Życie Regionu 16 (33)

16
Weź gazetę do domu - bezpłatnie kwietnia REKLAMA 2013 piątek 19 Nr 16 (33) Nakład: 5.000 tel. 723 951 728 e-mail: [email protected] Tel. 723 951 728 [email protected] Najtańsza i najskuteczniejsza reklama Sprawdź nas! REKLAMA Mszanowo koło Nowego Miasta Lubawskiego Tel. 56 474 07 91, 56 472 60 50, 601 97 22 51 Skup zbóż i mieszanek zbożowych Kino 3D wreszcie w Iławie! Pokazujemy, jak wygląda od środka. Str. 8-9 Służba zdrowia na cenzurowanym Str. 3 i 6-7 Taneczny spektakl I Move You Str. 8-9

description

Bezpłatny tygodnik lokalny Życie Regionu Iławskiego. Co tydzień 5.000 egzemplarzy, dostępnych w kilkudziesięciu punktach dystrybucji.

Transcript of Życie Regionu 16 (33)

Weź gazetę do domu - bezpłatniekwietnia

REKL

AM

A

2013

piątek

19

Nr 16 (33) Nakład: 5.000 tel. 723 951 728 e-mail: [email protected]

Tel. 723 951 [email protected]

Najtańsza i najskuteczniejsza

reklamaSprawdź nas!

REKL

AM

A

Mszanowo koło Nowego Miasta Lubawskiego

Tel. 56 474 07 91, 56 472 60 50, 601 97 22 51

Skup zbóż i mieszanek zbożowych

Kino 3D wreszcie w Iławie!Pokazujemy, jak wygląda od środka.

Str. 8-9

Służba zdrowia na cenzurowanymStr. 3 i 6-7

Taneczny spektakl I Move You

Str. 8-9

2 Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013DRUGA STRONA ŻYCIA

Iława

Sklep spożywczy „Pod nosem”, ul. Gdańska 10/3

Sklep spożywczo-przemysłowy, ul. Grudziądzka 26A

SPOŁEM, ul. Wiejska 5

Lech Express, ul. Gen. Maczka 9A

SPOŁEM, ul. 1 Maja 1

Delikatesy „Bartek”, ul. 1 Maja 2

Sklep ogólnospożywczy, ul. 1 Maja 3A

Sklep Maćko, ul. 1 Maja 21

GS Kurzętnik zs. Marzęcice, ul. 1 Maja 22

Sklep spożywczo-przemysłowy, ul. Skłodowskiej 1A

ODK, ul. Skłodowskiej 26 a

SPOŁEM, ul. Długa 29

Stacja paliw Duet, ul. Lubawska 5

Sklep Skiba w Kau�landzie, ul. Wyszyńskiego 33

Sklep „U Moniki”, ul. Wyszyńskiego 28

Hurtownia Alex, ul. Wyszyńskiego 14

Punkt Banku Spółdzielczego w Urzędzie Skarbowym, ul. Wojska Polskiego 26

Sklep spożywczy Iza,

ul. Wojska Polskiego 19A

Prima, ul. Wojska Polskiego 22

Delikatesy ATUT BIS, ul. Andersa 1A

Piekarnia - cukiernia, ul. Andersa 2c

Kiosk przy szpitalu, ul. Andersa 3

Sklep Odido, ul. Andersa 11

Sklep Społem CENTRUM, ul. Andersa 14

ANEKS, ul. Smolki 19A

„Żuczek”, ul. Smolki 25

Sklep ,,Cytrusek”, ul. Sobieskiego 1C

Kebab przy kantorach, ul. Sobieskiego 16C

Bank Spółdzielczy, ul. Sobieskiego 49

„Pralinka”, ul. Kopernika 5/B5

Cukiernia Grzegorza Niesiobędzkiego, ul. Kopernika (targowisko miejskie)

BONUS, ul. Królowej Jadwigi 20

SPOŁEM, ul. Królowej Jadwigi 7

Salonik Prasowy, ul. Zielona 72/12

Salonik Prasowy na parterze Galerii Jeziorak, ul. Królowej Jadwigi 6

SPOŁEM, ul. Niepodległości 14

Informacja Turystyczna, ul. Niepodległości 13

Wybierz punkt blisko domu i weź gazetę za darmo!

Dzi

eń d

obry

!

Chłop żywemu nie przepuści

Bezpłatny tygodnik.Nakład: 5 tys. egzemplarzy.Zasięg: Iława i region iławski.Dystrybucja: wybrane punkty handlowe.Druk: :Express Media Sp. z o.o.”, Bydgoszcz

Redakcja:e-mail: [email protected]/ZycieRegionutel. 723 951 728ul. Niepodległości 10, Iława

Redaguje Zespół:Redaktor naczelnaEdyta Kocyła-Pawłowskae-mail: [email protected] Sarnowska, Anna Wernecka, Krzysztof Ługiewicz, Miłosz Klepczyński,Hubert Młynarczyk, Iwona Lewkiewicz

Reklama:tel. 723 951 728e-mail: [email protected]

Skład i DTP:SHS Studio Piotr Kozikowskiwww.shs-studio.pl tel. 663 343 606

Wydawca:

Redakcja nie zwraca nadesłanych tekstów i zastrzega sobie prawo dokonywania skrótów

oraz adiustacji.Za treść reklam i ogłoszeń redakcja nie odpowiada.

PrognozaPogodyDobrej pogody życzy

Nowa Wieś, ul. Marsa 2 (wyjazd na Olsztyn)

Piątek Sobota Niedziela Poniedziałek

CzwartekŚrodaWtorek

170C/50C 100C/-10C 110C/00C 140C/20C

160C/50C 170C/50C 210C/70C

19 kwietnia 2013 20 kwietnia 2013 21 kwietnia 2013 22 kwietnia 2013

23 kwietnia 2013 24 kwietnia 2013 25 kwietnia 2013

Ile razy wyglądam za okno, tyle razy myślę sobie, że „ta zima kiedyś musi minąć. / Zazieleni się / Urośnie kilka drzew (...)” – cytując piosenkę Voo Voo. Te słowa zadziała-ły dopiero niedawno. Takie zaklęcia sprawiają tak na-prawdę tylko tyle, że wydaje się nam, iż coś – cokolwiek - robimy. Takie placebo w sfe-rze psycho. Nic więcej. Jedna porcja rzeżuchy, sadzonej zwykle na ligninie tuż przed Wielkanocą, dawno zjedzona. Chociaż tyle wiosny ostatniej zimy zafundowaliśmy sobie na parapecie w kuchni. Łebki bazylii, rosnącej w sąsiedniej doniczce, wyciągają się do słońca, którego wreszcie co-raz więcej. Nastroje też coraz lepsze. A w dzisiejszym nu-merze tematy poważne prze-platają się z lżejszymi. Tema-ty społeczne z politycznymi. Kulturalne ze sportowymi. Jednym zdaniem – piszemy o tym, co działo się w ubie-głym czasie i zapowiadamy to, co się wkrótce wydarzy. Zapraszam do kontaktu, jeśli uważacie Państwo, że powin-niśmy podjąć jakiś temat. Do kontaktu zapraszam również tych, którzy chcą i lubią pisać, fotografować, obserwować…

A dla relaksu – lektura naj-nowszego numeru Życia Re-gionu.

-

Rzecznik prasowy Komen-dy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie Tomasz Michalski ostrze-ga przed niebezpieczny-mi skutkami wzniecania ognia na nieużytkach rol-nych i trawiastych w celu przygotowania ziemi pod uprawy. Zagrożeni są nie tylko ludzie, ale także cała roślinność oraz zwierzęta zamieszkujące wypalane obszary.

Ania Sarnowska: - Jakie są najczęstsze przyczyny po-żarów traw?Tomasz Michalski: - Przede wszystkim ludzie sami wy-palają trawy celowo na wła-snych terenach i to stanowi główną przyczynę. Później nie potra�ią tego kontrolo-wać, ogień się roznosi i wtedy my odbieramy zgłoszenie o niebezpieczeństwie. Czasami też pożar jest spowodowa-ny nieumyślnie, ktoś rzuci na trawę niedopałek. Samo śmiecenie na przykład w lesie też stwarza niebezpie-czeństwo wzniecenia ognia, ale tak naprawdę potrzeba specy�icznych warunków, żeby butelka zadziałała jak soczewka. Największym za-grożeniem, jak już wspomi-nałem, są niedopałki i celowe

podpalenia.- W jaki sposób należy za-chować się w przypadku, gdy jesteśmy świadkami pożaru? Kiedy koniecz-ne jest wezwanie pomocy Straży Pożarnej, a kiedy nie?- Jeśli zobaczymy pożar w zarodku, czyli dopiero co się zaczyna, możemy go same-mu ugasić - przytupać, polać wodą. Natomiast, jak widzi-my, że nie opanujemy ognia w pojedynkę, powinniśmy natychmiast zadzwonić po Straż Pożarną. Dokładnie określić miejsce zdarzenia. W lesie podanie lokalizacji jest utrudnione. Dobrze, jak ktoś ma ze sobą GPS. Jeśli nie jesteśmy pewni swojego poło-żenia, wystarczy podać drogę dojazdową. Pamiętajmy jed-nak o tym, że nie zawsze z da-leka dym jest widoczny. - W jakich warunkach po-godowych możemy mówić o zwiększonym zagroże-niu pożarami obszarów le-śnych, trawiastych?- Wszystko zależy od aury. Na bieżąco wprowadzane są stopnie zagrożenia pożarami: III, II, I. Ktoś z góry decyduje o wprowadzeniu stanu za-grożenia, jednak każdy sam może racjonalnie ocenić, czy takie ryzyko występuje. Jeśli

jest całkiem sucho, od dawna nie obserwowaliśmy opadów deszczu, to wiadomo, że każ-dy niedopałek może spowo-dować pożar. W przypadku suszy ogień rozprzestrzenia się bardzo szybko, nawet z prędkością 60 km na godzi-nę. Dużo zależy też od wiatru. Tak więc jest to bardzo cięż-kie do opanowania.

- Jakie skutki niesie za sobą wypalanie traw?- Oprócz samego ognia nie-bezpieczny jest także dym. Jeśli wychodzi na drogę, może doprowadzić do wypadku, ponieważ ogranicza widocz-ność, podobnie jest w przy-padku gęstej mgły. Oczywiście podczas tego typu pożarów giną zwierzęta, drobne ssaki, owady. Taki pożar wywołuje

ogromne straty dla fauny i �lory pól, łąk, pastwisk.- A jaka kara może dosię-gnąć osobę, która wznieca pożar traw?- Wypalanie traw, oprócz tego, że jest niezwykle niebez-pieczne, jest też niedozwolo-ne. Określają to odpowiednie zapisy prawne ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 roku o ochronie przyrody. Jeden z jej artykułów zabrania wypala-nia łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnym, szlaków kolejowych, trzcino-wisk, szuwarów. Karą może być areszt albo grzywna.- Jak wielu sprawców poża-rów udaje się ująć?- W tej sprawie najlepiej skon-taktować się z policją. Na pewno jeden podpalacz, który niegdyś grasował na naszych terenach, został złapany i ukarany. Tak naprawdę po-licja zna co niektóre osoby i bardzo często domyśla się, kto może być sprawcą pożaru. Na szczęście nie jest to u nas zja-wiskiem nagminnym. Częściej sami rolnicy wypalają nie-użytki, rżyska po skoszonych zbożach. Może zdarzyć się, że podczas wypalania wiatr się zmieni i zamiast nieużyt-ku, trawy, zapali się stodoła lub jakieś inne pomieszczenie gospodarcze. Uczymy się na

w ł a -snych b ł ę -dach, ale z tym może być róż-nie. Jeden się nauczy, drugi spróbuje jeszcze raz. - Czy istnieje możliwość poproszenia strażaków o wsparcie przy wypalaniu np. liści, gałęzi?- Na pewno powinno się zgło-sić Straży Pożarnej zamiar takiego działania. Czasami na działkach jest mnóstwo dymu, a sąsiedzi zgłaszają, że coś się niedobrego dzieje. Wtedy musimy do takiego zgłoszenia wyjechać, a każdy wyjazd to są koszty. Wówczas osoba wypalająca np. liście może zostać pociągnięta do odpowiedzialności w postaci mandatu. - O jakich kwotach manda-tów rozmawiamy?- Od 50 do 5.000 zł. Dlatego każde działanie, każde wypa-lanie, czy zamiar rozpalenia ogniska należy zgłosić, żeby-śmy byli spokojniejsi. Chciał-bym jeszcze zwrócić uwagę na obowiązujące zakazy. Pamię-tajmy o tym, żeby nie rozpa-lać ognisk w odległości mniej-szej niż 100 m od lasu czy 30 m od linii energetycznych.

Tekst i fot. Ania Sarnowska

3Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013

Oto nasi Partnerzy; w tych sklepach, odpowiednio oznaczonych, co piątek można otrzymać Życie Regionu za darmo. Masz sugestie, chcesz współpracować? W sprawach kolportażu zadzwoń: 723 951 728.

SPOŁEM, ul. Niepodległości 10

Nasza redakcja, ul. Niepodległości 10, wejście obok bankomatu

FH Zodiak, ul. Niepodległosci10

SPOŁEM, ul. Niepodległości 6

Bochenek, ul. Grunwaldzka 9a

SPOŁEM, ul. Kościuszki 12

Sklep spożywczo-przemysłowy,

ul. Kościuszki 20D

Sklep „Rondo”, ul. Kościuszki 11

Kiosk pani Danusi, ul. Kościuszki przy uczelni wyższej

Sklep „Kubuś monopolista”, ul. Kościuszki 33c

Sklep �irmowy Piekarni Razowiec, ul. Ostródzka 46 G

Bochenek, ul. Zielona 72

SPOŁEM, ul. Ostródzka 20A

Czytelnia Publicznej Biblioteki Miejskiej, ul. Jagiellończyka 3

FH ,,EGO”, ul. Bandurskiego 1

Sklep warzywno-owocowy Papaja, Bandurskiego 2

SPOŁEM, ul. Sienkiewicza 22

Intermarche, ul. Dąbrowskiego 21

Sklep Kwant, ul. Dąbrowskiego 15A

Sklep spożywczy, ul. Matejki 1/33

Sklep całodobowy, ul. Solskiego 32

Sklep spożywczo-przemysłowy, ul. Wyspiańskiego 20

Gmina IławaSklep i bar Wikielec 9b

Sklep spożywczy Nowa Wieś, ul. Złota 1a

Susz

Warzywniak u p. Ireny Ługowskiej, ul. Słowiańska 30

LubawaSklep PPHU EDAM, ul. Bankowa 4

Sklep Bochenek, ul. Gdańska 15a

SRH Rolnik, ul. Kupnera 4

SRH Rolnik, ul. Zamkowa 11

GS Kurzętnik zs. Marzęcice, Rynek 3

Cukiernia Grzegorza Niesiobędzkiego, ul. Gdańska 16

PRIM, ul. Gdańska 42

Gmina LubawaStacja paliw Lotos Targowisko 1a

Wybierz punkt blisko domu i weź gazetę za darmo!

