TENISKLUB nr 92

84
NR 2 (92) KWIECIE¡ 2015 Cena 12 zł (w tym 8% vat) www.tenisklub.pl Chorzów stolicà amatorów Dà˝enie do niemo˝liwego – rozmowa z Jackiem Muzolfem, prezesem PZT Dà˝enie do niemo˝liwego – rozmowa z Jackiem Muzolfem, prezesem PZT Ostatni zajazd – zwyci´stwo Polski w Pucharze Davisa Ostatni zajazd – zwyci´stwo Polski w Pucharze Davisa Ró˝owa kula – optymistyczna zima młodzie˝y Ró˝owa kula – optymistyczna zima młodzie˝y Na skróty przez Bydgoszcz – halowe MP Na skróty przez Bydgoszcz – halowe MP Znajdziesz nas na: Nr indeksu 205702 ISSN 1734-9850

description

wydanie kwiecień'15

Transcript of TENISKLUB nr 92

Page 1: TENISKLUB nr 92

NR 2 (92) KWIECIE¡ 2015 Cena 12 zł (w tym 8% vat) www.tenisklub.pl

Chorzów stolicà amatorów

Dà˝eniedo niemo˝liwego

– rozmowaz JackiemMuzolfem,

prezesem PZT

Dà˝eniedo niemo˝liwego

– rozmowaz JackiemMuzolfem,

prezesem PZT

Ostatni zajazd– zwyci´stwo Polskiw Pucharze Davisa

Ostatni zajazd– zwyci´stwo Polskiw Pucharze Davisa

Ró˝owa kula– optymistycznazima młodzie˝y

Ró˝owa kula– optymistycznazima młodzie˝y

Na skrótyprzez Bydgoszcz– halowe MP

Na skrótyprzez Bydgoszcz– halowe MP

Znajdziesz nas na:

Nr in

deks

u 20

5702

ISSN

173

4-985

0

001 okladka 92_001 okladka 24.03.2015 09:03 Page 1

Page 2: TENISKLUB nr 92

02_RECMAN reklama:Layout 1 15-03-24 12:00 Page 2

Page 3: TENISKLUB nr 92

S∏owem naczelnego

W 13. sezonie w zawodowymtenisie warszawiankaodniosła czwarty triumf

deblowy w imprezie rangi WTA.Wspólnie z Kanadyjkà polskiegopochodzenia Gabrielà Dabrowski (czy właÊciwie Dàbrowskà) wygrały imprez´ w meksykaƒskim Monterrey,pokonujàc par´ Rosjanek, które od kilku lat reprezentujà Australi´, Alis´ i Arin´ Rodionowe.Pami´tam Alicj´, gdy jako nastolatka,w 2003 lub 2004 roku zaczynała przygod´z zawodowym tenisem na kortach Warsza-wianki w eliminacjach turnieju J&S Cup.Grało tam wtedy sporo dziewczyn w podob-nym wieku: Karolina Kosiƒska, Olga Bróz-da, Marta LeÊniak, Anna Korzeniak, Karoli-na Rejniak czy najzdolniejsza z nich MartaDomachowska. Jednak z wyjàtkiem tej ostatniej (o czym za chwil´) ˝adnej z nichnie udało si´ osiàgnàç tego, czego doko-nała drobniutka dziewczyna z Warszawy.Brózda ciàgle próbuje ciułaç punkty w tur-niejach ITF, LeÊniak i Korzeniak wróciły po dłu˝szych przerwach do rywalizacji na krajowym podwórku i grajà w mistrzost-wach Polski, Kosiƒska pracuje w PR, a Rejniak prowadzi klub tenisowy i „bawi”si´ w amatorskich turniejach z innymi byłymi zawodnikami. Rosolska ciàgle gra wÊród najlepszych.Niedawno w Melbourne zaliczyła 33. startwielkoszlemowy z rz´du. Chmara malkon-tentów zakrzyczy mnie zaraz, ˝e to tylkodebel („i do tego kobiecy” – słyszałem nieraz) i do tego wi´kszoÊç tych startówkoƒczyła w pierwszej, ewentualnie drugiejrundzie.Ale czy myÊlà paƒstwo, ˝e miejsca w dra-binkach wielkoszlemowych w debla sà rozdawane ka˝demu, kto akurat koło RolandGarros czy Wimbledonu przechodził?

Takiego wyniku, tyle, ˝e w singlu, ˝yczyliÊmyprzez lata wspomnianej Marcie Domachow-skiej. Była o krok, gdy w 2008 roku awan-sowała z eliminacji do czwartej rundy tur-nieju głównego Australian Open. Uległa Venus Williams, wczeÊniej pokonu-

jàc… Na Li. Tak, tak, dokładnie t´samà, która potem wygry-

wała w Melbourne!WczeÊniej, w wieku 19 lat,

Domachowska awansowaław 2006 roku na najwy˝sze, 37. miejscew rankingu WTA, dajàc nam wiele radoÊciw czasach mi´dzy dwoma wybitnymi kra-kowiankami Magdalenà Grzybowskà i Ag-nieszkà Radwaƒskà.

Dlaczego o tym pisz´? Bo przed niespeł-na miesiàcem Marta ogłosiła, ˝e koƒczyprzygod´ z zawodowym tenisem. Dla wi´kszoÊci kibiców w Polsce tospora strata. Mam nadziej´, ˝e z nowy-mi wyzwaniami stojàcymi teraz przednià upora si´ równie bezkompromiso-wo, jak robiła z rywalkami na korcie.Powodzenia w nowym ˝yciu!A co jeszcze w nowym „Tenisklubie”?W naszej serii wywiadów z najwa˝niej-

szymi w polskim tenisie przyszedł czas na nowego, „starego” prezesa PZT. JacekMuzolf mówi nam, czego mo˝emy si´ spo-dziewaç po jego rzàdach i jak b´dzie si´zmieniał polski tenis w najbli˝szych trzechlatach. Przy okazji „zaplanowanego” zwy-ci´stwa w Pucharze Davisa z Litwà rozma-wialiÊmy tak˝e z debiutujàcym w składzieKamilem Majchrzakiem. Chwalimy polskàmłodzie˝ za wyst´py w zimowych mistrzost-wach Europy, opisujemy kolejne turniejeo mistrzostwo Polski i z wielkim ˝alem ˝egnamy jednego z najwi´kszych z nas,czyli Pana Bohdana Tomaszewskiego… �

Na nie te˝ trzeba zasłu˝yç ci´˝kà pracà, wytr-wałoÊcià i zdobytymi punktami rankingowy-mi. I dlatego Alicja, mimo drobnej posturyfizycznej, jest dla mnie przykładem ˝elaznegohartu ducha, cierpliwoÊci i konsekwencjiw dà˝eniu do celu, którym jest wynik spor-towy. Mam nadziej´, ˝e Polka nie powiedzia-ła jeszcze ostatniego słowa i zobaczymy jàchoçby w wielkoszlemowym çwierçfinale.

CIERPLIWOÂå POPŁACA

Adam Romer

[email protected]

W tym miesiàcu mamy debiutantk´ na naszej okładce, choç w jej przypadku tego typu okreÊlenie brzmi nieco dziwnie. Alicja Rosolska udowadnia,

˝e w tenisie cierpliwoÊç popłaca, a na odnoszenie sukcesów nigdy nie jest za póêno.

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 3

03_wstepniak:003 wstepniak 15-03-24 13:41 Page 3

Page 4: TENISKLUB nr 92

Czysty kadr

�Acapulco de JuarezNie o ka˝dym mieÊcie poeci i kompozytorzy piszà piosenki. Nie w ka˝dym mieÊcie WTA organizuje turniej tenisowy. Nie na ka˝dy taki turniej przyje˝d˝a Maria Szarapowa. Do Acapulco poleciała prawie prosto z Krakowa. ZłoÊliwi mówià, ˝e sprzedawaç cukierki, bo imprezy przecie˝ nie wygrała.

Foto Mexsport / East News

4 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

04-05_czysty kadr:Layout 1 15-03-24 12:01 Page 4

Page 5: TENISKLUB nr 92

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 5

04-05_czysty kadr:Layout 1 15-03-24 12:01 Page 5

Page 6: TENISKLUB nr 92

14 Spokój wewn´trzny – rozmowa z Kamilem Majchrzakiem

16 Pierwszy raz – Ukraina, nast´pny rywal w Pucharze Davisa

20 Z kortów

30 Olimpijskie podró˝e przez Polsk´ – Puchar Federacji ze Szwajcarià

32 W drodze do Rio – rankingi ATP i WTA

38 Ró˝owa kula – optymistyczna zima polskiej młodzie˝y

42 Powrót na Orbit´ – Wrocław Open

50 Okno transferowe – tenisiÊci zmieniajà kluby

54 Tenisistka z ogłoszenia – rankingi PZT

56 Ubierz si´ na nowy sezon– testy sprz´tu

60 Chorzów stolicà amatorów – halowe mistrzostwa Polski

62 Redaktory z rakietami – HMP dziennikarzy

64 Planeta ziemia – lepiej graç

68 David Beckham i duma kołchozu – felieton Leszka Malinowskiego

www.tenisklub.pl www.blog.tenisklub.pl

18

Spis treÊci

Ostatni zajazd – zwyci´stwo Polski nad Litwà8

6 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Pot i łzy: odwodnienie gwarantowane – Grupa Âwiatowa Pucharu Davisa

06-07 spis tresci:Layout 1 15-03-24 14:58 Page 6

Page 7: TENISKLUB nr 92

46Na skróty przez Bydgoszcz – halowe mistrzostwa Polski seniorów i juniorów

22Ile wa˝y puchar? – turnieje WTA i ATP

34Dà˝enie do niemo˝liwego – rozmowa z Jackiem Muzolfem, prezesem PZT

26Pokolenie Y – Madison Keys na czele odmłodzonej Ameryki

69 Rankingi amatorskie

74 Po pierwsze: szczeroÊç – recenzja

76 Obok kortów

79 Rekord – felieton Krzysztofa Rawy

80 Wyniki turniejów WTA, ATP i ITF

82 W nast´pnym numerze

www.tenisklub.pl

70Ostatnia piłka – kroniki kortowe Andrzeja Fàfary (wspomnienie o Bohdanie Tomaszewskim)

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 7

06-07 spis tresci:Layout 1 15-03-24 14:58 Page 7

Page 8: TENISKLUB nr 92

W 1262 roku – nie po to, ˝ebyuczciç 25. rocznic lokacji miasta,lecz aby zbrojnie zaprotestowaç

przeciwko sojuszowi Mazowsza z ZakonemKrzy˝ackim – Litwini pod wodzà ksi´ciaMendoga najechali Płock. WykorzystujàcnieobecnoÊç Ziemowita I i jego wojsk,spalili i złupili gród. 24 lata póêniej, rokprzed kolejnym jubileuszem, z powodze-niem ponowili wypad.Na kolejny zajazd, na który kronikarzezechcieliby zwróciç uwag´, przyszło czekaçponad siedem stuleci. Historia powtórzyłasi´ o tyle, ˝e oblegajàcych znów byłowi´cej ni˝ obleganych. Wprawdzie liczeb-noÊç dru˝yn okreÊlajà przepisy ITF, lecztrudno zmusiç publicznoÊç, aby oderwałasi´ od telewizorów i zasiadła na trybunach.Wystarczyło zaledwie kilkuset fanówz Litwy, aby Polska pozostała tylko for-malnym gospodarzem meczu.Kibice tenisowi, chocia˝ pozwalajà sobiena znacznie wi´cej ni˝ w czasach, kiedyna korcie grano w białych spodniach i ko-szulach, dla swych piłkarskich odpowied-ników nadal pozostajà wzorcem z Sevres.

Na wszelki wypadek jednak, gdyby zmianaobyczajów nadal przebiegała w niewła-Êciwym kierunku, ITF wprowadziła do re-gulaminu rozgrywek dru˝ynowych zapiso odpowiedzialnoÊci zespołu za nagannezachowanie kibiców. Zwykle ten przepisjest wymierzony w sympatyków gospodarzy,jednak w Płocku s´dziowie musieli zwracaçuwag´ przede wszystkim Litwinom.Nasi tenisiÊci podkreÊlali jednak, ˝e ta go-ràca, niemal wyjazdowa atmosfera, wcaleim nie przeszkadzała. Łukasz Kubot nieprzejmował si´ ironicznymi okrzykami(po polsku) po nieudanych zagraniach,a Jerzy Janowicz oÊwiadczył, ˝e wr´czlubi graç, kiedy na trybunach coÊ si´dzieje. JeÊli wi´c ktoÊ w polskim oboziemiał pretensje do kibiców, to nie do litew-skich o ocieranie si´ o granic´ tego, conieeleganckie, lecz do polskich o to, ˝ezostali w domach.

Gem, set, drugie podanieCałe szcz´Êcie, e nikt w ITF nie wpadł napomysł, aby na mecz Argentyna – Brazyliawysłaç Ahmeda Abdela Azima. Egipski

s´dzia nie radził sobie w Płocku, wi´c a˝strach pomyÊleç, co by mogło si´ zdarzyç,gdyby siedział na stołku w Buenos Aires.Podczas meczu deblowego Laurynas Gri-gelis nie czekał, a˝ Łukasz Kubot i MarcinMatkowski dadzà mu znak, ˝e sà ju˝gotowi do gry, i próbował zaskoczyç Pola-ków serwisem. Teoretycznie to odbierajàcypowinien dostosowaç si´ do rytmu poda-jàcego, lecz niepisana umowa i dobreobyczaje nakazujà serwujàcemu upewniçsi´, ˝e rywal jest ju˝ przygotowany. Mat-kowski zwrócił s´dziemu uwag´, e Grigelisnarusza nie liter´, lecz ducha przepisów,jednak spotkał si´ tylko ze wzruszeniemramion.O ile t´ biernoÊç pana Azima mo˝najakoÊ usprawiedliwiç, to trudno pojàç,czym kierował si´, kiedy Jerzy Janowiczserwował majàc piłk´ meczowà z Ricar-dasem Berankisem (czyli na zwyci´stwoPolski). Liniowy nie wywołał bł´du, wi´ccała publicznoÊç – nawet jej litewskacz´Êç – uznała, ˝e to kolejny as. Nasz te-nisista ruszył ju˝ do siatki po zasłu˝onegratulacje, gdy rywal pokazał rakietàjakiÊ Êlad (a raczej wspomnienie poÊladzie, bo to przecie˝ kort twardy).Wtedy – choç zaczàł ju˝ wypowiadaç for-mułk´ „Gem, set…” – s´dzia zmienił zda-nie i zarzàdził drugie podanie. JeÊlinawet był aut, to arbiter nie miał prawazmieniç decyzji tylko na podstawie rekla-macji Litwina. Na szcz´Êcie ten incydenti długa wymiana opinii po nim na korcienie wpłyn´ły na wynik.

Puchar Davisa

Ostatni zajazdW meczu pierwszej rundy Grupy I Strefy Euro-Afrykaƒskiej Pucharu Davisa Polska wygrała z Litwà 3:2. Od awansu do Grupy Âwiatowej biało-czerwonych dzielà jeszcze dwa zwyci´stwa. Nast´pne spotkanie – z Ukrainà – ob´dzie si´ 17-19 lipca, czyli tydzieƒ po finale Wimbledonu, najprawdopodobniej w Szczecinie.

Tekst Artur St. Rolak, Płock | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT

8 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

PUCHAR DAVISAGRUPA I STREFY EURO-AFRYKA¡SKIEJ – I RUNDA

PŁOCK, 06-08.03Polska – Litwa 3:2. Łukasz Kubot – Ricardas Berankis 2:6, 4:6, 3:6; Jerzy Janowicz – Lau-rynas Grigelis 7:6(3), 6:3, 6:4; Kubot, Marcin Matkowski – Berankis, Grigelis 6:4, 6:4,7:6(1); Janowicz – Berankis 6:3, 6:4, 6:2; Kamil Majchrzak – Grigelis 4:6, 3:6.Pary II rundy (17-19 lipca): Polska – Ukraina, Rosja – Hiszpania, Austria – Holandia i Rumunia – Słowacja (zwyci´zcy zagrajà w bara˝ach o awans do Grupy Âwiatowej). �

08-12_DAVISCup PL:Layout 1 15-03-24 12:03 Page 8

Page 9: TENISKLUB nr 92

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 9

Jerzy Janowiczserwował jak karabin maszynowy

08-12_DAVISCup PL:Layout 1 15-03-24 12:03 Page 9

Page 10: TENISKLUB nr 92

SzeÊciu do wyboruW Pucharze Davisa gra dru˝yna, ale a˝cztery punkty do zdobycia majà singliÊci.Pod tym wzgl´dem reprezentacja Polskinajlepiej prezentowała si´ na przełomie2013 i 2014 roku, kiedy przez kilkanaÊcietygodni wÊród stu najlepszych tenisistówÊwiata mieliÊmy Jerzego Janowicza, Łu-kasza Kubota i Michała Przysi´˝nego. Jed-nak nawet wtedy kapitan Radosław Szy-manik powoływał tylko dwóch do singlai dwóch tylko do debla.Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowskipo raz pierwszy zagrali razem w PucharzeDavisa w 2003 roku i przez te 12 lat tylkoraz Polsk´ reprezentował inny duet. Równopi´ç lat temu „Frytka” leczył kontuzj´mi´Ênia prostego brzucha, wi´c w Liegezastàpił go Grzegorz Panfil. Wtedy był tojednak wypadek losowy, natomiast tymrazem Êwiadoma decyzja kapitana – prze-ciwko Litwie Szymanik wystawił Mat-kowskiego oraz Jerzego Janowicza, Łu-kasza Kubota i Kamila Majchrzaka. Po-twierdził, e nie jest to aden eksperyment,lecz nowy pomysł na reprezentacj´, i za-pewnił, i˝ nie zapomina o Fyrstenbergui Przysi´˝nym. B´dzie wybierał spoÊród

tych szeÊciu, bioràc pod uwag´ ich aktualnàform´ oraz potrzeby taktyczne.Dotychczas polscy singliÊci w sobot´ mieliwolne. Przed spotkaniem z Litwà mo˝nabyło natomiast wyobraziç sobie nawetKamila Majchrzaka wystawionego jakorakieta numer dwa. W starciu z RicardasemBerankisem nie miałby nic do stracenia,natomiast punkt za zwyci´stwo JerzegoJanowicza nad drugim w litewskiej hie-rarchii Laurynasem Grigelisem ka˝dy kibicdopisywał „w ciemno”. Na papierze było1:1, na korcie równie˝, chocia˝ to nieMajchrzak, lecz Kubot zmierzył si´ z lide-rem goÊci.

Debel wielowariantowyW zale˝noÊci od stanu meczu, klasy de-blistów dru˝yny przeciwnej oraz przyj´tejtaktyki kapitan Szymanik mo˝e terazdodaç do pary Matkowskiemu (lub Fyr-stenbergowi) praktycznie ka˝dego z po-zostałej czwórki. Kubot, wiadomo – mistrzAustralian Open 2014; Janowicz – finalistaturnieju Masters Series w Miami 2013,Majchrzak – zwyci´zca US Open juniorów2013; Przysi´˝ny – triumfator turniejuATP w Tokio 2014. W grze podwójnej

Puchar Davisa

10 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

mo˝emy straszyç prawie ka˝dà dru˝yn´z Grupy Âwiatowej!JeÊli nawet Radosław Szymanik bawił si´w takie rozwa˝ania, to ogłaszajàc składprzeciwko Litwie nie zachował si´ jakZiemowit I. Do Płocka przyprowadził naj-silniejszà armi´, jakà tego dnia mógł po-wołaç pod broƒ. adnych eksperymentów,˝adnych podchodów – do protokołu jakosinglistów wpisał Janowicza i Kubota,a do debla posłał bywalców londyƒskiegoturnieju Masters.Kubot i Matkowski zrobili swoje. Choç ry-wale dzielnie stawiali opór, zwłaszczaGrigelis odgryzał si´ sprawiajàcym kłopotyserwisem, w sobot´ wieczorem reprezen-tacja Litwy znalazła si´ w okrà˝eniu.Polska prowadziła 2:1, wi´c debiutanciw Grupie I Pucharu Davisa nie mieli ju˝dokàd si´ cofnàç. W niedziel´ Berankis,który dwa dni wczeÊniej dał swoim pro-wadzenie (bardzo odpowiada mu ofen-sywny styl Kubota), nie wiedział, jakuciszyç artyleri´ Janowicza. Przyjemnieoglàdało si´ Polaka tak dobrze serwujàcego(44 asy i tylko jeden podwójny błàdw szeÊciu rozegranych setach; 91 proc.celnoÊci pierwszego podania w drugiej

Dwaj dobrzy debliÊci zawsze znajdà wspólny j´zyk

08-12_DAVISCup PL:Layout 1 15-03-24 12:03 Page 10

Page 11: TENISKLUB nr 92

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 11

08-12_DAVISCup PL:Layout 1 15-03-24 12:03 Page 11

Page 12: TENISKLUB nr 92

Radosław Szymanik ju˝ si´ zastawia, jak pokonaç Ukrain´

partii meczu z Berankisem) i tak rzadkopopełniajàcego bł´dy w grze z gł´bi kortu.Mecz został rozstrzygni´ty, a poniewa˝Janowicz nie stracił seta, kapitanowie niemogli bezkarnie zrezygnowaç z ostatniegopojedynku. Zresztà Szymanik w ogóle niezamierzał; nie po to przecie˝ powołałMajchrzaka, aby 19-latek przesiedział trzydni na krzesełku obok kortu. Z kolei Ry-mvidasowi Mugeviciusowi zale˝ało najak najlepszym wyniku – 2:3 zawsze wy-glàda lepiej ni˝ 1:4 – wi´c posłał do bojuGrigelisa. Polak powiedział póêniej, ˝enie czuł tremy przed debiutem w repre-zentacji, jednak poczàtek tego pojedynkunie zgadzał si´ z jego zapewnieniami.

Zapraszamy Ukrain´Drzwi do płockiej katedry, zrabowanychw 1262 roku, nigdy nie odnaleziono. Naj-

prawdopodobniej nie uda si´ odzyskaçtak˝e pieni´dzy zainwestowanych przezOrlen na Litwie, poniewa˝ ekspansja płoc-kiej firmy nie przyniosła zakładanychefektów biznesowych i politycznych. Do-brze, e chocia˝ na korcie potrafimy wziàçto, co nasze.˚adna pora˝ka nie cieszy, ale zespół goÊcinie wywiesił białej flagi i nie przyniósłwstydu swoim kibicom. Ricardas Berankisi jego koledzy przekonali si´, ˝e w GrupieI nie b´dzie im łatwo, lecz wcale nie sàskazani na powrót do Grupy II.My wierzymy, a nasze oczekiwania te˝nie sà wygórowane, e wczeÊniej czy póê-niej z Grupà I po˝egna si´ reprezentacjaPolski i nie da Litwie okazji do rewan˝u.Na drodze biało-czerwonych do GrupyÂwiatowej stojà teraz niebiesko-˝ółciz Ołeksandrem Dołgopołowem (jeÊli b´dzie

zdrowy), Serhijem Stachowskim, DenysemMołczanowem i Ilià Marczenkà. Ich celjest identyczny jak nasz – awans do elity.W ostatnich szeÊciu sezonach Ukraiƒcytrzykrotnie dotarli do rundy bara˝owej.Dwa razy przegrali z Belgami 2:3, a razz Hiszpanami 0:5. „Do pobaczennia” w lip-cu! �

Puchar Davisa

12 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Takà mieliÊmy taktyk´

Łukasz Kubot (o meczupiàtkowym): – Z perspektywy wynikuten pojedynek wyglàdał na jednostron-ny, ale tak nie było. O drugim i trzecimsecie decydowały pojedyncze punkty.Nie chc´ si´ tłumaczyç szcz´Êciemprzeciwnika, ale kilka piłek trafiło wtaÊm´. Wiedziałem, ˝e nie mog´ graçz nim długich wymian, wi´c musiałemryzykowaç. Takà mieliÊmy taktyk´.

Marcin Matkowski (o deblu): – Tonie był łatwy mecz. Litwini grali dobrze,jednak koƒcówki setów nale˝ały donas. Tiebreak zagraliÊmy fenomenal-nie. Spotkanie mogło si´ podobaç,stało na wysokim poziomie.

Jerzy Janowicz (o meczu niedziel-nym): – Rywal grał dobrze, ale jajeszcze lepiej. Nie spodziewałem si´przed meczem, ˝e zagram a˝ tak do-brze. Wiedziałem, ˝e Berankis lubidługie wymiany po krosie, wi´c musi-ałem byç agresywny i wybijaç go z ud-erzenia. LiczyliÊmy, ˝e b´dzie troch´wi´cej kibiców.

Radoslaw Szymanik (po zakoƒcze-niu spotkania): – Jurek pokazał, ˝eprzy takim serwisie mo˝e liczyç naÊwietne wyniki. Marcin te˝ spisał si´kapitalnie. Nawet przy stanie 2:2 za-grałby Kamil Majchrzak. Z Ukrainàchcemy zmierzyç si´ na tej samejnawierzchni (szybki Rebound Ace –przyp. red.) co z Litwà.

Notował Michał JaÊniewicz, Płock

Rozmowa z Kamilem Majchrzakiem – na str. 14.

Litwini mieli w Płocku przewag´, ale tylko na trybunach

08-12_DAVISCup PL:Layout 1 15-03-24 12:03 Page 12

Page 13: TENISKLUB nr 92

10 faktówo NX200t

Auto dla tenisisty

Pierwszy Lexus z turbodoładowanym silnikiembenzynowym – dwulitrowy, czterocylindrowy z nowà6-stopniowà przekładnià zapewniajàcy wi´kszà dy-namik´ ekonomicznym zu˝yciu paliwa.

Stylistyka klamki drzwiowej: bez widocznegootworu zamka - rozwiàzanie zastosowane po razpierwszy na Êwiecie w klamce samochodowej.

Elektrycznie składana tylna kanapa: pierwszataka w tym segmencie aut, dzielona w stosunku40:60, sterowana przyciskami umieszczonymi nadesce rozdzielczej, w baga˝niku i po obu stronachkanapy.

Drewno Shimamoku: drewno poddane specjalnemuprocesowi polerowania w celu uzyskania unikalnego,"stalowego" wykoƒczenia, inspirowanego topowymmodelem fortepianu koncertowego Yamaha.Stosowane ju˝ w elementach stylizacyjnych wn´trzaw modelu GS oraz L0S.

Bezprzewodowa ładowarka indukcyjna: umieszc-zona w konsoli centralnej, pozwala na ładowaniesmartfonu, który wystarczy poło˝yç w schowku ład-owarki bez koniecznoÊci podłàczania przewodu za-silajàcego.

Panoramiczny system wizyjny 360°: pozwalaoglàdaç NX "z góry" i dokładnie sprawdziç otoczenieauta przed ruszeniem z miejsca.

Zdalny sterownik Remote Touch Interfacez touchpadem: umieszczony na konsoli Êrodkowej,umo liwia łatwy dost´p do pomocniczych elementówsterowania, w sposób minimalnie anga˝ujàcy uwag´kierowcy.

Zestaw nagłoÊnieniowy Premium SurroundSound System firmy Mark Levinson z układemClari-Fi: To Êwiatowy debiut w bran˝y motoryzacyjnej.Specjalny układ analizuje i poprawia jakoÊç dêwi´kupochodzàcego z plików cyfrowych o ró˝nych formatachkompresji.

Nowej generacji adaptacyjne zawieszenie o zmi-ennej sztywnoÊci (AVS) z zaworami elektromag-netycznymi: udoskonalony mechanizm regulacji siłytłumienia zapewnia 30 poziomów ustawienia, przydziewi´ciu mo˝liwych poprzednio.

Zaawansowany system ochrony przedzde-rzeniowej (PCS) w połàczeniu z aktywnym tempo-matem działajàcym w pełnym zakresie predkoÊcijazdy (ACC) wykrywa mo liwoÊç kolizji NX z przeszkodàznajdujàcà si´ przed samochodem. JeÊli układoceni, e istnieje bliskie niebezpieczeƒstwo zderzenia,wówczas uruchamia hamowanie przedkolizyjnew celu unikni´cia zderzenia lub ograniczenia jegoskutków, w sposób znaczàcy redukujàc pr´dkoÊçauta.

13_LEXUS:Layout 1 15-03-24 12:05 Page 13

Page 14: TENISKLUB nr 92

Debiutuje pan w roli reprezentantaPolski w Pucharze Davisa. Jakie to uczucie?– Czuj´ si´ niesamowicie! To dla mniewielkie prze˝ycie byç w tej „wielkiej”czwórce, a nie tylko w roli sparingpart-nera.Debiutancki mecz nie nale˝ał do najbardziej udanych. Trema?– Taki wyst´p to marzenie ka˝dego mło-dego tenisisty. Dostałem szans´, za codzi´kuj´. Chciałem ten mecz wygraç. Niemiało to znaczenia dla dru˝yny, ale miałodla mnie. Tremy nie było.

A problemów z aklimatyzacjàw dru˝ynie?– adnych. Chłopcy przywitali mnie wspa-niale.Rok temu zakoƒczył pan rozgrywki na szczeblu juniorskim. Czy pozostałjakiÊ niedosyt z tego okresu kariery?– Najwy˝ej w rankingu ITF byłem nasiódmym miejscu. Gdybym chciał postawiçna granie w wi´kszej liczbie turniejówi piàç si´ w rankingu, to zdecydowaniebyło to osiàgalne. Nie czułem jednaktakiej potrzeby. Rok temu grałem ju˝tylko w najwa˝niejszych turniejach ju-

niorskich, coraz bardziej koncentrujàc si´na startach seniorskich. W AustralianOpen osiàgnàłem çwierçfinał, niestetyprzed Roland Garros złapałem kontuzj´i nie byłem gotowy, ˝eby pograç na mojejulubionej nawierzchni. To był dla mnieniedosyt. Na Wimbledonie przegrałemz póêniejszym zwyci´zcà, chocia˝ miałemw tym spotkaniu sporo szans.Nie zapominajmy o deblowym triumfiew US Open w 2013 roku.– W deblu to oczywiÊcie mój najwi´kszysukces. Gra podwójna to jednak nie mojaspecjalnoÊç.

Rozmowa „Tenisklubu”

Spokój wewn´trznyZ Kamilem Majchrzakiem rozmawia Michał JaÊniewicz, Płock | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZTZ Kamilem Majchrzakiem rozmawia Michał JaÊniewicz, Płock | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZTZ Kamilem Majchrzakiem rozmawia Michał JaÊniewicz, Płock | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT

14 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

14-15_MAJCHRZAK:Layout 1 15-03-24 12:06 Page 14

Page 15: TENISKLUB nr 92

Jest pan na poczàtkowym etapie zawo-dowej kariery. Te pierwsze kroki nie sàłatwe, szczególnie w m´skim tenisie.– Seniorskie starty zaczàłem dwa latatemu, ale regularnie gram dopiero od ze-szłego sezonu. Wystàpiłem w 13 turniejachi na koniec 2014 roku byłem 436. w ran-kingu ATP. Dosyç szybko wi´c si´ przebiłemi jestem rozstawiany w „futuresach”,a tak˝e łapi´ si´ do eliminacji challengerów.Kolejny krok nie jest łatwy. Challengeryto zupełnie inny poziom i trzeba nabyçcennego doÊwiadczenia, rozgrywaç jaknajwi´cej spotkaƒ z wy˝ej notowanymi

rywalami, jednak z optymizmem patrz´w przyszłoÊç. Kilkukrotnie zdołałem ju˝ograç tenisistów z drugiej czy trzeciejsetki rankingu. Dwukrotnie grałem z za-wodnikami z czołowej setki i nie czułemprzepaÊci.Jakie sà pana tenisowe wzory?– Moja gra jest oparta na defensywie, takjak Novaka D˝okovicia. On jest po prostuperfekcyjny w obronie, Êwietnie poruszasi´ po korcie i skutecznie kontratakuje.Staram si´ go podpatrywaç i dà˝yç dotakiej szybkoÊci oraz perfekcji. Drugi takiwzór to David Ferrer, który jest rzemieÊl-nikiem nie do zniszczenia. Ma pucaz ˝elaza. Te˝ chciałbym mieç takie.Na przygotowanie fizycznie nie mo˝ne pan narzekaç.– Kondycyjnie czuj´ si´ naprawd´ mocny.O to si´ wi´c nie martwi´. Nie wiem tylko,jak to b´dzie na dystansie pi´ciosetowym,poniewa˝ jeszcze nie miałem okazji zagraçtakiego meczu, natomiast ka˝dà trzyse-tówk´ jestem w stanie wytrzymaç bezproblemów.Oglàda pan tenis „na ˝ywo” lub w telewizji?– Rzadko; tylko wtedy, gdy pozwala mina to czas. Lubi´ sobie popatrzeç, jakgrajà ci najlepsi, zobaczyç, co odgrywanajwi´kszà rol´, kto jak gra. Mo˝e kiedyÊprzyda mi si´ ta wiedza.Bywa, ˝e puszczajà panu nerwy w trakcie spotkania. Czy strona mentalna jest czymÊ, nad czy jeszcze trzeba popracowaç?– Nad głowà nale˝y pracowaç cały czas,aby znaleêç złoty Êrodek, pozwalajàcy za-chowaç spokój. Czasami jednak trzeba si´rozładowaç, gdy˝ nie mo˝na tłumiç emocji.Ka˝dy jest człowiekiem, nie ma ludzi-cy-borgów. Nawet jak ktoÊ okazuje nerwy nazewnàtrz, to jeszcze o niczym nie Êwiadczy.Wa˝ne, ˝eby był spokój wewn´trzny.Jakie sà pana najsłabsze i najmocniejsze strony?– Generalnie moim najwi´kszym atutemjest ˝elazna cierpliwoÊç oraz gra w defen-sywie i z kontry, a tak˝e poruszanie si´ pokorcie. Musz´ natomiast zdecydowaniejeszcze poprawiç gr´ w ataku oraz serwis.Cały czas pracujemy nad tym z treneremi systematycznie id´ to do przodu.A co z grà przy siatce?– Warunki nie pozwalajà mi zbyt cz´stoatakowaç, ale gdy jest okazja, to staramsi´ te˝ chodziç do przodu. Mo˝e niezawsze mi to jeszcze wychodzi. Nad tymte˝ staramy si´ pracowaç.

Jakie cele na ten rok?– Jednym z nich jest zdobycie skalpuw postaci zwyci´stwa nad tenisistà z czo-łowej setki Êwiata. OczywiÊcie chciałbymtak˝e przesuwaç si´ w rankingu – je˝eliskoƒcz´ sezon z „dwójkà” z przodu, tob´d´ bardzo zadowolony, a je˝eli b´dzie

„trójka”, to równie˝ okej.A jakie ambicje na całà karier´?– Zdecydowanie byç pierwszym na Êwiecie!Trenuje si´ po to, ˝eby byç najlepszym.Czyli „jedynka” wa˝niejsza od wielkoszlemowego tytułu?– Chyba jednak wolałbym byç numeremjeden. Według mnie, aby ktoÊ miał zostaçliderem rankingu, to i tak musi ten wiel-koszlemowy tytuł zdobyç. Tak wi´c jednoz drugim si´ wià˝e.Jak udaje si´ panu łàczyç karier´ sportowà z ˝yciem osobistym i edukacjà?– Znajomi sà w tej chwili rozrzuceni pocałym Êwiecie. Je˝eli mam czas wolny, tospotykam si´ z kolegami, oczywiÊcie tak˝ez dziewczynami. Ucz´ si´ w SopockiejAkademii Tenisowej na zasadzie e-lear-ningu. Dostaj´ od nauczycieli materiały,opracowuj´ je i odsyłam równie˝ mejlem.Kilka razy w semestrze jad´ te˝ do Sopotu,aby zaliczyç ten materiał.Gdzie pan trenuje?– Dom i rodzin´ mam w Piotrkowie Try-bunalskim, ale mieszkam głównie w Łodzi,gdzie trenuj´ na kortach MKT. Tam moimtrenerem jest Kuba Ulczyƒski, a przygoto-waniem fizycznym zajmuje si´ PiotrekGrabia. Jak tylko jest okazja i „Jerzyk” Ja-nowicz chce ze mnà potrenowaç, to oczy-wiÊcie korzystam. Bardzo du˝o mi to daje.Kariera juniorska, jak i poczàtki w zawodowym tourze, to kosztownasprawa. Czy ma pan jakieÊ wsparcie?– Zdecydowanie mog´ liczyç na pomocPolskiego Zwiàzku Tenisowego. Wspierałmnie przez całà karier´ juniorskà, jaki teraz, finansujàc ró˝nego rodzaju wyjazdy.Mam te˝ umow´ z Siemensem. WczeÊniejmiałem stypendium z Piotrkowa Trybu-nalskiego. Od˝ywki i izotoniki dostarczami z kolei firma Agisco. Tak wi´c wszystkojest okej.˚ycie tenisisty toczy si´ na walizkach.Lubi to pan?– OczywiÊcie! Zdà˝yłem si´ ju˝ do tegoprzyzwyczaiç. Od kilku lat jestem non-stop na wyjazdach. W domu praktycznienie siedz´.Kiedy były ostatnie wakacje?– We wrzeÊniu. �

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 15

14-15_MAJCHRZAK:Layout 1 15-03-24 12:06 Page 15

Page 16: TENISKLUB nr 92

K iedy Litwini palili Płock (spokojnie,to były lata 1262 i 1286, w roku2015 tylko troch´ pohałasowali),

RuÊ Kijowska (nie myliç z Rosjà, bo SerhijStachowski – na zdj´ciu – si´ obrazi)j´czała pod jarzmem tatarskim. Póêniejhistoria kpiła sobie raz z Polaków, razz Ukraiƒców, a cz´sto jednoczeÊnie i z nas,i z nich.Nawet jeÊli spróbujemy ograniczyç si´tylko do tenisa, i tak nie uciekniemy odpolityki. We wrzeÊniu zeszłego roku, kiedyreprezentacja Polski miała ju˝ z głowyrozgrywki o Puchar Davisa, Ukraiƒcy pod-j´li trzecià prób´ awansu do Grupy Âwia-towej. Pi´ç lat wczeÊniej przegrali w Char-leroi mecz o identycznà stawk´, wi´c re-wan˝ nale˝ał im si´ na własnym korcie.Wybrali Kijów, lecz Belgowie – pod pre-tekstem obawy o bezpieczeƒstwo (trwałaju˝ aneksja Krymu i agresja Rosji w Don-basie) – wymusili na ITF przeniesieniespotkania na teren neutralny, choç w stolicyUkrainy bez ˝adnych zakłóceƒ odbywałysi´ inne mi´dzynarodowe imprezy spor-towe. W efekcie dru˝yny zmierzyły si´w Tallinnie, gdzie „gospodarzy” dopingo-wało zaledwie stu, zamiast kilku tysi´cy,kibiców.Pierwszy w historii mecz w PucharzeDavisa reprezentacja niepodległej Ukrainyrozegrała 5 maja 1993, a jej przeciwnikiembyło D˝ibutti. W nast´pnym roku niebie-sko-˝ółci grali ju˝ w tej samej „lidze” cobiało-czerwoni – w Grupie II Strefy Euro-

Afrykaƒskiej, zaÊ w 1996 przeÊcign´li nas.Przez szeÊç kolejnych sezonów Ukrainabyła wy˝ej od Polski, natomiast w latach2003-15 nasze drogi rozeszły si´ tylkodwukrotnie (raz górà my, raz oni; szczegóływ tabelce), lecz mimo to dopiero teraz loswyznaczył nam spotkanie na tym samymkorcie.

