Prosimy o kontakt e-mailowy: [email protected] WSH...

9
ISSN 2082–2308 Nr 60 | grudzień 2018 MIESIęCZNIK REGIONU RADOMSKIEGO STRONA 11 STRONA 13 GAZETA BEZPŁATNA | NAKŁAD 10 000 EGZ. To także Twoje miejsce na reklamę Prosimy o kontakt e-mailowy: [email protected] lub tel. 605602977 Bene Merenti dla artysty Kozaki i rower na postumencie Ze strony PPL porozumienie pod- pisał prezes PPL Mariusz Szpikow- ski, zaś ze strony ACS prezes zarządu spółki Artur Sterkowicz i wiceprezes Krystyna Krzysztofiak. Wszystko w obecności wicemarszałka Senatu Adama Bielana, który nawiązując do rozpoczętej, strategicznej dla miasta Radomia, inwestycji budowy Por- tu Lotniczego Radom podkreślił, iż może mieć ona kluczowe znaczenie dla rozwoju Radomia, analogiczne do doprowadzenia do naszego mia- sta w XIX w. linii kolejowej. Porozumienie jest wyrazem uznania dla uczelni, jej działalno- ści badawczo-rozwojowej, dydak- tyczno-naukowej i organizacyjnej i ma na celu m.in. przygotowanie i doskonalenie kadr w zakresie sze- roko rozumianej ochrony lotnictwa cywilnego. W wyniku porozumie- nia studenci WSH, już w bieżącym roku akademickim mają możliwość zdobycia certyfikatów Operatora Kontroli Bezpieczeństwa oraz Kwa- lifikowanego Pracownika Ochrony Fizycznej, z uprawnieniami do po- siadania i posługiwania się bronią włącznie. We współpracy z nowymi part- WSH kształci kadry na przyszłość W dniu 29 listopada rektor Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu doc. dr Elżbieta Kiel- ska podpisała porozumienie o współpracy z Przedsiębiorstwem Państwowym „Porty Lot- nicze” oraz jego siostrzaną spółką ACS Sp. z.o.o, zajmującą się między innymi kontrolą pasażerów i bagażu na lotniskach. nerami, oferta studiów w WSH w specjalności „bezpieczeństwo por- tów lotniczych” na kierunku Bez- pieczeństwo wewnętrzne wychodzi naprzeciw pojawiającym się potrze- bom rynku pracy w regionie, zwią- zanym z rozbudową transportu lotniczego, przede wszystkim nisko- kosztowego i czarterowego. Studen- ci, studiując powyższą specjalność mają możliwość uzyskania w/w cer- tyfikatów wydawanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, odbywania praktyk specjalistycznych (obec- nie na lotnisku Okęcie), jak rów- nież specjalistycznych treningów w punkcie kontroli bezpieczeństwa. Znacznie poszerzona oferta eduka- cyjna daje absolwentom kwalifika- cje umożliwiające podjęcie pracy w portach lotniczych, centrach logi- stycznych i innych i innych firmach i instytucjach, w których wymagany jest nowoczesny i skuteczny system zapewnienia bezpieczeństwa. Dodajmy, że 27 listopada dr. Adam Ziółkowski, dziekan Wydzia- łu Studiów Strategicznych i Tech- nicznych WSH w Radomiu, pod- pisał porozumienie o współpracy z Wydziałem Lotnictwa Uniwer- sytetu Technicznego w Koszycach – drugiej co do wielkości uczel- ni technicznej w Słowacji. Przed- miotem porozumienia jest między innymi wymiana doświadczeń w stosowaniu nowych technologii in- formacyjnych w procesie dydak- tycznym i naukowym, wymiana własnych wydawnictw akademic- kich, bądź wspólnych publikacji w celu wzbogacenia zasobów biblio- tecznych, staże naukowo – dydak- tyczne wykładowców i wymiana grup studenckich, prowadzanie wy- kładów specjalistycznych przez spe- cjalistów obu stron porozumienia, organizowanie wspólnych konfe- rencji i sympozjów naukowych oraz przygotowanie wspólnych projek- tów badawczych finansowanych ze środków krajowych i funduszy mię- dzynarodowych. Wydział Lotnictwa Uniwersy- tetu Technicznego został założo- ny w 2004 roku na bazie istniejącej wcześniej Wojskowej Akademii Lot- niczej gen. Milana Rastislava Šte- fánika w Koszycach. Posiada bogate doświadczenie w kształceniu kadr na potrzeby, zarówno lotnictwa Sił Zbrojnych Słowacji, jak i gospodarki narodowej począwszy od lotnictwa, tzw. General Aviation, po regularny transport lotniczy. Powyższe porozumienie umoż- liwi Wydziałowi SSiT między in- nymi wymianę doświadczeń w za- kresie organizacji i zarządzania bezpieczeństwem portów lotni- czych w uwarunkowaniach narodo- wych i międzynarodowych, w Unii Europejskiej i poza jej granicami. Stwarza również możliwości pro- wadzenia wspólnych projektów ba- dawczych i wymiany doświadczeń w tych obszarach. Doskonale się ono wpisuje w perspektywy posze- rzania oferty edukacyjnej związanej ze współpracą Uczelni z Przedsię- biorstwem Państwowe Porty Lotni- cze i Spółką ACS. AZ, fot. WSH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA W SPOKOJU NOWEGO ROKU W MIŁOŚCI I DOSTATKU CZYTELNIKOM, PRZYJACIOŁOM, WSPÓŁPRACOWNIKOM ŻYCZY REDAKCJA GAZETY RADOMSKIEJ Prawie 16 tys. zł zebrano podczas licytacji bombek wykonanych przez znanych radomian podczas corocz- nej akcji charytatywnej „Przyjacie- le dzieciom”. Bombki pomalowane m.in. przez artystów, przedsiębior- ców i polityków, zostały zlicytowane w przerwie koncertu gwiazdkowe- Przed świętami Już po raz dwunasty odbyła się świąteczna licytacja bom- bek. A przed nami „Gwiazdka na deptaku”. go, w którym wraz z Radomską Or- kiestrą Kameralną wystąpiła Kapela ze Wsi Warszawa. Pieniądze zosta- ną przeznaczone na leczenie i reha- bilitację trzyletniego Pawła Krajew- skiego. A przed nami kiermasz świątecz- ny, który na pl. Corazziego trwał bę- dzie od 20 do 23 grudnia. 21 grudnia o godz. 17 od- będzie się Parada Świa- tła. Prowadzić ją będzie, ulicami Focha i Żerom- skiego na pl. Corazzie- go, orkiestra Grandioso. 23 grudnia o godz. 16, zaraz po mszy w radom- skiej katedrze, tradycyj- na „Gwiazdka na depta- ku” – będzie okazja do wspólnego posiłku, ży- czeń i wysłuchania kon- certu kolęd. RED, fot. JM

Transcript of Prosimy o kontakt e-mailowy: [email protected] WSH...

Page 1: Prosimy o kontakt e-mailowy: jerzymadejski@wp.pl WSH ...wsh.pl/wp-content/uploads/2019/01/GAZETA_grudzien_2018.pdf · Media i nowe technologie w służbie edukacji i biznesu”. ...

ISSN 2082–2308 Nr 60 | grudzień 2018Miesięcznik Regionu RadoMskiego

STRONA 11 STRONA 13

GAZETA BEZPŁATNA | NAKŁAD 10 000 EGZ.

To także Twoje miejsce

na reklamę Prosimy o kontakt e-mailowy:

[email protected] lub tel. 605602977

Bene Merenti dla artysty

Kozaki i rower na postumencie

Ze strony PPL porozumienie pod-pisał prezes PPL Mariusz Szpikow-ski, zaś ze strony ACS prezes zarządu spółki Artur Sterkowicz i wiceprezes Krystyna Krzysztofiak. Wszystko w obecności wicemarszałka Senatu Adama Bielana, który nawiązując do rozpoczętej, strategicznej dla miasta Radomia, inwestycji budowy Por-tu Lotniczego Radom podkreślił, iż może mieć ona kluczowe znaczenie dla rozwoju Radomia, analogiczne do doprowadzenia do naszego mia-sta w XIX w. linii kolejowej.

Porozumienie jest wyrazem uznania dla uczelni, jej działalno-ści badawczo-rozwojowej, dydak-tyczno-naukowej i organizacyjnej i ma na celu m.in. przygotowanie i doskonalenie kadr w zakresie sze-roko rozumianej ochrony lotnictwa cywilnego. W wyniku porozumie-nia studenci WSH, już w bieżącym roku akademickim mają możliwość zdobycia certyfikatów Operatora Kontroli Bezpieczeństwa oraz Kwa-lifikowanego Pracownika Ochrony Fizycznej, z uprawnieniami do po-siadania i posługiwania się bronią włącznie.

We współpracy z nowymi part-

WSH kształci kadry na przyszłośćW dniu 29 listopada rektor Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu doc. dr Elżbieta Kiel-ska podpisała porozumienie o współpracy z Przedsiębiorstwem Państwowym „Porty Lot-nicze” oraz jego siostrzaną spółką ACS Sp. z.o.o, zajmującą się między innymi kontrolą pasażerów i bagażu na lotniskach.

nerami, oferta studiów w WSH w specjalności „bezpieczeństwo por-tów lotniczych” na kierunku Bez-pieczeństwo wewnętrzne wychodzi naprzeciw pojawiającym się potrze-bom rynku pracy w regionie, zwią-zanym z rozbudową transportu lotniczego, przede wszystkim nisko-kosztowego i czarterowego. Studen-ci, studiując powyższą specjalność mają możliwość uzyskania w/w cer-tyfikatów wydawanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego, odbywania praktyk specjalistycznych (obec-nie na lotnisku Okęcie), jak rów-nież specjalistycznych treningów w punkcie kontroli bezpieczeństwa. Znacznie poszerzona oferta eduka-cyjna daje absolwentom kwalifika-cje umożliwiające podjęcie pracy w portach lotniczych, centrach logi-stycznych i innych i innych firmach i instytucjach, w których wymagany jest nowoczesny i skuteczny system zapewnienia bezpieczeństwa.

Dodajmy, że 27 listopada dr. Adam Ziółkowski, dziekan Wydzia-łu Studiów Strategicznych i Tech-nicznych WSH w Radomiu, pod-pisał porozumienie o współpracy z Wydziałem Lotnictwa Uniwer-

sytetu Technicznego w Koszycach – drugiej co do wielkości uczel-ni technicznej w Słowacji. Przed-miotem porozumienia jest między innymi wymiana doświadczeń w stosowaniu nowych technologii in-formacyjnych w procesie dydak-tycznym i naukowym, wymiana własnych wydawnictw akademic-kich, bądź wspólnych publikacji w celu wzbogacenia zasobów biblio-tecznych, staże naukowo – dydak-tyczne wykładowców i wymiana grup studenckich, prowadzanie wy-kładów specjalistycznych przez spe-cjalistów obu stron porozumienia, organizowanie wspólnych konfe-rencji i sympozjów naukowych oraz przygotowanie wspólnych projek-tów badawczych finansowanych ze środków krajowych i funduszy mię-dzynarodowych.

Wydział Lotnictwa Uniwersy-tetu Technicznego został założo-ny w 2004 roku na bazie istniejącej wcześniej Wojskowej Akademii Lot-niczej gen. Milana Rastislava Šte-fánika w Koszycach. Posiada bogate doświadczenie w kształceniu kadr na potrzeby, zarówno lotnictwa Sił Zbrojnych Słowacji, jak i gospodarki narodowej począwszy od lotnictwa, tzw. General Aviation, po regularny transport lotniczy.

Powyższe porozumienie umoż-liwi Wydziałowi SSiT między in-nymi wymianę doświadczeń w za-kresie organizacji i zarządzania bezpieczeństwem portów lotni-czych w uwarunkowaniach narodo-wych i międzynarodowych, w Unii Europejskiej i poza jej granicami. Stwarza również możliwości pro-wadzenia wspólnych projektów ba-dawczych i wymiany doświadczeń w tych obszarach. Doskonale się ono wpisuje w perspektywy posze-rzania oferty edukacyjnej związanej ze współpracą Uczelni z Przedsię-biorstwem Państwowe Porty Lotni-cze i Spółką ACS.

AZ, fot. WSH

ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

W SPOKOJU

NOWEGO ROKU

W MIŁOŚCI I DOSTATKU

CZYTELNIKOM, PRZYJACIOŁOM,

WSPÓŁPRACOWNIKOM

ŻYCZY REDAKCJAGAZETY RADOMSKIEJ

Prawie 16 tys. zł zebrano podczas licytacji bombek wykonanych przez znanych radomian podczas corocz-nej akcji charytatywnej „Przyjacie-le dzieciom”. Bombki pomalowane m.in. przez artystów, przedsiębior-ców i polityków, zostały zlicytowane w przerwie koncertu gwiazdkowe-

Przed świętamiJuż po raz dwunasty odbyła się świąteczna licytacja bom-bek. A przed nami „Gwiazdka na deptaku”.

go, w którym wraz z Radomską Or-kiestrą Kameralną wystąpiła Kapela ze Wsi Warszawa. Pieniądze zosta-ną przeznaczone na leczenie i reha-bilitację trzyletniego Pawła Krajew-skiego.

A przed nami kiermasz świątecz-ny, który na pl. Corazziego trwał bę-

dzie od 20 do 23 grudnia. 21 grudnia o godz. 17 od-będzie się Parada Świa-tła. Prowadzić ją będzie, ulicami Focha i Żerom-skiego na pl. Corazzie-go, orkiestra Grandioso. 23 grudnia o godz. 16, zaraz po mszy w radom-skiej katedrze, tradycyj-na „Gwiazdka na depta-ku” – będzie okazja do wspólnego posiłku, ży-czeń i wysłuchania kon-certu kolęd.

RED, fot. JM

Page 2: Prosimy o kontakt e-mailowy: jerzymadejski@wp.pl WSH ...wsh.pl/wp-content/uploads/2019/01/GAZETA_grudzien_2018.pdf · Media i nowe technologie w służbie edukacji i biznesu”. ...

2 Nr 60 • grudzień 2018 3

Drodzy CzytelnicyOD REDAKCJI

I N F O R M A C J E W I A D O M O Ś C I

Wydawca: Wyższa Szkoła Handlowa w RadomiuBiblioteka WSH, ul. Domagalskiego 7a, 26-600 Radom, tel (48) 363 22 90, e-mail: [email protected]

Wydarzyło sięw listopadzie

Redaktor naczelny: Jerzy Madejski

Redaguje zespół

Wszystkie prawa zastrzeżone.

Z RÓŻNYCH STRON

Wydarzyło sięw grudniu

13 W galerii Łaźnia kolejne spotkanie z cyklu „Dom-Miasto-Przestrzeń Publiczna”. Tym razem krytyk i kurator sztuki Dorota Monkiewicz

opowiedziała o wizjach przyszłości miast.

Boże Narodzenie to rodzinne święta, pełne uroku i wspomnień z dzieciństwa. Wigilijne tradycje odchodzą w zapomnienie. Sta-ramy się je przypominać, nie zapominając jednak w gazecie o sprawach współczesnych związanych z Radomiem i Wyższą Szkołą Handlową, wydawcą naszej gazety. Cieszą realizowa-ne inwestycje, radością napawa fakt iż Radom staje się coraz piękniejszy. Jest nadzieja na lotnisko, a co za tym idzie rozwój całej infrastruktury towarzyszącej temu przedsięwzięciu. Trwa-ją tez duże inwestycje drogowe, o czym wspominamy. Nie po-mijamy ważnych wydarzeń kulturalnych, stanowiących o sta-tusie miasta. Wyższa Szkoła Handlowa podąża za zmianami, przyczyniając się do zapewnienia studentom drogi do sukcesu. Właściwe wykształcenie to gwarancja znalezienia dobrej pracy. Wkrótce pożegnamy stary rok. Nowy to zawsze nadzieja, że bę-dzie lepszy niż mijający. Czego sobie i Państwu życzymy. Gazeta o zwiększonej objętości przynosi czytelnikom wiele ciekawostek, wyjaśnia nie do końca znane fakty. Mamy nadzieję, że kolejny ósmy rok z „Gazetą Radomską” zapewni Państwu, jak dotych-czas ciekawą lekturę.

Redakcja

15 „Na pustyni i na morzu. Opowieść o życiu Azji” - w filii nr 1 Miej-skiej Biblioteki Publicznej spotkanie z Anną Jaklewicz, podróżnicz-

ką i archeolog, autorką książek podróżniczych, ekspertem „National Geo-graphic” do spraw Indonezji.

16-17 American Corner Radom, MCSW Elektrownia i RKŚTiG Łaźnia przygotowały dwudniową konferencję „Pas-

sion Inspiration Motivation. Media i nowe technologie w służbie edukacji i biznesu”.

23 28 Wystawa Okręgu Radomskiego Związku Polskich Artystów Plastyków odbyła się w Galerii Kontrast Zespołu Szkół Plastycz-

nych im. J. Brandta w Radomiu. A w Resursie Obywatelskiej „Ocalić od zapomnienia” – otwarcie wystawy wspomnieniowej zmarłego 15 lat temu grafika i malarza Jerzego Jarzyńskiego. Zaś w RKŚTiG Łaźnia wystawa prac malarskich Bogumiła Podstolskiego, zmarłego w 2017 roku.

24 W MCSW Elektrownia gala finalistów Fresh Faces World 2018. Nagrodą główną dla zwycięzcy jest wyjazd do Nowego Jorku na

jeden z największych światowych konkursów modeli IMTA (The Internatio-nal Modeling and Talent Association). A w Łaźni premiera trzeciej książki poetyckiej Macieja Bujanowicza ”Łazarz”.

26 W RKŚTiG Łaźnia kolejny Salon Drogi Mlecznej, organizowany przez Stowarzyszenie Droga Mleczna. Goście Salonu rozmawiali o

problemie smogu w Radomiu, o tym jaki ma on wpływ na życie mieszkań-ców i jak można z nim walczyć.

29 Warsztaty ewaluacyjne Budżetu Obywatelskiego odbyły się w Urzędzie Miejskim w Radomiu. Była to również okazja, by podsu-

mować tegoroczną edycję, porozmawiać o usprawnieniu procedur oraz o niezbędnych zmianach w Budżecie Obywatelskim 2020 w związku z wpro-wadzonymi zmianami w ustawie o samorządzie gminnym.

