kurier33

16
K BIULETYN POWIATU LUBIÑSKIEGO Kurier POWIATOWY www.powiat-lubin.pl nr 4 (33) czerwiec 2010 r. rok 4 GAZETA BEZPŁATNA ISSN 1898-0635 WWW.POWIAT-LUBIN.PL: wydarzenia, informacje, bezpłatne ogłoszenia. Krzysztof Maciejak Dzięki zaangażowaniu mieszkańców, pracy sztabów i służb oraz odpowiedniemu monitoringowi udało się zminimalizować skutki powodzi na terenie powiatu lubińskiego. S ytuacja była bardzo groźna – ocenia starosta Małgorzata Drygas-Majka, która jest szefem zarządzania kryzysowego na terenie powiatu, podobnie jak burmistrzowie i wójtowie na obszarze swoich miast i gmin. – Za wszelką cenę chcieliśmy zapobiec przerwaniu wałów, co dzięki ich stałemu monitoringowi i umacnianiu udało się. Niestety zalaniu uległa najniżej położona część Ścinawy. Woda wdarła się do mieszkań i domów m.in. przy ul. Chobieńskiej i Mickiewicza. Obronio- no Chobienię i Radoszyce. W akcji wykorzystano setki tysięcy worków. Sam powiat przekazał podtopionym gminom 72 tysiące sztuk… Więcej o powodzi na s. 6, 7 i 16. POWIAT Wysoka fala poczyniła spore szkody, ale mniejsze niż w 1997 r. Powódź w dolinie Odry Mieszkańcy Radoszyc bronili swoje domy przed zalaniem przez kilka dni. Udało się. FOT. DARIUSZ SZYMACHA LUBIN Zmiany w Starostwie Powiatowym Nowa wicestarosta Barbara Schmidt została wybrana przez Radę Powiatu na funkcję wicestarosty. Starosta Małgorzata Drygas - Majka zapropo- nowała kandydaturę wiceprzewodniczącej samo- rządu powiatowego po tym jak Piotr Czekajło zło- żył rezygnację. Rada bez głosów sprzeciwu powo- łała Barbarę Schmidt na wicestarostę. Posiada ona wyższe wykształcenie. Ukończyła studia podyplomowe z zakresu administracji samorządowej i pub- licznej. Była nauczycielem języka polskiego, dyrektorem szkoły oraz pełniła funkcję sekretarza Miasta Lubina i wiceprzewodniczącej Ra- dy Powiatu w Lubinie. (km) POWIAT Pozytywna opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej Absolutorium na tak Władze powiatu lubińskiego uzyskały absolutorium za wykonanie budżetu w roku 2009. Wykonanie wydatków w 2009 r. we wszystkich działach klasy- fikacji budżetowej kształtowało się na prawidłowym poziomie i nie spowodowało naruszenia dyscypliny finansów publicznych. Pozytywne opinie wyraziła Komisja Rewizyjna Rady Powiatu oraz Regionalna Izba Obrachunkowa. (km) LUBIN Kontrola NIK w ZOZ-ie Donos na szpital Kontrola NIK trwa w lubińskim szpitalu po donosie radnych Lubin 2006 i posła PiS Adama Lipińskiego. Gdy ZOZ z firmy komorniczych egzekucji stał się podmio- tem płacącym na bieżąco wszystkie zobowiązania radni Klubu 2006 i poseł PiS Adam Lipiński postanowili napisać do prezesa NIK donos. W ich opinii tak ZOZ, jak i starostwo działały źle – i należy sprawdzić te podejrzenia. - ZOZ ma leczyć, a nie uprawiać politykę, którą od dłuższego czasu próbują wprowadzić do szpitala opozycyjni radni – ocenia ten fakt radny Marek Wojnarowski. Więcej s. 3 (mb) Barbara Schmidt LUBIN Powiat przebudowuje ulice Jana Pawła II, Hutniczą i Piłsudskiego Drogowa rewolucja LUBIN Pod patronatem Kuriera Powiatowego Maturzyści 2010 Tak wielkich, oczekiwanych przez mieszkańców, inwestycji na najważniejszych arteriach drogowych Lubin jeszcze nie widział. W ramach programu przebudowy dróg powiat remontuje ulice: Jana Pawła II, Hutniczą, Piłsudskiego i Leśną. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że drogi są jednym z najważniej- szych elementów rozwoju nasze- go regionu, a zarazem istotnym czynnikiem, który wpływ na komfort codziennego życia mieszkańców – mówi Mirosław Gojdź, zastępca starosty do spraw infrastruktury drogowej. - Dlatego ten zarząd za główny cel postawił sobie przebudowę po- wiatowych dróg w nie tylko Lu- binie. Dobiegły bowiem końca prace na ul. Jagiełły w Ścinawie, trwają w Bukownej, a niebawem ruszą w Gorzycy. cd. na s.2 Powiat rozpoczął długo oczekiwaną przebudowę ul. Jana Pawła II. FOT. GRZEGORZ LASECKI Ponad 1000 absolwentów przystąpiło w naszym powiecie do egzaminu maturalnego. Po ciężkich egzaminach teraz muszą się uzbroić w cierpliwość, albowiem wyniki otrzymają dopiero pod koniec czerwca. Ale na s. 8 my publikujemy uśmiechnięte zdjęcia naszych abiturientów. FOT. KRZYSZTOF MACIEJAK

Transcript of kurier33

Page 1: kurier33

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l nr 4 (33) czerwiec 2010 r. rok 4 GAZETA BEZPŁATNA

ISSN

189

8-06

35

WWW.POWIAT-LUBIN.PL: wydarzenia, informacje, bezpłatne ogłoszenia.

Krzysztof Maciejak �

Dzięki zaangażowaniu mieszkańców, pracy sztabów i służb oraz odpowiedniemu monitoringowi udało się zminimalizować skutki powodzi na terenie powiatu lubińskiego.

Sytuacja była bardzo groźna – ocenia starosta Małgorzata Drygas-Majka, która jest szefem zarządzania kryzysowego na terenie powiatu,

podobnie jak burmistrzowie i wójtowie na obszarze swoich miast i gmin. – Za wszelką cenę chcieliśmy zapobiec przerwaniu wałów, co dzięki ich stałemu monitoringowi i umacnianiu udało się.

Niestety zalaniu uległa najniżej położona część Ścinawy. Woda wdarła się do mieszkań i domów m.in. przy ul. Chobieńskiej i Mickiewicza. Obronio-no Chobienię i Radoszyce.

W akcji wykorzystano setki tysięcy worków. Sam powiat przekazał podtopionym gminom 72 tysiące sztuk… � Więcej�o�powodzi�na�s.�6,�7�i�16.

POWIAT � Wysoka fala poczyniła spore szkody, ale mniejsze niż w 1997 r.

Powódź w dolinie Odry

Mieszkańcy Radoszyc bronili swoje domy przed zalaniem przez kilka dni. Udało się.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

LUBIN � Zmiany w Starostwie Powiatowym

Nowa wicestarostaBarbara Schmidt została wybrana przez Radę Powiatu na funkcję wicestarosty.

Starosta Małgorzata Drygas - Majka zapropo-nowała kandydaturę wiceprzewodniczącej samo-rządu powiatowego po tym jak Piotr Czekajło zło-żył rezygnację. Rada bez głosów sprzeciwu powo-łała Barbarę Schmidt na wicestarostę.

Posiada ona wyższe wykształcenie. Ukończyła studia podyplomowe z zakresu administracji samorządowej i pub-licznej. Była nauczycielem języka polskiego, dyrektorem szkoły oraz pełniła funkcję sekretarza Miasta Lubina i wiceprzewodniczącej Ra-dy Powiatu w Lubinie. (km)

POWIAT � Pozytywna opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej

Absolutorium na takWładze powiatu lubińskiego uzyskały absolutorium za wykonanie budżetu w roku 2009.

Wykonanie wydatków w 2009 r. we wszystkich działach klasy-fikacji budżetowej kształtowało się na prawidłowym poziomie i nie spowodowało naruszenia dyscypliny finansów publicznych.

Pozytywne opinie wyraziła Komisja Rewizyjna Rady Powiatu oraz Regionalna Izba Obrachunkowa. (km)

LUBIN � Kontrola NIK w ZOZ-ie

Donos na szpitalKontrola NIK trwa w lubińskim szpitalu po donosie radnych Lubin 2006 i posła PiS Adama Lipińskiego.

Gdy ZOZ z firmy komorniczych egzekucji stał się podmio-tem płacącym na bieżąco wszystkie zobowiązania radni Klubu 2006 i poseł PiS Adam Lipiński postanowili napisać do prezesa NIK donos. W ich opinii tak ZOZ, jak i starostwo działały źle – i należy sprawdzić te podejrzenia.

- ZOZ ma leczyć, a nie uprawiać politykę, którą od dłuższego czasu próbują wprowadzić do szpitala opozycyjni radni – ocenia ten fakt radny Marek Wojnarowski. Więcej�s.�3

(mb)

Barbara Schmidt

LUBIN � Powiat przebudowuje ulice Jana Pawła II, Hutniczą i Piłsudskiego

Drogowa rewolucja

LUBIN � Pod patronatem Kuriera Powiatowego

Maturzyści 2010

Tak wielkich, oczekiwanych przez mieszkańców, inwestycji na najważniejszych arteriach drogowych Lubin jeszcze nie widział. W ramach programu przebudowy dróg powiat remontuje ulice: Jana Pawła II, Hutniczą, Piłsudskiego i Leśną.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że drogi są jednym z najważniej-szych elementów rozwoju nasze-

go regionu, a zarazem istotnym czynnikiem, który wpływ na komfort codziennego życia mieszkańców – mówi Mirosław Gojdź, zastępca starosty do spraw infrastruktury drogowej. - Dlatego ten zarząd za główny cel postawił sobie przebudowę po-wiatowych dróg w nie tylko Lu-binie. Dobiegły bowiem końca prace na ul. Jagiełły w Ścinawie, trwają w Bukownej, a niebawem ruszą w Gorzycy. � cd.�na�s.2 Powiat rozpoczął długo oczekiwaną przebudowę ul. Jana Pawła II.

FOT.

GRZ

EGOR

Z LA

SECK

I

Ponad 1000 absolwentów przystąpiło w naszym powiecie do egzaminu maturalnego. Po ciężkich egzaminach teraz muszą się uzbroić w cierpliwość, albowiem wyniki otrzymają dopiero pod koniec czerwca. Ale na s. 8 my publikujemy uśmiechnięte zdjęcia naszych abiturientów.

FOT.

KRZ

YSZT

OF M

ACIE

jAK

Page 2: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l2 wokół starostwa

KURIER POWIATOWYBiuletyn Powiatu Lubińskiego Redakcja ul. Kilińskiego 12 b (p. 306), 59-300 Lubin, tel. (076) 746 71 35, fax. (076) 746 72 04, [email protected], www.powiat-lubin.pl.Redaktor naczelny Krzysztof Maciejak, Redaguje zespół Mirosława Bożyńska, Dariusz Szymacha.Wydawca: Starostwo Powiatowe w Lubinie, ul. Kilińskiego 12 b, 59-300 LubinOpracowanie graficzne: Paweł Hamelusz, tel. 603-178-227Druk: Drukarnia „Presspublica” w Koninku.Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych, zastrzega sobie prawo ich redagowania i skracania. Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń.

KKurier

LUDZIE JNowy personalnyCecylia Ewa Stankiewicz, prezes Fundacji Polska Miedź i przewodnicząca rady nadzorczej Pol-Miedź Transu, została nowym dyrektorem naczelnym do spraw pracowniczych w KGHM Polska Miedź SA. Wcześniej funkcję tę pełnił Janusz Żołyński, jednak był zatrudniony na czas określony. Umowy nie przedłużono.

Zmiany w ZG RudnaMirosław Laskowski został nowym dyrektorem naczelnym Zakładów Górniczych Rudna, a Krzysztof Porębski dyrektorem technicznym w tej kopalni. Piotr Walczak, dotychczasowy dyrektor Rudnej objął szefowanie Jednostce Ratownictwa Górniczego w Sobinie. Jego poprzednik został nowym dyrektorem technicznym w ZG Lubin.

Zarząd już większyNowymi członkami zarządu w spółce Pol-Miedź zostali Dariusz Liszewski oraz Jarosław Mazur. Dariusz Liszewski był dyrektorem Oddziału Urzędu Transportu Kolejowego we Wrocławiu, a Jarosław Mazur prezesem PPC Rokita w Brzegu Dolnym.

Elka bez KrażewskiegoPiotr Krażewski, jeden z najbardziej znanych dziennikarzy w Lubinie, twórca oddziału radiowej Elki w stolicy miedzi, zakończył współpracę z tą stacją.

Odeszli na zawszeW ostatnim czasie pożegnaliśmy Stanisława Rzempowskiego, sołtysa Miłoradzic oraz Zdzisława Jarosza, wieloletniego rzecznika praw konsumentów. (km)

LUBIN � Powiat przebudowuje ulice Jana Pawła II, Hutniczą i Piłsudskiego

Drogowa rewolucjaKrzysztof Maciejak �

Na inwestycje drogowe powiat wydaje grube miliony nie tylko z własnego budżetu – jak w przypadku ul. Jana Pawła II - ale także dodatkowo pozyskuje je z budżetu państwa (Hutnicza) i Unii Europejskiej (Piłsudskiego, Leśna).

Ulica Jana Pawła II

- Przebudowa ul. Jana Pa-wła II (4,25 mln zł) jest kon-tynuacją inwestycji prowadzo-nej etapami w ciągu drogi po-wiatowej na odcinku Szklary Górne - Obora – Lubin – wy-jaśnia Mirosław Gojdź. - W poprzednich latach wyre-montowaliśmy już większość tego 8 km odcinka. Przyszedł więc czas na odcinek ulicy Ja-na Pawła II od skrzyżowania z ul. Hutniczą do skrzyżowa-nia z ul. Krupińskiego.

Droga zostanie poszerzona - powstaną po dwa pasy ruchu z pasem rozdziału wraz ze wzmocnieniem konstrukcji. Zupełną nowością zastosowa-ną będzie tzw. cicha na-wierzchnia redukująca hałas. Jej zaletą jest skuteczność tłu-mienia hałasu nawet o 8 decy-beli. Wyremontowane będą chodniki i ścieżki rowerowe. Uzupełnione zostanie oświet-lenie, zlikwidowane kolizje podziemnej infrastruktury.

- Co istotne - przewidujemy również dodatkowe pasy skrę-tu z ul. Jana Pawła II do ul. Bu-downiczych LGOM oraz z ul. Kamiennej do ul. Jana Pawła II – dodaje Gojdź. – Powstanie

nowe oznakowanie pionowe i poziome, a na koniec nasa-dzimy drzewa i krzewy. Schemat zmiany organizacji ruchu na ul. Jana Pawła II dostępny jest

na www.powiat-lubin.pl

Ulica HutniczaKolejny etap przebudowy

ul. Hutniczej prowadzony jest od skrzyżowania z ul. Niepod-ległości do wiaduktu kolejo-wego i drogi S3. - W ramach projektu przebudowujemy jezdnię na całej długości wraz z towarzyszącą infrastruktu-rą - dodaje Mirosław Gojdź. - Będzie sześć pasów ruchu, no-we chodniki i ścieżka rowero-wa. Co istotne - wreszcie skoń-

czy się udręka mieszkańców jaką były wielkie kałuże pod wiaduktem.

Już dzisiaj mieszkańcy po-zytywnie wypowiadają się na temat ekranów dźwiękochłon-nych, które dobrze wpisały się w przestrzeń architektonicz-ną tej części miasta. Przewidy-wany ogólny koszt zadania w latach 2008-2010 ma wy-nieść 18 mln zł. Zakończenie wszystkich prac przewidziane jest do grudnia.

Jako ostatni etap pozosta-nie przebudowa wiaduktu KGHM-u, który dziś stanowi typowe wąskie gardło dla ru-chu pojazdów.

Ulica PiłsudskiegoTrwają również prace na

ul. Piłsudskiego. I na niej jest kładziona wierzchnia warstwa o obniżonym pro-gu hałasu. Jej specyfika po-lega nie tylko na tym, że tłu-mi ona hałas, ale jednocześ-nie jest bardzo twarda i od-porna na zniekształcenia i ścieranie. Następnym eta-pem remontu powiatowych dróg na Przylesiu będzie ul. Leśna.

Przebudowa ul. Hutniczej. Jak twierdzi Mirosław Gojdź w przyszłym roku trzeba koniecznie przystąpić do budowy szerszego wiaduktu.

FOT.

GRZ

EGOR

Z LA

SECK

I

Mirosław Gojdź z Piotrem Kosatką ( z lewej), kierownikiem działu inwestycji w ZDP, przedstawili dziennikarzom zmiany organizacji ruchu na ul. Jana Pawła II.

FOT.

KRZ

YSZT

OF M

ACIE

jAK

Nowa - cicha nawierzchnia na ul. Piłsudskiego.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

LUBIN � Spór o kandydata, którego nie zgłoszono

Młodzież weszła, radni wyszli

Nietypowy początek sesji Rady Powiatu: grupa młodzieży zaprezentowała, jak istnienie samorządu widzą mieszkańcy. Końcówka też zaskakująca: radni klubu Lubin 2006 zerwali kworum.

