Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

28
1 BESKIDY zima 2015/16

description

W tym numerze: Św. Florian w Żywcu, Narciarskie wędrowanie z PTTK i wiele innych ciekawych artykułów. Zapraszamy

Transcript of Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

Page 1: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

1BESKIDY

zima 2015/16

Page 2: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

2BESKIDYZima 2015/16

Page 3: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

3BESKIDY

zima 2015/16

beskidy

w numerze:

strona 12strona 6

strona 16

strona 18

strona 14

strona 17

beskidy

spis treści:Jak feniks z popiołów

kalendarium imprez

szczyrk - stolica sportów zimowych

zwardoń ski - z miłości do śniegu

góra żar - spotkanie z naturą

narciarskie wędrowanie z pttk

zimą w góry

nowoczesny most

św. florian na rynku w żywcu

dwa kiJe nie muszą iść

w parze z nartami

armatka śnieżna

6-7

8

9

10

11

12-13

14-15

16

17

18-19

20

Page 4: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

4BESKIDYZima 2015/16

Page 5: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

5BESKIDY

zima 2015/16

Drodzy czytelnicyZima to magiczna pora roku. Słońce wydobywa z iskrzącej się bieli nowe blaski. Poran-ny mróz maluje subtelne malowidła na szybach. Wieczorny mróz zaprasza przed kominek, z BE SKIDAMI w ręku.

Narty, narty, narty… to hasło na każdą zimę. Zima jednak narciarzy nie rozpieszcza, bo to śniegiem nie sypnie wystarczająco, mrozu poskąpi. Narciarze to jednak twardy lud. Nie bez powodu ciągnie zimą do Szczyrku, wciąż nazywanego stolicą zimowych sportów. Go-nią go jednak Zwardoń, Istebna czy Góra Żar. Przeglądnijcie Państwo BESKIDY. To pomo-że Wam podjąć decyzję, gdzie tegoroczne zimowe szaleństwo będzie najbardziej szalone. I komfo rtowe przy okazji.

Narty to jednak nie tylko zjazd z górki. W artykule „Narciarskie wędrowanie z PTTK” Sławomir Pilch podsumowuje 15 sezon działalności Beskidzkiego Klubu Narciarzy GRONIE. Zaprasza też na trasy. Co jest w tym pięknego? Fantastyczne zjazdy dzikimi polanami, prze-cinkami leśnymi i stokami na których nie ma wyciągów na rciarskich, tłumów ludzi i “betono-wego“ sztucznego śniegu to przygoda, która na długo zapada w pamięci. Warto przeczytać,a potem spróbować samemu.

Stecówka to perełka wśród beskidzkich budowli sakralnych. O historii jej powstania, radości wiernych a potem rozpaczy po tragedii, pożarze, którzy zdarzył się w nocy z 2 na 3 grudnia 2013r. pisze Edward Wieczorek w artykule Jak feniks z popiołów. Bo rzeczywiście, jak Feniks, dzięki zaangażowaniu wielu środowisk, drewniany kościółek znów służy wiernym. Dziś się dla ciebie śnieg rozkrysztalił,oglądasz zimę, której nie znałeś.W górskim schronisku ogień się pali.Piękna jest zima, prawdziwie biała.

…pisał o zimie Tadeusz Śliwiak. Bo taka jest ta nasza beskidzka zima. Znacząca się bielą i ogniem w schroniskowym kominku. Tylko przyjeżdżać w Beskidy i brać ją garściami.

redakcja

fot. Z. Poraniewski

Page 6: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

6BESKIDYZima 2015/16

beskidy

Jak feniks z popiołówartysty z iste bniańskiej Andzio-łówki. Przedstawiał scenę ob-jawienia z Fatimy, ulokowaną na tle beski dzkiej panoramy. W świątyni nie zabrakło tak-że prac mie jscowych ludo-wych arty stów: Józefa Bo cka z Mlaska wki, Jana Bojki z Ja-worzynki oraz Jana Krężeloka i Franciszka Wojarskiego z Ko-niakowa. Budowla mocno wrosła w pejzaż Stecówki, zintegro-wała też jej mieszkańców. We wrześniu 1971 r. biskup ordy ­nariusz diecezji katowickiej ks. Herbert Bednorz utworzył przy kościółku rektorat z pie rwszym stałym duszpasterzem ks. An-tonim Goliaszem. Jego opiece podlegali mieszka ńcy Stecó­wki, a także Pietraszonki, Skały, Łączyny, Mlaskawki, Murzynki i Leszczyny. 29 stycznia 1981 r. na Stecówce utworzono parafię Matki Bożej Fat imskiej. Wówczas też uzyskano zgodę na budowę

zapamiętały go tysiące turystów. Kościół był orientowany, zbu-dowany z bali drewnianych „na zrąb”, na kamiennej podmurów-ce. Był niewielki, jednonawowy, z krótkim prezbiterium zamknię-tym trójbocznie. Dach i całość bryły były oszalowane gontami, z dużymi prostokątnymi okna-mi. Od zachodniej strony nad dachem wyrastała wieży czka z czterema okienkami, nakryta hełmem namiotowym. Wisiał w niej dzwon o imieniu Michał. Także od zachodniej strony zna­jdował się otwarty przedsionek i niewielka kruchta z kropielnicą i konfesjonałem. Centralne mie­jsce w kościele zajmował obraz Matki Bożej Fatimskiej, nama-lowany przez 74­letni ego Jana Wałacha (1884­1979), grafika, malarza i rzeźbiarza, pocho-dzącego z sąsiedniej Andzio­łówki, oprawiony przez Ludwika Konarzewskiego juniora, także

Rozrzucone na zboczach Złote-go Gronia, Karolówki, Tynioka, Beskidka i innych szczytów ma-lownicze przysiółki Istebnej za-chwycają harmonijnym krajobra-zem, w którym to, co stworzyła Natura, przeplata się z tym, co zbudowali ludzie. Ale oddalenie przysiółków od centrum, co dla wielu przyjezdnych jest atutem, dla miejscowych zawsze było utrapieniem. Wszędzie daleko: do sklepów, szkół, kościoła… Nie inaczej było na Stecówce, której mie szkańcy musieli wędrować do ist ebniańskiego kościoła Do-brego Pasterza ponad 2 godziny.Nie dziwi więc, że w połowie lat pięćdziesiątych XX w. posta-nowiono w zbudować kościół, choć czasy te dla budownictwa sakralnego nie były łatwe. Sta­rsi mieszkańcy wspominają, że wbrew zakazom władzy zaczęto tu budowę kaplicy, choć oficjalnie mówiło się o budowie owcza rni. Inicjatorami budowy byli m.in. Michał Kukuczka, ojciec organi-sty, który oddał pole pod budowę kaplicy; Michał Legierski, wła-ściciel schroniska na Stecówce i proboszcz istebnia ński ks. Adolf Ga włowski. W październiku 1957 r. przystąpiono do budowy. Jak zapisano w parafialnej kroni-ce, prace postępowały błyska­wicznie, miejscowi górale dawali drewno ze swoich lasów, sami uczestniczyli w budowie i już 12 stycznia 1958 r. kaplicę ukończo-no, odprawiwszy pierwszą mszę świętą. Początkowo świąty ńka była ba rdzo prosta. Dopiero w 1959 r. dobudowano do niej zakrystię i wieżę od zachodu, przez co zyskała kształt, w jakim

