Południe mokotów nr 12 z dnia 02 kwietnia 2015 r

12
ISSN 2082-6567 www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta Rok XXI nr 12 (889) l 2 KWIETNIA 2015 l Bezpłatnie POŁUDNIE na Facebook http://www.facebook.com/ Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l Zapisz się już dziś Bezpłatne Badanie Słuchu więcej na stronie 4 Niech nadchodzące Święta Wielkiej Nocy bądą źródłem radości, życzliwości, a także odpoczynku w rodzinnym gronie Mieszkańcom Mokotowa życzą Dyrekcja i pracownicy Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami w Dzielnicy Mokotów Pisanki Anna Tomasik Święta Wielkanocne nieod- łącznie kojarzą się z cukrowym barankiem i bajecznie koloro- wymi pisankami, które na prze- strzeni wieków stały się jednym z najważniejszych elementów wielkanocnej tradycji. Oryginal- ną ozdobą świątecznego stołu z pewnością będą pisanki wyko- nane własnoręcznie. Najpopular- niejszym i jednocześnie najprost- szym domowym sposobem na zrobienie pisanek jednokoloro- wych bądź tęczowych jest użycie barwników i farbek. – Ugotowane wcześniej jaj- ka na twardo i ostudzone wkła- dam do szklanki ze specjalnymi farbkami rozcieńczonymi wodą. I trzymam je tam tak długo, aż uzyskam odpowiedni kolor. Ro- bię też pisanki-owijki. Polega to na tym, że ostudzone ugotowane na twardo jajko białe lub poma- lowane barwnikami „ubieramy” w owijkę i zanurzamy na trzy sekundy we wrzątku. Owijka, wykonana z folii termokurczliwej, otula jajko i piękna oryginalna pisanka w kwiatki, w paski lub z napisem „Wesołych Świąt” jest dokończenie na stronie 11 Gwardia jeszcze walczy Marcin Kalicki Od ubiegłego poniedziałku młodzi adepci judo z klubu Gwardia Warszawa nie mogą trenować już w pawilonie przy ul. Racławickiej. Był to ostatni obiekt, na którym sportowcy stołecznej drużyny mogli upra- wiać sztuki walki. Do teraz. Co będzie dalej z klubem z Moko- towa? – Przyczyną wstrzymania i wy- łączenia z użytkowania obiektów sportowych zlokalizowanych na terenie nieruchomości przy ulicy Racławickiej 132 w Warszawie jest ich zły stan techniczny oraz wystę- pujące zagrożenie bezpieczeństwa ludzi i mienia. Warszawski Klub Sportowy Gwardia w postępo- waniach dotyczących obiektów budowlanych zlokalizowanych na terenie nieruchomości przy Ra- cławickiej nie posiada przymiotu strony – poinformował Andrzej Kłosowski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. – Pawilon judo, który będzie zamknięty od 1 kwietnia, a już teraz nie jesteśmy do niego wpuszczani, został wy- budowany przez miasto. To mia- sto wyłożyło pieniądze na to, by wybudować to wspaniałe miejsce. W tej chwili, przez takie decyzje, nie będziemy mogli ćwiczyć. Do 2008 roku klub nie był zadłużony. Wszystko się kręciło, wszystko szło dobrze, a w tej chwili okazuje się, że jak przyszła Policja, obiekty zo- stały zdewastowane. Za to Policja także powinna odpowiedzieć, bo to są obiekty Skarbu Państwa, dokończenie na stronie 11 Kolejny etap budowy ul. Wołoskiej Trwa budowa drugiej jezdni ul. Wołoskiej pomiędzy Racławicką a Konstruktorską, przebudowywane są wloty w ul. Wołoską z Racławic - kiej i A.E. Odyńca. Układana jest podbudowa, ustawiane krawężniki. Przebudowane już są prawie wszyst - kie instalacje podziemne. Trwa bu- dowa kanalizacji deszczowej i sa- nitarnej. Od środy, 1 kwietnia ok. godz. 21.00, zwężona będzie ul. J.P. Woronicza pomiędzy ul. Bełską a Marzanny. Na odcinku od ul. Beł- skiej do ul. Wołoskiej wyłączone z ruchu będą prawe pasy obydwu jezdni, a przejezdne pozostaną środkowe pasy ruchu. Natomiast na odcinku od ul. Wołoskiej do wjazdu na osiedle ok. 50 m za ul. Marzanny zamknięta zostanie północna jezd- nia, a ruch po jednym pasie w każ- dym kierunku zostanie skierowany na jezdnię południową. Tak będzie do końca maja. Parking P+R Nieopodal skrzyżowania al. Ko- misji Edukacji Narodowej i ul. J. F. Ciszewskiego powstał nowoczesny, czteropoziomowy obiekt na 400 aut i 20 rowerów. Prace rozpo- częły się w październiku 2013 r., a koszt inwestycji wyniósł ponad 16,5 mln złotych (z czego ponad 12 mln zł dołożyła UE). 1 kwietnia został otwarty, po rozbudowie, parking P+R Metro Stokłosy. Na czterech poziomach zaparkują tu 393 samochody i 20 rowerów. Węzeł przesiadkowy z zadaszoną pętlą autobusową, zlokalizowaną niespełna 200 m od południowego wejścia ze stacji metra Stokłosy, jest dobrym punktem do tego, by koń- czyły tam swoje trasy linie autobu- sowe obsługujące lokalnie Ursynów i linie międzydzielnicowe. Węzeł ten będzie miał znaczenie przy ob- słudze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Koszt odtworzenia Od 1 kwietnia do 30 wrze- śnia 2015 r. koszt odtworze- nia 1 m kw. mieszkań będzie wynosić 3608,43 zł dla wo- jewództwa mazowieckiego i 5891,23 zł dla Warszawy. Wojewoda dwa razy w roku, na podstawie przepisów Usta- wy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilne- go, ustala wartości wskaźnika przeliczeniowego kosztu od- tworzenia 1m kw. powierzchni użytkowej budynków mieszkal- nych. Wartość wskaźnika jest istotna w przypadku ubiegania się o kredyt w ramach rządowe- go programu „Mieszkanie dla młodych”. Wojewoda dokonuje wyliczenia na podstawie prze- ciętnego kosztu budowy 1m kw. powierzchni użytkowej bu- dynku mieszkalnego, określo- nego przez Urząd Statystyczny w Warszawie, powiększonego o wartość robót wykończenio- wych. Wskaźnik ma znaczenie również przy ustalaniu wysoko- ści czynszu lokali komunalnych.

description

Południe Głos Mokotowa Ursynowa Wilanowa nr 12 z dnia 2 kwietnia 2015 r.

Transcript of Południe mokotów nr 12 z dnia 02 kwietnia 2015 r

  • ISSN 2082-6567

    www.poludnie.com.pl www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta

    Rok XXI nr 12 (889) l 2 KWIETNIA 2015 l Bezpatnie

    POUDNIE na Facebook

    http://www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

    https://twitter.com/PoludnieGazetal Blisko spraw Czytelnikw l Bez owijania w bawen l www.poludnie.com.pl l www.facebook.com/Poludnie.Gazeta l

    Zapisz si ju dzi

    Bezpatne Badanie Suchu wicej na stronie 4

    Niech nadchodzce

    wita Wielkiej Nocybd rdem radoci, yczliwoci,

    a take odpoczynku w rodzinnym gronieMieszkacom Mokotowa

    yczDyrekcja i pracownicy

    Zakadu Gospodarowania Nieruchomociami w Dzielnicy Mokotw

    Pisanki Anna Tomasik

    wita Wielkanocne nieod-cznie kojarz si z cukrowym barankiem i bajecznie koloro-wymi pisankami, ktre na prze-strzeni wiekw stay si jednym

    z najwaniejszych elementw wielkanocnej tradycji. Oryginal-n ozdob witecznego stou z pewnoci bd pisanki wyko-nane wasnorcznie. Najpopular-

    niejszym i jednoczenie najprost-szym domowym sposobem na zrobienie pisanek jednokoloro-wych bd tczowych jest uycie barwnikw i farbek.

    Ugotowane wczeniej jaj-ka na twardo i ostudzone wka-dam do szklanki ze specjalnymi farbkami rozcieczonymi wod. I trzymam je tam tak dugo, a uzyskam odpowiedni kolor. Ro-

    bi te pisanki-owijki. Polega to na tym, e ostudzone ugotowane na twardo jajko biae lub poma-lowane barwnikami ubieramy w owijk i zanurzamy na trzy sekundy we wrztku. Owijka, wykonana z folii termokurczliwej, otula jajko i pikna oryginalna pisanka w kwiatki, w paski lub z napisem Wesoych wit jest

    dokoczenie na stronie 11

    Gwardia jeszcze walczyMarcin Kalicki

    Od ubiegego poniedziaku modzi adepci judo z klubu Gwardia Warszawa nie mog trenowa ju w pawilonie przy ul. Racawickiej. By to ostatni obiekt, na ktrym sportowcy stoecznej druyny mogli upra-wia sztuki walki. Do teraz. Co bdzie dalej z klubem z Moko-towa?

    Przyczyn wstrzymania i wy-czenia z uytkowania obiektw sportowych zlokalizowanych na terenie nieruchomoci przy ulicy Racawickiej 132 w Warszawie jest ich zy stan techniczny oraz wyst-pujce zagroenie bezpieczestwa ludzi i mienia. Warszawski Klub Sportowy Gwardia w postpo-waniach dotyczcych obiektw

    budowlanych zlokalizowanych na terenie nieruchomoci przy Ra-cawickiej nie posiada przymiotu strony poinformowa Andrzej Kosowski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Pawilon judo, ktry bdzie zamknity od 1 kwietnia, a ju teraz nie jestemy do niego wpuszczani, zosta wy-budowany przez miasto. To mia-sto wyoyo pienidze na to, by wybudowa to wspaniae miejsce. W tej chwili, przez takie decyzje, nie bdziemy mogli wiczy. Do 2008 roku klub nie by zaduony. Wszystko si krcio, wszystko szo dobrze, a w tej chwili okazuje si, e jak przysza Policja, obiekty zo-stay zdewastowane. Za to Policja take powinna odpowiedzie, bo to s obiekty Skarbu Pastwa,

    dokoczenie na stronie 11

    Kolejny etap budowy ul. Wooskiej

    Trwa budowa drugiej jezdni ul. Wooskiej pomidzy RacawickaKonstruktorsk,przebudowywaneswlotywul.WooskzRacawic-kiej i A.E. Odyca. Ukadana jestpodbudowa,ustawianekrawniki.Przebudowanejusprawiewszyst-kie instalacjepodziemne.Trwabu-dowa kanalizacji deszczowej i sa-nitarnej. Od rody, 1 kwietnia ok.godz.21.00,zwonabdzieul.J.P.Woronicza pomidzy ul. BeskaMarzanny.Naodcinkuodul.Be-skiej do ul. Wooskiej wyczonez ruchu bd prawe pasy obydwujezdni, a przejezdne pozostanrodkowepasyruchu.Natomiastnaodcinkuodul.Wooskiejdowjazdunaosiedleok.50mzaul.Marzannyzamknitazostaniepnocna jezd-nia,aruchpojednympasiewka-dym kierunku zostanie skierowanyna jezdnipoudniow.Takbdziedokocamaja.

    Parking P+RNieopodal skrzyowania al. Ko-

    misjiEdukacjiNarodowej iul. J. F.Ciszewskiego powsta nowoczesny,czteropoziomowy obiekt na 400aut i 20 rowerw. Prace rozpo-czy si w padzierniku 2013 r.,a koszt inwestycji wynis ponad16,5 mln zotych (z czego ponad12mlnzdooyaUE).1kwietniazosta otwarty, po rozbudowie,parking P+R Metro Stokosy. Naczterech poziomach zaparkuj tu393 samochody i 20 rowerw.Wze przesiadkowy z zadaszonptl autobusow, zlokalizowanniespena200modpoudniowegowejciazestacjimetraStokosy,jestdobrympunktemdotego,byko-czyytamswojetrasylinieautobu-soweobsugujce lokalnieUrsynwi linie midzydzielnicowe. Wzetenbdziemiaznaczenieprzyob-sudzeSzkoyGwnejGospodarstwaWiejskiego.

    Koszt odtworzenia

    Od 1 kwietnia do 30 wrze-nia 2015 r. koszt odtworze-nia 1 m kw. mieszka bdzie wynosi 3608,43 z dla wo-jewdztwa mazowieckiego i 5891,23 z dla Warszawy. Wojewoda dwa razy w roku, na podstawie przepisw Usta-wy o ochronie praw lokatorw, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilne-go, ustala wartoci wskanika przeliczeniowego kosztu od-tworzenia 1m kw. powierzchni uytkowej budynkw mieszkal-nych. Warto wskanika jest istotna w przypadku ubiegania si o kredyt w ramach rzdowe-go programu Mieszkanie dla modych. Wojewoda dokonuje wyliczenia na podstawie prze-citnego kosztu budowy 1m kw. powierzchni uytkowej bu-dynku mieszkalnego, okrelo-nego przez Urzd Statystyczny w Warszawie, powikszonego o warto robt wykoczenio-wych. Wskanik ma znaczenie rwnie przy ustalaniu wysoko-ci czynszu lokali komunalnych.

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl2

    [] Jajkiem bdziemy si dzieli wszyscy w domu po kolei,yczy sobie pociechy, yczy sobie nadziei. []

    Zdrowych i radosnych wit Wielkanocnych

    spdzonych w miym gronie i wiosennym nastroju

    wszystkimMieszkacom

    ycz Rada Nadzorcza oraz Zarzd i PracownicySpdzielni Mieszkaniowej Suewiec

    Zdrowych, spokojnych,penych wiosennej radoci

    wit WielkanocnychNaszym mieszkacom

    i osobom wsppracujcym

    yczRada Nadzorcza, Zarzd i pracownicy

    SMB Imielin

    Szarytki wasnym gosemMarcin Kalicki

    Na ostatnie posiedzenie Komi-sji adu Przestrzennego, Ochrony rodowiska i Gospodarki Komu-nalnej radna Anna Lutek (Prawo i Sprawiedliwo) zaprosia sio-str Agnieszk, ekonomk i sio-str Mari, wizytatork ze Zgro-madzenia Sistr Miosierdzia w. Wincentego a Paulo, a take pe-nomocnika sistr, Bogdana mi-jewskiego, aby bezporednio od sistr, a nie z prasy, pozna plany zakonu majce na celu lepsze zagospodarowanie jego ogro-dw. Sprawa jest istotna i warta zauwaenia, gdy dotyczy maj-cej powsta zabudowy w bliskiej odlegoci Skarpy Warszawskiej.

