PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\...

12
TE AT R im. (Juliusza Osterwp \V G OR Z O 'V IE ' ;V LKP. PROGRAM

Transcript of PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\...

Page 1: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

PAŃST\rUWY TE AT R im. (Juliusza Osterwp

\V G OR Z O 'V IE ' ;V LKP.

PROGRAM

Page 2: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

D y n [ I\ T o n :

l\11 R O SŁAW S ~IOLAR

K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I :

BOGDAN DANOWICZ

Telefony:

Dyrekcja - 26-10

Sekretariat - 25-HI

JULIAN TUWIM

wt-dług

RUSZKOWSKI EGO

JADZIA WDOWA

komedia muzyczna w 4-ch aktach

PREMIERA

D N I A 3 O G R U D N I A 1 9 6 1 R.

Page 3: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

R e i. 11 " e r i a :

BR O l~ L AVV K A S SONS K I

ScenO l{ rufia:

M C H AŁ PUKL CZ

U k I t • ł I i l 1 1· :'1 w :

MARIA 0 SOWSKA

R i e r o w n i k m 11 z 11 1 I n J ;

EDMUND KUROWSKI

Page 4: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

o p ,J

JADZIA ..

BARBARA

i\!IELANIA .

HORTENSJA

EUFEMIA

ANTOSIA

FELIKS

ADOLF.

BOLESŁAW

'\HECZYSŁA W

KRZYSZTOF .

JÓZEF

GA WAŁECKI

PISZCZALSKI

DOK TOR KOS.

KIC - KICO ~SKI

ZAŁGPALSKI .

B.\SJŃSKI

K L CHARZ

s .\ D J \

BAHBARA BARGIEŁOWSK

. . NINA OGIŃSKA

HALINA BULIK - KUJAWSKA

KRYSTYNA CZARNECKA

MARIA KASSOWSKA

LUDWINA NOWICKA

BOGDAN ZIELI '~KI

. JERZY JAS l NSKI

E UGENIUSZ KUJAWSKI

. . TEOFIL ORDOŃS. I

BRONISŁAW KASSOWS I

STAI\ISLAW MASŁOWSKI

JERZY ZA "S

MIROSL AW SMOLAR

. ANTONI JURASZ

ZBIGNIEW KA'YIE KI

. JEI~ZY SLElJZIN K I

WITOLD r DRZEJEWSK!

. . TADEUSZ LU CZAK

KOMEDIA T{;WDIA

A w i~c gn1m y „.Turizif' \'.rd o\\'(,", po l'.l1rh. nh .St uarl, Anty­

gonac h, Cy a ch i r iwnocześnic hodilj z fre n .\\' sl<imi „ślub· t ­

mi". e to dictum obruszy sie h. c możl! jakiś pozf uw iony

pe.cz ucia humor u miłośnik Melp c> m ny , i pcv. ie, że po dc:t j

r lLhrz. n:e por; i m il•j<:c w t i::a r7.f' rJ · m 1tyc1.nym na p o­

cieszne itgle sl<'rcj, a , an tykwar ycznej już pn 1wie r amot i.

le h:kie fumy okażą się t akże n j motluym jui. d i' zrzi:­

dzanicm . Tc tr o"' i, zwłd "l t l < a. Pr v 1 c jC'!V nemu. k •rY

gra coo zi ennie p r zed zmienL .j•KY:-O si<, a11

audylorium, grozi sl1..1rczy uwiąd <i li nL m <•

aby PÓJISĆ n:' rad:rk„lrn.1 zm i< •. ~ce n i<. „1c. •o

miejs cowym

ir. (· odwagi,

r;łudoz ian'.1.

Kied)'ś w ie zbyt j1e„zczc ,.1mic.; c.1!v ·! c , eh . w po­

bliski m Pozn niu (i n ie tylko tam) za d t kr i n p. Szczur­

kiew iczcw grywano w te a t rzL drai 1t lyc· .11ym „Ltlle Vvene­

ci y" i . Otel lów " , ilt: i „\\'es<>le w'k \\k i" ! .,m biny Ma­

rict. " . dtu rcilu1l' t'o przymierze poctk asd ej muzy ;· JCJ naj ­

dostojniejszą s 1 o!'lrzycą było w yr łZl?m swcii. l J, oportuni­

stycm j strate 'ii, i W7.' I •d y kn;owc g rdy w r rn r ol w . le

nie ba~<. tt!lną. le <Iz>~ . kwd y uic ''"f<",zi n:.i l 1 wc. Ja K a l­

man;i lub L eh1rn do rzyb yl ku d l am , lyczrud m uzy, t e:1lr

może i ma n \W l ob(;wiąz ~. c oc'·b · Z• wz1 le l1 • • czy ·t 1

zdrowotnych cio podra żnkm owej - ;•,m iew nt. j :yl."­ltroć p r.;ez n. b· rmu~~cnych kryty~ :iw - pr pr,1, _v.

