oo00('fi

N('fir:-, ,

Z\/1\/1;.--;

OSZCZEDNOSCI WTRAMWAJACH WARSZAWSKICH

CO jest najwiekszym problemem Zarzadu SpólkiTramwaje Warszawskie? Odpowiedz jest jedna, obnizeniekosztów dzialalnosci, w tym szczególnie kosztówpracowniczych. W tym celu Zarzad podejmuje róznedzialania np. zmiane zasad limitowania funduszu plac. Nawysokosc tego funduszu wplyw bedzie miala absencjachorobowa pracowników. Oznacza to, ze nie mozeciechorowac, bo nie dostaniecie dodatkowej nagrody. Moze tezsie zdarzyc, ze nie dostaniecie zadnej, poniewaz zwiekszysie obciazenie limitu kara za tzw. zawodnosc, czyli krótkomówiac strate pólkursów.Ostatnio poinformowano zwiazki, ze przestal obowiazywacPonadzakladowy Uklad Zbiorowy Pracy, regulujacyuprawnienia pracowników, w tym przede wszystkim sprawyplacowe. Z przedstawionej nam przez Zarzad TW wykladniprawnej (niektórych prawników) wynika, ze pracownicyTW maja nowego pracodawce. Do pracowników docierajarózne nieoficjalne informacje, najczesciej o tym, ze stracauprawnienia zagwarantowane Ponadzakladowym Ukladem.Zwiazki zawodowe w terminie 30 dni zostaly zaproszonedo negocjacji nowego zakladowego ukladu zbiorowegopracy. Po otrzymaniu opinii prawnych niezaleznychprawników odniosa sie do informacji i propozycjipracodawcy. Czy beda bronic Ukladu, wkrótce przekonamysie o tym.

Krvstvna Goszczvnska

Dofinansowan za rok 2003 -ciag dalszyW poprzednim numerze "Przecinaka" opisalismy przypadekbezzasadnej odmowy przyznania dofinansowania dowczasów pod grusza, pracownikowi Zakladu R-4, przezreprezentanta Z.z. "Solidarnosc". Stanowcze protesty naszejorganizacji i zadanie od Zarzadu Spólki konkretnych dzialanw tej sprawie odniosly oczekiwany efekt. Dzieki naszyminterwencjom, dofinansowania przyznano równiez innympracownikom. Niestety, nie otrzymali go pracownicy, którzyza namowa pewnych dzialaczy zwiazkowych samizrezygnowali z dwukrotnego dofinansowania dowypoczynku dzieci. A szkoda, bo pieniadze na ten cel wZakladzie R-4 pozostaly. Za bezmyslnosc i bezdusznosctakich reprezentantów zwiazku jak opisywany przez nasprzewodniczacy komisji Wydzialowej NSZZ "Solidarnosc"w Zakladzie na "Zoliborzu" konsekwencje ponoszaczlonkowie tego zwiazku. Teraz rozzaleni przychodza do"Sierpnia 80", bojac sie zwrócic bezposrednio do winnychtej sytuacji. Podobno w/w przewodniczacy juz zapowiedzial,ze w tym roku pracownicy (czlonkowie jego zwiazku?)równiez nie otrzymaja dwukrotnego dofinansowania dowypoczynku dzieci. Czy warto nalezec do takiego zwiazku?

redakcja

PRZECINAKMIESIECZNIK

KOMISJI ZAKLADOWEJ WZZ

S~sOKONFEDERACJA

W TramwajachWarszawskich

DLA KOGO FUNDUSZ SOCJALNY?

NUMER:

2 (3)

LUTY2004

Przypominamy pracownikom TW, ze do pomocy zZakladowego Funduszu Socjalnego prawo maja nie tylkoosoby zatrudnione w Zakladzie. Prawo to przyslugujerówniez rodzinom pracowników zgodnie z przepisamiustawy o zakladowym funduszu swiadczen socjalnych( DZ.D..nr 70 z 1996 r, poz 335z póznozm.).O tym, komu ina jakich zasadach przyznano prawo do korzystania zzakladowego funduszu, pracownik moze dowiedziec sie zregulaminu. Moze tez zwrócic sie do WZZ "Sierpien 80",gdzie otrzyma szczególowe informacje. W TramwajachWarszawskich. uprawnienia takie maja pracownicy iczlonkowie ich rodzin, a takze emeryci i rencisci-bylipracownicy TW. Podstawa do przyznania dofinansowaniado wczasów, obozów, kolonii, zielonych szkól a takzesanatoriów jest wniosek zlozony pracownikowi socjalnemuwraz z informacja o terminie wypoczynku, lacznejwysokosci oplaty, liczbie czlonków rodziny korzystajacychz wypoczynku.Zasada ta dotyczy wszystkich pracowników, niezaleznie odtego, z uslug którego organizatora korzystaja. Pracownikpowinien otrzymac przyznane dofinansowanie przedwyjazdem na wczasy.Do tzw. "wczasów pod grusza" przyznane dofinansowanie

równiez powinno zostac wyplacone pracownikowi przedwykorzystaniem urlopu wypoczynkowego. Zgodnie z ww.ustawa o przyznaniu pomocy decyduja kryteria socjalne(sytuacja zyciowa, rodzinna i materialna) osóbuprawnionych. Wielkosc dofinansowania okresla regulamin.

