list szalom marzec 2013

13
– 1 – Oświęcim, marzec 2013 Drodzy Bracia, drogie Siostry Dzięki Bożej lasce i wierności zrealizowali- śmy kolejny wyjazd na Ukrainę. Podczas naszej wizyty w Szepetowce byli- śmy wdzięczni Bogu za czas, jaki spędziliśmy na tamtejszej stolówce, gdzie mogliśmy dzie- lić się Slowem Bożym oraz rozmawiać z wie- loma z tych, którzy codziennie otrzymują obia- dy w tym miejscu. Odwiedziliśmy także wiele osób w ich domach. Jedną z nich byla 91-letnia Perla oraz jej 62-letnia córka Genia. Jeszcze do niedawna Perla wraz z córką samodzielnie przychodzila na stolówkę. Jednakże już od jakiegoś czasu, ze względu na podeszly wiek i rozliczne scho- rzenia Perla nie tylko nie jest w stanie pokony- wać tak dlugich dystansów, ale wymaga calo- dziennej opieki. W rozmowie z nami powie- dziala: Nie ma się czym chwalić, ale za wszystko dziękuję Bogu. Kobiety te mieszkają bardzo skromnie i są bardzo wdzięczne za obiady oraz za wszelką pomoc udzielaną im przez stolów- kę. Podczas naszej wizyty Genia opowiadala nam o swoich potrzebach. Kiedy zaprowadzi- la nas do kuchni, zobaczyliśmy starą, rozsypu- jącą się szafkę pod zlewozmywakiem oraz za- rdzewiale krany w kuchni i lazience. Dla wielu z nas mogą to być sprawy zbyt banalne, nad którymi być może nigdy się nie zastanawiamy, lecz dla Perli i Geni, w obliczu ich skromnych dochodów oraz wielkich wydatków na leczenie i codzienne utrzymanie, sprawy te urastają do rangi poważnych problemów. Prosimy, módlcie się o Perlę i Genię oraz ich potrzeby, aby do- świadczając dotyku Bożej milości zarówno w slo- wie, jak i czynie oddaly swe serca Mesjaszowi Jeszui. Kolejny raz odwiedziliśmy 62-letnią Bronię, która przyjęla nas z wielką radością. W czasie Genia i Perla Bronia Z wizytą na stolówce w Szepetowce

description

 

Transcript of list szalom marzec 2013

Page 1: list szalom marzec 2013

– 1 –

Oświęcim, marzec 2013

Drodzy Bracia, drogie Siostry

Dzięki Bożej łasce i wierności zrealizowali-śmy kolejny wyjazd na Ukrainę.

Podczas naszej wizyty w Szepetowce byli-śmy wdzięczni Bogu za czas, jaki spędziliśmyna tamtejszej stołówce, gdzie mogliśmy dzie-lić się Słowem Bożym oraz rozmawiać z wie-

loma z tych, którzy codziennie otrzymują obia-dy w tym miejscu. Odwiedziliśmy także wieleosób w ich domach.

Jedną z nich była 91-letnia Perla oraz jej62-letnia córka Genia. Jeszcze do niedawnaPerla wraz z córką samodzielnie przychodziłana stołówkę. Jednakże już od jakiegoś czasu,

ze względu na podeszły wiek i rozliczne scho-rzenia Perla nie tylko nie jest w stanie pokony-wać tak długich dystansów, ale wymaga cało-dziennej opieki. W rozmowie z nami powie-działa: Nie ma się czym chwalić, ale za wszystkodziękuję Bogu. Kobiety te mieszkają bardzoskromnie i są bardzo wdzięczne za obiady orazza wszelką pomoc udzielaną im przez stołów-kę. Podczas naszej wizyty Genia opowiadałanam o swoich potrzebach. Kiedy zaprowadzi-ła nas do kuchni, zobaczyliśmy starą, rozsypu-jącą się szafkę pod zlewozmywakiem oraz za-rdzewiałe krany w kuchni i łazience. Dla wieluz nas mogą to być sprawy zbyt banalne, nadktórymi być może nigdy się nie zastanawiamy,lecz dla Perli i Geni, w obliczu ich skromnychdochodów oraz wielkich wydatków na leczeniei codzienne utrzymanie, sprawy te urastają dorangi poważnych problemów. Prosimy, módlciesię o Perlę i Genię oraz ich potrzeby, aby do-świadczając dotyku Bożej miłości zarówno w sło-wie, jak i czynie oddały swe serca MesjaszowiJeszui.

