Kurier Podwawelski - 11/2015

16
www.dzielnica8.krakow.pl https://www.facebook.com/dzielnica8 ISSN 1426-5877 Egzemplarz bezpłatny NIECODZIENNA GAZETA DZIELNICY VIII DĘBNIKI Bodzów, Dębniki, Kobierzyn, Kostrze, Ludwinów, Osiedle Podwawelskie, Podgórki Tynieckie, Pychowice, Ruczaj, Sidzina, Skotniki, Tyniec, Zakrzówek nr 11/2015 (224) Foto Jacek Graff / MHMK Wystawa o Dębnikach od teraz do 28 marca Ewa Lipska w Pychowicach Projekty patriotyczne w Ósemce Sprzątanie chodników przed posesjami

Transcript of Kurier Podwawelski - 11/2015

www.dzielnica8.krakow.pl https://www.facebook.com/dzielnica8 ISSN 1426-5877 Egzemplarz bezpłatny

NIECODZIENNA GAZETA DZIELNICY VIII DĘBNIKI

Bodzów, Dębniki, Kobierzyn, Kostrze, Ludwinów, Osiedle Podwawelskie,Podgórki Tynieckie, Pychowice, Ruczaj, Sidzina, Skotniki, Tyniec, Zakrzówek

nr 11/2015(224)

Foto Jacek Graff / MHMK

Wystawa o Dębnikach od teraz do 28 marca Ewa Lipska w PychowicachProjekty patriotyczne w ÓsemceSprzątanie chodników przed posesjami

Kurier Podwawelski�

Szkolna uroczystość ma swój ustalony rytuał. Przemówienie dy-rektora, część artystyczną. Większe imprezy prowadzą konfe-ransjerzy. Wręcza się nagrody i wyróżnienia. Rzecz dzieje się za-zwyczaj w sali gimnastycznej, na boisku czy w przyszkolnej hali sportowej z trybunami – o tej ostatniej długo jeszcze większość polskich szkół będzie marzyć. Na większe uroczystości sale wy-najmują podmioty zewnętrzne. Zapraszani są dostojni goście.

Tak było też w przypadku jubileuszu ZSŁ obchodzonego w mieszczącym się na terenie Ósemki centrum kongresowym ICE. Padło wiele faktów dotyczących szkoły. Po raz kolejny za-jęła pierwsze miejsce w rankingu maturalnym w kategorii tech-ników i drugie miejsce wśród wszystkich techników w Polsce. Wiele bon-motów przydających się zarówno w szkole, jak i po-tem. Na przykład, że „umysł jak spadochron, działa wtedy, gdy jest otwarty”. Jak z rękawa sypały się krotochwile. Wspomnie-nia, związane z dydaktyką i rozwojem placówki, jak i to o le-gendarnym profesorze, który wyjazdy integracyjne zaczynał od słów „wiwat celibat”, po czym szczęśliwie ożenił się w późnym wieku. Na koniec zaś wybrzmiało wsparcie uczestników pro-cesów szkolnych w bieżących trudach. I zarazem wskazówka, dokąd dzisiejsi uczniowie, absolwenci, sponsorzy i inni spośród 580 osób zasiadających w sali teatralnej ICE mogą posłać swoje dzieci. „Dziś każdy kto jest mądry, idzie do Łączności”, zaśpie-wała Jaga Wrońska.

Prawdziwe, choć wciąż odświętne oblicze szkoły, można było poznać podczas dnia otwartego. Nie tylko pracujące na co-dzień studio szkolnej telewizji i wyposażenie dydaktyczne: cen-trale telefoniczne, anteny, trakty światłowodowe, tokarki nume-ryczne, serwery i oczywiście mnóstwo komputerów. A także routery, switche, oscyloskopy, mierniki, generatory funkcyjne (DDS), sterowniki PLC, mikrokontrolery, domofony, alarmy, za-mki szyfrowe. Dla osoby z zewnątrz – „inny świat”.

Na sali gimnastycznej panowie w garniturach trafiali do tych samych co przed laty koszy. Wuefista chętnie wydawał im piłki i zapraszał, by dołączyli do klubu kibica. Piętro wyżej absolwenci umówili się na rozgrywkę „Wolfensteina” w trybie multiplayer ze

KRONIKA70 lat Zespołu Szkół Łączności

Foto Natalia Supernak

Co dzieje się w szkole obchodzącej jubileusz

swoim nauczycielem informatyki. Jeszcze inni w sali 121 odegrali lekcję na wzór tych zapamiętanych przed laty. A opuszczając kla-sę zadeklarowali: „jeszcze tu wrócimy!”.

Łukasz Mań[email protected]

DZIELNICOWY TELEKS

W wyniku interwencji Rady Dzielnicy VIII Dębniki, naprze-ciw wjazdu do Przedszkola Nr 2 powstaną miejsca cza-sowego postoju dla rodziców odwożących dzieci. W na-desłanym w październiku piśmie ZIKiT poinformował nas, że wkrótce zostanie opracowany projekt zmiany organizacji ruchu polegajacy na ustawieniu znaków czasowego posto-ju na długosci 25 metrów po przeciwległej stronie wyjazdu z przedszkola mieszczącego sie przy ulicy Twardowskiego 90. Ograniczony do 15 minut postój będzie obowiazywać od poniedziałku do piątku, od 7:00 do 17:00. Pozwoli to ro-dzicom na łatwiejsze dowiezienie i odwiezienie dzieci do tej placówki oświatowej. Pismo jest odpowiedzią na interwen-cję Rady Dzielnicy w tej sprawie.

Ze środków Rady Dzielnicy VIII sfinansowano nową na-wierzchnię pomiędzy jezdniami ulicy Skwerowej.

W kościele ojców kombonianów na rogu ulicy Skośnej i Ko-bierzyńskiej obchody 11 listopada zorganizował Para-fialny Klub Seniorów prowadzony przez Sybillę Boro-

wicką. Wystąpiła m.in. Bożena Zawiślak-Dolny, solistka Opery Krakowskiej. Obecna była m.in. Barbara Szafraniec z Krakowskiej Rady Seniorów. Dzielnica VIII była współfun-datorem nagród w quizie historycznym.W numerze na s. 14 piszemy też o działaniach patriotycznych założonego przez Mariusza Cupiała stowarzyszenia MEC.

Foto Urszula Twardzik

Kurier Podwawelski �

12 października przy ul. Praskiej 52 odbyło się spotkanie w sprawie bu-dowy dodatkowego kolektora na te-renie osiedla Podwawelskiego i prze-pompowni poza jego terenem, które mają ochronić osiedle przed podta-pianiem w czasie intensywnych opa-dów. W spotkaniu w Radzie Dzielnicy udział wzięli: Mieczysław Góra, wice-prezes Zarządu i dyrektor ds. techniczno-ekonomicznych Miejskiego Przedsiębior-stwa Wodociągów i Kanalizacji; reprezentanci Podwawelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej: Krzysztof Wlazło, prezes zarządu; Teresa Bilska, przewodnicząca Rady Nadzorczej; Zofia Ra-chalska-Gołda, wiceprzewodnicząca. Radę Dzielnicy repre-zentował Arkadiusz Puszkarz, przewodniczący Rady i Zarzą-du Dzielnicy VIII oraz Marek Dziarmagowski, przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego i Budownictwa.

Dyrektor Góra w zdecydowany sposób stwierdził, że budo-wa kolektora i przepompowni jest jedynym możliwym do realizacji sposobem ochrony mieszkańców przed systema-tycznym zalewaniem. Zgłaszane do MPWiK propozycje innych rozwiązań pozwalających na zmniejszenie zalewania budynków nie nadają się do dyskusji. Podkreślił, że budowa dodatkowego kolektora spowoduje zmniejszenie intensywności zalań o co najmniej 20%, przy czym nie zdecydował się na określenie górnego zakresu. Stwierdził także, że nie należy oczekiwać roz-poczęcia jego budowy przez MPWiK bez wcześniejszego okre-ślenia warunków eksploatacji oraz udzielenia prawa służebności przesyłu ze strony spółdzielni i dlatego będzie się starał uzyskać służebność, nawet na drodze sądowej. Prezes spółdzielni za-pytał, czy MPWiK może starać się o odpłatne ustanowienie tej służebności. Prezes MPWiK potwierdził: taka możliwość istnieje i to bez konieczności pójścia na drogę sądową. Dodał jednak, że pojawiły się problemy z szybkim uzyskaniem gminnej działki potrzebnej do budowy przepompowni.

Przedstawiciele Rady Dzielnicy zgodnie oświadczyli, że w tej sytuacji Rada Dzielnicy poprosi ośmiu radnych miejskich z na-szego okręgu wyborczego o pomoc w uzyskaniu przez MPWiK działki dla przepompowni. Zwrócili również uwagę na uchwałę Sądu Najwyższego z 27 marca 2014 r. (sygn. III CZP 122/13), któ-ra jednoznacznie stwierdza, że spółdzielnia mieszkaniowa może obciążyć nieruchomość prawem przesyłu bez konieczności skła-dania oświadczenia woli przez współwłaścicieli nieruchomości.

