NGZW nr 1(36) 18.02.2013

Nr 1(36) 18.02.2013 r. ISSN: 2084-1841Lew Tołstoj

Nic tak nie rozbudza lenistwa jak jałowe rozmowy.

bezpłatny tygodnik regionalny

Pieniądze z budżetu mają być efektywnie i racjonalnie rozdawane

Dziesiąte spotkanie Klubu Honorowych Krwiodawców w Gryficach odbyło się 8 grudnia ur. w „Motelu 32” w Gryficach.

Podczas spotkania prezes klubu, Krzysztof Stachowiak, przedstawił historię h o n o r o w e g o krwiodawstwa w Polsce, w naszym regionie oraz na świecie.

?Gryficki HDK ma już 10 lat

Na XXIX Se-sji Rady Miasta Gryfice Komi-sja Rewizyjna p r z e d s t a w i ł a protokół kon-troli z zakresu wykorzystywa-nia przez Bur-mistrza Gryfic Andrzeja Szczy-gła samochodu służbowego, w szczególności do celów pry-watnych.

„Najtańszy” samochód w Gminie?

Katarzyna Adamiak: Panie Przewodniczący, w ostatnim czasie do lokalnych mediów dotarło pismo skierowane przez Pana, w którym informuje Pan, że po raz kolejny nie zgadza się z artykułami, które ukazały się w lokalnych mediach. Proszę powiedzieć, czego one dotyczą?

Na początku lutego nasza redakcja otrzymała dokument, z którego wynika, że burmistrz Gryfic Andrzej Szczygieł, radny powiatowy Roman Łobożewicz i wiceprezes PSL w Gryficach Krzysztof Stępień w 1982 roku stali za wprowadzeniem stanu wojennego w Gryficach.

Oni stali za wprowadzeniem stanu wojennego w Gryficach

Przekaż swój 1% podatku na rzecz PSOUU

w GryficachKRS – 0000064590Polskie Stowarzyszenie

na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym

koło w Gryficach

Nasz Głos z... Wybrzeża - Tygodnik Regionalny

W numerze...1. Dajmy sobie szansę .............................................................................................................................................................. str. 3

2. Gryficki HDK ma juz 10 lat ........................................................................................................................... str. 3

3. Ferie zimowe pełne wrażeń .................................................................................................................... str. 4

4. Bezkonkurencyjny „Miłosz” .......................................................................................................................... str. 5

5. „Razem...”obniża opłaty za śmieci ............................................................................................................. str. 6

6. Trochę o PSL-u ................................................................................................................................... str. 7

7. „Najtańszy” samochód w gminie? ........................................................................................................... str. 8

8. Odezwa do mieszkańców miasta i gminy Gryfice ................................................................................. str. 9

9. O pieniądzach Gminy Gryfice z K. Tokarczykiem ................................................................................. str. 10

10. Jeszcze o budżecie ..................................................................................................................................... str. 12

11. Recytowali w Karnicach ........................................................................................................................ str. 13

12. Odrobina religijności ............................................................................................................................... str. 14

Nasz Głos z... Wybrzeża nr 1/36/2013 18.02.2013

Drodzy czytelnicy...

Rolnicy z naszego regionu podczas protestu na ulicach Szczecina.

fot.

arch

iwal

na

str. 2

„Nasz Głos z... Wybrzeża” - bezpłatny tygodnik regionalnyISSN: 2084-1841Redaktor naczelny: Patrycja Szapiel - tel. 5 333 333 56;Zastępca redaktora naczelnego: Katarzyna Adamiak - tel. 5 333 333 57;Redakcja tekstów: Mariusz Rakoski; Kontakt: ul. Jana Dąbskiego 9/3, e-mail: [email protected], tel. 5 333 333 59; Wydawca: Asante; Skład: Adam Nemo; Nakład: 10 000 egz.;Druk: Drukarnia prasowa wydawnictwa „Edytor”.

Oddajemy w Wasze ręce pierwszy numer „Naszego Głosu z… Wybrzeża”. Pełni pozy-tywnej energii wracamy do pracy, a tę należy wykonywać tak, jakby to była nasza ostatnia. Z każdą pracą wiążą się obowiązki oraz odpo-wiedzialność. Staramy się, żeby wyniki naszej pracy zadowoliły nawet najbardziej wybredne-go Czytelnika; jesteśmy świadomi, że to trudne wyzwanie, ufamy jednak, że dzięki rzetelnej i sumiennej pracy dziennikarskiej z dnia na dzień pozyskujemy coraz więcej uznania oraz przy-chylności.

Mimo nagłego przeniesienia ks. Sylwestra Marculi do parafii w Świnoujściu, redaktora na-czelnego „Naszego Głosu z… Wybrzeża” zapo-czątkowane dzieło będzie kontynuowane – po-kładamy nadzieję (nawet jesteśmy tego pewni), że jest to dobra i satysfakcjonująca wiadomość dla Naszych Czytelników, którzy, sięgając po ko-lejne wydania „Naszego Głosu”, szukają rzetel-nie i profesjonalnie (zgodnie z zasadami etyki dziennikarskiej) przygotowanych materiałów prasowych. Od ludzi trzeba wymagać – jed-nak na nic nasze szlachetne intencje, jeżeli w pierwszej kolejności nie będziemy wymagali od siebie samych. To lekcja, którą pozostawił nam ks. Sylwester Marcula, nasz pracodawca oraz – przede wszystkim – współpracownik w słusznej sprawie. Dlatego milczeniem obchodzimy kolej-

ne ataki (terminologia wojskowa uzasadniona) skierowane na redakcję „Naszego Głosu” – każdy z nas popełnia błędy, czasami mniej lub bardziej świadome, ale w przeciwieństwie do naszej konkurencji nie mamy moralnej odwa-gi poprawiać i ganić kogokolwiek – bowiem w pierwszej kolejności należy krytycznie i obiek-tywnie podejść do owoców swojej pracy, być niemalże krystalicznym, żeby komukolwiek prostować językowy kręgosłup (a skoro już mowa o poprawianiu – „min” nie jest skrótem „między innymi”, ale „m.in.”; lista jest długa, naprawdę: „na prawdę”, „poprostu”, a myślnik jest myślnikiem, nigdy łącznikiem).

A jakże. Jesteśmy coraz bardziej popular-ni – tudzież dziękujemy za darmową reklamę. Z przyjemnością śpieszymy powiadomić, że z dnia na dzień naszą stronę internetową od-wiedza coraz więcej Czytelników.

Każda sztuka, jeśli jest dobra, obroni się sama. Nie inaczej jest z mediami, dlatego zawartość bieżącego wydania pozostawia-my ocenie Czytelników. Czekamy na Wasze komentarze oraz informacje, a za każdą wy-świadczoną pomoc wyrażamy naszą wdzięcz-ność oraz składamy obietnicę, że „Nasz Głos” zawsze pozostanie „Wa-szym Głosem”. Dziękujemy.

Redakcja

To nie koniec protestu, a jedynie jego zawieszenie. Po 77 dniach protestu przeciwko nieprawidłowościom w sprzedaży ziemi przez Agencję Nieruchomości Rolnych w Szczecinie, rolnicy z regionu wracają do swoich gospodarstw.Rolnicy są zadowoleni z informacji zamieszczonych na stronie internetowej ANR, która mówi o nierozstrzygnięciu konkursu na stanowisko dyrektora oddziału ANR w Szczecinie. Według rolników to dobra

wiadomość, ponieważ pełniącym obowiązki dyrektora ANR pozostaje Jacek Malicki, człowiek, który gwarantuje prawidłowe działanie ANR.Przypomnijmy, protest rolników pod szczecińskim ANR rozpoczął się 5 grudnia 2012 roku, a celem jego była niezgoda na sprzedaż gruntów rolnych osobom podstawionym przez duże podmioty gospodarcze powiązane z kapitałem zagranicznym.

Kasik

Zawiesili protest, ale są w pogotowiu strajkowym

str. 3



ze Szczecina. Uczestniczki otrzymały Dyplom Czelad-nika uznawany na całym świecie, a także na własność maszynę do szycia. Zajęcia prowadzone były przez Mi-strza Krawieckiego posia-dającego wyższe wykształ-cenie. Jego zadaniem było przekazanie niezbędnej wie-dzy teoretycznej i praktycz-nej w zakresie nabywania umiejętności krawieckich. W trakcie warsztatów pod czujnym okiem specjali-sty uczestniczki uczyły się wykonywania wykrojów, przerabiania ubrań ale prze-de wszystkich szycia. Nad

realizacją zajęć pełniony był nadzór merytoryczno-zawo-dowy.Nauka kroju i szycia odby-wała się trzy, cztery razy w tygodniu. Zdobywanie wie-dzy upływało w bardzo mi-łej, serdecznej i życzliwej atmosferze. W uroczystym zakończeniu warsztatów uczestniczyli: wójt gminy Karnice Lech Puzdrow-ski, prezes Stowarzyszenia Inicjatyw Obywatelskich „Ziemia Gryficka” Ro-man Łobożewicz, dyrektor Gminnego Klubu Kultury w Karnicach Ewa Trębicka.

Cieszy nas, że unijny projekt „Dajmy sobie szansę” spot-kał się z przychylnym przy-jęciem wśród władz gminy Karnice i mieszkanek Skro-botowa. Uczestniczkom życzymy satysfakcji z wykonywania nowo nabytego zawodu a władzom gminnym dziękuje-my za przychylność podczas realizacji projektu.

Koordynator projektu

27 grudnia 2012 r. Sto-warzyszenie Inicjatyw Oby-watelskich „Ziemia Gry-ficka” zakończyło we wsi Skrobotowo realizację pro-jektu pt. „Dajmy sobie szan-sę” (priorytet VI, działanie 6.3) współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Fun-duszu Społecznego.

W projekcie uczestniczy-ło 5 bezrobotnych mieszka-nek wsi Skrobotowo gmina Karnice. Zajęcia zakończyły się egzaminem czeladniczym przeprowadzonym przez Izbę Rzemieślniczą Małej i Średniej Przedsiębiorczości

CZŁOWIEK – NAJLEPSZA INWESTYCJA

KARNICE

„Dajmy sobie szansę”Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

„Wiedza – to majątek, którego złodziej nie ukradnie,

ale i którego w spadku się nie otrzymuje”W. Grzeszczyk

Łącznie przez ostatnie 10 lat klubowicze oddali już około 700 litrów krwi.

– Z okazji 54. rocznicy powstania HDK PCK w Polsce oraz 10-lecia Klubu HDK przy PKS Gryfice w imieniu zarządu i własnym składam wyrazy głębokiego szacunku i szczere podziękowania wszystkim dawcom za bezinteresowny, humanitarny dar własnej krwi – powiedział Krzysztof Stachowiak, prezes Klubu HDK przy PKS Gryfice – Pragnę też złożyć szczere podziękowania wszystkim tym, którzy nie będąc dawcami krwi, wspomagają

nasze działania. Życzę zdrowia, pomyślności, wielu osiągnięć w życiu osobistym i zawodowym oraz satysfakcji ze szlachetnej służbie bliźniemu – dodał.

Miłym akcentem jubileuszu był koncert w wykonaniu dzieci oraz nauczycieli ze Szkoły Muzycznej I stopnia w Gryficach.

Stałym elementem spotkań jest wręczanie legitymacji, dyplomów oraz odznak Honorowych Dawców Krwi jego członkom. W tym roku takie wyróżnienia otrzymali:

Jarosław Kleinschmidt – Odznaka Honorowa PCK IV stopnia,

Ks. Proboszcz Henryk Dudzik i Robert Kucharczyk – „Odznaka Zasłużony Honorowy Dawca Krwi I stopnia”,

Krystyna Skoneczna, Marcin Bartosiak, Kamil

N a d o l n y oraz Robert Kucharczyk – „Odznaka Zasłużony Honorowy Dawca Krwi II stopnia”,

Elżbieta Kucharczyk, Emilia Sawczenko, Andżelika Karaczyn, Robert Kucharczyk, Łukasz Iwanicki oraz Marcin Bartosiak – „Odznaka Zasłużony Honorowy Dawca Krwi III stopnia”.

Katarzyna Adamiak

J u b i l e u s z o w e , dziesiąte spotkanie Klubu Honorowych Krwiodawców w Gryficach odbyło się 8 grudnia ur. w „Motelu 32” w Gryficach.

Podczas spotkania prezes klubu, Krzysztof Stachowiak, przedstawił historię honorowego krwiodawstwa w Polsce, w naszym regionie oraz na świecie. Historia tegorocznego jubilata, a więc klubu działającego przy PKS Gryfice, liczy sobie już 10 lat. Obecnie należy do niego 56 członków, wśród których są pracownicy PKS oraz inni członkowie spoza zakładu.

GRYFICE

Gryficki HDK ma już 10 lat

Koncert w wykonaniu uczniów i nauczycieli z Państwowej Szkoły Muzycznej w Gryficach.

fot.