Eugeniusz Dembek, radny miejski: – Z naszą służbą zdrowia jest coraz lepiej, może nie z każdą jej gałęzią, ale jeśli chodzi o szpital, to jestem bardzo pozy-tywnie zaskoczony. W styczniu przechodziłem operację i muszę powiedzieć, że naprawdę widać zmiany. Jestem taki, że jak widzę dobrą robotę, dobre zarzą-dzanie i widać efekty pracy, że pieniądze się nie marnują, to ja to chwalę. Sale odmalowane, pięcioosobowe, ładne podłogi, telewizorek, wygodne łóżka, dobra opieka lekarska. Widać rozwój. Z tego, co wiem, ma powstać wielki parking oraz lądowisko dla śmigłowców. Gorzej natomiast wygląda sytuacja w przychod-niach, tam też są potrzebne remonty. Do tego kolejki, nie może tak być, że ktoś się musi re-jestrować kilka miesięcy w przód. Przecież nie każdy organizm tyle wytrzyma. Jak się tak popatrzy na to wszystko z boku, to można odnieść wrażenie, że podatnik jest potrzebny państwu do pewnego wieku, bo dalej staje się ciężarem. Dobrym rozwiązaniem mógłby być system komputerowy, który by nadzorował pacjenta indywidualnie, do jakiego musi iść specjalisty, czasami kolejki są zaj-mowane niepotrzebnie. Również osoba pracująca ma problem z zarejestrowaniem się do specja-listy, musimy jako radni usiąść do rozmów ze specjalistami, z lekarzami i zastanowić się, co można zrobić, by choć trochę poprawić sytuację. Choć wiem, że to nie tylko pro-blem Iławy, wszędzie jest podobnie.

Anna Chlebowska, lekarka: - Po zmianie zasad przyjęć pacjentów, sytuacja w naszej przychodni „Rodzina” znacząco się poprawiła.

Obecnie pacjenci rejestrowani są na zmianę. Jeden w przychodni, następny poprzez rejestrację telefoniczną.

Dzięki temu łatwiej jest się zarejestrować z domu, bez potrzeby stania w kolejce od wczesnych godzin

porannych, co wcześniej wielu pacjentów sy-gnalizowało. W Iławie na jednego lekarza

przypada bardzo dużo pacjentów, ale na-wet podczas urlopu jednego z nich orga-nizujemy zastępstwo, by w jak najwięk-szym stopniu zapewnić możliwość wizyt. Przykładamy wielu starań, by przyjąć każdego pacjenta, jednak w momencie podwyższonej liczby zachorowań, nie zawsze się to udaje. Niestety, czasem przychodzą pacjenci, którzy nie wyma-gają pomocy lekarza. Lekki kaszel, czy ból gardła możemy leczyć samemu - środkami bez recepty. Przyczyną ta-kich zachowań jest brak edukacji w tym kierunku. Istotne jest, by ocenić czy wizyta u lekarza jest niezbędna. Ponadto, jeśli mówimy o stosunkach lekarzy i pacjentów, to według mnie, relacja między tymi dwiema grupami opiera się na tych samych zasadach, co inne relacje między-ludzkie. Jeśli jest wzajemny szacu-

nek i chęć porozumienia, spotkanie często przebiega w miłej atmosferze.

Recepta dla służby zdrowia Dwie strony medalu

SONDA ŻYCIA

OPINIENa Gorąco

Drogie nasze zdrowie…

REKL

AM

A

Tekst i fot. AS, Krzysztof Ługiewicz

Zginął pasażer

Gmina ZalewoKara nawet 12 lat pozbawie-nia wolności grozi 35-latko-wi podejrzanemu o spowo-dowanie wypadku drogowe-go ze skutkiem śmiertelnym, będąc pod wpływem alkoho-lu. Ze wstępnych ustaleń po-licjantów wynika, że kierow-ca vw golfa jadąc w kierunku miejscowości Jerzwałd, na łuku drogi wymijając się z in-nym pojazdem, nie dostoso-wał prędkości do warunków ruchu, zjechał na pobocze, a następnie dachował. W wy-niku odniesionych obrażeń jeden z pasażerów zginął na miejscu, drugi z urazem gło-wy i nogi tra�ił do szpitala. Kierowca miał 1 promil alko-holu w organizmie. Policjan-ci pod nadzorem prokurato-ra wyjaśniają okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Do zdarzenia doszło 11 kwietnia po godzinie 13.30 na trasie Jeziorno – Jerzwałd w gminie Zalewo. Ze wstęp-nych ustaleń policjantów wynika, że 35-letni Andrzej J. kierowca vw golfa jadąc w kierunku miejscowości Jerz-wałd, na łuku drogi wymi-jając się z innym pojazdem, nie dostosował prędkości do warunków ruchu, zje-chał na pobocze, a następnie dachował. W wyniku od-niesionych obrażeń jeden z pasażerów – 54-letni, zginął na miejscu. Natomiast drugi z urazem głowy i nogi tra�ił do szpitala. Jak się okazało, kierowca był pod wpływem alkoholu, miał 1 promil w organizmie. Mężczyzna zo-stał zatrzymany. Policjanci pod nadzorem prokurato-ra wyjaśniają okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Za spowodowanie wypad-ku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, będąc pod wpływem alkoholu, grozi kara do 12 lat więzienia.

KPP Iława

Ryszard: - Należę do katego-rii osób, które są zdrowe i

funkcjonują jak szwajcar-ski zegarek. Dwadzieścia pięć lat gwarancji, pod warunkiem, że nie będzie

otwierany. Uważam, że trzeba taki tryb życia pro-

wadzić, żeby jak najmniej korzy-stać ze służby zdrowia. Oczywiście czasem potrzeb-na jest operacja, leczenie zęba, ale tak ogólnie to nie korzystam z usług iławskich przychodni. Natomiast najbardziej obawiam się kolejek. Czasami wolę za-płacić prywatnie dentyście, niż stać w kolejce.

Aneta: - Rzadko korzystam ze służby zdrowia, ponieważ rzadko choruję, ale jak już zachoruję, to nie jest możli-we, żeby się dostać do leka-rza w tym samym dniu. Kie-

dyś złapał mnie wirus, taki pospolity, biegunka, wymioty i

nie było opcji, żeby dostać się tego dnia do lekarza. Poza tym osobiście bardzo rzadko ko-rzystam z badań specjalistycznych i u lekarza rodzin-nego nikt tego nie proponuje. Od około dziesięciu lat nie byłam skierowana na tego typu badania.

Julia: - Nasze przychodnie zdrowia oceniam średnio. Bardzo długo

trzeba czekać na badania. Prze-ważnie lekarze i pielęgniarki są mili, ale cały czas ciężko jest się dostać do lekarza. Żeby polep-

szyć służbę zdrowia w Polsce, zmniejszyłabym wypłaty dla leka-

rzy i pielęgniarek, a to, co zostanie, przeznaczyłabym na remont szpitali,

zakup łóżek i kupno specjalistycznego sprzętu. Żebyśmy nie musieli jeździć do Olsztyna.

Przechodniom na ulicach Iławy zadaliśmy pytanie: Jak oceniasz stan iławskich przychodni zdrowia?

Tekst Ania Sarnowska, fot. Miłosz Zieliński

Od dawna w polskiej służbie zdrowia pomiędzy chorymi a leczącymi istnieje kon�likt. I pacjenci, i lekarze mają swoje racje. Pacjenci skarżą się na dłu-gie kolejki, brak dostępu do specjalistów, tańszych leków na receptę. Lekarze pracują pod presją, według wyznaczonych procedur i starają się przede wszystkim i po mimo wszystko leczyć. Okazuje się jednak, że nie zawsze przedstawiciele tych dwóch środowisk znajdują się po dwóch stronach barykady.

opieka lekarska. Widać rozwój. Z tego, co wiem, ma powstać wielki parking oraz lądowisko dla śmigłowców. Gorzej natomiast wygląda sytuacja w przychod-niach, tam też są potrzebne remonty. Do tego kolejki, nie może tak być, że ktoś się musi re-jestrować kilka miesięcy w przód. Przecież nie każdy organizm tyle wytrzyma. Jak się tak popatrzy na to wszystko z boku, to można odnieść wrażenie, że podatnik jest potrzebny państwu do pewnego wieku, bo dalej staje się ciężarem. Dobrym rozwiązaniem mógłby być system komputerowy, który by nadzorował pacjenta indywidualnie, do jakiego musi iść specjalisty, czasami kolejki są zaj-mowane niepotrzebnie. Również osoba pracująca ma problem z zarejestrowaniem się do specja-listy, musimy jako radni usiąść do rozmów ze specjalistami, z lekarzami i zastanowić się, co można zrobić, by choć trochę poprawić sytuację. Choć wiem, że to nie tylko pro-blem Iławy, wszędzie

w naszej przychodni „Rodzina” znacząco się poprawiła. Obecnie pacjenci rejestrowani są na zmianę. Jeden w

przychodni, następny poprzez rejestrację telefoniczną. Dzięki temu łatwiej jest się zarejestrować z domu,

bez potrzeby stania w kolejce od wczesnych godzin porannych, co wcześniej wielu pacjentów sy-

gnalizowało. W Iławie na jednego lekarza przypada bardzo dużo pacjentów, ale na-wet podczas urlopu jednego z nich orga-nizujemy zastępstwo, by w jak najwięk-szym stopniu zapewnić możliwość wizyt. Przykładamy wielu starań, by przyjąć każdego pacjenta, jednak w momencie podwyższonej liczby zachorowań, nie zawsze się to udaje. Niestety, czasem przychodzą pacjenci, którzy nie wyma-gają pomocy lekarza. Lekki kaszel, czy ból gardła możemy leczyć samemu - środkami bez recepty. Przyczyną ta-kich zachowań jest brak edukacji w tym kierunku. Istotne jest, by ocenić czy wizyta u lekarza jest niezbędna. Ponadto, jeśli mówimy o stosunkach lekarzy i pacjentów, to według mnie, relacja między tymi dwiema grupami opiera się na tych samych zasadach, co inne relacje między-ludzkie. Jeśli jest wzajemny szacu-

nek i chęć porozumienia, spotkanie często przebiega w miłej atmosferze.

SONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIASONDA ŻYCIA

4 Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013

Jesteś świadkiem wydarzenia? Masz dla nas temat?

WYDARZENIARE

KLA

MA

REKL

AM

AAKTUALNOŚCI8

Oferujemy Państwu nowoczesną i najbardziej efektywną formę reklamy outdorowej polegającą na emisji spotów promujących Państwa firmę na telebimie w centrum Iławy u zbiegu ulic Jana III Sobieskiego i Królowej Jadwigi.

Fot. Andrzej Musiński

Reklama

Nr 6(23), PIĄTEK, 8 lutego 2013www.zycieregionu.pl

IławaW poniedziałek (15 kwietnia) na deskach Kinoteatru „Pasja” gościł Zespół Teatralny „Pakt Pokoleniowy” z Nowego Sta-wu. Iławska widownia miała okazję całkowicie za darmo obejrzeć spektakl zatytułowa-ny „Za ścianą z mgły utkaną”. Główną bohaterką przedsta-wienia była Marysia, nasto-latka na co dzień zmagająca się z trudami i lękami osoby dotkniętej autyzmem. Iławia-

nie z wielką ochotą skorzy-stali z możliwości spotkania z teatrem, czego dowodem była wysoka frekwencja.

„Za ścianą z mgły utkaną” to wzruszająca opo-wieść o inności, którą spotkać można każdego dnia, tuż obok siebie i własnych, codziennych spraw: w domu, w szkole, w pracy. Choroba głównej bo-haterki jest pretekstem do poruszenia szerszego proble-mu. Problemu nietolerancji i

niezrozumienia, z którym bo-rykają się osoby inne, często chore i osamotnione. - Temat przedstawiony przez nas w spektaklu jest nam bardzo bli-ski i myślę, że w jakimś stopniu dotyka on każdego. Chodzi o to, żeby dostrzec inność i żeby ją zaakceptować. Spotkać ją można w gimnazjach, w szko-łach podstawowych, na ulicach. Mamy nadzieję, że udało nam się chociaż troszeczkę uwraż-liwić młodych ludzi na głos

drugiego człowieka. I starszych też – po spektaklu zdradziła nam motywację wielopokole-niowej grupy aktorów Kata-rzyna Bajorska, która tego dnia wcieliła się w zazdrosną siostrę autystycznej Marysi. Aktorami w tym spektaklu byli zwykli ludzie, których od września 2011 roku łączy mi-łość do sceny. Adepci sztuki aktorstwa z Nowego Stawu spotykają się w tygodniu, po to by wspólnie doskonalić

swoje umiejętności i z przy-jemnością oddawać się temu, co sprawia im ogromną przy-jemność – grze aktorskiej.

Autorką scenariusza, reżyserką i zarazem mentorką grupy teatralnej jest Małgo-rzata Jędrzejewska. - Byłam mile zaskoczona ilością osób na widowni, „wyrobionej” publicz-ności. Było nam bardzo miło gościć w Iławie. Przyjeżdżamy wszędzie tam, gdzie jesteśmy mile widziani - komentowała

występ w Kinoteatrze „Pasja” reżyserka. Artyści „Paktu Po-koleniowego” przyjechali do Iławy na zaproszenie Iław-skiego Centrum Kultury. Dar-mowe wejściówki rozeszły się wśród iławskiej publiczności w stu procentach, a obecność na sali osób w wieku od kilku do kilkudziesięciu lat świad-czyła o uniwersalnym i ponad-czasowym przekazie przed-stawienia.

