KSIĄDZ PRAŁAT STANISŁAW GAWLIK - … · -języki obce rekreacyjne ... Oto przykładowe zdanie:...
Transcript of KSIĄDZ PRAŁAT STANISŁAW GAWLIK - … · -języki obce rekreacyjne ... Oto przykładowe zdanie:...
KSIĄDZ PRAŁAT STANISŁAW
GAWLIK
Urodzony w małej wsi koło Wieliczki
w roku 1935. Syn Franciszka i Józefy
z domu Szeląg, zmarł w 2004 roku. Był
wspaniałym kapłanem, wzorowym
proboszczem takim, który nie szczędzi
podziękowań, pochlebstwa, zachęt do
czynienia dobra, a równocześnie był
wyczulony na zło, potrafiący łajać,
upominać, kiedy na to zasługiwaliśmy. Nie
sposób nie zauważyć pracy księdza w Radziechowach, Przybędzy, Ostrem
i Twardorzeczce w postaci nowych wspaniałych obiektów sakralnych
powstałych dzięki księdza ogromnym wysiłkom i staraniom. Pamiętamy
kościół nieogrzewany, zimny więc zachodziła konieczność zbudowania
pomieszczenia na zlokalizowanie urządzeń grzewczych, potem ogrzewania.
Fundamenty kościoła były słabe, mocno zniszczone, więc obkopano je
i wzmocniono oraz odnowiono cały kościół.
W roku 1973 zmieniono pokrycie dachu. Przebudowano stare
organy pneumatyczno-elektryczne. W latach 80-tych zmieniono
ogrodzenie wokół kościoła. Przyszła pora na remont i przebudowę plebanii.
Zbudowano także parking i drogę procesyjną wokół kościoła. Na piętrze
była wybudowana mała sala dla ministrantów i scholi. W latach 1986-1987
wykonano wiele prac przy cmentarzu, piękne ogrodzenie z bramami
wejściowymi i kaplicę z grobowcem. Równocześnie z pracami przy
kościele i cmentarzu w Radziechowach budowane były dwie duże kaplice.
Wszystkie prace przy kościele, cmentarzu i kaplicach mogły być wykonane
dzięki ofiarności parafian, dobrej woli, zaangażowaniu, ich życzliwości
i pracowitości.
2
Księdza plany na przyszłość.
Powstanie krzyża na wzniesieniu Matyski ku uczczeniu 2 tysiąclecia
chrześcijaństwa. Te właśnie szlachetne i wyniosłe plany zostały przerwane
przez nagłą i niespodziewaną śmierć księdza.
Ksiądz prałat był osobą skromną, nie chcącą wiele opowiadać
o sobie. Wielkość człowieka ocenia się nie po wyglądzie, ale po czynach,
czyny księdza prałata Stanisława Gawlika były wielkie, historyczne.
Niejedna parafia zazdrościła nam takiego gospodarza.
Dowodem tego, że był człowiekiem szanującym i kochającym pracę
w polu, było jego gospodarstwo. Posiadał pola uprawne, łąki i zwierzęta
gospodarskie o które dbał, z których zdołał wyżywić siebie i księży
z którymi współpracował. Po śmierci dobrego człowieka ludzie, którzy go
znali bardzo cierpieli. Nieocenionym przyjacielem księdza był mały,
brązowy jamniczek, który po odejściu swojego pana z tęsknoty odszedł
zaraz po nim.
Agnieszka Kliś
Nie bez powodu
przywołujemy sylwetkę
księdza prałata Stanisława
Gawlika na samym początku
tego numeru. Wszyscy
doskonale pamiętamy,
dlaczego tegoroczne
obchody 14 października były tak
ważne dla naszej szkolnej
społeczności. Świętowaliśmy bowiem
nie tylko Dzień Nauczyciela, ale też
10-lecie nadania imienia Zespołowi
Szkół w Radziechowach.
Ten uroczysty dzień
rozpoczęliśmy Mszą
świętą, następnie
w przyszkolnym ogródku
dąb wolności, wcześniej
zasadzony, został nazwany
imieniem „Marian”.
Akademia przygotowana
przez uczniów naszej
szkoły, uroczystości poświęcone pamięci księdza prałata oraz te związane
ze świętem Dnia Nauczyciela dopełniły podniosłego charakteru tego dnia.
Jakie powinno być najważniejsze zadanie do odrobienia przez nas?
Podjęcie próby dorównania wielkiemu księdzu, który już na zawsze
pozostanie w naszej pamięci.
NASZE PASJE
Pasja (hobby) - to rzecz, którą wykonujemy dla relaksu, dlatego,
że dobrowolnie lubimy ją robić. Może łączyć się ze zdobywaniem wiedzy w
danej dziedzinie, doskonaleniem swoich umiejętności w pewnym
określonym zakresie, albo w przyszłości z zarobkiem w przyjemny sposób.