Ze stanowiskiem przedstawicieli Rady Dzielnicy nie zgodziły się przedstawicielki Rady Nadzorczej spółdzielni stwier-dzając, że spółdzielnia mieszkaniowa nie ma uprawnień do ustanowienia prawa przesyłu z powodu uchwały Na-czelnego Sądu Administracyjnego z 21 listopada 2012 r. (sygn. II OPS 2/12), wytycznych Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz prawa spółdzielczego i własnego statutu.

Przedstawicielki Rady Nadzorczej SM Podwawelska nie zauważyły jednak, że uchwała Sądu Najwyższego z 27 mar-ca 2014 roku wymienia uchwały, postanowienia i wyroki Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego i Trybunału Konstytucyjnego oraz szereg przepisów prawa, w tym prawo spółdzielcze, dotyczących możliwości samodzielnego dokony-wania czynności przez spółdzielnię mieszkaniową. A ze względu na to, że w uchwale Sądu Najwyższego jest wymieniana uchwa-

ła Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 listopada 2012 r., przedstawicielki Rady Nadzorczej nie mogą twierdzić, iż stanowi ona istotną przeszkodę w usta-nowieniu przez spółdzielnię prawa prze-syłu. Należy również zauważyć, że jeżeli wytyczne Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego lub statut spółdzielni za-wierają sprzeczne ze sobą zapisy, to moż-na jedynie postulować konieczność ich zmiany jako aktów prawa niższego rzędu.

Nie można natomiast wskazywać wytycznych GINB czy statutu spółdzielni jako aktów równorzędnych uchwale Sądu Najwyż-szego interpretującego prawo wyższego rzędu. To z ustawami powinny się zgadzać wytyczne GINB czy statuty spółdzielni, a nie odwrotnie.

W zaistniałej sytuacji mieszkańcy osiedla Podwawelskiego mogą dokonać wyboru:

narzekać na powtarzające się zalania,oczekiwać, aż Rada Nadzorcza przebrnie przez zawiłości prawa i zaleci Zarządowi ustanowienie prawa przesyłu,dyrektor Góra wystąpi o odpłatną służebność lub uzyska zgodę sądu,na Walnym Zgromadzeniu Członków podjąć decyzję zobo-wiązującą Zarząd do ustanowienia prawa przesyłu.

Arkadiusz Puszkarzprzewodniczący Rady i Zarządu Dzielnicy VIII Dębniki

Marek Dziarmagowskiradny Dzielnicy VIII Dębniki,

przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego i Budownictwa Dzielnicy VIII Dębniki

W numerze 7/8 2015 jak i w obecnym dokonano szeregu skrótów i zamieszczono szereg cytatów. Osoby wymienione w artykułach mogą zgłosić swoje uzupełnienia lub przedstawić odmienny pogląd. Nadesłane materiały zostaną zamieszczone w najbliższym wydaniu „Kuriera”.

––

„Kanał”, ciąg dalszy.Spotkanie w siedzibie Ósemki

Tereny zalewane w czasie intensywnych opadów atmosferycznych. Tu MPWiK chce za gminne pieniądze zbudować kolektor pozwalający na zmniejszenie ilości zalań. Foto Urszula Twardzik.

Kurier Podwawelski�

O sprawie we wrześniowym „Kurierze” pisali radni Ósem-ki, Piotr Rusocki, przewodniczący Komisji Komunalnej i Marek Dziarmagowski, przewodniczący Komisji Plano-wania Przestrzennego i Budownictwa (artykuł „Skrzyżo-wanie”). 6 listopada br. Arkadiusz Puszkarz, przewodni-czący Rady i Zarządu Dzielnicy VIII Dębniki wystosował w tej kwestii pismo do Iwony Król, zastępcy dyrektora ZIKiT do spraw inwestycji:

W związku z postulowaną likwidacją drogi rowerowej w ulicy Twardowskiego Rada i Zarząd Rady Dzielnicy VIII Dębniki informują, że mieszkańcy prezentują stanowisko w przekazywanych zbiorczych pismach, które przedstawia się następująco:

1. Drogę rowerową należy wyremontować i przedłużyć do końca ulicy Twardowskiego.

2. Utrzymać przejazd dla rowerów na skrzyżowaniu ulic Kape-lanka – Twardowskiego.

3. Oznakować i wyznaczyć dojazd do przejazdu dla rowerów na skrzyżowaniu ulic: Kapelanka – Twardowskiego od strony osiedla Podwawelskiego.

Do wymienionych postulatów dołączane jest następujące uza-sadnienie: przepustowość skrzyżowania ulic Kapelanka – Twardow-skiego została wyczerpana w godzinach szczytu komunikacyjnego. Przejeżdżający w tym czasie przez skrzyżowanie rowerzyści spowal-niają ruch samochodowy i powodują zatory. Likwidacja przejazdu dla rowerów przez skrzyżowanie doprowadzi do wydłużenia kole-jek samochodowych i zwiększenia stężenia spalin na placu zabaw przedszkola znajdującego się przy tej ulicy.

Rada i Zarząd Dzielnicy VIII podkreśla, że większość mieszkań-ców Zakrzówka korzysta zarówno z samochodów, jak i rowerów.

INTERWENCJE ZARZĄDU

Skrzyżowanie Kapelanka – TwardowskiegoWidoczne jest, jak wiele osób korzysta z drogi rowerowej i wydzielo-nego przejazdu przez skrzyżowanie, szczególnie w godzinach szczy-tu komunikacyjnego. Zwraca również uwagę fakt, że na zbiorcze listy zaczynają wpisywać się również osoby mieszkające w innych częściach miastach. Jednocześnie wpisy zamieszczane w ramach prowadzonego audytu rowerowego wskazują, że likwidacji drogi ro-werowej i wydzielonego przejazdu dla rowerów przez ulicę Kapelan-ka żąda grupa kilku osób, która nie kryje swej niechęci do kierowców i jednocześnie nie zauważa, że wszyscy rowerzyści jadą na wprost, a większość samochodów skręca w lewo. W tej sytuacji postulat likwidacji wydzielonego przejazdu dla rowerów jest rażąco sprzecz-ny z zaleceniami zawartymi w obowiązujących „Standardach tech-nicznych dla infrastruktury rowerowej Miasta Krakowa”, w których punkt 3.1. na str. 4–5 i punkt 4.7. na str. 14 mają brzmienie: „Bez-pieczeństwo: minimalizacja punktów kolizji z ruchem samochodo-wym” oraz „Należy zawsze dążyć do likwidacji kolizji torów jazdy ruchu rowerzystów i samochodów”.

Z wymienionych powodów Rada i Zarząd Dzielnicy VIII Dębniki proszą o zorganizowanie spotkania w celu omówienia możliwości realizacji postulatów mieszkańców zgłoszonych w czasie audytu rowerowego.

Prosimy również o:– przyspieszenie wprowadzenia uzgodnionego zakazu postoju

w ulicy Twardowskiego na wysokości przedszkola. Pozwoli to na chwilowe zatrzymywanie się samochodów rodziców dowożących dzieci do przedszkola;

– wprowadzenie na jednokierunkowej ulicy św. Jacka oznacze-nia „nie dotyczy rowerów”. Ułatwi to dojazd do domów mieszkań-com korzystającym z rowerów.

Temat co najmniej od lata 2015 rozpala umysły krakowian. Projektowana trasa zmieniłaby zarówno życie mieszkańców dzielnic, przez które przebiegałaby nowa część obwodnicy, jak i cały kołowy transport naszego miasta. O sprawie we wrześnio-wym numerze „Kuriera Podwawelskiego” pisali radni Ósemki: Marek Dziarmagowski, przewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego i Budownictwa i Piotr Rusocki, przewodni-czący Komisji Infrastruktury. Rada Dzielnicy VIII zwróciła się do radnych Miasta Krakowa o zgłoszenie stosownej interpelacji. Uczynili to Marta Patena, Rafał Komarewicz i Jerzy Popiel (wybrani w okręgu wyborczym nr 4, w skład którego wcho-dzi i nasza Ósemka) oraz Aleksander Miszalski z okręgu wy-borczego nr 1. Osobną interpelację w tej sprawie złożył radny Mirosław Gilarski.

1. Prosimy o udzielenie informacji, dlaczego podczas przygo-towywania koncepcji przebiegu Trasy Pychowickiej, nie założono przedstawienia różnych wariantów wykonania Trasy – w tym po-prowadzenia całości Trasy w tunelu.

2. Prosimy o przedstawienie dokumentu potwierdzającego sza-cowany koszt budowy Trasy Pychowickiej wraz z informacją jakie przyjęto założenia przy jego tworzeniu oraz kiedy został sporządzo-ny/zaktualizowany.

3. Prosimy o informację czy Inwestor dysponuje szacunkowym kosztem budowy Trasy w tunelu, jeśli tak to prosimy o podanie tego

INTERWENCJE RADNYCH

Trasa Pychowickakosztu wraz z informacją jakie przyjęto założenia przy jego szaco-waniu oraz kiedy dokonano tego szacowania/aktualizacji.