Bo komed· 1 a zwh: zrz m uzyc rna l n il ·c1u11io.'lej 'l.Y

r< la l•s - ja ~ n.iz) w1 Jt l CZ• n ie len blo. h \• ipny sla

I sychiczne o odpręż ni<t - lek„rz<: psychia1-zv, Wybra li ś­

m y .,J~dil~ w d wr", hl' r. mi"l'lo wyf:v i chlane < JUŻ w r -­

pcrtuarach tealralnyc ' , banalnugo p ro t;,o(ulu -· m J r; ·-

Page 5: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

t, rt i wca le nil'~Z< bl owe teatralne uroki. R;,.motk tę

'nie nójmy sit; wc:łll) tl 60 słowa tak bardzo obniżającego

rzekomo range realizu ;ącego ją teatru) odkurzy ł i odświe­

·~ył Julian Tuwim. Zrobił to z właściwą mu maestrią . Au tor

.Kwiatt1w polskich" miał kilka twórczycl": oblicz i mnostwo

w~ 'tle nie prywatnych pasji. W pogoni za starymi ks ią ż.ku ­

mi 1'rzetrząsął wózki lady warszaw~kich bukinistów

j antyk ·„ riuszy. PE!cznialy notatki do jego bachicznego

słownika; ciągle niestety był na jdziwaczniejszych i na jbar­

clziej fikuśnych bon - mots. czyli z~bawnych powiedzonek.

J ak chomik gromadził słowa i sta rte już przez czas i ludz­

ką pamięć pojęcia i różnorakie aforystyczne formułki. Był

humanistą, benedyktyńskim zbieraczem okruchów liter,i ­

ckieJ drobnicy. Ale też ta pasja !\- vrcza nie trafiała nigdy

kuhi w plot. Z zebrunych ułomków lepił nowe, pocieszne

ale i zjadliwe epigr amaty, nasycał nimi swoją pcezję, kar­

mił swoją liryczną muzc. I dla tej podkasanej miał jeszcze

zawsze coś w zapasie. I ciął, sekował z najwyższą preme­

dytacją stare, teatralne ramotki, różne „Królowe Madaga­

s ka ru", Labiche' w , Schontanów i Ruszkowskich . Kom -

dyjki te były dla Tuwima rusztowaniem, na którym w zno­

sił nową teatralną budowle. Teatralne przeróbkarstwo T u­

wim a było jego drugą także odświętną, artystyczną pasjq.

I „Jadzia w dowa" jest tej wielkiej, teatralnej weny Tuwi­

ma przykładem wcale nie na jgorszym. Bufona da komedyJ ­

ki Ruszkowskiego jest przede wszystkim teatralną bufonadą

samego Tuwima, i jego zamierzonej kpiny z tego światka,

kt ór y odszedł już w his toryczną niepamięć i kt0rego scen i­

czna rekonstrukcja może mieć jedynie walor farsownej

satyry skąpane.i w humorze kpiarskiego dowcipu Juliana Tuwima.

Bogdan Danowicz

I

„Rozum mężcz.> znq, biało­głową af ·kt tylk rządzi, on;: kochn, c1 a z nienawidzi, nie gdzie ro~ um, ale gdzie afekt, tam wszystka" . (Ludwik Maksym!liml Fredro)

ALEKSAl\D [ R 1~n r 1 no

SLUHY PANIENSKIE

(CZYLI MAGNETYZM SERCAl

komcd u w 5 aktach

Page 6: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

\ ... ) Pr y omnijmy sohi<", "' jak c~ okolicznościach pn­

·• wal; ~ 1 ub y. Pierwszy r 1.11t kreśli pc;eta z początkiem

r. 1!'27, k i d) 1. 1 d t-(.( i( j beznadci i w ledwie rruje mu si

m1 zl iw o ".c o lą\ ?l n i ~ 1 .. z ukorh <' n .J kol' 'Cl'l . Te p iPr w ze

~ 1 11 h y s· I/ l.' in \\' i< r~;oen: : a cl uć pcet" r 1sze do bra ta,

1. oi1.: „t 11'. i'"

· chc w y

lwnl r 1 '.'Tla \\ 1 'Pj lekko~ci jak zw ykle

• : t ;i•·c zv u c11.1 \n;1c t ~n rzut , z k tórego

. kty. z <' h· ·zi; rymow<-> ną r eda k r j•1

sztuk· by u '.UĆ pr zep ·1sć , Juka dzil'li k dwie w-:rsje . Jak­

u• ktL Ko 1, ii lu ~ Il n: p t · . 11 ' Czy tymi skrzydłami

i ' i U \\ ic·n r .1t .w 11· • .Cil mi li.. c: ·c -~ o c, .1 la redakc ja

k•1r w dli p o\' , · • - ri ie . µ r ci koi· " n 1· l h..: l\ WÓWC ZJS

1., .• · ·rc:rł ro l;ył ju;i rs1 i\ ··m !'1 ż . .., Z t il Sl< ·bkowcj .

w. ·cJ~ si ' nil w . tpli \\ , , i e •. •nom1en ta ch, w , · :e h Gu-

" v · m by..: , . p r.J \\ . \".Z. t , „ony, F·· ' ·o uż:·cza mu \\ ł.1-

Vt. łr._ L . '.'.'yrr : J . oje nc.ir.ZU\\' T'\ ~ ,._ m ilo. Cl , tym ~ ~ myrn

rl , "l si \\ orr · I r r 1 , ;k i •t'- ·zenie l ębszy, moż" nad

etan tego Guc iu , iak i go znaliśmy do t e j chwili, Guc i,

lripio1a pki tając• go iigle, dzieci 1ka, k'(~rego Klara ~zy

:\nic i .• •,\·odza na na. k u sw e j r.boJ . n ,s 1 iub „\\ ojl J dr winy.