    Krtki wstp do tematu zrobi Aleksander Ferens (Platforma Obywatelska), przewodniczcy Komisji, a nastpnie odda gos siostrom i ich penomocnikowi. - Bardzo serdecznie dzikuj za zaproszenie, dlatego e mamy okazj powiedzie, co rzeczywi-cie planujemy. Jak ju pan prze-wodniczcy wspomnia, wszyscy wiedz, jaki jest charyzmat na-szego zgromadzenia. Jest to su-ba najbardziej potrzebujcym, ubogim. Tak byo od pocztku istnienia zgromadzenia i tak jest do dzisiaj. Wiadomo, e formy ubstwa zmieniaj si, dlatego te prbujemy odczytywa nowe wyzwania, ktre si jawi, i od-powiada na nie w ten sposb, by byo to zgodne z charyzmatem, jaki zostawili nam wici zaoy-

    ciele, czyli w. Wincent a Paulo i w. Ludwika de Marillac po-wiedziaa siostra Maria. Siostra Agnieszka dodaa: - Planujemy zorganizowa dzie otwarty w ramach Roku ycia Konsekro-

    wanego, aby osoby zaintereso-wane mogy przyj i zobaczy, jak wielki jest dom, ktry trzeba utrzyma. Wbrew wszelkim opi-niom dom jest otwarty. Okoo tysica osb rocznie przyjeda, wchodzi na teren, zwiedza dom, poznaje histori zgromadzenia.

    Nastpnie penomocnik sistr szarytek, Bogdan mijewski, przedstawi na kilku zdjciach,

    pomys zgromadzenia na zabu-dow terenu. Najpierw powie-dzia o domu pomocy osobom zagroonym wykluczeniem spo-ecznym. Bd w nim realizo-wane funkcje z zakresu nauki,

    owiaty, pomocy prawnej, zdro-wia etc. Nie bdzie restauracji, jak to si pojawiao w mediach, lecz jadalnia. Usysze mona byo take informacj na temat wysokoci planowanej budowli.

    Zoylimy korekt wniosku o obnienie budynku o 2 metry, tj. do szesnastu i p metra przy piciu kondygnacjach. Bd w zwizku z tym nisze kondygna-cje, natomiast na dachu miaaby by klimatyzacja powiedzia Bogdan mijewski. - W analizie obszaru wykonanej w Urzdzie Dzielnicy rdmiecie ustalono, i powinnimy zwikszy wyso-ko zabudowy do dwudziestu trzech metrw. Bardzo pastwa poprosimy o wsparcie, ebymy

    nie musieli budowa tak wysoko. Prosibym te o wsparcie, by urzd odstpi od dania odsuwania budynku od ul. Kruczkowskiego w kierunku Skarpy. Jeeli mieli-bymy budowa w gbi terenu,

    to nie moglibymy zrealizowa przedszkola dla setki dzieci i dro-gi. Prasa mwi, jakobymy chcieli zrobi drog publiczn. My nie chcemy adnej drogi publicznej, lecz alej pieszojezdn, tak jak planowa to kiedy prezydent Ste-fan Starzyski. Ta aleja miaaby suy do obsugi dwch domw opieki spoecznej dla osiemdzie-siciu osb, ktre planujemy wy-budowa. To miayby by budynki dwu i p kondygnacyjne o wyso-koci 10,5 m. Wszystko zgodnie ze studium. Nie budujemy na Skar-pie. Informuj, e zgromadzenie planuje w zabytkowym spichlerzu urzdzenie muzeum. Dokumenta-cja w tej sprawie czeka na zatwier-dzenie u konserwatora zabytkw.

    Po wystpieniu penomocni-ka, radni bardzo zainteresowani tematem zabudowy, zaczli za-dawa dodatkowe, nurtujce ich pytania. Pytali midzy innymi o to, jaki byby koszt budowy? Czy siostry maj zgod Stolicy Apostolskiej? Gdzie umiejsco-wiony i jak duy miaby by par-king na terenie zgromadzenia? Na wszystkie te pytania skru-pulatnie udzieliy odpowiedzi siostry oraz penomocnik.

    Radny Andrzej Kozicki (Klub Radnych Miasto Jest Nasze Mieszkacw rdmiecia) zapyta take o inn kwesti: - Przed wojn ogrd sistr by duo wikszy, dochodzi do kolejnej ulicy. Mam pytanie, czy siostry zgosiy roszcze-nia w sprawie tych terenw? Jakie jest podejcie sistr do tego dawnego terenu ogrodu, ktry teraz suy jako szkoa? Przedstawicielki zgromadzenia zgodnie potwierdziy, e nie zgaszay roszcze w tej spra-wie i nie zamierzaj tego robi, chociaby ze wzgldu na dobro uczcych si tam dzieci.

    Na koniec tej czci posie-dzenia Komisji radna Anna Lutek przedstawia powody, dla ktrych zaprosia goci ze zgromadzenia sistr szarytek, a take wysza z inicjatyw: - Widz potrzeb, abymy ten te-mat kontynuowali. Chciaabym ebymy wyrazili pozytywn opini dla dziaalnoci sistr. To, dlatego chciaam, abymy pochylili si dzisiaj nad t spra-w podczas posiedzenia naszej Komisji, to takie zbilansowanie informacji, pojawiajcych si w prasie i szkodzcych caemu dzieu, ktre wykonuj siostry. Chciaabym rwnie, abymy,

    jako radni dzielnicy rdmie-cie, przedstawili zupenie inny punkt widzenia i dali te miesz-kacom szans poznania caej sprawy z zupenie innej strony. Chciaabym, eby mieszkacy wiedzieli, czego dotycz zmiany w planie, ktre siostry zoyy, wic prosz o wyraenie zbie-nej opinii na temat tego, jak wi-dzimy te inicjatywy.

    Przewodniczcy Aleksander Ferens przychyli si do proby radnej. Jednak zaproponowa, by wstrzyma si ze sformuo-waniem stanowiska Komisji do momentu, kiedy bdzie przy-gotowany do uchwalenia pro-jekt planu zagospodarowania przestrzennego. A ten do Rady Dzielnicy ma trafi w przecigu miesica.

    Siostry zaprosiy Komisj na wizj lokaln zespou klasztor-nego. Ponadto zapowiedziay prezentacj multimedialn swo-ich zamierze inwestycyjnych radnym i mieszkacom. Bdzie ona udostpniona na stronie www.szarytki.pl oraz na Facebo-oku. Siostry poinformoway, e zorganizuj take dzie otwarty, podczas ktrego bdzie mona zapozna si z dotychczasowy-mi i planowanymi przedsiwzi-ciami opiekuczymi.

    Budowa nie na Skarpie, lecz na jej przedpolu.

    Nie bdzie restauracji, lecz jadalnia.

    Dom pomocy ma mie wyso-ko 16,5 m urzd chce 23 m. Domy opieki maj mie 10,5 m wysokoci. Nie przesoni Skar-py.Nie bdzie drogi,

    lecz aleja pieszo-jezdna.

    Zapraszamy Czytelnikw Poudnia do dyskusji

    W poszukiwaniu miejsc postojowych

    Poudnie otwiera dyskusj na temat sposobw rozwizywania problemu niedoboru miejsc do parkowania samochodw. Poprosilimy o wypowied na ten temat Witolda Sielewicza, zastpc burmistrza dzielnicy oliborz w latach 2007 2014, dziaacza Projektu oliborz.

    - Miejsc do parkowania brakuje. Dzisiaj coraz czciej jedna rodzi-na dysponuje wicej ni jednym samochodem. Z roku na rok coraz trudniej upchn swoje auto. Sytu-acja dojrzaa do tego, aby pomy-le o stworzeniu miejskiej strategii zaspakajania potrzeb parkowania.

    Chc Pastwu przedstawi pro-pozycje, ktre powstay w wyniku nie tylko moich przemyle, ale te analizy pism, petycji, obser-wacji tego co si dzieje w innych miastach europejskich, a zarazem dyskusji z mieszkacami, inwesto-rami i miejskim Inynierem Ruchu. Zdaj sobie spraw, e niektre propozycje wymagaj zmian usta-wodawczych. Do innych naley przekona mieszkacw. Nie uwa-am te, e to, co proponuj, okae si najlepsze. Zdaj sobie spraw, e skuteczne lekarstwo jest zazwy-

    czaj gorzkie, ale wiat naley do odwanych.

    Co naley robi, aby wypra-cowa strategi, ktrej realizacja w perspektywie wieloletniej umo-liwi rozwizywanie znacznej czci problemw dotyczcych nie tylko parkowania, ale te pieszych i ro-werzystw?

    Bolczk zabudowy przedwo-jennej, jak i tej z okresu PRL-u, jest chroniczny brak miejsc po-stojowych. Dawni planici nawet w najmielszych zaoeniach urba-nistycznych nie przewidywali takiej liczby prywatnych samochodw osobowych, jak mamy dzisiaj. Wspczenie budowane zespoy, zarwno mieszkalne jak i biuro-wo-usugowe, musz mie zapla-nowane miejsca garaowe propor-cjonalnie do liczby mieszka lub powierzchni usugowej, ale, jak si

    okazuje, z biegiem czasu ich liczba przestaje by wystarczajca. De-ficyt miejsc postojowych dotyczy szczeglnie odwiedzajcych lub robicych zakupy, nie wspomina-jc o pojawiajcym si drugim czy trzecim samochodzie w rodzinie. Ten chroniczny brak miejsc po-stojowych wyranie wida w cen-tralnych dzielnicach Warszawy, gdzie znalezienie wolnego miejsca do parkowania nawet w strefach patnego parkowania jest rzecz bardzo trudn. Tam, gdzie nie ma wyznaczonej strefy patnego parkowania i wyznaczonych do tego miejsc, mamy do czynienia z nagminnym amaniem przepi-sw o ruchu drogowym. Oznacza to, e znaczna cz parkuje blisko przystankw, skrzyowa, wzdu linii cigych, za znakami zakazu postoju, nie mwic ju o zasta-

    wianiu chodnikw. Std tak licznie pojawiajce si supki drogowe, psujce widok, ale jednak umoli-wiajce pieszym poruszanie si po przeznaczonych dla nich cigach pieszych.

    Oglna zasada, e chodniki s dla pieszych, a jezdnie dla jed-cych, staa si kompletn fikcj tolerowan przez Stra Miejsk i Policj. Wydaje mi si, e jeste-my w przededniu zmian wiado-mociowych i powoli odzywaj si rodowiska, ktre domagaj si re-spektowania obowizujcych prze-pisw. Oznacza to rozpoczcie procesu usuwania samochodw z chodnikw, co bdzie pogbiao kryzys braku miejsc postojowych. Tworzenie cieek rowerowych jeszcze pogbi trudnoci w parko-waniu. I cho sytuacja wydaje si

    dokoczenie na stronie 4

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 3

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl4

    Specjalistyczna Przychodnia Fundacji Armii Krajowej

    na co dzie leczy pacjentw w zakresie chorb:- ukadu krenia, zaway serca, udary mzgu, - zakrzepica

    ukadu ylnego, miadyca ttnic

    Wykonujemy badania EKG, Echo Serca, EKG metod Holtera-24h, badania analityczne krwi i moczu, USG Dopplera (badanie suce do jak najwczeniejszego wykrywania nawet drobnych schorze ttnic i y, ktre w konsekwencji mog prowadzi do udaru mzgu, zawau serca czy zatorowoci

    pucnej, badanie spirometryczne (ocena czynnoci puc), badanie dermatoskopem (urzdzenie do diagnostyki zmian skrnych w tym

    onkologicznych)Lekarze specjalici:

    l kardiolog (choroby serca), l chirurg naczyniowy (choroby naczyniowe), l chirurg ortopeda (ukad kostny), l diabetolog

    (cukrzyca), l dermatolog (choroby skrne), l onkolog (choroby nowotworowe), l pulmonolog (choroby ukadu

    oddechowego), l neurolog (choroby Alzheimera, Parkinsona, powikania bdnikowe, stwardnienie rozsiane, padaczka, migrena, zaburzenia snu), l reumatolog (ukad kostno-

    stawowy), l gastrolog (schorzenia ukadu pokarmowego), l dietetyk (nadwaga).

    Polecamy rwnie masae urzdzeniem Aquavibron sprawdzony w szpitalach i sanatoriach pozwala pozby si wielu drobnych, ale uciliwych dolegliwoci typu: nerwoble,

    reumatoidalne zapalenie staww, stany pourazowe.

    Z dniem 8 kwietnia w kad rod bdzie przyjmowa wybitny specjalista od skutecznego leczenia ran pochodzenia

    cukrzycowego - s jeszcze wolne miejsca.Godz. Przyjcia od 14.00 do ostatniego pacjenta.

    Specjalistyczna Przychodnia Lekarska nr 1 Fundacji Armii Krajowej

    ul. Mariaska 1 (parter-rg Paskiej)22-654-55-05 22-654-65-29

    Pon. pt. 8.00-18.00, sob. 8.00-13.00Przychodnia nie wsppracuje z NFZ

    Oglnopolski Program Usysze MotylaZapraszamy na bezpatne profilaktyczne badanie suchuUsysze Motyla to oglnopolskie program profilaktyki suchu pod patronatemFundacji Oglnopolskie Porozumienie Uniwersytetw Trzeciego Wieku

    nasi partenrzy:

    BEZPATN

    E

    badanie s

    uchu

    INFOLINIA : 801- 000 - 819www.sluchmed.pl

    dokoczenie ze strony 2beznadziejna, to wedug mnie

    nie ma rzeczy niemoliwych i przy systemowych i dugofalowych dziaaniach mona w znacznej mierze zagodzi problem. Chc przedstawi propozycje systemowe i lokalne, ktrych wprowadzenie stworzy szanse znacznego zago-dzenia problemw parkingowych, a zarazem bd one czciowo uwzgldnia take idee goszone przez coraz liczniejszych przeciwni-kw miejskiej motoryzacji.

    Przedstawiam propozycje dziaa, ktre mog by ele-mentami przyszej dyskusji o rozwizywaniu problemw parkingowych.

