„Prasa o nas” – materiał pobrany ze strony www.avangardsystem.pl

Wersja z dnia 2017-03-14

Prasa o nas

1. Gazeta Ubezpieczeniowa nr 45 (917), 8–14 listopada 2016

2. Dziennik Ubezpeczeniowy nr 192 (4090) 2016-10-05

--------------------------------------------------------------------------------------------

1. Gazeta Ubezpieczeniowa nr 45 (917), 8–14 listopada 2016

Alek san dra E. Wy soc ka: – Coto jest Po li son?

Ja kub Ja ro min: – Po li son tosys tem in for ma tycz ny, któ ryumoż li wia wy ko rzy sta nie in ter -ne tu do dys try bu cji ubez pie czeńgru po wych. Ofe ro wa ny jest agen -tom i bro ke rom w for mu le abo -na men to wej (Sa aS – Sys tem asa Se rvi ce). Ta kie roz wią za nie po -zwa la unik nąć śred nim i ma łymfir mom in we sty cji w za kupi utrzy ma nie sys te mu. Prak tycz -nie „od za raz” moż na roz po czy -nać sprze daż. Ro la na szych in -for ma ty ków spro wa dza się je dy -nie do za szy cia ele men tów in dy -wi du al nych: kon kret nej ta ry fy,wzo rów po lis lub cer ty fi ka tów,wzo ru ra por tu.

Ob słu ga gru pó wek nie sta no wiwięk sze go pro ble mu. Co więc no -we go pro po nu je cie użyt kow ni kom?

– Po li son po ma ga w zdo by wa -niu no wych klien tów. Przede

wszyst kim da je re al ne moż li wo -ści do tar cia do du żych roz pro -szo nych grup, na przy kładdo osób wy ko nu ją cych ten samza wód czy spor tow ców upra wia -ją cych tę sa mą dys cy pli nę. Po zwa la rów nież na wdro że niein dy wi du al nie wy ne go cjo wa nychpro gra mów w du żych or ga ni za -cjach czy fir mach. Mó wiącwprost: je że li za pro po nu jesz ob -słu gę kon trak tu gru po we goza po mo cą Po li so nu, to maszwięk szą szan sę prze ko nać klien -ta do swo jej ofer ty.

Sprze daż ubez pie czeń przezin ter net nie przy ję ła się w Pol scena ska lę ma so wą. Ubez pie czy cie -le di rect zwró ci li się w kie run kutra dy cyj nych sie ci agen cyj nych.Czy nie chce cie za wra cać ki jemWi sły?

– Prze ciw nie. Zja wi sko, o któ -rym Pa ni mó wi, do ty czy sprze -da ży pro duk tów ma so wych,

zwłasz cza po lis ko mu ni ka cyj -nych. Na to miast Po li son jest na -rzę dziem dys try bu cji ni szo wychpro gra mów „szy tych na mia rę”,czę sto re ko men do wa nych przezda ne zrze sze nie czy sto wa rzy sze -

nie. Spo tka nie z agen tem nie maw tej sy tu acji wa lo ru po szu ki wa -nia naj tań szej ofer ty. Klien ci ra -czej ocze ku ją wy ja śnie nia za kre -su da ne go pro duk tu. A po wie -dzę zwy kle się ga my do in ter ne tu.

Po za tym szyb ko zmie nia ją sięna wy ki za ku po we. Ma my już ca -łe po ko le nia, któ re chcą do ko ny -wać trans ak cji wy łącz nie za po -mo cą no te bo oka czy ta ble tu.War to więc pod kre ślić, że Po li -son nie wy klu cza kon tak tu oso bi -ste go czy te le fo nicz ne go z klien -ta mi, lecz po sze rza pa le tę środ -ków kon tak tu z ni mi.

Jak na ro dził się po mysł na ta -kie roz wią za nie? Kto je wy ko nał?

– Pro du cen tem jest fir ma in for ma tycz na e -Ares Sp. o.o.,

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 45 (917) 8–14 listopada 2016 www.gu.com.pl

TECHNOLOGIA INFORMATYCZNA 15

Polison, czyli jak sprzedawać grupówki w sieci Rozmowa z Jakubem Jarominem,prezesem spółki Avangard System Sp. z o.o.,oferującej platformę Polison

Jakub Jaromin

z ubezpieczeniami związany

jest od 15 lat. Był agentem,

kierownikiem grupy agentów,

brokerem, dyrektorem

oddziału międzynarodowej

firmy brokerskiej,

a także trenerem sprzedaży.

Ukończył studia

podyplomowe Marketing

w sieci. Uczestniczył

w budowie kilku systemów

informatycznych dla branży

F&I (Finance and Insurance),

w tym porównywarki

dla sieci multiagencyjnej.

Pomysłodawca i leader

projektu Polison.