Page 7: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

7BESKIDY

zima 2015/16

beskidy

i sterta zwęglonych belek. Ale kościół powstał jak mityczny Fe-niks z popiołów. Jeszcze nie osty-gły zgli szcza, jak zaczęto myśleć o jego odbudowie w takim kszta­łcie, jaki mieszkańcy i turyści go zapamiętali. Uko nstytuował się komitet odbudowy, ruszyła akcja zbierania funduszy. Już 29 grudnia Zespół Pieśni i Ta­ńca „Istebna” w trakcie koncertu zaczął zbierać datki, a 2 lutego 2014 r. w katowickich Pane­wnikach, w tamtejszej bazylice Oo. Franciszkanów odbył się duży koncert charyta tywny m.in. z udziałem Józefa Skrzeka

i Joszko Brody. Górale ofiaro-wali drewno. Latem 2014 r. ru-szyły prace budowlane. Rok po tragedii kościół stał już w stanie surowym. Świątynię odtworzono w poprzednim kształcie, choć jest ona nieco obszerniejsza. Całość zbudowano z istebnia­ńskich świerków, zaimpregno-wanych niepalnymi preparatami. Dach pokrywa już gont, we wnę-trzu stoją ławki, jest podłoga.

plebanii. Obecność na Głównym Szlaku Beskidzkim, prowadzą-cym z Ustronia do Wołosatego w Bieszczadach spowodowała, że każdy niemal turysta wędru-jący na Baranią Górę zaglądał tu, czy to z potrzeby serca, czy z czystej krajoznawczej ciekawo-ści. Wielu kościółek zainspirował do zawa rcia w tym pięknym be-skidzkim zakątku małże ństwa. Choć parafia jest niewielka (ok. 450 wie rnych), ślubów było tu rzeczy wiście dużo. Tragedia przyszła nocą. Z 2 na 3 grudnia 2013 r. ogień prawie doszczęt-nie strawił drewniany kościółek. Pożar pierwszy zauważył pro-boszcz, zaraz po tym, gdy włą-czył się alarm. Paliły się wieża i wejście do kościoła. Oko liczni mieszka ńcy wraz z księdzem z narażeniem życia wynosili to, co jeszcze można było uratować z zakrystii Do wnętrza kościoła już nie dało się wejść. Urato-wano szaty liturgi czne, część ksiąg, tabernakulum. Z pożarem walczyło ponad stu strażaków. Bezskute cznie. Spłonął gonto-wy dach i całe wnętrze: ołtarz, ła wki dla wiernych, organy. Spłonął obraz Matki Bożej Fa-timskiej i figury ze środka. Zo-stały resztki zewnętrznych ścian

Tekst i zdjęciaEdward Wieczorek

Page 8: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

8BESKIDYZima 2015/16

beskidy

Miasto Bielsko-Biała i Starostwo Powiatowe w Bielsku-Białej w po-rozumieniu z firmą Loyd S.A. oraz władzami samorządowymi gmin Po-wiatu Bielskiego, wzbogaciło aktualną ofertę zatrudnienia i w celu ułatwienia znalezienia pracy, zdecydowało się na zainstalowanie nowoczesnej i funkcjo-nalnej aplikacji „Kioski z pracą” w infokioskach funkcjonujących w ramach Systemu Informacji Turystycznej Bielska-Białej i gmin Powiatu Bie-lskiego (SITBB).„Kioski z pracą” to specjalnie przygo-towany przez firmę Loyd S.A. program instalowany na ogólnodostępnych, pu-blicznych urządzeniach informacyjnych. Dzięki „Kioskom z pracą” osoby szukają-ce zatrudnienia będą mogły zapoznać się z aktywnymi ofertami pracy z regio-nu, z Polski oraz z zagranicy. Obsługa oprogramowania jest bardzo prosta i intu-icyjna, nie sprawi kłopotów osobom nie-znającym specyfiki pracy z komputerem. Jeżeli któraś z prezentowanych ofert pra-cy wyda się nam interesująca, możemy zgłosić się, pozostawiając numer telefo-nu. Kolejnym krokiem będzie kontakt ko­nsultanta do spraw zatrudnienia z firmy Polski HR, który przeprowadzi krótką rozmowę rekrutacyjną i zapisze kandy-data w bazie. W momencie, gdy w syste­mie pojawi się odpowiednia dla kandy­data oferta, konsultant ponowi kontakt i zaprosi do udziału w dalszej rekrutacji. Na południu Polski zostało uru-chomionych już blisko 70 stanowisk z ofertami pracy!Zachęcamy wszystkich mieszkańców do skorzystania z bazy „Kiosków z pracą”. Za-proponowana nowoczesna i funkcjonalna aplikacja wpłynie pozytywnie na lokalną społeczność, a podjęta inicjatywa będzie miała bezpośredni wpływ na obniżenie poziomu bezrobocia wśród mieszkańców Bielska­Białej i Powiatu Bielskiego. Kioski działające w ramach Sy stemu Informacji Turystycznej Bie lska­Białej i gmin Powia-tu Bielskiego (SITBB) znajdują się każdej gminie, a w Bielsku­Białej stoją w holu dworca PKP Bielsko­Biała Główna, w pasa-żu CH SFERA, obok windy na Placu Chro-brego i przed Miejskim Centrum Informa-cji Turystycznej.

5. Puchar Reksia 7 lutego 2016 r.Puchar Reksia to największe zawody narciarskie dla dzieci w Po­lsce. Na stokach Dębowca w Bielsku­Białej po raz piąty odbę-dzie się Puchar Reksia ­ zawody narciarskie dla dzieci w slalo-mie. Rywalizacja toczyć się będzie w dwóch kategoriach: Slalom I (roczniki 2008/09, 2010/11, 2012 i młodsi) i Slalom II (roczniki 2002/03, 2004/05, 2006/07). Start zawodów o godzinie 10:15.Puchar rozgrywany jest pod patronatem Prezydenta Miasta Bie­lska­Białej, a ambasadorem zawodów jest Helena Marszałek.www.pucharreksia.pl

