Dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego Poznań–Wilda
www.jajestemzmartwychwstaniem.pl nr 5 (254) 16 marca 2014 r.
Najwięcej dobrego robi się przez miłość, a nie przez logiczność pojęć.
Bogdan Jański
W środę, 26 marca, mija 207. rocznica urodzin Bogdana Jańskiego, założyciela Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego. Módlmy się o beatyfikację Bogdana Jańskiego i pozosta‐łych założycieli zgromadzenia. Kapliczka przy ścieżce prowadzącej do rezerwatu przyrody Śnieżycowy Jar, niedaleko wsi Starczanowo (gm. Murowana Goślina). Fot. Małgorzata Świderska
J a J e s t e m
Zmartwychwstaniem
Liturgia na dziś
Z II Listu św. Pawła do Tymoteusza (2Tm 1,8-10) Nie wstydź się zatem świadectwa Pana naszego ani mnie, Jego więźnia, lecz weź udział w trudach i przeciwnościach znoszonych dla Ewangelii według mocy Boga!
W tym numerze polecamy:
Kolejną akcję krwiodawstwa w parafii – str. 7,
Nabożeństwa Wielbienia – str. 8,
List pasterski naszego arcybiskupa – obec‐nie już przewodniczącego KEP – na Wielki Post – str. 9‐11.
List do parafian
Strona 2
Redakcja „Ja Jestem Zmartwychwstaniem” dzięku-je za wszelkie ofiary składane do skarbony w dniu ukazania się pisma i oświadcza, że są one przezna-czane wyłącznie na druk dwutygodnika. Zaprasza-my na stronę www.jajestemzmartwychwstaniem.pl na której publikujemy wszystkie numery – w kolorze.
Moi Drodzy,
Pierwszą niedzielę tegorocznego Wielkiego Postu spędziłem w parafii Pierwszych Polskich Męczenników, której proboszcz ksiądz Wojciech był łaskaw zaprosić mnie po raz kolejny z rekolekcjami. Pisząc kazanie, musiałem się zmierzyć z pobytem Pana Jezusa na pustyni. Taka była ewangelia ubiegłem niedzieli. To sceneria rozpoznania przez Jezusa pokus i odrzucenia ich. Na tę pustynię, która stanowi naturalną scenerię kuszenia Jezusa, nakłada się Jego post. Pomijając już wszystkie możliwe rozważania teologiczne na ten temat, sama scena kuszenia staje się dla nas, uczniów Jezusa, jakąś wzorcową konfrontacją z pokusą. Musimy nauczyć się rozpoznawać, który głos jest głosem Ojca, a który głosem demona. Jeśli dobrze odczytuję sugestię ewangelisty, to w takim wysiłku rozeznania głosów pomóc powinna nam pustynia i post.
W związku z tym, że w przygotowaniach do rekolekcji w poznańskiej parafii towarzyszyła mi książka niemieckiego dziennikarza Stefana Meetschena „Cyfrowa duchowość” (nieco przegadana), jakoś na tę biblijną pustynię popatrzyłem inaczej. Autor formułuje Dziesięć przykazań właściwego korzystania z mediów w erze cyfrowej. Może się przydadzą?
1. Bóg nie jest Google, On jest Tajemnicą. Ćwicz się w cierpliwości i zaserwuj sobie odpowiednią ilość czasu na słuchanie Boga.
2. Częściej wyłączaj cyfrowe urządzenia. Pozwalaj sobie na regularny mailowy urlop.
3. Sprawdź, jakie treści i produkty cyfrowo konsumujesz, oraz ustal, co nie jest dobre dla twojej duszy.
4. Opracuj swój najbardziej autentyczny profil. Bądź sobą i pomóż innym być autentycznym. Bądź przy tym najbardziej dyskretny, jak to tylko możliwe, i nie wynoś wszystkiego na zewnątrz.
5. Poświęcaj uwagę osobom z twojego realnego otoczenia i tym z otoczenia wirtualnego, dzieląc się sobą z jednymi i drugimi w oddzielnym czasie.
6. Tylko Bóg może zaakceptować ciebie takiego, jakim jesteś, bezwarunkowo, niezależnie od tego, ilu
masz znajomych na Facebooku i jak interesujące zdjęcia zamieszczasz w Internecie.
7. Staraj się wzbogacić strumień komunikacji w Internecie o pierwiastki duchowe.
8. Na swoim profilu i poprzez swój styl przekazu dawaj świadectwo, które będzie wewnętrznie zgodne z Ewangelią. Pozostań człowiekiem autentycznym i myślącym.
9. Poddawaj krytycznej ocenie oferentów duchowych treści i ich ofertę w sieci. Bądź czujny, abyś nie dał się złapać w fałszywą sieć.
10. Pamiętaj o swoim ciele i poruszaj się wystarczająco dużo w realnym świecie.
I to tyle zachęty do tworzenia pustyni w Wielkim Poście.
Jak zawsze z sympatią o. Adam CR
Rozważaniem okiem teologa
Druga niedziela Wielkiego Postu. Ewangelia opowiada epizod przemienienia Jezusa Chrystusa.
Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i brata jego Jana i zaprowadził ich na górę wysoką,
osobno. Tam przemienił się wobec nich: twarz Jego zaja‐śniała jak słońce, odzienie zaś stało się białe jak światło. A oto im się ukazali Mojżesz i Eliasz, którzy rozmawiali
z Nim. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Panie, dobrze, że tu jesteśmy; jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Gdy
on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany,
w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!» Ucznio‐wie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli. A Jezus
zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł: «Wstańcie, nie lękajcie się!» Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli,
tylko samego Jezusa. A gdy schodzili z góry, Jezus przy‐kazał im mówiąc: «Nie opowiadajcie nikomu o tym wi‐
dzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie». (z Ewan‐gelii według świętego Mateusza 17, 1–9)
Dzisiaj ponownie przenieśmy się do wczesnego śre‐dniowiecza i do chrześcijańskiego Egiptu, gdzie w klasz‐torze na Synaju działał święty Anastazy Synaita.
Program Wielkiego Postu
16‐3‐2014 Strona 3
„Ja Jestem Zmartwychwstaniem” – dwutygodnik parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Poznaniu. Ukazuje się od 1989 r. Redaguje zespół: o. Adam P. Błyszcz, Romana Zygmunt, Agnieszka Kubczak, Danuta i Hieronim Piotrowie, Milena Teper, Agnieszka Gałdowska, Leszek Zygmunt. Projekt graficzny i skład: Romana Zygmunt. Współpraca: Tomasz Szymczak (Rzym), Emilia Mrowińska (teatr). Adres redakcji: ul. Dąbrówki 4, 61‐501 Poznań www.jajestemzmartwychwstaniem.pl Teksty i listy prosimy przekazywać mailowo: [email protected] lub [email protected] albo osobiście członkom redakcji. Druk: EUROPRINT, ul. Pamiątkowa 19, tel./faks 0 61 833 73 85
Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowania i skracania nadesłanych materiałów.
Dzisiaj na górze Tabor Chrystus odnowił oblicze piękna ziemskiego i stworzył je na nowo jako ob‐raz piękna niebiańskiego. (…) Dziś natura człowie‐ka, niegdyś stworzona na podobieństwo Boga, ale
zaciemniona przez bezkształtne posagi bałwanów, zosta‐ła przemieniona w dawną piękność człowieka stworzoną na obraz i podobieństwo Boga. Dziś na górze, natura zabłąkana na górach przez bałwochwalstwo, została przemieniona, pozostając jednak samą sobą i zajaśniała w jasności i blasku bóstwa. Dziś na górze, ten co został niegdyś odziany w ponure i smutne szaty ze skóry, o których mówi księga Rodzaju, przywdział boską szatę, ubierając się w światło jak w płaszcz. Dziś na górze Ta‐bor, w sposób pełen tajemnicy, okazało się, jakie będzie życie przyszłe w królestwie radości.
Święty Anastazy Synaita za: Ojcowie Żywi I, Kraków 1978, str. 61–62
Program Wielkiego Postu 2014
Słowo
Rekolekcje kerygmatyczne ROZPOZNAĆ JE‐ZUSA – podstawowe orędzie wiary (prowadzi ks. Waldemar Szlachetka, proboszcz parafii Świętego Jana Ewangelisty w Poznaniu). Niedziela (podczas każdej Mszy świętej): Jezus w naszej codzienności.