    1. Na terenie centralnej czci Warszawy wyczerpay si moli-woci parkowania na jezdniach, a na tworzenie jednopoziomo-wych parkingw brak ju wolnych terenw. Jedyn moliwoci jest budowanie wielopitrowych, nad-ziemnych lub podziemnych parkin-gw. Takich miejsc wyznaczonych w planach Warszawy na terenach miejskich, spdzielczych czy pry-watnych jest duo, a moliwoci w tym zakresie s jeszcze wiksze.

    Jest jeden podstawowy pro-blem. Nie ma chtnych do ich bu-dowy, bo koszty, a przede wszyst-kim utrzymania, s zbyt wysokie.

    Wpywa na to podatek od nie-ruchomoci od wolno stojcych miejsc garaowych. Jest on prawie

    10-krotnie wyszy ni od mieszka-nia. Jest to spucizna po PRL-u, kie-dy samochd by luksusem, a nie towarem powszechnego uytku. W przypadku posiadania grun-tu w uytkowaniu wieczystym dochodzi do tego opata roczna w wysokoci 3 % wartoci rynko-wej gruntu, a jest ona trzykrotnie wysza ni za mieszkanie. Oznacza to, e oprcz kosztw budowy w pniejszym okresie (w przy-padku uytkowania wieczystego) naley paci za jedno miejsce po-stojowe podatek w wysokoci jak za mieszkanie 60-70-metrowe.

    Trzeba zastanowi si nad ujed-noliceniem z tego powodu opat i podatku do takiego poziomu, jak za mieszkanie. W okresie przejcio-wym (np. 10 lat), aby nie uszczupli dochodw, mog one dotyczy tylko nowo wznoszonych obiek-tw, a potem stopniowo powinny by wyrwnywane do pozostaych. Nowa forma opodatkowania zli-kwiduje te podziay na tych, kt-rzy maj miejsca postojowe w tym samym budynku i w jednej ksidze wieczystej za co pac podatek jak za mieszkanie - i tych, ktrzy maj miejsca postojowe w tym samym budynku, ale ujte w od-rbnej ksidze wieczystej i pac wielokrotnie wikszy podatek. Za-kadamy, e z biegiem lat podatek od nowo wznoszonych miejsc po-stojowych zrekompensuje czcio-wo uszczuplenie dochodw w wy-niku wprowadzonych zmian.

    2. W przypadku budowy no-wych miejsc postojowych w pa-sach drogowych przeznacza cz z nich do parkowania na wyczno. Dotyczyoby to tylko najbliszych mieszkacw. Opa-ty nie powinny by wygrowane, ich cena powinna wynosi ok. 100 z miesicznie. Takie rozwi-zanie stosuje si ju na terenach i drogach licznych spdzielni mieszkaniowych i wsplnot. W przyszoci stopniowo powin-no si t zasad rozciga na po-zostae ulice nieobjte patnym systemem parkowania. Naley stworzy te moliwo tworze-nia nielicznych miejsc postojo-wych dla firm, ale z wielokrotnie wiksz opat.

    3. Kady posiadacz samocho-du w Warszawie powinien paci sta opat za parkowanie na ulicach Warszawy (np. 30 z mie-sicznie). Od tej opaty zwolnieni bd posiadacze wasnych miejsc postojowych i ci, ktrzy parkuj na patnych parkingach. Wprowadze-nie takiej opaty przyzwyczai do tego, e nie ma darmowego par-kowania, a z drugiej strony zwik-szy zainteresowanie nabywaniem miejsc postojowych lub ich wynaj-mowaniem. Dodatkowo bdzie to bodcem do rezygnacji ze starych, tanich samochodw, ktre rzad-ko s uywane przez wacicieli, a zagracaj nasze ulice. Poniewa znaczna cz samochodw stale parkujcych w Warszawie posiada

    W poszukiwaniu miejsc postojowychobc lub pozawarszawsk reje-stracj, rozwizaniem moe by wprowadzenie winiet informuj-cych, e posiada si uregulowany stan dotyczcy opaty za uliczne parkowanie. Nie dotyczyyby to samochodw przyjedajcych do miasta na kilka dni.

    4. Dochody z ww. opat za parkowanie powinny by przezna-czane tylko na dofinansowywanie budowy nowych podziemnych i wielopitrowych parkingw. W tym take parkingw w sys-temie parkuj i jed, co wedug mnie jest elementem uzyskania akceptacji spoecznej na wprowa-dzenie tych opat.

    5. Wprowadzanie tych propozy-cji zwikszy opacalno budowy

    parkingw, a take umoliwi sukce-sywne odzyskiwanie dla pieszych chodnikw i stworzy dodatkowe moliwoci budowy cieek rowe-rowych na chodnikach zajmowa-nych dotychczas przez samochody.

    Zakadam, e to, co proponuj, wywoa nie tylko dyskusje, ale te krytyk. Zdaj sobie spraw, e istot demokracji jest ustawiczny spr i od tego nie uciekniemy. By moe to, co teraz proponuj, wyda si niektrym nierealne. Ale za kil-ka lat tak jak w innych miastach europejskich cz z tych propo-zycji moe sta si rzeczywistoci akceptowan przez wikszo mieszkacw.

    Witold Sielewicz

    Bez poszukiwania kosztownych miejsc parkingowych

    Betonowanie przestrzeni pu-blicznej miejscami parkingowymi jest przewodni myl propozycji przedstawionych przez Witolda Sielewicza w tekcie opubliko-wanym w poprzednim numerze Poudnia. Niestety aktywno, jak posiadacze wymarzonego wasnego pojazdu przejawiaj w zawaszczaniu przestrzeni pod ich wygod i potrzeby, jest prze-

    ogromna, szczeglnie w centrum. Jestem mieszkacem spdzielni. Niektrzy automobilici wjeda-j na podwrka prawie do klatek schodowych, pomidzy bawice si dzieciaki i seniorw z ograni-czeniami ruchowymi.

    Sam jestem posiadaczem sa-mochodu, ale te roweru oraz pieszym wykorzystujcym komu-nikacj publiczn. Na problem

    komunikacji trzeba spoglda wanie szerzej, tj. najpierw piesi (midzy innymi dostosowanie in-frastruktury do potrzeb osb nie-penosprawnych jak te rodzicw z dziemi), potem komunikacja publiczna i rowery, a na samym kocu udogodnienia dla posia-daczy czterech kek. W centrum miasta powinno ogranicza si perspektywy wygodnego parko-wania, rozwijajc rwnoczenie dogodn komunikacj publiczn z naciskiem na przyjazn rodo-wisku wspart drogami rowero-wymi.

    Zapytacie, dlaczego? Aby nie wymusza, lecz przekona auto-mobilistw do komunikacji pu-blicznej. Po co? W obecnej chwili Warszawa jest jedn z najbardziej zanieczyszczonych stolic w Euro-pie midzy innymi wanie wsku-tek nadmiernego ruchu indywidu-alnych pojazdw. Przekada si to na zwikszon zachorowalno na choroby drg oddechowych, za-pewne i na raka, a w konsekwencji na skrcon dugo ycia w tym miecie. W Warszawie przypada obecnie wicej samochodw na

    dokoczenie na stronie 8

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 5

    Wszystkim mieszkacom naszej Spdzielniyczymy

    by czas Wielkiej Nocyprzynis pogod ducha i wiele miych wrae.

    Niech tym radosnym witom towarzyszy wzajemna serdeczno i yczliwo,

    a ciepe uczucia i rodzinna atmosferanie omin nikogo spord nas.

    Rada Nadzorcza, Zarzd i PracownicySM Suew nad Dolink

    Zapraszamy do nas na przedwiteczne zakupy. W ofercie ponad 200 produktwniezbdnych do przygotowania wielkanocnych pysznoci.Plac UniiPon.-Sob. 8:00-21:00, Nd. 10:00-20:00, 4.04 (Wielka Sobota) 8:00-17:00Hala przy Metrze Wilanowska Pon.-Pt. 7:00-21:00, Sob. 8:00-20:00, Nd. 9:00-16:00, 4.04 (Wielka Sobota) 8:00-15:00ul. Powstacw lskich 89Pon.-Pt. 7:00-21:00, Sob. 9:00-19:00, Nd. 9:00-16:00, 4.04 (Wielka Sobota) 9:00-15:00

    Wesoych, zdrowych,pogodnych wit Wielkanocnych,

    ciepej rodzinnej atmosfery przy obficie zastawionym witecznym stole

    oraz mokrego Dyngusaycz

    Zarzd i Pracownicy Supersamu

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl6

    Saga o Klubie Sportowym DELTA cz IIIZapraszamy do zapoznania si

    z histori piki nonej na Sadybie bdcej obecnie czci Mokoto-wa. Jak Sadyba to oczywicie Klub Sportowy Delta Warszawa, znany wielu dziki temu, e karier zawo-dow zaczyna tu Robert Lewan-dowski. Wspomnienia o pice no-nej i klubie DELTA, z moj pomoc snuje Kazimierz Wijata. Pan Kazi-mierz to oczywicie mieszkaniec Sadyby, byy sportowiec i dziaacz. Spotykamy si na amach Pou-dnia po raz trzeci ( poprzednio 12 lutego i 19 marca). Przemierza-my okres od lat pidziesitych do wspczesnoci. Czas leci jak szalo-ny, a wspomnienia Pana Kazimie-rza signy ju lat 70. W dzisiej-szej czci naszego cyklu, poznamy jak ksztatoway si pierwsze lata Klubu Sportowego DELTA War-szawa. yczc miej lektury prosz tych, ktrzy maj jakie dodatkowe informacje mogce uzupeni na-sz opowie o kontakt z redakcj lub bezporednio na mj adres.

    Krzysztof [email protected]

    W pierwszych latach DELTY wsppraca z naszym zakadowym sponsorem bya nadzwyczaj owoc-na.

    Dua w tym zasuga Zarzdu klubu, myl tu o wskim gronie ludzi, ktrzy potrafili wykorzysta swj autorytet (byli to ludzie po-trzebni zakadowi) czego wszyscy mielimy w peni wiadomo. Ludzie ci potrafili dotrze do od-powiednich decydentw zakado-wych i tym sposobem w cigu krt-kiego czasu, dziki wsparciu WZM zbudowalimy ogrodzenie terenu klubu. Zakad opaca wszystkich trenerw- nie byy to jakie za-wrotne sumy, ale do przyzwoite. Korzystalimy przez cae lata z za-kadowej pralni, gdzie w ekspre-sowym tempie prany by klubowy sprzt. Na kady mecz wyjazdowy dostawalimy zakadowy autokar. Jako czonek zarzdu i kierownik od spraw wszelakich otrzymywa-em tygodniowy fundusz na opaty biece klubu. Naprawd jak na tamte czasy byo bardzo dobrze.

    U nas na dole- czyli w klubie - panowa nieformalny podzia

    zada wrd dziaaczy, jaki sami sobie wyznaczylimy. Tak wic ja byem od spraw wszelakich bezporednio na terenie klubu, Zbyszek Boruc by od zawsze wi-ceprezesem, a tak powanie to on

    najwicej zaatwia spraw zwiza-nych z decydentami w zakadzie. Przyczyni si do powstania potu, szatni i do skonienia wadz WZM do zakupu dla DELTY drewnianego pawilonu, ktry mia stan na na-szym terenie.

    W kwestii pawilonu. Widzia-em dokumenty, to by naprawd funkcjonalny pawilon mia ok. 360 m kw., ale nie stan nigdy nad Jeziorem. Jego elementy zostay rozkradzione przez wpy-wowych pracownikw zakadu. Stao si tak poniewa sta mie-sicami na terenie magazynu przy ul. Bluszczaskiej i czeka na formaln decyzj o przeka-zaniu go nam. Do dzi mona obserwowa jego wielko, gdy zbudowano fundamenty, na kt-rych mia stan. Fundamenty widoczne s na terenie klubu. Na nich opieraj si obecne szatnie. Niestety dla nas by on za ad-ny i rne zakadowe organiza-cje, m.in. dziakowcy, starali si nam go odebra. Gdy zapada w kocu korzystna dla nas decy-zja, pojechalimy do magazynu na Bluszczask, gdzie kierownik tego baaganu pokaza nam resztki, ktre po pawilonie zosta-y - dwie pyty dachowe. Reszt zainteresowali si, wedle sw kierownika, decydenci zakado-wi, wywoc wczeniej skadane czci pawilonu na swoje dziaki - to bya cicha zmowa kilku osb z dyrekcji, ktrzy tylnymi drzwia-mi wyprowadzili to, co najlepsze.

    Sukcesy spor-towe w DELCIE byy na miar m o l i w o c i klubu, bo na-dal nie byo wody i wiata, a bez tego nie mielimy szans na awans - nie dostalibymy zgody na gr (licencji wte-dy jeszcze nie byo, ale obo-wizyway od-grne pozwo-lenia na gr). A t m o s f e r a w klubie bya bardzo fajna, niemal rodzin-

    na, byy dwa ze-spoy seniorskie

    Waldek Neska, Andrzej Ciszewski (krl strzelcw tej grupy, strzeli w sezonie 150 bramek). Wszyscy oni niemal natychmiast zaczli gra w podstawowym skadzie senio-rw. Oprcz nich grali m.in. bracia Sawek i Waldemar Szkutowicze, Trojaczyk, bracia Jakimiaki, Janusz Okulski - wietny zawodnik (napast-nik), Wodek Parzyszek i wielu na-prawd dobrych pikarzy. By taki okres, e trener Grniak mg robi losowanie kto ma sta w bramce, gdy Trojaczyk, Sawek Szkuto-wicz i Ciecierski byli bardzo dobry-mi zawodnikami na tej pozycji. Pi-karze - seniorzy nie mieli paconych wynagrodze, ale za to mieli dobre warunki szkoleniowe i nie tylko. W sezonie dwa bezpatne obozy, raz nawet w wczesnym NRD (dla niewiedzcych: Niemiecka Republi-ka Demokratyczna). Taka sielanka trwaa do koca lat 70. ubiegego wieku, nastpne lata okazay si niestety duo gorsze.

