla innych znajdzie się miejsce.Cudzoziemiec jest jak brat,Taki mały jest ten świat.Wiele wyznań i narodów zamieszkuje lasy,Choć są tacy co przyjadą i na wczasy.Kultur jest tu dużo, takie jest Podlasie,Każdy kto przyjedzie do nas dobrze tu ma się.

Zofia Kosakowska kl.IIb

Tygiel kulturMichałowo – małe miastoI wyrażę się jasno,Że choć piękna tu natura,Trochę miesza się kultura.Prawosławni, KatolicyChodzą sobie po ulicy.Rozmawiają dialektamiŻydzi i Tatarzy razem z PolakamiWszyscy się dobrze rozumiejąI z tych samych żartów śmieją.Tygiel kultur można rzec -To jest bardzo fajna rzecz

Dominika Sowa kl. IIa

Wystawa R. Sieńko

KULTURA

Fot.

A. K

aspe

row

icz


Kwiecień był niezwykle inten-sywnym miesiącem w działal-

ności Pracowni Filmu Dźwięku i Fo-tografii w Michałowie. Budynek przy Fabrycznej 33 był miejscem wielu cie-kawych wydarzeń i celem wizyt wielu gości, również zagranicznych.

3 kwietnia w Pracowni pojawili się muzycy zespołu Młoda FolKrew, którzy pod kierownictwem Lecha Mazurka i przy pomocy pracowników PFDF zrealizowali nagrania swojej nowej płyty. Proces nagrywania płyty został również zarejestrowany filmo-wo. Efekty tych działań poznamy już niedługo.

12 kwietnia natomiast Pracownię odwiedziła grupa 50 przewodników turystycznych z Polski i Ukrainy. Miejsce bardzo przypadło im do gu-stu i obiecali wracać tu ze swoimi wy-cieczkami.

Pięć dni później mieszkańcy Mi-chałowa mieli okazję spotkać się z niezwykłą osobą - panią Haliną Ma-tejczuk, rodem z Gródka, której życio-rys wystarczył i na książkę i na film. Pani Halina swoją pracę zawodo-wą w latach 1955-1989 związała ze służbą na Wydziale Dyplomatyczno – Konsularnym Ministerstwa Spraw Zagranicznych PRL. Na placówkach dyplomatycznych m.in. we Francji (Marsylia, Lyon, Lille), Danii, ZSRR, RFN pracowała na różnych stanowi-skach, poczynając od referendarza aż po I Sekretarza Ambasady i Konsula PRL. W trakcie spotkania odbył się pokaz filmu o pani Matejczuk „Kon-sul całego PRL-u” (obszerną sagę o minionej epoce wypełnioną bole-snymi epizodami z okresu okupacji niemieckiej i sowieckiej, obrazkami ze zbrojnego podziemia, powojennej odbudowy Gródka, pracy w MSZ w okresie PRL-u). Autorem filmu jest T. Wiśniewski z Pracowni Filmu, Dźwięku i Fotografii w Michałowie. Spotkaniu towarzyszyła również wy-stawa grafik autorstwa Marty Mu-szyńskiej (Liceum Sztuk Plastycznych w Supraślu), które zostały wykorzy-stane w filmie.

21 kwietnia w pracowni pojawiła się ekipa reporterska portalu Cerkiew.pl. Zrealizowany w Pracowni materiał

Pracownia Filmu Dźwięku i Fotografii pracuje na pełnych obrotach

odwiedzili członkowie białostockiego Klubu Rotary. Spotkali się w Micha-łowie aby poznać Michała Piekarskie-go, który zajmuje się pisaniem ikon. W Pracowni wciąż można oglądać wystawę prac, które powstały w ra-mach warsztatów prowadzonych przez niego w PFDF. Michał jest osobą głuchoniemą, mocno doświad-czoną przez los, ale dzięki wspaniałej opiece i wsparciu, które otrzymał od rodziców, odnalazł swoją pasję i po-wołanie. Przedstawiciele Klubu chcą pomóc Michałowi w ich rozwijaniu.