Wspomniany wczeÊniej Serhij Stachowskijest rekordzistà Ukrainy pod wzgl´demliczby meczów, w których wziàł udział(22 – debiut w 2006 roku z Belgià w... Ki-jowie), liczby zdobytych punktów (34)i liczby wygranych singli (23) oraz współ-rekordzistà wygranych debli (on i AndriejMiedwiediew po 11). W rankingu ATPnieznacznie ust´puje Ołeksandrowi Do-łgopołowowi, jest za to nieformalnym,ale te˝ niekwestionowanym przywódcài dobrym duchem dru˝yny.Skoro ju˝ o rankingu mowa... PozycjeUkraiƒców sà bardzo zbli˝one do lokatPolaków. Stachowski zajmuje 50. miejsce,a Jerzy Janowicz – 51.; Ilia Marczenko –123., a Michał Przysi´˝ny – 149.; DenysMołczanow – 180., a Łukasz Kubot – 163.Bez pary zostaje jednak jednak Dołgopołow(41 ATP), którego trudno b´dzie prze-straszyç Kamilem Majchrzakiem (354).To porównanie pokazuje, ˝e faworytamilipcowego starcia b´dà goÊcie. Zakładajàcnawet, ˝e polski debel doło˝y si´ do wy-niku, to i tak potrzebne b´dà dwa punktyw singlu.Wszystkie liczby przy nazwiskach tomiejsca rankingowe z 9 marca (po meczachpierwszej rundy Grupy I). Do spotkaniaz Ukrainà pozostajà jednak cztery miesiàce,wi´c jeszcze wiele wody upłynie w WiÊlei Dnieprze... �

Puchar Davisa

Pierwszy razJeszcze nie mamy pewnoÊci gdzie (Szczecin?), wiemy natomiast kiedy i z kim reprezentacja Polskizmierzy si´ w meczu, który wyłoni uczestnika bara˝yo Grup´ Âwiatowà Pucharu Davisa – w połowie lipcaz Ukrainà. W pierwszej rundzie rozstawieni rywalemieli wolny los i dlatego w przypadku pora˝ki b´dàmusieli walczyç o utrzymanie si´ w Grupie I. Polakom spadek ju˝ nie zagra˝a.

Tekst Artur St. Rolak | Foto AFP / East News

16 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Polska i Ukraina w Pucharze Davisa1993 II III

1994 II II

1995 II II

1996 II I

1997 II I

1998 II I

1999 II I

2000 II I

2001 II I

2002 III II

2003 II II

2004 II II

2005 II II

2006 II I

2007 II II

2008 I II

2009 I I

2010 I I

2011 I I

2012 II II

2013 I I

2014 I I

2015 I I

16_UKRAINA:Layout 1 15-03-24 12:07 Page 16

Page 17: TENISKLUB nr 92

17_STAROPOLANKA reklama:Layout 1 15-03-24 12:08 Page 17

Page 18: TENISKLUB nr 92

S erbowie jako jedyni w stawce wy-grali mecz 5:0. Chorwaci, pozba-wieni kontuzjowanego Marina

Czilicia, byli bezradni. D˝okoviç, któryzagrał w Pucharze Davisa przed własnàpublicznoÊcià po raz pierwszy od 2013roku, nie był jedynym sprawcà tegosukcesu. Lider Serbów na wst´pie gładkoporadził sobie z Mate Deliciem, ale naj-bardziej emocjonujàcy pojedynek stoczyłViktor Troicki z Bornà Czoriciem.Zaledwie 18-letni Chorwat tydzieƒ wcze-Êniej w Dubaju ograł Andy’ego Murraya.Nawet D˝oko mówił o tym chłopaku, ˝etrenujàc z nim czuje, jakby odbijał piłk´sam ze sobà. Bo widzi w Czoriciu zaletycharakterystyczne dla swojego stylu gry.Borna zauwa˝ył to ju˝ wczeÊniej, boswego czasu palnàł: – Gdy gram swój naj-lepszy tenis, jestem bardziej jak D˝okoviç.A kiedy nie, to gram jak Murray.Tym razem najwyraêniej jednak zagrałjak Szkot, bo nie wytrzymał fizycznie

Puchar Davisa

Zmagania pierwszej rundy Grupy Âwiatowej PucharuDavisa zapewniły fanom wszystko, czego im trzeba:emocje, niespodzianki, rekordy i przede wszystkimniezły poziom sportowy. Zresztà nic w tym dziwnego,poniewa˝ na kort wyszło czterech graczy z pierwszejdziesiàtki rankingu ATP z jego liderem, Novakiem D˝okoviciem, na czele.

Tekst Justyna Krupa | Foto AFP / East News

18 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Pot i łzy – odwodnienie gwarantowane

Pot i łzy – odwodnienie gwarantowane

Pot i łzy

PUCHAR DAVISAGRUPA ÂWIATOWA

06–08.03I runda: Niemcy – Francja 2:3, W. Brytania– USA 3:2, Czechy – Australia 2:3, Kazach-stan – Włochy 3:2, Argentyna – Brazylia3:2, Serbia – Chorwacja 5:0, Kanada – Japonia 3:2, i Belgia – Szwajcaria 3:2.Pary çwierçfinałowe (17-19 lipca): W. Bry-tania – Francja, Australia – Kazachstan, Argentyna – Serbia i Belgia – Kanada.

Leonardo Mayerzapisał si´ w ksi´dze rekordówPucharu Davisa

18-19_DAVISCup SWIAT:Layout 1 15-03-24 12:08 Page 18

Page 19: TENISKLUB nr 92

James Wardniespodziewanie wsparłAndy’ego Murraya

Novak D˝okoviçdoglàdał interesunawet w deblu

pi´ciu setów. Młody Chorwat prowadził2-0 w setach, ale potem straszy o 10 latTroicki przejàł kontrol´ nad spotkaniem.Decydujàcy cios Serbowie wyprowadziliw deblu, w którym D˝okoviç zagrał z Ne-nadem Zimonjiciem. Póêniej „Nole” dzi´-kował fanom za atmosfer´ bez typowychdla serbsko-chorwackich konfrontacji nie-sportowych resentymentów. A Troicki de-klarował: – Naprawd´ czujemy, ˝e w tymroku mo˝emy wiele zdziałaç w tych roz-grywkach.

Ju˝ czekajàW çwierçfinale Serbowie zmierzà si´ zArgentynà, która uporała si´ w BuenosAires z Brazylià. Ten mecz lepiej zacz´ligoÊcie, a konkretnie Joao Souza, który wpi´ciu setach zmógł Carlosa Berlocqa. Wniedziel´, przy stanie 2:1 dla Brazylii,Souza znów uwikłał si´ w pi´ciosetowypojedynek, tym razem z Leonardo May-erem. Trwajàce 6 godzin i 43 minuty wi-dowisko przeszło do historii – był to naj-dłu˝szy singlowy mecz w dziejach PucharuDavisa (dotychczasowy rekord, gorszy o20 minut, od 1982 roku dzier˝yli JohnMcEnroe i Mats Wilander).Zwyci´ski Mayer troch´ poskakał z radoÊci,ale potem po prostu si´ rozpłakał. Niemiał ju˝ nawet siły na wywiady; był takodwodniony, ˝e udzielono mu pomocymedycznej. – Obaj zasłu˝yliÊmy na zwy-ci´stwo, ale ktoÊ tu musiał zejÊç z kortuprzegrany... – skwitował Souza.Pojedynek Federico Delbonisa z ThomazemBelluccim został dokoƒczony w ponie-działek, bo nad kortem zacz´ły zapadaçciemnoÊci. Z rana lepiej prezentował si´Argentyƒczyk i to on przypiecz´towałzwyci´stwo gospodarzy. – Niech ju˝ przy-je˝d˝a „Nole”! – krzyczeli kibice. Wraz znimi Êwi´tował Juan Martin Del Potro,wcià˝ zmagajàcy si´ z problemami zdro-wotnymi.

Rozczarowany i wyrzuconyDo du˝ej niespodzianki doszło w Kazach-stanie, gdzie gospodarze ograli Włochówz Fabio Fogninim i Andreasem Seppim. Zkolei pozbawiona swoich „filarów” – To-masza Berdycha i Radka Sztepanka –ekipa czeska uległa w Ostrawie Australij-czykom. Do bardzo ciekawego starcia do-szło w Vancouver, gdzie w czwartymmeczu zmierzyli si´ Milos Raonic i Kei Ni-shikori. Lepszy okazał si´ Japoƒczyk,jednak mecz – dzi´ki Vaskowi Pospisilowi– wygrała Kanada.

W çwierçfinale Raonic i spółka zmierzàsi´ z Belgià, która odesłała do bara˝yobroƒców trofeum. Kapitan Severin Luthima o czym myÊleç, bo po rywalizacji wLiege pozostał tylko niesmak. Nie doÊç,˝e osłabieni brakiem Rogera Federera iStanislasa Wawrinki Szwajcarzy przegrali2:3, to jeszcze przy okazji wybuchł małyskandal. Zacz´ło si´ od tego, ˝e YannMarti obraził si´ za to, ˝e Luthi postawiłna Henriego Laaksonena i MichaelaLammera w meczach singlowych. Spo-dziewał si´, ˝e wy˝szy ranking daje mugwarancj´ gry. – Nie mog´ zaakceptowaçtakiej decyzji. To dla mnie najwi´kszerozczarowanie w karierze – oÊwiadczyłMarti na łamach jednego z lokalnychdzienników.Na reakcj´ kapitana nie trzeba było długoczekaç. 27-latek został wyrzucony ze zgru-powania. Ostatecznie Lammer przegrałpojedynek ze Stevem Darcisem, a decydu-jàcy punkt zapewnił Belgii David Goffin.

RadoÊç w narodzieNast´pny çwierçfinał to starcie francusko--brytyjskie. „Trójkolorowi”, choç bez Jo-Wilfrieda Tsongi i Richarda Gasqueta, bezproblemów poradzili sobie z Niemcami.We Frankfurcie nad Menem zadebiutowałow Pucharze Davisa a˝ dwóch graczy –Jan-Lennard Struff i Nicolas Mahut. Ztym pierwszym sporo problemów miałGilles Simon, ale ostatecznie Francuzirozstrzygn´li rywalizacj´ ju˝ w sobot´.W Glasgow Brytyjczycy sprawili niespo-dziank´ w spotkaniu z USA. Bohateremokrzykni´to Jamesa Warda, który poprawie pi´ciu godzinach gry pokonałJohna Isnera. W deblu punkt pow´drowałna konto braci Bryanów. Ostatecznie ry-walizacj´ na korzyÊç gospodarzy roz-strzygnàł oczywiÊcie Andy Murray. RadoÊçw narodzie była tak wielka, ˝e na Twit-terze gratulacje tenisistom za „fanta-styczne zwyci´stwo” zło˝ył premier DavidCameron. �

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 19

18-19_DAVISCup SWIAT:Layout 1 15-03-24 12:08 Page 19

Page 20: TENISKLUB nr 92

20 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Z kortów

ŁUKASZ KUBOT mówi, ˝e nic si´ nie stało; ˝e po pro-stu postàpił tak, jak nale˝ało. Był nawet zdziwiony, ˝e z tej sprawy zrobiono wielkie „halo”, które przyniosłomu Nagrod´ Fair Play Polskiego Komitetu Olimpijskie-go. Przy stanie 3:1 i 40-40 w trzecim secie çwierçfi-nału Australian Open 2014 Kubot przyznał si´ do bł´-du, którego nie zauwa˝ył ˝aden z s´dziów, i oddałpunkt nale˝àcy si´ rywalom.Ten czyn zasługujàcy i na wyró˝nienie, i na naÊladowa-nie, byç mo˝e przeszedłby niezauwa˝ony, gdyby nie de-terminacja trzech osób. Nikt z tej trójki nie chce przy-pisywaç sobie ˝adnych zasług w tej sprawie, wi´c prze-prowadziliÊmy krótkie Êledztwo. Prof. Halina Zdebska-Biziewska z AWF w Krakowie, przewodniczàca KlubuFair Play PKOl, uznała, ˝e nie powinna osobiÊcie zgła-szaç kandydatury Kubota, bo gdyby przyszło jej wr´-czaç mu t´ nagrod´, obydwoje mogliby poczuç si´niezr´cznie. Poprosiła wi´c o poÊrednictwo Joann´Sakowicz-Kosteckà, swà doktorantk´, byłà tenisistk´,komentatork´ Eurosportu, która z kolei zwróciła si´ do Marka Furjana, dziennikarza i blogera. Marek był Êwiadkiem tego wydarzenia i to on dopełniłformalnoÊci.PKOl wyró˝nił tak˝e Mart´ Boguckà. Tenisistka NaszejLechii Gdaƒsk nie skorzystała z mo˝liwoÊci wygraniameczu walkowerem z powodu spóênienia rywalki.Poprosiła s´dziego o przeło˝enie pojedynku, który nast´pnie przegrała.To były nagrody za czyny fair play w 2014 roku. W tym sezonie na słowa uznania zasłu˝yła Weronika Falkow-ska (szczegóły w poprzednim numerze „Tenisklubu”).

KiedyÊ, kiedy dzieci ochoczo bawiły si´ na pod-wórku, zamiast Êl´czeç przed tabletem lub smart-fonem, co rusz mo˝na było usłyszeç odgłosyniezadowolonych z postawy swoich kolegów lubkole˝anek: „Ej! To było nie fair!”. WÊród adresatówtych słów z pewnoÊcià nie było JankaChrapisiƒskiego i Magdy Kàdzielewskiej, którzyzostali laureatami nagrody fair play, ufundowanejprzez Roberta Radwaƒskiego podczas halowychmistrzostw Polski w tenisie skrzatów i młodzików,rozegranych w Krakowie w 2012 i 2013 roku.Janek poczekał na spóênionego ponad pół godziny,faworyzowanego przeciwnika, a Magda zwróciłauwag´ s´dziemu, ˝e popełnił błàd wywołujàc aut po piłce zagranej przez przeciwniczki. Co prawdaoboje nie zdobyli najwy˝szych laurów na mistrzos-

twach, to jednak swojà postawà zasłu˝yli ma złotemedale. W nast´pnych latach nie doÊç, ˝e ju˝ nieprzyznano nagrody fair play, to niektórzy zastana-wiali si´ nawet, czy nie warto byłoby ufundowaç jejwersji „anty”. Młodzi tenisiÊci chyba zapomnieli o przykładzie, jaki w poprzednich latach dawaliJanek i Magda.Miejmy nadziej´, ˝e uhonorowanie Łukasza Kubota i Marty Boguckiej przez Komisj´ Fair Play PKOl zakorzeni si´ nie tylko w ÊwiadomoÊci młodych tenisistów i tenisistek, ale ich trenerów i rodziców. Jak mawia prof. Władysław Bartoszewski: „Wartobyç przyzwoitym, choç to nie zawsze si´ opłaca;opłaca si´ byç nieprzyzwoitym, chocia˝ nie warto...”.

Joanna Sakowicz-Kostecka

UCZCIWI JAK KUBOT

OSTATNI SPRAWIEDLIWI?

Simona Halep rozwa˝aławycofanie si´ z turnieju

w Indian Wells. Tu˝ przed meczempierwszej rundydostała wiadomoÊço samobójczej

Êmierci 29-letniego kuzyna.– Zdecydowałam si´ jednak

wystàpiç, poniewa˝ Nicica bardzokochał tenis, sam kiedyÊ grał – wy-jaÊniła Rumunka, a zwci´stwo nadDarià Gawriłowà zadedykowaławłaÊnie zmarłemu.

HALEP W ˚AŁOBIE

20-21_notki:Layout 1 15-03-24 12:09 Page 20

Page 21: TENISKLUB nr 92

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 21Foto AFP i EyePress / East News oraz Adam Nurkiewicz / Mediasport

˚YCZENIA URODZINOWE OD „TENISKLUBU”

JO-WILFRIEDTSONGA

W I ¢ C E J C I E K A W O S T E K C O D Z I E N N I E N A W W W . T E N I S K L U B . P L

MARCELO RIOS (na drugim planie) przypomniał sobie, ˝e PETR KORDA, który pokonał go 6:2, 6:2, 6:2 w finaleAustralian Open 1998, został póêniej zdyskwalifikowany za doping. Teraz Chilijczyk chce – w prawniczej terminologii – rewizji tego wyniku i oczekuje przyznania mu tytułu mis-trzowskiego.Rios pozostaje jedynym liderem rankingu ATP, który nigdy nie wygrał turnieju Wielkiego Szlema. Władze ITF milczà,wi´c nie wiadomo, czy zamierzajà wróciç do sprawy sprzed 17 lat.

MARCELO RIOS CHCE BYå MISTRZEM

MELANIE OUDIN, która jako niespełna 18-latka zagraław çwierçfinale US Open i czwartej rundzie Wimbledonu (2009),nadal nie mo˝e wróciç na kort. Pi´ç miesi´cy temu przeszła operacj´ kardiologicznà, a niedawno poinformowała, ˝e „prawdopodobnie b´dzie musiałapoddaç si´ kolejnemu zabiegowi”.Amerykanka skar˝y si´ na nagłe przyÊpieszenie bicia serca, wyst´pujàce zwyklew trakcie albo tu˝ po zakoƒczeniu meczu.

OUDIN WRACA DO KARDIOCHIRURGÓW

Czołowe tenisistki Êwiata najpierw przyczyniajà si´ do wzrostu bezrobocia wÊródtrenerów, a nast´pnie z powodzeniem walczà z tym zjawiskiem. Eugenie Bouchard,która w listopadzie zwolniła Nicka Saviano, w lutym zatrudniła Sama Sumyka.Sumyk nawet nie zdà˝ył zarejestrowaç si´ jako bezrobotny, poniewa˝ prac´ u WiktoriiAzarenki stracił zaledwie kilka tygodni wczeÊniej (w trakcie Australian Open). Jego nast´pcà w teamie Białorusinki został Wim Fissette, który do koƒca poprzed-niego sezonu stał za sukcesami Simony Halep. Do obozu Azarenki przeszedł równie˝Sasza Bajin, wieloletni sparingpartner, a jeÊli trzeba było, to i trener Sereny Williams.Nie wiadomo jeszcze, kto b´dzie szkolił And˝elik´ Kerber. Na pewno nie BenjaminEbrahimzadeh, właÊnie zwolniony z posady.Mo˝na byłoby powiedzieç, ˝e u m´˝czyzn nuda. O ruch w interesie zadbał jednakAndy Murray, który zaprosił do współpracy Jonasa Bjoerkmana. Szwed zgodził si´pomagaç Amelie Mauresmo, która jest nie tylko głównà trenerkà Szkota, ale tak˝ekapitanem fedcupowej reprezentacji Francji.

GIEŁDA PRACY

W zaledwie piàtym starcie w turnieju Wiel-kiego Szlema awansował do finału. Tak przedstawił si´ Êwiatu Jo-Wilfried Tsonga. Wtedy mówiono o nim „młody, zdolny”,wró˝ono mu jeszcze niejeden finał, a mo˝ei zwyci´stwo. Min´ło jednak siedem lat, Francuz zbli˝a si´ do trzydziestki (17 kwiet-nia), lecz tamtego wyniku ju˝ nie powtórzył.Fakt, zdrowie nie zawsze mu dopisywało.Z okazji urodzin ˝yczymy mu wi´c, aby ju˝ do koƒca kariery omijały go kontuzje, a wtedy mo˝e jeszcze si´ powtórzy Australian Open 2008.

20-21_notki:Layout 1 15-03-24 12:09 Page 21

Page 22: TENISKLUB nr 92

W ylot do Indian Wells jak zwyklezbiegł si´ w czasie z urodzinaminaszej najlepszej tenisistki (ju˝

26., jak ten czas szybko leci!), wi´c jakzwykle liczyliÊmy, ˝e sobie – i nam przyokazji – krakowianka sprawi prezent.W Kalifornii bawiła si´ Êwietnie zanimjeszcze turniej si´ zaczàł, czego dowodyznajdujemy na jej facebookowym profilu.Grała w koszykówk´ i wirtualnie zaczepiałaMarcina Gortata. Od Adama Nawałki do-magała si´ powołania do piłkarskiej re-prezentacji Polski i pozowała do zdj´çw okolicznoÊciowej czapeczce.

Po˝ar ugaszonyApetyt – nie tylko na tort ze Êwieczkami,ale przede wszystkim dobrà gr´ – byłspory. Niby ka˝dy wiedział, e od poczàtkusezonu starsza z sióstr Radwaƒskich miałaproblemy z powrotem do gry z najlepszychdni, a wyst´py w Dubaju i Doha tylko topotwierdziły. Ale czy jest lepsze miejscena przełamanie ni˝ Indian Wells? Trzylata temu odpadła tu w çwierçfinale, rokpóêniej w półfinale, a rok temu była ju˝tylko o mecz od tytułu.Zacz´ło si´ nieêle, choç zwyci´stwo nadAlison Riske było raczej obowiàzkiem ni˝sukcesem. Wszelkie nadzieje, ˝e Polka odzaraz wróci do wielkiej formy, rozwiałajednak pora˝ka w dwóch setach z HeatherWatson, z którà we wczeÊniejszych trzechmeczach Radwaƒska przecie˝ nie straciłanawet seta.

Tenis na Êwiecie

Ile wa˝ypuchar?

Du˝o; tak du˝o, ˝e SimonaHalep, która odniosła w Indian Wells najwi´kszy sukces w karierze, nie miała siły go unieÊç. Novak D˝okoviç dał rad´, ale nia ma co si´ dziwiç – to jego ju˝ 50. zwyci´stwo turniejowe. Agnieszka Radwaƒska b´dzie si´ mogła o tym przekonaç najwczeÊniej za rok.

Tekst Jarosław K. Kowal

Foto AFP i Mexsport / East News

22 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Simona Halepnie mogła podnieÊç pucharu,ale ch´tnie go przytuliła

22-24_turnieje ATP i WTA:Layout 1 15-03-24 12:56 Page 22

Page 23: TENISKLUB nr 92

To daje niezbity dowód, ˝e na efektywspółpracy z Martinà Navratilovà b´dzietrzeba poczekaç. Oby było na co, bo czasucieka i dla krakowianki nie zamierzarobiç wyjàtku, aby nieco zwolniç ani tymbardziej si´ zatrzymaç. A na razie, jeÊliju˝ koniecznie chcemy si´ z czegoÊ cieszyç,to chyba głównie z tego, ˝e po IndianWells Radwaƒska nie wypadła z grona 10najlepszych tenisistek Êwiata. Było takieryzyko.Jej siostra Urszula te˝ pewnie liczyła nadu˝o, bo do Indian Wells leciała z Mon-terrey, gdzie przeszła trzyrundowe kwali-fikacje, pokonała m.in. Daniel´ Hantu-chovà i odpadła dopiero w çwierçfinalez Timeà Bacsinszky (dwa wygrane turniejetydzieƒ po tygodniu). lecz w BNP ParibasOpen noga powin´ła si´ ju˝ w pierwszymmeczu. W rankingu WTA Urszula Radwaƒskaciàgle oglàda plecy Magdy Linette, o którejnie sposób nie wspomnieç. Poznaniankadała o sobie znaç w Kuala Lumpur, gdzieprzeszła kwalifikacje i przegrała dopierow drugiej rundzie turnieju głównego z roz-stawionà z numerem 6 Kurumi Narà.

Dwie niepokonaneDo Indian Wells, po bojkocie trwajàcymod 2002 roku, wróciła Serena Williams.Kibice zadawali sobie pytanie, czy ktoÊjest w stanie jà pokonaç. Okazało si´, ˝e –co za niespodzianka... – Amerykanka nieprzegrała ani jednego meczu. Simona

Halep te˝, a wygrała o dwa wi´cej i to onamusiała si´ zmierzyç z ci´˝arem pucharu.Jak to mo˝liwe? Podczas treningu przedpółfinałem Williams poczuła ból w kolanie,wi´c na kort wyszła tylko po to, aby prze-prosiç publicznoÊç i obiecaç, e tym razemwróci ju˝ za rok.

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 23

R E K L A M A

SLOANE STEPHENS

ZRADICALIZUJ

SWOJĄGRÉ

GRAPHENE RADICAL

JUŻ DOSTĘPNY!

NOWY HEAD

WWW.HEAD.PL

Z LIMITOWANEJ KOLEKCJI!

IDAZRS

JUZILACJĄOWSRÉG

DAEHYOW ALCI NHEPARG

ŻUJ

DAEHYOWN

AWOTIMILZ

NEALCIADR

!YNTĘPSODŻ

!IJKCEL KOJENA

SENHEPTSEN

LP.DAEH.WWW

Urszula Radwaƒska odrobiła troch´ punktów w Monterrey

22-24_turnieje ATP i WTA:Layout 1 15-03-24 12:56 Page 23

Page 24: TENISKLUB nr 92

– To mój najwa˝niejszy tytuł. Tego dnianigdy nie zapomn´ – dzieƒ póêniej wy-recytowała Rumunka, gdy w finale po-konała Jelen´ Jankoviç. Na konferencjiprasowej Halep została poproszonao wzniesienie trofeum, ale nie udało si´.– Ile on wa˝y?! – zaÊmiała si´ przyktórejÊ próbie dêwigni´cia pucharu, a z ko-lejnej na wszelki wypadek zrezygnowała.W domu na najwy˝szej półce raczej gonie postawi.Powody do zadowolenia miała te˝ Jankoviç,która podobno do samego koƒca nie byłapewna, czy w BNP Paribas Open w ogólewystàpi. – Jeszcze trzy dni przed pierwszymmeczem kulałam – wyjaÊniła Serba, któranajwyraêniej znów ma ochot´ zajrzeç doTop 10.Turniej deblowy wygrała Martina Hingis(w parze z Sanià Mirzà), co dla AgnieszkiRadwaƒskiej i jej kole˝anek z fedcupowejreprezentacji Polski mo˝e byç złà wiado-moÊcià (wi´cej o ewentualnym wyst´piew Polsce byłej liderki rankingu WTA pi-szemy na str. 30). Gratulacje nale˝à si´Kaludii Jans-Ignacik, która (w parze z An-dreà Klepaç) odpadła dopiero w półfinale.Nieco wczeÊniej w Monterrey czwartytytuł w karierze – pierwszy w tym rokui pierwszy w parze z Gabrielà Dabrowski– zdobyła Alicja Rosolska.

25 minut smutkuA co u panów? ChcielibyÊmy napisaç, ˝eJerzy Janowicz wrócił do wygrywaniameczu za meczem, ale mo˝e b´dziemymieli okazj´ nast´pnym razem? W tej sy-tuacji obrazkiem lutego niech b´dà dla

nas Mariusz Fyrstenbeg i Santiago Gonzalez,pozujàcy z gitarami elektrycznymi, którejeden ze sponsorów przygotował dla zwy-ci´zców turnieju w Memphis.– Rok temu kupiłem sobie gitar´, ale zanic nie mo˝na jej porównaç do tej –cieszył si´ Meksykanin, któremu najwy-raêniej słu˝y gra w parze z Polakiem.Dwa tygodnie póêniej zaszli do finałuw Acapulco. Przy niemal pełnych trybunachi ku niezadowoleniu kibiców przegraliz Ivanem Dodigiem i Marcelo Melo.O Marcinie Matkowskim oczywiÊcie te˝nie zapominamy, bo półfinał turniejuw Indian Wells to nie byle co (w parzez Nenadem Zimonjiciem).Fani Novaka Djokovicia dostali niepod-wa˝alny argument, aby móc mówiç, ˝euczeƒ ju˝ przerósł mistrza. W IndianWells Serb zdobył bowiem 50. tytuł w ka-rierze i od teraz mo˝e si´ chwaliç, ˝e maich o jeden wi´cej ni˝ jego trener BorisBecker.R´ka w gór´, kto lubi statystyki?! D˝okoviçjest 12. zawodnikiem ery open, któryzgromadził pół setki pucharów. W finalepo raz 38. spotkał si´ z Rogerem Federeremi pokonał go po raz 18., co na Szwajcarzenajwyraêniej nie zrobiło wielkiego wra˝enia.– Nie b´d´ długo rozpami´tywał tej pora˝ki– rzucił na konferencji po meczu. – Pewniezapomn´ o niej za jakieÊ 25 minut.

Bułka z masłemFinały najwa˝niejszych turniejów to dlaSzwajcara chleb bardzo powszedni. Ledwietrzy tygodnie wczeÊniej w Dubaju Federerpokonał D˝okovicia i pewnie sam tego

nie liczy, ale zdobył tam 84. tytuł w karierze.Do setki jeszcze mu troch´ brakuje, za tow Dubai Duty Free Tennis Championshipsprzekroczył innà imponujàcà granic´ –został czwartym tenisistà od 1991 roku(od kiedy prowadzone sà tak szczegółowestatystki), który zaserwował w sumieponad 10 000 asów. Jak komuÊ mało, todopiszmy jeszcze, ˝e w styczniu wygrał1000. mecz w karierze. Ot, kilka liczb, od których innym mogłobysi´ zakr´ciç w głowie. Np. Stan Wawrinkatakimi osiàgni´ciami – bioràc pod uwag´jego wiek – raczej nigdy nie b´dzie mógłsi´ pochwaliç, ale konsekwentnie poprawiastatystki. W Rotterdamie wygrał pierwszyturniej pod dachem, pokonujàc w finaleTomasza Berdycha.Dwa turnieje z rz´du – w Rio de Janeiroi Acapulco – wygrał natomiast DavidFerrer. Skoro grał w Meksyku, siłà rzeczynie było go w Buenos Aires, gdzie trium-fował w 2012, 2013 i 2014 roku. Tym ra-zem miał godnego zast´pc´ w osobie Ra-faela Nadala, który przez cały turniej niestracił nawet seta. Kto by pomyÊlał, ale tojego pierwszy tytuł od ubiegłorocznegoRoland Garros.– Na pewno ten sukces doda mi pewnoÊcisiebie – stwierdził Nadal, choç trudnouwierzyç, ˝e kiedykolwiek jà stracił. �

Tenis na Êwiecie

24 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Novak D˝okoviçprzeskoczyłBorisa Beckera

Gabriela Dabrowski i Alicja Rosolska zdobyły pierwszy wspólny tytuł

22-24_turnieje ATP i WTA:Layout 1 15-03-24 12:56 Page 24

Page 25: TENISKLUB nr 92

25_SEIKO reklama:Layout 1 15-03-24 12:10 Page 25

Page 26: TENISKLUB nr 92

O d kilku sezonów amerykaƒskitenis ˝yje w zapaÊci, jakiej w erzeopen jeszcze nie widział. Wydaje

si´, ˝e od czasu zakoƒczenia kariery przezPete’a Samprasa i Andre Agassiego w m´-skich rozgrywkach min´ły ju˝ wieki. Jedy-nym zawodnikiem, który próbował przy-pomnieç Êwiatu o istnieniu USA, był AndyRoddick. Wprawdzie na samym starciekariery wygrał US Open, ale wyzwanianie udêwignàł przede wszystkim psychicznie– w czterech kolejnych finałach WielkiegoSzlema, w tym trzech wimbledoƒskich,ulegał Rogerowi Federerowi. DziÊ najwy˝ejsklasyfikowanym Amerykaninem jest JohnIsner, stojàcy w rozkroku mi´dzy drugàa trzecià dziesiàtkà rankingu ATP.Kryzys po eƒskiej stronie kortu skuteczniemaskowała Serena Williams. Zdobywczyniju˝ dziewi´tnastu tytułów wielkoszlemo-wych (a pewnie nie powiedziała jeszczeostatniego słowa) zablokowała proces sta-rzenia si´, odp´dziła trapiàce jà kontuzjei wcià˝ niepodzielnie rzàdzi w rozgrywkachWTA. Kiedy jednak zamalowywano postaçSereny, widzom ukazywał si´ smutnyobraz tenisa w USA – nast´pczyƒ sióstr

Tenis na Êwiecie

Poczàtek XXI wieku Amerykanie b´dà

wspominali jako okres, w którym ich kobiecy tenis utrzymywał si´ jedynie na silnych

barkach Sereny Williams.Najbardziej utytułowanatenisowa nacja na Êwie-cie najgorsze ma ju˝ jednak za sobà. Dyscyplin´ pcha do przodu lokomotywa młodych tenisistek, w której maszynistkà właÊnie mianowała si´ Madison Keys.

Tekst Krzysztof Domaradzki

Foto AFP / East News

26 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Amerykaƒski tenis kobiecy podnosi si´ z kolan razem z Madison Keys

Pokolenie

26-28_AMERYKANKI_KEYS:Layout 1 15-03-25 11:51 Page 26

Page 27: TENISKLUB nr 92

A U T O P R O M O C J A

Williams, Lindsay Davenport czy JenniferCapriati nie było widaç. DziÊ mo˝na po-wiedzieç, ˝e chyba idà lepsze czasy.Remedium na amerykaƒski marazm na-zywa si´ Madison Keys. Pochodzi z Illinois,ale tenisowe wykształcenie zdobywała naFlorydzie, w Evert Tennis Academy w BocaRaton. Mierzy 178 centymetrów wzrostu,choç gdy serwuje, wydaje si´, ˝e ma conajmniej o 10 wi´cej. Zbawieniem Amerykizostała okrzykni´ta ju˝ szeÊç lat temu.Wtedy to wygrała pierwszy pojedynekw cyklu WTA Tour – majàc zaledwie 14 lat i 48 dni pokonała Ałł´ Kudriawcewà.Niedługo póêniej potwierdziła swój po-tencjał, ogrywajàc samà Seren´ Williamsw ligowym meczu rozgrywek World Te-amTennis.

Pierwsza taka paraDojrzewanie supertalentu trwało jednakdłu˝ej ni˝ wiele osób sàdziło. Dopierow 2013 roku Keys przypomniała o swoimponadprzeci´tnym talencie. Na stałe wdarłasi´ do najwa˝niejszych tenisowych tur-niejów i zacz´ła w nich regularnie wygry-waç mecze. Zacz´ła te˝ zaci´cie rywalizo-waç z czołowymi zawodniczkami globu –Na Li ograła w Madrycie, Agnieszce Ra-dwaƒskiej urwała seta na Wimbledonie.Zaliczyła te˝ bardzo wyraêny skok w ran-kingu WTA – sezon rozpocz´ty na 149. miejscu zakoƒczyła na 37.Rok póêniej znowu zrobiła post´p, wygrałapierwszy turniej w karierze, pokonujàcAngelik´ Kerber w finale na trawiastychkortach w Eastbourne, i przesun´ła si´w rankingu na 31. miejsce. Dla złaknionych

sukcesu Amerykanów, których wilczy głódtylko cz´Êciowo zaspokajała niestrudzonaSerena Williams, to wcià˝ było jednak zamało.Nadziej´ na eksplozj´ talentu Keys rozbu-dziło podj cie przez nià współpracy z LindsayDavenport, trzykrotnà triumfatorkà imprezwielkoszlemowych, znanà przede wszystkimz dobrego podania, marnego poruszaniasi´ po korcie i zaskakujàcej łatwoÊci wewdrapywaniu si´ na szczyt kobiecego ran-kingu. Davenport i Keys pierwsze w kobie-cym tenisie zacz´ły współpracowaç w mo-delu wymyÊlonym i sprawdzonym przezm´˝czyzn, wià˝àcym najbardziej utalento-wanych graczy w pary z dawnymi bohate-rami dyscypliny (Andy’ego Murraya z Iva-nem Lendlem, Novaka D˝okovicia z BorisemBeckerem, Kei Nishikoriego z MichalemChangiem czy Marina Czilicia z GoranemIvaniseviciem). Na taki sam model przedobecnym sezonem zdecydowała si Agniesz-ka Radwaƒska, która nawiàzała współprac´z Martinà Navratilovà.

