Trade Marketer Magazine No 5

25
POPAI: przyznano najważniejsze nagrody P.O.S Targi Euroshop w Düsseldorfie Kamery mierzą efekty ekspozycji www.trademarketer.pl Numer 2 (5) 2008 Rok 2 ISSN 1898-3626 34 22 13

description

Trade Marketer Magazine - first Polish marketing at-retail magazine No 5

Transcript of Trade Marketer Magazine No 5

Page 1: Trade Marketer Magazine No 5

POPAI: przyznano

najważniejsze

nagrody P.O.S

Targi

Euroshop

w Düsseldorfie

Kamery

mierzą efekty

ekspozycji

www.trademarketer.pl

Numer 2 (5) 2008 Rok 2 ISSN 1898-3626

342213

Page 2: Trade Marketer Magazine No 5

rencji „digital signage” w Essen, którego współorganizatorem jest POPAI Germany.

Ciekawą lekturą na pewno będzie historia prac nad najlepszym ekspozytorem ubiegłego roku czyli „Jackiem Danielsem”, opisywanym przez jego projektanta.

W części eventowej, przyjrzeliśmy się jak bije się dzisiaj rekord Guinessa. Przybliżymy również dynamicznie rozwijający się se-gment „shop-in-the-shop” czyli rozwiązań umożliwiających wszechstronne animacje w miejscu sprzedaży oraz bardzo szerokie możliwości budowania koncepcji rozwoju kontaktów z klientem.

Na okrasę, prezentujemy technologię „Intel-ligent Video Surveillance”, która umożliwia szczegółowe sprawdzenie, jak skutecznie i na jaką grupę odbiorców oddziałuje dana reklama. Urządzenie złożone z kamery oraz systemu pomiarowego szczegółowo notuje, kto patrzy na reklamę oraz ile sekund trwa kontakt wzrokowy.

Jak nazwiemy po polsku “digital signage” ? „Digitaler Kommunikation“ (niem.) „Digital Signage“ (ang.). Jak nazwać tę dziedzinę po polsku ? Komunikacja Cyfrowa ? Digitalna ? Interakty-wna Komunikacja ? A może nie powinniśmy tłumaczyć wcale tego określenia ? Czekam na Wasze maile !

Joanna KotarbińskaRedaktor Naczelna

[email protected]

OD REDAKCJI

W części badawczej, prezentujemy interesujące prace ARC Rynek i Opinia, dotyczące zachowań młodzieży wobec a-kcji promocyjnych. Publikujemy reakcję na działania marketingowe, w oparciu o BTL Monitor . Okazuje się, że kobiety bywają mniej lojalne niż mężczyźni … w sferze zakupów. Płeć piękna chętniej „poluje” na okazje. Zapraszamy do świata „krokodylków” – przedstawiamy koncept sprzedażowy znanej marki „Crocs”.

Przyglądamy się zakończonym właśnie międzynarodowym targom Euroshop. Udało się z nich przywieźć wiele ciekawych inspi-racji w dziedzinie „marketing at retail”, stąd niejednokrotnie będziemy wracać do zapre-zentowanych tam rozwiązań.

Uchylamy również wrota „wielkich za-kupów”, prezentując Dubai Shopping Fe-stival – aspirujące do najważniejszego wyda-rzenia handlowego na świecie.

Jeszcze 4 lata temu, znalezienie jakichkolwiek informacji o “digital signage” było bardzo trudne. Dziś, Google indeksuje 1,94 mln stron z tym pojęciem. Dynamika tego rynku w Europie sięga … 100% rocznie ! (dane POPAI Germany). W maju będziemy obecni na pierwszych w Europie targach i konfe-

Ostatnie tygodnie intensywnie upływają pod znakiem „POPAI”. W tym numerze wiele miejsca przeznaczamy na zakończony, prestiżowy konkurs POPAI Poland Awards, na najlepsze rozwiązania w zakresie P.O.S. Dziękujemy wszystkim za

pomoc przy jego organizacji. Dziś, z perspektywy 2 miesięcy od jego zakończenia, możemy stwierdzić, że zaprezentowano na nim najwyższej jakości design i wykonanie. Od wielu międzynarodowych firm i organizacji, otrzymaliśmy jednoznaczne potwierdzenie wysokiej klasy rozwiązań prezentowanych w ramach konkursu. Statuetka i wyróżnienie POPAI jest wszędzie na świecie synonimem najwyższej jakości rozwiązań w zakresie marketingu handlowego.

www.trademarketer.pl Trade Marketer 2/2008 1

Page 3: Trade Marketer Magazine No 5

EuroShop 2008 – ponad oczekiwania

Ponad 100.000 odwiedzających z branży przybyło do Düsseldorfu na największe na świecie targi handlu i jego partnerów - co drugi miał konkretne zamiary zakupowe. Byliśmy tam również obecni : piórkiem i aparatem cyfrowym. Można było nas znaleźć zarówno na stoisku jak i w POPAI Village – największym „zgrupowaniu” firm P.O.S.

SPIS TREŚCI

22

Bezgranicznie idziemy do przodu

Pierwszy konkurs POPAI Poland w Warszawie. Morderczy czas przygotowań – mieliśmy na to ty-lko 2 miesiące. Telefony się grzeją i przepalają się lampki na serwerach. Organizujemy pierwszą w Polsce edycję, najważniejszego na świecie konkursu na rozwiązania P.O.S. Świat na nas patrzy – od USA, poprzez Europę po Japonię, Australię i Nową Zelandię. I jeszcze Meksyk i Argentynę. Ciśnienie jest naprawdę wysokie..

13

Na zakupy !We wszystkich krajach świata obchodzi się różne święta państwowe i religijne. Niektóre państwa słyną z wielkich imprez sportowych. W Dubaju – bliskowschodniej stolicy luksusu – co roku celebruje się robienie zakupów.

Wiedza to inspiracja

- Pracochłonny, trudny, pełen wyzwań – tak ocenia swój projekt Michał Marusik (Willson & Brown), twórca ekspozytora, który wygrał pierwszą edycję POPAI Poland Awards. Nie ma jednak wątpliwości, że warto było poświęcić kilka miesięcy czasu i sporo nerwów, by powstało takie dzieło.

24

32

Wybashowane(nadające się do publikacji)www.bash.org.pl

2 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

RE

KLA

MA

<Mike> zamkneli ludziom markety to poszli na cmentarze, naprawde dziwne upodobania macie w tym kraju

<silvus> ide po cos do jedzenia do sklepu<silvus> jak pierwotni ludzie, odchodzę od kompa tylko w poszukiwaniu pokarmu

<Vae> Onet obiecywal slonce <Vae> TVN obiecywal slonce <Vae> tylko bash przewidzial, ze na dyngusa bedzie snieg ;)

<craven> tvn24 wymiata : “naukowcy odkryli odległy o setki lat świetlnych układ słoneczny zadziwiająco podobny do naszego, na miejscu jest nasz reporter...”

<Olleszko> co studiujesz? <Lipa> stosunki międzynarodowe <Olleszko> gdzie po tym możesz pracować? <Lipa> Wszędzie.. na rynku, w mięsnym..

<buu^> Jeżeli co drugi pomysł wydaje ci się genialny - dopij wódkę i idź spać

Wzloty+ John Cleese w reklamie BZ WBK - zgrabny pomysł, ciekawe jak z efektami.

+ promocja gry Onet.pl “Lana_Craft nigdy nie przegrywa”.

+ reklama VISY całkiem szybkie przygotowa-nia do ślubu.

Spadki- Polo Market - reklama radiowa z dziećmi. Zgroza ...- Niskie Ceny. Tanie Raty. Błagamy o zmianę contentu ...- Kampania Fiata 500. Za nieuzasadnione nadużycie symboli. Twórcom polecamy obej-rzenie “Ketchupu Schroedera”.

Ktoś umieścił niniejsze wyznania na ponad 2 kilo-metrowej trasie. 8 marca . Gratulujemy determinacji !

Tankowanie paliwa“Absolut” w Tajlandii. Czy rodzimi zbieracze surowca byliby równie kreatywni ???

Kamery mierzą reklamy

Można sprawdzić, kogo przyciągają ekspozycje, reklamy albo pojedyncze produkty. Wystarczy skorzystać z technologii inteligentnego moni-torowania obrazu, zaprojektowanej z myślą o wyszukiwaniu niebezpiecznych przestępców, a teraz z powodzeniem wykorzystywanej w biznesie.

34

zdjęcie na okładceWillson & Brown

1. OD REDAKCJI

2. SPIS TREŚCI

3. PRZYSTAWKI

4. NEWSROOM

8. NOWE PRODUKTY

Art Reklama Berkano Arteo

PREZENTACJE

10. Witaker11. Szkolenie Szczyrk

POPAI POLAND AWARDS

13. Bezgranicznie idziemy do przodu14. Laureaci nagród15. Laureaci kategorii branżowych16. Wyróżnienia16. Opinie Komisji KonkursowejBADANIA

18. Młodzi tropiciele promocji20. Polka i Polak na zakupach

TARGI

22. Euroshop 2008: ponad oczekiwania

SHOPPING

24. Dubai: na zakupy

BEST PRACTICES

26. Przyszłość koncepcji “shop-in-the-shop”28. Władcy rekordów

SHOP DESIGN

30. Koncept sprzedaży Crocs

DESIGN

32. Wiedza to inspiracja

DIGITAL SIGNAGE

34. Kamery mierzą reklamy

KONFERENCJE

36. Forum Trade Marketingu i Category Management

37. INSPEKTOR POS

38. POLECAMY WWW

39. PO GODZINACH

40. KSIĄŻKI

42. FELIETON

- Wiśniewski- Tesławski- Godin- Kotarbiński44. ABSTRACTS

Page 4: Trade Marketer Magazine No 5

życia. Wyrazem takiej postawy jest właśnie „tuning życia” – mówi Aleksandra Kaszkowiak, Senior Brand Manager Pepsi Cola General Bottlers Poland.

Źródło: Marketing przy Kawie

Proximity advertising dla Nike

W wyselekcjonowanych punktach sprzedaży Nike realizowana jest akcja proximity advertising jako część kampanii Nike “Taka jestem”. (...)Ludzie

często nie zdają sobie sprawy z tego, że uprawi-anie sportu, poza aspektem czysto fizycznym, wz-macnia także ich psychikę. I właśnie tę myśl chcemy przekazywać w całej naszej kampanii. Dziewczyny często traktują sport jako coś, co muszą, ale niekonie-cznie chcą robić. I taką postawę ma zmienić Nike. W ramach działań reklamowych udostępniany jest film ilustrujący główny przekaz akcji, który użytkownicy mogą pobrać na swoje telefony komórkowe poprzez bluetooth. - podkreśla Piotr Sośnierz, Dyrektor ds. Marketingu w Nike Poland.udostępniane użytkownikom w ramach prowadzonej akcji zostały przygotowane z myślą o mobile advertising. Poważne potraktowanie tej formy reklamy przez lidera rynku odzieży sportowej pozwala nam z optymizmem patrzeć w przyszłość – twierdzi Michał Marszałek.

Źródło: Marketing przy Kawie

Ford (Oracle Retail), Alan G. Hassenfeld (Has-bro), Jan Hillesland (Carlsberg Breweries A/S), dr Jonatan Reynolds (Oxford Institute of Retail Management), Jack Shewmaker (Wal-Mart), Laura Wade-Gery (Tesco.com) i wielu innych

Źródło: inf. własna

ARBOmedia wspieraartystów

ARBOme-dia Polska wsp i e r a

organizację wys-tawy malarki Magdy Bielesz. Zaangażowanie firmy w przedsięwzięcie artystyczne ma na celu promocję sztuki współczesnej jako źródła inspi-racji dla branży reklamowej. „Poprzez wsparcie i współuczestnictwo w wystawie Magdy Bielesz chcemy pokazać, iż branży reklamowej nie jest obcy kontakt ze sztuką” - mówi Krzysztof Bińkowski z ARBOmedia Polska.

Źródło: Marketing przy Kawie

Teatr Ogromny Wyspiańskiego wtechnologii digital signage

Muzeum Naro-dowe

w Krakowie wspólnie z ABEMA Sys-temy Prezen-tacyjne oraz firmą Veracomp, po raz pierwszy w Polsce, wykorzystało na potrzeby projektu artysty-cznego technologię digital signage. Ten system wizualizacji dowolnej treści za pomocą cyfrow-ych wyświetlaczy umożliwił twórcom wystawy “Stanisława Wyspiańskiego Teatr Ogromny” zaproszenie zwiedzających w multimedialną podróż po świecie młodopolskiego artysty. Celem wystawy “Stanisława Wyspiańskiego Teatr Ogromny”, było przybliżenie twórczości młodopolskiego artysty za pośrednictwem najnowszych technologii audiowizualnych.

Źródło: Marketing przy Kawie

know how będziemy zarówno na bieżąco jeśli chodzi o światowe trendy w tym zakresie, jak też będziemy mogli uporządkować rynek - szczególnie badań i przepływu informacji. Przestrzeń sprzedaży ulega bardzo dynami-cznym przemianom. Bezpośredni na nią wpływ ma zarówno technologia (digital signage) oraz dążenie marketerów do bezpośredniej intera-kcji z klientem np. poprzez shop-in-the-shop” - dodał.

Źródło: POPAI Poland

Euroshop 2008

Zakończyły sie Targi E u r o -

shop. To jedna z największych i najważniejszych światowych im-prez poświęconych handlowi detalicznemu i marketingowi handlowemu. Targi odbywają się co trzy lata, gromadząc przedstawicieli bi-znesu detalicznego i ich partnerów. Odbywają się na terenach targowych Messe Düsseldorf. Magazyn “Trade Marketer” przyjął na stoisku przedstawicieli znakomitych polskich firm, ta-kich jak: Demo Design, Art Reklama, Rodan, Extend Vision, Wireland, Kento, Raster, Will-son & Brown, Alrec Design & Production, Noex, Marin`s, Pol-Met, Perfecta. Przygotowany przez redakcję specjalny dodatek w języku angielskim “P.O.P market in Poland 2007/2008”, który cieszył się bardzo dużym powodzeniem.

Źródło: inf. własna

World Retail Congress

Światowy Kon-gres Hand-lowy odbędzie

się od 9 do 11 kwi-etnia 2008r. Gospodarzem wydarzenia jest Barcelona. W ubiegłum roku uczestniczyło w nim ponad 1.000 uczestników z 46 krajów świata. W tym roku przewodnim tematem będzie miejsce i rola handlu w nowej, globalnej gospodarce. Wykłady i dyskusje koncentrować się będą wokół wzro-stu roli marki i global-izacji. Wśród panelistów kongresu wymien-iani są: Jean Baptiste Danet (CEO Interbrand), Belinda Freeman (GfK Retail and Technology), Dina Howell (Procter & Gamble), Dr Eckhard Cordes (Metro Group), Anders Dahivig ( IKEA Group), Jose Luis Duran (Carrefour), W.Sean

Axe na miejscu zbrodni

Koncepcja reklamy bazuje wokół tematyki pod-tekstów erotycznych oraz atmosfery miejsca zbrodni. Plakaty reklamowe informują o po-

szukiwaniu atrakcyjnej dziewczyny, której zarzuca się “bezprawne rewizje osobiste mężczyzn”. Na plakacie stylizowanym na list gończy znajduje się zdjęcie -en face i zdjęcie z profilu atrakcyjnej poszuki-wanej dziewczyny, oraz komunikat o popełnionej zbrodni.

Źródło: Marketing przy Kawie

Pepsi Max manifestuje kontrę do nudy codziennego dnia

Max Kontra to kolejna odsłona tegoro-cznej kampanii Pepsi Max. Tym razem to komunikowany na ambient me-

diach nowy styl życia. Max Kontra to wspar-cie dla trendu, który został zauważony wśród młodzieży w krajach zachodnich, nazywanego inaczej tuningiem życia. Pepsi Max to marka, która tak jak jej kon-sumenci jest wyjątkowo czuła na nowe trendy w stylu życia. W swoim założeniu jest napojem dla młodych ludzi, którzy cieszą się każdym dniem, którym obca jest rutyna i nudne, standardowe podejście do

Nagrody POPAI PolandAwards.

W dn iu 6 l u t e g o 2008r. zor-

ganizowano pierwszą w Polsce wystawę i konkurs „POPAI Poland Awards” na najlepsze ekspozytory ( displaye) reklamo-we oraz rozwiązania p romocy jne w miejscu sprzedaży. Spośród 43 eksponatów zgłoszonych do konkursu, zostały wyłonione najlepsze rozwiązania. W rywalizacji wzięło udział łącznie 15 firm ( producentów i im-porterów). Łącznie przyznano 14 statuetek – zwycięzców w kategoriach branżowych, 4 specjalne wyróżnienia oraz Grand Prix, Srebrną i Brązową statuetkę POPAI Poland Awards. W skład Komisji Konkursowej weszli: Iza Marczak (Premium Foods), Gabriela Żółtaniecka (Redak-tor Naczelna CMO), Kamila Kostrzyńska ( Johnson & Johnson Poland), Grzegorz Kiszluk (Redaktor Naczelny magazynu „Brief”), Piotr Myszak ( Magazyn Handel), Jakub Ladra (Polska Grupa Merchandisingowa), Leszek Jach (Polska Grupa Merchandisingowa), Jacek Telega (Gru-pa Kolastyna), Maciej Tesławski ( rektor Mar-keting Communication Academy), Przemysław Mik (McHayes & Steward Group), Sławomir Giefing (GJC Intermedia), Artur Wójcik (Makro Cash & Carry) oraz Joanna Kotarbińska (Re-daktor Naczelna magazynu „Trade Marketer” – Przewodnicząca Komisji).

Źródło: POPAI Poland

Rada Dyrektorów POPAI

24 lutego 2008r. w K r e f e l d

k . Dü s se l -dorfu odbyło się pierwsze, ogólnoświatowe spotkanie Rady Dyrektorów POPAI. Wzięli w nim udział szef-owie wszystkich narodowych organizacji. Polskę reprezentował Jacek Kotarbiński, bezpośrednio odpowiedzialny za tworzenie polskiego oddziału organizacji. “Uruchomienie POPAI w Polsce do dobry sygnał dla market-erów i firm, zajmujących się marketingiem han-dlowym” - powiedział. “Dzięki światowemu

NEWSROOM

R E K L A M A

4 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

Page 5: Trade Marketer Magazine No 5

NEWSROOM

6 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

RE

KLA

MA

Lukas Bank w sieci Lidl

Kampania Lu-kas Banku na nośnikach POS

w sieci Lidl, promuje ekspresowe pożyczki gotówkowe. Działania m a j ą c h a r a k t e r zasięgowy i obejmują wszystkie placówki sieci Lidl - 185 sklepów zlokalizowanych w 136 miastach. W kampanii wykorzystano wózki zakupowe wyposażone w powierzchnie reklamowe, które gwarantują dotarcie z przekazem do 6 mln Polaków, czyli 20% wszystkich robiących zakupy. Lidl został wybrany ze względu na fakt, że jest to sieć o największym zasięgu w aglomeracjach do 200 000 mieszkańców.

