Gazeta ciechocinska 37 2014

16
PISMO INFORMACYJNO-PUBLICYSTYCZNE CIECHOCINEK marzec 2014, nr 37 (III rok) 0 zł CIECHOCIŃSKA CIECHOCIŃSKA ISSN 2083-7054 www.kujawy.media.pl promocja Najlepsza reklama w „Gazecie Ciechocińskiej”. Tel. 608-45-56-58, 600-15-68-05, 794-22-44-30 Zapraszamy do czytania „Gazety Ciechocińskiej” w wersji elektronicznej. Strona internetowa: www.kujawy.media.pl BASEN. W marcu burmistrz wreszcie podpisał decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego dla basenu Pozwolenie na budowę do końca roku Przez kilkadziesiąt lat XX wieku basen termal- no-solankowy był symbo- lem i dumą mieszkańców Ciechocinka. W roku 2014 zostało z niego niewiele, prócz zarośniętej krzaka- mi betonowej pustyni. Być może zmieni się to do 2017 roku. Był największą atrakcją Ciechocinka przez 69 lat, ale niestety został zamknięty na głucho i jak się okazuje na wiele lat. Podawana przy- czyna to wyeksploatowa- nie technologiczne. Przez kolejne lata przedstawiciele Przedsiębiorstwa Uzdrowi- sko Ciechocinek (właści- ciela obiektu) i władz pró- bowali uruchomić basen. Podobno nie przynosiło to jednak żadnych rezultatów, podobno rozmowy zawsze promocja kończyły się stwierdzeniem o braku środków finan- sowych, podobno posta- nowiono więc pozyskać prywatnego inwestora i… przez kolejne siedem lat ze zrujnowanym obiektem nie działo się nic. Dziwne losy zrujnowanego obiektu - Wyjątkowe położenie pomiędzy wspaniałymi za- bytkami (tężniami solanko- wymi) wymaga zarówno od inwestora, jak i projek- tantów wyczulenia i posza- nowania miejsca. To wiel- kie przedsięwzięcie może przywrócić do życia symbol uzdrowiska i ponownie stać się dumą dla mieszkańców mówi od sześciu lat Ro- bert Zaręba – dzisiaj prezes zarządu i współwłaściciel spółki Termy Ciechocinek. Rok 2008 miał być prze- łomowy, Robert Zaręba spotyka się z burmistrzem Dzierżewiczem, prezesem Smulskim, wszyscy dekla- rują pełną wolę współpra- cy, co zostaje potwierdzo- ne podczas czerwcowego spotkania w Ministerstwie Skarbu. Konserwator Zabytków wyraża pozytywną opinię w sprawie planów rewita- lizacji, organizowany jest przetarg na ciechociński basen termalno-solankowy, który wygrywa spółka ANG Poland, reprezentowana przez Roberta Zarębę. W lutym 2009 roku przetarg w dziwnych okolicznościach zostaje unieważniony. Po- jawia się szatnia klubu CKS Zdrój na terenie komplek- su, nagle znika Aleja Pojed- nania… Kupują Termy Po kilku latach, w grudniu 2011 roku zdegradowaną nieruchomość między tęż- niami udaje się kupić spół- ce Termy Ciechocinek, ale mimo kolejnych deklaracji burmistrza, znów potrze- ba przedstawić mu kolejne ekspertyzy, opinie, posta- nowienia. Wiele analiz architekto- nicznych i urbanistycznych, ocen i analiz naukowych pozwoliło na przygotowa- nie koncepcji rewitalizacji historycznych terenów, choć wymagano od spółki liczby dokumentów na nie- spotykaną skalę. Dokończenie na str. 3 Złotą medalistką Mistrzostw Polski w tenisie ziemnym, które odbyły się w marcu w Toruniu została Zuzanna Maciejewska. Podczas Halowych Młodzie- żowych Mistrzostw Polski do 21 lat, bezkonkurencyjna okazała się pochodząca z Ciechocinka Zuzia Maciejewska. W półfinałach poko- nała Martę Kowalską (Grzegórzec- ki Kraków) z wynikiem 6:1, 6:1, a w finałowym starciu, zakończo- nym wynikiem 6:3, 6:3, wygrała z Agatą Bieńkowską reprezentującą WTT Wejherowo. Zuzanna obecnie trenuje w Warszawie (Varsovia Tennis Klub), ale przygodę z tenisem rozpoczę- ła na kortach w Ciechocinku pod okiem mamy, trenerki Joanny Ma- ciejewskiej. Była czołową juniorką świata (najwyższe 11 miejsce).Te- raz próbuje swych sił w turniejach zawodowych. Oprac. (ga) Zuzanna Maciejewska Mistrzynią Polski Fot. Nadesłana Nowe stawki za wodę Czytaj - str. 12

description

http://www.kujawy.media.pl/images/gazety/gazeta_ciechocinska_37_2014.pdf

Transcript of Gazeta ciechocinska 37 2014

Page 1: Gazeta ciechocinska 37 2014

P I S M O I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E

CIECHOCINEK marzec 2014, nr 37 (III rok) 0 zł

CIECHOCIŃSKACIECHOCIŃSKAISSN 2083-7054

ww

w.k

ujaw

y.m

edia

.pl

prom

ocja

Najlepsza reklama w „Gazecie Ciechocińskiej”. Tel. 608-45-56-58, 600-15-68-05, 794-22-44-30

Zapraszamy do czytania „Gazety Ciechocińskiej” w wersji elektronicznej. Strona internetowa: www.kujawy.media.pl

BASEN. W marcu burmistrz wreszcie podpisał decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego dla basenu

Pozwolenie na budowę do końca rokuPrzez kilkadziesiąt lat

XX wieku basen termal-no-solankowy był symbo-lem i dumą mieszkańców Ciechocinka. W roku 2014 zostało z niego niewiele, prócz zarośniętej krzaka-mi betonowej pustyni. Być może zmieni się to do 2017 roku.

Był największą atrakcją Ciechocinka przez 69 lat, ale niestety został zamknięty na głucho i jak się okazuje na wiele lat. Podawana przy-czyna to wyeksploatowa-nie technologiczne. Przez kolejne lata przedstawiciele Przedsiębiorstwa Uzdrowi-sko Ciechocinek (właści-ciela obiektu) i władz pró-bowali uruchomić basen. Podobno nie przynosiło to jednak żadnych rezultatów, podobno rozmowy zawsze

promocja

kończyły się stwierdzeniem o braku środków finan-sowych, podobno posta-nowiono więc pozyskać prywatnego inwestora i… przez kolejne siedem lat ze zrujnowanym obiektem nie działo się nic.

Dziwne losyzrujnowanego obiektu

- Wyjątkowe położenie pomiędzy wspaniałymi za-bytkami (tężniami solanko-wymi) wymaga zarówno od inwestora, jak i projek-tantów wyczulenia i posza-nowania miejsca. To wiel-kie przedsięwzięcie może przywrócić do życia symbol uzdrowiska i ponownie stać się dumą dla mieszkańców – mówi od sześciu lat Ro-bert Zaręba – dzisiaj prezes zarządu i współwłaściciel

spółki Termy Ciechocinek.Rok 2008 miał być prze-

łomowy, Robert Zaręba spotyka się z burmistrzem Dzierżewiczem, prezesem Smulskim, wszyscy dekla-rują pełną wolę współpra-cy, co zostaje potwierdzo-ne podczas czerwcowego spotkania w Ministerstwie Skarbu.

Konserwator Zabytków wyraża pozytywną opinię w sprawie planów rewita-lizacji, organizowany jest przetarg na ciechociński basen termalno-solankowy, który wygrywa spółka ANG Poland, reprezentowana przez Roberta Zarębę. W lutym 2009 roku przetarg w dziwnych okolicznościach zostaje unieważniony. Po-jawia się szatnia klubu CKS Zdrój na terenie komplek-

su, nagle znika Aleja Pojed-nania…

Kupują Termy

Po kilku latach, w grudniu 2011 roku zdegradowaną nieruchomość między tęż-niami udaje się kupić spół-ce Termy Ciechocinek, ale mimo kolejnych deklaracji burmistrza, znów potrze-ba przedstawić mu kolejne ekspertyzy, opinie, posta-nowienia.

Wiele analiz architekto-nicznych i urbanistycznych, ocen i analiz naukowych pozwoliło na przygotowa-nie koncepcji rewitalizacji historycznych terenów, choć wymagano od spółki liczby dokumentów na nie-spotykaną skalę.

Dokończenie na str. 3

Złotą medalistką Mistrzostw Polski w tenisie ziemnym, które odbyły się w marcu w Toruniu została Zuzanna Maciejewska.

Podczas Halowych Młodzie-żowych Mistrzostw Polski do 21 lat, bezkonkurencyjna okazała się pochodząca z Ciechocinka Zuzia Maciejewska. W półfinałach poko-nała Martę Kowalską (Grzegórzec-ki Kraków) z wynikiem 6:1, 6:1, a w finałowym starciu, zakończo-

nym wynikiem 6:3, 6:3, wygrała z Agatą Bieńkowską reprezentującą WTT Wejherowo.

Zuzanna obecnie trenuje w Warszawie (Varsovia Tennis Klub), ale przygodę z tenisem rozpoczę-ła na kortach w Ciechocinku pod okiem mamy, trenerki Joanny Ma-ciejewskiej. Była czołową juniorką świata (najwyższe 11 miejsce).Te-raz próbuje swych sił w turniejach zawodowych.

Oprac. (ga)

Zuzanna Maciejewska Mistrzynią Polski

Fot.

Nad

esła

na

Nowe stawki za wodęCzytaj - str. 12

Page 2: Gazeta ciechocinska 37 2014

nr 37, marzec 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Wydarzenia

www.kujawy.media.pl2

promocja

SAMORZĄD

Pisanki i kartki świąteczne

Od pewnego czasu każdy z każdego zakątka świata może po-spacerować po Ciechocinku. Od kilku miesięcy na mapach Google w internecie dostępna jest opcja wirtualnego spaceru po uzdro-wisku. To jednak nie wszystko, bo można również „wejść” już do niektórych budynków. Do nie-dawna możliwe było obejrzenie w środku jednej z aptek oraz za-kładu fotograficznego.

W marcu zostały zakończone zdjęcia do wirtualnego spaceru wewnątrz kościoła parafialnego w Ciechocinku. Zdjęcia umieszczo-no na mapach Google. Wykona-nie projektu sfinansował Robert Zaręba, prezes firmy „Termy Cie-chocinek”.

Kościół w Ciechocinku jest pierwszym obiektem sakralnym w Diecezji Włocławskiej, który można oglądać na stronach mapy Google. Kosztowało to dwa tysią-ce złotych.

(strz)

PARAFIAW CIECHOCINKU

W piątek 4 kwietnia od go-dziny 11.00 Liceum Ogólno-kształcące im. Stanisława Sta-szica w Ciechocinku organizuje dzień otwarty. Na gości odwie-dzających szkołę czekać będą specjalne atrakcje.

Przyszli licealiści podczas dnia otwartego będą mogli zapoznać się z ofertą dydaktycznąprzygo-towaną na przyszły rok szkolny 2014/2015. Nowością jest profil sportowo-fizjoterapeutyczny z rozszerzoną ofertą wychowania fizycznego, biologii, fizyki i ję-zyka obcego. To propozycja dla osób, które planują w przyszło-ści kształcić się na kierunkach takich, jak między innymi: fizjo-

terapia, ratownictwo medyczne, odnowa biologiczna, turystyka i rekreacja czy wychowanie fi-zyczne. Co ciekawe, w ramach zajęć lekcyjnych uczniowie będą mieli okazję obserwować zabiegi fizjoterapeutyczne prze-prowadzane w ciechocińskich sanatoriach. Ponadto, na zajęcia wychowania fizycznego prze-znaczono pięć godzin lekcyj-nych, z których część licealiści odbywać będą na krytym ba-senie.

Oprócz tego, szkoła planuje nabór do klas o profilach:

- ekonomiczno-europejskim (rozszerzona matematyka, infor-matyka, geografia i język obcy),

- medyczno-przyrodniczym

(rozszerzona biologia, chemia i język obcy),

- humanistyczno-prawnym (rozszerzona historia, język pol-ski, wiedza o społeczeństwie i język obcy),

- lingwistyczno-europejskim (rozszerzony j. angielski, j. nie-miecki i geografia),

- politechnicznym (rozszerzo-na matematyka, informatyka i fizyka).

Ciechocińskie LO wzbogaciło się także o nowoczesne, multime-dialne laboratorium językowe.

Więcej informacji o przyszło-rocznej rekrutacji można uzy-skać pisząc na adres: [email protected].

(ga)

EDUKACJA

Szkoła otwarta dla gimnazjalistów

Wirtualny kościół

promocja

W lutym podczas sesji Rady Miasta w Ciechocinku przewodnicząca rady Aldona Nocna, odczytując pisma, któ-re wpłynęły do niej w okresie między posiedzeniami rady, odczytała także anonim do-tyczący rzekomego związku między skarbniczką miasta i burmistrzem Ciechocinka. W protokole z sesji po upublicz-nionym przez szefową rady – podkreślić należy mocno kon-trowersyjnym – liście pozostał zaledwie mglisty ślad.

W protokole z XL sesji cie-chocińskiej rady miasta z 24 lutego znalazł się w sprawie od-czytanego pisma taki oto zapis: „Też wpłynęło pismo: „Szanow-na Pani Przewodnicząca Rady Miasta Ciechocinka Aldona Nocna, Ciechocinek, Koperni-ka 9...”. Pani Przewodnicząca odczytała treść anonimu na Burmistrza, z wydrukowanym podpisem Roman Oburzony”.

Podczas marcowej sesji RM o lakoniczną wzmiankę zapytał radny Mirosław Satora.

- Kiedyś dyskutowaliśmy nad tym, co się powinno znajdować w protokołach z sesji – mówił radny Mirosław Satora. – Cho-

dzi o jeden z ostatnich tematów z poprzedniej sesji, anonim, który odczytała przewodniczą-ca. W tym protokole nie ma ani treści tego pisma, ani nie został potraktowany jako załącznik do protokołu. Czy zmieniamy za-sady, które zostały przyjęte, że protokół odzwierciedla wszyst-ko to, co się na sesji działo i no-tujemy zdarzenia wybiórczo?

- Nie zmieniamy zasad. Wszystkie pisma, które były odczytywane są załącznika-mi – odpowiedziała Katarzyna Turkiewicz, pracownica Biura Rady.

- Czyli to pismo jest trakto-wane jako załącznik? – dopytał radny Satora.

- Tak – odpowiedziała pra-cownica urzędu.

- Na pewno? W tej wersji protokołu, którą dostałem, tego nie ma. Stąd moje pytanie. Je-śli coś się zmieniło to przepra-szam – zapewnił M. Satora.

- W dokumentacji jest jako załącznik – zapewniła K. Tur-kiewicz. A w sprawie samego anonimu. Pismo dostała do wiadomości wojewoda kujaw-sko-pomorska. Będziemy śle-dzić tę sprawę.

(strz)

Po raz siódmy Miejskie Cen-trum Kultury w Ciechocinku or-ganizuje konkurs „Pamiętajmy o tradycji” adresowany do dzieci z powiatu aleksandrowskiego.

Uczestnicy konkursu do 7 kwietnia do godziny 13.00 mu-szą dostarczyć do MCK (wejście

od ul. Broniewskiego) po jednej, wybranej pracy w formie kartki wielkanocnej (maks. 10x15 cm) czy wydmuszki, wykonanych dowolną techniką. Należy dołą-czyć też kartkę informacyjną, za-wierającą imię i nazwisko autora, wiek, nazwę szkoły, adres za-mieszkania, telefon do opiekuna

i do rodzica. Przewidziano dwie kategorie wiekowe: przedszkol-ną i szkół podstawowych.

Rozstrzygnięcie konkursu i wręczenie nagród zaplanowano podczas otwarcia wystawy na-grodzonych prac – w sobotę 12 kwietnia o godzinie 11.00.

(ga)

Anonim w załączniku?

Page 3: Gazeta ciechocinska 37 2014

nr 37, marzec 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Miasto 3www.kujawy.media.pl

promocja

promocja

Rekrutacja do przedszkoliOŚWIATA

Na początku lutego br. ma-gistrat udzielił dyrektorom ciechocińskich przedszkoli pełnomocnictwo dotyczące opracowania zasad naboru do placówek i powołania komisji, mających się zająć rekrutacją.

- Jak przebiega proces rekru-tacji do ciechocińskich przed-szkoli w tym roku? Czy pojawiły się jakieś problemy? – pytał burmistrza Waldemar Świecz-kowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta w Ciechocinku.

Kryteria i zasady przeprowa-dzania rekrutacji do przedszkoli na rok 2014/2015 określono 26 lutego w PS nr 2 i 28 lutego w PS nr 1. Z harmonogramu wy-nika, że 3 marca miała zostać wywieszona informacja dla rodziców o naborze do przed-szkoli oraz podanie tej informa-

cji na stronach internetowych placówek. Od 3 do 14 marca przyjmowano karty zgłoszeń dzieci, które mają kontynuować edukację w przedszkolu. 17 marca przeprowadzona została wstępna weryfikacja kart.

- Zarządzenie z 5 lutego nie jest dostępne w internecie w biuletynie informacji publicznej urzędu miasta – stwierdził rad-ny Świeczkowski.

- Sprawdzę to, ale było takie zarządzenia na pewno – dziwił się burmistrz Leszek Dzierżewicz.