Poniedziałek, godz. 18.30: Jezus prowadzi nas do Ojca. Po Mszy św. odnowienie przy‐rzeczeń chrzcielnych.
Wtorek, godz. 18.30: Zbawienie w Chry‐stusie. Po Mszy św. adoracja Krzyża.
Środa, godzina 18.30: Jezus i Kościół. Po Mszy św. nabożeństwo namaszczenia do odpowiedzialności za Kościół.
Rekolekcje parafialne (głosi o. Jacek Salij OP) – IV niedziela Wielkiego Postu (30 marca).
„Dialog – porozumienie w miłości” –rekolekcje‐warsztaty dla małżeństw, od 4 do 6 kwietnia. Formularz zgłoszeniowy na stronie internetowej parafii. Koszt udziału 25 zł od pary (sobotni obiad, bufet kawowy, opieka nad dziećmi). Rekolekcje prowadzą animato‐rzy Spotkań Małżeńskich.
Maraton Biblijny – 13 kwietnia 2014 – Nie‐dziela Palmowa.
Liturgia
Codziennie, w dni powszednie, o godz. 7.45 jutrznia.
W każdą niedzielę o godz. 18 Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym.
W każdy piątek nabożeństwo Drogi Krzyżo‐wej (8.30, 17 – dla dzieci, 17.45 oraz 19.15 – dla młodzieży).
Miłość
25 marca – podczas każdej Mszy św. możli‐wość podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Po‐czętego.
30 marca – IV niedziela Wielkiego Postu – od godz. 9 do 14 Jałmużna Krwi – wszyscy zdro‐wi mogą oddać krew w specjalnie na tę okazję urządzonym punkcie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.
W każdą środę Wielkiego Postu o godz. 19.15
kolacja postna – słuchanie w milczeniu wy‐
branego pisma przy postnej kolacji. Przy tej
okazji zbieramy ofiary – w tym roku wspiera‐
my Wielkopolskie Hospicjum Domowe.
”
Z życia parafii
Strona 4
Przystanek
Katastrofalne niepowodzenie współczesnej katechezy jest aż nazbyt oczywiste.
Benedykt XVI Patrzeć na Chrystusa
Minęło
10 marca ksiądz dr Adam Adamski wygłosił wykład o naszych pro‐blemach z prawdą.
W środę, 12 marca zakończyły się rekolekcje dla związków niesa‐kramentalnych.
Informacje finansowe: taca z niedzieli 2 marca, wyniosła 2 640 zł, a z niedzieli 9 marca – 2 740 zł. Wszystkim ofiarodaw‐com składamy serdeczne podzię‐kowania.
Przed nami Zachęcamy do udziału w nabo‐
żeństwach i inicjatywach wiel‐kopostnych naszej parafii. Pro‐gram na stronie 3.
20 marca spotkanie rodziców i dzieci, które przygotowują się do Pierwszej Komunii Świętej po odbiór strojów komunijnych. Dziewczynki zapraszamy na godz. 17.00 a chłopców na 17.30. Przy tej okazji będzie możliwość za‐kupu akcesoriów komunijnych. Odbiór strojów w salkach kate‐chetycznych.
W III niedzielę Wielkiego Postu, 23 marca, rozpoczynają się reko‐lekcje kerygmatyczne.
W poniedziałek, 24 marca rozpo‐czynają się rekolekcje szkolne dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 5.
We wtorek, 25 marca uroczy‐stość Zwiastowania Pańskiego. Podczas każdej Mszy św. możli‐wość podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.
W środę, 26 marca, mija 207. rocznica urodzin Bogdana Jań‐skiego, założyciela Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego.
W środę, 26 marca rozpoczynają się rekolekcje szkolne dla uczniów Zespołu Szkół nr 2.
W czwartek, 27 marca zaprasza‐my na wieczór uwielbienia. Roz‐poczynamy Mszą św. o godz. 18.30.
W sobotę, 29 marca o godz. 16 spotkanie Parafialnej Rady Eko‐nomicznej.
W IV niedzielę Wielkiego Postu, 30 marca rozpoczynają się reko‐lekcje parafialne, które prowadzi o. Jacek Salij OP. Tego dnia rów‐nież zapraszamy na kiermasz książki religijnej organizowany przez Księgarnię Wydawnictwa W Drodze.
W dniach 6 i 7 kwietnia (niedzie‐la i poniedziałek) nasza parafia organizuje pielgrzymkę do Czę‐stochowy. Koszt wyprawy to 130 złotych, obejmujący: przejazd, ubezpieczenie, nocleg, w nie‐dzielę obiad, zaś w poniedziałek śniadanie. W drodze powrotnej przewidziano zwiedzenie 900‐letniego kościoła w Kotłowie. Powrót do Poznania planowany jest na godz. 19.30 ‐ 20.00. Zapi‐sy w biurze parafialnym do 21 marca.
Wtorkowa grupa wsparcia za‐prasza: jeśli ktoś spośród Twoich bliskich, rodziny lub przyjaciół nadużywa alkoholu i z tego po‐wodu Twoje życie stało się trud‐ne do zniesienia, to przyjdź na spotkanie grupy rodzinnej Al‐Anon, w salce parafialnej, w każ‐dy wtorek (oprócz świąt) od godz. 17:00 do godz. 18.30. Po spotkaniu Eucharystia o 18.30. Dzielimy się swoją wiarą, siłą i nadzieją, aby wyjść na prostą, pomóc sobie i aby życie w rodzi‐nie stało się znośne. Tel. kontak‐towe: Teresa Agata 507 623 603 oraz Marlena 536 664 758.
Lectio divina poświęcona Listowi do Hebrajczyków w każdą środę o godzinie 8.30 oraz w czwartek o godzinie 19.15.
W każdy czwartek od godz. 15 do godz. 21 adoracja Najświętszego Sakramentu.
Kalendarz liturgiczny
16 III – 2. niedziela Wielkiego Postu Rdz 12, 1‐4a; 2 Tm 1, 8b‐l0; Mt 17, 1‐9 17 III – poniedziałek Dn 9, 4b‐10; Łk 6, 36‐38; 18 III – wtorek Iz 1, 10. 16‐20; Mt 23, 1‐12 19 III – środa, Św. Józefa, Oblubień‐ca NMP 2 Sm 7, 4‐5a. 12‐14a. 16; Rz 4, 13. 16‐18. 22; Mt 1, 16. 18‐21. 24a 20 III – czwartek Jr 17, 5‐10; Łk 16, 19‐31 21 III – piątek Rdz 37, 3‐4. 12‐13a. 17b‐28; Mt 21, 33‐43. 45‐46 22 III – sobota Mi 7, 14‐15. 18‐20; Łk 15, 1‐3. 11‐32 23 III – 3. niedziela Wielkiego Postu Wj 17, 3‐7; Rz 5, 1‐2. 5‐8; J 4, 5‐42 24 III – poniedziałek 2 Krl 5, 1‐15a; Łk 4, 24‐30 25 III – wtorek, Zwiastowanie Pań‐skie Iz 7, 10‐14; Hbr 10, 4‐10; Łk 1, 26‐38 26 III – środa Pwt 4, 1. 5‐9; Mt 5, 17‐19 27 III – czwartek
Jr 7, 23‐28; Łk 11, 14‐23 27 III – piątek Oz 14, 2‐10; Mk 12, 28b‐34 29 III – sobota Oz 6, 1‐6; Łk 18, 9‐14 30 III – 4. niedziela Wielkiego Postu 1 Sm 16, 1b. 6‐7. 10‐13a; Ef 5, 8‐14; J 9, 1‐41
Z życia parafii
16‐3‐2014 Strona 5
Rada Ekonomiczna melduje i… … apeluje
Minął pierwszy rok kadencji Rady Ekonomicznej. Z punktu widzenia poczynionych inwestycji był to rok dobry, zważywszy na warunki gospodarcze, w jakich przyszło nam realizować cele i zadania stawiane przed Radą.
Z zadań, które w ubiegłym roku (JJZ 17‐2‐2013)
określiliśmy jako najbardziej pilne, zrealizowane zo‐stały prace remontowe dachu nad prawą apsydą (niestety nie zdążyliśmy tu uniknąć zalania) oraz wy‐remontowane zostały schody wejściowe do kościoła po obydwu jego stronach. Z zadań dodatkowych, wymieniona została szafka elektryczna (rozdzielcza) z tyłu kaplicy i wyremontowana klatka schodowa do salki komputerowej, a także wymienione zostały oprawki świetlne w kaplicy.