Krystyna Goszczynska

Oznakowac tory!Motorowi i instruktorzy nauki jazdy wielokrotniesygnalizowali juz, brak lub niepelne oznakowanie skrzyzowantorowisk na placu Narutowicza, Zbawiciela czy tez przyMiedzyparkowej/ Andersa. Po naszych wielokrotnych monitachi pytaniach zarówno w Zarzadzie Dróg Miejskich i CentraliRuchu TW, dowiedzielismy sie, kto jest odpowiedzialny zaoznakowanie skrzyzowan torowisk wydzielonych z jezdni.ZDM, po konsultacji z inzynierem ruchu m. st. Warszawy iMinisterstwem Infrastruktury, umyl od tego rece i scedowal tasprawe na tramwaje. Teraz, jesli TW bedzie chcialo poprawicoznakowanie to musi zamówic projekt nowego oznakowania,zatwierdzic go w Urzedzie Miasta, a wczesniej uzyskac opinieZDM i Policji (WRD KSP). A to bedzie trwalo i kosztowalo...O wiele prostszym rozwiazaniem byloby wprowadzeniewewnetrznego znaku obowiazujacego tylko prowadzacychtramwaje (jak np.: zwrotnica STOP). Znak taki wisialby sobiena sieci i ostrzegal o organizacji ruchu na skrzyzowaniu.Koszty male, a bezpieczenstwo duze. No i mozna to zrobicnatychmiast! Ewentualne projekty takiego znaku mozemyzrobic sami.

redakcja

2

Punkty monterskie.Zbieraja punkty tak mozna w superlatywach okreslicich przydatnosc w codziennej pracy. Pomagaja wdrobnych usterkach, zapobiegaja zjazdomtechnicznym, wymieniaja stluczone lusterka i stojeden drobiazgów. Z pewnoscia kazdy juz mialokazje korzystac z ekspresowej naprawy lub poradymontera na przyklad na petli Huta. Dawniej bylowiecej takich serwisowych uslug. Wspomnijmy:Potocka, Piaski, Zeran FSO i bylo to dobre.Powiedzmy jasno, ze taki monter zarobi z pewnosciana siebie likwidujac chocby tylko jeden zjazdtechniczny i strate kursu, a motorniczy tez czuje siebardziej komfortowo, gdy na petli jest punktmonterski, bo chlopaki usuwaja usterke ekspresowo!

KL

Waz EskulapaCzasami trzeba sie leczyc, a zwykle tylko wtedy, gdyjest obawa, iz mozemy kopnac w kalendarz.Teoretycznie nie powinno byc problemów, bopracujac jestesmy ubezpieczeni na wszelkie mozliwewarianty. Jednak biada temu, kto rzeczywiscie sierozchoruje, bo przekona sie szybko, ze nie majackasy sluzba zdrowia jest glucha na jego biadolenie.Problem zaczyna sie juz od potrzeby wykonaniaprofesjonalnych badan lekarskich, aby dostac sie doszpitala. Osobiscie przekonalem sie, ze jedyniebanknoty NBP powoduja szybka obsluge pacjenta inie potrzeba wyczekiwac w wielotygodniowychkolejkach (zwlaszcza, gdy ból sie nasila). Nabanknotach NBP pisze jak byk cytuje: "sa prawnymsrodkiem", wiec bez obaw jako obywatel tego krajuwreczalem je z chwila, gdy informowano mnie odlugim oczekiwaniu na badania, skutek byl zawszepozytywny. Badania mialem zalatwione zwykle wnastepnym dniu. Bardzo mi sie to spodobalo i milobylem przyjmowany. Widzac zatloczone korytarzeprzychodni emerytami nie czulem wyrzutówsumienia uznajac ten stan rzeczy za normalny. Poprzemysleniach doszedlem do wniosku, ze sluzbazdrowia wcale nie jest zla na robocie znaja siedobrze, bo mnie wyleczyli i jak widac nie zszedlemw trakcie operacji. Poslugiwanie sie banknotamiNBP nie moze byc zabronione, bo przeciez salegalnie drukowane. Tak na nich przynajmniej pisze.Ja tez pisze w legalnej gazecie zwiazkowej, wiecaparat prawny mnie scignac nie moze. W ostatnichslowach mojej epopei chce pozdrowic wszystkich,którzy taki stan prawny stworzyli, zwlaszcza tych, copieniadze z ubezpieczen wywiezli na wyspe Gersej(czyt. Dzersej). Zycze zdrowia, bo aby sie leczyctrzeba miec sponsora, i jak tu nie wierzyc w wineweza, który to namówil do korupcji Ewe w raju.Zapewne byl to wlasnie waz eskulapa.