1 „Raz się żyje – historie pisane rowerem” cz. III - MOK Amfiteatr zapro-sił na ostatnie z cyklu spotkań z rowerowymi podróżnikami w ramach

projektu „Inspirator kultury”. Tym razem o swoich rowerowych wojażach po świecie opowiadało trio: Michał Ziułek, Malwina Dobrowolska i Paweł Puławski.

5 W Miejskiej Bibliotece Publicznej otwarcie wystawy rysunku i malar-stwa Anna Szostek „Rysunek”. A w Młodzieżowym Domu Kultury pod-

sumowanie konkursu plastycznego na wyjątkową kartkę świąteczną „Ja i moja rodzina na Święta”.

8 Rajd Charytatywny OTI dla Choinki „Jedziemy dla Krzysia 2018” zorga-nizowała na radomskiej Koniówce Stowarzyszenie Team 4x4 Radom.

Zaś MCSW Elektrownia zaprosiło na koncert duetu Malediwy, w skład którego wchodzą Marek Pospieszalski (saksofon) i Qba Janicki (perkusja).

10 W Sali Koncertowej Urzędu Miejskiego w Radomiu Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych „Razem” zorganizowało przed-

stawienie bożonarodzeniowe.

13 W Kawiarni Artystycznej MOK Amfiteatr finał dwóch inicjatyw „In-spiratora kultury” i „Radomskich kadr kultury”. „Inspirator kultury”

to konkurs na inicjatywy kulturalne, które mieszkańcy miasta mogli zgła-szać, by potem wspólnie z Amfiteatrem je realizować. „Radomskie kadry kultury” to program szkoleniowy, skierowany do organizatorek i organiza-torów życia kulturalnego w Radomiu i powiecie radomskim.

17 Tradycyjnie w radomskim teatrze odbył się Wieczór Wigilijny Ra-domskiego Stowarzyszenia Pokoleń. W programie znalazły się

m.in. koncert Chóru Miasta Radomia Sancti Casimiri Cantores Radomien-ses, koncert w wykonaniu aktorek radomskiego teatru oraz uczniów Ze-społu Szkół Muzycznych w Radomiu. AKA

Dziś radomianie po przebytych chorobach i operacjach rehabilitu-ją się przede wszystkim na oddziale przy ulicy Giserskiej. Niestety wa-runki lokalowe w budynku na Gli-nicach są fatalne, radomianie od lat mówią o potrzebie stworzenia od-działu rehabilitacji na miarę XXI wieku. Nareszcie doszło do reali-zacji tej wizji. Przetarg na budowę Centrum Rehabilitacji wygrało kon-sorcjum firm Erekta Budownictwo Specjalistyczne oraz Erekta Budow-nictwo. Umowę na budowę podpi-sano w październiku, prace już się rozpoczęły. Centrum Rehabilitacji będzie się mieściło w budynku po dawnym pawilonie ginekologicz-no-położniczym (część szpitala od strony ul. Narutowicza), który do-datkowo zostanie rozbudowany o nowe, sześciopiętrowe skrzydło. Ta część powstanie w miejscu, w któ-rym obecnie stoi budynek technicz-no-gospodarczy. Wykonawca ma więc wyremontować i przebudować istniejący budynek, postawić nowy obiekt oraz wyposażyć Centrum w niezbędny sprzęt. Zakres inwestycji obejmuje także zagospodarowanie terenów wokół - planowana jest bu-dowa terenu rekreacyjnego dla pa-cjentów, a także dróg wewnętrznych

Wielkie centrum rehabilitacjiW listopadzie rozpoczęła się budowa Centrum Rehabilitacji w Radomskim Szpitalu Spe-cjalistycznym. Ma być ono gotowe w 2020 roku.

i miejsc parkingowych oraz remont tunelu między Centrum Rehabilita-cji a budynkiem szpitala.

Koszt całości to ponad 45,5 milio-nów złotych, a prace mają się zakoń-czyć w 2020 roku. Fundusze na in-westycję zapewnia na razie gmina, ale będzie też ubiegać się o pieniądze zewnętrzne.

W Centrum Rehabilitacji będzie znajdowało się wszystko co niezbęd-ne do prowadzenia nowoczesnej re-habilitacji medycznej. Zostaną tu

przeniesione oddziały rehabilita-cyjne z ulicy Giserskiej (w sumie 54 łóżka) oraz Zakład Rehabilitacji z budynku głównego szpitala, a także poradnie specjalistyczne, m.in. re-habilitacyjna, chirurgiczna, ortope-dyczna, neurologiczna, urologicz-na, pracownie diagnostyczne (w tym RTG i USG) oraz gabinety lekarskie, zabiegowe i terapeutyczne.

Centrum ma być gotowe w 2020 roku.

RED, fot. J. Madejski

Kantata w katedrzeTo był jeden z najbardziej spektakular-nych koncertów tego roku w Radomiu. 3 listopada w radomskiej katedrze moż-na było usłyszeć kantatę „Totus Tuus – CałyM Twój”, skomponowaną przez Jakuba Milewskiego do libretta Jerzego

Binkowskiego. Wystąpili wybitni soliści: Natalia Piotrowska, Zosia Nowakow-ska, Michał Gasz i Janusz Kruciński. Towarzyszyła im Płocka Orkiestra Sym-foniczna im. Witolda Lutosławskiego oraz połączone chóry: Chór Akademicki Politechniki Warszawskiej i chór Tibi Domine, a wszystko to pod dyrekcją samego kompozytora Jakuba Milew-skiego. Rolę Narratora przyjął autor libretta Jerzy Binkowski. W koncercie wzięło udział blisko 80 artystów. Całość miała widowiskową oprawę wizualną. Koncert zorganizował Mazowiecki Te-atr Muzyczny imienia Jana Kiepury we współpracy z Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” w Radomiu i Katedrą Radomską.

Park z tężniąPierwsza w Radomiu tężnia solankowa powstać ma w rewitalizowanym parku na Obozisku. Jest już gotowa koncep-cja architektoniczna obiektu wraz z to-warzyszącą jej infrastrukturą oraz ele-mentami małej architektury. Zgodnie z opracowaną koncepcją, w parku po-wstanie słupowa tężnia solankowa za-silana solanką ze szczelnego zbiornika. Oprócz tego powstanie m.in. skatepark z wylewaną płytą betonową, dwa place zabaw dla najmłodszych mieszkańców osiedla oraz siłownia terenowa. Projekt zakłada także m.in. budowę nowych alejek i ścieżek rowerowych. Powsta-nie też nowe oświetlenie, toalety, zo-staną zamontowane ławki, siedziska, kosze na śmieci oraz stojaki rowerowe. Prace obejmą też nowe nasadzenia, a także budowę miejsc postojowych od strony ulicy Parkowej. Zgodnie z umo-wą z wykonawcą, prace zakończą się jesienią przyszłego roku.

Poradnie dla dzieciZakończyła się przebudowa i gene-ralny remont poradni dziecięcych Ra-domskiego Szpitala Specjalistycznego przy ulicy Lekarskiej. Przebudowano wnętrze poradni, wymieniono stolarkę

okienną i drzwiową, podłogi, instalację centralnego ogrzewania, system wen-tylacji, a także zainstalowano nowe oświetlenie. Koszt prac związanych z przebudową pomieszczeń poradni to około 1,5 mln zł. Remont pozwolił na zdecydowaną poprawę warunków, w których przyjmowani są mali pacjenci. Budynek jest przyjazny dla dzieci. Dzię-ki remontowi zdecydowanie poprawił

się też komfort pracy personelu szpi-tala. – Przypomnę, że to jedyna kom-pleksowa poradnia w naszym mieście. Pod szyldem poradni specjalistycznych dla dzieci i młodzieży mieści się szereg poradni. Jest to poradnia kardiologii, pulmonologii, nefrologii, okulistyki dla dzieci. Jest też punkt konsultacyj-ny szczepień i jest to bardzo ważna placówka, ponieważ niejednokrotnie dzieci nie mogą być szczepione w wa-runkach poradni podstawowej opieki zdrowotnej. Na pewno także perso-nelowi poradni będzie się pracowało łatwiej – mówił dr Zbigniew Dziwisz, kierownik Oddziału Dziecięcego Ra-domskiego Szpitala Specjalistycznego. W ubiegłym roku w poradniach dla dzieci i młodzieży przyjęto prawie 7,5 tysiąca pacjentów. Z punktu szczepień korzystają też seniorzy podczas cy-klicznych szczepień przeciwko grypie. Każdego roku jest to około 3 500 osób.

By wytchnąćW Radomiu powstać ma Dom Życia. To inicjatywa wychodząca naprzeciw potrzebom osób z niepełnosprawno-ścią po 24 roku życia. List intencyjny w sprawie utworzenia takiej placów-ki podpisały w listopadzie władze Mazowsza oraz prezydent Radomia. Miasto ma przekazać działkę pod bu-dowę Domu Życia, a samą inwestycję finansowo wesprze samorząd Woje-wództwa Mazowieckiego. Władze Ma-zowsza mają też stworzyć odpowiedni program rehabilitacyjny oraz powołać Zakład Aktywności Zawodowej dla mieszkańców Domu Życia. Będzie to jeden z elementów prowadzonej przez władze miasta tzw. polityki wytchnie-niowej. Chodzi o działania, które mają pomóc opiekunom osób starszych i niepełnosprawnych, nie będących w stanie samodzielnie funkcjonować. Bardzo potrzebne są miejsca dla osób niepełnosprawnych, by ich stali opie-kunowie, którzy niejednokrotnie spę-dzają ze swoim podopiecznym całą dobę, mogli mieć chwilę wytchnienia, chwilę dla siebie. - Realizujemy już kil-ka projektów dotyczących polityki wy-

tchnieniowej. Jest Dom Senior-Wigor. Funkcjonuje Dom Dziennego Pobytu prowadzony przez Stowarzyszenie „Do Celu”, który wspomagamy z budżetu miasta i deklarujemy pomoc w kolej-nych latach. Od marca rozpoczyna-my też realizację projektu „Przyjazny Dom”, który będzie umiejscowiony w Domu Pomocy Społecznej Weterana Walki i Pracy przy ulicy Wyścigowej. Tu 30 osób z niepełnosprawnościami znajdzie swoje miejsce, a dzięki temu rodzice i opiekunowie tych osób będą mogli choć przez chwilę odpocząć – stwierdził wiceprezydent Radomia Je-rzy Zawodnik.

Podróż nocą8 grudnia zostały uruchomione w Ra-domiu autobusowe linie nocne N1 i N2, kursujące w godzinach 23:00-5:00. Nowe linie nocne mają zapewnić ob-sługę komunikacyjną większej części Radomia w porównaniu z trasami linii 7 i 9 (kursujących dotychczas przez całą dobę). Możliwości przesiadek pomiędzy au-tobusami obu linii zapewnione są przy dworcu PKP.Na przystankach Dworzec PKP 01, 03 i 05 na placu Dworcowym są możliwe przesiadki. Autobusy mają tam kilku-minutowe postoje, co umożliwia pa-sażerom przesiadanie się z linii N1 do N2 i odwrotnie. Odjazdy z tego miejsca w stronę wszystkich czterech pętli są o takich samych godzinach.W auto-busach linii N1 i N2 obowiązuje taryfa miejska -ceny biletów, uprawnienia do przejazdów ulgowych bądź bezpłat-nych oraz regulamin przewozu są takie same jak w autobusach wszystkich linii dziennych. W związku z uruchomieniem linii nocnych, kursowanie linii 7 i 9 zo-stało ograniczone do godzin od około 5:00 do 23:00.

Radomianie docenieniDwóch radomian znalazło się w gro-nie laureatów Nagrody Mazowieckie-go Programu Edukacji Kulturalnej za Społeczne Działania Twórcze. Są to Łukasz Wykrota założyciel Radom-skiego Towarzystwa Retrocyklistów „Sprężyści” oraz Robert Czesław Pióro, pomysłodawca Radomskiej Inicjatywy Oberkowej.Nagroda Mazowieckiego Programu Edukacji Kulturalnej jest przyznawana osobom, których praca i postawa wpły-wa na rozwój twórczych społeczności.Wśród tegorocznych laureatów znaleźli się ponadto: Małgorzata Sęk (Dwór w Rzucowie), Wioleta Fijałkowska (Ze-spół Guzowianki), Piotr Piasta (działa-nia twórcze w Brudnowie) oraz Renata Brzezińska (Stacja Kultura w Jedlni Letnisko). Wręczenie nagród nastąpiło 10 grudnia. Mazowiecki Program Edu-kacji Kulturalnej to wieloletni program mający wesprzeć merytorycznie i orga-nizacyjnie podmioty publiczne i niepu-bliczne w obszarze edukacji kulturalnej i animacji kultury w województwie ma-zowieckim. Inicjatorem programu jest Samorząd Województwa Mazowiec-kiego. Głównym podmiotem zarządza-jącym – Operatorem Głównym – jest Mazowiecki Instytut Kultury.

AKA

KADRZE NAUKOWEJ I PEDAGOGICZNEJ

ORAZ PRACOWNIKOM ADMINISTRACJI

SUKCESÓW ZAWODOWYCH I POMYŚLNOŚCI

W ŻYCIU PRYWATNYMW NOWYM 2019 ROKU

ŻYCZĄ

ZAŁOŻYCIELE, REKTOR I KANCLERZ

WYŻSZEJ SZKOŁY HANDLOWEJ

W RADOMIU

Wigilia w WSH

O tym, że każdego roku powięk-sza się gromadka sympatyków WSH, świadczyło już jubileuszowe spotka-nie z okazji 20 - lecia istnienia uczel-ni. Podczas tegorocznej Wigilii znów wracano do wspomnień. A szczegól-ne prawo do wspomnień związanych z WSH mają ci, którzy towarzyszą uczelni od pierwszych dni. Dyrektor założyciel mgr Andrzej Maj, kanc-lerz prof. Gerard Paweł Maj, kierow-nik działu organizacji dydaktyki mgr Edyta Dębowska. To m.in. oni przy-

W Wyższej Szkole Handlowej w Radomiu wspólna wigilia kadry pedagogicznej, admini-stracji i studentów była okazją do składania sobie życzeń, dzielenia się opłatkiem i zapew-nień, że wszyscy stanowią jedną międzynarodową rodzinę.

czynili się do wydania jubileuszo-wej księgi „Odciśnięte w porcelanie”. Sam tytuł przywołuje wspomnie-nia i jest próbą zebrania minionych zdarzeń. Porcelanowe gody określa-ją przecież 20 lat wspólnie spędzo-nych. W WSH odbyło się już 20 wi-gililijnych spotkań - nie zawsze tak uroczystych, jak to ma miejsce od lat kilkunastu. Te pierwsze odbywa-ły się w mniejszym gronie i nie były tak wystawne. Przypomina je Janusz Lodziński, z którym dyr. Andrzej

Maj tworzy uczelnię od początku jej funkcjonowania.

Wigilia jest tym dniem, kiedy moż-na podziękować twórcom obecne-go kształtu uczelni i życzyć dalszych sukcesów. A jest Wyższa Szkoła Han-dlowa jednym z największych praco-dawców w Radomiu. Placówka za-trudnia ponad 300 osób, uczy się w niej blisko 2,5 tys. studentów. Znacz-ny odsetek stanowią obcokrajowcy. W przedświątecznym nastroju skła-dali sobie życzenia, dzieląc się opłat-kiem Ukraińcy z Nigeryjczykami, Somalijczycy z Białorusinami, Pola-cy z Turkami. Każdy z obcokrajow-ców mówi już po polsku. Jeden lepiej, drugi gorzej. Jednak dzień poprze-dzający Święta Bożego Narodzenia nie wymaga wielu słów. -Marzyłem o miejscu, które będzie pomagało zdo-być młodym ludziom rzetelną wie-dzę, przyciągnąć studentów z całego świata, w którym mówi się różny-mi językami, szanuje różne postawy i poglądy – wspomina Andrzej Maj. I te marzenia się spełniły. A uczelnia dwudziestolatka wkroczyła w wiek dojrzały i zaprasza w swe gościnne progi. Jerzy Madejski

Page 3: Prosimy o kontakt e-mailowy: jerzymadejski@wp.pl WSH ...wsh.pl/wp-content/uploads/2019/01/GAZETA_grudzien_2018.pdf · Media i nowe technologie w służbie edukacji i biznesu”. ...

4 Nr 60 • grudzień 2018 5I N W E S T Y C J ER A D O M

Jeszcze w październiku tego roku Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” (PPL) ogłosiło dwa prze-targi - pierwszy na wykonanie pro-jektu budowlanego wraz z progra-mem funkcjonalno-użytkowym dróg kołowania, płyt postojowych, towarzyszących budowli (budynków administracyjnych, obsługi naziem-nej, Straży Granicznej, służby celnej), parkingów, dróg miejskich, miejsc postojowych i dworców. Drugi doty-czy wykonania projektu budowlane-go terminalu. Terminal na Sadkowie ma być zbudowany z myślą o obsłu-dze dużego ruchu czarterowego, ma pomieścić m.in. 30 stanowisk check--in, 9 poczekalni dla odlatujących i 3 karuzele bagażowe. Na samym lotni-sku ma zostać utworzonych 11 stano-wisk postojowych, w tym 9 dla mniej-szych samolotów kodu C (takich jak Boeing 737) oraz dwa dla dużych sa-molotów kodu E, czyli umożliwiają-cych przyjmowania do 350 pasaże-rów (np. samoloty Dreamliner). W pierwszej fazie rozbudowy port lot-niczy ma być gotowy na przyjęcie 3 milionów pasażerów rocznie, a w fa-zie drugiej nawet 10 milionów. Obok lotniska mają powstać parkingi na 3 tys. i 7,5 tys. samochodów.

Z kolei w listopadzie PPL ogło-siło przetarg na przebudowę pasa startowego. Chodzi o zaprojektowa-nie i wykonanie rozbudowy istnieją-cej drogi startowej o nowy fragment o długości 500 i szerokości 60 me-trów. Przedłużenie pasa startowe-go z obecnych 2100 do 2500 metrów umożliwi przyjmowanie w Radomiu

Port lotniczyzgodnie z planemNa wiosnę powinna ruszyć pełną parą budowa nowego lotniska cywilnego w Radomiu. Ma ono być gotowe już w czerwcu 2020 roku.

większych samolotów. Projekt doty-czy rozbudowy pasa z oświetleniem nawigacyjnym i systemem ILS. Sys-tem składa się z dwóch anten przeka-zujących samolotom dokładną dro-gę do miejsca, w którym podwozie powinno się zetknąć z pasem star-towym. Pozwala to samolotom na bezpiecznie lądowanie w trudnych warunkach atmosferycznych, dzię-ki czemu zmniejsza się ilość odwoła-nych operacji lotniczych.

