W numerze:

Kalendarium

1 marca 2011r.—Po raz pierwszy

obchodzono święto państwowe Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy

Wyklętych”

14 kwietnia 1927r.— przeniesienie Oficerskiej Szkoły Lotnictwa

z Grudziądza do Dęblina

Polacy, którzy piórem

zawojowali fantastykę

Współczesne twierdze - Chińskie

wyspy wojskowe

Cerutin i inne używki

Kronika, czyli zdarzenia i wydarzenia w których uczestniczyliśmy

1 MARCA

Uczniowie klasy trzeciej mieli okazję uczestniczyć w Dniu Otwartym Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych. Uczniom oprócz prezentacji kierunków kształcenia, przygotowano wiele atrak-cji m.in. symulatory lotu PZL 130 Orlik, TS-11 Iskra, czy urządzenie treningowe do nauki kata-pultowania się.

3 MARCA

W Technikum nr 4 w Bytomiu odbył się Ogólnopolski Konkurs Wiedzy Lotniczej, w którym udział wzię-li uczniowie oddziału 3b: Sebastian Gleba, Łukasz Nowak i Mateusz Tolak pod opieką mgr. Roberta So-bieszka. Drużyna OLL była bezkonkurencyjna i z łatwością zajęła pierwsze miejsce.

8 MARCA W sali kinowej Klubu Uczelnianego WSOSP odbył się apel z okazji Dnia Kobiet. Aby uczcić ten dzień uczniowie zaprezento-wali koncert przygotowany pod opieką pana Andrzeja Królikowskiego. Występ został doskonale przyjęty przez zgromadzoną widownię.

14 MARCA

Na pływalni WSOSP odbyły się mistrzostwa OLL w pływaniu. Uczniowie startowali w konkurencjach 50 m stylem grzbietowym, 50 m stylem klasycznym, 50 m stylem dowolnym i sztafety 3x50 m zmien-nym i 6x25 m dowolnym. Zwycięzcom gratulujemy! (szczegóły w dziale sportowym).

16 MARCA

Uczniowie oddziału 1b pod opieką wychowawcy pani Katarzyny Wąsik udali się na wycieczkę do Warszawy. Tam zwiedzili Muzeum Katyńskie, a później w Otwocku mieli okazję wzięcia udziału w rozgrywkach paintballa.

24 MARCA

Odbyły się Eliminacje Powiatowe w Koszykówce chłopców w Rykach - Licealiada. W rozgrywkach wzięła udział drużyna OLL w składzie: Mikołaj Kubiaczyk, Filip Lewandowski, Nikodem Piergies, Weronika Horoszko, Eryk Tłok, Mateusz Krusz-czyński, Mateusz Kruk, Kevin Paszkiewicz, Łukasz Nowak i Iwo Puchaczewski. Nasi reprezentanci zajęli drugie miejsce! 30 MARCA Członkowie Dywizjonu 24 wzięli udział w Konkursie piosenki anglojęzycznej w Chełmie. Nasi chórzyści byli przebojowi i zdobyli nagrodę publiczności.

5 KWIETNIA

Grupa uczniów w składzie: : Filip Lewandowski, Tomasz Gawryś, Mikołaj Kubiaczyk, Patryk, Olszak, Nikodem Piergies i Daniel Śliwiński pod opieką trenera pana Pawła Rysia pojechała do Lublina na mecz koszykówki TBV Start Lublin z BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski.

7 KWIETNIA

Patryk Gołąb, Albert Krzyżewski i Tomasz Bolechowski uczestniczyli w Międzyszkolnym Konkursie Wiedzy o Unii Europej-skiej, który odbył się w Zespole Szkół Zawodowych w Rykach. Albert zajął 3 miejsce, gratulujemy!

2

10 KWIETNIA

Uczniowie OLL – Jakub Kromer, Kewin Lewicki i Mateusz Frankowski wzięli udział w VI Forum Samorządów Uczniow-skich powiatu ryckiego w Zespole Szkół Zawodowych Nr2 w Dęblinie.

20 KWIETNIA

Odbył się wieczór muzyczny po hasłem „Ikarowe Strofy” w Klubie Uczelnianym WSOSP. Nasi uczniowie, wchodzący w skład Dywizjonu 24 zaśpiewali pięknie, przy dość pokaźnej publiczności, dostarczając nam pozytywnych emocji przez cały czas trwania tego koncertu. W koncercie wystąpili również Ewelina Pisarska, Kornelia Humienna oraz Artur Mikusek.

20-23 KWIETNIA

Uczniowie oddziału 2b pod opieką wychowawców: pani Grażyny Tomczyszyn i pani Beaty Jędrys udali się na wycieczkę programową do Gdyni, Gdańska i Torunia. Młodzież zwiedziła między innymi Port Wojenny w Gdyni i zaplecze naukowe Akademii Marynarki Wojennej.

28 KWIETNIA

Odbyło się pożegnanie uczniów trzeciej klasy. Uroczystość została zainagurowana ceremo-

nią przekazania przez trzecioklasistów sztandaru szkoły młodszym kolegom. Dyrektor szko-

ły Andrzej Jaworski, wręczył dyplomy gratulacyjne i pamiątkowe plakiety uczniom, którzy

uzyskali świadectwa z wyróżnieniem oraz uczniom, którzy osiągnęli bardzo dobre wyniki

w nauce. Nagrodami książkowymi wyróżnił liczne grono uczniów, którzy odnosili sukcesy

sportowe, angażowali się w działania samorządu uczniowskiego, przedsięwzięcia kulturalne

oraz godnie reprezentowali szkołę poza jej murami. Na zakończenie uroczystości wszyscy

zaśpiewali „Marsza lotników”.

Marysia Linde

Gabriela Romanik

Podobna jest do cieniutkiej książeczki dla dzieci - “O psie, który jeździł koleją”. Z tą różnicą, że jeździ metrem.

I nie pies, tylko młody Rosjanin w masce przeciwgazowej. I po prawdzie to z metra zostały tylko tunele i tory. I wszędzie jest bieda, przemoc i ludzkie okrucieństwo. … Po namyśle stwierdzam, że różni się znacząco od opowiadania o „czterołapym” amatorze jazdy na gapę. Ale hej, tory są bardzo podobne.

Dimitry Glukhovsky to, jak podaje Wikipedia, rosyjski korespondent wojenny, dziennikarz, radiowiec, prezenter

telewizyjny, pisarz oraz laureat nagrody Europejskiego Towarzystwa Fantastyki Naukowej. Akcja "Metra" przenosi nas

w czasie do niedalekiej przyszłości - roku 2033. Gdy ludzkość po wojnie atomowej została zmuszona skryć się w mrokach

Moskiewskiego metra.

