Press "Szulczyński w sieci"

1
interranking Szulczyński w sieci D zień zaczynam od Facebooka w wannie (Facebook.com). Że to już naprawdę przesada? No cóż, działam na prze- kór statystykom, z których wynika, że większość użytkow- ników najpopularniejszego serwisu społecznościowego na świecie zagląda do niego odziana w piżamy i koszule nocne tuż przed snem. OK, przyznaję się. Od początku dałem się wciągnąć w sprawdzanie statusów, przeglądanie zdjęć, mel- dowanie się w różnych miejscach, lubienie i udostępnianie linków do „musisz to zobaczyć" w sieci. Jednak coraz czę- ściej przeszkadza mi pozorność relacji, powierzchowność dyskusji i to, że z kilkuset znajomych tak naprawdę znam garstkę. No i sposób, wjaki większość marek komunikuje się na Facebooku: „Zagraj o laptopa. Napisz, co myślisz o pogo- dzie". Może jednak nie. W Mubi Europe gdy kupuję bilet na film, w momencie kiedy go odpalam, cały serwis się wygasza. Jak w prawdziwym kinie, kiedy rozpoczyna się seans Kiedy pojawiam się w pracy, jakoś nie ciągnie mnie do sprawdzania newsów na portalach. Zamiast tego wolę zaj- rzeć na Creativity-Online (Creativity-online.com), AdAge (Ada- ge.com), Ads of the World (Adsofthewortd.com) CZyColoribuS (coioribus.com), żeby zobaczyć, co w reklamowym świecie słychać. Stosunkowo rzadko czytam błogi branżowe, bo tych pisanych przez praktyków i prawdziwych zawodowców jest jak na lekarstwo. Najbardziej cenię sobie serwisy, za którymi stoi koncern Crain Communications. Mimo że wiele treści (zwłaszcza archiwalnych) dostępne jest tylko wpłatnej wer- sji serwisów, stanowi dla mnie źródło wiedzy, zdecydowanie warte swojej ceny. Nie bez znaczeniajest, że kampanie, któ- re lądują na poniedziałkowej liście Top 5 Creathaty-Online (Adage.com), stają się później praktycznie pewnymi typami do nagród na międzynarodowych festiwalach reklamowych. W ciągu dnia staram się znaleźć przynajmniej parę mi- nut na pobycie sam na sam również z Fubize (Fubiz.net) czy TrendHunter (Trendhunter.com). Cenię sobie bardzo to, co robi załoga polskiego F5 (Fpiec.pl), choć nie ukrywam, że jeśli chodzi o śledzenie bieżących trendów (nie tylko marketin- gowych czy wręcz przede wszystkim niemarketingowych), to jednak francuski i amerykański serwis są dla mnie miej- scami pierwszego wyboru. Wizyty w nich pozwalają mi ode- rwać się od bieżących tematów, popodziwiać dobry design, oryginalne pomysły czy po prostu pouśmiechać się do pro- jektów w stylu „czego to człowiek nie wymyśli". Choć zda- rza się, że dostaję ataku szału, kiedy nie mogę znaleźć tego, czego szukam w przepastnych archiwach wspomnianych portali. Lubię zaglądać także na Behance Network (Behance. net). Wchodzę tam, by podglądać prace znajomych z Polski i dla samej przyjemności obcowania z ciekawymi projekta- mi. No i oczywiście FWA (Thefwa.com). Tak, jestem geekiem. Swoim nerdowskim pasjom folgu- ję na Hataku (Hatak.pl), Gildii (Giidia.pl) czy GameTrailers. com (Gametraiiers.com). Szczególnie ten pierwszy stanowi dla mnie pozycję obowiązkową każdego dnia. Cenię sobie je wszystkie przede wszystkim za rzetelność i profesjonalizm oraz aktualność informacji. Ale nie może być inaczej, skoro stoją za nimi prawdziwi pasjonaci. Bardzo żałuję, że nie mam wystarczająco dużo czasu, żeby zobaczyć wszystkie filmy, które zapisuję sobie na liście „muszę to zobaczyć". Z pomocą przychodzi mi Mubi Europe (Mubi.com). Tu mam wjednym miejscu najlepsze filmy, z najlepszych międzynarodowych festiwali filmowych, prawdziwe kino online. Urzeka mnie, że gdy kupuję bilet na wybrany film, w momencie kiedy go odpalam, cały serwis się wygasza. Jak w prawdziwym kinie, kiedy rozpoczyna się seans. Jesteśmy tylko X muza i ja. I nie przeszkadza mi, że na wiele tytułów trzeba czekać czasami miesiącami. Warto czekać, bo wiele pozycji z listy kinoma- niaka nie da się obejrzeć nigdzie indziej. Zdarza mi się robić zakupy w sieci, chociażby na Agito (Agito.pl), Empiku (Empik.com) i Merlinie (Merlin.pl), uży- wać YouTube jako wyszukiwarki rzeczy wszelkich czy Google jako słownika. Oczywiście korzystam też z poczty online (przede wszystkim Gmail (Maii.google.com), okazjo- nalnie kupuję na Allegro (Allegro.pl), regularnie sprawdzam pogodę na Meteo (New.meteo.pl) i rozkład jazdy kin w War- szawie na Filmwebie (Fiimweb.pl). Natomiast newsy ze świa- ta i wyniki sportowe są ze mną zawsze pod ręką dzięki apli- kacjom przeznaczonym na iPhone'a. Tak naprawdę to bez sieci bardzo ciężko byłoby mi wy- obrazić sobie moją codzienność. Za to na urlopie gdzieś na końcu świata kafejki internetowe omijam szerokim łukiem. I nigdy nie zabieram z sobą żadnego urządzenia, które da- łoby się podpiąć do Wi-Fi. Zwyczajny dzień to zwyczajny dzień: pełen godzin w realu i w sieci. Jednak jak urlop, to zde- cydowanie od wszystkiego, również od Internetu. moje t_yf^y Qi Mubi.com ^** Kino online dla spragnionych produkcji pokazywanych na najlepszych festiwalach filmowych świata. Ci JapanTrends.com Innowacje, styl życia, design, moda i marketingowe idee po japońsku. * TrendHunter.com * Niewyczerpane źródło trendów ze świata mody, tech- nologii, popkultury, sztuki, designu i biznesu. Arkadiusz Szulczyński, dyrektor kreatywny agencji K2 Internet K2 INTERNET - Monitoring mediów Tytu³ gazety: PRESS Data wydania: 2011-09-01 Czêstotliwo¶æ: Miesiêcznik Nak³ad: 8970 Rodzaj: ogólnopolska