Pasja to coś, czego wykonywanie sprawia nam przyjemność.
JAK ZNALEŹĆ SWOJĄ PASJĘ
wypisz wszystkie rzeczy, które dają ci radość, które lubisz robić,
wypisz wszystkie rzeczy, którym lubisz poświęcać czas, które
poprawiają Ci humor.
4 3
Teraz możesz zobaczyć w jakich kategoriach pasji powinieneś szukać
- sportu, rzeczy wykonywanych zespołowo, bardziej czy mniej aktywnych,
sztuki.
Wyobraź sobie, że lekarz daje Ci rok życia - co będziesz przez ten rok
robił? Każdy dzień jest cenny i nie powinniśmy marnować życia na rzeczy,
które nie sprawiają nam przyjemności. Każdy powinien mieć swoją małą
odskocznię od codzienności :)
JAKĄ MOŻNA MIEĆ PASJĘ
kreatywne związane ze sztuką, tworzeniem:
-malarstwo, rysowanie lub szkicowanie,
-słuchanie muzyki,
-granie na instrumencie,
-fotografia,
-taniec,
-śpiew,
- robótki ręczne,
-DIY,
-pisanie wierszy, piosenek, opowiadań,
-gotowanie, pieczenie,
-czytanie książek
nauka
-dziedzina, która najbardziej nas interesuje. Naszą pasją może być, np.
pogłębianie wiedzy na interesujący nas temat, np. astronomia,
-języki obce
rekreacyjne
-sporty walki,
-piłka nożna, siatkowa, koszykowa, etc.
-sporty ekstremalne,
-bieganie,
-inne sporty
inne
-kolekcjonerstwo: znaczki, zdjęcia, co tylko nam się podoba,
-anime,
-gry komputerowe
Posiadanie własnej pasji kształtuję nasza inteligencję, światopogląd,
pogłębia wiedzę na interesujące nas tematy, rozwija kreatywność, często
dobrze wpływa na zdrowie, samopoczucie, sprawia, że odczuwamy radość,
mamy własny sposób na relaks, a w późniejszych etapach życia pomaga
wybrać szkołę, pracę która będzie nas interesować. Pasjami można dzielić
się także z przyjaciółmi i poznawać ludzi o podobnych zainteresowaniach,
a więc posiadanie hobby ma często także pozytywny wpływ na
nawiązywanie nowych znajomości.
Marlena Michalska
Będąc w gimnazjum, chcąc nie chcąc, cały czas stajemy przed
wyborami. Mniejszymi i większymi, ale jednak wyborami. Być może
nadszedł czas, aby zadać sobie pytanie: „Co dalej? Co chcę robić w życiu?"
Do wyboru jest milion zawodów. Każdy więc, nawet ci najwybredniejsi,
znajdą coś dla siebie. Pytanie tylko, czy zawód, który wybierzemy będzie
dla nas odpowiedni? Każdy z nas ma jakieś predyspozycje.
6 5
Niektórzy są humanistami, inni wolą matematykę. Na pewno znajdą
się też tacy, którzy w tej chwili nie czują sympatii do żadnego przedmiotu
i ciężko im przychodzi cokolwiek ( tych chyba w każdej szkole jest
najwięcej, mimo usilnych prób rodziców i nauczycieli).
Ze względu na wyżej wymienione predyspozycje oraz wewnętrzne
przeczucie - bo o pewnym pomyśle na życie raczej w tym wieku raczej nie
ma mowy - powinniśmy wybierać swoją drogę. To dla niektórych zbyt
wcześnie, inni już wybrali szkołę. Nam pozostaje trzymać kciuki, by każdy
znalazł swoją, odpowiednią, drogę.
Zuzia Mieszczak
KĄCIK MŁODEGO POLONISTY
Efektowny i efektywny to
przymiotniki, które bardzo często są ze
sobą mylone. Oba różnią się tylko jedną
głoską, jednak oba mają inne znaczenia,
mimo wspólnej etymologii (pochodzenia)
i powiązania z rzeczownikiem efekt.
Jeżeli mówimy o czymś, że coś jest
efektowne, to znaczy, że przedmiot, o którym się wypowiadamy, zwraca na
siebie uwagę oryginalnością, pięknem, np. Kasia włożyła efektowną
sukienkę. Innymi słowy efektowny to taki, który ma wywrzeć wrażenie,
który ma wywołać efekt.
Efektywny natomiast to taki, który ma dobre wyniki, jest wydajny
czy sprawny. Oto przykładowe zdanie: Aby moje działania były efektywne,
muszę dużo pracować. Nie ma efektywnych działań, tzn. sprawnych
i wydajnych, jeśli nie będziemy na nie pracować.
Marlena Michalska
WARTO PRZECZYTAĆ
KILKA SŁÓW WSTĘPU
Spodziewam się, że mało
osób, które zajrzy do tego numeru
naszej gazetki, przeczyta ten artykuł.
