2014 03 16 254 05

16
Dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego Poznań–Wilda www.jajestemzmartwychwstaniem.pl nr 5 (254) 16 marca 2014 r. Najwięcej dobrego robi się przez miłość, a nie przez logiczność pojęć. Bogdan Jański W środę, 26 marca, mija 207. rocznica urodzin Bogdana Jańskiego, założyciela Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego. Módlmy się o beatyfikację Bogdana Jańskiego i pozosta‐ łych założycieli zgromadzenia. Kapliczka przy ścieżce prowadzącej do rezerwatu przyrody Śnieżycowy Jar, niedaleko wsi Starczanowo (gm. Murowana Goślina). Fot. Małgorzata Świderska Ja Jestem Zmartwychwstaniem Liturgia na dziś Z II Listu św. Pawła do Tymoteusza (2Tm 1,8-10) Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według mocy Boga! W tym numerze polecamy: Kolejną akcję krwiodawstwa w parafii – str. 7, Nabożeństwa Wielbienia – str. 8, List pasterski naszego arcybiskupa – obecnie już przewodniczącego KEP – na Wielki Post – str. 911.

description

W tym numerze polecamy: * Kolejną akcję krwiodawstwa w parafii – str. 7, * Nabożeństwa Wielbienia – str. 8, * List pasterski naszego arcybiskupa – obec-nie już przewodniczącego KEP – na Wielki Post – str. 9-11.

Transcript of 2014 03 16 254 05

Page 1: 2014 03 16 254 05

Dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego Poznań–Wilda

www.jajestemzmartwychwstaniem.pl nr 5 (254) 16 marca 2014 r.

      

Najwięcej dobrego robi się przez miłość, a nie przez logiczność pojęć. 

 Bogdan Jański 

  W środę, 26 marca, mija 207. rocznica urodzin Bogdana  Jańskiego,  założyciela  Zgromadzenia Zmartwychwstania  Pańskiego.  Módlmy  się o beatyfikację  Bogdana  Jańskiego  i  pozosta‐łych założycieli zgromadzenia.   Kapliczka  przy  ścieżce  prowadzącej  do  rezerwatu przyrody  Śnieżycowy  Jar, niedaleko wsi Starczanowo (gm. Murowana Goślina).  Fot. Małgorzata Świderska 

 

 

J a J e s t e m

Zmartwychwstaniem

Liturgia na dziś

Z II Listu św. Pawła do Tymoteusza (2Tm 1,8-10) Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według mocy Boga!

 

W tym numerze polecamy:  

Kolejną akcję krwiodawstwa w parafii –  str. 7, 

Nabożeństwa Wielbienia – str. 8, 

List pasterski naszego arcybiskupa – obec‐nie już przewodniczącego KEP – na Wielki Post – str. 9‐11. 

Page 2: 2014 03 16 254 05

List do parafian 

Strona 2 

Redakcja „Ja Jestem Zmartwychwstaniem” dzięku-je za wszelkie ofiary składane do skarbony w dniu ukazania się pisma i oświadcza, że są one przezna-czane wyłącznie na druk dwutygodnika. Zaprasza-my na stronę www.jajestemzmartwychwstaniem.pl na której publikujemy wszystkie numery – w kolorze.

Moi Drodzy,  

Pierwszą niedzielę tegorocznego Wielkiego Postu spędziłem w pa­rafii Pierwszych Polskich Męczen­ników, której proboszcz ksiądz Wojciech był łaskaw zaprosić mnie po raz kolejny z rekolekcjami. Pi­sząc kazanie, musiałem się zmie­rzyć z pobytem Pana Jezusa na pustyni. Taka była ewangelia ubiegłem niedzieli. To sceneria rozpoznania przez Jezusa pokus i odrzucenia ich. Na tę pustynię, która stanowi naturalną scenerię kuszenia Jezusa, nakłada się Jego post. Pomijając już wszystkie moż­liwe rozważania teologiczne na ten temat, sama scena kuszenia staje się dla nas, uczniów Jezusa, jakąś wzorcową konfrontacją z poku­są. Musimy nauczyć się rozpoznawać, który głos jest głosem Ojca, a który głosem demona. Jeśli dobrze od­czytuję sugestię ewangelisty, to w takim wysiłku roze­znania głosów pomóc powinna nam pustynia i post. 

W związku z tym, że w przygotowaniach do re­kolekcji w poznańskiej parafii towarzyszyła mi książka niemieckiego dziennikarza Stefana Meetschena „Cy­frowa duchowość” (nieco przegadana), jakoś na tę biblijną pustynię popatrzyłem inaczej. Autor formułuje Dziesięć przykazań właściwego korzystania z mediów w erze cyfrowej. Może się przydadzą? 

1. Bóg nie jest Google, On jest Tajemnicą. Ćwicz się w cierpliwości i zaserwuj sobie odpowiednią ilość czasu na słuchanie Boga. 

2. Częściej wyłączaj cyfrowe urządzenia. Pozwalaj sobie na regularny mailowy urlop. 

3. Sprawdź, jakie treści i produkty cyfrowo konsumu­jesz, oraz ustal, co nie jest dobre dla twojej duszy. 

4. Opracuj swój najbardziej autentyczny profil. Bądź sobą i pomóż innym być autentycznym. Bądź przy tym najbardziej dyskretny, jak to tylko możliwe, i nie wynoś wszystkiego na zewnątrz. 

5. Poświęcaj uwagę osobom z twojego realnego oto­czenia i tym z otoczenia wirtualnego, dzieląc się sobą z jednymi i drugimi w oddzielnym czasie. 

6. Tylko Bóg może zaakceptować ciebie takiego, ja­kim jesteś, bezwarunkowo, niezależnie od tego, ilu 

masz znajomych na Facebooku i jak interesujące zdjęcia zamieszczasz w Internecie. 

7. Staraj się wzbogacić strumień ko­munikacji w Internecie o pierwiast­ki duchowe. 

8. Na swoim profilu i poprzez swój styl przekazu dawaj świadectwo, które będzie wewnętrznie zgodne z Ewangelią. Pozostań człowiekiem autentycznym i myślącym. 

9. Poddawaj krytycznej ocenie oferen­tów duchowych treści i ich ofertę w sieci. Bądź czujny, abyś nie dał się złapać w fałszywą sieć. 

10. Pamiętaj o swoim ciele i poruszaj się wystarczająco dużo w realnym świecie. 

I to tyle zachęty do tworzenia pustyni w Wiel­kim Poście. 

Jak zawsze z sympatią o. Adam CR 

  

Rozważaniem okiem teologa  

Druga niedziela Wielkiego Postu. Ewangelia opowiada epizod przemienienia Jezusa Chrystusa. 

 

Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką, 

osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zaja‐śniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto im się ukazali Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali 

z Nim. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Gdy 

on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, 

w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!» Ucznio‐wie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus 

zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!» Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, 

tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, Jezus przy‐kazał im mówiąc: «Nie opowiadajcie nikomu o tym wi‐

dzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie». (z Ewan‐gelii według świętego Mateusza 17, 1–9) 

 

Dzisiaj  ponownie  przenieśmy  się  do  wczesnego  śre‐dniowiecza  i do chrześcijańskiego Egiptu, gdzie w klasz‐torze na Synaju działał święty Anastazy Synaita. 

Page 3: 2014 03 16 254 05

Program Wielkiego Postu 

16‐3‐2014  Strona 3 

„Ja Jestem Zmartwychwstaniem” – dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Poznaniu. Ukazuje się od 1989 r.  Redaguje zespół: o. Adam P. Błyszcz, Romana Zygmunt, Agnieszka Kubczak, Danuta i Hieronim Piotrowie, Milena Teper, Agnieszka Gałdowska, Leszek Zygmunt. Projekt graficzny i skład: Romana Zygmunt. Współ­praca: Tomasz Szymczak (Rzym), Emilia Mrowińska (teatr). Adres redakcji: ul. Dąbrówki 4, 61‐501 Poznań www.jajestemzmartwychwstaniem.pl Teksty i listy prosimy przekazywać mailowo: [email protected] lub  [email protected] albo osobiście członkom redakcji. Druk: EUROPRINT, ul. Pamiątkowa 19, tel./faks 0 61 833 73 85 

 Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowania i skracania nadesłanych materiałów. 

 Dzisiaj na górze Tabor Chrystus odnowił oblicze piękna ziemskiego i stworzył je na nowo jako ob‐raz piękna niebiańskiego. (…) Dziś natura człowie‐ka, niegdyś stworzona na podobieństwo Boga, ale 

zaciemniona przez bezkształtne posagi bałwanów, zosta‐ła przemieniona w dawną piękność człowieka stworzoną na obraz i podobieństwo Boga. Dziś na górze, natura zabłąkana na górach przez bałwochwalstwo, została przemieniona, pozostając jednak samą sobą i zajaśniała w jasności i blasku bóstwa. Dziś na górze, ten co został niegdyś odziany w ponure i smutne szaty ze skóry, o których mówi księga Rodzaju, przywdział boską szatę, ubierając się w światło jak w płaszcz. Dziś na górze Ta‐bor, w sposób pełen tajemnicy, okazało się, jakie będzie życie przyszłe w królestwie radości.  