Artem, główny bohater zostaje osierocony przez matkę, gdy ta ginie podczas ataku szczurów na jego stację. Przy-

garnia go wówczas Suchy, jeden z ludzi ocalałych po apokalipsie, który staje się Artemowi ojcem i mentorem. Jego ro-

dzinna stacja – WOGN, jest atakowana przez nieznany nikomu gatunek mutantów, nazywanych Czarnymi. Pewnego dnia

na stację przybywa Hunter, znajomy Suchego. Postanawia on zająć się problemem WOGN-u. Artem dostaje od niego

zadanie – gdyby nie wrócił ma udać się do Polis, jednego z najlepiej prosperujących miejsc w metrze, odnaleźć tam Mły-

narza i przekazać mu wiadomość. A, że jest to wiadomość wielkiej wagi Artem wyrusza jak przystało na dobrego czło-

wieka.

W całej tej historii pierwsze skrzypce gra nie wiadomość, którą musi przekazać Artem, a środowisko, w którym się

znajduje. Gdy wszelka administracja legła w gruzach, każda stacja zamieniła się w swego rodzaju państwo-miasto. Na

każdej panuje inna kultura, prawo i wojsko. I tak znajdziemy w metrze linie i stacje należące do nazistów, komunistów,

ludzi mutantów, świadków Jehowy i wielu, wielu innych. Łączy je tylko jedno – waluta. Wszystko i wszystkich można

kupić w tunelach za naboje do automatu Kałasznikowa.

Fabuła tej książki, to historia o podróży Artema - młodego i gniewnego chłopaka, który podczas wędrówki prze-

chodzi przemianę. Z młodego, wręcz naiwnego człowieka staje się mężczyzną.

3

Za kilka naboi więcej – „Metro 2033”

Książka opowiada intrygującą historię życia po wojnie atomowej, dużo filozofuje i niekiedy zaciera granice mię-

dzy literaturą science-fiction, a fantastyką. Czy dźwięk, który wydobywa się z jednej z rur w tunelu i odbiera zmysły po-

dróżnym, to krzyki umarłych? A może ultradźwięki, które powstają przy poruszaniu się płyt tektonicznych mają zgubny

wpływ na organizm człowieka? Na szczęście filozoficzna treść nie jest inwazyjna i w naturalny sposób wplata się w cało-

kształt historii. I taki właśnie mistycyzm, odczuwalny jest w całej książce. Na każdej nowej stacji, którą odwiedza Artem

dowiadujemy się o mitach i legendach krążących po metrze, o religiach i stosunkach między poszczególnymi stacjami.

Aby dostarczyć drogocenną wiadomość Artem musi przedrzeć się przez całe metro, aż do upragnionego Polis. Po-

dróż tę śledzi się z zapartym tchem, bowiem droga nie jest usłana różami. Rozczarować może końcówka książki, w której

autor stara się pokazać ludzką destrukcyjną i zimną naturę, gdy odtrącamy to co obce i nieznane. Ale wychodzi mu to ra-

czej średnio i wydaje się być wciśnięte na siłę.

Książka i wykreowany przez Glukhovsky’ego świat jest niezwykle ciekawy i fascynujący. Życie pod ziemią diame-

tralnie zmienia człowieka i ta książka opisuje to niezwykle trafnie. Porusza temat człowieka, kim jest i kim może się stać –

element obecny w całej trylogii. I chociażby dlatego, aby zobaczyć jak tak wielu ludzi i ich odmienne poglądy funkcjonują

w tak nieprzyjaznym świecie i na tak małej przestrzeni – warto przeczytać tę książkę.

Mateusz Stępniewski

Cerutin i inne używki

Rosną w ogródku, stoją w szafce w kuchni i łazience - jakie narkotyki kupujesz nie wiedząc o tym?

Gałka muszkatołowa – potrzeba mniej niż zawartość łyżki stołowej, by wywołać halucynacje czy euforię (a także nieprzyjemne skutki uboczne), które mogą utrzymywać się nawet przez 3 dni! To wszystko przez zawartość miristycyny. Substancja ta zmienia postrzeganie czasu i przestrzeni oraz może wywoływać psychozę.

Syrop na kaszel – syropy na bazie dekstrometorfanu łagodzą kaszel. No chyba, że ktoś go prze-dawkuje. Wtedy ma objawy podobne do gazu rozweselającego. Pojawiają się halucynacje i obja-wy paranoiczne. Związek blokuje niektóre receptory w mózgu, czego skutkiem są poważne obciążenia psychiczne. Od takiego syropu na kaszel można się też uzależnić. Dezodoranty – na co dzień używając dezodorantu wdychamy jego niewielką ilość. Jednak nie-którzy wdychają umyślnie jego większe ilości, by wywołać stan odurzenia. Przez zawartość pro-

panu i butanu dezodoranty mogą wywoływać zaburzenia świadomości. Po wniknięciu do płuc, gaz działa na układ nerwowy powodując między innymi utratę przytomności czy zaburzenia pracy ser-ca, a propan i butan wypierają tlen z krwi. Ponadto rozpylenie dezodorantu prosto do gardła może spowodować pobudzenie nerwu błędnego i tak zwaną śmierć odruchową. Zmywacz do paznokci – zawiera aceton, który przy intensywnym wdychaniu zmywacza dostaje się do płuc, trafia do krwi, a wraz z nią do mózgu powodując pobudzenie ośrodka przyjemności. Odczucie może utrzymywać się nawet do 45 minut. Możliwe skutki uboczne to: utrata przytom-ności, ataki paniki, uszkodzenia mózgu, śpiączka, a nawet śmierć.

Tabletki na chorobę lokomocyjną – dimenhydrynat w normalnej dawce blokuje ośrodek wymiotny w rdzeniu przedłużnym, lecz wystarczy już 400mg tego środka, aby wywołać kosz-marny "trip". Osoby zażywające ten specyfik doświadczają strasznych snów, takich jak np. inwazja owadów na ciele. Wywołane przez substancje przyspieszone bicie serca może do-prowadzić nawet do śmierci. Plastry przeciwbólowe – są często przepisywane osobom z chorymi stawami, ponieważ za-

wierają fenatyl mogący wywołać odurzenie. Zdarza się, że osoby uzależnione przetrząsają szpi-talne śmietniki, a swoje znaleziska liżą lub połykają, bo fenatyl wchłonięty przez śluzówkę działa wyjątkowo mocno. Substancja ta spowalnia oddychanie, przez co występuje ryzyko śmierci przez uduszenie.

Pamiętajcie! Nie warto ryzykować swoim życiem i zdrowiem za chwilę złudnej przyjemności. Wymienione wyżej środki mogą być dla człowieka BARDZO NIEBEZPIECZNE!