Prezentacje były dwie: Lubiń-skiego Forum Młodzieżowego oraz grona uczniów Zespołu Szkół nr 2 - a materiał przygotowano w ra-mach ogólnopolskiego projektu Centrum Edukacji Obywatelskiej z okazji rocznicy istnienia samorzą-du. Szukając odpowiedzi na pyta-nia, jak mieszkańcy oceniają wła-dze gminy i powiatu, jakie widzą zalety istnienia samorządu, jakie je-go niedociągnięcia - zasięgano opi-nii rodziców, sąsiadów, nauczycie-li, zrobiono też uliczną sondę.

Z prezentacji wynika wyraźnie, że wielu mieszkańców powiatu nie orientuje się także w tym, jaką rolę pełni w ich życiu samorząd. Na ko-niec prezentacji goście złożyli rad-nym gratulacje z okazji pełnionej funkcji w samorządzie, do którego pierwsze wybory - jak przypomnia-

no - odbyły się właśnie 27 maja 1990 r.

W roboczej części sesji radni wy-słuchali sprawozdań PUP oraz Po-wiatowej Stacji Sanitarno-Epide-miologicznej. Przyjęto poprawki w budżecie. Następnie mieli głoso-wać nad wyborem nowego człon-ka Rady Społecznej ZOZ. Starosta, jako przewodnicząca tej Rady, za-proponowała kandydata z gminy Lubin „ponieważ uznaliśmy, że każda z gmin, która finansuje jego działalność, powinna mieć w ra-dzie społecznej swojego przedsta-wiciela”.

Radni Klubu Lubin 2006 oznaj-mili, że chcieliby mieć swojego re-prezentanta, zmiany w statucie uznali za polityczne i... opuścili sa-lę. Widać, że emocję wzięły górę, bo nawet nie zdążyli zgłosić swojego kandydata i nie dali się wypowie-dzieć w tej kwestii całej radzie. - To demonstracja nieuszanowania idei samorządności, i to w rocznicę wy-borów - skwitował zerwanie kwo-rum Marek Wojnarowski. Obrady przerwano.

(mb)

FOT.

KRZ

YSZT

OF M

ACIE

jAK

- Wielu mieszkańców nie zna różnicy między zadaniami powiatu a gminy – wynika z ankiety. Czasem konkretne działania (lub ich brak) przypisują samorządowi, gdy tymczasem były to przedsięwzięcia prywatne jak np. budowa galerii Cuprum Arena.

POLKOWICE � Nie było błędu człowieka

Wykrzywione tory

Jak ustaliła specjalna komisja przyczyną wypadku pociągu Pol-Miedź Transu, który wykoleił się między Polkowicami a szybem SW1, były wykrzywione tory. (km)

LUBIN � 600 mln na dywidendę

Miedź zainwestujeWalne zgromadzenie KGHM przyjęło wniosek zarządu, by z zysku netto za 2009 rok wypłacić 600 mln zł dywidendy.

Tym samym resort skarbu za-akceptował propozycję zarządu spółki. Polska Miedź zainwestu-je więc w rozwój zabezpieczający pozycję spółki w przyszłości.

W obliczu czekających spółkę w najbliższych latach inwestycji decyzja Skarbu Państwa wydaje się bardzo słuszna. Realizacja strategii na lata 2009 – 2018 wy-maga ogromnych inwestycji za-równo w zakresie projektów roz-wojowych w ramach podstawo-wej działalności operacyjnej jak też projektów związanych z dy-wersyfikacją działalności. (rs)

FOT.

PM

T

Page 3: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l3wokół starostwa

LUBIN � Miejsce dla noworodków, czekających na adopcję

Jak w rodzinnym domuRodzice adopcyjni chcą, żeby „nasze” dzieci nie były wysyłane do placówek poza Lubinem. I nie będą.

Powiat nie będzie tworzyć na swoim terenie pogotowia opiekuńczego dla ma-łych sierot. Spośród wielu propozycji rozwiązania problemu, związanego z za-pewnieniem odpowiedniej opieki, a na-stępnie adopcji dzieci, zarząd zdecydo-wał, że maluszki będzie przyjmować In-tegracyjny Rodzinny Dom Dziecka w Lubinie.

- Rozumiemy argumenty rodziców, aby dzieci nie trafiały do placówek, znaj-dujących się poza naszym powiatem – powiedziała wicestarosta Barbara Schmidt. – Ponieważ nie szukaliśmy rozwiązania doraźnego, zdecydowali-śmy, że to właśnie Integracyjny Rodzin-ny Dom Dziecka będzie pełnił funkcję

placówki, służącej najmłodszym dzie-ciom.

Najmłodszym, czyli maluszkom od urodzenia do trzeciego, a może piątego roku życia. Pierwszych dwoje dzieci już mieszka przy ul. Miedzianej. To kilku-tygodniowe dziewczynki.

- Wprowadziły ożywienie, a nawet fa-scynację pozostałych, starszych – przy-znała dyrektor Domu Helena Sobejko, dodając, że jeśli jej placówka ma nieco zmienić „specjalizację”, to teraz jest naj-lepszy moment. – Z dziewięciorga pod-opiecznych trzy dziewczyny, to 18-lat-ki, które rozpoczną próby usamodziel-niania się, troje następnych dzieci jest przygotowywanych do adopcji.

Taką naturalną drogą „zwolnią się „ miejsca dla kolejnych maluszków. Jeśli tacy się pojawią – na razie w szpitalu nie ma niechcianych noworodków.

- Jeżeli dzieci będzie dużo, to być mo-że zaistnieje potrzeba zatrudnienia do-datkowego pracownika do opieki nad nimi. Placówka zadba też o odpowied-nie wyposażenie pokojów – zapewniła szefowa Powiatowego Centrum Pomo-cy Rodzinie Alina Tarczyńska.

Na razie, więcej niż maluchów, jest ro-dziców, chcących zaadoptować dzieci.

- Do tej pory kwalifikacje w naszym ośrodku uzyskało dwanaście par – po-twierdziła dyrektor Powiatowego Cen-rum Opieki , Wychowania i Adopcji Jo-anna Bałasz przypominając, że to dzie-ciom dobiera się rodziców, zgodnie z ich potrzebami – nie odwrotnie.

Obie powiatowe instytucje pozytyw-nie oceniły pomysł, by – do czasu adop-cji – maluchy trafiały pod opiekę ośrod-ka przy ul. Miedzianej.

(mb)

Helena Sobejko w opiece nad noworodkami ma nie lada praktykę: przez szesnaście lat pracowała w Szpitalu Wojewódzkim w Legnicy na oddziale noworodkowym i wcześniaków.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

LUBIN � W czasie, gdy szpital walczył z długami, PiS i radni prezydenta nasyłali kontrole

Co NIK bada w szpitalu...

Donos do NIK pisali rad-ni Klubu Lubin 2006 oraz poseł Adam

Lipiński, i to w najbardziej go-rącym okresie: trwającej restruk-turyzacji szpitala.

- To było jedno z najważniej-szych zdarzeń dla placówek me-dycznych w całym kraju – stwier-

dził ówczesny dyrektor ZOZ Edward Schmidt.

Na prostą Proces restrukturyzacji finan-

sowej ZOZ w Lubinie zakończył się na początku 2008 r., 10 mie-sięcy przed planowanym termi-nem. 27 lutego starosta wręczy-ła dyrektorowi symboliczny czek na ponad 19 mln zł, czyli tyle, ile wyniosła pomoc ze strony samo-

rządu powiatu. Jeszcze rok wcześniej ko-

mornik ściągał z konta szpi-tala zaległości wobec

ZUS, potem nadszedł czas protestów i straj-ków lekarzy (wspiera-

nych przez radnych Lubin 2006). Wspierany przez sąsied-nie gminy Zakład musiał jedno-cześnie zapłacić miastu 200 tys. zł podatku od nieruchomości, od którego prezydent mógł, ale go nie zwolnił.

I właśnie w momencie, gdy ZOZ z firmy komorniczych eg-zekucji stał się podmiotem płacą-cym na bieżąco wszystkie zobo-wiązania – 31 stycznia 2008 r., radni Klubu 2006 postanowili napisać do prezesa NIK donos. W ich opinii tak ZOZ, jak i Sta-rostwo działały źle – i należy sprawdzić te podejrzenia.

W tej samej sprawie do NIK napisał , „śledzący na bieżąco roz-

wój wydarzeń w Lubinie” poseł PiS Adam Lipiński. Jego inter-wencje przyniosły skutek: in-spektor NIK zawitał w lubińskim szpitalu 19 maja 2010 r.

Sprawdzanie- Nie mam obaw co do wyni-

ków tej kontroli, ponieważ re-strukturyzacja przebiegała pra-widłowo, czego najlepszym dowo-dem jest decyzja Wojewody Dol-nośląskiego, który zakończył po-stępowanie wobec ZOZ w Lubi-nie – powiedział Edward Schmidt.

Podobnie twierdzi obecny szef szpitala, Jarosław Sieracki.

- Możemy powiedzieć, że re-strukturyzacja finansowa ZOZ-u została ukończona. Miesiąc te-mu Bank Gospodarstwa Krajowego umorzył nam 5 mln 190 tys. zł pożycz-ki. Będzie to miało rów-nież pozytywny wpływ na budżet powiatu, gdyż zmniejszy się jego deficyt – oznajmił dyrektor. O trwającej kontroli po-wiedział jedynie: - Wszystkie dokumenty, których zażyczy sobie kontrolujący, zosta-ną mu udostępnione.

NIK będzie przede wszystkim badać to, co wytknęli w swoim do-nosie radni. Zarzutów było kilka: że oddział dziecięcy został odre-montowany z pominięciem unij-nych norm, więc wymaga moder-nizacji; że blok operacyjny został zmodernizowany i wyposażony, ale nie zaczął funkcjonować; że wydzierżawiono laboratorium i zlikwidowano oddział kardiolo-giczny – dwie „dochodowe” jed-nostki.

- Remont Oddziału dziecięce-go został przeprowadzony na

przeło-m i e

2005/2006 roku, zgodnie z obo-wiązującymi przepisami. Kontro-la Dolnośląskiego Urzędu Woje-wódzkiego nie stwierdziła żad-nych uchybień w tym zakresie – wyjaśniała Małgorzata Drygas-Majka. – Laboratorium funkcjo-nuje w strukturach ZOZ i nigdy nie było decyzji o jego wydzierża-wieniu zewnętrznemu podmioto-wi.

Znowu pod lupą?Oddział kardiologiczny, jak się

dowiadujemy, w ciągu półtora ro-ku przyniósł ponad 1 mln 146 tys. zł strat – jego likwidacja była więc jak najbardziej zasadna. A właści-wie nie likwidacja – bo schorzenia układu krążenia leczy się obecnie na Oddziale Wewnętrznym II,

przy którym też utwo-rzono Pracownię Diag-nostyki Kardiologicz-nej.

W ciągu ostatnich dwóch lat w ZOZ-ie przy ul. Bema wyremontowa-no oddział położniczy, kupiono nowoczesny to-mograf, zainstalowano

nowe windy, otwarto niezwykle potrzebny Ośrodek Opiekuńczo-Pielęgnacyjny, rozpoczęto rozbu-dowę oddziału intensywnej opieki medycznej oraz budowę Szpitalne-go Oddziału Ratunkowego. Prze-prowadza się zabiegi i operacje, ja-kich dotychczas nie prowadzono (zwłaszcza na oddziale ginekolo-giczno-położniczym).

Część usług – porządkowych oraz prowadzenie szpitalnej kuch-ni powierzono firmom zewnętrz-nym. Ma to dać rocznie oszczędno-ści rzędu 1,5 mln zł.

Opozycyjni radni w powiecie domagają się jednak kolejnej kon-troli, a nawet – powołania biegłych. Rajcowska komisja rewizyjna ma sprawdzić, jak wzrosły wynagro-

dzenia lekarzy, czy dyrektor może pracować na dwóch etatach, ile wy-dano na delegacje, jak przebiega współpraca ze związkami zawodo-wymi i czy szpitalne jedzenie jest smaczne. Ta kontrola miała zostać przeprowadzona jeszcze przed czerwcową sesją Rady Powiatu, już jednak wiadomo, że się nie odbę-dzie.

- Zgodnie z ustawą o swobodzie działalności gospodarczej podjęli-śmy decyzję o wstrzymaniu prac komisji tym zakresie – poinformo-wał nas członek rewizyjnego orga-nu Marek Wojnarowski. – Zakład nie może być równocześnie kon-trolowany przez dwie instytucje. ZOZ ma leczyć, a nie uprawiać po-litykę, którą od dłuższego czasu próbują wprowadzić do szpitala opozycyjni radni.

Mirosława Bożyńska �Od 19 maja inspektor Najwyższej Izby Kontroli sprawdza dokumenty ZOZ-u. Tej kontroli domagano się bardzo od ponad dwóch lat.

- Na sesji Rady Powiatu przeżyłam szok. Rozumiem, że są dwa obozy radnych, które ze sobą walczą. Ale pożywką dla tej walki nie może być wymyślony problem! Nie jestem publicznym szpitalem, tylko osobą prywatną, a firma istnieje na rynku 17 lat. Nie życzę sobie, żeby ktoś podważał autorytet mojej firmy, stawiał nieprawdziwe oskarżenia i obrażał pracowników – powiedziała nam Barbara Łysko, szefowa F.H. Sabat Catering Serwis, która od pół roku prowadzi szpitalną kuchnię. Zarzuty działaczek związkowych pod adresem firmy były przyczyną burzliwej dyskusji na jednym z posiedzeń rady.

– Wskutek sugestii, jakoby lekarze zatrudnieni jednocześnie w szpitalu, i w innych placówkach służby zdrowia mogli dopuszczać się działań na niekorzyść naszego Zakładu,

jeden ze specjalistów złożył rezygnację. Szpital prawdopodobnie straci z tego

tytułu 100 tys. zł kontraktu – mówił

na sesji dyrektor Jarosław Sieracki, odpowiadając na

zarzuty związkowców.

Marek Wojnarowski

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Page 4: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l4 Lubin

LUBIN � Kolejny raz radni nie zaakceptowali sposobu realizacji budżetu miasta

Bez absolutoriumRada Miejska debatowała nad udzieleniem prezydentowi miasta absolutorium. Tegoroczna realizacja okazała się, według komisji rewizyjnej, wręcz katastrofalna.

„Realizacja budżetu (…) po-zwala na postawienie tezy, iż pomy-sły Prezydenta na zarządzanie Lu-binem, a zwłaszcza na inwestycje, kompromitują go – jako zarządza-jącego mieniem publicznym” – czytamy w podsumowaniu jedena-stostronicowego opracowania.

Regionalna Izba Obrachunko-wa, podzieliła zdanie Komisji Re-wizyjnej i zaopiniowała pozytyw-nie wniosek o nieudzielenie prezy-dentowi Lubina absolutorium. RIO zgodziła się z ustaleniami Ko-misji Rewizyjnej zarzucającej pre-zydentowi niskie lub zerowe wyko-nanie budżetu w wielu punktach. Komisja Rewizyjna winą za po-wstałe rozbieżności pomiędzy sta-nem założonym a rzeczywistym obarczyła Prezydenta Miasta, za-

rzucając mu brak kompetencji, złą wolę, brak skuteczności w zarzą-dzaniu miastem.

Warto wspomnieć, że Komisja Rewizyjna stwierdziła, iż niewyko-nanie budżetu prezydent kilkana-ście razy tłumaczy… brakiem pie-niędzy spowodowanym decyzją ra-dy o niezaciąganiu kredytu. Tym-czasem w kasie miasta (a więc na rachunku bankowym) na koniec roku, zostało ponad… 35 milio-nów zł. RIO potwierdziło, że mia-sto dysponowało dużą ilością środ-ków. - Dlaczego te pieniądze nie zo-stały spożytkowane pozostaje ta-jemnicą prezydenta – powiedział jeden z radnych.

Po dyskusji przeprowadzono głosowanie. 11 osób było za podję-ciem uchwały o nieudzieleniu ab-solutorium. Także 11 radnych by-ło przeciwko tej uchwale. Jeden radny wstrzymał się od głosu. W wyniku takiego głosowania uchwała o absolutorium nie zosta-ła podjęta.