Od 18 do 28 marca – przyj-mowane są karty zgłoszeń dzie-ci, które mają iść do przedszkola po raz pierwszy. 3 kwietnia ko-misje kwalifikacyjne, powołane pierwszy raz przez dyrektorów przedszkoli, a nie magistrat, ocenią zgłoszenia dzieci. 10 kwietnia na tablicach informa-

cyjnych zostaną wywieszone listy dzieci przyjętych do przed-szkoli.

- W Przedszkolu nr 1 w związ-ku tym, że odeszły wszystkie dzieci sześcioletnie plus część dzieci pięcioletnich, przewiduje się, że może pozostać 70 dzie-ci, a to oznacza, że placówka będzie mogła jeszcze przyjąć 25 dzieci. W Przedszkolu nr 2 dzieci, które pozostają powin-no być około 80, co oznacza, że placówka będzie mogła przyjąć 45 dzieci – stwierdził burmistrz.

- Proszę przedstawić mi pisemne wyjaśnienie braku zarządzenia z 5 lutego w inter-necie. Dziś mamy 24 marca, chyba coś jest nie tak, że do tej pory go tam nie ma? – mówił Waldemar Świeczkowski.

(strz)

Zebraliśmy osiemset parPOD PATRONATEM GAZETY CIECHOCIŃSKIEJ

Sekcja Wolontariatu Uni-wersytetu dla Aktywnych w Ciechocinku włączyła się w Ogólnopolską Akcję Chary-tatywną „Okuliści dla Afryki” organizowaną przez dr Iwonę Filipecką.

Patronat nad akcją na na-szym terenie sprawowali: rektor Wyższej Szkoły Huma-nistyczno-Ekonomicznej we Włocławku i Gazeta Ciecho-cińska.

Celem tego przedsięwzię-cia była zbiórka okularów pod hasłem: „Podaruj swoje nie-potrzebne już okulary ubogim mieszkańcom Afryki”. Zbie-rano je w bibliotece, w Miej-

skim Centrum Kultury w Cie-chocinku, aptekach, zakładach optycznych na terenie Ciecho-cinka, przychodniach rodzin-nych przy ulicach Zdrojowej i Polnej, sklepach „Danuta”, delikatesach p. Choby przy ul. Polnej, w Szkole Podstawowej nr 1 w Ciechocinku i SP w Wo-łuszewie. Akcję przeprowadził również Szczep Drużyn Harcer-skich i Zuchowych im. Janusza Korczaka przy Zespole Szkół w Stawkach.

Zbiórka okularów zakończy-ła się ogromnym sukcesem. Mieszkańcy Ciechocinka i oko-lic w okresie od 1 grudnia 2013 roku do 28 lutego 2014 roku

znosili używane okulary do wyznaczonych punktów. Wo-lontariusze wysłali 800 par do Sztabu w Bielsko-Białej skąd „powędrują” one do ubogich mieszkańców Afryki.

Okulary, które prawdopo-dobnie znalazłyby się na wy-sypisku śmieci, zaczną „żyć nowym życiem” na oczach potrzebujących. W ich imieniu sekcja wolontariatu ciechociń-skiego UdA bardzo serdecznie dziękuje wszystkim za tak wiel-kie zaangażowanie i pragnie-nie dołożenia od siebie małej „cegiełki dobra”, czego efek-tem jest ten wspaniały wynik zbiórki.

Oprac. (strz)

Pozwolenie na budowędo końca roku

Dokończenie ze str. 1Po ponad dwóch latach,

w 2013 roku, uzyskano de-cyzję o uwarunkowaniach środowiskowych, która rygo-rystycznie określiła sposób i możliwości zagospodarowa-nia tego terenu. Jednak to nie przyspieszyło prac. Magi-strat, choć prowadził postę-powanie od 2010 roku, nagle wykorzystał przepisy ustawy uzdrowiskowej z 2005 roku i zawiesił postępowanie o wy-danie decyzji o warunkach zabudowy, choć inne pod-mioty w tym okresie otrzy-mywały je bez zbędnej zwłoki i kłopotów. W kwietniu 2013

roku prezes Term wystąpił z wnioskiem o wydanie decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego i choć ustawo-wo spółka powinna ją otrzy-mać po 65 dniach, burmistrz Dzierżewicz złożył na niej swój podpis 6 marca 2014, a więc po 323 dniach.

Co dalej w sprawie basenu?

- 4555 dni. Tyle od za-mknięcia basenu upłynęło, gdy burmistrz miasta Cie-chocinek Leszek Dzierżewicz podpisał decyzję pozwalają-cą na przystąpienie do prac projektowych i ubieganie się

o pozwolenie na budowę. Dlaczego tak długo, dlacze-go takiej liczby dokumentów, analiz, ekspertyz, opinii, po-stanowień wymagano w tym przypadku? Pozostawiam to bez odpowiedzi – mówi Ro-bert Zaręba.

Cała inwestycja zostanie ograniczona do niezbędne-go minimum i wykonana w możliwie najkrótszym czasie. Uzyskanie pozwolenia na bu-dowę to około 6-10 miesięcy, sama budowa trwać będzie 2 lata. Planowane otwarcie kompleksu to zatem przełom 2016/2017 roku.

Mariusz Strzelecki

Page 4: Gazeta ciechocinska 37 2014

nr 37, marzec 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Zdrowie - promocja4 www.kujawy.media.pl

Szpital Uzdrowiskowo-Rehabi-litacyjny „Polex” przy ulicy Loren-towicza 4 w centrum Ciechocinka regularnie poszerza swoją ofertę zabiegową o nowe elementy. No-wością jest lecznicza – aksamitna kąpiel. Jak się okazuje prozdro-wotne efekty kąpieli pojawiają się u pacjentów już po kilkunastu dniach stosowania.

Aksamitna kąpiel to nowy za-bieg, któremu można poddać się w szpitalu „Polex”. Przy jej pomocy leczone są infekcje bakteryjne, grzy-bicze i wirusowe. Zabieg efektywnie stymuluje układ odpornościowy. Ponadto reguluje stan skóry w eg-zemie, łuszczycy i różnych zapale-niach. Kąpiel w roztworze przyspie-sza gojenie zainfekowanych ran, procesów ropnych i przyczynia się do zanikania krwiaków. Stosowanie kąpieli natleniającej poprzez dotle-nienie komórek skóry daje dodat-kowy efekt tzw.”aksamitnej skóry”, stąd nazwa kąpieli.

Natleniająca kąpiel stosowana jest w Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabi-litacyjnym „Polex” od przynajmniej dwóch miesięcy z pozytywnym wynikiem. Wciąż obowiązuje cena promocyjna – 10 złotych za piętna-stominutowy zabieg.

Kwadrans dla zdrowiaW SZPITALU UZDROWISKOWO-REHABILITACYJNYM „POLEX” W CIECHOCINKU

- Nowa kąpiel przyniosła już efekt. W naszym szpitalu przebywa pacjentka z zaawansowaną cukrzy-cą. Miała dwie otwarte rany obu podudzi. Lekarze uznali, że są one nie do zagojenia. Zastosowaliśmy aksamitną kąpiel i praktycznie ta mniejsza rana jest już zaleczona, większa – o długości prawie pięt-nastu i głębokości dwóch centy-metrów – goi się – mówi Krzysztof Jarosz, dyrektor Szpitala Uzdrowi-skowo-Rehabilitacyjnego „Polex”. – Lecznicze efekty kąpieli pojawiły się po około dwóch tygodniach zabie-gów. Mamy również wyniki w przy-padku łuszczycy. Po dwutygodnio-wym okresie stosowania widoczne są efekty zaleczenia.

Dodatkowo w „Polex-ie” ciecho-cinianie oraz kuracjusze mogą sko-rzystać z całej gamy zabiegów reha-bilitacyjnych i Wellness & SPA.

Każdy może poprawić sobie za-równo nastrój, jak i urodę korzy-stając z bogatej oferty zabiegów: czekoladowego upojenia (15 min) – 18 zł, kąpieli w czekoladzie (15 min) – 18 zł, kąpieli w miodzie, ką-pieli w mleku (po 15 min) – 18 zł, masażu z algami morskimi, kąpieli w mleku kozim z płatkami róż, ką-pieli w czekoladzie (15 min) – 18 zł,

masażu na bazie olejków eterycz-nych, masażu podwodnego z pe-rełką – 15 zł.

W ramach Wellness & SPA ofe-rowana jest także kąpiel solankowa EPSOM, w której zastosowana sól EPSOM klasy kosmetycznej ma wysoką wartość terapeutyczną. Ką-piele wraz z okładami solankowymi wpływają kojąco i regenerująco na cały organizm. Zabieg trwa 10 mi-nut i kosztuje 15 zł.

W 2014 roku Szpital Uzdrowisko-wo-Rehabilitacyjny „Polex” zapewnia kilkadziesiąt zabiegów rehabilitacyj-nych, w bardzo atrakcyjnych cenach. Wśród nich są między innymi:

BALNEOTERAPIA. Kąpiel so-lankowa – 10 zł, kąpiel solankowa PLUS – 15 zł, kąpiel borowinowa – 10 zł, inhalacje okołotężniowe – 45 minut – 5 zł.

FIZYKOTERAPIA. Wśród licz-nych zabiegów w ofercie szpitala można znaleźć: jonoforezę, diady-

namik, prądy Kotza – po 5 zł oraz terapię ultradźwiękami z żelem bo-rowinowym, laser skanujący – 8 zł, kinesiotaping – 20 zł.

KINEZYTERAPIA. Ćwiczenia ze-społowe – 4 zł, ćwiczenia na przyrzą-dach – 5 zł, ćwiczenia indywidualne i zespołowe w basenie z wodą mi-neralną – po 10 zł (ćwiczenia trwają po pół godziny).

KRIOTERAPIA. Punktowa – 8 zł, ogólnoustrojowa plus gimnastyka – 15 zł.

MASAŻE. Różne rodzaje o charakterze leczniczym lub relaksa-cyjnym – masaż suchy klasyczny częściowy – 12 zł, masaż suchy kla-syczny całościowy – 60 zł, borowi-nowy masaż klasyczny częściowy – 15 zł, borowinowy masaż klasycz-ny całościowy – 68 zł, masaż me-chaniczny (fotel/mata) – 5 zł, masaż wibracyjny ręczny – 10 zł.

Poza tym w ofercie zabiegów są też: tlenoterapia (30 min) – 5 zł, ma-ska tlenowa – 15 zł, wąsy tlenowe – 6,5 zł, fototerapia (30 min) – 8 zł, (60 min) – 12 zł.

Szczegółową listę oraz cennik zabiegów można znaleźć na stro-nie – www.sanatoriumpolex.pl lub otrzymać go w wersji papierowej w szpitalu przy ulicy Lorentowicza 4.

Tekst i fot. (MS)

Zajęcia mechanoterapii w „Polex”-ie

prom

ocja

Przedsiębiorstwo Uzdro-wisko Ciechocinek S.A., wła-ściciel i zarządca kluczowej dla funkcjonowania uzdro-wiska infrastruktury leczni-czej: źródeł solankowych, tężni oraz warzelni soli, jest w trakcie wdrażania tema-tycznego szlaku spacero-wego wzdłuż historycznego ciągu technologicznego.

Planowane otwarcie trasy wraz z instalacją tablic in-formacyjnych przewidziane jest na początek kwietnia, z rozpoczęciem sezonu pełne-go funkcjonowania całej in-frastruktury tężniowej. Szlak solankowy – taką nazwę otrzyma trasa spacerowo-edukacyjna z racji motywu przewodniego solanki i jej przemysłowego wykorzysta-nia – składać się będzie z 6 punktów poznawczych, każ-dy w kluczowym dla ciągu technologicznego i walorów turystycznych miejscu.

Wstęp do części z tych miejsc, ze względu na sa-modzielnie ponoszone przez Przedsiębiorstwo Uzdrowi-sko Ciechocinek S.A. koszty zarządzania i utrzymania, jest w okresie wiosenno-letnim płatny dla odwiedzających (wejście do Muzeum Warzel-ni Soli płatne całorocznie).

Prezentujemy poniżejposzczególne elementy szlaku solankowego:

1. Fontanna „Grzybek” – źródło solankowe nr 11, natu-ralne inhalatorium nasycają-ce powietrze cząstkami jodu oraz źródło solanki transpor-

towanej do tężni i następnie do warzelni soli.

2. Tężnie solankowe – naj-większa w Europie drewnia-na konstrukcja służąca do odparowywania solanki, ele-ment ciągu technologiczne-go produkcji ciechocińskiej soli spożywczej oraz szlamu i ługu leczniczego. Tężnie za-tężając solankę nasycają ota-czające je powietrze dobro-czynnym aerozolem, tworząc gigantyczne inhalatorium o właściwościach morskiego powietrza, tym bardziej nie-zwykłym, że w głębi lądu.

Wstęp płatny: bilety nor-malne – 3,50 zł lub 4 zł (w weekendy i święta), ulgowe – 1,50 zł lub 2 zł (w weekendy i święta).

3. Tarasy widokowe na tężni nr 1 i 2 – platformy wi-dokowe z przepiękną panora-mą terenów uzdrowiskowych Ciechocinka i okolic, miejsca relaksu i wypoczynku.

Wstęp płatny: bilety nor-malne – 5 zł, ulgowe – 2,50 zł.

4. Grota solankowa – jedy-ne w Polsce, niepowtarzalne w Europie naturalne inha-latorium znajdujące się we-

Nowa atrakcja turystyczna w uzdrowiskuwnątrz tężni nr 2. Inhalacje mogą być stosowane w pro-filaktyce i leczeniu schorzeń górnych dróg oddechowych w warunkach odtworzonego klimatu morskiego.

Wstęp płatny: bilety nor-malne – 5 zł, ulgowe – 2,50 zł.

5. Uzdrowiskowe wody solankowe – o pozycji Cie-chocinka od początku decy-dują złoża wód solankowych. Solanka wykorzystywana jest w szpitalach uzdrowi-skowych i sanatoriach jako surowiec do wykonywania zabiegów leczniczych. Z so-lanki produkowana jest w Ciechocinku sól, szlam i ług oraz woda mineralna „Kry-stynka”, a na ich bazie ko-smetyki ciechocińskie.

6. Zabytkowa Warzelnia Soli – zakłady produkcyjne warzelni soli stanowiące uni-katowy na skalę światową zabytek przemysłowy, będą-cy ostatnim ogniwem ciągu technologicznego produkcji soli. W części warzelni nie-wykorzystanej do produk-cji umiejscowione zostało muzeum warzelnictwa oraz lecznictwa uzdrowiskowego z odrestaurowaną, zabytko-wą aparaturą leczniczą wy-korzystywaną w początkach Mało znany fragment tężni

Można odpocząć i przeczytać jak powstaje sól

Taras widokowy na tężniach

działalności uzdrowiskowej na terenie Ciechocinka.

Wstęp płatny: bilety nor-malne – 4 zł, ulgowe – 2 zł.

Dla mieszkańców Ciecho-cinka wejście na teren tężnio-wy jest bezpłatny, po okaza-niu dokumentu tożsamości potwierdzającym zamieszka-nie na terenie uzdrowiska.

Osobami uprawnionymi do korzystania z biletów i kar-netów ulgowych na obszar tężniowy, biletów ulgowych na tarasy widokowe, do gro-ty solankowej i Muzeum Wa-rzelni Soli są: * dzieci i mło-dzież do lat 18, * inwalidzi i kombatanci wojenni za oka-zaniem ważnej legitymacji, * kuracjusze obiektów szpital-no-sanatoryjnych PUC S.A. za okazaniem karty meldun-kowej lub karty zabiegowej.

(grepa)

Page 5: Gazeta ciechocinska 37 2014

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Gmina 5nr 37, marzec 2014www.kujawy.media.pl

promocja

Około 280 podpisów mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej w Ciechocin-ku znalazło się pod pismem, które można traktować jako protest wobec nadmiernie rosnących czynszów oraz nieuzasadnionych – we-dług autorów – składowych tychże. Pismo trafiło do rady nadzorczej spółdzielni.

Sygnatariusze pisma żą-dają między innymi usunię-cia z czynszu pozycji „wywóz śmieci”, bo pod tym zawarta jest dzierżawa pojemników na śmieci. Według mieszkań-ców SM rada nadzorcza po-winna zrewidować celowość i skorygować wysokość odpłatności w pozycji czyn-szu – „niedobory wody”. Co miesiąc każdy mieszkaniec płaci z tego tytułu 1,50 zł. Ciechocinianie żądają rewizji kosztów ogrzewania i bez-warunkowego wyelimino-wania jednego z pośredni-ków – spółki Brunpol.

Z powodów znacznych kosztów ponoszonych w czynszu w pozycji „eksplo-atacja” i „konserwacja” wzy-wają radę nadzorczą do okre-ślenia: co się konserwuje i za ile oraz co się eksploatuje i za

Protest przeciw rosnącym czynszomSPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA W CIECHOCINKU

W związku z dużą aprobatą i zadowoleniem rodziców i dzieci z naszego przedszkola powstaje od września 2014 roku kolejne Przedszkole Niepubliczne Akademia Malucha - w Ciechocinku, przy ul. Polnej 8 oraz Żłobek Akademia Malucha w Aleksandrowie Kujawskim - ul. Kościelna 9A (przy przedszkolu).

Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na zapisy, szczegółowe informacje pod nr tel. 530 466 096.

ile. „Jeśli musimy płacić na-wet za drobne usługi hydrau-liczne, a spółdzielnia zatrud-nia hydraulika, jeśli musimy płacić za naprawę domo-fonu i telefonicznie uzgad-niać usługę, to dlaczego w pozycji czynszu jest DOMO-FON – 1,50 zł miesięcznie, jeżeli telefonicznie musimy uzgadniać usługę kominiar-ską i płacić za udrożnienie kanału wentylacyjnego w całej klatce – to właściwie na co łożymy w pozycji czynszu KONSERWACJA” – zastana-wiają się autorzy pisma do spółdzielni.