Waz eskulapa; [Elaphe longissima] niejadowity,dlugosc 2 m. Grzbiet brunatno oliwkowy, brzuchzóltawy, wystepuje w Europie poludniowej,srodkowej i Azji. Gatunek rzadki, chroniony.

PRZECINAK numer: 2 3), LUTY 2004

Gdzie te oszczednosci?Komisja Zakladowa WZZ "Sierpien 80" postanowila poszukacoszczednosci w TW, innych niz koszty pracy pracowników.Dlatego tez uwage nasza zwrócila obsluga przez nasza Spólke, akonkretnie przez pracowników TW, obcych podmiotówgospodarczych.. W normalnych warunkach rynkowych wspólpracapomiedzy firmami powinna opierac sie na wzajemnychkorzysciach. Jedna z firm obslugiwanych przez TW jestSpóldzielnia Uslug Socjalnych. Dotarlismy do dokumentustanowiacego podstawe obslugi SUS. Postanowilismy dowiedziecsie, jakie sa koszty obslugi tej firmy i ewentualnie, jakie korzysci,czy tez straty z tej wspólpracy wynikaja, dla TW czy tezpracowników. Jednakze w Tramwajach Warszawskich dzieja sierzeczy dla nas niezrozumiale. Po naszym wystapieniu do ZarzaduTW, otrzymalismy pismo, które ponizej przedstawiamy.

'--' 'tv'-<T R'A M'AIA JE c'J,'>C .-..--I, J'1 rrM cil( :a "c"""""""c","""'_.--'"

r WARSZAWSKIE Sp.za.o. = 10(022)"'''"''''''1022)'''05''

KOMISJAZAKLADOWA ::.:: ::::::::~WZZSierpien80 -.- :::~:~~ulWoronicza27 ---"'"02-640 Warszawa

'"

TW /FKl074-1I04 Warszawa, 27.01.2004 r.

W odpowiedzi na pismo nr KZ WZZ S'80/11/04

uprzejmie informuje, ze w ewidencji ksiegowej TW nie ma

kosztów obslugi Spóldzielni Uslug Socjalnych i Spóldzielczej

Kasy Oszczednosciowo-Kredytowej..(SKOK).

f-kl

Z powazaniem / c,

( ,O11'~;# ~u

j~'/n:1NV < .'

Jak sami widzicie nie ma takich kosztów, a wielu pracownikówTW musi wykonywac najrozmaitsze czynnosci w godzinach pracy,na rzecz w/w podmiotów gospodarczych, w dodatku czerpiacychzyski ze swojej dzialalnosci. Do tego dochodza jeszcze kosztytelefonów i róznych materialów. Jakie wiec sa korzysci dla TW?Nie wiadomo. Jakie dla pracowników? Dla wiekszosci zadne, bonie korzystaja z wypoczynku SUS. Dla tych, co korzystaja, mamprawo sadzic, ze tez zadne. W ubieglym roku na gieldziewczasowej, SUS oferowala dla firm wczasy o 10% taniej nizproponuje sie pracownikom TW i MZA. Jezeli nawet przyjac, zepracownicy odnosza z tej wspólpracy jakies korzysci, to, dlaczegoSUS ma monopol na tego typu uslugi. Zarzad TW nie zawieraumów z innymi firmami turystycznymi, bedacymi konkurencja dlaSUS-u, co na pewno byloby korzystne dla pracowników. Mamyprawo sadzic, ze Tramwaje Warszawskie ponosza nieuzasadnionekoszty, zwiazane z obsluga SUS-u.Dlaczego? Nie wiadomo. W tej sytuacji postanowilismy w TWszukac dalej oszczednosci.

Krystyna Goszczynska

PRZECINAK numer: 2 (3), LUTY 2004

ZTM? Panstwu dziekujemy...No i moze stac sie niemozliwe. Piaseczno rezygnuje z uslugZTM Warszawa. W zeszlym tygodniu otworzono koperty zofertami na zorganizowanie komunikacji z Warszawa "za709". Kryterium bylo tylko jedno: cena biletów jednorazowychi miesiecznych. Stanelo czterech oferentów: Connex (biletjednorazowy 2,90zl, miesieczny 78zl), PKS Grójec (4zl,120zl), PKS Grodzisk Mazowiecki (4zl, 65zl), Polski Express(3,6zl, 48zl). Przypominamy: ZTM liczy 4,80zl zajednorazówke i 90 za sieciówke. A do tego chce jeszczemiliona doplaty z kasy miasta. Prywaciarze chca tylkorefundacji ulg. Wygra prawdopodobnie Polski Express, którychce jezdzic 24 mercedesami Citaro (ZTM wysyla 20 brygadna linie: 709 i 727). Czesc z nowych autobusów bedzieprzegubowa, a wszystkie na pewno uzywane za zachodniagranica. W przyszlosci ma byc nawet uruchomiona linia nocna,(co godzine). Bilety bedzie mozna kupic w kiosku, na poczcie iu konduktora. A wiec od kwietnia nalezy sie spodziewaclikwidacji linii podmiejskich do Piaseczna, a takze doSulejówka, Michalowie i Jablonny. Te gminy placic nie chca, aczy wyjdzie to im na dobre, czas pokaze. Mieszkancy ulicyPulawskiej (w granicach Warszawy) moga spac spokojnie. DoDabrówki i Jeziorek ZTM komunikacje zapewnic musi.

