Gazeta Mysłowicka #16

24
Najlepsi Judocy  z wizytą w mieście Wyczekiwany od kilkunastu lat pro- jekt Drogowej Trasy Średnicowej połączy Katowice z Mysłowicami, a kontkretne z ul. Obrzeżną Zachodnią. Budowa ma dotyczyć odcinka od węzła „Lwowska” przez węzeł „Janów” do Mysłowic – wę- zeł „Jasińskiego”. – Termin rozpoczęcia inwestycji nie został jeszcze wyznaczony – mówi Marek Stajndor z zarządzającej projektem firmy Grontmij. – Koszt budowy będzie znany po zakończeniu całości prac projekto- wych, obejmujących m.in. opracowanie kosztorysów inwestorskich, które określą koszt budowy. Szacunkowe koszty inwe- stycji na terenie miast Katowice i Mysło- wice, przewidzianej do dofinansowania ze środków unijnych, można określić w przedziale od 150 do 200 mln zł. Według informacji podanych przez portal Gazeta.pl budowa rozpocznie się najwcześniej w 2014 r. Termin ten wiąże się z nową pulą środków unij- nych, które będzie można pozyskać na lata 2014-2020. – Budowa Drogowej Trasy Średni- cowej z pewnością będzie jedną z klu- czowych inwestycji w naszym mieście. Przede wszystkim przyspieszy dojazd mieszkańców Mysłowic do innych miast ościennych oraz odciąży centrum miasta, pozwalając jednocześnie na gruntowne remonty. Ponadto jeszcze łatwiejsze i szybsze połączenie z inny- mi miastami to kolejny atut Mysłowic, który może zostać dostrzeżony przez potencjalnych inwestorów – mówi Ka- mila Szal z mysłowickiego magistratu. Obecnie przewidywane są nieznacz- nie różniące się od siebie dwa warianty budowy. Dominuje tańszy i mniej od- działywujący na środowisko dotych- czasowy uład dróg. – Nowe warianty przedstawione w ramach konsultacji różnią się przede wszystkim wielkoś- cią węzła „Janów” i związaną z tym prędkością dopuszczalną na węźle. Wielkość węzła wpływa z kolei na zajętość terenu pod jego budowę i na- kłady inwestycyjne na jego realizację, a co za tym idzie koszt jego budowy – mówi Stajndor. Ta istotna dla miasta informacja przeszła bez zainteresowania lub wie- dzy części mieszkańców, bo w odby- wających się 24 października w Hali Widowiskowo-Sportowej im. St. Pad- lewskiego konsultacjach społecznych uczestniczyła tylko jedna osoba. gazetamyslowicka.com PAŹDZIERNIK 2012 NR 16 G A Z E T A B E Z P Ł A T N A » STRONA 2 | AKTUALNOŚCI » STRONA 7 | AKTUALNOŚCI ILE ZAPŁACIMY ZA ŚMIECI? KARY DLA DZIAŁKOWCÓW NA LARYSZU SPORT » 21 AKTUALNOŚCI » 06 HISTORIA » 11 Jubileusz chóru HejnałMost na Przemszy AKTUALNOŚCI » 4 PONADTO W NUMERZE R E K L A M A RELACJA Z PAŹDZIERNIKOWEJ SESJI PORADY PRAWNE ŻYDOWSKIE OBLICZE MYSŁOWIC JEST PROJEKT SZYBKIEJ DROGI DO KATOWIC CIĄG DALSZY NA STRONIE 3 ZESKANUJ MNIE REKLAMA Podział Mysłowic Fikcja czy bliska przyszłość? DTŚ to najważniejsza, obok autostrady A4, droga w regionie. O tym, że Dro- gowa Trasa Średnicowa miałaby połączyć Mysłowice z Zabrzem i Gliwicami, a z drugiej strony z Dąbrową Górniczą i Będzinem mówi się od dawna. Po wielu latach pojawił się projekt. Sprawdziliśmy, jak będzie przebiegała nowa trasa. FOT. ARAMEDIA

description

W październikowym numerze Gazety Mysłowickiej przeczytacie m.in. o kontrowersyjnej secesji naszego miasta, o planach rozbudowy DTŚ, o karach dla działkowiczów z Larysza czy nowej "ustawie śmieciowej". Mamy też dla was zaproszenia do kina i atrakcyjne nagrody za rozwiązanie krzyżówki!

Transcript of Gazeta Mysłowicka #16

Page 1: Gazeta Mysłowicka #16

Najlepsi Judocy  z wizytą w mieście

Wyczekiwany od kilkunastu lat pro-jekt Drogowej Trasy Średnicowej połączy Katowice z Mysłowicami, a  kontkretne z  ul. Obrzeżną Zachodnią. Budowa ma dotyczyć odcinka od węzła „Lwowska” przez węzeł „Janów” do Mysłowic – wę-zeł „Jasińskiego”.

– Termin rozpoczęcia inwestycji nie został jeszcze wyznaczony – mówi Marek

Stajndor z zarządzającej projektem firmy Grontmij. – Koszt budowy będzie znany po zakończeniu całości prac projekto-wych, obejmujących m.in. opracowanie kosztorysów inwestorskich, które określą koszt budowy. Szacunkowe koszty inwe-stycji na terenie miast Katowice i Mysło-wice, przewidzianej do dofinansowania ze środków unijnych, można określić

w przedziale od 150 do 200 mln zł.Według informacji podanych przez

portal Gazeta.pl budowa rozpocznie się najwcześniej w 2014 r. Termin ten wiąże się z  nową pulą środków unij-nych, które będzie można pozyskać na lata 2014-2020.

– Budowa Drogowej Trasy Średni-cowej z pewnością będzie jedną z klu-

czowych inwestycji w naszym mieście. Przede wszystkim przyspieszy dojazd mieszkańców Mysłowic do innych miast ościennych oraz odciąży centrum miasta, pozwalając jednocześnie na gruntowne remonty. Ponadto jeszcze łatwiejsze i  szybsze połączenie z  inny-mi miastami to kolejny atut Mysłowic, który może zostać dostrzeżony przez potencjalnych inwestorów – mówi Ka-mila Szal z mysłowickiego magistratu.

Obecnie przewidywane są nieznacz-nie różniące się od siebie dwa warianty budowy. Dominuje tańszy i mniej od-działywujący na środowisko dotych-czasowy uład dróg. – Nowe warianty przedstawione w  ramach konsultacji różnią się przede wszystkim wielkoś-cią węzła „Janów” i  związaną z  tym prędkością dopuszczalną na węźle. Wielkość węzła wpływa z  kolei na zajętość terenu pod jego budowę i na-kłady inwestycyjne na jego realizację, a co za tym idzie koszt jego budowy – mówi Stajndor.

Ta istotna dla miasta informacja przeszła bez zainteresowania lub wie-dzy części mieszkańców, bo w  odby-wających się 24 października w  Hali Widowiskowo-Sportowej im. St. Pad-lewskiego konsultacjach społecznych uczestniczyła tylko jedna osoba.

gazetamyslowicka.comPAŹDZIERNIK 2012 • NR 16 G A Z E T A B E Z P Ł A T N A

» STRONA 2 | AKTUALNOŚCI » STRONA 7 | AKTUALNOŚCIILE ZAPŁACIMY ZA ŚMIECI? KARY DLA DZIAŁKOWCÓW NA LARYSZU

SPORT » 21 AKTUALNOŚCI » 06 HISTORIA » 11

Jubileusz chóru „Hejnał”

Most na Przemszy

AKTUALNOŚCI » 4

PONADTO W NUMERZE

R E K L A M A

• RELACJA Z PAŹDZIERNIKOWEJ SESJI • PORADY PRAWNE • ŻYDOWSKIE OBLICZE MYSŁOWIC •

JEST PROJEKT SZYBKIEJ DROGI DO KATOWIC

CIĄG DALSZY NA STRONIE 3

ZESKANUJ MNIE

REKLAMA

Podział MysłowicFikcja czy bliska przyszłość?

DTŚ to najważniejsza, obok autostrady A4, droga w  regionie. O  tym, że Dro-gowa Trasa Średnicowa miałaby połączyć Mysłowice z  Zabrzem i  Gliwicami, a z drugiej strony z Dąbrową Górniczą i Będzinem mówi się od dawna. Po wielu latach pojawił się projekt. Sprawdziliśmy, jak będzie przebiegała nowa trasa.

FOT.

ARA

MED

IA

Page 2: Gazeta Mysłowicka #16

02PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

gazetamyslowicka.comAKTUALNOŚCI

Na październikowej sesji rady miasta rajcy jednogłośnie poparli wniosek Rady Miasta Inowrocławia skierowany do Try-bunału Konstytucyjnego o  stwierdzenie niezgodności 2 przepisów ustawy z kon-stytucją. Konsekwentnie wycofano z ob-rad kolejne projekty uchwał, które doty-czyły nowych przepisów gospodarowania odpadami. Decyzje te trzeba będzie jed-nak podjąć i to niebawem.

– Zgodnie z  ustawą jesteśmy zobo-wiązani podjąć przedmiotowe uchwały w  terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy tj. 1 stycznia – mówi Ka-mila Szal z mysłowickiego magistratu. – Jeżeli we wskazanym terminie uchwały nie zostaną podjęte, wojewoda wzywa wówczas do ich podjęcia wyznaczając

termin. Po bezskutecznym upływie tego terminu wojewoda wydaje zarządzenie zastępcze, które wywołuje skutki prawne, takie jak akt prawa miejscowego. Tym sa-mym gminie narzucone zostają metoda naliczania opłaty oraz jej wysokość.

Po zmianie przepisów większość od-padów ma być segregowana, a  do 2020 r. planuje się odzyskiwanie aż 25% su-rowców. Koszty segregacji są większe niż składowania. Dla niektórych mieszkań-ców opłaty mogą więc wzrosnąć nawet o 100%. Obecnie w budynkach wieloro-dzinnych opłata za wywóz śmieci od oso-by wynosi do 8,18 zł za miesiąc. W  bu-dynkach jednorodzinnych do 26,50 zł. W przyszłości wszyscy mieszkańcy mieli by płacić 14 zł segregując lub 20 zł, jeśli

nie będą chcieli segregować.Ustawa nie przewiduje zróżnicowania

opłat. Stracą mieszkańcy bloków i kamie-nic, a zyskają mieszkańcy domów jedno-rodzinnych, których opłaty mogą nawet zmaleć. Mieszkańcy domów także zysku-ją, bo inaczej niż dotychczas wnosić będą jedną stałą opłatę, a  nie płacić za każdy pojemnik śmieci z osobna.

– Stawka 14 zł i 20 zł być może ulegnie jeszcze zmianie. – mówił wiceprezydent Jan Wajant na spotkaniu z  mieszkańca-mi Osiedla Centrum. – Firma gospoda-rująca odpadami wyłoniona zostanie na drodze przetargu. Jeśli więc będzie w sta-nie zaoferować niższą kwotę za wywóz odpadów, to opłaty będą odpowiednio mniejsze.

W  październiku organizowano spot-kania z mysłowiczanami, aby w związku ze zmianą przepisów udzielić informacji i  rozwiać wątpliwości. Kontrowersje bu-dził planowany sposób naliczania opłat. Na dzień dzisiejszy mają być naliczane od zadeklarowanej liości mieszkańców lokalu. Formę tę wybrała firma Savona Projekt. Pojawiały się jednak głosy, że jest to sposób nieuczciwy. Dyskryminuje bo-wiem rodziny wielodzietne i osoby uboż-sze, bo poziom opłat powinien zależeć od poziomu konsumpcji, a nie być sztywno naliczany od ilości osób zamieszkujących dany lokal. Co ważne, to zarządca budyn-ku musi się zadeklarować, czy jego miesz-kańcy chcą segregować odpady i w dekla-racji trzeba będzie wpisać jedną stawkę, w zależności od budynku.

Na łamach „Gazety Mysłowickiej” i  stronie www.gazetamyslowicka.com będziemy informować na bieżąco o dal-szych szczegółach zmian.

g a z e t a m y s l o w i c k a . c o mWydawca: ARAmediaul. Mikołowska 29, 41-400 Mysłowice(32) 317 14 24

Druk: Polskapresse Sp. z o.o.Sosnowiec, ul. Baczyńskiego 25a

Redaktor naczelny: Bogumił StoksikZ-ca red. naczelnego: Bartosz KondziołkaSkład i opracowanie graficzne: skizze.plBiuro reklamy: +48 32 750 56 [email protected]

Zasięg: MysłowiceNakład: 10 000 sztukRedakcja: [email protected]

Zespół redakcyjny: Damian Chojnacki, Agnieszka Czarnota, Anna Czarnota, Leonard Czarnota, Magdalena Gawlas, Agnieszka Januszewicz, Maciej Januszewicz, Krzysztof Korus, Aleksandra Latos, Aleksandra Nocoń, Aleksandra Olszewska, Redakcyjna Wróżka, Magdalena Sus, Marlena Szulc, Adam Wojciechowski, Grażyna Wojciechowska, Patrycja Żurek

Numer zamknięto 29 października 2012„Gazeta Mysłowicka” jest prawnie zarejestrowanym czasopismem wpisanym do Sądowego Rejestru Dzienników i Czasopism pod poz. PR 2398.

Na postawie art. 25 ust. 1 pkt 1 b ustawy z dnia 4 lutego 1994r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ARAmedia zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Gazecie Mysłowickiej” jest zabronione bez zgody wydawcy.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń i reklam, nie zwraca nie zamówionych tekstów i zdjęć, zastrzega sobie prawo do skracania otrzymanych materiałów i zmiany ich tytułów.

Partner Gazety Mysłowickiej:

HOLDING POMOŻE WDOWOM

W PRZERWIE PREZENTOWANO NOWY WÓZ DLA STRAŻY FOT. U.M.OD LIPCA 2013 R. WIĘCEJ ZAPŁACIMY ZA WYWÓZ ŚMIECI FOT. ARAMEDIA

Sesję Rady Miasta z dnia 25 paździer-nika otworzył temat kontrowersyjnej ostatnio „rewolucji śmieciowej”. Mysło-wiccy radni postanowili jednogłośnie poprzeć władze Inowrocławia w sprawie skierowania do Trybunału Konstytu-cyjnego wniosku o stwierdzenie nie-zgodności dwóch artykułów Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gmi-nach z konstytucją. Tym samym wyco-fano wszystkie dalsze uchwały dotyczące ustawy „śmieciowej”, aż do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości w tej kwestii. Nie uniknięto natomiast krótkiej dyskusji, podczas której radni wyrazili swe za-strzeżenia i obawy w zakresie sposobu naliczania stawek za odbiór śmieci oraz przeprowadzania przetargu. Istnieje bowiem spore prawdopodobieństwo, że zakłady budżetowe, takie jak Zakład Oczyszczania Miasta Mysłowice, mo-głyby go nie wygrać, a miasto, ponosząc koszty na ich przekształcenie w spółki prawa handlowego, byłoby narażone na duże straty.

Pomimo, iż miejscy rajcy zdjęli z porządku obrad październikowej se-sji wszelkie dalsze uchwały dotyczące „rewolucji śmieciowej” i przychylili się do wniosku Inowrocławia, nie oznacza to zakończenia rozmów i decyzji na jej temat w najbliższym czasie. Rozpatrze-nie skargi przez Trybunał Konstytucyj-ny jest procedurą długotrwałą, ustawa natomiast nakłada na miasto obowią-zek obligatoryjnego podjęcia pakietu uchwał do końca bieżącego roku. Rad-nym przyjdzie więc podjąć takie uchwa-ły jeszcze przed decyzją TK.

Podczas obrad nastąpiło również podsumowanie działań Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kana-lizacji, dotyczących uzyskania efektu ekologicznego dla projektu „Gospodar-ka wodno – ściekowa w Mysłowicach”. Pomimo, że rada zaakceptowała przed-stawiony dokument, nie obyło się bez gorzkich zarzutów w kierunku prezesa

MPWiK Jana Chmielowskiego, dotyczą-cych działania miejskiej spółki w zakre-sie fachowego wykonawstwa robót.

Następnie przegłosowano nieznaczne modyfikacje w podziale Mysłowic na okręgi wyborcze, podyktowane zmia-nami ustawowymi, które gminom na-rzuciła Państwowa Komisja Wyborcza. Radni przyjęli również zmiany w statu-cie Górnośląskiego Związku Metropoli-talnego oraz ustanowili czternastym w naszym mieście pomnikiem przyrody dąb szypułkowy, który rośnie przy ul. Kosztowskiej. Po wysłuchaniu infor-macji skarbnika miasta Lidii Łazarczyk wprowadzono zmiany do miejskiego budżetu. Ostatnim punktem obrad rady przed przerwą było rozpatrzenie skargi Ilony Jachimczak na działanie MPWiK, dotyczącej zalewania jej posesji z powo-du awarii sieci wodno-kanalizacyjnej. Skargę większością głosów uznano za zasadną.

W trakcie sesyjnej przerwy dokonano prezentacji nowego wozu strażackiego – samochodu marki Renault, na zakup którego miasto przeznaczyło 250 tys. zł. Reszta kwoty w wysokości 540 tys. zł pochodziła natomiast ze skarbu pań-stwa. Równocześnie PSP w Mysłowicach dokonała przekazania 7-letniego wozu o wartości ok. 350 tys. zł Ochotniczej Stra-ży Pożarnej z Janowa.

Wiele emocji wzbudziła po przerwie propozycja Stowarzyszenia Wspiera-nia Inicjatyw Społecznych „Progres” w sprawie odłączenia południowych dzielnic. Obecny na sali był Eugeniusz Starzak, prezes stowarzyszenia, który zarzucił radnym przede wszystkim brak chęci podjęcia dialogu w kwestii nowo powstałej inicjatywy. Więcej informacji na temat secesji południowych dzielnic, która wywołała ponad 3-godzinną burzę na sali obrad, na stronie 4.

GORĄCA PAŹDZIERNIKOWA SESJAKOSZTOWNA EKOLOGIAPAŹDZIERNIKOWA SESJA RADY MIASTA NIE NALEŻAŁA ANI DO ŁATWYCH, ANI DO PRZYJEMNYCH. NA SALI OBRAD NIE OBYŁO SIĘ BEZ KŁÓTNI I OSTREJ WYMIANY ZDAŃ. W TYM MIESIĄCU MYSŁOWICKICH RADNYCH PODZIELIŁ JUŻ NIE TYLKO MPWIK, ALE TAKŻE POŁUDNIOWE DZIELNICE.

Magdalena Gawlas

W  ZWIĄZKU Z  UNIJNYMI WYMOGAMI OD LIPCA PRZYSZŁEGO ROKU ZMIENIĄ SIĘ ZASADY GOSPODARKI ODPADAMI. ŚMIECI BĘDĄ W  WIĘKSZOŚCI SEGREGOWANE, PRZEZ CO ZWIĘKSZĄ SIĘ KOSZTY. WZROSNĄ OPŁATY ZA WYWÓZ ŚMIECI DLA DOMÓW WIELORODZINNYCH. DLA NIEKTÓRYCH BYĆ MOŻE NAWET O 100%.

Bogumił [email protected]

KRONIKA POLICYJNAPolicjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło w dz. Piasek. Kie-rowca renault laguna potrącił pieszego, który zginął na miejscu. Do wypadku doszło w piątek około godzi-ny 21:35 w Mysłowicach na ul. Sosnowieckiej przed rondem. Ze wstępnych ustaleń policjantów drogówki wynika, że 36 letni kierowca laguny potrącił mężczyznę, który chodził po jezdni. Na skutek odniesionych obrażeń 48-letni pieszy, mieszkaniec Mysłowic, zmarł w trakcie reanimacji prowadzonej na miejscu przez załogę pogotowia ratunkowego.

Policjanci zwracają uwagę na niesłabnące zainteresowanie seniorami ze strony przestępców, szczególnie młodocianych. Nadal próbują oni wyłudzać pieniądze podając się za członków ro-dziny. Policjanci proszą seniorów i osoby im bliskie o wcześniejsze ustalenie zasad przekazywa-nia między sobą pieniędzy w sytuacjach trudnych czy nagłych, unikanie czynienia tego przez osoby obce i na telefon. W przypadku wątpliwości policjanci proszą o natychmiastowy kontakt telefoniczny pod numerem 997.

www.myslowice.slaska.policja.gov.pl

W  odpowiedzi na inicjatywę Fundacji Rodzin Górniczych KHW 30 października w swojej siedzibie (Katowice, ul. Damrota 16 – 18) o godzinie 10:00 podpisze poro-zumienie dotyczące współpracy w zakresie aktywizacji wdów i  członków rodzin gór-ników, którzy stracili życie w  wypadkach przy pracy w jego kopalniach.

Przeznaczony na ten cel milion złotych ma pomóc osobom objętym porozumie-niem w  zakładaniu własnej działalności gospodarczej. Będą one mogły wziąć ni-skooprocentowany kredyt preferencyjny, a pieniądze KHW pokryją różnice w opro-centowaniu kredytów. Uczestnicy projektu będą mogli też liczyć na pomoc meryto-ryczną w  postaci szkoleń, np. z  zakresu rachunkowości.

A.O.

Page 3: Gazeta Mysłowicka #16

03PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

AKTUALNOŚCI

Według najnowszych wariantów bu-dowy konieczne będzie wyburzenie kilkudziesięciu garaży stojących bezpo-średnio przy ul. ks. Norberta Bończyka. Ostateczny zakres wyburzeń budynków i  garaży będzie znany po zakończeniu całości pac projektowych.

Etap konsultacji społecznych zakoń-czył się, więc osoby, których dotyczy budowa, przeoczyły jedną z  szans na dyskusję w tej sprawie.

Jedyną osobą obecną na konsultacjach był mysłowicki przedsiębiorca i  prezes Stowarzyszenia WiR Maciej Sikora. Sto-warzyszenia, które za jeden z głównych celów od początku swojego istnienia sta-

wia sobie monitorowanie i  wspieranie prokejtu budowy DTŚ w  Mysłowicach. – Mający powstać odcinek drogi z pew-nością odciąży centrum, przyciągnie in-westorów, więc jest do bardzo dobra in-formacja dla miasta. Nie możemy teraz tylko przespać kolejnej transzy środków unijnych. Gotowy projekt będzie szansą na uzyskanie dofinansowania ze środ-ków europejskich, więc miasto powinno się przygotować. Kolejną ważną kwestią jest teraz wiadukt łączący ul. Bończyka z ul. Obrzeżną Północną. Naszym celem jest teraz udrożnić przejazd, aby ruch mógł odbywać się w dwóch kierunkach. Jakość przejazdu poprawi się diame-

tralnie – mówi Sikora. – Infrastruktura kolejowa na trasie Katowice-Kraków oraz w  obrębie KWK Mysłowice, będzie prze-budowywana, więc jest to doskonały mo-ment, aby pomyśleć o zmianach w bloku-jącym przejazd wiadukcie. 23 października odbyło się z  naszym udziałem spotkanie z  prezydentem Lasokiem, przedstawicie-lami władz Sosnowca, Katowickiego Hol-dingu Węglowego i kolei – dodaje Sikora. – Uzgodniono, że w  listopadzie zostanie powołany zespół do spraw tego wiaduktu.

Jak co roku w dzień Wszystkich Świętych wybierzemy się na groby na-szych bliskich, zapalić znicz i pomodlić się w ciszy. To czas zadumy i zastano-wienia się nad naszym życiem. Wtedy wspominamy tych, którzy odeszli.

