KONKURS / LAUERACI II EDYCJI PROGRAMU JAKOή ROKU...

4
DODATEK INFORMACYJNO - PROMOCYJNY NR 2 (27) 28 lutego 2008 r., www.biznesraport.com - Zakończyła się II edy- cja ogólnopolskiego konkur- su JAKOŚĆ ROKU. Zgłosiło się blisko 80 przedsiębiorstw, w tym m. in. Siemens, Cera- mika Paradyż, Zielona Bud- ka. To ogromny sukces! - Zainteresowanie konkur- sem było rzeczywiście spore. Ilość i jakość zgłoszeń świad- czy o jego rosnącej popular- ności. To nas niezwykle cieszy i wyznacza kierunek dalsze- go rozwoju programu. W cią- gu zaledwie dwóch lat istnie- nia konkurs JAKOŚĆ ROKU udowodnił nie tylko, że warto wspierać przedsiębiorców dzia- łających na rodzimym rynku w ich projakościowych dąże- niach ale także pozytywnie wy- różnił się wśród innych, po- dobnych przedsięwzięć. Tytuł JAKOŚĆ ROKU staje się sy- nonimem jakości i wyraźnie podkreśla, że firma będąca jego laureatem jest godna najwyż- KONKURS / LAUERACI II EDYCJI PROGRAMU JAKOŒÆ ROKU 2007 Nagrody dla najlepszych! Rozmowa z dr inż. Wojciechem Henrykowskim, prezesem zarządu i dyrektorem generalnym Polskie Centrum Badań i Certyfikacji SA, partnera konkursu JAKOŚĆ ROKU 2007 szego zaufania. Utwierdza nas to w przekonaniu o koniecz- ności kontynuowania konkursu i dalszego propagowania proja- kościowego sposobu myślenia i zarządzania poprzez jakość. - Jakie korzyści płyną z udziału w konkursie JA- KOŚĆ ROKU? - Oprócz podnoszenia konkurencyjności, wiarygod- ności i poprawy wizerunku i postrzegania przedsiębior- stwa jako godnego zaufania partnera, warto zwrócić uwa- gę na jeszcze jeden aspekt. Udział w programie i zdoby- cie tytułu JAKOŚĆ ROKU to zwrócenie uwagi rynku i świa- domości klientów, że dana fir- ma osiągnęła właściwy po- ziom w obszarze jakości. Daje klientowi tej firmy pewność, że będzie obsługiwany na od- powiednio wysokim pozio- mie. Oczywiście to nie ozna- cza, że laureat konkursu nie musi już się dalej rozwijać. Firma, która chce pozostać na rynku nie może spocząć na laurach. Stałe doskonalenie się w zakresie zarządzania, obsłu- gi klientów i ich zadowolenia, jakości usług, jakości produk- cji i towarów itp. jest absolut- nie niezbędnym warunkiem jej funkcjonowania. Bez tego nie można przetrwać na coraz bardziej wymagającym rynku, gdzie każdego dnia pojawia się nowy gracz. Tu trzeba się wyróżnić! Konkurs JAKOŚĆ ROKU to doskonały wybór. - Kolejna już III edycja konkursu w 2008 roku zbiega się w czasie z okrągłym jubi- leuszem dla PCBC? - 8 listopada minie do- kładnie 50 lat od powstania Centrum. Zaczynaliśmy jako Biuro Znaku Jakości przy Pol- skim Komitecie Normalizacji Miar i Jakości. Jesteśmy naj- starszą jednostką certyfikującą w naszym kraju i liderem tego rynku. Wydaliśmy ponad 5 ty- sięcy certyfikatów i przeszko- liliśmy blisko 60 tysięcy osób. To oni, przekazując zdobytą u nas wiedzę w zakresie zarzą- dzania jakością, zmienili nasz kraj i sposób myślenia wśród przedsiębiorców. - PCBC nie poprzesta- je tylko na chlubnej historii. Stale się rozwija? - I tak pozostanie. W ostat- nim czasie pojawiło się kilka nowości. Staliśmy się jedyną polską jednostką, która posiada własnych auditorów i wydaje certyfikat BRC – British Re- tail Consortium i IFS – Inter- national Food Standard. Jeste- śmy także uznanym weryfika- torem Wspólnotowego Syste- mu Ekozarządzania i Audytu – EMAS. Poza tym wydajemy certyfikat SA 8000, bardzo po- pularny w USA, gwarantujący bezpieczeństwo socjalne, m. in. mówi o niezatrudnianiu dzieci oraz nową normę ISO 27000, w obszarze informatyki i bez- pieczeństwa informacji. Abso- lutną nowością jest natomiast unijna dyrektywa ROHS. Do- tyczy zawartości substancji niebezpiecznych dla środowi- ska. W jej ramach prowadzi- my badania elektryczne, che- miczne etc. Podjęliśmy rów- nież wyzwanie w ramach sys- temu opartego na Best Ava- ilable Technology (BAT), oce- niającym dostępne technolo- gie pod kątem ochrony środo- wiska. Wspólnie z partnerami zgłosiliśmy się do ministerstwa środowiska i jeżeli zostaniemy wybrani to będziemy tworzyć koncepcję weryfikacji i certyfi- kacji tego systemu w Polsce. - Dziękuję za rozmowę. Marcin Kałużny Polskie Centrum Badań i Certyfikacji SA jest wiodącą organizacją z 50-letnim do- świadczeniem w zakresie badań i certyfikacji wyrobów, certyfikacji systemów zarzą- dzania oraz szkolenia personelu. Jest liderem wśród jednostek certyfikujących syste- my zarządzania oraz wśród jednostek szkolących na polskim rynku. Posiada status jed- nostki notyfikowanej o numerze 1434, nadanym przez Komisję Europejską, w zakre- sie 9 dyrektyw. W obecnej strukturze istnieje od 1 stycznia 2003 r. ale początki działal- ności PCBC SA sięgają 1958 r., kiedy przy Polskim Komitecie Normalizacji Miar i Jakości została powołana pierwsza w Polsce organizacja zajmująca się problematyką jakości - Biuro Znaku Jakości, które w latach 70. zostało przekształcone w Centralne Biuro Jako- ści Wyrobów, a w 1994 roku, na mocy ustawy o badaniach i certyfikacji z dnia 3 kwiet- nia 1993 roku, w Polskie Centrum Badań i Certyfikacji (PCBC). PCBC SA prowadzi działalność w zakresie: organizowania systemu certyfikacji na znaki: B, Q, Eko, Ecolabel; certyfikowania systemów zarządzania (certyfikaty PCBC SA i IQNet); certyfikowania wyrobów; oceny zgodności w zakresie 9 dyrektyw; certyfikowania personelu; organizowania szkoleń i doskonalenia kadr w dziedzinie jakości (badania, certyfi- kacja, akredytacja, systemy zarządzania, TQM); badań wyrobów; certyfikowania gospodarstw ekologicznych. Jako członek Europejskiej Organizacji Jakości PCBC SA jest organizacją uprawnioną do szkolenia Europejskich Menedżerów i Auditorów na podstawie ramowych progra- mów szkoleń EOQ. Posiada akredytację w zakresie certyfikacji europejskich mene- dżerów i auditorów systemu zarządzania jakością, środowiskowego oraz bezpieczeń- stwa i higieny pracy. Wydaje również certyfikaty asystentów, auditorów wewnętrz- nych i pełnomocników. Personel przeszkolony w Centrum, zajmujący się w gospo- darce narodowej problematyką badań i certyfikacji, posiada wysokie kwalifikacje i promuje działania