Seung Sahn - listy

download Seung Sahn - listy

of 147

Transcript of Seung Sahn - listy

WSTP To jest ksika akupunkturowa. Jak inne wielkie traktaty medyczne, zawiera wybrane przypadki, gdy kto przedstawia znamienitemu lekarzowi swoj dolegliwo, ze samopoczucie. To, na ile dana dolegliwo jest zaawansowana moe by lub nie by wyranie czytelne dla cierpicego, i jego i bliskich, ale czuj si oni ograniczeni, zamknici, jakby zdawieni. Nie rozumiej swojej prawdziwej natury. A to wszystko, co jest konieczne. Pogarszajcy si stan zego samopoczucia wywiera wpyw na innych. Naturalnie, przychodzc z tym do lekarza, pacjent to wyjania. Moe mie jakie pomysy na temat swojego schorzenia, ale lekarz w niewielkim stopniu jeli w ogle bierze pod uwag jego autoanaliz. Dobry lekarz zwraca uwag na wszystko: sucha, odbiera subtelne wraenia zmysowe, patrzy, czeka, postrzega nie wnoszc do danej sytuacji adnych wczeniejszych ocen. Sowa s dla niego tylko czciow instrukcj. Siedzi raczej z twarz czyst jak kartka papieru, nieporuszony, w potoku sw i wyjanie pacjenta, obserwujc migajce, niewidoczne znaki czego gbszego przebyskujce na twarzy ucznia, gdy kontynuuje on swoje wyjanienia. Delikatne plamki gorca przemieszczajce si z miejsca na miejsce, przelotne rumiece, przychodzce i mijajce napicia mini twarzy tu pod powierzchni skry, sucho brwi, nalot na jzyku. Pacjent wci mwi, ale sowa nie poruszaj doktora jak kot przyczajony przed mysi nor jest on cakowicie skupiony na rzeczach mniej lub bardziej niewidocznych dla Ciebie czy dla mnie: ukryte zmarszczki, przyspieszony oddech, drobne poruszenia ciaa ujawniajce prawdziwe pooenie, prawdziw intencj. A potem zaczyna dziaa. Wszystko to jest robione bez adnych kosztownych narzdzi i gadetw. Nie ma tutaj teorii, technologii czy terapeutycznych procesw. Nie wymaga to adnej ksikowej wiedzy, tylko jednej zasadniczej rzeczy: gbokiego, niezachwianego zrozumienia wanie tego momentu. Tylko nie wiem. Ten tekst jest unikalnym zbiorem nauczania jednego z najwikszych mistrzw medytacji naszych czasw. Mistrz zen Seung Sahn jest, by moe, najbardziej biegym, spontanicznym leakrzempraktykiem akupunktury umysu, jakiego mona spotka. W tym wyborze jego nauczajcych listw moemy by wiadkami nadzwyczajnych operacji akupunktury umysu. Ta ksika rni si od zwykych zbiorw korespondencji w wielu istotnych punktach. Klasyczne, powszechnie znane tumaczenia korespondencji wielkich mistrzw medytacji rzadko, jeli w ogle, prezentuj listy uczniw z pytaniami wraz z nauczaniem nauczyciela. Zwykle przedstawia si samo w sobie nauczanie wielkiego mistrza, bez odniesienia do tego, co je zainspirowao uskarania si ucznia na jakie trudnoci w praktyce tak, jakby to nauczanie wzio si znikd. Zbir, ktry trzymacie w rku przedstawia, po raz pierwszy, take chorob, abymy mogli lepiej zrozumie i uczy si z podanego lekarstwa. W orodka zen prowadzonych pod przewodnictwem mistrza zen Seung Sahna na caym wiecie, listy, takie jak te, s codziennie gono czytane na zakoczenie porannej i wieczornej praktyki. Jeden list ucznia i odpowied mistrza. Jako mody ucze w Orodku Zen w Cambridge, suchajc tych listw czytanych na gos kadego dnia, byem poddawany dziaaniu rnorodnej, nieprzewidywalnej wymiany zda. Najpierw suchao si listu ucznia. Czsto przychodzia na myl odpowied, co by si odpisao na jak szczegln kwesti poruszon w licie, i jakby wcielony w modego mistrza zen natychmiast pojawiay si wasne pomysy nauczania. Wtedy odczytywano odpowied. I pamitam, jak raz za razem byem zaskoczony, zachwycony, zszokowany wytrwa zrcznoci i absolutn pewnoci, z jak mistrz zen Seung Sahn rozdawa dobra. Nie odnosi si w ogle do spraw, do ktrych ja bym si odnis, lecz zamiast tego dawa nauczanie w kwestiach, ktre nie wydaway mi si istotne. Mwi to w inny sposb. Lub gdzie indziej przykada precyzyjn ig swojego owieconego widzenia, prosto w istot sprawy. Czasami robi to tak bezporednio, e zdarzao si widzie na sali Dharmy wykrzywione twarze ludzi, gdy udziela jakiego szczeglnie mocnego i bezporedniego nauczania. Ale na koniec listu, po kilku zrcznych posuniciach, pojmowao si wreszcie sens caoci. Stosowane przez niego rodki wnikay te w Ciebie, gdy ty take pisae ten list ucznia, lub jego cz przez cay czas pisalimy wiele z tych listw. Jego nauczanie skierowane do adresatw leczyo take co w Tobie. Tak jak lekarz

akupunktury wkuwa igy w Twoj gow, aby uwolni Ci od blu poniej, na przykad w plecach, tak jego nauczanie w jaki niespodziewany sposb odblokowywao meridiany energii zarwno u odbiorcw listw, jak i u suchaczy (a teraz miejmy nadziej, e i u czytelnikw). Niedawno kto zaproponowa mistrzowi zen Seung Sahn wydanie wikszego zbioru samych jego odpowiedzi do uczniw, bez listw uczniw, ale on odmwi, stwierdzajc: Pokaza tylko lekarstwo, bez choroby? To nie jest waciwe. Listy uczniw take ucz ludzi, nie tylko moja mowa. Opublikowane tu listy zostay wybrane z bardzo duego zbioru wszystkich listw Dae San Sa Nima. W czasie swojego ponad 25 letniego niezmordowanego nauczania na caym Zachodzie zawsze osobicie odpowiada on na kady pojedynczy list pisany do niego. Liczba samych tylko listw i kartek pisanych po angielsku dochodzi do tysicy (wszystkie z jego charakterystycznym zakoczeniem: Twj w Dharmie. S.S.), nie liczc obfitego listownego nauczania, jakie prowadzi z rodowitymi Koreaczykami, odkd 50 lat temu osign owiecenie i otrzyma przekaz, oraz z wieloma swoimi chiskimi uczniami, ktrych naucza po chisku i angielsku. Jak wida z tego zbioru, za tym wdrujcym nauczycielem czsto poday pliki korespondencji wysyanej przez sekretariat ostatniej wityni, w ktrej przebywa, prbujc dogoni go zanim zniknie wnoszc si na pokadzie samolotu, spieszc na kolejn sesj czy mow Dharmy. Opublikowanie wszystkich jego listw pisanych tylko po angielsku wymagaoby wydania 70 do 80 ksiek tej wielkoci. Tak wielka korespondencja jest jak na mistrz zen absolutnie zadziwiajca. Pewnego razu jaki ucze zapyta go, dlaczego powica tyle energii na pisanie listw. Jego odpowied bya doskonaym przykadem pracy, ktr wykonuje. Powiedzia: Kto ma cierpienie w swoim umyle. A ja zbyt duo wkoo podruj i nie moe mnie znale. Wtedy pisze list i wysya go do mnie. Jak mog nie da mu nauczanialekarstwa? Tak wic cho ten zbir prbuje przedstawia istot tego, co nazywa on listownym nauczaniem, jest jeszcze wiele, wiele wicej fascynujcych listw, ktre musiay na ten moment pozosta nie opublikowane. To jest znacznie poprawiona wersja pierwszego wydania, opublikowanego w 1982 r. przez Four Season Foundation, a potem Primary Poin Press. Obecnie tekst zosta powtrnie zredagowany, dodano take nowe listy. Czytelnicy zaznajomieni z tamt wersj zauwa rwnie nowy podzia listw powiconych praktyce klasztornej. Mistrz zen Seung Sahn ciko pracowa nad zaoeniem na Zachodzie prawdziwej, zgodnej z koreask tradycj, monastycznej sanghi z celibatem obok dynamicznej, rwnorzdnej sanghi wieckiej. To jedno z jego najbardziej udanych osigni. Podczas gdy praktyka wiecka cieszy si na Zachodzie powodzeniem, niedostateczn uwag powica si sprawie ludzi Zachodu wybierajcych ycie klasztorne i celibat. W chwili, gdy to pisz, okoo 50 zachodnich mnichw i mniszek praktykuje pod kierunkiem Dae San Sa Nima i liczba ta ronie z roku na rok. W adnej z jego ksiek wydanych do tej pory nie byo czci szczeglnie powiconej yciu i treningowi monastycznemu. Rozdzia tej ksiki powinien zacz wypenia t luk. Gromadzenie materiau do pierwszego wydania nadzorowali uprawnieni nauczyciele George Bowman, Barbara Rhodes i Line Rhodes. Praca bya koordynowana przez Louise Brown przy wsparciu Stanleya Lombardo; wiele te wniosa staranna praca redakcyjna Jakuba Perl, Merrie Fraser oraz Sherry i Lawlora Rochester. Bardzo pomocni przy dalszym redagowaniu, korekcie i przepisywaniu byli take Becky Bernen, Judy Roitman, Carole Korzeniowsky, Suzanne Bowman, Katrina Avery, Marcia Peters, i Gillian Harrison. Chicabym wszystkim im serdecznie podzikowa. Obecne poprawione wydanie zawdzicza swj ksztat pracy J. W. Harringtonowi, Czcigodnemu Do Mun Sunimowi, Czcigodnemu Mu Shim Sunimowi, Czcigodnemu Mu Sang Sunimowi, Czcigodnemu Myong Haeng Sunimowi, Czcigodnemu Myong Oh Sunimowi, oraz paniom: Huh Mun-Myung i Kim Yong-Hyon z Seoulu. Jak zawsze te chciabym wyrazi swoj wdziczno Dave O'Nealowi, naszemu wydawcy z Shambhali, za jego wspczucie, kreatywno, wnikliwo i solidny profesjonalizm. Hyon Gak Sunim Seoul International Zen Center Hwa Gye Sah (Flower Stream Temple) Gra Sam Gak, Seoul, Korea, 1 luty 1999 r

I. CZYM JEST ZEN?WACIWA MEDYTACJA

Berkeley, California 9 lipca, 1977 Najdroszy Soen Sa Nimie, Diana wanie zadzwonia, aby mi powiedzie o Twoich problemach z sercem i cukrzyc*. Przykro mi, e le si czujesz. Pamitam, jaki to by dla nas szok, gdy po raz pierwszy odkrylimy, e nasz syn jest diabetykiem i e bdzie musia bra insulin. Mia wtedy tylko 17 lat i jego trzustka nie pracowaa regularnie, wic wielko dawki insuliny naleao uzaleni od jego aktywnoci, jak rwnie i od iloci jedzenia. Lecz wkrtce nauczy si przewidywa swoje potrzeby, a take stosowa sok pomaraczowy, gdy przedawkuje. Jestem pewna, e ju nauczye si nowego dawkowania. Przykro mi, e opuciam ostatnie kido w wityni Big Sur. Szybko zdrowiej! Serdecznie pozdrawiam, Merge

* w lipcu 1977 Soen Sa Nim poszed do szpitala, aby monitorowa nieregularn prac serca i zacz stosowa insulin, z powodu swojej zawansowanej cukrzycy

15 lipca, 1977 Droga Marge, Dzikuj Ci za Twj list. Jak si masz? Wanie wrciem ze szpitala. Dzikuje Ci, e martwisz si o moje ciao. Teraz stosuj si do szpitalnych zalece; i zaczynam bra insulin. Przez ponad 15 lat braem piguki na cukrzyc, lecz lekarze powiedzieli, e te tabletki uszkodziy moje serce. Wic poszedem do szpitala, aby podleczy serce; i teraz moje serce dziaa ju prawidowo, a moje ciao nie jest problemem. Gdy byem w szpitalu; to wielu lekarzy bardzo interesowao si pewnymi technikami medytacyjnymi leczcymi ciao. Mj lekarz zasugerowa mi zastosowanie takiej medytacji, aby serce szybciej zdrowiao i zrobiem to. Na pocztku, gdy przyszedem do szpitala, moje serce nie bio regularnie. Wyleczenie tego typu problemw zajmuje zwykle 2 do 3 miesicy. Medytowaem wic i ju po tygodniu praca mojego serca uregulowaa si. Lekarze byli bardzo zaskoczeni i zadowoleni. Powiedzieli, e teraz wielu lekarzy lubi medytacj, poniewa pomoga uleczy ciao. Kilku lekarzy chciao nauczy si co wicej o medytacji, wic zaaranowali spotkanie w moim szpitalnym pokoju i nauczaem ich troch o zen. Powiedziaem im, e medytacja leczca ciao jest pewnym rodzajem koncentracji jogi. Nie jest ani dobra ani za. Lecz to nie jest waciwa medytacj. Ten rodzaj medytacji jogi pozwala jedynie odpocz ciau i uczyni go mocniejszym. Pewni jogini siedz w spokojnym miejscu i tylko oddychaj: wdech i wydech; i czasem yj przez 100, a czasem przez 1000 lat. Mona tak dugo utrzyma ciao przy yciu, ale i tak ono w kocu kiedy umrze. Waciwa medytacja oznacza osignicie wolnoci od ycia i mierci. To prawda: nasze ciao podlega yciu i mierci, ale nasze prawdziwe ja nie ma ani ycia ani mierci. Jeli osigniesz swoje prawdziwe ja, wtedy to, czy umrzesz za godzinie, za dzie czy za miesic, nie bdzie miao adnego znaczenia. Lecz jeeli bdziesz robi tylko medytacj leczc ciao to staniesz si skupiony gwnie na tym ciele. I gdy przyjdzie czas, aby Twoje ciao umaro, to ta medytacja nie pomoe Ci, wic nie moesz w ni wierzy. Oznacza to, e nie jest to waciwa medytacja. Jeeli robisz waciw medytacj to czasem bycie chorym jest OK; czasem bycie cierpicym jest OK;