Rada nadzorcza SM odpo-wiedziała mieszkańcom prze-kazując swoje argumenty w kilkustronicowym piśmie. Członkowie rady stwierdzają m.in., że zarzuty zawarte w piśmie mieszkańców SM z 12 marca tego roku pomijają fakt, że działalność finansowa spółdzielni w ramach kształ-towania opłat eksploatacyj-nych jest normatywizowana. „W praktyce uchwalane opła-ty są wypadkową zweryfiko-wanych kosztów i zasad ich rozliczania. Autorzy skargi nie uświadamiają sobie, że reali-zacja gospodarki finansowej w ramach nieprawidłowości

opisanych w piśmie prowa-dziłaby do zachwiania rów-nowagi planu finansowego, generując niepotrzebne nadwyżki” – czytamy w pi-śmie sygnowanym przez członków rady nadzorczej. Następnie odpowiedziano na zarzuty mieszkańców.

We wnioskach rada nad-zorcza zapewniła sygnatariu-szy, że nie ma dowodów na twierdzenie, że w spółdzielni panuje rozrzutność, a żąda-nia mieszkańców zawarte w piśmie nie posiadają uza-sadnienia ekonomicznego i prawnego.

Według rady nadzorczej SM nie może być również spełnione żądanie mieszkań-ców zwołania walnego zgro-madzenia członków w za-kresie zobligowania prezesa SM do rozwiązania umowy z firmą Brunpol, bo organ ten nie może ingerować w sto-sunki między spółdzielnią a podmiotami zewnętrznymi.

Warto dodać, że zarząd SM ma obowiązek zwołania walnego do 30 czerwca br.

Do sprawy podnoszonych przez mieszkańców zarzutów wrócimy.

(strz)

Kolejowy Szpital Uzdrowiskowy87-720 Ciechocinek, ul. Zdrojowa 17

PROMOCJA !!!kwiecień - maj

Informacje Aleksandrów Kujawski tel. 54 282-21-11 lub 797-003-622

20 % rabatu na zabiegi!

Informacje Ciechocinek tel. 54 283-56-91 lub 797 003 619

87-700 Aleksandrów Kuj., ul. Narutowicza 12

SESJAGdzie skarbnik?

Na sesji rady miasta w marcu nie było skarbnik miasta, jak to w przeszłości już bywało, choć to jej obowiązek. Sprowokowa-ło to pytanie jednego z radnych.

- Po raz kolejny nie został wypełniony paragraf 35, ustęp 2 statutu gminy Ciechocinek – mówił na wstępie sesji rady miasta w marcu radny Mirosław Satora. – Paragraf ten mówi o obowiązkowym uczestnictwie w sesji burmistrza i jego zastępcy, sekretarza, skarbnika, prawni-ka oraz przedstawiciela „Zdroju Ciechocińskiego”.

- Nieobecna jest skarbnik Mał-gorzata Szwajkowska – stwier-dziła przewodnicząca rady Aldo-na Nocna.

- W dzisiejszym porządku obrad nie ma żadnego tema-tu finansowego, a jest to okres sprawozdawczy i do końca tego tygodnia należy przedłożyć spra-wozdanie z wykonania budżetu za ubiegły rok do Regionalnej Izby Obrachunkowej, skarbnik miasta prosiła, żebym wyraził zgodę na to, żeby pracowała nad tym sprawozdaniem – tłumaczył nieobecność swojej podwładnej Leszek Dzierżewicz, burmistrz Ciechocinka. – Co do nieobecno-ści przedstawiciela „Zdroju Cie-chocińskiego”, w tej chwili nie mam możliwości skontaktowania się z panem, który przygotowuje gazetę. Nie mogę więc wyjaśnić jego nieobecności.

- W statucie jest jednak zapis o obowiązkowym uczestnictwie tych osób w sesjach rady mia-sta. Jedynie chyba zwolnienie lekarskie może usprawiedliwić nieobecność – podsumowała przewodnicząca Nocna.

(strz)

Page 6: Gazeta ciechocinska 37 2014

nr 37, marzec 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Rozmaitości6

www.kujawy.media.pl

Samborekto piesek na emeryturze.Życie go nie oszczędzałoi dwukrotnie tracił dom.

To niewielki, przyjazny piesek, spokojny i opanowany. Bardzo towarzyski i łaknący obecno-ści człowieka. Toleruje inne zwierzaki i kocha dzieci. Nie

pozwól, by życie było dla niego tułaczką.

Kontakt: 506 453 305.

Magistrat się promujeBurmistrz Leszek Dzierże-

wicz postanowił, że będzie promował swój urząd w ty-godniku Kropka TV, który roz-prowadzany jest w sklepach „Biedronka”. Zaoferowano mu jedną stronę za 8 tysięcy złotych plus podatek VAT.

Budują lampyPod koniec lutego rozstrzy-

gnięty został przetarg na bu-dowę lamp ulicznych przy ulicach Warzelnianej i Staszi-ca. Wygrała go z ceną 478 ty-sięcy 595 złotych firma Ener-go-Invest Dębe gm. Serock. Termin realizacji inwestycji to 30 czerwca. Natomiast w marcu ogłoszono przetarg na wykonawcę budowy oświe-

* KRÓTKO * KRÓTKO * KRÓTKO * KRÓTKO * KRÓTKO

W TORUŃSKIM SCHRONISKU

Zaadoptuj psa

Czaczato malutka, grzeczna, ułożona psinka. Po śmierci właściciela

została na lodzie, jako nie-chciany spadek. Ma dopiero 7 lat, pożyje więc drugie tyle. Ponieważ wie, co to dom –

będzie umiała sięw nim zachować.

Uratuj nieszczęśliwą psinkę! (nr schroniskowy 1034/13).

Kontakt: 506 453 305.

Piniama 3 lata i mieszka w toruń-

skim schronisku od 2012 r. Jest rozkosznym i mądrym psiakiem o żywiołowym temperamencie. Ma przyjacielskie i wesołe uspo-sobienie. Uwagi opiekuna: nigdy jej nie jest za dużo. To suczka o posturze labradora z niepasują-cymi uszkami w zestawie. Poko-chaj! (nr schroniskowy 488/12).

Kontakt: 608 573 096.

Tekst i fot. Sylwia Żukowska

Szamanto malutki piesek, który błąkał się jako bezpański i trafił do

schroniska w sierpniu 2013 r. Ma 5 lat i wszędzie go pełno. Niezbyt toleruje psy, za to suczki kocha. Przytulony zmienia się diame-

tralnie – uchodzi z niego energia i poddaje się pieszczotom z

namaszczeniem. Zabierz go do domu! (nr schroniskowy 870/13).

Kontakt: 506 453 305.

tlenia ulicznego przy ulicy Kolejowej. Termin wykonania tej inwestycji również mija 30 czerwca.

Przyjadą RekinyPrzedstawiciele Ogólno-

polskiego Rejestru Rekinów – portalu miłośników moto-ryzacji dawnej – wystąpili z prośbą do urzędu o wyraże-nie zgody na organizację w Ciechocinku 2 maja „III Zlotu Ogólnopolskiego Rejestru Rekinów Ciechocinek 2014” z udziałem samochodów marki BMW. Impreza będzie miała miejsce na deptaku ul. Armii Krajowej.

Roboty publiczneMagistrat wystąpił do Po-

wiatowego Urzędu Pracy z wnioskiem o organizację robót publicznych w Cie-chocinku i zapotrzebowanie w związku z tym na zatrud-nienie 18 bezrobotnych na stanowiskach robotników drogowych. W zakres wcho-dzą między innymi remonty i naprawy chodników, dróg gruntowych, cząstkowe ulic. Bezrobotni mają być zatrud-nieni od kwietnia do paź-dziernika. Wysokość propo-nowanego wynagrodzenia to 1680 zł brutto.

Prace społecznie użyteczneMagistrat wystąpił także do

Powiatowego Urzędu Pracy z wnioskiem o organizację prac społecznie użytecznych

w Ciechocinku w czasie od kwietnia do października i zapotrzebowanie w związku z tym na zatrudnienie 20 bez-robotnych na stanowiskach robotników drogowych. W zakres wchodzą m.in. prace porządkowe choćby oczysz-czanie i utrzymanie czysto-ści w parkach i na skwerach. Łączna kwota do wypłaty osobom bezrobotnym wyno-si 38.400 zł.

Zagra „Babsztyl”14 czerwca w Teatrze Let-

nim podczas Prezentacji Arty-stycznych „Sztuka bez Barier” odbędzie się koncert autorski grupy „Babsztyl”. Koszt wyko-nania to 6 tys. zł brutto.

Oprac. (strz)

W ciechocińskim kinie „Zdrój” w najbliższym czasie wyświetlone zostaną:

28 marca (piątek) o 19.00, 29 i 30 marca (sobota, niedzie-la) o 16.00 – „Kamienie na sza-niec” (dramat, wojenny, prod. Polska, czas: 1 godz. 55 min; Warszawscy maturzyści Alek, Zośka i Rudy planują dorosłe życie. Ich plany burzy wybuch II wojny światowej),

3 kwietnia (czwartek) o 19.00 i 5 kwietnia (sobota) o 16.00 – „Obietnica” (dramat, dla młodzieży, prod. Dania, Polska, czas: 1 godz. 37 min; licealistka Lila zrywa z Jankiem oskarżając go o zdradę. Chło-pak zapłaci wysoką cenę za swój błąd),

6 kwietnia (niedziela) o 16.00 i 7 kwietnia (poniedzia-łek) o 19.00 – „Zniewolony” (biograficzny, dramat, histo-ryczny, prod. USA, Wlk. Bryt., czas: 2 godz. 13 min; Ciemno-

Repertuar kina „Zdrój”skóry Northrup, urodzony jako wolny człowiek, wykształcony, żonaty i mieszkający w Nowym Jorku, został porwany w 1841 r. i zmuszony do niewolniczej pracy. Wyzwolono go po 12 latach),

11 kwietnia (piątek) o 16.00 i 13 kwietnia (niedziela) o 19.00 – „72 godziny” (dramat, thril-ler, prod. Francja, USA, czas: 1 godz. 55 min; Agent Secret Se-rvice Ethan Runner, dowiaduje się, że umiera i postanawia odejść z zawodu, by pojed-nać się z rodziną. Tymczasem agencja w zamian za przyjęcie ostatniego zlecenia oferuje mu eksperymentalny lek),

12 i 13 kwietnia (sobota, niedziela) o 16.00 – „Rodzin-ka nie z tej Ziemi” (animacja, komedia, przygodowy, sci-fi, prod. Kanada, USA, czas: 1 godz. 29 min; Na planecie Baab, bohaterem jest astro-nauta Scorch Supernova. Gdy zostaje złapany w pułapkę

przez złego Shankera, uwolnić go musi jego spokojny brat, Gary),

22 i 23 kwietnia (wtorek i środa) o 16.00 – „Karol, który został świętym” (animacja, biograficzny, religijny, prod. Polska, czas: 1 godz. 30 min; 12-latek zmaga się ze szkol-nymi chuliganami. Chłopiec spędza weekend z dziadkiem w Tatrach. Ten, ucząc wnu-ka radzenia sobie z trudnymi warunkami przyrody i życia, snuje opowieść o przyjacielu - Karolu...),

23 kwietnia (środa) o 19.00 i 24 kwietnia (czwartek) o 16.00 – „Droga do zapomnienia” (biograficzny, dramat, prod. Australia, Wlk. Bryt., czas: 1 godz. 56 min; Eric Lomax (C. Firth), melancholijny mężczy-zna, poznaje w pociągu piękną Patti (N. Kidman). Szczęście Patti zakłóca tajemnica związa-na z przeszłością Erica – jako młody oficer został pojmany

przez Japończyków. Podczas brutalnych przesłuchań otarł się o śmierć. Teraz, wspierany przez żonę, wyrusza na poszu-kiwanie japońskiego oprawcy),

26 i 27 kwietnia (sobota, niedziela) o 16.00 i 28 kwietnia (poniedziałek) o 19.00 – „Ko-chanie, chyba Cię zabiłem” (sensacyjny, czarna komedia, prod. Polska, czas: 1 godz. 25 min; Kacper, pracownik wypo-życzalni filmów staje się posia-daczem płyty z zarejestrowa-nym morderstwem, którego Jan dokonał na niewiernej żonie).

Bilety na filmy dla dorosłych (15 zł) i filmy animowane dla dzieci (10 zł) można kupić w kinie godzinę przed seansem. Zorganizowane seanse objęte są promocją. Rezerwacje pod nr tel. 698 988 227 (od ponie-działku do piątku w godzinach od 10.00 do 18.00).

(ga)

INFRASTRUKTURA. To nie żart, nie pomyłka, tak wymyśliła sobie nasza władza

Jedna ulica, dwie nawierzchnieW styczniu br. ciechociński

magistrat rozstrzygnął prze-targ na budowę nawierzchni drugiej części ulicy Tężniowej – od ulicy Aleja Pojednania do ulicy Sportowej. Przetarg wy-grała firma Zakład Robót Dro-gowo-Budowlanych DROG-BUD z Krojczyna. Wartość zamówienia została określo-na na poziomie blisko 314 ty-sięcy złotych, natomiast firma wykona inwestycję za kwotę bliską 205 tysięcy złotych.

Roboty budowlane już prak-tycznie się zakończyły. Budo-wa niestety rodzi pytania.

- Inwestycja jest już na ukończeniu. Oba etapy mo-dernizacji ulicy Tężniowej były robione na podstawie jednej dokumentacji czy dwóch róż-nych? – zapytał podczas po-siedzenia marcowej komisji finansowej Rady Miasta w Cie-chocinku jej przewodniczący

Paweł Kanaś.- Na podstawie jednej do-

kumentacji – odpowiedział burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz.

- Skąd pomysł na zastoso-wanie na tej ulicy w dwóch

częściach dwóch różnych ro-dzajów kostki? – dopytywał radny.

- W związku z tym, że odci-nek ulicy Tężniowej od ulicy Sportowej do Aleji Pojednania będzie wykorzystywany jako

droga publiczna i nie będzie tylko traktem spacerowym chcieliśmy to w jakiś sposób wyróżnić. Zdecydowaliśmy, że takie rozwiązanie będzie lep-sze i stąd odcinek, który będzie pieszojezdnią, a nie tylko dep-takiem, ma inną nawierzchnię – tłumaczył burmistrz.

- Wygląda to nieciekawie – stwierdził radny Kanaś.

- A to ciekawe, bo wiele osób mówiło mi, że bardzo dobrze to wygląda – zapewnił Dzierżewicz.

- Różnica w kostce się po-doba? No, nie. Rozmawiałem z mieszkańcami i wszyscy się śmieją, wręcz była prośba o in-terpelację na sesji, jak można było wykonać takiego knota, żeby jedna długa ulica miała dwie różne nawierzchnie – przyznał Paweł Kanaś.

Tekst i fot. (strz)

To podobno zamierzony efekt

- 2 kwietnia o godz. 19.00 w Teatrze Letnim w Ciechocinku odbędzie się spektakl pt. „Czy jest na sali lekarz?”. Sztuka Tomasza Jemioły to komedio-farsa, pełna absurdów, odzwierciedlająca to, co się dzieje w tak zwanej służbie zdrowia – szpitalny nieład, biu-rokracja, skorumpowani lekarze, brak lekarstw i ogólny brak kom-petencji. W komedii nie zabrak-nie wątku miłosnego, piosenek i śmiesznych dialogów. Na scenie wystąpią: Dariusz Gnatowski, Ja-cek Fedorowicz, Zbigniew Lesień, Sylwester Maciejewski, Artur Dziurman i Violetta Arlak. Bilety (50 zł) można kupić w sekretaria-cie MCK od poniedziałku do piąt-ku w godz. 10.00-18.00 i w dniu spektaklu w teatrze od 18.00;

- W piątek 4 kwietnia o godz. 19.00 w sali widowiskowej Miej-skiego Centrum Kultury w Cie-chocinku odbędzie się koncert ku pamięci Grzegorza Ciechowskie-go. Na scenie zagra zespół Ża-rówka i Przyjaciele. Wstęp wolny.

- 5 kwietnia w ciechocińskim Teatrze Letnim odbędzie się otwarte spotkanie z przewodni-czącym KW Prawa i Sprawiedli-wości, posłem na Sejm RP Jo-achimem Brudzińskim. Początek spotkania o godz. 14.00. Zapra-szają: prezes zarządu okręgo-wego PiS Łukasz Zbonikowski i Pełnomocnik PiS w Ciechocinku Krzysztof Czajka.

KALENDARIUM KULTURALNE10 kwietnia, w czwartą rocz-

nicę katastrofy smoleńskiej w kościele pod wezwaniem Świę-tych Apostołów Piotra i Pawła w Ciechocinku o godz. 16.00 zosta-nie odprawiona uroczysta msza święta. Po mszy, przy obelisku upamiętniającym ofiary tragedii zostaną złożone wieńce i kwiaty.

- 13 kwietnia w godz. 12.00-15.00 na nieszawskim rynku od-będzie się Kiermasz Wielkanocny;

- 25 kwietnia o godz. 19.00 w sali kinowej MCK w Ciechocinku zaplanowano koncert zespołu „Projekt Volodia” z udziałem akto-ra Mirosława Baki pn. „To Męski Świat”. Bilety w cenie 30 zł moż-na kupić w MCK od poniedziałku do piątku w godz. 10.00-18.00 i w dniu koncertu w kasie od 18.00.