O ile na efekty współpracy Polki z dzie-wi´ciokrotnà mistrzynià Wimbledonu trze-ba b´dzie jeszcze poczekaç, o tyle wspólnetreningi Amerykanek niemal od razu przy-niosły spodziewane rezultaty.

Capriati na czas kryzysuNiespełna 20-letnia Keys okazała si´ re-welacjà tegorocznego Australian Open.Po nerwowym poczàtku i wym´czonychwygranych z Łesià Curenko i Casey Della-cquà, sprawiła najwi´kszà niespodziank´turnieju, pokonujàc rozstawionà z nume-rem 4 Petr´ Kvitovà, dwukrotnà triumfa-tork´ Wimbledonu. W kolejnych rundachAmerykanka stoczyła szereg pojedynkówz rodaczkami – najpierw uporała si´z Madison Brengle, a nast´pnie z VenusWilliams. Zatrzymała si´ dopiero w półfi-nale, w którym uległa Serenie Williamspo meczu rodem wyj´tym ze starç toczo-nych przez m´˝czyzn: przez dwa sety te-nisistki ostrzeliwały si´ z zawrotnymipr´dkoÊciami (regularnie serwowały po-

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 27

W KOLEJNYCH RUNDACH MADISONKEYS STOCZYŁA SZEREG POJEDYNKÓWZ RODACZKAMI – NAJPIERW UPORAŁASI¢ Z MADISON BRENGLE, A NAST¢PNIE Z VENUS WILLIAMS. ZATRZYMAŁA SI¢ DOPIERO W PÓŁ-FINALE, W KTÓRYM ULEGŁA SERENIE WILLIAMS.

26-28_AMERYKANKI_KEYS:Layout 1 15-03-25 11:51 Page 27

Page 28: TENISKLUB nr 92

wy˝ej 180 km/h), posyłajàc łàcznie 25asów.Wielolufowym bombardowaniem – pozapot´˝nym podaniem Keys dysponuje tak˝eniezwykle silnymi uderzeniami z gł´bikortu – Amerykanka zapracowała namiano najbardziej obiecujàcej tenisistkiswojego pokolenia, obok zdecydowaniedelikatniejszej i o rok starszej EugenieBouchard. Brad Gilbert, były trener m.in.Andy’ego Roddicka i Andre Agassiego,uwa˝a, ˝e w ciàgu najbli˝szych kilku se-zonów Keys zostanie numerem jedenw kobiecym tenisie. Amerykanie ch´tnieporównujà jà do Jennifer Capriati, za-wodniczki słynàcej z równie agresywneji bezkompromisowej gry. Pochodzàcaz Nowego Jorku tenisistka miała zawojo-waç kobiece rozgrywki na długie lata –w wieku zaledwie 14 lat wdarła si´ doczołowej dziesiàtki rankingu – ale osta-tecznie burzliwà, pełnà negatywnych epi-zodów karier´ zwieƒczyła jedynie trzemawielkoszlemowymi triumfami. W przy-padku Keys taki wynik byłby ogromnymsukcesem.

Zacieranie ÊladówChoç dotarcie do najlepszej czwórki im-prezy wielkoszlemowej w tak młodym

wieku musi budziç optymizm, Amerykanienajlepiej powinni wiedzieç, ˝e półfinałAustralian Open wiosny jeszcze nie czyni.Dwa lata temu t´ faz´ imprezy w Melbo-urne osiàgn´ła Sloane Stephens, wówczastak˝e 19-letnia. W drodze do najlepszejczwórki turnieju pokonała Seren´ Williams,do której zresztà cz´sto jà si´ porównuje.Od australijskiego sukcesu Stephens min´łyju˝ jednak ponad dwa lata, a półfinałzmagaƒ w Melbourne pozostaje jej naj-lepszym rezultatem w karierze. Młoda te-nisistka 2013 rok zakoƒczyła na 12. miej-scu w Êwiecie, dziÊ jest dopiero 42. Eks-plozja jej talentu miała na razie charakterjednorazowy.Keys i Stephens nie sà jedynymi tenisist-kami, w których pokładajà nadzieje Ame-rykanie. Coraz Êmielej w zawodowymcyklu poczyna sobie kilka innych zawod-niczek, niewiele od nich starszych. 23-letnia CoCo Vandeweghe, zeszłorocznatriumfatorka turnieju w holenderskimRosmalen, jest 36. na Êwiecie (od nie-dawna trenuje jà Maciej Synówka). Tu˝za jej plecami znajduje si´ natomiastgrupka zawodniczek urodzonych po 1990roku: oprócz Stephens (WTA 42) sà to24-letnia Alison Riske (WTA 44) i 24-letnia Madison Brengle, z którà Keys roz-

prawiła si´ w drodze do półfinału w Mel-bourne.W drugiej pi´çdziesiàtce zestawienia jestszeÊç kolejnych młodych amerykaƒskichtenisistek, które najlepsze lata dopieromajà przed sobà. WÊród nich mamy le-wor´cznà Taylor Townsend, niezwykleutalentowanà 18-latk´, która na raziezmaga si´ nie tyle z rywalkami, ile z nie-pokojàcà nadwagà. To z tego powodu tre-nerzy USTA (United States Tennis Asso-ciation) zasugerowali jej przed trzemalaty, aby zrezygnowała z wyst´pu w ju-niorskim US Open, co wywołało burz´w tamtejszym Êrodowisku tenisowym.Dzi´ki koalicji młodych i dobrej dyspozycjidoÊwiadczonych zawodniczek (sióstr Wil-liams oraz Varvary Lepchenko) StanyZjednoczone sà dziÊ najliczniej reprezen-towanà nacjà w czołowej setce rankinguWTA – jest w niej łàcznie 14 Amerykanek,wyraênie wi´cej ni˝ Czeszek (9), Niemek(8), Rosjanek (7) oraz Włoszek (6). Nakoniec 2011 roku, w czasie najgł´bszejamerykaƒskiej zapaÊci, było ich „tylko”10. W pierwszej pi´çdziesiàtce mieÊciłysi´ wówczas dwie, a w dwudziestce tylkojedna – Serena Williams, sklasyfikowanana niecodziennej dla siebie 12. pozycji.Âlad po tej mizerii został ju˝ zatarty. �

Tenis na Êwiecie

28 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Alison Riske Sloane Stephens CoCo Vandeweghe

26-28_AMERYKANKI_KEYS:Layout 1 15-03-25 11:51 Page 28

Page 29: TENISKLUB nr 92

29_LTClub reklama:Layout 1 15-03-24 12:11 Page 29

Page 30: TENISKLUB nr 92

T o byłoby kolejne du˝e wydarzeniena polskiej ziemi (a raczej polskimhardcourcie): po jednej stronie siatki

Agnieszka Radwaƒska, przed laty konse-kwentnie nazywana „polskà Martinà Hin-gis”, a po drugiej Szwajcarka, ta prawdziwa.W dodatku mecz o naprawd´ du˝à stawk´,bo o utrzymanie si´ w Grupie Âwiatowej.To naprawd´ byłoby coÊ, ale kilka lattemu. DziÊ obie panie, owszem, mogà si´spotkaç w Zielonej Górze, lecz tylkow meczu deblowym, o ile po czterech sin-glach byłby remis.Na poczàtku kwietnia Hingis musi przyje-chaç do Polski, jeÊli w przyszłym rokuchce pojechaç do Brazylii. Skomplikowane?Skàd! Regulamin jest prosty: aby wystàpiçw igrzyskach olimpijskich, tenisistka wcze-

Tenis na Êwiecie

Olimpijskie podró˝e

WiedzieliÊcie, ˝e przez nasz kraj wiedzie droga ze Szwajcarii do Rio de Janeiro? Perspektywa zdobycia medalu olimpijskiego sprowadziła do Polski w lutym Mari´ Szarapowà, a w kwietniu najprawdopodobniej jej Êladem pójdzie Martina Hingis, której marzy si´ mikst z Rogerem Federerem.

Tekst Jarosław K. Kowal | Foto AFP / East News

30 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

przez Polsk´

Martina Hingisdobrze wie, o co chodziw grze mieszanej– wraz z Leanderem Paesem jest mistrzyniàAustralian Open 2015

30-31_SZWAJCARKI:Layout 1 15-03-24 12:13 Page 30

Page 31: TENISKLUB nr 92

Êniej musi byç do dyspozycji reprezentacjico najmniej trzy razy. Dokładnie z tegosamego powodu do Krakowa przyleciałaniedawno Maria Szarapowa, która powo-łania na mecze Pucharu Federacji przyjmujenajwy˝ej od Êwi´ta.

Atlanta – Zielona Góra – Rio de JaneiroHingis na igrzyskach była tylko raz (w1996 r.) i chciałaby sobie przypomnieçjak to jest. – Jeszcze nic nie zostało prze-sàdzone – przekonywała niedawno i mimowszystko konsekwentnie unikała jedno-znacznej deklaracji, e przyjdzie do Polski.Ale szwajcarskie media od pewnego czasukonsekwentnie piszà o „sensacyjnym”

„wielkim powrocie”. I nic dziwnego, boÊcie˝ki Hingis i reprezentacji przecinałysi´ bardzo rzadko. Wystarczy wspomnieç,˝e po raz ostatni w Pucharze Federacjiwystàpiła w 1998 roku – w przegranym2:3 finale z Hiszpanià.Teraz jednak nadrabia zaległoÊci z prze-szłoÊci. W połowie 2013 roku – nie po razpierwszy zresztà – Szwajcarka st´skniłasi´ za tenisem. Kiedy kilka miesi´cy przed33. urodzinami ogłosiła, e znowu wznawiakarier , fani jej talentu mogli mieç mieszaneuczucia. Z jednej strony od tamtej poryznów mogà podziwiaç jej gr´, z drugiejmuszà obejÊç si´ smakiem, bo Hingis niepoÊwi´ca treningom tyle czasu co kiedyÊi przede wszystkim nie zgłasza si´ ju˝ doturniejów gry pojedynczej.Dlatego w Zielonej Górze nie b´dzie grałapierwszoplanowej roli. OczywiÊcie skorojest dziÊ w czołówce najlepszych deblistekÊwiata, to jej pomoc mogłaby si´ bardzoprzydaç reprezentacji. Mimo wszystko jejewentualny przyjazd do Polski trzebauznaç – ledwo nam to przechodzi przezpalce! – przede wszystkim za marketingowàciekawostk´ i gratk´ dla łowców autogra-fów. O wyniku b´dà decydowały raczejsinglistki, do których „Swiss Miss” niestetyju˝ si´ nie zalicza (i, jak sama twierdzi,zaliczaç raczej ju˝ si´ nie b´dzie).

Podbój MeksykuReprezentacja Szwajcarii ma szans´ naawans do Grupy Âwiatowej po raz pierwszyod 11 lat i z tej szansy zamierza skorzystaç.W lutym pewne zwyci´stwo nad Szwecjàdały jej Timea Bacsinszky oraz BelindaBencic i wszystko wskazuje, ˝e to właÊnieone zagrajà w kwietniu przeciwko siostromRadwaƒskim.Czy mamy si´ czego baç? Paniczny strachoczywiÊcie byłby nie na miejscu, ale małe

obawy mieç nale˝y. Dla Bacsinszky ubiegłyrok miał byç przełomowy – i był. A tenmo˝e byç jeszcze lepszy. RówieÊniczkaAgnieszki Radwaƒskiej przez lata walczyłagłównie z kontuzjami, a˝ w koƒcu stan´ła

na nogach. W kilka miesi´cy awanso-wała o prawie 200 pozycji, na dobre

zadomowiła si´ w gronie 50 naj-lepszych tenisistek Êwiata, a ostat-nio wygrała dwa turnieje z rz´du– w Acapulco i Monterrey. W 12

dni rozegrała 10 meczów, sp´dziła nakorcie w sumie 22 godziny, ale zm´czenianie było po niej widaç. Widaç za to, ˝ejest w ˝yciowej formie, o czym na własnejskórze przekonała si´ mi´dzy innymi Ur-szula Radwaƒska, która w Meksyku prze-grała ze Szwajcarkà 4:6, 2:6.Pochodzàca z rodziny imigrantów (ojciecRumun, matka W´gierka) Bacsinszky po-dobno przeszła metamorfoz´, która wedługSzwajcarów ma byç zwiastunem kłopotówPolek. – KiedyÊ nie potrafiła ustabilizowaçformy. Po cz´Êci przez kontuzje, a pocz´Êci przez problemy z motywacjà. Aleto si´ zmieniło – zapewnia w szwajcarskiejprasie Heinz Guenthardt, kapitan repre-zentacji Szwajcarii.

Ze stancji pani MolitorDowodów, e tak˝e Bencic potrafi sprawiçnam psikusa, jest sporo. Co prawdadopiero od miesiàca Belinda mo˝e legalniekupiç piwo (10 marca Êwi´towała 18.urodziny), ale ju˝ od pół roku jest w naj-lepszej pi´çdziesiàtce rankingu WTA, a nakoncie ma çwierçfinał US Open i zwyci´-stwa nad kilkoma czołowymi tenisistkamiÊwiata (np. And˝elikà Kerber czy Anà Iva-noviç).Bencic marzy, ˝e pójdzie Êladem Hingisi nic dziwnego, ˝e akurat jej. Podobniejak pi´ciokrotna zwyci´˝czyni turniejówWielkiego Szlemowego ma słowackie ko-rzenie (ze strony ojca), a wychowywałasi´ w akademii... Melanie Molitor, czylimatki Hingis, z którà do dziÊ od czasu doczasu współpracuje.Inna sprawa, ˝e Bencic poczàtek rokumiała słaby, wi´c nie b´dziemy mieç nicprzeciwko, jeÊli nie zdà˝y odbudowaçformy. Wtedy byç mo˝e Heinz Guenthardtb´dzie musiał poszukaç zast´pczyni. Nagranicy mi´dzy pierwszà a drugà setkàstojà jeszcze dwie Szwajcarki, ale StefanieVoegele i Romina Oprandi to dziÊ dla ka-pitana tylko opcje rezerwowe, wi´c ichwyst´p w Zielonej Górze jest du˝o mniejprawdopodobny. �

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 31

Belinda Bencic– çwierçfinał US Open w 18. roku ˝ycia

Timea Bacsinszky – dwa tytuły w dwa tygodnie

30-31_SZWAJCARKI:Layout 1 15-03-24 12:13 Page 31

Page 32: TENISKLUB nr 92

Rankingi ATP i WTA

ATP Entryz 23 marca

1. Novak D˝okoviç, SRB 13205 1 2

2. Roger Federer, SUI 9205 2 5

3. Rafael Nadal, ESP 5810 4 1

4. Andy Murray, GBR 5695 3 6

5. Kei Nishikori, JPN 5460 5 21

6. Milos Raonic, CAN 5160 6 12

7. David Ferrer, ESP 4580 9 4

8. Stanislas Wawrinka, SUI 4515 7 3

9. Tomasz Berdych, CZE 4510 8 7

10. Marin Cziliç, CRO 3370 11 26

11. Grigor Dimitrow, BUL 3055 10 16

12. Feliciano Lopez, ESP 2415 13 34

13. Jo-Wilfried Tsonga, FRA 2245 12 11

14. Gilles Simon, FRA 2130 16 27

15. Roberto Bautista-Agut, ESP 1975 17 47

16. Ernests Gulbis, LAT 1910 14 22

17. Kevin Anderson, RSA 1870 15 18

18. Tommy Robredo, ESP 1800 18 17

19. Gael Monfils, FRA 1735 19 24

20. David Goffin, BEL 1631 21 97

21. Pablo Cuevas, URU 1512 24 194

22. Ivo Karloviç, CRO 1485 23 53

23. Fabio Fognini, ITA 1460 22 14

24. John Isner, USA 1450 20 10

25. Guillermo Garcia-Lopez, ESP 1415 26 55

26. Richard Gasquet, FRA 1375 27 9

27. Leonardo Mayer, ARG 1364 29 85

28. Philipp Kohlschreiber, GER 1360 25 25

29. Bernard Tomic, AUS 1330 42 74

30. Lukasz Rosol, CZE 1250 30 38

49. Jerzy Janowicz 905 49 20

149. Michał Przysi´˝ny 374 185 75

169. Łukasz Kubot 300 161 81

303. Grzegorz Panfil 155 319 316

332. Andrzej KapaÊ 140 419 728

394. Kamil Majchrzak 108 346 796

650. Marcin Gawron 40 659 801

684. Piotr Gadomski 35 683 363

700. Bła˝ej Koniusz 33 649 488

739. Piotr Łomacki 29 730 1308

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu,

imi´ i nazwisko, liczba punktów,

miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

W drodzedo Rio

Za półtora roku kolejne igrzyska. TenisiÊci, którym marzy si´ medalolimpijski, muszà najpierw zasłu˝yç na powołanie do reprezen-tacji. Jednym z warunków jest gotowoÊç do gry nie tylko dla siebie,

ale przede wszystkim dla dru˝yny w Pucharze Davisa i Pucharze Federacji.SprawdziliÊmy, kto uchylił si´ od reprezentacyjnych obowiàzków, a ktobył w pełni dyspozycyjny.Pierwsze do walki o nieoficjalne dru˝ynowe mistrzostwo Êwiata ruszyłykobiety. Kto z kim wygrał, kto awansował, a kto b´dzie bronił si´ przedspadkiem do ni˝szej kategorii, zdà˝yliÊmy napisaç w poprzednim numerze

„Tenisklubu”. Teraz pora przyjrzeç si´ bli˝ej liÊcie nieobecnoÊci.

U paƒ – trzeba przyznaç – słabo. Na dziesi´ç najlepszych, które 7-8 lutegozrobiły sobie wolne, przypada tylko osiem tych, które nie zwa˝ajàc nazm´czenie podró˝à powrotnà z Australian Open pozytywnie odpowiedzi-ały na wici rozesłane przez kapitanów.Petra Kvitova i Lucie Szafarzova, w uznaniu dotychczasowych zasług,dostały od Petra Pali czas na odpoczynek. Selekcjoner reprezentacji Czech(trzy tytuły w ostatnich czterech sezonach) dał sobie szans´ sprawdzeniazmienniczek i raczej nie ˝ałuje tej decyzji. Jego dziewczyny bez truduporadziły sobie z Kanadyjkami opuszczonymi przez Eugenie Bouchard.Równie˝ Ana Ivanoviç i Jelena Jankoviç mogà podzi´kowaç kole˝ankomza najlepsze alibi. Pozbawiona gwiazd reprezentacja Serbii przegrała tylkojednego seta w budapeszteƒskim turnieju Grupy I Strefy Euro-Afrykaƒskiej i teraz spokojnie czeka na losowanie par bara˝owych GrupyÂwiatowej II.Druga na liÊcie jest Karolina Woêniacka, ale trudno od niej wymagaç, abyrujnowała plan startów dla wyst´pu na najni˝szym poziomie rywaliza-cji o Puchar Federacji. W rankingu ITF Dania zajmuje 73. miejsce – mi´dzyKirgizjà a Malezjà. Przyznajmy, ˝e dru˝yny Grupy III to nie jest właÊci-we towarzystwo dla byłej liderki rankingu WTA.Jekaterina Makarowa, co nie jest wielkà tajemnicà, nie przepada – oczy-wiÊcie z wzajemnoÊcià – za towarzystwem Marii Szarapowej. Anastaz-

Puchar Federacji4. Petra Kvitowa WG

5. Caroline Wozniacki III

6. Ana Ivanoviç EA-I

7. Eugenie Bouchard WG

9. Jekaterina Makarowa WG

14. Flavia Pennetta WG

15. Lucie Szafarzova WG

16. Jelena Jankoviç EA-I

17. Carla Suarez-Navarro WG-II

18. Dominika Cibulkova WG-II

W kolejnych rubrykach: miejsce w rankingu w dniu rozgrywania meczów pierwszej rundy,

imi´ i nazwisko tenisistki oraz grupa, w której wyst´puje dana reprezentacja

(WG – Grupa Âwiatowa; WG-II – Grupa Âwiatowa II; EA-I – Grupa I Strefy Euro-Afrykaƒskiej;

III – Grupa III)

32 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

32-33_Rankingi ATP i WTA:Layout 1 15-03-24 12:13 Page 32

Page 33: TENISKLUB nr 92

WTA Entryz 23 marca

1. Serena Williams, USA 9982 1 1

2. Maria Szarapowa, RUS 8270 2 7

3. Simona Halep, ROU 7181 3 5

4. Petra Kvitova, CZE 6275 4 8

5. Caroline Wozniacki, DEN 4770 5 18

6. Ana Ivanoviç, SRB 4425 6 13

7. Eugenie Bouchard, CAN 4306 7 19

8. AGNIESZKA RADWA¡SKA 3480 8 3

9. Jekaterina Makarowa, RUS 3420 9 24

10. Andrea Petkovic, GER 3190 10 37

11. Lucie Szafarzova, CZE 2995 15 27

12. Carla Suarez-Navarro, ESP 2810 14 17

13. Sara Errani, ITA 2750 12 10

14. Karolina Pliszkova, CZE 2675 13 65

15. Angelique Kerber, GER 2650 11 9

16. Venus Williams, USA 2550 17 31

17. Jelena Jankoviç, SRB 2465 23 6

18. Madison Keys, USA 2130 19 38

19. Garbine Muguruza, ESP 2070 20 34

20. Shuai Peng, CHN 2045 21 44

21. Sabine Lisicki, GER 2031 28 15

22. Barbora Zahlavova-Strycova, CZE 2000 22 64

23. Timea Bacsinszky, SUI 1996 37 163

24. Alize Cornet, FRA 1870 24 22

25. Caroline Garcia, FRA 1840 30 74

26. Samantha Stosur, AUS 1835 25 20

27. Elina Switolina, UKR 1825 27 42

28. Flavia Pennetta, ITA 1775 16 12

29. Swietłana Kuzniecowa, RUS 1760 26 30

30. Dominika Cibulkova, SVK 1742 18 11

8. Agnieszka Radwaƒska 3480 6 3

109. Magda Linette 534 127 118

123. Urszula Radwaƒska 460 144 61

158. Paula Kania 341 159 169

202. Katarzyna Piter 253 195 100

318. Sandra Zaniewska 113 342 290

378. Justyna Jegiołka 86 377 318

427. Magdalena Fr´ch 68 431 761

524. Katarzyna Kawa 44 538 308

795. Anna Korzeniak 17 783 NR

W kolejnych rubrykach: aktualne miejsce w rankingu,

imi´ i nazwisko, liczba punktów,

miejsce w rankingu 4 oraz 52 tygodnie temu

ja Myskina znalazła najprostsze rozwiàzanie: powołuje do reprezentacjiraz jednà, raz drugà, ˝eby ˝adnej nie pozbawiç szansy wyjazdu do Rio.Ostatnio chodzà nawet słuchy, e przed półfinałem przeciwko NiemkomMasza i Katia podpiszà porozumienie o zawieszeniu broni.Flavia Pennetta mo˝e uczciwie powiedzieç, e swoje dla reprezentacji ju˝zrobiła, a teraz mo˝e si´ wykazaç młodzie˝, czyli Camila Giorgi. CarlaSuarez-Navarro nale˝y do tej grupy hiszpaƒskich tenisistek, które zbun-towały si´ przeciwko RFET (zarzuciły szefom federacji, e dbajà wyłàcznieo dru˝yn´ m´skà). Z kolei Dominika Cibulkova ma kłopoty ze zdrowiemi co tydzieƒ przekłada termin powrotu na kort.

List´ nieobecnych w meczach pierwszej rundy Pucharu Davisa otwier-ajà ci, którzy kilka miesi´cy temu zdobyli to trofeum. DziÊ nikt nie przyz-na tego głoÊno, ale z du˝ym prawdopodobieƒstwem mo˝na powiedzieç,˝e Roger Federer dostanie od ITF „dzikà kart´” do igrzysk, natomiast StanWawrinka pomo˝e kolegom obroniç miejsce w elicie.W przeciwieƒstwie do kobiecego, m´ski zespół Czech ucierpiałz powodu absencji etatowych reprezentantów. Radek Sztepanek od daw-na jest na L-4, natomiast Tomasz Berdych powinien mieç wyrzuty sum-ienia.Kontuzja Marina Czilicia sprawiła, e Chorwaci (równie˝ bez Ivo Karlovi-cia, który przeszedł na reprezentacyjnà emerytur ) nie mieli armat w star-ciu w Kraljevie. Spotkanie z sàsiadami Serbowie potraktowali jak zwyk-le bardzo presti˝owo.Na urazy skar˝yli si´ tak˝e Jo-Wilfried Tsonga i Richard Gasquet, ale Franc-ja ma wi´cej ch´tnych do gry ni˝ miejsc w dru˝ynie. Jeszcze lepiej, przy-najmniej na papierze, wyglàda potencjał Hiszpanów – jest ich a˝ sied-miu w czołowej trzydziestce rankingu WTA. Gala Leona-Garcia – pier-wsza kobieta-kapitan w Pucharze Davisa – nie musiała jeszcze podej-mowaç pierwszych decyzji personalnych, poniewa˝ jej chłopcy mieli ter-az wolny los. Trudno przewidzieç, kto przyjmie zaproszenie do gry ty-dzieƒ po finale Wimbledonu.Dziesiàtk´ najwi´kszych nieobecnych zamykajà tenisiÊci, którychdru˝yny wyst´pujà w Grupie II Strefy Euro-Afrykaƒskiej. Na najbardziejsolidne wsparcie kolegów mógłby liczyç Kevin Anderson, jednak on od dawna pozostaje w konflikcie z kierownictwem federacji RPA. Grigor Dimitrow i Ernests Gulbis, gdyby zechcieli pomóc w zdobyciu awan-su, musieliby nie schodziç z kortu jak na przykład Ricardas Berankis.DziÊ nie mo˝na jeszcze nikomu odbieraç olimpijskiej szansy. Poza KarolinàWoêniackà wszyscy mogà bowiem zmieniç zdanie – ka˝da dru˝yna maw tym roku do rozegrania co najmniej jeden mecz. �

Puchar Davisa2. Roger Federer WG

7. Stan Wawrinka WG

9. Tomasz Berdych WG

10. Marin Cziliç WG

11. Grigor Dimitrow EA-II

13. Jo-Wilfried Tsonga WG

15. Ernests Gulbis EA-II

17. Kevin Anderson EA-II

24. Ivo Karloviç WG

25. Richard Gasquet WG

W kolejnych rubrykach: miejsce w rankingu w dniu rozgrywania meczów pierwszej rundy,

imi´ i nazwisko tenisisty oraz grupa, w której wyst´puje dana reprezentacja

(WG – Grupa Âwiatowa; EA-II – Grupa II Strefy Euro-Afrykaƒskiej)

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 33Foto AFP / East News

32-33_Rankingi ATP i WTA:Layout 1 15-03-24 12:13 Page 33

Page 34: TENISKLUB nr 92

Dà˝enie do niemo˝liwego

Z prezesem Jackiem Muzolfem rozmawia Artur St. Rolak | Foto Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT

34 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Dà˝enie do niemo˝liwego

Rozmowa „Tenisklubu”

34-36_MUZOLF:Layout 1 15-03-24 12:14 Page 34

Page 35: TENISKLUB nr 92

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 35

Heraklit tłumaczył, ˝e nie sposób wejÊçdwa razy do tej samej rzeki, bo zaka˝dym razem jest to ju˝ inna rzeka.Pan został prezesem Polskiego ZwiàzkuTenisowego ju˝ trzeci raz. Czym ró˝nisi´ ta kadencja od poprzednich?– Ciekawe spostrze˝enie porównujàcemojà działalnoÊç w PZT do płynàcej rzeki...Jest te˝ inny cytat z Heraklita, którybrzmi: „Kto nie dà˝y do rzeczy niemo˝li-wych, nigdy ich nie osiàgnie”. Wszystkielata poÊwi´cone pracy dla rozwoju tenisai karier zawodników wiele mnie nauczyłyi wcià˝ uczà. Ta kadencja jest dla mniemomentem przełomowym. Po obj´ciu sta-nowiska prezesa PZT wspólnie z całymzarzàdem i biurem poÊwi´ciliÊmy du˝oczasu na rzetelnà analiz´ obecnego stanu.Planujemy wdro˝enie wielu rozwiàzaƒ,które majà spowodowaç realne zmiany nalepsze we wszystkich obszarach funkcjo-nowania PZT.Całe Êrodowisko interesuje zapewne,w jakim stanie zastał pan zwiàzek po Krzysztofie Suskim. Kiedy narastałkonflikt byłego prezesa z jego otocze-

niem, media wró˝yły zmian´ siedzi-by. I jest nowa. A czego nie

dostrzegamy gołymokiem?

Co si´ poprawiło, a co zostało zepsuteod czasu, kiedy kierował panzwiàzkiem ostatni raz?– Krzysztof jest jednym z najskuteczniejszychpolskich mened˝erów. Za jego rzàdów zo-stało wprowadzonych wiele rozwiàzaƒoperacyjnych – typowo korporacyjnych,które na pewno usprawniły prac´ biura.Niestety konflikt Krzysztofa z innymi człon-kami zarzàdu przekładał si´ na niskie mo-rale „serca” zwiàzku, czyli biura PZT, i coza tym idzie – na całe Êrodowisko.Przed rozmowà o konsekwencjach ostatniego zjazdu nie uciekniemy...Czym, poza personaliami, ró˝nił si´pana program wyborczy od programuMagdy Rejniak-Romer? Bo im wi´cej czasu upływa, tym mniejsze wydajà si´ te ró˝nice.– Nasze programy wyborcze rzeczywiÊciebyły do siebie bardzo podobne. W koƒcurazem pracowaliÊmy przez kilka lat, wi´ctrudno, ebyÊmy mieli zupełnie inne opiniena sprawy fundamentalne dla polskiegotenisa.W rozmowie z „Tenisklubem” Magda nie kryła rozczarowania. Pan te˝, kiedy umawialiÊmy si´ na ten wywiad, wspomniał o ˝alu. – ˚ałuj´ faktu, ˝e system zmusza nas do bycia w opozycji politycznej. Magdajest Êwietnà mened˝erkà, ale jednak szkoda,

˝e ambicje przesłaniajà jej fakt, ˝e mamy jeden cel.

Chyba Wojtek Andrze-jewski jako pier-

wszy rzuciłide´,

aby – dla ułatwienia posłu˝´ si´ termi-nologià wojskowà – dawni sojusznicynajpierw zawarli rozejm, potem usiedliprzy stole rokowaƒ i w koƒcu znów zacz´li współpracowaç. Polski tenis potrzebuje pokoju chybanawet bardziej ni˝ sponsora.– Dokładnie tak. Jednak my poszliÊmy in-nym tokiem rozumowania. Od samegosiedzenia przy stole i rozmawiania jeszczenie został faktycznie zrealizowany ˝adenprojekt. WyszliÊmy z zało˝enia, ˝e nale˝ywyznaczaç cele zarówno du˝e, jak i małe,a nast´pnie konsekwentnie je realizowaç,czyli skutecznie nad nimi pracowaç, a nietylko o nich mówiç. JeÊli ktoÊ chce z namiwspółpracowaç, to wszystkich zapraszamybardzo serdecznie. Nie mamy jednak czasuna gierki polityczne. Wolimy skoncentrowaçsi´ nad misjà, która została nam powie-rzona.Podczas tej rozmowy sponsora nie znaj-dziemy, wi´c zajmijmy si´ tym, co mo˝-na rozwiàzaç bez dodatkowych Êrod-ków. Od pewnego czasu trenerzy,zwłaszcza zwiàzkowi,twierdzili, ˝e zimowy Supermasters PZT jestniepotrzebny ze szkole-niowego i finansowegopunktu widzenia.Turniej zniknàłz kalendarza – przypadkowo czy była to decy-zja nowychwładzzwiàzku? �

34-36_MUZOLF:Layout 1 15-03-24 12:14 Page 35

Page 36: TENISKLUB nr 92

– Turniej rangi Supermasters jest bardzopotrzebny. Przypominam, ˝e naszà podsta-wowà misjà jest wyłonienie, a nast´pnieprzygotowanie reprezentacji narodowychdo mi dzynarodowych imprez mistrzowskichw poszczególnych kategoriach wiekowych.W przypadku starszych kategorii (do lat 16i 18) sprawa jest dosyç jasna, jednakw przypadku kategorii do lat 12 i 14 bar-dziej skomplikowana. Wyłonienie najlepszychzawodników i zawodniczek jest dosyç kar-kołomnym zadaniem. Mamy przygotowanenarz´dzia oceniajàce zawodników na baziewyników w imprezach zarówno krajowych,jak i mi´dzynarodowych, bierzemy poduwag´ wszystkie rankingi i pojedynkimi dzy danymi zawodnikami. Supermastersnatomiast planujemy zorganizowaç w grud-niu, czyli w ostatnim miesiàcu podsumo-wujàcym sezon (przypominam, e niedawnozmieniliÊmy system rankingów; obecnierok rankingowy zaczyna si´ 1 styczniai koƒczy 31 grudnia). Termin grudniowywynika z kilku czynników – przede wszyst-kim jest to najlepszy termin, w którymtrener kadry narodowej mo˝e obserwowaçwszystkich najlepszych zawodników w da-nym roczniku. Wyniki z grudniowego Su-permastersa b´dà jednà z podstaw do wy-łaniania reprezentantów Polski w zimowychmi´dzynarodowych imprezach mistrzow-

skich, odbywajàcych si´ zazwyczaj na po-czàtku roku. Supermasters planujemy zor-ganizowaç dla 11-, 12- i 13-latków. 14-latkom ten turniej jest ju˝ „niepotrzebny”i mo˝e nie cieszyç si´ odpowiednià fre-kwencjà, poniewa˝ w tym samym czasieczołówka młodzików b´dzie reprezentowaçPolsk´ na turnieju Eddie Herr w USA.Trenerzy krytykowali poprzednizarzàd, ˝e uległ presji rodziców i znów mamy wyÊcigi skrzatów po mało istotne punkty, bo ranking zmienia si´ co miesiàc. Czy pan zamierza posłuchaç fachow-ców i przywróciç publikowanierankingu w tej kategorii wiekowej trzy razy w roku tak, jak to było za pana poprzedniej kadencji?– Pami´tajmy, ˝e ka˝dy kij ma dwa koƒce.My stawiamy na sprawdzone rozwiàzania,które funkcjonujà w innych federacjach.Zbieramy opinie i analizujemy je. JeÊliuznamy, e jest problem, który nale˝y roz-wiàzaç, to na pewno wprowadzimy nowerozwiàzania.Ostatni zjazd odbił si´ głoÊnym echemw Êrodowisku trenerskim. Skrzykn´li si´ na portalu społeczno-Êciowym, zorganizowali spotkanie,wysun´li postulaty. Jaka jest panaopinia na temat tych oczekiwaƒ?

– Trzymam kciuki za ka˝dà inicjatyw´w naszym Êrodowisku. Jednak aby zmieniaçsystem, nale˝y go dobrze poznaç. Gdybyto wszystko było tak proste, ˝e zmiana ja-kiegoÊ zapis w regulaminie od razu zmienipolskà tenisowà rzeczywistoÊç, to prosz´mi wierzyç – natychmiast to zrobi´. Jednakka˝da zmiana niesie za sobà konsekwencje,które musimy przewidywaç. Chcemy współ-pracowaç z fachowcami z ró˝nych obszarówtenisa. W przypadku szkoleniowców rów-nie˝ nastàpił przełom – dzi´ki inicjatywiepana Rafała Chrzanowskiego, trenera z ol-brzymià wiedzà praktycznà i teoretycznà,powstała Rada Trenerów. Kompetencjepana Rafała na pewno przydadzà si´ rów-nie˝ w Komisji Sportowej, działajàcej jakociało doradcze zarzàdu, przez którà panRafał równie˝ został zaproszony do współ-pracy.Kiedy przeglàdamy rankingi, widzimy,˝e m´˝czyêni jakoÊ sobie radzà, natomiast z roku na rok coraz mniejPolek jest sklasyfikowanych w ran-kingu WTA. Dziesi´ç lat temu w kalen-darzu było w Polsce kilkanaÊcieturniejów ITF dla kobiet, teraz mo˝naje policzyç na palcach jednej r´ki,a zdarzył si´ rok, kiedy nie było ˝adnej „dziesiàtki”. Gdzie nast´p-czynie Agnieszki Radwaƒskiej majàzdobywaç pierwsze punkty?– W tym roku organizatorzy turniejów za-wodowych planujà zrobiç wi´cej turniejówwłaÊnie dla kobiet. My, jako federacja, sta-ramy si´ wspieraç te inicjatywy, jednakbez zaanga˝owania lokalnych sponsorówi mediów b´dzie bardzo trudno organizo-waç tych turniejów znaczàco wi´cej. Kosztysà relatywnie bardzo wysokie, wi´c tylkoorganizatorzy z wielkà pasjà i zaanga˝o-waniem sà w stanie „spiàç” finansowotakie przedsi´wzi´cie.Trzy i pół roku to nie wiecznoÊç. Ani si´obejrzymy, a spotkamy si´ na kolejnymzjeêdzie. Czym chciałby pan wtedy si´pochwaliç przed delegatami?– Pracujemy nad kilkoma du˝ymi projek-tami. Przed ich wdro˝eniem planujemykonsultacje Êrodowiskowe z delegatami,klubami, trenerami, zawodnikami i gene-ralnie całym Êrodowiskiem. B´dziemy zbie-rali uwagi i poprawiali to, co mo˝emy po-prawiç. Nast´pnie, kiedy ju˝ uznamy, ˝ejesteÊmy gotowi, nie zawahamy si´ zary-zykowaç. Mam nadziej´, ˝e cała ekipa

„Tenisklubu” na czele z Adamem Romerem,a tak˝e jego ˝ona Magda b´dà trzymaç zanas kciuki. �

36 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Rozmowa „Tenisklubu”

34-36_MUZOLF:Layout 1 15-03-24 12:14 Page 36

Page 37: TENISKLUB nr 92

37_SPORTHALLS reklama:Layout 1 15-03-25 11:32 Page 37

Page 38: TENISKLUB nr 92

Z siedemnastu meczów Winter Cupsby Head Iga Âwiàtek, Maja Chwa-liƒska i Stefania Rogoziƒska-Dzik

wygrały szesnaÊcie. Jedynej pora˝ki do-znały w pierwszej finałowej rundziez Włoszkami, ale dopiero w deblu, kiedylosy awansu były ju˝ przesàdzone. Takibilans robi wra˝enie i pokazuje skal´przewagi. Najwi´kszà przeszkod´ dziew-czyny napotkały jeszcze w eliminacjach.– Mecz ze Słowacjà był bardzo trudny.Obie z Majà grałyÊmy w singlach trzyse-tówki, ale okazałyÊmy si´ po prostu moc-niejsze zarówno mentalnie, jak i podwzgl´dem rezerw, jakie jeszcze miałyÊmy.Dlatego zwyci´˝yłyÊmy – opowiadała Iga.

