znaczków Rotary i Rotaract

52

Transcript of znaczków Rotary i Rotaract

Page 1: znaczków Rotary i Rotaract
Page 2: znaczków Rotary i Rotaract

Adres redakcjiul. Przemysłowa 1, Byków

55-095 Mirkówtel. 071 783 24 41faks 071 794 49 53

[email protected]

Redaktor naczelny Janusz Klinowski

Zastêpca redaktora naczelnegoZbigniew Miazga

Redaktor prowadzącaKatarzyna Wachowiak [email protected]

Redaktor edycji ukraińskiejMykola Stebljanko

Rada redakcyjnaLesław Morawski, DG – przewodniczący rady

Janusz Klinowski – redaktor naczelnyAlojzy Leszek Gzella – b. redaktor naczelny

Maciej Mazur – wydawcaMiroslaw Gawryliw, IPDGPiotr Wygnańczuk, PDG

Pavlo Kashkadamov, PDGMarek Lipiński, DT

Janusz Potępa, DGE

Stali współpracownicyAleksandra Ryniak - Rotaract

Jerzy Korczyński

KorektaZofia Bronicka−Wyrwas

Sk³ad i ³amanieRyszard Kasznia, Michał Bykowski

Repro i drukDrukarnia Edit, Warszawa

Oficyna Wydawnicza MAZUR sp. z o.o.

ul. Kazimierza Wielkiego 41/8

50–077 Wroc³aw

Prezes zarz¹duMaciej K. Mazur

Dyrektor artystycznyBeata Tomczak

Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i redagowa nia nadsyłanych tekstów

Na zdjęciu: Mecz charytatywny

Vive Kielce kontraZagłębie Lubin

Fot. Gulbin

W numerze

Wydarzenia

Informacje z dystryktu 5

Wina dla rotarianina

Kalifornijski Zinfandel 11

Rotary w dystrykcie

15 lat w rotariańskiej rodzinie 12

Prezydenckie noce i dnie 13

Honorowi członkowie RC Polanica -Zdrój 23

Przekazanie insygniów gubernatorskich 24

To był dobry rok 26

X regaty rotariańskie 28

Mistrzowie Polski zagrali 30na rzecz niepełnosprawnych

Nasz wolontariat w Rotary 34

Rotary na Ukrainie

Informacje z dystryktu – Ukraina 27

Młodzi w dystrykcie

Młodzież – ważny element 31aktywności dystryktu 2230

Obóz dla młodzieży z wymiany 31długoterminowej 2012/2013

Wstrząsający Auschwitz, 32sympatyczny Oświęcim

Mielno Meeting 2012 33

Rotary na świecie

Zobacz, co robią inni 36

Nowi członkowie zarządu Rotary Foundation 39

Laureaci nagrody Service Above Self 40

Światowe Forum Pokoju w Berlinie już wkrótce 41

Odliczamy do konwencji w Lizbonie 41

Rotaract

Trzydzieści dni w Indiach 42

Coraz większe sukcesy „Rugbyriady” 43

Klub wypoczywa, ale się nie leni 43

Golf To Hel(l) 43

Rotary w mediach

W oczach innych 44

Podstawy Rotary 45

Page 3: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 3

Czym jest Rotary? Gdyzadaję to pytanie innym, otrzy-muję dość niejasne odpowie-dzi. Więc zadaję to pytaniesamemu sobie i okazuje się, żeja też muszę się zastanowić.Chciałbym zachęcić wszyst-kich rotarian, by sprawę prze-myśleli i opracowali na swójużytek zgrabną formułkę, któ-ra wyjaśniać będzie, do jakiejorganizacji należą.

Gdyby każdy rotarianin byłprzekonany, że dobrze jest byćrotarianinem i umiał tę pasjęprzekazać innym, na pewno za- notowalibyśmy wzrost człon-

kostwa. W Rotary mamy ten-dencję do skromności, do nie-chwalenia się osiągnięciami. Alemusimy się nimi dzielić z tymi,którzy nas otaczają i z ca łymświatem.

Każdy rotarianin zna teszczególne momenty, w któ-rych odczuwa się wspaniałąwspólnotę z innymi rotaria -nami. Umiejętność dzieleniasię swoimi przeżyciami otwie-ra wiele drzwi i buduje przy -jaźń, więc zdecydowałem sięopowiedzieć o tym, jak samdoświadczyłem takich chwil.Nazwałem je „Rotary Moments”.Nagrania trwają od minuty dotrzech minut. Odpowiadamw nich na pytanie, czym jestRotary w sposób bardzo oso-bisty. Być może te nagraniapomogą również Wam mówićo projektach, w jakie byliściezaangażowani, o tym, jak po-

mogliście mieszkańcom swo-jej okolicy i co miało dla Wasnajwiększe znaczenie.

Aby wzmocnić Rotary, po-trzebujemy większej liczbyczłonków. Ale jeśli nie będąoni przekonani, że są częściąwartościowej organizacji, albonie będą umieli opowiedziećo niej innym, rozszerzanie sięRotary nie ma sensu. Jeśli na-tomiast każdy rotarianin bę-dzie dumny, że jest w Rotaryi będzie umiał o tym mówić,stanie się naszym minidziałemPR, a sumaryczny efekt tejpracy będzie kolosalny. Mam

nadzieję, że moje nagraniapomogą Wam komunikowaćswój entuzjazm innym. Możnaje ściągnąć ze strony www.ro-tary.org. Materiały dotycząceczłonkostwa są też w naszymsklepie shop.rotary org. Wie-rzę, że celem życia jest pomocjednostkom i społeczeństwu.Jeśli zaczniemy mówić o na-szych osiągnięciach, świat bę-dzie lepiej wiedział, co robimy.Zachęcam więc, żebyście po-myśleli o swoich momentachw Rotary i dzielili się nimi z ro-tarianami i nierotarianami.

Sakuji TanakaPrezydent Rotary International

Przyjaciele Rotarianie,

Przyjmując stanowisko pre- zesa zarządu Rotary Founda-tion, wiedziałem, że będzieono dla mnie wyzwaniem, po-nieważ muszę sprostać po-ziomowi wyznaczonemu przezmoich znakomitych poprzed-ników, zwłaszcza ubiegłorocz-nego prezesa Billa Boyda. Niechodzi o to, że nie wiem, comam robić. Wszystko spro-wadza się do trzech dobrze

opanowanych spraw – zbiera-nia pieniędzy, mądrego ich in-westowania i przemyślanegowydawania. Jednak jeśli jai moi koledzy zasiadający w za-rządzie fundacji chcemy, bybył to ważny rok, musimy miećplan. Częścią tego planu jestkażdy klub, dystrykt i każdyrotarianin. Założyliśmy sobiepięć celów:

1. Wyeliminować polio.2. Przeprowadzić szkole-

nia dla dystryktów i klubówprzed światowym uruchomie-niem programu Future VisionPlan w lipcu 2013 r.

3. Pomagać prezydentowiRI Sakuji Tanace w budowaniupokoju poprzez wspieranie cie-kawych projektów i programów,

które będą związane z zapo-bieganiem konfliktom lub ichłagodzeniem.

4. Przekonywać każdegorotarianina i każdy klub na świe- cie, by byli dumni z naszej fun-dacji i zachęcać, by dumę tęmanifestowali poprzez wpłatyna fundusz roczny. Nie chodzio wysokie kwoty, ale o samfakt wpłaty, choć zaznaczam,że gdyby każdy wniósł 100 do-larów rocznie, nasze rocznewpływy i możliwości osiągnę -łyby rekordowy poziom.

5. Upewnić się, że klubyi dystrykty wprowadzą odpo-wiednią politykę zarządzania,która uzupełni możliwości, ja-kie mają, biorąc udział w huma -nitarnych projektach w ramach

Future Vision Plan. Dzięki tejpolityce Rotary będzie bardziejprzejrzyste i atrakcyjne dlaswoich członków.

Wiem, że te cele mogą jed-nym wydać się trudne do osiąg -nięcia, a innym z kolei banalnieproste. Czas pokaże, na ile udasię je zrealizować. Was zachę -cam, byście podeszli do nichz entuzjazmem, a na pewnoRotary stanie się, jak mawiałprezydent Klinginsmith, „więk-sze, lepsze i bardziej odważne”.

Wilf WilkinsonPrezes Rotary Foundation

Nasze cele na ten rok rotariański

Page 4: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4 4•2012

Zastanawiałem się, czy śladem moich wielkich poprzedników, a dla mnie niedościgłych wzorów, pisać w każdym nume-rze „list do Czytelników” oraz przyozdabiać go moim nieudanym zdjęciem, które – ku mojej rozpaczy – odzwierciedla stanfaktyczny, ale – dla pocieszenia – nie daje pojęcia o obliczu.

Prawdziwe oblicze składa się z wielu starannie dobranych masek.„Oblicze gubernatora” to starannie dobrane maski w postaci jego asystentów, dlatego, korzystając z życzliwości redakcji

„Rotarianina”, w kolejnych numerach będę przedstawiać moich asystentów, których praca składa się na oblicze gubernato-ra – moje oblicze. Mam nadzieję, że ta drobna innowacja będzie przybliżała Wam sylwetki ludzi, bez których służba guber-natorska z góry skazana by była na porażkę.

Tych, którzy dali się przekonać, nakłoniłem do napisania artykułu, którym odpowiedzą na pytanie: „Dlaczego jestem w Rotary?”.

Drodzy Koleżanki i Koledzy, drodzy Rotarianie,

Marek Seredyn jest potomkiem żołnierza armii napoleońskiej, który strudzony całąkampanią napoleońską, a szczególnie bitwą pod Moskwą, osiadł w rejonie Czar-nolasu. Jak twierdzi Marek – oczarowały go piękne Polki.

Marek, absolwent Politechniki Wrocławskiej (inżynier środowiska), od dwudziestulat jest jednym z nielicznych producentów profesjonalnych butów tanecznych, w któ-rych występują tancerze na kilku kontynentach, o programie „Taniec z Gwiazda-mi” nie wspomnę. Ma wspaniałą żonę Bożenę (past prezydent klubu Lions weWrocławiu) oraz córki – Anię, która jest lekarzem i Karolinę, która jest prawnikiem.

Przyznaje się do wielkiej swojej miłości, którą jest czteroletnia wnuczka Pola.W sposób nieuprawniony twierdzi, że jego uczucie do wnuczki jest odwzajemnione.

W Rotary od 1999 r., w klubie RC Wrocław Panorama, w którym trzykrotniebył sekretarzem i dwukrotnie prezydentem. W dystrykcie 2230 jest drugi rok asys-tentem gubernatora i niezależnie od tego pełni inne funkcje oficerskie. Odznaczonymedalem PHF z szafirem.

W tym numerze przedstawiam asystenta Marka Seredyna

Dlaczego jestem w Rotary?

Dla cotygodniowych spotkań, dla at-mosfery, jaka tu panuje, dla przyjaciół,dla wielkich i małych rzeczy, które razemmożemy zrobić. Po prostu jestem tuz miłości do Was wszystkich.

Rotary to najwspanialsza i najwięk-sza przygoda mojego życia. Są to słowaczłowieka, który już trochę przeżył i doś-wiadczył.

Pomimo mojego technicznego wy-kształcenia zawsze ciągnęło mnie do tejdrugiej strony, mniej namacalnej, niepo-

liczalnej, do wieczorów pełnych rozmówo sztuce, teatrze, o ludziach, o ideach. Dodyskusji o świecie, o jego przyszłości,jaki powinien być, aby sprostał naszymmarzeniom i oczekiwaniom. Jak każdymłody człowiek miałem swoje marzenia.Chciałem być aktorem. Uwielbiałem po-ezję, w szkole recytowałem na akade-miach wiersze, ale nie te, które bymchciał, o miłości, o ludzkich przeżyciach,o ich marzeniach schowanych głębokow zakamarkach ich duszy, a niestety Ma-jakowskiego i Broniewskiego. Założyłemszkolny teatr, graliśmy np. „Zieloną Gęś”

Gałczyńskiego. Teksty pisał nam też Andrzej Waligórski. Cieszyliśmy się, bawiliśmy się tym. To był piękny okresw moim życiu, połączony z marzeniamio szkole teatralnej. Niestety moje marze-nia zniknęły wraz ze słowami mojego ojca,starego profesora: „A z czego będzieszżył, synu?” I tak zostałem inżynierem, alezawsze gdzieś tam w moich głębinachsłychać było pukanie starej romantycznejduszy. Obijałem się o te ściany komu-nistycznych ideałów, nabijałem sobieguzy i marzyłem o świecie pięknym i po-godnym. Chciałem, by otaczali mnie

Lesław Morawski, gubernator D-2230

Page 5: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 5

WYDARZENIA

W przyszłym roku odbędą się kolej-ne, jedenaste, narciarskie mistrzostwaświata rotarian. Tradycja rotacji miejscspotkań jest podtrzymywana i po Szwaj-carii (2011 r.) oraz Włoszech (2012 r.)w roku 2013 wyruszamy do austriackie-go kurortu St. Anton. Gospodarzem za-wodów będzie RC Imst -Landecki zapewne podobnie jak jego poprzednicyspisze się organizacyjnie na medal. Przy-szłoroczna propozycja mistrzostw jesto tyle ciekawa, że naszą bazą byłby pię-ciogwiazdkowy Arlberg Hospiz Hotel,usytuowany w niewielkim, ale za to ma-lowniczo położonym St. Christoph. Jegowłaścicielem i zarazem naszym gospo-darzem jest rotarianin Florian Werner.Hotel będzie tylko do naszej dyspozycji.Zawody odbędą się w terminie 20–27stycznia 2013 r. Rejestracja już zostałauruchomiona, można więc dokonywaćzapisów, otwierając link: http://at.amian-do.com/ISFR2013.html i sprawdzić, ktowidnieje na liście gości.

Dla zachęty opiszę wrażenia z tego-rocznych mistrzostw. Na przełomie lute-go i marca gościliśmy we włoskimSestriere, tuż przy francuskiej granicy.Pogoda dopisała, była jakby wprost z ka-lendarzowych zdjęć, do tego stopnia, żezakładaliśmy się o to, czy na błękitnymniebie pojawi się choć jedna chmurka.Wygrali optymiści – niebo pozostało bez

skazy. Nasze spotkania w niezwykle miłeji gościnnej atmosferze, a zwłaszcza wie-czorne długie biesiady, zacieśniły kolej-ne więzi przyjaźni rotarian -narciarzyprzybywających z najodleglejszychzakątków świata. Same zawody, ich or-ganizacja, oprawa i atmosfera przypo-minały prawie narciarski Puchar Świata.Podzieleni na grupy wiekowe i oczywiś-cie płeć, mknęliśmy do mety slalomu gi-ganta (2 biegi), slalomu snowboardui biegu na 3 km. Spośród 220 zawodni-

ków zwyciężyli najlepsi, ale każdy prze-kraczający linię końcową był nagradza-ny oklaskami i wiwatami jak zwycięzca.Takie chwile warto przeżyć!

Europejski Komitet Międzynarodo-wego Bractwa Narciarskiego RotarianISFR serdecznie zaprasza do St. Antonjuż za kilka miesięcy. Zachęcam oso-biście rotarian z dystryktu 2230 do udziałuw tych zawodach i liczę na Wasze przy-bycie z rodzinami i przyjaciółmi.

Jak zawsze służę pomocą i podpo-wiedzią: Marek Wcisło – RC KrakówWawel, e -mail: [email protected],tel. 601 42 35 32

ludzie wyczuleni na krzywdę, nieporad-ność ludzi, na ich zmagania z losem.

Nie piszę tego dlatego, aby obnażaćsię przed Wami, ale żeby powiedzieć,a nawet wykrzyczeć to z wielką radością,że taki świat dzięki Wam, moi przyjacie-le, znalazłem. Pamiętam ten dzień, gdyzaprosił mnie na spotkanie Rafał Tabęcki,niestety już nieżyjący. I tak odkryłem mojąAtlantydę. Wkroczyłem trochę niepew-nym krokiem w świat ludzi wyjątkowych,barwnych, o różnych zawodach, po-glądach, charakterach, których – jak siępóźniej okazało – łączyła jedna idea: Service Above Self, uczynność ponadkorzyść własną. Ten świat pochłonąłmnie bez reszty. Poznawałem go,uczyłem się go i powoli stawałem się

rotarianinem. Ta moja miłość nie jest śle-pa. Rozglądam się dookoła, wsłuchuję,czasem się denerwuję, czasem coś na-piszę, ale tylko po to, aby przypomnieć,po co tu jesteśmy. Denerwuje mnie trak-towanie tego, co robimy, instrumentalnie,bo dla mnie to jest po prostu służba. Polatach widzę, że my, rotarianie, nie jes-teśmy wolni od ludzkich słabości, odżądzy władzy, bufonady. Na szczęście na-sze rotariańskie koło symbolizujące ciągłyruch daje nam szansę wsłuchiwania sięco rok w głos nowego gubernatora i no-wych prezydentów. To właśnie powo-duje, że tu jestem i wiem, że co rokubędę uczestniczył w nowym otwarciu,któremu będą towarzyszyć nowe pomysłyi nowe inicjatywy.

Kolejny rok będę asystentem guber-natora, będę jego łącznikiem z klubamidolnośląskimi i lubuskimi. Będę sięz Wami spotykał, pomagał Wam. Będępamiętał, że każda funkcja w Rotary jestsłużbą i nie może mieć znamion władzy.A więc służmy ludziom, starajmy się dawać im chwile radości i szczęścia.Powodujmy swoimi działaniami, by świati nasze życie były pogodne.

Będę tęsknił za każdym ponie-działkowym spotkaniem w moim klubie,za każdym spotkaniem ze wszystkimi ko-legami -braćmi, za wspaniałymi wspól-nymi chwilami. Niech ta moja Atlantydanigdy nie zatonie, a przygoda trwa...

I oto, dlaczego jestem rotarianinem.Marek Seredyn

Panorama St. Anton. Tam odbędą się narciarskie mistrzostwa świata rotarian 2013

MIĘDZYNARODOWE BRACTWO ROTARIAN-NARCIARZY

SPOTKAJMY SIĘ W TYROLU

Fot.

Mat

eria

ły o

rgan

izat

ora

Page 6: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

6 4•2012

Sympatyczny festiwal klu-bu z Białej Podlaskiej doczekałsię już swojej piątej edycji.W tym roku 2 czerwca na de-gustację nalewek zjechali ro-tarianie z klubów: WarszawaCity, Warszawa Sobieski,Minsk Ratusha, Lublin Cen-trum, Zamość i Chełm. Festi-wal odbył się w szkółcejeździeckiej Mustang, uczest-ników obowiązywały przebra-nia w stylu country& western.

Jury oceniało nalewki w na-stępujących kategoriach: bu-kiet, wygląd, smak, zapachi tzw. ciepełko. Aby ocena byław pełni obiektywna, trunkiprzelano do butelek oznaczo-nych jedynie numerami.

W gronie zwycięzców zna-leźli się: Włodzimierz Bentkow -ski (RC Zamość), LubaZakrzew ska (RC Minsk Ra tu -sha), Mał gorzata Cieślawska(RC Warszawa City), Mieczy -sław Maciążek (RC WarszawaCity) i zaprzyjaź niona z biel-skim klubem radca prawny Wa-lentyna Łysakowska.

Podczas festiwalu nie za-brakło tradycyjnej aukcji ob-razów i prac plastycznych orazloterii. Zebrane środki RC BiałaPodlaska przeznaczy na zakupwyposażenia kuchni dla Spe-cjalnego Ośrodka Szkolno --Wychowawczego w Zalutyniu.

Członkowie ICC Polska --Białoruś skorzystali z okazji

spotkania i odbyli posiedze-nie komitetu. Tego samegodnia przekazano także sprzętmultimedialny do nauki języ-ków obcych do świetlicy śro-dowiskowej „Dziupla” w Białej

Podlaskiej. Sprzęt był ufundo-wany w ramach grantu, jakirealizuje klub Warszawa Citywspólnie z partnerami z Nie-miec i Włoch (pisaliśmy o tymw numerze 2/2012). (red.)

RC BIAŁA PODLASKA

FESTIWAL NALEWEK

Rotarianie Janusz Matusiak i Mietek Maciążek oraz Ewa Tatarczak, kierowniczka świetlicy „Dziupla”

Wspaniały koncert na harmonijce ustnej dał Jurek Kargolz RC Lublin Centrum (tu w towarzystwie M. Orłowskiego)

Luba Zakrzewska w towarzystwie jurorów (Darka Matosiuka,Krystyny Janicz, Andrzeja Cieślawskiego)

Fot.

And

rzej

Kuc

a

WYDARZENIA

RC GRUDZIĄDZ

WIZYTAGUBERNATORA

18 i 19 czerwca RC Gru-dziądz gościł gu bernatora Mi-roslawa Gawryliwa, któremutowarzyszyły żona Galinai córka Kalina. Wizyta nieograniczyła się tylko do tra-dycyjnego spotkania z człon-kami klubu. Gubernator wziąłudział w ot warciu wystawy fo-tograficznej „Kocham mojemiasto – Grudziądz”. Zdjęciazrobiły dzieci i młodzieżz Centrum Pomocy Dzieckui Poradnictwa Rodzinnego,

a konkurs zorganizował naszklub. Fo tografie ocenianow dwóch grupach wiekowych:do 13 lat i powyżej 13 lat. Autorzy najlepszych prac ode-brali nagrody z rąk guberna-tora, prezydenta miastai prezydenta klubu.

Następnego dnia Miro-slaw Gawryliw odwiedził siedzibę Centrum PomocyDziecku i Poradnictwa Ro-dzinnego. Będziemy tam rea-lizować grant na budowęplacu zabaw finan sowanyprzez Rotary Founda tion.Wszystko wskazuje na to, żezgodnie z zamierzeniami uda

się zbudować plac jesieniątego roku. Gubernator zostałteż przyjęty w zabytkowymrefektarzu ratusza przez pre-zydenta miasta Roberta Malinowskiego – prywatnieczłonka Rotary. W programienie mo gło również zabraknąćzwiedzania grudziądzkiej starówki i spich rzy na nad-wiślańskich bło niach. Czasunie było wiele, ale udało sięrównież pokazać gościowiz Ukrainy zamek w Mal borkui Wielką Księżą Górę – miejs-ce naszych dorocz nych spot-kań integracyjnych.