(dees)

Prezydent�Lubina�wyraził�chęć�do�kandydowania�do…�sejmiku�wo-jewódzkiego.�Ma�zamiar�startować�z�listy�komitetu�utworzonego�przez�prezydenta�Wrocławia.Po�co�podczas�powodzi�prezydent�jeździł�do�mieszkańców�Chobieni�

i�Radoszyc?�Otóż�to�wcale�nie�był�prezydent�tylko…�kandydat�na�rad-nego�sejmiku.��Prezydent�Lubina�nie�ma�czego�szukać�w�gminie�Rud-na.�Tam�rządzi�i�to�z�dużym�powodzeniem�wójt�Władysław�Bigus.�Na-tomiast�kandydat�na�radnego�sejmiku…�Tak.��Szuka�wyborców.�Krót-ko�mówiąc�–�prezydent�ma�już�dość�zarządzania�miastem�i�chce�się�wy-nieść�do�Wrocławia.�Szkoda�tylko,�że�nie�mówi�tego�wprost.�Ba!�Nadal�chce�startować�w�wyborach�na�prezydenta�miasta.�Czyli…�oszuka�wy-borców.�Dlaczego?�Ano�dlatego,�że�nie�można�łączyć�funkcji�prezyden-ta�i�radnego�sejmiku.�Jeśli�prezydent�zostanie�wybrany�tu�i�tu�będzie�musiał�z�czegoś�zrezygnować.�Głosy�tych,�którzy�go�wybrali�na�prezy-denta�lub�na�radnego�sejmiku�zostaną�zmarnowane.�Proponuje�wybor-com,�aby�podczas�spotkań�z�kandydatem�pytali�go�z�czego�zrezygnuje�i�z�jakiej�partii�wystartuje.�Zapewnienia�obecnego�prezydenta�o�jego�apolityczności�można�włożyć�między�bajki:�właśnie�uczestniczy�w�two-rzeniu�nowej�partii�i�już�jest�w�gronie�jej�liderów.�Następne�wybory�to�pokażą.�Trzymam�zakład.�� miś

Tu, czy tam?

Budynek po Dominet Banku na sprzedaż

LUBIN �Obiekt, niemal identyczny jak stojąca w sąsiedztwie siedziba Starostwa Powiatowego ma cztery kondygnacje. W sumie, to ok. 3200 m2 powierzchni. Rzeczoznawcy wycenili wartość nieruchomości na ok. 16 mln zł. Zainteresowani już się pojawili: Urząd Miejski oraz Urząd Gminy Lubin. Negocjacje trwają i są tajne. Jeśli zakończą się powodzeniem, to niewykluczone, że budynek będzie miał dwóch nowych właścicieli. (mb)

Proces dozoruLUBIN �

Proces w sprawie wypadku w kopalni „Lubin” sprzed 12 lat rozpoczął się po raz trzeci. Prokuratura Okręgowa oskarżyła ówczesnego nadsztygara Pawła K. i sztygara Aleksandra K. o nieumyślne spowodowanie śmierci górników. Stanisława B., Marka J. i Marka P. oskarżono o niedopełnienie obowiązków służbowych i narażenie pracowników na utratę życia i zdrowia, zaś Sławomira J i Zbigniewa C. – o nakłanianie do fałszywych zeznań. Ten ostatni zarzut postawiono także Pawłowi K. i Aleksandrowi K. (mb)

LUBIN � Miliony złotych trafiły w roku ubiegłym do kieszeni garstki zaufanych

Wielka kasa kolesi

Ranking najlepiej zarabia-jących rozpoczęliśmy publikować w roku ubie-

głym. Powstaje on na podstawie oświadczeń majątkowych, któ-rych składanie wynika z obo-wiązku ustawowego. Także ustawa nakazuje ich publikacje w Internecie na stronach Biule-tynu Informacji Publicznej. Wszystkie przedstawione do-chody nie są objęte tajemnicą. Na dochody składają się pensje wynikające z zatrudnienia, die-ty radnych i wynagrodzenia z tytułu zasiadania w radach nadzorczych.

Tegoroczny ranking różni się nieznacznie od ubiegłoroczne-go. Kolejność trzech pierwszych

lokat jest taka sama jak w roku ubiegłym. Lider, Ryszard Zub-ko zarobił więcej niż w ubie-głym roku i ponownie przekro-czył kwotę pół miliona. 528,5 tys. to rekordowa płaca. W ro-ku ubiegłym były 253 dni robo-cze. Łatwo wyliczyć, że „dniów-ka” pana prezesa wyniosła 2089 zł. Godzina pracy warta więc była 261 zł. Drugi w rankingu, Damian Stawikowski zarobił nieco mniej niż w roku ubie-głym – dziennie otrzymywał 1428 zł, a więc na godzinę 179 zł. Na trzecim miejscu znalazł się prezes MPWiK – Jarosław Wantuła. Szef lubińskich wo-dociągów otrzymywał dziennie 1388 zł co dało 173 zł za godzi-

nę pracy. Tuż za podium zna-lazł się sekretarz miasta – Lech Dłubała. Rok temu był szósty. Otrzymywał dziennie 1140 zł – czyli 142 zł za godzinę. Piotr Chojnacki, prezes Termalu, za-chował swoją piątą pozycję. (1057 zł dziennie – 132 zł/godz) Na szóstym miejscu zna-lazł się Krzysztof Kubiak – prezes MPO – to też spory awans – rok temu na pozycji 9. Duży spadek w rankingu za-notował Tymoteusz Myrda, dyrektor w MPWiK. Rok te-mu był tuż za „pudłem”. W te-gorocznym rankingu z dzien-nym zarobkiem 988zł (124 zł/godz.) znalazł się na siódmym miejscu.

Na miejscu ósmym pierwszy debiutant – Tomasz Ochocki, prezes TVL Sp. z o.o. zarobił 234 tysiące 400 zł. Tuż za nim upla-sował się Marek Zawadka. Dy-rektor Centrum Kultury Muza otrzymał jedynie 100 zł mniej. Dzienna wartość jego pracy zo-stała wyceniona na 926 zł – a więc na godzinę zarabiał 116 zł.

Dziesiątkę zamyka kolejny debiutant Edward Siwak, wice-prezes MPO. Na awans do ran-kingu pozwoliły mu zarobki w wysokości 230 tysięcy 600 zł. (dziennie 911zł – na godzinę 114 zł).

Kolejne miejsca, niejako „w poczekalni” zajęli Artur Du-biński, prezes LSI (220,3 tys. zł.), Krzysztof Skóra, wicepre-zes MPWiK (196, 4 tys. zł.) i Tadeusz Kielan, naczelnik Wydziału Infrastruktury w UM (188,2 tys. zł).

Dariusz Szymacha �Przedstawiamy kolejną odsłonę rankingu najlepiej zarabiających pracowników związanych z samorządem i spółkami miejskimi. W czołówce nic się nie zmieniło.

Ryszard Zubko

Damian Stawikowski Jarosław

Wantuła Lech Dłubała Piotr

Chojnacki Krzysztof Kubiak Tymoteusz

Myrda Tomasz Ochocki

Marek Zawadka Edward

Siwak

528,

5 36

1,4

351,

1

288,

4

267,

3

254,

4

250,

0

234,

4

234,

3

230,

6Cała dziesiątka zarobiła łącznie

ponad 3 mln zł. LUBIN � Usiłował przekupić policjantów

Jechał bez prawa jazdyPolicjanci z lubińskiej policji zauważyli znanego im mieszkańca Lubina jadącego samochodem.

Wiedząc, że nie posiada on prawa jazdy zatrzymali go do kontroli. Okazało się, że samo-chód nie ma aktualnych badań

technicznych. Kierowca, aby uniknąć odpowiedzialności za wykroczenie usiłował przekupić funkcjonariuszy. Został zatrzy-many przez policjantów za usiło-wanie przekupstwa i trafił do po-licyjnego aresztu. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

(mb)

Karetka na rondzieLUBIN �

Wypadek wyglądał groźnie: karetka wjechała na kwietnik znajdujący się wewnątrz ronda. Samochodem wrocławskiego Triomedu jechały dwie osoby: kierowca i dysponent. Prawdopodobnie w ambulansie zawiódł układ hamulcowy i kierowniczy. Kierowca twierdził, że jechał wolno: ok.30km/h. Czy taka była rzeczywista prędkość wykaże dochodzenie policji. Podczas wypadku zadziałała poduszka powietrzna kierowcy. On sam i dysponentka nie odnieśli obrażeń. (dees)

LEGNICA � Są winni ale nie zostaną ukarani

Prywata w MPWiKW styczniu Sąd Rejonowy w Lubinie skazał dwoje pracowników MPWiK Marka K. kierownika działu eksploatacji sieci i Teresę W. specjalistę ds. bhp w MPWiK w Lubinie na kary pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz kary grzywny.

Ta kara to konsekwencja wy-korzystywania podległych im pracowników do remontów ich prywatnych mieszkań.

Skazani odwołali się od wy-roku. Sąd Okręgowy w Legnicy uznał, że wina oskarżonych jest niewątpliwa i zostało to dowie-dzione. Uznał jednak, że jest to sprawa mniejszej wagi i warun-

kowo umorzył postępowanie na okres jednego roku. Od oskarżonych sąd zasądził świad-czenia na rzecz Domu Dziecka w Golance Dolnej k/Legnicy. Od Marka K. 1000 zł, a od jego koleżanki 500 zł. Ponadto ob-ciążył ich kosztami procesów odwoławczych. Decyzja sądu jest prawomocna. (dees)

LUBIN � Pięć dębów będzie przypominać pomordowanych podczas Zbrodni Katyńskiej

Dęby pamięciOd ponad roku realizowany jest program „Katyń… ocalić od zapomnienia”.

Jego celem jest posadzenie 21.473 DĘBÓW PAMIĘCI. Każdy Dąb upamiętnia kon-kretną osobę, która zginęła w Katyniu, Twerze lub Charko-wie. W Lubinie z inicjatywą po-sadzenia dębów wyszła mło-dzież z Zespołu Szkół Sporto-wych. Odnaleziono potomków

pięciu pomordowanych. Swoje dęby mają: asp. Lucjan Kac-przak, st.post. Jan Stupnicki, por.Józef Litwionek, osadnik wojskowy Józef Waśniewski oraz asp. Leon Słomiński.

- To wielkie przeżycie dla mnie – powiedział Franciszek Stupnicki, syn Jana Stupnickie-go. – Popłakałem się. Ojca ostat-nio widziałem 18 października 1939 roku. Miałem wtedy 11 lat. (dees)

Franciszek Stupnicki nie ukrywał łez wzruszenia przy dębie poświęconym jego ojcu.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Page 5: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l5gminaLubin

GMINA � Sprzedawał używki na hasło

Kontrabanda w kurniku500 puszek piwa i 4000 paczek papierosów znaleźli policjanci na terenie posesji pod Lubinem. Jej właściciel handlował używkami nielegalnie.

Jak ustaliła policja, 59-letni mieszkaniec tej posesji opraco-wał specjalny sposób komuniko-wania się z potencjalnymi „klien-tami”: kupujący musiał znać spe-cjalny kod, który trzeba było wy-stukać na drzwiach . Gdy „sprze-dawca” uznał, że jest on prawid-łowy, zasoby znajdujące się w „sklepie” stawały się dostępne dla klienta.

Gdy policjanci – wraz z we-zwanymi również funkcjonariu-szami Urzędu Celnego – weszli na teren posesji znaleźli 100 bu-telek spirytusu, 500 puszek pi-wa, 4000 paczek papierosów i 42 kg tytoniu. Wszystkie towary ukryte były w kurniku, w stodo-le oraz na strychu części miesz-kalnej. Nie posiadały znaków ak-cyzowych. Ich wartość oszaco-wano na kwotę ponad 50 tys. zło-tych. Właściciel posesji został za-trzymany. Za nielegalną sprze-daż wyrobów tytoniowych i alko-holowych bez polskich znaków akcyzy grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. (mb)

LUBIN � Zasiadł w samorządzie

Nowy radnyWitold Nowacki został nowym członkiem Rady Gminy Lubin.

W wyborach uzu-pełniających wzięli udział mieszkańcy Osieka i Kłopotowa. Frekwencja wyniosła nieco po-nad 18%. Witold Nowacki zdo-był przychylność 123 wyborców.

Nowo wybrany radny złożył ślubowanie na ostatniej kwietniowej sesji i od razu zadekla-rował:

- Będę członkiem klubu „Razem” – po-wiedział.

Na tym samym po-siedzeniu radni podjęli decyzję o udzieleniu absolutorium wójt Irenie Rogowskiej. (mb)

Witold Nowacki

BUKOWNA � Powiat buduje nową drogę we wsi

Grunt, to asfaltBlisko 900 tys. zł będzie kosztować przebudowa powiatowej drogi w Bukownej. W czerwcu już będzie można z niej korzystać.

- Droga będzie nieco posze-rzona, a prace obejmą wykona-nie nawierzchni bitumicznej, bu-dowę chodnika z kostki betono-wej, przebudowę zjazdów na dro-gi boczne i posesje, a także prze-budowę odwodnienia oraz ozna-kowanie pionowe oraz poziome – wyjaśniał Ksawery Kossowski, prezes Przedsiębiorstwa Budow-nictwa Drogowego z Głogowa, które jest wykonawcą inwesty-cji.

- Na nową drogę mieszkańcy wsi czekali od końca drugiej woj-ny – powiedział zastępca starosty ds. infrastruktury Mirosław Gojdź, zwracając uwagę, że po-prawi się nie tylko komfort ale i bezpieczeństwo mieszkańców. - Do tej pory nawet karetki mia-

ły tutaj problem z dotarciem do pacjentów.

- Przebudowywany odcinek ma ok. kilometra długości, koszt inwestycji, ponoszony ze środ-ków własnych powiatu, to ponad 870 tys. zł – powiedziała starosta Małgorzata Drygas-Majka.

O zadowoleniu mieszkańców gorąco zapewniał obecny na spotkaniu sołtys Bukownej.

- Cieszą się, i to bardzo! - po-wiedział Czesław Niemiec.

200 tys. zł – na budowę chod-nika – ma przeznaczyć gmina. Umowa w tej sprawie jeszcze nie została podpisana.

Dodajmy, że plany powiatu dotyczą nie tylko kilometrowe-go odcinka, biegnącego przez wieś ale również 3-kilometrowej trasy z Liśca do Bukownej.

- Łącznie z przebudową obiek-tu mostowego – dodał Mirosław Gojdź. – Mamy nadzieję, że na te prace otrzymamy wsparcie z Mi-nisterstwa Infrastruktury. (mb)

Do każdej posesji z drogi wreszcie będzie prowadzić wygodny zjazd. Mieszkańcy czekali na tę przebudowę kilkadziesiąt lat.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

SZKLARY GÓRNE � Święto w ośrodku specjalnym

Imię i sześciu patronów

Od 18 maja 2010 Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Szklarach Górnych nosi imię Przyjaciół Dzieci.

Nadanie szkole imienia mia-ło niezwykle uroczysty prze-bieg, a uczestniczyło w nim bli-sko stu zaproszonych gości.

W akademii wzięli udział nie tylko pra-cownicy ośrodka, przedstawiciele władz samorządowych oraz placówek oświato-wych w powiecie, byli wychowankowie, ale również jej dobrodzie-je - sponsorzy oraz partnerzy, zarówno osoby fizyczne jak i przedstawiciele instytucji.

- Naczelnymi i uniwersalnymi wartościami wspólnymi zarów-no dla wybranych kandydatów i misji naszych działań pedago-gicznych stały się miłość, przy-jaźń, prawda, życzliwość, działal-ność na rzecz otoczenia – mówi-ła dyrektor placówki Jadwiga Ura. - Stąd pomysł, by ośrodek

nosił imię, kojarzące się z radością, uśmiechem, wrażliwością, poczu-ciem bezpieczeństwa – kogoś, kto jest Przyja-cielem Dziecka.

Patronami, których podopieczni ośrodka w Szklarach Górnych

wzięli za wzór, są: Jan Paweł II, Maria Konopnicka, Janusz Kor-czak, Maria Grzegorzewska, Jan Brzechwa oraz Towarzystwo Miłośników Ziemi Lubińskiej.

Nadaniu imienia Przyjaciół Dzieci towarzyszyła jeszcze jed-na podniosła uroczystość: przy-jęcie nowego sztandaru szkoły. Jego fundatorem był legnicki przedsiębiorca, Włodzimierz Cecot. (mb)

Jadwiga Ura

Po poświęceniu, wbiciu symbolicznych gwoździ wychowankowie szkoły złożyli na nowy sztandar przysięgę.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

SIEDLCE � Nasze miejsce pamięci

Archeolodzy przy mogile

O znajdującym się na te-renie cmentarza przy kościele pw. św. Micha-

ła Archanioła miejscu w Siedl-cach już pisaliśmy przy okazji odbywających się tu od trzech lat obchodów rocznicy wybu-chu drugiej wojny światowej.

Pielęgnowana przez miesz-kańców mogiła powstała, praw-dopodobnie w 1940 r. i jest miej-scem pochówku co najmniej siedmiu żołnierzy kampanii wrześniowej z 1939 roku. Nie-wykluczone – tak twierdzili mieszkańcy wsi – że leżą tu rów-nież żołnierze francuscy lub bel-gijscy. Wiadomo, że przez kilka powojennych lat grób odwie-dzał p. Stanisław Biel z miejsco-wości Mucharz k. Wadowic. Jak twierdził w rozmowie z rodziną Bujasów, pochowani to jego ko-ledzy (wymieniał ich imiona) – żołnierze wzięci do niewoli, któ-rzy pracowali w tutejszym „ma-jątku”.

Według „Przewodnika po upamiętnionych miejscach walk i męczeństwa: lata wojny 1939-1945” w Siedlcach znaj-dowało się komando jenieckie, w którym w 1940 r. siedmiu pol-skich jeńców zmarło na tyfus plamisty i zostało pochowanych we wspólnej mogile.

