Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im....

32
Nasza galeria Kontynuujemy prezentację prac lekarzy malujących w Kole Zajęć Plastycznych WIL. Równocześnie zachęcamy wszystkie osoby malujące do pokazania efektów swej pracy na naszych łamach. Kontakt: Katarzyna Bartz-Dylewicz, tel. 783 993 915. W tym numerze publikujemy pracę Ewy Szwedy-Piczman, specjalisty chirurga stomatologa, która pracuje w Centrum Medycz- nym HCP. Autorka staje przed sztalugą od 2002 r. Brała udział w wielu ogólnopolskich wystawach i plenerach malujących lekarzy. Uczestniczy w zajęciach plastycz- nych lekarzy przy WIL pod kie- rownictwem plastyka Marii Pelec-Gąsiorowskiej. Autorką obrazu jest Ewa Szweda-Piczman

Transcript of Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im....

Page 1: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

Nasza galeriaKontynuujemy prezentację prac lekarzymalujących w Kole Zajęć PlastycznychWIL. Równocześnie zachęcamy wszystkieosoby malujące do pokazania efektówswej pracy na naszych łamach.Kontakt: Katarzyna Bartz-Dylewicz,tel. 783 993 915.

W tym numerze publikujemypracę Ewy Szwedy-Piczman,specjalisty chirurga stomatologa,która pracuje w Centrum Medycz-nym HCP.Autorka staje przed sztalugąod 2002 r. Brała udział w wielu

ogólnopolskich wystawachi plenerach malującychlekarzy.Uczestniczy w zajęciach plastycz-nych lekarzy przy WIL pod kie-rownictwem plastyka MariiPelec-Gąsiorowskiej.

Autorką obrazu jest Ewa Szweda-Piczman

Page 2: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

WWW.TERMEDIA.PL

www.kongrestchp.pl

WWW.TERMEDIA.PL

TERMIN12–14 wrzeœnia 2013 r.

MIEJSCEZAWIERCIE

Hotel Villa Verde, ul. Mrzyg³odzka 273

ORGANIZATORPolskie Towarzystwo Badañ nad Oty³oœci¹

dr hab. n. med. Magdalena OLSZANECKA-GLINIANOWICZ,prof. SUM

prof. dr hab. n. med. Marek BOLANOWSKI

KONGRES TOWARZYSTWACHIRURGÓW POLSKICH

KONGRES TOWARZYSTWACHIRURGÓW POLSKICH

KONGRES TOWARZYSTWACHIRURGÓW POLSKICH

Organizator wykonawczy:

Organizator:

WARSZAWA

wydawnictwo Termedia

Towarzystwo Chirurgów Polskich

TERMIN26–28 wrzeœnia 2013 r.

MIEJSCEPOZNAÑ

prof. dr hab. Marta SZYMANKIEWICZ

prof. dr hab. Grzegorz H. BRÊBOROWICZprof. dr hab. Janusz GADZINOWSKI

Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej

Uniwersytet Medycznyim. Karola Marcinkowskiego

w Poznaniu

Termedia sp. z o.o.

LECZENIE OTY£OŒCI

TO WIÊCEJ NI¯ DIETA

Page 3: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

3WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 2013

Diagnoza wstępna Spis treści

Co z tą stomatologią?

Rzeczpospolita z 16 maja 2013 r. doniosła, że �arodowy Fundusz Zdrowia zgło-sił do Ministerstwa Zdrowia propozycję zmian w koszyku świadczeń gwarantowa-nych. Uczniowie i emeryci mają mieć łatwiejszy dostęp m.in. do bezpłatnych świad-czeń stomatologicznych. Fundusz informuje, że nie stać go na zapewnienie wszystkimwysokiej jakości świadczeń. Dlatego reszta osób pozostanie poza koszykiem, czylipoza leczeniem bezpłatnym.

�ie znamy szczegółów. Między �FZ a MZ nie trzeba dopatrywać się porozumie-nia, niektórzy mówią nawet o zmowie. W sytuacji zapaści finansowej spowodowanejgłównie mniejszymi składkami (i to znacznie) poczynaniom obu firm nie ma co siędziwić. Ministerstwo wprawdzie twierdzi, że nad żadnymi priorytetami dla nikogonie pracuje, tylko nad nowymi koszykami, ale jaka jest różnica między tymi dwomapojęciami, skoro prowadzą do tego samego, czyli wskazania, komu wszystko, a komunic? Ograniczenia koszyka stomatologicznego prędzej czy później nastąpią,chyba że podniesie się drastycznie składkę. Konsekwencje ograniczenia świad-czeń mogą być w liczbie kontraktów, ich wielkości i wartości, rozmieszczeniu itd.W sumie grozi nam rewolucja i przeniesienie opieki stomatologicznej do gabinetówprywatnych, no bo gdzieś te zęby trzeba leczyć… �ie twierdzę, że tak będzie. �icjeszcze do końca nie wiadomo. Propozycja MZ musi uzyskać aprobatę Agencji Oce-ny Technologii Medycznych, a to trwa. My musimy uważać, żeby nas, dentystów, ad-ministracja nie wskazała jako tych, którzy swoimi działaniami (domaganie się cenrzeczywistych za wykonane świadczenia) przyczynili się do stomatologicznej kata-strofy. Już raz tak próbowano…

Samorząd lekarski powinien postawić ważne pytanie: Jak �FZ i MZ widzi opiekęstomatologiczną nad Polakami w najbliższych latach i w dalszej perspektywie?Pytanie jest proste, ale kłopotliwe. �ajwyższy jednak czas, żeby je zadać. I to właśnieizba lekarska powinna je przedstawić i nagłośnić, gdzie się da. Wśród mediów, po-lityków, parlamentarzystów. �ie może być dalej tak, że permanentny brak pieniędzy,błędy organizacyjne (zamknięcie gabinetów szkolnych), brak systemów oceny jako-ściowej świadczeń i brak standardów charakteryzuje opiekę stomatologicznąw kraju leżącym w środkowej Europie na początku XXI wieku…

�ie wiem, czy otrzymamy jakąkolwiek odpowiedź. Brak odpowiedzi też będzieodpowiedzią. Ważne, aby pomysł pytania nie został zagadany w dyskusjach, rozmo-wach, konferencjach, które potrafią trwać miesiącami. W gadaniu jesteśmy mistrzamiświata…

Andrzej Baszkowski

Moim zdaniem... 4

Co słychać w izbie... 5

Omówienie posiedzenia ORLz 27 kwietnia 2013 r. 5

Dokumentacja w praktycelekarskiej 6

Prowadzenie dokumentacjimedycznej 10

Uprzejmie donoszę... 11

Forma zgody na ekstrakcjęzęba 12

Gdy szczęście namnie dopisze 13

Pożegnania 14

Gdzie mieszka miłość... 20

Zamknięcie wakacji,czas na szkolnia 22

Lekarze – patroniwielkopolskich ulic 23

Dawka informacji 24

SHORT CUTS 26

Nasza recenzja 28

Okiem eksperta 29

Wiersze 30

Page 4: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA

......ttoo,, ccoo oobbsseerrwwuujjeemmyy ww oossttaattnniimm cczzaassiiee ww mmeeddiiaacchh,,ddaalleekkiiee jjeesstt oodd jjaakkiieejjkkoollwwiieekk pprróóbbyy oobbiieekkttyywwnneeggoo ssppoojj--rrzzeenniiaa nnaa ssyyttuuaaccjjęę ww nnaasszzeejj oocchhrroonniiee zzddrroowwiiaa.. MMoożżnnaabbyy rrzzeecc,, żżee wwrreesszzcciiee zznnaalleezziioonnoo wwiinnnneeggoo wwsszzeellkkiieeggoo zzłłaa..HHiissttoorriiaa kkoołłeemm ssiięę ttoocczzyy..

Swego czasu winni byli Żydzi i masoni, później komu-niści, potem pojawili się wrogowie ludu, a teraz to my, le-karze. Czy jesteśmy bez winy? Oczywiście, że nie. To prze-cież my godzimy się (często nie mając innej możliwości) nazbiurokratyzowanie naszego kontaktu z pacjentem. W peł-ni zgadzam się ze stwierdzeniem prof. Krzysztofa Bielec-kiego zawartym w jego ostatnim wywiadzie w „News-weeku”, że lekarz powinien patrzeć w twarz pacjenta, a niew ekran komputera. Papiery i inne cudowne wynalazkisprawozdawczo-kontrolne NFZ odhumanizowały coś, cozawsze miało walor intymności – wizytę u lekarza. Dzisiajnie z naszej winy mamy kontakt ze stróżem systemu i to kogo – nie pacjenta, lecz świadczeniobiorcy. Już o tymkiedyś pisałem i nie chcę powtarzać, co osobiście sądzę o nowomowie, którą nam zafundowano.

Moim zdaniem, jak długo do problematyki nieszczęść,jakie spotkały naszych pacjentów, a tym samym nas (niewierzę, że jest jakiś lekarz, który takiej sytuacji nie prze-żywa – a jeśli jest, to nie zasługuje na miano lekarza), bę-dziemy podchodzili, starając się szukać odpowiedzi jedy-nie na pytanie „kto”, a nie przede wszystkim „dlaczego”,tak długo nic się nie zmieni. Szukanie winnego bez szerszejanalizy powodów, z jakich został popełniony błąd, to tylkojeden z elementów układanki. Oczywiście, że lekarze jakinni ludzie, za błąd muszą odpowiedzieć – jest wina, musibyć kara. Na studiach prawniczych uczą, że kara ma byćnieunikniona i stosowna do winy, ale ma mieć również wa-lor wychowawczy. Łatwiej przecież uczyć się na błędachinnych niż swoich. W wielu cywilizowanych krajach in-formacja o błędach jest poddawana wielostronnej analizie.

I nie po to, by piętnować tego, który do błędu się przyznał,ale po to, by modyfikować system.

Moim zdaniem, niezmiernie trudno jest o rzeczową dys-kusję w studio telewizyjnym, kiedy przyjdzie stanąć okow oko z ofiarą błędu, a zwłaszcza patrzeć w twarz rodzicomdziecka, które zmarło, nawet w sytuacji, kiedy się błędunie popełniło. Od wielu lat z racji mojej specjalności obcujęze śmiercią i to z jej najgorszym rodzajem – gwałtowną i niespodziewaną. W oczach rodzin zawsze jest nieme py-tanie – dlaczego ich to spotkało. Często, co naturalne, po-jawia się pytanie – kto i dlaczego to zrobił. Trudno takimpytaniom się dziwić, a jeszcze trudniej na nie odpowie-dzieć. Czasami takiej odpowiedzi nie ma lub też nikt niechce w nią uwierzyć.

Ludzie chorzy od zarania dziejów, a praktycznie od cza-su, kiedy pojawiły się przybytki, w których ich leczono,właśnie w nich umierali. Odnoszę wrażenie, że wielo-krotnie pojawia się zdziwienie, że ktoś umarł w szpitalu, a zwłaszcza w klinice. Jak mógł umrzeć, skoro leczyli goprofesorowie? Z czasów mojego rzecznikowania pamię-tam skargi zaczynające się od słów: „do szpitala poszłamzdrowa” lub „do operacji nic mi nie było”.

Skąd się to wzięło? Myślę, że dużo w tym naszej winy.Nie mówimy złych rzeczy – „jesteś ciężko, a nawet śmier-telnie chory i nie mogę ci pomóc”. Że poród zawsze był i będzie najtrudniejszą i najbardziej wyboistą drogą w ży-ciu człowieka. Że są powikłania i ryzyko zabiegu, że le-karz, ale przede wszystkim pacjent, musi mieć w życiuszczęście.

Moim zdaniem, jest wiele elementów, które składają się nakreowany w mediach czarny obraz polskiej ochrony zdro-wia. Myślę, że nie można wszystkiego zwalić na system.Wina nierzadko jest po naszej stronie. Bardzo często brak u nas uśmiechu (wiem, zmęczony lekarz o tym zapomina),czasu dla pacjenta (pamiętam, że jest nas za mało), ale naj-większym naszym mankamentem jest brak słowa „przepra-szam” wtedy, kiedy jest ono konieczne (zdaję sobie sprawę,jak trudno jest przyznać się do błędu lub niedoskonałości).

Moim zdaniem, warto pamiętać, że także my, lekarze,jesteśmy pacjentami. Ten sam szpital, poradnia, a jakżeinna optyka.

Moim zdaniem...

KKrrzzyysszzttooff KKoorrddeell pprreezzeess WWiieellkkooppoollsskkiieejj IIzzbbyy LLeekkaarrsskkiieejj

4

Page 5: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 20135

Kwietniowe posiedzenie Rady Okrę-gowej, któremu przewodniczył jak zwy-kle prezes Krzysztof Kordel, poświęconebyło głównie omówieniu spraw bieżących,dotyczących naszego środowiska. Staramysię nie tylko omawiać problemy zgłaszaneprzez koleżanki i kolegów lekarzy, lecz tak-że próbujemy znaleźć ich rozwiązanie.

W związku ze zbliżającym się nie-uchronnie obowiązkiem prowadzenia naszej dokumentacji w formie elektronicznej kol. Krzysztof Kordel zaproponował,aby pod patronatem WIL powstał prosty program komputero-wy (głównie dla potrzeb seniorów), który pozwoli prowadzićdokumentację i drukować recepty w gabinecie lekarskim.

Koleżanka Bożena Janicka omówiła kilka problemów: 1. System eWUŚ został poprawiony i jest w nim coraz mniej błędów. 2. Lekarze POZ zrzeszeni w wielkopolskim PPOZ pod-piszą z NFZ umowy do końca 2013 r. Dotąd bowiem mieliumowy do 31 maja, bo tylko na 5 miesięcy NFZ określił ich finansowanie. Teraz, kiedy wypracowane zostały wszystkiewarunki umowy, można ją kontynuować. 3. Z powodu brakuaktualnych aktów prawnych występuje od dawna problem wy-pisywania kart zgonu stwierdzanego przez lekarzy pogotowiaw nocy i dni świąteczne. Jeśli na danym terenie zgodnie współ-

pracują ze sobą lekarze rodzinni, pomocy świątecznej i pogotowia, to sytuacja jest opanowana. Jeśli takiej współpra-cy nie ma, to uzyskanie karty przez rodzinę zmarłego może byćdrogą przez mękę. A teraz pojawił się następny problem: jeśli dochorego przyjeżdża karetka z ratownikami bez lekarza, to... SamiPaństwo wiedzą, co się dzieje. Brak zainteresowania od wielu lattą sprawą naszych władz jest kuriozalny. 4. Zanotowano kilkaprzypadków odry, choroby dawno niewidzianej, co jest skut-kiem spadku wyszczepialności. Choć Polska jest w czołówcekrajów, bo średnia wyszczepialność wynosi ok. 86%, to w nie-których środowiskach poważnym problemem jest namówienierodziców na szczepienie dzieci, szczególnie przeciw odrze.

Kolega Wojciech Buxakowski zwrócił uwagę na problem bra-ku szczepień obowiązkowych, zgodnych z kalendarzem, z po-wodu przekonań lekarza (dotyczy głównie lekarzy homeopatów).

I na koniec informacja przedstawiona przez prezesa, któraprzebiła wszystkie dotychczas omawiane. W dniach 23–26maja odbędzie się w Krakowie kolejny już Kongres PoloniiMedycznej. Swoim patronatem objął go prezydent BronisławKomorowski. Odmówił natomiast swojego patronatu mini-ster zdrowia Bartosz Arłukowicz i minister spraw zagranicz-nych Radosław Sikorski! Patronatu, a więc i pieniędzy. Ko-ledzy z Krakowa nie mogli „się zbilansować” i poprosili o pomoc izby okręgowe. Przekazaliśmy 9000 zł ze wskaza-niem na sfinansowanie udziału w Kongresie dla kolegów le-karzy ze Wschodu.

Omówienie posiedzenia ORL z 27 kwietnia 2013 r.

SEKRETARZ ORL WILIWONA JAKÓB

Co słychać w izbie...

Dwa dłuższe weekendy spowodowały krótszy okres ro-boczy w maju. Jednak nie przełożyło się to na marazm czybrak działań. W minionym miesiącu dominowały sprawy szko-leniowe i wyborcze. Trwają wybory do władz samorządu le-karzy i lekarzy dentystów na VII kadencję. Obecnie jest toszczebel rejonu wyborczego, który wybiera delegatów na okrę-gowy zjazd lekarzy. W tych wyborach po raz pierwszy w hi-storii można oddawać głosy drogą korespondencyjną. Nie wy-klucza to jednak możliwości oddania ich osobiście. W związkuz tym w siedzibie izby odbywały się takie spotkania, podczasktórych wystawiona była urna wyborcza, by można było od-dawać głosy pod okiem przedstawicieli okręgowej komisjiwyborczej oraz komisji skrutacyjnych, powoływanych dla da-nych rejonów wyborczych. Takie spotkania zorganizowano w izbie 15, 22 i 28 maja. Nie zmienia to faktu, że także pozaizbą odbywają się głosowania, np. w szpitalach.

Działalność szkoleniowa to przede wszystkim kursy języko-we, odbywające się od poniedziałku do czwartku w izbie, alerównież kursy z medycyny ratunkowej: dla lekarzy dentystów(24 maja) oraz dla lekarzy POZ (21– 23 maja). Zorganizowa-no również kursy komputerowe: w Poznaniu 11 i 18 maja oraz20 i 21 maja, a także w Koninie 9–10 maja. W każdy ponie-działek odbywały się kursy dla stażystów w zakresie bioetyki,a z prawa medycznego w cyklach 7–10 maja oraz 14–17 maja.

11 maja oraz 22 maja. W dniach 13–23 maja sale WIL byływynajmowane przez podmioty zewnętrzne.

Z uwagi na wydarzenia o charakterze ogólnopolskim m.in.Kongres Polonii Medycznej w Krakowie i nakładające się ter-miny w maju nie odbyło się posiedzenie Okręgowej Rady Le-karskiej, a jedynie posiedzenie prezydium (21 maja), którerozpatrzyło niezbędne sprawy administracyjne.

Cyklicznie odbywały się działania kulturalne: spotkania kołaplastycznego 7 i 21 maja oraz próby zespołu kameralnego WIL– w środy, a także próby chóru lekarzy przy WIL – w środy i piątki.

W maju prowadzono również prace modernizacyjne na par-kingu WIL w Poznaniu. Zgodnie z decyzją ORL WIL z kwiet-nia wykonano dodatkowe miejsca parkingowe, które będą dodyspozycji na koniec czerwca.

Na końcu informuję o planowanym na lipiec ograniczeniudziałalności szkoleniowej. Za to po wakacjach odbędzie się cyklszkoleniowy z dziedziny „Spotkanie lekarza rodzinnego ze spe-cjalistą”, w ramach którego przeprowadzone zostaną szkoleniaprzez dużej klasy specjalistów z dziedziny ortopedii, dermato-logii, nefrologii czy endokrynologii. Po wakacjach rozpocznie-my także cykl spotkań szkoleniowo-informacyjnych poświęco-nych zagadnieniom medycznej dokumentacji elektronicznej.Szczegóły w następnych numerach „Biuletynu WIL”.

MAREK [email protected] LUB 783 993 939

Page 6: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

Poradnik prawny

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA6

N ie budzi wątpliwości fakt, że podsta-wowym zadaniem lekarza powinno byćudzielanie świadczeń zdrowotnych. Nieste-ty wydaje się, że ustawodawca nie zawsze todostrzega. Okazuje się, że w obliczu licz-nych wymagań dotyczących składania spra-wozdań, prowadzenia dokumentacji czy re-jestrów lekarz praktykujący indywidualnieczas, który mógłby i powinien poświęcić naprzyjmowanie pacjentów, zmuszony jestprzeznaczyć na sporządzanie licznych do-kumentów dotyczących jego placówki orazpodlega w tym zakresie kontroli organówadministracji publicznej.

W związku z tym, że naruszenie przepi-sów związanych z prowadzeniem rejestrów,a także ze sporządzaniem określonych spra-wozdań często wiąże się z dotkliwymi sank-cjami dla lekarzy prowadzących własnądziałalność gospodarczą, warto wiedzieć, z jakimi konsekwencjami należy się w ta-kim wypadku liczyć.

Dokumentacja medyczna

Zgodnie z art. 24 ustawy z 6 listopada2008 r. o prawach pacjenta i RzecznikuPraw Pacjenta (Dz. U. z 2012 r. poz. 159 z późn. zm. t.j.) – podmiot udzielającyświadczeń zdrowotnych jest obowiązanyprowadzić, przechowywać i udostępniać do-kumentację medyczną w sposób określonyw ustawie oraz zapewnić ochronę danychzawartych w tej dokumentacji. Szczegółowezasady prowadzenia dokumentacji medycz-nej określone zostały w rozporządzeniu Mi-nistra Zdrowia z 21 grudnia 2010 r. w spra-wie rodzajów i zakresu dokumentacjimedycznej oraz sposobu jej przetwarza-nia (Dz. U. Nr 252, poz. 1697 z późn. zm.).Rozporządzenie to dotyczy co do zasadykażdego podmiotu wykonującego działal-ność leczniczą, niezależnie od formy orga-nizacyjnej (podmioty lecznicze, praktyki za-

wodowe), co oznacza, iż wymagania doty-czące prowadzenia dokumentacji są jedno-lite zarówno dla przychodni, jak i praktykindywidualnych. Ponadto wskazać należy,że rozporządzenie stosuje się niezależnie odtego, czy dany podmiot wykonujący dzia-łalność leczniczą udziela świadczeń namocy umowy o udzielanie świadczeń zdro-wotnych zawartej z Narodowym Fundu-szem Zdrowia, czy też udziela świadczeń nawarunkach komercyjnych.