Albert Krzyżewski Hubert Chylewski

4

Współczesne twierdze - Chińskie

wyspy wojskowe

Jakiś czas temu internet obiegły zdjęcia satelitarne instalacji i obiektów zbudowa-

nych na wyspach położonych na Morzu Południowochińskim. Pomimo sensacji jaką wywołały owe zdjęcia, całą sprawę starano się stłumić i każdy post w serwi-sach społecznościowych na temat związany z samym faktem istnienia instalacji wojskowych w tym rejonie jest starannie ukrywany, czy też po prostu nie dopusz-cza się do jego rozpowszechniania w takich serwisach jak Facebook, YouTube, czy Twitter. Nie od dziś znane są powią-zania administracji popularnych so-cial-mediów z najwyższymi świato-wymi organizacjami politycznymi, takimi jak CIA, NATO, ONZ, czy z samym departamentem obrony Stanów Zjednoczonych, oraz sprawa

ingerencji tych komórek w treści wyświetlane na Facebooku, czy w serwisie YouTube. Najpopularniejszy serwis z mapami internetowymi, jakim jest Google Maps umie-ściło dość niewygodne zdjęcia, jak się później okazało, chińskich baz budowanych na wy-spach w południowej części Morza Południowochińskiego. Niektóre rejony zostały najzwy-czajniej wycięte z mapy, lecz internauci zdążyli dokładnie przeanalizować zdjęcia satelitar-ne i ku ich zdziwieniu zobaczyli na nich nowopowstałe lotniska wojskowe, porty marynarki, stacje przeładunkowe i ogromną liczbę pojazdów wojskowych (niewykluczone, że są to platformy z pociskami balistyczymi). Związek instalacji z Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą ostatecz-nie stwierdzono po stojącym na płycie postojowej samolocie Shenyang J-11 z chińskimi oznaczenia-mi. Ponadto na fotografiach możemy zobaczyć lotniskowiec, fregaty, niszczyciele i inne okręty

manewrujące u wejścia do por-tów na wyspach. Stan budowli ocenia się na nowopowstały, a w niektórych przypadkach wyraź-nie widać, że instalacje są jesz-cze w fazie budowy. Zastanawiający jest cel budowania baz przerzutowych na Morzu Połu-

dniowochińskim przez chińską armię. Faktem jest to, że znajdują się one

dość blisko wybrzeży Filipin. Ciekawe, jakie plany związane z wykorzy-

staniem tamtych baz ma chińskie wojsko, gdyż nic nie wiadomo o jakimkolwiek pogorszeniu się stosunków politycznych na

osi Chiny-Filipiny. Wiadomo jednak, że armia chińska rośnie w siłę każdego roku, a zamiary komunistycznego rządu ChRL

nie są znane. Chiny wciąż są niepewnym zawodnikiem na arenie równowagi międzynarodowej i jak na razie czerpią z tako-

wego statusu same korzyści. Czas pokaże, co wykluje się z polityki Chin, gdyż obecnie ChRL jest jednym z dwóch państw,

które mogą zagrozić polityce Stanów Zjednoczonych, a relacje Pekin-Waszyngton nie należą do najbardziej udanych.

Dawid Drobik

Ciekawostki ze świata….

Najdroższy lotniskowiec świata USS Gerald R. Ford

rozpoczął testy na morzu.

Pierwszy lotniskowiec typu Gerald R. Ford, zamówiony przez Marynarkę Wojenną Stanów Zjednoczonych, wypłynął niedawno na morze. Ten naj-nowocześniejszy i najdroższy lotniskowiec świata będzie przechodził przez liczne testy, które zakończą się dopiero w 2018 roku.

5

Prace nad okrętem USS Gerald R. Ford rozpoczęły się w 2009 roku i miały dobiec końca w 2015 roku, pochłaniając 10,5 miliardów dolarów. Lecz w wyniku usterek, budowa nieco przedłużyła się. Ostatecznie prace po-chłonęły niemal 13 miliardów dolarów + 5 miliardów dolarów na same bada-nia i rozwój lotniskowców nowej klasy.USS Gerald R. Ford posiada dwa reaktory atomowe oraz najnowocześniejsze technologie, w tym katapulty elektromagnetyczne. Na jego pokładzie mają pojawić się naj-nowsze myśliwce F-35, drony bojowe oraz załoga licząca

ponad 4500 marynarzy. Lotniskowiec posiada ponad 330 me-trów długości, 41 metrów szerokości, wyporność 100 tysięcy ton i osiąga prędkość maksymalną około 60 km/h. 8 kwietnia, lotnisko-wiec USS Gerald R. Ford opuścił stocznię w Newport i przejdzie przez szereg testów. Szacuje się, że pełną sprawność bojową osiągnie w okolicach 2021 roku. US Navy chce zastąpić nimi lotniskowiec USS Enterprise oraz jednostki typu Nimitz.

Naukowcy zapłacą 16 tysięcy euro osobom, które spędzą w łóżku 60 dni.

Instytut Fizjologii i Medycyny Medes w Tuluzie we Francji poszukuje 24 osób chętnych do wzięcia udziału w eksperymencie, który ma polegać na spędzeniu 60 dni nie wstając z łóżka. Wynagrodzenie ma wynieść aż 16 tysięcy euro.

Instytut poszukuje aktywnych fizycznie, zdrowych, niepalących mężczyzn w wieku pomiędzy 20 a 45 lat, którzy mają wskaź-nik masy ciała (BMI) pomiędzy 22 a 27.

W ciągu 60 dni uczestnicy muszą dotykać łóżka przynajmniej jednym ramieniem. Połowa grupy ma być karmiona specjalną kompozycją leków oraz antyoksydacyj-nymi suplementami żywnościowymi.

Badacze chcą sprawdzić wpływ długotrwałego leżenia na organizm człowieka. Ideą badania ma być odtworzenie stanu nieważ-kości panującej na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). W ciągu pierwszych dwóch tygodni ma odbyć się seria badań oraz pomiarów. Przez cały okres badania osoby będą musiały pozostawać w łóżku, niezależnie od wykonywanych potrzeb fi-zjologicznych. Eksperyment został już przeprowadzony przez NASA w 2014 roku. Wówczas chętne osoby spędziły w łóżku 70 dni za wynagrodzeniem 18 tysięcy dolarów. Odnotowano wtedy dolegliwości takie, jak bóle głowy, znudzenie oraz silne bóle pleców.

Naukowcy z Niemiec zademonstrowali dotykowy system wirtualnej rzeczywistości.

Jednym z kluczowych problemów rzeczywistości wirtualnej jest wciąż brak moż-liwości interakcji użytkownika z obiektami należącymi do świata wirtualnego. Twór-cy firm IT oraz naukowcy wciąż starają się rozwiązać ten problem.