Biblioteka jest miejscem bardzo
chętnie odwiedzanym przez uczniów
– szczególnie tych najmłodszych. Dzieci pochłaniają książki
w nieprawdopodobnym tempie – potrafią każdego dnia wypożyczać nową
pozycję. Starsi uczniowie – zwłaszcza gimnazjaliści – nie mają już takiego
zapału do czytania. A szkoda...
Rozumiem tych uczniów, którzy nie lubią lektur i wolą książki
z innej półki (tak szczerze mówiąc, sama do nich należę). To właśnie
z książek nauczyłam się bardzo wiele. Kiedyś koledzy i koleżanki z mojej
klasy rzadko przychodzili do biblioteki (nie licząc małej grupki w której
znajdowałam się także ja). Za moją namową i dużym zainteresowaniem
moich kolegów i koleżanek rok temu zdobyliśmy I miejsce w czytelnictwie
w kategorii gimnazjum. Może jest to małe osiągnięcie, ale byliśmy bardzo
dumni. Czytelników, którzy dotrwali do tego momentu, prosiłabym o jak
najszybsze wybranie się do biblioteki. Nawet jeśli nie masz książki do
oddania, zawsze jesteś mile widziany w progach naszej biblioteki. Ewa
w ciągu pięciu lat traci swojego Anioła Stróża. Czy to możliwe? Przecież
one są z nami zawsze – od narodzenia aż po śmierć. Niektórzy nawet nie
wiedzą, że ktoś taki istnieje-nie wierzą w Boga. Mała Ewa wie, że bez niego
trudno jej będzie żyć w swojej chorobie.
8 7
KIM JEST AVE? CZY ANIOŁOWIE
CIEMNOŚCI ZASŁUGUJĄ NA
ZAUFANIE DZIEWCZYNKI? CZY VEA
TO DOBRA OSOBA?
Wszystkich tych, których zaciekawiła
moja mini-recenzja serdecznie zapraszam do
przeczytania książki Doroty Terakowskiej
„Tam, gdzie spadają Anioły”.
Co byś zrobił, gdyby cukiernia
w Twoim mieście oferowała słodycze
o różnorakich magicznych właściwościach? Jakie działanie miałby Twój
wymarzony cukierek?
Odważny Nate, kochająca rywalizację Summer, żądny przygód
Trevor i spokojny Gołąb – czwórka piątoklasistów z sąsiedztwa – założyli
tajny klub odkrywców „Błękitne Sokoły”. Ustalili swoje sekretne miejsce
schadzek, gdzie realizowali pomysły na wspólną zabawę. Jak większość
osób w ich wieku mieli nadzieję, że kiedyś w ich życiu zdarzy się coś
niezwykłego.
No cóż, długo czekać nie musieli. W mieście otwiera się nowa cukiernia
„Słodki Ząbek”. Właścicielka – pani White oferuje Błękitnym Sokołom
swoje specjały w zamian za drobne usługi. Pewnego dnia proponuje im „coś
specjalnego” Brzmi to bardzo podejrzanie, jednak w końcu ciekawość
bierze górę... Co stało się z detektywami po zjedzeniu magicznych
cukierków starszej pani? Kim jest mężczyzna, który śledzi naszych
bohaterów? Komu można zaufać, a kogo trzeba unikać?
„Z książkami Brandona Mulla jest tak, że po przeczytaniu
chciałoby się wymazać pamięć, żeby znów przeczytać je po raz pierwszy”
Julia Kozubek
ZA CO NAJBARDZIEJ LUBIĘ MOJĄ SZKOŁĘ?
Szkoła to dla mnie przyjemne miejsce: pełne przyjaciół i bliskich mi
kolegów. Wdzięczna jestem za to, że dużo mogę się w niej nauczyć
i odkrywać swoje talenty. Szkoła stała się dla mnie drugim domem i jest
ona kluczem do wiedzy. Nauczyła mnie dzielenia obowiązków
i przyjemności. Po wakacjach chętnie do niej wracam, ponieważ zawsze
opowiadamy sobie w jaki sposób spędzaliśmy wolny czas, gdzie byliśmy
i co ciekawego zobaczyliśmy. Mam też wiele kolegów i koleżanek,
z którymi spędzam czas, także po lekcjach. Wiele osób uważa, że szkoła
jest utrapieniem. Ja jestem innego zdania. Dla mnie jest ona miejscem,
gdzie zdobywam wiedzę. Można też chodzić na zajęcia dodatkowe,
podczas których panie tłumaczą rzeczy, które są nam niezrozumiałe. Jest
w niej również wiele zajęć pozalekcyjnych, na których rozwijam swoje
zainteresowania. Mogę tutaj kształcić również swoje talenty artystyczne. Bardzo lubię
moją szkołę, dlatego, że dzięki niej poznałam dużo nowych osób. Szkoła
jest miejscem najpożyteczniejszym dla młodego człowieka. Rano nie
zawsze chętnie wstaję, ponieważ jestem śpiochem, ale w południe wiem,
że dużo się nauczyłam i nie chce mi się wracać do domu, więc chętnie
zostaję na zajęcia dodatkowe z przedmiotów, które lubię. Żadna inna szkoła
nie może równać się z moją. Właśnie za to ją lubię i zawsze mile ją
wspominam.