szlego llJC u ro, z:nr- lo JU Ż · t,u C'io, t • _ in F r dro. ( . . . )

T. żclcń!ki - Boy

(„ llJr<:c 1unl~i frcd rm".skie" )

O S O B Y

I .\~I DOBRÓJSKA . NINA OGIŃSKA

ANIELA

KLARA

RADOST

G USTAW

ALBIN

J 'o.N

BARBARA DROGORÓB

flBARA BARGIEŁOWSKA

RJWN ISL:\ W KASSOWS~I

BOGDAN ZIELIŃSKI

JERZY JASINSKI

ANTONI JURASZ

Sem :· n;1 w · i w domu pani Dobr(1jskicj

HEZYSERIA

B R !\ ! ~'LAW KASSOW.SKI

SCENOGRAFIA

TEnI :).'. URBAŃSKA

Page 7: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

WOJCIECH NATA.:\SON

W LKA O SZCZF"'CIE

\ \' 1 "! o ~ zczr:śc ir> o orawo swobodnr go wyboru miłosne­go, iest jtdynym z na .hvain ic j ~zych pr b le m0w w całeJ twrrczosci F red ry. C ' H ·.J ! u ' \\ "r2 źn y kc nflikt. Nawet w f r O\\ ) c 1 „Do m ac .1 i huz·. 1 1.i. . • 1" Porucznik i ZO!'ia mu­sz:i w a lczyc o pr two d o BZC7 C' ił . ·

w t rudno s i ę d my,;hc, że I .votczo~t. Fredry jes pod lyrfl v:z lr dl m odzwie rc: edlenii: n j e 110 oscibistycn przeżyć. Ty· 1 I int r ·, w ro i :r innych ' · . pr. ~ .>eh m i!o,nych po­~·H I ! Jro a znajac j j !;>! .utk(i\\ na , ·J Kj ~kurz-.

Y c dziwllf o. że w „Zem .'cie", \Vacław 1 o db:i.szym spo­r .:c dot\ "Z 1<':0'11 t ""JW m i.ens twa ;vyb1ega ze sceny , z po­c i· 1 il,„ u. ; r, ; .iakn ni iPnl \ yp0\\: 1da na km:<1t cnoty . \\' c, r> j a d t <1Ż1'11ą WwLWi, , k r\ czujl' w ri ich fals'; ~n 1.. :le 'iiJ · ż • s rzeczne z jero v.. ldsnymi pog lą <.J„ mi na mi ­łe ć . Dlotcg nie t) !ko sprzecza s i•. z Re; entem. ale i posta­r. w i· dzia łać prze ciw nitm u. Przez nieśmhł -.ś.:, a t akże i z trc , k i o l .s ojca (Z'lbr o:i:· :1 •go ba nk r ~1ctw m), n i1 pos u­\Va ·i~ t al, d leku R• zia z „Dożr.v t•i " . le t · biernoi. ' nie ozn~ CZA że cór k bez b 1Jlu godzi si r- n::i dc •cyzj ę r„jc:i. Tak - łm > rnujl· ~ i f! konflikt w Od ludk·1ch i no .ie" . W .,Zrzę ­duo~ci i p ?Ucfr7.c " \' ła Jz11 · Z.''C 1 nad dzie ćmi m [l c "I -r !d er - k 1 pry~ u. Ta { sam o w „Wi !k im czl w ieku do m a l 'C'h in t .·csow".

Zu lniP ··m y j •s t w . .Slu bacll pari-:!(1sk ich". Od początku \iem ' że . n i<' la został ' ':l"l"'znaczona G uc iO\\ i. Pan i Do­

trojsk.1 ws7.Y tk.> 11ł1 f. ·I z Rudosf.:~1. i ,,·cale n ie k ryje s . yc zarni irów. Rado:.t t i. z te ·o nie - ob i taJE:mJ 'c: , m<'>­w i c \ p lt>rW!'Zym akcie do G mt: wa :

Pa ii Jobr .j ·ka sam.; Cipie)·<> ci d;:.je, HP i•. c wzorem n· .. i .·. , <o no , ~ ra nr. zą ,

Rit>dY w duszy o .t.ic:c ia w 7. ) st kich świę' ych proszą ;

Prr i n& twych n r<' c i n-o p ")j ~ni ,

c::wuj zamiar ~ zgl~r.l rn c b ie gło: i b huj I.ni.

Gust;; / "ie o tym r <>brze, ·cale ie; ni ;;prz ciwia mewi z r z~ !:lllCJQ :

Że gdza; dwie rodzh zwj, zl u .obi ż. czy, Zwi'lzku si w J. 01\cu 'iPOdziewat: w ypada

Gustaw otrzymuJe wi~c ; a d.lnie pozyskan iu miłości czy !:ympatii) - przyszłej narzeczone;. Pan na mu s it• podoba , żadnej innej tajemnicy Sf: l'C<' jego n ie ltryje. Kunszt kome ­diopisarski Fr d ry pC'!eg, pozornie ru tym , że zac i ~kawin nas przebiegiem ~ kcj1 - kt • r•.j rozwiązanie sam i p r zewi­dujemy. Przeszkody na drodze do szrz(;ści sa tu przeważ­nie fikcyjne: np. ba jeczka o m iłośc i do .,-inne; " Anieli, któr 11 poet ycko uklatla Gust aw , a by troche podrażn ić, a trochę i oc7.a r ować Anielę DobroJskq czy leż Ian a zja na temat rzekomego „od kochania si c:" lbin<.i naprawdę wc iąż !> ZB le-1 ącPgo za K l· rą , lbo wreszcie rze kome zabiegi m a trymo­nialne Radosta o Klarę, o kt ll'Y<" h nic nie w ie zak.imien ia ły ta r y ka waler . P' cichu marL!lc) zapewne - o mamie