- Wszystko idzie zgodnie z planem. Na przełomie grudnia i stycznia roz-strzygnięte zostaną przetargi i bę-dzie można ruszyć z projektowaniem i budową. Buldożery i koparki poja-wią się na placu budowy zapewne w maju 2019 r. Wydłużony zostanie tylko istniejący pas startowy. Resz-ta istniejącej infrastruktury lotniska cywilnego będzie wyburzona i port lotniczy powstanie na nowo. Ma roz-począć działalność w połowie 2020 roku. Sukces inwestycji gwarantuje

Widok strony internetowej Przedsiębiorstwa Państwowego „Porty Lotnicze” z zakład-ką radomskiego lotniska

fakt, że PPL to potężna i bogata fir-ma, która tylko w tym roku przynie-sie 350 mln zł zysku na działalno-ści lotniska na Okęciu. Inwestor jest więc najlepszy z możliwych. Niedaw-no została podpisana umowa pomię-dzy PPL a Wyższą Szkołą Handlową – chodzi o kształcenie kadr. Mam nadzieję że niedługo również poja-wią się takie porozumienia ze szko-łami zawodowymi. Radomskie lotni-sko wielkościowo będzie podobne do tego w Katowicach, a to oznacza, że będzie w nim pracowało około 5000 osób. Trzeba wykształcić kadry. W Polsce już dziś brakuje pracowników portów lotniczych, w tym mechani-ków. To również doskonała okazja dla rozwoju Uniwersytetu Techno-logiczno-Humanistycznego. PPL re-krutację na 2020 rok ma rozpocząć już niebawem - mówił na początku grudnia zaangażowany w radomski projekt wicemarszałek Senatu Adam Bielan. RED

Już 15 grudnia otwarto dla ruchu pojazdów osobowych rondo u zbiegu ulic Żeromskiego i Szklanej, na wylocie powstającego śródmiejskiego odcinka trasy N-S. Rondo zostało dopuszczone do ruchu warunkowo, w celu uspraw-nienia ruchu kołowego w tej części Śródmieścia. Nie ma tam jeszcze ostat-niej warstwy nawierzchni, ale będzie ona układana dopiero wiosną, więc do tego momentu będzie można korzy-stać z trasy. Ruch pojazdów zostanie również przywrócony na wlocie ulicy Siennej do bocznej jezdni ulicy Żerom-skiego. 22 grudnia przywrócona bę-dzie stała trasa linii 10, przebiegająca w obu kierunkach ulicami Żeromskiego i Szklaną (przez nowe rondo). Zmianie ulegnie trasa objazdu dla linii 21 (tylko w kierunku pętli Os. Prędocinek). Au-tobusy pojadą ulicami Struga, Szkla-ną (przez nowe rondo), Żeromskiego (jezdnią wzdłuż wiaduktu, a następ-nie przez wiadukt) oraz Lubelską, do alei Wojska Polskiego. Miejski Zarząd

Część trasy N-S już w ruchuCentrum miasta w przebudowie – widać, jak rośnie trasa N-S. Prace w Śródmieściu idą zgodnie z planem. W ruchu jest już nowe rondo.

- Za nami drugi sezon, który znów potwierdził, że Rower Miejski był w Radomiu potrzebny. Na pewno są osoby, które wypożyczają rowery tyl-ko do celów rekreacyjnych, ale wielu radomian korzysta z nich regularnie dojeżdżając na przykład do szkoły czy do pracy. My natomiast systema-tycznie staramy się poprawiać jakość infrastruktury dla rowerzystów. W ciągu ostatnich czterech lat w mie-ście powstało 25 kilometrów dróg dla rowerów i wydzielonych pasów dla rowerzystów. Kolejnych 20 kilome-trów powstanie w ramach projektu multimodalnego, na który otrzyma-liśmy unijne dofinansowanie – pod-sumował prezydent Radomia Rado-sław Witkowski.

W sezonie 2018 z radomskich ro-werów skorzystano ponad 121 tysię-cy razy. Średni czas jednego wypoży-czenia wyniósł 20 minut i 6 sekund. Oznacza to, że łącznie rowery były w ruchu przez ponad 40 tysięcy godzin. Najpopularniejsze stacje wypoży-czeń w 2018 roku to Żeromskiego/Pl. Konstytucji 3 Maja, Traugutta/Dwo-rzec PKP i Krasickiego-Zalew Borki. Zaś najpopularniejsze trasy pokony-wane Radomskim Rowerem Miej-skim to Limanowskiego/Pawia do Krasickiego-Zalew Borki, Krasickie-go-Zalew Borki do Limanowskiego/

Czy rower się sprawdza?W listopadzie zakończył się drugi sezon Radomskiego Roweru Miejskiego. Od jego urucho-mienia na wiosnę 2017 roku radomianie wypożyczyli rowery prawie 275 tysięcy razy. Z systemu korzysta już ponad 17 tysięcy osób.

Pawia, Żeromskiego/Pl. Konstytucji 3 Maja do Traugutta/Dworzec PKP, Traugutta/Dworzec PKP do Żerom-skiego/Pl. Konstytucji 3 Maja i Że-romskiego/Zbrowskiego do Traugut-ta/Dworzec PKP.

Radomski Rower Miejski to dru-gi największy system rowerowy na Mazowszu. Do dyspozycji użytkow-ników jest 27 stacji wypożyczeń i 270 rowerów, w tym tandemy i rowery familijne typu cargo.. Aby wypoży-czyć rower, należy zarejestrować się w systemie na stronie RadomskiRo-werMiejski.pl. Pierwsze 20 minut każdego wypożyczenia jest bezpłat-

ne Kolejny sezon Radomskiego Ro-weru Miejskiego rozpocznie się 1 kwietnia.

Niestety, tak jak w innych mia-stach, rowery systemu padają ofia-rą wandali. Zwłaszcza w drugim sezonie jego funkcjonowania odno-towano wiele przypadków dewasta-cji pojazdów oraz porzucania ich na śmietnikach czy chodnikach. Zgod-nie z regulaminem wypożyczeń, ce-lowe zniszczenie roweru skutkuje wszczęciem postępowania sądowe-go. Kradzież, utrata lub zniszczenie roweru standardowego podlega ka-rze 2 tysięcy złotych. RED, fot. JM

Z nowych nawierzchni mogą ko-rzystać już mieszkańcy bloku przy ulicy Maratońskiej 3 na Borkach oraz domków znajdujących się przy odno-dze ulicy Gospodarczej na Jeżowej Woli. Dotychczasowe nawierzchnie chodników i parkingu przy Mara-tońskiej miały kilkadziesiąt lat. In-westycja obejmowała budowę jezd-ni dojazdowej wraz z chodnikami z kostki oraz miejsc parkingowych, a także postawienie nowych latarni. Prace kosztowały około 650 tysięcy złotych, a ich wykonawcą była wy-łoniona w przetargu radomska fir-ma Zbig-Bet. Natomiast sięgacz ulicy Gospodarczej to jedyna droga dojaz-

dowa do kilkunastu posesji pomię-dzy główną drogą a lasem. Zamiast gruntowego traktu jest teraz kana-lizacja deszczowa, asfaltowa jezdnia i chodniki z kostki. Zamontowano też oświetlenie. Wykonawcą inwe-stycji była firma Drogbud z Radomia. Wszystkie roboty kosztowały około 915 tysięcy złotych.

Zakończyła się również budo-wa 137 - metrowej ulicy Redutowej na Zamłyniu. W tym miejscu rów-nież do niedawna była nawierzchnia

Gotowe w czynieW listopadzie zakończyły się kolejne inwestycje czynowe w Radomiu, współfinansowane przez zainteresowanych mieszkańców lub innych użytkowników danej ulicy.

Dróg i Komunikacji ma nadzieję, że tak szybkie oddanie do użytku ronda przy ul. Szklanej spowoduje mniejsze korki na ul. Zbrowskiego.

Aby kontynuować budowę węzła drogowego u zbiegu z ulicą Słowac-kiego, konieczne jest zlikwidowanie

przejścia podziemnego dla pieszych pod torami kolejowymi. Zgodnie z zatwierdzonym projektem, piesi i rowerzyści będą mogli teraz poru-szać się po południowo-zachodniej stronie wiaduktu. Wkrótce drogo-wcy wydzielą pas dla nich za pomocą

betonowych barier. Nad torami będą zamontowane wymagane przepisa-mi ekrany przeciwporażeniowe. Póź-niej wykonawca przystąpi do budo-wy nasypów, które połączą trasę N-S z ulicą Słowackiego.

Wykonawcą robót jest konsor-

cjum firm Inżynieria Rzeszów i Bu-dromost-Starachowice. Mają one po-trwać do czerwca 2019 roku. Koszt inwestycji to ok. 34,5 miliona zło-tych. 11,5 miliona złotych pochodzi z subwencji drogowej.

RED, fot. J.Madejski

gruntowa, a teraz jest już asfaltowa jezdnia z chodnikami i oświetleniem. Wybrana w przetargu firma Drogbud z Radomia wykonała tam kanalizację deszczową i wodociąg, a następnie zbudowała jezdnię o nawierzchni as-faltowej i chodniki z betonowej kost-ki. Wykonawca ustawił także pięć nowych słupów oświetleniowych, wykonał oznakowanie i urządził zie-leńce. Wszystkie prace kosztowały około 800 tysięcy złotych.

Wcześniej w ramach tzw. czynó-wek zostały już oddane do użytku: ulica Czereśniowa na Wośnikach, parking przy ulicy Chrobrego 48 na osiedlu Akademickim, ulica Klono-

wica (na zdjęciu) i jezdnia dojazdowa do budynku przy ulicy Piastowskiej 6. Do końca grudnia potrwa budowa ulicy Gołębiowskiej od Chodowicza do Zbrowskiego.

Możliwość budowy bądź moder-nizacji ulic gminnych oraz dróg we-wnętrznych, dla których gmina mia-sta Radomia jest zarządcą - przy współudziale finansowym miesz-kańców lub innych użytkowników - istnieje już od ponad 20 lat.

RED, fot. J. Madejski

Dzięki portalowi ibom.radom.pl, który w czerwcu został urucho-miony w ramach projektu „Nowo-czesne e-usługi dla mieszkańców Radomia”, można też, bez wycho-dzenia z domu, kierować do urzędu pisma, a także regulować należno-ści wobec Gminy. Za pośrednictwem portalu można też zapisywać się na zajęcia prowadzone przez cztery pla-cówki kultury. Jak informuje Urząd Miejski, na razie największym za-interesowaniem cieszy się system kolejkowy, który daje możliwość za-pisywania się na wizytę m.in. w Wy-dziale Komunikacji. W ten sposób można na przykład zarejestrować samochód bez konieczności czeka-nia w kolejce. - System daje jedna znacznie więcej możliwości. War-to założyć sobie profil zaufany, któ-ry umożliwi korzystanie ze wszyst-kich funkcji, łącznie z regulowaniem należności, w tym płacenia podatku od nieruchomości – mówi sekretarz miasta Michał Michalski.

Lista spraw, które przez Internet mieszkaniec Radomia załatwi Za po-średnictwem platformy mieszkańcy Radomia przez internet mogą uzy-

Internetowe wizytyRadomianie zaczynają korzystać z e-usług. Do połowy li-stopada już ponad tysiąc razy skorzystali z możliwości re-zerwowania wizyty w Urzędzie Miejskim za pośrednic-twem internetu.

skać informacje i wypełnić deklara-cje m.in. na podatek od nieruchomo-ści (DN-1), na podatek rolny (DR-1), na podatek leśny (DL-1), na podatek od środków transportowych (DT-1). Można też m.in. złożyć wnioski o zwrot opłaty skarbowej, o wydanie zaświadczenia (podatnik podatków lokalnych), o zwrot podatku akcyzo-wego, zapisać się na zajęcia w MOK Amfiteatr, American Corner, DK Borki i DK Idalin. Ponadto istnieje możliwość regulowania zobowiązań podatkowych wobec Gminy i opłat za zajęcia w domach kultury. Moż-na też rezerwować wizyty w wybra-nych komórkach organizacyjnych Urzędu Miejskiego, np. Wydziale Komunikacji, Wydziale Spraw Oby-watelskich. Warunkiem korzystania z platformy jest zalogowanie się do portalu poprzez profil zaufany lub certyfikat kwalifikowany.

Projekt „Nowoczesne e-usługi dla mieszkańców Radomia” współ-finansowany jest w 80 procentach przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

Źródło: UM Radom

Pierwsze nowe tabliczki SIM z nazwami ulic pojawiły się w Rado-miu jesienią 2015 roku. Zawiera-ją pełne nazwy ulic oraz placów, a także nazwy obszarów SIM uchwa-lone przez Radę Miejską w Rado-miu. Podobnie jak w wielu innych miastach, na tabliczkach są rów-nież umieszczane numery posesji znajdujących się po tej samej stronie jezdni, po której znajduje się ozna-kowanie. W 2018 roku uzupełnio-no oznakowanie SIM na Glinicach oraz rozbudowano system na osie-dle XV-lecia i Gołębiowie II. Dodat-kowe tabliczki zostały zainstalowa-

System się powiększaSystem Informacji Miejskiej rozbudowuje się. W tym roku na terenie Radomia pojawiło się prawie 160 nowych tabli-czek z nazwami ulic, placów i rond.

ne też przy kilkunastu ulicach, które ostatnio zmieniły nazwy, między in-nymi przy Mazowieckiego, św. Bra-ta Alberta, Stadnickiej, Stasieckiego, Jackiewiczowej i innych. Oznako-wane zostały również m.in. plac Ołdakowskiego na Plantach oraz rondo Kisielewskiego. Łącznie po-jawiło się prawie 160 tablic w ponad 90 punktach Radomia. Tegorocz-na rozbudowa systemu kosztowała około 125 tysięcy złotych. W następ-nych latach System Informacji Miej-skiej będzie konsekwentnie rozbu-dowywany.

RED, fot. JM

Projekt zakłada dochody w wyso-kości 1 mld 254 mln zł i wydatki na poziomie 1 mld 342 mln zł, przy czym dochody bieżące będą wyższe od wy-datków bieżących o prawie 66 mln zł. Prawie 90 milionów złotych to tzw. dochody majątkowe, w tym dotacje z budżetu państwa czy funduszy unij-nych.

Inwestycje pochłoną w przyszłym roku prawie 244 mln złotych, to oko-ło 18,17 proc. wszystkich wydatków.

- Pod względem poziomu inwe-stycji nadchodzący rok będzie naj-lepszy w okresie ostatnich kilkuna-stu lat. Filozofia tworzenia budżetu pozostaje niezmienna. Chcę reali-zować takie przedsięwzięcia, które sprawiają, że Radom jest miastem przyjaznym dla każdego, miastem, w którym wygodnie się żyje – mówi prezydent Radosław Witkowski.

Jaki budżet na 2019Kiedy oddawaliśmy naszą gazetę do druku, w Radzie Miejskiej ważył się los budżetu Ra-domia na 2019 rok. Jak wygląda projekt, który mają zaakceptować radni?

Dwie największe inwestycje za-planowane na przyszły rok to konty-nuacja przebudowy alei Wojska Pol-skiego (54 mln zł) oraz realizacja tzw. projektu multimodalnego (41,6 mln zł), który zakłada m.in. zakup elek-trycznych autobusów, nowych wiat przystankowych, przebudowę par-kingu przy ulicy Kelles-Krauza, bu-dowę ścieżek rowerowych i ciągów pieszo-rowerowych. W planach jest też kontynuacja budowy trasy N-S (17,8 mln zł), budowa Centrum Re-habilitacji (17,8 mln zł), a także rewi-talizacja Miasta Kazimierzowskie-go (22,6 mln zł). Większe inwestycje to również przebudowa ulicy Kierz-kowskiej (5 mln zł), Małęczyńskiej (1 mln zł), Bernardyńskiej (800 tys. zł). Na Radomski Program Chodnikowy miasto chce wydać 1 mln zł. Zarezer-wowano też pieniądze na kontynu-

ację Radomskiego Programu Drogo-wego (2 mln zł).

– Jeśli chodzi o utwardzanie dróg gruntowych, przede wszystkim bę-dziemy aplikować o każdą złotówkę, jaka będzie do zdobycia z Funduszu Dróg Samorządowych. Zarezerwo-waliśmy więc pieniądze na wkład własny – tłumaczy prezydent.

Zgodnie z planem na 2019 rok 8 mln zł ma pochłonąć rewitalizacja parku Obozisko. Inne planowane inwestycje to modernizacja i budo-wa ulic w ramach tzw. czynów spo-łecznych, kontynuacja budowy hali sportowej przy PSP nr 15, budowa układu drogowego wokół Radom-skiego Centrum Sportu (2,8 mln zł), opracowanie dokumentacji projek-towej Radomskiego Centrum Kultu-ry, oświetlenie ulic miasta i przebu-dowa infrastruktury technicznej dla terenów inwestycyjnych na Wólce Klwateckiej. W projekcie budżetu są też zarezerwowane pieniądze na in-westycje w Radomskim Szpitalu Spe-cjalistycznym.

4,8 mln zł zostanie przeznaczona na realizację projektów zgłoszonych przez mieszkańców do Budżetu Oby-watelskiego. Są to m.in. nowa sala dla „Hubala”, remont kwatery i pomnika na Firleju, budowa parkingu nad za-lewem na Borkach czy budowa ścież-ki rowerowej na Glinicach.

RED

Page 4: Prosimy o kontakt e-mailowy: jerzymadejski@wp.pl WSH ...wsh.pl/wp-content/uploads/2019/01/GAZETA_grudzien_2018.pdf · Media i nowe technologie w służbie edukacji i biznesu”. ...

6 Nr 60 • grudzień 2018 7R A D O M R A D O M

Proces beatyfikacyjny, o który od wielu lat zabiegali m.in. członkowie radomskiej Solidarności, zainau-gurowano 1 grudnia podczas uro-czystej liturgii w radomskiej kate-drze. Przewodniczył jej metropolita częstochowski arcybiskup Wacław Depo, a uczestniczyli biskupi radom-scy Henryk Tomasik, Adam Odzimek i Piotr Turzyński. We mszy wzięli też udział m.in. biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, około stu księ-ży z diecezji radomskiej i sandomier-skiej, członkowie rodziny ks. Roma-na, przedstawiciele władz miasta i powiatu radomskiego.