Czyj zysk?Pracownicy TW i MZA mogli dowiedziec sie z ostatniegonumeru "Syrenki" (biuletynu wydawanego przez MKZ NSZZ"Solidarnosc") o wyjatkowym przywileju, jaki SpóldzielniaUslug Socjalnych przyznala pracownikom korzystajacym zjejwczasów i kolonii. Chodzi o mozliwosc zaplaty za jej uslugi wratach nieoprocentowanych.Nie wiadomo tylko, czy SUS daje procent za wczesniejszawplate naleznosci.

redakcja

Kolebka Solidarnosci zagrozonaStocznia Gdanska dawniej imieniem Lenina, w której zostalypodpisane porozumienia sierpniowe moze zniknac z planumiasta. Tak, tak to nie bajki teren stoczni juz jestzurbanizowany na makiecie przez firme Simeria. Wszelkieurzadzenia zakladu beda zlicytowane ludzie, czyli pracownicyna zielona trawke a na miejscu slynnego zakladu tez posiejatrawniki wokól bloków hoteli i banków. Bo kaktusy nie chcarosnac w naszym klimacie.

Emerytury i rentyPropozycja rzadu jest, aby tegoroczna podwyzka rent iemerytur wyniosla 1,8%. Minister Jerzy Hausner powiedzial,ze brakujace pieniadze maja pochodzic z oszczednosci wróznych czesciach budzetu. Nie podal, jakich. Zaznaczyl tylko,ze byc moze wezmie pod uwage wynagrodzenia sferybudzetowej. Wysokosc tej podwyzki jest pochodna wzrostuwynagrodzen na poziomie 4,9%. Oznacza to, ze przyemeryturze 1000zl podwyzka wyniesie l8zl, a przy 500zl - 9zl.A w tramwajach wzrostu plac juz dawno nie bylo. ..

I po feriach...Komunikacja wraca do normalnosci. Niepraskich stopiatek na 4 (tylko U-Boot)zawieszone linie 44 i 46.

zobaczymy juzi 23. Wracaja

I 3

Niedlugo rocznica!Dnia l marca 1925 roku udostepniono do eksploatacjinowa zajezdnie tramwajowa przy ulicy Kaweczynskiej naPradze. Zajezdnia w wojennych losach nie mialazbytniego szczescia. Najpierw podczas I WojnySwiatowej wstrzymano jej budowe, a w czasie II WojnySwiatowej zniszczono ja w 80%. Z tej zajezdni wyjechalypierwsze powojenne tramwaje. Tutaj tez najdluzejeksploatowano tzw. klasyczne wagony tramwajowe(dwuosiowe "Berlinki", na korbe z wagonamiprzyczepnymi). Ostatnie z nich skreslono ze stanu wlistopadzie 1975 roku. Od tego roku przez 9 lat na praskietrasy wyjezdzaly wylacznie wagony typu 13N. Od 1984roku sukcesywnie dostarczane byly stopiatki. Od 1995roku na praska zajezdnie przychodza tyrystory. Najpierw105Nlk (2010+2011), a pózniej niskopodlogowe 112N(3001 - brzydkie kaczatko) i l16Na (U-Booty). Masywnezólte tramwaje staly sie wizytówka zajezdni. Bardzopowoli sie docieraja, ale i tak potrafia niezle narozrabiac,szczególnie jesienia. Wspaniale wagony albo nie mogaruszyc, albo sie zatrzymac, sunac w poslizgu jak lyzwiarzpo lodzie.

Pawel Goluh

PFUwaga tramwaj!Aby zakonczyc spory pomiedzy motorowymi, co doustalenia, kto ma pierwszenstwo przejazdu naskrzyzowaniu ulic Wó1czynskiej i Nocznickiego (tramwajczy samochód?) postanowilismy zajac sie ta sprawa iustalic raz na zawsze ta kwestie. Chodzi oczywiscie otramwaje jadace w kierunku przystanku Aspekt.Watpliwosci budzil znak A-7 "ustap pierwszenstwaprzejazdu" ustawiony na ulicy Nocznickiego. Czescmotorowych twierdzila, ze dotyczy on równieztramwajów, a czesc, ze nie. Po wspólnych ustaleniach,miedzy WZZ "Sierpien 80", Centrala Nadzoru Ruchu TWi Osrodkiem Szkolenia Zawodowego, TW wystapilo doWydzialu Ruchu Drogowego Komendy Stolecznej Policjio interpretacje oznakowania tego skrzyzowania. Iinterpretacje taka po dlugim oczekiwaniu otrzymalo.Zatem informujemy wszystkich, ze na skrzyzowaniu ulicWó1czynskiej i Nocznickiego (przystanek Popiela)tramwaj skrecajac ma pierwszenstwo przejazdu, przedsamochodami, niezaleznie, z którego kierunku nadjezdza.Informacje o tym, zawiesi niedlugo na zajezdniach OSZ.Jednoczesnie apelujemy, aby nie egzekwowac tegopierwszenstwa na sile i zachowac rozwage!