- 26 kwietnia w sali widowi-skowej ciechocińskiego MCK od-będzie się 19 Przegląd Piosenki Przedszkolnej;

- 27 kwietnia w parku Zdrojo-wym przy Muszli Koncertowej w godz. 10.00-15.00 będzie miała miejsce VI Ogólnopolska Akcja Krwiodawstwa „Motoserce 2014” organizowana w Ciechocinku przez Klub Motocyklowy Viator F.G. Akcji oddawania krwi będą towarzyszyły koncerty i inne atrakcje, a wśród dawców rozlo-sowane zostaną nagrody.

Page 7: Gazeta ciechocinska 37 2014

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Aktualności 7www.kujawy.media.plnr 37, marzec 2014

promocja

Wiele razy obserwowa-liśmy zjawisko związane z wywozem odpadów ko-munalnych w Ciechocinku. Mianowicie tam, gdzie są śmietniki, z których korzysta większa liczba mieszkańców zdarza się, że firma wywo-żąca śmieci usuwa odpady tylko z kontenerów. Śmie-ci, które leżą obok, zostają. Dotychczas taki stan rzeczy zgłaszali nam przede wszyst-kim mieszkańcy budynków wielorodzinnych. Teraz do-tarł do nas także głos spoza wspólnot i naszej spółdzielni oraz bloków CTBS.

- W dniu dzisiejszym byłem świadkiem jak firma Ekociech wywoziła śmieci z kontene-ra przy miejskim targowisku. O dziwo firma wywiozła tyl-ko to, co było w śmietniku, a tuż obok kontenera pozostała wielka kupa śmieci. Na do-datek wiatr powodował, że te śmieci latały po całym targo-wisku – informował w mailu mieszkaniec uzdrowiska, który jednak wolał pozostać posta-cią anonimową.

Piszemy o tym, bo lato za pasem. Ten sposób usuwania śmieci – tylko z pojemników, a już przy nich nie – bywa uciążliwy w letnie, gorące dni. Wówczas ze śmietników wy-dobywa się nieopisany smród rozkładających się odpadków. I to często tych, które pozosta-ją obok kontenerów. Zapytali-śmy prezesa firmy zajmującej się zbiórką odpadów komu-nalnych – czy to taki wymóg, że pracownicy Ekociechu mają obowiązek sprzątać tylko kon-tenery, a już obok nich nie?

- Często jest tak, że niektó-rzy mieszkańcy nie wkłada-ją odpadów do kontenerów tylko zostawiają je obok. W zasadzie to rola osób, które sprzątają targowisko, żeby wrzucić te odpady do koszy. Mamy jednak przyjęte, że nasi kierowcy wywożą pełne kontenery, a potem wracają i te śmieci obok wrzucają do

pojemników – tłumaczył Sła-womir Okulicz, prezes spółki „Ekociech”. – Teraz się zdarzy-ło, że pojechał kierowca, który tym się wcześniej nie zajmo-wał i tak wyszło. Chociaż my mamy tylko wywieźć pełne pojemniki i przywieźć puste. Nie mniej zwykle po odwie-zieniu pustych kontenerów pracownicy wrzucają do nich pozostawione odpady.

Należy dodać, że niedługo po tym jak dostaliśmy maila od czytelnika, wokół kontene-ru na targowisku było już po-sprzątane.

Nasz Czytelnik zwrócił też uwagę na inną sprawę w ob-rębie targowiska przy ul. Bro-niewskiego (chodzi o niedaw-no na nowo urządzony skwer naprzeciw hali targowej).

- Oprócz tego zauważyłem, że wiaty dla handlujących są w tragicznym stanie! Odpada-jące elementy mogą spaść na ludzi, którzy będą tam handlo-wali bądź kupowali. Zdjęcia nie wykonałem bo bałem się, że jakaś część wiaty spadnie mi na głowę – napisał do nas.

O jakości wykonania wiat już pisaliśmy. Wątpliwości co do ich stanu technicznego po-jawiały się bowiem tuż po ich

wybudowaniu. Przykładem były choćby urywające się pa-nele sufitowe po silniejszym wietrze.

Sprawa wiat została po-ruszona podczas sesji rady miejskiej w marcu: - Ostatnio wiatr sprawił, że panele pod sufitem wiat opadły na zie-mię. Handlujący zwracali mi uwagę, że one są przypięte do drewnianej konstrukcji zwy-kłymi zszywkami do papieru. To nie jest chyba zbyt trwałe rozwiązanie. Gdy wieje wiatr taki panel może komuś spaść na głowę. Prosiłabym o zwró-cenie uwagi na jakość wyko-nania tych wiat, żeby kolejna naprawa nie była wykonana zszywkami, tylko bardziej so-lidnie – interpelowała Aldona Nocna, przewodnicząca Rady Miasta w Ciechocinku.

- Rozmawiałem z wykonaw-cą wiat, już zlecił wykonanie zupełnie innej konstrukcji. Nie będzie to już metoda moco-wania paneli na zszywki, tylko będą przykręcone do nowej konstrukcji na śruby. Do naj-bliższej środy zostanie to zre-alizowane – odpowiedział bur-mistrz Leszek Dzierżewicz.

(strz)

CZYTELNICY LISTY PISZĄ. Na targowisku

Śmieci zalegają, panele odpadają

Po raz kolejny – w marcu – została przedstawiona radnym informacja dotycząca sytuacji związanej z odnową parków w Ciechocinku. Choć minęło już wiele miesięcy od zakończenia inwestycji i jej budowa powin-na zostać dawno zapomniana, nie wszystko tuż przed kolej-nym letnim sezonem zostało tam wykonane.

Od lutego magistrat wysto-sował do wykonawcy rewitali-zacji parków – firmy Gutkowski z Leszna – kolejne wezwanie z żądaniem usunięcia niedoróbek i naprawy wadliwie wykonanych elementów. Magistrat przygoto-wał również zastępczy projekt na wykonanie nawierzchni alejek

Parki gotowe w majuODNOWA PARKÓW

promocjaNie daj się rakowi

W kwietniu mężczyźni będą mogli skorzystać z bezpłatnych badań profilaktycznych i porad specjalistów dotyczących raka prostaty.

Mężczyźni w wieku 40 lat i starsi mogą wziąć udział w bezpłatnym programie zapobie-gania rakowi prostaty 9 kwiet-nia od godz. 10.00 w Urzędzie Miejskim przy ul. Słowackiego 8 w Aleksandrowie Kuj. w sali nr 121. W programie jest wykład lek. med. Ewy Jankowskiej z Po-wiatowej Stacji Sanitarno-Epide-miologicznej w Aleksandrowie, dotyczący zdrowia prostaty; rozmowa z lekarzem specjalistą chirurgiem Lotfi Mansourem i badanie krwi w kierunki anty-genu PSA. Zapisy trwają do 31 marca - tel. 54 282 4206.

Oprac. (ga)

Śmieci pozostawione przy konterze na targowisku

Fot.

Nad

esła

na

parkowych i placów w parkach Tężniowym i Zdrojowym. Jeśli do końca marca firma Gutkow-ski nie zdecyduje się na popra-wę stanu alejek, miasto wyłoni firmę, która to zrobi w ramach wykonawstwa zastępczego.

- Natomiast w przypadku usu-nięcia usterek – do tej pory przez wykonawcę nienaprawionych – jeśli firma Gutkowski nie zare-aguje na wezwanie, zlecimy tak-że wykonanie zastępcze, a roz-liczenia dokonamy z pieniędzy, które jeszcze nie zostały przeka-zane firmie Gutkowski – mówił burmistrz Leszek Dzierżewicz.

Dlaczego gmina już teraz nie poprawia nawierzchni grunto-wych w parkach we własnym

zakresie? Gmina znajduje się w kwestii jakości wykonania na-wierzchni alejek i placów z firmą Gutkowski w sądzie. Sąd powo-łał zespół ekspertów, który ma ocenić stan alejek i placów w ciechocińskich parkach. Roboty nie mogą się zacząć póki specja-liści nie przyjadą, ocenią i wyja-dą z uzdrowiska.

Warto dodać, że miasto ogło-siło przetarg na dzierżawę dwóch obiektów gastronomicznych w parku Tężniowym. Przetarg ma zostać rozstrzygnięty 11 kwietnia.

Jak zapewniają w magistra-cie, na długi weekend w maju wszystkie obiekty w odnowio-nych parkach mają działać na sto procent.

(strz)

W tym numerze podajemy, gdzie w kwietniu w nocy, nie-dziele oraz święta można kupić leki w Ciechocinku. Dyżur aptek rozpoczyna się i kończy o godzi-nie 8.00.

Od 31 marca do 7 kwietnia dyżur pełni Apteka „Słoneczna”, ul. Aleja 700-lecia 2, tel. 54 283 6851. Apteka od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-

Tu kupisz lekiDYŻURY APTEK W CIECHOCINKU

20.00, w soboty – 9.00-17.00.Od 7 do 14 kwietnia – Apteka

„Mikstura”, ul. Dembickiego 31, tel. 54 283 6269; od poniedziałku do piątku czynna jest od 8.00 do 19.00, w soboty – 9.00-15.00.

Od 14 do 21 kwietnia – Apteka „Dbam o Zdrowie”, ul. Zdrojowa 34, tel. 54 416 2048; od ponie-działku do piątku czynna jest od 8.00 do 19.00, w soboty – 8.00-16.00.

Od 21 do 28 kwietnia – Apte-ka „Zdrojowa”, ul. Zdrojowa 44, tel. 54 416 0787; od poniedziałku do piątku czynna jest od 8.00 do 20.00, w soboty – 8.00-17.00.

Od 28 kwietnia do 5 maja – Apteka im. prof. Zofii Jerzma-nowskiej, ul. Bema 37E, tel. 54 230 4011; od poniedziałku do piątku czynna jest od 8.30 do 18.30, w soboty nieczynna.

Oprac. (strz)

Page 8: Gazeta ciechocinska 37 2014

nr 37, marzec 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Miasto

www.kujawy.media.pl8

Podczas sesji w lutym rad-ni mieli możliwość porozma-wiania z autorem opracowa-nia „Aktualizacja projektu zapotrzebowania na czynni-ki energetyczne” dla Ciecho-cinka. Opracowanie, za które miasto zapłaciło 10 tysięcy złotych, budziło wątpliwości niektórych z nich.

Opracowanie powstało na podstawie umowy pomiędzy magistratem a firmą „TOR-KAL-WIL-PLUS” z Torunia. Przedmiot i jego zakres obej-muje: ocenę stanu aktualne-go przewidywanych zmian zaopatrzenia na energię elek-tryczną, ciepło i paliwa gazo-we, ocenę rynku nośników energii na terenie miasta Cie-chocinka, propozycje przed-sięwzięć racjonalizujących użytkowanie energii elek-trycznej, ciepła i paliw gazo-wych, ocenę możliwości oraz zasobów pokrycia zapotrze-bowania na ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe do roku 2025, zakres współ-pracy z gminami ościennymi, zgodność założeń rozwojo-wych gminy z założeniami po-lityki energetycznej państwa, jak również wytycznymi Unii Europejskiej i wnioski oraz propozycje działań zmierzają-cych do zaspokojenia potrzeb energetycznych Ciechocinka.

W opracowaniu został też poruszony problem możliwo-ści budowy alternatywnych źródeł wytwarzania energii elektrycznej na terenie mia-sta. Wynika to z wytycznych Unii Europejskiej, jak i z wy-tycznych rządowego planu do roku 2015. Mowa była o słomie jako paliwie, energii wodnej, słonecznej, geoter-malnej, wiatrowej, biogazie. I właśnie ta część wzbudziła wątpliwość radnych z Ciecho-cinka, choć nie wszystkich.

- Pańskie opracowanie to rzeczywiście świetne źró-dło informacji. Bardzo mnie cieszy informacja, że mamy pełne pokrycie i gwarancje na dostawy gazu, energii elektrycznej – zabrał głos w dyskusji radny Paweł Kanaś. – Ta część opracowania nie budzi moich wątpliwości, ale że mieszkamy w uzdrowisku i reprezentujemy mieszkań-ców gminy uzdrowiskowej, analizowaliśmy możliwości budowy alternatywnych źró-deł energii. Rozumiem, że opracowanie zostało już ode-brane w naszym urzędzie?

- Tak – odpowiedział bur-mistrz Leszek Dzierżewicz.

- Bez uwag? – zapytał radny Kanaś.

- Bez uwag – potwierdził burmistrz.

- Ile opracowanie koszto-wało? – pytał dalej Kanaś.

- Około dziesięciu tysięcy

Słoma i biogaz raczej nie dla uzdrowiskaENERGIA. Ciąg dalszy o pomysłach niektórych na przyszłość energetyczną Ciechocinka

- Może warto było zapła-cić 20 tysięcy, kto wie? Jeśli chodzi o wytyczne unijne, można było to zrobić jednym czy dwoma zdaniami, ale nie napychać dokument czymś, co właściwie z perspektywy naszej gminy jest zupełnie niepotrzebne. Nie wyobra-żam sobie, żeby po Ciecho-cinku jeździły wozy z nawo-zem. Również słoma nie jest perspektywicznym paliwem, przynajmniej w uzdrowisku – mówił Kanaś.

Gdyby dokumentu nie było, byłoby drożej

- Panie radny, muszę panu wyjaśnić, że gdybym tych tematów nie ujął to Urząd Marszałkowski odrzuciłby to opracowanie. Musiałem o tym napisać. A że to nie do-tyczy Ciechocinka? Przecież taką informację można prze-kazać. Dlaczego pan nie chce się dowiedzieć jakie są moż-liwości wykorzystania bioga-zowni. To są, w mojej ocenie, tematy ciekawe – wyjaśniał autor opracowania. – Gdyby tego opracowania nie było, to wszyscy nowi użytkow-nicy energii elektrycznej, gazu, którzy przyłączaliby się do istniejącej sieci, płaciliby 100 procent za przyłączenie. Mając takie opracowanie ustawa Prawo energetyczne z 1997 r. daje możliwość za-płacenia tylko jednej czwartej rzeczywistych kosztów przy-łączenia do sieci. To jest naj-istotniejsze.

- Mnie się podoba to opra-cowanie i myślę, że tak po-winno być zrobione. Wierzę panu, że takie są wytyczne do tego projektu. To opra-cowanie podoba mi się dla-tego, że inaczej byłaby to inwentaryzacja tego, co jest w Ciechocinku. Tu jest poka-zany pewien kontekst, który jest potrzebny i rozumiem, że Urząd Marszałkowski i usta-wa wymagała takich rzeczy

złotych – odpowiedział An-drzej Szczepanowski, kie-rownik referatu gospodarki miejskiej UM w Ciechocinku.

- Czy państwa ciekawości nie wzbudziły takie informacje, jak temat biogazu – ironizował Paweł Kanaś. – Że może być pozyskiwany z ferm hodow-lanych, dla przykładu zasile-nie od 100 krów mlecznych dostarcza około 85 metrów sześciennych gazu dziennie, o zawartości 66 proc. metanu. Daje to około 100 kilowatów, a więc pozwala na ogrzewanie więcej niż 10 mieszkań. W Cie-chocinku ta hodowla jednak jest bardzo ograniczona.

W dokumencie jest,a Ciechocinka nie dotyczy

- Ale to nie dotyczy Ciecho-cinka. Taki jest wymóg usta-wowy – zaoponował Tadeusz Bielecki, autor opracowania. – Uwzględniliśmy elemen-ty, które dotyczą na przykład czystej gminy. Ale ustawa Prawo energetyczne i wytycz-ne Unii oraz rządu w zakresie energii ekologicznej stawiają wymóg, żeby wspomnieć o tym w opracowaniu. Przecież nikt nie będzie w uzdrowisku budował dużych kotłowni na słomę, nie będzie wykorzy-stywał gnojowiska do takich czy innych rzeczy. To tylko jest poruszone na marginesie.

- Ten margines to spora część opracowania – wtrą-cił radny Kanaś. – To jest od strony 73 do strony 103, czyli dokładnie 30 stron opraco-wania, które liczy ich sto kil-kadziesiąt. Trudno mówić tu o marginesie. Czy pana firma trudni się również produkcją bądź sprzedażą kotłów na słomę?

- Nie – zaprzeczył T. Bielecki.- Takie odniosłem wrażenie,

bo na temat słomy mamy tu-taj dużo. Jest też program – aktywizacja miasta poprzez energetyczne wykorzystanie produkowanych lokalnie bio-paliw. Jakiego miasta to doty-

czy? – pytał radny Kanaś.- W tych miastach, gdzie

jest możliwość wykorzystania – stwierdził T. Bielecki.

- Czyli nie dotyczy Ciecho-cinka? – dopytywał Kanaś.

- Nie, nie dotyczy – odparł autor opracowania.

- A mamy na ten temat aż 6 stron... właściwie to gotowy program. Przeraziłem się, bo wyobraziłem sobie Ciecho-cinek, piękne uzdrowisko, gdzie przy każdym domu jest mały stóg. Spora część tego opracowania dotyczy właśnie rzeczy zupełnie nieistotnych z punktu widzenia opracowa-nia sporządzonego dla po-trzeb naszej gminy – zarzucił dokumentowi Kanaś.

- Autor wyraźnie mówi, że te zapisy wynikają z określo-nych przepisów prawnych. Nikt tego nie przyjął jako rozwiązań, które mają być realizowane w Ciechocinku – wtrącił burmistrz Dzierżewicz.

