Branża Dziecięca 1/2011

84
Nr 1/2011 (18) Styczeń/luty 2011 Cena 7 zł (w tym 8% VAT) czasopismo handlowców 171 niebezpiecznych produktów Wanienki Zabawki drewniane 423 osoby, firmy i marki Kryzys po hiszpańsku Spadają zyski i sprzedaż w sklepach dziecięcych Walka o definicję Firmy zabawkarskie lobbują w sprawie nowego rozporządzenia Skąd biorą się zabawki Tworzenie produktów dla dzieci wymaga stalowych nerwów przewijak za złotówkę s. 20 © Steven Miric | istockphoto.com Sposób na złodzieja Jak ustrzec się przed kradzieżami sklepowymi Co z tym Brzuszkiem? Dlaczego odwołano targi w Warszawie Poczet Sklepów Polskich Wózki z Warszawy Oleńka ze Szczecina Droga pod górę Roman Pilch i jego zabawki wyczarowane z drewna Spielwarenmesse EXTRA Wszyscy mówią „będzie lepiej” Narzekasz na ubiegły rok? Poznaj strategie tych, którzy go chwalą

description

Czasopismo handlowców

Transcript of Branża Dziecięca 1/2011

Page 1: Branża Dziecięca 1/2011

Nr 1/2011 (18)Styczeń/luty 2011

Cena 7 zł(w tym 8% VAT)c z a s o p i s m o h a n d l o w c ó w

171 niebezpiecznych produktów Wanienki Zabawki drewniane 423 osoby, firmy i marki

Kryzys po hiszpańsku

Spadają zyski i sprzedażw sklepach dziecięcych

Walka o definicjęFirmy zabawkarskie lobbują w sprawie nowego rozporządzenia

Skąd biorą sięzabawkiTworzenie produktów dla dzieci wymaga stalowych nerwów

przewijak za złotówkę s. 20 © Steven Miric | istockphoto.com

Sposób na złodzieja Jak ustrzec się przed kradzieżami sklepowymi

Co z tym Brzuszkiem? Dlaczego odwołanotargi w Warszawie

PoczetSklepów Polskich

Wózki z Warszawy Oleńka ze Szczecina

Droga pod górę Roman Pilch i jego zabawki

wyczarowane z drewna

Spielwarenmesse

EXTRA

Wszyscy mówią „będzie lepiej”

Narzekasz na ubiegły rok?Poznaj strategie tych,

którzy go chwalą

Page 2: Branża Dziecięca 1/2011
Page 3: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 3

Wydarzenia

Zapytaliśmy kilku przedsiębiorców, jaki był rok 2010 dla ich firm oraz jakie są ich przewidywania dla całej branży na

najbliższe dwanaście miesięcy. Nie wszyscy od-powiedzieli. Ktoś podobno wyjechał i nie mógł, ktoś inny wprawdzie nie wyjechał, ale ostentacyj-nie milczał. Tak się złożyło, że najbardziej otwarte były osoby, z którymi stale utrzymujemy kontak-ty, o których wiemy, że nas czytają. Często też ich wiedza jest dla nas wsparciem, gdy potrzebujemy zadać jakieś pytanie fachowcowi. Prawdę mówiąc spodziewaliśmy się narze-kania i niekoniecznie dobrych prognoz na przyszłość. A tu nie-spodzianka. Jak mogą Państwo sami sprawdzić (str. 35–39), są to relacje ludzi zadowolonych i zapowiedzi, że rok 2011 bę-dzie jeszcze lepszy.

Skoro mowa o pozytywnym nastawieniu, to polecam gorąco opowieść Romana Pilcha o jego co-dziennej mozolnej wspinaczce ku coraz to nowym szczytom, na str. 48. Producent drewnianych zaba-wek mieszka i pracuje w Wiśle, na szczycie napraw-dę stromej góry (pozdrawiamy listonosza, który dostarcza tam „Branżę Dziecięcą”!) i ani myśli po-rzucać jej dla wygodniejszych chodników. Góral-ski charakter nie pozwolił mu się załamać, mimo upadków. W bezsenne noce myśli o… zabawkach. A to oznacza, że nie minął się z powołaniem.

Zapraszam też do przeczytania rozmowy z Do-miniką Gano (str. 24). Organizatorka targów Brzuszek i Maluszek daje przykład pogody ducha i wiary w sukces, mimo że w pierwszym sezonie nie wszystko poszło zgodnie z planem.

Aby niepowodzeń było jak najmniej, przy po-mocy specjalisty radzimy, jak ustrzec się przed kra-dzieżami sklepowymi (str. 51). Lepiej to wiedzieć – nawet, jeżeli ta wiedza nigdy nie będzie nam potrzebna – niż uczyć się w najbardziej kosztowny sposób, czyli na własnych błędach.

W tym numerze znajdą Państwo również relację z Hiszpanii (str. 54) – wprost z pola walki z kryzy-sem. Trudno oprzeć się wrażeniu, że w porówna-niu do problemów tamtejszych sklepów dziecię-cych, u nas wcale nie jest źle. Z zagranicy mamy też materiał o targach China Toy Expo (str. 28). Inte-resujący z dwóch powodów. Po pierwsze: dotyczy Chin, przed których potencjałem gospodarczym wszyscy czują respekt, a mało kto miał okazję zo-baczyć ten kraj na własne oczy. Po drugie: pisał go

Włoch, a to zawsze szansa poznania nieco innego punktu widzenia. Dwa wspomniane artykuły to pierw-

sze owoce członkostwa „Branży Dziecięcej” w stowarzyszeniu czasopism branżowych BCMI. Teraz Europa i świat będą nim bliższe, a nasi koledzy, dzien-

nikarze z innych krajów, będą przybliżać swoim czytelnikom

również polski rynek.Cała zabawkarska Europa zaj-

muje się obecnie nową dyrektywą, która wejdzie w życie w lipcu. To, co zostanie zapisane we wpro-wadzającym ją rozporządzeniu Ministra Gospo-darki, będzie fundamentem działania tego sektora w Polsce. O jakie zapisy walczy Polskie Stowarzy-szenie Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych? Odpowiedź na str. 32.

Nowa dyrektywa będzie też jednym z tematów Spielwarenmesse (str. 8). Specjalnie na lutowe tar-gi przygotowaliśmy dodatek poświęcony polskim wystawcom. „Branża Dziecięca” będzie w Norym-berdze dostępna na międzynarodowym stoisku z prasą branżową, mamy więc nadzieję, że nasz przewodnik zachęci zagraniczne firmy do nawią-zania kontaktów z przedsiębiorcami z Polski.

Na dobry początek

Witamy

Redakcja nie odpowiada za treść reklam i nie zwraca niezamówionych materiałów. Zastrzegamy sobie prawo redagowania publikowanych tekstów. © Copyright Atomedia Consulting 2008–2011 za wyjątkiem zdjęć oznaczonych (CC), udostępnianych na licencji Creative Commons: Share Alike.

„Branża Dziecięca” Czasopismo handlowców www.BranzaDziecieca.pl

Adres redAkcjiBranża Dziecięca Żurawice, ul. Jesionowa 2, 55-040 Kobierzycewww.branzadziecieca.pl

WydAWcAAtomedia Consulting Żurawice, ul. Jesionowa 2, 55-040 Kobierzycewww.atomedia.pl

druk Aqrat Wrocław, www.aqrat.pl

„Branża Dziecięca” jest part-nerem prasowym Polskiego Stowarzyszenia Branży Zaba-wek i Artykułów Dziecięcych – Polish Toy Association.

Jesteśmy członkiem Baby Care Magazines International – organizacji zrzeszającej wio-dące europejskie czasopi-sma zajmujące się branżą artykułów dziecięcych.

redAktor nAczelnyMarek Jankowski, tel. 71 733 65 78 [email protected]

redAkcjA, prenumerAtAKrzysztof Kiniorski, tel. 71 735 15 [email protected]

reklAmAAnna Dżanajewa, tel. 71 734 58 91, 501 199 [email protected]

KlubPrenumeratorów„Branży Dziecięcej”

s. 67

Krzysztof Kiniorski, redaktor

Do grona naszych prenumeratorów dołączyli ostatnio

Ba mbi (Płock)Bobas Marianna Trygub (Mieszkowice) Butterfly Joanna Jakubowska-Łukaszuk (Łódź) Ciekawek (Czeladź) Emdeo Marzena Dębowska-Ołdak (Tychy) Espa (Goleniów) Kubuś Puchatek Joanna Godziszewska (Gryfice) Lalula (Warszawa) Loopa Łukasz Król (Warszawa) Maxima Grzegorz Kozłowski (Gorzów Wlkp.) Pudełko z Zabawkami B. Łastowski (Bezrzecze) Robpol Robert Politowicz (Wodzisław Śląski) Top Toys s.c. A. Thirau, T. Grzybowski (Szczecin)

Dołącz do Klubu Prenumeratorów „Branży Dziecięcej”! Wejdź na www.BranzaDziecieca.pl lub wypełnij formularz zamieszczony na str. 67 i wyślij do nas faksem lub pocztą.

Kalendarium wydarzeń I – IV 2011

POLSKA19-20.03 » Brzuszek i Maluszek (Gdańsk)01-03.04 » Czas Dziecka (Kielce) ZAGRANICA10-13.01 » HKTDC Toys & Games Fair, HKTDC Baby Products Fair (Hongkong)12-14.01 » China Sourcing Fair – Baby & Children’s Products (Szanghaj)21-23.01 » Cero a Cuatro (Walencja)23-27.01 » Festivity (Mediolan)23-25.01 » Paris Toy Show Jouets & Jeux (Paryż)25-27.01 » The London Toy Fair (Londyn)30.01-01.02 » Canadian Toy & Hobby Fair (Toronto)03-08.02 » Spielwarenmesse (Norymberga)06-10.02 » Spring Fair International (Birmingham)13-16.02 » Toy Fair 2010 (Nowy Jork)18-20.02 » The Baby Show (Londyn)07-08.03 » Brand Licensing C&EE (Budapeszt)10-13.03 » Australian Toy Hobby & Nursery Fair (Melbourne)19-22.03 » Western States Toy & Hobby Show (Long Beach)23-26.03 » MITGE Toy & Game (Moskwa)27-29.03 » Harrogate Nursery Fair (Harrogate)14-16.04 » China International Mother – Infant – Child Products Fair (Pekin)20-23.04 » China Sourcing Fair – Baby & Children’s Products (Hongkong)

Najbardziej aktualną listę wydarzeń branżowych znajdziesz na www.BranzaDziecieca.pl

Page 4: Branża Dziecięca 1/2011

4 www.branzadziecieca.pl

WydarzeniaSpis treści

O tym piszemyNowa dyrektywa zabawkowa pod lupą 6Klienci zdecydowani na konkretne zabawki 6Całkiem duży Smyk 6Spielwarenmesse przyciąga wiedzą 8Wader zasłużony dla Śląska 8Świecące ludziki Lego 8Marko pomaga stworzyć targi branżowe w Kielcach 10Wózki jak pizza 10Zabawki świetnie zaprojektowane i niedrogie 12Licencyjne nowości Cartoon Network 12Wygraj stoisko na Dniach Dziecka 12Dodatkowa hala Mother & Baby w Krakowie 14CoTo Baby w Wilnie 14Wózki widoczne z daleka 14Wydawcy gier na targach książki 16Gazele Biznesu dziecięcego 16Urok klasycznych polskich kreskówek 18Carriwell radzi w sieci 18Artystyczna kąpiel 18Bombowe wózki z Estonii 20Internet zamiast komina 20Książki dla dzieci po krakowsku 22Przedszkolaki też mają targi 2215 lat z Akordem 23Rekord Merlina 23Co z tym Brzuszkiem? 24Szanghaj wśród targowych liderów 28Walka o definicję zabawki 32Dodatek specjalny: Polish Toy Business I-VIII2011: Rynek coraz bardziej podzielony 352011: Brak konsolidacji, brak wizji 362011: Czas na targi branżowe 372011: Inwestuj albo zginiesz 382011: Zmiany w detalu 39Pojedynek z gigantami 44Skąd biorą się zabawki? 46Droga pod górę 48Sposób na złodzieja 51Kryzys po hiszpańsku 54

Ponadto:Dziecięce bestsellery 39Klub Prenumeratorów 67Niebezpieczne produkty 68Poczet Sklepów Polskich 42Producenci i dystrybutorzy polecają 55Przegląd rynku: wanienki 40Przegląd rynku: zabawki drewniane 33Przewijaki dla sklepów 20Indeks: 423 osoby, firmy i marki 75

6 54

24 51

28 48

32 46

35–39 44I-VIII

Page 5: Branża Dziecięca 1/2011

Pufa smok Fridolin

smok Fridolin

Miecz rycerza Henryka HABA

Maczuga rycerza Henryka HABA

rycerzABA

Zamek rycerza

Edu KidsMirkowska 22 05-520 Konstancin JeziornaTel 0227503363Fax [email protected]

www. .de

łączy kreatywność i niemieckie wykonanie, niemieckie normy bezpieczeństwa i najbardziej innowacyjne projekty.

Odkryj świat

Edukids10_10HE0723.indd 1 08.12.2010 11:31:03 Uhr

Page 6: Branża Dziecięca 1/2011

6 www.branzadziecieca.pl

Wydarzenia

Nowa dyrektywa zabawkowa pod lupą

Całkiem duży Smyk

Przedstawiciele ponad 30 firm uczestniczyli 18 listopada 2010 w szkoleniu na temat nowej

dyrektywy zabawkowej, zorganizowanym przez Polskie Stowarzyszenie Branży Zabawek i Artyku-łów Dziecięcych w Raszynie–Falentach.

Na spotkaniu zaprezentowano najważniejsze informacje związane z dyrektywą 2009/48/WE. Z dniem 20 lipca 2011 r. zastąpi ona „starą” dy-rektywę 88/378/EWG. Niektóre dotychczasowe przepisy (art. 2 ust. 1 i część 2 załącznika II, doty-czące substancji chemicznych) będą obowiązy-wać o dwa lata dłużej, aby producenci mieli czas na dokonanie stosownych zmian.

Kluczowe dla polskich przedsiębiorców będzie, zgodnie z wchodzącą w życie dyrektywą, nowe rozporządzenie w sprawie zasadniczych wymagań dla zabawek. Jego treść Ministerstwo Gospodarki konsultowało, m.in. z organizacją branżową, jaką jest PSBZiADz. O uwagach, które członkowie Stowarzyszenia zgłosili do projektu rozporządze-nia piszemy na str. 32.

Nowy sklep Smyk Megastore został otwarty pod koniec listopada w Parku Handlowym

Targówek. To już 66. punkt tej sieci w Polsce, ale pierwszy aż tak wielki (ponad 2300 m kw. na jed-nej kondygnacji). Tę przestrzeń zajmuje znacz-nie większy niż w pozostałych Smykach wybór towarów. – Samych wózków mamy ponad 140 modeli. Klienci znajdą tu też 16 marek fotelików samochodowych oraz 25 rodzajów łóżeczek dzie-cięcych – informuje Marek Łebek, PR & mar-keting manager sieci Smyk. Także oferta zaba-wek i akcesoriów niemowlęcych została znacznie poszerzona względem pozostałych sklepów sieci. Między innymi o produkty zaawansowane tech-nologicznie, jak dziecięce laptopy, aparaty fotogra-ficzne czy odtwarzacze multimedialne.

W sklepie na Targówku alejki między regałami są na tyle szerokie, że bez problemu można po

nich jeździć dziecięcym wózkiem. Dla nieco star-szych maluchów przygotowano tor do testowania samochodzików oraz plac zabaw. Rodzice mają do dyspozycji kanapę samochodu osobowego, na której mogą testować sposoby montażu różnych fotelików samochodowych, a także pokój do kar-mienia i przewijania bobasów.

Ciekawym pomysłem jest idea „sklepów w skle-pie”. W nowym Smyku znajduje się kilka wyodręb-nionych stoisk z zabawkami Barbie, Fisher-Price, Lego czy Playmobil. Na podobnej zasadzie funk-cjonuje Centrum Wyobraźni – to część nowego sklepu, w której zgromadzono zabawki edukacyj-ne i kreatywne.

Fot.

Bran

ża D

ziecię

ca

Fot.

Smyk

Spielwarenmesse, H7-B05+48 25 792 31 98 • www.baczek.pl • [email protected]

Producent zabawekManufacturer

of toys

Made in Poland

Wojciech Bączek

Klienci zdecydowani na konkretne zabawki

62 procent klientów kupujących zabawki wie dokładnie czego szuka i gdzie chce to na-

być – wynika z opublikowanego w grudniu rapor-tu NPD Group. Badanie przeprowadzono w USA, ale jak wiadomo wiele zachowań konsumenc-kich ma charakter ponadnarodowy. Na pytanie: „Co byś zrobił, gdyby wybranej zabawki nie było w sklepie?”, 42 proc. respondentów odpowiedzia-ło: „Poszedłbym do konkurencji”. 9 proc. kupiłoby ją w internecie. Tylko co piąty wybrałby w zamian inny produkt. – Handlowcy, obudźcie się! – apelu-je Anita Frazier z NPD. – Właściwy dobór asor-tymentu i zarządzanie magazynem są obecnie ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.

reklama

Page 7: Branża Dziecięca 1/2011
Page 8: Branża Dziecięca 1/2011

8 www.branzadziecieca.pl

Wydarzenia

Wader zasłużony dla ŚląskaSpielwarenmesseprzyciąga wiedzą

Świecące ludziki Lego

Obchodząca dwudziestolecie działalności fir-ma Wader-Woźniak z Dąbrowy Górniczej

została uhonorowana złotą odznaką Za Zasługi dla Województwa Śląskiego, przyznaną przez Sejmik Samorządowy. Odznakę i dyplom wręczył mar-szałek województwa Śląskiego Michał Czarski.

O wyróżnienie dla Fabryki Zabawek Wader wnioskował prezydent Dąbrowy Górniczej Zbi-gniew Podraza, który podczas ceremonii składał zarządowi firmy gratulacje oraz podziękowania za działalność społeczną.

– To ogromny zaszczyt, ale też odpowiedzial-ność, by w przyszłości nadal udowadniać, że jeste-śmy godni przyznanego nam wyróżnienia – mówi Marcin Woźniak, prezes uhonorowanej firmy.

Firma Wader-Woźniak zaczynała jako niewiel-ki zakład rzemieślniczy. Dziś zatrudnia 400 osób i jest jednym z większych pracodawców w Dąbro-wie Górniczej i okolicach. Zakład produkujący plastikowe zabawki został niedawno zmoderni-zowany – oddano do użytku nową halę fabryczną

o powierzchni 3000 m kw., pełną nowoczesnych maszyn. Pozwalają one wytwarzać zabawki w spo-sób bardziej wydajny, a przy okazji ekologiczny. Producent nie tylko nie szkodzi środowisku, ale upiększa otoczenie wokół swojej siedziby, rewita-lizując niszczejące budynki. W niedawnych pusto-stanach powstają magazyny i biura. Z fabryki wy-jeżdża rocznie 2,5 miliona zabawek, które trafiają do 30 krajów świata.

8lutego, ostatni dzień tegorocznych targów za-bawek w Norymberdze, został ogłoszony przez

Spielwarenmesse eG dniem wiedzy. Odbędzie się wtedy 2. Międzynarodowy Kongres Zabawkarski. Podczas premierowej edycji organizatorzy stawiali sobie za cel przyciągnięcie stu uczestników z bran-ży, ostatecznie było ich 216.

W czasie kongresu poruszane będą cztery tema-ty: zrównoważony rozwój w branży zabawkarskiej (co wiąże się z przewodnim hasłem targów „Toys go green”), media społecznościowe, marketing i handel w internecie oraz bezpieczeństwo zaba-wek. Zdaniem twórców programu wykładów, wła-śnie te zagadnienia są najbardziej aktualne i istot-ne dla firm z branży. Producenci i sprzedawcy są

wciąż niedoinformowani jeżeli chodzi o nową dyrektywę zabawkową, która zacznie obowiązy-wać w lipcu 2011. Przedstawiciele Komisji Eu-ropejskiej będą odpowiadać na pytania w panelu dyskusyjnym „Zasady i wdrażanie bieżącej oceny bezpieczeństwa zabawek”. Temat ten wiąże się z kolejnym – zrównoważonym rozwojem przemy-słu zabawkarskiego. Uczestnicy kongresu poznają trendy i potrzeby konsumentów, a także praktycz-ne wskazówki, w jaki sposób producenci i dystry-butorzy mogą spełnić te oczekiwania.

Dla rosnącej grupy firm strategiczną częścią działalności staje się handel online. Sposoby na zwiększenie zysków generowanych w sieci zosta-ną przedstawione podczas wykładu „Sprzedaż zabawek w internecie”, który przedstawi Georg Hesse, dyrektor niemieckiego oddziału najwięk-szego na świecie sklepu internetowego Amazon. Po nim prelegenci zaprezentują szczególne oka-zje biznesowe, z których firmy mogą skorzystać w portalach społecznościowych.

Udział w kongresie kosztuje w przedsprzedaży 109 euro od osoby, bilety można kupić w polskim przedstawicielstwie Spielwarenmesse (dane kon-taktowe w ramce). W kasach targowych cena bę-dzie wynosić 149 euro. Wejściówka na konferen-cję jest ważna tylko wraz z biletem wstępu na targi lub identyfikatorem wystawcy. Na stronie interne-towej Spielwarenmesse można też znaleźć ofertę pakietów obejmujących dojazd, zakwaterowanie, zwiedzanie targów i udział w kongresie.

O polskich wystawcach w Norymberdze pisze-my w specjalnym dodatku targowym.

Na zimę, kiedy często brakuje słonecznego światła, Libra przygotowała serię produktów

pozwalających rozświetlić mrok albo oswoić ciem-ność w dziecięcym pokoju. To latarki o kształcie ludzików Lego. – Są poszukiwane przede wszyst-kim przez miłośników duńskiej marki, zarówno tych najmłodszych, jak i ich rodziców – mówi Bartosz Ulman z Libry.

Kształt latarek od razu przyciąga uwagę miło-śników marki. – Jest to towar znakomicie wspo-magający sprzedaż większych zabawek Lego, jak zestawy klocków, gry czy roboty – podpowiada pracownik gdyńskiej firmy. – Mechanizm jest podobny jak przy wszystkich produktach licen-cyjnych: popularność wiodącego towaru marki kreuje popyt na gadżety, a gadżety wzmacniają popularność głównego produktu.

Najmniejszy w kolekcji jest breloczek. Najwięk-sza – 22-centymetrowa lampka z uchwytem, która może służyć zarówno jako oświetlenie stacjonar-ne, jak i przenośne. Jest też latarka czołowa oraz lampki ścienne w kształcie klocków.

Marcin i Łukasz Woźniak z dyplomem i złotą odznaką Za Zasługi dla Województwa Śląskiego

Fot.

Wad

er-W

oźni

ak

Fot.

Spie

lwar

enm

esse

Spielwarenmesse 2011 (3–8 lutego 2011) – informacje praktyczneHotele i podróż : Pomoc w rezerwacji noclegów i zaplanowaniu podróży zapewnia Polskie Przed-stawicielstwo Spielwarenmesse eG. Aby otrzymać konkretną ofertę należy przesłać zapytanie zawierające datę noclegu, liczbę osób oraz ewentualne życzenia odnośnie lokalizacji i standardu hotelu pod adres: [email protected] otwarcia targów : codziennie w godz. 9–18 (wejście na targi do godz. 17), ostatniego dnia do godz. 17 (wejście na targi do godz. 16). Osoby poniżej 16 roku życia – bez wyjątków – nie mają wstępu na targi.Ceny kart wstępu na targi : Karta wstępu jednodniowa: w przedsprzedaży w Przedstawicielstwie 17 euro, w kasach Centrum Targowego 23 euro. Karta na wszystkie dni trwania targów: przed-sprzedaż w Przedstawicielstwie 35 euro / w kasach 49 euro. Ze względu na niższe ceny oraz duże kolejki w kasach targowych karty wstępu warto kupić w Polskim Przedstawicielstwie (płatność przelewem w złotówkach, faktura VAT). Karta wstępu na targi służy także jako bezpłatny bilet komunikacji miejskiej. Karty wstępu można zamawiać telefonicznie lub pisemnie, faksem lub mailem. Zamówienie powinno zawierać: ilość i rodzaj kart wstępu, imiona i nazwiska osób, dane do faktury z numerem NIP. Karty wstępu można nabywać także drogą elektroniczną – płatność kartą kredytową.

Polskie Przedstawicielstwo Spielwarenmesse eG: Meritum s.c., ul. Kwiatkowskiego 1/29, 03-984 Warszawa, tel. 22 828 27 34, fax 22 828 23 87, [email protected], ww.spielwarenmesse.de

Page 9: Branża Dziecięca 1/2011
Page 10: Branża Dziecięca 1/2011

10 www.branzadziecieca.pl

Wydarzenia

Indywidualne kocyki dla niemowlątProdukowane na zamówienie. Dostępne w Twoim sklepie.

C oraz więcej sklepów w Polsce ma w swojej ofercie wyjątkowe kocyki z danymi dziecka. Ich właściciele przekonali się, jak łatwo i wygodnie można zarabiać

na towarze, którego nie trzeba trzymać w magazynie!Nasze kocyki produkujemy w Łodzi, z certyfikowanej, eko-

logicznej bawełny wysokiej jakości, do wyboru w kolorach różowym lub błękitnym. Każdy kocyk ma wpleciony w dzia-ninę niepowtarzalny wzór z imieniem, datą urodzenia, wagą i wzrostem dziecka. Jest w pełni naturalny i zdrowy, delikatny w dotyku i trwały w użytkowaniu. To wyjątkowy podarunek, przyjaciel i pamiątka na lata.

Wymiary kocyków to 75 x 100 cm. Cena detaliczna: 140 zł (z dostawą do domu). Zamówienia realizujemy w ciągu 7 dni. Wzór użytkowy kocyków jest zastrzeżony w Unii Europejskiej.

Zapraszamy do współpracy sklepy dziecięce z całej Polski. Nie ma żadnych kosztów. Nie ma minimum logistycznego. Zasady są bardzo proste. My przysyłamy Państwu kocyki de-monstracyjne i materiały promocyjne. A Państwo przyjmują zamówienia od klientów i otrzymują prowizję.

Martello Sp. z o.o., Łódź, ul. Lodowa 104www.martello.pl, tel. 042 677 22 50, [email protected]

Wózki jak pizza

Marko pomaga stworzyć targi branżowe w Kielcach

Dotychczas mało u nas znane produkty marki Cam mają teraz znaleźć stałe miejsce w skle-

pach dzięki autoryzowanemu dystrybutorowi, firmie Nova Project and Consulting. Wejście na polski rynek zbiegło się w czasie z jubileuszem 40-lecia włoskiego producenta.

Cam założyli w 1969 roku trzej bracia: Franco, Aldo i Mario Rho. Jak to zazwyczaj bywa w przy-padku małych, rodzinnych przedsiębiorstw, po-czątkowo wcale nie myśleli o światowym sukcesie, chcieli po prostu utrzymać się na rynku. A że sta-rali się o to z dużym poświęceniem i gorliwością, w ciągu 40 lat osiągnęli pozycję jednej z wiodą-cych marek w branży. – Myślę, że sukces nie byłby możliwy, gdyby nie tytaniczna praca wszystkich zaangażowanych osób – mówi Gianluca Miglio-risi, właściciel Nova Project and Consulting. – Ale trzeba też pamiętać, że wspaniałą reklamą był dla

produktów Cam napis „made in Italy”. Z naszymi wózkami jest zupełnie tak jak z pizzą. Są lepsze, je-śli zostały zrobione we Włoszech – uśmiecha się.

Cam to nie tylko wózki, to cały szereg rozma-itych produktów służących dzieciom i ich rodzi-

com, zarówno w domu, na spacerze, jak i w po-dróży samochodem. W asortymencie firmy są przewijaki, wanienki, nocniki, nakładki sedesowe, krzesełka i foteliki do karmienia, łóżeczka, kojce i maty edukacyjne. Filozofia firmy zakłada, że na wszystko, co nas otacza, należy patrzeć oczami dzieci. Chodzi o to, by krzesełko do karmienia czy nocnik były nie tylko funkcjonalne, ale również zabawne. Dzięki takiemu podejściu powstają pro-dukty przydatne i atrakcyjne.

Aby towary oznaczone logo Cam były chętnie kupowane, muszą być przede wszystkim bez-pieczne. Jest to w firmie priorytet najwyższej wagi. – Rygorystyczne wymogi stawia się już na etapie projektowania. Dlatego kierując dany produkt do sprzedaży, jesteśmy pewni, że dajemy dzieciom i ich rodzicom coś, z czego mogą z zaufaniem ko-rzystać – deklaruje Gianluca Migliorisi.

Firma Marko, obchodząca w tym roku swoje 20-lecie, została partnerem strategicznym

targów Czas Dziecka w Kielcach (1–3.04.2011). Organizatorzy mają nadzieję, że duży wystawca przyciągnie wielu handlowców detalicznych.

Targi Kielce stawiają sobie za cel stworzenie w Polsce imprezy branżowej z prawdziwego zda-rzenia, obejmujących swoim zakresem zarówno zabawki, jak i akcesoria dla dzieci i mam. W roz-mowach między przedsiębiorcami często powta-rza się opinia, że targi dla profesjonalistów bardzo by się w Polsce przydały. Prognozując rozwój ryn-ku w 2011 roku na łamach „Branży Dziecięcej”, zwraca na to uwagę nie tylko właściciel Marko Janusz Musioł, ale także Katarzyna Kondracka z firmy Russell (patrz str. 35, 37).

Problem polega na tym, że równocześnie spore grono potencjalnych wystawców konsekwentnie odrzuca kolejne zaproszenia, tłumacząc to tym, że na targi w Polsce przyjeżdża za mało przedsta-wicieli sklepów. „Po co przyjeżdżać, skoro wiele dużych firm się tam nie wystawia?” – pytają han-dlowcy. I kółko się zamyka.

– Aby przełamać ten impas, już na początku przygotowań do drugiej edycji znaleźliśmy part-nera, który zachęci do odwiedzenia Czasu Dziec-ka jak najwięcej przedstawicieli sklepów. Jest to jedno z wielu działań, które podejmujemy, aby ich do nas przyciągnąć – podkreśla Tomasz Krawiec, menedżer imprezy. Zdecydowano się na Marko, między innymi dlatego, że firma ta przyzwyczaiła swoich kontrahentów do wyjazdowych spotkań połączonych z prezentacjami nowości, szkolenia-mi i zbieraniem zamówień. Wodzisławski impor-ter był też jednym z wystawców pierwszej edycji kieleckiej imprezy, a nawet zdobył tam medal.

Marko zajmie na Czasie Dziecka 360 metrów kw. (240 to stoisko handlowe, a reszta – plac za-baw). Zorganizuje też konferencję dla swoich partnerów handlowych. Spotkanie to będzie wy-jątkowe, bo połączone z oficjalnym ogłoszeniem programu obchodów jubileuszu 20-lecia firmy. Szczegóły atrakcji związanych z tą rocznicą są na razie ściśle tajne. Jak udało nam się ustalić, święto-wanie ma trwać cały rok. Na urodzinowe prezenty mogą liczyć m.in. współpracujące z Marko sklepy,

bo okolicznościowe promocje mają być bardziej atrakcyjne niż kiedykolwiek wcześniej. Konkrety zostaną jednak ujawnione dopiero w Kielcach.

Obecność Marko to niejedyna konkretna infor-macja dotycząca kwietniowej imprezy podana już do publicznej wiadomości. Na liście wystawców jest już również Lego. Na targach odbędzie się pre-miera fotelika samochodowego Ferrari BeLine SP, który zaprezentuje Alberta. Będzie tam też można zobaczyć największe misie w Polsce, wytwarzane przez Pracownię Plastyczną ze Szczytna.

Fot.

Acul

ince

| sx

c.hu

Cam ma siedzibę w Grumello del Monte na północy Włoch.

Tomasz Krawiec, menedżer Czasu Dziecka, w nowej hali Targów Kielce. To właśnie w niej znajdzie się stoisko Marko.

Fot.

Bran

ża D

ziecię

ca

Indywidualne kocyki dla niemowlątProdukowane na zamówienie. Dostępne w Twoim sklepie.

C oraz więcej sklepów w Polsce ma w swojej ofercie wyjątkowe kocyki z danymi dziecka. Ich właściciele przekonali się, jak łatwo i wygodnie można zarabiać

na towarze, którego nie trzeba trzymać w magazynie!Nasze kocyki produkujemy w Łodzi, z certyfikowanej, eko-

logicznej bawełny wysokiej jakości, do wyboru w kolorach różowym lub błękitnym. Każdy kocyk ma wpleciony w dzia-ninę niepowtarzalny wzór z imieniem, datą urodzenia, wagą i wzrostem dziecka. Jest w pełni naturalny i zdrowy, delikatny w dotyku i trwały w użytkowaniu. To wyjątkowy podarunek, przyjaciel i pamiątka na lata.

Wymiary kocyków to 75 x 100 cm. Cena detaliczna: 140 zł (z dostawą do domu). Zamówienia realizujemy w ciągu 7 dni. Wzór użytkowy kocyków jest zastrzeżony w Unii Europejskiej.

Zapraszamy do współpracy sklepy dziecięce z całej Polski. Nie ma żadnych kosztów. Nie ma minimum logistycznego. Zasady są bardzo proste. My przysyłamy Państwu kocyki de-monstracyjne i materiały promocyjne. A Państwo przyjmują zamówienia od klientów i otrzymują prowizję.

Martello Sp. z o.o., Łódź, ul. Lodowa 104www.martello.pl, tel. 042 677 22 50, [email protected]

reklama

Page 11: Branża Dziecięca 1/2011
Page 12: Branża Dziecięca 1/2011

12 www.branzadziecieca.pl

Wydarzenia

Zabawki świetnie zaprojektowane i niedrogie

Są w Polsce zabawki, które nadają się na wysta-wę – nie tylko tę sklepową. Zestaw edukacyjny

Elektrownia wiatrowa z serii Green Science oraz gry „Hodowla zwierzątek” i „Memory” zostaną po-kazane na wystawie „Wzornictwo za 4 złote. 1 Euro Design” organizowanej przez Instytut Wzornic-

twa Przemysłowego. Zbiór 63 produktów podzie-lonych na osiem kategorii będzie prezentowany w IWP w Warszawie w dniach 27.01–31.03.2011 oraz w Muzeum Miasta Gdyni od 11 czerwca do końca lipca.

Tytułowe 4 złote – 1 euro to kwota umowna. Na wystawie rzeczywiście znajdą się jednak przed-mioty należące do najtańszych w swoich grupach. „Chcemy udowodnić, że nie tylko krótkie serie produkcyjne i manufaktura, lecz także rynek ma-sowy ma w swojej ofercie dobrze zaprojektowane, wysokiej jakości produkty, dostępne na wycią-gnięcie ręki” – zapowiadają organizatorzy. Wybo-ru dokonało ośmioosobowe jury, w skład którego weszli specjaliści zajmujący się designem od stro-ny teoretycznej, przedstawiciele rynku i mediów oraz projektanci.

Elektrownia wiatrowa z se-rii Green Science to produkt marki 4M, oferowany w Pol-sce przez firmę Russell. Za-warta w zestawie dioda zapala się dzięki energii wytwarzanej przez kręcący się wiatraczek. Natomiast „Hodowla zwie-rzątek” jest specjalną wersją bestsellerowego „Superfarmera” wyda-wanego przez Grannę – grę można kupić w sklepie na terenie Muzeum Powstania Warszawskiego. Ko-misję konkursową zachwyciła także znana od po-koleń gra „Memory” w wersji przygotowanej przez Kalimbę. Wszystkie wymienione zabawki będą prezentowane na wystawie Wzornictwo za 4 złote. 1 Euro Design” w kategorii Edukacja.

Wygraj stoisko na Dniach Dziecka

Stworzenie nowych targów dziecięcych w Trój-mieście zapowiada Fundacja Kultury Liberty.

Wydarzenie pod nazwą Dni Dziecka po raz pierw-szy ma odbyć się 14–15 maja 2011 w nowoczesnej hali Ergo Arena na granicy Gdańska i Sopotu. Atu-tem organizatora jest doświadczenie w urządzaniu imprez masowych. Fundacja Liberty od sześciu lat przygotowuje jedno z największych przedsię-wzięć muzycznych na polskim rynku – festiwal muzyczny Globaltica.

Targom ma towarzyszyć, największa na Pomo-rzu, impreza dla rodzin z dziećmi. Na 3000 metrów kw. powierzchni wystawienniczej organizatorzy chcą zebrać polskich i zagranicznych producen-tów, importerów i dystrybutorów zabawek jak i ar-tykułów dla matek i dzieci w przedziale wiekowym 0–10 lat. Poza ekspozycją produktów na stoiskach mają odbywać się szkolenia, prezentacje firm, kon-ferencje oraz międzynarodowe forum branżowe.

Specjalnie dla czytelników „Branży Dziecięcej” organizatorzy przygotowali konkurs. Nagrodą jest nieodpłatne udostępnienie 9 m kw. powierzchni wystawienniczej, którą można będzie zabudować jako osobne stoisko lub część większej powierzch-ni. Aby mieć szansę na wygraną, należy przedstawić hasło zachęcające dzieci i rodziców do odwiedze-nia targów Dni Dziecka 2011. Dodatkowo autor zwycięskiego hasła zostanie wyróżniony w katalo-gu targów. Hasło należy wysłać mailem na adres [email protected] do 31.01.2011.

Licencyjne nowości Cartoon Network

Generator Rex oraz Puppy in My Pocket to nowe propozycje Cartoon Network na 2011

rok. Popularny kanał z kreskówkami stawia też na dotychczasowe hity: Ben 10 oraz Bakugan.

Ofertę Cartoon Network zaprezentowała 23 li-stopada 2010 w warszawskim hotelu Marriott fir-ma European Licensing Company (ELC). W spo-tkaniu wzięło udział ponad sto osób, m.in. z firm wytwarzających produkty licencyjne.

Największym hitem w ramówce Cartoon Ne-twork, a także wśród produktów licencyjnych, jest obecnie Ben 10. Dotychczas sprzedano ponad 50 mln zabawek z tym motywem. Wydarzeniem, mającym zapewnić kolejną falę zainteresowa-nia, będzie spektakl z udziałem aktorów, który w pierwszej połowie kwietnia 2011 zostanie za-prezentowany w największych polskich miastach.

Bardzo silną pozycję zajmuje też Bakugan. War-tość sprzedaży produktów z tym logo sięga mi-liarda dolarów i na tym na pewno się nie skończy. W pierwszym kwartale 2011 zabawki Bakugan będą dołączane m.in. do zestawów Happy Meal w restauracjach McDonald’s na całym świecie. To ko-lejny impuls, który ma zachęcić małych chłopców do zabawy kulkami zamieniającymi się w potwory.

ELC ma nadzieję, że podobną popularność osiągnie wkrótce Generator Rex – nowy boha-ter Cartoon Network, którego rodzice skojarzą z pewnością z bohaterem kreskówek z lat osiem-dziesiątych Inspektorem Gadżetem. Generator Rex ma bowiem zdolność zmieniania części swo-jego ciała w rozmaite imponujące maszyny. Glo-balnym producentem zabawek opartych na tej licencji jest Mattel.

Absolutna nowość w ofercie Cartoon Network to Puppy in My Pocket – słodka, utrzymana w od-cieniach różu kreskówka dla dziewczynek, które za-pewne nie oprą się urokowi słodkich zwierzaczków czekających na nie na sklepowych półkach.

„Goście specjalni” konferencji ELC: kosmici z serialu Ben10.

Fot.

Bran

ża D

ziecię

caFo

t. T.

Saga

n

rekla

ma

Fot.

Gran

na

Page 13: Branża Dziecięca 1/2011

Dłu

ga 7

a-9, 6

2-800 Kalisz, tel/fax 062 760 31 42

www.akuku.com.pl

Page 14: Branża Dziecięca 1/2011

14 www.branzadziecieca.pl

Wydarzenia

reklama

Dystrybucja i sprzedaż:ECelements, 30-701 Kraków, ul. Przemysłowa 12

tel. 12 296 10 40, [email protected]

KOSTIUMY DLA DZIECI— na karnawał i inne okazje!

CoTo Baby w Wilnie

Targi dziecięce w krajach dawnej radzieckiej Pribałtiki nie należą do szczególnie znanych

i popularnych w naszym kraju. Przyzwyczailiśmy się do innych kierunków targowych podróży. Tym bardziej godny odnotowania jest fakt, że wbrew temu niektóre polskie firmy szukają kontaktów właśnie z Bałtami i na ich rynkach spodziewają się sukcesów. Należy do nich grupa dystrybucyjna CoTo Baby. W dniach 19–21 listopada 2010 r. fir-ma uczestniczyła w targach Baby Land w Wilnie. Impreza ta jest uważana za jedną z największych tego typu w byłych republikach bałtyckich.

– Oferta CoTo Baby zaciekawiła zarówno od-wiedzających Baby Land rodziców, jak i przedsię-biorców z Litwy. To wskazuje, że jest dla nas miej-sce na litewskim rynku – uważa Anna Niepsuj z CoTo Baby – Największym uznaniem odwiedza-jących stoisko cieszyły się wózek Blues, fotel Swing i łóżeczko Samba.

Delegacji CoTo Baby udało się na wileńskich targach nawiązać szereg dających nadzieję na przy-szłość kontaktów. – Pochwalimy się szczegółami, gdy umowy zostaną zawarte – zapowiada Anna Niepsuj. – Rozmowy jeszcze trwają.

CoTo Baby: Przemysław Noworolnik i Mariusz Niecikowski

Dodatkowa hala Mother & Baby w Krakowie

Wózki widoczne z daleka

Ze względu na duże zainteresowanie udziałem firm w targach Mother & Baby w Krakowie

(7–8 maja 2011 r.), organizatorzy zdecydowali o udostępnieniu drugiej hali wystawienniczej. Mieści ona dziewięć stoisk: sześć o powierzchni 12 metrów kw. i trzy 16-metrowe. Firmy są przypi-sywane do wybranych stoisk w kolejności napły-wających zgłoszeń.

Aby zaprezentować się na mniejszej powierzch-ni trzeba zapłacić 6660 zł netto, większa kosztuje 8880 zł netto. W cenach zawarte są m.in.: podsta-wowa zabudowa z wykładziną, oświetlenie, przy-łącze elektryczne oraz wpis do folderu. Istnieje również możliwość wykupienia pakietów umoż-liwiających lepszą ekspozycję w mediach, a także pakietów sponsorskich.

Mother & Baby miały swoją premierę na Bulwa-rach Wiślanych pod Wawelem w ubiegłym roku

i był to debiut bardzo udany. Wstęp był otwarty, więc dokładnej liczby odwiedzających nie da się określić, ale obecni tam przedstawiciele firm byli zgodni: na imprezę przyszły tłumy rodziców.

Bezpieczny Wózek – to nazwa policyjnej akcji prewencyjnej, której patronuje firma Huma-

na, producent żywności dla dzieci i niemowląt. Celem przedsięwzięcia jest poprawa bezpieczeń-stwa najmłodszych uczestników ruchu przewo-żonych w wózkach niemowlęcych. Jesienią i zimą,

kiedy szybko zapada zmierzch, wózki – przede wszystkim te o ciemniejszych barwach – są słabo widoczne. Policjanci mają uświadamiać rodzicom to zagrożenie i namawiać, by naklejali oni na wózki odblaskowe nalepki. Dzięki nim wzrosną szanse kierowców na dostrzeżenie wózka na drodze i pra-widłową, bezpieczną reakcję. Z policyjnych badań wynika, że odblask zwiększa widzialność po zmro-ku nawet o 80 metrów.

Zainteresowani rodzice mogą otrzymać nalep-ki za darmo we wszystkich komisariatach policji w kraju. Właściciele sklepów, którzy chcieliby również rozdawać je klientom, powinni kontakto-wać się z Humaną. Na stronie internetowej firmy zamieszczono listę placówek handlowych, które już włączyły się do akcji.

AalaH

Animacje dla dzieci

ScenaTVN

A B C D E F

KJ

G 1G H

Sala wykładow

aSzkoła rodzeniaSzkoła pielęgnacji Pierwsza pom

ocKonsultacje m

edyczne

Pomnik

Pies Dżok

ul. Koletek

ul. BernardyńskaazcomS .lu

aworecaps ajelA

Waw

el

WisłaMost G

runwaldzki

Plan

MO

THER &

BABY 7-8 M

AJA 2011

Hala B

AalaH

Animacje dla dzieci

ScenaTVN

A B C D E F

KJ

G 1G H

Sala wykładow

aSzkoła rodzenia

Szkoła pielęgnacji Pierwsza pom

ocKonsultacje m

edyczne

Pomnik

Pies Dżok

ul. Koletek

ul. Bernardyńska

azcomS .lu

aworecaps ajelA

Waw

el

WisłaMost G

runwaldzki

Plan

MO

THER &

BABY 7-8 M

AJA 2011

Hala B

Rys.

Whi

te C

rane

Fot.

CoTo

Bab

y

Milly Mally s.c., ul. Podkowy 18, 04-937 [email protected], tel. 22 394 09 94

mebledla dzieci

krzesełka do karmienia

rowerkii jeździki

wózki

łóżeczka i kojce

A al a H

Animacje dla dzieci

Scen

aTV

N

ABCDEF

KJ

G1GH

Sala

wyk

łado

wa

Szko

ła ro

dzen

iaSz

koła

pielę

gnac

ji Pi

erws

za po

moc

Kons

ulta

cje

m

edyc

zne

Pom

nik

Pies

Dżo

k

ul. K

olet

ek

ul. B

erna

rdyń

ska

azc o mS .l u

a wor ec aps aj el A

Waw

el

Wisła Mos

t Gru

nwal

dzki

Plan

MO

THER

& B

ABY

7-8

MA

JA 2

011

Hala B

Page 15: Branża Dziecięca 1/2011

Russell K.W. Kondraccy S.J.ul. Konopna 9, 04-707 Warszawa

tel.: 22 815 35 66, 22 812 14 61e-mail: [email protected]

Page 16: Branża Dziecięca 1/2011

16 www.branzadziecieca.pl

Wydarzenia

reklama

VulliSophie deWyłączny przedstawiciel VULLI S.A. w Polsce

ul. Bat. Włochy 20/1202-482 [email protected]

Zapraszamy sklepy stacjonarne z całej Polski do współpracy

MIĘKKIE I GIĘTKIE CZĘŚCIPRZYNOSZĄ ULGĘ

DZIĄSŁOM DZIECKAWYŁĄCZNIE FARBY

SPOŻYWCZE

KONTRASTOWE ŁATKITO DODATKOWY

BODZIEC WIZUALNY

ŚCIŚNIĘTA PISZCZYI STYMULUJE TEŻ SŁUCH

ŁATWE DO ZŁAPANIAMAŁĄ RĄCZKĄ

DŁUGIE NOGI ŻEBY ŻUĆ CAŁYMI DZIĄSŁAMI

Sophie la girafekażde niemowlę powinno ją mieć!!!

100% naturalna, nie zawiera BPA

Wydawcy gier na targach książki

Gazele Biznesu dziecięcego

Czytelnicy książek to potencjalni miłośnicy planszówek – wychodząc z takiego założenia

na 14. Targach Książki w Krakowie prezentowali się także wydawcy gier. Faktem jest, że żadna im-preza zabawkarska nie przyciąga takich tłumów. Wydarzenie odbywające się 4–7 listopada odwie-dziło ponad 31 tysięcy osób.

