Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk...

64
Oliwia Lorenz II/2014 magazyn ludzi biznesu ISSN 2300-0333 Janina Ochojska - o swoich pasjach i współpracy biznesu z PAH Bogdan Krawczyk - o kredytach, inwestycjach i ubezpieczeniach Teatr Capitol klub i teatr w jednym Czesław Czapiński - o fotografowaniu gwiazd Anna Orłowska - o makijażu biznesowym Paweł Skrzecz - o boksie i jego roli wychowawczej Środki unijne na rozwój w latach 2014 - 2020 Recenzje kulturalne Rola wizerunku Klasyka w modzie Testujemy Jeepa Kocham swoją pracę

Transcript of Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk...

Page 1: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Oliwia Lorenz

II/2014

magazyn ludzi biznesu

ISSN 2300-0333

Janina Ochojska- o swoich pasjach i współpracy

biznesu z PAH

Bogdan Krawczyk- o kredytach, inwestycjach

i ubezpieczeniach

Teatr Capitolklub i teatr w jednym

Czesław Czapiński- o fotografowaniu gwiazd

Anna Orłowska- o makijażu biznesowym

Paweł Skrzecz- o boksie i jego roli

wychowawczej

Środki unijne na rozwój w latach 2014 - 2020

Recenzje kulturalne

Rola wizerunku

Klasyka w modzie

Testujemy Jeepa

Kocham swoją pracę

Page 2: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA
Page 3: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

W numerze:

Redakcja: ul. Kaliska 17 lok. 42, 02-316 Warszawatel. 501 243 876e-mail: [email protected], www.efp.biz.plRedaktor naczelny: Barbara JończykRedaktor prowdząca: Izabella JarskaZespół redakcyjny: Izabela Włodarczyk, Aneta Sienicka,

Krystyna Zbylut, Krzysztof Jończyk, Rafał KorzeniewskiDTP i druk:MaxMedia, ul. Estrady 67, 01-932 Warszawa, tel. 22 832 42 [email protected]

Kontakt w sprawie reklamy:Barbara Jończyk, tel: 501 243 876WydawcaEuropejskie Forum Przedsiębiorczości Sp. z o.o.ul. Kaliska 17 lok. 4202-316 WarszawaNIP: 701-020-11-00

Numer oddano do druku 20.07.2014 r.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności zatreść reklam oraz materiałów promocyjnych.Publikowane zdjęcia i materiał są własnościąredakcji oraz prezentowanych firm i instytucji.Przedruk tylko za zgodą wydawcy. Redakcjazastrzega sobie prawo do skrótów.

Szanowni Państwo,

wakacje są okresem, na któryz utęsknieniem czekamy całyrok. Marzą nam się wtedy da-lekie podróże, relaks orazwiększe i mniejsze przyjemno-ści, dzięki którym odpoczniemyod szarej codzienności , „ładu-jąc akumulatory” na cały na-stępny rok. Zapewne każdy mawłasną wizję tego, co uważaza dobry wypoczynek. Jedni

lubią wolny czas spędzać aktywnie, inni wolą poleniuchować. Aleprzecież nie forma odpoczynku jest ważna tylko satysfakcja z uda-nego urlopu. Dlatego na półmetku wakacji życzę Państwu, aby każdyz Was miał możliwość wypoczęcia w sposób, jaki mu najbardziejodpowiada. Jednak nawet w tak miłym, beztroskim czasie watomoim zdaniem pamiętać o pewnej ważnej dacie. Otóż w 2014 rokumamy okrągłą, bo 70 - tą, rocznicę wybuchu Powstania Warszaw-skiego. I w piękne, upalne sierpniowe dni wróćmy chociaż na chwilęmyślami do tych, którzy ponad pół wieku temu walczyli za nasz kraj- także dla nas, jego przyszłych obywateli. Po to abyśmy mogli żyć wwolnej Polsce. Wokół Powstania Warszawskiego od lat toczy się spór- czy było wspaniałym aktem odwagi narodowej czy jedynie klęską,obarczoną zbyt wysokimi stratami. Niemniej w dniach tej szczegól-nie ważnej rocznicy sądzę, że nie warto podgrzewać kolejnych kon-fliktów. Zamiast tego lepiej ciepło i z szacunkiem pomyśleć zarównoo powstańcach, którzy heroicznie oddali życie, jak i o tych jeszcze ży-jących pośród nas. Zwłaszcza, że jest ich już tak niewielu.

Barbara JończykPrezes Europejskiego Forum Przedsiębiorczości

przedsiebiorcy@eu 3

4 TWARZE BIZNESU

- Oliwia Lorenz „Kocham swoją pracę”

- Małgorzata Podniesińska „Otrzymujemy wiele nagród”

8 OSOBOWOŚĆ NUMERU

- Czesław Czapliński „Nie czatuję z aparatem”

- Janina Ochojska „Jestem ciekawa świata”

14 BIZNES I GOSPODARKA

- Środki unijne na rozwój w latach 2014 - 2020

16 Z SZUFLADY EKSPERTA

- Jak networking wspiera rozwój biznesu - poziom 2- W poszukiwaniu bezpiecznej przystani dla naszego majątku- Kredyt hipoteczny - u doradcy kredytowego czy w banku?- Kredyty, inwestycje, ubezpieczenia…- Manipulacje nasze codzienne

24 W DOBRYM STYLU

- Casual, czyli dama „na luzie”- Klasyka - co tak naprawdę oznacza- Wizerunek: Moda i uroda?- Nowa epoka jeepa

30 ZDROWIE I URODA

- Paweł Skrzecz – „Boks to szkoła charakteru”- Polubić własne ciało- Dama w pracy, czyli makijaż biznesowy- CC, czyli jedwabista skóra latem- O sztuce kupowania perfum- Kobieta zmienną jest

38 TURYSTYKA I WYPOCZYNEK

- Jak wybrać dobre biuro podróży?- Gdy zachorujesz zagranicą

42 KULTURA NA WIDELCU

- Subiektywny Przegląd Kulturalny- Kapitalny Capitol- Prawa człowieka we współczesnej Europie - premiera

48 WYDARZENIA

- Gala Akademii Dobrego Stylu 2014- Jak rozgromić konkurencję?- X Forum Humanum Mazurkas- Malarstwo Krzysztofa Wojtarowicza w Galerii Monstra- Czar Błękitnej Markizy w Noc Muzeów- XVII Zawody Wędkarskie Aktorów im. Mariana Łącza- Letnia Gala Przedsiębiorców 2014- Targi Nauki i Kooperacji- Europejskie Forum Biznesu Alternatywnego 2014

58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU

- Mistrz poleca

60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA BIZNESOWE

Page 4: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Twarze biznesu

4 przedsiebiorcy@eu

- Uważam, że problemy są po to, aby je rozwiązywać, a nie po to, aby się nimi załamywać - mówi Oliwia Lorenz, pomysłodawczyni,założycielka oraz właści-cielka firmy coachingowejCorporate Development 1 on 1. Prywatnie osoba o wielorakich zainteresowa-niach, miłośniczka sztuki,poezji, gry na pianinie i sportu.

KOCHAM SWOJĄ PRACĘ- wywiad z Oliwią Lorenz

Ma Pani własną, prężnie działającą firmę.Czy w polskim biznesie łatwo jest sięprzebić, czy trudno?

– Myślę, że nie jest łatwo na samympoczątku. Biznes wymaga budowaniadługoterminowych relacji i oparty jest nawzajemnej współpracy oraz zaufaniu.Podstawową zasadą sukcesu jest zaanga-żowanie, determinacja, motywacja orazumiejętność pokonywania różnych prze-szkód. Ważne jest również wsparcie innychosób. Sam pomysł na biznes nie wystar-czy, liczy się przede wszystkim działanie,współpraca z innymi przedsiębiorcami.Zajmuje się Pani coachingiem, skąd takiwłaśnie wybór profesji?

– Znalazłam się kiedyś w sytuacji, któ-ra zmusiła mnie do podjęcia ważnej decyzjiżyciowej oraz do zmiany planów zawo-dowych. Znajomy businessman wspo-mniał mi o coachingu, jako świetnej for-mie rozwoju pracowników oraz biznesu.Zawsze słucham rad od osób odnoszącychsukcesy i mających duże doświadczenie wbiznesie. I tak umówiłam się na swojąpierwszą sesję coachingową. Moje po-

Rozmawia BARBARA JOŃCZYK

Page 5: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

dejście do życia zmieniło się po niej dia-metralnie, podobnie jak plany zawodowe.Wyznaczyłam sobie kolejne cele i krok pokroku zaczęłam je osiągać. Ta strategia bar-dzo mnie zafascynowała i zapragnęłamzgłębić temat coachingu. Coach, którymnie powadził, zaproponował mi współ-pracę, co dodatkowo zmotywowało mniedo szybkiego zrobienia certyfikowanychkursów. W końcu zaczęłam pracować jakosamodzielny coach i okazało się, że od-noszę spore sukcesy. Wielu klientom po-mogłam rozwinąć biznes, rozwiązać sy-tuacje kryzysowe z pozoru bez wyjścia ipodnieść ogólny poziom życia. Może tozabrzmi nieracjonalne, ale znana polska ja-snowidz dawno temu powiedziała mi, żemam dar oczyszczania ludzi. Teraz wiem,co miała na myśli. Patrząc na moichklientów, ich przemianę i wyniki, któreosiągają, mam pewność, że to co robię masens. Co Pani najbardziej lubi w swojej pracy,a czego nie lubi?

– Kocham swoją pracę, ponieważdzięki niej poznaję interesujących ludzi oróżnych osobowościach, kulturach, wy-wodzących się z różnych środowisk, któ-rzy nierzadko są ekspertami w swojej dzie-dzinie. Każda z tych osób jest inna i to jestfascynujące. Poznaję życie moich klientów,ich problemy, marzenia, cele i pragnieniai wspieram ich. Klienci otwierają sięprzede mną, a to buduje więź oraz wza-jemne zaufanie i dyskrecję. Wspieram mo-ich klientów w realizacji ich marzeń i tojest najpiękniejsze w tym co robię. Jakośćżycia człowieka i sprawne funkcjonowa-nie firmy zależy przede wszystkim od spo-sobu myślenia ludzi oraz ich skutecznegodziałania. Wiem, że w Polsce często ludzienarzekają, zamiast myśleć pozytywnie i re-alizować wyznaczone zadania. Czasamiwystarczy inaczej spojrzeć na dany pro-blem albo sytuację, a dzięki temu możnadokonać ogromnej przemiany w bizne-sie lub życiu osobistym czy zawodowym.Odpowiednie podejście do życia, pozy-tywne myślenie oraz działanie to receptana sukces. Nie lubię sytuacji, w którejklient przychodzi na coaching, bo słyszałże problemy same się rozwiążą, a on nicnie musi się wysilać. Bez zaangażowaniaklienta w sesję i wzięcia odpowiedzialnościza własne życie trudno jest mówić trwa-łych zmianach. Czy stosuje Pani zasady coachingu takżewobec siebie? Jeśli tak, to na czym to po-lega?

– Tak, stosuję coaching wobec siebie.Zwłaszcza kiedy nie wiem, jak rozwiązaćdany problem lub też chcę zrozumieć za-chowanie innych osób czy np. strategiędziałania jakiejś firmy. Mam zawsze zro-bioną listę ściśle określonych celów nadany okres i konsekwentnie udaje mi się

je realizować. Coaching to coś w rodza-ju budownictwa. Żeby powstał pięknywieżowiec, trzeba zrobić wizualizację,potem szczegółowy projekt, wdrożyć od-powiednie działania oraz zatrudnić kom-petentnych ludzi. Coaching to wizja, celi plan działania. Uprawia Pani jazdę konną, squasha, sky-diving… Czy sport jest dla Pani sposobemna odreagowanie stresów, czy możeprzede wszystkim przyjemnością?

– Jedno i drugie. Sport daje mi ogrom-ną siłę życiową. Za każdym razem po wy-siłku fizycznym czuję zastrzyk dodatkowej,pozytywnej energii. Im więcej sprawiamsobie przyjemności, grając np. w squasha,tym łatwiej jest mi później załatwiać trud-ne sprawy życiowe. Jedno na drugie maogromny wpływ. Sport niewątpliwie pod-nosi jakość mojego życia - pozwala mi sięodstresować. Generalnie uważam, że pro-blemy są po to, aby je rozwiązywać, a niepo to, aby załamywać się nimi. Gra Pani na pianinie. Czy zamiłowanie domuzyki wyniosła Pani z domu?

– Niestety, nie z domu. Będąc dziec-kiem, zawsze marzyłam o własnym pia-ninie, natomiast moi rodzice nie chcieli migo kupić. Gra na tym instrumencie byłajedną z moich niezaspokojonych potrzebz dzieciństwa. W życiu dorosłym posta-nowiłam zrealizować swoje marzenie i na-uczyłam się gry na pianinie. Muzykaukaja moją duszę i teraz już wiem, że dzię-ki rozwijaniu własnych pasji osiąga się wżyciu znacznie więcej. Czy obok sportu i muzyki ma Pani jeszczeinne pasje życiowe? I czy znajduje Paniczas na ich realizację?

– Oczywiście. Moją pasją jest sztukadlatego współpracuję biznesowo z gale-riami sztuki i wspieram je w rozwoju.Sztuka od zawsze mnie fascynowała. Te-raz mam okazję poznać osobiście artystówi dowiedzieć się czegoś więcej na temat ichżycia czy inspiracji do stworzenia dzieł.Czasem, gdy patrzę na dane dzieło arty-sty, widzę jego życie i stan emocjonalny wmomencie tworzenia. To jest właśniepiękne w sztuce - sposób na wyrażenie sie-

bie. Jednym z moich ulubionych nieżyją-cych już artystów jest Eugeniusz Zak. Gdypatrzę na jego malarstwo, widzę dwa prze-nikające się światy - spokój, idyllę i świa-tło. Ze współczesnych artystów podziwiammalarstwo Wojciecha Fangora, który bezwątpienia jest na wyższym poziomie świa-domości, co widać w jego obrazach. We-dług mnie obrazy mogą mieć leczni-cze działanie na psychikę człowieka, wy-syłać pozytywne wibracje energetyczne.

W warszawskiej galerii „Mostra”, którąszczególnie wpieram w rozwoju biznesu,skupiamy artystów najwyższego kunsztui wybitnie uzdolnionych, a także dobrzerokujących na przyszłość, co jest cenne dlaobecnych i przyszłych kolekcjonerów, bojak wiadomo sztuka to świetna inwesty-cja. Obok malarstwa kolejną moją fascy-nacją jest poezja Sylwii Gibaszek. Dlate-go jestem mecenasem jej najnowszej książ-ki, zatytułowanej: "Prolog do Sylwii",która ukaże się pod koniec tego roku. Co, na podstawie własnych doświadczeńzawodowych (i nie tylko) poradziłaby Panitym, którzy chcieliby poczuć smak sukcesui harmonii w swoim życiu?

– Przede wszystkim, aby słuchali wła-snej intuicji. Doradców życiowych jestwielu, ale nasza własna intuicja jest nie-zawodna. Zdecydowanie radzę wyznaczaćsobie nowe cele i doprowadzać krok pokroku do ich realizacji. Nie bać się marzyći przede wszystkim zaspokajać najpierwwłasne potrzeby a dopiero potem innych.Mniej analizować a więcej działać. Roz-wijać się fizycznie i rozwijać własne pa-sje, np. zapisać się na kurs tańca, lekcjeśpiewu lub na coś, czego od dawna siępragnie a odkłada na plan dalszy. Patrzećna czyny innych i nie wierzyć w puste sło-wa. �

przedsiebiorcy@eu 5

Twarze biznesu

Kocham swoją pracę, ponieważ dzięki niej poznaję interesujących ludzi o różnych osobowościach, kulturach, wywodzących się z różnych środowisk, którzy nierzadko są ekspertami w swojej dziedzinie. Każda z tychosób jest inna i to jest fascynujące.

Page 6: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Twarze biznesu

6 przedsiebiorcy@eu

- W gałęzi gospodarki tak trudnej i specyficznej, jaką jest branża mięsna, oprócz kalkulacji czysto finansowych potrzebna jest też nutka romantyzmu - mówi o pomyśle „Wesela jak z bajki” Małgorzata Podniesińska, Prokurent Manager ds. Marketingu w Zakładach Mięsnych Mokobody.

OTRZYMUJEMY WIELE NAGRÓD - wywiad z Małgorzatą Podniesińską

Od jak dawna działają ZM Mokobody i ja-kie były początki firmy?

Zakłady Mięsne Mokobody sp. z o.o.powstały w grudniu 2008 roku. Jesteśmyfirmą średniej wielkości. Spółka konty-nuuje działalność rodzinnej firmy PaństwaPodniesińskich: Skup i Ubój ZwierzątHandel Mięsem Waldemar Podniesiński,wcześniej była to Ubojnia Jana Zygmun-ta Podniesińskiego. Zatem jej początki się-gają lat 80 ubiegłego stulecia. W czym się specjalizują Państwa zakłady?

- Zakład specjalizuje się w wołowinie.Firma od początku zajmowała sie ubojembydła, sprzedażą mięsa i skór wołowych.Oferujemy także flaki wołowe, gotowanei krojone.Czy Państwa produkt trafia tylko na pol-skie stoły czy również poza kraj?

- Generalnie nasze produkty w 90%wysyłamy za granicę. Jednak niewielka ichilość trafia również na polskie stoły. W Pol-sce nie ma tradycji spożywania wołowiny.Jest to w naszym kraju produkt raczej ni-szowy.W Państwa zakładzie, dopóki nie zabro-niło tego prawo, dokonywany był ubój ry-tualny. Czy zakaz spowodował duże stra-ty?

- Szansą na rozwój naszego zakładu sąrynki arabskie i muzułmańskie. Ponieważtam spożywa się dużo wołowiny. Stąd ideauboju rytualnego. Zakład dzięki temu bar-dzo prężnie się rozwijał, uzyskując znacz-ne dochody i nieograniczony wręcz zbytdla naszych produktów. Zakaz ubojuspowodował znaczne straty materialne.Staramy się odbudować utracone rynkizbytu.Państwa firma jest doceniana przez róż-ne gremia konkursowe zarówno regio-nalne, jak i ogólnopolskie. Która nagro-da była dla Państwa najważniejsza?

- Firma jest doceniana w licznych kon-kursach; otrzymujemy wiele nagród. Naj-ważniejsze dla nas są wyróżnienia po-twierdzające jakość naszych produktóworaz wysoki standard higieniczny zakładu.Zakład posiada certyfikowany systemHACCP/ISO 22000:2005. Jakie mają Państwo plany na przyszłośćodnośnie firmy?

- Nasze najbliższe plany to budowaoczyszczalni ścieków oraz pozyskiwanienowych klientów i zdobywanie nowychrynków.Pytanie na koniec - skąd się wzięła brycz-ka i pomysł na urządzanie klientom „we-sela jak z bajki”?

- Pomysł karety i "wesela jak z bajki"jest to tak naprawdę po trosze pasją mo-jego męża i nietypowym działaniem mar-ketingowym naszego zakładu. W gałęzi go-spodarki tak trudnej i specyficznej, jaką jestbranża mięsna, oprócz kalkulacji czysto fi-nansowych potrzebna jest też nutka ro-mantyzmu. A może to po prostu nostal-gia za czasami, które minęły, za bajką, jakąmogłoby być nasze życie, gdyby nie nie-ustanna, bardzo twarda walka o prze-trwanie polskich zakładów, o lepszy byt dlanaszych rodzin i pracowników. �

ZM MokobodyPoczątki istnienia firmy ZM Mokobody sięgają przełomu lat 80i 90 ubiegłego stulecia, kiedy to pierwszy właściciel, Jan Zyg-munt Podniesiński, zmagał się z przeciwnościami związanymi zraczkującą gospodarką rynkową w Polsce i brakiem dostępu dopodstawowych urządzeń. W ciągu 20 lat działalności ubojnia, zbardzo skromnej i dość prymitywnie wyposażonej, przekształ-ciła się w nowoczesny zakład spełniający wszelkie unijne wy-mogi sanitarne i weterynaryjne oraz dający gwarancję wysokiejjakości. Lata 2003-2004 stanowiły przełom. Zakład został grun-townie przebudowany i zmodernizowany. Obecnie znajduje sięw czołówce firm w swojej branży.

Rozmawia ANETA SIENICKA

Małgorzata i Waldemar Podniesińscy,właściciele ZM Mokobrody

Page 7: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Fundacja Instytut Badań nad Demokracją i Przedsiębiorstwem Prywatnym w ramach projektu „Zatrudnienie Fair Play” oferuje bez-płatną pomoc, która ma na celu poprawę planowania rozwoju firmy, poprawę relacji międzyludzkich oraz współpracę pracowni-ków w różnym wieku, a także bezkosztowego przepływu wiedzy w przedsiębiorstwie. Dzięki wiedzy ekspertów właściciele i prezesifirm mają możliwość przełożenia swoich pomysłów na konkretny dokument, mogą także uzyskać pomoc w dookreśleniu celów stra-tegicznych i formułowaniu strategii zarządzania zasobami ludzkimi z uwzględnieniem zarządzania wiekiem i mentoringu w opar-ciu o standard "Zatrudnienie Fair Play". W tworzeniu i realizacji strategii właściciele firm razem z ekspertami lub samodzielnie mogą skorzystać z internetowego genera-tora strategii dostępnego na stronie www.zfp.zostanmentorem.pl. Dzięki niemu firma sama decyduje kto i w jakim tempie uczest-niczy w pracach nad strategią i to bez konieczności opuszczania siedziby firmy, a dzięki temu oszczędza czas i pieniądze.W projekcie mogą wziąć udział przedsiębiorstwa należące do grupy mikro, małych i średnich przedsiębiorstw mającychswoją siedzibę lub jednostkę organizacyjną na terenie woj. mazowieckiego.Zainteresowane przedsiębiorstwa prosimy o kontakt na e-mail: [email protected] lub [email protected], strona projektu: www.zostanmentorem.pl

O projekcie:

Celem głównym projektu jest poprawa jakości działań w obszarze utrzymania aktywności zawodowej pracowników 50+ po-przez opracowanie, przetestowanie, upowszechnienie i wdrożenie innowacyjnego standardu „Zatrudnienie Fair Play” oraz inno-wacyjnych narzędzi służących zarządzaniu wiekiem i zastosowaniu mentoringu jako sposobu wydłużenia wieku aktywnościzawodowej wśród pracowników 50+.

W ramach projektu Instytut:

stworzył innowacyjną platformę internetową, pozwalającą na opracowanie i wdrożenie w firmach programów zarządzania wie-kiem i wsparcia zawodowego pracowników (w tym pracowników 50+) z wykorzystaniem nowego standardu „Zatrudnienie FairPlay”;

opracował dwa podręczniki: „Standard ZFP” i „Zostań mentorem” oraz publikację „Dobre praktyki w zarządzaniu wiekiem i zaso-bami ludzkimi ze szczególnym uwzględnieniem pracowników 50+” prezentujące nowe, skuteczne metody wsparcia w zakresiezarządzania karierą osób 50+ w przedsiębiorstwie;

zapewnia bezpośrednie wsparcia pracownikom 50+ w pozostaniu na rynku pracy poprzez zwiększenie ich kompetencji w za-kresie budowy strategii przedsiębiorstwa w oparciu o standard „Zatrudnienie Fair Play” oraz budowy programów mentoringo-wych z wykorzystaniem platformy internetowej;

zapewnia bezpłatne wsparcie przedsiębiorcom w planowaniu rozwoju zasobów ludzkich i zarządzaniu pracownikami poprzezpomoc we wdrożeniu innowacyjnego standardu „Zatrudnienie Fair Play” oraz narzędzi służących zarządzaniu wiekiem i wspar-ciu rozwoju zawodowego pracowników 50+.

Udział w projekcie jest bezpłatny!Więcej informacji na stronie projektu: www.zostanmentorem.pl Kontakt PR: e-mail: [email protected], tel: 22 630 96 99.

Informacja prasowa

Bezpłatna pomoc dla przedsiębiorców z Mazowsza

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu SpołecznegoDzięki projektowi „Zatrudnienie Fair Play” współfinansowanemu ze środków Unii Europejskiej przedsiębiorcy z woj. mazowieckiego mogą uzy-skać bezpłatną pomoc ekspertów przy przełożeniu strategii rozwoju przedsiębiorstwa, która „jest w głowie właściciela” na konkretny dokumenti plan działania. Dzięki takiej pomocy firma może poprawić swoją pozycję konkurencyjną wprowadzając profesjonalne zarządzanie zasobami

ludzkimi i budując zespół pracowników identyfikujących się z problemami przedsiębiorstwa.

Page 8: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Osobowość numeru

8 przedsiebiorcy@eu

- Portretowanie kogoś wiąże się z wejściem w jego intymność, w sferę osobistą. I dana osobamusi wyrazić na to zgodę. Ja się z częścią tych, którym robiłem zdjęcia, zaprzyjaźniałem. A trzeba jeszcze pamiętać, że znane osoby mają już zazwyczaj jakiś utrwalony na potrzeby publiczne wizerunek. I nie zawsze jest łatwo dotrzeć do nich tak, aby je pokazać inaczej - mówi Czesław Czapiński, jeden z najbardziej znanych na świecie polskich fotografów. Specjalizuje się w portretach. Pozowali mu m.in.: Jane Fonda, Tina Turner, Jerzy Kosiński, Michael Jackson, Beata Tyszkiewicz, Catherine Deneuve, Umberto Eco, Katarzyna Figura, RyszardKapuściński, Czesław Miłosz, Luciano Pavarotti, Roman Polański, Sophia Loren i Jimmy Carter.

NIE CZATUJĘ Z APARATEM- rozmowa z Czesławem Czaplińskim

Mówi się o Panu, że jest Pan fotografemgwiazd. Czy zgadza się Pan z tym okre-śleniem?