Lucjan Zubrzycki

Gubernator Gawryliw i DarekSonnenfeld wspólnie zasadzili dąbszkarłatny, który otrzymał zaszczyt-ne imię „Gubernator Mirosław”

Page 7: znaczków Rotary i Rotaract

Jesienią ubiegłego roku w łódzkimTeatrze im. Jaracza zaprezentowanospektakl muzyczny „Ulica Bum Bum” –był on zwieńczeniem półtoramiesięcz-nych warsztatów artystycznych dla łódzkich dzieci. Sfinansowano je dziękimatching grantowi Rotary Foundation.Kolejny projekt łódzkiego klubu zostałrównież dofinansowany przez Rotary Foundation i również skierowany jest dodzieci.

RC Łódź ufundował sprzęt potrzeb-ny do fotografowania, filmowania i ob-róbki obrazów. Zajęcia z jego

wykorzystaniem poprowadzi fundacjaOpoka w ramach „Akademii RozwojuUmiejętności”, będą one miały formęwarsztatów artystycznych (plastycznych,teatralnych, filmowych i dziennikarskich,turystycznych i kulinarnych). Pracemłodych ludzi znajdą się w Internecie, po-dobnie jak dokumentacja z zajęć – jej za-pis umożliwia sprzęt od rotarian.Fundusze pochodzą z matching grantuo wartości 23 tys. USD, zrealizowanegoprzez RC Łódź razem z klubami amery-kańskimi: RC Bonita Springs i RC CapeCoral Goldcoast. (red.)

ROTARIANIN

4•2012 7

WYDARZENIA

RC GDAŃSK -SOPOT -GDYNIA

NAGRODA DLA BIOLOGA

Klub po raz trzynasty zorganizowałkonkurs o nagrodę im. Małgorzaty Do-miniak dla najlepszego ucznia -biologaz liceów ogólnokształcących wojewódz-twa pomorskiego. Jego uroczyste za-kończenie miało miejsce 4 czerwcaw Audytorium Novum Politechniki Gdań-skiej. Wręczono 4 nagrody i 4 wyróżnie-nia. Nagrodę główną (2500 zł) otrzymałaMichalina Ciosek z Zespołu Szkół Po-nadpodstawowych w Malborku, a na-grodę specjalną (1000 zł) ubiegłorocznyzwycięzca – Rafał Białek z II LOw Słupsku. Fundatorami wszystkich na-gród i wyróżnień byli członkowie klubu.Uroczystości towarzyszył koncert młode-go zespołu „a propos Quartet”.

Piotr Dominiak

RC JELENIA GÓRA CIEPLICE

POWSTAJE NOWY KLUBW KOTLINIEJELENIOGÓRSKIEJ

W połowie maja tego roku w gronieosób należących do RC Jelenia Górapowstał pomysł zbudowania kolejnegoklubu w Kotlinie Jeleniogórskiej. Grupęinicjatywną stanowili doświadczeni rota-rianie, wśród nich osoby pełniące funk-cje w strukturach dystryktu 2230.

Już przed 30 czerwca został skom-pletowany 25-osobowy zespół umożli-wiający zgłoszenie klubu do Zurichu.Przed końcem lipca dopełniliśmy wszel-kich formalności związanych z rejestra-cją zarówno w Polsce, jak i w Szwajcarii.

Obecnie czekamy na oficjalne potwier-dzenie zakończenia tych działań.

Nowy klub RC Jelenia Góra Cieplicespotyka się we wtorki o godz.18.30w Domu Tyrolskim. Mimo okresu waka-cyjnego prowadzi intensywną działalnośćszkoleniowo -integracyjną. 24 lipca

naszym prelegentem był Norweg, asys-tent trenera strefowego Svein Aanestadwraz z małżonką Anne -Grethe (oboje sąbardzo aktywnymi stomatologami -wo-lontariuszami, ich interesujące wspom-nienia z wypraw charytatywnych na str.34–35).

31 lipca natomiast odbyło się sym-patyczne spotkanie na terenie stawówrybnych w gospodarstwie Jana Ogłazy.W obu przypadkach towarzyszył namduet artystów z Cieplic, Andrzeja i Urszu-li Gniewków.

Czarter nowego klubu planujemy na10 listopada 2012 r. Zapraszamy wszyst-kich naszych sympatyków i przyjaciół doudziału w tej uroczystości.

Tadeusz Płuziński

Prezydent czarterowy Tadeusz Płuziński

Grupa inicjatywnaMałgorzata Czajkowska

Adam CzajkowskiZbigniew Jakiel

Mieczysław LigęzaJan Ogłaza

Fot.

Pio

tr Ł

opuc

hin

Zdobywczyni tegorocznej nagrody głównej Michalina Ciosek z ZSP Malbork ze swoją nauczycielką biologii mgr Magdaleną Kubiszewską

Jerzy Korczyński z RC Łódź i IzabelaKołecka z fundacji Opoka

Fot.

Ad

am B

roni

arz RC ŁÓDŹ

NIECH DZIECI BĘDĄ TWÓRCZE

Page 8: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

8 4•2012

Rotarianie z Lubeki przyjechali doPol ski, by zaprosić prezydenta LechaWa łęsę na Światowe Forum Pokoju, któ-re odbędzie się w Berlinie na przełomielisto pada i grudnia 2012 r. Forum jestjedną z trzech międzynarodowych im-prez Rotary International z udziałem pre-zydenta Sakuji Tanaki organizowanychw tym roku rotariańskim (pozostałe forasą w Ho nolu lu i Hiroshimie, więcej naten temat na str. 41).

Podczas spotkania z Lechem WałęsąRichard Pyritz, rotarianin zaprzyjaźnionyz wieloma polskimi klubami, przedstawiłdorobek niemiecko -polskich działań ro-tariańskich. W roli tłumacza wystąpił JanMarkiewicz, past prezydent RC Sopot.Lech Wałęsa wysłuchał relacji z zainte-resowaniem i wstępnie wyraził chęćuczestnictwa w Światowym Forum Pokoju(program na www.rotary -global -peace -

-forum -berlin.de). Delegacja z Lubekispotkała się także z prof. Joanną Muszkow -ską -Penson, która była w latach 1941–1945więźniarką obozu w Ravensbruck. Na jejręce rotarianie przekazali potwierdzeniedarowizny na rzecz fundacji Polsko -Nie-mieckie Pojednanie. Pieniądze (5420euro) zostaną przeznaczone na prze tłu -maczenie i wydanie książki BernardaStrebela o obozie Ravensbruck.

Na koniec goście z Lubeki odwiedziliII Liceum Ogólnokształcące w Gdańsku --Wrzeszczu, które rozpocznie wprowa-dzanie gier ekonomicznych WIWAG dlamłodzieży (RC Sopot patronuje temuprzedsięwzięciu) oraz Zespół Szkół Spe-cjalnych Nr 5 w Sopocie, dla którego RCLubeck Burgtor, RC Rostoct i RC Sopotw ramach wspólnego matching grantudostarczają sprzęt terapeutyczny o war-tości ok. 16 500 euro. (red.)

RC MŁYNIEC DRUGI

Z WIZYTĄ W PAŁACU

W pierwszych dniach czerwca rota-rianie z klubu Młyniec Drugi odwiedzili ho-tel i centrum konferencyjne o nazwiePałac Romantyczny w podtoruńskimTurznie. Kompleks należy do jednegoz członków klubu, Rafała Predenkiewicza.

Gospodarz przywitał nas lampkąwina, a następnie oprowadził po posiad -łości i otaczającym ją parku, przybliżającjednocześnie jej historię. Do wiedzieliśmysię m.in., że pałac wybudowano w XIX w.,podczas II wojny światowej zamienionogo w ośrodek rehabilitacji dla żołnierzyWehrmachtu, a po wojnie w szkołę po-wszechną. Rafał Predenkiewicz kupiłobiekt kilka lat temu i po kapitalnym re-moncie otworzył w tym roku. Wizyta za-kończyła się wspaniałą kolacją. (red.)

6 lipca w wypełnionej publicznościąsali Filharmonii Warmińsko -Mazurskiejodbył się charytatywny koncert zorgani-zowany przez RC Olsztyn, w którym wy-stąpił tenor Cezary Stoch.

Stoch pochodzi z Olsztyna, ukończyłmiejscową szkołę muzyczną, a potemAkademię Muzyczną w Warszawie. Za-graniczne studia wokalne umożliwiło mustypendium przyznane przez Rotary Fo-undation z rekomendacji olsztyńskiegoklubu. Dzięki niej w 1993 r. został stu-dentem rzymskiego Conservatorio diSanta Cecilia. W 1994 r. otrzymał kolej-ne stypendium (rządu włoskiego) i zde-cydował się zostać na stałe we Włoszech.

Pod pseudonimem Cesare Ruta śpiewaw operach i teatrach włoskich, jest teżpierwszym Polakiem w 600-letniej histo-rii chóru Kaplicy Sykstyńskiej. Tenor wrazz wiolonczelistką Izabelą Buchowską,również stypendystką Rotary Founda-tion, we wrześniu 2011 r. uświetnili uro-czystość 20-lecia RC Olsztyn.

Podczas koncertu charytatywnegozorganizowanego przez klub CezaryStoch zaśpiewał najpiękniejsze ariei uwertury m.in. Wesela Figara, Zemstynietoperza, Nabucco, Carmen. Dochódz koncertu przeznaczony zostanie na za-kup wyposażenia dla Szpitala PomocyMaltańskiej w Barczewie. (red.)

RC KRAKÓW WAWEL

ZAPRASZA NA JUBILEUSZ

W połowie września klub obchodziswoje 15. urodziny. Program trzydniowychobchodów obejmuje m.in. w piątek ko-la cję połączoną z koncertem jazzowym,a w sobotę zwiedzanie najsłynniejszychkrakowskich zabytków i spacer po Kazimierzu. Zasadnicze uroczystości ju-bileuszowe odbędą się w Operze Kra- kowskiej w sobotę, 15 września. Począteko godz. 17, o godz. 19 koncert artystówopery, którzy zaśpiewają największe prze-boje pierwszej połowy XX wieku, a póź -niej bankiet z towarzyszeniem orkiestry.Niedzielne przedpołudnie to dalsze zwie-dzanie Krakowa oraz kopalni w Wieliczce.

Czasu do rozpoczęcia jubileuszu po-zostało niewiele, ale wszyscy, którzy chcąrazem z członkami RC Kraków Wawelświętować 15. rocznicę czarteru klubu,wciąż mogą się zarejestrować. Szcze-gółowy program spotkania, formularzitp. znajduje się na stronie klubu http://wa-wel.rotary.org.pl/. (red.)

RC OLSZTYN

WDZIĘCZNY STYPENDYSTA ŚPIEWA DLA KLUBU

WYDARZENIA

RC SOPOT

Z WIZYTĄ W TRÓJMIEŚCIE

Rotarianie, Lech Wałęsa i prof. Joanna Penson

Fot.

mat

.pra

sow

e

Page 9: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 9

Do końca roku 2012 kluby mogązgłaszać swoich kandydatów do nagród„Germanus“ i „Order Germanusa“.

„Germanus“ jest przyznawany rezy-dentom Rzeczypospolitej Polskiej za wy-

bitne zasługi na rzecz umacniania do brychstosunków niemiecko -polskich, natomiast„Order Germanusa“ otrzymuje się za pro-pa gowanie kultury niemieckiej, językai kraju, przyczyniające się do rozszerzeniadobrego wizerunku Niemiec w Polsce.

Istnieją już analogiczne nagrody „Po-lonus” i „Order Polonusa” wręczonew roku 2010 i 2011.

„Germanus“ trafi do rąk pierwszegolaureata wiosną przyszłego roku. Jestjuż trójka kandydatów, ale kapituła konkursowa do końca roku czeka napropozycje rotarian. Zgłoszenia z uza-sadnieniem należy przesyłać na adres:[email protected] oraz do wia-domosci [email protected] (red.)

RC WOLSZTYN

1% SIĘ OPŁACA!

Ostatnim klubowym projektem w rokurotariańskim 2011–2012 był zakup nowo -czesnego urządzenia do wykonywaniaskomplikowanych zabiegów chi rurgicz-nych – noża harmonicznego. Przekazanogo oddziałowi chirurgii Szpitala Powia-towego im. Roberta Kocha w Wolsztynie.

Fundusze na sprzęt (60 tys. zł) klubzdobył dzięki statusowi Organizacji Pożyt-ku Publicznego. Ma go od 2010 r. i jużw pierwszym roku z wpłat 1% uzbierałosię ok. 7–8 tys. zł. W kolejnym roku człon-kowie RC Wolsztyn dołożyli starań, bypieniędzy było jeszcze więcej. Wydru-kowali ulotki informacyjne, rozsyłali mai-le, korzystając z kontaktów rotariańskich,zawodowych i prywatnych. Do każdegomaila dołączona była informacja o tym,co pożytecznego klub zdziałał w ostat-nim czasie. Efekt był imponujący – pie-niądze wpłacali podatnicy z całej Polski,

a ich „procenty” złożyły się na wspom-niane 60 tys. zł, które pozwoliły na zakupsprzętu dla wolsztyńskiego szpitala. (red.)

RC SOPOT

WIĘCEJ SPRZĘTUDO REHABILITACJI

Klub od dawna współpracuje ze Szpi-talem Polskim w Sztumie. W czerwcuprzekazał kolejne dary dla placówki. Tymrazem był to sprzęt rehabilitacyjny dousprawniania pacjentów ze schorzenia-mi neurologicznymi i ortopedycznymiotrzymany od zaprzyjaźnionej firmy Me-den -Inmed, której prezesem jest WiesławZinka, rotarianin z Koszalina.

– U nas znajduje się jedyny ośrodekrehabilitacyjny w regionie Powiślaobsługujący pacjentów neurologicznychi udarowych – podkreśla Elżbieta Made-ja, dyrektor szpitala. – Musimy się rozwijać i nowy sprzęt bardzo się przydaje. (red.)

POLSKA/NIEMCY

ZGŁASZAJCIE KANDYDATÓW DO GERMANUSA

WYDARZENIA

Rotarianie w szpitalu, po przekazaniunoża harmonicznego, urządzenia zaku-pionego za wpłaty 1%

W kapitule „Polonusa“ i „Germanusa“ są:Hartmut Fest (RC Berlin Gendarmenmarkt,członek ICC Niemcy -Polska, Falko Hamm(rzeźbiarz i grafik, twórca statuetki „Polo-nusa“, RC Berlin Brucke der Einheit), Ry-szard Maj (RC Kielce, przewodniczący sekcjipolskiej ICC Polska -Niemcy), Hans -JürgenFrerker (przewodniczący ICC Niemcy -Pol-ska), Jarosław Wistuba (przewodniczącykapituły, RC Berlin Brucke der Einheit,członek ICC Niemcy -Polska, właściciel firmyConciliare Berlin oraz członek zarządu fun-dacji „Pro -Europa”).

Aleksy Kornicz, 19-letni szczecińskipianista, otrzymał od klubu roczne sty-pendium w wysokości 10 tys. zł. Pieniądze bardzo się mu przydadzą, bood września rozpoczyna on studiaw prestiżowym Royal College of Musicw Londynie, gdzie samo czesne wynosi9 tys. funtów rocznie. Aleksy zdał egza-miny do szkoły dystansując wielu rywa-li z całego świata.

Stypendium zostało wręczone 11 lip-ca, uroczystość uświetnił krótki recitalmłodego muzyka, który zagrał utworyLiszta, Chopina i Saint -Saensa.

Aleksy jest już drugim stypendystąklubu. W ubiegłym roku 10 tys. zł otrzy-mała od rotarian Alicja Pilarczyk – skrzy-paczka ubiegająca się o możliwośćdoskonalenia swych muzycznych umie-jętności w szwajcarskim Bernie. (red.)

RC SZCZECIN

STYPENDIUM DLA OBIECUJĄCEGO MUZYKA

Page 10: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

10 4•2012

22 czerwca odbyły się uro-czystości 20-lecia OśrodkaReadaptacji StowarzyszeniaSolidarni „PLUS” EKO „SzkołyŻycia” w Wandzinie kołoCzłuchowa. Wzięli w nichudział zaproszeni rotarianiez RC Koszalin, RC Prenzlau,RC Jelenia Góra, RC Byd-goszcz, RC Kołobrzeg oraz gu-bernator Miroslaw Gawryliwwraz z żoną.

Od 20 lat ośrodek w Wan-dzinie zajmuje się leczeniemosób uzależnionych, chorychna AIDS, żyjących z wirusemHIV oraz bezdomnymi z tere-nu całego kraju. Zapewnia imopiekę medyczną, psycholo-giczną, socjalną i duszpa-sterską. Zajmuje się równieżprowadzeniem certyfikowane-go gospodarstwa ekologicz-nego. Jest tam szkółka drzewowocowych, hodowla kurki

zielononóżki, królika białegopopielniańskiego, trzody chlew-nej i bydła. Ośrodek prowadziStowarzyszenie Solidarni„PLUS”, jego utrzymanie za-pewniają wy łącznie środkiz programów społeczno -edu-kacyjnych oraz dotacje dar-czyńców i sponsorów. Odwielu lat RC Kosza lin, wewspółpracy z RC Prenzlau,a ostatnio także innych klu-bów z Polski, pomaga przyrealizacji wielu projektówi przedsięwzięć w Wandzinie.Kilka lat temu, w ramach zrea-lizowanego matching grantu,rotarianie z Koszalina, Prenzlau,Dort mundu i Neumünster za-kupili za ok. 25 tys. USD bardzoprzydatny w ośrodku ciągnik.RC Koszalin oraz RC Prenzlauwspierały też m.in. budowę do-mów dla kobiet w ciąży zarażonych wirusem HIV,

rozbudowę oddziału leczeniachoroby Alzheimera, budowęsuszarni owoców i warzyw.W ubiegłym roku rotarianiez Koszalina wspomagani przezkilka klubów z Polski wypo-sażyli ośrodek w bryczkę wrazz parą kucyków do transportuosób niepełno sprawnych, a wtym roku RC Koszalin oraz RCPrenzlau wsparły budowę par-kuru dla koni do hipoterapii.

Podczas uroczystości ju-bileuszowych dyrektor ośrod-ka Donat Kuczewski złożyłpodziękowania wszystkim,którzy byli zaangażowaniw jego rozwój, w tym równieżrotarianom. Szczególnie dzię-kował Romualdowi Wanowi-czowi, członkowi RC Koszalin,który był inicjatorem i „dobrymduchem” tej współpracy.

Liczni goście złożyli naręce dyrektora Kuczewskiegożyczenia i deklaracje dalszejwspółpracy. W imieniu klubówrotariańskich wystąpił guber-nator Gawryliw, który z ogrom-nym uznaniem podsumowałdokonania ośrodka. W imie-niu RC Prenzlau HellmuthPicht przekazał kwotę 500euro. Głos zabrał również PDGTadeusz Płuziński, któremu zaszczególne zaangażowanie narzecz osób potrzebujących po-mocy przyznano medal „Lu-dzie dla Ludzi”. W imieniu RCKoszalin życzenia oraz oko-licznościową tablicę pa-miątkową przekazał prezydentklubu Piotr Jankowski, rów-nież odznaczony medalem„Ludzie dla Ludzi”.

Ośrodek rozpoczął reali-zację nowego projektu pole-gającego na rozbudowieoddziału hospicyjno -opiekuń-czo -leczniczego. Inwestycjaprzewiduje powiększenie od-działu o dodatkowe skrzydło,w którym znajdzie miejsce 45pacjentów. Zakończenie in-westycji zaplanowane jest narok 2014. (red.)

WYDARZENIA

Na akcie erekcyjnym nowego oddziału hospicyjno -leczniczego swoje podpisy złożyli wszyscy przedstawiciele Rotary

17 czerwca po raz 10. od-był się Rotariański Turniej Gol-fowy w stylu retro. Podczasimprezy udało się zebrać ponad 20 tys. zł. Będą oneprzekazane Iskierce – Stowa-rzyszeniu Rodziców i Przyja-ciół Dzieci z Zespołem Downa.Potrzebne są m.in. na wymia-nę okien i kaloryferów w salach

edukacyjnych, na zakup wy-posażenia kuchni, a także spe-cjalistycznego sprzętu donauki fotografowania.

W rywalizacji golfowejwzięło udział ponad 110 za-wodniczek i zawodników. Jakzwykle nie zabrakło loterii i au-kcji oraz konkursu na najlep-sze przebranie retro. (red.)

RC SZCZECIN POMERANIA

GRALI W GOLFA DLA ISKIERKI

RC KOSZALIN

ROTARIANIE POMAGAJĄ W WANDZINIE

Page 11: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 11

WINA DLA ROTARIANINA

W Kalifornii uprawia się wiele szczepów winorośli. Choć najwyższe ceny spośród winstamtąd osiągają Cabernety z doliny Napa, to jednak wizytówką tamtejszego winiar-stwa jest Zinfandel, ukochany przez Amerykanów i nazywany pieszczotliwie „Zin”.

Zinfandel pochodzi z Europy i (jak dowodzą najnowsze badania DNA) jest blisko związany z włoskim szcze-pem Primitivo oraz chorwackim szczepem Plavač. Żeby było śmieszniej, nazwa tej odmiany została za-czerpnięta omyłkowo od austriackiego szczepu Zierfandler. Krzewy Zinfandela pomimo świetnych warunków,

jakie mają w Kalifornii, dojrzewają nierówno, co ma dwojakie konsekwencje. Po pierwsze, w każdym roku jakośćpewnej części gron jest niewystarczająca do producji dobrych win czerwonych, więc żeby tę gorszą część zagos-podarować, winiarze wymyślili dosładzane blade wina różowe o nazwie White Zinfandel, wytwarzane z samego sokuz Zinfandela (bez udziału skórek gron). Ameryka pokochała to wino i dziś White Zinfandel jest w USA pity częściejniż Zinfandel czerwony!

Drugą konsekwencją nierównego dojrzewania Zinfandela jest to, że niektóre jagody do czasu zbioru osiągająwręcz niespotykany poziom cukru, dzięki czemu czerwone wina z nich wykazują fantastyczną ekstraktywność orazmają – przy zachowaniu wytrawności –zawartość alkoholu sięgającą nawet 17%, co w Europie nie udaje się nawetprzy produkcji Amarone.