Kondrad Sikora

#FabrycznaDźwięku Minimum gadania, maksimum działania

W czasach powszechnego dostępu do komputerów i innych cudów tech-niki wzrosła liczba młodych osób zainteresowanych obróbką dźwięku

i obrazu. Praktycznie każdy za pomocą domowego komputera jest w stanie stworzyć amatorskie studio nagraniowe i filmowe. Bardzo wiele osób próbuje robić to na własną rękę, często nie mając jakiegokolwiek przygotowania. Pra-cownia Filmu, Dźwięku i Fotografii w Michałowie zaprasza młodzież na warsz-taty profesjonalnej realizacji dźwięku, które prowadzi Paweł Oziabło.

Warsztaty składają się z półtoragodzinnych sesji w trakcie których uczestnicy zgłębią tajniki dźwięku oraz dowiedzą się na czym właściwie polega produkcja muzyczna. Zajęcia są realizowane zgodnie z formułą: minimum gadania, mak-simum działania.

W ich trakcie dowiemy się jak zarejestrować dźwięk, jak odpowiednio go obrobić, jakich narzędzi użyć aby nasze nagranie zabrzmiało profesjonalnie. Stworzymy bazę dźwięków FABRYCZNA DŹWIĘKU i wykorzystamy ją w produkcji filmowej i muzycznej: samodzielnie udźwiękowimy film!

Nauczymy się podstaw nagrywania i edycji instrumentów muzycznych, wo-kalu. Śpiewasz, grasz? Marzysz, aby próbki własnej twórczości zamieścić na YouTube, Vimeo… i się tego nie wstydzić? Te warsztaty są właśnie dla Ciebie! W każdą środę o godz. 15, PFDF Michałowo, Fabryczna 33

Paweł Oziabło

ma przyczynić się do jej promocji. 23 kwietnia do Michałowa, a kon-

kretnie do Pracowni, przyjechała grupa amerykańskich nauczycieli za-angażowanych w projekt o nazwie He-lix. Dotyczy on edukacji poświęconej wielokulturowości. Była to już ich ko-lejna wizyta. Grupie przewodził prof. Robert Adler Peckerar. W spotkaniu uczestniczył Burmistrz Michałowa Włodzimierz Konończuk.

24 kwietnia odbyła się premiera Premiera komiksu „Mroczna nadzie-ja” oraz wystawa prac Krzysztofa Dą-browskiego i Stanisława Łaskiego.

W poniedziałek, 27 kwietnia, PFDF

Młoda FolKrew nagrywa w PFDF

KULTURA

Fot.

Arc

hiw

um P

FDF


Dobra Hieronimowa, założone-go na początku XVIII w., wraz

z wsiami Nowa Wola i Potoka nale-żały do dóbr gródeckich w hrabstwie Zabłudów. Zgodnie z tym co podaje Inwentarz majętności Gródka, fol-wark Hieronimowo jeszcze w 1677 r. nosił nazwę Nowa Wola.

Dwór w Hieronimowie powstał na terenach należących najpierw do Chodkiewiczów, a później do Radzi-wiłłów. Założycielem tego urokliwego miejsca w latach 80 – tych XVIII w. był Michał Hieronim Radziwiłł. To właśnie na jego cześć majątek nazwa-no HIERONIMOWO.

Kolejnym właścicielem dóbr hiero-nimowskich został Michał Dziekoń-ski, który 20.VI.1820 r. nabył je od Radziwiłłów. Rok później odsprzedał je swojemu bratu Kazimierzowi, za-czął od urządzenia własnej siedziby według modnych wówczas założeń pałacowo – ogrodowych i podporząd-kowania nabytej posiadłości jako ca-łości. J. Morszek w swym artykule Pamiętamy o ogrodach, Hieronimowo ( Kurier Poranny z dn. 1-2-3.02.1991 )pisał, że do swego gospodarstwa spro-wadzał najnowsze narzędzia rolnicze i rośliny, jakie pojawiły się w folwar-kach centralnej Polski. W oborach po-siadał najlepsze bydło rogate w okrę-gu, a na polach uzyskiwał najwyższe plony.

Generał Kazimierz Dziekoński zmarł 23.01.1849 r. w Hieronimowie, a ciało zgodnie z jego wolą spoczęło w parku obok pałacu, w pobliżu głów-nej bramy. Po śmierci generała, który nie pozostawił po sobie potomstwa, w 1856 roku dobra Hieronimowo

odziedziczyła córka jego brata Mi-chała, Jadwiga Olizar, która również bardzo dbała o gospodarstwo i utrzy-mywała go na najwyż-szym poziomie.