K. A

dam

iak

Zaproszeni goście podczas uroczystości 10-lecia powstania Klubu HDK przy PKS Gryfice.

fot.

K. A

dam

iak

Uczestniczki projektu

fot.

arch

iwum

Kredyty gotówkowe - konsolidacyjne - hipoteczne - samochodowe - firmowe -

tel. 91 384 29 78 kom. 605 357 089

Gryfice, ul. ks. St. Ruta 7 (przy małym rondzie)

str. 4

KARNICE


GRYFICE

Ferie zimowe pełne wrażeń

Konkurs wiedzy geograficznej w Cerkwicy

fot.

K. G

ran


Zespół Cantabile zagrał koncert kolęd, który odbył się 19 stycznia w Kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gryficach.

Kolędy zostały zaśpiewane brawurowo pięknymi głosami, co dodatkowo było potęgowane przez wspaniałą akustykę kościoła. Każda zaśpiewana kolęda była nagradzana oklaskami. I nie bez racji, gdyż Zespół był wielokrotnie nagradzany na przeglądach chórów i zespołów kameralnych.

Mogliśmy go posłuchać 6.01.2013 r. w Kościele NSJ w Gryficach, 12 stycznia w Prusinowie oraz 20 stycznia w Dargosławiu, Pruszczu, Brojcach i Jarkowie. Zespół działa przy Gryfickim Domu Kultury, pod pilnym okiem Izabeli Kuzia.

Życzymy Zespołowi Kameralnemu Cantabile wielu sukcesów i bogatego repertuaru.

Beata

Kameralnie, ale głośno...

do lasu, zajęcia edukacyjne, zabawy choinkowe.

Do Karnic, Paprotna i Cer-kwicy zagościł teatr Art.-Re z Krakowa, który wystawił sztukę „Złota Kaczka”. Spek-takl nauczył najmłodszych, że pieniądze nie są najważ-

niejsze. Po zakończonym przed-

stawieniu w Karnicach naj-młodsi rysowali postacie, które zapamiętali. Na zaję-ciach dzieci robiły karmniki dla ptaków oraz oglądały bajki.

W Paprotnie dzieci pro-jektowały maski na bal kar-nawałowy. Zorganizowano zajęcia kulinarne. Zaskocze-niem był turniej w „piłkarzy-ki”, który wygrały dziewczy-ny.

Konkurs wiedzy geogra-ficznej odbył się w świetli-cy wiejskiej w Cerkwicy. Od dzieci oczekiwano nie tylko wiadomości z zakresu geo-

Podczas tegorocznych fe-rii w gminie Karnice na dzieci w świetlicach wiejskich cze-kało mnóstwo atrakcji i zajęć prowadzonych przez instruk-torki poszczególnych świet-lic. Od gier stolikowych, za-jęć plastycznych po spacery

Teatr Art-Re Złota Kaczka

fot.

K. G

ran

grafii, ale również sprawne-go i umiejętnego korzystania z infostrady. Nie zabrakło emocji i zdrowej rywalizacji. Najlepsza okazała się Kasia Karwan. Dzieci chętnie brały udział w karaoke i „zagad-kach muzycznych”.

W Węgorzynie dzieci od-krywały swoje umiejętności plastyczne poprzez robienie ramek na zdjęcia. Uczyły się

wiedzy o ptakach i zwierzę-tach w teorii i praktyce – do-karmiali zwierzęta.

Na zakończenie ferii zor-ganizowano ogniska oraz dy-skoteki dla wszystkich, którzy aktywnie uczestniczyli w za-jęciach i warsztatach.

kg

Uczestnicy koncertu.

fot.

B. R

upen

tal

przy egzaminach teoretycz-nych w kat. A i B oraz w kat. A .

Nowy egzamin teore-tyczny na wszystkie katego-rie prawa jazdy będzie trud-niejszy. Dziś podczas testu na prawo jazdy najpopular-niejszej kategorii B, pozwa-lającej na prowadzenie aut osobowych, komputer losuje 18 pytań z puli 500. Na roz-wiązanie testu jest 25 minut.

Aby zdać egzamin, można zrobić maksymalnie dwa błędy. Od stycznia komputer wylosuje 32 pytania z puli 3000. Baza pytań jest jednak dopiero przygotowywana, na razie jest w niej ponad 1800 pytań.

Egzamin praktyczny na prawo jazdy kategorii B się nie zmieni, natomiast przy-szli motocykliści i kierowcy quadów będą musieli poko-

nać dodatkowy slalom na placu manewrowym i przeje-chać między bramkami.

Jednak zmiany te do-tyczą nie tylko samych eg-zaminowanych, ale także instruktorów prawa jazdy, którzy będą musieli przejść dokładniejsze badania i co roku poddawać się kursom doszkalającym.

Kasik

Z dniem 19 stycznia 2013 roku wchodzą w życie nowe zasady przy zdawaniu na prawo jazdy. Celem tych zmian jest dostosowanie polskiego prawa do dyrek-tyw Unii Europejskiej oraz zmniejszenie liczby wypad-ków.

Nowe przepisy to także nowe ceny egzaminów, do-datkowe formy obejmujące

Jest trudno, a będzie jeszcze trudniej

szkół ponadgimnazjalnych – ZPS im. Cz. Miłosza z Gryfic, LO „Chrobry” w Gryficach, ZSP im. W. Witosa z Płotów oraz ZSP im. Z. Herberta z Trzebiatowa – rywalizowały ze sobą w zawodach intelektualnych, walcząc o tytuł najsprawniejszej szkoły powiatu gryfickiego.

Zawody rozgrywane były w trzech etapach, z czego pierwsze dwa miały miejsce w Płotach oraz Trzebiatowie. Finał turnieju odbył się w ZSP im. Cz. Miłosza w Gryficach.

Honorowy patronat nad turniejem objął starosta

gryficki Kazimierz Sać, a nagrodą dla zwycięskiej reprezentacji szkoły jest całodniowa wycieczka do Tropical Island – największej w Europie tropikalnej wyspy.

Kasik

Zakończyły się trzy niezwykle sportowe dni, podczas których młodzież ze szkół należących do powiatu gryfickiego z niezwykłą zaciętością walczyła o podium w zawodach „Mamy energię na ferie”.

Uczniowie z czterech

POLSKA

Oj, mieli energię na feriePOWIAT GRYFICKI

O tym, że sport to zdrowie nie trzeba nikomu mówić, a już tym bardziej młodym sportowcom.

fot.

M. G

ręda

Jury, podczas trzeciego dnia zmagań uczniów szkół ponadgimnazjalnych.

fot.

M. G

ręda

str. 5


Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Czesława Miłosza w Gryficach został Najaktywniejszą Szkołą w Polsce w Projekcie Otwarta Firma 2011.


Wręczenie tych niezwy-kle zaszczytnych nagród odbyło się 9 listopada br. w budynku Giełdy Papierów Wartościowych S.A. w War-szawie, przy ulicy Książęcej 4, w Sali Notowań, gdzie miała miejsce inauguracja Światowego Tygodnia Przed-siębiorczości.

W tegorocznej, czwartej edycji projektu uczestniczyło 81 141 uczniów z 395 szkół, a swoje drzwi otworzyło 1 223 przedsiębiorstw i insty-tucji, które zapraszały ucz-niów do swoich siedzib bądź też same odwiedzały szkoły.

Niewątpliwie, uczestni-ctwo w projekcie to szansa na lepsze, pełniejsze zapo-znanie się uczniów z potrze-bami panującymi na rynku pracy. Udział w projekcie w dużym stopniu ułatwi podję-cie decyzji edukacyjnej lub wpłynie na określenie ścieżki zawodowej młodych ludzi.

Warto dodać, że ZSP mi. Cz. Miłosza był jedy-ną placówką reprezentującą województwo zachodnio-pomorskie w tym projekcie.

fot.

arch

iwum

fot.

M. G

ręda

Bezkonkurencyjny “Miłosz”POWIAT GRYFICKI

Spotkanie w budynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.

fot.

ZSP

Miło

szPodczas uroczystej gali wrę-czenia statuetek, szkołę re-prezentowały uczennice Ewa Hut oraz Kalina Kwiatkow-ska wraz z opiekunem i koor-

dynatorem panią Agnieszką Jackowską.

Kasik

Bohaterowie naszych czasówPOWIAT GRYFICKI

Starosta gryficki – Kazimierz Sać – spotkał się 24 stycznia br. ze strażakami, którzy wzięli udział w niecodziennej i niezwykle ryzykownej akcji ratowania jeleni.

Spotkanie z ośmiorgiem bohaterów to nie tylko słowa uznania i gratulacje z ust Kazimierza Sacia oraz Edwara Pruskiego, komendanta Straży Pożarnej w Gryficach, ale także nagrody przekazane przez

powiat. Starosta podczas spotkania przyznał, że długo zastanawiał się, co takiego mogłoby się przydać strażakom-bohaterom; i doszedł do wniosku, że najlepszym prezentem będą wysokiej klasy zegarki wodoodporne. Strażacy otrzymali także odzież izotermiczną, która pozwala zachować odpowiednią temperaturę ciała nawet w warunkach ekstremalnych.

Kasik

Pamiątkowe zdjęcie gryfickich strażaków z Kazimierzem Saciem.

fot.

arc

hiw

um

W Gryfickim Domu Kultury 4 stycznia br. odbył się koncert cha-rytatywny z udziałem kapel rockowych zorga-nizowany na rzecz małej Gabrysi Malińskiej.

Celem koncertu było pozyskanie funduszy po-trzebnych do przeprowa-dzenia operacji, na którą Gabrysia już w najbliż-szym czasie będzie mu-

Zagrali dla GabrysiPOWIAT GRYFICKI

z wadą serca, hipoplazją, nieprawidłowo wykształ-coną lewą komorą. Jest po dwóch skomplikowanych operacjach kardiochirur-gicznych.

Podczas piątkowe-go spotkania licytowano również ofiarowane przez mieszkańców i przedsię-biorców fanty i usługi o łącznej wartości 6 500 zło-tych. Zbiórka publiczna zorganizowana przez fun-dację Cor Infantis spotkała się z bezinteresownym za-angażowaniem gryfickich szkół, m.in. Gimnazjum nr 1 i 2, Szkoła Podstawowa nr 3 i 4 czy ZSP im. Cze-sława Miłosza.

Kasik

Przed trzebiatowskim magistratem odbył się – 28 grudnia br. – protest mieszkańców wsi Bieczyno, którzy domagali się dokoń-czenia budowy drogi po-wiatowej.

Mieszkańcy wsi o drogę walczą już od wielu lat, a głos sprzeciwu wobec samo-rządowej polityki wyraża-ją, między innymi, brakiem udziału w wyborach prezy-denckich czy do Parlamentu Europejskiego. Tym razem bieczynianie postanowili wziąć aktywny udział pod-czas sesji budżetowej Rady Miasta w Trzebiatowie, na której ważyły się losu drogi.

Burmistrz Trzebiatowa, Zdzisław Matusewicz, prze-prowadził szereg działań, których celem ma być fina-lizacja remontu drogi – co, biorąc pod uwagę zadłużo-ny budżet gminy, nie jest łatwym zadaniem. Dlatego

też swoją pomoc finansową zadeklarował Zachodnio-pomorski Urząd Marszał-kowski oraz powiat gryficki. PGNiG, posiadająca kopal-nie gazu przy remontowanej drodze, również zaoferowało wsparcie w działaniach.

Projekt budżetu gminy Trzebiatów na rok 2013 za-planował środki na remont drogi, jednak pieniądze zo-stały przeznaczone na inne inwestycje, np. chodniki, melioracje czy budowę gara-ży dla OSP w Gołańczy Po-morskiej.

Wkład gminy Trzebia-tów do remontu drogi wy-nosi – tylko – 25% wartości kosztów inwestycji. Mimo to mieszkańcy wsi muszą uzbroić się w cierpliwość, bowiem sporo wody w Re-dze upłynie, zanim bieczy-nianie będą mogli cieszyć się nową drogą.

M. Gręda

siała pojechać do Kliniki Uniwersyteckiej w Mun-ster w Niemczech. Koszt takiej operacji wynosi 36 tys. euro.

Gabrysia urodziła się

Podczas koncertu dla Gabrysi.

Sporo wody w Redze upłynie, zanim...Protest przed magistratem w Trzebiatowie

TRZEBIATÓW

Bieczyno prosi o dopełnienie obowiązków radnych.

Rewalska Straż Gra-niczna zlikwidowała niele-galną wytwórnię papiero-sów. Zabezpieczyła ponad 40 kg krajanki tytoniowej, 2 tysiące papierosów bez akcyzy i około 120 kg liści tytoniowych.

Nielegalna fabryka zosta-ła wykryta na jednej z posesji w powiecie gryfickim. Pod-czas kontroli funkcjonariusze przejęli wyprodukowane pa-pierosy, krajalnicę do tytoniu, wagę oraz kilkaset pustych gilz.

