Extra Tygodnik Płońsk nr 36

PłoŃsk | RaciĄż | BaBoszewo | czeRwiŃsk | DzieRzĄżnia | naRuszewo | nowe Miasto | sochocin | załuski

nR 36 | Rok 1 | 28 PaŹDzieRnika 2011 r. GAZETA BEZPŁATNA e-mail: [email protected] | strona: www.plonskonline.pl

N a s t ę p N y N u m e r e x t r a t y g o d N i k a p ł o ń s k 4 l i s t o p a d a

Pogoda na weekend:

Data: 28.10.2011Imieniny obchodzą:Szymon, Tadeusz

Piątek10° C | 3 °C

Sobota12° C | 3° C

Data: 29.10.2011Imieniny obchodzą:Euzebia, Wioletta

Data: 30.10.2011Imieniny obchodzą:Zenobia, Przemyslaw

Niedziela13° C | 3° C

B I E R Z E S Z C Z Y T A S Z W I E S Z

W t y m n u m e r z eW t y m n u m e r z e

Czytaj więcej na str. 2

Co z tym ciepłem?Za oknami coraz chłodniej, tempera-tura w nocy spada poniżej zera, a w blokach admini-strowanych przez pgkim w czwartek 20 października odcięto dostawę ciepła. Co było tego powodem? – otóż dług miejskiej spół-ki wobec firmy ter-mal.

Czytaj więcej na str. 6

Czosnek na zdrowieostry zapach charak-terystyczny smak. Czosnek, bo o nim właśnie mowa, to jed-no z popularniejszych warzyw wykorzysty-wanych w kuchni. o jego walorach sma-kowych wiemy już niemal wszystko. ale czy wiemy wystarcza-jąco dużo o właściwo-ściach zdrowotnych czosnku?

R e k l a m a

Aby ten czas był spokojny bezpieczny należy pamiętać o kilku zasadach:- dostosować prędkość pojazdu do wa-runków panujących na drogach i utrzy-mywać niezbędny odstęp między pojaz-dami,- zwracać uwagę na znaki drogowe i nowe oznaczenia szczególnie w rejonie cmen-tarzy (np. zmiana organizacji ruchu),- nie pozostawiać samochodów w miej-scach gdzie jest to zabronione,- w rejonach cmentarzy, gdzie jest tłok bądźmy czujni i ostrożni; z pewnością będą wśród nas kieszonkowcy. Nie zabie-

akcja „znicz”Zbliżający się dzień pierwszego listopada to okazja do spotkań rodzinnych nad grobami najbliższych. W związku ze zbliżającym się świętem w dniach je poprzedzających należy spodziewać się zwiększonego ruchu na drogach, a także wzrostu zagrożeń przestępczością kryminalną wynikającą z faktu wzmożonego ruchu osobowego połączonego z wyjazdami poza miejsce zamieszkania.

rajmy więc ze sobą większych kwot pie-niędzy czy wartościowych przedmiotów,- nie uczęszczajmy ciemnymi uliczkami, parkami czy innymi nieoświetlonymi miejscami aby nie stać się ofiarą przestęp-stwa,- wyjeżdżając z domu zabezpieczmy nale-życie swój dobytek, poprośmy o dogląda-nie domu zaufanego sąsiada.

W drodze pamiętajmy o bezpieczeń-stwie naszym, pasażerów i innych uczest-ników dróg. Jedźmy dwa razy dłużej, ale dojedźmy do celu. (al)

pamiętajmy o bezpieczeństwie

F O T O M I G A W K AChodnika jak nie było tak nie maNasz interwencja (na prośbę kupców i sklepikarzy) u władz powiatu w sprawie ulicy płockiej spełzła na niczym. obiecane trzy dni i chodnik jest tylko po jednej stronie ulicy. po drugiej jak nie było tak nie ma, do sklepów dojechać się nie da, klientów jak na lekarstwo. Budują, potem rozbierają i znowu budują. gdzie tu logika?

2 W I A D O M O Ś C I w w w. p l o n s k o n l i n e . p l

19 października godz. 21:10, DZIERZĄŻNIA,

Na terenie Zespołu Szkół w Dzie-rzążni nieznani sprawcy po uprzednim wybiciu szyby znajdującej się w oknie, dostali się do jego wnętrza, skąd skra-dli metalową kasetkę z pieniędzmi w kwocie 4750 zł, różnego rodzaju dowo-dy wpłat i dokumenty. Suma strat wy-nosi 5500 zł na szkodę Zespołu Szkół w Dzierzążni.

20 października godz. 20:00, PŁOŃSK, ul. WIECZORKÓW

Nieznani sprawcy po uprzednim przecięciu metalowej sztaby zabezpie-czającej drzwi wejściowe do piwnicy dostali się do jej wnętrza i skradli wier-tarkę Bosch oraz dwa rowery górskie marki mission koloru niebieskiego i Geant koloru czerwonego; wszyst-ko o łącznej wartości 1650 złotych na szkodę mieszkańca Płońska. Następnie sprawcy przecięli jeszcze ucho skobla innych drzwi, czym spowodowali stra-ty w wysokości 50 złotych na szkodę mieszkanki Płońska.

21 października godz. 13:30, NOWE NARUSZEWO,

Prawdopodobnie dwie kobiety narodowości romskiej, odwracając uwagę pokrzywdzonej, dostały się do otwartego budynku mieszkalnego skąd skradły z wnętrza szafki pieniądze w kwocie 700 zł na szkodę 80-letniej mieszkanki gm. Naruszewo.

22 października godz. 17:50, DROŻDZYN,

kierujący pojazdem marki audi 80, 36-letni mieszkaniec konina z nieusta-lonych przyczyn najechał na poprze-dzający go pojazd tj. ciągnik rolniczy Ursus C330 z podpiętym rozrzutni-kiem kierowanym przez 20-letniego

mieszkańca gm. Sochocin. W wyniku tego obrażeń ciała doznali pasażerowie pojazdu audi 80 tj: 46-letnia miesz-kanka konina ( obrażenia w okolicach czołowej części twarzy ), 59-letnia mieszkanka konina ( stłuczenia klatki piersiowej ) i 60-letni mieszkaniec ko-nina (rana szarpana wargi oraz brody).

22 października godz. 15:00, PŁOŃSK, ul. JAWORSKIEGO

Nn sprawcy po uprzednim wybiciu szyby w drzwiach samochodu merce-des Benz Sprinter, który był zaparko-wany na parkingu niestrzeżonym, do-stali się do jego wnętrza, skąd skradli panel do radia samochodowego marki Clarion, pieniądze w kwocie 500zł oraz bezrękawnik koloru brązowego na szkodę mieszkańca Płońska.

22 października godz. 20:00, PŁOŃSK, ul. GRUNWALDZKA Nn sprawcy po uprzednim przecię-

ciu ucha skobla drzwi wejściowych do piwnicy, weszli do jej wnętrza i skradli szlifierkę kątową, wiertarkę oraz kil-ka sztuk tarcz szlifierskich; wszystko wartości 200 zł na szkodę mieszkańca Płońska.

22 października ĆWIKLIN33-letni mieszkaniec gm. Płońsk,

kierował pojazdem Opel astra, będąc w stanie nietrzeźwości I- 1,35 mg/l, II- 1,55 mg/l, III- 1,43 mg/l.

22 października RACIĄŻ21-letni mieszkaniec gm. Raciąż

kierował pojazdem VW Golf, będąc w stanie nietrzeźwości I- 0,64 mg/l, 0,60 mg/l oraz doprowadził do kolizji dro-gowej z innym pojazdem, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia. Zatrzy-many w miejscu zamieszkania.

kroNikapoliCyJNa

O G Ł O S Z e N I a

Lokal do wynajęcia

TANIO50 m kw. parter przy ul.