Czerwone wina ze szczepu Zinfandel bywają na ogół gęste, bar-dzo ciemno zabarwione i mają średni poziom garbników. Mogąmieć aromat i smak czarnych jagód lub (rzadziej) malin, często bar-dzo intensywny, przywodzący wręcz na myśl konfitury z tych owo-ców; czasem można w nich odnaleźć także niuanse korzenne.Niektóre z kalifornijskich Zinfandeli lepiej pić jako młode; mnie oso-biście bardziej odpowiadają te poważniejsze, dobrze zbudowa-ne, wyprodukowane z gron zbieranych ze starych krzewów(Old Vine), dojrzewające w dębie i generalnie długowieczne.Dobre wina Old Vine Zinfandel można pić nawet po 10–15 la-tach od wyprodukowania bez stwierdzenia ubytku jakości.

Miałem okazję odwiedzić przed trzema laty 10 winnic napołudniowym wybrzeżu Kalifornii, będącym kolebką kalifornij-skiego winiarstwa (to tam najpierw trafili wraz z winoroślą hisz-pańscy misjonarze z Meksyku). Degustowałem w nich ok. 150win i choć było wśród nich wiele świetnych trunków z innychszczepów, to i tak największe wrażenie zrobił na mnie Zinfan-del. To było wino rocznika 2005, pochodzące z Hart Wineryi mające 16,6% alkoholu! Tak niesamowitej gęstości w ustachi tak zniewalającego połączenia potęgi z łagodnością nie spot-kałem w żadnym winie już dawno. Żadne nie wypełniało też usttak jak tamten Zinfandel.

Niestety, win Harta (ani żadnych innych win z doliny Teme-cula, w której leżą odwiedzone przeze mnie winnice) nikt na ra-zie do Polski nie sprowadza. Co zatem może kupić w naszymkraju spragniony miłośnik Zinfandela? Zastrzegając sobie prawodo subiektywności poglądów w tym zakresie, pozwolę sobie zarekomendować doskonałe Seghesio Old Vine Zin-fandel od Mielżyńskiego (ok. 130–140 zł), Montevina Terra d’Oro Zinfandel z Fine Wine & Spirits (ok. 90–100 zł),Artezin Zinfandel z Bodega Marques (ok. 100 zł) i wreszcie reprezentujące podobny poziom cenowy Ironstone OldVine Zinfandel z Domu Wina (80 zł).

A tym wszystkim, którzy nadal nie doceniają Zinfandela i całego winiarstwa kalifornijskiego (w myśl słynnego,pochodzącego z 1972 r., powiedzenia barona Philippe’a de Rotschilda, że „wszystkie wina amerykańskie smakująjak coca -cola”) przypominam, że na równie słynnej porównawczej degustacji w ciemno, przeprowadzonej w 1976 r.przez Anglika Stevena Spurriera, wina z Kalifornii pobiły francuskie we wszystkich kategoriach.

Cieszmy się więc przepysznym Zinfandelem i czekajmy na nowe pomysły kalifornijskiego winiarstwa. Na zdrowie!

winny maniak

Tekst opublikowany pierwotnie w „Przeglądzie Technicznym”, w zeszycie 5/2010

Zinfandel

Page 12: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

12 4•2012

ROTARY W DYSTRYKCIE

10maja 1997 r. odbył się uroczysty czarter klubuŁódź Centrum. Piętnasta rocznica tego wydarze-nia stała się okazją do wspólnego świętowania

i podsumowania osiągnięć. W odświętnej kolacji wzięli udziałczłonkowie i przyjaciele RC Łódź Centrum, w tym rotarianiez dwóch pozostałych łódzkich klubów. Były toasty, gratula-cje i życzenia.

W trakcie przygotowań do rocznicowych obchodów po-wstał pomysł, aby piętnastoletnią historię klubu, jego cere-monie, zwyczaje i sukcesy przedstawić mieszkańcom Łodzi.W naturalny sposób stało się to okazją do zaprezentowanianiemal 80-letniej tradycji Rotary w Łodzi i ponad 100-letniejświatowego ruchu Rotary. Przez cały rocznicowy maj 2012 r.w centrum miasta, na ulicy Piotrkowskiej, na 16 metrachkwadratowych plansz, które stanowiły ogólnodostępną, ulicznąekspozycję, opowiedzieliśmy łodzianom o Rotary. Wielu z nichw ten sposób dowiedziało się w ogóle o istnieniu Rotary.Wystawa stała się także okazją do przybliżenia idei rotariań-skich i sprostowania funkcjonujących uproszczeń i przekłamań.Przedstawiała cotygodniowe klubowe ceremonie, rodzinnei przyjacielskie spotkania stanowiące klubową tradycję. Prze-de wszystkim ukazała służebną misję Rotary i osiągnięciaklubu w jej realizacji.

Jak wszystkie zapewne kluby, my także opiekowaliśmy siędziećmi i młodzieżą, zwłaszcza wspieraliśmy organizacje, sto- warzyszenia i fundacje zajmujące się z sukcesem „dziećmiz łódzkich ulic” oraz dziećmi chorymi. Beneficjentami tych pro-jektów byli wychowankowie wszystkich łódzkich domów dziec-ka, którym w latach 2001–2002 wspólnie z rotarianami z Seattle(USA) wyposażyliśmy pracownie komputerowe (remont sal,meble i sprzęt, 60 stanowisk). Z naszej pomocy skorzystały

dzieci ze świetlic środowiskowych, stowarzyszenia „Serce”,„Świetlicy Alternatywnego Wychowania”, z „Fundacji na rzeczdzieci łódzkich”, z „Domu na Osiedlu” zajmującego się usa-modzielnianiem i przystosowaniem do niezależnego życiadzieci i młodzieży z porażeniem mózgowym. Kupowaliśmysprzęt do świetlic, żywność, pomoce szkolne i finansowaliś-my wyjazdy wakacyjne. Rotary Foundation wspierała naszeprojekty: wspomniane wcześniej pracownie komputerowe, am-bulanse dla Łódzkiej Akademii Medycznej, specjalistycznysprzęt medyczny dla Hospicjum dla dorosłych, oddziału or-topedii łódzkiego Szpitala Klinicznego i Szpitala Pediatrycz-nego na Ukrainie. Szczególną satysfakcję odczuwaliśmy,realizując projekt pomocy dla dzieci z Borysławia na Ukrai-nie. Wysłaliśmy im w kilku transzach kilkadziesiąt kartonówz odzieżą, książkami i zabawkami.

W roku 2005/2006 rozpoczęliśmy program stypendiówjęzykowych dla uzdolnionej młodzieży. Dla pozyskania środ-ków na ten projekt organizowaliśmy aukcje dzieł sztukiwspółczesnej. Pomogły w tym cztery profesjonalne łódzkiegalerie sztuki oraz Akademia Sztuk Pięknych w Łodzi.

To w naszym klubie zrodził się przed 7 laty, z inicjatywyówczesnego prezydenta Macieja Kowalskiego, projekt pomocyprzyjaciołom z Ukrainy w walce z gruźlicą. Przerodził się onpóźniej w projekt o znaczeniu dystryktalnym.

Wyniki naszych akcji społecznych zyskały uznanie za-rządu Rotary Foundation. W 1999 r. zostaliśmy wyróżnieni jakojeden z trzech najlepszych klubów w dystrykcie.

Wydaje się, że dla kondycji Rotary w Łodzi przedstawio-na prezentacja klubu była jedną z najważniejszych częścirocznicowych obchodów. Klub Łódź Centrum i misja Rotaryzafunkcjonowały w powszechnej świadomości łodzian.

15 lat w rotariańskiej rodziniePrzez cały maj wzdłuż ul. Piotrkowskiej w Łodzi stały plansze przedstawiające działalność i his-torię łódzkiego Rotary. W ten sposób wielu mieszkańców miasta dowiedziało się o istnieniu or-ganizacji. Taki pomysł z okazji swojego 15-lecia zrealizował RC Łódź Centrum.

Włodzimierz Adamiak

Page 13: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 13

ROTARY W DYSTRYKCIE

Prezydenckie noce i dniePrezydenci w kadencji 2012-2013 objęli służbę. Dla klubów przekazanie insygniów to zawszeważna uroczystość, hucznie świętowana.

RC Bartoszyce 29 czerwca, hotel Góreckiw Lidzbarku Warmińskim

Na początku uroczystości mistrzceremonii Mikołaj Weremiukwspomniał naszego kolegę śp.Zbyszka Bartoszewicza – członkaRC Bartoszyce, który odszedł odnas 3 czerwca tego roku. Potemustępujący prezydent TomaszFrączak przyjął do klubu nowychczłonków: Piotra Stańko oraz Mar-ka Grzmiączkę i wreszcie nastą piłouroczyste przekazanie insygniów –prezydentem w kadencji 2012–2013został Andrzej Ficek. Wśród gościbył starosta lidzbarski Jan Harhajwraz z żoną, który podziękował klu-bowi za pracę na rzecz lokalnej spo -łeczności. Po części oficjalnejgoście udali się do Chaty Warmiń-skiej na wspólne świętowanie.

RC Bydgoszcz 30 czerwca

Dzięki wspaniałemu pomysłowi Mariana Brzezickiegoi pracy organizacyjnej jego spółki Mewat przekazanie in -sygniów prezydenckich połączyliśmy z rajdem samocho -dowo -turystycznym szlakiem małych elektrowni wodnych.Perfekcyjna organizacja na trasie pod dowództwem koman-dora Krzysztofa Kryśkiewicza doprowadziła szczęśliwie wszyst-kie załogi na metę.

Pogoda postraszyła na starcie deszczem, ale potem byłojuż lepiej. Punkty kontrolne były aż w 4 elektrowniach wod-

nych (Czersko Polskie, Frydrychowo, Tryszczyn, Koronowo --Samociążek), było bardzo wiele pytań na orientację, krajo-znawczych, medycznych i z ruchu drogowego. Obliczaniewyników trwało długo, a ogłoszenie ich wzbudziło wiele emo-cji. Zwyciężyła załoga Waldemara Kusza z bratniego klubu Ro-tary Bydgoszcz Brda, drugie miejsce zdobyła załoga MaciejaSłomkowskiego z RC Bydgoszcz, trzecie – załoga żeńskazaproszona przez nowego prezydenta.

Oczywiście dokonaliśmy też ceremonii przekazania łań-cucha prezydenckiego. Ustępujący prezydent Jerzy Gapiń-ski przełożył go na barki prof. dra hab. nauk med. WiesławaSzymańskiego.

Od lewej: ustępujący prezydent Tomasz Frączak, nowy prezydent Andrzej Ficek oraz starosta lidzbarski Jan Hahraj

Ranek był deszczowy, ale potem wyjrzało słońce Nowy prezydent – prof. Wiesław Szymański

Page 14: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

14 4•2012

ROTARY W DYSTRYKCIE

RC Gorzów Wielkopolski 4 lipca, dom past prezydenta

Roberta Gorbata

Praktykowanym od kilku lat zwyczajem wakacyjne spot-kania członków klubu odbywają się w domach, a właściwiew ogrodach poszczególnych członków. Gospodarzem pierw-szego spotkania był ustępujący prezydent Robert Gorbat.Okazja do uroczystości była podwójna, z klubem i Gorzowembowiem żegnał się student długoterminowej wymiany, Ame-rykanin Thomas Alfred Twomey. Przez rok był członkiem ro-dziny past prezydenta.

Nastrój spotkania przy grillu był znakomity, bo miniony rokbardzo się udał gorzowskim rotarianom. Przyjęli do swego gro-na aż czterech nowych członków, finalizują matching grant we

współpracy z niemieckimi klubami w Springe i Bad Saarow(wspólnie kupują busa na potrzeby niepełnosprawnychumysłowo dzieci z Gorzowa i okolic), rozwijają wymianę młod-zieżową. Co roku jedna osoba wyjeżdża na roczny pobyt (naj-częściej do USA), klub gości studenta z zagranicy, a nawakacyjną wymianę zapisuje się nawet po dziesięcioro uczniówszkół średnich. Świetnie rozwijają się także wewnętrzne sto-sunki w klubie. Tradycją stały się taneczne zabawy andrzej-kowe, karnawałowe koncerty w Teatrze im. Juliusza Osterwyoraz wspólne wigilie. Znaczącym wydarzeniem było wręczeniew teatrze dorocznej statuetki „Sukces”, przyznawanej przezgorzowski RC od 2003 r. wybitnym mieszkańcom miasta.Laureatem ostatniej edycji został Bogusław Dziekański, dbającyod ponad 20 lat o rozwój w Gorzowie kultury muzycznej.

Prezydencki łańcuch przejął Emilian Popławski. Obowiązkiszefa klubu będzie pełnić już drugi raz.

17-letni Amerykanin Thomas AlfredTwomey spędził w Gorzowie cały rok.I zapowiedział, że wróci tutaj najpóźniejza dwa lata Emilian Popławski (z lewej) przejął prezydencki łańcuch od Roberta Gorbata

RC Katowice 23 czerwca, pole golfowe w czeskim Karvinie

Przekazanie insygniów połączyliśmy z Pierwszym Międzynarodowym Turniejem o Puchar Prezydentów Rotary. Imprezęzorganizowaliśmy wspólnie z partnerskim klubem RC Ostrava International. Łańcuchy prezydenckie na kadencję 2012–2013przejęli Bogdan Uliasz (RC Katowice) i Klaus-Dieter Beck (RC Ostrava International).

– Jestem czechofilem i zakręconym golfistą, członkiem Golf Czech Federation. Postanowiłem, że czas obalić polsko -czeskiestereotypy. Mały naród czeski, przez tak wielu z nas lekceważony, ma dystans do problemów, luz i poczucie humoru, a toprzecież w życiu jest chyba najważniejsze – mówi prezydent RC Katowice, Bogdan Uliasz. – Postanowiłem poprzez zawarcie

Page 15: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 15

ROTARY W DYSTRYKCIE

RC Jelenia Góra 17 czerwca, pałac Staniszów w Jeleniej Górze

Andrzej Ślazyk przejął insygnia prezydenckie od Artura Nie-węgłowskiego. Ustępujący prezydent podsumował pracę klubuw swojej kadencji. Za najważniejsze osiągnięcie uznał zdobyciegrantu Rotary Foundation na zakup kardiomonitorów dla szpitala w Je-leniej Górze. Na kilka dni przed uroczystością klub otrzymał po-twierdzenia dofinansowania w kwocie 9700 USD.

Nowy prezydent Andrzej Ślazyk zapowiedział natomiast, żeszczególnie zależeć mu będzie na współpracy z klubami z pobliskichNiemiec i Czech oraz z instytucjami pomocy społecznej, zwłaszczastowarzyszeniem św. Brata Alberta i stowarzyszeniem Światełko.

… i jeleniogórscy rotarianie

partnerstwa z RC Ostrava International zbliżyć do siebie chociaż parę osób. Po kilku latach okazało się, że mamy po drugiejstronie wielu prawdziwych przyjaciół, spotykamy się całymi rodzinami i wspólnie realizujemy programy pomocowe. W ubiegłymroku powołaliśmy komitet Polska -Czechy -Słowacja,na którego czele stanął Zbyszek Rogowski – dodaje.

RC Katowice w składzie: Krzysztof Kuta, Bogdan Uliasz, Piotr Uliasz wygrał rywalizację golfową i zdobył przechodni pu-char Prezydentów Rotary Wykorzystując spotkanie z braćmi Czechami, komitet Polska -Czechy -Słowacja ustalił priorytety działaniana najbliższy rok.

Spędziliśmy z rodzinami i przyjaciółmi fantastyczny dzień przy czeskim piwku, wspaniałej muzyce, a radość z zabawy byłatym większa, że dochód z imprezy zasilił konto letniego obozu dla ubogich dzieci z Ostravy.

Już dzisiaj ponownie zapraszamy kluby rotariańskie z całej Polski do walki o ten puchar w przyszłym roku.

Artur Mazurkiewicz przekazuje insygnia Bogdanowi Uliaszowi

Członkowie RC Katowice i RC Ostrava International. Z przodu prezydenci– na ziemi siedzi (w różowym polo) prezydent klubu czeskiego Klaus -DieterBeck, za nim (w marynarce, z pucharem) Bogdan Uliasz

Jeleniogórscy prezydenci: Artur Niewęgłowski i Andrzej Ślazyk

Page 16: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

16 4•2012

ROTARY W DYSTRYKCIE

Gubernator elekt Janusz Potępa z RC Kraków -Wawel wręcza HannieGrabowskiej -Pałeckiej, past prezydent RC Kraków -Wanda, odznaczenie Paula Harrisa

Od lewej: Bogusia Demel przyjmuje podziękowanie za służbę jakoregionalny przedstawiciel gubernatora od koleżanek z RC Kraków --Wanda: past prezydent Hanna Grabowska -Pałecka, past prezydentMałgosia Bednarczyk oraz sekretarz i past prezydent klubu Mary-na Kowalczyk

RC Kraków, RC Kraków -Wawel, RC Kraków -Wanda, RC Kraków --Centrum, RC Kraków -Wyspiański 6 lipca, Centrum Konferencyjnew Tomaszowicach pod Krakowem

Nowymi prezydentami w kadencji 2012–2013 zostali:• w RC Kraków – Zygmunt Murdza,• w RC Kraków -Wawel – Marek Michalak,• w RC Kraków -Wanda – Małgorzata Winkiel -Skóra,• w RC Kraków -Centrum – Grażyna Kornicka,• w RC Kraków -Wyspiański – Wiesław Dyląg.

Ustępujący prezydenci przedstawili całoroczne doko-nania swoich klubów oraz przekazali podziękowania zawspółpracę wszystkim rotarianom i rotaractorom. Szcze-gólnie podkreślono rolę imprez charytatywnych, a więc XICharytatywnego Rotariańskiego Balu Andrzejkowego zor-ganizowanego przez RC Kraków-Wanda, z którego dochódprzeznaczony został na fundusz „Podaj Dłoń” wspierającyniepełnosprawnych studentów krakowskich uczelni, a takżeII Balu Charytatywnego RC Kraków -Centrum.

Z rąk gubernatora elekta Janusza Potępy odznaczeniePaula Harrisa odebrała Hanna Grabowska -Pałecka z RCKraków -Wanda. Uroczystości rotariańskie przy pięknej let-niej pogodzie, muzyce i wspaniałej kolacji przeciągnęły siędo późnego wieczora.

Specjalne podziękowania przekazano Bogusławie De-mel za czteroletnią służbę na stanowisku regionalnegoprzedstawiciela gubernatora, Irenie Soleckiej -Szpejdzie zawieloletnie prowadzenie międzynarodowej wymiany mło -dzieży, a także Małgorzacie Bednarczyk (wszystkie paniez RC Kraków -Wanda) za ponaddziesięcioletnią współpra-cę z klubem partnerskim Luebbecke -Westfalen przy wy-mianie młodzieżowej.

Rotarianie i rotarianki z RC Kraków-Centrum

Page 17: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 17

ROTARY W DYSTRYKCIE

RC Łódź, RC Łódź Centrum, RC Łódź 4-Kultury, RAC Łódź 2 lipca, hotel Andel’s w Łodzi

Przekazanie służby prezydenckiej we wszystkich klubachzorganizowano wspólnie – to już łódzka tradycja. Uroczy -stość zaszczycili obecnością goście rotariańscy, m.in.: gu-bernator Lesław Morawski, asystent gubernatora JanuszSzopa i prezydent RC Częstochowa Grzegorz Sitak, a takżenierotariańscy: wojewoda łódzka Jolanta Chełmińska, IzabelaKołecka z fundacji Opoka oraz Marek Małkus ze Stowarzy-szenia Rodzin i Opiekunów Dzieci z zespołem Downa.

Prezydenckie insygnia na rok 2012–2013 znalazły się w rę-kach: Janusza Kaźmierczaka (RC Łódź), Józefa Stefańczyka(RC Łódź Centrum), Stanisława Radomińskiego (RC Łódź4-Kultury) oraz Patrycji Jundo (RAC Łódź).

Wręczono także medale Paul Harris Fellow: Jolancie We-sołowskiej, Dariuszowi Grzelakowi (oboje RC Łódź Centrum)i Michałowi Stysiowi (RC Łódź), a następnie przekazano fun-dacji Opoka sprzęt elektroniczny zakupiony w ramach matchinggrantu (o tym więcej na str. 7). Uroczystość zakończył kon-cert współpracującego z RC Łódź zespołu „City Bum Bum“.Wszystko na żywo relacjonowała telewizja internetowa INTV.pl

Ustępujący i nowi prezydenci: Konrad Jęcek i Stanisław Radomiński (RC Łódź 4-Kultury),

Sylwester Colonna -Walewski i Janusz Kaźmierczak (RC Łódź),

Marek Rożniecki i Józef Stefańczyk (RC Łódź Centrum)

To był dobry rok dla naszych klubów– panowała zgodna opinia. Najświeższymprzykładem jest inicjatywa Rotaractu,którego członkowie, wraz z grupą mię-dzynarodowych przyjaciół, zorganizo-wali plener fotograficzny dla dzieciz Ugandy. Zrobione przez nie zdjęciasprzedawane są na Lubelszczyźnie pod-czas różnych okazji, a zebrane pieniądzetrafiają na kształcenie ugandyjskich ma-luchów. (Tematowi temu poświęcimy od-dzielną publikację). Taka aukcja odbyła sięrównież podczas uroczystości przekaza-nia insygniów i przyniosła dochód ok.2 tys. zł, co wystarczy na opłacenie rocz-nej nauki pięciorga dzieci.

A oto nazwiska ustępujących i no-wych prezydentów:

Dotychczasowy prezydent RC LublinJerzy Szczepański przekazał łańcuchRadosławowi Hunkowi, Bogdan Hornow -

ski z RC Lublin Centrum – StanisławowiDąbrowskiemu, Jolanta Ślązak -Chabrosz RC Lublin Stare Miasto – EdwardowiWrótniakowi, Tomasz Lipiński z Rota-

ractu – Natalii Szczepanik, a Barbara Pe-rzyńska z Inner Wheel, czyli jedynegow Polsce klubu skupiającego żony rota-rian, oddała władzę Danucie Kubik.

Przekazanie władzy w lubelskich klubach – wszyscy prezydenci razem

RC Lublin, RC Lublin Centrum, RC Lublin Stare Miasto, Inner Wheel, Rotaract Lublin 22 czerwca, nad Zalewem Zemborzyckim

Page 18: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

18 4•2012

ROTARY W DYSTRYKCIE

RC Świnoujście 29 czerwca, restauracja Konstelacja w Świnoujściu

Restauracja znajduje się w odrestaurowanym magazynie starego pruskiego Fortu Zachodniego z czasów Bismarcka.Właściciele to znani mecenasi kultury, sponsorzy świnoujskie-go klubu.