Dobre przygotowanie do finałów w Rako-vnikach niezwykle ułatwiła zmiana ka-lendarza krajowych rozgrywek, którà wy-walczył kapitan dru˝yny Paweł Motylewski.Halowe mistrzostwa Polski młodzikówzostały przeniesione na koƒcówk´ stycznia,dzi´ki czemu nie łatały, jak przed rokiem,dziury mi´dzy eliminacjami a finałamiWinter Cups. Dziewczyny miały wi´cejczasu i na odpoczynek, i na zaj´cia z tre-nerami klubowymi.

To była miazgaW efekcie przez turniej finałowy przeszłynaprawd´ gładko. Zacz´ły od wspomnianejju˝ wygranej z Włoszkami, potem rozbiły

Turczynki (tylko w singlach, bo debla od-puszczono) i znalazły si´ w finale z Ro-sjankami, które w czołowej dziesiàtcerankingu młodziczek miały wówczas a˝pi´ç przedstawicielek. Zabrakło liderki,najlepszej Europejki do lat 14, AnastazjiPotapowej, co ułatwiło zadanie naszymzawodniczkom, ale tylko troch´, bo siłara˝enia rywalek pozostawała pot´˝na.Mimo ˝e stawkà spotkania było złoto,nasza dru˝yna potraktowała je jak wszyst-kie pozostałe, nie zmieniajàc sposobuprzygotowania, rutynowych działaƒ i na-stawienia. Opłaciło si´, bo o ile na papierzefaworytkami wydawały si´ Rosjanki, o tylena korcie rzàdziły Polki. – B´d´ szczery:

Tenis młodzie˝owy

Ró˝owa kula

38 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

To była najlepsza zima polskich dru˝yn od lat. Młodziczki w wielkim stylu wywalczyłymistrzostwo Europy, kadetom do bràzu zabrakło jednej piłki, a najmłodsi, czyli skrzaty,chocia˝ bez zwyci´stwa w finałach, wrócili bogatsi o nowe doÊwiadczenia. Czy młodzie˝owe sukcesy to znak, ˝e i przyszłoÊç b´dzie usłana ró˝ami?

Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Agencja Pressaro i PZT

Stefania Rogoziƒska-Dzik,Maja Chwaliƒska, Iga Âwiàteki trener Paweł Motylewski– najlepsza dru˝yna w Europie

38-40_Tenis Europe:Layout 1 15-03-24 12:15 Page 38

Page 39: TENISKLUB nr 92

to była miazga, nie było czego zbieraç.Dziewczyny zaprezentowały finezyjnyi wielopłaszczyznowy tenis, pokazujàc jaknale˝y zagraç w konfrontacji z siłowymrzemiosłem – komplementował podopiecz-ne trener Motylewski.Pierwszy punkt dała dru˝ynie Chwaliƒska,która pokonała Kamiłł´ Rachimowà. Drugi,decydujàcy o tytule mistrzyƒ Europy, do-ło˝yła Âwiàtek, oddajàc tylko cztery gemyPolinie Krupczenko. – WłaÊciwie ju˝ pozwyci´stwie Mai zacz´łyÊmy si´ cieszyç.Wiedziałam, ˝e wygram, bo poprzednimecz z Turczynkami dodał mi wiele pew-noÊci siebie, ale te˝ dlatego, ˝e konieckoƒców grałam z łatwiejszà przeciwniczkà– mówiła Iga.Nie mo˝na zapominaç o roli Stefanii Ro-goziƒskiej-Dzik, która wyst´pujàc na zmia-n´ z Chwaliƒskà i Âwiàtek dała dru˝yniecztery punkty w deblu. Ostatni – w meczuz Rosjà, który podkreÊlił przewag´ Poleki przypiecz´tował ich sukces. „Dzi´kujàcwszystkim, którzy przyczynili si´ do tegoogromnego sukcesu, wspaniałym zawod-niczkom, rodzicom i trenerom, którzy naco dzieƒ szlifujà nasze diamenty, załàczamdokument, który opisze lepiej ni˝ słowato, co wydarzyło si´ w Rakovniku” –napisał na Facebooku Motylewski, pre-zentujàc kilkuminutowy film nagrany pod-czas finałów.

Jedna piłkaO krok od bràzowego medalu byli kadeci.W pojedynku z Karlem Fribergiem było7:5, 5:3, 40-15 dla Marcina Skowroƒ-skiego i 1-0 dla Polski po wczeÊniejszymzwyci´stwie Kacpra ˚uka. – Jestem zała-many. Nie wiem, co si´ stało. MyÊlamikrà˝yłem gdzieÊ indziej, pospieszyłemsi´ i Szwed mnie dogonił. W trzecim

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 39

Kacper ˚ukwraca do formypo kontuzji

Konrad Fryzezdobył dwa punktyw meczu z Portugalià

secie byłem za bardzo przybity tym, costało si´ w poprzednim i ju˝ nic mi niewychodziło – opowiadał ze smutkiemMarcin.Ratunku nie przyniósł tak˝e debel, w któ-rym uk i Konrad Fryze przegrali w dwóchsetach. – To był mecz, który trzeba byłozamknàç w tym feralnym gemie. Niestety,kluczowe piłki drugiej partii wygrał Friberg,a w trzeciej dostał takich skrzydeł, ˝ezaczàł graç rewelacyjnie. Trzeba jednakpodkreÊliç, ˝e do tego nieszcz´snego mo-mentu Marcin prezentował si´ Êwietnie,a grał z bardzo dobrym zawodnikiem,w konfrontacji z którym nie był faworytem– tłumaczył kapitan Piotr ˚urawiecki.W pierwszej rundzie los uÊmiechnàł si´do Polaków, przydzielajàc im rozstawionychz numerem 4 Portugalczyków, nie zaÊznacznie groêniejszych Rosjan. Poczàteknie nale˝ał jednak do udanych, bo ˚ukprzegrał z Duartem Valem. Dwie nast´pnegry padły ju˝ łupem naszych zawodników– najpierw Fryze wyrównał stan rywalizacji,a awans do półfinału wywalczyli po trzy-setowym starciu deblowym ˚uk i Skow-roƒski. Kolejnych w drabince Niemcówpokonaç si´ ju˝ nie udało. – My zagraliÊmysłabo, oni za dobrze – skwitował Marcin.A jak potoczył si´ mecz o bràzowy medalze Szwedami, ju˝ wiadomo.

Wyprawa po doÊwiadczenieCzwarte miejsce traktowane jest przezsportowców jako najgorsze. Do podiumzabrakło bardzo niewiele, ale Polacy mogà

38-40_Tenis Europe:Layout 1 15-03-24 12:15 Page 39

Page 40: TENISKLUB nr 92

byç z wyst´pu zadowoleni. Cała trójkazagrała na wysokim poziomie i wykonałaplan. Ponadto trzeba pami´taç o tym, ˝enasz czołowy kadet Kacper ˚uk dopierowraca do optymalnej formy po długieji powa˝nej kontuzji.– Chłopcy spisali si´ naprawd´ dobrze;lepiej, ni˝ wszyscy si´ spodziewali. Celembył awans do finałów, a w nich ka˝demiejsce bralibyÊmy w ciemno, bo wie-dzieliÊmy, ˝e nie b´dzie słabych przeciw-ników – ocenił wyst´p dru˝yny trener ˚u-rawiecki, odnoszàc si´ tak˝e do poszcze-gólnych zawodników: – Kacprowi jeszczebrakuje ogrania w wa˝nych meczach,wi´c bardzo dobrze, ˝e miał okazj´ wy-stàpiç w tym turnieju. Na poczàtku grałniepewnie, ale w drugim i trzecim spo-tkaniu zaprezentował si´ ju˝ z naprawd´dobrej strony. Konrad grał z rywalami,których miał szans´ przetrzymaç w wy-mianach i zabiegaç. To były trudne mecze,ale on właÊnie taki styl preferuje. A Marcinapodmieniałem na przeciwników grajàcychagresywnie, bo i on potrafi tak graç,szczególnie za granicà, gdzie nie rywalizujez rodakami i nie czuje presji.Najmłodsi zakoƒczyli zawody na ósmymmiejscu. W finałach nie udało im si´wygraç ˝adnego meczu, ale dla dwuna-stolatków, którzy dopiero zaczynajà praw-dziwà przygod´ z tenisem i po razpierwszy reprezentowali Polsk´ na areniemi´dzynarodowej, wa˝niejsze od punktówi zwyci´stw było zbieranie doÊwiadczenia.W debiucie wywalczyli awans, co ju˝nale˝y uznaç za sukces. W Sunderlandziepoza pora˝kà na starcie z Danià – trium-fatorem mistrzostw – z pozostałymi ry-walami nawiàzywali wyrównanà gr´. Bo-rysowi Zgole, Maksowi KaÊnikowskiemui Marcelowi Kamrowskiemu niewiele za-brakło do szcz´Êcia w meczach z Włochamii Szwajcarià.

Gdy emocje ju˝ opadnàWywalczony przez młodziczki złoty medaljest pierwszym dla Polski w tej kategoriiwiekowej, ale w przeszłoÊci nasze dru˝ynyju˝ zdobywały tytuły mistrzowskie. Pytanie,czy sukcesy odnoszone w tak młodymwieku mogà byç nadziejà na równieudanà przyszłoÊç?Historia najbardziej łaskawa jest dlaAgnieszki Radwaƒskiej, która jako kadetkawygrała wraz z siostrà złoto i srebro,i teraz walczy o najwa˝niejsze tytułyWTA, b´dàc w najlepszej dziesiàtce Êwiatanieprzerwanie od paêdziernika 2011 roku.

Pozostałe czołowe tenisistki kraju te˝ sta-wały na podium rozgrywek młodzie˝owych.Do wyczynów „Isi” im daleko, ale nieoznacza to, e słuch o nich zaginàł. MagdaLinette, Paula Kania, Katarzyna Piter i Ur-

szula Radwaƒska, odzyskujàca form´ poproblemach zdrowotnych, które m´czyłyjà przez ostatnie miesiàce, pukajà do czo-łowej setki Êwiata.Jeszcze trudniej przebiç si´ chłopcom. Zesrebrnych medalistów sprzed blisko pi´ciulat najgłoÊniej jest o Kamilu Majchrzaku.To wcià˝ młody chłopak, wi´c na raziezbiera punkty w mniejszych turniejach,a do niedawna rywalizował jeszcze wÊródjuniorów. Ma ju˝ jednak na koncie kilkaspektakularnych zwyci´stw, jak chocia˝byto z zeszłorocznych Igrzysk OlimpijskichMłodzie˝y w Nankinie, gdzie w singluzdobył złoto, a w deblu bràz. W tych sa-mych zawodach pierwsze miejsce w grzemieszanej wywalczył Jan Zieliƒski – wi-cemistrz Europy z 2012 roku, zresztàwraz z Majchrzakiem, który tytuł tenzdobył dwukrotnie. Oni majà jeszcze czas,wszak przykład Jerzego Janowicza poka-zuje, e nieraz jeden turniej mo˝e zmieniçwszystko. I to w wieku 22 lat.

Zastrzyk z kasyTrenerzy, pytani o szanse na udanà karier´dzisiejszych nastolatków, wypowiadajà si´ostro˝nie, ale dostrzegajà du˝e mo˝liwoÊcireprezentantów Polski. – Wyglàda tobardzo obiecujàco. Mamy du˝y potencjał,jednak na mówienie, ˝e z grupy kadetówi juniorów wyroÊnie nam nast´pny Jano-wicz czy chocia˝ Kubot, jest jeszcze zawczeÊnie. Màdrzejsi b´dziemy dopiero zatrzy, cztery lata. Najbli˝ej z tej najmłodszejgrupy wydaje si´ byç Kacper ˚uk, ze star-szych Piotr Matuszewski, ale jest te˝ kilkuzawodników, którzy sà zaraz za nimi –prognozuje Piotr ˚urawiecki.Ogromny potencjał młodziczek dostrzegaPaweł Motylewski, zwracajàc jednoczeÊnieuwag´ na to, co jest wa˝ne, aby młodzitenisiÊci prawidłowo si´ rozwijali, i co jestkonieczne, aby tej szansy nie zmarnowali.– Dziewczyny majà prawie wszystko, cojest potrzebne do awansu przynajmniejdo czołowej pi´çdziesiàtki WTA: talent,motywacj´, profesjonalnych i nowocze-snych trenerów, zdystansowanych rodzicóworaz wsparcie klubów. To, co jest niezb´dnew najbli˝szej przyszłoÊci, to powa˝ny za-strzyk pieni´dzy, aby najtrudniejszy etap,jakim jest przejÊcie od juniora do seniora,przebiegł bez niepotrzebnych kompromi-sów – podkreÊla.Próba okreÊlenia szans dzisiejszych na-stolatków na udanà przyszłoÊç to wcià˝wró˝enie z kuli. Na razie jednak ta kulamieni si´ ró˝owymi barwami. �

Tenis młodzie˝owy

40 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Marcel Kamrowski i Maks KaÊnikowskizdobyli pierwsze doÊwiadczenia mi´dzynarodowe

38-40_Tenis Europe:Layout 1 15-03-24 12:15 Page 40

Page 41: TENISKLUB nr 92

41_YONEX reklama:Layout 1 15-03-24 21:14 Page 41

Page 42: TENISKLUB nr 92

N iewiele brakowało, aby kilka dniprzed turniejem organizatorzyogłosili prawdziwà „bomb´”. Choç

od dawna wiadomo było, e do Wrocławiaprzyjadà Łukasz Kubot i Michał Przysi´˝ny,jednak nic nie wskazywało na to, ˝ekibice zobaczà Jerzego Janowicza. Osta-tecznie go nie ujrzeli, choç naszego naj-lepszego tenisist´ trudno za to winiç. Po-czàtkowo miał bowiem wyst´powaç w Mar-sylii, ale choroba, która dopadła gow Montpellier, sprawiła, ˝e niespodzie-wanie wrócił do kraju.Gdy poczuł si´ lepiej, chciał zmieniç planystartowe i wystàpiç we Wrocławiu, na copozwoliłaby mu „dzika karta". Potrzebnabyła jednak zgoda ATP, ale federacja nie

pozwoliła mu zamieniç turnieju WorldTour na rzecz challengera.Janowicz ostatecznie nie przyjechał, leczwe Wrocławiu i tak zobaczyliÊmy sporàliczb´ Polaków. W turnieju głównymsingla wystàpiło ich szeÊciu – do wspo-mnianych ju˝ Kubota i Przysi´˝nego dołà-czyli Michał Dembek, Hubert Hurkacz,Andriej KapaÊ i Kamil Majchrzak, którzydostali komplet „dzikich kart”. Organiza-torzy woleli daç szans gry naszej młodzie˝y,ni˝ zaprosiç do Wrocławia choçby MarcosaBaghdatisa.

Horrory bez happy enduEliminacje i niektóre mecze turnieju głów-nego nie były rozgrywane w Orbicie, lecz

w hali AZS. Wszystko dlatego, ˝e w głów-nym obiekcie turnieju mieÊci si´ tylkojeden kort. Obsada, jak na eliminacjechallengera, była znakomita. Swoich siłpróbowali: reprezentant Czech w PucharzeHopmana Adam Pavlasek, pogromca Ja-nowicza z Halle Mirza Basziç, notowanyprzed dwoma laty w szóstej dziesiàtcerankingu ATP Daniel Brands czy były de-blowy mistrz Wimbledonu Frederik Nie-lsen.W turnieju eliminacyjnym mieliÊmy pi´ciureprezentantów, lecz ˝aden z nich niezdołał si´ przebiç nawet do rundy finałowej.Najbli˝ej był Marcin Gawron, ale w meczuz Tomislavem Brkiciem nie wykorzystałmeczbola i przegrał w trzech setach.

Tenis w Polsce

Powrót na Orbit´Âwiatowy tenis wrócił do hali Orbita po szeÊciu latach przerwy. Powrót mo˝na uznaç za udany, chocia˝ do szcz´Êcia zabrakło singlowych sukcesów naszych tenisistów (tylko dwa wygrane mecze). W deblu du˝o lepiej – Andrzej KapaÊ (w parze z Frankiem Dancevicem) dotarł a˝ do finału challengera ATP Wrocław Open 2015.

Tekst Maciej Pietrasik, Wrocław | Foto Wrocław Open

42 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

42-44_WROCLAW:Layout 1 15-03-25 11:58 Page 42

Page 43: TENISKLUB nr 92

O ile w poniedziałek frekwencja na trybu-nach nie zachwyciła, mimo ˝e na korciepojawili si´ mi´dzy innymi broniàcy tytułuMichael Berrer, a tak˝e Andrzej KapaÊ, towe wtorek zmagania tenisistów obserwo-wało ju˝ ponad dwa tysiàce osób. Nicdziwnego, skoro na korcie pojawili si´ te-nisiÊci numer dwa i trzy naszego kraju,czyli Łukasz Kubot i Michał Przysi´˝ny.Ten drugi nie miał dobrego losowania –trafił na jednego z faworytów turnieju,rozstawionego z „dwójkà” Steve’a Darcisa.Belg przyznał, ˝e na turnieju rangi ATPChallenger Tour nigdy nie widział tylu ki-biców co we Wrocławiu. Kubot, przepo-wiadano, miał łatwo wygraç z Andreà Ar-naboldim.

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 43

WROCŁAW OPENATP CHALLENGER TOUR, 85 000 EURO

WROCŁAW, 16-22.02

I runda singla: Ricardas Berankis (Litwa, 1) – Hubert Hurkacz (Polska, WC) 7:6(4), 7:5); Ka-mil Majchrzak (Polska, WC) – Michał Dembek (Polska, WC) 6:3, 6:0; Andrzej KapaÊ (Polska,WC) – Mate Deliç (Chorwacja) 6:4, 6:2; Andrea Arnaboldi (Włochy) – Łukasz Kubot (Polska)4:6, 6:3, 7:6(4); Steve Darcis (Belgia, 2) – Michał Przysi´˝ny (Polska) 7:6(4), 3:6, 7:6(5).II runda: Berankis – Majchrzak 6:4, 6:4; Jan Mertl (Czechy) – KapaÊ 5:7, 6:3, 6:4.åwierçfinały: Berankis – Ilia Marczenko (Ukraina, 6) 6:3, 7:6(3); Mirza Basziç (BoÊnia i Hercegowina, Q) – Mertl 7:6(4), 6:7(3), 7:5; Farruch Dustow (Uzbekistan, 3) – MichaelBerrer (Niemcy, 7) 7:5, 6:4; Darcis – Konstantin Krawczuk (Rosja) 6:4, 6:2.Półfinały: Basziç – Berankis 7:6(4), 7:5; Dustow – Darcis 6:3, 3:6, 7:5.Finał: Dustow – Basziç 6:3, 6:4.Finał debla: Philipp Petzschner, Tim Puetz (Niemcy) – Frank Dancevic, Andrzej KapaÊ (Kanada, Polska) 7:6(4), 6:3.

Farruch Dustow – pierwszy tenisista urodzony w Uzbekistanie, który awansował do TOP-100 rankingu ATP

42-44_WROCLAW:Layout 1 15-03-25 11:58 Page 43

Page 44: TENISKLUB nr 92

Oba spotkania trzymały w napi´ciu dosamego koƒca, oba rozstrzygn´ły si´ do-piero w tiebreakach trzeciego seta, obazakoƒczyły si´ niestety pora˝kami naszychtenisistów. Obaj nie kryli złoÊci i roz˝alenia.Nic dziwnego – Przysi´˝ny nie wykorzystałpiłki meczowej, a Kubot w kluczowymmomencie tiebreaka poÊlizgnàł si´ i nietrafił przez to doÊç prostego woleja. Kan-kana we Wrocławiu nie było...

Idzie młodoÊç!Na pozytywne oceny zasłu˝yli HubertHurkacz i Kamil Majchrzak. Zaskoczyłszczególnie ten pierwszy, który przedwłasnà publicznoÊcià grał zaledwie w trze-cim profesjonalnym turnieju w ˝yciu,w tym pierwszym na poziomie ATP Chal-lenger Tour. Nie miał szcz´Êcia w losowaniu– trafił na najwy˝ej rozstawionego Ricar-dasa Berankisa, ale przed znacznie bardziejdoÊwiadczonym i utytułowanym prze-ciwnikiem nie miał ˝adnych kompleksów.Przegrał co prawda w dwóch setach, leczw obu sprawił rywalowi sporo problemów.Atomowy serwis (ponad 220 km/h)i niezła gra sprawiły, ˝e mimo pora˝ki

Hurkacz zebrał zasłu˝onà porcj´ brawi pochwał. A zagranie, jakim w drugimsecie obronił jeden z breakpointów, maspore szanse na tytuł zagrania roku w pol-skim tenisie. Porównania do Gaela Monfilsa(oczywiÊcie przy zachowaniu wszelkichproporcji) były całkowicie uzasadnione.Rewan˝ za młodszego koleg´ miał wziàçna Berankisie Majchrzak. W pierwszejrundzie łatwo pokonał Michała Dembka,ale w pojedynku z tenisistà z czołowejsetki rankingu nie miał wi´kszych szans.Walczył, starał si´, lecz trudno oprzeç si´wra˝eniu, e Litwin spokojnie kontrolowałmecz. Na swój pierwszy triumf nad za-wodnikiem z Top 100 Majchrzak musiwi´c jeszcze troch´ poczekaç. Robi post´py,zatem wydaje si´ to tylko kwestià czasu.Zaskoczył za to ten, na którego we Wro-cławiu mało kto liczył – Andrzej KapaÊ.

„Dzika karta” dla tenisisty urodzonegow Kijowie była niespodziankà, ale okazałasi´ znakomitym wyborem. Niewiele bra-kowało, aby to właÊnie KapaÊ był jedynympolskim reprezentantem w çwierçfinalesingla, ale po ograniu Mate Delicia Polaknie sprostał Janowi Mertlowi. Jak sam

przyznał, w niektórych momentach meczuz Czechem zabrakło mu koncentracji.To, co nie udało si´ w singlu, KapaÊ z na-wiàzkà odrobił w turnieju deblowym.W parze z Frankiem Dancevicem wystàpiłprzypadkowo, ale ta współpraca mo˝epotrwaç dłu˝ej ni˝ przez jeden turniej.Polsko-kanadyjski duet dotarł bowiem a˝do finału, choç tytuł pow´drował w inner´ce. Szcz´Êcie do polskich challengerówmajà ostatnio reprezentanci Niemiec.W Szczecinie wygrali Dustin Brown i Jan-Lennard Struff, we Wrocławiu najlepsiokazali si´ Philipp Petzschner i Tim Puetz.Dancevic i KapaÊ nie majà si´ wi´c czegowstydziç – przegrali w koƒcu z dwukrot-nym mistrzem Wielkiego Szlema.

Niespodziewany finałPo tym, jak z drabinki singlowej odpadliwszyscy Polacy, emocje naturalnie niecoopadły. W decydujàcej fazie turnieju niebrakowało jednak ciekawych spotkaƒi ładnych zagraƒ. Ostatecznie w finale niezameldowali si´ ani ˝aden z najwy˝ejrozstawionych tenisistów, ani obroƒca ty-tułu sprzed szeÊciu lat Michael Berrer.Seria zwyci´stw Niemca we wrocławskiejOrbicie zatrzymała si´ na siedmiu, a jegopogromcà okazał si´ Farruch Dustow. Dru-gim finalistà został Mirza Basziç, który doturnieju głównego przebijał si´ przezkwalifikacje.W decydujàcym meczu BoÊniakowi za-brakło ju˝ nieco sił, pojawiły si´ tak˝eproblemy z r´kà. Natomiast reprezentantUzbekistanu przez cały turniej grał naj-równiej, zasłu˝enie zdobył mistrzowskitytuł i stał si´ pierwszym tenisistà uro-dzonym w tym kraju (nie liczymy natura-lizowanego Denisa Istomina), który za-meldował si´ w czołowej setce rankinguATP. Obaj tenisiÊci otrzymali pamiàtkowestatuetki, którymi były tenisowe krasnale.Basziç o swoim szybko chyba zapomni,bo w poÊpiechu nie zabrał go z Wrocła-wia.Na kolejny turniej raczej nie b´dziemyczekaç kolejnych szeÊciu lat, bowiem Wro-cław ma wróciç do kalendarza ATP nastałe. Oby tylko w przyszłym roku byłotroch´ wi´cej kibiców (frekwencja pozameczami Polaków pozostawiała wiele do˝yczenia), mniej problemów z nawierzch-nià (taÊma klejàca okazała si´ nieodłàcz-nym elementem ostatnich dni rywalizacji),a polscy tenisiÊci mogli wreszcie cieszyçsi´ z triumfu tak˝e na własnej ziemi, a nietylko w dalekiej Japonii. �

Tenis w Polsce

44 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Andrzej KapaÊ i Frank Dancevic troch´ przypadkowo stworzyli par´, która zaw´drowała a˝ do finału

42-44_WROCLAW:Layout 1 15-03-25 11:58 Page 44

Page 45: TENISKLUB nr 92

45_KATOWICE reklama:Layout 1 15-03-24 12:16 Page 45

Page 46: TENISKLUB nr 92

Mistrzostwa Polski

Na skróty przez BDroga Magdaleny Fr´ch do katowickiego Spodka wiodła przez Bydgoszcz. 17-latka, zdobywajàc po raz trzeci z rz´du (wliczajàc w to tak˝e korty otwarte) tytuł mistrzyni Polski, wywalczyła „dzikà kart´” do turnieju WTA Katowice Open.WÊród panów, pierwszy raz w karierze, najlepszy był Maciej Rajski. W kategorii juniorów triumfowali Anastazja Szoszyna i Patryk Królik.

Tekst Antoni Cichy | Foto Agencja Pressaro, Andrzej Szkocki i Adam Nurkiewicz / Mediasport

46 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Magdalena Fr´ch zdobyła ju˝ trzy tytuły mistrzyni Polski seniorek, choç jeszcze jest juniorkà

46-49_HMP:Layout 1 15-03-25 12:00 Page 46

Page 47: TENISKLUB nr 92

T ras´ z Łodzi do Katowic, prowa-dzàcà przez Bydgoszcz, młoda te-nisistka odkryła ju˝ przed rokiem.

Wtedy tak˝e triumfowała na kortachSKT Centrum i zapewniła sobie przepustk´do jedynego w Polsce turnieju rangiWTA Tour. Sprawdzonà metod´ wyko-rzystała i w tym sezonie. Na Kujawyprzyjechała w roli faworytki i wywiàzałasi´ z niej wzorowo.

Tytuły chodzà paramiDroga do celu nie była jednak usłana ła-twymi, szybkimi i przyjemnymi pojedyn-kami. Ju˝ w drugiej rundzie MagdalenieFr´ch sporo krwi napsuła Anastazja Szo-szyna. Trzecia juniorka w rankingu PZTjest Ukrainkà, ale trenuje w AkademiiTenisowej And˝eliki Kerber w Puszczy-kowie i gra z polskà licencjà. W ka˝dymz trzech setów decydowało jedno przeła-manie. To trzecie, najwa˝niejsze, zaliczyłaobroƒczyni tytułu. W çwierçfinale zaubiegłorocznà półfinałowà pora˝k´ starałasi´ jej zrewan˝owaç Anna Korzeniak.Bezskutecznie, choç była bli˝ej wygranejni˝ 12 miesi´cy temu.O miejsce w finale Fr´ch rywalizowałaz Katarzynà Kawà. O tym pojedynku ha-lowa mistrzyni Polski z lat 2012-13chciałaby pewnie jak najszybciej zapo-mnieç. DoÊç powiedzieç, ˝e „urwała” ry-walce ledwie jednego gema. Drugi półfinałdostarczył zdecydowanie wi´cej emocji,bo do wyłonienia zwyci´˝czyni potrzebnebyły trzy sety. W spotkaniu Olgi Brózdyz rozstawionà z „dwójkà” Zuzannà Ma-

ciejewskà wygrało doÊwiadczenie kwali-fikantki.W meczu finałowym górà była ju˝ mło-doÊç. Fr´ch zacz´ła pojedynek z wysokiego

„c”, wygrywajàc pierwszego seta 6:1.W drugim ju˝ nie dominowała, ale dotriumfu nad Brózdà wystarczyło i 6:3.Finał singla był równie˝ rewan˝em zafinał debla, w którym dzieƒ wczeÊniejBrózda i Szoszyna pokonały Fr´ch i Ma-

ciejewskà. Zwyci´ska para przemkn´łaprzez turniej bez straty seta.

Sztuka unikówO ile w turnieju paƒ, za wyjàtkiem wice-mistrzyni, karty rozdawały tenisistki roz-stawione, o tyle w rywalizacji panówcyfry wpisane obok nazwisk nie gwaran-towały sukcesu. Ju˝ w pierwszej rundziez marzeniami o złotym medalu po˝egnałosi´ trzech rozstawionych tenisistów, a nie-wiele dłu˝ej w walce o mistrzostwoliczył si´ Mikołaj J´druszczak. Numer 1turnieju w çwierçfinale nie sprostał Lo-uisowi Doƒczykowi.Pierwszoplanowà rol´ odegrał zatem ten,który rok temu w Bydgoszczy nie awan-sował nawet do drugiej rundy. MaciejRajski ju˝ na starcie pokazał, ˝e b´dzietrzeba si´ z nim liczyç. Po emocjonujàcymspotkaniu wyeliminował w trzech setachKamila Gajewskiego, nast´pnie pokonałKacpra Mularczyka i Mikołajà Szmyrygał´,a˝ do półfinału unikajàc spotkania z roz-stawionym rywalem. Kiedy jednak doszłodo takiej konfrontacji, poradził sobiez Doƒczykiem.Jeszcze pewniej do finału kroczył MarcinGawron, który nie stracił nawet seta. T´Êwietnà pass´ w najwa˝niejszym mo-mencie przerwał Rajski. Jak przystało nafinał, walka była zaci´ta. W pierwszejpartii zadecydowało jedno przełamaniena korzyÊç Rajskiego, w drugim tiebreak.W turnieju deblistów powtórzyła si´ sy-tuacja z rozgrywek paƒ. W rol´ Brózdywcielił si´ Gawron, któremu nie powiodło

si´ w singlu, za to w grze podwójnej byłnajlepszy, w parze z Adamem Majchro-wiczem.

Zrobiła swojeAnastazja Szoszyna dobrze rozgrzała si´przed halowymi mistrzostwami Polskijuniorek w podopolskiej Zawadzie. Ty-dzieƒ wczeÊniej wzi´ła udział w turniejutej rangi bez ograniczeƒ wiekowych,

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 47

z Bydgoszcz

Szczegóły oferty na stroniewww.tenisklub.pl/prenumerata

KUP ROCZNĄPRENUMERATĘKUP ROCZNĄPRENUMERATĘ !!

46-49_HMP:Layout 1 15-03-25 12:00 Page 47

Page 48: TENISKLUB nr 92

w którym jak równa z równà walczyłaz Magdalenà Fr´ch.WÊród rówieÊniczek Ukrainka z Pusz-czykowa nie spotkała ju˝ nikogo, ktobyłby w stanie jej zagroziç. W pierwszychdwóch meczach oddała konkurentkomzaledwie po jednym gemie. Jej przewaga

była niepodwa˝alna tak˝e w kolejnychpojedynkach. O złoto Szoszyna walczyłaz Oliwià Szymczuch, która sprawiła, ˝eju˝ w çwierçfinale udział w turnieju za-koƒczyła najwy˝ej rozstawiona PatrycjaPolaƒska. Kolejnej niespodzianki Oliwiaju˝ nie sprawiła, a Anastazja, patrzàc na

Mistrzostwa Polski

48 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

A U T O P R O M O C J A

W pi´ciu meczachAnastazja Szoszynastraciła tylko dziewi´ç gemów

HALOWE MISTRZOSTWA POLSKIBYDGOSZCZ, 08-15.02

åwierçfinały singla kobiet: MagdalenaFr´ch (AT A. Kobierski Łódê, 1) – Anna Ko-rzeniak (Grzegórzecki Kraków) 6:1, 3:6,6:2; Katarzyna Kawa (AZS Poznaƒ, 4) –Paulina Czarnik (AZS Poznaƒ, Q) 6:1, 6:0;Olga Brózda (AT A. Kerber Puszczykowo,Q) – Justyna Jegiołka (UKS Smecz LeÊni-ca, 3) 1:6, 7:6(6), 7:6(2); Zuzanna Ma-ciejewska (Start-Wisła Toruƒ, 2 WC) – Pa-trycja Polaƒska (SK Kryspinów) 6:1, 7:5.Półfinały: Fr´ch – Kawa 6:3, 6:4; Brózda– Maciejewska 5:7, 6:3, 6:3.Finał: Fr´ch – Brózda 6:1, 6:3.åwierçfinały singla m´˝czyzn: Louis Doƒ-czyk (Grunwald Poznaƒ, 7) – Mikolaj J´-druszczak (Start-Wisła Toruƒ, 1) 7:6(1),6:4; Maciej Rajski (Sinnet Warszawa) –Mikołaj Szmyrgała (Centrum Bydgoszcz)2:6, 7:6(3), 6:3; Marcin Gawron (FakroN. Sàcz, 7 Q) – Wojciech Lutkowski (LegiaWarszawa, 3) 6:2, 6:2; Phillip Gresk (War-szawianka, Q) – Rafał Teurer (AT Proma-sters Szczecin, Q) 5:7, 6:1, 6:1.Półfinały: Rajski – Doƒczyk 7:5, 6:2;Gawron – Gresk 6:4, 6:2.Finał: Rajski – Gawron 7:5, 7:6(4).Finał debla kobiet: Olga Brózda, Anasta-zja Szoszyna (AT A. Kerber Puszczykowo) –Magdalena Fr´ch, Zuzanna Maciejewska(AT A. Kobierski Łódê, Start-Wisła Toruƒ,1) 6:4, 6:2.Finał debla m´˝czyzn: Marcin Gawron,Adam Majchrowicz (Fakro N. Sàcz, Centrum Bydgoszcz, 1) – PatrykJanik, Rafał Teurer (Górnik Bytom, AT Pro-masters Szczecin, 4) 7:5, 6:1.

46-49_HMP:Layout 1 15-03-25 12:00 Page 48

Page 49: TENISKLUB nr 92

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 49

zadanie, bo ich przeciwniczki poddałymecz walkowerem. Rywalizacja deblistówupłyn´ła pod znakiem tych samych teni-sistów, którzy liczyli si´ indywidualnie.W finale równie˝ spotkali si´ Matuszewskii Królik. Tak˝e w tym przypadku lepszybył ten drugi, wyst´pujàcy w parze z Ma-teuszem Smolickim. �

przebieg całych rozgrywek, po prostuzrobiła swoje, tracàc tylko dwa gemy.Patryk Królik w Bydgoszczy nie grał, leczbrak przetarcia ze starszymi kolegamiwcale mu nie zaszkodził. Warszawianinzaczàł od pewnej wygranej 6:2, 6:4,drugie zwyci´stwo przyszło mu z wi´k-szym trudem, bo stracił seta, ale szybkowrócił na właÊciwe tory i pop´dził doçwierçfinału. Kolejne dwa spotkania byływ jego wykonaniu naprawd´ bardzoudane – z rywalami poradził sobie równiełatwo jak Szoszyna.Po wyeliminowaniu rozstawionego z nu-merem 2 Przemysława Michockiego przy-szła kolej na otwierajàcego drabink´Piotra Matuszewskiego. Pojedynek o złotoprzypominał ten z drugiej rundy. Królikprzegrał pierwszà parti´, ale znów udo-wodnił, ˝e zwyci´stwo po trzech setachsmakuje równie dobrze, a mo˝e nawetjeszcze lepiej, ni˝ po dwóch. Szczególnie,jeÊli jest na wag´ tytułu mistrza kraju.W turnieju deblistek triumfowały KlaudiaWira i Oliwia Szymczuch. Rozstawionez „trójkà” zawodniczki miały ułatwione

PrzepraszamTrudno wyjaÊniç taki błàd(zresztà podwójny), wi´c nie b´d´ si´ głupio tłumaczył – po prostu stało si´. W relacji z halowych mistrzostwPolski do lat 12, 14, 16 i 21(poprzedni numer „Tenisklubu”)êle podpisałem zdj´cie orazpomyliłem imi´ zawodniczki, za co serdecznie przepraszamJOANN¢ ZAWADZKÑ, złotà medalistk´ z Bytomia.