To święto wiąże się jednak także z wyjazdami, gdyż nie wszyscy nasi bli-scy leżą na cmentarzach w naszym mieście, oraz przyjazdami tych, którzy w Mysłowicach mają groby członków swojej rodziny. W ten dzień autobu-sy i tramwaje kursować będą według rozkładów sobotnich, z małymi wyjąt-kami.

Tramwaj 26 oraz linie autobuso-we 76 i 292 będą miały przygotowane specjalne rozkłady jazdy na Wszyst-kich Świętych. Linie autobusowe 26, 160 i 672 będą miały zwiększony tabor (przegubowy), a tramwaj numer 14 z i w kierunku Katowic będzie jeździł we-dług rozkładów jazdy na dni robocze szkolne.

W Dzień Zaduszny, 2 listopada, au-tobusy i tramwaje będą kursowały wg

rozkładów obowiązujących w dni robo-cze szkolne.

Ci, którzy wybierają się na cmentarze samochodami powinni pamiętać o bez-piecznej jeździe i absolutnie nie wsia-dać za kierownicę po alkoholu. Należy też pamiętać, że nie można parkować byle gdzie i czasami dobrze jest przejść się kawałek, niż zostawić auto w niedo-zwolonym miejscu.

Wszystkich Świętych przypomina nam o naszych ukochanych bliskich, którzy już odeszli. Wtedy zastanawia-my się nad przeszłością i wspominamy tych, którzy zasnęli na zawsze. Warto w te dni wyciszyć się i z rozwagą oraz spokojem spełnić obowiązek, jakim jest odwiedzenie grobów zmarłych.

Patrycja ŻurekZnajdź nas na Facebooku

facebook.com/gazetamyslowicka

REKLAMA

Bogumił [email protected]

CIĄG DALSZY ZE STRONY 1

WSZYTKICH ŚWIĘTYCH

WIADOMOŚCI W SKRÓCIENIEWYBUCH NA TERENIE MUZEUM

Młodzieżowe Centrum Karier już po oficjalnym otwarciu. Na uroczy-

stość zaproszone zostały władze miasta i  OHP oraz dyrektorzy my-słowickich szkół. Słowem wstępnym powitał gości Mariusz Pawelec, Komendant Wojewódzki ŚWK OHP w  Katowicach. Pokazano film na temat projektu „OHP jako realizator usług rynku pracy”, pianista Dawid Wróbel dał krótki występ, a uczniowie II LO wzięli udział w warsztatach z zakresu motywacji.

ŚNIADANIE DAJE MOC W SZKOLE SPORTOWEJJuż w 237 szkołach podstawowych w województwie śląskim działają Kluby Śniadaniowe, realizując program edukacyjny Śniadanie Daje Moc. Jako je-dyna z Mysłowic, do programu dołączyła szkoła sportowa. Działalność Klu-bów to nie tylko wspólne jedzenie śniadania w szkole, ale przede wszystkim przyswajanie przez uczniów w przyjaznej i atrakcyjnej formie wiedzy o zdro-wym odżywianiu, przy wsparciu ekspertów z Instytutu Matki i Dziecka. Do 31 października nauczyciele mogą wysyłać reportaże do konkursu z działalno-ści Klubów Śniadaniowych! A Już 8 listopada, w Dniu Zdrowego Śniadania, w klasach 1-3 uczniowie, nauczyciele i rodzice przygotują wspólnie zdrowe śniadania i zjedzą je wspólnie w szkole.

Podczas prac ziemnych na terenie Centralnego Muzeum Pożarnictwa w piątek 26 października doszło do nietypowego znaleziska. Wykonujący swoją pracę operator koparki natknął się na niewybuch.Niewiadomego pochodzenia pocisk został zabezpieczony przez mysłowicką straż miej-ską oraz policję. Na miejsce została wezwana specjalistyczna jednostka saperska z Gliwic, która zajmie się neutralizacją niewybuchu.

MŁODZIEŻOWE CENTRUM KARIER

PROJEKT NOWEJ TRASY FOT. GRONTMIJ

FOT.

ARA

MED

IA

ZDOBĄDŹ NOWE KWALIFIKACJEProjekt „Wykwalifikowani – konkurencyjni” to szansa, być może nie-powtarzalna, na bezpłatne zdobycie atrakcyjnych kwalifikacji, które są cenione na rynku pracy. Dodatkowo doradcy zawodowi wyznaczą każ-demu uczestnikowi i  każdej uczestniczce projektu indywidualną ścież-kę rozwoju zawodowego, jaka zarysuje się przed nimi po ukończeniu kursów. Jeśli masz minimum 50 lat, mieszkasz lub pracujesz na terenie województwa śląskiego, masz wykształcenie podstawowe, zawodowe lub średnie. Jeśli obawiasz się utraty pracy, martwisz się, że twoje kwa-lifikacje są zbyt niskie, dołącz do projektu i  zdobądź nowe, cenione na rynku pracy uprawnienia zawodowe. Szczegółowe informacje udzielane są pod numerem telefonu 519 323 388 oraz w biurze projektu - Katowice ul. Moniuszki 7, V piętro. Zajrzyj również na stronę internetową projektu konkurencyjni.consultor.pl

Page 4: Gazeta Mysłowicka #16

04PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

gazetamyslowicka.comAKTUALNOŚCI

15 osób podpisanych pod wnioskiem chce utworzenia z  ośmiu dzielnic (Brze-zinka, Dziećkowice, Kosztowy, Krasowy, Larysz, Ławki, Morgi, Wesoła) osobnej gminy i  przyłączenia jej do powiatu bie-ruńsko-lędzińskiego.

Zdaniem Marioli Kocur, przedstawi-cielki grupy inicjatywnej i  Przewodni-czącej Rady Osiedla Larysz-Hajdowizna, w  wyniku kilkudziesięcioletniej polityki władz miasta doszło do zapaści infrastruk-turalnej i  kulturalnej osiedli południo-wych. – Lokalni działacze od wielu już lat

bezskutecznie próbują rozwiązać prob-lemy, z  którymi borykają się mieszkańcy – mówi. – Nie ma szans na inwestycje. Po przeanalizowaniu licznych opinii miesz-kańców o  istniejącej sytuacji, po wielu spotkaniach i  burzliwych rozmowach na temat możliwości zmiany zaistniałej sytu-acji, zrodziła się myśl wykorzystania moż-liwości do samodecydowania o  swoim losie, w postaci inicjatywy mającej na celu powołanie nowej gminy. I tak wyłoniła się grupa inicjatywna, która na przestrzeni kilku miesięcy zbierała informacje, prze-

prowadzała analizy funkcjonowania mia-sta, funkcjonowania południowych osiedli na tle miasta, funkcjonowania gmin o po-dobnej do południa strukturze i o podob-nym charakterze ekonomicznym. Prowa-dziła rozmowy z  kompetentnymi w  tym temacie ekspertami i analizowała prawne aspekty przedsięwzięcia. W  efekcie tych prac wystosowano pismo do wojewody, zgłaszające inicjatywę przeprowadzenia referendum w  sprawie utworzenia nowej gminy, obejmującej obszar ośmiu osiedli. Po otrzymaniu odpowiedzi zadecydujemy o podjęciu kolejnych kroków.

Dla wiceprzewodniczącego rady miasta Antoniego Zazakownego pomysł oddziele-nia południowych dzielnic jest zrozumia-ły. – Mieszkańców mocno dotyka zapaść w finansach publicznych – mówi. – Wielu pracowników służb miejskich traktuje mieszkańców nie jak chlebodawców, a jak zło konieczne. Szczególnie często pod-czas spotkań z mieszkańcami pojawia się problem obsługi petentów przez MPWiK. Ponadto nie wypracowano efektywnej komunikacji z mieszkańcami. – Zdaniem Zazakownego w  przypadku przyłączenia nowo powstałej gminy do powiatu bieruń-sko-lędzińskiego załatwianie wielu spraw odbywać się będzie w różnych miejscach, mogą być problemy z  uzyskaniem dofi-nansowania z  Unii Europejskiej, a  nowa

gmina rozpocznie działalność z  zadłuże-niem. Radny podkreśla, że zbyt wcześnie oceniać pomysł grupy inicjatywnej, gdyż do rady miasta nie dotarła większość do-tyczących secesji materiałów.

Jak przyznaje radny miasta Tomasz Wrona odłączenie dzielnic jest dla radnych z południa trudne. – Składaliśmy przysię-gę, że będziemy działać na rzecz rozwoju miasta i jego mieszkańców – mówi. – Każ-dy udział czy też wypowiedź w ewentual-nej kwestii za może się spotkać z zarzutem, że po prostu nie jesteśmy wierni przysię-dze. – Również podkreśla, że do władz nie dotarły dotyczące odłączenia dokumen-ty. – Muszę wziąć pod uwagę dochody ewentualnej gminy, ale także wydatki. Ile kosztuje utrzymanie urzędu gminy? Ile szkolnictwo na tym terenie? – Wrona za-stanawia się również, jak będzie dzielony dług miasta i MPWiK.

Zdaniem radnej miasta Marcjanny Mądry, która jest przeciwna podziałowi miasta, próby oddzielenia południowych dzielnic są efektem niedomykającego się od 8 lat budżetu miasta. – W efekcie od-dzielenia się – mówi – północna część miasta musiałaby zostać prawdopodobnie wchłonięta przez sąsiedni powiat grodzki, tj. przez Katowice lub Sosnowiec.

– Cały układ komunikacyjny ukierun-kowany jest poprzez centrum Mysłowic do centrum Katowic i ościennych miast aglo-meracji śląskiej – mówi Mądry – nie zaś w  kierunku Tychów, jak ukierunkowany jest powiat bieruńsko-lędziński, do które-go przyłączona zostałaby nowa wydzielo-na gmina. Nie zapominajmy, że większość mieszkańców pracuje lub uczy się w cen-tralnej części aglomeracji górnośląskiej.

Przeciwnikiem odłączenia się połu-dniowych dzielnic jest również radny mia-

sta Dariusz Wójtowicz. – Jestem zwolenni-kiem, aby w  tym temacie wypowiedzieli się mieszkańcy miasta w  formie ogólno-miejskiego referendum – mówi. – Po to jest demokracja.

– Buta i  brak pokory, jaką podczas ostatnich obrad rady miasta zaprezento-wało kilku radnych wobec Eugeniusza Sta-rzaka z Rady Osiedla Larysz-Hajdowizna – mówi Wójtowicz – może doprowadzić do powtórzenia się niedawnych wyda-rzeń z Bytomia. Tam ludzie nie pozwolili sobie na podobne zachowania i  w  refe-rendum przegonili z  magistratu radnych i  prezydentów. Apeluję do radnych miej-skich o  większy szacunek dla członków rad osiedlowych i  zwolenników pomysłu podziału miasta, a w szczególności grupy inicjatywnej.

Prezydent Mysłowic Edward Lasok nie jest przeciwny żadnym inicjatywom spo-łecznym. Zaznacza jednak, że za wszyst-kim musi iść konkretny rachunek ekono-miczny. – W  tym przypadku nie sądzę, by był korzystny dla któregokolwiek z no-wych tworów – mówi. – Ja sam, jeszcze jako radny, w 1994 r. przedstawiłem radzie miasta wniosek, żeby wydzielić południo-we dzielnice miasta i z odłączającymi się wtedy Chełmem Śląskim i  Imielinem przekształcić Mysłowice w  silny, ponad 100-tysięczny powiat ziemski. Byliśmy wtedy jeszcze miastem w nieporównywal-nie lepszej kondycji finansowej. Dzisiaj są odwrotne tendencje. Samorządy szukają sposobów łączenia się, tworzenia metro-polii, aglomeracji, a  inicjatywa mysłowi-cka przyjmuje, zupełnie dla mnie niezru-zumiały, odwrotny kierunek.

Zakończyła się pierwsza faza projektu „Szlachetna Paczka”, polegająca na re-krutacji wolontariuszy do mysłowickiej drużyny „Super W”. Po oficjalnym za-mknięciu naboru wszystkie zgłoszone osoby przeszły wieloetapowy system szko-leń, które mają za zadanie przygotować je do odwiedzania potrzebujących rodzin. Podczas tych spotkań wolontariusze prze-prowadzać będą ankiety środowiskowe, poznawać problemy życia codziennego oraz potrzeby rodzin. Następnie na stronie www.szlachetnapaczka.pl zamieszczone zostaną opisy rodzin dla potencjalnych darczyńców. Na podstawie tych informacji od 17 listopada darczyńca może wybrać

konkretną rodzinę, której potrzeby bę-dzie mógł zrealizować. Darczyńcom może zostać tak naprawdę każdy – osoba indy-widualna, rodzina, grupa przyjaciół, ale również instytucja, firma, szkoła czy na-wet same klasy, bądź grupy studenckie – twierdzi Justyna Jesionek, lider rejonu My-słowice. Przez cały okres kompletowania paczki, darczyńca pozostanie pod opieką wolontariusza, z którym będzie w stałym kontakcie. Gotową już paczkę należy przy-wieźć do magazynu podczas finału akcji, który odbędzie się 8-9 grudnia. W dniach tych wolontariusze rozwiozą podarunki do potrzebujących rodzin.

RAZEM CZY OSOBNOROZŁAM MYSŁOWIC STAJE SIĘ CORAZ BARDZIEJ REALNY. GRUPA INICJATYWNA ZŁOŻYŁA W  URZĘDZIE MARSZAŁKOWSKIM WNIOSEK O PRZEPROWADZENIE W TEJ SPRAWIE REFERENDUM. – WIEMY, ŻE TO SIĘ NAM OPŁACI, ALE CHCEMY DYSKUTOWAĆ – MÓWIŁ NA OSTATNIEJ SESJI RADY MIASTA EUGENIUSZ STARZAK, JEDEN Z INICJATORÓW.

SZLACHETNA PACZKA AKADEMIA PRZYSZŁOŚCI POŻEGNANO PROFESORA LEONA LASKA

Urząd Miasta MysłowiceMagdalena Gawlas

EUGENIUSZ STARZAK NA SESJI RADY MIASTA FOT. ARAMEDIA

Bogumił Stoksik, Bartosz Kondzioł[email protected]

M.G.

W  Mysłowicach w  czwartek 18 października zmarł były prezydent miasta Leon Lasek. Pogrzeb odbył się w  sobotę o  godz. 10 w  kościele pw. Niepokalanego Poczęcia NMP i  św. Maksymiliana Marii Kolbego w  My-słowicach-Janowie.

Prof. Leon Lasek urodził się w My-słowicach 3 lutego 1940 r. Śp. Leon Lasek był prezydentem Mysłowic od 13 marca 1995 r. do 29 października 1998 r. oraz radnym rady miasta w la-tach 1994-1998.

FOT. U

.M.

Do końca października Stowarzyszenie „Wiosna” kompletuje zespół wolontariuszy, , którzy w obecnym roku szkolnym zostaną tutorami dla dzieci z Mysłowic. Spotkanie informacyjne dla przyszłych tutorów od-będzie się 30 października o  godz. 16.30 w  firmie DomLux przy ul Spacerowej 2 (Mysłowice – Wesoła). Osoby, które chcia-łyby się zaangażować w akcję, ale z różnych przyczyn nie są w  stanie poświęcić na to swojego czasu, mogą kupować indeksy dla dzieci na stronie www.kupindeks.pl. Dzię-ki takim wpłatom dzieci będą mogły brać udział w projekcie. Z początkiem listopada rozpocznie się Inauguracja Akademii, która w obecnym roku szkolnym przebiegać bę-dzie pod znakiem sportu.

Page 5: Gazeta Mysłowicka #16

05PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

AKTUALNOŚCI

26 października już po raz szesnasty uczniowie i  nauczyciele Zespołu Szkół Specjalnych im. Janusza Korczaka świę-towali Dzień Patrona. Były to obchody szczególne – rok 2012 to Rok Korcza-kowski.

„Do zabawy potrzebny miły towa-rzysz i  natchnienie, więc swoboda” – pisał Korczak. W  dzisiejszych czasach towarzyszem dziecięcych zabaw jest zwykle komputer czy konsola do gier. Nauczyciele chcieli pokazać swoim pod-opiecznym, że na zabicie nudy jest mnó-stwo sposobów. Wiedzieli o  tym nasi rodzice i dziadkowie, teraz wiedzą także uczniowie, którzy poznali zapomniane dziś formy spędzania wolnego czasu.

W  części oficjalnej odbyła się aka-demia, złożono kwiaty pod tablicą pamiątkową, a  dyrektor Anna Zając--Lubowiecka, zgodnie z  tradycją świę-ta, przekazała klucz do szkoły Królowi Maciusiowi I.

Budynek Zespołu Szkół Specjalnych zamienił się w  ogromny plac zabaw – chłopcy grali w zośkę, uczyli się kręcić fajerkę pogrzebaczem, grać w  kiczę, kapsle, sprawne ręce i  palanta. Dziew-czynki oglądały „Czerwonego Kaptur-ka” w  teatrze cieni, skakały w  gumę, na skakance, grały w klasy, kręciły koło drewnianym patykiem, robiły pieczątki z  ziemniaków, bawiły się pacynkami i domkiem dla lalek, który same wyko-nały z pudełek.

Wszystko to miało na celu przypo-mnienie dorosłym i pokazanie młodym, że warto korzystać z „prawa do zabawy” – wspólnej, twórczej zabawy, która po-trzebna dzieciom w  ich prawidłowym rozwoju. Uczył tego dr Janusz Korczak.

REKLAMA

Na łamach wrześniowego wydania „Gazety Mysłowickiej” podaliśmy błędną informacje dotyczącą terminu akademii i  uroczystości 90-lecia I  Liceum Ogól-nokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w  Mysłowicach. Uroczystości odbyły się 12, a  nie jak podaliśmy 6 października. Wszystkich, których wprowadziliśmy w błąd serdecznie przepraszamy.

16 października w sali ślubów Urzę-du Stanu Cywilnego w  Mysłowicach przy ul. Strumieńskiego 5 odbyło się uroczyste spotkanie 21 par, które świę-towały Jubileusz 50-lecia pożycia mał-żeńskiego. Wśród wielu łez wzruszeń pary podziękowały sobie za wspólne lata życia i  odnowiły swe małżeńskie przysięgi. Uroczystościom towarzyszy-ło wręczenie Medali za Długoletnie Po-życie Małżeńskie przez wiceprezydenta miasta Grzegorza Brzoskę oraz prze-wodniczącego rady miasta Grzegorza Łukaszka. Podczas toastu zebrani na obchodach goście złożyli parom gratu-lacje oraz serdeczne życzenia zdrowia i  wszelkiej pomyślności na dalsze lata wspólnego życia, do których redakcja „Gazety Mysłowickiej” z  radością się dołącza. Obok prezentujemy kolejno pierwszą i drugą turę Jubilatów.

Magdalena Gawlas

Jubilaci obchodzący

„Złote Gody”Gabriela i Alojzy Babiuch

Helena i Jerzy FiszerElżbieta i Leon MagdziorzHelena i Franciszek Mateja

Dorota i Henryk MieraKrystyna i Jan Orlop

Janina i Stanisław SekułaMarianna i Tadeusz SiedlecHalina i Stanisław Siurtek

Józefa i Zdzisław Wolańscy

Krystyna i Franciszek CzokAlicja i Rudolf Dera

Anna i Jan JankowscyHelena i Jan Kryjak

Eryka i Alojzy LiberaHelena i Stefan Mleczko

Ludmiła i Konrad SzymonekZofia i Józef Tokarscy

Renata i Dominik Wybraniec

ZŁOTE GODY W URZĘDZIE STANU CYWILNEGO

Mysłowicki „Kościuszko” swe istnienie rozpoczął w  1922 r. jako dwie początko-wo odrębne placówki – Miejskie Liceum Żeńskie (a  4 lata później Miejskie Gim-nazjum Żeńskie) pod wodzą ówczesnej dyrektor Marii Małeckiej oraz Państwowe Gimnazjum Męskie. Szkoły te połączono 1 września 1947 r. w Państwowe Gimna-

zjum i Liceum Koedukacyjne. Rok później placówce nadano imię Tadeusza Kościusz-ki (wcześniejszego patrona męskiego gim-nazjum).

Podczas swojej 90-letniej działalności szkoła przechodziła liczne reorganiza-cje (była m.in. połączona z SP 9, Liceum Ekonomicznym). W związku z likwidacją

Studium Wychowania Przedszkolnego i Studium Nauczycielskiego, które w 1991 r. dały początek istnienia kolejnego liceum ogólnokształcącego, „Kościuszko” został oznaczony numerem I.

Obecnie szkoła funkcjonuje jako Ze-spół Szkół Ogólnokształcących, składający się z I LO oraz Gimnazjum z Oddziałami Dwujęzycznymi, w  którym młodzież na-uczana jest w  systemie dwujęzycznym – po polsku i po angielsku. Utworzenie przy I LO dwujęzycznego gimnazjum spotkało się z  ogromną akceptacją środowiska lo-kalnego. Co ważne, każdego roku jego uczniowie zdobywają tytuły laureatów i fi-nalistów w Konkursach Przedmiotowych, przede wszystkim z  matematyki, chemii, biologii, fizyki, języka angielskiego i  hi-storii.

– Każda mysłowicka rodzina miała, ma lub będzie miała w  swym gronie absol-wenta najstarszej w  mieście szkoły śred-niej – mówiła podczas otwierającej obcho-dy przemowy obecna dyrektor szkoły Ewa Świątkowska, która również ukończyła mysłowicką Jedynkę. W elitarnym gronie

absolwentów LO 1 znajdują się przedsta-wiciele niemal wszystkich profesji. Najbar-dziej znanymi osobistościami są: ceniony w  świecie filmowym Kazimierz Kutz, aktorzy Bernard Krawczyk oraz Andrzej Nardelli, były wokalista zespołu Myslovitz Artur Rojek, trzykrotny rekordzista świata w biegu na 3000 metrów z przeszkodami, olimpijczyk Jerzy Chromik, prof. Alfred Sulik, emerytowany wykładowca Akade-mii Ekonomicznej (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny), autor książki „Historia Mysłowic 1922-1945 oraz prof. Helena Synowiec, wykładowca UŚ, przewodni-cząca Komisji Dydaktycznej Rady Języka Polskiego.

Wielu byłych uczniów mysłowickiej Jedynki czuje ogromne przywiązanie do murów szkolnych z  lat młodzieńczych i nawiązuje z nią stałą współpracę, co za-owocowało powołaniem do życia Stowa-rzyszenia Absolwentów i  Przyjaciół I  LO „Kościuszko”.

Redakcja „Gazety Mysłowickiej” prag-nie złożyć Jubilatce, Dyrekcji I  LO oraz wszystkim Pracownikom najserdeczniej-sze życzenia wszelkiej pomyślności oraz dalszych sukcesów i wytrwałości w reali-zowaniu misji szkoły, tak aby kolejne lata były równie owocne jak te minione.

Magdalena Gawlas

90. URODZINY I LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCEGOLICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE NR 1 IM. TADEUSZA KOŚCIUSZKI MA ZA SOBĄ JUŻ 90 LAT DZIAŁALNOŚCI. PODCZAS SWEJ DŁUGOLETNIEJ HISTORII SZKOŁA WYKSZTAŁCIŁA WIELE POKOLEŃ ABSOLWENTÓW ZASŁUŻONYCH NIE TYLKO DLA MYSŁOWIC, ALE I REGIONU ORAZ KRAJU.

OBCHODY JUBILEUSZU LICEUM FOT. ARAMEDIA

Redakcja

Aleksandra Olszewska

SPROSTOWANIE

Z APROSZENIE DO ZABAWY

FOT.

ARA

MED

IAFO

T. U

.M.