Święty Anastazy Synaita za: Ojcowie Żywi I, Kraków 1978, str. 61–62 

 

Program Wielkiego  Postu 2014 

 Słowo  

Rekolekcje  kerygmatyczne  ROZPOZNAĆ  JE‐ZUSA – podstawowe orędzie wiary (prowadzi ks.  Waldemar  Szlachetka,  proboszcz  parafii Świętego Jana Ewangelisty w Poznaniu). Niedziela (podczas każdej Mszy świętej): Jezus w naszej codzienności. 

Poniedziałek, godz. 18.30: Jezus prowadzi nas do Ojca. Po Mszy św. odnowienie przy‐rzeczeń chrzcielnych. 

Wtorek, godz. 18.30: Zbawienie w Chry‐stusie. Po Mszy św. adoracja Krzyża. 

Środa, godzina 18.30: Jezus i Kościół. Po Mszy św. nabożeństwo namaszczenia do odpowiedzialności za Kościół. 

 

Rekolekcje parafialne (głosi o. Jacek Salij OP) – IV niedziela Wielkiego Postu (30 marca). 

„Dialog  –  porozumienie  w  miłości”  –rekolekcje‐warsztaty dla małżeństw, od 4 do 6 kwietnia. Formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej  parafii.  Koszt  udziału  25  zł  od pary  (sobotni  obiad,  bufet  kawowy,  opieka nad dziećmi). Rekolekcje prowadzą  animato‐rzy Spotkań Małżeńskich. 

Maraton  Biblijny  –  13  kwietnia  2014  – Nie‐dziela Palmowa. 

 

Liturgia  

Codziennie, w  dni  powszednie,  o  godz.  7.45 jutrznia. 

W  każdą  niedzielę  o  godz.  18  Gorzkie  Żale z kazaniem pasyjnym. 

W  każdy  piątek  nabożeństwo  Drogi  Krzyżo‐wej (8.30, 17 – dla dzieci, 17.45 oraz 19.15 – dla młodzieży). 

 

Miłość  

25 marca  –  podczas  każdej Mszy  św. możli‐wość podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Po‐czętego. 

30 marca – IV niedziela Wielkiego Postu – od godz. 9 do 14 Jałmużna Krwi – wszyscy zdro‐wi mogą oddać krew w specjalnie na tę okazję urządzonym  punkcie  Regionalnego  Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. 

W każdą środę Wielkiego Postu o godz. 19.15 

kolacja  postna  –  słuchanie w milczeniu wy‐

branego  pisma  przy  postnej  kolacji.  Przy  tej 

okazji zbieramy ofiary – w tym roku wspiera‐

my Wielkopolskie Hospicjum Domowe. 

” 

Page 4: 2014 03 16 254 05

Z życia parafii  

Strona 4 

Przystanek  

 

Katastrofalne niepowodzenie współczesnej katechezy jest aż nazbyt oczywiste. 

Benedykt XVI Patrzeć na Chrystusa 

Minęło 

 

10 marca ksiądz dr Adam Adamski wygłosił  wykład  o  naszych  pro‐blemach z prawdą. 

W środę, 12 marca zakończyły się rekolekcje  dla  związków  niesa‐kramentalnych. 

Informacje  finansowe:  taca z niedzieli  2  marca,  wyniosła 2 640  zł,  a  z  niedzieli  9 marca  – 2 740  zł.  Wszystkim  ofiarodaw‐com  składamy  serdeczne  podzię‐kowania. 

 Przed nami   Zachęcamy  do  udziału  w  nabo‐

żeństwach  i  inicjatywach  wiel‐kopostnych  naszej  parafii.  Pro‐gram na stronie 3. 

20  marca  spotkanie  rodziców i dzieci,  które  przygotowują  się do Pierwszej Komunii Świętej po odbiór  strojów  komunijnych. Dziewczynki zapraszamy na godz. 17.00 a chłopców na 17.30. Przy tej  okazji  będzie  możliwość  za‐kupu  akcesoriów  komunijnych. Odbiór  strojów  w  salkach  kate‐chetycznych. 

W  III  niedzielę Wielkiego  Postu, 23 marca, rozpoczynają się reko‐lekcje kerygmatyczne. 

W poniedziałek, 24 marca rozpo‐czynają  się  rekolekcje  szkolne dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 5. 

We  wtorek,  25  marca  uroczy‐stość  Zwiastowania  Pańskiego. Podczas  każdej Mszy  św. możli‐wość podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. 

W  środę,  26  marca,  mija  207. rocznica  urodzin  Bogdana  Jań‐skiego, założyciela Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego. 

W środę, 26 marca rozpoczynają się  rekolekcje  szkolne  dla uczniów Zespołu Szkół nr 2. 

W czwartek, 27 marca  zaprasza‐my na wieczór uwielbienia. Roz‐poczynamy  Mszą  św.  o  godz. 18.30. 

W  sobotę,  29 marca  o  godz.  16 spotkanie  Parafialnej  Rady  Eko‐nomicznej. 

W  IV  niedzielę Wielkiego  Postu, 30 marca  rozpoczynają się  reko‐lekcje parafialne, które prowadzi o. Jacek Salij OP. Tego dnia rów‐nież  zapraszamy  na  kiermasz książki  religijnej  organizowany przez  Księgarnię  Wydawnictwa W Drodze. 

W dniach 6 i 7 kwietnia (niedzie‐la  i  poniedziałek)  nasza  parafia organizuje  pielgrzymkę  do  Czę‐stochowy. Koszt wyprawy to 130 złotych,  obejmujący:  przejazd, ubezpieczenie,  nocleg,  w  nie‐dzielę obiad,  zaś w poniedziałek śniadanie.  W  drodze  powrotnej przewidziano  zwiedzenie  900‐letniego  kościoła  w  Kotłowie. Powrót  do  Poznania  planowany jest na godz. 19.30 ‐ 20.00. Zapi‐sy w  biurze  parafialnym  do  21 marca. 

Wtorkowa  grupa  wsparcia  za‐prasza:  jeśli ktoś spośród Twoich bliskich,  rodziny  lub  przyjaciół nadużywa  alkoholu  i  z  tego  po‐wodu Twoje  życie stało się  trud‐ne  do  zniesienia,  to  przyjdź  na spotkanie  grupy  rodzinnej  Al‐Anon, w salce parafialnej, w każ‐dy  wtorek  (oprócz  świąt)  od godz.  17:00  do  godz.  18.30.  Po spotkaniu  Eucharystia  o  18.30. Dzielimy  się  swoją  wiarą,  siłą i nadzieją,  aby  wyjść  na  prostą, pomóc sobie  i aby życie w rodzi‐nie stało się znośne. Tel. kontak‐towe:  Teresa Agata 507 623 603 oraz Marlena 536 664 758. 

Lectio divina poświęcona Listowi do Hebrajczyków w  każdą  środę o godzinie 8.30 oraz w czwartek o godzinie 19.15. 

W każdy czwartek od godz. 15 do godz. 21 adoracja Najświętszego Sakramentu. 

  Kalendarz liturgiczny 

 16 III – 2. niedziela Wielkiego Postu Rdz 12, 1‐4a; 2 Tm 1, 8b‐l0; Mt 17, 1‐9 17 III – poniedziałek Dn 9, 4b‐10; Łk 6, 36‐38; 18 III – wtorek Iz 1, 10. 16‐20; Mt 23, 1‐12 19 III – środa, Św. Józefa, Oblubień‐ca NMP 2 Sm 7, 4‐5a. 12‐14a. 16; Rz 4, 13. 16‐18. 22; Mt 1, 16. 18‐21. 24a 20 III – czwartek Jr 17, 5‐10; Łk 16, 19‐31 21 III – piątek Rdz 37, 3‐4. 12‐13a. 17b‐28; Mt 21, 33‐43. 45‐46 22 III – sobota Mi 7, 14‐15. 18‐20; Łk 15, 1‐3. 11‐32 23 III – 3. niedziela Wielkiego Postu Wj 17, 3‐7; Rz 5, 1‐2. 5‐8; J 4, 5‐42 24 III – poniedziałek 2 Krl 5, 1‐15a; Łk 4, 24‐30 25 III – wtorek, Zwiastowanie Pań‐skie Iz 7, 10‐14; Hbr 10, 4‐10; Łk 1, 26‐38 26 III – środa Pwt 4, 1. 5‐9; Mt 5, 17‐19 27 III – czwartek 

Jr 7, 23‐28; Łk 11, 14‐23 27 III – piątek Oz 14, 2‐10; Mk 12, 28b‐34 29 III – sobota Oz 6, 1‐6; Łk 18, 9‐14 30 III – 4. niedziela Wielkiego Postu 1 Sm 16, 1b. 6‐7. 10‐13a; Ef 5, 8‐14; J 9, 1‐41 

Page 5: 2014 03 16 254 05

Z życia parafii 

16‐3‐2014  Strona 5 

Rada Ekonomiczna melduje i… … apeluje 

 Minął  pierwszy  rok  kadencji  Rady  Ekonomicznej. Z punktu widzenia  poczynionych  inwestycji był  to  rok dobry,  zważywszy  na  warunki  gospodarcze,  w  jakich przyszło nam realizować cele  i zadania stawiane przed Radą. 