Prezydent miasta Jacek Majchrowski udzielił na nią odpo-wiedzi pisemnej. Stwierdził w niej m.in., że „zostały przygoto-wane wielowariantowe propozycje przebiegu [Trasy Pychowi-ckiej] (...). W trakcie opiniowania i analizy (...) wypracowany został jeden wynikowy wariant przebiegu Trasy, który został zaprezentowany mieszkańcom (...) na przeprowadzonych konsultacjach społecznych. Z uwagi na istniejące warunki oraz ukształtowanie terenu, w szczególności obszar Zakrzówka oraz bliskość terenów wojskowych, nie wykonywano wa-riantu polegającego na poprowadzeniu korytarza Trasy Pychowickiej w tunelu. Na obecnym etapie brak szacunko-wych danych kosztów (...). Część kosztowa, uwzględniająca wszystkie elementy składowe oraz poszczególne etapy budo-wy, zostanie opracowana po zakończeniu prac koncep-cyjnych i wypracowaniu ostatecznego wariantu dla prze-biegu Trasy”.

Ponadto prezydent potwierdził, że zgodnie z ustalenia-mi studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta (ostatnia aktualizacja uchwałą RMK nr XCII11700/14 z 9/11/2014), omawiana trasa stanowi frag-ment tzw. III obwodnicy.

Ł.M.

Kurier Podwawelski 5

Władze miasta – pozytywnie reagując na interwencje mieszkań-ców oraz Rady Dzielnicy VIII Dębniki – zabezpieczyły ekrany akustyczne, biegnące wzdłuż ulicy Stefana Grota-Roweckiego i ulicy Michała Bobrzyńskiego, przed rozbijaniem i okaleczaniem się ptaków na ich przeźroczystych elementach.

Ptaki zderzają się z przeźroczystymi ekranami, ponieważ nie postrzegają ich jako fizycznej przeszkody. W czasie lotu widzą krajobraz poza ekranem i w pełnym pędzie uderzają w jego płaszczyznę. Taka kolizja z reguły prowadzi do ich śmierci.

Zabezpieczenie przed powtarzaniem się takich sytuacji po-legało na naklejeniu plastikowych pasków kontrastowych na przeźroczystych częściach ekranów po obu stronach ulicy. Paski mają szerokość 2 centymetrów. Zostały naklejone w odległości

INTERWENCJE RADNYCH

Bezpieczniejsze dla ptaków ekrany akustyczne przy ul. Grota-Roweckiego i ul. Bobrzyńskiego

10 centymetrów od siebie. Dzięki takiej technice oznaczenia, ptaki mogą z daleka dostrzec przeszkodę na drodze swojego lotu i bezpiecznie ją ominąć. Natomiast ludzie mają w dalszym ciągu światło i widoczność, głównie na skrzyżowaniach, gdzie zamontowano przeźroczyste elementy ekranów akustycznych.

Opisaną wyżej metodę potwierdziły w ostatnich latach bada-nia w USA, Europie i w Polsce. Choć pełna skuteczność wydaje się być równie nie do osiągnięcia, jak wyeliminowanie wypad-ków na drogach.

Wiesław Wyrwaprzewodniczący Komisji Rewizyjnej

Rady Dzielnicy VIII Dębniki

Opisana przez radnego Wiesława Wyrwę sprawa uświadamia bardzo ważny temat, obok którego obojętnie codziennie do-słownie przechodzimy czy przejeżdżamy.

Oto przykładowy link do materiałów o ochronie ptaków, z którym zapoznałem się dzięki wskazaniom autora – prezenta-cje multimedialne dra Kazimierza Walasza na stronie Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego:

http://mto-kr.pl/index.php/aktualnoci/115-ochrona-ptakow-przed-zderzeniami-z-ekranami-akustycznymi-.htmlA może ktoś z Państwa (mieszkańcow Ósemki i czytelników „Kuriera”, który dociera wszak w różne zakątki Krakowa)

zajmuje się tą tematyką zawodowo lub hobbystycznie i chciałby napisać w tej sprawie artykuł?Zapraszamy do kontaktu w tej sprawie! [email protected]

Paski kontrastowe na ekranach przy ulicyStefana Grota-Roweckiego (na wysokości skrzyżowania z ulicą Stanisława Rostworowskiego).Foto Urszula Twardzik

Kurier Podwawelski6

15 października 2015 roku w Centrum Kultury Ruczaj od-był się wernisaż nagrodzonych prac XXIII Międzyszkolne-go Konkursu Ekologicznego EKO i MY – Z przyrodą gram fair play. Organizatorem 23. edycji konkursu była Komisja Terenów Zielonych i Ochrony Środowiska Rady Dzielnicy VIII Dębniki. Celem konkursu było m.in. zainteresowanie uczniów światem przyrody, jego różnorodnością i pięk-nem, zwrócenie szczególnej uwagi na problemy ochrony środowiska, kształtowanie poczucia piękna, estetyki oraz wrażliwości artystycznej, jak również promowanie twór-czości i uzdolnień artystycznych dzieci i młodzieży.

Na konkurs nadesłano 142 prace plastyczne i 27 fotograficznych. Przy ocenianiu prac komisja wzięła pod uwagę przede wszyst-kim zgodność z tematem, oryginalność rozwiązań, samodziel-ność, staranność, a także ogólne wrażenie artystyczne.

Jednym z głównych punktów programu tegorocznego wer-nisażu był koncert orkiestry smyczkowej ze Szkoły Muzycznej I stopnia im. B. Rutkowskiego w Krakowie. Młodzież pod batutą Pani Magdaleny Kopacz-Nyklewicz wykonała 3 utwory ze ścież-ki dźwiękowej filmów Walta Disneya. Po występie artystycznym orkiestry komisja konkursowa w składzie Monika Kraszewska – magister plastyki, nauczyciel, wykładowca – przewodniczą-ca, Renata Piętka – radna Dzielnicy VIII – członek, Arkadiusz Puszkarz, przewodniczący Rady i Zarządu Dzielnicy VIII – czło-nek, Aneta Pałka – przewodnicząca Komisji Terenów Zielonych i Ochrony Środowiska Rady Dzielnicy VIII – sekretarz wręczyła nagrody laureatom konkursu.

Wyniki w kategorii prace plastyczne:I miejsce ex aequo: Gabriela Janc, klasa IVc, ZSOI nr 3 SP nr 158, praca „Segregacja odpadów przynosi efekty”;I miejsce ex aequo: Maja Wątor, klasa Vd, ZSOI nr 3 SP nr 158, „Idźmy w dobrym kierunku”;II miejsce Jan Kucała, klasa IVc, ZSOI nr 3 SP nr 158, „Ekolo-giczny miód”;III miejsce Olivier Zgórniak, klasa VI, ZSP nr 8 „Bocian na dachu”.

Wyróżnienia w kategorii plastyka:Mikołaj Lizun, klasa Vd, ZSOI nr 3 SP nr 158, „Segregacja śmieci”;

Karolina Klimkowska, klasa V, SP nr 66, „Dla każdego coś dobrego”;Julia Czarny, klasa VIc, SP 151, „Z przyrodą gram fair play”;Dominika Borowiec, lat 12, ZSOI nr 3 SP nr 158 „Sprzątaj, bo może być lepiej”;Gabriela Myszka, klasa IV, SP nr 54, bez tytułu;Paweł Budzik, klasa IVa, ZSOI nr 3 SP nr 158, „Kochajmy przyrodę. Ekologicznie żyjmy!”

Wyniki w kategorii fotografia:I miejsce Grzegorz Majgier, klasa IVc, SP nr 40, „Ja takich napojów nie piję. Tak nie musi być. To od Ciebie zależy”;II miejsce Zuzanna Socha, klasa Va, SP nr 151;III miejsce Zuzanna Straszak, klasa V, SP nr 54 „Z przyrodą gram fair play”.

Wyróżnienia za walory artystyczne:Martyna Kliś, klasa V, SP nr 132, „Sowa nocą”;Maria Dąbek, klasa VI, SP nr 132;Kacper Opoka, klasa V, SP nr 132;Kacper Marczyk, klasa IV, SP nr 132;Marek Apostoł, klasa IV, SP nr 132;Anna Pietrzyk, klasa IV, SP nr 132, „Żabka drzewna”;Lena Bielecka, klasa IV, SP nr 132, „Jeże na polnej ścieżce”;Katarzyna Łopata, klasa IVa, SP nr 25, „Krecik”;Sebastian Dutkiewicz, klasa V, ZSP nr 8 „Dzięcioł;Karolina Sterecka, klasa V, SP nr 66, „Kuna domowa”;Maja Różańska, klasa IVc, ZSOI nr 3 SP nr 158, „Zwierzęta w rezerwatach przyrody”;Kamil Ciask, klasa IV, ZSP nr 8, „Dudek”.

Po części oficjalnej wszyscy uczestnicy wernisażu mogli po-dziwiać zwycięskie prace. Tegoroczny XXIII Międzyszkolny Kon-kurs Ekologiczny EKO i MY – Z przyrodą gram fair play dostarczył zaproszonym gościom wielu pozytywnych wrażeń. Dziękujemy wszystkim uczniom za wzięcie udziału w konkursie, a tym, któ-rych prace zostały nagrodzone i wyróżnione serdecznie gratulu-jemy i życzymy kolejnych sukcesów!

Aneta Pałkaprzewodnicząca Komisji Terenów Zielonych i Ochrony Środowiska

Rady Dzielnicy VIII Dębniki

••

••

•••••••••••

KRONIKA

EKO i MY – wernisaż nagrodzonych prac

Foto Ł.M.

Kurier Podwawelski �

8 października obchodzono w Krakowie Jesien-ne Święto Poetów ogłoszone przez Stowarzy-szenie Polonistów i Fundację „Zawsze warto”. Organizatorzy wybrali dzień, na który przypa-dają urodziny krakowskiej poetki Ewy Lipskiej.