Prawidłowo prowadzona, przechowywa-na i udostępniana dokumentacja medycz-na to podstawowy środek ochrony lekarza w zarówno w wypadku kontroli, np. Naro-dowego Funduszu Zdrowia, jak też w sytu-acjach dotyczących ewentualnych roszczeńkierowanych przez pacjentów. W przypadkubraku dokumentacji medycznej lub jej nie-kompletności lekarz naraża się na odpowie-dzialność karną, cywilną oraz zawodową.Dlatego przestrzeganie tych zasad jestszczególnie ważne i nie powinno budzićżadnych wątpliwości.

Prowadząc własny podmiot leczniczy lubpraktykę zawodową, nie należy jednak za-pominać o innych rodzajach dokumentacjiwymaganej w takim wypadku od lekarza i lekarza dentysty.

Dokumentacja pracownicza

Na podstawie art. 94 pkt. 9a ustawy Ko-deks pracy z 26 czerwca 1974 r. (Dz. U. z 1998 r. Nr 21 poz. 94 t.j.) – dalej k.p., orazrozporządzenia Ministra Pracy i Polityki So-cjalnej z 28 maja 1996 r. w sprawie zakresuprowadzenia przez pracodawców doku-mentacji w sprawach związanych ze sto-sunkiem pracy oraz sposobu prowadzeniaakt osobowych pracownika (Dz. U. z 1996 r.Nr 62 poz. 286) pracodawca ma obowiązekprowadzenia dokumentacji pracowniczej.Obowiązek ten jest bezwzględny i dotyczykażdego, kto zatrudnia inną osobę w ramachstosunku pracy. W zakres dokumentacji pra-

cowniczej wchodzą przede wszystkim umo-wy z pracownikami, aktualne badania le-karskie, szkolenia BHP oraz oświadczeniapracownicze (np. o zapoznaniu się z warun-kami zatrudnienia, obowiązującą normączasu pracy itp.).

Lekarz oraz lekarz dentysta zatrudniają-cy pracowników ponoszą ponadto odpo-wiedzialność za stan bezpieczeństwa i hi-gieny pracy w swoich praktykach i sązobowiązani chronić zdrowie i życie pra-cowników przez zapewnienie im bezpiecz-nych i higienicznych warunków pracy przyodpowiednim wykorzystaniu osiągnięć na-uki i techniki zgodnie art. 207 § 1 k.p. Z ana-lizy przepisów regulujących kwestie zwią-zane z bezpieczeństwem i higieną pracywynika, że najszerszy zakres obowiązkóww tym zakresie spoczywa właśnie na tychlekarzach i lekarzach dentystach, którzy sąpracodawcami.

Należy jednak wskazać, że fakt, iż lekarzczy lekarz dentysta prowadzący indywidu-alną praktykę nie zatrudniają żadnych osóbna podstawie umowy o pracę, nie oznacza,że nie spoczywają na nim obowiązki z za-kresu BHP. Jak bowiem wskazano powyżej,takie obowiązki spoczywają na każdym le-karzu i lekarzu dentyście, który w ramachprowadzonej praktyki współpracuje z inny-mi osobami, zarówno w przypadku, gdy le-karz, organizując pracę na innej podstawieniż umowa o pracę, jest równocześnie pra-codawcą, jak też gdy w ogóle pracodawcąnie jest, ponieważ wszystkie osoby świadcząpracę na postawie umów cywilnoprawnych.Będą to najczęściej umowy zbliżone doumowy zlecenia. Dotyczy to także sytuacji,gdy lekarz prowadzący praktykę zawieraumowę cywilnoprawną z osobą prowadzą-cą działalność gospodarczą na własny ra-chunek, np. pielęgniarką wykonującą indy-widualną praktykę pielęgniarki.

Każdy pracownik zatrudniony w placów-ce medycznej lub gabinecie lekarskim po-winien posiadać aktualne badania lekarskie,które są badaniami terminowymi. Należyzatem pilnować, aby nie doszło do prze-rwania ciągłości ważności orzeczeń lekar-skich. Dotyczy to także obligatoryjnychszkoleń z zakresu BHP zarówno samegopracodawcy, jak i zatrudnionych przez nie-go pracowników.

UUddzziieellaanniiee śśwwiiaaddcczzeeńń zzddrroowwoottnnyycchh wwiiąążżee ssiięę zz rroozzmmaaiittyymmii oobboowwiiąązzkkaammii.. JJeedd--nnyymm zz nniicchh jjeesstt pprroowwaaddzzeenniiee rróóżżnneeggoo rrooddzzaajjuu ddookkuummeennttaaccjjii.. DDookkuummeennttaaccjjęęuussłłuugg mmeeddyycczznnyycchh zzaassaaddnniicczzoo ddzziieelliimmyy nnaa mmeeddyycczznnąą,, śścciiśśllee zzwwiiąązzaannąą zzee śśwwiiaadd--cczzeenniiaammii zzddrroowwoottnnyymmii,, oorraazz ddookkuummeennttaaccjjęę oo cchhaarraakktteerrzzee aaddmmiinniissttrraaccyyjjnnyymm,,ppoośśrreeddnniioo zzwwiiąązzaannąą zz ttyymmii śśwwiiaaddcczzeenniiaammii..

Dokumentacja w praktyce lekarskiej

Page 7: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

Poradnik prawny

7WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 2013

Przestrzeganie przepisów z zakresu pra-wa pracy, w tym w szczególności dotyczą-cych BHP, podlega kontroli różnych or-ganów, m.in. Państwowej Inspekcji Pracy.W wypadku stwierdzenia uchybień w pod-miocie leczniczym (praktyce lekarskiej) wy-żej wskazana inspekcja może skorzystać zeswych ustawowych uprawnień i nałożyć napracodawcę określone sankcje (np. nakazpodjęcia określonych działań, mandat).Zgodnie z art. 95 § 3 ustawy Kodeks postę-powania w sprawach o wykroczenia (Dz. U.z 2013 r. poz. 395 t.j.) – dalej k.p.s.w., w sprawach określonych w art. 17 § 2, czylidotyczących pracowników postępowaniemandatowe prowadzi inspektor pracy. In-spektor pracy może nałożyć grzywnę w dro-dze mandatu karnego także po przeprowa-dzeniu czynności wyjaśniających, jeżeliuzna, że kara ta będzie wystarczająca.

Zgodnie z art. 96 k.p.s.w. w postępowaniumandatowym nakłada się grzywnę w wy-sokości do 500 zł, a jeżeli czyn wyczerpujeznamiona wykroczeń określonych w dwóchlub więcej przepisach ustawy i stosuje sięprzepis przewidujący karę najsurowszą,można nałożyć mandat w wysokości do1000 zł. Ograniczeń tych nie stosuje się jed-nak do inspektorów pracy, oni mogą nało-żyć mandat do 2000 zł. Co więcej, jeśli uka-rany pracodawca co najmniej dwukrotnie zawykroczenie przeciwko prawom pracowni-ka określone w Kodeksie pracy popełnia w ciągu dwóch lat od dnia ostatniego uka-rania takie wykroczenie, inspektor pracymoże w postępowaniu mandatowym nało-żyć grzywnę w wysokości do 5000 zł.

Ponadto za wykroczenia przeciwko pra-wom pracownika określone w art. 281–283k.p. (m.in. za nieprowadzenie dokumentacjipracowniczej) na pracodawcę może zostaćnałożona przez sąd grzywna w wysokościod 1000 zł do 30 000 zł. Możliwe jest jednaktakże zastosowanie kary nagany zgodnie z art. 36 ustawy Kodeks wykroczeń z 20maja 1971 r. (Dz. U. z 2010 r. Nr 46 poz. 275t.j.), środka oddziaływania społecznego (art.39 § 4 k.w.), a także środka oddziaływaniawychowawczego (art. 41 k.w.).

Dokumentacja sprawozdawcza

Ustawa z 29 czerwca 1995 r. o statystycepublicznej (Dz. U. z 2012 r. poz. 591 t.j.) – dalej u.s.p., oraz program badań staty-stycznych statystyki publicznej (rozporzą-dzenie Rady Ministrów z 9 listopada 2012 r.

– Dz. U. z 2012 r. poz. 1391), nakładają napodmioty wykonujące działalność leczni-czą, w tym również praktyki zawodowe le-karzy, obowiązki w zakresie sporządzania i przekazywania sprawozdań statystycznychna formularzach opatrzonych symbolemMZ (badania statystyczne koordynowaneprzez ministra zdrowia). 10 stycznia 2013 r.uruchomiony został System Statystyki Re-sortowej Ministra Zdrowia (SSRMZ). Spra-wozdania statystyczne (MZ-12, MZ-88,MZ-89) za dany rok sporządza się w formieelektronicznej za pośrednictwem strony in-ternetowej Centrum Systemów Informacyj-nych Ochrony Zdrowia. Termin składaniatakich sprawozdań jest ruchomy i poda-wany corocznie w rozporządzeniu wyda-wanym przez Radę Ministrów w sprawieprogramu badań statystycznych statystki pu-blicznej.

Sprawozdanie ZD-3 wykonuje się na zle-cenie Urzędu Statystycznego raz do roku,za poprzedni rok kalendarzowy. Formula-rze statystyczne można pobrać i wydruko-wać ze strony internetowej Centrum Syste-mów Informacyjnych Ochrony Zdrowia.Wypełnione formularze papierowe (tylkopodmioty o liczbie pracujących nie więk-szej niż 5 osób) należy przesłać w terminieokreślonym na formularzu sprawozdaw-czym. Sprawozdania w formie elektronicz-nej można wypełniać po wcześniejszej re-jestracji w Systemie Statystyki ResortowejMinistra Zdrowia (SSRMZ). Za niewywią-zanie się z obowiązku statystycznego bądźprzekazania danych statystycznych po upły-wie wyznaczonego terminu grożą konse-kwencje prawne, określone w art. 57 i 58u.s.p., czyli kara grzywny orzekana na pod-stawie Kodeksu postępowania w sprawacho wykroczenia – do 500 zł.

Do 15 marca każdego roku podmioty pro-wadzące działalność gospodarczą, związanez ochroną zdrowia i wytwarzające odpadymedyczne mają czas na przekazanie wła-ściwemu marszałkowi województwa zbior-czych zestawień danych za ubiegły rok. Zaniedopełnienie tego obowiązku grożą karypieniężne. Zgodnie z art. 200 ustawy o od-padach z 14 grudnia 2012 r. (Dz. U. z 2013 r.poz. 21) przedsiębiorcy, którzy nie złożązbiorczego zestawienia danych lub zrobiąto po 15 marca, będą musieli zapłacić jed-norazowo 500 zł administracyjnej kary. Na-stępnie marszałek województwa wyznaczanowy termin na przedstawienie sprawozda-nia – w wypadku jego niedotrzymania ko-

lejna kara jest już wyższa i wynosi 2000 zł.Administracyjna kara pieniężna może byćwymierzana wielokrotnie, a łączna wyso-kość kar za dany rok kalendarzowy możewynieść nawet 8500 zł.

W tym miejscu należy dodatkowo wska-zać, że zmianie uległy dotychczasowe zasa-dy składania sprawozdań oraz wnoszeniaopłaty za korzystanie ze środowiska. Dokońca 2012 r. przedsiębiorcy zobowiązanido realizacji tego obowiązku składali spra-wozdania 2 razy do roku w terminie do koń-ca lipca za I półrocze oraz do końca styczniakolejnego roku za II półrocze. W razie ko-nieczności (jeśli należność wynikająca zesprawozdania przekroczyła 400 zł za każdepółrocze) także w tych terminach należałouiścić opłatę środowiskową. Powyższe spra-wozdania należało składać do właściwegourzędu marszałkowskiego oraz wojewódz-kiego inspektoratu ochrony środowiska. Pozmianach, jakie wnosi nowa ustawa o od-padach (ustawa z 14 grudnia 2012 r. o od-padach z 2012 r. – Dz. U. z 2013 r. poz. 21),która weszła w życie 23 stycznia 2013 r.,opłaty za korzystanie ze środowiska będąrozliczane raz do roku do 31 marca rokunastępującego po upływie roku sprawoz-dawczego. Sprawozdania będzie składa-ło się tylko do marszałka województwa, a roczna wysokość opłaty, zwolniona z obo-wiązku wnoszenia, to 800 zł. Szczegółoweinformacje w tym zakresie oraz niezbędneformularze są udostępniane przez urzędymarszałkowskie na ich stronach interne-towych.

Dokumentacja wewnętrzna

Pod nazwą tą kryje się dokumentacja ad-ministracyjna. W jej skład wchodzi wieledokumentów dotyczących rozmaitych pro-cedur, które powinny zostać wprowadzonew funkcjonowaniu podmiotu leczniczegoczy też indywidualnej (grupowej) praktykilekarskiej, m.in. procedura przeciwdziałaniazakażeniom, dokumentacja odpadowa, do-kumentacja związana z danymi osobowymiutworzona na podstawie ustawy o ochroniedanych osobowych z 29 sierpnia 1997 r.(Dz.U. z 2002 r. Nr 101 poz. 926 t.j.) czy teżregulamin organizacyjny.

Obowiązek opracowania oraz wdrożeniaodpowiednich procedur wprowadza ustawaz 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu orazzwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. Nr 234, poz. 1570 z późn.

Page 8: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA8

zm.) – dalej jako: u.z.z.z. Akt ten regulujem.in. zasady i tryb zapobiegania, oraz zwal-czania zakażeń, a także podejmowania dzia-łań przeciwepidemicznych i zapobiegaw-czych w celu unieszkodliwienia źródełzakażenia, przecięcia dróg szerzenia się za-każeń i chorób zakaźnych oraz uodpornieniaosób podatnych na zakażenie. Podmiotemobowiązków określonych w art. 11 u.z.z.z.,w tym w szczególności obowiązku obejmu-jącego opracowanie, wdrożenie i nadzór nadprocedurami zapobiegającymi zakażeniom i chorobom zakaźnym, są kierownicy pod-miotów leczniczych oraz inne osoby udzie-lające świadczeń zdrowotnych, np. lekarzeprowadzący indywidualną praktykę lekar-ską. Wykonanie tych obowiązków będzieprzedmiotem kontroli sprawowanej przezwłaściwe organy Państwowej Inspekcji Sa-nitarnej. Każda osoba udzielająca świadczeńzdrowotnych jest obowiązana do przestrze-gania istniejących w danej placówce proce-dur. Obowiązek ten wynika nie tylko z fak-tu uczestniczenia tych osób w pewnejstrukturze organizacyjnej, lecz także z zasadetycznych obowiązujących osoby wykonu-jące zawody medyczne. Ogólnie można po-wiedzieć, że zarówno na placówkach ochro-ny zdrowia, jak i na osobach wykonującychzawody medyczne spoczywa obowiązek zapewnienia pacjentowi bezpieczeństwa.Przejawia się to m.in. w obowiązku zapew-nienia, by podczas udzielania świadczeńzdrowotnych pacjent nie został zarażonynową chorobą. W przypadku gdy dojdzie dozakażenia, przedmiotem badania sądu pod-czas postępowań sądowych ustalających, czyto odpowiedzialność podmiotu leczniczego,czy poszczególnych osób wykonujących za-wód medyczny, będzie m.in. okoliczność ist-nienia odpowiednich procedur, ich zawar-tość merytoryczna, a także okoliczność, czypostępowanie danej osoby było zgodne z określoną procedurą.

Na podstawie art. 12 u.z.z.z. kierownicypodmiotów leczniczych oraz inne osobyudzielające świadczeń zdrowotnych zobo-wiązane są również do prowadzenia doku-mentacji realizacji działań zapobiegającychszerzeniu się zakażeń i chorób zakaźnych,zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdro-wia z 27 maja 2010 r. w sprawie sposobudokumentowania realizacji działań zapo-biegających szerzeniu się zakażeń i choróbzakaźnych oraz warunków i okresu prze-chowywania tej dokumentacji (Dz. U. Nr100, poz. 645). Jeśli w wyniku nieprze-strzegania procedury higieny dojdzie do za-każenia pacjenta, osoba, która dopuściła się

naruszenia procedury, może, w zależnościod okoliczności danego przypadku, podle-gać z tego tytułu odpowiedzialności cywil-nej, karnej i zawodowej. Odrębną odpowie-dzialność poniesie także podmiot leczniczy.

Brak procedur higienicznych lub ich niedostosowanie do rodzaju udzielanychświadczeń zdrowotnych, a co za tym idziedo występujących zagrożeń, stanowi naru-szenie wymagań higienicznych i zdro-wotnych. W takim wypadku państwowy in-spektor sanitarny nakazuje, w drodze decy-zji, usunięcie w ustalonym terminie stwier-dzonych uchybień (art. 27 ust. 1 u.p.i.s.).Zgodnie zaś z art. 27 ust. 2 u.p.i.s., jeżeli na-ruszenie wymagań spowodowało bezpo-średnie zagrożenie życia lub zdrowia ludzi,państwowy inspektor sanitarny nakazujeunieruchomienie zakładu pracy lub jegoczęści, np. stanowiska pracy, zamknięcieobiektu użyteczności publicznej albo naka-zuje podjęcie lub zaprzestanie innych dzia-łań w terminie natychmiastowym.

Organ Państwowej Inspekcji Sanitarnejpodczas kontroli w zakresie dotyczącymprocedur higieny sprawdza nie tylko ichprzestrzeganie, lecz także analizuje ich zawartość merytoryczną. Analiza ta ma odpowiedzieć na pytanie, czy zasady po-stępowania zawarte w danej procedurze po-zwalają osiągnąć cel danej procedury, a mia-nowicie, czy wykonanie opisanych czynno-ści rzeczywiście zapobiega zakażeniom i chorobom zakaźnym związanych z udzie-laniem świadczeń zdrowotnych. Niewy-starczający jest więc sam fakt istnienia pro-cedur higieny w danej jednostce, równieistotna jest zawartość merytoryczna pro-cedur i, co oczywiste ich przestrzeganie w praktyce. Najczęstszą sankcją pokontrol-ną w kwestiach sanitarnych w przypadkuwykrycia nieprawidłowości jest ich nakazusunięcia przez inspektora sanitarnego, jed-nakże inspektor może także za wykryte nie-prawidłowości nałożyć mandat na podsta-wie rozporządzenia Rady Ministrów z dniaz 17 października 2002 r. w sprawie nadaniafunkcjonariuszom organów Państwowej In-spekcji Sanitarnej uprawnień do nakłada-nia grzywien w drodze mandatu karnego(Dz. U. z 2002 r. z późn. zm.). Wysokość ta-kiego mandatu wynosi od 500 do 1000 złzgodnie z art. 96 § 1 k.p.s.w.

Zgodnie z rozporządzeniem MinistraZdrowia z 27 maja 2010 r. w sprawie zakre-su, sposobu i częstotliwości prowadzeniakontroli wewnętrznej w obszarze realizacjidziałań zapobiegających szerzeniu się za-każeń i chorób zakaźnych (Dz. U. z 2010 r.

nr 100 poz. 646) lekarze powinni przepro-wadzać kontrolę w swoich gabinetach nierzadziej niż co 6 miesięcy. W ich składwchodzi pełna analiza procedury przeciw-działania zakażeniom. Kontrola ma na ce-lu sprawdzenia czy opracowane proceduryw sposób odpowiedni chronią zarówno pa-cjentów, jak i personel. W przypadku wy-stąpienia nieprawidłowości kontrole należyprowadzić raz na 3 miesiące. Za brak kon-troli wewnętrznych lekarz może zapłacić5000 zł.

Procedura postępowania z odpadami jestwykazem przepisów, które mają na celuprzedstawienie, w jaki sposób placówka za-pewnia należytą gospodarkę odpadami po-tencjalnie niebezpiecznymi. Cała proceduraopisuje kwestie związane z segregacją od-padów, ich transportem, magazynowaniemoraz utylizowaniem. Szczególne obowiąz-ki podmiotu wykonującego działalność lecz-niczą związane z gospodarką odpadami reguluje ustawa z 14 grudnia 2012 r. o od-padach (Dz. U. z 2013 r., poz. 31.) oraz roz-porządzenie Ministra Zdrowia z 30 lipca2010 r. w sprawie szczegółowego sposobupostępowania z odpadami medycznymi (Dz. U. Nr 139, poz. 940). Obowiązki te polegają m.in. na przedłożeniu informacji o wytwarzanych odpadach oraz o sposobachgospodarowania wytworzonymi odpadami,ewentualnie – z uwagi na większą ilość wy-twarzanych odpadów – konieczności uzy-skania decyzji zatwierdzającej program gospodarki odpadami niebezpiecznymi lub pozwolenia na wytwarzanie odpadów.Podmiot leczniczy (praktyka zawodowa),wytwarzając odpady, jest obowiązany doprowadzenia ewidencji ilościowej i jako-ściowej odpadów obejmującej kartę ewi-dencji odpadu i kartę przekazania odpaduoraz raportowania marszałkowi wojewódz-twa o rodzajach i ilości odpadów, o sposo-bach gospodarowania nimi oraz o instala-cjach i urządzeniach służących do odzysku i unieszkodliwiania tych odpadów. Aktual-ne druki dotyczące wewnętrznej ewidencjiodpadów można pobrać ze stron interneto-wych urzędów marszałkowskich.

Gabinety lekarskie i podmioty leczniczenie mają wprawdzie obowiązku zgłaszaniazbioru swoich pacjentów do GeneralnegoInspektora Ochrony Danych Osobowych,ale muszą spełniać wszystkie warunki for-malne i techniczne wymagane w ustawie o ochronie danych osobowych w zakresietworzenia zbiorów danych osobowych i ichprzetwarzania. Konieczne jest natomiast po-siadanie dokumentacji opisującej politykę

Page 9: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

9WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 2013

Anna Piotrowska-Musioł radca prawnyKancelaria Adwokatów i Radców PrawnychP.J. Sowisło & Topolewski sp.k.ul. 28 Czerwca 1956 r. 231/23961-485 Poznańtel./faks: +48 61 83 52 [email protected]

Porad udzielała

bezpieczeństwa ochrony danych osobowychw danej jednostce i posiadanie instrukcji za-rządzania systemem informatycznym doprzetwarzania danych osobowych – oczy-wiście dla posiadających taki elektronicznysystem, w którym prowadzą dokumentacjępacjentów. Wzory takich dokumentów, któ-re można wykorzystać w praktykach lekar-skich i podmiotach leczniczych, są dostęp-ne na stronie internetowej WielkopolskiejIzby Lekarskiej.