projakościowe w polskiej gospodarce. Dotychczas przeszkolonych zostało ponad 60 000 osób. Centrum jest członkiem międzynarodowych organizacji działających w obszarze badań i certyfikacji: EOQ (Europejska Organizacja Jakości), EFQM (Europejska Fundacja Zarządzania Jakością), IQNet (Międzynarodowa Sieć Jed- nostek Certyfikujących), IECEE (Międzynarodowy System Certyfikacji Wyrobów Elek- trotechnicznych), CCA (Europejski System Certyfikacji Wyrobów Elektrotechnicznych. Przedstawiciel PCBC reprezentuje Polskę w pracach EUEB (Komitetu Unii Europejskiej ds. Oznakowania Ekologicznego). PCBC posiada przedstawicielstwa w Turcji, Rumu- nii i Indiach. - Lublin jest w ostatnim czasie miastem niezwykle dynamicznym. Zachodzące zmiany owocują pozytywnie w całym regionie? - Aby nadrobić straco- ne pod względem gospodar- czym dziesięciolecia, musi- my wykazywać się energicz- nym działaniem! Pracujemy nad rozwojem ekonomicz- nym miasta, aby zmniejszyć bezrobocie sięgające 8,3% oraz zapewnić pracę szero- kiemu gronu absolwentów lubelskich uczelni. Realizacja tego celu odbywa się poprzez przyciąganie inwestorów go- towych stworzyć nowe miej- sca pracy. Wierzymy, że obra- ny przez nas kierunek działań jest słuszny i przyniesie wy- mierne korzyści. - Konkretne efekty Pań- stwa pracy są już dostrzegal- ne. Potwierdza to pojawie- nie się pierwszego inwestora na terenach Podstrefy Lublin Specjalnej Strefy Ekonomicz- nej EUROPARK Mielec. - Zgadza się. Pod koniec stycznia br. spółka Ball Pac- kaging wygrała przetarg na zakup pierwszej, 12,5-hek- tarowej działki wchodzącej w skład podstrefy. Ball Packa- ging jest amerykańskim kon- cernem produkującym pusz- ki aluminiowe do różne- go rodzaju napojów. Firma w pierwszych dniach wio- sny rozpocz- nie prace bu- dowlane. Tyl- ko w pierw- szym etapie inwestycji wy- łoży kwotę 200 mln zło- tych. Tak duży zakład potrze- bować będzie wielu pracow- ników dlate- go na zatrud- nienie może liczyć ponad 100 osób. Ten sukces bardzo nas cieszy oraz dodaje motywacji do dalszej pracy na rzecz pro- mowania miasta i regionu. - Dzielicie się Państwo swoją wiedzą i doświad- czeniem z władzami miast ościennych? - Zgłoszono się do nas z prośbą o pomoc przy two- rzeniu kolejnych miejsc in- westycyjnych na terenie Lu- belszczyzny. Odbyliśmy sze- reg spotkań z prezydentami takich miast jak Tomaszów Lubelski, Zamość czy Hru- bieszów. Te działania mają na celu integrację środowiska biznesu, nie tylko lokalnego, i administracji. Mamy świa- domość, że im więcej korzyści stworzymy wspólnie dla po- tencjalnych inwestorów, tym bardziej zainteresują się po- łudniowo-wschodnim regio- nem Polski. Znajdujemy się przecież tuż przy wschodniej granicy kraju dlatego niemal koniecznym jest utworzenie tutaj odpowiedniego centrum logistycznego, a w tym kon- tekście warto także wykorzy- stać szeroki tor kolejowy, bie- gnący wgłąb Ukrainy i da- lej do Rosji. Dbamy również o jak najlepszą współpracę w wymiarze międzynarodo- wym, pamiętając o zadaniach i celach jakie stawia przed nami organizacja mistrzostw Euro 2012. Wierzymy, że do tego czasu Lubelszczyzna bę- dzie dużo mocniejsza gospo- darczo, zarówno dzięki in- westycjom sektora prywatne- go, jak i nakładom środków państwowych i wojewódz- kich. - Wraca- jąc do Lublina i jego podstre- fy, jakie wy- datki planu- jecie Państwo na najbliższy czas? - W bu- dżecie mia- sta przewi- dzieliśmy 30 mln złotych na inwestycje infrastruktural- ne. Środki zostaną przezna- czone na przygotowanie sie- ci wodociągowej, kanaliza- cyjnej i deszczowej, a także na budowę dróg wewnętrz- nych naszej podstrefy. Lada dzień rozpoczniemy prace przygotowawcze. Zależy nam na jak najszybszym uzbroje- niu tych terenów. Dodatko- wo, niemniejsze nakłady pla- nuje również zakład energe- tyczny i gazowniczy oraz fir- ma dostarczająca szerokopa- smowy Internet. STREFY EKONOMICZNE / PODSTREFA LUBLIN EUROPARKU MIELEC ROZPOCZYNA SPRZEDA¯ GRUNTÓW INWESTYCYJNYCH Lublin motorem napêdowym regionu Rozmowa z Elżbietą Kołodziej – Wnuk, zastępcą prezydenta miasta Lublin Naszym celem jest takie przygotowanie infrastruktury, aby wszelkie niezbędne przy- łącza były dostęp- ne dla inwesto- rów tuż za pło- tami ich działek. Gotowi jesteśmy także dostosować pewne prace do oczekiwań i potrzeb poszczególnych firm chcących wejść do Podstrefy. - A jaka jest ich liczba na dzień dzisiejszy? - Oprócz wspomniane- go Ball Packaging także 4 ko- lejne firmy złożyły już wnio- ski przetargowe, które podda- jemy aktualnie wnikliwej ana- lizie, przy współpracy z mini- sterstwem gospodarki. Podob- nie jak potencjalni inwestorzy, także liczymy na jak najszyb- sze zakończenie procedur for- malno-prawnych. Jest spora szansa, że owe 4 spółki wbiją przysłowiowe łopaty jeszcze w pierwszym półroczu 2008. Wierzymy, że pierwsze firmy, które zdecydowały się na ulo- kowanie swoich zakładów w Lublinie, staną się swoistym magnesem przyciągającym kolejnych inwestorów. Nasza Podstrefa cieszy się sporym zainteresowaniem. Mamy świadomość, że obec- na jej powierzchnia [70 ha – przyp. red.] może okazać się niewystarczająca. Dlatego już Atuty inwestycyjne Lublina Położenie geograficzne: - bliskość wschodniej granicy UE; - sąsiedztwo wschodzących rynków Ukrainy i Białorusi ; - dobre skomunikowanie (przy- gotowywane lotnisko Świdnik, skrzyżowanie dróg ekspresowych S12, S17 i S19). Zasoby ludzkie: - młoda społeczność (67 % miesz- kańców w wieku produkcyjnym); - społeczeństwo uczące się (100.000 studentów wielu uczelni); - wykwalifikowana kadra (20.000 absolwentów różnych kierunków rocznie). Korzyści inwestycyjne: - atrakcyjność lokalizacyjno-ceno- wa gruntów; - ulgi podatkowe (od podatków lo- kalnych i dochodowych); - niskie koszty działalności bizne- sowej. teraz skupujemy tereny przy- ległe do Podstrefy gdyż chce- my dokonać jej dwukrotnego rozszerzenia. Do- celowo, Podstre- fa będzie liczyć ok. 200 ha i podzie- lona zostanie na część produkcyjną oraz dla branż IT i HI-Tech. -Dziękuję za rozmowę. Krzysztof Stadler Lista laureatów str. 2 Lublin - atrakcyjny także dla turystów