An ieli. I sam f'l kt , że s1 raw , n iedoh .m e:go zw iązku młodej .dziewczyny z n'.ekocl anym pH ez nią człow iek iem m a

„Slubach" znaczeniE !i~lu czy żartu. :i nie sprawy is tot ­nej (jak w wielu ; m ych komed i;;ch frndrowskich) -- uwy­d atnia wyraźną pod ym w.igl!_dem re żnicr; Mo7..naby więc powiedzieć, że wszystko w „Slubcch" układa s it,' jak w s ie­la nce. Tylko, że wni () ck taki zav ·ienlby zaled wie ci~nkic, .t.cwnc;trzne, p zory p rawdy. Spn !>u jmy snojrzeć głębiej

1 dopatrzeć się konfli •d11w, któr~ z ' mazują „pastelowe" barwy idylli.

ru wstępie n itkniemy ·i(' n · sp ·aw<~ OWY< h „ślubów pa ­niel'•skich" , k lórc poet po vewnycr w ahani uch przyj <1 ł ja ko

'Jlcczny tytu ł utwor u. I•'redro r:icowa l n , d swą arcyko­m i:d i<J miłosn:.1 bardzo długo : od r ok u 1827. kiedy ię zro­Jził pierwszy pomysł , Hż do pr cz< tk • v rd u 1833. W t~ 'łk ­de tej p r c.Y ki lka krotnie zm ieni 1 · it: tytuł utworu : „Nie­n ~ 'ść m~żcz yzn' , „ '! ł l'O t y m·· . „S luby p<..n iet'tskie". Aż d\\ .1 z t ·eh tyt u1uw ctotycz.1 we •o, n, • wpoł dz i<>c innego rnbowiązan ia , jakle poCJ!.'jm u Jq P 1 iebi i Klar1 : aby n igdy n ie w ychodzi(' z:i maż . W if'c, cho<' mot :„w tC'n tr· ktował ~·redro hl mory. t ~·cznie odgrywa on wa:i:n ll role wśrc d z'l­~adnien t •J komedi i.

zyim pomysłl m b) !y o\>:e „~lu by", zobt>w iązujace do n ienawiści w obl'c m t .'.czyzn? Nie AniC' lJ hyła ich inicjator­k ą . l <'CZ Klara . Aniela t ylko u leg<. argum1.;niom i sugestiom k uzynki. v ierz:,: v.. 3cj roumd ~. z n;,boż ńs twem sł ucha Clpow iaa<m . W pewnych c.n 1: eh (i ~ n Jui. na . a m ym •.vstępiel jakby sH, trechc: ~ sl yd i b ul·nu t , z K J, rą spi­. k u Pl Z< iw „rorlowi m k lrmu' ' . 1c w ii:c dz.iwn1;;go, fo A lela p !e;wsz opu;• I ,anty - m : trym on1alnu fortecę" . Olaczeąo jednak 1 lnr- z t kim 1 g iem n uc < kuzynce wó i p la·1 awa nturo czy" P oniL ' at ·v m y.I ich tel dziew ­

rzyny rodzi si • opó r prz ·ciw LctSudum c; l~c.1c~a.n 'l'j oby­l'Z<ijowoścl , ponieważ dostrzega sprzeczność: mil:dzy 1 eguła-

Page 8: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

1 1 \\ ri janymi orl dzit-ciP t ·a - d nbs1 r wowanvm i f k ta ­m". Lek tu1 y K l 1rY (k l• r i; wyw 1cr n nu 'l i:i t a k mocne> '' r -.(t: n i ) t ż do\\ cd z'l, że t. p iinicnl{..i p n bujc mysleć ~amr -ci ie l:1 ie, czyt; ć n 'P to, co pnl c· le. n'Y~ t m-iczej , n i . bez­pC'ś r dn ie oto«zeni ~ . S 1ow IT' 1• l w r '10if' Kla r ze m c1 -t er ia ł niemal na p op ·zednic . kf. •na o µac 11 , oczy,• Ś"1 e w dość sk romnym w ydi;n iu. t~ Id .1: k i nµ . w k i lkadziesią t lat fo ie j zrPa l izu jc J\ Jpt,· ld · z k• •mu:li i „Wiei · i czl01;\ ick do rmilyci1 in1 resl \ " . W k< żdyrn , ie l{J r" w r·• l Zr.'! swymi p <i niu1 k im i l u b.uni i b u nt ·1mi- •o pi··n H lY _ymp ­tom zamri C' enia pa nu th j w „Slub• !L h" siel 11ki. Pier w~zy sygn '1 l świadc;ac y, 7C l ~. ·•re 1 ,,·," „ de strzega 1 akŻl' i tutaj" - wyrażm ''.: rrc i< y w <~ ~len · • obowiązu jąc ych po jęt .