Bielska Zadymka Jazzowa 1 – 7 marca 2016 r.Uznana została za jeden z najlepszych polskich festiwalu jazzo-wych. Publiczność przyciąga przede wszystkim idea festiwalu – połączenie brzmienia muzyki renomowanych artystów ze świe-żością pomysłów i inspiracji młodego pokolenia jazzmanów. Nie-powtarzalna atmosfera festiwalu, plejada największych gwiazd światowego jazzu, przyjeżdżających do Bielska­Białej na jedyne koncerty w kraju, a często i w Europie – to magnes przyciagjącyc fanów tej muzyki z całego kraju i Europy. W tym roku w Bie­lsku­Białej wystąpią: Phronesis Trio, China Moses, Jan Ptaszyn Wróblewski Sekstet, Atom String Quartet, Maciej Obara Quartet, Myrczek & Tomaszeski, Paweł Ka czmarcyk, Bireli Lagrene Ele­ctric Quartet, Dave Holland Trio, Slowly Rolling Camera, Maceo Parker, Psio Crew, Karolina Strassmayer & Drori Mondlak – KLA-RO!, Trerence Blanchard Quintet, Dee Dee Bridgewater.www.zadymka.pl

Sacrum in Musica 4 – 7 kwietnia 2016 r.Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej, to bogactwo dzieł oratoryjnych, surowość chorałów gregoriańskich, pełne radości i pozytywnej energii pieśni gospel, żarliwość starocerkiewnych śpiewów, poruszające pieśni chasydzkie – wszystko to tworzy wspaniałą atmosferę. W czasie festiwalu tą piękną muzyką ro­zbrzmiewają wnętrza świątyń rzymsko­katolickich i ewangelicko-­augsburskich oraz scena Bielskiego Centrum Kultury. W festiwa-lu biorą udział najznakomitsze zespoły i indywidualni artyści arty-ści z całej Europy i świata. Każda z dorocznych edycji oddaje pra­wdziwą głębię ludzkiego ducha zainspirowanego sferą sacrum. To wielkie święto muzyki z ważnym ekumenicznym przesłaniem.www.bck.bielsko.pl

Kalendarium imprezStyczeń - Marzec 2016

Kiosk z pracą

www.visitbielsko.pl www.it.bielsko.pl

Page 9: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

9BESKIDY

zima 2015/16

beskidy

Page 10: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

10BESKIDYZima 2015/16

beskidy

Page 11: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

11BESKIDY

zima 2015/16

beskidy

Page 12: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

12BESKIDYZima 2015/16

Beskidzki Klub Narciarzy „GRONIE” z Bielska-Białej oraz Oddziałowa Komisja Turystyki Narciarskiej PTTK zapraszają w sezonie zimowym 2015/2016 r. na wędrówki narciarskie po Beskidach, Tatrach i Sudetach oraz po górach Czeskich i Słowackich a także na jazdy freeridowe w Alpach Francuskich.

11-14.02.2016 - Międzynarodowy Zimowy Zlot Turystów - Miedzygórze 18-21.02.2016 - Bieszczady - Tarnica, Połonina Wetlińska, Połonina Caryńska05.03.2016 - Vel’ky Choc - Orawa (Słowacja)11-20.03.2016 - Alpy Południowe - Francja01-02.04.2016 - Żleby Tatr Zachodnich - Tatry Polskie08-10.04.2016 - Salatyn i Dolina Rohacka - Tatry Słowackie

W ostatni sezon, mimo iż warunki od-biegały od ideału, członkowie klubu zrealizowali zakładany plan wycieczek. Oprócz nich udało się zorganizować kilka dodatkowych, pozaplanowych, a osta tni klubowicze pożegnali śnieg w Tatrach Zachodnich w drugi weekend majowy.To był piętnasty sezon działalości Be-skidzkiego Klubu Narciarzy GRONIE. Klub został założony przez grupę pa-sjonatów narciarskich wycieczek, czło­nków PTTK, na szczycie Babiej Góry,

Page 13: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

13BESKIDY

zima 2015/16

beskidy

w kwietniu 1999 r. Przez piętnaście sezonów zorganizował około stu jedno i wielodniowych wędrówek narciarskich w Karpatach i Sudetach na terenie Polski, Sło-wacji i Czech oraz kilka­naście turysty cznych wypraw narciarskich między innymi w Ta-try Polskie i Słowackie, w Karkonosze, Masyw Śnieżnika, w Małe Pie-niny, Beskid Sądeckii Bieszczady. Nasze na­rty pozostawiły ślady na śniegach leżących na stokach na Orawiei Spiszu oraz Gorga-nach. Najbardziej do-świadczeni członkowie BKN Gronie brali udział w wyprawach ski­alpi-nistycznych i trekingo-wych w Dolomity, Wy-sokie Taury, na lodowce Alpejskie i Norweskie. Nasze wyprawy i wy-cieczki to obcowanie z pięknym i surowym zimowym krajobrazem, to wędrówki szlakami, którymi w zimie nikt nie chodzi. Fantastyczne

zjazdy dzikimi polana-mi, przecinkami leśny-mi i stokami na których nie ma wyciągów na r­cia rskich, tłumów ludzi i “betonowego“ sztu­cznego śniegu to przy-goda, która na długo zapada w pamięci. Aby przyłączyć się do nas musisz lubić wędrówkę, często w trudnych wa-runkach pogodowych, w padającym śniegua czasem deszczu, w niskich, czasem wręcz bardzo mroźnych te­mperaturach. Niezbęd-ny jest także odpo-wiedni sprzęt narciarski czyli narty skiturowe lub telemarkowe z fo-kami lub narty, daw-niej zwane śladówkami, obe cnie typu BC z łuską i odpowiednio mocny-mi wiązaniami i butami. Większość członków Groni to przewodnicyi przodownicy turystyki narciarskiej PTTK, in-struktorzy narciarscyi ratownicy GOPR więc możesz liczyć na pomoc w potrzebie. Jesteś za-

interesowany, chcesz się więcej dowiedzieć, ­ zapraszamy na na-sze klubowe spotkaniaw każdy, pierwszy robo-czy czwartek miesiąca w biurze oddziału PTTK w Bielsku­Białej przy ul. Wzgórze 9 /1 piętro/.Informacje o imprezach narciarskich zna jdziesz na stronach interneto-wych naszego klubu:

w zakładce “Kalen-darz imprez” a zakład-ka “Kontakt” pozwoli Ci wybrać dogodny dla Ciebie kanał komunika-cji z nami. Ze względu na warunki śniegowe trasa i te rmin wę drówki mogą ulec zmianie. Kosztem udziału w impre zach są tylko kosz-ty własne ucze stników. Uczestnicy wycieczek i imprez zobowiązani są ube zpieczyć się indy-widualnie od następstw nie szczęśliwych wypa­dków.