- W opracowaniu jest też o energii wodnej. Generalnie w Ciechocinku tego zastosować się nie da, ale mamy na ten temat sześć stron – zarzucał radny Kanaś. – Energia wia-trowa, dowiadujemy się, że nie można jej u nas stosować i też jest sześć stron. Tymcza-sem na temat energii geo-termalnej, która bardzo nas powinna interesować, mamy pół strony. Bardzo ciekawe opracowanie na temat pomp ciepła. Natomiast większa część z tego opracowania o możliwościach budowy al-ternatywnych źródeł energii właściwie nie dotyczy naszej gminy.

Tadeusz Bielecki odniósł się do ceny opracowania, owych 10 tysięcy złotych.

- Niech pan zapyta, ile tego rodzaju opracowania kosz-towały u innych. Myśmy nie jedyni złożyli ofertę. Składały je firmy warszawskie i zapro-ponowały powyżej 20 tysięcy za opracowanie – zauważył Tadeusz Bielecki.

– zabrał głos radny Wojciech Zieliński. – Mnie tak napraw-dę, z punktu widzenia miesz-kańca Ciechocinka, komplet-nie nie interesuje ogrzewanie geotermalne. Dlaczego? Pan Kanaś dobrze wie. Był jego kolega tutaj, który mówił, że nie ma możliwości pozyski-wania wody o odpowiedniej temperaturze. Pokazywał nam przekroje geologiczne, wyraźnie widać, że Ciecho-cinek leży poza strefą takich ciepłych wód. Uniejów wyko-rzystuje to doskonale, w bły-skawicznym tempie rozwija swoje możliwości, dlatego że tam mają gorącą wodę. Pisa-nie dzisiaj na temat geoter-malnego wykorzystania wód, których nie ma w Ciechocin-ku, jest mijaniem się z rzeczy-wistością. Biomasa to nie są tylko odchody zwierzęce. O czym my tu mówimy?

To można powtórzyć 54 razy i ktoś pomyśli, że my za-czynamy sprowadzać odcho-dy zwierzęce z ferm kurzych, świńskich i ktoś może sobie wykorzystywać energię do ogrzewania domów. Prze-cież w Związku Gmin Ziemi Kujawskiej próbowano już wcześniej stworzyć projekt dotyczący wykorzystania wła-śnie wysypiska do pozyskania energii i ogrzania powiatu. To ogromny zbiornik metanu.

Dalej radny Zieliński dodał: - Pan Kanaś mówi, że to jest zupełnie niepotrzebne, bo pan sobie jakieś „ecie pecie” napisał, które nas nie intere-suje. Jeżeli autor mówi, że to robi dla Urzędu Marszałkow-skiego i pan wie, że z takich oto powodów mogą odrzu-cić, to ja to przyjmuję. Jest na temat Ciechocinka i in-wentaryzacji to, co potrzeba. Są tutaj pokazane kierunki. Jeżeli pan pokazuje to w ja-kimś kontekście, na przykład wykorzystania biomasy czy wykorzystania słomy... kto powiedział, że przy ul. Bema, na obrzeżach Ciechocinka, ludzie, którzy mają tam dział-ki rolnicze, nie będą wykorzy-stywali słomy jako surowca energetycznego?

- Rozumiem, że ten do-kument w części wskazanej przez radnego Kanasia, mógł budzić pewne kontrower-sje, natomiast chciałbym podkreślić, że to jest rozdział dotyczący rozwiązań alter-natywnych. Nigdzie nie jest napisane, że w Ciechocinku tego typu rozwiązania muszą znaleźć zastosowanie i muszą być wdrożone do eksploatacji – stwierdził Dzierżewicz. – Ma-jąc jednak na uwadze, iż bez tego programu zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i gaz narazilibyśmy wszyst-kich potencjalnych odbior-ców, którzy będą się ubiegać o decyzje przyłączeniowe na

wyższe opłaty, chciałbym, że-byście państwo zważyli, czy to, że panowie szerzej pode-szli do alternatywnych źródeł pozyskiwania ciepła w tym opracowaniu może stanowić przyczynek do tego, aby ten dokument nie został przyjęty.

- Przyjmuję to opracowanie jako informację, bo rozumiem, że pan mi nie każe stosować w domu opalania słomą, nie każe pan mi stosować pompy ciepła – stwierdził radny Jerzy Draheim. – Na co mnie stać, na co mam ochotę, to będę robił. Wybór należy do mnie. Ale myślę również, że to w naszej gestii jest przekonywa-nie mieszkańców do ekolo-gicznych źródeł ogrzewania. Żebyśmy nie mieli takiej sy-tuacji, że nad Ciechocinkiem unoszą się chmury gęstego dymu, wydobywającego się z pieców węglowych. Myślę, że informacja, którą państwo przedstawili jest, moim zda-niem, bardzo dobra. Cóż, na temat palenia słomą może panu akurat łatwiej się pisze, może to jest pana hobby.

Dwóch się wstrzymało

- Mnie ten dokument się podoba, ale na stronie 44 widzę, że są błędy. Kotłow-nia przy ulicy Warzelnianej 14, tam jest klinika Pod Tęż-niami. Adres jest chyba inny tej kliniki. Jest Sanatorium MSW, Warzelniana 7. Też jest chyba inny adres tego sana-torium. Poza tym jest u góry napisane, że te wszystkie ko-tłownie obsługuje PUC. Nie wiem, może tak jest, a jeśli nie, to jest błąd – dociekał radny Dariusz Jaworski.

- W bilansie chodzi o to, żeby wszystkie kotłownie ująć. W międzyczasie zmie-nia się struktura przynależno-ści, jedne przechodzą, jedne zostają. Nie wiadomo czy w przyszłym roku na przy-kład szereg kotłowni sana-toryjnych nie przejmie PEC do swojej eksploatacji. To się zmienia co pewien czas. Może się zmieni. Ulica? Być może, że pomyliliśmy – mó-wił autor opracowania.

- Chodzi o to, że jest napi-sane, że te wszystkie kotłow-nie obsługuje PUC. Może tak jest? Ja nie wiem. Ale Szpital Wojskowy też PUC obsługuje? Sanatorium „Wrzos”? Chyba nie – stwierdził Jaworski.

W głosowaniu nad przy-jęciem dokumentu nie było jedności. „Za” było dziesięciu radnych, dwóch (P. Kanaś, M. Satora) „wstrzymało się”. Na sali nie było radnego W. Mar-jańskiego.

Mariusz Strzelecki

Czy tak wyglądałby park Zdrojowy, gdybyśmy zaczęli w Ciechocinku stosować słomę jako źródło energii? Póki co, to oczywiście fotograficzny żart.

Foto

mon

taż

- A

. Lew

ando

wsk

a

Page 9: Gazeta ciechocinska 37 2014

nr 37, marzec 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Wydarzenia 9

www.kujawy.media.pl

W ciechocińskiej Szkole Podsta-wowej nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego dzieci, jak co roku, po-żegnały zimę. Tym razem 21 marca wykonały kilkadziesiąt marzann, przemaszerowały z nimi ulicami miasta, a na koniec kukły spłonęły. Znak to, że przyszła wiosna.

W Szkole Podstawowej nr 1 na przełomie kalendarzowej zimy i wiosny odbywa się konkurs na naj-ciekawiej wykonaną kukłę marzan-ny. W tym roku wychowankowie ciechocińskiej podstawówki wy-konali ich kilkadziesiąt. Były duże i

FOTOREPORTAŻ GAZETY CIECHOCIŃSKIEJ

Uczniowie pożegnali zimę

Marzann przygotowanych przez uczniów podstawówki było kilkadziesiąt

małe kukły, tradycyjne i wykonane z materiałów ekologicznych. W kon-kursie wzięli udział uczniowie klas od czwartej do szóstej.

Wpierw marzanny oceniło jury. Przyznano trzy pierwsze miejsca – dla klas 4b, 5b i 5c, trzy drugie – kla-sy 4a, 4c i 5a. Pozostałe klasy zajęły trzecie miejsce.

Następnie uczniowie z wykona-nymi przez siebie kukłami prze-maszerowali ulicami miasta, żeby wszyscy mieszkańcy zobaczyli, że zima minęła i przyszła wiosna. Po-tem wszystkie marzanny spłonęły.

Tekst i fot. (strz)

Na koniec, wyobrażenia odchodzącej zimy spłonęły

Pożegnanie zimy w Szkole Podstawowej nr 1 w Ciechocinku Marzanny oceniała komisja

Dzieci wykonały kukły z dużą starannością

Zasadniczym elementem wiosennej imprezy w Szkole Podstawowej był przemarsz z marzannami ulicami Ciechocinka

Były też mini marzanny

Prezentacja kukieł

Page 10: Gazeta ciechocinska 37 2014

nr 37, marzec 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Rozmaitości 10 www.kujawy.media.pl

We wtorek 18 marca o godzinie 17.15 miał miejsce atak na grupę matek z biblio-tecznego Klubu Rodzinnego „Mamoteka” przebywaja-cych w czytelni Miejskiej Bi-blioteki Publicznej przy ulicy Żelaznej 5 w Ciechocinku.

Z najnowszych doniesień wiadomo, że herszt bandy podstępkiem, pod pozo-rem poszukiwania przygód, zwerbował załogę, a pośród kandydatów przeprowadził testy sprawnościowe, aby wyłonić najlepszych. Każdy, kto przeszedł pozytywnie test otrzymał honorową bliznę na policzku.

Z przygotowanych wcze-śniej pudeł i taśmy malar-skiej młodzi piraci zbudowali

Piraci zaatakowali w CiechocinkuMIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W CIECHOCINKU

Mali piraci w ciechocińskiej bibliotecewspólnie z mamami łódź, na szczycie której osadzili pirac-ką banderę i pod pretekstem odnalezienia skarbu zazna-czonego na mapie znalezionej w butelce, dokonali nikczem-nego zamachu w czytelni. Z okrzykiem „bójcie się Szczury Lądowe! Jeńców nie bierze-my!” dokonano ostrzału ku-lami armatnimi na bezbron-ne, czytające kobiecą prasę matki, szukające spokojnego azylu w bibliotece.

Dzielnym kobietom udało się jednak odeprzeć atak. Pi-raci-rozbitkowie znaleźli się na tratwie, dopłynęli jednak do wyspy skarbów i odnaleźli skrzynię pełną cudów. Ukryte było tam dwadzieścia obficie zdobionych diamentami zło-tych koron! Piraci rozdzielili

pomiędzy sobą łup i rozpierz-chli się w różne strony świa-ta. Rankiem okazało się, że sprytnie zatarli ślady swojej przestępczej działalności, po-nieważ ekipa zabezpieczająca niczego nie znalazła.

Ciechocińscy bywalcy bi-blioteki boją się o swoje bez-pieczeństwo. Nieuchwytna dotąd banda piratów może za-atakować przecież ponownie.

Dyrektor MBP w Ciechocin-ku Mariola Różańska zapew-nia jednak, że już podjęła kroki zwiększające bezpieczeństwo czytelników. „Personel bi-blioteki został przeszkolony w zakresie obrony książek i czytelników w przypadku ko-lejnego ataku. Odtwarzamy

właśnie film z monitoringu w celu ustalenia, kto działał w bandzie, identyfikowane są karty najbardziej podej-rzanych czytelników w dziale dziecięco-młodzieżowym i od dnia dzisiejszego wpro-wadzony zostaje całkowity i nieodwołalny zakaz wnosze-nia kul armatnich na teren biblioteki.”.

Myślę, że po tym oświad-czeniu bywalcy biblioteki mogą odetchnąć z ulgą.Poszukiwania nadal trwają i miejmy nadzieję, że uda się uchwycić piracką bandę.

Dziennikarskie śledztwo na miejscu zdarzenia przepro-wadziła dla Państwa

Lidia Wasilewska

Ponad rok temu na sesji prezes Term Ciechocinek pytał wiceburmistrza, co nim kierowało, gdy przeka-zywał prasie informację, że jakoby spółka ufundowała dwojgu dzieci rowery i nie wywiązała się z tego. Rowe-ry losowane były podczas powiatowego rajdu rowero-wego jakiś czas wcześniej. Robert Zaręba zażądał od-powiedzi na piśmie. Urząd nie odpowiedział. Upomniał się więc o nią w lutym tego roku. - Chciałem oświad-czyć, że urząd nie prowadzi żadnej dyskusji na temat ja-kiegoś rowerka… – usłyszał w odpowiedzi od Marka Ogrodowskiego, zastępcy burmistrza Ciechocinka.

W styczniu 2013 roku pisa-liśmy o tym, że podczas po-wiatowego rajdu rowerowe-go w 2012 roku spółka Termy

Ponad rok bez odpowiedziAKCJA „ROWEREK”. W grudniu 2012 prezes Term Ciechocinek poprosił zastępcę burmistrza o wyjaśnienia

Ciechocinek ufundowała dla najmłodszych uczestników imprezy dwa rowery. Nieco wcześniej przed naszą pu-blikacją w jednej z lokalnych gazet ukazała się informacja, że prezes Term z obietnicy się nie wywiązał i rowerów na-grodzonym nie przekazał. Po-dobno taką informację dzien-nikarka dostała od zastępcy burmistrza Ciechocinka, Mar-ka Ogrodowskiego.

Sprawa trafiła na forum rady miejskiej w grudniu 2012 roku. Robert Zaręba, prezes Term Ciechocinek, zapytał wi-ceburmistrza, który z rodziców dzieci nagrodzonych rowerem przyszedł do niego i powie-dział, że jego dziecko dwuko-łowego pojazdu nie dostało.

- Otrzymałem informację, że pan obiecał rowery dwóm dzieciom. I w związku z tym

chciałem wiedzieć czy ta in-formacja jest prawdziwa… – tłumaczył się M. Ogrodowski.

Robert Zaręba zarzucił wówczas wiceburmistrzowi, że ten wprowadził w błąd dziennikarkę gazety i pracow-nika starostwa mówiąc, że dotarł do niego jeden z rodzi-ców, który powiadomił go, że dziecko nie dostało roweru.

- To nie był rodzic, tylko dotarła do mnie taka infor-macja… – próbował wyjaśnić sprawę wiceburmistrz.

- Obie te osoby twierdzą, że pan powiedział, że dotarła do pana taka osoba. A jeżeli nie dotarła, to po co była panu taka informacja? – nie ustę-pował R. Zaręba.

- Chciałem wiedzieć czy ta informacja jest prawdziwa – bronił się przed ponad rokiem M. Ogrodowski.

Prezes Term Ciechocinek

wyjaśnił wówczas, że akcja nazywała się „Rowerek”. Ter-my ufundowały dwa jedno-ślady. Jeden z rowerów trafił do chłopca o imieniu Adrian. Drugi wylosowała Patrycja, która rower miała dostać, gdy podrośnie.

- Proszę o odpowiedź na piśmie – zakończył wówczas Robert Zaręba, zwracając się do wiceburmistrza, żeby wy-jaśnił całą sprawę.

Od tego czasu minął rok i dwa miesiące, a prezes Term Ciechocinek żadnej odpowie-dzi z magistratu w Ciecho-cinku nie otrzymał. Postano-wił więc upomnieć się o nią podczas sesji rady miasta w lutym tego roku.

- Czy zastępca burmistrza Marek Ogrodowski przygo-tował dla mnie odpowiedź na wniosek z 28 grudnia

10 marca br. na drogach powiatu aleksandrowskiego miały miejsce dwa wypadki z udziałem rowerzystów.

Do pierwszego wypad-ku doszło wcześnie rano w Ciechocinku. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 39-letnia kierująca mit-subishi wykonując manewr skrętu w prawo, nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu 57-letniej kierującej rowerem. Ranna rowerzystka trafiła do

Poszkodowani rowerzyściKRYMINALNE

szpitala.Do kolejnego zdarzenia do-

szło około godziny 14.00 przy ulicy Sikorskiego w Aleksan-drowie Kujawskim. 43-letnia rowerzystka skręciła nagle w lewo wprost pod wyprzedza-jący ją samochód. Tym razem również kierująca rowerem trafiła do szpitala.

Wszyscy uczestnicy zdarzeń byli trzeźwi. Policjanci wyja-śniają okoliczności w jakich doszło do tych zdarzeń.

(strz)

2012 roku związany z akcją „Rowerek”? Gdyby pan so-bie nie przypominał, to jest to na pewno zaprotokołowa-ne i myślę, że po tak długim czasie, po ponad roku, powi-nienem otrzymać jakąś odpo-wiedź – pytał podczas tego-rocznej sesji w lutym Robert Zaręba, prezes spółki Termy Ciechocinek.

- Chciałem oświadczyć, że urząd nie prowadzi żadnej dyskusji na temat jakiegoś rowerka i nie prowadził takie-go postępowania. Ja takie-go postępowania nie znam, więc nie rozumiem w jakim kontekście miałaby nastąpić odpowiedź panu Zarębie – odpowiedział Marek Ogro-dowski, zastępca burmistrza Ciechocinka.

Sprawa została poruszona również podczas ostatniej

Fot.

Nad

esła

na

Podczas ostrzału kulami armatnimi

Fot.

Nad

esła

na

sesji RM w Ciechocinku, pod koniec marca.

- Na sesji w lutym burmistrz Ogrodowski powiedział, że nie pamięta sytuacji, która miała miejsce 28 grudnia 2012 roku. W związku z tym wydrukowałem artykuły z Ga-zety Ciechocińskiej, w której była opisywana nasza dysku-sja, ale chciałbym też przeka-zać panu protokół z tej sesji w 2012 roku, gdzie złożyłem prośbę o pisemną odpowiedź – mówił Robert Zaręba.