Warszawskiej 48 B w Płońsku

Tel. 601 095 023

SprzedamCitroen C5 2.0

rok produkcji 2001serwisowany – czarny metalik.

Cena 15.000 złdo negocjacji.

Tel. 510 353 783

To miejsce czeka

na twoje ogłoszenie

raciąż. posiedzenie komisji rady miejskiej

Co z tym ciepłem?Za oknami coraz chłodniej, temperatura w nocy spada poniżej zera, a w blokach administrowanych przez pgkim w czwartek 20 października odcięto dostawę ciepła. Co było tego powodem? – otóż dług miejskiej spółki wobec firmy termal. mieszkańcy nie kryli poirytowania całą sytuacją: - to jakiś absurd, przecież my płacimy za czynsz i media… - Co dzieje się z naszymi pieniędzmi? – dlaczego mamy ponosić konsekwencję za błędy i impertynencję naszych decydentów miejskich?

Piątkowa komisjaW przeciwieństwie do odłączonych

bloków gorąco było na piątkowym posie-dzeniu stałych komisji

rady miejskiej w Raciążu. Radni, któ-rzy o całej sprawie dowiedzieli się od mieszkańców, zwrócili się do burmistrza o wyjaśnienie tej niedopuszczalnej w nor-malnym samorządzie sprawy. Burmistrz tego dnia nie miał zbyt wiele do powie-dzenia, a na większość pytań w ogóle nie udzielał odpowiedzi. Niewiele również radni mogli dowiedzieć się od samego prezesa PGkim, który w dniu komisji załatwiał kredyt na pokrycie zobowiązań wobec firmy Termal. Dlaczego nikt nie raczył powiadomić radnych, nie mówiąc już o mieszkańcach o istniejącym real-nym zagrożeniu?

Zastawienie majątkuW Raciążu w ostatnim czasie to „oczy-

wista oczywistość”, że radni i mieszkańcy dowiadują się o wszystkim ostatni. Nie ma znaczenia, że pewne sprawy są strategiczne i ważne oraz dotyczą miasta i jego mieszkańców. Warto przypomnieć sobie sprawę biogazowni, poruszaną na ostatniej sesji rady miejskiej. Burmistrz zapytany przez radnych czy to prawda, że prowadzi rozmowy w sprawie bioga-zowni, niechętnie odpowiedział, że nie może nic w tej sprawie powiedzieć, gdyż zawarł z firmą porozumienie o wzajem-nej poufności. Inwestycja z tzw. grupy ryzyka, a burmistrz podpisuje umowę o poufności?

W takiej sytuacji może i zabezpiecze-nie kredytu zaciągniętego przez PGkim miało zostać tajemnicą? Na piątkowym spotkaniu burmistrz nie chciał zdradzić radnym co jest zabezpieczeniem kre-dytu. Jednak po naciskach wyszło jaw, że prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki komunalnej i mieszkaniowej w Raciążu wraz z burmistrzem zdecydowali, że za-bezpieczeniem kredytu będą: działka ze stacją uzdatniania wody, działka z oczysz-czalnią miejską, oraz inne nieruchomości wraz z siedzibą spółki. – Niewielki kredyt

a ogromne zabezpieczenie?! Jeśli PGkim przestanie spłacać swoje długi, cenny majątek miasta może zostać zajęty przez wierzycieli. może być także problem w momencie, gdy miasto zdecyduje się na rozbudowę kanalizacji i oczyszczal-ni ścieków. który bank zdecyduje się udzielenie kredytu, albo jaka jednostka przyzna dofinansowanie, jeśli działka na której ma być inwestycja jest zabezpiecze-niem innego kredytu?

Sprawa zaległości PGkim wobec Termalu, była kilkakrotnie poruszana podczas sesji miejskich. Za każdym ra-zem burmistrz bądź prezes Wesołowski uspokajali, że do wyłączenie ciepła nigdy nie dojdzie, a wszystkie zobowiązania – niewiele ponad 200 tys. zł (jak się później okazało ponad 280 tys. zł) zostaną wkrót-ce uregulowane, gdyż kondycja finanso-wa spółki nie budzi żadnych zastrzeżeń. Niestety, jak to czas pokazał, było to zwy-czajne odkładanie na później i bagateli-zowanie istotnego dla miasta i mieszkań-ców problemu. PGkim nie miało takich pieniędzy, a na pytanie co w momencie gdy nie będą mogli spłacać zadłużenia padła odpowiedź, że najwyżej ogłosi się upadłość PGkim.

Gdzie się podziały pieniądze mieszkańców?

W blokach komunalnych duża część mieszkań należy do wspólnot mieszka-niowych. Jak to się stało, że pieniądze przekazywane do PGkim zostały wy-korzystane niezgodnie z ich przeznacze-niem? - Co stało się z pieniędzmi miesz-kańców? - Czy wobec odpowiedzialnych zaistniałej sytuacji wyciągnięte zostaną należyte konsekwencje? Na te pytania Burmistrz nie potrafił odpowiedzieć, a odpowiedzialnością za zaistniałą sytu-ację próbował obarczyć innych. Radni domagali się odwołania prezesa PGkim, oraz wyciągnięcia konsekwencji wobec odpowiedzialnych za te kompromitujące zdarzenie. Burmistrz nie zgodził się na taką propozycję. Najwyraźniej włodarz miasta nie widzi w zaistniałej sytuacji

żadnego zagrożenia. Ostatecznie w piątek po południu prezes Wesołowski uzyskał kredyt i spłacił w części zobo-wiązania wobec Termalu. Na prośbę przewodniczącego rady włączono ciepło warunkowo do poniedziałku 24 paź-dziernika. Dalsze ustalenia dotyczące dostaw ciepła oraz spłaty zobowiązania zostały omówione na zwołanym 24 paź-dziernika spotkaniu. Niewiele brakowało a do tego spotkania nie doszłoby, gdyż w poniedziałek rano burmistrz poinformo-wał że nie będzie go w pracy, ponieważ jest chory. Jednak po perswazji ze strony przewodniczącego i pozostałych radnych burmistrz ostatecznie zjawił się na spo-tkaniu. Zdecydowano że do 15 grudnia 2011 r. Termal pomimo nieściągniętych należności będzie warunkowo dostarczał ciepło mieszkańcom, a PGkim do tego czasu postara się spłacić resztę długu – częściowo nawet zrębkami.

Komentarz przewodniczące-go komisji rewizyjnej - An-

drzeja Staniszewskiego - Jestem głęboko oburzony oraz zanie-

pokojony działaniami burmistrza Janu-sza Sadowskiego. Na skutek kompletnego braku kompetencji pana Sadowskiego doszło do bardzo niebezpiecznych zda-rzeń. Wyłączone zostało ogrzewanie w blokach komunalnych, a także zasta-wione zostały newralgiczne dla funk-cjonowania miasta działki, na których położone są m.in. oczyszczalnia ścieków czy ujęcie wody. Decyzję o zastawieniu tych działek podjął burmistrz z preze-sem PGkim kompletnie pomijając Radę miejską, nawet jej o tym nie informując. Nie wywołano żadnej dyskusji na ten temat, nie starano się znaleźć innych roz-wiązań. Co więcej, Rada była nierzetelnie informowana, a nawet wprowadzana w błąd odnośnie sytuacji panującej w spół-ce. Na pewno nie zostawimy tak tej spra-wy, będziemy żądali wyjaśnień i ukarania winnych zaistniałej sytuacji. (re)

Komentuj na: www.plonskonline.pl

3R e k l a m a

W I A D O M O Ś C Iw w w. p l o n s k o n l i n e . p l

Wyjątkowy koncert

Wojsko zaśpiewałoto, że w orkiestrach dętych drzemie niespotykana sił, wiadomo powszechnie, jeśli jeszcze dodatkowo jest to orkiestra reprezentująca Wojska lądowe w Warszawie, taki koncert staje się wydarzeniem kulturalnym. i właśnie w niedzielny wieczór w sali płońskiego kina mogliśmy wysłuchać prawdziwej uczty muzycznej.