 Z  zadań,  które  w  ubiegłym  roku  (JJZ  17‐2‐2013) 

określiliśmy  jako  najbardziej  pilne,  zrealizowane  zo‐stały  prace  remontowe  dachu  nad  prawą  apsydą (niestety nie zdążyliśmy tu uniknąć zalania) oraz wy‐remontowane  zostały  schody wejściowe  do  kościoła po  obydwu  jego  stronach.  Z  zadań  dodatkowych, wymieniona  została  szafka  elektryczna  (rozdzielcza) z  tyłu kaplicy  i wyremontowana klatka schodowa do salki  komputerowej,  a  także  wymienione  zostały oprawki świetlne w kaplicy. 

Nie  obyło  się  bez  inwestycji  nieplanowanych,  ale koniecznych,  jak  instalacja  nowego  systemu  multi‐medialnego  czy  zakup  organów  do  kaplicy  oraz  od‐malowanie jej zaplecza. 

Wszystkie  te  inwestycje  były  możliwe  wyłącznie dzięki  ofiarności  parafian.  Każda  ofiara  do  puszek wywieszonych  przy wyjściach  z  kościoła,  każda  zło‐tówka wrzucona na tacę gospodarczą  i każda wpłata na parafialne konto przybliża nas realizacji kolejnych remontów,  koniecznych  w  tak  wymagającym  opieki budynku jak nasz kościół. 

Dziękujemy  tutaj  zatem wszystkim ofiarodawcom za  szczodrość  i w modlitwie  i w  ofiarach na  cele  in‐westycyjne parafii.  Na najbliższy  rok priorytetem  jest  remont  sys‐

temu odwodnienia dachu po stronie biura parafialne‐go.  Jest  to warunek konieczny, by następne  remonty były  możliwe  i  przynosiły  trwałe  efekty.  W  dalszej kolejności prace będą się  skupiały na osuszeniu mu‐rów  i remoncie  ścian  kaplicy  (na  zdjęciu),  będących jednocześnie  podstawą  całego  kompleksu.  Aktualne 

również  pozostają  cele  zapisane  w  zeszłorocznym zestawieniu. 

Ponawiamy  zatem  zaproszenie  do wszystkich pa‐rafian do wzbudzenia w sobie ducha współodpowie‐dzialności  za  nasze  wspólne  dobro.  Współodpowie‐dzialności objawiającej się, jak zwykle w takich przy‐padkach,  szczodrością wpłat w  każdej możliwej  for‐mie,  ale  również,  a  być  może  przede  wszystkim, w świadomości, że kościół  jest naszą własnością,  i  to od  nas  zależy,  w  jakich  warunkach  przychodzi  nam brać  udział w  liturgii,  ale  również  że  stan  tej  naszej własności, świadczy o nas jako parafianach. 

 PAWEŁ KAMIŃSKI 

 

Każdy może być rodzicem 

Najbliższa  okazja  już  25  marca.  Zapraszamy  do podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.  

Po raz kolejny Dzień Świętości Życia skłania do reflek‐sji nad kruchością życia najmłodszych ludzi oraz zachęca do podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego – spo‐sobu ochrony  tych, których  życie w  łonie matki  jest za‐grożone.  Zagrożenie  jest  realne,  a  remedium…  także, choć tak nadprzyrodzone, że może budzić wątpliwość co do swego sensu  i skuteczności. Dlatego duchowa adop‐cja jest skierowana do ludzi wierzących – w to, że modli‐twa  jest  realną  rozmową  z Bogiem  i może czynić cuda. Duchowa  adopcja  sprawia,  że  stajemy  się  rodzicami  – dobry sposób na rodzicielstwo dla tych, którzy go fizycz‐nie nie zaznali, a odpowiedzialność za nasze adoptowa‐ne dzieci motywuje do wytrwałości.  

Duchowa adopcja dziecka poczętego polega na przy‐rzeczeniu modlitwy  i  ofiary w  jego  intencji  przez  dzie‐więć  miesięcy.  Modlitwą  jest  dziesiątka  różańca  oraz krótka  formuła modlitewna  za  dziecko,  a  ofiarą  –  do‐browolne  postanowienie Duchowego  Rodzica,  np.  czy‐tanie Pisma świętego  lub walka z  jakąś swoją słabością. Duchową  adopcję może  podjąć  każdy  –  nawet  osoba nieprowadząca  życia  sakramentalnego  lub  dziecko  – o ile jest w stanie wytrwać w postanowieniu. 

Duchową  adopcję podejmujemy w naszej parafii na każdej  mszy  25  marca.  Ponadto  jest  taka  możliwość każdego  25.  dnia miesiąca,  podczas mszy  św.  o  godz. 18.30 (w święta i niedziele o godz. 11). Zapraszamy na te msze wszystkich duchowych rodziców oraz tych, którym bliska  jest  ochrona  życia  nienarodzonych.  Są  one  od‐prawiane zarówno za dzieci, jak i w intencji osób podej‐mujących duchową adopcję. 

Więcej  informacji  na  stronie:  poznan‐cr.pl/wspolnoty/wspolnota‐duchowej‐adopcji.html. 

 AGATA KAMZELAK 

Page 6: 2014 03 16 254 05

Z życia parafii 

Strona 6 

Parafia Zmartwychwstania Pańskiego ul. Dąbrówki 4, 61‐501 Poznań, tel. 0 61 833‐34‐62 

Strona internetowa: www.poznancr.ple‐mail: [email protected] 

konto bankowe: PKO Bank Polski S.A. III oddział Poznań

 44 1020 4027 0000 1902 0313 5498 Biuro parafialne czynne:  od poniedziałku do piątku w godz.  

od 10 do 12,  w poniedziałki, środy i piątki (z wyłączeniem 

pierwszego piątku miesiąca) od godz. 16  do 17.30. 

Jeśli w nagłych wypadkach potrzebny jest ksiądz, prosimy dzwonić: 61 833 35 60 lub 61 833 34 62

Ostatnia deska ratunku – Miłosierdzie Boże 

 

To  przewodnie  hasła  rekolekcji  dla  związków  niesa‐kramentalnych,  które  odbyły  się  w  naszej  parafii w dniach 9‐12 marca, a prowadził je ks. Arkadiusz Kita. Po  raz pierwszy w ciągu 7  lat w  tego  typu  rekolekcjach uczestniczyło  tak  liczne  grono wiernych. Wszystkie  ho‐milie oparte były na kanwie „Dzienniczka Siostry Fausty‐ny”,  z  którego  dowiadujemy  się,  że  drugie  imię  Pana Boga to MIŁOSIERDZIE. Po Mszy  św. w  poniedziałek  doświadczyliśmy  bardzo 

głębokiego  przeżycia  podczas  procesji  Najświętszego Sakramentu  pomiędzy  uczestnikami  i  oddzielnego  dla każdego z nas błogosławieństwa, we wtorek spotkaliśmy się  na  agapie  w  Sali  Portretowej,  natomiast  środowa Msza  św.  zakończona  była  Drogą  Krzyżową. Wszystkie nauki pozostawią trwały  i głęboki ślad w naszej świado‐mości,  że  jesteśmy  częścią  Kościoła  i  niezaprzeczalnie kochani przez Jezusa Chrystusa, który przenika wszystkie mury  ludzkiego  grzechu,  jeżeli  Mu  na  to  pozwolisz i z ufnością zaprosisz Go do swojego życia. Rekolekcje były piękne, treściwe i bardzo mądre.  

DANUTA PIOTR 

1% DLA DZIECI WILDY

Możesz przeznaczyć 1% na Świetlicę u Zmartwychwstańców!

Wpłacając 1% swojego podatku, pomagasz dzie-ciom z naszej parafialnej „Świetlicy u Zmartwych-wstańców” na Wildzie! Wszystkie pieniądze w ten sposób uzyskane przeznaczamy na organizację kolonii letnich dla dzieci z naszej parafii.

 Jak to zrobić? Numer KRS 0000322302 W rubryce „Cel szczegółowy” należy wpisać: TPD POZNAŃ-WILDA (Świetlica u Zmartwychwstańców) Serdecznie dziękujemy w imieniu wszystkich dzieci

ze świetlicy! 

KONKURS PLASTYCZNY

Zaprojektuj kartkę wielkanocną, a my ją wydrukujemy

Zapraszamy wszystkie dzieci do wzięcia

udziału w konkursie plastycznym.

Zadaniem będzie wykonanie kartek wielkanocnych. Wybrane prace zostaną zeskanowane i staną się frontem pocztówek wielkanocnych, które będą sprzedawane naszym parafianom przed Wielkano-cą. Już teraz prosimy wszystkich zainteresowanych rozsyłką kartek, by z ich zakupem wstrzymali się do czasu sprzedaży naszych własnych kartek. Autorzy opublikowanych prac otrzymają bezpłatny pakiet kartek swojego autorstwa. Każde dziecko może oddać dwie kartki, liczymy na pomysłowość młodych Artystów. Zachęcamy zwłaszcza do tworzenia kartek o motywie religij-nym. Praca powinna być wykonana:

w formacie A4, techniką dowolną.

Podpisane prace dzieci mogą składać do 19 marca, w przygotowanym koszyku, z boku kościoła, przy ołtarzu świętej Tereski.