Kolejny raz odwiedziliśmy 62-letnią Bronię,która przyjęła nas z wielką radością. W czasie

Genia i Perla Bronia

Z wizytą na stołówcew Szepetowce

Page 2: list szalom marzec 2013

– 2 –

naszych odwiedzin zauważyliśmy, że druga nogaBroni jest bardzo opuchnięta. Niestety cukrzy-ca oraz wiele komplikacji z nią związanych sys-tematycznie pogarszają jej zdrowie. Po silnymzałamaniu jej stanu zdrowia, ostatnie trzy ty-godnie Bronia spędziła w łóżku. Oprócz bar-dzo wysokiego poziomu cukru we krwi, w jejorganizmie zbierała się woda, co spowodowałopoważne problemy z sercem. Jednakże Bro-nia niezłomnie trwa w gorliwej wierze w Me-sjasza Jeszuę. Ciągle pokrzepia się Jego słowemoraz wiarą w to, że w każdej, nawet tak trud-nej sytuacji On jej nie opuści. Potwierdziła tosłowami: Bez wiary po prostu nie można żyć.Bronia ze łzami w oczach powiedziała: Gdybynie ta stołówka, to sama nie wiem, co by sięz nami stało. Ta pomoc ma dla nas ogromne zna-czenie. Dalej Bronia z uśmiechem, który prze-bijał się przez łzy mówiła: Ufam Tobie, Boże,z całego serca i liczę tylko na Ciebie, bo Ty za-wsze mnie wspierasz i pomagasz. Chwała Ci zato! W dalszej rozmowie Bronia zwracając siędo nas powiedziała: Zawsze będzieciew mojej wdzięcznej pamięci. Jestem niewidoma,ale oczami mojej duszy zawsze będę was widzieć.Ze wzruszeniem przekazujemy Wam słowaBroni, bo chociaż nigdy jej nie spotkaliście, tojednak wytrwale wspieracie tę służbę, dziękiktórej również Bronia może otrzymywać co-dzienną praktyczną pomoc. Dziękując Bogu zaBronię oraz jej wytrwałość w Mesjaszu IzraelaJeszui, prośmy o Boże miłosierdzie i ulgę w jejcierpieniu oraz o stabilną pracę dla jej syna Igo-ra tak, aby był w stanie utrzymać swoją żonęoraz małą córeczkę.

Kolejnymi osobami, które odwiedziliśmybyli 65-letnia Berta oraz jej 75-letni mąż Wasi-

lij. W jednym z poprzednich listów opisywali-śmy Bertę oraz jej sytuację. Berta choruje nabardzo rzadką odmianę choroby Leśniowskie-go-Crohna. Jest to skomplikowane owrzodze-nie jelita cienkiego, które skutkuje biegunką,brakiem łaknienia, jadłowstrętem psychicz-nym, nudnościami, wymiotami, a w konse-kwencji osłabieniem, spadkiem wagi i wynisz-czeniem organizmu. Tylko przez ostatnie trzymiesiące leczenia wydatki Bery i Wasilija wzro-sły do olbrzymiej dla nich kwoty 6000 UAH(2400 zł). Biorąc pod uwagę ich bardzo skrom-ne dochody, które miesięcznie wynoszą 2000UAH (780 zł) jest to rzeczywiście bardzo dużywydatek. Berta ze smutkiem powiedziała: Niema nic gorszego, jak dostać się do szpitala. Jejwypowiedź odzwierciedla tylko stan opiekimedycznej oraz niewyobrażalne koszty, jakietrzeba ponosić w związku z jakimkolwiek dłu-gotrwałym leczeniem. Z powodu nasilającej sięchoroby popadli też w znaczne zadłużenie,a na domiar wszystkiego ich syn Pasza właśniestracił pracę. Tak więc jest im naprawdę cięż-ko. Jesteśmy wdzięczni Bogu za to, że Bertai Wasilij mogą otrzymywać obiady, które w tejsytuacji są dla nich bardzo dużą pomocą. Po-wierzajmy Panu Bertę oraz kolejny etap jej le-czenia, prośmy też, aby całą rodziną zwrócilisię do Pana i Mesjasza Jeszui, który może ule-czyć nie tylko ciało, ale przede wszystkim ichdusze.

Odwiedziliśmy także 81-letnią Mifę oraz jej84-letniego męża Solika. Obydwoje przeżyli

Berta

Solik i Mifa

holokaust, lecz obecnie nie dość, że są bardzoschorowani, to mieszkają w wielkiej biedzie.W przeszłości Mifa pracowała jako inżynier

Page 3: list szalom marzec 2013

– 3 –

chemik, a jej mąż ukończył studia medyczne,lecz nie pracował w zawodzie lekarza, gdyżbędąc bardzo utalentowanym językowo,podjął się lepiej płatnej pracy tłumacza z języ-ków francuskiego, niemieckiego i angielskie-go. Pomimo ich wykształcenia i inteligencji,okropieństwa holokaustu, jakie przeżyliw przeszłości, teraz w starości powracająw ich pamięci, powodując skomplikowane za-burzenia natury psychicznej oraz depresję,którą szczególnie dotknięta jest Mifa. Podczasnaszej wizyty widzieliśmy jak bardzo potrze-bują oni Bożej ingerencji w swoim życiu. Kie-dy wspólnie rozmawialiśmy z Mifą w pewnymmomencie nastąpił jasny przebłysk jej świado-mości. Wtedy Mifa ku naszemu zaskoczeniupowiedziała nam, iż ma krótką modlitwę, którączasami się modli: Panie Jezu, zmiłuj się nademną i przebacz mi. Zbaw mnie i moją rodzinę.Amen. Naszym głębokim pragnieniem jest to,aby słowa modlitwy Mify stały się rzeczywi-stością w jej życiu oraz całej jej rodziny. Jed-nak po chwili znowu ogarnęły ją czarne myślioraz załamanie z powodu jej niepełnospraw-ności. Mifa stwierdziła: Mnie już trzeba umie-rać, a ja duchowo jestem chora. Nie ma już dlamnie nadziei. Proszę, módlcie się za mnie. Bar-dzo prosimy Was o wsparcie modlitewne dlaMify i Solika, aby sam Bóg – Stwórca wszelkie-go ciała dotknął się ich psychiki, rozjaśnił ichumysły, aby świadomie mogli poznać Go jakoswojego Pana, Lekarza i Zbawiciela. JedynieMesjasz Izraela może odmienić ich los i ule-czyć wszystkie zranienia, które spowodowałw nich holokaust oraz wszelki antysemityzm,którego tak wiele doświadczyli w swoim życiu.