Klaudia Wilusz, klasa Va
10
9
Osiemnastu uczniów naszej szkoły, wraz z dwoma opiekunami:
panią Moniką Konior i panią Agnieszką Ścieszką, wzięło udział
w wyjeździe do Drezna w Niemczech.
W dniach od 10 do 18 września miała miejsce rewizyta w szkole
Freie Alternativschule w ramach międzynarodowej wymiany młodzieży
dofinansowanej przez organizację Polsko - Niemiecka Współpraca
Młodzieży.
Uczniowie
zakwaterowani byli u rodzin
swoich niemieckich
partnerów, dzięki czemu
mieli możliwość, a nawet
byli zmuszeni do
komunikowania się w języku
angielskim. Mieli oni
również okazję poznać
kulturę, zwyczaje oraz
niemiecką kuchnię.
W ciągu 8 dni oprócz górskich wycieczek, zwiedzania Panometru
oraz udziału w przedstawieniu baletowym młodzież miała okazję poznać
zasady funkcjonowania szkoły alternatywnej, w której nie ma ocen, nie ma
dyrektora, a uczniowie nie muszą chodzić na zajęcia. Grupa biorąca
udział w wymianie pracowała również nad projektem, który dotyczył
dwóch tematów: Uchodźcy - ich sytuacja w Polsce oraz w Niemczech,
a także Niemiecko - polskie korzenie znanych osobistości ze świata kultury,
sztuki, filmu czy muzyki. Praca nad projektem, a także prezentacje wyników
odbywały się w grupach
mieszanych w języku
angielskim. Uczniowie wrócili
bogatsi nie tylko w nowe
doświadczenia, lecz także
zawarli nowe znajomości
i zyskali przyjaciół.
Uświadomili sobie również jak
ważna jest znajomość języków
obcych.
W marcu odbędzie się
kolejne spotkanie z następną, nową
już grupą młodzieży niemieckiej.
Zachęcamy uczniów klas I i II
gimnazjum do zgłaszania się do
udziału w wymianie.
Nauczyciel języka niemieckiego - pani
Agnieszka Ścieszka
W imieniu wszystkich uczestników polsko – niemieckiej wymiany
pragniemy serdecznie podziękować paniom Monice Konior i Agnieszce Ścieszce
za zorganizowanie wyjazdu.
Doceniamy, jak wielką szansą dla nas – uczniów gimnazjum – była
możliwość wyjazdu do Drezna, poznania całkowicie odmiennego sposobu
nauczania w szkole alternatywnej, sprawdzenia swoich umiejętności językowych
i poznanie nowych przyjaciół
Dziękujemy.
12 11
WYWIAD Z MUZYKIEM – JAKUBEM WINIARSKIM,
GITARZYSTĄ ZESPOŁU BLACK BEE
J.T.: Jakie ma Pan zainteresowania?
J.W.: Generalnie gram koncerty od dwunastu-
trzynastu lat, organizuję imprezy, więc wszystko
skupia się na muzyce.
J.T.: Kiedy ujawnił się Pana talent muzyczny?
J.W.: Wiecie co… Ja nie wiem czy ja mam talent, ja po prostu dobrze
kombinuję. Muzyka rockowa polega na tym, że trzeba nauczyć się kilku
podstaw, a później trzeba je zawodowo złożyć w całość i dobrze ściemniać.
Słuchajcie, zawsze interesowałem się muzyką, zawsze, od dziecka. U mnie
się w domu bardzo dużo słuchało się muzyki, bardzo i zawsze chciałem
grać, nie wiedziałem na czym do końca, a że o gitarę było najłatwiej, to
w Waszym wieku już coś tam próbowałem grać, jakieś proste piosenki.
J.T.: Co zainspirowało Pana do stworzenia zespołu?
J.W.: Ja po prostu od zawsze chciałem grać, a nie da się robić tego
samemu. Jak ktoś jest informatykiem, to weźmie sobie komputer,
„nakupuje” programów i robi to sam, a jak ktoś jest muzykiem musi mieć
do tego potrzebnych ludzi, a że zawsze interesowałem się muzyką,
zespołami, to będąc gitarzystą, musiałem znaleźć perkusistę, basistę
i wokalistę. Niestety Pan Bóg nie obdarzył mnie głosem, bo najlepiej mają
wokaliści, z trzech powodów:
nie muszą kupować instrumentu
tak naprawdę to oni rządzą w zespole
wszystkie dziewczyny na koncertach patrzą głównie na wokalistów.