Transcript of KONKURS / LAUERACI II EDYCJI PROGRAMU JAKOή ROKU...

Page 1: KONKURS / LAUERACI II EDYCJI PROGRAMU JAKOŒÆ ROKU …g.infor.pl/p/_wspolne/pliki/23000/biznes_raport_z_28... · 2008. 7. 1. · Lubelski, Zamość czy Hru-bieszów. Te działania

DODATEK INFORMACYJNO - PROMOCYJNY NR 2 (27) 28 lutego 2008 r., www.biznesraport.com

- Zakończyła się II edy-cja ogólnopolskiego konkur-su JAKOŚĆ ROKU. Zgłosiło się blisko 80 przedsiębiorstw, w tym m. in. Siemens, Cera-mika Paradyż, Zielona Bud-ka. To ogromny sukces!

- Zainteresowanie konkur-sem było rzeczywiście spore. Ilość i jakość zgłoszeń świad-czy o jego rosnącej popular-ności. To nas niezwykle cieszy i wyznacza kierunek dalsze-go rozwoju programu. W cią-gu zaledwie dwóch lat istnie-nia konkurs JAKOŚĆ ROKU udowodnił nie tylko, że warto wspierać przedsiębiorców dzia-łających na rodzimym rynku w ich projakościowych dąże-niach ale także pozytywnie wy-różnił się wśród innych, po-dobnych przedsięwzięć. Tytuł JAKOŚĆ ROKU staje się sy-nonimem jakości i wyraźnie podkreśla, że firma będąca jego laureatem jest godna najwyż-

KONKURS / LAUERACI II EDYCJI PROGRAMU JAKOή ROKU 2007

Nagrody dla najlepszych!Rozmowa z dr inż. Wojciechem Henrykowskim, prezesem zarządu i dyrektorem generalnym

Polskie Centrum Badań i Certyfikacji SA, partnera konkursu JAKOŚĆ ROKU 2007szego zaufania. Utwierdza nas to w przekonaniu o koniecz-ności kontynuowania konkursu i dalszego propagowania proja-kościowego sposobu myślenia i zarządzania poprzez jakość.

- Jakie korzyści płyną z udziału w konkursie JA-KOŚĆ ROKU?

- Oprócz podnoszenia konkurencyjności, wiarygod-ności i poprawy wizerunku i postrzegania przedsiębior-stwa jako godnego zaufania partnera, warto zwrócić uwa-gę na jeszcze jeden aspekt. Udział w programie i zdoby-cie tytułu JAKOŚĆ ROKU to zwrócenie uwagi rynku i świa-domości klientów, że dana fir-ma osiągnęła właściwy po-ziom w obszarze jakości. Daje klientowi tej firmy pewność, że będzie obsługiwany na od-powiednio wysokim pozio-mie. Oczywiście to nie ozna-cza, że laureat konkursu nie musi już się dalej rozwijać. Firma, która chce pozostać na rynku nie może spocząć na laurach. Stałe doskonalenie się w zakresie zarządzania, obsłu-gi klientów i ich zadowolenia, jakości usług, jakości produk-cji i towarów itp. jest absolut-

nie niezbędnym warunkiem jej funkcjonowania. Bez tego nie można przetrwać na coraz bardziej wymagającym rynku, gdzie każdego dnia pojawia się nowy gracz. Tu trzeba się wyróżnić! Konkurs JAKOŚĆ ROKU to doskonały wybór.

- Kolejna już III edycja konkursu w 2008 roku zbiega się w czasie z okrągłym jubi-leuszem dla PCBC?

- 8 listopada minie do-kładnie 50 lat od powstania Centrum. Zaczynaliśmy jako Biuro Znaku Jakości przy Pol-skim Komitecie Normalizacji Miar i Jakości. Jesteśmy naj-starszą jednostką certyfikującą w naszym kraju i liderem tego rynku. Wydaliśmy ponad 5 ty-sięcy certyfikatów i przeszko-liliśmy blisko 60 tysięcy osób. To oni, przekazując zdobytą u nas wiedzę w zakresie zarzą-dzania jakością, zmienili nasz kraj i sposób myślenia wśród przedsiębiorców.

- PCBC nie poprzesta-je tylko na chlubnej historii. Stale się rozwija?

- I tak pozostanie. W ostat-nim czasie pojawiło się kilka nowości. Staliśmy się jedyną polską jednostką, która posiada

własnych auditorów i wydaje certyfikat BRC – British Re-tail Consortium i IFS – Inter-national Food Standard. Jeste-śmy także uznanym weryfika-torem Wspólnotowego Syste-mu Ekozarządzania i Audytu – EMAS. Poza tym wydajemy certyfikat SA 8000, bardzo po-pularny w USA, gwarantujący bezpieczeństwo socjalne, m. in. mówi o niezatrudnianiu dzieci oraz nową normę ISO 27000, w obszarze informatyki i bez-pieczeństwa informacji. Abso-lutną nowością jest natomiast unijna dyrektywa ROHS. Do-tyczy zawartości substancji niebezpiecznych dla środowi-ska. W jej ramach prowadzi-my badania elektryczne, che-miczne etc. Podjęliśmy rów-nież wyzwanie w ramach sys-temu opartego na Best Ava-ilable Technology (BAT), oce-niającym dostępne technolo-gie pod kątem ochrony środo-wiska. Wspólnie z partnerami zgłosiliśmy się do ministerstwa środowiska i jeżeli zostaniemy wybrani to będziemy tworzyć koncepcję weryfikacji i certyfi-kacji tego systemu w Polsce.