    Rozmowa Krzysztofa Trzeciakowskiego z Kazimierzem

    Wijat. Cig dalszy nastpi.

    klasa A i klasa B (jakby dzisiejsza liga okrgowa i IV liga) oraz bardzo dobrzy juniorzy, w skadzie ktrych znajdowali si m.in.: Nowak, Ko-walczyk, Zawadzki, Andrzej Neska,

    Koniec lat 70-mecz na Delcie nad Jeziorkiem Czerniakowskim -K. Wijata jako sdzia

    Sierpie 1970 zaoyciele Delty tu o powstaniu klubu-boisko Delty nad Jeziorkiem Czerniakowskim-K. Wijata pierwszy z prawej

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 7

    Oka! wraliwo odpisujc 1% od podatku dochodowego za rok 2014

    i przeka na Organizacj Poytku Publicznego

    KRS 0000145140 dla oczekujcych pomocy fundacyjnej.

    Za ofiarno i dobroczynno serdeczne podzikowanie skada

    - Zarzd Fundacji Pomocy Weteranom LWP.

    O edukacji ekonomicznej spoeczestwa

    Syzyfowe praceJan Winiecki

    Zajmujc si praktycznie eduka-cj ekonomiczn naszych obywateli przynajmniej od lat 80. ubiegego stulecia niejednokrotnie w tym czasie przechodziem ataki zwt-pienia. Suchajc wypowiedzi tzw. zwykych ludzi i czytajc wyniki ba-da ankietowych miaem chwilami wraenie, e cay mj wysiek idzie na marne.

    Wiele wskazuje bowiem, e ogromna wikszo ludzi nie jest w stanie zastosowa si do recepty zawartej w Ekonomii w jednej lek-cji autorstwa Henryego Hazlitta i przyjrze si danemu zjawisku

    ekonomicznemu nie tylko z punktu widzenia jednej grupy, lecz wszyst-kich grup nim dotknitych. A take przyjrze si konsekwencjom dane-go zjawiska (czy danej polityki) nie tylko w krtkim okresie, lecz take w duszym okresie, w ktrym te konsekwencje bywaj wrcz od-wrotne do tych, ktre ciesz (naiw-nych) w krtkim okresie.

    Od czasu do czasu jednak poja-wiaj si sygnay, e by moe nie wszystko stracone i ludzie s jed-nak wyuczalni. Tylko, by moe, odwoywa si naley nie tyle do zdolnoci analitycznych, co jeli

    to tylko moliwe do ich osobiste-go interesu. W kocu sam Adam Smith podkrela z naciskiem, e nie z dobrej woli piekarza mamy co rano wiee buki, tylko dlatego, e w piekarz ma swj interes w tym, by nam te wiee buki sprzeda.

    Takie dowiadczenie przynosi ankieta Pulsu Biznesu na temat sto-sunku do tzw. frankowiczw. Od razu dodam, e poza rozwaaniami pozostawiam pogldy politykw rnych partii na temat pomocy frankowiczom, gdy podyktowane s one ich przedwyborcz skonno-ci do wmalania si rnym gru-pom wyborcw (tu: frankowiczom). Udzia politykw wrd ankietowa-nych na zlecenie Pulsu Biznesu by jednak minimalny lub aden.

    Przyjrzyjmy si wic wynikom owej ankiety. Najciekawsze s tutaj dwa pytania. Pierwsze to pytanie, w jakim stopniu odruch wsp-czucia ogranicza zdolno ana-litycznego mylenia odpowia-dajcych na ankiet. Klinicznym przykadem s odruchy silnego poparcia w rozmaitych badaniach dla strajkujcych grnikw wgla kamiennego. Zwizki grnicze to klasyczne pasoytnicze lobbies, w dodatku niesychanie agresyw-ne, walczce o to, by wyrwa od podatnikw, czyli od spoecze-stwa, jak cz naszych pieni-dzy.

    A jednak mimo do oczywistych pasoytniczych intencji i wielce kosz-townych konsekwencji ich sukcesw, gdy grnicy albo jeszcze lepiej: ich ony - opowiadaj, jak to oni walcz o to, by mie co do garnka woy do pierwszego, poparcie cigle jest wysokie. Skd si to bierze?

    By moe jest to cz przeklte-go dziedzictwa Solidarnoci z lat 80. Ludzie cigle maj w gowach to, e jak kto strajkuje, to znaczy, e ma racj. Mao tego, z t myl koja-rzy si jeszcze druga, e jeli komu udao si wyszarpn co dla siebie, to dobrze, bo inni te mog powal-czy o te same pienidze czy przy-wileje. Ten majcy solidarnociowe rda analfabetyzm ekonomiczny zaciemnia postrzeganie oczywistej prawdy, e jeli kto dla siebie wy-szarpnie wicej, to produktu krajo-wego brutto (czyli nowo wytworzo-nego bogactwa) bdzie mniej dla pozostaych.

    Sia odruchu solidarnociowego z demonstrujcymi (bo trudno tu mwi o strajku!) frankowiczami jest mniejsza, ale i tak a 31 % an-kietowanych uwaao, e pastwo (czyli my, podatnicy) powinno po-mc frankowiczom. Natomiast tylko 12 % odpowiedziao pozytywnie na pytanie: Czy zgodzi(a)by si pan(i), eby wpywy z pana(pani) podat-kw zostay przeznaczone na pomoc dla kredytobiorcw frankowych?

    I tu wanie pojawia si drugie wane pytanie, czy personalizacja zamiast uoglnie nie jest waci-w drog dla edukacji ekonomicz-nej. Abstrakcyjne pastwo nie-wiele mwi szaremu obywatelowi. Natomiast spersonalizowanie jego sytuacji przemawia jak wida znacznie silniej. Co innego jakie tam pastwo, a co innego w przysowiowy Kowalski, ktry mu-siaby sign do wasnej kieszeni.

    Niestety, przyjmujca tak stra-tegi edukacja ekonomiczna natra-fia bdzie na rozmaite przeszko-dy, m.in. w postaci infantylizacji obywateli przez pastwo. Od lat liberaowie domagaj si tego, by do kadego podatnika docieray szczegowe dane na temat jego sytuacji podatkowej, a take infor-

    macja o tym, na co przeznacza-ne s pacone przez konkretn osob podatki. Czyli domaga-j si pomocy w ksztatowa-niu postawy po-informowanego, odpowiedzialne-go obywatela.

    Praktyka idzie jednak w kierun-ku odwrotnym, pastwa-dobrego wujka, ktry za obywatela-podat-nika ca papierkow robot zaa-twi, a on niech tylko paci. Paci i o nic nie pyta

    Autor jest wykadowc akade-mickim, czonkiem Rady Polityki

    Pieninej

    Spalony mietnik znajduje si przy ul. Stokosy. Sam si nie spali. Dokona tego w nocy rozmylnie wandal, albo wyrzucajcy mieci pozostawi palcy si niedopaek papierosa. Strat ponieli jednak

    czonkowie SBM Stokosy, poniewa to z ich pienidzy trzeba bdzie pokry koszt odbudowy mietnika.

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl8

    Osiedle Suewiec Fort zosta-o powoane na mocy Uchway nr 800/LXV/2001 Rady Gmi-ny WarszawaCentrum z dnia 28.06.2001 r. w sprawie utwo-rzenia Osiedla Suewiec Fort i nadania mu statutu. Dziaa na obszarze wyznaczonym ulicami: Puawska, al. Lotnikw, al. Wila-nowska. Siedziba jednostki znaj-duje si w Szkole Podstawowej nr 271 im. 11 Listopada przy ul. Niegociskiej 2.

    Zebrania Rady Osiedla Sue-wiec Fort odbywaj si w kady pierwszy wtorek miesica o godz. 18.00. Zapraszamy wszystkich mieszkacw zainteresowanych dziaaniem na rzecz naszego osie-dla i okolicy mona przeczyta w odpowiedniej zakadce na stro-nie internetowej Urzdu Dzielnicy Mokotw, gdzie znajduj si pod-stawowe informacje o tej radzie.

    - Mniej wicej od poowy ka-dencji nie jestemy w stanie ze-bra kworum potwierdza wcze-niejsze informacje Poudnia Mariusz Ciechomski, przewod-niczcy Rady Osiedla Suewiec Fort. Wczeniej, gdy mielimy swoj siedzib na ul. Puawskiej 238, nie byo z tym problemu. Kiedy przeniesiono nas do szko-y przy ul. Niegociskiej zaczy si problemy, poniewa w naszej Radzie jest wiele osb starszych, dla ktrych podr na Niego-cisk staa si czym bardzo

    uciliwym. Susznie zauwayo Poudnie we wczeniejszej pu-blikacji, e obecnie nasza siedziba mieci si de facto na terytorium dziaania Rady Osiedla Suewiec Poudniowy. Nasze spotkania od-bywaj si jednak systematycznie

    w stowce szkolnej. Z kadego takiego zebrania sporzdzany jest protok, ktrego jedn ko-pi otrzymuje burmistrz, a drug Rada Dzielnicy Mokotw.

    Nasza dziaalno uchwao-dawcza rzeczywicie ma krtk histori ze wzgldu na te trud-

    Rada Osiedla Suewiec Fort noci obiektywne z zebraniem kworum, ale dziaalno na rzecz mieszkacw to zupenie osob-ny temat. Nie mona bowiem mierzy dziaalnoci rady licz-b podjtych uchwa ani nawet iloci pism wystosowanych do

    rnych podmiotw. Przecie nie o to chodzi, lecz o skuteczno w zaatwianiu konkretnych spraw i konkretnych problemw miesz-kacw.

    Kadencje rozpoczlimy od wsplnego gospodarskiego spa-ceru po terenie Osiedla i spisania

    wszystkich spraw, ktre domaga-y si wtedy, naszym zdaniem, bardzo pilnego zaatwienia. Nie-stety, wikszo z nich do dzi takimi pozostaje, cho nieuba-ganie pynie czas i mijaj kolejne lata.

    Wtedy jednak powsta wielo-stronicowy dokument: Sprawy dotyczce modernizacji infra-struktury do zaatwienia dla Rady Osiedla Suewiec Fort w kadencji 20112015, zawierajcy 14 gw-nych punktw rozpisanych na-stpnie bardzo szczegowo.

    Wskazujemy tam dokadnie kon-kretne miejsca, adresy, trawniki wymagajce natychmiastowych zmian, konkretne drzewa do wy-cinki, krzewy wymagajce pilne-go usunicia dla bezpieczestwa mieszkacw, konkretne miejsca dla nowych nasadze itd. Punkt 1 Modernizacja chodnikw, 2 Remonty ulic, 3 Rozbirka bu-dowli, 4 - Ustawienie betonowych koszy na miecie, 5 Przycicie drzew zasaniajcych latarnie, 6 Usunicie lub przycicie trawy oraz krzeww wychodzcych na chodniki, 7 Remont hydroforni, 8 Budowa nowych chodnikw, 9 Tereny do zagospodarowa-nia, 10 Tereny wymagajce sprztnicia, 11 Parkowanie na chodnikach, 12 - Konieczno wy-malowania poziomych znakw drogowych na jezdniach, 13 Ko-nieczno wycicia niebezpiecz-nie pochylonych drzew, 14 - Inne sprawy, dotyczce na przykad rewitalizacji zieleni przy wjedzie na ul. Piekowskiego od strony al. Lotnikw czy remontu przybu-dwki do pawilonu przy ul. Smo-luchowskiego.

    We wszystkich tych sprawach prowadzilimy oywion i bardzo obfit korespondencj z ZGN, Wydziaem Infrastruktury Urz-du Dzielnicy Mokotw, Wydzia-em Architektury i Budownictwa, Wydziaem Ochrony rodowiska, Wojskow Agencj Mieszkanio-

    w, Stra Miejsk. Wiele na-szych spostrzee uznano za traf-ne, w wielu sprawach przyznano nam racj, dostrzeono koniecz-no szybkich zmian, napraw, rewitalizacji, remontw ale nie zrobiono prawie nic ze wzgldu cigy brak odpowiednich rod-kw finansowych... Rce opadaj. Chyba jedyne, co si udao, to postulowana przez nas likwidacja kiosku przy ul. Smoluchowskiego 2. Natomiast niektre nasze po-mysy postanowilimy zrealizo-wa w oparciu o rodki z bude-tu partycypacyjnego, poniewa uznalimy, e to jedyna szansa na to, aby mogy si w kocu zmate-rializowa.

    Rady osiedli posiadaj iluzo-ryczne wrcz kompetencje. To zraa nawet bardzo wytrwaych i aktywnych lokalnych dziaa-czy. Myl, e po zakoczeniu tej kadencji nie bdzie ju cht-nych na naszym terenie do ta-kiej pracy w kadencji nastpnej. Najwikszym nieszczciem jest to, e nikt niczego nie konsul-tuje z radami osiedli. Nigdy nie dostalimy do zaopiniowania od pani prezydent, rady miasta czy Rady Dzielnicy Mokotw ani pro-jektu uchway ani projektu planu miejscowego. Czujemy si zatem zmarginalizowani i waciwie zu-penie nikomu niepotrzebni.

    Wysucha i zanotowa Karol Olszewski

    Bez poszukiwania kosztownych miejsc parkingowych

    dokoczenie ze srtony 4 mieszkaca ni w takich aglo-

    meracjach, jak Berlin. One staraj si ograniczy ruch w centrum miasta na korzy sprawnej komu-nikacji publicznej. W tym samym duchu inne miasta, np. Londyn, wprowadziy ju dawno opaty za wjazd do centrum.

    A jak okreli w Warszawie obecne centrum? Wydaje si mona by si oprze na granicach byej ju gminy Centrum, oczy-wicie uwzgldniajc dzisiejsze uwarunkowania. Zauwaono te

    ju dawno, i poszerzanie ulic, o ktre tak zabiegaj automo-bilici, w duszej perspektywie nic nie daje. Po poszerzeniu ulicy o kolejny pas po jakim czasie oba pasy s rwnie zablokowane tylko dwukrotnie wiksz liczb pojaz-dw zanieczyszczajcych miasto nie tylko spalinami. Centrum ka-dego miasta to nie jest gumowy worek, ktry da si zaadaptowa dla potrzeb wszystkich posiadaczy czterech kek. Trzeba w centrum postawi bariery dla indywidual-nych pojazdw nadal przekonujc

    kierowcw do sprawnej komunika-cji publicznej i rowerowej poprzez kontynuowanie inwestycji w tych zakresach.

