książka abstraktów
description
Transcript of książka abstraktów
OGÓLNOPOLSKA KONFERENCJA NAUKOWA
LITERATURA
PRZE-PISANA ŁÓDŹ, 14-16 KWIETNIA 2014 ROKU
Książka abstraktów
mgr Riccardo Antoniani
(Université Paris 4 – Sorbonne/Universitá degli studi di Padova)
MIL ET UNE (RÉ)ÉCRITURE. Postponing Death by Self-Rewriting in Potocki and
Pasolini
The practice of rewriting and its protean implications will be analyzed in terms of both
political statement and strategy for literary renovating by covering Jan Potocki’s masterpiece
The Manuscript found in Saragossa [2008] and Pasolini’s unfinished novel Petrolio [1997]
in the light of One Thousand and One Night.
While the notion of authorship will be investigated by recurring to Agamben’s
conception of “parodia” and "minor biopolitic" and Michel Foucault’s reinterpretation
of the “hypomnema”, it will be proved how for both the authors in question the main aim
of the rewriting was also a way to procrastinate a deadline and, by doing so, postponing their
own death, page after page and day after day by intertwining and reformulating stories, as the
legendary figure of Scheherazade used to do along the Arabian nights.
mgr Magdalena Cabaj
(École Normale Supérieure de Paris: L’École Doctorale Transdisciplinaire
Lettres/Sciences/Uniwersytet Warszawski)
Écriture hermaphrodite – o rozczarowującej lekturze pewnego pamiętnika
Hermafrodytyzm, jako oświeceniowy przykład monstrualności znajdującej się na przecięciu
tego co niemożliwe i zakazane (por. Foucault „Les anormaux”)oczekiwał na bohaterów, którzy
zdejmą z niego złe zaklęcie.
Herculine Barbin, dziewiętnastowieczna osoba interseksualna żyjąca we Francji, pozostawia
po swojej samobójczej śmierci pamiętnik. Na początku XXI wieku, J. Eugenides, z jednej strony
głęboko dotknięty historią Herkuliny, z drugiej – rozczarowany sentymentalną narracją rozciągającą
się w jej wspomnieniach, postanawia napisać od nowa pamiętnik – tym razem fikcyjnej
hermafrodyty.
Przedmiotem mojej analizy będzie relacja między tymi dwoma tekstami
z szczególnym uwzględnieniem statusu ontologicznego jednego względem drugiego (co przedstawię
na przykładzie metafikcjonalności oraz umotywowanych narracją stylistycznych wykładnikach tekstu)
i, co najważniejsze, cel tego przedsięwzięcia. Pierwszy tekst to interesujący dokument z epoki.
Przetrwał przechowany przez doktora Tardieu wraz z eksperckimi raportami diagnoz lekarzy, którzy
mieli zadecydować jaka płeć przynależy Herkulinie. Pisma te zostały odnalezione, opatrzone
przedmową i wydane przez Foucault. Natomiast „Middlesex” stanowi próbę napisania historii
hermafrodytyzmu, której głównym bohaterem nie jest już podmiot słaby o horyzontach myślenia
wyznaczonych przez normy społeczne i zdominowany przez konwencję literatury sentymentalnej.
Narrator „Middelsex” snuje opowieść o wędrówce pewnego recesywnego genu, który w ciągu
trzech pokoleń opuszcza Grecję i podnóża Olimpu, żeby udać się do Ameryki, gdzie z kazirodczego
związku rodzi się Cal(iope) – Hermafrodyta. Cal zna nie tylko pamiętnik Herkuliny, lecz także
genetykę i psychoanalizę. Na skutek produktywnego rozczarowania tym pierwszym, powstaje tkanka
wchłaniająca pozostałe narracje, które mogłyby być narzędziami służącymi do jej krytyki. Powieść nie
potrzebuje zewnętrznych: przedmowy, ani raportów medycznych. Narrator uwewnętrznia wszelkie te
głosy przez zapośredniczenie, a sam jawi się jako hermafrodyta nie tylko tematyczną, lecz – co dla
poetyki tekstu szczególnie interesujące – semiotyczna.
W relacji powieści Eugenidesa do pamiętnika Herkuliny uaktualnia się twierdzenie
Arystotelesa, głoszące że literatura jest bardziej filozoficzna niż historia, ponieważ traktuje
o tym co konieczne, a nie przypadkowe. Ten wniosek wiąże się z przypisaniem kategorii
prawdopodobieństwa w sztuce szczególnej wartości. To ważne, ponieważ wiarygodność będzie
konieczna do oddania interseksom głosu. Dla Diderota hermafrodyta była figurą niemożliwości,
logiczną sprzecznością, akceptowalną jedynie w mitologii, a pisarstwo hermafrodytyczne stara się tę
ideę podważyć.. „Middlesex”, nadpisując nad oryginalnym, acz nieprzekonującym pamiętnikiem,
historię pełną mitologicznych odniesień, prędzej (podobnie jak u Borgesa) spróbuje przekonać, że to
historia powtarza literaturę, niż że literatura pozbawiona jest wartości logicznej. Te dwa teksty
wzajemnie się uprawdziwiają. Powstała w ten sposób wiarygodna fikcjonalność proponuje przyjrzenie
się jak z tożsamości narracyjnej wyłania się konkretna polityka tożsamości. Oto główny cel tego
przepisania.
dr hab. Agnieszka Czyżak, prof. UAM
(Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu)
Przepisywanie siebie, przepisywanie obcości – przypadek Zyty Oryszyn
W referacie chciałabym zająć się szczegółową analizą utworów Oryszyn w kontekście
ich uwikłania w sieć uzależnień wewnętrznych – w ramach twórczości własnej pisarki oraz
zewnętrznych – w ramach kulturowych kodów i tradycji. Akty autobiograficzne,
autotematyczne oraz – w konsekwencji – autoterapeutyczne, zdają się organizować
świadomość artystyczną autorki, a ich ostateczny efekt, "Ocalenie Atlantydy", okazał się
interesującym zwieńczeniem wysiłków i potwierdzeniem obrania właściwego kierunku
w pisarskiej ewolucji.
dr Aleksandra Dziak
(Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II)
Fanfikowe życie szkolnych tekstów kultury
Szczególną postacią „twórczego pasożytowania na cudzych tekstach” jest z pewnością
zjawisko fan fiction, które polega przede wszystkim na tworzeniu przez fanów danego tekstu
kultury (tekst literacki, serial, film, itp.) opowiadań mających na celu wykorzystanie
elementów pierwowzoru. Otrzymują one swego rodzaju nowe życie w postaci m.in.
alternatywnych lub dalszych losów bohaterów.
Należy jednak podkreślić, że w większości przedmiotem zainteresowania społeczności
fanowskich są te teksty kultury, które aktualnie są najczęściej czytane, słuchane czy też
oglądane na świecie. Przeważnie nie mają one jednak nic wspólnego z tym, co czyta lub
ogląda się w polskiej szkole.
Celem niniejszego referatu będzie przyjrzenie się portalom poświęconym szeroko
rozumianej fan fiction i podjęcie próby sprawdzenia, czy znajdują się także takie fanfiki, które
powstają w oparciu o szkolne teksty kultury. Niezbędna będzie zatem szczegółowa analiza
tzw. spisu lektur szkolnych (zarówno w obecnym stanie, od 2008 r.) jak i tych
wcześniejszych. Listy te znajdują się w podstawie programowej z zakresu języka polskiego.
Zagadnienie jest szczególnie ważne w obliczu ogromnych niedoborów w zakresie
polskiego czytelnictwa (nie tylko w szkole). Biblioteka Narodowa co dwa lata przedstawia
wyniki badania stanu czytelnictwa w Polsce. W ostatnim takim raporcie z 2012 r.
stwierdzono, że:
W 2012 roku osób, które można uznać za „rzeczywistych” czytelników, było 11%. Warto
przypomnieć, że w ciągu dekady 1994-2004 odsetek takich osób wynosił 22-24% i to właśnie spadek
do obecnego poziomu, jaki dokonał się pomiędzy 2004 a 2008 rokiem, należy uznać za najważniejszą
zmianę w postawach Polaków wobec czytania książek1.
Zatem tego rodzaju praktyki, w których istotną rolę odgrywają szkolne teksty kultury
mogłyby wpłynąć pozytywnie na zmianę opisanej powyżej sytuacji, a także na wskazanie
uczniom, że proponowane w podstawie programowej teksy kultury nie reprezentują
wyłącznie zestawu nieinteresujących tekstów. Mogą one być ważnym elementem w kulturze
uczestnictwa.