Polonistki Joanna Łach i Katarzyna Łobos zorganizowały wówczas w Szkole Podstawowej nr 62 w Pychowicach Wieczornicę Poe-tycką. Piętnastoosobowa grupa uczniów klas V–VI po lekcjach ponownie przyszła do szkoły na godzinę 18.00. W blasku świec, w wygodnych pozach, wspierając się na ulubionych poduszkach, uczniowie najpierw słuchali wprowadzenia nauczycielek na te-mat Ewy Lipskiej i Jesiennego Święta Poetów, po czym recyto-wali wybrane przez siebie wiersze. Następnie wspólnie podjęli próbę zinterpretowania wierszy Ewy Lipskiej „Egzamin” oraz Mirona Białoszewskiego „Wyglądanie przez pręty”. Ogromnym zaskoczeniem dla dzieci był wiersz Białoszewskiego. Doszły do wniosku, że nie potrzeba wielu słów, aby pomieścić bogactwo treści.

Po uczcie dla ducha przyszedł czas na ucztę dla ciała. Na przyjęciu urodzinowym nie może zabraknąć słodyczy, więc dzie-ci zostały poczęstowane czekoladkami. Ptasie mleczko od razu wzbudziło literackie skojarzenia z książką „Opowieści z Narnii”.

Ostatnim akordem spotkania była, zaczerpnięta od dada-istów, zabawa słowami z kapelusza. Dzieci zostały dobrane w przypadkowe grupy, następnie każdy zespół otrzymał kape-lusz, a w nim różnorodne słowa powycinane z gazet. Zadaniem uczniów było ułożenie z tych wyrazów wierszy, ale tak, aby do-dawać jak najmniej słów od siebie. Powstały różnorodne utwory – zarówno żartobliwe, jak i refleksyjne.

Na koniec odbyło się emocjonujące losowanie. Spośród kar-teczek z imionami wszystkich uczestników spotkania wybrano szczęśliwca, który otrzymał tomik Wisławy Szymborskiej jako pamiątkę z Jesiennego Święta Poetów. Dzieci chwaliły spotka-nie i zapewniały, że w przyszłym roku również wezmą w nim udział.Można go podsumować fragmentem jednego ze stwo-rzonych w trakcie warsztatów wiersza: „kocham kulturę ponad miarę”.

Katarzyna Łobosnauczyciel języka polskiego w SP nr 62

KRONIKA

Jesienne Święto Poetów z Ewą Lipską

Ewa Lipska

EgzaminEgzamin konkursowy na królawypadł doskonale.

Zgłosiła się pewna ilość królówi jeden kandydat na króla.

Królem wybrano pewnego królaktóry miał zostać królem.

Otrzymał dodatkowe punkty za pochodzeniespartańskie wychowaniei za uśmiechujmujący wszystkich za szyję.

Z historii odpowiadałze świetnym wyczuciem milczenia.

Obowiązkowy językokazał się jego własnym.

Gdy mówił o sprawach sztukichwycił komisję za serce.

Jednego z członków komisjichwycił odrobinę za mocno.

TakTo na pewno był król.

Przewodniczący komisjipobiegł po naródaby móc uroczyściewręczyć go królowi.

Naródoprawiony byłw skórę.

Foto Danuta Węgiel Foto Olga Gałek

Kurier Podwawelski�

Cykl „Zwierzyniec zaprasza” został zainaugurowany przez Dom Zwie-rzyniecki w ubiegłym roku. Jaki jest klucz doboru poszczególnych Dziel-nic Krakowa i termin zapraszania Mieszkańców do współkształtowania wystaw?Dom Zwierzyniecki zajmuje się dawny-mi przedmieściami Krakowa. Ich historią, tradycją, zwyczajami. W cyklu „Zwie-rzyniec zaprasza” są prezentowane dawne podkrakowskie wsie, które zostały przyłączone do Krakowa w 1910 roku. Pierwsza wystawa była poświęcona Krowodrzy. Teraz są Dębniki. Następne miały być Grzegórz-ki, ale w tym momencie nie wiadomo, kiedy wystawa zostanie zrealizowana. Każdy z pracowników może zgłosić temat wysta-wy. Ja zaproponowałem Dębniki, bo jest to niezwykle urokliwe miejsce, a przy tym nieodkryte nawet przez wielu mieszkańców Krakowa. W przeciwieństwie do innych dawnych przedmieść, jak Czarna czy Nowa Wieś, zachowały wiele ze swojej odręb-ności, na każdym kroku można tu spotkać interesujące ślady przeszłości. Prace nad każdą wystawą, zbieranie materiałów, trwają wiele miesięcy, często dłużej niż rok. W przypadku Dęb-nik zbiórkę pamiątek przekazywanych przez mieszkańców za-kończyliśmy miesiąc przed otwarciem.

Zgodnie z modnym w wielu dziedzinach życia modelem partycypacji postawiliście Państwo na udział Mieszkań-ców. Jak to wyglądało w poprzedniej edycji?Partycypacja jest rzeczywiście modnym pojęciem, także w mu-zealnictwie, choć nie jest to oczywiście zjawisko nowe. Wiele kolekcji muzealnych powstało dzięki osobom prywatnym, miłoś-nikom historii czy badaczom-amatorom. Także Muzeum Histo-ryczne Miasta Krakowa (MHMK) współpracuje przy tworzeniu wystaw z wieloma osobami, wykorzystuje ich rodzinne archiwa, zdjęcia, dokumenty oraz wspomnienia. W tym momencie posia-da aż trzy oddziały związane z historią poszczególnych dzielnic Krakowa, obok Domu Zwierzynieckiego: Dzieje Nowej Huty oraz świeżo utworzone Muzeum Podgórza. Wszystkie te miej-

sca blisko współpracują ze społecznością lokalną, także przy nowych wystawach. Przykładem tworzenia szerokiej sieci współpracy jest projekt Muzeum Roz-proszone w Nowej Hucie. Do tej pory zazwyczaj ludzie przynosili swoje pamiąt-ki, a kurator dokonywał wyboru tego, co znajdzie się na ekspozycji. Teraz będą mieli większy wpływ na kształt wystawy. Być może następnym krokiem będzie to, że sami mieszkańcy zgłoszą jakiś pomysł na wystawę dotyczącą miejsca, w któ-rym mieszkają, a następnie wezmą udział w jej tworzeniu?

Jakie mieliście oczekiwania? Czego nauczyliście się z poprzednich zbiórek materiałów? I jakie cele osiągnęliście podczas zbiórki dotyczącej Dębnik?Ludzie zainteresowali się historią miejsca, w którym mieszkają, sięgnęli do rodzinnych archiwów, przejrzeli stare „papiery”. Pewnie poszukali na strychach i w piwni-cy, dopytali o to i owo swoich dziadków i rodziców. Mam nadzieję, że otwarta właśnie wystawa będzie impulsem do odkrycia przeszłości Dębnik przez samych mieszkańców. Pewną nowością jest charakter poszukiwanych przed-miotów. Nie oczekiwaliśmy czegoś, co mogłoby wzboga-cić kolekcję muzealną, przedmiotów wartościowych czy unikatowych. Ale rzeczy codziennego użytku, do których można opowiedzieć jakąś historię, choćby krótką aneg-dotę i żeby w jakiś sposób łączyły się z tematem wystawy. Poprzez historię obiektów poznajemy historie osób, które ich używały.

Zastanawiam się, czy w rozmowie z Panem używać słowa „Dębniki” czy raczej „Dzielnica VIII”. W latach dziewięć-dziesiątych XX wieku Rada Miasta Krakowa w nowym podziale Krakowa na jednostki pomocnicze przewidziała jedynie cyfry. Teraz, wolą mieszkańców, są to także na-zwy. Czy wystawa o Dębnikach będzie wystawą dotyczą-cą całego terenu obecnej dzielnicy VIII? Czy odnajdą się w niej także mieszkańcy np. Pychowic czy Tyńca?Dzielnica VIII to duży obszar. Składa się też z bardzo zróżnico-wanych elementów, które w zupełnie inny sposób się rozwi-jały. Stąd pokazanie jej całościowo byłoby niezwykle trudnym zadaniem. Wystarczy uświadomić sobie, że najstarszą część obecnej dzielnicy od najmłodszej dzieli przeszło 900 lat. W Ósemce obok wsi z kilkuwiekową historią, stosunko-wo niedawno przyłączonych do Krakowa i posiadających swo-ją własną tradycję, są także duże osiedla, które powstały w ciągu zaledwie kilku, kilkunastu lat. Wystawa tematycznie skupia się na samych Dębnikach. Prezentuje ich historię od śred-niowiecza po czasy współczesne. Między innymi na przykładzie Dębnik przedstawiamy, jak powstawał współczesny Kraków, ja-kie zmiany dokonały się w mieście w ostatnich dziesięcioleciach. Pokazujemy też mieszkańcom, że w ich najbliższym otoczeniu znajduje się mnóstwo ciekawych miejsc, a przede wszystkim niezwykle interesujących historii. Niewykluczone, że następne

ROZMOWA KURIERA

Dębnickie pamiątkirozmowa z Bartoszem Hekselem, kuratorem właśnie otwartej wystawyMuzeum Historycznego Miasta Krakowa

Bartosz Heksel, kurator wystawy,w swoim biurze w MHMK

Kurier Podwawelski 9

wystawy będą poświęcone kolejnym obszarom wchodzącym w skład Krakowa. Na pewno mieszkańcy Pychowic, Kostrza, Tyńca czy osiedla Podwawelskiego mogliby się podzielić swoi-mi wspomnieniami i ciekawymi opowieściami dotyczącymi ich miejsca zamieszkania.