- Świadek Chrystusa nie ograni-cza się do praktykowania wiary w zaciszu własnego domu, ale odważ-nie wyznaje swoją wiarę w każdej sy-tuacji. Takich świadków potrzebuje dzisiaj świat. Potrzebujemy ich w za-konach, seminariach, w parafiach, w parlamencie, w szkołach, zakładach pracy i rodzinach – mówił podczas homilii ordynariusz radomski Hen-ryk Tomasik, który zaznaczył rów-nież, że mimo ostrzeżeń ze strony PRL-owskich władz ks. Kotlarz był do końca wierny swojej misji i pod-czas wydarzeń Czerwca 76 „świado-mie i dobrowolnie znalazł się w rze-szy strajkujących”.

Po liturgii rozpoczęła się pierwsza sesja procesu beatyfikacyjnego. Bi-skup Henryk Tomasik przypomniał, że aprobatę rozpoczęcia procesu be-atyfikacyjnego wydała już Konfe-rencja Episkopatu Polski, a przede wszystkim zgodę taką wydała Stolica Apostolska. Kongregacja do Spraw Kanonizacyjnych wskazała też, że beatyfikacja będzie miała również na celu udowodnienie męczeństwa, któ-re poniósł Ksiądz Roman Kotlarz.

Ksiądz Roman Kotlarz urodził się w 1928 r. w Koniemłotach, na te-

Odważnie w każdej sytuacjiRuszył proces beatyfikacyjny księdza Romana Kotlarza. A za kilka miesięcy na ekrany kin wejdzie, współfinansowany przez miasto Radom, film po-święcony kapłanowi.

renie diecezji sandomierskiej. W 1949 r. wstąpił do Częstochowskie-go Wyższego Seminarium Duchow-nego, potem przeniósł się do WSD w Sandomierzu. Święcenia kapłańskie przyjął w 1954 r. Jako wikariusz po-sługiwał w różnych parafiach, m.in. w Szydłowcu, Żarnowie, Kunowie, Słupi Nowej. Znajdował się pod sta-łą obserwacją i inwigilacją funkcjo-nariuszy i tajnych współpracowni-ków Służby Bezpieczeństwa. Jego emocjonalne kazania patriotyczne przyciągały tłumy wiernych, ale były też nagrywane i analizowane przez bezpiekę. W sierpniu 1961 r. trafił

do parafii w Pelagowie, położonej w bezpośrednim sąsiedztwie Potkano-wa, przemysłowej dzielnicy Rado-mia. Objął tu stanowisko wikariusza i zastępcy nieobecnego ze względu na stan zdrowia proboszcza. Pełnił tu m.in. posługę duszpasterską dla chorych w szpitalu psychiatrycznym w Krychnowicach. Ks. Roman Ko-

tlarz chrzcił potajemnie dzieci człon-ków PZPR z Radomia lub udzielał im komunii. Angażował się również w sprawę konfliktu w parafii Wierzbica w latach 60. XX w. 25 czerwca 1976 r. podczas protestów radomskich ks. Roman Kotlarz włączył się w szeregi protestujących i ze schodów kościo-ła pw. Świętej Trójcy pobłogosławił robotników. Po powrocie do Pelago-wa, będąc pod wrażeniem protestu i wiadomości o jego brutalnym stłu-mieniu, wygłosił kilka kazań upo-minających się o prawa robotników. Historycy przytaczają np. takie jego słowa: „Człowiek dzisiaj pragnie nie tylko pieniędzy, chleba, mieszkania, lodówki, telewizora, samochodu. Człowiek pragnie prawdy, sprawie-dliwości, szacunku i wolności. Lu-dzie chcą dzisiaj szacunku, wołają o szacunek! I mają niektórzy odwagę tu i tam upomnieć się w obronie swej ludzkiej godności” albo: „Polecamy Ci, Matko Najświętsza, braci naszych Polaków, którzy teraz w tej chwili cierpią, są bici i katowani”.

PRL-owskie władze postanowiły uciszyć niewygodnego kapłana. We-zwano go do prokuratury na rozmo-wę ostrzegawczą i skierowano pismo do kurii sandomierskiej. Jednocze-śnie „nieznani sprawcy” dotkliwie go pobili, był także obiektem zastra-szania, prowokacji i oszczerstw. In-stytut Pamięci Narodowej zbadał później, że działania represyjne wo-bec ks. Romana Kotlarza prowadzi-ła samodzielna grupa D – zakonspi-rowana komórka operacyjna Służby Bezpieczeństwa, która zajmowała się dezintegracją Kościoła Katolickie-go w Polsce. 15 sierpnia 1976 r. pod-czas prowadzenia mszy, wyczerpany fizycznie i nerwowo ks. Kotlarz stra-cił przytomność. Przewieziono go do szpitala w Krychnowicach, gdzie

zmarł 18 sierpnia. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyło kil-ka tysięcy osób. 20 sierpnia trumnę ze szpitala do kościoła w Pelagowie niesiono drogą usłaną kwiatami. 21 sierpnia ks. Kotlarz został pochowa-ny w grobie rodzinnym w rodzinnych Koniemłotach.

Sekcja zwłok wykazała, że przy-czyną zgonu ks. Kotlarza była niewy-dolność mięśnia sercowego. Pomi-mo wielu świadectw znęcania się nad nim, lekarze nie stwierdzili obrażeń mogących powstać po pobiciu, któ-re by były bezpośrednią przyczyną jego śmierci. Ustalenia te były później wielokrotnie kwestionowane. Ko-mitet Obrony Robotników domagał się podania prawdziwych okolicz-ności zgonu kapłana oraz ustalenia nazwisk sprawców znęcania się nad nim. W 1980 r. Zarząd NSZZ „Soli-darność” Ziemi Radomskiej wystą-pił z żądaniem dokładnego zbada-nia przyczyn jego śmierci i uczynił z tego jeden z głównych postulatów w czasie rozmów z władzami. W 1981 i w 1990 roku śledztwo wszczęto, ale

Pomnik księdza Romana Kotlarza w Radomiu Fot. J. Madejski

dwukrotnie zostało umorzone.13 grudnia w OKiSz Resursa Oby-

watelska odbyła się prezentacja frag-mentów filmu fabularnego „Klecha” i spotkanie z jego twórcami. Reży-serii filmu o ks. Romanie Kotlarzu, na podstawie scenariusza Wojcie-cha Pestki, podjął się Jacek Gwizda-ła. Ma on w swoim dorobku m.in. dokumentalny film o Radomskim Czerwcu. „Klecha” to jego debiut fa-bularny. W filmie grają m.in. Miro-sław Baka, Piotr Fronczewski, Danu-ta Stenka, Artur Żmijewski. Zdjęcia są już ukończone, kręcono je m.in. w Radomiu, Częstochowie, Odrzy-wole, Orońsku, w gminie Kowala, w gminie Jedlnia-Letnisko. Premiera kinowa planowana jest w kwietniu 2019 r. Współproducentem filmu jest Resursa Obywatelska. Na początku tego roku radni miejscy zdecydowali, że miasto przeznaczy na partycypa-cję w produkcji filmu 900 tys. zł. Bu-dżet całej produkcji to ok. 6 mln zł. A wspiera ją m.in. Polski Instytut Sztu-ki Filmowej i radomska kuria.

RED

Księdza Romana Kotlarza zagra Miro-sław Baka Fot. Wikipedia/ J.Bednarski

Przypomnijmy, że nowa kaden-cja samorządu potrwa do 2023 roku. Na ten czas radomianie na prezyden-ta wybrali Radosława Witkowskie-go, który w drugiej turze wyborów zdobył 53,83 proc. ważnych głosów, a jego kontrkandydat Wojciech Skur-kiewicz - 46,17 proc. Na Radosława Witkowskiego zagłosowało 46 650 radomian, czyli o 6637 więcej, niż na Wojciecha Skurkiewicza. Frekwen-cja wyniosła 52,86 proc.

W nowej Radzie Miejskiej Prawo i Sprawiedliwość ma 16 przedstawi-cieli, Koalicja na Rzecz Zmian - 11, natomiast Bezpartyjni Radomianie zdobyli jeden mandat - wziął go Ka-zimierz Woźniak. Mandaty z listy Prawa i Sprawiedliwości zdobyli: w okręgu I Artur Standowicz, Robert Fiszer i Mirosław Rejczak; w okrę-gu II Dariusz Wójcik, Piotr Kotwicki

Krajobraz po wyborachPoprzedni numer naszej gazety ukazał się jeszcze przed ostatecznymi rozstrzygnięciami w wyborach samorządowych. Dziś wiemy, że zmienił się staro-sta radomski, a w Radomiu większość w radzie zdobyło PiS. Nie zmienił się za to prezydent miasta i marszałek województwa.

i Ewa Czerwińska; w okręgu III Łu-kasz Podlewski, Kazimierz Staszew-ski, Marcin Kaca, Teresa Skoczek; w okręgu IV Kinga Bogusz, Katarzyna Pastuszka-Chrobotowicz i Mateusz Kuźmiuk; w okręgu V Karol Gutko-wicz, Adam Bocheński i Marcin Ma-jewski. Z ramienia Koalicji na Rzecz Zmian mandaty zdobyli: w okręgu I Jerzy Zawodnik, Wioletta Kotkow-ska, Robert Utkowski; w okręgu II Radosław Witkowski, Magdalena Lasota; w okręgu III Katarzyna Ka-linowska, Zbigniew Neska; w okrę-gu IV Mateusz Tyczyński, Marta Mi-chalska-Wilk; w okręgu V Konrad Frysztak i Wiesław Wędzonka. 19 li-stopada odbyło się się pierwsze po-siedzenie nowej rady miejskiej. Nowi radni i prezydent złożyli ślubowanie. Na przewodniczącą Rady Miejskiej wybrana została radna PiS Kinga Bo-

gusz. Radni PiS objęli także funkcje przewodniczących wszystkich ko-misji. Z mandatu radnych zrezygno-wali prezydent Radosław Witkowski i jego zastępcy Konrad Frysztak i Je-rzy Zawodnik oraz dyrektor kance-larii prezydenta Mateusz Tyczyński, którzy zostali na swoich stanowi-skach w magistracie. Za Radosława Witkowskiego do rady wszedł Robert Chrobotowicz, za Konrada Frysztaka Małgorzata Zając, za Jerzego Zawod-nika – Karol Semik, a za Mateusza Tyczyńskiego – Jarosław Rabenda, aktor radomskiego teatru. Z man-datu zrezygnował też Artur Stando-wicz, który pozostał wicewojewo-dą. Na jego miejsce wszedł do rady Tomasz Gogacz, który jednocześnie musiał zrezygnować z dyrektorowa-nia XIII LO z Oddziałami Dwuję-zycznymi.

W radzie powiatu radomskiego większość ma Prawo i Sprawiedli-wość, które zdobyło 15 z 27 man-datów. W radzie powiatu zasiadło ośmiu przedstawicieli Polskiego Stronnictwa Ludowego, po dwa mandaty zdobyli przedstawiciele Komitetu Wyborczego Wyborców Aktywny Samorząd oraz Komitetu Wyborczego Forum Samorządowe. I sesja rady powiatu odbyła się 19 li-stopada. Na przewodniczącego rady został wybrany Krzysztof Murawski (KW Prawa i Sprawiedliwości), kie-rownik radomskiej delegatury Ma-zowieckiego Urzędu Wojewódzkie-go, były wójt Wolanowa. Na starostę radomskiego zgłoszono dwie kandy-datury. PiS zaproponował Waldema-ra Trelkę, wieloletniego radnego po-wiatu radomskiego. Natomiast PSL Mirosława Ślifirczyka, byłego sta-

rostę. Na Trelkę głosowało 19 osób, na Ślifirczyka - 8. Nowy starosta ra-domski Waldemar Trelka ma 49 lat. Był wicestarostą radomskim w la-tach 2010 - 2013. Nowym wicestaro-stą został Roman Frąk, a członkami zarządu Krzysztof Kozera, Zdzisław Mroczkowski i Zbigniew Dziubasik.

Z kolei w układzie sił województwa mazowieckiego wiele się nie zmieni-ło. Wybory wygrało wprawdzie PiS, uzyskując 24 mandaty, jednak więk-szość radzącą ma koalicja KO-PSL (w sumie 26 głosów). Ponadto w sejmiku jeden mandat ma radny z Bezpartyj-nych Samorządowców. Na stanowi-sko marszałka województwa mazo-wieckiego został ponownie wybrany Adam Struzik. Ponownie też prze-wodniczącym sejmiku województwa został Ludwik Rakowski.

RED

Po raz pierwszy od 1989 roku ka-dencja prezydenta miasta będzie trwała 5 lat. Jakie są Pana najważ-niejsze projekty do zrealizowania dla Radomia na ten czas? Jak na przykład rozwijać miasto gospo-darczo?

- W nowej kadencji chcę oczywi-ście kontynuować inwestycje, które już zostały rozpoczęte. To m.in. bu-dowa Radomskiego Centrum Spor-tu, rewitalizacja Miasta Kazimie-rzowskiego, budowa trasy N-S oraz przebudowa alei Wojska Polskie-go. Jeśli zaś chodzi o nowe zada-nia, to w pierwszej kolejności myślę o dwóch przedsięwzięciach. Jeszcze w tym roku chcemy ogłosić konkurs architektoniczny dotyczący budo-wy Radomskiego Centrum Kultu-ry. Drugie ważne zadanie, o któ-rym mówiłem podczas kampanii, to utworzenie dzielnicy przemysłowej na obszarze 40 hektarów w obrę-bie Wólki Klwateckiej. W projekcie przyszłorocznego budżetu mamy za-pisane pieniądze na uzbrojenie tego terenu. Mam nadzieję, że podobnie jak na Wośnikach, również tu będzie rozwijało swoją działalność wiele nowych firm oferujących atrakcyjne miejsca pracy.

Co będzie się znajdowało w Ra-domskim Centrum Kultury i skąd wziąć pieniądze na jego budowę?

- Radomskie Centrum Kultury to nowy projekt. Chcemy, by powstała przede wszystkim nowoczesna, wie-lofunkcyjna sala koncertowa dla Ra-domskiej Orkiestry Kameralnej. Jej koncerty, w tym także te, w których uczestniczą znakomici zaproszeni goście, cieszą się bardzo dużą po-pularnością. Często istniejąca sala okazuje się zbyt mała, by pomieścić

Chcę porozumienia dla RadomiaRozpoczęła się właśnie nowa kadencja samorządowych władz miasta. Z Prezydentem Miasta Radomia Radosławem Witkowskim m.in. o planach na przyszłość rozmawia Jerzy Madejski.

wszystkich chętnych, a my chcemy aby oferta orkiestry docierała do jak najszerszego grona odbiorców i aby melomani mogli słuchać koncertów w jak najlepszych warunkach. Chce-my też, aby w RCK powstała multi-medialna czytelnia czasopism oraz

galeria miejska - radomscy plasty-cy na pewno potrzebują dodatkowej przestrzeni do prezentacji swoich prac. Zakładamy, że w dużej mierze budowa RCK będzie oparta o budżet miasta, ale jak zawsze będziemy szu-kać dofinansowania wszędzie, gdzie tylko będzie to możliwe.

Po pierwszych sesjach nowej Rady Miejskiej widać, że większość rad-nych jest radykalnie opozycyjna wobec Pana planów na funkcjo-nowanie Radomia. Czy w przy-szłym roku czeka nas paraliż mia-sta, czy raczej widzi Pan szansę na porozumienie?

- Ja chcę porozumienia. Chcę po-rozumienia przede wszystkim pro-gramowego i to zaproponowałem w

pierwszym wystąpieniu po zaprzy-siężeniu mnie na urząd prezydenta. Zaproponowałem podpisanie paktu współpracy, w którym znalazłaby się lista przedsięwzięć niezbędnych dla miasta, a jednocześnie takich, któ-re nie budzą żadnych wątpliwości.

Myślę, że wszyscy chcemy budować np. Centrum Rehabilitacji dla na-szego szpitala, kupować nowe karet-ki itd. Te zadania powinny stanowić oś każdego budżetu przez najbliższe pięć lat. Zgodnie z tym, co w wybo-rach postanowili radomianie, jeste-śmy na siebie skazani i musimy szu-kać jakiegoś porozumienia. Musimy pokazać mieszkańcom, że potrafimy zrobić wszystko dla dobra miasta. Nie wyobrażam sobie inaczej.

Wróćmy jeszcze do poprzedniej kadencji. Co uznałby Pan za swoje największe osiągnięcia?

- To była kadencja, w której roz-poczęliśmy cały szereg pozytywnych zmian w naszym mieście, zmian, które realnie wpłyną na jakość ży-

cia w Radomiu. Między innymi dzię-ki Radomskiemu Programowi Dro-gowemu mieszkańcy prawie 150 ulic nie muszą już brodzić w błocie. Rozpoczęliśmy budowę Radomskie-go Centrum Sportu i bez względu na to, jak bardzo opóźni się oddanie do użytku nowej hali i stadionu, uwa-żam że to dla miasta bardzo duża sprawa. Będziemy tu mogli orga-nizować wielkie, międzynarodowe imprezy sportowe i kulturalne czy targi. Z myślą o młodych rodzinach wybudowaliśmy nowe przedszkole i żłobek. Uruchomiliśmy też program „Siła w seniorach”, w ramach któ-rego powstało np. Centrum Aktyw-ności Seniorów, a w planach mamy m.in. uruchomienie poradni geria-trycznej. W poprzedniej kadencji rozpoczęliśmy też szereg innych du-żych i ważnych dla miasta inwesty-cji. To np. wspomniane Centrum Re-habilitacji w Radomskiem Szpitalu Specjalistycznym, przebudowa Ka-mienicy Deskurów i ratusza, a także oczekiwane od lat inwestycje drogo-we, takie jak przebudowa alei Woj-ska Polskiego i budowa trasy N-S. Bardzo zmieniła się przez ostatnie lata radomska kultura. Poprzez ob-chody Czerwca 76, Republiki Ra-domskiej, Nagrodę Literacką im. W. Gombrowicza, lepszą promocję Radomskiej Orkiestry Kameralnej, zaczęliśmy budowę lepszego wize-runku Radomia. Rozpoczęliśmy też budowę sieci edukacji kulturalnej, pojawiły się niezwykle cenne nowe inicjatywy, takie jak Fosa Pełna Kul-tury czy Zawieruchy Radomskie.