Tego samego dnia funk-

cjonariusze tych samych służb zatrzymali do kontroli samochód, którym przewo-żono 2 kilogramy krajanki bez polskich znaków akcyzy.

Łączna wartość skonfi-skowanego towaru wraz ze sprzętem szacowana jest na około 122 tys. złotych. Cały towar został przekazany do Urzędu Celnego w Koszali-nie, który będzie prowadził dalsze postępowanie.

Kasik

Udaremnili nielegalny handel

Fot.

MO

SG

Straży Granicznej w Rewalu udało się zlikwidować nielegalną produkcję papierosów.

REWAL

GRYFICE

str. 6



Nic o nas, bez nas - a jednak?

Czy naprawdę tą częścią miasta w gminie Gryfice nie interesuje się nikt? Prze-cież nie tak dawno pisali-śmy o dziurach w drodze. Reakcja odpowiedzialnych służb w postaci zasypania dziur żwirem i kamieniami nie dała satysfakcjonujące-go efektu. Już następnego dnia po opadach żwir po-płynął wraz z deszczem i tym sposobem dziury nadal pozostały. Przechodząc przez mostek przy ulicy Kamienna Bra-ma nie da się nie zauważyć śmieci pływających w rzecz-ce. Zjawisko to nie występu-je od dziś , wręcz przeciwnie, jest to widok, który można spotkać od dawien dawna.

Śmieci wzdłuż całej rzeczki, jak mówią mieszkańcy, są dobrą pożywką dla szczu-rów, których jest tam nad-zwyczaj sporo. Czyżby w Gryficach bardziej dbało się o szczury niż o człowieka? Powyższa ulica jest tylko przykładem, bo tak naprawdę podobnych miejsc jest w mieście całkiem sporo.Jeśli widzisz, bądź wiesz gdzie znajdują się podob-ne miejsca – informuj nas na bieżąco. Nasza redakcja każdej sprawie przyjrzy się indywidualnie. A wszystko po to, aby mieszkańcom żyło się lepiej.

Marcin Gręda

O tej ulicy TEŻ zapomnieliGRYFICE

Nieruchomościami i Ochrony Środowiska, który wprowadził wszystkich obecnych w tematykę zmian związanych z tzw. ustawą śmieciową.

A jak wiadomo zmiany będą duże, można powiedzieć wręcz rewolucyjne. D o t y c h c z a s w ł a ś c i c i e l e nieruchomości sami decydowali, który p r z e d s i ę b i o r c a odbierał od nich śmieci. Z nową ustawą to

Gmina Gryfice jest jedną z ostatnich gmin w kraju, która nie radzi sobie z wprowadzeniem nowej ustawy dotyczącej zasad gospodarowania odpadami komunalnymi. Dowodem na to jest nie przyjęcie przez Radnych, przedstawionej na ostatniej sesji Rady Miejskiej i przygotowanej przez burmistrza Gryfic, propozycji tej uchwały. Powód?

Radni z klubu „Razem dla Przyszłości” w propozycji przedstawionej przez Burmistrza dopatrzyli się braku informacji o kosztach wnoszenia opłat za wywóz odpadów komunalnych dokonywanych przez właścicieli nieruchomości niezamieszkałych. Wychodzi na to, że ci właściciele wcale nie uiszczaliby takowej opłaty. Nie oznacza to jednak, że takich opłat by nie było. Wręcz przeciwnie, tymi kosztami obciążeni zostaliby pozostali mieszkańcy gminy.

Radni zaproponowali, widząc błąd, inny projekt uchwały w tym temacie. Według nich system

gospodarowania odpadami powinien być zamknięty i możliwie szczelny. Aby tak się stało opłaty dotyczące tej kwestii powinny być wnoszone przez wszystkich produkujących odpady. Oprócz mieszkańców zamieszkujących lokale mieszkalne są przecież także inne podmioty działające w lokalach niemieszkalnych, tj. firmy, biura, instytucje itp., które także te odpady produkują. W ich przypadku regulamin utrzymania czystości przewiduje w jaki sposób powinni zostać oni wyposażeni w pojemniki do zbierania odpadów, czy jak często powinny być one opróżniane. Jednak projekt uchwały przedstawiony przez burmistrza nie podaje, w jaki sposób stawki opłat w tych lokalach miałyby być regulowane.

Projekt zaproponowany przez Radnych z 13 reguluje opłaty dla właścicieli nieruchomości niezamieszkałych oraz przedstawia nowe, niższe stawki opłat dla nieruchomości zamieszkałych. Skąd te niższe kwoty? Otóż na obniżki składać się mają wpłaty za odbiór odpadów dokonywane przez te podmioty, które nie zostały do tej pory ujęte w systemie gospodarowania odpadami.

Stawka opłat miesięcznych za pojemniki od nieruchomości n i e z a m i e s z k a ł y c h za gospodarowanie odpadami komunalnymi wprowadzone przez klub Razem dla Przyszłości, a niezaproponowane w projekcie burmistrza Gryfic wynoszą:

Z inicjatywy burmistrza Gryfic 6 lutego br. odbyło się spotkanie w sprawie znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

Na zebranie zaproszeni zostali mieszkańcy Gryfic, jednak tylko nieliczni skorzystali z okazji, aby dowiedzieć się o zmianach, jakie nastąpią już 1 lipca br. Szkoda, bo przecież sprawa dotyczy wszystkich i póki jest czas i moment na konsultacje w tej sprawie, warto rozmawiać.

Środowe spotkanie poprowadził Ryszard Chmielowicz, Naczelnik Wydziału Rolnictwa, Gospodarki

Naczelnik Ryszar Chmielowicz zaznajmiał mieszkańców Gryfic z zagadnieniami do-tyczącymi nowej ustawy, które wejdzie w życie z dniem 1 lipca 2013 r.

fot.

K. A

dam

iak

“Razem...” obniża opłaty za śmieci?

fot.

K. A

dam

iak

Niestety, na spotkanie zorganizowane w gryfickim urzędzie odzew był niewielki.

się zmieni i wybór takiej spółki będzie należał tylko i wyłącznie do gminy, która w drodze przetargu wybierze jeden podmiot świadczący usługi na terenie całej gminy. Początkowo naliczanie opłat za odbieranie odpadów mogło odbywać się wg jednej z czterech metod, a więc od liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość, od ilości zużytej wody, od powierzchni lokalu mieszkalnego bądź od gospodarstwa domowego. Jednak uregulowanie to spotkało się ze sporą krytyką samorządów i w ostatnim czasie Senat wprowadził poprawki, dzięki którym gmina będzie mogła wybrać różne metody opłat dla poszczególnych części obszaru gminy, np. w części wyposażone w wodociągi – według zużycia wody, natomiast, co do pozostałego obszaru – według innej metody.

O tym, jakie w gminie Gryfice będą metody naliczania opłat i według jakich stawek dowiedzieliśmy się podczas Sesji Rady Miejskiej w Gryficach, na której Radni zaproponowali nowe stawki dotyczące m.in. tego zagadnienia.

Kasik

GRYFICE

Pojemność pojemników

Odpady komunalne

segregowane

Odpady komunalne niesegregowane

110 l, 120 l 18 zł 15 zł240 l 40 zł 32 zł1100 l 180 zł 148 zł4m3 659 zł 538 zł6m3 989 zł 807 zł7m3 1154 zł 941 zł

Przykładowe oszczędności w projekcie zaproponowanym przez klub Razem dla Przyszłości w stosunku do propozycji przedstawionej przez Burmistrza Gryfic:

Koszt systemu za gospodarowanie odpadami komunalnymi w gminie Gryfice jest szacowany na 4 mln złotych rocznie. Kwota ta ma stanowić wpływy od właścicieli nieruchomości mieszkalnych jak i niemieszkalnych, a nie (jak w propozycji burmistrza) tylko tych pierwszych.

Katarzyna Adamiak

Opłaty miesięczne od nieruchomości zamieszkałych

Rodzaj gospodarstwa

domowego

Wg propozycji przedstawionej

przez Burmistrza Gryfic

Wg propozycji przedstawionej

przez Klub Razem dla Przyszłości

Wygenerowane oszczędności na przestrzeni jednego roku

Odpady komunalne

nieselektywne

dwuosobowe trzyosobowe

czteroosobowe

36 zł52 zł68 zł

32 zł47 zł61 zł

48 zł60 zł84 zł

Odpady komunalne selektywne

dwuosobowetrzyosobowe

czteroosobowe

22 zł31 zł40 zł

20 zł30 zł39 zł

24 zł12 zł12 zł

Obok deptaka - przy Placu Zwycięstwa

str. 7



Podczas sobotniego spotkania noworocznego burmistrz Andrzej Szczygieł dokonał wyróżnienia dla osób i instytucji.

Wśród nich najdziwniejszym wydaje się wyróżnienie dla Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność przy ZGK w Gryficach za statutową działalność na rzecz pracowników i ich rodzin.

Nasza redakcja dotarła do opinii jednego ze zwolnionych pracowników i poproszeni o komentarz w tej sprawie usłyszeliśmy:

Związki zawodowe w ogóle nie działają, grają pod pana burmistrza tak jak chce. Nie bronią pracowników, którzy zostali zwolnieni. Pan dyrektor ZGK Radecki nie

odpisuje na pisma Związków Zawodowych, które zostały kupione. To nie jest nic innego jak czysta polityka.

Patrycja Szapiel

Dziwna nagroda...?Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” przy ZGK w Gryficach

nagrodzona!GRYFICE

Zakład Gospodarki Komunalnej w Gryficach

fot.

arc

hiw

um

Konstanty Oświęcimski zagłosował przeciw projektowi Platformy Obywatelskiej, tak samo jak posłowie PiS i Solidarnej Polski. Oświęcimskiego nie przekonały słowa i apel lidera i premiera RP Donalda Tuska o głosowanie nad projektem.

Za odrzuceniem projektu Platformy Obywatelskiej w pierwszym czytaniu było 228 posłów, przeciwko było 211, a 10 wstrzymało się od głosu. Platformie zabrakło, więc 18 głosów.

źródło: PRS

jak: Radny Sejmiku Samorządowego Województwa Zachodniopomorskiego Zygmunt Dziewguć, prezes Zarządu Wojewódzkiego PLS Jarosław Rzepa, Wiceburmistrz Gryfic Waldemar Wawrzyniak oraz Burmistrz Trzebiatowa Zdzisław Matusewicz.

W tym roku legitymacje członkowskie otrzymało dwudziestu nowych członków ugrupowania, do którego dołączyli: Marta Konopka, Ewelina Kosztowna-Kijewska, Michał Czerniecki, Marek Piętal, Artur Boczkowski, Jarosław Borowski oraz Bronisław Kmita.

PSL udowodniło swoją wieloletnią działalnością, że jest partią, która może zdziałać najwięcej dla naszego regionu – tak skomentował swoje wejście w struktury Polskiego Stronnictwa Ludowego jeden z nowych członków.

Katarzyna Adamiak

Poseł Oświęcimski przeciw związkom partnerskimGryficki poseł przeciwko projektowi ustawy

dotyczącej związków partnerskich autorstwa przedstawiciela swojej partii.

POLSKA

Poseł Tomasz Konstanty Oświęcimski

fot.

arc

hiw

um

Noworoczne spotkanie PSL-uPodsumowanie minionego roku

zorganizował zarząd Polskiego Stronnictwa Ludowego w Gryficach, a poprowadzili je Prezes Zarządu Powiatowego PSL Stanisław Gnosowski oraz Prezes Zarządu Miejsko-Gminnego w Gryficach Sławomir Sidor.

– Rok 2012 był bez wątpienia rokiem pracowitym dla PSL, przede wszystkim z aspektu sprawozdawczo-wyborczego. W ciągu całego zeszłego roku w naszym powiecie odbyło się, m.in., sześć zjazdów gminnych – powiedział Prezes Zarządu Powiatowego PSL w Gryficach Stanisław Gnosowski. – Zmiany, jakie nastąpiły w minionym roku w strukturach PSL, oceniam jako pozytywne. Jednak dla działających w naszym regionie ważne jest, aby relacje pomiędzy Warszawą a nami były coraz bardziej zacieśniane.

Spotkanie odbyło się 11 stycznia w Hotelu 32. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło takich postaci,

GRYFICE

Nowi członkowie PSL

fot.

M. G

ręda

W piątkowy wieczór 11 stycznia 2013 roku do sali Hotelu 32 – PKS Gryfice przybyło wielu gości, którzy tego dnia postanowili spędzić wspólnie czas. W tym gronie znaleźli się zarówno przedstawiciele, jak i sympatycy PSL. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło takich postaci, jak: Radny Sejmiku Samorządowego województwa zachodniopomorskiego Zygmunt Dziewguć, Prezes Zarządu Wojewódzkiego PLS Jarosław Rzepa, ksiądz proboszcz Kazimierz Półtorak, wiceburmistrz Gryfic Waldemar Wawrzyniak oraz burmistrz Trzebiatowa Zdzisław Matusewicz.