Page 6: Gazeta Mysłowicka #16

06PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

gazetamyslowicka.comAKTUALNOŚCI

W  sobotę 20 pażdziernika miesz-kańcy naszego miasta świętowali w  sali widowiskowej Mysłowickiego Ośrodka Kultury jubileusz 65-lecia działalności artystycznej i społecznej Chóru Męskiego „Hejnał”. W trakcie uroczystego koncertu wystąpiło obok jubilatów Trio Harmoni-jek Ustnych „Con Brio” i Chór Mieszany „Familia”. W  części oficjalnej, reprezen-tujący Prezydenta Miasta Mysłowice Andrzej Kijanka przekazał na ręce pre-zesa chóru Korneliusza Myszora życzenia i  kwiaty od Edwarda Lasoka. Następnie wiceprezes zarządu Głównego Śląskie-go Związku Chórów i  Orkiestr w  Kato-wicach Jacek Turalik wraz z  prezesem okręgu mysłowickiego ŚZChiO Stefanią Adamik wręczyli chórowi-jubilatowi

przyznaną Odznakę Honorową Złotą z  Wieńcem. Wyróżniono także odzna-kami honorowymi Związku Zasłużonych „Hejnalistów”. Dyrektor MOK Adam Radosz wręczył list gratulacyjny i kwiaty Alojzemu Barze, wieloletniemu dyrygen-towi mysłowickich chórów, który w tym roku obchodzi 90. urodziny. List odebral także Korneliusz Myszor. Na ręce chóru „Hejnał” dyrektor przekazał kosz kwia-tów, a  wszyscy chórzyści otrzymali dy-plomy i  foldery wykonane specjalnie na uroczystość. Świętowanie z  „Hejnałem” zakończyło się towarzyskim spotkaniem wszystkich uczestników koncertu przy kawie, herbacie i ciastku.

Według raportów ponad 40% doro-słych mężczyzn i  około 30% kobiet ma nadwagę. Na otyłość cierpi z kolei ponad 20% społeczeństwa. Polska znajduje się pod tym względem w czołówce państw na świecie. Co więcej, problem nadmiernych kilogramów dotyka coraz częściej dzieci i  młodzież. Jak pokazują dane Światowej Organizacji Zdrowia blisko co trzeci nasto-latek w naszym kraju waży ponad normę. Polacy należą również do społeczeństw o  wyjątkowo niskim odsetku osób upra-wiających sport – tylko 10% dorosłych i mniej niż 30% młodzieży stara się utrzy-mać sprawność fizyczną.

DLACZEGO TYJEMY?Nadmierne kilogramy mogą być wy-

nikiem np. zaburzeń gospodarki hormo-nalnej, stresu, czynników genetycznych, a  także psychologicznych. W  przypadku kobiet problemy z nadwagą pojawiają się po ciąży lub podczas menopauzy. - Do najczęstszych czynników sprzyjających otyłości zalicza się niewłaściwe nawyki żywieniowe oraz mało aktywny tryb ży-cia. Przybieranie na wadze jest skutkiem nieregularnego odżywania, podjadania między posiłkami lub przed snem oraz źle skomponowanego jadłospisu. Złe nawyki żywieniowe powodują, że z  problemem nadwagi borykamy się już od najmłod-szych lat, a  z  czasem coraz trudniej jest nam wrócić do prawidłowej masy ciała – mówi Zofia Urbańczyk, dietetyk z Cen-trum Naturhouse. Kolejne diety, które czę-

sto powodują efekt jo-jo osłabiają jeszcze bardziej nasz organizm. Warto pamiętać, że wielokrotne próby odchudzania, gło-dówki czy źle dobrane kuracje zamiast pomóc, zwiększają ryzyko wystąpienia otyłości.

CZYM GROZI OTYŁOŚĆ?- Nadmierne kilogramy wpływają za-

równo na nasz wygląd, jak i kondycję ca-łego organizmu. Problemy z cerą, wypada-jące włosy, nadmierna potliwość, cukrzyca typu II, choroby układu krążenia, nowo-twory czy zwyrodnienia kręgosłupa to tyl-ko część zagrożeń wynikających z otyłości, która została już uznana za jedną z  naj-poważniejszych chorób cywilizacyjnych

XXI wieku – informuje dietetyk z Centrów Naturhouse. Nadwaga ma szczególnie negatywne konsekwencje w  przypadku dzieci i młodzieży, przyczynia się bowiem do nieprawidłowego rozwoju młodego organizmu. Otyłe nastolatki narażone są również na brak akceptacji ze strony ró-wieśników. Jak można temu zaradzić?

OD CZEGO ZACZĄĆ?Podstawą walki z otyłością jest zmiana

nawyków żywieniowych. Chcąc zrzucić zbędne kilogramy powinniśmy wybierać zbilansowane diety, dostarczające orga-nizmowi wszystkich niezbędnych skład-ników odżywczych, oparte na zasadach zdrowego odżywania. W  tym celu warto

skorzystać z  pomocy dietetyka, który na podstawie dokładnego wywiadu oraz spe-cjalistycznych badań dopasuje indywidu-alną kurację odchudzającą, uwzględniając m.in. nasz wiek, przebyte choroby, styl życia, a  także nasze upodobania smako-we. Specjalista ds. żywienia pomoże nam również w  nauce prawidłowych zasad odżywania, dzięki czemu po zakończeniu kuracji unikniemy efektu jo-jo i zachowa-my efekty diety. Wraz ze zmianą nawyków żywieniowych należy zadbać o zdrowy styl życia. Pozbycie się nałogów i regularna ak-tywność fizyczna będą najlepszym uzupeł-nieniem diety.

DOŁĄCZ DO AKCJI Ogólnopolska kampania „Uwaga Nad-

waga” organizowana przez Centra Diete-tyczne Naturhouse ma na celu zwrócenie uwagi na problemy nadwagi i  otyłości oraz związane z nimi konsekwencje zdro-wotne. Propaguje również zwiększenie świadomości w  kwestii prawidłowych nawyków żywieniowych. W ramach akcji przeprowadzony zostanie szereg działań edukacyjnych oraz profilaktycznych. Za-planowano m.in. spotkania informacyjne z  rodzicami oraz pogadanki dla uczniów z udziałem dietetyka.

W  czasie trwania kampanii, czy-li w  dniach 17 września – 30 listopada

we wszystkich Centrach Dietetycznych Naturhouse będzie można skorzystać z  bezpłatnych konsultacji z  dietetykiem, połączonych z  pomiarami ciała oraz ba-daniami zawartości tkanki tłuszczowej i wody metabolicznej w organizmie. Każ-dy, kto odwiedzi Centrum Naturhouse otrzyma także specjalne poradniki zawie-rające cenne wskazówki żywieniowe.

Program „Uwaga Nadwaga” został ob-jęty patronatem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Za-kładu Higieny. Więcej informacji o  akcji można uzyskać na stronie organizatora: www.naturhouse-polska.pl.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

MYSŁOWICKI PUNKT NATURHOUSE FOT. ARAMEDIA

DLACZEGO TYJEMY I JAK Z TYM WALCZYĆ?STATYSTYKI SĄ ALARMUJĄCE – JUŻ PRZESZŁO POŁOWA POLAKÓW MA PROBLEMY Z NADWAGĄ, A CORAZ CZĘŚCIEJ PROBLEM TEN DOTYKA TAKŻE DZIECI! DLACZEGO TYJEMY I  JAK SKUTECZNIE WALCZYĆ Z NADMIERNYMI KILOGRAMAMI?

Aby umówić się na bezpłatną konsultację wystarczy zadzwonić:

Centrum Dietetyczne Naturhouseul. Rynek 23

41-400 Mysłowicetel. 32-733-70-06, 506-303-580

Godziny otwarcia:Poniedziałek, Środa, Piątek: 11:00 - 19:00

Wtorek, Czwartek: 08:00 - 16:00

Jacek Turalik Patrycja Żurek

ŚWIĘTOWANIE Z „HEJNAŁEM” Z WIZYTĄ W TVSW SKARBKU WIELE SIĘ DZIEJE

CHÓR MĘSKI „HEJNAŁ” FOT. LEONARD CZARNOTA

ŚLĄSKI RAJD KONNY OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH FOT. SKARBEK

Wrzesień w  Stowarzyszeniu Pomocy Niepełnosprawnym „Skarbek” upłynął bardzo przyjemnie. Podopieczni nie mo-gli się nudzić i byli naprawdę zadowoleni mogąc uczestniczyć w  ciekawych wy-darzeniach. 9 września odbył się plener plastyczny, który zorganizowała Grupa Nikiszowiecka. Plener zorganizowany był z okazji 66. rocznicy powstania i działal-ności Stowarzyszenia. Pięcioro benefi-cjentów Stowarzyszenia „Skarbek”, któ-rzy uczęszczają na zajęcia „Terapia przez Sztukę” wzięło udział w tym wydarzeniu. Obecnie ich prace można oglądać w galerii Szybu Wilson.

26 września w Jaworznie, miał miejsce finał Regionalnego Konkursu Plastyczne-go „Magia Kolorów”. W  trakcie imprezy zostały wręczone nagrody oraz odbył się wernisaż. „Skarbek” może pochwalić się, że jedna z ich podopiecznych Aleksandra

Dedak zdobyła II nagrodę, wyróżnienia otrzymali Paweł Sieradzki i  Jadwiga Paś-ciak. Opiekunem artystów jest Urszula Stodółkiweicz-Flak.

30 września rozpoczął się IV Śląski Rajd Osób Niepełnosprawnych, który zorganizowany został przez Stowarzy-szenie „Skarbek” i PTTK koło Mysłowice oraz Ośrodek Hipoterapeutyczny „Padok” w  Katowicach-Janowie. W  Rajdzie Kon-nym uczestniczyło pięciu podopiecznych Stowarzyszenia, reszta z nich dojechała na miejsce autokarami. Na mecie w  wiślań-skim amfiteatrze spotkali się wszyscy, by dobrze zjeść, pośpiewać, potańczyć oraz pooglądać występy artystyczne.

Zajęcia w  „Skarbku” odbywają się od poniedziałku do piątku w godzinach od 9 do 16. „Skarbek” serdecznie zaprasza.

Magazyn „M3”

20 października młodzież uczestni-cząca w zajęciach Młodzieżowego Domu Kultury w  Mysłowicach miała okazję zgłębić tajniki pracy dziennikarskiej. W  organizowanej przez MDK wycieczce do katowickiej siedziby Telewizji Silesia udział wzięło także zaprzyjaźnione koło „Bibliotecznie Zakręceni” z  Gimnazjum nr 2. Głównym celem tej wizyty było przybliżenie uczestnikom pracy redak-cji TVS, zdobycie wiadomości o procesie produkcyjnym programów, najnowszych trendach w  mediach oraz urządzeniach technologicznych wykorzystywanych przy powstawaniu programów telewizyjnych. Podczas zwiedzania budynku TVS uczest-nicy zobaczyli m.in. montażownię oraz główne studio nagrań, w którym o pracy dziennikarza porozmawiać mogli z Alicją van der Coghen – reporterką oraz prezen-terką Silesia Informacji.

FOT.

ARA

MED

IA

Page 7: Gazeta Mysłowicka #16

07PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

AKTUALNOŚCI

Reprezentacyjna kamienica na Rynku 4 – jedna z trzech będących w posiadaniu miasta – jest w remoncie od końca wrześ-nia. Jak informuje Zbigniew Augustyn, dyrektor MZGK, początkowo ocieplona miała zostać jedynie jej ściana szczytowa od strony Placu Mieroszewskich. W ostat-niej chwili w  projekcie dokonano jednak ważnej zmiany technologicznej. Obecnie architekt zatwierdził ocieplenie również dla ozdobnej elewacji od strony central-nego placu naszego miasta. – Poprawi to walory termiczne, ale także estetyczne

elewacji, a nie będzie wiązało się ze zwięk-szeniem kosztów remontu – przekonuje Augustyn. Wygląd centrum Mysłowic z pewnością na tym zyska. Budynek usy-tuowany jest w  szczególnym położeniu – ściana frontowa zdobi rynek główny miasta, a ściana boczna jest jednocześnie frontową dla pobliskiego Placu Miero-szewskich. Inwestycja ma kosztować 160 tysięcy złotych. Zakończenie prac plano-wane jest na listopad.

Historia rozpoczęła się w zeszłym roku. Leopold Jendyczek podpisał do-kument, który jak wówczas sądził, miał uregulować sytuację prawną jego ogród-ka działkowego. Wraz z nim podobny dokument podpisało kilka innych osób. Jak się później okazało dokument oka-zał się gwoździem do trumny dla ich ogródków. Użytkownicy działek przy ul. Cichej byli przekonani, że po podpisa-niu wniosków o dalszą dzierżawę, będą mogli dalej użytkować teren, znajdujący się za ich lokalami mieszkalnymi. – Pod-pisaliśmy papiery, bo chcieliśmy zacząć płacić po tym, jak dowiedzieliśmy się, że miasto jest właścicielem, a nie kopal-nia – mówi Jendyczek. – Urzędniczka zapewniała nas, że przez co najmniej 5 lat będziemy mogli jeszcze korzystać z naszych działek.

Po złożeniu wniosków mieszkańcy, którzy „nielegalnie” zajmowali teren, z początkiem bieżącego roku otrzymali pisma z wezwaniami do zapłaty za nie-uprawnione użytkowanie gruntów nale-żących do miasta. Kwoty, jakie naliczył magistrat sięgają kilku tys. zł. Urząd nakazał spłacić dług od 2002 r. – Dla-czego mamy płacić za tyle lat wstecz, skoro nawet nie wiedzieliśmy, że mia-sto jest właścicielem gruntów – mówi Jednyczek. – Miasto przejęło te tereny

w 1996 r. i przez 15 lat nikt się nimi nie interesował. Nawet nie zostaliśmy poinformowani o zmianie właściciela gruntów. Gdyby ktoś nas poinformował, to bez żadnych wymówek płacilibyśmy dzierżawę. Nikt tutaj nie robił niczego złego, a z działek korzystamy od kilku-dziesięciu lat.

Miasto wyznaczyło termin usunięcia wszystkiego, co znajdowało się na tam-tym terenie do końca maja, dodając, że 11 czerwca zostanie przeprowadzona wizja lokalna w celu sprawdzenia wyko-nania decyzji magistratu. Jednak do 29 października nikt się nie pojawił.

– Urząd miasta jest zobligowany do naliczenia odszkodowania, w przeciw-nym wypadku stanowiłoby to narusze-nie dyscypliny finansów publicznych – mówi rzecznik urzędu Kamila Szal.

Opłata została rozłożona na raty z terminem płatności do końca roku. Na wniosek poszczególnych osób, z uwagi na trudną sytuację finansową, prezy-dent miasta rozpatrzył również prośby dotyczące zmniejszenia okresu opłaty. Mieszkańcy ul. Laryskiej nie zgadzają się jednak z takim podejściem do spra-wy, bo jak twierdzą, nie zawinili w tej sytuacji świadomie.

– Na podstawie wstępnej analizy przekazanych informacji oraz nie-

których dokumentów stwierdzam, że wielce prawdopodobne jest założenie, że urzędnicy w niniejszej sprawie dzia-łali w sposób bezprawny – mówi Marek Feliks, menadżer serwisu prawnego z www.marekfeliks.pl. – Gdy w latach 90. gmina Mysłowice przejmowała nie-ruchomość od kopalni, wówczas przej-mowała te tereny wraz z całym tzw. in-wentarzem, z wszelkimi prawami oraz zobowiązaniami. Od dnia przejęcia te-renu gmina miała prawo wypowiedzieć wszelkie umowy najmu, dzierżawy czy użytkowania lub w dalszym ciągu je re-spektować, zgodnie z postanowieniami umownymi zawartymi przez poprzed-niego właściciela czy posiadacza nieru-chomości. Na tak zorganizowanym tere-nie, jak są ogródki działkowe, nietrudno przecież przyjąć założenie, że posiadacze tych działek korzystali z nich zgodnie z prawem, prawdopodobnie w świetle za-sad, jakie się przyjmuje dla użyczenia. Dlatego też niezrozumiałym dla mnie jest, dlaczego urząd wybrał taki a nie inny tok postępowania. Czyżby bałby się spraw wytoczonych przeciwko niemu o zasiedzenie? Jeżeli z takiego względu tak postąpił, to prawdopodobnie cała otocz-ka tego postępowania jest dotknięta nie-ważnością. Działkowcom przysługuje prawo uchylenia się od oświadczenia woli złożonej drugiej osobie pod wpły-wem błędu lub podstępu.

Sytuacja dziwi osoby zainteresowa-ne, ale i mieszkańców innych dzielnic. Będziemy czekać na rozwój wydarzeń i postawę, jaką przyjmie magistrat.

Damian Chojnacki TVS

Aleksandra Olszewska

REKLAMA

KARĄ W DZIAŁKOWICZÓW PRACE NA RYNKU TRWAJĄUL. CICHA NA MYSŁOWICKIM LARYSZU JUŻ CICHA NIE JEST. OD NIEDAWNA ZACZĘŁO TAM WRZEĆ. WSZYSTKO TO ZA SPRAWĄ KAR, JAKIE MYSŁOWICKI MAGISTRAT NAŁOŻYŁ NA MIESZKAŃCÓW UL. LARYSKIEJ, KTÓRZY ZA FAMILOKAMI MIELI SWOJE OGRÓDKI DZIAŁKOWE.

WIEMY JAK BYŁO... ZOBACZMY JAK BĘDZIE FOT. MZGK

Były prezydent Mysłowic został skaza-ny na rok więzienia w  zawieszeniu na 3 lata i 20 tys. zł grzywny. Wyrok jest pra-womocny. Grzegorz Osyra był oskarżony o  sfingowanie napadu na samego siebie. Chodzi o  sprawę z  2003 r., kiedy Osyra jako kandydat na prezydenta Mysłowic trafił do szpitala. Upozorował zamach na

samego siebie w  czasie kampanii wybor-czej i złożył zawiadomienie o niepopełnio-nym przestępstwie. Pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł dwa lata temu. Były prezy-dent odwołał się i sąd apelacyjny skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Teraz wyrok jest prawomocny.

GRZEGORZ OSYRA SKAZANY

Page 8: Gazeta Mysłowicka #16

08PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

gazetamyslowicka.comKULTURA

Ekscentryczne wampiry i  potwory już dawno zadomowiły się na ekranach kin i  telewizorów, także w  produkcjach dla dzieci i młodzieży. Do demonicznej rodziny Addamsów, „Soku z Żuka” i wampirze ro-dziny Edwarda Cullena z  sagi „Zmierzch” dołączyła rodzina znanego skądinąd hra-biego Drakuli. „Hotel Transylwania”, który można oglądać na dużym ekranie już od 9 listopada to schronienie, w  którym od-począć i  zrelaksować się mogą potwory wszelkich gatunków. Hotel prowadzi hrabia Drakula i jego 116-letnia córka Mavis, która zachowuje się jak każda nastolatka w tym wieku. Gdy dziewczyna łamie odwieczną zasadę nie utrzymywania kontaktu z przed-stawicielami ludzkiego gatunku, los hotelu, zamieszkujących go istot i całej rodziny bę-dzie zagrożony!

Nieco starszym miłośnikom wampi-rów polecamy ostatnią część kultowej już sagi „Zmierzch”, „Przed świtem. Część 2”. Podobno miłość trwa wiecznie, szczegól-nie w  wypadku nieśmiertelnej już Belli i Edwarda. Chciałoby się powiedzieć, że żyli długo i szczęśliwie, jak to bywa w bajkach ale gniew Volturi nigdy nie był tak wielki, a  los nieśmiertelnych mieszkańców Forks tak niepewny. Edward zwołuje wampiry z odległych zakątków świata, aby przeciw-stawić się nieuniknionemu atakowi i ocalić

rodzinę, którą z  takim trudem udało mu się stworzyć. Do obrońców Belli jej dziecka dołącza niespodzianie Jacob. Razem staną do walki, która będzie decydująca dla całej nadprzyrodzonej społeczności i  miłości, która miała przecież trwać wiecznie.

Film wchodzi na ekrany 16 listopada, wtedy też o godz. 21 rozpocznie się mara-ton z sagą.

Paniom, które nie są miłośniczkami lo-sów Belli i Edwarda polecamy kolejną od-słonę Kina Kobiet. Seans rozpocznie się już 28 listopada, tradycyjnie o godz. 18.30. Tym razem zobaczymy film „Mój rower”, film o mężczyznach dedykowany kobietom. Na seans wstęp mają tylko panie – na które czeka poczęstunek oraz mnóstwo nagród do wygrania.

Koneserów Kina zapraszamy na cyklicz-ne pokazy filmów ważnych, nagradzanych na filmowych festiwalach, realizowanych przez wybitnych twórców. Najbliższe seanse to kontrowersyjne „Raj: miłość” (14 listopa-da) oraz „Bez wstydu”( 28 listopada).

Dla 2 pierwszych osób, które wyślą na adres [email protected] ha-sło „Listopad w kinie” mamy podwójne za-proszenia na wybrany seans w kinie Helios przy ul. Uniwersyteckiej 13 w Katowicach, ważne do końca listopada.

Anna Czarnota

LISTOPAD W KINIE HELIOS

FOT. A

RAM

EDIAFO

T. ARA

MED

IA

Od 1 września codziennie w pracowni na ul Grunwaldzkiej 22, świetlicy Caritasu, oraz w plenerze trwają zajęcia w ramach projektu „Pogotowie Sztuki” finansowa-nego z europejskiego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich oraz przy wkładzie włas-nym Stowarzyszenia "Placek". Uczestniczy w nich 25 dzieci będących na co dzień pod opieką Sióstr Boromeuszek w Specjalnym Ośrodku Wychowawczym. Zajęcia Obej-mują tak różnorakie dziedziny jak min. malarstwo emocjonalne, muzykoterapię, teatr i taniec. Wystawa końcowa, czyli ewa-luacja ostateczna ma się odbyć w Muzeum Miasta Mysłowice, które jest partnerem projektu około 15 grudnia. Adama Pla-ckowski mówi - Wolontariuszy pozyska-liśmy z Górnośląskiej WSP i mysłowickich szkół średnich. Wszystkie zadania mają jeden podstawowe cele - Zaszczepienie motywacji, zainteresowania drugim czło-wiekiem, umiejętność słuchania, umie-jętność pomagania, empatia, pokazania możliwości lepszego jutra poprzez własną inicjatywę i miłość do drugiego człowieka. Czy to jest możliwe i w ilu przypadkach da efekty ? Zobaczymy sami.

PÓŁMETEK POGOTOWIA SZTUKI

EKOLOGIA W PRZEDSZKOLU NR 5

B.S.

P. Ż.P. Ż.

M. G.

P.Ż.

W Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Mikołowskiej (filia nr 11) 18 paździer-nika odbyło się spotkanie z  Natalią Ża-kowską – autorką książek poświęconych kulturze i  mitologii Azji. W  warsztatach „Podróż do Indii” udział wzięła młodzież ze Stowarzyszenia Osób Niepełnospraw-nych „Skarbek”, uczniowie z I i II Liceum Ogólnokształcącego, z  Zespołu Szkół Po-nadgimnazjalnych nr 1, z Gimnazjum nr 1 oraz czytelnicy i zaproszenie goście. Głów-nym celem warsztatów było zapoznanie słuchaczy ze specyfiką kultury indyjskiej. W  ramach tej niezwykłej, dwugodzinnej podróży uczestnicy mieli okazję poszerzyć swoją wiedzę na temat religii oraz zwy-czajów hinduskich. Niewątpliwą atrakcją spotkania była prezentacja tradycyjnych strojów indyjskich przez biorące udział w warsztatach ochotniczki oraz poznanie przepisu na klasyczną herbatę po indyjsku.