umieranie pewnego dnia te jest OK. Budda powiedzia: Jeeli z chwili na chwil bdziesz utrzymywa czysty umys, wtedy wszdzie osigniesz szczcie. Jak bardzo wierzysz w siebie? Jak bardzo pomagasz innym ludziom? To s najwaniejsze pytania. Waciwa medytacja pomaga odnale Ci Twoj prawdziw drog. Powiedziaem lekarzom, e zapytaem pacjenta z ssiedniego ka Co jest celem Twojego ycia? On mia dobr prac, dobr rodzin i dobr on, ale te rzeczy nie mogy mu pomc. Wic odpowiedzia: Nic. On zrozumia nic, lecz to rozumienie nie mogo mu pomc i dlatego cierpia. Zen oznacza osignicie tego umysunic. Jak osign umysnic? Najpierw musisz si zapyta: Czym jestem? Co jest celem mojego ycia? Jeeli odpowiesz sobie sowami, to jest tylko mylenie. Moe odpowiesz: Jestem lekarzem Lecz gdy zajmujesz si swoim pacjentem i mylisz: Jestem wielkim lekarzem to nie moesz postrzec sytuacji swojego pacjenta, gdy jeste zapany w swoje mylenie. Mylenie jest tylko rozumieniem i podobnie jak ten czowiek na ssiednim ku odkryjesz, e to rozumienie nie moe Ci pomc. Co wtedy? Jeeli nie wiesz, to po prostu id tylko prosto nie wiem. Umys niewiem odcina cae mylenie Jest przed myleniem. Przed myleniem nie ma: lekarza, pacjenta, nie ma te Boga czy Buddy, nie ma ja, nie ma sw, nie ma nic. Wtedy ty i wszechwiat stajecie si jednym. Nazywamy to nie-umysem lub pierwotnym punktem. Niektrzy ludzie mwi o tym: Bg, kosmiczna energia, bogostan; zganicie, lecz s to tylko sowa nauczania. Umys-nic jest przed sowami. Zen oznacza osignicie umysu-nic i uyciem go. Jak mona go uy? Czynic nie-umys umysem wielkiej mioci. Nic oznacza brak ja-mnie-moje, brak przeszkd, zatem ten umys moe si zmieni w umys dziaania dla wszystkich ludzi. To jest moliwe. Umysnic nie pojawia si ani nie znika. Jeeli waciwie medytujesz, wwczas umys- nic staje si silniejszy i jasno postrzegasz swoj sytuacj: to co widzisz, syszysz, wchasz, smakujesz, dotykasz jest prawd, bez mylenia. Wic Twj umys jest jak lustro. Wtedy z chwili na chwil moesz utrzymywa waciw sytuacj. Kiedy lekarz jest z pacjentami i odrzuci swoje ja-mnie-moje i stanie si z nimi jednym, wtedy moe im pomc. A kiedy lekarz wraca do domu i jest z rodzin, jeli w 100 % utrzymuje umys ojca, wtedy jest jasne zrozumienie, co jest dla nich dobre. Wanie tak jak to. Bkitna gra si nie porusza. Biae chmury pyn w te i z powrotem. Wic, lekarze lubi zen. Moe sprbuj praktykowa! Mam nadziej, e idziesz prosto tylko nie wiem, osigniesz nie-umys, uyjesz nie-umysu i wyzwolisz wszystkie istoty od cierpienia. Twj w Dharmie, S.S.

LISTY Z WIZIENIA

Atlanta, Georgia 10 lipca, 1978 Szanowny Panie, Jeden z pana uczniw zasugerowa mi, ebym napisa bezporednio do pana. Pisz wic, majc nadziej, e bdzie pan tak miy i da mi jak rad. Jestem uwiziony w Zakadzie Karnym w Atlancie i chciabym zapyta, jak mog praktykowa zen, kiedy jestem w wizieniu. Przeczytaem duo ksiek o zen, midzy innymi eseje D. T. Suzukiego. Czasami czuj si, jakbym osign satori, a potem wydaje mi si, e to gubi i wpadam znw w moj star ja. Dlaczego nie jestem zdolny utrzyma swoich osigni w zen? Dzikuj panu. Szczerze oddany, Robert

20 czerwca, 1978 Drogi Robercie, Dzikuje Ci za Twj list. Jak si masz? Wspaniale, e napisae do mnie bezporednio. W Twoim licie mwisz, e jeste w wizieniu. To jest wspaniay orodek zen! Ja te byem w wizieniu.* By moe tamto wizienie sprawio, staem si mistrzem zen. By moe Twoje wizienie te sprawi, e i ty staniesz si mistrzem zen! Mwie, e czytae duo ksiki o zen. To nie jest ani dobre, nie ze. Jeli Twj kierunek jest jasny, wtedy wszystkie ksiki zen, Biblia, i wszystkie sutry pomog Ci znale Twoj prawdziw drog. Ale jeli nie masz kierunku i czytasz duo ksiki o zen, wtedy Twj umys bdzie napeniony myleniem. Mylenie jest podaniem, a podanie jest cierpieniem. Wic to mylenie i zrozumienie nie mog Ci pomc. Co jest Twoim waciwym kierunkiem? Czy masz go? Musisz mi pokaza! Jeli nie rozumiesz, wyrzu wszystkie swoje ksiki! Pytam Ci, czym jeste? Kiedy si urodzie, skd przyszede? Kiedy umrzesz, dokd pjdziesz? Jak si nazywasz? Ile masz lat? To wszystko s bardzo proste pytania. By moe powiesz: "Nazywam si Robert." Ale to jest imi Twojego ciaa. Jakie jest imi Twojej prawdziwej natury? By moe powiesz: "Mam 35 lat." Ale to jest wiek Twojego ciaa. Jaki jest Twj prawdziwy wiek? Powiedz mi, powiedz mi! Jeli nie rozumiesz, id tylko prosto nie wiem. Nie sprawdzaj swoich uczu; nie sprawdzaj swojego umysu; nie sprawdzaj swojego zrozumienia. Nastpnie piszesz, e czasami czujesz, e dowiadczye satori. To jest czucie satori; kiedy ono znika, satori znika, wic to nie jest waciwe satori. Prawdziwe satori jest nieruchome niezmienne; nie ma uczucia, nie ma myli. To jest niesatori. Sutra Serca mwi: "Nie ma osigania, ani niczego do osignicia." Musisz to osign.* Dowiadczenia Seung Sahn Soen Sa Nima z wizienia opisane s w ksice Strzepujc popi na Budd.

Czsto mwi o pierwotnym punkcie. Czym jest pierwotny punkt? Wyobra sobie prost wag. Kiedy nic na niej nie ma, wskanik pokazuje zero. Kiedy pooysz co na szli, wskazwka przechyli si na odpowiedni wag. Kiedy usuniesz ciar, wskazwka powrci do zera. Ten punkt zero jest pierwotnym punktem. Kiedy znajdziesz swj pierwotny punkt, wtedy dobre uczucia mog si pojawia, ze uczucia mog si pojawia, tak e Twoja wskazwka bdzie si przechylaa raz w jednym kierunku, raz w drugim, ale to nie bdzie miaa znaczenia. Kiedy uczucie minie, wskazwka powrci do zera. Ale jeli nie znalaze swojego pierwotnego punktu, to wwczas jest tak, e nawet gdy zdejmiesz ciki przedmiot z wagi, wskazwka nadal wskazuje dziesi kilo, lub tylko czciowo wraca w stron zera. Wtedy masz problem. Twoja waga nie way dokadnie. Jeli pooysz na niej inny ciki przedmiot, moe si zupenie zepsu. Wic po pierwsze musisz znale swj pierwotny punkt. Nastpnie musisz mocno go trzyma. Takswki maj sabe amortyzatory, wic podskakuj w gr i w d, nawet na maych nierwnociach jezdni. Pocig ma dobre amortyzatory, wic jedzie bardzo stabilnie, bez wzgldu na drog. Jeli bdziesz utrzyma swj pierwotny punkt, Twoje amortyzatory umysu bd coraz mocniejsze. Jeli zdarzy si duy problem, Twj umys si poruszy, ale zaraz wrci do pierwotnego punktu. W kocu Twj umys stanie si bardzo mocny i zdolny znie kady ciar. Wtedy bdzie moliwe wyzwolenie wszystkich istot z cierpienia. Zen nie jest specjalny. Jeli robisz co, jeli robisz specjalny, wtedy masz co, masz specjalny. Ale to co, to specjalne nie moe Ci pomc. Od to wszystko. Co robisz wanie teraz? Kiedy robisz co, musisz robi to. Wikszo ludzi dowiadcza rzeczy tylko poowicznie, poniewa ich umys nadal nosi ciar jakiego poprzedniego dowiadczenia, myli, lub uczucia. Nie mog wic poczy si z innymi ludmi i z tym wiatem. Ale kiedy odoysz wszystko i bdziesz tylko robi to, z momentu na moment, wtedy ju jeste kompletny. Wtedy znajdziesz swj pierwotny punkt. Wtedy zrozumiesz swoj waciw sytuacj i swoj waciw prac. Aby zrobi to, musisz tylko i prosto nie wiem. Nie ma znaczenia, czy jeste w wizieniu czy poza wizieniem; ju masz wolno od ycia i mierci. Oto Twoja praca domowa - kong-an: Hyang Eoma " Na drzewie": Mistrz Hyang Eom powiedzia, "To jest jak czowieka wiszcy na drzewie, trzymajcy si zbami gazi. Jego rce i nogi s zwizane, wic nie moe zapa si konaru, ani dotkn stopami drzewa. Inny czowiek stojcy pod drzewem pyta go: Dlaczego Bodhidharma przyby do Chin? Jeli nie odpowie, unika swojego obowizku i zostanie zabity. Jeli otworzy usta, aby odpowiedzie, straci swoje ycie. Jeli to ty wisisz na drzewie, jak ocalisz swoje ycie? Mam nadziej, e idziesz tylko prosto nie wiem, wkrtce znajdziesz swj pierwotny punkt, skoczysz swoj prac domow, i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia. Twj w Dharmie, S.S.

Atlanta, Georgia 10 lipca, 1978 Mistrzu Zen Seung Sahn, Dzikuj Ci bardzo za Twj list. Byo mi bardzo mio, dosta odpowied i rad od Ciebie. Najbardziej zaintrygowao mnie Twoje stanowisko dotyczcego satori. Czy nie jest tak, e celem zen jest osignicie satori, stanu intuicyjnej przytomnoci? Powiedziae, e prawdziwe satori nie porusza si, nie zmienia, nie ma uczucia, nie ma myli. To s tylko negatywne okrelenia satori. Jaki jest jego pozytywny sens? Czy nie jest to sta cakowitego szczcia, caoci kompletnego umysu? Powiedziae: nie ma nic do osignicia. Prosz wyjanij to przez pojcie satori. Jak mog osign satori? Jak si dowiem, e jestem w stanie satori? Oczekuj Twojej odpowiedzi. Jestem pewny, e jeste bardzo zajty, ale bardzo bym Ci prosi, eby udzieli mi wskazwek jak pogbi moj praktyk zen w czasie kiedy jestem jeszcze w wizieniu? Tutaj jest duo haasu, i mam trudnoci z koncentracj, gdy siedz w mojej celi. Nie jestem pewny, co mam robi koncentrujc si czasie mojego siedzenia zen. Czy mgby mi doradzi jak p waciwie medytowa i czy utrzymywa w umyle jaki cel medytacji, a jeli tak, to jaki? Twj w Dharmie Robert

24 lipca, 1978. Drogi Robercie, Dzikuj Ci za Twj list. Jak si masz? Moja odpowied jest troch spniona gdy ukoczylimy trzydniowe yong maeng jon jin w Orodku Zen w Cambridge i wanie powrcilimy do Orodka Zen w Providence. W swoim licie mwisz, e chcesz satori. Jeeli chcesz satori, satori jest daleko, coraz dalej. Jeeli nie chcesz satori, moesz widzie, moesz sysze, moesz wcha satori jest wszystkim. Tak, wic porzu ja chc czego. Kiedy trzymasz ja-mnie-moje i prbujesz siedzie zen, nawet gdyby prbowa przez nieskoczony czas nigdy nie osigniesz satori? Gdy nie stwarzasz jamnie-moje, umys znika, i ju masz satori. OK.? W swoim licie mwisz, e w Twojej celi jest haaliwie, tak, e masz problem, gdy medytujesz. Jeeli Twj umys jest haaliwy, nawet na szczycie gry jest haaliwie. Lecz gdy Twj umys nie jest haaliwy, nawet w pracujcej fabryce jest bardzo cicho. Jest bardzo wane, jaki umys utrzymujesz wanie teraz. Sprawdzasz wszystko wewntrz, i na zewntrz cigle sprawdzanie, sprawdzanie, sprawdzanie. Tak wic masz wiele pyta. Porzu to wszystko. Wtedy cay wszechwiat jest bardzo cichy. Mahaparanirvana-sutra mwi Wszystko stworzone pojawia si i znika, jest to prawo pojawiania si i znikania. Gdy znika pojawianie si i znikanie ta cisza jest bogoci. Jak praktyk zen uczyni bardziej zaawansowan i jakie jej cele utrzymywa w umyle? Ja chc czego sprbowa. Ja chc czego. Ja chc co dosta.. Jeeli spowodujesz, e to ja zniknie, to wwczas ja chc czego sprbowa, ja chc co dosta, ja chc czego zniknie. Wtedy staniesz si cakowicie kompletny. Skd to ja przychodzi? Znakomity nauczyciel powiedzia Bez mylenia wanie takie-jak-to jest prawd. Kartezjusz powiedzia myl, wic jestem. Jeeli nie mylisz wtedy co? Bycie winiem czasami jest bardzo trudne. Jeeli zniknie Twoja opinia, Twoje warunki, Twoja sytuacja, wtedy trudna sytuacja jest OK., haas jest OK., wtedy Twj umys nie bdzie si porusza. Tak wic jeeli co robisz, musisz to robi! To jest zen. Mam nadziej, e bdziesz szed tylko prosto nie wiem, ktre jest czyste jak przestrze, spowodujesz, e ja-mnie-moje zniknie, osigniesz owiecenie i zbawisz od cierpienia wszystkie czujce istoty. Twj w Dharmie S.S.

OSIGN NIEOSIGANIE

23 maja, 1977 Drogi Soen Sa Nimie, Podczas odosobnienia yong maeng jong jin w Cambridge w zeszy weekend czytaam ksiki o japoskim zen. Kadzie si tam duy nacisk na owiecenie. Jakie miejsce zajmuje owiecenia w naszej praktyce? Czym jest owiecenie? Szczerze oddana, Judy

5 czerwica, 1977 Droga Judy, Dzikuj Ci za Twj list. Jak si masz? Uderzyam Ci trzydzieci razy! Sutra Serca mwi: nie ma osigania, ani niczego do osignicia. A wic musisz osign nieosiganie. To wszystko. Twj w Dharmie, S.S.

JAK WYTUMACZY PRAKTYK ZEN INNYM?