Page 7: 2014 03 16 254 05

Z życia parafii 

16‐3‐2014  Strona 7 

 Pomóż swoją krwią 

lub szpikiem!  Moja przygoda z honorowym oddawaniem krwi 

zaczęła  się,… hm, niech  tylko  zerknę w  legitymację, bo nie pamiętam. Był to rok 2003  i było  lato, piękna pogo‐da,  na  mojej  drodze  stanął  ambulans  do  oddawania krwi, a ponieważ zawsze chciałam oddawać krew,  żeby komuś  tym pomóc, kto najbardziej potrzebuje –  to  tak się stało.  I od tego dnia staram się być w moim ulubio‐nym autobusie do poboru krwi regularnie, co 3 miesią‐ce.  To  jest  coś  wspaniałego,  pomóc  bezinteresownie drugiej  osobie.  To  naprawdę  wciąga  i  nie  wyobrażam sobie,  żebym  tej mojej krwi nie oddała. Do dziś pamię‐tam  słowa  ukochanego  Ojca  Świętego  Jana  Pawła  II, który  dziękował  lekarzom  za  oddanie  krwi,  która  była potrzebna  do  operacji  po  zamachu,  ponieważ  krew przygotowana  do  zabiegu  się  nie  przyjęła.  Gdyby  nie krew  lekarzy,  papież  by  nie  przeżył.  Ale  pamiętam  też dzień, kiedy na jednej z akcji zapytano mnie, czy nie chcę zostać  potencjalnym  dawcą  szpiku.  Nie  zastanawiałam się ani chwili, ponieważ decyzję podjęłam dawno, ale ze względu na brak funduszy w dawnych czasach, nie zaw‐sze  można  było  przeprowadzić  odpowiednie  badania. Dziś  jest  już dużo  lepiej, pieniędzy  znajduje  się o wiele więcej.  I  tak  czekam  już parę  lat na  telefon  z Poltrans‐plantu,  że mój  szpik  jest  komuś  potrzebny,  że  uratuje czyjeś życie. 

Potem  na mojej  drodze  stanęła  „Drużyna  Szpi‐ku”, która  jest niesamowita w  swoim działaniu. Na po‐czątku było nas kilkoro, a teraz nie sposób nas policzyć. Jesteśmy  głosem  ludzi  chorych  na  białaczkę,  z  którymi chcemy pokazać,  że warto walczyć o każdy dzień życia. Chcemy przełamać wszystkie  stereotypy,  że oddawanie szpiku boli, że  jest niebezpieczne  i  jest pobierane z krę‐gosłupa. To nieprawda. Pobranie  jest bezpieczne,  szpik bardzo  szybko  się  regeneruje, a przeszczep  jest najczę‐ściej  jedynym  ratunkiem dla  człowieka  chorego na bia‐łaczkę. To „Drużyna”  i  ludzie chorzy na białaczkę,  ludzie wyleczeni  z  tego  jakże  ciężkiego  nowotworu,  pokazują mi niejednokrotnie, że życie  jest piękne, że warto o nie walczyć. Ale ta choroba też uświadamia mi, że bez czło‐wieka drugi człowiek nie przeżyje. 

A jaką grupę krwi masz Ty  – potencjalny Dawco? 

Ilustracja: Zapasy krwi w poznańskim RCKiK na dzień 11 marca. Za rckik.poznan.pl 

   

 To przecież nic nie  kosztuje.  Trochę wydłużony 

krwioobieg, obok maszyna, z którą tak naprawdę można się  zaprzyjaźnić,  dłuższa  chwila,  podczas  której można pooglądać filmy, a po drugiej stronie ktoś, kto czeka na ulgę w cierpieniu, ktoś, kto walczy o życie, ktoś, na kogo może  czeka ktoś bliski, grono, przyjaciół. Ratując  życie, robisz coś najpiękniejszego w życiu, coś, czego nie da się opisać  i powiedzieć. To coś pozostaje w Tobie. I pewnie jedni  Cię  będą  krytykować,  inni  stwierdzą,  po  co  to, mnie to przecież nie dotyczy. Uwierz – to coś pięknego, z czego człowiek zdrowy nie zdaje sobie sprawy. 

Kiedy oddałam 10, a potem 15 litrów krwi, a po‐tem kolejne  i kolejne  litry,  zaczęłam myśleć – oddałam tyle litrów – super, a z drugiej strony – 10 litrów to jedna operacja  na  sercu.  Ale  to  też  jedno  uratowane  życie. Może tylko jedno, a może aż jedno. 

Krew  jest  lekiem,  którego nie można wyprodu‐kować  farmakologicznie, można  tylko  liczyć  na miłość bliźniego. Nie bójcie się, to naprawdę nic nie boli, a mo‐że pomóc choremu. Można jeszcze wiele pisać ‐ a może warto  to  samemu  przeżyć  i  podarować  komuś  kroplę życia . 

 Moja  ogromna  prośba  i  gorąca  zachęta  do 

wszystkich  w  wieku  od  18‐65  lat  do  podzielenia  się cząstką  siebie  podczas  zbiórki  krwi  w  naszej  parafii w dniu 30 kwietnia 2014 r. od godz.9‐14. 

BERNADETA _______________________________________

PIELGRZYMKA DO CZĘSTOCHOWY 6 i 7 kwietnia (niedziela i poniedziałek)

Koszt – 130 zł obejmuje: przejazd, ubezpieczenie, nocleg, w niedzielę obiad, w poniedziałek śniada-nie. W drodze powrotnej przewidziane zwiedzenie

900-letniego kościoła w Kotłowie. Powrót do Poznania planowany jest na godz.

19.30-20.00. Zapisy w biurze parafialnym do 21 marca.

Page 8: 2014 03 16 254 05

Z życia parafii 

Strona 8 

UWIELBIAM  

Będę śpiewał, Tobie, mocy moja Ty, Panie, jesteś mą nadzieją Tobie ufam i bać się nie będę 

    

Jesteśmy stworzeni do relacji, nie do poprawnego za‐chowania. Jeżeli koncentrujemy się na robieniu  lub uni‐kaniu  czegoś,  jesteśmy  skazania na klęskę. Powinniśmy powiedzieć  naszemu  grzechowi NIE,  ale  dopiero  nasze TAK Bogu, pozwoli nam kroczyć w wolności. 

Uwielbiać  Boga,  to  oddawać Mu  cześć, wychwalać Go,  to  nawiązać  z  Nim  jak  najbliższą  relację  –  relację miłości,  to  zostawić wszystko,  na  czym  nam  zależy¸  to przylgnąć do Niego  i stać się „nowym stworzeniem”, to wzrastać w wolności. 

Chcemy  się  nawrócić,  ale  celem  nie  jest  stanie  się bardziej godnymi Boga, nie jest zasłużenie sobie na Jego miłość, bo to nie jest w naszej mocy. Celem nawrócenia jest  pełniejsze  poddanie  się  Temu,  którego  kochamy  ‐ Jezusowi. Dzieje się to poprzez oddawanie Mu czci. Głę‐bokie  nawrócenie wypływa  z  uwielbienia  Boga,  uwiel‐bienie zaś jest owocem nawrócenia. Jesteśmy stworzeni do tego, by wielbić Boga  już teraz, a potem w wieczno‐ści. 

Czy  Bóg  mnie  kocha?  Czy  można  wyobrazić  sobie bardziej  szaloną miłość,  jak  oddać  Swojego  Jedynego, Umiłowanego Syna na  tortury  i  śmierć,  jako przebłaga‐nie za ciebie i za mnie? Z własnej woli? Bo tak się kocha? Wrzucić cały GRZECH na barki Jednego i to każdy grzech do  końca  świata,  przybić  ten  grzech wraz  z  Synem  do krzyża, aby utracił swą moc? Gdy ktoś z naszych bliskich, kochanych  bardzo  cierpi  i  nie możemy mu  pomóc,  to chociaż  staramy  się  być  blisko,  potrzymać  go  za  rękę. Popatrzmy na  Jezusa  zawieszonego na drzewie między niebem  a  ziemią,  na  Jego  ogromne  cierpienie,  samot‐ność, oddzielenie od Ojca, doświadczenie obcości i obo‐jętności  człowieka,  za  którego  to wszystko. To  jest Mi‐łość, która nie ustaje,  jest dla ciebie, staje przed twoim sercem, pragnie być przyjęta. Czy otworzysz jej drzwi? 

 „Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie” mówi Pan 

 Czy  Pan  chce,  abyśmy  Go  wielbili?  Przypomnijmy 

sobie nierozsądnie  rozrzutną Marię, gdy olejkiem o du‐żej wartości (bagatelka – wysokość rocznych dochodów) namaściła stopy Jezusa, a woń  jej miłości napełniła cały dom.  To był  jej osobisty  akt uwielbienia,  choć  inni pa‐

trzyli na  to  krytycznie.  Zażyła  relacja  z  Jezusem  to naj‐piękniejszy zapach  życia.  Jest ona dostępna dla wszyst‐kich. Serce Ojca w Jego Synu  jest otwarte  i wrażliwe na człowieka, ale nie narzuca się, nie odbiera wolności, nie zabezpiecza  się  przed  odrzuceniem  czy  zranieniem.  To od nas zależy,  jak blisko chcemy z Nim być. Mamy coś, czego Jezus pragnie. On pragnie naszej miłości, naszego oddania, naszego uwielbienia. Szuka miejsca odpoczyn‐ku w tobie. On chce ciebie dotknąć i pragnie, abyś ty nie bał się dotknąć Jego. 