J.T.: Czym zajmuje się Pan
na co dzień poza muzyką?
J.W.: Jestem nauczycielem,
mam czwórkę dzieci, jestem
katechetą w Specjalnym
Ośrodku Szkolno-
Wychowawczym, czyli uczę
religii. Wiem, że to nie pasuje
do mnie.
J.T.: Jakie były Pana początki muzyczne?
J.W.: W 1999 roku, to było bardzo dawno temu, kupiłem sobie elektryczną
gitarę i zacząłem coś tam kombinować. Poznałem takiego chłopaka,
Krzysztofa Kuśnierza, który grał, gra obecnie albo teraz grał w zespole
„Sublim” (taki żywiecki zespół) i założyliśmy zespół, zaczęliśmy grać,
próby były dość ciężkie, bo na początku tak zawsze jest. Później przyszedł
wokalista i zaczęliśmy grać koncerty, dołączył też kolejny gitarzysta itd.
Trzeba było skład złożyć i robić próby, a próby graliśmy cały czas.
J.T.: Czy stresował Pan przed występami?
J.W.: Ja grałem tyłem do ludzi przez pierwsze 15 koncertów ze względu na
to że miałem trudność skupić się na graniu, wiedząc, że przede mną są
ludzie, więc cały zespół stał przodem, a ja stałem tyłem i to była jakaś
forma stresu. Tak, później to przeszło. Nagle, po kilkunastu koncertach, nie
odczuwam tremy wchodząc na scenę.
J.T.: Dziękuję Panu za udzielenie kilku odpowiedzi.
Jakub Tlałka i Jakub Dudek
14 13
PAPIEROSY –
LEPSZE ŻYCIE CZY SZYBSZA ŚMIERĆ?
Wielu młodych ludzi pali papierosy, ponieważ uważają to za
przyjemność. Myślą, że poprawiają one zdolność koncentracji i łatwo
odreagowują stres. Nie wiedzą jednak, co się w nich znajduje. Jak widać na
poniższym rysunku, papierosy zawierają dużo bardzo szkodliwych
substancji, np. farbę czy arszenik – śmiertelną truciznę.
Pokazane zostały tylko te najniebezpieczniejsze, jednak tych
substancji chemicznych jest o wiele więcej (4 tys.). Ciekawostką jest, że
według badań jeden papieros skraca życie o około 7 minut. Przyjmując, że
w ciągu doby zapali się ich 10, to okazuje się wtedy, że w ciągu jednego
tygodnia jesteśmy bliżej śmierci o 8 godzin, a przez rok o 18 dni.
Młodzież nie zdaje sobie sprawy, jakie skutki niesie palenie
papierosów. Powoduje m.in.: zwiększenie ryzyka raka płuc, trzustki,
żołądka i innych narządów oraz choroby układów narządów. Wszystko to
może doprowadzić do przedwczesnego zgonu. Badania wykazały, że co
czwarta osoba paląca umiera przed osiągnięciem wieku emerytalnego. Czy
warto palić papierosy? Niech każdy palący odpowie sobie teraz na to
pytanie, a te osoby, które nie palą, zastanowią się czy jest sens zaczynać
przygodę z tą używką.
Jakub Wisła
ROZRYWKA
Więzień labiryntu: próby ognia. USA, 2015
Gatunek: Thriller, Akcja, Sci-Fi
Ekranizacja drugiego tomu bestsellerowej trylogii
fantastycznej Jamesa Dashnera. Labirynt był
tylko początkiem, a na bohaterów czeka jeszcze
więcej niespodzianek, pułapek i mylnych tropów.
Thomas był pewien, że ucieczka z labiryntu
będzie oznaczała wolność dla niego i pozostałych
Streferów. Tajemnicza organizacja DRESZCZ nie
zakończyła jednak swych niesamowitych
eksperymentów. Rozpoczyna się Faza Druga. Czas na próby ognia.
Streferzy mają dwa tygodnie, aby przejść przez Pogorzelisko – najbardziej
spaloną część świata, pustynię, na której na każdym kroku czyha
niebezpieczeństwo. Jakby tego było mało, pojawiło się nowe zagrożenie –
inna grupa, której przetrwanie zależy od unicestwienia Streferów. Nowi są
zdeterminowani, aby przetrwać. Dlatego wciąż nie można przestać uciekać
– chyba, że chce się być więźniem do końca życia.
16 15
Kraina jutra. USA
Gatunek: Familijny Sci-Fi
Rozczarowany życiem Frank oraz inteligentna
nastolatka przepełniona zamiłowaniem do nauki
Casey wyruszają na misje której celem jest odkrycie
tajemnicy miejsca zagubionego w czasie i przestrzeni
– tytułowej „Krainy jutra".