Co z Kamienicą Deskurów? Jakie instytucje będą w niej funkcjono-wały i od kiedy?

- W kamienicy ma się mieścić In-

stytut Miejski, który będzie prowa-dził działalność muzealną. Chce-my, by nowoczesne, wykorzystujące multimedia muzeum przedstawiało historię rozwoju miast w tej części Europy, oczywiście na przykładzie Radomia. Instytut będzie też prowa-dził działalność kulturalną, zarów-no w samej kamienicy jak i w prze-strzeni Miasta Kazimierzowskiego. W kamienicy znajdą swą siedzibę ra-domskie organizacje pozarządowe, które będą tam mogły realizować projekty adresowane do mieszkań-ców. Będzie tam też miejsce spotkań grup nieformalnych czy sąsiedzkich. Takie miejsce jest potrzebne w Ra-domiu. W budynku, co bardzo istot-ne, będzie też przestrzeń dla przed-siębiorców. Jeśli chodzi o terminy, to realizacja projektu w ramach które-go dostaliśmy dofinansowanie z fun-duszy unijnych, ma trwać do koń-ca maja przyszłego roku, ale biorąc pod uwagę stan obiektu oraz fakt, że mamy do czynienia z zabytkiem, można się liczyć z korektą tego ter-minu.

Kiedy zakończy się budowa hali sportowo-widowiskowej?

Mam nadzieję, że jak najszybciej, ale konkretnego terminu nie potra-fię podać. Wszystko zależy dziś od głównego wykonawcy. My ze swo-jej strony ponaglamy i naliczamy kary. To jest ponad 40 tysięcy zło-tych dziennie. Niestety, mimo to na placu budowy wciąż widzę niewielu pracowników. Podobnie jak wszyscy kibice z niecierpliwością czekam na zakończenie inwestycji, bo zainte-resowanie ze strony organizatorów przeróżnych imprez jest ogromne i nie chcemy im odmawiać.

Fot. UM w Radomiu

Page 5: Prosimy o kontakt e-mailowy: jerzymadejski@wp.pl WSH ...wsh.pl/wp-content/uploads/2019/01/GAZETA_grudzien_2018.pdf · Media i nowe technologie w służbie edukacji i biznesu”. ...

8 Nr 60 • grudzień 2018 9W S H W S H

Obchody Światowego Tygo-dnia Przedsiębiorczości rozpoczę-ły się wspólną konferencją prasową z udziałem przedstawicieli Urzędu Miasta, przedsiębiorców regionu radomskiego, przedstawicieli WSH, organizatorów ŚTP w Radomiu oraz mediów. Wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik wskazał na różne aspekty rozwoju lokalnej przedsię-biorczości na terenie miasta i regio-ny radomskiego. Podkreślał fakt, iż klimat społeczno- prawny dla otwierania własnej działalności go-spodarczej w Radomiu jest sprzyja-jący nowym inicjatywom gospodar-czym. Z kolej, prezes firmy Elmar Zbigniew Skalik zwracał uwagę na brak przygotowania kadry pracow-niczej. Wspomniany problem do-tyczy zwłaszcza branży metalowej. Wielu absolwentów szkół średnich i uczelni wyższych nie jest przygo-towanych do pracy. Absolwentom brakuje nie tyle wiedzy, co kwali-fikacji zawodowych i kompetencji społecznych. Potwierdził to stano-wisko profesor Wojciech Wiszniew-ski, ekspert WSH w zakresie zarzą-dzania i przedsiębiorczości. Zwracał on uwagę na niewystarczające finan-sowanie uczelni wyższych, co prze-kłada się na wyposażenie pracowni, warsztatów, laboratoriów i sal ćwi-czeniowych. W tej sytuacji nie tyl-ko trudno konkurować z uczelniami światowymi ale przede wszystkim kształcić profesjonalnych, przygo-towanych do pracy absolwentów. W dalszej części konferencji głos zabra-ła Anna Szczygielska, reprezentująca firmę Kombud S.A. Wskazywała na dużą dynamikę rynku pracy, na fakt, iż brakuje pracowników w wielu za-wodach. Zwracała również uwagę,

Przedsiębiorczość to podstawa!13 listopada w Wyższej Szkole Handlowej w Radomiu zainaugurowano Światowy Tydzień Przedsiębiorczości, obchodzony w naszym mieście już po raz jedenasty. W realizacji tegorocznej edycji wzięły udział: Urząd Miasta Radomia, Wyższa Szkoła Handlowa w Radomiu oraz Radomska Strefa Gospo-darcza.

że pracownicy powinni być wyposa-żeni nie tylko w kompetencje twarde, ale też i miękkie, niezwykle ważne dla pracy zespołowej i projektowej.

Po serii pytań od dziennikarzy, przeprowadzonych wywiadach i krótkiej kuluarowej wymianie do-świadczeń uczestników spotkania, rozpoczęła się publiczna debata w Auli WSH, Auditorium Primum. W debacie wzięli udział przedstawiciele środowiska gospodarczego, władze samorządowe, studenci radomskich uczelni, uczniowie radomskich szkół oraz mieszkańcy Radomia. Debata oscylowała wokół problemów zwią-zanych z innowacyjnością przed-siębiorstw, otwartością radomskich firm na światowe rynki, zawodami przyszłości oraz wsparciem dla no-wych przedsiębiorstw i zakładaniem własne działalności gospodarczej. Po zakończeniu serii zaplanowa-nych pytań dotyczących wyżej wy-mienionych obszarów, rozpoczęła się dyskusja publicznością. Młodzi ludzie, zgromadzeni na auli, zain-teresowani byli głównie sposobami na uruchomienie własnej działalno-

ści gospodarczej. W wypowiedziach uczestników panelu szukali inspi-racji na własny rozwój zawodowy, podjęcie decyzji o wyborze studiów, kierunku rozwoju swojego życia za-wodowego i samorealizacji. Debata otworzyła cykl przedsięwzięć zorga-nizowanych w WSH oraz na terenie miasta w ramach Światowego Tygo-dnia Przedsiębiorczości.

14 listopada wszyscy zaintere-sowani mogli uczestniczyć w kon-ferencji poświęconej skutecznym technikom wsparcia sprzedaży. W wydarzeniu brało udział ponad 200 osób z różnych środowisk, jednak przede wszystkim z branży organi-zującej sprzedaż różnych produk-tów. Uczestnicy mogli zapoznać się z najnowszymi trendami z zakresu bu-dowania relacji biznesowych i moty-wacji pracowników, z nowoczesny-mi rozwiązaniami technologicznymi i metodami ich wykorzystania w celu podnoszenia efektywności dzia-łań handlowych. Poszczególni pre-legenci przekonywali uczestników, iż w dobie problemów z pozyska-niem wykwalifikowanych pracowni-

ków, współczesne dedykowane roz-wiązania stają się wybawieniem dla przedsiębiorstw, zaś informatyzacja automatyzuje wiele procesów bizne-sowych i pozwala skupić się pracow-nikom na efektywnym realizowaniu zadań wnoszących największą war-tość dodaną. Na zakończenie wy-wiązała się ożywiona dyskusja, która trwała do późnych godzin wieczor-nych.

15 listopada Paweł Zarzycki za-prezentował wykład „Jak innowa-cje zmieniają świat i jakie wyzwa-nia stawiają przed przedsiębiorcą”. Zarzycki to radomianin, absolwent Politechniki Warszawskiej, gdzie za-częła się jego przygoda z programo-waniem, robotyką i sztuczną inteli-gencją. Obecnie zarządza kolejnym start-upem, SmartLife System i in-nymi, zmieniającymi rzeczywistość projektami. Zajmują go m.in. robo-ty kognitywne, mające twórczo roz-wijać potencjał dziecka i stymulować jego rozwój poprzez wykorzystanie możliwości nowoczesnych technolo-gii, głównie AI, czyli sztucznej inte-ligencji. W 2108 roku Paweł Zarzyc-

ki znalazł się w ścisłym finale Global Impact Challenge ze swoim projek-tem robota zabawki o imieniu Kodi.

Jeszcze tego samego dnia w WSH odbyły się warsztaty „Internetowe rewolucje”, podczas których przed-stawiciele Google uświadamia-li zebranych w jaki sposób powinna działać strona internetowa firmy.

Ostatnim wydarzeniem w ra-mach obchodów Światowego Tygo-dnia Przedsiębiorczości w WSH w Radomiu była debata 17 listopada „Przedsiębiorczość pracowników stymulantą rozwoju przedsiębior-stwa”. Dr Magdalena Płotczyk, dzie-kan Wydziału Prawa i Administracji wygłosiła prelekcję na temat rozwoju przedsiębiorczości. Uczestnicy wy-darzenia podkreślali współczesne problemy ogólnego zarządzania or-ganizacją oraz zarzadzania zasoba-mi ludzkimi. Wskazywali kierunki rozwoju przedsiębiorczych postaw wśród pracowników w oparciu o własne doświadczenia w zarządza-niu organizacją oraz ich wykorzy-stanie w działalności gospodarczej.

Źródło: wsh.pl

Skąd pomysł powołania Rady Eks-pertów?

- Od początku swego funkcjono-wania Wyższa Szkoła Handlowa w Radomiu za swój główny cel przyj-muje właściwe przygotowanie wy-kwalifikowanej kadry dla potrzeb biznesu, administracji, struktur związanych z zapewnieniem bez-pieczeństwa i porządku publicznego oraz organizacji pozarządowych, a tym samym wychodzi naprzeciw po-trzebom środowiska społeczno-go-spodarczego. Aby sprostać współ-czesnym wyzwaniom, kładzie duży nacisk na usprawnianie procesów edukacyjnych, podnoszenie stan-dardów kształcenia i jakości progra-mów. Dlatego też niezmiernie waż-nym dla uczelni jest podejmowanie współpracy z wysokiej klasy specja-listami, reprezentującymi firmy i in-stytucje, które w naszym środowisku stanowią filar zachodzących proce-sów społeczno-gospodarczych.

Kiedy rada została powołana?- Aby sprostać powyższym wy-

zwaniom, władze uczelni wyszły z propozycją powołania Rady Eksper-tów WSH, do której zaprosiły naj-bardziej zaangażowanych w pracę na rzecz rozwoju miasta i regionu. Powołania do rady zostały wręczo-ne jej członkom 22 listopada podczas pierwszego, oficjalnego spotkania z założycielami i kadrą kierowni-czą WSH. Członkami rady są osoby, które odniosły i odnoszą wymierne sukcesy i doskonale znają potrzeby rynku oraz jakimi kompetencjami i umiejętnościami powinni się cecho-wać absolwenci Wyższej Szkoły Han-dlowej w Radomiu.

Jaki jest skład rady?Do Rady Ekspertów powołani zo-

Wykorzystamy potencjałW Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu powołana została Rada Ekspertów. Rozma-wiamy o tym z dr. Adamem Ziółkowskim, dziekanem Wydziału Studiów Strategicznych i Technicznych WSH.

stali prezesi, dyrektorzy i kierowni-cy branży biznesu - Loży Radom-skiej Business Centre Club, Izby Przemysłowo-Handlowej Ziemi Ra-domskiej, Radomskiego Centrum Innowacji i Technologii, Wydziału Obsługi Radomskiej Strefy Gospo-darczej Urzędu Miasta Radom, Im-perial Tabacco Polska Manufactu-ring SA, Humansoft Radom, Hortex Sp. z.o.o. oraz Banku PEKAO S.A. O/Radom. W pracę w radzie zaan-gażowali się również komendanci, dyrektorzy, naczelnicy, sędziowie i mecenasi takich instytucji, jak Ko-mendanta Wojewódzka Policji z s. w Radomiu, Laboratorium Kryminali-styczne KWP zs. w Radomiu, Areszt Śledczy w Radomiu, Sąd Okręgo-wy w Radomiu, Kancelaria Praw-na. Wśród członków rady nie bra-kuje również specjalistów z obszaru edukacji i wychowania - Mazowiec-kiego Centrum Polityki Społecznej w Radomiu, Mazowieckiego Samorzą-dowego Centrum Doskonalenia Na-uczycieli - Wydział w Radomiu oraz Ośrodka Interwencji Kryzysowej w Radomiu. Są to osoby, które od lat

współpracują z Wyższą Szkołą Han-dlową i swoją aktywnością inspirują kierowniczą kadrę uczelni do podej-mowania kolejnych wyzwań.

Jakie stawiacie sobie cele?- Powołanie Rady Ekspertów ma

na celu między innymi zintegrowa-nie środowiska nauki ze środowi-skiem społeczno-gospodarczym, racjonalne wykorzystanie posia-danych przez obie strony zasobów i potencjału, generowanie potrzeb w zakresie obszarów badawczych, projektów w kontekście przygoto-wania prac dyplomowych o charak-terze aplikacyjnym, rozszerzanie idei kształcenia dualnego i ustawicz-nego - upraktycznienie kształce-nia oraz optymalizacja kompetencji i umiejętności, które powinni po-siadać studenci i absolwenci uczel-ni, ubiegający się o zatrudnienie w administracji publicznej, samorzą-dowej oraz w różnych instytucjach i przedsiębiorstwach funkcjonują-cych na rynku lokalnym czy krajo-wym.

Rozmawiał Jerzy Madejski

Jak przyjęła Pani nową funkcję?- To dla mnie nowe wyzwanie, ale

i nowe możliwości – mówi pani dzie-kan. Moim celem jest takie organi-zowanie procesu kształcenia, by ab-solwenci studiów mogli jak najlepiej sprostać wymaganiom pracodaw-ców. Dostosowanie się do potrzeb kadrowych to cel wpisany w strate-gię uczelni.

Czy oferta edukacyjna sprosta wymaganiom rynku pracy?

- Nasza uczelnia wzbogaca się o nowe kierunki. Jednym z nich jest prawo. Wynika to z zapotrzebo-wania na absolwentów jednolitych studiów magisterskich na tym kie-runku. Studenci nie muszą przecież pracować tylko w sądach i kance-lariach prawniczych, ale w różne-go rodzaju firmach i korporacjach. Jest ich wiele. Zajęcia jakie będzie-my prowadzili, poza wiedzą teo-retyczną dostarczą umiejętności praktycznych, np. argumentowania i kontrargumentowania, zaznajo-

O rynku pracyDoktor nauk humanistycznych, magister filozofii i europe-istyki Magdalena Płotczyk od 26 października jest dzieka-nem Wydziału Prawa i Administracji Wyższej Szkoły Han-dlowej w Radomiu. Rozmawia z nią Jerzy Madejski.

mią się z zasadami retoryki, także komunikacji w zakresie negocjacji i interpretacji przepisów. W trosce o jakość studiów na uczelni pogłębia-my współpracę z przedstawicielami otoczenia społeczno – gospodarcze-go.

To pani powrót do radomskiej uczelni?

- Tak. Od 2009 roku przez dwa lata pracowałam w WSH na Wydzia-le Stosunków Międzynarodowych. Później przygotowywałam rozprawę doktorską.

Było to w UMCS w Lublinie?- Zgadza się. Lublin na długo po-

zostanie w moich wspomnieniach i będą one dotyczyły nie tylko nauki...

Wiem, że dużo pani czyta. Pro-szę nam zdradzić tytuły swoich lektur.

- Bardzo lubię książki historycz-ne, biografie wielkich ludzi. Choć ostatnio zainteresowałam się litera-turą sensacyjną. Przeczytałam Jef-freya Archera „Złodziejski honor”. Autor jest członkiem parlamentu brytyjskiego, a zarazem rozpozna-walnym pisarzem książek sensa-cyjnych. Wypoczywam przy takiej lekturze. Z zainteresowaniem czy-tam książki Milana Kundery. Cza-sami wynotowuję cytaty, np. „Tam gdzie przemawia serce, nie wypada by rozum zgłaszał wątpliwości” - to z „Nieznośnej lekkości bytu”. Lubię XIX - wiecznych autorów np. Alek-sandra Dumasa. Często zaglądam do książek autorów iberoamerykań-skich, lubię też Hemingwaya.

A pasje poza lekturami ?- Podróże i turystyka górska.

Konferencja odbyła się w Lubel-skim Parku Naukowo-Technologicz-nym. Jest to już VI edycja największej konferencji w Polsce poświęconej technologiom Microsoft. Skierowa-na jest przede wszystkim do profe-sjonalistów branży informatycznej, którzy chcą odnaleźć się w świecie najnowszych technologii, narzędzi i biznesu. Wydarzenie zrzesza pasjo-natów nowych technologii, progra-mistów, designerów, projektantów baz danych, projekt managerów, spe-cjalistów od zabezpieczeń, admini-stratorów sieci oraz przedstawicieli wielkiego biznesu w branży IT.

Studenci WSH uczestniczyli w czterech ścieżkach edukacyjnych w zależności od zainteresowań. Jedna z grup uczestniczyła w szkoleniach związanych z wdrożeniem chmu-

Info - studenciW listopadzie studenci WSH w Radomiu, działający w Kole Młodych Informatyków, wzięli udział w ogólnopol-skiej konferencji Expert Summit 2018 – All about Microsoft technologies”.

ry obliczeniowej Microsoft Azure, inna w ścieżce związanej z wytwa-rzaniem oprogramowania na plat-formie .NET, pozostali studenci w szkoleniach związanych z Machine Learning.

Panele tematyczne podzielone były w taki sposób, aby można było zgłębić tajniki związane z projekto-waniem, programowaniem czy za-rządzaniem projektami IT, nie tylko od strony teoretycznej ale i praktycz-nej. Pomiędzy warsztatami i wykła-dami można było zagrać w najnow-sze gry komputerowe na specjalnie do tego celu umieszczonych stanowi-skach. W trakcie trwania konferencji odbywały się dodatkowo: Targi Pra-cy IT, Targi Produktów i Szkoleń oraz Targi Outsourcingu.

Źródło: WSH

Generał Różański pełnił służbę na kluczowych dla obronności RP stanowiskach w Polsce i za granicą, m.in. dowodząc Brygadową Grupą Bojową podczas VII zmiany Polskie-go Kontyngentu Wojskowego w Ira-ku. Jako Dowódca Generalny Rodza-jów Sił Zbrojnych dowodził 30 tys. wojsk z 25 państw podczas ćwiczenia z wojskami od 1989 roku realizowa-nego pod kryptonimem Anakonda.

Podczas wykładu generał omówił najważniejsze aspekty tworzenia i właściwego funkcjonowania systemu kierowania obronnością państwa.