Stałym gościem małopolskiej imprezy jest Granna. Co ciekawe, warszawski wydawca nie wy-stawia się na żadnych polskich targach poświęco-nych grom i zabawkom. Ma za to swoje stałe miej-sce na Spielwarenmesse. – W lutym kolejny raz będziemy w Norymberdze – potwierdza Bożena Michalska, dyrektor ds. promocji. Wśród nowości pokazywanych w Krakowie uwagę odwiedzają-cych przyciągał m.in. quiz „Kocham cię, Polsko!”, oparty na telewizyjnym show.

Na stoisku Egmont Polska spotkaliśmy Jarosła-wa Basałygę, który nie ukrywał, że cieszy go coraz większe zainteresowanie planszówkami: – Ludzie nie kojarzą ich już tylko z banalnym rzucaniem kostką i przesuwaniem pionków. Coraz częściej

zdarzają się pytania o gry dla dorosłych. Jeszcze kilka lat temu to się nie zdarzało – oceniał.

Podobnego zdania był Łukasz Łasocha z fir-my Bard Centrum Gier, który podkreślał też, że na Targach Książki w Krakowie trzeba pojawiać się regularnie. – Jeżeli ktoś raz wypadnie z listy wystawców, trudno mu wrócić. W kolejce czekają inni, a hale targowe nie są w stanie pomieścić wię-cej stoisk – komentował. Pozostaje trzymać kciuki, żeby targi zabawek w Polsce na podobną renomę nie musiały czekać aż do czternastej edycji…

Wśród 3500 firm, które otrzymały tytuły Gazel Biznesu 2010, nie zabrakło przedsię-

biorstw oferujących zabawki i artykuły dziecięce. Ranking najdynamiczniej rozwijających się przed-siębiorstw w Polsce już po raz jedenasty opubliko-wał „Puls Biznesu”.

Najwyższe miejsce spośród firm sprzedających produkty dla najmłodszych przypadło Lego Pol-ska (331. pozycja w ogólnym rankingu, wzrost przychodu w roku finansowym 2009 o 218,62%). Imponujący jest też wynik Centrum Dystrybucji Artykułów Dziecięcych IKS 2 z Mikołowa: 589.

miejsce w zestawieniu z wynikiem 184,68% wzro-stu sprzedaży za 2009 rok. Na liście „Pulsu Bizne-su” znalazły się także inne firmy mające w ofercie zabawki (Rekman, TM Toys, Moneks 1, Russell), artykuły dla dzieci (Adbor Borowieccy, Baby De-sign Group Puchała, Euro-Trade, Canpol, Firma Handlowa Brzdąc z Wałbrzycha), odzież (Zakład Konfekcji Dziecięcej Pinokio z Piotrkowa Trybu-nalskiego), a także artykuły papiernicze i eduka-cyjne (St.-Majewski, Nowa Szkoła, Astra). Pamiąt-kowe certyfikaty dla laureatów będą wręczane podczas regionalnych gal w lutym i w marcu.

Gazelą Biznesu może zostać firma, która istnieje od co najmniej trzech lat, a w roku bazowym 2007 osiągnęła przychody ze sprzedaży między 3 a 200 mln złotych. Warunkiem jest też, aby w badanym okresie obroty były z roku na rok większe i żeby kandydat w żadnym z trzech ostatnich lat nie od-notował straty. Zbieraniem informacji do rankin-gu zajmuje się wywiadownia gospodarcza Coface Poland. Pod uwagę brane są dane publikowane w Monitorze Polskim B, przekazywane do Coface Poland albo udostępniane przez wypełnienie for-mularza zgłoszeniowego.

Egmont: Jarosław Basałyga Bard Centrum Gier: Łukasz Łasocha

Granna: Bożena Michalska

Fot.

Bran

ża D

ziecię

ca (3

)

Page 17: Branża Dziecięca 1/2011
Page 18: Branża Dziecięca 1/2011

18 www.branzadziecieca.pl

Wydarzenia

Carriwell radzi w sieci

Artystyczna kąpiel

Netranova, wyłączny dystrybutor marki Car-riwell w Polsce, uruchomiła nową wersję

strony internetowej www.carriwell.pl. Witry-na niemal nie zawiera informacji handlowych,

jest raczej poradnikiem dla kobiet w ciąży lub karmiących młodych mam. Można się z niego dowiedzieć nie tylko jak dobrać biustonosz czy jak układać niemowlę do karmienia, ale na przy-kład, co może zjeść kobieta w ciąży, by złagodzić przemożną chęć zjedzenia czegoś słonego. Infor-macje podane są w przystępny sposób, a podział na sekcje odpowiadające ciążowym trymestrom ułatwia ich przeglądanie. – Opiekuńczość wobec kobiet w ciąży, karmiących mam i nowo narodzo-nych dzieci jest filozofią istnienia marki Carriwell – mówi Mariusz Sasiak, właściciel firmy Netra-nova. – Dlatego tak duży nacisk kładziemy na to, by na naszej stronie przyszła mama czuła się kom-fortowo. By mogła nie tylko obejrzeć produkty z naszej oferty, ale również dowiedzieć się czegoś o stanie, w którym się znajduje.

W spopularyzowaniu produktów Carriwell pomógł też, niższy niż kilkanaście miesięcy temu i bardziej stabilny, kurs złotego. Dzięki temu moż-liwa stała się obniżka cen. Bielizna pozycjonowana jako towar z górnej półki, obecnie stała się szerzej dostępna. – Nasz najpopularniejszy biustonosz, który wcześniej kosztował 149 złotych, teraz jest o 30 złotych tańszy – mówi Mariusz Sasiak.

Netranova konsekwentnie buduje sieć dystry-bucji. Po obniżeniu cen, w ciągu półtora miesiąca przybyło dziesięć nowych sklepów partnerskich. Według planów, do końca marca 2011 ma ich być około 50. Dla handlowców detalicznych najwięk-szym atutem ma być to, że Carriwell przyciąga po-tencjalne klientki już od początku ciąży. Jest więc szansa, że będą one mieć jeszcze wiele okazji, aby wracać do sklepu po kolejne zakupy.

Kredki, markery i farby kojarzą się z zajęciami plastycznymi w szkołach lub przedszkolach,

względnie z realizowaną w zaciszu domowym pa-sją małego artysty. Najczęściej ubocznym produk-tem tej pasji są pierwsze graffitti na ścianie dzie-cięcego pokoju czy meblach. Tymczasem firma Russell postanowiła zapewnić dzieciom swobod-ny dostęp do rysujących i malujących akcesoriów podczas… kąpieli.

Wszystkie produkty z serii Aqua Studio są prze-znaczone specjalnie do używania w wodzie i całko-wicie bezpieczne dla dzieci. Są to nie tylko marke-ry, kredki i farbki, ale również zestawy pozwalające samodzielnie wyprodukować kolorowe mydełka o atrakcyjnych kształtach. – Największym powo-dzeniem cieszą się najprostsze komplety, czyli fla-

mastry i farby. Cała seria okazała się tak popularna, że zainwestowaliśmy w projekt, stworzyliśmy dla niego własne logo i wdrożyliśmy produkcję polskich opakowań – mówi Ewa Du-czyńska, specjalistka ds. marketingu z firmy Russell.

Narzędzia do rysowania i malowa-nia Aqua Studio służą przede wszyst-kim do tworzenia obrazków na kafelkach i wannie. Można też nimi bezpiecznie wykonać rysunek na rączce czy nóżce. Zmywają się rów-nie łatwo, jak z emalii i ceramiki.

Głównym partnerem Russel-la w sprzedaży zestawów Aqua

Studio jest Smyk. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z ekspozycji naszych artykułów w Smyku – mówi Ewa Duczyńska. – Dzięki profesjonalnej prezentacji są łatwo dostępne i szybko identyfikowane przez klientów jako spójna tematycznie seria.

Produkty z serii Aqua Studio ofe-rowane są również w innych sklepach. Właśnie z myślą o nich firma Russell zaprojektowała i wyprodukowała de-dykowane standy ekspozycyjne (patrz zdjęcie obok). Sklepy otrzymują je za darmo i mogą z nich korzystać tak dłu-go, jak długo prowadzą sprzedaż serii Aqua Studio.

Fot.

Axio

m, B

arba

ras

Dean Grobler (Carriwell) i Mariusz Sasiak (Netranova)

Urok klasycznych polskich kreskówek

Jakie bajki powinny oglądać dzieci? No-woczesne zagraniczne kreskówki,

których bohaterowie ocalają świat pokonując złe potwory? Czy może te krajowe, na których wychowali się ich rodzice, toczące się w wolniejszym tempie i pozbawione przemocy? Spory na ten te-mat toczą się na wielu forach internetowych. Dla dzieci atrakcją jest to, że postacie znane z bajek japońskich czy amerykańskich istnieją nie tylko na ekranie, ale również w formie zabawek czy nadruków na koszulkach. Od pewnego czasu jednak ten sam atut mają Reksio czy Filemon i Bonifa-cy, a teraz także Jacek i Agatka.

Producenci zabawek i odzieży wprowadza-ją na rynek coraz to nowe produkty z bohaterami kreskówek sprzed lat. Axiom, po udanym zapre-zentowaniu klientom pluszaków przedstawiają-cych Reksia oraz Filemona i Bonifacego, kieruje

do sprzedaży pacynki Jacka i Agatki. Para znana z pierwszej polskiej telewizyjnej

dobranocki ma ubranka w dwóch wer-sjach kolorystycznych. Figurki mają

po 22 centymetry wysokości. – Bardzo dobrze nadają się do zabawy w teatrzyk, za-równo w domu, jak i w przedszkolu – mówi

Agnieszka Kasoń z firmy Axiom.Po postacie z polskich kreskówek

sięgnął też Barbaras, producent odzie-ży eksportowanej do licznych krajów

europejskich. Nowością w ofercie firmy są ubranka z wizerunkami Reksia oraz Fi-lemona i Bonifacego. Nadruki wykonano ekologicznymi farbami, które nie zo-

stawiają sztucznej, gumowej powło-ki. Dzięki temu ubranka można pra-sować zarówno po lewej, jak i prawej stronie, bez ryzyka ich zniszczenia. Czy będą się dobrze sprzedawać?

– Obecnie w wyszukiwarkach internetowych re-jestruje się miesięcznie około 140 tysięcy zapytań na temat Reksia – odpowiada Barbara Skowron z firmy Barbaras. A w przypadku produktów licen-cyjnych popularność bajki przekłada się w oczy-wisty sposób na zainteresowanie klientów.

Fot.

Bran

ża D

ziecię

ca

Page 19: Branża Dziecięca 1/2011

wy∏àczny przedstawiciel i dystrybutor w PolsceBébécar, Silver Cross i Trama

Zapraszamy specjalistyczne sklepy z artyku∏ami dla niemowlàt

do wspó∏pracy Godex Centrum Sp.j

Ostrobramska 101 04-041 Warszawa

tel. +48 22 465 65 30 fax +48 22 465 65 31

www.bebecar.plwww.silvercross.pl

[email protected]

reklama BRANZA A4 druk 12/10/10 16:28 Page 1

Page 20: Branża Dziecięca 1/2011

20 www.branzadziecieca.pl

Wydarzenia

Bydgoszcz: Hurtownia Akpol, ul. Gdańska 140 Częstochowa: Jacek i Agatka, ul. 1 Maja 21 Częstochowa: Pierwszy Uśmiech, ul. Drogowców 29 Głogów: Jacek i Agatka, ul. G. Morcinka 8 Jelcz-Laskowice: Krasnal, ul. Rumiankowa 5 Kalisz: Elemelek, ul. Piskorzewie 10 Kraków: Salon Dziecięcy Bajka, ul. Teligi 24 Kraków: Czarodziej, Os. Złotej Jesieni 13 Kraków: Staramysie.pl, ul. Gdańska 33 Kraków: TrzyMisie, ul. Oświecenia 47 Krynica: Super Sport, ul. Kraszewskiego 18 Mielec: Bulala, ul. Mickiewicza 50 Mierzyn: Bajkowa Kraina, ul. Welecka 38 Oława: Sklep Zabawkowy, Pl. Zamkowy 23a Płońsk: Dawid i Patryk, ul. Grunwaldzka 24b Poznań: Akpol (Modena), ul. Kraszewskiego 21-25 Pruszków: Chatka Puchatka, ul. Kościelna 23 Pruszków: Sklep Dziecięcy, ul. Prusa 41 paw. 30 Puławy: Małolat, ul. Piłsudskiego 61 Radom: Świat Dziecka, ul. Toruńska 12

Rzeszów: Felicita, ul. Dąbrowskiego 16 Sosnowiec: Exclusive Baby, ul. Staszica 8 B Stare Babice: Mama i Tata, ul. Rynek 15 Stargard Szcz.: Bobasik, ul. Kazimierza Wlk. 11 Stargard Szcz.: Maluch, ul. Słowackiego 22E/7 Trzebownisko: Makso, Trzebownisko 563 Warszawa: Abusia, ul. Cypryjska 23 Warszawa: BabyGoodTime, ul. Szolc-Rogozińskiego 8 Warszawa: Kubuś, ul. Dereniowa 6 Warszawa: Małe Dziecko, ul. Jagiellońska 2 Warszawa: Kultowe Dobranocki, ul. Ogrodowa 1A Warszawa: Petit Bebe, ul. Sarmacka 5 lok. 8u Wągrowiec: Dziecięca Planeta, ul. Nad Nielbą 9 Wołomin: Sklep z Zabawkami, ul. Lipińska 140 Wrocław: Pociąg Do Bajeczki, ul. Monte Cassino 68 Wrocław: MamCzasCafe, ul. Zwycięska 14d lok. 1a Zabrze: Viki, ul. Roosevelta 54 Zakliczyn: Zuzia, Lusławice 211 Żuromin: Centrum Bobaska, ul. Wetmańskiego 49

Odbierz przewijak za złotówkę!

Chcesz dołączyć do akcji i otrzymać do swojego sklepu przewijak firmy Ceba za 1 zł + VAT? Napisz do nas na adres: [email protected]

Coraz więcej właścicieli sklepów – czytelników „Branży Dziecięcej” – przyłącza się do akcji Miejsca Dzieci i organizuje u siebie kąciki do przewijania niemowląt.

Teraz hulajnoga Mini Micro z plecakiem lub torebką!

Każde dziecko chce to miećZapraszamy do współpracy

WWW.HULAJ.ORG

WWW.HULAJ.ORG

Internet zamiast komina

Tradycja obdarowywania dzieci podarkami 6 grudnia jest skwapliwie wykorzystywana

przez handlowców. Nawet w latach poprzedniego ustroju, ostro odcinającego się od religijnych sko-jarzeń, po państwowych sklepach krążyli osobnicy przebrani za Świętych Mikołajów i częstowali dzie-ci, deficytowymi wówczas, cukierkami. Ponieważ w gospodarce socjalistycznej wszystko było trud-no dostępne, nawet czerwony materiał, któregoś roku po wrocławskim Spółdzielczym Domu Han-dlowym Feniks krążył Mikołaj ubrany na… żółto. Bywały też w sprzedaży sztuczne choinki w kolorze srebrnym. Szeptano wtedy, że z powodu manew-rów wojsk Układu Warszawskiego zieloną farbę objęto strategicznym embargiem rządowym.

Pomijając jednak takie ekstrawagancje, wynika-jące bardziej z sytuacji gospodarczej kraju niż z ja-kiegoś zamysłu, zwykle mikołajkowo-świąteczny marketing jest bliski tradycji. W sklepach mamy Mikołajów w czerwonych szatach, zielone drzew-ka, kolorowe bombki i mnóstwo kolęd.

Sztampowemu podejściu do Gwiazdki prze-ciwstawia się firma Marko, która konsekwentnie unowocześnia wizerunek poczciwego świętego. W 2009 roku biskup Miry przyjechał do skle-pu firmowego Markusia na Harleyu. W grudniu 2010 Marko poinformowało, że ich Mikołaj jest lepszy od innych, bo nie wchodzi przez komin, tylko przez internet. Informacja dotarła do klien-tów firmy za pomocą elektronicznego newslettera.

Można z niej było również dowiedzieć się o całym worze prezentów, które przy zakupie poszczegól-nych produktów Markowy Mikołaj dorzucał do koszyka za złotówkę.

Fot.

Mar

ko

Bombowe wózki z Estonii

Producenci dziecięcych wózków prześcigają się w zastosowaniu coraz nowocześniejszych

materiałów. Mają one być lżejsze, trwalsze, łatwiej-sze do czyszczenia, a przede wszystkim bezpieczne i przyjazne dla dziecka. Powstają wózki nawiązują-ce do żeglarskich przygód, rajdów terenowych czy piosenek Beatlesów. Do tej pory jednak nie było tak oryginalnego i zaskakującego projektu, jak propozycja estońskiego rzeźbiarza Mati Karmi-na. Do produkcji wózka wykorzystał on… pozo-stałości po radzieckich minach morskich z wyspy Naissaar. Wyspa była bazą radzieckiej floty wojen-nej, obiektem o kluczowym strategicznym zna-czeniu, bowiem zgromadzony tu arsenał pozwalał w kilka godzin zaminować całą Zatokę Fińską. Na

początku lat dziewięćdziesiątych imperium ra-dzieckie wycofało się z części zajmowanych obsza-rów i stref wpływów, pozostawiając gdzieniegdzie

rozmaite kłopotliwe pamiątki. W Naissaar były to setki czerepów po minach morskich, których ma-teriał wybuchowy zdetonowano.

Mati Karmin postanowił wykorzystać puste skorupy do działań artystycznych. W ten sposób powstał nie tylko wózek, ale szereg różnych innych rzeźb użytkowych. Wszystkie można obejrzeć na stronie www.marinemine.com.

Gondola, która w zależności od wersji może służyć jednemu dziecku lub bliźniakom, jest za-mocowana na solidnej ramie z wózka do prze-wożenia min. Wyposażenie dodatkowe stanowi poduszka w kolorze khaki i pokrowiec w kolorach maskujących oraz zestaw grzechotek ze skorup po granatach. Fo

t. An

dres

Tali

| www

.mar

inem

ine.

com

reklama

Page 21: Branża Dziecięca 1/2011
Page 22: Branża Dziecięca 1/2011

22 www.branzadziecieca.pl

Wydarzenia

Książki dla dzieci po krakowsku

Przedszkolaki też mają targi

Do końca lutego swoje zgłoszenia na Targi Książki dla Dzieci w Krakowie powinni

wysłać wystawcy, którzy chcą zapłacić mniej za stoisko. Organizatorzy przygotowali dziesięcio-procentowy rabat dla tych firm, które szybko po-dejmą decyzję o swoim udziale w imprezie. Ci, którzy z akcesem będą zwlekać, mają czas do 6 maja, jednak za powierzchnię wystawienniczą za-płacą pełną cenę.

Targi Książki dla Dzieci to wydarzenie premie-rowe, organizowane przez firmę Targi w Krakowie. – Ideą imprezy jest stworzenie trzydniowego pla-cu zabaw dla dzieci, stąd oprócz nowości wydaw-niczych na targach będą prezentowane zabawki, gry i programy edukacyjne – zapowiada Barbara

Sikora z Targów w Krakowie. – Będzie to miejsce, w którym zarówno dzieci, jak i rodzice będą mogli poznać alternatywne formy spędzania wolnego czasu prezentowane przez ośrodki kultury i kluby animacji dla rodziców. Będą też oczywiście naj-nowsze książki i najlepsi autorzy.

Targi w Krakowie dysponują centrum wysta-wowym o powierzchni ponad 6000 m kw., wy-posażonym w niezbędną infrastrukturę oraz dys-ponującym parkingiem mieszczącym ponad 300 samochodów osobowych. W tej właśnie hali, przy ul. Centralnej 41a, odbędą się 1. Targi Książki dla Dzieci. – Przewidujemy, że weźmie w nich udział około 120 wystawców, dla których szykujemy 1000 metrów kwadratowych powierzchni ekspo-

zycyjnej – mówi Barbara Sikora. Oprócz wydaw-nictw, organizatorzy liczą też na udział muzeów, teatrów, kin, ośrodków kultury, stowarzyszeń i klu-bów dla dzieci i rodziców, a także producentów i dystrybutorów zabawek i gier edukacyjnych.

W sierpniu i wrześniu ubiegłego roku trudno było znaleźć weekend, kiedy nie odbywały-

by się w Polsce żadne targi dziecięce. Późna jesień przyniosła nieco uspokojenia – październikowe Games & Toys w Łodzi zamykały wystawienniczy urodzaj. Potem miały odbyć się jeszcze dwie im-prezy, jednak zaplanowana na grudzień stołeczna edycja Brzuszka i Maluszka została odwołana (o czym szerzej piszemy na str. 24). W tej sytuacji jako ostatni na jesiennym placu boju pozostał de-biutant – Targi Przedszkolaka.

Jak sama nazwa wskazuje, jest to impreza przygotowana z myślą o kilkulat-kach, ich zabawie i edukacji. Zgodnie z tym założeniem, na targach nie było żadnych wydarzeń branżowych, zorganizowanych specjalnie dla przedsię-biorców. Za to już od progu goście byli witani przez postacie z kreskówek, a wszyscy wystawcy starali się swoje towary i usługi prezentować w sposób atrakcyjny dla dzieci. Można było porysować, polepić lub pomalować, po-kopać piłkę, pograć w planszówki albo poprowadzić model samochodu raj-dowego po specjalnym torze. Aby zabawę uzupełnić edukacją, organizatorzy

wraz z policją zapewnili naukę bezpiecznego prze-chodzenia przez jezdnię. Rodzice mogli nauczyć się udzielania pierwszej pomocy.

Targi odbywały się w czterech miastach: Gdań-sku (13–14.11), Wrocławiu (20–21.11), Warsza-wie (27–28.11) i Krakowie (4–5.12). Każda edy-cja zgromadziła 50–60 wystawców. Dominowali dostawcy usług edukacyjnych: prywatne przed-szkola, kluby malucha i szkoły językowe. Spora-dycznie pojawiali się producenci i importerzy zabawek i artykułów szkolnych oraz wydawnictwa

książkowe. – Targi Przedszkolaka uważam za całkiem udane, zwłaszcza jak na imprezę debiutującą na rynku – komentuje Joanna Maciak z firmy Transfer Learning Solutions, wystawiającej się we wszystkich czterech miastach. Zga-dza się z nią Michał Pańkowski z firmy Labopak, prezentujący na targach ko-lorowy żel do kąpieli Gelli Baff. – Jestem bardzo zadowolony. Miałem stoisko w dobrym miejscu i cały czas był przy nim ruch. Odwiedzający chętnie brali ulotki, interesowało ich, co mamy do pokazania. Sprzedaż też była wyższa niż na innych imprezach, na których się wystawialiśmy – podsumowuje.

Według organizatorów, każdą z imprez odwiedziło od dwóch (w Krako-wie) do siedmiu tysięcy rodzin z dziećmi (w Gdańsku). – Ogromnie cieszy mnie ten sukces. Zainteresowanie projektem i liczba odwiedzających nas rodzin jednoznacznie wskazują na to, że stworzenie miejsca przyjaznego dzieciom i rodzicom było bardziej potrzebne niż pierwotnie zakładaliśmy. Dlatego z pewnością będziemy kontynuować Targi Przedszkolaka – mówi Magdalena Serwatko z organizującej wydarzenie firmy Expo4u. Kolejne przedsięwzięcia z tego cyklu mają odbyć się już na wiosnę.

Fot.

Targ

i w K

rako

wie

Michał Pańkowski na stoisku Labopak Egmont promuje grę „Re re kum kum”

Czy sprawdziłeś jużnasze niższe ceny?

www.littletikes.shop.pl

Skorzystaj z naszych cyklicznych promocji, na których można zaoszczędzić nawet do 25%

Czy widziałeś już naszą zebrę na biegunach?

Złap ją zanim ucieknie!www.littletikes.shop.pl

Fot.

Expo

4u

Fot.

Expo

4u

Fot.

Bran

ża D

ziecię

ca

reklama

Page 23: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 23

Wydarzenia

Poznańska firma Akord, wyłączny przedstawi-ciel Peg-Pérego, obchodzi piętnastolecie swo-

jego istnienia. Dla Tomasza Skrzypczaka, przy-szłego właściciela Akordu, impulsem były targi w Kolonii w 1995 r. Tam z bliska obejrzał produk-ty późniejszego włoskiego partnera i zdecydował, że spróbuje wprowadzić je na polski rynek. – To była w Polsce marka już dość znana, ale kojarzona przede wszystkim z wysokimi cenami. Wynego-cjowaliśmy warunki przyszłej współpracy, zamó-wiliśmy pierwszą partię towaru i… zaczęły się kłopoty – wspomina.

Źródłem problemów była niespójność prze-pisów w Polsce i innych krajach Europy. Wózki, które z powodzeniem mogły być sprzedawane we Włoszech, nie spełniały wymogów gabarytowych Polskich Norm. Regulacje odnośnie homologacji tego typu produktów dopiero wchodziły w życie. Importer musiał wyrobić wszystkim sprowa-dzanym towarom odpowiednie certyfikaty. Ale biurokratyczne bariery udało się pokonać. Firma zapewniła swojemu asortymentowi legalną sprze-daż i stworzyła w całym kraju sieć dystrybucyjną, opartą przede wszystkim na sklepach stacjonar-nych, a później również internetowych.

– Patrzę na minione piętnaście lat jak na okres pełen różnych wspomnień, zarówno o smaku suk-cesu, jak i porażki, bo trudne momenty też bywały – przyznaje Tomasz Skrzypczak. – Jubileusz jest dla mnie wielką okazją do świętowania, ale bardziej mnie interesuje, co dzieje się dzisiaj i co będzie się działo w następnych, mam nadzieję wielu, latach działalności. Dlatego nie myślałem dotąd, jak uczcić tę rocznicę. Na pewno to dobry moment, żeby pogratulować i podziękować wszystkim moim współpracownikom oraz naszym klientom. Nie tylko tym, z którymi dziś łączą nas kontrakty, ale każdemu, kto w ciągu tych piętnastu niełatwych lat pomógł Akordowi odnieść sukces.

Milion złotych przekroczyły zamówienia złożone w sklepie internetowym Merlin.pl

tylko w ciągu jednego dnia – 13 grudnia 2010 r. To rekord w historii jednego z najstarszych i naj-większych polskich e-sklepów.

Merlin zdobył popularność jako księgarnia, ale obecnie oferuje także sprzęt elektroniczny, kosme-tyki czy odzież sportową. Listę najlepiej sprzedają-cych się w Merlinie produktów dla dzieci – książek, filmów, płyt z muzyką i zabawek – publikujemy re-gularnie w „Branży Dziecięcej” (patrz str. 39).

Atutem firmy są obszerne magazyny, dzięki któ-rym wiele towarów dostępnych jest od ręki. Firma rozwija też sieć punktów osobistego odbioru za-mówionych towarów, co pozwala klientom płacić mniej za dostawę.

15 lat z Akordem Rekord MerlinaFo

t. Pe

g-Pé

rego

Fot.

Mer

lin.p

l

reklama

TARGI MOTHER & BABY 2011

7-8majaKRAKÓWBulwary Wiślaneprzy Wawelu

20-21sierpniaWROCŁAWprzed Halą Stulecia

11-12czerwcaWARSZAWAteren WyścigówKonnych

Page 24: Branża Dziecięca 1/2011

24 www.branzadziecieca.pl

Wystawcy, których spotkaliśmy na lubelskiej edycji, mówili o targach w Warszawie, że są skazane na sukces. Wskazywali przy tym

miejsce i czas jako idealnie wybrane. Co więc się sta-ło, że zrezygnowali Państwo bez walki z czekającej was glorii i chwały?

Rzeczywiście, warszawski Brzuszek i Maluszek miał być w ubiegłym roku końcem wieńczącym dzieło. Widzieliśmy to identycznie, jak wasi rozmówcy. Jednak w pewnym momencie stanęliśmy wobec dylematu: zrealizować w tym terminie targi, które zawiodą odwiedzających i narażą na szwank nasz wizeru-nek jako organizatora, czy też odpowiednio wcześniej odwołać imprezę. Wybraliśmy to drugie rozwiązanie, bo wydało nam się rzetelniejsze i bardziej uczciwe.

Mam wrażenie, że nie mówi Pani wszystkiego. Opowia-da Pani o skutku, nie o przyczynie, zupełnie jakby chciała Pani kryć rzeczywistych „winowajców” odwołania war-szawskich targów.

Nie chcę wskazywać winowajców, bo trudno mi kogokol-wiek obwiniać. Powód odwołania targów jest prosty: na nieca-łe dwa miesiące przed nimi jedna czwarta wystawców, którzy wcześniej zgłosili akces, wycofała się. Najczęściej tłumaczyli, że nie mają już w 2010 roku pieniędzy, że nie zrealizowali planów sprzedażowych, że woleliby rozliczać się barterowo. Rozumie-my wszystkie te argumenty, ale nie możemy firmować targów, na których co czwarte stoisko jest puste. Byłoby to odebrane jako wyraz lekceważenia odwiedzających, którzy mieliby do nas słuszne pretensje.

W takiej sytuacji ktoś do kogoś pretensje chyba mieć musi. Bardzo jest Pani zła na tych „dezerterów”?

Wcale nie jestem zła. Każdy z wystawców miał zagwaranto-waną kontraktem możliwość rezygnacji. Bez żadnych konse-

kwencji, jeśli zrobił to nie później niż na 60 dni przed imprezą. Trudno mieć pretensje o to, że ktoś skorzystał ze swoich upraw-nień. Trzeba było pogodzić się z myślą, że nie zawsze wszystko, co zaplanowane, wychodzi tak jak tego chcemy. I szybko prze-słać komunikat o odwołaniu targów.

A jak na ten komunikat zareagowali ci, którzy mieli za-miar w nich brać udział? Skoro jedna czwarta się wycofała, to 75 procent zostało. Chyba nie byli bardzo zadowoleni, że imprezy nie będzie?

Bardzo baliśmy się reakcji naszych klientów na tę informację. Spodziewaliśmy się trudnych rozmów, zakładając utratę znacz-nej części kontrahentów. Na szczęście większość wystawców ze zrozumieniem przyjęła tę decyzję. Usłyszeliśmy też, że odwoła-nie grudniowej imprezy w październiku nie jest problemem i że na pewno spotkamy się w przyszłorocznych edycjach. Część firm automatycznie przeniosła swoje zgłoszenia na Gdańsk. Jesteśmy im bardzo wdzięczni za wsparcie w tym trudnym dla nas okresie, więc zastosowaliśmy dla nich preferencyjne wa-runki współpracy w przyszłym roku.

To jakaś idylla. Nie było nikogo, kto byłby choć trochę niezadowolony? Wszyscy tacy pełni zrozumienia przyjęli do wiadomości, że impreza, na którą się szykowali od ty-godni jest odwołana?

Wydawało się, że 4 i 5 grudnia jako termin targów dziecięcych w Warszawie to, wybór idealny. Tuż przed Mikołajem, na trzy tygodnie przed Gwiazdką, a więc w czasie przedświątecznych zakupów. Już tylko te okoliczności powinny gwarantować dużą frekwencję odwiedzających i – co za tym idzie w przypadku targów konsumenckich – sukces. Tymczasem pod koniec października nade-szła zaskakująca wiadomość: warszawskiej edycji Brzuszka i Maluszka nie będzie. O tej decyzji i o perspektywach na przyszłość rozmawiamy z Dominiką Gano z organizującej targi firmy GaLu.

Co z tym Brzuszkiem?

Targi Brzuszek i Maluszek

Lubelska edycja Brzuszka i Maluszka na początku września była drugą (po gdańskiej) i – jak się okazało – ostatnią w tym roku.

Fot.

Sław

omir

Kozio

ł

Fot.

Bran

ża D

ziecię

ca

Page 25: Branża Dziecięca 1/2011
Page 26: Branża Dziecięca 1/2011

26 www.branzadziecieca.pl

Najtrudniej rozmawiało nam się z mediami, a w szczególno-ści z prasą – w części tytułów pojawiły się już zapowiedzi od-wołanej edycji. Wystawcy w ogromnej większości zrozumieli i zachowali się rewelacyjnie. Jedynie trzy firmy zareagowały inaczej. Jedna natychmiast zażądała zwrotu pieniędzy. Bardzo nas to zaskoczyło, bo akurat ta firma nie wpłaciła nam zaliczki za udział w odwołanej edycji… Drugi przedsiębiorca bardzo się zdenerwował i usłyszeliśmy od niego wiele przykrych słów. Nie spodziewaliśmy się, że można zareagować aż tak emocjo-nalnie. Przedstawiciel trzeciej firmy oświadczył, że – jakkolwiek rozumie, że imprezy nie będzie – to uważa, iż tylko i wyłącznie z naszej winy, bo nie zabezpieczyliśmy się odpowiednio.

A nie ma racji?Ma stuprocentową rację. Jesteśmy bogatsi o to doświadcze-

nie i wprowadziliśmy zmiany w regulaminie targów na 2011 rok – teraz bezkosztowo można wycofać się z uczestnictwa w targach nie później niż na cztery miesiące przed imprezą. Mamy nadzieję, że to nas uchroni przed podobnymi zdarzenia-mi w przyszłości.

No właśnie, a skoro o przyszłości mowa – jakie plany na przyszłość? Czy planowanie czegokolwiek ma sens, skoro w 2010 r. zapowiadali Państwo pięć imprez, z których zre-alizowaliście dwie?

Ubiegły rok był debiutem Brzuszka i Maluszka. Bardzo chcieliśmy zorganizować nasze targi w Bydgoszczy i Białym-stoku, jednak wystawcy stwierdzili, że nie są zainteresowani tymi miastami. Może trzeba było jednak mocniej lobbować, bo o Lublinie też mówiono z powątpiewaniem jako o miejscu targów dziecięcych, a jednak zaryzykowaliśmy i lubelska edy-cja przez wielu oceniana jest jako sukces. Przez ten rok wiele się nauczyliśmy i bogatsi o te doświadczenia ułożyliśmy grafik imprez na 2011 rok.

Na przyszłość mamy kilka nowych pomysłów. Nie o wszyst-kich chcę mówić już teraz, by pozostały naszą własnością. Jeśli chodzi o lokalizację targów w 2011 roku, największą nowością będzie edycja poznańska. Będziemy mocno reklamować się w całym powiecie poznańskim, bo to pierwsza w ostatnich la-tach tak duża targowa impreza dziecięca w Wielkopolsce.

Mamy też pewne pomysły na zmiany organizacji stoisk oraz miejsc, w których będą bawić się dzieci. Chcemy je jed-nak przedyskutować z wystawcami, by nie wprowadzać na siłę czegoś, co im się nie spodoba. Zmianą, na którą już się zdecy-dowaliśmy, jest natomiast położenie silnego nacisku na ekolo-gię. Chcielibyśmy przyciągnąć do Brzuszka i Maluszka firmy produkujące artykuły przyjazne środowisku i propagujące tryb życia zgodny z naturą. Na pewno poświęcimy temu tematowi miejsce również w naszym targowym katalogu.

Tym samym katalogu, który podobno tak zainspirował Państwa konkurencję, że zaczęła go kopiować?

Uważam, że kopiuje się rzeczy dobre. Nikt nie stara się pod-robić marnego towaru, więc sam fakt, że ktoś „pożyczył” nasz pomysł napawa mnie dumą. Z satysfakcją słyszę od znajomych, że nasz katalog targowy się podoba i nie jest wyrzucany natych-miast po wyjściu z targów. To dzięki części poradnikowej, któ-rą redagujemy głównie z myślą o rodzicach. Chcemy tę część rozbudowywać, rozwijać. Oczywiście, nie w oderwaniu od czy-telnika. Dlatego z życzliwością przyjmujemy wszystkie uwagi, również krytykę, o ile jest konstruktywna.

Rozumiem, że dotyczy to nie tylko katalogu?Oczywiście. Uważnie słuchamy, co mówią nam uczestnicy

naszych targów, szanujemy ich zdanie i wyciągamy wnioski. To dlatego staramy się poszerzyć zakres o farmaceutyki i kosmety-ki. Chcemy też zorganizować imprezy i zajęcia towarzyszące na bardzo wysokim poziomie. Na pewno będą wśród nich warsz-taty pierwszej pomocy, bo uważam je za bardzo potrzebne. Drugim punktem programu będą usługi świadczone w Strefie Pięknej Mamy, które w Gdańsku cieszyły się ogromną popular-nością. Chcielibyśmy też zorganizować warsztaty dla ojców.

Ponieważ wiele bardzo miłych słów usłyszeliśmy o konkur-sach organizowanych na scenie, będziemy je kontynuować. Tym bardziej, że coraz więcej firm chce zaistnieć na targach nie tylko na swoich stoiskach czy poprzez reklamę, ale rów-nież fundując nagrody. Planujemy też niespodzianki dla wy-stawców. W Lublinie takim wydarzeniem, szeroko później komentowanym, był pokaz bielizny. Oczywiście, widownię stanowili głównie panowie, więc teraz będziemy myśleć nad ja-kąś niespodzianką dla pań. Drugą niespodzianką był plebiscyt na najatrakcyjniejsze stoisko, w którym do wygrania była mie-sięczna kampania reklamowa w telewizji internetowej ITVL. Plebiscyt wygrała firma Poltrade Waletko.

Jest Pani zadowolona z ubiegłego roku?W 2010 rok wchodziliśmy jako nikomu nieznana firma. Dzi-

siaj jesteśmy w całej Polsce rozpoznawalni w branży. To duży sukces. Ale nie największy. Największym było to, że firmie „no name” zaufali tacy giganci tej branży jak Marko, Poltrade Walet-ko, Deltim, Logis, Johnson & Johnson, Candia czy Akpol. I nie tylko to, że zaufali, choć to już bardzo dużo. Również to, że nie zawiedliśmy tego zaufania, skoro podpisują z nami kontrakty o współpracy długofalowej.

Czego życzyć Brzuszkowi i Maluszkowi na rok 2011?Żeby tym razem odbyły się wszystkie trzy zaplanowane edy-

cje. Żeby udała nam się ekspansja terytorialna (śmiech). Mamy zamiar być w każdym z dziesięciu największych miast Polski. Szybkość realizacji tego założenia jest zależna od sytuacji bran-ży, ale zakładamy, że nastąpi to nie wcześniej niż za 5–6 lat Gdy-by nie echo ostatniego kryzysu, to pewnie już w 2011 roku od-byłoby się przynajmniej pięć edycji Brzuszka i Maluszka. Więc tak naprawdę najlepszym życzeniem dla nas jest dynamiczny rozwój tego sektora rynku i jego sukcesy. I tego na Nowy Rok życzę wszystkim czytelnikom „Branży Dziecięcej”.Rozmawiał Krzysztof Kiniorski

Izabela ZimeckaLogisByliśmy zarówno na gdańskiej, jak i na lubelskiej edycji Brzuszka i Maluszka. Szczególnie ciepło i bardzo pozytywnie oceniam imprezę w Gdańsku. Był to bardzo udany debiut, na bardzo wysokim poziomie organi-zacyjnym. Jak na pierwszy raz, było rewelacyjnie. Targi w Lublinie organizacyjnie również bez zarzutu. Dlatego zdecydowaliśmy się podpisać umowę uczestnictwa we wszystkich trzech edycjach w 2011 roku.

Kinga PukowskaPolekontNa edycję lubelską zostaliśmy zaproszeni przez organizato-rów, między innymi po to, by pomóc w przeprowadzeniu szafingu. Pomysł targów oceniam bardzo dobrze, organizację również. Na szczególne uznanie zasługuje wysoki poziom działań pro-mocyjnych – organizatorzy zapewnili targom rozgłos, który potem procentował liczbą odwiedzających.

Michał PańkowskiLabopakByliśmy na Brzuszku i Ma-luszku w Gdańsku i Lublinie. W Lublinie mało było odwie-dzających, słaby był też efekt marketingowy. W dodatku natrafiliśmy na problemy i bardzo nieprzyjemną posta-wę organizatorów. Na naszym niewielkim i niepotrzebu-jącym prądu stoisku dużą część przestrzeni zajmowało urządzenie zapewniające prąd innym stoiskom. Gdy poprosiliśmy organizatorów o jego usunięcie, usłyszeliśmy, że nie mogą, bo… na apara-turze jest napis: „Nie dotykać, urządzenie elektryczne”. To pierwsze i na razie jedyne targi, które oceniam zdecydo-wanie negatywnie.

Mimo decyzji o odwołaniu Brzuszka i Maluszka w Warszawie, Dominika Gano z optymizmem patrzy w przyszłość. Firma GaLu przygotowuje się obecnie do następnego sezonu m.in. do nowej imprezy w Poznaniu.

Fot.

Sław

omir

Kozio

ł

Targi Brzuszek i Maluszek

Page 27: Branża Dziecięca 1/2011

Pet Zone, Warszawa, ul. Mazura 18, tel. 22 490 90 01, 660 757 575, fax: 22 490 90 06, www.petzone.pl

Od zawsze zabawa i radość towarzyszyły tworzeniu produktów Wild Republic. Celem marki jest edukacja dzieci w zakresie piękna i cudów natury w ciekawy oraz kreatywny sposób. Mamy zaszczyt Państwu przedstawić szeroką gamę interaktywnych i nowatorskich zabawek, które po-budzają dziecięcą wyobraźnię oraz sprawiają, że nauka jest zabawna!

W ofercie Wild Republic znajdą Państwo: pluszowe maskotki odzwierciedlające prawdziwą naturę i wygląd dzikich zwierząt, drewniane zabawki takie jak puzzle i klocki, zabawki plastikowe – figurki ze zwierzątkami, piłki czy okulary przeciwsłoneczne, kolekcję poświęconą dinozaurom i wiele innych zabawek dla dziewcząt i chłopców.

W tym numerze chcielibyśmy zwrócić Państwa uwagę na ptaszki z głosem.

Są to miękkie pluszaki – ptaszki o wysokości 13 cm, które po naciśnięciu wydają głos. Kolekcja ta bardzo realistycznie odzwierciedla naturę oraz głos danego ptaszka. Zostały wykonane bardzo precyzyjnie i dokładnie. Są świetnym prezentem dla wszystkich miłośników ptaków.Wysokość zabawki: 13 cm. Zasilanie: bateria od zegarka.

Nowość w ofercie Pet Zone!Prezentujemy nową markę zabawek – Wild Republic!

Page 28: Branża Dziecięca 1/2011

28 www.branzadziecieca.pl

Targi China Toy Expo w Szanghaju dołączają do światowej czołówki. Impreza, której ostatnia edycja odbyła się 12-14 października 2010, w nadchodzącym sezonie zostanie podzielona na trzy wydarzenia, poświęcone zabawkom, licencjom i artykułom dziecięcym.

Szanghaj wśród targowych liderów

Targi China Toy Expo

Stały wzrost – te słowa najlepiej określają China Toy Expo, wydarzenie organizowane przez China Toy Association (Chińskie Stowarzyszenie Zabawkarskie) we współ-

pracy z firmą Goalmark International Exhibition. Dziewiąta edycja Międzynarodowych Targów Zabawek, Hobby i Arty-kułów Dziecięcych, odbyła się w Nowym Międzynarodowym Centrum Wystaw w Szanghaju. Na powierzchni 43,5 tysiąca metrów kw. zgromadziła wystawców z 14 krajów (co ważne, wśród uczestników z Chin producenci stanowili 86 procent), prezentujących się na 2100 stoiskach. Przyciągnęła ponad 50.700 kupców ze 104 państw i regionów [dla porównania: do Norymbergi przyjeżdża ich ok. 76 tysięcy – przyp. red.].

Wśród odwiedzających organizatorzy odnotowali znaczący wzrost liczby gości z Rosji, Korei, Japonii, Indonezji i Wietna-mu. Zauważono też, że wśród handlowców z Chin – reprezen-tujących ponad 200 najważniejszych miast tego kraju – są już nie tylko importerzy i eksporterzy, dystrybutorzy i hurtowni-cy. Pojawili się też regionalni dyrektorzy centrów handlowych i sieci oraz przedstawiciele sklepów specjalistycznych.

Targi z rozmachemChina Toy Expo odbywa się w kolosalnym kompleksie Shanghai New International Expo Center (Szanghajskiego Nowego Mię-dzynarodowego Centrum Wystaw), w dzielnicy Pudong, gdzie w tym samym czasie trwają targi adresowane do profesjonalistów z przemysłu muzycznego. Po lewej stronie ogromnego central-nego dziedzińca, otoczonego dziesiątkami budynków, wystawa zabawek i akcesoriów dla najmłodszych zajmuje trzy hale (W3, W4 i W5) i trzy mniejsze obiekty (W6, W7 oraz W8).

Ogromna większość wystawców to producenci zabawek i ar-tykułów dziecięcych, wśród nich największe firmy z Chin kon-tynentalnych i Hongkongu. Są też importerzy, organizacje han-dlowe kontrolujące sieci sklepów oraz instytucje certyfikujące.

Chińskie firmy szukają też klientów na zbiorczych stoiskach regionalnych. Na przykład Chenghai (prowincja Guangdong) specjalizuje się w modelarstwie i zabawkach elektronicznych. W Yongjia (prowincja Zhejiang) produkuje się zabawki letnie. Z kolei firmy z Dongguan i Shenzhen (miasta w prowincji Gu-angdong), a także debiutanci z Jinjiang (region Fujian), wytwa-rzają głównie zabawki mechaniczne i elektroniczne.

Zdarza się zagranicaFirmy zagraniczne są na targach w Szanghaju tylko niewielkim dodatkiem. Zauważalna jest jednak obecność kilku europej-skich marek, reprezentowanych przez lokalnych dystrybuto-rów lub agentów. W niektórych przypadkach takie działania są prowadzone wspólnie przez operatorów zachodnich i chiń-skich. Harm Beishuizen, dyrektor New Classic Toys z Holan-dii, utworzył z partnerami z Pekinu firmę importującą zabawki z Europy – Jollyland. Na jej stoisku na China Toy Expo poka-zano produkty z logo Berg, Eitech, Lena, Reig czy Teifoc. Pre-zentowano też klasyczne niemieckie marki, takie jak Siku czy Schleich, oraz te należące do Simba-Dickie-Group.

Fot.

Dani

ele

Caro

li (2

)

Page 29: Branża Dziecięca 1/2011

x pdf alta risoluzione_Layout 1 07/12/10 16:29 Pagina 1

Page 30: Branża Dziecięca 1/2011

30 www.branzadziecieca.pl

Za to na stoisku szanghajskiej firmy Cute-Q Trading można było obejrzeć produkty z Włoch: Peg Perego, TT Toys Toys oraz Italtrike. – W Chinach rośnie zainteresowanie artykuła-mi „Made in Italy”, ze względu na prestiż tamtejszych marek i wysoką jakość produktów – mówi May Wong z Cute-Q. – Na chińskim rynku są to produkty z najwyższej półki, ale w naszym kraju budżety rodzinne rosną wraz z rozwojem sil-nej klasy średniej. Konsumenci więcej podróżują, wyszukują informacje przez internet i poszukują nowych produktów znanych marek.

Licencje z ZachoduPodczas gdy w hali W3 można było zobaczyć wiodące firmy z Chin i Hongkongu, dużą część W4 zarezerwowano dla firm licencyjnych, gdzie prezentowało się wiele znanych zachod-nich marek. Wśród nich te należące do Warner Bros Consumer Products, Disney (w tym także Marvel) oraz Sanrio, a także Miffy & Friends, Teletubbisie, In the Night Garden (Dobra-nocny Ogród) itp. Tymczasem w pawilonie W5 irytowała wszechobecność klocków „kompatybilnych” z Lego oraz he-likopterów ewidentnie inspirowanych oryginalnymi produk-tami Silverlit. W obiektach oznaczonych jako W6, W7 i W8 umieszczono mniejsze firmy – nie tylko te odtwórcze – oraz dostawców usług.