Cambridge, Massachusetts 17 marca, 1978 Drogi Soen Sa Nimie, Dzikuj Ci bardzo za list. Mam trudnoci z wyjanianiem zen i mojej praktyki rodzinie i przyjacioom, szczeglnie moim rodzicom. Najbardziej lubi pytania: "Co to jest ycie? Co to jest mier? Co jest nasz waciw prac w yciu?" Oni mwi, e zadawali sobie te pytania, ale czuj, e nigdy nie zdoaj pozna odpowiedzi. Mwi: "Bg jeden wie." Nastpna rzecz: wielu z nich mwi mi, e to niemoliwe wyzwoli wszystkich ludzi od cierpienia. Oni czuj, e ycie jest cierpieniem i e nie moemy tego zmieni. Nie mog te zrozumie, jak siedzenie zen, piewy, czy pokony mog pomaga innym ludziom. To wydaje im si egocentryczne i samolubne, ycie w orodku zen , z dala od innych ludzi i bycie zawsze mylcym o sobie" i "nic nie robicym". Uwaaj, e powinno si y "w zewntrznym wiecie" pracujc z ludmi, ktrzy potrzebuj pomocy. Chciabym spyta Ci, jaka byaby dobra odpowied na te pytania. Dzikuj Ci bardzo za Twoje nauczanie. Z powaaniem, Steve

22 marca, 1978 Drogi Steve, Dzikuj Ci za Twj pikny list. Jak si masz? W swoim licie piszesz o pytaniach: czym s ycie i mier oraz o wyzwalaniu wszystkich ludzi od cierpienia. Te pytania s bardzo atwe. Twoi przyjaciele i rodzina maj rne idee i pomysy na temat wielu rzeczy; trzymaj si tych pomysw, ale nie rozumiej, e s do nich przywizani. Pierwotnie nic nie ma. Jeli tworzysz co, to masz co. Jeli nic nie tworzysz, wtedy ju jeste kompletny. Co to jest mier? Co to jest ycie? Nasze ciaa podlegaj yciu i mierci, ale nasze prawdziwe ja nie ma ycia ani mierci. Oni nie rozumiej swojego prawdziwego ja, wic maj ycie i mier. Mwi, "Bg jeden wie." Ale co to jest Bg? Czy znaj Boga? Skd wiedz, e Bg jeden wie? Jeli chcesz zrozumie Boga, wtedy musisz najpierw zrozumie swoje prawdziwe ja. To jest pierwszy stopie. Jak zrozumiesz swoje prawdziwe ja? Pytam wic Ciebie: Czym jeste? Czy wiesz? Jeli nie wiesz, id tylko prosto nie wiem. Ten umys nie wiem odcina cae mylenie, wtedy znika sytuacja tylko ja, tylko moje warunki, i tylko moja opinia. Wtedy pojawia si waciwa sytuacja, waciwe warunki, i waciwa opinia to jest bardzo proste! Wybitny nauczyciel powiedzia: "Sam moesz zrozumie czy woda jest gorca lub zimna." Zrozumienie swojej prawdziwej natury nie jest niczym specjalnym. Nastpny krok: jeli mylisz, wtedy Twj umys i mj umys jest rny. Jeli utniesz cae mylenie, wtedy Twj umys, mj umys, umysy wszystkich ludzi s takie same. Wielki nauczyciel powiedzia: "Jeden jest wieloci; wielo jest jednym." Wic jeli odetniesz cae mylenie, nie bdzie ju ja-mnie-moje. Wtedy moesz utrzyma swoj waciw sytuacj, waciwe warunki, i waciw opini z chwili na chwil. To ju jest pokj na wiecie; ju wyzwolie wszystkich ludzi. Wic po pierwsze: jak odetniesz cae mylenie? Ju pytaem Ci: "Czym jeste?" Jeli nie wiesz, id tylko prosto nie wiem. Nastpnie: jak utrzymasz umys nie wiem z chwili na chwil? Musisz prbowa, prbowa, prbowa. Codziennie w orodku zen kaniamy si, piewamy, siedzimy, i pracujemy razem. Czasami robimy yong maeng jong jin; czasami robimy kido. Te dziaania pomagaj nam praktykowa z chwili na chwil: co robisz teraz? Jeli Twj umys nie jest jasny, wtedy po prostu nie trzymaj si swoich idei; tylko nie wiem. Powoli Twoje mylenie-podanie, Twoje myleniegniew, Twoje mylenie-ignoracja znikn, a Twj umys nie wiem uronie mocny i stanie si jasny. Tak wic kiedy siedzisz, tylko sied. Kiedy piewasz, tylko piewaj. Kiedy kaniasz si, tylko kaniaj si. To jest najwaniejsze. Jeli praktykujesz w ten sposb, wtedy, gdy nauczasz innych ludzi, tylko nauczaj. Tylko nauczaj, tylko pomagaj im. Nie martw si, czy oni rozumiej czy nie, tylko prbuj. Jeli prbujesz na 100 procent, wtedy Twoje nauczanie jest kompletne i wiato Twojego umysu bdzie wieci dla nich. Pewnego dnia zrozumiej to. Tak wic nie martw si tylko prbuj. Prbowanie jest lepszy ni mistrz zen, lepsze ni Budda, lepsze ni Bg. To ju jest wielk mioci, wielkim wspczuciem, i wielk drog Bodhisattwy. Nie sprawdzaj swoich uczu; nie sprawdzaj swojego umysu, nie sprawdzaj swojego zrozumienia, nie sprawdzaj na zewntrz. Wtedy nie bdzie wntrza, nie zewntrza; nie bdzie ja, ani ty, ani oni; jeste jednym ze swoj sytuacj. To jest bardzo wane. Mam nadziej, e bdziesz szed prosto tylko nie wiem, utrzymywa umys jasny jak przestrze, prbowa, prbowa, prbowa przez dziesi tysicy lat non stop, osigniesz owiecenie, i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia. Twj w Dharmie, S. S.

ZNAJD SWOJE CENTRUM, JAK ZABAWKA DHARMY*

Berkeley, Kalifornia 21 padziernika, 1977

Drogi Soen Sa Nimie, Mam nadziej, e masz si dobrze. Dzikuj Ci za dobre kido. Dostaem duo energii z niego. Praktykuj mantr Kwan Seum Bosal. Prbuj robi to zawsze, gdy mj umys nie jest zajty niczym innym. Ale nadal duo jest we mnie maego ja, duo myli. Cae to mylenie czyni mnie nieszczliwym. Tak wic, kiedy poszam zobaczy si z Dian, powiedziaam, "Jestem przygnbiona." I przez godzin robiymy terapi. Po godzinie Diana powiedziaa: "Rb wicej Kwan Seum Bosal, i zamieszkaj w orodku zen." Tak wic zamierzam przeprowadzi si do orodka zen, gdy tylko uda mi si podnaj komu moje mieszkanie. Jestem pewna, e to wsplne dziaanie bdzie dla mnie bardzo dobre. ciskam, Maggie

* Chodzi o zabawk typu waka-wstaka.

7 listopada, 1977 Droga Maggie, Dzikuj Ci za Twj list . Jak si masz i caa rodzina z orodka zen Empty Gate w Berkeley? Ciesz si, e podobao Ci si kido . Mwisz, e praktykujesz Kwan Seum Bosal, gdy mj umys nie jest zajty niczym innym.. To nie jest ani dobre, ani ze. Pytam Ciebie: gdzie jest Twoje centrum? To jest najwaniejsze. Jeli nie gubisz swojego centrum, wtedy jakiekolwiek dziaanie nie jest problemem. Take jak mocne jest Twoje centrum? Mwi Ci, kiedy co robisz, rb to. Kiedy robisz co na 100 procent, to jest Twoje centrum; to jest jasny umys. Ale bd bardzo ostrona. Jeli bdziesz trzyma swoje opinie, swoje uwarunkowania, lub swoj sytuacj, to zgubisz swoje centrum w kadym dziaaniu, jakie bdziesz robi. Czsto mwi o trzech rodzajach umysw, ktrych moemy dowiadcza; mona je nazwa: zgubiony (zatracony) umys, jeden umys i jasny umys. Przypumy, mczyzna i kobieta uprawiaj seks. Zatracaj swoje umysy i s bardzo, bardzo szczliwi. Ale wtedy wamuje si zodziej z pistoletem i krzyczy: "Oddawa mi swoje pienidze!" I cae ich szczcie znika, s bardzo przestraszeni. "Ratunku, pomocy!" To jest may umys. Stale si zmienia, gdy zewntrzne warunki si zmieniaj. Nazywamy go zgubiony umys (lost mind). Nastpnie, kto robi mantr. Jego umys w ogle si nie porusza. Nie ma nic ani wewntrz ani na zewntrz, tylko prawdziwa pustka. Pojawiam si zodziej: "Oddaj mi swoje pienidze!" Ale ta osoba nie jest przestraszona. Tylko "Om mani padme hum, om mani padme hum." "Dawaj mi pienidze albo Ci zabij!" Ale ona nie dba o to, dla niej ju nie ma ycia ani mierci, wic wcale nie jest przestraszona. Ten jest jeden umys. Nastpny jest jasny umys. Osoba, ktra utrzymuje umys nie wiem idzie ulic. Pojawia si zodziej. "Oddawaj mi swoje pienidze!" Ta osoba sprawdza jego umys: "Ile chcesz?" "Daj mi wszystko!" Ten zodziej jestem bardzo zawzity; nic go nie powstrzyma. "OK," odpowiada ta osoba i daje mu wszystkie swoje pienidze. Ona nie jest przestraszona, ale jej umys jest bardzo smutny. Myli: "Dlaczego ty to robisz? Teraz wygrywasz, ale w przyszoci bdziesz mia duo cierpienia." Rabu spoglda na ni i widzi, e nie jest przestraszona, wida tylko ogromne wspczucie na jej twarzy. Tak wic zodziej jest zmieszany. Ta osoba ju naucza go waciwej drogi i by moe zodziej zapamita to i ktrego dnia bdzie zdolny to zrozumie. Utrzymywanie jasnego umysu bierze si z mocnego centrum. Na Wschodzie jest taka zabawka nazywana po Bodhidharmie zabawk dharmy (polskim odpowiednikiem jest waka-wstaka przyp. t). To jest maa figurka z zaokrglonym, obcionym dnem, ktra koysze si, kiedy si j puknie. Nawet jeli zupenie j przewrci, sama zaraz wraca do swojej waciwej pozycji, poniewa ma obcione centrum. Jeli bdziesz mocno utrzymywa Kwan Seum Bosal, wtedy, gdy kto rozmawia z Tob tylko rozmawiasz. A kiedy odchodzisz, moesz zaraz wrci do Kwan Seum Bosal. Jeli w tym czasie trzymasz co w swoim umyle, nie moesz wrci do Kwan Seum Bosal. Tak wic niczego nie trzymaj. Nazw tego jest: jasny umys, Kwan Seum Bosal, nie wiem, Twoje centrum. A wic nie martw si. Id tylko prosto Kwan Seum Bosal. Przeprowadzasz si do orodka zen Emty Gate w Berkeley to cudowna wiadomo!. Praktykowanie i ycie z innymi uczniami zen jest najlepszym sposobem, aby wzmocni swoje centrum. Mam nadziej, e idziesz tylko prosto Kwan Seum Bosal, znajdziesz swoje centrum Dharmy, osigniesz owiecenie, i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia. Twj w Dharmie, S.S.

CZYM JESTE?

Najczcigodniejszy Panie, Dzikuje Panu za pana rady. Odkadam teraz Pana list, odkadam swoje opinie, odkadam swoj sytuacj. Porzuciem prbowanie 108 000 lat temu. Mistrz zen Ma Tsu powiedzia, e ta linia (________) jest albo duga albo krtka. Podobnie jak [sic!] moje sowa s albo ignorancj albo owieceniem. Z chwili na chwil odkrywam moj absurdaln Ja w kadym cieniu, odbiciu, i echu, w kurzu, haasie, i w utkniciu w pozorze kong anu. Ani w doktrynie ani w niedoktrynie, Paski, Tony

[Odpowied mistrz zen zostaa napisana duymi literami na dole oryginalnego listu, i odesana do nadawcy]

CZYM JESTE? JUTRO MOESZ UMRZE. CO MOESZ ZROBI?

MUSISZ UCZY SI OD SWOJEJ CRKI

Ile Ife, Nigeria 5 padziernika,1977

Drogi Bystrooki Czcigodny Nauczycielu Mocnego Treningu, Przyjmuj schronienie w Trzech Klejnotach: Buddzie, Dharmie i Sandze. Pozwl, e Ci pozdrowi z ziemi hebanowego majestatu. W 1975 byem obecny na mowie Dharmy, ktr dawae w Instytucie Arica w Bostonie. Ostatnio zdobyem kopi Strzepujc Popi na Budd i czytanie jej sprawia mi naprawd bardzo du przyjemno. Take mojej rocznej crce Tarze sprawia ogromn przyjemno zjadanie okadki. Take moje pytanie do Ciebie brzmi: "Jak pouczysz jednoroczn brzow Tar, aby nie jada Buddy?" Mamy teraz sezon bardzo ulewnych deszczy, i tego ranka, jadc do pracy, zobaczyem pojazd z napisem "Federalne Owiecenie Powszechne" *, zaparkowany na poboczu, podczas gdy kierowca zaatwia si w krzakach. Popi z kadzido spada Ogromny grzmot. adne niebo nie jest bardziej niebieskie. Zocisty kogut nie moe Sta na jednej nodze. I goni motyli Kiedy kot Dharmy sika na map Ktra strzepuje popi na Budd. Mam nadziej, e znajdujesz czas, eby napisa do mnie. Szczerze oddany, Harvey

* (w oryginale gra sw: Federal Public Enlightment)

6 listopada, 1977 Drogi wspaniay przyjacielu w Dharmie Harveyu, Dzikuj Ci za Twj list. Jak si masz i Twoje jedzce Budd dziecko? Jeste bardzo daleko i bardzo blisko. W swoim licie powiedziae, e przyszede na mow Dharmy w Instytucie Arica w 1975 roku. To cudownie. Zrobie t dobr karm, wic teraz ty i ja stalimy si bardzo bliscy. Powiedziae, e czytae Strzepujc Popi na Budd. To bardzo dobrze. Powiedziae te, e Twoja crka zjada okadk, i pytae, jak pouczy jednoroczn brzow Tar, aby nie jada Buddy? Twoja crka jest lepsza od Ciebie, poniewa moe je Budd, a ty nie moesz. Twoja crka jest mocniejsza ni Budda, wic je Budd. Ona ju ukoczya studia Jedzenie Buddy znaczy nieBudda. Dawno temu kto spyta mistrza zen Ma Jo: "Co to jest Budda?" On odpowiedzia: "Umys jest Budd; Budda jest umysem." Nastpnego dnia inna osoba zadaa to samo pytanie i Ma Jo powiedzia: "Nie umys, nie Budda." Co jest prawdziwym Budd? Jeli zjesz Budd, wtedy Budda nie ma nazwy, nie formy, nie ma mowy i nie ma sw. Budda nazwa i Budda forma, obaj znikaj. Tak wic musisz uczy si od swojej crki i zje wszystkich Buddw przeszoci, teraniejszoci i przyszoci. Pytasz: "Jak mog naucza moj crk?" To jest duy bd. Ty musisz uczy si od swojej crki! Cae Strzepujc Popi na Budd jest z mow, wic Twoja crka naucza Ci: "Nie czytaj Strzepujc Popi na Budd. To jest prawdziwa droga!" Twoja crka rozumie moje nauczanie. Moje nauczanie to: odrzuci to wszystko. Id tylko prosto nie wiem. By moe jeste bardzo przywizany do sw, wic Twoja crka zjada Strzepujc Popi na Budd. Odpowied Tary jest bardzo dobra. Lepsza ni Twoja. Twoja historia o pojedzie "Federalnego Publicznego Owiecenia" jest bardzo interesujca. S 84 000 rodzajw owiecenia. Ale jeli dodasz Federalne Publiczne Owiecenie, otrzymasz 84001. By moe lubisz to ostatnie owiecenie. Twj poemat jest cudowny. Mwisz: "adne niebo nie jest bardziej niebieskie." To bardzo ciekawe sowa. Ja mwi: "Nie niebo, nie ziemia." Wtedy, jak utrzymasz si przy yciu? Moe staniesz si bardziej niebieski. Wtedy moesz y. A wic, jak moesz sta si bardziej niebieski? To jest bardzo wany punkt! Mam nadziej, e idziesz tylko prosto nie wiem, zjesz wszystkich Buddw przeszoci, teraniejszoci i przyszoci, osigniesz owiecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia. Twj w Dharmie , S.S.