Tekst i fot. Ania Sarnowska

„Za ścianą z mgły utkaną”, czyli opowieść o inności

AKTUALNOŚCI8

Oferujemy Państwu nowoczesną i najbardziej efektywną formę reklamy outdorowej polegającą na emisji spotów promujących Państwa firmę na telebimie w centrum Iławy u zbiegu ulic Jana III Sobieskiego i Królowej Jadwigi.

Fot. Andrzej Musiński

Reklama

Nr 6(23), PIĄTEK, 8 lutego 2013www.zycieregionu.pl

5Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013

Daj nam znać: [email protected], tel. 723 951 728

WYDARZENIA

REKL

AM

A

Odzież skórzanaCeny producentaOdzież skórzanaCeny producentaCeny producentaCeny producentaCeny producentaOdzież skórzanaOdzież skórzanaCeny producentaCeny producenta

Iława, ul. Sobieskiego 2A (D.T. „Pod Kasztanem”)Tel. 89 648 25 06, kom. 604 417 858

www.adamskurtki.ilawa.pl

kurtki dla każdego

REKL

AM

A

IławaWe wtorek w siedzibie Po-wiatowego Środowiskowe-go Domu Samopomocy w Iławie odbyło się spotkanie integracyjne z okazji Świato-wego Dnia Osób z Chorobą Parkinsona. Zorganizował je Powiatowy Środowiskowy

Dom Samopomocy w Iławie wspólnie z Warmińsko-Ma-zurskim Stowarzyszeniem Osób z Chorobą Parkinsona - Koło w Iławie.Jak czytamy w Wikipedii, Choroba Parkinsona to sa-moistna, powoli postępują-ca, zwyrodnieniowa choroba

ośrodkowego układu nerwo-wego. Objawy choroby Par-kinsona pojawiają się i nara-stają powoli i stopniowo w ciągu kilkunastu lat. Przebieg choroby jest zwykle powol-ny, wieloletni i postępujący, mimo skrupulatnego leczenia po pewnym czasie doprowa-

dza do inwalidztwa. Bardzo ważnym elementem postę-powania leczniczego jest rehabilitacja, która pozwala choremu na dłużej zachować sprawność. 11 kwietnia jest Światowym Dniem Choroby Parkinsona.

eka, fot. Anna Wernecka

Akceptacjajestnajważniejsza

Od prawej: Stefan Opaliński (W-MSOzCP) oraz Krystyna Szafryna-Żęgota (kierownik PŚDS) i Lech Żendarski, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Osób Niepełnosprawnych Powiatu Iławskiego „Promyk”.

Powiat iławski

Od 22 kwietnia do 19 maja już po raz 14-sty organi-zowana jest akcja ,,Czyste Jeziora i Rzeki”, skierowa-na do mieszkańców i gości powiatu iławskiego. Hasło tegorocznej akcji brzmi: ,,Miej serce dla przyrody, sprzątaj lasy, łąki, wody!”.

„Promując działania na rzecz czystości naszego powiatu, chcemy zachęcić Państwa do proekologicznego zacho-wania” – czytamy w komu-nikacie na temat akcji. Na każdego czekają worki i rę-kawice do sprzątania, zaś na najbardziej zaangażowanych, jak informuje starostwo po-wiatowe, czekają nagrody. Wystarczy oddać sprawozda-

nie w terminie i udokumen-tować przebieg swojej akcji. „Forma dokumentacji zależy od pomysłowości i fanta-zji, a nagrody są w zasięgu ręki” – zachęca organizator.Koordynatorem akcji jest wydział ochrony środowiska i rolnictwa starostwa powia-towego w Iławie, tel. 89 649 07 38, 649 07 78, 649 07 80. Informacje można uzyskać od urzędników w pokojach nr 303, 313 i 314. Terminy sprzątania i miejsca pozosta-wienia zapełnionych worków zgłaszać należy bezpośred-nio do tych �irm, które zgłosi-ły swój udział w akcji. Worki należy pozostawić w miej-scach widocznych i zapew-niających swobodny dojazd pojazdom odbierającym je.

Oprac. eka

Czyste jeziora i rzeki

Powiat iławskiW kwietniu Komenda Po-wiatowa Państwowej Straży Pożarnej rozpoczęła kampa-nię propagującą podstawową wiedzę z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Na począ-tek odbiorcami będą dzieci w wieku przedszkolnym i uczniowie klas pierwszych szkół podstawowych. Straża-cy podczas prelekcji trwają-cych niespełna godzinę w spo-sób przystępny i obrazowy przekazywać będą informacje m.in. na temat korzystania z

telefonów alarmowych oraz porady dotyczące bezpiecz-nego zachowania się podczas pożarów i różnego rodzaju zagrożeń. Dzieci zapoznają się także z niezwykle ciekawą pracą strażaków, zadaniami realizowanymi w toku co-dziennej służby oraz ze sprzę-tem używanym do działań ra-towniczo-gaśniczych. Pierw-sza, pilotażowa prelekcja odbyła się w Przedszkolu Pu-blicznym w Zalewie 8 kwiet-nia. Zapotrzebowanie na taką pogadankę w przedszkolach

na terenie powiatu iławskie-go można zgłaszać do właści-wych terytorialnie urzędów miast i gmin do najbliższego poniedziałku, 22 kwietnia, po czym zostanie ustalony har-monogram wizyt strażaków. W przygotowaniu są także prezentacje dla dzieci i mło-dzieży szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. - Mamy nadzieję, że dzięki kampanii prowadzonej wśród tej grupy wiekowej znacząco wzrośnie świadomość o zagrożeniach oraz sposobach ich unikania i

zwalczania – mówi bryg. Ma-ciej Jasiński, komendant po-wiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Iławie. - Może uda się także wzbudzić zaintereso-wanie pracą strażaka, co za-pewne pozwoli niektórym pod-jąć decyzję o wyborze szkoły.Kampania zakończy się „dniem otwartej strażnicy” w maju br., podczas którego stra-żacy będą prezentować sprzęt oraz swoje umiejętności.

mł. bryg. Tomasz Michalski – rzecznik prasowy

KP PSP w Iławie

Strażacka lekcja (nie)bezpieczeństwa

REKL

AM

A

6 Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013

Jesteś świadkiem wydarzenia? Masz dla nas temat?

SPOŁECZEŃSTWO

IławaUrodził się 2 lutego 1936 r., zmarł 10 kwietnia 2013 r. Jan Kowalski kochał two-rzyć. Jednak kolejnych jego dzieł już nie poznamy. Od-szedł w wieku 77 lat, bliscy pożegnali go w minioną so-botę.W minioną sobotę w kościele p.w. Świętego Brata Alberta odbyła się uroczystość po-grzebowa Jana Kowalskiego - poety, rzeźbiarza, miłośni-ka i twórcy sztuki ludowej.

Wraz z Markiem Kałużą, swo-im uczniem i zięciem, wziął udział w jednym z cyklu re-portaży „Mistrzowie kultu-ry ludowej”. Jak czytamy w Leksykonie Kultury Warmii i Mazur, „urodził się w Przy-byłowie k. Częstochowy (woj. małopolskie), jako syn Toma-sza i Kazimiery z d. Macoch. Po wojnie pracował jako wiej-ski weterynarz, mieszkając do 1967 r. w Nowym Dworze pod Sycowem. W 1970 r. rzeźbiarz przyjechał do Iławy i w tym

samym roku podjął inicjatywę budowy Izby Twórczości Lu-dowej, aby upamiętniać i po-pularyzować tradycje ludowe Powiśla oraz Warmii i Mazur. Izba mogła funkcjonować w 1975 r. Kowalski stał się rów-nież lokalnym społecznym działaczem kultury, inicjując założenie Oddziału Iławskie-go Stowarzyszenia Społecz-no-Kulturalnego „Pojezierze”. W tym czasie też zaczął upra-wiać poezję i rzeźbić w drew-nie lipowym. Był członkiem

Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Na temat twór-czości Kowalskiego zarówno poetyckiej, jak i rzeźbiar-skiej zrealizowano audycję w Redakcji Rolnej „Kiermasz pod Kogutkiem” w Polskim Radiu oraz w Telewizji Pol-skiej �ilm dokumentalny pt. „Żyć radośniej”. Wiadomości nt. poczynań artystycznych twórcy pojawiły się również w telewizjach regionalnych oraz dawnej Czechosłowacji, NRD, Węgier i RFN”. Uczestni-

czył w prawie 100 wystawach i konkursach sztuki ludowej w kraju i zagranicą (Czechy, Niemcy, Rosja, Wielka Bryta-nia). Zdobył liczne nagrody, wyróżnienia oraz dyplomy uznania podczas konkursów i ekspozycji krajowych oraz za-granicznych. Był również lau-reatem Artystycznej Nagrody im. Jana Pocka oraz trzykrot-nym zdobywcą nagrody Mini-stra Kultury i Sztuki. W 2002 r. artysta otrzymał nagrodę im. Oskara Kolberga. Rzeźbił

przede wszystkim wizerunki ludzkie oraz tradycyjne mo-tywy warmińsko-mazurskie: postaci w strojach ludowych Warmii i Mazur, rolników podczas pracy, warmińskie baby oraz świątki. Uprawiał różnorakie formy literackie: satyrę, fraszkę, bajkę, opo-wiadanie, legendę, aforyzm. W 1970 r. zadebiutował jako poeta wierszem Dusza w mie-sięczniku „Głos”.

Oprac. MK, eka, fot. Miłosz Klepczyński

RegionSzóstego kwietnia nie-zależny portal e-lubawa opublikował list wzburzo-nego internauty w spra-wie Ośrodka Zdrowia. Za pozwoleniem portalu treść przytaczamy poniżej.

„Witam. Chciałbym opisać sy-tuację, która mnie spotkała w Ośrodku Zdrowia w Lubawie przy ul. Rzepnikowskiego 20. Opisuję tą sytuację, po-nieważ dotyczy ona nie tylko mnie, ale również wszystkich

mieszkańców miasta i gmi-ny Lubawa. Kieruję te słowa szczególnie do osób odpo-wiedzialnych za organizację opieki zdrowotnej w naszym mieście Lubawa.Pytam? Jak można dopuścić do tak bezmyślnego braku kontroli nad Opieką medycz-ną w Lubawie? Gdzie ma-jąc punkt „Pogotowia” przy ul. Poznańskiej wieczorem ok. godziny 20-stej w pią-tek 29.03.2013r., udając się z 1,5 rocznym dzieckiem na zastrzyk ze skierowaniem,

okazuje się że nie ma go kto tam zrobić i trzeba z dziec-kiem jechać do Pogotowia w Nowym Mieście Lubawskim kilkanaście kilometrów, gdzie przynajmniej obsługa jest bardzo miła i od ręki. Pytam? Więc po co ten punkt w Lu-bawie? Marnowanie naszych pieniędzy na jego utrzyma-nie. Następnego dnia w so-botę dziecko miało dostać zastrzyk o godzinie 8-smej (rano). Udaliśmy się więc do Ośrodka Zdrowia w Lubawie przy ul. Rzepnikowskiego 20.

Jak się okazało, jeden gabinet zabiegowy na piętrze miał być czynny od godziny 9-tej. Czekaliśmy więc godzinę. Go-dzina 9-ta, nie ma nikogo (ko-lejka pacjentów ogromna). Godzina 9.20, nadal nie ma nikogo. Godzina 9.40 - scho-dzę na parter i szukam kogoś z obsługi. Rolety w rejestracji zasłonięte wszystkie i brak ja-kiejkolwiek informacji. Więc pukam i nic. Otwieram drzwi do rejestracji i zaglądam, czy ktoś jest? i co widzę? W su-mie mało, bo taka tam była

łuna dymu papierosowego, że aż mnie cofnęło. W tym momencie z Poradni dziecię-cej wyszła pani pielęgniarka, którą zapytałem, czy ktoś może przyjść i zrobić dziec-ku zastrzyk, ponieważ miało dostać o 8smej, a czekamy już około 2 godzin i od 9-tej miał ktoś przyjmować, a nie ma nikogo? Odpowiedziała, że mam iść i zająć kolejkę. Spytałem, ileż można cze-kać z 1,5 rocznym dzieckiem chorym na zapalenie płuc w pośród innych chorych?

Odpowiedziała nerwowo, że zaraz przyjdzie, więc po-szedłem cierpliwie czekać. Przyszła po ok. 15 minutach i oświadczyła, że nie zrobi dziecku zastrzyku, ponieważ nie ma lekarza i ona się nie podejmie bez jego obecności, bo się boi. Więc zapytałem, o której będzie lekarz i ile czasu jeszcze mamy czekać? Odpo-wiedziała, odwracając gło-wę, nie wiem i wchodząc do gabinetu poprosiła pacjenta dorosłego z kolejki, ignorując moje dziecko. Ubraliśmy więc

„Dojdzie kiedyś do tragedii”

Region

W poniedziałek ujawniono wyniki sekcji zwłok trzech noworodków, których ciała w ubiegłym tygodniu odna-leźli policjanci w lodówce domu mieszkalnego w Lu-bawie. Sekcję zwłok prze-prowadzono w Zakładzie Medycyny Sadowej w Gdań-sku, a sprawę przejęła już Prokuratura Okręgowa w Elblągu. Z ustaleń biegłych wynika, że dzieci przyszły

na świat żywe. Lucyna D., podejrzana o popełnienie potrójnej zbrodni, pozo-stanie w areszcie tymcza-sowym przez okres trzech miesięcy, czyli do 9 lipca 2013 roku.