Ze wstępnego rozpoznania wynika, że wśród fanfików można odnaleźć przykłady,
które wykorzystują szkolne teksty kultury, takie jak np. „Potop” Henryka Sienkiewicza,
„Mistrza i Małgorzatę” Michaiła Bułhakowa, „Hamleta” i „Makbeta” Williama Szekspira,
„Dzieje Tristana i Izoldy” czy nawet „Noce i dnie” Marii Dąbrowskiej.
1 Społeczny zasięg książki w Polsce w 2012 r., [online:] http://www.bn.org.pl/aktualnosci/501-
czytelnictwopolakow-w-2012-r.-%E2%80%93-wyniki-badan.html, s. 1, [dostęp: 2014-01-07].
mgr Katarzyna Florencka
(Uniwersytet Wrocławski)
Praktyka przetwarzania klasycznych utworów literackich na przykładzie tekstów
inspirowanych pisarstwem Jane Austen
Życie i twórczość angielskiej pisarki Jane Austen pozostają niezmiennie od lat
źródłem inspiracji dla kolejnych pokoleń czytelników i twórców. Te dwie role częstokroć się
przenikają – powieści Austen są bowiem jednymi z najchętniej i najczęściej przerabianych
brytyjskich utworów literackich. Twórcy tych przeróbek przyjmują najróżniejsze strategie:
pisują kontynuacje bądź prequele samych powieści, przenoszą ich akcję we współczesne
realia bądź też wprowadzają do fabuły elementy absurdalne lub fantastyczne. Inspiracje
twórczością Austen sięgają również innych mediów, co przejawia się zarówno ogromną
liczbą „oficjalnych” filmowych i telewizyjnych adaptacji książek, jak i przeróbek traktujących
materiał źródłowy znacznie swobodniej. Wspomnieć można również o powieściach i filmach
fabularyzujących życie samej autorki, utożsamianej w popularnej świadomości ze swoimi
dziełami.
W moim wystąpieniu zamierzam wykorzystać różnorodność tekstów inspirowanych
osobą i twórczością Austen do próby refleksji nad naturą współczesnych praktyk
intertekstualnych. Opierając się na analizie wybranych utworów, przedstawię kilka różnych
strategii przerabiania twórczości Austen i konteksty ich występowania. Spróbuję również
odpowiedzieć na pytanie, jaką rolę pełnią w nich teksty źródłowe: dlaczego to właśnie one
wybierane są jako podstawa do nowych utworów, jakie są motywacje prowadzące do ich
wielokrotnego przetwarzania oraz jaki stosunek do nich przejawiają autorzy przeróbek.
Wreszcie umieszczę te praktyki w szerszym kontekście kulturowym, próbując określić ich
status pośród innych współczesnych tekstów kultury. W tym przypadku szczególnie
interesującym dla mnie kontekstem będzie charakterystyczne dla funkcjonowania
znajdujących się w domenie publicznej tekstów zjawisko postępującego zacierania się granic
pomiędzy utworami pierwotnymi a utworami wobec nich wtórnymi.
mgr Fornalska Irmina
(Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach)
Szekspir w Świecie Dysku, czyli parodystyczny re-mix w Trzech wiedźmach Terry’ego
Pratchetta.
Można powiedzieć, że Terry Pratchett często przepisuje cudze teksty. Stworzony przez
pisarza Świat Dysku stanowi zlepek różnych dzieł: mitów, legend, utworów znanych autorów
różnych epok, powszechnie stosowanych konwencji i motywów. Proces przepisywania
z innych twórców można odnaleźć na różnych poziomach jego powieści: przestrzeni (np.
wizja Świata Dysku), bohaterach (np. Cohen Barbarzyńca) oraz w konstrukcji czy fabule
samych opowieści.
Wśród licznych zapożyczeń i przeróbek szczególnie interesująco prezentuje się
spojrzenie Pratchetta na klasykę literatury angielskiej, czyli nawiązanie do utworów
Szekspira. W Trzech wiedźmach pisarz odwołuje się do wielu dzieł: Makbeta, Hamleta, Jak
wam się podoba, Króla Henryka IV, Króla Leara, Snu nocy letniej, Sonetu 18. Szczególnie
wyraźne rysują się relacje z dwoma pierwszymi dramatami, ponieważ Pratchett łącząc wątki
ich obu, tworzy nową opowieść. Ale oczywiście literackie nawiązania nie są jedynym
intertekstem pojawiającym się w powieści. Współczesny pisarz odwołuje się również
do funkcjonowania teatru elżbietańskiego i do postaci samego Szekspira. Jest to spojrzenie
inteligentnego parodysty, lubującego się w wyszukanych analogiach.
Cele referatu stanowi wskazanie i zinterpretowanie najważniejszych nawiązań tekstu
przepisanego do pierwowzorów. Dodatkowo próba określenia relacji Trzech wiedźm
Pratchetta i utworów Szekspira – należących przecież do dwóch, tradycyjnie oddzielanych,
obiegów literatury.
dr Agnieszka Gajewska
(Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu)
Parodie, pastisze i recykling w prozie Stanisława Lema
Temat referatu dotyczy gier fabularnych, które Stanisław Lem podejmuje
wykorzystując w swojej twórczości obszerne cytaty ze swojej własnej twórczości. Począwszy
od socrealistycznego zbioru opowiadań Sezam, w którym odnaleźć można pomysły
późniejszych powieści i zbiorów (m.in. Golem XIV), poprzez późniejsze nawiązania do
wybranych postaci, na apokryfach kończąc Lem sięga do przedstawionych już wcześniej
fabuł i wątków, wplata je w nowe powieści i nieustannie mnoży piętra narracyjnych
zapośredniczeń. Gra z czytającymi polega na nieustannym zmienianiu finałów wplecionych,
zapożyczonych z innych opowiadań opowieści, co może skutkować niekonsekwencjami
i brakiem logicznej spójności interpretacji.
Ponadto Lem parodiuje pisarzy oświeceniowych, a także przepisuje pacyfistyczne
powieści i eseje Jonathana Swifta, Herberta G. Wellsa, Karla Čapka, Kurta Vonneguta. Te
ostatnie inspiracje mocno wpłynęły na recepcję prozy Lema, który w kanonie literatury XX
wieku zajmuje miejsce osobne, nie tylko dlatego, że jest pisarzem science fiction (zwłaszcza,
że w jego dorobku można znaleźć i książkę autobiograficzną, i powieści postrealistyczne,
poruszające istotne problemy etyczne, a także rozprawę z systemami totalitarnymi), ale
właśnie z powodu sięgania po wzorce prozatorskie, które nie mają długiej tradycji w historii
literatury polskiej.
dr Monika Górska-Olesińska
(Uniwersytet Opolski)
Antropofagia literacka w erze Google - na podstawie projektów How It Is in Common
Tongues (2012) Johna Cayleya i Daniela Howe’a oraz American Psycho (2011)
Mimi Cambell i Jasona Huffa
Chris T. Funkhouser, autor monografii, które w znaczący sposób przyczyniły się do
rozwoju studiów nad literaturą elektroniczną (Prehistoric Digital Poetry. An Archeology
of Forms, 1959-1995 oraz New Direction in Digital Poetry), omawiając eksperymenty
podejmowane obecnie na styku literatury i mediów cyfrowych, zwrócił szczególną uwagę na
zjawisko apropriacji i przetwarzania z użyciem komputerów istniejących dzieł literackich,
należących do kanonu literatury światowej. Rozważania nad tym zjawiskiem umieścił
w szerszym kontekście debaty o antropofagii kulturowej, zainicjowanej manifestem Oswalda
de Andrade Manifesto Antropófago (1928)2, którego przesłanie wyrażone frazą I am only
interested in that which is not my own, stało się w latach 50. i 60. ważnym źródłem inspiracji
dla Augusta de Campos, animatora ruchu konkretystycznego, twórcy pierwszych poematów
komputerowych oraz dla innych poetów Noigandres3. Celem mojego wystąpienia będzie
refleksja nad wybranymi współczesnymi strategiami antropofagii literackiej - tj. tymi, które
zakładają re-aranżację źródłowego tekstu w oparciu o algorytmy wyszukiwarki Google.
W charakterze studium przypadku przywołam i poddam analizie projekt Johna Cayleya
i Daniela Howe’a How It Is in Common Tongues, „pasożytujący” na tekście opowiadania
Becketta How It Is http://thereadersproject.org/index.php?p=installation/rts2012/
commontongues.html oraz projekt American Psycho (2011) Mimi Cambell i Jasona Huffa
http://www.mimicabell.com/gmail.html, w którym wykorzystano materiał tekstualny
powieści Breta Eastona Ellisa.