- Dziękuję za rozmowę. Marcin Kałużny

Polskie Centrum Badań i Certyfikacji SA jest wiodącą organizacją z 50-letnim do-świadczeniem w zakresie badań i certyfikacji wyrobów, certyfikacji systemów zarzą-dzania oraz szkolenia personelu. Jest liderem wśród jednostek certyfikujących syste-my zarządzania oraz wśród jednostek szkolących na polskim rynku. Posiada status jed-nostki notyfikowanej o numerze 1434, nadanym przez Komisję Europejską, w zakre-sie 9 dyrektyw. W obecnej strukturze istnieje od 1 stycznia 2003 r. ale początki działal-ności PCBC SA sięgają 1958 r., kiedy przy Polskim Komitecie Normalizacji Miar i Jakości została powołana pierwsza w Polsce organizacja zajmująca się problematyką jakości - Biuro Znaku Jakości, które w latach 70. zostało przekształcone w Centralne Biuro Jako-ści Wyrobów, a w 1994 roku, na mocy ustawy o badaniach i certyfikacji z dnia 3 kwiet-nia 1993 roku, w Polskie Centrum Badań i Certyfikacji (PCBC). PCBC SA prowadzi działalność w zakresie:

organizowania systemu certyfikacji na znaki: B, Q, Eko, Ecolabel;certyfikowania systemów zarządzania (certyfikaty PCBC SA i IQNet); certyfikowania wyrobów;oceny zgodności w zakresie 9 dyrektyw; certyfikowania personelu;organizowania szkoleń i doskonalenia kadr w dziedzinie jakości (badania, certyfi-kacja, akredytacja, systemy zarządzania, TQM); badań wyrobów;certyfikowania gospodarstw ekologicznych.

Jako członek Europejskiej Organizacji Jakości PCBC SA jest organizacją uprawnioną do szkolenia Europejskich Menedżerów i Auditorów na podstawie ramowych progra-mów szkoleń EOQ. Posiada akredytację w zakresie certyfikacji europejskich mene-dżerów i auditorów systemu zarządzania jakością, środowiskowego oraz bezpieczeń-stwa i higieny pracy. Wydaje również certyfikaty asystentów, auditorów wewnętrz-nych i pełnomocników. Personel przeszkolony w Centrum, zajmujący się w gospo-darce narodowej problematyką badań i certyfikacji, posiada wysokie kwalifikacje i promuje działania projakościowe w polskiej gospodarce. Dotychczas przeszkolonych zostało ponad 60 000 osób. Centrum jest członkiem międzynarodowych organizacji działających w obszarze badań i certyfikacji: EOQ (Europejska Organizacja Jakości), EFQM (Europejska Fundacja Zarządzania Jakością), IQNet (Międzynarodowa Sieć Jed-nostek Certyfikujących), IECEE (Międzynarodowy System Certyfikacji Wyrobów Elek-trotechnicznych), CCA (Europejski System Certyfikacji Wyrobów Elektrotechnicznych. Przedstawiciel PCBC reprezentuje Polskę w pracach EUEB (Komitetu Unii Europejskiej ds. Oznakowania Ekologicznego). PCBC posiada przedstawicielstwa w Turcji, Rumu-nii i Indiach.

••••••

••

- Lublin jest w ostatnim czasie miastem niezwykle dynamicznym. Zachodzące zmiany owocują pozytywnie w całym regionie?

- Aby nadrobić straco-ne pod względem gospodar-czym dziesięciolecia, musi-my wykazywać się energicz-nym działaniem! Pracujemy nad rozwojem ekonomicz-nym miasta, aby zmniejszyć bezrobocie sięgające 8,3% oraz zapewnić pracę szero-kiemu gronu absolwentów lubelskich uczelni. Realizacja tego celu odbywa się poprzez przyciąganie inwestorów go-towych stworzyć nowe miej-sca pracy. Wierzymy, że obra-ny przez nas kierunek działań jest słuszny i przyniesie wy-mierne korzyści.

- Konkretne efekty Pań-stwa pracy są już dostrzegal-ne. Potwierdza to pojawie-nie się pierwszego inwestora na terenach Podstrefy Lublin Specjalnej Strefy Ekonomicz-nej EUROPARK Mielec.

- Zgadza się. Pod koniec stycznia br. spółka Ball Pac-

kaging wygrała przetarg na zakup pierwszej, 12,5-hek-tarowej działki wchodzącej w skład podstrefy. Ball Packa-ging jest amerykańskim kon-cernem produkującym pusz-ki aluminiowe do różne-go rodzaju napojów. Firma w pierwszych dniach wio-sny rozpocz-nie prace bu-dowlane. Tyl-ko w pierw-szym etapie inwestycji wy-łoży kwotę 200 mln zło-tych. Tak duży zakład potrze-bować będzie wielu pracow-ników dlate-go na zatrud-nienie może liczyć ponad 100 osób.

Ten sukces bardzo nas cieszy oraz dodaje motywacji do dalszej pracy na rzecz pro-mowania miasta i regionu.

- Dzielicie się Państwo swoją wiedzą i doświad-czeniem z władzami miast ościennych?

- Zgłoszono się do nas z prośbą o pomoc przy two-rzeniu kolejnych miejsc in-westycyjnych na terenie Lu-belszczyzny. Odbyliśmy sze-reg spotkań z prezydentami

takich miast jak Tomaszów Lubelski, Zamość czy Hru-bieszów. Te działania mają na celu integrację środowiska biznesu, nie tylko lokalnego, i administracji. Mamy świa-domość, że im więcej korzyści stworzymy wspólnie dla po-

tencjalnych inwestorów, tym bardziej zainteresują się po-łudniowo-wschodnim regio-nem Polski. Znajdujemy się przecież tuż przy wschodniej granicy kraju dlatego niemal koniecznym jest utworzenie tutaj odpowiedniego centrum logistycznego, a w tym kon-tekście warto także wykorzy-stać szeroki tor kolejowy, bie-gnący wgłąb Ukrainy i da-lej do Rosji. Dbamy również o jak najlepszą współpracę w wymiarze międzynarodo-wym, pamiętając o zadaniach

i celach jakie stawia przed nami organizacja mistrzostw Euro 2012. Wierzymy, że do tego czasu Lubelszczyzna bę-dzie dużo mocniejsza gospo-darczo, zarówno dzięki in-westycjom sektora prywatne-go, jak i nakładom środków

państwowych i wojewódz-kich.

- Wraca-jąc do Lublina i jego podstre-fy, jakie wy-datki planu-jecie Państwo na najbliższy czas?

- W bu-dżecie mia-sta przewi-dzieliśmy aż 30 mln złotych

na inwestycje infrastruktural-ne. Środki zostaną przezna-czone na przygotowanie sie-ci wodociągowej, kanaliza-cyjnej i deszczowej, a także na budowę dróg wewnętrz-nych naszej podstrefy. Lada dzień rozpoczniemy prace przygotowawcze. Zależy nam na jak najszybszym uzbroje-niu tych terenów. Dodatko-wo, niemniejsze nakłady pla-nuje również zakład energe-tyczny i gazowniczy oraz fir-ma dostarczająca szerokopa-smowy Internet.