Należy wskazać, że Generalny InspektorOchrony Danych Osobowych ma upraw-nienie do nakładania grzywny za niewyko-nanie decyzji administracyjnej z zakresuochrony danych osobowych w wysokoścido 10 000 zł na osobę fizyczną i 50 000 zł najednostkę organizacyjną. Kara taka możebyć nakładana wielokrotnie – na osobę fi-zyczną do wysokości 50 000 zł, a przedsię-biorca w tym lekarz prowadzący gabinetmoże zapłacić w sumie do 200 000 zł.

Regulamin organizacyjny, wprowadzonyna podstawie art. 23 i 24 ustawy o działal-ności leczniczej z 15 kwietnia 2011 r. (Dz. U.z 2013 r. poz. 217 t.j.) – u.dz.l., stanowi od-powiednik regulaminu porządkowego nagruncie poprzednio obowiązującego art. 18austawy o zakładach opieki zdrowotnej.Zgodnie z art. 23 ustawy o działalności lecz-niczej sprawy dotyczące sposobu i warun-ków udzielania świadczeń zdrowotnychprzez podmiot wykonujący działalność lecz-niczą, nieuregulowane w ustawie lub statu-cie, określa regulamin organizacyjny usta-lony przez kierownika. Artykuł 23 u.dz.l.przewiduje obowiązek istnienia regulaminuorganizacyjnego we wszystkich podmiotachprowadzących działalność leczniczą, a za-tem nie tylko w podmiotach leczniczych,bez względu na formę prawną, lecz także w ramach praktyk zawodowych prowa-dzonych przez lekarzy czy pielęgniarki. Wy-mogi, jakim powinien odpowiadać regula-min organizacyjny, jak wspomniano powy-żej, zostały określone w art. 24 ust. 1 u.dz.l.i jest to katalog otwarty. W przypadku prak-tyk zawodowych to 6 obowiązkowych ele-mentów, a w przypadku podmiotów leczni-czych dwanaście. Dokument ten stanowidokumentacją wewnętrzną, związku z czymdo lekarza należy decyzja, jakie pozostałeinformacje w nim zawrze.

Regulamin indywidualnej praktyki lekar-skiej powinien zawierać zgodnie z art. 24u.dz.l. następujące informacje: � firma podmiotu (nazwa, pod jaką działa

lekarz – dentysta lub lekarze – dentyści),� cele i zadania podmiotu,

� rodzaj działalności leczniczej oraz zakresudzielanych świadczeń zdrowotnych,�miejsce udzielania świadczeń zdrowot-

nych,�wysokość opłaty za udostępnienie doku-

mentacji medycznej (ustalonej w sposóbokreślony w art. 28 ust. 4 ustawy z 6 listo-pada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzecz-niku Praw Pacjenta),� organizacja procesu udzielania świadczeń

zdrowotnych – w przypadku pobieraniaopłat,�wysokość opłat za udzielane świadczenia

zdrowotne inne niż finansowane ze środ-ków publicznych.Zgodnie z art. 111 u.d.l. organ prowadzą-

cy rejestr podmiotów wykonujących dzia-łalność leczniczą (okręgowa rada lekarskalub wojewoda – w odniesieniu do podmio-tów leczniczych) jest uprawniony do kon-troli podmiotów wykonujących działalnośćleczniczą w zakresie zgodności z przepisamiokreślającymi warunki wykonywania tejdziałalności. W razie stwierdzenia brakum.in. odpowiedniej dokumentacji wzywa siędo usunięcia naruszenia. Niezastosowaniesię do wskazanego wezwania może skutko-wać nawet wykreśleniem praktyki zawodo-wej z rejestru z możliwością jej ponownegowpisu nie wcześniej niż po 3 latach.

Dokumentacja dotycząca sprzętów i urządzeń

Sprzęty i urządzenia w gabinecie me-dycznym powinny posiadać dokumentacjękonserwacji, napraw, kontroli. Konserwa-cja jest niezbędna do utrzymania stałejsprawności technicznej urządzeń i sprzętustanowiących wyposażenie gabinetu. Po-winna być ona wykonywana zgodnie z za-leceniami producenta i przeważnie obejmu-je ona okresowe przeglądy. Każda kontrola,naprawa czy konserwacja powinna być od-notowywana w książce kontroli, napraw czy konserwacji – poświadczona datą, pod-pisem i informacją na temat wykonanejusługi.

Niezwykle ważne jest prowadzenie doku-mentacji dla urządzeń sterylizacyjnych, któ-re podlegają nadzorowi organów kontroli sa-nitarnej. Jeżeli w gabinecie znajdują się tegotypu urządzenia, wówczas istnieje bez-względny obowiązek prowadzenia doku-mentacji dotyczącej tych sprzętów. Doku-mentacja taka powinna być prowadzona nabieżąco z zachowaniem rzetelności i dbałościo prawidłowość przeprowadzonych badań.Powinna być ona prowadzona odrębnie dla

każdego urządzenia. Dokumentacja taka jestkonieczna również w wypadku ewentual-nych roszczeń pacjentów, w celu choćbyudowodnienia prawidłowego przebiegu pro-cesu sterylizacji i powinna być przechowy-wana przez 10 lat.

Jeśli w gabinecie znajdują się np. lampyUV, wówczas ze względu na ich właściwo-ści konieczne jest prowadzenia kontroli cza-su pracy. Zgodnie z ustawą o wyrobach me-dycznych (Dz. U. Nr 107, poz. 679 z późn.zm.) każdy wyrób (a zatem fotel, lampa UVitp.) muszą raz do roku przechodzić odpo-wiednie badania specjalistyczne odnotowy-wane w paszportach technicznych sprzętu.Dokumentacja taka jest przechowywanaprzez kierownika placówki i przekazywanado wglądu w przypadku kontroli. W tymwypadku ustawodawca również przewidział5000 zł kary za brak odpowiedniej doku-mentacji.

Z uwagi na ograniczenia związane z formułąniniejszej publikacji nie jest możliwe szczegóło-we omówienie wszelkich aspektów związanych z obowiązkami w zakresie prowadzenia różnegotypu dokumentacji, spoczywającymi na lekarzachw związku z wykonywaniem zawodu w ramachpodmiotów leczniczych, jak również praktyk za-wodowych. Mam jednak nadzieję, że przedsta-wione powyżej zagadnienia pozwolą na uniknię-cie negatywnych skutków związanych z częstonieświadomym naruszeniem obowiązującychprzepisów prawa w tym zakresie.

Page 10: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA10

JJeeddnnyymm zz ppooddssttaawwoowwyycchh pprraaww ppaaccjjeenn--ttaa jjeesstt pprraawwoo ddoo ddoossttęęppuu ddoo ddookkuummeenn--ttaaccjjii mmeeddyycczznneejj ddoottyycczząącceejj jjeeggoo ssttaannuuzzddrroowwiiaa oorraazz uuddzziieelloonnyycchh mmuu śśwwiiaaddcczzeeńńzzddrroowwoottnnyycchh..

Realizacja tego prawa wiąże się – za-równo po stronie podmiotów wykonują-cych działalność leczniczą, jak i lekarzy –z obowiązkiem odpowiedniego prowadze-nia, przechowywania i udostępniania do-kumentacji medycznej oraz zapewnieniaochrony danych zawartych w tej doku-mentacji. W czerwcowym numerze „Biu-letynu WIL” przyjrzymy się kilku kwestiomdotyczącym powyższej problematyki.

Zakres prawa do dostępu do dokumentacji medycznej

Prawo to odnosi się do każdego rodzajudokumentacji medycznej. Stanowi ją za-równo dokumentacja indywidualna (odno-sząca się do poszczególnych pacjentów),jak i zbiorcza (odnosząca się do ogółu pa-cjentów lub określonych ich grup). Z koleidokumentacja indywidualna dzieli się nawewnętrzną (przeznaczoną na potrzebypodmiotu udzielającego świadczeń) orazzewnętrzną (przeznaczoną na potrzeby pa-cjenta). Nieprawidłowe jest zatem twier-dzenie, z którym zetknąłem się w praktyce,że pacjent ma prawo do dostępu jedynie dodokumentacji indywidualnej zewnętrznej.

Treść wpisów do dokumentacji medycznej

Szczegółowe wymogi dotyczące treścidokumentacji medycznej uzależnione sąod typu podmiotu udzielającego świad-czeń, typu pacjenta czy rodzaju udzie-lanych świadczeń – kwestie te reguluje do-kładnie przywołane poniżej rozporządze-nie. Jednakże każda indywidualna doku-mentacja medyczna musi zawierać conajmniej:1. Oznaczenie pacjenta, pozwalające na

ustalenie jego tożsamości (nazwisko i imię lub imiona, datę urodzenia, ozna-czenie płci, adres miejsca zamieszkania,numer PESEL, jeżeli został nadany, w przypadku noworodka – numer PESELmatki, a w przypadku osób, które niemają nadanego numeru PESEL – rodzaj i numer dokumentu potwierdzającego

Prowadzenie dokumentacji medycznej

Prawo w pigułceBartosz Pawelczyk

radca prawnye-mail: [email protected]

tożsamość; w przypadku, gdy pacjentemjest osoba małoletnia, całkowicie ubez-własnowolniona lub niezdolna do świado-mego wyrażenia zgody – nazwisko i imięlub imiona przedstawiciela ustawowegooraz adres jego miejsca zamieszkania).

2. Oznaczenie podmiotu wykonującegodziałalność leczniczą:a) nazwę podmiotu (jestem zdania, że

w przypadku prowadzenia działalno-ści leczniczej przez osoby fizyczne wdokumentacji medycznej powinnyzostać ujęte zarówno imiona i nazwi-ska tych osób, jak i nazwa przedsię-biorstwa podmiotu leczniczego),

b) adres podmiotu wraz z numerem te-lefonu,

c) kod identyfikacyjny, zwany dalej ko-dem resortowym, stanowiący I częśćsystemu resortowych kodów identy-fikacyjnych – w przypadku zakła-du opieki zdrowotnej (obecnie jużpodmiotu leczniczego) – należy tupodkreślić, że w dokumentacji me-dycznej powinny zostać wskazanewszystkie kody resortowe, o którychmowa w punktach c, d oraz e,

d) nazwę jednostki organizacyjnej orazjej kod resortowy stanowiący V częśćsystemu resortowych kodów identy-fikacyjnych – w przypadku zakładuopieki zdrowotnej (obecnie już pod-miotu leczniczego),

e) nazwę komórki organizacyjnej, w któ-rej udzielono świadczeń zdrowot-nych, oraz jej kod resortowy – w przy-padku zakładu opieki zdrowotnej(obecnie już podmiotu leczniczego),

f) numer wpisu do rejestru prowadzo-nego przez okręgową izbę lekarską – w przypadku indywidualnej prakty-ki lekarskiej, indywidualnej specjali-stycznej praktyki lekarskiej i grupo-wej praktyki lekarskiej.

3. Oznaczenie osoby udzielającej świad-czeń zdrowotnych oraz kierującej na ba-danie, konsultację lub leczenie (nazwi-

sko i imię, tytuł zawodowy, uzyskanespecjalizacje, numer prawa wykonywa-nia zawodu, podpis).

4. Informacje dotyczące stanu zdrowia orazchoroby i procesu diagnostycznego, lecz-niczego, pielęgnacyjnego lub rehabilita-cji, opis stanu zdrowia pacjenta lub udzie-lonych mu świadczeń zdrowotnych.

5. Datę dokonania wpisu.

Sposób prowadzenia dokumentacji medycznej

Poniżej przedstawiam wybrane regula-cje prawne dotyczące sposobu prowa-dzenia dokumentacji medycznej, moimzdaniem szczególnie warte podkreślenia z uwagi na spotykane w praktyce niedo-skonałości w ich realizowaniu:�Wpisów w dokumentacji medycznej

należy dokonywać niezwłocznie poudzieleniu świadczenia zdrowotnego, w sposób czytelny i w porządku chrono-logicznym.�Każdy wpis w dokumentacji należy opa-

trzyć oznaczeniem osoby dokonującejwpisu.�Wpis dokonany w dokumentacji nie

może być z niej usunięty, a jeżeli zostałdokonany błędnie, zamieszcza się przynim adnotację o przyczynie błędu orazdatę i oznaczenie osoby dokonującej ad-notacji.� Strony (a nie kartki!) w dokumentacji

prowadzonej w postaci papierowej są nu-merowane i stanowią chronologicznieuporządkowaną całość. �Każdą stronę dokumentacji indywidual-

nej prowadzonej w postaci papierowejoznacza się co najmniej imieniem i na-zwiskiem pacjenta (zatem nie ma wy-mogu, aby na każdej stronie dokumenta-cji wpisywać PESEL pacjenta czy jegodatę urodzenia).�Do dokumentacji indywidualnej we-

wnętrznej włącza się kopie przedstawio-nej przez pacjenta dokumentacji lub od-

Page 11: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

11WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 2013

notowuje się zawarte w niej informacjeistotne dla procesu diagnostycznego,leczniczego lub pielęgnacyjnego.�Dokument włączony do dokumentacji in-

dywidualnej wewnętrznej nie może być z niej usunięty.

Sposób udostępniania dokumentacji medycznej

Podmiot udzielający świadczeń zdro-wotnych zobowiązany jest udostępniać do-kumentację medyczną pacjentowi lub jegoprzedstawicielowi ustawowemu bądź oso-bie upoważnionej przez pacjenta (na żąda-nie tych podmiotów). Po śmierci pacjentaprawo wglądu w dokumentację ma osobaupoważniona przez pacjenta za życia. Pozazakresem niniejszego artykułu pozosta-wiam obowiązek udostępniania dokumen-tacji innym podmiotom niż wskazane po-wyżej (np. organom władzy publicznej) –w tym zakresie odsyłam do przywołanychponiżej aktów prawnych.

Dokumentacja medyczna winna byćudostępniona bez zbędnej zwłoki. Udo-stępnienie powinno nastąpić – wedle tre-ści żądania uprawnionej osoby: 1) do wglądu, w tym co do baz danych

w zakresie ochrony zdrowia, w siedzibiepodmiotu udzielającego świadczeńzdrowotnych,

2) poprzez sporządzenie jej wyciągów, od-pisów lub kopii (za udostępnienie do-kumentacji w ten sposób podmiot udzie-lający świadczeń zdrowotnych możepobierać opłatę),

3) poprzez wydanie oryginału za pokwito-waniem odbioru i z zastrzeżeniem zwro-tu po wykorzystaniu, jeśli uprawnionyorgan lub podmiot żąda udostępnieniaoryginałów tej dokumentacji (wówczasnależy pozostawić w podmiocie kopięlub pełny odpis wydanej dokumentacji).Dokumentacja medyczna powinna sta-

nowić wierne odzwierciedlenie, wszyst-kich udzielonych pacjentom świadczeńzdrowotnych. Jednocześnie jednak trze-ba mieć świadomość, że wszystkie wpisyw dokumentacji medycznej mogą stano-wić dowód w ewentualnych postępowa-niach sądowych w przedmiocie odpowie-dzialności prawnej.Podstawa prawna: � art. 23–30a ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pa-

cjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. z 2012 r., poz.159, z późn. zm.);� rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 21 grudnia 2010 r.

w sprawie rodzajów i zakresu dokumentacji medycznej orazsposobu jej przetwarzania (Dz. U. z 2010 r. Nr 252, poz.1697, z późn. zm).

Uprzejmie donoszę…OOdd 1199 ddoo 2211 kkwwiieettnniiaa 22001133 rr.. uucczzeessttnniicczzyylliiśśmmyy –– KKrrzzyysszzttooff KKoorrddeell,, AArrttuurr ddeeRRoossiieerr,, JJęęddrrzzeejj SSkkrrzzyyppcczzaakk,, AAnnddrrzzeejj JJóóźźwwiiaakk oorraazz aauuttoorr –– ww ccoorroocczznnyymm sszzkkoo--lleenniioowwyymm ssppoottkkaanniiuu pprreezzeessóóww,, ookkrręęggoowwyycchh rrzzeecczznniikkóóww ii pprrzzeewwooddnniicczząąccyycchhssąąddóóww..

P rzypomnę, że pierwszym orga-nizatorem takich gremiów była WIL, w ubiegłym roku gospodarzem była izbaśląska, a tym razem świetnie z obowiąz-ków wywiązała się Dolnośląska Izba Le-karska i prezes Igor Chęciński. Gościn-na, również pogodowo, była SzklarskaPoręba. Nie będę cytował programu ob-rad, był mocno wypełniony wspólnymi i rozdzielnymi spotkaniami. Poruszyli-śmy problemy istotne dla samorządu le-karzy, wysłuchaliśmy wykładów przed-stawicieli innych zawodów zaufaniapublicznego, przedyskutowaliśmy roz-wiązania zbieżne i te do przyszłego roz-ważenia. Miło było słuchać z ust adwo-kata pochwał o naszej aktywności.Dyskutowaliśmy we własnym gronie o problemach poszczególnych organów.Jak zwykle omówiliśmy propozycje ogól-ne od szefów organów naczelnych, aletakże rozwiązania własne do zastoso-wania przez innych. Udało się przygo-tować spis tematów, które koniecznieporuszyć na kolejnym Krajowym Zjeź-dzie Lekarzy. Pewnie przygotujemy pro-jekty uchwał na spotkaniu szkolenio-wym NSL. Na dyskusje kuluarowe i narozrywkę wiele czasu nie zostało, ale i tak warto było (kompletna niespo-dzianka in plus!) uczestniczyć w spek-taklu miejscowego Teatru z Michałowic.Aby pójść na krótki spacer na szlak, mu-sieliśmy z Jędrzejem wyjść z hotelu o 5.30 rano. Udało się! No i oczywiścieprezes złożył spokojną i bezpieczną po-dróż naszą służbówką w ręce rzecznika.Coś ostatnio prezes nie ryzykuje; z góryzapowiedział, że ze mną nie jedzie!

Przejrzystość w relacjach pracowników medycznych z przemysłem

15 maja 2013 r. w siedzibie NaczelnejIzby Lekarskiej odbyła się konferencja„Przejrzystość w relacjach pracowników

medycznych z przemysłem”. Od razuodsyłam na strony internetowe NIL(www.nil.org.pl/aktualnosci/zaprosze-nie-na-konferencje-przejrzystosc-w-rela-cjach-pracownikow-medycznych-z-przemyslem-15.05.2013-r.), ale ze wzglę-du na wagę zagadnienia dodam jeszczekilka słów od siebie. To kolejna corocz-na konferencja poświęcona konfliktowiinteresów i to na różnych szczeblach. Poraz kolejny okazało się, jak wielkie jestzainteresowanie mediów tym tematem te-matem, który warto poruszać, pokazy-wać, „wykładać na stół”. Kolejny dowód,że sytuacje kryzysowe warto wyprze-dzać. Z wielką przyjemnością wysłu-chałem wypowiedzi wiceprezesa NRL

prof. Romualda Krajewskiego, szefaKomisji Kształcenia Medycznego prof.Jerzego Kruszewskiego, dr. Ewy Borek– prezes Fundacji My Pacjenci. Gościli-śmy przedstawicieli branży producenc-kiej i to nie tylko z Polski. Wysłuchali-śmy znakomitych wykładów, z szerokąinformacją o obyczajach i zapisach pra-wa z Wielkiej Brytanii (Andrew Powrie-Smith), jeszcze ciekawszy z Holandii(Frederic Schutte) czy pokazujący bardzoszeroko problematykę wykład dyrekto-ra generalnego EFPIA (R. Bergstrom). Odbyła się bardzo ciekawa dyskusja podsumowująca z udziałem profesora Szawarskiego i innych, w tym przedsta-wiciela rodzimych producentów, PawłaSztwiertni – INFARMA. Utwierdziłemsię w przekonaniu, że zapisy naszegoKodeksu etyki lekarskiej wyprzedziłyproblemy. Warto było.

GRZEGORZ WRONA

Utwierdziłem się w przekonaniu, że zapisy Kodeksu etyki lekarskiejwyprzedziły problemy.

Page 12: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA12

Z medycznej wokandy

GRZEGORZ WRONA JĘDRZEJSKRZYPCZAK

Konieczność uzyskania zgody pa-cjenta dobrze poinformowanego jest dziśpowszechnie akceptowanym standardemw praktyce lekarskiej. Trzeba jednak przy-pomnieć, że obowiązujące przepisy wy-magają nie tylko dopełnienia wymoguuzyskania takiego oświadczenia pacjenta,ale także niekiedy odpowiedniej formy tejdecyzji. Otóż zgodnie z art. 34 ust. 1 usta-wy o zawodach lekarza i lekarza dentystylekarz może wykonać zabieg chirurgicz-ny albo zastosować metodę leczenia lubdiagnostyki stwarzającą podwyższone ry-zyko dla pacjenta po uzyskaniu jego pi-semnej zgody. Powyższe przesłanki mogąbudzić wątpliwości w praktyce, co nale-ży rozumieć pod pojęciem zabiegu opera-cyjnego albo metody leczenia lub diagno-styki stwarzającej podwyższone ryzykodla pacjenta. Podobnie w art. 17 ust. 4 i art. 18 ust. 1 ustawy o prawach pacjentai Rzeczniku Praw Pacjenta przewiduje się,że zasadniczo zgoda może być wyrażonaustnie albo poprzez takie zachowanie osóbwymienionych w tych przepisach, którew sposób niebudzący wątpliwości wska-zuje na wolę poddania się proponowanymprzez lekarza czynnościom. W przypadkuzabiegu operacyjnego albo zastosowaniametody leczenia lub diagnostyki stwarza-jących podwyższone ryzyko dla pacjenta,zgodę wyraża się w formie pisemnej.