Artur Rolak

Patryk Królik pokonał rywalirozstawionych z numerami 1 i 2

HALOWE MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 18

ZAWADA, 15-22.02

åwierçfinały singla juniorek: Oliwia Szym-czuch (SK Kryspinów, 6) – Patrycja Polaƒ-ska (SK Kryspinów, 1) 6:1, 6:3; KatarzynaWysoczaƒska (KTA Wrocław, 4) – DorotaSzczygielska (SKT Sopot) 6:2, 6:2; Adrian-na Sosnowska (Winners ST J. WolniakŁódê, WC) – Katarzyna Kubicz (AZS Łódê)4:6, 6:4, 6:4; Anastazja Szoszyna (AT A. Kerber Puszczykowo, 2) – Patrycja MaÊlanka (Mostostal Zabrze, 5) 6:2, 6:0.Półfinały: Szymczuch – Wysoczaƒska 7:5,5:7, 6:2; Szoszyna – Sosnowska 6:2,6:1.Finał: Szoszyna – Szymczuch 6:0, 6:2.åwierçfinały singla juniorów: Piotr Matu-szewski (AZS Poznaƒ, 1) – Marcin Muraw-ski (AZS Łódê) 6:1, 6:2; Konrad Słowik(TKT Tarnów) – Karol Krawczyƒski (GórnikBytom, 5) 6:4, 3:6, 6:3; Patryk Królik(DeSki Warszawa, 3) – Marcin Mol (UKSBeskidy Ustroƒ, Q) 6:1, 6:2; PrzemysławMichocki (AT A. Kerber Puszczykowo, 2) – Łukasz Kozielski (UKS Beskidy Ustroƒ)6:1, krecz.Półfinały: P. Matuszewski – Słowik 7:5,6:4; Królik – Michocki 6:2, 6:2.Finał: Królik – P. Matuszewski 2:6, 6:2, 6:2.Finał debla juniorek: Oliwia Szymczuch,Klaudia Wira (SK Kryspinów, AZS Łódê, 3)– Julia Oczachowska, Klara Siłka (Gopla-nia Inowrocław, niezrzeszona) walkower.Finał debla juniorów: Patryk Królik, Mate-usz Smolicki (DeSki Warszawa, Warsza-wianka, 2) – Piotr Matuszewski, Przemy-sław Michocki (AZS Poznaƒ, AT A. KerberPuszczykowo, 1) 6:1, 0:6, 10-6.

46-49_HMP:Layout 1 15-03-25 12:00 Page 49

Page 50: TENISKLUB nr 92

R egulamin Polskiego Zwiàzku Te-nisowego ÊciÊle okreÊla, kiedy i najakich warunkach zawodnik mo˝e

zmieniç barwy. Przede wszystkim w jednymsezonie klasyfikacyjnym gracz nie mo˝ereprezentowaç wi´cej ni˝ jednego klubu,co w praktyce oznacza, e transfery mogàsi´ odbywaç tylko na przełomie roku. Wy-jàtkami od tej sytuacji sà: likwidacja sekcjitenisowej, wypo˝yczenie zawodnika doinnego klubu do rozgrywek dru˝ynowych,przeprowadzka, podj´cie nauki poza miej-scem zamieszkania albo decyzja zwiàzku.Cały proces kosztuje, i to niemało. WysokoÊç

opłaty, którà ponosi klub przejmujàcyalbo sam zawodnik, zale˝y od miejscaw rankingu i kategorii wiekowej. Im onowy˝sze i im gracz starszy, tym dro˝ej. Dlatenisistów i tenisistek sklasyfikowanychw okolicach dziesiàtego miejsca na listachkrajowych koszt takiego transferu toÊrednio kilkaset złotych, ale dla liderów,którzy dodatkowo sà jeszcze notowaniw rankingach Êwiatowych, opłata mo˝ewynieÊç kilka tysi´cy. Pieniàdze te po po-łowie trafiajà do Polskiego Zwiàzku Teni-sowego i Wojewódzkiego Zwiàzku Teni-sowego. Bezpłatnie barwy klubowe mogà

zmieniaç tylko dzieci z licencjà Tenis10.Zarówno na przełomie roku, jak i w trakciesezonu zawodnik mo˝e zmieniç status –z niezrzeszonego na zrzeszonego alboodwrotnie. W tym przypadku opłata jeststała i wynosi 55 złotych (poza wyjàtkiem,kiedy gracz zmienia status ze zrzeszonegona niezrzeszonego w trakcie roku – wów-czas dopłaca 200 zł).

Presti˝ przede wszystkimKT Legia Warszawa, KS Górnik Bytomi AZS Poznaƒ to jedne z najlepszychklubów tenisowych w Polsce, zrzeszajàce

Tenis w Polsce

Okno transferowe

Zmiana barw klubowych w tenisie nie jest ani łatwa, ani tania. Mimo to z poczàtkiem nowego sezonu wielu zawodników i zawodniczek zdecydowało si´ na transfer. Powody sà ró˝ne – od najbardziej prozaicznych i ˝yciowych a˝ po powa˝ne oskar˝enia, z procesem sàdowym w tle.

Tekst Mateusz Grabarczyk | Foto Agencja Pressaro i Adam Nurkiewicz / Mediasport

50 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Oliwia Szymczuchwybrała czysty i pachnàcybalon w Kryspinowie

50-52_zmiana klubow:Layout 1 15-03-24 12:18 Page 50

Page 51: TENISKLUB nr 92

czołowych graczy ze wszystkich kategoriiwiekowych. To synonim jakoÊci, sukcesówi presti˝u. Nic wi´c dziwnego, ˝e chcà donich dołàczaç kolejni zawodnicy. Do Legiiprzeniosło si w tym roku czterech skrzatówz najlepszej dziesiàtki rankingu, z lideremMaksem KaÊnikowskim na czele. Oprócztego warszawski klub zasiliły dwie uta-lentowane młodziczki – Stefania Rogo-ziƒska-Dzik i Weronika Pociej, a tak˝epiàty obecnie młodzik Maciej Ziomber.– Mamy okreÊlony poziom, jesteÊmy zain-teresowani sportem wyczynowym i to, corobimy, robimy dla wyników, a nie komercji.Zawodnicy to dostrzegajà i chcà w tymuczestniczyç, dlatego Legia jest w Êcisłejelicie polskich klubów tenisowych. Oprócztego prowadzimy taki system, ˝e najlepsisà zwolnieni z opłat, a troch´ słabsi płacàmniej. W ten sposób wspieramy naszychzawodników i stwarzamy im warunki dogrania i osiàgania jak najlepszych wyników– opowiadał prezes KT Legia WarszawaJerzy Hertel.

W pozostałych przypadkach mechanizmjest podobny. Gdy w klubie grajà zawodnicyz czołowych miejsc rankingów, to znak, epoziom szkolenia jest tam najwy˝szyz mo˝liwych. Inni gracze marzà wi´co tym, aby z nimi trenowaç, bo to najlepszadroga do wejÊcia na Êcie˝k´ sukcesów.Bioràc pod uwag´ tylko pierwszà pi´tnastk´rankingów, do Górnika Bytom od nowegoroku dołàczyli Sandro Szic ze skrzatów,a tak˝e Wojciech Kasperski z młodzików,natomiast AZS Poznaƒ rozpoczàł współ-prac´ z Wiktorià Kulik i Norbertem Dzu-dzewiczem.Historia Wiktorii jest inna ni˝ wszystkiei pokazuje, e nie zawsze transfer odbywasi´ w przyjaznej i pełnej zrozumienia at-mosferze. Jak pisaliÊmy w poprzednimnumerze, a teraz w skrócie przypominamy,15-latka zarzuciła swemu byłemu klubowiMKT Łódê oraz Wojewódzkiemu Zwiàz-kowi Tenisowemu w Łodzi rzucanie jejkłód pod nogi w rozwijaniu kariery. Oskar-˝enia były powa˝ne, a w gr´ zaanga˝owali

si´ prawnicy, wi´c o tym, kto ma racj´,zadecyduje sàd. Po tak mocnych słowachdalsza współpraca Wiktorii z MKT była,oczywiÊcie, niemo˝liwa.

Warunki i atmosferaZe współpracy z poprzednim klubem niebyła w pełni zadowolona tak˝e OliwiaSzymczuch. 17-latka zarzutów o utrud-nianie kariery nie stawia, ale o złe warunki– ju˝ tak. Wydawałoby si´, ˝e dobre przy-gotowanie kortów, porzàdek i ogrzewanieto podstawy, o które ˝aden zawodnik nieb´dzie nigdzie musiał si´ martwiç. Jak si´okazało, bywa ró˝nie.– Na nienajlepszych kortach i przy szeÊciustopniach Celsjusza gra si´ bardzo trudno,dlatego przeszłam do SK Kryspinów, gdzienawierzchnia jest nowa, a balon czystyi pachnàcy. Mo˝e si´ wydawaç, ˝e to niejest najwa˝niejsze, ale, prosz´ mi wierzyç,du˝o przyjemniej idzie si´ na treningz myÊlà, ˝e b´dzie czysto. Jeszcze jednymistotnym elementem jest atmosfera. W Kry-

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 51

Patryk Króliktrafił do „Desek”za swoim trenerem

50-52_zmiana klubow:Layout 1 15-03-24 12:18 Page 51

Page 52: TENISKLUB nr 92

spinowie wszyscy tworzymy zgrany zespółi wzajemnie si´ wspieramy. Zwykły SMSod prezesa po meczu z hasłem „Gratulacje!”czy „Nast´pnym razem si´ uda” jestbardzo pocieszajàcy. Od zawsze pragn´łamstworzyç nasz drugi mały dom – wyjaÊniałapowody swojego transferu Oliwia.

SK Kryspinów to nowy klub, który w ewi-dencji Polskiego Zwiàzku Tenisowego figu-ruje dopiero od grudnia zeszłego roku.W swoich szeregach, oprócz Oliwii, ma ju˝jednak tak˝e innà czołowà juniork´ PatrycjPolaƒskà i juniora Piotra Âmietan´. Całatrójka współpracuje z trenerem Wojciechem

Dynowskim, od którego tenisowego fachuuczył si´ jeden z właÊcicieli klubu MateuszWalasek, a Patrycja gra równie˝ z treneremMikołajem Moszkowiczem, drugim właÊci-cielem. Wszystko to było dodatkowymczynnikiem sprzyjajàcym przenosinom.

Moda na akademieW Polsce zapanowała moda na akademietenisowe. Pod Poznaniem od kilku latfunkcjonuje AT A. Kerber Puszczykowo,która jeszcze do niedawna działała podnazwà AT Angie Puszczykowo, w Szczecinieistnieje AT Promasters, w Łodzi AT A. Ko-bierski Łódê, a w zeszłym roku na kortachnowopowstałego kompleksu sportowegoWTS Orzeł otworzyła si pierwsza w Europiei druga na Êwiecie filia Akademii TenisowejJuana Carlosa Ferrero, którà Hiszpan ju˝zdà˝ył odwiedziç. Na razie czołowym pol-skim klubom nie zagra˝ajà, ale ich nazwycoraz cz´Êciej widniejà przy nazwiskachzawodników z czołówki rankingów. Nie-wykluczone wi´c, ˝e niedługo zawojujàtak˝e i nasze, polskie podwórko.Zmiana barw klubowych cz´sto jest jednakpo prostu naturalnà kolejà rzeczy. Ju˝trzykrotna (mimo zaledwie 17 lat; dwarazy w hali, raz na kortach otwartych) mi-strzyni Polski Magdalena Fr´ch do niedawnabyła zawodniczkà ŁKT Łódê. Klub przestałjednak istnieç, wi´c siłà rzeczy musiałaznaleêç inny. Najbardziej oczywiste byłyprzenosiny do AT A. Kobierski Łódê, czyliakademii zało˝onej przez jej trenera.Transfer Patryka Królika był z kolei zwià-zany ze zmianà szkoleniowca. Daniel Ser-sen, z którym 17-latek rozpoczàł współ-prac´ we wrzeÊniu zeszłego roku, pracujew WTS DeSki Warszawa i dlatego Patrykzmienił barwy. Przy tym klubie funkcjonujetak˝e klasa tenisowa, a na obiekcie po-wstała nowoczesna, całodobowa halaz czterema kortami o nawierzchni DecoTurf,co w niedalekiej przyszłoÊci mo˝e Êciàgnàçkolejnych zawodników.W nieco innej sytuacji znalazł si´ MakaryAdamek. Trzeci obecnie młodzik Polskireprezentował barwy KTA Wrocław, a odtego roku jest niezrzeszony. Wszystkodlatego, ˝e niebawem dołàczy do nowo-powstałego klubu Krzycka Park Wrocław,który jest rodzinnym biznesem.Z kibicowskiego punktu widzenia nie manajmniejszego znaczenia, jaki kto klubreprezentuje. Wa˝ne, eby polscy tenisiÊciodnosili sukcesy nie w rywalizacji mi´dzysobà, lecz na arenach mi´dzynarodo-wych. �

Tenis w Polsce

52 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Witold Konopkouczy si´ tenisaw akademii And˝eliki Kerber

Stefania Rogoziƒska-Dzikliczy na pomoc Legii Warszawa

50-52_zmiana klubow:Layout 1 15-03-24 12:18 Page 52

Page 53: TENISKLUB nr 92

53_LAYETANA reklama:Layout 1 15-03-25 17:20 Page 53

Page 54: TENISKLUB nr 92

Przechodziłam z rodzicami i zoba-czyłam ulotk akcji „Poszukujemy te-nisowych asów”. Postanowiłam

spróbowaç. Na pierwszym treningu mieli-Êmy çwiczenia z odbijaniem balonów. Pa-mi´tam, e nie za bardzo mi to wychodzi-ło. Mimo wszystko spodobało mi si´ i zde-

cydowałam si´ dalej trenowaç – opowiadazawodniczka.Od tamtego momentu min´ło ju˝ szeÊç lat,a zapał Izy wcale nie osłabł. Wr´cz prze-ciwnie! Tenis wciàga, nawet jeÊli z ka˝dykrokiem jest trudniej. – Trzeba dawaç z sie-bie jeszcze wi´cej – mówi. Motywacji jej nie

brakuje. Zdobywała medale mistrzostw Pol-ski w deblu i mikÊcie. W singlu wygrywa-ła mistrzostwa Dolnego Âlàska, cz´sto ry-walizujàc w wy˝szej kategorii wiekowej, aleto starsze rywalki musiały si´ jej obawiaç.Uprawianie sportu dla młodej dziewczynywià˝e si´ z wieloma wyrzeczeniami. Nie-jednokrotnie trzeba odmówiç znajomymi poÊwi´ciç przyjemnoÊci dla treningu. Izama priorytety, a tenis w jej rankingu zaj-muje pierwsze miejsce. – Cz´sto tak si´dzieje. Trudno to wszystko pogodziç, z jed-nej strony nauka, z drugiej tenis. Znajomiwychodzà na imprezy, spotkaç si´, a ty niemo˝esz, bo masz właÊnie trening albo tur-niej. Mówi´ wtedy, ˝e tenis jest dla mniewa˝niejszy i nie mog´ z nimi iÊç. Wiem, emusz´ poÊwi´ciç du˝o czasu na treningii musz´ sobie darowaç ró˝ne imprezy – od-powiada bez wahania.Na szacunek zasługuje to, w jaki sposób łà-czy treningi i nauk´. Od kilku lat koƒczy rokszkolny ze Êwiadectwem z wyró˝nieniem.Mo˝e te˝ liczyç na wsparcie nauczycieli, boucz´szcza do sportowej szkoły. Jej grafik jestjednak niezwykle napi´ty; Iza musi znaleêçmiejsce na dwa treningi i lekcje.– Wstaj´, o siódmej id´ na trening, potemna 9:40 do szkoły na drugà lekcj´. Po szko-le najcz´Êciej mam albo drugi trening te-nisowy, albo ogólnorozwojowy. W domu je-stem zazwyczaj o 18, czasami o 19. Jem ko-lacj´, odrabiam zadania domowe, jeszczesobie coÊ powtarzam, kàpi´ si´ i o 21 dołó˝ka – opisuje tenisistka. – Je˝eli nie maturnieju, najcz´Êciej wolne mam w nie-dziel´ – dodaje.Iza wzoruje si´ na Simonie Halep. – Ceni´jà za ró˝norodnà gr´ i za to, ˝e walczyo ka˝dà piłk´. Bez wzgl´du na wynik pró-buje graç swoje – mówi. Sama troch´ przy-pomina Rumunk´: Êredni wzrost, dobratechnika, wszechstronnoÊç i upór. To wa˝-ne, bo jeÊli Iza chce osiàgaç podobne suk-cesy co jej idolka, nie mo˝e si´ poddawaç.– Ch´tnie poszłabym w jej Êlady – przyznaje.Marzy o wygraniu turnieju Wielkiego Szle-ma. – Oboj´tnie którego, byle było zwy-ci´stwo – koƒczy ze Êmiechem na ustach.Do bajkowej historii brakuje jednego ele-mentu: sponsorów. Rodzice Izy robià cow ich mocy, eby umo˝liwiç córce regularnetreningi pod okiem fachowców, w mo˝liwienajlepszych warunkach. To jednak zbytmało – młodej zawodniczce brakuje do-Êwiadczenia na arenie mi´dzynarodowej.Bez wsparcia z zewnàtrz jej talent mo˝e ju˝nie rozwijaç si´ w tak szybkim tempie jakdotychczas. �

Rankingi PZT

Jej przygoda tenisowa zacz´ła si´ doÊç nietypowo. Iza Kunat nie si´gn´ła po rakiet´ ani za namowà rodziców, nie skusiły jej te˝ trenujàce rówieÊniczki. Wystarczyła jedna ulotka i, o dziwo!, jeden nieudany trening. Miała wtedy osiem lat.

tekst Antoni Cichy | foto Agencja Pressaro

Tenisistka z ogłoszenia

54 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

54-55_rankingi PZT:Layout 1 15-03-24 12:18 Page 54

Page 55: TENISKLUB nr 92

SKRZATKI1 WYGONOWSKA Pola, ST RP Sport Olsztyn 748,002 GOŁAÂ Olga, AT Promasters Szczecin 619,003 BARTUSEK Karolina, KS Mostostal Zabrze 596,004 PIESTRZY¡SKA Ada, KT Legia Warszawa 506,005 GRUSZCZY¡SKA Rozalia, KKKS Kraków 486,006 ÂWIERCZY¡SKA Magdalena, UKT Winner Kraków 480,007 KORALNIK Laura, Ok´cie TC Warszawa 349,008 PENCZAR Magdalena, SKT Sopot 349,009 SMEJLIS Zuzanna, AT Promasters Szczecin 328,00

10 KOTYLAK Marcelina, WKT Mera Warszawa 326,0011 WNUCZEK Aleksandra, KCT Masters Inowrocław 322,0012 BOHM Julia, WKS Flota Gdynia 321,0013 STARZYK Aleksandra, TKT Tarnów 320,0014 LIPIEC Xenia, KKT K´dzierzyn-Koêle 312,0015 FORMELLA Alicja, SKT Centrum Bydgoszcz 304,00

SKRZATY1 KAÂNIKOWSKI Maksymilian, KT Legia Warszawa 806,002 KAMROWSKI Marcel, GTT Lechia Gdaƒsk 612,003 ZGOŁA Borys, AZS Poznaƒ 559,004 KUSIEWICZ Piotr, KKKS Kraków 504,005 PIECZONKA Filip, GTT Lechia Gdaƒsk 484,006 BOJARSKI Alan, KT Legia Warszawa 478,007 ORLIKOWSKI Aleksander, PKT Pabianice 442,008 STOKOWSKI Patryk, KT Legia Warszawa 440,009 SOWA Sebastian, KT Legia Warszawa 378,00

10 DZIOPAK Jonasz, KTA Wrocław 336,0011 KUŁAKOWSKI Mateusz, UKT TenisPro Koszalin 312,0012 PIECZKOWSKI Olaf, ST RP Sport Olsztyn 304,0013 DZUDZEWICZ Norbert, AZS Poznaƒ 290,0014 SZIC Sandro, KT Górnik Bytom 282,5015 MANCZAK-MANCEWICZ Olivier, KTA Wrocław 278,00

M¸ODZICZKI1 ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa TE-22 CHWALI¡SKA Maja, BKT Advantage Bielsko-Biała TE-113 ROGOZI¡SKA-DZIK Stefania, KT Legia Warszawa TE-324 KUBKA Martyna, GKT Nafta Zielona Góra 825,005 OKOPNIAK Nikola, MKS Szczawno Zdrój 629,506 NADAJEWSKA Aleksandra, BKT Advantage Bielsko-Biała 628,007 WIERZBOWSKA Aleksandra, KKKS Kraków 591,508 W¢DROCHA Julia, ChTT Chorzów 569,009 POCIEJ Weronika, KT Legia Warszawa 524,00

10 SZCZOTKA Dominika, PAT Rzeszów 490,0011 BRUNZLOW Nadia, WTS Orzeł Warszawa 420,0012 LEWANDOWSKA Aleksandra, ChTT Chorzów 389,0013 JELE¡ Aleksandra, GKT Nafta Zielona Góra 360,0014 HEDRZAK Magdalena, KS Górnik Bytom 326,0015 HABRYCH Martyna, WTS Orzeł Warszawa 316,00

M¸ODZICY1 MAREK Wojciech, KS Górnik Bytom TE-112 LORENS Mikołaj, AZS Poznaƒ TE-353 TACZAŁA Dawid, AZS Poznaƒ TE-364 ADAMEK Makary, niezrzeszony 694,005 RADO¡ Julian, KS Górnik Bytom 602,006 KONOPKO Witold, AT A. Kerber Puszczykowo 575,007 ZIOMBER Maciej, KT Legia Warszawa 545,508 KALISZEWSKI Paweł, KT Legia Warszawa 502,009 NIEŁACNY Patryk, PKT Pabianice 493,00

10 KASPERSKI Wojciech, Górnik Bytom 412,0011 SZCZ¢SNY Wojciech, WTS DeSki Warszawa 402,0012 MATUSZEWSKI Michał, PKT Pabianice 368,0013 PAWLICKI Maksymilian, WTS DeSki Warszawa 364,0014 RZÑDKOWSKI Kamil, AM Tenis Warszawa 350,0015 GUZOWSKI Marcin, AM Tenis Warszawa 348,00

KADETKI1 RUTKOWSKA Wiktoria, AZS Poznaƒ TE-312 ÂWIÑTEK Iga, WKT Mera Warszawa TE-413 HERTEL Anna, KT Legia Warszawa TE-494 OCZACHOWSKA Julia, ITT Goplania Inowrocław 935,005 SOSNOWSKA Adrianna, Winners ST J. Wolniak Łódê 713,006 SIŁKA Klara, niezrzeszona 665,007 JAÂKIEWICZ Karolina, niezrzeszona 626,508 ZAJDA Magdalena, BKT Advantage Bielsko-Biała 575,009 FALKOWSKA Weronika, WTS DeSki Warszawa 571,00

10 TOMCZYK Aleksandra, KT Warszawianka 530,0011 KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin 529,0012 KOMOROWSKA Ada, PKT Pabianice 464,0013 ZAKORDONIEC Emma, KS Górnik Bytom 448,5014 KUNAT Izabela, KTA Wrocław 430,0015 BEDNARCZYK Paulina, WTT Wejherowo 430,00

KADECI1 FRYZE Konrad, RKT Return Radom TE-102 SKOWRO¡SKI Marcin, RKT Return Radom TE-243 DUDEK Tomasz, TKKF Falenica Warszawa TE-334 MICHALSKI Daniel, KT Legia Warszawa TE-425 SIKORSKI Michał, MKT Łódê 850,006 GRZEGORCZYK Jakub, UKS Beskidy Ustroƒ 794,007 WRZOŁ Mikołaj, BKT Advantage Bielsko-Biała 662,008 ŁOSIAK Bartosz, AZS Poznaƒ 658,009 PAWLICKI Aleksander, MKT Łódê 616,00

10 SKONIECZNY Michał, TK Toruƒ 465,0011 ˚UK Kacper, KT Legia Warszawa 400,5012 JANKOWIAK Paweł, AZS Poznaƒ 386,0013 KUBICZ Wiktor, ZTT Złotoryja 384,5014 MIKUŁA IKT Płock 381,5015 BŁASZCZYK Kacper, TUKS Smecz Tomaszów Mazowiecki 379,00

JUNIORKI1 KULIK Wiktoria, AZS Poznaƒ 832,502 ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów 794,503 SZOSZYNA Anastazja, AT A. Kerber Puszczykowo 757,504 FORYÂ Weronika, KT Legia Warszawa 686,505 POLA¡SKA Patrycja, SK Kryspinów 646,506 SILWANOWICZ Karolina, UKS Beskidy Ustroƒ 536,757 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 489,008 SZYMCZUCH Oliwia, SK Kryspinów 451,009 KUCZER Daria, AT Promasters Szczecin 420,00

10 JASTRZ¢BSKA Paulina, SKT Sopot 415,0011 WYSOCZA¡SKA Katarzyna, KTA Wrocław 392,5012 BUCZY¡SKA Aleksandra, RKT Return Radom 347,7513 PINDELSKA Maja, KT Legia Warszawa 336,2514 MAÂLANKA Patrycja, KS Mostostal Zabrze 321,5015 KUBICZ Katarzyna, KS AZS Łódê 303,75

JUNIORZY1 HURKACZ Hubert, Stow. Redeco SiR Wrocław ITF-392 DEMBEK Michał, WKT Mera Warszawa ITF-573 KRÓLIK Patryk, WTS DeSki Warszawa 852,754 MATUSZEWSKI Piotr, AZS Poznaƒ 817,505 MICHOCKI Przemysław, AT A. Kerber Puszczykowo 742,006 KOWALSKI Adrian, SKT Sopot 632,007 SMOLICKI Mateusz, KT Warszawianka 539,508 KRAWCZY¡SKI Karol, Górnik Bytom 452,509 RAUPUK Maksymilian, SKT Sopot 435,75

10 PIÑTEK Mateusz, UKT AT Pol-Sart Lublin 414,0011 SŁOWIK Konrad, TKT Tarnów 412,0012 ZAPAŁA Łukasz, SKT Sopot 411,2513 MAROSZEK Bartłomiej, RKT Return Radom 409,0014 SZYMANKIEWICZ Maciej, AZS Poznaƒ 406,0015 ADAMEK Wojciech, AZS Poznaƒ 391,00

SENIORKI1 RADWA¡SKA Agnieszka, KS NadwiÊlan Kraków WTA-82 KERBER Angelique, AT A. Kerber Puszczykowo WTA-143 LINETTE Magda, WKS Grunwald Poznaƒ WTA-1174 RADWA¡SKA Urszula, KS NadwiÊlan Kraków WTA-1415 PITER Katarzyna, WKS Grunwald Poznaƒ WTA-2036 FR¢CH Magdalena, AT A. Kobierski Łódê 690,007 JEGIOŁKA Justyna, UKS Smecz LeÊnica 558,008 KAWA Katarzyna, AZS Poznaƒ 427,009 ZAWADZKA Joanna, UKS ACT Sport Tarnów 396,00

10 MACIEJEWSKA Zuzanna, KS Start-Wisła Toruƒ 367,0011 IWANIUK El˝bieta, AZS Poznaƒ 322,0012 BORGMAN Agata, KS Górnik Bytom 282,0013 BIE¡KOWSKA Agata, WTT Wejherowo 249,0014 KOWALSKA Marta, KS Grzegórzecki Kraków 244,0015 PODLI¡SKA Marcelina, TC Piekary Âlàskie 238,00

SENIORZY1 JANOWICZ Jerzy Filip, MKT Łódê ATP-512 PANFIL Grzegorz, KS Górnik Bytom ATP-3153 KAPAÂ Andrzej, PKTZ Winner Piotrków Trybunalski ATP-3334 MAJCHRZAK Kamil, MKT Łódê ATP-3515 J¢DRUSZCZAK Mikołaj, KS Start-Wisła Toruƒ 570,006 DRZEWIECKI Karol, WKS Grunwald Poznaƒ 455,007 GAWRON Marcin, STT Fakro Nowy Sàcz 392,008 CIAÂ Paweł, KT Warszawianka 362,009 JANIK Patryk, KS Górnik Bytom 359,00

10 RAJSKI Maciej, Sinnet Club Warszawa 315,0011 KONIUSZ Bła˝ej, KS Górnik Bytom 311,0012 LUTKOWSKI Wojciech, KT Legia Warszawa 295,0013 BUJDO Igor, KS Górnik Bytom 280,0014 DUÂ Karol, KS Górnik Bytom 278,0015 GAJEWSKI Kamil, SKT Sopot 276,00

Lista nr 3/2015wa˝na do 1 kwietnia

Sklasyfikowani sà wy∏àcznie zawodnicy

majàcy wa˝nà licencj´ PZT

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 55

54-55_rankingi PZT:Layout 1 15-03-24 12:18 Page 55

Page 56: TENISKLUB nr 92

Testy sprz´tu

56 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Dla Niego

BABOLAT

TANK (bezr´kawnik)Cena 189 zł

SpódniczkaCena 139 zł

Dla Niej

ShortyCena 139,99 zł

Linia Carter stworzonabyła z myÊlà o graczach Êwia-towej czołówki, jak i o graczachamatorskich. Cechuje jà prostota i elegancja dzi´ki nadaniu wysokiejrangi detalom, znakomite właÊciwoÊci u˝ytkowe. Szczególna uwaga poÊwi´conazostała budowie kołnierzyka,który jest niezwykle wygodny i niepowodujàcy podra˝nieƒ skóry.B´dzie ona u˝ywana przez zawodnikówLotto podczas na kortach Rolanda Gar-rosa w Pary˝u oraz Wimbledonu.

LOTTODla NiegoSukienka Victoria

Tenisowa linia Victoria zachwycaswoim odwa˝nym designem bioràc inspiracje z rynku bieliznydamskiej. Z powodzeniem łàczy w sobie elegancj´, wyszukane, rozciàgliwe we wszystkich kierunkach pi´kne koronki orazunikatowà jakoÊç materiałów z najlepszymi walorami u˝ytkowy-mi, takimi jak swoboda ruchów czy te˝ znakomità oddychalnoÊç. To połàczenie tworzy niespotykany do tej pory unikatowy produkt najwy˝szej klasy.

Cena 199 zł

T-shirtCena 139,99 zł

Koszulki tenisowe dla m´˝czyzn ( Polo/T-Shirt/Long Sleeves ) oraz dla kobiet (Polo/Tank/Dress) Match Performance wykonane sà z zaawansowa-nych szybkoschnàcych materiałów (technologia Fiber Dry). Elastyczne włókna sà bardzo lekkie i przyjemne w dotyku. Technologia 360-motionnie ogranicza ruchów, dzi ki przemyÊlanemu umiejscowieniu szwów (pod ramionami ), a specjalny biotechniczny krój sprawia, ˝e koszulka„porusza si ” z graczem podnoszàc komfort zawodników. Dodatkowo w m´skich koszulkach zastosowano cienkà siateczk´ (mesh) z tyłu oraz po bokach. Sprawia to, ˝e koszulki sà l ejsze i schnà błyskawicznie. Spodenki oraz spódniczki z tej linii zostały zaprojektowane podobnie.Babolat Short Xlong posiadajà dodatkowe wkładki z siateczki (mesh) w newralgicznych miejscach dla lepszej wentylacji i komfortu.

Dla NiejT-Shirt

Cena 189 zł

SpodenkiCena 139 zł

Wszystkie produkty do nabycia na www.babolat.pl

Ubierz si´ na nowy sezon

56-58_TESTY sprzetu:Layout 1 15-03-24 21:38 Page 56

Page 57: TENISKLUB nr 92

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 57

Dla Niej

Dla Niego

ADIDAS

Barricade ShortW modelu zostały u˝yte technolo-gia Climacool oraz przewiewnymateriał zapobiegajàce przegrze-waniu si´ organizmu. Shorty po-siadajà dwie kieszenie. Model, w którym gra Jo-Wilfried Tsonga.

Cena 199 zł

StellaMcCartney Barricade DressDwucz´Êciowy model zaprojektowany przezStell´ McCartney na turniej AustralianOpen. Zastosowanie lekkich tkanin i odpowiedniego kroju zapewnia

bardzo dobrà wentylacj´ i oddychalnoÊç. Sukienka jest promowana na korcie przez Caroline Woznacki.

Cena 449 zł

Barricade PoloZastosowanie technologii Climacool oraz siateczkowejwstawki na plecach gwarantu-

je bardzo dobrà przewiewnoÊç i wentylacj´, chroniàc organizmprzez przegrzaniem. Model, w któ-rym gra Jo-Wilfried Tsonga.

Cena 249 zł

Wszystkie produkty do nabycia na www.adidas.pl

SHORTCena 199 zł

Dla Niej

Spodenki Performance Shortidealnie komponujà si´ z koszulkàPerformance Polo, dost´pnaw dwóch wersjach kolorystycznych:białej i czarnej.

Cena 159 zł

Koszulka Ali Tank Topwygodna koszulka na ramiàczkach,która na pewno przypadnie do gustuka˝dej Pani. Dost´pna w trzech wersjachkolorystycznych: blado ró˝owej, białeji granatowej, ka˝da z oryginalnymi,przełamujàcymi wstawkami kolorysty-cznymi.

Cena 129 zł

Spódniczka Ada Shortidealnie prezentuje si´ i pasuje do koszulki Ali Tank Top. Dost´pna w czterech wersjach kolo-rystycznych: turkusowej, koralowej,kanarkowej i białej.

Cena 129 zł

W sezonie 2015, wÊród odzie˝y zaproponowanej przez mark´ HEAD mo˝na znaleêç zestawy, które doskonale pasujà i uzupełnià wybranàlini´ rakiet. Speed, Instinct, Radical, Prestige, Extreme – do ka˝dej z tych rakiet mo˝na dobraç pasujàcà koszulk´, spodenki, bluz´, obuwie,a nawet kurtk´ czy kamizelk´. Zaproponowana odzie˝ wykonana jest z najwy˝szej jakoÊci materiałów, a dzi´ki zastosowanym rozwiàzaniomi technologiom gwarantuje pełnà swobod´ i komfort u˝ytkowania na korcie.

Wi´cej na temat najnowszej kolekcji marki HEAD na sezon 2015 na stronie www.head.pl

Koszulka Performance Polo Shirt –Coolingdoskonale pasuje do rakiety GrapheneXT Speed, wyst´puje w dwóch wersjachkolorystycznych: białej i czarnej.

Cena 199 zł

HEADDla Niego

56-58_TESTY sprzetu:Layout 1 15-03-24 21:38 Page 57

Page 58: TENISKLUB nr 92

58 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Testy sprz´tu

Dla Niego

PRINCE

WILSON

SPRING COLORBLOCK 8”KNIT SHORT

spodenki m´skie tenisowe, materiał wykona-nia 100% Strech Polyester. Przyszyta do

wewnàtrz spodenek komora kieszonkizostaje na miejscu za ka˝dym wyciàgni´-ciem piłki. Pluszowy, elastyczny Êciàgacz

zapobiega otarciom i gwarantuje wygod´.

Cena 169 zł

SPRING EMBOSSEDCREWNECKtechniczna koszulka tenisowa, z wytła-czanym wzorem. Wyposa˝ona w bocznepanele meshowe dla dodatkowej wentylacji.Raglan styl – czyli brak szwów na ramio-nach zapobiega otarciom i podciàganiur´kawów. Wysokiej jakoÊci poliester oraz technologia nanoWik gwarantujàodpowiednie odprowadzanie wilgoci i najwy˝szy komfort.

Cena 169 zł

Wszystkie produkty do nabycia na www.fordex.pl

Summer Colorflight Polodamska taliowana polówka z me-showymi panelami na ramionach.Wyposa˝ona w technologi´ nanoWikdzi´ki której wilgoç z powierzchniskóry jest szybko usuwana nazewnàtrz.

Cena 169 zł

Summer Colorflight Knit 2,5”tenisowe spodenki 2 w 1 z wbu-

dowanymi shortami kompresyjny-mi. Zapewniajà swobode ruchów

i komfort w ka˝dej sytuacji. Kieszonka na piłk´ po lewej stronie. Skuteczne i szybkie

odprowadzanie wilgociz powierzchni skóry.

Cena 145 zł

Junior Graphic CrewWhite/Energy Blue

oddychajàca koszulka tenisowa, przeznaczona na trening lub mecz. Jest wykonana z lekkiego, oddycha-jàcego materiału, zatem idealna równie˝ w upalne dni.