Tekst i foto: Sławomir Pilch

www.gronie.beskidy.pl

Page 14: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

14BESKIDYZima 2015/16

Zimą w góryGdy beskidzkie szlaki zasypie śnieg, część osób starszych, mniej sprawnych, albo mających problemy ze zdrowiem, zaprze-staje górskich wędrówek. Uważają je za zbyt niebezpieczne, uciążliwe, mogące dodatkowo nadszarpnąć zdrowie. Także warunki panujące zimą w górach postrze-gane są przez część osób jako niesprzy-jające uprawianiu turystyki pieszej. Góry zamieniają się tylko w krainę dla narciarzy.Wypowiedzi goprowców, przewodników, przodowników i wytrwałych turystów wca-le nie są tak kategoryczne. Przeciwnie, za-chęcają oni nawet seniorów do zimowych spacerów, tylko podkreślają, że wędrów-

ki muszą być oparte o zdrowy rozsądek.Jeśli brakuje sił, zdrowie słabe, zawsze można wybrać się na zimowy spacer którąś z beskidzkich dolinek. Przykładowo w Biel-sku­Białej takim popularnym miejscem jest Dolina Wapienicy. Jeśli ktoś szykuje się do wycieczki w wyższe partie gór, musi naj-pierw zorientować się, jakie warunki panują na planowanej trasie. W dobie internetowej nie ma problemu ze śledzeniem komunika-tów pogodowych na stronach GOPR, nawet telefonicznie można zasięgnąć informacji.Goprowcy zalecają, by i latem nie wybie-rać się na wycieczki samotnie, a tym bar-dziej zimą. A już na pewno nie, jeśli ktoś nie zna dobrze lub w ogóle danej trasy. W takiej sytuacji trzeba mieć za towarzysza osobę obeznaną z górami i doświadczoną. Zabranie do plecaka mapy to już oczywi-stość. Najlepiej na początek wybrać się na taki szlak, który zapewne będzie już prze-

Tekst i zdjęciaKrzysztof Wojtasiński

Page 15: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

15BESKIDY

zima 2015/16

beskidybeskidy

tarty. Są to np. drogi dojściowe i dojazdowe do schronisk, stacji kolejek, pensjonatów.Wędrówka zaśnieżonym szlakiem jest uciąż-liwa dla młodych osób, a co dopiero dla po-deszłych wiekiem. Pamiętać też należy, że czasy przejścia danego odcinka trasy poda-wane są na drogowskazach dla warunków letnich. Gdy góry mocno zasypie śnieg, wędrówka drogą pokonywaną latem w 1 godz. może zająć i 3 godz. Takie nieliczenie się z warunkami zimowymi było już przy-czyną wielu wypadków i trudnych akcji ra-tunkowych. W Beskidzie Śląskim ratowano m.in. turystów na szlakach Baraniej Góry.W miesiącach zimowych czas przejścia powiązany być musi z godziną wyjścia i dojścia. Dzień jest bardzo krótki, więc zbyt ambitna trasa, przyhamowanie tempa marszu przez zaspy, osłabienie mogą do-prowadzić do sytuacji, gdy zmrok zastanie wędrowca w górach. A wraz ze zmrokiem szybko spada temperatura. Do takiej sytu-acji nie można dopuścić, ale i tak na wszel-ki wypadek warto zabrać ze sobą latarkę. Posiadanie naładowanego telefonu komór-kowego z prawidłowymi numerami GOPR i służb ratunkowych to wręcz obowiązek.Ratownicy radzą też takie zaplanowanie trasy, by w razie załamania pogody, za-wiei, śnieżycy, mgły, dało się przerwać wycieczkę i spokojnie, bezpiecznie zejść w dół inną drogą lub szlakiem. W Beskidzie Śląskim i Małym, gdzie zimowe warunki są mniej surowe niż w Beskidzie Żywieckim, mamy tak gęstą sieć znakowanych szla-ków i innych tras, że jest to wykonalne.O powodzeniu wycieczki decyduje też od-powiedni ubiór. Osoby starsze mają gorszą termoregulację, dlatego powinny szcze-gólnie zadbać o to, by nie przemarznąć. Obowiązkowa jest dobra czapka, rękawi-ce, gruby sweter lub polar, nieprzewiewna kurtka. Ubiór powinien chronić przez zim-nem, ale jednocześnie nie doprowadzać do intensywnego pocenia się podczas marszu.Odpowiednie obuwie to „sztandarowy” temat. Zdarza się bowiem, że goprowcy ratować muszą zimą osoby obute w adi-

dasy lub trampki. Trzeba zatem maszero-wać w butach nadających się na zimowe trasy, z wyższą cholewką, ocieplonych. Jeśli szlak nie jest przetarty, należy zało-żyć ochraniacze (stuptuty), które zapo-biegają wsypywaniu się śniegu do butów.Kto regularnie przyjmuje leki, nie może za-pomnieć o zabraniu ich na wycieczkę. Może to uratować zdrowie, czasem nawet życie. Szczególnie ważne są leki nasercowe, prze-ciwbólowe, przeciwalergiczne.Jeśli nie chodzi li tylko o półgodzinny spa-cer do schroniska, to koniecznie należy zabrać ze sobą wałówkę i termos z gorą-cą herbatą. W razie opadnięcia z sił trzeba szybko uzupełnić utracone kalorie i ogrzać organizm. Kategorycznie nie wolno spoży-wać alkoholu, wbrew pozorom powoduje on jeszcze szybszą utratę ciepła, a zimą może to być preludium do nieszczęścia.Są to niby oczywiste sprawy, ale przy-pominamy je, ponieważ takie zaniedba-nia są rok w rok przyczynami zimowych wypadków w górach. Kto jednak gór nie lekceważy i postępuje rozsądnie, może poznawać Beskidy o każdej porze roku.Zachęcamy zatem także seniorów ­ miłośników gór do zimowych wycieczek przy uwzględnieniu swych możliwości. Chodzić trzeba, a Beskidy zimą są również piękne.

Page 16: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

16BESKIDYZima 2015/16

Nowoczesny mostw ŻywcuOd połowy października 2015 r. Żywiec ma nowy, nowoczesny most na Sole. Powstał on w ciągu ul. Dwo­rcowej w miejsce starego, wysłużo-nego mostu, który w całości został rozebrany. Podczas trwającej 2 lata budowy, która znacznie się przecią-gnęła, kierowcy skazani byli na obja­zdy i stanie w korkach, piesi korzystali z prowizorycznej, drewnianej kładki.Nowy most został zbudowany przez konsorcjum Rubau Polska i Rubau Co­nstrucciones. Inwestycja pochłonęła ok. 38 mln zł, przy czym 85% środków finansowych wpłynęło z Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego.Poprzedni most był już bardzo wyeks-ploatowany, jego filary naruszone przez częste wezbrania wody. Bywał zamy-kany podczas powodziowych zagro-żeń. Ten problem nie będzie dotyczył nowego mostu, ponieważ nie ma on filarów, jest jednoprzęsłowy, a podpo-ry umieszczono poza korytem rzeki.Most ma konstrukcję stalowo­betono-wą. Jego rozpiętość to 109,4 m. Po-

prowadzona przez most droga jezdna ma szerokość 7,3 m, po obu jej stro-nach biegną chodniki dla pieszych, każdy o szerokości 3 m. Smukłą ko­nstrukcję nośną mostu stanowią dwa swobodnie podparte dźwigary łukowe.Inwestycja obejmowała nie tylko budo-wę nowego mostu. Powstała też nową droga – brakujący odcinek Al. Jana Pawła II – która poprowadzona jest wzdłuż prawego brzegu Soły. Trasę tę oddano do użytku 11 listopada. Biegnie ona tunelem otwartym, a w rejonie mo-stu wchodzi pod ul. Dworcową. Spełnia funkcję obwodnicy omijającej ulice pra-wobrzeżnego Żywca; szybciej wyjeżdża się nią teraz w kierunku Korbielowa.Obok obwodnicy, od strony Soły, wyko-nano szeroką płytę bulwaru spacerowe-go, na którym wytyczony został pas dla rowerzystów. Chodniki na moście i pły-ta bulwarowa połączone są schodami.Inwestycja usprawniła układ komunika-cyjny Żywca. To także ważna wiadomość dla turystów przyjeżdżających bądź przejeżdżających przez miasto nad Sołą.