W ich lokalu ustępujący prezydent Kazimierz Karpowiczprze kazał insygnia Bogumile Toporowskiej. W uroczystościwzięła udział ponad setka gości, przyjaciół i sympatyków RC Świ-noujście. Przybyli również rotarianie z RC Usedom razem ze swo-im prezydentem Cesarem Ramirezem oraz RC Szczecin Centerz pre zydent Julią Maj. Gwiazdą wieczoru był Kuba Molęda, ak-tor musicalowy związany z Teatrem Muzycznym Roma, prywatnie– siostrzeniec pani prezydent elekt. Po pysznej kolacji DJ Mistrzzaprosił gości do zabawy, którą o pierwszej w nocy zakończyłapotężna burza. Mimo to wieczór był ze wszech miar udany.

RC Szczecin 16–17 czerwca, prom Polonia na trasieŚwinoujście – Ystad –Świnoujście

Uroczystość tradycyjnie prowa-dził ze swadą i humorem mistrz ce-remonii Ryszard Cybulski. W trakciepodróży, w miłej i rodzinnej atmos-ferze, ustępujący prezydent Sławo-mir Jaroszewicz przekazał insygniaZbyszkowi Najmowiczowi. Podsu-mowując swoją kadencję stwierdził,że zrealizował wszystko, co sobiezaplanował, a dzięki zaangażowa-niu członków klubu nawet jeszczewięcej. Nowemu prezydentowi ży -czył tego samego. Od prawej: Sławomir Jaroszewicz, Ryszard Cybulski, Zbigniew Najmowicz

Prezydenci RC Świnoujście: Kazimierz Karpowicz i Bogumiła Toporowska

Nowa prezydent z przedstawicielami zaprzyjaźnionych klubów: RC Usedom…

… i RC Szczecin Center Wieczór uświetnił Kuba Molęda,aktor musicalowy i siostrzeniecpani prezydent

Page 19: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 19

ROTARY W DYSTRYKCIE

RC Toruń 29 czerwca, Pałac Romantyczny w Turznie

Zgodnie z zapoczątkowanym w ubie -głym roku zwyczajem głównym organi-zatorem tej imprezy był prezydent elekt,czyli Jurek Żenkiewicz, a wspierał goustępujący prezydent Andrzej Gajek.

Andrzej powitał wszystkich zebra-nych i podziękował członkom zarządui klubu, którzy swoją pracą, finansamibądź jednym i drugim wspierali działal-ność klubu. Podziękowania za dobrąwspółpracę złożył Andrzej również pre-zydentowi zaprzyjaźnionego klubu

Młyniec II Ryszardowi Szymańskiemu.Nestor naszego klubu Tolek Stawikow-ski wręczył odznaki Paul Harris FellowHance Karwowskiej i Andrzejowi Gajko-wi oraz przekazał łańcuch prezydenckiJurkowi Zenkiewiczowi.

Następnie głos zabrał nowy prezy-dent. Zarysował swoje cele na naj-bliższy rok rotariański i zaprosił dowysłuchania minirecitalu Marka Grąc -kiego. Wysłuchaliśmy tematów filmo-wych, melodii ze słynnych musicali,standardów jazzowych i piosenek z na-szej młodości.

Po koncercie zostaliśmy zaproszenido bufetu, gdzie oprócz specjałów ser-

wowanych przez hotelową kuchnię mog-liśmy uraczyć się pysznymi ciastami paniprezydentowej Ireny Żenkiewicz oraz na-lewkami prezydenta.

Nadszedł czas licytacji. Butelka winapodarowana specjalnie na tę uroczy -stość przez właściciela sklepu „WinaŚwiata” w zawrotnym tempie zmieniaławłaścicieli i przyniosła nam dochód w wy-sokości 2420 zł, natomiast ofiarowananam przez parę prezydencką panoramaTorunia została sprzedana Maciejowi Kamińskiemu za 1000 zł. Wszystkimuczestnikom aukcji serdecznie dzięku-jemy! Pieniądze jak zwykle zasilą naszfundusz stypendialny.

Od lewej: mistrz ceremonii Antoni Stawikowski, ustępującyprezydent Andrzej Gajek, nowy prezydent Jerzy Żenkiewicz

Okolicznościowy tort przygotowany przez panią prezydentową Irenę Żenkiewicz

Licytacja butelki winaZwycięzca licytacji panoramy Torunia Maciej Kamiński(pierwszy z lewej)

Page 20: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

20 4•2012

ROTARY W DYSTRYKCIE

Bohaterowie wieczoru w komplecie: prezydenci, nagrodzeni i prowadzący

Ustępujący prezydenci Nowi prezydenci

Małgorzata Sokołowska Małgorzata Kiełt RC Gdynia Orłowo

Michał Sielewicz Ryszard Michalski RC Sopot International

Ewa Bell Elżbieta Madeja RC Sopot

Tytus Święcicki Piotr Grzechowiak RC Gdynia

Dariusz Dziedziul Adam Kielak RC Gdańsk -Sopot -Gdynia

Dominik Błędzki Piotr Mokrzycki RAC Trójmiasto

RC Gdańsk -Sopot -Gdynia,RC Gdynia, RC GdyniaOrłowo, RC Sopot, RC SopotInter national, RAC Trójmiasto 2 lipca, hotel Posejdonw Gdańsku

Była to już druga wspólna uroczy stośćprzekazania insygniów zorganizowanaprzez trójmiejskie Rotary. Mimo że udziałbrało w niej aż sześć klubów, impreza byławyjątkowo treściwa. Składała się z krót-kiego powitania zebranych i podsumo -wania mijającego roku rotariańskiego,przekazania insygniów, wręczenia nagródnajbardziej zasłużonym (dla Tomasza Gra-bowskiego z RC Gdańsk -Sopot -Gdynia –złota odznaka od PDG Miroslawa Gawry-liwa oraz dla Magdaleny Pramfelt z RC Sopot International – Avenues of ServiceCitation od prezydenta RI). Obie nagrodywręczył PDG Piotr Wygnańczuk, następnieDariusz Dziedziul, prezydent RC Gdańsk --Sopot -Gdynia, wręczył wyróżnienia naj -aktywniejszym członkom swojego klubu.Niespełna godzinną uroczystość zakoń-czyły minikoncert przebojów operetkowychw wykonaniu Rafała Zawadzkiego z RCGdańsk -Sopot -Gdynia oraz kolacja.

RC Warszawa-Józefów 28 czerwca, Cafe Zeppelin na warszawskim Bemowie

Prezydentem na najbliższy rok został Marcin Gosiewski. Podczas uroczystości prze-kazania insygniów podsumowaliśmy pracęklubu. Mimo kryzysu, wyraźnie widocznegow działalności Rotary, klub się rozwijał. Zwięk-szyła się liczba członków, utrwaliła znakomitaatmosfera towarzyska, a bilans finansów jest dodatni.

Ustępujący prezydent Janusz Krzyżowski,dziękując wszystkim za wkład w działalnośćklubu, uhonorował kilku członków odznacze-niami Paula Harrisa. Otrzymali je: Renata Dunowska i Paweł Rosiński – za prowadzeniewymiany młodzieżowej, Ewa Wierzchowska –za prowadzenie naszych klubowych finansów,Angelika Przeździęk – za prowadzenie admi-nistracji klubu. Medal Paul Harris Fellow z sza-firem wręczono Marcinowi Gosiewskiemu zawyjątkowe zaangażowanie w działalność klu-bu oraz przygotowanie i wydanie drukiem na-szego informatora. Po części oficjalnejbawiliśmy się jeszcze przez kilka godzin. Przekazanie łańcucha – Janusz Krzyżowski i Marcin Gosiewski

Page 21: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 21

ROTARY W DYSTRYKCIE

RC Wolsztyn 27 czerwca, restauracja Europa

w WolsztyniePo raz pierwszy w historii klubu w ce-

remonii zmiany prezydentów uczestni-czył ustępujący gubernator dystryktuMiroslaw Gawryliw wraz z żoną i córką.Gościliśmy również liczną ekipę z za-przyjaźnionego z nami RC Berlin Bran-denburg Airport, w tym prezydenta klubuFranza Josefa Lünne, a także starostę po-wiatu wolsztyńskiego Ryszarda Kurpa.

Ustępujący prezydent Jurek Leśniew -ski przedstawił prezentację multimedialnąopisującą mijający rok rotariański. A byłto rok pełen wydarzeń: kolejnych mat-ching grantów i projektów klubowych.Najwyższej wagi było jednak przyznanienam przez prezydenta RI wyróżnieniadla jedynego w dystrykcie klubu, które-go wszyscy członkowie otrzymali od-znaczenie Paul Harris Fellow.

Insygnia prezydenckie przejął drKrzysztof Małuszek, doskonały chirurg,jeden z członków założycieli klubu wol-sztyńskiego. I jak zwykle jednego jes-teśmy pewni – będzie to kolejny rok pełenaktywnej pracy na rzecz mieszkańców re-gionu wolsztyńskiego i nie tylko.

Wiele ciepłych słów wypowiedział gu-bernator Miroslaw Gawryliw, który do-cenił zaangażowanie, jakie wolsztyńskiklub wnosi dla rozwoju ruchu rotariań-skiego. Życzenia dalszej owocnejwspółpracy i podziękowania za dotych-czasową wyrazili także prezydent FranzJosef Lünne (z jego klubem zrealizowa-

liśmy cztery wspólne matching grantyi kilka projektów klubowych) oraz sta-rosta Ryszard Kurp, który nazwał RCWolsztyn jedną z najlepszych organiza-cji współpracujących z samorządami.

A potem była przepyszna (jak zwykle)kolacja przygotowana przez właścicielkęrestauracji Europa – Danusię Karwatkę.

Gubernator Gawryliw i obaj prezydenci. Z prawej nowy prezydent Krzysztof Małuszek

RC Wrocław, RC Wrocław Centrum, RC Wrocław Panorama 29 czerwca, hotel Scandic we Wrocławiu

W uroczystości udział wzięło wielu znakomitych gości, w tym: przedstawiciele władz miasta i województwa, gubernatorMiroslaw Gawryliw, prezydent elekt RC Dresden Bernhard Holfeld. Głównym punktem programu było oczywiście przekaza-nie łańcuchów prezydenckich.

Ponadto gubernator wręczył złotą odznakę Rotary prezydentowi RC Wrocław -Centrum Tadeuszowi Chodorowskiemu zaakcję budowy budynku zabiegowego dla ZOL w Jaszkotlu, do klubów przyjęto nowych członków, a po zakończeniu częścioficjalnej na scenę wkroczył zespół Orfeusz. Zabawa trwała do rana.

Ustępujący i nowi prezydenci: MaciejSygit i Ryszard Jadach (RC Wrocław)

Tadeusz Chodorowski i Zbigniew Dudar (RC Wrocław -Centrum)

Marek Nikiel i Dariusz Dyner (RC Wrocław Panorama)

Page 22: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

22 4•2012

RC Zielona Góra 17 czerwca, pałac w Wiechlicach

Ustępujący prezydent Zbigniew Leszczyński przedstawiłsprawozdanie z działalności klubu w roku 2011–2012, dzię-kował członkom za włożoną pracę oraz podkreślił znaczeniedziałalności charytatywnej. Następnie przekazał nowemu pre-zydentowi Andrzejowi Kosińskiemu insygnia służby, życzącmu wytrwałości w pracy na rzecz klubu.

Nowy prezydent, dziękując za obdarzenie go zaufaniem,powiedział, że odczuwa ogromną radość z pełnienia tej funk-cji, a także ma poczucie wielkiej odpowiedzialności.

Przy pięknej muzyce i we wspaniałej atmosferze rotaria-nie dyskutowali do późnych godzin wieczornych. Gościem ho-norowym uroczystości był gubernator elekt Leszek Morawskiwraz z żoną.

ROTARY W DYSTRYKCIE

Prezydenci zielonogórskiego klubu i gość honorowy uroczystości, gubernator 2012–2013 Lesław Morawski

Prezydencka kolacja w pałacu w Wiechlicach

Teksty:

Marek Aleksiejczuk, Janusz Nowastowski, Robert Gorbat, Bogdan Uliasz, Janusz Lisiecki, Małgorzata Winkiel, Jerzy Korczyński, Zbigniew Miazga, Mirosław Skorupka, Sławomir Jaroszewicz, Edward Maliszewski, Zbigniew Leszczyński

Zdjęcia:Florian Florczak, Adam Broniarz, Andrzej Rożek, Linda Perlińska, Janusz Klinowski

Redakcja przeprasza kol. Andrzeja Ludka zaumieszczenie w numerze 3/2012 sprostowa-nia, które jak się później okazało nie byłozgodne z prawdą.

Page 23: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 23

ROTARY W DYSTRYKCIE

Postanowiliśmy wyróżnić tytułemhonorowego członka RC Pola-nica -Zdrój osoby zasłużone dla

ruchu Rotary lub dla klubu:• profesora Wojciecha Witkiewicza

– za wkład w powstanie i rozwójruchu Rotary na Dolnym Śląsku,a także prekursorskie rozwiązaniatechniki medycznej;

• doktora Ryszarda Jadacha za in-spirację i pomoc przy powstaniuRC Polanica -Zdrój, a także działal-ność nowoczesnego menedżerasłużby zdrowia;

• redaktora Korneliusza Pacudę zacenne wsparcie wielu działań cha-rytatywnych klubu.Uroczystość wręczenia statuetek

odbyła się 2 czerwca w Muzeum Pa-piernictwa w Dusznikach -Zdroju. Ze-branych powitał dyrektor muzeumMaciej Szymczyk, zapoznając ich krót-ko z historią i osiągnięciami placów-ki. Następnie głos zabrał prezydentRC Polanica -Zdrój Henryk Grzybowski,który przywitał gości, w szczególno -ści członków honorowych. Zabrakłowśród nich jednak prof. WojciechaWitkiewicza. Profesor, jadący już nanaszą uroczystość, został zawróconyz drogi, by wziąć udział w operacji.Osoby, którym udało się dotrzeć, tom.in. przewodniczący Rady Miejskiejw Polanicy -Zdroju Zbigniew Puchniak,dyrektor ds. pielęgniarstwa Specja-listycznego Centrum MedycznegoBożena Słatyńska, dr Joanna Szy-kowska -Styczyrz, kierująca Sanato-rium „Zdrowie” w Zespole UzdrowiskKłodzkich, prof. Zbigniew Horbowy,Andrzej Merkur z Fundacji Chopinow -skiej, prezes Polanickiej Izby Gospo-darczej Henryk Czaja, rotarianie: redaktor naczelny „Rotarianina”,Janusz Klinowski, oficer dystryktu ds. Interactu Adam Czaj-kowski z żoną Małgorzatą – przewodniczącą komitetu Polska --Izrael, Zbigniew Martynowicz z RC Jelenia Góra.

Gubernator elekt 2012/2013 dystryktu 2230 Lesław Mo-rawski już w poniedziałek pogratulował wyróżnionym oso-biście, podobnie jak regionalny przedstawiciel gubernatoraMarek Seredyn.

Następnie prezydent RC Polanica -Zdrój przedstawił krót-ko ruch Rotary i sam klub. W Polanicy rotariańskie idee za-szczepił dr Ryszard Jadach z RC Wrocław. Założycielami

klubu w Polanicy, przy życz-liwej pomocy RC Wrocław i ta-kim samym wsparciu ze stronygubernatora dystryktu Tadeu -sza Płuzińskiego, byli głównieczłonkowie Polanickiej IzbyGospodarczej.

W ciągu niespełna rokuprzy RC Polanica -Zdrój po-wstały dwa kluby młodzie -żowe: Interact i Rotaract, cobyć może jest rotariańskim re-kordem świata. Teraz człon-kowie klubu i młodzi ludziefundują stypendia dla młodychartystów ziemi kłodzkiej, wspo- magają zakup instrumentówdla Państwowej Szkoły Mu-zycznej w Kłodzku. Interactopiekuje się domem dzieckaw Kłodzku, Rotaract leczył zębydzieciom w szkole w Polanicy.Za kilka miesięcy na roczny po- byt w USA wyjedzie 17-letniainteractorka. Klub pośred niczyłw przekazaniu na Białoruś me- dykamentów o wartości ok.12 tys. euro, umożliwiającychprzeprowadzenie 8400 za-biegów hemodializy.

Kolejnym punktem progra -mu były laudacje i wręczaniestatuetek. Głos zabrali wyróż -nieni oraz goście, m.in. prof.Zbigniew Horbowy. Na ręcedyrektor Państwowej SzkołyMuzycznej I st. im. FryderykaChopina w Kłodzku, Małgorza-ty Panek -Kiszczak, prezydentklubu przekazał skrzypce, sfi-nansowane przez RC Polani-ca -Zdrój i RC Lingen.

Po lampce szampana i towarzyskich rozmowach człon-kini klubu i jednocześnie kierowniczka działu miejskiego mu-zeum Beata Dębowska zaprosiła gości i rotarian (z którychwielu tu jeszcze nie było) do zwiedzenia Muzeum Papier-nictwa. Honorowi członkowie, Ryszard Jadach i Korneliusz Pa-cuda, mieli przy tym obowiązek i satysfakcję stworzeniaodcisku dłoni w masie papierowej w trzech egzemplarzach(dla siebie, dla muzeum i dla klubu).

Henryk Grzybowski

Fot. Janusz Klinowski

Honorowi członkowie RC Polanica -Zdrój

Tytuły honorowychczłon ków klubu ode-brali Ryszard Jadach(RC Wrocław)…

…oraz Korne-liusz Pacuda

Page 24: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

24 4•2012

Przekazanie insygniów gubernatorskich

ROTARY W DYSTRYKCIE

Jarek Pol zapowiadapoczątek ceremonii

Najpierw łańcuch prezy-dencki RC Karpacz Karkonosze przeszedł z rąk Grzegorza Rychtera do StanisławaChromińskiego

W malowniczej scenerii wo-kół zabytkowych sztolni ura-nowych w Kowarach odbyłysię uroczystości przekaza-nia służby gubernatora dys-tryktu 2230 oraz prezydentaRC Karpacz Karkonosze.

30 czerwca, hotel Jelenia Strugaw Kowarach, miejsce uroczystości

Page 25: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 25

ROTARY W DYSTRYKCIE

Uważnie przysłuchiwali mu się rotarianieprzybyli licznie z całego dystryktu

A w momencie kulminacyjnym insygnia służby gubernatorskiejodebrał Lesław Morawski…

…który wygłosił krótkie programowe „expose”

Fot. Janusz KlinowskiPodpisy: Marek Lipiński

Page 26: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

26 4•2012

Służba dla pokoju – ta-kim hasłem rozpocząłsię rok rotariański

2012–2013, w którym Japoń-czyk Sakuji Tanaka będzieprezydentem Rotary Interna-tional. Dewiza poprzedniegoroku 2011–2012, w którymprezydentem był Kalyan Baner -jee z Indii, również dotyczyłapokoju: „Pokochaj ludz kośćcałym sercem”. Jedynie wów-czas, gdy pokój będzie pa-nował w naszych rodzinachi w lokalnych spo łecznościach,a spokój i sukcesy w pracy,my będziemy mogli czynićdobro i służyć ludziom.

Dwadzieścia lat temuwznowiono ideę działalnościrotariańskiej w Polsce i naUkrainie. Ponad 15 lat liczyso bie Rotary na Białorusi. Takisłuszny już wiek świadczyo dojrzałości, odpowiedzial-ności i doświadczeniu.

Pozytywne zmianyDla wielu z nas Rotary

stało się nieodłączną częściążycia. Co roku jeden rotaria-nin z klubów w dystrykcie2230 podejmuje się pełnieniamisji gubernatora. Staje sięwówczas przedstawicie lemprezydenta Rotary Inter -national. Jest jednocześnieczłowiekiem, którego znająi któremu ufają rotarianiez dystryktu. Trzy lata temumnie powierzy liście obo wiąz -ki gubernatora w kadencji2011–2012, reprezentujące-go kluby Bia ło rusi, Polskii Ukrainy. Miesiąc temu mojasłużba gubernatorska oficjal-nie się zakończyła. Dziękujęwszystkim za pokładane wemnie zaufanie oraz za Wasząwspółpracę w zielonym rokurotariańskim 2011–2012.

W maju tego roku odbyłasię w Kijowie konferencja klubów dystryktu 2230. Pod-czas niej sprawozdawcy pozytywnie ocenili rozwój dys-tryktu. Miniony rok był cieka-wy, bogaty w projekty i akcje.Dlatego w klubach pojawili sięnowi ludzie, wśród nich mło -dzież i kobiety. Przychodządo Rotary, gdyż chcą się do -łączyć do Waszej humanitar-nej dzia łal ności. Do klubówprzycho dzą również dlatego,że takie organizacje są „ko-mórkami przyjaźni”. To samodzia ło się w młodzieżowychorganizacjach dystryktu.W Pol sce rosło członkostwow klubach Rotaract, na Ukrai-nie i Białorusi powstały nowekluby. Coraz aktywniejszy naarenie międzynarodowej byłnasz Interact. W dystrykcie2230 powstał wewnętrzny„młodzieżowy dystrykt”. Zwró-ciła na nas uwagę równieżmłodzież z innych europej-skich krajów. Konferencja Rotaractu w 2011 r. odbyłasię we Wrocławiu, a następnaodbędzie się we wrześniu2012 r. w Kijowie. Stwierdzam,że na Białorusi, w Polsce i naUkrainie istnieje rotariańskaprzyszłość. Współpraca z mło -dzieżą nadal ma być naszympriorytetem. Dodam, że takichmłodzieżowych sukcesów ro-tarianie z innych krajów namzazdroszczą.

Działalnośćhumanitarna

W roku 2011–2012 wszyst-kie kluby dystryktu prowadziłydziałalność humanitarną.Przynosi ona korzyść wszyst-kim – tym, którzy potrzebująpomocy oraz tym, którzy

pomagają, bo projekty hu-manitarne łączą rotarian w klu-bie i są doskonałą szkołą dlaliderów. W ubiegłym roku minęło 20 lat, odkąd istniejeprojekt RC Kyiv „Dziecięceserce”, a także 20 lat pomocyRC Koszalin dla instytucji opieki nad narkomanamiw Wandzinie. Największą in-westycją rotariańską minio-nego roku był projekt budowydomu dla niepełnosprawnychsierot w Jaszkotlu pod Wro -cławiem, realizuje go RCWrocław Centrum.