Jak Państwa wystawa o Dębnikach sytuuje się na tle aktu-alnych trendów w muzealnictwie, etnografii, antropologii czy historii?Dotyka Pan tematu, na który powstają obszerne opracowania naukowe. Od kilku lat toczy się dyskusja o tym, czym powin-ny być muzea, w jakim kierunku powinny się rozwijać i wciąż nie ma odpowiedzi jednoznacznej. Zresztą może lepiej, gdy jest wiele możliwych odpowiedzi niż jedna, odgórnie narzucona. Na pewno odchodzi się od modelu, który obowiązywał przez kilkadziesiąt lat, że muzeum jest jedynie miejscem opowiadania o przeszłości, prezentowania ściśle określonej wizji, przekazy-wania wiedzy dostępnej jedynie dla specjalistów. Dzisiaj muzea otwierają się szerzej na publiczność, dostosowują się do różnych potrzeb odbiorców. Nie ograniczają się jedynie do mówienia o przeszłości, ale raczej wskazują na jej związki z teraźniejszoś-cią, są miejscem dialogu także o współczesnych problemach. Coraz więcej muzeów wychodzi w przestrzeń miejską, nie są jak dawniej zamkniętymi w swoich gmachach „świątyniami sztu-ki”. Zmieniła się też tematyka wystaw, historycy zajmują się nie tylko wielkimi wydarzeniami, które miały wpływ na losy całej społeczności, ale także pokazują sprawy bardziej przyziemne, związane z codziennym życiem. Myślę, że w tym sensie wystawa o Dębnikach wpisuje się w ten trend, ale na jej ocenę przyjdzie jeszcze poczekać kilka miesięcy.

Dębniczanie są ciekawi, kto opiekować się będzie wysta-wą o nich samych i ich przodkach. Mógłby Pan powiedzieć o swojej drodze naukowej i zawodowej?Moje zainteresowanie historią lokalną zaczęło się na długo przed decyzją o podjęciu studiów historycznych. Jako asystent

w MHMK pracuję od 3 lat, początkowo w Domu Zwierzynie-ckim, obecnie w Aptece pod Orłem. Pierwsza moja wystawa, otwarta w 2013 roku, nosiła tytuł „Emigrejtan. Zygmunt No-wakowski – krakowianin na wygnaniu”. Współpracowałem m.in. przy tworzeniu wystawy „Świat Lajkonika. Konik na świecie”, or-ganizacji wydarzeń muzealnych „Wielkanoc w Muzeum. Emaus na Zwierzyńcu”, „Pamiętaj z nami” oraz przy tworzeniu projek-tu multimedialnego „Opowiedz mi miasto”. Jestem współauto-rem przewodnika po Fabryce Schindlera dla osób niewidomych i niedowidzących.

Zdobyliście jakieś ślady niematerialne? Opowieści? Świa-dectwa?Jeśli ktoś zechciałby spisać i podzielić się swoimi wspomnie-niami, to jak najbardziej byśmy z nich skorzystali. Stanowiłyby uzupełnienie zbieranych fotografii rodzinnych, dokumentujących szeroko rozumiane życie codzienne. Nie było nagrywania wy-wiadów, za to na wernisażu zaprezentowaliśmy film dokumen-talny zrealizowany przez uczniów gimnazjum nr 22, którzy roz-mawiają z przedstawicielami nieco starszego pokolenia.

Czego szukaliście, a co znaleźliście?Nie określiliśmy, jakich dokładnie przedmiotów szukamy. Miesz-kańcy sami zdecydowali, co chcieli pokazać innym, jaką historią się podzielić. Byliśmy zmuszeni odmówić przyjmowania przed-miotów w bardzo złym stanie zachowania czyli takie, które mo-głyby ulec zniszczeniu lub zagrażałyby bezpieczeństwu zbiorów muzealnych. Nie była to też zbiórka rzeczy niepotrzebnych, zalegających gdzieś w szufladach, z którymi nie wiadomo co zrobić. Każdy przyjęty przedmiot posiada krótki opis wraz z od-powiedzią na pytanie, dlaczego dla jego posiadacza jest taki waż-ny. Nie będę w tym momencie o nich mówił, bo chcę zaprosić do ich obejrzenia. Wystawa będzie otwarta do 28 marca 2016 roku. Jest czynna od środy do niedzieli, środa 9–16:00, czwartek 10–17:00, piątek–niedziela 9–16:00). Bilet normalny kosztuje 6 zł, ulgowy 4 zł, grupowy ulgowy (np. dla szkół) 3,50; rodzinny 12 zł. We środę wstęp jest bezpłatny.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Łukasz MańczykFoto z archiwum MHMK

W stronę aparatu fotograficznego patrzy Michał Kozioł, autor wielu publikacji o Krakowie, wieloletni pracownik UMK. Po prawej Łukasz Mańczyk, redaktor naczelny „Kuriera”. W pierwszym rzędzie Urszula Twadzik, członek Zarządu i Arkadiusz Puszkarz, przewodniczący Rady Dzielnicy. Na dalszym planie m.in. Paweł Bystrowski, radny Ósemki, właśnie z Dębnik.

Foto Stanisław Malik

Otwarcie wystawy o Dębnikach i my

Kurier Podwawelski10

O budżecie pisał już dla „Kuriera” radny Paweł Skrzypiec. Proszę przypomnieć, jakimi środkami w bieżącym roku dysponuje Komisja Infrastruktury?Droga do wyliczenia środków, jakie w danym roku zostaną przez Radę Dzielnicy wykorzystane na poprawienie stanu na-szych dróg, chodników czy choćby rowów jest długa i nieste-ty, o zgrozo, równie wyboista jak spora część dróg w naszej Dzielnicy. Na początku radni miejscy decydują, ile środków przeznaczyć do dyspozycji Rad Dzielnic. Pamiętajmy, że środ-ki te zwykle są przeznaczane na drobne ale niezmiernie ważne inwestycje (remonty szkół, poprawy chodników, remonty ulic osiedlowych). Często są one niezauważalne z sali obrad przy Placu Wszystkich Świętych. To zadaniem radnych w Dzielnicy jest ich identyfikacja i realizacja. Po uchwaleniu przez miejskich rajców budżetu, kolejny krok należy do radnych dzielnicowych. Ci, zgodnie z aktualnym statutem funkcjonowania Rad Dzielnic, muszą przeznaczyć przynajmniej 70% na działania związane z remontami placówek edukacyjnych, ogródków jordanowskich, infrastruktury sportowej i infrastruktury drogowej. Na początku w każdej z komisji zajmującej się danym tematem przygotowy-wana jest lista zadań na podstawie propozycji radnych. Jak duże są potrzeby infrastrukturalne świadczy lista, która powstała na 2016 rok, zawierająca ponad 130 pozycji (dróg, chodników, do-świetlenia, udrożnienia rowów). Same inwestycje drogowe wy-cenione zostały na prawie cztery miliony. Niestety te oczekiwa-nia musieliśmy skonfrontować z rzeczywistością, ponieważ na 2016 rok Rada Dzielnicy, uwzględniając wszystkie przekazane środki,może przeznaczyć na zadania infrastrukturalne zaledwie 1,4 miliona.

Jak często się spotykacie?Spotkania komisji odbywają się kilka razy w miesiącu i są uzależ-nione od bieżących potrzeb. Dość dużą bolączką jest obecny sta-tut, na podstawie którego funkcjonuje Rada Dzielnicy. Wymusza siedmiodniowe wyprzedzenie w zwołaniu komisji. W praktyce

oznacza to tyle, że gdy kończymy spotkanie w poniedziałek, to następne możemy zwołać najwcześniej na wtorek w kolejnym tygodniu.

Jak wygląda wypracowywanie decyzji? Czy Pan jako prze-wodniczący przynosi projekty uchwał, odpowiedzi na pis-ma, czy też wypracowujecie je wspólnie podczas posie-dzeń?Komisja jest ciałem kolegialnym, dlatego też wszystkie decyzje wypracowujemy wspólnie. Funkcja przewodniczącego polega przede wszystkim na dobrej i sprawnej organizacji prac komisji, tak by można skupić się w pełni na merytorycznym rozwiązaniu danej sprawy a nie na niepotrzebnych dyskusjach. Biorąc pod uwagę, że na każdym posiedzeniu czeka na nas około trzydzie-stu różnych pism, do tego dochodzą jeszcze propozycje uchwał, to dyscyplina w formułowaniu własnych opinii jest niezwykle ważna. Trzeba zaznaczyć, że skład Rady jest niezwykle bogaty w ludzi o dużym i szerokim doświadczeniu życiowym i zawo-dowym – to pozwala spojrzeć na rozpatrywane sprawy z różnej perspektywy i wypracować optymalne rozwiązania.