Ewa Musiorska to jaworznicka poetka i  autorka opowiadań dla dzieci. 16 paź-dziernika biblioteka przy ul. Mikołowskiej miała zaszczyt gościć Musiorską na spot-kaniu autorskim. Uczestniczyły w  nim dzieci z Przedszkola nr 12 oraz uczniowie klas I Szkoły Podstawowej nr 9.

Podczas spotkania Musiorska mówiła o swojej przygodzie z poezją, odpowiadała na pytania zadawane przez dzieci, czytała opowiadania.

Wcześniej odbyły się zajęcia literackie, które przybliżyły dzieciom pisarkę i  jej twórczość. Dzieci stworzyły w czasie zajęć prace plastyczne, które inspirowane były opowiadaniami autorki.

W  podziękowaniu za spotkanie dzieci odśpiewały piosenkę na melodię „Waka Waka”, specjalnie ułożoną na tą okazję. Musiorska to ciepła i miła osoba, która od razu zaskarbiła sobie sympatię dzieci.

Biblioteka przy ul. Oświęcimskiej oraz Przedszkole nr 4 wyznaczyło sobie szla-chetny cel. Ma on na celu uwrażliwienie dzieci, które mają poszerzyć swoje ho-ryzonty i  uczyć się takich wartości jak tolerancja i  wzajemna akceptacja. Po-przez zajęcia w bibliotece dzieci mają się uczyć przełamywać bariery społeczne. Placówka, jako jedyna biblioteka w  mie-ście zaspokaja potrzeby osób niepełno-sprawnych, w tym niewidomych i niedo-widzących. Na spotkaniach przybliżone są problemy, z  jakimi zmagają się ludzie z  ograniczeniami. Dzieci poznają książki pisane językiem Braille'a, Dział Książki Mówionej oraz biorą udział w różnego ro-dzaju akcjach i imprezach integracyjnych.

Zarówno Przedszkole, jak i  Biblioteka włączają się co roku w obchody Między-narodowego Dnia Białej Laski. W  tym roku podczas zajęć dzieci poznały urzą-dzenia, jakimi wspomagają się osoby niepełnosprawne, poznały historię Loui-sa Braille'a oraz dowiedziały się dlaczego fotograf James Biggs pomalował zwykłą laskę na biały kolor. Te spotkania są waż-ne dla dzieci. Ich organizatorzy wierzą, że wzory zachowań wyniesione z  takich spotkań będą miały odzwierciedlenie w dorosłym życiu i staną się standardem w postępowaniu oraz że zniknie ze społe-czeństwa stereotyp osoby niepełnospraw-nej jako niezaradnej i tak bar-dzo innej.

PODRÓŻ DO INDII DZIEŃ BIAŁEJ LASKI

SPOTKANIE Z EWĄ MUSIORSKĄ

REKLAMA

Przedszkole nr 5 kształci swoich pod-opiecznych w  temacie dbania o ekologię. Dlatego powstała inicjatywa zorganizo-wania „Święta drzewa”, kiedy to maluchy miały bawić się wśród drzew, a później sa-dzić sadzonki w ogrodzie przedszkolnym.

16 października zebrano się w ogrodzie. Nie mogło zabraknąć szacownych gości w postaci: Naczelnika Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Iwony Nowak, Przewod-niczącego Rady Miasta Grzegorza Łukasz-ka, Komendanta Straży Miejskiej Gintera Płazy oraz strażaków i policjantów.

Pogoda dopisała, dzieci, przy dźwię-kach muzyki bawiły się znakomicie. Odbył się quiz przyrodniczy i można było przejść do punktu kulminacyjnego, czyli sadzenia drzewek. Wiele nowych drzew zdobi teraz przedszkolny ogród.

Pomysł na założenie klubu narodził się w głowach pasjonatów szeroko po-jętej sztuki Adama Sadury, Mariusza Błonkały oraz Marcina i  Adama Pio-skowików. – W  naszym mieście nie ma miejsca, gdzie miłośnicy sztuki i  jej twórcy mogliby się spotkać i  po prostu porozmawiać – mówi Mariusz Błonkała. Bo właśnie o  dialog tutaj chodzi, o  wymianę doświadczeń. – Na pewno jest mnóstwo osób, które coś tworzą, malują, piszą, ale tylko dla siebie, do przysłowiowej szuflady. Boją się to komukolwiek pokazać, bo nie wiedzą, czy ich prace są coś warte. „Fedra” będzie miejscem, gdzie będą mieli szansę się ujawnić, dowiedzieć, co o  ich twórczości myślą inni – do-daje.

Podczas pierwszego spotkania „Fe-dry” można było posłuchać akustycz-nego koncertu jazzowo-bluesowego zespołu GalHan oraz zapoznać się z  utworami frontmana Jacka Wocki, poety Zygmunta Kocha i  anonimo-wych twórców z  internetu, których wiersze korespondują z  twórczością GalHana. – Jesteśmy otwarci na każdą formę sztuki – mówi Błonkała. – Do klubu zapraszamy ludzi związanych nie tylko z  muzyką czy literaturą, ale

i z filmem, i z teatrem, i z malarstwem, ze wszystkimi sztukami wizualnymi. Być może ktoś ma świetny pomysł na realizację jakiegoś projektu, ale braku-je mu osób kompetentnych w różnych dziedzinach, które mogłyby go współ-tworzyć? – Klub rozpoczął działalność z  inicjatywy organizatorów, jednak w ich zamyśle ma być współtworzony przez wszystkich członków. Ma być miejscem spotkań ludzi utalentowa-nych i  to oni mają kształtować jego charakter.

Twórcy i miłośnicy sztuki spotykać się będą raz w  miesiącu w  filii MOK na Brzezince, przy ul. Laryskiej 5. Klubowa składka na zorganizowanie klimatycznego wieczoru w  artystycz-nym gronie wynosi 10 zł. – Stawiamy na wspólnie spędzony czas w charak-terystycznej atmosferze, na wzajemną pomoc i  inspirowanie się nawzajem. Mamy umysły otwarte na wszystkie pomysły – mówi Błonkała.

Wszyscy, którzy czują, że „Fedra” to miejsce dla nich, niech będą na bieżąco z internetową stroną Mysłowi-ckiego Ośrodka Kultury, gdzie znajdą terminy kolejnych spotkań.

JESIENNY WIECZÓR, 20 PAŹDZIERNIKA. PRZY NASTROJOWYM ŚWIETLE ŚWIEC I FILIŻANCE AROMATYCZNEJ KAWY SPOTYKAJĄ SIĘ MYSŁOWICZANIE, KTÓRZY KOCHAJĄ MUZYKĘ I POEZJĘ. RUSZYŁ KLUB DLA MŁODYCH ARTYSTÓW.

Aleksandra Olszewska

KLUB INSPIRACJI TWÓRCZYCH „FEDRA”A W BIBLIOTECE DZIAŁO SIĘ.. .

Monika Marian

RAJD GIMNAZJALNY

5 października młodzież z  Gimna-zjum nr 4 w  Mysłowicach brała udział w  kolejnym, czternastym już „Rajdzie Integracyjnym”. Wycieczka szlakami Be-skidu Śląskiego odbywała się z  inicjaty-wy dyrektor Renaty Blachy. Wydarzenie ma miejsce corocznie od 1999 r. W  tym roku trasę zmieniono tak, aby młodzież poznać mogła krajobrazy Jury Krakow-sko - Częstochowskiej. Uczniowie klas I-III, przemierzając trasę z  Mirowa do Bobolic, podziwiać mogli średniowieczne ruiny zamków oraz uczyli się rozpozna-wać napotykane na szlaku gatunki roślin. Podczas praktycznych lekcji geografii, hi-storii i biologii uczestnicy wycieczki mogli wreszcie odetchnąć świeżym powietrzem i nabrać energii do nauki na cały kolejny rok szkolny.

PIERWSZE SPOTKANIE KLUBU FOT. ARAMEDIA

Page 9: Gazeta Mysłowicka #16

09PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

KULTURA

26 października odbyło się zakończenie projektu Siła Inicjatyw Twórczych – Cel: Odczarowane Mysłowice. Uroczystą Galę rozpoczęła przemowa dyrektora MOK Adama Radosza, który przedstawił założe-nia samej inicjatywy i jej trudne początki. Projekt zyskał jednak uznanie i został wy-brany spośród wielu innych, a  Minister-stwo Kultury i  Dziedzictwa Narodowego zadbało o  jego dofinansowanie. Dzięko-wano również osobom, które bezintere-sownie i prywatnie bardzo zaangażowały się w  projekt. Wyróżnienia powędrowały do Wojciecha Chmiela, Agnieszki Król i Dariusza Wójtowicza.

Podczas wernisażu zaprezentowano ga-lerię fotografii z „odczarowanych” podwó-rek i  wycieczki do Zakopanego, będącej uwieńczeniem współpracy mieszkańców z MOK, a  także efekty konkursu na „Po-dwórkowy Pamiętnik”. Przyznano aż trzy pierwsze miejsca. Galę uświetnił występ Eweliny Śmigielskiej z  sekcji wokalnej MOK oraz Zespół Tańca Irlandzkiego „Galway”.

S I T. C O M GALA PODSUMOWUJĄCA PROJEKT

Aleksandra Nocoń Aleksandra Nocoń

Po czterech latach przerwy ponownie odbyło się spotkanie miłośników gry na harmonijkach ustnych. Owe spotkania trwają już 30 lat i  wciąż cieszą się po-pularnością. 27 października uczestni-cy rozpoczęli dzień od prób z  pianistą i akompaniatorem. Później miało miejsce przesłuchanie, czyli prezentacja przygoto-wanych utworów, a na koniec możliwość wymiany wzajemnych doświadczeń.

28 października, w  dzień koncertowy, nastąpiło uroczyste wręczenie nagród i  dyplomów uczestnikom konkursu. Wśród zgromadzonej publiczności zna-leźli się prezydent miasta Edward Lasok, przewodniczący rady miasta Grzegorz Łukaszek oraz dyrektor MOK Adam Ra-dosz. Udział w harmonijkowym konkursie wzięło osiemnastu uczestników, w tym je-den zespół i tylko jedna kobieta, która nie pozwoliła zdominować się przez taką ilość mężczyzn.

Komisja Artystyczna w  składzie: Jerzy Sieczka, Antoni Brożek, Joanna Bliwert--Hoderny nagrodziła wszystkich uczestni-ków, wręczając im dyplomy i harmonijki ustne. Specjalne wyróżnienie otrzymało siedem osób: Jacek Denys, Jan Domański,

Edward Kasprzyk, Franciszek Mikunda, Łukasz Pietrzak, Dominika Stokfisz i An-drzej Zając. Specjalne podziękowania po-płynęły również w stronę Zygmunta Zgrai – współorganizatora spotkania, ale przede wszystkim wielkiego artysty i propagatora gry na harmonijce.

Po wręczeniu wszystkich nagród i gromkich brawach swoje popisowe utwo-ry zaprezentowali wyróżnieni artyści. Konferansjer zapowiadając poszczególne osoby opowiadał o  nich ciekawe historie i  przedstawiał liczne dokonania arty-styczne. Wśród prezentowanych utworów pojawiły się m.in.: „Górnicze skarby pod-ziemia”, „Piraci z  Karaibów”, „Sing-sing Hosanna”, „La Cucaracha”, fragment uwer-tury z opery Carmen.

O  godz. 18 na scenie Mysłowickiego Ośrodka Kultury pojawił się zespół har-monijek ustnych „Animato” ze Szczecina, a uwieńczeniem wieczoru był koncert tria harmonijek ustnych „Con Brio”, z gościn-nym udziałem Dietricha Wolframa i Zary Zarina.

XX OGÓLNOPOLSKIE SPOTKANIE MIŁOŚNIKÓW GRY NA HARMONIJKACH USTNYCH

PROPOZYCJE MOK NA LISTOPAD

FOT.

SXC

08.11.12, godz.17.00 Warsztaty rę-kodzieła artystycznego pt."Jesienne inspiracje" ( pokaz wykonania jesiennych kompozycji ), MOK Brzęczkowice

10.11.12, godz. 18.00 KONCERT wystąpią : Chór Harfa z  Imielina , Zespół Muzyki Dawnej z  Młodzie-żowego Domu Kultury i  Szkoły Podstawowej nr 6 w składzie : Sonia Bańbuła, Anita Odrowąż, Zofia Lo-ret, Maciej Kurdziel, Julia Rudecka, Sebastian Chojnowski, Jonasz Tro-cha , Chór Familia z Brzezinki; MOK na Brzezince; wstęp wolny

13.11.12, godz. 19.00, Projekcja filmu Leszka Dawida pt. „Jesteś Bogiem”; MOK na Grunwaldzkiej, wstęp – 12 zł

14.11.12, godz. 17.00 Koncert ze-społu hip-hop Wale Grubo, 18.00 Projekcja filmu Leszka Dawida pt. „Jesteś Bogiem”; MOK na Brzezince,wstęp – 12 zł

27.11.12,godz.18.00 Spotkanie an-drzejkowe dla uczestników Klubu Seniora "Agatka", MOK Brzęczkowice

29.11.12, godz. 19.00 DKF im. An-drzeja Nardellego – projekcja po-święcona patronowi klubu, MOK na

GrunwaldzkiejKalendarium spotkań „Portozma-wiajmy o  kulturze w  naszym mie-ście” we wszystkich filiach MOKu; spotkania otwarte dla wszystkich, którzy chcą się podzielić refleksją o  stanie kultury w  mieście, swoimi oczekiwaniami, pomysłami i  do-świadczeniami, wspólnie określić potrzeby społeczności lokalnej i współpracować z MOK-iem.

7.11, godz. 18.00 Dziećkowice8.11, godz. 18.00 Morgi13.11, godz. 18.00 Janów15.11, godz. 18.00 Brzezinka20.11, godz. 18.00 Kosztowy21.11, godz. 18.00 Brzęczkowice26.11, godz. 18.00 Grunwaldzka29.11, godz. 18.00 Wesoła

6.11.12 , 13.11.12 ,20.11.12 ,27.11.12 godz. 10.00 Cykl spotkań z  przedszkolakami pt. "Brzezinka czyrta dzieciom" dla Przedszkola nr 1; MOK na Brzezince.

Wystawy w listopadzie:Galeria Duża, MOK na Grunwal-dzkiej 7, wystawa finalizująca projekt „SIT.COM- Siła Inicjatyw Twórczych. Cel – Odczarowane My-słowice.

REKLAMA

Page 10: Gazeta Mysłowicka #16

10PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

gazetamyslowicka.comHISTORIA

18 października w Muzeum Miasta My-słowice odbył się wernisaż wystawy przy-gotowanej przez Archiwum Państwowe w Katowicach pt. „Miasta Górnego Śląska i  Zagłębia w  latach 1939-1945”. Wystawa trafiła do naszego miasta dzięki inicjaty-wie stowarzyszenia Ślonsko Ferajna.

– Naszym zamiarem było pokazanie II wojny światowej na Górnym Śląsku i w Zagłębiu trochę z  innego punktu wi-dzenia, a  mianowicie przedstawiliśmy działalność niemieckiej administracji na tym terenie. Pokazaliśmy z  prof. Ryszar-dem Kaczmarkiem dzieje naszego regionu przez pryzmat sytuacji, która panowała w  poszczególnych miastach – mówił na wstępie swojej prelekcji pracownik na-

ukowy Archiwum Państwowego w  Kato-wicach i  Uniwersytetu Śląskiego, znawca okresu wojennego na Górnym Śląsku Mi-rosław Węcki.

Wśród prezentowanych treści pojawiły się wątki takie jak: sylwetki hitlerowskiej elity, plan budowy miast i  dróg, polityka gospodarcza i społeczna oraz wojenne re-alia. Wykład zilustrowany był ikonografią i dokumentami, które wywarły duże wra-żenie na publiczności.

Hitlerowska rzeczywistość to czasy w dziejach Śląska, o których warto pamię-tać, ponieważ odcisnęły one duże piętno na naszej historii. Spory i dyskusje na ten temat trwają do dzisiaj, dlatego organiza-torzy wystawy zapraszają do jej obejrzenia.

Mamy taką możliwość do 30 listopada.Dodatkowo Muzeum Miasta Mysłowice

zaprasza na cykliczne spotkania, czyli Mu-zealne Czwartki. Już 8 listopada o godz. 17 odbędzie się promocja nowego półroczni-ka o historii Górnego Śląska pt. „CzasyPis-mo”, którego wydawcą jest IPN Katowice. Promocja będzie świetną okazją do dys-kusji z  członkami redakcji „CzasyPisma”

na tematy historyczne związane z naszym regionem.

20 listopada (wyjątkowo we wtorek), także o godz. 17 będzie miał miejsce wy-kład prof. Joanny Rostropowicz z Uniwer-sytetu Opolskiego, poświęcony wybitnym Ślązakom (współorganizator: koło RAŚ Mysłowice).

6 grudnia o  godz. 17 nastąpi otwarcie

wystawy wypożyczonej z IPN pt. „586 dni stanu wojennego”. Jest ona stylizowana na stary kalendarz, w  którym opisano naj-ważniejsze wydarzenia i pokazano zdjęcia oraz dokumenty przybliżające obraz lat 1981-1983. Później nastąpi projekcja filmu dokumentalnego Agnieszki Świdzińskiej pt. „Życiorysy z  bliznami” (produkcja: TVP Katowice, 2008). Film ten opowia-da o  nowych, odkrytych przez autorkę faktach dotyczących pacyfikacji kopalni „Wujek”. Jest to wstrząsająca opowieść o mrocznych czasach stanu wojennego.

Z  kolei 13 grudnia odbędzie się sesja edukacyjna na ten sam temat skierowana do młodzieży. Sesję poprowadzą pracow-nicy IPN Katowice i również wyświetlany będzie film „Życiorysy z bliznami”.

W  dniach 12 i  13 grudnia nastąpi za-kończenie projektu Kolorowej Pracowni prowadzonej przez Adama Plackowskiego.

MIROSŁAW WĘCKI FOT. MUZEUM MIASTA MYSŁOWICE

Synagoga to najznamienitszy obiekt dla kultury żydowskiej, spełniający jednocześnie wiele funkcji. Jest do-mem zgromadzenia, nauki i modlitwy, skarbcem gminy, trybunałem sądo-wym, zajazdem dla podróżnych oraz rezydencją dla rabinów. Nazwa „sy-nagoga” pochodzi z  języka greckiego i  oznacza „zgromadzenie” – zarówno w kontekście ludzi, jak i miejsca, w któ-rym się zbierają. W  języku łacińskim przybrała nazwę „schola Judeorum”, natomiast niemieckim odpowiedni-kiem jest „Judenschul”. W Polsce uży-wanym terminem jest „bożnica”.

Zgodnie z założeniami synagogi po-winny być skierowane na wschód ku Jerozolimie, a  po przeciwnej stronie powinno być umieszczone wejście do niej. Elementem kształtującymi ich przestrzeń była bima oraz aron ha–kodesz. „Bima” z  języka hebrajskiego oznacza „podwyższenie”, inaczej nazy-wana jest również „almemar”. Było to podium często zwieńczone i  otoczone balustradą, z  którego odczytywano

Torę i  prowadzono modły. Natomiast aron ha–kodesz to szafa ołtarzowa przeznaczona do przechowywania

zwojów Tory, zamykana dwuskrzyd-łowymi drzwiami i przysłonięta paro-chetem (kotarą). Zwykle była bogato zdobiona motywami roślinnymi bądź zwierzęcymi. Należy nadmienić, że z  synagogami sąsiadowały związane z  nimi zwykłe budynki, do których możemy zaliczyć: dom rabina, łaźnie rytualną bądź izbę posiedzeń zarządu gminy. Razem tworzyły one tzw. zespół synagogalny.

Synagoga na pl. Wolności została wzniesiona w latach 1895-1899 w nur-cie judaizmu reformowanego. Nato-miast przygotowania do jej budowy rozpoczęto już w  1880 r. Opóźnienia związane były z  brakiem funduszy na jej budowę oraz konkurencją katowi-ckiej synagogi. Zezwolenie na budowę otrzymano w grudniu 1894 r. Autorem projektu była firma Ignatza Grünfelda, jedna z  najstarszych na Górnym Ślą-sku, założona w 1857 r. Mysłowicka sy-nagoga znalazła się na ich prospekcie reklamowym jako budowla wzorcowa.

W  dniu 6 września 1897 r. odbyły

się uroczystości święcenia synagogi. W  związku z  tym do Mysłowic przy-były liczne delegacje gmin żydowskich z terenów Prus oraz Królestwa Polskie-go. Wówczas mieszkańcy wraz z  lud-nością żydowską przeszli w pochodzie ze starej bożnicy do nowo wybudowa-nego obiektu.

Wygląd synagogi znany jest z licznie zachowanych pocztówek oraz fotogra-fii. Szczególny wyraz nadały jej dwie ośmioboczne strzeliste wieże z  cebu-lastymi hełmami zwieńczone Gwiazdą Dawida oraz zastosowana dwubarwna okładzina fasady. Orientalny cha-rakter budowli świadczy, że została ona wzniesiona w  stylu mauretań-skim. Analogiczna synagoga powstała w Bielsku-Białej, co skłania do poszu-kiwań wspólnych autorów lub spon-sorów obu obiektów. Według badaczy mogli to być np. Sułkowscy, właściciele wielu zakładów przemysłowych oraz dóbr w  Mysłowicach, których główna siedziba znajdowała się właśnie w Biel-sku.

Nakaz zburzenia mysłowickiej sy-nagogi władze hitlerowskie wydały w  1939 r. Prace rozbiórkowe trwa-ły ponad 5 miesięcy. Do sprzątania gruzu siłą zaciągnięto Żydów. Z  wy-cieńczenia zmarło wówczas pięciu członków wspólnoty żydowskiej. Na placu pokrytym zielenią, pozostałym po okazałej synagodze, Niemcy zaczęli wznosić fabrykę żarówek, jednak bu-

dowy tej z czasem zaprzestano. Parcela po wyburzonej synagodze miała być przeznaczona również na Adolf Hitler Platz. Obecnie na jej miejscu posta-wiony został budynek urzędu miasta. Upamiętnienie Synagogi ma stanowić swoista symbolika – uproszczone tab-lice dekalogu znajdujące się nad wej-ściem do budynku. Pozostały obszar zagospodarowany został na cele par-kingowe. Niestety nie powstała żadna tablica informująca o istnieniu na tym miejscu budowli synagogalnej.

Na szczęście co raz częściej spoty-kamy się z  zainteresowaniem dawny-mi śladami po żydowskiej gminie w  Mysłowicach. Przykładem tego są m.in. uczniowie z  Gimnazjum nr 2. Przystąpili oni do ogólnopolskiego konkursu organizowanego przez fun-dację „Shalom” pod patronatem MEN, którego tematem był „Przewodnik po nieistniejącym mieście”. Ich pomysł wydania przewodnika po mysłowickiej gminie żydowskiej w  formie zwojów Tory został uznany przez członków jury, którzy przyznali im wyróżnienie, co jest niezwykle ogromnym sukce-sem. Obecnie uczniowie poszukują sponsorów, którzy pomogliby im wy-dać duplikat pracy, ze względu na to, że prace konkursowe nie są zwracane.