Zapewne po 1870 roku (już po uwłaszczeniu chło-pów) hrabina Jadwig Olizar dobra Hiero-nimowo podzieliła na sześć folwarków: Hie-ronimowo, Kamienny Bród, Kazimierowo, Lesankę, Marynkę i Michalinę. Folwar-kom: Kazimierowo, Marynka i Michalina nadała imiona bli-skich.

Jeszcze za życia Jadwigi Olizar, w 1908 roku dobra Hieronimowo przejął Aleksander Eugeniusz Ram-m184(prawdopodobnie stryjeczny brat drugiego jej męża Aleksandra Ramma). Gospodarstwo odziedziczy-ła jego żona baronowa Olga Ramm. Do wybuchu pierwszej wojny świa-

towej wybudowali młyn parowy i gorzelnię, a w 1922 roku krochmal-nię. Utrzymywali również w należy-tym stanie założenia ogrodowe oraz pałac. Park leżący wokół pałacu był nadal parkiem krajobrazowym, jego pierwotna kompozycja aż do 1940 roku nie uległa większym zmianom. W latach 1923 - 1930 baronowa Olga

Ramm sprzedała, za pośrednictwem Wydziału Hipotecznego Sądu Okrę-gowego w Białymstoku, folwarki: Ka-mienny Bród, Kazimierowo i Lesan-kę. Nabywcami byli rolnicy przybyli tu przede wszystkim z województw centralnej i południowej Polski.

Druga wojna światowa położyła kres obecności rodziny Ram-mów w Hieronimowie. Po woj-nie majątek rozparcelowano.Założono Państwowe Gospo-darstwo Rolne, postawiono pegeerowskie bloki, ściągnię-to ludzi do pracy. Pałac, który w czasie wojny doznał uszczerbku, niszczał.

W latach 50.- 60. powstała szczytna idea odbudowania pałacu z przeznaczeniem na szkołę, czy kino. Stworzono nawet projekt restauracji, który można odnaleźć w Archiwum Państwowym. Z przyczyn fi-nansowych te plany nie doszły nigdy do skutku. Obecnie ma-jątek jest w rękach prywatnych właścicieli. Państwo Szczepa-nowiczowie kupili go w 1996 r. od Agencji Nieruchomości Rolnych (około 800 hektarów), łącznie z założeniem pałaco-wo-parkowym.

Agata Gryko

Krótka historia Hieronimowa

„Zbyt wielkie obciążenie chłopów pracą w polu i przy karczowaniu lasu, latem 1846 roku doprowadziło poddanych do buntu. Chłopi z Nowej Woli odmówili odrabiania pańszczy-zny. W celu stłumienia buntu i wymuszenia posłuszeństwa użyto wojska.”

HISTORIA

Fot.

ww

w.p

raco

wni

a.m

icha

low

o.eu

Fot.

Aga

ta G

ryko

Ruiny pałacu w Hieronimowie

Grób gen. K. Dziekońskiego, na rewersie grób kaprala

D. Raczkowskiego


Gazeta Michałowa: Dużo ludzi o tym mówi, ale niewielu wie o co w tym chodzi… Czym tak naprawdę jest off Road i jak zaczęło się to całe błotne szaleństwo w Twoim życiu?

Paweł: Off road, w skrócie, jest to jazda samochodem poza ulicą - po nie utwardzonych drogach. Najpierw pla-nowałem kupić motocykl, aby sobie jeździć co niedziela, później przeszło na motor tzw. cross, ale ze względu na moją pracę nie mogę sobie pozwolić na jakieś złamania lub kontuzje. W tym czasie akurat znajomy sprzedawał swój samochód „Pajero I” i tak przypadkiem wpadł on w moje ręce.

GM: Takich osób jak Ty jest dużo w Twoim otoczeniu?

Paweł: W moim mieście jest sporo samochodów terenowych, dlatego po-stanowiliśmy zebrać nasze siły i zało-żyliśmy „Stowarzyszenie Off Road Na-rew 4x4 Łomża”. Chcemy zrzeszać jak największą liczbę osób zarówno tych z mniejszymi, jak i z większymi autami, z bardziej przygotowanymi w teren oraz tych na niedzielne przejażdżki.

GM: Często spotykacie się na wy-prawy po trudnym do jazdy gruncie?