description

 

Transcript of Press "Szulczyński w sieci"

Page 1: Press "Szulczyński w sieci"

interranking

Szulczyński w sieci

D zień zaczynam od Facebooka w wannie (Facebook.com). Że to już naprawdę przesada? No cóż, działam na prze­

kór statystykom, z których wynika, że większość użytkow­ników najpopularniejszego serwisu społecznościowego na świecie zagląda do niego odziana w piżamy i koszule nocne tuż przed snem. OK, przyznaję się. Od początku dałem się wciągnąć w sprawdzanie statusów, przeglądanie zdjęć, mel­dowanie się w różnych miejscach, lubienie i udostępnianie linków do „musisz to zobaczyć" w sieci. Jednak coraz czę­ściej przeszkadza mi pozorność relacji, powierzchowność dyskusji i to, że z kilkuset znajomych tak naprawdę znam garstkę. No i sposób, wjaki większość marek komunikuje się na Facebooku: „Zagraj o laptopa. Napisz, co myślisz o pogo­dzie". Może jednak nie.

W Mubi Europe gdy kupuję bilet na film, w momencie kiedy go odpalam, cały serwis się wygasza. Jak w prawdziwym kinie, kiedy rozpoczyna się seans

Kiedy pojawiam się w pracy, jakoś nie ciągnie mnie do sprawdzania newsów na portalach. Zamiast tego wolę zaj­rzeć na Creativity-Online (Creativity-online.com), AdAge (Ada-ge.com), Ads of the World (Adsofthewortd.com) CZyColoribuS (coioribus.com), żeby zobaczyć, co w reklamowym świecie słychać. Stosunkowo rzadko czytam błogi branżowe, bo tych pisanych przez praktyków i prawdziwych zawodowców jest jak na lekarstwo. Najbardziej cenię sobie serwisy, za którymi stoi koncern Crain Communications. Mimo że wiele treści (zwłaszcza archiwalnych) dostępne jest tylko wpłatnej wer­sji serwisów, stanowi dla mnie źródło wiedzy, zdecydowanie warte swojej ceny. Nie bez znaczeniajest, że kampanie, któ­re lądują na poniedziałkowej liście Top 5 Creathaty-Online (Adage.com), stają się później praktycznie pewnymi typami do nagród na międzynarodowych festiwalach reklamowych.