2 Ch. T. Funkhouser, New Directions in Digital Poetry, Continuum 2012, s. 238-248.
3 Ch. T. Funkhouser, Augusto de Campos, Digital Poetry, and the Anthropophagic Imperative ,
http://www.lehman.cuny.edu/faculty/guinazu/ciberletras/v17/funkhauser.htm (22.05.2012).
dr hab. Joanna Grądziel-Wójcik, prof. UAM
(Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu)
Poetyckie renarracje Wisławy Szymborskiej
Wiersze Wisławy Szymborskiej układają się w pewne serie tematyczne, począwszy od
Wołania do Yeti po ostatni tom Wystarczy, chętnie powracając do tych samych problemów,
dokonując reinterpretacji czy rewindykacji ważnych dla poetki egzystencjalnie tematów.
Szczególnie silne zaznacza się w nich przekonanie o czasowej strukturze ludzkiego
doświadczenia i samoświadomości, która pełni w tej poezji uprzywilejowaną rolę. Autorka
Wersji wydarzeń w swych wierszach wciąż opowiada, konstruuje narracje, renarracje
i metanarracje o świecie oraz poznającym go podmiocie, poddając jednocześnie refleksji
sensowtórczą i porządkującą rolę swych poetyckich fabularyzacji. Pisanie jest dla niej
konstruowaniem małych, niepozornych historii oraz przepisywaniem i rewidowaniem tych
wielkich, ich relatywizowaniem i personalizowaniem, z zaznaczeniem jednocześnie
etycznego wymiaru opowiadania.
mgr Zofia Grzesiak
(Uniwersytet Warszawski)
Roberto Bolaño: poradnik użytkownika literatury
Roberto Bolaño, najgłośniejszy dziś pisarz latynoamerykański, nadaje recyclingowi
literackiemu status absolutnej, nieprzecenionej podstawy twórczości artystycznej. Określenie
stężenia literatury w jego literaturze przekracza możliwości prawdopodobnie wszystkich
dostępnych narzędzi pomiaru.
Twórcze pasożytowanie na cudzych tekstach przybiera w jego utworach następujące
postaci: hipertekstualnego prze-pisywania i powtarzania (Gwiazda daleka, Amulet), promocji
plagiatu (Literatura nazistowska w obu Amerykach), reinterpretacji i analizy (zwłaszcza
w powieściach Dzicy detektywi i 2666), gry apokryfami (Literatura nazistowska, 2666),
nagromadzonych, rekontekstualizujących odniesień intertekstualnych (na przykład: Gwiazda
daleka liczy 156 stron, a przywołuje się w niej aż osiemdziesięciu trzech pisarzy). Ponadto,
Bolaño często zamieszcza w swych powieściach zmodyfikowane, autentyczne kroniki
policyjne.
Teksty są dla Bolaño tematem i materiałem twórczym. Nie traci on jednak nigdy
kontaktu z rzeczywistością, którą po prostu preferuje postrzegać kategoriami literatury. Świat
dosłownie literacki Roberta Bolaño przeciwstawić można teorii lęku przed wpływem Harolda
Blooma. Potencjał, wartość i zdobycze wtórności, kulturowego opóźnienia, widoczne są na
każdym poziomie twórczości autora Dzikich detektywów, zarówno w pojedynczych słowach,
jak i w całościowo pojmowanym zbiorze jego dzieł.
Analizując wszelkie sposoby tekstowego recyclingu stosowane przez Bolaño,
przedstawimy alternatywną teorię wpływu literackiego, która może znaleźć ogólne
zastosowanie. Za punkt wyjścia przyjmujemy zaś pozornie nieistotne przywołanie Brunona
Schulza w Gwieździe dalekiej.
mgr Artur Hellich
(Uniwersytet Warszawski)
...myśleć o mitach dawnych i nowych w kategorii znaków zbiorowej czy indywidualnej
pamięci... Uwagi o pastiszu
W kręgu polskiej myśli literaturoznawczej pastisz jest zjawiskiem wciąż
niedowartościowanym. Dominujące w minionym wieku ujęcia strukturalistyczne ustaliły jego
pozycję głównie jako ćwiczenia stylistycznego o charakterze ludycznym, precyzyjnie
odróżniając go od parodii i innych pokrewnych mu figur. Postrzeganie pastiszu wyłącznie na
gruncie stylistyki ugruntowały również strukturalistycznie zorientowane Palimpsesty
G. Genette'a, gdzie za wzorcowy przykład tej „literatury drugiego stopnia” uznano Pastisze
M. Prousta. W obu przypadkach była to próba określenia ogólnych reguł w odniesieniu do
wąskiego i selektywnie dobranego materiału badawczego. Trudno się dziwić, że tak
rozumiany pastisz został przez F. Jamesona pejoratywnie nazwany „pustą parodią”.
Strukturalistyczny paradygmat próbował przełamać R. Nycz (Tekstowy świat),
postulując postrzeganie pastiszu szerzej, jako afirmującą rekreację skonwencjonalizowanych
poetyk. W nurt nieesencjalistycznego myślenia o pastiszu wpisuje się również niedawna
propozycja filmoznawcy, R. Dyera (Pastiche). Badacz zauważa, że skoro pastisz imituje
(indywidualne lub zbiorowe) wyobrażenia o przedmiocie jego imitacji (a nie sam przedmiot),
to jego analiza jest świetnym punktem wyjścia do rozważań o znakach zbiorowej
i indywidualnej pamięci.
W niniejszej pracy sprawdzam, jak nieesencjalistyczne ujęcie pastiszu funkcjonuje
w odniesieniu do literatury polskiej (m.in. K. Brandys, T. Konwicki, P. Huelle). Osią mojego
wywodu czynię pytanie, co sprawia, że pastisz bywa nie tylko wiernym hołdem wobec epoki,
pisarza czy konkretnego dzieła, ale wysokoartystycznym dziełem, które przyćmiewa
nierzadko własny hipotekst.
dr Małgorzata Jakubowska
(Uniwersytet Łódzki)
Alicja w krainie obrazów
Alicja wpadła! Alicja wpadła do króliczej nory i tak rozpoczęła się jej przygoda
w Krainie Czarów na kartach powieści Lewisa Carrolla (a właściwie Charlesa Lutwidge’a
Dodgsona). Wpadła także w kulturowy obieg prze-pisywanych tekstów. Zarówno postaci, jak
i rekwizyty kojarzone z tym dziełem – takie jak talie kart, czy niezwykłe butelki z napisem
wypij mnie – na stałe zapisały się w zbiorowej świadomości.
Już na poziomie lingwistycznym utwór stawia wyzwania wszelkim przekładom na
inny język. Wprowadzone gry i zabawy językowe tzw. słowa-walizki – prowokują
powstawanie wielu wersji w tłumaczeniach. Na poziomie semantycznym jest podobnie:
książka wydaje się zawierać kilka opowieści, jak podkreśla Maciej Słomczyński, co najmniej
dwie: jedną adresowaną do dzieci, drugą do dorosłych. Wieloznaczność tego tekstu
niewątpliwie leży u podstaw fascynacji tym utworem i przyczynia się do powstawania
kolejnych adaptacji.
Do utworu angielskiego pisarza nawiązywali twórcy sztuk teatralnych, oper, operetek,
musicali, baletów, a nawet pantomimy. Jednak szczególną uwagę chciałam zwrócić na
ekranizacje przygód Alicji, które powstawały od 1903 roku (pierwsza, która w części
zaginęła, autorstwa Cecil M. Hepworth) i praktycznie co klika lat pojawiała się w kulturze
nowa, telewizyjna bądź kinowa wersja tej opowieści. Dzieła te układają się w pełne spektrum
różnorodnych form i koncepcji adaptacji: od utworów w pełni zgodnych z oryginałem, aż do
realizacji luźno nawiązujących do książki. Można znaleźć strategie transpozycji,
transformacji, komentarza, analogii, krzyżowania, renarracji, refabularyzacji – wszelkie
teoretyczne pomysły w teorii adaptacji można zegzemplifikować za pomocą dzieł
nawiązujących do Alicji w Krainie Czarów. Pośród realizacji znajdziemy wersje przeznaczone
dla najmłodszych (jak animowana adaptacja Walta Disneya z1951), w których niepokojące
treści zawarte w oryginale są skrzętnie skrywane, jak i filmy skierowane do dorosłych
(przykładowo pornomusical Buda Townseda z 1976 roku czy surrealistyczny film Něco
z Alenky czeskiego reżysera Jana Švankmajera). Co ciekawe, także autorzy komiksów i gier
komputerowych chętnie sięgali po tę opowieść.