Źródło: Marketing przy Kawie

Biały Crocs Island w Bielsku-Białej

15 marca br. ot-warto kolejne stoiska Crocs Is-

land w CH Sarni Stok w Bielsku-Białej. Jest to już piąty sklep firmowy w Polsce i czwarty – w postaci wyspy. Kolejne „białe wyspy” zostaną niebawem otwarte w Białymstoku w Galerii Białej, w Warszawie w Galerii Mokotów, w CH Focus Park w Byd-goszczy. Pomysł na nietypowy, mobilny salon spodobał się przedstawicielom marki Crocs w innych krajach.

Źródło: Marketing przy Kawie

Category Theater Kompanii Piwowarskiej

Pierwsze stoisko Cat-egory Theater przy-gotowane przez

Agencję Reklamową S4 w ramach współpracy z Kompanią Piwowarską zostało otworzone w połowie stycznia w Kra-kowie, a następne dwa kolejno w Kielcach i w Warszawie. Celem tego stoiska, jest wi-zualizacja stałej ekspozycji piwnej. Na nowych stoiskach segmenty piwa są wyraźnie i atra-kcyjnie oznaczone wg swoich nazw: smakowe, importowane, mocne oraz jasne pełne.

Źródło: Marketing przy Kawie

ARBOmedia sprzedaje reklamę w Smyku

AR B O m e -d ia Po l -ska uzyskała

wyłączność na sprzedaż wybranych powierzchni reklam-owych w sieci sklepów Smyk w całej Polsce. Agencja na tere-nie sklepów Smyk sprzedawać będzie nakładki na systemy antykradzieżowe, standy przy ka-sach, ramki A4 przy gondolach, naklejki na lustrach, monitory LCD oraz przeprowadzać będzie samplingi i akcje z hostessami. Sieć sklepów Smyk obejmuje 44 lokalizacje roz-mieszczone w miastach całego kraju.

Źródło: Marketing przy Kawie

Sklepy adidas Originals - prezentacja koncepcji sklepów w stylu atelier

Berlin oraz Nowy Jork będą pierw-szymi miastami, w

których zagości nowa koncepcja sklepów adi-das Originals – Sklepy Firmowe w stylu Ate-lier. Ich oficjalna pre-miera odbędzie się podczas Tygodni Mody. Czerpiąc inspiracje z różnych charakterystycznych cech atelier, symbolizującego rozwój rzemiosła, nowy styl sklepów firmowych pokazuje świeżą koncepcję i łączy popularną odzież typu “street” oraz sportową autentyczność z nowoczesnym wyglądem.

Źródło: Marketing przy Kawie

Snacks-World na nośnikach IMIGe Poland

Wellness to obec-nie bardzo modny trend

przejawiający się w różnych aspektach naszego życia. Upraszczając, to po prostu szukanie harmonii, dbanie o siebie, aktywny wypoczynek. Szczególnie ten trend przejawia się w racjonalnym i świadomym odżywianiu. Wychodząc naprzeciw tym ocze-

kiwaniom firma The Lorenz Bahlsen Snack-World jako pierwsza na rynku zdecydowała się wprowadzić Naturals – zdrowszą opcję chipsów.

Źródło: Marketing przy Kawie

Clear Channel Poland pozyskał na wyłączność nośniki POS w Tesco

Clear Channel Po-land, pozyskał na wyłączność ofertę

nośników POS w hiper-marketach Tesco (HM). Wyłączność obejmuje powierzchnie w strefie wejścia: sensomaty oraz drzwi wejściowe. Nośniki będą dostępne wyłącznie w ofercie Clear Channel w wybranych miesiącach - sen-somaty w czerwcu oraz w październiku i listo-padzie, zaś drzwi w miesiącach maj i czerwiec oraz od października do grudnia.

Źródło: Marketing przy Kawie

Promocja konsumencka marki OLE!

Do wygrania w y c i e c z k i do k ra jów

śródziemnomorskich: Francji, Hiszpanii, Włoch, Grecji. Do sklepów trafiło właśnie 200 000 produktów ze specjalnymi bookletami informującymi o konkursie. Każdy, kto zakupi produkt OLE! z bookletem weźmie udział w losowaniu dwuo-sobowych wycieczek do Prowansji we Francji, Andaluzji w Hiszpanii, Toskanii we Włoszech i Santorini w Grecji.

Źródło: Marketing przy Kawie

Road Show Sferii

Road Show Sferii to jeden z ele-mentów kam-

panii promocyjnej. W każdy weekend impre-za będzie się odbywać w dwóch centrach handlowych. W środku operator zapewni 4 stanowiska telefoniczne, z których uczestnicy będą mogli wykonywać darmowe połączenia na cały świat, zapoznać

się z produktami oraz porozmawiać z doradcami Sferii.

Źródło: Marketing przy Kawie

Europejska premiera kolekcji Paprocki & Brzozowski for Reserved

W marcu odbyła się premiera limitowanej kolekcji Paprocki & Brzozowski for Re-served, dostępnej od 07.03. w wybranych

salonach marki. Reserved po raz pierwszy w historii zorganizowało tego typu event dla nowej kolek-cji. Polski duet projektantów Paprocki i Brzozowski zaprezentował unikalną kolekcję zaprojektowaną dla Reserved,’

Źródło: Marketing przy Kawie

Prezentacja Revelation Bombay Sapphire w Londynie

Revelation, kolekcja pięciu ekskluzywnych kryształowych karafek, inspirowanych marką Bombay Sapphire, została zaprezentowana lutym

2008 roku w prestiżowym domu jubilerskim Garrard w Londynie. Revelation Bombay Sapphire to kolekcja pięciu ręcznie wykonanych karafek, zdobionych dia-mentami i szafirami.

Źródło: Marketing przy Kawie

Futbol Amerykański nowym nurtem w branży eventowej

W lutym w hali Legii na warszawskim Bemowie odbyła się Gala Futbolu Amerykańskiego Meeting Planner

Bowl 2008. Na boisko wkroczyła pierwsza drużyna futbolu amerykańskiego w Polsce “Warsaw Eagles”, która rozegrała mecz poka-zowy. Następnie do zespołu dołączyli wyłonieni wcześniej w akcji internetowej zawodnicy, aby na własnej skórze poczuć atmosferę prawdziwych rozgrywek.

Źródło: Marketing przy Kawie

Vistula & Wólczanka S.A. stawia na TARGIT

Vistula & Wólczanka S.A. rozpoczęła użytkowanie duńskiego systemu TARGIT – narzędzia klasy Business Intelligence do

wielowymiarowej analizy danych. System TAR-GIT służy jako podstawowe narzędzie do analiz biznesowych średniego i najwyższego szczebla zarządzania. W ramach prac wdrożeniowych zaprojektowano hurtownię danych, umożliwiającą wykonywanie zaawa-nsowanych analiz i zawierającą cały zestaw narzędzi służących obserwacji procesów biznesowych i trendów.

Źródło: Marketing przy Kawie

Page 6: Trade Marketer Magazine No 5

NOWE PRODUKTY

Art Reklama ul. Żeromskiego12 a

05-250 Słupno k/ W-wy tel. (0-22) 763 07 61

www.artreklama.com [email protected]

NOWE PRODUKTY

Półeczka drewniana Cappy jest POSM nabarowym przeznac-zonym do ekspozycji i sprzedaży soków Cappy. Elegancki, klasyczny a zarazem uniwersalny wygląd półeczki doskonale pasuje do różnych kategorii punktów w kanale dystrybucyjnym HoReCaDi.Dzięki odpowiednim rozwiązaniom konstrukcyjnym zapewniającym swojego rodzaju dwu – funkcyjność ( 2 długości nóg) wyrób ten może być stosowany zamiennie jako nisko usytuowana półeczka lub stolik z możliwością ustawienia dodatkowego stocku.Sposób wykonania i użyte materiały ( drewno, stal) oraz techniki (min. wypalanie w drewnie) nadają półeczce unikatowy wygląd, szczególnie adekwatny do pozycjonowania marek z kategorii Premium.Z punktu widzenia pozycjonowania Konsumenta półeczka gwa-rantuje optymalne parametry w aspekcie widoczności i ekspozycji produktu, stocku, informacji marketingowej i cenowej oraz dostępności soków Cappy.

Stojak dwustronny przeznaczony do ekspozycji i sprzedaży kos-metyków Dr Irena Eris. Konstrukcja nośna stojaka wykonana ze stali lakierowanej proszkow. Konstrukcja obłożona dookoła mleczną pleksą –przepuszczającą światło. Mleczna pleksi podświetlona od tyłu. Na mlecznej pleksi dodatkowo umieszczony logotyp – wykonany z pleksi lustrzanej. Elementy za półkami także wykonane z lustrzanej pleksi. Pozwoli to na odbijanie się produktów. Z jednej strony stojaka znajduje się 5 półek, z drugiej strony stojaka są 3 półki. Półki wykonane są z przeźroczystej, zaginanej pleksi o grubości 10 mm. Na froncie półek umieszczone przeźroczyste listwy

BERKANO Al. Pokoju 78 31-564 Kraków

tel. (0-12) 395 16 86www.berkano.com.pl

[email protected]

za które wsuwa się informację o produkcie lub o cenie produkty. Dodatkowo wykonane z przeźroczystej pleksi półki przeznaczone do ekspozycji nowości na rynku – za półkami dla wyróżnienia nowości także znajduje się pleksi lustrzana. Podstawa stojaka wykonana z płyty kompozytowej typu dibond – szczotkowanego. Dodatkowo z każdej strony stojaka znajduje się ulotkownik. W ulotkowniku miejsce na ulotki o wymiarach 16x16 cm. Ulotkowniki wykonane z zaginanej pleksi. Stojak zabezpieczony do transportu folią, transportowany na palecie. Zakładamy, że na jednej palecie zmieszczą się dwa stojaki.

Oryginalny stand zaprojektowany indywi-dualnie dla naszego wieloletniego klienta – Grupy Handlowej - dla marki Warka Strong. Podświetlana grafika, kontrastująca z czarny-mi, lakierowanymi płaszczyznami, przyciąga uwagę klienta i jest spójna z koncepcją bran-du. Jednocześnie duże zatowarowanie i łatwy dostęp do produktów sprawia że stand spełnia swoje główne założenie - wspiera sprzedaż.

Arteo design & production

ul. Warszawska 11405-092 Łomianki

tel. 0-22 751 47 09fax. 0-22 751 37 74

[email protected]

8 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

R E K L A M A

Page 7: Trade Marketer Magazine No 5

PREZENTACJE PREZENTACJE

10 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

Producent materiałów POS i twórca kampanii marketingowych planuje przekształcenie się w grupę reklamową. Firma Witaker chce w ten sposób jeszcze skuteczniej podbić rynek reklamy, na którym z powodzeniem działa od kilkunastu lat.

Produkcja POS-ów, reklama wielkoformatowa i creative event – takie usługi Witaker już wkrótce zaoferuje klientom, którym zależy na efektywnej reklamie docierającej do jak najszerszego grona aktualnych i potencjalnych klientów. Do największych atutów firmy należy rozległe doświadczenie na polu produ-kcji materiałów POS. W ofercie Witakera znajdują się zarów-no najprostsze gadżety wspomagające sprzedaż w niewiel-kich osiedlowych sklepach, jak i skomplikowane aranżacje rozległych powierzchni.

Od gadżetów do kampaniiTechnologia sukcesuZnakomitą jakość wszystkich produktów zapewnia zaplecze techniczne: nowo-czesny i specjalistyczny park maszynowy obejmujący m.in. laser, plazmę, frezarki czy termoformierkę. Nowoczesny i wydajny sprzęt umożliwia tworzenie oraz perfekcyjne kopiowanie konstrukcji z metalu, tworzywa, drewna i szkła oraz dowolnych kombinacji tych materiałów. Dzięki zamiłowaniu do in-nowacji firma chętnie decyduje się także na rozwiązania nietypowe, na przykład zwracające uwagę oświetlenie czy grafikę.

Tak profesjonalne podejście do strategii wyznaczania wizerunku marki oraz poszcze-gólnych produktów sprawdza się nie tylko przy projektowaniu stoisk i standów. To zna-komity punkt wyjściowy przede wszystkim dla kompleksowych kampanii promocyjnych, w jakich specjalizuje się Witaker. Niekon-wencjonalnymi, a zarazem efektownymi metodami firma przeprowadziła już skute-

czne kampanie różnorodnych produktów, od artykułów spożywczych po prasę.

Podstawą tworzenia tak podstawowych detali, jak i skom-plikowanych projektów jest zaawansowana technologia, obejmująca m.in. cięcie metalu za pomocą plazmy, termo-formowanie próżniowe, podświetlanie LED czy laserowe gra-werowanie. Dzięki tym metodom powstają ekspozycje nowo-czesne i praktyczne, znajdujące uznanie w oczach licznych klientów na rynku krajowym oraz zagranicznym.

Rozwój na wielki format

Teraz Witaker planuje stworzenie grupy reklamowej. W sferze zaintere-sowania tej ostat-niej mają się znaleźć trzy płaszczyzny działania: produ-kcja POS-ów (już sprawdzona przez klientów i odbior-ców), oferta reklamy wielkoformatowej (właśnie powstaje sieć billboardów) oraz creative event. Na tym ostatnim polu firma osiągnęła już spory sukces dzięki organizacji i obsłudze ogól-nopolskiego programu „Stawiam na mleko”, mającego na celu promocję zdrowego odżywiania.

mb

www.trademarketer.pl Trade Marketer 2/2008 11

Trzydniowe warsztaty strategiczne w Szczyrku miały przede wszystkim odpowiedzieć na pyta-nie: Czy marketing potrzebuje reform? . Miały bowiem także dać uczestnikom możliwość podjęcia intelektualnych wyzwań w atmo-sferze twórczych dyskusji, aktywnego wypo-czynku na ośnieżonych stokach i – wreszcie – udowodnić, że słowo „warsztaty” nie musi oznaczać suchych wykładów, ale może wiązać się z zabawą.

Rola marketinguWprowadzenia do części merytorycznej podjął się Robert Kozielski, który zainicjował nutę refleksji nad Rolą marke-tingu we współczesnych organizacjach: tą postrzeganą i tą pożądaną. Dyskusja dotyczyła, między innymi, źródeł sukce-sów na rynku rodzimym i rynkach międzynarodowych; niewdzięcznej (ale i pasjonującej) funkcji marketera; kie-runków zmian we współczesnym marketingu… Przytoczo-ne, optymistyczne przykłady mBanku czy radia RMF FM nie przysłoniły jednak faktu, że coraz częściej kwestionuje się rolę marketingu jako czynnika sukcesu. Marketerom zarzuca się niską wydajność działania i braki w komunikacji, świadomą izolację i niejasność celów, wreszcie – obawę przed podej-mowaniem ryzyka i nieudolność w dziedzinie finansów. Jak można „uzdrowić” współczesny marketing? Tendencji jest wiele – jedną z nich wydaje się być (wielokrotnie już dysku-towany) profesjonalizm, rozumiany jako budowa i dostarcza-nie wartości, odpowiedzialność – jako nowa rola marketera, tym razem „właściciela biznesu”, a przede wszystkim: funkcja adwokata klienta, ro-zumiana jako wrażliwość rynkowa oparta na wiedzy. Tak czy inaczej, marketing ma wiązać się z przełomowymi rozwiązaniami .

Kuba Karliński i Sergiusz Sawin z firmy Innovatika wprowadzili uczestników w sekretny klimat tworzenia i wdrażania in-nowacyjnych rozwiązań. Pokazali proces powstawania przełomowych pomysłów „od kuchni” – a za „kuchenne” narzędzia posłużyły bezprzewodowe klawiatury, pla-nsze i zestawy kart, dzięki którym goście mogli opracować własny, niepowtarzalny i, rzecz jasna, innowacyjny produkt lub usługę. Kuba Karliński i Sergiusz Sawin pokazali na przykładzie sesji o tajemniczo brzmiącej naz-wie ZING, że innowacje mogą powstawać spontanicznie i dawać satysfakcję wszystkim

Warsztaty strategiczne w Szczyrkuzaangażowanym w ich tworzenie, ale udowodnili także, że proces ten może również posłużyć do zdiagnozowania sytu-acji w firmie. Profesjonalizmem i refleksem popisał się Marek Piotrowski z mBanku, który sprawnie wykazał, w jaki sposób misja i filozofia działania przekłada się na efektywność jego modelu biznesowego, a to z kolei – jak na bank przystało – na korzyści finansowe. Ale nie tylko o pieniądzach mówił Marek Piotrowski – podkreślił bowiem, że misją mBanku jest „Maksimum korzyści i wygoda w finansach osobistych”. Za-prezentowane Rozwiązania w praktyce oraz so-lidny wgląd merytoryczny w aktualną i planowaną działalność pozwoliły przygotować uczestników warsztatów na innowacyjne wyz-wanie, czyli Rywalizację między zespołami.

Wyzwanie pod hasłem „Konsument w działaniu” podjął Jacek Sobek, który w atmosferze stuprocentowej interaktywności pokazał mechanizmy działania klienta od strony psychologii. Uczestnicy rozmawiali o percepcji i jej wpływie na marketing sensoryczny, o konfliktach motywacyjnych i związanych z nimi technikach zamykania sprzedaży, ale także i o wartościach oraz osobowościach. Ożywioną dyskusję zamknęły rozważania nieco „sprzedażowe” – i tu pojawił się temat cięższego kalibru, a mianowicie wrażliwości cenowej. Charyzma prowadzącego i zaprezentowane przez niego sposoby budowy Relacji z kon-sumentem złagodziły jednak groźny wydźwięk słowa „cena”. Uczestnicy poznali metody uzasadniania decyzji cenowych i efekty, jakie mogą one – i powinny – wywołać w postawie klien-ta. Jacek Sobek udowodnił, że nie ma rzeczy niemożliwych, a przełomowe rozwiązania mogą się kryć zarówno w techno-logii, jak i w ludzkim umyśle.