Na tym tle warto przyjrzeć jednej zespraw zakończonej przed jednym z sądówlekarskich. Otóż orzeczeniem z 18 kwiet-nia 2011 r. okręgowego sadu lekarskiego(OSL) w X., po rozpoznaniu sprawy dr n.med. A W.-P. obwinionej o to, że 23 paź-dziernika 2008 r. usunęła pacjentce korzeńzęba 15, choć na dostarczonym przez niąskierowaniu była prośba o usunięcie ko-rzenia zęba 14 i nie uzyskała zgody pa-cjentki na zmianę zakresu zabiegu, tj.

Forma zgody na ekstrakcję zębao naruszenie art. 13 pkt 1 i 2 KodeksuEtyki Lekarskiej, uniewinnił obwinionąod zarzucanego jej przewinienia zawodo-wego. Od powyższego orzeczenia odwo-łanie wniosła pokrzywdzona, zarzucającbłędy w ustaleniach stanu faktycznegopolegające na przyjęciu, iż: a) obwinionapoinformowała pacjentkę o koniecznościusunięcia zęba, a ta nie wyraziła sprzeci-wu; b) usunięcie zęba 15 było zasadne.Pokrzywdzona zarzuciła również niewy-jaśnienie wszelkich okoliczności sprawypoprzez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu chirurgii szczę-kowej oraz nieprzesłuchanie lekarza den-tysty prowadzącego leczenie pokrzyw-dzonej, a także dowolną ocenę materiałudowodowego oraz przerzucanie ciężarudowodu na pokrzywdzoną. Pokrzywdzo-na wniosła o zmianę zaskarżonego orze-czenia poprzez uznanie obwinionej winnązarzucanego przewinienia zawodowegoewentualnie o uchylenie zaskarżonegoorzeczenia i przekazanie sprawy do po-nownego rozpoznania.

Jednak zdaniem Naczelnego Sądu Le-karskiego (NSL) (sygn. akt NSL Rep.85/OWU/11) odwołanie okazało się nieza-sadne. Nie stwierdzono uchybień formal-nych w postępowaniu OSL w X. Podkre-ślono, że brak było dowodów wskazu-jących na to, że dr A. W.-P. nie uzyskałazgody pacjentki na zmianę planu leczeniapolegającą na wcześniejszym usunięciuzęba 15, którego leczenie zachowawczebudziło poważne wątpliwości. W świetlewyjaśnień obwinionej pacjentka nie wyra-ziła zgody na usunięcie zęba 17, któryprzed zabiegiem usunięcia pozostawionegokorzenia 14 według obwinionej powinienbyć również usunięty. Mimo że pacjentkazaprzecza, Sąd I instancji dał wiarę obwi-nionej, ponieważ wątpliwości przemawia-ją w tym wypadku na korzyść obwinionej.Nie można rozstrzygnąć ponad wszelkąwątpliwość, jaki był przebieg rozmowy ob-winionej z pacjentką. Dodatkowo należywskazać, że plan leczenia przedstawionyprzez obwinioną był zgodny z zasadami

sztuki lekarskiej. I tak w tym konkretnymprzypadku należało przed planowym za-biegiem chirurgicznym usunięcia pozosta-wionego korzenia zęba 14 (radix reliata)przeprowadzić sanację oraz poprawić hi-gienę jamy ustnej. Powyższe w pośrednisposób wskazuje na logiczność i racjonal-ność wyjaśnień obwinionej w zakresie pla-nowanego i realizowanego leczenia. W oce-nie NSL usunięcie zęba nie jest zabiegiem,który w myśl art. 34 ustawy o zawodachlekarza i lekarza dentysty wymaga pisem-nej zgody. Tym samym zgoda wyrażona w sposób nawet niezwerbalizowany, alejednoznaczny była zgodą wystarczającą doprzeprowadzenia przez obwinioną zabie-gu. Wobec powyższego NSL, nie znajdującprzesłanek do zmiany lub uchylenia za-skarżonego orzeczenia, na podstawie art.92 ust. 1 ustawy o izbach lekarskich utrzy-mał zaskarżone orzeczenie w mocy.

Na koniec należy podkreślić, że nie ma– poza wyżej wskazanymi ogólnymi prze-słankami – katalogu wskazującego pre-cyzyjnie, kiedy wymagane jest uzyskaniezgody pacjenta w formie pisemnej. Dla-tego pomocne może być orzecznictwo są-dowe. Stąd warto przytoczyć tezę z orze-czenia Sądu Najwyższego z 25 marca1981 r. (sygn. akt II CR 7481), a miano-wicie „Badania naczyniowe stanowiąwstępną fazę do podjęcia zabiegu opera-cyjnego i wymagają także zgody pacjen-ta. Zgoda powinna być wyraźna, a gdychodzi o zabiegi przedstawiające wyższeryzyko od przeciętnego (np. zabiegi chi-rurgiczne, cytoskopia, odma czaszkowa,arteriografia, koronografia, biopsja nerek,wątroby, nakłucia szpiku kostnego itp.),pisemna. W tych przypadkach brak sprze-ciwu pacjenta na dokonanie zabiegu niemoże być uważany za wyraz jego zgody,gdyż nie ujawnia jego woli w sposób do-stateczny”. W tym kontekście podpowie-dzieć można tylko rozwiązanie bezpiecz-nie, a mianowicie, kiedy są wątpliwościjaką formę wybrać, z tzw. ostrożnościprocesowej warto wybrać wersję bardziejwymagającą, czyli pisemną.

Page 13: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

13WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 2013

LLeekkaarrzz ttoo nniiee ttyyllkkoo zzaawwóódd,, ttoo rróówwnniieeżżppoowwoołłaanniiee…… MMaałłoo kkttoo mmaa śśwwiiaaddoommoośśććtteeggoo,, jjaakk ttrruuddnnoo jjeesstt jjee rreeaalliizzoowwaaćć ww oottaacczzaajjąącceejj nnaass rrzzeecczzyywwiissttoośśccii ggoo--ssppooddaarrcczzeejj..

Tym razem nie chcemy jednak poru-szać tematów etyki zawodowej, ale chcie-libyśmy zachęcić państwa do chwili re-fleksji nad możliwością zabezpieczeniapłynności finansowej w sytuacji, gdychwilowo (lub też trwale) nie będziemymogli wykonywać swojego zawodu.

Zgodnie z panującymi trendami corazczęściej lekarze wykonują swój zawód,pracując na kontraktach, prowadząc swo-je własne gabinety, własną działalność go-spodarczą. Towarzyszą temu zazwyczajregularne zobowiązania finansowe: czyn-sze za wynajmowane lokale, raty leasin-gowe związane z umowami finansowaniasamochodu, sprzętu medycznego, ratykredytów itd. Do tego dochodzą zobo-wiązania wynikające z życia prywatnego.Co zrobić, aby w przypadku braku moż-liwości wykonywania swojego zawoduprzez określony czas (choroba, wypadek)zapewnić sobie fundusze na pokrycie tychzobowiązań i spokojnie przetrwać bezutraty płynności finansowej do momentupowrotu do aktywności zawodowej?

Stałe zobowiązania… Te zawodowe i prywatne. Jeżeli jesteśmy zatrudnieni naetacie, w dużej mierze ich pokrycie zapewni zasiłek chorobowy otrzymany z ZUS. W przypadku kontraktów lub wła-snej działalności gospodarczej zazwyczajpłacimy minimalną składkę. W takim wy-padku świadczenie z ZUS również będzieminimalne… ok. 50 zł dziennie. To zde-cydowanie za mało, aby pokryć nasze bie-żące koszty, które ponosimy niezależnieod tego, czy możemy pracować, czy teżnie.

Rozwiązaniem może być ubezpiecze-nie LOI (Loss of Income), czyli od utratydochodu. Chroni ono nas i naszych bli-skich w przypadku utraty zdolności dowykonywania dotychczasowego zawodu.To ochrona nas i naszej rodziny, regular-nych zobowiązań finansowych takich, jakraty leasingowe, raty kredytów, czynsz zawynajem gabinetu.

Produkt ten zabezpieczy osobę zatrud-nioną na kontrakcie lub prowadzącą dzia-łalność gospodarczą na wypadek utratyzdolności do jego wykonywania. Mamydo wyboru trzy składniki ubezpieczenia,które możemy dowolnie konfigurować:� ubezpieczenie czasowej niezdolności do

pracy,� ubezpieczenie trwałej niezdolności do

pracy,� ubezpieczenie NNW – śmierć w wyniku

wypadku.Dwa pierwsze składniki stanowią za-

bezpieczenie, jakie do tej pory dostępnebyły prawie wyłącznie dla osób zatrud-nionych na umowy o pracę, w ramachświadczeń gwarantowanych przez ZUS.To największa innowacyjność tego pro-duktu. Ostatni z tych składników jest kla-sycznym zabezpieczeniem bliskich nawypadek śmierci osoby ubezpieczonej wwyniku wypadku.

Klient, aby otrzymać świadczenie, musibyć niezdolny do wykonywania dotych-czasowego zawodu lub specjalizacji. Toważny aspekt ubezpieczenia czasowej i trwałej niezdolności do pracy. Ochronadziała, kiedy nie jesteśmy zdolni do wy-konywania swojego dotychczasowego za-wodu, a nie wykonywania jakiegokolwiekzawodu. To bardzo istotny zapis – nie mu-simy być niezdolni do wykonywania ja-kiejkolwiek pracy, żeby otrzymać sto-sowne świadczenie – chronimy swójkonkretny zawód!

Wysokość i charakter świadczeń są po-dobne do tych, które otrzyma osoba za-trudniona na umowę o pracę z ZUS. Ubez-pieczając czasową niezdolność do pracy,możemy ubezpieczyć do 65% naszychprzychodów z prowadzonej działalności.Przy wyliczaniu sumy ubezpieczenia po-winniśmy brać pod uwagę średnie przy-chody netto (przychody pomniejszone o VAT). Ochrona z tytułu czasowej nie-zdolności do pracy, w przypadku niemoż-ności wykonywania swojego zawodu,gwarantuje nam zapewnienie przez 3 latafunduszy na pokrycie kosztów codzien-

nego funkcjonowania i regularnych zobo-wiązań – zarówno wynikających z życiaprywatnego, jak i zawodowego.

Jeśli dodatkowo ubezpieczymy trwałąniezdolność do pracy, przy wystąpieniuzdarzenia szkodowego zostanie wypłaco-na jednorazowo suma ubezpieczenia, któ-rej maksymalny limit to aż 5 mln zł. Czytaka ochrona jest droga? To oczywiściezależy od wielu czynników, takich jakwielkość przychodu, który chcemy chro-nić, wiek, okresy odszkodowawcze…Przeciętna miesięczna składka wyno-si 120–250 zł. W wyborze optymalnejkonstrukcji ochrony mogą pomóc nasi do-radcy. Można też samodzielnie spróbo-wać skalkulować koszt ochrony. Z dorad-cą można się umówić telefonicznie oraze-mailowo, korzystając z danych kon-taktowych zamieszczonych poniżej arty-kułu. Ubezpieczenie można też nabyć online przez www.nietracdochodu.pl orazwww.ceu.com.pl).

Ubezpieczenie od utraty dochodu jestoferowane w ramach współpracy z co-verholderem londyńskiego Lloyd’s, któ-ry oferuje nowatorskie na naszym rynkuprodukty ubezpieczeniowe. Lloyd’s to jeden z najsolidniejszych finansowo orazjakościowo partnerów na światowym rynku ubezpieczeniowym. Od przeszło300 lat Lloyd’s nigdy nie odmówił wy-płaty odszkodowania. Efektywny produktubezpieczeniowy to właśnie taki, któryskutecznie prowadzi do wypłaty odszko-dowania po wystąpieniu zdarzenia obję-tego ubezpieczeniem.

Piotr Kasprzykowski, GSMED – Do-radcy Ubezpieczeniowi – podmiot spe-cjalizujący się w ubezpieczeniach dlalekarzy, obsługujący Wielkopolską IzbęLekarską.

KONTAKTPORTAL UBEZPIECZEŃ DLA LEKARZY GSMED.PL

CALL CENTER – +48 22 458 56 62DORADCA GSMED – UMÓW SPOTKANIE

TELEFONICZNIE LUB [email protected]

Poradnik ubezpieczeniowy

Gdy szczęście nam nie dopisze

Page 14: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA

Ja nusz Skow ro nek

(Do nie sie nia opra co wa ne na pod sta wie In ter ne tu z ser wi su – www.onet.pl)

Sklonowano ludzkie embriony

Przełom w medycynie. Amerykań-scy naukowcy wykorzystali metodęklonowania do stworzenia ludzkichembrionów i – przez to – cennych komórek macierzystych. Eksperci z Uniwersytetu Zdrowia i Nauki w stanie Oregon przeprogramowalikomórki człowieka tak, by powstały z nich ludzkie zarodki. Embriony tezaczęły się rozwijać do postaci tzw.blastocysty, czyli zarodka liczącegook. 150 komórek. To właśnie te ko-mórki, embrionalne komórki macie-rzyste, najbardziej interesują na-ukowców.

– Mają one duży potencjał i następ-nym zadaniem jest przekształcenie ichw inne rodzaje komórek, na przykładkomórki nerwowe, wątroby czy krwi –mówi szef zespołu badawczego Sho-ukhrat Mitalipov.

Przeciwnicy tej metody podkreśla-ją, że zarodków człowieka nie wolnoklonować, bo jest to nieetyczne. Zda-niem zwolenników taka technologiapomoże w leczeniu wielu poważnychchorób, w tym ślepoty czy uszkodzeńukładu nerwowego. Wcześniej doko-nywano już prób klonowania ludz-kich zarodków. Przestawały się onejednak rozwijać we wczesnym sta-dium i nie można było z nich pobie-rać komórek macierzystych. Wyho-dowane teraz zarodki mająwystarczająco dużo tych komórek –podkreślają amerykańscy naukowcy.

Układ odpornościowy – sekret dłuższego życia kobiet

Kobiety żyją dłużej niż mężczyźnize względu na to, że ich system im-munologiczny wolniej się starzeje –sugerują badania opisane w magazy-nie „Immunity & Ageing”. Systemobronny organizmu słabnie z czasem,a więc męska, zwiększona podatnośćna choroby skraca w efekcie czas życia panów – uważają japońscy na-ukowcy, którzy dociekali, czy zwią-zane z wiekiem zmiany w systemie

PERYSKOP

14

Pożegnania

Dr n. med. Tadeusz Kaczmarek (1947–2012)Upalny dzień w czerwcu 2002 r., duszno i gorąco

pomimo szeroko otwartych okien w dziekanacie Wy-działu Lekarskiego I Uniwersytetu Medycznego im.Karola Marcinkowskiego w Poznaniu przy ul. Fredry10. Trwa egzamin w przewodzie doktorskim „Zatrud-nienie osób niepełnosprawnych w świetle obowiązu-jących przepisów i orzeczeń lekarskich oraz opinii wy-branych grup społecznych”. Egzaminowany z wielkimzapałem odpowiada na pytania komisji doktorskiej…i w pewnym momencie jedna z pań, profesor, wstaje,nalewa wodę do szklanki i podaje doktorantowi ze sło-wami: „Proszę się napić, bo przecież zaschło panu w gardle”. Po kolejnym pytaniu druga pani profesor

czyni podobnie, ponownie podając egzaminowanemu szklankę wody. Potem ko-misja stwierdza, że już dosyć usłyszała, prosząc, aby teraz doktorant zaczekał na ko-rytarzu na werdykt, ale ten chce jeszcze tyle powiedzieć! Wreszcie drzwi za dok-torantem się zamykają, a dziekan mówi: „No i co?”. A członkowie komisji:„Niesamowity był! Celująco…!”. Taki właśnie był dr n. med. Tadeusz Kaczmarek,a mnie wtedy rozpierała duma, bo to mój kolega z roku, doktorant, przyjaciel…Tadeusz ukończył wydział lekarski Akademii Medycznej w Poznaniu w 1971 r.Jego największą życiową pasją była chirurgia. Karierę tę we wczesnych latach pra-cy zawodowej przerwał dramatyczny wypadek – złamanie kręgosłupa na skutekupadku ze schodów w drodze na oddział chirurgiczny Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Pile, w którym wówczas pracował. Po tym zdarzeniu musiał rady-kalnie zmienić obrany kurs w zakresie pracy lekarza i skupić się na innych dzie-dzinach medycyny. Stał się twórcą i kierownikiem Wojewódzkiego Ośrodka Do-skonalenia Kadr Medycznych w Pile (1975–1983). Był lekarzem okrętowym(1982), zastępcą dyrektora ds. lecznictwa Wojewódzkiego Szpitala Zespolonegow Pile, pracując tamże (1984–1985) na oddziale nefrologii, organizatorem i kie-rownikiem nowej Przychodni Międzyzakładowej przy ZSO POLAM (1985–1990),dyrektorem Zespołu Opieki Zdrowotnej w Pile (1991–1997), twórcą oraz preze-sem Spółki Lekarskiej LABOR-MED w Pile (1992–2009), głównym lekarzemorzecznikiem Oddziału ZUS w Pile (1997–2001), przewodniczącym Komisji Le-karskich Oddziału ZUS w Pile (2005–2009), od 2001 r. kierownikiem Działu Or-ganizacji, Nadzoru i Szkolenia Wielkopolskiego Centrum Medycyny Pracy w Po-znaniu, gdzie pracował niemalże do końca życia pomimo ciężkiej, nieuleczalnejchoroby. Pozostawił po sobie ok. 30 publikacji, głównie w „Orzecznictwie Lekar-skim”, „Przeglądzie Epidemiologicznym” oraz „Archiwum Medycyny Sądowej i Kryminologii”. Inne obszary jego działalności to przewodniczenie ZwiązkowiZawodowemu Pracowników Służby Zdrowia przy Szpitalu Miejskim, potem przyWojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Pile (1973–1980). Był również przewodni-czącym zarządu Wojewódzkiego Polskiego Towarzystwa Lekarskiego (1984–1990),delegatem na I Zjazd Polonii Medycznej w Częstochowie w 1990 r., członkiemOgólnopolskiego Komitetu Organizacyjnego Izb Lekarskich, pełnomocnikiem ds.organizacji izby lekarskiej na terenie województwa pilskiego (1989–1990), sekre-tarzem Okręgowej Bydgosko-Pilskiej Izby Lekarskiej (1990–1995).

Przede wszystkim pozostanie na zawsze w naszej pamięci jako jeden z tych, któ-rzy całe swoje życie poświęcili w imię służenia zawsze i wszędzie tzw. słusznej, wa-żnej, uczciwej i przyzwoitej sprawie – zarówno w sferze życia prywatnego, jak istricte zawodowego. Jako człowiek był nadzwyczaj skromny, uczciwy i prawy,jako lekarz zawsze sumienny, zdyscyplinowany i w pełni poświęcający się każdejwykonywanej pracy w różnych dziedzinach i dyscyplinach zarówno klinicznych, jaki administracyjnych, w których funkcjonował.

Był typowym intelektualistą – bibliofilem, kochał książki, które zbierał całe ży-cie i nigdy się z nimi nie rozstawał. Szczególnie zafascynowany prozą morską,

Page 15: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 2013

odpornościowym są odpowiedzialneza różnice w długości życia międzymężczyznami i kobietami. Systemimmunologiczny chroni organizmprzed infekcjami i rakiem, ale możeteż sam powodować choroby, jeśli niefunkcjonuje właściwie. Profesor Kat-suiku Hirokawa z Tokyo Medical andDental University i jego koledzy ana-lizowali próbki krwi pochodzące od 356 zdrowych mężczyzn i kobietw wieku 20–90 lat. Mierzyli poziomleukocytów i cytokin – cząsteczek,które wchodzą w interakcję z ko-mórkami układu odpornościowego w celu właściwego reagowania w przypadku choroby organizmu.

U obu płci liczba leukocytów spa-dała wraz z wiekiem, tak jak wynika-ło z poprzednich badań. Jednak dal-sze dociekania wykazały różnicemiędzy mężczyznami i kobietami w dwóch kluczowych składowychukładu odpornościowego – limfocy-tów T, które chronią organizm przedinfekcjami, i limfocytów B, które wy-twarzają przeciwciała. Tempo spadkuobu rodzajów komórek jest szybsze u mężczyzn, u których również szyb-ciej, wraz z wiekiem, ubywa dwóchrodzajów cytokin. Z kolei dwa rodza-je komórek, które atakują intruzów – limfocyty T CD4 i komórki NK – wraz z wiekiem stają się liczniejsze,ale ich liczba zwiększa się szybciej u kobiet niż u mężczyzn.

– Nasze badania wskazują, że wol-niejsze tempo spadku tych parame-trów u kobiet może mieć związek z faktem, że żyją one dłużej niżmężczyźni – powiedział prof. Hiroka-wa. Badacze uważają, że testy funk-cjonowania układu odpornościowegomogą pomóc wskazać właściwy wiekbiologiczny.

WHO: nowy szczep koronawirusazapewne może być przenoszonyprzez ludzi

Nowy szczep koronawirusa, któryuśmiercił do tej pory 18 osób na Bli-skim Wschodzie i w Europie, naj-prawdopodobniej może przenosić sięz człowieka na człowieka – poinfor-mował przedstawiciel Światowej Organizacji Zdrowia (World HealthOrganization – WHO).

PERYSKOP

15

a zwłaszcza twórczości Josepha Conrada. „Lorda Jima” znał praktycznie na pami-ęć. Opublikował w 2004 r. książkę „Joseph Conrad – refleksje o morzu i statkach, życiu i ludziach”, w której ujął całokształt poglądów i myśli JosephaConrada o wszystkich aspektach ludzkiej egzystencji. Zawarł w niej 450 cytatów z dzieł Conrada, zarówno bardzo znanych, jak i dotychczas nieczęsto zauważa-nych. Wszystkie je dokładnie poznał.