W ciągu dnia staram się znaleźć przynajmniej parę mi­nut na pobycie sam na sam również z Fubize (Fubiz.net) czy

TrendHunter (Trendhunter.com). Cenię sobie bardzo to, co robi załoga polskiego F5 (Fpiec.pl), choć nie ukrywam, że jeśli chodzi o śledzenie bieżących trendów (nie tylko marketin­gowych czy wręcz przede wszystkim niemarketingowych), to jednak francuski i amerykański serwis są dla mnie miej­scami pierwszego wyboru. Wizyty w nich pozwalają mi ode­rwać się od bieżących tematów, popodziwiać dobry design, oryginalne pomysły czy po prostu pouśmiechać się do pro­jektów w stylu „czego to człowiek nie wymyśli". Choć zda­rza się, że dostaję ataku szału, kiedy nie mogę znaleźć tego, czego szukam w przepastnych archiwach wspomnianych portali. Lubię zaglądać także na Behance Network (Behance. net). Wchodzę tam, by podglądać prace znajomych z Polski i dla samej przyjemności obcowania z ciekawymi projekta­mi. No i oczywiście FWA (Thefwa.com).

Tak, jestem geekiem. Swoim nerdowskim pasjom folgu­ję na Hataku (Hatak.pl), Gildii (Giidia.pl) czy GameTrailers. com (Gametraiiers.com). Szczególnie ten pierwszy stanowi dla mnie pozycję obowiązkową każdego dnia. Cenię sobie je wszystkie przede wszystkim za rzetelność i profesjonalizm oraz aktualność informacji. Ale nie może być inaczej, skoro stoją za nimi prawdziwi pasjonaci. Bardzo żałuję, że nie mam wystarczająco dużo czasu, żeby zobaczyć wszystkie filmy, które zapisuję sobie na liście „muszę to zobaczyć". Z pomocą przychodzi mi Mubi Europe (Mubi.com). Tu mam wjednym miejscu najlepsze filmy, z najlepszych międzynarodowych festiwali filmowych, prawdziwe kino online. Urzeka mnie, że gdy kupuję bilet na wybrany film, w momencie kiedy go odpalam, cały serwis się wygasza. Jak w prawdziwym kinie, kiedy rozpoczyna się seans. Jesteśmy tylko X muza i ja. I nie przeszkadza mi, że na wiele tytułów trzeba czekać czasami miesiącami. Warto czekać, bo wiele pozycji z listy kinoma-niaka nie da się obejrzeć nigdzie indziej.

Zdarza mi się robić zakupy w sieci, chociażby na Agito (Agito.pl), Empiku (Empik.com) i Merlinie (Merlin.pl), uży­wać YouTube jako wyszukiwarki rzeczy wszelkich czy Google jako słownika. Oczywiście korzystam też z poczty online (przede wszystkim Gmail (Maii.google.com), okazjo­nalnie kupuję na Allegro (Allegro.pl), regularnie sprawdzam pogodę na Meteo (New.meteo.pl) i rozkład jazdy kin w War­szawie na Filmwebie (Fiimweb.pl). Natomiast newsy ze świa­ta i wyniki sportowe są ze mną zawsze pod ręką dzięki apli­kacjom przeznaczonym na iPhone'a.

Tak naprawdę to bez sieci bardzo ciężko byłoby mi wy­obrazić sobie moją codzienność. Za to na urlopie gdzieś na końcu świata kafejki internetowe omijam szerokim łukiem. I nigdy nie zabieram z sobą żadnego urządzenia, które da­łoby się podpiąć do Wi-Fi. Zwyczajny dzień to zwyczajny dzień: pełen godzin w realu i w sieci. Jednak jak urlop, to zde­cydowanie od wszystkiego, również od Internetu.

m o j e t _ y f ^ y

Qi Mubi.com ^ * * Kino online dla spragnionych produkcji pokazywanych

na najlepszych festiwalach filmowych świata.

Ci JapanTrends.com Innowacje, styl życia, design, moda i marketingowe idee po japońsku.

* TrendHunter.com * Niewyczerpane źródło trendów ze świata mody, tech­

nologii, popkultury, sztuki, designu i biznesu.

Arkadiusz Szulczyński, dyrektor kreatywny agencji K2 Internet

K2 INTERNET - Monitoring mediówTytu³ gazety: PRESS

Data wydania: 2011-09-01Czêstotliwo¶æ: Miesiêcznik

Nak³ad: 8970Rodzaj: ogólnopolska