Polskie kluby rozszerzająteż swoją humanitarną działal-ność w Afryce oraz AmeryceŁacińskiej. To jest już poziomświadczący o tym, że krok pokroku stajemy w jednym sze-regu z przewodnimi klubamiRotary International. Przyjazdprezydenta RI do Warszawyi Lwowa na cztery dni był świa-dectwem jego szacunku dorotarian naszego dystryktu.Zostaliśmy dostrzeżeni wśród1,3 miliona rotarian świata.

Łączmy sięPokój jest podstawą mię-

dzynarodowej działalnościklubów dystryktu 2230. Na-szym celem jest przedewszystkim pogłębianie do -brosąsiedzkich związków mię-dzy Białorusinami, Polakamii Ukraińcami. Dzieje się takdzięki działaniom organiza-cyjnym dystryktu oraz poprzezwspółpracę organizowanąprzez kluby i komitety mię-dzynarodowe. Razem aktywi-zowaliśmy rotarian trzechnarodów. Chodziliśmy w góry,pływaliśmy po rzekach i je-ziorach, rywalizowaliśmy nanarciarskich trasach, graliśmy

w golfa i piłkę nożną. Ale kluby w takiej organizacyjnej formie, jaką jest trójnaro -dowy dystrykt 2230, jeszczenie wykorzystały w pełni swo-ich możliwości. RotarianieBiałorusi, Polski i Ukrainyłączcie się!

OficerowieW roku 2011–2012 praco-

wał zespół doświadczonychoficerów dystryktu. Ich pod-stawowym zadaniem była pomoc klubom, połączenieich z Rotary International orazRotary Foundation. Drugimzadaniem było szkolenie li-derów klubów, dlatego w Miń -sku i Sewastopolu odbyły siędodatkowe seminaria rota-riańskie. Trzecim – pomocw poszerzaniu międzynaro-dowych klubowych kontak-tów z sąsiadami: Słowakami,Węgrami, Rumunami, Rosja-nami. Czwartym – zapobiega -nie konfliktom w klubach orazw dystrykcie. Ogólnie daliśmysobie z tymi zadaniami radę.Dziękuję wszystkim oficeromza skuteczną współpracę.

W roku 2012–2013 w dys-trykcie 2230 również działadoświadczona grupa ofice-rów. Mają swoje ambicje i prio-rytety. Muszą pamiętać, żewiele zostało zbudowaneprzez poprzedników, czyliprzez nas. Podobnie my,drużyna oficerów roku 2011–2012, pracując nad rozwojemdystryktu, opieraliśmy się naosiągnięciach poprzednikówz roku 2010–2011. Nasi na-stępcy muszą rozwijać to, copozytywne, oraz tworzyć to,czego my nie zdążyliśmy dokonać. Życzę LesławowiMorawskiemu, gubernato -rowi 2012–2013, mojemu krajanowi, członkowi klubuKarpacz -Karkonosze, sukce-sów w służ bie gubernatora RI.Niech działa skutecznie,w harmonii z nową drużynądystryktu. I niech priorytetemw ich działalności będzie pokój. Służba dla pokoju ponad wszystko!

To był dobry rokMiroslaw Gawryliw podsumowuje swoją służbę gubernatorską w ka-dencji 2011–2012

Page 27: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 27

ROTARY NA UKRAINIE

Pomysł renowacji cmentarza -pomni-ka żołnierzy, którzy polegli w walce o Se-wastopol w 1944 r., powstał w kwietniu2010 r. Cmentarz znajduje się w nie-wielkiej miejscowości Suworow (okolicemiasta Bakczysaraj) i w ostatnich latach

został zdewastowany przez wandali –z nagrobków zdarto metalowe listwy z na-zwiskami poległych. Miejscowy samo-rząd uznał, że nie ma środków naodbudowę.

Komitet międzykrajowy Ukraina -Rosjarozpoczął wówczas międzynarodowyprojekt renowacji pomnika. RC Simfero-pol jednogłośnie poparł tę inicjatywę.

Za zebrane na Ukrainie 2000 USDwykonano 52 nowe płyty z nazwiskamiżołnierzy. Rosyjscy i amerykańscy rota-rianie zebrali dodatkowo 1000 USD, copozwoliło odrestaurować także kamie-nie nagrobne.

9 maja weterani wojny i mieszkańcySuworowa zobaczyli efekty dwuletniejpracy rotarian. Podczas uroczystościpadło wiele słów wdzięczności. Rotaria-nie pamiętali też o podkreśleniu włas-nych zasług. Na płycie pomnika zostałwyryty znak Rotary oraz krótkie przypo-mnienie, że renowacji dokonano dziękiwpłatom klubów na Ukrainie i w Rosji.

RC NIKOLAEV

STYPENDIUM DLANAJLEPSZEJ AMAZONKI

Klub od kilku lat wspiera aktywniedziałającą w Mikołajowie stadninę i szkołęjazdy konnej. Jest ona jednym z naj-ważniejszych na Ukrainie ośrodków jeź-dzieckich i dumą miasta. Tu szkoli sięsportowców -medalistów, wielu z nichzdobywa medale olimpijskie.

Rotarianie byli gośćmi dorocznychotwartych mistrzostw regionu, któretrwały od 10 do 12 maja. Doskonałe wy-niki osiągnęli wychowankowie treneraszkoły w Mikołajowie – Wiktora Ale-ksandrowicza Pogonowskiego, dwu-dziestokrotnego mistrza ZSRR. Nazakończenie imprezy wręczono nagrody.

RC Nikolaev co roku przyznaje sty-pendia najlepiej zapowiadającym sięmłodym jeźdźcom. W tym roku otrzy-mała je 16-letnia Julia Gawryłowa. Dy-plom i czek wręczył jej prezydent klubuArtem Nikołajewicz Waszczylenko.

RC SIMFEROPOLTAURICA

Klub powstał 30 kwietniaubiegłego roku i od razuogłosił, że jego pierwszymprzedsięwzięciem charyta-tywnym będzie zgromadzenie funduszy na konserwację ob-razu Mikołaja Samokisza „Taczanka”.

W zbiorach muzeumw Symferopolu jest bardzowiele obrazów wymagającychprac konserwatorskich, pie-niędzy nie starcza nawet naczęść z nich. Rotarianie wy-brali jeden z długiej listy ocze-kujących na renowację.

„Taczanka” była jednąz ostatnich prac artysty spe-

cjalizującego się w scenachbatalistycznych. Samokisz

dożył aż 84 lat, zmarł w 1944 r.właśnie w Symferopolu.

„Taczanka” trafiła do mu-zeum w 1991 r. z rąk prywat-nych w bardzo złym stanie –zanieczyszczona, popękana,bez ramy, z powyginanymikrawędziami. Członkowie RCSimferopol Taurica w całościsfinansowali restaurację ob-razu. Kwotę 4000 USD udałosię zebrać szybko. Dłużej, boaż sześć miesięcy, trwały pra-ce konserwatorów. Pracowni-cy muzeum obiecali jednak,że na 23 lutego 2012 r., czylina rocznicę Rotary, zostanąone zakończone. Słowa do-trzymali, jednak dopiero 12czerwca obraz zawisł na ścia-nie muzeum – w tym dniuotwarto nową salę.

ICC UKRAINA -ROSJA

PAMIĘCI POLEGŁYCH NA KRYMIE

Za 200 USD ufundowano 52 nowe płyty z nazwiskami żołnierzy

Julia Gawryłowa, tegoroczna stypen-dystka klubu

Rotarianie z RC Simferopol Taurica pod odrestaurowanymobrazem

Page 28: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

28 4•2012

ROTARY W DYSTRYKCIE

Mostek Floty GiżyckoPiotr Pajdowski – komandor; Włodzimierz Kustra – vice komandor; Jacek Miller – rear komandor, webmaster; Tomasz Balcerowski – 2 rear komandor; Tomasz Grabowski – sekre-tarz; Zbigniew Bombik – skarbnik; Zbigniew Wierowski – oficer; Jarosław Wistuba – oficer do spraw kontaktów niemieckoję-zycznych; Marek Lipiński – oficer, asystent webmastera.Więcej na www.flotagizycko.pl

X regaty rotariańskiememoriał Jacka Nankiewicza i 10-lecie RC GiżyckoPodczas tegorocznych regat mało było pływania, za to atrakcji towarzyskich niezwykle dużo.

Piotr Pajdowski

Wpiątek rano Wilkasy przywitałynas deszczem i tak silnym wiat-rem, że z trudem udało się do-

konać oficjalnego otwarcia regat.W oczekiwaniu na zmniejszenie się opa-dów odbyliśmy doroczne zgromadzenieStowarzyszenia Rotarian Żeglarzy, FlotaGiżycko, Polska.

Wreszcie około południa sędzia zde-cydował, że możemy rozpocząć wyścig.Na starcie stanęło 12 załóg z Gdańska,Warszawy, Giżycka, Łodzi, Bartoszyc –wszyscy zaprawieni w bojach, wielokrotniuczestnicy regat rotariańskich. Udało sięrozegrać zaledwie dwa wyścigi. Napiętyprogram uroczystości 10-lecia RC Giżyc-ko zmusił nas do powrotu do portu. Możei dobrze, bo wszyscy byliśmy mocnoprzemoczeni i zmęczeni.

Po południu koledzy z Giżyckaprzygotowali spotkanie z TadeuszemJelcem (bratem Andrzeja Jelca, członkaklubu), designerem samochodów Jaguar, połączone z wystawą kolekcjistarych jaguarów i innych pojazdów zabytkowych z kolekcji Jurka Szersze-nowicza, również członka klubu. Wyda-rzenie było wcześniej anonsowanew mediach lokalnych i zgromadziło kilku -setosobową widownię. W internecie za- mieszczono nagranie z całego spotkania,przy każdej publikacji w mediach wspo-minano, że zorganizowali je rotarianie.Piątek zakończyliśmy przy ognisku.

W sobotę nie padało, za to wiatr byłjeszcze silniejszy. Byliśmy jednak moc-no głodni ścigania się. Po pertraktacjachz sędzią zapadła decyzja: refujemy żag-

le i wychodzimy na wodę. Z dużym tru-dem większość załóg dopłynęła do miejs-ca startu. Wtedy zawiało jeszcze mocniej.Pomimo refów czuć było, że łódki nadalmają za dużo żagla. Decyzję o odwołaniustartów przyjęliśmy z ulgą. Później dys-kutowaliśmy, czy można było odbyć ko-lejne biegi. Zgodnie stwierdziliśmy, żenawet gdybyśmy jakoś wystartowalii opanowali łódki, to warunki były zbyt nie-bezpieczne. Jakiekolwiek zderzenieskończyłoby się katastrofą.

Zakończenie regat odbyło się nastatku Piotra Konstantynowicza w dro-dze na oficjalne uroczystości 10-leciaRC Giżycko. Zgodnie z wcześniejszymizapowiedziami na pokład weszliśmyw strojach wieczorowych. Statek przewiózłnas z portu w Wilkasach do hotelu Euro -pa (który prowadzi rotarianka Joasia De-nis), położonego nad jeziorem Kisajno.

Chwilę przed odpłynięciem dotarł donas gubernator Miroslaw Gawryliw, abywręczyć zwycięzcy regat Puchar Gu-bernatora. Ponieważ odbyły się tylko dwabiegi, trudno było wyłonić zdobywcę na-grody. W końcowej klasyfikacji pierwszemiejsce zajęły załogi Darka Dziedziulaz RC Gdańsk -Sopot -Gdynia i Maćka Sa-dowskiego z RC Giżycko. Ponieważ pu-char był jeden, losowano, komu maprzypaść w udziale. Rzut monetą zade-cydował, że puchar pozostał w Giżycku.Odbyła się też aukcja pamiątkowegodzwonu. Licytację (500 zł) wygrał MirekWójcik z RC Warszawa -Józefów.

Po przybyciu żeglarzy do hotelu Europa rozpoczęła się część oficjalna

obchodów jubileuszu RC Giżycko. Po-mimo wystąpień wielu mówców nie byłonudno. Imprezę dowcipnie prowadził Ro-mek Stańczyk, Ewelina Jelec przygoto-wała kilka filmików w atrakcyjniej formiepokazujących historię klubu, akcje cha-rytatywne i inne osiągnięcia. Było wieleżyczeń i podarków, które przywieźli goś-cie z innych klubów. Wielką niespo-dzianką było dla Eweliny Jelec przyjęciejej w poczet członków honorowych klu-bu. Zaskoczeniem dla wszystkich byłgest Mirka Wójcika, który wylicytowanywcześniej pamiątkowy dzwon przekazałz powrotem do klubu z intencją, aby pod-czas następnych regat był losowany ko-lejny raz i był dzwonem przechodnim, tzn.aby kolejny zwycięzca licytacji otrzymy-wał go tylko na jeden rok.

Bal po części oficjalnej był czymśnadzwyczajnym. Wiele atrakcji, śmiesz-nych filmików, występów artystycznychkolegów klubowych, szaleństwa na par-kiecie. Kilku kolegów z zaprzyjaźnionychklubów orzekło, że u nich nie udałoby sięstworzyć takiej atmosfery. To było możli-we jedynie wśród zgranej paczki, moc-no ze sobą zaprzyjaźnionych koleżaneki kolegów z Giżycka. Regaty i 10-lecie zor-ganizowały dwie panie: Ewelina Jeleci Joasia Denis pod czujnym okiem pre-zydenta Wacka Olszewskiego. Dzięki imza świetną imprezę. Podczas tych wspa-niałych dni w Giżycku cały czas byliśmypamięcią z Jackiem Nankiewiczem, którego zawsze będziemy wspominać.

Page 29: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARY W DYSTRYKCIE

ROTARIANIN

4•2012 29

Otwarcia regat dokonano w ulewnym deszczu

Spotkanie z Tadeuszem Jelcem, designerem samochodów Jaguar, połączone z wystawą starych jaguarów i innych pojaz-dów zabytkowych zgromadziło kilkusetosobową widownię

Puchar Gubernatora przypadł załodze Macieja Sadowskiegoz RC Giżycko

Licytację pamiątkowego dzwonu wygrał Mirek Wójcikz RC Warszawa-Józefów

Uczestnicy regat na pokładzie statku płynącego na obchody jubileuszu RC Giżycko

Page 30: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

30 4•2012

ROTARY W DYSTRYKCIE

Mistrzowie Polski zagrali na rzecz niepełnosprawnych„Gwiazdy piłki ręcznej dzieciom” – pod takim hasłem RC Karpacz Karkonosze razem z KlubemPiłki Ręcznej w Jeleniej Górze zorganizował wielką imprezę z udziałem gwiazd szczypiorniaka.

Dochód z wydarzeniaprzeznaczony będziena zakup sprzętu reha -

bilitacyjnego dla niepeł no -spraw nych dzieci – uczestnikówWarsztatów Terapii Zajęciowejw Kowarach, a tak że na dofi-nan sowanie treningów naj -młod szych grup dziecięcychw jeleniogórskim klubie piłkiręcznej.

Pomysłodawcami całegoprzedsięwzięcia są dwajczłonkowie klubu KarpaczKarkonosze – Artur Muckusi Marek Bartosiewicz.

– Cała moja rodzina graw piłkę ręczną, niektórzy za-wodowo, ja tylko prywatnie –mówi Artur Muckus. – Jestem kibicem pasjonatem, bywamna meczach w całym kraju,znam ludzi w tym środowisku.Stąd pomysł i możliwości, byzorganizować właśnie wyda-rze nie dla kibiców piłki ręcznej.

Realizacja pomysłu zajęłaniespełna dwa miesiące. Dzię-ki kontaktom i pracy rotarian15 sierpnia w sali jeleniogór-skie go MOS zagościli tak wy-bitni zawodnicy, jak SławomirSzmal, Karol Bielecki czy tre-ner Bogdan Wenta. Chętnieudzielali wywiadów, pozowa-li do wspólnych zdjęć, rozda-wali autografy, pamiątkowefotografie i upominki. Naj-większe zainteresowanie ki-biców budził Karol Bielecki,zawodnik, który dwa lata temuna skutek kontuzji stracił oko,ale mimo kalectwa nadal grai zdobywa punkty.

Najważniejszą częściąspotkania był towarzyskimecz, w którym Vive TargiKielce zagrały z MKS ZagłębieLubin. Dla niewtajemniczo-

nych – Vive Kielce to aktualnimistrzowie Polski, gwiazdorskizespół ze szczelnie wy-pełnionym kalendarzem.

– Było im trudno znaleźćwolny termin, ale dali się na-mówić – podkreśla Artur Muc-kus. – W jednym w wywiadówBogdan Wenta, trener dru ży -ny, podsumował to spotkanie,mówiąc, że była to świetnapromocja piłki ręcznej, a jeślimożna było przy okazji po-móc dzieciom, to nic, tylkograć – dodaje.

Również rywal kieleckie-go zespołu, czyli Zagłębie Lu-bin, to klub z bogatą historią

i wielkimi nazwiskami zawod-ników. Mimo iż wiadomo było,że w tym meczu nie wynik jestnajważniejszy, stoczona wal-ka była zacięta i efektowna.Zwyciężył Vive Kielce 32:27.

Organizatorzy – RC Kar-pacz Karkonosze i KPR Jele-nia Góra – starannie zadbalio uwagę mediów. Wydarze-nie miało swoją stronę na Fa-cebooku, filmik reklamowy naYou Tube, patronat medialnylokalnej prasy i telewizji oraz patronat honorowy marszałkawojewództwa dolnośląskiego.

Bilety na spotkanie kupiłook. 700 kibiców. Klub czeka

jeszcze na wszystkie obieca-ne wpłaty od sponsorów. Byćmoże wystąpi też o grant, któ-ry pozwoli zwiększyć uzbie-raną kwotę.

– Chcielibyśmy, żeby„Gwia zdy piłki ręcznej dzieciom”stało się imprezą cykliczną –zapowiada Artur Muckus. – Zawodnicy Zagłębia Lubini Vive Kielce obiecali namwsparcie. W tym roku mieliś-my bardzo mało czasu na or-ganizację i fakt, że wszystkoposzło nam tak sprawnie,uważam za wyczyn. W przy-szłym roku przygotowania roz-poczniemy na wiosnę. (red.)

Karol Bielecki, zawodnik, który mimo kontuzji oka wrócił do wyczynowego sportu, był najbardziej oblegany przez kibiców

fot.

Gru

lbin

Page 31: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 31

MŁODZI W DYSTRYKCIE

Młodzież – ważny elementaktywności dystryktu 2230Jeśli chodzi o pracę z młodzieżą, nasz dystrykt ma się czym pochwalić. Nasze osiągnięcia,czynią z nas liderów w strefach 15 i 16 obejmujących kraje skandynawskie, nadbałtyckie orazRosję. Oto wybór tylko niektórych imprez dla młodych ludzi, jakie organizowaliśmy w ciąguminionych kilku miesięcy.

Tadeusz Płuziński, PDG, członek Komitetu Wymiany Młodzieżowej

Od kilku lat praca z młodzieżą zys-kała w Rotary bardzo ekspono-wa ne miejsce. Działalność tę

na zwano Piątą Drogą Służby lub, jak inniwolą, filarem struktury Rotary. W niektórychdystryktach przyjęto też nazwę New Gene-ration jako określenie całego ruchu związa-nego z pracą z ludźmi młodymi, którzymają być przyszłością naszej organizacji.

Na majowej konferencji dystryktuw Kijowie jedna z trzech grup dyskusyjnychzajmowała się właśnie problemem mło -dzie ży. Omawiana tematyka dotyczyłaaktyw ności Interactu, Rotaractu, długo-i krótkoterminowej wymiany mło dzie żo -wej oraz współpracy klubów i instytucji

młodzieżowych z dorosłymi klubami Ro-tary. Rozmawialiśmy też o możliwych dowprowadzenia udogodnieniach związa-nych z przechodzeniem z jednej grupywiekowej do następnej (Interact -Rota-ract -Rotary).

W podsumowaniu okazało się, żedystrykt ma się czym pochwalić, a naszeosiągnięcia, jeśli chodzi o Rotaract i In-teract, czynią z nas liderów w strefach 15i 16 obejmujących kraje skandynawskie,nadbałtyckie oraz Rosję.

Osobnym wątkiem, budzącym auten -tyczną zazdrość rotarian z Białorusii Ukrainy, były natomiast nasze możli-wości związane z wymianą młodzieżową.

Dobrze pracujący kilkunastoosobowyKomitet Wymiany Młodzieżowej pod wodząKrzysztofa Kopycińskiego osiągnął w tymroku wyjątkowo dobre rezultaty.

Prezentujemy krótkie informacje z im-prez zorganizowanych przez poszcze-gólne kluby przy aktywnym udziale KWM.

Wspominałem już o tym wcześniej,ale podkreślę jeszcze raz, że udało sięosiągnąć poziom organizacyjny, którydaje nam satysfakcję z dobrze wykony-wanej pracy. Świadczy o tym równieżzadowolenie uczestników wyrażane w ichopiniach. Zachęcam więc do zapoznaniasię z tekstami i obejrzenia zdjęć z pre-zentowanych imprez młodzieżowych.

Wdniach 8–10 czerwcaw Wiktorowie k. By d -goszczy odbyło się

spotkanie wszystkich uczniówzakwalifikowanych przez ma-cierzyste kluby Rotary do wy-jazdu w ramach programuRotary Youth Exchan ge. Byłoto blisko 50 osób.

Po piątkowym ognisku i za-jęciach integracyjnych sobotabyła przeznaczona głównie naprezentacje i szkolenie orazzajęcia warsztatowe prowa-dzone przez bydgoskich rota-ractorów.

Podobnie jak w ubiegłymroku zorganizowany zostałspecjalny panel poświęconywyłącznie rodzicom. Omówi-liśmy m.in. zadania, jakim na-leży sprostać przed wysłaniemdziecka na wymianę, jak ra-dzić sobie z rozłąką oraz pro-blemy i wyzwania podczasgoszczenia osoby z zagranicy.