- Ze wstępnych usta-leń poczynionych w toku prze-prowadzonych badań wynika, że cała trójka dzieci urodziła się żywa – informuje naczel-nik Wydziału Śledczego Pro-kuratury Okręgowej w El-

blągu, Jerzy Waryszak. - Do-piero w oparciu o dodatkowe badania, pobranie wycinków z ciał do analizy, będziemy ustalać szczegółowe okolicz-ności śmierci noworodków. W tej chwili rozmawiamy na ten temat w kategoriach praw-dopodobieństwa. Proszę pa-miętać, że trwa dopiero piąty dzień śledztwa (rozmawiamy 15 kwietnia), które potrwa najprawdopodobniej kilka miesięcy, a przesłuchanych w tej sprawie zostanie mnóstwo

świadków Naczelnik nie ujaw-nia nazwisk osób, które zosta-ną przesłuchiwane w dalszej kolejności po Lucynie i Janu-szu D. z Lubawy. Kobieta po-dejrzana o zabójstwo trojga noworodków obecnie prze-bywa w areszcie śledczym w Ostródzie. Janusz D. został wypuszczo-ny na wolność. Prokuratura nie zdecydowała się postawić mężczyźnie zarzutów. – Po-stępowanie się nie kończy. Bę-dzie trwało i niewykluczone,

Lucyna D. w areszcie, jej mąż na wolności, dzieci u rodzinyJan Kowalski – pożegnanie

7Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013

Daj nam znać: [email protected], tel. 723 951 728

SPOŁECZEŃSTWO

IławaW środę (10 kwiet-

nia) Beata Sz., eksdyrektorka Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczych ponownie stanęła na ławie oskarżo-nych. Zarzuca się jej popeł-nienie pięciu przestępstw, m.in. nieprawidłowe zarzą-dzanie środkami pieniężny-mi. Na wniosek obrony do-szło do konfrontacji trzech świadków. Celem miało być wyjaśnienie rozbieżności w zeznaniach dotyczących feralnej listy szkoleń BHP, na którą - zamiast Beaty Sz. - wpisany został mąż oskar-żonej.

Podczas środowych przesłuchań głównym wąt-kiem był zarzut pokrycia ze szkolnych pieniędzy przez Beatę Sz. wydatku w postaci szkolenia BHP swojego męża. Chodziło o 150 zł, które dy-rektorka zwróciła na kon-to szkoły. Zeznająca po raz pierwszy w sprawie oskar-żonej kadrowa Aneta B. wy-jawiła: - Mówiło się (w szkole – przypis red.) o tym, że zo-stało tam poprawione jedno imię. Zdzisław zmieniono na Beata – powiedziała świadek, nie wskazując jednocześnie na to, kto mógłby dokonać

zamiany personaliów na wy-kazie osób przeszkolonych. Zeznała także, że wątpliwo-ści nie dotyczyły jednego nazwiska, a dwóch, może trzech. Wszyscy świadkowie potwierdzili, że odręcznie sporządzona lista przyszła do szkoły faksem na wniosek

inspektorki ze starostwa. Na-stępnie, jak zeznała księgowa placówki, Renata W., tra�iła ona do gabinetu ówczesnej

dyrektorki, a następnie do Agnieszki M. Podczas kolej-nej kontroli rok później lista zaginęła, a na jej miejscu po-jawiła się kolejna, tym razem napisana na komputerze.

Agnieszka M., in-spektor biura audytu i kon-troli ze starostwa, zeznała, że w 2011 kontrola, którą przeprowadzała, dotyczyła wery�ikacji wydatkowania środków budżetowych zgod-nie z przyjętym wcześniej planem �inansowania. Wtedy to wydała ustne zalecenie o konieczności dołączania list uczestników szkoleń do fak-tur za wykonaną usługę. W 2012 roku zaobserwowała, że pod tą sama fakturą, którą kontrolowała rok wcześniej, ponownie nie ma wykazu osób. Lista raz jeszcze zo-stała ściągnięta z Olsztyna z siedziby ZNP – organizatora tego typu szkoleń. Tak jak po-przednio, do szkoły tra�iła za pośrednictwem faksu, tyle, że tym razem był to dokument sporządzony komputerowo a nie odręcznie. Odpowiedzial-ny za organizację szkoleń dla pracowników ZPSW kie-rownik gospodarczy Marek R. plątał się w zeznaniach. Podczas wcześniejszej roz-

prawy zeznał, że w 2011 o listę osób przeszkolonych po-prosiła go Agnieszka M. oraz, że rozpoznaje na niej swój charakter pisma. Wyraził jed-nak wątpliwość co do imion, które, jak twierdził, musiał przeprawić ktoś inny. Tym razem przypomnienie sobie szczegółów związanych z wykazem szkolenia sprawia-ło mu wiele trudności. – Nie pamiętam, żeby pani M. się do mnie zwracała (…) – mó-wił zmieszany. Nie pamiętał, kiedy konkretnie odbyło się szkolenie i czy faktycznie on tę listę sporządził.

Zeznania inspektor-ki ze starostwa i księgowej placówki pokryły się, jedynie kierownik gospodarczy spra-wiał wrażenie niepewnego własnych wyjaśnień. Beatę Sz. czeka pewnie jeszcze kil-ka rozpraw, podczas których zmuszona będzie wysłuchi-wać w dużej części nieko-rzystnych dla niej zeznań swoich byłych podwładnych. W pierwszej połowie maja o złożenie wyjaśnień przed sądem poproszony zostanie mąż oskarżonej, Zdzisław Sz.

Tekst i fot. Ania Sarnowska

Konfrontacja w sprawie Beaty Sz.

rozpłakane dziecko i pojecha-liśmy w bardzo złą pogodę, która panowała tego dnia, na pogotowie do szpitala w Nowym Mieście Lubawskim, gdzie niezwłocznie zostali-śmy obsłużeni przez bardzo miłą obsługę. Mojego zdener-wowania nie będę opisywał, bo nie po to piszę ten artykuł.Zwracam tylko uwagę do naszej lokalnej władzy: „LU-DZIE, OBUDŹCIE SIĘ, CO WY WYPRAWIACIE”. Panie Bur-mistrzu! Panie Wójcie! Panie Kierowniku ZOZ Lubawa! Obudźcie się! Bo przyjdzie czas, że dojdzie kiedyś do tra-gedii i wtedy Wam się oczy otworzą! Żeby w całej Luba-wie nie było punktu, gdzie nawet odpłatnie zrobiono by zastrzyk?Nasuwa się tu wiele pytań i

wiele winnych w takich sy-tuacjach, ale nie można tak dłużej dopuszczać i pozwa-lać do tego w tak bezmyślny i nieorganizacyjny sposób. Z poważaniem: Pacjent (lecz już na pewno nie ZOZ Luba-wa, lecz NML)”.

Dane autora listu tylko do wiadomości redakcji.

Przedruk z portalu e-lubawa.pl

Tymczasem szybko zareago-wał Szpital Powiatowy w Iła-wie, którego rzecznik jeszcze przed publikacją listu pacjen-ta wystosował oświadczenie. Oto jego treść:

Iława, dn. 05. 04. 2013 r.

OŚWIADCZENIEDotyczy listu pacjenta lubaw-skiej przychodni zdrowia. List ten został rozesłany do więk-szości (wszystkich?) mediów lokalnych. Autor tekstu pisze, „Gdzie mając punkt „Pogo-towia” przy ul. Poznańskiej wieczorem ok. godziny 20-tej w piątek 29.03.2013r. udając się z 1,5 rocznym dzieckiem na zastrzyk ze skierowaniem, okazuje się, że nie ma nikogo kto tam może zrobić i trzeba z dzieckiem jechać do pogo-towia w Nowym Mieście Lu-bawskim […]”. Podstacja Wyjazdo-wego Zespołu Ratownictwa Medycznego przy ulicy Po-znańskiej 6w Lubawie („punkt Pogoto-

wia”) jest tylko i wyłącznie miejscem stacjonowania Ze-społów Ratownictwa Medycz-nego Powiatowego Szpitala im. Władysława Biegańskiego w Iławie i działa w zakresie Ustawy o Państwowym Ratownic-twie Medycznym. Stacjonują tam zespoły, które wypeł-niają zadania związane z ratownictwem medycznym. Podstacja „pogoto-wia” jest punktem wyczeki-wania na zgłoszenie. Nie ma warunków, ani możliwości (w tym możliwości prawnych), aby świadczyć pacjentom usługi w zakresie iniekcji. Dlatego też autor tekstu bez-zasadnie oskarża pracowni-ków Powiatowego Szpitala im. Władysława Biegańskiego w Iławie o brak pomocy, tym

bardziej, że posiadał skiero-wanie na wykonanie zastrzy-ku. Warto dodać, że w razie potrzeby zastrzyku w godzinach wieczornych i noc-nych(po godzinie 18) pacjent po-winien udać się do Nocnej i Świątecznej Pomocy Am-bulatoryjnej, która powinna działać w Lubawie przy uli-cy Rzepnikowskiego 20, co-dziennie od godziny 18 do 8 rano oraz w dni wolne i świąteczne przez całą dobę. Za prawidłowe funkcjono-wanie Nocnej i Świątecznej Pomocy Ambulatoryjnej w Lubawie odpowiada szpital w Nowym Mieście Lubawskim. Szpital w Iławie nie ponosi żadnej odpowiedzial-ności za funkcjonowanie Pod-

stawowej Opieki Zdrowotnej oraz Nocnej i Świątecznej Opieki Ambulatoryjnejw Lubawie.

Podpisano: Tomasz Więcek, rzecznik prasowy Powiato-

wego Szpitala im. Władysła-wa Biegańskiego w Iławie

„Dojdzie kiedyś do tragedii”

Drodzy Państwo! Całą sprawę pozostawiamy bez komentarza, uzna-jąc, że sprawa jest bar-dzo przejrzysta i ponad-terytorialna. Jednocze-śnie zdrowia życzymy! Państwu i sobie… Redakcja

że jego procesowa rola może się zmienić ze świadka na po-dejrzanego – powiedział nam Jan Wierzbicki, iławski proku-rator rejonowy. Jednak nawet jeśli mężczyzna wiedziałby o popełnieniu przestępstwa, to według polskiego prawa ani on, ani dorosłe dzieci nie podlegają karze. Posłanka PO, Beata Bublewicz, poinformo-wała Polską Agencję Prasową, że w trybie pilnym wystąpiła do ministra sprawiedliwości z interpelacją poselską od-

nośnie konieczności zmiany prawa, które mówi, iż „osoba najbliższa nie podlega odpo-wiedzialności karnej, gdy nie poinformuje organów ściga-nia o przestępstwie popełnio-nym przez jej osobę najbliż-szą”– czytamy w komunikacie Agencji. - Chcę, aby wyłączono z tej zasady najcięższe prze-stępstwa, czyli przestępstwo zabójstwa – motywowała po-słanka.

Dozór kuratora rodzinnego

Czworo żywych dzieci Lucyny D. znajduje się obecnie pod nadzorem MOP-S-u w Lubawie i iławskiego PCPR-u. - Obecnie jesteśmy dla dwojga niepełnoletnich dzieci rodziną zastępczą – informuje Elżbieta Kuczmarska, dy-rektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Iławie. - Opiekę nad dziećmi w wieku 6 i 15 lat objęli dziadkowie ze strony ojca. Swoje działania rozpoczął koordynator, a ro-dzinie zastępczej przysługuje

szereg świadczeń, wynikają-cych z ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy za-stępczej. Między innymi świad-czenia na pokrycie kosztów utrzymania dzieci, możliwość skorzystania z pomocy psycho-loga, radcy prawnego i innych sposobów wsparcia, które w tej sytuacji będą niezbędne. Pozostała dwójka pełnoletnich dzieci pozostaje pod opieką MOPS-u w Lubawie – dodaje. Dozór nad niepełnoletnimi z rodziny państwa D. ob-

jął kurator rodzinny, który przedłoży sądowi informację o przebiegu sprawowanej opieki. – Na samym początku dzieci rodziny państwa D. sko-rzystały z pomocy psychologa. Jeśli będzie taka konieczność, rozmowy z psychologiem będą kontynuowane. W chwili obec-nej mogę powiedzieć, że do dzieci Lucyny i Janusza D. wy-biera się pracownik socjalny – mówi kierowniczka MOPS-u w Lubawie, Bożena Knabe.

W kuluarach…Mówi się, że ten dom niczym się nie wyróżniał. Niektórzy twierdzą, że pomiędzy Lucy-ną (pracującą zmianowo jako pakowaczka w szwedzkim koncernie produkcji mebli) a Januszem D. dochodziło do kłótni, a kobieta mogła mor-dować dzieci z obawy przed odejściem męża, który nie chciał mieć już więcej potom-stwa.

Ania Sarnowska

8 Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013AKTUALNOŚCIRE

KLA

MA

Powiat iławskiOd kilku lat nadejście wiosny zwiastuje Powiatowy Turniej Ruchu Drogowego. Ta cyklicz-na impreza od 10 lat rozgry-wana jest na terenie Gimna-zjum Samorządowego nr 1 w Iławie. Jednak obchodów jubileuszu nie było, tym bar-dziej, że ilość zorganizowa-nych �inałów powiatowych, ze stosowanym dawniej od-dzielnym rozgrywaniem za-wodów przez dzieci młodsze i starsze oraz �inały krajo-we i wojewódzkie, znacznie przekracza ilość lat. Obecnie w imprezie równocześnie uczestniczą trzyosobowe zespoły ze szkół podstawo-wych i gimnazjów. Dzieci re-alizują zadania indywidualnie

i zespołowo. Każdy uczest-nik rozwiązuje test wiedzy z zakresu przepisów ruchu drogowego. Młodsi mają test jednokrotnego wyboru, starsi wielokrotnego wyboru. Wy-kazują się umiejętnościami jazdy na skomplikowanym i trudnym technicznie torze przeszkód. Sprawdzają swo-je umiejętności w pozoro-wanym ruchu ulicznym na terenie miasteczka rowero-wego. Cała drużyna udziela pierwszej pomocy poszkodo-wanej w wypadku drogowym osobie. Tak szeroki i wszech-stronny zakres wiadomości i umiejętność powoduje, iż jest to konkurs o wysokim stop-niu trudności. W bieżącym roku wystartowało po pięć

drużyn w każdej kategorii. Faworytami były drużyny: z GS1 w Iławie, w latach ubie-głych �inaliści krajowi i dwu-krotni zdobywcy drugiego miejsca w �inale wojewódz-kim, oraz drużyna z SSP 3 w Iławie, dwukrotnie czwarta w �inale krajowym. Mimo zmian osobowych, składy obydwu drużyn znacznie się odmło-dziły, nowi członkowie dru-żyn udźwignęli spoczywającą na nich presję i wygrali zawo-dy. Z ich grona wywodzili się najlepsi zawodnicy imprezy i byli to odpowiednio repre-zentujący GS 1 w Iławie Ma-teusz Zieliński w kategorii gimnazjów i Kacper Weron z SSP 3 w Iławie w kategorii szkół podstawowych.

