PROJEKT ZIMORODEKCZYLI ROWEROWY POMYSŁ NA TO JAK CHRONIĆ ŚRODOWISKO, PODĄŻAĆ ZA

TRENDAMI i TROCHĘ ZAROBIĆ;)

CHYBA KAŻDY LUBI POSIADAĆ COŚ ŁADNEGO, WIELU POTRZEBUJE ROWERU – CZY TO DO

KOMUNIKACJI, CZY DLA TZW. NIEDZIELNEGO „LANSU” – NIEISTOTNE, WAŻNE ŻE NIE

KAŻDEGO NA TAKIE CUDO STAĆ LUB NIE POTRAFI OSOBIŚCIE TAKI WYKONAĆ…

ZUŻYTY STARY ROWER Z EUROPY ZACHODNIEJ ZAKUPIONY NA PCHLIM TARGU, NORMALNIE TRAFIŁBY NA ZŁOM… LUB O ZGROZO NA WYSYPISKO…

LECZ TROCHĘ PRACY W WARSZTACIE i OTO MAMY NOWEGO ŚWIEŻEGO „ZIMORODKA”.

KAŻDY ROWER OD ZIMORODKA-FISHERKING’a MA SWOJĄ WŁASNĄ TOŻSAMOŚĆ i JEST NA 100%

NIEPOWTARZALNYM EGZEMPLARZEM. POWYŻEJ PREZENTOWAŁEM SREBRNĄ STRZAŁĘ, PONIŻEJ

„ZIMORODEK Mk I”

A OTO i „ZIMNY PORTER” (NAWIĄZUJĄCY DO LEGRNDY PARYSKICH KURIERÓW

ROWEROWYCH Z POCZĄTKU XX w.)

TAKIE CUDEŃKA POWSTAWAŁYBY W MOIM WARSZTACIE SZYBCIEJ, GDYBYM MIAŁ KILKA

UDOGODNIEŃ – KOMPRESOR, UCHWYT SERWISOWY ORAZ LEPSZE WARUNKI DO LAKIEROWANIA.

~ 900pln

~1000pln

~700pln

~17pln/szt.

CZASAMI LAKIER JEST JEDNAK ZBYT CENNY BY WŁAŚCICIEL CHCIAŁ SIĘ Z NIM OT-TAK ROZSTAĆ.

A PONIEWAŻ NURT RETRO-BIKE MA CORAZ WIĘKSZE GRONO FANÓW, ZIMORODEK „PRODUKUJE” TAKŻE i

TEGO TYPU ROWERKI:

W TEN SPOSÓB ROWERKI DOSTAJĄ NOWE ŻYCIE, WŁAŚCICIELE SĄ SZCZĘŚLIWI Z ZAOSZCZĘDZONYCH PIENIĘDZY (NIE MUSZĄC WYDAWAĆ ICH NA NOWY ROWER), PONADTO NIE TRACĄ CZASU NA ŻMUDNE

POSZUKIWANIA ODPOWIEDNICH (np.KOLORYSTYCZNIE) CZĘŚCI, A ZIEMIA MOŻE

TROCHĘ ODETCHNĄĆ – NA JAKIŚ CZAS ŚMIECI BĘDZIE MNIEJ…