(JD)

Page 8: Trade Marketer Magazine No 5

Pierwszy konkurs POPAI Poland w Warszawie. Morderczy czas przygotowań – mieliśmy na to tylko 2 miesiące. Telefony się grzeją i przepalają się lampki na serwerach. Organizujemy pierwszą w Polsce edycję, najważniejszego na świecie konkursu na rozwiązania P.O.S. Świat na nas patrzy – od USA, poprzez Europę po Japonię, Australię i Nową Zelandię. I jeszcze Meksyk i Argentynę. Ciśnienie jest naprawdę wysokie.Powtarzamy wszystkim, że „tu nie ma ściemy”. Zaprosiliśmy do komisji przedstawicieli najważniejszych mediów branżowych, markete-rów i firm marketing services. Ci ludzie znają się na rzeczy. Nie od dzisiaj są w tej branży. Dobraliśmy zarówno gorących zwolenników jak i … oponentów P.O.S. Dzięki temu, opinie nabrały ostrości i dokonany wybór laureatów stał się najbardziej optymalny.Na 100 metrach kwadratowych umieściliśmy 43 konkursowe ekspozytory. Zgłosiło się łącznie 15 producentów i importerów. W zasadzie najwięksi w branży. Śmietanka polskiego, ale i międzynarodowego rynku P.O.S. Wielu z uczestników konkursu z powodzeniem działa na rynku brytyjskim, francuskim, niemieckim, rosyjskim czy włoskim. Coraz częściej słyszymy, że Polska staje

POPAI POLAND AWARDS

W dniu 6 lutego 2008r. podczas Międzynarodowych Targów Rekla-

my REMA DAYS, zorgani-zowano pierwszą w Polsce wystawę i konkurs POPAI – międzynarodowego stowarzy-szenia zrzeszającego branżę marketingu handlowego. „POPAI Poland Awards” to konkurs na najlepsze ekspo-zytory ( displaye) reklamowe oraz rozwiązania promocyjne w miejscu sprzedaży. Spośród 43 eksponatów zgłoszonych do konkursu, zostały wyłonione najlepsze rozwiązania. W ry-walizacji wzięło udział łącznie 15 firm ( producentów i import-erów).Podczas trwania targów, wystawę konkursowych ro-wiązań obejrzało łącznie ponad 3.000 gości , reprezentujących marketerów oraz agencje reklamowe. W zaaranżowanym studiu telewizyjnym, przeprowadzono kilkadziesiąt wywiadów z wielo-ma przedstawicielami świata mediów i reklamy, dyskutując na temat rozwoju branży mar-ketingu handlowego, zarówno w kontekście rozwiązań pro-mocyjnych jak też dynamicznie rozwijającego się rynku „digital signage”.

Łącznie przyznano 14 statuetek – zwycięzców w kategoriach branżowych, 4 specjalne wyróżnienia oraz Grand Prix, Srebrną i Brązową statuetkę POPAI Poland Awards. Statuetkę POPAI zaprojektowała młoda rzeźbiarka - absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku mgr sztuki Anna Łukowska. Statuetka przedstawia postać młodej Indianki, która jest nawiązaniem do europejskich nagród POPAI, przyznawanych co 2 lata w Paryżu. Ich symbolem jest słynna postać indiańskiego wodza.

się interesującym ośrodkiem produ-kcji rozwiązań promocji w miejscu sprzedaży. Mamy dobrych projek-tantów, inteligentnych inżynierów, sensownych podwykonawców i oczywiście – cenowo jesteśmy równie atrakcyjni. Poza tym – działamy już w „Europie bez granic”, dzięki czemu wszelkie typowe problemy logisty-czne przestały istnieć. Poziom konkursu – to w za-sadzie światowa czołówka. Niemalże połowa displayów, to produkty z półki „digital sig-nage”. Wykorzystujące nowo-czesne technologie – ekrany LCD, podświetlenia LED, czy bluetooth. Coraz więcej interaktywności z klientem. Nie ma „łudząco podob-nych” rozwiązań. Projektanci poszukują czegoś specjalnego, unikatowego, ale równocześnie użytecznego i ekonomicznego.

Wystawa i konkurs POPAI wzbudza olbrzymie zainteresowanie. Wielu z naszych gości jest przekonanych, że to właśnie my jesteśmy producentem wszystkich wystawianych ekspozytorów. Gdyby tak było, na zamówieniach po targach zbilibyśmy malutką fortunkę Cierpliwie wyjaśniamy i pokazujemy rozwiązania oraz in-formujemy o wystawie. Wydany przez nas „Ilustrowany Leksykon P.O.S” robi furorę. Wielu powtarza, że nareszcie wie jak nazwać to, co gdzieś widział, ale nie wiedział jak się nazywa.

Studio POPAI przeżywa oblężenie. Przeprowadzamy mnóstwo wywiadów z członkami komisji, właścicielami firm P.O.S, autory-tetami branży marketingowej, przedstawicielami mediów. Materiał będzie świetnym „zaczy-nem” na opracowywaną właśnie płytę DVD.

Wyjazd na wieczorną galę do klubu „Arco” – to walka z cza-sem. Upiorne i legendarne warszawskie korki. Udaje się nam dotrzeć w porę na miejsce. Nerwowe oczekiwania wszystkich na ostateczny werdykt. Trudno typować pewniaków – poziom konkursu był bardzo wyrównany. W końcu wszystko jasne.

Wyniki poszły w świat. Gratulujemy wszystkim, bo wszyscy są dla nas zwycięzcami. Polskie firmy P.O.S znalazły się w światowym „obiegu”. I chwała im za to.

(jk)

Bezgranicznie idziemy do przodu

12 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl www.trademarketer.pl Trade Marketer 2/2008 13

Laureaci POPAI Poland Awards

Page 9: Trade Marketer Magazine No 5

AUTOMOTIVE firma: MARIN`S CENTRAL EUROPEnazwa ekspozytora: Lama Tire klient: Pirelli

BEVERAGE firma: WILLSON & BROWNnazwa ekspozytora: Jack Daniels Display klient: Brown Forman Polska

FOODfirma: ERGOnazwa ekspozytora: Burn Dispenser klient: Coca-Cola HBC Poland FRAGRANCE firma: WILLSON & BROWNnazwa ekspozytora: Pierre Cardin klient: Coty

BEAUTY & CARE firma: PLEXIFORMnazwa ekspozytora: Aqualia Thermal klient: L`Oreal

PUBLISHING & LEISUREfirma: ARTEO DESIGN & PRODUCTIONnazwa ekspozytora: Mediatak klient: Mediatak

ELECTRONICS firma: ARTEO DESIGN & PRODUCTIONnazwa ekspozytora: GPS World klient: Smart Electronic

TOBBACCO firma: WILLSON & BROWNnazwa ekspozytora: Checkout Kaufland klient: Imperial Tobacco Poland

CONCEPT DISPLAY firma: ART REKLAMAnazwa ekspozytora: Diageo klient: Diageo Poland

EXCLUSIVE firma: DEMODESIGNnazwa ekspozytora: Knorr klient: Unilever Poland

Laureaci nagród POPAI Poland Awards 2007

Grand PrixProducent: Willson & Brown

Ekspozytor: Jack Daniels DisplayKlient: Brown Forman Polska

II miejsceProducent: Idrium Kolektor

Group

(reprezentowany przez

M-Media Olga Staszków)

Ekspozytor: Omni Display

III miejsceProducent: DDS Poland

Ekspozytor: stand multimedialny

Samsung

Klient: Samsung

POPAI (Point-of Purchase Advertising International)Międzynarodowe stowarzyszenie non profit, którego historia sięga 1936r. Jest to jedna z najstarszych i najbardziej renomowanych branżowych organizacji marketingu. Organizacja liczy obecnie ponad 1.700 członków, reprezentujących 45 krajów świata. Do najbardziej znanych członków stowarzyszenia należą Anheuser-Busch, Caterpillar, Coca Cola, Energizer, Kelloggs, Microsoft, Pepsi-Cola, R.J. Reynolds, Texas Instruments czy sieć Wal Mart. Oddziały stowarzyszenia działają w takich krajach jak: Kanada, USA, Meksyk, Brazylia, Argentyna, RPA, Belgia, Holandia/Luk-semburg, Dania, Norwegia, Finlandia, Szwecja, Czechy, Słowacja, Polska, Francja, Niemcy, Austria, Szwajcaria, Węgry, Włochy, Hiszpania, Wielka Brytania, Irlandia, Rosja, Turcja, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Austra-lia, Nowa Zelandia, Japonia, Indie. POPAI wypracowuje obowiązujące, światowe standardy dotyczące trade marketingu, prowadzi projekty badawcze i edukacyjne. Jest organizatorem najważniejszych na świecie konkursów (POPAI Awards) na najlepsze rozwiązania promocyjne w miejscu sprzedaży, którego symbolem jest słynna postać Indianina.

www.popai.com, www.popai.pl

HI-TECH firma:Idrium Kolektor Group nazwa ekspozytora: Omi Display klient: Omni Display

CARTON DISPLAY firma: MARIN`S CENTRAL EUROPEnazwa ekspozytora: Maxi Sherpa klient: AVON

INNOVATION OF THE YEAR firma: Idrium Kolektor Group nazwa ekspozytora: Omni Display klient: Omni Display

DESIGN OF THE YEAR firma: WILLSON & BROWNnazwa ekspozytora: Jack Daniels Display klient: Brown Forman Poland

Wyróżnieniafirma: Hermes AB Print nazwa ekspozytora: Display Nivea klient: Nivea Poland

firma: BS EXTREME nazwa ekspozytora: Canal + klient: Canal + Cyfrowy

company: EXTEND VISION entry: Stand Sony klient: Sony Ericsson

firma: NOEX Waldemar Nowak nazwa ekspozytora: Ads holder with LCDklient: Noex

Laureaci kategorii branżowych

14 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl www.trademarketer.pl Trade Marketer 2/2008 15

POPAI POLAND AWARDS

Page 10: Trade Marketer Magazine No 5

materiału innego niż plastik, skutecznie zwraca uwagę. Drew-niana beczka sprawia o wiele bardziej „swojskie” wrażenie niż bezosobowe tworzywo sztuczne, a tym samym zachęca do podejścia. Zwłaszcza gdy zawiera butelki piwa, co budzi pożądane skojarzenie. Jednak znaczenie technologii wyko-nania można w pewnym stopniu przebić pomysłem: pla-stikowy display „After Eighta” jest po prostu genialny.– Sama budowa [w kształcie ósemki – przyp. mb] wiąże się z nazwą i dzięki temu marka łatwiej zapada w pamięć – dodaje Piotr Myszak z dwutygodnika „Handel”. – Dobrych pomysłów było sporo, ale na szczególną uwagę zasługują ekspozytory ładnie i praktycznie eksponujące produkt. Chodzi przecież nie tylko o to, by klient popatrzył, ale przede wszystkim, aby bez wahania podszedł i wziął opakowanie, nie bojąc się, że reszta spadnie na podłogę.

360 stopni widokuFurorę zrobił też obrotowy display, który okazał się liderem innowacji.– Obracając się, daje możliwość odebrania przekazu z każdej strony, co jest po pierwsze bardzo praktyczne, a po drugie, dzięki widocznemu ruchowi, przyciąga wzrok – chwali Leszek Jach z Polskiej Grupy Merchandisingowej.– Fantastyczna technologia – wtóruje Piotr Myszak. – Jedyną wadą są pewne drgania obrazu, ale ze względu na obracający się bardzo szybko druk zapewne nie dało się ich uniknąć. Znakomity efekt wywołuje też połączenie multimediów (zdjęć, muzyki) zaprezentowane w ekspozytorze „Johnny Walkera”. Z kolei „Samsung” zasługuje na uwagę ze względu na wykonanie: widać, że stand nie jest po prostu podstawką pod telefony, że promuje markę. A przecież to właśnie jest główną funkcją display’a.

Magdalena Bożek

OPINIE KOMISJI KONKURSOWEJAlkohole oraz elektronika – te dwie grupy produ-któw zdobyły podczas konkursu największe uzna-nie w oczach znawców rynku POS. Członkowie komisji POPAI Poland Awards zwracali uwagę przede wszystkim na to, czy display przyciąga wzrok.

– Dookoła jest tak dużo różnego rodzaju reklam, że w odruchu obronnym przestajemy je w ogóle dostrzegać – wyjaśnia Maciej Tesławski, strateg marketingowy i filozof. – W tym szumie informacyjnym podstawowe znaczenie ma zwrócenie uwagi odbiorcy i czytelność przekazu. Potencjalny klient będzie przecież patrzył najwyżej przez kilka sekund, więc w tym czasie trzeba powiedzieć mu tylko to, co abso-lutnie niezbędne.Przy takich wymaganiach rynku w pierwszym rzędzie postawiono nowatorskie rozwiązania, bo tylko one mogą zagwarantować, że marka utkwi w pamięci odbiorcy.– Samą innowacyjność można pojmować różnie, jako zupełnie nowy pomysł lub opracowanie już wypróbowanego w świeży, efektowny sposób – opowiada Przemysław Mik, prezes zarządu „McHayes&Steward Group”. – Generalnie najlepsze są proste rozwiązania: estetyczne, miłe dla oka, nie nadmiernie krzykliwe. Należę do wzrokowców, więc to pierwsze wrażenie jest dla mnie bardzo ważne.

Patent na ósemkęWybór był duży, bo twórcy ekspozytorów zadbali, by było na co popatrzeć. Różne kształty, techniki i kolory nawiązywały do produktów i firm, ale nad skutecznymi rozwiązaniami trzeba było porządnie się napracować. Składany papierowy stojak już nie wystarczy.– Szerokim łukiem omijam display’e kartonowe, których głównym atutem jest cena i łatwość rozkładania w dowolnym miejscu – mówi Gabriela Żółtaniecka, redaktor naczelna CMO – Magazynu Dyrektorów Marketingu. – Jednak nie jest to rozwiązanie atrakcyjne dla klientów. Media elektroniczne przyzwyczaiły nas, że w każdej dziedzinie życia coś ma się ruszać, ciekawić, przyciągać uwagę.– Multimedialne rozwiązania wywołują o wiele trwalsze wrażenie niż te tradycyjne – przyznaje Kamila Kostrzyńska z Johnson &Johnson Poland. – Znaczenie ma estetyka wyko-nania, pomysł i kontekst, ale także szczegóły, jak odpowiednie oświetlenie i dobrze dobrany materiał. Pozytywnie wyróżniają się na przykład „Jack Daniels” czy „Pilsner”.Właśnie alkohole zebrały najlepsze noty, zwłaszcza ekskluzy-wne trunki, które niemal z definicji wymagają nietuzinkowej prezentacji.– Na tym polu, podobnie jak w przypadku elektroniki, łatwiej jest opracować innowacyjne rozwiązania i efektownie je zaprezentować – przekonuje Jakub Ladra z Polskiej Grupy Merchandisingowej. – Chętniej też sięga się po mniej powsze-chne materiały. To dobrze, bo wszystko, co jest wykonane z

Organizatorzy POPAI Poland Awards oraz redakcja magazynu “Trade Marketer” wyraża szc-zególne podziękowania następującym osobom i firmom, za pomoc w organizacji konkursu POPAI Poland Awards:• Wszystkim zgłaszającym swoje ekspozytory do konkursu i ich decydentom

• Marketerom, którzy wyrazili zgodę na prezentację swoich rozwiązań P.O.S.

• Wspaniałej Komisji Konkursowej, wymienionej osobno -

- WIELKIE DZIÊKI !

• Galerii Noti w Warszawie i spółce NOTI, w szczególnoœci p. Karolinie Wąsik - Kierownikowi Galerii

• Ekipom technicznym naszych Klientów, którzy doprowadzili do sprawnej budowy całej wystawy

• Szymonowi Rębaczowi i spółce Real Time Media

• Michałowi Krupadziorow oraz całej ekipie z TV Fair ! Doceniamy, jak wiele dla nas zrobiliœcie !

• Całej ekipie znanych i nieznanych nam ludzi z Medialine :)

• Iwonie Skrzypczak, Sławomirowi Giefingowi, Jackowi Spychale i zespołowi GJC Intermedia

• Panu Leszkowi - za odtworzenie postaci Indianina

• Dickowi Blattowi z centrali POPAI - za całokształt :)

• Dietrze Brandon - również :)

• Piotrowi Bielinskiemu, za odlewy statuetek

• Ani Łukowskiej - za projekt i prototypy statuetki

• Magdzie Michalak - za jej determinację i upór w dążeniu do celów :)

Dobrym Duchom - za opiekę :)

R E K L A M A

Skład Komisji Konkursowej POPAI POLAND AWARDS

Iza Marczak Premium Foods, Gabriela Żółtaniecka Re-daktor Naczelna CMO, Kamila Kostrzyńska Johnson & Johnson Poland, Grzegorz Kiszluk Redaktor Naczelny „Brief”, Piotr Myszak Magazyn „Handel”, Jakub Ladra Polska Grupa Merchandisingowa, Jacek Telega Grupa Kolastyna, Maciej Tesławski rektor Marketing Com-munication Academy, Przemysław Mik McHayes & Steward Group, Sławomir Giefing GJC Intermedia, Artur Wójcik Makro Cash & Carry, Leszek Jach Pol-ska Grupa Merchandisingowa, Joanna Kotarbińska Przewodnicząca Komisji – Redaktor Naczelna „Trade Marketer”.

Górą pomysł i prostota

Iza Marczak

Artur Wójcik

Jacek Telega

Jakub Ladra

Piotr Myszak

Leszek Jach

Przemysław Mik

16 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

POPAI POLAND AWARDS

Page 11: Trade Marketer Magazine No 5

Młodzież lubi eventy i częściej niż dorośli bierze w nich udział. Najpopularniejsze są koncerty – brał w nich udział co trzeci badany (wśród dorosłych co czwarty). W imprezie w centrum handlowym uczestniczył co czwarty młody Polak.

Wykres 6. Udział w bezpłatnych imprezach / wydarzeniach tzw. eventach sponsorowanych przez różne firmy komercyjne – młodzież (2007 r.)

Wykres 7. Udział w bezpłatnych imprezach/wydarzeniach tzw. even-tach za sponsorowanych przez różne firmy komercyjne - dorośli

Aleksandra Szłamas ARC RYNEK I OPINIA

[email protected]

RE

KLA

MA

BADANIA

Wykres 4. Dorośli - Źródła wiedzy o promocji

Młodzież tropi promocje i kupuje objęte nią produkty (najpopu-larniejsza jest okresowa obniżka cen towaru). Pod jej wpływem młodzi ludzie kupują ponad połowę elektroniki, produktów spożywczych oraz odzieży i obuwia.