Wyniki końcowe:Podstawówki:1 Samorządowa Szkoła Pod-stawowa nr 3 w Iławie (Kac-per Wron, Krzysztof Białaś, Wiktor Rólkiewicz, op. Jolan-ta Kopczyńska) – na zdjęciu wyżej2. Samorządowa Szkoła Pod-stawowa nr 4 w Iławie3. Szkoła Podstawowa w Ru-dzienicach

Gimnazja:1.Samorządowe Gimnazjum nr 1 w Iławie (Dawid Kop-czyński, Mateusz Zieliński, Michał Świniarski op. Woj-ciech Kopczyński)2. Gimnazjum Kisielice3. Gimnazjum Susz

Wojciech Kopczyński

Żeby było bezpiecznie!

IławaW piątek (12 kwietnia) korytarze Gimnazjum S a m o r z ą d o w e g o nr 1 wypełnił gwar szóstoklasistów z Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 3. Zaciekawiona grupa 13-latków została najpierw zaproszona do auli gimnazjum, gdzie spotkała się z dyrektorką szkoły, Aleksandrą Skubij, zastępcami dyrektora - Elżbietą Kowalską i Wiolettą Karwat oraz z niektórymi nauczycielami „Kopernika”. Wszystkich powitała przewodnicząca Samorządu Uczniowskiego Marta Pietroczuk, zapowiadając wystąpienie pani dyrektor oraz prezentację sztuki

„Czerwony Kapturek szuka księcia” w inscenizacji grupy teatralnej szkoły „Babeczki z rodzynkami”, przygotowanej przez Jolantę Michalewską. Szkolny zespół muzyczny w składzie: nauczyciele - Piotr Błaszkiewicz i Wojciech Wiśniewski oraz uczniowie: Bartosz Śmigielski, Szymon Kluba, Paulina Stybowska akompaniował w wykonaniu popularnych utworów wokalistkom Oliwii Burnej i Pauli Rudzińskiej. Następnie uczniowie z Samorządu Uczniowskiego oprowadzili po szkole gości podzielonych na grupy. Szóstoklasiści mieli możliwość obejrzenia prezentacji projektów uczniowskich w zakresie zajęć biologii, geogra�ii, chemii, matematyki, języka

hiszpańskiego, języka niemieckiego, techniki, �izyki, wychowania �izycznego dla zainteresowanych piłką siatkową. W sali nr 10 uczniowie z klasy sportowej o pro�ilu wioślarskim prezentowali ćwiczenia na ergometrach wioślarskich, każdy z gości mógł spróbować tu własnych sił. Podobny scenariusz dnia otwartego był zaprezentowany po południu chętnym mieszkańcom. Wszystkich zainteresowanych informacją o działaniach „Kopernika” dyrekcja zaprasza do szkoły na Europejski Festyn Rodzinny połączony z Festynem Holenderskim w sobotę, 25 maja 2013 r. w godz. 13 – 21.

Aleksandra Skubij

Dzień otwarty w Gimnazjumnr 1

Iława

13 kwietnia w Stacji Iława dla miłośników muzyki hip-hopowej wystąpił warszaw-ski raper Ten Typ Mes. Piotr Szmidt (bo tak brzmi jego nazwisko) jest również pro-ducentem muzycznym, dj-

em, właścicielem wytwórni muzycznej i… �irmy odzie-żowej. Jako support swoja twórczość zaprezentował Rybi, raper z Leszna. Przez klub przewinęła się około setka osób, dla których do białego rana grał Dj Rytmic.

Anna Wernecka

Ten typ tak ma…

Powiat iławskiRadni powiatowi podjęli uchwa-łę w sprawie przyjęcia Progra-mu Opieki nad Zabytkami. Obo-wiązywać będzie przez cztery lata, a jego celem jest poprawa stanu zachowania i utrzymania środowiska kulturowego. „Opieka nad dziedzictwem kultu-rowym powinna leżeć u podstaw budowania nowoczesnego społe-czeństwa, świadomego swojej prze-szłości” – czytamy w załączniku do uchwały z XXXI sesji rady. Na tere-nie powiatu znajdują się 24 zabyt-ki archeologiczne, 269 zabytków nieruchomych i 538 ruchomych, a jako zabytki o największym

znaczeniu dla tego terenu wska-zuje się kościół para�ialny p.w. Przemienienia Pańskiego wraz z wyposażeniem, wnętrza oraz frag-menty murów miejskich, kościół p.w. Niepokalanego Poczęcia NMP , kino X Muza (bo taki zapis wid-nieje w uchwale, zamiast obecnej nazwy Kinoteatr „Pasja”), budy-nek dworca kolejowego, budynek Ratusza, bryła i elewacje budynku administracyjnego SUW oraz willa przy ul. Sienkiewicza z 1898 roku. Planuje się powołanie specjalnego zespołu, który zajmie się śledze-niem realizacji programu w zakre-sie rzeczowym i �inansowym.

Tekst Ania Sarnowska

Zabytki pod opieką

9Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013 AKTUALNOŚCI

IławaMelodia przyszłości, która stała się faktem… Mamy w Iławie kino 3D. Już nie trzeba będzie jeź-dzić do multiplexów, by cieszyć się najwyższą jakością obrazu i dźwięku. Od minionej niedzieli w Iławie wyświetlane są filmy w technice 3D. – Ogromna przepaść dzieli nasz poprzedni projektor od tego. Poza wspominanym 3D mamy możliwość odtwarzania filmów Blu Ray – mówi Dawid, jeden z operatorów iławskiego kina. - Jest to projektor Sony 4K, bardzo dobry model. W Europie na dzień dzisiejszy jest ich bodaj-że dwadzieścia, w Polsce tylko dwa. Więc pracujemy na bardzo nowoczesnym sprzęcie. W prze-ciwieństwie do poprzedniego, w którym była jedna, tu jest aż sześć lamp. Całość sterowana jest bardzo intuicyjnie, jak komputer, ustawiamy playlistę i to w za-sadzie wszystko. Tak naprawdę to my cały czas się uczymy tego sprzętu, poznajemy możliwości. Do tego projektora mamy dwa obiektywy – 3D i 2D. Możemy wy-świetlać filmy w jakości 4K. Czyli tak jakby poczwórne full HD. Fil-my teraz dostajemy od dystrybu-tora na twardym dysku. Film jest zrzucany do pamięci projektora i po wprowadzeniu odpowiedniego klucza, możemy go przez ustalony czas odtwarzać. Nowy projektor daje nam naprawdę dużo możli-wości. Z ciekawostek dodam, że je-

steśmy podpięci do sieci interneto-wej i w razie jakiejś usterki sprzęt jest serwisowany zdalnie. Razem z projektorem ICK zakupiło nowy sprzęt odpowiadający za sterowanie nagłośnieniem. Jed-nak to nie koniec nowości. – W zestawie z projektorem zakupili-śmy również nowy mobilny ekran, różni się od poprzedniego tym, że jest srebrny, lepiej skupia światło. Bardziej przystosowany do no-wej technologii. Nowy projektor jest dużą szansą na ciekawsze i nowocześniejsze filmy. Każdy z widzów chcący obejrzeć film w 3D musi zakupić sobie specjal-ne okulary. Koszt okularów to 4 zł. Jednak są one wielorazowe-go użytku i jeżeli się o nie dba, to wystarczą na kilka lat. Zakup nowoczesnego sprzętu możliwy był dzięki środkom pozyskanym przez Iławskie Centrum Kultu-ry z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w ramach programu „Rozwój kin”. Iławskie kino zna-lazło się wśród zaledwie 11 kin w Polsce wyróżnionych dofinan-sowaniem. Do kina PASJA trafiło w ten sposób 128 tysięcy złotych. Łączny koszt inwestycji to ok. 364 tysięcy złotych. Różnicę sta-nowiącą wkład własny pokryło Iławskie Centrum Kultury. Dzięki tej inwestycji iławskie kino, jako pierwsze w województwie war-mińsko-mazurskim, dołączyło do Sieci Polskich Kin Cyfrowych.

Tekst i fot. kRIs, ICK

Uroczysta inauguracja techniki 3D miała miejsce w czwartek (18 kwietnia), już po oddaniu tej strony do druku. Zatem relacja za tydzień.

Iława„I Move You” to spektakl ta-neczny reżyserowany przez Macieja Zakliczyńskiego. Z tym widowiskiem w iław-skim Kinoteatrze „Pasja” w sobotę wystąpili: Ania Gło-gowska, Jan Kliment, Janja Lesar, Krzysztof Hulboj, Paulina Biernat oraz Ste-fano Terrazzino. Wszyscy są tancerzami, których mo-gliśmy oglądać na szklanym ekranie, ale jak się okazało w minioną sobotę, są też ak-torami. Spektakl miał zabrać widzów w podróż po świecie miłości, namiętności, gorą-

cego uczucia, seksu, zdrady i cierpienia. Aktorzy nie uży-wali słów, by wyrazić swoje emocje, by pokazać uczucia, grali swoimi ciałami. Zmysło-we ruchy, wyszukane stroje, a momentami ich brak u nie-których aktorów sprawiały, że spektakl był emocjonują-cy. Nie potrzeba było słów. Dopełnieniem była ciekawa oprawa muzyczna i niesa-mowita gra świateł. Śmiało można stwierdzić, że było to przedstawienie jakiego wcze-śniej w Iławie nie grano.

Tekst i fot. kRIsporusza

Bez słów, sam ruch

10 Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013KALENDARZ WYDARZEŃ

TO JUŻ DZIŚ

Iławskie Centrum Kultury ma zaszczyt zaprosić Państwa na wernisaż wystawy malarstwa batikowego

„Batikowe impresje”.

Wernisaż wystawy: 19 kwietnia, godz. 17:30

Termin wystawy: 20.04 - 08.05. 2013, godz. 10.00-18.00,

w weekendy w godzinach otwarcia Kinoteatru „Pasja”.WSTĘP WOLNY

Uczestniczki wystawy:

Iwona Bolińska-WalendzikBogusława Dziuban

Barbara KadelskaKrystyna Sól

Agata TopolewskaMagdalena Wyspiańska

[email protected]. 723 951 728

11Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013 PRAWDĘ MÓWIĄC

„Uruchomiliśmy własny wehikuł czasu”

Zapraszamy do lektury tekstu Włodzimierza Palińskiego.„5 Brygada” to potoczna na-zwa Oddziału Terenowego Polskiego Klubu Kawaleryj-skiego w Suszu, który skupia młode osoby zainteresowane historią Wojska Polskiego z okresu II wojny światowej, w tym m.in. działalnością szwa-dronów 5 Wileńskiej Brygady

Armii Krajowej mjra Zygmun-ta Szendzielarza „Łupaszki”, które przebywały 1946 r. w okolicach Susza. Nie tworzy-my typowej grupy rekonstruk-cji historycznych, ale szukamy na miarę naszych możliwości różnych sposobów na od-krywanie przeszłości. W tym artykule chcę udowodnić, że odkryliśmy (zapewne nie jako jedyni) sposób na swoiste po-dróże w czasie. Piesze rajdy to nie tylko od-krycia, cenne doświadcze-nia i nauka historii. Bywają też momenty wzruszające albo śmieszne. Na początku XXI wieku do małej wioski gdzieś w powiecie ostródz-kim ostrożnie wchodzi 2 zwiadowców, stają, rozgląda-ją się dookoła, spoglądają na mapy, zostawiają jakieś znaki na drodze i wchodzą w głąb wsi. Po kilku minutach przez wieś maszeruje już zwartą kolumną cały szwadron na-

prowadzany przez szperaczy. Zwiadowcy meldują dowódcy o sytuacji we wsi i wskazują miejsce na odpoczynek. Sani-tariuszki ruszają na wioskę w poszukiwaniu bieżącej wody. Na główną drogę we wsi wy-chodzi kilka kobiet w pode-szłym wieku i przyglądają się przybyłym, którzy zmęczeni forsownym marszem leżą po-kotem na łące. - Jacy ładni chłopcy! - komen-tują niecodzienne zjawisko staruszki z wioski w jakimś prowincjonalnym uboczu. - Jak długo „wojsko” będzie kwaterować we wsi? – zapy-tała całkiem poważnie inna kobieta. - Odpoczniemy trochę i idzie-my dalej, proszę pani - odpo-wiadają nasze dziewczyny. To nie jest fragment wojen-nych wspomnień, ale auten-tyczny obrazek podczas jed-nego z naszych rajdów. Nierzadko jesteśmy zaskaki-

wani ludzką reakcją na naszą pasję. Czasami patriotyczna powaga miesza się z groteską. Kiedyś po kilkugodzinnym pobycie w jednej z wiosek ruszyliśmy szybkim marszem w kierunku bliskiego już Su-sza, więc zależało nam tylko na sprawnym dotarciu do domu. W pewnym momencie strzelec ubezpieczający tył oddziału melduje, że za nami polną drogą jedzie policyjny radiowóz, który nieuchronnie zmierzał w naszym kierun-ku z jakimś jednoznacznym zamiarem. Byliśmy w środku odkrytego pola, więc nie ro-biliśmy już żadnych ceregieli, zatrzymaliśmy się i poczeka-liśmy na niespodziewanych gości. Gdy policjanci (znajomi zresztą) wyszli z radiowozu, szybko rozjaśniły im się twa-rze. Co się okazało? W wio-sce, gdzie przed chwilą kwa-terowaliśmy, ktoś zgłosił na policję, że przez miejscowość przechodzi jakaś „banda” i rewiduje przejeżdżające sa-mochody. Rzeczywiście dwaj członkowie oddziału jako