Nie obyło się bez inwestycji nieplanowanych, ale koniecznych, jak instalacja nowego systemu multi‐medialnego czy zakup organów do kaplicy oraz od‐malowanie jej zaplecza.
Wszystkie te inwestycje były możliwe wyłącznie dzięki ofiarności parafian. Każda ofiara do puszek wywieszonych przy wyjściach z kościoła, każda zło‐tówka wrzucona na tacę gospodarczą i każda wpłata na parafialne konto przybliża nas realizacji kolejnych remontów, koniecznych w tak wymagającym opieki budynku jak nasz kościół.
Dziękujemy tutaj zatem wszystkim ofiarodawcom za szczodrość i w modlitwie i w ofiarach na cele in‐westycyjne parafii. Na najbliższy rok priorytetem jest remont sys‐
temu odwodnienia dachu po stronie biura parafialne‐go. Jest to warunek konieczny, by następne remonty były możliwe i przynosiły trwałe efekty. W dalszej kolejności prace będą się skupiały na osuszeniu mu‐rów i remoncie ścian kaplicy (na zdjęciu), będących jednocześnie podstawą całego kompleksu. Aktualne
również pozostają cele zapisane w zeszłorocznym zestawieniu.
Ponawiamy zatem zaproszenie do wszystkich pa‐rafian do wzbudzenia w sobie ducha współodpowie‐dzialności za nasze wspólne dobro. Współodpowie‐dzialności objawiającej się, jak zwykle w takich przy‐padkach, szczodrością wpłat w każdej możliwej for‐mie, ale również, a być może przede wszystkim, w świadomości, że kościół jest naszą własnością, i to od nas zależy, w jakich warunkach przychodzi nam brać udział w liturgii, ale również że stan tej naszej własności, świadczy o nas jako parafianach.
PAWEŁ KAMIŃSKI
Każdy może być rodzicem
Najbliższa okazja już 25 marca. Zapraszamy do podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego.
Po raz kolejny Dzień Świętości Życia skłania do reflek‐sji nad kruchością życia najmłodszych ludzi oraz zachęca do podjęcia Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego – spo‐sobu ochrony tych, których życie w łonie matki jest za‐grożone. Zagrożenie jest realne, a remedium… także, choć tak nadprzyrodzone, że może budzić wątpliwość co do swego sensu i skuteczności. Dlatego duchowa adop‐cja jest skierowana do ludzi wierzących – w to, że modli‐twa jest realną rozmową z Bogiem i może czynić cuda. Duchowa adopcja sprawia, że stajemy się rodzicami – dobry sposób na rodzicielstwo dla tych, którzy go fizycz‐nie nie zaznali, a odpowiedzialność za nasze adoptowa‐ne dzieci motywuje do wytrwałości.
Duchowa adopcja dziecka poczętego polega na przy‐rzeczeniu modlitwy i ofiary w jego intencji przez dzie‐więć miesięcy. Modlitwą jest dziesiątka różańca oraz krótka formuła modlitewna za dziecko, a ofiarą – do‐browolne postanowienie Duchowego Rodzica, np. czy‐tanie Pisma świętego lub walka z jakąś swoją słabością. Duchową adopcję może podjąć każdy – nawet osoba nieprowadząca życia sakramentalnego lub dziecko – o ile jest w stanie wytrwać w postanowieniu.
Duchową adopcję podejmujemy w naszej parafii na każdej mszy 25 marca. Ponadto jest taka możliwość każdego 25. dnia miesiąca, podczas mszy św. o godz. 18.30 (w święta i niedziele o godz. 11). Zapraszamy na te msze wszystkich duchowych rodziców oraz tych, którym bliska jest ochrona życia nienarodzonych. Są one od‐prawiane zarówno za dzieci, jak i w intencji osób podej‐mujących duchową adopcję.
Więcej informacji na stronie: poznan‐cr.pl/wspolnoty/wspolnota‐duchowej‐adopcji.html.
AGATA KAMZELAK
Z życia parafii
Strona 6
Parafia Zmartwychwstania Pańskiego ul. Dąbrówki 4, 61‐501 Poznań, tel. 0 61 833‐34‐62
Strona internetowa: www.poznancr.ple‐mail: [email protected]
konto bankowe: PKO Bank Polski S.A. III oddział Poznań
44 1020 4027 0000 1902 0313 5498 Biuro parafialne czynne: od poniedziałku do piątku w godz.
od 10 do 12, w poniedziałki, środy i piątki (z wyłączeniem
pierwszego piątku miesiąca) od godz. 16 do 17.30.
Jeśli w nagłych wypadkach potrzebny jest ksiądz, prosimy dzwonić: 61 833 35 60 lub 61 833 34 62
Ostatnia deska ratunku – Miłosierdzie Boże
To przewodnie hasła rekolekcji dla związków niesa‐kramentalnych, które odbyły się w naszej parafii w dniach 9‐12 marca, a prowadził je ks. Arkadiusz Kita. Po raz pierwszy w ciągu 7 lat w tego typu rekolekcjach uczestniczyło tak liczne grono wiernych. Wszystkie ho‐milie oparte były na kanwie „Dzienniczka Siostry Fausty‐ny”, z którego dowiadujemy się, że drugie imię Pana Boga to MIŁOSIERDZIE. Po Mszy św. w poniedziałek doświadczyliśmy bardzo
głębokiego przeżycia podczas procesji Najświętszego Sakramentu pomiędzy uczestnikami i oddzielnego dla każdego z nas błogosławieństwa, we wtorek spotkaliśmy się na agapie w Sali Portretowej, natomiast środowa Msza św. zakończona była Drogą Krzyżową. Wszystkie nauki pozostawią trwały i głęboki ślad w naszej świado‐mości, że jesteśmy częścią Kościoła i niezaprzeczalnie kochani przez Jezusa Chrystusa, który przenika wszystkie mury ludzkiego grzechu, jeżeli Mu na to pozwolisz i z ufnością zaprosisz Go do swojego życia. Rekolekcje były piękne, treściwe i bardzo mądre.
DANUTA PIOTR
1% DLA DZIECI WILDY
Możesz przeznaczyć 1% na Świetlicę u Zmartwychwstańców!
Wpłacając 1% swojego podatku, pomagasz dzie-ciom z naszej parafialnej „Świetlicy u Zmartwych-wstańców” na Wildzie! Wszystkie pieniądze w ten sposób uzyskane przeznaczamy na organizację kolonii letnich dla dzieci z naszej parafii.
Jak to zrobić? Numer KRS 0000322302 W rubryce „Cel szczegółowy” należy wpisać: TPD POZNAŃ-WILDA (Świetlica u Zmartwychwstańców) Serdecznie dziękujemy w imieniu wszystkich dzieci
ze świetlicy!
KONKURS PLASTYCZNY
Zaprojektuj kartkę wielkanocną, a my ją wydrukujemy
Zapraszamy wszystkie dzieci do wzięcia
udziału w konkursie plastycznym.
Zadaniem będzie wykonanie kartek wielkanocnych. Wybrane prace zostaną zeskanowane i staną się frontem pocztówek wielkanocnych, które będą sprzedawane naszym parafianom przed Wielkano-cą. Już teraz prosimy wszystkich zainteresowanych rozsyłką kartek, by z ich zakupem wstrzymali się do czasu sprzedaży naszych własnych kartek. Autorzy opublikowanych prac otrzymają bezpłatny pakiet kartek swojego autorstwa. Każde dziecko może oddać dwie kartki, liczymy na pomysłowość młodych Artystów. Zachęcamy zwłaszcza do tworzenia kartek o motywie religij-nym. Praca powinna być wykonana:
w formacie A4, techniką dowolną.
Podpisane prace dzieci mogą składać do 19 marca, w przygotowanym koszyku, z boku kościoła, przy ołtarzu świętej Tereski.