Podczas piątkowego spotkania oprócz wielu wystąpień poszczególnych gości, dokonano wpięcia w klapy marynarek u mężczyzn i w odświętne stroje pań, koniczynek, które są symbolem Polskiego Stronnictwa Ludowego.

W tym roku legitymacje członkowskie otrzymało dwudziestu nowych członków

ugrupowania, do którego dołączyli: panie Marta Konopka, Ewelina Kosztowna-Kijewska, a także panowie Michał Czerniecki, Marek Piętal, Artur Boczkowski, Jarosław Borowski oraz Bronisław Kmita.

Z najmłodszym członkiem przyjętym do grona PSL-u udało nam się porozmawiać.

Pan Michał Czerniecki jest najmłodszą osobą, która otrzymała symbol Polskiego Stronnictwa Ludowego. Dwudziestotrzyletni student III roku rolnictwa w Szczecinie powiedział, że jeszcze nie do końca wie, jak będzie wyglądała jego droga życiowa w PSL-u, ale na pytanie czy został sam i czy jest może ktoś, kto pomaga odnaleźć mu się w tym nowym środowisku odpowiedział bez wahania: W Gryficach nie ma innej partii, z którą bym się utożsamiał, która by mnie rozumiała. Mam kilkunasto hektarowe gospodarstwo. Jest mi o tyle łatwiej, że

mam tu osobę, która mi pomaga, która wdraża mnie w nowy świat, a tą osobą jest Pan Krzysztof Brożyński, który jest bardzo miłą, cierpliwą i mądrą osobą, która pokazuje mi jak to wszystko działa. Pan Michał wierzy w polskie rolnictwo. Uważa, że jednym z ważniejszych problemów dzisiejszych rolników jest trudność z pozyskaniem nowej ziemi. Twierdzi, że dzięki UE można wiele w rolnictwie zmienić.

Gratulujemy wszystkim nowym członkom PSL-u w Gryficach. Mamy nadzieję, że nowi ludzie przyniosą nowe spojrzenie na wiele spraw, którymi należy się zająć, a świeżość spojrzenia na trudne sytuacje ułatwi ich rozwiązanie.

Katarzyna Adamiak, Patrycja Szapiel

Najmłodszy polityk w regionie z PSL-uPOWIAT GRYFICKI

Michał Czarniecki - najmłodszy nowoprzyjęty członek PSL-u

fot.

P. S

zapi

el

str. 8 Nasz Głos z... Wybrzeża nr 1/36/2013 18.02.2013


Na XXIX Sesji Rady Miasta Gryfice Komisja Rewizyjna przedstawiła protokół kontroli z zakre-su wykorzystywania przez Burmistrza Gryfic Andrze-ja Szczygła samochodu służbowego, w szczególno-ści do celów prywatnych. Czytanie protokołu zajęło Radnym ponad 3 godziny. Postaram się jak najściślej zebrać najważniejsze infor-macje z tego dokumentu, aby przedstawić je w wiel-kim skrócie.

A fakty są następujące. Pan Burmistrz do 31.12.2004 bez umów użytkował samo-chody służbowe (Polonez Caro, Daewoo Nubira oraz Ford Mondeo), stanowiące własność Urzędu Miejskiego w Gryficach, do celów pry-watnych. W związku z tym nie ponosił również kosztów związanych z użytkowaniem samochodów służbowych do celów prywatnych. Działał w ten sposób na szkodę Gminy Gryfice poprzez uszczuple-nie jej należności. Aby na-prawić ten błąd 02.01.2005 roku podpisano umowę na korzystanie z samochodu służbowego do celów pry-watnych. Niestety, dla pana burmistrza okazało się, że umowa ta zawiera wiele błę-dów i nieprawidłowości. Oto niektóre z nich:

- umowa została zawarta z osobą fizyczną, Andrzejem Szczygłem - bez określenia stanowiska (funkcji) burmi-strza Gryfic. Ze strony Gmi-ny Gryfice podpisującymi umowę są osoby wymienio-ne z imienia i nazwiska oraz sprawowanej funkcji,

- umowa nie określa cza-su jej obowiązywania. Nie jest wiadomym czy obowią-zuje na czas nieokreślony, na czas określony, a jeżeli tak, to do kiedy - na okres sprawo-wania mandatu burmistrza Gryfic, ewentualnie do końca danej kadencji?

- brak określenia zasad i sposobu wykorzystywania samochodu do celów prywat-nych. Nie określono czy sa-mochód można wykorzysty-wać do celów prywatnych, w dni robocze, w dni wolne od pracy, w czasie urlopu, w czasie choroby, na dojazdy do pracy oraz w jakich go-dzinach,

- w umowie brak jakich-kolwiek zapisów dotyczą-cych powierzenia samocho-du służbowego z określeniem obowiązku zwrotu mienia Gminy,

- brak zapisów dotyczą-

cych odpowiedzialności ma-terialnej za powierzone mie-nie komunalne,

- przekroczenie upraw-nień przez ówczesnego Przewodniczącego Rady Miejskiej w Gryficach, Władysława Gliźniewi-cza, poprzez nie określenie w przedmiotowej umowie maksymalnego limitu ki-lometrów na korzystanie z osobowego samochodu służ-bowego do celów prywat-nych, choć w § 1 Uchwały Nr XXIII/200/2004, z dnia 28.12.2004r., Rady Miejskiej w Gryficach, w sprawie upo-ważnienia Przewodniczące-go Rady do zawarcia umowy z Burmistrzem Gryfic do-tyczącej zasad korzystania z samochodu osobowego Gminy Gryfice wyznaczono odpłatny limit do 300 km miesięcznie na użytkowanie samochodu do celów prywat-nych.

Błędów dotyczących tej umowy jest więcej. Ale nie zamierzam Państwa nimi obarczać. Uważam, że te w zupełności wystarczą, aby zastanawiać się czy umowa

powinna być zawarta?„Burmistrz Gryfic An-

drzej Szczygieł korzystając z samochodu służbowego nie-prawidłowo rozliczał się na kartach drogowych” – zako-munikowali przedstawicie-le Komisji Rewizyjnej. Oto kilka przykładów: większość kart drogowych kończy się pełnymi kilometrami i o peł-nych godzinach – w swojej poprzedniej pracy miałam do czynienia z kartami dro-gowymi. Chciałabym dodać, że jest to praktycznie nie-możliwe, aby zawsze o peł-nej godzinie wyjechać i tak samo wrócić. Mogłoby to się

zdarzyć raz, bądź dwa… ale w kartach drogowych pana burmistrza jest to regułą, nie wspominając, że kilometry też zawsze są podawane w zaokrągleniu (na czyją ko-rzyść?).

Ilość kart drogowych, w których nie zgadza się ilość kilometrów, jest zatrważają-ca. Oto jeden z przykładów: Andrzej Szczygieł wykazał na karcie drogowej, że odle-głość na trasie Gryfice-Trzy-głów – Stara Gadka-Gryfice wynosi 300 km, podczas, gdy z mapy internetowej wy-nika, że odległość na trasie Gryfice-Stara Gadka-Gryfice wynosi 1152 km (różnica wynosi więc 852km!). Poza tym niewiarygodnym wydaje się też możliwość powrotu Burmistrza z miejscowo-ści Stara Gadka do Gryfic o godz. 23:00, podczas gdy tankowanie w miejscowości Stara Gadka, oddalonej od Gryfic o 576 km, miało miej-sce o godz. 19:51.

Kolejny przykład: w Karcie Rozliczeń użytko-wania pojazdu do celów prywatnych, w okresie od

01.08.2009 r. do 31.08.2009 r., użytkownik, Andrzej Szczygieł, oświadczył, że używając samochodu służ-bowego przejechał w tym czasie łącznie 3.950 km. W dokumencie tym wskazał również, że używał samo-chodu do celów prywatnych przejeżdżając 300 km. Tym-czasem, po zsumowaniu podróży opisanych w doku-mentach wynika, że Andrzej Szczygieł, w okresie od 01.08.2009 r. do 31.08.2009 r., wykorzystał samochód służbowy do celów prywat-nych przejeżdżając 2082 km. Różnica wynosi więc 1782

km. Podsumowując okres od

stycznia 2007 r. do sierpnia 2008 r. należy wskazać na-stępujące uchybienia:

a/ brak podpisów osób zlecających wyjazd, potwier-dzających przyjazd oraz wy-stawiających karty drogowe,

b/ niechlujne, nieczytelne wypełnianie kart drogowych (poprawianie i przeprawianie danych, przekreślenia, nie-czytelne nazwy miejscowo-ści),

c/ nierzetelne wypełnia-nie kart drogowych w za-kresie braku jednostkowego, szczegółowego, rozpisania tras podróży, z uwzględnie-niem godzin wyjazdu i przy-jazdu, stanu licznika przy wyjeździe i przy powrocie oraz przebiegu kilometrów na przejechanej trasie,

d/ nierzetelne i niesy-stematyczne prowadzenie ewidencji przebiegu pojazdu (kart drogowych), gdzie każ-dorazowo stany licznika przy wyjeździe, powrocie oraz w zakresie przebiegu kilome-trów wykazywane są pełny-mi dziesiątkami kilometrów,

a godziny wyjazdu i powrotu określane są pełnymi godzi-nami, bez określenia minuto-wego),

e/ wypełnianie kart dro-gowych w sposób niezgodny ze stanem faktycznym (An-drzej Szczygieł nie wykazał codziennych przejazdów na trasie Gryfice-Trzygłów oraz Trzygłów-Gryfice, a także wypełniał zaledwie kilka kart drogowych w miesiącu przy codziennym korzystaniu z samochodu służbowego – np. w okresie od 01.08.2010 r. do 31.08.2010 r. użytkując samochód służbowy, wypeł-nił zaledwie osiem kart dro-

gowych),f/ brak określenia w kar-

tach drogowych prywatne-go charakteru codziennych przejazdów na trasie Gryfice--Trzygłów oraz Trzygłów--Gryfice oraz nie wyka-zywanie tych przejazdów w kartach rozliczeń użytko-wania pojazdu do celów pry-watnych, stanowiących za-łączniki do umowy użytkowania,

g/ notoryczne przekracza-nie odpłatnego limitu do 300 km w okresie miesiąca, na używanie samochodu służ-bowego do celów prywat-nych, wyznaczonego Uchwa-łą NR XXIII/200/2004 Rady Miejskiej w Gryficach z dnia 28.12.2004 r.

„W podsumowaniu, po przeprowadzeniu czynności kontrolnych w zakresie wy-korzystywania przez Burmi-strza Gryfic, Andrzeja Szczy-gła samochodu służbowego, w tym do celów prywatnych, na podstawie Uchwały NR XXIV/315/2012 Rady Miej-skiej w Gryficach z dnia 27 września 2012 r., nale-ży stwierdzić, że Andrzej

Szczygieł użytkując samo-chód służbowy do celów pry-watnych, rozliczając polece-nia wyjazdów służbowych (delegacji) oraz rozliczając faktury np. za noclegi, w uprawdopodobniony sposób dopuścił się:

- przekroczenia upraw-nień w celu osiągnięcia ko-rzyści majątkowej na szkodę Gminy Gryfice,

- wielokrotnego wyłudze-nia środków publicznych na szkodę Gminy Gryfice,

- wielokrotnego poświad-czania nieprawdy w doku-mentach służbowych,

- wielokrotnego fałszo-

wania dokumentacji służbo-wej, w tym druków ścisłego zarachowania.

Ponadto należy wskazać na nie ewidencjonowanie i nie odprowadzanie przez Urząd Miejski w Gryficach należnego podatku VAT z tytułu odpłatnego użytkowa-nia samochodu służbowego do celów prywatnych” – usłyszeliśmy podczas trzy-godzinnego podsumowania analizy użytkowania samo-chodu służbowego do celów prywatnych przez Burmi-strza Szczygła.

Wspomnijmy jeszcze o kosztach tego całego przed-sięwzięcia. Burmistrz Gry-fic Andrzej Szczygieł w okresie od 01.01.2005 r. do 31.08.2012 r. uszczuplił budżet Gminy Gryfice na łączną kwotę co najmniej 19 593,21 zł. (a przecież miesięcznie zarabia ponad dwanaście tysięcy złotych) - tylko na samych przejazdach z Gryfic do Trzygłowa i z Trzygłowa do Gryfic. A jaka kwota wchodzi w grę przy pozostałych nieścisłościach?

Radny Bidler również podsumował pracę Komi-sji Rewizyjnej. Powiedział: ,,Ile trzeba mieć w sobie zło-śliwości, ile trzeba mieć w sobie nienawiści, jak trzeba mieć podrażnione nadnercze, aby tworzyć tyle adrenaliny? To jest historia i temat, który w zasadzie mnie nie interesu-je. To jest bajka”. W przeci-wieństwie do Radnego Bidle-ra mnie interesuje przeszłość. Zwłaszcza tam, gdzie mówi się, że nie ma pieniędzy na sport szkolny, na dzieci, a burmistrz prawdopodobnie kilkadziesiąt (jak nie kilka-set) tysięcy złotych podczas swoich kadencji nieprawnie sobie przywłaszczył.