Wykres 5. Młodzież – zakupy pod wpływem obniżki ceny

Młodzi tropiciele promocji

Dla młodzieży głównym źródłem informacji o promo-cjach jest internet. Tymczasem wśród dorosłych od-grywa on marginalną rolę. Co ciekawe, młodzi ludzie są bardzo aktywni w poszukiwaniu promocji. Najchętniej tropią te dotyczące elektroniki i mediów. I bardziej niż dorośli cenią sobie eventy - wynika z badania BTL Monitor 2007, w którym po raz pierwszy porównano podejście młodzieży i dorosłych do promocji.

Młodzi częściej i chętniej uczestniczą w konkursach pro-mocyjnych. Bierze w nich udział prawie 60% młodzieży i niespełna 30 % dorosłych. Podejście młodzieży do konkursów promocyjnych też jest zupełnie inne niż dorosłych - bardziej zaangażowane i twórcze. W zamian oczekują niebanalnych mechanizmów i rozwiązań. Dorośli reprezentują dość bierne podejście (prosty konkurs, mały wysiłek – np. wysłanie dowo-du zakupu, losowanie nagród).

Wykres 1. Deklaracje uczestniczenia w konkursach promcyjnych/ loteriach

Wykres 2. Wygrana w konkursie w ciągu ostatnich 6 miesięcy

Młodzież śledzi aktualne promocje w internecie: na drugim miejscu - jako źródło informacji o promocjach – podaje telewizję. Dorośli stawiają ją na pierwszym miejscu. Młodzież o wiele mniejszą wagę przywiązuje do degustacji i promocji obwieszczonych na opakowaniu produktu. Za to zwraca uwagę na reklamy – prasowe, billboardy czy gazetki pro-mocyjne.

Wykres 3. Młodzież - Źródła wiedzy o promocjach (2007 r.)

R E K L A M A

Page 12: Trade Marketer Magazine No 5

drobnymi upominkami.Popularność programów lojalnościowych koncentruje się głównie wokół stacji benzynowych (mających zwolenników przede wszystkim wśród mężczyzn), hipermarketów i super-marketów (tu przeważają kobiety) oraz operatorów telefonii komórkowej.

Wykres. Udział w programach lojalnościowych

Czy kiedykolwiek brał(a) Pan(i) udział w programie lojalnościowym?

Stosunek do konkursów promocyjnych wyraźniej dzieli mężczyzn i kobiety – wśród ich fanów większość stanowią kobiety (63%), natomiast w najliczniejszej grupie – niezain-teresowanych taką formą promocji – mężczyźni są nieznacznie silniej reprezentowani.

Wykres. Udział w konkursach promocyjnych – grupy kon-sumentów.

Aleksandra Szłamas

ARC RYNEK I OPINIA

[email protected]

Wybieram często lub zawsze promowaną markę…*

ŁOWCY OKAZJI

Nie bez znaczenia jest fakt, że świat zakupów należy przede wszystkim do kobiet. „Polowanie” na promocje pozostaje ich domeną, zapewne ze względu na większą ilość czasu poświęcanego na zakupy. Zdecydowanie większy odsetek ko-biet (35,5%) niż mężczyzn (26,4%) na bieżąco śledzi oferty promocyjne i sugeruje się nimi przy podejmowaniu decyzji. „Łowcy okazji” kierują się przede wszystkim ceną, a promocja nie jest w stanie skłonić ich do kupna produktów drogich, z wysokiej półki.

Zawsze wybieram ten sam produkt, niezależnie od promocji*

LOJALNI

Wśród konsumentów „Lojalnych” to mężczyźni (27,8%) są grupą niemal dwa razy silniejszą od kobiet (15,4%). Zazwy-czaj nabywają oni produkty, które znają, lubią i co do których są przekonani. Najważniejsze dla nich są jakość i marka, deklarują mniejsze zaufanie do wszelkich form promocji wier-nie korzystając z wybranych produktów.

* Na wykresach pokazano tylko odpowiedzi twierdzące i różnice znaczące statystycznie

Co najsilniej skłania do zakupu? Zdecydowanie najbardziej zachęcającą dla wszystkich grup konsumentów okazuje się być okresowa obniżka ceny produktu lub usługi. Dla „Łowców okazji” (więc stosunkowo dużej grupy kobiet) – traktujących promocje jako sposób na oszczędzanie wydatków – atrakcyjne są produkty z dołączonymi pełnowartościowymi towarami lub

Polka i Polak na zakupachWyniki badania BTL Monitor 2007 pokazują, że tym, co najwyraźniej różnicuje stosunek do promocji jest płeć – kobiety deklarują większą podatność na promocje niż mężczyźni. Dla-czego? Częściej robią zakupy, a przy wyborze konkretnego produktu trudniej im podjąć „męską decyzję”. Kobiety są zdecydowanie mniej lojalne niż mężczyźni – przynajmniej w sferze zakupów. Mężczyźni częściej przywiązują się do marek i trudniej promocją zachęcić ich do zmian. Kobieca część konsumentów chętniej „po-luje” na okazje. Niemal 50% konsumentów tylko wyjątkowa promocja jest w stanie oderwać od ulubionego produktu. Instytut ARC Rynek i Opinia przeanalizował zakupowe strategie kobiet i mężczyzn.Decyzja o zakupie – stereotypowo – to jedna z najbardziej „kobiecych” decyzji, której często towarzyszy szereg „okołosprzedażowych” bodźców i wyborów. Choć różnice między kobietami i mężczyznami w sferze konsumenckiej po-woli się zacierają, tradycyjny podział obowiązków domowych sprawia, że to kobiety częściej robią zakupy – mając tym samym potencjalnie większy kontakt z promocjami. Mężczyźni zdecy-dowanie wolą „szybkie decyzje i szybkie zakupy”, co sprawia, że nie analizują tak wnikliwie ofert promocyjnych – komentuje dr Adam Czarnecki, Wiceprezes Zarządu ARC Rynek i Opinia.

Wykres. Stosowane strategie zakupowe – kobiety.

BADANIA

Wykres. Stosowane strategie zakupowe – mężczyźni.

Zakupowi stratedzy…Segmentacja konsumentów na podstawie ich stosunku do promocji.

Odpowiedzią na zaplanowane strategie promocyjne markete-rów są strategie obierane przez konsumentów. „Łowcy oka-zji” (31%) regularnie śledzą oferty promocyjne i sugerują się przede wszystkim ceną – tu zdecydowanie przeważają kobiety. „Lojalni” (21%) odporni na promocje, pozostają wierni marce, ceniąc jej jakość – w tej grupie większość stanowią mężczyźni. Złoty środek wybiera największa grupa polskich konsumentów (zarówno kobiet, jak i mężczyzn) – „Aspirujący” (48%) utożsamiają markę z wysoką jakością, lecz są w stanie poddać się interesującej formie promocji.

Wybieram promowaną markę, jeśli jestem do niej przekonany/a…*

ASPIRUJĄCY

Najliczniejszą grupą są klienci „Aspirujący”. Deklarują przywiązanie do marki, utożsamiając rzeczy markowe z lepszą jakością. Potrafią jednak docenić ciekawe promocje i chętniej wybierają w nich tańsze produkty.

BADANIA

20 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl www.trademarketer.pl Trade Marketer 2/2008 21

Page 13: Trade Marketer Magazine No 5

RE

KLA

MA

TARGI TARGI

22 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

P o n a d 1 0 0 . 0 0 0 odwiedzających z branży przybyło do Düsseldorfu na największe na świecie targi handlu i jego partnerów - co drugi miał konkretne zami-ary zakupowe. Byliśmy tam również obecni : piórkiem i aparatem cyfrowym. Można było nas znaleźć zarówno na stoisku jak i w POPAI Village – największym „zgrupowa-niu” firm P.O.S. Wilhelm Niedergöker, prezes Messe Düsseldorf, cieszył się z reakcji targowej publiczności: „Z wynikiem EuroShop 2008 w sektorze konsumenckim stoimy powyżej średniej wyników branżowych. W porównaniu z poprzednią edycją dało się wyraźnie wyczuć bardziej przyjazny klimat biznesowy, który odzwierciedlał

EuroShop 2008 – ponad oczekiwania

dane i fakty: liczba wystawców wzrosła dzięki 252 nowym wystawcom o około 15 procent - z 1.659 do 1.911. Przybyło 104.000 odwiedzających z branży z ponad 90 krajów, czyli 13.000 lub też 14 procent więcej niż przed trzema laty.(…) Targi potwierdzają: EuroShop jest i pozostanie najważniejszym miejscem spotkań dla świata handlu! Ich znaczenie wykracza również poza branżę: konstruktorzy stoisk, architekci i specjaliści do spraw marketingu z branży dóbr kon-sumpcyjnych czerpią inspiracje dla swoich przyszłościowych kon-ceptów również w Düsseldorfie.“

EuroShop 2008 dzięki swojej wielkości i różnorodności z a p e w n i ł y k o m p l e k s o w y przegląd wszystkich

najważniejszych trendów w czterech sektorach EuroConcept - budowa i wyposażenie sklepu, techniki oświetleniowe, architektura i kreowanie przestrzeni sklepowych, meble i instalacje chłodnicze, EuroSales - marketing wizualny, promocja sprzedaży i POS, EuroCIS - techniki informatyczne i bezpieczeństwa, EuroExpo – projektowanie i zabudowa stoisk targowych, wydarzenia specjalne.

Stale rosnąca tendencjaPo stronie wystawców obecne były wszystkie wiodące firmy ze wszystkich branż, jak również młode firmy z rynków wzrostu. Kilka obszarów w porównaniu z EuroShop 2005 niesamowicie się rozwinęło, i tak na przykład oferenci z dziedziny oświetlenia sklepów po raz pier-wszy zajmowali całą halę.

Oświetlenie zalicza się obecnie do najważniejszych obszarów in-westycyjnych w obrębie zabudowy sklepowej. Podobnie jest z kształtowaniem powierzchni sklepowej. Dużą gotowość do składania zamówień odnotowali również oferenci pozostałych segmentów – co dru-gi odwiedzający, według wyników ankiety, przybył do Düsseldorfu z konkretnymi za-miarami inwestycyjnymi.

Ponad 60.000 gości przybyło z zagranicy. Stanowi to o 8.500 więcej odwiedzających z zagranicy niż na Euro-Shop 2005. 30 procent zagranicznych gości pochodziło zza oceanu, 70 procent z Europy. Jednomyślnie pozyty-wnie oceniano fakt, iż liczba odwiedzających z Niemiec wzrosła o około 4.000. Wśród gości z Europy dominowały Holandia z 4.300 odwiedzających, za nią Wielka Brytania (3.700 odwiedzających) i Włochy (3.600 odwiedzających). Odczuwalnie wzrosło zainteresowanie, a także gotowość inwestycyjna gości z Europy Środkowej i Wschodniej. W szczególności odnotowano spore grupy odwiedzających z Rosji, ale także z Ukrainy, Polski, Węgier i Rumunii.

Kolejna edycja targów EuroShop odbędzie się w dniach 26. lutego do 2. marca 2011. Natomiast już w roku 2009 kolejna edycja EuroCis w dniach 10. do 12. lutego.

Polskie firmy – najwięcej z Europy CentralnejWśród wystawców z Europy Środkowo-Wschodniej, polskie firmy stanowiły najliczniejszą grupę. W targach wzięły udział łącznie 32 firmy. Między innymi: Kento, Noex, Perfecta, Polmet, Raster, SIP-Krosno, Willson & Brown czy Wireland. Najliczniej reprezentowaliśmy branżę w hali nr 3 (EuroSales) oraz 13 (EuroConcept). Pozostałe kraje regionu ( w nawia-sach ilość wystawców): Czechy (13), Słowacja (8), Bułgaria (4), Litwa (4), Słowenia (3), Węgry (3), Rumunia (2), Łotwa (2), Estonia (1).

Dziękujemy za odwiedziny !

Odwiedzili nas przedstawiciele firm: Demo Design, Art Reklama, Rodan, Extend Vision, Wireland, Kento, Raster, Willson & Brown, Alrec Design & Production, Noex, Marin`s, Pol-Met, Perfecta czy Leroy Merlin. Przygotowany przez redakcję specjalny dodatek w języku angielskim “P.O.P market in Poland 2007/2008”, cieszył się bardzo dużym po-wodzeniem. Dodatek był dystrybuowany za pośrednictwem stoiska magazynu oraz na POPAI Village. Nadal dla wielu za-granicznych marketerów Polska jest odkrywana na nowo.

Euroshop dostarczył wielu inspiracji i interesujących trendów, które będą prezentowane na łamach naszego magazynu. Już

w kolejnym n u m e r z e zamieścimy s p e c j a l n y raport z targów.

Op. JK

Perfekcyjne, kształtne i ... sztuczne. Branża manekinów ma się doskonale.

Branża digital signage notuje dziś...100% wzrostu rocznie.

Ponadwymia-rowe, plas-tikowe i ... soc-zyste. Kingsajz dla FMCG.

Do lewej: Alicja Wiszowaty (Willson & Brown), Dick Blatt (CEO POPAI), Daniel Radzymiński (Willson & Brown), Joanna Kotarbińska (Trade Marketer)

Page 14: Trade Marketer Magazine No 5

roku jak i powonienia. Znajduje się on w Deira, podobnie jak słynny suk ze złotem. Trudno się na coś zdecydować. Są tu setki sklepów jubi-lerskich, wszystkie mają stosowne certyfikaty i sprzedają złoto na wagę. Nie martw się, jeśli nie możesz znaleźć tego, czego szukasz. Za-pytaj sprzedawcę – zapewne będzie w stanie zrealizować zamówienie specjalne. To będzie twój osobisty, luksusowy drobiazg z Dubaju.

(as)

Brian Crisp© Courier Mail, 2008

Przedruk za zgodą „Angora” (Peryskop nr 6 z 10.02.2008r.)

W 2007 centrum Mall of the Emirates wygrało w konkursie World Retail Congress w kategorii Handlowe Miejsce Roku. Swoje sklepy ma tu 450 marek. Co roku odwiedza je 24 miliony osób. W tym roku przygotowano trzy dodatkowe atrakcje – Global Village (pawilony i stois-ka z całego świata), Al. Seef Street (sklepy przy hotelu Dubai Creek) oraz Carpet Oasis (dywany). Centrum Bur Juman to najlep-sze miejsce by kupić ekskluzywne rzeczy znanych projektantów. Jeśli zaś chcesz zobaczyć miejsce, gdzie czas wolny spędzają najbogatsi Dubajczycy, musisz się wybrać do Saks Fifth Avenue.

Na przedmieściach przy ulicy Sheikh Zayed znajduje się centrum Ibn Batutta – w jednym kompleksie budynków mieści się aż sześć międzynarodowych ośrodków handlowych. Wafi City, w kształcie piramidy, może pochwalić się nie tylko niezliczonymi sklepami, ale również świetnymi restauracjami. Jeśłi masz dość luksusu panującego w BurJuman czy Mall of the Emi-rates, możesz wybrać się do Uptown Mirdif – galerii sklepów jednopozio-

mowych. Wycieczka na suk to dobry sposób, by poznać historię Dubaju. Suki są zwykle bardzo zatłoczone i trzeba się przepychać. Dubaj to jednak bardzo bezpieczne miejsce, więc spacerując wąskimi uliczkami, nie ma się czego obawiać.

Wyprawa na suk z przyprawami, to cudowne doświadczenie dla zmysłów – zarówno wz-

fabryki. Louis Vuitton, Hermes, Burberry, Jimmy Choo, Gucci …

Podczas święta zakupów ceny są znacznie obniżone, czasami nawet o 70%. Do zakupów trzeba się jed-nak przygotować. Najlepiej spisać listę rzeczy , które nas interesują, zaznaczając cenę, jaką zapłacilibyśmy za nie w kraju. Upewnijmy się, że to co kupujemy, warte jest tyle, ile wydajemy.

Nie wystarczy powiedzieć, że centrum handlowe Mall of the Emirates jest największe. Mówi się, że to zakupowy raj. Po pierwsze, jest tu pięciogwiazdkowy hotel Kempinski z 400 pokojami. Po dru-gie, widać z niego Ski Dubai – największy zadaszony stok narciarski na świecie. Na zewnątrz może być nawet 50 st. C, a narciarze bawią się na doskonale przy-gotowanym obiekcie. To surrealistyczne – w jednej chwili oddychasz pustynnym powietrzem, w następnej – szusujesz po zaśnieżonym stoku.

wyraźnie, w jakim tempie fes-tiwal się rozwija. Dodatkową atrakcją są wspaniałe na-grody, które można wygrać , robiąc w tym okresie zakupy. |Rozdano 121 aut Lexus GS300 i 43 kilogramy złota.

W 1996r. rozdano 121 aut Lexus GS300 i 43 kilogramy złota. W 2005 codziennie do wygrania były dwa Lexusy najwyższej klasy, cztery wille, dziesięć Nissanów Patrol oraz kilogram złota. Dodatkowo w ręce jednego z kupujących miało trafić sto kilogramów tego cennego kruszcu. Zakupy w Dubaju to najlepsze marki i luksusowe centra handlo-we. Galerie handlowe rozrzu-cone są po całym mieście, więc żeby odwiedzić je wszy-stkie , trzeba wziąć taksówkę. Z drugiej strony, każdy z tych kompleksów jest tak duży, że można spędzić w nim cały dzień i dopiero następnego dnia udać się dalej.Dubaj w niczym nie przypomina azjatyc-kich centrów handlowych. Tutaj nikt nie ciągnie cię do ciemnego pokoiku i nie oferuje podróbek znanych marek. Tu kupuje się wyłącznie oryginały, prosto z

RE

KLA

MA

We wszystkich krajach świata obchodzi się różne święta państwowe i religijne. Nie-które państwa słyną z wielkich imprez sportowych. W Dubaju – bliskowschodniej stolicy luk-susu – co roku celebruje się robienie zakupów.Przez 32 dni i tyleż nocy, od 24 stycznia do 24 lutego, do Dubaju przyjeżdżają tłumy poszukiwaczy „zakupowego świętego Graala” – najlepszych okazji na świecie. Dubaj wyprzedaje się od 1996r., kiedy to zorganizowano tu po raz pier-wszy święto zakupów – Dubai Shopping Festival. Każdego roku okazje są coraz bardziej atrakcyjne, tak samo zresztą jak wszystko inne w tej części świata.