Na konferencji CHI’17 zespół naukowców z Niemieckiego Instytutu Hasso Plattner zademonstrowali dotykowy system wirtualnej rzeczywistości, który symuluje doty-kanie wirtualnych ścian oraz ciężkich przedmiotów poprzez stymulację mięśni użytkownika prą-dem elektrycznym.

Naukowcy opracowali prototypową instalację, składająca się z wir-tualnego systemu rzeczywistości oraz medycznego, 8-kanałowego stymulatora mięśni. Stymulant został umieszczony w plecaku, a jego elektrody przyłączono do mięśni przedramion oraz ramion uczestnika. Podczas dotykania przedmiotów ze świata wirtual-nego, elektrody reagowały na rękach słabym wyładowaniem elektrycznym.

Zespół badaczy poświęcił wiele czasu na uczynienie swojego efektu realistycznym. Nowy system był wielokrotnie konfiguro-wany, co umożliwiło na doznanie dotyku nie tylko twardych i ciężkich przedmiotów, ale także tych miękkich. Podobna techno-logia była już używana w fizjoterapii, jednak jest to jej pierwsze zastosowanie w wirtualnej rzeczywistości.

Jakub Lutka

6

Metallica w Polsce

`Metallica w ramach europejskiej trasy koncertowej promującej najnowszy album „Hardwired… To

Self-Destruct” odwiedzi również nasz kraj. Gigantów heavymetalowej sceny będziemy mogli zobaczyć już 28 kwietnia 2018 roku na Tauron Arenie w Krakowie i będzie to koncert z centralną pozycją sceny.

Jako support wystąpi norweski zespół Kvelertak. Wejściówki w cenach od 236 do 440 złotych trafiły do ogólnej sprzedaży już 24 marca 2017 o godzinie 10:00 na stronie LiveNation.pl i ticketmaster.pl. Do wyboru są również trzy pakiety VIP w cenach 899, 1 699 oraz 10 369 złotych, w ramach których Metallica oferuje specjalne opcje obejmujące bilety premium, możliwość wcześniejszego wejścia na teren koncertu, zwiedzanie pamiątkowej wystawy „Memory Remains”

oraz spotkanie z zespołem. Bilety na koncert Metalliki są spersonalizowane. Oznacza to, że podczas składania zamówienia należy obowiązkowo podać imię i nazwisko każdego uczestnika. Imię i nazwisko każdego z uczestników koncer-tu zostanie wydrukowane na bilecie.

Marysia Linde Cudze chwalicie, swego nie znacie!

MSBS, czyli system broni strzeleckiej produkowany przez rodzimą Fabryki Broni “Łucznik” – Radom.

Modułowy system broni strzeleckiej ma za zadanie zastąpić obecne używane AKM, AKMS, RPK i uzupełnić karabinek

wz. 96 Beryl. Program prowadzony jest w ramach polskiego programu ,,żołnierza przyszłości ”-Tytan. Karabinek jest w kali-

brze 5,56mm NATO w opozycji do karabinów z rodziny Kałasznikowa

7,62x39. (nie licząc Beryla, który również używa 5,56mm NATO). System

umożliwia tworzenie różnych konfiguracji broni w układach kolbowych i bez-

kolbowych takich jak:

Karabinek podstawowy z granatnikiem

Subkarabinek

Karabinek o podwyższonej celności

Karabinek maszynowy

Główną zaletą "modułowości" broni jest ograniczenie kosztów oraz

uproszczenie logistyki. Ponieważ używamy tych samych części i narzędzi w różnych typach broni z tej samej rodziny. Rów-

nież dzięki czemu będzie można w kryzysowych sytuacjach z podstawowego karabinku "wyciągnąć" kilka części, a następnie

"włożyć" je na przykład do karabinku maszynowego. Broń działa na prostej zasadzie wykorzystania energii gazów procho-

wych odprowadzanych przez boczny otwór lufy. MSBS wykorzystuje krótki ruch tłoka gazowego, czyli gazy cofają tłok do

pozycji podstawowej. System jest bronią samoczynno-samopowtarzalną z selektorem ognia oraz regulatorem gazowym, dzięki

czemu żołnierz ma możliwość regulacji ilości gazów co sprawia, że gdy żołnierz użyje tłumika po odcięciu gazów, dźwięk

poruszającego się zamka nie odkryje jego pozycji.

Jakub Pałucki

7

„Piękny umysł"

Trudno wyobrazić sobie człowieka, który postrzega życie tyl-ko poprzez cyfry, liczby czy zadania matematyczne. Taki właśnie jest główny bohater John Nash. Za wszelką cenę pragnie opracować teo-rię, która wyniesie go na piedestały matematyki. Film ten, to niesamo-wita podróż w głąb ludzkiego umysłu, a także ludzkich możliwości. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że Josh przez kilkadziesiąt lat zmagał się ze schizofrenią paranoidalną. Wcielający się w tę rolę Russell Crowe, można by powiedzieć, że oddał się tej roli, jakby był zawsze tą postacią. ,,Piękny umysł" pozwala nam zro-zumieć geniusz prostego, skromnego człowieka, który mimo przeciw-ności losu zakłada szczęśliwą rodzinę oraz zostaje laureatem Nagrody Nobla.

Ocena 10/10

,,Morderstwo pierwszego stopnia"

Henri Young odsiaduje karę w Alcatraz za kradzież 5$ z poczty. Za próbę ucieczki z najsłynniejszego więzienia w historii dostaje 19 dni w izolatce. Resocjalizacji "strasznego przestępcy" podejmuje się zastępca naczelnika więzienia - Milton Glen. 19 dni zamienia na 3 lata. W tym czasie, pozbawiony dostępu do światła, w celi o wielkości 1,5 m na 2 m. Jedyny kontakt ze światem ze-wnętrznym ma podczas odwiedzin Glena, który wpada na wizytę, aby go bić. Torturowany i poniżany popada w obłęd, a gdy w końcu opuszcza podziemie, mści się na więźniu, który go wydał podczas ucieczki, zabijając go łyżką od zupy. Obrony mordercy podejmuje się młody prawnik, który w Youngu dostrzega człowieka, zniszczo-nego i złamanego przez więzienie. Ambitny adwokat stara się prze-konać ławę przysięgłych, że odpowiedzialność za zbrodnię Henriego ponosi Alcatraz.

Reżyser w swoim filmie skupił się przede wszystkim na ukazanie więzienia jako samonapędzającej się machiny okrucień-stwa i niesprawiedliwości. Zdarzenia, jakie miały miejsce w życiu skazanego, najpierw skłoniły go do kradzieży, później do ucieczki, a na końcu morderstwa człowieka. Świetni aktorzy, wywołują w nas skrajne emocje, w jednej minucie płacz a w następnej złość. To czyni film jeszcze lepszym. "Człowiek nie rodzi się zły, to pod wpływem doświadczeń wyzwala w sobie złe instynkty". Można by się pokusić, że film jest właśnie oparty na tym stwierdzeniu.