Odpowiedź pana burmi-strza na protokół z Komi-sji Rewizyjnej wpłynął po upływie czasu na odwoła-nie. Zastanawiałam się, czy wspomnieć o tym piśmie, ale według mnie jest ono nie na temat, a zarzut, że pan burmistrz nie podpisze protokołu, bo nie ma w nim załączników (sic!!!), które są dostępne w Urzędzie Gminy, jest dla mnie śmieszny. Me-toda odwracania kota ogo-nem jest znana w Gryficach. Mam nadzieję, drogi Czytel-niku, że wyciągniesz wnioski z przedstawionych faktów sam.

Patrycja Szapiel

„Najtańszy” samochód w Gminie?Czy Burmistrz Szczygieł rozbija się po drogach za publiczne pieniądze?

GRYFICE

Samochód Ford Mondeo należący do Gminy Gryfice

fot.

arc

hiw

um

GRYFICE

str. 9Nasz Głos z... Wybrzeża nr 1/36/2013 18.02.2013


Radni Gminy Gryfice 16 lipca poprzedniego roku podjęli uchwałę zmniejszającą pensję Burmistrzowi Gryfic z ponad dwunastu tysięcy do kwoty sześć tysięcy trzysta złotych.

Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził 31 stycznia br. nieważność zaskarżonego aktu, co powoduje, że Burmistrz Andrzej Szczygieł będzie nadal otrzymywał ponad dwanaście tysięcy.

Na początku lutego nasza redakcja otrzymała dokument, z którego wynika, że burmistrz Gryfic Andrzej Szczygieł, radny powiatowy Roman Łobożewicz i wiceprezes PSL w Gryficach Krzysztof Stępień w 1982 roku stali za wprowadzeniem stanu wojennego w Gryficach.

Po otrzymaniu odezwy sprawdziłam, że Burmistrz Gryfic jest jednym z ostatnich burmistrzów w Polsce tzw. starego ustroju politycznego. Zastanawiającym jest, dlaczego dokument tej treści nie został wcześniej ujawniony i jak doszło do

Burmistrz Szczygieł niedawno zapewniał mieszkańców, że: ,,Misję, którą powierzyli mi mieszkańcy wykonam, choćbym miał do końca kadencji robić za darmo”.

Mimo wszystko podważył uchwałę Rady Miejskiej w Gryficach, kierując sprawę do WSA, aby nadal zarabiać ponad dwanaście tysięcy.

mtwd

będzie nadal zarabiał Burmistrz Gryfic

GRYFICE

Burmistrz Gryfic Andrzej Szczygieł.

fot.

arch

iwum

12 TYSIĘCY

Andrzej Szczygieł

szkołach. Ograniczenia te również tyczyły wszelkich zgromadzeń społecznych. Na kilka miesięcy całkowicie zanikło życie kulturalne i sportowe w mieście.

Ludzie, którzy podpisali się pod odezwą byli świadomi tego, po której stronie stali. Wydarzenia, o których mowa miały miejsce zaraz po ostrzale na górników w kopalni „Wujek” oraz podczas ataków na działaczy „Solidarności”.

Stan wojenny był bardzo trudnym czasem dla wolności w Polsce. Ludzie byli ograniczani, a za swoje poglądy polityczne i religijne często bezpodstawnie internowani, bici i katowani. Na ile burmistrz Gryfic Andrzej Szczygieł, radny powiatowy Roman Łobożewicz i wiceprezes PSL w Gryficach Krzysztof

na ulicach Gryfic pojawiły się czołgi, wozy opancerzone, patrole wojskowe, ORMO (Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej), MO (Milicja Obywatelska) i ROMO (Rezerwowe Oddziały Milicji Obywatelskiej). Zmilitaryzowane zostały ważniejsze sektory gospodarki lokalnej, tj. komunikacja, telekomunikacja i energetyka. Wyłączono komunikację telefoniczną (po przywróceniu jej była kontrolowana), wprowadzono cenzurę i godzinę milicyjną od 19 do 6 rano (później od 22 do 6), ograniczono możliwość swobodnego przemieszczania się, zmian pobytu stałego i czasowego na terenie kraju, wstrzymano wyjazdy zagraniczne oraz zajęcia w

tego, że trzy wymienione przeze mnie osoby zajmują w dzisiejszych czasach stanowiska państwowe? Burmistrz Andrzej Szczygieł w ostatnim czasie nie był dostępny w Urzędzie Miejskim z powodu zwolnienia lekarskiego. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie stan zdrowotny naszego burmistrza poprawi się na tyle, że zechce ustosunkować się odezwy, która w ’82 roku towarzyszyła mieszkańcom na wszystkich słupach i budynkach informacyjnych w Gryficach.

Podczas stanu wojennego

Oni stali za wprowadzeniem stanu wojennego w GryficachStępień brali udział w zmasowanych atakach na ludność gryficką, wolność i swobody obywatelskie tego nie wiem. Natomiast, do myślenia daje fakt, że podpisali się pod odezwą i z całą pewnością popierali ustrój, który wyrządził tak wielkie szkody dla Polaków.

Należy pamiętać, że w tym czasie wielu gryficzan zostało zatrzymanych, a następnie internowanych z kraju. Utrzymywanie w tajemnicy informacji o odezwie do mieszkańców Gryfic jest celowym zagraniem politycznym, a wypieranie się udziału w tych wydarzeniach jest zamydlaniem oczu mieszkańców.

Mam nadzieję, że burmistrz Gryfic ma konkretną wypowiedź na temat swojego udziału w

odezwie. Wypieranie się uczestnictwa w zdarzeniach z ’82 roku jest okłamywaniem obywateli, którzy przez tyle lat żyli w niewiedzy i zaufali osobie, która wprowadziła ich w błąd na swój temat. Niepowiedzenie prawdy jest równoznaczne z kłamstwem.

J e d y n y m wytłumaczeniem dla zaistniałej sytuacji jest możliwość, w której burmistrz Gryfic Andrzej Szczygieł, radny powiatowy Roman Łobożewicz i wiceprezes PSL w Gryficach Krzysztof Stępień ufali, że odezwa nigdy nie ujrzy światła dziennego.

Niestety dla zainteresowanych, a na szczęście dla mieszkańców Gryfic prawda ujrzała światło dzienne.

Patrycja Szapiel

możliwość na swoje utrzymanie. Przykładem jest basen, który będzie kosztował rocznie ok. 800 tys. Nie uzyskamy tej kwoty z biletów wstępu, dlatego też będziemy musieli uważnie doglądać kosztów i szukać poważnych środków na utrzymanie tego i innych obiektów, oglądając każdą złotówkę potrzebną do ich utrzymania. Więc jak Pani widzi, takie drobne rzeczy i nagrody jak puchary nie są tak istotne jak dbanie o obiekty, oświetlenie,

koszenie trawy i oczywiście płace dla pracowników, ponieważ jest to obowiązek gminy. Ten, który o tym mówił (nie będę podawał nazwiska) sam korzysta z tych pieniędzy. Tutaj trzeba się uderzyć we własną pierś, a potem mówić o innych.

W naszej gminie jest wiele takich obiektów. Czy nie martwi się zarówno Pan, jako Przewodniczący jak również Radni, że przyjdzie taki moment, kiedy nie wystarczy funduszy na ich utrzymanie?

Boimy się owszem. Dlatego tutaj jest apel do Pana burmistrza o to, aby szukać tych środków już na przyszłość. Przykładem mogą być farmy wiatrowe z których można by było pozyskać takie środki. Istotni są inwestorzy, którzy uruchamiając produkcję czy firmę zostawialiby w gminie Gryfice podatki, z których można by pozyskać środki na utrzymanie takich obiektów. Już teraz zastanawiamy

Czy miał Pan, jako Przewodniczący Rady Miejskiej w Gryficach możliwość spotkania się z tymi ludźmi i wytłumaczenia zmian w nowym budżecie?

W związku z tym, że ani ja ani pozostali Radni nie zostaliśmy poinformowani o zebraniu, nie mieliśmy sposobności wzięcia w nim udziału. Szkoda, bo miałbym możliwość zapytania każdego z nauczycieli czy też dyrektorów jak bardzo ucierpi szkoła czy też przedmiot wychowania fizycznego z tytułu obecnego budżetu. Podejrzewam, że wcale, a myślę, że jeszcze zyska. My chcemy, aby te pieniądze faktycznie były w szkołach, a nie w jednej komórce, do której mamy wiele wątpliwości. Szkoda, że na takie spotkania się nas nie zaprasza. Jest to nie porządku, bo nie powinno się mówić o nieobecnych. Uważam, że jesteśmy partnerami do każdej dyskusji, nie tylko w temacie sportu szkolnego. Dlaczego nikt nie powie o tym, że szkoły wnioskowały o podwyżki dla personelu nie pedagogicznego i my te pieniądze znaleźliśmy, a efektem tego jest podwyżka płac dla tych osób o 100 zł. Dlaczego nikt nie powie, że Radni z Klubu „Razem dla Przyszłości” widząc stan okien w Gimnazjum nr 1 postanowili przekazać 100 tyś. złotych na ich remont. Przecież to są nasze działania, tylko, że o nich się nie wspomina. Nasza praca ukierunkowana jest na zobaczenie problemu, na kontaktowanie się z mieszkańcami, ze szkołami i pozostałymi placówkami i pochylaniu się nad ich problemami. To są nasze cele. Nigdy nie powiedziałem, że to Pan burmistrz Wam nie dał pieniędzy, bo nie widzę powodu do rozpoczynania jakieś niepotrzebnej, nieprzyjemnej atmosfery. Staramy się znaleźć wyjście z danej sytuacji, a nie zwalać winę na kogoś. I tak będziemy dalej czynić.

A jak to jest z Białym Orlikiem czyli sztucznym lodowiskiem? Czy tutaj także nie będzie pieniędzy? Pytam, bo taką informację uzyskałam od jednego z Radnych Klubu „Ziemia Gryficka”.

To jest po prostu kłamstwo. Jeśli Pan burmistrz ujął te wydatki

w projekcie budżetu, to my zachowaliśmy tę kwotę. Natomiast, jeśli nie zostało to ujęte w projekcie, to możliwe jest, że, nie przekazaliśmy pieniędzy na Gimnazjum nr 2. Nie ma takiej możliwości, abyśmy cały budżet przerobili od początku do końca. Chciałbym tylko podkreślić, że ani złotówki z tego tytułu nie zostało zabrane.

Czy prawdą jest, że z powodu braku pieniędzy nie będzie możliwe

organizowanie zawodów sportowych, a przy tym kupno dyplomów, nagród pucharów jak było o tej pory?

Nie wiem ile było dyplomów i jak było z celowością ich zakupu. Jest taka możliwość, jak najbardziej, trzeba te pieniądze dać ludziom, którzy chcą coś robić a nie tylko, tym którzy będą narzekać, stękać, biadolić i nie realizować czegoś, czego się podjęli.

W wielu miastach bardzo często jest tak, że szkoły i inne Placówki Oświatowe posiadające chociażby boiska utrzymują się same np. poprzez ich wynajmowanie. Czy w Gryficach również istnieje taka możliwość?

W tej chwili nie jest to możliwe. Boiska Orlik mają służyć młodzieży bezpłatnie, więc cały koszt przechodzi na gminę. Nie uważam, aby jakikolwiek obiekt w Gryficach miał

str. 10


Przewodniczący Rady Miejskiej w Gryficach Krzysztof Tokarczyk

fot.

arch

iwum


Katarzyna Adamiak: Panie Przewodniczący, w ostatnim czasie do lokalnych mediów dotarło pismo skierowane przez Pana, w którym informuje Pan, że po raz kolejny nie zgadza się z artykułami, które ukazały się w lokalnych mediach. Proszę powiedzieć, czego one dotyczą?

Krzysztof Tokarczyk, Przewodniczący Rady Miejskiej w Gryficach: Nie tylko ja się nie zgadzam, ale także grupa Radnych, na których wieszane są przysłowiowe kołki. Okazuje się, że wszystko co najgorsze, to grupa 13 Radnych, która pozwoliła sobie dokładnie przejrzeć budżet gminy Gryfice na 2013 rok. Radni przeanalizowali wszystkie wydatki, dokonali pełnej analizy zapisów w projekcie burmistrza, po czym wszystko doprecyzowali w taki sposób, aby każdą złotówkę celowo i właściwie wydać.

Wychodzi na to, że obwinianie Radnych z Klubu „Razem dla Przyszłości” zaczęło się już przy ustaleniu budżetu na 2013 rok. To od tego czasu zaczęto też mówić, że Rada Miejska w Gryficach zabrała pieniądze na sport w szkołach.