Po przyjeździe do Żmirinki, odwiedziliśmy77-letnią Żannę, która przepracowała ponad30 lat jako pielęgniarka w miejscowym przed-szkolu. W czasie wojny Żanna była więzionaw getcie w Żmirince, gdzie doświadczyłai przeżyła straszliwe rzeczy, o których ciężkobyło jej wspominać. W tym właśnie czasie jejmama urodziła bliźniaczki. Lecz największą tra-gedią było to, że kilka tygodni później rumuń-scy strażnicy zadusili dzieci na śmierć, gdyżprzeszkadzał im ich głośny płacz, który niejed-nokrotnie spowodowany był ich niedożywie-

niem. Dzięki Bożej łasce i pomocy po wojnieŻanna rozpoczęła w miarę normalne życie. Matroje dzieci oraz wnuki. Jej mąż Walentyn jesz-cze kilka lat temu był mistrzem Europy w pod-noszeniu ciężarów w swojej grupie wiekowej.Módlmy się, aby Żanna i Walentyn przyszli dopoznania Mesjasza Jeszui, który jedynie możenapełnić ich życie radością i pokojem.

W Żmirince odwiedziliśmy także 85-letniąRaję, która także przeżyła miejscowe getto.Jako 13-letnia dziewczynka została zmuszona

do pomagania w przerzucaniu zwłok zamęczo-nych w getcie ludzi. Te iście dantejskie sceny,które wtedy były udziałem Rai na zawsze po-zostały w jej pamięci. Dzięki Bożemu miłosier-dziu i łasce pomimo swojego wieku Raja jestbardzo sprawna i energiczna. Mieszka sama,ale potrafi podołać wszystkim domowym obo-wiązkom. To, co podczas tej wizyty ucieszyłonas najbardziej, to wiadomość, iż Raja regular-nie spotyka się z osobami wierzącymi w Mesja-sza Jeszuę. Prośmy Pana, aby wkrótce Raja po-znała Go jako swojego osobistego Zbawiciela.

W czasie naszego pobytu na Ukrainie przy-jechaliśmy także do Szarogrodu. Z tętniącej

Raja

Walentyn i Żanna

Page 4: list szalom marzec 2013

– 4 –

niegdyś życiem żydowskiej społeczności tegomiasta pozostały zaledwie 24 osoby. Kiedy spo-tkaliśmy się z Iną, która prowadziła muzeumżydowskie w tym mieście, dowiedzieliśmy się,że w ostatnim czasie w szarogrodzkiej gminieżydowskiej zmarły dwie osoby. Obecnie po-syłamy paczki żywnościowe do 17 osób w tymmieście.

Będąc w Szarogrodzie odwiedziliśmy77-letnią Emmę. Przed paru laty Emma straci-ła syna, a niedługo po tym męża. Jej jedyny synwraz z rodziną mieszka w Winnicy. Sytuacja

Z wizytą u Emmy

Emmy jest bardzo trudna. Ciągle żyje prze-szłością, kiedy to żyli jej syn i mąż. Rozpaczi żal, jakie w niej pozostały wywołują depre-sję. Oprócz tego Emma, jej rodzina wraz z in-nymi Żydami doznawali ciągłych upokorzeń iantysemityzmu ze strony nie żydowskichmieszkańców tego miasta. Najbardziej ranią-ce jest to, że robili to ludzie, którzy na co dzieńodwoływali się do wartości chrześcijańskichoraz Boga. Prosimy Was, módlcie się o Emmę,aby praktyczna miłość, jakiej doznaje teraz odchrześcijan, przemówiła do jej serca i umysłutak, aby otwarła się na Mesjasza Jeszuę, którymoże ukoić jej zbolałą duszę oraz rozżaloneserce.

Podczas naszego pobytu w Mohylewie Po-dolskim, w siedzibie gminy żydowskiej spotka-liśmy się z Leonidem, który odpowiedzialnyjest za funkcjonowanie stołówki oraz dystry-bucję paczek żywnościowych w tym mieście.Leonid poinformował nas, że w tym trudnym

okresie zimowym zmarło czterech członkówich społeczności. Również w tym mieście od-wiedziliśmy niektóre osoby w ich domach.