Drugi prc.'>lem - to G 1.. l •w . J ··s• on . mimc sprytu , lek ­komyśln vici i ·n rgi', tł 10_1.;cem H p o· „r p Mulnym. T k łatwo Sit? bod • j IlJ \\ , Ll ki t p l ll Y r .'. )T l l , i? jego i k t ~ V -

n sć v. yg l <10~ n <i 7.am t s ko\\ ary . l -. t · .m . Co by sil: st l-·o .. 11dyby Ti adr st p ow r iic il n 1 ~J· o . \ ;Lh clav"n Vl h lnil -

7. t>ń i o iw! idczyl ~i~ o r e_ k r J .\' ·c ; .1 j L m i Dr b ójsk ie j '! Hzecz ja . na, że w t 1 <'l ' ) l u; cji pl 1 1:- m 1· · rm u i< lne clo­tyczące Gust. ' ' i A'1i i p 1.e · ta lyby mt r'.\. o ać b o tE 11 0 wujaszka. C'zy G ustaw b r t!Z< \Jy S I( "1 °d y bunl<,w dl'

:\1yśk. ze nic- j i; s t on ani n li• 1 ib;·• s · ma 1,.1 ' ln·i. ani skłcn na do heroizm . Lecz n i woln o ~ ni m w 1dziPC l) lim uroczej i wc->i; <'ł i m · io.1l lk i . l k ;(• ' un • em Z(; n tu je już now 7Jcl Wbk a 1 prąd) . , wyn 'L • i ', · ~if' u n·idz ood „Złotą Papugę" W J d .1 • ~u n e l J 1m l" H:ć zabawy , ·al"-' i ciekawosć życ i< z< in 1 t re. o\ ·;, il ludźm i. ·o jak s. m o wy Jaśnia z'lczynaJ \l' ocl ~uru .vc i k ' ' :,: •1bycza jowc 'o ko­mt·di anctwil obow!.1zuj 1cci,,o \ V ' ''I. ,1ym środowisku .

Na małym wkc 11:0, co s ic w 11:1 1 im mieni, Gdzie każdy trwożnie pe, sl bki t: j pn e,trzeni Jakby m1 szczudła.eh i •.\ pr ;yłb '. c y chod li Tam, czym są ludzie , n ic cha j n ikt niP ll' da ! Ale - ~dz ie człowie r mało pozt•r ceni. Przybr · nym k> 7.f a łt cm n iE" c rci;. i nie z [cJzi Gdzic " h;CE"j ""olei. niż ;c.z t- m nim \\ }, 'I; , ' Tdm chw.} ta j lJ~( ~ I •z, to : gol r, · ;

C'zyż nie p1 zypomitl'l s ic: m nl? z l „P : n·ł J ow ialsk i go"? G ustawowi z w dzir_'C7.'lm y O\'­F rPcl ro w pi i ł najp ieknit j ·z·1 \\ miJosną . ,~r r• > podnlc.'· ", Z<'

m.ntynnowi - n il .ics t jesz ze

Cll'Y . I Ub• 1w , w k tóre ~ 1\·tj tw•• c· osc i poezj i: m · l •ś' \\ y•'•łc:t„sna ro­

mJłl)~cl; romantyczną . Nie

chnd 7.i o r 1el k ' 11ieszc. 'liw01 milo:ść b• zwzajemną , czy o milo t: •. .:• , y ,,lf . o I 1 1 t ?n.idzi •jnoi:.c i kl t;sk~. Gust ,n v z· „.Slu b '' · I• m pod tym w z1Jr.dtm p ic wsp Jln •go ze sv ym ·m il m ikiem z lV czcsc1 ,,D ziacluw , ·ni Zb igniew em 7. „M ZLpy" . W e lka , !don toc z11 J •·h nk • vi • F r d ry jest niem 1 -:~wsze pn bq pr ~wvci~ż 1i.1 tn:.llno::ici możliwych tlo puk ra n id. Nie jest sic_;.,aniem uo niemożliwo~ć, zamyk a

.., ,, •rai ica<'h • drowePo r o7s clku . ; iemnie:j - j st "alką

pl wd7iW" .

na j- i ck11w il j, z te gr i.mkt u wi dz<'n ia, r ~'l;UJe się

, ""· ć .'\I bin. J-·oszturd l j e .i ·! po trosz~· t eg <'hłopca, t ra. kt ujr- go pobła żliw ie , a· ~t r-1 (J :Im<• .. i.i na w <'t pr-aw a o

a lneJ 1 lsl1 1k ia . •lu .:~ " O , . ti · ·,, r b r nę. Przecież Al­b 1 ·o j11 : n m" Y styl z ·r i'l prze ·zny 7. µoj~cii:1 m ' HadtJsL1, Dulnoi hL ·, ; e:<-<.sci • o na wd ni' i i Gu t l e je-st to pos1 c w rt sci v. .i • i I . o~ r ' i , . i le i; k tów. _ 1 prr.ykł ·· ,1 - · „. c .ew· ni ~ Jr ,\ ctw, ili , d. słyszy

l 11 j~c zk, o ~ nkcimo pro1 m ah·u I\\ 1' K ic. Y _ n ade. m. N ic w t1JJl'n' n czona w 'P c.k r. n Dobr <'•Jska rnwe t Oil p i 1Jb'IJl' ·j ,·ycl ov, 1 " N 1lom i<1st