- Przy częściowym odkopa-niu we wskazanym miejscu na-trafiono na zwłoki w specjal-nych workach – relacjonuje wspomnienia z lat 60. ubiegłe-go wieku obecna sołtys Siedlec Danuta Nożewska.

Niestety, protokołów, zwią-zanych z tamtą ekshumacją i po-wtórnym pochówkiem żołnie-rzy nie ma. Ich nazwiska nie fi-gurują także w rejestrach jeńców wojennych. Osoby takie nie by-ły także zgłoszone, jako poszu-kiwane do Polskiego Czerwone-go Krzyża. Informacji, w jakim czasie powstał grób, ile osób w nim pochowano, a także in-

formacji, pozwalających ziden-tyfikować zmarłych mogą do-starczyć tylko specjalne bada-nia. Powiat lubiński zwrócił się o zgodę na ich przeprowadzenie do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie, na-stępnie konserwatora zabytków i wojewody dolnoślą-skiego.

- Naszym obowiąz-kiem jest ustalenie faktów, dzięki którym poznamy prawdę o historii naszej zie-mi. Bo przecież nie znamy nazwisk po-chowanych osób, nie wiemy, jakie stopnie wojskowe nosili, w jakich służyli jednost-kach i jaki szlak bojowy przeszli we wrześniu 39. – powiedział zastępca starosty Mirosław Gojdź. - Jeśli przekazy ustne się potwierdzą, będzie to jedyne w powiecie lubińskim miejsce, związane z żołnierzami polski-

mi z czasów II wojny światowej. Na naszym terenie nie było wówczas walk wojsk polskich. Dlatego obchodząc uroczysto-ści państwowe w tym miejscu, będziemy oddawać hołd boha-terom. Nasi uczniowie w takim miejscu pamięci mogą się uczyć historii.

Archeologiczno-antrolopo-logiczne badania mogiły w Siedlcach przeprowadzą na-ukowcy z wydziału archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego. W skład grupy, która rozpo-cznie prace z początkiem lipca tego roku, wejdą: antropolodzy - prof. Barbara Kwiatkowska i dr Jacek Szczurowski, archeolog dr Paweł Konczewski oraz histo-ryk wojskowości, mgr Bartło-miej Błaszkowski. Konsultan-tem będzie prof. Jerzy Piekal-ski.

W pierwszym etapie prac zostanie usunięta zieleń i ma-ła architektura wokół mogiły. Następnie przeprowadzona zostanie systematyczna eks-ploracja pochówków, połączo-na z prowadzoną na bieżąco analizą archeologiczno-antro-

pologiczną. Wszystkie przedmioty po zin-w e n t a r y z o w a n i u i konserwacji zostaną poddane analizie funkcjonalno-chrono-logicznej, a szczątki ludzkie - analizom la-boratoryjnym. Po za-kończeniu badań ca-

łość mogiły zostanie uporząd-kowana i doprowadzona do stanu odpowiadającego Miej-scu Pamięci Narodowej. Plano-wane jest postawienie odpo-wiedniego obelisku.

W pracach badawczych mo-giły weźmie udział także kilku-nastu studentów archeologii.

Dariusz Szymacha, Mirosława Bożyńska �Miejsce pochówku żołnierzy – polskich jeńców wojennych w Siedlcach zostanie poddane badaniom archeologiczno – antropologicznym.

Mirosław Gojdź

Badania mogiły przeprowadzi Uniwersytet Wrocławski.

Page 6: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l6 gminaRudna

RUDNA � Pokazy walk na lekcji historii

Historia nie jest nudna Możemy nosić, ubierać się i jeść, to co mieszkańcy Europy, ale historię mamy własną – nauczali w Rudnej.

Wyjątkową, otwartą lekcję hi-storii przygotowali uczniowie tamtejszego Zespołu Szkół Po-nadgimnazjalnych przy współ-pracy z Towarzystwem Przyjaciół Rudnej. Lekcja miała charakter integracyjny: uczestniczyli w niej również gimnazjaliści z Rudnej, Chobieni i Polkowic oraz delega-cje z II LO i ZSZiO w Lubinie.

- Uroczystość stanowiła ostat-nie, podsumowujące ogniwo cy-klu zajęć, dotyczących historii

Rudnej – poinformowała Barba-ra Wojtun. – Wcześniej ucznio-wie każdej klasy uczestniczyli w lekcjach poświęconych losom naszej miejscowości i przygoto-wali prace plastyczne.

W ramach otwartej lekcji hi-storii prezes TPR Danuta Adam-ska zabrała młodzież na wyciecz-kę po Rudnej.

W szkole zebrani goście i ucz-niowie obejrzeli slajdy o stolicy gminy, odbyły się również pod-chody i konkurs wiedzy o Rudnej. Potem wszyscy przenieśli się na szkolne boisko, gdzie czekały na nich przygotowane przez gospo-darzy kolejne atrakcje. (mb)

W drugiej części uczestnicy spotkania obejrzeli pokaz walk rycerskich. Sami również mogli spróbować swych sił i umiejętności w posługiwaniu się „średniowieczną” bronią.

RUDNA � Najbardziej zagrożone były domy w Chobieni i Radoszycach

Pokonali Odrę

Przez kilka dni mieszkańcy Radoszyc, przy pomocy strażaków, wznosili wał z

kilku tysięcy worków. Raz pękł, ale udało się postawić nowy. Do-słownie przy ścianie budynku.

Dzięki pompom odprowadzano przesiąkającą wodę z Odry.

Lepiej było w Chełmie. - Rok po powodzi z 1997 r. wybudo-wano nam wał więc czujemy się dużo bezpieczniej – mówił nam

Ryszard Biskup, sołtys wsi. - Ale pamiętam jak 13 lat temu ukła-daliśmy wał z 14 tysięcy wor-ków. Cały trzeszczał od naporu wody, która tryskała jak z fon-tanny nawet z dziury od myszy.

Jednak kilkaset metrów poniżej wał podziurawiły bobry i przy-jezdni, którzy testują na nim możliwości swoich aut.

W Chobieni walka trwała na skraju wsi. - Ułożyliśmy ponad 5000 worków – mówił Stani-sław Czech, szef chobieńskiej OSP. Jeszcze dajemy radę, ale jak nam raz brakło worków, to myślałem, że cała nasza robota pójdzie na marne.

Krzysztof Maciejak �Niewiele brakowało, a domy w Radoszycach pochłonęłaby woda. Ile brakowało? Zatrzymano ją zaledwie pół metra od pierwszego budynku.

FOT.

KRZ

YSZT

OF M

ACIE

jAK

I DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Budowa wału w Chobieni.

Zbudowany wał ochronił domy w Radoszycach.

Tysiące worków chroniło zabudowania Chobieni.

Radoszyce - wypompowywanie wody spod ściany budynku.

Przy wałach starosta Małgorzata Drygas-Majka, Marek Kamiński, zastępca komendanta PSP w Lubinie, rozmawiali z wójtem Władysławem Bigusem o walce z powodzią.

Kto mógł pomagał.

Chwila odpoczynku przed nocą.

RUDNA � Zielona Flaga dla Rudnej

Doceniony wysiłekZespół Szkół Ponadgimnazjalnych otrzymał międzynarodowy certyfikat przyznawany przez Fundację Partnerstwo dla Środowiska.

Aby otrzymać tytuł szkoły ekologicznej placówka musiała przedstawić ciekawy projekt do-tyczący ochrony środowiska i propagowania postaw proeko-logicznych, a następnie sumien-nie go realizować.

W ramach projektu uczniowie musieli propagować zdrowy styl życia i dbać o bezpieczeństwo. Bardzo ważna była ochrona bio-różnorodności: w ramach tego zadania przepro-

wadzono wiele prac na terenie przyszkolnego gospodarstwa. Prowadzono także zajęcia w… ję-zyku niemieckim o znaczeniu wody w środowisku jako elemen-tu zachowania bioróżnorodno-ści,

Projekt zrealizowano i Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Rudnej został zaproszony na IX Ogólnopolską Konferencję Szko-ły dla Ekorozwoju. Tam wręczono Beacie Musiatowicz – nauczyciel-ce ZSP w Rudnej, która była li-derką projektu, międzynaro-dowy certyfikat Zielona Flaga. -Przyznanie nam, najmniejszej placówce oświatowej powiatu l u b i ń - skiego, tak cennej

nagrody jaką jest certyfikat, wywo-ła ło w szko le wielką radość, zarówno wśród uczniów jak i na-uczycieli oraz pracowników szkoły – powie-działa Ewa Ja-niszewska, dy-rektor placów-ki. - Nasza wieloletnia i to często ciężka praca z o s t a ł a w g o d n y sposób do-strzeżona i docenio-na.

(dees) więcej zdjęć w galerii: www.powiat-lubin.pl

Page 7: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l7gminaŚcinawa

LUBIN/ � śCINAWA Jerzy Sztaba: Jan P. miał prawomocny wyrok za pobicie…

Sekretarz kontra radnyW Sądzie Rejonowym w Lubinie rozpoczął się proces, w którym sekretarz miasta oskarżył wiceprzewodniczącego rady o zniesławienie.

Sprawa dotyczy sesji z 2009 r. Według relacji uczestników pro-wadzący obrady wiceprzewodni-czący Andrzej Sitarski miał wielo-krotnie upominać sekretarza, aby nie przerywał posiedzenia i nie obrażał swoimi wystąpieniami radnych.

- Bez skutku – stwierdził Jerzy Sztaba, drugi z wiceprzewodni-czących.– Stojąc na straży godno-ści rady nie mogłem pozwolić, że-by funkcjonariusze publiczni by-li obrażani i poniżani. Chciałem podkreślić, że pan sekretarz sam nie jest kryształowo czysty…

Dla podkreślenia wypowiedzi Jerzy Sztaba wypomniał adwer-sarzowi problemy z prawem sprzed lat: użył zwrotu „Panie se-kretarzu, jest pan osobą karaną” – czym Jan P. poczuł się na tyle urażony i zniesławiony, że z po-wództwa prywatnego założył radnemu sprawę karną.

- Uważam, że zarzut jest zma-nipulowany. A zdanie - nieskoń-czone, wyrwane z kontekstu. Ja powiedziałem: „Panie sekreta-rzu, jest pan osobą karaną, pan

jest byłym przestępcą” – stwier-dził w sądzie Sztaba.

Sekretarz na ugodę się nie zgo-dził i przed sądem odbyła się pierwsza rozprawa.

- Rzecz w tym – podkreślił Je-rzy Sztaba - że powiedziałem prawdę: Jan P. miał prawomocny wyrok w sprawie karnej za pobi-cie i składanie fałszywych ze-znań. Społeczny odbiór wyda-rzenia na sesji był taki, że odbie-rałem podziękowania od miesz-kańców, że ten fakt upubliczni-łem.

- Na tej sesji padło jeszcze wie-le innych, obraźliwych słów – stwierdził tymczasem burmistrz Andrzej Holdenmajer, który w procesie jest świadkiem oskar-życiela prywatnego. Na pytanie, czy nie przeszkadza mu fakt, że powołał na sekretarza gminy oso-bę karaną odparł: - Zwróciliśmy się do Krajowego Rejestru Kar i otrzymaliśmy informację, że pan P. w nim nie figuruje.

W przypadku Jana P. mamy do czynienia z – jak fachowo mówią prawnicy – zatarciem skazania, to znaczy, że minął już określony czas zawieszenia wykonania za-sądzonej kary.

- Ale skutki społeczne pozo-stają – powiedział nam szef ści-nawskiej rady, świadek oskarżo-nego, Jan Kotapka. (mb)

W skrócIE JNa wniosek szefa Rady Miejskiej Jana Kotapki zwołano �nadzwyczajną sesję w sprawie przygotowania miasta i gminy do powodzi.Rada Miejska przyjęła Strategię Rozwiązywania Problemów �Społecznych dla miasta i gminy Ścinawa.Samorząd ustalił zasady zakupu oraz przyjmowania darowizn �aparatury i sprzętu medycznego przez MGZZOP.7.400 zł będzie wynosiła roczna składka Ścinawy �w Stowarzyszeniu „Kraina Łęgów Odrzańskich”. 10.000 zł przewidziano w budżecie miasta na wykonanie tablicy �upamiętniającej katastrofę lotniczą pod Smoleńskiem. Burmistrz Andrzej Holdenmajer nie otrzymał absolutorium od �Rady Miejskiej za wykonanie budżetu w 2009 r. Radni Ścinawy zdecydowali się na przekazanie pieniędzy �na odkomarzanie miasta na terenach zalanych przez wody powodziowe. System sms-ów będzie zakupiony w późniejszym terminie.

TURÓW � Zderzenie dwóch aut

Śmierć na drodze

Tragiczny wypadek wydarzył się na drodze do Ścinawy. Doszło do zderzenia audi z jeepem. Kierowca tego pierwszego zginął na miejscu, a pasażerowie - dwaj mężczyźni - zostali odwiezieni do szpitala. Kierującemu jeepem nic się nie stało. (mb)

FOT.

AND

RZEj

GRO

SZEK

śCINAWA � Pomagał kto mógł, nawet klub kibica lubińskiego Zagłębia

Obrona Ścinawy

Wysoka fala nie była niespodzianką. Po-ziom zagrożenia od

kilku dni monitorowało Powia-towe Centrum Zarządzania Kryzysowego. Mieszkańcy naj-niżej położonych ulic nad Odrą i Zimnicą zabezpieczyli najcen-niejszy majątek i budowali wa-

ły z worków, których w sumie ułożyli (w całej gminie) blisko 100 tysięcy. Pomagali im ochot-nicy, w tym z klubu kibica Za-głębia.

Na wniosek starosty do Ści-nawy przybyło wojsko, które skierowano do obrony oczysz-czalni ścieków i w rejon Grzybo-

wa, gdzie były najsłabsze wały. W czasie kulminacji fali sytua-cja była bardzo poważna. Woda zalała m.in. ulice: Chobieńską, Jagiełły, Mickiewicza i park. Niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. Policjanci uratowa-li dwóch starszych mężczyzn, którzy chcieli na działkach…

zabezpieczyć swoje mienie. Wy-chłodzeni i wyczerpani tkwili po szyje w wodzie.

Odra podtopiła domy w Ciechłowicach i drogę w Jur-czu. W Przychowej zalała dro-gę do Lisowic i stację uzdat-niania wody. Na szczęście oca-lały studnie. We wsi najbar-dziej zagrożone było gospo-darstwo Andrija Hromicza. - Czas pomyśleć o tym, aby za-bezpieczyć nasze wsie, a do-piero potem myśleć o innych zbędnych wydatkach - mówił mężczyzna.

Krzysztof Maciejak �Poziom wód na Odrze osiągnął 665 cm i przekroczył o 2,65 cm stan alarmowy. Jednak mieszkańcy nie czekali z założonymi rękoma. Nie chcieli oddać miasta Odrze bez walki.

FOT.

KRZ

YSZT

OF M

ACIE

jAK

I DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Układanie worków przez mieszkańców Ścinawy.

Mieszkańcy Przychowej bronią stacji uzdatniania wody.

Starosta Małgorzata Drygas-Majka z wojewodą Rafałem Jurkowlańcem i Jarosławem Wojciechowskim – komendantem wojewódzkim PSP – w łodzi na Odrze.

Szybki obiad strażaków podczas obrony oczyszczalni.

Zalane mieszkanie przy ul. Mickiewicza. Wejście do budynku, tylko po workach.

Page 8: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l8 wydarzenia

Maturzyści 20101100 absolwentów przystąpiło w

naszym powiecie do egzaminu ma-turalnego. Wcześniej jednak spot-kali się przed galerią Cuprum Are-na w Lubinie. Cel? Pamiątkowe zdjęcie i… puszczenie w niebo ko-lorowych balonów.

Akcja została zorganizowana przez Młodzieżowy Dom Kultury w Lubinie, w porozumieniu z gale-rią Cuprum Arena. - Dla�nas�to�za-szczyt�–�przyznał Michał Tur, ma-nager do spraw marketingu w gale-rii.

– Pomysł�zgromadzenia�uczniów�zrodził�sięł�bardzo�spontanicznie�i�zo-stał�natychmiast�podchwycony�przez�młodzież�–�powiedziała starosta Ma-łogorzata Drygas-Majka,.

– Mam nadzięję, że takie zdjęcie będzie wspaniałą pamiątką dla każ-dego z maturzystów – powiedział Ryszard Kabat, zastepca starosty.

Wśród młodzieży mówi się już, że puszczenie w niebo balonu po-maga w zdaniu matury niemal tak samo jak… czerwona część gardero-by.

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSKIE

GO

KurierPOWIATOWYw w w . p o w i a t - l u b i n . p l

Pod patronatem

więcej zdjęć w galerii: www.powiat-lubin.plFOT. DARIUSZ SZYMACHA I KRZYSZTOF MACIEjAK

Page 9: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l9wydarzenia

LUBIN � Pracodawcy i pracownicy spotkali się w jednym miejscu

Powiatowe Targi Pracy Kilkaset osób odwiedziło halę przy ul. Składowej już podczas pierwszej godziny Powiatowych Targów Pracy.