Targi China Toy Expo rozwinęły się bardzo mocno w ostat-nich pięciu latach. Największe targi zabawek w Chinach kontynentalnych zasługują na pochwałę pod względem or-ganizacyjnym i są dobrym miejscem do nawiązywania kon-taktów handlowych (także w zakresie artykułów dziecięcych, ze względu na obecność wszystkich najważniejszych graczy z chińskiego rynku). Są jednak adresowane głównie do lokal-nego rynku i raczej nie mają międzynarodowego charakteru. To właśnie czyni je bardzo atrakcyjnymi dla firm z Zachodu: tych zainteresowanych pozyskaniem produktów do importu, jak i tych, którzy chcieliby wprowadzić własny asortyment do dystrybucji w tym wielkim azjatyckim kraju.

Eksperci, nagrody, wykładyW przeddzień targów, w hotelu Wyndham Grand Plaza Royale Oriental, zorganizowano 5. Chińską Konferencję Zabawkar-ską. Przemawiali miejscowi menedżerowie i eksperci, ale także przedstawiciele globalnych organizacji, m.in. ICTI Care Fo-undation, Toy Industry Association, Licensing Industry Mer-chandisers’ Association oraz NPD Group. Dzień zakończono galową kolacją, podczas której kilka firm otrzymało nagrody – wśród wyróżnionych znalazła się niemiecka marka Yummy Dough [w Polsce znana pod nazwą Smakolina – przyp.red].

Na terenie targów, 12 i 13 października, zaplanowano se-minaria poświęcone produktom licencyjnym, regulacjom w zakresie bezpieczeństwa produktów, a także marketingowi. Ogłoszono też, że dziesiąta edycja targów zabawek China Toy Expo będzie organizowana równolegle z dwoma odrębnymi wydarzeniami. Jedno z nich ma być poświęcone licencjom (i przygotowywane we współpracy z LIMA), a drugie będzie koncentrować się na artykułach dziecięcych. Impreza odbę-dzie się w dniach 12–14 października 2011 w Szanghajskim Nowym Międzynarodowym Centrum Wystaw.Daniele CaroliCzłonek stowarzyszenia Baby Care Magazines International

– Stale rozwijamy się w tempie 20–30 procent rok do roku. W 2009 r. liczba stoisk wynosiła około 1600, teraz 2100, a to oznacza 30-pro-centowy wzrost. W 2009 r. wypełniliśmy trzy hale: W3, W4 i W5, teraz musieliśmy dodać trzy hale tymczasowe. Z czasem, wystawcy stali się reprezentacyjni dla wszystkich obszarów produkcji w Chinach i z tego powodu, kilka lat temu, zmieniliśmy nazwę imprezy z Shanghai Toy Expo na China Toy Expo. Tymczasem dołączyło do nas kilka między-narodowych marek wchodzących na chiński rynek, prezentując się bezpośrednio lub przez swoich agentów lub dystrybutorów, a dla ich produktów otwierają się ekscytujące możliwości.

Jedną z istotnych cech naszej imprezy jest fakt, że większość wystawców to producenci, gotowi zarówno do zaopatrywania rynku krajowego, jak i eksportu, a wśród nich największe chińskie firmy z branży. Co więcej, są to nie tylko członkowie Chińskiego Stowa-rzyszenia Zabawkarskiego, ale także firmy zrzeszone w regionalnych organizacjach przemysłowych, które prezentują się na stoiskach

zbiorczych, wspieranych przez władze lokalne. To jeden z czynników wpływających na sukces China Toy Expo. Na koniec, wprowadziliśmy Pawilon Licencyjny, który w 2010 r. miał swoją czwartą edycję i z roku na rok jest coraz obszerniejszy, prezentując licencje bardzo silne na miejscowym rynku, jak Pleasant Goat and Big Big Wolf [chińska bajka rysunkowa – przyp.red.], ale także marki o światowej renomie.

W 2011 r. swoją premierę będzie mieć China Licensing Show, odbywające się równolegle do China Toy Fair. Ponieważ w sektorze poświęconym artykułom dziecięcym mamy inną grupę wystawców, którzy z satysfakcją uczestniczą w naszej imprezie, zbierzemy ich również po raz pierwszy w ramach odrębnego wydarzenia. Jesteśmy przekonani, że to rozwiązanie zostanie docenione i przez producen-tów, i przez odwiedzających. Wymaga to udostępnienia jednego lub dwóch dodatkowych pawilonów, na co mamy już zgodę.

Międzynarodowym kupcom dajemy szansę spotkania wielu wystaw-ców oferujących wysokiej jakości towary. Obecnie ich udział jest nieco ograniczony, ponieważ nasze targi odbywają się od niedawna, jeżeli porównać je z tymi organizowanymi w Kantonie czy Hongkongu. Jed-nak błyskawicznie dochodzimy do tego samego poziomu. Z drugiej strony, rynek krajowy rośnie w Chinach bardzo szybko i czas już na to, żeby międzynarodowe marki pojawiły się i skorzystały z możliwości, które daje udział w naszych targach.

May LiangwiceprezesChińskiego Stowarzyszenia Zabawkarskiego

China Toy Expo – targi zabawek i nie tylko

Fot.

Dani

ele

Caro

li (2

)

Targi China Toy Expo

Page 31: Branża Dziecięca 1/2011

Internet jest obecnie najobszerniejszym i jednocześnie naj-szybszym źródłem informacji biznesowych. Można je znaleźć na oficjalnych portalach, prywatnych blogach oraz w społecz-nościach internetowych. Jednak ze względu na olbrzymią ilość dostępnych źródeł danych, dotarcie do naprawdę istotnych wiadomości pochłania coraz więcej cennego czasu.

W odpowiedzi na potrzeby informacyjne firm stworzyliśmy sys-temy monitoringu internetu – NewsPoint (monitoring portali) i NewsPoint Social Media (monitoring blogów, społeczności itp.). Dzięki nim możesz być zawsze na bieżąco z informacja-mi istotnymi dla Twojego biznesu.

Jeśli chcesz:

dowiedzieć się, gdzie i o czym dyskutują w sieci rodzice,• przewidzieć, o jakie nowe produkty wkrótce zapytają • Twoi klienci,sprawdzić, jak odbierana jest Twoja firma na tle konku-• rentów,poznać opinie rodziców na temat dostępnych zabawek • i artykułów dziecięcych,przekonać się, co nowego słychać w branży zabawkar-• skiej,

skorzystaj z oferty NewsPoint!

Skontaktuj się z naszym działem handlowym, aby bezpłatnie przetestować nasze rozwiązania: [email protected] lub pod numerem telefonu (22) 852 20 06.

Więcej informacji znajdziesz na naszej stronie internetowej: www.newspoint.pl

Informacja to klucz do zdobycia przewagi nad konkurentami – także w branży zabawkarskiej.

NewsPoint daje tę przewagę Twojej firmie.

Page 32: Branża Dziecięca 1/2011

32 www.branzadziecieca.pl

N owe rozporządzenie, nad którym pracuje Minister-stwo Gospodarki, ma wprowadzić do polskiego prawa europejską dyrektywę 2009/48/WE w spra-

wie bezpieczeństwa zabawek, nazywaną roboczo TSD (od an-gielskiej nazwy Toy Safety Directive). Zastąpi też obowiązujące obecnie rozporządzenie MGPiPS z 14 listopada 2003 r. w spra-wie zasadniczych wymagań dla zabawek. Dla firm z branży będzie to w najbliższych latach fundamentalny akt prawny. Nic dziwnego, że przedsiębiorcy ze Stowarzyszenia walczą o każde słowo, które ma się w nim znaleźć.

Co to jest zabawka?Jedna z najważniejszych zmian w nowej dyrektywie dotyczy de-finicji zabawki. Według TSD, mianem tym określa się produkt zaprojektowany lub przeznaczony, wyłącznie lub nie, do użytku podczas zabawy przez dzieci poniżej 14. roku życia. Kluczowe są tu słowa „wyłącznie lub nie”, których w poprzedniej dyrekty-wie nie było. Instytucje kontrolne będą teraz mogły traktować jako zabawki szerszy zakres produktów, a tym samym mieć wo-bec nich wyższe wymagania odnośnie bezpieczeństwa.

W projekcie rozporządzenia słów „wyłącznie lub nie” jednak zabrakło. Stowarzyszenie chce, aby je dopisać. Dlaczego? Pro-ducenci i importerzy zabawek starają się, aby oferowane przez nich artykuły dla najmłodszych były bezpieczne. Wydają duże kwoty na badania laboratoryjne. Niestety, na rynku są również tacy, którzy takich testów nie robią, a na towarach atrakcyjnych dla dzieci i nadających się do zabawy niektórzy umieszczają etykietki: „produkt dekoracyjny” lub „artykuł kolekcjonerski”. Branżowa organizacja postuluje zatem, by w rozporządzeniu umieścić dokładnie taką definicję zabawki, jaka znalazła się w TSD. „Uważamy, że jest ona dużo bardziej precyzyjna i ko-rzystniejsza dla konsumentów, w tym dzieci, a tym samym wpływa na zmniejszenie tzw. «szafej strefy»” – czytamy w pi-śmie do Ministerstwa Gospodarki z 3 grudnia 2010, podpisa-nym przez prezes PSBZiADz Monikę Chmielińską.

Kto wprowadza do obrotu?Nie od dziś wiadomo, że rozmaite akty prawne bywają ze sobą niespójne, a czasem nawet sprzeczne. W roboczej wersji nowe-go rozporządzenia pułapką może być zapis mówiący o wpro-wadzaniu zabawki do obrotu.

Zgodnie z ustawą o systemie oceny zgodności, jest to „udo-stępnienie przez producenta, jego upoważnionego przedstawi-ciela lub importera, nieodpłatnie albo za opłatą, po raz pierwszy na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej […] wyrobu w celu jego używania lub dystrybucji”. Tymczasem w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej, do której odwołuje się rozporządzenie, obszar jest ograniczony tylko do Rzeczypospolitej Polskiej. To nie koniec zamieszania. Ustawa o ogólnym bezpieczeństwie produktów mówi o wprowadze-

niu na rynek (dostarczeniu lub udostępnieniu przez producen-ta lub dystrybutora produktu dystrybutorowi lub konsumen-towi), nie określając w żaden sposób zasięgu geograficznego.

Stowarzyszenie proponuje, aby – zgodnie z nową dyrektywą – uznać za podmiot wprowadzający do obrotu ten, który udo-stępnia zabawkę na rynku wspólnotowym po raz pierwszy.

Kosztowne drobiazgiW piśmie przesłanym do Ministerstwa Gospodarki są też uwa-gi drobne, ale dla firm bardzo istotne. Przykład. Według projek-tu rozporządzenia, na zabawkach, które mogą być niebezpiecz-ne dla dzieci młodszych niż 3 lata, należy umieścić ostrzeżenie: „Nie nadaje się dla dzieci w wieku poniżej 36 miesięcy” lub „Nie nadaje się dla dzieci w wieku poniżej 3 lat”. Przedsiębiorcy sugerują, żeby pozostać przy obecnie obowiązującym komuni-kacie („Nieodpowiednie dla dzieci poniżej 3 lat”). Jego znacze-nie jest takie samo, a ewentualna zmiana etykiet to duży koszt.

W roboczej wersji rozporządzenia znalazł się też zapis, z któ-rego wynika, że dystrybutor zabawek w razie kontroli powinien wskazać każdy podmiot, który dostarczył mu zabawkę i każdy podmiot, któremu dostarczył zabawkę przez okres 10 lat. Jak wskazuje Stowarzyszenie, zgodnie z ustawą o systemie oceny zgodności, dystrybutorem zabawek jest m.in. każdy detalista, sprzedający zabawki najczęściej za paragonem, na którym spo-czywa obowiązek przechowywania faktur zakupu przez 5 lat.

Konferencję uzgodnieniową w sprawie projektu rozporzą-dzenia zaplanowano na 20–21 grudnia 2010 r., już po zamknię-ciu tego numeru „Branży Dziecięcej”. O postępach w pracach nad nowymi przepisami będziemy informować w kolejnych numerach oraz na www.BranzaDziecieca.pl.

Przepisy w sprawie bezpieczeństwa zabawek powinny obejmować wszystkie produkty, które – choć producenci nie nazywają ich zabawkami – są atrakcyjne dla dzieci. Polskie Stowarzyszenie Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych chce, aby stosowny zapis znalazł się w nowym rozpo-rządzeniu Ministra Gospodarki.

Walka o definicję zabawki

Gorący temat

Zabawka dla dzieci czy artykuł kolekcjonerski dla dorosłych? Definicja zabawki zawarta w nowej unijnej dyrektywie 2009/48/WE brzmi: „produkt zaprojek-towany lub przeznaczony, wyłącznie lub nie, do użytku podczas zabawy przez dzieci poniżej 14. roku życia”. W projekcie rozporządzenia Ministra Gospodarki w spra-wie zasadniczych wymagań dla zabawek jest to: „wyrób zaprojektowany i przezna-czony do zabawy przez dzieci poniżej 14. roku życia”. PSBZiADz domaga się, aby w krajowych przepisach przyjąć tę pierwszą definicję, obejmującą szerszy zakres produktów.

Fot.

Ivaylo

Geo

rgie

v

Page 33: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 33

Przegląd rynku • Zabawki drewniane

Nazwa Kolorowe klocki drewniane Wooden Truck XL z klockami Magnetyczne łowisko Wyspa dla dzieci

Opis

Klocki drewniane B&B mają zróżni-cowane kształy pomagające rozwijać

wyobraźnie dziecka. 92 elementy. Ekologiczne opakowanie.

Drewniana ciężarówka ze spręży-nowym zawieszeniem, z ładunkiem naturalnych klocków drewnianych.

Labirynt z kulkami zabezpieczonymi przezroczystym tworzywem. Z po-mocą ołówka – wędki, z magnesem przemieszczamy kulki w odpowied-

nie miejsca. Bardzo absorbujące - wymaga koncentracji i logicznego działania. Rozmiar: 30×30×5,5 cm.

Sześcian z 5 zestawami do zabawy: trzy labirynty w tym 2 magne-

tyczne, gra kółko i krzyżyk, ściana muzyczna. Absorbuje uwagę dzieci w przedszkolu, świetlicy czy domu.

Personelowi każdego sklepu pozwoli „zaopiekować się” dziećmi umożliwiając rodzicom bezstresowe

zakupy. Wymiary: 61×61×68 cm.

Drewno buk buk kauczuk, kulki stalowe zabezpieczo-ne tworzywem plexi

kauczuk, śruby stalowe, kulki stalowe zabezpieczone tworzywem plexi

Barwniki, lakiery barwniki naturalne brak wszystkie z certyfikatem bezpie-czeństwa

wszystkie z certyfikatem bezpie-czeństwa

Grupa wiekowa 0–3 3+ 2+ 2+

Kraj pochodzenia Polska Polska Tajlandia Tajlandia

Cena detal. 65 zł 92 zł 75 zł 799 zł

Producent/dystrybutor

B&B B&B Santoys / Firma Handlowa WITwww.zabawki-edukacyjne.com.pl

Santoys / Firma Handlowa WITwww.zabawki-edukacyjne.com.pl

Nazwa Kulodrom Kaskada (HB/3598) Nakładanka na kolorowe obręcze Domek ekologiczny z mebelkami Mały budowniczy

Opis

Nowa wersja klasycznej zabawki firmy Haba. Kulki spadając wydają

dźwięk, uderzają w dzwone-czek. W zestawie znajdują się

4 kulki o średnicy 4,5 cm.

Zestaw składa się z 32 elemen-tów oraz wzornika do układania na nim. Zabawka ta zapoznaje dziecko z kolorami jak i popra-wia jego zdolności manualne.

Zapoznaje dzieci z ekologicznymi aspektami nowoczesnego domu.

Oprócz pełnego umeblowania (m.in. kanapy, łóżka, krzesła, stoliki, otwierane szafy, lampki, dywan, wy-posażenie kuchni i łazienki) posiada wiatrak, panele słoneczne umiesz-

czone na zdejmowanym dachu, pojemnik na wodę, sortownik śmieci.

Zestaw pobudza wyobraźnię i rozwija umiejętności takie jak:

balans, koordynacja oraz rozpozna-wanie kolorów i kształtów. Składa się z 39 klocków w 18 kształtach

i rozmiarach. Pozwala na tworzenie różnego rodzaju pojazdów, budowli, robotów i fantazyjnych konstrukcji. Dołączona instrukcja z propozycja-

mi oraz lniana torebka na klocki.

Drewno buk buk drewno kauczukowe drewno kauczukowe

Barwniki, lakiery farby wodne farby wodne bejca bejca

Grupa wiekowa 6+ 2+ 3+ 1,5+

Kraj pochodzenia Niemcy Niemcy Tajlandia Tajlandia

Cena detal. nieustalona (nowość 2011) nieustalona (nowość 2011) 350 zł 110 zł

Producent/dystrybutor

Haba / Edu Kidswww.edukids.eu

Haba / Edu Kidswww.edukids.eu Voila / Geppetto Voila / Geppetto

reklama

Page 34: Branża Dziecięca 1/2011

34 www.branzadziecieca.pl

Przegląd rynku • Zabawki drewniane

Nazwa Labirynt ulice Klocki wózek Kombinator Kręgle

Opis

Zbudowany z pręcików labirynt służy zaspokajaniu podstawowych

potrzeb małego dziecka. Manipula-cje mają na celu poznanie struktury oraz zasad działania zagadkowego przedmiotu. Efektem jest stymu-

lowanie zmysłu dotyku, rozwijanie sprawności dłoni oraz kształcenie koordynacji wzrokowo-ruchowej.

Malowane klocki odporne na ścieranie, o barwnej kolorystyce,

wykonane z wysokiej jakości drewna, przeznaczone do układania zarówno w wózku, jak i poza nim. Klocki opie-

rają się na zasadach puzzli. Swym zagadkowym kształtem oraz piękną

kolorystyką przyciągają dziecięcą uwagę i motywują do działania.

Ćwiczy koncentrację, cierpliwość, rozwija sprawność manualną,

koordynację wzrokowo-ruchową, umiejętność kontroli rąk i całego ciała. Uczy pokory i umiejętności

przegrywania.

Gra w kręgle do zabawy w domu. Celem gry jest strącenie kręgli usta-wionych na wyznaczonych punktach. Metalowa kula puszczona z prowad-nicy, po trafieniu przetoczy się pod spodem planszy i sama wróci do zawodnika. Gra uczy koncentracji, dokładności celowania, zręczności

i strategicznego myślenia.

Drewno drewno bukowe, sklejka, metal, pcv buk, mdf buk buk

Barwniki, lakiery bezołowiowe, ekologiczne bezołowiowe, ekologiczne brak lakier P25, sitodruk

Grupa wiekowa 1,5+ 1,5+ 3+ 3+

Kraj pochodzenia Polska Polska Polska Polska

Cena detal. 65 zł 65 zł 147 zł 285 zł

Producent/dystrybutor Etna Etna ZPH Pilch

www.pilchr.plZPH Pilch

www.pilchr.pl

Nazwa Drewniane puzzle 3D – motor Harley Drewniane puzzle 3D – jeleń Fantazyjny pociąg Melodyjne cymbałki Flipper

Opis

Układanki o różnych stop-niach trudności. Zachęcają

do myślenia i szukania kreatywnych rozwiązań.

Dostępne różnorodne wzory: zwierzęta, pojazdy oraz instrumenty muzyczne.

Układanki o różnych stop-niach trudności. Zachęcają

do myślenia i szukania kreatywnych rozwiązań.

Dostępne różnorodne wzory: zwierzęta, pojazdy oraz instrumenty muzyczne.

Kolorowe, drewniane klocki. Każdy ma wyjątkowy kształt,

dzięki czemu dziecko ułoży z nich pociąg. Klocki mają ciepłą kolorystykę,

pobudzają wyobraźnię, roz-wijają zdolności manualne i konstrukcyjne. W zestawie znajduje się 17 elementów.

Drewniane cymbałki, kształcą zdolności manualne,

wyczucie rytmu i dostar-czają radości tworzenia muzyki i eksperymen-towania z dźwiękami.

Produkt w 100% jest wykonany z drewna.

Gracz balansując ciałem stara się wprowadzić

kulkę w pole punktowe.

Drewno lipa lipa klon, kauczuk, buk klon, kauczuk, buk klon, jawor, sklejka

Barwniki, lakiery nie nie wodne wodne lakier akrylowy, nadruk kolorowy

Grupa wiekowa 6+ 5+ 2+ 1+ 3+

Kraj pochodzenia Chiny Chiny Chiny Chiny Polska

Cena detal. 30 zł 12,90 zł 89,90 zł 44,90 zł 237,90 zł

Producent/dystrybutor

Markowww.marko-zabawki.pl

Markowww.marko-zabawki.pl

Hape International / Creator

Hape International / Creator Jupi

Nazwa Piramida kolorowa Balansujący kaktus Toster Domino drewniane edukacyjne Klocki edukacyjne – literki

Opis

Produkt w 100% jest wykonany z drewna.

Kształt elementów pozwala na tworzenie różno-rodnych figur i form.

Zabawa polega na dołącza-niu kolejnych elementów

kaktusa, w taki sposób, aby się nie przewrócił. Zabawka ćwiczy cierpliwość i dokład-

ność.

Drewniany toster wykonany ze szczególną dbałością o realistyczne detale: ma dźwignię do wyjmowania grzanek, minutnik i dwie

kromki pieczywa tostowego.

Produkt z drewna I jakości, bezsękowego. Każdy klocek ręcznie szlifowany, starannie wykonany. Produkt ekolo-

giczny, bezpieczny dla dziec-ka. Opakowanie kartonowe.

Produkt z drewna I jakości, bezsękowego. Każdy klocek ręcznie szlifowany, starannie wykonany. Produkt ekolo-

giczny, bezpieczny dla dziec-ka. Opakowanie kartonowe.

Drewno klon, jawor kauczuk kauczuk buk buk

Barwniki, lakiery lakier akrylowy, farba akrylowa naturalne naturalne farby do sitodruku farby do sitodruku

Grupa wiekowa 3+ 3+ 3+ 4+ 4+

Kraj pochodzenia Polska Tajlandia Tajlandia Polska Polska

Cena detal. 101,50 zł 69 zł 78 zł 20 zł 16 zł

Producent/dystrybutor Jupi Plan Toys / MB Creations Plan Toys / MB Creations Brik / Pisarek Brik / Pisarek

Page 35: Branża Dziecięca 1/2011

c z a s o p i s m o h a n d l o w c ó w

Spielwarenmesse International Toy Fair, Nuremberg 03.02.–08.02.2011

AlbertaRocking horses, wooden toys

Alexis IIBaby and infant toys

MarkoDevelopmental toys

TreflGames and puzzles

Polish Toy AssociationSupporting toy sector in Poland

Index48 Polish exhibitors at Spielwarenmesse

Toy companies from Poland are looking for foreign partnersin Nuremberg

PolishToyBusiness

Page 36: Branża Dziecięca 1/2011

NEW 2011

Children’s High Chairsvarious colours available

Alberta Leszek Maślankaul. Żywiecka 212A34-325 ŁodygowicePoland

phone: +48 33 862 16 21fax: +48 33 475 00 [email protected]

Hall 4, booth C-88

Polish Toy Business Alberta

Die Firma Alberta wurde im Jahre 1997 gegründet. Zu den bekanntesten Produkten des Unternehmens ge-hören die Schaukelpferde aus Plüsch. Von Anfang an

wurden diese in einer traditionellen Methode hergestellt. Das spiegelt sich bei den Abnehmern wider, die großen Wert auf gute Qualität legen. Die Füllung eines jeden Pferdes besteht aus ökologischer Holzwolle und das Gestell aus Holz. Das Spielzeug ist stabil und sicher.

Das steigende Interesse an Schaukelpferden hat die Firma bewegt die Arbeit an anderen ökologischen Spielzeugen au-fzunehmen. Heute umfasst das Angebot Schaukeln, Wiegen für die Kleinsten, Schaukelpferde aus Plüsch und Holz, Holz-spielzeug für den Garten und eine Neuheit: Hochstühle für die Kinder. Alle angebotenen Produkte werden vor Ort von einem Künstler und den Fachleuten im Bereich der Holzverarbeitung entwickelt. Die Spielzeuge erfüllen die geltenden PN-EN Nor-men und verfügen über das CE-Zeichen, was von der Sicher-heit der angebotenen Produkte zeugt.

Die Teilnahme an internationalen und nationalen Messen trägt zur Popularität bei. Die positiven Produktbewertungen und die stetige Steigerung der Verkaufszahlen animieren zur Entwicklung neuer Spielzeuge, die bisher auf dem Markt nicht angeboten werden. Die Firma Alberta produziert originelle Spielzeuge in einem einzigartigen Design, das die Fantasie der Kinder beflügelt, zu einem Spiel animiert und gleichzeitig die Sicherheit garantiert.

Im Sitz der Firma in Łodygowice, 30 km von Tschechien und der Slowakei enfernt, befinden sich Büros, Schreinerei und ein Lagergebäude. Bei der Produktion werden nur sichere und zugelassene Rohstoffe, die bei polnischen Unternehmen ge-kauft werden, verwendet. Dank neuer Technologie und einem modernen Maschinenpark ist das Unternehmen in der Lage Aufträge kurzfristig auszuführen.

The Alberta company was established in 1997. It is best known for its soft toy rocking horses. From the very beginning the toys have been made using traditional

methods, which has allowed the company to find many custo-mers who appreciate the quality of these products. Each hor-se is stuffed with eco-friendly wooden wool, and the wooden base makes the toy both safe and stable.

Seeing the growing interest in rocking horses, the company started to work on designs of other eco-friendly toys. Today we can also offer swings, rocking toys for the youngest kids, soft and wooden rocking horses, wooden garden toys and a com-pletely new range of products: high chairs for children. All our products are designed in-house, in cooperation with an artist and wood processing experts. The toys comply with all the relevant PN-EN standards, which lets us use the CE sign and proves the high safety standard of our offered products.

The company keeps winning new customers by taking part in fairs organized both in Poland and abroad. Positive reviews of our products and a constant increase in sales encourage us to design new toys, so far unavailable on the market. Alberta makes exquisite toys with unique design, which stimulate chil-dren’s imagination and encourage them to play, guaranteeing safety at the same time.

At the company’s headquarters in Łodygowice, 30 km from the Czech Republic and Slovakia, there are offices, a woodwor-king shop, a tailoring workshop and a warehouse. All materials used in production are safe, tested and purchased from Polish companies. By applying new technologies and using modern equipment our company can meet even very short deadlines.

II Spielwarenmesse Extra

Page 37: Branża Dziecięca 1/2011

Alexis II E. i M. ŁukasikSpółka Jawnaul. Bodycha 97, hala nr 3Reguły, 05-820 PiastówPoland

phone: +48 22 738 72 70 fax: +48 22 723 06 [email protected]

Hall 4, booth B-89-1

Polish Toy Business Alexis II

Alexis II ist ein erfolgreiches und sich dynamisch entwic-kelndes Unternehmen aus der Branche der Kinderarti-kel und Sportgeräte. Wir sind seit 1990 auf dem Markt

tätig und sind auch der führende Importeur und Vertreiber gut selektierter und sicherer Produkte. Den neuen Trends folgend, verbreiten und verbessern wir ständig unser Angebot um neue Produkte, indem wir die Erwartungen der Eltern und ihrer kle-inen Kinder erfüllen.

Die mit unseren Warenzeichen „Baby Mix“ versehenen Arti-kel verfügen über alle erforderlichen Sicherheitsbescheinigun-gen, zeichnen sich durch interessantes Design, hohe Qualität eingesetzter Materialien und Fertigungspräzision aus, welches notwendig für die Einhaltung der Sicherheit der Kinder ist. Unser Vertriebsnetz begrenzt sich nicht nur auf Polen. Unsere Spielzeuge „Baby Mix“ finden Sie unter anderem auf den Märk-ten in: Tschechien, Slowakei, Ungarn, Deutschland, Litauen, Lettland, Estland, Weißrussland, Russland sowie auf Malta und auf den Inseln der Karibik.

Als eine der ersten Mitglieder des Polnischen Vereins für Spielzeugbranche und Kinderartikel bietet unsere Firma sehr gute Zusammenarbeitsbedingungen und günstige Preise der Produkte an. Wir verfügen über eigene Lagerhäuser und logi-stisches Hinterland, welches uns die Anpassung an die Bedürf-nisse selbst der anspruchsvollsten Kunden ermöglicht. Reiche Erfahrung des Personals unserer Firma gewährleistet einen fachgerechten Kundendienst. Wir laden Sie sehr herzlich zur Zusammenarbeit ein!

Alexis II is a company which has been developing dy-namically and functioning successfully in a branch of baby’s accessories and sports equipments since 1990.

Our company is one of the leading importers and distributors of selected and safe products. Taking into consideration new trends, we do not cease enlarging our offer by new products to reach out the parents’ and children’s expectations.

The articles signed with our trademarks “Baby Mix” have the all essential safety certificates. These products are characteri-zed by an interesting design, a high quality of material used and workmanship what is essential for children’s safety. Our distri-bution network is not confined only to Polish borders. Thus, the “Baby Mix” toys can be found in Czech Republic, Slovakia, Hungary, Germany, Lithuania, Latvia, Estonia, Belarus, Russia and Malta and the Caribbean Islands as well.

Our company, as one of the first members of The Polish Toy Association, offers profitable conditions of cooperation and very competitive prices of products. We have our own ware-houses and logistic infrastructure what enable us to conform to clients’ needs. A reach personal experience of the company guarantees a professional customer assistance. We invite to cooperation!

Marek Łukasik – co-owner of Alexis II company

Branża Dziecięca 1/2011 III

Page 38: Branża Dziecięca 1/2011

II Spielwarenmesse Extra

Polish Toy Business Marko

R. Marszolik, J. MusiolPPHU Marko Sp. Jawnaul. Marklowicka 1744-300 Wodzisław ŚląskiPoland

phone: +48 32 453 01 71fax: +48 32 453 01 [email protected]

Die Firma Marko mit Sitz in Wodzisław Śląski wurde im Jahre 1991 gegründet. Zu den Prioritäten des Unter-nehmens gehörten von Beginn an die Sorge um eine

sichere, richtige und vielseitige Entwicklung der Kinder.Alle unsere Produkte verfügen über Standardzertifizierun-

gen der Europäischen Union, die meisten haben eine positive Beurteilung des Zentrums für Kindergesundheit (Centrum Zdrowia Dziecka) und die Empfehlung der Obersten Kam-mer für Krankenschwester und Hebammen (Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych) erhalten. Die verliehenen Preise und Auszeichnungen bestätigen die richtige Zusammen-stellung der Produkte.

Unser Angebot umfasst eine vollständige Palette an Artikeln für Babys und Eltern, u.a. der Firma Nuby, Sassy, Red Castle, BeSafe, Bloom, Miniland, Trunki – fahrbare Kinderkoffer.

Im Bereich der Lern- und Entwicklungs-spielzeuge sind unsere Kollektionen füh-rend. Dazu gehören: Tiny Love, K’s Kids, Fehn, Blobbies sowie die in der Firma entworfenen Malbücher und 3D-Puzzle. Im Zeitalter der Computertechnik ha-ben wir die Multimedia-Produkte nicht vergessen. In unserem Verkaufsangebot bieten wir Multimedia-Set Comfy, be-stehend aus einer Tastatur und einer Lern- und Entwicklungssoftware an. Das Angebot ergänzt eine Palette von Produkten im Disney-Design (Lizenz Marko): Wanddekorationen, Bade-bücher, Zelte, Körbe. Darüber hinaus verfügen wir über eine große Auswahl an Spielen sowie Lern- und Entwic-klungsspielzeugen: Mic-o-Mic, Lernpuz-zle, Spielzeuge zur Unterstützung der Lese- und Schreiblernprozesse, didaktische Hilfsmittel zum Erlernen von Fremdsprachen – Zeichentrickfilme K’s Kids in fünf Sprachen. Das Sortiment ergänzen Elemente zur Ausstattung von Kindergärten, Kinde-rzimmern und Wohnungen (Artikel der Marke Dre-am Baby). Eine besondere Aufmerksamkeit gilt den innovativen Produkten folgender Kollektionen: Clo-ud B – Land der guten Träume und Boikido – kreati-ve Holzspielwaren. Unsere Produkte werden auf den Seiten der Kinderzeitschriften und von den regionalen Vertretern im ganzen Land beworben.

Hall 5, booth B-69

The Marko company, based in Wodzisław Śląski, was established in 1991. From the very beginning our company’s main focus was on a safe, proper and com-

prehensive development of children. The high standard of all our products is confirmed with rele-

vant EU certificates, and the majority of them have been given a positive opinion from the Children’s Memorial Health Insti-tute and were recommended by Main Chamber of Nurses and Midwives. We won a number of diplomas and awards which prove that our products are the right choice.

Our offer includes a full range of baby and parent products from companies such as Nuby, Sassy, Red Castle, Be-Safe, Bloom, Miniland, Trunki – small wheelie bags.

The market of education and development toys is domina-ted by our series Tiny Love, K’s Kids, Fehn, Blobbies and our own sets of 3D jigsaw puzzles and colouring books. In the era of computer technology we could not ignore multimedia products. You can buy Comfy multimedia set which includes a keyboard and education and development enhancing so-ftware. We offer a wide range of products based on Disney’s graphics (Marko licence): wall decorations, bath books, tents and baskets. We also offer a wide selection of education and de-velopment toys and games: Mic-o-Mic construction toys, edu-cational jigsaw puzzles supporting literacy and numeracy skills, educational helps for learning foreign languages – K’s Kids car-toons in 5 languages. There are also items for equipping and securing kindergarten, child room and home (Dream Baby ac-cessories). The following products deserve particular interest: Cloud B – The land of good dreams and Boikido – wooden educational toys. We advertise our products in specialized children magazines and through our regional representatives across the country.

Page 39: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 V

Trefl SAAl. Niepodległości 809 A81-810 SopotPoland

phone: +48 58 66 67 267fax: +48 58 66 67 [email protected]

◀ Kazimierz Wierzbicki, the owner and CEO of Trefl SA company

Firma Trefl, ein führender Hersteller von Puzzle, Bret-tspielen und Spielkarten auf dem polnischen Markt, wurde im Jahre 1985 gegründet. Die Geschäftsidee

entsprang aus der Bewunderung der Kunst von Rubens und van Gogh und wuchs zu zwei Produktionsstätten, drei Sport-Aktiengesellschaften und fünf Tochtergesellschaften in Tsche-chien, Slowakei, Ukraine, Russland und Ungarn. Heute gehört die Firma Trefl zu den führenden Herstellern von Puzzle in Europa und erzielt einen Umsatz von fast 22 Millionen Euro pro Jahr.

Die Idee für das Unternehmen wurde bei einem Besuch in Frankreich geboren. Kazimierz Wierzbicki, Inhaber der Firma Trefl, zur damaligen Zeit Basketballtrainer, war so von den Puz-zle-Bildern der großen Maler begeistert, die in dem Haus zu se-hen waren, in dem er sich in Frankreich aufgehalten hat, dass er beschloss, nach der Rückkehr eine eigene Puzzle-Herstellung zu eröffnen.

Ursprünglich produzierte Trefl 200-300 Puzzle-Packungen pro Monat. Derzeit produziert das Unternehmen eine halbe Million. Die Firma beschäftigt 385 Mitarbeiter und exportiert in über 30 Länder. Neben den Puzzlespielen werden in diesem Betrieb auch Brettspiele und Spielkarten hergestellt, es werden Spielzeuge solcher Marken, wie Siku oder VTech vertrieben. Die Firma arbeitet mit den größten Lizenzgebern, wie Disney, Matel oder Warner Bros zusammen.

Das Unternehmen stellt mit dem Gedanken an die Kinder und Eltern her. Das Unternehmen Trefl designt, entwickelt und produziert Spiele zur Entfaltung der Intelligenz, Puzzle zur Stimulation des visuellen Gedächtnisses und Spielzeug zum Anregen des Verstandes. Die Investitionen in die Untersuchun-gen und die Entwicklung bringen dank der Kreativität und des Engagements der Mitarbeiter hervorragende Ergebnisse. Das Unternehmen investiert auch weiterhin in Maschinen und Technologien, um den höchsten Ansprüchen zu genügen.

Trefl hat sich einen Namen auch in der Sportwelt gemacht. Die Basketball- und Volleyball-Mannschaften tragen das Logo von Trefl, bewerben somit die Marke und bringen die Leiden-schaft des Inhabers für den Sport zum Ausdruck. Die Firma versteht Sport als soziale Verantwortung. Die Aktivitäten im gewerblichen Bereich und alle Sportinitiativen stehen unter dem Motto: „Gemeinsame Emotionen!”.

Hall 10.1, booth F-32

The Trefl company, a Polish leader in the market of jig-saw puzzles, board games and card games, was esta-blished in 1985. The business idea stemmed from the

fascination with the art of Rubens and van Gogh, and led to the creation of two manufacturing plants, three sport supporting companies and five sister companies in the Czech Republic, Slovakia, Ukraine, Russia and Hungary. Today Trefl is one of the leading jigsaw puzzle manufacturers in Europe, generating nearly € 22,000,000 in annual turnover.

The idea was conceived when Kazimierz Wierzbicki, Trefl owner, visited France for the first time. Back then he worked as a basketball coach. The walls of the place he stopped at were covered in beautiful jigsaw puzzles of world painting master-pieces. Impressed with them, he decided that, when he came back to the country, he would start his own production of pa-steboard puzzles.

To begin with, Trefl manufactured 200-300 jigsaw boxes a month. Currently this number is up at half a million. The company employs 385 people and exports its products to over 30 countries. Apart from the puzzles, it also manufactures bo-ard and card games, distributes toys of companies such as Siku or VTech and cooperates with the greatest licensors, such as Disney, Matel and Warner Bros.

The company’s mission is to keep both parents and chil-dren at the focus of all its creations. The intelligence boosting games, memory stimulating jigsaws and inspiring toys are all invented, designed and manufactured at Trefl. Investments in research and development give excellent results due to our employees’ creativity and enthusiasm. The company is also investing in its machine park in order to meet the highest tech-nological standards.

Moreover, Trefl is successfully involved with sport activities. Basketball and volleyball teams playing under the Trefl logo help to promote the brand and express the owner’s passionate attitude to sport. The company perceives sport as a social duty. Both the toy industry operations and all sports initiatives are carried out under a common slogan of „Shared emotions!”.

Polish Toy Business Trefl

Page 40: Branża Dziecięca 1/2011

Polish Toy Business Polish Toy Association

Polskie Stowarzyszenie Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych– Polish Toy Associationul. Patriotów 193/19504-858 WarszawaPoland

phone: +48 22 615 51 99fax: +48 22 615 51 [email protected] [email protected]

Polskie Stowarzyszenie Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych – Polish Toy Association to jedyna tego rodzaju organizacja działająca na rynku polskim, zrze-

szająca przedsiębiorców z branży zabawek i artykułów dziecię-cych. Stowarzyszenie działa od września 2002 roku i reprezen-tuje interesy ponad 60 firm członkowskich z sektora dużych, małych i średnich przedsiębiorstw, które odnoszą sukcesy na polskich i światowych rynkach oraz posiadają wieloletnie do-świadczenie w branży zabawkowej.

Tworzenie korzystnych warunków dla rozwoju branży za-bawek i artykułów dziecięcych w Polsce, wspieranie eksportu i importu polskich przedsiębiorców oraz ochrona interesów producentów, eksporterów i dystrybutorów należących do Stowarzyszenia to główne zadania, jakie stawia przed sobą na-sza organizacja. Stowarzyszenie ułatwia współpracę pomiędzy przedsiębiorcami prowadzącymi działalność w zakresie pro-dukcji i dystrybucji zabawek i artykułów dla dzieci oraz oferuje pomoc dla firm zagranicznych w nawiązaniu kontaktów han-dlowych z firmami w Polsce. Stronę internetowa Stowarzysze-nia www.toys.pl codziennie odwiedza duże grono osób poszu-kujących nowych kontrahentów z branży.

W tym roku Stowarzyszenie już po raz szósty jest organizato-rem narodowego stoiska dla swoich Członków na Międzyna-rodowych Targach Zabawek Spielwarenmesse, które znajduje się w hali nr 4 i obejmuje stoiska C-88 oraz B-89. Wśród firm członkowskich prezentujących się pod patronatem Stowarzy-szenia znajdują się: Alberta, Alexis II, Gepetto, Lac-Met No-vumgrom, Nina, Samo-Pol oraz Sun-Day. Zapraszamy Państwa do odwiedzenia narodowego stoiska Członków Polskiego Sto-warzyszenia Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych!

Hall 4, booth C-88, B-89

Polish Toy Association is the only organisation of such a profile active in the Polish market repre-senting national industries specialising in toys and

products for children.Founded in September 2002, PTA represents the interests

of over 60 member companies including manufacturers, distri-butors, exporters and importers with an established position in the Polish market and many years of experience in the toy industry.

The main purpose of the Polish Toy Association is to actively support and unite Polish toy sector. PTA aims to foster the most favourable climate for the development of export and import of domestic industries specialising in toys and products for children and to represent the intere-sts of the manufacturers, importers, exporters and distri-butors that are our members.

Alongside our endeavours to foster cooperation among the toy businesses in Poland we also offer assistance to the foreign entrepreneurs seeking trustworthy trade partners in Poland and information about Polish toy sector. The profiles of the member companies of Polish Toy Associa-tion can be found on our website www.toys.pl.

Since 2006 Polish Toy Association has marked its presence at Spielwarenmesse Toy Fair with a national pavilion situated in Hall 4, stands C-88 and B-89. The member companies presenting their products and latest collections at the common national stand this year inc-lude Alberta, Alexis II, Gepetto, Lac-Met Novumgrom, Nina, Samo-Pol and Sun-Day. Visit us at the Polish Toy Association Pavilion!

Polish Toy Association

VI Spielwarenmesse Extra

Page 41: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięcaul. Jesionowa 255-040 ŻurawicePoland

phone: +48 71 735 15 66 fax: +48 71 734 54 [email protected]

Polish Toy AssociationOfficial Press Partner

Branża Dziecięca is a Polish B2B bimonthly meant for retailers and wholesalers, both traditional and web-based, of toys and baby care articles. We are a media

partner of Polish Toy Association, the only trade organization for producers, importers and distributors of toys and nursery products in Poland. We are also a member of Baby Care Maga-zines International.

Important factsPublishing cycle: bimonthly•Circulation: 2400•Size: A4 (210• ×297 mm)First issue: March 2008•Distribution:•— paid subscriptions— trade fairs and events— free promotional send outs— Empik stores (the leading Polish distributor

of culture related products)

5 Reasons to Advertise in Branża DziecięcaAttractive Target• . For producers, importers and di-stributors, every contractor is a new sales channel. Branża Dziecięca will make your contacts with wholesalers and retailers easier.Direct Impact• . The prospects must see your offer to buy your products. So every issue of our magazine is sent na-tionwide, directly to shops and warehouses offering toys and childrens articles.Regular Contacts• . Repeat advertising builds your brand awareness. Branża Dziecięca is a bimonthly, so you can precisely plan your campaigns to get the best results.Appropriate Circulation• . Our circulation (2400 co-pies) is suitable to the number of shops and warehouses offering toys and childrens articles in Poland.Loyal Readers• . List of paid subscribers of Branża Dzie-cięca is loger and longer withe every next issue. That pro-ves we are reliable for our readers — and a good choice for your advertisement.

Full page ad costs 900 EUR. Half page is 700 EUR. Non-EU customers should add 23% VAT to the price rates. Ad design (up to 2 corrections) is free of charge. Inserts and other non-standard ads based on separate calculations. Prices valid till 31.10.2011. If you would like to meet us at Spielwarenmesse 2011, please call: +48 509 824 248.

Branża Dziecięca ist eine polnische Zweimonatszeit-schrift. Sie richtet sich an Klein- und Großhändler, die sowohl auf traditionellem Wege als auch übers Internet

Kinderwaren verkaufen.

Zahlen und Fakten im ÜberblickErscheinungsweise: zweimonatlich•Auflage: 2400 Exemplare•Formatgröße: A4 (210• ×297 mm)Erstausgabe: März 2008•Vertrieb:•— Abo— Branchenmessen und -treffen— unentgeltlicher Versand zum Kennen lernen— Presseecken in Empik (Polens größte Medien-

und Kulturkaufhäuserkette)

5 Gründe, warum es sich lohnt, in Branża Dziecięca Werbung zu inserieren

Eine attraktive Zielgruppe.• Für Hersteller, Importeu-re und Vertriebsleute bedeutet jeder Kontrahent einen neuen Vertriebsweg. Branża Dziecięca ist gerade dafür ge-dacht, den Lieferern Kontakt zu Klein- und Großhändlern zu ermöglichen.Direktzugang• . Damit die Werbung wirkt muss sie die potentiellen Kunden erreichen. Deswegen senden wir jede Nummer unserer Zeitschrift direkt an Klein- und Großhändler aus ganz Polen, die Spielzeugwaren und Kin-derartikel verkaufen.Regelmässigkeit.• Damit die Werbung wirkt muss sie wiederholt werden. Branża Dziecięca ist eine Zweimonat-szeitschrift, was eine präzise Planung von Werbekampagnen ermöglicht, so dass sie mit besten Ergebnissen resultiert.Optimale Auflage.• Die Auflage unserer Zeitschrift (2400 Exemplare) richtet sich an der Anzahl der Läden und Großhandelsgeschäfte, die auf dem polnischen Markt Spielzeugwaren und andere Kinderartikeln anbieten.Treuer Kundenstamm• . Die Aboliste der Branża Dziecię-ca ist mit jeder Auflage länger. Dies weist darauf hin, dass wir eine zuverlässige Informationsquelle geworden sind und daher auch ein guter Werbungsort.

Eine ganzseitige Werbung kostet 900 EUR. Eine Werbung, die eine halbe Seite groß ist kostet 700 EUR. Enlagen und andere Nichtstandardformen werden gesondert berechnet. Die ange-gebenen Preise gelten bis zum 31.10.2011.