Radość chrześcijanina  jest  świętowaniem  życia, któ‐rego  źródłem  jest  powstanie  Jezusa  z  martwych,  jest radością z powrotu, z odnalezienia się, z doświadczenia zmartwychwstania  do  nowego  życia  przez moc  Jezusa. Potrzeba,  aby  rozradowało  się  nasze  serce,  abyśmy wielbili  Boga,  abyśmy  błogosławili  Jezusa.  Wówczas doświadczamy  miłości  Boga,  który  kocha  nas  takimi, jakimi  jesteśmy. On  zna  nas  po  imieniu. On  zna  naszą historię,  uczucia,  myśli,  pragnienia,  nasz  wewnętrzny świat. Zna nasze  troski, cierpienia,  rany. To wtedy, gdy chwalimy  Boga w  Jezusie,  gdy  odwracamy  nasze myśli od siebie samych, Bóg rozwiązuje naszą mowę do wiel‐bienia, serce do słuchania, oczy do widzenia, a ciało do sprawności. 

Panie Jezu, Ty jesteś moim Bogiem, Królem i Panem! Tobie chwała na wieki! 

 EWA CZERWIŃSKA 

  

Zapraszamy na WIECZÓR

UWIELBIENIA 27 marca, godz. 18.30,

kaplica Matki Bożej Łaskawej

Page 9: 2014 03 16 254 05

Z życia parafii 

16‐3‐2014  Strona 9 

 

Wyjdźmy ku drugim  List pasterski Arcybiskupa Poznańskiego na Wielki Post 2014 [tytuł – red.]   

Umiłowani Archidiecezjanie!  W Środę Popielcową rozpoczęliśmy w Kościele kolejny okres Wielkiego Postu. W ten dzień dotarło do nas wołanie proroka Joela: „«Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament». Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana Boga waszego!” (Jl 2,12‐13) oraz „Między przedsionkiem a ołtarzem niechaj płaczą kapłani, słudzy Pana! Niech mówią: «Przepuść, Panie, ludowi Twojemu i nie daj dziedzictwa swego na pohańbienie, aby poganie nie zapanowali nad nami»” (Jl 2,17). 

  

1. NAWRÓCENIE INDYWIDUALNE  To samo wołanie prorockie powraca w pierwszych 

słowach  Jezusa zanotowanych przez ewangelistę  św. Marka: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Bo‐że. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1,15). Wezwanie  do nawrócenia  uczynił On  celem  swojego posłannictwa:  „Nie  przyszedłem  wezwać  do  nawró‐cenia sprawiedliwych, lecz grzeszników” (Łk 5,32). 

Czym jest owo „nawrócenie”?  Jest  to zmiana (me‐ta)  sposobu myślenia  (nous);  to odnowienie umysłu. Św.  Paweł  tak  opisuje  proces  nawracania  się:  „Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się  przez  odnawianie  umysłu,  abyście  umieli  rozpo‐znać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przy‐jemne i co doskonałe” (Rz 12, 2). 

Nie  idzie  tu  zatem  na  pierwszym  miejscu  o  ze‐wnętrzne  akty  pokuty  („wór  i  popiół”,  post  i  umar‐twienia,  smutek  i  płacz).  Istotą  naszego  nawrócenia jest odwrócenie się od zła i zwrócenie się ku Bogu. Ta zmiana odbywa się przede wszystkim na płaszczyźnie wewnętrznej. Właśnie na  tej płaszczyźnie chrześcija‐nin jest zdolny powiedzieć: „wszystko uznaję za stra‐tę  ze względu na najwyższą wartość  poznania  Chry‐stusa Jezusa, Pana mojego” (Flp 3,8). 

Dni  Wielkiego  Postu  poprzedzające  uroczystości paschalne, w których rozlega się echo Chrystusowego wezwania do nawrócenia, zobowiązują nas do należy‐tego  przygotowania  naszego  wewnętrznego  oczysz‐czenia. 

„Właściwością bowiem paschalnych świąt jest to – uczy św. Leon Wielki – że cały Kościół cieszy się da‐rem  odpuszczenia  grzechów,  które  dokonuje  się  nie tylko  u  nowo  ochrzczonych,  ale  również  u  tych wszystkich,  którzy  już  dawno  zaliczają  się  w  poczet przybranych dzieci Bożych. 

I  chociaż  nowych  ludzi  tworzy  przede wszystkim obmycie wodą odrodzenia, to jednak każdy z nas mu‐si  ustawicznie  zrzucać  z  siebie  rdzę  śmiertelności, 

a że  wśród  stopni  duchowego  postępu  nie  istnieje nigdy  taki,  którego  by  już  nie  można  było  przekro‐czyć,  trzeba  sobie  zadać  trud,  by w dniu  odkupienia nikt z nas nie znalazł się obarczony grzechami stare‐go człowieka”  (św. Leon Wielki, Kazanie 6 na Wielki Post, 1‐2). 

Konieczność  nawrócenia  to  nie  tylko  sprawa  in‐dywidualna,  to  także dzieło wspólnotowe.  Porównu‐jąc idealny obraz Kościoła, jakiego pragnął Chrystus – jako  swoją  świętą  i  nieskalaną  Oblubienicę  (por.  Ef 5,27)  –  z  tą  rzeczywistością,  z  jaką mamy  dzisiaj  do czynienia w Kościele, rodzi się pragnienie odnowy.  2. NAWRÓCENIE DUSZPASTERSKIE 

 Z pragnienia odnowy – jeśli jest autentyczne – wy‐

pływa  aktywność  misyjna  Kościoła;  pierwsze  i  naj‐większe  kościelne  wyzwanie  (Redemptoris  missio, 34). 

Tę  myśl  podjął  Ojciec  Święty  Franciszek  stwier‐dzając, że nie możemy dłużej pozostawać w biernym oczekiwaniu. Koniecznie trzeba dokonać przejścia od duszpasterstwa  zachowawczego  do  zdecydowanie misyjnego.  Nie  można  pozostawić  rzeczy  w  takim stanie, w  jakim są. Bardziej niż zwyczajnego admini‐strowania,  Kościołowi  potrzeba  dzisiaj  ustawicznej misji  (por.  Evangelii  gaudium,15.25).  Medytując w tym  miejscu  nad  przesłaniem  adhortacji  apostol‐skiej  papieża  Franciszka,  chciałbym  zwrócić  Waszą, Drodzy Diecezjanie, uwagę na kilka prostych, wielko‐postnych myśli, związanych z duszpasterskim nawró‐ceniem Kościoła. 

 a. Po pierwsze, Kościół jest wezwany do misyjnego 

wyjścia  ku  drugim.  Kościół  koniecznie  musi  dzisiaj wyjść,  głosząc Ewangelię wszystkim  ludziom, w każ‐dym miejscu,  przy  każdej  okazji,  nie  zwlekając  i  bez obaw (por. Evangelii gaudium, 23). Wszyscy jesteśmy zaproszeni do  wyjścia  z  własnej  wygody  i  zdobycia

Page 10: 2014 03 16 254 05

Wiara 

Strona 10 

 

To tylko tyle  Kiedy przyjdzie czas obrachunku Rozpięty pajęczyną wspomnień Pomiędzy wczoraj A niewiadome jutro Zwróć oczy ku Niebu Wyblakną barwy Minionych doznań W ciszy taktownie przytulonej Do wsłuchanego W nią serca i rozumu Puka sumienie Wyostrzone zmysły na uczciwość Co być powinna Do dna samego do bólu Jak odbicie w lustrze Przed którym stoisz A obok Jezus w cierniowej koronie I tylko ON słyszy  Kiedy szeptem niepewnie Ze spuszczoną głową Klęka przed Nim twój wstyd Powiedz Mu Że bardzo GO kochasz  Przepraszasz i pokornie prosisz O wybaczenie win To tylko tyle Wystarczy by pozbyć się Maski bezgrzeszności By móc nieść Krzyż Święte Drzewo Życia Już zawsze razem z NIM 

 DANUTA PIOTR 

się na odwagę, by dotrzeć na „peryferie” potrzebujące światła Ewangelii (por. Evangelii gaudium, 20). 

To misyjne wyjście na zewnątrz zaczyna się od re‐formy wspólnoty Kościoła. Chrystus wzywa wspólno‐tę kościelną do nieustannej reformy, której Kościół – rozumiany  jako  instytucja  ludzka  i  ziemska  –  wciąż potrzebuje (por. Unitatis redintegratio, 6). 

Tego  rodzaju  odnowa  jest  w  stanie  przemienić zwyczaje, style, rozkład zajęć,  język w ten sposób, by wszystkie struktury kościelne stały się odpowiedniej‐szą drogą ewangelizowania współczesnego świata. Te struktury winny  stać  się  bardziej misyjne,  aby dusz‐pasterstwo  zwyczajne  –  we  wszystkich  swych  for‐mach  –  było  bardziej  ekspansywne  i  otwarte  (por. Evangelii gaudium, 27). 

Działalność  misyjna  Kościoła  ma  być  cierpliwa i wytrwała.  Nie  traci  ona  spo‐koju  z  powodu  pojawienia  się kąkolu. Ewangelizatorzy umie‐ją nawet ofiarować całe  swoje życie  i  ryzykować  nim  aż  po męczeństwo.  Jednocześnie  nie idzie  o  to,  by  przysporzyć  so‐bie  nieprzyjaciół,  ile  raczej, aby  Słowo  zostało  przyjęte i ukazało  swoją  wyzwalającą i odnawiającą moc  (por. Evan‐gelii gaudium, 24). 

b.  Rozbudzenie  powszech‐nego  zaangażowania  misyjne‐go  wszystkich  wiernych  jest najpierw  obowiązkiem  bisku‐pa  diecezji.  W  mojej  misji krzewienia  dynamicznej, otwartej  i  misyjnej  komunii jestem  zobowiązany  do  pobu‐dzania  ducha  misyjnego w Was, troszcząc się o dotarcie do  wszystkich  (por.  Evangelii gaudium, 31). 