    Poza ewentualnym wprowa-dzenie opat za wjazd do centrum jednym z wikszych przedsi-wzi z perspektywy oliborza, ale w kontekcie caego miasta, powinno by rzeczywiste urucho-mienie linii kolejowej legionow-skiej w funkcji metra. Przeprawa taka przez Wis moe zastpowa potencjalnie nawet dwa mosty. Linia ta sprzona z funkcjonu-

    jca lini metra, a w przyszoci z drug, to sprawniejszy dojazd do centrum nie tylko z podwar-szawskich miejscowoci, ale te Biaoki, Tarchomina i Targwka oraz w konsekwencji mieszkacw Woli, Ochoty czy te Bemowa, nie zapominajc o bliskim mi olibo-rzu, a przez to ograniczenie poten-cjalnego ruchu indywidualnych pojazdw w centrum. Wspomnie naley o te o komunikacji do obu portw lotniczych, na Okcie i do Modlina.

    Adam Kalinowski

    Poradnik lokatora

    Jak otrzyma lokal socjalny

    Lokalem jest lokal sucy do zaspokajania potrzeb mieszkanio-wych, a take lokal bdcy pra-cowni suc twrcy do prowa-dzenia dziaalnoci w dziedzinie kultury i sztuki. Nie jest w rozumie-niu ustawy lokalem pomieszczenie przeznaczone do krtkotrwaego pobytu osb, w szczeglnoci znajdujce si w budynkach inter-natw, burs, pensjonatw, hoteli, domw wypoczynkowych lub w innych budynkach sucych do celw turystycznych lub wypo-czynkowych (art. 2 ust. 1 pkt 4). Naley uzna, e definicja lokalu zawarta w Ustawie o ochronie praw lokatorw jest zamknita i nie moe by interpretowana rozszerzajco. W szczeglnoci nie sposb uzna za lokal w ro-zumieniu tej ustawy takiej nieru-chomoci lokalowej, ktra jest wynajmowana przedsibiorcy dla celw bezporednio zwizanych z prowadzon przez niego dziaal-noci gospodarcz.

    Bardzo wana z punktu widze-nia lokatorw zagroonych eksmi-sj jest definicja lokalu socjalne-go. Zgodnie z art. 2 ust. 2 pkt 5 Ustawy o ochronie praw lokato-rw, lokalem socjalnym jest lokal nadajcy si do zamieszkania ze wzgldu na wyposaenie i stan

    techniczny, ktrego powierzchnia pokoi przypadajca na czonka gospodarstwa domowego najem-cy nie moe by mniejsza ni 5 m2, a w wypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego 10 m2, przy czym lokal ten moe by o obnionym standardzie.

    Lokal socjalny jest przyznawany z zasobw gminy, jeeli dana oso-ba spenia przesanki warunkujce jego otrzymanie. W tym miejscu pozwol sobie na przeskoczenie przez szereg przepisw Ustawy o ochronie praw lokatorw. Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 2 tej ustawy rada gminy uchwala m.in. zasady wynajmowania lokali wchodzcych w skad mieszkanio-wego zasobu gminy. W przypadku stolicy kompetencje do uchwala-nia tych zasad posiada Rada m.st. Warszawy, ktra unormowaa je w Uchwale nr LVIII/1751/2009 z dnia 9 lipca 2009 r. w spra-wie zasad wynajmowania lokali wchodzcych w skad mieszka-niowego zasobu miasta stoecz-nego Warszawy. Zgodnie z 12 powyszej uchway umowa najmu lokalu socjalnego, z zastrzeeniem art. 14 ust. 1 Ustawy o ochronie praw lokatorw, moe by zawar-ta z osob, ktra nie posiada tytu-u prawnego do lokalu i spenia warunki okrelone w 4 pkt 1, z zastrzeeniem 5 ust. 2 pkt 3, oraz znajduje si w niedostatku. Na pierwszy rzut oka moe wyda si to bardzo skomplikowane, jed-nak zaraz wyjani po kolei kad cz powyszego przepisu.

    Artyku 14 ust. 1 Ustawy o ochronie praw lokatorw gwa-

    rantuje osobie eksmitowanej, wo-bec ktrej Sd orzek uprawnienie do lokalu socjalnego, otrzymanie takiego lokalu. Przepis ten nakada na gmin waciw ze wzgldu na miejsce pooenia lokalu podle-gajcego oprnieniu obowizek dostarczenia osobie eksmitowa-nej lokalu socjalnego. Z brzmienia omawianego 12 Uchway Rady m.st. Warszawy w sprawie zasad wynajmowania lokali naley wic wywnioskowa, e jeeli w wyroku eksmisyjnym Sd orzek o uprawnie-niu osoby eksmitowanej do otrzy-mania lokalu socjalnego, to miasto nie moe odmwi dostarczenia ta-kiej osobie lokalu ze swojego zasobu mieszkaniowego. W takiej sytuacji wymg zoenia przez miasto oferty najmu lokalu socjalnego osobie eks-

    mitowanej ma charakter bezwzgld-ny, za spenienie przez tak osob jakichkolwiek dodatkowych przesa-nek nie jest konieczne.

    Przechodzc do dalszej cz-ci omawianego 12 uchway, naley przeanalizowa cznie tre 4 pkt 1 oraz 5 ust. 2 pkt 3 teje uchway. Zgodnie z 4 pkt 1 lokale z mieszkaniowego zasobu mog by wynajmowane osobom, ktre s bezdomne albo pozostaj w trudnych warunkach mieszkanio-wych, przy czym za trudne warunki mieszkaniowe uznaje si zamieszki-wanie za zgod waciciela w lokalu, w ktrym na osob przypada nie wi-cej ni 6 m2 powierzchni mieszkalnej, a take zamieszkiwanie w pomiesz-czeniach nienadajcych si na stay pobyt ludzi w rozumieniu przepisw

    prawa budowlanego. Zgodnie z 5 ust. 2 pkt 3 powyszego przepisu nie stosuje si w przypadku osb po-zostajcych w zwizku z warunkami mieszkaniowymi w wyjtkowo trud-nej sytuacji zdrowotnej, rodzinnej lub spoecznej, obejmujcej: niepeno-sprawno wnioskodawcy lub innej osoby uprawnionej do wsplnego za-mieszkiwania; cik, przewlek cho-rob wnioskodawcy lub innej osoby uprawnionej do wsplnego zamiesz-kiwania; istniejc udokumentowan przemoc lub inn patologi w rodzi-nie, pod warunkiem, e wnioskodaw-ca zamieszkuje w lokalu za zgod waciciela. Przepis ten wycza wic konieczno spenienia warunku bez-domnoci albo pozostawania w trud-nych warunkach mieszkaniowych, o ktrych mowa w 4 pkt 1, o ile

    jest speniony ktry z warunkw wymienionych szczegowo w 5 ust. 2 pkt 3.

    Pozostawanie przez dan osob w niedostatku jest warunkiem, ktry naley rozpatrywa cznie z innym spord licznych warunkw przewi-dzianych w przepisach omwionych powyej, przy czym uwaam, e zgodnie z brzmieniem 12 nie jest moliwe zawarcie przez miasto umo-wy najmu lokalu socjalnego z osob, ktra nie znajduje si w niedostat-ku. A zatem, aby mc zawrze z m.st. Warszaw umow najmu lokalu socjalnego wystarczy spenienie jed-nego z warunkw przewidzianych w 4 pkt 1 lub 5 ust. 2 pkt 3 uchway, oraz pozostawanie w nie-dostatku cznie z tym warunkiem.

    dokoczenie na stronie 12

    Dotychczas opublikowalimy kilka rozdziaw Poradnika Lo-katora autorstwa Mateusza Kortewega. W przygotowaniu nastpne odcinki.

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 9

    Ul. Puawska 26a - tel. 22 849 23 89

    l Komputery - pogotowie, ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.

    l Malowanie, remonty tanio 514 908 170

    l OKNA NAPRAWA, regula-cja, doszczelnianie 502-431-461.

    l OKNA, NAPRAWY, DOSZCZELNIENIA 787 793 700.

    l Rbak do gazi, 503 954 603.

    l Stolarskie: naprawy, prze-rbki, szafki kuchenne, szafy na wymiar - inne, 22 641-34-38, 604-637-018.

    l Tapicerskie u klienta, 503-300-924.

    l Tapicerskie take u klienta, 501-283-986.

    KUPIl Antyki za gotwk, obrazy,

    platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

    l Antyki, znaczki, monety, ksiki 601-235-118.

    l Antyki wszelkie za gotwk kupi, 601 336 063

    l Filatelista - znaczki, 516-400-434.

    l Meble, obrazy, porcelan, platery, srebro, patne gotwk 502 85 40 90.

    l Skup ksiek, 22 826-03-83, 509-548-582.

    PRACA - daml Ag. dzienna due zarobki,

    panie, 18-40 l Puawska 43 m 1, 22 848-99-99.

    l Sprztanie przychodni, 9,50 z brutto/h. Tel. 22 617 42 62 APT lic. 386.

    l Szukam ksigowego/ksigowej ze znajomoci dziaalnoci spdzielczej tel. 665 788 588.

    l Zatrudnimy: lusarz - wyro-by z blachy; lusarz - do przyucze-nia; lusarz - spawacz; lakiernik proszkowy. Gokw k. Piaseczna, 22 757 82 26, 602 253 180, [email protected]

    NIERUCHOMOCIl Bezporednio! Sprzedam

    Dom (moliwo zamiany) 250/1000, Ursynw, Puawska/ony, 601-20-40-73.

    l Budowlana Wilcza Gra 1000 m kw. 285 000 z, 601 339 040

    l Budowlana za Wark 50 000 z 502 244 760

    USUGISZKLARSKIEw zakadzie i u Klienta

    ul. Puawska 115agodz. 10.00 - 18.00soboty 10.00 - 14.00tel. 22 843-04-88

    KANCELARIA PORAD PRAWNYCH, PODATKOWYCH I PRAKTYCZNYCHWarszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32

    Klientw i telefony przyjmujemy wycznie w godzinach:

    Pon., r., czw. 16.00 19.00wt. 8.00- 14.00

    Spadkowe i maeskie spory majtkowe, rozwody Zniesawienia (cywilne) i pomwienia (karne) Obrona przed fiskusem i komornikiem Zasiedzenia, dzia gruntw, odszkodowania Reprezentacja w procesach gospodarczych, cywilnych i rodzinnych

    NAPRAWA MASZYN DO SZYCIADOJAZD GRATISTEL. 22 844-81-58

    KANCELARIARADCW PRAWNYCH

    ul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajczka

    tel. 22 [email protected] zakres spraw przedsibiorcw

    i osb fizycznych, w tym:odszkodowania, umowy, sprawy

    nieruchomoci, spadki, rozwody, reprezentacja

    w sdzie i przed urzdami, profesjonalni penomocnicy.

    Uprzejmie zapraszamy

    Auto-Motol Auto Kade Kupi

    507 140 012l Skup Aut w kadym stanie

    osobowe i dostawcze, cae, rozbite i skorodowane, rwnie z zagubionymi dokumentami. 789 090 573

    l Skup Samochodw, oferujemy wasny transport 516 745 753

    AGD - RTVl Anteny 601 86 79 80;

    22 665 04 89.l Lodwek naprawa,

    22 842-97-06, 602-272-464.l Lodwek, pralek naprawa

    - 603-047-616, 502-562-444.l Naprawa pralek,

    22 642-98-82.

    l Naprawa pralek, lodwek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34.

    l Naprawa telewizorw, 22 641-80-74.

    l Pralki u klienta, 22 649-45-86.

    USUGIl Cyklina 692 920 192.l Cyklinowanie, malowanie,

    601-652-879.l Cyklinowanie, malowanie,

    gad 22 240 36 56.l Cyklinowanie bezpyowe,

    ukadanie profesjonalnie z gwarancj, 601-347-318.

    l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16.

    l Docieplanie budyn-kw, szybko, tanio, solidnie, 502 053 214.

    l Docieplanie budynkw, poddaszy, malowanie elewacji, kilkunastoletnie dowiadczenie, 501 62 45 62.

    l Elektryk - kuchnie, 507-153-734.

    l Elektryk tanio, 507-153-734.l Gazowe koty, kuchnie

    serwis, monta, hydraulika tel. 600-709-630.

    l Glazura tanio 514 908 170l Hydraulik 505 059 279l Hydraulika, gaz - Zenek,

    691-718-300.

    Ceny netto w z. za jedno sowo na stronie Ogoszenia drobne1,64 czcionka standardowa2,00 czcionka standardowa wytuszczona2,00 CZCIONKA STANDARDOWA WERSALIKI2,50 CZCIONKA WERSALIKI WYTUSZCZONE4,00 czcionka kolorowa

    Dzia reklamy POUDNIE22 844-19-15, 22 844-39-45

    [email protected] [email protected]

    INFORMATOR POUDNIAPOLICJA - 997 i 112

    STRA MIEJSKA - 986

    STRA POARNA - 998 i 112

    POGOTOWIE - 999 i 112l Caodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90

    BIURA OGOSZE: l ul. Puawska 136, pon. - czw. 9.00 - 17.00, pt. 9.00 - 16.00 tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15 [email protected] [email protected] ul. Na Uboczu 3 (NOK) Continental, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 atco, 22 652-25-30, 22 620-17-83, 22 654-90-77 l ul. Dobra 19 Editionmedia, 22 828-46-64, 22 828-25-87 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18,

    tel. 22 213-85-85, 601-213-555

    OGOSZENIA DROBNEZDROWIE

    l Dom Opieki, Piaseczno, 601 870 594.

    l Masa ciaa klasyczny, tel. 519 608 519.

    l Masae tylko dla panw! Puawska 43 m. 1, 22 848-99-99.

    NAUKAl Matematyka 505-124-181

    SPRZEDAMl Drewno kominkowe i opao-

    we - tanio, 791 394 791l Drewno opaowe i kominko-

    we, 602 77 03 61.

    FINANSEl Poyczki pod hipotek

    517 337 516.

    1%Przyjmujemy zamwienia na publikacjogosze organizacji poytku publicznego:

    22 844-19-15, [email protected] publikacji do uzgodnienia

    Ceny promocyjne!

    Otwrzmy Swoje Serca nr KRS 0000216888

    Nr konta: PKOBP S.A. 91 1020 5356 0000 1702 0044 4992

    Fundacja na rzecz osb niepenosprawnych

    i potrzebujcych pomocy, posiada status organizacji poytku publicznego.