czynni ministranci w suskim kościele zauważyli jadącego przez wieś swojego księdza i postanowili go zatrzymać i „pod bronią” „wylegitymo-wać”. Obserwujący nas z boku mieszkaniec dopatrzył się zgoła zupełnie dramatycznej sytuacji.Zatem bywa, że jesteśmy zupełnie nieoczekiwanie odbierani jako „banda”. To historyczne déjà vu szczegól-nie dla młodych ludzi było ciekawym doświadczeniem. Rajdy piesze śladami Żoł-nierzy Wyklętych to nie jest nasz wynalazek. Od 2002 r. organizowany jest w Borach Tucholskich Rajd Pieszy Szla-kiem Żołnierzy 5 Wileńskiej Brygady AK mjr „Łupaszki”. Stowarzyszenie Historycz-ne im. 5 Wileńskiej Brygady AK przy współpracy m.in. z Instytutem Pamięci Narodo-wej przygotowuje imprezę, na której można też spotkać żyjących jeszcze żołnierzy mjra „Łupaszki”. Cieszę się, że w 2012 r. mojemu oddzia-łowi udało się wziąć udział w XI rajdzie. Oprócz znanych nam klimatów, dochodzi tam element rywalizacji z innymi patrolami, zorganizowanymi przez różne grupy. A ponadto wszystkie zespoły tropione są z determinacją przez tzw. „Urząd Bezpieczeństwa”, czyli patrole organizatorów mające za zadanie wykryć przemiesz-czające się grupy. Czasami spotykam się z opiniami, że nasza działalność to zabawa w wojsko i przebieranki. Od-powiadam wtedy złośliwcom, że nie ma większej radości dla nauczyciela historii niż to, że dziś polska młodzież „udaje” żołnierzy i „bawi się” w re-konstrukcje bitew. Ponad 65 lat temu ich rówieśnicy byli zmuszeni okolicznościami do podejmowania takich działań „na poważnie”. I bardzo wielu tego nie przeżyło. Dziś uczy-my się szacunku dla munduru i wszystkich tych wartości, które sprawiały, że w prze-szłości nasi rodacy chwytali

za broń w walce o niepodle-głość.Jeśli już mowa o przebiera-niu się… Czy można dokonać odkrycia w „lumpeksie”? Ależ tak. Sklepy z odzieżą używaną nie służą tylko niezamożnym Polakom – buszują w nich też rekonstruktorzy. Węszą, grze-bią i odkrywają niezłe skarby. Nasza grupa zainteresowa-ła się rekonstrukcją strojów cywilnych. W efekcie gro-madzimy stroje nawiązujące do epoki i różne dodatki, np. walizki. Na podstawie zdjęć archiwalnych przeanalizowa-liśmy fryzury sprzed ponad 70 lat i sposób robienia ma-kijażu. Podczas naszych akcji dziewczęta szykują więc kre-acje zgodne z kanonami mody lat 30. i 40. XX w.Jak wspomniałem wyżej, nie jesteśmy typową grupą re-konstrukcji historycznych, ale bierzemy udział w re-konstrukcjach i widowiskach historycznych na terenie kraju, przygotowanych przez innych. Organizujemy rów-nież w ciągu roku własne akcje rekonstrukcyjne w Su-szu. Szczególny wymiar pod względem różnych odkryć ma jednak wrzesień. To miesiąc, który ciągle na nowo przeży-wamy. Na własnej skórze do-znajemy tego, co podręczniki metaforycznie określają jako złotą polską jesień. Dlatego wyjeżdżając gdzieś na impre-zę, jedziemy w Polskę ubrani w stroje historyczne i przez kilka dni bez przerwy żyjemy jakby w innym wymiarze. Na-zywamy to rekonstrukcją per-manentną.Od kilku lat odkrywamy również radość tworzenia fotografii retro. Działalność naszego oddziału daje moż-liwość utrwalenia na zdjęciu wielu niezwykłych chwil, któ-re po odpowiednim retuszu naśladują fotografie jak z bab-cinego albumu. Pasja fotogra-fowania u młodych ludzi z „5 Brygady” jest połączona z na-uką historii. Prace publikowa-ne później przez członków „5

Brygady” i naszych sympaty-ków dają satysfakcję, że apa-ratem fotograficznym można wyczarować kadry ze świata, który minął; odkryć to, co sami przeżyliśmy, a inni mogą zobaczyć tylko w filmach.Zatem odkryliśmy wehikuł czasu i nie wahamy się go używać. Jesteśmy pozytywnie zakręceni na punkcie historii polskiej wojskowości. Stro-nimy od politykierstwa i na-trętnych ideologii, a najwyż-szymi uznawanymi przez nas wartościami jest miłość do naszej Ojczyzny oraz podtrzy-mywanie pamięci o wysiłku polskich żołnierzy w czasie II wojny światowej. Czy robimy

komuś krzywdę naszymi dzia-łaniami? Cierpią chyba tylko nasze stopy, a w nagrodą jest satysfakcja, że każda nasza akcja jest nowym doświadcze-niem i kolejną lekcją „żywej” historii. To po prostu sposób na ciekawe i niebanalne życie. Włodzimierz Paliński

Zdjęcia zrobione są przez członków „5 Brygady” i

pochodzą ze strony www.kawaleria.ovh.org.

część 2

Być jak Inka... To wzór dla dziewczyn z nasze-go oddziału

„Żołnierze Wyklęci” - diorama 1 marca w Suszu.

Rajd w Borach Tucholskich - 100 km w kilka dni.

Zdjęcie jakby wyjęte z babcinego albumu.

Fotografowanie i historia - można połączyć dwie pasje.

Susz, obchody Święta Niepodległości.

12 Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013

OGŁOSZENIA DROBNE

Pod koniec następnego tygodnia otworzą się przed Tobą niedostępne wcześniej możliwości. Możesz pożytecznie spędzić ten tydzień, zwłaszcza, jeśli zaufasz swojej intuicji i nie będziesz próbował przyspieszyć biegu wydarzeń.

Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, pojawi się wiele powodów do satysfakcji i prawdziwego zadowolenia. Powinieneś również bardziej wierzyć swoim przeczuciom. Zwróć większą uwagę na potrzeby ludzi, a zjednasz sobie miłe towarzystwo.

Dobry początek tygodnia sprawi, że z większą ufnością spojrzysz na nadchodzącą przyszłość. Warto również podejść do niektórych spraw z większym dystansem. Uważaj, by Twój bezkrytycyzm nie kosztował Cię zbyt drogo.

Postaraj się spędzić choć część tygodnia w otoczeniu ludzi, których darzysz szacunkiem i poważaniem, gdyż to właśnie oni mogą dobrze poprawić Twój nastrój. Jeśli chcesz, aby inni Cię szanowali - szanuj innych.

Intuicyjnie określisz, czy to, co robisz jest słuszne i właściwe. Małym krokami zbliża się chwila Twojego dużego sukcesu. Nie spoczywaj jednak na laurach, tylko dalej pracuj ciężko, a sukces będzie niebywały.

Możesz mieć okazję do zrobienia całkiem dobrego i udanego interesu i tylko od Ciebie zależy, jak wykorzystasz nadchodzącą szansę. Masz w tym tygodniu bardzo dużo pracy, dlatego niekiedy może Ci się wydawać, że nie warto tracić go na byle jakie okazje.

Zanim podejmiesz jakieś ważne decyzje, zastanów się, czy masz jasny i kompletny obraz sytuacji. Spotkanie z ważną osobą może trochę zmienić Twoje dalsze życie i znacząco wpłynąć na przyszłość.

Nowe zadanie, którego wykonanie zostanie Ci powierzone, wymagać będzie większego zaangażowania i nakładu pracy. Rozplanuj wszystko dokładnie i nie spiesz się a zobaczyć, że z odrobiną szczęścia dopniesz swego.

Charakteryzować Cię będą w tym tygodniu częste zmiany nastroju. Rozwój sytuacji może się okazać zbyt szybki. Początek tygodnia powinien być mniej nerwowy, jednak pracowity - niewykluczone są dalsze wyjazdy.

Twoje ostatnie posunięcia � nansowe przyniosą w najbliższych dniach znaczne dochody. W najbliższym czasie Twoje stosunki z rodziną mogą ułożyć się wyjątkowo dobrze.

To powinien być bardziej udany tydzień, pod warunkiem, że sam sobie nie wymyślisz problemów. Wkrótce kwestie � nansowe zaczną się poprawiać, ale nie czekaj, aż się coś stanie samo z siebie.

Będziesz osobą bardzo otwartą i nastawioną na kontakty z ludźmi. Czekają Cię szczere i długie rozmowy w miłym i zgranym gronie. Wsłuchaj się w siebie i działaj tak, jak podpowiada Ci instynkt.

ROZMAITOŚCI

Stało się, Drodzy Państwo. Wiosna wpisała się już w nasze kalendarze

i choć zima mocno walczy o swoje, to i tak wysoko świe-cące słońce nadaję piękna krajobrazom. Wiosna poja-wia się w przyrodzie, a my dziś wprowadzimy ją do naszej kuchni. Dziś potrawy wiosenne. Ale skoro wiosna zimowa, to i potrawy będą wiosenne, ale nie wprost…

Wiosenne jajka

Składniki: 4 duże jajka, 80 g szpinaku (świeżego lub mro-żonego), 1 łyżka orzechów, 1 łyżka rodzynek, 3 łyżki oliwy z oliwek, 4 liście sałaty, sól i pieprz. Sposób przygotowa-nia: Rodzynki parzyć w gorącej

wodzie przez 30 min. Po tym czasie odsączyć je i wysuszyć. Zemleć grubsze orzechy. Jajka gotować we wrzątku przez 10 min. Po ugotowaniu odcedzić i zalać zimną wodą. Gdy nieco ostygną, obrać je ze skorupki. Odciąć niewielki kawałek jajka tak, by można było je postawić pionowo. Ostrożnie wyjąć żółt-ko. Rozetrzeć żółtka ze szpi-nakiem i oliwą z oliwek, aż do uzyskania kremowej mieszan-ki. Dodać orzeszki, rodzynki i dobrze wymieszać. Ostrożnie wypełnić jajka masą szpinako-

wą. Jajka układać na listkach sałaty.Sałatka z pieczonymi warzy-wamiSkładniki: 1/2 zielonej papryki, 1/2 czerwonej papryki, 2 obra-ne pomidory, 1 ząbek czosnku,

1 czerwona cebula, 4 anchois, 50 g sera feta, oliwa z oliwek, cytryny, sól i pieprz, zioła. Spo-sób przygotowania: Paprykę i czerwoną cebulę w całości owijamy w folię do pieczenia i wkładamy do piekarnika na 15 min. Po wystygnięciu kro-imy je. Pomidory i fetę kroimy na drobne kawałki. Wszystkie składniki, oprócz fety, miesza-my w jednym naczyniu. Czo-snek przeciskamy przez praskę. Mieszamy go z oliwą i sokiem z cytryny. Na warzywach ukła-damy fetę i na koniec anchois. Całość polewamy sosem.Lazania z kurczakiem i wa-rzywamiSkładniki: 125 g makaronu do latanii, 150 g piersi z kurczaka, 50 g marchewki, 50 g cukinii, 50 g cebuli szalotki, 100 ml

świeżego mleka, 40 g masła, 50 ml białego wytrawnego wina, 10 g mąki, oliwa z oliwek, sól. Sposób przygotowania: Posie-kaj szalotki, cukinię, marchew-kę i kurczaka. Podsmaż cebulę, marchew na maśle (10 g) i

skrop je białym winem. Do wa-rzyw dodaj kurczaka i duś pod przykryciem przez 8 minut. Następnie dodaj cukinię i duś potrawę przez kolejne 6 minut, dosól całość do smaku. Pozo-staw warzywa do ostygnięcia.

W rondelku roztop masło (10 g), dodaj do niego mąkę i do-brze wymieszaj. Powoli do gar-nuszka dolewaj mleko, uważa-jąc, by nie powstały grudki. Gdy sos zacznie wrzeć, gotuj jeszcze przez 5 minut na małym ogniu, ciągle mieszając. Dopraw solą i pieprzem i pozostaw do osty-gnięcia. W osobnym garnku ugotuj listki makaronu do la-zanii. Do wody możesz dodać kroplę oliwy z oliwek. Na tale-rzu połóż makaron, warzywa, kurczaka i polej wszystko bia-łym, beszamelowym sosem.

W wiosennym okresie ży-czę wszystkim czytelnikom świeżych kulinarnych po-mysłów. Smacznego!

Miłosz Klepczyński

NieruchomościSprzedam działkę rekreacyj-ną na Lipowym Dworze. Tel. 507-315-696Sprzedam mieszkanie 51 m kw., I piętro, Wikielec. Tel. 505-102-379

Oddam w najem garaż. Tel. 691 374 078.

Wynajmę garaż 12 m kw. Garaż wielostoiskowy. Tel. 605 305 716.

Sprzedam mieszkanie o pow. 49,5 m kw. przy ul. Grun-waldzkiej. Tel. 89 648 63 93

Sprzedam lub wynajmę mieszkanie M3 54 m kw. w centrum Prabut ul. Kraszew-skiego tel. 504 930 391

Sprzedam działkę ogrodni-czo-rekreacyjną niedaleko Dzikiej Plaży w Iławie. Tel. 513 839 270

SprzedamKat. SprzedamLodówkę stan idealny, dwu-letnia, wys. 120 cm. Tel. 607 146 264

Pralkę wirnikową, wirówkę, dywan 2x3m, szafę, komodę, witrynę (olcha),

stan dobry, tanio. Tel. 792 239 901

Sprzedam stół kreślarski „KULMAN” z tapicerowanym krzesłem na stelażu obroto-wym, kpl. 400 zł. Tel. 89 648 62 97.

Sprzedam maszynę do szy-cia NAUMANN produkcja 1938 Drezno. Sprawna. Tel. 609 961 332. Sprzedam wózek 3 w 1: głę-boka gondola, spacerówka i fotelik/nosidełko, implast ecoline bolder, kolor calipso, używany, ale niezniszczony. Cena 600 zł. Tel. 601 972 251

Sprzedam łóżko piętrowe z materacem, antresola (IKEA/TROMSO). Tel. 791 111 339.

RóżneKorepetycje, Język angielski, Język polski, Historia, Przyroda, Wyrównywanie trudno ści w nauce Sprawdzian szóstoklasi sty, egzamin gimnazjalny (część humanistyczna). Tel. 605 290 898 e-mail: [email protected]

19 - 25 kwietnia

tel.

723

951

728

ROZMAITOŚCI

Stało się, Drodzy wodzie przez 30 min. Po tym

Życie od kuchni Wiosna, wiosna, wiosna, ach, to TY!

Miłosz Klepczyński

Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od Od rrrrrrrrrrrredaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaedaredarrredaredaredarrredarredarrredaredaredarrredar kkkkkkkkkkkkkkkkkkcjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjicjikcjikkkcjikcjikcjikkkcjikkcjikkkcjikcjikcjikkkcjikkcjikkkcjikcjikcjikkkcjikkcjikkkcjikcjikcjikkkcjikkcjikkkcjikcjikcjikkkcjik ::::::::::::::::::::::::::::::::::::Autor jest kucharzem

z zamiłowania, a technikiem żywienia i dietetykiem

z wykształcenia.