Do  takiej  ewangelizacji i misyjnego  ukierunkowania wezwana  jest  też  diecezja. Także  nasza  diecezja  winna dokonać  w  sposób  zdecydo‐wany rozeznania, oczyszczenia i  reformy,  aby  jej  impuls  mi‐syjny był coraz bardziej  inten‐sywny,  ofiarny  i  owocny.  Do‐piero  wówczas  będzie  ona zdolna  do  nieustannego  wy‐chodzenia  „na  peryferie”,  ku nowym  środowiskom  spo‐łeczno‐kulturalnym. Zdolna do bycia  tam,  gdzie  najbardziej brakuje  światła  i  życia  Zmar‐twychwstałego  Pana  (por. Evangelii gaudium, 30). 

Potrzebujemy  kapłańskiego  zapału  apostolskiego, który  by  zarażał  i  budził  entuzjazm.  Tam,  gdzie  jest życie,  gdzie pośród kapłanów panuje gorliwość, pra‐gnienie  niesienia  innym  Chrystusa,  tam  rodzą  się prawdziwe powołania. Braterskie  i  gorliwe życie ka‐płanów budzi pragnienie całkowitego poświęcenia się Bogu oraz ewangelizacji, zwłaszcza jeśli żywa wspól‐nota  parafialna  modli  się  nieustannie  o  powołania i ma  odwagę  proponowania  ludziom  młodym  drogi szczególnej konsekracji. 

Kościół  potrzebuje  osób  konsekrowanych,  które nie są przesadnie zatroskane o osobiste przestrzenie autonomii,  które  nie  przeżywają własnych  zadań  je‐dynie  jako dodatku do życia,  jakby nie były one czę‐ścią  ich  tożsamości.  Trzeba  otrząsnąć  się  z  różnych podziałów,  oszczerstwa,  zniesławienia,  zazdrości, 

pragnienia  narzucenia  za wszelką cenę własnych idei. Potrzeba  nam  wspólnot życia  konsekrowanego  ży‐jących  na  co  dzień  duchem prawdziwie  braterskim i pojednanym,  które  żyją pasją ewangelizowania. 

Ważną rolę w owym mi‐syjnym otwarciu i kreatyw‐ności  posiada  parafia,  bo ona  charakteryzuje  się wielką  elastycznością  i mo‐że  przyjmować  różne  for‐my.  Parafia  spełni  swoją rolę,  jeśli  będzie  rzeczywi‐ście  utrzymywała  kontakt z rodzinami  i  życiem  ludu. Jeśli nie stanie się strukturą ociężałą,  odseparowaną  od ludzi  albo  grupą  wybra‐nych,  zapatrzonych  w  sie‐bie.  Odnowa  naszych  para‐fii,  tak  by  były  one  bliżej ludzi, by były środowiskami żywej  komunii  oraz  by ukierunkowały się całkowi‐cie na misję – zdaniem Ojca Świętego  –  jeszcze  nie  do‐konała  się w wystarczający sposób  (por.  Evangelii  gau‐dium, 28). 

Inne  instytucje  kościel‐ne,  wspólnoty,  ruchy  oraz stowarzyszenia  –  które wnoszą  zapał  ewangeliza‐cyjny  i  zdolność do dialogu ze  światem  –  nie  powinny tracić  kontaktu  z  parafią; winny  chętnie  włączać  się w  organiczne  duszpaster‐stwo  diecezji   i   parafii.  Ta 

Page 11: 2014 03 16 254 05

Wielki Post 

16‐3‐2014  Strona 11 

integracja  sprawi,  że  nie  pozostaną  same  z  sobą  – tylko z częścią Ewangelii  i Kościoła – że nie staną się „koczownikami pozbawionymi korzeni” (por. Evange‐lii gaudium, 29). 

Poza tym – na mocy otrzymanego Chrztu Świętego – każdy ochrzczony staje  się  „uczniem‐misjonarzem” (por. Mt  28,19).  Być  „uczniem‐misjonarzem”,  znaczy być  zawsze  gotowym do  niesienia  innym miłości  Je‐zusa, co może dokonać się w każdym miejscu; na uli‐

cy, na placu, przy pracy, czy na drodze. Niezależnie od swojej  funkcji  w  Kościele  i  stopnia  wykształcenia w wierze staje się on aktywnym podmiotem ewange‐lizacji  i  czymś  niewłaściwym  byłoby  myślenie o ewangelizacji  prowadzonej  jedynie  przez wykwali‐fikowanych  pracowników.  Żaden  chrześcijanin  nie może  wyrzec  się  swojego  udziału  w  ewangelizacji. Nasza osobista niedoskonałość nie powinna stanowić w tym względzie wymówki. Przeciwnie, misja stano‐wi  stały  bodziec  ku  temu,  aby  nie  godzić  się  z  prze‐ciętnością; ona pomaga nam wzrastać.  Jeśli ktoś  rze‐czywiście  doświadczył  miłości  Boga,  nie  potrzebuje wiele czasu, by zacząć głosić  Jezusa  i nie potrzebuje, aby udzielano mu długich pouczeń. Każdy chrześcija‐nin  staje  się  misjonarzem  w  takiej  mierze,  w  jakiej spotkał się z miłością Boga w Chrystusie Jezusie (por. Evangelii gaudium,120‐121). 

Istnieje  pewna  forma  przepowiadania,  dostępna nam  wszystkim.  Jest  nią  codzienne  przekazywanie Ewangelii  „od  osoby  do  osoby”.  Chodzi  o  niesienie Ewangelii osobom – tak najbliższym, jak i nieznanym – z którymi każdy z nas ma do czynienia. Czasem wy‐raża się to przez osobiste świadectwo, rozmowę, gest, w formie jaką Duch Święty podsuwa nam w konkret‐nych okolicznościach. 

Pierwszym  krokiem w  takim  nieformalnym  prze‐powiadaniu jest osobisty dialog, w którym druga oso‐ba się wypowiada i dzieli swoimi radościami, nadzie‐jami, troską o najbliższych i tyloma innymi sprawami leżącymi  jej  na  sercu.  Dopiero  po  takiej  rozmowie możliwe  jest  przedstawienie  –  w  formie  lektury  ja‐kiegoś  fragmentu Pisma Świętego  lub opowiadania – Słowa  o  osobistej  miłości  Boga,  który  stał  się  czło‐wiekiem,  wydał  samego  siebie  za  nas,  i  jako  żyjący ofiaruje  każdemu  swoje  zbawienie  i  swoją  przyjaźń. Jeśli sprzyjają temu warunki, byłoby dobrze, by takie braterskie  i misyjne spotkanie zakończyć krótką mo‐dlitwą, nawiązującą do trosk, jakie ta osoba wyraziła. W  ten  sposób poczuje  ona wyraźniej,  że  została wy‐słuchana i zrozumiana, że jej sytuacja została złożona w  ręce  Boga,  i  przyzna,  że  Słowo  Boże  przemawia rzeczywiście  do  jej  egzystencji  (por.  Evangelii  gau‐dium, 127‐128). 

ZAKOŃCZENIE   We  wielkopostnym  czasie  nie  zapominajmy  przede wszystkim  o  misyjnym  sercu.  Takie  serce  staje  się „słabe  dla  słabych,  [...]  wszystkim  dla  wszystkich” (1 Kor  9,22).  Nigdy  się  nie  zamyka.  Nigdy  nie  szuka poczucia własnego bezpieczeństwa. Nigdy nie wybie‐ra  sztywnej  samoobrony.  Ono  wie,  że  samo  musi wzrastać  w  zrozumieniu  Ewangelii  i  rozeznawaniu 

dróg  Ducha  Świętego. Ono  nie  rezygnuje z możliwego  dobra, nawet – jak uczy papież –  za  cenę  ryzyka  po‐brudzenia  się  „ulicz‐nym  błotem”  (por. 

Evangelii gaudium, 45). Na koniec, przekazuję każdemu i każdej z Was po‐

zdrowienia  od  Ojca  Świętego  Franciszka,  o co  prosił podczas naszej ostatniej wizyty ad limina w Watyka‐nie.  Zapewniam Was  wszystkich  o  mojej  modlitwie, a –  na  owocne  przeżywanie  wielkopostnego  czasu łaski  –  z  serca  błogosławię:  w  Imię  Ojca  i Syna, i Ducha Świętego! 

 + Stanisław Gądecki 

Arcybiskup Metropolita Poznański  

  

N  E  K  R  O  L  O  G   

 

Żaden chrześcijanin nie może wyrzec się swojego udziału w ewangelizacji. Nasza osobista niedo­skonałość nie powinna stanowić wymówki. 