– Miałem w 1989 roku konferencjęprasową w Galerii Narodowej Zachęta wzwiązku z moją indywidualną wystawą„Twarzą w twarz” i jeden z młodychdziennikarzy zadał mi pytanie, czy nie je-stem znany tylko dlatego, że fotografujęsławne osoby. I że świecę światłem odbi-tym od popularności tych osób. Odpo-wiedziałem mu wtedy, że być może w

pierwszych latach pobytu w StanachZjednoczonych rzeczywiście trochę mia-łem to na myśli. W tym sensie, że był todla mnie rodzaj wyzwania. Uważałem wte-dy, że jeśli uda mi się sfotografować naprzykład Tinę Turner czy Jane Fondę, doktórych mało kto ma szansę dotrzeć, abyje sportretować, to osiągnę sukces. Po-nieważ znajdę się w wąskim i elitarnymkręgu. Jednak w praktyce to zadanieokazało się znacznie trudniejsze, niż mo-głem sądzić, zdecydowanie trudniejsze niż

w Polsce. Ponieważ w USA takie osobi-stości są otoczone kordonem osób, przezktóry trzeba przejść, żeby się do nich do-stać. Drugą trudnością było to, że jak sięokazało, nie wystarczy do gwiazdy dotrzeći ją sportretować. Potem jeszcze trzebakonkurować z najlepszymi zdjęciami naj-wybitniejszych fotografów, którzy jąprzedtem fotografowali. Kiedy zdałem so-bie z tego sprawę, początkowo chciałem

Rozmawia IZABELLA JARSKA

Czesław Czaplińskiartysta fotograf, dziennikarz i autor filmów do-kumentalnych, urodzony w 1953 r. w Łodzi. Odroku 1979 mieszka w Nowym Jorku i Warsza-wie. Autor i współautor ponad 30 albumów iksiążek m.in.: “Saga rodu Styków”, “Twarzą wtwarz”, “Jerzy Kosiński twarz i maski” , “Ka-riery w Ameryce” , “Portrety”, “Moja HIStoriaczyli jak fotografowałem króla” , “Sztuka foto-grafii – Portret fotograficzny”, "Łazienki Kró-lewskie w Warszawie - cztery pory roku" oraz"Portrety z historią". W ciągu 40 lat kariery fo-tografował najbardziej znane osobistości zeświata biznesu, kultury, polityki i sportu. Mana swoim koncie ponad 100 wystaw fotogra-ficznych na całym świecie.

http://czaplinski.com

Fot. Beata Tyszkiewicz

Page 9: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

się wycofać, jednak później doszedłem downiosku, że spróbuję. A teraz, jak to kie-dyś powiedział mi Roman Opałka (znanypolski malarz i grafik, przyp. redakcji) oswojej „sztuce liczenia”, „odpłynąłem takdaleko, że nie mogę zawrócić, bo się uto-pię”. Ale stwierdzenie, że portretuję tyl-ko gwiazdy i celebrytów, jest bardzo da-lekie od prawdy. Bohaterami moich zdjęćbywają także ludzie nieznani publicznie.Choćby w moim cyklu „Ludzie Łazienek”,gdzie sfotografowałem pracowników tejinstytucji, w tym pracujących tam ogrod-ników, mechaników, konserwatorów.Więc to nie jest tak, że interesują mnie tyl-ko gwiazdy. Ponadto nie pracuję jak pa-parazzi. Na nikogo nie czatuję z aparatem.Nie „cykam fotek” hurtowo osobomznanym publicznie. Nawet jeśli mamokazję, bo jestem zapraszany na imprezyw strefie VIP, na których roi się od znanychtwarzy. Robię zdjęcia sław na przykład unich w domu, w pracy. W umówionymterminie. A otrzymać zgodę na prywatnąsesję jest bardzo trudno. A kiedy już się otrzyma taką zgodę...

– Trzeba się dobrze przygotować. Toznaczy przed pójściem na sesję fotogra-ficzną należy się dowiedzieć o danej oso-bie jak najwięcej. Ja się do portretowaniakogoś obiektywem bardzo starannie przy-gotowuję. Oczywiście zdarzyło mi się, cho-ciaż było to zaledwie kilka razy, popełnićpod tym względem błąd zaniechania. Takna przykład było w wypadku Francoise Gi-lot, znanej malarki, która była życiowąpartnerką i muzą Pabla Picasso oraz mat-ką ich córki Palomy. Umówiłem się z nią,ponieważ chciałem poznać i sportretowaćosoby z otoczenia słynnego malarza. I idącdo Francoise Gilot wiedziałem tylko tyle,że była z nim związana. Podczas zdjęć całyczas pytałem o Picassa i zauważyłem, żerobi się coraz bardziej wściekła. A po półgodzinie powiedziała mi, że już koniec se-sji i rozmowy o Picassie. Na początku nierozumiałem, o co chodzi. Dopiero późniejdowiedziałem się, jaki popełniłem błąd.Otóż okres wspólnego życia z Picassem byłmroczny i toksyczny w życiu Francoise Gi-lot i niechętnie do tego wracała. A ja z po-wodu mojej niewiedzy na ten temat całyczas ją o to pytałem. Jednak mimo wszyst-ko historia miała swój szczęśliwy finał.Otóż kilka dni po wspomnianym spo-tkaniu otrzymałem od pani Gilot list, wktórym napisała mi, że dziękuję za te zdję-cia, ponieważ są pierwszymi w jej życiu,na których nie wygląda jak słodka idiot-ka. I że będzie ich używała jako swoich ofi-cjalnych fotografii do różnych publikacji.Co Panu najbardziej pomogło w rozwi-nięciu kariery w Stanach Zjednoczonych?

– Pierwszą ważną osobą, którą tamsfotografowałem, był Jerzy Kosiński. Za-przyjaźniłem się z nim, a on znał tam

wszystkich. Kiedy go poznałem na po-czątku lat 80., był sławny i wydawał be-stseller za bestsellerem, znała go całaAmeryka. Zdobyłem jego adres oraz nu-mer telefonu. Kiedy zadzwoniłem, telefonodebrała jego żona i asystentka w jednejosobie, Kiki. Łamaną angielszczyzną po-wiedziałem jej, że bardzo mi zależy na sfo-tografowaniu Kosińskiego do mojej wy-stawy „Znani Polacy w Ameryce”. Od-parła, abym zadzwonił za trzy miesiące, boteraz wyjeżdżają do Szwajcarii. Moja wy-stawa była za miesiąc. I tu nastąpił klu-czowy moment w moim życiu: pomyśla-łem sobie, że jeśli chcę zrobić wspomnia-ną wystawę, to nie ma ona sensu bez jegozdjęć, ponieważ w tamtym czasie był onnajbardziej znanym Polakiem za oce-anem. Więc jeśli nie będę potrafił do nie-go dotrzeć, to nie mam tam czego szukaći lepiej wracać do Polski. Napisałem doKosińskiego list po polsku, pojechałempod adres jego mieszkania i przekazałemgo przez portiera. Ledwie zdążyłem do-jechać do domu, zadzwonił telefon. Był toKosiński. Powiedział mi, że rzeczywiściewyjeżdża, ale jeszcze następnego dniabędzie w Nowym Jorku i ma sesję zdję-ciową dla „Playboy’a”, więc jeśli chcę,mogę na kwadrans podjechać i zrobić muzdjęcia. Następnego dnia wziąłem ze sobąportfolio moich zdjęć i pojechałem go sfo-tografować. Sesja przeciągnęła się aż donocy. I tak się zaczęło. Bo Kosiński, jak mó-wiłem, znał w Nowym Jorku wszyst-kich. I jak w port folio ma się zdjęcia ta-kiej osoby, to później już nie ma trudno-ści z namówieniem na sesję innych. Jak się portretuje sławne osoby?

– Jak wcześniej powiedziałem, nie jestprosto się do nich dostać. Gdy już się do-trze, trzeba nawiązać z nimi jakąś więź. Boportretowanie kogoś wiąże się z wej-ściem w jego intymność, w sferę osobistą.I dana osoba musi wyrazić na to zgodę. Jasię z częścią tych, którym robiłem zdjęcia,zaprzyjaźniałem. A trzeba jeszcze pamię-tać, że znane osoby mają już zazwyczaj ja-kiś utrwalony na potrzeby publiczne wi-zerunek. I nie zawsze jest łatwo dotrzeć donich tak, aby je pokazać inaczej. Ponieważprzedtem robiono im już tysiące zdjęć. Ipokazanie ich tak, jak jeszcze nikt ich niewidział, jest niezmiernie trudne. Co Pana najbardziej interesuje w por-tretowanych twarzach? Jakiś ich ele-ment, np. oczy? Charakterystyczne cechy?Albo ogólnie - po prostu uroda?

– Uroda nie ma tu znaczenia. Lubię,aby twarz była ciekawa. Aby coś pokazy-wała. Dla mnie najbardziej interesujące sątwarze dojrzałe. Bo na nich jest zapisanahistoria życia. To jest poważna sprawa. Za-wsze powtarzam, że na twarz trzeba so-bie zapracować. Kiedyś sfotografowałempianistę Vladimira Horowitza i Edward

Redliński, który wtedy był w Nowym Jor-ku, powiedział mi - „słuchaj, to nie jesttwarz, tylko pole bitwy, na niej jest wszyst-ko zapisane”. Ale takie twarze najciekawiejsię fotografuje, chociaż zapewne jest to wjakiś sposób większe wyzwanie. General-nie zrobienie dobrego portretu jest bardzotrudne. Dzieli się Pan swoją wiedzą na ten tematz adeptami fotografii?

– Wydałem kilka książek, nazwijmy to,instruktażowych, gdzie zdradzam tajnikifotografii, zwłaszcza portretowej. Wkrót-ce planuję także wydanie unikalnej książ-ki zawierającej moje czterdziestoletniedoświadczenie: „Jak fotografować cy-frowo? Czesław Czapliński zdradza se-krety.” Żyjemy obecnie w kulturze, któ-ra na skalę masową komunikuje się ob-razem. Dzięki internetowi i nowym cy-frowym technologiom każdego dnia wświat wysyłanych są miliardy, może nie fo-tografii, co obrazków właśnie. Sęk wtym, że gros z nich to śmiecie w pełnymtego słowa znaczeniu. Takie, jakie nigdynie powinny być upowszechnione. I jak sięza pomocą takich śmieci komunikować?Dlatego uważam, że warto przekazaćwiedzę na temat tego, jak takie fotogra-fie powinny być robione. Właśnie po to,aby świata nie zaśmiecały wspomniane wy-żej buble. Być może powinno to nawet sta-nowić element nauczania w szkole. W tymczasie, gdy uczymy się pisać, powinniśmysię uczyć tworzyć obrazy.Niedawno, pod koniec czerwca, otworzyłPan wystawę poświęconą MichaelowiJacksonowi…

– Tak, ma to związek z 5 rocznicą jegośmierci, która minęła 25 czerwca. Wy-stawie towarzyszy album: Michael Jack-son 1958-2009 „I love You, Poland” orazjest rozdział poświęcony Jacksonowi wksiążce „Portrety z historią”, która ukazałasię nakładem Wydawnictwa Zwiercia-dło. Jacksona sfotografowałem podczasjego pobytu w Polsce w 1997 roku. Spę-dziłem z nim wtedy 48 godzin. Przyznam,że początkowo miałem go za dziwaka, botaki jego obraz stworzyły media. Okaza-ło się, że ten obraz jest całkowicie nie-prawdziwy. A Jackson był genialnym,skromnym facetem, który w jednym z wy-wiadów powiedział: „Pamiętajcie, nie-ważne, ile razy przyjdzie wam wykonywaćdaną rzecz – róbcie ją dotąd, dopóki niezostanie dobrze zrobiona. Wierzcie wsiebie, niezależnie od tego, ile negatywnejenergii sprowadza was w dół. Odrzuć-cie ją i pamiętajcie – będziecie tylko tym,kim chcecie być. A najważniejsze, po sto-kroć najważniejsze, to skromność. Możeswojemu talentowi zawdzięczać będzieciesiłę czy władzę nad ludźmi, ale nigdy niedajcie się ponieść pysze ani dumie. To zgu-ba ludzkości…” �

przedsiebiorcy@eu 9

Osobowość numeru

Page 10: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

- Astronomia pomogła mi w mojej obecnej pracy, bo dała mi umiejętność patrzenia na sprawy z oddalenia, globalnie. Kiedy widzę człowieka, któremu brakuje wody, to nie myślę o tym, abymu przynieść pełne wiadro, tylko zastanawiam się, jak rozwiązać ten problem na większą skalę i zapewnić mu stały dostęp. Jak mogę pomóc społeczności, w której ten człowiek żyje? - mówi Janina Ochojska, założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej, z wykształcenia astronom.

JESTEM CIEKAWAŚWIATA- rozmowa z Janiną Ochojską

Polska Akcja Humanitarna to dzisiaj jużznana „marka” z tradycjami. Jakie byłypoczątki Pani działalności?

- Czasami ludzie pytają mnie, czy kie-rował mną impuls. I tak, i nie. Uważam,że to, co człowiek robi, wynika z całegojego życia. Myślę, że nawet fakt, iż jakodziecko zachorowałam na polio, także mawpływ na to, co robię dzisiaj. Bo sama do-

znałam pomocy od wielu ludzi i potrze-ba oddania tego, co zyskałam od innych,zawsze we mnie tkwiła. Chociaż moja dro-ga życiowa początkowo poszła w zupeł-nie innym kierunku - chciałam być astro-nomem, skończyłam studia i pracowałamnaukowo. Byłam jednak świadkiem wspar-cia, którego udzielano Polakom w staniewojennym. Jak wspominałam, sama tak-

że doznałam ogromnej pomocy, dzięki któ-rej dzisiaj chodzę i mogę robić to, co ro-bię. Byłam leczona we Francji a moją ku-rację sfinansowało francuskie MinisterstwoZdrowia. I, proszę mi wierzyć, było to bezżadnych znajomości. Po prostu lekarz -Francuz - który dostał moje dossier, sampostanowił napisać do francuskiego Mi-nisterstwa Zdrowia nawet mi o tym nie

Rozmawia IZABELLA JARSKA

Fot. Danuta Węgiel

Osobowość numeru

10 przedsiebiorcy@eu

Page 11: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

mówiąc. I właśnie we Francji zetknęłamsię z organizacjami humanitarnymi, a wszczególności z Fundacją Equilibre, którapowstała po to, aby pomagać Polsce w sta-nie wojennym. I z czasem stałam się ichwolontariuszką. Interesowało mnie zwłasz-cza to, w jaki sposób taka organizacja zbie-ra fundusze. W 1992 roku, podczas mo-ich wakacji we Francji, dowiedziałam sięo działaniach Equilibre skierowanych napomoc Bośni. Była to akcja sprowadzeniatysiąca bośniackich dzieci wraz z opieku-nami z obozów dla uchodźców do rodzinfrancuskich. Zgłosiłam się jako wolonta-riuszka nieco z ciekawości, bo chciałam zo-baczyć, jak takie rzeczy są organizowane.W konsekwencji, w październiku 1992roku znalazłam się w Bośni, czyli w samymśrodku wojny. I to był moment przeło-mowy, jeśli idzie o moją późniejszą dzia-łalność. Byłam w obozach dla uchodźców,widziałam ludzi, którzy wszystko straci-li i nie wiedzieli, kiedy wojna się skończy.Były to głównie kobiety, dzieci, starszeosoby… Żyli w bardzo prowizorycznychwarunkach. Niektórzy z nich oprócz do-bytku utracili najbliższych. W Bośni by-łam z ludźmi z fundacji, którzy kiedyś po-magali mojemu krajowi. Pomyślałam so-bie, że ja też powinnam coś zrobić – i wimieniu swoim, bo doznałam pomocy, iw imieniu mojej ojczyzny. Postanowiłam,że po powrocie do kraju zorganizujękonwój z Polski do Sarajewa. Wtedywydawało mi się to łatwe, ale wcale ta-kie nie było. Niemniej wierzyłam, że tojest możliwe. Tu muszę powiedzieć, żeprzekonałam się - i jest to moje najwięk-sze doświadczenie życiowe - iż jeżeliczłowiek czegoś bardzo pragnie i w towierzy, to ta rzecz się wydarzy. W moimprzypadku było tak, że kolega skierowałmnie do Radiowej Trójki, żebym tam opo-wiedziała o Bośni i wspomniała o swoichzamiarach zorganizowania konwoju. Po-szłam do radia, żeby się najpierw umówićna termin wystąpienia. Dziennikarz -Tomek Kowalczewski - powiedział mi, żewłaśnie teraz ma czas na antenie. Opo-wiedziałam więc w studio o tym, co wi-działam w Sarajewie, a pod koniec audycjiwspomniałam o moich planach związa-nych z konwojem. Podałam także numertelefonu pewnej osoby. Zaraz po audycjizadzwoniłam do niej, żeby przeprosić zaogłoszenie jej numeru telefonu publiczniei już nie mogłam się dodzwonić. Bo Po-lacy byli w tym momencie gotowi, żebypomagać Bośni, ale nie wiedzieli, jak tozrobić. Potrzebowali kogoś, kto powie: jato zrobię. I ja na antenie to powiedziałam.Chociaż wtedy jeszcze nie wiedziałam, jakto zrobię. Ten jeden tylko program i mojadeklaracja wyzwoliły taką energię ludzkąi chęć pomocy, że wiele później działo sięprawie samoistnie. Kolejne media po-

dejmowały temat, zorganizowaliśmypierwszy konwój i spora liczba dzienni-karzy z nami pojechała do Sarajewa.Później o tym pisali i mówili w mediach,toteż informacji na ten temat było takdużo, że praktycznie każdy, komu na ser-cu leżała wojna w Bośni i kto chciał cośw tej sprawie zrobić, widział, że jesttaka możliwość. I tak się zaczęło. Wtedyw ogóle nie myślałam, żeby budować ja-kąś organizację. Sądziłam, że zorganizu-ję jeden konwój i wrócę do mojej pracyastronoma, bo to było moim wymarzo-nym zajęciem. Ale kiedy wróciliśmy z Sa-rajewa okazało się, że w międzyczasieuzbierało się dużo darów i trzeba pojechaćz drugim konwojem. Potem były kolejnewyjazdy i po roku staliśmy się już insty-tucją. W 1994 roku wybuchła woja wCzeczenii i ludzie do nas dzwonili nie zpytaniami, czy organizujemy tam kon-woje, tylko gdzie mają wpłacić pieniądzei przynosić dary. Niewątpliwie wpływ namoją decyzję żeby się temu poświęcić mia-ło także to, że w grudniu 1993 roku - do-kładnie rok po moim pierwszym wyjeź-dzie do Sarajewa z konwojem - otrzy-małam tytuł Kobiety Europy, nadany miprzez Wspólnotę Europejską właśnie zadziałalność dla Bośni. To wydarzeniewzbudziło duże zainteresowanie mediówi potem już było łatwiej rozwijać naszą

działalność. Chciałabym jednak podkre-ślić, że w tej chwili już konwojów nie or-ganizujemy. Jesteśmy profesjonalną, roz-wojową organizacją zajmującą się pomocąhumanitarną. Nie chodzi o to, że konwojesą nieprofesjonalne. Jednak pomoc i jejformy powinny dawać możliwość roz-woju, i my już jesteśmy na takim etapie,że możemy to ludziom zaproponować. Jak Pani sobie radziła i radzi z własnąwrażliwością jeżdżąc w regiony ogarniętewojną i stykając się z różnymi formamiludzkiego nieszczęścia?

- Myślę, że w pewien sposób pomo-gła mi moja niepełnosprawność, z którąborykam się od dziecka. Miałam koleżankii kolegów, którzy byli bardziej niepełno-sprawni niż ja. Wychowywałam się w ta-kich społecznościach i dla mnie tzw. nie-szczęście było w jakiś sposób normą.Jednocześnie byłam bardzo szczęśliwymdzieckiem. To z pewnością w jakiś sposóbuformowało mój charakter. I to mi po-zwala w takich miejscach, o których panimówi, patrzeć nie na to czego nie mogęzrobić, a na to co mogę. Na świecie całe

rzesze ludzi nie mają dostępu do wody,wszystkim pomóc nie mogę. Ale mogę, ito robię, budować studnie w Afryce, po-magając chociaż części z nich. Trzeba miećświadomość, że udzielana pomoc budzi teżpewne nadzieje. Powinna więc być taka,żeby ludzie wiedzieli, czego mogą ocze-kiwać. Muszą być wyznaczone jasne kry-teria. I trzeba się tych kryteriów trzymać.Dlatego taka praca wymaga dużo empa-tii, ale również asertywności. Bo para-doksalnie jest tak, że pracownik humani-tarny musi umieć odmówić pomocy, po-nieważ nie da się rady zrobić wszystkie-go. Pomagając trzeba wybierać i ten wy-bór czasami boli. Jednak jeżeli patrzymyna to pod kątem tego, jak wiele możemyzrobić, to wtedy taki wybór wygląda jużinaczej. Po prostu wyznaczamy sobie ko-lejne zadania. Jesteście Państwo organizacją pozarzą-dową, która zapewne nie mogłaby istniećbez darczyńców, zarówno prywatnych,jak i tych, którzy mają firmy. Jak ludzie biz-nesu mogą wspierać, nazwijmy to „sys-temowo”, Polską Akcję Humanitarną?

- Nasza współpraca z firmami prze-chodziła różnego rodzaju ewolucje. Kie-dy jeszcze jeździliśmy z konwojami, po-trzebowaliśmy po prostu konkretnychproduktów, które firmy nam przekazywaływ formie darów. Teraz już w zasadzie nie

przyjmujemy takiego wsparcia. Dlategonasza współpraca z firmami uległa całko-witemu przeobrażeniu. Jej formy są bar-dzo różne: np. darowizny usługowe, fi-nansowe, programy lojalnościowe, mar-keting społecznie zorientowany. Nasznajnowszy projekt - Klub PAH SOS Biz-nes - stwarza kolejne możliwości takiejwspółpracy. Na czym ona polega? OtóżKlub PAH SOS Biznes powstał na potrzebydziałań pomocy humanitarnej. Chodzi oto, że gdy gdzieś na świecie wydarza się ka-tastrofa humanitarna, pomoc jest potrze-ba natychmiast. Nie chcemy tracić czasuna zbieranie pieniędzy, gdy ludzie już po-trzebują wsparcia. Dlatego chcielibyśmymieć pod ręką środki, które uruchamia-my od razu. Oczywiście przeprowadzamyzbiórkę publiczną, prosimy społeczeń-stwo polskie o wsparcie, ale w momenciekatastrofy są nam potrzebne stałe pienią-dze, którymi możemy natychmiast dys-ponować. PAH SOS daje nam właśnie takąmożliwość. Członkowie Klubu, wpłacającstałe składki, tworzą dla nas taki kapitałna wypadek katastrofy humanitarnej, nie �

Paradoksalnie jest tak, że pracownik humanitarny musi umieć odmówić pomocy, ponieważ nie da się rady zrobić wszystkiego.

przedsiebiorcy@eu 11

Osobowość numeru

Page 12: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

wiedząc z góry, na jakąpomoc pieniądze będąprzeznaczone. Czy będąto Filipiny, czy może Ha-iti? Ale wszyscy ofiaro-dawcy są później infor-mowani, na co dana kwo-ta została przeznaczona.Jesteśmy pewni, że nasiklubowicze mają świa-domość, że budują trwa-ły mechanizm pomocy.Bywa, że firmy - zwłasz-cza małe i średnie - chcia-łyby pomagać i przy oka-zji budować swój pozy-tywny wizerunek, ale czę-sto robią to chaotycznie iokazjonalnie. PoprzezKlub PAH SOS Biznesdajemy im możliwość, byich zaangażowanie spo-łeczne funkcjonowałosystematycznie i efek-tywnie, a także aby stałosię wspaniałą korzyściąwizerunkową dla firmy.Wyobraźmy sobie, że ja-kieś przedsiębiorstwochce się włączyć w po-moc, ale nie stać go na wyłożenie daro-wizny np. na budowę całej studni, bo jestto kwota rzędu kilkudziesięciu tysięcy zło-tych. System Klubu PAH SOS Biznesdaje możliwość partycypowania w kosz-tach, dzięki czemu taka studnia czy domna osiedlu dla uchodźców powstanie.Wtedy firma ma poczucie, że razem z pię-cioma innymi darczyńcami przyczyniła siędo tego, że tysiąc osób ma dostęp do wody.To bardzo dobrze wpływa na jej wizeru-nek. Często, jak wynika z naszych do-świadczeń, także ogromnie konsolidujepracowników, którzy to widzą i czujądumę z tego, że ich firma angażuje się wsensowne działania. Są także inne formywspółpracy. Z niektórymi firmami mamyumowy partnerskie. Czasami wieloletnie,jak np. z BPH, BZ WBK, DHL i BP, czydo niedawna z LOT. Dla nas natomiast,jako dla organizacji, wspomniane formywspółpracy oznaczają stabilność i prze-widywalność finansową, co bardzo ułatwianaszą pracę. Dzięki stałemu wsparciu jestona lepiej zaplanowana i efektywniejsza.Czasami także współpracujemy z jakąś fir-mą na zasadzie oferowania jako grantuusługi a nie pieniędzy. Tak jest np. z Mi-crosoftem. Czy potencjalny członek klubu też możezaoferować usługę zamiast składki pie-niężnej?

- Póki co nie ma takiej możliwości.Klub PAH SOS to fundusz finansowy. Jed-nak gdyby zgłosiła się do nas firma, któ-ra by przedstawiła konkretną ofertę na coś,

co by nam było potrzebne, to nie sądzę,abyśmy odmówili nawiązania współpra-cy. Przykładowo - potrzebujemy usług dru-karskich. Nie wydajemy jakiejś ogromnejliczby ulotek czy plakatów, bo oszczę-dzamy na takich rzeczach, ale jak każda or-ganizacja mamy czasami związane z tympotrzeby. Partnerstwo z jakąś drukarnią za-pewne byłoby dla nas interesujące i po-żyteczne. Jednak, jeśli ktoś chciałby za-proponować nam na przykład współpra-cę, gdzie w rozliczeniu są powiedzmy buty,to - chociażby były najpiękniejsze i naj-lepszych marek - nie są nam one przy-datne w naszej działalności. Czy zdarzył się Państwu jakiś „HrabiaMonte Christo”, czyli darczyńca, którychciał zachować anonimowość w swojejdobroczynności?

- Zdarzały się takie przypadki. Naprzykład pewne małżeństwo przekazałonam milion złotych na budowę studni wSudanie Południowym. I w całej fundacjitylko kilka osób, niezbędnych w obsłudzedarczyńców indywidualnych, zna nazwi-sko tych państwa. W księgowości wystę-pują pod hasłem „Kopernik”, ponieważwspomniani ofiarodawcy zapragnęli, abyufundowane przez nich studnie nosiły na-zwiska wielkich Polaków. Dlatego mamyw Sudanie Południowym studnie imieniaCurie-Słodowskiej, Słowackiego, Koper-nika itd. Praca na rzecz pomocy humanitarnejjest zapewne ogromnie absorbująca. Czyma Pani czas na przyjemności? Czy jako

astronom z powołaniai zawodu spoglądaPani jeszcze czasamiw gwiazdy?

- Jeśli chodzi oastronomię, śledzę no-winki na ten temat.Zwłaszcza że obecnyrozwój technologicznydaje dużo większemożliwości przetwa-rzania obrazu i obser-wowania kosmosu niżkiedyś. Pozwala takżena uściślanie teorii po-wstania wszechświa-ta, co zawsze byłomoją pasją. W gwiaz-dy najczęściej patrzę,gdy jestem z dala oddomu, gdzieś w tere-nie, na przykład w Su-danie albo Czeczenii.W Warszawie czy wKrakowie, gdziemieszkam, trudno bybyło obserwować nie-bo. Jednak gdybymdzisiaj chciała profe-sjonalnie wrócić do

astronomii, zapewne nie dałabym rady. Bojestem już zacofana w stosunku do zmian,które zaszły w tej dziedzinie. Ale muszęprzyznać, że astronomia pomogła mi wmojej obecnej pracy, bo dała mi umiejęt-ność patrzenia na sprawy z oddalenia, glo-balnie. Kiedy na przykład widzę człowie-ka, któremu brakuje wody, to nie myślę otym, żeby mu przynieść pełne wiadro, tyl-ko zastanawiam się, jak rozwiązać ten pro-blem na większą skalę i zapewnić mu sta-ły dostęp. Jak pomóc społeczności, w któ-rej ten człowiek żyje? Zatem astronomiami się przydała. Także w aspekcie logicz-nego myślenia, którego wymagają przed-mioty ścisłe. A bardziej przyziemne pasje? Czytanie,gotowanie, muzyka…?