A współpraca z Zarządem?Nie mogę narzekać, a nawet nie powinienem :). Tak jak wspo-mniałem wcześniej, dzięki dużemu życiowemu i zawodowemu doświadczeniu obecnych Radnych, otwarciu na argumenty stron przeciwnych oraz niepisanej zasadzie, że kierujemy się meryto-ryką i dobrem całej Dzielnicy, a nie tylko swoją najbliższą okoli-cą, wypracowywanie decyzji jest szybkie i skuteczne.

Dlaczego chciał się Pan zająć sprawami infrastruktural-nymi?Zawodowo zajmuję się pracą poprzez projekty, stąd też bliskie jest mi zarządzanie zespołem. Komisja Infrastruktury to nic inne-go jak zespół ludzi z różną wiedzą i doświadczeniem, od których zależy jakie zadania będą realizowane na terenie naszej Dziel-

PREZENTACJA KOMISJI INFRASTRUKTURY DZIELNICY VIII DĘBNIKI

Działanie i komunikacjaRozmowa z Piotrem Rusockim, przewodniczącym Komisji InfrastrukturyRady Dzielnicy VIII Dębniki

32 lata. Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego na kierunku administracja. Od 10 lat realizuje karierę zawodową w zakresie za-rządzania projektami. Specjalista w zakresie tworzenia i zarządzania zespołem. Certyfikowany menadżer projektów. Od 4 lat społecznie pełni funkcję członka Zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej Lizbona na Osiedlu Europejskim.Radny Dzielnicy pierwszej kadencji.Prywatnie motocyklista. Jak sam mówi, jeden motocykl na drodze więcej, to je-den samochód w korku mniej.

Ulica Spacerowa. Foto Antoni Stawarz

Kurier Podwawelski 11

nicy. Jeśli poprzez skuteczne zarządzanie tym zespołem mogę wnieść odrobinę swojego doświadczenia które pozwoli lepiej i skuteczniej pracować, to czemu nie?

Jakie były i są zadania Komisji Infrastruktury w bieżącym, kończącym się roku budżetowym?Obecny budżet to „spadek” po naszych poprzednikach – pa-miętajmy, że jako Mieszkańcy Dzielnicy, w listopadzie, zdecy-dowaliśmy o wymianie składu Rady Dzielnicy w ponad 60%. Niemniej, propozycje uchwalone w zeszłym roku są konse-kwentnie realizowane. W sytuacjach w których okazuje się, że dana inwestycja nie może być zrealizowana (problemy prawne, nieprzewidziane problemy wykonawcze), staramy się na bie-żąco reagować tak, by przeznaczone środki nie zostały zmar-nowane. Zwykle staramy się przekazać do realizacji zadanie położone najbliżej inwestycji, która nie może być zrealizowana – by mieszkańcy mimo wszystko nie odczuli straty. Dzięki temu, do realizacji jeszcze w 2015 roku trafiły remonty takich ulic jak Zalesie, Skośna, Spacerowa czy Obozowa. Obecnie jesteśmy już po podjęciu projektu uchwały, która sprawi że do końca roku będzie można spodziewać się jeszcze remontu następują-cych ulic: Praska 56–58; Wzgórze; Starzyńskiego; Fedkowicza; Bolesława Śmiałego; Kolistej; Kołaczkowskiego; Skwerowej – sięgacz czy też remont chodnika przy ul. Grota Roweckiego (okolice ul. Zachodniej).

A jak to będzie wyglądało w roku 2016 oraz do końca ka-dencji?Tak jak wspomniałem wcześniej, zadań na 2016 rok jest bar-dzo dużo. W najbliższym czasie będziemy musieli zweryfikować, które z punktu widzenia bezpieczeństwa mieszkańców i skali oddziaływania są najważniejsze.Lista zgłoszonych zadań wystarczyłaby do końca kadencji, ale co roku będzie ona weryfikowana, uzupełniana i dostosowy-wana do potrzeb mieszkańców. Ważnym aspektem w naszej działalności jest również lobbowanie w Radzie Miasta za realiza-cją inwestycji, które finansowo pozostają poza zasięgiem Rady Dzielnicy. Włączanie ich do rocznych budżetów i WPF (Wie-loletniej Prognozy Finansowej). Współpraca z Radą Miasta jest nieodzowna w naszej pracy, szczególnie że często radni miejscy to nasi poprzednicy w Radzie Dzielnicy. Wielu z nich angażu-je się w pomoc nam, a my pomagamy im dostrzec drobniejsze problemy w naszej okolicy. Przykładem tego może być remont ulicy Lubostroń, do którego udało mi się przekonać radnych miejskich – a w konsekwencji sam prezydent ujął inwestycję w budżecie.

Jak wygląda Państwa współpraca z ZIKiT?ZIKiT jest dla naszej Komisji najważniejszą instytucją. To jej pra-cownicy odpowiadają na nasze pytania i wątpliwości. Do tej pory współpraca ta układa się bardzo dobrze, liczymy że z czasem wypracujemy jeszcze skuteczniejsze mechanizmy działania.

Czy jest coś w tym zakresie do poprawienia?Zawsze jest co poprawiać. Jako jeden z priorytetów stawiamy sobie komunikację z mieszkańcami. Im więcej Mieszkańców będzie wiedziało czym się zajmujemy, tym większa szansa, że skontaktują się z nami i zgłoszą nam swoje problemy bądź ocze-kiwania związane z infrastrukturą na terenie Dzielnicy.

Właśnie, jak wygląda ta komunikacja? Czy są z kontaktu zadowoleni? Czy mają np. świadomość, ile jest środków w stosunku do potrzeb?Tak jak wskazałem to jeden z głównych priorytetów. Formy ko-munikacji są różne, ale staramy się je dywersyfikować i dostoso-

wywać. Aktywny jest profil na Facebooku, strona www. Część radnych prowadzi własne profile FB odnoszące się konkretnie do ich okręgów, a część organizuje spotkania ze swoimi miesz-kańcami (przykładem: Tyniec, Kostrze, Pychowice) – wszystko zależy od popularności danego sposobu komunikacji w danej części Dzielnicy.

Dziękuję za rozmowę!

Rozmawiał Łukasz Mańczyk

Ulica Skośna.Foto Antoni Stawarz

Ulica Wrony boczna.Foto Rafał Torba

Kurier Podwawelski12

DK Podgórze powstał w 1984 roku. W swojej strukturze posiada 19 jednostek organizacyjnych, z czego na terenie Dzielnicy VIII znajduje się 7: Centrum Kultury Ruczaj (rok powstania 2009), Dębnicki Ośrodek Kultury Tęcza (rok powstania 1992), Teatr Praska 52 (rok powstania 2006) oraz osiedlowe kluby kultury: Kostrze (rok powstania ok. 1980, budynek wybudowany dużo wcześniej, w którym początkowo prowadzona była tzw. świet-lica osiedlowa), Pychowice (rok powstania 1983), Skotniki (rok powstania ok. 1980, budynek wybudowany w 1964 r., w którym początkowo prowadzona była świetlica osiedlowa) i Tyniec (rok powstania 1994). Jednostki te prowadzą działalność kulturalną i edukacyjną dla wszystkich grup odbiorców.

Oferujemy kursy, warsztaty, kluby zainteresowań: tanecz-ne, teatralne, muzyki instrumentalnej, wokalne, komputerowe, plastyczne, nauki języków obcych, rekreacyjne, gimnastyczne, rękodzieła artystycznego oraz inne hobbystyczne. Wszystkie prowadzone są przez wykwalifikowanych instruktorów.

Współpracujemy z lokalnymi instytucjami, a przede wszyst-kim z mieszkańcami, odpowiadając na ich potrzeby i oczekiwa-nia. Propozycje programowe umożliwiają uczestnikom rozwija-nie zdolności, pasji i wiedzy, zmierzają do integracji mieszkańców osiedli m.in. poprzez animowanie twórczych zabaw oraz inter-aktywnych wydarzeń, zachęcając do podejmowania wspólnych przedsięwzięć.

Imprezy, wydarzenia i projekty są często realizowane przy udziale i pomocy Rady Dzielnicy VIII Dębniki, za co serdecznie dziękujemy.

Krystyna Rutkowskakierownik Działu Osiedlowe Kluby Kultury

Dom Kultury Podgórze, Kraków, ulica Sokolska 13,tel. 12 656 36 70, e-mail: [email protected],

www.dkpodgorze.krakow.pl

W najbliższym czasie placówki położone na terenie Ósem-ki proponują między innymi:

Centrum Kultury Ruczaj, ul. Rostworowskiego 13,tel. 12 266 09 73, e-mail: [email protected], www.ckruczaj.pl

3/12, 18:30 „Czy mamy w Polsce do czynienia z kryzysem demokracji?” – spotkanie z dr. Krzysztofem Mazurem, po-litologiem i prezesem Klubu Jagiellońskiego, prowadzi Piotr Legutko;5/12, 17:00 „O psotnym Krasnalku” – spektakl dla dzieci;10/12, 18:30 „Widziałam, jak na każdym z mijanych kościo-łów stał anioł...” – wernisaż obrazów Pauliny Dąbrowskiej- -Dorożyńskiej;17/12, 12:45 „Z kolędą przez świat” – koncert Filharmonii Krakowskiej;5/12, 11:00 warsztaty ceramiki z ozdób świątecznych dla przedszkolaków i rodziców;19/12, 10.00 zajęcia ruchowe w ramach programu „Aktywny Senior”.