Kiedy został zorganizowany po raz pierwszy, miasto odwiedziło 1,6 mln turystów. Wydali 671 mln dolarów USA. W 2005r. przybyło już 3,3 mln osób i wydano 1,9 mln do-larów USA. Liczby te pokazują

Na zakupy !

24 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

SHOPPING

Page 15: Trade Marketer Magazine No 5

RE

KLA

MA

BEST PRACTICES

Rozwój konwencji „sklepu w sklepie” pojawił się w nurcie rozwoju dużych powierzchni handlowych. Archite-ktura centrów (szerokie, zadaszone pasaże, płaskie powierzchnie, wy-godny dostęp do mediów) oraz przepływ dużej ilości osób, umożliwił rozwój tej przyszłościowej koncepcji. Dziś coraz częściej pełni funkcję nie tylko handlową. Staje się miejscem promocji, eventów, pierwszego kon-taktu z klientem, wymiany informacji o produkcie czy punktem odbioru nagród konkursowych.

Miejsce prezentacjiIdea shop in the shop polega na wydziele-niu miejsca z przestrzeni sprzedażowej i zaaranżowaniu go tak aby oddawał charakter i atmosferę profesjonalnego punktu sprzedaży połączonego z doradztwem dla danej grupy produktów w zakresie marki.Koncepcja „shop-in-the-shop” powstał

na kilku bazowych podłożach komunikacji uzależnionych od strategii marketingu i sprzedaży dla danej branży czy produktu. Miejsca w których aranżowane są przestrzenie shop in the shop to najczęściej przestrzenie sprzedażowe hipermarketów lub ciągi komu-nikacyjne centrów handlowych czasami można spotkać się z wydzieleniem powierzchni w dużych powierzchniowo sklepach specjalisty-cznych.Podstawowym programem wyposażenia jaki powinna zawierać wyróżniona powierzchnia powinny być: • elementy ekspozycji produktów pełniące funkcję indywidualnych prezenterów- ekspozy-torów czy innych elementów o odpowiednim wzornictwie uzbrojonych w elementy informa-cyjno edukacyjne• ekspozycja produktów sprzedażowa – standy sprzedażowe wysokiej jakości i odpowiedniej pojemności oferowanego produktu• stanowisko doradcze/konsultacyjne – zaaranżowana przestrzeń gdzie w swobodny i niekrępujący sposób możemy przetestować produkt lub/i uzyskać fachową poradę• czytelne wydzielenie powierzchni za pomocą elementów stałych zamykających przestrzeń tworząc pewną geometrię przestrzeni ukazującą wewnętrzną scenografię• indywidualne oświetlenie dopasowane do sposobu prezentacji produktów i idei wydzielonej powierzchni

Aranżacja przestrzeniOprócz funkcji sprzedażowej jaką pełni wydzielona powierzchnia można podzielić strategię prezentacji i aranżacji wg idei komu-

nikatu jaki generalnie płynie do konsumenta. I tak mamy w tej materii klasyczny komunikat: jesteśmy ekspertem- dotyczący liderów w danej branży i tu niezależnie od formy i wielkości każdy element ekspozycji podporządkowany jest pokazaniu i utrwaleniu wizerunku dane-go brandu/produktu jako lidera/eksperta jednocześnie stwarzając dodatkowe miejsce sprzedaży o zupełnie innym potencjale emocji w stosunku do tradycyjnych ekspozycji.Dobrze widziana jest taka aranżacja przestrze-ni, która stwarza możliwość zarówno przete-stowania jak i zakupu produktu pod okiem fachowego personelu, który pełni funkcję doradczą i edukacyjną. Dodatkowo celem ua-trakcyjnienia przestrzeni wprowadza się coraz śmielej komunikację internetową sięgając po młodszego konsumenta.

ZastosowaniaPrzykładem mogą być wyspecjalizowane stoi-ska elektroniki użytkowej oraz szeroko rozu-mianego AGD liderów branż, które pokazują topowe modele produktów, ich zawansowane funkcje oraz najwyższej jakości parametry skierowane do najbardziej wymagającego klienta ale jednocześnie pokazujące trendy i wyznaczające kierunki rozwoju. Klient ma możliwość poznania, zarówno z wbudowanych paneli edukacyjnych lub od wyspecjalizowanych doradców, że popularne urządzenia AGD mogą spełniać szereg do-datkowych funkcji, mogą być łatwiejsze w obsłudze, bardziej ekonomiczne, czystsze czy szybsze a emitowany poziom hałasu daleko wybiegać przed przyjęte normy dla danej gamy produktów.

Dobrym przykładem mogłaby tu być wyspa Bosch-Siemens zaprojektowana i wyprodu-kowana przez Arteo , obecna w sklepach sieci Saturn pokazująca najwyższą linię produ-któw. Również branża kosmetyczna zaowocowała w sieciowych profesjonalnych sklepach do-datkowo wbudowanymi eksperckimi stoiskami promującymi najlepsze i najnowocześniejsze rozwiązania z zakresu kosmetologii i wizażu. Mamy tu do czynienia z kolorystyką elementów

konstrukcyjnych i wszelkich obudów(często tylko czerń i biel) podkreślającą barwność a zarazem elegancję opakowań produktów w bardzo szerokim spektrum dostępnej oferty, formy stylistycznie nie zakłócają produktu a jedynie monumentalnie podkreślają ich pozycję, dyskretne podświetlenia ekspozycji jak i doświetlenie miejsc gdzie profesjonalne konsultantki udzielają fachowych porad i pokazują jak stosować niektóre specyfiki dopełniają obrazu krainy profesjonalizmu i eksperckości niczym nie odbiegając od tych które widzimy w pro-fesjonalnych magazynach mody czy kadrach z reklam.Drugi bazowy komunikat shop in the shop: jesteśmy innowacyjni- dotyczy zarówno nowych jak i unowocześnianych istniejących produk-tów opartych na innowacyjnych rozwiązaniach technologicznych, skierowanych do najbardziej wymagających klientów. W takim przypadku ekspozycja podporządkowana jest zarówno formą jak i materiałami, pokreśleniu innowacyjności produktu. Często prezen-tacja produktu polega na wyspecyfikowaniu indywidualnych cech danych produktów podkreślających innowacyjność, nowoczesność na tle obowiązujących standardów w branży.W sieciach handlowych możemy zauważyć stoika GPS, zaprojek-towane i wykonane przez Arteo , charakteryzujące się odważną kolorystyką (kolor pomarańczowy i czarny), odważną formą (kształt cylindryczny), które na małej przestrzeni pokazują w atrakcyjny sposób najwyższej jakości systemy nawigacji satelitarnej, w szerokiej gamie wersji i zastosowań. Nowoczesność produktu podkreślona niestandardową formą i żywą kolorystyką ma na celu konieczność zwrócenia uwagi. Możliwość uzyskania wiarygodnej informacji o produktach od odpowiednio przeszkolonego fachowego doradcy budzi zaufanie i umożliwia do-stosowanie produktu do własnych potrzeb pod okiem fachowca. Trzeci komunikat z jakim mamy do czynienia: znasz nas jeśli jeszcze nie skorzystałeś z naszej sieci punktów handlowych skorzystaj teraz zapraszamy, lub/i jeśli jesteś naszym klientem masz dodatkowy punkt zakupu produktu, skorzystania z naszej oferty w nowym dopaso-wanym kanale dystrybucji. W takim przypadku całość powierzchni podporządkowana jest formie i charakterze sprzedaży produktu, najlepiej w pełnej gamie, który jest oferowany w większych sklepach i wizerunek tych sklepów klienta ma utrwalony w postaci kolorystyki i elementów wnętrz. Spójność komunikacji wizualnej jest tu bardzo ważna w odniesieniu do istniejących punktów sprzedaży. Najczęściej stosowany przez banki i instytucje finansowe. Przykład architektury mini placówki bankowej Polbank EFG w sieci M1 zaprojektowanej i wykonanej przez Arteo, gdzie przy zastosowanej estetyce no-woczesnego Banku (użyte materiały: szkło/ aluminium) stworzono intymną przestrzeń instytucji finansowej obsługi klienta i jednocześnie zaaranżowano punkt sprzedaży produktów bankowych połączony z bankomatem a wszystko to na powierzchni 5m x 5m.Jaka powinna być powierzchnia shop in the shop?Nie można odpowiedzieć wprost na to pytanie, gdyż różnorodność produktów jaka może być oferowana przy użyciu takiego rozwiązania sprzedażowego nie zamyka oczekiwanej przestrzeni w ściśle określonym gabarycie. Przepisy przeciwpożarowe a zwłaszcza regulacje i rozporządzenia dotyczące dróg ewakuacyjnych w centrach hand-lowych narzucają bardzo ściśle wielkość maksymalnej powierzchni w zależności od miejsca usytuowania. Również wysokość aranżowanego

Przyszłość koncepcji „shop-in-the-shop”

miejsca podlega tym przepisom , indywidualnie określanych i rozpatry-wanych w zależności od stref i rozmieszczenia elementów ochrony.Dzięki doświadczeniu współpracy z sieciowymi sklepami oraz cen-trami handlowymi uogólniając mówić o maksymalnych wymiarach zewnętrznych 5m x 5m w ciągach komunikacyjnych i 3m x 3m w przestrzeni sprzedażowej. Wysokość ograniczona jest zwykle do 3m.

Przyszłość shop in the shopEksperckie rozwiązania podkreślające pozycję danej marki czy produktu na rynku przy jednoczesnym tworzeniu dodatkowych miejsc sprzedaży produktów w specjalnie zaaranżowanych przestrzeniach będą po-szukiwane i wykorzystywane coraz chętniej przez liderów branż. Dla nich ważnym jest aby pokazać konsumentowi produkt w odpowiedni sposób podkreślając jego zalety, w osobnej przestrzeni specjalnie skom-ponowanej, wolnej od trade marketingowych zabiegów konkurencji. W takim miejscu przy użyciu wsparcia wyspecjalizowanego czynnika ludzkiego można przekazać potencjalnemu klientowi więcej istotnych informacji na temat oferowanego produktu, często wpływając na jego wybór. Mamy tu do czynienia z naturalnym trendem chęci klienta aby był indywidualnie traktowany i obsługiwany przez profesjonalnego doradcę/sprzedawcę w zakresie produktu o którym często mamy tylko pobieżne informację z medialnych kampanii reklamowych. Tomasz Kacprzak

Arteo Design & Production

26 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

Page 16: Trade Marketer Magazine No 5

O tym, jak wiele pozytywnych emocji i wrażeń dostarcza bicie Rekordu Gui-nessa, mogli się przekonać uczest-nicy Orange Sales Meeting w hotelu Gołębiewski w Mikołajkach. Jedną z głównych atrakcji towarzyszących konferencji było Bicie Rekordu Gui-nessa. Ustanawianie rekordów było motywem prze-wodnim imprezy i znalazło swoje odzwierciedle-nie w jej nazwie: Władcy Rekordów.

Motyw przewodni i jego zastosowania

podejście wizerunkowe w znakomity sposób motywowało ludzi i sprawiało, że starali się jak najlepiej pokazać siebie i swój oryginalny region.

W trakcie imprezy wieczornej do głosu doszli rekordziści w kolejnej dziedzinie – na scenie zobaczyliśmy uczestników imprezy w rolach instrumentalistów i wokalistów, walczących o laury konkursu muzycznego.

Jednak najbardziej spektakularnym element-em zjazdu było bicie Rekordu Guinessa w kategoriach największy instrument muzy-czny oraz największa liczba osób grających jednocześnie na jednym instrumencie. Konkurencję poprzedzały specjalne warsztaty przygotowujące, podczas których uczestnicy mogli przekonać się, że rekord zostanie po-bity tylko dzięki wspólnej, skoordynowanej współpracy. 400 osób zagrało jednocześnie na gigantycznym steel drum’ie, czyli sta-cjonarnym bębnie, zbudowanym z ponad 200 połączonych stalowych beczek.Głównym atutem tej formy rozrywki była jej wyjątkowość – bicie rekordu podczas imprezy jest jak na razie stosunkowo rzadkie. Wagę tego wydarzenia dodatkowo wzmacniał fakt, że próba została zgłoszona do Komisji Guinessa a jej obserwatorami byli oficjalni przedstawiciele Komisji. Od samego początku imprezy jej uczestnicy czuli, że biorą udział w czymś wyjątkowym, czymś, z czym będą się wiązać cenne wspomnienia.

Cel imprezy został osiągnięty, cze-kamy na oficjalny werdykt Komisji Guinessa, która potwierdzi, że Rekord został pobity. Wszyscy uczestnicy udo-wodnili przede wszystkim sobie, jak wielkie rzeczy mogą powstać dzięki współdziałaniu i dobrej komunikacji, a przy tym w niezapomnianej atmo-sferze.

Krzysztof GawrychManaging Director

Jet Events Sp. z o.o.

powstały w procesie współpracy z klientem i wnikliwego poznawania jego potrzeb w zakre-sie komunikowania strategii marketingowej. Zadaniem agencji eventowej jest nie tylko dostarczanie rozrywki i wypełnianie wolnego czasu atrakcjami, lecz przede wszystkim pla-nowanie i realizacja działań komunikacyjnych wspierających strategie klientów.

W tym konkretnym przypadku głównym prze-kaz wyrażał się w stwierdzeniu: „jesteśmy przygotowani do ustanawiania rekordów sprzedaży”. Komunikując ów przekaz na-dano spotkaniu nazwę „Władcy Rekordów” a dalej – zaproponowano cały szereg działań odwołujących się do motywu bicia rekordów we wszelkich dziedzinach życia.

Uczestnicy imprezy, którzy codziennie pokonują kolejne bariery, ustanawiają rekordy zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym, stanęli przed kolejnym wyzwaniem – próbą pobicia rekordu zespołowego – rekordu Guinnessa.Stało się to główną atrakcją konferencji niosąca jednocześnie najważniejszy komunikat o strate-gii klienta na następny rok.

W czasie imprezy motyw bicia rekordu wystąpił wielokrotnie. Po pierwsze, już w części konfer-encyjnej pokazaliśmy różne aspekty bicia rekor-du. Omówienie realizacji planu zostało przed-stawione jako proces pokonywania ograniczeń i tworzenia nowej jakości. Uniknęliśmy klasy-cznej formy przekazu i wyeksponowaliśmy zadania stojące przed uczestnikami zjazdu, ukazując je na tle sugestywnych przykładów – rekordów z różnych dziedzin. Dość trudne re-alizacyjnie prezentacje, połączone z animacjami i filmami, odzwierciedlały niepowtarzalność i specyfikę każdego regionu. To wyjątkowe

EVENTS

Władcy Rekordów, czyli jak pobiliśmy rekord Guinessa

28 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

Page 17: Trade Marketer Magazine No 5

butów, ale jesteśmy pewni, że dzięki regularnym dostawom zaspokoimy potrzeby wszystkich klientów. Szczerze wierzymy, że tak jak w innych miastach, również w Bielsku-Białej nasze kolorowe buty zyskają wielu wielbicieli” – mówi John Pilon. „ Wybraliśmy Sarni Stok, bo to popularne i lubiane centrum handlowe w Bielsku-Białej. Jego klienci szukają konkretnych marek, mają wyższe dochody niż średnie w Polsce, dostęp do Internetu, podróżują i już słyszeli o butach Crocs. Galerię odwiedzają również turyści, którzy te buty znają ze swoich krajów”.

Opr. JK

zapach stóp i butów.

Kto nosi crocsy ?Crocsy noszą pielęgniarki, kucharze, sportowcy, ale i wszyscy, którzy potrzebują pary wygodnych butów. Styliści chwalą je za kolorystykę i ciekawy, zabawny design, dzięki czemu każdy, kto nosi crocsy, może przez nie wyrazić swoją osobowość. Dzieci w każdym wieku uwielbiają je za to cudowne uczucie chodzenia po piankowych cukierkach. Ludzie ze schorzeniami stawów kolanowych i problemami ze stopami chwalą je za komfort i ulgę, jaką przynosi odpowiednie wyprofilowanie buta i podtrzymanie stopy. Fanatycy sportów wodnych i miłośnicy spędzania czynnego czasu na plaży cenią crocsy za łatwość w zdejmowaniu i zakładaniu, niezwykłą uniwersalność oraz praktyczność.

Krokodylowe wyspy„Croc Island” to standardowa formuła „shop-in-the-shop” czyli stoiska, umieszczanego w centrach handlowych czy miejscach cha-rakteryzujących się dużą ilością przechodniów. Wyspa wyróżnia się dużym, wyrazistym , czar-no-białym logo „krokodylka”, zwracającym uwagę. Ekspozytory, na których umiejscawi-ane są buty, pomalowano na czarny kolor. W połączeniu z jaskrawą, jednolitą kolorystyką butów stwarza to pozytywne wrażenie el-egancji tego typowo „modowego” produk-tu. Kontrasty kolorystyczne są niewątpliwie głównym czynnikiem przyciągającym uwagę, poza rozpoznawalną marka produktu.

Krokodylek również na białoNowy, oryginalny projekt firmowej wyspy stworzył John Pilon, przedstawiciel Crocs na Polskę, wspólnie z architektem, Jarkiem Dow-gielem. Wyspa nie jest stoiskiem, ale gotowym sklepem, który w nocy z 14 na 15 marca stanął pośrodku jednej z alej centrum handlowego. Sklep ma około 9 m kw. powierzchni i 180 cm wysokości, a od galerii oddzielony jest ścianami z okrągłymi, przezroczystymi otworami, przez które będzie można zobaczyć, co dzieje się w środku. To pierwsza biała, a nie jak dotychczas czarna, wyspa. Crocs Polska dostosował swój własny koncept do globalnego wizerunku marki, czyli dominującego białego koloru z zielonymi akcentami i czarnego logo.„ Wyspa w Bielsku-Białej jest trochę mniejsza niż dotychczasowe. Mieści około 450 par

SHOP DESIGN

Słynne „krokodylki” opanowują umysły i … portfele. Buty tej marki cieszą się ogromnym powodzeniem na międzynarodowych rynkach. Ostatnie dwa lata to bicie rekordów popularności zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Europie. W Crocsach się chodzi i … o nich się mówi. Ty-lko w roku 2005 r. kupiło je ponad pięć milionów Amerykanów, a w 2006r. ponad milion Szwedów. Produkt został natychmiast zaakceptoway przez trendsetterów i gwiazdy światowego show biznesu. Adam Sandler, Teri Thatcher, Al Pacino, Jack Nich-olson, Madonna, Robi Wiliams czy dziedziczka ho-

Koncept sprzedaży Crocs ®telowej fortuny Paris Hilton – oni wszyscy lansują crocsy, co pobudza wyobraźnię przeciętnego zjadacza chleba. W 2007r. zostało otwartych 15 firmowych sklepów (Crocs Stores) na terenie całej Europy, m.in. w Londynie, Amsterdamie, Hadze czy Antwerpii. W 2008r. są pla-nowanych jest około 20 nowych Crocs Stores, tym razem w Paryżu, Moskwie, Berlinie i Barcelonie.

