1

Rodzinko -

Poznaj nasz

region

Rodzinny rajd po Województwie Łódzkim

ZOSIA - MAREK - PATRYK - JUSTYNKA - MICHAŚ

Trasa:

Łódź – Nowosolna – Byszewy – Lipka – Dmosin – Paski Rudnickie

Piaski Rudnickie – Głowno – Sapy – Jez. Okręt – Jez. Rydwan – Lisiewice

II EDYCJA OGÓLPOLSKIEGO KONKURSU ”TURYSTYCZNA RODZINKA” 2012

26 – 28 maj 2012 rok

Łódź

2

Parę słów na początek…

Na początek przedstawię wszystkich uczestników naszego rajdu, całą naszą piątkę. Mam na

imię Marek. Moja żona – Zosia oraz trójka naszych dzieci; Patryk 16 lat, Justynka – 11 lat i Michał – 8

lat. Mieszkamy w Łodzi na Widzewie, a dokładnie na Olechowie, skąd rozpoczęliśmy naszą wycieczkę.

Ponieważ od dłuższego czasu planujemy coraz częściej wypoczywać „na rowerach” , postanowiliśmy

wziąć udział w rajdzie „Rodzinko – poznaj nasz region”.

Mieliśmy dwa cele. Pierwszy to zdobycie doświadczenia w organizowaniu rajdów 3 – 4

dniowych oraz skompletowania sprzętu potrzebnego do takich przedsięwzięć. Drugi to znalezienie

odpowiednich tras rowerowych zarówno pod względem atrakcyjności szlaków do jazdy jak i

zwiedzenia zabytków na terenie województwa łódzkiego.

Nasza wycieczka była trwała 3 dni, w trakcie których mieliśmy dojechać do dwóch jezior

znajdujących się niedaleko Łowicza – jeziora Okręt i jeziora Rydwan. W pierwszym dniu, czyli sobotę

planowaliśmy dojechać do Głowna i tam przenocować w namiocie. W niedzielę, czyli drugiego dnia –

odjechać nad jeziora i powrócić do Głowna. Natomiast w poniedziałek mieliśmy wrócić do Łodzi.

Trasy w sobotę i w niedzielę były podzielone na odcinki które wyznaczały przejeżdżane

miejscowości czy inne charakterystyczne punkty terenowe.

3

SOBOTA 26.05.2012

1 etap: Park Źródeł Olechówki - 1 km

Naszą wycieczkę rozpoczynamy od pobliskiego parku w którym wypoczywają mieszkańcy

Olechowa i Janowa. Można tu opalać się, grillować (są specjalnie przygotowane do tego miejsca z

koszami na żar węglowy) oraz jeździć na rowerze, zarówno po parku jak i po pobliskich ścieżkach

rowerowych.

Park Źródeł Olechówki jest to 15 hektarowy piękny park o

statusie parku leśnego, co oznacza że nie ma wytyczonych alejek

czy trawników. Położony pomiędzy ulicami Bolesława Świdnickiego

a Aleją Ofiar Terroryzmu 11 września. Powstał on stosunkowo

niedawno, bo w 2010 roku.

2 etap: Mileszki - 5,2 km

Jedziemy ścieżką rowerową wzdłuż ul. Hetmańskiej. Po kilku

minutach dojeżdżamy do skrzyżowania z ul. Rokicińską, która

przecinamy i jedziemy dalej do jej końca ul. Hetmańskiej. Wjeżdżamy

na wąską ścieżkę by po kilkudziesięciu metrach wyjechać na gruntową

drogę biegnącą wzdłuż torów kolejowych. Przy budce dróżnika

skręcam y w lewo w ul. Transmisyjną. Jedziemy około 200 metrów i

po skręcie w lewo w ul. Kosodrzewiny, zjeżdżamy w prawo na ścieżkę

aby uniknąć dużego ruchu samochodowego na ul. Frezjowej.

Dojeżdżamy do ul. Goryczkowej (droga gruntowa) i jedziemy nią aż do

ul. Pomorskiej w Mileszkach. Skręcamy w lewo w kierunku

drewnianego kościoła św. Doroty.