Osiedlowy Klub Kultury Kostrze, ul. Dąbrowa 3,tel. 12 267 56 29, 519 309 345, e-mail: [email protected]

27/11, 16:30 andrzejkowe popołudnie dla osób niepełno-sprawnych – tańce, wróżby;11/12, 10:00 „Dziadek do orzechów” – koncert Filharmonii Krakowskiej.

Osiedlowy Klub Kultury Pychowice,budynek Szkoły Podstawowej Nr 62, ul. Ćwikłowa 1,tel. 500 044 956, e-mail: [email protected]

3/12, 10:00 teatrzyk mikołajkowy (będą prezenty!);18/12, 11:00 jasełka i kolędy z zespołem Grzegorza Uniwer-sała.

••

••

OFERTA DLA MIESZKAŃCÓW ÓSEMKI

Dom Kultury Podgórze w Dzielnicy VIIIRękawka, sztandarowa impreza DK Podgórze, realizowana co roku w pierwszy wtorek po świętach Wielkiej Nocy wokół Kopca Krakusa na pobli-skim Wzgórzu Lasoty. Foto Andrzej Korbiel

Kurier Podwawelski 13

Zgodnie z tradycją, 14 października, w Dniu Edu-kacji Narodowej, uczniowie klas pierwszych gim-nazjum nr 22 imienia księdza Jana Twardowskiego złożyli ślubowanie na sztandar i tym samym zostali „pasowani” na pełnoprawnych członków społeczno-ści szkolnej. Podobne uroczystości odbyły się na te-renie całej Ósemki.

Uroczystość, jedną z najważniejszych w kalendarzu roku szkol-nego, uświetnili swą obecnością zaproszeni goście, między inny-mi : Urszula Twardzik – radna i członek zarządu Rady Dzielnicy VIII, Katarzyna Szreniawa – dyrektor sąsiadującego z nami samo-rządowego przedszkola nr 67 oraz licznie zgromadzeni rodzice pierwszoklasistów. W skierowanym do najmłodszych uczniów przemówieniu dyrektor szkoły Zofia Wilczyńska zwróciła uwa-gę na doniosłość tej chwili. Złożenie przysięgi jest zobowiąza-niem, któremu trzeba dochować wierności w codziennym życiu szkolnym; wypełniać każdego dnia w drodze do dorosłości i od-powiedzialności wspólnie się ucząc i poznając przyjaźń, radość, tolerancję, wiarę, nadzieję i miłość. Wartości, o których pisał i zaświadczał własnym życiem patron szkoły i wielki przyjaciel dzieci ksiądz Jan Twardowski.

Część oficjalną uroczystości zakończyły życzenia satysfakcji zawodowej i owocnej pracy dla nauczycieli w dniu ich święta. Następnie pierwszoklasiści pod opieką artystyczną dwóch na-uczycielek, Wandy Paluch i Mirosławy Szutowskiej, przedstawili wzruszający minispektakl słowno-muzyczny oparty na „Małym Księciu” Antoine’a de Saint Exupery. O tym, by nigdy nie tracić wrażliwości na świat i zachować otwartość na drugiego człowie-ka, bo „dobrze widzi się tylko sercem”. I że „wszystkie drogi prowadzą do ludzi”.

„Na miły Bóg, życie nie tylko po to jest, by brać, życie nie po to, by bezczynnie trwać. I aby żyć siebie samego trzeba dać” – zaśpiewali na zakończenie piosenkę Stanisława Sojki „Toleran-cja”, trzymając się za ręce.

Obyśmy w tym radosnym, wspólnotowym nastroju wytrwali do końca roku szkolnego 2015/2016! Czego życzę również in-nym szkołom i placówkom oświatowym Ósemki!

Agnieszka Langnauczyciel języka angielskiego w Gimnazjum nr 22

Foto Barbara Madeja

„Wszystkie drogi prowadzą do ludzi”Osiedlowy Ośrodek Kultury Skotniki, ul. Batalionów

Chłopskich 6, tel. 12 262 51 06, 519 309 349e-mail: [email protected]

9/12, 9:30 „Witaj Mikołaju” – przedstawienie i zabawa;22/12, 18:00 „Kolędy czas” – koncert klubowych zespołów, kiermasz świąteczny.

Dębnicki Ośrodek Kultury Tęcza, ul. Praska 52,tel. 12 266 90 80, 519 309 358, e-mail: [email protected]

30/11, 10:30 „Andrzeju, Andrzeju, panien dobrodzieju” – Andrzejki dla dzieci;5/12, 11:00 „Mikołaj w «Tęczy»” – teatrzyk, zabawy, prezenty;21/12, 16:00 „Moje życie, moja pasja” – ballady i romanse rosyj-skie oraz prawosławne kolędy w wykonaniu Jurija Bejczuka.

Teatr Praska 52, ul. Praska 52, tel. 500 259 120,e-mail: [email protected], www.teatrpraska52.pl

5, 6, 7/12, 19:00 „Na podstawie Mewy A. Czechowa” Anton Pawłowicz Czechow, reż. Zofia Zoń

Tyniecki Klub Kultury, ul. Dziewiarzy 7, tel. 12 267 51 24, 519 309 354, e-mail: [email protected]

4/12, 8:15 „Teatr Narodowy” – koncert Filharmonii Krakow-skiej;9/12, 11:00 „Magiczny Sklepik” – spektakl, mikołajkowa za-bawa, prezenty;10/12, 19:00 wieczór folklorystyczny – prezentacje par tanecz-nych zespołu Mogilanie, akompaniuje prof. Marian Machura.

••

••

Kotylionowy bal wiedeński na Rynku Podgórskim z okazjisetnej rocznicy połączenia Podgórza z Krakowem (1915–2015).

Foto Marta Półtorak

KRONIKA

Turniej Tańca Towarzyskiego im. Mariana Wieczystego.Foto Andrzej Korbiel

Kurier Podwawelski14

11 listopada obchodziliśmy 97. rocznicę odzyskania niepodle-głości przez Polskę. Z tej okazji uczniowie Gimnazjum nr 22 im. ks. Jana Twardowskiego (z ulicy Skwerowej 3) pod opieką pani Renaty Jędrzejczyk po raz kolejny wzięli udział w projekcie „Młodzież Pamięta”. Gimnazjum nr 22 – tak jak wiele szkół krakowskich – już od wielu lat angażuje się w jego realizację. Uczniowie są obecni w „Tramwaju Patriotycz-nym” rozdając mieszkańcom Krakowa i turystom biało-czer-wone chorągiewki, śpiewniki polskich pieśni patriotycznych, płyty CD z pieśniami oraz naklejki. Biorą również udział w akcji „Biało–czerwona chorągiewka dla przedszkolaka”. Tym razem starsi koledzy gimnazjaliści odwiedzili przedszko-le nr 67. Podczas wizyty nie zabrakło też wspólnych rozmów na temat barw i symboli narodowych, a także historii naszego kraju.

A jak się to zaczęło? 17 marca 2010 r. Rada Miasta Kra-kowa podjęła uchwałę w sprawie ustalenia kierunków działa-nia dla Prezydenta Miasta Krakowa dotyczących przygotowania i wprowadzenia programu pn. „Edukacja patriotyczna dla szkół Krakowa”. Koordynatorem realizacji projektu jest ist-niejący od 2001 roku Młodzieżowy Ośrodek Edukacji Oby-watelskiej, działający w ramach Centrum Młodzieży im. dra Henryka Jordana (przy współpracy ze stowarzyszeniem Małopolskie Centrum Edukacji „MEC”). Celem gminne-go programu jest kształtowanie postaw patriotycznych wśród dzieci i młodzieży szkół krakowskich, praktykowanie pamięci o przeszłości, budowanie poczucia wspólnoty i szacunku dla przeszłych pokoleń.

Młodzieżowy Ośrodek Edukacji Obywatelskiej realizuje m.in. projekt „Młodzież pamięta”. W ich ramach odbywa się Wspólne Śpiewanie, koncerty pieśni patriotycznych oraz turnie-je o tematyce patriotycznej. Co roku 11 listopada oraz 3 maja ulicami Krakowa przejeżdża również Tramwaj Patriotyczny, w którym rozbrzmiewają pieśni wykonywane przez mieszkań-ców miasta i turystów. Na tę okazję przygotowywane są tak-że kolejne wydania „Śpiewnika Polskich Pieśni Patriotycznych”. Projekty mają zwrócić uwagę – szczególnie młodych ludzi – jak ważna jest narodowa pamięć i patriotyczna tradycja, a zarazem pokazać wszystkim, że młodzież pamięta o najważniejszych wy-darzeniach z historii Polski.

Przy okazji wspomnimy o innych projektach prowadzonych przez Młodzieżowy Ośrodek Edukacji Obywatelskiej.