Polish Toy Business Branża Dziecięca

Branża DziecięcaYour gateway to Polish toy market

Branża Dziecięca 1/2011 VII

Page 42: Branża Dziecięca 1/2011

Pallas s.c.• Hall 2, booth A-03Rocking horses, wooden trolleys and toys

Polish Toy Association• Hall 4, booth B-89, C-88Patriotów 193/195, PL 04-858 Warszawaphone/fax: +48 22 615 51 [email protected]

Prosperplast Spółka Jawna• Hall 7, booth B-20Plastic articles

Samo-pol P.W. Zbigniew Samotyj• Hall 4, booth B-89-3Board games, wooden and rocking horses

Stangel P.P.U.• Hall 4A, booth A-203Model railway construction kits

Sun-Day Adam Szafarowicz• Hall 4, booth B-89-2Plush, fur and fabric toys

Tololoko Projekt-T Anatol Gacek• Hall 4A, booth A-201Railway models

Toro Model Tomasz Mańkowski• Hall 7, booth A-69Military model kits

Tefl SA• Hall 10.1, booth F-32Al. Niepodległości 809 APL 81-810 Sopotphone: +48 58 66 67 267fax: +48 58 66 67 [email protected]’s games, card games, jigsaw puzzles

P.W. Triplex• Hall 9, booth A-18Streamers and confetti, fireworks

Tropic• Hall 9, booth C-45Sparklers, fireworks

Tukan s.c.• Hall 11.1, booth NEC23Wooden toys, wooden articles

Wader & Woźniak Sp. z o.o.• Hall 5, booth B-51Rudna 30PL 42-530 Dąbrowa Górniczaphone: +48 32 264 60 40fax: +48 32 264 57 [email protected] toys, cars, sand playing equipmentSee our ad on the back cover

Zabawkarstwo Wojciech Bączek• Hall 7, booth B-05Plastic toysSee our ad on the page 6

Granna Sp. z o.o.• Hall 10.0, booth F-07Children’s games, dice games

Grapi-Gratech Sp. z o.o.• Hall 3, booth D-25Baby and infant articles

PPH Hemar-Musialik Spółka Jawna• Hall 5, booth D-15Plastic toys, building bricks

Interkobo Ltd.• Hall 6, booth A-05Zbąszyńska 3PL 91-342 Łódźphone: +48 42 640 75 46fax: +48 42 640 71 [email protected] toys, dolls

Jorge Sp. z o.o.• Hall 9, booth C-14Educational toys, dolls

Kaja s.c.• Hall 5, booth A-43Music articles

Krakpol SA• Hall 4, booth E-19Educational toys, wood construction kits

Lac-Met Novumgrom Sp. z o.o. Sp.k.• Hall 4, booth B-89-1School furniture

Magic Wood Poland Sp. z o.o.• Hall 3, booth E-09Wooden toys

Mario-Inex• Hall 8, booth D-01Construction sets, sand playing equipment

R. Marszolik, J. Musioł PPHU Marko Sp. Jawna• Hall 5, booth B-69Marklowicka 17PL 44-300 Wodzisław Śląskiphone: +48 32 453 01 71fax: +48 32 453 01 [email protected], fur and fabric toys, license articlesSee our ad on the page 17

Mirage Hobby Adam Zieliński• Hall 7, booth C-42Model kits

Mochtoys Sp.j. A. Moch, K. Moch• Hall 8, booth E-21Beach and bathing toys, playground toys

Moje Bambino Sp. z o.o.• Hall 4, booth A-55School articles, stationery

Nina Sp. z o.o.• Hall 4, booth B-89-3Educational toys, beach and bathing toys

Novum Sławomir Chmieliński• Hall 3, booth D-06bSchool articles, playground toys

Nowa Szkoła Sp. z o.o.• Hall 4, booth A-40School furniture, foam shapes

Aber Wacław Peszko• Passage 7A, booth UE-03Plastic models

Adalbertus Wojciech Bułhak• Hall 7, booth A-71Military model kits, historic figures

Alberta Leszek Maślanka• Hall 4, booth C-88ul. Żywiecka 212 APL 34-325 Łodygowicephone: +48 33 862 16 21fax: +48 33 475 00 [email protected] and rocking horses, wooden toys

Alexis II E. i M. Łukasik Spółka Jawna• Hall 4, booth B-89-1ul. Bodycha 97, RegułyPL 05-820 Piastówphone: +48 22 738 72 75fax: +48 22 723 06 [email protected]’s vehicles, baby and infant articles

Art Hobby s.c.• Hall 7A, booth B-185Model kits

Artyk Sp. z o.o.• Hall 6, booth B-15Educational toys, baby dolls

Bajo• Hall 3, booth D-29Educational toys, wooden toys

Castor Printing & Publishing House• Hall 10.1, booth B-01Jigsaw puzzles

Class Investment SA• Hall 9, booth F-05School articles, stationery

Cobi SA• Hall 4, booth B-79, C-80Construction sets, building bricks

Coopexim GmbH• Hall 12.0, booth A-17Dolls’ prams, wooden toys

Delta Trade s.j. M.K. Czaja• Hall 6, booth C-06Wooden and rocking horses, furniture

Drewart Jerzy Muszyński• Hall 3, booth D-23Wooden toys

Euro-Trade Sp. z o.o. Sp.k.• Hall 9, booth B-15License articles, school articles, stationery

Everts-Pol Sp. z o.o.• Hall 9, booth F-47Balloons and accessories, promotional articles

Gepetto Sp. z o.o.• Hall 4, booth B-89-3Wooden and rocking horses, wooden toys

GoDan Janusz Kraszek• Hall 9, booth C-31Balloons and accessories, promotional articles

Polish exhibitors at Spielwarenmesse 2011 Polnische Aussteller auf Spielwarenmesse 2011

Polish Toy Business Index

VIII Spielwarenmesse Extra

Page 43: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 35

Rok 2010 był dla naszej firmy przełomowy. Zmiany zaczęły się już w pierwszym kwartale – zimą przepro-wadziliśmy się do nowej, nareszcie własnej siedziby.

W dużym stopniu usprawniło to organizacyjną stronę działa-nia magazynu. Dzięki temu zdecydowanie poprawiliśmy wy-dajność pracy i jakość obsługi, jeśli chodzi o realizację wysyłek. Ale to dopiero początek nowości w firmie. Całkowicie zrestruk-turyzowaliśmy zespół sprzedaży. Utworzyliśmy również dział marketingu, wspierający przedsięwzięcia handlowe. Jakby tego było mało, w tym samym czasie znacząco poszerzyliśmy naszą ofertę. W roku 2010 po raz pierwszy wydaliśmy profesjonalny katalog produktowy. Suma tych wszystkich zmian przełożyła się na olbrzymi wzrost sprzedaży. I nie ma w tym określeniu żadnej przesady ani autopromocji – to było po prostu znako-mite dwanaście miesięcy.

Czy dobre wyniki firmy Russell przekładają się na dobre wyniki całej branży? Nie znam żadnych oficjalnych podsumo-wań, ale pojedyncze głosy dobiegające od zaprzyjaźnionych hurtowników i detalistów wskazują na to, że wiele firm odno-towało w tym samym okresie spadki sprzedaży. Prawdopodob-nie jest to spowodowane ogólnym wzrostem liczby przedsię-biorstw i sklepów w branży zabawkarskiej. Rynek jako całość jest wprawdzie z roku na rok większy, ale równocześnie dzieli się coraz bardziej, co powoduje, że kurczą się indywidualne udziały poszczególnych podmiotów.

Moim zdaniem rozpoczynający się rok w naturalny sposób pogłębi tę tendencję. Zwiększy się podaż produktów, na rynku detalistów nieuchronnie będą pojawiać się coraz to nowi gra-cze, a popyt pozostanie na mniej więcej tym samym poziomie. Duża konkurencja z pewnością wymusi stopniowe obniżanie marż. Jestem przekonana, że pomału coraz słabsza będzie też pozycja pośredniczących w handlu hurtowników.

Do słabych stron branży zabawkarskiej, kiedy mówimy o lo-kalnym rynku detalicznym, zaliczam przede wszystkim brak dyscypliny płatniczej. W większości przypadków wpływa to znacząco na asortyment w sklepach, bo dłużnicy notorycznie spóźniający się z regulowaniem należności są odcinani od pew-nej części towarów. Trudno dziwić się dostawcom, że niewielu z nich decyduje się realizować zamówienia złożone przez ko-goś, kto zalega ze spłacaniem kredytu kupieckiego. Za słabość rynku uważam także pasywną postawę właścicieli sklepów, którzy w wielu przypadkach nie angażują się w zarządzanie własnymi firmami. Często bywa tak, że nawet podejmowanie strategicznych decyzji pozostawia się zatrudnionemu perso-nelowi. Czasem ma to niestety opłakane skutki. Powiedzenie „pańskie oko konia tuczy” jest stare, ale to wcale nie znaczy, że przestało być aktualne.

Jeżeli chodzi o środowisko dostawców – hurtowników, im-porterów i dystrybutorów – to działa ono w warunkach bardzo agresywnej konkurencji. Zadziwia mnie, że mimo to należące

do niego firmy nie szukają zazwyczaj specjalizacji ani odmien-ności. Wręcz przeciwnie, wiele z nich opiera całą swoją dzia-łalność na naśladowaniu tego, co wymyślili i zrobili wcześniej inni. W dodatku są to zwykle kopie o znacznie niższej jakości niż oryginał.

Wciąż powszechna jest wiara, że dzięki reklamie telewizyj-nej sprzedać można każdy produkt. Pewnie tak – ale czemu robimy to naszym dzieciom? Branża zabawkarska powinna być w moim przekonaniu sektorem gospodarki, który w szcze-gólny sposób nastawiony jest na tzw. działalność społecznie odpowiedzialną. Nie oszukujmy się, nie każda pokazywana w reklamach zabawka jest warta tego, żeby rodzice ją kupowali. Trzymam kciuki, żeby wraz ze wzrostem zamożności Polaków rosła świadomość rodziców odnośnie tego, co dla ich dzieci jest wartościowe, a na co nie ma sensu wydawać pieniędzy.

Z nadzieją oczekuję, że w tym roku pojawi się nowa impreza targowa, która pozwoli wszystkim zainteresowanym zobaczyć pełną ofertę branży zabawkarskiej, papierniczo-szkolnej, upo-minkowej i wydawniczej dla dzieci. Targi, które nie odstraszą małych firm wysoką ceną za udział. Targi, które zachęcą duże firmy, aby również w nich uczestniczyły. Targi, które nie będą kiermaszem dla konsumentów, tylko branżowym spotkaniem wystawców z kupcami.

Liczę na to, że w 2011 roku silnie zauważalnym trendem na rynku będzie rosnąca sprzedaż szeroko rozumianych zabawek kreatywnych, edukacyjnych, naukowych i ekologicznych… Jesteśmy na to przygotowani – wprowadzimy w tym roku ko-lejne nowe, zaskakujące, innowacyjne produkty.

Katarzyna Kondrackawspółwłaścicielka firmy Russell

Wartość sprzedaży zabawek jest z roku na rok coraz większa. Równocześnie na rynku funkcjonuje coraz więcej firm, co powoduje zmniejszanie się indywidualnych udziałów. Ta tendencja utrzyma się także w 2011 roku. Zdaniem Katarzyny Kondrackiej z firmy Russell, duża konkurencja wymusi obniżanie marż i spowoduje osłabienie pozycji pośredniczących w handlu hurtowników.

Rynek coraz bardziej podzielony

© N

ikola

i Sor

okin

| Dr

eam

stim

e.co

m

„Zwiększy się podaż pro-duktów, na rynku detalistów nieuchronnie będą pojawiać się coraz to nowi gracze, a po-pyt pozostanie na mniej więcej tym samym poziomie. Duża konkurencja z pewnością wymusi stopniowe obniżanie marż. Jestem przekonana, że pomału coraz słabsza będzie też pozycja pośredniczących w handlu hurtowników.”

Prognozy 2011 • Katarzyna Kondracka

Page 44: Branża Dziecięca 1/2011

36 www.branzadziecieca.pl

Nie mam na co narzekać, jeśli chodzi o sytuację na-szej firmy w ubiegłym roku. Nie tylko osiągnęliśmy zamierzenia, ale wręcz je przekroczyliśmy. Myślę tu

przede wszystkim o sprzedaży zabawek firmy Haba, naszych wiodących produktów. Cieszyły się dużą popularnością, mimo że nie należą do najtańszych. Obawy przed kryzysem były więc, z mojego punktu widzenia, mało uzasadnione. Większy kryzys widzę w mentalności i myśleniu właścicieli sklepów – do czego wrócę dalej – niż w zachowaniach klientów. Rodzice odmówią sobie towarów luksusowych, zaczną robić zakupy w tańszym sklepie albo odłożą w czasie wymianę auta, ale dziecku kupią wymarzoną zabawkę, bo w naszej kulturze na dzieciach się nie oszczędza. Co więcej, wydaje się coraz wyższe kwoty na zabaw-ki coraz lepszej jakości, o walorach edukacyjnych. Cena prze-staje odgrywać główną rolę przy decyzji o zakupie – większy wpływ na tę decyzję ma jakość produktu.

To pozwala optymistycznie spojrzeć na rozpoczynający się właśnie rok. Moim zdaniem nie będzie on gorszy niż 2010. Nie ma sensu brać pod uwagę publikacji o kryzysie czy przewidy-wać wydarzenia polityczne. Handel, podobnie jak polityka, jest nieprzewidywalny. Pewne są jednak statystyki demograficzne i rosnąca liczba narodzin. A także to, że dorośli będą dzieciom kupować ubrania, jedzenie, zabawki i gry, niezależnie od tego, kto będzie u władzy i co o kryzysie powiedzą ekonomiści.

Polska branża dziecięca ma kilka słabych stron. Najważniej-sze z nich, moim zdaniem, są dwie. Pierwszą jest brak konsoli-dacji przedsiębiorców tego sektora i wspólnego oddziaływania na rządzących, o własnej reprezentacji w Parlamencie nawet nie wspominam. Druga słabość to powszechny brak wizji i pla-nowania rozwoju własnej firmy. Widzę to szczególnie wyraź-nie, gdy przyglądam się sklepom. Większość z nich nie planuje w styczniu całorocznych zakupów, nie analizuje, kiedy, jaki to-war i w jakiej ilości zamówić. Boją się planować, boją się kupo-wać na zapas. Zamiast mieć kilka miesięcy wcześniej komplet-ny plan, co będzie sprzedawane przed Bożym Narodzeniem, właściciele sklepów dzwonią do nas na trzy tygodnie przed Wigilią i pytają, czy jest jakaś lalka. Bo klient o nią zapytał, więc chcą zamówić. Jedną. To zupełnie niehandlowe podejście.

Rozumiem, że u podstaw leży strach przed zamrożeniem pieniędzy, przed kosztami, które mogą spaść na sklep nagle, jak na przykład ubiegłoroczna drakońska podwyżka czynszów. W niektórych miastach skoczyły one o 40–50 proc. w górę, a to poważny problem nawet dla dobrze prosperującego sklepu. Ale niezależnie od wszystkich problemów, z jakimi się boryka-ją, sklepy muszą zacząć planować zakupy i muszą się nauczyć żyć ze świadomością zamrożenia części pieniędzy w towarze. Zabawki i inne artykuły dziecięce to nie nabiał ani mięso, nie trzeba sprzedać ich szybko. Widzę potrzebę opracowania – może na stronach „Branży Dziecięcej” – prostego, przystępne-go poradnika dla właścicieli sklepów: „Jak planując sprzedaż w styczniu, odnieść sukces w grudniu”. Bo widzę, że zbyt wiele działań jest wykonywanych „na hura”, bez żadnego zamysłu, programu… Tymczasem rok to nie tylko Boże Narodzenie, kiedy wszyscy liczą na krociowe zyski. To również Wielkanoc, czas komunii, dzień dziecka i całkiem sporo innych okazji. Dbający o swój sklep właściciel musi wcześniej przewidzieć, jaki towar kiedy będzie miał na półkach.

O czynnikach zewnętrznych, które osłabiają branżę, mo-głabym powiedzieć sporo. Nie będę jednak zaczynać roku od narzekania na niespójne przepisy podatkowe, na to, że muszę odprowadzić VAT nawet jak mój kontrahent mi nie zapłacił, na to, że kurs euro jest niestabilny i na dziesiątki innych rzeczy. Wszyscy to wiemy, ale jakoś nie mówimy w tych sprawach jed-nym gromkim głosem, tylko dziesiątkami głosików.

Gdyby to ode mnie zależało, natychmiast zniosłabym VAT na artykuły dziecięce. Albo zastosowałabym państwowe dota-cje. Dobre ubranka czy buciki są w Polsce i tak bardzo drogie w stosunku do zarobków. Obecna polityka fiskalna doprowadzi do tego, że polskie dzieci będą nosiły produkty gorszej jakości. Plastikowe buty, zamiast skórzanych, syntetyczne bluzeczki za-miast bawełnianych. Ciekawa jestem, czy ktoś pomyślał o tym, że pieniądze, które teraz zabierze fiskus, w przyszłości państwo będzie musiało wydać na leczenie wad postawy, chorób skóry itp. A to nie wszystkie straty – trzeba jeszcze doliczyć te związa-ne z zahamowaniem sprzedaży, może upadkiem części firm.

Jeśli chodzi o trendy, to wróżę nadal rosnącą popularność zabawkom drewnianym, zwłaszcza że producenci prześcigają się w coraz bardziej atrakcyjnych formach. W sprzedaży tych zabawek pomaga to, że są naturalne, a ekologia to temat wiecz-nie modny. Są też z pewnością wolne od wszelkiego rodzaju fta-lanów. Coraz więcej rodziców będzie decydować się na zakup droższej, lepszej i bezpiecznej zabawki, zamiast kilku tanich, bez większej wartości edukacyjnej, w dodatku z ryzykiem szkodli-wych substancji chemicznych czy innych zagrożeń dla dziecka.

Karin Trzochwłaścicielka firmy Edu Kids

Najbliższy rok nie będzie gorszy od poprzedniego – uważa Karin Trzoch z Edu Kids. Równocze-śnie wskazuje jednak słabe strony branży: brak konsolidacji umożliwiającej skuteczny lobbing oraz nieumiejętność planowania w perspektywie kilku-, kilkunastu miesięcy. Ten drugi problem dotyczy w dużej mierze zaopatrzenia sklepów.

Brak konsolidacji, brak wizji

Prognozy 2011 • Karin TrzochFo

t. Ho

ria V

arla

n (C

C)

„Rok to nie tylko Boże Na-rodzenie, kiedy wszyscy liczą na krociowe zyski. To również Wielkanoc, czas komunii, dzień dziecka i całkiem sporo innych okazji. Dbający o swój sklep właściciel musi wcześniej przewidzieć, jaki towar kiedy będzie miał na półkach.”

Page 45: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 37

Ubiegły rok dla Marko był bardzo pozytywny. Trudno mi go inaczej podsumowywać. Tym bardziej, że na-prawdę baliśmy się w firmie kryzysu czy raczej jego

społecznych skutków, bo od samego zjawiska ekonomicznego, znacznie groźniejsze są jego propagandowe efekty. Sytuacja firm takich jak nasza w ogromnym stopniu zależy od nastrojów społecznych. Patrząc na wyniki Marko z ubiegłego roku mogę powiedzieć, że Polacy są silni i szybko otrząsają się z szoku. Kwiecień i maj rzeczywiście były trudne, jednak pozostałe mie-siące to systematyczny wzrost – dobre wyniki sprzedaży hurto-wej i jeszcze lepsze detalicznej. Nasz sklep firmowy, Markusia odnotował w 2010 roku średni miesięczny wzrost sprzedaży na poziomie 20 proc. Jest to dla mnie dowód na to, że duże sklepy, z różnorodnym asortymentem, nie muszą się obawiać. O ile wiem, w innych sklepach o powierzchni porównywalnej do Markusi (700 m kw.) jest podobnie. Natomiast świadomie redukujemy naszą obecność w sieciach supermarketów, w któ-rych sprzedaje się zarówno zabawki, jak i akcesoria. Niestety, umowy z nimi najczęściej nie są zbyt korzystne.

Jaki był rok ubiegły dla całej branży? Nie potrafię powie-dzieć. Na pewno był to kolejny ciężki rok, pewnie cięższy niż 2009, tak słyszałem. Ale mam ten komfort, że na całą branżę patrzę przez pryzmat swojej firmy. I nie mam powodów do na-rzekania na 2010 rok, choć wiem, że inni to robią.

Myślę, że rok 2011 będzie trudny dla sklepów dziecięcych. Coraz mocniej będzie się zaznaczał podział na te duże, oferu-jące pełne spektrum towarów, oraz te mniejsze, gorzej radzące sobie na rynku. Przyglądam się temu zjawisku od jakiegoś cza-su i coraz bardziej jestem przekonany, że jest ono nieuchronne – pozostaną sklepy o wygodnej dla klienta powierzchni, mają-ce warunki, by go przyciągnąć kompletną ofertą wielu marek. W naturalny, choć bezlitosny sposób wyprą z rynku malutkie sklepy, gdzie można kupić tylko zabawki albo tylko odzież dziecięcą. Oczywiście, kiedy już jesteśmy przy sklepach, to w dalszym ciągu największym powodem do narzekania będzie sprzedaż internetowa. To jest istotny problem, nie tylko właści-cieli sklepów, ale również producentów i importerów, choć nie zawsze przez nich zauważany. Sprzedaż stacjonarna jest bardzo potrzebna, ale internetowa również. My – myślę o producen-tach i importerach – powinniśmy wymyślić, jak to zrobić, by rozwijać bez wzajemnej krzywdy oba kanały dystrybucji.

Najsłabszą stroną branży w Polsce jest brak potrzeby zrze-szania się i wspólnego formułowania stanowisk, negocjowania warunków, wpływania na rzeczywistość. Sam jestem w Pol-skim Stowarzyszeniu Branży Zabawek i Artykułów Dziecię-cych i wiem, że członkostwo jest traktowane przez znaczną część przedsiębiorców jako zło konieczne, na które trzeba się zdecydować, by mieć dostęp do darmowych szkoleń i porad, a nie sposobność do konsolidacji środowiska. Gdybyśmy byli w rzeczywisty sposób stowarzyszeni, moglibyśmy negocjować

lepsze ceny z producentami, sieciami sklepów, moglibyśmy też naciskać na prawodawców, by wprowadzali korzystne dla całej branży zmiany w przepisach. Inne organizacje branżowe, jak Polskie Sklepy Dziecięce, to grupy zakupowe, które też konso-lidują środowiska w celu wspólnego lobbingu.

Polski sektor artykułów dziecięcych mogłoby bardzo wzmocnić zaistnienie jednych prawdziwych targów branżo-wych. Ale rzeczywiście branżowych, a nie tylko z nazwy. Na takie targi bezwzględnie należałoby zaprosić silną i liczną re-prezentację gości zza naszych wschodnich granic, bo to rynek pełen perspektyw, którego nie zauważamy i nie doceniamy. Na takich targach wreszcie powinny odbywać się powszechne kon-traktacje. Teraz targów konsumenckich, przeznaczonych raczej dla rodziców niż branżowców, jest w ciągu roku jest zbyt dużo, by firmy mogły sobie zapewnić udział we wszystkich. W kon-sekwencji właściciel sklepu musi podróżować od kontraktacji do kontraktacji, od konferencji do konferencji. Powoduje to konieczność wybierania: jechać po ubranka, czy może po za-bawki? Targi, o których myślę mogłyby odbywać się nawet dwa razy w roku, ale powinny być ogólnopolską imprezą, na którą każdy może przyjechać, by podpisać umowę, w dogodnych warunkach, bez oczekiwania, aż stoisko opustoszeje bo bawi się na nim tłum dzieci. No i oczywiście – z licznymi stoiskami firm zagranicznych.

W tym roku trendy będą podobne jak w poprzednim. Wszystkie produkty licencyjne, nawiązujące do nadawanych przez dziecięce telewizje bajek lub noszące logo producentów, którzy w tych telewizjach wykupują reklamy, będą się dobrze sprzedawać. Firmy, które będą je sprzedawać, nie muszą się bać tego roku. Marko również przygotowuje ofertę w tym kierun-ku. Oprócz zabawek związanych z bajkami K’s Kids, już popu-larnych i nagradzanych przy różnych okazjach, szykujemy po-dobną niespodziankę. Na razie jednak nie zdradzę tajemnicy, bo przecież wtedy przestałaby to być niespodzianka.

Janusz Musiołwspółwłaściciel firmy Marko

Najsłabszą stroną firm z branży jest brak potrzeby zrzeszania się. Szkoda, bo wspólne działanie daje większe możliwości. Polski sektor artykułów dziecięcych mogłoby też bardzo wzmocnić zaistnienie w kraju prawdziwych targów branżowych, z kontraktacjami i liczną reprezentacją gości zza wschodniej granicy – uważa Janusz Musioł, współwłaściciel Marko.

Czas na targi branżowe

Prognozy 2011 • Janusz Musioł

Fot.

Bran

ża D

ziecię

ca

„Targi, o których myślę mogłyby odbywać się nawet dwa razy w roku, ale powinny być ogólnopolską imprezą, na którą każdy może przyjechać, by podpisać umowę, w dogodnych warunkach, bez oczekiwania, aż stoisko opu-stoszeje bo bawi się na nim tłum dzieci. No i oczywiście – z licznymi stoiskami firm zagranicznych.”

Page 46: Branża Dziecięca 1/2011

38 www.branzadziecieca.pl

Kiedy pod koniec roku 2009 słuchałem prognoz na następne miesiące, byłem autentycznie przestraszony. Obawiałem się wahań kursu złotówki, załamania ryn-

ku i paniki. Teraz mogę powiedzieć, że do firmy Poltrade kryzys albo nie dotarł, albo był tak mały, że go nie odczuliśmy.

Cały czas słychać głosy, że kryzys był, jest i przyjdzie jeszcze gorszy. Ten zgiełk jest bardziej szkodliwy niż samo zjawisko go-spodarcze, o ile ono w ogóle ma miejsce. Najgłośniej o krachu mówią właściciele sklepów oferujących towary – nazwijmy to uprzejmie – z nie najwyższych półek, o markach mało znanych. Jakoś tak się złożyło, że narzekania niemal nie słychać z ust tych, którzy handlują towarem sprawdzonym, dobrym, nieraz rekla-mowanym w telewizji i – powiedzmy szczerze – wcale nie naj-tańszym. A to oni najpierw powinni odczuć skutki kryzysu, bo ludzie z oszczędności zaczęliby kupować taniej i mniej. Uwa-żam, że to świadczy o dwóch rzeczach. Po pierwsze, powodzi nam się nie najgorzej, bo stać nas na produkty lepsze i droższe. Po drugie, Polacy są coraz bardziej świadomymi klientami. Co-raz większą wagę przy zakupach ma jakość produktu oraz spo-sób jego sprzedaży i rzetelność handlowca. To bardzo dobra wiadomość na podsumowanie roku i wróżba na przyszłość.

Nikt nie potrafi powiedzieć, jaki będzie 2011 rok. Tak jak nie potrafiliśmy przewidzieć dramatycznych wydarzeń z roku 2010… Ale mam nadzieję, że prognozy ekonomiczne tym ra-zem się sprawdzą. Są one optymistyczne i zapowiadają wzrost sprzedaży detalicznej do 2014 r. Rośnie PKB, rośnie ilość pie-niędzy na rynku, rosną wydatki. Polacy przeznaczają więcej na pielęgnację i wychowanie dzieci. Jeszcze nie tyle, ile Francuzi, Niemcy czy Holendrzy, ale gonimy Czechów i Słowaków.

Słabą stroną branży artykułów dziecięcych w Polsce jest brak świadomości sensu i konieczności inwestowania w siebie, w firmę, w personel. Często słyszę takich biznesmenów, jak marudzą: „nie będę malował ścian, nie będę zmieniał wystawy, nie będę poprawiał oświetlenia, nie będę szkolił personelu, nie będę… bo nie wiem, czy za pół roku nie splajtuję”. Przecież taka postawa to najprostsza droga do plajty! Nie zrobisz sobie porządnej wystawy? Nikt do ciebie nie przyjdzie, bo dwie ulice dalej jest sklep, który o to zadbał. Nie będziesz szkolił persone-

lu, bojąc się, że pracownicy przejdą do konkurencji? Zobaczysz, przejdą jeszcze szybciej. To tak trudno zrozumieć? A może po prostu łatwiej narzekać, że kryzys… i całe zarobione pieniądze przeznaczać na kolejną wycieczkę w egzotyczne kraje.

Gdy z Pawłem Kurpiewskim organizowaliśmy dla sprze-dawców szkolenia z montażu fotelików, z różnych stron padały pytania: „Marek, po co ty to robisz?”. Teraz mogę stwierdzić, że gorliwi kursanci oferują klientom wysokiej jakości towar, czyli bezpieczne foteliki wiodących marek, i mają sukcesy w sprzeda-ży. Tym, którzy wątpili w sens tej nauki i handlują markami by-najmniej nie ze szczytu rankingów bezpieczeństwa, faktycznie szkolenie nic nie dało. Nic nie „sprzedaje się” samo. Ciągle uczę tego swoich współpracowników, kiedy mówią: „to się dobrze sprzedaje”, „to się nie sprzedaje”. Nie. To my to mamy sprzedać. Od tego jak to zrobimy zależy, czy klient do nas będzie wracał i namawiał do tego znajomych, czy będzie nas omijał z daleka.

Od dwudziestu lat powtarzam, że konkurowanie wyłącznie ceną zabija rynek. Że nie cena jest czynnikiem wiodącym, kie-dy klient wybiera produkt, który chce kupić. Wreszcie widać, że dokonuje się transformacja myślenia. Kiedy dwadzieścia lat temu wprowadzałem na rynek smoczki Nuk, wszyscy pytali: „a po cóż tyle smoczków w tylu rozmiarach? a po cóż tyle róż-nych dziurek w tych smoczkach? a po cóż inna dziurka do mle-ka, inna do herbatki, inna do zupki?” Asortyment w sklepach był oparty na zasadzie: biednie, byle jak, jednakowo. Potem wprowadzaliśmy foteliki Maxi-Cosi. Ich cena w stosunku do realnej płacy w Polsce to było szaleństwo. A jednak już wtedy znaleźli się klienci świadomi, wiedzący, że cena to nie wszystko. Teraz ich przybywa. Podstawowym kryterium wyboru staje się jakość produktu i profesjonalizm sprzedawcy. I to jest zmiana, która ma szansę bardzo umocnić naszą branżę. Drugą byłoby dostrzeżenie, że nie należy przejadać dorobku ciężkiej pracy. Jeżeli właściciel nie będzie inwestował, szkolił personelu, za-mawiał reklam, remontował siedziby, to prędzej czy później zauważy, że po sklepie czy biurze hula wiatr, a nie klienci.

Trendy na 2011 rok określiłbym tak: jakość, rozpoznawal-ność i satysfakcja. Na sklepowych półkach jest coraz więcej produktów markowych, których logo gwarantuje jakość. Klien-ci nie chcą już kupować produktów „no name”. Ta tendencja będzie, moim zdaniem, coraz wyraźniejsza. Podejrzewam też, że coraz więcej artykułów dla dzieci, takich jak wózki, foteliki czy ubranka, będzie miało swoje reklamy w telewizji. Oczywi-ście nie można zapomnieć o najwyższych standardach obsługi klienta. Jego zadowolenie i satysfakcja przyciągnie go ponow-nie do naszego sklepu… i właśnie takich powracających, zado-wolonych klientów życzę wszystkim w Nowym Roku!

Marek Waletkowłaściciel firmy Poltrade

Fot.

Mich

ał Z

acha

rzew

ski |

sxc

.hu

Wielu właścicieli sklepów dziecięcych nie widzi sensu w inwestowaniu w siebie, swój lokal i swój personel. „Nie będę malował ścian, nie będę zmieniał wystawy, nie będę poprawiał oświetlenia, nie będę szkolił personelu, nie będę… bo nie wiem, czy za pół roku nie splajtuję”. A przecież wła-śnie taka postawa to najprostsza droga do plajty – ostrzega Marek Waletko z firmy Poltrade.

Inwestuj albo zginiesz

„Nic nie «sprzedaje się» samo. Ciągle uczę tego swoich współpracowników, kiedy mówią: «to się dobrze sprze-daje», «to się nie sprzedaje». Nie. To my to mamy sprzedać. Od tego jak to zrobimy zależy, czy klient do nas będzie wracał i namawiał do tego znajomych, czy będzie nas omijał z daleka.”

Prognozy 2011 • Marek Waletko

Page 47: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 39

Wydarzenia

Miniony rok był bardzo dobry dla na-szej firmy. Oczywiście, nie wpadamy w euforię, patrzymy raczej na osiągnię-

te wyniki jak na solidny fundament dla naszych planów rozwoju na przyszłe lata. Zaczynaliśmy w 2009 roku jako przedstawiciel dwóch marek, rok 2010 kończymy z ośmioma. Rozwijamy kon-sekwentnie sieć dystrybucji, a rezultaty sprzedaży naszych produktów w nowych sklepach dają po-wody do zadowolenia.

O sytuacji całego sektora trudno mi wypowia-dać się jednoznacznie, ponieważ działamy w wy-branych mniejszych segmentach branży dziecię-cej. Moja ocena sytuacji opiera się wyłącznie na własnych, wycinkowych obserwacjach, rozmo-wach z kontrahentami. Wiem, że generalnie był to rok niełatwy. Pierwsze półrocze, które dla nas było okresem szybkiego rozwoju, dla wielu innych firm oznaczało stagnację, a czasami spadek sprzedaży. Po trudnym początku roku wszyscy przedsię-biorcy oczekiwali na ożywienie, wypatrywali go przez całe drugie półrocze, lecz ono niestety nie nadeszło. Muszę przyznać że ten zastój w drugim półroczu był odczuwalny również dla nas.

Mam nadzieję, że długo oczekiwane ożywienie nadejdzie w tym roku, bo stan stagnacji i wyczeki-wania rodzi coraz większe napięcie i niepewność w branży. Dobrym symptomem, dającym nadzie-ję na nadchodzący rok i lata kolejne, jest to, że ro-śnie grupa klientów zaczynająca kierować się przy zakupach nie tylko ceną ale także jakością produk-tów i poziomem obsługi klienta. Makroekono-miczne przesłanki też są optymistyczne. Liczba urodzeń nie maleje, PKB rośnie. Ludzie wpraw-dzie narzekają, że mają coraz mniej pieniędzy, jednak wzrost PKB wynika głównie z większych wydatków gospodarstw domowych. To wszystko sprawia, że patrzę na 2011 rok z większym opty-mizmem. Nie spodziewam się gospodarczego boomu ani cudów, ale myślę, że będzie znacznie lepiej niż w 2010.

Słabości polskiej branży dziecięcej są ze sobą silnie powiązane i powszechne dla wielu gałęzi handlu. Ograniczone środki własne, utrudniony dostęp do finansowania działalności, opóźnienia w płatnościach, konkurowanie wyłącznie ceną – to zjawiska, które sprawiają, że działalność staje się coraz trudniejsza i mniej rentowna. Polski rynek wydaje się na tle Europy Zachodniej szczególnie mocno rozdrobniony, a przez to dość trudny i wy-

magający. Głównym narzędziem konkurowania jest cena, a to skutkuje coraz mniejszymi marżami i obniżeniem rentowności całego sektora.

Wydaje mi się, że nadchodzi czas w którym jakość i innowacyjność będą mieć coraz większe znaczenie dla odniesienia sukcesu na rynku. Do-brym tego przykładem może być rynek elektro-nicznych akcesoriów dziecięcych, o którego wzro-ście decydują właśnie te czynniki.

Co nas jeszcze czeka? Myślę, że będzie to rok, w którym mogą rozpocząć się pewne istotne zmiany na rynku detalicznym. Mam na myśli pla-ny dużych operatorów, np. otwarcie – zapewne pierwszego z wielu – sklepu Smyk Megastore. Być może pojawią się też nowe inicjatywy konsolida-cyjne po stronie innych firm. Pomimo chwilowej stagnacji, polski rynek pozostaje bardzo atrakcyj-ny i ma ogromny potencjał wzrostu, przez co staje się coraz bardziej kuszący dla globalnych potenta-tów. Coraz głośniej mówi się o tym, że nadejdzie moment, w którym jakaś grupa kapitałowa, polska lub zagraniczna, będzie chciała włączyć się do gry na rynku sklepów detalicznych co może zachwiać dotychczasowym układem sił na rynku. Jedno jest pewne rok 2011 będzie kolejnym bardzo cieka-wym rokiem dla naszej branży.

Mariusz Sasiakwłaściciel firmy Netranova

Nie ma co spodziewać się cudów, ale jest nadzieja, że 2011 rok będzie lepszy od poprzedniego. Spore zamieszanie mogą też wprowadzić wielcy gracze na rynku detalicznym – prognozuje Mariusz Sasiak z firmy Netranova.

Zmiany w detalu

Prognozy 2011 • Mariusz Sasiak

ZABAWKI I GRY1. Hot Wheels – mały samochód 5785 (Mattel)

2. Littlest Pet Shop – zestaw 94621 (Hasbro)

3. Hero Factory – Preston Stormer 7164 (Lego)

4. Lego City – Ciężarówka 3221 (Lego)

5. Gormiti Evolution 4-pack 40443 (Epee)

ZABAWKI I GRY1. Cyber Oko – elektroniczny mikroskop (Jakks Pacific)

2. Pędzące żółwie. Wyścig do sałaty – gra planszowa (Egmont)

3. Kot w worku, odgadnij co jest w środku (Granna)

4. Kostka Rubika 3×3×3 hex (Rubik)

5. Moje pierwsze Sudoku (Kod Kod)

KSIĄŻKI DLA DZIECI1. „Poczytaj mi, mamo. Księga pierwsza” (Nasza Księgarnia)

2. „W szkole 2-latka – z naklejkami” (OW Promocja, Siedmioróg)

3. A.Wiśniewska „Zeszyt dwulatka. Biblioteczka…” (Olesiejuk)

4. S.Nordqvist „Goście na Boże Narodzenie” (Media Rodzina)

5. D.A.Mizielińscy „Miasteczko Mamoko” (Dwie Siostry)

FILMY DLA DZIECI1. Mikołajek: Wszyscy kumple Mikołajka – cz. 1 (Best Film)

2. Mikołajek: Dziewczyny kontra chłopaki – cz. 2 (Best Film)

3. Shrek Forever (Imperial Cinepix)

4. Opowieść wigilijna (CD Projekt)

5. Złomka bujdy na resorach (CD Projekt)

MUZYKA DLA DZIECI1. Różni wykonawcy „The Best Kids… Ever!” (EMI)

2. G.Turnau, M.Umer „Kołysanki – utulanki” (EMI)

5. Natalia Kukulska „Natalia” (Polskie Nagrania)

4. Różni wykonawcy „Akademia Pana Kleksa” (Sony)

5. Różni wykonawcy „Pan Kleks” box 3 CD (EMI)

KSIĄŻKI DLA DZIECI1. J.P.Arrou-Vignod „Jaśki” (Społeczny Instytut Wydawniczy)

2. „Opowiadania na Boże Narodzenie” (Olesiejuk)

3. „Zabawy edukacyjne dwulatka” (Wilga)

4. E.Lekan, J.Myjak „Akademia 2-latka” (Skrzat)

5. „Zgaduj z Czuczu dla dzieci od 2–3 lat” (Bright Junior Media)

FILMY DLA DZIECI1. Jak wytresować smoka (Imperial Cinepix)

2. Złomka bujdy na resorach (CD Projekt)

3. Opowieść wigilijna (CD Projekt)

4. Mikołajek: Wszyscy kumple Mikołajka (Best Film)

5. Toy Story 3 (CD Projekt)

MUZYKA DLA DZIECI1. Różni wykonawcy „The Best Kids… Ever!” (EMI)

2. Różni wykonawcy „Dziecięce Przeboje The Best” (Universal)

3. M.Umer, G.Turnau „Kołysanki – Utulanki” (EMI)

4. Różni wykonawcy „Akademia Pana Kleksa” (Sony)

5. Różni wykonawcy „Księżycowe kołysanki” (Fonografika)

Dane NPD Group z października 2010 (hipermarkety i sieć Smyk). Dane z sieci Empik oraz sklepu Merlin.pl z listopada 2010 r.

Dziecięcebestsellery

Fot.

Albe

rt Hs

u (C

C)

Page 48: Branża Dziecięca 1/2011

40 www.branzadziecieca.pl

Przegląd rynku • Wanienki

Nazwa Wanienka z serii Style! z leżaczkiem Wanienka z serii Top Line Wanienka składana Flexi Bath Wanienka niemowlęca Żółwik

Wymiary (cm) 80×45×25 76×45×23 rozłożona: 66,5×38,9×23,8 złożona: 62,5×7×24,6 długość: 100 lub 84

Dostępne kolory Kubuś Puchatek, Ocean, Koła, Hello Kitty

kremowy, biały, granatowy, błękitny, różowy, czerwony,

pomarańczowy, zielony, złoty

zielony, niebieski, czerwony, przezroczysty, biały, różowy

pastelowe: niebieski, róż, żółty, groszek, fiolet

Termometr nie nie nie nie

Korek tak tak tak tak / nie

Wąż odpływowy tak (opcja do dokupienia) tak (opcja do dokupienia) nie nie

Kraj pochodzenia Szwajcaria Niemcy Dania Polska

Cena detaliczna 200 zł 79 zł 169 zł 32 zł

Producent/dystrybutor

Rotho Babydesign / Care & Safetywww.careandsafety.pl

Rotho Babydesign / Care & Safetywww.careandsafety.pl

A Real Cool World / Mablowww.mablo.pl

Maltex / Maanwww.maltex.com.pl

Nazwa Wanienka niemowlęca Słonik z matą antypoślizgową

Wanienka na stojaku (z wiadrem do odprowadzania wody) Wanna Aplitude Wanienka anatomiczna Komfort

Wymiary (cm) 100 68×35×23 80×40×28, 20, 24 97×54×27

Dostępne kolory perłowe: róż, niebieski, biały

fiolet, aqua boy, fuchsia girl, błękit, zie-leń, pomarańcz, turkus, coco, biały z mo-

tylkiem, perłowy z Kubusiem Puchat-kiem, srebrny z Miffy, biały z Tygryskiem

niebieski, biały, różowyniebieski, różowy, żółty, zielony

(w wersjach nasyconych lub transparentnych)

Termometr nie tak nie tak

Korek tak tak tak tak

Wąż odpływowy nie tak nie nie

Kraj pochodzenia Polska Holandia Francja Polska

Cena detaliczna 37 zł Zestaw: 340 zł (wanienka: 168 zł, stojak: 127 zł, wiaderko: 45 zł) 90 zł ok. 70 zł

Producent/dystrybutor

Maltex / Nilagowww.maltex.com.pl Bebe-Jou / Poltrade Waletko Dorel France / Poltrade Waletko Tega

www.tega.com.pl

Nazwa Wanienka Bollicina Wanienka Nuovola Komoda Open Pratic Komoda Kiara

Wymiary (cm) 82×44×23 97×61×104 80×95×120 (rozłożona) 90×102×54

Dostępne kolory biały, czerwony, granatowy, pomarańczowy

biały, czerwony, granato-wy, pomarańczowy

beżowy, ecru, biały, zielony, fioletowy, czerwony ecru, zielony, fioletowy, czerwony

Termometr nie nie nie nie

Korek tak tak tak tak

Wąż odpływowy tak tak tak tak

Kraj pochodzenia Włochy Włochy Włochy Włochy

Cena detaliczna 89 zł 399 zł 385 zł 455 zł

Producent/dystrybutor

Cam Il Mondo Del Bambino / Nova Project and Consulting

www.camspa.it

Cam Il Mondo Del Bambino / Nova Project and Consulting

www.camspa.itPrimi Sogni Italy SRL / Markas Primi Sogni Italy SRL / Markas

Page 49: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 41

Przegląd rynku • Wanienki

Zestaw kąpielowy z wanienką Wanna anatomiczna Hipcio Wanna Winnie The Pooh & Friends Wiaderko Mebby Cocoon Nazwa

102×52×30 80×54×24 84×49×30 33×38 Wymiary (cm)

pastelowe: błękitny, różowy, żółty, limonka pacyfik, różowy, limonka pacyfik, różowy, limonka

miętowo-kremowy, błękitno-szary, zielono-pomarańczowy,

pomarańczowo-różowyDostępne kolory

tak nie tak tak Termometr

nie tak tak tak Korek

nie nie nie nie Wąż odpływowy

Polska Polska Polska Włochy Kraj pochodzenia

ok. 170 zł 55 zł ok. 40 zł 99 zł Cena detaliczna

Tegawww.tega.com.pl OKT – Prima Baby OKT – Prima Baby Medel / Novamed Producent/

dystrybutor

Wiaderko Tummy Tub z podstawką Wiaderko Tummy Tub Nazwa

wysokość: 52 lub 59 średnica: 38 wysokość: 33 Wymiary (cm)

zielono-pomarańczowy, niebieski, różowy

bezbarwny, zielony, niebieski, różowy (wszystkie kolory transparentne) Dostępne kolory

nie nie Termometr

nie nie Korek

nie nie Wąż odpływowy

Niemcy Niemcy Kraj pochodzenia

208 zł 99 zł Cena detaliczna

Domovital / Helve Domovital / Helve Producent/dystrybutor

Chcesz być na bieżącoz nowymi produktami?

www.BranzaDziecieca.pl

reklama

Page 50: Branża Dziecięca 1/2011

42 www.branzadziecieca.pl

Poczet Sklepów Polskich

Początki były bardzo trudne. Maluchem z przyczepką z wypożyczalni jeździli do „wózkowego zagłębia”, czyli do Czę-

stochowy i okolic po towar. Czasem udawało się go uzupełnić niewielkimi partiami luksu-sowych wózków z importu. Teraz towaru jest pod dostatkiem, za to walczyć trzeba o klienta. Są silnymi zawodnikami w tej walce. W ciągu trzech dekad stworzyli markę dobrze kojarzo-ną w stolicy, zwiększyli powierzchnię sklepu do 200 m kw. i obsłużyli tysiące zadowolonych klientów. O sklepie Wózki, przy Al. Solidarno-ści 95/99 w Warszawie, opowiada jego współ-właścicielka, Barbara Czapkiewicz.

Ulubiony dostawca?Dostawców oceniamy głównie po jakości to-waru, po tym czy wózki często się psują. Z pol-skich producentów najbardziej lubimy Jedo. Ich wózki mają wspaniałe kolory i są praktycznie bezawaryjne. Firma ta produkuje też dodatki na specjalne zamówienie naszych klientów. Z do-stawców zagranicznych ulubionym jest Peg Perego. Nie tylko ze względu na świetną jakość produktów. Również z powodu pana Pawła, przedstawiciela tej firmy, którego uwielbiamy. Znamy się całe lata i to już jest więź znacznie silniejsza niż tylko zawodowa. Na przykład

w dzień Świętego Marcina przysłał nam karton poznańskich rogali marcińskich…

Kiedy mówię o ulubionych dostawcach, nie mogę nie wspomnieć o tych z początku naszej działalności. Na przykład o „babci Chwilczyń-skiej”, która nas wszystkiego nauczyła. Była już w podeszłym wieku, gdy do niej trafiliśmy. Odziedziczyła po mężu zakład produkcyjny i zatrudniała mocno starszych panów z ogrom-nym doświadczeniem. Produkowali z bardzo solidnych materiałów, z dużą dbałością. Ona i jej pracownicy wiedzieli wszystko o wózkach. Byliśmy wtedy zupełnie zieloni. Gdyby nie przekazała nam tej wiedzy, zginęlibyśmy mar-nie. Po tylu latach, gdy jestem w okolicy Czę-stochowy, staram się zawsze pójść na jej grób i postawić świeczkę.

Z dostawców z tamtych czasów pamiętam też producenta materacyków do wózków. Po przyjęciu każdej partii towaru, sklep pachniał jak stodoła, bo w powłoczce z płótna było naj-prawdziwsze siano. Ktoś kiedyś rzucił na ten temat jakąś niespecjalnie przychylną uwagę, na co producent materaców odparł: „Pan Jezus jak się urodził, to też spał na sianku”. Potem, kiedy weszły do użycia gąbki, okazało się, że część z nich odparza dzieci podczas spacerów.

Pierwszy zapamiętany klient?Jednym z pierwszych naszych klientów był An-drzej Rosiewicz. Przyszedł z piękną blondynką i oświadczył, że będzie miał bliźniaki i potrze-buje wózka. Pamiętam, że pokazałam mu jedy-ny, jaki mieliśmy wówczas wózek dla bliźnia-ków, wspaniałą Inglesinę. Pan Rosiewicz, po jej

rozłożeniu, wskoczył do środka, wyciągnął się i powiedział: „Jak przyjedzie do nas szwagier, to będzie miał gdzie spać”.

Naszą wiedzą staramy się dzielić z klientami. Na przykład mam w rodzinie pediatrę, która zwróciła nam uwagę na negatywne oddziały-wanie barw na niemowlę, jeśli jest nimi szczel-nie otoczone. Proszę sobie wyobrazić wnętrze czerwonego wózka, gdy długi spacer odbywa się w pełnym słońcu. Mamusia dumna, że ma taki modny wózek, a potem się dziwi, że dzie-ciątko jest nadpobudliwe.