Paweł: O ile auto nie stoi u me-chanika, to często (śmiech). A tak na poważnie, zazwyczaj spotykamy się w niedziele, kiedy wszyscy mają wolny weekend i wtedy jeździmy cały dzień. Choć zdarzają się i spontaniczne jazdy w nocy – wystarczy, że ktoś rzuci hasło.

GM: Uważasz, że każda pogoda jest dobra do jazdy? Nieważne czy to lato czy ostry mróz? Czy może są mo-menty, kiedy lepiej zostać w domu?

Paweł: Wydaje mi się, że każda pogo-da jest dobra, jeśli chcemy oderwać się od komputera, FB i tego wszystkiego,

co mamy na co dzień. Zarówno latem, jak i zimą jeździ się przyjemnie. Pa-miętam małą przeprawę zimą. Było około 5 km, a jechaliśmy chyba 3 go-dziny.

GM: Zdarza się w Waszym Sto-warzyszeniu, że na wyprawach w teren trochę się „popisujecie”?

Paweł: Przepraszam, że zacznę śmiechem – tak jak za każdym razem. Nie ma wyjazdu, gdzie ktoś się nie popisze lub bardziej podpuści kolegę stwierdzeniem: „Nie, nie tam na pewno nie wjedziesz”, „..Ja nie wjadę? To patrz !” - czasem się uda, a czasem siedzisz w błocie, gdzie nie widać kół lub topisz się w wodzie. Jest śmiech, ale nigdy nikt nikogo nie zostawił bez pomocy w tere-nie, a to jest najważniejsze. Każdy może na każdego liczyć.

GM: Jeżdżą z Wami również kobie-ty?

Paweł: Tak, jak najbardziej. Moja na-rzeczona (zaraz żona ) jeździ ze mną na niedzielne wypady jak i na rajdy. Jest pi-lotem i szefem kuchni nie tylko w domu. Troszczy się o nas żebyśmy nie byli głodni i mieli siłę zdobywać pierwsze miejsca. Coraz częściej widuje kobiety w terenie. Fajnie jak facet dzieli swoją pasje z kobietą, choć one nie często chcą siedzieć po kolana w błocie. Na rajdach widzę kobiety również za kierownicą swoich pojazdów i powiem, że nie raz zawstydzą facetów w terenie.

GM: W Michałowie mamy grup-kę niezrzeszonych sympatyków off roadu. Czy organizacja osób w stowa-rzyszeniu takim jak Wasze pomaga w realizacji pasji?

Paweł: Tak, jak najbardziej. Mamy ustalony statut i staramy się go prze-strzegać, tym samym wprowadzając pewnego rodzaju „dyscyplinę” w gru-

pie. Dzięki założeniu Stowarzyszenia załapaliśmy się na projekt FIO dzięki czemu teraz realizujemy rajd pod nazwą Piknik Integracyjny - rajd off road, któ-ry odbędzie się już 30 maja, zapraszamy serdecznie.

GM: Kto może przyłączyć się do Waszego stowarzyszenia?

Paweł: Do naszego stowarzyszenia może przyłączyć się każdy, kto lubi ten sport i nie koniecznie musi mieć auto terenowe lub w ogóle auto. Wystarczy, że jest miłośnikiem ogólnie motoryzacji i chętnie będzie brał czynny udział w życiu stowarzyszenia.

GM: Zawsze zastanawiałam się, czy zawody off road można byłoby zorganizować na terenie Gminy Mi-chałowo. Co bierzecie pod uwagę wy-bierając miejsce rajdów?

Paweł: Przy organizacji rajdu przede wszystkim liczy się teren, na jakim będzie organizowany. Zjazdy, pod-jazdy, żwirownie, błota, torfy, itp. Im tego więcej, tym rajd staje się bardziej atrakcyjny dla zawodników. Na dalsze plany schodzą organizacja, ludzie, pa-piery, legalne zdobycie terenu itd. Rajd na terenie Michałowa zapewne by się sprawdził, stąd szczególne pozdrowie-nia dla ekipy z Michałowa od Narew 4x4 Łomża.

Rozmawiały Agata Kisło ,(J.D)

„Nie, tam na pewno nie wjedziesz” Rozmowa z Pawłem Garbulskim o najbardziej błotnym hobby

Mężczyźni kochają samochody, ale ten samochód to coś więcej niż zwykła osobówka. Napęd na 4 koła i lina kinetyczna, to podstawa wyposażenia tego auta. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić Pawła Garbulskiego, który jest członkiem Stowarzyszenia Off Road Narew 4x4 Łomża.