- Gotować lubię i nawet myślę, że mito nieźle wychodzi. Ale gotuję rzadko, ra-czej okazjonalnie. I chyba bym nie lubi-ła takiego typowego codziennego pich-cenia. Ale ugotowanie czegoś od czasu doczasu, dla przyjaciół, to dla mnie ogrom-na przyjemność. Muzyki słucham często,głównie poważnej, tworzonej do okresuBaroku. Czytam bardzo dużo. Każdąprawie wolną chwilę temu poświęcam,wykorzystuję na to także czas, kiedy je-stem w podróży. Czytuję zwłaszcza książ-ki z zakresu historii, ale także lektury zwią-zane z tym co robię, np. z krajami, któ-rym Polska Akcja Humanitarna udzielapomocy. Ogólnie jestem ciekawa światai książki częściowo zaspakajają tę moją cie-kawość. �

Janina OchojskaZałożycielka i prezes Polskiej Akcji Humanitarnej. Jest laureatką wielu prestiżo-wych nagród, otrzymała m.in.: wyróżnienie Fundacji POLCUL z Australii, tytuł„Kobiety Europy 94” przyznany przez Wspólnotę Europejską w Brukseli, Medalśw. Jerzego „Tygodnika Powszechnego”, nagroda Pax Christi International PeaceAward , Atsushi Nakata Memorial z Japonii , nagroda im. Jana Karskiego ZaOdwagę i Serce Amerykańskiego Centrum Kultury i Domu Wolności w Wa-szyngtonie oraz Order Legii Honorowej przyznawany przez Prezydenta Repu-bliki Francji i nagrodę Grand Prix Traveller.

Janina Ochojska w Sudanie Południowym, gdzie PAH od lat buduje studnie

Fot. Bart Pogoda

Osobowość numeru

12 przedsiebiorcy@eu

Page 13: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA
Page 14: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Biznes i gospodarka

14 przedsiebiorcy@eu

W najbliższych latach (2014–2020) dofinansowanie z Funduszy Europejskich będzie przyznawane w formach bezzwrotnych(dotacje) i zwrotnych (pożyczki, poręczenia).Jednak w porównaniu do poprzednich budżetów UE, w tym na lata 2014–2020 instrumenty zwrotne będą częściej stosowane. Będzie to dotyczyć zwłaszczaprzedsięwzięć komercyjnych, a zatem tych realizowanych najczęściej przez przedsiębiorców.

ŚRODKI UNIJNEna rozwój firm w latach 2014-2020

Nie oznacza to jednak, że firmynie będą mogły otrzymać do-tacji - nadal duża część środ-ków będzie przyznawana w tej

postaci. W związku z tym, że programyoperacyjne nie zostały zatwierdzone osta-tecznie, często nie wiemy jeszcze dokład-nie, które projekty będą mogły być fi-nansowane dotacjami, a które pożyczka-mi. Jednak we wrześniu br. powinniśmypoznać szczegóły dotyczące nowych kon-kursów, a w listopadzie znane już będą za-

pewne terminy naboru wniosków na2015 rok.

W przypadku dotacji jej wysokość orazudział w kosztach całego projektu będziezależał od zasad przyjętych w danymprogramie. Gdy idzie o wsparcie projek-tów niekomercyjnych (bez pomocy pu-blicznej), poziom dofinansowania naj-częściej mieści się w granicach 50-100%kosztów przedsięwzięcia. W projektach,w których przekazanie dotacji podlega za-sadom pomocy publicznej, maksymalny

poziom dofinansowania różni się w za-leżności, czy jest ów projekt inwestycyjny,czy badawczy. Poziom dofinansowania naprojekty inwestycyjne określa tzn. mapapomocy regionalnej. Mapa stanowi zatem,jaki procent kosztów kwalifikujących siędo dotacji na inwestycję może być z tej do-tacji finansowany (wysokość dotacji wy-niesie od 35% na projekty zlokalizowanew Warszawie do 70% na projekty zloka-lizowane w 5 województwach wschod-nich).

Paweł Iwanek – Koordynator ds. funduszy UE

Page 15: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Zgodnie z przyjętymi 21 maja 2014 r.unijnymi zasadami ramowymi dotyczą-cymi pomocy państwa na działalność ba-dawczą, rozwojową i innowacyjną, wprzypadku pomocy publicznej maksy-malny poziom dofinansowania wyniesie:• 100% na badania podstawowe,• 50% na badania przemysłowe (+ 20/10pp. dla małych/średnich firm),• 25% na eksperymentalne prace roz-wojowe (+ 20/10 pp. dla małych/średnichfirm),

• 50% na studia wykonalności (+ 20/10pp. dla małych/średnich firm),• 50% na infrastrukturę badawczą.

Planowane obszary wsparcia w ramach perspektywy finansowej na lata 2014–2020:• Prowadzenie badań i infrastruktura ba-dawczo – rozwojowa• Wdrażanie innowacji i rozwój przed-siębiorczości• Współpraca sektora nauki i biznesu

• Rozwój otoczenia biznesu (inkubatoryprzedsiębiorczości, centra transferu tech-nologii)• Promocja na rynkach zagranicznych• Informatyzacja przedsiębiorstw• Ochrona własności przemysłowej• Powiązania i współpraca

Dotacje dla firm z województwa mazowieckiego jeszcze w 2014 roku

W lipcu br. w ramach RegionalnegoProgramu Operacyjnego WojewództwaMazowieckiego 2007–2013, Mazowiec-ka Jednostka Wdrażania Programów Unij-nych ogłosi ostatni konkurs w ramachdziałania 1.5 Rozwój przedsiębiorczości.

Założenia ogólne konkursu:• O dofinansowanie mogą ubiegać się mi-kro-, małe oraz średnie przedsiębiorstwa.• Projekty będą mogły być realizowa-ne wyłącznie w ramach pomocy de mi-nimis. • Przewidywany początek okresu kwali-fikowalności wydatków od dnia 1 stycz-nia 2014r.• Okres realizacji projektu nie może prze-kroczyć 31 marca 2015 r.• Maksymalny poziom dofinansowaniawynosi 50% kosztów kwalifikowalnych.• Wspierane będą projekty realizowane naterenie województwa mazowieckiego.• Minimalna wartość dofinansowania:300 000 PLN.• Maksymalna wartość dofinansowania:800 000 PLN.

Rodzaje projektów: Dofinansowanie udzielane będzie wy-

łącznie na realizację inwestycji obejmują-cych zakup (wraz z uruchomieniem) środ-ków trwałych (maszyny, urządzenia i spe-cjalistyczne środki transportu) oraz war-tości niematerialnych i prawnych (za-kup/wdrożenie technologii, systemów in-formatycznych i oprogramowania).

Wydatki niekwalifikowane:• Zakup nieruchomości w szczególności:grunty, budynki, budowle, lokale stano-wiące odrębną nieruchomość, ich częścilub udziały.• Usługi doradcze.• Zakup samochodów osobowych i cię-żarowych.• Roboty budowlane z wyłączeniem ro-bót, które są bezpośrednio powiązane zuruchomieniem środka trwałego.

Varsovia Capital S.A.tel: +48 22 379 78 00

mobile: +48 662 229 249

przedsiebiorcy@eu 15

Biznes i gospodarka

Page 16: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Z szuflady eksperta

16 przedsiebiorcy@eu

Networking to budowanie sieci kontaktów, które mogą nam pomóc w stworzeniu szerokichrelacji z profesjonalistami i przedsiębiorcami. Wiedząc, czym jest, jak działa i czy przydaje sięw prowadzeniu firmy, przejdźmy do jego drugiego poziomu wg. Robyn Henderson.

JAK NETWORKINGwspiera rozwój biznesu

Poziom drugi: jak networking jestumiejscowiony w moim świecie

Przede wszystkim zastanówmy się, jakplanujemy rozwinąć nasz biznes poprzeznetworking, określając cele, strategię orazkolejne kroki. Zacznijmy od oceny naszychzasobów. Raz na jakiś czas warto zrobićmini audyt sieci kontaktów osobistych i za-wodowych. Należy przejrzeć, czyje nu-mery ma się w telefonie, kogo się zna naportalach typu Facebook czy Linkedin orazjakie kontakty zawiera skrzynka w poczciee-mail. Przeanalizujmy też, z jakich siecispołecznościowych i profesjonalnych ko-rzystają nasi znajomi.

Jak wygląda ich kategoryzacja? Podamprzykład - w poprzedniej firmie, Jobpilot,grupowałem kontakty według stanowisk(np. HRD, prezes itp.), typów firm (np.konsulting, konkurencja) lub umiejsca-wiałem je w kategorii „inne” ( np. studenci). Obecnie robię to pod kątem miast i re-gionów oraz zajmowanych stanowisk.

Zastanówmy się, kogo chcemy poznaćw najbliższym roku oraz o kogo planuje-my poszerzyć strefę wpływu społecznego.Zróbmy taką listę i stale ją aktualizujmy.Posiadanie jej ułatwia realizację wspo-mnianego wyżej planu – zwracamy wte-dy uwagę na to, kto z obecnych znajomychmoże nam pomóc w dotarciu do wybra-nej osoby.

Aby ułatwić sobie pracę, poświęćmykilka minut dziennie na wpisanie nowychkontaktów do bazy oraz skategoryzo-wanie ich, co ułatwi późniejsze zarzą-dzanie nimi (można to także zlecić asy-stentowi jako jego codzienne zadanie).Rekomenduję również wysyłanie e-ma-ili zawsze z podziękowaniem za odbytąrozmowę. Taki „cyfrowy ślad’ stanowidrugi krok w podtrzymaniu relacji i sta-je się pretekstem do telefonu lub kolej-nego spotkania.

Po określeniu networkingowych celówbędzie nam łatwiej odezwać się do wielu

ze swoich znajomych. Kiedy wybieramysię na jakąś konferencję, galę, spotkanieklubu biznesu czy imprezę networkingo-wą, poinformujmy o tym i zaprośmyswoich partnerów biznesowych, wysyła-jąc im e-mail czy sms. Zazwyczaj 10%z zaproszonych ludzi podziękuje od razu,a pozostali uczynią to przy okazji jakiegośspotkania. Moje doświadczenia pokazu-ją, że w zależności o rodzaju imprezy, 1 do3% znajomych skorzysta z takiego za-proszenia. Jeśli zaprosimy kogoś dzwoniącdo niego, skuteczność wzrasta nawet do5 - 15 %. Z niektórymi osobami możemyodnowić relację przy okazji składania ży-czeń urodzinowych czy imieninowych.Ułatwiają to serwisy społecznościowe,które podpowiadają, kto danego dnia ob-chodzi swoje urodziny. Taki moment jestteż doskonałą okazją do zamieszczeniakrótkich referencji.

Inną przydatną metodą w podtrzy-mywaniu kontaktów jest „polubienie” ikomentowanie wypowiedzi wybranychosób na portalach społecznościowych lubwysyłanie im linków do interesujących dlanich informacji. Dość często ludzie na fa-cebooku proszą mnie o promowanie ichinicjatywy, wydarzenia, szkolenia czy spo-tkania stowarzyszenia. Jeśli jest to bliskiemoim wartościom, chętnie to czynię. Zdrugiej strony daje to możliwość wza-jemności i od czasu do czasu można póź-niej poprosić o coś, czego się samemu po-trzebuje.

Podczas networkingu warto kiero-wać się swoimi wartościami i etyką np. niewdawać się w niepotrzebne dyskusje naportalach społecznościowych. Są stratączasu i nierzadko budują niekorzystny wi-zerunek. Należy pamiętać, że spotkania ne-tworkingowe i aktywność w społeczno-ściach internetowych sprzyjają w kre-owaniu profesjonalnego obrazu naszejfirmy na rynku. Dobrze jest także obser-wować najlepszych networkerów czy go-spodarzy przyjęć i uczyć się od nich. �

Grzegorz Turniakniestrudzony orędownik idei: networ-kingu, miglingu, zarządzania talentami ikarierą. W 2006 r. założył i do końca 2012r. był prezesem BNI Polska. Złożył i pro-wadził z partnerami The Top Careers Club.Wcześniej, w swojej karierze pełnił m.in.funkcje: prezesa Jobpilot Polska, HR Sec-tor Sales Managera w SAP Polska, Mana-ging Directora w Neumann ManagementInstitute, Dyrektora Polskiej Międzynaro-dowej Szkoły Zarządzania.Absolwent Wydziału Elektroniki Politech-niki Warszawskiej, certyfikowany konsul-tant OD (OD Institute Ohio), nauczycielprzedsiębiorczości (Babson College) orazcertyfikowany coach ICC (InternationalCoaching Community). W latach 2002-2004 Członek Zarządu PSZK, założyciel iPrezes: Polskiego Stowarzyszenia Profe-sjonalych Facylitatorów i StowarzyszeniaProfesjonalnych Mówców. Współautorksiążek: z J. Santorskim „Alchemia Ka-riery”, z R. Wendtem „Profesjonalny ne-tworking czyli kontakty, które procentują”i z W. Antosiewiczem „Praktyczny porad-nik networkingu”.

Grzegorz Turniak

Page 17: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

przedsiebiorcy@eu 17

Z szuflady eksperta

Odkąd w 1973 roku USA zrezygnowało z powiązania kursu dolara z wartością złota, corazwięcej osób zadaje sobie pytanie, ile wart jest krążący w świecie pieniądz. Światowy kryzyspogłębił deficyty budżetowe w wielu krajach, a próby pobudzenia gospodarki poprzez wpompowanie dodatkowych środków pogłębiły problem rozwodnienia realnej wartości światowych walut. Jak długo dodruk pustego pieniądza będzie w stanie podtrzymywać egzystencję światowych rynków finansowych? 5 lat? 10 lat?

W POSZUKIWANIU BEZPIECZNEJ PRZYSTANI dla naszego majątku

Wielu inwestorom to pytaniespędza sen z powiek. Dla-tego szukając możliwościdywersyfikacji swojego ma-

jątku, coraz częściej sięgają oni po wariantyalternatywne.

Diament największym przyjacielemkobiety… i nie tylko

Dzisiaj największą zaletą inwestycji jestmożliwość posiadania swojego majątkuprzy sobie, ulokowanego w uniwersalnych,

ponadczasowych dobrach. Najlepiej ta-kich, które nie podlegają spekulacjom (coniestety dotyczy również złota, srebra, pla-tyny). Dobrze, żeby były łatwe w wyceniei płynne (a stanowi to problem w przy-padku sztuki czy antyków). Powinny byćodporne na ryzyko uszkodzenia czy znisz-czenia (jak wiele cennych przedmiotów).Najlepiej żeby były również dyskretne (wkońcu nie każdy chce się chwalić swoimbogactwem).

Te wszystkie kryteria doboru inwestycji(a także wiele innych) sprawiają, że corazczęściej do portfeli inwestorów trafiają dia-menty. Popularność tych niezwykłych ka-mieni gwarantuje ich płynność. Jednolitysystem wyceny oparty o tzw. 4C (Cut - szlif,Carat - masa, Color – barwa, Clarity - czy-stość) ułatwia ich wycenę, a jednolityświatowy cennik gwarantuje, że w każdymzakątku świata diament ma taką samą war-tość. A co najważniejsze - światowe zaso-

by diamentów, eksploatowane dzisiaj wsposób rabunkowy, stopniowo się wy-czerpują. Aby dzisiaj pozyskać jeden gramdiamentu, trzeba wydobyć i przetworzyćponad 1000 ton urobku (wg danychGemmological Institute of America). Opra-cowania ekspertów mówią o zdecydowa-nym spadku wydobycia (zwłaszcza dobrychjakościowo diamentów) w perspektywie 20lat. A światowy popyt nie tylko nie male-je, ale coraz bardziej wzrasta, zwłaszcza

wraz z rozwojem takich gospodarek jak In-die czy Chiny. Realia ekonomiczne są tu-taj nieubłagane - wzrost cen tego surow-ca trwa od ponad 100 lat i nic nie wska-zuje, żeby cokolwiek mogło się zmienić. Ito chyba najważniejszy argument, któryprzemawia za ulokowaniem swojego ma-jątku w najbardziej niezwykłym mineralena naszej planecie.

Więcej o tej prestiżowej inwestycji, per-spektywach wzrostu cen i możliwościach

optymalizacji podatkowej mogą się Pań-stwo dowiedzieć od Partnerów firmyDiamonds International Corporation, je-dynej w tej części Europy, która jestczłonkiem i udziałowcem Beurs voorDiamanthandel - najstarszej i najbardziejprestiżowej giełdy diamentów w An-twerpii oraz od niedawna również Gieł-dy Diamentów w Dubaiu - Dubai Dia-mond Exchange.

Serdecznie zapraszam �

Coraz częściej do portfeli inwestorów trafiają diamenty. Popularność tych niezwykłych kamieni gwarantuje ich płynność.

Ewelina TobiaszDIAMONDS INTERNATIONAL CORPORATION - D.I.C. PL Sp. z o.o.

Page 18: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Doradca kredytowy czy doradca bankowy?

Klienci zainteresowani kredytem hi-potecznym przy wyborze najkorzystniej-szej oferty mogą skorzystać z pomocy do-radcy kredytowego lub doradcy banko-wego. Głównym zadaniem niezależnegodoradcy kredytowego jest znalezienie dlaklienta optymalnej oferty kredytowejspośród kilkuset możliwości dostępnychna rynku - nie zawsze oznacza to wybórnajtańszej oferty. Obecna sytuacja finan-sowa wielu klientów często bywa bardzo

skomplikowana, między innymi ze wzglę-du na złą historię kredytową w BIK-u, ni-ską zdolność kredytową lub brak wkładuwłasnego itp. Dlatego doradcy kredytowizaczynają poszukiwania nie od najtańszegobanku, ale od takiego, który będzie chciałudzielić kredytu klientowi. Dobry doradcakredytowy towarzyszy klientowi pod-czas całego procesu kredytowego od ne-gocjacji warunków cenowych, wyboruoferty i wypełnienia dokumentów przezzłożenia wniosków kredytowych, dopro-wadzenia do wydania pozytywnej decyzjioraz podpisania umowy, aż po urucho-mienie kredytu. Służy pomocą przy wy-negocjowaniu najkorzystniejszej ofertydzięki znajomości całego rynku oraz zdo-bytemu doświadczeniu. Tłumaczy zawi-łości procedury i przepisów danego ban-ku, co bardzo często umożliwia kliento-wi podjęcie prawidłowej decyzji przywyborze kredytu. Zaś samodzielny wybórbanku przez klienta kończy się często wy-borem droższej oferty. Różnica w raciebywa często niewielka, ale na przestrze-ni 30 lat daje to kwotę kilkudziesięciu ty-sięcy złotych. Obecnie wiele firm do-radztwa finansowego jest członkami Pol-skiej Izby Pośredników Ubezpieczenio-

wych i Finansowych, która powstaław celu stworzenia wspólnych standardówdla pośredników finansowych. PIPUiFwdrożył Kodeks Etyki, który gwarantujenależytą obsługę w zakresie doradztwa fi-nansowego należących do niego firm.

Inną możliwością zaciągnięcia kredy-tu hipotecznego jest bezpośrednia wizytaklienta w banku u doradcy bankowego. Sąoni na ogół kompetentni w swojej dzie-dzinie, ale skorzystanie z takiej pomocyniesie ze sobą kilka zagrożeń. Po pierwszedoradca bankowy zaproponuje klientowiwyłącznie produkt własnego banku (narynku mogą istnieć znacznie tańsze ofer-ty). Ponadto oprócz kredytu będzie się sta-rał sprzedać dodatkowe produkty finan-sowe (które przeważnie nie są nam po-trzebne), co jest spowodowane narzuco-nymi przez bank planami sprzedażowymi.Często oferta, która na pierwszy rzut okawygląda jako najlepsza, po uwzględnieniudodatkowych kosztów związanych z prze-różnymi ubezpieczeniami okazuje sięofertą „de facto” średnią, a czasami nawetnajgorszą. Doradca bankowy zawsze po-zostanie sprzedawcą wyłącznie jednegoproduktu, a prawdziwy doradca powinienzaproponować klientowi co najmniej kil-ka ofert i wybrać z nich najkorzystniejszą.

Tysiące naszych zadowolonych klien-tów doceniło już współpracę z doradca-mi kredytowymi FSM Polska, która wswojej ofercie posiada ponad 20 czoło-wych banków. Zapraszamy do skorzysta-nia z bezpłatnego spotkania z naszymi eks-pertami kredytowymi w celu analizy kre-dytowej. �

Przez ostatnie 25 lat rynek kredytów hipotecznych w Polsce kształtował się bardzo dynamicznie. Obecnie działa na nim kilkadziesiąt banków oferujących kilkaset różnych ofertkredytowych. Różnorodność oraz zawiłości tych ofert wymagają od klientów coraz większejwiedzy na temat finansów. Dlatego oczekują oni profesjonalnej obsługi na każdym etapieprocesu kredytowego, co wymogło powstanie nowego zawodu - doradcy kredytowego.

KREDYT HIPOTECZNY - u doradcy kredytowego czy w banku?

Jerzy Barzykowski, Dyrektor ds. kredytów FSM Polska

Z szuflady eksperta

18 przedsiebiorcy@eu

Page 19: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA
Page 20: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

KREDYTY

O czym powinniśmy pamiętać, wy-bierając kredyt hipoteczny na budowę czyremont? Poniżej kilka porad dla zainte-resowanych ofertą popularnej „hipoteki”.

Sprawdźmy ofertę naszego macierzy-stego banku

Bank, który prowadzi nasze kontoosobiste, jest naturalnym wyborem dlawiększości zainteresowanych kredytem.Znając nas, może nam zaproponować ko-rzystne warunki kredytu mieszkaniowe-go. Jednak banki, konkurując międzysobą, umożliwiają klientom przeniesienierachunku wraz z jego dotychczasowąhistorią. Dzięki temu również w nowymbanku będziemy traktowani jak staliklienci.

Kredyt na remont lub zakup domu - różnice

Sfinansowanie remontu domu to za-zwyczaj spory wydatek. Skorzystanie z kre-dytu hipotecznego przeznaczonego naremont charakteryzować się będzie tym,że bank może od nas wymagać przedsta-wienia faktur nabycia poszczególnychmateriałów, elementów wyposażenia. Ztaką praktyką spotkamy się w większościplacówek oferujących kredyty hipoteczne.Dokumenty potwierdzające zakup mate-riałów budowlanych są swego rodzajemzabezpieczeniem kredytu i obligują kre-dytobiorcę do przeznaczenia środków fi-nansowych na cel ustalony w umowie kre-dytowej. Niespełnienie tego warunku

może być powodem do zażądania przezbank ustanowienia dodatkowego zabez-pieczenia spłaty lub nawet wypowiedze-nia umowy.

Warunki dodatkowe, czyli co możekryć się pod gwiazdką?

Większość ofert promocyjnych zostałaskonstruowana w ten sposób, aby z jed-nej strony zachęcić potencjalnie zaintere-sowanych skorzystaniem z danej ofertykredytowania, z drugiej zaś, aby bank wwyniku udostępnienia oferty promocyjnejniewiele zmniejszył swoje przychody. Tymsamym, aby skorzystać z promocji - przy-kładowo „promocji 0%” - należy posia-dać w danym banku konto osobiste i kar-tę płatniczą, przystąpić do ubezpieczeniarekomendowanego przez bank czy sko-rzystać z pakietu konta osobistego i jed-nocześnie nabyć kartę kredytową.

Jaki okres kredytowania?Wybierając długość okresu kredyto-

wania, czyli innymi słowy to, w jakim cza-sie zamierzamy spłacić nasze zobowiąza-nie, pamiętajmy o dwóch rzeczach – z jed-nej strony dłuższy okres kredytowaniaoznacza niższą miesięczną ratę, z drugiejjednak wiąże się z większymi odsetkami,czyli więcej zapłacimy bankowi za ko-rzystanie z kredytu.

Raty równe czy malejące?Większość klientów decyduje się na

raty równe z dwóch powodów. Po pierw-sze klienci cenią sobie fakt, że comiesięcznarata będzie na jednolitym poziomie. Jed-nak pamiętać należy o tym, że decydującsię na rozwiązanie alternatywne, czyli ratymalejące, zapłacimy mniej odsetek od za-ciągniętego kredytu. Jak to możliwe?Otóż raty w pierwszym okresie spłaty będąwyższe, jednak pod koniec okresu kre-dytowania spłacać będziemy w zamian od-setki od mniejszej kwoty pozostającego dospłaty kapitału.

Kredyt walutowy czy złotówkowy?Złota zasada mówi, żeby brać kredyt

w tej walucie, w której uzyskujemy do-

chody - tej regule przyświecają również za-lecenia ostrożnościowe kierowane przezKomisję Nadzoru Finansowego do ban-ków.

Porównujmy oferty - to nic nie kosztuje,a zyskać można wiele

Porównanie kredytów hipotecznych tow dzisiejszych czasach nic skomplikowa-nego. Wystarczy znać podstawowe danena temat oczekiwanych parametrów kre-dytu (kwota kredytu, okres spłaty, walu-ta itp.) oraz wysokość uzyskiwanych do-chodów (od jakiego czasu jesteśmy za-trudnieni, wysokość średnich dochodówitp.), jak również informacje na temat po-siadanych zobowiązaniach (limity na kar-tach kredytowych, pożyczki gotówkoweitd.). Będąc wyposażonym w taki arsenałwiedzy, z pewnością otrzymamy infor-macje na temat propozycji kredytu, na jakimożemy liczyć w danej instytucji.

INWESTYCJE

Rynek akcjiChoć po drodze zdarzały się wzrosty

i upadki, globalny rynek akcji ostateczniezamknął ostatni okres na lekkim plusie. In-deks MSCI obrazujący łączną kapitaliza-cję giełd światowych wzrósł w samymkwietniu o 0,8%. Oczywiście zwyżkatego indeksu mogła mieć miejsce jedyniew przypadku wzrostu najważniejszegorynku, jakim jest rynek amerykański.

Na rynku obligacjiNie bez znaczenia pozostawał fakt

zmian w systemie emerytalnym, którewprowadzają zakaz nabywania obligacjiskarbowych przez Otwarte FunduszeEmerytalne od początku lutego. Większośćanalityków prognozuje, iż brak tak istot-nego gracza jak OFE spowoduje zarów-no mniejszą płynność, jak i głębokość ryn-ku, dlatego też inwestorzy zagranicznichcieli sprzedać jak najwięcej obligacji jesz-cze w styczniu. W minionym miesiącu in-deks rynku polskich obligacji skarbo-wych CPGI spadł o 1,18% m/m. Ren-towność obligacji 2-letnich wyniosła

Rynek oferuje wiele różnorakich instrumentów finansowych m. in. kredyty, inwestycje czyubezpieczenia. Jak się poruszać w gąszczu ofert i co warto o nich wiedzieć? Czym się od siebie różnią i jakie mogą dać korzyści? Czy kryją w sobie jakieś pułapki, a jeśli tak to jakie?

KREDYTY, INWESTYCJE ubezpieczenia…

Bogdan Krawczyk

Z szuflady eksperta

20 przedsiebiorcy@eu

Page 21: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

3,25%, obligacji 5-letnich 4,12%, a obli-gacji 10-letnich 4,75%.