Jaki jest kulturowy i egzystencjalny sens różnic w tych realizacjach? Na wybranych
przykładach spróbuję odpowiedzieć na to pytanie.
dr hab. Agnieszka Karpowicz
(Uniwersytet Warszawski)
Ze słuchu. Powiedziane – nagrane – zapisane
Rodzajem „literackiego recyklingu” jest według mnie nie tylko przepisywanie tekstów
lub innych utworów literackich, lecz także pisarskie „twórcze pasożytowanie” na mowie
żywej, codziennej, potocznej. Prowadzi to do dwóch obszarów problemowych:
1). kwestii remediacji, przenoszenia i przekładania oralności na pismo i zmian
znaczeniowych związanych ze zmianą medium wypowiedzi (m. in. Ongowska kategoria
dekontekstualizacji);
2). sensu i znaczenia takich technik pisania ujmowanych jako praktyki literackie,
których (i w których) literackość (artystyczność) jest jednocześnie świadomie podważana,
kwestionowana i rozbijana.
Kpina z artystyczności literatury nie jest tu jednak ostatecznym sensem, co chciałabym
udowodnić skupiając się na kilku konkretnych, polskich przykładach takiej literatury,
zbieżnych czasowo, związanych z okresem, w którym publikowanie „literatury pisanej przez
życie” (Edward Redliński) utożsamiano na przykład z prawdą, szczerością, autentycznością.
Chciałabym zestawić trzy wyraziste i różne znaczeniowo przypadki stosowania
techniki prze-pisywania literatury z życia i „żywej mowy”, aby ukazać wachlarz możliwości
i znaczeń, jakie niesie ta technika, jednocześnie wydobywając jej egzystencjalne i kulturowe
sensy. Skupię się na jej wykorzystaniu w twórczości Mirona Białoszewskiego, Janusza
Anderman i Ryszarda Schuberta.
Dodatkowym problemem będzie więc zapośredniczenie tej techniki przez zapis
magnetofonowy (na co zwracał już uwagę Jerzy Bartmiński), wykorzystywany tu w różnych
funkcjach. Za znaczące uznaję nie tylko realne przepisywanie tej literatury z żywej mowy,
lecz także samo sugerowanie przez autorów (wewnątrztekstowe i zewnątrztekstowe) tego,
że ich utwory lub fragmenty dzieł zostały zmontowane z realnych wypowiedzi „zwykłych
ludzi”.
Ostatecznie spróbuję udzielić odpowiedzi na pytanie, dlaczego w podobnym okresie
historii polskiej literatury i kultury takie techniki literackie stały się znaczące i dlaczego
źródłem, z którego tak chętnie korzystano w tej literaturze była właśnie „mowa żywa”, oralne
wypowiedzi potoczne.
dr hab. Elżbieta Konończuk, prof. UwB
(Uniwersytet w Białymstoku)
Geohistoriograficzna powieść na styku dyskursów. O Koncertcie Wielkiej Niedźwiedzicy
Jerzego Limona
Przedmiotem rozważań jest powieść historiograficzna, określana tu jako warsztatowa,
gdyż tematyzująca źródła historyczne i ukazująca sposoby korzystania z tych źródeł
(cytowanie, (re)interpretacja, pastisz, falsyfikowanie). Powieść Limona interpretuję jako
przykład wchodzenia literatury w interdyscyplinarny obszar współoddziaływania takich
dyskursów, jak historyczny, archeologiczny, geograficzny, geohistoryczny. W konsekwencji
powieść staje się scenę metodologicznych dyskusji, którym poddane są problemy z zakresu
teorii i poetyki powieści, jak też historiografii oraz geografii. Analizuję zatem narrację
powieści Limona jako opartą na wzorcach narracji historycznej, archeologicznej
i geograficznej. Chciałabym także wykazać, jak zaproponowana przeze mnie formuła
powieści geohistoriograficznej wpisuje się w obecne we współczesnej humanistyce tendencje,
wprowadzone zarówno przez zwrot narratologiczny, jak i topograficzny.
dr hab. Zbigniew Kopeć, prof. UAM
(Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu)
Prze-pisywanie Syberii (w dwudziestoleciu międzywojennym)
W myśli politycznej i społecznej dwudziestolecia międzywojennego ważne miejsce
zajmowała Syberia. Z perspektywy prowadzącej mocarstwową politykę Polski Syberia, jako
kraina wymownie przypominająca o latach narodowej niewoli, stanowiła spory kłopot.
W kręgach Sybiraków pojawiło się zapotrzebowanie na taką powieść „syberyjską”, która nie
byłaby równocześnie powieścią martyrologiczną. Pojawiające się w dwudziestoleciu
„syberyjskie” utwory, to powieści w większości napisane przez pisarzy, którzy albo nie
potrafili uciec od najbardziej obiegowych stereotypów, albo swoją wiedzę o Syberii czerpali
wyłącznie z napisanych wcześniej utworów literackich. Analiza świata utworów
przedstawionych w pracy dowodzi, że „syberyjskość” jest w nich zaledwie przepisana.
Stanowić ma bilet do bardzo konkretnego kręgu czytelników.
prof. dr. hab. Anna Krajewska
(Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu)
Prze-pisywanie dramatu, czyli estetyka „re-” w ujęciu performatywnym
Referat poświęcony będzie próbie opisania zjawiska estetyki „re-” w ujęciu
performatywnym. Pokazane zostaną przemiany, którym podlega rozumienie estetyki
w związku z procesami zachodzącymi w kulturze opartej na modelu dramatycznym.
W proponowanym ujęciu estetyka „re” staje się nie tyle powtórzeniem, budowaniem serii,
aktem ekwiwalencji, ile powoływaniem nowej rzeczywistości znoszącej opozycje binarne.
Gra nie toczy się w układzie metajęzykowym, poznawczym, paradygmatycznym, ale
tkwi w pokładach palimpsestowych, kwestionujących ideę reprezentacji na korzyść ujęć
performatywnych. Estetyka „re-” – uruchomiając energie rozpadu, powołując „teksty po nic”,
budując obraz tożsamości dramatycznej rozumianej jako aktorstwo – powoduje trwałe zmiany
w kulturze i w teorii poznania. Prze-pisywanie dramatu pokazane zostanie zatem nie tyle
w odniesieniu do genologii ile do ideologii (dramatyczność jako mediacja – agon i jako
przerwanie – parabaza).
Będę starała się pokazać, jak stare problemy adaptacji teatralnej, chwytu teatru
w teatrze, metadramatu itp. mogą zostać prze-pisane (zobaczone inaczej) w kontekście
zmiany definicji tekstu, estetyk antybinarnych i wprowadzenia rozwiązań performatywnych.
dr Natalia Lemann
(Uniwersytet Łódzki)
„Cichosza. Nie ma Mickiewicza i nie ma Miłosza” – alternatywna historia literatury
Referat poświęcony będzie prezentacji i analizie alternatywnej historii literatury
wyłaniającej się z lektury powieści z gatunku historii alternatywnych oraz eseistyki i prac
naukowych podejmujących tytułowy temat. Prze-pisywanie polega w tym przypadku na prze-
pisaniu całego procesu historyczno-literackiego, wykreowania go na nowo w oparciu
o alternatywne założenia tj. Adam Mickiewicz zostaje bankierem, Juliusz Słowacki
politykiem, przez co obaj nie mają czasu pisać, zaś np. Krzysztof Kamil Baczyński nie ponosi
śmierci w Powstaniu Warszawskim i tworzy po roku 1945, korzystając z poetyki
socrealistycznej. Materiał badawczy: M.Parowski, Burza. Ucieczka z Warszawy`44;
T. Parnicki, Muza dalekich podróży; Wolski, Jedna przegrana bitwa; Orbitowski Ł, Widma
historii Polski bez powstania warszawskiego; Z. Szczerek, Rzeczpospolita zwycięska. Historia
alternatywna; N. Hawthorne, P`s. Correspondence; O. Scott Card, cykl o Alvinie Stwórcy;
K. T. Lewandowski, Orzeł bielszy niż gołębica, W. Szostak, Dumanowski K. Wyka,
Wyznania uduszonego; ankieta „Dekady Literackiej” pt. „Gdyby nie było Jałty” i in.. Analiza
przeprowadzona zostanie w oparciu o metodologię wywiedzioną z historii i teorii literatury,
teorię światów możliwych, historie alternatywne oraz badania kulturowe.
dr hab. Małgorzata Leyko, prof. UŁ
(Uniwersytet Łódzki)
Teatr jako sztuka przepisywania
Tekst w teatrze jest bytem specyficznym. Jak uważa Anne Ubersfeld, w obrębie
przedstawienia istnieje podwójnie – jako głos i jako wcześniejszy projekt przedstawienia.