Z życia parafii
16‐3‐2014 Strona 7
Pomóż swoją krwią
lub szpikiem! Moja przygoda z honorowym oddawaniem krwi
zaczęła się,… hm, niech tylko zerknę w legitymację, bo nie pamiętam. Był to rok 2003 i było lato, piękna pogo‐da, na mojej drodze stanął ambulans do oddawania krwi, a ponieważ zawsze chciałam oddawać krew, żeby komuś tym pomóc, kto najbardziej potrzebuje – to tak się stało. I od tego dnia staram się być w moim ulubio‐nym autobusie do poboru krwi regularnie, co 3 miesią‐ce. To jest coś wspaniałego, pomóc bezinteresownie drugiej osobie. To naprawdę wciąga i nie wyobrażam sobie, żebym tej mojej krwi nie oddała. Do dziś pamię‐tam słowa ukochanego Ojca Świętego Jana Pawła II, który dziękował lekarzom za oddanie krwi, która była potrzebna do operacji po zamachu, ponieważ krew przygotowana do zabiegu się nie przyjęła. Gdyby nie krew lekarzy, papież by nie przeżył. Ale pamiętam też dzień, kiedy na jednej z akcji zapytano mnie, czy nie chcę zostać potencjalnym dawcą szpiku. Nie zastanawiałam się ani chwili, ponieważ decyzję podjęłam dawno, ale ze względu na brak funduszy w dawnych czasach, nie zaw‐sze można było przeprowadzić odpowiednie badania. Dziś jest już dużo lepiej, pieniędzy znajduje się o wiele więcej. I tak czekam już parę lat na telefon z Poltrans‐plantu, że mój szpik jest komuś potrzebny, że uratuje czyjeś życie.
Potem na mojej drodze stanęła „Drużyna Szpi‐ku”, która jest niesamowita w swoim działaniu. Na po‐czątku było nas kilkoro, a teraz nie sposób nas policzyć. Jesteśmy głosem ludzi chorych na białaczkę, z którymi chcemy pokazać, że warto walczyć o każdy dzień życia. Chcemy przełamać wszystkie stereotypy, że oddawanie szpiku boli, że jest niebezpieczne i jest pobierane z krę‐gosłupa. To nieprawda. Pobranie jest bezpieczne, szpik bardzo szybko się regeneruje, a przeszczep jest najczę‐ściej jedynym ratunkiem dla człowieka chorego na bia‐łaczkę. To „Drużyna” i ludzie chorzy na białaczkę, ludzie wyleczeni z tego jakże ciężkiego nowotworu, pokazują mi niejednokrotnie, że życie jest piękne, że warto o nie walczyć. Ale ta choroba też uświadamia mi, że bez czło‐wieka drugi człowiek nie przeżyje.
A jaką grupę krwi masz Ty – potencjalny Dawco?
Ilustracja: Zapasy krwi w poznańskim RCKiK na dzień 11 marca. Za rckik.poznan.pl
To przecież nic nie kosztuje. Trochę wydłużony
krwioobieg, obok maszyna, z którą tak naprawdę można się zaprzyjaźnić, dłuższa chwila, podczas której można pooglądać filmy, a po drugiej stronie ktoś, kto czeka na ulgę w cierpieniu, ktoś, kto walczy o życie, ktoś, na kogo może czeka ktoś bliski, grono, przyjaciół. Ratując życie, robisz coś najpiękniejszego w życiu, coś, czego nie da się opisać i powiedzieć. To coś pozostaje w Tobie. I pewnie jedni Cię będą krytykować, inni stwierdzą, po co to, mnie to przecież nie dotyczy. Uwierz – to coś pięknego, z czego człowiek zdrowy nie zdaje sobie sprawy.
Kiedy oddałam 10, a potem 15 litrów krwi, a po‐tem kolejne i kolejne litry, zaczęłam myśleć – oddałam tyle litrów – super, a z drugiej strony – 10 litrów to jedna operacja na sercu. Ale to też jedno uratowane życie. Może tylko jedno, a może aż jedno.
Krew jest lekiem, którego nie można wyprodu‐kować farmakologicznie, można tylko liczyć na miłość bliźniego. Nie bójcie się, to naprawdę nic nie boli, a mo‐że pomóc choremu. Można jeszcze wiele pisać ‐ a może warto to samemu przeżyć i podarować komuś kroplę życia .
Moja ogromna prośba i gorąca zachęta do
wszystkich w wieku od 18‐65 lat do podzielenia się cząstką siebie podczas zbiórki krwi w naszej parafii w dniu 30 kwietnia 2014 r. od godz.9‐14.
BERNADETA _______________________________________
PIELGRZYMKA DO CZĘSTOCHOWY 6 i 7 kwietnia (niedziela i poniedziałek)
Koszt – 130 zł obejmuje: przejazd, ubezpieczenie, nocleg, w niedzielę obiad, w poniedziałek śniada-nie. W drodze powrotnej przewidziane zwiedzenie
900-letniego kościoła w Kotłowie. Powrót do Poznania planowany jest na godz.
19.30-20.00. Zapisy w biurze parafialnym do 21 marca.
Z życia parafii
Strona 8
UWIELBIAM
Będę śpiewał, Tobie, mocy moja Ty, Panie, jesteś mą nadzieją Tobie ufam i bać się nie będę
Jesteśmy stworzeni do relacji, nie do poprawnego za‐chowania. Jeżeli koncentrujemy się na robieniu lub uni‐kaniu czegoś, jesteśmy skazania na klęskę. Powinniśmy powiedzieć naszemu grzechowi NIE, ale dopiero nasze TAK Bogu, pozwoli nam kroczyć w wolności.
Uwielbiać Boga, to oddawać Mu cześć, wychwalać Go, to nawiązać z Nim jak najbliższą relację – relację miłości, to zostawić wszystko, na czym nam zależy¸ to przylgnąć do Niego i stać się „nowym stworzeniem”, to wzrastać w wolności.
Chcemy się nawrócić, ale celem nie jest stanie się bardziej godnymi Boga, nie jest zasłużenie sobie na Jego miłość, bo to nie jest w naszej mocy. Celem nawrócenia jest pełniejsze poddanie się Temu, którego kochamy ‐ Jezusowi. Dzieje się to poprzez oddawanie Mu czci. Głę‐bokie nawrócenie wypływa z uwielbienia Boga, uwiel‐bienie zaś jest owocem nawrócenia. Jesteśmy stworzeni do tego, by wielbić Boga już teraz, a potem w wieczno‐ści.
Czy Bóg mnie kocha? Czy można wyobrazić sobie bardziej szaloną miłość, jak oddać Swojego Jedynego, Umiłowanego Syna na tortury i śmierć, jako przebłaga‐nie za ciebie i za mnie? Z własnej woli? Bo tak się kocha? Wrzucić cały GRZECH na barki Jednego i to każdy grzech do końca świata, przybić ten grzech wraz z Synem do krzyża, aby utracił swą moc? Gdy ktoś z naszych bliskich, kochanych bardzo cierpi i nie możemy mu pomóc, to chociaż staramy się być blisko, potrzymać go za rękę. Popatrzmy na Jezusa zawieszonego na drzewie między niebem a ziemią, na Jego ogromne cierpienie, samot‐ność, oddzielenie od Ojca, doświadczenie obcości i obo‐jętności człowieka, za którego to wszystko. To jest Mi‐łość, która nie ustaje, jest dla ciebie, staje przed twoim sercem, pragnie być przyjęta. Czy otworzysz jej drzwi?
„Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie” mówi Pan
Czy Pan chce, abyśmy Go wielbili? Przypomnijmy
sobie nierozsądnie rozrzutną Marię, gdy olejkiem o du‐żej wartości (bagatelka – wysokość rocznych dochodów) namaściła stopy Jezusa, a woń jej miłości napełniła cały dom. To był jej osobisty akt uwielbienia, choć inni pa‐
trzyli na to krytycznie. Zażyła relacja z Jezusem to naj‐piękniejszy zapach życia. Jest ona dostępna dla wszyst‐kich. Serce Ojca w Jego Synu jest otwarte i wrażliwe na człowieka, ale nie narzuca się, nie odbiera wolności, nie zabezpiecza się przed odrzuceniem czy zranieniem. To od nas zależy, jak blisko chcemy z Nim być. Mamy coś, czego Jezus pragnie. On pragnie naszej miłości, naszego oddania, naszego uwielbienia. Szuka miejsca odpoczyn‐ku w tobie. On chce ciebie dotknąć i pragnie, abyś ty nie bał się dotknąć Jego.