Dodał, że taką odpowiedź powinien otrzymać z ciecho-cińskiego urzędu w ciągu 30 dni od zadania pytania.

- Na poprzedniej sesji w oświadczeniu wypowie-działem się na ten temat i to oświadczenie, które złoży-łem 24 lutego podtrzymuję – stwierdził Marek Ogrodowski.

(strz)

- Kiedy zostaną uruchomione wszystkie fontanny w ciecho-cińskich parkach? Rok temu był pewien problem z uruchomie-niem niektórych fontann, mam nadzieję, że teraz tak nie będzie. Chciałbym uniknąć sytuacji, że będziemy na ostatnią chwilę uruchamiać fontanny przed 1 maja, a potem okaże się, że nie wszystkie działają – mówił rad-

ny Bartosz Różański.- Wykonano przegląd wszyst-

kich komór technologicznych fontann, jeśli nie będzie nie-spodzianek z pogodą, chcemy wszystkie fontanny uruchomić na Wielkanoc. Teraz trwają pra-ce porządkowe w zbiornikach – odpowiedział burmistrz Leszek Dzierżewicz.

Not. (strz)

Policjanci zatrzymali 40-latka, który po pijanemu zde-molował sklep w Bądkowie.

13 marca rano pijany miesz-kaniec gminy Bądkowo po-szedł do sklepu po kolejną por-cję alkoholu. Na miejscu wpadł w szał. Zaczął kopać i uderzać pięściami lady wystawowe, na których wyłożone były artykuły spożywcze. Właściciel wycenił

Zdemolował sklepstraty na 500 złotych. Przybyli na miejsce policjanci zatrzy-mali opisanego mężczyznę, który zdążył opuścić już teren sklepu. 40-latek znany jest alek-sandrowskim policjantom z po-dobnych interwencji. Mężczy-zna spędził noc w policyjnym areszcie. Wstępne badanie wykazało ponad 1,3 promila al-koholu w jego organizmie.

(strz)

Co z fontannami?INFRASTRUKTURA

Page 11: Gazeta ciechocinska 37 2014

nr 37, marzec 2014I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Kultura 11www.kujawy.media.pl

Dnia 3 marca 2014 roku ciecho-cińska Grupa Kabaretowa „Złota Maska” działająca przy Uniwer-sytecie dla Aktywnych w Ciecho-cinku, zabrała mieszkańców, ku-racjuszy, zaproszonych gości oraz słuchaczy UdA w sentymentalną podróż do Warszawy lat 20 i 30. Artyści kabaretowi przedstawili swoje interpretacje największych przebojów międzywojnia, niekiedy w bardzo brawurowy sposób.

W popołudnie ostatkowego po-niedziałku sala kinowa Miejskiego Centrum Kultury w Ciechocinku przybrała niecodzienny wygląd. Na scenie pojawiły się kawiarniane sto-liki w tym stolik Wielkich Nieobec-nych – Gwiazd kabaretów stolicy okresu międzywojennego. Udra-powane materiały, światła świec, kapelusze, futra, etole… Byliśmy w prawdziwej Adrii!

Jak przystało na ostatkowy czas

KABARET. Za sprawą Grupy Kabaretowej „Złota Maska” publiczność przeniosła się do lat 20 i 30 XX wieku

Adria Café w Ciechocinku

Lata 20 i 30 widać było również w strojach artystów

Tuwima. Marzenna Gmińska uwio-dła publiczność wykonaniem pio-senki „Na pierwszy znak”, a Iwona Twardowska zapewniła Szanownych Zebranych, że „Miłość ci wszystko wybaczy”. Skoro ze sceny popłynę-ły słowa o miłości, która wszystko zapomni, nie można było oczekiwać innych piosenek, jak tylko przebo-jów Hanki Ordonówny. W Adrii poja-wiła się Wanda Rosińska, w bardzo pobożnej piosence „O zagubionym sercu”, znanej szerszej publiczności jako „Święty Antoni, zgubiłam serce pod miedzą”, a „Uliczkę w Barcelo-nie” przypomniała wszystkim Mag-dalena Gronczewska.

Artyści zaprezentowali również trochę bardziej liryczne nuty – Zo-fia Manerowska przedstawiła swo-ją interpretację tanga Wiery Gran „Ciemna dziś noc”, czym ujęła pu-bliczność. Jednak melancholia nie trwała długo. Na scenę wkroczyło trio: Jolanta Kępczyńska, Zofia Ra-

goście byli częstowani pączkami. Po tej słodkiej niespodziance na scenie pojawili się pierwsi artyści: Walde-mar Gmiński (gitara, śpiew) oraz Kla-ra Drobniewska i Igor Chełminiak, konferansjerzy wieczoru. Para kon-feransjerska powracała przez cały czas trwania występu opowiadając zebranej publiczności kolejne aneg-doty, historie związane z latami 20.

Galerię Wielkich Postaci otworzy-ła Anna Przekwas w piosence „Taka Mała” z repertuaru Miry Zimińskiej-Sygietyńskiej do słów Mariana He-mara, natomiast Hanna Błażejczyk do słów tego samego autora wy-śpiewała „Nikt tylko Ty”, a Grażyna Wieczorek wcieliła się w Marylę, tyle razy opiewaną przez naszego wiesz-cza Adama. Owe damskie Trio w brawurowy sposób zaprezentowało publiczności „kącik Hemara”, za co zostały nagrodzone gromkimi bra-wami. Po Hemarze nadszedł czas na

czyłło oraz Stanisław Wodyński. Panie wyśpiewały i wytańczyły mu-sicalową piosenkę „Bei mir bist du schon”. Ich partner zareagował tek-stem trochę bardziej nam współcze-snym, ale niesamowicie trafnym, mianowicie, pytał się „Czemu zgu-biłaś korale”, co bardzo trafnie sko-mentowała Klara Drobniewska mo-nologiem Jerzego Jurandota „High life”. Piosenką kończącą sentymen-talną podróż był przebój z filmu lat 30 „Zakazana melodia”, czyli „Już nie zapomnisz mnie” w wykonaniu Jerzego Sobierajskiego.

Wisienką na torcie był wspólny występ wszystkich artystów, którzy zaprezentowali się w piosence fina-łowej „Lata 20, lata 30” z musicalu o tym samym tytule. Występujący zo-stali nagrodzeni burzą braw, ciepłych słów i serdecznych uśmiechów ze strony widowni, to bardzo wiele dla nas znaczy, ponieważ to dla Państwa występujemy i staramy się wypaść

Grupa Kabaretowa „Złota Maska” na scenie Miejskiego Centrum Kultury w Ciechocinku

jak najlepiej. Dziękujemy!

Serdeczne podziękowania kie-rujemy w stronę państwa Marzen-ny i Waldemara Gmińskich za ich otwartość, serce i wybawienie nas z patowej sytuacji muzycznej po tym, jak Kabaret został bez muzyka. Dziękujemy panu Pawłowi Sobo-cie za nagłośnienie. Państwu Han-nie i Tadeuszowi Suchowieckim za umożliwienie przeprowadzenia prób w Pensjonacie „Arkadia”. Pani Barbarze Kawczyńskiej, dyrektor MCK za serce i całą życzliwość ja-kiej doświadczaliśmy zarówno z jej strony, jak i ze strony wszystkich pracowników MCK. Pani Urszuli Olkiewicz i całemu zespołowi kwia-ciarni „Urszula” za przepiękne kwia-ty. Dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierali i wspierają na drogach artystycznego rozwoju.

Igor Chełminiak,reżyser i opiekun Kabaretu

Kolejna edycja koncertu z cyklu Cztery Pory Roku – Wiosna – została poświęcona Świętu Kobiet.

Podczas koncertu „Kobieta w piosence” wysłuchaliśmy pol-skich i zagranicznych przebojów w wykonaniu gimnazjalistów, li-cealistów i studentów z Ciecho-cinka. Na scenie pojawili się: Sa-rah Rygielski, Zuzanna Cichoń, Anna Trzeciak, zespół APOD, Dominika Bibro, duet Biija, Mi-chał Małecki, Paulina Raszka, Aleksandra Ejsmont, Katarzyna Grefkiewicz, Daria Trojanowska, Małgorzata Gołębiewska, Syl-wia Strzelecka, Dominik Kazier-ski i Marta Małecka.

Przygotowaniem koncertu zajął się Sławomir Małecki. Po-prowadzili go Miron Karlewski i Konrad Kurtys, a piosenek wysłuchaliśmy w sali widowi-skowo-kinowej Miejskiego Cen-trum Kultury w Ciechocinku.

Tekst i fot. (strz)

Panie w piosencePRZEBOJOWY DZIEŃ KOBIET

Podopieczne Sławomira Małeckiego na scenie kina „Zdrój” w Ciechocinku

Fot.

Z a

rchi

wum

Kab

aret

u

Fot.

Z a

rchi

wum

Kab

aret

u

promocja

Rekrutacja do szkół ponad-gimnazjalnych prowadzonych przez powiat aleksandrowski na rok szkolny 2014/2015 zostanie przeprowadzona elektronicznie.

Informator o szkołach, kierun-kach kształcenia i harmonogram naboru zostanie opublikowany 2

Dla absolwentów gimnazjumkwietnia na stronie: https://nabor.progman.pl/aleksandrow. Oferty przygotowały: LO w Ciechocinku, Zespół Szkół Nr 1 CKP w Aleksan-drowie Kuj. (LO, technikum i za-sadnicza szkoła zawodowa) i Ze-spół Szkół Nr 2 w Aleksandrowie Kuj. (LO, technikum i zasadnicza szkoła zawodowa).

Page 12: Gazeta ciechocinska 37 2014

KulturaI GAZETA CIECHOCIŃSKA I www.kujawy.media.pl12 nr 37, marzec 2014

„Kobieta jest fascynująca?!” to tytuł ogólnopolskiej wystawy przygotowanej przez Elżbietę Pietrzykowską w ciechocińskiej „Galerii Pod Dachem Nieba”. Eks-pozycja została otwarta 8 marca br., czyli w Dniu Kobiet przy bar-dzo dużym udziale publiczności, w tym także młodzieży. Towarzy-szył jej pokaz mody, zabrzmiała również piosenka i poezja.

Gospodarzami spotkania byli, E. Pietrzykowska – kurator wysta-wy i Marian Gawinecki, prezes To-warzystwa Przyjaciół Ciechocinka. Mówiono o kobiecie na wszystkie możliwe sposoby. Jaka jest, jaka powinna być. Co w niej zachwy-ca, a co denerwuje, o jej tęskno-tach, problemach, marzeniach.

- Warto sobie panowie zadać pytanie skąd się wzięła kobieta i dlaczego stanęła na naszej dro-

Tradycyjnie poszły w górę

WERNISAŻ. W „Galerii Pod Dachem Nieba” trwa ogólnopolska wystawa poświęcona kobietom

FINANSE. Od kwietnia nowe ceny za wodę, ścieki komunalne i ścieki solankowe

Nie jedno na imię

dze? – niezwykle wnikliwie i z całą maestrią odpowiedział na nie M. Gawinecki, który owo pytanie postawił.

Co rusz wybuchały salwy śmiechu, ale i też zalegała wy-mowna cisza. W końcu prezes TPC skonstatował: - Bo kobieta w połowie jest małą prawdą, w połowie małym kłamstwem, a w całości wielką niewiadomą. Na koniec zaproponował: - Od dzisiaj włączajmy kobiety do diety.

A zwracając się do przedsta-wicielek płci pięknej, co by wyjść cało ze spotkania poprosił: - A wam drogie panie życzę pobłaż-liwości dla nas.

Przypomnijmy, galeria mieści się w 22 Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Ciechocinku.

Swoje prace fotograficzne, malarskie, rzeźbiarskie, także wi-

traż w galerii zaprezentowali: fo-tografia – Nina Wolf i Małgorzata Bojarska (Warszawa), Wanda Ro-sińska i Ewa Wygachiewicz (Cie-chocinek); witraż – Monika Wąs (Golub-Dobrzyń); malarstwo – Olga Bukowska (Rzeszów), Jerzy Szerstobitow (Łańcut), Tadeusz Machowski (Zamość), Jadwiga Bardyszewska (Kozłowo), Karo-lina Poszwald (Warszawa), Pa-weł Nowak (Aleksandrów Kuj.), Barbara Lawenda i Czesław Ro-manowski (Katowice); rzeźba – Edmund Szpanowski (Sierpc), Jadwiga Bardyszewska (Kozło-wo); moda artystyczna, biżute-ria, malarstwo, design – Anna Strzępek (Warszawa); biżuteria artystyczna – Ewa Głębocka-Wali-góra (Warszawa). Muzycznie wy-darzenie oprawili: Sława Paracka – śpiew, Iwona Piątek – pianino, Tomasz Kamiński – skrzypce,

czyli artyści z Grupy Artystycznej „Poemuz” z Ciechocinka. Był tak-że akcent nieszawski. Kilka strof poezji o kobiecie przedstawiła Wanda Wasicka, mieszkanka Nie-szawy. Modę z wdziękiem i gracją zaprezentowały m.in. ciechociń-skie gimnazjalistki.

- To przedsięwzięcie to wielka różnorodność form artystycznych. Budującym jest zwłaszcza fakt udziału w tym wydarzeniu kultu-ralnym wielu młodych ludzi. To dobry prognostyk na przyszłość – podkreśliła Joanna Drozd-Wietecha z Ciechocinka.

- Podziwiam amatorów, którzy chcą prezentować swój dorobek artystyczny i swe umiejętności. Wystawa wspaniała – podzielił się refleksją Ryszard Plato z Koła.

Częstym gościem przedsię-wzięć artystycznych ciechociń-skiej galerii jest Marzenna Kubia-

towska z Włocławka. I tym razem nie zawiodła.

A oto garść refleksji miesz-kanki Ciechocinka Alicji Urbań-skiej: - Jestem stałą bywalczynią „Galerii Pod Dachem Nieba”, bo mieszkać tak blisko, przez przy-słowiowy płot i nie korzystać z propozycji i efektów wspaniałej, twórczej pracy E. Pietrzykowskiej to byłby grzech przecież. Malar-stwo, fotografia, witraż, rzeźba za-proponowane 8 marca, a wszyst-ko to połączone z możliwością rozmów z twórcami, bo dla mnie jest to zawsze możliwość głęb-szego, bardziej refleksyjnego, bogatszego spojrzenia na dzieło. Oprawa muzyczno-wokalna ze-społu „Poemuz” to, jak zawsze, raj dla duszy. Pełna klasy i wdzię-ku S. Paracka, jej liryczny, subtel-ny głos. Słucham i patrzę na nią ze łzami w oczach. Przecież to

Podczas sesji rady miasta w marcu przyjęta została – choć niejednogło-śnie – taryfa dla zbiorowego zaopa-trzenia w wodę i zbiorowego odpro-wadzania ścieków w Ciechocinku. W przypadku cen za metr sześcienny zużytej wody podwyżka wynosi po-nad siedem procent dla odbiorców prywatnych i przedsiębiorstw.

Od 1 kwietnia gospodarstwa domo-we za metr sześcienny zużytej wody za-płacą 3 zł 51 groszy (obecnie – 3,27 zł). Firmy (m.in. różne zakłady pracy, szpita-le, sanatoria) będą musiały zapłacić 3 zł 57 gr (obecnie – 3,32 zł). W pierwszym przypadku podwyżka wynosi 7,34 proc., w drugim – 7,53 proc. Do cen należy do-liczyć 8 proc. podatku VAT.

Metr sześcienny ścieków odprowa-dzanych do kanalizacji będzie kosztował gospodarstwa domowe 4 zł. Pozosta-li odbiorcy zapłacą 4 zł 6 gr. Podmioty uzdrowiskowe za ścieki solankowe za-płacą 10 zł 50 gr. Obecnie obowiązują jeszcze następujące ceny. W pierwszym przypadku – 3,93 zł, w drugim – 3,94 zł, w trzecim – 10,34 zł. Tu podwyżka wy-nosi od 2 do 3 proc. Do tych cen także należy doliczyć podatek VAT.

Debata na temat wysokości taryfy zaproponowanej przez Miejskie Przed-siębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Ciechocinku wzbudziła dyskusję, do któ-rej włączyła się również Komisja Zdro-jowa, skupiająca firm uzdrowiskowych z Ciechocinka. Oto niektóre z wątków poruszanych na sesji podczas dyskusji nad stawkami.

- Jakie wyniki przyniosły rozmowy

prezes Wodociągów z szefem Komisji Zdrojowej. Rozumiem, że doszliście państwo do porozumienia, patrząc na obniżoną o cztery grosze cenę za ścieki? – pytał radny Jerzy Draheim.

- Myśmy się spotkali nie w sprawie weryfikacji kosztów, bo takie prawo przysługuje wyłącznie burmistrzowi – odpowiedział Krzysztof Jarosz, prze-wodniczący Stowarzyszenia Komisja Zdrojowa. – Natomiast dyskutowaliśmy o zasadzie naliczania stawek za wodę i ścieki. Ustaliliśmy, że tak naprawdę nie ma powodów, dla których należy tworzyć odrębne grupy taryfowe (czyli podziału na gospodarstwa domowe i pozostałe podmioty – dop. red). Koszty możemy przypisać dla wody i to będzie

było wczoraj jak biegała malutka po naszym podwórku. Gdzie po-działy się te wszystkie lata? Jakby mało było wspaniałości, jako, że to przecież Dzień Kobiet – pokaz mody i biżuterii artystycznej. Pre-zes TPC jak zawsze szarmancki – miłe słowa, kwiaty, przyjacielskie przytulania. W imieniu twórców życzenia fascynującym kobie-tom złożył artysta P. Nowak. Jego obraz – mroczny, intrygujący, niepokojący, klimatem zbliżony do malarstwa Zbigniewa Beksiń-skiego zrobił na mnie największe wrażenie. Dziękuję kustoszowi E. Pietrzykowskiej, wszystkim or-ganizatorom i twórcom za czas pełen wzruszeń, zasłuchania i in-spiracji. Wystawa będzie czynna do 10 maja od poniedziałku do piątku w godz. 9.30-14.30.