W swojej chorobie traktował siebie samego w sposób niezauważalny w sensie nie-zwracania niczyjej uwagi na swoje dolegliwości i cierpienia, wręcz przeciwnie – za-chowywał się przez cały czas od momentu zachorowania w sposób nadzwyczajgorliwy i żywotny, zdając sobie sprawę z tego, co niesie rzeczywistość, do same-go końca aktywnie żyjąc i walcząc z chorobą. Jako lekarz doskonale wiedział, jakpotoczą się jego losy, jak będzie wyglądało jego życie z chorobą. Nigdy się niepoddawał i także w tym najtrudniejszym dla niego okresie życia się nie poddał. Wlistopadzie 2012 r. jeszcze chodził do pracy i przyjmował pacjentów w pilskim od-dziale Wielkopolskiego Centrum Medycyny Pracy. Pod koniec listopada 2012 r.po raz ostatni trafił do szpitala, w którym zakończył swe zmagania… a był inicja-torem i współtwórcą pierwszego wybudowanego w Pile hospicjum.

Załączone zdjęcie ukazuje tego wspaniałego lekarza, kierującego się zawsze zasadą Primum non nocere, we wrześniu 2012 r., kiedy to, pomimo ciężkiej choroby,był nadal intensywnie zaangażowany w pracę zawodową.

JERZY T. MARCINKOWSKI

Lek. med. Konrad Kaczmarek14 marca na cmentarzu w Wieleniu pożegnaliśmy

naszego przyjaciela i kolegę, lek. med. Konrada Kacz-marka.

Doktor Kaczmarek urodził się 30 stycznia 1933 r. w Czarnkowie. W czasie okupacji niemieckiej prze-bywał w domu rodzinnym i dopiero mając 9 lat, zacząłnaukę w szkole niemieckiej dla dzieci polskich.W wieku 10 lat otrzymał nakaz pracy jako robotnik w tartaku. Po wojnie rozpoczął naukę w szkole pod-stawowej, a potem gimnazjum i liceum czarkowskim.Poza nauką pasjonował się sportem, osiągając znaczącew skali kraju wyniki w lekkiej atletyce – był mistrzem

i rekordzistą Polski juniorów w biegach sprinterskich, został zaliczony do kadryprzedolimpijskiej na igrzyska w Helsinkach. W 1952 r. zdał maturę i został przyjętyw poczet studentów Akademii Medycznej w Poznaniu.

Studia medyczne pochłaniały zbyt wiele czasu, w związku z czym zrezygnowałz kariery sportowej, poświęcając się całkowicie nauce. W 1957 r. ukończył studiai po stażu w poznańskich klinikach w 1959 r. rozpoczął pracę w Wieleniu wspólnieze swą małżonką Barbarą, razem z nią kończy studia na wydziale lekarskim od-dziale stomatologicznym na AM w Poznaniu. Rozpoczyna się ciężka praca, po 10godzin dziennie, permantne nocne dyżury (pogotowie ratunkowe oddalone 30 kmod Wielenia). Pomimo dużego obciążenia pracą podnosi swoje kwalifikacje zawo-dowe, uzyskując I, a następnie II stopień specjalizacji z medycyny ogólnej.

Poza pracą zawodową przez 20 lat pełnił funkcję radnego Miejskiej Rady Naro-dowej w Wieleniu. Odznaczony został Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz w 50-leciepracy zawodowej Złotym Eskulapem. Poza żona Barbarą z dwoma synami i ichmałżonkami oraz sześcioma wnukami żegnali Go najbliższa rodzina, przyjaciele,pracownicy służby zdrowia, tłumy mieszkańców Wielenia i okolic oraz koledzy z Bractwa Kurkowego, którego był wieloletnim członkiem.

Cześć Jego pamięci!LEK. STOM. KAROL FABJANOWSKI

Page 16: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

Publikujemy ankietę przygotowaną przez dr.Sebastiana Stefaniaka z Kliniki/Oddziału Kar-diochirurgii Szpitala Klinicznego PrzemienieniaPańskiego wraz z gronem współpracujących. Jej celem jej jest dokonanie oceny funkcjonują-cych w szpitalach systemów informatycznych.Bardzo często zarządzający zwracają głównieuwagę na przydatność systemów komputero-wej obsługi do sprawozdawczości do płatnikabądź wewnętrznych analiz ekonomicznych. Nie-stety, przyjazność tych systemów dla pracują-cych na nich lekarzy stawiana jest dopiero nakolejnym miejscu.

Sugerowałem już uprzednio, że obligacją izb lekarskichjest wstawianie się za nami w kontekście preferowaniawłaściwych wyborów rozwiązań informatycznych. Je-

śli izby miałyby zrobić coś dobrego i konkretnego dlanaszego środowiska, to na pewno powinny pomóc w ewaluacji różnych rozwiązań, by wskazać systemy dlanas najbardziej przyjazne, a chronić i napiętnować me-dycznie abstrakcyjne i wrogie logicznemu lekarskiemudziałaniu. Mam nadzieję, że zawiadujący naszym samo-rządem zdają sobie sprawę, że znacząca część lekarzypracująca w szpitalach spędza przy komputerze nieraznawet ponad 4 godziny dziennie podczas dnia pracy.Stąd kontakt ze systemami informatycznymi bywa po-mocą bądź jest źródłem irytacji i frustracji.Zanim przeprowadzony zostanie oficjalny audyt szpi-talnych systemów informatycznych i dokonana bar-dziej wnikliwa ich ocena, proponujemy – po wycięciu– wypełnienie i wysłanie ankiety na adres siedziby WIL,ul. Nowowiejskiego 51; 61-734 Poznań.

Szczepan Cofta

Ankieta dotyczącaoceny systemów informatycznych użytkowanych w lecznictwie stacjonarnym

1. Proszę podać, jaki system informatyczny jeststosowany w Państwa zakładzie opieki zdrowotnej:

1. Esculap.2. Hipokrates.3. CliniNET.4. KS-MEDIS. 5. Optimed.6. Medicus.7. Inny, proszę wymienić jaki...................................................................

2. Proszę ogólnie ocenić Państwa system w skali od 1 do 10 punktów ……

I. Ocena jakości użytkowania systemu1. Proszę ocenić szybkość działania system infor-

matycznego w skali od 1 do 10:1. Paraliżuje pracę.2. 3. 4. 5. Nie spowalnia.6. 7. 8. 9.

10. Zdecydowanie przyśpiesza.

2. Proszę ocenić częstość zawieszania się systemu informatycznego:

1. Więcej niż raz dziennie.2. Raz dziennie.3. Średnio – raz na kilka dni.4. Raz w tygodniu.5. Bardzo rzadko.

3. Proszę ocenić wpływ aktualizacji systemuna Państwa codzienną pracę:

1. Blokują normalną pracę – muszą być przeprowadzone po uru-chomieniu – trwają bardzo długo.

2. Blokują normalną pracę, ale na kilka minut.3. Pozwalają odsunąć je na późniejszy czas – nie blokując funkcji

programu.4. Działają w tle – nie przeszkadzają w pracy.5. Nie zauważam ich.

ANKIETA INFORMATYCZNA

Page 17: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

4. Proszę ocenić interakcje z systemem operacyjnymna danym komputerze:

1. Bardzo często powoduje zawieszenie systemu operacyjnego.2. Raz dziennie zawiesza system operacyjny.3. Raz na kilka dni.4. Raz w tygodniu.5. Bardzo rzadko zawiesza system operacyjny.

5. Proszę ocenić jakość integracji systemu z innymi podmiotami w Państwa Zakładzie Opieki Zdrowotnej:

1. Przeszkadza poprzez niezrozumiałe procedury w wystawianiuskierowań i przekazywaniu pacjenta.

2. Nie wspomaga współpracy z pracowniami i oddziałami.3. Współpracuje, ale w sposób wymagający poświęcenia dodat-

kowego czasu.4. Integruje różne moduły w sposób niespowolniający pracy.5. Integruje moduły, znacząco ułatwiając pracę.

6. Proszę o ocenę czasu poświęconego na nauczeniesię obsługi systemu:

1. Wymagał bardzo dużej liczby szkoleń >10 godz. sumarycznie.2. Wymagał okresowych szkoleń raz na kwartał.3. Wymagał pojedynczego szkolenia.4. Instrukcję dołączone do systemu były w zupełności wystarcza-

jące.5. System jest tak intuicyjny, że nie musiałem/am się szkolić.

II. Ocena przyjazności i przejrzystościsystemu informatycznego1. Czy system po uruchomieniu ma przejrzystą

strukturę?1. Zanim znajdę potrzebną rzecz, do przejścia jest wiele okien

i ustawień – bardzo trudno jest się odnaleźć.2. Czasami po omacku szukam, nie wiedząc, gdzie mogę znaleźć

poszukiwane dane.3. Opanowanie struktura systemu nie jest trudne, ale wymaga czasu.4. Struktura jest intuicyjna, ale ma za dużo okien. 5. Wszystko jest dla mnie jasne i przejrzyste.

2. Czy rozkład okien/paneli systemu wykluczamożliwość powstania pomyłek – zły pacjent,inny wynik itp.?

1. Łatwo o pomyłkę w trakcie pracy z różnymi oknami/formula-rzami.

2. Łatwo pomylić datę wyniku lub inne parametry.3. Niezbędne dane wyświetlane są w każdym oknie, ale można się

pomylić.4. Bardzo trudno się pomylić .5. Struktura programu oraz sposób prezentacji danych wyklucza-

ją możliwość powstania pomyłek.

3. Czy system umożliwia przechodzenie pomiędzyposzczególnymi wynikami i skierowaniami w sposóbjasny i przejrzysty?

1. Przechodzenie pomiędzy poszczególnymi danymi jest bardzotrudne i zajmuje bardzo dużo czasu.

2. Przechodzenie pomiędzy poszczególnymi danymi jest trudne,ale nie spowalnia mojej pracy.

3. Przechodzenie nie jest szczególnie trudne, ale wymaga czasu.4. Przechodzenie jest łatwe i nie wymaga czasu.5. Odnoszę wrażenie, że system przyśpiesza moje działania, intu-

icyjnie pomaga mi w przechodzeniu do poszczególnym danych.

4. Ile czasu potrzebujesz na dotarcie do określonegowyniku, np. Hgb, LDL sprzed tygodnia, od otwarciasystemu (zalogowania)?

1. >3 minut.2. 1–3 minut.3. 30 sekund – 1 minuty.4. 10–30 sekund.5. <10 sekund.

5. Czy Twoim zdaniem system ułatwił Ci codziennąpracę?

1. Nie ułatwił, odnoszę wrażenie, że utrudnił.2. Nie ułatwił.3. Nie mam zdania.4. Ułatwił, w niewielkim stopniu.5. Zdecydowanie ułatwił, pracuje się szybciej i przyjaźniej.

6. Czy Twoim zdaniem po wprowadzeniu systemu informatycznego praca stała się szybsza względem wystawiania dokumentów ręcznie?

1. Nie, wymaga dużo więcej czasu.2. Nie, zajmuje nieco więcej czasu.3. Zajmuje tyle samo czasu co dokumentacja papierowa.4. W niewielkim stopniu.5. Znacznie szybsza, mam więcej czasu.

7. Jakich oczekiwałbyś/oczekiwałabyś zmian w swoimsystemie informatycznym?

1. Zupełnie innego systemu informatycznego, wszystko jest dopoprawy.

2. Gruntowna reorganizacja.3. Zdecydowanych poprawek, ogólna organizacja bez zarzutu.4. Dopracowania szczegółów.5. Nic nie trzeba zmieniać.

� Ankieta zawiera pytanie kontrolne – 2 „ogólne wrażenie” doskonfrontowania z całkowitym wynikiem punktacyjnym dane-go systemu z sekcji I i II.�W sekcji I i II maksymalny wynik to 70 punktów, im wyższa punk-

tacja tym lepszy system w ocenie (minimalna wartość punktówto 13).�W przypadku obsługiwania dwóch różnych systemów informa-

tycznych ankietowany powinien wypełnić dwie ankiety.

Przygotował:lek. Sebastian Stefaniak

ANKIETA INFORMATYCZNA

Page 18: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA

Wicedyrektor generalny WHO KeijiFakuda, który odwiedził Arabię Sau-dyjską, a więc największe skupiskozakażeń, powiedział dziennikarzomw Rijadzie, że do tej pory nie byłodowodów, iż wirus jest w stanie prze-trzymywać „przenoszenie w zbioro-wościach” ludzkich.

– Największe obawy budzi fakt, że(istnienie) różnych skupisk (zakażeń)w kilku krajach [...] coraz bardziejskłania do hipotezy, iż kiedy dochodzido bliskiego kontaktu, nowy szczepkoronawirusa może przenosić się z osoby na osobę – tłumaczył Fakuda.

Cytowany przez Reutera ekspertds. zdrowia, który zastrzega sobieanonimowość, powiedział, że „bliskikontakt” w tym kontekście oznaczaprzebywanie z zarażoną osobą w nie-wielkiej, zamkniętej przestrzeni przezdłuższy czas.

Według WHO na świecie potwier-dzono 30 przypadków zachorowań.Zmarło 18 chorych, w tym 11 w Ara-bii Saudyjskiej. W niedzielę francu-skie ministerstwo zdrowia poinformo-wało o drugim przypadku zarażenia, a resort zdrowia w Arabii Saudyjskiej,że zmarły kolejne dwie osoby.

Pierwszy przypadek został odnoto-wany we wrześniu 2012 r. Specjaliścitwierdzą, że nowy szczep koronawi-rusa (nCoV) jest podobny do wirusaSARS, jednak wywołuje znacznie po-ważniejsze skutki w postaci ostrejniewydolności nerek. Zdaniem dr.Williama Schaffnera, specjalisty cho-rób zakaźnych w Vanderbilt Universi-ty Medical Center w Nashville, to„bardzo poważna i groźna infekcja”.Do tej pory najwięcej zachorowańmiało miejsce w Arabii Saudyjskiej i Jordanii. Wirus również pojawił sięw Wielkiej Brytanii i Niemczech.

Koronawirus nCoV, podobnie jak słynny SARS, atakuje system oddychania, wywołując ciężkie zapa-lenie płuc. Przypomnijmy, że epide-mia z 2003 r. spowodowała śmierćprawie 800 z ponad 8000 osób, zara-żonych wirusem nietypowego zapale-nia płuc w 30 krajach. Śmiertelnośćchorych wtedy wynosiła ok. 10%.Dziś w przypadku nowego wirusajest gorzej – na 31 zarażonych zmarłoaż 18.

PERYSKOP

18

Odnowienie dyplomów lekarskich po 50 latach.

Absolwenci studiów z lat 1957–1963Uniwersytetu Medycznego

im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu

Zapraszamy 8 września 2013 r. do Poznania na uroczystość „Odnowienia dyplomu lekarskiego po 50 latach”.Wstępny program spotkania: godz. 9.00 msza święta w kościele Pallotynów przyul. Przybyszewskiego; godz. 10.00 rejestracja uczestników i kawa w CentrumKongresowo-Dydaktycznym, ul. Przybyszewskiego 37 A; godz. 11.00 uroczy-stości jubileuszowe; 17.00 bankiet w hotelu Sheraton dla osób chętnych.Koszty uczestnictwa: absolwenci – 200 zł, osoba towarzysząca – 50 zł.Nordea Bank Polska SA. I Oddział w Poznaniu56 1440 1286 0000 0000 0214 2988Fundacja Uniwersytetu Medycznego, ul. Tęczowa 3, 60-275 Poznańz dopiskiem: „Absolwenci 1963”, imię i nazwisko uczestnikaDodatkowo bankiet w hotelu Sheraton – 200 zł/os. UWAGA! Wpłaty za bankiet na inny numer konta!Andrzej Krzak, BZ WBK SA, I Oddz. w Ostrowie Wlkp., Plac Bankowy 10610 90 11 60 0000 0000 16 00 62 49 z dopiskiem „bankiet”Opłaty należy przesłać najpóźniej do 1 czerwca 2013. Dokonanie wpłaty będziepotwierdzeniem uczestnictwa. �Więcej informacji na www.absolwenci63.pl lub kontaktując się z Biurem

Organizacji Konferencji i Zjazdów (BOKiZ) Fundacji Uniwersytetu Medycznegoul. Tęczowa 3, 60-275 Poznań, tel. 61 66 21 120 w. 15,e-mail: [email protected] www.bokiz.pl. �Możliwość rezerwacji noclegu w Akademiku Esculap – kontakt Biuro Organi-

zacyjne.�Możliwość noclegu w hotelu Sheraton, specjalne ceny!� Kontakt Hotel – 61 655 2000, hasło „Odnowienie dyplomów po 50 latach”.

Komitet Organizacyjny Zjazdu Absolwentów Wydziału Lekarskiego rocznika 1962–1968

oraz Oddziału Stomatologii rocznika 1962–1967 Akademii Medycznej w Poznaniu

zaprasza na koleżeńskie spotkanie

z okazji 45-lecia ukończenia studiów

Szczegółowe informacje oraz program zostaną rozesłane do koleżanek i kolegów, których adresy posiada komitet organizacyjny. Termin zjazdu – 14 września 2013 r., miejsce – „Villa Magnolia”, ul. Głogowska 40. Opłatazjazdowa wynosi 250 zł – absolwent, 150 zł osoba towarzysząca. Wpłaty prosimy dokonać na konto: PKO SA 65 1240 6595 1111 0010 5048 0943 z dopiskiem „45 lat minęło”.�Zgłoszenia prosimy przesyłać do 30 czerwca na adres: Katedra i Klinika

Chirurgii, prof. Andrzej Jankowski, 60-572 Poznań, ul. Szpitalna 27/33, tel. 601 56 34 34, e-mail: [email protected]

Page 19: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 2013

Eksperci alarmują: odry na razie nie da się wytępić

W Europie wytępienie groźnej cho-roby, jaką jest odra, może się na razienie udać – alarmują eksperci Świato-wej Organizacji Zdrowia. Przyczynąniepowodzeń jest brak odpowiedniejliczby szczepień.

Europa planowała pozbyć się odrydo 2015 r. Walka z chorobą wymagarozległych szczepień, a spora liczbarodziców zrezygnowała ze szczepie-nia dzieci. Jedną z przyczyn były nie-prawdziwe doniesienia o rzekomymzwiązku szczepionek z autyzmem.

W ostatnim okresie setki, a nawettysiące zachorowań stwierdzono w Wielkiej Brytanii, Turcji, na Ukra-inie i w Rumunii. Wcześniej także we Francji i we Włoszech. W Polsce w minionym roku zachorowało 71 osób – podaje Światowa Organiza-cja Zdrowia. Eksperci WHO mówią,że wytępienie odry do połowy deka-dy w Europie jest jeszcze możliwe,ale będzie wymagało nadzwyczaj-nych wysiłków.

Odmiana rzeżączki może byćgroźniejsza niż wirus HIV

Rzeżączka, czyli choroba wene-ryczna od lat utrzymująca się w czo-łówce rankingów zachorowań, możebyć groźniejsza niż wirus HIV –ostrzegają lekarze cytowani przezTOK FM. Chodzi o szczep H041,który nieleczony odpowiednio możewywołać sepsę, co w konsekwencjimoże prowadzić do śmierci. Rzeżącz-ka jest jedną z chorób najczęściejprzenoszonych drogą płciową – po-dobnie jak AIDS i chlamydia. Aby sięprzed nią uchronić, wystarczy stoso-wać prezerwatywy. Leczenie w raziezakażenia trwa kilka dni. Zdarza sięrównież, że choroba przebiega bezob-jawowo. Jak jednak alarmują lekarze,istnieje szczep, który skutecznie uod-parnia się na leki. Chodzi o H041,który odkryto w 2009 r. w Japonii. To bardzo agresywna i szybko rozwi-jająca się odmiana, która może powo-dować sepsę i śmierć w ciągu zaled-wie kilku dni. To oznaczałoby, żechoroba jest groźniejsza niż HIV – ten bowiem obniża odporność orga-

PERYSKOP

19

Absolwenci Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Poznaniu

rocznik 1982–1988

Zapraszamy na spotkanie koleżeńskie z okazji

25-lecia ukończenia studiówZjazd odbędzie się 21.09.2013 roku w IBB Andersia Hotel, Plac Andersa 3, 61-894 Poznań, o godzinie 19.00.Koszt uczestnictwa wynosi 300 zł.�Wpłaty prosimy dokonywać do 31 lipca 2013 na rachunek:

30 1240 6609 1111 0010 5012 7431 w Banku PeKao SA, Aleksandra Kubiak, Hanna Płotast z dopiskiem „zjazd”.Proszę o podanie imienia, nazwiska oraz numeru grupy.Możliwość rezerwacji noclegów bezpośrednio w hotelu� Szczegółowy program spotkania przesłany zostanie na adresy e-mail,

które posiadamy.Aleksandra Kubiak: [email protected], tel. 602 334 993

Absolwenci Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej w Poznaniu

Rocznik 1977–1983W związku ze zbliżającym się

30-leciem naszego Dyplomatoriumplanujemy zorganizowanie spotkania naszego roku

5 października (sobota) 2013 r. w Green Hotelu w Komornikach

Koszt spotkania wynosi 350 zł od osoby (spotkanie grillowe, uroczysta kolacja)Wpłaty prosimy dokonywać na konto:Alior Bank SA, Al. Jerozolimskie 94, 00- 807 Warszawa, Oddział w Poznaniuul. Hetmańska 91, 04 2490 0005 0000 4600 5554 0517, (z dopiskiem: XXX-lecie studiów)Jest to specjalny rachunek dla uczestników spotkania.