    POUDNIE na Facebookhttp://www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

    22/214-06-31500 290 360

    wystawa: ul. Palisadowa 15RATY

    NAGROBKI ju od 1900 z

    689644_WA nagrobek nowy.indd 1 2014-08-26 15:25:52

    Biura do wynajcia, mae moduy

    tel: 602-395-798

    Biuro Rachunkowe na Mokotowie

    oferuje usugi ksigowe dla dziaalnoci jednoosobowych, spek cywilnych i kapitaowych, ZUS , pace ( ksika przychodw i rozchodw, ksigi handlowe).

    Cena promocyjnaprzez 2 miesice.

    Tel. 605 266 309.

    Zarzd Fundacji Pomocyna Rzecz onierzy Armii Krajowej,

    prowadzcy Specjalistyczn Przychodni Lekarsk dla Kombatantw II wojny wiatowej

    i Osb Represjonowanych w okresie stalinowskim skada ogromne podzikowanie

    Zarzdowi Fundacji PZU ju po raz drugi za przyznanie dotacji dotyczcej

    realizacji projektu Opieka Domowa nad Kombatantami

    i Osobami Represjonowanymi, ktrzy le w kach.

    Poniewa caa akcja rozpocza si z opnieniem z powodu nie otrzymania od PZU wsparcia prewen-cyjnego w postaci moliwoci zakupu niezbdnego

    sprztu do realizacji projektu - tym bardziej DZIKI Pastwu za zezwolenie na dwumiesiczn prolongat

    realizacji i rozliczenia projektu.Postaramy si rzetelnie rozliczy, tak aby mona byo

    wystpi o kontynuacj Zadania.Szczere yczenia Wielkanocne dla caego Zarzdu Fundacji PZU od Zarzdu i Pacjentw Fundacji AK.

    RNEl Opieka nad grobami

    w Warszawie tanio i solidnie 500 336 607.

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl10

    fot. KRiSfoto - Tamara Dytry tel. 501 749 836, e-mail: [email protected]

    Amelka GrzelczykAmelka TatarAntonina adoszAnto Mikoajczyk

    Bartu StrzyewskiGabrysia BajIwo BielaJan Kpiski

    Julian SychKlara WasiakKrzysztof BkOliwier Goska

    Roksana lubowskaSta GulaTomasz Obarski

    Dyrekcja Szpitala skadaserdeczne yczenia

    wszelkiej pomylnocirodzicom nowonaro-

    dzonych dzieci.

    Dom Kultury SMB Imielin, ul. Dereniowa 6 Galeria Ucznia: wystawa zbiorowa Cerkwie Prawosawne, co-

    dziennie godz. 10.00-20.00;

    Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 14Galeria: wystawa fotograficzna Ewy elewskiej-Florek Co mi w du-

    szy gra.

    Dorokarnia, ul. Siekierkowska 28do 15.04. - wystawa Anioy 2015; 8.04. godz. 13.00 Teatr Za-

    krt, spektakl 1:25

    Krlikarnia, ul. Puawska 113ado 17.05. od rody do niedzieli wystawa Majtek. Rzeby z ko-

    lekcji rodziny von Rose oraz filmy i fotografie z archiwum Zofii Cho-mtowskiej

    Czytelnia Naukowa nr XIV, ul. Lachmana 52.04. godz. 19.00 dr. Kamil Kopania Bauhaus i scena niemiecka

    midzy wojnami; 7.04. godz. 19.00 - Anna Reichert Mira Zimiska--Sygietyska: artystka wszechstronna

    Centrum Kultury w PiasecznieKociuszki 49: 7.04. godz. 18.30 Pedagogiczna Akademia Fil-

    mowa, Turysta re. Ruben stlund; 8.04. godz. 11.00 Dr. Izabela Tomaszewska )pera jako synteza sztuk

    Smog w miecieJest prosty sposb na to, by mieszkacy osiedli oddychali wieszym po-

    wietrzem. To powrt do dawnej koncepcji wyprowadzenia aut z podwrek na otaczajce osiedla ulice, gdzie niewielkim kosztem mona utworzy oglnodo-stpne zatoki parkingowe. To ich brak wanie powoduje rozjedanie osiedlo-wych trawnikw i podwrek, wcznie z zastawianiem dojazdu dla miejskich sub technicznych i pogotowia.

    Przyjcie programu systematycznej budowy zatoczek parkingowych kosz-tem czci pobocza drogi, czego warunkiem jest jej uyczenie miastu i jego mieszkacom przez Stoeczny Zarzd Drg. Moliwo parkowania na poboczu zamiast na jezdni lub na podwrku, pod klatk schodow i oknami naszych mieszka znacznie zredukowaby problem rozjedania osiedlowych trawnikw oraz wpisaaby si w zrwnowaony rozwj miasta, zwizany m.in. z rwnole-gym rozwojem sieci drg rowerowych w Warszawie.

    Brak zatok parkingowych przy gwnych ulicach miasta skutkuje nie tylko utrat powierzchni zielonej. Powoduje bowiem coraz czciej przypadki zaj-mowania pasa ruchu wanych ulic przelotowych Warszawy, ktra dotknita jest wskutek zmniejszonej przejezdnoci ulic plag korkw. Warto pamita, e brakuje pienidzy na rozbudow stoecznych ulic, za taniej jest zbudowa zatok parkingow ni skonstruowa kosztowny odcinek drogi. Uwolnienie za-jtych pasw jezdni ulicy Woronicza, Wooskiej, alei Niepodlegoci, Joliot-Cu-rie, Bachmackiej, Bukietowej, Modzelewskiego czy wielu innych na Mokotowie znaczco poprawioby przejezdno i zmniejszyo zatrucie spalinami, oczyci-oby powietrze osiedlowych podwrek i jako ycia mieszkacw tych osiedli oraz wielu im podobnych.

    Temu wanie zagadnieniu mieszkacy Warszawy powicili cz projektw budetu obywatelskiego na 2016 r., w tym na Wierzbnie,

    Nazwisko autora listu do wiadomoci redakcji

    Listy i Opinie l Listy i Opinie l Listy i Opinie l

    Bazar uczciwych i yczliwych ludziW rod, 18 marca wybraymy si z siostr na Bazar Sadyba na zakupy.

    Weszymy od strony ulicy w. Bonifacego. Na stoisku w pobliu wejcia Joan-na zauwaya berety: Spjrz, ten kolor wietnie pasuje do twojego paszcza. Kupiam. Nabyymy te bluzk dla naszej mamy. Siostra wzia telefon od eks-pedientki, na wypadek, gdyby zasza konieczno zmiany rozmiaru. Zadowolo-ne poszymy dalej. Pniej wchodziymy do wielu innych sklepikw, gwnie obuwniczych, gdy Asia chciaa kupi wygodne pantofle.

    Po wielu godzinach zakupw, wychodzc z samochodu, siostra zauwaya, e nie ma torby z prezentem dla mamy. Nie pamitaa, gdzie moga j zosta-wi. Zadzwoniam do ekspedientki z pierwszego sklepu. Pani Iza powiedziaa, e wanie si pakuje, na wierzchu niczego nie widzi. Poprosiam o telefon, gdyby si znalaza.

    Nastpnego dnia pani Iza zadzwonia, mimo e torby nie odnalaza. Po-wiedziaa, e na tym bazarku nic nie ginie. Zaoferowaa si nawet, e chtnie zrobi obchd. Wyrazia przekonanie, e zguba si znajdzie. Odrzekam, e po pracy udam si na bazarek i bd chciaa sfotografowa tak sam bluzk. Zaopatrzona w t fotografi przemierz bazar.

    Po poudniu w sklepie bya mama pani Izy. Znaa spraw. Bya przej-ta. W jej gosie czuo si autentyczn trosk. Ruszyam na poszukiwania. W pierwszym sklepie obuwniczym nie byo torby. Wchodz do drugie-go, gdzie oprcz ekspedientki zastaam jej picioletni wnuczk Amelk. Jeszcze nie skoczyam swojej kwestii, a pani odwraca si i przynosi z zaplecza nasz zgub. Oprcz bluzki w torbie byy okulary Asi i par innych drobiazgw. Moda babcia Amelki powiedziaa, e wychodzia, eby zwrci torb, ale nas ju nie zauwaya. Martwia si, e nikt nie zgosi si ani w ro-d, ani w czwartek przed poudniem. No c, siostra mieszka poza Warszaw, a ja pracuj.

    Prawd powiedziawszy, nie wierzyam w pozytywne zakoczenie tej przy-gody. Wrciam na bazar, eby mc sobie powiedzie przynajmniej prbowa-am. Okazao si jednak, e pani Iza dobrze zna rodowisko kupcw z Bazaru Sadyba. A ja miaam przyjemno je pozna. Jest to rodowisko ludzi uczciwych i yczliwych.

    W imieniu swoim i siostry dzikuj za pomoc.

    Jolanta Przybylska

    Wiosennie na SiekierkachDariusz Maciejewski

    Na Siekierkach wiosn zaczto wita ju w niedziel, 15 marca, a wraz z ni take cakiem no-wych mieszkacw Siekierek. Ci nowi to mieszkacy zasiedlanego wanie nowego deweloperskie-go osiedla przy ul. Bluszczaskiej. Dla nich wanie starzy, rdzenni siekierczanie urz-dzili w DK Dorokarnia imprez powitaln, ktr nazwali Siekierkowska parapetwka. I bya to impreza nie byle jaka, a raczej spore wydarzenie kulturalne. Oprcz pocz-stunku uraczono nowych projekcj filmu dokumen-talnego Elbieta Zawacka Miaam szczliwe y-cie, zrealizowanego przez Marka Widarskiego oraz Bursztynow dziewczyn - znakomitym, prawdziwie wiosennym koncertem przebojw Anny Jantar tych bardzo znanych i tych znanych znacznie mniej w wykonaniu grup arty-stycznych z Dorokarni: D.O.M. (Dziecicy Odjazd Muzyczny) i Pracowni Wokalnej pod kierunkiem artystycznym Tomasza Krupy.

    - To popoudnie byo dedykowane w caoci nowym naszym ssiadom podsumo-waa Renata Wardecka, prezes Fundacji Bo Warto i miejscowe-

    go Parafialnego Klubu Sportowe-go Falconia.

    W kolejna niedziel 22 mar-ca odby si w Dorokarni I Wiosenny Kiermasz, ktry prcz staych bywalcw siekierkowskich imprez odwiedzili licznie take

    nowi mieszkacy. Tak wic Para-petwka zrobia swoje.

    Wiosenny Kiermasz, jak wiele tutejszych wydarze, zorganizo-

    wany wsplnie przez Fundacj Bo Warto i Dorokarni, cie-szy si ogromnym powodzeniem. Przez cztery godziny odwiedzio go kilka setek zainteresowanych osb w wieku bardzo rnym. Wikszo przybywaa rodzinnie,

    a siekierkowskie rodziny s wie-lopokoleniowe. Nikt nie wyszed rozczarowany, poniewa nie by to zwyky kiermasz, lecz raczej

    kolejne wydarzenie kulturalne. Sprzeday rnych witecznych gadetw i akcesoriw towarzy-szyy bowiem warsztaty rko-dzielnicze oraz konkurs poezji i minifestiwal piosenki o wionie. W obu kategoriach najliczniej wy-

    stpiy dzieci, ale zaprezentowali si take doroli.

    O godz. 15. odbyo si bardzo uroczyste rozdanie nagrd w kon-kursie na kartk wielkanocn Ser-cem malowane, ktry ju po raz czwarty z rzdu przeprowadzia Fundacja Bo Warto. W tym roku otrzymalimy 143 prace z 43. placwek podsumowuje Renata Wardecka. - W I kategorii dzieci w wieku 5 6 lat ocenilimy 60 kartek, w II kategorii szkoy podstawowe, klasy I III 44 prace i w III kategorii szkoy podstawowe, klasy IV VI 39 prac. Wysoki artystyczny poziom, pomysowo i bardzo wysokich lotw estetyka okazay si przy-czyn wielu wielkich jurorskich dylematw. Werdykt nie by a-twy i zakoczy si przyznaniem ostatecznie w trzech kategoriach 4. nagrd pierwszych, 5. drugich i 5. trzecich oraz jednego wyr-nienia.

    Nagrodzono ostatecznie i wy-rniono wielu autorw, wic my ogaszamy tylko absolutnych zwycizcw w poszczeglnych ka-tegoriach wiekowych. W tym roku zwycizcami zostali: w kat. I Ola Jastrzbska z Oddziau Przedszkol-nego w Publicznej Szkole Podsta-wowej nr 9 w Radomiu, w kat. III Dawid Pgowski z Publicznej Szkoy Podstawowej w Szelkowie, za w kat. II - dwie rwnorzdne pierwsze nagrody przyznano Ga-brysi Horodyckiej ze Szkoy Pod-stawowej nr 53 w Warszawie i Basi Wejner z Niepublicznej Szkoy Podstawowej o Profilu Jzykowym im. Cervantesa w Warszawie.

    Zwieczeniem caej imprezy by wsplny spacer maych, rednich i duych siekierczan nad Wis w celu utopienia siekierkowskiej Marzanny, co stao si faktem, ku radoci wszystkich, w pnych go-dzinach popoudniowych.

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa 11

    Wraz z nadejciem wiosny tradycyjnie w naszych mieszka-niach i domach oraz na dzia-kach robimy porzdki. Wiele osb zapomina albo wrcz nie wie, e nieruchomoci wymaga-j rwnie dokonania porzd-kw prawnych, prowadzcych do uregulowania stanu prawne-go nieruchomoci. O co chodzi?

    Stan prawny nieruchomoci definiuje si jako og praw, ktre przysuguj do konkret-nej nieruchomoci. Regulacja takiego stanu sprowadza si za do wykazania aktualnego stanu prawnego dotyczcego danej nieruchomoci. Praktyka poka-zuje, e wiele nieruchomoci nie ma uregulowanego stanu praw-nego. Brak podejmowania czyn-noci w tym kierunku wie si najczciej albo z niechci do zaatwiania spraw w urzdzie czy te w sdzie albo z niech-ci do wkraczania w rne re-lacje rodzinne. Z biegiem czasu problem jednak narasta. Umie-raj czonkowie rodziny, krg uprawnionych powiksza si, a przez to trudniej o porozumie-nie. Ponadto umieraj osoby, ktre mogyby co zawiadczy, czy potwierdzi jaki stan, przy-

    kadowo w sprawach zasiedze-niowych. Nieruchomo o nie-uregulowanym stanie prawnym nie moe by za ani sprzedana czy darowana, ani nie moe sta-nowi zabezpieczenia kredytu, trudno rwnie bdzie na niej prowadzi jakie inwestycje bu-dowlane. Biorc natomiast pod uwag, e sprawy dotyczce uregulowania stanu prawnego nieruchomoci trwaj do du-go, warto pomyle o podjciu jakich dziaa prawnych odpo-wiednio wczenie.

