Dodatek turystyczny Beskidy - wrzesień 2012

4
ZAPRASZAMY W BESKIDY!

description

Wrześniowe wydanie dodatku turystycznego Beskidy

Transcript of Dodatek turystyczny Beskidy - wrzesień 2012

Page 1: Dodatek turystyczny Beskidy - wrzesień 2012

ZAPRASZAMY W BESKIDY!

Page 2: Dodatek turystyczny Beskidy - wrzesień 2012

Cisownica: W Topoleju gra muzykaSą miejsca, które wymykają się wszelkim definicjom. Takie miejsca, których działanie za-krawa na pewien absurd. Wtedy pojawia się pozytywne niedowierzanie – jak to możliwe, że one tutaj działają? Takim miejscem jest Etno Chata Topolej w Cisownicy.

„ Rekreacja s. 2

DODATEK TURYSTYCZNY BESKIDY - 09.2012

Reklama

Cisownica. Ulica Wiejska, od-

dalona od głównej drogi Ustroń/

Cieszyn. Właściwie wszędzie po-

la, od czasu do czasu jakiś dom.

Właśnie gdzieś tam, wydawałoby

się, że na końcu świata stoi To-

polej – coś pomiędzy pensjona-

tem a małym domem kultury.

Bo koncerty są tam na porząd-

ku dziennym. Warsztaty gry na

gongach, czy tańca brzucha też.

A koncerty, trzeba przyznać, są

dość niezwykłe. Oprócz koncer-

tów są też pokoje – które moż-

na uznać za wartość samą w so-

bie. Jest ich kilkanaście – każdy

w innym stylu kulturowym. Jest

pokój beskidzki, ale jest też mek-

sykański, marokański, hindu-

ski…

Page 3: Dodatek turystyczny Beskidy - wrzesień 2012

DODATEK TURYSTYCZNY BESKIDY - 09.2012„Rekreacja

s. 3

DODATEK TURYSTYCZNY BESKIDY - 09.2012

Reklama

I to słowo Topolej, które jak

w soczewce skupia w sobie at-

mosferę Etno Chaty.

Przyjeżdżamy na koncert

Megitzy i Dikandy, nieświadomi

tego co nas czeka. Przygotowani

na siedzenie w sali restauracyjnej

i wysłuchanie dwóch, nieznanych

nam wcześniej zespołów. Zastaje

nas oświetlona plenerowa scena,

na której rozgrzewają się muzy-

cy Megitzy. Witamy się z właści-

cielami, zaskoczeni liczbą gości

(„toż to chyba cała Cisownica”,

mówi z uśmiechem jeden z nas).

Topolej.

Robi się weselej. Wszyscy się

witają. „Piknie tu mocie” – sły-

szymy co jakiś czas.

Topolej.

Jeszcze weselej. Zbiegają się

górale i znów słyszymy „Topolej”.

Pierwsze rytmy kwartetu Megit-

za i pierwsze ciary na plecach.

Wszyscy milkną i słuchają. Przy

cygańskich rytmach wszyscy rzu-

cają się do tańca, przy piosence

„Krywaniu” stają i słuchają tej

smutnej góralskiej pieśni. Me-

gitza, pochodząca z Podhala pio-

senkarka i kontrabasistka oraz

towarzyszący jej muzycy czarują

fuzją rytmów romskich i góral-

skich, jazzowych i klezmerowych.

Koncert na poziomie, którego

jeszcze kilka miesięcy temu, po-

wiem szczerze, w Cisownicy bym

się nie spodziewał. Kiedy Megit-

za milknie, kiedy milkną oklaski,

znów zaczyna się gwar.

I znów – Topolej. Topolej.

Aż wchodzi Dikanda. Wszy-

scy wchodzą na „Cztery Strony

Wschodu”, znów wszyscy scho-

dzą się pod scenę i jak zahipno-

tyzowani oddają się muzyce tego

inspirowanego niezliczoną ilością

kultur zespołu. Kiedy razem śpie-

wają Ania Witczak, Kasia Bogusz

i Kasia Dziubek, nawet palące się

nieco dalej ognisko, mimo chło-

du, nie wyciąga ludzi spod sce-

ny. Ale zespół nie gra wiecznie

. „Jeszcze tylko jedna piosenka,

bo przecież też chcemy się z wa-

mi pobawić”.

Topolej, Topolej, Topolej.

I zabawa do białego rana.

W Cisownicy, pozornie na końcu

świata, zaczyna się folkowy świat

Śląska Cieszyńskiego. A jeśli folk

to radość i niepohamowana

zabawa, to właśnie takim fol-

kiem żyje Etnochata Topolej.

Andrzej Drobik

Page 4: Dodatek turystyczny Beskidy - wrzesień 2012

Nowa odsłona naleśników

„ ODKRYWANIE Ustronia s. 4

DODATEK TURYSTYCZNY BESKIDY - 09.2012

O tym, że naleśniki mogą być pełnoprawnymi da-niami obiadowymi, a przy okazji wcale nie muszą być nudne, przekonuje nas na-leśnikarnia Ice Caffe, znaj-dująca się w budynku PKP Ustroń Zdrój.

Neleśniki to prawdziwa specjal-ność lokalu Ice Caffe. W menu znajdują się zarówno naleśni-ki na słodko jak i obiadowe. Te pierwsze, choć pozornie mogą wydawać się daniami deserowy-mi, trochę wymykają się tej de-finicji. Porcje są na tyle duże, że można spokojnie potraktować ją jako pełnoprawne danie obiado-we. My spróbowaliśmy naleśni-ka z twarożkiem, z dodatkiem czekolady i bitej śmietany. Jeśli chodzi o naleśniki obiadowe, szczególnie godny polecenia wy-dał nam się naleśnik z kurcza-kiem i pieczarkami. Ogromny naleśnik, z dużymi kawałkami piersi z kurczaka i pieczarkami, zapiekany z serem to prawdziwa uczta nie tylko dla fanów nale-śników. Do tego surówka z so-sem majonezowym i dwa sosy – czosnkowy i tzatziki. Spróbo-

waliśmy i z czystym sercem mo-żemy powiedzieć – palce lizać.

Ice Caffe oprócz naleśników po-leca także pierogi oraz langosze, tradycyjne placki węgierskie smażone na głębokim tłuszczu, podawane na przykład z szynką i serem. Oprócz tego z lokalu za-dowoleni wyjdą także wielbiciele słodkości i różnego rodzaju kaw. My szczególnie polecamy kawę miodowo – cynamonową, choć wybór kaw jest naprawdę impo-nujący. Ice Caffe to połączenie kawiarni i naleśnikarni. Jak się okazuje, takie połączenie może być naprawdę udane.

AD, www.szlakismaku.pl

Reklama

SzlakiSmaku.pl

Zapraszamy na koncert28.09.2012, godz. 20.30

Cieszyn, Hotel Liburnia

The Fathers

Bilety w cenie 10 zł do nabycia w Restauracji Liburnia lub

w zakładzie optycznym Optyk Expert w Ustroniu,

przy ul. Brody 4, tel. 33 854 58 07”