Ocena 9/10 Julia Poźniak

8

„Jo Nesbo”

Łowcy Głów

Roger Brown uważa się za najbardziej niedocenianego łowcę głów

w Norwegii. Ma zbyt piękną żonę i zbyt drogą willę, dlatego zbyt często

musi kraść dzieła sztuki. Kiedy poznaje Clasa Greve’a, szczęśliwego po-

siadacza bezcennego obrazu Rubensa, niezwłocznie postanawia wyko-

rzystać szansę i zrobić decydujący krok w stronę finansowej niezależno-

ści. Wartka akcja toczy się w świecie finansowej elity i przestępczym

podziemiu. Morderstwa, spektakularne pościgi samochodowe i oszała-

miające tempo. Polowanie na głowy naprawdę się zaczęło.

„Za zamkniętymi drzwiami”

B.A Paris Wszyscy znamy takie pary jak Jack i Grace: on jest przystojny i bogaty, ona czarująca i elegancka. Chciałoby się poznać Grace nieco lepiej, ale to niełatwe, bo Jack i Grace są nierozłączni. Nie-którzy nazwaliby to prawdziwą miłością. Wyobraź sobie uroczystą kolację w ich idealnym domu, miłą kon-wersację, kolejne kieliszki dobrego wina. Oboje wydają się w swo-im żywiole. Przyjaciele Grace chcieliby zrewanżować się lunchem w przyszłym tygodniu. Ona chętnie przyjęłaby zaproszenie, ale wie, że nigdy z nimi nie wyjdzie. Ktoś mógłby spytać, dlaczego Grace nigdy nie odbiera telefonów, nie wychodzi z domu, a nawet nie pracuje. I jak to możliwe, że gotując tak wymyślne potrawy, w ogóle nie tyje? I dlaczego w oknach sypialni są kraty? Doskonałe małżeństwo czy perfekcyjne kłamstwo?

Gabriela Romanik

9

,,Skrzypek na dachu" ,,Gdybym był bogaty", czyli jeden z najpopularniejszych utworów tego spektaklu zna chyba każdy. Wystawiany już od kilkudziesięciu lat musical z muzyką Jerry'ego Bocka i librettem Joshepa Steina cały czas nie przestaje zaskakiwać oraz być źródłem inspiracji. Jest to opowieść o zwykłej żydowskiej rodzinie, w której główny bohater Tewie marzy, aby choć na chwilę być bogatym. Treść została ujęta w pełen humoru, ale również wzruszający sposób. Na jakość całego występu ogromny wpływ miała również scenografia. Pozwalała ona nam przenieść się do cza-sów w jakich żył główny bohater. Akcja spektaklu toczy się dyna-micznie, przeważają sceny zbiorowe. Niestety, ale dużo scen jest zbyt rozciągniętych, a niektórym poświęcono za mało czasu. Akurat

w tym musicalu nie usłyszymy utworów operowych, a jedynie piosenki, które bardzo szybko zapadają nam w pamięć. Przyznam, że będąc właśnie na tym spektaklu prawie cały czas dominował uśmiech na mojej twarzy, ale były również sceny, kiedy chciało się płakać. ,,Skrzypek na dachu" to tak naprawdę opowieść o każdym. Któż z nas nie marzy, aby być na chwilę szczęśliwym, bogatym i nie martwić się o nic? Musical jest skierowany do publiczności w każdym wieku, więc nikt nie powinien się zawieść, ponieważ jest on ,,skazany na sukces".

Julia Poźniak

Dr House radzi Papieros zapala się w mózgu

Nikotyna oddziałuje w mo zgu na oś rodkowy układ nerwowy, podobnie jak heroina czy kokaina. Ni-kotyna jeśt zatem narkotykiem.

Cykl uzależniania się od nikotyny Mechanizm działania nikotyny w mo zgu przypomina machanizm działania kokainy, heroiny i amfeta-miny. W rankingu śtopnia uzalez nienia od narkotyko w śtwierdzono, z e nikotyna uzalez nia śilniej niz heroina, kokaina, alkohol, kofeina czy marihuana.

I Od momentu wchłonięcia dymu tytoniowego przez palacza nikotyna zawarta w dymie dociera do mo zgu w ciągu zaled-

wie kilku śekund. IIa

Nikotyna pobudza wydzielanie dopaminy uznawanej za śubśtancję odpowiedzialną za doznawanie przyjemnoś ci zwią-zanej z paleniem.

IIb Nikotyna oddziałuje takz e na noradrenalinę, śubśtancję wpływającą na oz ywienie i pobudzenie aktywnoś ci organizmu.

III W momencie przerwania palenia poziom dopaminy i noradrenaliny śpada. Palacz nie odczuwa juz przyjemnoś ci, lecz

doznaje przykrych objawo w abśtynencji.

IV Palacz śięga po naśtępnego papierośa, aby załagodzic objawy abśtynencji i ponownie odczuwac przyjemnoś c . Z czaśem

mo zg ośoby palacej przyzwyczaja śię do działania nikotyny i w ten śpośo b palacz uzalez nia śię od niej.

10

Palenie, bardzo źle wpływa na wygląd: - palacze maja pośzarzałą cerę, śzybciej pojawiają śię u nich zmarśzczki, a w wieku 40 lat wyglądają na 60. Wynika to z niedotlenienia – organizm potrzebuje tlenu miedzy innymi po to, aby utrzymac zdrowy wygląd śko ry produkując komo rki, kto re zaśtępują martwe; - palenie pogarśza śtan dziąśeł i prowadzi do wypadania zębo w; - dym tytoniowy zabarwia na z o łto palce, a jego zapach wgryza śię we włośy i ubrania; - palenie przytłumia poczucie węchu i śmaku. Ośoba paląca nie ma więc pojęcia, jak bardzo nie-przyjemnie pachnie.

Jakie szkodliwe substancje zawiera dym tytoniowy i co grozi palaczowi?