Nie zabrakło znanych przebo-jów wyśpiewanych przez czwórkę solistów. Na scenie pojawili się Joanna Hodorko - sporan, Piotr Rafałko –tenor, kamil Pękała – ba-ryton, a całością dyrygował artur Czereszewski. Honory gospodarza pełnił dyrektor mCk w Płońsku artur Wiśniewski.

koncert rozpoczęła wojskowa pieśń ,,Chabry z poligonu”. Potem usłyszeliśmy inne znane piosenki wojskowe. Nie zabrakło jednak szlagierów które wypłynęły ze scen nie wojskowych. Słynne ,,Brunetki i Blondynki” wylansowane przez legendarnego Jana kiepurę narzu-ciła cała sala.

Soliści przypomnieli piosenki operetkowe z ,,Wesołej Wdówki czy księżniczki Czardasza”.

Nie zabrakło także standardowo muzyki rozrywkowej, chociażby włoskiego ,,Cantare” czy ,,Chanse lisse” manhatanu Transfer.

koncert przeciągnął się ze względu na wielokrotne bisowa-nie. Zresztą same solistki, oprócz doskonałego śpiewaka wyglądało że chciałoby się z nimi pić z jednej

manierki, a i spać pod wspólnym kocem, oczywiście na poligonie. (ik)


Wizyty

polsko-francuska wymianaod 22 października do jutra płońsk gości czternastoosobową grupę Francuzów z naszego bliźniaczego miasta Crepy-en-Valois.

Goście z Francji przez cały czas pobytu mieszkali u płońskich rodzin uczniów z Gimnazjum nr 1 w Płońsku. Harmono-gram tygodniowej wymiany wypełnio-ny był po brzegi. Zwiedzanie Płońska, ognisko przy kościele św. maksymiliana ognisku, spotkanie z harcerzami i przed-stawicielami władz Płońska, to tylko nie-liczne z wielu atrakcji przewidzianych dla młodych Francuzów.

młodzież z Crepy miała też możliwość zwiedzić stolicę naszego kraju i jedno z piękniejszych naszych rodzimych miast – Toruń. Gościnne występy zakończy dzisiejszy pożegnalny wieczorek w Gim-nazjum im. Papieża Jana Pawła II. (al)


4 W I A D O M O Ś C I w w w. p l o n s k o n l i n e . p l

Piłka w siatce bramki Kuczborka

Błękitni raciąż. piłkarski tydzień

trudna przeprawa w WieczfniWieczfnianka Wieczfnia : Błękitni raciąż 1:2 (0:2). W środowym meczu 12 kolejki ligi okręgowej Błękitni raciąż pokonali Wieczfniankę Wieczfnia 2:1.

Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla gości – w 4 minucie zamieszanie w polu karnym skutecznie wykorzystał kamil Szelągiewicz, który prawie leżąc posłał piłkę w samo okienko bramki. Czterna-ście minut później piłka dośrodkowana z rzutu rożnego trafiła wprost pod nogi Borzyma, a ten z najbliższej odległości wpakował ją do siatki. Dalsza część me-czu to ataki z obu stron, jednak wynik spotkania nie uległ zmianie i Błękitni schodzili na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem.

Druga połowa mogła rozpocząć się od mocnego uderzenia przyjezdnych – kopecki wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem, ale w idealnej sytu-acji uderzył obok słupka. W 57 minucie potwierdziło się stare porzekadło boisko-we, że niewykorzystane sytuacje często się mszczą. Piłkę dograną wzdłuż linii bramkowej, z pięciu metrów posłał do bramki zawodnik Wieczfni. kolejne pięć minut należało do raciążan. Najpierw strzał kopeckiego z około 15 metrów z problemami obronił bramkarz, a chwi-lę później Wróblewski nie wykorzystał idealnego podania mikłowskiego i w do-godnej sytuacji strzelił nad poprzeczką. W 78 minucie spotkania ponownie szyb-ciej zabiły serca kibiców Błękitnych, gdy po strzale głową piłkarza Wieczfnianki,

Bramki dla Błękitnych: Kamil Szelągiewicz w 4 minucie i Dariusz Borzym w 18 minucie

Błękitni: Kamil Kalinowski - Michał Golian, Dariusz Borzym, Paweł Kopczyński, Daniel Kocięda - Arkadiusz Wróblewski, Kamil Osiecki, Mariusz Mikłowski, Rafał

Kieczmer (46 Dariusz Petrykowski), Mariusz Kopecki (90+1 Piotr Nowicki) - Kamil Szelągiewicz

piłka wylądowała na poprzeczce bram-ki strzeżonej przez kalinowskiego. Pięć minut później kolejny raz znakomitej okazji nie wykorzystał Wróblewski, który przegrał pojedynek sam na sam z bram-karzem gospodarzy. W kolejnych minu-tach okazji strzeleckich nie brakowało z obu stron, ale z opresji obronną ręką wychodzili bramkarze. Najbliżej zdoby-

cia gola był kopecki, który będąc sam na sam z bramkarzem zbyt długo zwlekał ze strzałem i pozwolił sobie odebrać piłkę obrońcy gospodarzy. Zawodnik Raciąża reklamował faul w polu karnym, jednak sędzia niewzruszony jego protestami kar-nego nie podyktował i mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla przyjezdnych. (re)

Błękitni raciąż. piłkarski tydzień

Błękitni „rozstrzelali” kuczborkBłękitni raciąż : Boruta kuczbork 5:0 (1:0). 13 kolejka rozgrywek okazała się bardzo szczęśliwa dla Błękitnych raciąż. gospodarze pewnie i w znakomitym stylu rozgromili Borutę kuczbork 5:0.

W sobotnim spotkaniu Błękitni Ra-ciąż starali się jak najszybciej zdobyć pierwszego gola, aby móc spokojnie kon-trolować przebieg meczu . konstruowali wiele ciekawych akcji, ale brakowało im w nich odrobiny szczęścia i spokoju. W 3 minucie swojej niemocy strzeleckiej nie przerwał Wróblewski, który zmarnował dobre podanie od kociędy i w dogodnej sytuacji strzelił w boczną siatkę. W 23 minucie ten sam zawodnik znakomicie zagrał prostopadłą piłkę do Szelągiewi-cza, ten blokowany uderzył po długim słupku bramki kuczborka – piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców gości i wyszła na róg. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbram-kowym remisem niezawodny mariusz kopecki otrzymał podanie od Goliana i strzałem głową nad bramkarzem wypro-wadził gospodarzy na prowadzenie. Po zmianie stron w polu karnym sfaulowany został Wróblewski, a sędzia podykto-wał rzut karny. „Jedenastkę” pewnie na bramkę zamienił Osiecki i od 48 minuty raciążanie prowadzili 2:0. Zdobyty gol dał podopiecznym marka Brakowie-ciego dużo komfortu. Zaczęli oni grać bardzo efektownie, długo utrzymywali się przy piłce i ochoczo przeprowadzali kolejne akcje ofensywne. W 60 minucie mikłowski uruchomił na prawej stronie Wróblewskiego, ten zagrał wzdłuż linii

bramkowej do wchodzącego Petrykow-skiego, ale napastnik Błękitnych z trzech metrów trafił prosto w bramkarza. Dwie minuty później kocięda przejął piłkę na własnej połowie, nieatakowany popędził środkiem boiska, kapitalnie zagrał do kamila Szelagiewicza, a ten sam na sam z bramkarzem założył mu tzw. „siatkę” i zdobył trzecią bramkę dla Raciąża.