Współorganizatorem tego-

rocznej edycji był Wojewódzki Urząd Pracy w Wałbrzychu.

- Targi pracy to przedsięwzię-cie szalenie ważne, z wielu przy-czyn – powiedział wicedyrektor WUP Henryk Rataj. – Najważ-niejsza to ta, że osoby bezrobot-ne nie są pozostawione samym sobie. Że oprócz rozmów z do-radcami, zarówno powiatowe, jak i wojewódzkie urzędy pracy organizują imprezy, które wy-zwalają asertywność i operatyw-ność w poszukiwaniu miejsca pracy. „Uczą”, że jeśli ktoś na-prawdę szuka zajęcia, to je w koń-cu znajdzie. Drugim celem jest oczywiście także umożliwienie pracodawcom poznania oczeki-wań bezrobotnych, a także dobo-ru najwłaściwszych dla siebie pracowników.

- Każde kolejne targi pokazu-ją wszystkim, którzy są odpowie-

dzialni za politykę zatrudnienia w naszym powiecie, jak potrzeb-ne jest współtworzenie rynku pracy i rozmawianie o możliwoś-ciach zatrudnienia – stwierdził Krzysztof Szczepaniak, członek Powiatowej Rady Zatrudnienia.

Rozmów na temat pracy to-czyło się wiele. Tuż po otwarciu targów do hali przy ul. Składowej przyszły setki zainteresowanych. Co znamienne, w wypowie-dziach, pojawiały się uwagi by pracodawca płacił za faktycznie przepracowany czas, pozwalał na przerwy śniadaniowe, żeby pła-cił tyle, co jest w papierach, a nie dawał pieniądze w kopercie. Ge-neralnie mówiono: - nie mam ja-kiś szczególnych wymagań, po-dejmę się każdej pracy, byleby tyl-ko pracodawca był uczciwy.

Alicja Kargol, szefowa Powia-towego Urzędu Pracy nie kryła zadowolenia, że przygotowana przez nią impreza – mimo tego, iż kilku pracodawców w ostatniej chwili się wycofało – cieszyła się zainteresowaniem lubinian.

(mb)

LUBIN � Kopalnie, tunele, metro i osiedla mieszkaniowe – potrafią budować wszystko

50 lat Przedsiębiorstwa Budowy Kopalń PeBeKa

Półwiecze istnienia było okazją do spotkania się pracowników, którzy tworzyli historię tej znanej nie tylko w Lubinie firmy. W imieniu najstarszych pracowników zabrał głos Jan Ulrich, pierwszy kierownik budowy szybu L-III: - Pamiętam jak przyjechaliśmy do Lubina. Miasto było zajęte przez armię radziecką. Nie było wolnych miejsc w domach ani w hotelach, musieliśmy dojeżdżać z Bolesławca. Dopiero po stopniowym opuszczaniu miasta przez Rosjan nasi pierwsi górnicy zaczęli się tu osiedlać - ze Starego Zagłębia, Złotego Stoku i Górnego Śląska. (dees); więcej zdjęć w galerii: www.powiat-lubin.pl

LUBIN � Po roku lubinianie nie wyobrażają już sobie miasta bez tego obiektu

Minął rok

Nawet niezbyt sprzyjająca aura nie zniechę-ciła lubinian do wzięcia udziału w zaba-wie, którą przygotowano im z okazji

pierwszej rocznicy otwarcia galerii. Atrakcji było sporo.

Na scenie w atrium odwiedzających bawił kaba-ret Limo. Można też było obejrzeć pokazy fitness. Nie tylko panowie z ciekawością przyglądali się po-kazowi strojów bikini.

Kulminacją wieczoru było pokrojenie olbrzymie-go tortu urodzinowego. Wyprodukowany przez cu-kiernię znajdującą się w galerii miał rozmiary 2 m na 1 m i ważył, bagatela, 100 kg. Pierwszego cięcia do-konał Dariusz Miłek, współwłaściciel galerii. Zaraz po nim tort kroił Lech Chudy – także współwłaści-ciel i osoba, która kierowała budową galerii.

Tort pokrojono na 600 porcji i rozdano wśród chętnych. A tych nie brakowało. Rozdawanie por-cji trwało ponad godzinę.

Na dachu budynku ustawiono scenę, na której występowały zespoły. Wstęp na teren koncertu był

wprawdzie bezpłatny, ale przed wejściem ustawio-no dwie urny, do których można było wrzucać pie-niądze. – Proszę wrzucić monetę, obojętnie jaką – zachęcały przychodzących na koncert hostessy. W ten sposób zbierano pieniądze dla Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Szklarach Górnych. Wchodzący wrzucali datki z chęcią – nie tylko zresztą monety.

Pierwszego wieczoru wszystkich rozgrzali swo-ją żywiołowością bracia Golcowie – Lornetkę, Cra-zy is my life czy też Słodycze śpiewali wszyscy wspól-nie.

Drugiego dnia na scenie na dachu wystąpił ze-spół Flowers, a także Ewa Farna i zespół GrooveBu-sterz.

Od wczesnych godzin popołudniowych odby-wała się Shopping game – gra polegająca na umie-jętności robienia zakupów. Kilkuosobowe zespoły musiały wykazać się znajomością sklepów, doko-nać wirtualnych zakupów, ale także zorganizować czas „znajomym”, którzy mieli odwiedzać galerię. Najlepszy zespół został nagrodzony wycieczką do Disneylandu.

Kupujący brali udział w losowaniu nagród. Szczęśliwcy wygrali lot balonem, skok spadochro-nowy, przejażdżkę czołgiem i weekend w spa.

Urodziny Galerii przyciągnęły kilkanaście tysię-cy lubinian i odwiedzających z innych miast. Orga-nizatorzy zapowiadają jeszcze barwniejsze widowi-sko za rok.

Dariusz Szymacha �Obchody pierwszej rocznicy istnienia Galerii Cuprum Arena były okazałe. Organizatorzy przygotowali wiele atrakcji.

Tort ważył 100 kg.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Powiatowe Targi Pracy cieszą się dużym zainteresowaniem lubinian.FO

T. K

RZYS

ZTOF

MAC

IEjA

K

Page 10: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l10 wokół starostwa

LUBIN � IV Powiatowe Targi Młodzieżowych Przedsiębiorstw

Ariadna utkała wygranąDziewięć uczniowskich firm z Lubina i Polkowic wzięło udział w tegorocznym konkursie przedsiębiorczości w Zespole Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących.

Oceniano pomysł na firmę oraz to, jak jej produkty czy usłu-gi „sprzedają się” na rynku. We-dług jurorów najlepiej z zadania-mi poradziła sobie „Ariadna” z ZSZiO. Przypomnijmy, że sztan-darowym produktem firmy jest

broszura na temat odżywek i ste-rydów dla sportowców. Udział w targach może uznać za sukces także Zespół Szkół nr 2 w Lubi-nie: nagrody zdobyły jej dwie fir-my: „Medix” – za najlepszy pro-dukt oraz „Kraina Czarów” – za najlepsze stoisko. Jako najlepiej przygotowaną prezentację uzna-no występ firmy „Tak oni śpiewa-li” z Zespołu Szkół Społeczno-Socjalnych.

Więcej o targach na www.po-wiat-lubin.pl (mb)

„Ariadna” ze sprzedaży swojej broszury już przekazała 500 zł na rzecz lubińskiego hospicjum.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

LUBIN � Nowa inwestycja MCKK

Dla spawaczy i operatorów

Regionalne Centrum Szko-leń Spawalniczych i Operator-skich to najnowsza inwestycja Miedziowego Centrum Kształ-

cenia Kadr. Ośrodek działa przy ul. Skłodowskiej-Curie, w sąsiedztwie szybu „Bole-sław” kopalni Lubin. Powstał

m.in. dzięki unijnym pienią-dzom otrzymanym w ramach Regionalnego Programu Ope-racyjnego. W głównym budyn-ku mieści się nowa spawalnia o pow. 300 m kw., z 30 stano-wiskami spawalniczymi. Tu będą się też odbywać kursy dla lutowaczy gazowych oraz ręcz-nych przecinaczy termicznych. Każde stanowisko posiada in-dywidualną instalację oczysz-czającą powietrze niemal w 100 proc.

W tym samym budynku usy-tuowano też cztery sale wykła-dowe na 150 miejsc oraz szatnie i całe zaplecze socjalne.

Poligon, czyli miejsce w któ-rym odbywa się nauka obsłu-gi maszyn górniczych i bu-dowlanych, zajmuje ok. 1,5 ha. Zorganizowano go w taki sposób, by jak najbardziej przybliżyć kursantom rzeczy-

wiste warunki pracy: jest tu sy-mulacyjny przodek szkolenio-wy do nauki wiercenia i ko-twienia, symulacyjny przodek do nauki urabiania oraz plac manewrowy, który tworzą drogi przejazdowe i skrzyżo-wania ukształtowane na wzór podziemnych wyrobisk. Jest tu także, oczywiście, plac do praktycznej nauki jazdy wóz-kiem widłowym.

Same maszyny są jak najbar-dziej prawdziwe.

- Sądzę, że drugiego takiego ośrodka oferującego usługi w za-kresie szkoleń dla zakładów gór-niczych w Polsce nie ma – stwier-dził Jan Zimroz z Okręgowego Urzędu Górniczego we Wroc-ławiu.

Budowa ośrodka kosztowała w sumie 2 mln 600 tys. zł.

(mb)

LUBIN � Magiczna Kielnia 2010

Pokazali, co potrafią

Zespół Szkół Budowlano-Elektrycznych w Świdnicy zdo-bywcą głównej nagrody w czwar-tym uczniowskim konkursie.

W tym roku o główne trofeum – Magiczną Kielnię – rywalizo-wało aż dziesięć drużyn ze szkół zawodowych z Legnicy, Głogo-wa, Zielonej Góry, Świdnicy, No-wej Rudy, Głuszycy, Kluczborka oraz Lubina. Niestety, połowa odpadła po części teoretycznej – teście, sprawdzającym wiedzę uczestników. Umiejętności za-wodowe sprawdzano w szkol-nych warsztatach – w trzech dziedzinach. Oto wyniki:

Drużynowo wygrała ekipa z ZS Budowlano-Elektrycznych w Świdnicy, która wyprzedziła Zespół Szkół Zawodowych PBO w Zielonej Górze oraz reprezen-tację gospodarzy.

Indywidualne nagrody przy-znano w poszczególnych konku-

rencjach tegorocznego konkur-su.

W tynkowaniu najlepszy oka-zał się Michał Kochanowski ze Świdnicy, przed Adrianem Mio-ską z Kluczborka oraz Grzego-rzem Adamczykiem z Zielonej Góry.

W murowaniu I miejsce zajął Tomasz Bieńko ze szkoły w Lubi-nie, II - Marcin Kowynia ze Świd-nicy, III - Adam Włodarczyk z Zielonej Góry.

Reprezentant zielonogór-skiej drużyny, Arkadiusz Sygu-towski, wygrał rywalizację w wykonaniu okładziny. Jakoś-cią pracy przewyższył Marcina Dąbrowskiego (ZSB-E Świdni-ca), któremu przypadło drugie miejsce oraz Sławomira Jarosza z Zespołu Szkół Ponadgimna-zjalnych w Kluczborku (III miejsce).

(mb)

Tynkować i murować trzeba było zgodnie z konkursową instrukcją.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

LUBIN � Najpierw się żegnali, a potem…. pisali

Absolwenci 2010

Najważniejszej klasów-ce z nabytej wiedzy jak zwykle towarzyszyły

emocje, choć paniki w oczach maturzystów nie zauważyliśmy. Tuż przed otwarciem kopert z testami typowano możliwe „tematy”, ogólnie panowało jednak przekonanie: Co ma być, to będzie.

Kilka dni wcześniej najstar-si uczniowie oficjalnie pożeg-nali się ze szkołą. Na pamiąt-kę powiat ufundował wszyst-kim wspólne zdjęcie pod Cu-prum Areną. Każda z placó-wek osobno także zorganizo-wała pożegnalne akademie. Najlepszym uczniom i spor-

towcom wręczono nagrody, ich rodzicom - listy gratulacyj-ne.

- Możemy być dumni – chwa-lili sukcesy swoich podopiecz-nych dyrektorzy.

W Zespole Szkół nr 1 z na-uczycielami pożegnało się 140 licealistów oraz 210 uczniów technikum. W II LO spośród 250 maturzystów 66 zasłuży-ło na świadectwo “z paskiem” – czyli osiągnęło średnią ocen ponad 4,75. W pierwszym lice-um pięć osób może pochwalić się średnią 5,19.

W chwili, gdy oddawaliśmy ten numer „Kuriera” do druku matury właśnie dobiegały koń-

ca. Tymczasem uczniowie trze-cich klas gimnazjów ( 842 w Lubinie, 112 w Ścinawie i 110 w gminie Rudna) już cze-kali na wyniki swoich testów. Od nich w dużej mierze będzie zależeć, w której szkole i klasie będą kontynuować naukę. Za-planowano, że w przyszłym ro-ku szkolnym w szkołach po-nadgimnazjalnych może zna-leźć miejsce 1456 osób. Elek-troniczny nabór zakończył się 21 maja, ale od 21 do 24 czerw-ca młodzież będzie jeszcze mo-gła zmienić wcześniejsze pre-ferencje. Listy przyjęć szkoły wywieszą 2 lipca o godz. 14.00.

Mirosława Bożyńska �Ponad tysiąc licealistów i uczniów techników w naszym powiecie przystąpiło do matury. Ich następcy – gimnazjaliści – czekają na wyniki naboru.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Już absolwenci Zespołu Szkół nr 2.

RYSZARD KABAT: �- Co prawda wyniki matur będą znane na koniec czerwca ale wierzę, że dla wszystkich będą pomyślne, bo zostali przecież dobrze przygotowani przez naszych nauczycieli. To powinno dać naszym absolwentom przepustkę do najlepszych uczelni w kraju. Życzę im, aby te wyjątkowo dla nich długie wakacje spędzili bezpiecznie, wypoczęli i nabrali sił do rozpoczęcia kolejnego etapu życia.

Licznie przybyli na otwarcie goście zwiedzają hale praktyk. Już nazajutrz rozpoczęły się tu prawdziwe zajęcia.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

Najnowocześniejsza na Dolnym Śląsku spawalnia przeznaczona do nauki zawodu znajduje się w Lubinie.

Page 11: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l11wokół starostwa

LUBIN � Drugi konkurs rozstrzygnięty

Na publiczny pożytekDwadzieścia siedem organizacji otrzyma finansowe wsparcie na działalność.

W puli drugiego w tym roku konkursu na współpracę powia-tu z organizacjami pozarządowy-mi oraz innymi instytucjami pro-wadzącymi działalność pożytku publicznego było 83 tys. 900 zł. Na zadania, związane z upo-

wszechnianiem kultury fizycznej i sportu przeznaczono 43 tys. 900 zł. Wśród zadań, związa-nych z kulturą, sztuką, ochroną dóbr kultury i tradycji dofinan-sowanie wyniesie 30 tys. zł. Ko-misja konkursowa przyznała również 10 tys. zł dla Stowarzy-szenia „Palium” na wsparcie działalności Powiatowego Cen-trum Wolontariatu. (mb)

LUBIN � Można przyjść po poradę

„Agata” zapraszaNowo powstałe Stowarzyszenie Kobiet po Mastektomii zaprasza panie z problemami nowotworowymi.

Stowarzyszenie AGATA – jak nam wyjaśniła prezes Janina Olechnowska – powstało w listopadzie ubiegłego roku, miejsce dotychczas istniejące-go klubu.

Zadania postawiło sobie podobne: wza-jemne wsparcie kobiet po mastektomii, orga-nizowanie spotkań z przedstawicielami innych klu-bów, organizacja imprez integra-

cyjnych oraz zapewnienie pomo-cy specjalistów.

- Zgłaszają się do nas nowe ko-biety, które po operacji nie potra-fią się odnaleźć w życiu – mówi Janina Olechnowska. – My dzie-limy się z nimi swoim doświad-

czeniem, radzimy, gdzie – w jakim miejscu, w ja-kiej instytucji, mogą za-łatwić sprawy, do jakie-go lekarza się udać.

Nowe stowarzysze-nie liczy ponad 20 zare-jestrowanych członkiń. Spotykają się w pierw-szą i trzecią środę mie-siąca w Domu Dzienne-

go Pobytu przy ul. Sienkiewicza 3, w godz. 17.00-19.00. (mb)

Janina

Olechnowska

POWIAT J Z bIUrA rZEcZnIkAkOnsUmEnTóW J

Albo zapłaci, albo przyjdzie komornik Przed Sądem Okręgowym w Legnicy zapadł wyrok w sprawie nieuczciwego producenta mebli kuchennych. To kolejny sukces Powiatowego Rzecznika Konsumentów, Jana Kotapki.