REKL

AM

A

13Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013 ROZRYWKA

tel. 723 951 728

Pożywkadrobno-ustrojów

Stawiana nogi

harcerzy

Rozdziałz

Ewan-gelii

Stępka

Strójmszalny

Urywek

Podłużneusypiskoz ziemi

Żelaznaszafa

Kaburaprzytro-

czona dosiodła

Wojskochana

Równinapokrytatrawą

Cieszyhurto-wnika

Giuliet-ta,

włoskaaktorka

Odezwa

Drożdżo-wy lub

ziemnia-czany

Opraco-wuje

projektyrozwoju

Przybutach

taternika

Japońskiwachlarz

Brzmie-nie

Stawaliw nie

rycerze

N dlachemika

Literaalfabetu

grec-kiego

Kontuzja

Włoskideptak

Starszyrangą odkapitana

Kolejelosu

Przeszko-da

na torze

Wynala-zek Bella

Stannapięcianerwo-wego

Miejscecumowa-

niastatków

Oprawaksiążki

lubzeszytu

Ma dwiebelki napagonie

Zbędneobciąże-

nie

Pomoststatku

Nośnikcech Smutny

poczę-stunek

Meanderrzeki

Koń wplamki

Najwyż-szy głosmęski

Rzepako-wy dosma-żenia

Grawer-skie

nacięcie

Systemrozgry-

wek

Skałapodwod-

na

Lany wandrzejki

Funkcjatrygono-metrycz-

na

Niewzru-szona

podsta-wa

Warsztattkacki

Węgiellub koks

Utożsa-mianiesię zdrugaosobą

Zabawapo pachy

Kamieńozdobny

Dotyk lubsmak

Angielskihektar Płochliwy

ssakleśny

Doku-mentynota-riusza

Częśćpługa

Niecokrótszy

od metra

TrzosKominwulka-niczny

Szeregludzi

ustawio-nych

rzędem,czekają-cych na

coś

OperaMo-

niuszki

Pewnaliczbaakcji

Zootech-niczna

odmiana

12

18

14

13 3

15

11

6

9

7

2

10

5

4

16

8

17

1

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 18 utworzą rozwiązanie - przysłowie polskie.

11 2 3 4 5 66 7 8

9

10 11

12 13

14 15

16

17 18 19 20 21 22 23

24

25 26 27

28 29

30 31

32

33 34

6

5

28

17

21

27

26 1

4

16

19

13

9

20

11

14

29

24

7

10

8

3

22

18

15

12

25

23

2

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29

POZIOMO:

1) zanieczyszczenie środowiska natural-

nego. 6) imię Dostojewskiego. 9) kura

siedząca na jajach. 10) granica, koniec.

11) podlega ministrowi. 12) słynny wes-

tern w reżyserii Johna Wayne'a. 13) śred-

niowieczna warstwa społeczna. 14) piłka-

rze z Madrytu. 15) łan wschodzącego ży-

ta. 16) charakterystyka. 17) kamizelka

bez rękawów. 20) poluje na prerii. 24) pe-

nsja wojaka. 25) jedynka i sześć zer.

27) otoczony linami. 28) załoga łodzi wio-

ślarskiej. 29) Lupin, dżentelmen włamy-

wacz. 30) metoda postępowania. 31) roś-

lina na wianki. 32) drużyna. 33) grupa

zwiadowców. 34) niezmienność, stałość.

PIONOWO:

1) powieść Stanisława Lema. 2) zarabia

na statkach. 3) konwój. 4) badanie nie-

znanych dziedzin. 5) do śmiechu przez

łzy. 6) nadzienie krokieta. 7) uporczywe

myśli. 8) krawędź. 18) graniczy z Kenią.

19) wpada do Morza Czarnego. 21) nie-

wielki budynek u wylotu głównego traktu.

22) Czad w Afryce. 23) gładkość powierz-

chni. 26) wynalazca dynamitu.

Litery z pól ponumerowanych od 1 do 29 utworzą rozwiązanie - przysłowietureckie.

G

oG o

o oo G

o o G

6

3 2

5

7

1

4

1 2 3 4 5 6 7

• składnik jądra atomowego.• rzeka i stan w USA. • ta-niec z Kuby. • kuzyn łasicy.• wstęga dymu. • miara grun-tu. • ważność sprawy.

Kolejność określeńprzypadkowa. W diagra-mie ujawniono wszyst-kie spółgłoski G. Literyz pól ponumerowanychod 1 do 7 utworzą roz-wiązanie.

Autor jest kucharzemz zamiłowania, a technikiem

żywienia i dietetykiemz wykształcenia.

14 Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013SPORT

REKL

AM

A

Ruszyła Liga Orlika

Region

Niestety, nie udało się ro-zegrać kolejnego wiosen-nego meczu w ramach ligi okręgowej. Przeciwnikiem Jezioraka Iława miała być drużyna Kormorana Zwie-rzewo. Mecz miał się odbyć w Ostródzie, ale stan boiska nie pozwolił na rozegranie spotkania. Iławianie zapro-ponowali, by mecz ten roze-grać na sztucznej murawie przy ulicy Sienkiewicza, gdzie Kormoran miał zagrać jako gospodarz. Niestety,

drużyna ze Zwierzewa nie zgodziła się na taki wariant. Skoro nie ma ligi, a granie jest potrzebne, by utrzymać odpowiedni rytm, rozegra-no sparing. Przeciwnikiem podopiecznych Marka Cza-chorowskiego była drużyna Czarnych Rudzienice, którą prowadzi dobrze znany w Iławie Tomasz Zakier-ski. Od początku spotkania inicjatywa należała do go-spodarzy i to oni prezento-wali się lepiej. Jeziorak za sprawą Demskiego zdobył gola, ale goście nie przyje-

chali przecież po to, by bez walki się poddać. Udało im się wyrównać i mimo kolej-nych okazji iławian dowieź-li remis do końca. Kolejny mecz tym razem o punkty Jeziorak rozegra 20 kwiet-nia na własnym boisku z suską Unią. Początek tego meczu godzina 16.00. Bę-dzie to pojedynek o drugie miejsce w lidze okręgowej. Jeziorak jest obecnie wiceli-derem tabeli, a trzecia Unia ma zaledwie dwa punkty straty do iławian. Początek tego derbowego pojedynku

rozgrywanego na iławskim Stadionie Miejskim przy ul. Sienkiewicza zaplanowano na godz. 16.00

Jeziorak Iława – Czarni Ru-dzienice 1:1Bramki: Robert Demski – Adam JankowskiJeziorak: Strózik, Wrześniak, Kressin, Roszkowski, Kru-szyński, Ciurkowski, Suchoc-ki, Piórkowski, Nowiński, Krajewski, Demski oraz Łu-kaszewski, Klein.kris, hm, fot. czarnirudzie-

nice.futbolowo.pl

Zamiast ligi są sparingi

Unia inaugurujena piątkę

Lider za mocny dla Wikielca

Gmina IławaPierwszy wiosenny mecz o punk-ty przyszło grać IV-ligowemu GKS Wikielec przeciwko lidero-wi rozgrywek, Barkasowi Tolk-micko. Mecz ten podopieczni

IławaW ubiegłą sobotę w Warszawie z miejscową Legią swój czwarty mecz rozgrywali występujący w Makroregionalnej Lidze Juniorów Młodszych zawodnicy iławskiego Jezioraka. Dzięki temu, że odwo-łany został weekendowy mecz seniorów Jezioraka, tym razem w pełnym czasie gry mogli wy-stąpić Paweł Kolcz i Remigiusz Pawłowski, którzy są już pełno-

prawnymi zawodnikami zespołu z ligi okręgowej. Iławianie nie byli faworytem tego spotkania, lecz jak w zwykle starali się sprawić swo-im kibicom miłą niespodziankę. Do przerwy pomimo niezłych oka-zji z obydwu stron utrzymywał się wynik bezbramkowy. Po zmianie stron do głosu częściej zaczęli do-chodzić gospodarze, lecz również Jeziorak za sprawą Adriana Ry-kaczewskiego miał swoją stupro-

centową okazję, która jednak zo-stała wybroniona przez golkipera warszawskiej Legii. Jedyna bram-ka meczu padła w 59 minucie, gdy wprowadzony kilka minut wcze-śniej Kamil Anczewski pokonał Roberta Grabowskiego, który w tym meczu zastąpił w iławskiej bramce Kamila Banasiaka i - jak się później okazało - ustalił tym samym wynik meczu. Po stracie bramki iławianie próbowali jesz-

cze doprowadzić do remisu, lecz skończyło się jedynie na okazjach, bowiem wynik już nie uległ zmia-nie.Najbliższy mecz podopieczni tre-nera Jarosława Chodowca na własnym boisku podejmować będą kolejny warszawski klub, czyli Polonię. Początek tego meczu zaplanowany został na niedzielę na godzinę 13.00.

Makroregionalna Liga Juniorów MłodszychLegia Warszawa – Jeziorak Iława 1:0 (0:0)Skłąd: Grabowski - Laskowski (Zacharski 65’), Kolcz, Witkowski, Gerych (Nowak 70’), Sagan (Duń-ski 75’), Kasterski (Makar 70’), Bartkowski (Żuchowski 41’), Ry-kaczewski (Kwiatkowski 60’,) Woj-ciechowski, Pawłowski.

hm

Wstydu nie było

LubawaLubawski Motor nie rozpo-czął swojej walki w piłkarskiej III lidze. Niekorzystna aura znów pokrzyżowała plany ze-społowi trenowanemu przez Marka Olejniczaka i zamiast spotkania o punkty z Olimpią Zambrów jego podopieczni zagrali sparingowy mecz z Drwęcą NML na bocznym bo-isku ze sztuczną nawierzchnią iławskiego Stadionu Miejskie-go. Lubawianie okazali się dużo lepszym zespołem i pewnie zwyciężyli aż 6:2. Łupem bram-kowym dla Motoru podzielili się: strzelec trzech goli Bartosz Dobroński, dwóch kolejnych Marek Śnieżawski oraz Piotr Piceluk, który raz umieścił piłkę w siatce. Tym razem z różnych powodów nie zagrali m.in.: Adrian Mederski, Jaro-sław Szulc, Bazyli Jabłonow-ski i Kamil Ludwiczak. Luba-wianie w sobotę walczyć będą już o punkty w Bielsku Podla-skim z miejscowym Turem. Po-czątek o godz. 12.30.

Motor Lubawa – Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 6:2Bramki: Bartosz Dobroński x3, Marek Śnieżawski x2, Piotr Pi-celukMotor: Malanowski (70’ Osa-siuk) - Kowalski,A. Wietecha, Ksiuk, Józefowicz (60’ Lipow-ski) - Rzeźnikiewicz, Dymow-ski, Dobroński (60’ Kocięda), Żmijewski, Piceluk - Śnieżaw-ski (70’ Ł. Wietecha)

Hubert Młynarczyk

Motor wciąż nie ruszył

Wyniki:Mk Tenis Gerczak - Darex 2:3Centrum Sportu - Darex 3:2Mk Tenis Gerczak - Kleks Maczka 0:3Centrum Sportu - Kleks Maczka 3:1

15Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013 SPORT

IławaDługo wyczekiwana wiosna w końcu nadeszła, nie ma chyba osoby, która by się z tego faktu nie cieszyła. Pił-karze opuścili duszne hale sportowe, zamienili je na boiska i „orliki”. W minio-ny wtorek zainaugurowano rozgrywki Iławskiej Ligi Or-lika. Do turnieju zgłosiło się dziewięć drużyn – MK Tenis Gerczak, Darex, Centrum Sportu, Kleks Maczka, FC Królewscy, CST100.pl, F.R.I-.C.K Gym. Rozgrywki toczyć

się będą dwa razy w tygodniu na dwóch Orlikach – Lipowy Dwór (wtorek) i Osiedle Lu-bawskie (czwartek). Każda drużyna zagra z każdą, jed-nego dnia rozegrane zostaną cztery mecze następnie trzy. Mecze trwają dwadzieścia cztery minuty, po dwanaście - jedna połowa. Pierwsze mecze to wielka niewidoma, kto jak gra i jakim arsenałem kadrowym dysponuje. Życie Regionu będzie na bieżąco relacjonować rozgrywki.

Tekst i fot. kRIs

Ruszyła Liga Orlika

Arkadiusz Klimek, napastnik Centrum Sportu

Sylwester Kuciński sam na sam z bramkarzem –

po chwili był gol

Damian Demczak strzelec jednej z bramek dla Kleks Maczka

Susz

Nietypowo, bo na bocznym boisku ze sztuczną murawą iławskiego Stadionu Miej-skiego przy ul. Sienkiewicza w roli gospodarza zainaugu-rowali rundę wiosenną piłka-rze suskiej Unii. W sobotę po-dejmowali oni niedawnego rywala iławskiego Jezioraka, Dąb Kadyny i tak jak iławski zespół, tak i suszanie pew-nie pokonali gości 5:1. Su-szanie w pełni zdominowali początek spotkania, a efek-tem dobrej gry była bramka Krystiana Stańca. Niestety, szybko strzelona bramka uśpiła suski zespół. Goście z Kadyn przejęli inicjatywę i coraz śmielej atakowali su-ską bramkę. W niej jednak bardzo dobrze spisywał się Karol Chodowiec, który kil-

kukrotnie uchronił swój ze-spół przed utratą bramki. W końcówce pierwszej połowy jednak i on skapitulował, i na przerwę zespoły schodzi-ły przy remisie 1:1. – Chyba zbyt szybko uwierzyliśmy w wygraną i przez to Dąb nas przycisnął i osiągnął sporą przewagę – opowiada trener Unii, Krzysztof Furmański. - W przerwie jednak poważnie porozmawiałem ze swoimi zawodnikami i szybko widać było ich przemianę na boisku.I faktycznie, druga połowa to już pełna dominacja Unii, która w tej części gry strze-liła gościom cztery gole. Po dwa zdobyli debiutujący w li-gowym meczu Robert Krau-se oraz Krystian Staniec, któ-ry tym samym ustrzelił swo-jego kolejnego hat-tricka w suskich barwach. – Wreszcie

zagraliśmy tak, jak powinni-śmy od początku. Widać było w końcu różnicę w tabeli, jaka dzieli obydwa zespoły, ale szczerze przyznam, że Dąb jeszcze niejednemu zespołowi zabierze punkty, tym bardziej jak któraś z ekip nastawi się na łatwą zdobycz punktową – skomentował spotkanie i rywala Furmański.