ZARAŻAMY PASJĄ

W Gminie Michałowo mamy co najmniej kilkunastu sympatyków sportów motorowych. Jednym z nich są zawody off road. Najbliższe

imprezy sportowe tego typu odbywają się w Gródku. Mieszkańcy Michało-wa nie posiadają sformalizowanych struktur zrzeszających miłośników tego sportu na naszym terenie. Korzyści płynące z założenia stowarzyszenia za-czerpnęliśmy zatem spoza Gminy Michałowo. Może tego typu praktyka za-chęci lokalnych off roadowców do zainicjowania własnego stowarzyszenia.

Fot.

Arc

h. P

. Gar

buls

ki


Siatkarze wśród mistrzów 18 kwietnia drużyna MOSiR Michałowo po raz pierwszy od 2009 roku wzięła

udział mistrzostwach województwa podlaskiego Ludowych Zespołów Siatkar-skich, które w tym roku odbyły się w Białowieży. W wyniku dużego zaintereso-wania zawodami liczba startujących zespołów została zwiększona, dzięki temu mogliśmy w nich uczestniczyć. Zmagania były rozgrywane w 2 salach, dosyć specyficznym systemem. Zajęte 8 miejsce na 10 w stawce, należy przyjąć za duży niedosyt, tym bardziej, że mając po swojej stronie piłki setowe, w meczu otwierającym nasze zmagania, ulegliśmy drużynie mającej w składzie zawod-ników liczących się w różnych turniejach. Po wygraniu drugiego meczu w fazie grupowej pojawiła się szansa na awans do dalszej części rozgrywek. Niestety ostatni mecz tej fazy rozgrywek okazał się najsłabszym w turnieju i pozostała jedynie szansa na zajęcie co najwyżej 7 miejsca.

Skład MOSiR Michałowo:Tomasz Czaban, Patryk Gryc, Rafał Gryc, Damian Nowicki, Dawid Ostrowiec-ki, Adam Tomaszuk, Tomasz Tomaszuk

Wyniki MOSiR:SITLiD Podlasie- MOSiR Michałowo 2:0 (16:14,17:15)MOSiR Michałowo-Choroszcz 2:0 (15:10,15:1) OSP Białowieża-MOSiR Michałowo 2:0 (15:10,15:4)MOSiR Michałowo Zespół Szkół nr 4 Bielsk Podlaski 2:1 (11:15,15:11,12:8)MOSiR Michałowo-SPPS Supraśl 1:2 (6:15,15:12,13:15)Kolejność:1. Narewka 2. OSP Białowieża 3. Wersal Białystok…8. MOSiR Michałowo

Siatkarze z Michałowa niosą pomoc

19 kwietnia spora grupka michałowskich sympatyków siatkówki wzięła udział w Wielkiej Akcji Charytatywnej „Ratujmy Nóżkę Bartusia”. Wynik turnieju był tutaj rzeczą drugorzędną. Liczył się szczytny cel. Oficjalnie wszyscy zostali zwycięzcami, nieoficjalnie zespół ZS Michałowo, z gościnnym udziałem absolwentów.

SENSACJA W MICHAŁOWIE!

W meczu ¼ Okręgowego Pu-charu Polski KS Michałowo

pokonał lidera III ligi Olimpię Zamb-rów 3:1 (0:1). Bramki zdobyli: Kossyk 50 min, Budzicki 70 min, Kondracki 77 min.

Nasi zawodnicy wystąpili w skła-dzie: Kucharczyk, Koźlik, Bernato-wicz, Zmierczak, Małyszko, Kossyk (Czaplejewicz 90), Tchórznicki, Bu-dzicki (D. Doroszko 80), Wołczyński, Tomczyk, Kondracki.

Jesteśmy w czwórce najlepszych ze-społów Podlasia w tych rozgrywkach wspólnie z Jagiellonią II, ŁKS Łomża i Biebrzą Goniądz (na tym etapie roz-grywek nie biorą udziału Jagiellonia Białystok i Wigry Suwałki). I wła-śnie Jagiellonia II Białystok będzie naszym przeciwnikiem w półfinale. Mecz 6 maja br. o godz. 17.00.