Crocs PolskaPierwszy w Polsce salon firmowy Crocs Concept Store oferujący obuwie dla dzieci, młodzieży i dorosłych został otwarty 3 marca 2007 roku w Warszawie (Blue City). W 2008 roku zostanie otwartych około 12 wysp firmowych (tzw. Crocs Island) na terenie całego kraju. Założenie jest proste zaistnieć w każdym dużym mieście Polski. Do końca 2009 roku powstanie ponad 30 Crocs Islands. Największym wydarzeniem będzie otwarcie największego (około 150m2) salonu Crocs Store w Warszawie.

Krokodylowy biznesZałożycielom firmy Crocs marzyły się idealne buty na łódkę. W takim superwygodnym bucie chcieli połączyć modę, funkcjonalność i zabawę. W ciągu trzech lat buty Crocs stały się swoistym fenomenem w branży obuwniczej. Uwielbiane przez lekarzy, sze-fów kuchni, sportowców, ludzi aktywnych, gwia-zdy i ludzi show biznesu, całe rodziny i oczywiście właścicieli łódek. Można zabrać je na jacht, wybrać się w nich na spacer po plaży albo założyć na umówione spotkanie w mieście.

“Crocs” pochodzi od angielskiego słowa “crocodile” czyli “kro-kodyl”. Dlaczego właśnie to zwierze wybrano na znak roz-poznawczy firmy (logo)? Krokodyle są bardzo silne i wytrzymałe, równie dobrze radzą sobie w wodzie, jak i na lądzie, do tego cieszą się długim życiem. Crocsy należą do tego rodzaju obuwia, które oprócz ciekawego wyglądu, ma również walory zdrowotne. Umożliwia to specjalny materiał, z którego są zrobione. „Croslite” - to żywiczna sub-stancja, na którą firma Crocs ma na wyłączność. Sprawia ona, że materiał “ożywa” , a pod wpływem ciepła skóry, mięknie, ogrzewa się i w konsekwencji dopasowuje idealnie do kształtu stopy. Na dodatek wszystko w ciekawym, zwariowanym, hip-pisowskim stylu. Croslite ma właściwości antygrzybiczne, dzięki czemu nie jest podatny na bakterie, które powodują przykry

30 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl www.trademarketer.pl Trade Marketer 2/2008 31

Page 18: Trade Marketer Magazine No 5

DESIGN

- Pracochłonny, trudny, pełen wyzwań – tak ocenia swój projekt Michał Marusik (Will-son & Brown), twórca ekspo-zytora, który wygrał pierwszą edycję POPAI Poland Awards. Nie ma jednak wątpliwości, że warto było poświęcić kilka miesięcy czasu i sporo nerwów, by powstało takie dzieło.

Display Jacka Danielsa wygrał konkurs bezapelacyjnie, robiąc wrażenie zarówno na eksper-tach, jak i na przypadkowych widzach. Opracowany przez Michała Marusika, projektanta z siedmioletnim doświadczeniem, elegancki, ale nie krzykli-

Wiedza to inspiracjawy, nowatorski, a przy tym szanujący tradycję produktu ekspozytor jest znakomitym przykładem tego, jak można i warto promować markę.Ta ostatnia miała zresztą pod-stawowe znaczenie dla ostate-cznego kształtu projektu. Przed wymyśleniem czegokolwiek trzeba było zdobyć wiadomości o produkcie, bo bez wiedzy trudno o sensowną koncepcję, która będzie pasowała do wize-runku firmy.

Wybrać elegancję– Dzięki świetnej współpracy z Katarzyną Rzepecką, i Piotrem Chmie-leckim z Brown Forman Polska. ,oraz Mariuszem Rutczyńskim i Pawłem Paszkiem prowadzącymi temat z

ramienia Willson&Brown, od razu nastawiliśmy się, że to będzie coś wyjątkowego – opowiada Michał Marusik. – „Przerobiliśmy” mnóstwo informacji. Piotr wyróżnił dwa światy związane z marką: tzw. „Piece of Lynchburg” czyli dosłwnie fragment wyrwany z miejsca produkcji i „Drink-ers”. Oczywiście to, że „Jack Daniels” powstaje według niezmiennej od lat receptury, dodatkowo tylko i wyłącznie w jednym miejscu Lynchburgu w Ten-nessee , zainspirowało nas, by pójść w klimaty związane z miejscem produkcji. Szybko wyłoniły się kierunki rozwoju wstępnego pomysłu; powstało wiele ry-sunków i szkiców, a do etapu konkretów dotarło kilka zupełnie różnych projektów, między innymi metalowa kadź, rodzaj szafki utrzymanej w starym stylu, trochę abstrakcyjna wariacja na temat kształtu butelki szlachetnego trunku oraz wersja nawiązująca budową do dawnej desty-lerni.Właśnie ta koncepcja weszła do finału, czyli trójwymiarowej wizualizacji na ekra-nie komputera.

– Wersja nawiązująca do miejs-ca produkcji była jednak trochę zbyt dekoracyjna, nieco stereoty-powa – wyjaśnia Michał Marusik. – Zdecydowaliśmy się na projekt bardziej wysublimowany, ponieważ sztandarowymi konsumentami Ja-cka Danielsa są koneserzy o wyrobi-onym poczuciu estetyki. Dlatego zrealizowaliśmy wersję stonowaną i oryginalną w swojej prostocie.Każdy fragment ekspozytora ma swoje

znaczenie i przesłanie. Zamknięty wierzch i dół nawiązują do sylwetki butelki i są elegancką impresją na temat sprzętu do de-stylacji, teksty informacyjne i podświetlane plakaty rozmieszczone dookoła przybliżają bogatą historię trunku, a ekran LCD z sys-temem odtwarzającym film nawiązujący do klimatu brandu przyciąga wzrok i wnosi nowoczesne rozwiązania do dis-playa. Podstawa displaya posiada odbo-jniki zabezpieczające przed uszkodzeniem i przystosowana jest do przestawiania wózkiem paletowym nawet z pełnym za-towarowaniem. Wszystko to w elegancki sposób podkreślone jest starannie do-branym oświetleniem podkreślającym apetyczny kolor trunków Jacka Daniela, oraz błyszczącym czarnym wykończeniem charakterystycznym dla ekskluzywnych przedmiotów w rodzaju fortepianu.

Dwa w jednymTaka forma ma podkreślać wagę samego produktu: Jack Daniels do tanich nie należy, więc i na podstawce pod bute-lki nie można oszczędzać… Zresztą, jak podkreśla autor, nie chodzi o zwykłą podstawkę.

– Zależało mi na stworzeniu atmosfery blichtru, a zarazem przystępnej oferty dla potencjalnych klientów – mówi

projektant. – Nie było to łatwe, bo najpierw musiałem wejść w specy-ficzny świat, poczuć go i następnie spróbować odzwierciedlić. Mam wrażenie, że jedno i drugie się udało. A przecież właśnie wyczucie takiego DNA produktu jest podstawą sukce-su.

Podstawa to jednak nie ko-niec pracy. Po etapie twórczym i przyjemnym trzeba było jeszcze wcielić szkice i modele w życie, czyli dopasować ideę do sklepowej rzeczywistości. Ogólny zarys pozostał taki sam, ale dopiero na etapie produ-kcji nastąpiło dopracowanie szczegółów i ustalenie odpo-wiednich proporcji. Cały pro-ces trwał kilka miesięcy, za to jego zwieńczeniem jest display nagrodzony w prestiżowym konkursie i prawdopodobnie także drugi ekspozytor, bo fir-ma Brown Forman Polska już zastanawia się nad wyprodu-kowaniem także tego projektu, który w finale przegrał z lau-reatem.

(mb)

32 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl www.trademarketer.pl Trade Marketer 2/2008 33

Page 19: Trade Marketer Magazine No 5

Kamery mierzą reklamy

DIGITAL SIGNAGE

R E K L A M A

Można sprawdzić, kogo przyciągają ekspo-zycje, reklamy albo pojedyncze produk-ty. Wystarczy skorzystać z technologii inteligentnego monitorowania obrazu, zaprojektowanej z myślą o wyszukiwaniu niebezpiecznych przestępców, a teraz z powodzeniem wykorzystywanej w biz-nesie.Intelligent Video Surveillance umożliwia szczegółowe sprawdzenie, jak skutecznie i na jaką grupę odbiorców oddziałuje dana reklama. Urządzenie złożone z kamery oraz systemu pomiarowego szczegółowo notuje, kto patrzy na reklamę oraz ile sekund trwa kontakt wzrokowy. Uzyskanie takich informacji pozwala na ocenę efektywności przekazu: wiadomo, kogo przyciąga reklama czy witryna sklepowa, a także czy jest na tyle atrakcyjna, by potencjalny klient na dłużej zatrzymał na niej wzrok.Przyrządy działają bardzo skutecznie, choć ciągle są udoskonalane. Potrafią rozpoznać m.in. płeć „widza” (z dokładnością pomia-ru 88 proc.), a także zaklasyfikować go do grupy dzieci lub dorosłych (dokładność 85 proc.).To znaczne udogodnienie przede wszystkim dla strategów marketingu. Do tej pory z konieczności musieli oni korzystać z narzędzi takich jak badania znajomości marki (często niemiarodajne, bo ta znajomość bywa nie do końca świadoma, a raczej odruchowa, uruchamiana dopiero podczas zakupu) czy sprzedaż materiałów multimedialnych. Dzięki urządzeniom wzorowanym częściowo na sprzęcie wojskowym, służącym np. do wyłapywania terrorystów na lotniskach, można zdobyć dokładne dane o tym, co ludzie chętnie obserwują, a na co nie chcą nawet rzucić o-kiem.

Nie śledzi klientówTechnika jest z pozoru dość kontrowersyjna. Wieść o zamiarze wprowadzenia na euro-pejskie lotniska aparatury analizującej wy-raz twarzy, co będzie podstawą do zatrzy-mania osoby podejrzanej, spowodowała

gwałtowny sprzeciw tych, którzy cenią sobie prywatność (zwłaszcza że pro-ponowany sprzęt ma także prześwietlać ubranie w celu wykrycia ukrytej broni albo bomby). Jesteśmy śledzeni przez kamery na dworcach, w centrach dużych miast oraz w wielu firmach, nic więc dziwne-go, że na zakupach chcemy mieć święty spokój.Trudną do przecenienia zaletą nowej technolo-gii jest więc to, że w żaden sposób nie narusza on prywatności osób „obserwowanych”.– System nie identyfikuje poszczególnych osób, a jedynie przeprowadza weryfikację, tworząc strukturę demograficzną odbiorców przeka-zu – tłumaczy Mariusz Stachowiak, product manager „Pol-TV Multimedia”, firmy, która sprowadza sprzęt do Polski. – Przede wszystkim zaś w komercyjnej wersji urządzenia nie ma możliwości zapisania obrazu, co gwarantuje, że wszystkie uzyskane dane mają charakter wyłącznie statystyczny.

Nie możemy więc prześledzić obrazu z kamery, za to wystarczy wydać odpowiednie pole-cenie, by otrzymać aktualny raport na temat skuteczności badanej reklamy. Za leżn ie od wybranego kry-terium dowiemy się na przykład, ile osób patrzyło

na ekspozycję poniżej pięciu sekund, a ile dwadzieścia do trzydziestu sekund, albo poznamy liczbę kobiet zainteresowanych produktem w godz. 9-13 w poprzedni wtorek.

Wszystko podane jest w formie suchych danych wprowadzonych przez system do arkusza pro-gramu Excel lub czytelnych wykresów (format pdf), które łatwo wykorzystać na prezentacji czy w rozmowie z twórcą strategii. W najbliższej przyszłości – a naukowcy zapowiadają, że jest to kwestia kilku miesięcy – informacje będą jeszcze dokładniejsze, bo możliwe sta-nie się wprowadzenie podziału na więcej grup wiekowych, z granicami rozłożonymi co dziesięć, a być może nawet co pięć lat.

Liczą wszystkoCała technologia mieści się w urządzeniach niewielkich, zatem bardzo poręcznych w instalacji. iCapture jest prostokątnym pudełkiem o wymiarach ok. 15 x 3 cm, a iCapture mini to zwykły kabelek zakończony kamerką. Ta miniaturyzacja ma rzecz jasna swoje kon-sekwencje: pole widze-nia iCapture mini to 70 stopni (przy 130 stop-

niach większej wersji). Ale zadaną funkcję spełnia znakomicie.Jeszcze lepsze efekty można osiągnąć dzięki iTally, czyli zintegrowanemu z iCap-ture urządzeniu, które zlicza wszystkie oso-by wkraczające w dany obszar lub z niego wychodzące. Dzięki połączeniu obu aparatów można nie tylko poznać profil odbiorców prze-kazu, ale także dowiedzieć się, do jakiej części potencjalnych klientów informacja nie trafiła. Ten współczynnik dotarcia do klienta pozwala porównać poziom zainteresowania produktem czy ekspozycją z nasileniem ogólnego ruchu.Jeśli oglądających jest dużo, warto sobie pogratulować, a przede wszystkim zapamiętać i wykorzystać w przyszłości to, co przyciągnęło klientów; jeżeli ludzi dookoła pełno, a jakoś nikt nie chce patrzeć na badaną reklamę, to dobitna wskazówka, że trzeba ją zmienić, bo np. jest mało atrakcyjna lub po prostu się znudziła. Tak czy inaczej informacja pomaga dostosować ofertę do oczekiwań klientów.– Badać można praktycznie wszystko, a zasto-sowanie każdy znajdzie odpowiednie dla siebie – podkreśla Mariusz Stachowiak. – Pewna firma z branży kosmetycznej zainstalowała na przykład jedno urządzenie na regale ze swoimi produktami, a drugie przy ekspozycji konkurencji. Szybko się okazało, że produkt nr 1 firmy A wzbudza duże zainteresowanie i to

przy nim potencjalni klienci spędzają najwięcej czasu, jednak lepiej sprzedaje się produkt firmy B. Firma A zaczęła od wyrównania cen, mimo to sytuacja nie uległa zmianie. Dalsze analizy wykazały, że zawiniła nieczytelna, zbyt skom-plikowana informacja na produkcie. Informację uproszczono, a sprzedaż natychmiast wzrosła, do czego pewnie by nie doszło, gdyby nie system obrazowania.

Komu się przydaInna firma zas-tanawia się z kolei nad wykorzysta-niem systemu do badania poziomu zainteresowania prezentacjami, co wyraźnie pokazuje, jak wszechstronne możliwości stwarza inteligentne monito-

rowanie obrazu. Co prawda nie na ulicy, bo, przynajmniej na razie, urządzenia są przezna-czone wyłącznie do użytku w zamkniętych

pomieszczeniach.Jednak z powodzeniem można za jego pomocą dokonać pomiaru rzeczywistej oglądalności reklam nadawanych w miej-scach publicznych. Gwałtownie rosnąca powszechność przekazów audiowizualnych rodzi potrzebę dokładnego zbadania zain-teresowania takim przekazem. Interpretacja wyników jest przy tym znacznie ułatwiona – niewielkie urządzenia nie rzucają się w oczy, zatem rejestrują naturalne, niewymuszone świadomością obserwacji zacho-wania klientów.Takie korzyści muszą rzecz jasna kosztować. iCapture razem z licencją, gwarancją na trzy lata i możliwością aktualizacji opro-gramowania, gdy dostępne będą nowe funkcje, kosztuje ok. 7 tys. euro, a razem z iTally 9 tys. euro. Można też zamówić iCap-ture duo (za tę przyjemność zapłacimy mniej więcej 8 tys. euro), który pozwala w tym samym czasie mierzyć poziom zaintereso-wania dwiema różnymi ekspozycjami czy reklamami, w tym na bieżąco porównywać wszystkie dane. (mb)

Technologia Intelligent Video Surveillance Technologia inteligentnego monitorowania obrazu (Intelligent Video Surveillance) opiera się na systemie bio-wideo-metrycznym i została opracowana w 2002r. przez izraelskich nau-kowców. Początkowo była przeznaczona przede wszystkim na potrzeby wojska, choć szybko pojawiło się zastosowanie w ochro-nie miejsc publicznych przed niebezpiecznymi przestępcami. Odpowiednio zaprogramowany system potrafi bez pomocy człowieka wyłowić z tłumu znajome twarze (wprowadzone do pamięci), rozpoznać zdenerwowaną minę albo wykryć nietypowe gesty, jak gwałtowne ruchy podczas bójki. Potencjał zdolności inteligent-nego monitoringu jest prawie nieograniczony; obecnie naukowcy brytyjscy pracują m.in. nad automatycznym czytaniem z ruchu warg.W przypadku techniki stosowanej w branży reklamowej system odnotowuje wyrażane spoj-

34 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

Page 20: Trade Marketer Magazine No 5

INSPEKTOR POSKONFERENCJE

W II Forum Trade Marketingu i Category Management-u organizowanym przez firmę McHayes&StewardGroup wzięło udział prawie 100 przedstawicieli z ponad 40 wiodących firm, producentów oraz sieci handlowych Polskiego rynku FMCG. (m.in.- Scandinavian Tobacco, Altadis , Philip Morris Polska, Wyborowa, Red Bull, L’oreal, Dr Irena Eris, Procter & Gamble, ale także Carrefour i Real,-)

Spotkanie miało charakter biznesowy i było przeznaczone głównie dla Trade Marketerów oraz Category Managerów. Podczas dwu-dniowego spotkania przedstawiciele firm uczestniczący w Forum mogli brać udział w 12 specjalistycznych panelach dyskusyjnych prowadzonych przez trenerów-praktyków z branży FMCG. Nowo-

Forum Trade Marketingu i Category Managementczesna formuła organizacyjna Forum dawała uczestnikom możliwość wyboru najbardziej interesujących zajęć spośród trzech, odbywających się równolegle, toków tematycznych. W sposób zupełnie natural-ny Forum podzielone zostało na tok „trade marketing”, skierowany głównie do trade marketerów, tok „category management” skupiający się na najciekawszych aspektach procesów catman, oraz tok „umiejętności menedżerskie”, pozwalający uczestnikom na podnoszenie swoich umiejętności zarówno w zakresie prezentacji i negocjacji własnych pomysłów jak i zarządzania i kie-rowania podwładnymi.