PF

Strzelaja do naszych!Nieznany amator broni ostrej ostrzelal ok. 8:30 jadacy wstrone Bródna autobus linii 506. Do calego zdarzeniadoszlo na ul. Wolskiej na wysokosci Cm. Wolskiego.Strzaly padly od tej wlasnie strony. MANa #3614kursujacego na 4. brygadzie dosiegnely dwie kule.Pierwsza przebila pierwsza lewa szybe za kabinakierowcy (on byl celem?) i utkwila w autobusie. Drugakula trafila w srodek sekcji B. Wczesna pora sprawila, zew autobusie bylo tylko ok. 30 osób, które moga mówic oduzym szczesciu. Tylko jeden pasazer zostal lekkoraniony odlamkiem szkla. Przez kilka godzin na miejscupracowali policyjni balistycy.

(PR7FGl JROWTF(')

4 lCzy mozna uniknac zderzenia" wóz w wóz"?

Tramwaje Warszawskie to Spólka miejska zajmujaca SIeprzede wszystkim przewozem osób. Pracownicy zatrudnieni nastanowisku motorniczego, swiadomi sa odpowiedzialnoscizwiazanej z ich praca. Staraja sie wykonywac ja sumiennie istarannie, choc nie zawsze jest to mozliwe. Czasem z przyczynniezaleznych od nich, czasem tez zwykle ludzkie slabosci stajasie przyczyna róznych zdarzen, jakie maja miejsce podczas ichpracy. Wykonywanie jej wymaga szczególnej sprawnoscipsychofizycznej. W Tramwajach Warszawskich Zarzad Spólkikladzie duzy nacisk na dyspozycyjnosc pracowników do pracy,sprawnosc psychofizyczna stawiajac na drugim miejscu.Pracownicy, bojac sie utraty pracy, czesto nie przyznaja sie dozlego samopoczucia. Motorniczy w trudnych warunkachwarszawskiej komunikacji, narazony jest na udzial w drobnychkolizjach drogowych, i powaznych wypadkach, dlatego tezjego ogólna sprawnosc jest tak wazna. Jezeli sam spowodujezdarzenie drogowe musi poniesc konsekwencje dyscyplinarne.Czasami tez pracodawca rozwiazuje z pracownikiem umowe oprace. Zderzenia tzw. "wóz w wóz" (najechanie przodemtramwaju na tyl poprzedniego) pracodawca traktuje wyjatkoworygorystycznie. W TW obowiazuje Zarzadzenie, a zgodnie znim za takie przewinienie kierownik Zakladu powinienrozwiazac z pracownikiem umowe o prace. Bez znaczenia jesttu staz, dyscyplina pracy pracownika, czy skutki tegozderzenia. Z punktu widzenia pracowników jest toniesprawiedliwe, a moze nawet stanowi forme dyskryminacji.Pracodawca tak ostrych kryteriów nie stosuje w innych, czestobardzo powaznych przypadkach naruszenia obowiazujacychprzepisów. Oczywiscie zwiazki zawodowe broniapracowników, jednakze motorniczy majac swiadomosc tego, izmoze utracic prace przechodzi dodatkowy stres.Czy mozna uniknac zderzenia "wóz w wóz"? Odpowiedzpracodawcy jest jedna, nalezy zachowac bezpieczna odleglosc.Czy jest to mozliwe? Tu slysze zarzuty motorniczych, zerozklady jazdy wymuszaja jazde "gesiego" (trzy odjazdy wjednej minucie), ze nie sa dostosowane do warunków namiescie, ze winni sa inni uzytkownicy dróg np.: naglewtargniecie na tory itp. Jak jest naprawde? Byc moze prawdalezy po srodku. Tylko czy straszenie motorniczychpozbawieniem ich pracy zastapi odpowiednie warunki dowykonywania przez nich tak odpowiedzialnej pracy?