Radość chrześcijanina jest świętowaniem życia, któ‐rego źródłem jest powstanie Jezusa z martwych, jest radością z powrotu, z odnalezienia się, z doświadczenia zmartwychwstania do nowego życia przez moc Jezusa. Potrzeba, aby rozradowało się nasze serce, abyśmy wielbili Boga, abyśmy błogosławili Jezusa. Wówczas doświadczamy miłości Boga, który kocha nas takimi, jakimi jesteśmy. On zna nas po imieniu. On zna naszą historię, uczucia, myśli, pragnienia, nasz wewnętrzny świat. Zna nasze troski, cierpienia, rany. To wtedy, gdy chwalimy Boga w Jezusie, gdy odwracamy nasze myśli od siebie samych, Bóg rozwiązuje naszą mowę do wiel‐bienia, serce do słuchania, oczy do widzenia, a ciało do sprawności.
Panie Jezu, Ty jesteś moim Bogiem, Królem i Panem! Tobie chwała na wieki!
EWA CZERWIŃSKA
Zapraszamy na WIECZÓR
UWIELBIENIA 27 marca, godz. 18.30,
kaplica Matki Bożej Łaskawej
Z życia parafii
16‐3‐2014 Strona 9
Wyjdźmy ku drugim List pasterski Arcybiskupa Poznańskiego na Wielki Post 2014 [tytuł – red.]
Umiłowani Archidiecezjanie! W Środę Popielcową rozpoczęliśmy w Kościele kolejny okres Wielkiego Postu. W ten dzień dotarło do nas wołanie proroka Joela: „«Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament». Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana Boga waszego!” (Jl 2,12‐13) oraz „Między przedsionkiem a ołtarzem niechaj płaczą kapłani, słudzy Pana! Niech mówią: «Przepuść, Panie, ludowi Twojemu i nie daj dziedzictwa swego na pohańbienie, aby poganie nie zapanowali nad nami»” (Jl 2,17).
1. NAWRÓCENIE INDYWIDUALNE To samo wołanie prorockie powraca w pierwszych
słowach Jezusa zanotowanych przez ewangelistę św. Marka: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Bo‐że. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1,15). Wezwanie do nawrócenia uczynił On celem swojego posłannictwa: „Nie przyszedłem wezwać do nawró‐cenia sprawiedliwych, lecz grzeszników” (Łk 5,32).
Czym jest owo „nawrócenie”? Jest to zmiana (me‐ta) sposobu myślenia (nous); to odnowienie umysłu. Św. Paweł tak opisuje proces nawracania się: „Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpo‐znać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu przy‐jemne i co doskonałe” (Rz 12, 2).
Nie idzie tu zatem na pierwszym miejscu o ze‐wnętrzne akty pokuty („wór i popiół”, post i umar‐twienia, smutek i płacz). Istotą naszego nawrócenia jest odwrócenie się od zła i zwrócenie się ku Bogu. Ta zmiana odbywa się przede wszystkim na płaszczyźnie wewnętrznej. Właśnie na tej płaszczyźnie chrześcija‐nin jest zdolny powiedzieć: „wszystko uznaję za stra‐tę ze względu na najwyższą wartość poznania Chry‐stusa Jezusa, Pana mojego” (Flp 3,8).
Dni Wielkiego Postu poprzedzające uroczystości paschalne, w których rozlega się echo Chrystusowego wezwania do nawrócenia, zobowiązują nas do należy‐tego przygotowania naszego wewnętrznego oczysz‐czenia.
„Właściwością bowiem paschalnych świąt jest to – uczy św. Leon Wielki – że cały Kościół cieszy się da‐rem odpuszczenia grzechów, które dokonuje się nie tylko u nowo ochrzczonych, ale również u tych wszystkich, którzy już dawno zaliczają się w poczet przybranych dzieci Bożych.
I chociaż nowych ludzi tworzy przede wszystkim obmycie wodą odrodzenia, to jednak każdy z nas mu‐si ustawicznie zrzucać z siebie rdzę śmiertelności,
a że wśród stopni duchowego postępu nie istnieje nigdy taki, którego by już nie można było przekro‐czyć, trzeba sobie zadać trud, by w dniu odkupienia nikt z nas nie znalazł się obarczony grzechami stare‐go człowieka” (św. Leon Wielki, Kazanie 6 na Wielki Post, 1‐2).
Konieczność nawrócenia to nie tylko sprawa in‐dywidualna, to także dzieło wspólnotowe. Porównu‐jąc idealny obraz Kościoła, jakiego pragnął Chrystus – jako swoją świętą i nieskalaną Oblubienicę (por. Ef 5,27) – z tą rzeczywistością, z jaką mamy dzisiaj do czynienia w Kościele, rodzi się pragnienie odnowy. 2. NAWRÓCENIE DUSZPASTERSKIE
Z pragnienia odnowy – jeśli jest autentyczne – wy‐
pływa aktywność misyjna Kościoła; pierwsze i naj‐większe kościelne wyzwanie (Redemptoris missio, 34).
Tę myśl podjął Ojciec Święty Franciszek stwier‐dzając, że nie możemy dłużej pozostawać w biernym oczekiwaniu. Koniecznie trzeba dokonać przejścia od duszpasterstwa zachowawczego do zdecydowanie misyjnego. Nie można pozostawić rzeczy w takim stanie, w jakim są. Bardziej niż zwyczajnego admini‐strowania, Kościołowi potrzeba dzisiaj ustawicznej misji (por. Evangelii gaudium,15.25). Medytując w tym miejscu nad przesłaniem adhortacji apostol‐skiej papieża Franciszka, chciałbym zwrócić Waszą, Drodzy Diecezjanie, uwagę na kilka prostych, wielko‐postnych myśli, związanych z duszpasterskim nawró‐ceniem Kościoła.
a. Po pierwsze, Kościół jest wezwany do misyjnego
wyjścia ku drugim. Kościół koniecznie musi dzisiaj wyjść, głosząc Ewangelię wszystkim ludziom, w każ‐dym miejscu, przy każdej okazji, nie zwlekając i bez obaw (por. Evangelii gaudium, 23). Wszyscy jesteśmy zaproszeni do wyjścia z własnej wygody i zdobycia
Wiara
Strona 10
To tylko tyle Kiedy przyjdzie czas obrachunku Rozpięty pajęczyną wspomnień Pomiędzy wczoraj A niewiadome jutro Zwróć oczy ku Niebu Wyblakną barwy Minionych doznań W ciszy taktownie przytulonej Do wsłuchanego W nią serca i rozumu Puka sumienie Wyostrzone zmysły na uczciwość Co być powinna Do dna samego do bólu Jak odbicie w lustrze Przed którym stoisz A obok Jezus w cierniowej koronie I tylko ON słyszy Kiedy szeptem niepewnie Ze spuszczoną głową Klęka przed Nim twój wstyd Powiedz Mu Że bardzo GO kochasz Przepraszasz i pokornie prosisz O wybaczenie win To tylko tyle Wystarczy by pozbyć się Maski bezgrzeszności By móc nieść Krzyż Święte Drzewo Życia Już zawsze razem z NIM
DANUTA PIOTR
się na odwagę, by dotrzeć na „peryferie” potrzebujące światła Ewangelii (por. Evangelii gaudium, 20).
To misyjne wyjście na zewnątrz zaczyna się od re‐formy wspólnoty Kościoła. Chrystus wzywa wspólno‐tę kościelną do nieustannej reformy, której Kościół – rozumiany jako instytucja ludzka i ziemska – wciąż potrzebuje (por. Unitatis redintegratio, 6).
Tego rodzaju odnowa jest w stanie przemienić zwyczaje, style, rozkład zajęć, język w ten sposób, by wszystkie struktury kościelne stały się odpowiedniej‐szą drogą ewangelizowania współczesnego świata. Te struktury winny stać się bardziej misyjne, aby dusz‐pasterstwo zwyczajne – we wszystkich swych for‐mach – było bardziej ekspansywne i otwarte (por. Evangelii gaudium, 27).