Mileszki są obecnie osiedlem Łodzi. Jego punktem centralnym

jest drewniany kościół z 1766 roku pod wezwaniem św. Doroty. Jest to

obecnie najstarszy zachowany zabytek Łodzi. Warto zwrócić uwagę na

trzy ołtarze z początków XVII wieku – płaskorzeźbę przedstawiającą

Koronację Najświętszej Marii Panny oraz rzeźby św. Wojciecha i św.

Stanisława. Nad nimi, w zwieńczeniu – trzy gotyckie rzeźby św. Matki

Boskiej z dzieciątkiem Jezus, św. Doroty i św. Barbary z XV wieku.

3 etap: Nowosolna - 8,4 km

Kamienna kropielnica

~Kościół św. Doroty

4

Po zwiedzeniu kościoła w Mileszkach jedziemy ul. Pomorską w kierunku Łodzi około 300

metrów i skręcamy w prawo w ul. Iglastą. Jedziemy nią, aż przejdzie w drogę gruntową około 1 – 1,5

km i skręcamy w pierwszą w prawo piaszczystą drogę prowadzącą w kierunku Nowosolnej. Dzięki

temu unikniemy dużego ruchu samochodowego na ul. Pomorskiej. Drogą tą dojedziemy do ul.

Jugosłowiańskiej, by po pokonaniu kilku wzniesień zjechać w dół do skrzyżowania ośmioramiennych

gwiazdy w centrum Nowosolnej. Tuż przy skrzyżowaniu, po lewej stronie znajduje się stary dom

mieszkalny z początków Nowosolnej. Niestety, obecnie w ruinie i grozi zawaleniem.

Oglądamy starą drewnianą dzwonnicę.

Nowosolna została założona w 1802 roku przez

niemieckich protestantów pochodzących głównie z

Wittembergii. Jej pierwotna nazwa Neu Sulzfeld. W

1823 roku liczyła około 1060 mieszkańców i 86

domostw. Było to więcej niż w pobliskiej Łodzi. Wieś

została wytyczona na planie ośmioramiennej gwiazdy, a

jej centralnym punktem jest plac z którego pod kątem 45

stopni rozchodzi się kolejno osiem idealnie prostych ulic

w kierunku: Łodzi(Doły)i Brzezin, Kalonki, Byszew,

Wiskitna, Łodzi (Widzew) oraz ul. Jugosłowiańska. W

Polsce podobny układ architektoniczny zabudowy wiejskiej znajduje się jeszcze we wsi Pokój w

województwie opolskim. Obecnie plac ten wraz z układem ulic ma charakter zabytku.

4 etap: Byszewy - 13 km

Z Nowosolnej jedziemy asfaltową drogą w kierunku

na Byszewy. Zaraz na początku jest dość stromy podjazd pod

górę. Wjeżdżamy na teren Parku Krajobrazowego Wzniesień

Łódzkich w Plichtowie. Po lewej stronie mijamy Gminno –

Parkowe Centrum Kultury i Ekologii i jedziemy dalej

asfaltową szosą.

Wjeżdżamy

na Czarny Szlak

Rowerowy

biegnący wzdłuż drogi by po chwili znaleźć się w Byszewach.

Trasa jest bardzo ładna i przypomina trochę trasy górskie.

Jedyny minus, to ruch samochodowy. Po kilkuset metrach

skręcamy w lewo Czarnym Szlakiem który tworzy w tym

miejscu pętlę i jedziemy ścieżką nad porośniętym stawem

należącym do parku dworskiego w Byszewach. Odpieramy

5

bohatersko nalot komarów i skręcamy w lewo, w leśną ścieżkę która prowadzi do dworku w

Byszewach. Jest to wybudowany w XIX wieku przez Teodora Plichtę klasycystyczny dwór na planie

czworokąta. Charakterystyczny ganek wsparty jest na czterech kolumnach. W dworku przebywał od

1911 roku do 1931 roku Jarosław Iwaszkiewicz, najpierw jako korepetytor, później jako przyjaciel

domu.

Przy dworze znajduje się ponad 2 hektarowy park wraz ze stawem który poznaliśmy

wcześniej dojeżdżając do dworku.

Ze względu na swoje położenie Byszewy są

miejscowością wartą zobaczenia, podobnie jak Park

Wzniesień Łódzkich.