ZEN JEST CODZIENNYM UMYSEM Wiscasset, Maine 29 czerwca, 1978

Drogi Soen Sa Nimie, Jestem na wakacjach, daleko od mojego pisania, z moj on i synem. Wczoraj na play zauwaalimy czowieka, ktry medytowa. Siedzia w formalnej pozycji typu zen, prosto, nad brzegiem morza, w samym rodku plaowego tumu. Pocztkowo uderzya mnie to jako ostentacyjne, takie publiczne siedzenie. Wtedy siedzcy wsta i bez wahania wszed do lodowatej morskiej wody - woda bya tak zimna, e jedyne kilka osb na play byo w stanie w ogle wej do morza, i to przeamujc wielki opr. Nikt nie pozostawa duej ni kilku sekund, oprcz tego czowieka, ktry siada. On zosta tam, pywajc, przez pitnacie lub dwadziecia minut. Moje pytanie brzmi: Czy to bya prawdziwa pustka - by zdolnym wej do lodowato zimnej wody, najwyraniej nic nie czujc? Jeli chodzi o mnie, ta woda bya zimna. Czy powinienem, jako ucze zen, spodziewa si osignicia takiej zdolnoci jak ta? Mimo, e nie ma nic do osignicia? Co jest prawdziw pustk? Co specjalnego? Czy praktyka jasnoci z chwili na chwil? Praktyka zen pozostaje dla mnie mocna. Prb utrzyma jasno cay czas, ponosz porak, czasem mylc, a czasami nie mylc. Nadal nie znalazem dugopisu zen, ktry pomgby mojemu pisaniu. By moe pisz nim teraz, ale jeszcze nie wiem, nie czuj tego w kociach. Tak wic kontynuuj moje przeszukiwanie i moje nie wiedzenie. Kwietniowe yong maeng jong jin w Cambridge z Georgeem Bowmanem byo bardzo dobre. Miae racj. On jest cudownym nauczycielem, ma swj wasny styl prosty, bezporedni, niegwniany. Planuj pj na lipcowe yong maeng jong jin w Cambridge i mam nadziej, e Ci wtedy zobacz. Dzikuj Ci bardzo za Twj wczeniejszy list. Bardzo mi pomg. Cigle siedz. Dlaczego? Katz! wiato soneczne na lenej pododze. Zote pasy na ku z sosnowych igie. Oto plaowy wiersz dla Ciebie: Fale, ktre godzinami rozmawiaj z pla, nic nie mwi. Wiatr, ktry rusza gaziami drzewa, nic nie robi. wiato soneczne bezdwicznie pozaca wiat, ale mimo to ten wiat nie jest nigdy cichy. W caej tej ogromnej przestrzeni, puste morze, piasek, i niebo cignce si mila za mil. Tylko ja jestem pomieszany, Chodzc godzinami po play, Gupio szukajc, szukajcy prawdy (lub czego), chybiajc, tu przede mn, muszle, piasek, dwik fal. Tom

6 lipca, 1978 Drogi Tom, Dzikuj Ci bardzo za Twj list. Jak si masz ty i Twoja rodzina? Miae wakacje i pojechae nad ocean ze swoj rodzin. To cudownie. Powiedziae, e na play zobaczye czowieka siedzcego w formalnej pozycji medytacyjnej, ktry potem wsta i wszed do lodowatej morskiej wody, i pozosta tam pitnacie czy dwadziecia minut. Pytasz mnie, czy to bya prawdziwa pustka, i czy jako ucze zen powiniene spodziewa si osignicia podobnej zdolnoci. Jeli wewntrz siebie masz ja-mnie-moje, to si nazywa yeo hung shim, co znaczy "umys bohatera." W buddyzmie jest pewien trudny rodzaj praktyki nazywany tantr. Ludzie, ktrzy j praktykuj, robi duo mantry i osigaj jeden umys. Wtedy ami ld i wchodz do wody na dziesi czy dwadziecia minut, lub wchodz do ognia na dziesi albo dwadziecia minut. Albo po tym jak sprbuj mantry i osign jeden umys, kpi si w gorcym lub wrzcym oleju lub siadaj na ku z gwodzi. Ta s wszystko prby wytrwaoci umysu. Kiedy opanuj ju te praktyki, mog przej na nastpny, wyszy etap tantry. Gdy skocz ju wszystkie te praktyki, posiadaj magiczne moce. To si nazywa praktyka tantry. To nie jest zen, OK? Zen jest jasnym umysem, zawsze jasnym umysem. Jasny umys oznacza, e codzienny umys jest prawd. Zimna woda jest zimna; gorca woda jest gorca nic specjalnego. Jeli kto myli: "Chc dowiadczy trudnej praktyki." to nie jest ani dobre ani ze. Ale jeli zawsze utrzymuje trudn praktyk, wtedy co stwarza. Jeli robisz co, jeli jeste przywizany do czego, wtedy ta rzecz przeszkadza Ci i nie moesz osign cakowitej wolnoci. By moe osigniesz wolno od jakich rzeczy, ale nie doskona, cakowit wolno. A wic co jest doskonale kompletne? Nie trzymaj ja-mnie-moje. Wtedy, kiedy widzisz, kiedy syszysz wszystko jest doskonale kompletne. To jest rzeczywicie nic specjalnego. Nastpnie powiedziae, e nie moesz znale swojego dugopisu zen. Niele. Jeli znajdziesz swj dugopis, uderz Ci trzydzieci razy. Jeli stworzysz dugopis zen, wtedy ju zgubie swj dugopis. Nie rb dugopisu zen. Wtedy ju go masz, OK? Siedziae yong maeng jong jin z Georgeem. To cudownie. George jest wietnym nauczycielem. Kady go lubi. Powiedziae, e bdziesz na lipcowym yong maeng jong jin w Cambridge. To te jest cudowne. Powiedziae te: Cigle siedz. Dlaczego? (I am still sitting) Katz! wiato soneczne na lenej pododze. Zote pasy na ku z sosnowych igie. Niele. Ale te sowa s tylko "jakto." Jeli mwisz: "Cigle siedz" (I am still sitting) to oznacza jeden punkt. "Ja" ju ma przedmiot i podmiot. Jeli by powiedzia "Budda" lub "Umys" lub "Dharma", wtedy Twoja odpowied byaby cudowna, w tym przypadku, tylko "jakto" jest OK. Ale na jedno-punktowe pytanie, potrzebna jest jedno-punktowa odpowied. Co jest punktem wanie-tak-jak-to w Ja cigle siedz"? Twj wiersz jest cudowny. A oto wiersz dla Ciebie: Pierwotnie nic. Ale fale zawsze rozmawiaj ze sob. Pierwotnie pustka. Ale wiatr i drzewa zawsze mocuj si ze sob. wiato soneczne nie ma koloru. Ale wszystkie rzeczy tworz kolory, jakie lubi. Bardzo, bardzo cicho. Kto ma oczy, wic jest pomieszany. Jeli nie masz oczu, wtedy rozleg przestrze, niebieski morze, Biay piasek, dziesi mil bez chmur, dziesi mil czystego nieba. Soce zachodzi na zachodzie. Cie muszli wci si wydua. Twj w Dharmie, S.S.

ZNAJD TO?

sierpie,1978 Drogi Soen Sa Nimie, Zawsze mwisz, e ju to mam. Patrzyem wszdzie. Nie mog tego znale. Gdzie to jest? Powiedz mi! Powiedz! Czule, Jim

7 sierpnia, 1978 Drogi Jim, Uderzam Ci trzydzieci razy! Id napij si herbaty! Twj w Dharmie, S.S.

II. PYTANIA O CIERPIENIE

LUDZKA DROGA

Nowy Jork, Nowy Jork 15 maja,1978 Drogi Seung Sahn Soen Sa, Nie sdz, eby mnie pamita, poniewa widzielimy si tylko kilka razy. Braam udzia w kido z Tob zeszego lata. Jakkolwiek, mam nadziej, e bdziesz mg da mi jak rad. W zeszym miesicu moja modsza siostra Pam umara w bardzo dziwny i samotny sposb. Karma mojej rodziny jest trudna oraz pena pomieszania i blu. Pam od ptora roku bya sparaliowany od pasa w d. Prbowaa zabi si skaczc z balkonu i zamaa sobie krgosup w trzech miejscach. Pacz piszc te sowa. Chocia byam z ni blisko ju przedtem, po tym jeszcze bardziej si do niej zbliyam. Jedziam do Teksasu odwiedza j, rozmawiaam z ni, pisaam duo listw. Bardzo j kochaam. Miaa wspaniae serce, bardzo kochajce i poszukujce. Gdy nagle w zeszym miesicu odjechaa gdzie swoim samochodem (miaa specjalny samochd, ktry moga sama prowadzi). Pojechaa do pnocnego Teksasu, dwa razy zadzwonia do matki, a potem przez dugi czas nie mielimy od niej adnych wieci. W kocu zostaa znaleziona w lasach przez policj. Prbowaa wysi z samochodu do swojego wzka inwalidzkiego, spada do ziemi, powloka si do lasu, rozpalia ogie i tam zmara prawdopodobnie z zimna i godu. Dla mnie samej te przesze lata te byy walk. Dwa razy byam w szpitalu psychiatrycznym i ostatnie trzy lata byy wracaniem do normalnego umysu. To jest dla mnie straszliwie smutne, poniewa wanie wtedy, gdy zaczynaam by silna dla niej i mogam naprawd jej pomc, ona odesza myl, e miaa bardzo duo blu i zoci w swoim sercu, kiedy umieraa. Teraz mam jej popioy na swoim otarzu i czuj mocny energi pync z nich. Pragn Ci spyta o dwie rzeczy. Po pierwsze: co mog zrobi dla niej teraz? Prbuj znale j, kiedy siedz w zen. Zawsze o niej myl czasami wydaje mi si, jakbym czua jej cierpienie i kadej nocy piewam, ale wydaje mi si to niewystarczajce. Tak strasznie pragn j zobaczy, chocia wiem, e nie mog, pomc jej, gdziekolwiek ona jest, dosign j jako i upewni si, e nie cierpi. Po drugie: prosz powiedz mi jak oczyci siebie i moj rodzin, kiedy jest tam tak duo trudnych rzeczy. Ja sama jestem zupenie pocztkujca na duchowej ciece zwariowaam po czci dlatego, e mylaam, e jestem bardzo z osob. Teraz myl ju nieco inaczej, ale czy mgby wytumaczy mi cho troch temat karmy duego cierpieniem i nieszczcia? Bd Ci gboko wdziczna za jakiekolwiek sowa, ktre mi przelesz. Piszc ten list, zy wypyway ze mnie wraz z moim smutkiem i pragnieniem niesienia mioci tam, gdzie jest tyle blu. Twoja w Kandzeon, Sheila

27 maja, 1978 Droga Sheilo, Dzikuj Ci za Twj list. Jak si masz? Przeczytaem Twj list i te jestem bardzo smutny. Rozumiem Twj umys; rozumiem Twoje myli o siostrze. Rozumiem Twoj mio do siostry. Ty i Twoja siostra macie bardzo mocn karm, t sam karm. Tak wic, kiedy Twoja siostra umiera, Twj umys te umiera. Ale to wszystko uczucia. Jeli trzymasz si swoich uczu, nie moesz pomc swojej siostrze. Take nie moesz pomc sobie i swojej rodzinie. Pozwl by swoim uczuciom! Musisz znale swoj waciw drog; wtedy Twj umys moe wieci dla Twojej siostry i Twojej rodziny. Wtedy w nastpnym yciu ten smutek si nie pojawi. Ale jeli tylko trzymasz si tych smutnych uczu, w Twoim nastpnym yciu ten sam smutek si pojawi. Wszystko ma swoj pierwotna przyczyn i skutek. Dziaanie w przeszym yciu daje skutek w tym yciu. Jeli w tym yciu nie sprawisz, e te uczucia znikn, wtedy stan si pierwotn przyczyn i w nastpnym yciu znw dadz ten sam skutek. Nazywa si to samsara. Wielu ludzi tego nie rozumie, wic s przywizani do skutku. Dlatego, gdy pojawia si smutek i pacz, wtedy cierpi. Jeli zrozumiesz karm, nie bdziesz trzymaa si skutku, tak, e Twj umys nie bdzie ciasny i peen cierpienia. Kiedy jest czas paczu, tylko pacz. Kiedy ten czas si koczy, to si koczy. Musisz utrzymywa czysty umys. Wtedy stworzysz czyst, waciw karm. Nie trzymaj si wic swoich uczu, nie stwarzaj niczego, nie bd przywizana do czegokolwiek. Od to wszystko! Wtedy Twj umys stanie si czysty, a jego wiato bdzie wieci wszdzie. To si nazywa energia Dharmy. Wtedy swj umys bdzie wieci Twojej siostrze i reszcie Twojej rodziny. Wtedy pierwotna przyczyna zniknie i to cierpienie i smutek nie pojawi si znowu. LUDZKA DROGA Przychodzenie z pustymi rkami Odchodzenie z pustymi rkami To ludzkie. Kiedy si rodzisz skd przybywasz? Kiedy umierasz dokd idziesz? ycie jest jak przepywajcy obok, ktry si pojawia. mier jest jak przepywajcy obok, ktry znika. ycie i mier, przychodzenie i odchodzenie s rwnie takie jak to. Jest tylko jedna rzecz, ktra zawsze pozostaje czysta. Jest czysta niezalenie od ycia i mierci. A zatem, co jest t jedn, czyst i jasn rzecz? Musisz osign to prawdziwe ja, ktre jest niezalene od ycia i mierci, ktre zawsze pozostaje jasne i czyste. Wtedy zobaczysz pierwotn twarz swojej siostry i wyzwolisz siebie, swoj siostr, i swoj rodzin. Jeli nie rozumiesz tej jednej czystej i jasnej rzeczy, wtedy id tylko prosto nie wiem. Pozwl by wszystkiemu! Tylko prbuj, prbuj, prbuj przez dziesi tysicy lat non stop. To jest bardzo wane. Powiedziaa, e bya w szpitalu psychiatrycznym. To bardzo trudne. Kontrolowanie swojego umysu, kiedy jeste sama i sama praktykujesz take moe by bardzo trudne. Najlepiej byoby dla Ciebie pj do orodka zen; praktykowanie wsplnie z innymi jest bardzo wane. Kiedy kaniamy si razem, siedzimy razem, jemy razem, piewamy razem, i pracujemy razem z innymi ludmi, kady pomaga Ci kontrolowa Twoj z karm. Wtedy atwo jest zupenie odoy swoje opinie, swoje uwarunkowania, i swoj sytuacj.