Bramki starszemu bratu, pozazdrościł młodszy z braci Szelągiewiczów – Łu-

kasz, który w 83 minucie wykorzystał znakomite podanie od starszego kolegi – Pawła kopczyńskiego, uderzył w krótki róg i wpisał się na listę strzelców. Cztery minuty przed końcem spotkania wy-nik meczu na 5:0 ustalił Przebierała. Na dwie kolejki przed zakończeniem rundy jesiennej sezonu 2011/2012 Błękitni zaj-mują 5 miejsce i tracąc do lidera tylko 5 punktów. (re)

Bramki dla Błękitnych: Mariusz Kopecki 44 min., Kamil Osiecki 48 min., Kamil Szelągie-

wicz 62 min., Łukasz Szelagiewicz 83 min., Maciej Przebierała 86 min.

Błękitni: Kamil Kalinowski - Daniel Kocięda, Paweł Kopczyński, Dariusz Borzym, Michał Golian (64 Piotr Nowicki) - Mariusz Kopecki, Kamil Osiecki (73 Maciej Przebie-rała), Mariusz Mikłowski, Kamil Szelągiewicz, Arkadiusz Wróblewski (68 Rafał Kiecz-

mer) - Dariusz Petrykowski (61 Łukasz Szelągiewicz)

Radość Błekitnych po kolejnym zwycięstwie

Dokładne relacje piłkarskie z regionu!W każdą ŚRODĘ i PIąTEK tylko

w Extra Tygodnik Płoński oraz Nasze 7 Dni Żuromin

5R E K L A M Aw w w. p l o n s k o n l i n e . p l

6 M A G A Z Y N w w w. p l o n s k o n l i n e . p l

tlenek węgla- cichy zabójca

apel wojewody –uważajmy na tlenek węglasezon grzewczy dopiero co się rozpoczął a już dochodzą wieści o zatruciach tlenkiem węgla. tlenku węgla nie można wyczuć, a jedynym jak na razie urządzeniem do wykrycia tlenku węgla czy gazu są specjalne czujki. ich zainstalowanie może uratować życie.

Tlenek węgla, potocznie zwany cza-dem, to bezwonny, niewidoczny i śmier-telnie trujący gaz. Powstaje, gdy brakuje niezbędnego dopływu powietrza do po-mieszczeń, w których znajdują się urzą-dzenia spalające substancje organiczne, na przykład: olej, węgiel, drewno lub gaz ziemny. Brak dopływu powietrza spowodowany jest najczęściej szczelnie zamkniętymi oknami i kratkami wenty-lacyjnymi, co ma chronić przed zimnem i zapewnić zmniejszenie zużycia opału, a bardzo często jest powodem tragedii.

Równie niebezpieczne dla naszego życia i zdrowia są niesprawne urządze-nia gazowe, piece i kominki. Zasadnicze

znaczenie dla ich prawidłowego działania ma stan techniczny przewodów komino-wych - dymowych, spalinowych i wenty-lacyjnych. Niedrożny przewód dymowy lub spalinowy powoduje wzrost ilości tlenku węgla, a przy niskich temperatu-rach, gdy ciężkie, zimne powietrze opa-da na dół, może dojść do zjawiska ciągu wstecznego, czyli do sytuacji, w której dym zamiast wydostawać się kominem na zewnątrz - pompowany jest do miesz-kania. Powodem większości tragedii są niesprawne urządzenia, niedrożne prze-wody kominowe, zbyt szczelne okna, czy też zasłonięte kratki wentylacyjne.(m-ka)


Na rynku mamy ogromny wybór czujek warto więc zainwestować w bezpieczeństwo swoje i rodziny.

okiem wydawcy

podsumowanie, czyli po rozum do głowymedia żyją z sensacji. prym w tym ostatnio wiedzie internet. Z portali informacyjnych – tych dużych i małych wylewa się morze informacji - ostatnio o rozliczeniach wszystkich ze wszystkimi.

Szczytem chamstwa było opubliko-wanie przez wprost24.pl „wywiadu” eu-roposła Tadeusza Cymańskiego, którego nie dał, na który się nie zgodził, a „dzien-nikarz” opublikował tekst prywatnej roz-mowy.

Dowiadujemy się, że w PO wojna. Tusk walczy ze Schetyną, przejmuje ludzi spół-dzielni Grabarczyka. a chodzą słuchy, że za chwilę marszałek sejmu zostanie kar-nie oddelegowany na funkcję ministra … sic! Ostatnio jak przechodził z ministra Spraw Wewnętrznych i administracji do Sejmu na marszałka też twierdzono, że za karę. Oj rozrabia ten Schetyna.

W SlD rozliczenia. Oleksy i chyba Czarzasty żądają rozliczenia pieniędzy ze sprzedanej siedziby SlD przy Rozbrat, bo ludzie startujący z Warszawy nie dostali właściwego wsparcia z tych pieniędzy. Przegrany przewodniczący ogłasza, że rozpisuje wybory na nowe władze SlD, ale wybory odbywają się od tzw. samego dołu. Czyli dzielnice, miasta, powiaty, województwa itp. – na moje oko potrwa to, co najmniej pół roku. Czyli Napieral-

ski rezygnuje z przewodniczenia za pół roku. ale … już na pierwszy rzut oka widać, że w SlD zmiany się zaczęły. W mediach brylują miller i Oleksy. Stary przewodniczący w cieniu…

W PiS trochę się kotłuje - zapowia-dają się rozliczenia. Pierwszy raz prezes kaczyński ogłosił w jednej z gazet, że popełnił kilka błędów w kampanii. To mnie pozytywnie zaskoczyło. Pierwszą ofiarą „nie wygranej” kampanii może się stać Tadeusz Cymański europoseł – nie-biorący oficjalnie udziału w wyborach. Głowę podnoszą Jacek kurski a przede wszystkim Zbigniew Ziobro żądający zmian. Wszyscy twierdzą, że PiS poniósł porażkę, a ja uważam, że mieli duży suk-ces. Wzięli 30% głosów – następne partie miały 3 razy mniej! Stwierdzam, że PiS zajął zaszczytne drugie miejsce. I nie jest to żadna ironia.

Tych kilka spostrzeżeń wynika z ka-kofonii informacji serwowanych, co chwila przez media internetowe, w inter-necie news żyje chwile, a za kilka minut jest inny. Nikt się nie wycofuje, nikt nie

prostuje, ba nawet sprostowanie zaczyna być newsem. Następuje całkowita tablo-idyzacja i facebookizacja (przepraszam za neologizm) internetu. Newsy jednym „ciurkiem”. Dużo obrazków - mniej tek-stu. Wielu pisze - mniej czyta. a jeszcze mniej osób rozumie, o co w tym wszyst-kim chodzi.

News coraz częściej zaczyna dener-wować, wzbudzać agresję, odpychać. Też czasami tak mam. Co wtedy robię? klikam menu start -> zamknij kompu-ter, odkładam gazetę i włączam sobie do obejrzenia kolejny raz film marka koter-skiego „Dzień Świra”. Czasami odkładam te wszystkie nośniki newsów i myślę czy to wszystko prawda? Czy to wszystko się „trzyma kupy”? I wychodzi mi, że nie!