79-letnia Żenia jest jedną z osób, któreprzed laty zaprosiliśmy na odpoczynek w Pol-sce. W czasie wojny Żenia przeżyła w mohy-lewskim getcie. Chociaż zachowała swoje

Żenia

życie, to jednak po tym, co tam widziała i cze-go doświadczyła, jej psychika jest głęboko na-ruszona. Żenia mieszka w uwłaczających god-ności ludzkiej warunkach. Leonid i jego współ-pracownicy robią wszystko, aby polepszyćwarunki, w jakich przyszło jej żyć. Będącw Polsce Żenia wiele słyszała o Mesjaszu Je-szui, a teraz także doświadcza praktycznejpomocy udzielanej jej poprzez obiady na sto-łówce oraz paczki żywnościowe. Prosimy Waso modlitwy wstawiennicze za Żenią, aby po-mimo jej stanu psychicznego mogła doświad-czyć pokoju i radości w Mesjaszu Izraela, któ-ry jedynie może ją zbawić.

97-letnia Walentyna przyjęła nas z wielkąradością i entuzjazmem. Ciągle pełna jest życio-wej energii oraz wdzięczności za otrzymywanąpomoc. Jednakże w ostatnim czasie, po nagłejśmierci ukochanego syna, jej serce przepełni-ła rozpacz. Historię Walentyny oraz jej boha-terskie czyny opisywaliśmy już w jednymz poprzednich listów informacyjno-modlitew-nych. Walentyna jest odznaczona medalemSprawiedliwy Wśród Narodów Świata Insty-tutu Yad Vashem w Jerozolimie. Wieluz tych, którym uratowała życie mieszka terazw Izraelu i Stanach Zjednoczonych. Z wielkąwdzięcznością i przejęciem Walentyna powie-

Page 5: list szalom marzec 2013

– 5 –

działa: Przyjeżdżajcie, spotykajmy się póki jesz-cze żyję. Jeszcze raz bardzo dziękuję, że poma-gacie takim ludziom jak ja.

Bardzo przygnębiająca i smutna była wizy-ta u 80-letniej Wiery oraz jej 55-letniej córkiZiny. Wiera jest poważnie chora, a jej córkaod wielu lat cierpi na niezidentyfikowaną przez

Walentyna

Wiera

sjańskiej Żydówki z Jerozolimy tak wiele mo-gły usłyszeć o zbawieniu przez doskonałegoBaranka – Mesjasza Jeszuę. Teraz, kiedy wspól-nie rozmawialiśmy, z ich serc płynęło głębokiepragnienie, które wyraziły swoimi ustami: Oby-śmy tylko były zdrowe... W obliczu takich sytu-acji z naszych serc wyrywa się gorąca modli-twa do Boga Izraela, aby okazał swoje miło-sierdzie oraz uzdrowienie. Prosimy Was, do-łączcie do tych modlitw, aby sam Pan okazałswoją łaskę w tej tak beznadziejnej sytuacji.Prośmy też, aby to, co już usłyszały o Mesjaszu iZbawicielu Jeszui zaowocowało w ich sercachszczerą wiarą w Jego pomoc i zbawienie.

Bardzo ciekawa i pouczająca była wizytau 86-letniego Ilii. Ilia całe swoje dorosłe życieodsłużył w wojsku. W czasie wojny wrazz rodziną został uwięziony w mohylewskimgetcie. Tam też na jego oczach rozstrzelano

14 członków jego najbliższej rodziny. W 1944roku zmarł jego ojciec. Jako że Ilia nawetw armii był dobrym fryzjerem, również i terazpomimo podeszłego wieku parę godzin dzien-nie przesiaduje na dworcu kolejowym i strzy-że tych najbiedniejszych, których nie byłobyna to stać w normalnym zakładzie fryzjerskim.Kiedy zapytaliśmy o jego zdrowie, w odpowie-dzi usłyszeliśmy: Nawet żelazo nie jest wiecz-ne, po czym kontynuując dodał: Trzeba sięmodlić, gdyż bez modlitwy nic nie znaczymy.Widząc jego prostą i szczerą ufność w BogaAbrahama, Izaaka i Jakuba, prośmy Pana o dzia-łanie Jego Ducha tak, aby Ilia mógł otworzyćswoje serce na Jeszuę – Mesjasza Izraela.

Ilia

lekarzy chorobę na tle neurologicznym, którama orgomny wpływ na jej psychikę. KiedyWiera była jeszcze zdrowa oraz kiedy żył jejmąż, wydali bardzo wiele pieniędzy, aby leczyćswą córkę u najlepszych lekarzy w byłymZwiązku Radzieckim. Zrobili wszystko, aby jejpomóc, lecz niestety wszystkie ich wysiłki nieprzyniosły oczekiwanych rezultatów. W naszejpamięci ciągle jeszcze jest żywe spotkanie Pe-sachowe, które zorganizowaliśmy dla wszyst-kich członków mohylewskiej gminy żydow-skiej. Wtedy to wspólnie siedzieliśmy naprze-ciwko Wiery i Ziny, a one z ust Avivy – me-

Page 6: list szalom marzec 2013

– 6 –

Pojechaliśmy także do miejscowości Gaisin,gdzie po raz pierwszy przywieźliśmy paczkiżywnościowe. Spotkaliśmy się tam z wieloma

W oczekiwaniu na paczki żywnościowe w Gaisinie

osobami oczekującymi na paczki oraz z Bory-sem, który jest przewodniczącym tutejszejgminy żydowskiej.