Dobro i zo s Twoimi prawdziwymi nauczycielami. Ale yjc samej, nie zrozumiesz dobrego i zego. Nie moesz zobaczy swojej zej karmy. Tak wic Twoja za karma zawsze kontroluje Ciebie, i Twj problem si nie koczy. Jeli chcesz, aby Twoja za karma znikna, prosz przyjd do orodka zen. Chcesz wiedzie, jak pomc swojej siostrze. Ju Ci powiedziaem, ale jeli chcesz zrobi co wicej, w buddyzmie mamy mantr dla martwych ludzi: Ji Jang Bosal. Prbuj powtarza Ji Jang Bosal trzy tysice razy dziennie przez czterdzieci dziewi dni. Wtedy Twoja siostra odrodzi si znw w dobrym ciele. Mam nadziej, e idziesz tylko prosto nie wiem: nie sprawdzasz swoich uczu, swojego umysu, czy swojego zrozumienia, znajdziesz prawdziw drog i wyzwolisz swoj siostr, swoj rodzin i wszystkie istoty z cierpienia. Twj w Dharmie, S.S.

W TYM WIECIE KADY JEST SZALONY

Berkeley, Kalifornia 25 stycznia, 1978

Drogi Soen Sa Nimie, Mam pytanie do Ciebie. Pracuj codziennie z szalonymi dzieciakami, ktre wrzeszcz i krzycz spronoci i s bardzo autoagresywne. Jedna dziewczynka gryzie do blu nawet wasn rk. Jedna teorii tej choroby mwi, e Ci ludzie s w mocy ducha zmarej osoby. Czy tak wanie jest? Jak mog im pomc? Kocham Ci, Marge

30 stycznia,1978 Droga Marge, Dzikuj Ci za Twj list. Jak si masz? Piszesz w swoim licie o szalonych dzieciach i jednej zwariowanej dziewczynce z ktr pracujesz. Ta dziewczynka jest jak ma, ktra leci do pomienia, spala sobie ciao i umiera. W tym wiecie kady jest troch podobny do tej my, wic kady jest szalony. Jedna z moich uczennic pracuje w ydowskim domu dla starcw. Kilku dni temu, jaki czowiek podoy tam ogie. Kiedy przyjechaa policja, spytali go dlaczego to zrobi. Odpowiedzia: "nie lubi tego miejsca." Policje sprawdzia na swoich tamach i odkrya, e ten czowiek kilkanacie razy podkada ju ogie, zawsze pod sklepy prowadzone przez ydw. Kiedy spytali go dlaczego, powiedzia: "Nie wiem, dlaczego nie lubi ydw. Po prostu podkadaem ogie." To jest szalone. Zarwno dzieci, z ktrymi pracujesz, jak i ten czowiek s podobni my - s mocno do czego przywizani, wic robi tak samo setki razy nie wiedzc dlaczego. Umys, ktry poda jednym wskim torem w ten sposb, jest szalony. Jeli czyj umys jest troch szerszy, nie jest tak szalony. Jeszcze szerszy umys, tylko czasami bywa szalony. Jeli Twj umys jest czysty jak przestrze, wtedy jeste cakowicie przy zdrowych zmysach. Kiedy ludzie trzymaj si swojego mylenia i podaj za tym myleniem, s kontrolowani przez swoje nawyki, wic robi tak samo setki razy i tworz swoje wasne cierpienie. Jeli jeste przywizana do swoich opinii, swoich uwarunkowa i swojej sytuacji, te jeste jak m. Jeli przetniesz swoje opinie, swoje uwarunkowania i swoj sytuacj, wtedy nie bdzie ycia ani mierci. Jak utrzymasz waciw sytuacj z chwili na chwil? Inaczej mwic, jak pomoesz innym ludziom? Jeli kto jest godny, co zrobisz? Jeli kto si zrani, co moesz zrobi? Ty ju rozumiesz. Nie sprawdzaj swoich uczu; nie sprawdzaj swojego umysu; nie sprawdzaj niczego tylko pomagaj ludziom. Jeli odetniesz cae mylenie i utrzymasz ten umys: "Jak mog pomc?" waciwe dziaanie si pojawi. To jest wielk mio, wielkie wspczucie, i wielka droga bodhisattwy. To jest nasza pierwotna prac. Jeli trzymasz si swoich opinii, swoich uwarunkowa i swojej sytuacji, stwarzasz przeciwiestwa ja" i "oni" wtedy nie moesz pomc inny ludziom. Jeli nie stwarzasz niczego i nie trzymasz si niczego, Twj umys ju jest Absolutem. Nie ma ju podmiotu i przedmiotu. Wewntrz i zewntrzny staj si jednym. Wszystko jest prawd tak jak to. Wtedy Twoje codzienne ycie jest prawd, Twoja sytuacja z chwili na chwil jest waciwa, i ju wyzwolia wszystkie istoty z cierpienia. Jeli bdziesz utrzymywa ten umys, bdziesz wiedziaa jak pomc szalonej dziewczynie i innym szalonym dzieciom, z ktrymi pracujesz . Tak wic mam nadziej, e idziesz tylko prosto nie wiem, utrzymujesz wielkie lubowanie bodhisattwy, osigniesz owiecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia. Twj w Dharmie, S.S.

TRZYLETNIE ODOSOBNIENIE New Heaven, Connecticut 20 wrzenia, 1977 Drogi Soen Sa Nimie, Wci pozostaj w ku, chocia ju nie odczuwam blu, to nadal mam problem z moj nog. Jest zdrtwiaa od kolana w d, wic myl, e powinnam co robi oprcz odpoczynku, aby naprawi moje plecy. Czy wiesz dlaczego kto moe mie dodatkowy krg w krgosupie i niejednakow struktur koci w kadym biodrze? Ten czas spdzony w ku jest z wielu powodw jak odosobnienie. Pierwszy raz w swoim yciu zrozumiaam, e nie mam wyboru. Ludzie przynosz mi poywienie nie mog wybra. Nie mog robi tego, na co miaabym ochot. Kady dzie po prostu przychodzi i odchodzi. Ludzie przychodz i odchodz. Czasem jest gorco, a czasem zimno. Musz pozostawa tutaj i pozwoli wszystkiemu wydarza si w sposb, w jaki si wydarza i musz utrzymywa mj umys czystym. Nie ma wyboru nie mog odgrywa mojej karmy. Tak wic ta choroba jest mocn nauk. Zrozumiaam co, czego nie rozumiaam nigdy przedtem: jeeli zaleysz od czegokolwiek stwarzasz cierpienie. To zabawne, poniewa jestem zalena od kadego, ale w tym samym czasie mj umys jest niezaleny. Mam nadziej, e masz si dobrze. Duo mioci. Twoja w Dharmie Andrea

5 padziernika, 1977 Droga Andrea, Jak si masz? Dzikuj Ci za Twj list. W swoim licie napisaa, e nie masz wyboru co do jedzenia i dziaania, i e jeste od kadego zalena, lecz Twj umys nie zaley od niczego. To wspaniale. To jest waciwy zen choroby: czas choroby tylko choruj. Bez wyboru, bez sprawdzania, bez zalenoci tylko chorowanie. Wtedy choroba jest niechorob. To jest praktyka wysokiej klasy i wysokiej klasy nauka. Czy znasz histori Bu Sol Go Sa? By on mnichem, ktry chcia zrobi trzyletnie odosobnienie razem ze swoimi dwoma przyjacimi mnichami. Po drodze w gry oeni si. Dziewczyna podbiega do trzech mnichw i krzykna: Jeeli nie wyjd za m, to zabij si. Tak wic Bu Sol Go Sa wykona dziaanie bodhisattwy i polubi j. Jego dwaj przyjaci powiedzieli: Jeste tylko przepeniony podaniem. To nie jest dziaanie bodhisattwy, lecz egoisty. Po wielu oskarajcych i penych gniewu sowach dwaj mnisi poszli w swoj drog. Tu po lubie Bu Sol Go Sa ciko zachorowa. Tak jak ty nie mg si porusza. Jego ona bya bardzo dobra dla niego. Robia dla niego wszystko mya jego ciao, karmia go. Kadego dnia przez te trzy lata mg tylko lee w ku i patrze w sufit. Dwaj mnisi ukoczyli swoje trzyletnie odosobnienie i wracali do domu. Pomyleli o swoim przyjacielu w Dharmie. Zdecydowali si go odwiedzi i kiedy przybyli do jego domu, spotkali jego on zamiatajc podwrko. Mnisi rzekli: Hej, jak si masz? Gdzie jest Twj m? Mj m jest chory od trzech lat. Jest tak chory, e nie moe niczego robi. Jeden mnich wyszepta do drugiego: To jest jego za karma zama wskazania i oeni si, wic chorowa przez trzy lata. Chcieli jednak zobaczy swojego przyjaciela w Dharmie, wic spytali, czy nie mogliby odwiedzi go na chwil. Chocia ona czua si nieswojo, uprzejmie

zaprosia ich do rodka, do pokoju ma. Gdy weszli do pokoju, wybuchnli miechem: A wic chorowae przez trzy lata. Niele! Gdy Bu Sol Go Sa zobaczy ich, to wsta. Jak si macie? Dzikuj, e zechcielicie mnie odwiedzi. Mnisi byli zaskoczeni. Syszelimy, e bye chory przez trzy lata. Jak zdoae si podnie? By moe dlatego mogem si teraz podnie, e wy robilicie mocn praktyk przez trzy lata. Wtedy odpowiedzieli: Moe. Kadego dnia martwilimy si o ciebie. Zgromadziem tak wiele zej karmy, e przez trzy lata byem chory. Lecz wy robilicie mocny trening przez cay czas. Prosz, pouczcie mnie. Co osignlicie? Dwch mnichw powiedziao: Och przeczytalimy wiele sutr i wiele mw znakomitych nauczycieli, tak wic rozumiemy wszystkie nauki Buddy. Przez kilka nastpnych godzin opowiadali mu, czego si nauczyli. W kocu Bu Sol Go Sa powiedzia: Tak, rozumiecie bardzo dobrze mow Buddy. Czym jest umys Buddy? Umys Buddy? Tak, co to jest umys Buddy? Czy znacie umys Buddy? No c, myl, e jeeli macie umys Buddy to wszystko jest moliwe. Tak wic sprbujemy czego. Przywoa swoj on i poprosi, eby mu pomoga. Przyniosa trzy butelki z dugimi cienkimi szyjkami i szerokim denkami napenione wod. Nastpnie Bu Sol Go Sa wzi trzy kawaki linki i przywiza jeden koniec do szyjki kadej z butelek a drugi koniec do poprzecznej belki w pokoju jadalnym. Wzi motek i powiedzia do swoich przyjaci: Oto motek, jeeli uderzysz motkiem w butelk i woda si nie rozleje, to znaczy, e osignlicie umys Buddy. Sprbujmy tego. Mnisi byli bardzo dumni. Nie sprbowanie wygldaoby le, lecz gdy sprbuj mog obla test. Wic zdecydowali si sprbowa. Pierwszy uderzy butelk mnich, ktry robi mocn praktyk mantry. Caa woda chlupna w d. Nastpnie mnich sutr uderzy butelk motkiem, i znowu rozlaa si caa woda. W kocu kolej przysza na Bu Sol Go Sa. Nie uy motka. Wskaza tylko na butelk i krzykn Katz!. To Katz byo gone jak armatni podmuch. Dwaj mnisi podstkoczyli zaskoczeni, gdy roztrzaskana butelka upada na podog, lecz woda nie upada tylko krcia si wok i nie spadaa na d. Wtedy dwaj mnisi upadli na ziemi pokonili mu si i powiedzieli: Przepraszamy! Prosz poucz nas. On umiechn si i odpowiedzia: Nie mog Was pouczy. Ju wszystko macie. Lecz musicie odnale swoje prawdziwe ja wtedy moecie zrobi wszystko. Nastpnie wzi wod o ksztacie butelki i wyla za drzwi. Oto historia Bu Sol Go Sa. Kiedy jeste chora tylko choruj. Wtedy dostaniesz wszystko i bdziesz moga zrobi wszystko. Ju powiedziaa, e ta choroba jest mocnym nauczaniem dla Ciebie. To wspaniale. Tak wic pytam Ciebie czy Twoja choroba i choroba Bu Sol Go Sa s takie same czy si rni? Jeeli powiesz taka sama to moesz widzie gwiazdy z zamknitymi oczami. Jeeli powiesz rne ju jeste w ciemnym piekle bez drzwi. Co moesz zrobi? Twj w Dharmie S.S.