Chcąc wyjechać z dworku na trasę pytamy

mieszkańców o drogę. Otrzymujemy wskazówki jak

wyjechać na Głogowiec. Dzięki temu omijamy ruch na

trasie Nowosolna – Niesułków ale nadrabiamy 2 – 3

kilometry.

5 etap: Stare Skoszewy - 16 km

Dalej jedziemy polną drogą w kierunku wsi Głogowiec. Ponownie dojeżdżamy do czarnego

szlaku rowerowego i skręcamy w prawo w kierunku

trasy Nowosolna – Niesułków by wyjechać w Starych

Skoszewach. W punkcie centralnym, na wzgórzu

znajduje się Sanktuarium Maryjne – kościół z lat 1934 –

1936. Jeszcze jedną ciekawostką w Skoszewach są

pozostałości po grodzisku z VI wieku n.e niestety,

najlepiej widoczne są z „lotu ptaka” a obecnie znajdują

się na terenach prywatnych.

Pierwsze wzmianki o

Skoszewach pochodzą z

1386 roku, kiedy to były

własnością rodu

Skoszewskich. W roku 1426 król Władysław Jagiełło nadał Skoszewom

prawa miejskie którymi szczyciły się aż do roku 1702. Parafia skoszewska

pod wezwaniem Wniebowzięcia najświętszej Maryi Panny została

erygowana w 1426 roku przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Wojciecha herbu Jarzębiec. Herbem

Skoszew był krzyż wewnątrz podkowy. Podobny herb znajduje się na płycie nagrobnej z XIV – XV

wieku znajdującej się w Kościele w Bielawach koło Łowicza o których uczynił wzmiankę w

„Krzyżakach” Henryk Sienkiewicz.

6

Podobnie jak Byszewy i ta miejscowość jest malowniczo położona wśród okolicznych wzniesień i

starego drzewostanu. Bardzo dobrze w takich warunkach się odpoczywa przed dalszą jazdą.

Po krótkim postoju przy kościele, jedziemy dalej trasą na Niesułków. Opuszcając stare

Skoszewy opuszczamy też Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich. Po dwóch kilometrach dojeżdżamy

do skrzyżowania w Sierżni, gdzie w lewo prowadzi trasa do Strykowa, w prawo do Brzezin. My

przecinamy ją i jedziemy prosto.

6 etap: Lipka - 20 km

Po kolejnych dwóch kilometrach wjeżdżamy do wsi Lipka. Przy trasie witają nas bociany w

gnieździe. Wieś położona jest na płaskim terenie i dzięki temu

możemy podziwiać panoramiczne widoki okolicznych pól i

zabudowań. Jedziemy dalej i zatrzymujemy się przy kościele

pod wezwaniem Matki Boskiej Skaplerznej i św. Wojciecha

będący siedzibą parafii

Kościoła Starokatolickiego

Mariawitów który powstał

w początkach XX wieku.

Nas urzekło wnętrze kościoła.

Przy kościele na cokoliku wmurowany jest krzyż, który

został w czasie I wojny światowej strącony z wieży kościoła przez

artylerię rosyjską.

7 etap: Niesułków - 21 km

Dojeżdżamy do skrzyżowania z drogą 708

Stryków - Brzeziny. Naprzeciw nas stoi piękny

drewniany kościół z II połowy XVII wieku pod

wezwaniem św. Wojciecha. Ma jedną nawę i

zbudowany jest w konstrukcji zrębowej czyli poziomo

ułożonych belek łączonych w narożach. Belki ułożone

na sobie łączy się dębowymi belkami zwanymi tyblami.

Pierwsze wzmianki o Niesułkowie pojawiły się już w 1281 roku. Parafia niesułkowska była

erygowana przez Jakuba Świnkę. Początkowo wieś ta należała do biskupów kujawskich. W XVI wieku

był tu dwór biskupi.

7

Na terenie Niesułkowa znajduje się młyn wodny z 1920 roku, niestety na terenach prywatnych i

dostęp do niego jest utrudniony.

Dalej jedziemy w kierunku Nowostawów Dolnych. Przejeżdżamy most na Mrożycy i

wjeżdżamy do gminy Dmosin. Przejeżdżamy nad budowaną autostradą A2. Po lewej stronie mijamy

remizę drewniana remizę strażacką z 1930 roku i jedziemy dalej w kierunku Dmosina. Na chwilę

zatrzymujemy się na lody w Szczecinie. Trasa cały czas biegnie pomiędzy okazałymi dwoma rzędami

drzew.