Pogoda dopisała, więc so-botni wieczór spędziliśmy przygrillu i dyskotece, gdzie bawi-li się początkowo wszyscy,a potem rodzice poszli spać…

Krzysztof Kopyciński

Obóz dla młodzieży z wymianydługoterminowej 2012/2013

Licencjonowana dystrybucjaznaczków Rotary i Rotaract(licencja Rotary International #10-4B-0866)

• członkowskie Rotary(∅7 mm) 20 zł(∅10 mm) 16 zł(∅12 mm) 12 zł

• funkcyjne(President, Past President, Secretary)

30 zł

• członkowski Rotaract(∅10 mm i ∅15 mm) 16 zł

Wysyłka DHL 20 zł

Zamówienia(mile widziane zbiorcze)

[email protected]

Page 32: znaczków Rotary i Rotaract

– Byli wyraźnie poruszeni wizytą. Dopiero tutaj zrozumieli także, dlaczegogrubo ponad milion ludzi rocznie od-wiedza muzeum Auschwitz – mówi Re-nata Adamus z oświęcimskiego klubuRotary, który od kilku lat organizuje spot-kania „wymieńców”.

Tegoroczny mityng odbył się w no-wej formule.

– W porozumieniu z kierownictwemKomitetu Wymiany Młodzieżowej podję-liśmy decyzję o rezygnacji z udziałuuczestników wymiany w Marszu Żywych.Uznaliśmy, że nie pozwala to zrealizowaćgłównego celu, jaki sobie postawiliśmy,organizując oświęcimskie spotkania –wyjaśnia Zbigniew Bartuś, współorgani-zator wydarzenia – Z naszych doświad-czeń oraz wywiadów przeprowadzonychz młodzieżą w minionych latach wynika,że wymieńcy nie bar dzo rozumiejąprzesłanie imprezy osadzonej w żydow-skiej tradycji, a my nie mamy czasu le-piej ich przygotować. Niemal niemoż liwajest też integracja z innymi grupamimłodych biorących udział w Marszu.

RC Oświęcim i Komitet Wymiany Mło -dzieżowej postanowiły więc organizo-wać oświęcimskie zloty w innym terminie.

Chodzi o to, by w sposób ciekawy i wzbu-dzający emocje przekazać podstawowąwiedzę o Miejscu Pamięci, jego znacze-niu dla Żydów, Polaków i innych nacji.

– Chcemy sprawić, by ta wiedzawzbudziła empatię, wpłynęła na myśle-nie i postawę młodych ludzi – tłumaczyAlbert Bartosz, prezydent RC Oświęcim.

– W europejskich programach eduka-cyjnych temat Auschwitz i Holokaustuzajmuje znaczące miejsce, jest on rów-nież mocno obecny w USA czy Kanadzie.Natomiast w krajach Ameryki Łacińskiejczy Dalekiego Wschodu, a stąd wywodzisię wielu wymieńców, niemal nie istnieje.

– Bez wiedzy o Auschwitz trudno zro-zumieć europejską historię i tożsamość.Również ideę pojednania i wspólnoty,która legła u podstaw Unii Europejskiej– uzupełnia Zbigniew Bartuś.

Stąd pomysł spotkań organizowa-nych w Oświęcimiu w majowy weekend.Młodzi zjechali do Oświęcimia z całejPolski w sobotę, 19 maja, witani gorącoprzez miejscowych rotarian. Zamieszkaliw komfortowych warunkach w Między-narodowym Domu Spotkań Mło dzieży,kierowanym przez założyciela i pierw-szego prezydenta RC Oświęcim LeszkaSzustera. MDSM to znana na całym świe-cie instytucja zajmująca się od ćwierć-wiecza edukacją i pojednaniem międzynarodami, odwiedzana przez głowy pań-stw i przywódców międzynarodowychorganizacji, prezentująca swe dokonaniaw nowojorskiej siedzibie ONZ czy w Par-lamencie Europejskim. Położone nadSołą obiekty MDSM zostały tak zapro-jektowane, że w naturalny sposób za-chęcają do spotkań, rozmów, debat.

Po spokojnej sobotniejnocy młodzi w dwóch gru-pach przez kilka godzinzwiedzali Auschwitz -Birke-nau. Program został dlanich specjalnie przygoto-wany. Uzupełnieniem tejwizyty było spotkanie w od-nowionej oświęcimskiej sy-nagodze, która jest częściąCentrum Żydowskiego, in-stytucji zajmującej się upa-miętnianiem wielowiekowejkoegzystencji Polakówi Żydów. Tam dowiedzieli

się o wielowie ko wej harmonijnej koeg-zystencji Polaków i Żydów na Ziemi Oś-wię cimskiej, a potem mieli okazjęrozmawiać o przemocy i ksenofobii wewspółczesnym świecie, również w kra-jach, z których pochodzą. Było to dlanich bardzo pouczające w kontekścieświeżo zdobytej wiedzy o Auschwitz.

– Młodzież okazała się bardzo zain-teresowana tematem, a przy tym niezwy -kle sympatyczna i mocno ze sobą zżyta.Widać, że wcześniejsze spotkaniaw różnych miejscach Polski przysłużyłysię integracji – ocenia Renata Adamus.

ROTARIANIN

32 4•2012

MŁODZI W DYSTRYKCIE

Wstrząsający Auschwitz, sympatyczny OświęcimPełne emocji i wartościowych, zapadających w pamięć reflek-sji było tegoroczne spotkanie 42 uczestników wymiany mło -dzieżowej w Oświęcimiu. Zagraniczni podopieczni polskichrotarian w muzeum Auschwitz -Birkenau po raz pierwszy w życiuusłyszeli o najczarniejszych wydarzeniach w historii Europy.

Albert Bartosz

Uczestnicy wymiany młodzieżowej naj-pierw poznali historię Polaków i Żydów,potem zwiedzili Auschwitz, a na koniecrozmawiali o przemocy i ksenofobiiwe współczesnym świecie

W Międzynarodowym Domu Spotkań Mło dzieży regularnie goszczą wybitni przed-stawiciele świata polityki czy kultury. Na zdjęciu spotkanie z Jerzym Buzkiem

Page 33: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 33

MŁODZI W DYSTRYKCIE

Mielno Meeting 2012RC Koszalin zorganizował spotkanieuczestników wymiany młodzieżowej,które odbyło się w Mielnie w dniach 1–3 czerwca.

Tadeusz Płuziński

Co roku w ramach programu długoterminowejwymiany młodzieży, tzw. Youth ExchangeProgram, przebywa w Polsce liczna grupa

młodych ludzi z różnych zakątków globu. Są tuprzez okres 10 miesięcy. Chodzą do szkoły, uczą sięjęzyka polskiego, poznają polską kulturę i zwycza-je. Na koniec ich pobytu organizowane jest spotkaniepożegnalne, najważniejsze i najbardziej wzruszające.W tym roku gościliśmy młodzież z USA, Meksyku,Brazylii, Wenezueli, Argentyny i Tajwanu.

RC Koszalin jako gospodarz imprezy zapewnił in-tensywny i ciekawy program. W sobotnie przedpo -łudnie młodzi wraz z członkami RC Koszalin walczylina kręgielni o Puchar Prezydenta RC Kosza lin oraz Pu-char Przewodniczącego Komitetu Wymiany Mło dzie -żowej. Zabawa była wspaniała, a rywalizacja zacięta.

Wymieńców gościł ośrodek LZS przy ul. Mickie -wicza, zapewniając im co wieczór sympatyczną atmosferę, ognisko, grill, muzykę. Na sobotnie po-południe zaplanowano najważniejszą część spot-kania, a mianowicie tzw. Talent Show oraz quizz języka polskiego i wiedzy o Pol sce, ciekawie opra-cowany przez Renatę Dunowską. Tegoroczne wy-stępy reprezentantów poszczególnych krajóww ramach Talent Show były doskonale przygoto-wane. Dość powiedzieć, że młodzieniec z USA Ken-ny Cortum wspaniałą polszczyzną zaśpiewałwszystkie zwrotki piosenek „Poszła Karolinka” oraz„Hej sokoły”, a następnie ludową pieśń po kaszub-sku. Świetny show dali przedstawi ciele AmerykiPołudniowej. Zaskakujące były zaśpiewane przezdziewczyny z Tajwanu aranżacje utworów muzycz-nych z chińskich list przebojów. Amerykanie w swo-im stylu – luźno i na wesoło – przedstawili swójautorski program. Był koncert muzyczny na flecie,wspólne śpiewanie i zabawa.

Pomimo późnej pory, porywistego wiatru i chłoduczęść młodzieży podziwiała zachód słońca na plaży,a niektórzy nawet wykąpali się w Bałtyku. Gościn-ne Mielno jak zwykle przyniosło wiele wra żeń, a łzompożegnalnym i uściskom w niedzielny poranek, gdynadszedł czas rozstania, nie było końca. Miejmy na-dzieję, że spotkania w Mielnie na stałe zagosz cząw kalendarzu imprez rotariańskich.

Młodzi zwycięzcy turnieju kręglowego oraz organizatorzy: PDG Tade-usz Płuziński, Renata Dunowska – RC Warszawa-Józefów i Piotr Jankowski – prezydent RC Koszalin

Na plaży, tuż przed zachodem słońca

Talent Show – dziewczyny z Tajwanu zaśpiewały piosenki z chiń-skich list przebojów

Page 34: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

34 4•2012

ROTARY W DYSTRYKCIE

Na początku lat 80. znalazłem sięwśród kilku rotariańskich stoma-tologów z Norwegii, którzy apli-

kowali o grant z Rotary International nawyjazd do pracy w obozach dla ucho-dźców na Filipinach lub w Hongkongu naokres 4–6 tygodni. Chcieliśmy poprzeznasze usługi złagodzić dolegliwości miej-scowej ludności związane z chorobamizębów, stanami zapalnymi jamy ustneji próchnicą. Tą drogą pragnęliśmy rów-nież promować pokój, dobrą wolę i zro-zumienie, a także poznawać problemyuchodźców, ich losy oraz, ile w naszejmocy, oferować im słowa pocieszenia.

Nasze pierwsze zadanie w 1982 r.skierowało nas na Filipiny do ogromne-go tzw. Processing Center dla uchodź-ców z Wietnamu, Laosu i Kambodżyw Bataan ok. 160 km na południowy za-chód od stolicy Filipin – Manili. Używamtu sformułowania „nasze zadanie”, gdyżpojechałem tam z żoną – Anne -Grethe– i razem jeździliśmy potem na następ-ne misje.

Na Filipinach przebywaliśmy sześć ty-godni i to był dla nas czas niezapom-

niany. Mimo uciążliwości takich jak prze-starzały sprzęt, braki czystej wody i częs-te „brown -outs”, czyli częściowe awarieenergii elektrycznej, czuliśmy, że bar-dzo pomagamy tym biednym ludziom.Młodzi uchodźcy w czasie przerw w szko-le pomagali nam jako wolontariusze, bylinaszymi tłumaczami, a w razie potrzebyasystentami. Wdzięczność pacjentów orazopowieści naszych asystentów głębokonas poruszały. Jedna z dziewcząt o imie-niu Trung, pokazując braki w uzębieniu,opowiedziała nam swoją historię mniejwięcej w tych słowach: „naszą małą łód-kę wypełnioną po brzegi uchodźcamina środku Morza Południowochińskiegozaatakowali piraci udający tajskich ryba -ków. Zabili wszystkich mężczyzn, w tymmojego ojca. Moja siostra i ja byłyśmyzmuszone do oglądania tego. Mojej sio -strze udało się wyskoczyć z łódki i to jąuchroniło przed gwałtem, ja zostałamschwytana i zgwałcona przez kilku męż -czyzn. Gdy zauważyli moje złote zęby,kilku silnych mężczyzn trzymało mnie,a jeden za pomocą dłuta i młotka usunąłmi te złote zęby. Byłam tak przerażona,

że prawie nie czułam bólu. Potem pira-ci się oddalili. Niedługo później miałyś-my szczęście dostać się na wielki stateki tak się uratowałyśmy”.

Pomimo szoku kulturowego, jakiegodostarczyło nam to pierwsze doświad-czenie, po powrocie do domu postano-wiliśmy służyć znowu. Powróciliśmy naFilipiny w 1984 r., tym razem do mniej-szego obozu na odległej wyspie Pa -rawan, a potem pojechaliśmy jeszczew 1987 r. do Hongkongu. Pewnego razunasza lokalna asystentka, chińska pie-lęgniarka Hilda Ho, spotkała się z namina molo, wydawała się bardziej spokoj-na i opanowana niż zwykle. W końcupowiedziała: „dzisiaj, po dziesięciu la-tach, ja także otrzymałam status ucho-dźcy”. Nie wiemy, co stało się z nią po1 lipca 1997 r., kiedy w Hongkongu prze-jęli władzę komuniści, ale jesteśmy op -tymistami, gdyż okazało się to mniejtraumatyczne, niż się obawiano.

W Hongkongu było kilka obozów,wszystkie można było nazwać dosłownieobozami koncentracyjnymi, gdzie ro-dziny uchodźców przypominały stłoczo -

Nasz wolontariat w RotaryAutorzy tekstu to małżeństwo norweskich rotarian. Wystąpienie, którego treść publikujemy, przy-gotowali dla powstającego klubu Jelenia Góra Cieplice – byli jego pierwszymi zagranicznymigośćmi. Od 30 lat jako stomatolodzy -wolontariusze jeżdżą na rotariańskie programy do Afryki,Azji i Ameryki Środkowej. Przygoda i Rotary stały się ich sposobem na życie – bardzo inspirującym.

Anne -Grethe and Svein Aanestad, tekst z angielskiego tłumaczyli Tadeusz i Krystyna Płuzińscy

Svein Aanestad w prowizorycznym ga-binecie podczas swojego pierwszego wy-jazdu w roku 1982 na Filipiny Dwa lata później. Svein i Anne -Grethe znów na Filipinach

Page 35: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 35

ROTARY W DYSTRYKCIE

ną hodowlę drobiu. Nasza baza w naj-większym obozie znajdowała się w po-bliżu starego portu lotniczego Kai Tak.Mniejszy obóz, zwany Jubilee Camp,znajdował się w zasięgu głosu od hand-lowej dzielnicy Kowloon, zwanej „GoldenMile”, gdzie turyści ze wszystkich stronświata szukali okazji na targowisku. Gdy-by tylko wiedzieli, co dzieje się w pobliżu…

W kolejnych latach naszymi pod-opiecznymi byli wieśniacy i mieszkańcyslumsów w różnych krajach TrzeciegoŚwiata. Służyliśmy w Brazylii (w dorze-czu Amazonii) i na Jamajce. Pięć lat mię-dzy rokiem 1990 a 1995 spędziliśmyw Dar es Salaam w Tanzanii – byłemtam zatrudniony przez DANIDA – DuńskąAgencję Rozwoju.

Po powrocie do Norwegii w roku1995 ponownie chcieliśmy służyć jako ro-tariańscy wolontariusze. I tak jesienią1997 r. pojechaliśmy do Gwatemali. Na-szą bazą była katolicka misja koło RioDulce. Tam przyjmowaliśmy w piątki, naresztę tygodnia pakowaliśmy nasz dośćprymitywny gabinet do samochodu i wy-jeżdżaliśmy do czasem bardzo odległychwiosek. Podczas pory deszczowej tepodróże trwały bardzo długo. Sprzętumieszczaliśmy w szkołach, kościołach,punktach medycznych i przyjmowaliś-my pacjentów, którzy czekali na nas go-dzinami. Na ogół rozpoczynaliśmy kołopołudnia i kończyliśmy wieczorem. Anne --Grethe pracowała jako asystent denty-sty, mając szczególnie czujne oko nahigienę i konserwację sprzętu.

W roku 2000 wzięliśmy udział w pro-jekcie stomatologicznym w Kilimanbogow Kenii, wróciliśmy tam też w marcu2010 r. Czuliśmy się tam jak w domu popięciu latach spędzonych wcześniej w Af-ryce wschodniej, zwłaszcza że znaliśmyjuż trochę powszechnie tu używane ję-zyki Suahili.

W międzyczasie odwiedziliśmy Gwa-temalę, a potem południowe Indie (oko-licę w pobliżu ogromnego miasta Chennai,dawniej Madras). Ten projekt był wyjątko-wy z dwóch powodów. Po pierwsze, jegopomysłodawcami i wykonawcami są ro-tarianie norwescy. Jest to wielkie przed-sięwzięcie wolontariatu dentystycznegoskierowanego do Indii przez kraje skan-dynawskie. Po drugie, wiele objazdo-wych poradni działa tam na obszarachmiejskich slumsów. Nasze zadanie wy-padło w roku 2004, szczęśliwi jesteśmy,że otrzymaliśmy możliwość pojechaniatam również w listopadzie tego roku.

Ze względu na ostatni globalny kry-zys finansowy kierownictwo Rotary Fo-undation podjęło decyzję o zaprzestaniufinansowania grantów wolontaryjnych,tzw. VSG (Voluntary Service Grants).Większość projektów upadła, trzeba byłoszukać innych źródeł finansowania lubsięgnąć do własnej kieszeni, co spowo-dowało większą trudność utrzymaniaciągłości projektów. Pacjenci płacą sym-boliczną sumę, która przeznaczona jestna wynagrodzenie pracowników lokal-nych, utrzymanie pojazdów i paliwo orazkonserwację sprzętu stomatologiczne-

go. Wiadomo, że źródło to jest niewielkiei w sytuacji, gdy nie ma dodatkowego fi-nansowania, bardzo trudno realizowaćdobrze te programy.

Mam nadzieję, że wprowadzenie Fu-ture Vision Plan spowoduje, że pojawiąsię środki na pokrycie kosztów podróżyi zakwaterowania wolontariuszy w mię-dzynarodowych projektach, mamy teżogromną nadzieję, że VSG zaczną dzia -łać znów. Wszystko zależy od pieniędzy,ale naszym zdaniem te bardzo wartoś-ciowe projekty polegające na wykorzy -staniu dobrowolnej siły roboczej rotarianpowinny mieć przyszłość.

Kiedyś po mojej prezentacji Tadeusz(Płuziński, PDG, przyp. red.) zapytał:„Jaką masz motywację? Poszukiwanieprzygód czy altruizm?” Postaramy siędać uczciwą odpowiedź: jest to niewąt -pliwie i jedno, i drugie. Na pewno doś-wiadczamy rzeczy, o których można tylkomarzyć. Daje to jednocześnie satysfak-cję i możliwość pomocy ludziom, którzynie widzą nawet cienia nadziei. Taka pra-ca daje nam dobre samopoczucie, na-wet mimo zmęczenia po długim dniu.Była ona dla nas formą wypoczynkui specyficznego relaksu. Czuliśmy, żedostajemy z powrotem więcej, niż jes-teśmy w stanie zaoferować. To jest takżejeden z powodów, dla których chcieliś-my wracać, aby nieść pomoc ponow-nie. Stało się to naszym sposobem nażycie i będzie nam naprawdę tego bra-kować, jeżeli programy wolontaryjne zo-staną zamknięte.

Anne -Grethe wyładowuje wyposażeniegabinetu z ciężarówki. Gwatemala 1997 r.

Svein i Anne Grethe dziś. Jeśli granty wolontaryjne zostaną wznowione, zamierzają znów wyruszyć w świat

Page 36: znaczków Rotary i Rotaract

12

3

ROTARIANIN

36 4•2012

ROTARY NA ŚWIECIE

Zobacz, co robią inniInspirujące rotariańskie pomysły z całego świata.

1 Kanada Członkowie klubu EdmontonStrathcona są dumnymi Kana-

dyjczykami, którzy wpadli na pomysł,jak innym mieszkańcom miasta ułat-wić manifestowanie patriotyzmu.Przed domami osób, które uiściłyniewielką roczną opłatę wynoszącą 50 dolarów kana-dyjskich, wywieszają flagę z liściem klonowym w najważniejsze państwoweświęta: Dzień Kanady (27 października), urodziny królowej Wiktorii (18 maja)i Święto Pracy (pierwszy poniedziałek września). Flaga powiewa do naj-bliższego weekendu, a następnie znika. Usługę zaabonowało już 600 miesz-kańców Edmonton.

2 USA W sierpniu 2010 r. pracownik hurtowni piwaw miejscowości Manchester, w stanie Con-

necticut, zastrzelił osiem osób, a następnie popełnił samobójstwo. Członkowie RC Manchesterza 57 600 USD ufundowali pomnik upamiętniającyofiary oraz założyli fundusz dla ich rodzin o war-tości 7500 USD. Pomnik został odsłonięty w rocz-nicę tragedii. Jest to osiem słupów ze stalinierdzewnej z wyrytymi nazwiskami zabitychoraz tablica pamiątkowa.

3 Portoryko RC San Juan sprzedaje przewodnikipo najlepszych restauracjach

z kuchnią portorykańską zatytułowaneFondeando: Fondas, restaurantes tipicos ychinchorros. 40 procent zysków ze sprze-daży klub przeznaczył na program Poli-oPlus. Albumowe wydanie przewodnikanapisanego po hiszpańsku i angielskuznalazło się w pierwszej dziesiątce krajo-wych bestsellerów w okresie świątecznym.Rotarianie zebrali dzięki niemu 1568 USD.

4 Turcja Rak piersi należydo najczęstszych

odmian nowotworów, najakie chorują kobietyw Turcji – stanowi 24 pro-cent wszystkich przypad-ków. Diagnozy i szansewyleczenia różnią sięw zależności od miejscazamieszkania pacjentek.W obszarach mniej rozwiniętych większo-ść przypadków diagnozuje się za późno,co powoduje, że zgonów jest znaczniewięcej niż w obszarach rozwiniętych. Ro-tarianie z dystryktu 2440 wspólnie z dys-tryktem 6780 (stan Tennessee, USA)realizują grant 3H (Heath, Hunger, Huma-nity) polegający na prowadzeniu kampa-nii, podczas której Turczynki uczą się, jakwcześnie rozpoznawać objawy raka pier-si. Działania koncentrują się na prowincjiIzmir, którą tureckie ministerstwo zdrowiauznało za region najbardziej niedoinwes-towany w dziedzinie służby zdrowia.