Tekst i zdjęciaKrzysztof Wojtasiński

Page 17: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

17BESKIDY

zima 2015/16

Św. Florian na rynku w Żywcu

Tekst i zdjęcia Krzysztof Wojtasiński

Na rynkach wielu naszych miast usta-wione są figury św. Floriana. Często towarzyszy im fontanna (przykładem Cieszyn). Nic dzi wnego, to patron strzegący przed ogniem, a tego żywio-łu mieszka ńcy bali się najbardziej. Po-żary były dawniej straszliwe, ni szczyły całe miasta i pozbawiały ludzi wszel-kiego dobytku. Również żywiecki Ry-nek miał i ma swego św. Floriana. Pod koniec br. jego figura, wraz z fonta­nną, stanęła pośrodku odnowionego ko sztem 4,6 mln zł centralnego placu miastu. Rzeźba św. Floriana, wykona-na z piaskowca, jest wzorowana na tej, która znajdowała się na Rynku przed wojną. Pierwotnie na żywieckim Ry­nku stała figura św. Jana Nepomucena. W 1864 r. przeniesiono ją na mie jsce

przy kościele p.w. Św. Krzyża, gdzie znajduje się do dziś. Zamiast niej na Rynku pojawiła się rzeźba św. Floriana. Stała pośrodku obmu rowanej studni. Studnia z figurą nie była wtedy usytuowana na środku Rynku i obsadzona była po bokach czterema drzewami. Mieszkańcy chodzili tam po wodę. W zachowanych zapiskach stwierdzono, że „św. Florian stoi z twarzą zwróconą w kierunku kościoła, w rzymskiej zbroi, z chorągwią przy lewym barku i żebe­rkiem w prawej ręce, z którego polewa wodą kościółek”. Figura ta miała ok. 188 cm wysokości. Dane są przy­bliżone, wyliczone na podstawie zachowanych zdjęć oraz wymiarów i proporcji głowy. Tylko ona zachowała się z oryginalnej rzeźby, a znajduje się w zbiorach Muzeum Miejskiego w Żywcu. Figura została bowiem zniszczona przez Niemców w czasie okupacji. Po wojnie ustawiono na Rynku kole jną, mniejszą figurę św. Floriana. Stała do 1967 r., potem została przeniesiona pod parafialny kościół, ale w 1999 r. ulokowano ją ponownie na Rynku. Obecnie znów powróciła pod kościół, ustępując miejsca nowej fi-gurze. Nowa piaskowcowa rzeźba ma wiernie odwzorowy-wać proporcje i kształt tej historycznej. Media zamieściły jednak wywiady z mieszkańcami, którzy mają wątpliwo-ści, zwracając uwagę na inny kolor kamienia, wielkość i niektóre detale. Tak często bywa z odtwarzaniem czegoś, co zostało bezpo wrotnie zniszczone. Zabytku już wszak nie ma. Jednak tradycyjne przedstawienie świętego jest zachowane, projekt był konsultowany z konserwatorami zabytków. Św. Florian jest najczęściej prezentowany w stroju oficera rzymskiego legionu, a to dlatego, że służyć miał w armii cesarza Dioklecjana (III w.). Przedstawia się go jako trzymającego naczynie z wodą, często wylewa­jącego wodę wprost na płomienie. Ładny, zabytkowy ob-raz ze św. Florianem można zobaczyć m.in. w kościele św. Piotra i Pawła w Skoczowie. Żywot Floriana przypadł na okres prześladowań chrześcijan. Według hagiografii zginął on w 304 r. męczeńską śmiercią, gdy omówił, wraz z grupą swych żołnierzy, złożenia ofiary rzymskim bóstwom. Are­sztowano go, poddano torturom, a potem utopiono w rze-ce Anizie. Nowy żywiecki Florian wzbudził duże zaintereso-wanie turystów, którzy fotografują się przy fontannie. Na pewno zauważą, że na jej obmurowaniu umieszczona jest duża tablica upamiętniająca złożoną na Rynku przysięgę i wymarsz na front 127 legionistów w sierpniu 1914 r. Za-praszamy na żywiecki Rynek!

beskidybeskidy

Page 18: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

18BESKIDYZima 2015/16

beskidy

Dwa kije nie muszą iść w parze z nartamiMacha z werwą kijami do nordic walking i uczy innych, jak to poprawnie robić. Nie boi się zimy w górach. Uważajcie jednak, gdy zobaczy że stosujecie technikę „na bociana”, może wam wyrwać kijki i pokazać – jak to się robi? Bo Katarzyna Daniek, właścicielka Euforji, gdy w grę wchodzą kijki, nie idzie na kompromis.

- Nordic walking to coraz popularniejszy sport, ciągle jeszcze można spotkać dowcipnisia, który zakrzyknie. Paniusi, narty pani zgubiła… Trafiasz na takich podczas swoich wędrówek?

­ Pamiętam gdy pierwszy raz z kijkami, właśnie zimą, dumna, raźnym krokiem przemierzałam ulice mojej miejsco-wości. I prawie każda osoba patrzyła na mnie jak na kosmitkę, a panowie chcąc zagaić rozmowę, deklarowali właśnie, że poszukają mi nart abym się nie męczyła szorując butkami po śniegu. I nie było to dekadę temu tylko jakieś 3 lata wstecz! Powoli oswajamy społeczeństwo ze dwa kije nie muszą iść w parze z nartami.

- OK, mam zatem dwa kije jako dwa punkty podparcia...

­ Głównym wyzwaniem nordicowców jest przekonanie ogółu, ze kij nie służy do podpierania się. Jeżeli chce-my czerpać ze wszystkich dobrodziejstw nordicu, ko-nieczny jest marsz techniczny. Nie wiem, czy się śmiać czy płakać, gdy widzę pseudo nordicowców, którzy z zadęciem pawia tokującego przed samicą podpie-rają się kijami trzymając je w rękach ugiętych w ło­kciach (technika „na bociana”) lub szurają ciągnąc je za sobą (technika „na ciągnącego psa”). Są też zwo-lennicy łączenia sportów wodnych z nordic. Ta grupa prezentuje technikę „na wioślarza” czyli zamiast pro-wadzić kije ró wnolegle do ciała, machają nimi na boki. Ręce opadają ...