To właśnie zajęcia z tego zakresu tematy-cznego uzyskały najlepsze opinie wśród u-czestników Forum, a przede wszystkim pan-ele Tomasza Kuny z firmy Reckitt Benckiser „Jak sprzedać swój Projekt Kupcowi, KA-Mowi, Działowi Sprzedaży?” oraz dr Katar-zyny Nizińskiej z CocaCola HBC Polska

„Czy można jednocześnie rozwijać zespół, pracowników i siebie jako menedżera? Stosowanie różnych stylów kierowania”. Brawa-mi nagrodzono także wystąpienie Piotra Malepszego, dyrektora eksportu Kompanii Piwowarskiej S.A., który w toku tematycznym „trade marketing” przedstawiał historię wprowadzania na rynki Niemiec i Wielkiej Brytanii piwa Tyskie, dyskutując z uczestnikami panelu, czy ważniejsza jest „technologia trade marketingowa” czy może wystarczy intuicja sprzedażowa dobrego handlowca, aby osiągnąć sukces taki jak piwo Tyskie? Duże zainteresowanie wywołały tez zajęcia prowadzane prze Bognę Gąsiorowską z Colgate-Palmolive nt. Planowania Strategic-znego Kalendarza Trade Marketing Managera oraz bardzo prakty-czny panel prowadzony przez Tomasza Barałkiewicza TEQUILA/ o analizie efektywności działań promocyjnych. Dużo nowinek dotyczących projektów zarządzania kategorią przywiozła ze sobą Monika Chróściak z Johnson&Johnson, pracująca w chwili obecnej w brytyjskim oddziale tej firmy. Duże emocje wzbudził też panel Moniki Dzido (Colgate-Palmolive) o procesach catman’owskich w rynku…tradycyjnym ! W przerwach pomiędzy zajęciami uczestnicy mieli okazje wymieniać się doświadczeniami między sobą, a brak przypadkowych osób na Forum sprawił, że wszyscy oni „mówili jednym językiem”, co bez wątpienia pozytywnie wpłynęło na miłą atmosferę zajęć, oraz stanowiło niebagatelną wartość dodaną uczestnictwa w Forum. Ciekawy pomysłem były także wieczorne warsztaty sztuki barmańskiej, ujawniające tajniki przygotowywania najlepszych koktajli, oraz wieczorny bankiet zorganizowany w stylu lat 80’tych, gdzie można było zarówno zagrać w ruletkę w „nielegalnym kasy-nie” jak i wziąć udział w karaoke (przeboje lat 80’tych), wygrywając 1000 złotych z czasów PRL-u.

Opr. (JK)

.

Reklamodawca: MOBILE PFONE TELECO SP. Z O.OMarka: PLAYProdukt: ŁAP ŁUPRodzaj Reklamy: KATALOGOpis: NAPADNIJ NA WIELKIE 100 000 ZŁOTYCH. NAGRODY WIRUJĄ, A PROMOCJE SIÊ ZMIE-NIAJĄ. USTRZEL JE! (CIENIE NAPADAJĄCYCH LUDZI NA MURZE)

Reklamodawca: TELEKOMUNIKACJA POLSKA S.A. Marka: TELEKOMUNIKACJA POLSKAProdukt: NEOSTRADA TPRodzaj Reklamy: ULOTKAOpis: Z NEOSTRADĄ TP DOSTAJESZ TO, CO NAJLEPSZE (MICROSOFT OFFICE 2007)

Reklamodawca: PKOBANK POLSKI S.A. Marka: PKO BANK POLSKIProdukt: ROCZNA MAX LOKATAWYSOKI I PEWNYZYSK 6%.Rodzaj Reklamy:

ULOTKAOpis: DO WYGRANIA 3 X TOYOTA AURIS (TOYOTA AURIS)

Reklamodawca: AVIKO B.V. SP. Z O.O. Marka: AVIKOProdukt: PIEROGALIARodzaj Reklamy: PLAKATOpis: ACH!...PRAWDZIWE BOROWIKI (PIERÓG Z BOROWIKAMI NA WIDELCU, OPAKOWANIE)

Reklamodawca: HENKEL POLSKAMarka: SCHWARZKOPFProdukt: KOSMETYKIRodzaj Reklamy: ULOTKAOpis: PROMOCJA! SPOSÓB NA PIÊKNE WALENTYNKI! (PARA W OBJÊCIACH, SERDUSZKA, PAŁAC W KOBYLNIKACH)

Reklamodawca: ING BANK ŚLĄSKI S.A. Marka: ING BANK ŚLĄSKIProdukt: KONTO DIRECTRodzaj Reklamy: ULOTKAOpis: IM BARDZIEJ JESTEŚ INTERNETOWY TYM MNIEJ PŁACISZ (KURSOR NA NIEBIESKIM TLE)

Reklamodawca: SCANDINAVIAN TOBACCO S.A.Marka: SLIM CAMELIAProdukt: BLUE TASTERodzaj Reklamy: PLAKATOpis: TU DO NABYCIA. ENJOY YOUR FEMININITY (PACZKA PAPIEROSÓW NA TORBIE)

Reklamodawca: CERTINA POLSKAMarka: CERTINAProdukt: DS ACTIONRodzaj Reklamy: ULOTKAOpis: OFICJAL PARTNER OF BMW SAUBER F1 TEAM (ZEGAREK, ROBERT KUBICA, BOLID)

Reklamodawca: VECTRA S.A.Marka: VECTRAProdukt: OFERTARodzaj Reklamy: ULOTKAOpis: ASZ PAKIET OSZCZÊDZI TWOJĄ KIESZEŃ (KIESZEŃ SPODNI)

Reklamodawca: SHELL POLSKA SP. Z O.OMarka: SHELLProdukt: PALIWORodzaj Reklamy: PLAKATOpis: KARTĄ SMART -20 GR/L. WYMIEŃ 12 PKT/L

36 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl www.trademarketer.pl Trade Marketer 2/2008 37

Page 21: Trade Marketer Magazine No 5

www.vmnews.pl

Bardzo ciekawy blog Moniki Po-torskiej, dotyczący visual mer-chandisingu (VM). Strona z wieloma interesującymi zdjęciami, prezentującymi techniki i rozwiązania projektowania sklepów. W serwisie znajdziemy sylwetki projektantów VM, szereg inspiracji i ciekawych kategorii witryn i wnętrz handlo-wych.

www.digitalsignageexpo.eu

Od 6 do 8 maja 2008r. odbędą się w Essen/Niemcy, pierwsze w Eu-ropie targi digital signage - DIGITAL SIGNAGE EXPO 2008. Rozwiązania cyfrowe, wdzierają się w przestrzeń reklamy i informacji. Wzrosty rynkowe sięgają nieomalże 100% rocznie. No-woczesne technologie stają się coraz wymyślniejsze. Równocześnie w tym czasie zorganizowane będą targi KIOSK EUROPE EXPO 2008. Obie im-prezy odbywają się z inicjatywy nie-mieckiego oddziału POPAI www.popai.de

www.digisignage.com/roi/roi-1.html

Interesujący kalkulator, porównujący zwrot z inwestycji (ROI) przezna-czonych na tradycyjne (papierowe) formy przekazu reklamowego, w porównaniu do przekazu cyfrowe-go. Serwis firmy digiSignage będącej częścią IAdea Corporation.

blog.broadsign.com/digital-signagedigest/

Blog o najnowszych trendach i rozwiązaniach w digital signage, prowadzony przez Briana Dusho oraz Nurlana Urazbaeva (BroadSign).

POLECAMY WWW

www.vmsd.com

VMSD to amerykański, renomowany magazyn przeznaczony dla pro-jektantów sklepów oraz handlu istniejący na rynku już od 1922r. VSMD dostarcza każdego miesiąca ciekawych rozwiązań dotyczących projektowania, strategii merchan-disingu, nowych produktów oraz raportów branżowych.

www.worldretailcongress.com

Strona World Retail Congress, który odbędzie się na początku kwiet-nia w Barcelonie. Jest to jedno z najważniejszych spotkań światowego handlu. Spotykają się na nim sze-fowie największych globalnych sieci handlowych, przedstawiciele firm badawczych, kooperantów i anali-tyków rynku.

38 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

PO GODZINACH

W poszukiwaniu słońca i wina

www.trademarketer.pl Trade Marketer 2/2008 39

Ostatniej jesieni wybrałem się z moimi przyjaciółmi do Toskanii. Był listopad, niby już można zapomnieć o ciepłym wakacyjnym klimacie, a tu proszę, miłe za-

skoczenie! W Bolonii piękna słoneczna pogoda, droga do Florencji prosta i trochę nudnawa, lepiej się gdzieś zgubić po drodze … i tak trafiliśmy w okolice miejscowości Greve in Chianti - dość dokładnie opisywanej w jednej z książek Tessy Capponi – Borawskiej Dziennik Toskański.

Spragnieni wybornej kuchni oraz szklaneczki wina za-trzymujemy się w jedynej lokalnej ristorante. Właśnie jest pausa pranzo - tutejszy lunch time. W małym pod-niszczonym budyneczku mieści się całkiem pokaźna sala ze stolikami, przy których pełno gości, zastawione stoły pastą i różnego rodzaju fritturą z owoców morza lub ryb oraz świeżymi sałatami, oczywiście nie mogło zabraknąć wina jak przy każdym normalnym włoskim posiłku – myślałem, że nie zdołam się powstrzymać i rzucę się na te smakołyki, ale rozsądek wziął górę nad apetytem ..chociaż ten jeden raz.

Nie obyło się bez wina, w tym regionie wino Chianti to podstawa, jest dostępne w wielu odmianach, rocznikach i z bardzo wielu winnic. Czarny kogut – symbol Chianti strzeże jakości i regionalności produktów, to znak, który często po-jawia się na wielu winach Chianti. Region Chianti rozciąga się pomiędzy Florencją a Sieną w wyjątkowo pięknym krajobrazie pagórków z drzewami oliwnymi, uprawnymi polami winnic z charakterystycznymi cyprysami w tle.

Chciałem tu przypomnieć kilka mało znanych win z tego regionu, a również bardzo ciekawych zwłaszcza jeśli mamy możliwość ich degustacji na rodzimych terenach. Absolutnie nie piszę tego jako koneser czy wybitny znawca win, lecz jako miłośnik Włoch i radości jaką daje włoski styl życia, radości jaką dają spotkania ze znajomymi, bliskimi nam osobami pod-czas wspólnych przyjęć, posiłków czy dowolnych okazji do świętowania – bo każda okazja we Włoszech jest dobra, by cieszyć się wspólnym towarzystwem i pysznym winem !

Jednym ze świetnych Chianti, którego miałem okazję próbować już na samym początku było Chianti Classico D.O.C.G z win-nicy Carpineto. Kompozycja 90% Sangiovese, 10 % Canaiolo, wspaniale pasuje do grillowanych mięs i dziczyzny, wino o mocnym rubinowym kolorze i intensywnym zapachu z wyczu-walnym kwiatowym aromatem z nutą fiołków. Carpineto jest winem dobrze zbudowanym o aksamitnym posmaku. Najlepiej smakuje podane w temperaturze 18-20 stopni C. Carpineto Chianti Classico jest starzone w beczkach dębowych około 6 miesięcy, kolejne etapy starzenia to stalowe lub cemen-towe kadzie, procesy filtracji aż wreszcie butelkowanie.

Innymi godnymi polecenia winami z Carpineto są Brunnello di Montalcino (zwłaszcza rocznik 97’), Farnito Cabernet Sauvignon I.G.T. (Super-Toskan) jeśli będziecie Państwo mieli okazję odwiedzić miejscowość Dudda, gdzie na pewno możecie zakupić wspomniane wina. Gorąco polecam.

Już spokojniejsi po sytym, prawdziwie włoskim posiłku ruszamy dalej kolejny przystanek to Tenuta di Riseccoli, pięknie położona winnica, po której udało się odbyć spacer i skosztować kolejnego Chianti Classico Riserva 2001. Degustacja o tyle ciekawa, iż odbyła się na świeżym powietrzu, podczas spaceru pomiędzy alejkami upraw winogron! Ta rzadka okazja degustacji wina pomiędzy krzakami winogron, z których zrobione jest wino, którego właśnie próbujemy wprawiła nas we wspaniały humor, tym bardzie, iż pogoda nadal była wyjątkowo piękna.

Z paroma butelkami wina pod ręką i oliwą z oli-wek udajemy się w stronę wyjątkowo malowniczo położonego miasteczka Monteriggioni. Miasteczko małe, oficjalnie niecałe 8 tysięcy mieszkańców, oto-czone wielkim, kamiennym murem, w środku piękny placyk z ławeczkami, mały kościół, bar serwujący su-permocne espresso i wyposażony w potężne zapasy lokalnych win. Dwie restauracje przy placu głównym ( świetna kuchnia toskańska w Il Piccolo Castello ) i sklep z winami, a cóż innego mogło się tu znaleźć, to w końcu kraina winem i oliwą płynąca. Zabudowa miasteczka oczarowuje klimatem, budynki z kamie-nia, wielobarwne kwiaty w oknach, gwar i tłum wieczorową porą nadają magii temu miejscu.

A co znajdziemy za murami Monteriggione … oczywiście wspaniałe uprawy drzew oliwnych i pola uprawne winorośli z winnicy Castello di Monteriggioni ( Chianti Classico, Chianti Colli Senesi, Il Cigolino) wszystkie te wina można kupić w firmowym sklepie, obok placu głównego w Monteriggioni.

Podczas kolejnych dni odwiedzamy następne urokliwe winnice Casale dello Sparviero, Caparzo i inne. Zatrzymujemy się w wielu restauracjach i lokalach z winem, by próbować win lokalnych produkcji jak i tych najsławniejszych z całych Włoch.Godnymi polecenia są genialne Tignanello z Antinori, Caparzo Brunello di Montalcino La Casa, Casanova di neri, Brunello di Montalcino - Pian del Vigne, Terre Brune z Sycylii, Avignonesi Desiderio, Cecchi – Vino Nobile di Montepulciano, Barbera d’Asti - Bricco Dell Uccellone, to kilka z wybitnych win jakie możecie Państwo odkryć w Toskanii. Nie wszystkie są z tego regionu, ale dostępność tak wielu wspaniałych i wielkich win, znana czasem wyłącznie z nazwy, nie pozwala się pohamować przed ich spróbowaniem, o czym możecie przekonać się sami… polecam Toskańskie wyprawy w poszukiwaniu słońca i wina.

Paweł Paszek-Pietruch

Page 22: Trade Marketer Magazine No 5

Wojujący marketing. Zwycięskie strategie i kampanie

Autor: Al Ries, Jack Trout

Dwadzieścia lat temu Al Ries i Jack Trout wstrząsnęli światem marketingu, publikując “Wojujący marketing. Zwycięskie strategie i kampanie”, która błyskawicznie stała się kla-sykiem i pchnęła branżę w kierunku całkowicie odmiennej rzeczywistości rynkowej. Dzisiaj autorzy są znanymi na całym globie wybit-nymi strategami marketingowymi, a nowa edycja “Wojującego marketingu” zawiera najnowsze, najpotężniejsze taktyki i świeże spojrzenie na batalie i szranki konkurencyjne współczesnych firm. Kolejne pokolenie mar-ketingowców ma szansę stworzyć własny plan ataku, przechytrzyć, oskrzydlić i zwyciężyć swoich rywali, by w końcu podbić wymar-zone obszary sukcesu. Ten uaktualniony, naszpikowany strategiami przewodnik daje bystrym specjalistom do spraw marketingu klucz do prowadzenia właściwego typu wojny: defensywnej, ofensywnej, oskrzydlającej lub partyzanckiej. Oferuje również nowe, dogłębne analizy niektórych najbardziej niezwykłych sukcesów i błędów marketingo-wych -- w tym Volkswagena, Sony, Coca-Coli, Budweisera, IBM i restauracji McDonald”s -- wraz z opatrzonymi komentarzem re-produkcjami udanych i nieudanych reklam. Zasady “Wojującego marketingu” pozwolą Ci pomaszerować w pełnej glorii do zwycięstwa na biznesowym polu bitwy.

Tłumaczenie: Anna Owsiak, Magda-lena Strzelecka

ISBN: 978-83-246-0512-5

Tytuł oryginału: Marketing Warfare

numer z katalogu: 3946

Wielka Formuła. Maksimum zysku, minimum strat

Autor: Mark Joyner

W swojej pierwszej książce, noszącej tytuł “Oferta nie do odrzucenia”, Mark Joyner pokazał specom od marketingu i handlu oraz biznesmenom, jak przygotować ofertę, której żadna rozsądna osoba nie byłaby w stanie odrzucić. Jednak faktycznie oferta taka jest tylko pierwszym z elementów przepisu na uzyskanie trwałego sukcesu w sprzedaży. Pozostałe jego elementy autor odkrywa w książce “Wielka Formuła…”“Wielka Formuła. Maksimum zysku, minimum strat” zaczyna się w miejscu, w którym autor zakończył “Ofertę nie do odrzucenia” -- wy-chodzi od oferty nie do przebicia, która jedynie czeka, by coś z nią dalej zrobić. Druga część koncepcji Joynera pokazuje, w jaki sposób można zaprezentować tę ofertę klientom, sprzedać, a następnie sprzedać ponownie. Niezwykła “Wielka Formuła” jest skuteczna, ponieważ podkreśla prostotę i koncentruje się wyłącznie na tych aspektach i działaniach, które przynoszą wymierne rezultaty.

Tłumaczenie: Marcin Kowalczyk

ISBN: 978-83-246-1041-9

Tytuł oryginału: The Great Formula: for Creating Maximum Profit with Minimal Effortnumer z katalogu: 3997

Siła kreacji w reklamie. Marka soczysta jak pomarańcza

Autor: Pat Fallon, Fred Senn

Dlaczego większość reklam nas wkurza, skłania do wyjścia po kanapkę albo kwaśnego spojrzenia na billboard? Esencja to w rekla-mie towar deficytowy. Iluzją jest myślenie, że reklama działa, jeśli po prostu emituje się ją przez wiele tygodni we wszelkich możliwych mediach. Konsumenci nie akceptują tego, co nie ma w sobie esencji. Czym jest esencja? To motyw przewodni kampanii. To jeden genialny slogan, jeden nieodparcie pociągający motyw graficzny. Dzięki niej reklamowana marka staje się czymś, bez czego klienci nie chcą dłużej żyć. Takiego efektu nie zagwarantuje nawet największa medialna siła przebicia. To czwarty wymiar reklamy. O czym jest ta książka, czyli jak powstaje czwarty wymiar reklamy? Pat Fallon i Fred Senn, zarządzający agencją Fallon Worldwide, wyciskają esencję z marek takich, jak Porsche, Starbucks, Nikon, Microsoft czy NBC. W tej książce Fallon i Senn piszą o ku-lisach odważnych kampanii reklamowych, które zbudowały świadomość znanych nam wszystkim marek.