Tyle tylko, że nie jest weń wpisana żadna zakodowana interpretacja, stąd każda realizacja
sceniczna tego samego tekstu, dokonująca przekładu wyjściowego projektu na inne środki
teatralne, musi się jawić jako pisanie innego tekstu, o inaczej rozłożonych akcentach, sensach
etc. W swoim wystąpieniu nie zamierzam jednak zajmować się ontologią tekstu
w przedstawieniu teatralnym. Znacznie bardziej interesują mnie te sytuacje, w których tekst
poddawany jest różnym modyfikacjom, przetworzeniom i przestosowaniom o podłożu
estetyczno-światopoglądowym. Dotyczy to zarówno zjawisk dawnych, takich jak – na
przykład – wielokrotne przekształcenia tekstu pasji odgrywanej od 1634 roku
w Oberammergau, czy przerobione wersje dramatów Williama Shakespeare’a wprowadzane
na sceny niemieckie w XVIII wieku, ale także stało się powszechną praktyką w teatrze XX
wieku, zaś w ostatnich dekadach na fali postdramatyzmu przyjęło postać kolażu, montażu,
remiksu etc. Nie mam jednak ambicji ogarnięcia całości tego fascynującego zjawiska,
chciałabym jedynie omówić kilka przygód tekstu w teatrze i wskazać konteksty stosowanych
strategii.
mgr Joanna Maj
(Uniwersytet Wrocławski)
Zwrot Stephena Greenblatta jako refabularyzacja opowieści o początkach renesansu
Zwrot Stephena Greenblatta zdaje się opowieścią o kulturowej rewolucji
renesansowej. Przedmiot narracji stanowią dzieje poematu O rzeczywistości Lukrecjusza,
którego akcydentalne odnalezienie miało zaważyć na tym, że świat stał się nowożytny.
Namysł nad Zwrotem przekonuje jednak, by zapytać, czy narracja prowadzona przez
Greenblatta rzeczywiście stanowi reinterpretację początków odrodzenia – czy Zwrot jest
próbą reinterpretacji opowieści o narodzinach renesansu, czy tylko jej refabularyzacją.
Celem mojego wystąpienia jest analiza zabiegów (również literackich), dzięki którym
tezy Greenblatta uzyskują złudzenie wywrotowych. Greenblatt kształtuje – na przykład –
miejscami swą opowieść o wędrownym skrybie Bracciolinim, łowcy rękopisów, znalazcy
poematu O rzeczywistości na kształt narracji powieściowej. Chcę pokazać, w jaki sposób
Zwrot wykorzystuje istniejące już narracje dotyczące początków renesansu (np. Burckhardta),
zaś środki formalne użyte przez Greenblatta pozwalają osiągnąć efekt nowatorstwa.
Refabularyzacja historii sprawia, że Zwrot – opowieść o początkach renesansu, staje się
literacką, ideologiczną opowieścią o zmianach w kulturze w ogóle, o tym, że to, co inne,
zapomniane, będące poza systemem staje się w wyniku zwrotu kulturowym centrum.
dr hab. Piotr Michałowski, prof. US
(Uniwersytet Szczeciński)
Po co się pisze pastisze?
Przedmiotem refleksji będą motywacje twórczości pastiszowej. W rozważaniach
teoretycznych wskazuje się zwykle na dwa aspekty: ludyczny i dydaktyczny. Pierwszy wiąże
się z wyjaskrawieniem cech poetyki naśladowanego wzorca, co zbliża intertekst ku parodii
Ponadto jest bezinteresownym fałszerstwem, które niekiedy przekształca się w chuligaństwo
bibliograficzne. Drugi wynika albo z ambicji rywalizacji, albo z przeświadczenia,
iż stworzony eksperymentalnie model jest bardziej wyrazisty, syntetyczny i lepiej służy
charakterystyce wskazanej poetyki immanentnej niż oryginał. Te dwie intencje stanowią
jednak tylko biegunowe rozróżnienie, ktore nie wyczerpuje opisu zjawiska i nie wyjaśnia
licznych paradoksów. Znane są bowiem przypadki kontynuacji wzorca wynikające
z przeświadczenia o jego niewyzyskanej wciąż energii, przypadki apokryfizacji, a także
okazjonalne pretekstualne posłużenie się cudzym stylem w celu pubicystycznym lub
satyrycznym. W referecie zostanie podjęta kolejna próba systematyzacji tych zjawisk.
mgr Urszula Pawlicka
(Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie)
Zjawisko reedycji w literaturze cyfrowej
„Literatura prze-pisywana” implikuje zagadnienia związane z edytowaniem
i reedytowaniem dzieła. W swojej prezentacji chciałabym przyjrzeć się zjawisku reedycji
w literaturze cyfrowej, obejmującej wznowienie utworów usuniętych przez autora z serwera
(ilustracją jest zapowiadany hipertekst Rh+ Joanny Roszak) oraz odtworzenie prac
wymagających konwersji, niemożliwych do odczytania ze względów technicznych (jak Uncle
Roger Judy Malloy). Reedytowanie pociąga za sobą szereg ciekawych zagadnień, jak:
charakteryzacja utworu cyfrowego; dokumentacja literatury cyfrowej oraz problem pamięci.
Serge Bouchardon, poruszając temat dokumentowania i „konserwacji” literatury cyfrowej,
wskazał na następujące przejście: od pamięci „magazynowanej”, zapisanej (stored memory)
do pamięci „wytwarzanej”, ponownie komponowanej (reinvented memory). Stwierdzenie
Bouchardona podkreśla znaczenie kodu - wewnętrznej warstwy utworu, manipulowanej przez
twórców. Odwołując się do wskazanych tytułów zasygnalizuję najważniejsze problemy
związane z reedytowaniem utworów cyfrowych.
dr Przemysław Pietrzak
(Uniwersytet Warszawski)
Felieton, wiadomości i kartki z podróży, czyli powieściowe przepisywanie gazet w wieku
XIX
W swoim referacie chciałbym się zająć fenomenem dziewiętnastowiecznej powieści
publikowanej w czasopismach. Podstawowa moje teza brzmi: gazetowa strona, czasopismo
jest nie tylko zwykłym miejscem publikacji kolejnych odcinków powieści, ale stanowi
przestrzeń gatunkowo-poznawczą kształtującą oczekiwania czytelnika wobec utworu
literackiego, a tym samym kształtującą też utwór. Nie chodzi o zwykłą analogię między
ideowym profilem pisma a takim samym profilem utworu czy światopoglądem pisarza, ale
o swoiste wpisywanie się poetyki powieści w poetykę gazety (z jej gatunkami, układem
strony, tendencjami wyjaśniającymi, oceniającymi, pobudzającymi ciekawość, itp.). W ten
sposób dziewiętnastowieczna powieść stanowi właśnie „prze-pisywanie” czasopisma,
w którym się ukazuje (tematycznie, gatunkowo, funkcjonalnie). Relacje zawiązujące się
między gatunkami publicystycznymi a powieścią mogą kształtować się rozmaicie,
od architekstowego kopiowania po pastisz i parodię. Biorąc pod uwagę, że gazeta stanowi
w wieku XIX główne medium kształtujące opinię i wiedzę o świecie, podejmująca z nią grę
powieść modeluje (i modyfikuje) zarówno świadomość gatunkową czytelnika, jak i jego
widzenie świata.
Zamierzam mówić o datujących się jeszcze na wiek XVIII związkach gazety
z powieścią, ale skupić chciałbym się na przypadku Bolesława Prusa (i może jeszcze Fiodora
Dostojewskiego). Spróbuję też nakreślić odpowiednik opisywanych w referacie relacji
w literaturze współczesnej.
dr Dorota Rzycka
(University of Nottingham Ningbo China)
Marguerite Duras rewriting herself: a study of the re-narration of L’Amant (The Lover) in
L’amant de la Chine du Nord (The North China Lover)
In his L’Art du roman (1986), Milan Kundera states that rewriting embodies the spirit of our
times. From the 1970s, we witness the development of a specific genre of women’s rewriting which
consists on retelling the literary past from the perspective of a female character. The novels of
Marguerite Duras fit into this trend, though there is a twist.