- Z kijkami można maszerować tylko po płaskim, czy też można się z nimi wybrać w góry?

­ Nordic można uprawiać wszędzie. Góry jak najba­rdziej, pod warunkiem ze nie są to pionowe ściany. My, bielszczanie jesteśmy w uprzywilejowanej pozy-

fot: Tadeusz Maślany

Page 19: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

19BESKIDY

zima 2015/16

beskidy

cji, gdyż mamy mo żliwość połączyć wędrów-ki górskie z treningiem z kija mi. Znajdziemy w okolicy trasy zarówno dla początkujących jak i dla tych, którzy wyżej stawiają sobie po-przeczkę. Polecam okolice zapory w Wapie­nicy, wszystkie strony Koziej Gó rki czy Dębo­wca, Szyndzielnię oraz Magurkę.

- Zima schowa się za góry i lasy, ale może przyjść w każdej chwili. Czy wtedy kijki cho-wamy na strych?

­ Bez przesady. Śnieg nie jest przeszkodą. Lód,

szklanka na ulicy, może. Oczywiście wa rto za-bezpieczyć się, nakładając na buty specjalne nakładki z kolcami lub wypustkami. Zapewnia­ją większą przyczepność. Warto też zdjąć bu­tki ochronne z kijów, aby pozostał ty lko grot, który wbije się w śniegową nawie rzchnię i po-może zachować stabilną pozycję.

- Wiosna? Lato? Zima? A może jesień?

­ Każda pora roku ma swój urok. Ale zimą czuje większą wolność. I satysfakcję. Czło-wiek walczy wtedy nie tylko ze słabościa-mi, ale też z oporem zimowej aury. Zimą oczywiście nie pchamy się tam, gdzie la-wina może być ostatnią rzeczą, jaką za-rejestrujemy w życiu. Raczej smakujemy mniejsze wzniesienia i doliny. Takie, którym w innej porze roku możemy nie zauważać, bo za-słaniają je otulone parasolami liści drzewa. Albo

tłumy turystów. Zimą możemy spojrzeć dalej i dostrzec więcej szczegółów i pięknych form.

- Zima w tym roku postraszyła temperaturą -17 i zniknęła… Górale powiadają, że śnieg znów popada na Wielkanoc. A już tak marzy-ło się człowiekowi uprawiającemu nordic wa-lking. Kijki są, dopiąć tylko narty i w drogę…

­ … Stop! Ja wiem, ze uwielbiamy rzeczy wie-lofunkcyjne. Multi.. to termin bardzo dzisiaj popularny. Są jednak rzeczy, które nigdy nie będą multi, a które będą służyć tylko jednej

akty wności. Do takich należą kije do nordic walking. Od kilku dobrych lat staram się nieść kaganek edukacji i cierpliwie tłumaczyć ró­żnice między kijami do nordic, trekkingowy-mi i kijami do różne go autoramentu nart. I za każdym razem widzę zdumienie na twarzach osób, słuchających moich wywodów. A prze-cież Ameryki nie odkrywam… Teraz będzie rzecz do zapamiętania na całe życie: kijów do nordic nie można używać do innych aktywno-ści niż nordic. Ich budowa jest dostosowana do technicznego chodzenia a nie do jazdy na nartach czy wspinaczki wysokogórskiej... Uwierz na słowo doświadczonej osobie, mo­żna sobie zrobić dużą krzywdę ignorując prze-znaczenie kijów i starając się je dopasować do innych ruchowych aktywności. Tu kreatywno-ści trzeba powiedzieć zdecydowane NIE!

Rozmawiała Jolanta Reisch­Klose (stosująca technikę „na ciągnącego psa”)

fot: Tadeusz Maślany

Page 20: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

20BESKIDYZima 2015/16

beskidy

Zimy mamy ostatnio coraz mniej śnieżne. Nawet w wyższych partiach gór jest go często tak mało, że uprawianie turysty-ki narciarskiej jest utrudnione, o szusach nie wspominając. Dla-tego żadna stacja narciarska nie może się już obejść bez urzą-dzeń do sztucznego naśnieżania.Armatki śnieżne stały się oczy-wistym elementem przy trasach zjazdowych. A „klimatyczne czasy” już takie, że właściciele wyciągów słuchają zimowych prognoz nie dla sprawdzenia, ile śniegu spadnie (bo często prawie nic), ale ustalenia, czy będą warunki do jego sztuczne-go wytworzenia. Ech, gdzież te cza-sy, gdy z chmur sypało za darmo i wystarczyło ubić śnieg ratra-kiem. Teraz trzeba dodatko-wo wyłożyć dutki na pokrycie ko sztów sztucznego sypania. I liczyć, że nie za szybko się usy-pany śnieg stopi, bo temperatury zimowe często ponadprzeciętne bywają. Pociesza fakt, że produ-cenci najnowszych typów armatek śnieżnych zapewniają, iż pobie-rają one mniej prądu i są wydaj-niejsze od starszych urządzeń.Armatki instalowane są na wieżach lub umieszczane na wó zkach. Te na wieżach można zobaczyć m.in. na stoku Dębowca w Bielsku­Białej, gdzie służą do naśnieżania nieda­wno urządzonej trasy zjazdowej. Armatka na wózku przydaje się bar-dziej, gdy istnieje potrzeba dosy-pania śniegu w konkretnym, bywa trudniejszym terenowo miejscu trasy. Wózek ma hak holowniczy, można go zatem doczepić do ratra-ka lub skutera i łatwo przemieścić.Do produkcji śniegu przez armatki wymagana jest duża ilość wody, co

oczywiste. Jest ona pompowana za zbiorników, studni, hydrantów. Musi być czysta, dobrze przefiltrowana, aby nie dochodziło do zatykania dysz rozpylających. Pierścienie z dyszami znajdują są w tubowym korpusie armatki, w jego środko-wej części. Przed nimi umieszczo-ny jest duży wentylator wykonany ze stopu aluminium, wytwarza-jący silny strumień powietrza.Woda rozpylona przez dysze wy-dmuchiwana jest przez wentylator, w zetknięciu z zimnym powietrzem jej drobinki zamieniają się w śnie-gowe płatki i lodowe kryształki. Im silniejszy strumień, czyli wyższe ci-śnienie powietrza, im więcej wody, tym większa wydajność armatki ­ więcej śniegu sypie się na stok. Silnik wentylatora ma z reguły moc do 20 kW. Ciśnienie tłoczonej wody dochodzi do 40 barów (4 MPa).Dla pracy armatki wymagana jest niska temperatura wody i powie-trza, np. producent jednego jej typu określił, że jego armatka jest najbardziej wydajna, gdy temp. wody wynosi 0,5ºC, a temp. po-wietrza ­1 ºC. Są też typy armatek wyposażone dodatkowo w urządze-nia chłodzące, co umożliwia pracę w mniej korzystnych warunkach pogodowych. Jednak niezbędna jest też instalacja podgrzewa-jąca elementy istotne dla beza-waryjnej pracy armatki, inaczej dochodziłoby do ich zamarzania.Ten sam producent podaje również inne dane związane z pracą ar-matki, m.in. to, że do wytworzenia na powierzchni 3600 m2 warstwy sztucznego śniegu o grubości 15 cm trzeba zużyć ok. 285 tys. li-trów wody. Do armatek musi się zatem pompować setki litrów wody