W Gaisinie odwiedziliśmy 77-letniego Da-wida, który w czasie holokaustu stracił swoichrodziców i jako sierota wraz z innymi żydow-

Dawid

mogli poznać Jeszuę, jako swego osobistegoPana i Zbawiciela.

Niezwykła była wizyta u 77-letniego Micha-iła. Kiedy wybuchła wojna miał zaledwie 5 lat,lecz wszystko doskonale pamięta. Kiedy wspól-nie przyjechaliśmy na miejsce zbiorowychmogił, gdzie w bestialski sposób zamordowa-no setki Żydów z Gaisina i okolicznych mia-steczek, Michaił ze łzami w oczach opowiadało tym jak rozstrzeliwano, lub na wpół żywychjeszcze ludzi wrzucano do głębokiego dołu.Trzy dni po dokonanej masakrze ziemia z żyją-cymi jeszcze ludźmi poruszała się lekko, jakbyw ostatnich konwulsjach niewyobrażalnegobólu i śmierci. To tutaj zamordowani zostali

jego babcia, wujek, ciocie oraz wielu kuzynówi krewnych. Sam Michaił wraz z mamą cudemuszli tej straszliwej śmierci i zostali ewakuowaniw rejon Kirowa. W czasie ewakuacji ich po-ciąg został ostrzelany, a uciekający ludzie na-rażeni byli na bombardowania bombami za-palającymi. Podczas tego śmiertelnego wyści-gu o życie Michaił został ranny w rękę odłam-kiem pocisku, a Boży cud sprawił, że przeżył

Swietłana i Julij

Michaił na miejscu masowych mordów w Gaisinie

skimi uciekinierami został ewakuowany naUral. Po wojnie powrócił na Ukrainę. Począt-kowo mieszkał w Odessie, a potem wrócił domiasta swoich przodków – Gaisina.

W Gaisinie odwiedziliśmy jeszcze jednomałżeństwo: 73-letnią Swietłanę oraz jej83-letniego męża Julija. Julij w czasie wojnywraz z całą rodziną został ewakuowany do Uz-bekistanu i tam przeżył czas prześladowańi holokaustu. Wraz z żoną byli bardzo wdzięcz-ni za okazane im zainteresowanie, pomoc i od-wiedziny. Prosimy Was o modlitwy za Swie-tłaną i Julijem, aby w ich podeszłym wieku

Page 7: list szalom marzec 2013

– 7 –

i wraz z matką dotarli do celu swej ewakuacji.Tylko dzięki Bożej łasce i pomocy Michaił prze-żył czas wojny i holokaustu, a po latach tułacz-ki spotkał się ze swym ojcem, który ocalał, słu-żąc w Armii Czerwonej. Jednak najwspanial-sze w tym wszystkim jest to, iż Michaił oddałswe życie Mesjaszowi Jeszui, dlatego też po-mimo trudnych doświadczeń i przeżyć ciąglejest pogodnego usposobienia. Kiedy tuż przedwyjazdem z Gaisina, w wynajmowanym przezniego mieszkaniu wspólnie wypiliśmy herba-tę, śpiewał i grał na akordeonie. Były to melo-

Michaił

jeszcze 23-letniego syna, który studiuje w Ode-ssie. Jednocześnie jest on bardzo chory, a toz powodu zaawansowanej skoliozy kręgosłu-pa. Całe swoje życie zawodowe Sofia prze-pracowała jako położna w szpitalu w pobliskimDaszewie. Obecnie jej emerytura to zaledwie1300 UAH (niewiele ponad 500 zł). Niedaw-no Sofia postanowiła zainstalować ogrzewaniegazowe w swoim domu, przez co bardzo sięzadłużyła. Być może dla wielu z was będzie tonie do pomyślenia, ale na progu XXI wiekuSofia w swoim domu nie ma ani bieżącej wodyani ubikacji. Codziennie musi przynosić wodęze studni, która znajduje się kilkaset metrówod jej domu. Kiedy Sofia opowiadała nam jakciężkie i twarde jest dla niej jej życie i ze łzamiw oczach żaliła się na swój ciężki los, to w tymmomencie zwróciliśmy jej myśli na Boga Abra-hama, Izaaka i Jakuba, który będąc wierny swo-jemu przymierzu zaoferował swojemu ludowizbawienie w Mesjaszu Izraela – Jeszui. W cza-sie naszej rozmowy Sofia podjęła świadomądecyzję i w modlitwie powierzyła swe życieMesjaszowi Jeszui. Zarówno dla niej, jak i dlanas była to radosna chwila. Prosimy, módlciesię za Sofię, aby Pan utwierdzał ją w raz pod-jętej decyzji oraz aby w swojej samotnościmiała oparcie w Tym, któremu powierzyłaswoje życie. Naszą modlitwą i pragnieniemjest, aby w przyszłości Sofia mogła mieć bie-żącą wodę w swoim domu.