SUKCES PŁYWAKÓW

18 kwietnia br. w Parku Wodnym w Hajnówce odbyły się Międzynaro-dowe Zawody Pływackie, w których nasi zawodnicy – członkowie sekcji pływackiej „Na Fali” w Michałowie zajęli:

Rocznik 2004 i młodsze:▪ 50m grzbietowym Julia Hajduk – II miejsce;▪ 50m dowolnym Wiktoria Filipczuk

– IIIm, Julia Hajduk – IVm;▪ 50m klasycznym Wiktoria Filip-czuk – I miejsce.

Rocznik 2000-2001:▪ 50m klasycznym Kacper Hajduk II miejsce;▪ 100m motylkowym Kacper Hajduk – I miejsce.Trzeba dodać, że Wiktoria Filipczuk jest urodzona w 2006r. i zwyciężyła w swojej kategorii z zawodniczkami o 2 lata starszymi.

Materiał przygotowany przez MOSiR w Michałowie

Siatkarze na turnieju w Białowieży

SPORT

Fot.

M. G

utow

ski


Miesięcznik. Wydawca: Gminny Ośrodek Kultury w Michałowie. Re-dagują: Joanna Dąbrowska (redaktor naczelna, tel. 731 532 221), Dariusz Waśko, Mieczysław Kostecki, Tomasz Wiśniewski, Agata Gryko. Adres re-dakcji: Pracownia Filmu, Dźwięku i Fotografi i ul. Fabryczna 33, 16-050 Michałowo, e-mail: [email protected] treść ogłoszeń redakcja nie odpo-wiada oraz zastrzega sobie prawo do skracania i redgowania materiałów przekazanych do opublikowania. Numer złożono 5.05.2015. Wydruko-wano w Buniak Druk Zakład Poligra-fi czny s.c. Nakład 700 egz.

Sprzedam mieszkanie trzypoko-jowe przy ul. Świętojańskiej 7/13 TANIO.Kontakt: 535 370 299

Punkt Konsultacyjny dla osób uzależnionych i ich rodzin: ul. Fa-bryczna 2, czynny we środy godz. 17 - 20. Grupa AA RAZEM spo-tyka się w piątki, godz. 18 – 20.

Kupię 2,5 ha gruntów rolnych w okolicy Michałowa. Kontakt: 603 740 886

Zatrudnię pracowników do prac budowlano-drogowych.Kontakt: 605 437 807

Sprzedam kombajn bizon.Kontakt: 605 437 807

Pozdrowienia ze słonecznej Hajnówki od Natalii dla Alicji i Mileny.

Pozdrowienia dla Kochanych dziadków Olgi i Aleksandra Nazarko z Plant od wnuczka Pawła.

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do powstania przystanku autobusowego we wsi Odnoga -

mieszkańcy wraz z sołtysem

Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, dużo zdrowia i samych słonecznych dni w życiu, Wojtkowi Buwaj oraz Sylwii

Andrzejuk życzą koleżanki i koledzy z podwórka.

Serdeczne podziękowania dla pracowników Nadleśnictw Żednia za sympatyczne przyjęcie nas w Podozieranach.

Uczniowie klas I a i Ib oraz ich wychowawcy Iwona Anchim i Elżbieta Mackiewicz

Pragnę na łamach naszej lokalnej ,,Gazety Michałowa” podzię-kować wszystkim mieszkańcom gminy Michałowo za udział w ostatnich wyborach. Szczególne słowa podziękowania kie-ruję do tych wyborców, którzy oddali na mnie głos. Obiecuję, że danego mi zaufania nie zawiodę. Będę najlepiej jak umiem reprezentował naszych mieszkańców w powiecie białostockim. Informuję, że zostałem członkiem Zarządu powiatu białostoc-kiego. Jestem otwarty na wszelkie rozmowy z ludźmi. Każdy mieszkaniec może do mnie zwrócić się z nurtującymi problema-mi. Zapraszam do siebie. Dziękuję za zaufanie. Jan Kaczan - radny powiatu białostockiego.