w ciągu minuty. Z jej dostarcza-niem bywają czasem kłopoty, a to z uwagi na niedostatek opadów w górach w okresie przedzimowym.Metalowy korpus armatki musi być trwały, wykonany ze stopów odpornych na korozję. Nowocze-sne armatki mają ruchome tuby, umożliwiające ich obrót oraz regu-lację kąta. Dzięki temu naśnieżanie trasy zjazdowej jest równomierne.Parametry pracy armatki, czy-li wyregulowanie ciśnienia i ilo-ści dostarczanej wody, włączane jest ręcznie lub jest to proces zautomatyzowany. Nowoczesne urządzenia są sterowane kompu­terowo, a oprogramowanie do-biera najlepsze parametry pra-cy uwzględniając temperaturę i wilgotność powietrza. Wszy­stkie wymienione tu czynniki decydują o trwałości, gęstości i jakości wytworzonego śniegu.Śnieg sztuczny jest kilkakrotnie trwalszy od naturalnego. Tak re-klamują się producenci armatek, ale i my to zauważamy podczas wizyty w górach. Chociaż woko-ło już znikła biała pokrywa, to na naśnieżanych trasach wciąż zalega warstwa śniegu, topiąc się opo­rniej nawet przy wyższych tem-peraturach i opadach deszczu.To, oczywiście, ogólne fakty, bo typów urządzeń jest wiele. Dla na­rciarzy najważnie jsze, by armatki miały warunki do pracy, a śnieg usypany na trasach zapewniał komfortową jazdę. Czego im szcze-rze życzymy przez cały okres zimy.

Armatka śnieżna

Tekst i zdjęcia Krzysztof Wojtasiński

Page 21: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

21BESKIDY

zima 2015/16

beskidy

fot. Z. Poraniewski

Page 22: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

22BESKIDYZima 2015/16

ISTEBNA JAWORZYNKA

KONIAKÓW

ZimowaWyciągi narciarskie:

Trasy biegowe:

Kalendarz imprez:

Kompleks Zagroń Istebna43-470 Istebna Olza 1588, tel. +48 33 483 20 34www.istebna.org, [email protected]środek Narciarski Złoty Groń43-470 Istebna Zaolzie 1628, tel. + 48 510 250 210www.zlotygron.pl, [email protected]

Istebna Kubalonkatel. +48 604 807 088, 607 207 968(oba telefony w godzinach od 8.00 do 15.00)Zarządza PZN, www.pzn.pl

Szańce43-474 Koniaków Szańce 871tel. + 48 33 855 72 31, 603 952 144www.uzawadow.pl, [email protected]

LUTY14.02. – Zimowe Zawody Furmanów – Kompleks Sportowo­Rekre­acyjny Istebna Zaolzie; godz. 11.0021.02. – 41. Międzynarodowy Bieg Narciarski „O Istebniański Bruclik” – trasy biegowe KubalonkaMARZEC05. 03. – Dzień Kobiet i Gala Konkursu Oryginalnej Kobiety Śląska Cieszyńskiego 2015 – Ośrodek Szkoleniowo ­ Wypoczynkowy Szarotka; godz. 18.00KWIECIEŃ30.04. ­ Noc Muzeum w Muzeum Malarstwa Jana Wałacha/ Karczma „Po Zbóju” w Istebnej AndziołówceMAJ01.05. – Stawianie Moja na Trójstyku i Msza Św.; Jaworzynka Trzy-catek; godz. 10:0001-03.05. – Dynafit Run Adventure, Biegi Górskie – Istebna Zaolzie i Amfiteatr; G&G Promotion02.05. ­ Mieszanie Owiec ­ Koniaków Bacówka na Szańcach ­ Ocho­dzita; godz. 11:0003.05. – Msza Św. w Jaworzynce na Wyrchczadeczce z góralskim śpiewem; godz.11:0008.05. ­ Mieszanie Owiec ­ Istebna Stecówka; godz. 12:3012.05. – Regionalny Konkurs Kulinarny ­ Ośrodek Szkoleniowo ­ Wypo­czynkowy Szarotka; godz. 10.0008-15.08. ­ Tydzień Bibliotek – Biblioteka Publiczna w Istebnej20.05. – XIII Rajd Kukuczki – Amfiteatr “Pod Skocznią”; godz. 9:0024.05. – 10.06. – Wystawa Prac dzieci autorskiej Szkółki Iwony Ko­n arzewskiej – sala w Gminnym Ośrodku Kultury, Promocji, Informacji Turystycznej i Bibliotece Publicznej w Istebnej26-29.05. ­ Beskidy MTB Trophy; impreza rowerowa; G&G Promotion; www.mtbtrophy.pl; Amfiteatr “Pod Skocznią”27.05. – koncert ELENI z Okazji Dnia Matki; Gimnazjum im. JP II w Istebnej; bilety w Gminnym Ośrodku Kultury, Promocji, Info­rmacji Turystycznej i Bibliotece Publicznej w Istebnej; godz.19.0028.05. ­ “Smaki Karpat ­ Czas na Bryndzę” ­ Koniaków ­ Centrum Pa­sterskie; od godz. 11:00STALE ­ Wystawa Największej Koronki Koniakowskiej Świata – sala w Gminnym Ośrodku Kultury, Promocji, Informacji Turystycznej i Bibliotece Publicznej w IstebnejSTALE ­ Wystawa Twórczości Ludowej – sala w Gminnym Ośrodku Ku­ltury, Promocji, Informacji Turystycznej i Bibliotece Publicznej w Iste­bnej

gminny ośrodek kultury, promocji, informacji turystycznej i Biblioteka publiczna w istebnej

43-470 Istebna 68, e-mail: [email protected]. + 48 33 855 61 58; + 48 516 195 614

www.istebna.eu

/Gmina-Istebna

beskidy

Kompleks Istebna Zagroń

Ośrodek Złóty Groń

Bieg „O Istebniański Bruclik”

Zawody Furmanów

Page 23: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

23BESKIDY

zima 2015/16

ISTEBNA JAWORZYNKA

KONIAKÓW

REKLAMA

beskidy

Kompleks Istebna Zagroń

Ośrodek Złóty Groń

Page 24: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

24BESKIDYZima 2015/16

beskidy

ROZRYWKA

rozwiązanie krzyżówki z numeru 3/2015:Dziękujemy serdecznie za wszystkie nadesłane odpowiedzi. Hasło Krzyżówki brzmiało: „nie należy niszczyć napotkanych muchomorów, Bo wszystkie gatunki grzy-Bów są w lesie potrzeBne”.Roczną prenumeratę MAT BESKIDY otrzymują: ewa s. - kobiernice, monika m. - chorzów, adam k. - katowice. gratulujemy!

zasady konkursu: Rozwiązanie krzyżówki – obiekt z fotografii utworzą litery z kratek dodatkowo ponumerowanych od 1 do 95.Hasło oraz adres nadawcy należy wpisać na karcie pocztowej i wraz z doklejonym kuponem konkursowym zamieszczonym w lewym, dolnym rogu strony, przesłać w terminie do 31 marca 2016 r. na adres redakcji mat Beskidy: Agencja Reklamowa PORAN, 43-300 Bielsko-Biała, ul. Drzymały 15/2.Dane osób, które nadeślą rozwiązania krzyżówki, pozostaną wyłącznie do wiadomości redakcji.nagrody: Spośród osób, które nadeślą prawidłowe rozwiązania wraz z kuponami zostanie wyłonionych 3 zwycięzców, którzy otrzymają nagrody w postaci rocznej prenumeraty mat Beskidy.