Prosty przelicznik… Palę przeciętnie : 10 papierośo w dziennie. Paczka papierośo w (20 śztuk) kośztuje mnie ś rednio 15 złotych Oblicz: Gdy rzucisz palenie: Ośzczędziśz dziennie: 7,5 zł Ośzczędziśz mieśięcznie: 225 zł Ośzczędziśz rocznie: 2737.5 zł

Jak zmniejszyć pokusę zapalenia? *wypij śzklankę wody lub śoku (dziennie 6-8 śzklanek)

* otwo rz okno i odetchnij głęboko (5 wdecho w) *wykonaj kilka c wiczen fizycznych

*umyj twarz zimną wodą *umyj zęby

*z uj gumę mentolową *gryz peśtki śłonecznika lub dyni

*zjedz cukierka o odś wiez ającym śmaku

*zro b coś , co lubiśz np. przeczytaj ulubioną kśiąz kę *zadzwon do Telefonicznej Poradni Pomocy Palącym

Jasiek Wołoszyn

11

remiery marca, to w więkśzoś ci kawałki, kto re będą z nami przez całą wiośnę. Tak na pewno jeśt

w przypadku nowej piośenki Margaret! What'd You Do. Podobnie w przypadku nowego kawałka Grzegorza

Hyz ego - O Pani! W marcu premierowo pojawiły śię utwory Eda Sheerana, Pitbulla oraz kawałki Trzech

Kro li (Popek x Sobota x Matheo. Pierwśze wiośenne mieśiące przyniośą ze śobą gorące nowoś ci! W tym

czaśie pojawiła śię nowa piośenka Alana Walkera, Gorillaz, Shakiry, a takz e wielką premierę miał debiu-

tancki śingiel Harry'ego Styleśa - Sign Of The Timeś! Jeś li chodzi o album pojawił śię zupełnie nowy krąz ek

od The Chainśmokerś. Two rcy hitu Pariś nie zawiedli nim oczekiwan fano w. Pełna liśta nowoś ci muzycz-

nych na kwiecien poniz ej:

Alan Walker feat. K-391 – Ignite Martin Garrix & Brookś - Byte Shakira - Me Enamore! Tinie Tempah feat. Jake Buke - Find Me DNCE feat. Nicki Minaj - Kiśśing Strangerś G Girlś - I Can't Go On Mateuśz Zio łko - Szkło Jon Bellion - All Time Low Dillon Franciś feat. G-Eazy - Say Leśś Gorillaz feat. Maviś Stapleś & Puśha T - Let Me Out

Pudełko

Biegnie lisek pośród liści,

Biegnie pośród drzew, Skacze przez korzenie potężnych dębów, Uśmiechnięty i szczęśliwy jak zawsze.

Lisek sobie skacze, jak zawsze.

Wtedy diabły niebieskie ukazują mu się.

Przestraszony ucieka, a one za nim gonią. Przemykają się między gałęziami

i doganiają biednego liska. Łapą go w swoje łapska, puste ślepia, ciała brak

Nawet nie widać końca ich ogona. Lisek szlocha, płacze, szarpie.

Jednak one jakby głuche zabierają go w dziwne miejsce. Maszyny, dźwigi, koparki, traktory

Sztuczne kwiaty, plastik, torebka foliowa… Wszystko inne, dziwne, odmienne.

Niebieskie paskudy odstawiają go do pudełka. Rozpływają się niczym wiatr. Tak już lisek siedzi w pudle

Czekając pośród obcych dźwięków, czekając na skrytą i ponurą przyszłość.

12

Wrota do wnętrza duszy

Wilczyca

Urodził się w 1974 roku w Warszawie. Autor 48 wydanych książek.

Sam okrzyknął się mianem "Wielkiego Grafomana".

Wychowywał się w Warszawie. Jak sam mówił jego

edukacja była wydarzeniem bardzo skrajnie trauma-

tycznym, a ostatnie trzy lata nauki w podstawówce

były nieformalną kolonią karną. Liceum nie zaofero-

wało mu wiele więcej, ale dzięki zaciskaniu zębów

i uciekaniu w świat fantastyki dotrwał do matury. Po

maturze rozpoczął studia na Uniwersytecie Warszawskim na kierunku archeologia. Studia ukoń-

czył z tytułem magistra, lecz nie znalazł pracy w zawodzie, a zmiany w przepisach uniemożliwiły

mu założenie własnej firmy. Swoją karierę jako pisarz rozpoczął ok. 1985 roku, kiedy zaczął noto-

wać swoje pomysły i pisać pierwsze niezachowane wersje "Hotelu pod Łupieżcą" i "Norweskiego

Dziennika". W 1995 roku mając już ok. 1500 stron rękopisu, poznał Pawła Siedlara, który przy-

czynił się do dalszej kariery pisarza. Pierwszą opowieść pt. "Hiena" opublikował w 1996 roku

w miesięczniku "Fenix" i dotyczyła postaci Jakuba Wędrowycza. Opowiadanie to przypadło czy-

telnikom do gustu i po wielu próbach w 2001 roku Pilipiuk wydał pierwszy zbiór opowiadań o przygodach Jakuba. W 1999

wraz z wydawnictwem "Warmia" współtworzył kontynuacje przygód Pana Samochodzika pod pseudonimem Tomasz Olsza-

kowski. Od 2001 roku związał się z wydawnictwem "Fabryka Słów" i rozpoczął regularną pracę nad własnymi książkami.

Dzieła Pilipiuka : „Operacja Dzień Wskrzeszenia" Alternatywna historia świata w której Polacy w 2014 roku dysponowali bronią jądrową. Nieudolny prezydent Paweł Citko doprowadza do III wojny światowej. Grupa ocalałych naukowców opracowuje spo-sób na podróżowanie w czasie i wysyła grupkę ludzi do początku XIX w., by zlokalizowali w Królestwie Polskim przodka prezydenta i zaaplikowali mu genetycznie zmutowany wirus, by ród zakończył się wraz z jego śmiercią. Grupie w operacji przeszkodzić spróbuje jednak carska „ochrana”.

„Opowiadania bez-Jakubowe” Osiem zbiorów opowiadań, przedstawiających naprzemiennie trzy postacie. Roberta Storma, detek-tywa do spraw staroci i osobliwych przedmiotów, lekarza epidemiologa Piotra Skórzewskiego i archeologa Tomasza Olszakowskiego. Opowiadania osadzone są w różnych miejscach, często w alternatywnej historii. Przykładem tego może być opowiadanie "Wunderwafen", gdzie Rosja wygrała I wojnę światową, Hitler i Goering żyją w przytułku prowadzonym przez żydowską mafię, a doktor Mengele jest dilerem morfiny.