Nikt nie zabrał pieniędzy, zostały one tylko przesunięte do Zespołu Placówek Oświatowych. Prawdą jest, że kwota na ten cel została trochę zmniejszona, a dotyczy to zakupu dyplomów czy upominków z kwoty 30 000 o połowę. Jednak, nie oznacza to, że na to pieniędzy nie będzie. Jeśli w przyszłości będzie potrzeba środków na te cele i będzie to uzasadnione, to z pewnością takie pieniądze się znajdą. Uważam, że organizacja pracy nie może polegać tylko na wręczaniu dyplomów, pucharów itd. Przecież tam są jeszcze środki na menadżera sportu. Rozmawiałem z dyrektorem Placówek Oświatowych i wiem, że ten pan wykonując swoją pracę kontaktuje się z ZPO. Dlatego też zdecydowaliśmy się umieścić go bezpośrednio w ZPO. Niech świadczy usługi, podlega pod dyrektora i pracuje na rzecz wszystkich szkół.

W ostatnim czasie odbyło się spotkanie m.in. nauczycieli wychowania fizycznego właśnie w sprawie sportów szkolnych.

się, co przyniesie basen. To jest problem, nad którym powinniśmy myśleć. Jednak, to nie Radni mają szukać możliwości pozyskania środków, a organ wykonawczy. Radnym ma zostać przedstawiona konkretna propozycja, a my nie będziemy przeszkadzali burmistrzowi w realizacji sposobu w jaki będzie chciał wesprzeć opłacanie obiektów. Nawet nie chcę myśleć o czarnej wizji zamykania tych miejsc, ponieważ nie po to jest budowaliśmy.

Panie Przewodniczący, nawiązując jeszcze do pisma, znalazłam w nim odniesienie do tego, że nieprawdziwe są informacje o zabraniu przez Radę Miejską pieniędzy na wynagrodzenia dla pracowników ZGK, czy na remontowanie budynków komunalnych.

Po pierwsze chciałem powiedzieć głośno i otwarcie, że długo pracowaliśmy nad budżetem. W pracy Komisji Budżetu i Finansów nie wziął udziału żaden z dyrektorów czy prezesów z instytucji, które omawialiśmy. Sam osobiście zwracałem się do pełniącego wtedy obowiązki wiceburmistrza Wawrzyniaka o takie uczestnictwo. Przecież nie musieli zabierać głosu, ale jeśli pojawiłyby się jakieś wątpliwości i pytania mogliby wiele wyjaśnić, bo przecież są najlepiej zorientowani. Niestety nie uczestniczyli też dyrektorzy placówek oświatowych, jednak tutaj informację otrzymaliśmy od pana dyrektora Daniłowa. Natomiast, wiele było niejasności w ZGK i w Gryfickim TBS. Przecież dla tych zakładów pieniądze były dokładnie przeanalizowane. Nie może być tak, że wykazywane są potrzeby finansowe na rzeczy których nie ma potrzeby robić. Remonty w budynkach komunalnych przeprowadzane są m.in. z czynszów, a te z mienia komunalnego wynoszą 2 mln złotych, dodatkowo Zarząd ma do dyspozycji 0,5 mln złotych oraz 350 tyś., które wpływają od wspólnot mieszkaniowych. Trzeba przyznać, że jest to pokaźna kwota. Co prawda, z tych pieniędzy nie zrobi się remontu kapitalnego czy modernizacji, ale te bieżące jak najbardziej. TBS w swoim wykazie remontów nie wykazało wielkich kwot,

więc uważam, że dysponując takimi pieniędzmi, możne je tak podzielić aby co rocznie móc spokojnie wykonywać swoje zadania. Owszem, są obiekty które wymagają większych spraw. Wzorem lat ubiegłych TBS zaplanowało 700tys złotych na większe prace i te pieniądze są, tylko zostały przeniesione do działu Gospodarki Planowania Przestrzennego Urzędu Miejskiego po to, aby była nad nimi kontrola. Ważne jest, aby komasować zadania zaplanowane przez TBS, wtedy też ogłosić przetargi, i to właśnie, jest sposób na uzyskanie oszczędności..

Dom pracy twórczej stamtąd też zostały zabrane pieniądze. Dlaczego to tak bardzo wzbudza emocje i kontrowersje?

Dom Pracy Twórczej powstał z udziałem środków unijnych. Przez pięć lat obiekt ten nie mógł na siebie zarabiać. Od ubiegłego roku to się zmieniło. Na tą chwilę burmistrz podporządkował (a Rada się przychyliła) Dom Pracy Twórczej do TBS-u. Jeśli jednak, jest to budynek, który ma spełniać funkcje kulturalne, to powinniśmy się zastanowić w jaki sposób ma to być realizowane. My jako Radni czekamy na konkretne propozycje od Pana burmistrza, bo przecież nie jest to w kompetencji Rady.

Budżet na 2013 rok jest nowy i kontrowersyjny i wielu nie może się z tym pogodzić. Czy jest to budżet z którym można żyć i przetrwać cały rok?

Oczywiście. Pierwszy raz się stało, że budżet został przeanalizowany (Komisja Budżetu i Finansów odbyła 6 spotkań) i wszystkie wydziały zostały szczegółowo omówione. Zobaczymy jak to „wyjdzie w praniu”, ale nie stawiajmy od razu czarnych wizji tak jak Pan Burmistrz. Pieniądze mają być efektywnie i racjonalnie wydawane. My jako Radni sprawdzimy czy nie były one we wcześniejszych latach marnowane i czy obecnie są lepiej wykorzystane. I jeszcze raz powtórzę, nikt nie zabrał żadnych pieniędzy, po prostu trzeba pracować z tym co się ma.

Dziękuję serdecznie za rozmowę.

Dziękuję bardzo.Rozmawiała

Katarzyna Adamiak

Pieniądze z budżetu mają być efektywnie i racjonalnie rozdawaneWywiad z Krzysztofem Tokarczykiem, Przewodniczącym Rady Miejskiej w Gryficach na temat budżetu gminy Gryfice na rok 2013.

GRYFICE

str. 11



str. 12



Inicjatorem spotkania, które odbyło się 3 stycznia, był klub „Razem dla Przyszłości”. Do rozmów zaproszono: Zarząd Związku Zawodowego NSZZ Solidarność działający przy ZGK w Gryficach, dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej, Burmistrza Gryfic oraz pracowników ZGK.

Niestety, z zaproszenia nie skorzystał ani Burmistrz, ani Dyrektor ZGK, ani też ZZZ NSZZ Solidarność. A szkoda, ponieważ we wspólnym gronie wszystkie strony mogłyby spokojnie porozmawiać na temat budżetu Gminy Gryfice na rak 2013, który, jak wiadomo, w tym roku odmieniany jest przez wszystkie przypadki.

Wielkie emocje i szczególne negatywne nastroje pojawiły się w ostatnim czasie, kiedy to z otoczenia burmistrza zaczęły „wychodzić” informacje, jakoby radni z 13 przygotowując budżet na rok 2013 „zabrali” ZGK w Gryficach środki finansowe, a efektem tych działań jest właśnie mocno uszczuplony budżet tego zakładu. Dlatego też spotkanie, które, jak się okazało, przez niektórych nie zostało potraktowane poważnie, miało na celu wyjaśnienie nieporozumienia czy też pomówienia, którego istotą jest, jakoby klub „Razem dla Przyszłości” uszczuplił budżet ZGK z 14 mln złotych w 2012 roku do 8,5 mln złotych w roku 2013. Należy jednak pamiętać, że taki projekt

budżetu dla ZGK przedstawił burmistrz, a nie Rada. Rada owszem, dokonała pewnych zmian, ale tylko tam, gdzie uznała, że pewne wydatki za niecelowe. Rada w żaden sposób nie przyczynia się do zapowiadanych przez dyrektorów ZGK czy też burmistrza zwolnień w zakładzie, a w pozycji dotyczącej wynagrodzeń osobowych uchwalona kwota jest praktycznie taka sama, jak w projekcie budżetu przedstawionym przez Andrzej Szczygła.

Dodatkowo podczas spotkania radni rozmawiali z byłymi pracownikami ZGK o ich obecnej sytuacji, a także zapewnili, że przez cały czas będą śledzić sytuację panującą w ZGK.

PaKa

Niedomówienia w sprawie budżetu na 2013 rokGRYFICE

Podczas spotkania byli pracownicy ZGK uzyskali wiele odpowiedzi na nurtujące ich pytania.

fot.

K. A

dam

iak

Zastanawiające jest, że Związki Zawodowe NSZZ, działające przy Zakładzie Gospodarki Komunalnej w Gryficach, nie przyjęły zaproszenia na spotkanie z Radnymi i byłymi pracownikami ZGK. Wystosowały natomiast oświadczenie, którego treść przedstawiamy poniżej.

PAkAOświadczenie Związków Zawodowych NSZZ działającego przy ZKG w Gryficach,

Nieodpowiedzialna i cyniczna polityka działaczy partyjnych klubu „Idziemy Razem” skut-kuje pogorszeniu możliwości wykonywania zadań na rzecz Miasta i Gminy w zakresie utrzyma-nia technicznego i czystości dróg oraz chodników i innych zadań z zakresu bieżącego funkcjo-nowania Gminy Gryfice.

My, jako przedstawiciele Pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej, ale również, jako mieszkańcy Gminy Gryfice:

1. Protestujemy przeciwko ograbianiu naszego Miasta z pieniędzy przeznaczonych na jego funkcjonowanie, utrzymanie porządku i czystości.

2. Nie zgadzamy się, aby pieniądze mieszkańców będące wynikiem płacenia przez nas po-datków były zawłaszczane przez wąską grupę osób wykorzystujących funkcje Radnego z prze-znaczeniem na finansowanie działań politycznych pod płaszczykiem tak zwanych inwestycji.

3. Jesteśmy zbulwersowania kłamliwymi wypowiedziami działaczy politycznych klubu „Idziemy

Razem” dotyczących finansowania z budżetu Gminy Zakładu Gospodarki Komunalnej.Dla nas pracowników i działaczy związków zawodowych najważniejszą zasadą jest dobro

mieszkańców Gminy Gryfice, w związku z powyższym: Oświadczamy, że nie zamierzamy uczestniczyć w grze politycznej organizowanej przez

„Idziemy Razem”. Stroną dialogu może być wyłącznie Rada Miejska, którą w naszym przekona-niu powinien reprezentować Przewodniczący Rady, Pan Krzysztof Tokarczyk, którego obecności domagamy się na spotkaniu z pracownikami ZGK.

Jednocześnie żądamy zaprzestania uprawiania partyjniactwa i cynicznej gry politycz-nej przez radnych „Idziemy Razem” kosztem zakładu i mieszkańców naszej gminy.

Żądamy przywrócenia uczciwych zasad finansowania ZKG w Gryficach.




KARNICE

str. 13


Wiadomo już jak będzie się nazywała nowa hala widowiskowo--sportowa w Gryficach. Podczas przeprowadzonej przez Starostwo Powiato-we w Gryficach ankiety internauci na nazwę tego obiektu najczęściej wska-zywali „Gryf Arena”. Inne

propozycje wskazywane w ankiecie, to m.in.: Alfa Beta Gryf, Hala Pomor-ska, Gryfickie Centrum Sportu, Centrum Sporto-we Gryfia, Hala Widowi-skowo-Sportowa Gryfia, Multipleks Widowiskowo Sportowy Gryf. Wyłonie-nie nazwy nie zakończyło


jeszcze konkursu, albo-wiem już w najbliższym czasie spośród osób, któ-re zaproponowały nazwę „Gryf Arena”, wyłoniony zostanie zwycięzca, który otrzyma miły upominek.

Kasik

Nowa hala widowiskowo-sportowa w Gryficach będzie nosić nazwę Gryf Arena.

fot.

K. A

dam

iak

Przekaż swój 1% podatku na rzecz PSOUU w Gryficach

KRS – 0000064590

Internauci wybrali - będzie “Gryf Arena”POWIAT GRYFICKI

Po raz kolejny odbywa-ją się eliminacje do Małego Konkursu Recytatorskiego, prowadzące do udziału w etapie powiatowym i wo-jewódzkim. Gminny Klub Kultury w Karnicach i w tym roku przystąpił do promowania poprawnej i literackiej polszczyzny, przeprowadzając 24 stycz-nia br. konkurs na szczeblu gminnym.

Organizacja przeglądu spotkała się z wielkim zain-teresowaniem okolicznych młodych mieszkańców, któ-rzy rywalizowali w następu-jących kategoriach wieko-wych: kl. I-III (dwa wiersze z literatury dziecięcej), kl. IV-VI i młodzież gimnazjal-na (wiersz plus fragment prozy). Na zaprezentowanie wybranego przez siebie re-pertuaru, uczestnicy mieli nie więcej niż 5 minut: – Zdaje się, że to mało czasu. Tro-chę się stresowaliśmy, ale na szczęście wszyscy zdążyli – powiedział Jakub, uczestnik eliminacji. Wybierany przez dzieci i młodzież repertuar był bardzo zróżnicowany, poczynając na literaturze elitarnej, kończąc na maso-wej (np. fragmenty „Harry

Potter i Insygnia Śmierci” J. K. Rowlling).