Źródło: WSH

Jak wygląda obrona państwa ?„System kierowania obroną państwa” – to tytuł wykładu gen. broni dr Mirosława Ró-żańskiego, jaki odbył się 8 grudnia w Wyższej Szkole Handlowej dla studentów studiów magisterskich.

Page 6: Prosimy o kontakt e-mailowy: jerzymadejski@wp.pl WSH ...wsh.pl/wp-content/uploads/2019/01/GAZETA_grudzien_2018.pdf · Media i nowe technologie w służbie edukacji i biznesu”. ...

10 Nr 60 • grudzień 2018 11H I S T O R I A L U D Z I E

Oficjalne obchody 11 listopa-da rozpoczęła msza św. w katedrze. Następnie uczestnicy uroczystości przemaszerowali pod Pomnik Czy-nu Legionów w Rynku, .

- Radomianie mają szczególne powody do dumy, ponieważ, gdy 100 lat temu 11 listopada Józef Piłsud-ski odbierał z rąk Rady Regencyjnej władzę nad wojskiem, Radom już od dziesięciu dni był niepodległy. Stało się tak za sprawą obywateli miasta, reprezentowanych przez tzw. Komi-tet Pięciu, którzy 2 listopada 1918 roku doprowadzili do rozbrojenia austriackiego garnizonu, przejęcia władzy i powołania wolnego miasta wolnych obywateli. Nasze miasto było pierwszym w Królestwie Pol-skim, które proklamowało niepodle-głość. Już w odniesieniu do tamtych wydarzeń możemy z pełnym uza-sadnieniem przywołać hasło „Za-częło się w Radomiu!”, które spina symboliczną klamrą Republikę Ra-domską i Radomski Czerwiec’76, uświadamiając nam doniosłość roli i wkładu mieszkańców Radomia w kształtowanie historii wolnej Polski. Pamiętajmy o cenie, jaką Polacy za-płacili za swoją niepodległość - mó-wił podczas uroczystości prezydent Radomia Radosław Witkowski.

11 listopada odbył się też Bieg Niepodległości. A w samo południe, tak jak w całej Polsce i w wielu miej-scach na świecie, kilka tysięcy ra-domian zgromadzonych na placu Corazziego zaśpiewało hymn naro-dowy. Akompaniowała Radomska Młodzieżowa Orkiestra Dęta Gran-dioso, której muzycy uformowali na

Wolne miasto wolnych obywateliRadom jak mało które polskie miasto miało powód, żeby świętować 100-lecie niepodległości. Widać było, że nasi mieszkańcy doceniają powstanie „Re-publiki Radomskiej”. W obchody włączyła się też Wyższa Szkoła Handlowa.

placu symboliczną liczbę 100.

Dwie tablice2 listopada w Radomiu rozpoczę-

ły się oficjalne obchody 100-lecia nie-podległości pod hasłem „Wolne mia-sto wolnych obywateli – Radom 2 XI 1918”. Na ścianie budynku przy ul. Piłsudskiego 2 została odsłonięta ta-blica pamiątkowa upamiętniająca powstały właśnie w tym miejscu tzw. Komitet Pięciu, który już 2 listopa-da 1918 roku ustanowił w Radomiu niezależną władzę polską - Republi-kę Radomską. Inicjatorem powstania tablicy było Towarzystwo Miłośni-ków Historii i Zabytków Radomia. W uroczystości wzięli udział m.in. Ka-zimierz i Michał Kelles-Krauz, bra-tankowie przewodniczącego Komi-tetu Pięciu Stanisława Kelles-Krauza.

9 listopada ulicami Radomia już po raz czternasty przeszedł Marsz Wolności. Podobnie jak w poprzed-nich latach, z okazji rocznicy odzy-skania przez Polskę niepodległości, zorganizowała go społeczność VI Liceum Ogólnokształcącego im. J. Kochanowskiego. Marsz rozpoczę-ła msza w katedrze za duszę Józefa Marjańskiego, a całość odbywała się pod hasłem „Najdzielniejszy z dziel-nych” - tak właśnie Marjańskiego, legionistę, komendanta radomskie-go garnizonu w 1918 roku, bohatera wojny polsko-bolszewickiej, nazwał Józef Piłsudski. Na pl. Konstytucji 3- go Maja zostały odtworzone sce-ny z kart historii Republiki Radom-skiej. Na zakończenie przy pomni-ku Czynu Legionów zostały złożone

kwiaty, a na ścianie gmachu Muzeum im. Malczewskiego została odsłonię-ta tablica pamiątkowa. Przypomina ona o wizycie w Radomiu marszałka Józefa Piłsudskiego, który 10 sierpnia 1930 r. uczestniczył w IX Zjeździe Legionistów. Ze schodów muzeum, ówczesnej dyrekcji kolei Marszałek obserwował odsłonięcie pomnika Czynu Legionów.

Widowiska i wydawnictwa

Radomskie obchody 100-lecia nie-podległości trwały tak naprawdę od marca tego roku. O radomskich dro-gach do wolności miasto przypomi-nało m.in. podczas Kazików, Wiosny Literackiej, Anima Urbis, Festiwalu Filozoficznego Okna, Uliczki Trady-cji, w czasie festynu retrorowerowe-go, konferencji popularnonaukowej, licznych koncertów, happeningów, gier miejskich, wystaw i konkursów. 2 i 3 listopada widowiska historyczne z udziałem grup rekonstrukcyjnych

opowiedziały o udziale radomian w walce o niepodległość Polski w la-tach 1914-1921 oraz o wydarzeniach związanych z powstaniem „Republi-ki Radomskiej”.

Odbyły się też promocje albumu „Radom 1918-2018” oraz zbiorowej pracy popularnonaukowej „Rado-mian drogi do Niepodległej”. Wielką wartością pierwszej z tych pozycji jest prezentacja niepublikowanych dotąd zdjęć (głównie ze zbiorów Archiwum Państwowego i Muzeum im. J. Mal-czewskiego w Radomiu) z ostatnich stu lat. Zaś „Radomian drogi do Nie-podległej” zawierają cenne teksty radomskich historyków i regionali-stów, przedstawiają m.in. sylwetki radomian, którzy przyczynili się do odzyskania niepodległości.

Rajdy WSHW uroczystości włączyła się rów-

nież Wyższa Szkoła Handlowa w Ra-domiu. 9 listopada studenci WSH

Fot. J. Madejski

zorganizowali rajd pieszy po polu bitewnym w rejonie Krasnej Dą-browy, Lasek i Anielina, gdzie żoł-nierze 1. pułku piechoty Legionów Polskich, dowodzonych przez Józe-fa Piłsudskiego, 22-26 październi-ka 1914 roku toczyli ciężkie walki z

wojskami rosyjskimi. W ra-mach rajdu, po wymarszu z Królewskich Źródeł, Le-gioniści Legii Akademickiej WSH odwiedzili cmentarz wojenny z 1914 roku w re-jonie wsi Krasna Dąbrowa, gdzie spoczywają żołnierze polegli podczas forsowania rzeki Zagożdzonki. Następ-nie dotarli do Mauzoleum Legionistów Józefa Piłsud-skiego w Żytkowicach, po-święconego pamięci żołnie-rzy legionów poległych w bitwie pod Laskami-Anie-linem.

Uczestnicy rajdu na cmentarzu wojennym i przy mauzoleum zapalili znicze.

Z kolei tuż przed świę-tem 11 listopada studenci Wyższej Szkoły Handlowej oraz uczniowie V L.O im. R. Traugutta, II L.O im. M. Ko-

nopnickiej oraz X L.O im. S. Konar-skiego wybrali się do muzeum war-szawskiego więzienia Pawiak oraz Mauzoleum Walki i Męczeńska przy ul. Szucha. „Czy warto być Patriotą? Co dziś znaczy słowo Patriota?” - te pytania tuż przed wyjazdem do War-

Fot. J. Madejski

szawy w trakcie warsztatów eduka-cyjnych zadała uczniom i studentom dr Małgorzata Kuśmierczyk-Balce-rek. Uczniowie wspólnie z wykła-dowcą zastanawiali się nad tym, co współcześnie oznacza dla ludzi w Polsce patriotyzm. Oprócz ekspozy-cji muzealnych oraz miejsc ważnych dla Niepodległej, w trakcie spaceru po Łazienkach Królewskich uczest-nicy wycieczki poznali historię kró-lewskiego parku oraz Belwederu, któremu towarzyszy postać Józefa Piłsudskiego. Przewodnik przypo-mniał również o tak ważnych posta-ciach jak Roman Dmowski czy Igna-cy Jan Paderewski.

W tegoroczne obchody zaangażo-wały się też inne szkoły. Np. ucznio-wie, rodzice i nauczyciele PSP nr 1 z Oddziałami Integracyjnymi im. I. Daszyńskiego zaangażowali się w organizację wystawy i wycieczki edukacyjnej. Efektem starań jest wy-stawa, którą można oglądać na par-terze placówki do 31 stycznia 2019r . Wśród eksponatów znajdują się ma-teriały pozyskane we współpracy ze środowiskami lokalnymi. Szczegól-nie uroczyście obchodzono również 100-lecie niepodległości w PSP nr 32 im. J. Piłsudskiego. Z kolei Zespół Szkół Budowlanych im. Kazimierza Wielkiego zorganizował grę miejską, a Zespół Szkół Muzycznych im. O. Kolberga i Katolickie Liceum Ogól-nokształcące im. Św. Filipa Neri na patriotyczne koncerty.

RED

Fot. WSH Fot. WSH

Fot. J. Madejski

Dzięki akcji dochodzi do upo-wszechniania wiedzy na temat wol-ności i praw człowieka, maraton uświadamia, że poszanowanie praw jest wspólną sprawą całego społe-czeństwa. W myśl tej zasady koniecz-na jest aktywizacja młodzieży na etapie szkolnym.

Wyższa Szkoła Handlowa w Ra-domiu już po raz czwarty organi-zuje maraton przy wzrastającej ak-tywności zarówno studentów, jak i kadry pedagogicznej. W ubiegłym roku przy wsparciu całego środowi-ska akademickiego, szkół średnich z Radomia i okolic, lokalnych mediów napisano 6342 listy. W tym roku re-kord został pobity – powstały 7412 listy!

Jednak nie rekordy są ważne, po-mimo że masowy udział to większa skuteczność dotarcia do zaintereso-wanych. W bieżącym roku Amnesty International wskazało dziewięć ko-biet, dla których dobro stało się war-

W imię wolności i praw człowiekaMaraton Pisania Listów jest międzynarodowym wydarzeniem. Idea narodziła się w Polsce, w warszawskiej grupie lokalnej. Pierwszy maraton zorga-nizowano w 2001 roku. Maraton wpisał się już na stałe do kalendarza działań prowadzonych przez Amnesty International.

tością nadrzędną, jednak w wyniku niesprawiedliwości społecznej ich prawa nie zostały uszanowane. Na finał maratonu do WSH przyjecha-ła przedstawicielka Amnesty Inter-national, zarazem reprezentantka jednej z kancelarii adwokackich Ur-szula Skonecka. Zaskoczona była du-żym zainteresowaniem wydarzenia i zorganizowaną oprawą przedsię-wzięcia. Wiele osób biorących udział w maratonie otrzymuje odpowiedź na wysyłane listy, a ci którzy dzięki tym listom zostali uwolnieni przy-znają, że dodawały im one otuchy i pocieszenia w ciężkich chwilach. Li-sty solidarności okazują się dużym wsparciem dla prześladowanych i więzionych. Warto przypomnieć, że w 2017 roku w Polsce napisano po-nad 300 tys. listów, a w działanie w kraju zaangażowanych było ok. 65 tys. osób. Tegoroczny grudniowy maraton cieszył się nie mniejszym zainteresowaniem. Przez 24 godzi-

ny domagano się w pisanych odręcz-nie listach zwolnienia więzionych za przekonania prześladowanych obrończyń praw człowieka. Mara-ton odbywa się tradycyjnie co roku weekend w okolicach Międzynaro-dowego Dnia Praw Człowieka, który przypada 10 grudnia.

- Wyższa Szkoła Handlowa – stwierdziła Urszula Skonecka. - Przyczyniła się wraz wieloma ludźmi dobrej woli do kształtowania prawi-dłowych postaw społecznych empa-tii, wrażliwości na krzywdę oraz po-szanowania praw ludzi niesłusznie krzywdzonych i prześladowanych.

Do akcji przyłączyło się kilkana-ście szkół z Radomia i regionu. Np. w tym roku i po raz drugi uczniowie X LO im. Stanisława Konarskiego pod opieką Ewy Wziątek wraz z koordy-natorem akcji w szkole uczennicą Magdaleną Dolegą napisali 1157 li-stów! Świetny wynik uzyskało też III LO im. D. Czachowskiego - ucznio-

wie napisali w tej szkole 830 listów! Z klei w Zespole Szkół Spożywczych i Hotelarskich wielu uczniów zdecy-dowało się napisać swoje listy w ję-zyku angielskim. Listy powstawały w szkolnych ławach, galeriach han-dlowych, w domach, akademikach, internatach, również w studenckiej kawiarence WSH, gdzie muzycznie czas umila piszącym student Szymon Balcerek (na zdjęciu).

Tegoroczny maraton w WSH wsparło wiele osób życia publicznego w tym sportowcy RKS „Radomiak”, piosenkarz Paweł Mosiołek, poeta Adam Szary, aktor i działacz spo-łeczny Fundacji Verum Alfa Paweł Burczyk, trenerka etykiety biznesu prowadząca „Projekt Lady” w TVN Irena Kamińska –Radomska. Po raz trzeci włączył się do akcji Prezydent Radomia Radosław Witkowski, pi-sząc list w obronie obywatelki Kirgi-stanu Gulzar Duszenovej, samotnej matki, niepełnosprawnej działaczki,

która straciła czucie w nogach po wy-padku z udziałem pijanego kierow-cy. Kiedy spotkała inne osoby nie-pełnosprawne, jej życiową misją stało się by zapewnić im godne życie. Co-dziennie spotyka się z dyskryminacją w społeczeństwie, w którym kobiety mają się nie wypowiadać, a osoby z niepełnosprawnościami postrzegane są jako nieuleczalnie chorzy. Uczest-nicy maratonu ze współczuciem po-chylali się nad losem Marielle Franco z Rio de Janeiro. Była tam popularną radną miejską, która dorastała w fa-welach i broniła praw czarnych ko-biet, osób LGBT i młodych ludzi. Potępiała zabójstwa, jakich dopusz-czała się policja. Marielle i jej kierow-ca zostali zastrzeleni. Dowody wska-zują, że mordercami byli specjalnie szkolone osoby. Brazylia jest jednym z krajów, w których dochodzi do naj-większej liczby zabójstw obrońców praw człowieka.

J. Madejski, fot. autor

Wernisaż „Malarstwo. 50 lat pra-cy twórczej” odbył się 14 grudnia w MCSW Elektrownia. Przybyły tłu-my, bo Krzysztof Mańczyński w ra-domskim środowisku plastycznym to niezwykle ceniony artysta i lu-biany człowiek. Podczas wernisażu opowiadał o sobie krótko, jak zwy-kle z dystansem i humorem, ale też z zacięciem bystrego obserwatora życia społecznego. Wiceprezydent miasta Karol Semik wręczył jubi-latowi medal Bene Merenti Civitas Radomiensis (Dobrze Zasłużonemu – Społeczeństwo Radomia). Krzy-stof Mańczyński sotał tez pierwszy egzemplarz świeżo dopiero co wy-danego albumu ze swoimi praca-mi. Władze MCSW Elektrowni po-dziękowały też specjalnie Grażynie i Wojciechowi Janikom, radomskim przedsiębiorcom, mecenasom sztuki i sponsorom wydania albumu.

Do 24 lutego przyszłego roku

Bene Merenti dla artystyKrzysztof Mańczyński – jeden z najbardziej rozpoznawalnych radomskich artystów, otrzymał najwyższe odznaczenie miasta Radomia. A nie była to je-dyna niespodzianka na jego jubileuszowej wystawie.

w salach MCSW możemy oglądać przekrój prac malarskich Mańczyń-skiego, który dyplom robił w 1968 roku w pracowni Ilustracji prof. Jana Marcina Szancera na Wydzia-le Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i przez 50 lat uprawia malarstwo i rysunek, projektuje pla-katy, zajmował się nawet drobną for-mą rzeźbiarską. W latach 80. XX w. był członkiem radomskiej Grupy M-5 i Stowarzyszenia Ruchu Arty-stycznego. Uczestniczył w wielu wy-stawach indywidulanych i zbioro-wych w Polsce i za granicą. Historyk sztuki Mariusz Jończy tak zapowia-dał grudniowy wernisaż: „Krzysz-tof Mańczyński należy do grona naj-ważniejszych artystów tworzących w Radomiu po II wojnie światowej. Jego dorobek, ze względu na rangę, możemy obecnie konfrontować z do-konaniami ks. Władysława Paciaka czy Edwarda Kiełtyki. Mańczyński

jest artystą wszechstronnym, świet-nie realizującym się w zakresie róż-nych technik plastycznych, chęt-nie mieszającym je ze sobą. Jesienią 2016 r., Mazowieckie Centrum Sztu-ki Współczesnej Elektrownia przy-

pomniało rysunki, kolaże i projekty plakatów artysty, prezentując na wy-stawie (Orzeł biały na tle nerwowym. Rysunki Krzysztofa Mańczyńskiego. Wybór z lat 1967-2016) 90 wybra-nych prac. Z okazji jubileuszu Elek-

trownia zaproponuje wybór kilku-dziesięciu obrazów pochodzących ze wszystkich okresów aktywno-ści artysty. Począwszy od najwcze-śniejszych, wpisujących się w nurt nowej figuracji lat 60., poprzez me-taforyczne kompozycje z lat inten-sywnej działalności w Grupie M-5, aż po ekspresyjne, noszące znamio-na sztuki krytycznej, obrazy z lat 80. i 90. Wystawę zdominują charakte-rystyczne dla Mańczyńskiego moty-wy „miejsko - wiejskie”, tworzone z niezwykłą swobodą, ekspresją i swa-dą. Kolorystyczna wirtuozeria i for-malna dowolność, deformacja oraz krytyczna uszczypliwość, przenika-jące się wzajemnie w jego obrazach, paradoksalnie oddają wrażenie re-alnie otaczającej nas rzeczywistości, w której absurd, bałagan, przypadek i zachwianie proporcji stały się już czymś normalnym”.