Page 37: znaczków Rotary i Rotaract

4

5

6

7

8

ROTARIANIN

4•2012 37

ROTARY NA ŚWIECIE

ROTARY W LICZBACH

ROTARY

Członkowie 1 228 690*

Kluby 34 335*

ROTARACT

Członkowie 210 979

Kluby 9173

INTERACT

Członkowie 329 015

Kluby 14 305

ROTARY COMMUNITY CORPS

Członkowie 168 590

Korpusy 7330

Dane z 30 marca 2012* Dane z 30 kwietnia 2012

5 Malawi Szkoła podstawowa jest w Malawi bezpłatna, alenie obowiązkowa. Wiele dziewczynek kończy ją

na kilku klasach – rodzice uważają edukację dziewczątza zbędną. Jeszcze mniejszy odsetek uczennic chodzido szkół średnich, które są płatne.Szkoła dla dziewcząt Atsikana Pa Ulendo daje szansę naśrednie wykształcenie tym, które chcą się uczyć, ale niemogą sobie na to pozwolić. Dwie nauczycielki – jednaz Kanady, druga z Malawi – założyły szkołę w roku 2006z wydatną pomocą licznych kanadyjskich klubów Rotary.W ciągu pierwszych dwóch lat istnienia placówki jejuczennice zdały egzaminy państwowe z wynikiem mię-dzy 98 a 100 procent, daleko wykraczając ponad średniąkrajową. W roku 2010 szkoła miała już 320 uczennic i za-trudniała 17 nauczycieli z Malawi.

6 Afganistan Po tym, jak pięcioty-sięczny transport ze

szczepionkami od RotaryInternational trafił do Afga-nistanu, władze zorganizo-wały uroczystość, podczasktórej zastępca ministrazdrowia oficjalnie podzięko-wał Rotary za działania narzecz likwidacji polio. Afga-nistan jest jednym z trzechostatnich państw na świe-cie, w których polio pozostaje chorobą endemiczną.Na uroczystości obecni byli działacze Światowej Organi-zacji Zdrowia, UNICEF -u i USAID. Wyróżnienia otrzymali:przewodniczący komisji PolioPlus Rotary International Robert S. Scott, przewodniczący komisji PolioPlus z Paki-stanu Aziz Memon oraz dwóch członków RC Kabul.

7 Filipiny RC Downtown Davao,do którego należą

wyłącznie kobiety, w 2006 r.otworzył Centrum Nadziei –instytucję, która służy kobie-tom i dzieciom z miejskich

slumsów Agdao. W ubiegłym roku do przedszkola prowa-dzonego przez Centrum Nadziei uczęszczało 56 dzieci z Agdao. Dziś rotarianki prowadzą tam także naukę czytaniadla dorosłych, kursy zawodowe dla matek i udzielają darmo-wych porad medycznych.

8 Australia W październiku ubiegłego roku RC Mil Point zapro-ponował mieszkańcom Perth grę miejską, czyli zaba-

wę przypominającą podchody. W miasto wyruszyło 4000zawodników wyposażonych w mapy, wskazówki od organi-zatorów i telefony komórkowe. Musieli odwiedzić aż 40miejsc w Perth, w każdym znajdowali odpowiedź na zada-ne przez organizatorów pytanie i przesyłali ją SMS -em. Zabawa trwała cztery godziny, punktowano szybkość i traf-ność odpowiedzi, były też nagrody zakostiumy – zwycięzcy przebrali sięza smerfy, wróżki i po-stacie z kreskówek. Do-chód z imprezy wyniósł20 tys. dolarów australij-skich, którymi klub po-dzieli się z programemAustralia Rotary Heathoraz fundacją Channel 7Telethon Trust.

Page 38: znaczków Rotary i Rotaract

KAŻDY ROTARIANIN, CO ROKU

www.rotary.org

Czyńmy dobrona świecie

Około 878 milionów ludzi na świecie żyje za mniej niż1,25 USD dziennie.

W Indiach Hannah Warren, stypendystka Rotary Foundation,pomaga kobietom z najuboższych środowisk w zdobyciu ichpierwszej pracy. Dzięki założonej przez nią fundacji JhooleHinduski uczą się tkactwa, dostają krosna i dostęp do mię-dzynarodowych rynków zbytu. W ten sposób zarabiajądzienną stawkę, która pozwala im przeżyć. – Nigdy nie udałoby mi się tego dokonaść, gdyby niestypendium Rotary Foundation – mówi Hannah Warren.– Te stypendia to nie jednorazowy wydatek, to inwesty-cja w dobrą wolę.

Twoje wpłaty na fundusz roczny (Annual Fund) poma-gają Rotary Foundation i jej partnerom przerwać zaklętykrąg ubóstwa.

Dokonaj rocznej wpłaty dziśWejdź na www.rotary.org/contribute

Page 39: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 39

ROTARY NA ŚWIECIE

Nowi członkowie zarządu Rotary FoundationPrezydent RI Sakuji Tanaka wskazał cztery osoby, które od 1 lipca znalazły się w składziezarządu Rotary Foundation i pozostaną na stanowiskach przez 4 lata. W zarządzie RF za-siądzie także Stephanie A. Urchick – zastąpi Anne L. Mathews, która przenosi się do zarząduRotary International.

Ray KlinginsmithKirksville, Missouri, USARay Klinginsmith był przez 20 latgłównym prawnikiem Truman Sta-te University (dawniej NortheastMissouri State University), profe-sorem zarządzania na tej uczelni,a przez ostatnie pięć lat jej dzie-kanem administracji.Do Rotary należy od 50 lat, zain -teresował się nim na stypendiumambasadorskim Rotary Founda-tion w roku 1961. Był prezydentemRotary International (2010–2011),członkiem zarządu Rotary Interna-tional, członkiem komisji wykonaw -czej zarządu RI, członkiem zarząduRotary Foundation oraz jej wiceprze -wodniczącym, członkiem komisji ds.Future Vision, przewodniczącym radylegislacyjnej, przewodniczącym ko-misji ds. konwencji w Los Angeles(2008 r.). Ma tytuł Major Donor,otrzymał też Distinguished ServiceAward. Wraz z żoną Judie mieszkaw Kirksville w stanie Missouri.

Michael K. McGovernSouth Portland -Cape Elizabeth,Maine, USAMichael McGovern jest urzędni-kiem zarządzającym liczącą 9000mieszkańców podmiejską społecz-nością. Odpowiada tam za wszel-kie sprawy związane z organizacjążycia codziennego, takie jak: usługipolicji i straży pożarnej, biblioteka,finanse, planowanie, wydawaniezezwoleń, wybory, zarządzanie zie-lenią i rekreacja. W Rotary służyod 1986 r. Michael był wicepre -zydentem RI, członkiem komisjiwykonawczej zarządu RI w roku2007–2008 oraz członkiem zarząduRI w roku 2006–2007.

Samuel F. OworiKampala, UgandaSamuel Owori specjalizuje się w za-rządzaniu bankowością. W Rotaryod roku 1978, w latach 2010–2012był członkiem zarządu RI, był też re-gionalnym koordynatorem ds. Ro-tary Foundation i trenerem RI. Terazjest przewodniczącym komisji au-dytowej. Samuel i jego żona Norahotrzymali tytuł Benefactor.

Julio SorjúsBarcelona Condal, HiszpaniaJulio Sorjús jest prawnikiem, człon-kiem Izby Adwokackiej w Barce -lonie i doradcą prawnym dwóchmiędzynarodowych fundacji cha-rytatywnych. W Rotary od 1983 r.W latach 1998–2000 członek za-rządu RI. Jest doradcą prezyden-ta RI oraz trenerem RI. Julio i jegożona Carmen otrzymali odznacze-nia Paul Harris Fellow, tytuły Be-nefactor of the Rotary Foundationi są członkami Bequest Societyoraz Arch C. Klumph Society.

Stephanie A. UrchickCanonsburg -Houston, Pensylwania, USAStephanie Urchick pełni funkcjędyrektora wykonawczego w dwóchstowarzyszeniach: Southpointe CEOAssociation oraz Southpointe Pro-perty Owners. Zajmuje się równieżzarządzaniem dla Uniwersytetu Ro-berta Morrisa w Pittsburgh i jestwłaścicielką firmy szkoleniowej.Była gubernatorem dystryktu w roku1998–1999, a także przedstawi-cielem rady legislacyjnej w latach2004–2007. Otrzymała tytuły Be-nefactor i Major Donor, nagrodęThe Rotary Foundation Distingui -shed Service Award i należy doBequest Society.

Page 40: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

40 4•2012

ROTARY NA ŚWIECIE

Laureaci nagrody Service Above Selfw roku 2011–2012

Co roku Rotary International przyznaje nagrody Service Above Self, czyli najwyższe rotariańskie wyróżnienia indywidualne.Po raz trzeci z rzędu w gronie laureatów znalazła się osoba z naszego dystryktu – tym razem to Aleksiej Kożenkin, gubernator nominat w kadencji 2014–2015.

SAS jest nagrodą za „wzorową służbę ludzkości, wyróżniającą się własną inicjatywę i aktywną pomoc innym poprzez działal-ność w Rotary”. Wręcza się ją od 1991 r., może ją otrzymać maksymalnie 150 osób rocznie.

Dystrykt Imię i nazwisko

1100 Ian Beattie1290 Geri Parlby1860 Heinz Braun1930 Hans -Peter Richter1960 Teresa Mayer2080 Marco Squicciarini2120 Vito Scarola2230 Olexii Kozhenkin2420 Hasan Tahsin

Tugrul2430 Malik Aviral2450 Doros Jeropoulos2470 Michael Varotsos2620 Takaji Yamaguchi2650 Chohei Hashimoto2690 Tadashi Nobuhara2710 Kazuso Tsutsui2720 Yasunori Tanoue2770 Toyoji Yoshida2820 Megumi Sakayori3030 Madhu Rughwani3050 Joitabhai Patel3060 Ravindranath Rang-

nath Tongaonkar3131 Mukund Abhyankar3132 Dattatraya Kashyapi3140 Bharat Pandya3180 K. Krishna Shetty3212 Vedamanickom

Vincent

3250 Rajesh Kumar Gupta3260 Asha Mishra3271 Majida Razvi3272 Abdul Qavi Alavi3280 Rina Chowdhury3291 Sohan Raj Singhvi3300 Joseph Jeshurun3450 Bayarsaikhan

Luvsandorj Mongol3480 Chin Mei (May) Lu3510 Tao -Fo (Thompson

T.H.) Chang3520 Jenn -Horng Wang3590 Myung -Yong Park3610 Byung Ju Her3640 Byung Seol Choi3650 Kwi -Won Park3660 Jung -Boo Kang3700 Jae Yoon Lee3710 Sang -Keun Lee3740 Young So Kwon3790 Marquez Go3800 Jose Peralta3810 Edison Ong3830 Edwin Afzelius4060 Juan Ramón Reyes

Crisóstomo4240 María José Córdova

Álvarez4280 Juan Guillermo

Mesa Gomez

4400 Elvia Liliana AndradeBravo

4680 Gilberto Sica Gastaud

5000 Mohamed AymanEl -Dakhakhni

5020 Pieter Koeleman5030 Ezra Teshome5040 Michael Crean5050 Robert Harris5080 James Guzek5100 Denny Jones5110 Tim Bewley5160 Cecil Padilla5170 Allart Ligtenberg5190 Scott Kellermann5220 Jane Winning5240 Robert Skankey5280 Jose Rafael

Vasquez5340 Douglas Arbon5360 Michael Haydn

Smith5370 Zaheer Lakhani5450 Norris Hermsmeyer5490 Martin Feldman5500 Eugene Friesen5510 Melvin Taunt5690 Geri Appel5710 William S. Kromer5730 Roger Sepulveda

5770 Jaci Williams5790 Scott Hendricks5810 Mark F.A. Warchol5840 Richard H. Cavender5870 William Lopez5890 Victoria Brentin5950 Tim Murphy5960 David Newman6000 Kenneth Brock

Earnhardt6080 Duane R. Sterling6150 Robert L. Warner6200 Michael Collins6250 Jan White6420 John Prabhakar6510 Wayne Schlosser6560 Jerry Erskine6760 James Johnston6820 Bill Boykin6860 John Coon6900 Stephen Stanfield6930 Larry Labadie6950 Timothy C. Schuler6960 Robert Stuart6970 James Burt7020 Robert Leger7030 David Edwards7040 Linda Bradley7250 Sammy Hsiao7350 Kelly Wike7450 Russell deFuria

7490 Patricia LaRocco7500 Richard Isackson7510 Suresh Patel7600 Stephen R. Beer7610 Wayne Chiles7620 Geetha Jayaram7710 Don Buckner7720 Jay D. (Rocky)

Jacobs7730 Nancy Barbee7750 Al Steele7770 Robert C. Onorato7780 John Dennen7790 Elaine Toussaint7870 Macy Lawrence7890 Frank Wargo9110 Joseph Sanwo9210 Eurico J.M.

Marques9350 Peter Hugo9500 Robert Brookes9550 John Gough9570 Gerard Meijer9680 Raymond John

Southeren9690 William Little9700 Alok Sharma9800 John F. Steven9920 Geoffrey Amos9970 Keith Stanton

Aleksiej Kożenkin

Służy w Rotary od ponad 20 lat. Jestpierwszym obywatelem Ukrainy, któryzaczął promować Rotary w tym kraju.Jest też czarterowym członkiem RC Kyivi jego past prezydentem. Służył w swo-im klubie na wszystkich możliwych sta-nowiskach, podobnie jak w dystrykcie1630 i 2230. Został odznaczony medalemPaul Harris Fellow. Jego najnowsze funk-cje to trener dystryktu na Ukrainę i prze-wodniczący tegorocznej konferencjidystryktu w Kijowie. Warto również przypomnieć, że w odległych latach

1994–1996 był na Ukrainie narodowymkoordynatorem ds. kampanii zwalczaniapolio.

Aleksieja Kożenkina zapamiętałemjako pierwszą osobę, która powitała mniew świecie Rotary. Niektórzy uważają, żepierwszym rotarianinem na Ukrainie byłWołodimir Kułyk, czarterowy prezydentRC Kyiv, jeszcze inni, że to byłem ja. Towszystko nieprawda. Pierwszy był Alek -siej Kożenkin. Dołożyłem wszelkich sta-rań, by w 20. rocznicę ukraińskiego Rotary uhonorowano go nagrodą Servi-ce Above Self.

Mirosław Gawryliw, PDG

Page 41: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 41

ROTARY NA ŚWIECIE ROTARY NA ŚWIECIE

Do tej pory w dystrykcie 2230 Service Above Self otrzymali

2000 r. Stanisław Włodyka, RC Kraków

2003 r. Ryszard Kaszuba -Krzepicki,RC Gdańsk -Sopot -Gdynia

2008 r. Albert Czajka, RC Lublin

2010 r. Maciej K. Mazur, RC Wrocław

2011 r. Giennadij Krojczyk, RC Lviv

Motto tegorocznego prezydentaRotary International brzmi„Służba dla pokoju”, dlatego

flagowymi przedsięwzięciami kadencjiSakujiego Tanaki są trzy Światowe ForaPokoju: w Berlinie (ze względu na odleg -łość najbardziej atrakcyjne dla polskichrotarian, w terminie 2 listopada–2 grudnia2012 r.), Honolulu (25–27 stycznia 2013 r.)i w Hiroszimie (17–18 maja 2013 r.).

Na każdym z nich będzie można spot-kać liderów światowego Rotary, guber-natorów dystryktów i prezydentówklubów z całego świata oraz tysiące ro-tarian. W programie trzydniowych forów sąanalizy, warsztaty i wykłady na tematy po-wiązane z budowaniem światowego po-koju oraz prezentacje najlepszychrotariańskich projektów na rzecz pokoju.

Sakuji Tanaka apeluje: „Jednymz najważniejszych założeń ruchu rota-riańskiego jest propagowanie między-narodowego zrozumienia, dobrej wolii pokoju. Rotary jest obecne w ponad200 krajach i regionach geograficznych,może więc stać się liderem w rozprzest-

rzenianiu idei pokoju i porozumienia.Wiele udało się do tej pory osiągnąć, alemusimy zdać sobie sprawę, że przy-szłość Rotary i w ogóle przyszłość świa-towego pokoju znajduje się w rękachmłodych. Aby stworzyć trwałe dziedzic-two Rotary, musimy zaangażować nowegeneracje i dać im możliwość, aby kon-tynuowali wysiłki dzisiejszych rotarianw tworzeniu pokoju”.

Podczas forum w Berlinie najważ -niejszymi zagadnieniami będą demo-kracja i wolność. Mówcy będą badaćrolę demokracji w budowaniu pokoju,pokazywać, jakie rotarianie mają możli-wości zaangażowania się w międzyna-rodowe działania na rzecz pokoju,demonstrować rolę komitetów między-narodowych w promowaniu porozumie-nia między narodami.

Udział w forum może wziąć każdy ro-tarianin i nierotarianin. Program, formu -larze, dodatkowe atrakcje i inneinformacje na stronie: www.rotary -glo-bal -peace -forum -berlin.de

Travesseiro to ciastko z miękkim bu-dyniowym środkiem i kruchąskórką. Wystarczy jeden kęs, by

zadać pytanie, dlaczego portugalskieciasta nie zdobyły takiej sławy jak np.ich francuskie odpowiedniki. Rotarianie,którzy przyjadą w 2013 r. na konwencjędo Lizbony (23–26 czerwca), przekonająsię, że naprawdę są one warte grzechu.

Dzielnica Lizbony Belém szczyci sięnie tylko zabytkami, które są turystycznąwizytówką Portugalii, ale też swoimi słod-kościami. W tej dzielnicy piecze się jed-no z najsłynniejszych ciastek kraju –pastel de Belém. To mała tarta z kre-mem posypana cynamonem i cukrempudrem. Podana z kawą stanowi świet-ny powód, by zrobić sobie przerwęw zwiedzaniu. Piekarnia Antiga Confei-taria de Belém piecze je od 1837 r.według strzeżonej receptury. Podobnoautorkami tego przepisu były zakonnice

z klasztoru hieronimitów. Pastel de Be-lém są najbardziej znane, choć w całejPortugalii piecze się wiele podobnychciasteczek, nazywanych pastéis de nata.

W Sintrze, oddalonej o ok. 15 km odLizbony, znajduje się Pastelaria Piriquita– warto się tam zatrzymać na travessei-ro albo queijada – rodzaj miniaturowegoserniczka pieczonego z żółtek, cukrui świeżego twarożku. Biznes idzie takdobrze, że drugą piekarnię tej firmy otwar-to w odległości zaledwie o trzy minutymarszu od pierwszej. Najlepiej jednakzajść tam wcześnie rano, zanim pojawiąsię niezliczone autokary z turystami.Można poprosić o zapakowanie ciastekna wynos, niektóre np. właśnie queijadadobrze znoszą podróż, nawet na innykontynent.

Zarejestruj się na konwencję w Liz-bonie na www.rotary.org/convention.

Światowe Forum Pokojuw Berlinie już wkrótce

Odliczamy do konwencjiw Lizbonie

Page 42: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

42 4•2012

ROTARACT

„India Project 2012” składał się z dwóchczęści. Rotaract Warszawa Śródmieście, wewspółpracy ze swoim klubem sponsorującymRotary Warszawa City, zdecydował się wysłaćdwóch swoich członków do Indii na 30 dni –nie w celach turystycznych, rzecz jasna. Wspól-nie z Olą Bondaronek spędziliśmy je w Kada-pie, pracując jako wolontariusze w Aarti Home– organizacji, która stara się zatrzymać trendporzucania żeńskich noworodków, dziecio-bójstwa oraz przemocy wobec kobiet. Naszapraca polegała na uczeniu dzieci angielskie-go, wykonywaniu zadań administracyjnychoraz organizacji dodatkowych projektów, np.warsztatów rozwoju osobistego – w progra-mie było pisanie CV oraz przygotowanie się dorozmowy kwalifikacyjnej, praca w grupie itp. Alenaszym najważniejszym zadaniem było spę-dzanie czasu z dziećmi. Tutaj role często sięodwracały – to one uczyły nas swoich lokalnychtradycji czy lokalnego języka Telugu. Czasspędzony w Kadapie i wspaniali ludzie, którychtam poznałem, zostaną w mojej pamięci na bar-dzo długo. Kto wie, może któregoś dnia wrócę do Aarti Home.

Druga część projektu polegała na spędzeniu czasui nawiązaniu relacji z klubem Rotaract Bangalore. Cze-

mu akurat z nimi? Ponieważ współpracowaliśmyjuż w zeszłym roku przy okazji biuletynu między-narodowego „Yuva Colors”. Poza tym jest to jedenz najstarszych klubów Rotaract w Indiach, więc wie-dzieliśmy, że będziemy mogli się od nich dużo nau-

czyć. Muszę przyznać, że rezultaty przeszły naszenajśmielsze oczekiwania. Zawsze myślałem, że to

my, Polacy, jesteśmy gościnni, ale nasi indyjscy przy-jaciele przenieśli gościnność na zupełnie inny poziom. By-

liśmy traktowani jak najdrożsi przyjaciele, a czasami nawet jakczłonkowie rodziny królewskiej. Przez siedem niezapomnia-nych dni Rotaract Bangalore pokazał nam całe miasto (zwa-ne również Doliną Krzemową Indii) – mieliśmy nawet swojegowłasnego przewodnika. Wzięliśmy także udział w przygoto-waniach do nowego klubowego projektu związanego z pro-dukcją ekologicznego brykietu, który ma poprawić bytnajbiedniejszych rodzin żyjących w slumsach. Obecnie rota-ractorzy pracują nad najbardziej efektywną metodą jego pro-dukcji (domowymi sposobami). Projekt wywarł na nasogromne wrażenie.

Poznaliśmy także inne kluby z Bangalore, na przykładRotaract RVCE, który liczy 600 członków! Trudne do uwierzeniachoćby dlatego, iż nie mamy tylu rotaractorów w całym na-szym dystrykcie. Ale to nie wszystko – zostało także zorga-nizowane wspólne spotkanie trzech klubów: RAC Bangalore,

RAC Warszawa Śródmieście oraz RAC Jyoti Nivas College.Był to mój debiut w roli prezydenta klubu, a także w roli gu-est speakera, gdyż głównym punktem spotkania była pre-zentacja o polskiej kulturze oraz o dystrykcie 2230. Nasiprzyjaciele przygotowali także inne atrakcje – zobaczyliśmytradycyjny indyjski taniec, a po spotkaniu graliśmy w lokalnegry, które zna każde indyjskie dziecko. Szczerze mówiąc,mógłbym napisać książkę na temat gościnności członków RACBangalore, ale zamiast tego wystosuję małe ostrzeżenie. Jeś-li komuś wydaje się, iż pobyt w Indiach jest wspaniałym spo-sobem na zrzucenie paru kilogramów, gdyż jak wiadomokuchnia indyjska złożona jest ze zdrowych, wegetariańskichdań, to ten ktoś bardzo się zdziwi. Większość czasu w Ban-galore spędziliśmy na jedzeniu i trudno było odmówić cze-gokolwiek, gdyż wszystko wyglądało wspaniale, a smakowałojeszcze lepiej.