STREFY EKONOMICZNE / PODSTREFA LUBLIN EUROPARKU MIELEC ROZPOCZYNA SPRZEDA¯ GRUNTÓW INWESTYCYJNYCH

Lublin motorem napêdowym regionuRozmowa z Elżbietą Kołodziej – Wnuk, zastępcą prezydenta miasta Lublin

Naszym celem jest takie przygotowanie infrastruktury, aby wszelkie niezbędne przy-łącza były dostęp-ne dla inwesto-rów tuż za pło-tami ich działek. Gotowi jesteśmy także dostosować pewne prace do oczekiwań i potrzeb poszczególnych firm chcących wejść do Podstrefy.

- A jaka jest ich liczba na dzień dzisiejszy?

- Oprócz wspomniane-go Ball Packaging także 4 ko-lejne firmy złożyły już wnio-ski przetargowe, które podda-jemy aktualnie wnikliwej ana-lizie, przy współpracy z mini-sterstwem gospodarki. Podob-nie jak potencjalni inwestorzy, także liczymy na jak najszyb-sze zakończenie procedur for-malno-prawnych. Jest spora szansa, że owe 4 spółki wbiją przysłowiowe łopaty jeszcze w pierwszym półroczu 2008. Wierzymy, że pierwsze firmy, które zdecydowały się na ulo-kowanie swoich zakładów w Lublinie, staną się swoistym magnesem przyciągającym kolejnych inwestorów.

Nasza Podstrefa cieszy się sporym zainteresowaniem. Mamy świadomość, że obec-na jej powierzchnia [70 ha – przyp. red.] może okazać się niewystarczająca. Dlatego już

Atuty inwestycyjne Lublina

Położenie geograficzne: - bliskość wschodniej granicy UE;- sąsiedztwo wschodzących rynków

Ukrainy i Białorusi ;- dobre skomunikowanie (przy-

gotowywane lotnisko Świdnik, skrzyżowanie dróg ekspresowych S12, S17 i S19).

Zasoby ludzkie:- młoda społeczność (67 % miesz-

kańców w wieku produkcyjnym);- społeczeństwo uczące się (100.000

studentów wielu uczelni);- wykwalifikowana kadra (20.000

absolwentów różnych kierunków rocznie).

Korzyści inwestycyjne:- atrakcyjność lokalizacyjno-ceno-

wa gruntów;- ulgi podatkowe (od podatków lo-

kalnych i dochodowych);- niskie koszty działalności bizne-

sowej.

teraz skupujemy tereny przy-ległe do Podstrefy gdyż chce-my dokonać jej dwukrotnego

rozszerzenia. Do-celowo, Podstre-fa będzie liczyć ok. 200 ha i podzie-lona zostanie na część produkcyjną

oraz dla branż IT i HI-Tech. -Dziękuję za rozmowę.

Krzysztof Stadler

Lista laureatów str. 2

Lublin - atrakcyjny także dla turystów

Page 2: KONKURS / LAUERACI II EDYCJI PROGRAMU JAKOŒÆ ROKU …g.infor.pl/p/_wspolne/pliki/23000/biznes_raport_z_28... · 2008. 7. 1. · Lubelski, Zamość czy Hru-bieszów. Te działania

www.biznesraport.com

Szczecin to miejsce szcze-gólne z bardzo wielu wzglę-dów. Jednym z nich, o ile nie najistotniejszym, jest lo-kalizacja w samym zakątku Polski. Miasto leży tuż przy granicy z Niemcami, ale bli-sko stąd również do Skandy-nawii. Warto dostrzec ten rejon naszego kraju także ze względu na silne dążenie władz Szczecina do rozwoju przedsiębiorczości, głównie tej z branży IT i ICT. Szczeciń-ski Park Naukowo – Techno-logiczny ma służyć realizacji tego celu.

Początki Parku w Szczecinie sięgają roku 2000, kiedy to został on przekształcony z zakła-du budżetowego Szczeciń-skiego Centrum Przedsię-biorczości w samodziel-ny podmiot. Misją Szcze-cińskiego Parku Naukowo – Technologicznego jest osiągnięcie wzrostu pro-dukcji opartej na nowych, innowacyjnych technolo-giach oraz wzrost zatrud-nienia w regionie. Spółka od samego początku ist-nienia nastawiona była na wykorzystanie środków dofinansowania płyną-cych z Unii Europejskiej. Były one wykorzystywane na prowadzenie działalno-ści szkoleniowej, przedsię-

wzięć związanych z tech-nologią plazmy niskotem-peraturowej do oczyszcza-nia gazów, wspieranie po-wstawania i rozwoju przed-siębiorczości oraz na dzia-łalność klastra firm infor-matycznych. Obecnie Park chce być miejscem lokowa-nia się firm, stwarzając za-plecze finansowe, księgo-we, administracyjne, a póź-niej kojarzenia podmiotów między sobą.

Od kilku miesięcy Szczeciński Park Nauko-wo – Technologiczny przy mocnym wsparciu ze stro-ny prezydenta miasta, Pana Piotra Krzystka, nieustan-nie się rozwija. - Obecne władze Szczecina postawi-ły sobie jasne cele stworze-nia takich instrumentów, które będą sprzy-jały rozwo-

jowi przedsiębiorczości w aglomeracji szczecińskiej, we współpracy z uczel-niami wyższymi – mówi Grzegorz Fiuk, prezes za-rządu Szczecińskiego Par-ku Naukowo – Technolo-gicznego Sp. z o. o. – Chce-my, aby Park stał się miej-

scem inkubacji wszelkie-go rodzaju firm stworzo-nych przez świetnie wy-kształconych absolwentów studiów wyższych. Jako, że branże związane z Interne-tem oraz teleinformatyką bardzo dobrze się rozwija-ją, zdecydowaliśmy, że nasz Park stworzy stosowne za-plecze dla firm działają-cych właśnie w tych obsza-rach – dodaje.

Skuteczne współdzia-łanie zarządu Parku z wła-dzami miasta zaowocowało stworzeniem koncepcji in-westycyjnej o nazwie PO-MERANIA. Jej celem jest przygotowanie w centrum Szczecina obiektów do prowadzenia działalności gospodar-

czej w obszarze wysokich technologii, badań i roz-woju. Aktualna powierzch-nia Parku nie jest bowiem wystarczająca dla chociaż-by obecnie działających w jego obrębie firm. Posze-rzenie Parku o profesjonal-ne zaplecze infrastruktu-

ralne pozwoli na jego dal-szy rozwój. Realizacja in-westycji przy ulicy Nie-mierzyńskiej zakłada kil-ka etapów. Jeszcze w bieżą-cym roku budynek dawnej szkoły zostanie zaadopto-wany na powierzchnie biu-rowe, tak zarządu Parku jak i pierwszych inwesto-rów. Kolejne kroki to za-krojone na szeroką skalę prace budowlane. – Pierw-szy etap realizacji inwesty-cji zakłada utworzenie tuż obok remontowanego biu-rowca czterech budynków: centrum innowacji, inku-batora przedsiębiorczości, centrum komputerowego i centrum szkoleniowego – wymienia prezes Fiuk.