ŻYDOWSKIE OBLICZE MYSŁOWIC CZ. II

SYNAGOGA PRZY PLACU WOLNOŚCI

Sabina Rotowska

Aleksandra Nocoń

REKLAMA

NA PRÓŻNO SZUKAĆ TABLIC CZY TEŻ POMNIKÓW, KTÓRE PRZYPOMINAŁYBY O  DAWNEJ, JUDAISTYCZNEJ STRONIE MYSŁOWIC. ZAPOMNIANA JEST RÓWNIEŻ SYNAGOGA, DAWNIEJ USYTUOWANA NA PL. WOLNOŚCI, KTÓRA DO 1939 R. STANOWIŁA ARCHITEKTONICZNĄ PEREŁKĘ MIASTA.

FOT.

ARC

HIW

UM

SA

BIN

Y RO

TOW

SKIE

J

MUZEALNE SPOTKANIA WCIĄŻ TRWAJĄZA NAMI WYSTAWA DOTYCZĄCA MIAST GÓRNEGO ŚLĄSKA I ZAGŁĘBIA W LATACH II WOJNY, PRZED NAMI MUZEALNY CZARTEK Z PUBLIKACJĄ „CZASYPISMO”, SPOTKANIE PRZEDSTAWIAJĄCE SYLWETKI WYBITNYCH ŚLĄZAKÓW ORAZ WYSTAWA I FILM NT. STANU WOJENNEGO.

Page 11: Gazeta Mysłowicka #16

11PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

HISTORIA

W  okolicach dzisiejszego, nowoczes-nego Mostu Niepodległości, łączącego Mysłowice z  Modrzejowem, rozpoczęło i zakończyło swój żywot wiele wcześniej-szych mostów. Daty budowy pierwszego z nich nie sposób ustalić. W najstarszych tekstach dotyczących Mysłowic nie ma wzmianek o  tym moście na Przemszy. Pierwotnie w  jego miejscu znajdował się zapewne bród, który pozwalał na przekra-czanie nurtu rzeki przez podróżnych.

OD PIERWSZYCH WZMIANEK

Najstarsza pewna informacja o moście pojawia się w  książce dr. Jacoba Lustiga „Historia miasta Mysłowice na Górnym Śląsku” z  1867 r. Na mapce Mysłowic z  1590 r., zamieszczonej w  wymienionej książce, zaznaczony jest „wielki most”.

Jeżeli tenże most przez kolejne 125 lat tylko naprawiano, a nie rozbierano, to na-stępna wzmianka o nim pochodzi z 1715 r. W tym to roku, ówczesny właściciel My-słowic, Jan Krzysztof Mieroszewski, podjął decyzję o  jego zburzeniu. Powodem tego była chęć utrzymania monopolu na sprze-daż wina, piwa i mielenie zboża. Po stro-nie Modrzejowa i  Niwki młyny robiły to taniej, z czego korzystali mieszkańcy My-słowic. Mieroszewski nakładał więc kary pieniężne na mysłowiczan, którzy prze-chodzili mostem do Modrzejowa, Niwki i korzystali z młynów i gospód po drugiej

stronie rzeki. Nakładanie kar pieniężnych na mieszczan nie przyniosło oczekiwa-nych rezultatów – tak więc most zburzono.

Być może jednak most nie został wtedy zburzony w całości. Już niecałe 30 lat póź-niej, w 1743 r., w skardze mieszczan my-słowickich na Jana Krzysztofa Mieroszew-skiego, wśród wielu wymienionych skarg występuje m.in. ta dotycząca pobierania myta przez Mieroszewskiego na moście na Przemszy.

W 1745 r. istniała pośrodku mostu ka-pliczka św. Jana Nepomucena. Jak podaje ks. Kudera w swojej książce „Historia Pa-rafji Mysłowickiej” odbywały się do niej procesje w święto Bożego Ciała. Z chwilą, gdy Mysłowice znalazły się w  granicach

Prus, obowiązywało prawo wydane przez króla Fryderyka II, które zakazywało oby-watelom pruskim pielgrzymek do zagra-nicznych miejscowości. Z tego też powodu małżeństwo Jarlików ufundowało w pobli-żu mostu nową kapliczkę, aby nie łamać obowiązującego wtedy prawa. Kapliczkę wybudowano przy „drodze ku mostowi”, nazwaną później ul. Modrzejowską.

W  następnych latach most musiał być w coraz gorszej kondycji technicznej, po-nieważ w 1751 r. dokonano wyrębu drzew w  lesie modrzejowskim pod budowę nowego mostu. W  miejsce wysłużonego wybudowano most długi na 320 m, który posiadał drewnianą bramę. W 1780 r. na moście tym zginął tragicznie IV ordynat Wincenty Mieroszewski. Koń, na którym jechał ordynat przez most pośliznął się i jeździec zginął upadając.

Kolejną informację o moście na Przem-szy posiadamy z  1807 r., w  którym to w  Modrzejowie stacjonował oddział księcia Jana Nepomucena Sułkowskiego. Oddział odbył wyprawę do Lędzin, aby zarekwirować w  tamtejszym folwarku trzynaście koni księcia Pszczyńskiego. Oddział wrócił z zarekwirowanymi końmi do Modrzejowa, gdzie zwierzęta przekaza-no w służbę insurgentom (partyzantom). Ponieważ obawiano się akcji odwetowej ze strony oddziału pruskiego z Mysłowic, po-stanowiono rozebrać od strony Modrzejo-wa most do połowy – co uczyniono.

XX WIEK

Drewniany most zwany „wielkim” istniał do 1926 r. Trudno ustalić, czy od informacji o budowie mostu w 1751 r. aż do rozbiórki w 1926 r. mowa jest o tym samym moście. Nie ma pewności, czy w ciągu 170 lat po-wstał kolejny most. Być może dokonano jakiejś przebudowy starego albo budowy nowego mostu, gdyż w 1751 r. miał on 320 m długości, a w 1926 r. już tylko 252 m.

W  czasie, gdy po stronie Modrzejowa była Rosja, a  po stronie Mysłowic Prusy, aż do wybuchu I  wojny światowej „wielki most” był miejscem, przez które przepły-wały masy ludzi i  towarów, a po obu jego stronach zbudowano komory celne. W tym czasie kwitł przemyt i nierzadko ginęli lu-dzie. Przez most od strony rosyjskiej przy-było do Mysłowic setki tysięcy emigrantów, aby skorzystać z mysłowickiej stacji emigra-cyjnej. Istnieje również pocztówka, na któ-rej most przekracza kilka setek gęsi...

Pod koniec lat 20. XX w. magistrat my-słowicki podjął decyzję o budowie nowego mostu. Rozebrano stary, drewniany most, a w jego miejsce zbudowano krótki, o kon-strukcji stalowej łączonej nitami. Ponieważ wjazd na nowy most zlokalizowano w  in-nym miejscu niż wjazd na poprzedni most, konieczne było wyburzenie kilku starych drewnianych domów. Z  tego powodu wy-burzono również pierwszą kapliczkę Jarli-ków, a nową wybudowano w innym miej-scu – tuż obok drogi.

Most przetrwał do września 1939 r., do rozpoczęcia II wojny światowej. Wycofują-cy się w stronę Modrzejowa przed niemie-ckimi oddziałami polscy żołnierze zamino-wali most i go wysadzili. Dokładny opis tego zdarzenia można przeczytać w książce ks. Podlejskiego „Śpiewa My-słowiczek”. Po-nieważ droga na Modrzejów była ważnym szlakiem komunikacyjnym, niemieckie

władze przystąpiły do szybkiego odbudo-wania mostu. Powstał nowy most, który ist-niał tylko niecałe sześć lat. W styczniu 1945 r. żołnierze niemieccy wysadzili ten most, aby utrudnić przeprawę wojsk radzieckich przez Przemszę od strony Modrzejowa.

Po II wojnie światowej wybudowano na-stępny most, który z upływem lat nie radził sobie z coraz większym natężeniem ruchu samochodowego. W 1986 r. rozpoczęto bu-dowę istniejącego obecnie mostu, a w 1988 r. planowano jej zakończenie. W  wyniku różnych komplikacji prace przy budowie mostu przedłużały się i ostatecznie w 1994 r. zaprzestano dalszych prac budowlanych. Przez następne lata niedokończona budow-la straszyła swoim wyglądem, a stary powo-jenny most rozpadał się pod naporem coraz większego ruchu. W  2005 r. wznowiono prace budowlane i rok później, w czerwcu 2006 r., oddano obecny most do użytku. Nazwę Mostu Niepodległości otrzymał w listopadzie tego samego roku.

Przy okazji dokończenia budowy mostu powtórzyła się historia z przeniesieniem ka-pliczki Jarlików. Ponieważ wjazd na obecny most przesunięto o kilkanaście metrów niż poprzedni, na jego drodze stanęła druga kapliczka Jarlików. Ponownie, po 80 latach, postanowiono wyburzyć kapliczkę. Tym razem 260-letnia historia kapliczki została przerwana. Z dala od mostu wybudowano od podstaw imitację drugiej kapliczki, któ-ra jest tylko podobna do tej przedwojennej oraz nadano jej całkiem inną nazwę.

Obecnie most nie sprawia żadnych kło-potów i od lat nie zwracamy praktycznie na niego uwagi. Jednak, jak pokazuje historia, żaden most nie trwa wiecznie.

SŁÓW PARĘ O MOSTACH NA PRZEMSZYOD 2006 R. ZMOTORYZOWANYCH MIESZKAŃCÓW MYSŁOWIC CIESZY NAJNOWSZY MOST. DZISIAJ PO WIELKIEJ, NOWOCZESNEJ KONSTRUKCJI ODBYWA SIĘ PŁYNNY RUCH SAMOCHODOWY, JEDNAK STARSI MIESZKAŃCY MYSŁOWIC PAMIĘTAJĄ, JAK DŁUGA I ZAWIŁA BYŁA DROGA JEJ UKOŃCZENIA.

REKLAMA

WIELKI MOST W DRUGIEJ POŁOWIE XIX W. FOT. ZBIORY AUTORÓW

REKLAMA

Agnieszka i Leonard Czarnota

REKLAMA

Page 12: Gazeta Mysłowicka #16

12 Reklama gazetamyslowicka.com

Page 13: Gazeta Mysłowicka #16

13PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

MAGAZYN

Zima jest najbardziej dokuczliwą porą roku dla mieszkańców bloków ostatnich pięter i  tych najniżej położonych, czyli parteru. Mieszkania znajdujące się na par-terze niejednokrotnie są położone w  ob-rębie dwóch wejść do klatki schodowej budynku. Z reguły jedno z tych wejść jest zabezpieczone wiatrołapem, drugie zaś nie posiada takich zabezpieczeń. Wejście to jest oddzielone od zewnątrz drzwiami o konstrukcji, która ma wiele do życzenia, bowiem nie zapewnia szczelności oraz ma wysoką przewodność cieplną. Drzwi

te są niejednokrotnie stale otwarte, kon-strukcja drzwi nie spełnia swojej funkcji. W  wyniku takiego stanu technicznego zabezpieczeń i urządzeń znajdujących się w obrębie wejścia do klatki schodowej bu-dynku, mieszkania położone na parterze są narażone na różnorodne uciążliwości. Zimą lokatorzy tych mieszkań są narażeni na chłód, ponieważ na klatce schodowej oraz w obrębie holu prowadzącego do ich mieszkań temperatura panująca w  tych pomieszczeniach spada poniżej norm technicznych, ustanowionych dla tego

typu pomieszczeń.Temperatura na klatkach schodowych

spada również za sprawą pomysłów spół-dzielni na tzw. oszczędność. Pomysł ten polega na likwidacji części grzejników. Spółdzielnie powołują się na prawa i nor-my, które w pewnym sensie pozwalają im na takie czynności oszczędnościowe. Jed-nakże, w myśl pewnych zasad, nie jest to do końca rozwiązanie zgodne z zasadami współżycia społecznego. Zwykle kon-strukcje budynków wraz instalacją grzew-czą w  przeszłości były tak projektowane, aby temperatura w  środku budynku za-pewniała na równi pewien komfort użyt-kowania wszystkim jego mieszkańcom. Spółdzielnia likwidując cześć grzejników z  klatek schodowych obniżyła znacznie temperaturę. Wszystko byłoby w porząd-ku, gdyby w zamian spółdzielnia ociepla-ła te ściany w  budynku, które oddzielają mieszkania od pomieszczeń wychłodzo-nych. Jednakże tak nie jest i wszelkie suro-we konsekwencje takiej polityki ponoszą przede wszystkim ci lokatorzy mieszkań, których znaczne powierzchnie ścian niei-zolowanych sąsiadują z  pomieszczeniami wychłodzonymi. W  związku z  tym loka-

torzy tych mieszkań mają prawo domagać się od zarządu spółdzielni właściwych i  niezwłocznych działań (np. tworzenia przegród termoizolacyjnych poprzez montaż dodatkowych drzwi w  wnękach klatek schodowych, montażu dodatko-wego grzejnika itp.). W przeciwnym wy-padku sprawa stanie się sporem. W  tym sporze bardzo istotnym dowodem będą badania mieszkania kamerą termowizyjną (koszt badania od 250 zł). Pomiar pozwoli dokładnie udokumentować fakt istnie-

nia szkody wynikły z działań powziętych przez zarząd spółdzielni.

Może będzie jednak inaczej? Ktoś zwró-ci uwagę na problem, ktoś pomyśli o tym-czasowych rozwiązaniach, ktoś opracuje projekt takich działań, które przyniosą wszystkim korzyść, zarówno w przedmio-cie oszczędności energii, jak i cieplejszego mieszkania. Każdy z  nas również może przyczynić się do tego, aby było lepiej, pa-miętając tylko o tym, aby zamykać drzwi za sobą.

RUSZY LAWINA POZWÓW PRZECIWKO SPÓŁDZIELNIOM MIESZKANIOWYM?

Marek Feliks

SZUKASZ POMOCY PRAWNEJ?Telefon: 605 517 309

www.marekfeliks.pl

Adres biura: 41-407 Imielin ul.Br. Alberta 93

W  OSTATNI WEEKEND PAŹDZIERNIKA BIAŁY PUCH POKRYŁ OBSZAR NASZEGO MIASTA, ZROBIŁO SIĘ ZIMNO. CZĘŚĆ MIESZKAŃCÓW MYŚLI JUŻ O  FERIACH, SZUSOWANIU PO STOKACH, INNA CZEŚĆ SPOGLĄDA Z PRZERAŻENIEM ZA OKNA I ZASTANAWIA SIĘ, JAKA TA ZIMA BĘDZIE, ŁAGODNA CZY SROGA.

REKLAMA

W WIELU BUDYNKACH BRAK PRZEGRÓD TERMOIZOLACYJNYCH FOT. ARAMEDIA

REKLAMA

Page 14: Gazeta Mysłowicka #16

14 Reklama gazetamyslowicka.com

Page 15: Gazeta Mysłowicka #16

15PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

MAGAZYN

W naszej przychodni narkozy odbywają się w warunkach spełniających normy eu-ropejskie, zatwierdzone przez państwowe instytucje kontrolujące i nadzorujące.

Są pacjenci, u których przeprowadzenie takiego postępowania to jedyna szansa na leczenie stomatologiczne, gdyż ich stres jest tak duży, że w  ogóle rezygnowali z  lecze-nia. Można też wykonywać zabiegi trudne, bolesne u  pacjentów, u  których z  różnych względów nie można wykonać znieczule-nia miejscowego, jak np. przy silnym szczę-kościsku. Pacjent zostaje zakwalifikowany do zabiegu na podstawie szczegółowo ze-branego wywiadu lub/i  jest kierowany na dodatkowe badania lub konsultacje spe-cjalistyczne. Pacjent spotyka się z  aneste-zjologiem po raz pierwszy podczas wizyty przedoperacyjnej. Wizyta ta ma na celu dokładne poznanie pacjenta – wszelkich in-formacji z wywiadu, przyjmowanych leków, poprzednich znieczuleń – oraz zbadanie go. Dane te są bardzo ważne – od nich zależny jest wybór najlepszej i  najbezpieczniejszej metody znieczulenia.

W  dalszej kolejności anestezjolog do-kładnie bada chorego, sprawdza wyniki ba-dań dodatkowych (laboratoryjnych, zdjęć rentgenowskich, EKG itp.). Na podstawie tych informacji wybiera najbezpieczniejszy dla chorego rodzaj znieczulenia i  infor-muje go o  tym. Absolutnie niezbędne jest udzielenie wyczerpujących i  prawdziwych odpowiedzi wszelkie pytania. Chory zosta-je również powiadomiony o  konieczności wyjęcia przed operacją wszelkich usuwal-nych protez zębowych oraz o konieczności pozostawania bez jedzenia i  picia przez 6 godzin. Pacjent podpisuje w  specjalnym formularzu zgodę na znieczulenie i wszel-kie inne działania (np. wkłucia do naczyń

krwionośnych, kroplówki, zmianę sposobu znieczulania itp.), niezbędne podczas zabie-gu i znieczulenia.

Informacje niezbędne dla anestezjologa:– przebyte choroby (serca, płuc, tarczy-

cy, astma, choroby psychiczne, zapalenia żył, częste infekcje, choroby nowotworowe, cukrzyca, choroby neurologiczne itp.),

– przebyte znieczulenia i ewentualne po-wikłania,

– uczulenia na leki, pokarmy i inne aler-geny,

– przebyte operacje (kiedy, z jakiego po-wodu, jaki rodzaj znieczulenia, ewentualne powikłania podczas znieczuleń lub w okre-sie pooperacyjnym),

– aktualnie przyjmowane leki i ich daw-ki,

– nałogi.Prosimy przybyć z  książeczką zdrowia

lub wypisami ze szpitala, grupą krwi. Je-żeli używają Państwo protez zębowych lub szkieł kontaktowych, uprzejmie prosimy

o poinformowanie o tym lekarza anestezjo-loga. Jeżeli Panie mają polakierowane pa-znokcie, prosimy o zmycie lakieru. Prosimy także, aby włożyć luźne, wygodne ubranie, zaopatrzyć się w obuwie zmienne np. klap-ki. Koniecznie proszę też poinformować o ewentualnej ciąży.

UWAGA!Ze względu na Państwa bezpieczeństwo

prosimy o pozostawanie na czczo (tzn. bez jedzenia i picia) przez co najmniej 6 godzin przed planowanym zabiegiem. Jeżeli zo-staną Państwu zlecone leki doustne, które należy przyjąć przed zabiegiem, można je popić 1-2 łykami płynu niegazowanego.

Jeżeli którekolwiek ze wskazań zostanie złamane np. pacjent coś zje lub wypije to bezwzględnie ten fakt należy zgłosić leka-rzowi przeprowadzającemu zabieg. W  ta-kiej sytuacji, dla dobra pacjenta, zabieg zostanie przesunięty na późniejszą godzinę

lub inny termin. Ukrycie tego faktu przed anestezjologiem może spowodować powi-kłania zagrażające życiu pacjenta. W przy-padku zmian opryszczkowych w  okolicy jamy ustnej, a także infekcji przebiegającej z  gorączką, kaszlem lub katarem zabieg należy również odłożyć. W  każdym przy-padku ostateczna decyzje podejmuje an-estezjolog.

Z  dzieckiem, które jest w  stanie zrozu-mieć należy porozmawiać i przygotować je do zabiegu. Należy przekazać mu niezbędne informacje w sposób łatwy do zrozumienia, niezwiększający jego niepokoju. Nie należy dziecka oszukiwać, najlepiej wytłumaczyć, co się będzie z nim działo i odpowiedzieć na jego pytania lub poprosić nasz personel o  pomoc w  takiej rozmowie. Jeżeli mały pacjent miał wcześniej budzące lęk nieprzy-jemne doświadczenia związane z  wizytą w gabinecie stomatologicznym, należy mu wytłumaczyć, że tym razem będzie inaczej, bo najpierw zaśnie w  ramionach rodzica, a gdy się obudzi, zęby będą wyleczone.

Pragnąc zapewnić naszym pacjentom absolutne bezpieczeństwo podczas leczenia w znieczuleniu ogólnym (narkozie) zadba-liśmy starannie o  przygotowanie miejsca (sprzętu, leków), w którym odbywają się za-biegi, o profesjonalnie przygotowany perso-nel (anestezjolog, stomatolog z asystentką).

JAK ZACZYNAMY ZABIEG?

Zaczynamy od premedykacji (połykamy małą tabletkę w  kształcie tik-taka), która ma na celu zmniejszeniu lęku i zniesieniu pamięci krótkotrwałej. Dziecko lub osoby starsze po kilku minutach stają się senne, rozmarzone, czasami reaguje się śmiechem. Kolejnym krokiem jest założenie wenflonu, przez który podawana jest kroplówka i leki znieczulające. Kiedy wszystkie procedury są już zakończone, rozpoczyna się zabieg, o  czym rodzice, opiekunowie zostają po-informowani przez asystentkę. W  trakcie zabiegu są Państwo cały czas informowani o  postępach w  leczeniu. Po zakończeniu leczenia są Państwo zapraszani do pokoju wybudzeń, gdzie razem z wybudzoną oso-bą bliską spędzacie min. 30 min. pod obser-wacją anestezjologa. Jest to czas, w którym

dowiecie się, kiedy podać jedzenie, picie, porozmawiacie ze stomatologiem, co zosta-ło zrobione. Po tym czasie, z wybudzonym już całkowicie małym pacjentem, możecie wrócić do domu (z całkiem zdrowymi zęba-mi). W ciągu kolejnych 24 godzin możecie Państwo dzwonić do przychodni. W przy-padku jakichkolwiek pytań czy wątpliwości jesteśmy do Państwa dyspozycji całą dobę.

Do objawów ubocznych, które mogą się wiązać ze znieczuleniem ogólnym zalicza się: nudności, wymioty, chrypka, ból gardła, kaszel, senność, zawroty głowy, zapalenie żyły, nierytmiczna akcja serca, krwawienie po ekstrakcjach. W szczególności narażeni na powikłania mogą być chorzy obciążeni zaburzeniami czynności układu krążenia (niestabilna choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie tętnicze, wady serca), ukła-du oddechowego (dychawica oskrzelowa, przewlekłe serce płucne), chorobami me-tabolicznymi (cukrzyca, znaczna nadwa-ga ciała), chorobami układu nerwowego i  mięśniowego oraz deformacjami układu kostnego.

Niezbędne informacje można uzyskać w  Codziennej Stomatologii, ul. Mikołow-ska 28/1a, Mysłowice, tel. 601 155 351 lub ul. M. Kasprzaka 6, Dąbrowa Górnicza, tel. 604 987 979.

Dodatkowo w naszej klinice Codzienna Stomatologia podpisaliśmy umowę współ-pracy z  firmą oferującą raty. „Pieniądze na zdrowie” jest to pierwsza instytucja w  Polsce, której udało się zoptymalizo-wać proces kredytowy i dostosować go do potrzeb usług medycznych. Połączyliśmy atuty kredytowania przez banki, czyli niskie oprocentowanie oraz uprościliśmy proce-durę przydzielania kredytu dla pacjenta. Raty umożliwiają rozłożenie kosztów lecze-nia nawet na 60 rat, z bardzo atrakcyjnym oprocentowaniem. Można uzyskać kwotę nawet do 50 tys. zł. Zdolność kredytowa wyliczana jest bardzo elastycznie: minimal-ne akceptowalne dochody wynoszą 1500 zł netto miesięcznie, przy czym możliwe jest łączenie ich nie tylko w  obrębie rodziny. Akceptowane są wszystkie udokumento-wane źródła dochodu, także te osiągane za granicą lub na podstawie umów cywilno--prawnych.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Na każdym kroku jesteśmy zalewani podrobionymi perfumami znanych ma-rek, gwiazd, projektantów. Coraz częściej podróbki są tak sprytnie wykonane, że trzeba się nie lada wysilić, aby odróż-nić oryginał od falsyfikatu. Diabeł tkwi w  szczegółach – podrobione perfumy często bywają podobne do oryginałów, ale nie są nigdy identyczne. Co powinno wzbudzić naszą czujność? Po czym moż-na poznać, że mamy do czynienia z podłą podróbką?