Działalność misyjna Kościoła ma być cierpliwa i wytrwała. Nie traci ona spo‐koju z powodu pojawienia się kąkolu. Ewangelizatorzy umie‐ją nawet ofiarować całe swoje życie i ryzykować nim aż po męczeństwo. Jednocześnie nie idzie o to, by przysporzyć so‐bie nieprzyjaciół, ile raczej, aby Słowo zostało przyjęte i ukazało swoją wyzwalającą i odnawiającą moc (por. Evan‐gelii gaudium, 24).
b. Rozbudzenie powszech‐nego zaangażowania misyjne‐go wszystkich wiernych jest najpierw obowiązkiem bisku‐pa diecezji. W mojej misji krzewienia dynamicznej, otwartej i misyjnej komunii jestem zobowiązany do pobu‐dzania ducha misyjnego w Was, troszcząc się o dotarcie do wszystkich (por. Evangelii gaudium, 31).
Do takiej ewangelizacji i misyjnego ukierunkowania wezwana jest też diecezja. Także nasza diecezja winna dokonać w sposób zdecydo‐wany rozeznania, oczyszczenia i reformy, aby jej impuls mi‐syjny był coraz bardziej inten‐sywny, ofiarny i owocny. Do‐piero wówczas będzie ona zdolna do nieustannego wy‐chodzenia „na peryferie”, ku nowym środowiskom spo‐łeczno‐kulturalnym. Zdolna do bycia tam, gdzie najbardziej brakuje światła i życia Zmar‐twychwstałego Pana (por. Evangelii gaudium, 30).
Potrzebujemy kapłańskiego zapału apostolskiego, który by zarażał i budził entuzjazm. Tam, gdzie jest życie, gdzie pośród kapłanów panuje gorliwość, pra‐gnienie niesienia innym Chrystusa, tam rodzą się prawdziwe powołania. Braterskie i gorliwe życie ka‐płanów budzi pragnienie całkowitego poświęcenia się Bogu oraz ewangelizacji, zwłaszcza jeśli żywa wspól‐nota parafialna modli się nieustannie o powołania i ma odwagę proponowania ludziom młodym drogi szczególnej konsekracji.
Kościół potrzebuje osób konsekrowanych, które nie są przesadnie zatroskane o osobiste przestrzenie autonomii, które nie przeżywają własnych zadań je‐dynie jako dodatku do życia, jakby nie były one czę‐ścią ich tożsamości. Trzeba otrząsnąć się z różnych podziałów, oszczerstwa, zniesławienia, zazdrości,
pragnienia narzucenia za wszelką cenę własnych idei. Potrzeba nam wspólnot życia konsekrowanego ży‐jących na co dzień duchem prawdziwie braterskim i pojednanym, które żyją pasją ewangelizowania.
Ważną rolę w owym mi‐syjnym otwarciu i kreatyw‐ności posiada parafia, bo ona charakteryzuje się wielką elastycznością i mo‐że przyjmować różne for‐my. Parafia spełni swoją rolę, jeśli będzie rzeczywi‐ście utrzymywała kontakt z rodzinami i życiem ludu. Jeśli nie stanie się strukturą ociężałą, odseparowaną od ludzi albo grupą wybra‐nych, zapatrzonych w sie‐bie. Odnowa naszych para‐fii, tak by były one bliżej ludzi, by były środowiskami żywej komunii oraz by ukierunkowały się całkowi‐cie na misję – zdaniem Ojca Świętego – jeszcze nie do‐konała się w wystarczający sposób (por. Evangelii gau‐dium, 28).
Inne instytucje kościel‐ne, wspólnoty, ruchy oraz stowarzyszenia – które wnoszą zapał ewangeliza‐cyjny i zdolność do dialogu ze światem – nie powinny tracić kontaktu z parafią; winny chętnie włączać się w organiczne duszpaster‐stwo diecezji i parafii. Ta
Wielki Post
16‐3‐2014 Strona 11
integracja sprawi, że nie pozostaną same z sobą – tylko z częścią Ewangelii i Kościoła – że nie staną się „koczownikami pozbawionymi korzeni” (por. Evange‐lii gaudium, 29).
Poza tym – na mocy otrzymanego Chrztu Świętego – każdy ochrzczony staje się „uczniem‐misjonarzem” (por. Mt 28,19). Być „uczniem‐misjonarzem”, znaczy być zawsze gotowym do niesienia innym miłości Je‐zusa, co może dokonać się w każdym miejscu; na uli‐
cy, na placu, przy pracy, czy na drodze. Niezależnie od swojej funkcji w Kościele i stopnia wykształcenia w wierze staje się on aktywnym podmiotem ewange‐lizacji i czymś niewłaściwym byłoby myślenie o ewangelizacji prowadzonej jedynie przez wykwali‐fikowanych pracowników. Żaden chrześcijanin nie może wyrzec się swojego udziału w ewangelizacji. Nasza osobista niedoskonałość nie powinna stanowić w tym względzie wymówki. Przeciwnie, misja stano‐wi stały bodziec ku temu, aby nie godzić się z prze‐ciętnością; ona pomaga nam wzrastać. Jeśli ktoś rze‐czywiście doświadczył miłości Boga, nie potrzebuje wiele czasu, by zacząć głosić Jezusa i nie potrzebuje, aby udzielano mu długich pouczeń. Każdy chrześcija‐nin staje się misjonarzem w takiej mierze, w jakiej spotkał się z miłością Boga w Chrystusie Jezusie (por. Evangelii gaudium,120‐121).
Istnieje pewna forma przepowiadania, dostępna nam wszystkim. Jest nią codzienne przekazywanie Ewangelii „od osoby do osoby”. Chodzi o niesienie Ewangelii osobom – tak najbliższym, jak i nieznanym – z którymi każdy z nas ma do czynienia. Czasem wy‐raża się to przez osobiste świadectwo, rozmowę, gest, w formie jaką Duch Święty podsuwa nam w konkret‐nych okolicznościach.
Pierwszym krokiem w takim nieformalnym prze‐powiadaniu jest osobisty dialog, w którym druga oso‐ba się wypowiada i dzieli swoimi radościami, nadzie‐jami, troską o najbliższych i tyloma innymi sprawami leżącymi jej na sercu. Dopiero po takiej rozmowie możliwe jest przedstawienie – w formie lektury ja‐kiegoś fragmentu Pisma Świętego lub opowiadania – Słowa o osobistej miłości Boga, który stał się czło‐wiekiem, wydał samego siebie za nas, i jako żyjący ofiaruje każdemu swoje zbawienie i swoją przyjaźń. Jeśli sprzyjają temu warunki, byłoby dobrze, by takie braterskie i misyjne spotkanie zakończyć krótką mo‐dlitwą, nawiązującą do trosk, jakie ta osoba wyraziła. W ten sposób poczuje ona wyraźniej, że została wy‐słuchana i zrozumiana, że jej sytuacja została złożona w ręce Boga, i przyzna, że Słowo Boże przemawia rzeczywiście do jej egzystencji (por. Evangelii gau‐dium, 127‐128).
ZAKOŃCZENIE We wielkopostnym czasie nie zapominajmy przede wszystkim o misyjnym sercu. Takie serce staje się „słabe dla słabych, [...] wszystkim dla wszystkich” (1 Kor 9,22). Nigdy się nie zamyka. Nigdy nie szuka poczucia własnego bezpieczeństwa. Nigdy nie wybie‐ra sztywnej samoobrony. Ono wie, że samo musi wzrastać w zrozumieniu Ewangelii i rozeznawaniu
dróg Ducha Świętego. Ono nie rezygnuje z możliwego dobra, nawet – jak uczy papież – za cenę ryzyka po‐brudzenia się „ulicz‐nym błotem” (por.
Evangelii gaudium, 45). Na koniec, przekazuję każdemu i każdej z Was po‐
zdrowienia od Ojca Świętego Franciszka, o co prosił podczas naszej ostatniej wizyty ad limina w Watyka‐nie. Zapewniam Was wszystkich o mojej modlitwie, a – na owocne przeżywanie wielkopostnego czasu łaski – z serca błogosławię: w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego!
+ Stanisław Gądecki
Arcybiskup Metropolita Poznański
N E K R O L O G
Żaden chrześcijanin nie może wyrzec się swojego udziału w ewangelizacji. Nasza osobista niedoskonałość nie powinna stanowić wymówki.