Ibi 1 Z< p .min· J<1C () k 1·•1 li CUI ku wo-hl I , "lP , l.rz~ z\

1 1m znslubisz Klar~

\\ rz., , mu t ) m chctni j . ~L teE \potr l te''' ·1r y saty­ry<.znie , to J1 •.>.d h.• p1, w dl!.1\•'L i_, . .,..._. z l-i·w1 i k o 'ci) buntm• 1ii::. r 1k ko.1 ·om 11 ,;, • i 1 d~ 1· lnid n;.i; G u t aw w 1E:rzy w 1t.sc: l •ll tylk ' \v . · Iumn ·c: wz jcmną. ale t " c-u"' e r i . zez•: iwt. i ,Jno t··onnt', n ·•\\ 1 J ·mne

Wojciech -atamoo

Page 9: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

O WOJCIECHU NATANSONIE

„Aby być krytykiem, nie wystarcza umieć wyrażać w vd­

rębny sposób swoje wrażenia wywołane przez zjawisko · rtystyczne. Trzeba jeszcze uczynić to w taki sposób, ażeby czytaj~cą . publiczność zbliżyć do dzieła sztuki, ażeby jej ukazac p1~kno i m~drość tego dzieła, ażeby ją nauczyć wr.1 żliwośc i i odczuwania" - tak pisał Wojciech Natanson w jednym ze swoich szk'iców krytycznych w 1934 roku bo pa~ Wojc iec h Na tanson uprawia zawód kryt yka od t~zy­dz1e'> I ' · t (w 1932 roku zasiadł już w fotelu rĘcenzenck!m słynn t>g krakowskiego „Czasu"), i rlo dziś dnia pozos ta ł wierny w yznawanym przez siebie zasadom i ideałom kry­tyka.

. J erzy K oeni_g <DIALOG, nr 2, 1959) - młody, dociekl iwy 1 rozporządza Jący już dużą erudycją teatralna kry tyk -na pisał o Wojciechu Nata nsonie, że Jest on „polsk im olim­pijczykiem, już choćby dla olimpijskiego spokoju z jakim upraw ia swój recenzencki ogródek", i por0wnał typ gatun ­ku pisarstwa Wojciecha Natansona do pisarstwa i osob wości twórczej P aul a K em pa, zmarłego w 1959 roku k o1·y­fousza pa ryskiej k rytyki teartalnej . „ 1'tanson Jest kryty­h iem - popularyzatort>m. W na jszlachetn ieJszym s nsie

tego ~łowa" - !'twierdził Koenig i - zakonkludował ,,nie ma w P olsce drugic:go Natansona , nie m a drugiego równie k onsekwentnego (niekiedy - upar tego) wytrwałego i usta­bilizowant>go krytyka, pe> którym zaw sze ' iadomo czego się

spodziewać . Potrzebny jest naszemu życiu tea tralnemu na­wet wtedy, gdy wywołuje sprzeciw". I od giebie dodajmy : Wojciech ;~atanson jest świetnym pis a rzem, konstruktorem pięknej, krytycznej i eseis tycznej prozy. Zachwyca czytel­nl k<i wycyzelowaną frazą swo j j polszczyzny, ale i pr:icko­nuje celnością i rzeczowością rozbudowanej literacko argu ­mentacji.

Wojciech Natanson (dr praw Uniwersytetu Jc:gielońskie­

go, a także absolwent paryskiej Sorbony, bYn nieżyjącego

już głośnego uczonego krakowskiego, fizyka i matematyka, prof. Władysława Natansona) jest w ielkim miłośnikiem

fr ;mcuskiej literatury. Ci, którzy interesują sie francuskim teatrem napewno pami1.;la j ą jego wnikliwą i finezyjną ana­lizę stylu gry Teatru Vila r a w Polsce z 1954 roku . publiko­waną na łamach „Tea tru' .

Wojciechowi Natansonowi zawdzięczamy też przekład

„Kapitana Francasso" T . Gautiera, a lakż „Kaliguli" Al­berta C musa. Wojciech Na tanson przeł oi.ył także m iędzy

innymi „Szkice literackie" A. France'a i Stendhala „Szek­spira i Racina". Gorąco zach~camy też do lektury zbioru jego „Szkiców tcatrn lnych" i wydanego niedawno zbioru jego recenzji pt. „Do trzech razy sztuka'' . Wojciec h Natan­son jes t bardzo płodnym krytykiem. Rozliczne jego prace krytyczne drukuje między innymi „Twórczość", „Życie lite­r ack ie", „Nowa Kultura", a zwłaszcza „Teatr", któr go to czasopisma jest red. Nc:tanson sekretarzem.

Publikując szkic krytyczny red . Natansona, na pisany spe­

cjalnie z okazji inscenizacji gorzowskich „ślubów panień­

skich", pragniemy nawiąz ać: stałą współpracę literacką

z najwybitniejszymi ludźmi pióra polskiego teatru.