W komisji weryfikującej umiejętności recytatorskie młodych żaków znalazły się osoby reprezentujące insty-tucje kulturalne oraz oświa-towe: Elżbieta Maślij (Dy-rektor Gminnej Publicznej Biblioteki w Karnicach), Te-resa Szydłowska (Dyrektor Zespołu Szkół Publicznych w Karnicach), Irena Syro-piatko (bibliotekarz GBP w Karnicach/filia w Cerkwicy) oraz Ewa Trębicka (Dyrektor GKK w Karnicach). Do kon-kursu przystąpiło piętnaścio-ro uczniów, których komisja oceniała według ustalonych kryteriów (dobór repertuaru, interpretacja utworu, kultura słowa oraz ogólny wyraz ar-tystyczny). Po dwugodzinnej

rywalizacji jury wyłoniło na-stępujących zwycięzców:

Kategoria: kl. I-III:I miejsce- Wiktoria Kelner,II - Przemysław Pudo,III - Wiktoria Brauze.Kl. IV-VI:I - Julia Kolanek,II - Gabriela Stogowska,III - Kinga RydzGimnazjum:I - Kamila Fiołek,II - Aleksandra Kwiecień,III - Dominika Jankowska.

Laureaci zostali zakwa-lifikowani do eliminacji po-wiatowych.

Kasia Gran

Recytowali w Karnicach

Uczestnicy małego konkursu recytatroskiegofo

t. K

. Gra

n

str. 14






W okresie świątecz-nym składamy sobie (przy-najmniej większość) życze-nia zdrowia, pomyślności, miłości oraz... szczęścia. A cóż jest to szczęście? Każ-dy człowiek, niezależnie od szerokości geograficznej, ustroju państwowego, wy-znania religijnego – pragnie szczęścia, można rzec, że to dążenie zostało wpisane w naszą naturę; i być może jest istotą życia. Zatrzymajmy się na chwilę, odłóżmy obowią-zki na tę chwilę i zastanów-my się: czym dla mnie jest szczęście?

Niektórzy filozofowie twierdzą, że szczęście jest pojęciem sprzyjającym po-myślności losu; pomyślnych zdarzeń, które mają wpływ na nasze życie. Dla niektó-rych szczęście jest zbiorem przyjemności, tylko że „przy-jemność” wiele ma imion, dla jednych będzie to dosta-nie życie i pieniądze, za któ-re kupujemy sobie szczęście (ot, np. dobry ciuch, drogie obuwie itp.), dla innych przy-jemnością może być obcowa-nie z najbliższymi, rodziną, mężem, żoną, chłopakiem--dziewczyną czy przyjaciółmi. Dla przeciętnego człowieka ostateczny wynik i inten-sywność przyjemności skła-da się na pojęcie szczęścia, wtedy rozstrzygamy, czy je-stem szczęśliwa/y. Znajdą się tacy, dla których prawdziwe szczęście jest darem losu, nie wymaga wysiłku, otrzymuje-my je w prezencie, i tylko od nas zależy, co z tym podarun-kiem zrobimy; jednak gwoli własnego szczęścia trzeba dawać z siebie jak najwięcej, co sprawi, że ktoś obdarowa-ny poczuje się szczęśliwym. „Bowiem człowiek jest wiel-ki nie przez to, co ma, lecz przez to – kim jest. Nie przez to, co posiada, lecz przez to – czym dzieli się z innymi” – głosił Jan Paweł II.

Większość ludzi wyobra-ża sobie, że aby być szczęśli-wym, trzeba mieć wszystko,

co w życiu tylko mieć można; wtedy warunkiem szczęścia jest „posiadanie”, podejście zmaterializowane, przyziem-ne. Jednak i w takim podej-ściu można wskazać satysfak-cjonujące aspekty naszego życia – praca twórcza, przy-kładanie się do tego, co ro-bimy (bo robimy to z pasją, z tak zwanym powołaniem), może przekładać się na po-czucie szczęścia. Nie można zapomnieć o miłości – i ona również może być najwyższą przyjemnością z życia, a tym samym szczęściem dla czło-wieka.

Los człowieka w znacznej mierze zależy od tego, jakie jest jego pierwsze źródło szczęścia. Każdy odbiera je sobie wedle swoich potrzeb, czasem kalkulacji, cudzych rad i obcych wzorów, a nie każdy dobiera szczęśliwie. Przegra ten, kto wybierze źle, np. nieodpowiednia praca, niedobrany partner życiowy, nieszczęśliwa miłość, która będzie ciążyć do końca życia. A gdy jedno źródło szczęścia zawiedzie, to o drugie bę-dzie już trudniej. Przepisu na szczęście nie ma. Każdy z nas musi sam odpowiedzieć sobie na pytanie, co mu tak naprawdę sprawia radość w życiu. Jeśli ktoś ma w so-bie „gen marudzenia”, to tak naprawdę nigdy nie będzie szczęśliwy i drugiemu szczęś-cia nie da. W dużej mierze szczęście zależy od nas sa-mych, zwłaszcza od naszej osobowości (czyli tego, kim tak naprawdę jestem). Gdy jesteśmy pogodni, myślimy pozytywnie; kiedy się uśmie-chamy przyciągamy do siebie podobnych i dobrych ludzi, życie staje się barwniejsze i ciekawsze, bowiem, jak przy-słowie mówi – jedno szczęś-cie drugiemu rękę podaje. Zawieramy nowe znajomo-ści, pielęgnujemy wielolet-nie przyjaźnie, gdyż nawet cień przyjaciela wystarczy, by otrzeć zły sen z powiek.

Często nie zdajemy sobie

nawet sprawy, ile pozytyw-nych emocji dają nam nasi członkowie rodziny. Zaabsor-bowani kieratem życiowym, często tego nie dostrzegamy. Uśmiech i radość w oczach dziecka jest ukojeniem dla jego matki, dobry mąż, któ-ry da poczucie bezpieczeń-stwa domowego ogniska, żona, która zadba o dobra atmosferę domu rodzinnego. Przyroda, piękno wschodzą-cego słonka sprawić może, że poczujemy się choć na trochę szczęśliwi, wystarczy tylko chcieć, bo życie mamy tylko jedno.

Bóg dał pragnienie szczęściaI rozwarł ramionaCała istota ludzka

Na szczęście nastawionaIstnieje radość duszy, która

nie umieraIstnieje wśród łez, cierpienie

zawieraW parze z nimi idzie, prowa-

dzi do drugichOd troski uwalnia

Uśmiech w sercu budzi.Szczęście przychodzi, gdy go

nie szukamyDając innym – radość odczu-

wamyOfiarujmy Bogu to, co serce

kryjeŚlad zwrotu ku sobie

Niech radość w nas żyje

Radość – w dawaniu zakwitaDawanie – to nasza drogaSzczęśliwi, którzy łakną ra-

dościBoga

Barbara Dylak-Grabowiecka

O szczęściu

Barbara Dylak-Grabowiecka

Dnia 18 stycznia 2013 roku w Myśliborzu odbyło się kolejne nocne czuwanie dla młodzieży. Na skupie-nie przyjechała młodzież ze Szczecina z ks. Maciejem Piotrowskim, z Gryfic z ks. Pawłem Wiśniewskim oraz indywidualnie z Myślibo-rza, Barlinka i Pełczyc. Na nocnym czuwaniu rozważa-no temat Chrztu Świętego.

Czuwanie rozpoczęło się o godz. 21.00 odśpiewa-niem Apelu Jasnogórskiego,

a potem odmówiono litanię do imienia Jezus. Księża po-święcili olej, którym uczest-nicy zostali namaszczeni, aby dobrze przeżyć noc. Na-tomiast siostry przedstawiły własną interpretację ikony Trójcy Świętej Rublowa w formie dramy. Następnie wszyscy przeszli do auli, aby tam uczestniczyć we wspólnej integracji i tańcach wspólnotowych. Następnie młodzież wróciła do kapli-cy, aby tam rozważyć Słowo

Boże. Po medytacji podzie-lono się na cztery grupy, w których pracowano nad teks-tem z medytacji. Młodzież miała przedstawić w formie plakatu, scenki, dramy lub utworu muzycznego wnioski wyciągnięte z przerabianych tekstów. Efekty pracy były przedstawione na forum. Około północy była przerwa na kawę i ciasto.

Po przerwie ks. Ma-ciej Piotrowski poprowadził konferencję na temat pięk-

Nocne czuwanie w Myśliborzu

na bycia dzieckiem Bożym, które jest zapoczątkowane w sakramencie chrztu. Po-tem s. Brygida ZSJM przy pomocy plakatów i przejścia piwnicą pokazała drogę, któ-rą odbywa każdy ochrzczo-ny. Następnie wszyscy udali się do kaplicy, gdzie odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, poprowadzona

przez s. Magdalenę ZSJM. W tym momencie można było skorzystać z „powtór-nego chrztu” – sakramen-tu pokuty i pojednania. W czasie adoracji każdy mógł na kartce opisać swoje imię otrzymane na chrzcie, a na-stępnie przypiąć ją przy ołta-rzu. Około godziny 3.00 ks. Paweł Wiśniewski odprawił

Mszę Świętą. Oprawę mu-zyczną przygotowała s. Iza-jasza ZSJM. W homilii ks. Paweł przypomniał młodym o przyjętym chrzcie i o zo-bowiązaniach płynących z przynależności do Kościoła. Czuwanie zakończyło się o godz. 4.00

Tekst i foto: ks. mgr lic. Paweł Wiśniewski (Gryfice)

Podczas czuwania w Myśliborzu

Rzecznik Watykanu potwierdził informacje o abdykacji Papieża Benedykta XVI, dodając, że papież swoją posługę zakończy 28 lutego o godzinie 20:00.

Papież swoją decyzję ogłosił po łacinie podczas konsystorza w sprawie kanonizacji męczenników z Otranto. Słowami brak mi sił do odpowiedniego sprawowania urzędu, muszę uznać swą niezdolność - rezygnuję dla dobra Kościoła. W pełni świadomy tego aktu rezygnuję z funkcji Biskupa Rzymu – Benedykt XVI kończy swój pontyfikat.

Papież Benedykt XVI w kwietniu skończy 86 lat, Biskupem Rzymu został w 2005 roku.

KasikOświadczenie Ojca

Świętego o rezygnacji z posługi Biskupa Rzymu, Następcy Piotra

Najdrożsi Bracia, zawezwałem was na ten Konsystorz nie tylko z powodu trzech kanonizacji, ale także, aby zakomunikować

wam decyzję o wielkiej wadze dla życia Kościoła. Rozważywszy po wielokroć rzecz w sumieniu przed Bogiem, zyskałem pewność, że z powodu podeszłego wieku moje siły nie są już wystarczające, aby w sposób należyty sprawować posługę Piotrową. Jestem w pełni świadom, że ta posługa, w jej duchowej istocie powinna być spełniana nie tylko przez czyny i słowa, ale w nie mniejszym stopniu także przez cierpienie i modlitwę. Tym niemniej, aby kierować łodzią św. Piotra i głosić Ewangelię w dzisiejszym świecie, podlegającym szybkim przemianom i wzburzanym przez kwestie o wielkim znaczeniu dla życia wiary, niezbędna jest siła zarówno ciała, jak i ducha, która w ostatnich miesiącach osłabła we mnie na tyle, że muszę uznać moją niezdolność do dobrego wykonywania powierzonej mi posługi. Dlatego, w pełni świadom powagi tego aktu, z pełną wolnością, oświadczam, że rezygnuję z posługi Biskupa Rzymu, Następcy Piotra, powierzonej mi przez

Kardynałów 19 kwietnia 2005 roku, tak, że od 28 lutego 2013 roku, od godziny 20.00, rzymska stolica, Stolica św. Piotra, będzie zwolniona (sede vacante) i będzie konieczne, aby ci, którzy do tego posiadają kompetencje, zwołali Konklawe dla wyboru nowego Papieża.

Najdrożsi Bracia, dziękuję wam ze szczerego serca za całą miłość i pracę, przez którą nieśliście ze mną ciężar mojej posługi, i proszę o wybaczenie wszelkich moich niedoskonałości. Teraz zawierzamy Kościół święty opiece Najwyższego Pasterza, naszego Pana Jezusa Chrystusa, i błagamy Jego najświętszą Matkę Maryję, aby wspomagała swoją matczyną dobrocią Ojców Kardynałów w wyborze nowego Papieża. Jeśli o mnie chodzi, również w przyszłości będę chciał służyć całym sercem, całym oddanym modlitwie życiem, świętemu Kościołowi Bożemu.

W Watykanie, 10 lutego 2013 r.