Tłumaczenie: Bartosz Sałbut

ISBN: 83-246-0352-2

Tytuł oryginału: Juicing the Orange: How to Turn Creativity into a Powerful Competitive Advantage

numer z katalogu: 3854

KSI¥¯KI

R E K L A M A

Organizacja jutra. Zarządzanie talentem, współpracą i specjalizacją

Autor: John Hagel, John S. Brown

Książka przedstawia nowe podejście do tworzenia strategii dla biznesu, które a-utorzy nazywają FAST (Fokus, Accelerate, Strengthen, Tie it all together), stawiające na rozwój innowacji w firmie, wspieranie ludzi utalentowanych - bo to oni głównie przyczyniają się do wzrostu potencjału firmy - oraz na dynamiczną specjalizację. Autorzy generalnie koncentrują się na ludziach przypisując dużą wagę umiejętnościom pozyskiwania i zarządzania talentami, o-ptymalnemu wykorzystaniu specjalistów (produktywne tarcie) oraz umiejętnościom organizacyjnym w budowie firmy. Podkreślają również niebagatelną rolę nowoczesnej te-chniki, która pomaga przełamywać bariery w skutecznym zarządzaniu przedsiębiorstwem. Zdaniem autorów można tam pozyskać dla amerykańskich przedsiębiorstw już nie tylko tanią i słabo wykwalifikowaną siłę roboczą, ale również specjalistów o kwalifikacjach wyższych niż amerykańscy pracownicy za kilkakrotnie niższą cenę i często na niższe stanowiska.

Autor recenzji: Lucyna Koba (Pan Media Western)

Tłumaczenie: Magdalena Strzelecka

ISBN: 83-246-0108-2

Tytuł oryginału: The Only Sustainable Edge: Why Business Strategy Depends on Productive Friction and Dynamic Specialization

numer z katalogu: 3293

Sztuka konkurowania w gos-podarce XXI wieku. Plan działania

Autor: Michael Hammer

Michael Hammer powraca do nas w nowej książce, wydanej w Polsce przez One Press. Śmiało można ją nazwać „reenigineeringiem na miarę XXI wieku” – autor podtrzymuje wcześniejsze koncepcje, takie jak rewizja procesów w organizacji, rozbijanie „szty-wnych” funkcji, takich jak marketing, finanse, logistyka etc. Dodatkowo jednak wzbogaca perspektywę nowoczesnego spojrzenia z per-spektywy klienta o takie elementy jak integrac-ja wirtualna, czynienie oferty przyjaznej dla finalnych konsumentów i in. Z całą pewnością bardzo pouczająca lektura, w nowatorski sposób łącząca wiedzę marketingową z – za-zwyczaj mało przyjaźnie przedstawianymi w podręcznikach – zagadnieniami z zakresu tworzenia łańcucha wartości, analizy struktury organizacji czy też modelowania procesów.Na pewno warto polecić lekturę tej książki wszystkim, zwłaszcza tym, którzy wdrażają zmiany w swojej firmie mające na celu większe ukierunkowanie organizacji na klienta (a któż w końcu tego nie robi lub też nie planuje robić...).

Autor recenzji: Michał Dziekoński (Grupa Siemens)

Tłumaczenie: Dariusz Bakalarz

ISBN: 978-83-246-0794-5

Tytuł oryginału: The Agenda: What Every Business Must Do to Dominate the Decade

numer z katalogu: 3658

Dołek czyli kiedy brnąć, a kiedy rezygnować

Autor: Seth Godin

Dołek, mur, impas - trwać czy wiać? Każde nowe przedsięwzięcie - praca, hobby, towa-rzyska relacja - jest na początku ekscytujące i przyjemne, ale prędzej czy później zabawa się kończy i zaczynają się strome schody. Być może właśnie Cię to spotkało i znajdujesz się w dołku - napotkałeś przejściowe trudności, które przezwyciężysz, jeśli przyłożysz się.Tym, co odróżnia supergwiazdy od przeciętnych ludzi, jest umiejętność szybkiego wycofywania się ze ślepych zaułków oraz zdolność do wytężonej pracy nad naprawdę ważnymi przedsięwzięciami. Zwycięzcy rezygnują szybko, często i bez poczucia winy - dopóki nie napotkają odpowiedniego dołka i nie znajdą ważnych powodów, żeby go pokonać. Niezależnie od tego, czy jesteś grafikiem komputerowym, przedstawicielem handlowym, sportowcem, studentem, czy am-bitnym dyrektorem, pamiętaj, że upór godny lepszej sprawy często faktycznie jest godny lepszej sprawy. I tylko czasami za trudną przeszkodą stoi wyjątkowo atrakcyjna na-groda. Ale jaka to wówczas nagroda!!!

Tłumaczenie: Michał Lipa

ISBN: 978-83-246-1056-3

Tytuł oryginału: The Dip: A Little Book That Teaches You When to Quit (and When to Stick)

numer z katalogu: 4112

Page 23: Trade Marketer Magazine No 5

Jedną z najważniejszych lek-cji, jakich uczą w szkołach biznesu jest – ignorować poniesione koszty. Nie

ma znaczenia jak wiele czasu poświęcono na dany projekt ani jak wiele środków finansowych pochłonął; jeśli projekt ten nie przynosi zysku, należy go zamknąć.

W zeszłym tygodniu firma, w której pracuję zmieniła dostawcę pewnego drogiego produktu. Już wcześniej dostrzegalne było, że nasza firma rozwija się bardzo szybko, nasz dotychczasowy dostawca również zwiększył tempo i wydajność pracy, aby dotrzymać nam kroku.

W pewnym momencie stało się jasne, że jesteśmy na prostej drodze do powstania konfliktu, że firma ta może umniejszać nasze zasługi i krytykować nasze decyzje, palić za sobą mosty. Obserwowałem jednak zachodzące zmiany i zobaczyłem zupełnie inny scenariusz zachowania.

Nowy wizerunek, który przyniesie sukces na pewnym poziomie, niemal gwarantuje odniesienie porażki na następnym – wyższym.

A rozwiązanie alternatywne? Alternatywę stanowić może pozycja zaufanego doradcy, osoby, która porzuciła pewne marzenie na rzecz spełnienia jeszcze wspanialszego, zbudowania pozycji osoby o postawach, strategiach i dążeniach zorientowanych na długoterminowy sukces.

A firma, z którą zaprzestaliśmy współpracy w zeszłym tygodniu? Zamiast burzenia dobrych relacji, jakie dotąd wypracowaliśmy i krytykowania naszego podejścia, współpracę zakończyliśmy w bardzo przyjaznej atmosfe-rze. Przyjęliśmy gratulacje z powodu naszego rozwoju i wzro-stu firmy, a oni zyskali prawo do ponownego nawiązania współpracy, jeśli nadarzy się okazja w przyszłości.

Przez długi czas budowaliśmy w naszej kulturze mity, że osiągnięcie celu jest warte każdej ceny, szczegól-nie, kiedy nasze Ego podpowiada nam, że jesteśmy do tego stworzeni. Stworzyliśmy legendy o ludziach, którzy wytrwale dążyli do założonych celów i choć było małe prawdopodobieństwo sukcesu, jednak stał się ich udziałem.

Mam apetyt na mężczyznę

Nie, nie jestem „homo”. Chodzi mi o to by tak powiedziała patrząc na nas kobieta – Twoja dziewczyna, Twoja żona (nawet

po piętnastu latach małżeństwa), Twoja współpracownica czy Pani ekspedientka z ulubionego przez Ciebie sklepiku – i to w poniedziałek, piątek i niedzielę.

Żeby tak było musimy dbać o siebie nieustannie. Nie ma elegancji okazjonalnej. Albo jesteś mężczyzną z klasą, albo nie.

Nie jestem znawcą malarstwa. Rembrandta od Rubensa odróżniam tylko po kształcie namalowanych modelek. W ma-larstwie nie ma na mnie wpływu wydumana filozofia malarza i jego propagatorów często chcących mi wcisnąć własne spojrzenie na dzieło, którego ja nie akceptuję i które nigdy nie spodoba mi się.

Podobnie jest z krawiectwem. Piękno powstaje wyłącznie wtedy, kiedy elementy garderoby układają się w jedną wysublimowaną całość i współbrzmią z osobowością człowieka. Również w krawiectwie nie mają szans niektórzy pseudoprojektanci, wizażyści, designerzy – chcący nas stroić, narzucać nam swoje wymyślone fasony nie poparte warsztatową praktyką. Wbrew pozorom poza ciągłym przewijaniem się po stronach kolorowej prasy – nie za wiele mają oni do zaoferowania – gwiazdy! Dody!

Elegancja powinna być oparta na kanonach wiecznych, na wylansowanym pięknie krawie-ctwa lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku z ciągłą domieszką inspiracji powojennego stylu włoskiego. Ubiór musi być wsparty dobrą pracownią, marką! Ale nie wystarczy tylko met-ka takiej firmy. Musimy umieć go nosić, umieć dobrać poszczególne elementy, stworzyć sobą obraz, z którego będziemy zadowoleni i obok którego nie przejdą obojętnie nasze Panie. Zróbmy wszystko, żeby ciągle miały na nas apetyt.

Tylko dla Panów

Ostatnio zrobiło się głośno na temat nowego operatora tele-fonii komórkowej Mobile En-tertainment Company A.S., a

właściwie jego reklamy.

Dlaczego głośno? Przede wszystkim dlatego, że ta kampania jest „jakaś” a nie nijaka jak znakomita większość. Wszyscy wieszają psy na tej reklamie na rozmaitych forach dyskusyj-nych, a ja zastanawiam się jaka była strategia marketingowa a przede wszystkim kto jest w grupie docelowej. W przypadku Playa zastanawiałem się długo i nie doszedłem, ani ja, ani inni marketerzy, którzy na ten temat ze mną dyskutowali. Po prostu Play ma reklamy które tylko szokują, nic poza tym. Kto zatem jest w grupie docelowej Mobilkinga? Bez wyważania otwartych drzwi można powiedzieć, że Ci, którzy lubią oglądać erotykę, ale taką nieco „soft”. Czyli chyba przede wszystkim mężczyźni... z wykształceniem średnim... poniżej 30 lat... kawalerowie, choć nie tylko... Można by tak jeszcze długo, ale z pewnością nie są to uczestnicy tych forów, o których wcześniej wspomniałem.

Ważne jest, że wreszcie pokazujemy roznegliżowaną kobietę w komunikacji do facetów, a nie do kobiet, jak ma to miejsce w przypadku damskiej bielizny. Z badań wynika, że 0,3% mężczyzn kupuje bieliznę swoim ko-bietom, więc taki billboard jest skierowany do bardzo wąskiej grupy docelowej. Wszystko jednak weźmie w łeb jeśli okaże się, że grupa docelowa tego nie kupi, że, jak przeczytałem w sieci, będą się wstydzili mieć telefon Mo-bilkinga... Czy ktoś ich spytał, czy taki przekaz przekona ich do zakupu? Ilu ich jest i gdzie są ci ludzie, te samce? Bo to strasznie szowinisty-czna kampania.

Aż się dziwię, że do dziś nikt nie złożył skargi do Komisji Etyki Reklamy, jak to miało miejsce kilka lat temu w przypadku Ra-dia94. A może już się uodporniliśmy na takie przekazy. Jeśli tak, to tym gorzej, bo coś co miało tę kampanię wyróżniać już nie wyróżnia...

FELIETON

Maciej TesławskiKRAWIEC WIŒNIEWSKI

42 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

Stare, rzymskie przysłowie ( albo pruskie - bladego pojęcia nie mam), mówi : “zagrożenie może być fikcyjne - strach jest PRAWDZIWY!”. Każdy szef public

relations w firmach działających kontekście tzw. “szczególnej odpowiedzialności społecznej” (banki, ubezpie-czyciele, producenci aut, farmaceutyków czy choćby prezerwatyw), powinni powiesić je sobie obok tabliczki “Zyski Głupcze!”. A piszę to w kontekście przypadku, któremu na imię “VISA”. Oczywiście, wszyscy dookoła wiedzą, że temu słynnemu operatorowi, przydarzyła się pewna brzydka przypadłość. Zdarza się. Producentom aut pękają zawory, banki przeżywają zmorę “pishingu” (szacuneczek dla BZ WBK :), a niektóre samoobsługowe stacje benzynowe tankują za 6 groszy i odmawiają dialogu ... Przecież nikt w świecie biznesu nie jest idealny ! Sztuka polega na tym, aby umieć znaleźć się w określonej sytuacji.

Swoim studentom nieustannie powtarzam, że marketing to WŁADZA. Marketer - wyposażony w informację, budżet, narzędzia oddziaływania społecznego - uzyskuje swoistą władzę nad zacho-waniami społecznymi. Nie tak dawno zaczęli rozumieć to słynni prokuratorzy, a nawet Prezydent RP (sic!). Nie jest ważne CO się mówi - zaczyna być ważne jest to JAK to się robi (niestety !)

VISA rozwiązując swój problem - zachowała się jak typowy monopo-lista. Wydano suchy komunikat VISA Europe. Ujawnił się Syndrom Korporacyjnej Klasyki - czyli w zasadzie nic się nie stało. Martw sie Kowalski, martw ... Jeśli na koniec miesiąca zostało Ci 1.000 zl. na koncie, wypłaciłeś 100, a zaksięgowało 5.000 :) Kiedyś wróci :))) I albo zapłacisz odsetki, albo będziesz musiał biegać i reklamować

... Brak empatii jest najgorszą przypadłością, jaka może spotkać marketera. Dziś nie bez satysfakcji - obserwuję rynek developerski. Jeszcze chwilę temu, większość firm zachowywała się niczym rynkowi bullterierzy. Dziś zostali zmuszeni to spuszczenia z tonu. Nie ma gorszej trucizny dla każdej firmy, jak świadomość braku konieczności walki o klienta.

Sprawdziłem swoje banki. NIE MAM żadnych możliwości zamiany systemu VISA na Mastercard. Czy chociażby American Express. Ko-niec ! Kropka ! To bank za mnie decyduje, w jakim systemie mam operować. Mam zmienić bank ? A czemuż to ? Kiedyś banki oferowały karty w dowolnym systemie. Nie mam możliwości wykorzystania “efsika” czyli Efektownego Strzelenia Focha Klienta. I bezkolizyjnej zamiany jednego systemu kart na drugi. I to już nawet nie chodzi o to, że chciałbym zmienić ten system. Chciałbym po prostu mieć taką MOŻLIWOŚĆ. Ech Visa ... “Die Freiheit nehm` ich mir ???”

EfSiK czyli Efektowny Strzał Focha Klienta

© 2008 Seth Godin KOTARBIŃSKI

www.trademarketer.pl Trade Marketer 2/2008 43

Page 24: Trade Marketer Magazine No 5

We are moving forward without limitations

First POPAI Poland competition in Warsaw. This was murderous time – there were only 2 months to prepare it. Telephones keep on ringing and servers are run-

ning full speed. We are organizing first Polish edition of the most important competition for P.O.S. solutions in the world. The whole world is watching us – from USA, through Europe to Japan, Australia and New Zealand. Including Mexico and Argentina. Pressure is really high.

EuroShop 2008 – beyond expectations

Over 100.000 of visitors arrived to Düsseldorf for the biggest world international trade and trade-partners fairs – every sec-ond visitor had certain intention

to purchase. We were also present there: with pen and digital camera. We could have been found around the stand and in POPAI Village – the biggest “gathering” of P.O.S. companies.

Knowledge is inspiration

- Laborious, hard, with plenty of challenges – this is what Michał Marusik (Willson & Brown) thinks about his project. He created the stand that won first POPAI

ABSTRACTS

42 Trade Marketer 2/2008 www.trademarketer.pl

ReklamaMagdalena [email protected]@trademarketer.eu

[email protected] do przesyłania informacji branżowych i press releases.

Listy do [email protected]

Zespół redakcyjnyJoanna Kotarbińska, Magdalena Michalak, Jacek KotarbińskiMagdalena Bożek

DTPAnna Łukowska

Numer 3/2007 Rok 1Wydawca: MMC Joanna Kotarbińska

Adres redakcji:ul. Objazdowa 5b 83-010 Straszyn k. Gdańskatel. 058 741 23 32 fax 058 741 23 [email protected]

Redaktor NaczelnaJoanna Kotarbiń[email protected]

Nakład3.000 egz.

DystrybucjaWyłącznie imienna, drogą pocztową do prenumeratorów pisma

Zastrzeżenia prawneRedakcja magazynu “Trade Marketer” nie zwraca materiałów nie zamówionych. Zastrzegamy sobie prawo skrótów i opracowania redakcyjnego tekstów przyjętych do druku oraz możliwość nieodpłatnego wykorzystania publikowanych materiałów na własnych stronach inter-netowych. Za treść zamieszczanych reklam, ogłoszeń, listów i materiałów sponsorowanych redakcja nie odpowi-ada. Zastrzegamy sobie prawo do odmowy zamieszczenia ogłoszenia i reklamy, jeśli ich treść lub forma są sprzeczne z linią programową bądź charakterem pisma (art. 36 pkt. 4 Prawa Prasowego) oraz interesem Wydawcy. Przedruki dozwolone są wyłącznie za uprzednią, pisemną zgodą Wydawcy.

POland Awards edition. There is no doubt, however, that it was really worth to devote a couple of months and a lot of nerves for such project to be made.

Let’s go shopping!

Each country has its national or religious celebrations. Some are famous for huge sports events. In Dubai – Near East capitol of luxury – going shopping

is celebrated each year.

Video cameras are measuring the advertisement

There is possibility to check who is interested with stands, advertisements or particular products. Just taking advan-tage of intelligent monitoring,

which was designed to seek for dangerous criminals, now successfully used for business.

Future of „Shop-in-the-shop” idea

Shop in the shop idea is: to box off some space from sales area and arrange it in such way that it has quality and atmosphere of profes-sional sales point connected with

consulting on brand trends for certain type of products.

Page 25: Trade Marketer Magazine No 5