Więc, o co tu chodzi? Po co tytuły typu: „Rozliczenia w PiSie”, czy „Wojna w Plat-formie”? Bo zły news lepiej się sprzedaje, to wszystko poza, prężenie muskułów. a my musimy na to wszystko patrzeć. ale czy musimy? Wybór zostawiam Państwu i sobie – bo na szczęście go mamy.

Marcin Łobko

Czy wiesz, że…

Czosnek na zdrowieostry zapach charakterystyczny smak. Czosnek, bo o nim właśnie mowa, to jedno z popularniejszych warzyw wykorzystywanych w kuchni. o jego walorach smakowych wiemy już niemal wszystko. ale czy wiemy wystarczająco dużo o właściwościach zdrowotnych czosnku?

Czosnek, oprócz tego, że jest do-skonałą przyprawą do dań działa też skutecznie na wiele naszych dolegli-wości. Pod warunkiem, że spożywa-my go regularnie w postaci nieprze-tworzonej, czyli nie pod postacią tabletek syntetycznych.

Czosnek działa wspomagająco w leczeniu:• infekcji układu

oddechowego,• bólu gardła,• przeziębienia,• grypy,• infekcji ucha.

Ząbki czosnku działają odkrztu-ście i zmniejszają wydzielanie flegmy. Osoby borykające się z astmą, czy zapaleniem oskrzeli powinny pamię-tać, by wprowadzić czosnek do swo-jego codziennego jadłospisu. Działa też łagodząco przy uporczywym katarze i zapaleniu śluzówki nosa.

Czosnek warto spożywać szczególnie po przebytych kuracjach antybiotykowych. Bowiem dzięki swoim właściwościom odbudowuje zniszczoną florę bakteryjną w naszych jelitach.

Jak wykazują badania czosnek silnie oddziałuje na naszą trzustkę i pobudza ją do wydzielania

insuliny. Dzięki tej swojej unikalnej właściwości jest szczególnie polecany cukrzykom. Skutecznie obniża bowiem poziom cukru we krwi, a przy okazji działa uodparniająco i przeciwutleniająco. Trzeba jednak pamiętać, by osoby przyjmujące insulinę przed włączeniem czosnku do diety skonsultowały się z lekarzem.

Zawarte w ząbkach czosnku substancje ułatwiają trawienie i wydalanie gazów z organizmu. Po-nadto czosnek ma ogromny wpływ na nasz układ krążenia. Poprawia przepływ krwi w żyłach i działa prze-ciwzakrzepowo. Obniża także po-ziom cholesterolu we krwi.

lista zalet czosnku jest długa. Warto zatem pokusić się o zmo-dyfikowanie swojej diety tak, by w codziennym menu znalazły się 2-3 ząbki czosnku. kanapka z masłem i czosnkiem, pieczona bagietka. kom-binacji łączenia czosnku z ulubiony-mi potrawami jest wiele. Pamiętajmy jednak, że wszystko jedzone w nad-miarze może zaszkodzić. Również

to co zdrowe. Cudowny czosnek ze względu na swoje właściwości może wchodzić w interakcje z innymi leka-mi. Cukrzycy i wysokociśnieniowcy powinny uważać szczególnie. ale je-śli nie ma żadnych przeciwwskazań jedzmy czosnek. Szczególnie w okre-

sie jesienno-zimowym. Wspomoże on nasz organizm w walce z choro-bami i toksynami. (al)

Więcej na temat czosnku i jego za-stosowań czytaj na stronach 10 i 14.

Na podstawie: www.poradynazdrowie.pl

7M A G A Z Y Nw w w. p l o n s k o n l i n e . p l

Elżbieta Wiśniewska

mniej lecz lepiej

To dewiza Dietera Ramsa, niemieckiego projektanta zajmującego się wzornictwem. Jego wielbicielem był twórca Apple’a Steve Jobs, dziś już świętej pamięci.

Z mojego podwórka

Czekam na jego autoryzowaną bio-grafią, która ukaże się w polskim prze-kładzie 21 listopada. To właśnie Jobs w jednej z pierwszych broszur apple’a ogłosił, że „prostota jest szczytem wy-rafinowania”.

Tworzył przedmioty skomplikowa-ne technologiczne, proste w formie. Doskonałe i piękne.

Zastanawiając się w przededniu Wszystkich Świętych nad tematem felietonu, pomyślałam, że chciałabym zobaczyć grób Jobsa. Jak wygląda miej-sce wiecznego spoczynku tego, co uko-chał prostotę?

W wolnej chwili pogrzebię w global-nym koszu informacji i dezinformacji – Internecie. Na jakieś wolne chwile

mam nadzieję już wkrótce. 1 listopada przypada we wtorek, więc poniedzia-łek dzieciaki mają wolne. Przed nami długi weekend. Zrobię tartę z dynią, zupę krem z białych warzyw, ciastecz-ka owsiane obiecały upiec córki, co ze sztuki kulinarnej lubią robić Sztu-kę. Cieszę się na te wolne dni. Gdyby jeszcze tylko antek chciał „kupić” na-

strój tego refleksyjnego święta… Cóż, nie mogę wymagać od dwulatka tego, by oglądał z nami albumy ze zdjęcia-mi, popijając zieloną herbatę i sącząc wspomnienia.

Wolę wspominać, to co minęło i tych co odeszli w domu… Przestałam lubić wizyty na cmentarzu, na którym w tych dniach jest dużo wszystkie-go. Dużo ludzi – choć to najmniejszy problem – dużo sztucznych kwiatów, plastikowych zniczy w tak udziwnio-nych formach, że aż trudno uwierzyć, że takie cudaczne lampki mógł ktoś wymyślić i stworzyć. a do tego stosy śmieci, czyli wieńców i zniczy już zu-żytych. Jeden wielki jarmark próżno-ści, bylejakości i kiczu. Uogólniając i generalizując.

a wystarczy – moim zdaniem – je-den gliniany (szklany) znicz, jedna żywa chryzantema. Prostota, minima-lizm i ekologia przy okazji. Nie chcę nikomu niczego zarzucać. Chcę tylko z Państwem się podzielić tym, co moim

zdaniem jest piękne. I co piękne nie jest. I nie zgodzę się z maksymą, iż z gustami się nie dyskutuje. Wręcz prze-ciwnie. Powinno się dyskutować, a na-wet spierać.

Forma jest ważna. Jest tak ważna jak treść. a może nawet ważniejsza?

Idźmy na groby bliskich bez rekla-mówek. Bez tych wszystkich śmieci, tak, tak śmieci, które z pamięcią mają tak niewiele wspólnego. Wszystko co tam 1 listopada zaniesiemy wcześniej czy później trafi na wysypisko i będzie się latami (wiekami) rozkładać. Two-rzywa sztuczne są niemalże wieczne.

I śpieszmy się kochać tych, co wiecz-ni nie są – to tak parafrazując ks. Jana Twardowskiego, świętej pamięci. Na koniec.

Dyskutuj na www.wisniewska.otoblog.pl

R e k l a m a

27 października, kosz na śmieci na cmentarzu parafialnym. Ku refleksji przed 1 listopada.


redaktor naczelnaAnna Łobko, kom: 791 341 309,

email:[email protected]

ul . Płocka 39/106Stary budynek urzedu miejskiego

09-100 Pł[email protected]

Dyżur:od poniedziałku do piatku w; godz. 10–12

tel . 792 013 257reklama

Piotr Szpilatel . 792 013 257

Justyna Jeziorskatel . 798 334 503

WydawcaMarcin Łobko

Re:mediaul . 11 l istopada 69, 16-120 krynki

[email protected] . 535 259 952, Nakład 5000 egz.