Krvstvna Goszczvnska

A Centrala Ruchu spi...Mija pomalu juz kwartal jak szwendaja sie po nocy tramwajelinii 640. Jedni sobie je chwala, inni nie. Jak sie robi pomiaryto pasazerów jest malo, a jak wyjdzie pomiarowy to nanastepnym przystanku stoja tlumy. Ale nie o tym mialo byc.Na rodzie kolo Centralnego stoi sobie grzecznie radiowóz NR ipilnuje czy tramwaje linii, 640 aby na pewno jezdza. Pelni rolejezdzacej ekspedycji, gdzie trzeba sie zameldowac iodmeldowac, tylko kibelka i czajnika nie ma.Za to operatorzy SNRT (dawniej tadiran) jakby zapominali otych tramwajach. Znane nam sa juz przypadki, gdy motorowikorzystali z przycisku AWARIA, a operator nic. Raz minely 2minuty, raz 3, a raz centrala nie zglosila sie wcale... Trzebabylo sobie radzic samemu. A wiec motorowi nocnychtramwajów miejcie sie na bacznosci! Nad wami nie czuwanikt. Moze, gdy zainteresuje sie waszym brakiem radiola naCentralnym, to zaczna was szukac, bo na centrali: "staryniedzwiedz mocno spi... ".

redakcia

PRZECINAK numer: 2 (3), LUTY 2004

Projektów ciag dalszy...Duze zainteresowanie wywolal w poprzednim numerzenaszego pisma artykul o nowej marszrutyzacji liniitramwajowych w Warszawie. Cieszy nas to. Dostalismywiele pochlebnych recenzji o artykule. Jednoczesnieinformujemy, ze komentarze zamieszczone na koncunotatki nie byly autora artykulu, ale cytowane z forumdyskusyjnego w Internecie.Projekt ten, jak dowiedzielismy sie w ZTM, na szczescienie zostanie wdrozony. Ale to jeszcze nie koniec tematu.Sama idea nowej marszrutyzacji obudzila u innych osóbchec sprawdzenia swoich umiejetnosci w projektowaniu. Itak pracownik Instytutu Dróg i Mostów PolitechnikiWarszawskiej wymyslil, aby na kazdym z najbardziejobciazonych ciagów tramwajowych w Warszawie,jezdzila tylko jedna linia. Mamy cztery takie ciagi: alejeJerozolimskie - Waszyngtona - Grochowska, alejaSolidarnosci, Towarowa - Okopowa, Broniewskiego -Jana Pawla II. I kazdym z nich jechalby tramwaj jednejlinii\'Qznaczonej(tu nowosc!) litera alfabetu: A, B, C i D.TramWajL/tY'ch linii kursowalyby z bardzo duzaczestotliwoscia, np.: w alejach Jerozolimskich, co l - 2minuty. Inne linie przebiegajace tymi ciagami zostalybyzlikwidowane lub skrócone. I tak: 7, 9 i 25 z Okecia doplacu Narutowicza, 24 z Kola do placu Narutowicza itp.Liczba przesiadek wzrasta lawinowo, dezorientacjapasazerów równiez.I kilka spraw technicznych zamieszczonych juz wpoprzednim numerze "Przecinaka". Zatrzymania: mamywykolejenie na placu Narutowicza - bez tramwajówzostaja cale aleje Jerozolimskie, Waszyngtona iGrochowska na Goclawek. Postoje: tyle linii na placuNarutowicza i to z takimi czestotliwosciami? Zmieszczasie na petli? Czy postoje sie ograniczy do 2 - 3 minut?Jak widac, kazdy z pomyslodawców - uzdrowicieliwarszawskiej komunikacji zapomina o specyfice ruchutramwajowego. W symulacjach komputerowych wszystkozawsze ladnie jezdzi, ale w ruchu ulicznym jest róznie.Lepiej pozostawic obecny uklad linii tramwajowychdokonujac tylko niewielkich korekt w ich kursowaniu,oraz sensownie zgrac ze soba wszystkie rozklady jazdy.Nie wspominajac juz o wprowadzenie w koncupriorytetów w ruchu ulicznym.

Przemyslaw Figura---------------------------------------------------------------------------------------

Szkodliwe warunki pracyNaukowcy donosza: monitor komputera jest otoczonyprzez pola elektryczne i magnetyczne. To ostatnieprzenika swobodnie przez sciane ceglana czy betonowa,jak i przez filtry monitora. Wnika równiez do wnetrzaciala czlowieka. Najwiekszy niepokój budzipromieniowanie elektromagnetyczne oraz poleelektrostatyczne. To ostatnie wytwarza dodatnia jonizacjepowietrza w poblizu ekranu, co powoduje szybszezmeczenie, pieczenie oczu, swiad, lzawienie zamazanewidzenie. Angielscy naukowcy strasza, ze operatorzypracownicy telekomunikacji maja szesciokrotnie wiekszeszanse nabycia bialaczki. Poziom natezenia polaelektromagnetycznego z tylu i z boku monitora jestznacznie wiekszy niz z przodu. W USA obowiazujazalecenia by minimalna odleglosc od ekranu wynosila 0,7metra natomiast z boku, co najmniej 1,2 m.