    W kilku najbliszych odcin-kach przedstawimy Pastwu naj-czstsze sytuacje, ktre prowa-dz do regulacji stanu prawnego nieruchomoci. Ponadto przed-stawimy inne problemy prawne zwizane z nieruchomociami, z ktrymi przychodzi nam si najczciej spotyka. Kolejno b-dziemy pisa o ksigach wieczy-stych, dziedziczeniu, zniesieniu wspwasnoci, zasiedzeniach, rozgraniczeniach i podziaach, suebnoci drogi koniecznej, suebnoci przesyu i bezumow-nym korzystaniu z nieruchomo-ci, przeksztaceniu uytkowania wieczystego i aktualizacji opaty za uytkowanie wieczyste, a po-

    nadto o kwestiach zwizanych z dekretem Bieruta, reform roln i len, a take wywasz-czeniach nieruchomoci i ich zwrocie oraz rnych podsta-wach odszkodowa zwizanych z nieruchomociami, a zwaszcza dotyczcych dziaek drogowych oraz miejscowego planu zago-spodarowania przestrzennego.

    Serdecznie zapraszamy do lektury i ledzenia kolejnych odcinkw. W nastpnej czci przedstawimy tematyk ksig wieczystych.

    Zapraszamy rwnie na nasz blog internetowy pod adresem: blognieruchomoci.pl, na kt-rym zamieszczamy informacje przydatne w sprawach dotycz-cych nieruchomoci.

    Mec. Joanna Senkowska

    apl. rad. ukasz Papier

    ul. Mickiewicza 9 lok. 4U01 517 WarszawaMobile (+48) 668 469 474Tel 1: (+48) 22 561 34 86Tel 2: (+48) 22 241 17 14Fax. (+48) 22 241 17 [email protected]

    Radca prawny gosi

    Porzdki w nieruchomociach I

    dokoczenie ze strony 1ktre zostay doprowadzone

    do zniszczenia mwi Sawomir Smater, trener judo w Gwardii od 1974 r.

    W rod przed stoecznym ra-tuszem na pl. Bankowym odbya si pikieta. Liczna grupa trene-rw, zawodnikw i sympatykw mokotowskiego klubu chciaa zademonstrowa przeciwko sy-tuacji, jaka ma obecnie miejsce i zaapelowa do wadz miasta o pomoc. W tym celu na rce pre-zydenta stolicy Hanny Gronkie-wicz-Waltz trener judo Mirosaw Zantara zoy petycj, ktrej cz przeczyta podczas zgro-madzenia pod Urzdem Miasta. Moemy si z niej dowiedzie m.in., e zwracamy si do Pani Prezydent z apelem o podjcie dziaa zmierzajcych do zaha-mowania procesw wyniszczaj-cych potencja sportowy miasta Warszawy. Prosimy o podjcie dziaa, ktre umoliwi upra-wianie sportu, szczeglnie piki nonej, judo i boksu dzieciom powyej lat 11 na terenie dzielnic Mokotw i Ochota. Wyej wymie-nione dzielnice pozbawione s chociaby jednego penowymia-rowego boiska czy hali sportowej. Zwracamy uwag, i obiekty tupu orlik nigdy nie zastpi waci-wych boisk i sal sportowych, kt-re speniaj wymagania stawiane przez sport wyczynowy. Z uwagi na osignicia sportowe nasze-go klubu oczekujemy pomocy ze strony wadz miasta w posta-ci na przykad umoliwienia po-

    wrotu sekcji judo i boksu do hali Gwardii oraz zaangaowania si w budow boiska pikarskiego na terenie dzielnicy Mokotw.

    W petycji tej mona take prze-czyta o nieukrywanej bezradno-ci wadz stolicy, na ktr powo-uj si podpisani pod pismem trenerzy, zawodnicy i sympatycy Gwardii. Z wielkim rozczarowa-niem stwierdzamy, e wadze miasta nie podjy adnych sku-tecznych dziaa zmierzajcych do rozwizania konfliktu dotycz-cego obiektw sportowych War-szawskiego Klubu Sportowego Gwardia przy ulicy Racawickiej. Obiektw, ktre w czci byy zbudowane ze rodkw miasta. Zwracamy si o wypenienie obietnic wyborczych dotyczcych sportu. Sposb usunicia klubu z wyej wymienionych nierucho-moci kadzie si wielkim cieniem na wszystkie instytucje odpowie-dzialne za sport w Polsce. Istniej-cy stan to wielki skandal i wstyd dla kraju i jego nowoczesnej sto-licy.

    Zawodnicy i kibice mieli ze sob transparenty, ktre wcze-niej wisiay przed wejciem na tereny sportowe klubu przy ul. Racawickiej: Lepiej wd pi na trawie ni judok by w War-szawie, Nie ma maty, nie ma hali, wic przybdzie Wam wan-dali czy Dzikujemy Pani Haniu, dzikujemy Policjo.

    W zgromadzeniu poza licznie zebran grup osb zwizanych bezporednio z Gwardi wzili take udzia m.in. Andrzej Su-

    pron, wicemistrz olimpijski w za-pasach; Kinga Gajewska, radna Sejmiku Wojewdztwa Mazowiec-kiego czy Antoni Chmielewski, zawodnik i trener MMA na Gwar-dii. Na placu Bankowym zoba-czyam gromad modych ludzi z wieloma banerami w rkach. Byli to judocy i zapanicy z mo-

    jego starego klubu Gwardia. Cae dziecistwo trenowaam zapasy na Gwardii i AWF-ie. Pamitam nasze treningi w zimnie, proble-my z owietleniem i wod. Nie dziaaa nawet toaleta. Ze wzgl-du na zy stan techniczny naj-

    pierw wyczono z uytkowania boisko, potem budynek gwny, wreszcie przyszed czas na ostatni obiekt pawilon judo. Zakrcia mi si za w oku, kiedy zobaczy-am swoich bezradnych kolegw protestujcych pod urzdem. Pa-stwo moe uzyska bardzo wiele ze wspierania sportu: zdrowsze

    spoeczestwo, profilaktyka w le-czeniu, poprzez sukcesy na igrzy-skach, wzrost pozytywnej energii i nastrojw spoecznych itd. Naj-waniejsi w rozwoju polskiego sportu s sami sportowcy i ich tre-nerzy, ale trzeba mie gdzie treno-wa owiadczya radna Kinga Gajewska. W podobnym to-nie wypowiedzia si Andrzej Supron: Mwi si, e sport wy-chowuje, e tworzy zdrowe spo-eczestwo. Jak mamy to zrobi, jeeli zamyka si kluby uniemo-liwiajc jego uprawnianie. To jest paradoks. Gdzie ma waciwie tak naprawd modzie trenowa, je-eli nie na takich symbolicznych, wspaniaych obiektach. O co cho-dzi? Jeden nowy blok wicej? Jed-no blokowisko wicej? A gdzie na-sza modzie? Ja si utosamiam z tym protestem, dlatego e sport da mi wszystko, e sport jest naj-lepsz dziedzin do wychowania

    Gwardia jeszcze walczynaszej modziey, naszych dzieci, czyli naszej przyszoci. Jeeli my zamykamy im drog do uprawia-nia sportu to tak jak bymy podci-nali ga, na ktrej sami siedzimy.

    Co bdzie dalej z Gwardi? Dostalimy pismo z Komendy Gwnej Policji informujce nas, e Komenda nie jest zaintere-

    sowana wspprac z Gwardi, wic nasze rozmowy w tej chwili sprowadzaj si jedynie do prze-duenia terminu na wywiezienie majtku klubu powiedziaa Magorzata TerleckaFischer, prezes WKS Gwardia Warszawa. Do tych sw, ani do adnych in-nych pyta, pomimo kilku prb, nikt z Komendy Gwnej Policji odnie si nie chcia. Klub to przede wszystkim ludzie, nie bu-dynki. Pomimo ogromnego blu, jakim jest wyprowadzka z Raca-wickiej, klub istnieje nadal. Bdzie rozproszony w obiektach wynaj-mowanych od innych, yczliwych dla nas orodkw sportowych. Z ogromnym uporem, angaujc w to wadze dzielnicy szukamy terenu, na ktrym wybudowa mona now siedzib klubu wraz z obiektami sportowymi. Wa-dze Gwardii, trenerzy, zawodnicy i sympatycy nie godz si na li-

    kwidacj klubu. Zrobimy wszyst-ko, eby przetrwa owiadczya Magorzata TerleckaFischer.

    Wodarze dzielnicy chc pomc klubowi: W ostatnich dniach przedstawiciele WKS Gwardia zgosili si do nas z prob o po-moc w znalezieniu na terenie Mokotowa pomieszcze dla sekcji judo oraz boksu, a take lokalu uytkowego na biuro. W miar moliwoci bdziemy starali si pomc klubowi take w tych spra-wach. Wadze Dzielnicy Mokotw popieraj take starania, aby te-ren przy ulicy Racawickiej 123 pozosta miejscem przeznaczonym pod usugi sportu i rekreacji. Taki zapis znalaz si ju w projekcie miejscowego planu zagospodaro-wania przestrzennego rejonu ulicy Chodkiewicza, ktry obejmuje te-reny Gwardii powiedzia Jacek Dzieranowski, rzecznik prasowy Dzielnicy Mokotw. Jest zatem szansa, e liczba medali, ktre dla Warszawy zdobya druyna z ul. Racawickiej, jeszcze si po-wikszy.

    Fot. Autora

    Od redaktora:Ganie jeden z najbardziej

    zasuonych i najbardziej rozpo-znawalnych klubw sportowych w historii Polski. Gwardia przez lata naleaa do najsilniejszych klubw w wielu dyscyplinach sportu. Zostaa utworzona z my-l m.in. o dbao o kondycj fizyczn funkcjonariuszy (ww-czas nie byo Policji lecz Milicja Obywatelska). Nie wiem, kto dzisiaj, w sposb zorganizowany, dba o kondycj fizyczn policjan-tw i pracownikw pozostaych sub mundurowych. Nie wiem, dlaczego Komenda Gwna Po-licji, wadajca terenem przy ul. Racawickiej, przyczynia si do upadku klubu Gwardia. Dlaczego ministrowie skarbu i spraw we-wntrznych dopucili do wyzucia Gwardii z nieruchomoci? Nie wiem, dlaczego Minister Spor-tu nie zareagowa. W caej tej sprawie ju nie tyle chodzi o sam klub, co o tracenie kadry trener-skiej, a przede wszystkim o szko-lenie modziey sportowej.

    Andrzej Rogiski

    dokoczenie ze strony 1gotowa mwi 13-letnia Julka

    Lewandowska, ktra zdobienia pi-sanek uczy babci Wand.

    Rne s techniki zdobienia pisa-nek. Modny ostatnimi laty sta si decoupage, polegajcy na przykle-janiu do skorupki jajka wycitych z papieru rnych wzorw, zwasz-cza z motywami florystycznymi. Te-gorocznym hitem s pisanki w stylu vintage, czyli ubrane w patchwor-kowe wdzianko z materiau bd zrobione na szydeku czy drutach.

    Zwyczaj malowania pisanek zna-ny by ju w staroytnoci. Zajmo-way si tym dawniej tylko kobiety. Mczyni mieli zakaz wchodzenia do izby, gdzie odbywao si zdo-bienie jaj, eby nie rzuci uroku na pisanki. Do kolorowania pisanek uywano barwnikw naturalnych.

    Sok z buraka da nam kolor rowy, z lici czerwonej kapusty i kilku kro-pli octu uzyskamy kolor granatowy. Aby pisance doda uroku moemy na zabarwionym jajku wydrapa grub ig wzr.

    Najstarsze polskie pisanki pocho-dz z koca X wieku. Archeolodzy natrafili na nie wrd pozostaoci grodu sowiaskiego na opolskiej wyspie Ostrwek. Wzory rysowa-no na ich skorupkach roztopionym woskiem i barwiono w upinach cebuli lub ochry, uzyskujc barw ceglano-brzow. W ludowych wie-rzeniach pisanki uwaano za amu-let przeciw zym mocom i czarom. I aby zapewni sobie i zwierztom gospodarczym zdrowie i dorodno oraz cigo wiata pocierano pi-sank chore miejsce lub toczono j po grzbietach zwierzt. Nie bez zna-

    czenia bya ornamentyka i kolor pi-sanek. Elementy solarne symbolizo-way odrodzenie i wieczno, figury geometryczne byy znakiem nie-skoczonoci. Ziele nawizywaa do odrodzenia przyrody, brz przy-ciga rodzinne szczcie. Czerwie i biel oddawaa cze domowym duchom opiekuczym, za czer i biel duchom ziemi. Do niedawna w chrzecijaskiej kulturze domino-way pisanki w kolorze czerwonym, ktry na pamitk zmartwychwsta-nia sta si symbolem zwycistwa, radoci i dobrych wiadomoci.

    Muzeum powicone wycznie pisankom istnieje w Koomyi. Take w warszawskim Muzeum Etnogra-ficznym podziwia mona bogate zbiory pisanek z rnych regionw Polski.

    Anna Tomasik

    Pisanki

  • POUDNIE - Gos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa www.poludnie.com.pl

    Warszawa 02-624 ul. Puawska 136tel./fax 22 844-39-45,

    tel. 22 844-19-15www.poludnie.com.pl

    [email protected]@[email protected]: Andrzej Rogiski

    Poudnieredaktor naczelny:Andrzej Rogiski

    redakcja: Rafa Rogiski, Ewa Ziegler, Bogdan mijewski

    Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00

    pt. w godz. 9.00 - 16.00W tych godzinach

    przyjmujemy take ogoszenia.amanie: Kondrat Szczepaniak

    Druk: Polskapresse Sp. z o. o.ISSN 2082-6567Nakad 41 000 egz.