Drukedytor Sp. z; o.o. , ul . Tracka 5, 10-364 Olsztyn

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam i ogłoszen. Wydawca odpowiada wyłącznie

za treść materiałów redakcyjnych. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych.

Cmentarz, nasze rodzime świadectwo

Historia mierzona grobami1-ego listopada ruszymy na cmentarze. Nad grobami naszych bliskich i znajomych zapalimy tradycyjnie świeczki, złożymy wiązanki kwiatów. Cmentarze zapełnią się żywymi, którzy będą starali się wrócić pamięcią do tych co odeszli.

a jaka była historia naszego płoń-skiego cmentarza. Wracając do samych początków pochówku ludzi, trzeba pod-kreślić, że kiedyś cmentarze powstawały tuż obok kościołów. Podobnie było w Płońsku. Pierwszy cmentarz w naszym mieście usytuowany był obok pierwszej świątyni pod wezwaniem św. michała archanioła. Zmarłych chowano na te-renie gdzie obecnie istnieje skwer przy ulicy 19-stego Stycznia. Pierwsza płońska nekropolia była otoczona niskim murem. Nieopodal oprócz kościoła znajdował się szpital. a, że umieralność w wiekach średnich była duża tych, którym leczenie nie pomogło znajdowali wieczny odpo-czynek tuż obok lecznicy. Najprawdo-podobniej tylko umierających na zarazę wywożono poza miasto i tam chowano.

Po tym pierwszym cmentarzu nie po-został żaden ślad. Wraz ze zniszczeniem kościoła, gdzie obecnie znajduję się ka-pliczka z figurką św. marii a cmentarz przeniesiono za miasto w kierunku po-łudniowym.

Potem, choć data jego powstania nie jest ostatecznie ustalona, zaczął funkcjo-nować cmentarz przy obecnym kościele na ulicy Płockiej. Była to mała nekro-polia, przez którą wiodła tylko jedna ścieżka. Do dzisiaj stoją tam grobowce, przypominając, że spoczywają pod nimi księża z tamtejszej parafii. Cmentarz przy

kościelny choć bardzo mały, otoczony był zabytkowym murem z cegły, otynkowany i wzmocniony na początku dwudziestego wieku. Od strony ulicy znajdowała się zabytkowa brama, z niewielką furtką. To właśnie na terenie tamtego przykościel-nego cmentarza znajdowała się marmu-rowa dzwonnica z dwoma dzwonami w stylu neogotyckim. Do dzisiaj płońszcza-nie codziennie słyszą z niej bicie w samo południe. Dzwonnica stała się charakte-rystycznym elementem naszego miasta i nawet trudno sobie wyobrazić, że przed laty była przynależna do przykościelnego cmentarza.

Najważniejszym jednak miejscem po-chówku płońszczan jest parafialny cmen-tarz przy ulicy Wolności. Z jego perspek-

tywy widać płynącą Płonkę, która jakby daje świadectwo, że mimo końca życia, podlegamy naszej lokalnej ciągłości.

Cmentarz posiada dwa wejścia. Po przekroczeniu głównej ulicy Wolno-ści natrafiamy na dwuramienny krzyż zwany- karawaką. Groby wykonane są przede wszystkim z marmuru i piaskow-ca. Wartość zabytkową posiadają: neogo-tycki nagrobek z herbem Bonawentury Jana kotarskiego z roku 1855. Zmarły był radca kolegialnym rządu Guberni augu-stowskiej. Drugi to, klasyczny nagrobek w formie filaru, z herbem Zagałoby Pan-kracego Jaroszewskiego również z 1855 roku.

Spoczywający pod nim był referen-darzem stanu w komisji Województwa

Płockiego.Wreszcie bardzo znany grobowiec ro-

dziny Weyherwów wystawiony w 1884 roku. a chyba najbardziej przykuwający oczy nie tylko płońszczan a także prze-jezdnych jest wystawiony w 1886 roku nagrobek rodziny Chylińskich. Pierwo-wzorem dla anioła oplecionego blusz-czem, który znajduje się na nim był wła-śnie taki anioł wypełniający grób matki adama mickiewicza. Chylińscy wystawi-li pomnik, swojej przedwcześnie zmarłej córce. Żal za dziewczynką ciągnęli za sobą do swoich ostatnich dni życia. Pod koniec lat pięćdziesiątych ubiegłego stu-lecia cmentarz parafialny doczekał się nowego kamiennego ogrodzenia. Na cmentarzu parafialnym wzniesiono w

1896 roku kaplicę z cegły palonej. Dzisiaj jest to zabytek urzekający swoim neo-gotyckim stylem. Obiekt powstał dzięki fundacji Salomei Grobickiej. We wnętrzu kaplicy znajduje się także również neogo-tycki ołtarz dębowy z figurką Chrystusa Ukrzyżowanego, oraz płaskorzeźba z brązu z popiersiem Jana Grobickiego. Pod kaplicą złożone są szczątki rodziny Grobickich. Stara część cmentarza para-fialnego to miejsce bardzo dobrze znane płońszczanom. Wiodą przez niego trekty do których rozchodzą się boczne alejki. Właściwie jest to miejsce gdzie w pierw-szy dzień listopada pojawia się większość mieszkańców Płońska, a także tych, któ-rzy żyją już gdzie indziej, ale ich przod-kowie na stałe pozostali na naszej ziemi.

29 października 1982 roku Biskup Or-danarium Płocki poświęcił teren przyle-gły do starego cmentarza. Od tamtej pory cmentarz parafialny znacznie się powięk-szył. Stanowi całość, choć już na pierw-szy rzut oka widać, że stary cmentarz i ten powstały obok znacznie się różnią.

W Płońsku funkcjonuje jeszcze jeden cmentarz komunalny w okolicy Szero-minka. Jego historia jest krótka, ale jest to miejsce gdzie pamięć o tam spoczywają-cych zostaje zapisana na powstałych tam nagrobkach.

Igor Kantorowski


kino dla dzieci i dorosłych

rio – przygody Blumalutki Blu, niebieska papuga zostaje, przez handlarzy egzotycznymi ptakami, wyrwana ze swojego środowiska naturalnego i wywieziona na sprzedaż. podczas transportu ciężarówką skrzynia z Blu wypada w zaśnieżonej minnesocie.

Ptaszek ma ogromne szczęście, bo znajduje go miła dziewczynka imieniem lisa. Odtąd pa-puga staje się jej przyjacielem i członkiem rodzi-ny. Pewnego dnia do dorosłej już lisy, prosto z Rio de Janeiro przyjeżdża Tulio doktor ornito-logii. Okazuje się, że Blu jest ostatnim męskim przedstawicielem swojego gatunku. lisa dostaje propozycję wyjazdu do słonecznego Rio wraz z udomowioną papugą celem przedłużenia ga-tunku. Po długich rozterkach i wątpliwościach dziewczyna decyduje się na podróż. I tu zaczy-nają się kłopoty. Wkrótce po przybyciu na miej-sce historia się powtarza i Blu po raz drugi zosta-je uprowadzony. Zrozpaczona lisa rozpoczyna poszukiwania ptasiego przyjaciela...