Zakupy przez internet wymagają zna-jomości sprzedawcy i  źródła, z  którego mogą pochodzić. Perfumy najbezpieczniej kupować w  perfumeriach, tylko wtedy mamy pewność, że dostaniemy w  100% oryginał. Możemy go przetestować i  za-wsze liczyć na fachową poradę specjalisty przy podjęciu decyzji. W Polsce ceny per-fum są wyższe niż w innych krajach, dla-

tego też często kuszą nas te o wiele tańsze, dostępne w sieci. Kupno perfum w sieci to jednak duże ryzyko. Pamiętajmy, by nie

kierować się tylko ceną. Perfumy, które w  perfumerii kosztują 300 zł nie spadną nagle do ceny 100 zł. Kupując oryginalne

perfumy przez internet możemy zaoszczę-dzić najwyżej kilkadziesiąt złotych.

Kolor perfum to pierwsza rzecz, na którą warto zwrócić uwagę. Podróbkę można rozpoznać niestety tylko porów-nując z oryginałem. Różnica w kolorze jest niewielka, ale jeśli zauważymy pod świat-łem pływające „paproszki”, możemy mieć pewność, że trafiliśmy na podróbkę. Zna-ne firmy bardzo dbają o sterylność na linii produkcyjnej, a pływające paprochy bądź osad na dnie to dowód na to, że perfumy nie były pakowane sterylnie.

Zwracamy uwagę na opakowanie – to, że jest zafoliowane nie znaczy, że jest to oryginał. Cienka tekturka, z której wyko-nane jest pudełko, płaskie niewytłoczone napisy to najczęstsze dowody ordynarnych podróbek, nie wspominając już o plastiko-wych flakonach.

Idąc dalej, atomizer to element flakonu, po którym również można poznać orygi-nalne perfumy. Przede wszystkim jeśli za-uważyliśmy, że atomizer nie do końca pa-suje do reszty, psuje się i zacina, to można podejrzewać, że jest to podróbka.

W  podrobionych perfumach napisy na flakoniku mogą się szybko ścierać, co w  przypadku oryginału jest niedo-puszczalne – markowi producenci dbają

o najwyższą jakość napisów tak, by nawet noszone w torebce z innymi rzeczami nie miały prawa się zetrzeć.

Każdy oryginał posiada na spodzie flakonu numer seryjny. Jeśli nie jest on tłoczony, a jedynie nadrukowany, bądź co gorsze, nie ma go w ogóle, bez wątpienia mamy do czynienia z podróbką.

Analizując opakowanie perfum, flakon i jego detale oceniamy w końcu jego trwa-łość. Zapach oryginalnych perfum to część złożona – często dzieli się na trzy nuty (głowy, serca i bazy), dzięki czemu każda z  tych nut uwalnia się z  upływem dnia. Oznacza to, że w ciągu dnia możemy pach-nieć na trzy sposoby. Zmiana zapachu jest delikatnie wyczuwalna, ale jest. W  przy-padku perfum podrobionych, zapach po pierwsze utrzymuje się krócej i  jest cały czas ten sam, „płaski”. Jeśli jesteśmy pew-nymi posiadaczami oryginalnych perfum, warto pamiętać, by nie rozpylać ich na ubraniach. Zapach na ubraniach nie ma możliwości rozwijania się, tak jak może to zrobić na naszym ciele.

PERFUMY – ORYGINAŁ CZY PODRÓBKA?

WEŹ ZDROWIE W SWOJE RĘCE - NARKOZA W STOMATOLOGII

FOT. NADESŁANO

W  CODZIENNEJ STOMATOLOGII SPOTYKAMY PRZYPADKI BARDZIEJ SKOMPLIKOWANE OD POZOSTAŁYCH, JAK NIEWSPÓŁPRACUJĄCE DZIECI, CIĘŻKA DO WYLECZENIA FOBIA PRZED DZIAŁANIAMI DENTYSTY, CHIRURGICZNE USUWANIE ZĘBÓW, CZY LECZENIE WIELU ZĘBÓW NARAZ. W TAKICH SYTUACJACH LECZENIE STOMATOLOGICZNE W ZNIECZULENIU OGÓLNYM JEST WYJĄTKOWO PRZYDATNE.

PERFUMY TO JEDNE Z  TYCH PRODUKTÓW, PRZY KTÓRYCH KUPNIE CZĘSTO CHCEMY ZAOSZCZĘDZIĆ. NIE KAŻDY CHCE ZAINWESTOWAĆ 200, 300 ZŁ W  PRODUKT MARKOWY, ALE KAŻDY LICZY NA DOBRĄ JAKOŚĆ. SKORO O PERFUMACH MOWA, TO NIESTETY OSZUSTÓW W TEJ BRANŻY NIE BRAKUJE.

FOT. PHOTL

Aleksandra [email protected]

Page 16: Gazeta Mysłowicka #16

16PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

gazetamyslowicka.comMAGAZYN

Początek listopada jest ostatnim dzwon-kiem dla spóźnialskich, którzy jeszcze nie zdążyli zaopatrzyć się w zapasy owoco-wo-warzywne do przygotowania przetworów. W  moim przeko-naniu na szczególną uwagę za-sługują teraz wszelkiego rodzaju dy-niowate, jak na przykład: dynia, cukinia, kabaczek czy patison. Można z nich przy-rządzić pyszne dania zarówno w  wersji słonej, jak i na słodko. Bardzo popularny w ostatnich czasach stał się dżem dyniowy, do którego dodaję słodkie, soczyste poma-rańcze w proporcji prawie 1:1, gdyż sama dynia ma dla mnie dość przytłaczający, niezbyt wyrazisty smak. Wydrążone ka-wałki dyni (bez pestek!) przekładamy do garnka, dodajemy obrane i podzielone na cząstki pomarańcze, zasypujemy cukrem (wedle uznania, ja daję około 400 g na 1 kg owoców). Wszystko gotujemy około 10 min., aby owoce lekko się rozpadły. Zle-wamy sok i przekładamy do słoików. Taki dżem nie wymaga pasteryzacji. Pozostałe dyniowate, jak cukinie czy patisony, mo-żemy zaprawić w lekkiej zalewie octowej. Umyte i  pokrojone na nieduże kawałki warzywa (mniejsze zostawiamy w całości) przekładamy do słoików, gdzie wrzucamy również gorczycę, ziele angielskie, listek laurowy i kilka ząbków czosnku. Następ-nie przygotowujemy zalewę według prze-

pisu – 1 l wody, pół szklanki octu, 1 płaska łyżeczka soli i  4 czubate łyżeczki cukru.

Zagotowujemy, wlewamy gorącą m i e -

sza- ninę do warzyw i szczelnie zamykamy. Po wystyg-nięciu pasteryzujemy.

Innym warzywem, jakie warto mieć w swojej spiżarni, jest kapusta. Jej przygo-towanie polega właściwie na podgotowa-niu. Sama preferuję kapustę białą i włoską, którą szatkuję, zalewam wodą, solę i  go-tuję. Można ją od razu przyprawić pie-przem i kminkiem, a przed przełożeniem do słoika należy jeszcze dodać odrobinę octu dla dobrego zakonserwowania. Jak

zwykle konieczna jest krótka pasteryzacja. W sposób podany powyżej przygotowuje się również kapustę kiszoną (możemy ją później wykorzystać np. na kapuśniak czy

do pierogów) i kapustę czerwoną.Szczególnie rozchwytywanym

jesienią towarem są grzyby. Do przygotowania przetworów uży-

wam najczęściej maślaków brązowych, które przez wiele osób są traktowanie jako grzyby gorsze. Nie da się ich suszyć,

ale wspaniale smakują jako dodatek do jajecznicy czy główny skład-

nik pysznej zupy grzybowej. Grzybki obieramy, myjemy i kroimy na cząstki. Mniejsze

można przełożyć do osobnego słoiczka i  zamarynować w  zalewie

octowej według przepisu powyżej. Więk-sze wrzucamy do garnka, zalewamy wodą i dodajemy sól (dość dużo, około łyżkę na 1 l wody). Gotujemy minimum godzinę, a następnie przekładamy wraz z wodą do słoików. W  przypadku grzybów należy pamiętać, że proces pasteryzacji musi się odbyć trzykrotnie i za każdym razem słoi-ki powinny całkowicie wystygnąć.

Prawidłowe zakonserwowanie naszych przetworów sprawi, że będziemy mogli je trzymać w naszej spiżarni nawet parę lat. Pasteryzacji możemy dokonywać w dwo-jaki sposób: poprzez gotowanie (bardziej

popularny) i  wypiekanie w  piekarniku. Przy gotowaniu obowiązuje zasada: zimny słoik – zimna woda i ciepły słoik – ciepła woda (temperatura wody powinna być jak najbardziej zbliżona do temperatury słoi-ka). Na spód garnka kładziemy ściereczkę, co zapobiegnie nadmiernemu grzaniu się słoików.

Słoiki stawiamy do góry dnem i w od-stępach, żeby się nie stykały. Pasteryzację przetworów owocowych ograniczamy do pięciu minut ze względu na znajdujące się w  owocach pektyny. W  przypadku prze-tworów warzywnych czas ten wydłuża się i wynosi od dwudziestu minut do pół

godziny, w zależności od wielkości słoika. Przy pasteryzacji w piekarniku rozpoczy-namy od 170°C, a gdy w słoikach zaczną się pojawiać bąbelki to zmniejszamy tem-peraturę do 130°C i pieczemy jeszcze pięć minut. Słoiki wyjmujemy z piekarnika do-piero za pół godziny.

Gdy przetwory są już gotowe, opisuje-my je i chowamy w spiżarni, która powin-na być miejscem chłodnym i ciemnym.

GDY NA DWORZE ROBI SIĘ ZIMNO I DESZCZOWO, CORAZ WIĘCEJ CZASU SPĘDZAMY W DOMU. TO IDEALNY MOMENT NA PRZYGOTOWANIE PRZETWORÓW Z  WARZYW, BO ZAPRAWIANIE CUDNIE PACHNĄCYCH DARÓW ZIEMI JEST UDANYM SPOSOBEM NA JESIENNĄ DEPRESJĘ.

NATURALNE SKARBY ZAMKNIĘTE W SŁOIKU CZ. II

Agnieszka [email protected]

REKLAMA

Przepis:– miąższ z 1-kilogramowej dyni– 2 gruszki– mała cebula– szklanka białego wina– pół szklanki bulionu– pół szklanki śmietany, 18%– gałka muszkatołowa, cynamon– sól, pieprz

Dynię opłukać i  pokroić na mniejsze kawałki wraz ze skórą. Następnie piec na blasze ok. 30 min. Na-stępnie sam miąższ pokroić w kostkę. Gruszki obrać i wyciąć gniazda nasienne, pokroić na kawałki. Roz-topić masło, dodać cebulę. Zeszklić na małym ogniu przez 10 min. Dodać kawałki gruszki i smażyć przez parę minut, mieszając od czasu do czasu. Dodać po-krojoną dynię i  smażyć jeszcze przez chwilę. Zmik-sować na gładki mus. W  drugim garnku gotujemy białe wino i po chwili dodajemy gorący bulion, gałkę muszkatołową i cynamon. Po chwili wlewamy śmie-tanę. Całość łączymy z musem z dyni i ponownie go-tujemy. Doprawiamy i podajemy z grillowaną grusz-ką. Smacznego!Rzadko podaję do zupy wino, jednak w  tym przy-padku brało ono udział w  przygotowaniu dania. Polecam, zważywszy na grillowana gruszkę, Chateau Ste Michelle Riesling (Centrum Wina: 69 zł). Wino to odznacza się zdecydowanym aromatem owoców wraz z jabłkami, morelami, brzoskwinią i cytrusami. Aromaty ciasta biszkoptowego i lekka mineralność odświeżą nasze kubki smakowe między kolejnymi łyżkami zupy dyniowej. Polecam!

To święto przyjęło się w naszym kraju bardziej pod postacią komercyjną, święta w które bawią się dorośli. Dla nich orga-nizowane są imprezy w pubach czy noce z horrorami w kinach. Przeciwnie do USA, gdzie jest to święto dzieci i to one stanowią źródło zabaw i obdarowywania słodycza-mi.

Historia tego irlandzkiego święta, które przeniesione na grunt amerykański obro-sło w komercyjny tłuszcz, jest stosunkowo nowa w  naszym kraju. Jednakże samo święto istniało w naszej kulturze pod na-zwą Dziady. Pierwotnie wierzono, że dusze zmarłych wracają na ziemię i trzeba je od-powiednio ugościć. Potrawy tego dnia były przygotowywane z  kaszy, chleba, miodu i maku.

Współcześnie jedzenie halloweenowe oparte jest na słodyczach i  oczywiście dyni, z której po wyjęciu miąższu robi się latarnię zwaną jack-o'-lantern.

Jeżeli postanowimy ten dzień spędzić organizując spotkanie w  domu, warto przygotować parę słodkich potraw ale i  „obrzydliwych” przekąsek, jakimi na pewno zaskoczymy gości. Krwawe palce, ciasto drożdżowe, formujemy na kształt palców, przód smarujemy czekoladą lub dżemem z czerwonych owoców, na to na-kładamy połówkę migdała, który przypo-mina paznokieć.

Aby przygotować „dżdżownice”, do związanych gumką słomek wlewamy gala-retkę (najlepiej ciemnego koloru) i czeka-my aż stężeje. Aby wyjąć robale ze słomek, zalewamy je ciepłą wodą.

Mniej straszne, za to przepyszne, są tra-dycyjne jabłka w karmelu. Jabłka w ogóle pełnią istotną rolę tego dnia. Są głównym elementem zabaw, np. wrzucamy jabłka do misy z wodą i próbujemy wyciągnąć je zębami. Możemy zrobić też konkurs, kto obierze jak najdłuższa skórkę, zorganizo-wać zabawę w „podaj jabłko”, używając je-dynie brody lub zawiesić jabłko na sznur-ku i zjeść je bez pomocy rąk.

Należy jednak pamiętać, że zawsze w  centrum zainteresowania będzie dynia i to właśnie z niej proponuję dziś przepis, jednak w wersji bardziej na słodko.

STRACHY NA LACHY

Maciej [email protected]

Page 17: Gazeta Mysłowicka #16

17PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

MAGAZYN

Słowa Hannibala do niedawna były jeszcze w  Mysłowicach aktualne. Na szczęście stan dróg zmienia się na lep-sze, jest ich więcej i są w lepszym sta-nie. Zanosi się na to, że Mysłowice nie będą miały „zaszczytnego” tytułu naj-bardziej dziurawego miasta w  Polsce. Mysłowiccy kierowcy znacznie różnią się od tych z  innych regionów kraju. Zamiast ciągłego narzekania z  ich strony można zauważyć westchnienie ulgi, jak i  radość na twarzach z  miną „w końcu”.

Dla mnie najlepszą z  inwestycji był remont Obrzeżnej Zachodniej, naresz-cie można tam jechać te przepisowe 100 km/h i nie bać się, że połowa za-

wieszenia zostanie za nami. Widać, że urząd miasta zerwał z  dawnymi zwy-czajami „łata na łacie”. Została położ-na cała nawierzchnia – co najważniej-sze, w terminie. Remont ul. Obrzeżnej Zachodniej i kawałka ul. Mikołowskiej kosztował przeszło 6,5 mln zł, w  tym przeszło 5 mln zł pochodzi z dofinan-sowania z budżetu państwa. Jak moż-na zauważyć, centrum Mysłowic za-czyna też „wyglądać”, mam tu na myśli świeżo wyremontowany odcinek ul. Krakowskiej za 130 tys. zł. Zajmijmy się teraz obecnymi sprawami.

Rozpoczął się remont drogi woje-wódzkiej nr 934. Przypomnijmy, że obejmuje on odcinek ul. Imielińskiej,

który należy do Mysłowic oraz frag-ment ul. Oświęcimskiej. Koszt inwe-stycji wynosi ok. 0,5 mln zł. Zgodnie z umową remont powinien zakończyć się 6 listopada. Powstaje nam kolejne w mieście rondo, na skrzyżowaniu ulic Katowickiej i  Bytomskiej. Niewątpli-wie usprawni to poruszanie się na tym odcinku. Kierowcy wyjeżdżający spod mostu będą mieli szanse na włączenie się do ruchu. Koszt inwestycji to około 1,5 mln zł, jednak miasto ciągle czeka na przyznanie dofinansowania. Plano-wany termin zakończenia inwestycji to czerwiec 2013 r.

Kolejna dobra wiadomość dotyczy skrzyżowania ulic Wybickiego, Pu-kowca oraz Obrzeżnej Zachodniej. Również powstanie tam rondo. Będzie to wisienka na torcie wyremontowanej ul. Pukowca. Kiedy natomiast rozpo-czną się prace, tego jak na razie nie wiadomo. Za niedługo ma rozpocząć się procedura przetargowa, która wy-łoni wykonawcę. Na ten cel w  kasie miasta zabezpieczono 3,5 mln zł.

Widać, że Mysłowice idą dobrą i  wyremontowaną drogą. Podsu-mowując na ww. inwestycje, miasto i  skarb państwa przeznaczy przeszło 12 mln zł! Nie pamiętam, kiedy wyda-no na nas, kierowców, tyle pieniędzy. Dobra robota. Byłem podenerwowany, by nicze-

go nie zepsuć, ale szczęśliwie doje-chałem. Dziękuję bardzo dilerowi Renault Jaworzno – Grupie Pietrzak, za udostępnienie mi samochodu i za-ufanie.

Jakie zatem jest nowe Clio? Konku-renci tacy jak VW Polo, Toyota Yaris czy Fiat Punto, są na bardzo zagrożo-nych pozycjach. Clio IV to całkowicie coś nowego. Można zauważyć, że de facto III generacja to był gruntowny face lifting II. Teraz Renault wyciąg-nęło ciężkie działa i  rozpoczęło woj-nę totalną w segmencie B. Nowe Clio jest równie seksowne jak Alfa Romeo Mito, co jest wielką sztuką. Tak, sa-mochód może być seksowny, w szcze-gólności gdy mówimy o kobiecie. Clio to imię muzy historii, która należa-ła do orszaku Apollina. Wystarczy tej historii, zwróćmy uwagę na jej kształty. Francuzka kusi nas przetło-czeniami na nadkolach jak i uwodzi-cielskim, zadziornym spojrzeniem. Co najciekawsze dostępna jest tylko wersja pięciodrzwiowa. Tylne klamki są ukryte przy bocznej szybie, samo-chód nie traci na uroku. Jednak z do-świadczenia wiem, że najważniejsze u kobiety jest wnętrze.

Pierwsze, co rzuca się w  oczy, to deska rozdzielcza. Dwa duże zegary w  osobnych tubach to obrotomierz i  wskaźnik paliwa. Pomiędzy nimi znajduje się elektroniczny prędkoś-ciomierz. Przy nim znajduje się bar-dzo ciekawa funkcja, mianowicie Clio podpowiada nam, kiedy mamy zmienić bieg na wyższy, a  kiedy na niższy. Nie dość, że piękna to jeszcze inteligentna. Nie możemy zapomnieć o  dobrze wykonanej, małej trójra-miennej kierownicy, która dobrze leży w dłoniach i  jest kropką nad „i” wykończenia. Jedyna rzecz, która mi przeszkadza, to trochę za mała tylna szyba – można mieć trudności z  zo-baczeniem przeszkody, ale to mały problem.

Clio prowadzi się bardzo pewnie. Przez to, że jest trochę dłuższe i szer-

sze niż poprzednik, jednak na wyso-kość, autko trochę nam zmalało, co przemieściło nam środek ciężkości. Dzięki temu uzyskujemy świetne pro-wadzenie. W  wyniku tych zabiegów przestrzeń bagażowa wzrosła do 300 l. Elektryczne wspomaganie kierow-nicy idealnie wyczuwa intencje kie-rowcy, samochód jedzie tam, gdzie tego chcemy. Zmienione wymiary sugerują, że samochód nam utył. Nic bardziej mylnego, Clio zastosowa-ło dietę aluminiową dla niektórych komponentów (między innymi blok silnika), przez to podstawowa wersja z  silnikiem 1.2 74 KM, jest o  100 kg lżejsza niż Clio III generacji, waży te-raz 980 kg.

Sercem testowanej Clio był nowy silnik Renault 0.9 TCe Energy. Jest to trzycylindrowa jednostka wspomaga-na turbiną, w  efekcie uzyskujemy 90 KM i 135 Nm momentu obrotowego. W  warunkach miejskich te osiągi są idealnie zgrane z  naszymi potrzeba-mi. Jeśli chodzi o  elastyczność tego silnika, to nie jest ona wcale taka zła. Turbina budzi się przy ok. 1700 obr/min. a  maksymalne osiągi uzyskuje-my w przedziale 2500-5250 obr/min. Bardzo dobry wynik. Silnik bardzo dobrze współpracuje z  pięciobiego-wą manualną skrzynią, co oznacza, że nie musimy ciągle pracować le-warkiem jak przy sześciobiegowych skrzyniach. Samochód posiada sy-stem Start/Stop. Producent twierdzi, że średnie spalanie wynosi 4,5 l ben-zyny na 100 km. Oczywiście rzeczy-wistość zweryfikuje wszystko.

Cena nowego Clio z  silnikiem 1.2 zaczyna się od 40 950 zł. W standar-dzie dostajemy ABS, kontrolę trakcji (co już raczej jest standardem), tem-pomat i  m.in. system montowania fotelików Isofix. Za dopłatę niewiele ponad 2 000 zł otrzymamy klimatyza-cję, radio z  USB oraz system Blueto-oth. Krótko podsumowując, ta Fran-cuzka jest warta grzechu.

TO BYŁ CHYBA NAJCIĘŻSZY TEST JAKI KIEDYKOLWIEK PRZEPROWADZAŁEM. NIE CHODZI MI WCALE O  TO, ŻE BYŁO TROCHĘ ŚLISKO NA DRODZE CZY TEŻ O  TO, ŻE LEKKO PADAŁ DESZCZ. PO PROSTU SIĘ BAŁEM. JEŹDZIŁEM JEDYNYM TESTOWYM EGZEMPLARZEM NOWEGO CLIO I TO DZIEŃ PRZED SAMĄ PREMIERĄ.

PIĘKNOŚĆ ZNAD SEKWANY

CLIO IV FOT. KRZYSZTOF KORUS

FOT. ARAMEDIA

Krzysztof Korus

„ALBO ZNAJDĘ DROGĘ, ALBO JĄ SOBIE UTORUJĘ”

REKLAMA

Krzysztof Korus

Page 18: Gazeta Mysłowicka #16

18PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

gazetamyslowicka.comHOROSKOP EGIPSKI

Ludzie urodzeni pod jej opieką są ambitni i  pracowici. Zdolni do czy-nienia odkryć i  wynalazków. Mają

wszechstronne zdolności i duże zamiłowania artystyczne. Potrafią osią-gać znaczne sukcesy, wyłącznie o własnych siłach. Są wyjątkowo samo-dzielni życiowo. To co wykonują, traktują z należytą powagą. Sprawdzają się w zawodzie dyplomaty, urzędnika, aktora lub architekta. Nie znoszą mieszania się w ich prywatne życie. Przywiązują dużą uwagę do ubioru, kreacji i wyglądu. Idealne kolory to czarny, szary i fioletowy. Szczęśliwe liczby - 3 i 8.