Kącik życzeń

Gazeta Michałowa ruszyła z nową rubryką: „Kącik życzeń”. Mogą w nim państwo pozdrawiać swoich znajomych lub rodzinę, składać życzenia,

czy gratulacje. Kącik życzeń jest otwarty dla każdego i na każdą okazję. Życze-nia należy kierować na adres mailowy: [email protected] lub telefonicznie pod numer telefonu: 731 532 221

P.H.U. MIRO-CAR oferuje:• Usługi przewozu osób (18, 20, 23, 50 osób),• Usługi wulkanizacyjne• Warsztat samochodowy• Przygotowania do przeglądów technicznych• Sklep motoryzacyjny do aut wszystkich marek, możliwość

części na zamówienie indywidualne – konkurencyjne ceny• Przyjmujemy PRAKTYKAN-TÓW!!!!!!!!!Kontakt:Kamil Grykoul.3-go Maja 21Tel.515-121-139, 510-546-410ZAPRASZAMY !!!

Ważna informacja Uprzejmie informujemy, iż tek-

sty do następnych numerów Gaze-ty Michałowa należy nadsyłać do 25 dnia każdego miesiąca na adres mailowy: [email protected]

Szczegółowe informacje od-nośnie Gazety Michałowa udzie-lane są pod numerem telefonu: 731 532 221

OGŁOSZENIA

V RAJD ROWEROWY SPOTKANIE INTEGRACYJNE WTZ

3. URODZINY HOSPICJUM

30 maja 2015

Fundacja Podlaskie Hospicjum Onkologiczne w Nowej Woli zaprasza na V Rajd Rowerowy „Dla Hospicjum Dla Życia” oraz Spotkanie Integracyjne WTZ. Będziemy też świętowad 3. Urodziny Hospicjum Domowego w Nowej Woli.

Program imprezy:

9.30 – 10.30 – Zapisy na rajd

* (osoby niepełnoletnie proszone są o przedstawienie zgody rodziców na udział w rajdzie – pełny regulamin i stosowne oświadczenia na stronie www.hospicjum.podlasie.pl) 10.00 – Przywitanie gości, rowerzystów i uczestników spotkania integracyjnego (Plac przy budynku siedziby Fundacji PHO w Nowej Woli - Nowa Wola 89)

10.20 – Rozgrzewka uczestników Rajdu

10.30 – Rozpoczęcie rajdu i przejazd trasą Nowa Wola – Suszcza – Odnoga Kuźmy – Nowa Wola – ok. 19 km.

• W Odnodze odbędzie się

Powrót rowerzystów między 12.00 a 13.00

• Po powrocie rowerzystów koncert zespołu .

Jednocześnie przy budynku Fundacji w Nowej Woli będą trwały gry i zabawy integracyjne, konkursy, występy grup muzycznych, pokazy sprzętu Straży Granicznej, ognisko i inne atrakcje.

ZAPRASZAMY DO NOWEJ WOLI

w sobotę 30 maja 2015 r.

Jednocześnie informujemy o utrudnieniach w ruchu, które mogą wystąpid w godzinach 10.00 – 13.00 na trasie Nowa Wola, Suszcza, Odnoga Kuźmy.

Za utrudnienia na drogach przepraszamy.

Zachęcamy wszytkach do wzięcia udziału w konkursie „Moje zdjęcie na pocztówce”. Charakter konkursu jest otwarty, wszyscy mogą wziąć w nim udział i wygrać atrakcyjne nagrody. Tak więc, po kolei co trzeba zrobić:

1. Wykonać zdjęcie identyfikujące z gminą Michałowo i krótko je opisać.

2. Wypełnić Kartę zgłoszeniową. 3. Odesłać kartę wraz ze

zdjęciami na adres [email protected]

Gdzie znaleźć informacje o konkursie?

www.facebook.com/gminamichalowo

www. michalowo.eu

Konkurs przedłużony do 15 maja!!!

Organizator:

Urząd Miejski Ul. Białostocka 11 16-050 Michałowo

Kasia Litwin oraz Ola i Wojtek Dziewiątkowscy

Ogólnopolski Sprawdzian Kompetencji Trzecioklasisty

z Operonem

Licealiści na lekcji WOS w PFDF

Uczestnicy sadzenia drzew w Parku Rodzin Michałowskich

Tosia Jaworska

Święto Ziemi w przedszkolu

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w przedszkolu Delegacja Gminnego Zespołu

Szkół oraz M. Greś

LUDZIE I WYDARZENIAFo

t. Em

ilia

Oks

ento

wic

z

Gazeta Michałowa

Documents

Transcript of Gazeta Michałowa