Page 25: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

25BESKIDY

zima 2015/16

Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skrótu i opracowania tekstów przyjętych do druku. Za treść reklam redakcja nie odpowiada.

redakcJa:redaktor naczelny: Zbigniew Poraniewski

zespół:Piotr Gibiec, Krzysztof Wojtasiński

Jolanta Reisch-Klose

dział graficzny: [email protected]

dział reklamy:[email protected]

prenumerata i kolportaż: Wiesława Wizner – [email protected]

realizacja: Agencja Reklamowa PORAN –

[email protected]

www.it.beskidy.pl

BESKIDYMAGAZYN AKTUALNOŚCI TURYSTYCZNYCH

wydawca:

Agencja Reklamowa „PORAN”43-300 Bielsko-Biała, ul. Drzymały 15/2

tel./fax 33 810 10 26, 33 810 10 27e-mail: [email protected]

www.poran.com.pl

Poziomo: 1. przyprawa do rosołu, 7. muzyk i wokalista, były lider zespołu „Piersi”, 11. sąsiad Kamerunu i Konga, 15. szybka, cięta odpowiedź, 16. klamra spinająca pięciolinie, 17. ciężar, kłopot, 18. drapieżny ptak ceniony w sokolnictwie, 19. zaleta, pozytywna cecha, 20. stolica Gruzji, 22. część ręki lub wysięgnik, 23. potocznie o mięsie z kością, 24. czasowe zahamowanie lub ustąpienie objawów choroby, 25. … Maradona, słynny piłkarz, 26. dawne męskie okrycie wierzchnie pochodzenia węgierskiego, 27. substancja do użyźniania gleby, 28. jest nim kangur, jest koala, 32. wystawa produktów połączona z handlowaniem, 33. gęsta tkanina bawełniana, 34. Wolności w Nowym Jorku, 37. jakobinka, roślina z rodziny astrowatych, 38. wąski pas lądu oddzielający zatokę od morza, 39. ciężar ciała, 41. największa wyspa Niemiec, 42. na niej sprinter, 43. rozgrywka sportowa, 45. nauka o budowie organizmów, 47. włosek na powiece, 49. utwór epicki o dziejach rodu, 51. największa wyspa Chorwacji, 52. żołnierz do kontaktów między poszczególnymi placówkami, 53. hazardowa gra w karty, znana z filmów o Bondzie, 55. tatrzańska dolina, odgałęzienie Dol. Kościeliskiej, na szlaku na Ornak, 58. topola drżąca, 59. góra – miejsce spoczynku Arki Noego, 60. głośny płacz z wyznaniem skargi, 63. surowe mięso wołowe z przyprawami, 64. lampka sygnalizacyjna, 65. materiał do krycia dachów, 67. myśliwy z Teb, za podpatrzenie Artemidy zamieniony w jelenia i rozszarpany przez psy, 68. wada, defekt, 69. drobnoziarnista odmiana gipsu stosowana w zdobnictwie, 74. lwi głos, 75. bilet z opłaconymi wejściami na kilka imprez, 78. dział botaniki zajmujący się inwentaryzacją roślin, 79. chybione uderzenie w piłkę, 81. pisemna praca naukowa, 83. radzenie sobie czyimś kosztem, spryciarstwo, 88. była kolonia portugalska w zach. Indiach, 89. coś mało wartego, lichota, 92. pseudonaukowe prognozowanie z liczb, 93. miasto, które dało nazwę borom w dorzeczu Brdy i Wdy, 94. system graficznych symboli odnoszący się do czegoś.

Pionowo: 1. kameralny teatrzyk z lekkim repertuarem, 2. wezbranie wód, 3. utwór epicko-liryczny zbliżony do ballady, 4. matacz, lawirant, 5. osoba odbywająca praktykę prawniczą, 6. policyjny odpowiednik chorążego, 7. płat pianki do podkładania pod śpiwór, 8. nadwozie samochodu, 9. obczyzna, 10. nadawanie wyglądu, kształtowanie, 11. człowiek lubiący gwarzyć, 12. … Sari, 13. nauka o leczeniu kąpielami, 14. trasa dla amatora dwóch desek, 21. parmezan, 29. górny róg piłkarskiej bramki, 30. wstążka zastępująca order, 31. miasto powiatowe nad Dolną Wisłą, 34. przydomek Jana Krzeptowskiego, słynnego zakopiańskiego bajarza, 35. przedstawicielstwo jakiejś instytucji, 36. szacunek, poważanie, 39. odgłos silnika, 40. otchłań, 43. mały kilim, 44. nieprzemakalne nakrycie stołu, 46. państwo z Erywaniem, 48. sieć na ryby w kształcie worka, 49. rozpoczęcie wyścigu, 50. odchody ptaków morskich jako cenny nawóz, 54. mocny napój alkoholowy o smaku anyżowym, 55. stała opłata za usługę, 56. filtr organizmu, 57. najniższa figura karciana, 60. wawrzyn, 61. pszczela królowa, 62. cesarz z „Quo vadis?”, 65. stronnictwo polityczne, 66. chęć na coś zakazanego, 70. wieś blisko Częstochowy, miejsce pielgrzymek chasydów, 71. na hali i w Zodiaku, 72. obrady, posiedzenie, 73. opublikowane rozporządzenie władcy, 75. dekolt w kształcie kwadratu, 76. witka, cienka gałązka, 77. biały w kinie, 80. pisemny dowód otrzymania czegoś, 82. oparcie fotela, 83. Monte …, najwyższy szczyt Korsyki, 84. stolica Jordanii, 85. ipsylon, 86. dom maciory, 87. ciągnie go lokomotywa, 89. napój z liści ostrokrzewu paragwajskiego, 90. drapieżna ryba słodkowodna, 91. pierwszy mężczyzna.

Page 26: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

26BESKIDYZima 2015/16

beskidy

Page 27: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

27BESKIDY

zima 2015/16

Page 28: Magazyn Aktualności Turystycznych BESKIDY nr: 71

28BESKIDYZima 2015/16