Przepis na sukces?Na początku, w latach 70. naszym celem było utrzymać się przy życiu, gdy tuż obok był Państwowy Dom Towarowy. Narzuconą nam branżę uważaliśmy za koszmar. Z biegiem lat pokochaliśmy ten towar, a przede wszystkim klientów. Nigdy nie byliśmy pazerni na pienią-dze. Zawsze bardziej nam zależało na tym, by towar, który sprzedajemy był dobrej jakości niż by go dużo sprzedać. Na co dzień przepisem na sukces jest umiejętność rozmowy z klien-tem. Trzeba umieć porozmawiać z każdym, nie bacząc na emocje, nerwy, pośpiech. Zrobić taki mały wywiad, co naszemu gościowi naprawdę jest potrzebne, doradzić. O towarze obsługa sklepu musi wiedzieć wszystko. I umieć to przekazać inaczej niż w instrukcjach obsługi – tak, by zdenerwowany rodzic poczuł, że ma w ekspediencie doradcę i pomocnika. Wtedy klient wyjdzie ze sklepu i pięciu innym oso-bom powie: „Tam idź, mnie tam dobrze obsłu-żyli”. I to jest właśnie ten sukces.

Młode małżeństwo postanowiło otworzyć w centrum Warszawy sklep z elektroniką. Widzieli w tym przyszłość, a świeżo ukończone studia politechniczne dały im niezbęd-

ną wiedzę. Były późne lata siedemdziesiąte, o pozwolenie trzeba było prosić towarzysza sekretarza. Ten wyraził zgodę, ale tylko na sklep dziecięcy. Tak oto reżim komunistyczny zadecydował o powstaniu jednego z najstarszych obecnie sklepów z wózkami w Polsce.

Wózki na partyjne zamówienieWózki

Warszawa

Page 51: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 43

Poczet Sklepów Polskich

Obecnie żaden detalista nie zaryzyku-je zamówienia całego tira wózków. Dzisiaj nie wystarczy po prostu mieć

towar. Trzeba umieć go wypromować i sprze-dać. Niemcy wprawdzie w dalszym ciągu przy-jeżdżają do Szczecina na zakupy, ale też wielu Polaków zaczyna szukać atrakcyjnych ofert w sklepach po drugiej stronie granicy. Wiele sklepów dziecięcych przestaje istnieć, a Oleń-ka nie tylko trwa na swoim miejscu, przy ul. Małopolskiej 3 w Szczecinie, ale jeszcze – 5 lat temu – otwiera w tym mieście największy w województwie sklep przy ul. Milczańskiej 8a. Pierwszy ma dwieście metrów kwadratowych powierzchni, drugi aż dwa tysiące. W obu pół-ki uginają się od obfitości towarów, ale – jak mówi załoga Oleńki – dobre zaopatrzenie to tylko część sukcesu. Największe znaczenie ma profesjonalizm sprzedawców. Dlatego też ekspedienci ciągle uczą się i zdobywają nowe kwalifikacje. Między innymi certyfikaty przy-znawane przez portal Pawła Kurpiewskiego www.fotelik.info. Ma je już czworo sprzedaw-ców z Oleńki.

Dzięki stale podnoszonym umiejętnościom, sklep może prowadzić współpracę ze szkołami rodzenia i przygotowywać przyszłych rodzi-ców do pojawienia się dzieci. Na takich za-jęciach dowiedzieć się można, jakie artykuły będą potrzebne, gdy w domu pojawi się nowy członek rodziny, jak przygotować mieszkanie na jego przybycie i jakimi kryteriami kierować się przy zakupach wyprawki i niemowlęcych akcesoriów. Jednak podstawowym przejawem

funkcjonowania sklepu jest sprzedaż towa-rów, obsługa klientów i współpraca z dostaw-cami. O tym jak to wygląda w sklepie Oleńka w Szczecinie rozmawiamy z właścicielem Mar-cinem Galantem oraz sprzedawczynią Haliną Jankowską.

Ulubiony dostawca?Marcin Galant: Współpracujemy z wielo-ma dostawcami, licząc tych z Polski i z zagra-nicy, mamy ich około pięciuset. Z takiej liczby naprawdę trudno wybrać najlepszego, zwłasz-cza że z większością kontakty układają się nam bardzo dobrze. Jednak skoro muszę podać najlepszych z najlepszych, to na pewno będą to: Teutonia, Romer, Maxi-Cosi i Recaro. To są firmy, które nie szukają problemów, tylko ich rozwiązań, są bardzo elastyczne i reagują pozy-tywnie na każdą zgłaszaną przez nas uwagę czy propozycję. Wiedzą, że gdyby nie było sklepów i sprzedawców, mogliby mieć najlepszy towar i ani złotówki zysku, bo nie miałby kto i gdzie tego towaru sprzedawać.

Pierwszy zapamiętany klient?Halina Jankowska: Nie pamiętam pierw-szego klienta sklepu, bo jeszcze wtedy nie pra-cowałam, ale doskonale pamiętam pierwszego, którego sama miałam obsłużyć. Chciał kupić wózek, prosił, by mu pokazać któryś model, coś podpowiedzieć. Tak mi zależało, żeby mu jak najlepiej doradzić, że trema mnie sparaliżo-wała. Zawołałam praktykanta. Wiedziałam, że dłużej ode mnie pracuje w sklepie i lepiej się

orientuje. Wyglądało to tak, że ja trzęsłam się z przejęcia, a praktykant rozkładał i składał wó-zek, objaśniając poszczególne funkcje. Klient zdziwił się, że sprzedawczyni woła ucznia, by zademonstrował towar. Ale zakupu dokonał.

Przepis na sukces?Marcin Galant: Wydaje się, że gdy ktoś ma sklep w dobrym punkcie dużego przygranicz-nego miasta i w tym sklepie mnóstwo towaru, to już wystarczy. Ale tak naprawdę, przepisem na sukces są wykwalifikowani i kochający swo-ją pracę sprzedawcy, z indywidualnym podej-ściem do potrzeb każdego klienta. Dlatego cią-gle uczymy naszych pracowników, szlifujemy ich umiejętności, dostarczamy nowej wiedzy. Z tego samego powodu podpisaliśmy umowę z urzędem pracy oraz szkołami i przyjmujemy praktykantów. Staramy się wyłapywać talenty. Niestety, młodzi ludzie mają dziś często inne aspiracje. Ale te dziesięć osób, które w Oleńce pracują, to profesjonaliści. Zebraliśmy ludzi z różnymi doświadczeniami, żeby stworzyć jak najlepszą ekipę i to się udało. Dobrzy sprze-dawcy są w tej branży na wagę złota.

Zaczynali 21 lat temu, gdy wózki zamawiało się tirami. Po dwa, nieraz trzy razy tygo-dniowo. Zawartość jednej ciężarówki klienci wykupywali w ciągu dwóch dni. Ponieważ rzecz się działa w Szczecinie, prócz Polaków, do ich sklepu przyjeżdżali również Niemcy, których wabiły kilkakrotnie niższe ceny. Od tamtego czasu zmieniły się warunki handlu w Polsce, zmieniła się również Oleńka.

Sprzedawcy na wagę złotaOleńka

Szczecin

Page 52: Branża Dziecięca 1/2011

44 www.branzadziecieca.pl

Na początku wystarczyło po prostu mieć towar. Po la-tach pustych półek ludzie byli gotowi kupić wszyst-ko, wyłącznie dlatego, że po prostu było. Wszystko

i wszędzie. Dlatego najpoważniejszą inwestycją w sprzęt startu-jących polskich handlowców był zakup polowego łóżka. Stano-wiło ono regał sklepowy i zarazem witrynę. Magazyn mieścił się w bagażniku dużego fiata lub poloneza, a na jego tylnym siedzeniu była przymierzalnia, o ile mieliśmy do czynienia ze sklepem odzieżowym. Handel uliczny wiele zawdzięcza rów-nież przedziwnym konstrukcjom z blachy, zwanym szczękami.

Jeszcze w epoce szczęk i składanych łóżek zaczęły zmieniać się sklepy. Ogromna większość z nich niedawno była państwo-wa. Teraz zaczęły przechodzić w prywatne ręce. Ekspedient-kom państwowych sklepów, w których najczęściej towaru i tak nie było, niespecjalnie zależało na tym, by klienci tłumnie je od-wiedzali. Prywatni właściciele szybko nauczyli się handlowego elementarza, prześcigając się w pomysłach, jak przyciągnąć do siebie kupujących.

Podpatrywanie „Dynastii”Na wygląd polskich sklepów niemały wpływ miały wzory czer-pane z Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych. Można je było podpatrzyć przy okazji coraz częstszych i łatwiejszych po-dróży Polaków po świecie – w tej sferze też masowo odreago-wywaliśmy okres, kiedy posiadaczem paszportów z naszymi nazwiskami była Milicja Obywatelska. Wyjazdy zagraniczne zresztą też w dużej części miały cel handlowy.

Inspiracją designerską dla tych, którzy nie podróżowali, by-wały zagraniczne seriale, które zaczęła nadawać TVP. Ale i tak, niezależnie skąd przychodziło natchnienie, głównym motorem zmian było zachowanie i upodobania klientów.

Bo klienci też się zmieniali. Początkowo łapczywi masowi nabywcy, gotowi do kupienia wszystkiego w najbardziej pro-wizorycznych warunkach, zaczęli stawać się coraz bardziej wy-bredni. Zaczęli szukać okazji i porównywać oferty. Rzadziej już odwiedzali bazary, częściej powstające masowo w latach dzie-więćdziesiątych butiki. No i centra handlowe.

Te ostatnie bardzo zmieniły polski handel detaliczny, oferu-jąc swoim gościom nie tylko możliwość kupienia wszystkiego w jednym miejscu, ale również stwarzając możliwość wygod-nego zaparkowania, wypicia kawy, zjedzenia czegoś, wyprania odzieży czy posurfowania w internecie. Większe czy mniejsze galerie handlowe wybudowano we wszystkich polskich dużych miastach, umiejętnie kreując modę na spędzanie w nich czasu. Nie na zakupy właśnie, tylko na samo przebywanie: obejrzenie filmu w kinie, posiedzenie w kawiarni, zjedzenie rodzinnego obiadu. A przy okazji – zrobienie zakupów.

Zabójcza konkurencjaPojawienie się pod koniec lat dziewięćdziesiątych dużej liczby galerii handlowych z nieodłącznymi hipermarketami i dużymi sklepami z elektroniką spowodowało upadek wielu małych sklepów, które nie były w stanie konkurować z gigantami. Te, które pozostały na placu boju, musiały szybko wymyślić spo-sób na przekonanie klienta, że lepiej przyjść do nich niż jechać do galerii. W dodatku trzeba było tego dokonać bez użycia ty-sięcy ulotek, dziesiątek billboardów oraz reklam w lokalnych mediach, na które stać każdy hipermarket, a które są poza za-sięgiem finansowym większości małych i średnich sklepów.

Duże sklepy i handlowe galerie bez zastrzeżeń korzystają z usług visual merchandiserów. To specjaliści od ekspozycji to-warów, którzy tak organizują przestrzeń, że klient nie musi się zastanawiać, co z czym będzie pasowało, co warto kupić razem z wybranym właśnie towarem. Ma w zasięgu wzroku gotowe zestawienia. Precyzyjnie zaplanowana strategia visual merchan-disingu może sterować zachowaniami klientów, wodzić ich od jednej półki do drugiej, po drodze powodując, że coraz więcej rzeczy trafia do koszyka.

Aby nie przegrać w walce o klientów nie wystarczy narzekać, że wielkie sklepy psują rynek i grają nie fair. Trzeba umieć na-dążyć za zmianami upodobań i tak uatrakcyjnić swój sklep, by kupujący wolał zrobić zakupy tu, a nie w hipermarkecie.

Musi być wygodnieNajpierw dobrze jest przeanalizować sytuację dookoła sklepu i zastanowić się, co ułatwia, a co utrudnia klientom dotarcie do niego. O ile jeszcze kilkanaście lat temu kwestia parkingu przy sklepie nie była kluczowa, o tyle obecnie klient, który nie może w pobliżu zostawić auta, pojedzie gdzie indziej. Podobnie za-

Proponuję Państwu podróż w czasie. Cofnijmy się o dwadzieścia lat i spójrzmy na wygląd pol-skich sklepów, nie tylko tych dziecięcych. Kiedy przypomnimy sobie w jakich miejscach i czym handlowano w czasach pionierskiego wolnego rynku, trudno uwierzyć, że w takich warunkach ktokolwiek chciał robić zakupy. Jeszcze trudniej pogodzić się z tym, że niektórzy walczą dziś o klientów niewiele lepszymi metodami, choć konkurencja jest nieporównanie silniejsza.

Pojedynek z gigantami

Sklep XXI wieku

Szerokie alejki między półka-mi, umożliwiające swobodny przejazd wózkiem dziecięcym, to jeden z ważnych czynników stanowiących o tym, czy do naszego sklepu klienci będą przychodzić z przyjemnością i czuć się w nim komfortowo, czy raczej będą go omijać.

Fot.

Baby

Lan

d

Page 53: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 45

Sklep XXI wieku

chowa się osoba prowadząca dziecięcy wózek. Wiadomo, że rodzice niedawno urodzonego bobasa mają mało czasu na zakupy, więc starają się je robić przy okazji spaceru z maleń-stwem. Jeśli przed wejściem do sklepu będą musieli przeciskać się między zaparkowanymi samochodami, a potem pokony-wać trzy schodki bez pochylni, mogą nie chcieć ryzykować, że dzidziuś się obudzi – raczej zrezygnują z zakupów. Wprawdzie nie na wszystko w otoczeniu swojego sklepu jego właściciel ma wpływ, jednak czasem warto wykazać się kreatywnością, by obejść problem, zamiast stresować się, że jest nierozwiązywal-ny. Właściciel jednego ze sklepów w Łodzi, przy zamkniętej dla ruchu Piotrkowskiej, odlicza od należności za zakupy… cenę biletu parkingowego na jednej z sąsiednich ulic.

Oczywiście, najwięcej jest do zrobienia z wnętrzem. Sklepy nieprawidłowo oświetlone, przepełnione źle wyeksponowa-nym, albo po prostu poupychanym gdzie się da towarem, bez wygodnych przejść między regałami, to nieporozumienie. Aby

klient chciał cokolwiek kupić, musi czuć się w sklepie swo-bodnie. Nie może wysilać wzroku, by coś wypatrzyć z daleka – należy mu stworzyć możliwość obejrzenia każdego towaru z bliska. Nie powinien być zmuszony do szukania interesującej go rzeczy w stercie innych – trzeba tak wyeksponować towar, by nie trzeba było wywracać sklepu do góry nogami za każdym razem, gdy się szuka śpioszków w rozmiarze 56. Dzisiaj kupu-jący chcą przed wydaniem pieniędzy nie tylko zobaczyć, ale także dotknąć przedmiotu, który kupią. Tabliczki „towar maca-ny należy do macanta” już dawno wyszły z użycia. Tak, jak już dawno prezentacja produktów nie polega na tym, że jaśnie pani ekspedientka w majestacie swojej lady podaje klientowi obiekt jego zainteresowania z półki.

Aby mieć pewność sukcesu w sprzedaży, trzeba już dzisiaj przewidywać jutrzejsze upodobania klientów. Klienci się zmie-niają, wraz z nimi powinny się zmieniać sklepy. W przeciwnym razie czeka je los tych właścicieli łóżek polowych, którzy nie umieli zrozumieć, że to była tylko przejściowa forma handlu, w przejściowych czasach.

Dagmara Habiera

Dagmara Habiera ukończyła ASP w Łodzi oraz SGH w War-szawie. Karierę w visual merchandisingu rozpoczęła już na studiach, pracując jako dekorator. W kolejnych latach współ-tworzyła wizerunek sklepów i opracowywała standardy eks-pozycyjne dla wielu polskich firm. Jest właścicielką firmy VM Studio, a także szkoli dekoratorów w ramach Akademii VM.

Fot.

Alex

Sche

lber

t.de

/ Spi

elwa

renm

esse

eG

Specjaliści od skutecznej sprzedaży niestrudzenie na-mawiają handlowców: „wyj-mijcie zabawki z pudełek!”. Jak na razie z najlepszym skutkiem robią to, zwłaszcza podczas targów, wydawcy gier planszowych. I znajdują coraz więcej klientów…

W celu bliższego zapoznania się z ofertą prosimy o kontakt z naszymi pracownikami:Ewa Chlebicz – tel. +48 604 090 089, [email protected] Stanisław Tereszkiewicz – tel. +48 606 459 559, [email protected]

´́Super jakosc w super cenie!

Zabawka

edukacyjna

Reklama

TV

Wspomagarozwójdziecka

4190 Nowoczesna stadnina koni 4418 Śmieciarka

4826 Zagroda pielęgnacyjna dla dzikich zwierząt

4819 Główna kwaterastraży pożarnej

reklama

Page 54: Branża Dziecięca 1/2011

46 www.branzadziecieca.pl

Wszystko zaczyna się od pomysłu. Ale najlepsze kon-cepcje zabawek nie przychodzą do głowy ot tak sobie. To nie malarstwo ani poezja, nie wystarczy

zamknąć się w odosobnionym miejscu i oddać rozmyślaniom. Wręcz przeciwnie. – Trzeba słuchać rynku, nie tylko polskie-go, ale globalnego. Klientów w sklepach. Dzieci i nauczycielek w przedszkolach. Handlowców na targach – mówi Marcin Woźniak, prezes Fabryki Zabawek Wader. Spośród wielu sy-gnałów czujne ucho wyłapuje te, które powtarzają się najczę-ściej i dają się ułożyć w jedną całość. Na przykład, że na rynku przydałyby się zabawki duże i wytrzymałe, ale w rozsądnej cenie. Nadające się zarówno dla jednego, jak i kilkorga dzieci. Z uchwytem, na którym mogłyby się wesprzeć maluchy nie stojące jeszcze zbyt pewnie na nogach. I tak dalej, i tak dalej.

W dwóch i trzech wymiarachKiedy informacji jest już wystarczająco dużo, trafiają do projek-tanta, który tworzy pierwsze szkice – wizje tego, jak mogłaby wyglądać zabawka spełniająca podane kryteria. Choć to tylko proste szkice, wykonuje się je za pomocą komputera – grafiko-

wi wygodniej jest korzystać z elektronicznego tabletu niż z tra-dycyjnego ołówka i kartki. Kiedy gotowych jest kilka wersji, producent musi podjąć pierwszą ważną decyzję: który pomysł zrealizować. Który odniesie na rynku największy sukces, nie tylko w najbliższym sezonie, ale również w następnych latach, tak żeby inwestycja mogła się zwrócić i przynieść firmie zyski. W takim „castingu” został wybrany m.in. szkic przedstawiający wywrotkę Gigant Truck – jedną z najbardziej znanych zabawek firmy Wader.

Następnie na podstawie zaakceptowanego szkicu tworzony jest w specjalnym programie komputerowym trójwymiarowy model zabawki. Dzięki temu samochód można już obejrzeć z każdej strony i zaplanować jego budowę w najdrobniejszych szczegółach. Można też dokładnie ustalić, jakie wymiary mają mieć poszczególne elementy. Wciąż jednak poruszamy się w świecie wirtualnym. Nowy produkt istnieje na razie tylko w pamięci komputera.

Prawie jak zabawkaKiedy wszystkie detale są już dopracowane, buduje się proto-typ zabawki . Ten krok można pominąć, jeżeli produkt jest bar-dzo prosty, jak wiaderko albo foremki do piasku, ale w przypad-ku produktu tak zaawansowanego jak Gigant, to konieczność. Próbny egzemplarz wywrotki wykonano z drewna (bywają też wzory wykonane z tektury albo specjalnego tworzywa). Na pierwszy rzut oka trudno odróżnić go od prawdziwej za-bawki. Dopiero gdy przyjrzymy się bliżej, widać niewielkie różnice. Na przykład to, że w gotowym Gigancie prześwit pod kiprem jest nieco większy niż w drewnianym modelu. Albo że zrezygnowano z wlotów na masce i zderzaku. Obie te zmiany dostosowywały produkt do aktualnych norm bezpieczeństwa. Dzięki nim palce dziecka nie zostaną przytrzaśnięte wywrotką ani nie zakleszczą się w małych otworach.

Z pewnością prototyp pomaga producentowi zauważyć sła-be punkty i wyeliminować je odpowiednio wcześnie. Niestety, laboratoria badające bezpieczeństwo zabawek zazwyczaj przyj-

Ważące kilka ton stalowe formy. Zautomatyzowane linie produkcyjne. Milionowe inwestycje. A wszystko to, żeby powstała… zabawka. Tworzenie produktów dla dzieci to fascynujący proces. Człowiek, który się tym zajmuje, musi mieć w sobie coś z jasnowidza, artysty, kontrolera i han-dlowca. Oprócz stalowych form niezbędne są też stalowe nerwy.

Skąd biorą się zabawki?

Zabawki Od pomysłu do produktu

Pierwszym wyobrażeniem o tym, jak zabawka ma wyglądać, jest szkic – taki jak ten u góry. Później, za pomocą specjalnego programu komputerowego, tworzy się i udoskonala trójwymiarowy model. Na tej podstawie można zbudować prototyp w skali 1:1. To ostatni etap przed rozpoczęciem produkcji form wtryskowych. W przy-padku wywrotki Gigant, po przeanalizowaniu próbnego egzemplarza podwyższono na przykład prześwit pod kiprem (zdjęcie po prawej), żeby uchronić dzieci przed przypadkowym przytrzaśnię-ciem palców. Fo

t. Br

anża

Dzie

cięca

(2)

Page 55: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 47

Zabawki Od pomysłu do produktu

mują do testów tylko gotowe produkty tłumacząc się tym, że ostateczny wyrób może przecież wyglądać inaczej. Problem polega na tym, że nie każda poprawka jest już możliwa do prze-prowadzenia, a jeżeli nawet, to jest bardzo kosztowna.

Prototyp pełni jeszcze jedną ważną rolę. Mając taki wzór, można już szukać klientów na gotowe zabawki. W Polsce prak-tycznie nie zdarza się, żeby odbiorca złożył zamówienie nie widząc finalnego produktu, ale w krajach Europy Zachodniej – jak najbardziej. Dzięki temu, wydając na razie stosunkowo nie-wiele, firma jest w stanie pokazać swój nowy pomysł na targach, zebrać zamówienia i podpisać kontrakty na sprzedaż pierwszej partii zanim jeszcze ruszy produkcja.

Formowanie jednokierunkoweZaraz po zatwierdzeniu ostatecznego prototypu zamawia się formy wtryskowe. To wielkie stalowe bryły, w których czaso-chłonną i kosztowną – ale bardzo precyzyjną – metodą elektro-drążenia „rzeźbi się” odcisk zabawki. A właściwie każdego z jej elementów osobno. Zestaw form potrzebnych do wytworzenia jednego produktu może ważyć kilka ton i kosztować ponad mi-lion złotych! A w myśl zasady „łatwiej kijek pocienkować niż go później pogrubasić”, drążenie w stalowej bryle jest nieodwra-calne. Przygotowanie matrycy jest zatem zadaniem ogromnie odpowiedzialnym.

Produkcja form wtryskowych trwa minimum trzy miesiące. Ale dla producenta nie jest to wcale czas bezczynnego ocze-kiwania. Po pierwsze, prezentując prototyp może już szukać klientów. Po drugie, projektuje opakowanie, ustala kolorystykę zabawki, sposób ekspozycji w sklepach, przygotowuje reklamy. Po trzecie, umieszcza nowy produkt w swoim katalogu.

Gdy do fabryki zabawek docierają gotowe formy wtrysko-we, zakłada się je na maszyny (za pomocą suwnicy, bo inaczej trudno byłoby ruszyć kilkutonową bryłę) i rusza produkcja. Przezroczyste granulki tworzywa sztucznego, umieszczone w wielkich stalowych pojemnikach, systemem rur są dostar-czane do wtryskarek. Tam podgrzewa się je do temperatury nawet 240 stopni Celsjusza i miesza z barwnikiem, również granulowanym, w proporcjach: jedno ziarenko farby na sto ziarenek tworzywa. Taka masa pod ogromnym ciśnieniem jest wtłaczana (wtryskiwana) do zaciśniętej formy. Przez moment stygnie, potem forma rozsuwa się i… wypada z niej gotowy, jeszcze ciepły plastikowy element. Z hali maszyn poszczególne części trafiają do magazynu półwyrobów. Stamtąd do działu montażu, gdzie sprawne ręce łączą je, tworząc gotowe zabaw-ki. Po złożeniu produkty są pakowane do pudełek, układane na paletach i przewożone do magazynu wyrobów gotowych. A stamtąd – do sklepów.Marek Jankowski

Tworzywo używane do produkcji ma postać małych przezroczystych granulek (zdjęcie po lewej). Z wielkich metalowych pojemników, sys-temem rurociągów biegnących pod sufitem hali, jest zasysane do poszczególnych wtryska-rek. Produkcja jest w pełni zautomatyzowana.

Stalowe formy co chwilę otwierają się, uwalniając kolejny element zabawki. Poszczególne części są składo-wane na paletach i trafiają do magazynu półwyrobów.

Montaż Giganta odbywa się ręcznie, z jednym wyjątkiem – koła nakładane są za pomocą specjalnej maszyny. Dzięki temu nie ma możliwości, że dziecko ściągnie je z metalo-wej osi (nawet dorosły miałby z tym problem). Gotowa zabawka jest wkładana do pudełka i w takiej formie może już trafić do klienta. Pozostaje tylko dostarczyć ją do sklepu, umieścić na półce i… sprzedać!Fo

t. Br

anża

Dzie

cięca

(6)

Page 56: Branża Dziecięca 1/2011

48 www.branzadziecieca.pl

Pana firma działa od 1991 roku. To długo, ale domy-ślam się, że wcześniej miał Pan już do czynienia z ob-róbką drewna. Od dawna Pan „robi w drewnie”?

Moja przygoda z drewnem zaczęła się zaraz po maturze. Z wykształcenia jestem elektromechanikiem, ale zaraz po za-kończeniu nauki w tym zawodzie zatrudniłem się w przedsię-biorstwie stolarskim. To był zakład o bardzo szerokim profilu działalności: robiliśmy wszystko, od szachowych figurek, przez meble, aż po budowę domów z drewna. Produkowaliśmy tylko rzeczy z litego drewna, jeździliśmy na praktyki za granicę. Bar-dzo wiele się wtedy nauczyłem. To była solidna baza doświad-czenia do działalności na własny rachunek.

Dobrze prosperujący zakład o tak szerokim profilu produkcji, a Pan nagle postanawia zaryzykować i pójść na swoje? Co Pana podkusiło?

Musiałem. Zakład popadł w długi, został zlikwidowany i w 1991 roku dotarło do mnie, że muszę zaczynać od nowa.

Od czego Pan zaczął?Od samolotów. Samoloty to były drewniane lampy do dzie-

cięcych pokoi. Asortyment później się zmieniał, ale cały czas moja działalność była związana z przedmiotami dla dzieci. Albo to były lampki, albo to były mebelki, albo w końcu zabaw-ki i zestawy edukacyjne, ale zawsze dla dzieci.

Od razu Pan wiedział, że to będzie branża dziecięca?To był świadomy wybór. Podjąłem taką decyzję z dwóch

powodów. Po pierwsze, nie lubię powielać tego, co zrobili już inni. Lubię iść własną drogą. A w okolicy było dużo zakładów produkujących stolarkę okienną czy meble. Znaliśmy się, lubi-

liśmy, więc nie chciałem robić kolegom konkurencji, wchodzić w cudze pole. Po drugie, ja na początku nie miałem nic. Zaczy-nałem kompletnie od zera. Łatwiej jest na początek produko-wać rzeczy drobne, nie wymagające dużych warsztatów, wiel-kich magazynów. Nie miałem odłożonych żadnych pieniędzy, żeby zainwestować. Dlatego ważne było, by była to produkcja o dużej wartości dodanej.

Początek lat dziewięćdziesiątych to oczywiście inne cza-sy, ale nawet wtedy coś trzeba było mieć, by rozpocząć dzia-łalność. Wielu przedsiębiorców zostało zjedzonych przez zaciągnięte kredyty. Jak się Panu udało tego uniknąć?

Ja też mam za sobą przykrą przygodę z kredytami. Wziąłem pożyczkę na rozpoczęcie działalności. A ponieważ chciałem skorzystać z ówczesnych realiów gospodarczych, pojechałem do Rosji, chciałem trochę pohandlować. I padłem ofiarą strasz-nego pecha. Pół roku przeleżałem tam w szpitalach. Nie tylko nic nie zarobiłem, ale jeszcze straciłem. Plajta momentalna, więc kiedy w 1993 roku postanowiłem zacząć po raz kolejny, to już nie był start od zera. To był start z minusami.

To w jaki sposób się Panu udało odrobić te wszystkie straty? Trafił Pan na złotą żyłę, która od razu zamieniła wszystkie minusy w plusy?

Myślę, że to co się stało, nauczyło mnie ostrożności. Byłem bardzo czujny przy zawieraniu jakichkolwiek umów, widzia-łem jak niepewna jeszcze jest sytuacja gospodarcza w Polsce i postanowiłem bazować wyłącznie na kontraktach zagranicz-nych. Wówczas był bardzo dobry kurs wymiany złotówki na markę i oparcie się na rynku zachodnioeuropejskim pozwoliło stworzyć jakąś bazę dla firmy, zacząć odbijać się ku górze.

Z jednej strony to zrozumiałe, że szukał Pan oparcia w rynku solidnym, stabilnym, z ugruntowanymi zasadami współpracy. Z drugiej – to przecież rynek do dzisiaj znacz-nie bardziej wymagający niż rodzimy. Wtedy ta różnica była jeszcze większa. Nie bał się Pan, że nie sprosta?

Z Zachodem bardzo dobrze się handluje, ale trzeba pamię-tać o trzech warunkach, jakie muszą być spełnione. Najwyższa jakość, idealna terminowość i rozsądna cena. Jeśli się uda te trzy czynniki połączyć, to interes idzie. Kontrahenci, których prze-kona się do swoich produktów, nie będą szukać potem czegoś odrobinę tańszego gdzie indziej. Kupią to, co już sprawdzone. Zachód Europy miał znacznie więcej czasu, by zrozumieć za-sady wolnego rynku i przekonać się, że cudowne okazje nie ist-nieją. Dlatego tam się nie szuka tej samej jakości za niższą cenę, bo albo jest jakość, albo niższa cena. Mniej niż produkt dobrej jakości kosztuje z pewnością iluzja, że coś, co zostało zrobione na wzór, będzie miało wszystkie cechy oryginału.

Siedziba firmy produkującej zabawki – jak głosi hasło reklamowe – wyczarowane z drewna, przy-wodzi skojarzenie z orlim gniazdem. Mieści się na wzgórzu, 600 metrów nad poziomem morza. Prowadzi tu tylko jedna, piekielnie stroma droga przez las. Za to z góry widok imponujący: pano-rama Wisły i okolic. I powietrze rześkie, ostre, jak to w górach. I jeszcze niemal oswojone sarny na łące przy parkingu. To w takiej scenerii Roman Pilch i jego współpracownicy wymyślają zabawki, które swym wdziękiem i prostotą oraz walorami edukacyjnymi zyskują nagrody targowe i popular-ność. Nie tylko w Polsce. Namówiliśmy go, by opowiedział o swojej drodze pod górę.

Droga pod górę

Wywiad • Roman Pilch

Roman i Danuta Pilchowie

„Z Zachodem bardzo dobrze się handluje, ale trzeba pamię-tać o trzech warunkach, jakie muszą być spełnione. Najwyż-sza jakość, idealna termino-wość i rozsądna cena. Jeśli się uda te trzy czynniki połączyć, to interes idzie. Kontrahenci, których przekona się do swoich produktów, nie będą szukać potem czegoś odrobinę tańszego gdzie indziej. Kupią to, co już sprawdzone.”

Fot.

Bran

ża D

ziecię

ca

Page 57: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 49

reklama

Wywiad • Roman Pilch

Kiedy zaczynałem, oczywiście były obawy, czy dam radę, ale nie było innego wyjścia – trzeba było dać. Teraz tamte cza-sy wspominam z sentymentem, ale i szacunkiem dla ogromu pracy, jaki trzeba było wykonać, by zaistnieć na obcym rynku. Dzięki wiarygodności wówczas zdobytej, teraz nasze produkty za pośrednictwem Niemiec trafiają do innych krajów Europy i dalej – do Korei, Japonii, Arabii Saudyjskiej, Australii. Nie-dawno ktoś z Arabii Saudyjskiej zamówił „Góralka” [drewniany rowerek bez pedałów – przyp.red.] przez internet.

A polski rynek zabawek drewnianych, jak Pan go ocenia?Polski rynek zabawek drewnianych jest na pewno rynkiem

przyszłościowym i o wielkich perspektywach. Tak się mówi od dziesięciu lat i ja też to chętnie powtarzam, czekając aż się te wiel-kie perspektywy otworzą i aż wszyscy zobaczymy tę świetlaną przyszłość. Uważam, że wśród masy importowanych towarów, w większości do siebie podobnych, zawsze znajdzie amatorów oferta taka, jak nasza. Produkty nieco inne niż wszystkie. Może nie tak hałaśliwe i świecące, ale na swój sposób ekskluzywne, bo oryginalne, przemyślane i bardzo dobrej jakości.

Czy nie uważa Pan, że temu rynkowi brakuje czegoś, co z pewnością ma rynek niemiecki? Tego przysłowiowego „ordnungu” – rzetelności, terminowości w płatnościach?

Ja jestem chyba pod szczęśliwą gwiazdą urodzony albo rze-czywiście nauczyłem się ostrożności. Używając sportowego porównania – ten kto gra fair jest mniej narażony na brutalne faule. Nie wolno się wyżywać na słabszych, a do silniejszych trzeba podchodzić z szacunkiem. Chyba nie mam nieuczci-wych partnerów w biznesie. Moi kontrahenci płacą na czas, nie muszę ich ścigać, im też nie daję powodów do niezadowolenia.

Góralek, dmuchajka, terrarium, skrzyneczka arytme-tyczna – każda z tych zabawek jest zupełnie inna, wszystkie prócz dostarczania rozrywki mają jakieś wartości eduka-cyjne. Skąd Pan bierze pomysły na tak nieskomplikowane, a jednocześnie udane zabawki?

Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, skąd biorą się pomy-sły. Dla mnie to takie naturalne. Pańskie pytanie zmusza do za-stanowienia… Wydaje mi się, że muszą być spełnione trzy wa-runki. Po pierwsze, tematem trzeba się interesować, analizować rynek, patrzeć na bawiące się dzieci, szukać nowych rozwiązań i mieć fantazję. Po drugie, trzeba skupić wokół siebie osoby o podobnych zainteresowaniach, dla których zabawki i zabawa to pasja. Wtedy, najczęściej w czasie luźnych rozmów, rodzą się nowe pomysły. Trzecia rzecz: być otwartym na pomysły in-nych. W Polsce cała masa ludzi ma ciekawe koncepcje, tylko nie znajdują one firm, które by się podjęły realizacji. U nas jest odwrotnie. Szukamy takich ludzi głównie wśród specjalistów

Monikę Marek, Dominikę Sikorę i Iwonę Pilch można spotkać m.in. na targach, na których wystawia się firma Pilch. A na co dzień – w jej siedzibie w Wiśle.

Fot.

Bran

ża D

ziecię

ca

Page 58: Branża Dziecięca 1/2011

50 www.branzadziecieca.pl

w danej branży. Nawiązaliśmy współpracę z Politechniką Ślą-ską, studenci tej uczelni – pod naszymi wytycznymi, w ramach konkursu – będą opracowywali ciekawy pomysł zabawki kon-strukcyjnej. Koordynatorem przedsięwzięcia jest Centrum Innowacji i Transferu Technologii. Współpracujemy też z Aka-demią Techniczno-Humanistyczną z Bielska-Białej. Nie stwa-rzamy im barier pytając „a jak to zrobić?”, „a jak to ma działać?”. My wiemy, jak zrobić i jak ma działać. Fachowiec ma przyjść do nas z pomysłem i wyjść zachwycony jego realizacją. Następny-mi zachwyconymi mają być klienci, którzy kupią owoc naszej wspólnej pracy.

Mówi Pan tak, jakby nie było żadnego ryzyka, że jakaś nowa zabawka nie odniesie sukcesu.

Ryzyko jest zawsze. Bez niego już dawno by nas wszystko znudziło. Ale jak sięgam pamięcią wstecz, to na etapie realizacji zdarzało się to sporadycznie. Uważam, że mam dobre wyczucie (śmiech) i jak mi się coś podoba, to rynek to przyjmie. Ta zasa-da najczęściej się sprawdza.

Prawdziwy z Pana człowiek sukcesu, czy to kolejna re-klama firmy Pilch?

Powiem tak: aby wiedzieć czy to jest sukces, to trzeba by go najpierw zdefiniować. Firma to nie jest maszyna do robie-nia wielkich pieniędzy, nigdy tak na to nie patrzyłem. To jest pasja, zainteresowanie, coś, co ma dać satysfakcję. I pod tym względem jestem człowiekiem sukcesu. Stuprocentowym. Bo mam ogromną satysfakcję, gdy uda mi się coś nowego wy-myślić, wprowadzić do sprzedaży, jeszcze jakąś nagrodę za to dostać… A jak to pobudza do intelektualnego wysiłku! Każda udana koncepcja jest zachętą, by znowu coś wymyślić. Jak się nie może spać, to się myśli o zabawkach.

Uczciwa praca popłaca. To jest jak inwestycja w fundusz sta-bilnego wzrostu. Ja często podkreślam, że praca to nie jest przy-kry obowiązek. To przywilej, z którego każdy może skorzystać, a dobrze wykonana praca sama w sobie dostarcza satysfakcji i dobrego samopoczucia.

Ilu osobom ta Pańska satysfakcja daje chleb? Ilu ludzi zatrudniacie?

Na stałe zatrudniamy dziesięciu pracowników, przede wszystkim przy produkcji. Rzadko zastanawiam się, ilu ludzi dodatkowo z nami współpracuje, ale szybko licząc będzie to jakieś trzydzieści osób. Rozmowa z panem mi to uświadomiła

Jakim Pan jest szefem? Wtrąca się Pan swoim współpra-cownikom do tego, co i jak robią, czy zostawia Pan wolną rękę, bo to przecież fachowcy?

(śmiech) Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie… Wie pan, ja nie uczyłem się teorii zarządzania zanim zostałem sze-fem. Ja tę wiedzę musiałem posiąść praktycznie. I to jeszcze zanim zostałem właścicielem firmy, w zakładzie, w którym pracowałem. Przeszedłem tam różne szczeble – od pracowni-ka przy produkcji, aż po stanowiska kierownicze, więc miałem skąd zarówno czerpać wzorce, jak też zorientować się, czego się

wystrzegać. To była, jak już wspominałem, bardzo dobra szko-ła. Natomiast teraz jest wiele możliwości pogłębiania swojej wiedzy, co też w miarę wolnego czasu czynię.

To inaczej zadam to pytanie – pracownicy od Pana od-chodzą, czy ma Pan stałą załogę?

Rzeczywiście – załogę mam stałą, a ludzie nie odchodzą. Uważam, iż jest to mój największy kapitał. To ułatwia pracę, bo lepiej się tworzy nowe rzeczy z tymi, których się dobrze zna, można na nich polegać, zna się ich mocne strony, ale również słabości. Można wówczas pomagać doskonalić talenty i zwal-czać niedociągnięcia. Jak mam odpowiedzieć na wcześniejsze pytanie, czy wtrącam się do wszystkiego, to myślę, że natura ludzka jest taka, że człowiek chce wszystko kontrolować. Ale wiem, że tego nawyku trzeba się pozbyć, by ludzie w firmie się rozwijali. Trzeba każdemu dać margines swobody, by czuł, że mu się ufa i że ocenia się go na tyle dobrze, aby mu nie patrzeć na ręce. Ale wiedzieć, mieć świadomość – to jedno. Zupełnie czym innym jest stosowanie tej zasady w praktyce. To dopie-ro jest ciężka praca. I nauka zarazem. Myślę, że pewne sukcesy w tej materii już mam, ale przede mną jeszcze wiele roboty.

A kiedy Pan ostatnio pracował przy tokarce czy in-nej maszynie?

(zaduma, potem śmiech) Dawno… Chciałem ostatnio po-pracować, ale mnie wyręczyli. Jak wchodzę do warsztatu, to ciągle wszystkie maszyny są zajęte, nie ma miejsca. Ale jestem tam codziennie, przywitam się z pracownikami, popatrzę na maszyny, wypytam o problemy, jakie się pojawiają. Świadomie unikam pracy fizycznej, bo wtedy zaniedbuję stronę marketin-gową, a tutaj mamy najwięcej obecnie do zrobienia.

Nigdy nie było momentu zwątpienia, myśli, żeby rzucić wszystko w diabły i stanąć przy tokarce? Albo może wręcz wrócić do wyuczonego zawodu?

Nie, żeby wszystko rzucić, porzucić drewno, to nigdy. Mo-menty zwątpienia czy zniechęcenia zdarzają się od czasu do czasu, szczególnie gdy trzeba się zetrzeć po raz kolejny z jakimś urzędniczym absurdem. Albo na własną prośbę, bo kiedyś, gdy jeszcze sam się rozliczałem z fiskusem, popełniłem błąd i urząd skarbowy upomniał się o swoje. Zabolało, na jakiś czas zniechę-ciło. Ale nigdy trwale. My, żyjąc tutaj, musimy mieć twardość w charakterze. Trzeba się wspinać, wstawać po upadku i iść da-lej, bo od narzekania nic się nie zbuduje. Przeżyłem czasy, które mnie uodporniły, i to mocno, na rozmaite przeciwności. Myślę, że ludzie, którzy narzekają na trudności, zapomnieli już, że nie-dawno mieliśmy ustrój, który składał się z samych nonsensów. I jakoś trzeba było żyć, pracować i umieć znaleźć się w otocze-niu znaleźć drogę lub furtkę.

Błędów, zwątpień, problemów się nie uniknie. Patrzę na to w ten sposób: zawsze to jakieś nowe doświadczenie. Dzięki temu wychodzę wzmocniony z każdej takiej sytuacji. I wspi-nam się stopniowo dalej.Rozmawiał Krzysztof Kiniorski

Wywiad • Roman Pilch

„Zdecydowanie nie lubię sie-dzieć za biurkiem. Nie widzę w tym nic kreatywnego. Za biurkiem źle się myśli, to miej-sce jest tylko po to, by złożyć podpisy, wypełnić formularze, przeczytać pocztę. Są tam zawsze jakieś papiery, kompu-ter, który pochłania uwagę, rozprasza, bo się co chwilę w coś kliknie, na coś zerka. Nie, stanowczo, biurko to nie jest mebel sprzyjający pomy-słom. Bardzo dobrze mi się myśli w samochodzie podczas długiej jazdy po autostradzie i oczywiście w zakładzie przy maszynach.”

Fot.

Bran

ża D

ziecię

ca (2

)

Page 59: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 51

Dla właścicieli sklepów na całym świecie straty powo-dowane przez złodziei są coraz większym problemem. Oblicza się, że w Polsce rocznie kradziony jest towar

o wartości 4,4 mld zł. W całej Europie – ponad 30 mld euro. W Wielkiej Brytanii na przykład złodziei sklepowych objęto dość szczegółowymi badaniami, by ich sklasyfikować i określić ich motywacje. Ale na Wyspach to poważny problem: ze staty-styk wynika, że co trzecia kobieta osadzona w tamtejszych wię-zieniach, odbywa karę za przywłaszczenie sobie towaru w skle-pie. Co więcej, ustalono, że 80% z nich, po opuszczeniu celi, w ciągu dwóch lat znowu ponownie idzie coś ukraść z regału w supermarkecie lub perfumerii. Anglicy obliczyli, że przeciętny sklepowy złodziej zdobywa łupy co najmniej raz na trzy dni, a łapany jest raz na blisko 50 czynów. Spośród ujętych, zaledwie połowa jest przekazywana policji. Jak załatwiają sprawę ochro-niarze i sprzedawcy z pozostałymi złapanymi, możemy się tylko domyślać, bo badacze o tym nie wspominają.

Wykroczenie, przestępstwo, fałszerstwoW Polsce nikt chyba problemu kradzieży w sklepach tak do-głębnie nie badał. Mimo że nie można nic cudzego zabrać „nie-chcący”, a więc mimo oczywistej premedytacji, prawo traktuje je bardzo pobłażliwie – jeśli cena towaru nie przekracza 250 zł, to czyn taki jest jedynie wykroczeniem. Kara z tego tytułu jest względnie niska, chyba że uda się udowodnić, że przestępca z kradzieży uczynił sobie stałe źródło dochodów. Wówczas sąd może skazać sprawcę za przestępstwo, nie za wykroczenie.

Odpowiedzialność złodzieja jest znacznie większa w przy-padku, gdy aby ukraść towar dokonał on zamiany metek, przy-klejając np. do droższej zabawki cenę tańszej. Takie postępowa-nie to oszustwo, zagrożone karą pozbawienia wolności od pół roku do ośmiu lat. Wartość kradzionego przedmiotu nie ma żadnego znaczenia. Trzeba tylko umieć udowodnić, że to wska-zana osoba dokonała zamiany metek z ceną. Najlepiej za pomo-cą monitoringu, bo wówczas nie ma pola do wątpliwości.

Nie porównując systemów prawnych, nadmieńmy tylko, że na przykład w USA udaremnienie kradzieży sklepowej zaczyna się najczęściej spacerem sprawcy w kajdankach i w asyście poli-cjanta przez cały sklep. Potem przychodzi czas na inne atrakcje. Należą do nich: uregulowanie słonego rachunku za wszystkie spowodowane straty (nie tylko ukradziony towar, również kosz-ty zatrzymania przez ochronę), sądowy dozór i zakaz wstępu do sklepu. Bolesną pamiątką jest wpis do akt utrudniający rekru-tację na studia, znalezienie dobrej pracy i zamykający drogę do kariery w takich instytucjach jak armia, policja czy banki. Może być jeszcze gorzej. Znana aktorka Winona Ryder została uję-ta podczas próby kradzieży ubrań wartości 5 tysięcy dolarów z drogiego sklepu w Beverly Hills. Proces na wniosek oskar-

życieli relacjonowano w telewizji, by sprawa miała społecznie pożyteczny skutek. Zapewne z tego samego powodu, aktorka została skazana na blisko 500 godzin robót publicznych. Prócz tego jeszcze drobiazg w postaci prawie 4 tysięcy dolarów grzyw-ny i ponad 6 tysięcy odszkodowania dla sklepu. Zakaz wstępu chyba nie był po takich doświadczeniach potrzebny.

W dziedzinie kradzieży sklepowych, Polskę od innych krajów odróżnia również fakt, iż jak na razie nie dali o sobie znać zło-dzieje kradnący dla sportu, dla emocji i wrażeń oraz zastrzyku adrenaliny. U nas najczęściej kradnie się po to, by nie wydawać pieniędzy, albo by sprzedać ukradziony towar i mieć ich jeszcze więcej. Choć zdarzają się motywacje umykające próbom racjo-nalnego wytłumaczenia. Jak zuchwała kradzież pluszowego mi-sia sprzed sklepu z zabawkami w Przygodzicach, udaremniona przez policyjny pościg w pobliskim Kębłowie. Albo jak czyn dwóch nastolatek, które odwiedziły głogowski hipermarket, by wynieść z niego towary o wartości 1200 zł. Łup rozdały na podwórku koleżankom i kolegom, po czym… przebrały się dla niepoznaki i wróciły coś jeszcze ukraść. Wprost w ramiona oczekujących policjantów i ochroniarzy.

Zwykle jednak jest mniej spektakularnie. – Znacznie częściej post factum stwierdzamy, że padliśmy ofiarą kolejnej kradzieży niż ją udaremniamy. I to pomimo że łapiemy sprawców kra-dzieży dość często – mówi Natalia Wojtas ze sklepu Maluch w Stargardzie Szczecińskim.