RED, fot. J. Madejski

Page 7: Prosimy o kontakt e-mailowy: jerzymadejski@wp.pl WSH ...wsh.pl/wp-content/uploads/2019/01/GAZETA_grudzien_2018.pdf · Media i nowe technologie w służbie edukacji i biznesu”. ...

12 Nr 60 • grudzień 2018 13L U D Z I E H I S T O R I A

Program prowadził początkowo Zygmunt Kęstowicz, a w ostatnich la-tach Artur Barciś. Tyle przypomnie-nia. Pankracy był łagodnym psem. Rozstrzygał wraz ze swoim opieku-nem problemy bliskie miłośnikom zwierząt. Uczył troski o czworonoż-nych przyjaciół. Przychodnia wete-rynaryjna „Pankracy” przy ul. Ma-ratońskiej , w nazwie odwołuje się do edukacyjnego programu sprzed lat. Na stronie internetowej czyta-my że zatrudniony jest tu zespół lu-dzi, dla których leczenie zwierząt to pasja i przyjemność. Pani Karolina Chłopecka prowadzi przychodnię wraz z mężem Karolem. Właściciel-

Codzienność w „Pankracym”Niewielu dziś pamięta program Telewizji Polskiej sprzed lat „Piątek z Pankracym”. Emi-towany był pod koniec lat siedemdziesiątych i wytrwał, ku uciesze młodocianych widzów do 1990 roku…

ka - lekarz weterynarii specjalizuje się w radiologii, mąż jest chirurgiem. Każda z zatrudnionych tu osób ma „swoją działkę”. Jedna z lekarek to specjalistka z zakresu dermatologii, inna kardiologii, jest też stomatolog. W laboratorium wykonywane są ba-dania podstawowe. Jest gabinet rent-genowski i miejsce do badań USG. Przychodnia do niedawna czynna była całą dobę, ostatnio z uwagi na niedobory kadrowe, otwarta jest od 7 do 22. Jednak gdy zagrożone jest życie zwierzaka, jego opiekun może skontaktować się z lekarzem dyżur-nym, do którego zostanie połączo-ny kontaktując się z przychodnią. W

przychodni do dyspozycji chorych zwierząt jest gabinet szpitalny. Prze-bywają w nim zwierzęta wymagają-ce stałego nadzoru. Bywa, że psu czy kotu trzeba podłączyć kroplówkę, bądź wykonać tzw. krzywą cukrową. Pacjentami przychodni są najczęściej właśnie psy i koty. Przychodzą z opie-kunami, którzy zachęcają swoich pu-pilów, nagradzając ich kupowanymi na miejscu smakołykami.

- Przynoszą do nas także zwierzę-ta egzotyczne wymagające pomocy medycznej. Zajmuje się nimi mój mąż Karol – mówi Karolina Chłopecka. - Leczył już szynszyle, żółwie i węże, ale pacjentami były również króli-ki i świnki morskie. Miłośnicy zwie-rząt mają zawsze wiele pytań. Za-wsze znajdą tu odpowiedź stosowną poradę. Czy poddawać psy i koty ste-rylizacji? Zabieg odbywa się pod nar-kozą, a ma poza higienicznym także przesłanie zdrowotne. Podobne wąt-pliwości budzi czipowanie. Jest waż-ne, bowiem zwiększa szansę odnale-zienia zwierzaka w razie ucieczki, czy zgubienia. Zabieg jest mało bolesny, a czip wielkości ziarnka ryżu nie jest wyczuwalny przez zwierzę.

Przychodnię warto też odwiedzić gdy wahamy się z podjęciem decyzji o przygarnięciu psa czy kota. Spotka-my się tu z kompetencją i zrozumie-niem. J. Madejski

Wiedziałem, że nadał on wtorko-wym spotkaniom na parkiecie sens i styl. Nie przypuszczałem, że wiedza radomskiego animatora kultury na temat tanga jest tak rozległa. W roz-mowie pojawiło się określenie „mi-longa”. Wielorakie tłumaczenie sło-wa zaczęło mi się kojarzyć z tangiem milonga. I byłem bliski prawdy…

- Milonga to argentyński taniec lu-dowy będący rodzajem tanga – wyja-śnił mój rozmówca. - Rozróżniamy wiele jego rodzajów: milonga sure-na, milonga campera, ciudadana mi-longa. Ta ostatnia – miejska była po-pularna i słuchana w Buenos Aires. Z czasem słowo nabrało znaczenia miejsca gdzie chodziło się słuchać milongi, ale także tańczyć.

Na spotkaniach „Milonga-Te-atralna”, które łączą radomską ka-wiarnię z tańcem, spotykają się lu-dzie w różnym wieku. Bywają tu także członkowie Stowarzyszenia Miejska Partyzantka Geriatrycz-na, którego prezesem od czterech lat jest Marek Mioduszewski. Myliłby się jednak ten, kto kładzie akcent na „geriatryczna”. Wiek członków jest bardzo zróżnicowany. Najmłodsza

Partyzanckie tangoGdy rozniosła się po mieście wieść, że w Restauracji Teatralnej tańczą tango, zwróciłem się do głównego sprawcy tego przedsięwzięcia - Marka Mioduszewskiego.

członkini nosi pseudonim „Wnucz-ka” (z racji wieku). O najstarszych nie wspomnę, bo wszyscy są tu młodzi duchem.

- Łamiemy stereotypy i łączy-my pokolenia – podkreśla Miodu-szewski. - Dlaczego partyzantka ? Bo działamy w ukryciu, stąd pseudoni-my przeróżne –„Zgryzota”, „Angel”, itp. Stowarzyszenie skupia 30 osób i duże grono sympatyków. Działamy przy KŚTiG Łaźnia. Stąd blisko do Teatralnej. I tak z milongą dotarliśmy

do kawiarni. Marek Mioduszew-ski na stronie internetowej określa się jako „profesjonalny pielęgnator optymizmu”. Gdy pytam go o zawód, odpowiada przekornie „mam wolny zawód który mnie nie zawiódł”. We wrześniu jego stowarzyszenie orga-nizuje cykliczną już imprezę „Mło-dzież zaawansowana– reaktywacja”, podczas której w zwyczaj weszły pre-zentacje samodzielnie wykonanych barwnych strojów, literackie i kuli-narne zabawy, wesoły korowód dep-takiem. Po co to wszystko, nie można prościej?

- Chcesz prościej? Wstąp do klu-bu seniora. U nas jest po prostu ina-czej…- odpowiada.

Zaczęliśmy od tanga i tangiem za-kończymy. Kojarzymy je z Argenty-ną. Ściślej z Buenos Aires. A to już bliżej do Gombrowicza. I mamy wy-jaśnienie - dlaczego w Radomiu. I jeszcze jedna ciekawostka. Na po-czątku w kolebce tanga Argentynie taniec ten przyciągał mężczyzn. Tań-czyli w parach. Kobiety dołączyły po latach i stało się tango bardziej agre-sywne. I niech tak pozostanie.

Jerzy Madejski

„Piękniejsze Śródmieście – sym-bole naszego miasta w formie ma-łej architektury” to projekt zreali-zowany właśnie w ramach Budżetu Obywatelskiego 2018. Radomianie Sebastian Pawłowski i Maciej Stęp-nikowski wymyślili, żeby na skwe-rach i ulicach pojawiły się, w skali 1:1, produkty, z których słynął lub nadal słynie Radom. Na pomysł ra-domianie zagłosowali bardzo chęt-nie i stało się – możemy dziś orga-nizować wycieczki od figurki do figurki, przypominającej świetność radomskiego przemysłu. Mamy tu trzy aparaty telefoniczne RWT (CB-740, „Bratek” i „Malwa”), dwa przedwojenne rowery Łucznika (model wojskowy i kolarkę), dwie pary butów (pantofle Radoskóru i kozaki Sofix), pistolet VIS, maszyny do pisania i szycia Łucznika, wagę Radwagu, maskę przeciwgazową, puszkę farby Rafil oraz pudełko ser-ka waniliowego Rolmlecz. Wszyst-kie rzeźby przygotował Sławomir Micek z Kielc, ten sam, który jest au-torem stolika Gombrowicza na Pla-cu Konstytucji 3 Maja. Koszt wyko-nania prac to niespełna 130 tysięcy złotych.

- To jeden z ciekawszych projek-tów, jakie zostały zgłoszone w tej edycji Budżetu Obywatelskiego. Po-kazuje, że radomianom zależy także na budowie pozytywnego wizerun-ku naszego miasta - mówi dyrektor Kancelarii Prezydenta Mateusz Ty-czyński.

1 grudnia odbyło się nawet odsło-nięcie jednej z rzeźb (to przedwojen-ny rower wojskowy Łucznik), stoją-cej przed Urzędem Miejskim. Wzięli w nim udział nie tylko pomysłodaw-cy projektu, ale i członkowie Gru-py Rekonstrukcji Historycznej III Okręgu Policji Państwowej Komisa-riat w Radomiu oraz Radomskiego Towarzystwa Retrocyklistów „Sprę-

Kozaki i rower na postumencieW centrum Radomia stanęło 14 symboli miasta odlanych w brązie, a na wielu budynkach do końca roku pojawią się tabliczki oznaczające interesujące miejsca. Okazało się, że w ramach Budżetu Obywatelskiego radomianie chcą podkreślać i promować historyczne, kulturowe i gospodarcze dziedzictwo swojego miasta.

żyści”. „Sprężyści” tego samego dnia zaprosili do zwiedzania wysta-wy „Rowerowa historia Radomia i nie tylko” na Placu Konstytucji 3-go Maja. Niebawem wystawa otwar-ta zostanie w innym miejscu. Przy-pomnijmy, że wystawa ta to efekt zadania Budżetu Obywatelskiego „Mobilne Muzeum Rowerów”, re-

alizowanego w 2017 roku.A do końca zbliża się też kolejny

tegoroczny projekt BO – „Retrope-dia”, czyli internetowa encyklopedia poświęcona historii i niezwykłym miejscom Radomia. Jak pisaliśmy w poprzednim numerze, sam por-tal już działa. Natomiast w grudniu na kilkudziesięciu radomskich bu-

dynkach zostaną zamontowane ta-bliczki z kodem QR, które umożli-wią uzyskanie informacji o danym miejscu.

Dodajmy, że od przyszłego roku wiele zmieni się w organizacji głoso-wania na projekty Budżetu Obywa-telskiego. W życie wchodzą bowiem nowe przepisy ustawy o samorzą-

dzie gminnym, które np. likwidują możliwość podziału miasta na ob-szary terytorialne, tak jak to było dotychczas. Możliwe więc, że w Ra-domiu łączna kwota przeznaczona na Budżet Obywatelski zostanie po-dzielona np. na trzy grupy według kryterium wartości projektów.

RED, fot. JM

W rocznicę 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, wśród leśnej głuszy, przy dźwiękach klarne-tu, rozległy się słowa tej najważniej-szej dla nas wszystkich, i tak sowicie opłaconej krwią, pieśni. Mimo desz-czowej pogody, wigilijni goście nie zawiedli. Przybyli z dalekiego woje-wództwa kujawsko - pomorskiego i lubelskiego, z ziemi radomskiej, ko-zienickiej, świętokrzyskiej i oczywi-ście łódzkiej. Na polanie, w miejscu dawniej leśniczówki, zjawiło się po-nad 300 osób. Głównie uczniów ze szkół imienia Hubala w Przybrano-wie, Bychawie, Radomiu, Przydwo-rzycach, Chlewiskach, Lipinach, Dobromierzu, Brudzewicach, Drze-wicy i Kraśnicy, której patronem są Henryk i Wanda Ossowscy. Byli nie-

zawodni kadeci z Lipin i uczniowie klasy mundurowej ZS ZDZ z Kielc, kombatanci Światowego Związku Żołnierzy AK z Radomia i wetera-ni Misji Pokojowych ONZ, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej i harce-rze z radomskiego szczepu „Kona-ry” i opoczyńscy „Trolle” im. majora Hubala oraz druhowie z OSP. I oczy-wiście ułani z Radomia, Poświętne-go, Gulina, Kielc i Konina. Razem z kieleckimi uczniami pojawili się również członkowie Stowarzysze-nia Pamięci Narodowej „Czwartak” z Kielc.

- Przez wiele lat pracowałem w szkole imienia Hubala w Radomiu. Byłem w niej kiedy przyjmowała imię majora Hubala i poznałem wielu jego żołnierzy. Razem z nimi zasiadałem do wigilijnych wieczerzy, które wte-

Na BielawachDawno już na Bielawach nikt nie śpiewał „Jeszcze Polska nie zginęła”. Nie wiemy, czy hubalczycy śpiewali hymn w czasie wigilijnej wieczerzy. Nie zachował się na ten temat żaden przekaz.

dy odbywały się w szkole. Cieszę się, że kontynuujecie tę tradycję rozpo-czętą w „Hubalu” w 1982 roku, i że dziś mogę znów przeżywać tę wigilię, w tym szczególnym miejscu, razem z wami – mówił do zebranych wicepre-zydent Radomia Karol Semik.

- W naszej hubalowej rodzinie przybyła nowa szkoła - powiedzia-ła dyrektor radomskiego „Hubala” Beata Jasek. - Szkoła Podstawowa w Kłucku, która w przyszłym roku, w 100-lecie swojego istnienia, przyj-mie imię majora Hubala. Do naszej rodziny dołączył w tym roku również kolejny potomek hubalczyków - pan Marek Bieńkowski, wnuk gajowego Ignacego Bieńkowskiego ze Szkuci-na, który wraz ze swoim synem Ma-rianem, byli łącznikami w oddziale

majora Hubala.Tradycja spotkania na Bielawach

została już ugruntowana w ciągu mi-nionych dwunastu lat. Jest ubieranie choinek, które specjalnie zasadzone przez leśników, zdążyły już tak wy-rosnąć, że strojenie ich zaczyna być problemem. Jest krótka modlitwa zmówiona przez księdza kapelana Stanisława Drąga, dzielenie się opłat-kiem i świąteczne życzenia.

Jak co roku, po zakończeniu spo-tkania na Bielawach, wszyscy prze-nieśli się na polanę pod Anielinem, do szańca majora Hubala, gdzie po krótkiej lekcji historii przeprowadzo-nej przez Piotra Kacprzaka, zastępcę dyrektora RDLP w Radomiu, złożone zostały wieńce a Cezary Jawoszek za-śpiewał „Hubalową legendę”.

Jacek Lombarski

Akcja rozpoczęta została w Szcze-cinie przez Stowarzyszenie Paczka dla bohatera, którego prezesem jest Tomasz Sawicki. - Kiedy przywozimy paczki, nasi kombatanci są dumni, czują się docenieni, że ktoś o nich pa-miętał. Najbardziej cieszą się z kar-tek świątecznych, szczególnie tych własnoręcznie wykonanych – powie-dział dla PAP Tomasz Sawicki. - W tym roku paczki i życzenia trafią do blisko 1,7 tys. osób w całej Polsce.

W całym kraju 15 i 16 grudnia paczki trafiły do żołnierzy, którzy walczyli na wszystkich frontach II wojny światowej, żołnierzy podzie-mia niepodległościowego w kraju w czasie wojny i po jej zakończeniu, osób represjonowanych przez wła-dze PRL oraz weteranów poszkodo-

Bożonarodzeniowa paczka dla bohateraKolejna, czwarta w Radomiu, a ósma w Polsce, edycja akcji bożonarodzeniowej „Paczka dla bohatera”, została podsumowana. Łącznie do rąk kom-batantów i osób represjonowanych trafiło 3 700 kilogramów produktów spożywczych i środków czystości.

wanych w misjach pokojowych poza granicami kraju.

Na terenie Radomia i okolic koor-dynacją zajmują się Justyna Bujek, z ramienia ZSZ im. Hubala oraz kpt. Bogdan Korycki i Piotr Kowalczyk, funkcjonariusze Służby Więziennej. Inicjatywa cieszy się niesłabnącym powodzeniem i uznaniem. Z roku na rok przybywa nie tylko darczyńców, ale i darów. A co za tym idzie, obda-rowanych.

- Miejmy nadzieję, że to co wspól-nie robimy, to jest ta odrobina rado-ści dla bohaterów, którym należy się szacunek i pamięć - powiedziała dy-rektor ZSZ im. Hubala Beata Jasek. - Dzięki swojej działalności i pracy możemy tutaj dzisiaj się spotkać, mo-żemy wnieść radość, możemy uczyć

młode pokolenie historii, szacunku do tych kombatantów, do weteranów. Wielu z nich żyje niestety w trudnych warunkach i ta odrobina szczodro-ści, którą im dzisiaj przywieziemy do domu, to jest symbol, że o nich pa-miętamy i będziemy pamiętać.

W tegorocznej zbiórce produktów uczestniczyło 16 szkół i przedszkoli, 6 firm i osób prywatnych oraz funk-cjonariusze, leśnicy i żołnierze 14 służb mundurowych, którzy dodat-kowo zapewnili transport paczek do 71 kombatantów.

- Akcja ta nie ma na celu tylko wspomożenia najuboższych osób, ale również pokazanie, że pamięć o ich bohaterstwie wciąż jest żywa - po-wiedziała Justyna Bujek, koordyna-tor zbiórki. JL

Page 8: Prosimy o kontakt e-mailowy: jerzymadejski@wp.pl WSH ...wsh.pl/wp-content/uploads/2019/01/GAZETA_grudzien_2018.pdf · Media i nowe technologie w służbie edukacji i biznesu”. ...

14 Nr 60 • grudzień 2018 15K U L T U R A S Z O P K A Ś W I Ą T E C Z N A

W MCSW Elektrownia 9 grudnia odbył się wernisaż i rozdanie nagród Ogólnopolskiego Biennale Sztuki, 45. Salonu Zimowego. To najstarsza ogólnopolska wystawa, która pod-trzymuje tradycyjną formę konkur-su. Pierwszy Salon zorganizowali w Radomiu, zaledwie pół roku po od-zyskaniu niepodległości, działacze Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięk-nych. Niestety, w połowie lat 80. XX wieku Salon zamarł. W grudniu 2011 roku, po 25-letniej przerwie, udało się go otworzyć po raz 42.

- Salon trwa i rozwija się, wró-ciły dla niego dobre czasy. Wspiera nas miasto, ostatnio marszałek wo-jewództwa, ale też niezwykle hojni są radomscy przedsiębiorcy. Dzięki temu możemy z nadzieją patrzeć w przyszłość. Cieszę się też, że zadama-wiamy się z Salonem we wspaniałych salach MCSW Elektrownia. Można powiedzieć, że Salon wrócił na salo-ny – mówił na grudniowym werni-sażu Andrzej Markiewicz, kurator wystawy, dziekan Wydziału Sztuki UTH, ale też działacz Stowarzysze-nia Artystów Plastyków i Miłośników Sztuki pARTja, głównego organiza-tora ostatnich edycji Salonu. W czym walnie pomaga RKŚTiG Łaźnia.