– Na terenach PO-MERANII znajdą się tak-że centra biznesowe, kon-gresowe, punkty gastrono-miczne oraz zielone tereny parkowe. Stworzymy do-skonałe zaplecze dla funk-cjonowania firm w obsza-rze parku. Docelowo po-

wstanie 100 000 m2 po-wierzchni biurowej, labo-ratoryjnej z potężną serwe-rownią, zdolną zaspokoić potrzeby wszystkich pod-miotów funk-c j o n u j ą c y c h na tym terenie – dodaje. W obrębie PO-M E R A N I I zostaną rów-nież ulokowane hale testo-we do budowania prototy-pów. Ponadto znajdzie się tam miejsce dla firm księ-gowych, obsługujących podmioty funkcjonujące w ramach Parku. Jak widać, ten projekt inwestycyjny za-krojony jest na wielką ska-lę i doskonale zaplanowa-ny. Zamysłem jego twórców było przygotowanie w jed-nym miejscu, niemal w cen-trum miasta, na obszarze 14 ha wszelkich elementów niezbędnych do właściwego funkcjonowania firm.

Stolica Pomorza Za-chodniego jest doskonałym miejscem na umiejscowie-nie firmy. Oprócz cieka-wej lokalizacji, pełnego za-plecza infrastrukturalne-go, które powstanie w nie-długim czasie, inwestorów przyciągnąć powinna rów-nież znaczna podaż pra-cowników. Kadry Szczeci-na są nie tylko dobrze wy-

kształcone, ale i tańsze niż w innych rejonach Polski. Tworzą je zarówno absol-wenci wyższych uczelni, jak i szkół pomaturalnych. Ci

ostatni mogą z a o f e r o w a ć pracodawcom bardzo do-brą, specjali-styczną i kon-kretną wie-

dzę. Jednocześnie w sy-tuacji stworzenia im do-brych warunków pracy i płacy, gotowi są oprzeć się pokusie rozpoczynania ka-riery zawodowej za granicą.

Prezes Szczecińskie-go Parku Naukowo – Tech-nologicznego chce, aby peł-nił on również funkcję in-tegratora regionu, także w obszarze szeroko rozumia-nego społeczeństwa infor-macyjnego. Nadaje mu rolę moderatora rozwoju przed-siębiorczości na Pomorzu Zachodnim. Na efekty tych działań przyjdzie z pewno-ścią poczekać kilka lat, jed-nak sam kierunek podejmo-wanych kroków wydaję się być ze wszech miar słuszny. Warto stawiać na rozwojo-we sektory gospodarki o du-żym potencjale, a do takich z pewnością należy branża informatyczna i telekomu-nikacyjna.

Krzysztof Stadler

SZCZECIÑSKI PARK NAUKOWO – TECHNOLOGICZNY ROZPOCZYNA WIELK¥ INWESTYCJÊ

Szczecin – miasto nowoczesnych technologii!

Redaguje zespół:Marcin Kałużny, Marcin Sławek, Ewa Szweda, Monika Woźniak, Krzysztof Stadler, Paweł Wójcik

Fotoskład: DASO.plWydawca: Public PR

40-028 Katowice, ul. Francuska 51/2tel./fax: 032/258 04 05, 258 20 66

[email protected]

JAKOή ROKU 2007

Laureaci Zdobywca

tytu³u JAKOŒÆ ROKU

2006 i 2007

Zdobywca tytu³u

JAKOή ROKU 2007

Geko–Kart z Tarnowskich Gór jest producentem opa-kowań z tektury, karton-plastu i folii PP. Zaufanie swoich partnerów handlo-wych buduje już od 10 lat. Firma jest jak gekon - w peł-ni elastyczna w dopasowaniu do wyma-gań przed nią stawianych. Produkowane opakowania są w 100 procentach podda-wane recyklingowi.

Pomysł na powstanie tego typu działalności był prosty – zająć się czymś, na co zawsze będzie ko-niunktura. Padło na opa-kowania z tektury. To był strzał w dziesiątkę. - Po-czątki działalności firmy wiązały się jedynie z han-dlem samymi opakowa-niami. Po 10 latach fir-ma zatrudnia ponad 240 osób i w czerwcu tego roku otwiera drugą już li-nię produkcyjną. Sukces to nie tylko moja zasługa, ale przede wszystkim ludzi, którzy tworzą firmę. Bez ich zaangażowania, wiary i poświęcenia nie byłoby dziś Geko-Kartu – pod-kreśla Jakub Chmiel, pre-zes zarządu.

Firma spełniając ocze-

kiwania klientów dyspo-nuje zapleczem najlep-szych maszyn i urządzeń oraz świetnie wykwalifiko-waną kadrą pracowniczą,

co pozwala jej być sta-łym dostaw-cą wszelkie-go rodza-

ju opakowań dla korpora-cji o zasięgu światowym. Ponadto trzeba zazna-czyć, że prawie 70% wyro-bów Geko-Kartu trafia na eksport do ponad 25 kra-jów świata. Najodleglejszy klient ma siedzibę oddalo-ną o 7500 km.

Geko-Kart posiada biura handlowe w Cze-chach, na Ukrainie, na Li-twie, w Finlandii i Niem-czech. - Pozyskanie klien-tów z terenów na wschód od Polski jest priorytetem rozwoju firmy i jej planów przyszłościowych. Chcemy zainwestować w urządzenia do badania wytrzymałości opakowań. I w tym roku planujemy też rozszerzyć certyfikację ISO o projek-towanie opakowań, zależy nam bardzo na pełnej nie-zależności w oferowaniu usług dla coraz bardziej wymagających klientów – dodaje Jakub Chmiel.

Monika Woźniak

Opakowania dla najlepszych

Partner ProgramuJakość Roku 2007

NAGRODZENI

W kategorii produkcja:

4Tech Systemy Informatyczne scAbakus Sp. z o.o.

Action SABarwa Sp. z o.o.Black Point SA

Ceramika Paradyż Sp. z o.o.Eckert Automatyka

Spawalnicza Sp. z o.o.EKS Śląska Sp. z o.o.

Fabryka Łożysk Tocznych - Kraśnik SA

Final SAF.M. Bodzio Sp. j.

Franc Gardiner Sp. z o.o.Galicjanka II Q Sp. z o.o.

GEYER & HOSAJA Sp. z o.o.Gold Drop Sp. z o.o.

Houghton Polska Sp. z o.o.Interdrex (Interdoor) Sp. z o.o.

Italian-Fashion Sp. z o.o.Kromiss – Bis Sp. z o.o.

Luxmat Sp. z o.o.nkt cables SA

Odlewnia Metali Szopienice Sp. z o.o.