Folia aluminiowa, płaszcz, wózek dziecięcyW sklepach dziecięcych rzadko kradną bezdomni, osobnicy o prezencji świadczącej o związkach z półświatkiem czy w inny sposób niepokojący wyglądem. Tacy goście zbyt mocno od-

Sposób na złodziejaJeśli ktoś myślał, że aktywność sklepowych złodziei skończyła się wraz ze świętami Bożego Narodzenia, to musimy go rozczarować. Z policyjnych statystyk wynika jasno, że gdy w sklepach jest mniejszy tłok, też się kradnie. W pierwszym kwartale 2009 roku odnotowano 2004 kradzieże, rok wcześniej – ponad 1400. Dane te dotyczą małych sklepów z różnych branż i są z pewnością zaniżone, bo o dużej części zdarzeń policja nie jest informowana.

W Moskwie początek roku to czas, którego sprzedawcy i właściciele sklepów obawiają się najbardziej, bo liczba kradzieży wzrasta wówczas lawinowo. Sytuację pogorszy-ła swoista moda na sklepowe kradzieże, jaka zapanowała wśród Rosjan o niemałych zarobkach i nienajgorszej – oględnie mówiąc – pozycji społecznej. Kradzieże w skle-pach to dla nich zastrzyk adrenaliny, o którym piszą potem na internetowych blogach, popularyzując to kontrowersyjne hobby. Pod tym względem Rosja szybko dorównała najbardziej kon-sumpcyjnym społeczeństwom zachodniej Europy, które z problemem tzw. shopliftingu borykają się od lat.

Raport Kradzieże sklepowe

© S

teve

Lov

egro

ve |

Drea

mst

ime.

com

Page 60: Branża Dziecięca 1/2011

52 www.branzadziecieca.pl

Raport Kradzieże sklepowe

Personel sklepu powinien być przeszkolony z postępowania w przypadku wykrycia czy udaremnienia kradzieży oraz złapania sprawcy. Nie tylko po to, by przypadkiem nie zniszczyć dowodów winy, również po to, by nie narobić sobie większych kłopotów przez np. naruszenie prze-pisów o tzw. obywatelskim zatrzymaniu lub o obronie koniecznej. O szkolenie takie można zapytać dzielnicowego (prowadzą je zazwyczaj wydziały prewencji komend powiatowych policji) lub zlecić je wyspecjalizowanej firmie. Ten drugi wariant jest droższy, ale takie firmy z reguły przeprowadzają praktyczne ćwiczenia i przy okazji doradzają rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa.

Kradzieżom sprzyja nieład. To oczywiste, że jeśli towar jest oglądany przez klientów, nie sposób utrzymać go w idealnym porządku. Ale trzeba mieć świadomość, że to ułatwia zadanie złodziejom. Obsługa, regularnie porząd-kując i ustawiając produkty na półkach i stojakach wysyła sygnał, że doskonale orientuje się w tym, ile i jakiego towaru znajduje się w sklepie, więc każda próba kradzieży zosta-nie natychmiast zauważona. Warto więc utrzymywać porządek nie tylko dlatego, że tak jest ładniej.

różniają się od większości klientów sklepu z zabawkami, wóz-kami czy ubrankami dziecięcymi, by nie zaniepokoić obsługi samym pojawieniem się w lokalu. Kradną zatem ci, po których najmniej się tego można spodziewać, zdolni do uśpienia czuj-ności pracowników. Zdarza się nawet tak, że czynów tych dopuszczają się znani załodze, zaufani klienci. – Mieliśmy kiedyś stałą klientkę, która od kilku lat regularnie robiła u nas zakupy. Dyrektorka banku, więc osoba wzbudzająca zaufanie – opowiada Natalia Wojtas. – Pewnego dnia odwiedziła nas, by kupić prezent dla kolejnej wnuczki. Pokazałam towar, do-radziłam. Gdy odwróciłam się na moment do innego klienta, ta pani spakowała wskazany przeze mnie przedmiot do swojej torby, myśląc, że tego nie widzę. Z litości nie wezwałam poli-cji, odebrałam tylko skradzioną rzecz. Wydaje mi się, że w tym wypadku wystarczającą karą był wstyd, na jaki ta pani sama się naraziła – dodaje.

Jeszcze boleśniejsze zaskoczenie przeżył Dariusz Pełka z Dino w Łodzi. – Okazało się, że nasz zaufany pracownik doro-bił sobie klucze i regularnie nas okradał – mówi ze smutkiem.

Pomysłowość złodziei nie zna granic i chcąc ochronić towar w sklepie przed wyniesieniem go w kieszeniach, torbach, pod

płaszczami i beretami, musimy zawsze starać się przewidzieć, czym tym razem chce nas zaskoczyć nieprzyjaciel. Metod kra-dzieży sklepowych jest mnóstwo, jedne są udoskonalane, inne wypierane przez nowe sposoby i patenty. Trzeba pamiętać, że samo zainstalowanie monitoringu, zestawu luster, bramek i systemu alarmowego, jakkolwiek z pewnością niektórych rabusiów zniechęci, to nie zwalnia personelu z czujności. Tym bardziej, że część złodziejskich wysiłków koncentruje się na tym, jak oszukać system antykradzieżowy, a więc urządzenia techniczne. Człowiek zatem powinien być tym czujniejszy. Na przykład popularna metoda unieszkodliwiania alarmów przy sklepowych bramkach, polegająca na umieszczeniu kra-dzionego towaru w torbie lub pudełku z aluminiową folią, jest bardzo skuteczna, ale wymaga od złodzieja specyficznego za-chowania, które powinno wzbudzić niepokój sprzedawcy lub ochroniarza. Na co zwracać uwagę? Przede wszystkim musimy pamiętać, że złodziej będzie się starał zachowywać zupełnie naturalnie, nie będzie unikał kontaktu ze sprzedawcą, wręcz przeciwnie – krótka rozmowa pozwala na przełamanie dy-stansu i zbudowania zaufania, a w sytuacji gdy kradnących jest

kilku – odwraca uwagę personelu od zachowania pozostałych członków szajki. Obserwujmy więc osoby w zbyt obszernych ubraniach lub odzieży zbyt grubej, jak na aktualną pogodę. Pod ponczami, obszernymi spódnicami, w rękawach kurtek czy no-gawkach spodni „wyjechały” z rozmaitych sklepów towary za grube tysiące. Jeśli prowadzimy sklep z ubrankami dla dzieci, patrzmy ile sztuk odzieży wędruje z klientem do przebieralni, a ile z niej wraca. Sprawdźmy też, czy po wizycie w przebieralni dziecko jakoś cudownie nie „przytyło”, co mogłoby wskazy-wać, że zostało ubrane w część naszego towaru. To smutne, ale według policyjnych statystyk złodzieje często posługują się własnymi dziećmi, pamiętając, że dziecko do lat 13 nie ponosi odpowiedzialności karnej. Z tego samego powodu, uważnie patrzmy na wprowadzane do naszego sklepu dziecięce wózki. Amerykańska policja wymienia je jako jedno z siedmiu najczę-ściej stosowanych narzędzi ułatwiających sklepowe kradzieże.

Czujne oko, wpad-wypad, kasa pod kontroląPracownicy powinni zajmować stale takie pozycje, by widzieć każdą część sklepu. Złodzieje z reguły najpierw przeprowadzają rekonesans, oceniając swoje szanse na udaną kradzież. Trudno o lepszą zachętę niż ekspedientka pochylona nad krzyżówką w gazecie lub sprzedawcy zapatrzeni w monitor z filmem z ma-sowo odwiedzanego portalu. Obsługa sklepu nie musi, a nawet nie powinna chodzić krok w krok za każdym klientem. Ale jej wzrok ma mu towarzyszyć wszędzie. – Siedząc za ladą mam wszystkie zakamarki na oku – mówi Daniel Piskorz ze sklepu Staramysie.pl z Krakowa, przyznając, że niewielka powierzch-nia handlowa pod tym względem stanowi atut. W przypadku większych sklepów, do obserwacji trzeba po prostu zaangażo-wać więcej par oczu.

Stojaki z drobnymi, łatwymi do wyniesienia przedmiotami, należy ustawiać z dala od wejścia, by utrudnić ich zrabowanie metodą „wpad-wypad”. Okolica wejścia i wyjścia to strategicz-na strefa. Złodziej nie zdecyduje się wyjść z towarem, za który nie zapłacił, jeśli zauważy, że może mieć kłopoty z bezpiecznym opuszczeniem sklepu. Dlatego w sytuacjach, gdy kogoś podej-rzewamy o kradzież, jeden z pracowników – najlepiej wyglą-dem wzbudzający największy respekt – powinien ostentacyj-nie zająć miejsce przy drzwiach wyjściowych.

I rzecz bardzo ważna – niezależnie od tego, ilu klientów znaj-duje się w pomieszczeniu i jak zaabsorbowani są sprzedawcy, jedna osoba musi pilnować kasy. Złodziejom bowiem nieko-niecznie chodzi o towar, żywa gotówka jest dla nich znacznie atrakcyjniejszym łupem. A wywołanie sztucznego tłoku i za-mieszania jest jedną z podstawowych metod ich działania. Naj-ważniejsze, to w takiej sytuacji nie stracić zimnej krwi i mieć wszystko pod kontrolą.

W odstraszaniu amatorów cudzej własności dobrze jest się wspomóc techniką. Oczywiście, decydując się na wybór syste-mu monitoringu, bramek czy innych urządzeń, musimy rzecz dobrze rozważyć, by nie wydać na zabezpieczenia więcej pie-niędzy niż stracilibyśmy w wyniku kradzieży. W wypadku nie-wielkich sklepów dziecięcych ważne jest, by ta aparatura była dość dobrze widoczna. Można wręcz nachalnie informować klientów za pomocą stosownych naklejek, że w lokalu działa monitoring oraz system alarmowy zapobiegający kradzieżom. A także, że dla bezpieczeństwa kupujących, informacja o każ-dej ujawnionej kradzieży zostanie przekazana policji. Widok zabezpieczeń i ostrzeżeń z pewnością nie zniechęci kogoś zdeterminowanego, by coś ukraść akurat w naszym sklepie. Ale początkujących złodziejaszków, szczególnie młodocianych – i owszem. Dlatego też część montowanych w sklepie kamer

Fot.

Robe

rt Li

nder

Page 61: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 53

może być atrapami. Ważne, by działały te, które przekazują do rejestratora obraz całego sklepu i sytuacji w rejonie kasy. Prócz nich możemy umieścić kilka „ślepych”, na przykład na bocz-nych ściankach regałów na wysokości twarzy klientów.

Dwa zamki, chronione okna, polisaOprócz zabezpieczeń, ważną rzeczą jest ubezpieczenie. Polisa pozwoli zapanować nieco nad stresującymi myślami o stratach powodowanych przez złodziei. Trzeba ją jednak bardzo skru-pulatnie przeczytać przed podpisaniem, by nie okazało się, że ubezpieczyciel zwróci nam koszty powstałe jedynie w wyniku kradzieży z włamaniem albo napadem rabunkowym, a strat związanych ze zwykłą kradzieżą sklepową nie uzna za podsta-wę do roszczeń. Niestety duża część towarzystw nie ubezpiecza od tego ostatniego ryzyka.

Przed podpisaniem polisy trzeba spełnić określone warunki. – Podstawowe, wymagane przez nas zabezpieczenia w wypad-ku sklepów dziecięcych to: pełne, zamykane na co najmniej dwa zamki drzwi do lokalu oraz chronione okna na parterze. Okna można zabezpieczyć kratami, roletami lub wzmocniony-mi szybami – mówi Marzena Michalska, ekspert z towarzy-stwa Allianz. Warto też zwrócić uwagę na możliwości redukcji ceny polisy. – Przedsiębiorca może skorzystać ze zniżek za do-datkowe zabezpieczenia przeciwpożarowe i przeciwkradzie-żowe, zadeklarowanie udziału własnego w szkodzie, liczbę wy-kupionych polis w pakiecie, kontynuację współpracy z nami, bezszkodowy przebieg wszystkich ubezpieczeń w pakiecie po dwóch latach i więcej oraz za jednorazową opłatę składki z umowy – wylicza Magdalena Olborska z PZU.

Jak postąpić w sytuacji, gdy uda nam się udaremnić kradzież w sklepie i mamy złodzieja złapanego na gorącym uczynku? Właściciele i pracownicy sklepów radzą sobie wówczas bardzo różnie. – Zawsze wzywamy policję. Jestem zadowolona z reak-cji mundurowych. Ale u nas to problem marginalny – mówi Katarzyna Bąkowska ze sklepu Pierwszy Uśmiech w Czę-stochowie. Inaczej rzecz wygląda na przykład w łódzkim skle-pie Dino. – Kradzieże to dla nas istotny kłopot. Od wielu lat mamy duże straty. Ponieważ realia prawne w Polsce są takie, a nie inne, wolę złodziejowi wyznaczyć „prace społeczne”, na przykład sprzątanie klatki schodowej. Oczywiście, do niczego nikogo nie zmuszając. Złapany zawsze decyduje sam, czy woli posprzątać, czy porozmawiać o swoim czynie z policjantami – wyjaśnia Dariusz Pełka. Załatwienie sprawy ze złodziejem bez angażowania służb państwowych preferuje też Natalia Wojtas ze stargardzkiego sklepu Ma-luch. – Staram się złapanego zawstydzić przy innych klientach, na forum sklepu. Policja niewiele może bowiem zrobić – mówi.

Polubowne załatwienie sprawy jest za-wsze możliwe. Jeśli okradziony dogada się z kradnącym, to policja nie ma podstaw do interwencji. Część złodziei zniechęca jednak sama informacja o tym, że każdym zdarzeniu jest informowany komisariat. Duża liczba zgłoszeń spod jednego adresu powinna też spowodować, że ten komisariat w zagrożony rejon będzie kierował więcej patroli.Krzysztof Kiniorski

Raport Kradzieże sklepowe

Każdą udaremnioną kradzież zgłaszaj policji. Nawet jeśli później odstąpisz od ścigania sprawcy i zechcesz się z nim polubownie porozumieć, będzie on już notowany w policyjnych kartotekach. Tym mniejsze prawdopodobieństwo, że zjawi się w twoim sklepie powtórnie. Pamiętaj o tym, że jeśli zatrzymany sprawca jest nielet-ni, musisz go przekazać policji. Zatrzymując go bowiem, bierzesz na siebie obowiązek zapewnienia mu bezpieczeństwa. Każdemu wolno zatrzymać sprawcę w ramach tzw. obywatelskiego zatrzymania. Jednak w takiej sytuacji natychmiast powinieneś po-wiadomić policję, której masz obowiązek jak najszybciej przekazać zatrzymanego. Obywatelskie zatrzymanie może być dokonane wyłącznie wtedy, gdy łapiesz złodzieja na gorącym uczynku lub w wyniku bezpośredniego pościgu po nim. Nie możesz zatem zatrzymać na ulicy kogoś, kto miesiąc temu ukradł ci ze sklepu pluszowego misia i opakowanie grzechotek. W takiej sytuacji powinieneś wskazać tę osobę policji, bo nie jest to ani gorący uczynek, ani bezpośredni pościg.Zatrzymując sprawcę pamiętaj o jego nietykalności cielesnej i granicach obrony koniecznej. Nie wolno ci stosować środków przymusu bezpośredniego, jeśli w sposób oczywisty nie uzasadnia tego sytuacja. Żadnego wykręcania rąk, chwytów czy dźwigni, jeśli złodziej poddaje się zatrzymaniu. Przemocy fizycznej możesz użyć wyłącznie w celu odparcia bezpośredniego ataku na siebie lub inne osoby, względnie w celu udaremnienia opuszczenia miejsca

popełnionego przestępstwa. Musisz jednak pamiętać, że stosowa-ne przez ciebie techniki muszą być adekwatne do zagrożenia. Jeśli przekroczysz granice obrony koniecznej, automatycznie z po-krzywdzonego staniesz się podejrzanym.Żadna zawartość kasy, ani żaden towar w sklepie nie jest wart tego, by ryzykować życie czy zdrowie. Nie bij się o te rzeczy ze złodziejem, ani też nie wymagaj tego od pracowników. Pamiętaj, że sprawca kradzieży będzie chciał za wszelką cenę uniknąć od-powiedzialności. Jeśli ma przy sobie nóż albo inne niebezpieczne narzędzie, użyje go, by opuścić sklep przed przyjazdem policjan-tów. Jeśli jest pod wpływem narkotyków lub alkoholu, może nie odczuwać bólu ani nie kontrolować swoich odruchów. Jeśli sprawca uciekł, postaraj się zauważyć i zapamiętać jak najwięcej szczegółów pozwalających na jego identyfikację oraz ustalenie dokąd zbiegł. Poproś wszystkie osoby, które mogą być świadkami, by nie opuszczały sklepu przed przybyciem policji. Nie pozwól, by ktokolwiek dotykał przedmiotów, które były doty-kane przez złodzieja. Kamery, bramki detekcyjne i inne składniki systemu alarmowe- go w twoim sklepie powinny być ostentacyjnie widoczne. Niech złodziej wie, że na niego patrzysz i rejestrujesz każdy jego ruch. Twoi pracownicy powinni instynktownie zajmować takie pozycje, by mieć jak najszersze pole widzenia. Nie odwoź do banku swojego utargu samodzielnie. Powierz to wyspecjalizowanej firmie konwojenckiej. Może uda ci się z nią wynegocjować, by raz na kilka godzin twój sklep odwiedzali umun-durowani ochroniarze? To zawsze działa prewencyjnie. Regularnie rozmawiaj ze swoim dzielnicowym. Informuj go o pro- blemach, o liczbie kradzieży. Żadna policja nie będzie skuteczna, jeśli nie będzie regularnie informowana o zagrożeniach.

Grzegorz MikołajczykSzkoleniowiec policyjnych antyterrorystów,konsultant ds. bezpieczeństwa firm i instytucji

Ekspert radzi

Fot.

Mich

ał Z

acha

rzew

ski

Page 62: Branża Dziecięca 1/2011

54 www.branzadziecieca.pl

Sieć sprzedaży produktów dla najmłodszych w Hiszpanii jest bardzo rozdrobniona. Według stanu z listopada 2010 r., działa tam 1960 specjalistycznych detalistów niezależ-

nych posiadających po jednym sklepie, dwie duże grupy zaku-powe zrzeszające łącznie 130 placówek, sieci takie jak: Prenatál (licząca 100 sklepów), El Corte Inglés oraz Babies’R’Us. Arty-kuły dla najmłodszych można też znaleźć w hipermarketach Carrefour, Alcampo oraz Eroski. Sprzedaż internetowa ma wciąż stosunkowo małe znaczenie, ale ciągle wzrasta.

Rynek jest dojrzały i nasycony, zarówno jeżeli chodzi o do-stawców, jak i handlowców. Na wszystkich poziomach dystry-bucji można zauważyć procesy mające na celu reorganizację i restrukturyzację.

Liczba sklepów detalicznych spadła w ostatnich dwóch la-tach – według szacunków – o około 10 proc. W obliczu utrzy-mujących się kłopotów ekonomicznych na rynku, wiele firm, w tym także tych o ugruntowanej pozycji, zbankrutowało. Jed-ną z przyczyn były coraz bardziej wyśrubowane warunki po-trzebne do uzyskania i utrzymania linii kredytowej. Dotknęło to także producentów i dystrybutorów.

Obserwując trendy rynkowe można zauważyć, że nabyw-ców znajdują obecnie przede wszystkim produkty niezbędne i użyteczne. Sprzedaż towarów impulsowych i luksusowych, która wcześniej utrzymywała się na dobrym poziomie, ostat-nio spadła. Co więcej, po raz pierwszy od 15 lat zmniejszył się w Hiszpanii przyrost naturalny. Na skutek tego, na artykuły dziecięce wydaje się teraz o 10–20 procent mniej. Inne trud-ności branży to wzrost wartości niespłaconych długów, obniże-nie marż oraz poszerzanie się rynku artykułów używanych, co w Hiszpanii było wcześniej nie do pomyślenia. Podsumowu-jąc: rynek charakteryzują obecnie spadki sprzedaży, kurczące się marże i coraz mniejsze zyski.

Sytuacja ta zmusiła producentów do skorygowania zarówno budżetów, jak i planów produkcyjnych. Aby skrócić czas od dostarczenia towaru do otrzymania zapłaty musieli usprawnić obsługę klientów oraz objętość magazynów. Ostatnio, podczas gdy liczba zamówień rośnie, całkowita ilość sprzedawanych produktów spada. Dostawcy usiłowali też stymulować rynek detaliczny, wprowadzając nowości. Tymczasem bezrobocie ciągle utrzymuje się na poziomie około 20 proc., a ekonomi-ści widzą przyszłość w czarnych barwach, w związku z ograni-

czaniem konsumpcji i ograniczeniem dostępu do kredytów. Kryzys gospodarczy i pogorszenie nastrojów konsumentów powodują, że większość producentów nie liczy na szybką po-prawę sytuacji.

Detaliści wdrożyli wiele strategii, żeby złagodzić skutki złej koniunktury. Niektórzy postanowili ograniczyć stany magazy-nowe lub cały asortyment, inni zaczęli organizować promocje mające pobudzić sprzedaż. Hiszpańskie czasopismo branżowe „Puericultura Market” przeprowadziło badanie wśród niezależ-nych sklepów. Blisko połowa respondentów twierdzi, że ich zy-ski zmniejszyły się w porównaniu z ubiegłym rokiem. W przy-padku 39 proc. są takie same, jak wcześniej. Tylko 12 proc. firm odnotowało wzrost. Marże handlowe spadły w 53 proc. skle-pów, reszta utrzymuje je na niezmienionym poziomie.

Trzeba podkreślić, że decydujący wpływ na zachowania ogółu konsumentów miały media. Podczas gdy standard życia przeciętnego Hiszpana nie obniżył się, zmieniły się zachowa-nia zakupowe, a konsumenci stali się bardziej zachowawczy. Doszliśmy do wniosku, że na rynku jest zbyt wiele produktów w stosunku do istniejącego popytu. A firmy z branży cierpią z powodu stale zmniejszających się zysków .„Puericultura Market”Członek stowarzyszenia Baby Care Magazines International

Kryzys po hiszpańskuW branży artykułów dziecięcych w Hiszpanii zachodzą ostatnio spore zmiany. Warto przyjrzeć się bliżej rynkowi, na którym zawzięcie konkuruje 210 producentów i wyłącznych dystrybutorów, ofe-rujących produkty wielu lokalnych i międzynarodowych marek.

Największym branżowym wydarzeniem w Hiszpanii są targi Cero a Cuatro, których najbliższa edycja odbędzie się 21–23 stycznia 2011 r. W ubiegłym roku do Walencji przyjechało 302 wystawców (w tym 175 z zagranicy) i po-nad 12,5 tys. odwiedzających. Jedyną polską firmą, która miała tam swoje stoisko, był częstochowski Deltim.

Europejski rynek Hiszpania

Fot.

Puer

icultu

ra M

arke

t

Page 63: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 55

Producenci i dystrybutorzy polecają

ByKay – trendy chusta do noszenia dzieciByKay to holenderska marka wyznaczająca nowe trendy wśród chust oraz akcesoriów: czapeczek, szalików, chust lalkowych. Chusty ByKay wyprodukowane są z przyjaznej dla dziecka bawełny z certyfikatem Öko-Tex Standard 100. Sześć różnych sposobów wiązania i noszenia. Przeznaczone dla dzieci od urodzenia do 18 kg. Bogata gama kolorystycz-na. Sugerowane ceny detaliczne: chusta Uni jednokolorowa: 169 zł, chusta Uni Organic: 205 zł, chusta dwu-kolorowa z aplikacją: 220 zł. Nowość: Aqua Carrier – specjalne chusty pod prysz-nic lub na basen: 169 zł. Produ-cent: ByKay, dys-trybutor: Angre, www.angre.com.pl

Ringpol – osłona narożnaPrzezroczysty pasek o długości 1 metra, który z łatwością można przykleić do dowolnej krawędzi, kantu lub parapetu. Jest wyko-nany z elastomeru, który amortyzuje uderzenia i chroni dzieci przed urazami i ranami powstającymi na skutek upadku na ostrą krawędź lub kant. Brak toksycznych składników, wytrzymałość na temperaturę do 100 ˚C, prosty montaż, łatwość w czyszczeniu i odporność na uszkodzenia. Estetyczne wykonanie. Przezro-czysty materiał pasuje do każdego koloru mebli. Producent: Ringpol, www.bezpieczne-nawierzchnie.com

Ringpol – osłona drzwiowaEstetycznie wykonany, przezroczysty pasek o długości 1,5 m, który z łatwością można przykleić do framugi drzwiowej i drzwi. Jego zadanie polega na uniemożliwieniu dzieciom wsunięcia palców w szczelinę powstającą pomiędzy skrzydłem drzwiowym a framugą. Pasek jest wykonany z przezroczystego elastomeru, łatwego w czyszczeniu, odpornego na uszkodzenia i temperaturę do 100 ˚C. Brak toksycznych składników, lekka konstrukcja i przezroczystość to dodatkowe zalety produktu. Producent: Ringpol, www.bezpieczne-nawierzchnie.com

Czapka BarbarasCzapka na wiosnę dla najmłodszych. Wykonana w 100% z baweł-ny. Dla wygody dziecka podszyta miękką dzianiną bawełnianą. Produkowana dla kategorii wiekowej od 0 do 6 miesięcy. Wyrób produkowany na wyłącznej licencji „Filemon i Bonifacy”. Do-stępna w różnych wariantach kolorystycznych. Posiada certyfikat „Bezpieczny dla niemowląt”. Producent: Barbaras.

Wózek głęboko-spacerowyWózek z holenderskiej kolekcji Kees Babyprodukten. W kom-plecie: wygodna gondolka z budką, spacerówka z budką, pościel, śpiworek i adpater do fotelika Maxi-Cosi. Siedzisko spacerówki montowane w obu kierunkach, regulowany podnóżek i oparcie, wypinana barierka. Lekki aluminiowy stelaż, piankowe, niskopro-filowane koła, przednie obrotowe. Teleskopowy system składania. Kolory: black, purple i mocchi brown. Cena detaliczna:1350 zł. Dystrybutor: Angre, www.angre.com.pl

Bezprzewodowy monitor oddechu RespisensePierwszy tego typu monitor bez kabli. Po 15 sekundach bezde-chu wibracje stymulują niemowlę do ponownego oddechu. Gdy to nie skutkuje, po 5 kolejnych sekundach włącza się narastający alarm. Urządzenie przypinane do pieluszki, na brzuszku dziecka, zapewnia maleństwu swobodę ruchów, a troskliwym rodzicom spokój. Odkrycie Roku w konkursie Laur Konsumenta. Nagroda zaufania Złoty Otis 2009 w kategorii Sprzęt Medyczny. Reko-mendacja Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego. Pozy-tywna opinia Instytutu Matki i Dziecka. Cena detaliczna: 399 zł. Wyłączny dystrybutor: Delauer, www.respisense.pl

Bramka ochronna Baby Dan EasyCloseBramka ochronna Baby Dan EasyClose została wyposażona w system automatycznego zamykania nowej generacji. Wystarczy puścić drzwiczki, a bramka zamknie się samoczynnie. System zadziała poprawnie, niezależnie od pozycji w jakiej znajdują się drzwiczki. Baby Dan EasyClose posiada także specjalny wskaźnik informujący rodziców, czy drzwiczki są bezpiecznie zamknięte. Tylko przy poprawnym i bezpiecznym zamknięciu bramki wskaźnik zmieni kolor na czerwony. Bramka montowana jest rozporowo – nie wymaga wiercenia i nie pozostawi w przejściu żadnych śladów. Sugerowana cena detaliczna: 249 zł. Dystrybu-tor: Babymoose, www.scandinavianbaby.pl

Krzesełko do karmienia BabybjörnKrzesełko do karmienia szwedzkiej firmy Babybjörn przezna-czone jest dla dzieci w wieku od 6 miesięcy do 2 lat. Krzesełko jest praktyczne i wyjątkowo proste w użyciu. Składany blat pełni jednocześnie funkcję barierki zabezpieczającej dziecko. Po jego opuszczeniu łatwo jest posadzić dziecko w krzesełku. Następnie zamykamy blat jednym ruchem ręki i - gotowe. W krzesełku Babybjörn nie potrzeba pasów bezpieczeństwa. Sugerowana cena detaliczna: 767 zł. Dystrybutor: Babymoose, www.scandinavianbaby.pl

Odzież BarbarasZestaw odzieżowy z wizerunkiem kota Bonifacego, nie tylko dla miłośników polskich dobranocek. Wykonany z bawełny. Do-stępny w rozmiarach od 56 do 104. Nadruk ekologiczny, można prasować po prawej stronie (żelazko nie przywiera do nadruku). Producent posiada wyłączną licencję na odzież z postaciami Filemona i Bonifacego. Zestaw jest produkowany w Polsce, posiada certyfikaty „Bezpieczny dla niemowląt” oraz „Bezpieczny dla dziecka”. Producent: Barbaras.

Page 64: Branża Dziecięca 1/2011

56 www.branzadziecieca.pl

Producenci i dystrybutorzy polecają

QuizmoQuizmo to zabawna, interaktywna gra z elektronicznym mózgiem, który zna odpowiedzi na 693.135 pytań. Przeczytaj pytanie i wybierz odpowiedź – Quizmo światłem i dźwiękiem poinformuje Cię, czy miałeś rację, a także zapamięta wynik. Zestaw startowy zawiera: urządzenie Quizmo oraz karty Naj-większe Przeboje Quizmo, a w nich 400 nowych pytań z pięciu tematycznych zestawów. Grupa wiekowa: 3+. Importer: Dante, www.dante.com.pl

Projektantka Mody – Fashion DesignDobrze znany, klasyczny Paper Dolls, w nowej wersji magnetycz-nej. Możesz stać się projektantką mody i ubierać modelki na setki różnych sposobów. Możesz wybrać kombinację kolorów, stylów, akcesoria… zaspokoić swoją kreatywność i wyczucie estetyki. Postać modelki tworzy się używając do tego 21 różnych części ubrań, które z łatwością przyczepia się do postaci za pomocą magnesów. Grupa wiekowa: 4+Importer: Dante, www.dante.com.pl

Rama Galeon i gondola GenuaNajnowszy produkt marki Navington na polskim rynku. Komfor-towa, amortyzowana konstrukcja z wahaczowym zawieszeniem. Wygodne prowadzenie zapewnia teleskopowa regulacja rączki z uchwytem wykończonym sztuczną skórą. Wózek lekko się składa, ma zamykany kosz. Łatwa w utrzymaniu czystości aluminiowa rama pokryta galwanicznie czarnym chromem. Dzięki możliwo-ści zamontowania spacerówki wózek może być stosowany do ok. 3 roku życia dziecka. Na ramie można mocować również fotelik samocho-dowy. Zestaw można uzupełniać dowolnie o dodatkowe elemen-ty systemu NCS: ramy Dock i Finn oraz akcesoria. Cena: 1522 zł. Producent: Deltim, www.navington.com

Rama Corvet i spacerówka SpinakerKonstrukcja z unikalnym systemem anti-shock, który amortyzuje wstrząsy przy zderzeniu z przeszkodą, pomagając uniknąć powstawaniu mikrourazów u dziecka. Specjalny sposób składania sprawia, że model ma wszystkie gabaryty standardowego wózka, ale osiąga niewielkie rozmiary po złożeniu i można go zmieścić w małym bagażniku. Wózek może być stosowany do ok. 3 roku życia dziecka. Zestaw można uzupełniać dowolnie

o dodatkowe elementy systemu NCS: gondolę Genua, ramy Dock i Finn oraz akcesoria. Na ramie można mocować również

fotelik samochodowy. Cena: 1634 zł. Producent: Deltim,

www.navington.com

Szafa ŁabędźNowość 2011. Funkcjonalna, pojemna szafa dwudrzwiowa z kolekcji Łabędź, idealna dla dziewczynek kochających bajki o księżniczkach i brzydkich kaczątkach. Utrzymana w różowej to-nacji z dodatkiem ciepłej bieli. Delikatny rysunek zamku (grawer 3D) dodaje uroku i stwarza przestrzenny, ciekawy efekt. Wnętrze szafy jest bardzo ergonomiczne. Wyposażona w drążek ubranio-wy i szereg półek o zróżnico-wanej pojemności. W trosce o bezpieczeństwo małych pociech i komfort rodziców zastosowano w drzwiach systemy cichego zamykania. Korpus szafy wy-konany jest z waniliowej płyty meblowej, zaś fronty i elementy zdobnicze z MDF-u lakierowa-nego włoskimi lakierami ICA dopuszczonymi do stosowania w produktach przeznaczonych dla dzieci. Duża różnorodność i funkcjonalność mebli w tej kolekcji pozwala na zmiany umeblowania pokoju wraz ze wzrostem dziecka. Istnieje również możliwość dowolnego łączenia poszczególnych brył meblowych. Cena katalogowa: 1340 zł. Producent: Baggi, www.baggi.com.pl

Wózek uniwersalny Icon ATPodwozie, gondola, spacerówka. Kompaktowa, składana kon-strukcja. Dobrze amortyzowany, aluminiowy stelaż, wolnostojący po złożeniu. Regulacja wysokości rączki. Duży kosz na zakupy. Spacerówka montowana przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Koła tylne pompowane o średnicy 31 cm, przednie podwójne, obrotowe, piankowe o średnicy 20 cm, z możliwością bloko-wania. Możliwość wpięcia fotelika Bebecar bez dodatkowych łączników. Dwie wersje stelaża: z kołami piankowymi lub pompowanymi. Przeznaczony dla dzieci do 15 kg (do ok. 3 lat). Cena detaliczna: 2700–3300 zł. Dystrybutor: Godex Centrum, www.bebecar.pl

Wózek uniwersalny Stylo ClassAluminiowa, klasyczna, miękka (na wahaczach ze sprężynami) konstrukcja stelaża. Prosty system składania stelaża. Duży kosz na zakupy. Koła o średnicy 37 cm, przednie skrętne blokowane za pomocą nowatorskiego systemu (na tylnej osi znajduje się prze-łącznik umożliwiający blokowanie i odblokowanie przednich kół, bez konieczności schylania się, dzięki czemu ręce prowadzącego zawsze pozostają czyste). Możliwość wpięcia fotelika Bebecar bez dodatkowych łączników. Wózek przeznaczony dla dzieci do 15 kg (do ok. 3 lat). Cena detaliczna 3150–3999 zł. Dystrybutor: Go-dex Centrum, www.bebecar.pl

Pufa fotelŚrednica podstawy: 88 cm, wysokość: 77 cm. Pięć wersji kolo-rystycznych. Pufa wygodna i bezpieczna. Łatwa do czyszczenia. Lekka, przenoszenie jej nie jest problemem. Wykonana ze skóro-podobnego materiału, wypełnionego specjalnym styropianowym granulatem, dzięki któremu dopasowuje swój kształt do ciała dziecka. Podczas produkcji dostaje się do puf duża ilość powie-trza, które uchodzi podczas użytkowania, dlatego z czasem może pojawić się odczuwalna różnica w miękkości foteli. Wszystkie pufy posiadają w spodniej części maskowany zamek, który umoż-liwia w razie potrzeby dołożenie lub odjęcie granulatu. Maksymalne obciążenie: 130 kg. Cena katalo-gowa: 395 zł. Producent: Baggi, www.baggi.com.pl

Wiaderko do kąpieli dzieci Tummy TubMateriał: polipropylen bez substancji toksycznych. Posiada świadectwo jakości TÜV, STR, atest PZH. Kształt, wyprofilowa-nie i wymiary zostały opracowane we współpracy z położnymi, pielęgniarkami i pediatrami. Dzięki temu dziecko podczas kąpieli przyjmuje pozycję zbliżoną do embrionalnej, ma optymalnie ograniczoną przestrzeń i jest do ramion zanurzone w ciepłej wo-dzie. To uspokaja i rozluźnia dzieci, łagodzi, a nawet usuwa kolki oraz pomaga zasnąć. Dla dzieci od pierwszego dnia po urodzeniu. Łatwe do przenoszenia. Lekkie nawet z wodą, co ważne w okresie połogu. Dystrybutor: Helve, www.helve.pl

Page 65: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 57

Producenci i dystrybutorzy polecają

Podstawka do wiaderka Tummy TubDzięki szerokiej podstawie i tworzywu wysokiej jakości, produkt jest stabilny i bezpieczny (obciążenie do 50 kg). Spełnia trzy funkcje: (1) podstawka do Tummy Tub – wiaderko mocowa-ne jest za pomocą adaptera na dwóch poziomach wysokości (z wiaderkiem: 52 lub 59 cm); (2) podest lub stołeczek dla starszego dziecka – przykrywka zamiast adaptera Tummy Tub, dwa poziomy wysokości: 19 lub 26 cm; (3) pojemnik na skarby malucha lub akcesoria do kąpieli – przykrywka stołeczka jest łatwa do zdjęcia, a wewnątrz jest miejsce na drobne przedmioty. Wszystkie elementy zawarte w komplecie. Dystrybutor: Helve, www.helve.pl

Klocki konstrukcyjne K3 bardzo dużeKolorowe klocki, o szerokiej gamie elementów, zawierają: pocią-gi, ludziki, daszki, otwierane okienka i drzwi. Klocki wykonane są z wysokiej jakości tworzywa, pakowane w elastyczne, przezro-czyste woreczki. Zestaw zawiera 201 elementów. Wymiary pro-duktu: Ø28×72 cm. Grupa wiekowa: 3+. Surowiec: polipropylen. Cena brutto: 75,19 zł. Producent: Hemar, www.hemar.eu

Samochód Ptyś z klockami K2Samochód posiada zdejmowaną skrzynię ładunkową, pod którą znajduje się platforma przystosowana do układania klocków dołączonych do zestawu. W komplecie drzewka, okienka, pociągi i ludziki. Wymiary produktu 36×23,5×22 cm. Grupa wiekowa: 3+. Surowiec: polipropylen. Cena brutto: 18,70 zł. Producent: Hemar, www.hemar.eu

Scooby Doo - cyrkowe akrobacjeGra zręcznościowa dla 1-4 osób. Zasady: pomóż Scoobiemu wspiąć się na wierzchołek piramidy. Przejrzysta instrukcja gry. Wymiary opakowania 13×28×28 cm. Grupa wiekowa: 4+. Cena sklepowa: 79,90 zł. Producent: Character Group. Dystrybu-tor: Libra, www.libragdynia.pl

Breloki BakuganBreloki z bohaterami serialu animowanego Bakugan, seria VI. Po użyciu przycisku kula rozkłada się i przemienia w Bakugana. Miks wzorów. Średnica kuli: 5 cm . Zabawka zapakowana w blister. Grupa wiekowa: 6+. Cena sklepowa: 29,90 zł. Producent: Basic Fun. Dystrybutor: Libra, www.libragdynia.pl

Dwufunkcyjna lampka NomadeDwufunkcyjna lampka dla dzieci. Posiada wbudowany czujnik światła i zapala się automatycznie, gdy robi się ciemno, a gaśnie gdy jest jasno. Dzięki zastosowaniu technologii LED, lampka nie nagrzewa się, jest energooszczędna i bezpieczna. Po naładowa-niu świeci około 70 godzin. Cena: 89 zł. Producent: Pabobo, dystrybutor: Mablo, www.pabobo.pl

Lampka przytulanka BarbapapaWykonana z bezpiecznego tworzywa, które jest przyjemne w do-tyku. Dzięki zastosowaniu technologii LED lampka nie nagrzewa się i jest energooszczędna. Może być obsługiwana samodzielnie przez dziecko. Ładowana indukcyjnie. Występuje w dwóch kolo-rach: niebieskim i różowym. Przeznaczona dla dzieci w wieku 0+. Cena: 159 zł. Producent Pabobo, dystrybutor Mablo, www.pababo.pl

Kierownica dziecięca na wózekWesoła kierownica do samochodu ze światłami i dźwiękami, które pomagają w rozwoju i umilają spacer twojego dziecka. Zakrzywione bezpieczne lusterko ułatwia kontakt wzrokowy między dzieckiem i rodzicami. Kierownicę łatwo przymocowuje się do wózka. Produkt wymaga 2 baterii typu AA (1,5V). Cena: 81,40 zł. Producent: Taf Toys. Importer i dystrybutor: Marko, www.marko-zabawki.pl

iMote - bezpieczny pilot TV. Bezpieczna telewizja dla dzieci. iMote pozwala na zaprogra-mowanie 5 wybranych kanałów, które może oglądać dziecko. Wytrzymałość, łatwy sposób programowania, miękkie przyciski i naklejki z nazwami stacji telewizyjnych powodują, że pilot jest przyjazny zarówno dla dzieci, jak i rodziców. Posiada funkcję re-gulacji głośności. Cena: 76,80 zł. Producent: Comfy. Importer i dystrybutor: Marko, www.marko-zabawki.pl

Page 66: Branża Dziecięca 1/2011

58 www.branzadziecieca.pl

Producenci i dystrybutorzy polecają

Przytulanki z serii Hot HugsPrzytulanki z serii Hot Hugs powstają przy użyciu delikatnych włókien wysokiej jakości. Każda z nich zawiera w środku łatwo wyjmowaną poduszeczkę wypełnioną ziarnami pszenicy. Aby zapewnić dziecku ciepło i wygodę, wystarczy wyjąć podu-szeczkę, podgrzać w mikrofalówce przez 1 minutę i włożyć ją ponownie do środka przytulanki. Nasączona naturalnymi olejkami o zapachu lawendy i rumianku poduszeczka działa odprężająco i uspokajająco, co pozwoli dziecku cieszyć się długim i spokojnym snem. Grupa wiekowa: od lat 3. Cena detaliczna: 115 zł. Wymiary: 40×15×16 cm. Dystrybutor: Pet Zone, www.petzone.pl

Przytulanki z serii Fuzzy FriendsPrzytulanki z nowej serii Fuzzy Friends to zabawki, które zapew-nią dziecku radość, ciepło i wygodę. Wyposażone w wewnętrzną poduszeczkę nasączoną odprężającymi olejkami lawendy, nadającą się do podgrzania w mikrofalówce, zapewnią dziecku długi i spokojny sen. Grupa wiekowa: 3+. Cena detaliczna: 115 zł. Wymiary: 33×15×13 cm. Dystrybutor: Pet Zone, www.petzone.pl

Łódka sprawności małaGra, w której dzieci próbują toczyć metalową kulkę umieszczoną na prowadnicy. Zadaniem dziecka jest właściwe sterowanie sznureczkami trzymającymi prowadnicę, aby doprowadzić kulkę do samej góry i umieścić ją w otworze oznaczonym, jako meta. Zadanie utrudniają znajdujące się w planszy otwory, przez które źle prowadzona kulka wypada poza planszę i rozgrywkę trzeba rozpocząć od nowa. Gra rozwija koncentrację uwagi, koordy-nację wzrokowo-ruchową, percepcję wzrokową, sprawność manualną, umiejętność określenia położenia przedmiotów, wyrabia orientację przestrzenną, wdraża do kontroli napięcia mięśniowego, użycia własnej siły i pracy rąk, wyrabia cierpliwość i precyzję. Grupa wiekowa: 5+. Cena: 99 zł. Producent: Pilch, www.pilchr.pl

Klocki naciskowo-pamięcioweEkscytująca gra pamięciowa, dająca wiele radości i rozwijająca zdolności obserwacji i koncentracji, zmysł dotyku, a przy tym niosąca wyzwanie. Celem zabawy jest odnalezienie par klocków o jednakowym oporze sprężyny umieszczonej w każdym z sze-ścianów. Klocki mogą być wykorzystywane jako cenny element terapii u dzieci z nadmiernym napięciem mięśniowym. Ponadto kostki rozwijają zmysł dotyku oraz zdolność obserwacji i koncen-tracji. Wspomagają rozwój manualny, ćwiczą percepcję ruchów oraz regulują napięcie mięśniowe. Produkt ten otrzymał na XIII Targach Edukacyjnych w Kielcach certyfikat na rok szkolny 2007/2008 – produkt Klasy Marzeń 2008. Grupa wiekowa: 4+. Cena: 214 zł. Producent: Pilch, www.pilchr.pl

Posterunek policji (art. 4264)Posterunek policji z salą przesłuchań, recepcją i wieloma innymi dodatkami. Wymiary 60×50×12 cm. Zabawka dla dzieci powy-żej 4 lat. Produkt reklamowany w TV. Producent: Playmobil, tel.+48 604 090 089, [email protected]

Śmieciarka (art. 4418)Pojazd do wywozu śmieci. Pojemniki na śmieci można opróżnić do pojazdu. Zdejmowany dach szoferki. Wymiary: 40×30×15 cm. Zabawka dla dzieci powyżej 4 lat. Produkt rekla-mowany w TV. Producent: Playmobil, tel.+48 606 459 559,[email protected]

Golf dziewczęcy bawełnianyGolf wykonany jest z bawełny w bardzo dobrym gatunku, co zapewnia jego wyjątkowo długą żywotność. Produkt dostępny w kilku żywych i modnych kolorach odpowiednich do garderoby każdej małej dziewczynki. Wykończenie rękawów i golfu deli-katną falbanką dodaje uroku i delikatności. Dodatkową ozdobą ubranka jest termo aplikacja z wesołym akcentem. Ubranka Ra-pido są produkowane w Polsce. Rozmiar: 80–104. Producent: Rapido, www.rapido-gh.pl

Golf chłopięcy bawełnianyGolf wykonany jest z bawełny w bardzo dobrym gatunku, co sprawia, że posłuży długo każdemu małemu urwisowi. Wyjątkowo wygodny sposób wykończenia ubranka pod szyją zapewni dziecku zarówno komfort noszenia, jak i ochroni przed chłodem w mroźne dni. Golf dostępny jest w kilku uniwersalnych kolorach, dostosowanych do chłopięcej garderoby. Dodatkową ozdobę stanowi ciekawa termo aplikacja. Ubranka Rapido są produkowane w Polsce. Rozmiar: 80–104. Producent: Rapido, www.rapido-gh.pl

Kapitan Calamari (art. nr 27068) – LamazeZabawka wykonana z miękkiego materiału posiada kółko – za-wieszkę, szeleszczący materiał, grzechotki, lusterko i gryzaki, roz-wija zmysł wzroku, słuchu i dotyku. Mnogość elementów budzi ciekawość dziecka. Grupa wiekowa: 0+. Cena: 48 zł. Producent: Lamaze. Dystrybutor: RD Gdynia, www.rdgdynia.com

Page 67: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 59

Producenci i dystrybutorzy polecają

Konik (art. nr 27015) – LamazeKolorowa zabawka reagująca na dotyk jest wykonana z miękkie-go materiału. Posiada elementy szeleszczące. Po uaktywnieniu usłyszymy wesołe odgłosy rżenia i tupotu. Grupa wiekowa: 0+. Cena: 62 zł. Producent: Lamaze. Dystrybutor: RD Gdynia, www.rdgdynia.com

Fabryka mydełek KaczuszkaZestaw z serii Aqua Studio – zabawek kreatywnych, zapewnia-jących zabawę podczas kąpieli. Fabryka mydełek zawiera trzy pudełka modeliny mydlanej, gąbkę w kształcie kaczki i 2 foremki.Kolory mydła: różowe, żółte, niebieskie. Grupa wiekowa: 3+. Cena: ok. 20 zł. Dystrybutor: Russell, www.russell.pl, www.uczyibawi.pl

Rysujący robotZestaw z serii Mechanika i Zabawa, umożliwiający samodziel-ne wykonanie rysującego robota. Napędzany silniczkiem, rysujący robot trzęsie się i obraca, kreśląc spektakularne wzory na papierze. Po wyjęciu flamastrów mamy super wibro-robota, pełzającego po gładkich powierzchniach. Grupa wiekowa: 8+. Cena: ok. 40 zł. Dystrybutor: Russell, www.russell.pl, www.uczyibawi.pl