PrognozyPomimo eskalacji konfliktu rozlewa-

jącego się coraz bardziej po terytoriumUkrainy, rynki finansowe pozostawaływyjątkowo powściągliwe. Inwestorzy zi-gnorowali wojenną retorykę Rosji, sku-piając swoją uwagę na prognozach wzro-stu gospodarczego.

Allianz poprzez nasze biuro oferujewszystkie warianty inwestycji kapitało-wych.

UBEZPIECZENIA

KomunikacyjneWarto sprawdzić zakres i warianty

ubezpieczenia oraz wziąć pod uwagę spo-sób likwidacji szkód.

Allianz jest znany ze sprawnej i szyb-kiej likwidacji szkód – jest on pięciokrot-nym laureatem nagrody Złoty Zderzak.

Stosuje zasady udzielania zniżek dlanowo pozyskanych klientów - 20% za OCi 10% za AC i dodatkowe zniżki – 15%w przypadku ubezpieczenia mieszkania.

Szybka kalkulacja biorąca pod uwagędodatkowe zniżki za bezszkodową jazdęspowoduje, że oferta Allianz będzie atrak-cyjna.

Mieszkaniowe Ubezpieczenie mieszkania, domu, tak-

że w budowie, elementów działki i bu-dynków gospodarczych, garażu. Od-szkodowanie pozwoli odtworzyć znisz-czoną nieruchomość i pokryje koszty np.akcji ratowniczej.

Warto sprawdzić zakres i wariantyubezpieczenia, a także sprawdzić najbar-dziej optymalny wariant (dzieląc sumęubezpieczenia przez składkę).

Zdrowotne• grupowe ubezpieczenie zdrowotne skie-rowane jest do firm, • programy odpowiadające oczekiwa-niom pracodawcy i pracowników,• wszechstronna opieka medyczna dla pra-cowników i ich rodzin, • szybki i bezgotówkowy dostęp do lekarzy, • badania laboratoryjne i diagnostyczne, • profesjonalna i kompleksowa poradawysoko wykwalifikowanej kadry medycz-nej, • leczenie w ponad 1 500 prywatnych za-kładach opieki lekarskiej w całej Pol-sce w ponadstandardowych warunkach, • efektywne narzędzie wspomagającedziałania w sferze polityki personalnejumacnia jego pozycję na rynku pracy.

Oferta jest skierowana do wszyst-kich przedsiębiorców zatrudniających mi-nimum 5 osób.

TurystyczneSkuteczna pomoc i pokrycie kosztów

w razie nieszczęśliwego wypadku lubchoroby, zaginięcia bagażu czy koniecz-ności odwołania rezerwacji. Wystarczy je-den telefon. Oferta dla osób indywidual-nych, rodzin i grup. Ubezpieczenie w po-dróży zagranicznej i krajowej

Ubezpieczenie dla firmAllianz oferuje ubezpieczenia dopa-

sowane do potrzeb dużych przedsię-biorstw, jak i małych i średnich firm. WAllianz korzystamy z doświadczeń mię-dzynarodowych, a także znajomości spe-cyfiki polskiego rynku. Wiemy, co się li-czy. Ubezpieczamy wszystkie ryzyka odrozpoczęcia inwestycji, jak również ryzy-ka w okresie działalności.

Fundusz Emerytalny oraz reforma emerytalna

OFE należy do drugiego filaru eme-rytury. Część Twojej składki emerytalnejmoże być przekazywana na Twój indywi-dualny rachunek w OFE, gdzie środki sąinwestowane i pomnażane. Środki zebranena rachunku OFE są wypłacane po przej-ściu na emeryturę.

Co się zmienia w reformie emerytalnej?W 2014 roku wchodzą zmiany w

funkcjonowaniu otwartych funduszy eme-rytalnych.

Aby nadal oszczędzać w OFE, należyzłożyć stosowne oświadczenie od 1 kwiet-nia do 31 lipca.

Ważną informacją jest fakt przenie-sienia 51,5% aktywów zgromadzonych wOFE do ZUS-u.

Ubezpieczenie na życieJest to strzał w dziesiątkę. We wrześniu

2013 r. Allianz wprowadził do swojej ofer-ty produkt oszczędnościowo-ochronny„Plan na dziś i jutro”. Ubezpieczenie tookazało się prawdziwym hitem sprzeda-żowym, zwłaszcza że jego wielkim atutemjest możliwość dopasowania zakresuochrony do zmieniających się potrzebwszystkich członków rodziny oraz moż-liwość gromadzenia kapitału na przyszłecele.

Warto podkreślić, że produkt po-zwala:• dołączyć do ubezpieczenia w dowolnymczasie swojego współmałżonka lub part-nera oraz objąć ubezpieczeniem dzieci; • komponować programy ochronne dlasiebie i swoich bliskich z różnych roz-wiązań zapewniających pomoc finansowąw razie wypadku czy choroby; • gromadzić pieniądze na przyszłość, ko-rzystając z portfeli modelowych i szero-kiego wachlarza funduszy kapitałowychzarządzanych przez doświadczonych do-radców inwestycyjnych Allianz oraz in-nych czołowych towarzystw; • samodzielnie zarządzać zgromadzonymkapitałem poprzez specjalną platformę in-ternetową e-serwis, z pomocą której moż-na dokonać zmiany alokacji składki lubprzeniesienia środków.

Chcesz zapewnić bliskim bezpieczeń-stwo finansowe, zabezpieczyć spłatę kre-dytu, zadbać o bezpieczny start dzieci wdorosłość i o swoje przyszłe finanse - wy-bierz ubezpieczenie na życie. �

Bogdan Krawczyk o sobie:Mój dorobek to: żona Anna, syn Miłosz,dom pod Warszawą i własne biuro naPradze Południe współpracujące bezpo-średnio z Allianz (niedaleko Promenady iPolsatu). Moje doświadczenie zawodowe:20 lat pracy w PLL LOT, gdzie poznałemnajwyższe standardy zarządzania firmą,ponad 20 lat w branży ubezpieczeń, ko-lejno w Amplico Life, ING oraz od czerwca1996 w Allianz. Poza pracą gram w te-nisa, uprawiam triatlon (pływanie, trochębiegam, jeżdżę na rowerze) i jeżdżę nanartach. Bardzo lubię taniec, dobry film iksiążkę oraz zjeść kolację w doborowymtowarzystwie.

przedsiebiorcy@eu 21

Z szuflady eksperta

Page 22: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Zpewnością zdarzyło się kiedyś,że zostałeś przekonany do cze-goś, na co pierwotnie nie mia-łeś ochoty - nietrafiony zakup,

kłopotliwe zobowiązanie, mało korzystnewarunki kontraktu. Po fakcie zastanawiałeśsię, jak do tego doszło. Przecież mogłeś po-wiedzieć nie, a jednak… nie zrobiłeśtego. Dlaczego? Możliwe, że wpadłeś wpułapkę eksperta od wywierania wpływui nieświadomy jej, zareagowałeś odru-chowo. Nie musi tak jednak być - wy-starczy świadomość kilku mechanizmówpsychologicznych, by łatwiej bronić sięprzed manipulacją innych i chronić swo-ich interesów, tak prywatnych, jak i biz-nesowych.

WzajemnośćRobert Cialdini, światowej sławy psy-

cholog, opracował kilka najbardziej roz-powszechnionych metod wywieraniawpływu na ludzi. Warto je poznać, by niebyć bezbronnym wobec tych, którzy je sto-sują. Pierwszą z zasad Cialdiniego jest nie-zwykle często stosowana reguła wzajem-

ności. Opiera się ona na prostej regule: je-śli coś dostaniemy, chcemy się za to od-wdzięczyć. Dlatego kiedy hostessa częstujenas serem w supermarkecie, kupujemy go.W końcu dostaliśmy coś za darmo i nie-uprzejmie byłoby się nie odwdzięczyć. Tazasada działa także w negocjacjach. Naszkontrahent idzie z własnej inicjatywy namałe ustępstwo, więc czujemy, że powin-niśmy mu się zrewanżować. Często jednaktaki rewanż okazuje się dla nas nieko-rzystny: kupiliśmy ser, za którym nieprzepadamy, zgodziliśmy się na nieko-rzystny punkt w umowie. To dlatego, żepoczucie zobowiązania jest niezwykle sil-ne. Czy można się przed nim bronić?Oczywiście, ale jest to bardzo trudne, bokłóci się z zakorzenionymi w wielu z nasodruchami. Aby obronić się przed regu-łą wzajemności, należy sobie uświadomić,

że obdarowujący nie działa bezintere-sownie. Sprzedawca dając nam próbkę, na-mawia nas do niechcianego zakupu, kon-trahent stara się wymusić na nas nieko-rzystne warunki. Jeśli jednak zaistniałą sy-tuację uznamy za manipulację, a nieuprzejmy gest, nie pojawi się w nas po-czucie, że należy się odwzajemnić.

Zaangażowanie i konsekwencjaDrugą niezwykle często wykorzysty-

waną i silnie działającą regułą jest regułazaangażowania i konsekwencji: jeśli za-angażujemy się w pewną sprawę i po-święcimy jej czas oraz nakłady finansowe,to jesteśmy zdecydowani, by konse-kwentnie „pociągnąć ją do końca”. Na tejzasadzie opierają się np. jazdy próbne. Je-śli po rozmowie ze sprzedawcą zdecydu-jemy się na wypróbowanie danego mo-delu, jest bardzo prawdopodobne, że gokupimy. Pojechaliśmy specjalnie do salo-nu, porozmawialiśmy ze sprzedawcą, któ-ry okazał się na tyle miły, że całkowicie zadarmo zaproponował jazdę próbną. Wie-my już, jak wrzucić wsteczny i jak działaradio w tym modelu - jesteśmy zaanga-żowani w sytuację. Pragniemy więc byćkonsekwentni w swoich działaniach, niechcemy wyjść na osobę niezdecydowaną,która bez sensu marnuje czas. Dlategopodpisujemy umowę i kupujemy auto. Na-wet jeśli wiemy, że samochód nie spełniawszystkich naszych wymagań, a biznesmoże wygenerować straty. Oczywiściekonsekwencja jest pozytywną cechą i do-brze jest się nią kierować. Jednak byobronić się przed tymi, którzy wykorzy-stują ją przeciwko nam, zastanówmy się,czy zachowujemy się konsekwentnie, czypo prostu mało elastycznie. Cialdini pod-powiada, że w takich sytuacjach warto słu-chać… sygnałów z żołądka. I choć możebrzmi to śmiesznie, nagły, charaktery-styczny skurcz w żołądku stanowi sygnałostrzegawczy od naszego organizmu, któ-rego nie powinniśmy lekceważyć. Gdy gopoczujemy, przemyślmy, czy wybór, któ-ry chcemy podjąć, jest racjonalny i nie wy-nika z reguły zaangażowania i konse-kwencji. A jeśli to możliwe, dajmy sobieczas na przemyślenie sprawy na spokojnie.Zapytajmy siebie: czy jeśli to zrobię, niepostąpię głupio?

Opisane wyżej dwie reguły są wyko-rzystywane najczęściej, jednak istnieje icho wiele więcej. Jeśli zauważysz, że czyjeśdziałania wywołują u Ciebie sprzeczne zTwoim interesem odruchy, bądź czujny.Prawdopodobnie ktoś próbuje Tobą ma-nipulować. �

Manipulacja jest obecnie na porządku dziennym. Manipulują nami media, potencjalni partnerzy w biznesie, banki, sprzedawcy itd. Dzieje się tak zarówno w sprawach drobnych, jak i w ważnych. Zazwyczaj nie mamy świadomości tego, że ktoś wywierana nas wpływ. A kiedy się zorientujemy, jest już za późno. Jak nie wpaść w sidła manipulacji?

MANIPULACJE nasze codzienne

Marta Buzalskastudentka Dziennikarstwa i Komunika-cji Społecznej, absolwentka InstytutuEtnologii i Antropologii Kulturowej naUniwersytecie im. Adama Mickiewiczaw Poznaniu.

Marta Buzalska

Z szuflady eksperta

22 przedsiebiorcy@eu

Page 23: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA
Page 24: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

W dobrym stylu

24 przedsiebiorcy@eu

Wszystkie kobiety, które cenią sobie dobry wygląd i jednocześnie wygodę, zapewne lubią (albo polubią) styl casual.Dzięki niemu można czuć się swobodnie, a zarazem świetnie się prezentować w wielu nieformalnych sytuacjach - w domu, na zakupach, spacerze czy podczas wakacji. Doskonale sprawdza się również w sytuacjach formalnych np. w pracy.

CASUAL czyli dama „na luzie”

Początkowo obowiązywał w czasiewolnym, a jego podstawę stano-wiły dżinsy. Nie należy jednak sty-lu casual utożsamiać ze stylem

sportowym. Ten pierwszy jest bardziej sta-ranny, a nawet wyszukany. Obecnie po-siada wiele wariantów, w tym business czysport casual.

Dobry krój i znakomita jakość przede wszystkim

Podstawą stylu casual są wygodne, do-brze skrojone ubrania, cechujące się świet-ną jakością. Hołdując mu, warto zaopa-trzyć szafę w idealnie dopasowane do syl-wetki dżinsy oraz proste w fasonie spód-nice i sukienki o długości sięgającej kolan.Do tego należy dobrać odpowiednią„górę”, czyli skrojone na miarę koszule,proste w fasonie bluzki, sweterki w sereki kardigany. Tzw. „bliźniaki”, czyli blu-zeczki i sweterki do kompletu, takżemieszczą się w stylu casual. Zaliczamy doniego też ubrania z lnu, które często no-

simy latem. Z dżinsami doskonale będziewspółgrać bawełniany t- shirt, ale powi-nien się on wyróżniać starannością wy-konania i znakomitą jakością. W stylu ca-sual ważne jest to, aby ubrania miały sznyt.Nie bez znaczenia jest także dobór faso-nu. Ubrania muszą podkreślać zalety figuryoraz maskować jej ewentualne manka-menty. Nie ma tu miejsca na bezkształtne,workowate stroje.

Diabeł tkwi w szczegółachIstotne uzupełnienie stroju casual sta-

nowią buty. W ich wyborze kierujmy sięwygodą i dobrą jakością. Aby stopa czu-ła się komfortowo, buty nie mogą być nawysokim obcasie. Świetnie spiszą się za-tem miękkie mokasyny lub skórzane ba-letki. W bardziej eleganckim wariancie(business casual) sprawdzą się także czó-łenka na niewielkim obcasie.

Jeśli chodzi o biżuterię, stawiamy naprostotę i subtelność. Nie rzucający się woczy zegarek albo perłowy naszyjnik oży-

wią strój. Charakter stylu podkreślą tak-że dyskretne kolczyki, delikatne korale czypierścionek. Przede wszystkim liczy sięumiar.

Krzykliwy, mocny makijaż zdecydo-wanie odpada. Należy zrezygnować z in-tensywnie czerwonej szminki na rzeczbłyszczyków lub pomadek w bardziej de-likatnych albo naturalnych kolorach. De-cydując się na styl casual, powinno się rów-nież unikać intensywnych, np. piżmowychzapachów. Kompozycje kwiatowe czy teżzawierające nutkę cytrusową będą dużobardziej odpowiednie.

Prawdziwej inspiracji dostarczą nam bo-haterki z Wisteria Lane - kultowego seria-lu „Gotowe na wszystko”. Prezentują oneróżne odmiany stylu casual. Bree emanu-je klasyczną elegancją, stroje Gabriele pod-kreślają jej zmysłowość, kreacje Susanmają wyraźnie sportowy charakter, a Ly-nette ubiera się jak rasowa business woman.Można oczywiście wypracować także swójwłasny, oryginalny styl casual. �

Izabella Jarska

Page 25: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Przy kawiarnianym stoliku zauważasz piękną, smukłą kobietę. Jej zadbana fryzura i naturalny makijaż są niczym portret na obrazie jednego z malarzy boskich latdwudziestych. Czarne spodnium z idealnie dopasowanąmarynarką oraz szpilki z czerwoną podeszwą sprawiają, że mówisz: „Klasyka!”. A myślisz?… I tu pojawiają się pytania. Czym jest ten styl? To idea, filozofia, zasady? To mimesis i nuda czy kreacja oraz ciągłe poszukiwania?

KLASYKA - co tak naprawdęoznacza?

Przede wszystkim trzeba rozdzielićdwa ujęcia. Jedno z nich - warto-ściujące - stanowi wyraz najlepszejformy danego stylu czy epoki. W

takim wypadku inaczej będzie wyglądaćklasyczna moda XVI, XVIII czy XX wie-ku. Drugie - opisowe, określa pewne ce-chy, którymi powinna się odznaczać kla-syczna moda. I właśnie ta definicja w uję-ciu współczesnych zjawisk jest dla nas isto-tą rozmyślań.

Tak jak w sztuce starożytnej Grecjiistniał kanon piękna, pewne zasady, tak iw modzie klasycznej obowiązują reguły,które rządzą, a także wyznaczają ów styl.Co ciekawe, większość elementów tegojakże dla nas eleganckiego stroju zostałozaprojektowanych pomiędzy I a II wojnąświatową przez francuskich twórców.

Czasy radości, wolności oraz zmianyobyczajów przyczyniły się do zerwania zdotychczasowym sposobem pojmowaniakobiecości. Dawne damy nie były już tyl-ko pięknymi żonami w sztywnych ramachmęskiej siły, ale same tej siły nabrały, sta-jąc się intelektualistkami, artystkami iskandalistkami. Na scenie pojawiły się pro-jektantki, które rozumiejąc swoją naturę,obdarzyły inne wiatrem swobody.

Klasyka i wielcy projektanciMadeleine Vionnet rezygnując z gor-

setu, uwolniła kobiety, nadając ich stro-jom antycznej elegancji i lekkości. CocoChanel głosząc: „Moda przemija a stylpozostaje”, wyznaczyła kierunek dlawielkich projektantów. Odchodząc oddotychczasowego pojęcia i traktowania

mody kobiecej, powróciła do myśli kla-sycznych, chyba nawet nie zdając sobiez tego sprawy. Wprowadziła na salonyczerń zarezerwowaną dotychczas wy-łącznie dla wdów. Zaprojektowała takuwielbiane przez Jackie Kennedy żakie-ty tweedowe. Z braku odpowiednich tka-nin zaczęła wykorzystywać jersey, bez któ-rego dziś nie wyobrażamy sobie naszejgarderoby. I oczywiście mała czarna z do-datkiem torebki 2.55 stanowiącej czystąideę klasycznego stroju. Została damąfrancuskiej elegancji, będąc rewolucjo-nistką mody.

Christian Dior tworząc linię Eight iCorrola, zapoczątkował swoją karierę, akobiecie podarował piękny dekolt, roz-kloszowaną spódnicę i ołówkową pro-stotę, za którą przepadała Marlena Die-trich. Genialny Yves Saint Laurent to twór-ca damskich smokingów. Czarne, bardzoszykowne i eleganckie stały się niejako zna-kiem firmowym Catherine Deneuve.

W domach mody Calvina Kleina,Donny Karan, Giorgio Armaniego czy też

Azzedine Alaia klasyczny wzór garsonki zbiałą bluzką został typowym strojem biz-nesowym.

Stare na nowoDziś cały czas powracamy do mode-

li powstałych przed laty. Ale czy jesteśmytylko naśladowcami? We współczesnymujęciu klasyka to te same elementy, któreistniały w niej od początku. Trzy słowa –ład, harmonia, proporcja. Poszczególneczęści odpowiednio dobrane i wyważoneczynią strój prosty w swym przekazie orazklasycznie czysty w formie. Jednak, by niebył to tylko subiektywny i bezosobowy ka-non, projektanci lekko go modyfikują, do-dając cząstkę siebie. Liczy się estetyka wy-razu, umiar detalu, które podkreślą cha-rakter stroju, nie czyniąc z niego post-modernistycznej kopii.

Idealny projekt, dopracowana kon-strukcja, doskonała jakość materiału, aprzede wszystkim znajomość klasycznychwzorców powinny być dla nas wieczną in-spiracją. Trzeba zdawać sobie sprawę, żenie każda czarna sukienka będzie klasycznąchanelką, ale również pamiętajmy, iż nietylko ten kolor będzie wyznaczać ten styl.Wybierając swoje modele, kierujmy się za-sadą harmonii i zdrowego rozsądku. Je-śli do naszej karnacji nie pasuje czerń, po-stawmy na granat – równie piękny, jakżeelegancki. Jeśli dobrze czujemy się wspodnium, to nie wciskajmy się w su-kienkę. Bo tak naprawdę każda z nas po-winna mieć ulubione elementy gardero-by klasycznej, które może ze sobą łączyć,by czuć się jak francuska gwiazda. �

Magdalena Leszner-SkrzeczAbsolwentka historii sztuki na KUL-u orazWydziału Tkanin i Ubioru ASP w Łodzi.Autorka kilku publikacji z zakresu sztuki,organizatorka oraz uczestniczka wystawmalarstwa w Polsce i zagranicą. Projek-tantka, założycielka marki MADLESS, ofe-rujące klasyczne stroje kobiece.Kontakt: www.madless.eu, [email protected].

Magdalena Leszner-Skrzecz

przedsiebiorcy@eu 25

W dobrym stylu

Page 26: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Czym jest wizerunek? Jakie ma znaczenie w życiu zawodowym? Jakie czynniki nań wpływają?Poniżej kilka porad, na co zwrócić szczególną uwagę.

WIZERUNEK Moda i uroda?

WPolsce kreowanie wizerun-ku nabrało znaczenia napoczątku lat 90. Wtedy to wpostkomunistycznym kra-

ju zaczęto zwracać uwagę na obraz oso-by oraz instytucji - przyczyną był dyna-miczny rozwój państwa. Nastąpił wzrostświadomości, a przysłowie „jak cię widzą,tak cię piszą” stało się niemalże naczelnązasadą funkcjonowania w świecie bizne-su, mediów czy polityki. Wizerunek jestskładową kilku istotnych elementów, napodstawie których rozmówca buduje ob-raz osoby. Pierwsze wrażenie to następ-stwo zaledwie kilku sekund kontaktu zdrugim człowiekiem. Zazwyczaj wysyła-my w tym czasie komunikaty niewerbal-ne, takie jak sposób poruszania się, mi-mika, gesty, ubiór lub uścisk dłoni. Wer-

balny rodzaj komunikatów, które wpły-wają na ocenę osoby, to tembr głosu, spo-sób mówienia i konstruowania naszychwypowiedzi. Każdy szczegół może miećwpływ na ocenę, dlatego należy przyłożyćszczególną wagę do stroju, fryzury orazmakijażu. Co więcej, warto zadać sobie py-tanie, czy czujemy się dobrze w swoim cie-le, czy jest ono naszym pomocnikiem, a je-śli nie, to co możemy z tym zrobić. Ćwi-czenia jogi, regularne wizyty na korcie te-nisowym czy zdrowy tryb odżywianiamogą być naszą przepustką do dobrego sa-mopoczucia. Reasumując, wizerunek tosuma komunikatów przekazywanych dru-giej osobie: wygląd, sposób poruszania sięi mówienia, a co najważniejsze, jak czu-jemy się w swojej skórze! Nie należy igno-rować wagi tych aspektów, gdyż w świe-

cie ogromnej konkurencji każdy szczegółmoże zaważyć o naszym sukcesie.

Rola wizerunku!Wizerunek zaczął odgrywać zasadni-

czą rolę we współczesnym świecie. Dziśkreuje się wizerunek partii politycznych,przywódców, firmy i każdego jej pra-cownika. Skupmy się na jednostce, bo-wiem każdy z nas ma wpływ na budo-wanie własnego wizerunku. Jak to zrobić?Najlepszą drogą jest konsultacja z profe-sjonalnym stylistą, wizażystą, PR-owcem,z którego usług można skorzystać w miej-scach odpowiedzialnych za tworzeniekreacji wizerunkowych. Osoby specjali-zujące się w tych dziedzinach pomogą namdobrać strój odpowiedni do sylwetki orazdo okoliczności, doradzą, jaki makijaż bę-

Paulina Skerczyńska

Fot. Karolina Słociak (2)

W dobrym stylu

26 przedsiebiorcy@eu

Page 27: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

dzie idealny w danej sytuacji oraz w jaki sposób wydo-być atuty urody. Udzielą również porad związanych z wzo-rową autoprezentacją. Musimy zdać sobie sprawę, że sta-le wysyłamy komunikat i składa się nań każdy związa-ny z nami szczegół. Czasami trudno jest opanować ca-łość swojego image’u samodzielnie, dlatego warto sko-rzystać z porady specjalistów i stale zgłębiać tajniki kre-owania wizerunku, co w dodatku może być świetną za-bawą i przygodą.

Zanim jednak zdecydujemy się na konsultację ze spe-cjalistą, wykonajmy kilka kroków samodzielnie, aby po-czuć przedsmak przemiany. Zatem czytelniku/czytelniczko- poświęć sobie tydzień, obserwuj siebie, dbaj o swoje sa-mopoczucie i wygląd. To działa cuda!

Droga do przyszłościKROK 1 Zadbaj o swoje wnętrze i rozpieść swoje cia-ło

Zaraz po przebudzeniu daj sobie chwilę na wyobra-żanie swojego nowego ja. Poczuj radość z każdego dnia,z każdej chwili. Namaluj na swojej twarzy szerokiuśmiech, zobacz, jak śmiało kroczysz do pracy, z zapa-sem pewności siebie. Doceń wszystko, co już udało ci sięosiągnąć i zapragnij więcej. Zrelaksuj się i poczuj dobrzew swoim ciele. Dopiero po takiej chwili relaksu i wizu-alizacji wstań z łóżka. Poświęć na to pięć minut, ale niezrywaj się na równe nogi! Zwyczajnie daj sobie czas namarzenie. Później zjedz pełnowartościowe śniadanie iwyjdź wcześniej z domu, może w drodze do pracy znaj-dziesz jakieś piękne miejsce, w którym zechcesz się nachwilę zatrzymać i ułożyć plan dnia. Wieczorem zaprośpartnera albo kogoś znajomego na spacer. KROK 2 Zrób sobie prezent!

W wolnej chwili wybierz się do sklepu i sprezentujsobie jakiś drobiazg. Nowy kosmetyk, może jakieś ubra-nie albo buty do biegania. To, co sprawi Ci najwięcej przy-jemności. KROK 3 Zmień coś na próbę

Wybierz się do fryzjera i wykonaj drobną zmianę, zba-daj swoje samopoczucie. Może jakiś kolorowy drobiazgw twojej stylizacji? Nie bój się eksperymentów!

Gwarantowane, że Twoje samopoczucie ulegnieznacznej poprawie. Niech takie małe ćwiczenie będzie za-chętą do wielkiej zmiany. Zadbaj o siebie, wybierz się naprzyjemne zajęcia, które pobudzą twoje ciało do działa-nia i zainwestuj w swój wizerunek. Obiektywna opiniai porada profesjonalisty ułatwi Ci pracę nad nowym ima-ge. Nie bój się, zaryzykuj. To korzyść na przyszłość, aletakże świetna zabawa i przygoda. Do dzieła!

Autor stylizacji: Profimage Studio

Fot. Julia Karasiewicz

przedsiebiorcy@eu 27

W dobrym stylu

Page 28: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

W porównaniu do swojego poprzednika nowy Jeep Cherokee dokonał nie tyle ewolucji swojego gatunku, co totalnej rewolucji na nowo definiującej istnienie tego modelu na rynku. Model został dostosowany do oczekiwań rynku europejskiego, zachowując równocześnie swoją tożsamość i nie zrywając z przeszłością.