8 etap: Dmosin - 30 km

Wjeżdżając do Dmosina musimy pokonać

niewielkie wzniesienie. W centrum miejscowości

mijamy po lewej stronie kościół pod wezwaniem św.

Andrzeja wybudowany 1 728 roku i rozbudowany w

1930. Przy kościele jest cmentarz z kwaterami żołnierzy

z II wojny światowej.

Skręcamy w lewo na Głowno, by po 200

metrach skręcić w prawo. Przejeżdżamy nad rzeką

Mrogą. W prawo szosą prowadzą dwa szlaki – szlak

1914 roku oraz

My skręcamy w lewo i jedziemy drogą szutrową do nieczynnego już młyna wodnego z

początku XX roku.

Dalej jedziemy polnymi i leśnymi drogami

do Głowna aby zrobić zakupy, a następnie również

lasami do Piasków Rudnickich gdzie zatrzymamy się

na noc. W sumie dzisiaj przejechaliśmy 40

kilometrów. Wyjechaliśmy

z Łodzi ok. godziny 11:00.

Do Piasków Rudnickich

dojechaliśmy ok. godziny

20:00.

8

NIEDZIELA, 27 MAJ 2012

9 etap: Głowno - 2 kilometry

Z Piasków Rudnickich

wyjechaliśmy około godziny 10:00. Na

początku postanowiliśmy zwiedzić trochę

Głowno.

Głowno jest 15 000 miejscowością leżącą u

zbiegu rzeki Mrogi, Mrożycy i Brzuśni.

Otoczone jest lasami sosnowymi, sosnowo

– dębowymi i brzozowymi. Gdzie niegdzie

można spotkać jodły, zwłaszcza w

rezerwacie jodłowo – bukowym

Zabrzeźnia. Wycieczkę po Głownie

rozpoczęliśmy od muzeum. Niestety

mieliśmy pecha gdyż w niedzielę jest ono nieczynne. Dalej ul. Łowicką udaliśmy się w kierunku Rynku.

Po lewej minęliśmy Parki Miejski z pomnikiem poświęconym żołnierzom Armii Krajowej by po

kilkudziesięciu metrach wjechać na Rynek.

Na Rynku budowanym na planie kwadratu, w jego

centralnej części jest dąb posadzony 11.11.1928 roku. Ciekawa

jest inskrypcja składająca się ze słów wypowiedzianych podczas

sadzenia drzewa:

„Niech to drzewo które dziś sadzimy przypomina nam odzyskanie

Niepodległości. Niech będzie symbolem Narodu Polskiego. Pień to

naród. Jego konary – to różne warstwy społeczne. Jako Naród

czerpiemy siły żywotne przez korzenie z ziemi. Tak nam wszystkim

daje życie matka nasza, ziemia polska która jest naszą

ojczyzną najdroższą za którą życie oddali i gotowi byli

oddać synowie tej ziemi.”

Wokół Rynku wybudowane są jednopiętrowe

kamieniczki stykające się ze sobą ścianami.

Z Rynku jedziemy nad Zalew Mrożycki, gdzie

karmimy kaczuszki. W Głownie znajdują się dwa zalewy

zasilane rzeką Mrogą. Pierwszy – od strony wsi Osiny,

drugi – Mrożycki, w centrum Głowna. Po prawej stronie

trasy na Łowicz nad Zalewem widoczne są przepiękne

piaszczyste wydmy porośnięte lasami. Po prawej stronie

9

trasy znajduje się plaża z boiskami do siatkówki. Dalej jest przystań gdzie można w sezonie

wypożyczyć rowery wodne, kajaki i łódki.

Potem dalej, ulicą Piątkowską w kierunku powstałego w 1903 (obecnie w remoncie) dworca

kolejowego. Po kilku minutach skręcamy w brukowaną „kocimi łbami” uliczkę Dolną i dojeżdżamy do

ronda Kazimierza które również jest wybrukowane kamieniami. W centralnym punkcie ronda

znajduje się kapliczka z figura Matki Boskiej. Po prawej stronie jest stary drewniany dom. W tym

miejscu można wyczuć klimat „starego Głowna”.