 

W dniu 2 marca odszedł do Pana nasz współbrat i przyja-ciel – kapitan marynarki han-dlowej, wielki patriota, po-wstaniec warszawski, ako-wiec, a przede wszystkim

dobry i szlachetny człowiek – Henryk Górski

W modlitwie polecając jego duszę Bogu, składamy wyra-

zy współczucia żonie Marii i rodzinie

Wspólnota Związków Niesakramentalnych

Page 12: 2014 03 16 254 05

Wiara 

Strona 12 

 

 

  

Od 14 listopada br. do 14 listopada 2014 r. w Zgromadzeniu Sióstr Służebniczek NPNMP prze­żywamy Rok Błogosławionego Edmunda – Założyciela naszej wspólnoty zakonnej. Przygotowu­jąc  się  do  200.  rocznicy  jego  urodzin,  proponujemy  cykl  spotkań  z  osobą  błogosławionego. Wszystkim czytelnikom życzymy, by Bł. Edmund – szczególny patron świeckich – pobudzał ser­ca do coraz większej miłości Boga i człowieka. 

  Czyny pobudzające miłość bliźniego Edmund  Bojanowski  pozwala nam  uczestniczyć  w  swoim życiu  poprzez  zapiski,  jakie prowadził w swoim Dzienniku w latach 1853 do 1871.   

Pod datą 3 grudnia 1857 r. czytamy:  […] Do domu pewnego komornika w Jaszkowie przybył ubogi  i  brat  żony  jego,  który miał  ogromną  ranę  na nodze  i  dalej  iść  nie  było mu  już  podobna.[…]  dostał niezmiernej  gorączki  i musiał  się  położyć.  Posłali mu w izbie  barłogu  i  tak  bez  okrycia  na  ziemi  leżał  jak Łazarz. Służebniczki dowiedziawszy się o nim, chodziły go codziennie nawiedzać i opatrywać, na koniec, kiedy niebezpieczeństwo  coraz widocznej wzrastało  i  chory już  przytomność  tracić  zaczął,  przyszła  go  nawiedzić z kolei i Siostra Starsza ze siostrą Elżbietą, a wzruszo­na litością błagała siostrę jego, komornicę, żeby chore­go brata na  swoje  łóżko w pościel złożyła. Ta  […] od­mówiła,  tłumacząc  się,  że  noga  jego  zgnojona  tak okropnie,  iż  cała  pościel  w  niwecz  by  się  obróciła. „A w cóż  się  obróci  miłość  bliźniego  –  odezwała  się Siostra  Starsza  –  jeżeli  rodzona  siostra  rodzonemu bratu  pozwoli  przy  swojem  łóżku  na  ziemi  umierać? Jeżeli  już  pościelą  swoją  nie  chcecie  go  okryć,  to zdejmcie pościel i tylko łóżko mu ustąpcie, a ja mu mo­ją pościel przyniosę”. – Siostra chorego przystała na to, a  Siostra  Starsza  pobiegła  do Ochronki  i  związawszy pościel  swoją, na plecach  ją do  chaty komorniczej za­niosła  i  usławszy  na  łóżku,  chorego  do  niej  złożyła. Sama zaś od tej chwili – chociaż towarzyszki chciały się z  nią  pościelą  podzielić,  prosiła,  aby  jej  pozwoliły  na słomie  sypiać  i  tak bez okrycia na próżnem  łóżku  […] sypiała,  dopóki  ów  ubogi  Łazarz  w  jej  pościeli  nie 

umarł. Po  śmierci  jego odebrała  swoją pościel  i oczy­ściwszy, znowu pod nią  już  sypia.  […] Opowiadanie  to mocne uczyniło na mnie wrażenie. Takie postępki wię­cej ożywią miłość bliźniego i uczucie miłosierdzia mię­dzy naszym ludem, niżeli najdłuższe o cnotach morały. Postępki takie ciche  i mało komu wiadome (nawet we dworze miejscowym nic o tych szczegółach nie widzia­no),  najlepszą mogą  się  stać  rękojmią  błogosławień­stwa Bożego[…]”  Rozważanie Zapis Dziennika  jest  sam w  sobie  bardzo wymowny. Zdecydowana  postawa  służebniczki  mówi  o  tym,  że należy  ona  do  Chrystusa  umierającego  za  nas  na Krzyżu.  Czyniąc  podobnie,  świadczymy  bliźniemu prawdziwą miłość,  która  toruje drogę Bożemu Miło‐sierdziu.   Wskazówka dla nas Łatwo jest dawać z tego, co nam zbywa. Trudniej, gdy złożony dar pociągnie za sobą konkretny brak. Jednak takiej  właśnie  miłości  uczy  Jezus.  Może  Wielki  Post będzie  dla  ciebie  tym  czasem,  w  którym  wyświad‐czysz drugiemu człowiekowi realne dobro?  Błogosławiony Edmundzie, Ojcze ubogich – módl się za nami.  

s. M. Rut Szymanowska sł. M. Cdn. 

POZNAŃ – JEŻYCE

Kobiecie wynajmę umeblowany pokój.

Kontakt tel. 61/833 33 57 lub 783 631 478

Page 13: 2014 03 16 254 05

Z życia parafii 

16‐3‐2014  Strona 13 

Poznajmy się!   Z okazji  jubileuszowego roku chcemy nieco bar‐dziej  przybliżyć  naszych  parafian  parafianom. Ilekroć  widzimy  jakiś  twarze  przy  ołtarzu,  sły‐szymy o  czyimś zaangażowaniu,  a nie potrafimy dopasować poprawnie twarzy do nazwiska? Tak, mimo wszystko,  wciąż mało  się  znamy.  Dlatego wpadliśmy  na  pomysł,  by  osoby,  które  znamy z tego, że coś robią w parafii, że widać je w życiu parafialnym, poprosimy o wypełnienie niniejsze‐go kwestionariusza. Można tę  inicjatywę potrak‐tować z przymrużeniem oka, można ją wykorzy‐stać  jako okazję do napisania o  innych, a można odsłonić nieco siebie. Forma dowolna, każda od‐powiedź  jest dobra. W każdym numerze będzie‐my  publikowali  1‐2  takie  kwestionariusze,  co najmniej przez cały jubileuszowy rok. 

Redakcja 

 

Katarzyna Frąckowiak 

Od  8  lat  jest  wychowawcą  w  Świetlicy  u  Zmartwych‐wstańców, oprócz  tego przez wiele  lat działała w mło‐dzieżowej wspólnocie Ruch Światło Życie. Uwielbia pra‐cę  z  dziećmi,  jest  wychowawcą  grup  podczas  kolonii letnich.  Angażuję  się  w  życie  parafii  ponieważ…  dzięki  temu mogę przyczynić się do wzrastania i budowania Kościoła. Przez moje zaangażowanie… realizuję siebie i jednocze‐śnie  pomagam  innym,  co  daje mi  satysfakcję  i  siłę  do działania. Najbardziej lubię w parafii… inicjatywy, w których chęt‐nie  biorę  udział,  np.  organizacja  festynu  parafialnego, zbiórki na rzecz Świetlicy u Zmartwychwstańców. 

Cenię  zmartwychwstańców  za…  ich  stosunek  do  dru‐giego  człowieka  i  różne  inicjatywy, w  których  człowiek jest na pierwszym miejscu. Drażni(ą) mnie w parafii  (u parafian)… wytykanie błę‐dów i barak własnych inicjatyw. W niedziele… uczestniczę w Eucharystii o godzinie 11. Modlę  się…  rano  i  wieczorem,  a  moja  modlitwa  jest rozmową z Bogiem  i pomaga mi rozwiązywać trudności dnia codziennego. 90‐lecie parafii to… czas podsumowań i wspomnień. Życzę parafii/ parafianom… więcej optymizmu. 

 

Janina i Andrzej Gołębniakowie 

 

O sobie  

Mieszkamy w naszej Parafii od 1946 roku, kiedy to nasi rodzice wrócili do Poznania  z wysiedleń. Tutaj, na Wil‐dzie,  na  sąsiednich  ulicach  dorastaliśmy,  uczyliśmy  się, przyjmowaliśmy  Sakramenty  Święte.  Poznaliśmy  się  na egzaminie wstępnym na Wyższej Szkole Rolniczej (obec‐nie Uniwersytet  Przyrodniczy). Do  tego  czasu  znaliśmy się  tylko  z  widzenia.  Na  III  roku  studiów  zawarliśmy związek małżeński. W ubiegłym roku obchodziliśmy zło‐te gody. Po 5 latach od zakończenia studiów zmieniliśmy zawód  i  zostaliśmy  rzecznikami  patentowymi,  który  to zawód  zaufania  publicznego wykonujemy  do  dnia  dzi‐siejszego. Mamy  2‐je  dorosłych  dzieci  i  3 wnucząt,  a  niebawem zostaniemy pradziadkami. W  życie  naszej  parafii  angażujemy  się  od  37  lat, a wszystko  zaczęło  się  od  naszego  spotkania  z  Rysią i Heniem Trybułami. Oni zachęcili nas do wstąpienia do Ruchu  Oazowego,  z  nimi  byliśmy  w  1977  r.  na  Oazie w Krościenku i na I Oazie w Rzymie w 1979 r., gdzie mie‐liśmy  kilkukrotne  i  bardzo  bliskie  spotkania  z  Janem Pawłem II (na fot.). I wówczas to przyrzekliśmy Ojcu Św., że sprawy szeroko pojętego kościoła nie będą nam obo‐jętne. Po  kilku  latach działania Oazy Rodzin na  terenie naszej  parafii  zaangażowaliśmy  się  w  prace  Zespołów Synodalnych,   przez ponad 30 lat współuczestniczyliśmy 

Page 14: 2014 03 16 254 05

Z życia parafii 

Strona 14 

w budowie  ołtarzy  na  Boże  Ciało, a od  1997  r.  włączyliśmy  się w prace Akcji Katolickiej  (jako cie‐kawostkę  podajemy,  że  aktualnie zastępcą Prezesa Krajowego  Insty‐tutu Akcji Katolickiej jest nasz były parafianin  –  syn  państwa  Trybu‐łów – Zbyszek). Obecnie  Andrzej  jest  nadzwyczaj‐nym szafarzem Komunii św. i nale‐ży  do  wspólnoty  Braci  Zewnętrz‐nych,  a  Janina  prezesem  Parafialnego  Oddziału  Akcji Katolickiej. Oboje należymy do Wspólnot Nieustającego Różańca,  Modlitwy  Wstawienniczej,  Obrony  Życia  Po‐czętego.  Najbardziej lubimy w parafii:  oprawę  liturgiczną  Triduum  Paschalnego  i  Świąt 

Bożego Narodzenia;  piękne  dekoracje  z  kwiatów  (i  nie  tylko)  ołtarzy, 

wieńce  dożynkowe,  adwentowe,  dekoracje  grobu Pańskiego i Żłobka; 

wystawy,  spotkania  z  ciekawymi  gośćmi  zaproszo‐nymi do parafii. 