Ostatnim etapem naszego wyjazdu był Gni-wań, gdzie comiesięczne paczki żywnościoweotrzymuje 78 osób. Spotkaliśmy się takżez Borysem, który odpowiedzialny jest za dys-trybucję paczek w tym mieście. Wspólnie po-jechaliśmy też do pobliskiego Tywrowa, gdziedostarczane są paczki dla czterech osób. Dwiez nich odwiedziliśmy w ich domach.

78-letni Leo jest bardzo schorowanym czło-wiekiem. Przeszedł cztery poważne operacje.Jego 78-letnia żona Walentyna obecnie jestw szpitalu z powodu ostrej formy astmy ser-cowej. W czasie wojny Leo został ewakuowa-ny do Buchary. Z żalem wyznał, że chociażwojna się skończyła, to z powodu swegożydowskiego pochodzenia przez pół życiamusiał ukrywać swoją prawdziwą tożsamośćSofia

die jego dzieciństwa i młodości, które bardzogłęboko zapadły w niejedno żydowskie sercei duszę. Prosimy Was, módlcie się o Michaiła,aby dobry Bóg darował mu zdrowia i sił nadalsze dni jego życia, które na tej ziemi wy-znaczył mu Pan. Módlmy się także o jego synawraz z rodziną, aby zbawienie stało się rów-nież ich udziałem.

Będąc jeszcze w Gaisinie dowiedzieliśmysię, że w pobliskiej wiosce Kamianna Gorkamieszka jeszcze jedna jedyna Żydówka. Po-stanowiliśmy więc pojechać tam i odwiedzićją w jej domu. W małej, skromnej chatce za-staliśmy 65-letnią Sofię. Sofia jest wdową. Ma

Page 8: list szalom marzec 2013

– 8 –

na operację oraz leczenie wydali już wszyst-kie swoje oszczędności, nawet pieniądze, któ-re Faina skrzętnie odkładała na zrobienie zę-bów. W tym momencie zdrowie i życie jej uko-chanego męża stało się dla niej najważniejsze.Przynośmy wspólnie przed tron Bożej łaskisytuację Fainy oraz Edika, aby otwarli swojeżycie dla Jeszui. Prośmy Pana, aby przez prak-tycznie okazywaną im miłość ich serca zostałyzdobyte i zbawione na wieki.

Najbardziej poruszająca była dla nas ostat-nia wizyta w Gniwaniu. Odwiedziliśmy 80-let-nią Bellę oraz jej 55-letnią córkę Julię. Miesz-kają one w strasznych i trudnych do opisaniawarunkach. Bella jest osobą inteligentną i do-brze wykształconą, jednakże jest bardzo scho-rowana i nie potrafi poruszać się o własnychsiłach. Jej córka w młodości była normalną,zdrową kobietą, jednak przez wiele lat była

Leo

tak, aby mógł dostać się do szkoły, potem dopracy oraz aby uniknąć uszczypliwych uwagi antysemickich wyzwisk w swoim otoczeniu.Teraz, kiedy jego życie dobiega już końca, tow sercu pozostaje strach oraz zgorzknienie.Prosimy Was, módlcie się o Leo oraz jego żonę,nie tylko o ich zdrowie fizyczne, lecz przedewszystkim o to, aby najwspanialszy lekarz –Mesjasz Izraela Jeszua dotknął się tych zbola-łych i zgorzkniałych serc, by koniec swego życiamogli przeżyć w radości i pokoju, który dajesam Pan.

W czasie, kiedy odwiedziliśmy 68-letniąFainę, jej 74-letni mąż Edik wyjechał do szpi-tala w Winnicy na kolejne badania kontrolne.Edik jest już po operacji nerek, a jego stanzdrowia bardzo poważnie się pogorszył. Majądwie córki, które wraz z rodzinami także żyją

Faina

Julia i Bella

w bardzo skromnych warunkach. Faina powie-działa nam, że od kiedy zachorował jej mąż,

bita i psychicznie molestowana przez swegomęża, co w końcu doprowadziło ją do depre-sji i ciężkiej choroby psychicznej. Sytuacja tychdwóch kobiet jest naprawdę ciężka i przytła-czająca. Kiedy zobaczyliśmy przemoczone,brudne i śmierdzące łóżko, na którym leżałaBella, postanowiliśmy zakupić dla niej nowełóżko, prześcieradła, pościel, koce, a takżeelektryczny ogrzewacz oraz mały radioodbior-nik. Bella była nam bardzo wdzięczna za tewszystkie nowe rzeczy, których nigdy by sięnie spodziewała, lecz szczególną radość spra-

Page 9: list szalom marzec 2013

– 9 –

wiło jej to zwykłe, małe radio, z którego cie-szyła się jak dziecko. Także i nasze serca prze-

pełniła radość za możliwość udzielenia jej tejpomocy. Prosimy, módlcie się o Bellę i Julię,aby wszechmocny Bóg, który jedynie możedotrzeć do ich umysłów i serc dotknął sięi zbawił je oraz by swym cichym głosem po-cieszał i dawał ukojenie w tej trudnej sytuacji.Prosimy Was także o modlitwy o Bożą mądrośćtak, aby była możliwość objęcia ich stałą opieką.