Barwna opowieść w słonecznej scenerii Rio de Janeiro. kolorowe ptaki, kostiumy stanowią tło dla perypetii Blu. Do tego dołóżmy muzykę w klimacie zabawy karnawałowej i mamy przy-jemną bajkę dla całej rodziny w sam raz na desz-czowe, jesienne popołudnie. Dla wszystkich preferujących dubbing w całej rozciągłości brak tłumaczenia niektórych piosenek może być minusem bajki. Jak dla mnie jednak nie prze-tłumaczono wszystkiego na szczęście, bo śpie-wanie po polsku i karnawał w Rio jakoś mi nie współgra. a tak mamy spójność i równowagę. kinomani, którym do gustu przypadła „epoka lodowcowa” nie będą zawiedzeni. klimat bajki jednak dużo bardziej powyżej zera. Cena DVD oscyluje w okolicy 50 zł, czyli standard. (al)

11R O Z R Y W K Aw w w. p l o n s k o n l i n e . p l

12 R O Z R Y W K A w w w. p l o n s k o n l i n e . p l

BARANW pracy zbierzesz owoce wytężonej pracy. Twoje kwalifikacje docenią współpracownicy i szef. Nie zadzieraj nosa, bo możesz zepsuć innym humor. W domu harmonia, ale także sporo obowiązków. Nie narzekaj, w poniedziałek czeka Cię miłe spotkanie.

BYKmusisz zacisnąć pasa. Nie lekceważ czekających Cię wydatków. Będą większe, niż przewidujesz. Jednak poradzisz sobie z nimi, pomoże Ci rodzina. W firmie nowe obowiązki. Poczujesz zmęczenie, ale dobrze wykonana praca dostarczy Ci satysfakcji. możesz liczyć na podwyżkę.

BLIŹNIĘTATydzień przywitasz w dobrej formie. Pozytywnie wpłynie to na Twoją pracę i relacje rodzinne. Chwilowe kłopoty przyjmuj z humorem. Na-groda czeka Cię już w czwartek, kiedy ktoś nieoczekiwanie Cię zapro-si na rodzinną uroczystość. Wiązać się z tym mogą wydatki.

RAKSystematyczność i obowiązkowość zaczną przynosić efekty. Twoje konto wzbogaci się o pokaźną sumkę. Zadbaj o kontakty w pracy - jeżeli dosta-niesz zaproszenie na firmową imprezę, nie odmawiaj. W życiu rodzin-nym nie unoś się honorem, nie zrywaj kontaktów z bliskimi.

LEWW Twoim życiu pojawi się nowa osoba. Praca zejdzie na plan dalszy i trudno Ci będzie poradzić sobie z natłokiem obowiązków. Poproś o po-moc współpracowników. Obiecaj, że kiedyś się odwdzięczysz. W domu wiele emocji, na szczęście wywołanych dobrą wiadomością.

PANNAGwiazdy na chwilę odwrócą się od Ciebie. musisz uważać na niespo-dzianki losu. W domu mniej problemów, spokojnie, wręcz nudno. Cią-gnąć Cię będzie do przyjaciół i znajomych. Zaplanuj kilka spotkań, ale przede wszystkim zajmij się rodzina i domem.

WAGAZaczyna się najlepszy okres tego roku. możesz dokonać wielu zmian w swoim życiu. Poszukaj lepszej pracy lub poproś szefa o podwyżkę. Teraz na pewno Ci nie odmówi. Również w życiu rodzinnym wiele nie-spodzianek. Bliscy obdarzą Cię zrozumieniem. mile zorganizują czas.

SKORPIONDobry tydzień. Zacznij realizację zawodowych planów, nawet tych naj-bardziej ambitnych. Potrzebna będzie cierpliwość i obowiązkowość, ale z tym jakoś sobie poradzisz. W życiu osobistym nadal niepewna sytu-acja. Jeżeli przyznasz się do błędów, możesz zażegnać konflikty.

STRZELECCzekają Cię dni pełne wyzwań. Nie czekaj do końca tygodnia - Twoje samopoczucie się pogorszy. W związku trochę nieporozumień, ale już w czwartek będziecie w dobrej komitywie. Warto pomyśleć o kilku-dniowym wyjeździe tylko we dwoje.

KOZIOROŻECTen tydzień będzie monotonny i spokojny. Wykorzystaj ten okres na za-łatwienie zaległych spraw zawodowych i rodzinnych. możesz również uporządkować życie osobiste. lepiej nie nawiązuj nowych kontaktów i znajomości. Wskazana byłaby natomiast wizyta u lekarza.

WODNIKDobra atmosfera w pracy ale wdomu drobne kłopoty. Twoje zawo-dowe marzenia zaczną się spełniać. Nie musisz nawet o to specjalnie zabiegać, życie zrobi Ci niespodziankę. Twoje działanie będzie po-trzebne. Przed podjęciem decyzji poradź się przyjaciół.

RYBYPrzed Tobą kolejne problemy zawodowe. Nie zniechęcaj się jednak, bo ktoś okaże Ci wsparcie i pomoc. Zdziwisz się, jak bezinteresowni potrafią być znajomi. Więcej skorzystasz, niż stracisz. Życie rodzinne nabierze tempa. możesz się pogubić, bo pojawi się różnica interesów.

H o r o s k o p M i ł o s n y

Sąsiedzie! Dokupiłem sobie 10 ha pola!- Wiem. Pański koń powiesił się za stodołą.

Mama i córka zmywają talerze, zaś tata i synek sprzątają mieszkanie. Nagle z kuchni dobiega odgłos tłuczo-nego szkła.- Oho, mama coś rozbiła - mówi tata.- Skąd wiesz?- Bo nikt na nikogo nie krzyczy.

Mąż wraca do domu lekko niewyraź-ny:- Piłeś?- No coś ty, ani kropelki.- Przecież widzę, że ledwie stoisz na nogach. Przyznaj się. Piłeś?- Nie piłem.- Powiedz Gibraltar.- Piłem.

Panie doktorze, mój rozrusznik serca ma chyba defekt!- Po czym pan tak sądzi?- Jak kaszlnę to mi się brama od gara-żu otwiera.

Idzie dwóch studentów ulicą i widzą kawałek kartki leżącej na chodniku. Jeden się pyta drugiego:- Co to jest?A drugi odpowiada:- Nie wiem, ale kserujemy!

- Kelner, czy wasza orkiestra gra rów-nież na życzenie gości?- Oczywiście proszę pana.- To proszę im powiedzieć, żeby za-grali w szachy.

Jaka jest różnica pomiędzy Kubicą a Heidfeldem ?Heidfeld jeździ dzięki mechanikom, a Kubica pomimo mechaników.

Chuck Norris trzaska drzwiami obro-

towymi.

Tata, po długiej rozmowie z teściową mówi do Krzysia :- Krzysiu !!!, przynieś krem do ust dla Babci ?!- Tato, Tato?! a jaki to jest ?!- Ten z napisem „KROPELKA”.

Humor


Weterynarz radzi

Czosnek nie dla psa i kotaNadszedł koniec lata. przyszła jesień, a z nią pojawiły się pierwsze przeziębienia. Choć słupek rtęci w termometrach utrzymuje się na całkiem wysokim poziomie, pogoda o tej porze roku jest bardzo zmienna - może zaskakiwać i wprowadzać w błąd. Wychodząc z domu ludzie nie chronią się jeszcze należycie przed deszczem czy zimnym wiatrem, co jest powodem obniżenia odporności organizmu oraz wszelakich infekcji.

R e k l a m a

Czosnek czy cebula?Wiele osób stara się na własną rękę

wzmocnić swój organizm, aby ustrzec się przed chorobą. W zaciszach wła-snych domów przygotowują oni różne mikstury, mające poprawić stan ich zdrowia i ustrzec przed atakiem groź-nych bakterii i wirusów. Popularna her-bata z mlekiem i miodem czy sokiem z malin, dużo czosnku i cebuli – oto recepta na domowej roboty lekarstwa, których bakteriobójcze właściwości są chętnie wykorzystywane, zwłaszcza w kuchni naszych babć. Podczas gdy niektórym właścicielom przez myśl by nie przeszło, żeby dawać zwierzętom kanapki z czosnkiem, dla innych jest to całkiem normalne. Trzeba wiedzieć jednak, że to co dobre dla człowieka, nie musi dobrze służyć zwierzętom. ku

zaskoczeniu niektórych, cebulka, szczy-piorek czy czosnek wcale nie wpływają pozytywnie na zdrowie czworonogów, co więcej, są dla nich niebezpieczne, a w niektórych przypadkach mogą okazać się trujące.