PRZECINAK numer: 2 3), LUTY 2004

Mysli nudneGdy pojawily sie na przystankach nowe czerwone wiaty, slowakrytyki w mediach polecialy, a to, ze w lecie slonce przezprzezroczysty daszek lysiny przygrzewa, z kolei w deszczowedni wiatr na lawke deszcz zawiewa i w gablotach reklamowychgolizna sie pokazuje. Ale gdy sie przyjrzec ilu ludzi ma przytych wiatach zatrudnienie jest to wielce ciekawy temat.Zainspirowalo mnie to do opisania, gdy zwrócilem uwage, izreklamuje sie na nich pewna firma - agencja ochrony. Okazujesie, ze to nie tylko reklama a napis dokladnie glosi, iz tenobiekt, czyli wiata jest chroniony. Domyslic sie mozna, zechodzi o to, aby powstrzymac naklejanie ogloszen. Ogloszeniajak naklejali, tak naklejaja i zadnych paragrafów o zakazienaklejania nikt sie nie boi. W godzinach popoludniowychpojawi sie jakis patrol tejze firmy i jakby od niechcenia zerwieze dwa ogloszenia. W godzinach nocnych pod te wiatypodjezdza autko z beczka wody i myja dokladnie scianki zpleksi usuwajac reszki ogloszen naklejonych nielegalnie. Ranomozna juz sprawdzac czystosc i jest ladnie. Niby to takie byle,co, ta wiata, a kasy przynosi wiele. Ponizej zamieszcze(domniemana) liste zatrudnionych w tym biznesie:. agencja ochrony,. panowie od reklamy,. menagerowietychpanów,. hurtownie srodków czyszczacych,. drukarnie plakatów reklamowych,. Elektrycy, konserwatorzy oswietlenia,. zamiatacze, zmywacze,. kontrolujacy ich prace.

Ciekawe czy Tramwaje Warszawskie maja tez jakies profity ztych wiat, bo gdyby nie komunikacja to przeciez nikt by tamspecjalnie nie przychodzil reklam czytac.

Ruska bajka ludowa

Wsadzil dziad sobie rzepkeRzepka duza wyroslaPrzykleil czerwona nalepkeBy sprawa byla wzniosla.

Ludzie okropnie zdumieniWidzac, ze nac tak bujaZajrzeli do korzeniBy poznac tego zbója.

Gdy wyciagneli owocWtedy krzyknal WaniuszkaRzepa towariszcz to nie jest,Eto kanieczno pietruszka.

Dziad okropnie wnerwionyWciaz broni swoja racje.Kolektyw zawstydzonyOddaje legitymacje

Pamietaj rozpoznasz po naciZapytaj tez o to staruszkeCo bardziej sie oplaci?Siac rzepke czy pietruszke???

5

Albo buda albo strzalkaSkrzyzowanie ulic Broniewskiego - RudnickiegoPerzynskiego praktycznie kazdy tramwaj jadacy wkierunku Huty zwalnia, a nawet sie niekiedy musizatrzymac, pomimo ze swiatlo ma zielone.Samochody z ulicy Rudnickiego legalnie korzystajacz zapalonej strzalki warunkowego skretu w prawo,chcac wlaczyc sie do ruchu w ulice Broniewskiego, zpowodu braku widocznosci skrzyzowania dostaja siew nie lada pulapke. Widocznosc ogranicza bazarowawiata usytuowana w takim miejscu, ze zaslanianadjezdzajacy tramwaj. Kierowca samochoduzmuszony do warunkowego zatrzymania zwyklezatrzymuje pojazd na torowisku.Motorniczy tez nie widzi dostatecznie i w poresytuacji, lecz ze wzgledu na doswiadczenie zwalnialub zatrzymuje sie. Nic nie mam przeciwko strzalcewarunkowego skretu, nic nie mam przeciwkohandlarzowi z budki bazarowej, jednak obydwie terzeczy naraz w tym miejscu stwarzaja sytuacjeabsurdalna i tego nie popieram. Wiem jednak, ktopopiera - blacharz samochodowy.Salomonowym rozwiazaniem byloby lustro, wtedyjest szansa, ze kierujacy samochodem ma szansezobaczyc kierujacego tramwajem i wice wersa, bo katpadania równy jest katowi odbicia.Stosujac lustro wypukle to kat obszaru widocznoscijest tak duzy, iz nie jestem w stanie rozpisac na towzoru matematycznego. Moze warto sprawdzic topraktycznie? Do kogo nalezy zlozyc stosownywniosek? Kto moze sie do tego przyczynic?

f-klf-kl

\ 2A~l) ~tH5Z~~ ZB AlttQVKAN

.