In 1984, Marguerite Duras publishes L’Amant, a novel set in colonial Indochina and
presumably based on the writer’s own experience. A female narrative voice tells the story
of a passionate love between a fifteen years old girl from an impoverished French family and an older
and wealthy Chinese man. The novel gets an instant recognition from the critics (Prix Goncourt in
1984) and from the readers worldwide (translated into 43 languages). Few years later, Marguerite
Duras decides to offer to the public a new version of the same narrative story and a novel called
L’Amant de la Chine du Nord gets published in 1991. In the light
of women’s rewriting, Duras’s case remains very particular because the novelist rewrites the female
character of her own creation.
In this paper I will propose examining the reasons for which the French novelist came to a
decision to rewrite her own narrative space that has already been received and recognised by the
public. Is it because L’Amant was incomplete? To answer this question, I will investigate the literary
relationship that forms between L’Amant de la Chine du Nord and its hypotext. Making the analytical
comparison between L’Amant and its remake will allow me to both establish the author’s objectives
and determine the set of narrative tools used during the rewriting process.
The intertextual character of a relationship between both books is unquestionable and consists
mostly on the amplification and expansion procedures (noticeable already in novels titles). An extreme
intertextual proximity manifests regularly throughout the narration:
Des années après la guerre, après les mariages, les enfants, les divorces, les livres, il était
venu à Paris avec sa femme. Il lui avait téléphoné. C’est moi. Elle l’avait reconnu dès la
voix. (L’Amant, p.137)
Des années après la guerre, la faim, les morts, les camps, les mariages, les séparations, les
divorces, les livres, la politique, le communisme, il avait téléphoné. C’est moi. Dès la voix,
elle l’avait reconnu4.
As demonstrated in this sample, seeing the extent of closeness between both texts brings me to
another question: are we dealing with an ‘adaptation’ or, in Julie Sanders’s terms,
an ‘appropriation’ which implies ‘the notion of a hostile takeover’?
Finally, I will focus on determining how knowing the hypotext affects the way we read and understand
the hypertext? Milan Kundera said that ‘un jour toute la culture passée sera complètement oubliée
derrière son rewriting’. I share his concern because I am not sure if the act of revisiting could be as
much exciting as the first visit. However, I won’t neglect other critics’ views about Marguerite
Duras’s rewriting before forming my final judgement.
4 L’Amant de la Chine de Nord, p.241.
mgr Agnieszka Sell
(Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu)
Czyj to rewolwer? Historia fragmentu z pamiętnika Edvarda Muncha
Tematem referatu będą losy jednego akapitu z pamiętnika Edvarda Muncha – akapitu,
w którym został opisany pewien barwny epizod z życia norweskiego malarza oraz Dagny Juel
Przybyszewskiej i który okazał się niezwykle inspirujący nie tylko dla pisarzy i artystów
epoki fin de siècle'u, ale także – znacznie później – dla współczesnych nam literaturo-
i kulturoznawców.
Ów zrelacjonowany pokrótce przez Muncha epizod dotyczył histerycznego napadu
Dagny, która – zlekceważona w swoich groźbach popełnienia samobójstwa – oddała
ostatecznie w kierunku malarza strzał z rewolweru. Historia ta w krótkim czasie stała się
jednym z mitów bohemy skandynawskiej i młodopolskiej, a w ślad za mityzacją pojawiły się
jej renarracje i refabularyzacje. Inspirowane nią, lub raczej dosłownie ją odtwarzające sceny,
odnajdujemy m.in. w Ojcu Augusta Strindberga (w wersji à rebours), Requiem Aeternam
Stanisława Przybyszewskiego oraz w sztuce teatralnej W sieci Jana Augusta Kisielewskiego.
Każdorazowo, choć niemalże niezmieniona w warstwie fabularnej, opowieść zyskuje
znamiona stylu kolejnych pisarzy i staje się nośnikiem odmiennych sensów.
Nie inaczej dzieje się, gdy zdarzenie z życia Edvarda Muncha przenika do dyskursu
literaturo- i kulturoznawczego. Slavoj Žižek przywołuje tę anegdotyczną opowieść
w Metastases of Enjoyment i dwóch innych książkach, by posłużyła mu jako przykład
w badaniach nad kulturowym znaczeniem histerii, zaś Paweł Dybel w studium Urwane
ścieżki. Przybyszewski – Freud – Lacan – powołując się na Žižka – wykorzystuje ten wciąż
powielany i wpisywany w najrozmaitsze konteksty, początkowo zupełnie niezwiązany
ze Stanisławem Przybyszewskim urywek pamiętnika do analizy wczesnej twórczości
„Smutnego Szatana”.
Proponowany referat byłby próbą prześledzenia kolejnych etapów trwającego ponad
sto lat prze-pisywania fragmentu pamiętnika Edvarda Muncha, a ostatecznym celem byłoby
umieszczenie tego wyimku w jego prymarnym kontekście, który w sposób istotny zmienia
wydźwięk historii o kobiecie, mężczyźnie i rewolwerze.
dr Elżbieta Sidoruk
(Uniwersytet w Białymstoku)
Niejednoznaczny status tekstu parodiowanego w dyskursie satyrycznym
W referacie omówione zostaną złożone zależności między parodią i satyrą będące
przyczyną interpretacyjnych nieporozumień związanych z identyfikowaniem tekstów
parodiowanych nie jako środka służącego krytyce, lecz jako jej celu. Odwołując się m.in.
do ustaleń Aleksandra Berezy dotyczących funkcji stylizacji w satyrze oraz propozycji Lindy
Hutcheon, odróżniającej parodię od satyry na płaszczyźnie gatunkowej, chciałabym spojrzeć
na problem statusu tekstu parodiowanego w utworach satyrycznych z perspektywy
zaproponowanej przez Paula Simpsona definiującego satyrę jako praktykę dyskursywną.
Zamierzam wykazać, że identyfikowanie jako obiektu satyry tekstu parodiowanego, będącego
nośnikiem intencji satyrycznej skierowanej na zjawiska pozatekstowe, wiąże się ze statusem
kulturowym tego tekstu. W przypadku tekstów o wysokiej randze takiej identyfikacji sprzyjać
może fakt, iż odbiorca parodiowanie tego rodzaju tekstów postrzega jako „szarganie
świętości”.
dr Anna Skubaczewska-Pniewska
(Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu)
Prze-pisywanie „Hamleta”. Kontynuacje, trawestacje, reinterpretacje i aktualizacje
„Niedojrzali poeci naśladują, dojrzali poeci kradną” – współcześni pisarze zdają się
wierzyć w słowa wypowiedziane niemal sto lat temu przez T. S. Eliota i dotyczy to zarówno
poetów, jak i autorów powieści czy dramatopisarzy. Pasożytującym na cudzych tekstach
twórcom warto jednak przypominać ciąg dalszy cytowanej wypowiedzi: „Źli poeci psują
to, co wzięli, dobrzy zmieniają to na lepsze lub co najmniej na nieco inne”. Warunki
te (zwłaszcza pierwszy) bardzo trudno spełnić, jeśli przetwarzanym źródłem jest
Szekspirowski Hamlet, który nie tylko pozostaje jednym z najczęściej wystawianych
i tłumaczonych dramatów na świecie, ale jest też szczególnie często wykorzystywany jako
podstawa nowych utworów literackich. Referat łączy przegląd najważniejszych strategii
intertekstualnych stosowanych od początku ubiegłego stulecia wobec Hamleta, z próbą
wskazania najbardziej wartościowych przykładów (np. Rosencrantz i Guildenstern nie żyją
T. Stopparda) i analizą tendencji do historyczno-politycznych reinterpretacji w literaturze
polskiej (np. Po Hamlecie J. Żurka, Fortynbras się upił J. Głowackiego, Hamlet S. Mrożka,
Hamlet H. Krall, Hamletyzowanie A. Słonimskiego).
dr hab. Ewa Szczęsna, prof. UW
(Uniwersytet Warszawski)
Cyfrowe parafrazy. O niedokładnym przepisywaniu kultury
Przestrzeń digitalna jest miejscem nieograniczonych transformacji kultury zastanej.
Wystąpienie prezentuje ten fenomen, wskazując przede wszystkim na społeczne
i technologiczne przyczyny coraz dalej idącego żywienia się kultury sobą, coraz dalej
posuniętego mieszania nie tylko form tekstowych, ale też dyskursów, a wreszcie zacierania
granic między poziomem tekstu i dyskursu. Zwłaszcza ten ostatni przypadek należy uznać
za reprezentatywny dla przestrzeni digitalnej, wskazujący na zerwanie z dotychczasowym
myśleniem gatunkowym, zastanymi sposobami myślenia o tekście sztuki, jako posadowionym
w ramach jednego dyskursu. Analizie poddane zostaną twórcze efekty takich działań.