Nowa epoka JEEPA

W dobrym stylu

28 przedsiebiorcy@eu

Page 29: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Już sam wygląd tego auta budzi kon-trowersje, bo zrywa z dotychczaso-wym wizerunkiem twardej tere-nówki. To teraz SUV w całej okaza-

łości. Prezentowany model zza Oceanurzuca rękawicę nieco mniejszej ToyocieRAV4, ale przede wszystkim chce „utrzećnosa” Volvo XC60, BMW X3 i Audi Q5.Trzeba przyznać, że cele są ambitne, alemłody Amerykanin wydaje się być przy-gotowany do tej potyczki.

Wygoda prowadzeniaKonstruktorzy Cherokee postanowi-

li zmierzyć się ze złą opinią na temat wła-ściwości jezdnych samochodów amery-kańskich. W nowym Jeepie czuliśmy wy-raźne działanie dobrze skrojonego za-wieszenia. Charakterystyka jezdna i pra-ca układu kierowniczego sątu o niebo lepsze od tego,czego można by się spodzie-wać po samochodzie wy-produkowanym w USA. Te-stowany model, w wersjiTrailhawk, z najmocniejsząjednostką 4x4 o pojemności3,2 l, połączony z pierwsząw tym segmencie 9-stopnio-wą, automatyczną przekład-nią i o mocy bagatela 272KM, spalił nam średnio 12-13 l paliwa w mieście. Zaś wtrasie było to zaledwie 8,5 l! W tym wa-żącym blisko 2 tony „kolosie” pierwsząsetkę ujrzeliśmy już po 8 sekundach.Prędkość maksymalna sięgnęła natomiast190 km/h. Konkurenci mają się czego oba-wiać…

Z Trialhawk nawet w najbardziej ekstremalny teren

Nie można zapomnieć również owłaściwościach terenowych tego auta,szczególnie testowanej wersji Trialhawk.Wyposażony w zawieszenie terenoweCherokee ma zwiększony prześwit zpodstawowych 185 mm do aż 224 mm,dzięki czemu głębokość brodzenia wynosi508 mm. Napęd pozwala na kontrolo-wanie momentu obrotowego na obieosie, zaś tryb 4WD Low je blokuje, a dzię-ki reduktorowi samochód potrafi poko-nać trudne wzniesienia i podjazdy. Do-datkowym systemem jest Active DriveLock blokujący tylny mechanizm różni-cowy. Poruszanie się w terenie ułatwiająpodsystemy kontroli wjazdu i zjazdu zwzniesień, które sterują momentem ob-rotowym silnika oraz układem hamulco-wym. Pozwalają one na utrzymanie po-żądanej prędkości podczas podjazdów izjazdów w terenie oraz przejazdów przezprzeszkody terenowe, umożliwiając kie-

rowcy koncentrację na prowadzeniu sa-mochodu. Dostępny tylko w prezento-wanej przez nas wersji modelowej Trail-hawk system Selec-Speed umożliwia wy-bieranie prędkości jazdy w zakresie 1,6-8,5 km/h, a odbywa się to ruchem +/- nadźwigni skrzyni biegów.

Bezpieczny do szpiku kościKolejna ważna rzecz w prezentowa-

nym modelu to zestaw ponad 70 syste-mów i elementów bezpieczeństwa, któregofundamentem jest struktura nadwozia o 65proc. udziale elementów konstrukcyj-nych ze stali o dużej wytrzymałości. Bo-gate wyposażenie bezpieczeństwa czyn-nego i biernego obejmuje m.in. asystentaparkowania równoległego i prostopadłe-go, tempomat adaptacyjny, system ostrze-gający przed najechaniem na poprzedza-jący pojazd oraz opuszczaniem pasa ruchu,

moduł bezpośredniego wywołania po-mocy drogowej 9-1-1, elektroniczny sys-tem stabilizacji toru jazdy i jeszcze wieleinnych ciekawych rozwiązań. Przykłado-wo wymieniony wyżej tempomat adap-tacyjny, który jest oferowany po razpierwszy w samochodzie produkcji Chry-sler Group, potrafi w określonych wa-runkach zatrzymać pojazd bez udziału kie-rowcy, korzystając ze wskazań radaru iczujników video, aby zidentyfikowaćobiekty znajdujące się przed pojazdem. Wten sam sposób system jest w stanie,zgodnie z wyborem kierowcy, utrzymywaćokreślony dystans od poprzedzającego po-jazdu. Kiedy dystans skraca się zbyt gwał-townie, system ESC uruchamia hamulce,aż do zatrzymania się pojazdu nawetwtedy, gdy kierowca nie wykazuje żadnejaktywności. Aby kontynuować jazdę, na-leży dotknąć odpowiedniego przycisku nakierownicy lub choćby lekko wcisnąćpedał przyspieszenia.

Amerykańskie wnętrze we włoskim stylu

We wnętrzu nowego Jeepa Cherokeewidać wyraźne wpływy włoskiego wła-ściciela. Co prawda linie kokpitu są kla-syczne i stonowane, ale na każdym kro-ku da się zauważyć dbałość o wykończe-

nie i jakość użytych materiałów. „Tanieplastiki” znane z wcześniejszych modeliprzechodzą do lamusa. Zegary są czytel-ne i wyposażone w znajdujący się międzynimi kolorowy wyświetlacz informującyo podstawowych parametrach samocho-du. Producent dołożył od siebie możli-wość wyświetlenia wskaźnika poziomu ła-dowania akumulatora oraz ciśnienia i tem-peratury oleju. Centralna konsola wy-posażona jest w 8,4-calowy ekran doty-kowy, który spełnia role centrum multi-medialnego auta. Dzięki temu, że auto po-wstało w USA, przednie fotele nie są zbytwąskie, a siedziska są wystarczająco głę-bokie, aby osoby nawet o pokaźnych ga-barytach we wnętrzu tego SUV-a mogłyczuć się komfortowo. Niestety tylko fo-tel kierowcy ma opcję elektrycznej regu-lacji, pasażer musi zadowolić się rozwią-zaniem opartym na mechanice. Gdy idzie

o przestrzeń z tyłu, rów-nież nie powinno zabraknąćwygody. Producent zadbałzarówno o przestrzeń nanogi, jak i o wystarczającodużo miejsca nad głową.Nawet osoby o wysokimwzroście nie powinny na-rzekać. Tylna kanapa jestdzielona i składana w pro-porcji 60/40, można ją tak-że przesuwać w poziomie,zwiększając nieco pojem-ność ładunkową z 412 do

500 litrów (licząc pojemność do pokry-wy bagażnika).

Ceny nowego Jeepa Cherokee zaczy-nają się od 139,9 tys. zł za wersję ze 140-konnym turbodieslem wyposażonym w 6-biegową manualną skrzynię biegów. Zamocniejszą odmianę Multijet II z 9-bie-gowym automatem i napędem 4x4 trze-ba zapłacić już około 156 tys. zł. TopowyTrailhawk z silnikiem V6 to wydatek napoziomie 193 tys. zł.

Dziękujemy za udostępnienie do testów Jeepa Cherokee firmie Edmark Auto Sp. j.,

dealerowi marek Lancia i Jeep.www.edmark.com.pl

plusy• bardzo bogate wyposażenie

podstawowe• wysoka jakość wykończenia • wyróżniające się na tle konkurencji

systemy bezpieczeństwa

minusy• brak

Krzysztof Jończyk, Aneta Sienicka

przedsiebiorcy@eu 29

W dobrym stylu

Page 30: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Zdrowie i uroda

30 przedsiebiorcy@eu

- Sport uratował mi życie.Nie wiem, jakby ono wyglądało, gdyby nie boks.(…) Mój pierwszy trener - Mieczysław Kosinow - zastąpił mi ojca i wziąłmnie w karby - mówi PawełSkrzecz, legendarny polskipięściarz i wielokrotny medalista Mistrzostw Polski,Europy oraz Świata.

BOKS TO SZKOŁA CHARAKTERU- rozmowa z Pawłem Skrzeczem

Jest Pan legendą polskiego boksu, Wi-cemistrzem Świata, wielokrotnym Mi-strzem Polski. Czy takie wyniki w sporciemożna sobie wypracować, na przykładwytrwałym treningiem? Czy jednak nie-zbędny jest także talent?

– Jeśli ktoś ma duży talent, to w uzy-skanie dobrych wyników może włożyćmniej pracy. Sukces przyjdzie mu łatwiej.Jednak bez talentu także można wiele osią-gnąć. Ale wtedy trzeba dużo większegowysiłku. Bo czymś trzeba nadrobić tenbrak talentu. Ale skoro nawet w cyrkuprzyuczają do różnych rzeczy zwierzęta,to tym bardziej człowieka można na-uczyć wszystkiego. Tyle, że jednemu suk-ces przyjdzie z większym wysiłkiem, a dru-

giemu z mniejszym. Ale każdy może dojśćdo perfekcji. Czyli nawet bez talentu można zdobyćmedal?

– Można, o ile ktoś naprawdę tegochce. Ja dopiero w 1975 roku, kiedy zdo-byłem Mistrzostwo Spartakiady Mło-dzieży, zrozumiałem, że coś z tego mojegotrenowania boksu może być. Bo przed-tem traktowałem to dosyć luźno. Na za-sadzie możliwości „legalnej” bójki - tyle,że w ringu. Od najmłodszych lat byłemchuliganem i lubiłem się bić. Dlatego boksmi wychodził. Takie rzeczy mi impono-wały i chciałem się tym także popisaćprzed innym. Po tym pierwszym sukce-sie zacząłem się bardziej przykładać. Je-

chałem na salę treningową już po szko-le i byłem tam pierwszy, przed innymi.Zanim się zaczęły zajęcia bokserskie,ćwiczyłem koszykówkę czy piłkę nożną.Więc kiedy nadchodził trening, ja byłemjuż po niezłej zaprawie. Potem kilka go-dzin boksu… a po treningu potrafiłemjeszcze zostać i dalej ćwiczyć, bo naprzykład trener zauważył, że popełniamjakiś błąd i chciałem to skorygować.Ćwiczyłem na przykład godzinami jedencios, żeby dojść do perfekcji. Mój pierw-szy trener, śp. Mieczysław Kosinow, takwłaśnie uczył nas boksu. I to dawało wy-niki. A zacząłem trenować dosyć późno,bo w wieku 16 lat. A jaki wiek jest najlepszy?

Rozmawia IZABELLA JARSKA

Page 31: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

– Najlepiej jest zacząć treningi mając11 - 12 lat, ale nie ma konkretnych ogra-niczeń wiekowych. Do mojego klubu natreningi przychodzą także chłopcy 7 czy8-letni. Ale wtedy zaczynam z nimi od ćwi-czeń ogólnorozwojowych, tyle, że ukie-runkowanych na boks. Tak aby późniejbyły one przydatne w tej dyscyplinie. Skoro mówimy o dzieciach - czy myśli Pan,że sport może pełnić rolę wychowawczą?

– Na swoim przykładzie mogę po-wiedzieć, że sport mi uratował życie.Nie wiem, jakby ono wyglądało, gdyby nieboks. Mama nas - mnie i dwóch braci - wy-chowywała sama, bo kiedy miałem siedemlat, nasz tata sobie poszedł do innej pani.Wychodziła do pracy o 6.00 rano, a wra-

cała o 14.00, dawała nam jeść, a o 15.00znowu wychodziła, żeby dodatkowo za-robić na utrzymanie nas wszystkich. Więcnie miała dla nas czasu i żyliśmy trochęsamopas. Nie przywiązywaliśmy wagiani do szkoły, ani do kwestii dyscypliny.Więc jeśli coś się w okolicy stało (amieszkaliśmy na Żeraniu),to już nikt nieszukał winowajcy, tylko było wiadomo, żetrzeba iść prosto do Skrzeczów, bo to pew-nie oni jak zwykle narozrabiali. A byliśmyw chuligaństwie pomysłowi - na przykładkiedy chodziliśmy do ogrodu sąsiada, tonie kradliśmy kilku jabłek, tylko całą ja-błonkę, którą sobie później „melinowa-liśmy”, żeby się jej owocami opychać. Do-piero mój pierwszy trener, o którym jużwspominałem – Mieczysław Kosinow –zastąpił mi ojca i wziął mnie w karby.Mama na początku nie chciała się zgodzićna żadne treningi, a zwłaszcza boksu, po-nieważ obawiała się, że sport ten jeszczepogłębi te nasze chuligańskie nawyki. Aletrener obiecał jej, że dopilnuje, abyśmy zbratem (bliźniakiem, też bokserem) po-kończyli szkoły i wyprowadzi nas na lu-dzi. Kosinow umówił się z naszą wycho-wawczynią, że w specjalnym zeszyciecodziennie będzie wpisywała, co było za-dane i czy coś narozrabialiśmy. I kiedy zbratem przyjeżdżaliśmy do klubu, trenersprawdzał zeszyt i najpierw odrabialiśmylekcje. A jak przeczytał, że narozrabiali-śmy, to z szafy wyciągał rzemienną ska-kankę i tak potrafił zlać nam cztery lite-ry, że się potem wstydziłem wchodzić zkolegami po treningu pod prysznic, żebyśladów nie zobaczyli. Kosinow zmarł wlatach 70., ale ja pamiętałem, co obiecałmamie. Dlatego po jego śmierci stanąłemna głowie (a nigdy jej nie miałem do na-uki) i ze względu na niego skończyłemszkołę. Nie z zamiłowania do nauki - tyl-ko dlatego, że trener się przed mojąmamą do tego zobowiązał. I dzięki temuwspaniałemu człowiekowi jestem teraztym, kim jestem, czyli trenerem. Mam tak-że cudowną rodzinę, żonę od 35 lat…Mam dwóch wspaniałych synów i wnu-ki. A rodzinie poświęcam każdą wolnąchwilę. Mam z życia satysfakcję. A gdy-by nie trener, to mogłem się stoczyć. Czy wobec młodych chłopców spoza ro-dziny, jako trener, pełni Pan czasami tak-że rolę podobną do tej, którą w Pana ży-ciu pełnił Mieczysław Kosinow?

– Zaraz po skończeniu kariery spor-towej zostałem trenerem juniorów. I sta-rałem się we wszystkim naśladować swo-jego pierwszego trenera i jednocześnie wy-chowawcę. Utrzymywałem kontakt zwszystkimi rodzicami oraz nauczycielami.W szkołach bywałem czasami po pięć razydziennie. Bo np. dzwonił dyrektor i mu-siałem jechać, żeby zdyscyplinować swo-ich zawodników. Cel był taki, żeby każdy

z moich zawodników skończył szkołę. Nie-którzy z nich to były wręcz antytalenty na-ukowe. A jednak szkoły pokończyli, zro-bili maturę. Z wieloma do tej pory mambardzo dobry kontakt. Teraz w moim wła-snym klubie także staram się utrzymywaćprzyjacielskie kontakty, niezależnie odwieku trenujących. Aby się tutaj dobrze -„rodzinnie”- czuli. Staram się tworzyć takąatmosferę, jaką tworzył mój pierwszy, uko-chany trener. Miał Pan w życiu epizod, kiedy na chwi-lę wszedł Pan w politykę…

– To był błąd.Jednak wielu sportowców taki - jak Panmówi - błąd popełnia. Jak Pan myśli, dla-czego?

– No przecież nie po to, żeby robić po-litykę. Kluby polityczne szukają po pro-stu znanych twarzy. A sportowcy są po-pularni. Ale przecież wiadomo, że nie mająpotem żadnego realnego wpływu na po-litykę. I starzy partyjniacy, niezależnie odtego, z jakiego są klubu, do niczego ich niedopuszczą. Mają po prostu przyciągnąćwyborcę. Odnosił Pan sukcesy sportowe na mię-dzynarodową skalę. Czy nigdy Pana niekorciło, żeby wyjechać z Polski, gdzie za-pewne były większe pieniądze niż wPRL- u i inny komfort życia. Zapewne Pananęcono…

– Tak, miałem takie propozycje, m. in.abym został w Stanach Zjednoczonych.Tam nawet proponowano mi małżeństwodla obywatelstwa, czyli pełen pakiet. Alejakoś nigdy mnie do emigracji nie ciągnęło.Wszędzie, gdzie pojechałem, bardzo tę-skniłem za krajem, za Warszawą, za bli-skimi… Jak za niczym innym. Poza tym,nawet jeśli w perspektywie rzeczywiściebyły dużo większe pieniądze, to tu jestemkimś, a tam różnie się mogło ułożyć. Noi zagranicą nie miałbym zapewne takichprzyjaciół, jak w Polsce. A jakby Pan zachęcił rodziców, aby posłaliswoje dzieci na treningi bokserskie?

– Tu już nawet nie chodzi o sam boks,tylko o każdy sport walki, w którym sta-je się jeden na jednego. Gdzie nikt nie po-może i trzeba liczyć tylko na siebie. Jestto po prostu olbrzymia szkoła charak-teru. Trzeba się do treningu przyłożyć, bojeśli się tego nie zrobi, to partner spa-ringowy da nam baty. Nie chodzi o to,żeby dziecko było potem zawodnikiemi czynnie uprawiało boks. Ale niechprzyjdzie na salę, niech się nauczy dys-cypliny i ciężkiej pracy. Niech nabierzecharakteru. W naszym klubie nie od-puszczamy nikomu. Na przykład odwielu lat trenuje u mnie Michał Że-browski. Przyjaźnimy się od dawna. Aleja mu powiedziałem już na wstępie – je-steś gwiazdą w teatrze, ale nie tutaj. Tumusisz ciężko pracować. �

przedsiebiorcy@eu 31

Zdrowie i uroda

Paweł Skrzeczpolski bokser, czterokrotny MistrzPolski, Wicemistrz Europy orazsrebrny medalista Mistrzostw Eu-ropy, srebrny medalista igrzyskolimpijskich w Moskwie. Stoczył278 walki, z czego 239 wygrał.Przez całą swoją karierę zawodni-czą karierę związany z GwardiąWarszawa. Po wycofaniu się z czyn-nego uprawiania boksu w 1986 zo-stał trenerem. W 2013 rokusędziował na mistrzostwach Polski.Obecnie jest właścicielem klubusportowego i szkoły boksu Akade-mia Walki, w Warszawie.

Fot. Czesław Czapliński

Page 32: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Badania pokazują, że ponadpołowa kobiet i ok. 30 %mężczyzn jest niezadowo-lonych ze swojego ciała.

Kobiety najczęściej chcą ważyć mniej,posiadać większe piersi, szczuplejszątalię, uda lub pupę. Uwaga mężczyznkoncentruje się wokół górnych par-tii ciała. Chcą mieć bardziej płaskiebrzuchy, większą muskulaturę ra-mion, być wyżsi, więksi.

Jest kilka mechanizmów, któretłumaczą taki stan rzeczy. Pierwszy wiążesię z zaburzeniami odżywiania - osoby nimidotknięte postrzegają swoje ciało ina-czej, niż w rzeczywistości ono wygląda.Gdy mają je odwzorować, to przedstawiająje jako większe, niż faktycznie jest. Są tozaburzenia percepcji własnego ciała. Dru-gi mechanizm związany jest z porówny-waniem się do pewnego ideału - wtedy ob-raz własnego ciała wydaje się niesatys-fakcjonujący, wypada gorzej od podzi-wianego wzorca. Trzeci mechanizm mazwiązek z ogólnie z negatywnym stosun-kiem do swojego ciała.

Skąd się to wszystko bierze?Prawdopodobnie mamy tu do czy-

nienia z pewnym melanżem przyczyn. Je-żeli chodzi o niezadowolenie z własnegociała, to największą odpowiedzialnościąobarczane są środki masowego przekazu,które lansują osoby o przeważnie nieska-zitelnej urodzie i figurze. Nabieramyzłudnego przekonania, że większość ludzijest bardzo szczupła, kobiety szczycą sięidealną figurą, a mężczyźni odpowiedniąmuskulaturę. Przyjęcie takiego założeniana poziomie nieświadomym powoduje, żewszyscy inni ludzie wydają się gorsi podwzględem atrakcyjności fizycznej.

Kolejną przyczyną negatywnego sto-sunku do własnego ciała jest wpływ ro-dziny. Dzieci rodziców, którzy nie kryli nie-zadowolenia ze swojego wyglądu albo cia-ła swych pociech, mają gorszy stosunek dowłasnej sylwetki, figury. Mniej akceptacji,więcej zarzutów i krytycznego nastawie-nia. Również kultura, w której żyjemy, wy-wiera ogromny wpływ na to, co uważa-ne jest za ideał piękna i do czego się po-równujemy.

Co z tym zrobić?Nadeszły wakacje i szkoda by było

zmarnować radość odpoczynku i beztro-skiego plażowania na gorzkie rozmyślanianad niedoskonałościami własnego ciała.

Pierwszym krokiem może być ureal-nienie. Warto wejść na wagę, zmierzyć sięw talii i udach centymetrem, porównaćswoje wymiary z normami BMI oraz in-nymi dostępnymi w sieci. Zastanowić nadrozmiarem noszonych ubrań. Mając tewszystkie dane, sprawdźmy, czy mieścimysię w normie. Jeśli nasze wymiary od niejnie odbiegają, a nas wciąż gryzą wątpli-wości co do naszego wyglądu, zastanów-my się, na czym polega trudność. Czy tojest tak, że mamy jeszcze inne objawy (ob-jadamy się, nic nie jemy, wymiotujemy, cią-gle jesteśmy na diecie), które mogłybyświadczyć o zaburzeniach odżywiania? Je-śli tak, to z pewnością warto poszukać po-mocy specjalisty psychoterapeuty.

Jeśli nie znaleźliśmy powodów do po-dejrzeń o zaburzenia łaknienia, prawdo-podobnie niezadowolenie wynika ze zbytbezkrytycznego przyjmowania promo-wanego w mediach ideału urody. Jak do-wodzą badania, osoby, które zapoznały sięz technikami retuszowania zdjęć, czują sięlepiej i wyżej oceniają swoje ciało. Możezatem warto poświęcić chwilę czasu i zo-

baczyć, jak powstają obrazy, który-mi epatują nas media?

Jeśli to nie pomoże, należy się za-stanowić, jakie komunikaty na tematciała, figury, wyglądu przekazywalinam rodzice. Czy przywiązywalidużą wagę do swojego wyglądu, czysię ciągle odchudzali, czy też od-wrotnie - mieli nadwagę? Co mówilina temat naszego wyglądu? Czybył to dla nich ważny obszar, czy nasakceptowali, czy przeciwnie - byli

krytyczni i niezadowoleni. Wszystkie tekwestie są nie bez znaczenia na to, jaki ob-raz własnego ciała posiadamy. Może chce-my sprostać oczekiwaniom rodziców?

Nadwaga w dzieciństwie może po-wodować uraz na tym tle i wstyd związanyz ciałem, który będzie prześladował przezcałe życie. Istnieją także osoby chcące swo-im wyglądem zrobić innym na złość. Po-kazać, że jest to obszar, o którym same de-cydują i nikt nie ma na to wpływu.

Można sobie pomóc chwilą refleksjinad sobą, swoją historią, przekazami ro-dzinnymi, wartościami, które wyznawanow domu. Następnie należy zadać sobie py-tanie, co z tego jest moje? Co dla mnie sięliczy? Czego dla siebie chcę? W skali od1-10 na ile to, jak wyglądam czy ile ważę,jest dla mnie ważne? Ile jestem w stanie po-święcić, żeby do tego ideału dążyć? Co sięstanie, jeśli zaakceptuję to, jak wyglą-dam? Czego się obawiam najbardziej,kiedy myślę, że moje ciało nie jest dosko-nale piękne? Do kogo się porównuję? Naczyjej aprobacie mi zależy? Wszystkie te py-tania są istotne. Odpowiadając na nie, zy-skujemy nową perspektywę. Urealniamyoczekiwania. Warto też czasem uważnie sięprzyjrzeć ludziom dokoła. Czy naprawdęwszyscy są perfekcyjni?

Na koniec najważniejsze. Aby cieszyćsię swoim ciałem, należy zamknąć oczy izadać sobie pytania - jak mi jest w moimciele? Jak się czuję W ŚRODKU? Czy mojeciało dobrze mi służy, czy jest zdrowe? Czywłaściwie o nie dbam? Czy może tylko wy-magam od niego jak od niewolnika, żebynie chciało jeść, było chude, sprawne izdrowe? Co czynię, żeby dobrze się w nimczuć? Co mogę robić lepiej, więcej, bar-dziej? �

Zdrowie i uroda

32 przedsiebiorcy@eu

W czasie wakacji wiele osób odczuwa stres z powodu perspektywy pokazania się publicznie w kostiumie kąpielowym lub innym skąpym stroju. Niektórzy nawet planują urlop tak, żebynie musieć paradować w bikini czy szortach. Dlaczego tak się dzieje? Co można z tym zrobić?

POLUBIĆ własne ciało…

Justyna Domanowska-KaczmarekPsychoterapeutka, psychodietyczka.Pracuje z osobami, które chcą się lepiejczuć we własnym ciele, zmieniać sposóbjedzenia i myślenia o nim. Jest członkiemzespołu CENTRUM PSYCHOTERAPII I PSY-CHODIETETYKI RÓWNOWAGA

Justyna Domanowska-Kaczmarek

Page 33: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Zacznijmy od tego, że w pracy makijaż jest niezbędny, dodaje bowiem śmiałości i sprawia, że kobieta wygląda i czuje się zadbana. Nawet jeśli pracuje w domu, również powinna o nim pamiętać - w trakcie służbowej rozmowy przez telefon umalowana kobieta podświadomie ma więcej pewności siebie.

DAMA W PRACY,czyli makijaż biznesowy

Czym się zatem charakteryzujemakijaż do pracy? Przedewszystkim powinien być ele-gancki, ale nie może się rzucać

w oczy. Ma być wykonany starannie i sub-telnie. Eyeliner podkreślający linię oczu,roztarte na powiece cienie tzw. smoky eyesczy jaskrawa pomadka raczej nie znajdą tu-taj zastosowania.

W takim makijażu bardzo istotne jestto, aby długo wyglądał świeżo, jako że wpracy spędza się wiele godzin. Dlategoprzed nałożeniem podkładu warto stoso-wać bazę dostosowaną do potrzeb skóry(nawilżającą, matującą lub rozświetlającą).Przedłuża ona bowiem trwałość makijażu.Sam podkład powinien być trwały, dlate-go wszelkie produkty typu BB lub kremykoloryzujące zazwyczaj się nie spraw-dzają, ponieważ nie wytrzymują próby cza-su. Kolejny element to puder. Rano,przed pracą, najlepiej użyć sypkiego - jestdelikatny i najlepiej łączy się z podkładem.

W kosmetyczce powinien też się znaleźćpuder prasowany, który świetnie się nadado korekty makijażu w ciągu dnia. Tuzdradzę przydatny trick - trwałość orazświeżość makijażu znakomicie przedłużywodna mgiełka w sprayu. Należy niąspryskać twarz, po czym, zanim wy-schnie, delikatnie (bez pocierania) przy-łożyć do skóry papierową chusteczkętak, aby wchłonęła nadmiar wilgoci. Na-stępnie skórę wystarczy przypudrować, anasz make-up odzyska blask.