ISC-HCCj ~BG\'5c- NPr 'r1~~Ft~

I -,/

.~ o-, <//'-- ~ -. ---

/ NIe kOltB,th)lrTYtV,o.~Y.fIcH ~IA.st.~

J Bo 1m -wrlt~ftl1iQ>YNI8-RJJsz.y~

7--

~

6

Jezdza jak chca !!!Wsiadlem do wagonu linii 17 na petli Huta. Gdy dobiegly dwie panie(babcie) rozpoczely debate, o której ruszy tramwaj, bo wlasniemotornicza opuscila kabine udajac sie na ekspedycje.

jak sobie wpisze w karte tak pojedzie, stwierdzila mlodsza.A niczym sie nie przejmuja, stwierdzila starsza.Ja sie na tym znam, wiem, bo mam sasiada tramwajarza. Proszepani, jaki to okropny typ, psa wyprowadza bez kaganca a tabestia rzuca sie na ludzi. A wie pani jak jego dzieci maluja poscianach... ~

Tak oni sa nie dobrzy, zobaczy pani jak ruszaja to wszyscy naraz.W karty tam w tym biurze graja, ludzmi sie nie przejmuja.

Wtracilem sie do dyskusji dodajac tak, tak nie ma, kto z nimi zrobicporzadku.- Starsza pani dodala - ich dyrekcja taka sama, lepiej pan bilet

skasuje, bo jak moja córke zlapali to nie mieli litosci.A ja tylko dwa przystanki to moze mi sie uda stwierdzilem - tramwajruszyl rozmowa sie urwala, ale ciagle jakos mysle o tym typie, co mazlego psa. Jak go zidentyfikowac moze ktos wie o nim cos wiecej?

f-kl

ALKOHOL we krwi w pierwszej godzinie po spozyciu, przezosobe o wadze 70 kg.. Stan po spozyciu - powyzej 0,2 promila wystepuje po wypiciu:

0.2 lit. piwa = 100 gram wina = 25 gram wódki = 10 gramalkoholu.. Stan nietrzezwosci - powyzej 0,5 promila - wystepuje powypiciu -0,5 lit. piwa = 250 gram wina =60 gram wódki = 25gram alkoholu.. 1 promil stezenia - wystepuje po wypiciu l lit. piwa = 0,5 lit.wina = 125 g. wódki = 50 g. alkoholu.

. "spalanie sie" - alkoholu w organizmie prowadzi do obnizeniasie jego stezenia we krwi z szybkoscia okolo 0,2 promila nagodzine. I tak po wypiciu l litra piwa potrzeba okolo 5 godzin.

Wiarygodnym miernikiem alkoholu w organizmie jest tylko badaniekrwi, inne badania moga wskazywac inaczej.

Zona pyta sie meza, który wrócil z wywiadówki ich syna:- No i co mówila wychowawczyni o postepach naszego Jasia?- "Co mówila?", "Co mówila?" -to jestes cala Ty, wyslalas mnie nawywiadówke i nawet nie powiedzialas do której szkoly chodzi nasz syn...

Katechetka pyta sie Jasia:- Jasiu, kiedy Adam i Ewa byli w raju?- Jesienia.- A dlaczego akurat jesienia? - pyta zdziwiona katechetka.- Bo wtedy dojrzewajajablka.

Kolezanka pyta Jasia:- Jasiu, wracasz prosto do domu?Na to Jas:

- Nie, mam po drodze kilka zakretów.

Wydawca: Komisja Zakladowa Wolnego ZwiazkuZawodowego "Sierpien 80" - Konfederacja wTramwajach Warszawskich Sp. z 0.0.,02-640 Warszawa ul. Jana Pawla Woronicza 27.

Redaktor naczelny: Krystyna Goszczynska.Numer zamknieto 2004-02-16.

PRZECINAK numer: 2 3), LUTY 2004

Czyszcza kabiny.Takie ich zbójeckie prawo - mowa o mlodychpraktykantach" Przywlaszczaczach cudzegomienia". Pomysl ich jest prosty. Wyciagajahamulec bezpieczenstwa w wagoniedoczepnym a gdy motorniczy bawi sie wnaprawe, z kabiny znikaja jego rzeczy. Tylkodawniej zbóje od Janosika bogatym brali abiednym dawali. W czasach demokracji takiezasady nie obowiazuja.

f-kl

Jak przeliczac godziny pracy?Kazdy motorniczy pracuje wedlug okreslonychgodzin grafikowych, które odzwierciedlajagodziny zegarowe w nastepujacy sposób:

Czas wszyscy licza w minutach, ale komputerymusza go zamienic na jednostki dziesietne. Itak 15 minut (1/4 godziny) to dla komputera:15 * 10/6 =0,25 godziny. W ten sposób moznaprzeliczyc dowolna wartosc czasu.

Eucyklopedia nastrojów.

~ MotomiczyprzedpracaO O mina dobrzepinformowa-

nego optymisty....--...

~ W trakcie obojetnoscO O na rzeczywistosc.-

~ Po skonczonej dniówceO O euforia, ani cienia

zme c ze ma .

Naklad: 1000 egzemplarzy.Adres redakcji:02-640 Warszawa ul. Jana Pawla Woronicza 27.

Dzial lacznosci z Czytelnikami: telefon:(22) 853-73-78

godz. godz.grafikowa zegarowa

0.10 6 min0.20 12 min0.30 18 min0.40 24 min0.50 30 min0.60 36 min0.70 42 min0.80 48 min0.90 52 min1.00 60 min