Przedmiotem analizy i refleksji badawczej są przeróbki o charakterze neutralnym
i celowo nacechowane, decydujące o nowym sposobie kształtowania figur i zabiegów
tekstowych opartych na niedokładnym (w sposób konieczny) przepisywaniu kultury.
Na przykładzie konkretnych przypadków ukazywane są przekształcenia form gatunkowych,
adaptacje, transpozycje, tekstowe hybrydy; nowe sposoby przejawiania się intertekstualności
i zabiegi intratekstualne.
Wypowiedź prezentuje bogactwo form reinterpretacji zastanej tekstualności
(literackiej i innej) w środowisku cyfrowym, podejmuje próbę ich klasyfikacji. Wskazuje
na ich wszechobecność i funkcje, jakie pełnią, modyfikacje ontyczności tekstu kultury –
w szczególności sztuki.
mgr Maria Szumera
(Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie)
Zbrodnia, erotyka i międzynarodowe interesy – kontynuacje Lalki B. Prusa
Powieść Prusa jest jednym z nielicznych utworów, których otwarte zakończenie
zachęca do tworzenia własnego epilogu dzieła. Próby opracowania dalszych losów bohaterów
Lalki podjęli się współcześni pisarze, czerpiąc z dorobku Prusa inspiracje do powieści
o zupełnie nowym charakterze. W swoim wystąpieniu chciałabym przedstawić
kontrowersyjne kontynuacje Lalki, a także reinterpretacje utworu eksponując relację między
współczesną kulturą, w której teksty te powstają a kulturą i rzeczywistością pierwowzoru.
Pragnę zgłębić powód, dla którego dzisiejsi pisarze sięgają po dorobek nieco zapomnianego
Prusa i dokonać analizy ich dzieł dla odkrycia prawdy o dzisiejszym człowieku i jego
potrzebach.
Dotychczas czytelników Lalki Prusa nurtowało między innymi zagadkowe
zniknięcie głównego bohatera, które pozostawia utwór otwartym na domysły odnośnie
do dalszych jego losów. Rozwiązania tej zagadki podjął się Aleksandr Głowacki w swojej
powieści typu steampunk o enigmatycznym tytule Alkaloid (autor przybrał pseudonim
zaczerpnięty od prawdziwego nazwiska pisarza). Wedle pomysłu autora Wokulski rezygnuje
z miłości do Izabeli Łęckiej i wybiera drogę kariery ‒ interesów, handlu i eksperymentów
naukowych. Na swojej drodze spotyka niczym Forrest Gump światowej sławy postaci –
między innymi Alberta Einsteina.
Inną kontynuacją Lalki, jest powieść o charakterze romansu pt. Stanisław
i Izabela. Epilog Lalki autorstwa Piotra S. Wirskiego, który dopisał zakończenie wątku
miłosnego Lalki, zaspokajając ciekawość tych spośród czytelników pierwowzoru, dla których
był on nurtujący. Z kolei Roman Praszyński wykorzystał wątek miłości bohaterów by ubrać
go w modną formę romansu erotycznego w swojej powieści pt. Córka Wokulskiego.
Niezwykle ciekawą inspiracją powieścią Prusa jest także kryminał Lalki autorstwa Alicji
Pruś. Okazuje się, że dość zakurzona Lalka może przyprawiać o dreszcz emocji szczególnie,
gdy jej kontynuacją jest powieść pełna tajemnic.
Współcześni pisarze sięgają po lekturę szkolną, która nie cieszy się popularnością
wśród licealistów. Zastanawia więc, jakie elementy dzieła Prusa posiadają potencjał,
skłaniający dzisiajszych autorów do reinterpretacji utworu. Ponad to interesująca jest sama
grupa odbiorców, kim w głównej mierze są czytelnicy takich powieści i czego oczekują
od nowej Lalki, czego w pierwowzorze nie odnaleźli.
mgr Aleksandra Szymił
(Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu)
Przepisać kulturę, czyli napisać slash
Fanfiction to amatorskie, niekomercyjne opowiadania pisane przez fanki i fanów,
odnoszące się do jakiegoś tekstu kultury. Fanowska produkcja literacka posiada swoją
specyficzną typologię – w niniejszym referacie zajmę się analizą podgatunku fanfikcji, jakim
jest slash, czyli tekst, którego tematem są homoerotyczne relacje męsko–męskie. Przedstawię,
jak wobec fanfiction ustosunkowują się sami autorzy dzieł oryginalnych (a więc profesjonalni
pisarze) tudzież w jaki sposób fanki-autorki w swej twórczości przedstawiają i naruszają
zarazem sex i gender.
Wiele badaczek upatruje podstawowego kontekstu dla fanfiction w konwencjonalnym
romansie heteroseksualnym (oba te gatunki łączy bowiem skupienie się na relacjach między
postaciami i dominacja fabuły miłosnej). Według tych akademiczek slash to po prostu
kolejna, swoiście ulepszona forma kobiecej erotyki. Popularnym zabiegiem stosowanym
w fikach jest przepisywanie fabuł zaczerpniętych z komedii romantycznych, harlequinów
czy nawet filmów Disneya lub klasycznych baśni, z zastąpieniem oryginalnej heroiny
bohaterem jakiegoś innego tekstu kultury. Tym co łączy romans i slash jest też artykułowanie
kobiecych lęków i nadziei, jednakże w zupełnie odmienny sposób – romans głównie przez
afirmację, slash – krytykę. Pisarstwo fanek zdaje się również cechować mniejszą
stereotypowością niż literatura romansowa – autorki-fanki przekształcają proste toposy,
przykładowo sięgając po tematy, których w klasycznym romansie nie ma.
Odnosząc się do definicji samego slashu, przeanalizuję także, czy to co „slashowe”
jest również „homoseksualne”, czyli czy slash jest, lub może być, zaliczany do tzw. literatury
gejowskiej. Slashfiction w zasadzie nie skupia się bowiem na prezentowaniu realistycznego
obrazu geja; daleko jej też do „klasycznej” literatury LGBT. Fantazje fanek domagają się
raczej tekstów o protagonistach, którzy są gejami, jednakże same te teksty nie mają dotyczyć
tylko problematyki gejowskiej. Slash zatem może zdawać się heteroseksistowski, często fiki
tego typu fetyszyzują bowiem homoseksualizm. Jednak z drugiej strony „slashując”
heteroseksualny kanon, fanki przyznają, wbrew dominującym mechanizmom odczytania,
queerowemu pragnieniu w ogóle prawo istnienia tam, gdzie zostaje ono wykluczone z tekstu.
dr hab. Maria Tarnogórska
(Uniwersytet Wrocławski)
Parodia w służbie nonsensu. Przypadek Stanisława Barańczaka
Obecność parodii jako stałego elementu poetyki nonsensu znajduje potwierdzenie
w wielu analizach i teoretycznych opracowaniach poświęconych tej odmianie literatury.
Co więcej, wzrost znaczenia technik parodystycznych postrzegany bywa przez badaczy jako
wyróżnik współczesnej postaci nonsensu, bardziej wyrafinowanej („sophisticated”)
w zestawieniu z przystosowaną do możliwości dziecięcego odbiorcy dziewiętnastowieczną
klasyką (Edward Lear, Lewis Carroll). Owa szczególna, podporządkowana logice nonsensu
wersja parodii zdaje się także stanowić o istocie „niepoważnej” twórczości Stanisława
Barańczaka- przede wszystkim jako autora zbioru Bóg, Trąba i Ojczyzna (1995), twórcy
Biografiołów (1991) czy „prywatnej teorii” (z przykładami) gatunków nonsensowych (Pegaz
zdębiał ,1995). Występując w niekonwencjonalnej roli „nonsensical parody”, staje się tu ona
jednym z podstawowych źródeł nonsensowego humoru, opartego na silnie zintensyfikowanej
inkongruencji oraz zasadzie non sequitur. Wytwarzanie się specyficznych, dyktowanych
powyższymi regułami relacji między tekstem parodiującym a parodiowanym obiektem nie
tylko daje przekonującą podstawę do wyodrębnienia i bardziej szczegółowego opisu
nonsensowego wariantu omawianej kategorii, lecz inspiruje także do bardziej gruntownego
rozpoznania form i odmian tzw. komicznej intertekstualności.
prof. dr hab. Bożena Tokarz
(Uniwersytet Śląski)
Świadomość Formy w powieści Jacka Dukaja Inne pieśni
Proza Jacka Dukaja plasuje się na pograniczu gatunkowym między science-fiction,
fantasy, sagą i formami literatury prze-pisanej, refrakcyjnej. Rządzą nią dwa mechanizmy
mentalne: „gra w udawanie” oraz gra z czytelnikiem i filozoficzną świadomością Formy.