W dniu 2 marca odszedł do Pana nasz współbrat i przyja-ciel – kapitan marynarki han-dlowej, wielki patriota, po-wstaniec warszawski, ako-wiec, a przede wszystkim
dobry i szlachetny człowiek – Henryk Górski
W modlitwie polecając jego duszę Bogu, składamy wyra-
zy współczucia żonie Marii i rodzinie
Wspólnota Związków Niesakramentalnych
Wiara
Strona 12
Od 14 listopada br. do 14 listopada 2014 r. w Zgromadzeniu Sióstr Służebniczek NPNMP przeżywamy Rok Błogosławionego Edmunda – Założyciela naszej wspólnoty zakonnej. Przygotowując się do 200. rocznicy jego urodzin, proponujemy cykl spotkań z osobą błogosławionego. Wszystkim czytelnikom życzymy, by Bł. Edmund – szczególny patron świeckich – pobudzał serca do coraz większej miłości Boga i człowieka.
Czyny pobudzające miłość bliźniego Edmund Bojanowski pozwala nam uczestniczyć w swoim życiu poprzez zapiski, jakie prowadził w swoim Dzienniku w latach 1853 do 1871.
Pod datą 3 grudnia 1857 r. czytamy: […] Do domu pewnego komornika w Jaszkowie przybył ubogi i brat żony jego, który miał ogromną ranę na nodze i dalej iść nie było mu już podobna.[…] dostał niezmiernej gorączki i musiał się położyć. Posłali mu w izbie barłogu i tak bez okrycia na ziemi leżał jak Łazarz. Służebniczki dowiedziawszy się o nim, chodziły go codziennie nawiedzać i opatrywać, na koniec, kiedy niebezpieczeństwo coraz widocznej wzrastało i chory już przytomność tracić zaczął, przyszła go nawiedzić z kolei i Siostra Starsza ze siostrą Elżbietą, a wzruszona litością błagała siostrę jego, komornicę, żeby chorego brata na swoje łóżko w pościel złożyła. Ta […] odmówiła, tłumacząc się, że noga jego zgnojona tak okropnie, iż cała pościel w niwecz by się obróciła. „A w cóż się obróci miłość bliźniego – odezwała się Siostra Starsza – jeżeli rodzona siostra rodzonemu bratu pozwoli przy swojem łóżku na ziemi umierać? Jeżeli już pościelą swoją nie chcecie go okryć, to zdejmcie pościel i tylko łóżko mu ustąpcie, a ja mu moją pościel przyniosę”. – Siostra chorego przystała na to, a Siostra Starsza pobiegła do Ochronki i związawszy pościel swoją, na plecach ją do chaty komorniczej zaniosła i usławszy na łóżku, chorego do niej złożyła. Sama zaś od tej chwili – chociaż towarzyszki chciały się z nią pościelą podzielić, prosiła, aby jej pozwoliły na słomie sypiać i tak bez okrycia na próżnem łóżku […] sypiała, dopóki ów ubogi Łazarz w jej pościeli nie
umarł. Po śmierci jego odebrała swoją pościel i oczyściwszy, znowu pod nią już sypia. […] Opowiadanie to mocne uczyniło na mnie wrażenie. Takie postępki więcej ożywią miłość bliźniego i uczucie miłosierdzia między naszym ludem, niżeli najdłuższe o cnotach morały. Postępki takie ciche i mało komu wiadome (nawet we dworze miejscowym nic o tych szczegółach nie widziano), najlepszą mogą się stać rękojmią błogosławieństwa Bożego[…]” Rozważanie Zapis Dziennika jest sam w sobie bardzo wymowny. Zdecydowana postawa służebniczki mówi o tym, że należy ona do Chrystusa umierającego za nas na Krzyżu. Czyniąc podobnie, świadczymy bliźniemu prawdziwą miłość, która toruje drogę Bożemu Miło‐sierdziu. Wskazówka dla nas Łatwo jest dawać z tego, co nam zbywa. Trudniej, gdy złożony dar pociągnie za sobą konkretny brak. Jednak takiej właśnie miłości uczy Jezus. Może Wielki Post będzie dla ciebie tym czasem, w którym wyświad‐czysz drugiemu człowiekowi realne dobro? Błogosławiony Edmundzie, Ojcze ubogich – módl się za nami.
s. M. Rut Szymanowska sł. M. Cdn.
POZNAŃ – JEŻYCE
Kobiecie wynajmę umeblowany pokój.
Kontakt tel. 61/833 33 57 lub 783 631 478
Z życia parafii
16‐3‐2014 Strona 13
Poznajmy się! Z okazji jubileuszowego roku chcemy nieco bar‐dziej przybliżyć naszych parafian parafianom. Ilekroć widzimy jakiś twarze przy ołtarzu, sły‐szymy o czyimś zaangażowaniu, a nie potrafimy dopasować poprawnie twarzy do nazwiska? Tak, mimo wszystko, wciąż mało się znamy. Dlatego wpadliśmy na pomysł, by osoby, które znamy z tego, że coś robią w parafii, że widać je w życiu parafialnym, poprosimy o wypełnienie niniejsze‐go kwestionariusza. Można tę inicjatywę potrak‐tować z przymrużeniem oka, można ją wykorzy‐stać jako okazję do napisania o innych, a można odsłonić nieco siebie. Forma dowolna, każda od‐powiedź jest dobra. W każdym numerze będzie‐my publikowali 1‐2 takie kwestionariusze, co najmniej przez cały jubileuszowy rok.
Redakcja
Katarzyna Frąckowiak
Od 8 lat jest wychowawcą w Świetlicy u Zmartwych‐wstańców, oprócz tego przez wiele lat działała w mło‐dzieżowej wspólnocie Ruch Światło Życie. Uwielbia pra‐cę z dziećmi, jest wychowawcą grup podczas kolonii letnich. Angażuję się w życie parafii ponieważ… dzięki temu mogę przyczynić się do wzrastania i budowania Kościoła. Przez moje zaangażowanie… realizuję siebie i jednocze‐śnie pomagam innym, co daje mi satysfakcję i siłę do działania. Najbardziej lubię w parafii… inicjatywy, w których chęt‐nie biorę udział, np. organizacja festynu parafialnego, zbiórki na rzecz Świetlicy u Zmartwychwstańców.
Cenię zmartwychwstańców za… ich stosunek do dru‐giego człowieka i różne inicjatywy, w których człowiek jest na pierwszym miejscu. Drażni(ą) mnie w parafii (u parafian)… wytykanie błę‐dów i barak własnych inicjatyw. W niedziele… uczestniczę w Eucharystii o godzinie 11. Modlę się… rano i wieczorem, a moja modlitwa jest rozmową z Bogiem i pomaga mi rozwiązywać trudności dnia codziennego. 90‐lecie parafii to… czas podsumowań i wspomnień. Życzę parafii/ parafianom… więcej optymizmu.
Janina i Andrzej Gołębniakowie
O sobie
Mieszkamy w naszej Parafii od 1946 roku, kiedy to nasi rodzice wrócili do Poznania z wysiedleń. Tutaj, na Wil‐dzie, na sąsiednich ulicach dorastaliśmy, uczyliśmy się, przyjmowaliśmy Sakramenty Święte. Poznaliśmy się na egzaminie wstępnym na Wyższej Szkole Rolniczej (obec‐nie Uniwersytet Przyrodniczy). Do tego czasu znaliśmy się tylko z widzenia. Na III roku studiów zawarliśmy związek małżeński. W ubiegłym roku obchodziliśmy zło‐te gody. Po 5 latach od zakończenia studiów zmieniliśmy zawód i zostaliśmy rzecznikami patentowymi, który to zawód zaufania publicznego wykonujemy do dnia dzi‐siejszego. Mamy 2‐je dorosłych dzieci i 3 wnucząt, a niebawem zostaniemy pradziadkami. W życie naszej parafii angażujemy się od 37 lat, a wszystko zaczęło się od naszego spotkania z Rysią i Heniem Trybułami. Oni zachęcili nas do wstąpienia do Ruchu Oazowego, z nimi byliśmy w 1977 r. na Oazie w Krościenku i na I Oazie w Rzymie w 1979 r., gdzie mie‐liśmy kilkukrotne i bardzo bliskie spotkania z Janem Pawłem II (na fot.). I wówczas to przyrzekliśmy Ojcu Św., że sprawy szeroko pojętego kościoła nie będą nam obo‐jętne. Po kilku latach działania Oazy Rodzin na terenie naszej parafii zaangażowaliśmy się w prace Zespołów Synodalnych, przez ponad 30 lat współuczestniczyliśmy
Z życia parafii
Strona 14
w budowie ołtarzy na Boże Ciało, a od 1997 r. włączyliśmy się w prace Akcji Katolickiej (jako cie‐kawostkę podajemy, że aktualnie zastępcą Prezesa Krajowego Insty‐tutu Akcji Katolickiej jest nasz były parafianin – syn państwa Trybu‐łów – Zbyszek). Obecnie Andrzej jest nadzwyczaj‐nym szafarzem Komunii św. i nale‐ży do wspólnoty Braci Zewnętrz‐nych, a Janina prezesem Parafialnego Oddziału Akcji Katolickiej. Oboje należymy do Wspólnot Nieustającego Różańca, Modlitwy Wstawienniczej, Obrony Życia Po‐czętego. Najbardziej lubimy w parafii: oprawę liturgiczną Triduum Paschalnego i Świąt
Bożego Narodzenia; piękne dekoracje z kwiatów (i nie tylko) ołtarzy,
wieńce dożynkowe, adwentowe, dekoracje grobu Pańskiego i Żłobka;
wystawy, spotkania z ciekawymi gośćmi zaproszo‐nymi do parafii.