Prosimy o dokonywanie zgłoszeń i wpłat do 30 czerwca 2013 r.,Rezerwacja noclegów bezpośrednio w Green Hotelu Komorniki

ul. Jeziorna 1a, 62-052 Komornikinr konta 80 9072 0002 2099 0007 7549 0001z dopiskiem w tytule: uczestnik spotkania 05.10.2013 roku + imię i nazwisko osób będących uczestnikami imprezy

Program spotkania:� 13.00–15.00 – Spotkanie w sali konferencyjnej.� 15.00–18.00 – Wspólne grillowanie w parku hotelowym.� ok. 19.00 – Uroczysta kolacja w salach bankietowych.Do zobaczenia!Ewa Wender-Ożegowska: e-mail: [email protected] Koczorowska-Cieślak: e-mail: [email protected]

Page 20: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA20

nizmu stopniowo i powoli. RocznieAIDS zabija ok. 30 milionów ludzina całym świecie – podaje TOK FM.

Co roku rzeżączką zaraża się naświecie 106 mln ludzi. Najpowszech-niejszy sposób zarażenia się tą choro-bą to kontakt płciowy, w tym równieżoralny i analny. Częściej mężczyznachory na rzeżączkę zaraża kobietę niżodwrotnie.

U mężczyzn bakterie atakują prze-ważnie błonę śluzową cewki moczo-wej, co wywołuje ropny wyciek i bólprzy oddawaniu moczu, natomiast u kobiet bakterie te atakują błonę śluzową kanału szyjki macicy, wywo-łując upławy.

Nieleczona rzeżączka może u kobiet prowadzić do poważnychpowikłań, m.in. do bezpłodności. U mężczyzn powoduje zapalenienajądrzy, stawów, prostaty albo oponmózgowych.

Amerykanie po raz pierwszywszczepili dzieckusztuczną tchawicę

Amerykańscy chirurdzy po razpierwszy wszczepili sztuczną tchawi-cę 2,5-letniemu dziecku. Wcześniejkilka podobnych operacji przeprowa-dzono jedynie u dorosłych – informu-je „New York Times”. Hannah War-ren urodziła się w Korei Południowejbez tchawicy. Cudem ją uratowanowprowadzając plastikową rurkę intubacyjną. Aż 99% noworodków z taką wadą umiera najpóźniej kilkalat po narodzinach. Musiała byćsztucznie odżywiana, nie mogłauczyć się mówić.

Zabieg wszczepienia sztucznejtchawicy wykonano w Children’sHospital of Illinois. Dziewczyncewszczepiono tchawicę wykonaną zesztucznego włókna, na którymumieszczono pobrane od dziewczyn-ki komórki macierzyste szpiku kost-nego. Hodowane na odpowiedniejpożywce w bioreaktorze przekształci-ły w komórki tchawicy, formującnowy narząd.

Zdaniem lekarzy dziewczynka jestw dobrym stanie. Oddycha samodziel-nie, choć jeszcze nie przez usta, leczrurkę omijającą gardło. Wszczepionatchawica funkcjonuje prawidłowo.

PERYSKOP Wernisaż miniaturowych rzeźb aktów kobiecych dr. Ryszarda Krawca

Gdzie mieszka miłość...„ta bezwarunkowa, wszechogarniająca, ta jedyna energia we wszechświecie, któ-

rą człowiek nie nauczył się jeszcze manipulować według własnego uznania...MIŁOŚĆ to uniwersalna siła... która... jest światłem... grawitacją... potęgą... ob-

jawieniem... która wszystko wyjaśnia i nadaje życiu wyższy sens... tą miłością jestBÓG... który mieszka wszędzie i jest we wszystkim co nas otacza” – to słowa Alberta Einsteina z książki „Ostatnia tajemnica Einsteina” autorstwa Alexa Rovirai Francesco Mirallesa.

Doktor Ryszard Krawiec nagle zaczyna rozglądać się po świecie w poszukiwaniuswoich wyobrażeń. To lata 80. ubiegłego wieku. Tak wspomina te chwile: „Spoglą-dam na leżący na ziemi kawałek drzewa, a w myślach wyłania mi się postać dziew-czyny... przecież właśnie obok mnie przechadzała się ze mną moja Jadzia”, czy:„Zbliżają się święta wielkanocne... dni Wielkiego Tygodnia... 2000 lat temu ukrzy-żowano Naszego Pana Jezusa...wiosna... w gałęziach napotkanych widzę wiszące-go na krzyżu ze zwieszoną głową Chrystusa”.

Powstaje ok. 300 postaci ukrzyżowanego Jezusa z naturalnie ukształtowanych ga-łęzi sosny. Prace te wystawiano w kraju i za granicą. Równolegle rzeźbi cykl nie-dużych aktów kobiecych z kory czarnej topoli w scenach alegorycznych i mitolo-gicznych. Te realizacje twórcze przeżywamy wszyscy 20 kwietnia 2013 r. nawernisażu otwierającym wystawę prac rzeźbiarskich dr. Ryszarda Krawca w po-mieszczeniach klubowych WIL.

Doktor Ryszard ma niebywały dar skojarzeniowy. „Po godzinach” przychodzą mumyśli układające się także w strofy wierszy. Te z porami roku, których otaczającaaura pachnącej przyrody nadaje wizjom myślokształty .... a te właśnie szczególniewpasowują się w emocje najsilniejsze – miłości i uwielbienia, także najbliższej oso-by – żony, pięknej i ujmującej Jadwigi. „To dzięki niej mogę swoje hobby realizować”– powiedział, wręczając jej na początek ogromną czerwoną różę. Są też wiersze o treści religijnej, związane ze szczególnymi świętami, jak Wielkanoc czy Boże Na-rodzenie, inne ze świętami państwowymi czy okolicznościami rocznicowymi lub sta-nowiace refleksje z podróży (także z naszej wspólnej wyprawy na Ukrainę zrodziłasię autokarowa przyśpiewka), a jeszcze inne – i to bałamutne – szczególnie związa-ne z zawodem medyka i z ciągłym „reformowaniem” (ciekawe, w którym kierunku:na lepsze czy gorsze) służby zdrowia. Są lekkie erotyki i fraszki – tak mówi dr RyszardKrawiec. Takimi utworami, które są publikowane w „Biuletynie WIL”, komentuje nabieżąco wydarzenia aktualnie otaczającej nas rzeczywistości, czasami wplatając w nie

Page 21: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

21WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 2013

Skuteczny lek na HIV coraz bliżej?

Przełom w walce z HIV może byćbliższy, niż nam się wydaje. Zdaniemnaukowców niewykluczone, że już w ciągu najbliższych miesięcy udasię znaleźć skuteczne lekarstwo,trwale eliminujące wirusa z organi-zmu.

Duńscy naukowcy wierzą, że jestmożliwe znalezienie masowo dystry-buowanego i niedrogiego leku naHIV. Obecnie prowadzą badania kli-niczne, testujące nową strategię walkiz wirusem. Polega ona na tym, że jeston „uwalniany” ze „zbiorników”, ja-kie tworzy w ludzkim DNA i przeno-szony na powierzchnię komórek. Gdyjuż się tam znajdzie, system immuno-logiczny rozprawia się z HIV-em.Strategia okazała się skuteczna w te-stach laboratoryjnych. Obecnie trwa-ją próby na ludzkich komórkach. Jeślieksperymenty się powiodą, będzie tomilowy krok na drodze do znalezie-nia leku na HIV, a co za tym idzie – AIDS. Zdaniem jednego z człon-ków zespołu prowadzącego badania,dotychczasowe wyniki są obiecujące.– Jestem niemal pewien, że uda namsię uwolnić zbiorniki HIV – mówi. – Wyzwaniem będzie sprawienie, bysystem odpornościowy pacjenta roz-poznał wirusa i go zniszczył. To zale-ży od siły i wrażliwości poszczegól-nych systemów immunologicznych – dodaje.

Obecnie w testach bierze udział 15 pacjentów. Jeśli któregokolwiek z nich uda się wyleczyć, „lekarstwo”będzie testowane na dużo większąskalę. Lekarze zaznaczają, że ich rewolucyjna metoda to nie to samo co profilaktyczna szczepionka i żeunikanie niebezpiecznych zachowań– jak seks bez zabezpieczenia lubużywanie cudzych strzykawek – za-wsze pozostanie kluczowym elemen-tem walki z HIV. Obecnie stosowaneleki pozwalają zarażonemu HIV wie-ść niemal normalne życie, z bardzoniewieloma skutkami ubocznymi. Je-śli jednak odstawi się medykamenty,HIV uaktywni się ponownie, a symptomy powrócą w ciągu dwóchtygodni.

PERYSKOP

wątki osobiste. „Jednym słowem, każdy powód jest dobry, by powstawały natych-miastowe dłuższe lub krótsze wiersze” – mówi sam autor, czytając swoje utwory.

Znajoma plastyczka, Elżbieta Chudziak, zaproszona do aranżacji wystawy, wy-wiązała się znakomicie z powierzonego jej zadania. Tłem „unoszącym wizje i ma-rzenia”, pobrzmiewającym muzyką w obu salach i wypełniającym miniaturowerzeźby kobiet były dobrze dobrane klasyczne melodie z lat 60., wykonywane przezprzyjaciela rzeźbiarza, Wiesława Chudziaka, męża pani plastyk.

Uroczystego otwarcia dokonała nasza niezastąpiona „dusza od spraw artystycz-nych” w izbie lekarskiej dr Katarzyna Bartz-Dylewicz. Wszyscy (tak myślę) rozu-mieją, że najlepsza poezja miłosna skierowana jest do „konkretnego obiektu zainte-resowania poety”. Przyjaciele i znajomi wszystkich poetów traktowali i traktują ją z wyrozumiałością. I cóż, jeżeli znalazł się między nami w czasach obecnych takiwyrobnik, który potrafi pisać wspaniałą poezję miłosną, to mnie aż serce skacze. Je-żeli innym nie, to niech zacznie skakać! Wiersze są piękne i wyjątkowe i myślę, żekażda kobieta chciałaby być też tak uwielbiana w poezji.

Doktor Ryszard Krawiec to specjalista neurologii i radiodiagnostyki, aktualniezawodowo czynny emeryt mieszkający z rodziną w Puszczykowie. Miłą atmosferęwplecioną w całość tworzyła nadspodziewana liczba gości... w kameralnych dwóchsalkach klubowych, bo wszyscy uwielbiają doktora za jego talent! Zarówno naszewernisaże, jak i spotkania klubowe malujących lekarzy czy wycieczki emerytówniewątpliwie integrują środowisko lekarzy i pozwalają nam czuć się środowiskiemelitarnym wolnego zawodu, do którego powinniśmy pretendować jako grupa o ko-niecznej najwyższej etyce zawodowej.

„MALUJĄCY I PISZĄCY” PEDIATRAELŻBIETA DĄBROWSKA

Page 22: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA22

Szanowni/Drodzy,czy władzom naszego samorządu zna-ne są opinie takie jak poniższa? Poni-żej fragment listu otrzymany przezemnie od jednego z rezydentów. Czy niepowinniśmy się obawiać, że małe za-angażowanie młodych lekarzy w pra-ce izb jest związane z tym, że nie niema reakcji na takie głosy?

PozdrawiamSzczepan Cofta

Gdybym irytował innych tak samo, jak inni irytują mnie, pospieszyłbym natychmiast z własnej woli do piekła

(cytat z Brat Luc: Lekarz i mnich z Tibirhine, 2013 – przypis SC)

Nad tym zdaniem zatrzymałem siędłużej. To trochę uwalniające i pocie-szające, że uczucie to nie jest obce takświętym osobom.

Moja irytacja SOR-owska jest zwie-lokrotniona, zaliczając się do jednych z większych cierpień: irytuje wciąż po-większający się rejon operacyjny i wciążjeden lekarz, irytuje średnio 70 chorychna dyżur, irytuje PR ograniczające w większości swą pracę do funkcji tak-sówki (już nie wymagamy, żeby chorywe wstrząsie miał założony wenflon),irytują rodzinni z ogromem bezsensow-nych (chciałem już napisać „irytują-cych”) skierowań („bo mój lekarz ro-dzinny powiedział, że tam pana zbadają,pobiorą badania i zrobią RTG!”), irytuje

to, że nielegalnie umawiamy się, że pra-cuje dwóch lekarzy (w pojedynkę nie darady) – jeden z nas za darmo i nikt tegonie chce usankcjonować, irytuje to, żekaże nam się po całej nocy siedzieć w pracy do 12.00 (mimo że nikt z rezy-dentów nie zgodził się na szczególnieniekorzystną umowę kontraktową i obo-wiązuje nas kodeks pracy), no i nie darady – zawsze są irytujący pacjenci i ro-dziny, irytuje dyrektor, na koniec to czło-wiek sam na siebie się irytuje, że godzisię na to wszystko za 30 zł brutto (jakpisałem, nikt nie zgodził się na kontrakt).

Szczepanie – z rezydentów w ciąguostatniego roku odeszło już pięciu, z chło-paków zostałem tylko ja, od dwóch latnikt nowy nie przyszedł.

List do redakcji

WWiieellkkooppoollsskkaa IIzzbbaa LLeekkaarrsskkaa zzaapprraasszzaa nnaa kkoolleejjnnyy wwyyjjaazzddsszzkkoolleenniioowwoo--rreekkrreeaaccyyjjnnyy ppoodd hhaassłłeemm „„ZZaammkknniięęcciiee wwaa--kkaaccjjii,, cczzaass nnaa sszzkkoolleenniiaa””.. TTyymm rraazzeemm zzaapprraasszzaammyy zzaaiinnttee--rreessoowwaannyycchh ddoo PPaałłaaccuu ww MMiieerrzzęęcciinniiee.. JJeesstt ttoo oobbiieekktt ppoołłoożżoonnyy ppoommiięęddzzyy PPoozznnaanniieemm aa SSzzcczzeecciinneemm ww mmaallooww--nniicczzyymm oottoocczzeenniiuu ppaarrkkuu,, llaassóóww,, rrzzeekk ii jjeezziioorr.. WW ppeełłnnii oodd--rreessttaauurroowwaannyy zzaacchhwwyyccaa ppoołłąącczzeenniieemm ttrraaddyyccjjii,, dduucchhaa hhii--ssttoorriiii ii nnoowwoocczzeessnnoośśccii,, kkttóórraa uummoożżlliiwwiiaa ggoośścciioommkkoommffoorrttoowwyy ii wwyyggooddnnyy ooddppoocczzyynneekk..

Ta doskonała sceneria i otoczenie będzie świetnym punktem in-auguracyjnym rozpoczynającego się w okresie jesiennym cykluszkoleniowego organizowanego przez Wielkopolską Izbę Le-karską w zakresie prowadzenia dokumentacji medycznej w po-staci elektronicznej. Wszyscy mają świadomość czekających śro-dowisko lekarskie zmian, które nastąpią po 1 sierpnia 2014 r. Wobec powyższego Wielkopolska Izba Lekarska proponuje krótkie, zwięzłe i profesjonalne spotkanie szkoleniowe – 3 go-dziny – obejmujące:� podstawy prawne dokumentacji medycznej w wersji elektro-

nicznej oraz czasowe ramy wprowadzania i obowiązywania,�wymogi ewidencyjne (co i jak?) dokumentacji medycznej

w wersji elektronicznej,� przykłady rozwiązań, zagrożenia.Uczestnicy szkolenia otrzymują 3 punkty edukacyjne.

W części rekreacyjnej wyjazdu do dyspozycji uczestników w cenie:� komfortowe pokoje dwuosobowe,�możliwość korzystania z siłowni bez ograniczeń,�możliwość korzystania ze strefy saun, basenu – 1 nieograni-

czone godzinowo wejście dziennie,� turniej bowlingu,� 2 śniadania, 1 obiad, 1 kolacja, 1 obiado-kolacja grillowa

połączona z ogniskiem i zabawą przy muzyce,� szkolenie.

Za dodatkową opłatą (50 zł) atrakcje: spływ kajakowyz przewodnikiem i ratownikiem rzeką Drawą lub „Akademia wina połączona z degustacją”.

Dodatkowe, płatne atrakcje: korty tenisowe, klub bilardowy, jazda konno, spa.Termin wyjazdu: 23–25 sierpnia 2013 r. Koszt wyjazdu 720,00 zł.Wystawiamy fakturę VAT za szkolenie.Zapisy i szczegóły:Jan Skrobisz, tel. 783 993 939, e-mail: [email protected] Saj, tel. 783 993 939, e-mail: [email protected] Dla zainteresowanych możliwość organizacji transportu. Przedpłata w wysokości 250,00 zł z dopiskiem „Mierzęcin” na konto:PKO Bank Polski Spółka AkcyjnaOddział 4 w Poznaniuul. Małe Garbary 8, 61-756 Poznań45 1020 4027 0000 1102 0404 3501

Zamknięcie wakacji, czas na szkolenia

Page 23: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 201323

Walenty Stanczukowski (1807–1874)lekarz, społecznik

U rodził się 14 lutego 1807 r. we wsiStrzała pod Siedlcami. Początkowe naukipobierał w Łukowie i dalej u oo. pijaróww Siedlcach i Warszawie, maturę uzyskałw 1825 r. Wstąpił na Uniwersytet War-szawski na studia lekarskie i w 1830 r.uzyskał stopień magistra medycyny i chi-rurgii. Brał udział w powstaniu listopa-dowym jako lekarz batalionowy 4. Pu-łku Strzelców Pieszych, awansował nalekarza sztabowego, odznaczony ZłotymKrzyżem Virtuti Militari. W 1932 r. osia-dł w Pyzdrach, był lekarzem miejskim ilekarzem więzienia. W 1834 r. przenió-sł się do Kalisza, gdzie pracował do ko-ńca życia, nie licząc podróży naukowejw latach 1844–1846 do Londynu, Ber-lina, Wiednia i Paryża. Był lekarzemmiejskim i więziennym, aktywnymczłonkiem Kaliskiego Towarzystwa Do-

broczynności, na prośbę Rady Opieku-ńczej opiekował się szpitalem św. Trój-cy w Kaliszu. Szczególną opieką otaczałubogie dzieci i młodzież, kształcąc nie-które z nich na własny koszt na uniwer-sytetach. Po 1846 r. założył wraz z Ka-zimierzem Asnykiem (ojcem poetyAdama) w Kaliszu przy placu św. Józe-fa księgarnię „Nowa”, dostarczającąpodręczniki szkolne i dzieła literatury pi-ęknej. Przy księgarni otworzył pierwsząw Kaliszu Czytelnię Dzieł Polskich. Byłczłonkiem Rady Miejskiej, dyrektoremKomitetu Resursy Obywatelskiej (od1845 r.).

Ożenił się w 1859 r. z Emilią z domuFilleborn (1814–1892), właścicielką i przełożoną znanej szeroko poza Kali-szem pensji żeńskiej, uczennicą Kle-mentyny z Tańskich Hoffmanowej. DomStanczukowskich był miejscem zebrańkaliskiej inteligencji, gdzie dyskutowanonad ważnymi sprawami społecznymioraz kulturalnymi, urządzano przedsta-wienia amatorskie. Emilia podtrzymy-wała tradycje salonu literackiego.

Pod koniec życia Stanczukowski prze-znaczył 30 tys. zł polskich (prawie 5 tys.rubli) na cele dobroczynne. Kapitał tenzłożył w banku na 6 procent i na 120 lat:wówczas suma ta wynosić miała 300tys. rubli. Tę sumę zapisał instytucjomdobroczynnym Pyzdr, Siedlec, Kalisza i Warszawy na tanie kuchnie, szkołyoraz Uniwersytet Warszawski. Otwarcietestamentu miało nastąpić w 1995 r., a wykonanie ostatniej woli lekarz spo-łecznik powierzył Warszawskiemu To-warzystwu Dobroczynności.

Zmarł 18 października 1874 r., po-chowany na cmentarzu miejskim w Ka-liszu. Na ocalałej płycie nagrobnej wy-ryto napis: „Przeszedł dobrze czyniąc”.W tym samym grobie pochowano żonęEmilię. W 1993 r. nowo wytyczoną uli-cę w Kaliszu nazwano ulicą WalentegoStanczukowskiego.

DR MED. ZBIGNIEW KLEDECKIHONOROWY PREZES

KALISKIEGO TOWARZYSTWA LEKARSKIEGO

StanczukowskiLekarze – patroni wielkopolskich ulic BÓL I CIERPIENIE

UJĘCIE INTERDYSCYPLINARNEW imieniu organizatorów – PaństwowejMedycznej Wyższej Szkoły Zawodowejw Opolu oraz Katedry Zdrowia Publicz-nego Uniwersytetu Medycznego weWrocławiu – zapraszam Państwa na:III Międzynarodową Konferencję OpiekiPaliatywnej i Hospicyjnej. Żyć godniedo końca.Temat przewodni: „BÓL I CIERPIENIE –UJĘCIE INTERDYSCYPLINARNE”24–25 czerwca 2013 roku (poniedzia-łek–wtorek), Opole, Aula PaństwowejMedycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w OpoluKonferencja ŻYĆ GODNIE DO KOŃCAto najważniejsze wydarzenie skupia-jące osoby zawodowo i naukowozwiązane z opieką paliatywną i ho-spicyjną. Trzecia edycja konferencji po-święcona będzie tematyce bólu i cier-pienia w ujęciu interdyscyplinarnym.Spotkanie stanowi jedyną w swoim ro-dzaju platformę wymiany wiedzy i do-świadczeń w zakresie opieki paliatyw-nej i hospicyjnej. Wykłady i warsztaty poprowadzą naj-lepsi w kraju eksperci i praktycy, którychwiedza i bogate doświadczenie gwa-rantują rzetelne i kompleksowe podej-ście do każdego z omawianych tema-tów.

Wśród prowadzących warsztaty po-jawią się m.in.: mgr Mirosław Chybicki,mgr Janina Kapłunowska, dr BogdanStelcer, dr Monika Wójta-Kempa, mgrAnna Janowicz, mgr Ewelina Trościan-ko, mgr Grażyna Solecka, mgr Arka-diusz Drukier, mgr Izabela Czekalska,mgr Agnieszka Turkiewicz-Maligranda,dr Dominik Krzyżanowski, mgr MonikaTrojanowska, prof. Józef Binnebesel.