    Redakcja nie odpowiada za tre ogo-sze. Materiaw nie zamwionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyanych

    tekstw oraz zmian tytuw.Teksty sponsorowane oznaczamy

    skrtem TS

    - Starsza od Pana o pi lat Danuta Szaflarska wci gra w teatrze. Niedawno obcho-dzia swj wielki jubileusz. Czy Pana nie kusio, by jeszcze wr-ci na scen?

    - Nie, nie kusio i wci nie kusi. Kiedy dowiedziaem, e Teatr Rozmaitoci, z ktrym zwizany byem latami, spon 27 grudnia 1988 roku a dzie wczeniej graem tam jeszcze Feldmarszaka w Gazce roz-marynu pomylaem sobie, e to dobry moment, aby poegna si ze scen. Cho natychmiast dostaem kilka propozycji wsp-pracy. Midzy innymi od Zbignie-wa Korpolewskiego, dyrektora Teatru Syrena, z ktrym byem zaprzyjaniony. Zaproponowa mi rol w Ksiciu i ebraku, ale podzikowaem i odmwiem. Doszedem do wniosku, e pora ustpi miejsca innym. Nic prze-cie w yciu nie trwa wiecznie. Nagraem si duo. Miaem sa-tysfakcj. A z teatrem tak napraw-d si nie poegnaem. Wci nim yj i wci jest dla mnie wany, jak dla kadego aktora, ktry po-kn bakcyla teatru i pokocha Melpomen. Tyle tylko, e w nim nie uczestnicz bezporednio jako aktor. Ale za to o nim pisz i wydaj ksiki o teatrze, ktre pozostan wiadectwem mijaj-cego czasu.

    - A film? Pana rwnolatek, Robert Rogalski, zagra w Po-kosiu Wadysawa Pasikow-skiego rol, ktra bya szeroko komentowana. Gdyby Pan do-sta tak propozycj, to zagra-by Pan?

    - Zdecydowanie nie. Byoby to dla mnie w tej chwili zbyt wielkim stresem. Pokosie widziaem, film jest wstrzsajcy, a kreacja

    Roberta znakomita. Szczerze mu gratulowaem.

    - Cho gra Pan w filmach znanych i gonych, takich jak Zakazane piosenki czy Ze-zowate szczcie, to trudno oprze si wraeniu, e nie mia Pan szczcia zarwno do tele-wizji, jak i do filmu. Dlaczego?

    - Tak, to prawda. A to z kilku powodw. Po pierwsze, kie-dy w roku 1945 roku stawia-em pierwsze kroki na scenie, w pierwszym powojennym Te-atrze m. st. Warszawy, miasto nie istniao. Warszawa leaa w gru-zach. ycie w niej byo koszmar-ne. Brakowao wszystkiego. Nie byo tu wytwrni filmowej. Filmy powstaway w odzi. Po drugie nie potrafiem chodzi koo swo-ich spraw tak, jak moi przyjaciele Sawek Gliski i Czesiek Woejko, ktrzy namawiali mnie, abym czciej zaglda do Klubu Aktora w SPATiF-ie, gdzie przy kieliszku zaatwiao si wszystko. Wstydzi-em si. Brakowao mi przebojo-woci, jak mia Rysio Pietruski, ktry dziki mnie znalaz si w teatrze. W tym zawodzie trze-ba mie charakter i tupet. Prze-pycha si rkami i nogami. Ja tego nie umiaem. W szkole te byem niemiay. Kiedy wywoy-wano mnie do tablicy czerwieni-em si i ledwo co dukaem. Na pocztku mojej kariery wszystko ukadao si znakomicie. Nie po-trzebowaem protekcji. Miaem wspaniaych dyrektorw, ktrzy cenili mnie i mj talent. Graem gwne role. Ale talent to do-piero poowa sukcesu. Zrozumia-em to do pno. W kocu lat czterdziestych, kiedy Warszawa wygldaa ju jako tako, zjecha-a z odzi grupa aktorw, ktra opanowaa wszystko. Do nich naleaa take raczkujca telewi-zja. W filmach grali ju wczeniej.

    Nas, grajcych w Warszawie od samego pocztku, zepchnito na drugi plan. Ale nie cierpiaem z tego powodu. W teatrze dalej mi si dobrze wiodo. Dodatkowe pienidze zarabiaem w Polskim Radiu. Czsto w cigu jednego popoudnia miaem kilka audycji i graem kilka rl.

    - Skoro wspomnia Pan o la-tach szkolnych czy to prawda, e mia Pan okazj pozna oso-bicie marszaka Jzefa Pisud-skiego?

    - Miaem wtedy chyba dwa-nacie lat. Byem ze szko na bajce Ewy Szelburg-Zarbiny Za siedmioma grami, za siedmio-ma lasami w teatrze krlewskim w azienkach. Przed rozpoczciem spektaklu w loy pojawi si nagle marszaek Jzef Pisudski. Dzieci powitay go oklaskami. W prze-rwie zszed na widowni i w to-warzystwie dwch pa rozdawa w kolorowych torebkach sodycze. Ja miaem wyjtkowe szczcie. Dostaem je od samego marsza-ka. Poda mi take rk, zapyta o imi i pogaska po gowie. Na-stpnego dnia na podwrku, jako bohater, opowiadaem kolegom o tym niezwykym wydarzeniu.

    - Jak doszo do tego, e zo-sta Pan pogrzebaczem, czy-li dziennikarzem teatralnym specjalizujcym si w egnaniu i wspominaniu zmarych kole-gw?

    - W poowie lat osiemdziesi-tych zaczy si ukazywa w y-ciu Warszawy moje felietony te-atralne Za kulisami i na scenie. Pierwszy z nich, opisujcy poczt-ki powojennego ycia teatralne-go Warszawy, nosi tytu Zaczy-nao si na Pradze. Potem kiedy umara Tola Mankiewiczwna, wielka gwiazda polskiego kina, moja przyjacika, redaktor Be-ata Sowiska, namwia mnie

    na napisanie poegnalnego tekstu o Toli. Napisaem. I tak si zaczo pisanie Poegna i Wspomnie ktre ukazuj si do dzisiaj w Gazecie Stoecznej.

    - Gra Pan u wielkich, wy-bitnych reyserw teatralnych, by wspomnie choby Juliusza Osterw, Leona Schillera czy Bohdana Korzeniewskiego. Czy kogo we wspczesnym teatrze uznaje Pan za ich god-nego nastpc?

    - To byli ludzie niezwykli. O wielkim intelekcie, kulturze i ogromnej wiedzy. W ogle nie ma sensu szuka tu jakich podo-biestw. Inna klasa i inni ludzie. Schiller, Wierciski, Szyfman, Warnecki to byli nie tylko wybit-ni twrcy teatru, ale take ludzie, przed ktrymi czuo si respekt. Wspczenie nie ma takich oso-bowoci. S natomiast zdolni reyserzy. Kiedy krytykowaem Grzegorza Jarzyn i Krzysztofa Warlikowskiego. Dzisiaj zmieni-em zdanie. Uwaam ich za ludzi utalentowanych, umiejcych ro-bi dobre, sensowne przedsta-wienia. A w porwnaniu z takimi skandalistami, jak Maja Kleczew-ska czy Radosaw Rychcik, ktry bez sensu przenis akcj Dzia-dw Mickiewicza w realia ame-rykaskie wrcz za geniuszy dzisiejszych czasw.

    - Od jak dawna mieszka Pan na Mokotowie?

    - Dokadnie od 55 lat. Wpro-wadziem si tu w 1960 roku. Dom ten zosta odbudowany zaraz po wojnie dla BOS-u, czyli Biura Odbudowy Stolicy.

    - Jak wedug Pana zmienio si to miejsce?

    - Mokotw staje si coraz pikniejszy. To wietna dzielnica, w ktrej dzieje si coraz wicej dobrych, ciekawych rzeczy. Caa Warszawa zreszt piknieje. Kom-

    pletnie nie mog zrozumie tych cigych narzeka i malkontenc-twa. Teraz na przykad jest moda na krytykowanie wieszanych na budynkach reklam. Nie dajmy si zwariowa, przecie nikt re-klamami nie zasania zabytkw! Te reklamy s kolorowe, ciekawe i sprawiaj, e miasto nie jest szare jak w czasach socjalizmu. A pienidze, ktre pac rekla-

    Nie zrozumiem malkontenctwaZ Witoldem Sadowym rozmawia Rafa Dajbor

    modawcy sprawiaj, e mona dom wyremontowa. Nowy York i wiele innych miast bez tego rodzaju reklam wygldaoby smutnie. Tymczasem my si obu-rzamy. Uwaam, e powinnimy by szczliwi i dumni, e Warsza-wa piknieje z dnia na dzie i staje si wielkim europejskim miastem, o ktrym mwi z za-chwytem cudzoziemcy.

    dokoczenie ze strony 8Niedostatek jest pojciem zde-

    finiowanym w 1 pkt 27 uchwa-y jako redni miesiczny dochd, o ktrym mowa w pkt 24, przy-padajcy na jednego czonka go-spodarstwa domowego w okre-sie 6 miesicy poprzedzajcych dat zoenia wniosku o najem lokalu, lub dat wystpienia przez zarzd dzielnicy/burmistrza dzielni-cy z daniem przedstawienia przez wnioskodawc aktualnej informacji o dochodach, nieprzekraczajcy 100% kwoty najniszej emerytury w gospodarstwie wieloosobowym i 130% tej kwoty w gospodarstwie jednoosobowym, a take w gospo-darstwie osoby samotnie wychowu-jcej dziecko (dzieci), obowizujcy w dniu zoenia wniosku lub w dniu wystpienia przez zarzd dzielnicy/burmistrza dzielnicy z daniem przedstawienia przez wnioskodawc aktualnej informacji o dochodach. W 1 pkt 24 uchway, do ktre-go odsya nas przepis omawiany powyej, znajduje si definicja do-chodu, zgodnie z ktr jest to do-chd w rozumieniu Ustawy z dnia 21 czerwca 2001r. o dodatkach mieszkaniowych (Dz. U. z 2001 r. Nr 71 poz. 734, z pn. zm.). Zgod-nie z art. 3 ust. 3 teje ustawy za dochd uwaa si wszelkie przy-chody po odliczeniu kosztw ich uzyskania oraz po odliczeniu ska-dek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i chorobowe, okrelonych w przepisach o systemie ubezpie-cze spoecznych, chyba e zostay

    ju zaliczone do kosztw uzyskania przychodu. Do dochodu nie wlicza si wiadcze pomocy materialnej dla uczniw, dodatkw dla sierot zupenych, jednorazowych zapo-mg z tytuu urodzenia si dziecka, dodatku z tytuu urodzenia dziecka, pomocy w zakresie doywiania, zasikw pielgnacyjnych, zasikw okresowych z pomocy spoecznej, jednorazowych wiadcze pieni-nych i wiadcze w naturze z po-mocy spoecznej, dodatku mieszka-niowego, dodatku energetycznego oraz zapomogi pieninej, o ktrej mowa w przepisach o zapomodze pieninej dla niektrych emery-tw, rencistw i osb pobierajcych wiadczenie przedemerytalne albo zasiek przedemerytalny w 2007 r. Najnisza gwarantowana emerytura wynosi obecnie 844,45 z (rdo: ZUS), kwota ta co roku podlega waloryzacji. Reasumujc zagadnie-nie pozostawania w niedostatku, do spenienia tego warunku ko-nieczne jest, aby dochd obliczony zgodnie z art. 3 ust. 3 Ustawy o dodatkach mieszkaniowych nie przekracza kwoty 844,45 z w gospodarstwie wieloosobowym albo kwoty 1 097,79 z w przypad-ku gospodarstwa jednoosobowego lub gospodarstwa osoby samotnie wychowujcej co najmniej jedno dziecko. Mam nadziej, e omwio-ne powyej warunki konieczne do nawizania stosunku najmu lokalu socjalnego s wystarczajco zrozu-miae.

    Mateusz Korteweg

    Poradnik lokatora

    Zbli wakacjeAkcja Zbli wakacje ruszya

    pilotaowo w Warszawie w week-end przedwitecznych zakupw, a wic 28/29 marca w super-markecie Simply, i potrwa a do wakacji. Poszczeglne druyny harcerzy zbierajcych w marketach pienidze na wakacyjne wyjazdy, bd mogy korzysta ju nie tylko z tradycyjnych puszek na gotwk, ale take puszek z technologi zbli-eniow. Kupujcy, ktrzy zechc nagrodzi harcerzy z Chorgwi Stoecznej Zwizku Harcerstwa Polskiego za pomoc w pakowaniu sprawunkw, bd mogli dokona patnoci kart. W kadej z puszek, wyprodukowanych w ksztacie na-wizujcego do harcerskich obo-zw pieka, ukryty jest terminal. Symboliczn kwot, jak bdzie mona przekaza poprzez jedno zblienie karty, s 2 zote. Oczywi-cie mona je przekaza kilkakrot-nie, a docelowo na potrzeby wik-szych zbirek kwota bdzie moga by zmieniona. Darczycy bd mogli zobaczy w okienku puszki wywietlacz terminalu z kwot pat-noci, a po transakcji otrzymaj na miejscu standardowe drukowane potwierdzenie.

    LotniskoNa Lotnisku Chopina zostaa oddana do uytku nowa droga koowania szyb-

    kiego zjazdu DKN1. Pozwoli ona szybciej opuszcza drog startow DS1 statkom powietrznym ldujcym od strony Ursusa.

    Nowa droga szybkiego zjazdu zlokalizowana jest w pobliu skrzyowania dro-gi startowej DS1 (11-29) z drogami koowania DKA, DKJ, DKT. Umoliwia samo-lotom skoowanie z drogi startowej z wiksz prdkoci ni dotychczas uywane drogi koowania DKN2 i DKN3.

    Samoloty ldujce na pasie 11 mog teraz bezpieczniej i szybciej opuszcza drog startow, co zwiksza przepustowo pola manewrowego lotniska i popra-wia bezpieczestwo operacji lotniczych. Przeoy si to rwnie na zmniejszenie poziomu haasu, poniewa silniki samolotw krcej bd pracowa na tzw. cigu wstecznym.

    To kolejna inwestycja zakoczona na Lotnisku Chopina w ostatnich tygo-dniach. Z kocem stycznia uruchomiona zostaa nowa pyta postojowa PPS13 przeznaczona do odladzania samolotw. Natomiast w padzierniku do uytku oddana zostaa pyta PPS12 przeznaczona do obsugi samolotw cargo oraz nowy fragment drogi koowania DKA.