W makijażu biznesowym obowiązu-ją pewne prawidła dotyczące kolorów. Niepowinny być one jaskrawe. Cienie do po-wiek nie mogą być zbyt błyszczące, a różdo policzków - intensywny. Mówi się na-wet o tzw. biznesowym odcieniu różu czy-li skrzyżowaniu beżu i brązu z kolorempomarańczowym. Powieki należy po-kryć kolorami, które podkreślą barwę tę-czówki, ale jednocześnie będą stonowa-ne. Nie musimy sięgać po „bezpieczny”

brąz – możemy wybrać dyskretne szaro-ści, beże z odrobiną różowego, łososiowyczy rozbielony wrzos. Ważne, aby te ko-lory były nieco przygaszone, niezbyt wy-raziste.

Malując usta, stawiamy na naturalność- można sięgnąć po odcienie różu łama-nego beżem czy lekko rudawy jasny brąz.Dobrym wyborem będzie błyszczyk oprzedłużonej trwałości, który nada ustompołysk i delikatny kolor.

Latem można się zdecydować nanieco inną paletę kolorów. Najogólniejmogą być one jaśniejsze niż w pozosta-łych miesiącach. W grę wchodzą np. od-cienie jasnoniebieskiego lub fiołkowegona powiekach czy błyszczyk do ust w to-nacji łososiowej złamanej pomarańczo-wym. Użyjemy również ciemniejszegopodkładu, który będzie współgrał z opa-lenizną twarzy, a róż na policzkach mo-żemy zastąpić odrobiną brązującego pu-dru. �

Anna Orłowska

Anna Orłowskaz wykształcenia, zawodu i powołania cha-rakteryzatorka i wizażystka. Po ukończe-niu studiów charakteryzatorskich przez 13lat była związana z marką Chanel, późniejreprezentowała Estee Lauder, by osta-tecznie stać się ambasadorką samej sie-bie we własnej szkole wizażu - Make UpArt Studio, którą z powodzeniem prowa-dzi od 1998 roku. Na swoim koncie mamakijaże do wielu sesji zdjęciowych (wtym okładkowych) dla najlepszych pol-skich magazynów, a od 9 lat występuje wTVN Style w programie dotyczącymurody. W marcu br. ukazała się jej pierw-sza książka pt. „Z miłości do makijażu”.

przedsiebiorcy@eu 33

Zdrowie i uroda

Page 34: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Kremy BB (skrót od "blamish balm", czyli krem korygujący) od kilku lat robią karierę na rynku kosmetycznym. Producenci kosmetyków, wykorzystując ich popularność, nie ustają w poszukiwaniu jeszcze bardziej nowatorskich rozwiązań. I tak pojawiła się nowa generacja produktów korygujących cerę, czyli kremy CC (skrót od "color correcting cream”: krem korygująco - koloryzujący).

CC, czyli jedwabista cera latem

Lato to czas, kiedy każda kobietachce się czuć pięknie przy mini-malnym wysiłku. Z nowocze-snym kremem CC jest to możli-

we. Jak zapewniają producenci tegotypu produktów, ich jedwabista formu-ła sprawia, że skóra wygląda na wypo-czętą, promienną i pełną witalności.Krem CC wydaje się być idealnym roz-wiązaniem, jeśli podkład (na przykład zpowodu wysokiej temperatury powietrza)to za dużo i potrzebujemy kosmetyku olekkiej formule, który błyskawicznie po-prawi wygląd cery bez konieczności na-kładania pełnego makijażu. Kremy typuCC rozświetlają karnację, chronią przedwpływem promieniowania słoneczne-go, intensywnie nawilżają skórę i kory-gują zaczerwienienia. Obecnie wiele firmkosmetycznych ma w swojej ofercie ta-kie produkty. Należy jednak pamiętać, żeefekty ich stosowania nie zawsze mogą

być zgodne z naszymi oczekiwaniami.Przed zakupem dobrze z zatem taki pro-dukt wypróbować, aby uniknąć rozcza-rowania. Dobry Krem CC nakłada się taklekko, jak krem nawilżający - szybkowchłania się w skórę i daje efekt nawil-żenia bez konieczności stosowania do-datkowego kosmetyku pielęgnacyjnego.Jakość krycia można rozpoznać po efek-cie redukcji przebarwień i wyrównaniukolorytu, zatuszowaniu cieni i obrzęków.Wybierając krem CC przy cery dojrzałej,zwróćmy uwagę na to, aby niwelowałtakże widoczne oznaki starzenia się skó-ry oraz zmniejszał widoczność porów. To,co zdecydowanie zachęca do stosowaniakremu CC, to jego wielofunkcyjność: pie-lęgnacja, krycie i korekcja cery. W re-zultacie zamiast trzech warstw kosmety-ków nakładamy tylko jedną.

www.marykay.pl/renata.bielak

Renata BielakDoradca Kosmetyczny

Zdrowie i uroda

34 przedsiebiorcy@eu

Page 35: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Wyznacz celNajpierw zastanów się, czy tym zapa-

chem chcesz się otulać w pracy, od święta,a może ma on ci towarzyszyć bez względuna okazję? W pierwszym przypadku szu-kaj aromatu stonowanego, który nie zmę-czy cię, nie przytłoczy po kilku godzinachnoszenia i nie będzie też drażnił ludzi wo-kół ciebie. W drugim możesz zaszaleć i zde-cydować się na bardziej wyraziste nuty.Skład perfum uniwersalnych jest nato-miast idealnie wyważony pomiędzy nuta-mi lekkimi (kwiatowymi, owocowymi,ozonowymi), a cięższymi (piżmo, kadzidło,nuty drzewne). Tak skonstruowane zapa-chy sprawdzają się zazwyczaj o każdej po-rze dnia i roku. Niekiedy kolor opako-wania zdradza charakter perfum - jasnybądź pastelowy (tj. zielony, błękitny, biały)często oznacza zapachy lekkie i świeże, ciem-ny (tj. czerwony, szafirowy, czarny) - cięż-kie i oleiste. Złoto lub srebro skrywa zaśperfumy o wybitnie eleganckiej naturze.

PrzetestujZanim zdecydujesz się na zakup, prze-

testuj kilka różnych zapachów, aby wybraćten, który najlepiej podkreśli twoją oso-bowość. Tutaj uwaga - nie kieruj się wy-łącznie tym, że jakieś perfumy spodoba-ły ci się u innej osoby. Zawsze sprawdzajje na własnej skórze, ponieważ każdy z naspachnie inaczej, co nadaje kompozycji in-dywidualny ryt. Z tego samego powodunigdy nie wąchaj perfum z korka. Korekprzeważnie pachnie sztucznie – zwykle pla-stikiem, co zniekształca woń wybranegopachnidła. Kiedyś wyglądało to inaczej, bo-wiem korki we flakonach perfum byłyszklane lub kryształowe. W sklepach czę-sto do testowania dostaniemy papierowątekturkę (paseczek). Choć stanowi ona lep-sze rozwiązanie niż korek, to i tak nie od-daje charakteru kompozycji ze wszelkimijej niuansami. Ta mianowicie rozkwita podwpływem temperatury ciała i wraz zupływem czasu. Również wąchanie zbyt

wielu zapachów naraz nie daje dobrych re-zultatów. Przyjmuje się, że przeciętny nosmoże w pełni ocenić walory 3 - 5 kom-pozycji, później traci wrażliwość. Oczy-wiście istnieją osoby o znacznie czul-szym powonieniu, rozróżniające po sto iwięcej aromatów, ale należą do rzadkości.Nierzadko pracują one w przemyśle per-fumeryjnym jako tak zwane „nosy” - kre-atorzy zapachów.

Jeżeli kompozycja pomyślnie przeszłatesty, to na początek zdecyduj się na zakupnajmniejszej pojemności - wybrane per-fumy, tak jak ubranie lub kolor pomadki,mogą szybko się nam znudzić. Jeśli jednakpo dłuższym używaniu stwierdzisz, że za-pach przystaje do ciebie niczym druga skó-ra, skuś się na większą pojemność i ewen-tualnie kosmetyki z pachnącej linii pielę-gnacyjnej. Reasumując – perfumy należyprzymierzyć jak ubranie i tak jak ubraniepowinny być skrojone na miarę.

Brunetki, blondynki...Kiedyś przy doborze perfum kiero-

wano się zasadą, zgodnie z którą blon-dynki powinny używać aromatów lekkich,romantycznych, kwiatowych, nierzadko osłodkawej nucie, natomiast dla brunetekrezerwowano perfumy odurzające, bal-samiczne, o wyrazistym, orientalnym cha-rakterze. Czego powinny używać kobie-ty rudowłose, tego już powyższa zasada nie

określała, ale można przypuszczać, zebliżej im było w tej klasyfikacji do czar-nowłosych wampów niż do blond anielic.Tak czy owak był to prosty i nie pozosta-wiający wątpliwości podział. Jednak odwielu lat taka klasyfikacja nie ma już za-stosowania. Zauważono bowiem, zresztąsłusznie, że kolor włosów niekonieczniewiąże się z charakterem i nierzadko ogni-sta brunetka jest psychicznie eterycznąblondynką i vice versa. Obecnie niewie-le kobiet nosi naturalną barwę włosów, ai perfumy nie są tak jednoznaczne jak nie-gdyś. Bywa, że pierwsze nuty pachną świe-żo i delikatnie, a dopiero po dłuższym cza-sie wyłaniają się akcenty orientalne. Dla-tego też klasyfikacja oparta na cechachcharakteru kobiety oraz stylu, w którymdobrze się czuje, okazuje się najwłaściw-szą. Znaczenie ma również pora roku. La-tem chętniej wybierzesz świeży, orzeź-wiający zapach, a zimą ciepły i otulający.Dużo zależy także od okoliczności - innymakijaż robisz do pracy, a inny na bal. Po-dobnie jest z perfumami – delikatna, cy-trusowa smuga nie będzie raczej współ-grała z czernią lub grubą wełną, natomiastorientalny czy korzenny aromat nie do-gada się z białym, zwiewnym muślinem.Po uwzględnieniu powyższych zaleceńkieruj się osobistymi upodobaniami - onepodpowiedzą ci, czy wybrać perfumypachnące cynamonem czy różą. �

Chciałabyś sprawić sobie nowe perfumy. Wybierasz się zatem do perfumerii, by tam spotkać się z prawdziwym przepychem flakonów i woni. Nie wiesz, czy odkrywanie świata zapachów zacząć od półek z lewej czy też z prawej strony. Na jakie zapachy zwrócić uwagę, a które z góry pominąć? Dodajmy, że nie masz sprecyzowanych wymagań, pragniesz po prostu spróbować czegoś nowego.

O SZTUCE KUPOWANIA damskich perfum

Izabella Jarska

przedsiebiorcy@eu 35

Zdrowie i uroda

Page 36: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Kobiety w swoją naturę mają wpisane upodobanie do zmian oraz do dbałości o własną urodę.Nie zawsze jednak wiadomo, co w tym zakresie należy zrobić, aby rezultat był jak najlepszy.Dlatego bardzo dobrym wyjściem jest oddanie się w ręce fachowców, którzy indywidualniedobiorą najwłaściwsze zabiegi. Jaki to może przynieść efekt? Oceńcie sami.

KOBIETA zmienną jest

Aneta Jermacz

Aneta ma 37 lat i prowadzi firmę szkoleniowo - doradczą zwią-zaną z rozwojem przedsiębiorstw, kompetencji zespołów oraz z in-dywidualnym rozwojem personelu. Prywatnie jest żoną i mamą12-letniego syna oraz 3-letniej córki. Praca zajmuje jej dużo cza-su, dlatego każdą wolną chwilę spędza z rodziną.

Diagnoza Aneta miała bardzo przesuszoną i niedożywioną cerą. Jej skó-

ra była cienka, jak pergamin, z prześwitującymi naczynkami i dużąliczbą zmarszczek. Poza wymagającą poprawy złą kondycją cery twarzAnety wymagała tylko niewielkiej pomocy specjalistów medycynyestetycznej, którzy zniwelowali działanie czasu i grawitacji.

Jakie zabiegi wykonano?Priorytetem w metamorfozie Anety było przywrócenie dobrej

kondycji cerze. Wykonano zatem nowoczesny zabieg geneO™, któ-ry stanowi przełom technologiczny w pielęgnacji skóry twarzy: złusz-cza, ułatwia wchłanianie substancji odżywczych oraz dotlenia cerę.Jego efektem jest widoczna poprawa kondycji skóry. U Anety za-stosowano także mezoterapię twarzy osoczem bogatopłytkowym.Po zabiegach cera Anety pojaśniała i stała się bardziej nawilżona.W drugiej kolejności wypełniono bruzdy nosowo-wargowe, pod-niesiono kąciki ust oraz zastosowano Botox, aby pozbyć się zmarsz-czek na czole i wokół oczu.

Kolejnym etapem metamorfozy były zabiegi makijażu perma-nentnego. U Anety wykonano taki makijaż na ustach, oczach ibrwiach. Brwi zostały delikatnie poszerzone i wyrównano ich kształt.Oczy podkreślono jedynie kreską zagęszczającą linię rzęs. Na ustachzaś wykonano bardzo delikatny i naturalnie wyglądający makijaż.

Barbara Jończyk

Zdrowie i uroda

36 przedsiebiorcy@eu

Page 37: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Sharley Instytut Zdrowia i Urody Medical SPA od lat uczestniczy w różnego typu metamorfozach organizowanychwspólnie z największymi czasopismami na rynku. Salon jest także au-torem cyklu Metamorfozy z Sharley, który prowadzi samodzielnie jakoswoją autorską akcję.

Aldona Strzałkowska

Aldona ma 36 lat. Zawodowo spełnia się jako menadżer banku, a prywatnie jest szczęśliwą żoną i mamą dwójki maluszków, z któ-rymi uwielbia spędzać wolny czas. Na „Metamorfozę” zgłosiła się, aby zmienić wreszcie coś w swoim życiu i oddalić od siebie per-spektywę zbliżających się 40 urodzin.

DiagnozaAldona to młoda i piękna kobieta, jednak na jej twarzy czas powoli zaczął zaznaczać swój ślad. Przesuszona skóra, przebarwienia

i widoczne już zmarszczki dodawały jej lat. Słabo zarysowane jasne brwi oraz wąskie usta i głęboko osadzone oczy sprawiały zaś, żetwarz była mało wyrazista.

Jakie zabiegi wykonano? W pierwszym etapie metamorfozy u Aldony wyko-

nano zabiegi z medycyny estetycznej. Delikatnie po-kreślono policzki i wymodelowano owal aparatemMAXIMUS, dzięki czemu rysy twarzy stały się wy-raźniejsze a policzki wydatniejsze. Gęstość skóry po-prawiła się po odmładzających zabiegach z użyciem la-sera Fraxel. Zniwelowały one także drobne przebar-wienia. Kolejnym etapem była redukcja sińców oraz na-wilżenie skóry wokół oczu za pomocą mezoterapii. Do-skonale niweluje on plamy i przebarwienia skórne oraz zna-komicie nawilża i regeneruje cerę. Skóra wokół oczu Aldonystała się jaśniejsza już po jednym zabiegu. Aby pozbyć się pierw-szych oznak starzenia zastosowano także Botox na czole i wokółoczu. Na koniec wypełniono bruzdy nosowo -wargowe oraz pod-niesiono kąciki ust wypełniając ich kontur preparatem Juvederm Vol-bella. Dzięki temu skorygowano niesymetryczność a wargi stały się jędr-ne, pełne i młodzieńcze.

Po serii zabiegów z medycyny estetycznej przyszedł czas na makijażpermanentny. W pierwszej kolejności uporano się z brwiami, które byłybardzo jasne i słabo widoczne. Wykonano zatem delikatny makijaż metodącieniowania i w ten sposób zaznaczono kształt łuku brwiowego. Górną idolną powiekę podkreślono kreskami a wargi nabrały delikatnego mali-nowego koloru. W efekcie twarz Aldony stała się wyrazista, oczy zyskałygłębię a usta stały się wyjątkowo kuszące.

W finale Metamofrozy fryzjer zmienił Aldonie fryzurę na bardziej ro-mantyczną i „rozwianą” a kolor włosów na kamelowy.

przedsiebiorcy@eu 37

Zdrowie i uroda

Page 38: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Turystyka i wypoczynek

38 przedsiebiorcy@eu

Sezon urlopowy w pełni. Wiele osób planując wypoczynek, decyduje się na się na ofertę wyjazdową biura podróży. Każdy liczy przy tym na to, że spędzi urlop jak najlepiej. Jak dokonać najkorzystniejszego wyboru oferty tak, aby ustrzec się rozczarowania, że nie spełni ona oczekiwań? - radzi Paweł Stacho, właściciel Biura Podróży FRAJDA.

JAK WYBRAĆ dobre biuro podróży?

Poniżej przedstawiamy odpowiedzina najistotniejsze pytania:

Czy klient wykupując wycieczkę,może się w umowach z niektórymi biu-rami podroży natknąć na jakieś "pułap-ki"? Na przykład koszta, których się niespodziewał lub zapis niekorzystny dlaklienta, a korzystny dla danego biura?

Prowadząc biuro podróży od 15 lat,co sezon spotykam się z nowymi zapisa-mi w umowach biur, z którymi współ-pracujemy. W naszych umowach zresztąteż się one znajdują. Dotyczą przedewszystkim zmian zachodzących w tury-styce, bo przecież wszystkie działy go-spodarki się rozwijają. Zmieniają się nie

tylko przepisy w ruchu turystycznym, wi-zowym czy ubezpieczeń, ale nawet całeustawy. Dlatego należy pamiętać, żewszystkie umowy trzeba bardzo dokład-nie przeczytać i w przypadku niezrozu-miałej treści poprosić pracownika biura czyagenta o szczegółowe wytłumaczenietego, co budzi wątpliwości.

Czy klient biura podróży może na-tknąć się w umowie na jakieś pułapki? My-ślę, że nie. Nie znam biura, które chcia-łoby oszukać klienta, o ile ma zamiar da-lej istnieć na rynku. Z mojego doświad-czenia wynika, że bardzo często turyści,którzy uważają, że zostali oszukani, togłównie osoby, które nie doczytały umo-

wy albo ją niewłaściwie zrozumiały. Niemówimy tu oczywiście o biurach, które wdziwny i przewidywalny sposób znikająprzed terminem wyjazdu czy wylotu tu-rystów na wypoczynek. Takie przypadkisię zdarzają, ale na szczęście nie stanowiąnormy.

Jakie niejasności albo kwestie spornemiędzy klientem a biurem podróży nale-żą do najczęstszych?

Dużo niejasności jest zawsze w przy-padku rezygnacji przez klienta z wyjazduw ostatniej chwili. Na przykład jeden zuczestników wycieczki zachorował i ro-dzina nie chce jechać bez niego. Wtedyniedoszły turysta zaczyna szukać możli-

Paweł Stacho

Page 39: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

przedsiebiorcy@eu 39

Turystyka i wypoczynek

wości wycofania wpłaconych pieniędzy,najchętniej w pełnej kwocie, co przeważ-nie i zgodnie z umową nie jest takie pro-ste. Za co rozżalony klient zrzuca zazwy-czaj winę na organizatora. A przecież ist-nieje ubezpieczenie od rezygnacji z wy-cieczki, tylko należy je dodatkowo wy-kupić. No ale są to oczywiście dodatko-we koszty. Wszystkie umowy są tak skon-struowane, by klient przed ich podpisa-niem wiedział, jakie przysługują mu pra-wa, na jakich warunkach i do kiedy możewycofać wpłacone pieniądze, do czego onsam jest zobowiązany, a jakie obowiązkima organizator, za jakie świadczenia za-płacił i czego może oczekiwać w przy-padku złej organizacji, problemów pod-czas wyjazdu czy różnych nieprzewidzia-nych sytuacji, które mogą wystąpić pod-czas wyjazdu (niekoniecznie z winy or-ganizatora).

Na co klient powinien zwrócić szcze-gólną uwagę podpisując umowę i wyku-pując wycieczkę, żeby się ustrzec niepo-rozumień lub rozczarowania? Jakim klu-czem wybierać rzetelne biuro podróży?

Należy przede wszystkim wyjeżdżaćtylko ze sprawdzonymi i polecanymibiurami podróży czy organizatorami.Biuro musi być zgłoszone we właści-wych instytucjach, posiadać koncesje iubezpieczenie organizatora turystyki. Po-winno mieć także doświadczenie w or-ganizowaniu wypoczynku i najlepiej gdy-by specjalizowało się w jakimś wybranymkierunku czy sposobie wypoczynku, jakinas interesuje (sport, rekreacja turystykapiesza, kwalifikowana czy po prostuzwykłe wczasy). Należy także dokładniezapoznać się z ofertą pod kątem poleca-nych atrakcji oraz ceny. Przed wyjazdemzagranicę, zwłaszcza poza Europę, dobrzejest także poznać zwyczaje i zasady pa-nujące w wybranym przez nas kraju, wktórym chcemy wypoczywać. Może siębowiem zdarzyć, że nie będą nam one od-powiadały. Kolejna kwestia to spraw-dzenie, jaki będzie dostęp do opieki me-dycznej w danym kraju oraz czy istniejedodatkowe ubezpieczenie na wypadeknieszczęścia, utraty bagażu lub odpo-wiedzialności cywilnej. Jeśli klient znawszystkie swoje prawa i wie na co możesobie pozwolić na przykład w przypadkukłopotów podczas podróży, wtedy niemusi się niczego obawiać. Z własnego do-świadczenia mogę powiedzieć, że dobrzepoinformowany turysta to połowa suk-cesu w przypadku nieprzewidzianych sy-tuacji. Solidna opieka rezydenta, pilota,kierownika imprezy czy wychowawcy- in-struktora to kolejne atuty dobrego biurai organizatora. Klient, wybierając ofertę,musi się czuć bowiem bezpiecznie. Re-asumując: należy dokładnie czytać umo-wy, pytać, jeśli coś jest niezrozumiałe i

przede wszystkim dobrze przygotować siędo każdego wypoczynku.

Co standardowo musi zawierać umo-wa w zakresie obowiązków biura wobecklienta a czego nie musi?

Każda umowa musi zawierać przedewszystkim punkty dotyczące wypoczyn-ku, datę, miejsce, środek transportu, ro-dzaj opłaconego wyżywienia (ile posiłkówdziennie), koszt wyjazdu oraz ubezpie-czenie i dane na temat rezydenta lub opie-kuna. Powinny się w niej także znaleźć in-formacje o świadczeniach nie objętych wwykupionym skierowaniu, a które moż-na dodatkowo wykupić jeszcze w biurzeczy już na miejscu. W umowie musi byćrównież wzmianka o możliwości i kon-sekwencjach zmiany ceny wycieczki zprzyczyn niezależnych od biura czy or-ganizatora. Do jakiego czasu przed ter-minem wyjazdu ta cena może ulec zmia-nie, a kiedy już nie. Muszą być także szcze-gółowe informacje w jakich okoliczno-ściach może nastąpić odwołanie wy-cieczki i z jakiego powodu, oraz kiedy iza co klientowi należy się rekompensatalub inna oferta w zamian. Bardzo ważnesą także punkty dotyczące przypadku re-

zygnacji z wycieczki i wynikających z tegokonsekwencji oraz określające zakres od-powiedzialności zarówno biura podróży,jak i jego klienta. Są to ogromnie istotneparagrafy umowy, bez zapoznania z któ-rymi nie powinno się jej podpisywać.

Czy są jakieś sygnały ostrzegawcze, żedane biuro może nie być uczciwe i jakprzeciętny klient może je rozpoznać?

Sygnałów ostrzegawczych co do nie-uczciwych biur jest bardzo dużo. Jednymz nich jest brak uprawnień do prowadze-nia działalności organizatorów turystyki,brak informacji o danej firmie w rejestrzebiur podróży, brak ubezpieczenia oraz brakpozwolenia wojewody na prowadzenie

działań w zakresie turystyki. Kolejnym sy-gnałem jest słabo wykwalifikowany per-sonel, który już na wstępie nie umieudzielić wszystkich ważnych dla klienta in-formacji, zwłaszcza tych, które wymaga-ją wiedzy i doświadczenia. Bardzo ważnesą opinie klientów, którzy już korzystali zusług danego biura. Chociaż niekoniecz-nie te z forów internetowych są zawszewiarygodne. Dlatego też polecam spraw-dzone biura, organizatorów działającychna rynku co najmniej kilka i więcej lat, któ-rzy mają grono swoich wiernych klientów.Bo nie od dziś wiadomo, że najlepszą re-klamą jest reklama szeptana. Moje BiuroPodróży FRAJDA, które specjalizuje sięgłównie w turystyce dla dzieci, młodzie-ży i rodzin oraz ofertach z programem re-kreacyjno-sportowym, ma swoich wier-nych klientów. Tu należy podkreślić, żewypoczynek dzieci różni się znacznie odwypoczynku rodziców i musi być speł-nionych wiele dodatkowych i bardzoważnych aspektów organizacji. Jak np.zgłoszenie imprezy do kuratorium oświa-ty, specjalne kwalifikacje personelu wy-chowawczo- instruktorskiego. Miejscezakwaterowania musi posiadać pozwole-

nie straży pożarnej na przyjęcie dzieci orazakceptację sanepidu, a środek transportumusi być dokładnie skontrolowany. Wy-poczynek dla najmłodszych wymaga tak-że właściwie dobranego programu zajęćoraz sprzętu sportowo-rekreacyjnego z ate-stem. Na wszystkie te czynniki takżewarto zwrócić uwagę przy wybieraniuoferty wakacyjnej dla dzieci. �

Paweł StachoPrezes Biura Podróży FRAJDA & O.W. FRAJDA01-156 Warszawa; ul. Żytnia 64a/22

Należy przede wszystkim wyjeżdżać tylko zesprawdzonymi i polecanymi biurami podróżyczy organizatorami. Biuro musi być zgłoszonewe właściwych instytucjach, posiadać koncesje i ubezpieczenie organizatora turystyki. Powinnomieć także doświadczenie w organizowaniu wypoczynku i najlepiej gdyby specjalizowało się w jakimś wybranym kierunku czy sposobie wypoczynku, jaki nas interesuje

Page 40: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Co zrobić, aby podczas urlopu za granicą nie obawiać się wysokich kosztów ewentualnej cho-roby? Jak przed wyjazdem zabezpieczyć się przed nimi? Co to jest Europejska Karta Zdrowia?Warto poznać odpowiedź na te pytania, zanim wybierzemy się na urlop. Wszak licho nie śpi…

WAKACYJNE UBEZPIECZENIE

od choroby

Jako obywatele Unii Europejskiej najej terenie mamy prawo do bezpłat-nej pomocy lekarskiej na mocy po-rozumienia między krajami człon-

kowskimi. Należy jednak pamiętać, abyprzed wyjazdem postarać się w Narodo-wym Funduszu Zdrowia o tzw. Europej-ską Kartę Zdrowia, co jest trochę uciąż-liwe i nieco czasochłonne, ale niezbędne.Warto zaznaczyć, iż karta należy się tylkotym, którzy są ubezpieczeni w ZUS - ie,a za niektóre usługi lekarskie poza Polskąi tak będziemy musieli zapłacić.