10 etap: Leśniczówka Polesie - 11,5 km

Dalej jedziemy przez chwilę szosą na Bielawy. Przejeżdżamy pod wiaduktem kolejowym i

najpierw gruntowymi a później leśnymi drogami dojeżdżamy do szosy we wsi Ziewanice. Skręcamy w

prawo i dojeżdżamy do skrzyżowania z szosą w

kierunku Helenowa. Cały czas jedziemy mało

uczęszczana szosą pośród lasu. Mijamy

rekreacyjny Helenów i dojeżdżamy do szlaków

rowerowych – czerwonego i zielonego,

skręcających w leśną drogę Lasów Psarskiego i

Stanisławowskiego. Jest to szeroka gruntowa i

równa droga prowadząca centralnie przez las aż

do Wojewodzy i dalej do Chruślina. Po około 2

km dojeżdżamy do leśniczówki Polesie i tam

odpoczywamy.

Po 20 minutowym odpoczynku

zjeżdżamy ze szlaków w dukt leśny biegnący w stronę Stanisławowa. Dojeżdżamy do żółtego szlaku

konnego, który najpierw prowadzi bardzo piękną, ale

bardzo piaszczystą drogą by później skręcić w drogę leśną.

Z początku wygodny do jazdy, po kilku minutach coraz

bardziej zwęża się za sprawą bujnej roślinności. W

pewnym momencie musimy zsiąść z rowerów i prowadzić

je przez kilkaset metrów. Ale dzięki temu, że nie

zawróciliśmy wyszliśmy na przepiękną polanę na skraju

której znajdują się zabudowania wsi Władysławów

Bielawski. Do szosy doszliśmy aleją sosnową na której

wrażenie robi młody dąb.

10

11 etap : Sapy - 22 km

Niestety, chcąc sobie skrócić drogę znów

wybraliśmy leśne dukty i zabłądziliśmy. Po

wyjeździe z lasów przez pewien czas jechaliśmy

polnymi drogami, by w końcu, aby dostać się do

wioski musieliśmy jechać po skoszonych łąkach.

Wyjechaliśmy we wsi Sapy i skierowaliśmy się na

Skaratki. Od tej chwili jechaliśmy wąską, dobrze

utrzymaną szosą o niewielkim natężeniu ruchu

samochodowego. Przed nami rozpościerała się

panorama pól i

lasów. Po

prawej stronie majestatycznie wznosiła się biała wieża kościoła w

Domaniewicach. Po lewej – ciemne kontury lasów z których przed

chwila wyjechaliśmy. Od czasu do czasu, pomiędzy nowszą

zabudową wiejską trafiały się stare ale pięknie utrzymane domy

drewniane oraz zabudowania

starych zagród.

W Sapach spotkała nas

bardzo miła przygoda gdy

zatrzymaliśmy się przy sklepie.

Mianowicie zostaliśmy zaproszeni

przez strażaków z OSP na festyn w

pobliskich Domaniewicach. Z dużym żalem musieliśmy odmówić.

12 etap: Jezioro Okręt - 32,5 km

Kolejne wsie które mijaliśmy to Skaratki a

potem Rogóźno. I tutaj drogi są bardzo dobrze

utrzymane, w sam raz do wycieczek rowerowych. Gdzie

niegdzie pozostałości starych wiejskich zabudowań.

Przez chwilę jedziemy Czerwonym szlakiem Rowerowym

„Szable i bagnety”. Skręcamy na Rogóźno i Żółtym

Szlakiem Konnym dojeżdżamy do pierwszego celu naszej

podróży czyli nad Jezioro Okręt. Jest to jezioro

pochodzenia polodowcowego. Jego średnica wynosi

około 1,5 kilometra a powierzchnia 200 ha. Jest płytkie i

11

raczej nie nadaje się do kąpieli z uwagi na silnie porośnięte brzegi. Ale za to ma inne atuty. Mnóstwo

ptactwa i różnorodność gatunków. W oczy rzucają się łabędzie, perkozy i dzikie kaczki. Bardzo

żałowaliśmy, że nie mamy ze sobą lornetki.

Brzegiem jeziora od strony Lisiewic biegnie gruntowa, piaszczysta droga która wspinając się

stromo w górę doprowadzi nas do szosy. skręcamy w nią w lewo i po chwili dojeżdżamy do rozjazdu.