Urodzeni pod jego opieką cenią sobie piękno i  harmonię w  swoim życiu. Wyróżniają się szlachetnością. Są

uprzejmi i dobroduszni, a  ich witalna siła sprawia, że w ich towarzy-stwie wszyscy czują się bezpiecznie. Swoim poziomem intelektualnym na ogół przewyższają środowisko w którym przebywają. Cechuje ich mądrość życiowa, dociekliwość i dar obserwacji. Nie lubią przebywać w samotności, otaczają się gronem przyjaciół, których los zawsze nie-zwykle ich interesuje. Chętnie medytują. Idealne kolory to niebieski, fiolet. Szczęśliwe liczby to 6 i 8.

Ci, którymi opiekuje się Neftyda są bardzo wrażliwi, mają dużą wyob-raźnię, łagodny temperament i czułą,

delikatną naturę. Uciekają od rzeczywistości we własne marzenia. Są zdolni przeżywać całą gamę wszelkiego rodzaju uczuć. Dzięki wielkim możliwościom wczuwania się w stany emocjonalne innych ludzi, mają duże zdolności psychologiczne. Interesują się okultyzmem i  astrolo-gią. Rzadko wybuchają gniewem, ale jeśli już tak się stanie, dzieje się to z całą siłą nagromadzonych urazów. Idealny kolor to szmaragdowa zieleń. Szczęśliwe liczby to 2 i 7.

Ludzie będący pod opieką Ozyrysa są szlachetni. Mają naturę płomienną, agresywną, niezdyscyplinowa-ną, ale są jednocześnie delikatni i bardzo łatwo ich zranić. Czasem nie potrafią zdecydowanie stawić czoła przeciwnościom, gdyż nie zawsze wiedzą, czego naprawdę chcą. Objawiają pociąg do polityki i działal-ności publicznej. Przeżywają niezwykłe koleje losu i dużo zmian. Życie pełne walk. Motorem ich działania jest dynamizm. Idealny kolor dla urodzonych w znaku Ozyrysa to jasnozielony, różowy, żółty, czerwony. Szczęśliwe liczby to 7 i 9.

Ozyrys (05.03 – 09.04)"Dzieci Ptaha" są realistami, spraw-dzają się w  długoterminowych lub wymagających wytrwałości zada-

niach. Jako pracownicy są cierpliwe i metodyczne. Najczęściej obdarzone są umiłowaniem pokoju i zamiłowaniem do rozrywki, sztuki, muzyki. Mają upodobanie do komfortu i wygody, poszukują dróg do powiększa-nia swoich dóbr materialnych. Ich uczucia są głębokie i odgrywają ważną rolę w życiu. Najważniejszą ich cechą jest dążenie do harmonii. I to za-równo w sferze duchowej, jak i fizycznej. Idealny kolor to błękit, indygo, biel. Szczęśliwa liczba to 6.

Ptah (10.04 – 02.05)Urodzeni pod opieką Horusa mają wszystkie cechy, które pozwalają im wspiąć się na szczyty. Wyróżniają

się erudycją, wrażliwością, wyjątkową zdolnością intuicyjnego rozpo-znawania spraw i zjawisk, co sprawia, że pojmują wszystko z łatwością. Są przy tym niecierpliwi, mają szybki refleks, zdolność do konwersacji i zwykle błyskotliwy dowcip. Wielu ludzi urodzonych w znaku Horusa zajmuje się pisarstwem, dziennikarstwem. "Dziecko" Horusa jako szef jest pomyłką. Idealny kolor to biały, srebrny, żółty, jasnozielony. Szczęś-liwa liczba to 5.

Horus (03.05 – 16.06)

Neftyda (17.06 – 21.07)Urodzeni pod jego opieką są per-fekcjonistami. Cechuje ich wital-ność, zapał, entuzjazm, narzucanie

innym swej woli. Mają potrzebę życia dla idei, dla spełnienia misji w  życiu, nie cierpią żadnego sprzeciwu. Często odczuwają niepokój i obawę przed popełnieniem błędu. Żyją w strachu, że nie okazali się kompetentni. Przeraża ich miernota na wszelkich płaszczyznach. Na-miętni w miłości, gwałtowni w gniewie, czuli na pochlebstwa. Posiada-ją dobrze rozwinięty zmysł piękna. Idealne kolory to czerń, złoty, żółty, pomarańczowy. Szczęśliwe liczby to 1 i 4.

Seth (22.07 – 18.08)Urodzeni pod jego opieką nazna-czeni są piętnem ciemności. Są bystrymi obserwatorami, bardzo

pracowici z  upodobaniem do pracy wykonanej pięknie i  dokład-nie. Niekiedy, upojeni jej owocami, całkowicie zatracają skromność. "Dzieci" Anubisa są najczęściej poważne, przejawiają zdolności litera-ckie, w dyskusjach kierują się logiką. Mają wrodzony zmysł do intere-sów i handlu, upodobanie do ładu i porządku oraz do oszczędzania. Przy pierwszym spotkaniu trudno ich bliżej poznać. Kolory - blado-niebieski, bladozłoty, żółty. Szczęśliwe liczby to 5 i 10.

Anubis (19.08 – 21.09)

Ra (22.09 – 15.10)Urodzeni pod jej opieką mają wy-bitne zdolności i  rozwiniętą intui-cję. Są wrażliwi i  delikatni, jednak

w poglądach i działaniu nie brakuje im odwagi. Zawsze zauważą osobę potrzebującą pomocy. Potrafią zarazić innych swą witalnością i opty-mizmem. Obawiają się natomiast rzeczy nowych, nieznanych. Są zbyt konserwatywni na różnego rodzaju eksperymenty. W tym co robią są niezwykle staranni i metodyczni. Często poszczególne cechy ich cha-rakteru są potęgowane przez nastrój i  okoliczności. Idealny kolor to rdzawo brązowy. Szczęśliwa liczba - 9.

Izyda (16.10 – 09.11)Ludzie urodzeni pod jego opieką są wyjątkowo kreatywni - są wierni tradycji i garściami czerpią z jej bo-

gactw, by budować przyszłość. Mają szlachetny charakter, wielką nieza-leżność myśli i czynów, wywierają duży wpływ na innych. Zawsze do-trzymują raz danego słowa i nie zawodzą niczyjego zaufania. Mogą być oryginalni poprzez swoje dziwactwa czy popełniane błędy. Bywają trud-ni w pożyciu małżeńskim. Ich dom przypomina najbardziej poczekal-nię dworcową. Idealne kolory to pomarańczowy, blady fiolet i purpura. Szczęśliwe liczby to 3 i 4.

Thot (10.11 – 03.12)

Hathor (04.12 – 31.01)"Dzieci" Amona są ekscentrycz-ne, oryginalne, nietypowe, bardzo uzdolnione. Nie cierpią monotonii.

Obdarzeni są wręcz fotograficzną pamięcią. Są to niezależne umysły, szlachetne serca, ale słabe w  sferze uczuć. Sprawdzają się w  wolnych zawodach lub jako naukowcy. Zainteresowania mają bardziej duchowe i intelektualne niż materialne. Identyfikują się z każdym postępowym ru-chem. Forsują radykalnie nowe pomysły pociągając innych za sobą, zy-skując wielu przyjaciół obojga płci. Idealne kolory dla Amona to granat i czerń. Szczęśliwa liczba to 2.

Amon (01.01 – 01.02)Ci, którymi opiekuje się Sebek, są mądrzy i  tolerancyjni. Mają w  so-bie wiele czułości i  zrozumienia

dla słabszych. Są pacyfistami pochłoniętymi analizowaniem własnego wnętrza. Wokół siebie szukają magii i tajemnicy. Tak jak Nil, mogą być spokojni lub impulsywni i pomysłowi. Mają potrzebę dzielenia uczuć z innymi, twórczą wyobraźnię, intuicję i zmysłowe odczuwanie wszyst-kiego, co ją otacza. Są bardzo wrażliwi na zmysłowe przyjemności. Idealne kolory dla urodzonych w znaku Sebka to purpura, blady fiolet, morska zieleń. Szczęśliwe liczby - 6 i 3.

Sebek (02.02 – 04.03)

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

URZĄDŹ SWÓJ WYMARZONY OGRÓDCZAS TO PIENIĄDZ. W  DZISIEJSZYCH CZASACH SZCZEGÓLNIE, DLATEGO NIESŁABNĄCĄ POPULARNOŚCIĄ CIESZĄ SIĘ ZAKUPY W INTERNECIE. CENTRUM ARCHITEKTURY KRAJOBRAZU STONE GARDEN IDZIE O KROK DALEJ NIŻ ZWYKŁE SKLEPY INTERNETOWE – NA SWOJEJ STRONIE WWW OFERUJE KLIENTOM SZEREG UDOGODNIEŃ, KTÓRE POZWALAJĄ KOMPLEKSOWO URZĄDZIĆ OGRÓD BEZ RUSZANIA SIĘ Z FOTELA.

Koniecznie musisz odwiedzić stronę www.stone-garden.eu , jeśli marzysz o  pięknym ogrodzie. I  nieważne, czy kompletnie nie masz pomysłu, jak miałby on wyglądać, czy masz dokład-ną wizję i konkretny plan – specjaliści ze Stone Garden służą fachową pomo-cą. Ale tak naprawdę nie musisz z niej

korzystać. Wszystko możesz zrobić tu sam.

Przeglądanie strony warto zacząć od wirtualnej wycieczki po składzie Centrum Architektury Stone Garden – możesz rozejrzeć się wśród asorty-mentu dokładnie tak, jak gdybyś był na miejscu. A oferta jest naprawdę bo-

gata. Znajdziesz tu mnóstwo wzorów kostki brukowej oraz krawężników. Możesz przebierać w  kruszywach de-koracyjnych, kamieniach elewacyj-nych, ozdobnych, wulkanicznych oraz w  otoczakach, które nadadzą twojemu ogrodowi niepowtarzalnego charakte-ru. Dostępne są także kostki granitowe.

Stone Garden posiada również ogromny wybór mebli ogrodowych – drewniane zestawy wypoczynkowe, krzesła i stoły, huśtawki, altany, domki zabaw dla dzieci oraz wiatraki, budy dla psów i karmniki dla ptaków wyglądają pięknie i  są naprawdę trwałe. Można tam kupić także wiele wyrobów z  ka-tegorii małej architektury: kamienne fontanny, ławki i stoły, donice, figurki, lampy, kolumny oraz grille ogrodowe! Ponadto dostępne są narzędzia ogro-dowe i budowlane, artykuły BHP – rę-kawice i  ubrania robocze – oraz piece i  akcesoria grzewcze. Wszystko opa-trzone szczegółowymi informacjami. I do kupienia od zaraz – wystarczy tyl-ko się zalogować i wypełniać wirtualny koszyk wszystkim, co nam potrzebne. A potem zapłacić przez internet – cią-gle siedząc w fotelu.

Każdy produkt opatrzony jest pięk-ną, kolorową fotografią. Nie ma możli-wości zakupienia kota w worku!

Co ważne, wszystkie surowce w Sto-ne Garden są najwyższej jakości, a kru-szywa są sprowadzane z różnych zakąt-ków świata, takich jak Włochy, Turcja, Grecja, Brazylia, Wietnam, Indie, Nor-wegia, Pakistan, Bułgaria, Chorwacja, Argentyna oraz wiele innych.

Ale to jeszcze nie wszystko! Cen-trum Architektury Stone Garden ofe-

ruje transport zakupionych materia-łów, wynajem maszyn budowlanych, które przydadzą się do stworzenia wy-marzonego ogrodu, usługi brukarskie oraz projektowanie przestrzeni wokół twojego domu! Profesjonalni architek-ci tej firmy znają wszystkie najnow-sze trendy i  wspólnie uczynicie twój ogród naprawdę wyjątkowym.

Również firmy zainteresowane hur-towym zakupem towarów ze składu Stone Garden mogą liczyć na owocną współpracę – po zapoznaniu się z ina-dywidualnymi wymaganiami mają za-pewnione fachowe doradztwo i dostar-czenie zakupów pod wskazany adres.

Strona www.stone-garden.eu po-wiązana jest także z  Facebookiem, dzięki czemu błyskawicznie możesz poznać opinie o wszelkich dostępnych tam produktach. Możesz je także za-kupić za pośrednictwem allegro.pl. Wszystko dla wygody i  zadowolenia klientów.

Jeśli jednak wolisz tradycyjne za-kupy, Centrum Architektury Stone Garden zaprasza cię do swojej siedziby przy ulicy Orła Białego 38 w Mysłowi-cach. W  zakładce kontakt znajdziesz niezbędne numery telefonów, e–maile oraz numer konta bankowego firmy. Pozostają tylko satysfakcjonujące za-kupy. Nic prostszego!

FOT. ARAMEDIA

ZAPRASZAMY NA WWW.STONE-GARDEN.EU

Page 19: Gazeta Mysłowicka #16

19PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

ROZRYWKA

REKLAMA

Odpowiedzi prosimy nadsyłać na adres siedziby redakcji:ARAmedia (z dopiskiem: „Gazeta Mysłowicka”)ul. Mikołowska 2941-400 Mysłowice

Humor- Policja, słucham?- Panie władzo, od dłuższego czasu mam problem z grupą ban-dziorów. Co tylko zarobię jakieś pieniądze część mi zabierają. Zo-stawiają marne grosze na życie, a ostatnio grożą, że będą zabierać jeszcze więcej. Nie mam już siły, proszę coś z tym zrobić.- Ma pan jakieś ich dane, nazwiska?- Nie znam wszystkich, ale do swojego przywódcy mówią Panie Premierze.

- Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że spałaś z moim mężem?- Nie- Nie spałaś?- Nie chcę powiedzieć...

Zwycięzcy z poprzedniego numeru: Agnieszka Hornik, Jolanta Napieralska, Marta Woźniak

*Nagroda nie podlega wymia-nie na ekwiwalent pieniężny.

Przychodzi 3-ech mężczyzn do konfesjonału i spowiadają się po kolei.Pierwszy wchodzi i mówi:- Piłem, paliłem, przeklinałem.Ksiądz liczy na kalkulatorze i mówi:- To będzie 9 Zdrowaś Maryjo.Wchodzi następny mężczyzna do konfesjonału i mówi:- Piłem, paliłem, przeklinałem.Ksiądz liczy na kalkulatorze i mówi:- To będzie 9 Zdrowaś Maryjo.Wchodzi ostatni, trzeci mężczyzna i mówi:- Piłem i paliłem.Ksiądz liczy na kalkulatorze i mówi:- Poprzeklinaj Pan sobie jeszcze, bo mi tu jakieś ułamki wycho-dzą...

Na rozwiązanie krzyżówki czekamy do 28 listopada. Spośród wszystkich nadesłanych odpowiedzi wylosujemy 13 osób, które podadzą prawidłowe rozwiązanie. Zwycięzcy otrzymają nagrodę w postaci jednego z trzech zesta-wów firmy AVON lub jeden z 10 zabiegów SPA na dłonie „Satynowy Dotyk”. Do każdej nagrody aktualny katalog produktów firmy AVON.

Zestaw 2

Zestaw 1

Zestaw 3

10 Zabiegów Spa na dłonie

„Satynowy Dotyk”

Page 20: Gazeta Mysłowicka #16

20 Reklama gazetamyslowicka.com

PROJEKT DOFINANSOWANY W RAMACH ZADANIA PUBLICZNEGO "WSPIERANIE I UPOWSZECHNIANIE KULTURY FIZYCZNEJ POŁĄCZONYCH Z REALIZACJĄ

PROGRAMÓW PROFILAKTYKI PRZECIWALKOHOLOWEJ W 2012R"

W dniu 13.10. 2012r. w Hali Wido-wiskowo – Sportowej im. Stanisława Padlewskiego w  Mysłowicach odbył się turniej tenisa stołowego „Gramy z KTS”. Projekt dofinansowany w ra-mach zadania publicznego „Wspie-ranie i  upowszechnianie kultury fizycznej połączonych z  realizacją programów profilaktyki przeciw-alkoholowej w  2012r.” skierowany był do dzieci i  młodzieży. Organi-zator przedsięwzięcia – Klub Tenisa Stołowego Mysłowice, dostrzegając zagrożenie jakim jest ciągle zwięk-szający się problem alkoholizmu wśród młodzieży, brak autorytetów i perspektyw, oraz negatywny wpływ otoczenia na nastolatków, chciał po-kazać uczestnikom alternatywny spo-sób na wykorzystanie wolnego czasu poprzez propagowanie zdrowego, wolnego od nałogów trybu życia. Ini-cjatywa KTS ma na celu odciągnięcie młodych ludzi od świata używek ta-kich jak alkohol czy papierosy dzięki zainteresowaniu ich sportem.

Turniej rozpoczął się o  godzinie 10.00. Rozstawienie do tabel prze-prowadzono na podstawie aktualnej listy rankingowej Polskiego Związku Tenisa Stołowego. Zawody rozegra-no w  trzech kategoriach wiekowych z  podziałem na dziewczęta i  chłop-ców (roczniki 1995-1998, 1999-2000 oraz 2001 i  młodsi). Do Mysłowic przyjechały zawodniczki i  zawodni-cy z  różnych miast, między innymi: Krakowa, Częstochowy, Cieszyna, Tychów, Jaworzna, Pyskowic, Łazisk Górnych.

Oprócz nagród (statuetki, dyplo-my, medale i nagrody rzeczowe), któ-re wręczono zawodnikom za zajęcie

miejsc I-III, przyznano również wy-różnienia i dyplomy dla uczestników, którzy zajęli bliskie podium miejsca.

W  ramach imprez odbył się wy-kład na temat zagrożeń wynikających z nadużywania alkoholu.

CHOĆ ZWIĘKSZA SIĘ ILOŚĆ SZKOLNYCH I  POZASZKOLNYCH PROGRAMÓW PROFILAKTYCZNYCH DOTYCZĄCYCH ALKOHOLIZMU WŚRÓD MŁODZIEŻY, PROBLEM TEN ZDAJE SIĘ CIĄGLE POWIĘKSZAĆ. MŁODZI LUDZIE NADUŻYWAJĄCY ALKOHOLU PIJĄ, PONIEWAŻ NIE ZNAJĄ ALTERNATYW NA CIEKAWY SPOSÓB SPĘDZENIA WOLNEGO CZASU. KLUB TENISA STOŁOWEGO MYSŁOWICE SWÓJ NAJNOWSZY PROJEKT „GRAMY Z KTS” STWORZYŁ WŁAŚNIE Z MYŚLĄ O NICH.

gramy z kts!WYNIKI - NAJLEPSZE CZWÓRKI:

Kategoria Dziewcząt (1995-1998)

1. Patrycja Paszek - Cieszyn

2. Aleksandra Wojciechowska - Mysłowice

3. Magdalena Sala - Mysłowice

4. Claudia Brudniok - Mysłowice

Kategoria Dziewcząt (1999-2000)

1. Karolina Januś - Tychy

2. Julia Braś - Mysłowice

3. Monika Kasperkiewicz - Jaworzno

4. Magdalena Wichnera - Mysłowice

Kategoria Dziewcząt (2001 i młodsze)

1. Paszek Agata - Cieszyn

2. Zuzanna Grzesińska - Mysłowice

3. Julia Tomecka - Mysłowice

4. Wiktoria Urbaniak - Mysłowice

Kategoria Chłopców (1995-1998) 1. Sebastian Baran - Mysłowice

2. Maciej Chorąży - Tychy

3. Mateusz Zawadzki - Mysłowice

4. Łukasz Bieńczycki - Kraków

Kategoria Chłopców (1999-2000) 1. Krzysztof Kapik - Kraków

2. Grzegorz Ptaszek - Mysłowice

3. Wiktor Smolarczyk - Łaziska Górne

4. Wojciech Bandzerewicz - Tychy

Kategoria Chłopców (2001 i młodsi) 1. Jan Zandecki - Mysłowice

2. Tomasz Bandzerewicz - Tychy

3. Oliwier Gwizdon - Dąbrowa Górnicza

4. Jakub Bieńczycki - Kraków

Page 21: Gazeta Mysłowicka #16

21PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

SPORT

Trzynastego października janowski MOSiR przeżył prawdziwy najazd sym-patyków i miłośników judo. Do Mysłowic przybyło siedemdziesięciu pięciu uczest-ników z  trzydziestu pięciu klubów. Ich celem był kurs doszkalający z  udziałem znanych trenerów i sędziów z południo-wej Polski i  nie tylko. Zajęcia, podczas których wszyscy uczestnicy mogli poznać tajniki judo z najwyższej półki, poprowa-dzili członkowie Komisji Dan Polskiego Związku Judo. W składzie komisji zasied-li Marian Jasiński z szóstym Danem i jed-

nocześnie wiceprzewodniczący Komisji Dan PZ Judo. Obok doświadczonego Jasińskiego skład uzupełniali nie mniej doświadczeni, Jarosław Mroczko, Piotr Sadowski i  Jacek Milanówka. W  wyda-rzeniu brali też udział wiceprezes Polskie-go Związku Judo, Anna Sołoducha oraz Dyrektor Sportowy – Jarosław Wołowicz.

W czasie szkolenia, prowadzący je Ma-rian Jasiński wraz ze swoim partnerem Grzegorzem Grosem, zademonstrowali wszystkie techniki, które należały do programu kursu. Zgromadzeni trenerzy,

sędziowie oraz zawodnicy mieli okazje przyjrzeć się jak poszczególne chwyty, pady i  rzuty wykonują najlepsi. Była to również okazja do zaznajomienia się z  wymogami egzaminacyjnymi na wyż-sze stopnie Dan i Kyu. Wszyscy uczestni-cy mogli w trakcie pokazu zadawać pyta-nia, co pozwalało mniej doświadczonym trenerom, sędziom czy zawodnikom na zdobywanie wiedzy teoretycznej na te-mat prezentowanych umiejętności.

Na matach mysłowickiej „Siły” trener Jasiński zaprezentował, Nage Waza, czyli

techniki rzutów dozwolonych jak i  tych zabronionych przepisami sportowymi. Do tego osiemdziesiąt rzutów na stopnie szkoleniowe Kyu, które są obowiązko-wym do opanowania elementem podczas starań o wyższe poziomy w judo. Kolejną prezentacją było Katame Waza, w skład, którego wchodzą techniki duszeń (shime waza), techniki trzymań (osae - komi waza) oraz dźwigni (kansetsu waza) wraz z odmianami. Niewątpliwym gwoździem programu były techniki, których opano-wanie jest konieczne do osiągania stopni Dan. Należą do nich formy Kata, Nage no Kata, Katame no Kata, Nage Uro no Kata.

Nazwy wydają się być trudne, bo ta-kie też są kryjące się pod nimi techniki. Opanowanie ich wszystkich zajmuje często kilka lat, a żeby osiągnąć poziom Mariana Jasińskiego, być może nawet dwadzieścia kilka. Dlatego tak ważne są spotkania o takim charakterze. Pozwalają one nabierać doświadczenia trenerom, ale także zawodnikom, którzy mogą po-woli przyswajać wiedzę potrzebną do rozwoju w  judo. Ryszard Dziewulski, współorganizator imprezy był bardzo zadowolony z  ilości uczestników, którzy przybyli do Mysłowic, a także z poziomu i rangi gości.