Cenimy Zmartwychwstańców za: Zmartwychwstańców założycieli Zgromadzenia – za
zryw odrodzenia (zmartwychwstania) Polaków po klęsce powstania listopadowego;
Zmartwychwstańców nam współczesnych – za pracę na misjach oraz nad nami i z nami.
Drażni nas u parafian: brak szerszego zaangażowania ludzi, zwłaszcza
średniego pokolenia (na marginesie informujemy, że średnia wieku w Akcji Katolickiej wynosi nieco powyżej 75 lat);
krytykanctwo osób, które same nic nie wnoszą do życia parafii;
postawa roszczeniowa wielu parafian.
Angażujemy się w życie parafii, ponieważ… czujemy się odpowiedzialni za wspólnotę parafialną. Jan Paweł II podczas IV Pielgrzymki do Polski w 1991 r. w Kielcach powiedział, że powinniśmy dążyć do „takiej wspólnoty, w której nikt nie jest biernym odbiorcą darów, bo wszy‐scy starają się również dawać coś z siebie; wspólnoty, za którą wszyscy członkowie czują się odpowiedzialni”.
Przez nasze zaangażowanie… próbujemy współuczest‐niczyć w tworzeniu wspólnoty parafialnej i dbać o jej rozwój.
W niedzielę: uczestniczymy we Mszy św. o godz. 800, potem
Andrzej idzie z Komunią św. do dwóch chorych parafianek;
chodzimy na spacery podzi‐wiać przyrodę i zwiedzać no‐we miejsca w Poznaniu i oko‐licy;
spotykamy się z rodziną i przyjaciółmi.
Modlimy się: o łaskę zdrowia, wiary, na‐
dziei i miłości dla nas i naszych najbliższych oraz poleconych;
cieszymy się z zaangażowania niektórych młodych ludzi i modlimy się, by nie zabrakło im zapału i wytrwałości.
90‐lecie parafii to: dobra okazja do spojrzenia wstecz i dokonania pod‐
sumowań, ale także zrobienia planów na przyszłość.
Życzymy parafianom… większej aktywności i poczucia odpowiedzialności za kościół parafialny, a także otwar‐tości i przyjaznego traktowania bliźnich.
Chcących pogłębić swoje życie duchowe za-praszamy na weekendowe spotkanie przy Bł. Edmundzie Bojanowskim (28-30.03.), które odbędzie się w domu rekolekcyjnym Sióstr Służebniczek Maryi w Luboniu.
adres: 62 – 030 Luboń, Pl. E. Bojanow-skiego 6; tel. 61 813 01 22
początek spotkania o 18:00; zakończenie obiadem ok. 13:00
liczba miejsc ograniczona koszt od osoby (za całość ) 100, - zgłoszenia – z wypełnionym kwestionariu-
szem – należy nadesłać do 23 marca br. na adres: [email protected]
szczegóły na www.sluzebniczki-pleszew.pl
Polecamy
16‐3‐2014 Strona 15
1% PODATKU Dla Bliźniaków objętych parafialnym patronatem
ADAŚ STEFEK
Po to gromadzimy, abyśmy mieli co rozda‐wać (kard. Stefan Wyszyński) Tak jak w zeszłym roku zwracamy się do Was o przeka‐zanie 1% Waszego podatku na nasze kochane bliźniaki – dla Adasia i Stefka. Za nami pracowity, pełen operacji i rehabilitacji rok – przed nami podobny: jak się uda, to przed nami jeszcze cztery turnusy rehabilitacyjne dla Adama oraz wspólny turnus neurologopedyczny Adasia i Stefka – każde dziecko z opiekunem to koszt 5 900 zł. Koszt dwutygo‐dniowego turnusu ruchowego to około 5 000 zł. Widzi‐cie więc, że potrzeby ogromne…
Magia teatru W Święto Kobiet obejrzałam smutny monodram „Jest, jak jest” na podstawie książki „Dwie kobiety, jedna nadzieja” Maliny Stahre‐Godyckiej. Dlaczego smutny? Opowieść traktuje o ostatnich trzech latach życia (zdiagnozowany rak) bohaterki Prudencji, w którą wcieliła się aktorka Teatru Nowego w Poznaniu – Agnieszka Różańska. Zanim przejdę do treści mono‐dramu, kilka słów o wszystkich realizatorach spekta‐klu. Spektakl był na wskroś poznański, zaczynając od autorki, która od 40 lat mieszka w Szwecji, ale pocho‐dzi z Poznania. Akcja sztuki toczy się w Poznaniu, reżyser, autor adaptacji – Tomasz Szymański (długo‐letni dyrektor Teatru w Gnieźnie ) i aktorka Agniesz‐ka Różańska – to także rodowici poznaniacy. Muszę tu wspomnieć o jeszcze jednym poznaniaku, Piotrze Żurowskim, który jest autorem muzyki w tym spek‐taklu. Na co dzień działa w Scenie na Piętrze, a ja pa‐miętam go, jak bardzo dawno temu śpiewał w duecie
POTRZEBNE DANE Nazwa OPP: Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą" Numer KRS: 0000037904 W rubryce o informacjach uzupełniających należy wpi‐sać według podanej kolejności: 7576 Rozwadowski Adam i Stefan Jeśli możesz poproś swoją rodzinę, współpracowników, znajomych, aby i oni przekazali swój 1% podatku i po‐prosili dalszych znajomych o pomoc. Możesz rozdać ulotki, które znajdziesz w naszym kościele (przy wyjściu). Czekamy na Waszą pomoc i bardzo za nią dziękujemy!!! W podziękowaniu uśmiechy z galerii z naszej stronki: www.adasistefek.pl. Zachęcamy do obejrzenia filmików na YouTube: www.youtube.com/watch?v=ID1E_Z5HsvE
Beata Rozwadowska
z Hanną Banaszak.
Wracając do monodramu – jest to autentyczna hi‐storia. Główną postacią jest Prudencja, polska przyja‐ciółka autorki, która dzieli się swoimi przemyślenia‐mi i swą postawą wobec zbliżającej się śmierci. Mimo, iż nic nie dzieje się tak, jak Prudencja tego oczekuje, trwa w niczym nieuzasadnionej nadziei. Dlatego dla nas wszystkich szukających podobnej siły, niezbędnej do mierzenia się z problemami, podejście Prudencji do rzeczywistości jest bezcenne. Jej przemyślenia mogą być pomocne nie tylko ludziom chorym i tym, którzy są im bliscy, ale także nam wszystkim.
Ponieważ 27 marca Scena obchodzi jubileusz 35‐lecia istnienia, Fundacja Tespis przygotowuje niespo‐dzianki dla swoich widzów. Galę uświetni Hanna Ba‐naszak swoim recitalem. Wystąpią także inni artyści oraz lubiana pisarka Katarzyna Grochola.
EMILIA MROWIŃSKA
Dla dzieci
Strona 16
Rozwiąż rebus
HASŁO: _____________________________________________
Kalendarz na Wielki Post pochodzi ze str. internetowej https://lh6.googleusercontent.com/-sxIapdHXeH8/TXdZVa-hKnI/AAAAAAAADfA/9GTKvCF5F1E/s1600/calendar+kopia.jpg
+ KI P +
ORYB M
Kalendarz na Wielki Post
Top Related