Sarsa - Marta Markiewicz ur. 13 czerwca 1989r. w Słupsku w 2015r.
wydała swój debiutancki singel „Naucz
mnie”, 14 sierpnia został wydany jej kolejny
singel „Indiana”. W 2014 roku uczestniczyła
w piątej edycji programu The Voice of
Poland, gdzie szkoliła się w drużynie Edyty
Górniak, a następnie w grupie Tomsona
i Barona. Wraz z innymi artystami, takimi jak m.in. Margaret, Rafał
Brzozowski czy Honorata Skarbek, uczestniczyła w nagraniu charytatywnej
płyty Siemacha po kolędzie z kolędami i piosenkami świątecznymi.
Kasia Lizak
Uwaga! Konkurs!
Do zdobycia cenne nagrody rzeczowe! Co wystarczy zrobić?
Rozwiązać krzyżówkę, a litery, które utworzą hasło, wpisać w miejsce
na kuponie. Oprócz tego musicie podać imię, nazwisko i klasę.
Uzupełnione kupony wycinacie i wrzucacie do skrzynki, która znajduje
się W BIBLIOTECE SZKOLNEJ.
Termin: do 11 grudnia. Losowanie nagród odbędzie się 14 grudnia.
W następnym numerze ogłoszenie zwycięzców i rozdanie nagród!
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
1. Przenośny komputer.
2. Jeden z przedmiotów ścisłych.
3. Pilnować kogoś, czegoś jak … oka.
4. Tworzą ją mama, tata i dzieci.
5. Pracują w szkole.
6. Najmniejsza liczba dwucyfrowa dodatnia (słownie).
7. Jednoślad napędzany siłą mięśni.
8. Bez niej współczesna młodzież nie wyobraża sobie życia.
9. Imię patrona naszej szkoły.
10. Rozpoczyna się 23 września.
11. Prostokąt, który ma wszystkie boki równej długości.
Autor krzyżówki: Jakub Wisła
Krzyżówka nr 1/2015
HASŁO: …………………………..
Imię, nazwisko, klasa .........................................
18 17
UŚMIECHNIJ SIĘ!
Podchodzi blondynka do kory i mówi:
- Śpiewaj.
Jak szybko stracić na wadze?
Kupić wagę za 200zł/ a sprzedać za 100zł.
- Dlaczego choinka nie jest głodna?
- Bo jodła…
Po imprezie dwóch facetów sika pod
murem.
Jeden z nich pyta kumpla: Dlaczego tak
głośno sikasz? - Bo sikam na buty.
A nie żal ci butów? - Nie, bo leję na twoje.
Jak zatopić łódź podwodną pełną
blondynek?
Zapukać do drzwi…
Jakub Tlałka
KĄCIK KULINARNY
Przepisy:
Placek ucierany
4 jajka
1 szkl. cukru
1,5 szkl. mąki
kostka margaryny
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
budyń lub 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki kakao
Margarynę roztopić, w międzyczasie: Całe jajka ubić z cukrem i wanilią,
dodać mąkę z proszkiem i budyniem. Na końcu dodać margarynę. Wlać do
formy pokrytej papierem do pieczenia trzy czwarte masy, do reszty dodać
kakao. Wylać do ciasta. Piec przez 45 min w temp 180 oC. Smacznego!
Na jesienno-zimowe wieczory nie może również zabraknąć rozgrzewającej
herbaty. Jeżeli jeszcze takiej nie próbowaliście-polecam!
1 torebka herbaty lipton
cukier
sok malinowy
goździki
pomarańcza
Zalewamy herbatę do 3/4 wysokości naczynia. Następnie słodzimy,
dodajemy soku według uznania i wrzucamy 2-3 goździki. Kroimy
pomarańczę i wrzucamy kawałek do herbaty. Idealne rozwiązanie na zimne
wieczory z książką lub przy komputerze :)
Zuzia Mieszczak
ZIELONA SZKOŁA
W BABIOGÓRSKIM PARKU NARODOWYM
Zielona Szkoła to czas szczególny - nauka poprzez doświadczenia,
obserwację i wchłanianie wiedzy wszystkimi zmysłami oraz możliwość
zacieśniania więzi pomiędzy młodzieżą i wychowawcami. To także czas
19 20
większej swobody, częstszego przebywania na świeżym powietrzu
i wspaniałego spotkania z naturą.
W dniu 28 września 2015r. uczniowie pierwszej i drugiej klasy
gimnazjum w Radziechowach wyjechali na zieloną szkołę do miejscowości
Zawoja - do Babiogórskiego Parku Narodowego - w ramach projektu
„Misja Przyroda - Zielone Szkoły w Parkach Narodowych”.
Już pierwszego dnia pobytu odbyły się ciekawe zajęcia terenowe
z turystycznymi urządzeniami GPS, za pomocą których uczniowie
wyszukiwali zadane punkty terenowe. Punkty te były ukryte, więc
uczestnicy zajęć mięli niezłą zabawę oraz… test na spostrzegawczość.