Jak zapewnia Dziewulski nie jest to ostatnie tego typu wydarzenie w mysło-wickim judo. Pozostaje tylko wierzyć, że dotrzyma słowa, gdyż nawet dla laika może to być przyjemne dla oka wydarze-nie.

REKLAMA

ŚMIETANKA JUDOKÓW W MYSŁOWICACHWYDARZENIEM DUŻEGO KALIBRU DLA MYSŁOWICKIEJ SEKCJI JUDO, Z  PEWNOŚCIĄ BYŁO SPOTKANIE Z  NAJLEPSZYMI TRENERAMI ORAZ SĘDZIAMI W  TEJ DZIEDZINIE SPORTU. IMPREZA MIAŁA SZCZEGÓLNY CHARAKTER, GDYŻ ODBYŁA SIĘ W RAMACH KURSU DOSZKALAJĄCEGO NA STOPNIE DAN I KYU.

Damian [email protected]

FOT. DAMIAN CHOJNACKI

20 października w Mysłowicach w Hali Sportowej MOSiR-u  Mysłowice przy ul. Jasińskiego została rozegrana ostatnia szósta runda Grand Prix w Judo Mysło-wice 2012. W  zawodach tych wystarto-wała rekordowa ilość 293 zawodników i  zawodniczek z  21 klubów Sportowych z Polski i Czech. Zawody były rozgrywane w 3 kategoriach wiekowych .

Podsumowanie i wręczenie nagród dla najlepszej 10 zawodników którzy uzy-skali największą ilość punktów nastąpi 24 listopada podczas II Mistrzostw Mia-sta Mysłowice które odbędą się na Hali Sportowej przy ul. Bończyka na które już zapraszamy.

6 RUNDA GRAND PRIX W JUDO MYSŁOWICE 2012

Ryszard DziewulskiMOSIR Mysłowice

Page 22: Gazeta Mysłowicka #16

22PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

gazetamyslowicka.comSPORT

Piłkarze Górnika Wesoła ustabilizowali swoją formę. Grają pewnie, nie robią już poważnych błędów w defensywie, a co naj-ważniejsze nie przegrywają. Dobrą passę zespół zaczął w ostatni weekend września, wtedy to pokonał Swornicę Czarnowąsy 2:0. Gole w  tym spotkaniu zdobyli Seba-stian Hendel i Adrian Lesik. Na pierwsze domowe zwycięstwo przyszło nam czekać aż do 10 ligowej kolejki, kiedy to Wesoła pokonała Victorię Chróścice 1-0. Decy-dujące trafienie było autorstwem Toma-sza Pożogi. Kolejnym przeciwnikiem Górników była ekipa Start Namysłów. Mecz odbył się na wyjeździe i  zakończył remisem 0:0. Można powiedzieć, że był to pechowy remis dla Mysłowiczan, którzy stworzyli sobie kilka bardzo dobrych sy-tuacji bramkowych. Piłka nawet dwa razy wpadła do bramki rywali, niestety sędzia goli nie uznał. Kolejka numer12 przynio-sła nam kolejne wyjazdowe zwycięstwo, tym razem pokonany został zespół Polonii

Głupczyce. Gola na wagę trzech punktów zdobył w  końcówce spotkania Michał Haftkowski. Następna 13 seria spotkań okazała się szczęśliwa dla Górników. Wy-grali kolejny mecz z  LZS Piotrówka 1:0. Gola zdobył Jacek Wujec a  karnego, któ-rego wcześniej sam sprokurował, wybronił Mateusz Rosół. Na uwagę zasługuje fakt, że bramkarz Wesołej nie wpuścił gola od 477 minut. W  międzyczasie Górnik We-soła zdołał awansować do finału Pucharu Polski na szczeblu regionalnym. W meczu finałowym ich przeciwnikiem będą piłka-rze AKS Mikołów. W przypadku zwycię-stwa Wesoła zagra w  przyszłym sezonie w  rozgrywkach ogólnopolskich. Górnicy swój udział w  PP rozpoczęli od trzeciej rundy i kolejno wygrywali:

-Podlesianka Katowice (w) 4:1-GKS II Katowice (w) 4:1-Górnik 09 Mysłowice (w) 3:1

W dniu 6.10.2012r w Pszowie roze-grano I  Wojewódzki Turniej Kwalifi-kacyjny skrzatek w  tenisie stołowym. Prawo startu w zawodach miały teni-sistki urodzone w  2004 roku i  młod-sze.

Swój pierwszy duży sukces odnio-sła na tym turnieju zawodniczka KTS MOSiR Mysłowice Julia Szalkowska. Nasza skrzatka przegrała w  Pszowie tylko jeden finałowy pojedynek z Na-talią Gąsior reprezentującą klub AKS Mikołów zajmując tym samym drugie miejsce w turnieju.

W dniu 27.10.2012r w  Hali Wido-wiskowo – Sportowej im. Stani-sława Padlewskiego w  Mysłowi-cach odbyły się obchody XX-lecia działalności klubu sztuk i sportów walki SHOGUN.

W I Wojewódzkim Turnieju Kwalifi-kacyjnym seniorów w  tenisie sto-łowym rozegranym w  Jastrzębiu Zdroju reprezentant Klubu Olim-pijczyka MOSiR Mysłowice Seba-stian Baran zajął 16 miejsce.

Zwycięzcami VI rundy Nawigacyj-nego Pucharu Śląska, który roze-grany został przy ul. Stadionowej w Mysłowicach, zostali Czesi: Dag-mara Drobikova - Zdenek Drobik (AMK Hlucim – Czechy), II miejsce Andrzej i Paulina Morek (Opolskie Stowarzyszenie Automobilistów), III miejsce Anna Cebula i  Mag-dalena Labocha (Automobilklub Kędzierzyńsko-Kozielski).

W  hali przy ul. Świerczyny za-inaugurowano cykl turniejów w  ramach Grand Prix Mysłowic w tenisie stołowym.

Na stadionie KS Stal Brzezinka w  dniu 12.10.2012r rozegrano Mistrzostwa Gimnazjum nr 4 w Crossduathlonie. Zawody wy-grał Krystian Kawecki z klasy IIIa, drugie miejsce zajął Sebastian Kubica z klasy IIb, a trzecie miej-sce – Paweł Szreniawa z klasy Ib.

Zawodnicy Klubu Olimpijczyka MOSir Mysłowice po czterech ko-lejkach rozgrywek ligi okręgowej zajmują drugie miejsce tracąc do lidera tylko jedno oczko.

SPORT W SKRÓCIE

Dnia 06.10.2012 odbył się Ogólnopolski Miting Pływacki na terenie Parku Wodnego w Tarnowskich Górach. W imprezie wzięło udział 27 klubów z Polski – blisko 300 za-wodników. Mysłowice reprezentowała gru-pa 4 zawodników w kategorii wiekowej 11 i 12 lat pod opieką Tomasza Nowak.

Występ naszych podopiecznych nale-ży uznać za udany. Wywalczyli 4 medale w tym 2 złote, 1 srebrny i 1 brązowy. Było by o wiele więcej gdyby nie fakt, że dystan-se 200 m stylem dowolnym i 200 m stylem zmiennym rozgrywane były w kategoriach łączonych 11-13 lat, co usytuowało nas w niekorzystnej sytuacji.

Straciła na tym nasza pływaczka Anna Zawadzka, która zajęła dopiero 4 i 7 miejsce

w ww. dystansach rywalizując z zawodnika-mi o rok starszymi. Najlepiej spisała się Na-talia Koślicka, która zdobyła pierwsze miej-sce na 50 m stylem motylkowym z czasem 0,35,89, pierwsze miejsce na 100 m stylem grzbietowym z czasem 1,19,34 oraz drugie miejsce na dystansie 50 m stylem grzbieto-wym z czasem 0,36,13.

Równie dobry występ zaliczyła jej koleżanka Weronika Szlachta zajmując trzecie miejsce na 100 m stylem motylko-wym z czasem 1,34,67 a Paulina Garbiec poprawiła swoje wyniki życiowe o kilka-naście sekund.

OGÓLNOPOLSKI MITING PŁYWACKI – TARNOWSKIE GÓRY

Tomasz Nowak Adam Wojciechowski

REKLAMA

MITING PŁYWACKI „SOBOTA W CIESZYNIE” 20.10.2012 W  sobotę 20 października odbyła się

I  z  IV zaplanowanych rund spotkań za-wodników polskich, czeskich i słowackich na ziemiach cieszyńskich. W  zawodach uczestniczyło 250 zawodników z  16 klu-bów. Mysłowice reprezentowała 7 osobo-wa grupa zawodników i zawodniczek z V i  VI klasy ZSS Mysłowice pod trenerska opieką T. Nowak i  A. Kentzer. Wszyscy zawodnicy poprawili swoje wyniki życio-we, co wskazuje na dobrą pracę i zaanga-żowanie w treningach. Najlepsze rezultaty i miejsce na przysłowiowym „pudle” uzy-skały: Anna Zawadzka II miejsce 50 m stylem dowolnym z  czasem 0:31,86 oraz Natalia Koślicka II miejsce na 100m sty-lem grzbietowym z czasem 1:18,71.

Tomasz NowakFOT. TOMASZ NOWAK

ZAWODNICZKI KTS MOSIR NA PÓŁFINALE I OTK

W niedzielę 30.09.2012r w Korfantowie odbył się Półfinał do I  Ogólnopolskiego Turnieju Kwalifikacyjnego młodzików, ka-detów i juniorów.

Na powyższy turniej awans wywalczyły trzy zawodniczki KTS MOSiR Mysłowice: Julia Tomecka (kategoria młodziczek), Ju-lia Braś (kategoria kadetek) oraz Magdale-na Sala (kategoria kadetek).

Dziewczyny rozegrały swoje mecze z naj-wyższym zaangażowaniem i determinacją. Momentami brakowało jednak koncen-tracji i zwykłego szczęścia. Niestety, żadna z nich nie zajęła miejsca w pierwszej szóstce i nie awansowała dalej.

G.W. G.W. L.L.G.W.

I WTK SKRZATEK W dniach 6-7.10.2012r w Gdańsku ro-

zegrano I Ogólnopolski Turniej Klasyfika-cyjny Młodzików w tenisie stołowym jako XV Memoriał

Aleksandra Mielewczyka. W gronie 40 najlepszych zawodniczek w kraju w kate-gorii młodziczek znalazła się zawodniczka KTS MOSiR Mysłowice Julia Braś.

W  sobotę zawodniczki rywalizowały w pięcioosobowych grupach.

Zawodniczka z Mysłowic wygrała poje-dynki z Weroniką Pelczar z KKTS Krosno, Natalią Matwiszyn z  MKSTS Polkowice i Julią Jedlikowską z MRKS Gdańsk. Prze-grała mecz z Anną Kielar z MKS Czecho-wice – Dziedzice, jednak trzy wygrane

mecze dały jej pierwsze miejsce w grupie oraz awans do turnieju głównego.

W niedzielę Julia wygrała pierwsze star-cie z Mają Miklaszewską z MRKS Gdańsk 3-1.

Niestety, w  decydującym o  meda-lu miejscu uległa Agacie Zakrzewskiej z SSCK HALS Warszawa i ostatecznie zo-stała sklasyfikowana w  przedziale miejsc 5-8.

Podopieczna Beaty Nowak zapewniła sobie awans do II Ogólnopolskiego Tur-nieju Klasyfikacyjnego Młodziczek, zgro-madziła cenne punkty do

rozstawienia w Pucharze Polski Młodzi-czek.

I O T K M Ł O D Z I C Z E K

Świetnie spisały się zawodniczki KTS MOSiR Mysłowice w Chybiu na pierw-szym Wojewódzkim Turnieju Kwalifi-kacyjnym żaczek. Julia Tomecka pierw-sze miejsce, druga lokata dla Klaudii Franaszczuk, Amelia Filec była ósma a dziesiąte miejsce dla Natalii Kruczek. Trzynasta była Alicja Gasz.

I WTK ŻACZEK

GÓRNIK WESOŁA – PIŁKA NOŻNA – III LIGA

FOT.

LES

ZEK

LIG

ĘZA

Page 23: Gazeta Mysłowicka #16

23PAŹDZIERNIK 2012 • NR 16/2012

SPORT

I  liga. Sezon rozpoczęty dość nietypo-wo bo w czwartek meczem wyjazdowym zakończył się porażką 0:3. W  kolejnym spotkaniu na własnym parkiecie ze Spartą Warszawa podopieczne Sebastiana Micha-

laka nie dały szans rywalkom pokonując je 3:0 w setach do 18,17,22.

Kolejne spotkanie z  toruniankami rozegrane również u  siebie na prośbę przeciwniczek wyglądało bardzo dziwnie

z obu stron. Gospodynie przegrały 2:3 ale wyniki w setach 18:25, 25:15, 25:19, 20:25, 8:15 pokazują, że sytuacja zmieniała się jak w  przysłowiowym kalejdoskopie. Po rozegraniu seta zawodniczki w  kolejnym jakby zapomniały o co chodzi w tej grze. Kolejny mecz u siebie z Wisłą Kraków za-kończony porażką 1:3. Jednak w tym spot-kaniu widać było zaangażowanie a przede wszystkim walkę o każdą piłkę. Zdarzały się przestoje i braki koncentracji a emocjo-nująca końcówka czwartego seta zakoń-czona wygraną gości mimo tego, że go-spodynie miały dwie piłki setowe w górze była dopełnieniem wydarzeń, które miały miejsce w  trakcie całego meczu. Wyniki poszczególnych setów 19:25, 25:27, 25:21, 27:29. Ostatni mecz przed dniem Wszyst-kich Świętych Silesia Volley rozegrała na wyjeździe ze spadkowiczem Stalą Mielec

S.A. pokonując przeciwniczki 3:2.W listopadzie Silesia Volley I zagra ko-

lejno: 3.11 KS Murowana Goślina (dom), 10.11 Chemik Police (wyjazd), 17.11 AZS UEK Kraków (dom) 24.11 SMS PZPS Sos-nowiec (wyjazd).

II liga. Młody zespół Rafała Kalinow-skiego pierwsze spotkania rozgrywał z be-niaminkami ligi i  bez problemu poradził sobie z  rywalkami wygrywając zarówno w Wodzisławiu Śląskim jak i u siebie z Vic-torią Lubliniec 3:0. Natomiast już w Świd-nicy po zaciętej walce mysłowiczanki od-dały pole rywalkom, ale dopiero w piątym secie przegrywając 2:3.

Mecz z  kandydatem do awansu PLKS Pszczyna rozpoczął się porażką w pierw-szym secie 25:14 i gdy większość kibiców doszła do wniosku, że mecz szybko się zakończy gospodynie zrewanżowały się pszczyniankom wygrywając drugą odsło-nę 25:13. Nie brakowało emocji w trzeciej i czwartej partii, w których to Silesia Volley toczyła wyrównaną walkę momentami

prowadząc też dwoma punktami. Do-świadczenie jednak zrobiło swoje i druży-na PLKS Pszczyna rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść 3:1. Kolejny mecz to zwy-cięstwo w Trzebnicy 3:0. Odwieczny rywal w  walce o  prymat w  grupie po spadku z I ligi posypał się i nie miał żadnych argu-mentów w walce z mysłowicką młodzieżą.

Zespół po długich perypetiach trenuje już w hali przy II LO i czeka na weryfikację hali przez PZPS. Po wydaniu pozytywnej opinii przez siatkarską centralę siatkarki właśnie tam będą rozgrywać swoje mecze. Do tego czasu na spotkania zapraszamy do hali na Bończyku.

Listopad to mecze z: 3.11 UKS AZS AWF Sokół 43 Katowice (dom), 10.11 SMS PZPS II Sosnowiec (wyjazd), 17.11 AZS Politechniki Śląskiej Gliwice (wyjazd), 24.11 MCKiS Cargo Jaworzno (dom)

Drużyna Wyzwolenia Chorzów zakoń-czyła serię czterech meczów bez przegra-nej Kociny, wygrywając w  Mysłowicach 2:0. Była to 9 kolejka spotkań. Sam mecz był ciekawym widowiskiem, w którym oba zespoły miały wiele okazji bramkowych. Drużyna z Chorzowa ostatnio nie leży na-szym zawodnikom, przegraliśmy z  nimi piąty mecz z rzędu. W 10 kolejce Górnicy wyjechali do Tarnowskich Gór na mecz z tamtejszym Gwarkiem. W spotkaniu bez większej historii ulegamy gospodarzom aż 1:4. Następnym przeciwnikiem była Przy-szłość Ciochowice. Po dobrej grze Kocina wygrała skromnie 1:0. Końcówka spotka-nia była bardzo nerwowa, goście atakowali zaciekle. Na szczęście gospodarzom udało się utrzymać skromne prowadzenie. Ko-lejna 12 runda, to ponownie wysoka wy-jazdowa porażka z Zagłębiakiem Dąbrowa Górnicza. Mecz kończy się wynikiem 0:4. Następna 13 kolejka, to dramatyczny mecz z Sarmacją Będzin. Zawody były toczone przy sporych opadach deszczu. Lepsi oka-zali się piłkarze z Będzina, którzy wygrali 3:2, a o wyniku spotkania przesądziły bra-ki kadrowe gospodarzy. Na boisku musieli pojawić się Tomasz Sobczak oraz trener Tomasz Wolak. Górnik 09 zagrał również w półfinale Pucharu Polski na szczeblu re-gionalnym. Jego przeciwnikiem była ekipa lokalnego rywala z  Wesołej. Lepsza oka-zała się drużyna z  południowej dzielnicy miasta, która wygrała spotkanie 3:1.

REKLAMA

Leszek Ligęza

A.W.

SIATKARKI ZE ZMIENNYM SZCZĘŚCIEM

W  ramach szkolnej rywalizacji spor-towej w  roku szkolnym 2012/2013, w czwartek – 11 października br. w My-słowicach na trasach biegowych MOSiR przy ul. Promenada, odbyły się rejonowe zawody w sztafetowych biegach przełajo-wych, w  których uczestniczyły po dwie najlepsze szkoły Mysłowic i Katowic każ-dego szczebla nauczania (tj. mistrzowie i  wicemistrzowie miast, które w  miej-skich – szkolnych zawodach, zajmowały miejsca pierwsze i drugie). Każda sztafeta liczyła 6 osób, przy czym wszystkie szkol-ne reprezentacje dziewcząt miały każdo-razowo do pokonania łączny dystans4 800 metrów(każda uczestniczka biegła jedną, 800 – metrową pętlę). Chłopcy szkół podstawowych, jak i  gimnazjal-nych przebiegali6 000 metrów(każdy uczestnik miał zatem do pokonania1 000 metrów), natomiast najdłuższy dystans – bo9 000 metrów mieli do pokonania chłopcy szkół ponadgimnazjalnych (in-dywidualnie każdy z  szóstki licealistów biegł1 500 metrów).

Celem tych zawodów, prowadzonych w  ramach współzawodnictwa roczne-go śląskich szkół przez Śląski Szkolny Związek Sportowy, było wyłonienie szkolnych reprezentacji do finałowych zawodów wojewódzkich w  sztafeto-wych biegach przełajowych, które – z  udziałem 16 sztafet (mistrzów szes-

nastu rejonów województwa w  każdej kategorii), odbędą się 18 października br. w  Rudzie Śląskiej. Prawo udziału w  finałach wojewódzkich zapewniły sobie tylko zwycięskie drużyny szkol-ne. Zawody naszego rejonu zakończyły się idealnym remisem, gdyż ta sztuka udała się trzem szkołom mysłowickim, jak również trzy katowickie placówki kończyły bieg na mecie na pierwszym miejscu. Bliskie uzyskania awansu były też gimnazjalistki Zespołu Szkół Sportowych, które walkę o  pierwsze miejsce z  katowiczankami przegrały różnicą tylko sześciu sekund. Tak więc w przyszły czwartek w Rudzie Śląskiej w  finałach wojewódzkich Mysłowice reprezentować będą: dziewczęta szko-ły podstawowej Zespołu Szkół Spor-towych z  Piasku oraz chłopcy dwóch szkół z  Wesołej: Szkoły Podstawowej nr 15 i Gimnazjum nr 5. Dziewczętom i  chłopcom tych trzech mysłowickich placówek gratulujemy i będziemy trzy-mać kciuki także za tydzień, gdyż w ry-walizacji wszystkich mistrzów rejonów czekać ich będzie znacznie trudniejsze wyzwanie. W  tabeli obok kompletne, szczegółowe wyniki naszych mysło-wickich zawodów (wraz z  uzyskanymi czasami łącznymi wszystkich sztafet). Składy osobowe sztafet mysłowickich szkół, które zajmując pierwsze miejsca

w  zawodach rejonowych, wywalczyły awans do finałów wojewódzkich Śl. SZS:

a/ dziewczęta SP Zespołu Szkół Spor-towych:

- Garbiec Paulina, Grzesińska Zuzan-na, Koślicka Natalia, Płodzień Sandra, Zając Kornelia i  Żuradzka Wiktoria. Opiekunki zespołu: mgr Ewa Bień i mgr Justyna Wojak.

b/ chłopcy Szkoły Podstawowej nr 15:- Adamski Tomasz, Chmura Marcin,

Jabcoń Bartłomiej, Jabcoń Dawid, Rafa--Raza Szymon i Zaborowski Arkadiusz.

Opiekun – mgr Adam Adamek. a/ chłopcy Gimnazjum nr 5 :- Chwałek Mikołaj, Góralski Karol,

Jabrocki Dominik, Kisiała Ignacy, Orze-łek Dominik i Pasikowski Miłosz. Opie-kun – mgr Łukasz Pękala.

GÓRNIK 09 MYSŁOWICE Kat. I. - SZKOŁY PODSTAWOWE

D Z I E W C Z Ę T A C H Ł O P C Y

1 miejsce – ZSS Mysłowice – 23;31 min. – SP 15 Mysłowice – 23;50 min.

2 miejsce - SP 51 Katowice – 23;57 min. – SP 36 Katowice – 24;12 min.

3 miejsce – SP 15 Mysłowice – 23;59 min. – SP 37 Katowice – 24;31 min.

4 miejsce - SP 12 Katowice – nie przybyły – SP 9 Mysłowice – 25;55 min.

Kat. II. - SZKOŁY GIMNAZALNE

D Z I E W C Z Ę T A C H Ł O P C Y

1 miejsce – Gim. nr 18 Katowice – 22;06 min. – Gim. nr 5 Mysłowice – 21;24 min.

2 miejsce – Gim. ZSS Mysłowice – 22;12 min – Gim. nr 18 Katowice – 23;57 min.

3 miejsce – Gim. nr 3 Mysłowice – 22;24 min. – Gim. nr 1 Mysłowice – 24;28 min.

Gim. nr 9 Katowice – nie przybyły Gim. nr 9 Katowice – nie przybyli

Kat. III. – SZKOŁY PONADGIMNAZJALNE

D Z I E W C Z Ę T A C H Ł O P C Y

1 miejsce – III LO Katowice – 22;10 min. – II LO Katowice – 38;39 min.

2 miejsce – IV LO Katowice – 22;28 min. – I LO Mysłowice – 40;10 min.

3 miejsce – I LO Mysłowice – 22;48 min. – II LO Mysłowice – 41;09 min.

4 miejsce – II LO Mysłowice – 23;16 min. X LO Katowice – nie przybyli

MYSŁOWICE – KATOWICE 3 : 3 W SZTAFETOWYCH BIEGACH PRZEŁAJOWYCH

Wiesław ZiarkoMOSIR Mysłowice

FOT.

LES

ZEK

LIG

ĘZA

Page 24: Gazeta Mysłowicka #16

24 Reklama gazetamyslowicka.com