B. D.

Page 10: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

J. 1 l 1I:; U, Z L.. ł LL SKI- BOY

( ... ) Ogl<i da c ::> I ub y pe :i ·ń ·it na sCt.'1ic Jes t zaw ·ze r ozkoszn : w iek- 1m · : i E' lih~· d< ~·i.• li 1··1 kt orzy, ab.· t~ r ozl:osz 7. mqcić .\ nrn t:m. I• ż 11> lnilnyc h wspomniLń wiqże sic, z t l ~ ,,i t1)r 1' .. l Pdmiętam S I ub y • r.mc i ,:czl niem ·1 l · 1kn w p 1 ł-

czesną kom ed ie ; 11 ·PL , 1 i \ J • w -~w :c· n: ·ch suk-niac h i surdu t'" ·Il. ·v ol o ·. ei ramie J. k ir .:o:· b:i n ttlnego, I ·tu r o ·e o p ok< JU - 1 · ., ne. i i- r. t '. .n Ko-u;:ie . O ~l v­lu f1edrow, km n ie i-1" : uzn rr.·•.L:i i w tec:lv b t t>n slył b~ l jl:si:cz, ;• ktoro!T' a· P • s•lt d 0 <'7.r <\ b ' rd :r.• b lis k im swą traclyc, 1, " I " ·e h , \ I ·r. ·i · •1, w t -ihto an.u wier sza.

a /. - ., k siP ·, "!:<i· · li 1 01 w ··c itm nowego le ,,1· • - puwi c1 \\' ~, dn iy r'w ir n;_ ni I' ' r <1 iqkieJ w ·etrzyk muze• lnv . d k 1· o i nn·l ·c·tc '''<> V cz. , i. j<>s t to sztuk a par cell nCl . tv w u ~· a• w ściśle da t(! . w kt <1rej J"l);/;r -~, si t. ;~ k1 j ;_, ; ~ y p. 1 ·zci o ,. -d e i ot d e, kantork;, "Zpincty mogly ·t "'Ć' w nnkoJU, 1 mini· tun i cbrazy wi s ieć n 1 ści<in;.cb : skopi ow„nn ' ierni· k<' tit n ol e gii fryzur) panien, r ;i jt nez· i \ 115 t "'' h 11 u~ i ' lbi;. ; . ło •r 1n k· ż-d:i fi ur· mr I po\ '-r:lro· · pro'! > do n uz\ urn z i ''lblot-kt: . 1 .-;t to Sit, • • m1 j, k;~ C7. <i · ;- ) (\ kc ił · b ; 1·dzn uczrm, J st) I i 7 < c 1 . _ 1pod7i, iP •c z1t ot I F n iry : bo st) l F r<>dr v to 1 rzr·J .y„thm życie ż ·ci 1 n li:rdy n ie- d "i odt\\ ,, r zyc z .PO.. < zy m ·t • · 11 . f am i -l;m .:·· ła 7'.C/:l j k PP'Z n : 1 ll' u L1l.k Jl h>'I Wif'ni , l'T.inc pri. •z \\ v orn)c r . . ·t ·\\. . , z r .:, m ,ictln0 7. n.i j -' or szych przed~ 1. \\ ień _. 1 u b L• ''·. , k c w ;7v~i u , . itli.iri -łem: z c1IP o,. ~•u 1 t• 1 ~ ' ' d. niu t •lk o jaki' mon t r ud In:> k nk n;. glo 1~ ni' · (z. r "Wnr bar d zo \•·ierny ) or; z t npety i ku Ikt Gush1 wa ' · l'to yc stylov. c wil'rcl 'lie kuperkiem r 1cr I ne-io nłn 1 °"''' . u t a l · ni''' · ne .o r t y. ty.

• 1 szczi;śc " e , oh:re te o n l'' t ityzJl1 11 <;t .di z 1cyJrL o, w JC rym 1·ek ~· izyt 1r1.y111cz.~I r ul r1 i 1 '7..1e. niinr l, nat szez<;~Li·ve prz:> rn e r ć czy h ż 1 1 n i a a ~ m 1 • k r a c y J -n a pc>m ięuzy duc hem Fred r y a rl uchem in t~·kwa i sk im , a r ezu lta lem j S!O .1est u shlenie tei:o t rafnr go c; l l u k tc ty u jmujuc: życie • nicdzisit'jsze r a my , :iit paral iżu ji: " " wsz •­lakv i zost•nvia . oll m lo .o:;ci serl' pod staroswiecc,yzną k ostiumu.

:vnodosć! W tvm t ln " : hO<J j cz:v nie n. jw'eks7.a < z••i;ć s krdu . P i m ic_l· n , , że c; 1 u b y , r '" ' v. . 1e ., ~zor~ęd­nyc z~ !'~ łach !I ' ' ' kl ·n y • Zb Un " 1ni l„t obu kochi1-jqcych s i ę pa r d·i \\ , ł y c rfr · bl iz. t c n 200, j eźell me wy­żej ; i w ted y, mlmn CEilego v. :vsok ie l'o 3r\""'TI1U czego· bra ­kowało przeds! ;. •i 1iu .... J.. . t to j u.1 '/ t vc sz•uk, ' k to­rych łatwiej p ewn br · kl \~Y ońc nit' . n drr.bić mlodokią niż od\u ot nie ( .. . ). 1 „r br„chunk1 fredrowskie")

OD DOYA DO K . TA l\.ltE< Z..'IAR.'\

a nowvch Slu b· cli pan1"'i: sk 1ch" w Goi z •de n i(' zdr -dz.im y w;m Drodzy \ I· idzo ~ · ' dokłaclnej metryki A niel i, K l<1 rY G ust .-> \'a i .\J"iin: . :Vl ożcmy Vias jedynie zapewnić , i e zs~mowane lata "t>bu kucha j:4cych siP, p ur p rzek r c1czajt!

zaled wie c yh'c; 100 ...