Unia Susz – Dąb Kadyny 5:1Bramki: Krystian Staniec x3, Robert Krause x2Unia: Chodowiec – Gąsior, Kamil Kresimon, Wiśniew-ski, Rzeźnikiewicz (Kaczmar-czyk), Krause, Bieńkowski (Sawczuk), Meler (Kozłow-ski), Marciniak, Misiak, Sta-niec (Patryk Kresimon)

Tekst i fot. Hubert MłynarczykStrzelec hat-tricka Krystian Staniec.

Unia inaugurujena piątkę

ZalewoPodopieczni Dariusza Ger-goli w sobotę podejmowali wyżej klasy�ikowaną Polo-nię Pasłęk i wygrali z nią 2:1. Początkowo to goście dyktowali warunki gry, ale z każdą minutą przewagę zyskiwali zawodnicy Ewin-gów. Pierwsze dwa uderze-nia autorstwa Bartłomieja Mićko i Wojciecha Naj-mowicza minęły bramkę Polonii, ale już Piotr Sowa, wykonujący rzut wolny z 25 metrów, nie pomylił się i wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Stracona bramka podziałała mobili-zująco na zespół z Pasłęka, ale szczęśliwie w bramce zespołu z Zalewa spisywał się Fabian Wieliczko, któ-ry nie dał się pokonać w pierwszej połowie meczu. Jego szczęście skończyło się jednak w 47. minucie meczu, gdy po rzucie roż-nym pięknym wolejem po-pisał się Patryk Kowzan i doprowadził do wyrówna-nia. Po strzelonej bramce zespół z Pasłęka postano-wił pójść za ciosem i coraz śmielej atakował zalewian. W 62 minucie meczu nowy nabytek zespołu z Zalewa Paweł Mazik idealnym po-daniem obsłużył Damiana Bednarka, który umieścił piłkę w bramce Polonii. Ostatecznie Ewingi zwycię-żyły 2:1 i dopisały sobie do dorobku punktowego trzy punkty. O kolejne powinno być łatwiej, bowiem naj-bliższym rywalem będzie Dąb Kadyny, czyli ostatni zespół w tabeli. Mecz ten odbędzie się w najbliższą sobotę o godz. 17.00 w Tolkmicku, gdzie w roli go-spodarza występuje zespół z Kadyn.

Ewingi Zalewo – Polonia Pasłęk 2:1Bramki: Piotr Sowa 33, Da-mian Bednarek 62Ewingi: Wieliczko – Śmi-gielski, Porowski, Sowa, Głębocki, Najmowicz, Klo-nowski, Mićko, Mazik (73’ Jakubczyk), Jankowski (84’ Świerszcz), Bednarek (78’ Radecki)

hm

Ewingi ograły Polonię

Marka Witkowskiego rozgrywali na wyjeździe i zdecydowanie nie byli faworytami. Gospodarze od początku ruszyli mocno do ata-ku, by szybko objąć prowadzenie. Udało im się to już w 12 minucie meczu, gdy stojącego w bramce GKS-u Macieja Kulę pokonał Ka-mil Kuczkowski. Do podwyższe-nia wyniku doszło w 30 minucie, gdy ponownie Kuczkowski okazał się lepszy od defensywy zespołu z Wikielca. Do przerwy wynik już się nie zmienił. Po zmianie stron

dalej to Barkas był stroną prze-ważającą na boisku, lecz gracze z Wikielca zaczęli coraz śmielej atakować gospodarzy. Efektem tej gry był rzut karny, który celnie na bramkę zamienił najlepszy strze-lec GKS-u Remigiusz Sobociński. Po strzelonej kontaktowej bramce GKS jeszcze bardziej przycisnął faworyzowanego rywala, lecz wię-cej bramek już tego dnia nie padło i w podróż powrotną zawodnicy z Wikielca nie zabrali ze sobą punk-tów. O te będą musieli powalczyć

w najbliższą sobotę przed własną publicznością w meczu z Błękit-nymi Pasym. Początek spotkania zaplanowany jest na godz. 19.00.

Barkas Tolkmicko – GKS Wikie-lec 2:1Bramka: Remigiusz Sobociński 72GKS: Kula - Szkamelski, Janiszew-ski, Płoski, Kacperek - Kołakowski, Jęczewski, Marchlewski, Zającz-kowski - Sobociński, Karczewski

hm

ZalewoPod wodzą nowego prezesa przy-stąpiły do rundy rewanżowej w piłkarskiej lidze okręgowej zawod-nicy Ewingów Zalewo. Podczas walnego zebrania zalewskiego klu-bu piastowanie tej funkcji powie-rzono Łukaszowi Brejta. Podczas zebrania była również okazja, by trener drużyny seniorów, Dariusz Gergola, omówił przygotowania do piłkarskiej wiosny w wykonaniu swoich podopiecznych. Za najważ-

niejszy cel postawiono utrzymanie drużyny w lidze okręgowej, ale równie ważne jest odpowiednie wprowadzanie do seniorskiej ekipy młodych, zdolnych wychowanków klubu. Ewingi przed rozgrywka-mi wzmocniły się trójką piłkarzy. Nowymi twarzami w układance trenera Gergoli są: Paweł Mazik z Sokoła Ostróda, Łukasz Czerniak z Czarnych Małdyty oraz Łukasz Głębocki z Kormorana Zwierzewo. Wyniki przedsezonowych me-

czów Ewingów: Sokół Ostróda 2:2, Czarni Małdyty 5:1, Sokół Ostróda juniorzy 0:0, Kormoran Zwierzewo 3:5 i 4:7, GKS II Wikielec 5:0, Jezio-rak Iława juniorzy 4:2, Motor Luba-wa 1:5 i Zatoka Braniewo 3:2.Premierowe spotkanie rundy re-wanżowej zaplanowane jest na najbliższą sobotę na godz. 17.00, gdy na Stadionie Miejskim przy ul. Targowej Ewingi podejmować mają Polonię Pasłęk.

hm

Zmiany w Ewingach

16 Nr 16 (33) 19 kwietnia 2013SPORTRE

KLA

MA

REKL

AM

A

LubawaLubawskie Towarzystwo Teni-sowe „Laver” co i rusz zaskaku-je nową inicjatywą. W tym se-zonie, oprócz Młodzieżowego Turnieju o Puchar Burmistrza Miasta, zadebiutuje Ranking Tenisistów „Maximus”. Jego zwycięzca otrzyma tytuł naj-lepszego i najskuteczniejszego zawodnika sezonu Ziemi Lu-bawskiej.Stworzenie tej klasy�ikacji jest wynikiem rozmów LTT „Laver” z Andrzejem Wojtowiczem, wła-ścicielem restauracji „Maximus”. Wojtowicz od lat angażuje się w rozwój sportu w naszym regio-nie, m.in. wspomaga młodych lek-koatletów i zawody „Lubawska Dycha”.Nazwa jego restauracji doskonale wkomponowuje się w ideę kla-sy�ikacji – maksymalna skutecz-ność, czyli jak najwyższe lokaty, we wszystkich turniejach orga-nizowanych przez LTT „Laver”. Ponadto imię Maximus nawią-zuje do Cesarstwa Rzymskiego. Jako motto tego Rankingu, ale nie tylko, mogą służyć słowa, które wypowiedział właśnie Maximus, bohater �ilmu „Gladiator”: „To, co czynimy za życia, odbija się echem w wieczności”. - Atrakcyjność tego rankingu po-lega na tym, że jego zwycięzca na-prawdę musi być skuteczny przez cały sezon. Wynika to z faktu, że poza Ligą, nie rozstawiamy uczest-ników w turniejach – mówi Prze-mysław Kurszewski, dyrektor ds. public relations i marketingu LTT „Laver”, który opracował zasady punktacji i jest pomysło-dawcą rankingu. Dorzuca: - Do-datkowo zmiany w klasy�ikacji może przynieść turniej w grze po-dwójnej. Rzadko kiedy już się zda-rza, by singlista z powodzeniem brał udział w deblu. Czasy takich sportowców jak np. McEnroe czy Navratilova, którzy udanie łączyli te konkurencje, już minęły. Jedynie siostry Williams jeszcze są w sta-nie rywalizować na kilku polach. Ale tu chyba bardziej chodzi im o

rekordy. Punktacja w Rankingu „Maximus” jest zmody�ikowaną mieszanką reguł obowiązujących w klasy-�ikacji ATP „Champions Race” i narciarskim Pucharze Świata.- Punkty są przyznawane za miej-sca 1-32 – tłumaczy Kurszew-ski. – Ile ich zdobędziemy, zależy oczywiście od pozycji w turnieju i liczby uczestników. Im więcej za-wodników, tym końcowa premia jest wyższa.Za pierwsze miejsce sportowiec otrzyma 100 punktów pomnożo-ne przez współczynnik trudności. Za kolejne odpowiednio:2 – 80 pkt., 3 – 60, 4 – 50, 5 – 45, 6 – 40, 7-8 – 34, 9-16 – 21, 17-32 -6.Współczynnik trudności wynosi: do 16 singlistów (lub ośmiu par) – 8, 17-24 (9-12 par) – 9, 25-32 (13-16 par) – 10, 33-40 (14-20 par) -11, 41-48 (15-24 pary) -12 itd.Zatem za zwycięstwo, gdy zagra 16 zawodników, dostaje się 800 pkt (100 pkt. za 1 m. pomnożone przez współczynnik trudności = 8). W przypadku 64 zawodników najlepszy tenisista może otrzy-mać nawet 1400 pkt.Do klasy�ikacji zaliczane są wy-niki uzyskane we wszystkich turniejach organizowanych przez LTT „Laver” w formule open (Pu-char Szkłomalu, Puchar Prezes Banku Spółdzielczego w Luba-wie, Puchar Burmistrza Miasta Lubawa, Liga Tenisowa „Laver Premium”). W przypadku, gdyby doszedł jeszcze jeden turniej, naj-słabszy wynik byłby odrzucany.W lubawskich imprezach mogą wziąć udział zawodnicy, nie tyl-ko z naszego województwa, ale i pozostałych (będą również uwzględniani w Rankingu „Maxi-mus”).Czołowi tenisiści po zakończe-niu sezonu zostaną uhonorowani statuetkami gladiatorów i dyplo-mami.Więcej o tenisie i turniejach LTT „Laver” na www.ltt-laver.pl.

pak

Maximus prawie jak Oscar

LubawaOstatnia kolejka spotkań zdecydowała o Mistrzostwie Gminy Lubawa w Piłce Siat-kowej o Puchar Wójta. Na parkiecie spotkały się zespo-ły ze Skarlina oraz Szkłomal Długi Team. Po czterech se-tach z parkietu zwycięscy zeszli zawodnicy Szkłoma-lu, którzy tym samym za-pewnili sobie zwycięstwo w całych rozgrywkach. Na zakończenie rozgrywek do-konano o�icjalnego podsu-

mowania ligi z wręczeniem pucharów oraz medali trzem najlepszym zespołom, czy-li Szkłomalowi, zespołowi ze Skarlina oraz Cukierni Szczepańscy. Puchary wrę-czali przewodniczący Gmin-nego Zrzeszenia LZS w Lu-bawie, Benedykt Czarnec-ki, dyrektor SP w Złotowie Edward Balewski oraz wi-ceprzewodniczący rady gmi-ny Lubawa Jan Licznerski.

hm

Długimistrzem

Lubawa

Swoje zmagania zakończy-li już zawodnicy biorący udział w XI Amatorskiej Li-dze Tenisa Stołowego w Lu-bawie. Tegoroczne zmaga-nia liczyły 23 kolejki, w któ-rych łącznie zagrało aż 161 zawodników. Do klasy�ikacji końcowej liczone były jed-nak punkty z 22 turniejów, gdyż każdy zawodnik mógł sobie odliczyć swój najsłab-szy występ. Zwycięzcą ligi został Michał Surdykow-ski, który wygrał aż 12 tur-niejów. Mimo, że nie zagrał w dwóch kolejkach, to i tak

zdobył aż 1077 punktów. Drugi w klasy�ikacji był Tomasz Golder, który do zwycięzcy stracił zaledwie 11 punktów. Na ostatnim miejscu na podium uplaso-wał się Marcin Zieliński, który uzbierał 1027 punk-tów. Start kolejnego sezonu lubawskiej ligi planowany jest na październik.

Amatorska Liga Tenisa Stołowego – klasy�ikacja końcowa1. Michał Surdykowski – 10772. Tomasz Golder – 10663. Marcin Zieliński – 1027

hm

Tenisiści zakończyli ligę

IławaW dwudziestej kolejce spo-tkań Iławskiej Ligi Siatkówki Amatorów Zryw-Volley Iława mierzył się z ząbrowiecką Komą. Zryw, chcąc wydrzeć tytuł Bastenowi, nie mógł tego meczu przegrać, Koma zaś grała o honor i jako jedy-na drużyna mogła coś ze Zry-wem ugrać. Jednak boisko

zwery�ikowało wszystko, Koma już nie błyszczy, jedy-ne, na co było stać zawod-ników z Ząbrowa, to tylko jeden wygrany set. Drużyna Mieczysława Pietroczuka wygrała 3:1, przegrywając 21:25 pierwszego seta. Być może było to lekkie rozprę-żenie, gdyż w trzech pozo-stałych setach wygrywali do

22, 19 i 18. Z sąsiedniego boiska podglądali poczyna-nia swoich rywali zawodnicy Bastenu, którzy mierzyli się z MIX Iława i, jak się można było spodziewać, wygrali 3:0. Na ostatnim boisku Zry-wek Marzeny Pietroczuk pokonał 3:0 drużynę Archeo Reaktywacja. Losy mistrzo-stwa nie są jeszcze przesą-

dzone. Wydaje się, że zgod-nie z naszymi zapowiedziami wszystko może rozstrzygnąć bezpośredni mecz Zryw-Ba-sten, który odbędzie się wy-jątkowo w środę 24 kwietnia w iławskiej hali sportowej w „mechaniku”. Początek tego spotkania zaplanowany jest na godzinę 19.30.

Tekst i fot. kRIs

Zryw potwierdził dominację