Wanda Wasicka,Fot. (ga)

Artystki Anna Strzępek i Ewa Głębocka-Waligóra wraz z modelkamiPodczas otwarcia wystawy w Ciechocinku Sława Paracka z Grupy Artystycznej „Poemuz”

jedna grupa taryfowa oraz ścieków i to będzie druga grupa. Trzecia grupa taryfowa są to ścieki solankowe. I ta-kie porozumienie osiągnęliśmy, stąd ta stawka za ścieki miała wynosić 4,06 zł dla wszystkich odbiorców (a nie 4 zł dla gospodarstw i 4,10 dla reszty - dop. red.). Natomiast, co do wody stwierdzi-liśmy, że to również powinna być jedna stawka, ale w tym roku ze względu na okoliczności to będzie niemożliwe. I na tym stanęło.

Krzysztof Jarosz wyjaśnił, że następ-nego dnia podczas posiedzenia komi-sji finansowej, okazało się, że w taryfie cena wody jest bez zmian, jeśli chodzi o ścieki dla prywatnych odbiorców po-została kwota 4 zł, dla reszty 4,06 zł. We-dług K. Jarosza porozumienie więc nie doszło do skutku.

- Czy podtrzymuje pan swoją za-powiedź, że w przypadku uchwalenia przez radę uchwały w tej wersji zaskarży ją pan do nadzoru prawnego wojewo-dy? – pytał radny Paweł Kanaś.

- Czy zaskarżymy uchwałę do woje-wody? Komisja Zdrojowa spotka się i podejmie w tej sprawie decyzję – odpo-wiedział radnemu K. Jarosz.

- Przy ustalaniu taryfy musimy odpo-wiedzieć sobie na pytanie czy chcemy mieć Wodociągi sprawne, nowoczesne i bezawaryjne, a to wymaga kosztów. Jeśli chcemy tego, to trzeba płacić – stwierdził radny Wojciech Zieliński.

- Alokowanym kosztem jest dzierża-wa, którą ustalają radni. Prosimy o obni-żenie kosztów dzierżawy i będzie mniej-szy koszt włączany do ceny ścieków. Radni uchwalają cenę za umieszczanie

urządzeń w pasie drogi. Proszę obni-żyć te koszty dla przedsiębiorstwa… – stwierdziła prezes Wanda Buchalska, szefowa MPWiK w Ciechocinku. – PUC wydobywa solankę na powierzchnię i sprzedaje sanatoriom po 13 złotych, a u nas ścieki solankowe tylko 10, 50 zł. Dlaczego takie tanie? Może będzie trze-ba za rok podwyższyć?

- Prezes Jarosz nic nie mówi, że tak drogo musi płacić za solankę – stwierdził radny Zieliński.

- Nic nie mówię o cenach, tylko o zasadzie. Owszem, rozpocznijmy dziś dyskusję jaką zasadę przyjąć przy usta-laniu stawek w przyszłym roku – od-powiedział K. Jarosz. – Moim zdaniem powinny być jednakowe dla wszystkich odbiorców – dwie grupy taryfowe, jed-na – woda, druga – ścieki, plus odbior-cy ścieków solankowych. Przy okazji mam pytanie, dlaczego koszt energii przepompowania metra sześciennego ścieków solankowych wynosi 3 zł, a jednego metra sześciennego ścieków bytowych – 30 gr? Może stąd wychodzi cena 10 zł. Natomiast ja dziś o cenach nie rozmawiam, bo na to wpływu nie mam. Mogę pytać i zapytałem niedaw-no dlaczego wlicza się leasing samo-chodu do kosztów wody i ścieków, to powoduje wzrost cen, dlaczego wlicza się koszt rady nadzorczej.

Pojawił się również zarzut, że wliczo-no koszty podwyżek dla pracowników do kosztów mediów.

Jarosz dodał, że w przypadku MPWiK o cenie w znacznej mierze decyduje amortyzacja, czyli koszt około miliona zł na sześć milionów zł ogólnych kosztów

Wieża ciśnień - siedziba MPWiK

przedsiębiorstwa. Z jednej strony to źle, bo są wysokie ceny, ale też dobrze, bo fir-ma ma pieniądze na to, by mogła odno-wić swój majątek, by była nowoczesna.

- I ja się z tym zgadzam, trzeba pła-cić po to, żeby była woda, oczyszczane ścieki. Dlatego nie neguję samych sta-wek, ale zasadę ich ustalania – zakoń-czył dyrektor Jarosz.

- A czy rozmawiał pan o tym z panią prezes wcześniej, nie w ostatnim miesią-cu? – dopytywał radny W. Zieliński.

- Nie, nie rozmawiałem – odpo-wiedział Jarosz. – Dlaczego? W roku ubiegłym stawki na wodę i ścieki były prawie takie same dla obu grup tary-fowych. Natomiast sposób naliczania, poprzez alokację kosztów, czyli karanie tych, którzy kupują więcej wody lub więcej ścieków i następnie muszą pła-cić wyższą stawką w roku przyszłym, spowodował, że w tym roku już ceny nie są jednakowe. Taki jest sposób na-liczania. Jeśli ktoś kupuje więcej wody od razu ma wyższą stawkę. A powinien mieć niższą lub taką samą.

- Muszę ująć się za swoją załogą, która pracuje często w ciężkich warun-kach w terenie – stwierdziła prezes W. Buchalska. – Podwyżka 5 procent dla za-łogi to 113, 119 zł brutto na pracownika. Ta podwyżka w stosunku do najniższej krajowej, która wzrosła o około 80 zł, nie jest wielką różnicą.

Warto dodać, że na taryfę ma wpływ fakt, że MPWiK musi kupować znaczną ilość wody z ujęcia wody w Kuczku. W tym roku planowane koszty z tym zwią-zane wynoszą blisko 1 milion 312 tys. zł.

(strz)

Page 13: Gazeta ciechocinska 37 2014

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Ekologia 13www.kujawy.media.plnr 37, marzec 2014

Troje radnych zaproponowało powołanie w Ciechocinku Miej-skiej Rady Seniorów. Jej człon-kowie mogliby w pewien sposób wpływać choćby na tworzenie budżetu miasta. Oczywiście pod kątem potrzeb starszych miesz-kańców miasta.

Wśród inicjatorów uchwały, która trafiła pod obrady rady miasta w marcu, są radni Maria Wilewska-Kołomyjec, Karolina Rytter i Mirosław Satora. Spra-wa była omawiana podczas po-siedzeń komisji stałych rady jesz-cze przed sesją.

Miejska Rada Seniorów ma być elementem przeciwdziałania wy-kluczeniu seniorów z życia miasta. Ma ona reprezentować interesy i potrzeby starszego pokolenia w Ciechocinku. Kadencja jej ma trwać cztery lata. Składać się z ma od 10 do 20 radnych, którzy ukoń-czyli 60 rok życia. W skład rady miałoby wejść po dwóch przed-stawicieli organizacji osób star-szych lub skupiających starszych mieszkańców z Ciechocinka.

Do zakresu działania MRS ma należeć: współpraca z organami gminy w sprawach dotyczących starszych mieszkańców miasta,

SAMORZĄD. Rada włączyła „zielone światło” dla Miejskiej Rady Seniorów

Starsi mieszkańcy będą doradzalikonsultowanie i opiniowanie pro-jektów uchwał rady miasta o zna-czeniu dla seniorów, inicjowanie działań na rzecz osób starszych. MRS mogłaby też przedstawiać swoje propozycje do ustalanego budżetu miasta na dany rok.

- Parlament jesienią ubiegłe-go roku wprowadził do ustawy samorządowej możliwość powo-łania gminnych rad seniorów – tłumaczył Mirosław Satora. – Do-wodzi to, że temat ludzi starszych postrzegany jest jako istotny w naszym społeczeństwie. Ustawo-dawca doszedł więc do wniosku, że tę sprawę należy uregulować. W Ciechocinku jest kilka organi-zacji skupiających osoby starsze, które już nie są czynne zawodo-wo, ale chcą być czynne spo-łecznie. Uważam więc, razem z osobami, które podpisały się pod tym wnioskiem, że taka rada w Ciechocinku powinna powstać.

Radny Satora dodał też, że dotarły do niego głosy, że nie-potrzebne jest by rada seniorów powołana została tuż przed wy-borami samorządowymi, któ-re planowane są jesienią tego roku, że niektórzy uważają to za element kampanii wyborczej, że pierwsza rada seniorów będzie

działała w bardzo krótkim czasie.- Skoro ustawodawca wpro-

wadził możliwość powołania rady seniorów na rok przed koń-cem kadencji samorządu to nie dlatego, żeby się tym zajmować po wyborach, tylko żeby powo-łać taką radę już teraz – mówił Satora. – Pierwsza rada pewnie nie zdąży rozwinąć skrzydeł, na-tomiast będzie miała możliwość zasygnalizowania co powinno się istotnego dla ludzi starszych znaleźć w budżecie miasta na rok 2015. Gdybyśmy pozostawili powołanie rady seniorów na czas po wyborach, wówczas jej przed-stawiciele nie mieliby na budżet wpływu.

M. Satora podkreślił, że bur-mistrz L. Dzierżewicz stwierdził, że MRS może w tym roku mieć roszczenia, na które w budżecie nie będzie pieniędzy.

- Nie mówiłem o roszczeniach, a o oczekiwaniach – wtrącił L. Dzierżewicz.

- No dobrze, niech będą ocze-kiwania – przyznał radny. – Nie sądzę, żeby MRS chciała speł-nienia jakichś oczekiwań w tym roku. Nie widzę więc większych przeszkód, żeby ta rada mogła powstać jeszcze w tej kadencji.

- Nie obawiam się tego, że oczekiwania seniorów będą za-grożeniem dla wykonania bu-dżetu w 2014 roku, bo pieniądze zapisane na zadania w tym roku są nie do ruszenia – odezwał się burmistrz. – Chodziło mi o coś innego. Popierając tę inicjatywę, wychodzę z założenia, że kaden-cja takiej rady seniorów powinna być zbliżona do kadencji rady miasta. Jeśli teraz zostanie w tej sprawie podjęta uchwała, to rada powstanie najwcześniej w czerw-cu. Będzie funkcjonowała tylko do listopada. I ten krótki okres działania, choć nie z powodów finansowych, uważam za niepo-rozumienie.

- Uważam, że całkiem na miejscu jest podjęcie takiej de-cyzji teraz. Rada seniorów będzie miała kilka miesięcy na ukon-stytuowanie się struktury, która w następnej kadencji zostanie pewnie w tym samym składzie. Co zrobiłaby w sprawie podjęcia uchwały o powołaniu Miejskiej Rady Seniorów następna rada? Tego nie wiemy – mówił radny Paweł Kanaś.

Potem burmistrz Dzierżewicz dodał, że obawia się, iż Rada Se-niorów chcąc być aktywna, bę-

dzie przedkładała szereg propozy-cji jeszcze do budżetu na 2014 r.

- Pan stoi na straży budżetu miasta, radni stoją na straży bur-mistrza, więc myślę, że tu żad-nych nieporozumień nie będzie – stwierdził radny Kanaś.

Podczas marcowej sesji rady miasta projekt uchwały spotkał się ze znacznym oporem części radnych. Część z nich uznała, że m.in. uchwała wymaga dopraco-wania, stąd pojawił się wniosek o odesłanie go do ponownego rozpatrzenia przez jedną z komi-sji rady. Po około półtoragodzin-nej dyskusji pomysł utworzenia MRS przeforsowali jednak jego zwolennicy. „Za” utworzeniem rady seniorów głosowali radni K. Drobniewska, A. Nocna, M. Wilewska-Kołomyjec, P. Kanaś, K. Rytter, M. Satora, W. Świeczkow-ski i W. Marjański. „Przeciw” byli radni W. Zieliński, W. Bonowicz, P. Szczęsny, G. Adamczyk i D. Ja-worski. Wstrzymali się od głosu B. Różański i J. Draheim.

O tym jak przebiegała dysku-sja, kto, jakie argumenty przy-taczał „za” i „przeciw” podjęciu uchwały, napiszemy w kolejnym numerze gazety.

(strz)

W drugiej połowie lutego magistrat wydał dyspozycje dotyczące ogłoszenia przetar-gu na wyłonienie wykonawcy budowy szaletu publicznego na skwerze w pobliżu fontan-ny „Grzybek”.

Termin realizacji inwestycji określono na 31 sierpnia. Fir-my miały składać oferty do 6 marca. Wartość zamówienia to blisko 291 tys. zł. Niestety w tym czasie nie wpłynęła żadna oferta od potencjalnego wyko-nawcy. W związku z tym prze-targ postanowiono powtórzyć.

- Niepokoi mnie to, że nikt się nie zgłosił do budowy szaletu – mówiła podczas po-siedzenia komisji finansowej rady miasta w marcu Aldona Nocna, przewodnicząca RM w Ciechocinku.

- Do nowego przetargu przy-stąpiło pięć firm. Jedna z nich na pewno zostanie wybrana. Budowa ruszy, jak sądzę, w ciągu dwóch tygodni – od-powiedział burmistrz Leszek Dzierżewicz.

Szalet będzie ustawiony na skwerze zielonym w pobliżu fontanny „Grzybek”, w miejscu zasłoniętym drzewami, kilkadzie-siąt metrów od placu zabaw.

(strz)

Nowy szalet

INFRASTRUKTURA

Sortownia na składowisku w Służewie po okresie rozruchu pracuje w normalnym rytmie, na początku kwietnia rozpocznie się rozruch instalacji biologicznego przetwarzania odpadów. Tym sa-mym stworzone zostaną warunki do ubiegania się o nadanie upraw-nień Regionalnej Instalacji Przetwa-rzania Odpadów Komunalnych.

- Największa inwestycja jaką kiedykolwiek prowadziło Przedsię-biorstwo Użyteczności Publicznej „Ekoskład” w Służewie powoli zbliża się do końca – mówi prezes Maciej Bartoszek. – W styczniu, o czym „GA” pisała, odbywał się rozruch technologiczny sortowni, a w połowie marca można powie-dzieć, że urządzenia tam zain-stalowane są w pełnym ruchu. Dla niezorientowanych warto powiedzieć, że są to urządzenia, które pozwalają na sortowanie odpadów, które są selektywnie zbierane, takich jak szkło, metal, plastik, papier. Tutaj też są sorto-wane odpady zmieszane.

Z niecierpliwością czekamy obecnie na rozruch instalacji do biologicznego przetwarzania odpadów, bo dopiero po oddaniu do użytku tej inwestycji będziemy mogli powiedzieć, że postawione przed spółką przez Związek Gmin Ziemi Kujawskiej zadanie zostało wykonane.

Kończy się montaż urządzeń

Niemal wszystkie urządzenia składające się na instalację do biologicznego przetwarzania odpadów są już zainstalowane. Tydzień temu, gdy byliśmy na budowie pracowano przy tak zwa-nych membranach. Najważniejsze prace, polegające na przygotowa-niu terenu pod nowe urządzenia

wykonane zostały w grudniu ub. roku. Wtedy warunki pogodowe wyjątkowo sprzyjały robotom ziemnym. Wiadomo wówczas było, że sam montaż maszyn przebiegnie sprawnie.

- Testowanie ich funkcjonowania przewidziane jest na pierwsze dni kwietnia – mówi Gerard Stolarski, prokurent spółki. – Oczekujemy na nowe pozwolenie zintegrowane. Jest to dokument, który określać będzie sposób zagospodarowywa-nia odpadów, określać ich ilość, jakość pozyskiwanych surowców i wiele innych parametrów tech-nicznych. Kolejnym etapem będzie uzyskanie statusu RIPOK-a, czyli Regionalnej Instalacji Przetwarza-nia Odpadów Komunalnych.

RIPOK oznacza, że składowisko stało się miejscem wyznaczonym w PGO, gdzie odpady są przetwa-

rzane mechaniczno-biologicznie, wydzielane są z nich frakcje nada-jące się w całości lub w części do odzysku.

W planie magazyn

RIPOK to także miejsce, gdzie następuje przetwarzanie selektyw-nie zebranych odpadów zielonych i innych bioodpadów oraz wytwa-rzanie z nich produktu o właściwo-ściach nawozowych lub środków wspomagających uprawę roślin, spełniającego wymagania określo-ne w odrębnych przepisach.

- Czekają nas zatem następ-ne inwestycje, bo składowisko rozwija się – dodaje prezes Maciej Bartoszek. – W programie dosto-sowywania do współczesnych wymagań jest także budowa ma-gazynu przetworzonych surow-

ców przeznaczonych na sprzedaż, koniecznie musimy postawić bu-dynek administracyjno-socjalny, bo mamy już zatrudnionych około 80 osób, a wciąż pracujemy w wa-runkach, jakby ich było kilkunastu.

Zrealizowanie tych planów uza-leżnione jest od środków jakimi bę-dzie spółka dysponowała. Wielkie nadzieje wiąże się z wnioskiem, jaki złożono jeszcze w minionym roku do marszałka województwa na do-finansowanie inwestycji środkami unijnymi. Rozstrzygnięcie konkursu przeciąga się. Mówi się, że może nastąpić to w ciągu 2-3 miesięcy. Gra idzie o cztery miliony złotych. Uzyskanie tych pieniędzy pozwoli-łoby na m.in. spłacenie zaciągnię-tego kredytu.