 

Cenimy Zmartwychwstańców za:  Zmartwychwstańców założycieli Zgromadzenia – za 

zryw  odrodzenia  (zmartwychwstania)  Polaków  po klęsce powstania listopadowego; 

Zmartwychwstańców  nam  współczesnych  –  za pracę na misjach oraz nad nami i z nami. 

 

Drażni nas u parafian:  brak  szerszego  zaangażowania  ludzi,  zwłaszcza 

średniego  pokolenia  (na marginesie  informujemy, że  średnia wieku w  Akcji  Katolickiej wynosi  nieco powyżej 75 lat); 

krytykanctwo osób, które  same nic nie wnoszą do życia parafii; 

postawa roszczeniowa wielu parafian.  

Angażujemy się w życie parafii, ponieważ… czujemy się odpowiedzialni  za  wspólnotę  parafialną.  Jan  Paweł  II podczas  IV  Pielgrzymki  do  Polski w  1991  r. w  Kielcach powiedział,  że powinniśmy dążyć do  „takiej wspólnoty, w której nikt nie jest biernym odbiorcą darów, bo wszy‐scy starają się również dawać coś z siebie; wspólnoty, za którą wszyscy członkowie czują się odpowiedzialni”.  

Przez  nasze  zaangażowanie…  próbujemy współuczest‐niczyć w  tworzeniu wspólnoty  parafialnej  i  dbać  o  jej rozwój.  

W niedzielę:  uczestniczymy  we  Mszy  św.  o  godz.  800,  potem 

Andrzej  idzie  z  Komunią  św.  do  dwóch  chorych parafianek; 

chodzimy  na  spacery  podzi‐wiać  przyrodę  i zwiedzać  no‐we miejsca w Poznaniu  i oko‐licy; 

spotykamy  się  z  rodziną i przyjaciółmi. 

 

Modlimy się:  o  łaskę  zdrowia,  wiary,  na‐

dziei  i  miłości  dla  nas i naszych  najbliższych  oraz poleconych;  

cieszymy  się  z  zaangażowania  niektórych młodych ludzi  i  modlimy  się,  by  nie  zabrakło  im  zapału i wytrwałości. 

 

90‐lecie parafii to:  dobra okazja do spojrzenia wstecz i dokonania pod‐

sumowań, ale także zrobienia planów na przyszłość.  

Życzymy  parafianom…  większej  aktywności  i  poczucia odpowiedzialności  za  kościół parafialny, a  także otwar‐tości i przyjaznego traktowania bliźnich. 

Chcących pogłębić swoje życie duchowe za-praszamy na weekendowe spotkanie przy Bł. Edmundzie Bojanowskim (28-30.03.), które odbędzie się w domu rekolekcyjnym Sióstr Służebniczek Maryi w Luboniu.

adres: 62 – 030 Luboń, Pl. E. Bojanow-skiego 6; tel. 61 813 01 22

początek spotkania o 18:00; zakończenie obiadem ok. 13:00

liczba miejsc ograniczona koszt od osoby (za całość ) 100, - zgłoszenia – z wypełnionym kwestionariu-

szem – należy nadesłać do 23 marca br. na adres: [email protected]

szczegóły na www.sluzebniczki-pleszew.pl

Page 15: 2014 03 16 254 05

Polecamy 

16‐3‐2014  Strona 15 

1% PODATKU Dla Bliźniaków objętych parafialnym patronatem 

 

ADAŚ STEFEK

 Po to gromadzimy, abyśmy mieli co rozda‐wać (kard. Stefan Wyszyński)  Tak  jak w zeszłym roku zwracamy się do Was o przeka‐zanie 1% Waszego podatku na nasze kochane bliźniaki – dla Adasia i Stefka. Za  nami  pracowity,  pełen  operacji  i  rehabilitacji  rok  – przed nami podobny:  jak się uda, to przed nami  jeszcze cztery  turnusy  rehabilitacyjne dla Adama oraz wspólny turnus  neurologopedyczny  Adasia  i  Stefka  –  każde dziecko  z opiekunem  to  koszt 5 900  zł. Koszt dwutygo‐dniowego  turnusu  ruchowego  to około 5 000 zł. Widzi‐cie więc, że potrzeby ogromne…  

 Magia teatru  W Święto Kobiet obejrzałam smutny monodram „Jest, jak  jest”  na  podstawie  książki  „Dwie  kobiety,  jedna nadzieja” Maliny Stahre‐Godyckiej. Dlaczego smutny? Opowieść  traktuje  o  ostatnich  trzech  latach  życia (zdiagnozowany  rak)  bohaterki  Prudencji,  w którą wcieliła  się  aktorka  Teatru  Nowego  w  Poznaniu  – Agnieszka Różańska.  Zanim  przejdę  do  treści mono‐dramu, kilka słów o wszystkich realizatorach spekta‐klu. Spektakl był na wskroś poznański, zaczynając od autorki, która od 40 lat mieszka w Szwecji, ale pocho‐dzi  z  Poznania.  Akcja  sztuki  toczy  się  w  Poznaniu, reżyser, autor adaptacji – Tomasz Szymański (długo‐letni dyrektor Teatru w Gnieźnie ) i aktorka Agniesz‐ka  Różańska  –  to  także  rodowici  poznaniacy. Muszę tu wspomnieć  o  jeszcze  jednym  poznaniaku,  Piotrze Żurowskim,  który  jest  autorem muzyki w  tym  spek‐taklu. Na co dzień działa w Scenie na Piętrze, a ja pa‐miętam go, jak bardzo dawno temu śpiewał w duecie  

POTRZEBNE DANE Nazwa  OPP:  Fundacja  Dzieciom  "Zdążyć  z  Pomocą" Numer KRS: 0000037904 W rubryce o  informacjach uzupełniających należy wpi‐sać  według  podanej  kolejności:  7576 Rozwadowski Adam i Stefan  Jeśli możesz poproś swoją rodzinę, współpracowników, znajomych, aby i oni przekazali swój 1% podatku i po‐prosili dalszych znajomych o pomoc. Możesz rozdać ulotki, które znajdziesz w naszym kościele (przy wyjściu). Czekamy na Waszą pomoc i bardzo za nią dziękujemy!!! W  podziękowaniu  uśmiechy  z  galerii  z  naszej  stronki: www.adasistefek.pl. Zachęcamy do obejrzenia  filmików na YouTube: www.youtube.com/watch?v=ID1E_Z5HsvE 

Beata Rozwadowska 

     z Hanną Banaszak. 

Wracając do monodramu – jest to autentyczna hi‐storia. Główną postacią jest Prudencja, polska przyja‐ciółka  autorki,  która dzieli  się  swoimi przemyślenia‐mi i swą postawą wobec zbliżającej się śmierci. Mimo, iż nic nie dzieje  się  tak,  jak Prudencja  tego oczekuje, trwa w  niczym  nieuzasadnionej  nadziei.  Dlatego  dla nas wszystkich szukających podobnej siły, niezbędnej do  mierzenia  się  z  problemami,  podejście  Prudencji do  rzeczywistości  jest  bezcenne.  Jej  przemyślenia mogą być  pomocne nie  tylko  ludziom  chorym  i  tym, którzy są im bliscy, ale także nam wszystkim. 

Ponieważ  27 marca  Scena  obchodzi  jubileusz  35‐lecia istnienia, Fundacja Tespis przygotowuje niespo‐dzianki dla swoich widzów. Galę uświetni Hanna Ba‐naszak  swoim  recitalem. Wystąpią  także  inni  artyści oraz lubiana pisarka Katarzyna Grochola. 

 EMILIA MROWIŃSKA 

Page 16: 2014 03 16 254 05

Dla dzieci

Strona 16

Rozwiąż rebus

HASŁO: _____________________________________________

Kalendarz na Wielki Post pochodzi ze str. internetowej https://lh6.googleusercontent.com/-sxIapdHXeH8/TXdZVa-hKnI/AAAAAAAADfA/9GTKvCF5F1E/s1600/calendar+kopia.jpg

+ KI P +

ORYB M

Kalendarz na Wielki Post