Po prawej stronie w dole widzimy liczne stawy wśród piaszczystych wydm. Są to pozostałości po

dawnym wyrobisku żwirowym. Można tu się kąpać (niestety nie ustaliliśmy jak głębokie są te oczka

wodne), wypoczywać przy grillu lub łowić ryby.

13 etap: Jezioro Rydwan - 36 km

Zatrzymujemy się tylko na chwilę i jedziemy dalej. Droga znów wije się pośród lasów. Po

prawej stronie, wśród leśnych drzew widać kolejne jeziora. Woda w nich jest szmaragdowa i

przypomina kolorem jeziora w Bieszczadach.

Dalej mijamy czynną żwirownię. Na hałdach piasku

młodzież robi sobie zawody w zjeżdżaniu. To jest jedyny

widok który zakłóca spokój krajobrazu.

Wreszcie dojeżdżamy do ostatniego celu naszej

podróży. Ale zanim odpoczniemy nad Rydwanem

zwiedzamy cmentarz wojskowy na którym pochowani są

żołnierze polscy polegli w Bitwie nad Bzurą.

Jezioro Rydwan jest o wiele mniejsze od sąsiedniego Okrętu ale położone w równie uroczym

miejscu. Jego brzegi są raczej niedostępne i dlatego lepiej się w nim nie kąpać. Służy, podobnie jak

Okręt jako staw hodowli ryb.

Po odpoczynku wracamy do Głowna. Wybraliśmy trasę przez Lisiewice. Jest to bardzo urocza

wioska która emanuje ciszą i spokojem. Piękna wiejska zabudowa urzeka nas. Charakterystyczną

cechą SA liczne piece do wypieku chleba umieszczone poza zabudowaniami gospodarskimi.

Widzieliśmy nawet ruiny dawnej obory

budowanej z gliny i słomy na podmurówkach z

kamieni z początków XX wieku.

Około godziny 21:00 powróciliśmy do

Główna. Tego dnia pokonaliśmy dystans 65

kilometrów i odkryliśmy naprawdę atrakcyjne

tereny do wypoczynku i wycieczek rowerowych.

Warto, naszym zdaniem poświęcić część

wakacji i kilka weekendów aby bliżej poznać

tereny pomiędzy Głownem – Łowiczem a

Bielawami. Zwłaszcza ciekawe wycieczki można

12

odbyć też we wspomnianych lasach gdzie jest mnóstwo jagód i grzybów, a leśne drogi i dukty

zapraszają na rowerowe wypady.

Wartym zwiedzenia jest też Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich który też ma swój

niepowtarzalny klimat.

Do domu wróciliśmy w poniedziałek 28.05.2012. trzeci dzień poświęciliśmy tylko i wyłącznie

na powrót. W sumie pokonaliśmy w ciągu tych 3 dni około 130 km.

MAPY NASZEJ T TRASY ROWEROWEJ

ŁÓDŹ – NOWOSOLNA – BYSZEWY – LIPKA – DMOSIN - PIASKI RUDNICKIE

13

PIASKI RUDNICKIE – GŁOWNO – SAPY – JEZ. OKRĘT – JEZ. RYDWAN – LISIEWICE

14

NASZ ALBUM :

Kościół w Mileszkach

Stare Skoszewy

15

Kościół w Lipce

Kościół w Niesułkowie

16

Głowno

Lasy Stanisławowskie i leśniczówka Polesie

17

Jezioro Okręt

Droga nad Rydwan

18

Jezioro Rydwan

Droga powrotna do Głowna

19

Powrót do Łodzi

Bibliografia:

http://pl.wikipedia.org http://4wladza.pl http://www.traseo.pl/trasa/wokol-glowna-8-jezioro-okret-i-rydwan http://dmosin.pl/ http://www.glowno.pl/ http://www.lodzkie.pl Lasociński D., Łódź i okolice. Przewodnik rowerowy, Pascal, Bielsko – Biała 2007 Z biegiem łódzkich Rzek(zbiór map), Urząd Miasta Łódź, 2010 Szlaki rowerowe województwa łódzkiego, Urząd Marszałkowski w Łodzi, Łódź 2010

Opr.:

Marek Krawczyk

Zosia Krawczyk

Patryk Krawczyk

Justyna Krawczyk

Michał Krawczyk