Parada Szkolnych Patronów: przechodząc ulicami Krakowa, szkoły wizualnie prezentują swojego patrona. Co roku w po-chodzie bierze udział ok. 80 placówek – w tym także szkoły z terenu Dzielnicy VIII (m.in. SP nr 30 im. Kazimierza Pułaskie-go oraz SP nr 40 im. św. Stanisława Biskupa i Męczennika).Pociąg pamięci o świętym Janie Pawle II (Kraków–Ska-wina–Kalwaria Zebrzydowska–Wadowice–Kraków).Bohaterowie naszej przeszłości (cykl spotkań z filmem historycznym). 4. Przegląd Twórczości Patriotycznej Młodzieży Województwa Małopolskiego: placówki i uczestnicy indywidualnie prezentują dorobek zwią-zany z szeroko pojętymi działaniami o charakterze patrio-tycznym. Poprzez nowoczesną formę przekazu młodzież ma szansę pokazania czym dla młodego Polaka jest patriotyzm i jak postrzegany jest współczesny patriota.Małopolski Historyczny Szlak Pamięci: sieć szlaków hi-storyczno-turystycznych powstająca z inicjatywy stowarzy-szenia Małopolskie Centrum Edukacji „MEC” przy współpra-cy z CM im. H. Jordana w Krakowie i innymi małopolskimi instytucjami.„Strażnicy Pamięci”: celem jest inwentaryzacja obiektów położonych w pobliżu szkoły czy placówki oświatowej (tab-lic, pomników, mogił), opieka nad miejscami pamięci oraz upowszechnianie wśród mieszkańców informacji na temat patronów ulic przy których mieszkają.O szczegółach wszystkich realizowanych przez Młodzie-

żowy Ośrodek Edukacji Obywatelskiej zadań można prze-czytać na Krakowskim Portalu Edukacji Patriotycznej: www.patriotycznykrakow.pl. Zapraszamy do kontaktu mai-lowego i telefonicznego. Mamy nadzieję, że dzięki niniejszemu tekstowi nawiążemy współpracę z kolejnymi instytucjami i oso-bami prywatnymi z terenu Ósemki! Kolejne święto, na którego wspólne obchody zapraszamy, to 3 Maja.

Mariusz Cupiałkoordynator projektów, sekretarz stowarzyszenia

Małopolskie Centrum Edukacji „MEC”[email protected]

Justyna GołębiowskaCentrum Młodzieży im. dr. H. Jordana w Krakowie,

[email protected]

KRONIKA

W Gimnazjum 22, w innych szkołach i poza nimi– czyli patriotyczne projekty edukacyjne

Foto www.patriotycznykrakow.pl

Kurier Podwawelski 15

Od pewnego czasu obywają się spotkania konsultacyjne z miesz-kańcami Pychowic, na których można zgłaszać uwagi do spo-rządzanego planu. W spotkaniach uczestniczą również radni dzielnicowi. Biuro Planowania przedstawiło na spotkaniach pod-stawowe założenia planu dotyczące gęstości i rodzaju zabudowy i rozwiązań komunikacyjnych. Na spotkaniach poinformowano mieszkańców, że zgodnie z nowym planem właściciel działki będzie mógł zabudować maksymalnie tylko 30% jej po-wierzchni i jest to mniej niż dopuszczał stary plan. Zmiana ta wynika ze zmian zapisów w nowym studium uwarun-kowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Krakowa, z którymi muszą być zgodne zapisy spo-rządzanego planu. Mieszkańcy zostali poinformowani rów-nież, że w przypadku braku zgody na uchwalenie nowego planu będą obowiązywać zapisy zawarte w starym planie, który został uchwalony zgodnie z zapisami zawartymi w poprzednim stu-dium.

Przedstawione informacje spowodowały, że mieszkańcy obecni na ostatnich spotkaniach w siedzibie Rady Dzielnicy i Ra-dzie Miasta domagali się przerwania sporządzania nowego planu

PLANOWANIE PRZESTRZENNE

Komunikat dotyczący sporządzania planuzagospodarowania przestrzennego „Pychowice II”

podkreślając, że zdają sobie sprawę, że zostaną wtedy przerwa-ne prace mające na celu zaprojektowanie nowej sieci dróg do-jazdowych i wewnętrznych. Jedynie pojedynczy mieszkańcy na spotkaniu w Radzie Miasta domagali się kontynuowania prac nad nowym planem.

W związku z zaistniałą sytuacją Rada Dzielnicy VIII Dębniki prosi o nadsyłanie uwag lub osobisty kontakt mieszkańców, któ-rzy domagają się kontynuowania prac nad sporządzaniem planu „Pychowice II”. Możliwości kontaktu i nadsyłania uwag przed-stawione są na stronie internetowej dzielnicy. Prosimy pisać na adres: [email protected]

Stanowisko Rady Dzielnicy w sprawie dalszego konty-nuowania lub przerwania prac nad sporządzaniem planu będzie zgodne z wolą większości mieszkańców Pychowic.

Arkadiusz Puszkarzprzewodniczący Rady i Zarządu Dzielnicy VIII Dębniki

Marek Dziarmagowskiprzewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego i Budownictwa

Rady Dzielnicy VIII Dębniki

Plany, wnioski i uwagi online

Zrzut ekranu z www.bip.krakow.pl. Tu można śledzić plany na każdym etapie ich procedowania.O zasadach i terminach składania wniosków i uwag do PZP napiszemy w jednym z najbliższych numerów.

Kurier Podwawelski16

Redaktor Naczelny: Łukasz MańczykPrzy wydaniu numeru 11/2015 współpracowali: Paweł Bystrowski, Marek Dziarmagowski, Urszula Twardzik, Krzysztof Laskowski, Arkadiusz Puszkarz, Wiesław Wyrwa.Kontakt w sprawie artykułów i propozycji tematów: tel. 502 952 751, email: [email protected]ład i druk: Romapol, Kraków.Nakład: 7000 egz. bezpłatnych

Zastrzegamy sobie dobór materiałów, skróty oraz nadawanie własnych tytułów i podtytułów. Sugerowana wielkość 3500 lub 1700 znaków ze spacjami.Zdjęcia i grafiki (rozdzielczość co najmniej 400 DPI) w osobnych plikach. Wymagany materiał nietekstowy na co najmniej 1/3 objętości publikacji.Prosimy Mieszkańców o nadsyłanie tekstów własnych oraz zgłaszanie problemów i osiągnięć wartych omówienia w „Kurierze Podwawelskim”!Biuro Dzielnicy VIII Dębniki, Kraków, ul. Praska 52, tel. 12 267 03 03, e-mail: [email protected] Mieszkańców: poniedziałek, wtorek, środa, piątek: godz. 9:00–15:00, czwartek: godz. 13:00–16:00.

Od chwili, gdy spadną pierwsze liście po ostatnie roztopy mieszkańcy domów jednorodzinnych zamieniają się w darmowych konserwatorów miejskich chodników.

Publiczny miejski chodnik przed ogrodzeniem domu jedno-rodzinnego to miejsce szczególne. Obywatel „Kowalski” space-rujący jesienią i zimą po takim chodniku nie zdaje sobie sprawy, że stąpa po terenie, którego utrzymanie należy do mieszkań-ców pobliskiego domu. Obowiązki wynikające z przepisów pra-wa cywilnego i ekologicznego nakładają na właścicieli domów jednorodzinnych wiele obowiązków. Na jesieni grabienie liści i pakowanie do worków. W zimie odśnieżanie i posypywa-nie chodnika. Każde zaniedbanie może skutkować mandatem, a poślizgnięcie się „Kowalskiego” może prowadzić do pozwania właściciela pobliskiego domu. Dodatkowo oczywiście dochodzi usuwanie sopli i nawisów śniegu z dachów, ale to obowiązek związany z właścicielami kamienic. Wszystkie wymienione prze-ze mnie prace są obowiązkowe dla właścicieli domów, a miejski budżet nie dokłada nawet złotówki. Obowiązki ustawowe, czyli przyjęte przez parlament, obowiązują w całym kraju i nie ma pomysłu ani woli ich zmiany.

Ostatecznie gminy mogłyby siłami swoich jednostek utrzy-mania czystości podejmować się konserwacji chodników, ale

Darmowi konserwatorzy publicznych chodników

koszty takiego przedsięwzięcia byłyby na pewno spore. Spośród właścicieli do-mów jednorodzinnych, niektórzy należą zapewne do osób lepiej sytuowanych. Jednak większość mieszkańców domów jednorodzinnych to zwykle krakusi, którzy z racji urodzenia i dziedziczenia mieszka-ją w małym własnym domu, a nie w bloku czy kamienicy. Często są to osoby o zupełnie przeciętnych dochodach, a nawet nieza-możne. Zdarzają się też osoby starsze i czasami samotne, które obowiązki utrzymania porządku na chodniku przed domem wy-konują osobiście i to kosztem dużego wysiłku.

Właśnie z tych powodów gmina powinna wziąć pod uwagę jakieś formy rekompensaty dla tych krakowian za wykonywane przez nich prace oraz odpowiedzialność, która na nich spoczy-wa. Uważam, że powinniśmy rozpocząć publiczną dyskusję nad propozycją ulg w podatkach od nieruchomości dla mieszkań-ców domów jednorodzinnych. Kilkadziesiąt złotych ulgi rocznie w podatku od nieruchomości nie będzie pełną rekompensatą za wysiłek nieodpłatnych prac w przestrzeni publicznej, ale zapew-ni przynajmniej środki na zakup soli czy piasku. Ulga w podatku sprawi również, że właściciele domów jednorodzinnych do-strzegą, że samorząd lokalny nie tylko od nich wymaga i nakłada kary, ale również stara się pomóc.

Paweł Bystrowskiradny z Dębnik

Foto Paweł Bystrowski