Koszt uczestnictwa w konferencji:TYLKO 200 zł. Cena obowiązuje do 14 czerwca!

Konferencja odbędzie się w dniach 24–25 czerwca 2013 r. (poniedziałek –wtorek) w Auli Państwowej MedycznejWyższej Szkoły Zawodowej w Opolu, ul. Katowicka 68. Pierwszy dzień konfe-rencji zakończy się uroczystą kolacją wrestauracji Szara Willa w Opolu. Warun-kiem uczestnictwa jest dokonanie wpła-ty na konto organizatora konferencjioraz przesłanie formularza zgłoszeniana numer faksu (+71) 798 48 48 lub wy-pełnienie formularza online na stronie www.palium.ochronazdrowia.pl

Page 24: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA24

Dawka informacji Andrzej Piechocki

DDzziieessiiąąttkkii,, sseettkkii iinnffoorrmmaaccjjii.. DDoocciieerraajjąą ddoo nnaass rróóżżnnyymmii ddrroo--ggaammii.. CCoorraazz sszzyybbcciieejj,, pprrzzeezz ccaałłąą ddoobbęę.. IInnffoorrmmaaccjjee zzwwyy--cczzaajjnnee,, wwaażżnnee,, zz oossttaattnniieejj cchhwwiillii.. FFaassccyynnuujjąąccee,, nniieepprraaww--ddooppooddoobbnnee,, sseennssaaccyyjjnnee.. GGłłóówwnnyymm sskkłłaaddnniikkiieemm ddaawwkkii ssąąiinnffoorrmmaaccjjee rrzzeecczzoowwee zz ppoorrttaallii uurrzzęęddóóww,, iinnssttyyttuuccjjii,, ppllaaccóówweekkssłłuużżbbyy zzddrroowwiiaa..

Dwa oczka w górę

Uniwersytet im. Adama Mickiewicza trzecią najlepszą uczel-nią w Polsce. Tak wynika z opublikowanego dzisiaj rankinguuczelni przygotowywanego co roku przez redakcję miesięcz-nika „Perspektywy” oraz dziennika „Rzeczpospolita”. Po-znański uniwersytet utrzymał tym samym pozycję na podium,jaką udało mu się zająć w ubiegłym roku. Wyprzedził go Uni-wersytet Jagieloński (I miejsce) oraz Uniwersytet Warszawski(II miejsce). W pierwszej dziesiątce najlepszych uczelni znalazłsię także Uniwersytet Medyczny z Poznania (VIII miejsce).To uczelnia, która pnie się w górę. Rok temu była na X miej-scu, w tym dwa oczka w górę i jest tym samym drugą najlep-szą uczelnią medyczną w kraju. Ustępuje tylko Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

KARCWWW.GLOSWIELKOPOLSKI, WWW.UMP.EDU.PL

Dwa modele budowy

Podsumowanie dialogu technicznego, prowadzonego w ra-mach przygotowania inwestycji budowy nowego szpitala mat-ki i dziecka w Poznaniu, było tematem konferencji w dniu 23 kwietnia z udziałem Marka Woźniaka, marszałka woje-wództwa wielkopolskiego, Mateusza Klemenskiego, wice-marszałka województwa wielkopolskiego i Tomasza Bugaj-skiego, członka Zarządu Województwa Wielkopolskiego orazwładz spółki „Szpitale Wielkopolski” i przedstawicieli sied-miu firm zainteresowanych budową najnowocześniejszegoszpitala w regionie.

– Wszystkim zależy, żeby szpital został wybudowany jaknajszybciej i jak najlepiej – mówił podczas konferencji MarekWoźniak. – Jesteśmy zdeterminowani, by zrealizować tę in-westycję, gdyż jest to jedno z głównych zadań samorządu. Dla-tego też zależy nam, aby przygotowanie postępowania zakoń-czyło się sukcesem.

Doświadczenie w budowie tego typu placówek jest nie-zbędne, ponieważ zgodnie ze wstępnym programem me-dycznym inwestycja obejmować będzie 14 oddziałów (ok. 420łóżek), szpitalny oddział ratunkowy, 24 poradnie, szkołę ro-dzenia, blok operacyjny, blok porodowy, diagnostykę i labo-ratoria. Szacuje się, że koszt budowy szpitala to 270–400 milionów złotych. Mateusz Klemenski podkreślił: – To naj-większa inwestycja tego typu w Wielkopolsce, dlatego ważnejest, by przygotować ją w sposób profesjonalny i przedewszystkim spełniający oczekiwania pacjentów i obsługi me-dycznej.

Budowa placówki ma się odbyć na zasadach partnerstwa pu-bliczno-prywatnego. Stronami umowy będą Samorząd Woje-wództwa Wielkopolskiego oraz prywatna firma wyłoniona w przetargu. Preferowane są dwa modele realizacji przedsię-wzięcia: model zintegrowany i model infrastrukturalny. W mo-delu zintegrowanym partner prywatny przejmuje projektowa-nie, budowę, finansowanie oraz eksploatację szpitala, łączniez jego zarządzaniem w aspekcie medycznym. Model infra-strukturalny to rozwiązanie, w którym partner prywatny przej-muje projektowanie, budowę, finansowanie oraz zarządzanietechniczne.

Szpital matki i dziecka zostanie umiejscowiony w sąsiedz-twie istniejącego Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiegoim. Józefa Strusia przy ul. Szwajcarskiej w Poznaniu.

WWW.UMWW.PL

U 15 000 par

W środę, 15 maja o godz. 12.00 upłynął termin składaniaofert na realizację programu zdrowotnego pn. „Program – Le-czenie Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowegona lata 2013–2016”. Do konkursu zgłosiło się 37 klinik. Ko-misja Konkursowa będzie analizowała nadesłane oferty przezkilka tygodni. Placówki, które zostaną wyłonione w postępo-waniu, będą realizowały program od 1 lipca 2013 r. do 30czerwca 2014 r.

Z rządowego programu refundacji in vitro w ciągu trzech latma skorzystać ok. 15 tys. par, u których stwierdzono bez-względną przyczynę niepłodności i udokumentowano niesku-teczne jej leczenie w ciągu ostatniego roku przed zgłoszeniemsię do programu.

KRZYSZTOF BĄK WWW.MZ.GOV.PL

Pierwszy w Polsce

Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z relacjami, któreukazały się w mediach na temat pierwszego w Polsce innowa-cyjnego zabiegu rekonstrukcji górnego odcinka przewodu po-karmowego przeprowadzonego w Klinice Chirurgii Głowy,Szyi i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznegow Wielkopolskim Centrum Onkologii 10 maja 2013 r.

Do Wielkopolskiego Centrum Onkologii pacjentka trafiłapo usunięciu krtani i gardła dolnego w efekcie leczenia nowo-tworu złośliwego w innym ośrodku. Operacja polegała na wy-korzystaniu wolnego płata skórno-mięśniowego z zespoleniemmikronaczyniowym z przedramienia do rekonstrukcji braku-jącej części górnego odcinka przewodu pokarmowego. Abyumożliwić wykonanie tego pionierskiego zabiegu zespołowispecjalistów z naszego Centrum towarzyszyli chirurdzy za-proszeni specjalnie w tym celu z Włoch. Dodatkowo koniecz-ne było sprowadzenie aparatury medycznej z Niemiec. Re-konstrukcja górnego odcinka przewodu pokarmowego, gardładolnego i części szyjnej przełyku daje wielkie szanse na rady-kalną poprawę stanu zdrowia pacjentki poprzez przywrócenienaturalnej drogi pokarmowej i podniesienie jakości życia.

Page 25: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 201325

Dawka informacji Andrzej Piechocki

Doktor Raul Pellini oraz dr Guiseppe Mercante są pracow-nikami rzymskiego Instituto Nazionale Di Tumori Regina Ele-na wiodącego włoskiego instytutu onkologicznego, do Po-znania przyjechali zaproszeni przez Prof. WojciechaGolusińskiego – kierownika Kliniki Chirurgii Głowy, Szyi i Onkologii Laryngologicznej Uniwersytetu Medycznego.

WWW.WCO.PL

Wyzwania w onkologii

Z okazji przypadającego w 2013 roku 60-lecia działalnościWielkopolskiego Centrum Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Poznaniu wraz z Polskim Towarzystwem Radiotera-pii Onkologicznej mamy wielki zaszczyt zaprosić Państwa nawspólną konferencję naukową „Wyzwania w onkologii – odprofilaktyki do leczenia”, która odbędzie się w dniach 14–16listopada 2013 r. w Poznaniu. Strona konferencji dostępna jestpod adresami www.onkologia2013.pl oraz www.radiotera-

pia2013.pl. W ramach Konferencji Jubileuszowej oraz VI Kon-ferencji PTRO przewidziano także:�Young Scientist’s Forum,� sesję pielęgniarek onkologicznych,� sesję poświęconą rozliczaniu świadczeń onkologicznych,�warsztaty „Teleradioterapia 3D w ginekologii onkologicz-

nej”,� II Wielkopolską Konferencję Uro-Onkologiczną.

WWW.WCO.PL

Szpital na Facebooku

Szpital Kliniczny Przemienienia Pańskiego UniwersytetuMedycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu od 190 lat nieprzerwanie leczy pacjentów. Jesteśmy świadomiogromu dziedzictwa tego miejsca. Wiemy także, jak ważnejest podążanie w kierunku innowacyjności. Zachęcamy do od-wiedzin naszego Facebooka – nowej formy komunikacji.

WWW.SK1.AM.POZNAN.PL

Poda

na c

ena

doty

czy

mod

elu

Out

land

er 2

.0 I

nvit

e Pl

us 2

WD

.re

dnie

zu

ycie

pal

iwa:

6,9

l/1

00

km

. re

dnia

em

isja

CO

2-

15

7 g

/km

.In

form

acje

na

tem

at z

omow

ania

sam

ocho

dów

Mit

subi

shi

oraz

pr

zyda

tno

ci d

o od

zysk

u i

recy

klin

gu s

dos

tpn

e na

ww

w.m

itsu

bish

i.pl

.

Nowy Outlander

MITSUBISHI POLODYUL. TYMIENIECKIEGO 38 (PRZY UL. MIESZKA I)POZNAtel. 61 825 50 89WWW.POLODY.PL

od 86 990 z

Presti Przestrze Perfekcja

Page 26: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA26

Propozycje NFZ, czyli w poszukiwaniu oszczędności

Centrala Narodowego Funduszu Zdrowia za-fundowała nam ofensywę legislacyjną. Częścio-wo jest to efekt ostatnich głośnych medialniewpadek organizacyjnych ochrony zdrowia, poczęści efekt własnych przemyśleń centrali fun-duszu. Ktoś, kto obserwuje sprawę z boku, po-myśli: O proszę, jak szybko reaguje fundusz nanasze problemy. Fakt – reakcja jest szybka. Po-jawia się tylko pytanie, czy sensowna. Niestety,dla funduszu odpowiedź jest przecząca. To, cozaproponowała centrala funduszu, jest tylkodziałaniem medialnym, które tak naprawdę ni-czego nie zmieni. W tym prezes funduszu jestnieodrodnym „synem”, o, przepraszam, „cór-ką”, obecnego premiera, dla którego bar-dziej liczy się pozytywny PR („piar”, a nie Polskie Radio, czy też bliższe nam – choć ode-szłe w niebyt – Pogotowie Ratunkowe – teżulegam nowomodzie, by być „trendy”, a nie tra-dycyjnie „sto lat za murzynami” – ups… zno-wu niezręczność) niż faktyczne rozwiązanie pro-blemu. Dla tych, którzy jeszcze się nie domyślili,o czym piszę, wyjaśniam: chodzi o nowe za-rządzenie prezesa NFZ w sprawie nocnej pomo-cy lekarskiej. Cóż, na papierze może to i dobrzewygląda. Niestety, w życiu… W życiu będziejak dotychczas. Tylko skala fikcji będzie więk-sza. No, ale tym już fundusz się nie przejmuje,zaproponował on bowiem rozwiązanie, któreprzynajmniej część placówek ochrony zdrowia,o, przepraszam (po raz kolejny) „świadczenio-dawców”, zrealizuje, przynajmniej w sferze wir-tualnej, czyli w materiałach konkursowych. To,że rozwiązanie jest niemożliwe do realizacji, tojuż nie jego problem. I do czasu, gdy fundusz niebędzie rozliczany za efektywność zapewnieniaopieki osobom w nim (przymusowo) ubezpie-czonym, a nie tylko za stwarzanie pozorów, niktw funduszu nie będzie się tym przejmował, po-nieważ tak jest taniej. Niestety, rozwiązania re-alnie poprawiające funkcjonowanie, tu nocnejpomocy lekarskiej, a tak w ogóle całej opieki nadpacjentami, mają jedną podstawową wadę –wymagają większej ilości pieniędzy. Wszelkieinne działania przypominają przelewanie z pu-stego w próżne lub nadzieje na to, że od sa-mego mieszania herbata stanie się słodsza. Potym przykładzie działań legislacyjnych, w efek-cie których fundusz poczyni „ekstensywne”oszczędności, pora na propozycje zmian, któremają przynieść funduszowi „intensywne”oszczędności. Oczywiście, słuchając wypowie-dzi czy to pracowników centrali funduszu, czy

to rzecznika prasowego, na próżno szukać tamsłowa „oszczędność” i w domyśle: to ma byćsposób na załatanie dziury w budżecie NFZ. W oficjalnych tekstach pojawia się tylko troskao pacjenta, by ten mógł łatwiej, szybciej uzy-skać pomoc poprzez jej przybliżenie do niego.Bowiem, nie jestem pewien, czy wszyscy to za-uważyli, wspólnym mianownikiem tych propo-zycji jest właśnie „przybliżenie” pomocy specja-listycznej czy też zabiegów specjalistycznych dopacjenta. Szkopuł w tym, że to przybliżenie po-zorne i tak naprawdę nie to jest celem tych dzia-łań funduszu. Prawdziwym celem są oszczęd-ności. I tak w wypadku przeniesienia możliwościwykonania niektórych procedur zabiegowychze szpitali do poradni planowane oszczędnościto po prostu mniejsza zapłata za tę samą czyn-ność. To, że często może być to tylko iluzorycz-na możliwość, to już inna sprawa (a i temat na osobny tekst). Z kolei propozycja, by do oku-listów i dermatologów wprowadzić skierowa-nia, to już jest kuriozum. Oczywiście znowu niewspomina się o oszczędnościach, tym razemłechce się środowisko lekarzy rodzinnych, a wła-ściwie to osoby pełniące w nim oficjalne funkcje.Że „łechtanie” było skuteczne, widać po wypo-wiedzi konsultanta krajowego. Niestety odczu-cia na pierwszej linii frontu są diametralnie ró-żne od wrażeń konsultanta. Nie będę wnikał,czy lekarz rodzinny jest kompetentny i ma wy-posażenie, by leczyć „zapalenie spojówek” –jak to raczyła beztrosko i bez znajomości rzeczystwierdzić prezes NFZ, czy też zajmować się wy-sypkami, czy nie daj Boże infekcjami, którymizazwyczaj zajmują się dermatolodzy. Proble-mem jest to, że już teraz lekarz rodzinny jestprzeciążony pracą, a teraz lekką ręką prezeschce im dorzuć dodatkowej pracy papierowej,gdyż nawet zakładając, że „zapalenie spojó-wek” to nie problem, to jednak są rzeczy, któ-rym lekarz rodzinny nie podoła i to nie z brakuwiedzy, tylko z powodu braku niezbędnego wy-posażenia wartego minimum kilkadziesiąt ty-sięcy złotych. I wtedy będzie musiał wystawićskierowanie, a to, niestety, wymaga czasu i pie-niędzy (bowiem druk też kosztuje). No ale o tym najwyraźniej pomysłodawcy z NFZ i bez-krytyczni „szefowie” lekarzy rodzinnych zapo-mnieli.

Jak to w sprawozdaniach ładnie…

Być może przyczyna propozycji przejęcia nie-których zadań okulistów i dermatologów przezlekarzy rodzinnych leży w beztrosce tych pierw-szych, tj. okulistów i dermatologów, którzy nie-zbyt przykładają się do sprawozdawczości. Ci z państwa, którzy mają kontrakty z NFZ, pami-ętają zapewne komunikat, który zamieścił Wiel-kopolski Oddział Wojewódzki NFZ w Poznaniupod koniec marca, a w którym przypominał za-sady wykonywania świadczeń i sprawozdaw-czości w ramach comiesięcznych raportów. I byćmoże na podstawie tychże raportów centralafunduszu wyrobiła sobie fałszywy obraz tego,czym się ci specjaliści zajmują. A od wyobrażeniado pochopnych decyzji droga krótka. Ponieważpozwoliłem sobie wyrazić zastrzeżenia meryto-ryczne co do treści wspomnianego wcześniej ko-munikatu, ze szczególnym uwzględnieniem za-kazu stosowania rozdziałów klasyfikacji ICD10 z rozpoznaniami zaczynającymi się na R i Z,otrzymałem odpowiedź z WOW NFZ, w którejprzedstawił motywacje leżące u podstaw tego ko-munikatu. Efektem (nie tylko zresztą moich roz-mów z funduszem) była nowa wersja komunika-tu, w której poprawiono ewidentne błędy orazdodano listę „dopuszczalnych wg WOW NFZ”rozpoznań zaczynających się na R i Z. Ponieważten nowy komunikat nie do końca rozwiał mojewątpliwości co do legalności interpretacji fun-duszu, w tej nowej wersji komunikatu, odby-łem jeszcze długą rozmowę z dr. Pawłem Lisi-kiem, kierownikiem sekcji ds. jednorodnychgrup pacjentów, który wyjaśnił mi filozofię le-żącą u podstaw takiej, a nie innej interpretacjistosowania bądź nie tych grup kodów. W trak-cie tej rozmowy zaproponowałem dr. Lisikowiwyjaśnienie na naszych łamach, w bardziejprzystępnej formie niż suchy, oficjalny komuni-kat, tego, o co chodzi WOW NFZ w sprawoz-dawczości oraz do czego, poza comiesięcznymrozliczaniem świadczeń, służy, a także dlacze-go lekarze powinni zwracać baczniejszą uwagę,jakich kodów używają. Czy z tego zaproszeniaskorzysta, tego nie wiem, gdyż to nie tylko odniego zależy, ale wydaje mi się, że korzyść była-by obopólna.

PREZENTUJĄ SUBIEKTYWNY ODBIÓR RZECZYWISTOŚCIPRZEZ AUTORA I NIE POWINNY BYĆ UTOŻSAMIANE Z OFICJALNYM STANOWISKIEM WIL KRZYSZTOF OŻEGOWSKI

SHORT CUTS

Page 27: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 201327

Czyżby?

We wspomnianym komunikacie WOW NFZ, w części interpretacyjnej, zamieszczono na-stępujące stanowisko :

„Nie podlega rozliczeniu porada polegającawyłącznie na zleceniu badań lub dostarczeniuich wyników, lub na wypisaniu recept, bez udokumentowanego badania podmiotowego i przedmiotowego oraz bez podjęcia obu decy-zji: terapeutycznej i diagnostycznej, ponieważtaka porada nie jest zrealizowanym w pełnymzakresie świadczeniem gwarantowanym AOSpodlegającym finansowaniu ze środków pu-blicznych”.

Podobnie sprawa jest przedstawiona w od-powiedzi WOW NFZ na moje wątpliwości.

Jest truizmem stwierdzenie, że świadczeniepolegające wyłącznie na zleceniu badań lub do-łączeniu ich wyników lub wystawieniu receptynie jest świadczeniem gwarantowanym AOS.Wystawienie recepty jest wprawdzie elemen-tem decyzji terapeutycznej, ale nie może pod-legać rozliczeniu, jako pełne świadczenie spe-cjalistyczne, bez decyzji diagnostycznej podjetejna podstawie badania podmiotowego i/lubprzedmiotowego świadczeniobiorcy. Tym bar-

dziej, że § 14, ust. 2 zarzadzenia prezesa NFZstanowi m.in.: „Świadczenie specjalistycznekompleksowe lub świadczenie specjalistycz-ne podlega rozliczeniu po podjętej decyzji diagnostycznej i terapeutycznej wobec świad-czeniobiorcy, wraz ze skompletowaniem wy-ników procedur diagnostycznych wymaganychw charakterystykach poszczególnych świad-czeń”.

O ile o świadczeniach polegających wyłączniena zleceniu badań lub dołączeniu wyników ba-dań, które nie mogą być rozliczone jako świad-czenie specjalistyczne (nawet 1 typu), mówiwprost zarządzenie prezesa NFZ (wspomniany tu§14 ust. 2), o tyle to, że do tej grupy zalicza sięświadczenie polegające tylko na wystawieniurecepty, jest już tylko radosną twórczością fun-duszu i nadinterpretacją obowiązującego za-rządzenia.

Załóżmy jednak, że WOW NFZ ma rację, tak in-terpretując zarządzenie. Jakie można wyciągnąćwtedy wnioski? I jakie będą tego skutki dla pa-cjentów? Przy założeniu, że fundusz ma rację,czyli porada polegająca tylko na wystawieniu re-cepty nie może być uznana za specjalistyczną, a specjalna porada „receptowa”, tak jak to byłokiedyś, nie istnieje, skutki są następujące:

Dla lekarza taki, że wykonał przymusowo pra-cę za darmo, co jest naruszeniem kilku ustaw i konstytucji. Dla pacjenta, jeśli mu lekarz wysta-wi bezpłatnie receptę, jest to korzyść, od którejpowinien odprowadzić podatek, według stawekjak na wolnym rynku usług medycznych.

Innym skutkiem tego, że WOW funduszu nieuznaje samego wystawienia recepty, czyli tzw.powtórki leku, za świadczenie, za które jest zo-bowiązany płacić, może być to, że po receptypacjent będzie musiał chodzić do lekarza ro-dzinnego, a ten może nie mieć podstaw, by mupowtórzyć receptę, gdyż może nie mieć infor-macji od specjalisty, co w wypadku specjali-stów dostępnych bez skierowania jest bardzoczęste, gdyż nie muszą po pierwszej wizycie na-pisać informacji dla lekarza rodzinnego.