Trzydzieści dni to długo, ale kiedy codziennie doświad-cza się czegoś nowego, ten czas mija w mgnieniu oka. Poz-naliśmy wielu wspaniałych ludzi i niezwykłą kulturę. Nie mamwątpliwości, że ta podróż pozwoli mi lepiej zrozumieć problemytamtej części świata. Pierwszego dnia w Indiach wydawało misię, że wszystko w tym kraju jest dziwne. A już po miesiącudoszedłem do prostego wniosku, iż wszystko w tym kraju jestpo prostu INNE.

Trzydzieści dni w IndiachKiedy w 2011 r. klub Rotaract Warszawa Śródmieście zdecydował się wysłać dwóch swoichczłonków do indyjskiego sierocińca w Kadapie, nie należałem do ochotników. Jednak los lubisprawiać niespodzianki i w kwietniu 2012 r. trzymałem w ręce bilet do New Delhi.

Mateusz Krempa

Hinduska gościnność jest niezwykła. Byliśmy traktowani jakczłonkowie rodziny królewskiej – mówią warszawscy rota-ractorzy Ola Bondaronek i Mateusz Krempa

Page 43: znaczków Rotary i Rotaract

ROTARIANIN

4•2012 43

ROTARACT

RAC ŁÓDŹ

CORAZ WIĘKSZE SUKCESY „RUGBYRIADY”

Kolejna, czwarta już edycja wielkiego otwartego turniejucharytatywnego rugby „Rugbyriada 2012”, który odbył się 1lipca na Stadionie Budowlanych w Łodzi, zapowiadała się na-prawdę gorąco. Tym razem graliśmy dla Bartka Świerczyń-skiego. Na jego leczenie trzeba zebrać ogromną ilośćpieniędzy, ale mamy nadzieję, że gdy podrośnie, zagra z nami!

Może zacznijmy od początku. „Rugbyriadę” organizuje-my od roku 2009, z każdą edycją gromadząc coraz więcejdrużyn, sponsorów i atrakcji. Już w 2010 r. udało nam sięzebrać 4400 zł. Trzecia „Rugbyriada” okazała się jeszczewiększym sukcesem. Zgromadziła około 300 osób, 12 drużynplus cudowną widownię. Zebraliśmy 4800 zł. W tym rokuprzeszliśmy samych siebie. Między rozgrywkami było wieledodatkowych atrakcji. Dla najmłodszych (ale nie tylko) za-proponowaliśmy kącik plastyczny, gdzie można było przy-

gotować rysunki, życzenia albo laurkę dla Bartka. Wszyscymogli spróbować swoich sił na strzelnicy, gdzie czekało nachętnych wiele replik ostrej broni używanej współcześnieprzez żołnierzy na całym świecie, a także wyposażenie jed-nostek specjalnych. Było także malowanie dziecięcych buź,a także robienie zwierzątek z balonów. Na grillu czekały pysz-ne śląskie przysmaki i wyroby przemysłu piwowarskiego. Po-nadto były koncerty, licytacja i loteria. Tak jak sięspodziewaliśmy, nikt nie zawiódł. Gdybyśmy tylko mogli, po-dziękowalibyśmy każdemu z osobna za cudowną atmosfe-rę. Zebraliśmy aż 9002 zł! To oznacza ponad jedną trzeciąpieniędzy potrzebnych na leczenie Bartka.

Następna „Rugbyriada” już za niespełna rok. W planachmamy kolejny sukces i wyśmienitą zabawę, którą daje możli-wość zagrania razem, w jednej drużynie, z medalistami Mist-rzostw Polski. Zabawę, która przynosi wymierne korzyścipotrzebującym dzieciom.

Michał Sitek

RAC POZNAŃ

KLUB WYPOCZYWA, ALE SIĘ NIE LENI

W lipcu damska reprezentacja naszego klubu brała udziałw polsko -francuskim spotkaniu przy lemoniadzie. JonathanSpychala (prezydent klubu RAC w Nancy) oraz Louise Rémot(przyszłoroczna poznańska Erasmuska i, mamy nadzieję, ro-ta ractorka) spędzili z nami kilka godzin na pogaduchacho wszystkim i o niczym. Z pogaduch o niczym wynikło, że le-mo niada tak naprawdę składała się z melona i gruszki. Z po-gaduch o wszystkim doszło do zawiązania międzynarodowejwspółpracy. Powstał szkic wspólnego polsko -francuskiego pro-jektu, który zaczniemy realizować prawdopodobnie w drugiejpołowie roku rotariańskiego. Ale o tym na razie cicho -sza! Niezapeszajmy!

W październiku planujemy oficjalne otwarcie cyklu gościn-nych wykładów rotarian z zaprzyjaźnionych klubów z Wiel-kopolski. W spotkaniach będą mogli uczestniczyć nie tylkoklubowicze RAC, ale też wszyscy zainteresowani. Zamierzamyrównież kontynuować współpracę z klubami Rotary w Poznaniui Wolsztynie, pomagać przy organizacji imprez, brać udział w spot-kaniach i rocznicach, jak m.in. tradycyjnie w tegorocznych Wiel-ko polskich Spotkaniach Teatralnych, majówce RC Puszczykowoi rajdzie samochodowym w okolicach Wolsztyna.

Na przełomie jesieni i zimy ruszy trzecia edycja Beat TheWinter, czyli wielka zbiórka ubrań, butów, koców i innych rze-czy dla bezdomnych i samotnych matek. W planach mamyrównież edycję Beat The Winter Animal – zbiórkę karmy, ak-cesoriów, starych materaców i materiałów budowlanych, bypomóc zwierzętom w schroniskach przetrwać mroźne noce.

W grudniu i czerwcu wesprzemy oczywiście zaprzyjaźnionez nami ośrodki wychowawcze – będą to jak zwykle świątecz-ne paczki, konkursy i zabawy, pieczenie pierniczków na Mi-kołajki oraz mecz piłki nożnej w Dniu Dziecka.

Nie zapominamy również o nas samych i podtrzymywa-niu rotaractorskich więzi. W ostatnim tygodniu przed święta-mi zasiądziemy do wspólnej Wigilii i przełamiemy się opłatkiem,a każdy przyniesie coś pysznego. Ci, którym talentu kulinar-nego brak, przebiorą się za Gwiazdora lub przyniosą na plecachchoinkę. W karnawale pewnie pojawi się jakaś spontanicznaimpreza, a wiosną najpierw uczcimy Międzynarodowy Tydzień

Rotaractu, a później pomalujemy pisanki i ponownie za-siądziemy do stołu – tym razem wielkanocnego.

Z nowości organizacyjnych planujemy odświeżyć nasząstronę internetową i fejsbukową, dodając artykuły i informa-cje wielojęzyczne (angielski i hiszpański). Założyliśmy równieżgrupę, w której mogą udzielać się wszyscy, zarówno człon-kowie, jak i kandydaci na członków i sympatycy klubu.

A poza tym? Mamy zamiar wysyłać nasze delegacje nakonferencje i szkolenia. Mamy w naszych szeregach równieżsporą reprezentację, która ostrzy sobie ząbki na udział w tri-pach, bo i te zapowiadają się ciekawie. Dzięki naszemuświeżemu „nabytkowi” z RAC Rivne (Julia Niedoróbko) byćmoże wybierzemy się do naszych sąsiadów na Ukrainę.

Podsumowując – kalendarz powoli się zapełnia. W wakacjeRotaract Club Poznań odpoczywał, ale się nie lenił!

Natalia Hemmerling

RAC TRÓJMIASTO

GOLF TO HEL (L)

W terminie 20–22 lipca odbyły się zawody w gol-fie na plaży „Golf To Hel (l) ”. Wydarzenie to, jak coroku, było okazją do spotkania rotaractorów i ich przy-jaciół. Frekwencja dopisała, na polu rywalizowało ze sobąponad 40 zawodników. Po przejściu wielu zróżnicowanychkonkurencji, w tym minigolfa, strzału do celu oraz tradycyj-nych dołków, udało się wyłonić zwycięzcę tegorocznego tur-nieju. Został nim Piotrek Mokrzycki (prezydent RAC Trójmiasto)z teamu 3miasto Offgolf Clubbers. Pierwsze miejsce w kate-gorii kobiet zajęła Agnieszka Nowicka (Poznań).

Z niecierpliwością odliczamy czas do GTH’13 i liczymy naWaszą obecność. Do zobaczenia!

Kuba Kabata

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za wspaniałą atmosferęi wyrozumiałość dla organizatorów. Szczególne podzięko-wania dla: pana Wacława Laszkiewicza z RC Gdańsk -So-pot -Gdynia, Campingu Chałupy 6, Sierra Golf Club, RockstarEnergy Drink, Golf&Roll, Tristudio.

Page 44: znaczków Rotary i Rotaract

W oczach innychRC Elbląg pomaga rodzinie niepełnosprawnego Kuby Marciniaka. Niedawno chłopiec otrzymał od rotarian wózek inwalidzki. Pisze o tym„Dziennik Elbląski”.

ROTARY W MEDIACH

ROTARIANIN

44 4•2012

Page 45: znaczków Rotary i Rotaract

Podstawy RotaryPrzewodnik dla nowych członków

www.rotary.org

Page 46: znaczków Rotary i Rotaract

Witamy w Rotary!Jesteś teraz częścią globalnej organizacji zrzeszającejprzedsiębiorców i fachowców z rozmaitych dziedzin,którzy chcą pomagać swojej społeczności i zawieraćprzyjaźnie na całe życie.

Czy masz pomysł, jak chcesz służyć w Rotary?

WYKORZYSTAJ SWOJEUMIEJĘTNOŚCI

Porozmawiaj z członkami klubu, w jakim pro-jekcie Twoja zawodowa wiedza przydałaby się naj-bardziej.

Włącz się do pracy jednej z komisji klubowych.

Na następnym walnym zgromadzeniu klubuweź udział w planowaniu działalności klubu.

ZMIEŃ SWOJĄ SPOŁECZNOŚĆ

Zgłoś się do pomocy przy flagowym projek-cie klubu, który dotyczy lokalnej społeczności.

Włącz się w projekt realizowany przez mło -dzież sponsorowaną przez Twój klub (Interact alboRotaract).

Zastanów się, czego potrzebuje Wasza społecz-ność i zaproponuj projekt, który będzie bezpośred-nią odpowiedzią na to zapotrzebowanie.

BUDUJ SIEĆ ZNAJOMYCH

Przychodź jak najczęściej na spotkania klubowei postaw sobie za zadanie porozmawiać na nich za każdym

razem z kimś innym.

Zostań członkiem jednego ze stowarzyszeń rotariańskich(bractw) i poznaj rotarian z innych krajów o podobnych za-

interesowaniach.

Weź udział w konferencji dystryktu i konwencji Rotary Inter-national.

Wybierz się na spotkanie innego klubu Rotary.

Jeśli naprawdę chcesz coś zdziałać w swoim otoczeniu albo w świecie, wstąp do Rotary. Ma ramiona, którepotrafią sięgnąć ponad wszelkimi granicami. Gdy staniesz się częścią Rotary, poczujesz jego siłę.

Aruna Koushik, RC Windsor -Roseland, Ontario, Kanada

Page 47: znaczków Rotary i Rotaract

Nasze motto „SŁUŻBA INNYM PONADWŁASNĄ KORZYŚĆ” (SERVICE ABOVESELF) wyraża ideę humanitaryzmu, przy-świecającą naszej organizacji. NatomiastDrogi Służby (Avenues of Service) wyty-czają nasze kierunki działania:

• Służba dla klubu oznacza, żewspólnie się bawimy, budujemyprzyjaźnie i staramy się, aby naszklub działał sprawnie.

• Służba zawodowa oznacza, żewykorzystujemy naszą zawodowąwiedzę, kontakty i umiejętności,aby służyć innym, a także, że sta-ramy się być uczciwi we wszyst-kim, co robimy.

• Poprzez służbę dla społecz-ności odpowiadamy na potrze-by, które dostrzegamy w swoimotoczeniu i podejmujemy dzia -łania, które przyniosą trwałezmiany na lepsze.

• Służbą międzynarodową wy-chodzimy naprzeciw potrzebomludzkości na świecie, promuje-my pokój i międzynarodowe po-rozumienie.

• Służba dla przyszłych pokoleńoznacza, że pracujemy z młody-mi ludźmi, aby stali się nowympokoleniem liderów, wizjonerówi działali na rzecz rozwiązywaniakonfliktów.

TEST CZTERECH PYTAŃ stworzyli rota-rianie, aby podkreślić nasze dążenie douczciwości we wszystkim, co myślimy, mó-wimy czy robimy:

1. Czy to jest PRAWDA?

2. Czy to jest UCZCIWE wobec wszystkich za-interesowanych?

3. Czy to będzie budować ZGODĘ i PRZYJAŹŃ?

4. Czy to będzie KORZYSTNE dla wszystkich zain-teresowanych?

Każdy klub Rotary na świecie, nieważne czy wielki, czy mały, ma wspólną cechę – jest nią przyjaźń. To baza,która daje nam możliwość pomocy ludziom wokół nas.

Kemal Attila, RC Ankara -Tandogan, Turcja

Jako rotarianin jesteś MILE WIDZIANYna spotkaniu każdego klubu Rotary naświecie. Aby odnaleźć kluby, godzinyi miejsca spotkań, skorzystaj z narzędziaClub Lokator na www.rotary.org albodarmowej aplikacji do telefonu komór-kowego Rotary Club Locator.

Page 48: znaczków Rotary i Rotaract

ZAANGAŻUJ SIĘ W SŁUŻBĘMIĘDZYNARODOWĄ

Włącz się do międzynarodowego projektu,który prowadzi Twój klub.

Skorzystaj z internetowej bazy danych Project -LINK – znajdziesz tam informacje o międzynarodo-wych projektach prowadzonych przez inne kluby,które potrzebują do nich ochotników lub innego ro-dzaju pomocy.

Przyjmij w swoim domu studenta z rotariańskiejwymiany młodzieżowej.

DZIAŁAJ NA RZECZ ROZWOJU ROTARY

Zaproponuj znajomemu członkostwo w klubie. Wszys-cy rotarianie mogą i powinni zapraszać nowe osoby.

Weź udział w klubowym programie rozwoju dla liderów.

Opowiadaj znajomym, jak Twój klub działa na rzecz lokal-nej społeczności.

Podkreślaj wyjątkową możliwość, jaką stwarza Rotary – pracyz najlepszymi specjalistami z różnych dziedzin.

ROTARY FOUNDATION pomaga klubom i dystryktom reali-zować ważne, zrównoważone finansowo projekty. Granty fun-dacji wspierają pomysły związane z dostępem do czystej wody,opieki medycznej, edukacją i innymi kwestiami, które decydująo jakości życia ludzi. Od roku 1947 Rotary Foundation wydałana te cele ponad 2,9 mld USD.

Fundacja finansuje stypendia studentów Centrów Pokojo-wych Rotary na całym świecie. Od roku rotariańskiego 2002–2003 uczestniczyło w nich ponad 660 osób ze 100 krajów.

Dzięki wpłatom na konto Rotary Foundation mamy możli-wość wprowadzania zmian tam, gdzie są one potrzebne.Zapytaj przewodniczącego klubowej komisji ds. Rotary Fo-undation, w jaki sposób możesz wspomóc działalność na-szej fundacji.

W Rotary wszystkie narodowości, wszystkie kolory skóry, cała ludzkość są jak rodzina. Znalazłam swoje miejs-ce, w którym mogę służyć zarówno mojej społeczności, jak i światu.

Ailinda Sawe, RC Dar -es -Salaam -Mzizima, Tanzania

Page 49: znaczków Rotary i Rotaract

Rotary działa U PODSTAW, lokalnierealizując swoje najważniejsze zada-nia. Każdy klub wybiera swój własnyzarząd i jest autonomiczny w grani-cach, jakie określają statut i przepisywyko nawcze Rotary. Dystrykt rotariań-ski (składa się z klubów) wspiera pracęklubów, na jego czele stoi gubernator.Kluby należą do globalnej organizacjiRotary International, której przewodziprezydent i zarząd organizacji.

Nasza służba koncentruje się W SZEŚCIUOBSZARACH: pokój oraz zapobieganiei łagodzenie konfliktów, profilaktyka i le-czenie chorób, dostęp do wody i instalacjisanitarnych, zdrowie matek i dzieci, upo-wszechnianie oświaty i likwidacja analfabe-tyzmu, rozwój ekonomiczny i społeczny.

Każdy klub powinien odzwierciedlać ZRÓŻNI-COWANIE lokalnej społeczności poprzez zawody,płeć, wiek i grupy etniczne, reprezentowane przezczłonków. W ten sposób klub zapewnia sobie szerokiespojrzenie na prowadzone projekty.

Rotarianin

Klub

Dystrykt

Strefa

Rotary International

Zaproponuj wsparcie

Pomóż swojemu klubowi lub dystryktowi w zbiórce pie-niędzy na zwalczanie polio.

Dokonaj wpłaty na konto Rotary Foundation.

Ustanów swój własny cel w klubowej składce na fun-dusz roczny.

Możesz skontaktować się z innymi rotarianami lub zobaczyć, co robią na Facebooku, Twitterze, LinkedIn, Flickri You Tube. Sprawdź na www.rotary.org/socialnetworks.

Page 50: znaczków Rotary i Rotaract

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ

Zobacz, jakie projekty realizują kluby na całymświecie – na www.rotary.org/showcase

Poczytaj, jak rotarianie piszą o swojej działalnościna blog.rotary.org

Czytaj swój magazyn rotariański, a także news -lettery klubowe i dystryktalne.

Odwiedzaj internetową stronę swojego klubui dystryktu.

Zamów dodatkowe publikacje i filmy na shop.rotary.org

Naszym priorytetem jest likwi-dacja wirusa polio. Dzięki Rota-ry i naszym międzynarodowympartnerom liczba zachorowańod roku 1988 spadła o 99 proc.Jednak tak długo, jak na poliomoże zachorować choćby jed-no dziecko, zagrożone są dzie-ci na całym świecie.

Zwalczanie polio kosztowało dotąd Rotary ponad mi-liard USD. Do tego dodać trzeba niestrudzoną pracęwielu rotarian, którzy prowadzą akcje edukacyjnewśród lokalnych społeczności, a także wpływają narządy krajów, by nie ustawały w zainteresowaniu te-matem likwidacji wirusa.

Partnerami Rotary w kampanii przeciw polio są:UNICEF, Amerykańskie Centra Zwalczania i Za-pobiegania Chorobom, Światowa OrganizacjaZdrowia oraz fundacja Billa i Melindy Gatesów.

34 200 klubów Rotary

14 310 klubów Interact

9170 klubów Rotaract

7330 Rotary

Community Corps

532 dystrykty Rotary

34 strefy

Rotary w liczbach

1,2 miliona rotarian na świecie

Dane z 1 marca 2012 r.

Page 51: znaczków Rotary i Rotaract

WARTO WIEDZIEĆWalne zgromadzenie klubu – na nim omawia się programi działalność klubu. Otwarte dla wszystkich członków.

Konferencja dystryktu – coroczne spotkanie motywacyjne,na którym prezentuje się osiągnięcia klubów oraz dystryk-tu. Otwarte dla wszystkich rotarian i ich rodzin.

Interact – kluby dla młodzieży w wieku 12–18 lat, spon-sorowane przez kluby Rotary.

PolioPlus – program Rotary Foundation, zmierzający dowyeliminowania wirusa polio.

ProjectLINK – baza danych na www.rotary.org, gdziemożna znaleźć projekty, które potrzebują pomocy wo-luntariuszy lub dofinansowania. Można tam też prze-czytać opisy modelowych, zrealizowanych już projektówz całego świata.

Rotaract – kluby dla młodych ludzi w wieku 18–30 lat,sponsorowane przez kluby Rotary.

Rotariańskie Grupy Działania (Rotarian Action Gro-ups) – międzynarodowe grupy osób, które interesująsię określonym celem humanitarnym. Przykładem jestgrupa dostępu do wody i instalacji sanitarnych (Wa-ter and Sanitation Rotarian Action Group).

Rotary Community Corps (RCC) – grupy nierotarian,którzy pracują nad projektami dla swojej społecznoś-ci. Organizowane i sponsorowane przez kluby Rotary.

Bractwa rotariańskie – międzynarodowe grupy osób,które łączy to samo hobby albo zainteresowanie za-wodowe, np. istnieje międzynarodowe stowarzysze-nie rotarian narciarzy (International Skiing Fellowshipof Rotarians).

Rotary Foundation – fundacja, która pomaga rota-rianom promować światowe porozumienie, dobrą wolęi pokój poprzez projekty humanitarne i edukacyjne.

Zarząd Rotary Foundation – 15 rotarian, którzy zajmująsię sprawami Rotary Foundation pod przewodnictwemprzewodniczącego Zarządu. Powoływani przez prezyden -ta RI w porozumieniu z zarządem RI na okres czterech lat.

Rotary International – międzynarodowa organizacjaskładająca się z 34 tysięcy klubów znajdujących się w pra-wie każdym kraju na świecie. Główna siedziba mieści sięw Evanston (USA, stan Illinois). Ma swoje międzynarodo-we biura na czterech kontynentach.

Zarząd Rotary International – 19 rotarian, którzy ustalają po-litykę RI. Wybierani na dwuletnią kadencję.

Konwencja RI – coroczne święto Rotary i osiągnięć rotariań-skich. Co roku odbywa się gdzie indziej. Otwarta dla wszystkichrotarian i ich rodzin.

Prezydent RI – rotarianin, który przewodniczy zarządowi RI. Wy-bierany na jednoroczną kadencję.

Rotariańskie Centra Pokoju (Rotary Peace Centers) – programprowadzony na kilku uniwersytetach na świecie, które oferują studiapodyplomowe i certyfikaty zawodowe w dziedzinie wprowadzania i za-chowania światowego pokoju.

Rotariańska wymiana młodzieżowa – program wymiany kulturalnej dlamłodych ludzi w wieku 15–19 lat. Wymiana może trwać od 1 tygodnia do1 roku.

Seminaria RYLA (Rotary Youth Leadership Award) – seminaria szkolenio-we dla młodych liderów prowadzone przez kluby lub dystrykty dla młodych lu-dzi w wieku 14–30 lat.

Page 52: znaczków Rotary i Rotaract

Więcej na www.rotary.org/rotarybasics