Rezygnacja Papieża

Benedykta XVI

str. 15



Morze i plaża wielu z nas kojarzą się z upalnym latem i ciepłą wodą w Bałtyku. Są jednak tacy, którzy z utęsknieniem wyczekują zimy, aby wtedy móc zanurzyć się w zimniej, wręcz lodowatej, wodzie morskiej. O kim mowa? Oczywiście o morsach, czyli osobach, które zimą uprawiają kąpiel w lodowatej wodzie.

Takie też niezwykłe spotkania członków i sympatyków Trzebiatowskiego Klubu Morsów odbywają się w każdą niedzielę na plaży, aby tam we wspólnym gronie aktywnie, i jak mówi wielu, „zdrowo” spędzić czas.

Niewiele osób wie, że propagatorem tego typu kąpieli w naszym regionie był Jacek Wodnicki, gryficki lekarz, do

którego po pewnym czasie zaczęły dołączać kolejne osoby, aż w końcu zebrała się całkiem liczna grupa zapaleńców korzystających z zimnych kąpieli.

Kto może być morsem i czy takie kąpiele są bezpieczne? Okazuje się, że aby zostać morsem wystarczy tego chcieć i mieć w miarę dobre zdrowie, a wszelkie obawy dotyczące bezpieczeństwa w lodowatej wodzie są zupełnie niepotrzebne.

Przed taką kąpielą należy przeprowadzić, krótką rozgrzewkę, która pozwoli na podwyższenie temperatury ciała, a to spowoduje, że kąpiel może być dłuższa, choć nie może trwać dłużej niż kilka minut.

Morsy należący do Trzebiatowskiego Klubu Morsa podczas wspólnego spotkania na plaży.

fot.

arch

iwum

Kredyty gotówkowe - konsolidacyjne - hipoteczne - samochodowe - firmowe -

tel. 91 384 29 78 kom. 605 357 089

Gryfice, ul. ks. St. Ruta 7 (przy małym rondzie)

Według morsów zimna kąpiel jest najzdrowszaTRZEBIATÓW




- bez zaświadczeń o dochodach! ZAPRASZAMY 9.00-17.00

Korzyści z bycia morsem, jak się okazuje, jest bardzo wiele. Takie osoby przede wszystkim mają zahartowany organizm i są mniej podatne na wszelkiego rodzaju przeziębienia i choroby. Dlatego też powiedzenie „zimna woda zdrowia doda” wydaje się być w tym przypadku zupełnie na miejscu.

Wszystkim morsom, zarówno tym z Trzebiatowskiego Klubu Morsa, jak i z innych klubów redakcja „Naszego Głosu z… Wybrzeża” życzy jak najchłodniejszych dni i gorących kąpieli w lodowatej wodzie.

Kasik

Ksiądz Arcybiskup Metropolita Andrzej Dzięga z radością serca podaję do wiadomości, że Jego Świątobliwość Ojciec Święty Benedykt XVI, dnia 30 stycznia 2013 roku, ośmiu kapłanom z prezbiterium Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej nadał godności papieskie. Są to:

- Obdarzeni godnością Kapelana honorowego Jego Świątobliwości (ze zwyczajowym tytułem prałata):

Ks. Andrzej DOWAL – kustosz Sanktuarium Macierzyństwa NMP i dziekan dekanatu Trzebiatów

Ks. Józef CYRULIK – dziekan dekanatu Łobez

Ks. Roman GARBICZ – proboszcz parafii Bł. Bpa Michała Kozala w Świnoujściu

Ks. Jan MAZUR – z Domu Księży Emerytów

Ks. Henryk SILKO – Kustosz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szczecinie

Ks. Marian WITTLIEB – proboszcz parafii Międzyzdroje

Ks. Henryk WEJMAN – Dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego

- Do godności Prałata honorowego Jego Świątobliwości (prałatura wyższego stopnia) został podniesiony – dotychczasowy Kapelan honorowy Jego Świątobliwości – Ks. Jerzy STECKIEWICZ – proboszcz i dziekan w Królewcu (Kaliningradzie).

Jednocześnie informujemy, że uroczyste wyznanie wiary nowych Księży Prałatów oraz wręczenie im dokumentów ze Stolicy Apostolskiej nastąpi podczas Mszy świętej dziękczynnej za Pontyfikat Ojca Świętego Benedykta XVI w Bazylice Archikatedralnej w Szczecinie, w niedzielę 24 lutego br., o godz. 18.00.

Rusza „Tydzień pomocy ofiarom przestępstw”Wzorem lat ubiegłych, także w tym roku

Ministerstwo Sprawiedliwości organizuje „Tydzień pomocy ofiarom przestępstw”. W tym roku spotkania mieszkańców z prokuratorami potrwają od poniedziałku 25 lutego do soboty 2 marca 2013r.

Celem spotkań jest zwrócenie szczególnej uwagi społeczeństwa oraz instytucji państwowych na potrzeby i prawa osób pokrzywdzonych przestępstwem.

W tych dniach, osoby pokrzywdzone właśnie przestępstwem będą mogły skorzystać z bezpłatnych porad i informacji w trakcie dyżurów pełnionych w siedzibie Prokuratury Rejonowej w Gryficach.

Dyżury prokuratorów odbywać się będą w godzinach od 7:30 do 15:30, przy czym w poniedziałek 25 lutego br. do godziny 16:00, a w sobotę 2 marca br. od godziny 9:00 do 12:00.

Dodatkowo, dyżury pełnione będą na terenie Komendy Powiatowej Policji w Gryficach w godzinach 6:00-22:00 oraz jednostkach podległych tj. w Komisariacie Policji w Trzebiatowie, Rewalu oraz Posterunku Policji w Płotach.

Kasik

Tydzień pomocy ofiarom przestępstw

Nawet w trakcie ferii zi-mowych nasi ratownicy ZHP z Harcerskiego Klubu Ra-towniczego „GryfICE” nie próżnowali! Z przygotowa-nymi zajęciami dotyczącymi pierwszej pomocy mogliśmy ich spotkać w Rybokartach, Stawnie, Kukaniu, Górzycy, Barkowie, Trzygłowie oraz Gryfickim Domu Kultury.

W każdym z wymienio-nych miejsc spotykaliśmy się z dziećmi i młodzieżą, którzy tym razem stanowili docelową grupę odbiorców pokazów. Oprócz tego w trakcie trwania pokazu w Gryfickim Domu Kultury na nasze zajęcia z pierwszej pomocy przybyli również

podopieczni gryfickiego Po-wiatowego Ośrodka Wspar-cia. Zasady bezpieczeństwa na miejscu wypadku, nu-mery alarmowe, wzywanie pomocy, omdlenia, ciała obce w drogach oddecho-wych, czy też resuscytacja krążeniowo-oddechowa. To tylko niektóre z haseł, o któ-rych wraz z uczestnikami pokazów dyskutowaliśmy. Dyskutowaliśmy, ponieważ nasze zajęcia miały być dy-namiczne, nie chcieliśmy, aby były one zwykłą poga-danką, którą należy odbyć i na tym zakończyć działania. I tak też się stało. Mobilizo-waliśmy uczestników poka-zów do działania, ćwiczenia nabytych umiejętności. Jak

się często okazywało, nie musieliśmy zbyt długo oma-wiać każdego tematu, po-nieważ osoby biorące udział w pokazie często posiadały ogólną wiedzę na poruszane przez nas kwestie i wystar-czało, że tą wiedzę pomogli-śmy im usystematyzować.

Cieszymy się, że naszy-mi działaniami, po raz kolej-ny, mogliśmy przyczynić się do zwiększenia świadomości najmłodszego pokolenia, w skład którego często również wchodzimy. Uważamy, że dając możliwość ćwiczenia od najmłodszych lat pierw-szej pomocy, przełamiemy pewne „tabu”, które panuje nad tym tematem- a jedno-

Bezpieczne ferie? Z nami to możliwe!GRYFICE

cześnie sprawimy, iż wy-konywanie podstawowych czynności ratowniczych wejdzie nam wszystkim w nawyk i nie będzie powo-dowało uczucia strachu. Jednocześnie dziękujemy wszystkim świetliczankom za tak miłe ugoszczenie nas na każdej ze świetlic, a Gryfickiemu Domu Kultury za zaproszenie nas do prze-prowadzanej akcji „Ferie na wsi”. Jednocześnie zachęca-my wszystkich do kontak-towania się z nami poprzez naszego e-mail’a ( [email protected] ) lub też po-przez stronę facebook.com/hkrgryfice .

HKR „GryfICE” Uczestnicy ferii

GODNOŚCI PAPIESKIE...także dla kustosza sanktuarium

z Trzebiatowa


Nasz Głos z... Wybrzeża nr 1/36/2013 18.02.2013str. 16

Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym koło w Gryficach, które w tym roku obchodzić będzie 20-lecie swojego powstania, jako Organizacja Pożytku Publicznego, KRS – 0000064590, jest stowarzyszeniem rodziców, przyjaciół i profesjonalistów, działających na rzecz wyrównywania szans osób z niepełnosprawnością intelektualną, tworząc warunki do przestrzegania wobec nich praw człowieka, prowadząc ich ku aktywnemu uczestnictwu w życiu społecznym oraz wspierając ich rodziny. To już od 20 lat PSOUU Koło w Gryficach realizuje swoje cele poprzez zaspokajanie potrzeb osób niepełnosprawnych intelektualnie w zakresie leczenia, rehabilitacji, edukacji, szkolenia zawodowego, pracy, opieki, udziału w kulturze, rekreacji oraz integracji z otwartym środowiskiem. Stowarzyszenie wspiera w samodzielnym niezależnym życiu i pomaga w zabezpieczeniach socjalnych, ochronie i pomocy prawnej.Do podstawowych form działania PSOUU Koło w Gryficach zalicza się Ośrodek Rehabilitacyjno – Edukacyjno - Wychowawczy (OREW) oraz Warsztat Terapii Zajęciowej (WTZ).OREW przeznaczony jest dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie w wieku 3 – 25 lat. Realizowany jest w nim obowiązek szkolny zgodnie z Ustawą o systemie oświaty oraz prowadzona jest w stosunku do nich szeroko pojęta rehabilitacja. OREW to niepubliczna placówka oświatowa na prawach placówki publicznej, dla 52 dzieci i młodzieży głębiej i głęboko upośledzonych umysłowo oraz wieloraką niepełnosprawnością z terenu powiatu gryfickiego oraz gminy Resko. WTZ przeznaczony jest dla osób dorosłych niepełnosprawnych intelektualnie, w stosunku, do których prowadzi się szeroki zakres działań mających na celu poprawę ich ogólnej sprawności, przygotowania do podjęcia pracy oraz normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Obecnie w WTZ z rehabilitacji zawodowej i społecznej korzysta 51 osób.Obie placówki uruchomione zostały 1 września 1994 roku. Dodatkowo od 2010 roku Koło posiada status Organizacji Pożytku Publicznego, do dziś, jako jedyna organizacja zarejestrowana na terenie powiatu gryfickiego. Dzięki statusowi OPP Stowarzyszenie jest uprawnione do pozyskiwania środków w ramach odpisu 1% podatku od osób fizycznych. Pozyskane w ten sposób środki przeznaczane są na działania bezpośrednio skierowane do podopiecznych Stowarzyszenia. W tym roku część środków, przeznaczona zostanie na zakup specjalistycznego autobusu do przewozu osób niepełnosprawnych, wyposażonego w hydrauliczną windę ułatwiającą wsiadanie osobom poruszającym się na wózkach.Aby wesprzeć dotychczasowe działania naszego Stowarzyszenia zachęcamy Was do dokonywania odpisów 1% na Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Gryficach.

Wystarczy wpisać w odpowiednie pole formularza PIT numer,

KRS – 0000064590, aby pomóc dzieciom z niepełnosprawnością intelektualną.

Przekaż swój 1% podatku na rzecz PSOUU w Gryficach

KONKURS!Szanowni czytelnicy! Ogłaszamy konkurs!

Aby wziąć w nim udział wystarczy na adres mailowy:[email protected]

do 15 marca 2013 roku przesłać przepis na Waszą ulubioną wielkanocną potrawę (mile widziane zdjęcie potrawy) oraz po-lubić nasz profil na facebooku. W tytule wiadomości należy wpisać: KONKURS WIELKA-NOCNY, a w treści wiadomości umieścić przepis potrawy oraz swoje dane: imię, nazwisko, miejscowość, numer telefonu.

Do wygrania: zestawy kosmetyków, słodka niespodzianka, kubek z wybranym przez zwycięzcę zdjęciem, publikacja przepisu na stronie internetowej www.gryfice.fm oraz na łamach gazety ,,Nasz Głos z Wybrzeża”.

Serdecznie zapraszamy do udziału i życzymy powodzenia!

Redakcja

NGZW nr 1(36) 18.02.2013

Documents

Transcript of NGZW nr 1(36) 18.02.2013