DOM W OGNIU Berkeley, California 22 lipca, 1977 Drogi Soen Sa Nimie, Jest pitek popoudnie, a ja ju zobaczyam trzech klientw w kolejce na psychoterapi, ktrzy czuj si cakowicie zablokowani. Wszyscy trzej stworzyli swoje ycia, tak wic nie mog zobaczy wyjcia z ich sytuacji. Tak wiele cierpienia! Od kiedy zaczam studiowa buddyzm lepiej zaczynam rozumie przyczyn tego cierpienia podanie, zo, ignorancj lecz pomaganie innym ludziom, by zrozumieli i zdecydowali si co z tym zrobi jest zupenie inn spraw. Uderzanie w poduszki i wyrzucanie uczu jest niewystarczajce. Wicej mantry Kwan Seum Bosal! Ezra i ja mylimy o Tobie. Pozdrawiamy, Diana

26 lipca, 1977 Droga Diano, Dzikuj Ci za Twj list. Powiedziaa, e klienci, ktrzy Ci odwiedzaj bardzo cierpi. Budda powiedzia, e ten wiat jest jak dom w ogniu. Powiedzia rwnie, e jest oceanem cierpienia. Przyjrzyjmy si tym sowom. Wielu ludzi zdobywa pewne rzeczy, a innych rzeczy nie. Lecz zdobywanie i niezdobywanie s tym samym. Jeeli nie zdobd czego cierpi, jeeli co zdobd, co w kocu zniknie i tak bd cierpie. Przypumy, e miaa sen ostatniej nocy i bardzo przywizaa si do tego snu noszc go ze sob przez cay dzie. Kiedy nia, nie mylaa, e sen by dobry albo zy- po prostu nia. Lecz pniej, jeeli polubisz ten sen, chcesz go nosi ze sob, a jeeli nie lubisz tego snu, chcesz o nim zapomnie. Ale sen to sen. Jeeli chcesz trwa przy nim lub go odepchn, masz problem; to jest pojawianie si upodoba i niechci. Wielu ludzi nie rozumie, e upodobania i niechci s rwnie snem. Marzenia senne i codzienny mylcy obydwa s snami, one nie istniej. Jeeli rozumiesz to nieistnienie to moesz zrozumie, e trzymanie nie jest konieczne i odpychanie nie jest konieczne. Porzu to wszystko! Oto jeszcze jeden przykad cierpienia. Przypumy, e masz may soik peny sodyczy. Jeeli woysz rk do soika i zgarniesz pen gar sodyczy, nie bdziesz moga wyj rki. Bdzie wiele cierpienia: Ach, nie mog wydosta mojej rki. Jeeli porzucisz umys, ktry chce sodyczy, moesz uwolni swoj rk i wtedy nie ma cierpienia. Nie moesz uwolni swojej rki? Dlaczego? Kto stworzy to cierpienie? Jeeli porzucisz swoje podanie i mylenie wtedy Twoja rka z atwoci wylizgnie si na zewntrz. Wtedy nie bdzie adnego problemu. Powiedziaa: Uderzanie w poduszki i wyrzucanie uczu nie wystarczy. Masz racj. Te dziaania tylko zmieniaj uczucia nie pomagaj czowiekowi zrozumie karmy przyczyny i skutku. Powiedziaa: Wicej mantry Kwan Seum Bosal. To jest waciwe. Kwan Seum Bosal spowoduje zniknicie zej karmy. Wtedy, kiedy porzucisz to wszystko, wszystko bdzie moliwe. Wielu ludzi chce pokoju i szczcia. Budda powiedzia: Jeeli utrzymujesz umys Bodhi z chwili na chwil, wszdzie osigniesz szczcie. Wielkie dziaanie bodhisatwy oznacza dziaanie z wielk mioci i wielkim wspczuciem. Jeeli kto cierpi ty cierpisz. Jak ich pouczysz? Gdy kto bardzo cierpicy odwiedza Ci, jeeli staniesz si jednym umysem z nimi i bdziesz mwi o tych rzeczach, to jest wielkie dziaanie Bodhisattwy, to jest Kwan Seum Bosal. Mam nadziej e zawsze idziesz tylko prosto Kwan Seum Bosal, staniesz si Kwan Seum Bosal, wkrtce ukoczysz wielk prac ycia i mierci i wyzwolisz wszystkie czujce istoty od cierpienia. Twj w Dharmie S.S.

CZAS, BY RUSZY SI Z RODKA DACHU

Cambridge, Massachusetts, 22 lutego, 1978 Drogi Soen Sa Nimie, Chocia rozmawiaem z Tob wczeniej i przyjem pi wskaza, chc napisa do Ciebie, eby si przedstawi i formalnie poprosi Ci o zostanie jednym z Twoich uczniw. Bior udzia w Yong Maeng Join Jin i mowach Dharmy w Orodku Zen w Cambridge od dziesi miesicy. Siedz zen w domu godzin kadego dnia rano i czasami godzin wieczorem. Chciabym napisa Ci jak zainteresowaem si Twoim nauczaniem i pniej zada Ci pytanie. Pewnego dnia, gdy byem bardzo mody wraz z kilkoma przyjacimi postanowilimy wspi si na dach stodoy w ssiedztwie. By bardzo stromy i wysoki, postanowilimy dosta si na niego od wntrza stodoy przez zapasowe okno. Gdy przysza moja kolej, naprawd bez mylenia o tym, co robi, wszedem na dach przez okno i zaczem si wspina. Nie byo problemu; byo to atwe i przyjemne. Gdy byem w poowie wysokoci nagle spojrzaem w d i zdaem sobie spraw gdzie jestem i przeraziem si. Zatrzymaem si. Nie mogem si poruszy. Leaem tam i staraem si trzyma. Nie mogem i do gry ani zej z powrotem na d. Zostawaem tak na dugi czas. W kocu po sowach zachty pyncych do mnie z dou od ojca, przeraony ostronie przesuwaem si z powrotem na d w stron okna i bezpieczestwa. W modoci dla wielu ludzi byem idealnym dzieckiem. Ciko pracowaem w szkole, dostawaem dobre stopnie i stale oddalaem si od siebie, by zadawala innych tym, co robi. Nigdy nie mylaem o tym, co robi. Po prostu podaem za tym, czego oczekuj ode mnie inni ludzie. Gdy miaem 15 lat mj wiat zacz si rozpada. Zaczem wtpi w to, co robi w swoim yciu. Przestaem stra si w szkole i zaczem unika ludzi. Kady wydawa si samolubnym wczajc mnie kady wydawa si myle tylko o sobie. Zastanawiaem si, jaki sens ma to staranie si. Rzeczy, dla ktrych bylimy uczeni pracowa sukces i zwycistwa nad innym jako nie wydaj mi si suszne. Zastanawiaem si, jaki jest cel ycia, do jakiego celu warto dy. Im byem bardziej zdezorientowany, im mniej si staraem tym byo gorzej. Zrozumiaem jak to jest, gdy inni nie aprobuj tego co robisz, i boisz si konsekwencji nie robienia tego, co powiniene; zrozumiaem jak czuje si kto, kogo uwaaj za dziwnego i umysowo chorego. Byo to jak bdne koo im bardziej stawaem si pomieszany, tym bardziej inni wtpili i kwestionowali mnie, co sprawiao, e bardziej baem si innych i ich sposobu dziaania. Stopniowo zaczynao by lepiej nie zadawaem ju tylu pyta i po prostu pozostawiem rzeczy swojemu biegowi. W collegeu miaem na celu zosta lekarzem, nie dlatego, ebym zastanawia si nad tym, ale z tego powodu, e bycie lekarzem jest wartociowym zawodem. Jednego roku zdecydowaem studiowa bardzo ciko, by zobaczy czy powiedzie mi si i czy osign wysokie stopnie. Ale gdy udao mi si to osign, poczuem, e to osignicie jest zupenie puste. Po collegeu, wycofaem si. W nic ju nie wierzyem i nie wiedziaem, w co mam wierzy. Odtd przeywane lata wymykay mi si spod kontroli, jakbym dryfowa na morzu na raf, desperacko usiujc si utrzyma, poniewierany i miotany przez kad pojawiajc si fal. Dryfowaem bezradnie i bez jakiegokolwiek celu. Nie byem w stanie zaangaowa si w jakiejkolwiek sytuacj w yciu wcznie z prac, maestwem, miejscem zamieszkania. Nie byem nawet zdolny zaangaowa si wobec mojej ony, rodziny, przyjaci. Znowu czuem si, jakbym by w poowie drogi na dach, niezdolny by si ruszy, tylko prbujc przeczeka. Bardzo chc nauczy si, co jest moj waciw prac i mc pomaga innym ludziom. Chciabym pisa popularne piosenki lub inn muzyk, lecz obawiam si, e powody mojego chcenia s samolubne. Czy jest to dobra droga by pomaga ludziom, czy te powinienem tylko robi zen? Myl, e ju czas by ruszy si z rodka dachu. Dzikuj za Twoje nauczanie. Z powaaniem Steve

4 marca, 1978 Drogi Steve, Dzikuj Ci za Twj list. Jak si masz? Teraz rozumiem Twoj sytuacj i Twj umys. W moim dziecistwie miaem podobne dowiadczenie do Twojego, gdy bye dzieckiem. W Korei ludzie uywaj citej trawy do robienia kompostu. cinanie trawy sierpem byo prac dla dzieci. Gdy miaem osiem lat bardzo lubiem t prac. Pewnego dnia wyszedem z kolegami i ciem mnstwo trawy. Spakowalimy j ca do worka i razem poszlimy do szkoy. W drodze jeden z przyjaci powiedzia do mnie: Zacie si w nog. Wtedy spojrzaem na moj nog i zobaczyem krew krwawiem bardzo mocno i krew chlupotaa w gumiaku, gdy szedem. Jak tylko to zobaczyem, upadem z wielkim blem i nie mogem si ruszy. Wszyscy uczniowie zgromadzili si wok, by zobaczy, co si stao i pobiegli po moj matk, by pomc mi dosta si do szpitala. Wczeniej przeszedem p mili nic nie czujc bardzo szczliwy. Potem zobaczyem moj nog. A wic miaem problem nie z powodu rany lecz dlatego, e sprawdziem co i trzymaem to uczucie. Przed sprawdzaniem nazywane jest umysem id prosto tam nie ma problemu. Po sprawdzaniu pojawiaj si: Ja-mnie-moje, uczucia, problemy. Wielki bl pojawi si, gdy spojrzaem na nog, lecz nie wczeniej! Wic upadem i nie mogem si poruszy. Kiedy wszede na dach miae umys id prosto. Gdy co sprawdzie, nie moge si poruszy i zacze si ba: Jak zdoam zej na d? Jeeli spojrzymy na to ycie zobaczymy to samo. Zobaczymy, e nikt Ci go nie gwarantuje. Wszystko w naszym yciu jest bardzo niebezpieczne: nie istnieje, jest iluzj. Jeeli zobaczysz to nie bdziesz mg si poruszy. Wszystko ma nazw i form, lecz nazwa i forma s puste. Jeeli osigniesz to nie bdzie ani nazwy, ani formy. Jeeli osigniesz bez nazwy bez formy, wtedy zobaczysz, e nazwa jest tylko nazw, a forma jest tylko form. Osignicie bez nazwy, bez formy oznacza, e lustro Twojego umysu jest czyste i nie porusza si. Wtedy wiele kolorw moe przychodzi i odchodzi bez adnego problemu. Tak wic jeeli trzymasz co, stwarzasz co, jeste do czego przywizany, wtedy zwierciado Twojego umysu jest brudne i nie odbija czysto. Jeeli Twj umys jest czysty, to nic w nim nie ma; wszystko odbija si wanie takim, jakim jest. Gdy przychodzi czerwone czerwie, gdy przychodzi biae biel. Jeeli kto jest smutny ja jestem smutny, gdy kto jest szczliwy ja jestem szczliwy. Ten umys jest cakowit wolnoci, bez przeszkd. Tak wic musisz porzuci swoje jamniemoje. Nie stwarzaj niczego, nie trzymaj niczego, nie przywizuj si do niczego. Id tylko prosto nie wiem. Ten umys nie wiem wyleczy wszystkie Twoje choroby, ktre masz. Chcesz wyzwoli wszystkich ludzi od cierpienia. To jest moliwe. Umys nie wiem jest wielk mioci, wielkim wspczuciem, wielkim umysem bodhisattwy. Ju masz ten kierunek. Lecz jeeli chcesz pomaga innym ludziom musisz by w stanie kontrolowa swoj karm. Praktykowanie samemu nie jest ani dobre, ani ze, lecz czasem pojawia si Twoja karma i wtedy nie moesz kontrolowa swojego mylenia i swoich dziaa. Wtedy nie moesz utrzyma waciwej drogi i praktykowanie zen z momentu na moment nie jest moliwe. Aby nauczy si kontrolowa wasn karm, dziaanie razem z innymi ludmi jest bardzo wane. W orodku zen ludzie mieszkaj razem, kaniaj si, piewaj i siedz. Jeeli sprbujesz tego, nie bdziesz trzyma swojej idei, sytuacji i uwarunkowa: karma Twojego jamniemoje zniknie. Tak wic id tylko prosto nie wiem i zamieszkaj w orodku zen, OK.? Wtedy Twoja karma stanie si czysta. Czysta karma oznacza waciwe opinie, waciwe warunki, waciw sytuacj i umys bodhisattwy z chwili na chwil. Jeeli dla Ciebie waciwa karma oznacza, e lubisz muzyk sprbuj muzyki. Wtedy Twoja muzyka wyzwoli wszystkie istoty. Mam nadziej, e idziesz prosto tylko nie wiem, oczycisz karm, osigniesz owiecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia. Twj w Dharmie S.S.