Ale czv ta m c tr yh.,1 Je ·t l ż t<.1 k istutl~i'. ? Prof. Jan K ott n pi..a ł po w 1 s l <1 \ •sk ich „Slubach" w insceniz'!łc ji R oman a Zawistowskiego, że lz· i ' i"l e A1' i le i Klary (transponuję dość swobodni po lqcl prof. h.otta l, żeby wyrazić mogły g.:stcm, spo jrzcnlc:m i C• I m zachowaniem ::. i ~ na . scenie mentalność w · pó łe zr ·n/eh im n wił!śnic, pov. lnny b ) c mło­dziu tk1t , ha ~ lk uruist lchll 1nwel. no tylko wte d Y b~ dą a u ·1e111 y c z n e , choć pokaz<\ sic_ w irowni w stylov-.:~J llprawie kostiumowej i dckorm;y;neJ . Ze t m t" H cd rowsk'.: p; nnic~ ze SLdre~o po! i.ilo:go dv. orku - w -rz._c ~zo_ne dz~ na set.nie dla pa ·ominu rwej t l-oćby k untront aCJ I z ich d z1-sie3sz: mi 1 óv. ieśnicam · - raziłyby swoia psy h1czn4 .n a_iw­nośc i~ i obyczajo)\ ym zacofaniem. Sk.ila b owiem d_osw1; d ­czeń nowego ob yczaju 1 nov.ego pojmt>wania młocloscl , oraz nowe .o model u to unk~ >bu płci - dzieli Anid · i Klarę sprzl d wiek u od zmmych nam ich d z1si jszych pra - i:ir a ­

wn uczek w . po·ub niebotyczny.

uro ly , sylwdki i pwychicznl!gO port ·etu , z (: mm owinny dzis iejsze. od tw orc 1. yn i Ani('li

K : . rv? Boy - Z J n ski w Jl'dnl 1 / nc ·nJ.ji ze „$lub ·w" p s.ał ;p. " /\ nic i, że to „n· .ib rdzi j u r ocze w cielenie ":'oli boże. Jak kJ d~k il w il k drcpf lo n. \\ e h l.ipkac h w .hte -1" turze polskiej", i da 1cj „że to pols .•• c Lidątk.o, (:;C' .• \.mel~), i<ló •go ras 1 rozpLn1ła sit' p 1:7.nit:, t · k ;,;:1 roku" . My,lę, ze

napcwno BJ&ta J'' •iatk< w I J (l,1 i m m u ) ld.Jn·j b~ prz~~ szlo zcigr· ć Iredrowsk-i ~ leic: - i.buntowałaby s1~ dz1

I

Page 11: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

p Peciw k o b iyowski J rece1 ·tt ·ze, okre: h jącej literacki, ale i hlslorycz. o - obyczajowy wizerunek Anieli. Dlateg o rację m il prof. K ott twierdząc, że n a j prawd i wszego wize­runku Anieli i Kl; ry dos:zuk '. ć możemy sir; nPj~zybciej i naj-kuteczn ie j \\ . · w ·p, Jłc zesnych nam fil mach (i od siebie do-

dajmy: na adkac h „Przekroju" ule i w fikcji literacki · tagdy L j i i Kotowski J lub w obserwacji młodych dziew­

czyn w s tudenckich klubach i na fajfach w wielkomiejskich kafojkach). Prof. Ko t (znakomity i bodaj najefektowniej­szy dzi ·' \\ Polsce krytyk teatralny, a propos, zachęcamy do lektury świetnych „Szkicuw o Szekspirze") napisał też w rec1:nzji ze „~lub'„! · ' " (PRZEGLĄD KULTURALNY ~r 44, 1059 rok), że prof. Kreczmar - rektcr Pafl stwowej Wyższe j Szkoły Teatralne 1 r:zekł mu (Kottowi), że najautentyczniej­su> Aniele i Kl c.1 r ...- znajdzie: na pier wszym lub drugim rakli

lu it'iw. a](' później, to znaczy - na dalszych latach, j uż nie. Dlaczego, „pc'1źn ic j już nie" - zapy · Iem o to n ieduwno reklcra Kreczma ra. „Bo, pużniej moje p;1nnice są już zbyt ' ·yrufinowane" --· od:-zel· l mi n ktor. Wyrafinowane? -dziwiłem si~ „Ano - 7.akonkludował Rek tor - bo t aka dziś mod; panu je choćby w czy to zewm;trznym wizerunk11 obyczajowym młodych di.iewczyn".

Bogdan Danowicz

ZESPÓŁ TECHNICZNY

KIER. PRAC. KRAWIECKIEJ - SYLWESTER MELLER

GŁÓWNY ELEKTRYK - ROMAN HERMANOWSKI

KIER. PRAC. STOLARSKIEJ - MIECZ. ADAMKIEWICZ

ŚWIATŁO - CZESŁAW WALKOWIAK

OPRACOWANIE PROGRAMU GRAFICZNE

JIHCHAL PUKLICZ

REDAKCJA STANISLA W lllASLOWSKI

Page 12: PROGRAM - e-teatr.pl · 2013. 11. 18. · D y n [ I\ T o n : l\11ROSŁAW S~IOLAR K I E R O W N I I\ L I T E H A C K I : BOGDAN DANOWICZ Telefony: Dyrekcja - 26-10 Sekretariat - 25-HI

I

G or z ów - 1: OO brus i . - _( 04 - F -:\ - ! ~ . 81