Ponad dwa lata temu małżeń-stwo z Lubina zamówiło u jedne-go z głogowskich wykonawców meble kuchenne pod zabudowę. Prace szły bardzo opornie, a pro-ducent raz po raz zmieniał termi-ny wywiązania się ze zlecenia. W końcu, po blisko roku od pod-pisania umowy, częściowo wyko-nał meble - ale z licznymi uster-kami, których nie chciał popra-wić. Pech chciał, że małżonkowie wprowadzili się do nowego do-mu i musieli egzystować w kuch-ni z szafkami bez drzwiczek. Wszystko „było na wierzchu”: naczynia, garnki, talerze itp. Właścicieli denerwowały liczne zadrapania, przewiercone otwo-ry nie w tym miejscu, gdzie mia-ły być. Ogólnie - fuszerka jakich mało...

Na wielokrotne monity tele-foniczne i pisemne przedsiębior-ca nie odpowiadał. Wobec tego

konsumenci poprosili o pomoc Powiatowego Rzecznika Konsumen-tów w Starostwie Powia-towym w Lubinie. Ten po bezskutecznym przeprowadzeniu po-stępowania wyjaśniają-cego skierował sprawę do sądu.

Sąd Rejonowy w Lubinie uznał roszczenia rzecznika za bezpodstawne uzasadniając to m.in. tym, że skoro konsumenci mieli możliwość użytkowania mebli w takim stanie, to znaczy, że... wada jest nieistotna, zatem roszczenie nie przysługuje. Sąd oddalił powództwo.

Rzecznik nie zgodził się z ku-riozalnym, jego zdaniem, wyro-kiem, i złożył apelację do Sądu Okręgowego w Legnicy. Ten 6 maja w pełni podzielił stanowi-sko Rzecznika i wydał wyrok za-sądzający od nieuczciwego przedsiębiorcy odszkodowanie w wysokości 18 tys. zł wraz z od-setkami. Wykonawca ma też po-kryć koszty postępowania.

- Wyrok jest prawomocny i w przypadku nie uiszczenia za-sądzonej kwoty przez przedsię-biorcę, należność będzie egze-kwował komornik – poinformo-wał Jan Kotapka.

(km)

Jan Kotapka

LUBIN � Zawody w udzielaniu pierwszej pomocy

Krwotok symulowanyPrzechodnie w Parku Piłsudskiego z niepokojem patrzyli na rannych opatrywanych przez ratowników. Szybko orientowali się, że na szczęście są to tylko zawody a nie prawdziwe wypadki.

Zawodników obowiązywał regulamin organizacji Ogólno-polskich Mistrzostw Pierwszej Pomocy. Do zawodów przystą-piło pięć drużyn ze szkół ponad-gimnazjalnych.

Ratownicy musieli udzielić pierwszej pomocy osobie z obja-wami zatrzymania akcji serca i oddechu, dziewczynce której podczas zabawy na huśtawce przytrafił się silny krwotok z no-sa, nietrzeźwemu mężczyźnie z wielka raną głowy czy osobie mającej atak padaczki.

- Umiejętność ratowania ży-cia jest niezwykle cenna – po-wiedziała Rozalia Józefów, prze-wodnicząca Zarządu Rejono-wego PCK. – Każdy może ze-tknąć się z sytuacjami, jakie tu widzimy, i wtedy niezbędne bę-dą umiejętności, które ćwiczy-my.

Sędziowie na stacjach ocenia-li bezpieczeństwo ratowników oraz umiejętności ratowania ży-cia. Brano pod uwagę wezwanie kwalifikowanej pomocy, sposób udzielania pierwszej pomocy, umiejętność samodzielnego działania każdego z zawodni-ków oraz kierowanie zespołem i pracę zespołów.

Ostatecznie zwyciężyła druży-na z Zespołu Szkół Nr 1, drugie miejsce zajęła drużyna ZHP z Lu-bina, a na trzeciej pozycji uplaso-wali się ratownicy z Zespołu Szkół w Polkowicach. (dees)FO

T. D

ARIU

SZ S

ZYM

ACHA

Zawodnicy mieli do pokonania pięć stacji,

na których symulowano wypadki

i zdarzenia mogące się przytrafić

w codziennym życiu.

LUBIN � Niezwykłe obchody strażackiego święta

Podziękowania za służbę

Z okazji Dnia Strażaka odznaczono i awanso-wano kilkunastu pra-

cowników Komendy Powiato-wej Straży Pożarnej w Lubinie. Uroczyste spotkanie odbyło się w Galerii Zamkowej. – To był dla nas dobry rok – mówił

Henryk Duszeńko, komen-dant lubińskich strażaków. – Nie zanotowaliśmy poważniej-szych pożarów, nie było ofiar w ludziach. Zakupiliśmy też ciężki wóz pożarniczy, co zwiększyło nasze możliwości. Dziękujemy za to samorzą-

dowcom - dzięki ich wsparciu było to możliwe.

Wszystkim nagrodzonym osobiście gratulował i dziękował również zastępca komendanta wojewódzkiego PSP Andrzej Szcześniak oraz przybyli go-ście.

- Pragnę podziękować za wa-szą ciężką i trudną służbę – po-wiedziała starosta Małgorzata Drygas–Majka. – Za gotowość, poświęcenie i ofiarność. Życzę wam tyle samo szczęśliwych po-wrotów z akcji, co wyjazdów na nie.

Strażacy cieszą się dużym za-ufaniem i poparciem społecz-nym. Badania wskazują, że są na drugim miejscu, zaraz po profe-sorach akademickich.

Nic zatem dziwnego, że spe-cjalny pokaz, który z okazji swo-jego święta strażacy przygoto-

wali w Cuprum Arenie cieszył się zainteresowaniem lubinian, bez względu na wiek.

- Zdecydowaliśmy się zapre-zentować mieszkańcom to, co jest związane z naszą profesją. Nasze możliwości, sprzęt i kom-petencje - powiedział zastępca komendanta Komendy Powia-towej PSP w Lubinie Marek Ka-miński, podkreślając, że praca strażaka od dawna już nie pole-ga tylko na gaszeniu pożarów. - Od kilku lat akcji, związanych z ratownictwem specjalistycz-nym jest zdecydowanie więcej, niż akcji pożarniczych. Mówi-my tu o ratownictwie drogo-wym, chemicznym, ekologicz-nym, wodnym i medycznym.

Sprzęt, jaki nasi strażacy ma-ją do dyspozycji wystawiono na pokaz przed galerią: SRt - samo-chód ratownictwa techniczne-go, ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy GCBA, średni samo-chód ratowniczo-gaśniczy GBA, drabina pożarnicza SD-37, średni samochód ratowniczo-gaśniczy z napędem utereno-wionym GBAM oraz operacyj-ny SOp Nissan z pontonem. Wszystkie maszyny można by-ło z bliska obejrzeć i dowiedzieć się, jak działają. Jak zapewnił komendant, w rzeczywistej re-mizie oczywiście jeden z wozów, oczywiście pozostawiono - w po-gotowiu.

Przed galerią publiczność -w tym licznie zgromadzone przedszkolaki - mogła zobaczyć, jak strażacy ratują ofiarę wypad-ku drogowego i co się robi w przypadku, gdy trzeba odizo-lować ziemię przed trującymi chemikaliami. Wewnątrz bu-dynku demonstrowano nato-miast podstawy udzielania pierwszej pomocy.

Mirosława Bożyńska, Dariusz Szymacha �Lali wodę, cięli auto i wyciągali drabinę do nieba: na jeden dzień Cuprum Arena zamieniła się w remizę strażacką. Imieniny patrona – św. Floriana – uczczono akademią i specjalnym pokazem.

Strażacy w symulowanej akcji pod galerią. Każda część pokazu była przez publiczność kwitowana rzęsistymi brawami.

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Zastępca komendanta wojewódzkiego PSP Andrzej Szcześniak dekoruje wyróżnionych. Pierwszy od lewej – szef lubińskich strażaków Henryk Duszeńko.

Page 12: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l12 kultura

RUDNA � Dzieje małej ojczyzny

Jest książka o gminieNakładem samorządu ukazała się pierwsza monografia Gminy Rudna.

Redaktorem dzie-ła, które nosi tytuł „Rudna. Ilustrowana monografia gminy” jest lubiński historyk Stanisław Tokarczuk, który zebrał i ułożył zawartość według logicznej kolejności. Na 328 stronach znajdziemy cha-rakterystykę środowiska opisy-wanego terenu, wybrane fakty z dziejów ziemi rudnowskiej, bar-

dzo obszerną kronikę lo-kalnych społeczności, a wreszcie – fakty z historii najnowszej. Blisko 30 stron zajmuje w książce suplement – a w nim syl-wetki postaci historycz-nych i znaczących dla

gminy. Całość w twardej oprawie, wydana na kredowym

papierze i –zgodnie z tytułem – bogato zaopatrzona w ilustracje, grafiki, mapy, rysunki. Piękny prezent dla mieszkańców z oka-zji obchodzonego w tym roku ju-bileuszu powstania samorządu. (mb)

LUBIN � Piosenka francuska wciąż popularna

Gimnazjalistka z grand prixAda Nasiadka piosenką „Les ailes de mon pere” wygrała tegoroczny Międzyszkolny Festiwal Piosenki Francuskiej w Lubinie.

W konkursie, zorganizowanym przez I i II LO, wzięło udział 21 wy-konawców. Oklaskiwała ich wypeł-niająca po brzegi salę widowiskową „Muzy” publiczność. Ona też mia-ła prawo wybrać jednego laureata. Jak się okazało, serca słuchaczy podbił duet Kalina Kabat i Paweł Duda piosenką Claude’a Nougaro pt. „Ou”. Grand prix festiwalu ju-rorzy postanowili przyznać uczen-nicy Gimnazjum nr 5 w Lubinie. Ada Nasiadka zachwyciła wykona-niem utworu z repertuaru Benedic-te Lecroat.

Pierwsze miejsce zdobyła Lu-cyna Liszewska - za „Mademose-ille chante le blues” Patricii Kaas, drugie przyznano Mai Lipiec za wykonanie „ Mon mec a moi”, zaś trzecie – Marcie Zieńkow-skiej za przebój „Milord”.

(dees,mb)

kULTUrALnIE I króTkO JJeszcze w tym roku � mają się rozpocząć prace renowacyjne elewacji kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Lubinie. Trwa przygotowywanie dokumentacji projektu. Koszt inwestycji to ponad 2 mln zł.

Kobiece Salony Filmowe � znów otworzyły podwoje. Na pierwszej, po długiej przerwie, projekcji w kinie Helios pokazano „Kwiat paproci”. Sala była pełna, a panie po seansie bawiły się w swoim gronie na specjalnym spotkaniu w atrium galerii.

Młodzieżowy Dom Kultury � w Lubinie jest organizatorem Konkursu Cheerleaderek. Mogą w nim wziąć udział formacje gimnastyczno-taneczne, działające przy szkołach na terenie powiatu lubińskiego. Konkurs odbędzie się 19 czerwca w galerii Cuprum Arena. Początek o godz. 15.00. (mb, pb)

FOT.

PAW

EŁ B

IAŁY

FOT.

DAR

IUSZ

SZY

MAC

HA

Ada Nasiadka.

ZmalowaliWARSZAWA �

Sukces pracowni plastycznej lubińskiego MDK na Ogólnopolskim Konkursie Plastycznym “TĘCZA”, organizowanym przez Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie. Podopieczni Elżbiety Kochan zdobyli: Stefania Gazda - I miejsce w województwie, Ewelina Birut, Aleksandra Partyńska, Marta Hyjek i Aleksandra Olczyk - I miejsce w etapie szkolnym. Osiem osób otrzymało dyplomy uznania.

(mb)

Dziewięć zespołów oraz 11 uczestników indywidualnych wzięło udział w konkursie „Melpomena 2010”. Wygrała Roksana Kirchner.

Zdobywczyni Grand Prix reprezentowała go-spodarza przeglądu, Młodzieżowy Dom Kultu-ry w Lubinie. Pozostałe nagrody jury przyznało w dwóch kategoriach: szkół podstawowych – Szkol-nemu Kołu Teatralnemu „Pchełki” z SP nr 8 w Lubinie, Pawłowi Malnarowiczowi z Gminnego Ośrodka Kultury w Raszówce i Sandrze Polniak z SP nr 14 w Lubinie oraz w kategorii szkół gim-nazjalnych i ponadgimnazjalnych – grupie „Di-

peptyd Gly-Gly” z Salezjańskiego LO oraz Zespo-łowi Teatralnemu z I LO. Wyróżnienia przyzna-no ośmiu wykonawcom. (mb)

LUBIN � Powiatowy Przegląd Form Teatralnych

Uczniowie na scenie

FOT.

ARC

HIW

UM M

DK

Roksana Kirchner

LUBIN � W MDK-u grali na gitarach

Rekord mały, ale jest!

To było trzecie podejście lubinian do bicia rekor-du Guinessa - wzorem

akcji, która co roku odbywa się we Wrocławiu. W prze-szłości, przypomniał Andrzej Ossowski, już dwa razy odby-wało się w naszym mieście z inicjatywy grupy przyjaciół Piano Forte granie utworu Hendrixa.

- Raz uczestniczyło w nim 18, a później 20 wykonawców – po-wiedział muzyk.

Przed biciem rekordu w ilości muzyków w sali Młodzieżowe-go Domu Kultury odbyły się bezpłatne warsztaty.

- Mieliśmy niepowtarzalną okazję skorzystać z wiedzy i do-świadczenia znakomitego mu-zyka, Leszka Cichońskiego – powiedział inicjator spotkania

Andrzej Ossowski. Przypomnij-my, że to właśnie Cichoński prowadzi wrocławską impre-zę.

- Zapoznawał gitarzystów z utworami, które będą wyko-nane podczas tegorocznej edy-cji, a były wykonywane przez poprzednie lata. A więc nie tylko „Hey, Joe”, ale też „Lit-tle Wing”, „Red House Blu-es”, „Kiedy byłem małym chłopcem”, „Thanks Jimi”, „Smoke on the Water” oraz z nowym utworem, który bę-dzie wykonany po raz pierw-szy w tym roku – „Voodoo Child” – zrelacjonował An-drzej Ossowski.

Mistrz gitary uczył przebie-gów akordowych poszczegól-nych utworów, podstawowych podziałów rytmicznych

w akompaniamencie, charakte-rystycznych dla nich zagrywek oraz samych tematów. Prace nad głównym utworem przebie-gły dwojako: najpierw uczestni-cy grali samodzielnie, później – razem z 6346 gitarzystami, któ-rzy wzięli udział w ubiegłorocz-nej edycji festiwalu na wrocław-skim Rynku, a których uwiecz-niono na DVD.

Każdy z uczestników war-sztatów oraz grania na rekord otrzymał specjalnie przygoto-wany certyfikat z autografem Leszka Cichońskiego. I najważ-niejsza wiadomość:

24 kwietnia w sali MDK utwór Jimi Hendrixa „Hey Joe” wykonało jednocześnie 32 gita-rzystów i gitarzystek. Nowy Gi-tarowy Rekord Lubina został ustanowiony.

Nasi gitarowi rekordziści. Na mniejszym zdjęciu: Andrzej Ossowski(z lewej) i Leszek

Cichoński podczas warsztatów.

Mirosława Bożyńska �Ponad 30 gitarzystów wzięło udział we wspólnym wykonaniu utworu Jimiego Hendrixa.

LISTA NOWYCH �REKORDZISTÓW

1.Leszek Cichoński2.Barszczyńska Joanna3.Błaszkowski Artur4.Borowski Krzysztof5.Bób Małgorzata6.Byczek Kuba7.Chomiak Kuba8.Chuchla Tomasz9.Chwastek Wojciech10.Cych Karolina11.Duszyński Rafał12.Kaciuba Michał13.Klimczak Piotr/Legnica14.Kowal Rafał15.Książek Radosław/Wądroże16.Kureń Karolina17.Kurowska Natalia18.Libera Tomasz19.Lis Tomasz20.Łomnicka Lilla/Ścinawa21.Machoś Paweł22.Nemochód Tomasz23.Nowak Weronika24.Ossowski Andrzej25.Pankowski Michał/Legnica26.Saniewski Jarosław27.Słobodzian Artur/Legnica28.Szydełko Sylwia29.Tekieli Paweł30.Wawrzyniak Paweł31.Wojtkiewicz Wojciech32.Zawadzka Katarzyna

FOT.

ARC

HIW

UM M

DK

Pokaż swój talent!

– zachęca Lubińskie Forum Młodzieżowe i zaprasza do udziału w „Czerwcówce”. Impreza ma być okazją dla nastolatków, uczniów naszych szkół, do zaprezentowania tego, co – w artystycznym znaczeniu – lubią i potrafią robić najlepiej. Nieformalny pokaz talentów odbędzie się 5 czerwca, o godz.16.00 w klubie „Pod Muzami”.

Page 13: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l13turystyka i rekreacja

WYGNAŃCZYCE � Pod namioty bez nudy

Harcerze zapraszająJak co roku, i tym razem baza obozowa w Wygnańczycach przywita harcerzy z hufca Lubin… i nie tylko.

Okazja wyjazdu na obóz pod namiotami nadarza się w dwóch terminach:

1 – 22 lipca - turnus harcerski oraz 22 lipca – 5 sierpnia. Naj-młodsi mogą pojechać na kolo-nię zuchową. Tym razem oprócz dwóch lubińskich obozów harce-rzy, obozu dla osób niezrzeszo-

nych i kolonii zuchowej, wypo-czywać będą harcerze z Wołomi-na i Poznania.