Kiedy natomiast wyjeżdżamy z biurempodróży, koszt wycieczki zawiera obo-wiązkowe ubezpieczenie od kosztów le-czenia Żeby uniknąć przykrych niespo-dzianek, powinno się przed wyjazdemsprawdzić, jaka jest wysokość polisy i dojakich konkretnie świadczeń uprawnia.

Wyjazd na własną rękęJeśli wyjeżdżamy na własną rękę,

sami musimy zadbać o wykupienie ubez-pieczenia - i tutaj lepiej nie oszczędzać. Wtowarzystwach ubezpieczeniowych cenapolisy liczy się po przewalutowaniu zło-tówki na euro. Przy wycenie jej kosztówbrany jest pod uwagę kurs waluty, wiekosoby obejmowanej ochroną oraz liczbadni, na jaką będzie opiewać (im dłuższypobyt, tym niższa składka).

Minimalna wysokość ubezpieczeniawynosi około 10 tys. euro na kraje euro-pejskie oraz 15 tys. poza Europą. Górnągranicę wartości polisy wyznacza na ogółkwota 100 tys. euro. Zdaniem ubezpie-czycieli w Europie ubezpieczenie się nakwotę 20 - 25 tys. euro wystarcza nawetna 10-dniowy pobyt w szpitalu, a poza na-szym kontynentem, aby czuć się bez-piecznie, powinno ono wynosić co naj-mniej 30 tys. dol.

Co zawiera kwota polisy?Wysokość polisy powinna pokryć

usługi medyczne nawet w wypadku cięż-kich zachorowań. W Europie pobyt wszpitalu na Oddziale Intensywnej OpiekiMedycznej to koszt ok. 1000 - 1200 eurodziennie. Jeszcze drożej jest w StanachZjednoczonych, gdzie doba na OIOMkosztuje ok. 3 - 4 tys. dolarów. Wartowziąć to pod uwagę przy wyborze kwo-ty ubezpieczenia. Zwłaszcza, że na pomocambulatoryjną przeznacza się z kwoty po-lisy ok. 5 procent jej całej wartości. Naprzykład przy ubezpieczeniu się na 10 tys.euro, na wizyty lekarskie można prze-znaczyć góra 500 euro, a na dentystę - za-ledwie 100. W Polsce są to oczywiście spo-re kwoty, ale za granicą wystarczają zale-dwie na doraźną pomoc w przypadku na-głego bólu.

Młodsi płacą mniejNajniższe stawki ubezpieczenia obej-

mują dzieci i młodzież do 18 roku życia- przy polisie na 10 tys. euro ubezpie-czenie za tygodniowy pobyt (w zależno-ści od kraju) kosztuje od kilkunastu dookoło 40 - 50 zł. Przy spełnieniu takichsamych warunków (co do długości pobytui kwoty ubezpieczenia) pełnoletnie oso-by zapłacą nieco większą stawkę, a naj-wyższy wydatek poniosą seniorzy powy-żej 65 roku życia. Tych ostatnich polisaubezpieczeniowa będzie kosztowała odokoło kilkudziesięciu do ponad stu zło-tych. Wszystko jednak pod warunkiem,że nie chorują przewlekle – wówczas staw-ka może urosnąć nawet do kilkuset zło-tych. Bywa, że wspomniane koszty ulegająpodwyższeniu.

Miłośnicy sportów ekstremalnych,którzy zamierzają poświęcić urlop na ichuprawianie, muszą się przygotować nawyższe stawki ubezpieczenia. Na tygo-dniowy wyjazd za opiewającą na 10 tys.euro polisę zapłacą składkę w wysokościod ok. 100 do 200 zł. Osoby niepełnoletnieponiosą nieco niższe koszty, a seniorów po-wyżej 65 roku życia ubezpieczenie będziekosztowało od 170 do blisko 500 zł. Zaśstarsi, a przewlekle chorzy miłośnicy spor-tów ekstremalnych zapłacą składkę wy-noszącą nawet i 1500 zł. �

Izabella Jarska

Turystyka i wypoczynek

40 przedsiebiorcy@eu

Page 41: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

artykuł sponsorowany

Airport Hotel Okęcie w nowej, ulepszonej odsłonie zostanie otwarty już w połowie września br. Teraz w swojej ofercie Hotel będzie miał łącznie 264pokoje, w tym nowe typu business oraz designerskie apartamenty. Pierwszewyróżniać będzie dodatkowe wyposażenie, jak np.: szybki bezprzewodowyinternet, mobilny stolik pod laptopa, dostęp do sauny, ładowarka do palmtopaczy żelazko i deska do prasowania. Nowe apartamenty natomiast to 7 unikalnie urządzonych pokoi, każdy w innym stylu i odmiennym klimacie.

Nowy Airport Hotel Okęciejuż we wrześniu.

Dwukrotnie większa będzie po-wierzchnia konferencyjna. Do dyspozycjizostanie oddanych 16 sal o łącznej po-wierzchni 1500 m². W największej sali Ga-laxy będzie można zorganizować bankietnawet dla 370 osób. Zaś w ustawieniu te-atralnym sala ta pomieści ponad 540osób. Większość sal ma ruchome ściany,co umożliwia modyfikacje ich po-wierzchni. Wszystkie posiadają dostęp doświatła dziennego z możliwością pełnegozaciemnienia. Dodatkowym atutem sąmożliwości multimedialne: ekrany, rzut-niki, profesjonalne nagłośnienie, oświe-tlenie - wszystko sterowane za pomocą iPa-da. Będzie istniała także możliwość pre-zentacji np. samochodów wewnątrz ho-telu, a specjalne mocowania umożliwiąmontaż praktycznie każdej scenografii. Dlamniejszych konferencji proponowanebędą ekskluzywne sale biznesowe na VIIi IX p. z widokiem na lotnisko i Warsza-wę.

Nowością Airport Hotel Okęcie będąoryginalne miejsca gastronomiczne i roz-rywkowe. Restauracja Polska serwowaćbędzie tradycyjne przysmaki rodzimejkuchni w nowoczesnym wydaniu z naj-lepszych polskich, ekologicznych pro-duktów. Stała karta menu wzbogacana bę-dzie o sezonowe specjały. Dodatkowymatutem Restauracji Polskiej będzie szero-ki wybór win, a także polskich nalewek,miodów pitnych oraz piw. Aviator bar &lounge to miejsce idealne na wieczornespotkania przy muzyce na żywo i dobrymdrinku, które swoją ofertę skieruje nie tyl-ko do Gości Airport Hotel Okęcie, alerównież do mieszkańców Warszawy. Lo-kal znakomicie się sprawdzi zarówno naspotkania biznesowe, jak i mniej formal-ne. Czekolada Café to miejsce serwująceprawdziwą, pyszną czekoladę w różnej po-staci. Doskonałym dodatkiem będą trufle,praliny i wypieki przygotowane przez ho-

telowych cukierników. To miejsce ideal-ne zarówno na przyjęcia rodzinne, słod-kie kinderbale, jak również spotkania z bli-skimi i przyjaciółmi.

Dodatkowe usługi i atrakcje AirportHotel Okęcie to: organizacja wesel i im-prez okolicznościowych, usługi caterin-gowe, a także nowość - Scena Kulturalna,czyli występy artystyczne znanych polskichgwiazd połączone z wyśmienitą kolacją.Jest także wypożyczalnia rowerów dla ho-telowych Gości. Zmiany w Airport Ho-tel Okęcie to nie tylko nowa część bu-dynku i nowe produkty. To także nowelogo oraz strona internetowa.

- W okolicy Airport Hotel Okęcie ro-śnie zapotrzebowanie na usługi hoteloweoraz konferencyjne. Rośnie także konku-rencja. Chcąc się wyróżnić na rynku,stworzyliśmy oryginalną markę, któranie należy do żadnej sieci. Mamy ponad13-letnie doświadczenie, jednak idziemyz duchem czasu i chcemy być obiektem no-woczesnym, który sprosta oczekiwaniomnawet najbardziej wymagających Klientów.Dlatego cały czas się zmieniamy, dążąc

do najwyższych światowych standardów- mówi Elżbieta Nitsze, Dyrektor Gene-ralny Airport Hotel Okęcie.

Airport Hotel Okęcie jest obiektem ougruntowanej pozycji rynkowej i ponad13-letniej historii. Hotel jest inwestycją wcałości zrealizowaną przez spółkę Koncept2000 sp. z o. o., która jest właścicielemoraz zarządcą obiektu. Zarówno inwe-storzy, jak i kadra zarządzająca hotelu sąosobami posiadającymi wieloletnie do-świadczenie w branży hotelarskiej. Zarządspółki tworzą Leszek Chróst – Prezes Za-rządu oraz Wojciech Mogielski – CzlonekZarządu, którzy w przeszłości uczestniczyliw projekcie budowy Hotelu Król Kazi-mierz w Kazimierzu Dolnym oraz współ-pracowali przy tworzeniu kompleksuszkoleniowo-rekreacyjnego w Falentach.Dodatkowo Wojciech Mogielski jestwspółinwestorem oraz Członkiem Za-rządu Hotelu Jabłoń Lake Resort koło Pi-sza.

Anna Machenia

przedsiebiorcy@eu 41

Page 42: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Kultura na widelcu

42 przedsiebiorcy@eu

Subiektywny PRZEGLĄDKULTURALNY

„Masa o kobietach polskiej mafii” Artur Górski, Jarosław Sokołowski literatura faktuwyd. Prószyński i S-ka

Książka jest zapisem wielogo-dzinnych rozmów znanego dzien-nikarza i autora powieści sensa-cyjnych - Artura Górskiego - z naj-słynniejszym polskim świadkiemkoronnym - Jarosławem Soko-łowskim „Masą”. Panowie, jak wtytule, rozmawiają o paniach. Alenie tylko o nich. Także o mafii orazjej powiązaniach ze światem biz-nesu, polityki i rozrywki (w tym ozwiązkach mafii z wyborami Miss). Akcja jest wartka, język po-toczysty, a opisywane wydarzenia czasami zabawne, czasem nie-smaczne lub wstrząsające, bywa, że nieprzyzwoite. Czyta się towszystko jednym tchem, a barwnie ukazany na kartach książkiświat może zaskoczyć niejednego odbiorcę. Publikacja jeszczeprzed swoją premierą wzbudzała sensację oraz rychło stała siębestsellerem, który od miesięcy utrzymuje się w czołówce naj-lepiej sprzedających się pozycji. Na jesień br. zapowiadana jestpremiera drugiej części rozmów Artura Górskiego z Masą. Pókico szczerze polecam część pierwszą jako wyborną lekturę na wa-kacje.

Izab

ella

Jars

ka

Książka

„Intryga” Jaime Salom, reż. Jan Englert, Teatr Kamienica, Warszawakomedia kryminalna

Piętrowa intryga oraz wartkie tempo i zaskakujące zwroty akcji to niewątpliwe atutykomedii kryminalnej autorstwa Jamie Salom, która w czerwcu miała swoją premierę wwarszawskim Teatrze Kamienica. Znajdziemy tu wszystkie elementy gatunku: jest zdra-dzany mąż, kochanek, wiarołomna żona, zazdrosna sekretarka oraz z pozoru safanduło-waty inspektor policji. Jest i trup… który w tym wypadku dosyć przewrotnie stanowi spi-rytus movens całej skomplikowanej intrygi. Jednocześnie prawie nikt nie jest tym, kim sięna początku wydaje. Bohaterowie posiadają wiele twarzy, a widz, który podejrzewał, żejuż wszystko wie, odkrywa, że się mylił. „Intryga” to półtorej godziny dobrej zabawy, lek-ko podanej i znakomicie zagranej. Spektakl wyreżyserował Jan Englert, a w obsadzie fi-gurują: Zbigniew Zamachowski, Beata Ścibakówna, Tomasz Stockinger, Szymon Bobrowskioraz Joanna Koroniewska.

Teatr

„Riwiera dla dwojga” reż. Joel Hopkins komedia sensacyjno - romantyczna

Duet Emma Thomson - Pierce Brosnan to podsta-wowy walor tego filmu. Para wytrawnych aktorów zna-komicie odnajduje się w komedii, grając dwoje roz-wodników, których połączy wspólna, karkołomna,acz podejrzana moralnie misja. Jaka to misja i co z niejwyniknie? Tego nie zdradzę, aby nie popsuć Państwuzabawy. Powiem jedynie, że misja okaże się zaskakują-ca, a film ubarwiają wyścigi samochodowe, zabawneprzebieranki oraz dowcipne dialogi przeplatane ro-mantyczną nutką i humorem sytuacyjnym w dobrym sty-lu. Znaczna część akcji rozgrywa się w malowniczychplenerach francuskiej Riwiery, jest zatem czym nasycićoko. „Riwiera dla dwojga” to produkcja z gatunku „dlawszystkich”, z powodzeniem może stanowić rozrywkęzarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn i to niezależnieod wieku. Film gości na ekranach polskich kin od 27czerwca br.

Film

Page 43: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA
Page 44: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

44 przedsiebiorcy@eu

Jeśli ktoś szuka miejsca, które z jednej strony jest teatrem, a z drugiej ma walory dobrego klubu, ten to nietypowe połączenie odnajdzie w warszawskim Teatrze Capitol. Jest on położony w samym sercu miasta i przyciąga zarówno rozrywkowym repertuarem oraz dobrą obsadą aktorską, jak i ciekawym wystrojem wnętrz.

KAPITALNY Capitol

Teatr Capitol został powołany dożycia we wrześniu 2008 rokujako prywatne przedsięwzięcieartystycznego małżeństwa - zna-

nej aktorki Anny Gornostaj oraz reżyse-ra Stanisława Mączyńskiego. Początkowoposiadał tylko jedną - dużą - scenę, ale w2012 roku została otwarta druga - niecomniejsza. W repertuarze Capitolu znaj-dziemy przede wszystkim spektakle ocharakterze rozrywkowym: farsy, lekkiekomedie romantyczne i kryminalne czymonodramy, ale także widowiska mu-zyczne oraz bajki dla dzieci. Teatr otwie-ra swoje podwoje również przed kaba-retem oraz muzykami jazzowymi. Na de-skach obydwu scen zobaczyć możnaznanych i lubianych aktorów, m.in.: Pio-tra Gąsowskiego, Katarzynę Skrzynecką,Joannę Brodzik, Darię Widawską, Mag-dalenę Schejbal oraz Przemysława Sa-dowskiego, Joannę Kurowską oraz Paw-ła Królikowskiego. Zaś po spektakluczas można spędzić w części klubowej -Capitol Club. Całość wnętrz utrzymanajest w ciepłych, intensywnych barwachturkusu, złota i różu, nie brakuje tam lu-ster i efektownych ornamentów. TeatrCapitol jest zatem „ucztą” nie tylko dladucha, ale i dla oka. �

Kultura na widelcu

Page 45: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

przedsiebiorcy@eu 45

Wybrane spektakle z bieżącego repertuaru:

KIEDY KOTA NIE MA...JOHNNIE MORTIMER & BRIAN COOKE

"Kiedy kota nie ma..." istnieje szansa, że pojawi się w najmniej oczekiwanym momen-cie. A wtedy bieg komicznych wydarzeń w tej znakomitej brytyjskiej komedii sytuacyj-nej może nabrać zawrotnego tempa. Podróż poślubna do Saint-Tropez? Tak! Ale wdwudziestą rocznicę ślubu? Jak poradzą sobie z wzajemnymi uszczypliwościami dwazabawne angielskie małżeństwa z 20-letnim stażem? Jak rozbudzić dziką namiętnośćw mężu fajtłapie? Jak ów próbuje dotrzymać kroku szwagrowi seksoholikowi? Jak za-imponować zmanierowanej zamożnej siostrze i nie zabić jej wędzonym łososiem?Oraz czy szczotka sedesowa z wizerunkiem pary królewskiej może pomóc w samobój-

stwie pięknej 20-latce? Odpowiedzi na te pytania mogą być abstrakcyjnie zaskakujące… Obsada: Anna Gornostaj, Katarzyna Skrzynecka, Jacek Lenartowicz/Piotr Cyrwus, Wojciech Wysocki/Piotr Zelt, Zofia Zborowska/Aleksandra Grzelak, Marta Wierzbicka/Aneta ZającReżyseria: Andrzej Rozhin

KLUB MĘŻUSIÓWKRISTOF MAGNUSSON

Przyjaciele Roland, Karol, Andy i Mario raz w tygodniu spotykają się w od dawna nie używanej kotłownicentrum handlowego. Możliwość pobytu w męskim gronie to dla nich jedyna okazja ucieczki od koniecz-ności robienia zakupów ze swoimi żonami. Właśnie te zakupy to temat przewodni ich spotkań i początekkłopotów w domu. Do czego zdolni są mężczyźni, aby z powrotem wkraść się w łaski swoich żon? Na to pytanie znajdzieciePaństwo odpowiedź w brawurowej komedii w reżyserii Andrzeja Rozhina. „Klub mężusiów” to ironicznypstryczek w nos dla problemów małżeńskich. Dowcipne ukazanie dwóch, diametralnie różniących się odsiebie światów – męskiego i kobiecego. Współczesny język, zaskakujące zwroty akcji, lekkie pointy i mi-strzowskie konwersacje to recepta na wyśmienitą zabawę. Komedię uzupełniają wielkie światowe hitydisco, które łamały serca kobiet i królowały na pierwszych miejscach list przebojów.Obsada: Krzysztof Tyniec/Tomasz Dedek, Cezary Morawski, Michał Milowicz/Jacek Kawalec, Robert Wa-bich/Bogdan Kalus Reżyseria: Andrzej RozhinMuzyka: Marcin Partykateksty piosenek: Krzysztof Tyniec

GOŁO I WESOŁOSTEPHEN SINCLAIR & ANTHONY McCARTEN

Komedia „Goło i wesoło” autorstwa Stephena Sinclaire'a i Anthony'ego McCartena zawojowała już całyświat, nie schodzi a afisza od prapremiery w Mercury Theatre w Auckland w Nowej Zelandii w 1987 r.Spektakl święcił sukcesy w USA, Kanadzie, Anglii, Francji (w 2001 r. produkcja francuska otrzymała na-grodę Moliera za najlepszą komedię roku na scenie teatralnej), Niemczech, Australii, Ameryce Południo-wej i krajach skandynawskich. Obecnie jest wielkim przebojem w Rosji. Wszędzie przyjmowana jestz entuzjazmem, zarówno przez publiczność, jak i krytyków teatralnych. „Goło i wesoło” okazała się hitemnie tylko w teatrach - film na podstawie sztuki, pod tym samym tytułem, podbił także kina. Spektakl ory-ginalny opowiada historię kilku bezrobotnych, którzy będąc bez pieniędzy i perspektyw, wpadają na po-mysł, aby założyć grupę striptizerów o nazwie „Napalone Nosorożce”. Natomiast w Capitolu akcjaprzedstawienia dzieje się w Polsce, w Tomaszowie Mazowieckim. Bohaterowie próbują opanowaćtrudną sztukę publicznego negliżu, początkowo w swoim gronie, następnie podczas przesłuchania w je-dynym klubie w mieście o nazwie Eden. Przesłuchanie wypada fatalnie. Występ przed tomaszowską pu-blicznością jest jeszcze gorszy. Menager striptizerów wynajmuje byłą tancerkę Wandę, aby udzieliła imkilku lekcji.Jesteśmy świadkami komicznych prób „baletowych”, podczas których Wanda uczy ich podstaw profesjo-nalnego striptizu. Spektakl wieńczy spektakularny finał w wykonaniu „Napalonych Nosorożców”, którzyna scenie, przed publicznością rozbierają się z taką swobodą, jakby robili to od urodzenia. A piękniejszaczęść widowni zadaje sobie pytanie „ Ile dzisiaj zdejmą z siebie?!”…Obsada: Radosław Pazura, Mirosław Zbrojewicz, Tomasz Sapryk/Jacek Kopczyński, Andrzej Andrzejew-ski/ Maciej Mikołajczyk/Paweł Domagała Jacek Lenartowicz, Henryk Gołębiowski, Olga Borys, JarosławDomin/Jacek KopczyńskiReżyseria: Arkadiusz Jakubik

Kultura na widelcu

Page 46: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Kultura na widelcu

PRAWA CZŁOWIEKA we współczesnej Europie

Wydawnictwo zawiera zbiór tekstów, których tematyka obraca sięwokół przestrzegania praw człowieka we współczesnej Europie.Wyboru studiów monograficznych oraz ich redakcji naukowej do-konał dr Cezary T. Szyjko. Wstęp do książki napisał prof. Józef

Antoni Haber. Publikacja dedykowana jest Inarze Wikaste, nagrodzonej w tym roku statu-

etką Victoria of Human Rights 2014 podczas dorocznej Gali Praw Człowiekaw Warszawie. Laureatka to łotewska przedsiębiorczyni od wielu lat wraz z ro-dziną prześladowana przez wymiar sprawiedliwości oraz służby specjalne swo-jego kraju. I właśnie przypadek Inary Wiłkaste jest jednym z rażących przykła-dów łamania praw człowieka we współczesnej Europie.

Uroczysta premiera książki odbędzie się 19 września o godz. 13 w Audyto-rium im. Stefana Dembego Biblioteki Narodowej, przy Al. Niepodległości 213w Warszawie. Imprezę poprowadzi aktorka Laura Łącz a po części oficjalnej prze-widziano koktajl.

Wstęp wolny. �

Monografia pt.: „Prawa człowieka fundamentem Europywartości” ukaże się 19 września jako pierwsza z publi-kacji Biblioteki Naukowej Klubu Integracji Europejskiej.

Page 47: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Śnisz o poezji szeptanej przez tafle wody, leśnych polanach elfów i odpoczynku pod konarem zaprzyjaźnionego drzewa?W oddalonej od zgiełku Jabłoni, baśnie przeistaczają się w rzeczywistość, a nasze zmysły odpoczywają wśród licznychbogactw natury. U nas poczujesz się jak w magicznej krainie, a gdy otworzysz okno w jednej z bajecznych sypialniuśmiech zatańczy na Twoich ustach. W zakątkach Jabłoni o każdej porze roku odnajdziesz coś dla siebie. Zaglądającdo SPA, doświadczysz autorskich zabiegów opartych na naturalnych składnikach oraz odprężających i leczniczych ma-saży (zmielonym berberysem, gorącymi muszlami, wyciągami z korzenia żeńszenia). Nasi wyśmienici królowie kuchniuraczą Twoje podniebienie polsko-śródziemnomorską kuchnią, bazującą wyłącznie na regionalnych i własnych pro-duktach, a jesienią i zimą rozgrzeją Cię wyśmienitą gorącą czekoladą. Chętnie poczęstujemy Cię naszymi przetworamii powidłami. Mamy również własne jaja kurze, miody, zioła i warzywa z ogródka.Jeśli jesteś miłośnikiem aktywnego wypoczynku czekają na Ciebie korty tenisowe, boisko do siatkówki, rowery, narty bie-gowe. Niemało jest też atrakcji wodnych. Istnieje możliwość zorganizowania spływów kajakowych Krutynią i Pisą a takżewypożyczenia rowerów wodnych i łódek.Jabłoń Lake Resort to również idealne miejsce na spotkania integracyjne, szkolenia czy konferencje, które można zor-ganizować w naszych przestronnych salach z widokiem na jezioro.Nasza Jabłoń kwitnie cały rok i chociaż barwne liście zasypują nasz pomost a biały puch okrywa tafle jeziora, zapraszamyo każdej porze roku. Zapewniamy, że będziesz długo i miło wspominał spędzone tu chwile podczas szkolenia, konfe-rencji, w rodzinnym gronie czy w trakcie romantycznego weekendu we dwoje.

JABŁOŃ LAKE RESORT KWITNIE CAŁY ROK

Page 48: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Wydarzenia

48 przedsiebiorcy@eu

Pokaz mody, przyznanie statuetek „Gracja” oraz przyjęcie nowych członków w poczet Klubu Integracji Europejskiej to tylko niektóre z atrakcji Gali Akademii Dobrego Stylu, która odbyła się 30 maja w historycznych wnętrzach Warszawskiego Domu Technika. Imprezę poprowadziła Laura Łącz.

GALA AKADEMII DOBREGO STYLU Klubu Integracji Europejskiej

Pokaz mody oraz koktajl przygo-towany przez restaurację Avan-garda poprzedziła część oficjalna.Po raz pierwszy w ramach Aka-

demii Dobrego Stylu Klubu Integracji Eu-ropejskiej uhonorowano statuetkami„Gracja" znane z wdzięku i ponadczaso-wej elegancji panie: Bożenę Dykiel, EwęBłaszczyk i Annę Jurksztowicz. Ponadtohonorowym prezesem KIE został Ry-szard Marcińczak, prezes WarszawskiejIzby Gospodarczej oraz pomysłodawca or-ganizowanego po raz czwarty konkursuLaur Innowacyjności. Do grona Klubu In-tegracji Europejskiej przyjęto także no-wych członków.

Certyfikaty oraz statuetki wręczaliPrezes KIE Barbara Jończyk oraz Wice-prezes Krzysztof Jończyk.

W nieoficjalnej części Gali gwiazdyznane z ekranu, sceny i estrady wystąpiływ roli modelek, prezentując stroje polskichprojektantek mody: Katarzyny Szymańskiejoraz Teresy Kopias. W pokazie mody

Aneta Sienicka

Izabela Trojanowska w roli modelkiEwa Kuklińska jako modelka

Statuetki dla nowych członków Klubu Integracji Europejskiej

Page 49: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

udział wzięły: Izabela Trojanowska, EwaKuklińska, Sylwia Wysocka, Karolina No-wakowska, Aleksandra Woźniak, Kata-rzyna Walter, Michalina Robakiewicz,Grażyna Strachota, Jadwiga Gryń, Ma-rianna Janczewska oraz Amira Ellili.

Wśród gości nie zabrakło wielu osóbze świata kultury i mediów - przybyli m. in.Jerzy Gruza, Tatiana Sosno - Sarno orazIwo Orłowski. �

przedsiebiorcy@eu 49

Wydarzenia

Laura Łącz, Bożena Dykiel, Barbara Jończyk

Ewa Błaszczyk i Barbara Jończyk

Publiczność nie zawiodła, frekwencja była znakomita

Prezes KIE Barbara Jończyk wręcza statuetkęGracja Annie Jurksztowicz

Katarzyna Walter jako modelka

Znane aktorki w roli modelek

Page 50: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Wydarzenia

50 przedsiebiorcy@eu

Tytuł jest nawiązaniem do książki generała Romana Polko, pod dowództwem którego GROModniósł swoje największe, najbardziej spektaku-larne sukcesy. Generał był również głównym gościem spotkania zorganizowanego w ramach tegorocznej edycji Akademii Przedsiębiorcy, któraodbyła się 8 maja w warszawskim hotelu Hilton.

AKADEMIA PRZEDSIĘBIORCY Jak rozGROMić konkurencję?

Na spotkaniu po-ruszono kwestię,jak budować zna-komicie funkcjo-

nujący zespół. Roman Polkodzielił się ze słuchaczamiswoją wiedzą i doświadcze-niami - okazało się, iż międzywojskiem a biznesem wystę-puje zaskakująco wiele ana-logii.