Orion Electric Poland Sp z o.o.PoWoGaz SA

P.P. Mardom Jan Walaszek

PPUH Betonex export-import Krzysztof Krawczyk

Profi SASCA Packaging Sp. z o.o.Społem Zabrze Sp. z o.o.

Urzędowski Sp. z o.o. Vipharm SA

ZCB Markowicze SAZielona Budka Sp. z o.o.

W kategorii usługa:

Agro-Man Sp. z o.o.ArchiDoc Sp. z o.o.

Auxilium Kancelaria Biegłych Rewidentów SA

Bombardier Transportation (ZWUS) Polska Sp. z o.o.

Bosch Centrum Agares Sp.j.Cargoforte Sp. z o.o.Computer Plus SACPU Service Sp.j.

Door Poland Sp. z o.o.Ekobudowa Sp. z o.o.

Elektra Sp. z o.o.Elterix SA

Euroinwest CDI Sp. z o.o.Fenice Poland Sp. z o.o.

Integer.pl SAJAS-FBG SA

JohnsonDiversey Polska Sp. z o.o.

Kancelaria Porad Prawnych dr Rojek Sp. z o.o.

Malinowy Zdrój Sp. z o.o.P.P. Clovin S.j.

PPUH Voigt Sp. z o.o.P.W. Tako Sp. z o.o.

PZ SKOKSKOK Wesoła

SKOK WołominTurboCare Sp. z o.o.

TU SKOK ŻycieWOD-BUD Sp. z o.o.

WYRÓŹNIENI

Bastex Sp. z o.o.Del Sol Sp. z o.o.

Insoft Consulting Sp. z o.o.KUP Broker – Service Sp. z o.o.

Mirand Sp. z o.o.PGF Cefarm – Poznań Sp. z o.o.

Progres AOW Sp. z o.o.Saga Brokers Sp. z o.o.SKOK Wyszyńskiego

Page 3: KONKURS / LAUERACI II EDYCJI PROGRAMU JAKOŒÆ ROKU …g.infor.pl/p/_wspolne/pliki/23000/biznes_raport_z_28... · 2008. 7. 1. · Lubelski, Zamość czy Hru-bieszów. Te działania

www.biznesraport.com

Przysłowie mówi, że wszę-dzie dobrze, ale w domu naj-lepiej. Zwłaszcza jeżeli jest to wymarzone mieszkanie. Nie-stety z niektórymi marzenia-mi bywa tak, że się po pro-stu nie spełniają. Na szczęście w kwestii pięknego mieszka-nia swoją pomocą służy firma DEL SOL, która oferuje nie tyl-ko sprzedaż lokali, ale przede wszystkim wiedzę oraz kom-petentne narzędzia z zakresu działalności deweloperskiej.

DEL SOL Sp. z o.o. po-wstała w 2002 roku, ale do-świadczenie jej pracowni-ków w branży deweloperskiej sięga roku 1997. Firma roz-poczęła działalność z myślą o inwestorach spoza branży, którzy po raz pierwszy spoty-kają się z tego rodzaju zagad-nieniem. Podstawowe działy, w których DEL SOL oferuje swoje usługi, to realizacja in-westycji na południu Polski we współpracy z osobami fi-zycznymi i firmami jako in-westor zastępczy oraz współ-organizator, a także jako po-średnik w sprzedaży posia-dłości w Hiszpani - Costa del Sol, która skierowana jest do klientów indywidualnych.

Klient, zwracając się do firmy DEL SOL, może li-czyć na realizację projek-tu począwszy od wyszukania powierzchni do zabudowy

i postawienia budynku miesz-kalnego, poprzez sprzedaż, kończąc na projektowaniu i aranżacji wnętrz. - Miesz-kanie to miejsce, do którego chce się wejść, usiąść na kana-pie i mieszkać w nim. W za-sadzie chcielibyśmy sprzeda-wać mieszkania gotowe, pod klucz, choć nie jestem pe-wien, czy rynek jest już na to przygoto-wany, ale zapewne jest to trend, od któ-rego nie ma odwro-tu. Zależy nam na tym, aby to co robi-my było najwyższej jakości – podkreśla Jerzy Czajkowski, prezes zarządu DEL SOL Sp. z o.o.

W Polsce firma proponuje mieszka-nia ze średniego seg-mentu rynku, a tym samym stara się tra-fić do osób młodych oraz małżeństw, któ-re dopiero zaczyna-ją wspólne życie. Standardo-we mieszkania w ofercie to lokale o wielkości od 50 m2 i 65 m2 oraz bardziej luksuso-we powyżej100 m2.

Oferta firmy jest także skierowana do inwestorów instytucjonalnych, którzy po-siadają już własną nierucho-mość, bądź chcą w nią zain-westować. W tym przypadku

istnieje możliwość działań fir-my jako konsultanta, jak rów-nież udziału kapitałowego.

Obecnie DEL SOL pro-wadzi inwestycje na grani-cy Krakowa i Zielonek, (łącz-nie około 120 mieszkań) oraz rozpoczyna przygotowania do dwóch projektów. Pierwszy realizowany będzie przy uli-

cy Takińskiego w Krakowie. - Będą to niewielkie budynki ośmio-mieszkaniowe, głów-nie dla ludzi młodych, w bar-dzo atrakcyjnej cenie. Jeste-śmy na etapie składania wnio-sku o pozwolenie na budowę – mówi prezes Czajkowski.

Drugi to duże osiedle apartamentowców budowa-ne we współpracy z warszaw-

skim inwestorem branżowym na ulicy Wielickiej. - W tym przypadku standard miesz-kań będzie uzasadniał nie-co wyższą cenę niż 6 tys./m2, jest to bowiem bardzo ładna okolica z widokiem na park - wyjaśnia prezes Jerzy Czaj-kowski.

Większość z nas kupuje

mieszkanie raz w życiu. Wy-nika to zapewne z faktu, że z jego nabyciem związane są po pierwsze spore wydat-ki, a po drugie uciążliwe for-malności. W trosce o spokoj-ny sen swoich klientów DEL SOL wychodzi im naprzeciw. Każdy kontrakt zawierany z podwykonawcą posiada gwarancję pomyślnego za-

kończenia budowy, jednocze-śnie środki wpłacane przez klientów są przeznaczane je-dynie na zobowiązania zwią-zane z tą inwestycją.

Nie można w tym miej-scu zapomnieć o unikalnej jak na polskie realia ofercie na-bycia nieruchomości na po-łudniu słonecznej Hiszpa-nii. Tutaj ceny wahają się w granicach 300 tysięcy euro, ale i tym razem można liczyć na dogodne warunki finansowania.

W celu ułatwienia kon-taktu z klientem i skutecz-niejszej realizacji wszystkich przedsięwzięć DEL SOL działa na zasadzie one stop shop, co w aspekcie dewe-loperskim oznacza, że moż-na przeprowadzić wszystkie działania korzystając z usług tylko jednej firmy.