Cena 109 zł

Men’s Graphic Polo White/Energy Bluekoszulka tenisowa m´ska typu polo. Zapinana na guziki przy kołnierzu.

Wykonana z oddychajàcego materiału, zapewniajàca du˝y komfort równie˝ w bardzo ciepłe dni.

Cena 109 zł

Men’s Short/Junior ShortSpodenki tenisowe elastyczne w pasie z dodatkowym sznureczkiem dla lepszegodopasowania do sylwetki. Lekki, przewiewny materiał. Panele meshowe nabocznych stronach spodenek. Dwie kieszenie z przodu oraz jedna z tyłu zamykanana zamek z suwakiem. Logo Prince w zielonym kolorze na lewej nogawce.

Cena 99 zł

Dla Niej

Dla Niego

56-58_TESTY sprzetu:Layout 1 15-03-24 21:38 Page 58

Page 59: TENISKLUB nr 92

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 59

Dla Niej Dla Niego

PACIFIC

xTourClassic Polo

Cena 129 zł

xTour Classic Polo

Cena 129 zł

Dla Niego

Dla Niej

NIKE

spodenki RFCena 149 zł

(promocja For Pro)

koszulka RFCena od 129 zł

(promocja For Pro)

bluzka MSCena 129 zł

(promocja For Pro)

spódniczka MSCena 169 zł

(promocja For Pro)

Wszystkie produkty Nike’a z linii u˝ywanych przez Mari´ Szarapowà i Rogera Federera charakteryzujà si´ jak najwy˝szà jakoÊcià, doskonałymdopasowaniem do potrzeb zawodników i dopracowanymi detalami. Bezszwowa konstrukcja zmniejsza ryzyko podra˝nieƒ skóry, technologiaDri-FIT umo˝liwia optymalne regulowanie przepływu powietrza i wilgoci.

Firma PACIFIC, jako marka typowo tenisowa wyznaje zasad´, ˝e produkty dla tenisistów powinna cechowaç klasyczna elegancja w wyglàdzie,a najnowsza technologia w procesie produkcji. Tak˝e ta myÊl przyÊwiecała tworzeniu najnowszej kolekcji odzie˝y na kort. Zarówno m´ska jak i damska koszulka xTour Classic Polo to klasyczne koszulki z kołnierzykiem w kolorze jednolitej, intensywnej czerwieni, zaopatrzone we wstawki białego materiału na podwójnym wykoƒczeniu r´kawków i kołnierzyka nadajàce koszulce nowoczesnego wyglàdu.U˝yty system Dry-Feel zapewnia maksymalne odprowadzanie potu na zewnàtrz materiału oraz zwi´kszonà przepuszczalnoÊç powietrzaw przeciwnym kierunku. Wykonane w 100% z Micro Fibre dajà uczucie lekkoÊci i bezwzgl´dnà swobod´ ruchów podczas gry.

Wszystkie produkty do nabycia na www.forpro.pl

56-58_TESTY sprzetu:Layout 1 15-03-24 21:38 Page 59

Page 60: TENISKLUB nr 92

J ak to zwykle bywa w przypadkuturniejów amatorskich, wa˝ne sànie tylko zmagania na korcie, ale

tak˝e mo˝liwoÊç sp´dzenia czasu w to-warzystwie tenisowej braci. My jednakw naszym raporcie z Chorzowa skupimysi na sportowej rywalizacji, a wspomnieniaz Players’ Party pozostawimy bohaterommistrzostw.I tak, najwi´kszà frekwencjà cieszyła si´m´ska kategoria open. Z grona 33 tenisi-stów najlepszy okazał si´ Tomasz ˚u-chowski. Obroƒca tytułu tym razem po-konał w finale Piotra Stop´. Leszek Wrze-sieƒ, zwyci´zca kategorii open pro, wyko-rzystał nieobecnoÊç Romana Wyprzała,który w poprzednim sezonie wywalczyłdwa złote medale – w kategorii open proi +35. W tej ostatniej, czyli w gronie naj-młodszych uczestników mistrzostw, naj-lepszy okazał si´ Krzysztof Pitura, wygry-wajàc w finale z Mariuszem Gosikiem. Dorewan˝u doszło w grze podwójnej – para

Gosik, Michałowski w meczu o tytuł po-konała duet Pitura, Winczewski.

Tuzin mistrzówPanowie rywalizowali w Chorzowie łàczniew dwunastu kategoriach singlowych. Hi-

storii ka˝dego złotego medalu opisaç niesposób, ale na pewne fakty warto zwróciçuwag´. Na przykład na wygranà KrzysztofaSieniawskiego – zeszłoroczny mistrz w gro-nie czterdziestolatków-plus w tym sezonieokazał si´ bezkonkurencyjny po przejÊciu

Mistrzostwa Polski

Na kortach Chorzowskiego Towarzystwa Tenisowego po raz kolejny odbyły si´ Halowe Narodowe Mistrzostwa Polski Seniorów i Amatorów. Rywalizacja toczyła si´ a˝ w 27 kategoriach, a w samych turniejach singlowych wystàpiło ponad 200 tenisistek i tenisistów.

Tekst Tomasz Krasoƒ

60 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Chorzów stolicà amatorów

60-61_HMP atp:Layout 1 15-03-24 12:19 Page 60

Page 61: TENISKLUB nr 92

FINAŁY

Singiel kobietOpen: Katarzyna Bieniec – Agnieszka Luciƒska-Kozłowska 6:1, 6:3 +45: Iwona Kowalska-Arteniuk – 1. miejsce w grupie +50: Anna Stanisławska – 1. miejsce w grupie +60: Agnieszka Dyderska – 1. miejsce w grupie

Singiel m´˝czyznOpen: Tomasz ˚uchowski – Piotr Stopa 6:4, 6:4 Open pro: Leszek Wrzesieƒ – TomaszMoczek 7:5, 6:1 +35: Krzysztof Pitura – Mariusz Gosik 6:1, 6:2 +40: Bartosz Czuraj – PiotrJaros walkower +45: Krzysztof Sieniawski – Tomasz Wawrzyniak 6:2, 6:2 +50: AdamSakwerda – Maciej Urys 3:6, 6:0, 10-6 +55: Roman W´drocha – Piotr Kaczmarczykwalkower +60: Aleksander Tor – Aleksander Karwan 6:0, 6:2 +65: Kazimierz Listek – Maciej Wicher 6:1, 2:6, 11-9 +70: Roman Mrozek – 1. miejsce w grupie +75: Zygmuntåwiàkała – Andrzej Karczewski 6:2, 6:1 +85: Zdzisław Tomala – 1. miejsce w grupie

Debel kobietOpen: Laska, Kołodziej – Listek, Szmidt 7:6(5), 6:2 +45: Kowalska-Arteniuk, Stanisławska– 1. miejsce w grupie

Debel m´˝czyzn:Open: Trzciƒski, Walasek – Dymnicki, Dziura 7:6(4), 2;6, 10-8 Open pro: Dymnicki, Dziura – Kroczek, Wrzesieƒ 6:7(8), 7:5, 10-5 +35: Gosik, Michałowski – Pitura, Winczewski 6:7(5),6:2, 10-7 +45: Fras, Mierzejewski – Baran, Łukaszewski 2:6, 6:1, 13-11 +55: Słomiƒski,Âwierzbiƒski – Kaczmarczyk, Szmalc 4:6, 6:1, 10-5 +65: Jaworski, Jaworski – Konitzer,Dziubek 6:1, 7:6(5)

MikstOpen: Bieniec, Maciejewski – Chojnacka, Dymnicki 6:2, 6:0 +45: Kowalska-Arteniuk, Nas-kr´cki – 1. miejsce w grupie +55: Sławik, Daszkiewicz – Zieliƒska, Kowalski 6:4, 6:3

do nowej kategorii. W finale +45 pokonał6:2, 6:2 Tomasza Wawrzyniaka, a w çwierç-finale wyeliminował broniàcego tytułuMariusza Mijalskiego.Z kolei status quo zostało zachowalipi´çdziesi´ciolatkowie. Po raz trzeci z rz´-du triumfował numer jeden krajowegorankingu, Adam Sakwerda. Miał niecoułatwione zadanie, gdy˝ w drodze do fi-nału dostał dwa walkowery, ale w decy-dujàcym o tytule spotkaniu stoczył zaci´tybój z Maciejem Urysem.Poczàwszy od najbardziej licznej (oczy-wiÊcie pomijajàc turniej open) rywalizacji+50 w ka˝dej kolejnej kategorii startowałocoraz mniej uczestników, ale panowiepoziomem gry i walecznoÊcià nie ust´po-wali młodszym kolegom. W grupie +55,po dwóch finałowych pora˝kach, tytułmistrzowski wywalczył w koƒcu RomanW´drocha, który oprócz roli zawodnikapełnił funkcj´ dyrektora turnieju.Swego rodzaju ikonami halowych mi-strzostw Polski amatorów sà tak˝e Kazi-mierz Listek i Roman Mrozek, którzyw dwóch ostatnich latach toczyli wy-równane batalie w finałach kategorii+65. W tym sezonie tytuł obronił Listek,pokonujàc w finale Macieja Wichra,a Mrozka eliminujàc ju˝ w çwierçfinale.

Ten ostatni zdołał si´ jednak odegraçw gronie zawodników po 70. roku ˝yciai obronił złoto w tej kategorii. Na liÊciezwyci´zców znaleêli si´ równie˝ BartoszCzuraj (+40), Aleksander Tor (+60),Zygmunt åwiàkała (+75) i Zdzisław To-mala (+85).

MultimedalistkaO ile frekwencja w turniejach m´skichmo˝e cieszyç, o tyle liczba paƒ ch´tnychdo walki o medale mogłaby byç niecowi´ksza. W kategorii open wystàpiło 9tenisistek, a najlepsza okazała si´ Kata-rzyna Bieniec. Sosnowiczanka najwi´kszeproblemy miała w pierwszym spotkaniuprzeciwko Marcie Wawrzkiewicz. Póêniejszła ju˝ jednak jak burza i zarównow półfinale z Patrycjà Szmidt, jak i finalez Agnieszkà Luciƒskà-Kozłowskà straciłatylko po cztery gemy.Prawdziwà bohaterkà kobiecej rywalizacjizostała jednak Iwona Kozłowska-Arteniuk,która zdobyła w Chorzowie a˝ trzy złotemedale. Po raz trzeci z rz´du triumfowałabowiem w kategorii +45, a do tego do-ło˝yła mistrzowskie tytuły w deblu i mik-Êcie. Zresztà w grze podwójnej nie mogłobyç inaczej, skoro Kozłowska-Arteniukpołàczyła siły ze zwyci´˝czynià singlowej

rywalizacji w kategorii +50, Annà Sta-nisławskà.Do pewnej niespodzianki doszło natomiastw kategorii +60 (system grupowy). Ze-szłoroczna mistrzyni Gabriela Sławik niezdobyła ani jednego gema i musiałauznaç wy˝szoÊç Agnieszki Dyderskieji Wandy Narojek, które z kolei stoczyływyrównanà walk´ o mistrzostwo, za-koƒczonà wygranà pierwszej z nich 6:2,2:6, 10-7.Rywalizujàcy w Chorzowie amatorzyi seniorzy nie mogli oczywiÊcie zapomnieço grze mieszanej, którà rozegrano w trzechkategoriach. W stawce +45 ze zwyci´stwacieszyli si´ Iwona Kozłowska-Arteniuki Leszek Naskr´cki, a w gronie zawodni-ków, którzy przekroczyli 55. rok ˝ycia,najlepszà parà zostali Gabriela Sławiki Wacław Daszkiewicz. Turniej Open na-le˝ał do Katarzyny Bieniec (mistrzynigry pojedynczej) i Konrada Maciejew-skiego (numer 3 rankingu amatorów,który w singlu niespodziewanie odpadłprzed çwierçfinałem). W całym turniejuta para straciła łàcznie zaledwie szeÊçgemów, a w finale wygrała 6:2, 6:0 z IzàChojnackà i Pawłem Dymnickim. �

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 61

60-61_HMP atp:Layout 1 15-03-24 12:19 Page 61

Page 62: TENISKLUB nr 92

Turnieje amatorskie

Redaktory z rakietami

62 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

FinałySingiel kobiet. Kategoria open: Anna Majewska (Motocaina.pl) – Ewa Czekała 6:1, 6:0; +50:Celina Pawelec (Âwiat Elit) – Halina Michałowska (Wydawnictwo Medyczne) 6:2, 6:2. Singiel m´˝-czyzn. Kategoria Open: Jerzy Wasowski (Multikino.pl) – Grzegorz Âwi cicki 6:3, 6:1; +45: RafałJaworski (Intermadia) – Grzegorz Czelej (Wydawnictwo Słowa i MyÊli) 7:5, 6:1; +55: Wojciech Kaê-mierczak (PAP) – Janusz WiÊnioch (Reymont.pl) 6:3, 6:1; +65: Andrzej Karczewski (emeryt) – Ale-ksy Kosman (WiadomoÊci Âwi tokrzyskie) 6:2, 6:0. Debel kobiet: Anna Majewska, Anna Ruszczak(Motocaina.pl, Magazyn Fitnes Biznes) – Celina Pawelec, Halina Michałowska (Âwiat Elit, Wydaw-nictwo Medyczne) 6:1, 6:1 Debel m´˝czyzn: Jerzy Wasowski, Grzegorz Âwi cicki (Multikino.pl) – Grzegorz Czelej, Tomasz Baraƒski (Wydawnictwo Słowa i MyÊli, Polskie Radio) 6:0, 4:6, 7:6 Mikst: Anna Majewska, Wojciech Kaêmierczak Motocaina.pl, PAP) – Celina Pawelec, Karol Stopa(Âwiat Elit, Eurosport) 6:0, 6:0.

Po raz 37. ludzie mediów spotkali si´ na halowych mistrzostwach Polski dziennikarzy w tenisie. Na korty Legii Warszawa dotarło kilkudziesi´ciu uczestników. Nie zawiedli stali bywalcy i dołàczyli nowi zawodnicy. ˚eby zagraç, przyjechali nawet z Melbourne.

 wietni kibice, hojni sponsorzy, ro-dziny z dzieçmi, twarze oraz głosykojarzone z telewizji, rozmowy

o polityce, ale i kondycji tenisa w Polsce –oto dopełnienie obrazu. Nikt si´ nie nudził,a w dodatku była te˝ okazja, aby pooglàdaçdobre mecze.

„Byłam na finale open tego turnieju no i si´zachwyciłam – grajà chłopaki jak prawiezawodowcy. Nie Êmiej´ si´” – napisaław Internecie ~eva-.

„No prosz´, a mówià, ˝e redakory niczegonie potrafià...” – skwitował(a) te obserwacje~sa.ki.RzeczywiÊcie poziom dziennikarskiegotenisa z roku na rok idzie w gór´. WÊródludzi mediów powi´ksza si´ bowiemgrupa osób, dla których tenis to nietylko odskocznia od redakcyjnej rutyny,ale te˝ wielka pasja, a w kilku przypad-kach nawet... mo˝liwoÊç dorobienia nakorcie do coraz mocniej obcinanychwierszówek. Niespodzianek praktycznie nie było. JeÊliju˝, to fakt, e Karol Stopa nie mógł znaleêçpartnera do debla. – Zapytałem kilka osób,ale nikt nie był zainteresowany grà ze mnàw parze – relacjonował z uÊmiechem znanykomentator.Dobry tenis pokazał Jan Krakowiak. Polatach pracy m.in. w telewizji w Melbournewrócił na stałe do Polski i pierwsze krokiskierował na korty Legii. Odpadł dopierow półfinale, ale niektórzy ˝artowali, ˝ew Australii gra si´ na hardzie i stàdproblemy naszego nowego kolegi na kortachziemnych. �

„Rodzinna” fotografia uczestników

62_HMP dziennikarzy:Layout 1 15-03-25 12:05 Page 62

Page 63: TENISKLUB nr 92

63_FEDCup reklama:Layout 1 15-03-24 12:20 Page 63

Page 64: TENISKLUB nr 92

Lepiej graç

Planeta z64 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

64-66_LEPIEJ GRAC:Layout 1 15-03-25 11:57 Page 64

Page 65: TENISKLUB nr 92

E uropa i Ameryka Południowa tokontynenty, na których w tenisagra si´ głównie na kortach cegla-

nych, choç w WTA i ATP Tour dominujànawierzchnie sztuczne. Pomaraƒczoweskarpetki i brudne od màczki ubrania sàklasycznymi obrazkami widywanymi za-równo u amatorów, jak i uczestnikówRoland Garros, jednej z dwóch wielkosz-lemowych wizytówek Europy. Efekty wi-zualne to niejedyny element charaktery-zujàcy korty o nawierzchni ziemnej, po-niewa˝ najwa˝niejszà cechà odró˝niajàcà

„clay” od innych kortów jest szybkoÊç.A raczej jej brak.Korty ziemne sà klasyfikowane jako wolne,dlatego ta nawierzchnia ma zarówno zwo-lenników, jak i zagorzałych oponentów.Przechodzenie z kortów twardych namàczk´ wymaga od zawodników wieluumiej tnoÊci. Specyfika nawierzchni ziemnejzmusza tenisistów do adaptacji zarównood strony technicznej, jak i taktycznej. Do-piero pogodzenie tych elementów pozwalazawodnikowi wykorzystaç maksimum umie-j´tnoÊci w tym trudnym Êrodowisku.Wymiany znacznie dłu˝sze ni˝ na innychnawierzchniach sprawiajà, e elazna kon-dycja oraz bezbł´dna powtarzalnoÊç ude-rzeƒ to cechy, które sà głównym atutemtriumfatorów rozgrywek na Roland Garros.Najlepszym przykładem jest oczywiÊcieRafael Nadal, który chyba tylko w domuczuje si´ lepiej ni˝ tam. Hiszpan znakomiciełàczy wspomniane cechy, a dodajàc ude-rzenia o ekstremalnej rotacji i najwy˝szejklasy przygotowanie mentalne, staje si´idealnym modelem perfekcyjnego mistrzatenisa na kortach ziemnych.Odpowiednie przygotowanie uderzeƒ odstrony technicznej i taktycznej to baza, naktórej mo˝na budowaç efektywny styl za-wodnika. Gdy korty ziemne sà do dyspo-zycji praktycznie w ka˝dym mieÊcie w Pol-sce, niezrozumiałe jest, jak wielu zawod-ników wykazuje elementarne braki w przy-gotowaniu taktycznym, co uwidacznia si´w bł´dach popełnianych podczas gry napunkty.Gra na korcie ceglanym ró˝ni si´ od gryna korcie o innej nawierzchni, dlatego naprzykład uderzenie po krosie ma inneznaczenie na ka˝dej z nich. Zrozumieniespecyficznych wymagaƒ ka˝dej nawierzch-ni, a tak˝e przygotowanie w zakresietechnicznym, taktycznym, fizycznym i men-talnym to aspekty, które muszà byçuwzgl´dnione podczas pracy z młodymizawodnikami.

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 65

ziemia

Gdzie by nie spojrzeç, tam „cegła”, „màczka”, albo „clay” – wszyscy dobrze znamy te okreÊlenia.PowszechnoÊç kortów ziemnych w Polsce sprawia, ˝e wiedza o specyficznych właÊciwoÊciach tej nawierzchni jest oczywistym priorytetem w pracyka˝dego trenera tenisa.

Tekst Marcin Bieniek* (www.marcinbieniek.info) | Foto AFP / East News

64-66_LEPIEJ GRAC:Layout 1 15-03-25 11:57 Page 65

Page 66: TENISKLUB nr 92

Przygotowanie techniczneMyÊlàc o grze na kortach ziemnych, trudnosobie wyobraziç osiàganie dobrych rezul-tatów bez odpowiedniej pracy nóg. RafaelNadal, Guillermo Coria czy Gustavo Ku-erten to przykłady pokazujàce, ˝e poru-szanie si´ jest kluczem do mistrzostwa nanawierzchni ceglanej. Nie powtarzajmybł´du Amerykanów, dla wi´kszoÊci którychdoÊlizg do piłki to jeden z najwi´kszychproblemów. WłaÊnie dlatego nacisk napoprawnà technik´ pracy nóg powinienbyç poło˝ony ju˝ na poczàtku przygodyz tenisem.Od strony technicznej doÊlizg nie jestskomplikowanym procesem, lecz potrzebaczasu, aby nauczyç si´ efektywnie „doje˝-d˝aç” do piłki. Poczàtkowa pr´dkoÊç bieguwpływa na długoÊç poÊlizgu, co szczególniemo˝na zauwa˝yç przy doÊlizgu do drop-szota, który charakteryzuje si´ wi´kszàdługoÊcià w porównaniu do np. doÊlizgudo boku.Kolejnym elementem, na który trzebazwróciç uwag´ przy opanowywaniu tegoprocesu, jest długi ostatni krok połàczonyz przeniesieniem ci ˝aru ciała na „Êlizgajàcàsi´” nog´. Brak umiej´tnoÊci obni˝eniaÊrodka ci´˝koÊci lub zbyt wàski ostatnikrok to kluczowe bł´dy poczàtkujàcych,mogàce skutkowaç zbyt krótkim doÊlizgiemi utratà równowagi. Ostatnià, lecz niemniej wa˝nà cz´Êcià procesu doÊlizgu odstrony technicznej, jest zachowanie dyna-micznego balansu. Utrzymanie stabilnejpozycji oraz maksymalna kontrola górnejcz´Êci ciała to umiej´tnoÊci, które mo˝emyzauwa˝yç podczas gry Rafaela Nadalaczy Rogera Federera.Kolejnym wa˝nym elementem, który musizostaç zaakcentowany podczas przygoto-waƒ do gry na kortach ziemnych, jest ro-tacja uderzeƒ. Gra na „clayu” utrudniazakoƒczenie wymian w kilku uderzeniach,dlatego oparta na du˝ej rotacji uderzeƒwysoka regularnoÊç to aspekt, bez któregoniemo˝liwe jest wygrywanie na tej na-wierzchni. Mocniejsze ugi´cie nóg, gł´bszezamkni´cie rakiety w stron´ kortu orazprzyspieszenie główki od dołu do góry tosfery, w których zawodnik mo˝e i powinienszukaç usprawnieƒ rotacji awansujàcej.Ze wzgl´du na specyfik´ nawierzchni,piłka po koêle traci du˝o na szybkoÊci,dlatego return w grze na kortach ziemnychnabiera wi´kszego znaczenia ni˝ serwis.Umiej´tnoÊç agresywnego odgrywaniawolniejszych podaƒ oraz otwierania kortuw celu przej´cia przewagi pozycyjnej to

elementy, które mogà byç osiàgane tylkoprzy optymalnym przygotowaniu tech-nicznym. W przeciwieƒstwie do kortówo nawierzchni szybkiej, gra na „màczce”pozwala na wi kszy zamach przy uderzeniu,dlatego najlepsi zawodnicy na Êwieciepotrafià szybko zaadaptowaç si do nowychwarunków i zmieniaç gł´bokoÊç zamachubez utraty kontroli oraz siły returnu.

Przygotowanie taktyczneMimo ofensywnego stylu wi´kszoÊci pro-fesjonalnych zawodników w dzisiejszymtenisie, defensywne umiej´tnoÊci to klu-czowy aspekt, który pozwala na sukcesna kortach ziemnych. Mo˝liwoÊç doÊlizgudo piłki sprawia, ˝e skuteczni defensorzysà w stanie dojÊç do niemal ka˝dej piłki,wymuszajàc na przeciwnikach wi´kszàcierpliwoÊç i regularnoÊç kolejnych ude-rzeƒ.Wi kszoÊç piłek zagrywanych w defensywiekierowanych jest po krosie lub do Êrodkakortu, w zale˝noÊci od umiej´tnoÊci prze-ciwnika do otwierania kortu uderzeniamikàtowymi. Od strony zagrywajàcego tekierunki podyktowane sà mniejszym ry-zykiem bł´du ze wzgl´du na najmniejszàwysokoÊç siatki oraz najwi´kszà mo˝liwàdługoÊç lotu piłki.Nast´pny aspekt, który nie mo˝e zostaçpomini´ty przy pracy nad taktykà, to po-zycja na korcie w zale˝noÊci od przewagisytuacyjnej lub jej utraty. Mimo ˝e kortyziemne faworyzujà graczy o umiej´t-noÊciach defensywnych, stronaofensywna to wcià˝ klucz dozdobywania punktów. Szybkaocena sytuacji i nawyk do po-dejÊcia bli˝ej linii koƒcowej tocechy, które Rafael Nadal do-prowadził do perfekcji.Proces obserwacji zagranejprzez nas piłki i przewidywaniaodpowiedzi przeciwnika de-cyduje o zdobyciu przewagitaktycznej na korcie. Z drugiejstrony, zagranie słabszych pi-łek sprawia, ˝e rywal maszans´ na u˝ycie swojej broniw sytuacji przewagi. Priory-tetem podczas przejÊcia dodefensywy jest szybkie roz-poznanie oraz umiej tne prze-suni´cie si´ gł´boko za lini´koƒcowà, w celu zdobycia do-datkowego czasu na reakcj´.Ostatni, lecz nie mniej wa˝nyaspekt taktyczny to cz´stsze wykorzystanie

uderzenia typu dropszot. Jak dobrzewiemy, współczesny tenis jest opartygłównie na grze z linii koƒcowej, zwłaszczana tak wolnej nawierzchni, jakà jest

„màczka”. Z tego powodu zagrywanieskrótów to dobry sposób, aby zmusiçprzeciwnika do przebiegni cia najdłu˝szegoodcinka na korcie, wykazania si´ dobrymczuciem przy odbiorze i wykoƒczeniapunktu uderzeniem przy siatce. AgnieszkaRadwaƒska to przykład z naszego po-dwórka, który potwierdza skutecznoÊçtego zagrania na kortach ziemnych.W kraju, w którym sezon letni jest w wi´k-szoÊci rozgrywany na kortach ziemnych,smutnym widokiem sà zawodnicy wyka-zujàcy karygodne braki techniczne i bł´dytaktyczne, charakterystyczne dla gry na

„màczce”. Wiedza to pierwszy etap do po-prawy tego zjawiska, lecz połàczenieteorii z godzinami praktyki jest jedynàdrogà do zaprezentowania własnego po-tencjału w optymalnym wydaniu. �

* Autor jest trenerem tenisa. DoÊwiadczeniezawodowe zdobywał w Polsce i w akade-

miach tenisowych w Sta-nach Zjednoczonych.

Ma certyfikaty polskie(LTT) oraz mi´dzyna-

rodowe (PTR, TRX i CPR).

Lepiej graç

66 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Skrót w wykonaniu Agnieszki Radwaƒskiej to groêna broƒ na korcie ziemnym

64-66_LEPIEJ GRAC:Layout 1 15-03-25 11:57 Page 66

Page 67: TENISKLUB nr 92

LEKKIE I WYTRZYMAŁE!ARTENGO TS990

Model zaprojektowany we współpracy

z Nicolasem Escudé(najwyższe miejsce

w klasyfikacji ATP: 17)

1

KOMFORT NOSZENIACholewka z tkaniny mesh 3D z pianką zapamiętującą kształt.

Bardzo wygodny język z miękkiej, gęstej pianki.

2

AMORTYZACJAWstawka pod piętą zapewnia trwałą amortyzację.

Wstawka w przedniej części buta zwiększa dynamikę.

3

ODPORNOŚĆ NA ŚCIERANIEPodeszwa z kauczuku z wzmocnieniami w miejscach narażonych

na szybsze zużycie. Wzmocnienia w okolicy palców i po wewnętrznej stronie stopy.

Produkt dostępny w sklepach Decathlon lub na z dostawą gratis.

P R O D U C T

2

1

3

1

2

3

1

2

3

67_DECATHLON reklama:Layout 1 15-03-24 12:23 Page 67

Page 68: TENISKLUB nr 92

Tenis (przy)ziemny

68 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Katar przygotowuje si´ do mistrzostw Êwiata w piłce no˝nej. Chyba tym trzeba tłumaczyç obecnoÊç Davida Beckhama na trybunie honorowej, tu˝ przy mał˝once emira. Było to podczas meczu Wiktorii Azarenki z Venus Williams.

Katar chyba chce oswoiç publicznoÊç z wiadomoÊcià, ˝e niedługo obywatelami tego paƒstewka poło˝onego na zło˝u ropy mogà zostaç Messi, Ronaldo czy choçby Lewandowski.

P ieniàdze szcz´Êcia nie dajà, ale tylkodo pewnej kwoty. Przekonał naso tym niedawno piłkarz Legii War-

szawa Miroslav Radoviç, który dzieƒ przedwa˝nym meczem z Ajaksem poinformowałtrenera, ˝e odchodzi do drugoligowego klubuchiƒskiego, z podstawowà pensjà 1,5 mlneuro rocznie. Za kar´ piłkarz przesiedziałmecz na widowni.Przepi´knie skrojony garnitur Beckhamawyglàdał troch´ dziwnie przy stroju Azarenki– ˝ółta spódniczka i przepocony szary drestworzyły kompozycj´ dobranà starannie przez stylistów raczej z Białorusi ni˝ z Nike’a.Strój jest jednak niczym w porównaniuz całà gamà zachowaƒ przeniesionych z koł-chozu pod Miƒskiem (bynajmniej nie Mazo-wieckim) wprost na korty Dohy. Azarenkazaprezentowała wszystkie formy uło˝eniaj´zyka po nieudanej piłce – od wywieszo-nego luzem, poprzez zwini´ty w rurk´, po prychanie połàczone z bulgotem.Wygrane punkty okraszała zaciÊni´tà pi´Ê-cià, aby po chwili, w celu dodania sobie ani-muszu, poklepywaç si´ po własnych poÊlad-kach. Williams była monumentalnie subtel-na i przez cały mecz zachowywała kamiennàtwarz. Mo˝e dlatego przegrała?Za˝enowanie zachowaniem Azarenki Beck-ham okazywał uÊmieszkiem wyra˝ajàcympytanie „Co ja tutaj robi´?”. Jednak Angliki Białorusinka nie przyjechali zapewne do Kataru dla przyjemnoÊci. Spalonysłoƒcem kawałek pustyni nigdy nie b´dzieprzyjazny dla człowieka, choçby wybudo-wano tam sztucznà skoczni´ narciarskàz làdowaniem w morzu. Jest jednakmiejscem, gdzie gwiazdy wszelkiej maÊciciàgnà jak mrówki do padliny. Beckham pojawił si´ na widow-ni, bo zapewne dostałzaproszenie z bonusem nie do odrzucenia.

DAVID BECKHAM I DUMA KOŁCHOZU

Felieton

Leszka Malinowskiego

W Katarze banki do szóstego pi´tra nie ma-jà okien, bo pieniàdze wysypałyby si´ na ulic´. Katarczycy sà biedni, gdy˝ sà takbogaci, ˝e nie wiedzà co z tà kasà zrobiç…Po – trzeba to przyznaç – dobrej grze, Azarenka pokonała Williams, kłaniajàc si´ na koniec w swoim stylu,

jakby zakoƒczyła wyst´p karaoke. ˚al mibyło Amerykanki, która w tym sezonieprzeszła pozytywnà metamorfoz´. Przekonała si´ o tym Agnieszka Radwaƒ-ska, która dzieƒ wczeÊniej – mimo pi´knejwalki – znów musiała uznaç wy˝szoÊçVenus.Venus... Widaç rodzice bardzo wierzyliw swojà córk´ (zresztà nie tylko t´), dajàc jej tak oryginalne imi´. Tenisowy folklor wyznaczajà niezwykłe stro-je, w czym bryluje starsza siostra Williams.JeÊli dodaç do tego słom´ z butów, która wypada tej czy tamtej tenisistce, to mamy show na miar´ naszych zwariowa-nych czasów. �

68_MALINOWSKI:Layout 1 15-03-24 12:24 Page 68

Page 69: TENISKLUB nr 92

KOBIETY OPEN PRO1. Hanna Kapustka 1990 120

2. Barbara Jewula 1957 4

KOBIETY OPEN1. Marta Âwiech 1988 1230

2. Agnieszka Luciƒska-Kozłowska 1971 1010

3. Patrycja Szmidt 1988 860

4. Małgorzata Urbaƒczyk 1967 780

5. Jadwiga Gołda 1951 470

KOBIETY +351. Małgorzata Korzeniowska 1979 510

2. Aneta Hałaczkiewicz 1972 80

Bo˝ena Guzik 1966 80

4. Monika Rajska 1965 80

5. Monika Konaszewska 1978 21

KOBIETY +401. Agnieszka Luciƒska-Kozłowska 1971 891

2. Aneta Hałaczkiewicz 1972 483

3. Ewa Sakwerda 1966 180

4. Agata Wojciuk 1974 130

5. Barbara Jewula 1957 81

KOBIETY +451. Iwona Kowalska-Arteniuk 1966 821

2. Ewa Sakwerda 1966 771

3. Małgorzata Urbaƒczyk 1967 705

4. Monika Rajska 1965 525

5. Aleksandra Wannatim 1962 240

KOBIETY +501. Małgorzata Andrzejczuk 1961 ITF–28

2. Monika Rajska 1965 ITF–31

3. Anna Stanisławska 1963 ITF–67

4. Aleksandra Wannatim 1962 320

5. Jadwiga Gołda 1951 180

KOBIETY +551. Ewa Karwowska 1958 ITF–70

2. Iwona Madej 1956 506

3. Małgorzata Zieliƒska 1959 501

4. Gra˝yna Sobczyk 1955 421

5. Jadwiga Gołda 1951 400

KOBIETY +601. Jadwiga Gołda 1951 ITF–58

2. Gra˝yna Sobczyk 1955 ITF–71

3. Agnieszka Dyderska 1943 225

4. Wanda Narojek 1947 1

KOBIETY +651. Wanda Narojek 1947 ITF–39

2. Agnieszka Dyderska 1943 420

KOBIETY +701. Agnieszka Dyderska 1943 ITF–33

M¢˚CZYèNI OPEN PRO1. Leszek Wrzesieƒ 1984 2202. Mateusz Marzec 1988 1203. Maciej Kwiatek 1992 1204. Jakub Gumuliƒski 1983 1105. Mariusz Gosik 1973 100

M¢˚CZYèNI OPEN1. Maciej Duda 1983 17402. Łukasz Puk 1982 16803. Konrad Maciejewski 1993 15254. Tomasz Moczek 1993 14705. Damian Dziura 1990 1340

M¢˚CZYèNI +351. Maciej Baƒdo 1977 ITF–472. Wojciech Najuch 1980 12003. Janusz Szajna 1977 10804. Grzegorz Szczotka 1976 9305. Marcin Szemiot 1978 662

M¢˚CZYèNI +401. Adam Bàczkowski 1973 ITF–742. Paweł Herman 1974 ITF–793. Andrzej Gàsienica-Roj 1972 14704. Marcin Cwalina 1972 14205. Artur Otremba 1975 1265

M¢˚CZYèNI +451. Robert Peszke 1968 ITF–182. Mariusz Mijalski 1969 16003. Andrzej Benowski 1963 11604. Piotr Hordejewski 1964 11405. Paweł Gajewicz 1963 1125

M¢˚CZYèNI +501. Adam Sakwerda 1962 17602. Tomasz Wawrzyniak 1961 13203. Piotr Hordejewski 1964 11804. Maciej Urys 1963 11755. Janusz Cach 1958 1160

M¢˚CZYèNI +551. Jan Papierz 1958 ITF–332. Ireneusz Maciocha 1960 ITF–343. Janusz Cach 1958 12604. Janusz Słomiƒski 1957 12155. Władysław Baran 1959 1215

M¢˚CZYèNI +601. Władysław Króliczak 1952 ITF–35

2. Marian Mocoƒ 1952 1380

3. Aleksander Karwan 1952 1210

4. Zygmunt Kaniewski 1951 1200

5. Marek Cieciera 1947 1200

M¢˚CZYèNI +651. Kazimierz Listek 1947 ITF–33

2. Andrzej Gumiƒski 1949 ITF–93

3. Andrzej Nuszkiewicz 1950 ITF–99

4. Andrzej Kołodziejczyk 1946 1460

5. Marek Cieciera 1947 1285

M¢˚CZYèNI +701. Roman Mrozek 1944 ITF–19

2. Henryk Kukliƒski 1944 ITF–35

3. Jan Gaw´da 1944 ITF–47

4. Andrzej Karczewski 1940 1200

5. Zdzisław KoÊcielski 1939 1120

M¢˚CZYèNI +751. Aleksander Deƒca 1936 ITF–20

2. J´drzej Nowak 1938 ITF–30

3. Zygmunt åwiàkała 1940 ITF–90

4. Andrzej Karczewski 1940 1200

5. Zdzisław KoÊcielski 1939 1185

M¢˚CZYèNI +801. Józef Bogdanowicz 1932 ITF–21

2. George Jarmoc 1932 ITF–30

3. Stefan Tarapacki 1933 ITF–100

4. Stanisław Nowak 1932 411

5. Eugeniusz Rudnicki 1932 205

M¢˚CZYèNI +851. Mieczysław Rataszewski 1929 ITF–5

2. Zdzisław Tomala 1929 ITF–31

3. Lechosław Bartnicki 1925 ITF–46

4. Henryk Kolankowski 1926 ITF–69

5. Eugeniusz Czerepaniak 1921 ITF–72

Rankingi atp

Lista klasyfikacyjna 03/2015

Foto Piotr Hawałej

Paweł DzikiewiczPaweł Dzikiewicz, rocznik 1988, zaraził si´tenisem od starszego brata. Trenował do 11. roku ˝ycia, a po szeÊcioletniejprzerwie wrócił na kort w roli zawodnika i trene-ra. Jako amator zdobył kilka medali mistrzostwPolski na kortach otwartych oraz w hali, w tymtrzy złote (dwa w singlu, jeden w mikÊcie).Poza tenisem regularnie grywa w amatorskiejlidze koszykówki. KiedyÊ grał równie˝ w piłk´no˝nà, ale uznał, ˝e nie warto nara˝aç si´ na kontuzje. Raz w roku wyje˝d˝a na narty,a zimà cz´sto gra w bilard.W dzieciƒstwie Paweł Dzikiewicz był fanem Andre Agassiego, obecnie kibicuje NovakoviD˝okoviciowi.