III. O PRACYMAY HAALIWY POKJ BEZ O KIEN Los Angeles, California 3 maja, 1977 Drogi Soen Sa Nimie, Trzy dni temu rozpoczem now prac. Pracuj z trzema kobietami w maym pokoju bez okien. Zazwyczaj nie ma pracy dla wicej ni dwjki z naszej czwrki. Przez cay dzie one gadaj: gadaj o seksie, podaniach, gniewie. Przez cay dugi dzie radio gra gon muzyk o mioci i cierpieniu. Czym jestem? Ja nie wiem. Jednak, co jest odzwierciedlonym dziaaniem? Czy ma cierpie kadego dnia, czy mog odzwierciedla bez stawania si. Czsto odbieram t atmosfer tak jak to jako doujc. Mj umys bodhisattwy gubi si w lku i gniewie. Pienidze wanie teraz s mi potrzebne, lecz boj si stania cierpicym. OK., mam mnstwo dumy. Niektrzy z moich przyjaci robi due pienidze. Czsto myl: Co robi w tym yciu? Czuj, e si marnuj w takich pracach jak ta. Buddyjska praktyka prawie dosownie ocalia mi ycie. Wiem, e myli i uczucia, ktrych dowiadczam, nie s moim prawdziwym ja, lecz po prostu przychodz i odchodz, przychodz i odchodz. Wci, bkit jest bkitem, lk jest lkiem, podanie jest podaniem. Co powinienem robi w tej sytuacji? Dzikuj Michael

13 maja, 1977 Drogi Michael, Dzikuj Ci za Twj cudowny list. Jak si masz? Mwisz: Bez okien... pracujc z trzema kobietami... przez cay dzie mwi o seksie, podaniu i gniewie. Ta sytuacja jest Twoim najlepszym nauczycielem. Jest lepsza od mistrza zen, lepsza od sutr, lepsza od Biblii. Jeeli trzymasz si dziaa tych kobiet, staniesz si demonem. Lecz jeli nie trzymasz si ich dziaa przez osdzanie, czy uleganie mu, wtedy ich dziaania z chwili na chwil uczyni Ci mdrym. Znakomity nauczyciel powiedzia: Mdro jest ignorancj, ignorancja jest mdroci. To oznacza jak utrzymasz umys wanieteraz? Sprawdzanie swojego umysu jest ignorancj. Jeeli nie sprawdzasz swojego umysu, wtedy moesz widzie, moesz sysze, moesz wcha; wtedy wszystkie rzeczy wanie takie jak to s prawd. Wtedy nie tylko: seks, podanie i gniew, lecz rwnie szczekanie psa, pianie koguta wszystko jest waciw Dharm. Na przykad, kiedy idziesz do kina by zobaczy komedi Twj umys i umysy wszystkich innych miej si. Gdy film jest smutny Twj umys jest smutny. W tym czasie, jeeli nie sprawdzasz swojego umysu, wtedy Twj umys nie porusza si. Wtedy mieszne jest mieszne, smutne jest smutne, dobre jest dobre, ze jest ze. Wszystko pojawia si jasno. To jest waciwa mdro. Jeeli znajdziesz waciw mdro Twj umys stanie si czysty jak przestrze. Wtedy odzwierciedlanie dziaa z chwili na chwil jest moliwe. Cay wiat jest jak teatr. Jeeli nie sprawdzasz swojego umysu i swoich uczu wtedy wszystko jest sutrami i Bibli. May pokj bez okien jest OK. Gadanie o seksie, podaniu i gniewie jest OK. Tylko pytaj: Jak mog im pomc?. To jest odzwierciedlonym dziaanie, dziaanie bodhisattwy, ktry zawsze dziaa z wielk mioci i z wielkim smutkiem, dla wszystkich istot. Mam nadziej, e porzucisz to wszystko i niczego nie bdziesz sprawdza. Id tylko prosto nie wiem. Wtedy Twj umys nie wiem stanie si czysty i odzwierciedlone dziaanie bdzie moliwe. Wtedy moesz ukoczy wielk prac ycia i mierci i wyzwoli wszystkich ludzi z cierpienia. Twj w Dharmie S.S.

WSPOMNIENIA Z WIETNAMU

Hartford, Conneticut 29 maja, 1979 Drogi Soen Sa Nimie, Ostatnio wznowiem swoje wysiki w siedzeniu zen, w stylu ktrego ty nauczasz i w stylu Rosiego Kapleau w Rochester w stanie Nowy Jork. Jednak teraz, jak i w przeszoci, pewien problem odwraca moj uwag, do tego stopnia, e w kocu si poddaj. Problem, ktry mam nadziej, e jako byy onierz, pomoesz mi przezwyciy, zwizany jest z moj sub w Wietnamie. Byem wysany tam dwa razy; pierwszy raz w 1968 i wtedy walczyem. Wiele osb umierao wok mnie wcznie z dziemi z sierocica, ktre dostay si w ogie krzyowy. Drugim razem byem lekarzem w marynarce i pracowaem z rannymi. Wydarzenia te ci mi na sercu i umyle i przeszkadzaj moim wysikom, gdy siedz zen. Obiecuj, jeeli bdzie trzeba, skontaktowa si z orodkiem zen w New Heavan po dalsz rad. Z powaaniem Paul

12 czerwca, 1979 Drogi Paul, Dzikuj Ci za Twj list. Jak si masz? W swoim licie mwisz o swojej subie w Wietnamie jako onierz i lekarz, widzcy wok siebie wielu umierajcych ludzi, w tym dzieci, i leczcy rannych. Mwisz, e te rzeczy cia na Twoim sercu i umyle. Ty ju zobaczye wielu martwych ludzi. Pewnego dnia Twoje ciao rwnie zniknie moe jutro, moe pojutrze. Nie tylko Twoje ciao, ale by moe ten cay wiat zniknie jutro. Wszystkie wiksze kraje na wiecie maj bomby atomowe. Moe pewnego dnia jedna osoba zrobi bd nacinie guzik, zdetonuje wszystkie pociski i sekund pniej cay wiat bdzie zniszczony. Widziae wielu zabitych ludzi w czasie wojny w Wietnamie, wic masz mocne uczucie. Lecz gdy Twj umys otworzy si i zobaczysz ten wiat, zobaczysz, e z chwili na chwil ju jest due niebezpieczestwo i bdziesz bardzo nieszczliwy nie wiedzc, w ktr drog skrci. Dawno temu Budda iakjamuni by ksiciem, wkrtce mia zosta krlem. Mia wszystko, ale nie by zadowolony, wic porzuci to wszystko, ci wosy, poszed w gry i usiad pod drzewem Bodhi. Pewnego dnia zobaczy wschodzc gwiazd i osign owiecenie zrozumia, e jego prawdziwe ja nie ma ani ycia, ani mierci. Musisz to zrozumie. Jeeli naprawd to osigniesz, wtedy nic nie bdzie problemem. Czym jeste? Jeeli nie wiesz: id tylko prosto -nie wiem. Z tego przychodzi pokj na wiecie. Wic musisz prbowa, prbowa, prbowa. Wtedy Twoje dowiadczenia z Wietnamu bd Twoim najwikszym nauczycielem i wyzwol wszystkie istoty z cierpienia. Mam nadziej, e idziesz tylko prosto nie wiem, ktre czyste jak przestrze, wkrtce ukoczysz wielk prac ycia i mierci, osigniesz owiecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia. Twj w Dharmie S.S.

* Mistrz zen Seung Sahn w czasie wojny koreaskiej zosta wcielony i suy jako kapitan.

NAUKA I ZEN

Berkeley, California 28 grudnia, 1977 Drogi Soen Sa Nimie, Jak si masz? Byo mi bardzo mio w kocu Ci spotka w Orodku Zen Empty Gate w Berkeley w czasie grudniowego yong maeng jong jin. W czasie rozmowy osobistej na yong maeng jong jin w ostatnim tygodniu pytaem Ci o konflikt midzy naukowymi studiami, a praktyk zen. Odpowiedziae wtedy, e kluczem jest nieprzywizywanie si do mylenia i ja to rozumiem. Lecz chciabym porozmawia jeszcze troch o tym problemie, poniewa myl, e pogodzenie nauki i zen byoby wspaniae, a take dlatego, e czasami jest mi bardzo trudno pracowa badawczo nie bdc przywizanym praca naukowa jest niezwykle kuszca. Naukowcy, jak sdz, prbuj zbudowa model wszechwiata opartego na logicznym, powtarzalnym, sprawdzalnym dowiadczeniu. Ten pogld jest z koniecznoci konceptualny. Jest rwnie gruntownie przepojony ide fizycznej przyczynowoci, gdy przyczyny pierwotne musz by zawsze zakadane i s czsto wysoce abstrakcyjne. By moe nie ma wikszego problemu, gdy mamy do czynienia z bardzo zewntrznymi problemami takimi jak: natura wizania chemicznego czy te reakcja fizjologiczna, lecz co wtedy, gdy badane kwestie wskazuj bezporednio na ja, tak jak biologiczna ewolucja ludzkich istot czy te natura wiadomoci? Jak pogodzi wysoce pojciowy wiatopogld naukowca z pogldem zen? Wiem, e trzeba by ostronym, aby nie pomyli poj z dowiadczeniem, do ktrego one si odnosz (tak jak z map i terenem), ale przecie pojcia s jednoczenie czci dowiadczenia. Jak to rozwika? Moe jedyn odpowiedzi dla mnie jest sprbowa szybko osign owiecenie. Co ty na to? Z niecierpliwoci czekam na ponowne spotkania z Tob w styczniu. Dbaj o siebie. Z powaaniem Eric

29 stycznia, 1978 Drogi Ericu, Dzikuj Ci za Twj list. Jak si masz? Gdy przeczytaem Twj list, pomylaem, e to bardzo interesujce. Gdy byem w licem, studiowaem nauki techniczne i take miaem wiele pyta. Mylaem o tym jak to jest, e ten wszechwiat jest zoony ze 115 pierwiastkw? Skd pochodzi te 115 pierwiastkw? Byo to dla mnie due pytanie, wic zapytaem mojego nauczyciela. Mj nauczyciel odpowiedzia, e wszystkie pierwiastki pochodz z mu guk co oznacza nico. Wtedy zaczem jeszcze wicej myle. Jeeli s z prawdziwej nicoci, to jak si pojawiy? Mj nauczyciel da mi przykad: wiato soneczne nie ma adnego koloru, dopki nie zetknie si z kropl wody, a wtedy tworzy tcz. Gdy stu ludzi zobaczy tcz, wtedy jest sto tcz, lecz gdy nikogo tam nie ma, wtedy nie ma te adnej tczy. Gdy widzisz tcz masz tcz. Zrozumiaem to. Wtedy nauczyciel przynis do klasy maszyn z wielokolorow tarcz. Gdy tarcza krcia si, nie byo kolorw, gdy zatrzymaa si pojawio si wiele kolorw. Pomylaem wic Forma jest pustk, pustka jest form. Wszystkie rzeczy we wszechwiecie s wanie takie. Pojawiaj si z pustki i do pustki powracaj. Podczas gdy naukowcy niskiej klasy rozumiej tylko 1+2=3, naukowcy redniej klasy rozumiej 1+2=0. Innymi sowy rozumiej, e forma jest pustk i pustka jest form. Lecz naukowcy wysokiej kasy pytaj: Kto stworzy: 1, 2, 3 i 0? Kto stworzy form i pustk? Liczby s pojciami. Rwnie forma jak i pustka s pojciami. Pojcia stworzone s przez nasze wasne mylenie. Kartezjusz powiedzia: Myl, wic jestem. Lecz gdy nie mylisz wtedy co? Przed myleniem nie ma Ciebie, nie ma mnie, ani formy, ani pustki. Nawet powiedzie nie ma formy ani pustki jest bdne. W prawdziwej pustce przed myleniem wszystkie rzeczy s takie, jakie s. Forma jest form; pustka jest pustk. Mamy wiadomo i ta wiadomo podobna jest do komputera. Komputer nie moe dziaa samodzielnie, kto kontroluje komputer. Nasza wiadomo rwnie nie dziaa sama z siebie: co kontroluje nasz wiadomo. Wtedy nasza wiadomo tworzy nauk. Wic to co kontroluje wiadomo i w konsekwencji nauk. To co nie jest nauk, nie jest wiadomoci, lecz ma nauk i ma wiadomo. Wic mwi Ci, e jeeli osigniesz to co, to zrozumiesz wiadomo i zrozumiesz nauk. Nazw dla tego jest zen. Wic pytam Ci: Czym jest to co? I jeszcze jedno pytanie: 1+2=3; 1+2=0 ktre jest waciwe? Moe odpowiesz uderzajc w podog. Wtedy powiem: Rozumiesz jeden, nie rozumiesz dwa. Co moesz zrobi? Jeeli rozumiesz, jeste wysokiej klasy naukowcem i studentem zen i to niczym si nie rni. Jeeli nie rozumiesz, id tylko prosto nie wiem. Nie jest konieczne wiele sw. Nie sprawdzaj swojego rozumienia. Nie stwarzaj wiadomoci. Nie stwarzaj nauki. Mam nadziej, e niczego nie stwarzasz, osigniesz waciw wiadomo i waciw nauk, wkrtce ukoczysz wielk prac ycia i mierci, osigniesz owiecenie i wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia. Twj w Dharmie S.S.

TWOJA PIERWOTNA PRACA

New Heaven, Connecticut 30 marca, 1976 Drogi Soen Sa Nimie, Jak si masz? Mio byo znowu Ci zobaczy. Wszyscy robimy dobr robot. Myl, e nasze ostatnie Yong Maeng Jong Jin byo bardzo mocne i ludzie raz jeszcze zgrali si, wypeniajc swoje obowizki jak przedtem. Myl, e ludzie z naszego orodka zen maj bardzo siln wol i z to stwarza wszystkim nam pewne problemy; ale myl rwnie, e atwiej bdzie nam przezwyciy te problemy, gdy bdziemy bardziej trzyma si razem. Soen Sa Nim, jest co, co od kilku ostatnich lat pochania wiele energii mojego mylcego umysu, i chciabym si tym z Tob podzieli. Przez ostatnie 7 czy 8 lat ma pewne wtpliwoci, co do tego, czy wybraem waciwe zajcie. Nie ma to nic wsplnego z moj sytuacj materialn czy te z jakimi wyznacznikami sukcesu. Zgodnie ze standardami obowizujcymi w naszej kulturze jestem dobrze znany, szanowany, wynagradzany itd. Lecz jest mi trudno uwierzy w to, co robi na 100 procent. To stao si ostatnio nawet wyrazistsze z powodu regularnej praktyki od ponad czterech lat. W cigu tych ostatnich kilku lat naprawd nie byem w stanie rozway jakich alternatyw, poniewa poleciem mojej onie pj do szkoy, i w przyszym roku ju j koczy. Dawniej wydawao mi si e mam mocn karm zarwno w dziedzinie muzyki jak i medycyny; wybraem muzyk, lecz teraz mam wielkie wtpliwoci. Staram si nie przywizywa do moich uwarunkowa i sytuacji, lecz wyglda na to, e aby utrzymywa umys zen z chwili na chwil, musiabym przez cay czas wierzy w swoje dziaania na 100 procent. To trudne, jeeli mam podstawowe wtpliwoci, co do muzyki, ktr pisz i w ogle, o do tego, czy powinienem to robi. Rosi Suzuki powiedzia kiedy; e ludzie powinni by zadowoleni, jeli mog przesun kamie i nie martwi si o apanie komety za ogon. Myl, e rozumiem to nauczanie, i wiem, e amerykask karm jest cige sprawdzanie siebie i zmienianie kierunku w poszukiwaniu znaczenia! Lecz sdz, e ja nie robi tego bdu. Wszystko, czego chc, to by dobrym, jasnym nauczycielem Dharmy, znale dziaanie z chwilinachwil, i sta si z nim jednym umysem, i (mam nadziej) pomaga wyzwoli wszystkich ludzi. Gdybym rozway pjcie z powrotem do szkoy na nastpnych kilka lat, staoby si to wielkim ciarem dla mojej ony, zarwno z powodw finansowych jak i braku czasu. Moja ona jest pena dobrej woli i bardzo wspierajca, lecz zastanawiam si czy to byoby naprawd w porzdku. Zdaem sobie spraw, e musz zrozumie i przepracowa swoj wasn karm i e jeeli bd dalej praktykowa, to zacznie si to stawa dla mnie coraz janiejsze. Chciaem napisa do Ciebie zarwno dlatego, e nikomu dotd o tym nie wspominaem a spisanie tego pomaga mi rozjani umys, jak i rwnie dlatego, e jeeli miaby dla mnie jakie pomocne nauczanie, to bybym szczliwy mogc je otrzyma. Do zobaczenia wkrtce. Dzikuj za Twj czas i nauczanie. Twj w Dharmie John