Drugiego dnia grupa spacerowała w pobliskim lesie obserwując
bioróżnorodność. Pracownicy parku narodowego podzielili uczestników na
grupy, które szukały w środowisku przyrodniczym różnych gatunków
roślin, zwierząt oraz ptaków. Uczniowie mierzyli także natężenie światła
w lesie. Po zajęciach terenowych uczniowie stworzyli makietę, ukazującą
przeobrażenia szaty roślinnej i zmiany bioróżnorodności na przestrzeni
wieków.
Niewątpliwie najzimniejszym dniem wycieczki był dzień trzeci.
Jednak dzięki dobremu rozkładowi zajęć nikt nie zwracał uwagi na
niedopisującą pogodę. Tematem zajęć było badanie wody. Uczniowie
wybrali się nad Markowy Potok, będący dopływem Skawicy. Mierzyli tam
temperaturę wody, określali prędkość nurtu, przejrzystość, głębokość
i szerokość tego dopływu.
Następnie wszyscy wykonywali doświadczenia - w celu
sprawdzenia czystości pobranej wcześniej próbki wody z Markowego
Potoku. Grupa udała się także na Wystawę Stałą Babiogórskiego Parku
Narodowego, gdzie odbyła się prezentacja.
W kolejnym dniu pobytu w Zawoi zaplanowano wycieczkę na
Mosorny Groń. Uczestnicy wjechali na szczyt wyciągiem krzesełkowym.
Na miejscu podziwiali panoramę Babiej Góry. Kolejnym punktem
wycieczki było zwiedzenie zakładu hodowli jeleni i danieli. Uczestnicy
zobaczyli tam również z bliska sarny, kozy i lamy. Tego dnia uczestnicy
odwiedzili również muzeum „Korona Ziemi”, gdzie grali w grę
przyrodniczą i oglądali film o Martynie Wojciechowskiej - zdobywczyni
Korony Ziemi. Na zakończenie wycieczki młodzież udała się do
pobliskiego parku linowego, gdzie mogła zdrowo i bezpiecznie „poszaleć”.
22 21
Ostatniego dnia odbyło się podsumowanie projektu, które obudziło
we wszystkich kreatywność, bowiem grupy stworzyły plakaty
przedstawiające (ich zdaniem) najlepsze momenty i zajęcia z pobytu
na zielonej szkole. Uczestników pożegnano i im medale Przyjaciela
Babiogórskiego Parku Narodowego. Przed wyjazdem zorganizowano grę w
podchody. Wszyscy świetnie się bawili.
Tydzień pobytu na Zielonej Szkole minął jak piękny sen –
pozostawił mnóstwo niezapomnianych wrażeń, sporo praktycznej wiedzy
oraz świadomość piękna naszej polskiej ziemi. Koordynatorem
powyższego projektu jest pani mgr inż. Katarzyna Mika. Udział 36 uczniów
w zielonej szkole był całkowicie bezpłatny, sfinansowany w ramach
funduszy EOG pochodzących z Islandii, Lichtensteinu i Norwegii.
Marlena Michalska
My, uczestnicy Zielonej Szkoły, chcemy serdecznie podziękować
paniom Katarzynie Mice, Iwonie Capucie oraz Anieli Michalskiej za
opiekę i czas poświęcony nam podczas pobytu w Babiogórskim Parku
Narodowym.
CYTAT NUMERU
Pełne wrażeń życie szkolne w miesiącach...