Konkurs dla szkół

„Ekoskład” ogłosił konkurs skierowany do dzieci i młodzieży szkolnej na zbieranie baterii. Są one zaliczane do niebezpiecz-nych, ale też pożytecznych odpa-dów. Często różnego rodzaju baterie są wyrzucane do śmieci komunalnych. Chodzi o to, aby tam nie trafiały. Niebawem do wszystkich szkół trafią regulami-ny konkursu.

Oceniane będą szkoły, które w zależności od zebranych ilości baterii otrzymają punkty, a z nimi wiązać się będą atrak-cyjne nagrody, m.in. w postaci tablic interaktywnych, telewizo-rów, sprzętu elektronicznego. „Ekoskład” zobowiązał się do ufundowania uczniom mającym najlepsze efekty w zbieraniu, indywidualnych nagród.

Tekst i fot. S.B.

Odnowione i z bokami pomalowanymi na biało miejskie kosze na śmieci trafiły na aleksandrowskie ulice. „Ekoskład”, który zajmuje się ich opróżnianiem prosi mieszkańców, aby wrzucano do nich tylko drobne odpady, z którymi idąc chod-nikiem nie wiemy co zrobić. Kosze te nie są pojemnikami na odpady komunalne, a tak niestety wielu je traktuje. W efekcie wrzucane są do nich śmieci, które po-winny trafić do worków lub przydomowych miejsc składania śmieci.

Na zdjęciu: pomalowane kosze rozwiezione zostaną na ulice miasta

Samochód do przewozu odpadów selekcjonowanych rusza w trasę

„Ekoskład” ze Służewa

Przed rozruchem instalacji

Page 14: Gazeta ciechocinska 37 2014

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Kultura www.kujawy.media.pl14 nr 37, marzec 2014

Już po raz trzeci odbył się Po-wiatowy Konkurs Piosenki Obco-języcznej pod patronatem Staro-sty Aleksandrowskiego Wioletty Wiśniewskiej. Organizatorem i po-mysłodawcą jest Liceum Ogólno-kształcące im. Stanisława Staszica w Ciechocinku.

W tym roku w konkursie wzięło udział 17 solistów i 6 zespołów z ośmiu szkół gimnazjalnych i ponad-gimnazjalnych powiatu aleksan-drowskiego. W swojej ocenie jury brało pod uwagę nie tylko interpre-

Po angielsku i niemiecku

tację i aranżację, dobór repertuaru, stopień trudności, ogólny wyraz ar-tystyczny i zdolności wokalne, lecz także poprawność językową wy-konywanego utworu. Utwory pre-zentowane w tej edycji pochodziły z różnych gatunków muzycznych: hip-hop, soul, punk rock, gospel, pop i rock&roll.

Jak twierdzi Zbigniew Różań-ski, dyrektor LO im. S. Staszica: - Konkurs cieszy się dużym zain-teresowaniem młodzieży naszego powiatu. To znakomita forma pro-pagowania nauki języka obcego,

a przede wszystkim dobra zabawa dla wykonawców i publiczności.

Po długich naradach jury nagro-dziło solistów. Triumfowały uczen-nice Gimnazjum im. Olimpijczyków Polskich w Ciechocinku: pierwsze miejsce i główną nagrodę – roczny kurs języka angielskiego ufundowa-ny przez Chatę Języków Świata w Toruniu zdobyła Daria Trojanowska, która wykonała piosenkę „Beauti-ful” z repertuaru Christiny Aguilery, drugie Julia Bartoszek za piosenkę „Hallelujah” z repertuaru Leonarda

Cohena, zaś III miejsce – Sarah Ry-gielski z Liceum Ogólnokształcące-go w Ciechocinku, która zaprezento-wała „Frűhling in Paris” z repertuaru Rammstein. W kategorii zespołów zwyciężyła grupa Lunatycy z cie-chocińskiego LO, która zdobyła też nagrodę publiczności za piosenkę „Route 66” z repertuaru Chucka Berry. Państwo Edyta i Lotfi Man-sour właściciele Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej ,,Przy-chodnia Rodzinna’’ ufundowali spe-cjalną nagrodę dla duetu w składzie Michał Rewers i Miłosz Rekowski z

III POWIATOWY KONKURS PIOSENKI OBCOJĘZYCZNEJ

Daria Trojanowska - zdobywczyni pierwszego miejsca i głównej nagrody Lunatycy z ciechocińskiego LO zwyciężyli w kategorii zespołów i zdobyli nagrodę publiczności

LO Towarzystwa Salezjańskiego w Aleksandrowie Kujawskim. Dzięki sponsorom wszyscy uczestnicy otrzymali drobne upominki i dyplo-my. Podobnie jak w zeszłym roku dominował śpiew w języku angiel-skim. Tegoroczny konkurs stał na wysokim poziomie i publiczność z prawdziwą przyjemnością słuchała popisów wokalnych i instrumental-nych uczniów. Organizatorzy zapra-szają wszystkich chętnych na kolej-ną edycję za rok.

Tekst i fot.Aldona Nocna

WSPOMNIENIA. Rozpoczynamy cykl wspomnień profesora Wiesława Dembskiego, ciechocinianina, malarza, jednego z najwybitniejszych polskich grafików

Błękitna kurteczkaProfesor przez wiele lat

związany był z gdańskim środowiskiem akademickim (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecna Akademia Sztuk Pięknych), najpierw jako student w latach pięćdziesiątych (dy-plom uzyskał w 1958 roku), później jako wykładowca do roku 2002.

- Najmilej wspominam lata studenckie, bo to był bardzo ciekawy okres. Wiele znanych osób wówczas poznałem, że wspomnę chociażby akto-rów Zbigniewa Cybulskiego, Bogumiła Kobielę czy poetę Edwarda Stachurę – podkre-ślił Wiesław Dembski.

Ponieważ Sted związany jest z naszym terenem on też będzie pierwszym bohate-rem wspomnień profesora. Przypomnijmy, poeta miesz-kał w Łazieńcu w pobliżu

Wiesław Dembski, jeden z najwybitniejszych grafików polskich

Fot.

Wan

da W

asic

ka

Aleksandrowa Kujawskiego, gdzie chodził do szkoły pod-stawowej, a w latach 1952-1955 uczył się w Liceum Ogólnokształcącym w Cie-chocinku.

- Na naszym roku był Mie-czysław Czychowski, który miał już na swym kącie wiele opublikowanych wierszy. Do niego też przychodzili różni poeci, literaci. Mieszkaliśmy w akademiku w Sopocie. Nasze drzwi były naprzeciw siebie. Pewnego razu wcho-dzę do pokoju kolegi, a tam siedzi jakiś młody człowiek. Zwróciłem uwagę na jego błękitny jeansowy ubiór – wspominał Dembski.

- To jest Stachura – oznaj-mił Mietek Czychowski. – Początkujący literat. Chce się dostać do Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych. Odwie-dził nas, by zobaczyć jak wy-gląda życie akademickie.

- Muszę przyznać, że spe-cjalnie mnie nie zainteresował ten gość kolegi, ale bardzo mi się spodobały jego jeansowe spodnie i kurtka. Jeans to było wówczas marzenie wie-lu młodych ludzi. W sklepach te rzeczy nie były dostępne. Można je było kupić tylko od marynarzy, albo nieraz zoba-czyć w Pewexie – mówił W. Dembski.

Wartym odnotowania jest fakt, iż poeta zwrócił uwagę na Wiesława Dembskiego. W jednym z listów do Mie-czysława Czychowskiego kazał go pozdrowić. Gwo-li uzupełnienia dodajmy, iż Sted nie został dopuszczony do egzaminów wstępnych do WSSP.

- W czasie, kiedy było bar-dzo duże zainteresowanie Stachurą, ale już po jego śmierci przyznałem się do spotkania poety podczas stu-

diów mojemu synowi Rafa-łowi. No i zaczęło się! Ciągle musiałem mu opowiadać jak był ubrany, jak był uczesany, jakie miał oczy. Interesował go każdy szczegół. Ponie-waż nie chciałem niczego zmyślać mogłem tylko po-wtarzać to, co już wcześniej mówiłem. Pewnego dnia syn oznajmił: Jadę do Potęgowej pod Aleksandrów. I pojechał. Wrócił bardzo szczęśliwy, bo został ładnie przyjęty. Cia-steczkami go poczęstowano. Dużo się dowiedział o Ste-dzie i już nie musiałem mu w kółko opowiadać o moim z nim widzeniu. Dzisiaj patrząc na to spotkanie ze Stachurą z perspektywy czasu postrze-gam je już inaczej, chociaż w dalszym ciągu mam przed oczyma błękit jego jeanso-wych spodni i kurteczki.

Wysłuchała i opisałaWanda Wasicka

Page 15: Gazeta ciechocinska 37 2014

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Sport i wypoczynek 15nr 37, marzec 2014

www.kujawy.media.pl

PIŁKA SIATKOWA

„GAZETA CIECHOCIŃSKA”

Wydawca: Wydawnictwo Kujawywww.kujawy.media.pl

Redaktor naczelny Stanisław Białowąs

tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05

e-mail: [email protected]

Redaktor prowadzącyMariusz Strzeleckitel. 794-22-44-30

e-mail: [email protected]

Przyjmowanie reklam

608 45 56 58600 15 68 05

nakład: 5.000 egz.

Ponad 200 najmłodszych spor-towców, przy wypełnionych trybu-nach ciechocińskiej Hali Sportowej i żywiołowym dopingu, rywalizo-

Mali mistrzowie sportuwało w VI edycji Turnieju Spraw-nościowego dla klas I-III szkoły podstawowej „Mali Mistrzowie Sportu 2014”.

Reprezentacje poszczególnych klas miały do pokonania po sześć prób sprawnościowych, a klasyfi-kację prowadzono osobno dla każ-dego z roczników szkolnych. Rywa-lizacja w każdym z wyścigów była niezwykle zacięta, a wiele z nich rozstrzygało się w samej końców-ce. Wśród klas pierwszych zwy-ciężyła IB (15p), przed IC (14p) i IA (7p). W klasach drugich najlepsza okazała się IIB (16p), przed IIA (12p) i IIC (8p). Klasyfikację klas trzecich wygrała IIIB (16p), przed IIID (13p), IIIC (9p) i IIIA (2p).

Zespoły za zajęte miejsca zostali nagrodzeni pucharami, a wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe medale ufundowane przez ciecho-ciński OSiR.

Info. i fot. (OSiR)

Z okazji Dnia Kobiet Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechocin-ku po raz drugi zorganizował Otwarty Amatorski Turniej Trójek Siatkarskich w kategorii kobiet i dziewcząt.

W zawodach wzięło udział pięt-naście drużyn, które rundę elimina-cyjną rozegrały w trzech grupach systemem „każdy z każdym”. W ten sposób wyłoniono najlepsze osiem drużyn rywalizujących następnie systemem pucharowym. Udział w turnieju był okazją do nie tyle rywa-lizacji, co wspólnego, sportowego świętowania Dnia Kobiet.

Końcowa kolejność turnieju:1. Drużyna Pierścienia (A. Bo-

rzych, M. Dobrzańska, P. Rojek);2. Księżniczki (A. Brudnicka, W.

Majewska, K. Pyzdrowska);3. Gąski (K. Kozłowska, A. Nasiń-

ska, A. Stasiak);4. Babajagi (M. Kamińska, M. Ko-

Drużyna Pierścienia pokonała rywalki

Szóstą edycję rozgrywek Ciecho-cińskiej Amatorskiej Ligi Futsalu 2013/14 zwyciężyła drużyna Black Sun Ciechocinek pokonując w zacię-tym meczu finałowym ekipę Oldboy Zdrój Ciechocinek 3:1 (1:1).

Finałowe spotkanie rozegrane w Hali Sportowej OSiR rozstrzygnęło się do-piero w ostatniej minucie, kiedy Black Sun dwukrotnie pokonał bramkarza Oldboy. Bramki strzelili: D. Witschling 6’, 39’, K. Szczęsny 40’ oraz R. Wróblew-ski 13’. Black Sun zagrali w składzie: R. Drużyński, M. Orłowski – D. Barczak, A. Szczęsny, K. Zakrzewski, K. Szczęsny, Ł. Grabowski, M. Starosta, D. Witschling, Ł. Kułakowski, T. Haberski, D. Szczęsny, Ł. Rybczyński, a Oldboy: J. Centkow-ski – R. Wróblewski, J. Oczachowski, S. Zakrzewski, A. Polak, S. Mackojć. W me-czu o trzecią lokatę drużyna Black Boys

Wygrana Black Sun CiechocinekPIŁKA NOŻNA

wygrała z Łokietkiem MasDrob Siniarze-wo 2:1 (0:1). Bramki: A. Brudnicki 33’, Ł. Iwicki 35’; P. Roszak 5’. Black Boys: P. Świstek – Ł. Iwicki, T. Kulpa, Ł. Zieliński, D. Majorkowski, A. Cichorz, A. Brudnicki, C. Kowalski, A. Świstek, P. Łukasiak.

Łokietek: R. Szortyka – T. Bartkowiak, B. Dzioba, C. Łęga, Ł. Szydłowski, P. Roszak, K. Szortyka, J. Ogrodowski, A. Jóźwiak, C. Stolcman, Ł. Wesołowski, A. Ceterski.

Kolejne miejsca w rozgrywkach zajęli: Oldboy Służewo, Stranieri Aleksandrów Kujawski, Rolfroz Koneck, Ekoskład Słu-żewo, Autowit.

Romuald Jastrzębski (Ekoskład Słu-żewo – 21 bramek) został najlepszym strzelcem rozgrywek, Piotr Świstek (Black Boys) najlepszym bramkarzem, a Daniel Szczęsny (Black Sun Ciechocinek) najlepszym zawodnikiem.

(ga)Zawodnicy drużyny Black Sun Ciechocinek już po rozgrywkach

Fot.

Nad

esła

na

Jedna z konkurencji VI Turnieju Sprawnościowego

Podczas Otwartego Amatorskiego Turnieju Trójek Siatkarskich

Fot.

Nad

esła

na

łodziejska, A. Sławińska).Tytuł najlepszej zawodniczki tur-

nieju trójek siatkarskich zdobyła Marta Dobrzańska z Drużyny Pier-

ścienia. Na zakończenie najlepsze drużyny otrzymały pamiątkowe statuetki, medale i dyplomy.

(ga)

W Ogólnopolskim Turnieju minisiatkówki Kinder+Sport, mającym miejsce w Kamieniu Krajeńskim i Sępólnie Krajeńskim uczestniczyło 38 reprezentantów UKS SP1 Ciechocinek, którzy zdo-byli aż 7 medali.

Podczas pierwszego etapu tur-nieju, który odbył się 9 marca siat-karki i siatkarze UKS SP1 Ciechoci-nek stanowili najliczniejszą grupę spośród wszystkich startujących. Ciechocinianie wrócili z zawodów z pucharami, medalami oraz prawem startu w kolejnym etapie, który za-planowano na ostatnie dni marca. Drużyny dziewcząt i chłopców zo-stały przygotowane do rozgrywek przez trenerki: Martę Dobrzańską, Aleksandrę Dobrzańską oraz Iwonę Van Gielle Ruppe.

Ciechocinianie wywalczyli medale

Reprezentanci UKS SP1 Ciechocinek w Ogólnopolskim Turnieju minisiatkówki

Fot.

Nad

esła

na

A oto wyniki: I miejsce kategoria „3”chłopcy – Piotr Sztejna, Filip Ję-druszczak, Wiktor Diakowski, Wik-tor Małkiewicz; II miejsce kategoria „4” chłopcy – Szymon Ostrowski, Jakub Kwiecień, Dominik Pietrzak, Jakub Pietras, Patryk Macewicz; II miejsce kategoria „3” chłopcy – Ja-kub Zwierzchowski, Wojciech Ga-winecki, Miłosz Siuber; II miejsce kategoria „3” dziewcząt – Bianka Buze ,Wiktoria Lamparska, Mela-nia Zalewska; III miejsce kategoria „4” dziewcząt – Kinga Bajda, Julia Klamecka, Matylda Pietrzykowska, Klaudia Świercz, Wiktoria Zarem-ba; III miejsce kategoria „2” chłop-cy – Kacper Kawiak, Konrad Lewan-dowski; III miejsce kategoria „3” chłopcy – Adam Milewski, Adrian Muzyka, Maksymilian Zalewski.

(ga)

Do 3 kwietnia w ciechociń-skiej Hali Sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji można zgła-szać swój udział w VII Amator-skim Turnieju Piłki Siatkowej o Puchar Burmistrza Ciechocinka.

Zgłoszenia można również przysyłać drogą mailową na adres: [email protected]. O kwalifikacji do turnieju decyduje kolejność zgłoszeń. Zakwalifikowanych zostanie 16 drużyn.

Osoby niepełnoletnie muszą posiadać pisemną zgodę rodzi-ca lub opiekuna prawnego na udział w turnieju. Regulamin, formularz zgłoszenia i zgody na udział w zawodach można pobrać ze strony www.osir.cie-chocinek.pl.

Zawody zaplanowano na 5 kwietnia o godzinie 10.00 w hali przy ul. Lipnowskiej 11c.

(ga)

Zapisy do turnieju

Page 16: Gazeta ciechocinska 37 2014

nr 37, marzec 2014

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I Promocja - zdrowie www.kujawy.media.pl16