Do tradycji obozów weszły stałe punkty, takie jak np. olim-piada sportowa, turniej strzele-cki (broń pneumatyczna), zaję-cia hippiczne, karaoke, festiwal piosenki, dyskoteki, chrzest obo-zowy, pokazy filmów, ogniska. Pewnym jest, że nikt nie będzie się nudził.

Kontakt w sprawie obozu: KH ZHP, tel. 76 846 77 11. (dees)

LUBIN � Savionalia jak zawsze popularne

Zabawa i zbożny cel Do późnego wieczora trwał tegoroczny festyn przy parafii pw. św. Jana Bosko. Savionalia służyły nie tylko zabawie.

Impreza, która kolej-ny rok odbywała się przy współudziale i pod patro-natem powiatu lubińskiego, mi-mo deszczowej pogody zgroma-dziła wielu lubinian. Zwłaszcza najmłodszych - a to właśnie głów-nie z myślą o nich parafia i stowa-rzyszenie "Dominik" organizuje spotkanie na świeżym powie-trzu. Atrakcji było co niemiara: od konkursów sprawnościo-wych, przez piłkarskie turnieje, występy teatralne po... cukrową watę.

Kogo nie rozgrzała sportowa rywalizacja - mógł wypić ciepłej herbaty lub kawy oraz skoszto-wać domowych wypieków pań

z parafii. Za kawałek ciasta trzeba było za-płacić 2 złote - pieniąż-ki nie miały, bynaj-mniej, zwrócić kosz-tów gospodyniom! Zbierano je na organi-zację ferii dla dzieci

z biednych rodzin. Nie było to, zresztą, jedyne

charytatywne przedsięwzięcie podczas imprezy.

- Już na etapie organizacji te-gorocznych Savionaliów pojawi-ła się idea, żeby przy tej okazji przeprowadzić akcję na rzecz po-trzebujących pomocy - potwier-dził ks. Wojciech Skowron. fot. powyżej). - Konkretnie: posta-nowiliśmy wesprzeć leczenie Wiktora Andrejko.

Dwuletni chłopczyk cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. To cho-roba, której nie można wyleczyć farmakologicznie, ale można ją spowolnić. (mb)

Wojciech

Skowron

41 Rajd KGHMMasyw Śnieżnika będą zdobywać uczestnicy 41 Rajdu Polskiej Miedzi, w którym udział weźmie ponad pół tysiąca pracowników z kopalń i hut KGHM. - Przygotowaliśmy dla nich 2 i 3-dniowe trasy – wyjaśnia komandor rajdu Marian Hawrysz. Przewodnikami 12 grup będą fachowcy z PTTK. Swoje wsparcie zapewnia także drużyna z Klubu Górskiego „Problem” z Lubina.Zakończenie rajdu odbędzie się 13 czerwca przy dolnej stacji wyciągu na Czarną Górę. Uświetni je występ góralskiej kapeli Juhas.

(km)

12 osób wzięło udział w kolejnej części rajdu. Był to bardzo trudny etap

Uczestnicy kontynuowali marsz w miejscu ukończenia czwartego etapu. Szli wzdłuż grani-cy Białorusi, a potem Ukrainy. Trasa była uroz-maicona, ale trudna. Rozlany Bug zmuszał do obejść. Nie obyło się bez przygód. Jednego dnia, uczestnicy obchodząc przygraniczne olbrzymie bagna wpadli w lesie w jeszcze gorsze. Innym ra-zem jeden z wędrowców idąc do najbliższego mo-stu, chciał skrócić drogę przechodząc po grubym konarze. Drzewko załamało się, a kolega wpadł do wody aż do pasa! Na pewnym odcinku grani-ca była zarośnięta tak gęstymi krzakami, krzewa-mi i drzewami, że dwoje uczestników rajdu zagu-biło się w tym gąszczu i dopiero po długich poszu-kiwaniach udało się odnaleźć wzajemnie. Rzekę

Wyrwę, która należy do zlewiska Morza Czarne-go wędrowcy pokonywali czołgając się na brzu-chu po przerzuconym w poprzek dużym pniu drzewa. W ciągu 13 dni przeszli prawie 450 km. Następny etap będzie wiódł przez Bieszczady

(dees)

GRANICA WSCHODNIA � Wędrują po granicach

Dookoła Polski

KSIĘGINICE � Dzieciaki nie kryły radości z lizaków i innych słodyczy

Słońce i zabawa

Na terenie boiska „Isk-ry” Księginice odbył się festyn pod hono-

rowym patronatem Starosty Lubińskiego Małgorzaty Dry-gas-Majki, oraz Wójta Gminy Lubin Ireny Rogowskiej. Po oficjalnym otwarciu, dzieci i młodzież wraz z opiekunami

zostały zaproszone do wspól-nej zabawy. Rozegrano wiele konkurencji sportowych: rzut lotką do celu, przeciąganie li-ny, rzut piłką do kosza. Nie za-brakło meczy piłkarskich. Wielką popularnością cieszy-ły się warsztaty artystyczne: le-pienie figur z plasteliny, robie-

nie kukiełek ze ścinków, oraz wspólne malowanie. W czasie festynu udostępniono naj-młodszym dmuchane zabaw-ki i zjeżdżalnie. Dzieci mogły podpatrywać funkcjonariuszy Powiatowej Straży Pożarnej z Lubina, którzy przyjechali swoim najnowszym wozem

strażackim. Nie brakowało chętnych, aby zasiąść za jego kierownicą. Największą atrak-cją festynu stał się wąż z wodą. Za jego pomocą lubińscy stra-żacy stworzyli fontannę na trawniku. Wzbudziło to wiel-ką radość wszystkich uczestni-ków zabawy. Dzieci mogły li-czyć na miłe upominki oraz słodkie niespodzianki. Orga-nizatorzy pamiętali również o opiekunach, którym zapew-nili grillowane kiełbaski, cia-sto oraz napoje.

Paweł Biały �Ponad 300 osób wzięło udział w sportowych zmaganiach z okazji IV Powiatowego Dnia Dziecka.

FOT.

PAW

EŁ B

IAŁY

Każdy chciał mieć motylka lub pajączka na twarzy.

W zabawie brała udział młodzież z Warsztatów Terapii Zajęciowej.Woda z zaimprowizowanej fontanny przyciągała wszystkie dzieci.

FOT.

MIR

KA B

OŻYŃ

SKA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSKIE

GO

KurierPOWIATOWYw w w . p o w i a t - l u b i n . p l

Pod patronatem

Page 14: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

KBIU

LETYN

POWI

ATU L

UBIÑ

SKIEG

O

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l14 sport

waŻne telefony i adresy J STAROSTWO POWIATOWE �ul. Jana Kilińskiego 12 b, 59-300 Lubin � tel. 76 746-71-00

fax: 76 746-71-01 [email protected]

�Biuletyn Informacji Publicznej: www.powiat-lubin.eu www.bip.powiat-lubin.plOficjalny portal powiatu � www.powiat-lubin.plSystem Informacji o Środowisku: � www.powiat-lubin.sios.pl Godziny urzędowania � poniedziałek-piątek 7:30-15:30 Referat Rejestracji Pojazdów � tel. 76 746-71-61

poniedziałek-piątek 8:00 – 17:30 Referat Praw Jazdy � tel. 76 746-71-21

poniedziałek-piątek 7:30 – 15:30 Kasa � poniedziałek-piątek 8:00 – 17:30 Kancelaria Rady Powiatu � tel. 76-746-71-02 POWIATOWE CENTRUm POmOCY RODZINIE �

ul. Składowa 3, 59-300 Lubin tel.: 76 8479691 tel.: 76 8479690 dyrektor: Alina Tarczyńska

PoRaDnIa PSychoLoGIczno-PeDaGoGIczna w LubInIe � 59-300 Lubin, ul. Kopernika 16 tel./fax 76 849-72-73 www.poradnialubin.republika.pl e-mail: [email protected] dyrektor: Elżbieta Galas

oŚRoDeK aDoPcyJno-oPIeKuŃczy � ul. Komisji Edukacji Narodowej 6a, 59-300 Lubin tel. 76 749 23 54 [email protected] www.adopcja-lubin.pl

MŁoDzIeżowy DoM KuLtuRy w LubInIe � 59-300 Lubin, ul. Komisji Edukacji Narodowej 6 a tel./fax 76 847-86-64 www.mdklubin.republika.pl e-mail: [email protected] dyrektor: Waldemar Dolecki

zaRząD DRóG PowIatowych w LubInIe � ul. Odrodzenia 26, 59-300 Lubin tel.: 76 849 72 87 fax.: 76 849 72 89 dyrektor: Renata Napieralska

PowIatowy uRząD PRacy w LubInIe � ul. J. Kiliñskiego 12b 59-300 Lubin tel. 76 746-46-40 e-mail: [email protected] http://pup.lubin.sisco.info dyrektor: Alicja Kargol

POWIATOWY RZECZNIK KONSUmENTÓW � Jan Kotapka Starostwo Powiatowe, ul. J. Kilińskiego 12b, pokój 218 tel. 76-746-71-24

POWIATOWE CENTRUm EDUKACJI W LUBINIE � ul. Szpakowa, 59-300 Lubin e-mail: [email protected] http://www.pce.lubin.pl dyrektor: Elżbieta Palej sekretariat tel. 76 846-21-47 fax tel. 76 846-21-46

�PowIatowy oŚRoDeK DoKuMentacJI GeoDezyJneJ I KARTOgRAFICZNEJ W LUBINIE

ul.Słowiańska 2, 59-300 Lubin tel./fax. 76 846-68-30, 846-68-35 e-mail: [email protected] www.podgik.lubin.pl Czynne poniedziałek-piątek 7.30-15.30 Kasa czynna w godzinach 7.30-14.00.

BIBLIOTEKA PEDAgOgICZNA � sala multimedialna tel. 76 846-21-42 czytelnia tel. 76 846-21-43 wypożyczalnia tel. 76 846-21-44

SŁużby I InSPeKcJe �Komenda Powiatowa Policji w Lubinie �

ul. Traugutta 3 Tel. 76 844 28 53, 76 846 67 51 fax.: 76 840 62 35 telefon alarmowy: 997

Komisariat Policji w Ścinawie � ul. Grodzka 1 tel.: 76 843 61 11 tel. alarmowy: 997

Posterunek Policji w Rudnej � ul. Ścinawska 19 tel.: 76 840 62 52 e-mail [email protected] tel. alarmowy: 997

Komenda Powiatowa Straży Pożarnej � ul. Ścinawska 21 59-300 Lubin tel: 76 846 18 40 tel. alarmowy: 998

Powiatowa Stacja Sanitarno-epidemiologiczna � ul. 1 Maja 15 59-300 Lubin Tel: 76 846-67-00 Fax: 76 846-67-02 http://psse.lubin.ibip.wroc.pl e-mail: [email protected]

Powiatowy Inspektorat Weterynaryjny � 59-300 Lubin, ul.Paderewskiego 100 tel/fax. 76 844 28 25

APTEkI W cZErWcU J01.06.10 „FLOS” UL. KASZTANOWA 8A, TEL. 76-842-79-22 �02.06.10 „VADEMECUM” UL. KOPERNIKA 4, TEL. 76-844-27-04 �03.06.10 „KONWALIA” UL. JANA PAWŁA II 28, TEL. 76-841-01-17 �04.06.10 „POD ŚWIĘTyM ANTONIM” �

UL. ARMII KRAJOWEJ 15, TEL. 76-841-02-5005.06.10 „APTEKA W POLOMARKECIE, �

UL. SZPAKOWA 2A, TEL. 76-842-36-9906.06.10 „OSIEDLOWA” UL. ARMII KRAJOWEJ 35, TEL. 76-844-40-26 �07.06.10 „POD RóŻą” UL. KILIńSKIEGO 25D, TEL. 76-842-18-66 �08.06.10 „USTRONIE” UL. GWARKóW 84, TEL. 76-842-27-73 �09.06.10 APTEKA „CUPRUM ARENA” �

GALERIA CUPRUM ARENA, TEL. 76-84-666-8110.06.10 „RyCERSKA” UL. JASTRZĘBIA 6, TEL. 76-849-12-01 �11.06.10 „W JAMNIKACH” �

UL. NIEPODLEGŁOŚCI 23/25, TEL. 76-746-88-58 12.06.10 „PANACEUM” UL. KAMIENNA 18A, TEL. 76-842-59-81 �13.06.10 „VADEMECUM” UL. KOPERNIKA 4, TEL. 76-844-27-04 �14.06.10 „ALOES” UL. KAMIENNA 1F, TEL. 76-844-73-66 �15.06.10 APTEKA W POLOMARKECIE, �

UL .KILIńSKIEGO, TEL.76-842-32-1716.06.10 „EURO APTEKA” UL. BEMA 1, TEL. 76-845-21-18 �17.06.10 „NOVA” UL. SŁOWACKIEGO 17, TEL. 76-846-97-29 �18.06.10 „OSIEDLOWA” UL. ARMII KRAJOWEJ 35, TEL. 76-844-40-26 �19.06.10 „ZŁOTE RUNO” UL. PADEREWSKIEGO 92, TEL. 76-844-35-25 �20.06.10 „KAUFLAND” UL. ZWIERZyCKIEGO 2, TEL. 76-74-66-770 �21.06.10 „POD RóŻą” UL. KILIńSKIEGO 25D, TEL. 76-842-18-66 �22.06.10 „POD DOBRą GWIAZDą” UL. GRABOWA 2, TEL. 76-842-79-55 �23.06.10 „LEŚNA” UL. LEŚNA 8, TEL. 76-746-48-65 �24.06.10 „KONWALIA” UL. JANA PAWŁA II 28, TEL. 76-841-01-17 �25.06.10 „AVENA” UL. KRUPIńSKIEGO 95A, TEL. 76-746-10-19 �26.06.10 „VADEMECUM” UL. KOPERNIKA 4, TEL. 76-844-27-04 �27.06.10 „STIGMA”/TESCO/ �

UL. PADEREWSKIEGO 101, TEL. 76-841-55-4628.06.10 „ARNICA” UL. PTASIA 57, TEL. 76-749-70-10 �29.06.10 „LEGE ARTIS” UL. KISIELEWSKIEGO 4, TEL.76-841-50-96 �30.06.10 „APTEKA DLA CIEBIE” UL. ŚLąSKA 9, TEL. 76-842-31-43 �

GimnazjadaLUBIN �

Rozegrano indywidualne mistrzostwa uczniów

gimnazjów powiatu lubińskiego w lekkoatletyce.

W zawodach wzięło 108 udział dziewcząt i 136 chłopców. W klasyfikacji końcowej wśród dziewcząt zwyciężyło Gimnazjum nr 2, drugą pozycję wywalczyło Gimnazjum nr 4, a trzecie miejsce zajęło Gimnazjum nr 1. Klasyfikację końcową chłopców wygrała reprezentacja Gimnazjum nr 2, na drugim miejscu uplasowało się Gimnazjum nr 4 w Lubinie, a trzecie miejsce zajęło Gimnazjum nr 3 w Lubinie. Zespoły otrzymały puchary ufundowane przez Powiatowy Szkolny Związek Sportowy w Lubinie, a zawodnicy dyplomy.

�Odbyły się Mistrzostwa Powiatu Lubińskiego szkół gimnazjalnych w piłce nożnej dziewcząt.W zawodach wzięło udział 56 dziewcząt. Wygrało Gimnazjum nr 5 przed Gimnazjum nr 4, Gimnazjum nr 3 i Gimnazjum nr 1. Zespoły otrzymały puchary ufundowane przez Powiatowy Szkolny Związek Sportowy w Lubinie oraz dyplomy. (dees)

Blisko 90 osób wzięło udział w Mistrzostwach Powiatu Lubińskiego w czwórboju lekkoatletycznym dziewcząt i chłopców szkół podstawowych.

Były to kolejne zawody w ramach Igrzysk - cyklu imprez organizowa-nych przez Powiatowy Szkolny Związek Sportowy. Organizację cy-klu wsparł finansowo Powiat Lubiń-ski.

Dzieci rywalizowały w biegu na 60 m, w biegu na 600 m (dziewczę-ta) i 1000 m (chłopcy), w skoku w dal i w rzucie piłeczką palantową.

Jak stwierdzili organizatorzy, z roku na rok coraz więcej młodzieży zain-teresowanej jest konkurencjami lek-koatletycznymi. W zawodach wzię-ło udział 43 dziewcząt i 46 chłop-ców.

W wyniku przeprowadzonych za-wodów ustalono następująca klasy-fikację drużynową:

DZIEWCZĘTAI m-ce Szkoła Podstawowa �nr 7 w Lubinie 1338 pktII m-ce Szkoła Podstawowa �nr 8 w Lubinie 1252 pkt

III m-ce Szkoła �Podstawowa nr 10 w Lubinie 1078 pkt

CHŁOPCYI m-ce Szkoła Podstawowa �nr 10 w Lubinie 1313 pktII m-ce Szkoła Podstawowa �nr 14 w Lubinie 1125 pktIII m-ce Szkoła Podstawowa �nr 3 w Ścinawie 1005 pkt

Puchary i dyplomy za zajęte miej-sca ufundował Powiatowy Szkolny Związek Sportowy w Lubinie.