Krzesełko CompactKompaktowe i poręczne krzesełko do karmienia. Unikatowy, prosty mechanizm szybkiego składania. Niewielkie wymiary po złożeniu ułatwiają transport i przechowywanie. Krzesełko posiada pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa oraz plastikowy blat. Tapicerka jest wykonana z PVC i łatwa w utrzymaniu czystości. Dostępne w dwóch kolorach. Wymiary – rozłożone: 97×63×65 cm, złożone: 62×10×72 cm. Wymiary siedziska: 30×20×43 cm. Waga: 6,20 kg. Grupa wiekowa: od 6. miesiąca do 3-4 roku życia (waga do 15 kg) Cena: 155 zł. Producent: 4Baby. Dystrybutor: Satya, www.satya.pl

Fotelik samochodowy DragonSolidna konstrukcja wykonana z wysokiej jakości tworzywa. Montaż przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Specjalna pod-pórka umożliwiająca większy przechył fotelika. Duże, wygodne siedzisko z regulacją położenia (3 pozycje). Dodatkowa wkładka dla mniejszych dzieci. Pięciopunktowe pasy bezpieczeństwa. Regulacja wysokości pasów bezpieczeństwa (4 pozycje). Zdej-mowana do czyszczenia tapicerka. Certyfikat ECE 44/04. Waga: 6,50 kg. Tapicerka w 6 kolorach. Grupa wagowa: 0–18 kg. Cena: 215 zł. Producent: 4Baby. Dystrybutor: Satya, www.satya.pl

Lanolina LansinohLanolina Lansinoh łagodzi bolesność brodawek piersi karmiącej mamy. Nie trzeba jej usuwać przed karmieniem piersią. Nie ma smaku ani zapachu, które mogłyby przeszkadzać dziecku. Cena: 45 zł (56 g) lub 19,99 zł (10 g). Producent: Lansinoh Labora-tories Inc. Dystrybutor: Sensimed, www.lansinoh.pl

Woreczki do przechowywania pokarmuWoreczki do przechowywania pokarmu Lansinoh są sterylne i wykonane z polietylenu bez dodatku bisfenolu A. Posiadają podwójne zamknięcie i miejsce na zrobienie notatki (np. daty od-ciągnięcia pokarmu). Woreczki można przechowywać zarówno w lodówce, jak i zamrażalniku. W opakowaniu znajduje się 25 szt.Cena 25 zł. Producent: Lansinoh Laboratories Inc. Dystrybu-tor: Sensimed, www.lansinoh.pl

TrójkołowiecTrójkołowiec E00901 charakteryzuje nowoczesna stylistyka. Bezpieczeństwo zapewniają: stabilna konstrukcja, amortyzowany widelec, pięciopunktowe pasy. Miękkie oparcie, daszek chroniący przed słońcem i regulowana odległość siedziska od kierownicy (4 stopnie) zapewniają komfort rosnącemu dziecku. Dodatkowo rowerek ma rączkę do prowadzenia dla rodzica, podnóżek, koszyk, torbę na drobiazgi oraz uchwyt umożliwiający przenosze-nie. Dystrybutor: CoTo Baby, www.cotobaby.pl

BMXBMX 12’ i 16’ to rowerek dla dzieci powyżej 3 roku życia. Wyposażony w przedni i tylny hamulec oraz zapewniające bezpieczeństwo odblaski na szprychach, bagażniku i pedałach. Funkcjonalność gwarantuje regulacja wysokości siodełka i kie-rownicy, co pozwala na użytkowanie roweru nawet przez kilka lat. Atutem są boczne, stabilizacyjne kółka, sygnał dźwiękowy, lusterko, koszyczek, a w BMX 12’ – rączkę do prowadzenia dla rodzica. Dystrybutor: CoTo Baby, www.cotobaby.pl

Page 68: Branża Dziecięca 1/2011

60 www.branzadziecieca.pl

Producenci i dystrybutorzy polecają

Śpiworek UrbanUrban firmy JJ Cole Collections to śpiworek (ocieplacz) do wózków typu spacerówka lub parasolka oraz do nosidełek samochodowych. Idealne rozwiązanie na jesień i wiosenne chłodne dni. Odporny na deszcz i wiatr, ogrzewa dziecko, a pi-kowane wykończenie wygląda bardzo estetycznie. Od wewnątrz - miękki zamsz. Śpiworek może być prany w pralce. Możliwość całkowitego odpięcia jego wierzchniej warstwy. Pasuje do wszystkich rodzajów nosidełek i wózków. Umożliwia korzystanie z pasów bezpieczeństwa nosidełka lub wózka. Dwa rozmiary: 0–12 miesięcy i +12 miesięcy. W sezonie jesienno-zimo-wym produkt wspierany działa-niami marketingowymi i public relations. Cena: od 239 zł. Pro-ducent: JJ Cole Collections. Dystrybutor: Solution, www.solution-bc.pl

Torba dla mamy – model ModeMode firmy JJ Cole to klasyczna torba, która dzięki przemyśla-nym rozwiązaniom jest przydatną pomocą dla każdego rodzica. Zawiera matę do przewijania, dwie kieszenie na butelkę, zawiesz-kę na klucze i stabilną podstawę, dzięki której nie przewróci się po postawieniu nawet na miękkiej nawierzchni. W zależności od sytuacji Mode można wygodnie nosić na trzy sposoby: jako torbę „tote” trzymaną za uszy, na ramieniu (na regulowanym pasku) lub wiszącą na wózku przymocowaną do niego na załączone „gripy”. Mode posiada wiele kieszeni i przegródek, aby w torbie zawsze panował porządek, każda rzecz miała swoje miejsce i nie pomieszała się z innymi. Nie zawiera PVC i jest bardzo łatwa w utrzymaniu w czystości. Zapinana na suwak. Wymiary: 43×34×15 cm. Cena: 229 zł. Producent: JJ Cole Collections. Dystrybutor: Solution, www.solution-bc.pl

Kid Cars 3D – Kaskada 5 poziomówZestaw Kaskada składa się z drogi o długości 3,7 m. Kolejne poziomy można tworzyć z prostych odcinków trasy, zakrętów, zjazdów oraz przęseł dodatkowo stabilizujących konstrukcję wiaduktów. Trasę Kid Cars 3D można łączyć z trasami innych serii – Kid Cars i Kid Cars Sport, tworząc nieskończenie duży ze-staw drogowy. Unikatowy system łączenia pozwala na rozbudowę produktu we wszystkich trzech wymiarach. W skład kompletu wchodzą również 2 pojazdy Kid Cars Sport. Grupa wiekowa: 3+. Producent: Fabryka Zabawek Wader, www.wader-wozniak.pl

Kid Cars 3D – Multi ParkingZestaw Multi Parking składa się z drogi o długości 9,1 m, której cztery poziomy można budować z prostych odcinków trasy, zakrętów, zjazdów oraz przęseł dodatkowo stabilizujących kon-strukcję wiaduktów. Trasę Kid Cars 3D można łączyć z innymi trasami serii Kid Cars, tworząc nieskończenie duży zestaw dro-gowy. Komplet zawiera 2-poziomowy parking, na który można wjeżdżać i zjeżdżać szerokimi estakadami, oraz 3 pojazdy Kid Cars Sport. Grupa wiekowa: 3+. Producent: Fabryka Zabawek Wader, www.wader-wozniak.pl

Nocnik Top LinePrzeznaczony dla dzieci od 6. miesiąca życia. Ergonomiczny kształt i odpowiednia wysokość zapewniają wygodę siedzenia, a szeroki brzeg gwarantuje stabilność nocnika. Specjalna matowa powierzchnia zapobiega przyklejaniu się skóry dziecka. Wysokie oparcie ułatwia korzystanie z nocnika małym dzieciom. Dostęp-ny w dziewięciu oryginalnych kolorach. Doskonale komponuje się z innymi produktami z tej serii, np. nakładką na sedes, podestem, wiaderkiem na pieluchy. Cena detaliczna: ok. 30 zł. Producent: Rotho Babydesign, Dystrybutor: Care & Safety, www.careandsafety.pl

Podest z dwoma stopniami Top LinePrzeznaczony dla dzieci w wieku od 12 do 36 miesięcy. Ułatwia korzystanie z toalety lub umywalki. Wyjątkowo wygodny i bez-pieczny ze względu na nowoczesną dwustopniową konstrukcję. Każdy stopień o wysokości 9 cm. Górny stopień pokryty matą antypoślizgową. Produkt dostępny w 9 oryginalnych kolorach. Do podestu można dokupić inne produkty z serii Top Line w tym samym kolorze tj. nocnik, nakładkę na sedes, wanienkę, miseczkę, wiaderko, leżaczek do kąpieli niemowląt. Cena deta-liczna: ok. 50 zł. Producent: Rotho Babydesign, Dystrybutor: Care & Safety, www.careandsafety.pl

Sophie La Girafe – SuperkierowcaDwa modele do wyboru: samochód lub skuter. Zabawka rozwija-jąca zdolności ruchowe dziecka. Super kierowca Sophie La Girafe i jej pojazd zachęcają dziecko do poruszania się oraz odkrywania i badania otoczenia. Wyjmowanie i wkładanie Sophie do pojazdu rozwija sprawność manualną. Zaokrąglone kształty pojazdów i ich lekkość powodują, że zabawka jest bezpieczna w małych rączkach. Dodatkowa funkcja: Sophie La Girafe (bez pojazdu) jest także pryskającą zabawką do kąpieli. Cena detaliczna: 49 zł. Producent: Vulli. Dystrybutor: Sophie de Vulli, www.zyrafa-sophie.pl

Słynne magiczne drzewo ChlorofilChlorofil to nazwa świata, który powstał wokół Magicznego Drzewa istniejącego od ponad 25 lat. Zabawa rozwija świado-mość ekologiczną: wprowadza pojęcie energii odnawialnej, uczy sortowania śmieci, recyklingu i zachęca do ochrony wymierają-cych gatunków. Chlorofil to także nazwa rodziny zamieszkującej ten świat. Są w niej tata i mama, dzieci, wujek z ciocią, pies, klacz, sowa, zawiadowca stacji, konduktor pociągu i kierownik sortowni. Cena detaliczna brutto: 280 zł. Producent: Vulli. Dystrybutor: Sophie de Vulli, www.zyrafa-sophie.pl

Zestaw do tworzenia dinozauraW zestawach znajdują się akcesoria do zbudowania dinozaurów: T-Rexa lub Dimetrodona. Pudełko zawiera: szkielet, narzędzie do modelowania, bardzo prostą i przejrzystą instrukcję obrazkową oraz 3 torebki masy plastycznej w różnych kolorach. Doudah to pachnąca, niezwykle lekka i aksamitna w dotyku masa plastyczna. Jest nietoksyczna i niebrudząca. Jej naturalną właściwością jest utwardzanie się w temperaturze pokojowej. Dla dzieci powyżej 3. roku życia. Wymiary: 17×11×5,5 cm. Importer i dystrybu-tor: Meder, www.doudah.pl

Page 69: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 61

Producenci i dystrybutorzy polecają

Zestaw Bug ManiaW zestawie znajdują się akcesoria umożliwiające stworzenie z magicznej masy plastycznej Doudah mieszkańców terrarium (pomieszczenie dla insektów nie jest elementem zestawu). Z po-mocą prostej i przejrzystej instrukcji można stworzyć tarantulę, pająka, karalucha, ślimaka oraz gąsienicę. W pudełku znajdują się: narzędzie do modelowania, instrukcja obrazkowa oraz torebki z masą plastyczną w różnych kolorach. Doudah to masa pach-nąca, niezwykle lekka i aksamitna w dotyku. Jest nietoksyczna i niebrudząca. Jej naturalną właściwością jest utwardzanie się w temperaturze pokojowej. Dla dzieci powyżej 3. roku życia. Importer i dystrybutor: Meder, www.doudah.pl

Łóżeczko turystyczne Pop Up Bubble CotIdealne rozwiązanie, jeśli wybierasz się z maluchem w podróż – ze standardowymi łóżeczkami turystycznymi wygrywa prostotą użytkowania, małymi wymiarami po złożeniu i wagą (tylko 2,5 kg). Wystarczy wyjąć je z opakowania i usztywnić dwoma górnymi wzmocnieniami oraz materacykiem (w komplecie). Boki i zadaszenie wykonane z moskitiery. Przeznaczone dla dzie-ci od 6. do 24. miesiąca życia. W komplecie wygodna materiało-wa torba do przechowywania i transportu. Wymiary złożonego łóżeczka: 60×30×18 cm, po rozłożeniu: 100×60×72 cm. Cena detaliczna 275 zł. Producent: Samsonite Baby Travel. Dystry-butor: Tublu, www.tublu.pl

Wielorazowe chusteczki dla niemowlątNaturalna, przyjazna środowisku alternatywa dla jednorazowych chusteczek nawilżanych powszechnie dostępnych w sklepach. Dobry sposób na podreperowanie domowego budżetu, nadwe-rężonego przez ciągłe kupowanie produktów jednorazowego użytku. Nowa metoda mycia delikatnych partii ciała maluszka. Cheeky Wipes wykonane są z organicznej, stuprocentowo biodegradowalnej tkaniny frotte, przyjemnie pachną, a do ich na-wilżenia używana jest tylko woda oraz bezpieczne dla maluszków olejki eteryczne. Cena detaliczna zestawu: 179 zł. Dystrybutor: Cheeky Wipes: www.cheekywipes.pl

Polekont® – Istota Przywiązania: Wiązana chusta elastycznaPierwsze produkowane w Polsce elastyczne, wiązane chusty do noszenia niemowląt i małych dzieci – idealne na spacery i wycieczki. Chusty są certyfikowane pod względem bezpie-czeństwa oraz wytrzymałości użytych do produkcji materiałów. Zostały wykonane z bawełny wysokiej jakości, z certyfikatem „Bezpieczny dla dziecka”, bez dodatkowych elementów (paski, kółka, usztywnienia). Ciężar dziecka rozkłada się symetrycznie na plecach i obu ramionach noszącego, a ręce pozostają wolne. Chusty wytwarzane są w całości na terenie Polski. Cena detalicz-na: 169 zł. Producent: Polekont®, www.polekont.pl

Polekont® – Istota Przywiązania: Wiązana chusta tkanaChusta tkana Polekont® jest szeroka (70 cm) i sztywna, dlatego doskonale sprawdza się w noszeniu starszych i cięższych dzieci. Idealnie nadaje się do noszenia na plecach. Chusta tkana wykonana jest z certyfikowanej bawełny o specjalnym splocie diagonalnym, który jest lekko elastyczny po skosie materiału. Pas materiału o długości 5 m pozwala na zawiązanie chusty i ułożenie dziecka tak, aby ciężar rozkładał się na oba ramiona, a ręce pozostawały wolne. Chusty firmy Polekont® wytwarzane są w całości na terenie Polski. Cena detaliczna: 179 zł. Producent: Polekont®, www.polekont.pl

Wózek trójkołowy VelaNowy model w ofercie Peg Perego, trójkołowa odmiana popular-nego wózka spacerowego Aria. Wózek składa się do niewielkich rozmiarów, po złożeniu stoi samoczynnie. Siedzisko jest wypo-sażone w budkę z okienkiem, pięciopunktowe pasy bezpieczeń-stwa, folię przeciwdeszczową, pokrowiec na nogi i wypinaną tackę. Wózek ma obszerny kosz, uchwyt na butelkę, boczną rączkę służącą do przenoszenia oraz zaczepy do wpięcia na rozłożone siedzi-sko kupowanego oddzielnie fotelika samochodowego Pri-mo Viaggio Tri Fix Asip. Vela posiada też praktyczny podest ułatwiający dziecku samodzielne wsiadanie. Waga: 6,5 kg. Grupa wiekowa: od 6. miesiąca. Cena: ok. 810 zł. Pro-ducent: Peg Perego. Dystrybutor: Akord, www.akord.poznan.pl

Gelli Baff – żelowa kąpiel i zabawaGelli Baff magicznie zamienia wodę w kolorowy żel, dzięki czemu kąpiel dziecka już nigdy nie będzie taka sama. Wielka radość z zabawy w gęstej galaretce oraz walory edukacyjne sprawiają, że dzieci z utęsknieniem czekają na żelowy wieczór. Produkt nadaje się do miski, wanny oraz basenu ogrodowego. Wyprodukowano w Wielkiej Brytanii. Cena hurtowa: od 9 zł. Dystrybutor: Labo-pak, www.gellibaff.pl

Parasolka do kolorowaniaParasolka pokryta rysunkami przedstawiającymi podwodny świat. W zestawie znajduje się również komplet wodoodpornych mazaków, dzięki którym dziecko może stworzyć w niepowta-rzalny sposób ozdobić parasolkę. Odporna na deszcz i słońce, o średnicy 76 cm, nadaje się dla dzieci w wieku 3–12 lat. Cena hurtowa: 11 zł brutto. Dystrybutor: Kemiś, www.kemis.pl

Wózek Pliko Switch Easy DriveJedyny w ofercie Peg Perego wózek typu parasolka z pełną rączką. Siedzisko wpina się przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Pojedyncze koła posiadają kulkowe łożyska i amortyzację. Wózek wyposażony jest w budkę, folię, pokrowiec, pięciopunktowe pasy, wypinany pałąk, kosz i uchwyt na butelkę oraz rączkę transpor-tową. W stelaż można wpiąć kupowaną oddzielnie gondolę Navetta lub fotelik Tri-Fix. Waga: 9,7 kg. Cena: ok. 1670 zł. Producent: Peg Perego. Dystrybutor: Akord, www.akord.poznan.pl

Page 70: Branża Dziecięca 1/2011

62 www.branzadziecieca.pl

Producenci i dystrybutorzy polecają

Przybijanka – Autka (art. HB/2381)Klasyczna zabawa zręcznościowa dla dzieci powyżej 3. roku życia. Wykonana jest z drewna bukowego oraz korka. W zestawie znajduje się tablica korkowa, gwoździki, młoteczek i 45 drew-nianych elementów. Do produkcji użyto farb wodnych. Cena detaliczna: 100 zł. Producent: Haba. Dystrybutor: Edu Kids, www.edukids.eu

Klocki konstrukcyjne (art. HB/3434)Zestaw klocków składający się z 49 elementów, dzięki któremu dziecko będzie mogło poczuć się jak mały inżynier. Klocki wyko-nane są z drewna bukowego i można je łączyć z innymi zestawami klocków i kulodromami firmy Haba. Cena detaliczna: 339 zł. Producent: Haba. Dystrybutor: Edu Kids, www.edukids.eu

Duża naczepa do przewozu samochodówNaczepa przewozi dwa sportowe samochody. Opuszczana rampa pozwala umieszczać auta także wewnątrz lawety. Pojazd ma bardzo mocną konstrukcję – wytrzymuje nawet ciężar osoby dorosłej. Jest niezwykle trwały i odznacza się oryginalnym designem. Numer katalogowy: 170430. Wiek: 3–9 lat. Cena netto: 123,32 zł. Producent: MGA Entertainment Poland, www.littletikes.shop.pl

Zestaw dróg i szynŁatwy w montażu, 44-częściowy zestaw do zabawy. Zawartość: postaci trzech przyjaciół (Nancy, Casey i Hiro), wielka góra z tunelami, miejsce do lądowania dla helikoptera, tajemne ślizgi, most zwodzony, 5 różnych pojazdów, 11 odcinków drogi, 20 elementów torów oraz 2 szlabany. Numer katalogowy: 42520070. Wiek: 1–5 lat. Cena netto: 151,41 zł. Producent: MGA Enterta-inment Poland, www.littletikes.shop.pl

Zestaw z matą – MiastoZabawka o nowoczesnym wyglądzie, całkowicie bezpieczna dla dzieci. Produkt ekologiczny, antyalergiczny i bardzo trwały, wykonany z pianki naturalnego kauczuku. Zestaw składa się z ręcznie malowanej lnianej maty (100×100 cm) oraz 8 elemen-tów: domu, drzewa, wozu strażackiego, autobusu szkolnego, pogotowia i 3 innych samochodów. Proste kształty i żywe kolory zachęcają do edukacyjnej zabawy. Zestaw zapakowany w eleganc-kie pudełko świetnie nadaje się na prezent. Zdobywca nagrody Dr Toy Best Vacation Children’s Products for 2010. Cena deta-liczna: 75 zł. Dystrybutor: Hyper-Tel, www.rubbabu.pl

Zestaw 3D – KształtyZabawka edukacyjna stworzona i zaprojektowana z myślą o najmłodszych. Uczy rozpoznawania najprostszych kształtów i kolorów. Rozwija pamięć wzrokową, sprawność manualną oraz koordynację wzrokowo-ruchową. Produkt ekologiczny, antyalergiczny i bardzo trwały – wytrzyma wiele lat intensywnej zabawy. Elementy są miękkie, gąbczaste, pozbawione krawędzi i twardych elementów, nie mogą wyrządzić maluchom krzywdy. Zdobywca nagrody Dr Toy Best Vacation Children’s Products for 2010. Cena detaliczna: 89 zł. Dystrybutor: Hyper-Tel, www.rubbabu.pl

Domek dla lalek z kartonuProdukt wykonany z wysokiej jakości wzmocnionego kartonu. Prosty montaż bez użycia narzędzi. Łatwy do czyszczenia przy użyciu wilgotnej szmatki. Wytrzymuje obciążenie do 100 kg. Wy-miary: 70×32×93 cm. Cena hurtowa: ok. 130 zł. Dystrybutor: Nino, www.nino.com.pl

Mebelki z kartonuKomplet zawiera stolik i dwa krzesełka. Produkt wykonany z wy-sokiej jakości wzmocnionego kartonu. Prosty montaż bez użycia narzędzi. Łatwe do czyszczenia przy użyciu wilgotnej szmatki. Wytrzymują obciążenie do 100 kg. Wymiary: stół 70×52×55 cm, krzesełko 28×30 cm. Cena hurtowa: ok. 150 zł. Dystrybutor: Nino, www.nino.com.pl

Wózek wielofunkcyjny CosmosCosmos łączy w sobie funkcje wózka z gondolą i spacerowego. Zapewnia rodzicowi i dziecku komfort, wygodę i bezpieczeń-stwo. Obrotowe przednie koła z hamulcami. Ekskluzywna tkani-nę poszycia wózka. Komfortowe, pompowane koła posiadające łożyska i lakierowane felgi. Lakierowane elementy konstrukcji. Regulowana wysokość rączki. Fotelik samochodowy (opcja). Wymiary wózka rozłożonego: 102×59×113 cm. Waga: rama 10,6 kg, siedzisko 4,6 kg, gondola 5,6 kg. Grupa wiekowa: 0–36 miesięcy. Cena detaliczna: 1099 zł. Producent: Adamex, www.adamex.pl

Page 71: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 63

Producenci i dystrybutorzy polecają

Wózek wielofunkcyjny Makalu 4Nowoczesny wózek z lekką, a zarazem bardzo wytrzymałą aluminiową ramą. Posiada: przekładaną rączką z regulacją wysokości, mechanizm składania w rączce, skrętne przednie koła z możliwością blokady, stopniową regulację oparcia i podnóżka, pięciopunktowe pasy z miękkimi ochraniaczami, stopniowo re-gulowane zadaszenie gondoli i siedziska z wbudowanym oknem, foliową pelerynę przeciwdeszczową oraz ciepły pokrowiec. Opcjonalnie: fotelik samochodowy. Wymiary wózka rozłożone-go: 100×61×106 cm. Waga: 12,7 kg. Grupa wiekowa: 6–36 mie-

sięcy. Cena detaliczna: 1130 zł. Dystrybutor: Adamex,

www.quatro.tm.pl

Gra Wiochmen 2Nowe spojrzenie na wyścigi furmanek. Weźmiecie na siebie odpowiedzialną rolę wozaka, prowadzącego mknący wóz z oszałamiającą szybkością, a trasa powiedzie was w tajemnicze ostępy polskiej wsi. Gra jest szybka i emocjonująca, ma też nieskomplikowane zasady. Zawartość opakowania: 110 kart, 18 żetonów, 12 pionków, 6 kart wozów, 6 żetonów wozów, in-strukcja oraz prawdziwy beret HiperFurMana (z antenką). Cena detaliczna 39,90 zł. Producent i dystrybutor: Kuźnia Gier, www.kuzniagier.pl

Gra WolsungFamilijna gra planszowa o konstruowaniu fantastycznych maszyn, osadzona w alternatywnej wersji XIX wieku, w czasach Magicznej Rewolucji Przemysłowej. Gra znalazła się wśród pięciu najwyżej ocenionych w plebiscycie Gra Roku 2009. Zawartość opakowania: plansza, 3 kombinaty, talia 55 kart, 4 warsztaty, 174 drewniane znaczniki oraz instrukcja. Cena detaliczna: 99,90 zł. Producent i dystrybutor: Kuźnia Gier, www.kuzniagier.pl

Termometr AC322 PlusTermometr elektroniczny douszno-czołowy z kolorowym wyświetlaczem i odczytywaniem głosowym wyników w języku polskim. Trzy metody podawania wyników: za pomocą cyfr, koloru oraz głosu w języku polskim. Duży, kolorowy, podświetlany wyświetlacz, zmie-niający barwę w zależności od wysokości temperatury. Pamięć 30 wskazań wraz z datami. Pomiar w dwie sekundy. Sygnał dźwiękowy. Możliwość wyłączenia funkcji głosowej. Automatyczne rozpoznawanie rodzaju pomiaru (ucho, czoło). Automatyczne wyłączanie nieużywanego urządzenia. Ostrzeżenie o niskim stanie baterii. Małe zużycie energii. Dokładność: ±0,1 0C. Producent: Mescomp Technologies, www.tech.mescomp.pl

Wodoodporny termometr AC311Urządzenie „trzy w jednym”, możliwość dokonania pomiaru: w jamie ustnej, pod pachą i w odbycie. Elastyczna końcówka. Pamięć ostatniego pomiaru. Ostrzeżenie o niskiej lub wysokiej temperaturze. Automatyczne wyłączenie urządzenia po 10 mi-nutach. Alarm wysokiej temperatury powyżej 37,5 0C. Zakres pomiaru: 32–42 0C. Dokładność: ±0,1 0C. Pomiar w ciągu 1 minuty. Załączone baterie. Dwa lata gwarancji. Producent: Mescomp Technologies, www.tech.mescomp.pl

Mroczna forteca Garmadona (zestaw 2505)Zestaw z najnowszej serii Lego Ninjago. Oparty na tematyce walki dobra ze złem. Zawiera klocki do zbudowania fortecy oraz minifigurki wojowników Ninjago. Zestaw zawiera 518 elementów. Przeznaczony dla dzieci w wieku 8–14 lat. Wymiary 48×37,5×7,10 cm. Cena rekomendowana: 299,99 zł. Produ-cent: Lego, www.lego.com

Posterunek Policji (zestaw 7498)Zestaw z najpopularniejszej serii Lego City. Składa się z 783 elementów, m.in. modelu komendy policji wraz z samocho-dem policyjnym oraz dodatkowo zawiera 6 minifigurek Lego. Zabawka przeznaczona dla dzieci w wieku 6–12 lat. Wymiary 58,2×48×9,1 cm. Cena rekomendowana: 429,99 zł. Producent: Lego, www.lego.com

Zabezpieczenie okienne JacklocPozwala uchylić okno w dziecięcym pokoju bez ryzyka, że dziecko przez nie wypadnie. Pasuje do każdego typu drzwi i okien. Długość stalowej linki: 20 cm, waga: 175 g. Cena: 98 zł. Dystrybutor: Just4Kids, www.just4kids.pl

Baldachim na łóżeczkoLekki i łatwy w montażu. Zapewnia dziecku dogodne warunki snu, zarówno w domu, jak i w podróży. Produkt otrzymał na ryn-ku brytyjskim nagrodę Mother & Baby Silver Award for Best Nu-sery Product 2010/2011. Wymiary: 130×110×75 cm, waga: 2,8 kg. Cena: 398 zł. Dystrybutor: Just4Kids, w ww.just4kids.pl

Page 72: Branża Dziecięca 1/2011

64 www.branzadziecieca.pl

Producenci i dystrybutorzy polecają

Naklejki ścienneDuży wybór wzorów ściennych naklejek dekoracyjnych produk-cji francuskiej firmy Nouvelles Images. Naklejki wykonane są na twardym papierze samoprzylepnym – bez udziału tworzyw sztucznych. Opakowanie o wymiarach 50×70 cm zawiera dwa arkusze, na których znajduje się wiele elementów samoprzylep-nych. Wykorzystując wolne powierzchnie ścian, drzwi czy mebli można odmienić pokój dziecięcy, tworząc dla dzieci własne, uni-kalne aranżacje. Jeśli chcemy zmienić wystrój, możemy naklejki wielokrotnie przeklejać w inne miejsca, bez ryzyka uszkodzenia powierzchni. Dystrybutor: Polami Walas i Walas sp.j., e-mail: [email protected]

Dywaniki dziecięceDywaniki dziecięce produkcji belgijskiej firmy Associated We-avers z postaciami z filmów rysunkowych Disneya. Dywaniki o wymiarach 95×113 cm, wykonane są z poliamidu na podkładzie antypoślizgowym. Dystrybutor: Polami Walas i Walas sp.j., e-mail: [email protected]

Dinozaury: welociraptor i pterozaurZestaw konstrukcyjny, w którym poszczególne elementy wyko-nane z pianki zespaja się ze sobą za pomocą specjalnych łączni-ków. Poszczególne części można obracać, przekręcać i dowolnie ustawiać. Welociraptor to jeden z najsłynniejszych gatunków dinozaurów jakie kiedykolwiek żyły; pterozaury są najbardziej rozpoznawalnymi latającymi dinozaurami. Zestaw umożliwia zbudowanie 5 różnych modeli tych dinozaurów na podstawie instrukcji. Można też tworzyć dowolne modele zwierząt rodem z Parku Jurajskiego bazując na własnej wyobraźni. Zestaw zawiera 166 elementów. Przeznaczony jest dla dzieci w wieku od 5 lat. Cena detaliczna: ok. 58 zł Dystrybutor: Axiom, www.zabawki.axiom.com.pl

Pacynki Jacek i AgatkaKukiełki nawiązujące do pierwszej polskiej dobranocki telewizyj-nej. Bardzo dobrze się nadają do zabawy w miniteatrzyk. Sprzeda-wane w zestawach: chłopczyk i dziewczynka, w dwóch różnych wersjach kolorystycznych. Przedział wiekowy: 0+. Wysokość: 22 cm. Cena detaliczna zestawu: ok. 49 zł. Dystrybutor: Axiom, www.zabawki.axiom.com.pl

Podgrzewacz BertoniJeden z najtańszych podgrzewaczy na rynku, jednocześnie bardzo wysokiej jakości. Wyposażony jest w nowoczesny termostat, dzięki któremu można szybko (w ok. 5 min.) podgrzać jedzenie oraz utrzymać temperaturę pokarmu. Dołączona miseczka ułatwia podgrzewanie gęstych pokarmów, a podnośnik umożliwia wkładanie i wyj-mowanie naczyń o różnej pojemności. Podgrzewacz jest uniwersalny – pasuje do większości typów butelek oraz sło-iczków z gotową żywnością. Wymiary: 15×12×9 cm. Cena detaliczna: 52,90 zł. Producent: Bertoni. Dystrybutor: Babybum, [email protected]

Ośmiornica BertoniZabawka z serii Coloria przyczynia się do rozwoju dziecka, stymulując zmysły, ucząc rozróżniania kolorów i kształtów, ćwicząc sprawność manualną oraz pobudzając wyobraźnię. Na odnogach ośmiornicy umieszczono piszczałkę i psikawkę. Produkt wykonany jest z wodoodpornego materiału, który dzięki swoim właściwościom pozwala na utrzymanie zabawki w czystości. Rekomendowany wiek: 0+, wymiary: 25×25 cm, cena detaliczna: 31,90 zł. Producent: Bertoni. Dystrybutor: Babybum, tel. 12 258 28 60

Hulajnoga Micro z torebką lub plecakiemZnana i popularna marka hulajnogi, teraz wyposażona w plecak lub torebkę. Rozwija zmysł równowagi, koordynację ruchową i zdolności motoryczne. Pojazd posiada dwa kółka z przodu, szeroką deskę i hamulec. Wyposażona jest w opatentowany uni-katowy mechanizm skręcania. Miękka plastikowa deska została wzmocniona włóknem szklanym, a hamulec tak skonstruowano, by nie nagrzewał się w trakcie hamowania. Dzięki różowym torebkom i niebieskim plecaczkom, Mini Micro staje się jeszcze bardziej atrakcyjna. Dla dzieci od 2 lat. Cena od 269 zł. Dystry-butor: Gujaka, tel. 500 196 567, www.hulaj.org

Kostium dla dziewczynki PszczółkaNa czas karnawału i nie tylko. Kostium dziewczęcy w pięknej kolorystyce. W skład stroju wchodzą: sukienka, skrzydła, antenki (czułki). Dostępne różne wzory i rozmiary. Sugerowana cena de-taliczna: 99 zł. Dystrybutor: ECelements, www.ecelements.pl.

Kostium dla chłopca ZorroNa czas karnawału i nie tylko. W skład kostiumu wchodzą: kom-binezon, kamizelka, pasek, narzuta, maska. Dostępne także inne wzory i rozmiary strojów chłopięcych. Sugerowana cena detalicz-na: 89 zł. Dystrybutor: ECelements, www.ecelements.pl

Page 73: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 65

Producenci i dystrybutorzy polecają

Talerz PaletteZestaw dla dzieci uczących się jeść samodzielnie, bardzo dobrze nadaje się do przygotowania, przechowywania i podawania niewielkich ilości pożywienia. Antypoślizgowa podkładka utrzy-muje talerz w miejscu. W skład zestawu Palette wchodzą trzy miseczki, których można używać w kuchenkach mikrofalowych. Dystrybutor: SkipWish, www.skiphop.pl

Torba Versa Diaper BagVersa to najnowszy model torby do wózka firmy Skip Hop. Sty-lowa, wygodna i lekka z możliwością powiększenia powierzchni o 20 %. Posiada uchwyty pozwalające na szybką przemianę z tor-by noszonej na ramieniu w torbę do wózka. 11 kieszeni, w tym dwie duże izolowane kieszenie na butelki i słoiczki. Mata do przewijania dziecka w komplecie. Kontrastujący kolor podszewki sprawia, że łatwo wszystko znaleźć. Jest wodoodporna. Dostępna w trzech kolorach. Dystrybutor: SkipWish, www.skiphop.pl

ŚliniakiŚliniaki są barwne, wykonane z miękkiego materiału frotte, dobrze zabezpieczają ubranka dziecka. Na każdy dzień tygodnia można zastosować inny. Dystrybutor: Al-Bis, www.akuku.com.pl

Zestaw do manicureZestaw składa się z niezwykle ostrych, a jednocześnie bezpiecz-nych nożyczek, pilniczka oraz cążków. Wszystko to zapakowano w piękne pudełeczko w pastelowych barwach. Dystrybutor: Al-Bis, www.akuku.com.pl

System Combi FamilyCombi Family to system modułowy dla dziecka od 0 do 36 miesięcy. Składa się z wózka, składanej spacerówki i fotelika samochodowego. Zawiera osłonę przeciwdeszczową, kosz i torbę z materacem do przewijania. Wyposażony w opatentowany Quicky System (aby przyłączać kosz i fotelik samochodowy do ramy) i Via Vai System Reverse (aby użytkować siedzisko przodem lub tyłem do kierunku jazdy). Kółka przednie obrotowe z blokadą. Kółka tylne z hamulcem, amortyzowane. Pokrowiec można prać w temperaturze do 30 °C. Produkt włoski. Wymiary: otwarty 56×92×104,5 cm, zamknięty 37×32×110 cm. Ciężar: 7,5 kg. Cena detaliczna: 1899 zł. Producent: Cam il Mondo del Bambino. Dystrybutor: Nova Project and Consulting, www.camspa.it

Wózek FlipNowość. Lekka, uniwersalna spacerówka dla dzieci od 6 do 36 miesięcy. Wyposażona w ramę aluminiową z oparciem wielopozycyjnym, materac dwustronny, pasy 5-punktowe. Kółka przednie są obrotowe, a tylne z pojedynczym hamulcem. Posiada budkę, osłonę przeciwdeszczo-wą i kosz oraz zdejmowany i nadający się do prania pokrowiec. Wymiary: otwarta 51×84×106 cm, zamknięta 41×26×107 cm. Ciężar: 6,4 kg. Cena detaliczna: 419 zł. Produ-cent: Cam il Mondo del Bambino. Dystrybutor: Nova Project and Consul-ting, www.camspa.it

Fotelik NextConfortPrzeznaczony dla dzieci od urodzenia do około 4 roku życia (od 0 do 18 kg). Jest wykonany z pianki poliuretanowej dlatego jest niesamowicie miękki i wygodny. Doskonale sprawdza się przy dalekich podróżach. Posiada zdejmowaną tapicerkę, pasy pięciopunktowe z centralnym naciągaczem, ochraniacze pasów, wkładkę dla niemowlaka, specjalny napinacz pasów samochodowych. Dzięki konstrukcji fotelika dziecko jest bardzo dobrze chronione w przypadku zderzenia bocznego. Zdobywca nagrody Superprodukt 2009. Sugerowana cena detaliczna 589 zł. Producent: Renolux (Francja). Dystrybutor: Akvatoris, www.akvatoris.pl

Drewniany warsztat z narzędziamiDrewniany warsztat dla złotej rączki pomaga rozwijać zaintere-sowania techniczne dziecka, gromadzić doświadczenia konstruk-cyjne i kształcić sprawność manualną. Uczy też dopasowywania kształtów. W komplecie: skrzynka stolarska z otworami do wkrę-cania, młotek, klucz, wkrętak, imadło oraz śruby, nakrętki i listwy. Naturalna kolorystyka drewna wzbogacona intensywnymi barwami detali. Barwniki bezołowiowe, nietoksyczne. Drewno kauczukowe. Cena: 80 zł. Grupa wiekowa: 3+. Dystrybutor: Etna, www.etna.ilawa.pl

Wózek Reflex Aluminiowy wózek spacerowy z możliwością zamontowania nosidełka. Lekka i solidna konstrukcja, bardzo małe wymiary po złożeniu. Wyposażony jest w tylnie koła pompowane, przednie skrętne z możliwością zablokowania, regulowane pięcioopunkto-we pasy bezpieczeństwa z ochraniaczami, osłonę przeciwsłonecz-

ną, kosz na zakupy i regulowaną rączkę. Istnieje możliwość położenia

siedziska aż do pozycji leżącej dla niemowlaka. Wózek składa się na płasko jednym ruchem. W standardzie jest folia przeciwdeszczowa i torba na wózek. Sugerowana cena 799 zł. Producent: Renolux (Francja). Dystrybutor: Akvatoris, www.akvatoris.pl

Page 74: Branża Dziecięca 1/2011

66 www.branzadziecieca.pl

Producenci i dystrybutorzy polecają

Wanienka Tega KomfortProdukt z linii Tega Baby. Wysoka jakość. Dostosowuje się do wzrostu dziecka. Umożliwia kąpiel w dwóch pozycjach: leżącej (od 0 do 6 miesięcy) oraz siedzącej (od 6 do15 miesięcy). Specjalnie wyprofilowana konstrukcja wanienki pozwala na kąpanie dziecka bez pomocy drugiej osoby. Ułatwia kąpiel dziecka, szczególnie w pierwszych miesiącach jego życia. Do-stępna w ośmiu wersjach kolorystycznych. Producent: Tega, www.tega.com.pl

Pojemniki Lego na zabawkiZestaw pojemników w kształcie klocków Lego, w żywych kolorach i praktycznych rozmiarach. Pojemniki umożliwiają przechowywanie klocków, zabawek, książek i innych drobiazgów. Dzięki oryginalnym kształtom mogą być eksponowane w pokoju dziecięcym, bez potrzeby zajmowania miejsca w szafach i schow-kach. Grupa wiekowa 3+. Sugerowane ceny detaliczne: 40–120 zł (w zależności od modelu). Producent: Plast Team Poland. Dystrybutor: Tega, www.tega.com.pl

Zestaw mebli dziecięcych ToloTolo to elegancki zestaw mebli dla młodszych i starszych dzieci, wykonany z naturalnego drewna sosnowego i płyty MDF. Cha-rakterystyczny szczegół, jakim jest wesoła kombinacja otworów o zróżnicowanej sekwencji, idealnie komponuje się z niecodzien-ną formą mebla zaprojektowaną specjalnie pod potrzeby małych użytkowników. Brak uchwytów i zastąpienie ich ciekawymi otworami daje poczucie wysublimowanej estetyki i pozytywnie wpływa na wyobraźnię dziecka. Cena detaliczna: ok. 4000 zł. Producent: Pinio / Drewnostyl, www.drewnostyl.eu

Zestaw mebli FiloMeble dziecięce z zestawu Filo inspirowane są trendami folk design. Produkty z tej linii to połączenie naturalnego filcu i litego drewna sosnowego. Charakterystycznym elementem zestawu są uchwyty wzbogacone kolorowym filcem, które jednoznacznie określają indywidualizm mebli. Dzięki nim istnieje możliwość aranżacji pokoju zarówno dla chłopca, jak i dziewczynki. Z pew-nością meble Filo znajdą swoje miejsce w niejednym pokoju dziecięcym. Cena detaliczna: ok. 4500 zł. Producent: Pinio / Drewnostyl, www.drewnostyl.eu

Snuza – monitor oddechuPrzenośne urządzenie, które kontroluje intensywność oraz czę-stotliwość oddechu dziecka, dając rodzicom pewność i poczucie bezpieczeństwa. Można go przypiąć do ubranka lub pieluszki. Jeśli aparat nie zarejestruje oddechu przez kilkanaście sekund, podejmuje próbę pobudzenia dziecka wibracjami (Snuza Halo), lub od razu włącza głośny alarm (Snuza Go). Został przetesto-wany klinicznie. Polecany przez pediatrów. Wyprodukowany ze specjalnych materiałów, nie powodujących podrażnień skóry malucha. Cena: 379 zł (Snuza Go) i 449 (Snuza Halo). Dystry-butor: Netranova, www.snuza.pl

Tylko mój kocykKocyk o wymiarach 75×100 cm, z ekologicznej bawełny wysokiej jakości. Jest delikatny w dotyku i trwały w użytkowaniu. Wykonywany jest na indywidualne zamówienie. Ma wpleciony w dzianinę niepowtarzalny wzór z imieniem, datą urodzenia, wagą i wzrostem dziecka. Do wyboru w kolorze różowym lub błękitnym. Realizacja zamówienia w ciągu 7 dni. Cena deta-liczna: 140 zł (wraz z dostawą), sklep przyjmujący zamówienie otrzymuje prowizję od sprzedaży. Producent: Martello, www.martello.pl

Poduszka lateksowa Hevea BebeNajnowszy produkt marki Hevea – poduszka dla dzieci na bazie naturalnego lateksu z atestem PZH. Poduszka w białym bawełnia-nym pokrowcu jest antyalergiczna i nadaje się w całości do prania ręcznego i automatycznego w temperaturze do 40 °C. Gwarantu-je antyalergiczne, zdrowe środowisko, właściwe podparcie główki podczas snu w łóżeczku, kojcu czy w foteliku podczas podróży. Jest bezpieczna, nie ma żadnych drobnych ani ostrych elemen-tów, jak guziki czy suwak. Rozmiar: 40×30×6 cm. Polecana dla dzieci powyżej pierwszego roku życia. Cena detaliczna 49 zł. Producent: Hevea Materace, www.heveamaterace.pl

Materac Hevea Krzyś do łóżeczka 120 cmDwustronny, rozwojowy, antyalergiczny materac lateksowo-ko-kosowy zalecany od pierwszych dni po urodzeniu. Unikalny sys-tem pionowych kanalików sprawia, że materac jest przewiewny latem, a ciepły zimą. Lateks zapewnia dziecku prawidłowy rozwój oraz środowisko wolne od pleśni i roztoczy. Mata kokosowa jak i lateks są sprężyste i przewiewne, bardzo trwałe i elastyczne, zapewniając komfort snu. Bawełniana dzianina pokrowca Hevea Baby Medica, posiada zdolność neutralizacji wolnych rodników. Pozytywna opinia Instytutu Matki i Dziecka. Rozmiar 120×60×9 cm. Cena detaliczna 235 zł. Producent: Hevea Materace, www.heveamaterace.pl

Lalka AgatkaLalka wielkości 38 cm w nowym, eleganckim opakowaniu. Sprzedawana wraz z zestawem akcesoriów do pielęgnacji: smocz-kiem, buteleczkami do karmienia, nocniczkiem i kosmetyki dla niemowlaka. Lalka pije i siusia. Dla dzieci od 3 lat. Cena: 54,90 zł. Producent: Interkobo, www.interkobo.pl

Page 75: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 67

Klub Prenumeratorów „Branży Dziecięcej”Zarabiaj więcej z „Branżą Dziecięcą”! Dla najwierniejszych czytelników nasi reklamodawcy przygotowali wyjątkową ofertę promocyjną. Skorzystaj już dziś! Jeżeli nie jesteś jeszcze prenumeratorem, złóż zamó-wienie na formularzu zamieszczonym w dolnej części strony lub na www.BranzaDziecieca.pl.

Tak, zamawiam prenumeratę!Wypełnij poniższy formularz i wyślij faksem: 71 734 54 71. Nie masz faksu? Złóż zamówienie na www.branzadziecieca.pl/prenumerata lub zadzwoń: 71 735 15 66 albo wyślij formularz pocztą: Branża Dziecięca, Żurawice, ul. Jesionowa 2, 55-040 Kobierzyce.

Zamawiam 10 kolejnych numerów „Branży Dziecięcej” w cenie 49 zł brutto (3 numery gratis), bez żadnych dodatkowych kosztów, począwszy od numeru 2/2011

Zamawiam 5 kolejnych numerów „Branży Dziecięcej” w cenie 28 zł brutto (1 numer gratis), bez żadnych dodatkowych kosztów, począwszy od numeru 2/2011

Zamawiam książkę Marka Jankowskiego „Mała wielka firma. 7 sekretów efektywnego zarządzania” w cenie 24,90 zł brutto

Adres, na który ma być wysyłana prenumerata (wypełnij starannie, drukowanymi literami):

Nazwa firmy: ........................................................................................................................................................................................................................................................................................

Imię i nazwisko: ....................................................................................................................................................................................................................................................................................

Ulica, numer budynku i lokalu: .............................................................................................................................................................................................................................................................

Kod pocztowy i miejscowość: ..............................................................................................................................................................................................................................................................

Telefon: ...................................................................................................... E-mail: ..............................................................................................................................................................................

Dane do faktury (wypełnij starannie, drukowanymi literami):

Nazwa firmy: ........................................................................................................................................................................................................................................................................................

Adres siedziby: .....................................................................................................................................................................................................................................................................................

............................................................................................................................................................................. NIP: .......................................................................................................................

Imię i nazwisko osoby składającej zamówienie: ..................................................................................................................................................................................................................................

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez wydawcę: Atomedia Consulting z siedzibą w Żurawicach, ul. Jesionowa 2, 55-040 Kobierzyce dla celów realizacji zamówienia. Podanie danych jest dobrowolne. Dane nie będą udostępniane innym podmiotom. Osobom, których dane osobowe znajdują się w bazie, przysługuje prawo do wglądu i poprawiania ich.

Data i czytelny podpis: ...........................................................................................................

GWARANCJA ZWROTU PIENIĘDZYDokładamy wszelkich starań, aby „Branża Dziecięca” była rzetelnym źródłem informacji dla przedsiębiorców. Jeżeli z jakichkolwiek powodów nasze czasopismo nie będzie spełniać Twoich oczekiwań, możesz w dowolnym momencie zrezygnować z prenumeraty, a my zwrócimy Ci pieniądze za wszystkie kolejne niewysłane egzemplarze. Wystarczy, że poinformujesz nas o swojej decyzji w formie pisemnej, może być pocztą elektroniczną. Rezygnacja z prenumeraty w trakcie jej trwania nie wymaga spełnienia żadnych innych warunków i nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami.