Tuż przed naszym powrotem do kraju spo-tkaliśmy się z siostrą Swietą, która z Bożą po-

mocą przeszła przez kolejną hemoterapię.Wspólnie dziękowaliśmy Bogu za Jego dobroći łaskę w jej życiu oraz za Jego wsparcie pod-czas kolejnej hemoterapii. Módlmy się wytrwa-le o naszą siostrę, aby Pan dotknął się jej życiaoraz w pełni uleczył ją ze wszystkich jej dole-gliwości. Powierzajmy Panu jej męża oraz cór-kę, aby cała rodzina została zbawiona dla chwa-ły Jego królestwa.

Dziękujemy Panu za kolejny sezon zimo-wy, który dobiega końca. Nie był to łatwy czas,szczególnie dla naszych drogich na Ukrainie.Oddajemy Panu chwałę za to, że pomimo cięż-kiego, zimowego czasu strzegł i zachował wielesynów i córek swego umiłowanego ludu. Jesz-ce raz dziękujemy Wam za Wasze wytrwałemodlitwy oraz wszelką, nawet najmniejsząpomoc, którą wspieracie tę służbę. Uśmiech-nięte i wdzięczne twarze wielu z tych, któ-rych spotkaliśmy towarzyszą nam w naszychmyślach i sercach.

Przyjmijcie od nich wszystkich serdecznewyrazy wdzięczności i błogosławieństwa.

Szalom z Oświęcimia

Bella

Page 10: list szalom marzec 2013

– 10 –

PUNKTY DO MODLITWY WSTAWIENNICZEJ I INFORMACJE

1. Wstawiajmy się nieustannie przed obliczem Bożym za Izraelem w ich ziemi oraz w diaspo-rze i prośmy także o ich zbawienie (Rzymian 10:1). Prośmy o ochronę ich życia przedwszelkimi atakami terrorystycznymi.

2. Prośmy Wszechmogącego Boga o narody arabskie, aby mogły poznać jedyne źródło poko-ju i zbawienia, którym jest Jezus Chrystus.

3. Otrzymujemy wiele informacji o rosnących potrzebach ludności izraelskiej w Izraelu. Wie-le osób zmaga się z chorobami oraz cierpi niedostatek. Wśród nich są nowi emigranci, atakże wdowy wraz z dziećmi. Bardzo Was prosimy, abyśmy jako Stowarzyszenie SłużbaSzalom mogli wesprzeć choćby w niewielkim stopniu ich potrzeby, a przez to dotrzeć doich serc z poselstwem miłości w Mesjaszu Izraela Jeszui. Pomoc tą chcielibyśmy czynićprzez kongregacje mesjańskie w Izraelu.

4. Módlmy się o siebie nawzajem, którzy razem przez nasze zaangażowanie tworzymy Sto-warzyszenie Służba Szalom w Oświęcimiu, aby Bóg wspierał nas w codziennym życiu orazwe wszystkich przedsięwzięciach. Módlmy się także o naszych współpracowników na Ukra-inie.

5. Bardzo prosimy Was o modlitwy za władze naszego kraju, aby w podejmowanych decy-zjach nasz kraj nadal pozostał sojusznikiem i przyjacielem Izraela, gdyż „…będę błogosławiłbłogosławiącym tobie, a przeklinających cię przeklinać będę;…” I Mojż. 12:3a.

6. Ze względu na coraz bardziej zwiększające się potrzeby związane z projektem medycz-nym, bardzo prosimy Was o modlitwy wstawiennicze o Boże zaopatrzenie w środki finan-sowe potrzebne do funkcjonowania tego projektu.

7. Bardzo potrzebujemy Biblii dużego formatu w języku rosyjskim z gwiazdą Dawida i me-norą na okładkach. Biblie te drukowane są w Finlandii. Obecnie wyczerpał się cały nakład.Prosimy Was, módlcie się o jak najszybsze wznowienie nakładu, abyśmy mogli znów prze-kazywać je tym, którym pomagamy.

8. Z racji tego, że w ostatnim czasie otrzymujemy coraz więcej próśb o modlitwy wstawien-nicze za Wami, mamy pragnienie, aby każda osoba potrzebująca wsparcia modlitewnegoinformowała nas o tym. Wszystkie Wasze potrzeby będziemy zamieszczać w naszym liściemodlitewnym z prośbą, aby Bracia i Siostry wstawiali się do Boga Najwyższego za sprawa-mi, które leżą Wam na sercu. „Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje,tam jestem pośród nich” Mat. 18:20.