Wrzesień
Udział uczniów w powiatowym rajdzie ekologicznym „Czyste
Góry”, połączonym ze sprzątaniem świata
Udział w wyjazdowym projekcie edukacyjnym „Misja Przyroda-
Zielone Szkoły w Parkach Narodowych”
Wyjazd do Miejskiego Centrum Kultury w Żywcu na
przedstawienie teatralne „Ten Obcy”
Spotkanie klas 1 SP i 3 gimnazjum z policjantem
24 23
Wyjazd uczniów do Drezna w ramach wymiany młodzieży
Święto Jabłka w świetlicy szkolnej
Zielona Szkoła w Babiogórskim Parku Narodowym
Dzień Głośnego Czytania w bibliotece szkolnej
Październik
Udział w Zaduszkach Narodowych na Matysce
Zbiórka karmy dla zwierząt ze schroniska zorg. przez SK LOP
Wyjazd uczniów klas I gimnazjum do Miejskiego Centrum Kultury
w Żywcu na spektakl teatralny „Dziady cz.II i III”
Koncert muzyczny Łódzkiego Duetu Akordeonowego
Przedstawienie teatralne „Dwie Dorotki” dla uczniów klas 1-3 SP
Wyjazd klas III SP do Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku-
Białej
Święto Biblioteki Szkolnej
Wyjazd klas sportowych SP – 2c i 4a do Aquaparku w Istebnej
Dzień Ziemniaka w świetlicy szkolnej
Wyjazd do Śląskiego Ogrodu Botanicznego w Mikołowie klas 2c
i 3a SP
Zbiórka żołędzi przez uczniów klas trzecich i czwartych SP
Wyjazd uczniów gimnazjum do Krakowa na pokazy chemiczne
zatytułowane „Spotkanie z ciekawą chemią”; zwiedzanie Wzgórza
Wawelskiego, Uniwersytetu Jagiellońskiego; udział w warsztatach
historyczno-muzealnych
Wyjazd klasy 2a gimnazjum do elektrowni szczytowo-pompowej
Żar-Porąbka
Wyjazd klasy sportowej gimnazjum na mecz plus ligi
Listopad
Ślubowanie uczniów klas pierwszych gimnazjum
Rambity klas szóstych SP i trzecich gimnazjum
Zbiórka makulatury zorg. Przez SK LOP
Konkursy przedmiotowe
Akcja „Zbiórka za grosik” zorg. przez Samorząd Uczniowski SP
i gimnazjum
Zorganizowane przez Samorządy Uczniowskie zabawy andrzejkowe
dla szkoły podstawowej i gimnazjum
Wyjazd uczniów do Biblioteki Śląskiej w Katowicach na
Prezentacje Biblioteczne.
W październiku w ZS im ks. prał. Stanisława Gawlika
w Radziechowach przeprowadzono z inicjatywy
SK – LOP zbiórkę karmy dla podopiecznych ze
schroniska w Żywcu. Akcja spotkała się
z ogromnym odzewem. Uczniowie jak co roku
stanęli na wysokości zadania. Okazało się, że nie
jest im obojętny los bezdomnych zwierząt.
W imieniu naszych czworonożnych
przyjaciół pragniemy gorąco podziękować
26 25
wszystkim uczniom, którzy włączyli się w zbiórkę oraz ich rodzicom za
zaangażowanie w akcję i okazaną pomoc i serce.
Jak zawsze możemy liczyć na Waszą ogromną wrażliwość i liczne
dary.
Opiekun SK-LOP – pani Sabina Rubys
Drodzy uczniowie!
Pragniemy przypomnieć Wam, że nadal trwa akcja
„Uśmiech za grosik”. Jej podsumowanie odbędzie się
w grudniu – nie zapomnijcie się przyłączyć, każdy
grosik ma ogromne znaczenie!
Sprostowanie
W czerwcowym wydaniu gazetki w artykule dotyczącym zdobycia
wyróżnienia w projekcie o OZE przez grupę uczniów z naszej szkoły
nie wymieniliśmy jednego uczestnika – Rafała Adamka, ucznia klasy
IIIa gimnazjum.
Przepraszamy i potwierdzamy, że sukces całego zespołu był także jego
udziałem.
Czy wiedzieliście, że...
Święty Mikołaj z Miry to grecki biskup, żyjący w
IV wieku w Azji Mniejszej (dzisiejsza Turcja).
Jak przystało na prawdziwego świętego, czynił
cuda na lewo i prawo, pomagał potrzebującym,
czasem kogoś też wskrzesił. Z czasem stał się
patronem dzieci, złodziei i lichwiarzy (ludzi,
którzy wykorzystują złą sytuację finansową innych).
Według holenderskiej tradycji Mikołaj znany jako Sinter Klaas
ujeżdża pięknego, białego rumaka i ma zwyczaj zostawiania
prezentów w specjalnie przygotowanych przez domowników
drewnianych butach. To holenderskie rodziny, które wyemigrowały
w XVIII wieku do Stanów Zjednoczonych przeniosły tam ze sobą
Mikołaja.
Ten sam Mikołaj, po latach, stał się reklamową twarzą Coca-Coli.
Jezus raczej nie urodził się zimą. Biblia nie podaje dokładnej daty
Jego urodzin. Wielu historyków jest zgodnych, że narodziny Syna
Bożego prawdopodobnie miały miejsce wiosną. Stąd wzięły się
w Biblii opisy pastuszków pasących swe trzody. Niektórzy badacze
obliczyli, że Jezus mógł się de facto narodzić nawet pięć lat
wcześniej, niż jest to przyjęte.
Redakcja
Redaktor naczelny: Marlena Michalska
Zastępca redaktora: Zuzia Mieszczak
Teksty: Julia Kozubek, Agnieszka Kliś, Marlena Michalska, Zuzia
Mieszczak, Kasia Lizak, Klaudia Wilusz, Jakub Tlałka, Jakub Wisła,
Jakub Dudek
Rysunki na okładce: Marlena Michalska
Składanie: Marek Rozmus
Opiekun: nauczyciel języka polskiego - pani Teresa Ciapka
27 28