Oczywiście kolejnym wnioskiem, który sięnasuwa, jest to, że skoro wypisanie recepty niejest świadczeniem gwarantowanym w AOS, a jak wiadomo, świadczenia niezaliczone dogwarantowanych są opłacane przez pacjenta,należy wywnioskować, że WOW NFZ daje przyzwolenie świadczeniodawcom AOS na po-bieranie opłat za wystawienie recepty. Czyżbyo to chodziło?! I czy to kolejny sposób funduszuna oszczędności?

Finansowanie branzy medycznej.

Jeśli: - prowadzisz działalność w sektorze medycznym,

- planujesz zakup aparatury medycznej,- poszukujesz środków na s� nansowanie inwestycji

Inicjatywa Jeremie jest właśnie dla Ciebie!

Twój Partner w � nansowaniu aparatury medycznej!

www.jeremie.com.pl www.ikb-leasing.pl

tel. kom.: +48 607 275 [email protected]

IKB Leasing Polska Sp. z o.o.Pl. Andersa 3, Andersia Tower, 61-894 Poznań

www.jeremie.com.pl www.ikb-leasing.plwww.jeremie.com.pl www.ikb-leasing.pl

IKB_Reklama_Medyczna_Wielkopolskie_v3_2013-05.indd 1 2013-05-17 13:21:09

40-lecie ukończenia

studiówAbsolwenci

Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej

w Poznaniu 1967–1973

Zapraszamy na spotkanie koleżeńskie w dniach

12–13 października 2013 r. w Park Hotelu nad Maltą

w PoznaniuSzczegółowe informacje:

[email protected]:

Krystyna Nater-Dworzecka 61 87 89 477 lub 505 107 642

Maria Bauta-Babst: 601 727 564Grażyna Drygalska: 606 979 110

Page 28: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA28

K siążeczka „Fragmenty życia” dr.Zbigniewa Kledeckiego to niezwykleciekawa lektura. Przybliża czasy przed-wojenne i dzieciństwo autora z koloro-wymi wspomnieniami: szkołą podsta-wową, szczęśliwe lata w Puszczykowie,kolejkę górską na Powszechnej Wysta-wie Krajowej w Poznaniu, bal w SaliBiałej „Bazaru” i mazur tańczony z sio-strą Daną, nagrodzony oklaskami, po-grzeb Dmowskiego, wreszcie wojna…Kampania wrześniowa widziana ocza-mi niespełna osiemnastoletniego czło-wieka, wysiedlenie, pobyt na wsi, cięż-ka praca w gospodarstwie i na polu,łapanka, wywóz na roboty przymusowew III Rzeszy, wyzwolenie, w polskiej ar-mii jako czołgista… Interesujące sąwspomnienia ze studiów, zwyczaje, ja-kie wówczas panowały w klinikach, dy-

plom, praca lekarza, małżeństwo, wresz-cie Kalisz, miasto, z którym autor zwią-zany jest do dziś.

„Fragmenty życia” pokazują dr. Kle-deckiego jako człowieka niespokojnego,zorganizowanego, zawsze czynnego,ciekawego życia; nie tylko jako lekarza,ale podróżnika, posła na Sejm, filateli-stę, aktywnego członka WielkopolskiejIzby Lekarskiej. We wszystko, co robił,angażował się bez reszty, nigdy po-wierzchownie, przeciętnie, jak wtedy,gdy występował w parlamencie czy wy-stawiał swoje zbiory filatelistyczne orazzbierał za nie nagrody lub wydawał ka-liskiego „Aesculapiusa”, który z pew-nością należy do intelektualnych osią-gnięć samorządu lekarskiego.

Bardzo zajmująca lektura, przyczynekdo losów polskich lekarzy. Poza tym –czyta się świetnie.

ANDRZEJ BASZKOWSKI

PROGRAM ZJAZDUgodz. 12.00 msza œw. w koœciele oo. Dominikanów,

al. Niepodleg³oœci, Poznañgodz. 13.30 spotkanie w sali wyk³adowej

im. Ró¿yckiego (Sala Czarna) Collegium Anatomicum, ul. Œwiêcickiego 6, Poznañ

godz. 20.00 bankiet w Hotelu IBB Andersia, pl. Andersa 3, Poznañ

KOSZT ZJAZDU 470 z³ (nie obejmuje noclegu)

BIURO ORGANIZACYJNETermedia sp. z o.o.

ul. Kleeberga 261-615 Poznañ

INFORMACJI UDZIELAAnna Borowiak

e-mail: [email protected].: 507 117 101

WWW.TERMEDIA.PLWIÊCEJ INFORMACJI NA

WSZYSTKICH ABSOLWENTÓWWYDZIA£U LEKARSKIEGO W POZNANIU

– ROCZNIK 1978

NA ZJAZD Z OKAZJI JUBILEUSZUZAPRASZAMY 28 WRZEŒNIA 2013 R.

35-LECIA ZAKOÑCZENIA STUDIÓW

Nasza recenzja

Fragmenty życia

Page 29: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKACZERWIEC 201329

Okiem eksperta

PROFESJONALNI DORADCY

UBEZPIECZENIOWI

NIE PRZEPŁACAJ SPRAWDè NAS

Oferta specjalna

dla lekarzy

zrzeszonych w WIL

www.gsmed.pl

tel.: +48 22 458 56 62

NNaa ccoo nnaalleeżżyy zzwwrróócciićć uuwwaaggęę,, kkuuppuujjąącc oobboowwiiąązzkkoowwee uubbeezzppiiee--cczzeenniiee ooddppoowwiieeddzziiaallnnoośśccii ccyywwiillnneejj zzaawwooddoowweejj lleekkaarrzzaa??

Ubezpieczenie obowiązkowe jest chyba jedynym ubezpie-czeniem, gdzie wystarczy kierować się kryterium ceny. W wy-padku tego rodzaju ubezpieczenia wszyscy ubezpieczyciele zo-bowiązani są do zaoferowania dokładnie takich warunków, jakiezostały określone w stosownym akcie prawnym, czyli rozporzą-dzeniu ministra finansów.

Jest to jeden z nielicznych wypadków ubezpieczenia, kiedynie musimy porównywać warunków, sprawdzać, jaki jest zakresubezpieczenia czy też, jakie zdarzenia nie są objęte ochroną. Każ-dy ubezpieczyciel zobowiązany jest przedstawić ubezpieczenieściśle odpowiadające rozporządzeniu ministra. O naszym wy-borze może zatem decydować wyłącznie cena.

Zmiana ubezpieczyciela w zakresie obowiązkowego ubezpie-czenia OC nie powoduje żadnych niedogodności. Jeśli przedłu-żymy ubezpieczenie w terminie, zachowamy jego ciągłość i niepowstanie żadna luka w ochronie.

Radzimy zatem przed zakupem obowiązkowego ubezpiecze-nia odpowiedzialności cywilnej lekarzy sprawdzić cenę aktual-nego ubezpieczyciela i porównać ją z konkurencyjną ofertą.

Alexander Konopkaprezes Gras Savoye Polska

broker ubezpieczeniowy

Serdecznie zapraszamy na obchody jubile-uszu 100-lecia ortopedii polskiej. Przyj-miemy Państwa z wielkopolską gościnno-ścią i dopełnimy wszelkich starań, abygodnie uczcić tę dostojną uroczystość.

Rok 1913 był szczególny dla polskiej ortopedii – 3 kwietnia rozpocząłdziałalność Poznański Zakład Ortopedyczny im. Bronisława SaturninaGąsiorowskiego. Była to pierwsza na ziemiach polskich placówka or-topedyczna. Po dziesięciu latach, dzięki staraniom gen. bryg. prof. Ire-neusza Wierzejewskiego, została przekształcona w Uniwersytecką Kli-nikę Ortopedyczną. W ten oto sposób, przed stu laty w stolicyWielkopolski, będącej pod zaborem pruskim, ortopedia stała się sa-modzielną dziedziną medycyny i nauki. Kolejnym kamieniem milo-wym rozwoju ortopedii, według I. Wierzejewskiego „najmłodszej cór-ki chirurgii”, stało się założenie Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i wydanie pierwszego numeru „Chirurgii Narządów Ruchu i OrtopediiPolskiej”. W procesie powstawania ortopedii nie bez znaczenia jest fakt zabo-rów, jakich Polska wówczas doświadczała. Rozwijająca się świadomośćpatriotyczna, tradycja pracy organicznej oraz wzorce pochodzące z ośrodków zagranicznych państw lepiej rozwiniętych, w tym równieżzaborczych, stały się podstawą tworzenia własnej struktury opieki nadchorymi, osobami kalekimi. Wybitne wzorce pochodziły z niedalekie-go Berlina, w którym prof. Konrad Biesalski prowadził Berlińsko-Bran-denburski Zakład Leczniczo-Wychowawczy dla Kalek. W ten oto sposóbniesprzyjające uwarunkowania polityczne zostały wykorzystane dlaczerpania wzorców, które miały stworzyć nowoczesne struktury opie-ki zdrowia w rodzącej się Polsce. Odzyskanie niepodległości i zwycięskiepowstanie wielkopolskie pozwoliły na dynamiczny rozwój tej młodejdziedziny klinicznej w całym kraju. Powstałe wówczas ośrodki ortope-dyczne do dziś są wiodącymi placówkami o ogromnym znaczeniu kli-nicznym, naukowym i dydaktycznym. Polska ortopedia jest jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się dziedzin medycyny. Przez stulecie swojego istnienia ortopedia polska odniosła wielkie za-sługi w walce z inwalidztwem i niepełnosprawnością powstałymi w wyniku urazów, wad wrodzonych i chorób przewlekłych. Wiele z nich,w związku ze zmianą sytuacji demograficznej, staje się najistotniejszy-mi problemami społecznymi. Ich rozwiązywanie gwarantowane jestnie tylko na drodze działań profilaktyczno-leczniczych, lecz także po-przez zapewnienie kształcenia młodych kadr specjalistycznych. Pomimo ogromnej liczby obowiązków, wiedzy i powinności, współ-cześni ortopedzi muszą pamiętać o swoich początkach, ojcach ortope-dii i źródłach jej powstania. Temu służyć ma jubileusz 100-lecia orto-pedii polskiej organizowany przez Polskie Towarzystwo Ortopedycznei Traumatologiczne.

prof. dr hab. Leszek Romanowskiprof. dr hab. Marek Jóźwiak

PROGRAM ZJAZDUgodz. 12.00 msza œw. w koœciele oo. Dominikanów,

al. Niepodleg³oœci, Poznañgodz. 13.30 spotkanie w sali wyk³adowej

im. Ró¿yckiego (Sala Czarna) Collegium Anatomicum, ul. Œwiêcickiego 6, Poznañ

godz. 20.00 bankiet w Hotelu IBB Andersia, pl. Andersa 3, Poznañ

KOSZT ZJAZDU 470 z³ (nie obejmuje noclegu)

BIURO ORGANIZACYJNETermedia sp. z o.o.

ul. Kleeberga 261-615 Poznañ

INFORMACJI UDZIELAAnna Borowiak

e-mail: [email protected].: 507 117 101

WWW.TERMEDIA.PLWIÊCEJ INFORMACJI NA

WSZYSTKICH ABSOLWENTÓWWYDZIA£U LEKARSKIEGO W POZNANIU

– ROCZNIK 1978

NA ZJAZD Z OKAZJI JUBILEUSZUZAPRASZAMY 28 WRZEŒNIA 2013 R.

35-LECIA ZAKOÑCZENIA STUDIÓW

Page 30: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

wil.org.plWIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKA30

Wiersze

ALOJZY ADAMSKIBIULETYN INFORMACYJNY WYDAWANY

PRZEZ RADĘ OKRĘGOWĄ WIL W POZNANIUISSN 1233-2216 Nakład 14 000 egz.

siedziba WIL: 61-734 POZNAŃ, ul. Nowowiejskiego 51cceennttrraallaa tel. 61 852 58 60; pprreezzeess tel. 61 851 87 66;

pprraakkttyykkii iinnddyywwiidduuaallnnee tel. 61 851 87 62, rreejjeessttrr lleekkaarrzzyy tel. 61 851 87 58; kkssiięęggoowwoośśćć tel. 61 851 87 59, faks/tel. 61 851 87 66

e-mail: iizzbbaa@@wwiill..oorrgg..ppll wwwwww..wwiill..oorrgg..ppll

Konto WIL: PKO BP SA4. Oddział w Poznaniu

45 1020 4027 0000 1102 0404 3501

ADRESY DELEGATURWIELKOPOLSKIEJ IZBY LEKARSKIEJ:

DELEGATURA W KALISZU6622--880000 KKaalliisszz,, uull.. PPoozznnaańńsskkaa 6644

pprrzzeewwooddnniicczząąccyy – lek. dent. Jacek Zabielskitel./faks 62 766 41 43, tel. kom. 783 993 908sseekkrreettaarrkkii – Maria Linkowska, Ilona Błaszczyk

[email protected]

DELEGATURA W KONINIE6622--550022 KKoonniinn,, uull.. MMaakkoowwaa 22

pprrzzeewwooddnniicczząąccyy – lek. dent. Katarzyna Piotrowskatel./faks 63 245 66 10, tel. kom. 783 993 909

sseekkrreettaarrkkaa – Izabela [email protected], www.wil.konin.pl

DELEGATURA W LESZNIE6644--110000 LLeesszznnoo,, uull.. SSyyggiieettyyńńsskkiieeggoo 4477

pprrzzeewwooddnniicczząąccyy – Przemysław Kozaneckitel. 65 526 67 44, tel./faks 65 526 65 59, tel. kom. 783 993 911

sseekkrreettaarrkkaa – Hanna [email protected], www.wil.leszno.pl

DELEGATURA W PILE6644--992200 PPiiłłaa,, uull.. KKrryynniicczznnaa 22

pprrzzeewwooddnniicczząąccaa – Teresa Kwiecińska-Koźmińskasseekkrreettaarrkkii – Bogumiła Janitz, Małgorzata Szyliniec

tel./faks 67 212 04 87, tel. kom. 783 993 [email protected], www.delegaturapilska.poznet.pl

DELEGATURA OSTROWSKO-KROTOSZYŃSKA6633--440000 OOssttrróóww WWllkkpp..,, uull.. KKoolleejjoowwaa 2244AApprrzzeewwooddnniicczząąccyy – Wiesław Wawrzyniak

tel. 62 735 44 80, tel. kom. 783 993 907

kkoolleeggiiuumm rreeddaakkccyyjjnnee BBiiuulleettyynnuu IInnffoorrmmaaccyyjjnneeggoo WWIILLrreeddaakkttoorr nnaacczzeellnnyy:: Andrzej Baszkowski

cczzłłoonnkkoowwiiee rreeddaakkccjjii:: Alfred Adamczewski, Andrzej Grzybowski, Krzysztof Ożegowski, Andrzej Piechocki

Na zlecenie WIL wydany przezTTEERRMMEEDDIIAA Wydawnictwo Medyczne, ul. Kleeberga 2, 61-615 Poznań

tel./faks +48 61 822 77 81, e-mail: [email protected], http://www.termedia.plRedakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i zmiany tytułów w nadesłanych tekstach. Materiałów niezamówionych redakcja nie zwraca.

ŻenadaZawsze płynął statecznie,Choć nosiły wiatry.Natężał całą energię:Być pierwszym, nie ostatnim!Stosował jasne zasadyI był zawsze fair –Wiedział, dokąd podąża,Mocno dzierżąc ster.A dziś zapytuje siebie,Stąpając po tej Ziemi:Jestem z innej planety,Że muszę się rumienić?

Sprzedam przenośny USG Mindray DP 2200

Głowica liniowa 38 mmDrukarka Mitsubishi El. P93E

Kupiony 02.2010, mało używanytel. 608 281 792, 612 922 164

ZPLR GOS-MED w Gostyniu

ul. Graniczna 4 podejmie współpracę

z lekarzemlub lekarzem

pediatrą(w trakcie specjalizacji)

w poradni POZ. Warunki pracy do uzgodnienia.

Informacje pod numerem 501 627900 lub 501 797 999

Page 31: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

31WIELKOPOLSKA IZBA LEKARSKAMAJ 2013

BIURO RACHUNKOWE mgr Zofia Szczerkowska

60-651 Poznań, ul. gen. St. Maczka 14tel./faks 61 840 13 71, tel. kom. 501 381 255e-mail: [email protected], www.filobiuro.pl

Wynajmę gabinety lekarskie w Pile

na bardzo dobrych warunkach

Powierzchnia gabinetówwraz z pomieszczeniami

socjalnymi 98,14 m2

Zainteresowanych proszę o kontakttel. 603 619 621

[email protected]

Lekarz rehabilitacji nawiąże współpracę

na terenie Poznania lub okolic.

Kontakt: [email protected] 509 099 502

Pediatraszuka pracy

na terenie Poznania603 503 585

Sprzedam lub wynajmę

1/2 udziału w gabinecie

stomatologicznym z 20-letnią praktyką

w przeszłości 10-letni

kontrakt z NFZ

tel. 601 725 713

Szpital Aresztu Śledczego w Poznaniu

poszukuje

lekarzy chętnych do pracy

w Oddziale chorób wewnętrznych

oraz Psychiatrii Sądowej

Osoby zainteresowane proszę o kontakt z dyrektorem szpitala

pod numerem telefonu: 61 85 68 420

Firma P.H. SASMAN ADAM SASSEKTRANSPORT MEDYCZNY

zatrudni lekarzytel. 506 157 585

Dyrekcja Samodzienego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Kościanie

ul. Szpitalna 7, 64-000 Kościan

zatrudni lekarzy

specjalistów medycyny rodzinnej lub chorób wewnętrznych lub pediatrii

do pracy w Poradni Lekarza Rodzinnegow Śmiglu

Bliższych informacji udziela dyrektor SP ZOZ w Kościanietel. 65 512 16 40, faks 65 512 07 07

NZOZ w Ostrowie Wlkp.zatrudni

lekarza rodzinnegolub internistę

do pracy w POZ na cały etattel. 692 453 598; 62 736 2352

Gabinety lekarskie na wynajemwysoki standard w pełni wyposażone

lokalizacja: Poznań – PółnocTel. 608 537 814

Komitet Organizacyjny Zjazdu Absolwentów Wydziału Lekarskiego, rocznik 1997–2003

Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu serdecznie zaprasza na spotkanie koleżeńskie

z okazji 10-lecia uzyskania dyplomu lekarza

które odbędzie się w dniu 28 września 2013 roku o godz. 20.00 w restauracji Piano Bar Restaurant & Cafe w Starym

Browarze, ul. Półwiejska 42 w Poznaniu.Koszt spotkania 210,00 zł/osobę

Uprzejmie prosimy od dokonanie rejestracji na odpowiedniej podstronie, a następnie wpłatę na konto

Bank PKO BP nr 16102041440000690201605823 do 15 sierpnia 2013. W tytule przelewu należy podać imię i nazwisko, także panień-

skie oraz dopisek „opłata za zjazd koleżeński wrzesień 2013”.

W razie pytań lub wątpliwości prosimy o kontakt z komitetem organizacyjnymMagdalena Urbaniak (Filipiak) [email protected] Pawlak (Włodarczyk) [email protected]

Joanna Dudzińska (Michalska) [email protected] Wencel-Warot [email protected]

Joanna Napierała (Kiełczewska) [email protected] Buczyńska (Górna) [email protected]

Piotr Czarnecki [email protected]

POZ w Poznaniu szukalekarza

internisty na zastępstwo w okresie

wakacyjnym. Tel. 502 380 945.

Page 32: Naszagaleria - wil.org.pl · Polskie Towarzystwo Medycyny Perinatalnej Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu ... Historia kołem się toczy. S wego czasu winni

XII Mistrzostwa Polski Lekarzy w Maratonie MTBZapraszam s

Zapraszam serdecznie w imieniu organizatorów

Tomasz Kaczmarek

14 września w Wieleniu nad Noteciąprzeprowadzone zostaną: XII Mistrzostwa Polski Lekarzy w Maratonie MTB. O tytuły Mistrza Polski

lekarze będą rywalizować na dystansie MEGA 57 km w odpowiednich kategoriach wiekowych.

Odbędzie się również klasy� kacja na dystansie MINI 34 km.

Pozostali medycy, czyli pracownicy z dyplomami medycznymi oraz studenci kierunków medycznych rywalizować będą w klasy� kacjach open na dystansach MINI i MEGA:

Na dystansie Giga dla lekarzy i medyków zostanie rozegrana konkurencja medyczna, jeśli do 26 sierpnia przynajmniej pięć osób zgłosi się na internetowej liście zgłoszeń i opłaci wpisowe.

Lekarze i medycy niezależnie od branżowych kategorii biorą udział w ogólnej klasy� kacji Michałków 2013.Wszelkie informacje na temat trasy, regulamin, program zawodów, lista zgłoszeniowa itp. na

www.maraton.wielen.plPodczas rejestracji lekarze i medycy proszeni są o zgłoszenie się do zawodów branżowych!

Czeka na Was piękna okolica, ciekawa trasa (w tym roku niespodzianka: jedziemy „pod prąd”), pamiątkowe gadżety, koszulki MP, puchary, mnóstwo nagród, również w tomboli. Uzupełnicie Wasze straty energetyczne

zarówno na trasie, jak i za metą, obiecuję m.in. słynne drożdżówki. Na stadionie będą zorganizowane zawody dla dzieci, by się nie nudziły, gdy tatusiowie i mamusie walczyć będą na trasie. Dla nich także przewidziano

wiele nagród z wysokiej klasy rowerem na czele.

To będą jubileuszowe X Michałki. Wszyscy, którzy ukończą swój wyścig, otrzymają pamiątkowe medale.