Prezes KIE Barbara Jończykz Romanem Polko

Roman Polko

MALARSTWO KRZYSZTOFAWOJTAROWICZA w galerii MOSTRA

Wernisaż obrazów Krzysztofa Wojtarowicza odbył się 26 maja wwarszawskiej galerii MOSTRA. Wystawę zorganizowano w dzie-siątą rocznicę śmierci artysty. Wernisaż ubarwił recital piosen-ki francuskiej w wykonaniu Jerzego Antoszkiewicza.

Galeria MONSTRA, ul. Chocimska 35 lok. 25, Warszawa

Fot. Marek Szym

ański

X FORUM HUMANUM Mazurkas

X- jubileuszowa edycja Forum Humanum Mazurkas od-była się 1 czerwca w Hotelu Mazurkas w OżarowieMazowieckim. Spotkanie poświęcone było mistrzompolskiej estrady: Bohdanowi Łazuce oraz Czesławo-

wi Majewskiemu. Imprezę uświetniły występy bohaterów wie-czoru oraz wernisaż malarstwa Jerzego Cicheckiego.

Wiceprezes Klubu IntegracjiEuropejskiej Krzysztof Jończyk

Bohdan Łazuka

Page 51: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA
Page 52: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Kto chociaż raz czytał utwór Ignacego Krasickiego „Żona modna”, ten wie, jak wielką uwagę przywiązywano w różnych epokach do mody i jej obowiązujących kanonów. Niejednego zacnego męża owe nowinki i „musiki” przyprawiały o bóle głowy, i oczywiście zmniejszały zasobność portfela. Sprzedaż wsi , by kupić upragnione jedwabne koronki - niezbędny dodatek eleganckiej sukni - niewielu wtedy gorszył.

CZAR BŁĘKITNEJ MARKIZYw Noc Muzeów

By ubarwić Noc Muzeów, Debiu-tantki (uczestniczki programuedukacyjno - charytatywnegopod patronatem Klubu Integracji

Europejskiej, autorstwa mecenasa Aka-demii Dobrego Stylu - Agnieszki Mi-chalczyk) przygotowały epokowy po-kaz mody rokokowej oraz współczesnej- pod nazwą: „Debiutantka Modna” - wzo-rując się na postaci osiemnastowiecznejwłaścicielki Pałacu w Wilanowie - Księż-nej Izabeli Lubomirskiej. Była ona nie tyl-ko mecenasem i kolekcjonerką sztukiokresu rokoka, ale także niekwestiono-waną ikoną stylu. Z powodu jasnonie-bieskich sukni, które często nosiła, jeszczeza życia nazywano ją Błękitną Markizą.Najelegantsza dama w Rzeczpospolitej,podczas swych licznych wojaży zagra-nicznych miała możliwość dokładnego po-znania najnowszych trendów w modzie ico za tym idzie zaprezentowania ich na zie-mi ojczystej.

Zmienność pogody 17 maja 2014 r.spowodowała, że pokaz mody „Debiu-tantka Modna” odbył się w Oranżerii Mu-zeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie,w późnych godzinach wieczornych. Mia-ło to swój urok i czar, bowiem wcze-śniejszy spacer po dziedzińcu pałaco-wym, ogrodach i alejkach, nastrajał wi-dzów nostalgicznie i wprowadzał w mi-nione epoki.

Składający się z dwóch części pokazpoprowadził elegancki Ryszard Rembi-szewski. Pierwsza (właściwa) odsłona ro-kokowego haute-couture zapierała dechw piersiach ogromnym bogactwem iprzepychem. Suknie rokokowe (rekon-strukcje i inspiracje) wykonały projektantkiz Międzynarodowej Szkoły Kostiumografiii Projektowania Ubioru: Justyna Chru-

ślicka, Katarzyna Sałdak oraz AleksandraKucharczyk. Na wybiegu podziwianoprzepiękne materiały, koronki, finezyjnewykończenia, kwieciste ornamenty, złotefrędzle oraz sznury pereł i korali. Drugaczęść pokazu przyniosła ze sobą współ-czesną elegancję. Debiutantki z wdziękiemzaprezentowały suknie firmy Madonnaoraz biżuterię Lewanowicz. Kreacje dłu-gie, krótkie, lekkie, błyszczące mnogością

cekinów wspaniale podkreśliły mło-dość, urodę i czar modelek.

Za epokowe stylizacje młodychdam odpowiadała Akademia Makija-żu Mokotowska oraz Salon PięknościMilord. Fundatorami pokazu mody„Debiutantka Modna” byli: Banko-wość prywatna Friedrich WilhelmRaiffeisen, GRUPA ENERGA orazLOTTO. �

Agnieszka D. MichalczykWiceprezes Stowarzyszenia Akademia Wilanowska

Twórczyni programu Debiutantki Agnieszka Michalczyk iprowadzący pokaz Ryszard Rembiszewski

Fot. M. Ramos (2)

Fot. N. Budzisz

Wydarzenia

52 przedsiebiorcy@eu

Page 53: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Siedemnasta edycja Zawodów Wędkarskich Aktorów im. Mariana Łącza odbyła się 23 czerwca br. Imprezę zorganizowano w Ranczo pod Bocianem w Przypkach koło Tarczyna. W rywalizacji, jak co roku, wzięli udział znani artyści, którzy stanęli do współzawodnictwa o główną nagrodę - Puchar Tele Tygodnia - patrona medialnego imprezy.

XVII ZAWODY WĘDKARSKIE AKTORÓW im. Mariana Łącza

Wszranki stanęło bliskotrzydziestu zawodników,a wśród nich m.in.: To-masz Stockinger, Emi-

lian Kamiński, Tatiana Sosno - Sarno,Marian Opania, Krzysztof Dauksze-wicz, Olaf Lubaszenko, Olin Gutowski,Sylwia Wysocka oraz Jolanta Mrotek.Uczestnicy zajęli wylosowane stano-wiska wokół dwóch malowniczychstawów, gdzie przez cztery godziny mu-sieli się wykazać swoimi wędkarskimiumiejętnościami. Podczas zawodównie zabrakło przygód i niespodzianek- Emilian Kamiński złowił rybę tak po-tężną, że pod jej ciężarem połamała sięwędka. Natomiast Tatiana Sosno -Sarno upolowała maleńkiego okonia,który zważywszy na miejsce i okolicz-ności, był rzadkością.

Po zakończeniu zawodów odbyłosię ważenie złowionych ryb. Zwycięz-cą został Olin Gutowski z wynikiem po-łowu 6, 7 kg. Wśród pań prym wiodłaSylwia Wysocka, która złowiła blisko 5kilogramów ryb. Laur za wyłowienienajwiększego karasia przypadł JolancieMrotek. Zaś najpotężniejszą rybę -czterokilogramowego karpia - złowiłOlin Gutowski.

Zawody zwieńczyła ceremoniaprzyznania nagród. Odbyło się takżesymboliczne podpisywanie ryb. Zwy-cięzca otrzymał również nagrodę spe-cjalną, którą wręczyła Barbara Jończyk,Prezes Klubu Integracji Europejskiej.Klub był jednym z patronów impre-zy.

Pozostali zawodnicy także zostali ob-darowani wieloma cennymi nagrodami,ufundowanymi przez licznych sponso-rów. Organizatorem imprezy była Agen-cja Artystyczna „Laura”, należąca doznanej aktorki Laury Łącz, córki imien-nego patrona Zawodów. �

Tomasz Stockinger

Laura Łącz

Krzysztof Daukszewicz Sylwia Wysocka

Emilian Kamiński

Tomasz Stockinger i Jolanta Mrotek

Prezes Klubu Integracji Europejskiej Barbara Jończykz reżyserem Jerzym Gruzą

Wiceprezes KIE Krzysztof Jończykz Andrzejem Chamcem, synem Laury Łącz

przedsiebiorcy@eu 53

Wydarzenia

Page 54: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Czwarta już, Lenia Gala Przedsiębiorców odbyła się w niedzielę 29 czerwca, na Rancho podBocianem, koło Tarczyna. Na doroczny rodzinny piknik organizowany przez Klub Integracji Europejskiej przyjechali wraz z rodzinami przedsiębiorcy z całego kraju. W malowniczo położonym hotelowym kompleksie czekały na nich liczne atrakcje oraz wyborny poczęstunek.

LETNIA GALAPrzedsiębiorców 2014

Goście pikniku mogli wziąćudział w zawodach minigolfa(o puchar prezesa Europej-skiego Forum Przedsiębior-

czości) i w treningu bokserskim popro-wadzonym przez zespół Legii. Można byłotakże popływać łódką, przejść po „małpimmoście”, pojeździć quadami oraz spró-bować swoich sił na ściance wspinaczko-wej i strzelnicy. Na zwolenników cyclin-gu czekały również rowery. Zaś szcze-gólną atrakcją była przejażdżka bajkowąbryczką, zaprzężoną w trzy paradnieprzystrojone rumaki.

Moc atrakcji przygotowano takżespecjalnie dla dzieci. Na Pikniku witały jebaśniowe postacie i stoiska z watą cu-krową. Najmłodsi mogli także budowaćfantastyczne konstrukcje z klocków, po-skakać na batucie lub dmuchańcu albo po-turlać się w wielkiej nadmuchanej kuli.A wszystkim chętnym malowano buzie.

Izabela Włodarczyk

Bajowa bryczka

Na Letniej Gali goszczono także zwierzaki

Wydarzenia

54 przedsiebiorcy@eu

Most linowy

Page 55: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Letnia Gala była także miejscemgdzie przedsiębiorcy na specjalnychstoiskach mieli okazję aby zaprezento-wać swoje wyroby lub opowiedzieć oswojej działalności (były to m.in. PKFConsult, Garden Service, grupa AutoWimar (dealer Skody) oraz Euroas). Moż-na również było obejrzeć najnowsze mo-dele samochodów.

A na wszystkich przez cały dzień cze-kały suto zastawione stoły, pełne wsze-

lakich smakołyków. Były m.in.dania z grila, pyszne miejscowewędliny, serwowany z kuchni po-

lowej żurek przygotowanyprzez warszawską restau-rację Florian, sałatki, pie-rogi i placki ziemniaczanea na deser ciasta i owoce.Ugasić pragnienie możnabyło zimnymi napojamioraz piwem Jabłonowo.Dla smakoszy mocniej-szych trunków w strefie VIP

Malowana buzia

Prezentacja Grupy Auto Wimar, dealera marki ŠKODA

Ścianka wspinaczkowa

Ewa Jakubczyk - Cały, prezes PKF Consult oraz Andrzej Surowiecki

przedsiebiorcy@eu 55

Wydarzenia

Zawody minigolfa

Zespół Pieśni i Tańca Warszawianka

Page 56: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Wydarzenia

56 przedsiebiorcy@eu

dostępne także były wina portugalskiei wódka.

W części oficjalnej imprezy już poraz trzeci wręczono prestiżowe PerłyEuro Turystyki, przyznawane dorocz-nie przez Europejskie Forum Przed-siębiorczości za wyjątkowość miejscai najlepszą jakościowo ofertę pobyto-wą, której istotnym elementem jest tak-że umiejętna promocja regionu. Na-grody wręczyli Prezes Barbara Jończykoraz Wiceprezes Klubu Integracji Eu-ropejskiej Krzysztof Jończyk. W tymroku statuetkę otrzymała firma EuroTrademekx - za inwestycję Polana Ry-sulówka w Zakopanem, w skład, któ-rej wchodzą trzy wille w podhalańskimstylu: Irys, Krokus, i Róża (projekto-

wał je jeden z najwybitniejszych ar-chitektów i artystów Wojciech Styr-czula). Kolejnym laureatem jest Gru-pa Andres nagrodzona za dwa przed-sięwzięcia: zespół hotelowy powstałyna dawnym zamku krzyżackim w Ry-nie, oraz za Hotel Krasicki w odno-wionym podzamczu rezydencji bi-skupów w Lidzbarku Warmijskim.

Także uczestnicy zawodów mini-golfa zostali wyróżnieni. Za udziałw turnieju zwycięzcy otrzymali bo-wiem nagrody. Obok pucharu był totygodniowy pobyt w ośrodku Co-lumna Medica oraz cenna kolia ufun-dowana przez firmę Canley Jewellery.Zwycięzcą zawodów został AndrzejWierzba.

Trening bokserski

Prezes Barbara Jończyk oraz wiceprezes Krzysztof Jończyk wręczają statuetki Perły Euroturystyki

Page 57: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

EUROPEJSKIE FORUMBiznesu Alternatywnego 2014

Europejskie Forum Biznesu Alternatywnego odbyło się 1 majaw warszawskim Hotelu Mariott. Spotkanie poświęcone byłokwestiom DS (sprzedaży bezpośredniej) oraz MLM (marke-tingu wielopoziomowego). W imprezie wzięli udział m.in.: Mi-

chael Strachowitz, współtwórca Colway i jego prezes Jarosław Zychoraz dr Dariusz Tarczyński z Instytutu Nieinwazyjnej Analizy Oso-bowości. Michael Starowitz

przedsiebiorcy@eu 57

Wydarzenia

Goście pikniku mogli wziąć także udział i wy-grać cenne nagrody w loterii wizytówkowej orazfantowej. Dochód z tej drugiej przeznaczony byłna Stowarzyszenie „Azaliowa”, zajmujące się ak-tywacją ludzi z zaburzeniami psychicznymi. Częśćoficjalną zakończył barwny występ Zespołu Pieśnii Tańca Warszawianka. Dla gości zaśpiewał takżeSebastian Gawlik.

Imprezę poprowadziła znana aktorka LauraŁącz. �

TARGI NAUKIi Kooperacji

Targi Nauki i Kooperacji odbyły się 26 i 27 czerwca w war-szawskim Centrum Expo XXI. Imprezę zorganizowanow ramach projektu: Mazowiecka Sieć Ośrodków Do-radczo -Informacyjnych w zakresie innowacji, realizo-

wanego przez samorząd województwa mazowieckiego. PodczasTargów odbyła się także dwudniowa konferencja „Od pomysłudo innowacji”.Aneta Sienicka na stoisku Klubu Integracji Europejskiej

Irenka Thomann odbiera nagrodę wygraną na loterii- rysunek światowej sławy artysty Bogusława Lustyka

Stoły pełne smaokołyków

Przejażdżka quadem

Page 58: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

MISTRZ

RobertSowa

Znany kucharz, autor książek kulinarnych

i autorytet w dziedzinie sztuki kulinarnej.

Szef kuchni i właściciel restauracji Sowa & Przyjacielena warszawskim Mokotowie.

Akademia dobrego smaku

58 przedsiebiorcy@eu

POLECA

PIERŚ Z KURCZAKA MARYNOWANA W ROZMARYNIEPODANA NA KURKACH Z TRUSKAWKAMI I BIAŁYMKREMEM BALSAMICO

Składniki dla 4 osób:4 piersi z kurczaka (po 200 g każda)

Marynata:100 ml oliwy z oliwek50 ml czerwonego wina2 ząbki czosnku1 starta na tarce o grubych oczkach marchewka ¼ selera starta na tarce o grubych oczkachKilka gałązek świeżego rozmarynuSól, grubo mielony, czarny pieprz

200 g kurek2 łyżki oliwy z oliwek2 pokrojone w kostkę szalotki 50 ml bulionu warzywnego1 łyżka masła cytrynowego50 ml białego kremu balsamico80 g świeżych truskawekKilka listków świeżej miętySól, pieprz czarny, mielony do smaku

Sposób przygotowania:Oczyszczone i umyte piersi z kur-czaka zamarynować w oliwie,czerwonym winie, czosnku, star-tych warzywach i rozmarynie. Do-prawić solą i pieprzem, anastępnie odstawić do lodówkina około 8 godzin.Na rozgrzanej oliwie zeszklić sza-lotki, dodać kurki, po chwili sma-żenia wlać bulion, a następniedodać masło cytrynowe i białykrem balsamico. Gdy sos zaczniegęstnieć, całość doprawić dosmaku, dodać cząstki truskawek iposiekane listki mięty.Kurczaka wyjąć z marynaty, ob-smażyć na patelni z obu stron na

złoty kolor, a następnie piec około10 minut w temperaturze 180ºC. Upieczone mięso wyjąć z piekarnika i przełożyć na chwilę na pa-pierowy ręcznik. Następnie każdą pierś pokroić w plastry i ułożyćna aromatycznych kurkach z truskawkami. Tak przygotowane daniepodawać z bukietem ulubionych, chrupiących sałat.

Page 59: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

ROLADKI Z ŁOSOSIA NORWE-SKIEGO NADZIEWANE SEREM RICOTTA Z KURKAMI I ZIOŁAMIPODANE Z SOSEM JOGURTOWYM

Składniki dla 4 osób:300 g wędzonego łososia norwe-skiego w plastrach 100 g sera ricotta1 cebula1 łyżka parmezanuSól czosnkowa, pieprz czarny mie-lony, tymianek, bazylia do smaku 50 ml koniaku100 g kurek4 łyżki oliwy z oliwek

Sos:150 ml jogurtu naturalnegoSok z ½ cytryny3 łyżki czerwonego kawioru Sól, cukier, pieprz czarny, mielony do smaku1 łyżeczka posiekanego świeżego koperku

Sposób przygotowania:Kurki oczyścić, umyć i podsmażyć na oliwie z oliwek. Podkoniec smażenia dodać pokrojoną w kostkę cebulę i ko-niak, całość doprawić do smaku bazylią, tymiankiem, solączosnkową i pieprzem. Odstawić do wystudzenia. Jogurtpołączyć z kawiorem, dodać sok z cytryny i odrobinękopru. Doprawić solą, pieprzem i szczyptą cukru. Ser prze-łożyć do miski, dodać podsmażone kurki i parmezan, do-kładnie wymieszać i doprawić do smaku. Na plastrachwędzonego łososia norweskiego ułożyć łyżkę masy z seraricotta i kurek, zawijać formując roladki. Roladki podawaćze schłodzonym sosem jogurtowym udekorowane świe-żym koperkiem.

przedsiebiorcy@eu 59

Akademia dobrego smaku

AROMATYCZNY FILET Z HALIBUTA PODANY NA KURKACH W KREMOWYM SOSIE Z SAŁATĄ RUKOLA, SUSZONYMI POMIDORAMI, KAPARAMI I PRAŻONYMI ORZESZKAMI PINII

Składniki dla 4 osób:600 g fileta z halibuta bez skóry

Marynata:50 ml oliwy z oliwek2 ząbki czosnku1 łyżka pesto1 łyżeczka posiekanych kaparówpieprz cytrynowy

200 g świeżych kurek50 ml oliwy z oliwek½ cebuli50 ml białego wina100 ml śmietany 36%kilka gałązek świeżego koperkusól czosnkowa, pieprz do smaku1 pęczek rukoli100 g pomidorków koktajlowych80 g suszonych pomidorów pokrojonych w paski8 dużych kaparów50 g sera parmezan1 cytryna

SMAŻONE PIEROŻKI Z KURKAMI PODANE ZE ŚWIEŻO TARTYMOSCYPKIEM

Składniki na 10 sztuk: 1 cebula½ łyżeczki tymianku80 ml oliwy z oliwek Sól czosnkowa, pieprz czarny,mielony do smaku50 ml koniaku ½ łyżeczki suszonego kopru

Ciasto:150 g mąki1 żółtko 1 łyżka oliwy Sól, pieprz czarny. mielony do smaku

2 pomidory bez skóry½ główki sałaty frisée4 łyżki świeżo tartego oscypka2 łyżki oleju lnianego (ew. oliwy truflowej)

Sposób przygotowania:Na rozgrzanej oliwie podsmażyć oczyszczone i umyte kurki. Pod ko-niec smażenia dodać pokrojoną w kostkę cebulę i koniak. Całość do-prawić solą czosnkową, pieprzem, tymiankiem i koprem. Kurkiwystudzić, a następnie lekko pokroić nożem lub zmielić w maszynce ogrubych oczkach. Część (1/4) farszu można odłożyć do dekoracji. Doprzesianej mąki dodać żółtko, olej oraz taką ilość ciepłej wody, abyotrzymać konsystencję ciasta pierogowego. Ciasto zagnieść i nachwilę odstawić, a następnie rozwałkować i używając szklanki wy-kroić koła. Na każdym z nich ułożyć małe porcje farszu i zlepić brzegi.Pierogi gotować 3 minuty we wrzącej, osolonej wodzie, a następniepodsmażyć na maśle. Pozostałe kurki połączyć z pokrojonymi wkostkę pomidorami oraz tartym oscypkiem i posypać nimi pierogi.Danie udekorować sałatą frisée i skropić olejem lnianym (ew. oliwątruflową).

Sposób przygotowania:Umytego i osuszonego hali-buta pokroić na 4 równeporcje, zamarynować w oli-wie z oliwek połączonej zposiekanym czosnkiem, pesto,kaparami i pieprzem cytrynowym i odstawić do lodówki na około 2 godziny.Na gorącej oliwie zeszklić cebulę, dodać umyte kurki i czosnek, po chwili smażenia wlaćbiałe wino i śmietanę. Całość dusić do momentu, aż sos zacznie gęstnieć, a następniedoprawić do smaku solą czosnkową i pieprzem i dodać posiekany koperek.Umytą rukolę wymieszać z cząstkami pomidorów koktajlowych, suszonymi pomido-rami i kaparami. Rybę wyjąć z marynaty, przełożyć na blachę i piec 15 minut w tem-peraturze 180ºC.Na talerzu ułożyć rukolę i gorące grzyby. Aromatycznego halibuta wyjąć z piekarnika,ułożyć na grzybach, posypać płatkami tartego parmezanu i skropić sosem powstałympodczas duszenia kurek. Tak przygotowane danie podawać z cząstkami cytryny.

Page 60: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Warszawskie kolacje i śniadania biznesowe

60 przedsiebiorcy@eu

Restauracja Florian, kwiecień 2014 „Wiosna jest kobietą!” - pod takim hasłem 17 kwietnia w restauracji Florian odbyła się cykliczna kolacja biznesowa Klubu Integra-cji Europejskiej. Atrakcją wieczoru była prezentacja książki „Kobieto! Boski diable” stanowiącej zapis rozmów autorki - Renaty Dym-nej - z Adamem Hanuszkiewiczem.Wspomniane rozmowy dotyczyły kobiet, które przewinęły się przez życie tego wybitnego artysty. Publikacja zawiera pełno aneg-dot oraz błyskotliwych bon motów, z których słynął Adam Hanuszkiewicz. Fragmenty książki przeczytała aktorka Krystyna Koło-dziejczyk. Imprezę uatrakcyjnił także mini recital wokalisty Tomka Martyńskiego, lidera grupy Sunset Strip. Imprezę poprowadzi-ła Laura Łącz.

Restauracja Florianul. Chłodna 3, Warszawa, kontakt: 22 620 93 98, www.florian.pl

WARSZAWSKIE kolacje biznesowe

Podejrzeliśmy, co przygoto-wała dla nas kuchnia Floriana

Dorota Wodzińska, Laura Łącz, Robert Ziółek i Barbara Jończyk

Występ wypadł naprawdę efektownie

Bawiliśmy się dobrze. Na zdjęciu LeszekMellibruda, psycholog biznesu

Prezentacja mody damskiej

I jeszcze jeden rzut oka na salę Barbara Jończyk i Dagmara Michalczyk

Krystyna Kołodziejczyk

„Kobieto! Boski diable” wywiadz Adamem Hanuszkiewiczem

Robert Żołędziewski, Barbara Jończyk,Sebastian Gawlik i Krzysztof Jończyk

Page 61: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

przedsiebiorcy@eu 61

Warszawskie kolacje i śniadania biznesowe

Restauracja Florian, czerwiec 2014 Jak wykorzystać dotacje unijne? Co się zmieniw zasadach przyznawania dofinansowania zfunduszy europejskich i jakie są szanse, aby z nichskorzystać? Będzie trudniej czy łatwiej? Tego m.in. można się było dowiedzieć na pierwszym spo-tkaniu z cyklu śniadań biznesowych „Porannakawa z ekspertem”. Odbyło się 12 czerwca w re-stauracji Florian, a inaugurującym cykl ekspertem był Paweł Iwanek z firmy Varsovia Capital S.A.

Śniadania biznesowe będą się odbywały raz w miesiącu. Ich ideą jest, aby przy kawie i porannym posiłku poszerzyć wiedzę o istot-ne do prowadzenia biznesu kwestie. W tym celu na każde spotkanie będzie zapraszany ekspert, który podzieli się z uczestnikamiswoją wiedzą. Lista tematów nie jest ograniczona. Zapewne będą dominować wątki związane z gospodarką, choć pojawią się tak-że tematy społeczne czy kulturalne. Wykładowcami będą eksperci z wielu dziedzin.

Restauracja Florianul. Chłodna 3, Warszawa, kontakt: 22 620 93 98, www.florian.pl

PORANNA KAWA z ekspertem

Porannej kawie z ekspertem towarzyszyły znakomite nastroje

Frekwencja dopisała

Wiceprezes KIE Krzysztof Jończyk i Halina Rostkowska - Niemczyk

Wykład o funduszach unijnych poprowadził Paweł Ivanek z z firmyVarsovia Capital S.A.

Podczas spotkania serwowanotypowo śniadaniowe potrawy

Page 62: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA

Razem w biznesie, razem w Europie!

www.kie.biz .pl

,

.

To prestiż• jako Klub obejmujemy patronatem wydarzenia o charakterze biznesowym, zarówno te o wymiarze ogólnopolskim, jak

i regionalne, tj.: targi, wystawy, konkursy i programy gospodarcze oraz towarzyszące im seminaria i konferencje• wspieramy wybrane fundacje, aby w praktycznym wymiarze realizować zasady i cele społecznej odpowiedzialności

biznesu• obejmujemy patronatem wydarzenia kulturalne i wspieramy młode talenty

Będąc Członkiem Klubu• wspierasz ideę integracji europejskiej, gdyż od tego jak odnajdziemy się w Europie, a Europa w świecie, zależy nasza

przyszłość• wchodzisz w nowe środowisko, w którym możesz przyjemnie i owocnie spędzać czas, poszerzając swoje horyzonty

oraz nawiązując kontakty biznesowe i towarzyskie

Przystępując do klubu:

Zyskujesz• nowe kontakty biznesowe• pełny dostęp do klubowego portalu www.kie.biz.pl • możliwość zaprezentowania własnej firmy poprzez portal • dostęp do ofert specjalnych firm i instytucji należących do KIE• możliwość prezentacji swojej działalności w kwartalniku „przedsiebiorcy@eu”• aktualne informacje o ważnych wydarzeniach gospodarczych, społecznych i politycznych, a także o wydarzeniach

kulturalnych w stolicy

Bierzesz udział• w organizowanych przez KIE kolacjach biznesowych, na które zapraszane są znane osoby

ze świata kultury, nauki, mediów, polityki i biznesu• w szeregu wydarzeń gospodarczych, społecznych, kulturalnych i sportowych,

których patronem jest KIE

Barbara JonczykPrezes Europejskiego Forum PrzedsiębiorczościZałożyciel i administrator Klubu Integracji Europejskiej

kontakt: Aneta Sienicka tel. 603 333 711, e-mail: [email protected]

Page 63: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA
Page 64: Przedsiebiorcy - Janina Ochojska Bogdan Krawczyk …przedsiebiorcy.eu/wp-content/uploads/2016/05/magazyn...58 AKADEMIA DOBREGO SMAKU - Mistrz poleca 60 WARSZAWSKIE KOLACJE I ŚNIADANIA