Spełnia oczekiwania odbiorcy, który za jej pomocą przenosi się do innej rzeczywistości,
niepodobnej do tej doświadczanej i poznanej, choć wie o jej potencjalności. Aktywizując
swoją wiedzę podejmuje ciągle nowe wycieczki inferencyjne, ponieważ jest zaskakiwany
przez powieściowe rozwiązania opowiadanych historii.
Twórcze prze-pisanie w powieści Inne pieśni opiera się na nawiązani do pojedynku
Syntezy i Analizy z Ferdydurke Witolda Gombrowicza, Arystotelesowskich domysłów
na temat Formy i Materii, może również do fizyki Paula Diraca oraz elektronicznych wizji
przenikania i rozpraszania, co unaocznia zekranizowane przez Tomasza Bagińskiego
opowiadanie Katedra.
dr Patrycja Włodek
(Uniwersytet Pedagogiczny im. KEN w Krakowie)
Beletryzacje filmów, czyli literatura w kulturze seryjnej
W rozlicznych teoriach adaptacji filmowych, zwłaszcza tych starszych, o tradycyjnym
nastawieniu, podkreślano niejednokrotnie „pasożytniczy” charakter zabiegów adaptacyjnych,
„żerowanie” filmowców na dokonaniach literatury. Myśl filmoznawcza dawno już odeszła
od takiego postrzegania związków między obiema gałęziami sztuki, nie podjęła jednak
równie szeroko tematu relacji odwrotnych, gdy to literatura „pasożytuje” na filmie.
Czym innym są bowiem beletryzacje filmów/scenariuszy filmowych? Sytuacje, gdy
już po premierze dzieła kinowego (lub równolegle z nią) ukazuje się – czasem więcej niż
jedna –wersja książkowa przygód bohaterów będąca tworem późniejszym, często wtórnym?
Poprzestanie na krótkiej, twierdzącej odpowiedzi na to pytanie byłoby dużym
i krzywdzącym uproszczeniem. Nawet jeśli bowiem chodzi przede wszystkim o zwiększenie
zysków z przedsięwzięcia filmowego, to czysto komercyjne rozpatrywanie beletryzacji jest
niewyczerpujące. Warto spojrzeć na to zjawisko nie tylko ocennie – przecież beletryzacja nie
oznacza z definicji czegoś nieudanego – ale umieścić je w szerszym kontekście współczesnej
kultury głównego nurtu. Beletryzacje są bowiem pełnoprawnym elementem otaczającej nas
przestrzeni kulturowej (współtworzonej także przez fanów, w ramach tzw. kultury
remiksu/uczestnictwa) i opisywanej już prawie wyłącznie terminami takimi, jak
merchandising, franczyza, revival, remiks, cover, sequel, seria, a zwłaszcza dominujący
obecnie otwarty/seryjny model produkcji (ale także kultury popularnej). Podobnym
„poszerzeniem” filmowego uniwersum, elementem zakładanej transmedialnosci produktów,
jakimi staja się filmy głównego nurtu, zwłaszcza tzw. bloskbustery, ale także popularne
seriale, są właśnie beletryzacje filmów.
Zjawisku temu chcę się przyjrzeć zarówno w kontekście współczesnej kultury
filmowej, jak i na przykładach konkretnych beletryzacji.
dr hab. Marcin Wołk
(Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu)
Autografia i powtórzenie
Przedmiotem referatu jest dialektyka oryginalności i powtarzalności
we współczesnych wypowiedziach autograficznych (czyli autobiograficznych w najszerszym
sensie tego terminu). Ideologia autobiografizmu oparta jest na kulcie jednostkowości
i wyjątkowości (w tym samym stopniu życia, co tekstu), jednak jej realizacje odznaczają się
dużym nasyceniem powtórzeniami – zarówno w wewnętrznym porządku twórczości danego
autora (repetycje postaci, ich typów i wzajemnych relacji, miejsc, sekwencji zdarzeń,
motywów tematycznych; autocytaty, autokomentarze, autonawiązania), jak i w porządku
zewnętrznym (powielanie konwencjonalnych wzorców wypowiedzi, naśladownictwo struktur
tekstowych i schematów egzystencjalnych, nawiązania intertekstualne różnego typu, cytaty
z rzeczywistości). Część z tych powtórzeń ma naturę intencjonalną, inne są mimowolne.
Wszystkie składają się na podstawowy dylemat twórczości autograficznej, uwidoczniony
w zestawieniu dwóch przeciwstawnych tez: „Wszystko poza autobiografią to plagiat”
(F. Umbral) oraz „Istnienie jest plagiatem” (E.M. Cioran). W tekstach kultury współczesnej
odnajdujemy liczne dowody świadomości napięcia między autobiografią a autobiokopią –
przy czym owa świadomość jest stopniowalna – i różne próby radzenia sobie ze wskazanym
dylematem. Przedmiotem odniesień w referacie staje się autograficzna twórczość (głównie
literacka, ale też plastyczna czy filmowa) Woody’ego Allena, Rolanda Barthes’a, Marcela
Benabou, Kazimierza Brandysa, Wilhelma Dichtera, Bohumila Hrabala, Tadeusza
Konwickiego, Marka Koterskiego, Hanny Krall, Ewy Kuryluk, Brunona Schulza, Artura
Sandauera, Edwarda Stachury, Magdaleny Tulli, Leopolda Tyrmanda i Roberta Walsera.
mgr Aleksandra Zug
(Uniwersytet Śląski w Katowicach)
Przenikanie fabuł – prequel jako kreacyjne odtworzenie (wokół Castorpa Pawła
Huellego)
Opublikowany w 2004 roku Castorp jest wyrazem inspiracji Pawła Huellego dziełem
o ugruntowanej już w kulturze europejskiej tradycji – Czarodziejską górą Tomasza Manna.
Polski pisarz skonstruował swoją powieść przy zachowaniu zgodności z pierwowzorem
w zakresie rozmaitych elementów świata przedstawionego, lecz na tym nie skończyła się jego
intertekstualna gra. Prequel gdańskiego prozaika jako wydobyty z niepamięci rozdział,
dopowiedzenie pominiętego epizodu z życia bohatera, swoisty apokryf stanowi nie tylko
zręcznie przeprowadzoną fantazję, której poszczególne fragmenty mają być niesprzeczne
z prototypem. Książka Huellego to przede wszystkim intrygujący literacki eksperyment, gdyż
w takcie lektury Castorpa czytelnik odkrywa wielość wbudowanych w jego tkankę aluzji,
odwołań – czasem bardzo klarownych, a czasem prawie niedostrzegalnych. Odpowiednio
przetworzone i wprzęgnięte w gdańską rzeczywistość pierwiastki, naśladują wątki
z niemieckiego dzieła. Huelle kreśląc historię Hansa Castorpa w Gdańsku, zawarł w niej
prefiguracje różnych postaci, zjawisk, wydarzeń, które będą miały miejsce później w Davos.
Jednak stanowiąc integralny składnik polskiej fabuły, posłużyły one autorowi Mimesis
do realizacji własnej koncepcji twórczej.
Dlatego w przedstawianej pracy koncentruję się na analizie osobliwej relacji łączącej
obie powieści, badam, do jakiego stopnia dzieło Manna wpłynęło na polski utwór – jego
kształt oraz problematykę. Istotną kwestię stanowi określenie przyczyn, motywów odwołania
się przez polskiego pisarza u progu XXI wieku do kanonicznego dzieła, które powstało
kilkadziesiąt lat wcześniej w zachodnim kręgu kulturowym. Biorąc pod uwagę status
Castorpa jako prequelu Mannowskiej powieści, proponuję (w ścisłym odniesieniu
do interesujących mnie tekstów) koncepcję prequelu-lustrzanego odbicia, który, mimo
wyraźnej kompozycyjnej samodzielności, nie może przeczyć oryginałowi. Przy okazji tego
rodzaju rozważań skupiam się również na teoretycznej (i terminologicznej) stronie
omawianego zagadnienia.
Castorp Huellego to przede wszystkim interesujący przykład intertekstualnego
przenikania się, bliskiego obcowania utworów literackich, dający możliwość odkrywania
śladów jednego w drugim. Równocześnie to książka, która może być odczytywana bez
znajomości Czarodziejskiej góry, gdyż zachowuje znaczną treściową autonomię.