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 69

69_RANKINGI amator:Layout 1 15-03-24 12:25 Page 69

Page 70: TENISKLUB nr 92

Kroniki kortowe

70 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

70-73_KRONIKI:Layout 1 15-03-24 16:56 Page 70

Page 71: TENISKLUB nr 92

O d młodzieƒczych lat był zafascy-nowany sportem i to mu pozostałodo ostatnich dni. Nieêle grał w te-

nisa, tu˝ przed wojnà zdobył nawet mi-strzostwo Polski juniorów w deblu. Na zdj´ciach z tamtego okresu mo˝na zo-baczyç wysokiego, chudego młodzieƒcaw białym stroju z rakietà w r´ku. Repre-zentował Legi´ Warszawa, mógł podpa-trywaç Jadwig´ J´drzejowskà i IgnacegoTłoczyƒskiego, kiedy trenowali na kortachprzy MyÊliwieckiej. Co wi´cej, miał okazj´od czasu do czasu z nimi zagraç. „Wpadnijjutro o drugiej. Poodbijamy sobie” – za-proponowała mu kiedyÊ J´drzejowska.ZnajomoÊç z mistrzami nie zawsze wy-chodziła mu na zdrowie. Wspólne treningiz Adamem Baworowskim, który pojawiłsi´ w Warszawie w 1938 roku, zaraz poprzyłàczeniu Austrii do Niemiec, sprawiły,

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 71

Ostatniapiłka

Wydawało si´, ˝e jest nieÊmiertelny...Inni przechodzili na emerytur´, umierali,a on trwał. Wcià˝ był sprawozdawcàtenisowym w telewizjiPolsat, wcià˝ zabierałgłos w Polskim Radiu w wa˝nych dla sportusprawach. Dziennikarze starsii młodsi ustawiali si´ do niego w kolejce po wywiad. Bohdan Tomaszewski był jak Kolos Rodyjski – punkt odniesienia dla ˝eglarzy w staro˝yt-nej Grecji.

Tekst Andrzej Fàfara

Foto Agencja Pressaro

70-73_KRONIKI:Layout 1 15-03-24 16:56 Page 71

Page 72: TENISKLUB nr 92

˝e Tomaszewski zawalił rok w szkoleÊredniej. Słynny tenisista zwrócił uwag´na zdolnego juniora i zaproponował muwspólne treningi. Bohdan wychodziłz domu z ksià˝kami i zeszytami, po czymszedł na korty Legii, by graç z Baworow-skim. ZaległoÊci w szkole okazały si´w pewnym momencie zbyt du˝e.

Pan si´ mo˝e nadaCzy gdyby nie wojna, zostałby wybitnymtenisistà? On sam nie miał w tej kwestiizłudzeƒ. Zobaczył kiedyÊ w akcji starszegood siebie o rok Władysława Skoneckiegoi zdał sobie spraw´ z własnych niedosko-nałoÊci. Tenisowa kariera zeszła na dalszyplan, kiedy okazało si´, e najprawdziwszytalent ma w innej dziedzinie: dziennikar-stwie. Ujawnienie zdolnoÊci w tym kie-runku trudno jednak nazwaç eksplozjà.W rozmowie z Jakubem Ciastoniem i Ra-dosławem Leniarskim z „Gazety Wyborczej”Bohdan Tomaszewski wspominał: „Do

«Wieczoru Warszawy» napisałem z ogrom-nym napi´ciem dwie kartki i siedz´ z re-daktorem Stanisławem Rothertem, wice-naczelnym przedwojennego «PrzeglàduSportowego». Adiustuje, co chwila słychaç

jego ołówek. Rany boskie, niech wreszcieskoƒczy skreÊlaç. Poprawione przez siebiedzieło zmiàł w r´ku i wrzucił do kosza. Tobył mój pierwszy materiał. Rothert po-wiedział: «To si´ nie nadaje. Ale pan si´mo˝e nada»”.Prób´ w radiu umo˝liwił mu w 1947 rokuznany dziennikarz sportowy, specjalistaod boksu, Aleksander Reksza. Zapropo-nował relacj´ z tenisowego meczu o PucharDavisa Polska – Wielka Brytania w War-szawie. Nasi przegrali to spotkanie 2:3.Wynik wa˝ył si´ do ostatniego pojedynku,w którym Władysław Skonecki przegrałz Tony’m Mottramem.Bohdan Tomaszewski zyskał sław´ przyokazji pami´tnych mistrzostw Europyw boksie w 1953 roku, w których Polacyzdobyli pi´ç złotych medali. Wcià˝ robiłrelacje radiowe z doskoku. Miał etatw „Expressie Wieczornym”, popołudniówce,która nie unikała sensacyjnych informacji.Pami´tam tytuł jednej w nich: „Wypiłpiwo, zjadł kufel i czuje si´ dobrze”. To-maszewski musiał sobie nieêle radziçpodczas pi´Êciarskiego czempionatu, skoropozwolono mu relacjonowaç walki fina-łowe.

O cholera, jakie pi´kne porównanieNiebawem stał si´ liderem wÊród radio-wych sprawozdawców. Gdy stawał z mi-krofonem w r´ku i opowiadał o sportowejrywalizacji, nie miał sobie równych. W jegoradiowych relacjach, czy to ze stadionówlekkoatletycznych, czy tras kolarskich, czyukochanych kortów tenisowych, sport sta-wał si´ czymÊ lepszym ni˝ był w rzeczy-wistoÊci. Bohaterowie jego sprawozdaƒodnosili zwyci´stwa w czystej walce, a po-ra˝ki przyjmowali z godnoÊcià.Bohdan Tomaszewski idealizował sport.Nie ma co do tego ˝adnych wàtpliwoÊci.Nie chciał widzieç jego ciemnych stron:dopingu, fauli taktycznych, przekr´tówfinansowych. Widział tylko to, co pi´kne,wzniosłe. Czynił to jednak Êwiadomie,z premedytacjà. Chciał w ten sposób pod-nieÊç t´ najpopularniejszà na Êwiecie roz-rywk´ na wy˝szy poziom. Chciał poniekàdwymusiç na uczestnikach sportowej ry-walizacji te wszystkie szlachetne zacho-wania, jakie im przypisywał.Oto co mówił o swojej pracy w radiu wewspomnianym wywiadzie dla „Gazety Wy-borczej”: „Straszna szkoła, cudowna m´ka.Na zawody przychodziło si´ półtorej

72 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Dopóki mógł, Bohdan Tomaszewski zawsze sp´dzał czas z młodzie˝à uczestniczàcà w turnieju, który wymyÊlił i firmował nazwiskiem

Kroniki kortowe

70-73_KRONIKI:Layout 1 15-03-24 16:56 Page 72

Page 73: TENISKLUB nr 92

godziny przed rozpocz´ciem, ˝eby poroz-mawiaç z trenerami, innymi dziennikarzami,dowiedzieç si´ tego i owego. StaraliÊmysi´ wiedzieç jak najwi´cej, ale te˝ mówiçtak, eby słuchacz mógł w trakcie transmisjipowiedzieç: «O cholera, jakie pi´kne miałporównanie, jak inaczej powiedział»”.Pami´tam wiele jego relacji, głównie ra-diowych. B´dàc dzieckiem słuchałem spra-wozdaƒ z lekkoatletycznych mistrzostwEuropy w Sztokholmie w 1958 roku. Dwazwyci´skie biegi Zdzisława Krzyszkowiakana 5 i 10 kilometrów. Triumf JerzegoChromika na 3 kilometry z przeszkodami.Skoki Józefa Szmidta, rzuty EdmuntaPiàtkowskiego i Tadeusza Ruta. Pami´tamnie tylko nazwiska bohaterów tamtej im-prezy, ale mam te˝ przed oczami deszcz,chłód, umorusanych biegaczy, bo biegałosi´ wtedy na nawierzchni u˝lowej, wszyst-kie obrazy odmalowane przez BohdanaTomaszewskiego. On przemawiał obrazami,kształtujàc w ten sposób wyobraêni´ setektysi´cy polskich kibiców.

Za póêno, ˝eby rzucaçI jeszcze jedno sentymentalne wspomnienie,ju˝ z czasów wolnej Polski. Poczàtek latdziewi´çdziesiàtych, włàczam Eurosporti słysz´: „Allo, allo, tu Monte Carlo”.Wielki turniej tenisowy rozgrywany zawszewiosnà i głos Bohdana Tomaszewskiego.Taki sam jak ponad 30 lat wczeÊniejw Sztokholmie. Słynny dziennikarz wróciłdo gry. Uczestniczył w niej niemal dokoƒca swoich dni. Po raz ostatni usiadłprzed mikrofonem w siedzibie Polsatuw pierwszym dniu zeszłorocznego turniejuwimbledoƒskiego. Relacjonował, wspólniez Marcinem Murasem, mecz Andy’egoMurraya z Davidem Goffinem. Nie dotrwałdo koƒca, êle si´ poczuł. Ju˝ nie wrócił nastanowisko komentatorskie.Dwa miesiàce póêniej goÊciłem w jegomieszkaniu przy ulicy Dzikiej w Warszawie.WłaÊnie skoƒczył 93 lata. Wierzył, ˝ejeszcze b´dzie mógł pracowaç. Ale roz-mawialiÊmy nie o sporcie i pracy, tylkoo tradycjach patriotycznych. „Wpajanonam je obok prostych zasad takich jak:nie garb si´, jedz ładnie, szanuj starszych.Mo˝e dzi´ki temu traktowaliÊmy to jakocoÊ naturalnego. Rodzice przekazywalinam wiedz´ historycznà, ale prawd´ po-wiedziawszy, nie musieli tego robiç, bomy dowiadywaliÊmy si´ wszystkiego z ksià-˝ek” – opowiadał, zaciàgajàc si papierosem.Był nami´tnym palaczem. „Chyba ju˝ zapóêno, ˝eby rzucaç” – mówił.

Lektury ukształtowały jego wiedz´ histo-rycznà i j´zyk, którym posługiwał si´ jakosprawozdawca. W dzieciƒstwie czytał nietylko „Trylogi´”, ale te˝ powieÊci WacławaGàsiorowskiego i Walerego Przyborowskiego.WyjaÊniał: „To nie byli wielcy pisarze, aledokonali wspaniałej rzeczy: wyedukowalihistorycznie całe moje pokolenie. Dla mniei moich rówieÊników historia jawiła si´jako sensacyjna opowieÊç, jak mecz piłkarski,który nie wiadomo, jak si´ skoƒczy. Pasjo-nowaliÊmy si´ historià. Mnie na przykładutkwiło w pami´ci, ˝e Bolesław Chrobrybył opasły, a Józef Poniatowski lubił towa-rzystwo kobiet. Ale wiedziałem te˝, kimoni byli i czego dokonali. Czy dziÊ wszyscymłodzi ludzie to wiedzà?”.

Broni ju˝ nie wystarczyłoWyniesione z domu tradycje patriotyczneskutkowały postawà podczas wojny. WewrzeÊniu 1939 roku on i jego dwaj braciapoinformowali rodziców, ˝e chcà si´ za-ciàgnàç do wojska. Opowiadał: „Naszamatka, która dostawała histerii, gdy wy-chodziliÊmy z domu bez szalika, zachowałakamienny spokój. Spojrzała na ojca, a tenpowiedział: «Niech idà». Punkt poboruznajdował si´ na Cytadeli. Przychodzimy,a sier˝ant pyta o nazwisko. Tomaszewski.Nast´pny: Tomaszewski. Trzeci te˝. «Niemogła was matka wi´cej urodziç?» – za-pytał podoficer. Ale broni dla nas ju˝ niewystarczyło. Kazali jechaç na wschód,tam mieli nas wyposa˝yç i stamtàd mieli-Êmy ruszyç na Niemców. Nie zdà˝yliÊmy.Zacz´ła si´ okupacja”.Ju na poczàtku wojny został zaprzysi ˝onyjako ˝ołnierz Zwiàzku Walki Zbrojnej,który potem przekształcił si´ w Armi´Krajowà. Nosił pseudonim „Mały”. Działałw grupie tenisistów, razem z braçmi Igna-cym i Ksawerym Tłoczyƒskimi, CzesławemSpychałà oraz Jerzym Gottschalkiem. Prze-nosili broƒ i ulotki. Wszyscy wzi´li udziałw Powstaniu Warszawskim.

Zapytany, czy wtedy, w sierpniu 1944roku, nie miał wra˝enia, ˝e porywa si´z motykà na słoƒce, odparł: „Nikt z nassi´ nad tym nie zastanawiał. Wybuch po-wstania uwa˝aliÊmy za spraw´ oczywistà,nieuchronnà. Dopiero póêniej przyszłarefleksja. Tylu ludzi zgin´ło, miasto zostałoniemal całkowicie zniszczone. Czy byłowarto?”.Obchody 70. rocznicy powstania oglàdałju˝ tylko w telewizji. Nie czuł si´ na tyledobrze, by pójÊç na Plac Piłsudskiego.Nam, widujàcym go od czasu do czasu,choçby przy okazji turnieju młodzie˝owego,któremu patronował od kilkudziesi´ciulat, wydawał si´ niezniszczalny, ale onsam coraz cz´Êciej wspominał o kresie,o ostatniej prostej.

100 metrów, napi´cie i... pauzaO współczesnym radiu nie miał najlep-szego zdania: „Od pewnego czasu zrobiłasi´ moda, ˝e ten jest dobrym radiowcem,kto szybko mówi. Słuchałem niedawnoTomka Zimocha, który komentował meczPolska – Czarnogóra. Jechał na takimgazie, ˝e po dwudziestu minutach byłemzm´czony, musiałem wyłàczyç radio. Pauzato podstawowa rzecz w radiu. Olimpijskifinał biegu na sto metrów, napi´cie i...pauza. To robi wi´ksze wra˝enie ni˝potok słów”.W rozmowie z dziennikarzem telewizyjnym,Włodzimierzem Szaranowiczem, stwierdził,˝e jedynà rzeczà, z którà nie mo˝e si´ po-godziç, jest przemijanie. „Nie mog´ w touwierzyç. Uwa˝am, ˝e to nieprawda. Niedlatego, ˝e czuj´ si´ taki kozak. Mnie bar-dzo wiele rzeczy dolega” – mówił. I doda-wał, e radzenie sobie ze staroÊcià kojarzymu si´ ze sportem: „Jak zrobiç, ˝ebyprzegraç nieupokorzonym? ˚eby trzymaçfason”.W ostatnich miesiàcach, a mo˝e i latachto był jego Wimbledon. To była jegoostatnia piłka na korcie centralnym. �

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 73

Najbli˝szymPana Bohdanaskładamy wyrazygł´bokiego współczucia

Zespół „Tenisklubu”

70-73_KRONIKI:Layout 1 15-03-24 16:56 Page 73

Page 74: TENISKLUB nr 92

J ako osoba amatorsko uprawiajàcasport nie wiem, na ile przedstawionyobraz jest prawdziwy i czy rzeczy-

wiÊcie jest tak odmienny od tego, co oglà-dam sobie w telewizji, siedzàc wygodniena kanapie. Natomiast jako osoba miesz-kajàca w Chinach, studiujàca i przezwiele lat pracujàca z Chiƒczykami – i tow czasach, gdy Na Li wspinała si´ po ko-lejnych szczeblach tenisowej kariery –mog´ Êmiało zaÊwiadczyç, ˝e mamy doczynienia z ksià˝kà do bólu szczerà.

Jak mówi chiƒskie przysłowie, im wy˝ejwchodzisz, tym wi´cej widzisz i tym bar-dziej jesteÊ samotny. Na Li, co wcale nietak oczywiste w kulturze wschodniej Azji,swojà wiedzà dzieli si´ ch´tnie. Uchylanie tylko kulisy rywalizacji w zawodowymtenisie, w którym zjawia si´ nagle w pierw-szej dziesiàtce rankingu jako przybyszz innej cywilizacji i musi poczàtkowo –nie bez wysiłku – przyjàç reguły gryukształtowane w czasach dominacji Za-chodu. Reguły oczywiste dla innych za-

wodniczek, ale wcale nie tak oczywistedla kogoÊ wychowanego w Chinach.Na Li sama jednak przyznaje, ˝e nie jesttypowà Chinkà, a swój temperamentocenia, podobnie jak temperament jejkrajanów z południowej prowincji Hubeii miasta Wuhan, skàd pochodzi, jako bar-dziej... włoski. I chyba jest tu rzeczywiÊciecoÊ na rzeczy. Na Li niewiele bowiempisze o pieniàdzach. W czasach, gdywszyscy w Chinach wzi´li si´ za ich zara-bianie, a poradniki skutecznego biznesu,zarzàdzania i wszelkiego rodzaju „successstory” bijà za Wielkim Murem rekordy po-pularnoÊci, to nietypowa droga. A Na Liznalazła si´ przecie˝ w pierwszej grupiechiƒskich zawodniczek, które przeszły nazawodowstwo i odniosła spoÊród nichnajwi´ksze sukcesy. Zarobiła na korciei poza nim kilkadziesiàt milionów dolarówi z pewnoÊcià mogłaby napisaç kilkaksià˝ek o tym, co robiç, aby tego dokonaç.Chiƒczycy takie historie lubià chyba jeszczebardziej ni˝ Polacy motywacyjne çwiczeniai poradniki Ewy Chodakowskiej.

Na szczycie mo˝na wi´cejZnajàc wi´c chiƒskà ˝yłk´ do biznesu (wtym wypadku Na Li nie okazała si´ wyjàt-kiem i potrafiła doskonale zarzàdzaçswojà karierà), spodziewałem si´ raczejksià˝ki o tenisowym (show)biznesie.Tymczasem jest to ksià˝ka o uczuciachi emocjach. Na Li pisze o swojej relacjiz ojcem, bólu po jego Êmierci, o miłoÊcido m´˝a, Shan Jianga – byłego tenisisty,zazwyczaj sparingpartnera, czasem trenera,a zawsze dobrego ducha i członka jejekipy, na którym wyładowuje złoÊç ponieudanych zagraniach.Nie jest to jednak naiwny wyciskacz łez,w którym Êwiat przedstawia si´ wyłàczniew ró˝owych barwach. Z wy˝yn zawodo-wego sportu, które osiàgn´ła tenisistka,faktycznie widaç wiele i Chinka o tempe-ramencie Włoszki nie tylko niczego nieukrywa, ale cz´sto bez ogródek ujawniaszczegóły swojej drogi na szczyt. Nieoszcz´dza nikogo. Padajà ostre słowa podadresem trenerki, chiƒskich działaczy, chiƒ-skiego systemu szkolenia, wychowaniaczy edukacji. Nawet, co niespotykanew społeczeƒstwie otaczajàcym nabo˝nàczcià swoich rodziców, pod adresem wła-snej matki, z którà Na Li po Êmierci ojcanie była w stanie si´ porozumieç. Nie za-akceptowała jej decyzji o zało˝eniu kolejnejrodziny. Najwyraêniej – by sparafrazowaçwspomniane chiƒskie powiedzenie – ci,

Obok kortów

Po pierwsze – szczeroÊçNigdy nawet nie otarłem si´ o zawodowy sport, wi´c trudno mi oceniç, na ile Na Li prawdziwie przed-stawiła swojà karier´ tenisowà. Z tej ksià˝ki wynika, ˝e zdominowały jà zastrzyki, operacje i rehabilitacje, a tak˝e (po wygraniu Roland Garros!) depresja i błaga-nia o to, aby znaleêç sił´, wyjÊç na kort i zwyci´˝yç nietyle w meczu z przeciwniczkà, co z własnym bólem.

Tekst Radosław Pyffel* | Foto ImagineChina / East News

74 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

74-75_RECENZJA:Layout 1 15-03-24 12:28 Page 74

Page 75: TENISKLUB nr 92

którzy docierajà na szczyt, nie tylko widzà,ale te˝ mogà wi´cej.Na Li, korzystajàc z tego prawa i atakujàcmomentami bez pardonu wszelkie spo-łeczne autorytety, rozgrywa jednak t´biografi´ jak dobry tenisowy mecz. Nieatakuje na oÊlep. Nie oszcz´dza nikogo,ale kiedy trzeba pochwali chiƒski systemszkoleniowy, który skutecznie pomagaawansowaç do pierwszej setki WTA, choçnie ma pomysłu na to, co dalej. Kiedy in-dziej spróbuje usprawiedliwiç i zrozumieçswojà trenerk´ („nie jest winna za swojeprzedpotopowe metody treningowe…”).W innych miejscach bywa jednak konse-kwentnie krytyczna. Choçby wtedy, gdypisze, i˝ za ˝adne skarby nie wychowaswoich dzieci w chiƒskim systemie edu-kacyjnym. Ta biografia jest jak dobry, in-teligentny tenis, niepozbawiony pazura.

Inne spojrzenieWspółczesne Chiny, z których wyruszaław Êwiat po dwa wielkoszlemowe zwyci´-stwa, to kraj przechodzàcy w ogromnymtempie niezwykłe przeobra˝enia. Ostatnie

dziesi´ç lat kariery Na Li stanowià całàepok´. Od momentu, gdy tenis uwa˝anoza dziwacznà odmian´ innych popular-niejszych w Chinach sportów rakietowych,poprzez okres, w którym publicznoÊç za-cz´ła si´ nim interesowaç, ale nie rozumiałajeszcze reguł gry i nie wiedziała, jak si´zachowaç, a˝ po transmisj´ jej pierwszegofinału Australian Open w 2011 roku,który obejrzało 115 milionów widzówi organizacj´ presti˝owych tenisowychturniejów, z publicznoÊcià doskonale orien-tujàcà si´, o co chodzi w tej grze, i wzorowozachowujàcà si´ na trybunach.Dzisiejsze Chiny, tak cz´sto trudne dozrozumienia dla Europejczyków (ta bio-grafia pomaga obaliç wiele tych barier),zmieniajà Êwiatowà gospodark´, polityk´,turystyk´ i w zasadzie ka˝dà dziedzin´˝ycia, w tym tak˝e zawodowy tenis. Na Liodegrała w tych zmianach ogromnà rol´.Twarda kobieta z Wuhan pozostawia posobie kilkaset milionów fanów tenisaw Chinach i zreformowany system szko-lenia, dopuszczajàcy czy nawet zach´cajàcydo zawodowstwa (choç w zamian odbie-

rajàcy kilkanaÊcie procent dochodów jakoekwiwalent za wyszkolenie).Trudno sobie wyobraziç, aby bez jej spor-towych sukcesów Chiƒczycy tak masowozacz´li oglàdaç tenis. To głównie onasprawiła, ˝e drugim j´zykiem oficjalnegoserwisu internetowego Australian Open,po angielskim, stał si´ mandaryƒski.

„Pierwsza z miliarda” to lektura nie tylkodla fanów tenisa czy sportu, ale dla wszyst-kich, których interesujà Chiny, z ich zaska-kujàcym i odmiennym od europejskiegosposobem myÊlenia. Z tej autentycznej,i szczerej do bólu ksià˝ki mo˝emy du˝odowiedzieç si´ nie tylko o samym tenisie,ale te˝ o współczesnych Chinach; o tym,jak wyglàda tenis z perspektywy jednejz najstarszych cywilizacji Êwiata. �

* Radosław Pyffel (chiƒ. – Rui DeXing) przez wiele lat mieszkał w Chinach.Na co dzieƒ prezes think tanku CentrumStudiów Polska – Azja (CSPA), publicystai autor ksià˝ek o Chinach, a prywatniemiłoÊnik sportu i członek piłkarskiej re-prezentacji Polski dziennikarzy.

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 75

Inspiruj ca i zabawna opowie o nadzwyczajnym

yciu supergwiazdy z Chin

Nowa ksi ka w serii tenisowej

Wydawnictwa Bukowy Las

Wy czny dystrybutorwww . b u k ow y l a s . p l

Patronat

R E K L A M A

74-75_RECENZJA:Layout 1 15-03-24 12:28 Page 75

Page 76: TENISKLUB nr 92

76 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

Obok kortów

Organizatorzy Belgijskiego Festiwalu Mody nie mogli przegapiç takiej okazji – zaprosili na wybieg byłei aktualne gwiazdy sportu. WÊród siedemnaÊciorga modeli i modelek, znanych do tej pory ze stadio-nów lekkoatletycznych, przyrzàdów gimnastycznych, parcourów, akwenów ˝eglarskich, tras kolarskichi torów kajakowych, znalazły si´ cztery uczestniczki BNP Paribas Fortis Diamond Games, czyli reakty-wowanego w tym roku turnieju WTA w Antwerpii: EUGENIE BOUCHARD (z prawej), ANDREA PET-KOVIC (z lewej), Lucie Szafarzova i Kristina Mladenovic.

Czerwony dywan, po którym nie stàpałaSERENA WILLIAMS, staje si´ dywanemdrugiej kategorii, szybko traci na wartoÊcii w koƒcu trafia na wyprzeda˝ w dyskon-cie. Liderka rankingu WTA, z powoduobowiàzków zawodowych, nie mo˝e byçobecna na ka˝dej gali, ale Vanity Fair Oscar Party w Beverly Hills zajmuje w jej kalendarzu miejsce zaraz po Wielkich Szlemach.W tej kreacji – jak zwróciła uwag´ teni-sistka – najwa˝niejsze sà plecy.

NAJWA˚NIEJSZE SÑ PLECY

Ró˝ne sà standardy dzien-nikarstwa, ale nie ma tego

złego, co by na dobre nie wyszło... Dwa lata temu

„Super Express” odkrył (albo, jak ktowoli, wymyÊlił) seksafer´ z udziałem polskichsportowców, a tekst na ten temat zilustrowałzdj´ciem MARCINA MATKOWSKIEGO. Tenisista od razu poszedł z tym do adwokata,a ten do sàdu.Niedawno zapadł wyrok – gazeta zamieÊciłasprostowanie (lupy do tego numeru niestetynie doło˝yła), a wydawca ma zapłaciç 50 tysi´cy złotych odszkodowania. Matkowski zapowiedział, ˝e całà kwot´przeka˝e na rzecz jednego z zachodnio-pomorskich hospicjów.Chorzy proszà o wi´cej takich tekstów...

MATKOWSKIWYGRAŁ

W SÑDZIE

Nie warto ukrywaç marzeƒ przed Êwia-tem. W rozmowie z „Wall Street Journal”Karolina Woêniacka zdradziła, ˝e bardzochciałaby mieç wÊród sponsorów zna-nego producenta czekolady. Mohamed Elsarky, prezes Godiva Choco-latier Inc., przeczytał artykuł, chwil´pomyÊlał i w koƒcu uznał, ˝e to dobrypomysł. „W koƒcu”, poniewa˝ nigdywczeÊniej ta firma nie korzystałaz reklamowych usług sportowców.Rozmowy o szczegółach toczyły si´ oczywiÊcie przez poÊredników – agentów,mened˝erów, marketingowców... Tenisistka, która uwielbia trufle z mlecz-nej czekolady nadziewane karmelem,powiedziała nawet, ˝e zale˝y jej nie tylena pieniàdzach, co na regularnychdostawach ulubionych słodyczy. Gdy kontrakt został „dopi´ty”, Elsarky oÊwiadczył: – Godiva zawszeb´dzie miała czekoladki dla Karoliny.Finalizowanie tej umowy zbiegło si´w czasie z publikacjà (jak zwykle w Êrod-ku zimy) dodatku „Sports Illustrated”poÊwi´conego strojom kàpielowym na najbli˝sze lato. W tym roku modelkàbyła Woêniacka. – Istna tortura! Zwykle objadam si´ czekoladà, poniewa˝ci´˝ko pracuj´, aby mieç siły na długiemecze – przyznała tenisistka. – A mo˝e faceci znowu polubià dziew-czyny o troch´ bardziej zaokràglonychkształtach?

CZEKOLADKI DLA KAROLINY

SPACER PO WYBIEGU

76-77_LIFE:Layout 1 15-03-24 12:40 Page 76

Page 77: TENISKLUB nr 92

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 77

ANDY MURRAY zaczàł podczas meczów korzystaç ze Êciàgawek z pod-powiedziami, jak powinien graç. Jeden z kibiców Êledzàcych wpisy Szko-ta na Twitterze stwierdził:„KtoÊ zauwa˝ył, ˝e te wskazówki mogà si´ przydaç tak˝e w ˝yciu seksu-alnym. :P hahaha”.Dzieƒ pracy SERENY WILLIAMS to chyba coÊ wi´cej ni˝ mecz albotrening. Niedawno poskar˝yła si´ swoim „followerom”:„Jestem zbyt zm´czona, aby zmyç makija˝... Ale mam chocia˝ fajnàfotk´ przed pójÊciem spaç”.Jak fajnà? To musicie sprawdziç sami. Szukaç trzeba na Instagramie.KAROLINA WOèNIACKA znalazła i tak odpowiedziała na wpis przy-jaciółki:„Zm´czona czy nie, ty nigdy nie zmywasz makija˝u”.W redakcji trwajà spory, czy jest to zarzut, czy raczej wyraz uznania.Nikt nie ma natomiast wàtpliwoÊci, ˝e Andy Murray skrytykował bry-tyjskà telewizj´ publicznà.„Dlaczego informacja o złotym medalu Johnson-Thompson jest nastronie BBC podana dopiero na 22. miejscu? To kompletny ˝art”.Nie wiemy, czy i jak halowa mistrzyni Europy w lekkoatletycznym pi´-cioboju odwdzi´czyła si´ tenisiÊcie za t´ interwencj´.ANDY RODDICK u˝ył znanego, ale niezbyt ładnego słowa na f, którew tym kontekÊcie na polski tłumaczymy jako k, oczywiÊcie z kropkami.

Musimy jednak usprawiedliwiç Amerykanina, poniewa˝ on tylko cytował:„Mój kumpel właÊnie napisaŁ: Mam nieodebrane połàczenie odsamego siebie. K…, co jest z moim telefonem?”.Nie wiemy, ale mo˝e trzeba było si´ nagraç?Jeszcze raz SERENA WILLIAMS, teraz naprawd´ powa˝nie:„Zwyci´˝anie nie zawsze polega na zdobywaniu pucharów. Czasami trze-ba si´ zmierzyç z najwi´kszymi koszmarami”.Amerykanka przybyła i zmierzyła si´, ale nie udało si´ jej wygraç turniejuw Indian Wells, który bojkotowała od 2002 roku.Wayne Odesnik ju˝ nigdzie nie przyb´dzie, z nikim si´ nie zmierzy i niewygra ˝adnego turnieju. WłaÊniepo raz drugi został złapany nastosowaniu niedozwolego dopin-gu, w zwiàzku z czym zostałzdyskwalifikowany przez ITF na 15lat. Na kort mo˝e wróciç 29 sty-cznia 2030 roku, ale Andy Mur-ray (Szkot chyba powinien dostaçpremi´ za aktywnoÊç) nie b´dzieza nim t´sknił:„˚egnaj, Wayne... Krzy˝yk nadrog´”.

Teraz ju˝ wiadomo, po co Andy’emu Murrayowi zamek Cromlixz pi´ciogwiazdkowym hotelem. W listopadzie zeszłego roku SzkotoÊwiadczył si´ KIM SEARS i nie kazał nam długo czekaç na ciàgdalszy. Młoda para nie b´dzie musiała tułaç si´ po urz´dach ani obcych restauracjach. Âlub i wesele odb´dà si´ 11 kwietnia w posiadłoÊci tenisisty, wi´c najwa˝niejsi goÊcie nie muszà si´ martwiçtak˝e o kàt do spania.

PAN I PANI NA CROMLIKSIE

Jak co roku o tej porze „Forbes” ogłosił list´stu najbogatszych Polaków. W tym gronie niezabrakło osób zwiàzanych z tenisem – spon-sorów turniejów, klubów albo zawodników. Nie powiemy, ile jest tych postaci, na którychmiejscach listy zostały sklasyfikowane ani jakimajàtek zgromadziły, poniewa˝ mamy małewàtpliwoÊci co do wiarygodnoÊci tego raportu.Na pewno nie cały został napisany – delikatniemówiàc – z głowy, ale nam rzuciła si´ w oczyakurat informacja o KRZYSZTOFIE SUSKIM.W marcowym numerze magazynu, prawie półroku po nadzwyczajnym zjeêdzie PolskiegoZwiàzku Tenisowego, właÊciciel Euro Holdingunadal figuruje jako prezes PZT.W ubiegłorocznym zestawieniu nie było gow czołowej setce. Wychodzi wi´c na to, ˝e wystarczy przestaç dokładaç do kasy PZT, aby potroiç majàtek...

WIECZNY PREZES

Foto AFP / East News i Adam Nurkiewicz / Mediasport / PZT

GEM, SET, TWEET

76-77_LIFE:Layout 1 15-03-24 12:40 Page 77

Page 78: TENISKLUB nr 92

Obok kortów

78 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

NOWE SZATY FIRMYRECMAN

Przy okazji meczu Pucharu Davisa w Płocku reprezentanci Polski wzi´li udział w sesji zdj´ciowej nowejkolekcji ubraƒ marki Recman. Obok „stałych” modeli – kapitana Radosława Szymanika, Jerzego Jano-wicza i Marcina Matkowskiego – po raz pierwszy na planie pojawił si´ Kamil Majchrzak, a Łukasz Kubotwrócił po rocznej przerwie. Wypadli nieêle, prawda?

78_RECMAN:Layout 1 15-03-24 12:31 Page 78

Page 79: TENISKLUB nr 92

Podaje In˝ynier

Dawno, dawno temu bywałem w Kuusamo, gdzie rozgrywano konkursy otwarcia Pucharu Âwiata w skokach narciarskich. Atrakcji było tam moc, od nocy polarnej i reniferów w potrawce po Êwi´tego Mikołaja

z mał˝onkà Rosjankà na ˝ywo, ale sport te˝ miał pewne znaczenie. Nie tylko mojà uwag´ zwróciło oficjalne hasło reklamowe tamtejszej reprezentacji. Brzmiało ono, dosłownie: „Finowie robià to najdłu˝ej”.