W kolejnym miesiącu módlmy się za:• Siostrą Swietą z Winnicy o uzdrowienie z choroby nowotworowej.• Jolą i jej rodziną w Essen o przemianę i zbawienie.• Siostrą Jolantą, aby Bóg uwolnił jej męża Kazimierza z postępującej choroby

Page 11: list szalom marzec 2013

– 11 –

alkoholowej oraz dał się poznać jej 17-letniej córce Ewelinie.• Siostrą Anią z Zabrza, która prosi o modlitwy o upamiętanie i zbawinienie

dla jej synów i synowych oraz o uwolnienie z alkoholu syna Marka.• Siostrą Zdzisławą z Żywca o jej zdrowie oraz zbawienie rodziny w Niem-

czech.• Bratem Antonim, który prosi o uzdrowienie Agnieszki i pracę z Bożym bło-

gosławieństwem dla Janusza i Stanisława.• Siostrą Basią z Poznania o uzdrowienie ze schorzeń i dalszą siłę w przetrwa-

niu choroby, z którą zmaga się od wielu lat.• O potrzeby Siostry Iwony, o uwolnienie z mocy ciemności.• Bratem Antonim z Tomaszowa Mazowieckiego, który dziękuje wszystkim za

modlitwy i prosi w imieniu Jezusa o nawrócenie i uwolnienie od alkoholu synaJanusza.

• Bratem Tomaszem z Poznania, który jest ciężko chory i czeka na przeszczepwątroby.

• Siostrą Moniką z Poznania o uzdrowienie schorzeń jej córki Julii.• Siostrą Teresą z Żor, która jest po dwóch wylewach, aby Bóg wzmocnił ją

w jej życiu.• Siostrą Krystyną o zdrowie dla jej córki Joli, a także o całkowity powrót do

zdrowia dla jej drugiej córki Teresy.• Bratem Kazimierzem z Ełku o uzdrowienie oraz zbawienie jego dzieci.• Bratem Tadeuszem z Ełku o zbawienie dla jego żony i dzieci.• Siostrą Haliną z Białegostoku o uzdrowienie z przewlekłych i uciążliwych scho-

rzeń.• Siostrą Mirosławą z Jaworzna o Bożą pomoc w znalezieniu pracy.• Bratem Mirosławem o uzdrowienie z rozedmy płuc oraz spowodowanych wy-

padkiem schorzeń kręgosłupa.• Siostrą Anną z Dąbrowy Górniczej, która prosi o modlitwę za jej synów,

a szczególnie za jednym z nich, aby Pan Bóg wzmocnił jego małżeństwoi rodzinę.

• Braterstwem Ławrowskimi z Pomorza o uzdrowienie.• Siostrą Ireną z Głuchołaz, która ma problemy z sercem.• Bratem Pawłem z Warszawy o uzdrowienie z przewlekłych schorzeń.• O zbawienie Renaty i jej całej rodziny.• O uzdrowienie Brata Roberta Cabały.• Siostrą Elwirą z Niemiec, która prosi o modlitwę wstawienniczą za swoimi

dziećmi, aby znalazły zbawienie w Chrystusie.• O zdrowie dla Brata Marka.• O zdrowie Siostry Ewy z Lublina.

9. Zachęcamy do dalszego włączania się do Łańcucha Modlitwy. Niechaj Pan dodaje Wamwytrwałości w podjętej decyzji. Módlmy się, aby kolejni „stróże na murach” wypełnili pustegodziny w tabeli lub dołączyli do modlących się już stróżów, gdyż „sznur potrójny nie takszybko się zerwie” Kaz. Sal. 4:12. „Na twoich murach, Jeruzalem, postawiłem stróżów:przez cały dzień i przez całą noc, nigdy nie umilkną. Wy, którzy wyznajecie Pana, nie milcz-cie! I nie dajcie mu spokoju, dopóki nie odbuduje Jeruzalemu i dopóki nie uczyni go sław-nym na ziemi” Ks. Izajasza 62:6–7.

Page 12: list szalom marzec 2013

– 12 –

10. Prosimy, przysyłajcie do nas świadectwa o tym, w jaki sposób Bóg wlał do Waszych sercmiłość do narodu izraelskiego. Świadectwa te zostaną zamieszczone w naszych listach in-formacyjno-modlitewnych.

11. Jako Stowarzyszenie Służba Szalom w Oświęcimiu jesteśmy otwarci na przyjazddo Waszych społeczności w celu podzielenia się świadectwem pracy na Ukrainieoraz wykładem Słowa Bożego na temat Izraela. Wszystkich zainteresowanychprosimy o kontakt.

12. Prosimy Was, żebyście po przeczytaniu listu modlitewnego przekazali go kolejnym oso-bom, aby w ten sposób informacja o dziele pomocy wśród ubogiej ludności na Ukrainiemogła dotrzeć do szerszych kręgów zainteresowanych tą służbą.

Informujemy, że nasza tegoroczna konferencja „Z holokaustu do żywej nadziei” odbędzie sięw Oświęcimiu w dniach 22–25.08.2013 w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieżowychprzy ul. Legionów 11. Szczegóły oraz zaproszenia znajdują się na naszej stronie internetowej:www.shalomoswiecim.plWszystkich zainteresowanych prosimy o dokonywanie przedpłat w wysokości 100,- zł, co da gwa-rancję zakwaterowania na miejscu konferencji. Wpłaty prosimy przesyłać na konto Stowarzysze-nia Służba Szalom w Oświęcimiu nr:

PL 12124011701111001015771468 z dopiskiem KONFERENCJA.

Page 13: list szalom marzec 2013

– 13 –