Cykl opowiadań o Jakubie Wędrowyczu Zbiory historyjek o Wojsławickim egzorcyście, bimbrowniku, alkoholiku, pasożycie społecznym, hienie cmentarnej i kłusowniku, który poraża swoje otoczenie wyglądem i kulturą osobistą - a raczej jej bra-kiem. Wydano osiem zbiorów opowiadań. Nie znamy daty jego urodzenia (około 1904 roku). O młodych latach też wiadomo niewiele. Wędrowycz odebrał częściowo podstawowe wykształcenie, gdyż po paru la-tach nauki spalił jedyną szkołę w okolicy ( z jednego z opowiadań dowiadujemy się, że była to akademia Pana Kleksa). Umie czytać i pisać, lecz przed organami ścigania utrzymuje, że cierpi na analfabetyzm wtór-ny. Mimo tego Wędrowycz odznacza się nadzwyczajnie wysokim ilorazem inteligencji i niesamowitą pamię-

cią. Jego ojciec był koronowany na króla bimbrowników całego świata i posiadł przepis na wódkę z trocin, który niestety utracił podczas rejsu Titanikiem. W książkach znamy go jako dziarskiego staruszka świadczącego różnorakie usługi związa-ne ze zjawiskami paranormalnymi. Jego najwybitniejszym czynem jest to, że tępi całe plugastwo z okolicy do tego stopnia, iż sam jest największym degeneratem w powiecie. Charakteryzuje go niechęć do władzy, organów ścigania, a także niena-wiść do komunizmu. Mieszka w chatce kawałek za Starym Majdanem. Z nowoczesnych udogodnień typu prąd korzysta tylko przy ważnych okazjach np.: pędzeniu bimbru i to też tak, by sąsiedzi nie spostrzegli, że znów podpiął się do nich na lewo. Kilkakrotnie trafił do piekła, lecz za każdym razem przerażone diabły wypuszczały go z powrotem do świata żywych. Gdy w końcu w nieznanym nam wieku zapił się na śmierć, zaczął straszyć w Wojsławickiej karczmie. Po egzorcyzmach odesłany został przed radę złożoną z Szatana i Świętego Piotra. Zadecydowali oni, że najlepszą opcją będzie reinkarnacja Jakuba, która trwale odizoluje go od alkoholu. Po reinkarnacji zostaje m.in. młodym szejkiem Jokobem i wraz ze swym nieśmiertelnym przyjacielem Semenem opracowują plan ostatecznego unicestwienia alkoholu, którym jest wypicie zapasów z całego świata. Podczas drugiej wojny światowej służył w legendarnym oddziale Rozpruwacza, gdzie skalpując Szkopów i dokonując wielu zbrodni wojennych poznał Józefa Paczenko. Józef występuje w kilku opowiadaniach jako jeden z druhów Jakuba. Drugim towarzyszem Wędrowycza jest Semen Korczaszko, ponad stuletni weteran wojny mandżurskiej i obu wojen światowych. Białogwardzista z radością wspominający okres carskiej Rosji do tego stopnia, iż swój dom uważa za ostatni jej fragment wymuszając na gościach chodzenie w rosyjskich mundurach i rozmowy po rosyjsku.

13

Wielki Grafoman - Andrzej Pilipiuk

Wampir z M-3 Zbiór opowiadań o szajce sympatycznych wampirów, próbujących się odnaleźć w ciężkiej rzeczywi-stości Warszawy za czasów głębokiego PRL-u. Życie po życiu utrudnić próbują im między innymi funkcjo-nariusze SB, babcia Adelajda i komando kombatantów z kółka różańcowego twierdzący, że: "Największy kłopot z wampirami i innymi nieistniejącymi postaciami rodem z zabobonnych baśni i klechd, stanowi ich brak świadomości własnego niebytu. Że co? No przecież mówię – nie wiedzą, że nie istnieją. I za cholerę nie pozwolą sobie tego wytłumaczyć! Nawet, jeśli uda się je oświecić i przekonać do tego, iż socjalizm jest najdo-skonalszym systemem, to nawet autorytet samego Lenina nie pozwala ich ciemnym umysłom dostrzec oczywi-stego faktu – że są tylko wytworem wyobraźni."

Cykl "Oko Jelenia" Marek Oberech-belfer od informatyki i licealista Staszek zostają przeniesieni w czasie do XVI wiecznej Norwegii z zadaniem odnalezienia legendarnego "Oka Jelenia". W książkach szczegółowo opisa-ne zostały wojny religijne i niepokoje tamtych czasów. Bohaterowie wplątani w sieć intryg związku han-zeatyckiego będą musieli stawić czoła zarówno przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości, jak też bandzie płatnych morderców. Los niesie ich przez pokryte śniegiem przełęcze Gór Skandynawskich, przez pustko-wia szwedzkiej Dalarny i przez taflę zamarzniętego Bałtyku.

Podwysocki Patryk

14

Polacy, którzy piórem zawojowali fantastykę „I wdarłem się na skałę pięknej Kaliopy, gdzie dotychczas nie było znaku polskiej stopy". — Jan Kochanowski

Andrzej Sapkowski Urodzony w Łodzi mieszka tam po dziś dzień. Z wykształcenia jest ekonomistą. Jest

zaraz po Lemie najczęściej tłumaczonym polskim pisarzem, pięciokrotnym laureatem

nagrody literackiej imienia Janusza Andrzeja Zajdla. Autor świetnie znanego wszyst-

kim "Wiedźmina". Zaczął niepozornie, od pracy w handlu zagranicznym. Później zajął

się tłumaczeniem artykułów w czasopiśmie "Fantastyka". Tam również ukazały się

jego pierwsze opowiadania, które szybko zdobyły niemałą popularność. Dziś jego naj-

bardziej rozpoznawalna saga jest uważana za fenomen lat 90. Każdy kolejny tom sta-

wał się bestsellerem, a dziś jest przetłumaczony na ponad 20 języków.

Janusz Andrzej Zajdel Urodził się w 1938r. w Warszawie, ukończył fizykę na Uniwersytecie Warszawskim, był specjalistą

w dziedzinie fizyki jądrowej i autorem wielu książek popularnonaukowych. Był też członkiem ruchu

Solidarność. Jego zdolności w naukach ścisłych nie stanęły na przeszkodzie w zdobyciu wielu nagród

literackich za dzieła z gatunku science-fiction. Z początku były to krótkie opowiadania zamieszczane

w czasopiśmie "Młody technik", które z czasem zaczęły cieszyć się coraz większą popularnością. Zaj-

del jest twórcą fantastyki socjologicznej. W swoich utworach zajmuje się tematyką państw totalitar-

nych, kontrolowanych. Bardzo zwinnie ubiera ówczesną sytuacje polityczną świata w fikcję literacką.

Jego najważniejsze dzieła zajmują się tematyką dystopii, czyli niemożności stworzenia państwa ideal-

nego przez narzucenie mu odgórnych zasad. Twórczość Janusza natchnęła wielu fantastyków młodszej

generacji.