Najlepsze wyniki indywidualnie uzyskali:

DZIEWCZĘTAI m-ce Kaja Ziomek 311 pkt �II m-ce Agata Kaliciak 283 pkt �III m-ce Zuzanna �Walczak 282 pkt

CHŁOPCYI m-ce Wojciech �Krawczyk 327 pkt II m-ce Filip Jagiełło 327 pkt �III m-ce Marcin �Gołębiowski 286 pkt

- Pragnę podziękować dyrektoro-wi OSiR za udostępnienie stadionu oraz sędziom i opiekunom za pomoc w przeprowadzeniu wspaniałych ale trudnych w organizacji zawodów lekkoatletycznych- powiedział Krzysztof Szczepaniak - prezes PSZS w Lubinie. (dees)

LUBIN � Lekkoatletyka powraca do łask

Biegali, skakali i rzucali

LUBIN � Zawodnicy ze Złotoryi strzelali najcelniej

Kulą w „dziesiątkę”

W turnieju wystartowały cztery trzyoso-bowe drużyny dziewcząt i siedem dru-żyn chłopców ze szkół ponadgimnazjal-

nych Dolnego Śląska. Zawody odbywały się pod patronatem Wojewódzkiego Kuratorium Oświaty oraz Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego przy wsparciu organizacyjnym Starostwa Powiatowego w Lubinie i Wójta Gminy Lubin. Organizatorem zawodów był Zarząd Rejonowy LOK Lubin.

Zawodniczki i zawodnicy oddali po 30 strza-łów ocenianych, a suma punktów decydowała o miejscu indywidualnym. Suma punktów uzy-

skanych przez trzech członków drużyny decy-dowała o miejscu drużynowym.

W konkurencji drużynowej dziewcząt pierw-sze miejsce i puchar Wójt Gminy Lubin oraz Ku-ratora Dolnośląskiego zdobyła drużyna Liceum Ogólnokształcącego w Złotoryi uzyskując 791 punktów. Drugie miejsce zajął Zespół Szkół Nr 2 w Lubinie (775 punktów), trzecią pozycję zdo-był Zespół Szkół Nr 8 w Wałbrzychu (725 punk-tów).

W konkurencji drużynowej chłopców pierw-sze miejsce i puchar Starosty Powiatu Lubińskie-

go Małgorzaty Drygas - Majki oraz puchar Ku-ratora Dolnośląskiego zdobyła drużyna Liceum Ogólnokształcącego w Złotoryi, uzyskując 812 punktów. Drugie miejsce zajął Zespół Szkół Nr 8 w Wałbrzychu (798 punktów). Na trzeciej pozycji uplasował się Zespół Szkół Nr 2 w Lubi-nie (771 punktów).

W konkurencji indywidualnej dziewcząt pierwsze miejsce i puchar Komendanta WKU w Głogowie zdobyła Małgorzata Pawlak ze Zło-toryi, uzyskując 273 punkty. Drugie miejsce i pu-char Prezesa ZR LOK Lubin zdobyła Marta Go-mulicka z Lubina z wynikiem 262 punkty. Na trzecim miejscu uplasowała się Marzena Rajcza-kowska (Złotoryja, 261 punktów).

W konkurencji indywidualnej chłopców po-ziom był bardzo wyrównany: pierwsze miejsce i puchar Starosty Lubińskiego zdobył Mateusz Horniak z Lubina, uzyskując 273 punkty. Trzy kolejne miejsca (zdobywając po tyle samo punk-tów – 272) zajęli Krzysztof Kois (Wałbrzych), Jakub Szymczak (Złotoryja), Krzysztof Pawus (Złotoryja). O kolejności decydowała większa liczba trafionych „10”. Mateusz Horniak zdo-był także puchar Prezesa Zarządu Rejonowego LOK Lubin dla najlepszego zawodnika Lubi-na.

Podsumowania zawodów oraz wręczenia pu-charów i dyplomów dokonała starosta Małgorza-ta Drygas – Majka wraz z pozostałymi fundato-rami pucharów, tj. Komendantem WKU w Gło-gowie, przedstawicielem wójt gminy oraz Preze-sem ZR LOK Lubin.

Poziom organizacyjny zawodów opiekunowie drużyn uznali za bardzo wysoki, a wyniki w kon-kurencjach drużynowych czy indywidualnych były wyraźnie wyższe, niż uzyskiwane w roku ubiegłym.

Dariusz Szymacha �Na strzelnicy kulowej lubińskiego LOK-u odbył się finał wojewódzkich zawodów strzeleckich „O Srebrne Muszkiety”. Była to już 49 edycja zawodów.

Celne strzelanie wymaga pewnej ręki i silnej koncentracji.

FOT.

D.S

ZYM

ACHA

FOT.

SZS

Page 15: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

00 WWW.SOLIDARNOSC.ORG.PL/LEGNICA

K

BIULET

YN PO

WIAT

U LUB

IÑSK

IEGO

KurierPOWIATOWY

w w w . p o w i a t - l u b i n . p l15sport

LUBIN � Rozstrzygnięto plebiscyt na najlepszego trenera i sportowca powiatu lubińskiego.

Lekkoatletyka królową!W plebiscycie udział brali zawodnicy z klubów I i II lig. Czytelnicy uznali, że najlepszymi sportowcami są lekkoatleci.

Także trener tej dyscypliny zo-stał laureatem. Wśród zawodni-czek zwyciężyła sprinterka Mar-ta Knull, drugie miejsce zajęła Kinga Tusińska, a trzecie Gabrie-la Zych – obie Graja w piłkę noż-ną. Najlepszym zawodnikiem uznano średniodystansowca Da-wida Bilewicza, drugi był także lekkoatleta Łukasz Jaszkowski, a trzeci siatkarz, Radosław Barlik. Za najlepszego trenera nasi czy-telnicy wybrali– Jacka Kazimier-czyka – trenera lekkoatletów, drugie miejsce zajął Janusz Przy-było – piłka nożna, a trzecie Wal-

demar Królewicz – piłka siatko-wa.

Ciekawostką jest fakt, że bar-dzo dużo głosów otrzymała, nie uwzględniona na liście nomino-wanych – Natalia Czerwonka.

Wszystkim laureatom ser-decznie gratulujemy!

LUBIN � Strzelectwo staje się coraz bardziej popularne wśród lubińskiej młodzieży

Wiatrówki i kuleZakończyła się VII edycja Szkolnej Ligi Strzeleckiej 2009 – 2010

Na strzelnicy kulowej „Przy-lesie” w Lubinie odbyły się orga-nizowane przez Zarząd Rejono-wy LOK zawody strzeleckie dla młodzieży szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych w ramach Szkolnej Ligi Strzeleckiej. Była to ósma, ostatnia kolejka „Ligi” edy-cji 2009 – 2010. W zawodach wy-startowało 27 drużyn z lubińskich szkół w konkurencjach karabinek pneumatyczny i sportowy oraz pi-stolet pneumatyczny i sportowy.

wyniki drużynowe �

karabinek pneumatyczny i sportowy szkół gimnazjalnych:

1. Gimn. Nr 4 1221 pkt.2. Gimn. Nr 5 II druż. 1090 pkt.3. SP Nr 14 937 pkt.4. Gimn. Nr 4 II dr 936 pkt.

Karabin pneumatyczny i sportowy szkół ponadgimnazjalnych:

1. ZS Nr 2 1580 pkt.2. ZS Nr 2 II druż. 1437 pkt.3. I LO II druż. 1200 pkt.4. II LO I druż 1149 pkt.

pistolet pneumatyczny i sportowy szkół gimnazjalnych:

1. Gimn. Nr 4 741 pkt.2. Gimn. Nr 5 736 pkt.

pistolet pneumatyczny i sportowy szkół ponadgimnazjalnych:

1. I LO 1119pkt.2. Z.S. Nr 2 1042 pkt.3. II LO I druż. 916 pkt.4. I LO II druż. 858 pkt.

Wyniki indywidualne �Karabinek sportowy

Dziewczęta szkół gimnazjalnych:1. Patrycja Zarzycka 460 pkt.2. Klaudia Bajer 428 pkt.3. Dagmara Łukaszewska 401 pkt.4. Anna Jasińska 372 pkt.

Chłopcy szkół gimnazjalnych:

1. Paweł Szulc 446 pkt.2. Wojciech Bowkun 398 pkt.3. Przemysław Bień 385 pkt.4. Marek Pomykła 374 pkt.

Dziewczęta szkół ponadgimnazjalnych:

1. Marta Gomulicka 566 pkt.2. Anna Adamczyk 534 pkt.3. Martyna Ćwierz 529 pkt.4. Anna Drogosz 504 pkt.

Chłopcy szkół ponadgimnazjalnych:

1. Adam Podgórski 547 pkt.2. Mateusz Horniaki 505 pkt.3. Grzegorz Musiał 463 pkt.4. Wojciech Opulski 454 pkt.

pistolet pneumatyczny �i sportowy:

Dziewczęta szkół ponadgimnazjalnych:

1. Justyna Sobecka 554 pkt.2. Marzena Kujawa 533 pkt.3. Julia Kuciejczyk 499 pkt.4. Barbara Burchacka 491 pkt.

Chłopcy szkół ponadgimnazjalnych:

1. Paweł Lewandowski 596 pkt.2. Szymon Paszkowski 563 pkt.3. Piotr Gibur 532 pkt.4. Rafal Szopa 497 pkt.

Chłopcy i dziewczęta szkół gimnazjalnych:

1. Piotr Wojciechowski 580 pkt.2. Marek Rogala 491 pkt.3. Paweł Mrozowski 484 pkt.4. Jenifer Miszczyszyn 303 pkt.

Puchary, medale oraz dyplo-my wręczał (najlepszym druży-nom, zawodniczkom i zawodni-kom) patron i sponsor zawodów poseł Ryszard Zbrzyzny, oraz prezes Z.R. LOK Lubin Stani-sław Paczkowski.

(dees)

Sukcesy bilardzistówKIELCE �

10 medali na Mistrzostwach Polski Juniorów w Pool Bilarda zdobyli zawodnicy DSB Zagłębie Baribal Lubin. Mistrzostwa odbyły się w Kielcach.To rekord! Lubinianie osiągnęli wspaniały wynik - zdobyli dziesięć medali: 2 złote, 5 srebrnych, 3 brązowe.W skład zespołu wchodzili bracia Mieszko i Marcel Fortuńscy oraz Konrad Juszczyszyn, - Młodzi zawodnicy z Lubina zagrali w siedmiu finałach i stawali na podium w każdej odmianie - informuje Bogdan Fortuński, szef klubu. Warto zaznaczyć, że dwaj zawodnicy: Mieszko i Marcel Fortuńscy weszli w skałd reprezentacji na Mistrzostwa Europy, które odbedą się w Holandii.

BYSTRZYCA KŁODZKA � To jeszcze nie walki, ale zadatki na mistrzów już są

Skoki i układyNajmłodsi lubinianie odnie-

śli sukces w Mistrzostwach Dol-nego Śląska Taekwon-do Mło-dzików.

Rywalizacja toczyła się w konkurencji układów i technik specjalnych (skoki). Udział w zawodach wzięło około stu za-wodników z 6 klubów z Dolne-go Śląska. - Klub Taekwon-do działający przy naszym Mło-dzieżowym Domu Kultury wy-stawił reprezentację w ośmioo-sobowym składzie –powiedział Waldemar Dolecki, dyrektor MDK. – Czworo z nich zdoby-ło medale. To duże osiągnię-cie.

Dorobek reprezentantów Lubina to 17 punktów w tzw.

systemie sportu dzieci i mło-dzieży oraz cztery medale:

- konkurencja układów dziewcząt do zielonego pa-sa: złoto Karolina Siekier-ska i srebro Izabela Sie-kierska

- konkurencja układów chłopców do zielonego pasa: brąz Oskar Ostański

- konkurencja układów dziewcząt powyżej zielonego pasa: brąz Anita Zarzycka

(rs)

Najmłodsi jeszcze nie walczą, ale ich opanowanie technik rokuje duże nadzieje na przyszłość.

LUBIN � Mimo widowiskowej gry drużyny, pozostał niesmak po awanturach pseudokibiców

Rycerze wiosny

Kiedy w ubiegłym roku zakończono rozgrywki Ekstraklasy, nikt w Lu-

binie nie miał powodów do ra-dości. Drużyna zajmowała przedostatnie miejsce w tabeli. Grała mało widowiskowo i nie-skutecznie. Przed trenerem Markiem bajorem stanęło nie-łatwe zadanie: zmobilizować piłkarzy do gry ambitnej, sku-tecznej i dającej szanse na utrzy-manie się w Ekstraklasie. I to się doskonale udało. Wiosną „mie-dziowi” w niczym nie przypo-minali już ospałej drużyny z je-sieni. Z meczu na mecz grali co-raz lepiej, a Micanski strzelał gola za golem. Kibice bardzo szybko przypomnieli sobie na-dane piłkarzom przed laty okre-ślenie a „rycerze wiosny”. Zale-

dwie dwa przegrane mecze spo-wodowały, że z przedostatniego miejsca Zagłębie awansowało na 10 i bez problemów utrzy-mało się w ekstraklasie. Sezon można by uznać za udany gdy-by nie jeden mecz. Mecz z od-wiecznym lokalnym rywalem Śląskiem Wrocław. Derby za-wsze były meczami trudnymi. Dodatkowo sytuację zaognia panująca nienawiść między ki-bicami obu klubów. Ta jest już legendarna. I nie przytłumiła jej kilkunastoletnia przerwa mię-dzy spotkaniami obu drużyn. Jak jest wielka wystarczy przy-pomnieć ubiegłoroczną wpad-kę prezydenta Lubina z pomy-słem promowania lubińskiego stadionu na tramwaju jeżdżą-cym po Wrocławiu. Kibice Ślą-

ska zareagowali natychmiast na doniesienia prasowe. Zapowie-dzieli zniszczenie pojazdu. Oka-zało się, że we wrocławskim MPK nie ma chętnych motor-niczych do prowadzenia takie-go pojazdu. Policja kategorycz-nie sprzeciwiła się by tramwaj pojawił się na ulicach miasta. W konsekwencji przedsiębior-stwo odmówiło wypuszczenia pojazdu na tory. Kuriozalny po-mysł reklamy Lubina przyniósł prezydentowi tylko wstyd i wzmógł nienawiść kibiców. Jak mocno okazało się właśnie pod-czas ostatniego meczu tych dru-żyn w Lubinie. Przyjazd kibiców Śląska do Lubina oznaczał pra-wie pewne awantury, ale nikt się nie spodziewał jaka będzie ich skala. Policja zabezpieczyła

wprawdzie całą kolumnę samo-chodów jadących z Wrocławia, jednak była ona tak długa, że funkcjonariusze nie byli w sta-nie reagować natychmiast na agresywne zachowania przy-jezdnych. Według wypowiada-jących się w Internecie świad-ków zajść zachowania wrocła-wian były wręcz bandyckie: wy-ciągali ludzi z samochodów sto-jących w korkach, napastowali oczekujących na przystankach, szarpali i straszyli przechod-niów, kopali i tłukli pałkami ka-roserie samochodów. Podczas meczu, wielu kibiców Śląska nie zostało wpuszczonych na sta-dion. Niezadowoleni wywołali awanturę przed stadionem. Do-szło do starć z ochroną, która zmuszona została do użycia broni gładko lufowej. Po meczu policja ustaliła 22 sprawców burd. Część z nich już została ukarana. Nie zmienia to jednak faktu, że wielu lubinian już boi się o to, co będzie podczas na-stępnego meczu tych drużyn w Lubinie.

Drużyna przygotowuje się już do sezonu 2010/2011. Sztab szkoleniowy pierwsze-go zespołu Zagłębia Lubin, czyli trenerzy Marek Bajor, Marcin Broniszewski, Tomasz Muchiński oraz Grzegorz Wilczyński podpisali nowe, roczne kontrakty. Oznacza to stabilizację w drużynie, a to wróży dobra grę w najbliż-szym sezonie. Drużynę czeka-ją jednak niewątpliwie zmia-ny kadrowe. Niewykluczone, że odejdzie Micanski. Mówi się o wzmocnieniach. Do se-zonu jesiennego zostało jed-nak sporo czasu i ostateczny skład zespołu poznamy dopie-ro późnym latem.

Dariusz Szymacha �Jesienią widmo spadku zaglądało w oczy piłkarzom Zagłębia. Wiosną wszystko uległo zmianie: „miedziowi” bez problemu utrzymali się w Ekstraklasie.

Kibice potrafią dopingować swoją drużynę. Oby jeszcze zaprzestali wojen z innymi kibicami.

Page 16: kurier33

www.powiat-lubin.pl czerwiec 2010

16 fotorelacja

FOT. MAŁgORzATA DRYgAS-MAjKA

Zalane nadbrzeżne części Ścinawy.

Rozlane wody Odry pod Chobienią.

Wielka Odra pod Przychową.

Obroniona oczyszczalnia ścieków w Ścinawie.

Wielka fala na Odrze 2010

Jak nad Amazonką…