Prawdy i mityO podawaniu zwierzętom czosnku

krąży wiele mitów. Niektórzy twierdzą, że intensywny zapach tego warzywa wpływa odstraszająco na pchły i klesz-cze, a działanie lecznicze na przewód pokarmowy pomaga w pozbyciu się pasożytów wewnętrznych tam bytują-cych. Niestety są to poglądy niczym nie poparte i nieprawdziwe. Żaden nauko-wiec nie udowodnił wstrętu pcheł do zapachu czosnku. Udowodnione zostały natomiast inne fakty, jak choćby wywo-łana zjedzeniem tej rośliny polidypsja (nadmierne spożycie wody) oraz po-liuria (nadmierne oddawanie moczu), które powodują poprawę pracy nerek. Jest to jednak korzyść niewspółmierna do szkód, jakie właściciel może wywo-łać podając czosnek swojemu czworo-nożnemu pupilowi. Substancją, dzięki której czosnek ma tyle właściwości lecz-niczych dla ludzi jest alliina, natomiast zawartość dwusiarczków oraz związków fenolowych jest przyczyną toksycznego działania na organizmy zwierzęce.

Objawy po spożyciu czosnku lub cebuli

Zjedzenie przez psa czy kota mini-malnej ilości czosnku nie musi wywołać żadnych niekorzystnych objawów, jed-nak wystarczy około dwudziestu gra-mów tej rośliny, aby dziesięciokilogra-mowy pies zachorował w przeciągu kil-ku dni. W przypadku cebuli, która jest źle tolerowana zwłaszcza przez koty, do zatrucia wystarczy spożycie ilości odpo-wiadającej 0,5% masy ciała zwierzaka. każdy osobnik inaczej reaguje po spo-życiu w/w warzyw. U niektórych czwo-ronogów już kilka minut po posiłku mogą pojawić się niepokojące objawy. U innych z kolei właściciel nie zauważy nic niepokojącego nawet po spożyciu dużej dawki czosnku czy cebulki. Szcze-gólnie jeśli zwierzę otrzymuje rośliny toksyczne regularnie w bardzo małych ilościach, organizm przyzwyczaja się i mogą nie wystąpić żadne objawy ubocz-ne.

Zatrucie u psów i kotówBiegunka i wymioty o różnym nasile-

niu to pierwsze, zauważane przez właści-ciela objawy zatrucia. Występują one za-zwyczaj w kilka – kilkanaście godzin po spożyciu toksycznych roślin. Pozostałe objawy pojawiają się po dwóch – czte-rech dniach. Podtruty pies czy kot staje

się apatyczny. Brak mu chęci do ruchu i zabawy. Zazwyczaj zatrute zwierzę traci apetyt, a jego stan w miarę upływu cza-su staje się coraz gorszy. Bardziej wni-kliwi właściciele mogą zaobserwować u swoich czworonogów bladość, bądź zażółcenie błon śluzowych, a także pod-wyższenie ciepłoty ciała. U niektórych osobników występuje objaw nazywany hemoglobinurią, dla którego charakte-rystyczne jest różowe, bądź brązowawe zabarwienie moczu. Wynika ono, z uszkodzenia czerwonych krwinek zwie-rzaka przez zawarte w czosnku oraz ce-buli związki chemiczne. komórki takie pozostają trwale zniszczone, przez co nie mogą dobrze spełniać swojej roli w organizmie. Zostają one zdegradowane i usuwane przez nerki wraz z moczem. Ponieważ liczba czerwonych krwinek w związku z tym drastycznie spada, u chorego obserwuje się niedokrwistość nazywaną również anemią. Warto w tym miejscu podkreślić, że koty zazwy-czaj trudniej niż psy przechodzą zatru-cia, a objawy są u nich często mocniej nasilone. U kotów typowym objawem intoksykacji są również zmiany skórne, które mogą przybierać postać wysypki, bądź rozległych, zaczerwienionych oraz swędzących zmian, pojawiających się głównie na policzkach oraz szyi. Właści-ciele często początkowo nie zauważają zmian na skórze swoich pupili, co wyni-

ka przede wszystkim z występowania u większości zwierząt gęstej okrywy wło-sowej. Dopiero kiedy zwierzak zaczyna się intensywnie drapać, zwraca na siebie uwagę domowników. Przy niewielkim zatruciu objawy mogą mieć małe nasi-lenie i ustępować samoistnie. Czasami jednak niezbędna jest pomoc lekarza weterynarii, który zaordynuje niezbęd-ne antidotum, a także poda zwierzako-wi wlewy dożylne, aby zrównoważyć gospodarkę elektrolitową osłabionego pacjenta.

Natychmiast do weterynarza

W przypadku podejrzenia, że zwierzę zatruło się cebulą, bądź czosnkiem, wła-ściciel powinien jak najszybciej zapro-wadzić pupila do lekarza weterynarii. Do dwóch godzin po spożyciu toksycz-nych substancji można przeprowadzić płukanie żołądka, co skutecznie pomoże w pozbyciu się trucizny z organizmu. W późniejszym czasie będzie można zastosować jedynie leczenie objawowe, ściśle uzależnione od stanu zwierzę-cia. W większości przypadków zatruć rokowanie jest pomyślne, a zwierzę w przeciągu kilku dni wraca do zdrowia. Rekonwalescentowi należy zapewnić odpowiednią, lekkostrawna dietę oraz dużą ilość świeżej wody. Po pewnym czasie dobrze jest wykonać kontrolne badania krwi. Niektóre czworonogi są jednak bardzo wrażliwe i przy zjedzeniu dużej ilości szkodliwych substancji ich stan zdrowia może być krytyczny, a nie-kiedy nawet śmiertelny.

Nie dla psa i kotaDla ludzi czosnek jest naturalnym

lekarstwem. Wykorzystywany niekiedy nawet jako afrodyzjak, działa bakterio- oraz grzybobójczo. Poprzez zwiększanie wydzielania soku żołądkowego chroni przed zgagą, ma działanie żółciopędne, przeciwskurczowe, a także sprzyja lep-szemu ukrwieniu naczyń wieńcowych. Jest wykorzystywany jako naturalny środek chroniący przed przeziębieniem, a także jako element wspomagający le-czenie dróg oddechowych. U zwierząt jednak, roślina ta bardzo źle wpływa na metabolizm, a jej podawanie przynosi więcej szkody niż pożytku. Nie powin-no się zatem podawać psom czy kotom czosnku oraz cebuli – są przecież inne sposoby na wzmacnianie odporności domowych pupili, wystarczy tylko zapy-tać o nie lekarza weterynarii.

Agnieszka LisińskaLekarz weterynarii

Jeśli macie Państwo pytania dotyczące zwierząt - różnych gatunków czy ras, ich trybu życia, hodowli, tresury, wychowa-nia, chorób czy innych problemów, bądź chcielibyście przeczytać w gazecie arty-kuł na jakiś konkretny, interesujący Pań-stwa temat zoolologiczny zachęcamy do pisania na adres:

[email protected]

16 R E K L A M A w w w. p l o n s k o n l i n e . p l

Extra Tygodnik Płońsk nr 36

Documents

Transcript of Extra Tygodnik Płońsk nr 36