10 kwietnia, 1977 Drogi John, Dzikuj Ci za list. Jak si masz ty i Twoja ona? Mwisz, e YMJJ byo mocne i kady bierze znowu odpowiedzialno. To cudownie! Pytasz mnie o swoj prac. Wczeniej ja Ci pytaem: Co jest najwaniejsze? Codzienna praktyka. Jeli praktykujesz codziennie, wtedy jakakolwiek praca nie jest problemem. Kiedy byem w Korei, synny stolarz by moim uczniem. Chocia by bardzo sawny, nie lubi swojej pracy na 100 %. Pewnego dnia odwiedzi mnie i rzek: Moja praca nie jest ani dobra, ani za. Wielu ludziom podoba si ona. Czasami j lubi, a czasami nie. Nieraz chc zmieni swoj prac. I spyta mnie: Co powinienem zrobi? Prosz, poucz mnie. Spytaem go: Co jest Twoj pierwotn prac? Odpowiedzia: Jestem stolarzem Rzekem wic: Stolarstwo jest prac Twojego ciaa. Co jest Twoj prawdziw prac? Prawdziwa praca? Co to znaczy? Praca Twojego umysu odrzekem. Powiedzia: Praca umysu? Moj prac umysu jest utrzymywanie Kwan Seum Bosal Czy znasz Kwan Seum Bosal? spytaem. Nie wiem odrzek. Powiedziae Nie wiem. Masz pytanie czym jest Kwan Seum Bosal. Wic id tylko prosto Kwan Seum Bosal i utrzymuj to pytanie. To jest Twoja waciwa praca. Jeli utrzymujesz t pierwotn prac, wtedy osigniesz umys wystarczy (enough mind). Jeli bdziesz utrzymywa umys-wystarczy, wtedy jakakolwiek praca ciaa nie bdzie problemem. Take ta praca ciaa, z chwili na chwil, jest prawd i wyzwoli wszystkich ludzi. Sawny nauczyciel powiedzia: Gdy umys jest kompletny, wtedy wszystko jest kompletne. A wic jeli Twj umys bdzie kompletny, wtedy adna praca, adne dziaanie nie bdzie dla Ciebie problemem. Myl, e ty masz za duo zrozumienia. Musisz zgubi ten umys zbyt-duo-zrozumienia. Wtedy Twj umys bdzie bardzo prosty. Wtedy zmiana Twojej pracy bdzie OK; nie zmienianie pracy te bdzie OK. A wic najwaniejsz rzecz jest, eby nie zgubi swojej pierwotnej pracy. Wtedy nie tylko muzyka, nie tylko inne prace, ale kady krok, ktry stawiasz, kade poruszenie ramion jest ju prawdziw Dharm i wybawia wszystkich ludzi. Mam nadziej, e zawsze utrzymujesz umys, ktry jest czysty jak przestrze, wkrtce znajdziesz swoj pierwotn prac, osigniesz owiecenie i wyzwolisz wszystkich ludzi od cierpienia. Twj w Dharmie, S.S.

CO JEST TWOJ PRAC?

Berkeley, Yong Maeng Jong Jin wrzesie, 1977 Drogi Soen Sa Nimie, Motyl tylko wcha kwiat, W sucha tylko bicia serca. Zoty smok smakuje tylko krew. Biay abd widzi drugi brzeg.

Michael

Drogi Michaelu, Kade zwierz rozumie swoj prac. Michaelu, co jest Twoj prac? Twj w Dharmie S.S.

REPORTERSKIE PIRO

Montpellier, Vermont 27 lutego, 1978 Drogi Soen Sa Nimie, W domu w wielkim miecie, mistrz objania Dharm podczas gdy psy szczekay a samochody przejeday na zewntrz w nocy. Gdy wrciem do mojego domu na wsi, nic si nie zmienio. Lecz dzikie trawy kaniay si nad piewajc rzek. To pracowita pora mojego ycia. Jestem reporterem prasowym, piszcym dla wadzy ustawodawczej stanu Vermont. Legislatura ma obecnie swoje posiedzenia i moje godziny pracy s dugie i nieregularne. Tak jak sugerowae we wrzeniu prbuj siedzie kadego dnia i udaje mi si robi to do konsekwentnie. Czasem, gdy jestem zmczony siedz cho przez kilka minut. Czsto pragn, aby moje ycie byo troch mniej gorczkowe i mniej ograniczajce. Bardzo dokadnie pamitam moje spotkania z Tob w orodku zen w Cambridge, chciaem mie wtedy tak uporzdkowane ycie, bym mg powici wicej czasu dla rodziny i praktyki zen. Pomimo to kontynuuj swoj praktyk. Wierz, e moja cieka jest warta zachodu i moja praca ma znaczenie. Praca z ludmi oskaronymi politycznie, radzenie sobie w wanych kwestiach jak i moje prby pisania dokadnych, obiektywnych sprawozda na te tematy wszystko to jest dobrym polem dla praktyki. Tak, wic staram si. Zamierzam powrci do orodka zen w Cambridge na wiosn na dalszy mocny trening. Jednak nie bd mg by z Tob w marcu, gdy legislatura ma tutaj sesje a do pocztku kwietnia. W midzyczasie kontynuuj siedzenie, prac, jedzenie, spanie; i nie wiedzenie. Odkrywam, e Twoje nauczanie o niewidzeniu jest ogromnie pomocne zarwno w pracy jak i moim yciu osobistym. Od czasu do czasu ten wiey powiew rozwiewa moje z gry przyjte wyobraenia. Wracam wtedy do pocztku, od nowa stawiajc czoa ludziom, zebraniom, rodzinie, przyjacioom, polityce, debatom i innym sprawom. Takie uderzenie przychodzi raz na jaki czas. Na wrzeniowym YMJJ zapytae mnie, dlaczego medytuj i powiedziae, e musz si dowiedzie dlaczego. Wtedy odpowiedziaem, e nie wiem. Powody, dla ktrych kontynuuj siedzenie wydaj si zmienia z dnia na dzie lub raczej z minuty na minut. Oto niektre z nich: 1. Jestem przekonany, e dosownie ni, jestem bardzo nieprzytomny. Poprzez siedzenie mam pewne przeczucia, czym moe by przebudzenie. Chc si obudzi. 2. Jest taka zaniedbana, zapomniana, bezmylna strona mojej osobowoci, ktra mnie irytuje. Chciabym sta si bardziej uwany w moim yciu i myl, e siedzenie moe mi w tym pomc. 3. Chc naprawd pomc ludziom i uczyni wiat lepszym bez splamienia szukaniem wasnego osobistego zysku we wszystkim, co robi. Myl, e praktyka w pewnym stopniu pomaga mi zmniejszy moje samolubstwo i by moe da mi dokadniejsze informacje o rzeczywistoci, z ktr pracuj. Tak wic kontynuuj siedzenie, medytacj, praktyk. I nadal wszystko to jest tylko myleniem. Dlaczego siedz? Samochody przejedaj ulic za oknem biura. Jest 14.30, poniedziaek, 27 lutego. Czas na spotkanie. Dzikuj Ci za Twoje nauczanie. Mam nadziej zobaczy Ci na wiosn. Serdeczne pozdrowienia, Tom

10 marca, 1978 Drogi Tom, Dzikuj Ci za Twj list. Jak si masz ty i Twoja rodzina? Jestem zadowolony syszc, e siedzisz codziennie i chcesz waciwie praktykowa. W swoim licie mwisz, e zdajesz raport z posiedze wadzy ustawodawczej stanu Vermont. To wspaniale. Moe siedzenie pomoe Ci w sprawozdawaniu. W tym wiecie s trzy rodzaje ostrz: ostrze pira, jzyka i miecza. Z tych trzech najostrzejsze jest piro. Sowo pisane moe przebi si tam, gdzie jzyk i miecz nie mog doj. Jzyk moe przebi si tam gdzie miecz nie moe doj. Z nich wszystkich najbardziej tpy jest miecz jest tylko broni. Ty ju uywasz ostrza pira. To wspaniale! Moesz pomc wielu ludziom. Lecz jest jeszcze jedno ostrze, ktry moe przebi si tam gdzie nawet piro nie dotrze. Jest to ostrze zen, ostrze wielkiej prawdy i wielkiego wspczucia. Inne ostrza pojawiaj si i znikaj zalenie od okolicznoci jedno lub drugie bywa konieczne lub bezuyteczne. Zen jest przed tymi przeciwiestwami, to jest niezmienne ostrze, czyste i jasne. Dlatego ju przebija wszystko. Mam nadziej, e wkrtce osigniesz wskazywanie zen, wyzwolisz wszystkie istoty z cierpienia i osigniesz wiatowy pokj. Wczeniej pytaem Ci, dlaczego medytujesz. Dae mi trzy powody ani dobre, ani ze. Myl, e wiele sw nie jest konieczne. Zen jest przemian skomplikowanego umysu w prosty. Jeeli masz prosty umys moesz zrobi wszystko i nigdzie nie masz przeszkd. Tak, wic Twoje siedzenia oznacza rozumienie siebie, co oznacza osiganie owiecenia i wyzwalanie wszystkich istot. Lecz w swojej odpowiedzi mwisz: Ja jestem tu, co jest tam. Jeeli utrzymujesz taki umys nie moesz osign prawdy. Jeeli chcesz osign prawd musisz zrobi rewolucj w swoim umyle. Komunizm jest tylko zewntrzn rewolucj. Zen jest rewolucj wewntrz i na zewntrz. Gdy masz wewntrzn i zewntrzn rewolucj, wtedy nie ma przedmiotu, ani podmiotu. Wntrze i zewntrze staj si jednym. Kiedy patrzysz na niebo tylko bkit. Gdy patrzysz na drzewa tylko ziele. Gdy smakujesz cukier tylko sodycz. Kiedy robisz co, musisz po prostu robi to. Nie stwarzaj dwch, nie stwarzaj jednego. Wtedy ju masz pokj na wiecie i cakowit wolno. To jest utrzymywaniem Twojej waciwej sytuacji z chwili na chwil. Gdyby politycy na wiecie utrzymywali taki umys, wtedy nie byoby walk, ani cierpienia i pomogliby sobie na wzajem na ciece bodhisattwy. To jest moliwe. Lecz oni zwykle trzymaj ja mniemoje, wic wiat ma wiele problemw. Musisz pouczy ich. Aby to zrobi uyj swojego wskazujcego pira zen. Ty ju powiedziae, dlaczego siedzisz: Samochody przejedaj ulic na zewntrz mojego okna w biurze. Jest 14.30, poniedziaek, 27 lutego. Czas na spotkanie. To jest wspaniae. Lecz Twoja odpowied jest bardzo spniona. Wic mwi ci: Strzaa przeleciaa nad miastem. Znowu Ci pytam. Dlaczego siedzisz? Powiedz mi! Powiedz mi! Nie jest koniecznych wiele sw. Wany jest tylko jeden punkt. Twj wiersz jest bardzo wspaniay. Oto wiersz dla Ciebie: Psy szczekay i samochody przejeday Noc, na zewntrz Mwiona Dharma ju jest bdem oddalona o 10 000 mil W wityni w wielkim miecie. Dzikie trawy kaniay si ponad piewajc rzek. Zmienia si, zmienia si, wanie tak jak to Gdy wrciem do mojego pierwotnego domu. Twj w Dharmie S.S.

IV. W RELACJACHCZTERY RODZAJE GNIEWU Berkeley, California 4 listopada, 1976 Drogi Soen Sa Nimie, Jak si masz i jak to jest by znowu na Wschodzie? Tsknimy za Tob tutaj! Mam nadziej, e 7 dniowe yong maeng jong jin idzie dobrze. Dziwne, w jaki sposb wydarzaj si rzeczy, czasem wstecz. Poczuam si bardzo czysta po tym yong maeng jong jin prowadzonym przez Ciebie (chocia podczas weekendu mylaam, e adne pranie chemiczne na wiecie nie zdoa oczyci mojego umysu!) Lecz dwa dni temu nagle przyapaam si na tym, e wrzeszcz wciekle na mojego syna do tego stopnia, e nawet prbowaam da mu klapsa. Poczuam si tak okropnie, e po trzech YMJJ odbytych w przecigu piciu tygodni, codziennym siedzeniu itd. mogabym powrci do tak totalnie gniewnego umysu. I to za tak ma rzecz! Poszam do mojego pokoju, pooyam si na ku i zaczam rozpaczliwie paka nad sob i wtedy staa si dziwna rzecz. Zdaam sobie spraw, e stao si co bardzo wanego i pacz nie jest odpowiedzi. Uwiadomiam sobie, e ju czas przesta zamartwia si i czu si winn wobec niego i zrobi co by zmieni jego otoczenie, a tym samym jego karm. Teraz jest on w bardzo kiepskim rodowisku: szkoa nie stawia adnych wymaga, dom rodzinny nie pomaga mu dorasta, jego przyjaciele pakuj si w kopoty i szukaj tylko mocnych wrae. On zawsze sprzeciwia si wszelkim prbom zmienienia mu szkoy, ruszenia si gdzie czy czego w tym stylu i ja zawsze mu ustpowaam, moe czujc, e sama tak naprawd nie znam waciwej odpowiedzi lub obawiajc si, e mgby mnie odrzuci. Tym razem jasno zobaczyam, jak ma by on potrzebuje pj do dobrej szkoy nawet na troch, bez wzgldu na to, czy chce czy nie, czy znienawidzi mnie za to czy nie. Zobaczyam, e chc by w kocu na 100 procent nawet jeeli okazaoby si, e jestem w bdzie. Myl, e naprawd go zaskoczyam poniewa wstaam z ka i poszam do niego kuchni i powiedziaam mu to wszystko, rwnie i to, e nie mam ochoty duej pozwala mu na wciskanie przycisku mojego gniewu jak wtedy. Najpierw powiedzia po prostu nie gono i jasno. Lecz tym razem nie zawahaam si i powiedziaam mu to, e wyranie czuj, e powinien da temu szans i sprbowa, co