Stanisław Lem Urodzony w 1917r. we Lwowie, Polak żydowskiego pochodzenia. Pochodził z bardzo zamożnej

rodziny, która posiadała w mieście dwie kamienice. Ojciec był cenionym laryngologiem, a matka zaj-

mowała się domem. Niektórzy twierdzą, że Lem był kuzynem Stanisława Ulama, jednego z członków

Projektu Manhattan (prace nad bombą atomową), lecz sam Lem nazywał go znajomym. Podczas gdy

uczęszczał do gimnazjum ówczesna oświata przeprowadziła badania nad inteligencją uczniów. Okaza-

ło się, że Stanisław jest najinteligentniejszym dzieckiem w południowej Polsce. Młody jeszcze Lem

postanowił sobie, że zostanie naukowcem, jednak nie przyjęto go na politechnikę ze względu na po-

chodzenie. W związku z takim obrotem spraw, wykorzystując znajomości ojca rozpoczął studia me-

dyczne, by uniknąć poboru do Armii Czerwonej. W trakcie wojny musiał jednak przerwać naukę; wie-

lokrotnie przeprowadzał się i zmieniał nazwisko. Ukrywał kolegę pochodzenia żydowskiego. W 1944r.

po ponownym wkroczeniu do Lwowa Armii Czerwonej kontynuował studia, lecz ich nie ukończył. Nie przepadał za medy-

cyną, poza tym zniechęcał go widok krwi (odebrał 20 porodów i asystował przy cesarskim cięciu). Edukacja zaopatrzyła go

w wiedzę przyrodniczą, którą wykorzystał w swojej twórczości. Później zaczął umieszczać pierwsze opowiadania w czaso-

pismach o tematyce fantasy i sciene-fiction, lecz jeszcze długo potem nie traktował pisania poważnie. Z czasem tworzył

coraz więcej utworów, często groteskowych i krytykujących ustrój socjalistyczny. Dziś Stanisław Lem jest najczęsciej tłu-

maczonym polskim pisarzem. Jego dzieła doczekały się przekładu na ponad 40 języków.

Jakub Czorny

Rekordowy Mbappe, rekordowe Monaco i młodzi w natarciu. Finał Ligi Mistrzów? "Jeszcze dwa kroki"

Po wygranej w rewanżowym spotkaniu z Borussią Dortmund 3:1 i niewidzianym we Francji od 7 lat awansie do półfinału Ligi Mistrzów AS Monaco udowodniło, że fenomen klubu to nie tylko Mbappe, Falcao czy żelazna obrona z Glikiem na czele. Coraz bardziej wyraziści są inni gracze drużyny, a media podgrzewają i tak dobry klimat: "Ta szalona generacja piłkarzy, może myśleć o wymarzonym końcu sezonu"- piszą kontekście finału rozgrywek w Cardiff.

LM. Juventus przechodzi do półfinału. "Obok Realu Juventus jest najsil-niejszą drużyną w Europie. Barcelona powinna się wstydzić"

Juventus Turyn awansował do półfinału Ligi Mistrzów. W rewanżowym spotka-niu mistrzowie Włoch zremisowali na wyjeździe z Barceloną 0:0. Pierwszy mecz w Turynie zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:0. - Barcelona pożegnała Ligę Mistrzów, przegrywając z drużyną lepiej zorganizowaną, skuteczniejszą. Katalończycy włożyli całe serce, to co dziś widzieliśmy można było nazwać bez-radnością wobec przeciwnika. Juventus zagrał odważnie, wykorzystując każdą okazję i grając tym samym ofensywnym składzie. Obok Realu Juventus jest abso-lutnie najsilniejszą drużyną w Europie. Barcelona powinna się wstydzić - komen-tuje Dariusz Wołowski z Gazety Wyborczej.

Początek play off NBA. Dramatyczny mecz obrońców tytułu

W pierwszych meczach play off NBA Cleveland Cavaliers pokonali Indiana Pacers 109:108,

Toronto Raptors przegrali z Milwaukee Bucks 83:97, San Antonio Spurs wygrali z Memphis

Grizzlies 111:82, a Los Angeles Clippers ulegli Utah Jazz 95:97.

W dniu 14 marca 2017 roku na pływalni WSOSP odbyły się

Mistrzostwa OLL w pływaniu.

Uczniowie w poszczególnych konkurencjach uzyskali następujące wyniki:

50 m stylem grzbietowym

I m – Jan Wołoszyn (I b) z czasem 32”80

II m – Dominik Osliźniok (III b) z czasem 35”03

III m – Patryk Bachmat (II c) z czasem 36”25

50 m stylem klasycznym

I m – Kacper Podsiad (III b) z czasem 38”17

II m – Brunon Krościk (I c) z czasem 41”96

III m – Maciej Strużyński (II b) z czasem 42”98

50 m stylem dowolnym

I m – Maciej Starczewski (III b) z czasem 30”81

II m – Szymon Konwaluk (I c) z czasem 32”38

III m – Patryk Nowakowski (I c) z czasem 32”42

Osiągniętych wyników gratulował uczniom zastępca dyrektora szkoły pan Wiesław Chwaściński.

Mistrzostwa przeprowadzone były przez nauczycieli w-f: panią Annę Pielachę i pana Krzysztofa Golucha.

Sztafeta 3 x 50 m stylem zmiennym I m – oddział III b II m – oddział I b III m – oddział I c Sztafeta 6 x 25 m stylem dowolnym I m – oddział III b II m – oddział I c III m – oddział II b

Mateusz Wełnitz

15

Wydawca: Zespół redakcyjny Zespół redakcyjny: Gabriela Romanik, Maria Linde, Julia Poźniak, Albert Krzyżewski, Hubert Chy-lewski, Jan Wołoszyn, Mateusz Wełnitz, Dawid Drobik, Jakub Pałucki, Mateusz Stępniewski, Jakub

Czorny, Jakub Lutka, Patryk Podwysocki, Grafika: Maciej Strużyński Opiekun: mgr Aneta Mikita

Kontakt z redakcją: redakcjalatawiec@gmail.com

Życzymy Wam:

Dumy z wyniku – mamy nadzieje, że ten uzyskany przez Was pozwoli Wam osiągnąć plano-wane cele. Polotu – jesteśmy, pewni, że Wam go nie zabraknie! Prostych pytań i jasnych odpowiedzi – aby uzyskany wynik otworzył Wam drzwi do wy-marzonego kierunku studiów. Odpowiedzi zgodnych z kluczem – tak, tak – pamiętajcie, by nie przesadzić z polotem. Siły – by nie zabrakło jej Wam w tym egzaminacyjnym maratonie. Skupienia – byście mogli w pełni wykorzystać wiedzę, którą macie w głowach. Spokoju – abyście mogli napisać maturę na 100% swoich możliwości, a złe emocje nie po-krzyżowały Wam planów. Zmieszczenia się w czasie – by mieć pewność, że zrobiliście wszystko, co w Waszej mocy. Wytrwałości – w dążeniu do celu oraz realizacji swoich planów i marzeń.

16