Na wernisażu był też obecny Mie-czysław Szewczuk, który przez wie-le lat prowadził Muzeum Sztuki Współczesnej i zgromadził jedną z najlepszych kolekcji sztuki współcze-snej w Polsce. Zaznaczył, że pierwsze edycje Salonu były w Polsce głośne i niezwykle ważne dla polskiej sztuki. Świetnie Salon radził sobie również w latach 50. I 60. XX wieku. Pamięt-na była też edycja z 1981 roku. Przez wszystkie te lata w imprezie uczest-niczyli najwybitniejsi twórcy polscy, tacy jak Magdalena Abakanowicz, Tadeusz Kantor, Tadeusz Brzozow-

Salon wrócił na salonyJubileuszowa edycja Salonu Zimowego wypadła okazale. Po latach posuchy jest szansa na to, że Radom będzie miał cykliczną imprezę liczącą się na krajowym rynku sztuki.

ski, Stanisław Fijałkowski, Alfons Karny, Jan Lebenstein, Jerzy Nowo-sielski, Edward Dwurnk, Teresa Pą-gowska czy Adam Myjak.

W tym roku na konkurs Salo-nu wpłynęło 214prac 92 autorów z całego kraju. Jury zakwalifikowa-ło do wystawy 100 prac 61 autorów. Grand Prix i nagrodę Marszałka Wo-

jewództwa Mazowieckiego otrzymał Jacek Wojciechowski (po prawej na zdjęciu powyżej), profesor lubelskie-go UMCS. Nagrodę Prezydenta Mia-sta Radomia zdobyła Karina Czernek z Cieszyna. Szereg nagród, ufun-dowanych przez Radomskie firmy, otrzymali: Malwina Karp z Kłodz-ka, Natalia Romaniuk z Katowic,

Izabella Kita z Częstochowy. Nagro-dę Dziekana Wydziału Sztuki w for-mie wystawy w Galerii Akademic-kiej otrzymała Agnieszka Jankowska z Rzeszowa. Wyróżnienia dostali: Marcin Noga z Radomia, Karolina Zaborska z Łodzi i Dariusz Chojnac-ki z Łodzi. Wyróżnienia honorowe otrzymały Jolanta Jastrzębska-Jakiel

z Sanoka i Joanna Janowska-Augu-styn z Rzeszowa.

Wystawa, którą można oglądać do 9 stycznia przyszłego roku, prezen-tuje dzieła uczestników tegoroczne-go Salonu, ale też prace uznanych już artystów, którzy na początku swojej drogi twórczej brali udział w radom-skiej imprezie. RED, fot. JM

Rok już kolejny prawie za namiI znów żyjemy obietnicamiWielu się cieszy samą nadziejąI do obietnic oczy się śmiejąBo tak jest zawsze u progu rokuŻe ustawiamy się znów do skokuAle z odbiciem coś nie wychodzi Więc wspominamy – byliśmy młodzi… A tu na karku kolejny rokZamiast przyspieszać, zwalniamy krok.

Do szopy hej…Każda szopka ma swe prawaDla jednych to jest zabawaDla innych zaś drodzy moiZa szopką zawsze ktoś stoiSzopka obnażySzopka odkryjeKto kogo, kiedyKto pod kim ryjePomińmy jednak prywatne waśnieBo znów rok minie, jak z bicza trzaśnieZatem zostawmy spór politykom A my ufajmy starym praktykomPoddajmy testom ich zapewnienia

Radość i smutekJuż po wyborach do samorząduTwarze te same, listy do wgląduRadom się zmieniabrzmią zgodne chóryLecz każdy jakby bardziej ponuryZ czego się cieszyć

Miast śniegu deszczeI zachmurzone niebo złowieszczeZ jednego radość chyba bezsprzecznaGaleria w centrum zawsze słonecznaZ pełnym portfelem w miasto idziemyTu cos kupimy tam znów coś zjemyRajd zaczynamy na ŻeromskiegoDorównaj kroku drogi kolegoTu chłopskie jadło i naleśnikiSuszi, pierogi, pyzy, klopsiki…W „Teatralnej” jak przed latyNiby trochę inne gratyAle nastrój kameralnyNostalgiczno - kulturalnyArgentyńskie słychać tangoWita nas La Cummparsita, Cuando llo-ra la milongaWielu dzisiaj tu przyciągaKażdy widać to po minieJak Gombrowicz w Argentynie

Kto klaszcze w teatrzeNa radomskiej scenie Jak co roku – wydarzenieGombrowicz zbiera oklaskiAle my to dobrze wiemyŻe teatr choć ma problemyTo reakcja będzie szybkaWszak szefuje Zbigniew Rybka.Z Gombrowiczem ma też związkiOpiekun dworku we WsoliKustosz Tyczyński jak kto woliWśród jego zasług każdy wylicza

Że ma „Apetyt na Gombrowicza”W kulturze każdy problem głównyRozstrzyga nam Sebastian Równy Gdy trapią go codzienne troski Blisko prezydent WitkowskiSą też wiceprezydenciI każdego coś tam „kręci”Jeden zabytki ma na uwadze Inny nad oświatą władzę

ResumeByła władza i kulturaI rozrywka i chałturaTak to życie nam się plecieGdy patrzymy na nie z góryOd kultury do chałturyJednak gdy się wznieść wysokoTrzeba potem zstąpić niskoNo i mamy już lotnisko.Ustało wokół napięcie…Będzie radomskie Okęcie?Bliżej lotniska niż boiskaToby dopiero była drakaŻe nie skończyli „Radomiaka”Trochę nam pewnie zrzedną minyGdy popatrzymy na terminy…Ale dość, basta, koniec, kropkaTo przecież jest radomska szopkaA każdej szopce, jak już wiecieRaz lepiej sie, raz gorzej plecie.

Tekst i muzykaJerzy Karol Madejski

O naszym mieście, coś na kształt szopki,

są zapewnienia i wielokropki

Istnieje zbieżność dat obchodzo-nego przez chrześcijan święta Boże-go Narodzenia, dawnych świąt hel-lenistycznych i świąt słowiańskiego pogaństwa. Święto 25 grudnia miało w kalendarzu słowiańskim duże zna-czenie, było pierwszym dniem nowe-go roku, zaś 24grudnia obchodzono pogańskie święto zmarłych i był to ostatni dzień roku i wigilia zimowe-go święta przesilenia dnia z nocą. Dla rzymian święto zmarłych Larentaria to 23 grudnia. Rzymianie 25 grudnia obchodzili natomiast Święto Naro-dzin Niezwyciężonego Słońca ( dies natalis solis invicti), a po nim Calen-dae Januariae - rzymski nowy rok. Niezwyciężonemu słońcu kościół przeciwstawił Chrystusa, jako słoń-ce sprawiedliwości, dzień narodzin zbawiciela świata.

W wierzeniach ludowych noc wi-

Wigilijna noc – czas oczekiwania, czas… czarówWigilia rozpoczyna święta Bożego Narodzenia, pełne pięknych tradycji i podniosłego nastroju. Zwyczaje ludowe i obrzędy religijne różnych wyznań, narodów i kręgów kulturowych splatają się ze sobą. Jedne zanikały i przetrwały do naszych czasów przetrwały formie szczątkowej , inne wzbogaciły się i rozrastały.

Fot. Wikipedia

gilijna jest okresem czarów, niesamo-witych zjawisk i nadprzyrodzonych nocy. Jeszcze w XIX wieku wierzo-no, że podczas wieczerzy wigilijnej ujrzeć można osobę zmarłą w bieżą-cym roku – byleby tylko wyjść do sie-ni i spojrzeć do izby przez dziurkę od klucza, a ujrzy się ją siedzącą wespół z innymi. Do niedawna wierzono, że na wieczerzy wigilijnej pojawiają się dusze zmarłych. Dla takiego przy-bysza z zaświatów zostawiano na-wet wolne miejsce przy stole – zwy-czaj ten przypuszczalnie przetrwał do dzisiaj jako wolne miejsce po-zostawione dla niespodziewanego przybysza. Kościół nadał zwyczajom nowy sens ,wypełniając je własną treścią. Dobór obrzędowych potraw i zwyczajów wigilijnych świadczy, że korzenie naszej wieczerzy sięga-ją czasów prasłowiańskich. Wpływ

pradawnych obrzędów i zwycza-jów najlepiej zachował się na wsi . W czasie gdy goście z zaświatów prze-bywają między żywymi niedozwo-lone są kłótnie, płacz, smutek , po-życzanie czegokolwiek od sąsiadów. Ogień w piecu podtrzymywany był przez całą noc, aby zziębnięte dusze miały się gdzie ogrzać. Wierzono – jaka wigilia taki cały rok. Według dawnych zwyczajów ilość obrzędo-wych potraw wigilijnych powinna być nieparzysta: 5 lub 7 u chłopów, 9 – u szlachty, u arystokracji 11,13. Po-trawy na wieczerzę wigilijną powin-ny się składać ze wszystkich płodów pola, sadu, ogrodu, lasu i wody, gdy-by które opuszczono nie obrodziły by w roku przyszłym . Stary zwyczaj na-kazywał, bodaj skosztowania każdej potrawy.

Jerzy Madejski

Page 9: Prosimy o kontakt e-mailowy: jerzymadejski@wp.pl WSH ...wsh.pl/wp-content/uploads/2019/01/GAZETA_grudzien_2018.pdf · Media i nowe technologie w służbie edukacji i biznesu”. ...

16 Nr 60 • grudzień 2018O S T A T N I A S T R O N A

Wytyczona w 1823 roku na miej-scu zasypanej fosy zamkowej, bie-gła wzdłuż murów miejskich po pół-nocnej stronie Nowego Radomia. Określał takie usytuowanie „plan re-gulacyjny” z 1822 roku. Plan opraco-wany na polecenie Komisji Rządo-wej Spraw Wewnętrznych regulował stosunki prawne (własnościowe), warunki zabudowy, sieć uliczną. Zalecane urzędom miejskim i komi-sjom wojewódzkim stanowiły pod-stawę dalszego przestrzennego roz-woju miasta. Radom liczył wówczas 4 tysiące mieszkańców, a jego po-wierzchnia wynosiła 154,5 ha. Pro-jekt planu opracował budowniczy województwa radomskiego Józef Sadkowski. Po wprowadzeniu pew-nych zmian przez generalnego in-spektora budownictwa Wojciecha Langego oraz namiestnika króle-stwa Polskiego gen Józefa Zającz-ka, plan zatwierdzono w 1822 roku. Uwzględniał on wytyczenie nowych dzielnic, usprawnienie komunikacji

zarówno zewnętrznej jak i tranzyto-wej oraz uporządkowanie terenów po rozebranych murach i zasypanych fosach. Zwrócono uwagę na urzą-dzenie wmieście ogrodów (parków), skwerów oraz zadrzewienie dróg.

Saski, potem Stary

Ulicę Parkową zamykał Stary Ogród, najstarszy w mieście, jeden z pierwszych w Królestwie Polskim.

Radomskie ulice

Mikołaja Reja, dawna SpacerowaSpacery ulicą tworzącą przed laty ciąg od ul. Lubelskiej do Starego Ogrodu, nie stanowią już atrakcji dla pieszych. Do końca 1931 roku ulica nazywała się Spacerowa i taką spełniała funkcję.

Powstał z inicjatywy pisarki Klemen-tyny z Tańskich Hoffmanowej. Jego lokalizacja za murami miejskimi na podmokłym terenie rozciągała się od Grobli Mlecznej (obecnie ul. Okulic-kiego) aż do łąk wsi Kaptur. Urządze-nie ogrodu, które miało nawiązywać do XVIII - wiecznych wzorów an-gielskich z barokowym swobodnym układem ścieżek, rozpoczęto jesie-nią1822 roku. Posadzono drzewa, także owocowe sprowadzone z Pu-ław. Dochód ze sprzedaży owoców miał być przeznaczony na utrzyma-nie parku. W centrum parku utwo-rzono staw. Stary Ogród oddano do publicznego użytku w 1925 roku, nazywał się wtedy Ogrodem Saskim potem Anuczińskim (od nazwiska radomskiego gubernatora Dmitri-ja Anuczina), lub Kryształowym. Odbywały się tu koncerty muzycz-ne, festyny, zabawy, wystawy gospo-darcze, wyścigi cyklistów. Po odzy-skaniu niepodległości w 1918 roku Radomskie Towarzystwo Sportowe

wydzierżawiło od miasta południo-wą część ogrodu, na której wybu-dowało boisko piłkarskie i bieżnię, a obok po drugiej stronie ulicy No-wospacerowej tor kolarski. Na po-czątku lat trzydziestych postawiono także niewielki budynek na potrze-by Powszechnej Szkoły Publicznej im. Mikołaja Reja. Zlikwidowany w połowie lat 80 - tych. W czasie oku-pacji park zdewastowano. Władze niemieckie urządziły tu parking dla maszyn budowlanych, składały też kamień do brukowania ulic. Reno-

wację rozpoczęto w1946 roku. Wtedy park otrzymał imię marszałka Kon-stantego Rokossowskiego. W 1967 roku zmniejszono obszar parku, li-kwidując m.in. boisko do piłki noż-nej. Kolejna rewaloryzacja doprowa-dziła częściowo do obecnego stanu w 2001 roku.

Sól ziemiU wylotu Starego Ogrodu przy

rondzie u zbiegu ulic M. Reja, B. Li-manowskiego, Okulickiego, Mirec-kiego znajduje się kamienny pomnik poświęcony księdzu Romanowi Ko-tlarzowi. Rondo nosi imię księdza obrońcy robotników uczestniczą-cych w wydarzeniach czerwcowych w Radomiu w 1976 roku. Repre-sje ze strony Służby Bezpieczeństwa doprowadziły księdza do fizyczne-go wyczerpania a w konsekwencji do śmierci w szpitalu w Krychnowi-cach. Przy ul. Reja mieści się parafia ewangelicko-augsburska i kościół, które zakupiło Zgromadzenie Wy-znań Ewangelicko - Augsburskich od Radomskiego Towarzystwa Dobro-czynności w 1827 roku. Po niewiel-kich przeróbkach odprawiono w nim pierwsze nabożeństwo 15 sierpnia 1828 roku. Kilka lat później przepro-wadzono gruntowny remont. Parafia ewangelicko - augsburska w Rado-miu zapoczątkowała działanie dzięki migracji ludności w przełomie XVIII i XIX wieku. Byli to zarówno chło-pi, rzemieślnicy, jak i intelektualiści. Wnieśli wiele w rozwój ziemi radom-skiej. Z rodziną Karschów związa-ne jest powstanie Straży Pożarnej. Znane są dobrze nazwiska Oska-ra Kolberga, Alfonsa Pinno, Adolfa Tochtermanna, Walerego Przybo-rowskiego. Posłuszni przesłaniu „Wy jesteście solą tej ziemi” starali się by ziemia, która stała się ich z wybo-ru, rozwijała się jak najlepiej. Dzisiaj grono parafian nie jest już tak liczne jak przed I Wojną Światową, ale na-dal spotykają się w kościele, który służy nie tylko celom sakralnym, ale i kulturalnym. Naprzeciwko kościo-ła wmurowana jest tablica pamiąt-kowa na budynku przy ul. Reja 4 w

którym urodził się w 1845 roku Wa-lery Przyborowski – autor 90 powie-ści, głównie historycznych. Od 1900 roku uczył historii w Miejskiej Szko-le Handlowej.

Klasztor, więzienie, kuria

Od strony placu Kazimierza Wiel-kiego widnieją mury z wieżą war-towniczą, przypominające bogatą i ponurą historię więzienia. Ale za-cznijmy od początku. W XVII wieku został wybudowany Kościół Świętej Trójcy wraz z klasztorem dla sióstr benedyktynek z fundacji Barbary Tarłowej. Pierwotnie była to świąty-nia drewniana. Uległa jednak znisz-czeniu podczas potopu szwedzkiego. Dzięki Annie Radziwiłłowej w 1678 rozpoczęto odbudowę murowane-

go kościoła. W 1809 roku w klasz-torze urządzono szpital wojskowy, a po kasacie zakonu, utworzono tu więzienie carskie w 1819 r. W 1837 kościół zamieniono na cerkiew pw. św. Mikołaja. Podczas I wojny świa-towej Austriacy urządzili w nim ma-gazyn, przez co obiekt popadł w ru-inę. W latach 1924-1925 udało się go odbudować. Od 1947 r. kościo-łem zarządzają oo. jezuici. W budyn-kach poklasztornych w czasie oku-pacji niemieckiej w części budynku zorganizowano szpital dla rannych

jeńców wojennych, jednak po kil-ku tygodniach szpital przeniesiono, a cały obiekt przeznaczono na nie-mieckie więzienie. Przebywało tu około 18 tys. więźniów, z których tyl-ko 8 tys. stanowili przestępcy krymi-nalni. Większość to działacze poli-tyczni czy członkowie ruchu oporu. Po zakończeniu II wojny światowej w więzieniu przetrzymywani byli m.in. członkowie organizacji niepodległo-ściowych, żołnierze Armii Krajowej, partyzanci. Krążyły informacje o be-stialskim obchodzeniu się z więźnia-mi, w czym przodować miał naczel-nik więzienia Hazemeier i poucznik UB Wacław Ziółek. 9 września 1945 r., dzięki udanej akcji podziemia, dowodzonej przez Stefana Bembiń-skiego „Harnasia” ( w czasie woj-ny był zastępcą komendanta dywer-sji Inspektoratu Radom i dowódcą kompanii w 72 pułku piechoty AK)

uwolniono – jak podają różne źródła – od 300 do 500 osób zatrzymanych, wśród których było 60 AK-owców. Akcja trwała 30 minut, uczestniczy-ło w tej akcji ogółem 150 żołnierzy--partyzantów. Trzech poległo w cza-sie akcji.

Do 1997 r. w dawnym klasztorze mieściło się więzienie i areszt śled-czy. Przeniesiono je do nowoczesne-go zakładu na Koziej Górze. Budynki zwrócono kościołowi. Obecnie znaj-duje się tu siedziba kurii biskupiej.

Jerzy Madejski