K ogo bawiło, tego bawiło, ale byłow tym haÊle ziarno prawdy, bowiem,przypominam młodzie˝y, Janne Aho-

nen miał kiedyÊ kolegów, którzy nawet jeÊlipili nieco za du˝o, to skakali bardzo daleko.Przypomniało mi si´ to hasło, metodà doÊçluênych skojarzeƒ, z wyt´˝onà pracà tenisis-tów Joao Souzy i Leonardo Mayera, którzyrobili to najdłu˝ej podczas meczu Argentyna– Brazylia w Pucharze Davisa.Mo˝e nie wszyscy zauwa˝yli, bo rzecz działasi´ na terenie wystawy Tecnopolis gdzieÊ na dalekich przedmieÊciach boskiego Bue-nos, ale tak było – 6 godzin i 43 minuty, naj-dłu˝szy mecz w co najmniej dwóch kategori-ach, które z in˝ynierskiego obowiàzku przy-pomn´: najdłu˝ej na kortach ziemnych i naj-dłu˝ej w singlu w Pucharze Davisa.Pod wzgl´dem statystycznym nic rekordowizarzuciç zatem nie mo˝na – poprzednikamiArgentyƒczyka i Brazylijczyka byli przecie˝sami John McEnroe i Mats Wilander (w 1982 roku 6 godzin i 22 minuty), a ju˝w erze tiebreakowej Horst Skoff i Mats Wi-lander (w 1989 roku 6 godzin i 4 minuty).Niedaleko było do rekordu absolutnego cza-su gry daviscupowej, jaki ustanowili w 2013roku debliÊci Tomasz Berdych i LukaszRosol oraz Marco Chiudinelli i StanislasWawrinka, którzy w 2013 roku zmagali si´przez 7 godzin i minut´. Daleko było tylkodo rekordu Êwiata, o jakim przypomina na wieki owalna tabliczka na Êcianie wim-bledoƒskiego kortu nr 18: rok 2010, trzydni m´czarni i John Isner wygrywa z Nico-lasem Mahutem w 11 godzin i 5 minut,a teraz japoƒskie turystki majà tam okazj´do zrobienia w tłoku kolejnego selfie.Pojedynek Mayer – Souza Êledziłem wirtual-nie, wi´c par´ szczegółów zapewne mi

REKORD

Felieton

Krzysztofa Rawy

nigdzie drugiego takiego nie ma. Sà tacy,którzy twierdzà, ˝e nie ma co narzekaç na czas budowy warszawskiego metra, skoro druga linia w stolicy w koƒcu ruszyła.Sà tacy, których podziw na pewno wzbudzipomysł pana Andersa Weberga ze Szwecji,który pracuje nad najdłu˝szym filmem na Êwiecie. Obraz „Ambiance” b´dzie trwał 720 godzin (czyli 30 dni), premieraw 2020 roku. Re˝yser twierdzi, ˝e to „sur-realistyczny sen, coÊ w rodzaju podró˝ypoza granice ÊwiadomoÊci” i po premierze(synchronicznej, na wszystkich kontynen-tach) dzieło zostanie zniszczone. Przyznajmy – chyba słusznie.Sà te˝ rekordy, które budzà z poczàtkuciepłe uczucia, jak najdłu˝szy pocałunek na Êwiecie (obecnie 58 godzin, 35 minuti 58 sekund), jaki ustanowiła ambitna paraw Tajlandii, ale po obejrzeniu twarzy całuÊ-nych rekordzistów ch´ç na powtórk´ w za-ciszu domowym od razu mija.Mo˝e to niepotrzebne obawy, skoro rekor-dzistów tenisowych wszyscy potem chwalà,klepià po plecach, wspomnà w felietonie.Rany na stopach i dłoniach przecie˝ si´zagojà, odwodnione organizmy si´ nawodni,natomiast chwała zostanie na zawsze.A jednak, chyba pod wpływem starego oskarowego filmu Sydneya Pollacka „Czy˝ nie dobija si´ koni?”, wcià˝ nie mog´pozbyç si´ uczucia, ˝e w tenisie nie zawszebardzo długo znaczy bardzo dobrze. Film opowiada histori´ ludzi walczàcychw maratonie tanecznym w czasachwielkiego kryzysu. Kto nie widział, niechzobaczy. I pomyÊli! �

umkn´ło, na mecz Isner – Mahut gapiłemsi´ z bliska, kilka podobnych te˝ si´ widzia-ło, wi´c wra˝enia i opinie mam utrwalone.Pierwsza opinia jest taka, ˝e nigdy nie naz-w´ takiego spotkania tenisowym marato-nem i nikomu nie zalecam. Powód jest ba-nalny – zawodowi maratoƒczycy do metyprzybiegajà po 2 godzinach z niewielkimnaddatkiem, niezawodowi potrzebujà troch´wi´cej czasu, niech wi´c oni mówià, ˝e ichpełen poÊwi´cenia bieg był jak mecz teniso-wy Êredniej długoÊci.Jednak godzien najwy˝szego szacunku wysi-łek tenisistów w Buenos Aires wzbudził te˝we mnie uczucia ambiwalentne. Otó˝ przytakich okazjach zawsze coÊ mi podrzuca pytania: jaki sens ma taka wielogodzinnamord´ga, czy to jeszcze godna sportowarozrywka, czy ju˝ jej okrutna karykatura, czy koszta zdrowotne majà znaczenie, czy naprawd´ warto w imi´ doÊç umowniepoj´tych ambicji osobistych lub grupowychtak wylewaç pot, czyli, jak mawiała moja màdra nauczycielka matematyki z liceum:czy ta skórka warta jest wyprawki?Zapewne w kwestii długoÊci wszystkiegozdania sà i b´dà podzielone. Sà przecie˝tacy, którzy powiedzà, ˝e wspaniałym osiàg-ni´ciem architektury jest najdłu˝szy polskiblok mieszkalny postawiony w latach 70. XX wieku na gdaƒskim Przymorzu przy uli-cy Obroƒców Wybrze˝a. Całe 860 metrów,

KWIECIE¡ 2015| TENISklub| 79

79_RAWA:Layout 1 15-03-24 12:32 Page 79

Page 80: TENISKLUB nr 92

BNP PARIBAS FORTIS DIAMOND GAMESWTA PREMIER, 731 000 USD

ANTWERPIA, 09-15.02Paula Kania odpadła w I rundzie eliminacji.

åwierçfinały singla: Barbora Zahlavova-Strycova (Czechy)– Mona Barthel (Niemcy) 6:2, 6:2; Andrea Petkovic (Niem-cy, 3) – Dominika Cibulkova (Słowacja, 6) 7:6(2), 6:0; Karo-lina Pliszkova (Czechy, 8) – Lucie Szafarzova (Czechy, 4)7:6(5), 6:3; Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 5) – Fran-cesca Schiavone (Włochy, Q) 6:3, 6:2.Półfinały: Petkovic – Zahlavova-Strycova 7:6(2), 7:6(6);Suarez-Navarro – Ka. Pliszkova 6:2, 6:2.Finał: Petkovic – Suarez-Navarro walkower.I runda debla: Darija Jurak, Laura Siegemund (Chorwacja,Niemcy) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada,Polska, 4) 6:4, 6:4; Klaudia Jans-Ignacik, Andreja Klepaç(Polska, Słowenia, 3) – Dominika Cibulkova, Kirsten Flipkens(Słowacja, Belgia, WC) 3:6, 6:2, 10-5; Michaella Krajicek,Monica Niculescu (Holandia, Rumunia, 2) – Oksana Kałasz-nikowa, Paula Kania (Gruzja, Polska) 6:4, 6:0.åwierçfinał: Barbora Krejczikova, Renata Voraczova (Cze-chy) – Jans-Ignacik, Klepaç 3:6, 6:2, 10-5.Finał: Anabel Medina-Garrigues, Arantxa Parra-Santonja(Hiszpania, 1) – An-Sophie Mestach, Alison van Uytvanck(Belgia, WC) 6:4, 3:6, 10-5.

PTT THAILAND OPENWTA INTERNATIONAL, 250 000 USD

PATTAYA, 08-15.02.åwierçfinały singla: Monica Puig (Portoryko, 7) – Misaki Doi (Japonia) 6:4, 6:2; Ajla Tomljanoviç (Chorwa-cja) – Jewgienia Rodina (Rosja) 7:6(4), 6:2; Daniela Hantu-chova (Słowacja) – Ying-Ying Duan (Chiny) 6:3, 6:0; MarinaErakovic (N. Zelandia) – Wiera Zwonariowa (Rosja, WC) 2:6,7:6(6), 7:5.Półfinały: Tomljanoviç – Puig 7:6(4), 5:7, 7:6(7); Hantu-chova – Erakovic 4:6, 6:3, 7:6(3).Finał: Hantuchova – Tomljanoviç 3:6, 6:3, 6:4.Finał debla: Hao-Ching Chan, Yung-Jan Chan (Tajwan, 1) – Shuko Aoyama, Tamarine Tanasurgarn (Japonia, Tajlandia)2:6, 6:4, 10-3.

DUBAI DUTY FREE TENNIS CHAMPIONSHIPSWTA PREMIER 5, 2 513 000 USD

DUBAJ, 15-21.02Alicja Rosolska odpadła w I rundzie eliminacji.II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 5) – Caroli-ne Garcia (Francja) 6:3, 2:6, 6:3.III runda: Garbine Muguruza (Hiszpania) – A. Radwaƒska6:4, 6:2.åwierçfinały: Simona Halep (Rumunia, 1) – Jelaterina Ma-karowa (Rosja, 6) 6:3, 1:6, 7:5; Caroline Wozniacki (Dania,3) – Flavia Pennetta (Włochy, 10) 7:5, 6:0; Karolina Pliszko-va (Czechy, 17) – Lucie Szafarzova (Czechy, 11) 3:6, 7:6(5),6:1; Muguruza – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 13)6:7(4), 6:3, 6:3.Półfinały: Halep – Wozniacki 2:6, 6:1, 6:1; Ka. Pliszkova – Muguruza 6:4, 5:7, 7:5.Finał: Halep – Ka. Pliszkova 6:4, 7:6(4).I runda debla: Ałła Kudriawcewa, Anastazja Pawluczenkowa(Rosja) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Pol-ska) 6:4, 7:5; Anastasia Rodionova, Arina Rodionova (Au-stralia) – Klaudia Jans-Ignacik, Andreja Klepaç (Polska, Sło-wenia) 6:2, 6:1.Finał: Timea Babos, Kristina Mladenovic (W´gry, Francja, 8)– Garbine Muguruza, Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 6)6:3, 6:2.

RIO OPEN presented by CLAROWTA INTERNATIONAL, 250 000 USD

RIO DE JANEIRO, 16-22.02åwierçfinały singla: Sara Errani (Włochy, 1) – Beatriz Had-dad-Maia (Brazylia, WC) 3:6, 7:6(2), 3:0 krecz; JohannaLarsson (Szwecja, 5) – Dinah Pfizenmaier (Niemcy) 6:4,6:0; Anna Schmiedlova (Słowacja, 6) – Veronica Cepede--Royg (Paragwaj, Q) 6:3, 6:1; Irina-Camelia Begu (Rumunia,2) – Julia Glushko (Izrael) 6:1, 6:2.Półfinały: Errani – Larsson 7:5, 6:3; Schmiedlova – Begu6:3, 4:6, 6:2.Finał: Errani – Schmiedlova 7:6(2), 6:1.Finał debla: Ysaline Bonaventure, Rebecca Peterson(Belgia, Szwecja) – Irina-Camelia Begu (Rumunia, 1) 3:0krecz.

QATAR TOTAL OPENWTA PREMIER, 731 000 USD

DOHA, 23-28.02II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 4) – FlaviaPennetta (Włochy) 6:1, 6:1.åwierçfinały: Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 9) – PetraKvitova (Czechy, 1) 3:6, 6:0, 6:3; Lucie Szafarzova (Czechy)– Andrea Petkovic (Niemcy, 6) 6:2, 6:1; Venus Williams(USA, 7) – A. Radwaƒska 6:4, 1:6, 6:3; Wiktoria Azarenka(BiałoruÊ, WC) – Caroline Wozniacki (Dania, 3 WC) 6:3, 6:1.Półfinały: Szafarzova – Suarez-Navarro 6:3, 6:2; Azarenka– V. Williams 2:6, 6:2, 6:4.Finał: Szafarzova – Azarenka 6:4, 6:3.Finał debla: Raquel Kops-Jones, Abigail Spears (USA, 4) – Su-Wei Hsieh, Sania Mirza (Tajwan, Indie, 1) 6:4, 6:4.

ABIERTO MEXICANO TELCEL presentado por HSBCWTA INTERNATIONAL, 250 000 USD

ACAPULCO, 21-28.02Urszula Radwaƒska odpadła w II rundzie eliminacji.åwierçfinały singla: Maria Szarapowa (Rosja, 1) – Magda-lena Rybarikova (Słowacja) 6:1, 4:6, 6:2; Caroline Garcia(Francja, 3) – Mirjana Lucziç-Baroni (Chorwacja) 6:2, 2:1krecz; Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 5) – Johanna Larsson(Szwecja) 6:3, 6:3; Sesil Karatanczewa (Bułgaria, LL) – Mo-nica Puig (Portoryko) 2:6, 7:6(7), 6:4.Półfinały: Garcia – Szarapowa walkower; Bacsinszky – Ka-ratanczewa 6:2, 6:4.Finał: Bacsinszky – Garcia 6:3, 6:0.Finał debla: Lara Arruabarrena, Maria-Teresa Torro-Flor(Hiszpania, 2) – Andrea Hlavaczkova, Lucie Hradecka (Cze-chy, 1) 7:6(2), 5:7, 13-11.

ABIERTO MONTERREY AFIRMEWTA INTERNATIONAL, 500 000 USD

MONTERREY, 02-08.03Paula Kania odpadła w II rundzie eliminacji.I runda singla: Urszula Radwaƒska (Polska, Q) – Maria-Te-resa Torro-Flor (Hiszpania) 7:6(0), 7:6(3).II runda: U. Radwaƒska – Daniela Hantuchova (Słowacja,7) 6:2, 6:4.åwierçfinały: Ana Ivanoviç (Serbia, 1) – Kristina Mladeno-vic (Francja) 6:3, 6:2; Caroline Garcia (Francja, 3) – Magda-lena Rybarikova (Słowacja, 8) 7:5, krecz; Timea Bacsinszky(Szwajcaria, 4) – U. Radwaƒska 6:4, 6:2; Sara Errani (Wło-chy, 2) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 5) 7:5, 6:4.Półfinały: Garcia – Ivanoviç 6:1, 6:4; Bacsinszky – Errani6:0, 4:6, 7:6(3).Finał: Bacsinszky – Garcia 4:6, 6:2, 6:4.I runda debla: Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kana-da, Polska, 4) – Maria Irigoyen, Aleksandra Kruniç (Argenty-na, Serbia) 6:3, 6:0; Eva Hrdinova, Paula Kania (Czechy,Polska) – Chin-Wei Chan, Laura Thorpe (Tajwan, Francja)6:0, 6:7(4), 10-7.åwierçfinał: Dabrowski, Rosolska – Hrdinova, Kania 6:4,6:2.Półfinał: Dabrowski, Rosolska – Kiki Bertens, Johanna Lars-son (Holandia, Szwecja) 6:2, 7:5.Finał: Dabrowski, Rosolska – Anastasia Rodionova, ArinaRodionova (Australia, 3) 6:3, 2:6, 10-3.

BMW MALAYSIAN OPENWTA INTERNATIONAL, 250 000 USD

KUALA LUMPUR, 28.02 – 08.03Katarzyna Piter odpadła w I rundzie eliminacji.I runda singla: Magda Linette (Polska, Q) – Qiang Wang(Chiny) 2:6, 6:3, 6:0.II runda: Kurumi Nara (Japonia, 6) – Linette 7:5, 5:7,7:6(6).åwierçfinały: Caroline Wozniacki (Dania, 1) – Carina Wit-thoeft (Niemcy) 6:3, 6:1; Su-Wei Hsieh (Tajwan, WC) – Jeli-zawieta Kuliczkowa (Rosja, Q) 7:6(4), 4:6, 6:0; Jarmila Gaj-dosova (Australia, 4) – Nara 6:4, 3:6, 6:4; Alexandra Dul-gheru (Rumunia) – Julia Goerges (Niemcy, 8) 7:6(5), 7:5).Półfinały: Wozniacki – Hsieh 6:2, 6:2; Dulgheru – Gajdoso-va 5:7, 7:5, 7:6(4).Finał: Wozniacki – Dulgheru 4:6, 6:2, 6:1.I runda debla: Magda Linette, Katarzyna Piter (Polska) – Akgul Amanmuradowa, Tamarine Tanasugarn (Uzbekistan,Tajlandia) 7:5, 3:6, 10-5.åwierçfinał: Julia Bejgelzimer, Olga Sawczuk (Ukraina, 3) – Linette, Piter 6:3, 4:6, 10-5.Finał: Chen Liang, Yafan Wang (Chiny) – Bejgelzimer, Saw-czuk 4:6, 6:3, 10-4.

BNP PARIBAS OPENWTA PREMIER MANDATORY, 5 381 235 USD

INDIAN WELLS, 11-22.03Paula Kania i Urszula Radwaƒska odpadły w I rundzie elimi-nacji.II runda singla: Agnieszka Radwaƒska (Polska, 7) – AlisonRiske (USA) 6:3, 6:1.III runda: Heather Watson (W. Brytania) – A. Radwaƒska6:4, 6:4.åwierçfinały: Serena Williams (USA, 1 WC) – Timea Bac-sinszky (Szwajcaria, 27) 7:5, 6:3; Simona Halep (Rumunia,3) – Carla Suarez-Navarro (Hiszpania, 12) 5:7, 6:1, 6:1; Je-lena Jankoviç (Serbia, 18) – Lesia Curenko (Ukraina, Q) 6:1,4:1 krecz; Sabine Lisicki (Niemcy, 24) – Flavia Pennetta(Włochy, 15) 6:4, 6:7(3), 7:6(4).Półfinały: Halep – S. Williams walkower; Jankoviç – Lisicki3:6, 6:3, 6:1.Finał: Halep – Jankoviç 2:6, 7:5, 6:4.I runda debla: Ałła Kudriawcewa, Anastazja Pawluczenkowa(Rosja) – Gabriela Dabrowski, Alicja Rosolska (Kanada, Pol-ska) 7:5, 7:5; Klaudia Jans-Ignacik, Andreja Klepaç (Polska,Słowenia) – Su-Wei Hsieh, Flavia Pennetta (Tajwan, Włochy,4) 6:1, 3:6, 10-8.II runda: Jans-Ignacik, Klepaç – Swietłana Kuzniecowa,CoCo Vandeweghe (Rosja, USA, WC) 6:2, 6:3.åwierçfinał: Jans-Ignacik, Klepaç – Sabine Lisicki, AndreaPetkovic (Niemcy) 7:6(5), 7:6(7).Półfinał: Jekaterina Makarowa, Jelena Wiesnina (Rosja, 2)– Jans-Ignacik, Klepaç 6:4, 6:1.Finał: Martina Hingis, Sania Mirza (Szwajcaria, Indie, 1) – Makarowa, Wiesnina 6:3, 6:4.

ABN AMRO WORLD TENNISATP WORLD TOUR 500

1 600 855 EURROTTERDAM, 07-15.02

åwierçfinały singla: Gilles Simon (Francja, 8) – Andy Mur-ray (W. Brytania, 1) 6:4, 6:2; Tomasz Berdych (Czechy, 3) –Gael Monfils (Francja) 6:1, 6:4; Stan Wawrinka (Szwajcaria,4) – Gilles Mueller (Luksemburg) 7:6(3), 6:3; Milos Raonic(Kanada, 2) – Serhij Stachowski (Ukraina) 2:6, 6:3, 6:4.Półfinały: Berdych – Simon 6:2, 6:1; Wawrinka – Raonic7:6(3), 7:6(7).Finał: Wawrinka – Berdych 4:6, 6:3, 6:4.I runda debla: Jean-Julien Rojer, Horia Tecau (Holandia,Rumunia, 3) – Robert Lindstedt, Marcin Matkowski (Szwe-cja, Polska) 6:2, 7:5.Finał: Rojer, Tecau – Jamie Murray, John Peers (W. Bryta-nia, Australia, LL) 3:6, 6:3, 10-8.

MEMPHIS OPENATP WORLD TOUR 250

659 070 USDMEMPHIS, 09-15.02

åwierçfinały singla: Kei Nishikori (Japonia, 1) – Austin Krajicek (USA, Q) 4:6, 6:3, 6:4; Sam Querrey (USA) – JohnIsner (USA, 3) 7:6(3), 7:6(2); Donald Young (USA) – Ber-nard Tomic (Australia) 7:6(8), 4:6, 7:5; Kevin Anderson(RPA, 2 WC) – Steve Johnson (USA, 6) 6:4, 6:4.Półfinały: Nishikori – Querrey 5:7, 7:6(5), 7:6(5); Anderson– Young 4:6, 6:3, 6:4.Finał: Nishikori – Anderson 6:4, 6:4.I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Santiago Gonzalez(Polska, Meksyk, 4) – Michaił Kukuszkin, Yen-Hsun Lu (Ka-zachstan, Tajwan) 6:3, 6:1.åwierçfinał: Fyrstenberg, S. Gonzalez – Benjamin Becker,Dominik Meffert (Niemcy) 7:5, 7:5.Półfinał: Fyrstenberg, S. Gonzalez – Ivan Dodig, Maks Mirny(Chorwacja, BiałoruÊ, 1) 6:7(4), 6:4, 10-5.Finał: Fyrstenberg, S. Gonzalez – Artem Sitak, DonaldYoung (N. Zelandia, USA) 5:7, 7:6(1), 10-8.

BRASIL OPENATP WORLD TOUR 250

505 655 EURSAO PAULO, 09-15.02

åwierçfinały singla: Luca Vanni (Włochy, Q) – Duszan Lajo-viç (Serbia) 7:6(5), 7:6(4); Joao Souza (Brazylia, WC) – Le-onardo Mayer (Argentyna, 4) 6:4, 3:6, 6:3; Santiago Giral-do (Kolumbia, 6) – Fabio Fognini (Włochy, 3) 7:6(4), 7:5;Pablo Cuevas (Urugwaj, 5) – Nicolas Almagro (Hiszpania)7:6(6), 3:6, 6:2.

Wyniki

80 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

80-81_WYNIKI:Layout 1 15-03-24 12:36 Page 80

Page 81: TENISKLUB nr 92

Półfinały: Vanni – Souza 6:4, 6:7(5), 6:4; Cuevas – Giraldo6:4, 6:3.Finał: Cuevas – Vanni 6:4, 3:6, 7:6(4).Finał debla: Juan Sebastian Cabal, Robert Farah (Kolum-bia, 2) – Paolo Lorenzi, Diego Schwartzman (Włochy, Argen-tyna) 6:4, 6:2.

RIO OPEN presented by CLAROATP WORLD TOUR 500

1 548 755RIO DE JANEIRO, 16-22.02

åwierçfinały singla: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – PabloCuevas (Urugwaj, 6) 4:6, 7:5, 6:0; Fabio Fognini (Włochy, 4)– Federico Delbonis (Argentyna) 6:4, 6:7(10), 7:6(9); An-dreas Haider-Maurer (Austria) – Joao Souza (Brazylia, WC)7:6(4), 1:6, 6:4; David Ferrer (Hiszpania, 2) – Juan Monaco(Argentyna) 6:3, 4:6, 6:2.Półfinały: Fognini – Nadal 1:6, 6:2, 7:5; Ferrer – Haider-Maurer 7:5, 6:1.Finał: Ferrer – Fognini 6:2, 6:3.Finał debla: Martin Kli˝an, Philipp Oswald (Słowacja, Au-stria) – Pablo Andujar, Oliver Marach (Hiszpania, Austria)7:6(3), 6:4.

OPEN 13ATP WORLD TOUR 250

632 840 EURMARSYLIA 16-22.02

I runda singla: David Goffin (Belgia, 6) – Jerzy Janowicz(Polska) 6:4, 6:2.åwierçfinały: Gael Monfils (Francja, 7 WC) – Simone Bolelli(Włochy) 6:4, 6:4; Roberto Bautista-Agut (Hiszpania, 4) – Dominic Thiem (Austria) 7:6(7), 6:3; Gilles Simon (Fran-cja, 5) – Jeremy Chardy (Francja) 7:5, 7:6(6); Serhij Sta-chowski (Ukraina) – Stan Wawrinka (Szwajcaria, 2) 6:4, 3:6,6:4.Półfinały: Monfils – Bautista-Agut 6:4, 6:2; Simon – Sta-chowski 3:6, 6:3, 6:2.Finał: Simon – Monfils 6:4, 1:6, 7:6(4).Finał debla: Marin Draganja, Henri Kontinen (Chorwacja,Finlandia, 2) – Colin Fleming, Jonathan Marray (W. Bryta-nia) 6:4, 3:6, 10-8.

DELRAY BEACH presented by the VENETIAN LAS VEGAS

ATP WORLD TOUR 250549 230 USD

DELRAY BEACH, 16-22.02åwierçfinały singla: Adrian Mannarino (Francja, 5) – Yen--Hsun Lu (Tajwan) 3:6, 6:1, 6:1; Ivo Karloviç (Chorwacja, 4)– Steve Johnson (USA, 7) 6:2, 7:6(4); Donald Young (USA)– Ołeksandr Dołgopołow (Ukraina, 3) 2:6, 6:3, 6:4; Ber-nard Tomic (Australia) – Yoshihito Nishioka (Japonia, Q)6:3, 6:1.Półfinały: Karloviç – Mannarino 6:3, 6:4; Young – Tomic4:6, 6:4, 6:2.Finał: Karloviç – Young 6:3, 6:3.I runda debla: Ivan Dodig, Maks Mirny (Chorwacja, Biało-ruÊ, 3) – Mariusz Fyrstenberg, Santiago Gonzalez (Polska,Meksyk) 3:6, 7:5, 10-5.Finał: Bob Bryan, Mike Bryan (USA, 1) – Raven Klaasen,Leander Paes (RPA, Indie, 2) 6:3, 3:6, 10-6.

DUBAI DUTY FREE TENNIS CHAMPIONSHIPSATP WORLD TOUR 500

2 503 810 USDDUBAJ, 23-28.02

åwierçfinały singla: Novak D˝okoviç (Serbia, 1) – MarselIlhan (Turcja, Q) 6:1, 6:1; Tomasz Berdych (Czechy, 4) – Serhij Stachowski (Ukraina) 6:3, 4:6, 6:2; Borna Czoriç(Chorwacja, LL) – Andy Murray (W. Brytania, 3) 6:1, 6:3;Roger Federer (Szwajcaria) – Richard Gasquet (Francja) 6:1,krecz.Półfinały: D˝okoviç – Berdych 6:0, 5:7, 6:4; Federer – Czo-riç 6:2, 6:1.Finał: Federer – D˝okoviç 6:3, 7:5.I runda debla: Robert Lindstedt, Marcin Matkowski (Szwe-cja, Polska) – Andriej Gołubiew, Denis Istomin (Kazachstan,Uzbekistan, LL) 7:6(11), 3:6, 10-6.åwierçfinał: Jean-Julien Rojer, Horia Tecau (Holandia, Ru-munia, 2) – Lindstedt, Matkowski 4:6, 7:5, 10-7.Finał: Rohan Bopanna, Daniel Nestor (Indie, Kanada, 4) – Aisam-Ul-Haq Qureshi, Nenad Zimonjiç (Pakistan, Serbia)6:4, 6:1.

ABIERTO MEXICANO TELCEL presentado por HSBCATP WORLD TOUR 500

1 548 755 USDACAPULCO, 21-28.02

åwierçfinały singla: Kei Nishikori (Japonia, 1) – OłeksandrDołgopołow (Ukraina, 5) 6:4, 6:4; Kevin Anderson (RPA, 4WC) – Viktor Troicki (Serbia, WC) 3:6, 6:3, 6:3; Ryan Harri-son (USA, Q) – Ivo Karloviç (Chorwacja, 6) 4:6, 7:6(0),7:6(4); David Ferrer (Hiszpania, 2) – Bernard Tomic (Austra-lia) 6:4, 3:6, 6:1.Półfinały: Nishikori – Anderson 6:2, 3:6, 6:3; Ferrer – Har-rison 4:6, 6:0, 6:0.Finał: Ferrer – Nishikori 6:3, 7:5.I runda debla: Mariusz Fyrstenberg, Santiago Gonzalez(Polska, Meksyk) – Marcel Granollers, Marc Lopez (Hiszpa-nia, 2) 7:5, 6:4.åwierçfinał: Fyrstenberg, Gonzalez – Tigre Hank, ManuelSanchez (Meksyk, WC) 6:0, 6:1.Półfinał: Fyrstenberg, Gonzalez – Victor Estrella-Burgos,Maks Mirny (Dominikana, BiałoruÊ) 6:3, 7:6(3).Finał: Ivan Dodig, Marcelo Melo (Chorwacja, Brazylia, 1) – Fyrstenberg, Gonzalez 7:6(2), 5:7, 10-3.

ARGENTINA OPENATP WORLD TOUR 250

573 750 USDBUENOS AIRES, 23.02 – 01.03

åwierçfinały singla: Rafael Nadal (Hiszpania, 1) – FedericoDelbonis (Argentyna) 6:1, 6:1; Carlos Berlocq (Argentyna) – Bla˝ Rola (Słowenia) 6:1, 6:3; Juan Monaco (Argentyna)– Pablo Cuevas (Urugwaj, 3) 7:6(1), 6:7(4), 6:4; Nicolas Almagro (Hiszpania) – Tommy Robredo (Hiszpania, 2) 6:3,6:2.Półfinały: Nadal – Berlocq 7:6(7), 6:2; Monaco – Almagro6:3, 6:7(6), 6:4.Finał: Nadal – Monaco 6:4, 6:1.Finał debla: Jarkko Nieminen, Andre Sa (Finlandia, Brazy-lia) – Pablo Andujar, Oliver Marach (Hiszpania, Austria) 4:6,6:4, 10-7.

BNP PARIBAS OPENATP WORLD TOUR MASTERS 1000

5 381 235 USDINDIAN WELLS, 12-22.03

Łukasz Kubot odpadł w I rundzie eliminacji.I runda singla: Diego Schwartzman (Argentyna) – Jerzy Ja-nowicz (Polska) 6:4, 3:6, 7:6(3).åwierçfinały: Novak D˝okoviç (Serbia, 1) – Bernard Tomic(Australia, 32) walkower; Andy Murray (W. Brytania, 4)– Feliciano Lopez (Hiszpania, 12) 6:3, 6:4; Milos Raonic(Kanada, 6) – Rafael Nadal (Hiszpania, 3) 4:6, 7:6(10),7:5; Roger Federer (Szwajcaria, 2) – Tomasz Berdych (Cze-chy, 9) 6:4, 6:0.Półfinały: D˝okoviç – A. Murray 6:2, 6:3; Federer – Raonic7:5, 6:4.Finał: D˝okoviç – Federer 6:3, 6:7(5), 6:2.I runda debla: Marcin Matkowski, Nenad Zimonjiç (Polska,Serbia) – Roger Federer, Michael Lammer (Szwajcaria, WC)6:3, 3:6, 11-9; Ivan Dodig, Marcelo Melo (Chorwacja, Bra-zylia, 2) – Łukasz Kubot, Stan Wawrinka (Polska, Szwajcaria)7:6(1), 6:2.II runda: Matkowski, Zimonjiç – Thanasi Kokkinakis, Andy Murray (Australia, W. Brytania, WC) 6:1, 6:4.åwierçfinał: Matkowski, Zimonjiç – Dominic Inglot, Florin Mergea (W. Brytania, Rumunia) 4:6, 6:3, 10-3.Półfinał: Vasek Pospisil, Jack Sock (Kanada, USA, 8) – Matkowski, Zimonjiç 6:4, 3:6, 10-6.Finał: Pospisil, Sock – Simone Bolelli, Fabio Fognini (Włochy) 6:4, 6:7(3), 10-7.

GRAŁY POLKI

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 25 000 USD

New Delhi (Indie), 16-22.02åwierçfinał singla: Magda Linette (Polska, 2) – CristinaEne (Rumunia, Q) 6:2, 6:4.Półfinał: Linette – Dalila Jakupoviç (Słowenia) 6:2, 6:3.Finał: Linette – Tadeja Majeriç (Chorwacja, 7) 6:1, 6:1.

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 15 000 USD

Port Pirie (Australia), 02-08.03åwierçfinał singla: Sandra Zaniewska (Polska, 7) – Chang Liu (Chiny) 6:1, 7:6(5).Półfinał: Su-Jeong Jang (Korea Płd., 3) – Zaniewska 6:1,6:3.

ITF WOMEN’S CIRCUIT, 10 000 USD

Oslo (Norwegia), 16-22.03åwierçfinał singla: Justyna Jegiołka (Polska, 5) – AdrijanaLekaj (Chorwacja, 4) 6:2, 2:6, 7:6(2).Półfinał: Jegiołka – Melanie Stokke (Norwegia, 6) 5:7, 6:2,6:3.Finał: Pemra Ozgen (Turcja, 1) – Jegiołka 2:6, 6:3, 7:6(5).Finał debla: Justyna Jegiołka, Eva Wacanno (Polska, Holan-dia, 1) – Jana Fett, Adrijana Lekaj (Chorwacja, 2) 6:1, 6:1.

Ribeirao Preto (Brazylia), 16-22.03åwierçfinał singla: Nadia Podoroska (Argentyna, 4) – Katarzyna Kawa (Polska) 6:2, 7:6(5).

GRALI POLACY

ATP CHALLENGER TOUR, 42 500 EUR

Bergamo (Włochy), 09-15.02Finał debla: Martin Emmrich, Andreas Siljestroem (Niemcy, Szwecja, 4) – Bła˝ej Koniusz, Mateusz Kowalczyk(Polska) 6:4, 7:5.

ATP CHALLENGER TOUR, 50 000 USD + H

Kioto (Japonia), 23.02 – 01.03åwierçfinały singla: Michał Przysi´˝ny (Polska, 7) – Go Soeda (Japonia, 1) 6:4, 6:2; Andrzej KapaÊ (Polska) – Yasutaka Uchiyama (Japonia) 4:6, 7:6(8), 7:5.Półfinał: Przysi´˝ny – KapaÊ 7:6(5), 6:4.Finał: Przysi´˝ny – John Millman (Australia, 4) 6:3, 3:6,6:3.

ATP CHALLENGER TOUR, 40 000 USD + H

Kazaƒ (Rosja), 16-22.03åwierçfinał singla: Adrian Sikora (Słowacja, Q) – MichałPrzysi´˝ny (Polska, 4) 6:7(4), 6:2, 7:6(4).

ITF MEN’S CIRCUIT, 15 000 USD

Trimbach (Szwajcaria), 09-15.03Finał debla: Adam Majchrowicz, Matteo Volante (Polska,Włochy, 1) – Moritz Baumann, Florian Fallert (Niemcy) 6:2,6:4.

ITF MEN’S CIRCUIT, 10 000 USD

Umag (Chorwacja), 02-08.03åwierçfinał singla: Grzegorz Panfil (Polska, 1) – Petru-Ale-xandru Luncanu (Rumunia, 8) 7:6(2), 6:2.Półfinał: Panfil – Antonio Sancziç (Chorwacja) 6:0, 4:6,6:2.Finał: Gianluca Naso (Włochy) – Panfil 7:5, 6:4.

Sharm-el-Sheikh (Egipt), 09-15.03Finał debla: Karol Drzewiecki, Maciej Smoła (Polska) – Inigo Cervantes-Huegun, Mark Vervoort (Hiszpania, Ho-landia, 2) 6:3, 4:6, 10-4.

El Kantanoui (Tunezja), 09-15.03åwierçfinał singla: Henrique Cunha (Brazylia, 4) – Paweł CiaÊ (Polska) 6:7(5), 7:6(6), 6:1.

Sharm-el-Sheikh (Egipt), 16-22.03åwierçfinał singla: Inigo Cervantes-Huegun (Hiszpania, 2)– Maciej Smoła (Polska, LL) 6:4, 6:4.

KWIECIE¡ 2015 | TENISklub| 81

80-81_WYNIKI:Layout 1 15-03-24 12:36 Page 81

Page 82: TENISKLUB nr 92

W nast´pnym numerze

82 | TENISklub| KWIECIE¡ 2015

SPORTOWIEC NA KOZETCEKim jest sportowiec dla psychologa: pacjentem czy klientem?– Zdecydowanie ani jednym, ani drugim. Psycholog sportowynie leczy problemów, nie wystawia L-4 i nie zwalnia z udziałuw treningu. Klient z kolei kojarzy si´ z dzialalnoÊcià czystokomercyjnà, a tak przecie˝ nie jest. Psycholog po prostuniesie pomoc – odpowiada Paweł Habrat, od wielu lat poma-gajàcy polskim sportowcom, tak˝e tenisistom.

ÂWIAT PIERWSZEJ KATEGORIIPo turnieju w Katowicach Agnieszka Radwaƒska wpadnie do Krakowa tylko na chwil´, bowiem ju˝ w nast´pnym tygod-niu reprezentacj´ Polski czeka mecz Pucharu Federacji ze Szwajcarià. Dla naszej dru˝yny stawkà spotkaniaw Zielonej Górze b´dzie pozostanie w Grupie Âwiatowej,natomiast dla rywalek – powrót do elity.

WY DAW CA4S MEDIA Sp. z o. o.REDAKTOR NACZELNYAdam Romer [email protected]

SEKRETARZ REDAKCJIArtur St. Rolak [email protected]

ZESPÓ¸ REDAKCYJNYM. Grzybowska, J. Luba, M. Rejniak-Romer, T. Wolfke

STALI WSPÓ¸PRACOWNICYJ. Ciastoƒ, Al. Depowska, A. Fàfara, P. Figura, M. Grabarczyk, K. Jans- Ignacik, J. Kowal, L. Malinowski, M. Rabenda, K. Rawa, H. Sawka, S. Sikora, K. Stefaƒska, M. Weso∏ek, K. Witwicka, H. Zdankiewicz

OPRACOWANIE GRAFICZNECezary Jasiƒski, Rados∏aw Watras (ok∏adka)

ZDJ¢CIE NA OK¸ADCEAFP / East News

ADRES REDAKCJIul. Koncertowa 8a, 02-787 Warszawa tel./fax: 22 641 70 [email protected] www.tenisklub.pl

BIURO REKLAMYAneta Chrzanowskaaneta@ pepecommunications.com tel. kom.:+48 505 157 808 ul. Kochanowskiego 33A/5101-864 Warszawa

DRUK Drukarnia ArtDrukul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłkatel.: 22 786 08 30, fax: 22 786 89 04www.artdruk.com

jest zarejestrowanym znakiem towarowym 4S MEDIA Sp. z o. o. RE DAK CJA NIE PO NO SI OD PO WIE DZIAL NO ÂCI ZA NA DE S¸A NE R¢ KO PI SY, ZDJ¢ CIA I IN NE ZA ÑCZ NI KI ORAZ ZA TREÂå RE KLAM I OG¸O SZE¡. ZASTRZE GA SO BIE PRA WO DO AD IU STA CJI TEK STÓW.

SPODEK NADZIEI

Dwa lata temu Agnieszka Radwaƒska – z powodów regulaminowych – nie mogła wziàç udziału w turnieju WTA w Katowicach. W zeszłym roku wystàpiła w Spodku, lecz odpadła w półfinale. Mo˝e do trzech razy sztuka? Poza tym jeszcze nigdy ˝adna Polka nie wygrała zawodów tej rangiw naszym kraju. Chyba ju˝ czas...

Porady fachowców Felietony Rankingi Wyniki

82_Zapowiedzi:Layout 1 15-03-24 12:37 Page 82

Page 83: TENISKLUB nr 92

83_ACTIVsport reklama:Layout 1 15-03-24 12:38 Page 83

Page 84: TENISKLUB nr 92

84_KIA reklama:Layout 1 15-03-24 12:38 Page 84