Prenumerata

Przedstawione oferty specjalne obowiązują od 1 stycznia do 28 lutego 2011 r. lub do wyczerpania zapasów.

-10% -5% -10%

250 zł -5% -15%

gratis-5% -35%

-10%99 zł -5%

Rabat 10% dla nowych klientów.Drewnostyl tel. 509 710 516 www.drewnostyl.eu

Dodatkowy rabat 5% przy pierwszym zamówieniu na cały asortyment, bez minimalnych limitów + wysyłka gratis.Medertel. 693 99 21 15, www.doudah.pl

Dla nowych klientów rabat 10% przy pierwszym zamówieniu hurtowym o wartości min. 500 zł.Hyper-Tel tel. 505 104 399, www.rubbabu.pl

Przy zamówieniu powyżej 3500 zł brutto – zestaw prezentów dla sklepu o wartości 250 zł. Edu Kids tel. 22 750 33 63, www.edukids.eu

Dla nowych klientów rabat 5% na cały asortyment przy pierwszym zamówieniu.Milly Mallytel. 22 394 09 94, www.millymally.pl

Dla nowych klientów rabat 15% na cały asortyment przy pierwszym zamówieniu.Russell tel. 22 815 35 66, www.russell.pl

Kup 2 butelki antykolkowe BPA-Free firmy Mam Baby (160 i 260 ml) – trzecią (160 ml) dostaniesz gratis.Satyatel. 600 813 845, www.satya.pl

Dla nowych klientów rabat 5% i darmowa wysyłka przy pierwszym zamówieniu powyżej 1000 zł.Impex, tel. 501 418 858www.pphuimpex.com.pl

Rabat 35% na wyroby z kartonu.Nino tel. 792 005 542 www.nino.com.pl

Dodatkowy rabat 10% na pierwsze zamówienie produktów JJ Cole Collections dla sklepów i hurtowni.Solution, tel. 604 296 831 www.solution-bc.pl

Przy jednorazowym zakupie powyżej 500 z netto, wyciskarka The Wean Machine o wartości 99 zł – gratis.Just4Kids tel. 667 149 834, www.just4kids.pl

Rabat 5% plus darmowa wysyłka.Polekont tel. 603 905 605www.polekont.pl

KlubPrenumeratorów„Branży Dziecięcej”

Page 76: Branża Dziecięca 1/2011

68 www.branzadziecieca.pl

Niebezpieczne produkty

Zabawki

FlamastryMarka: nieznanaTyp/model: 4300175621724.2381010Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1517/10 (Niemcy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera niedozwolone substancje toksyczne.

Zabawkowa gitaraMarka: ATSTyp/model: 5078CDKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1523/10 (Polska)Ryzyko urazów. Produkt ma ostro zakończone wystające elementy, które mogą ranić.

Nadmuchiwany krokodylMarka: Sun GamesTyp/model: 2206890002690Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1524/10 (Łotwa)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera niedozwolone toksyczne substancje chemiczne.

Zestaw zabawek „Woda i piasek”Marka: Step2Typ/model: 790300 UPCKraj pochodzenia: USANr Rapex: 1527/10 (Wielka Brytania)Ryzyko zadławienia. Zabawka zawie-ra małe części, które łatwo można zdemontować i połknąć.

Lalka Eunice Cool SwimmerMarka: DDITyp/model: W0809Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1529/10 (Cypr)Zagrożenie chemiczne. Zabawka zawiera niedozwolone, toksyczne substancje.

Lalka Katie Diamond StickerMarka: DDITyp/model: W1132Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1529/10 (Cypr)Zagrożenie chemiczne. Zabawka zawiera niedozwolone, toksyczne substancje.

Lalka Tanya Magia del VentoMarka: TanyaTyp/model: 10320Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1531/10 (Cypr)Zagrożenie chemiczne. Zabawka zawiera niedozwolone, toksyczne substancje.

Maska karnawałowaMarka: nieznanaTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1536/10 (Rumunia)Ryzyko uduszenia. Maska nie ma odpowiedniej wentylacji.

Rowerek trzykołowyMarka: Fisher-PriceTyp/model: B8775Kraj pochodzenia: MeksykNr Rapex: 1537/10 (Malta)Ryzyko urazów. Wystający element może spowodować obrażenia.

Zestaw: pistolet i strzałkiMarka: nieznanaTyp/model: 10041089-001Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1538/10 (Austria)Ryzyko zranień. Ryzyko zadławień. Zagrożenie chemiczne.

HulajnogaMarka: nieznanaTyp/model: AL2S38/ AL2S39/ AL2S40Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1542/10 (Węgry)Ryzyko urazów. Zbyt małe wymiary kół i kierownicy, nietrwałe materiały, niezabezpieczone szczeliny.

Pływający fotelik nadmuchiwanyMarka: JilongTyp/model: JL 037021NPFKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1544/10 (Cypr)Ryzyko utonięcia. Fotelik łatwo wywrotny, w wypadku wywrócenia nie wraca do wcześniejszej pozycji, przydusza dziecko pod wodą.

Zestaw grzechotekMarka: Gusto BabyTyp/model: 6890Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1547/10 (Rumunia)Ryzyko zadławienia. Małe elementy mogą zostać oderwane i połknięte.

Zabawki do kąpieliMarka: Shangxi Toy BaseTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1548/10 (Rumunia)Ryzyko zadławienia. Małe elementy mogą zostać oderwane i połknięte.

Drewniany samochód układankaMarka: Lanka KadeTyp/model: AJ01Kraj pochodzenia: Sri LankaNr Rapex: 1551/10 (Dania)Ryzyko zadławienia. Małe elementy mogą zostać połknięte przez dziecko.

LalkaMarka: Kids of the WorldTyp/model: 60009 White Girl DollKraj pochodzenia: HiszpaniaNr Rapex: 1556/10 (Wielka Brytania)Groźba zadławienia. Łatwe do zde-montowania oczy lalki, mogą zostać połknięte przez dziecko.

HelikopterMarka: ToysTyp/model: Lovely Helicopter 456Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1557/10 (Litwa)Groźba zadławienia. Małe części za-bawki mogą zostać łatwo odłączone i połknięte.

Róg w kształcie butelkiMarka: Coca ColaTyp/model: SM110510Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1558/10 (Finlandia)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera niedozwolone toksyczne substancje.

HulajnogaMarka: Spartan SportTyp/model: 9001741003184Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1560/10 (Węgry)Ryzyko urazów. Otwory grożące zranieniami palców. Wystające ostre części. Budowa kierownicy sprzyjają-ca utracie panowania nad pojazdem.

Deskorolka Burn OutMarka: Skateboard Hot WheelsTyp/model: 980066Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1561/10 (Węgry)Ryzyko urazów. Deskorolka wyko-nana ze zbyt podatnego na ugięcia materiału. Może to prowadzić do utraty sterowności i równowagi.

HulajnogaMarka: nieznanaTyp/model: 690899 (SCO/067)Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1562/10 (Węgry)Ryzyko zranień. Palce dziecka mogą zostać uwięzione w niezabezpieczo-nych szczelinach.

Zabawka grającaMarka: NavystarTyp/model: 65039-EKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1563/10 (Irlandia)Ryzyko zadławienia. Małe elementy mogą łatwo zostać odłączone i połknięte.

Hulajnoga TransformersMarka: StampTyp/model: P/O#-B9260-01Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1564/10 (Wielka Brytania)Ryzyko zranień. Palce dziecka mogą zostać uwięzione w niezabezpieczo-nych szczelinach.

Zabawka niemowlęcaMarka: Fisher-PriceTyp/model: 73408, B2408, H8094, K0476, J0327Kraj pochodzenia: MeksykNr Rapex: 1565/10 (Hiszpania)Ryzyko zadławień. Zaworki piłek łatwo mogą zostać zdemontowane i połknięte przez dziecko.

Page 77: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 69

Niebezpieczne produkty

Tor samochodowy Marka: Fisher-PriceTyp/model: T5095Kraj pochodzenia: MeksykNr Rapex: 1566/10 (Hiszpania)Ryzyko zadławień. Małe elementy (kółka) mogą zostać łatwo zdemon-towane i połknięte.

HulajnogaMarka: StuffTyp/model: S1000Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1569/10 (Węgry)Ryzyko urazów. Kolumna kierownicy wykonana z nietrwałego materiału. Niezabezpieczone szczeliny grożące uwięzieniem palców.

DeskorolkaMarka: Crazy CreekTyp/model: 149535Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1570/10 (Węgry)Ryzyko urazów. Deskorolka wyko-nana ze zbyt podatnego na ugięcia materiału. Może to prowadzić do utraty sterowności i równowagi.

Deskorolka Crazy FireMarka: U-punkyTyp/model: 5999042301006Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1571/10 (Węgry)Ryzyko urazów. Powierzchnia desko-rolki jest śliska i niezabezpieczona przed upadkiem. Osie wykonane z materiału podatnego na złamania.

Zestaw klocków drewnianychMarka: Cuburi Mari Cu RotiTyp/model: 0663Kraj pochodzenia: RumuniaNr Rapex: 1572/10 (Węgry)Ryzyko zadławienia i uduszenia. Małe drewniane części mogą zostać połknięte przez dziecko.

Zabawka drewniana - trąbkaMarka: Igra ToysTyp/model: 871421707010Kraj pochodzenia: HolandiaNr Rapex: 1571/10 (Wielka Brytania)Ryzyko zadławienia. Ustnik trąbki łatwo oddzielić i może on zostać połknięty przez dziecko lub utkwić w przełyku.

Maskotka owieczkaMarka: Tender MomentsTyp/model: 145-307Kraj pochodzenia: Wielka BrytaniaNr Rapex: 1581/10 (Słowenia)Ryzyko zadławienia. Od maskotki łatwo oderwać elementy (oko, nos, plakietkę), które następnie mogą zostać połknięte przez dziecko.

Maskotka polarny niedźwiadekMarka: nieznanaTyp/model: 91457DKraj pochodzenia: IndonezjaNr Rapex: 1582/10 (Finlandia)Ryzyko zadławień. Małe części (np. oczy) mogą być łatwo zdemon-towane i połknięte przez dziecko

Maska karnawałowaMarka: LidexTyp/model: 8100000099058Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1583/10 (Niemcy)Zagrożenie chemiczne. Maska wyko-nana przy zastosowaniu niedozwolo-nych, toksycznych substancji.

Piłka plażowaMarka: Boys ToysTyp/model: 8422259206927Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1588/10 (Hiszpania)Zagrożenie chemiczne. Piłka wyko-nana przy zastosowaniu niedozwolo-nych, toksycznych substancji.

Maska karnawałowaMarka: nieznanaTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1595/10 (Rumunia)Ryzyko uduszenia. Produkt z nieprzepuszczalnego materiału, przykrywa twarz uniemożliwiając oddychanie.

Zabawkowa gitaraMarka: Xin AndaTyp/model: Electronic 10 soundsKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1596/10 (Austria)Ryzyko uduszenia i uszkodzenia słuchu. Pasek od gitary, grozi okrę-ceniem wokół szyi dziecka. Wysoka emisja zbyt głośnych dźwięków.

Grające magnesyMarka: nieznanaTyp/model: MG2241Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1597/10 (Wielka Brytania)Ryzyko zadławień i obrażeń we-wnętrznych w przypadku połknięcia magnesów przez dziecko.

Magnetyczne zwierzętaMarka: TigerTyp/model: 2 1700204Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1599/10 (Dania)Ryzyko zadławień i obrażeń we-wnętrznych w przypadku połknięcia magnesów przez dziecko.

Zestaw policyjnyMarka: LCD PublishingTyp/model: WG4644Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1602/10 (Wielka Brytania)Ryzyko zranień i uduszenia. Oddzie-lone od strzałek przyssawki grożą zadławieniem, zaś strzałki bez nich - zranieniami.

BalonyMarka: MellocTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: MeksykNr Rapex: 1610/10 (Niemcy)Zagrożenie chemiczne. Zabawki wykonano z zastosowaniem niedo-zwolonych toksycznych substancji.

Plastikowy pociągMarka: JianHuiTyp/model: 0/9730Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1614/10 (Hiszpania)Ryzyko zadławienia. Drobne części mogą być oderwane i połknięte przez dziecko.

MaskotkaMarka: Centro GiochiTyp/model: 6933575840709Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1650/10 (Słowenia)Ryzyko zadławienia. Małe elementy mogą łatwo zostać odłączone i połknięte.

Pistolet do baniek mydlanychMarka: nieznanaTyp/model: 623Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1652/10 (Hiszpania)Zagrożenie biologiczne i ryzyko urazów. W płynie wykryto bakterie mezofilne. Nietrwała obudowa bate-rii sprzyja urazom i zranieniom.

Plastikowe kluczeMarka: BabyTyp/model: 77759-APKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1665/10 (Francja)Ryzyko zadławień. Małe elementy łatwo mogą zostać zdemontowane i połknięte przez dziecko.

Domek - zabawka muzycznaMarka: nieznanaTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1668/10 (Hiszpania)Ryzyko zadławień. Małe elementy łatwo mogą zostać zdemontowane i połknięte przez dziecko.

Zestaw: Kimberly na zielonych pa-stwiskachMarka: nieznanaTyp/model: 215830Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1669/10 (Finlandia)Zagrożenie chemiczne. Do produkcji użyto niedozwolonych, toksycznych substancji.

Zestaw: mały weterynarzMarka: LeluKulmaTyp/model: TP-501267Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1570/10 (Irlandia)Zagrożenie chemiczne. Do produkcji użyto niedozwolonych, toksycznych substancji.

Drewniana biedronka na kółkachMarka: nieznanaTyp/model: SAP 364888 Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1672/10 (Francja)Ryzyko zadławienia. Małe elementy mogą łatwo zostać odłączone i połknięte.

Zestaw grzechotekMarka: InnocuityTyp/model: NGZ 6693219Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1685/10 (Słowacja)Ryzyko zadławień. Małe elementy łatwo mogą zostać zdemontowane i połknięte przez dziecko.

Page 78: Branża Dziecięca 1/2011

70 www.branzadziecieca.pl

Niebezpieczne produkty

Gumowa kaczkaMarka: LilaluTyp/model: BC 4250282410165Kraj pochodzenia: NiemcyNr Rapex: 1686/10 (Holandia)Ryzyko zadławienia. Małe elementy mogą łatwo zostać odłączone i połknięte.

Nadmuchiwany krokodylMarka: HalisTyp/model: SL 24003Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1688/10 (Łotwa)Ryzyko utonięcia. Produkt łatwo wywraca się w wodzie, przykrywając dziecko. Zagrożenie chemiczne - toksyczne substancje.

MaskotkaMarka: nieznanaTyp/model: SO-0100Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1689/10 (Francja)Ryzyko zadławienia. Małe elementy (oko, guzik) mogą łatwo zostać odłączone i połknięte.

Zabawkowa gąsienicaMarka: HeimessTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: NiemcyNr Rapex: 1691/10 (Austria)Ryzyko zadławienia. Małe elementy mogą łatwo zostać odłączone i połknięte.

Maskotka kucykMarka: Lovely NeddyTyp/model: 31313Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1692/10 (Hiszpania)Ryzyko zadławienia. Małe elementy mogą łatwo zostać odłączone i połknięte.

Zestaw zabawek - DinozauryMarka: DausiniTyp/model: 8787247897984Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1696/10 (Niemcy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera niedozwolone substancje toksyczne.

Zestaw zabawek – dzikie zwierzętaMarka: DausiniTyp/model: 8787247897960Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1697/10 (Niemcy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera niedozwolone substancje toksyczne.

Jajo dinozauraMarka: PMSTyp/model: 036/251Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1705/10 (Wielka Brytania)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera niedozwolone substancje toksyczne.

Mrówka wypełniona cukierkamiMarka: King AntTyp/model: 6914204001142Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1739/10 (Litwa)Ryzyko zadławień małymi częściami, które łatwo oderwać. Ryzyko zranień ostrą osią po demontażu kół.

Zabawka - żyrafaMarka: VulliTyp/model: Small, ref. 616324Kraj pochodzenia: FrancjaNr Rapex: 1740/10 (Dania)Ryzyko zadławienia. Nogi żyrafki mogą utknąć w buzi lub gardle dziecka.

Zestaw grzechotekMarka: Yi TopTyp/model: YT28-518Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1749/10 (Cypr)Ryzyko zadławienia. Małe części mogą zostać zdemontowane i połknięte.

Breloczki – maskotkiMarka: nieznanaTyp/model: KC1152, KC1154, KC1155Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1750/10 (Cypr)Ryzyko zadławienia. Małe części mogą zostać zdemontowane i połknięte.

Aparat fotograficzny – zabawkaMarka: Easy And FunTyp/model: 6806Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1751/10 (Cypr)Ryzyko zadławienia. Małe części mogą zostać zdemontowane i połknięte.

Zestaw policyjnyMarka: Crime FighterTyp/model: FE060125Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1752/10 (Cypr)Ryzyko urazów i uduszenia. Po zdemontowaniu przyssawek, łatwo je połknąć, a same strzałki stają się niebezpiecznymi pociskami.

MaskotkaMarka: Hanel Global ToysTyp/model: 8591452032685Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1768/10 (Słowacja)Ryzyko zadławienia. Koraliki i guziki mogą zostać łatwo oderwane i po-łknięte przez dziecko.

Karuzelka muzycznaMarka: Hang Lei ToysTyp/model: HL2082-7Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1769/10 (Cypr)Ryzyko zadławienia i urazów. Małe części mogą zostać zdemontowane i połknięte, a w wypadku złamania części, pozostają ostre krawędzie.

Zestaw grzechotekMarka: Baby LovelyTyp/model: LB059Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1770/10 (Cypr)Ryzyko zadławienia i urazów. Produkt zawiera drobne części, które mogą zostać połknięte oraz ma ostre krawędzie grożące zranieniem.

Zestaw grzechotekMarka: Yu Huang ToysTyp/model: U953+Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1771/10 (Cypr)Ryzyko zadławienia. Zabawka zawie-ra małe części, które mogą zostać zdemontowane i połknięte.

Zestaw broniMarka: Riding StarTyp/model: 7100010005590Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1775/10 (Cypr)Ryzyko urazów i uduszenia. Po zdemontowaniu przyssawek, łatwo je połknąć, a same strzałki stają się niebezpiecznymi pociskami.

Zestaw policyjnyMarka: Come After MeTyp/model: WB64855012Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1776/10 (Cypr)Ryzyko urazów i uduszenia. Po zdemontowaniu przyssawek, łatwo je połknąć, a same strzałki stają się niebezpiecznymi pociskami.

Zestaw broniMarka: Soldier of FortuneTyp/model: WB64855001Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1777/10 (Cypr)Ryzyko urazów i uduszenia. Po zdemontowaniu przyssawek, łatwo je połknąć, a same strzałki stają się niebezpiecznymi pociskami.

Zestaw samochodzikówMarka: XtremeTyp/model: 142/116Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1784/10 (Rumunia)Ryzyko zadławienia. Małe części (kółka) mogą zostać zdemontowane i połknięte.

Drewniana zabawka konstrukcyjnaMarka: Regio JatekTyp/model: 4114Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1786/10 (Węgry)Ryzyko zadławienia. Małe części mogą zostać zdemontowane i połknięte.

Zabawka edukacyjna – domekMarka: nieznanaTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1787/10 (Węgry)Ryzyko zadławienia. Zabawka zawie-ra aż 11 elementów, które dziecko może połknąć.

Dziewczęce walkie-talkieMarka: DickieTyp/model: 201118112Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1788/10 (Finlandia)Ryzyko uszkodzenia słuchu. Jeśli nadajniki znajdują się blisko siebie, sprzężenie powoduje głośny dźwięk, powyżej dopuszczalnych norm.

Page 79: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 71

Niebezpieczne produkty

Figurki Gormiti (falsyfikat)Marka: Nuova SerieTyp/model: NCR99850 III serieKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 0710/10 (Bułgaria)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Figurki Gormiti(falsyfikat)Marka: GormitiTyp/model: 6948544128016Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 0711/10 (Rumunia)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Drewniana zabawka konstrukcyjnaMarka: FakopancsTyp/model: 230095Kraj pochodzenia: WęgryNr Rapex: 1801/10 (Węgry)Ryzyko zadławienia. Małe części mogą zostać połknięte przez dziecko.

Zestaw dinozaurówMarka: KDTyp/model: 604Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1806/10 (Litwa)Zagrożenie chemiczne. Zabawki zawierają niedozwolone substancje toksyczne.

Robot – gwizdek z cukierkamiMarka: SweettoysTyp/model: 081208Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1814/10 (Hiszpania)Ryzyko zadławienia. Gwizdek łatwy do połknięcia przez dziecko.

Akcesoria

Drewniany pociągMarka: nieznanaTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1826/10 (Węgry)Ryzyko zadławienia i uduszenia. Produkt zawiera łatwe do połknięcia części oraz sznurek (22 cm), który można owinąć wokół szyi dziecka.

Zestaw pacynekMarka: Yick WahTyp/model: 142063Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1829/10 (Niemcy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera niedozwolone, toksyczne substancje.

Uchwyty do smoczkówMarka: Diinglisar - TeddykompanietTyp/model: 19121-19124, 14161-14164Kraj pochodzenia: Korea PółnocnaNr Rapex: 1600/10 (Dania)Ryzyko zadławienia i uduszenia. Elementy produktu łatwo oderwać i połknąć.

Wózek dziecięcyMarka: ImplastTyp/model: Bolder 4/312Kraj pochodzenia: PolskaNr Rapex: 1605/10 (Czechy)Ryzyko urazów. Wózek nie ma stosownych zabezpieczeń przed wywróceniem oraz przed upadkiem dołączonego fotelika (nosidełka).

ChodzikMarka: SwisskidsTyp/model: Rosalie 2009Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1694/10 (Niemcy)Ryzyko urazów. Ostre krawędzie oraz brak zabezpieczeń przed wywróceniem.

Mata do przewijania niemowlątMarka: Trold & CoTyp/model: 5704211000396, 5704211104193Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1772/10 (Finlandia)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera niedozwolone substancje toksyczne.

Komplet pościeliMarka: Trold & CoTyp/model: 17-61XKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1773/10 (Finlandia)Ryzyko uduszenia. Zagrożenie po-wodują sznurki (troczki) które mogą uwięzić główkę dziecka lub owinąć się wokół szyi.

Uchwyt do mocowania smoczkaMarka: Keptin JrTyp/model: 4.8.23.1, 4.8.23.3Kraj pochodzenia: LitwaNr Rapex: 1779/10 (Dania)Ryzyko zadławienia. Głowa królika może zostać przez dziecko urwana i połknięta.

Wózek spacerowyMarka: Happy BabyTyp/model: SL-101Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1576/10 (Węgry)Ryzyko zranień. Palce dziecka mogą zostać uwięzione w szczelinie.

ChodzikMarka: JuniorTyp/model: C207 (J-207R)Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1803/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Okrągłe otwory grożą uwięzieniem palców. Brak zabezpieczeń przed upadkiem.

Osłona do dziecięcego łóżeczkaMarka: Trold & CoTyp/model: 17-41PRKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1833/10 (Finlandia)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera substancje toksyczne.

Poduszka - rogalMarka: Trold & CoTyp/model: 19-20 XKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1833/10 (Finlandia)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera substancje toksyczne.

ChodzikMarka: JuniorTyp/model: C213 (J-213)Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1842/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Brak zabezpieczeń przed upadkiem, niezabezpieczone otwory oraz łatwe do oderwania małe elementy.

GryzakMarka: TescoTyp/model: 5051898331597Kraj pochodzenia: TajlandiaNr Rapex: 1726/10 (Wielka Brytania)Ryzyko zadławień. Niektóre elementy są źle zabezpieczone przed połknię-ciem przez dziecko.

Światełko odblaskoweMarka: SpenTyp/model: 6426600043041Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1753/10 (Finlandia)Użyte materiały nie zapewniają odblaskowości, o której zapewnia producent. Daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

Odblaskowy reniferMarka: nieznanaTyp/model: 6 430028 826315Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1834/10 (Finlandia)Użyte materiały nie zapewniają odblaskowości, o której zapewnia producent. Daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

Światełka odblaskoweMarka: SpenTyp/model: 6426600043027Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1753/10 (Finlandia)Użyte materiały nie zapewniają odblaskowości, o której zapewnia producent. Daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa.

Smoczek PhysiosoftMarka: ChiccoTyp/model: Gommoto Soother 0+Kraj pochodzenia: WłochyNr Rapex: 1589/10 (Grecja)Zagrożenie chemiczne. Smoczek zawiera niedozwolone substancje toksyczne.

ChodzikMarka: nieznanaTyp/model: BL 6221 SYKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1651/10 (Niemcy)Ryzyko urazów. Chodzik niewłaściwie zabezpieczony przed wywracaniem i upadkami.

Page 80: Branża Dziecięca 1/2011

72 www.branzadziecieca.pl

Niebezpieczne produkty

Meble,wyposażenie

wnętrz

Stołek składanyMarka: Home ConnectionTyp/model: 5050565041319Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1546/10 (Litwa)Ryzyko urazów. Produkt nie wystar-czająco wytrzymały.

Lampka do dziecięcego pokojuMarka: Disney (możliwy falsyfikat)Typ/model: 5021703067324Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1701/10 (Słowacja)Zagrożenie porażeniem prądem oraz pożarem. Urządzenie wykonane z materiału nieodpornego na nagrzewanie się.

Lampka do dziecięcego pokojuMarka: Rum LuxTyp/model: DY-XYD4B01Kraj pochodzenia: PolskaNr Rapex: 1765/10 (Słowacja)Ryzyko porażenia prądem i pożaru. Urządzenie wykonano z materiałów zbyt mało odpornych na wysokie temperatury.

Lampka do dziecięcego pokojuMarka: Disney PixarTyp/model: 91786Kraj pochodzenia: HiszpaniaNr Rapex: 1766/10 (Słowacja)Ryzyko porażenia prądem i pożaru. Urządzenie wykonano z materiałów zbyt mało odpornych na wysokie temperatury.

Odzież i obuwie

Lampka do dziecięcego pokojuMarka: DisneyTyp/model: 91666Kraj pochodzenia: HiszpaniaNr Rapex: 1767/10 (Słowacja)Ryzyko porażenia prądem i pożaru. Urządzenie wykonano z materiałów zbyt mało odpornych na wysokie temperatury.

Dekoracja – sztuczne akwariumMarka: PMSTyp/model: 5022896743248Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1811/10 (Wielka Brytania)Ryzyko pożaru. Rozwiązania tech-niczne zastosowane w urządzeniu sprzyjają zwarciom i przegrzaniu poszczególnych elementów.

Buciki dziecięceMarka: NKDTyp/model: 1542158Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1528/10 (Niemcy)Zagrożenie chemiczne. Obuwie wy-produkowano z użyciem zakazanych ftalanów.

Komplet dziewczęcyMarka: Baby PinkTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: TurcjaNr Rapex: 1539/10 (Bułgaria)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej tasiemki przy spódniczce.

Zestaw dziecięcyMarka: TingbaTyp/model: DTX-66Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1553/10 (Węgry)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w ob-szarze pasa.

Bluza dziecięcaMarka: Sancred DenimTyp/model: 78501, 78503Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1573/10 (Węgry)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Dwuczęściowa kurtka dziecięcaMarka: S&RTyp/model: MC0605Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1574/10 (Węgry)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Komplet odzieży chłopięcejMarka: ArinoTyp/model: F-824Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1575/10 (Węgry)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Dwuczęściowe ubranie dziecięceMarka: DongTyp/model: A-15Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1576/10 (Węgry)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Płaszczyk zimowyMarka: Good ChildrenTyp/model: DW-802Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1577/10 (Węgry)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Kurteczka dziewczęcaMarka: Mert KidsTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: TurcjaNr Rapex: 1676/10 (Bułgaria)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Bikini dziewczęceMarka: Small PoulTyp/model: 103624Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1679/10 (Dania)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Buciki dziecięceMarka: MelihuaTyp/model: 4016/SLKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1690/10 (Hiszpania)Ryzyko zadławienia. Element zdo-biący obuwie łatwy do oderwania i połknięcia przez dziecko.

Kapelusik dziewczęcyMarka: CocodrilloTyp/model: 5904705101244Kraj pochodzenia: PolskaNr Rapex: 1702/10 (Rumunia)Ryzyko zadławień i uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki. Mogą zostać połknięte lub owinięte dookoła szyi.

SukienkaMarka: Shun DaTyp/model: 5555Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1715/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Kurtka dziecięcaMarka: DenisTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: BułgariaNr Rapex: 1721/10 (Bułgaria)Ryzyko uduszenia. Kurtka zawiera niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w rejonie szyi.

Dziecięcy komplet odzieżowyMarka: DiamondTyp/model: 3800824086303Kraj pochodzenia: BułgariaNr Rapex: 1722/10 (Bułgaria)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie pasa.

Kurtka dziecięcaMarka: APLXTyp/model: CY–T8Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1723/10 (Bułgaria)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Trzyczęściowy komplet dziecięcyMarka: SmaraldTyp/model: NY-R810Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1724/10 (Bułgaria)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Page 81: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 73

Niebezpieczne produkty

Kapelusik dziecięcyMarka: PiticotTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: RumuniaNr Rapex: 1704/10 (Rumunia)Ryzyko zadławień i uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki. Mogą zostać połknięte lub owinięte dookoła szyi.

SukienkaMarka: Shun DaTyp/model: 5549Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1715/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

SukienkaMarka: Shun DaTyp/model: 5547Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1715/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

SukienkaMarka: Shun DaTyp/model: 5550Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1715/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

SukienkaMarka: Shun DaTyp/model: 5552Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1715/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Komplet dziecięcyMarka: LosanTyp/model: Rosa Fluo 018-803404Kraj pochodzenia: HiszpaniaNr Rapex: 1805/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki przy spódnicy.

Top dziewczęcyMarka: PalatinoTyp/model: 19761Kraj pochodzenia: IndieNr Rapex: 1807/10 (Grecja)Ryzyko uduszenia. Bluzka zawiera niedozwolony w odzieży dziecięcej sznurek w rejonie szyi.

SukienkaMarka: Black CatTyp/model: L008BKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1808/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej wstążki w re-jonie pasa.

Bikini dziewczęceMarka: WINXTyp/model: E 10F1912Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1809/10 (Grecja)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Spodnie dziewczęceMarka: NextTyp/model: MF/099, 717963 H Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1810/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie pasa.

Spodnie dziewczęceMarka: Next StarsTyp/model: PTF 040Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1812/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie pasa.

Dres dziecięcyMarka: SpriderTyp/model: 5 306886 100120Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1813/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie pasa.

Klapki kąpieloweMarka: SuperTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1818/10 (Bułgaria)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera niedozwolone substancje toksyczne.

SukienkaMarka: BeautyTyp/model: 5398Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1820/10 (Grecja)Ryzyko urazów – niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki przy zakończeniu rękawów.

Dres dziecięcyMarka: J & HTyp/model: YS910Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1821/10 (Grecja)Ryzyko uduszenia i urazów. Niedo-zwolone w odzieży dziecięcej sznurki w rejonie szyi oraz pasa.

Krótkie spodnie chłopięceMarka: Bodytalk KidsTyp/model: 101-755009Kraj pochodzenia: TurcjaNr Rapex: 1822/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie pasa.

Kąpielówki chłopięceMarka: Knot So BadTyp/model: 109.859Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1823/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie pasa.

Bikini dziewczęceMarka: EnergiersTyp/model: 120-28-68Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1830/10 (Grecja)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Bikini dziewczęceMarka: MarasilTyp/model: 29-701807Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1831/10 (Grecja)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Bikini dziewczęceMarka: BoraboraTyp/model: NILE-J 423576Kraj pochodzenia: HiszpaniaNr Rapex: 1832/10 (Grecja)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Futerko - top bez rękawówMarka: St. BarthTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1837/10 (Słowenia)Ryzyko uduszenia. Ubranie zawiera niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w rejonie szyi.

Bluza z kapturemMarka: SkyblueTyp/model: KBS-91505Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1838/10 (Słowenia)Ryzyko uduszenia. Bluza zawiera niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w rejonie szyi.

Bluza z kapturemMarka: Rosso KidsTyp/model: RK 41Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1841/10 (Słowenia)Ryzyko uduszenia. Bluza zawiera niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w rejonie szyi.

Kurtka dziecięcaMarka: To MeanTyp/model: 8300045164906Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1843/10 (Słowenia)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Koszulka dziewczęcaMarka: RimelinoTyp/model: 75408/16.22.XXKraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1844/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie talii.

Page 82: Branża Dziecięca 1/2011

74 www.branzadziecieca.pl

Niebezpieczne produkty

Kurtka dziecięcaMarka: YiruTyp/model: J009Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1725/10 (Bułgaria)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Garnitur chłopięcyMarka: Yong DaTyp/model: QX22/Q006/QX23Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1733/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Sukienka dziecięcaMarka: Yong DaTyp/model: 1262; 5905; G617; 7804; 517; 22244; 1261; S198; 5199; XR0472; 5801Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1745/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Komplet dziecięcy – bluzka i szortyMarka: BYKTyp/model: 7912Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1757/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Spodnie dziecięceMarka: Mali ZmajTyp/model: H 43Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1545/10 (Bułgaria)Ryzyko urazów. Spodnie mają w pasie niedozwoloną w odzieży dziecięcej taśmę ozdobną o długości 220 mm.

Bluza dziecięcaMarka: BYKTyp/model: J-121Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1757/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Bluza dziecięcaMarka: BYKTyp/model: J-132Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1757/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Top dziewczęcyMarka: PalatinoTyp/model: 19759Kraj pochodzenia: IndieNr Rapex: 1845/10 (Grecja)Ryzyko uduszenia. Ubranie zawiera niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w rejonie szyi.

SukienkaMarka: Yong DaTyp/model: H 6091Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1846/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Sukienka zawiera niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w rejonie talii.

Komplet dziewczęcyMarka: Baby PinkTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: TurcjaNr Rapex: 1540/10 (Bułgaria)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej tasiemki przy spodniach.

Bluza dziecięcaMarka: BYKTyp/model: W904Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1757/10 (Włochy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Bluza chłopięcaMarka: KikTyp/model: 25361009551210000499Kraj pochodzenia: BangladeszNr Rapex: 1758/10 (Niemcy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

SkarpetkiMarka: C & ATyp/model: 418/67/74062/110Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1763/10 (Niemcy)Zagrożenie chemiczne. Produkt zawiera toksyczne substancje.

Spodnie sportoweMarka: NextTyp/model: YN/957Kraj pochodzenia: IndieNr Rapex: 1778/10 (Grecja)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w ob-szarze pasa.

Dziecięca bluza ocieplanaMarka: SmartTyp/model: nieznanyKraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1780/10 (Bułgaria)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Bikini dziewczęceMarka: SiroccoTyp/model: DivaKraj pochodzenia: BułgariaNr Rapex: 1781/10 (Bułgaria)Ryzyko uduszenia i urazów. Niedo-zwolone w odzieży dziecięcej sznurki w rejonie szyi i na plecach.

Kurtka dziewczęcaMarka: Raman GirlsTyp/model: R-513Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1783/10 (Bułgaria)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Dres dziecięcyMarka: Nice WearTyp/model: GL-071Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1790/10 (Węgry)Ryzyko zadławień, uduszenia i ura-zów. Niedozwolone w odzieży dzie-cięcej sznurki. Elementy dekoracyjne łatwe do oderwania i połknięcia.

Bezrękawnik ocieplany z kapturemMarka: HongTyp/model: A 916Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1791/10 (Węgry)Ryzyko zadławienia i uduszenia. Niedozwolone sznurki w rejonie szyi dziecka. Plastikowe elementy łatwe do demontażu i połknięcia.

Bluza dziewczęcaMarka: F&DTyp/model: 7010016613050Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1793/10 (Węgry)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie szyi.

Bluza dziewczęcaMarka: GraceTyp/model: 5999011590172Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1796/10 (Węgry)Ryzyko zadławień. Sznurki oraz ich plastikowe zakończenia, a także elementy zdobiące, mogą zostać oderwane i połknięte.

Spodnie chłopięceMarka: B.S.T.Typ/model: K15-005Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1797/10 (Węgry)Ryzyko urazów. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w re-jonie pasa.

Bluza chłopięcaMarka: BefishTyp/model: Gyermek 1049204Kraj pochodzenia: ChinyNr Rapex: 1798/10 (Węgry)Ryzyko uduszenia. Niedozwolone w odzieży dziecięcej sznurki w oko-licy szyi.

Dres dziewczęcyMarka: SanbestTyp/model: SB 370Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1799/10 (Węgry)Ryzyko zadławień i uduszenia. Sznur-ki oraz ich plastikowe zakończenia mogą zostać oderwane i połknięte.

Dres dziecięcyMarka: Sun & RiseTyp/model: RT 57Kraj pochodzenia: nieznanyNr Rapex: 1800/10 (Włochy)Ryzyko zadławień i uduszenia. Sznur-ki oraz ich plastikowe zakończenia mogą zostać oderwane i połknięte.

W zestawieniu znalazły się produkty dla dzieci opublikowane w unijnym systemie Rapex w okresie od 09.10.2010 do 10.12.2010.

Page 83: Branża Dziecięca 1/2011

Branża Dziecięca 1/2011 75

Indeks: 423 osoby, firmy, marki

4baby 59A Real Cool World 40Aber Wacław Peszko VIIIAbusia 20Adalbertus Wojciech Bułhak VIIIAdamex 25, 62, 63Adbor Borowieccy 16Akord 23, 61Akpol 26Akpol, Bydgoszcz 20Akpol, Poznań 20Akuku 13, 65Akvatoris 65 Alberta 10, II, VI, VIIIAlcampo 54Alexis II – III,VI, VIIIAllianz 53Amazon 8Angre 55Art Hobby VIIIArtyk VIIIAstra 16Australian Toy Hobby & Nursery Fair 3Axiom 18, 64B&B Bartłomiej Bałos 33Babies’R’Us 54Baby & More 17Baby Care Magazines International 3, 30Baby Design Group Puchała 16Baby Land 14Babybum 6, 64BabyGoodTime 20Babymoose 55Baggi 46Bajkowa Kraina 20Bajo VIIIBambi 3Barbaras 18, 55Barbie 6Bard Centrum Gier 16Basałyga Jarosław 16Bąkowska Katarzyna 53Bebe-Jou 40Bebecar 19Beishuizen Harm 28Berg 28Bertoni 6, 64BeSafe 17Bobas 3Bobasik 20Brand Licensing C&EE 3Brik 34Brzdąc 16Brzuszek i Maluszek 2, 3, 22, 24, 26Bulala 20Butterfly 3ByKay 55Cam 10, 29, 40, 65Canadian Toy & Hobby Fair 3Candia 26Canpol 16Care & Safety 40, 60Caroli Daniele 30Carrefour 54Carriwell 18, 41Cartoon Network 12Castor Investment VIIICeba 20Centrum Bobaska 20Cero a Cuatro 3, 54Chatka Puchatka 20Cheeky Wipes 16, 61China International Mother-Infant-Child Products Fair 3China Sourcing Fair 3China Toy Association 28China Toy Expo 28Chmielińska Monika 32Ciekawek 3Cobi VIIICoface Poland 16Comfy 17, 57Coopexim GmbH VIIICoTo Baby 14, 49, 59Creator 34Cute-Q 30Czapkiewicz Barbara 42Czarodziej 20Czarski Michał 8Czas Dziecka 3, 7, 10Dante 9, 56Dawid i Patryk 20Delauer 55Delta Trade M.K. Czaja VIIIDeltim 26, 54, 56Dino, sklep 52Disney 30Domovital 41Dorel France 40Doudah 60Drewart Jerzy Muszyński VIIIDrewnostyl 66, 67Duczyńska Ewa 18Dziecięca Planeta 20ECelements 14, 64Edu Kids 3, 33, 36, 62, 67Egmont 16, 22

El Corte Inglés 54Elemelek 20Elitech 28Emdeo 3Ergo Arena 12Eroski 54Espa 3Etna 34, 65Euro-Trade 16, VIIIEuropean Licensing Company 12Everts-Pol VIIIExclusive Baby 20Expo4u 22Felicita 20Festivity 3Fisher-Price 6Frazier Anita 6Fundacja Kultury Liberty 12Funny Bands 15Galant Marcin 43GaLu 2, 24, 26Games & Toys 21, 22Gano Dominika 24, 26Georgiev Ivaylo 32Gepetto VI, VIIIGeppetto 33 Gianluca Migliorisi 10Globaltica 12Goalmark 28GoDan Janusz Kraszek VIIIGodex Centrum 19, 56Godziszewska Joanna 3Granna 12, 16, VIIIGrapi-Gratech VIIIGrobler Dean 18Gujaka 64Haba 3, 33, 36, 62Habiera Dagmara 45Hape International 34Harrogate Nursery Fair 3Helve 41, 56, 57Hemar 57, VIIIHesse Georg 8Hevea Materace 66HKTDC Baby Products Fair 3HKTDC Toys & Games Fair 3Humana 14Hyper-Tel 62, 67ICTI Care Foundation 30IKS 2 – 16Impex 67In the Night Garden 30Inglesina 42Instytut Wzornictwa Przemysłowego 12Interkobo 66, VIIIInterservis 21Italtrike 30Jacek i Agatka, Częstochowa 20Jacek i Agatka, Głogów 20Jakubowska-Łukaszuk Joanna 3Jankowska Halina 43Jedo 42JJ Cole Collection 60Johnson & Johnson 26Jorge VIIIJupi 34Just4Kids 63, 67K’s Kids 17, 37Kaja VIIIKalimba 12Karmin Mati 20Kasoń Agnieszka 18Kemiś 61Komisja Europejska 8Kondracka Katarzyna 10, 35Kozioł Sławomir 24, 26Kozłowski Grzegorz 3Krakpol VIIIKrasnal 20Krawiec Tomasz 10Król Łukasz 3Kubuś 20Kubuś Puchatek 3Kultowe Dobranocki 20Kurpiewski Paweł 38Kuźnia Gier 63Labopak 22, 26, 61Lac-Met Novumgrom VI, VIIILalula 3Lamaze 59Lansinoh 12, 59Lego 6, 8, 16, 63Lena 28Liang May 30Libra 8, 57Licensing Industry Merchandisers’ Association 30Little Tikes 22Logis 26Loopa 3Łasocha Łukasz 16Łastowski Bartłomiej 3Łebek Marek 6Łukasik Marek IIIMaan 40Mablo 40, 57Maciak Joanna 22

Magic Wood Poland VIIIMakso 20Maltex 40Maluch, sklep 20, 51, 53Małe Dziecko 20Małolat 20Mama i Tata 20MamCzas Cafe 20Marek Monika 49Mario-Inex VIIIMariott 12Markas 40Marketeo.com 20Marko 10, 17, 20, 26, 34, 37, 57, IV, VIIIMarkusia 20Martello 10, 66Marvel 30Maślanka Leszek IIMattel 12Maxi-Cosi 38, 43Maxima 3MB Creations 34Mc Donald’s 12Medel 41Meder 60, 67Meritum 8Merlin 23Mescomp Technologies 63MGA Entertainment Poland 62Michalska Bożena 16Michalska Marzena 53Międzynarodowy Kongres Zabawkarski 8Miffy & Friends 30Mikołajczyk Grzegorz 53Milicja Obywatelska 44Milly Mally 14, 67Mini Micro 20Ministerstwo Gospodarki 6, 32Mirage Hobby Adam Zieliński VIIIMITGE Toy & Game 3Mochtoys VIIIMoje Bambino VIIIMoneks 1 – 16Monitor Polski 16Mother & Baby 14, 23Musioł Janusz 10, 37Muzeum Miasta Gdyni 12Muzeum Powstania Warszawskiego 12Netranova 18, 39, 66New Classic Toys 28News Point 31Niecikowski Mariusz 14Niepsuj Anna 14Nilago 40 Nina VI, VIIINino 62, 67 Nova Project and Consulting 10, 40Novamed 41Novum Sławomir Chmieliński VIIINowa Szkoła 16, VIIINoworolnik Przemysław 14NPD Group 6, 30Nuk 38OKT - Prima Baby 41Olborska Magdalena 53Oleńka, sklep 43Pabobo 57Pallas VIIIPańkowski Michał 22, 26Państwowy Dom Towarowy 42Paris Toy Show Jouets & Jeux 3Peg-Pérego 23, 30, 42, 61Pełka Dariusz 52Pet Zone 27, 58Petit Bebe 20Pierwszy Uśmiech 20, 53Pilch ZPH 34, 58Pilch Danuta 48Pilch Iwona 49Pilch Roman 48Pinokio 16Pisarek 34Piskorz Daniel 52Plan Toys 34Playmobil 6, 45, 58Pociąg Do Bajeczki 20Podraza Zbigniew 8Polami Walas i Walas 64Polekont 26, 61, 67Policja 14, 22, 53Politowicz Robert 3Polskie Sklepy Dziecięce 37Polskie Stowarzyszenie Branży Zabawek i Art. Dziecięcych 3, 6, 21, 32, 37, VI, VIIIPoltrade Waletko 26, 38, 40Pracownia Plastyczna w Szczytnie 10Prenatál 54Primi Sogni Italy SRL 40Prosperplast VIIIPudełko z Zabawkami 3Puericultura Market 54Pukowska Kinga 26Pulsar 29Puls Biznesu 16PZU 53 Quatro 25Quercetti 9

Rapido 58RD Gdynia 58, 59Recaro 43Reig 28Rekman 16Rho Aldo 10Rho Franco 10Rho Mario 10Ringpol 55Robpol 3Romer 43Rosiewicz Andrzej 42Rotho Babydesign 40, 60Russell 10, 12, 15, 16, 18, 35, 59, 67Ryder Winona 51Salon Dziecięcy Bajka 20Samo-pol Zbigniew Samotyj VI, VIIISamsonite Baby Travel 61Sanrio 30Santoys 33Sasiak Mariusz 18, 39Satya 59, 67Schleich 28SDH Feniks 20Sejmik Samorządowy Województwa Śląskiego 8Semma-Plus 49Sensimed 12, 59Serwatko Magdalena 22Sikora Barbara 22, 49Siku 28Silver Cross 19Silverit 30Simba-Dickie-Group 28SkipWish 65Sklep Dziecięcy 20Sklep z Zabawkami 20Sklep Zabawkowy 20Skowron Barbara 18Skrzypczak Tomasz 23Smakolina 30Smyk 6, 18, 39Smykoland 49Solution 60, 67Sophie de Vulli 16, 60Spielwarenmesse 3, 8, 16, I-VIIISpring Fair International 3St.-Majewski 16Stangel VIIIStaramysie.pl 20, 52Sun-Day Adam Szafarowicz VI, VIIISuper Sport 20Świat Dziecka 20Świat Zabawek 21Taf Toys 57Tali Andres 20Targi Kielce 7, 10Targi Książki w Krakowie 16Targi Książki dla Dzieci 22Targi Przedszkolaka 22Targi w Krakowie 22Tega 11, 40, 41, 66Teifoc 28Teletubbisie 30Teutonia 43The Baby Show 3The Beatles 20The London Toy Fair 3TM Toys 16Tololoko Projekt-T Anatol Gacek VIIITop Toys 3Toro Model Tomasz Mańkowski VIIIToy Fair 3Toy Industry Association 30Trama 19Transfer Learning Solutions 22Trefl SA V, VIIITriplex VIIITropic VIIITrygub Marianna 3Trzoch Karin 36TrzyMisie 20TT Toys Toys 30Tublu 16, 61Tukan VIIITVP 44Ulman Bartosz 8Viki 20Voila 33Vulli 60Wader-Woźniak 8, 46, 60, VIIIWaletko Marek 38Warner Bros Consumer Products 30Western States Toy & Hobby Show 3Wierzbicki Kazimierz VWIT 33Wojtas Natalia 51Wong May 30Woźniak Łukasz 8Woźniak Marcin 8, 46Wózki, sklep 42Yummy Dough 30Zabawkarstwo Wojciech Bączek 6, VIIIZabawki.com.pl 20Zimecka Izabela 26Zuzia 20

Page 84: Branża Dziecięca 1/2011