DEL SOL gwarantu-je kompleksową obsługę wraz z pełnym raportowa-niem. Sprawą najważniejszą we wszystkich przedsięwzię-ciach jest oczywiście jakość. Firma stara się, aby przewyż-szała ona nawet cenę, choć naturalnie nie można ocze-kiwać rzeczy nieadekwat-nych w stosunku do tego, za co się płaci. Działania zwią-zane z wysoką jakością są podejmowane już na etapie

projektowania, a co za tym idzie oznaczają wykorzysta-nie najlepszych materiałów. Dbałość o szczegóły widać w efekcie końcowym, którym

są wspaniale zrealizowane i wykończone powierzchnie

wspólne. - Każdy ma swo-ją wizję mieszkania i tego, co powinno się w nim znaleźć. Staramy się nie budować mieszkań, w których sami nie chcielibyśmy mieszkać – mówi Jerzy Czajkowski.

Oczywiście słowem klu-czowym we wszystkich dzia-łaniach firmy jest klient. Ma on możliwość wyboru nie-których rozwiązań, jak np. okna, czy drzwi wewnętrzne, a nawet - jeżeli do konsulta-cji dochodzi na odpowiednio wczesnym etapie - ma szansę dostosować projekt do swo-ich indywidualnych potrzeb przy współudziale architek-tów DEL SOL. Grupa pro-jektantów służy radą podczas bezpłatnych konsultacji.

Obecnie firma DEL SOL współtworzy projekt polega-jący na normalizacji i opty-malizacji procesów jakościo-wych wewnątrz firm, będą-cy doszczegółowieniem norm ISO. Na jego bazie zamierza następnie starać się o uzyska-nie certyfikatu ISO 9001.

Ewa Szweda

DEWELOPERZY / DEL SOL – MIESZKANIA POD KLUCZ

W³asny k¹t w najlepszym wydaniu

REKLAMA

Akcje, obligacje, fundusze in-westycyjne, itd. Możliwości lo-kowania pieniędzy jest coraz więcej. Ale uwaga - nie wszyst-kie są bezpieczne i tylko nie-które gwarantują osiągnię-cie stabilnego zysku. Wybór nie jest prosty, choć można go nieco ułatwić. Jeżeli dobrze ulokujemy swoje pieniądze to zarobimy nawet do 7,5%.

Lokaty od lat są jed-ną z najpopularniejszych form oszczędzania i zara-biania pieniędzy. Ostatnio dawały nieco mniejszy zysk, ale to już przeszłość. Nieco trudniejsza sytuacja na gieł-dzie spowodowała, że ban-ki prześcigają się w podno-szeniu wysokości oprocen-towania lokat i tworzeniu nowych rozwiązań, ułatwia-jących klientom dostęp do pieniędzy. Dobrze wybiera-jąc można zarobić nawet do 6%, w największym polskim banku detalicznym. Mało? Ależ oczywiście. Wszystkie oferty na głowę biją SKOK-i. Powierzając im oszczędno-ści można zarobić aż 7,5%, najwięcej na rynku!

W ten sposób zarabia już blisko 1 mln 670 tysię-cy Polaków.

- Superlokata 7,5% z oprocentowaniem stałym na 12 miesięcy jest hitem wśród lokat. To oprocento-

wanie odbiega znacznie od tych proponowanych przez banki czy też inne SKOK-i. Należy przy tym podkre-ślić, że ta oferta nie zawie-ra w sobie żadnych ukry-tych warunków ograniczają-cych możliwości korzystania z niej - podkreśla Marian Skutnik, prezes zarządu Południowo-Zachodniej SKOK.

Co więcej, ulokowa-ne w PZ SKOK środki są bezpieczniejsze niż w ban-kach komercyjnych. Kasy od początku swojego istnie-nia, czyli od 1992 roku, bu-dują własny system ochrony oszczędności. Celem Kra-jowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredy-towej, nadzorującej SKOK-i jest przede wszystkim za-pewnienie stabilności finan-sowej i bezpieczeństwa gro-madzonych w nich oszczęd-ności. W tym celu powstał Program Ochrony Oszczęd-ności, który narzuca nor-my i standardy zapewniają-ce bezpieczne funkcjonowa-nie wszystkich SKOK-ów w Polsce. W ramach Pro-gramu, oszczędności człon-ków Południowo-Zachod-niej SKOK objęte są 100% ubezpieczeniem do wyso-kości 22.500 euro. To wię-cej niż gwarancje udziela-ne klientom banków przez

Bankowy Fundusz Gwaran-cyjny.

- Za motto naszych działań przyjęliśmy hasło “Zwyczajnie - znaczy naj-lepiej” i chcielibyśmy, aby właśnie tak czuli się klien-ci Południowo – Zachod-niej SKOK. Staramy się ofe-rować najlepsze pożyczki, najlepsze depozyty oraz naj-lepsze ubezpieczenia. Nasze produkty finansowe nie tyl-ko mają bardzo atrakcyjne oprocentowanie, ale też do-stępne są bez zbędnych for-malności. W punkcie kaso-wym można wypełnić de-klarację członkowską i jesz-cze tego samego dnia złożyć wniosek o pożyczkę lub za-łożyć lokatę – dodaje prezes Marian Skutnik.

W ramach Superlokaty można uzyskać jeszcze lep-sze warunki oprocentowa-nia. PZ SKOK w przypad-ku dużych kwot proponuje indywidualne ustalenie wa-runków złożenia depozytu.

Ze względu na rosną-cą popularność Superlo-katy PZ SKOK specjalnie dla klientów spoza regionu swojego działania urucho-miła procedury obsługi na odległość. Ze szczegółami można się zapoznać na stro-nie internetowej wrocław-skiej Kasy.

Marcin Kałużny

FINANSE /JAK KORZYSTNIE ULOKOWAÆ PIENI¥DZE

Superlokata PZ SKOK

Realizacja osiedla Jarzębinówka w Zielonkach

Page 4: KONKURS / LAUERACI II EDYCJI PROGRAMU JAKOŒÆ ROKU …g.infor.pl/p/_wspolne/pliki/23000/biznes_raport_z_28... · 2008. 7. 1. · Lubelski, Zamość czy Hru-bieszów. Te działania

www.biznesraport.com

- Rok 1989, będący datą rozpoczęcia ery globalizacji i pojawienia się sieci WWW, jest również datą powstania MakoLabu. Od tamtej pory, idąc zgodnie z rozwojem technik informatycznych, fir-ma profesjonalnie rozwija się w świadczeniu szeroko poję-tych usług webowych. Pro-szę przybliżyć historię firmy, która w sposób istotny wpły-nęła na jej dzisiejszą pozycję w branży.

- Początki MakoLabu wiążą się z powstaniem sieci web, stąd też pomysł na wy-bór tej branży. Pierwsze kro-ki w prowadzeniu działalno-ści gospodarczej polegały na świadczeniu wysokiej jakości usług poligraficznych (DTP), a niedługo po tym również usług w zakresie oprogramo-wania. Od roku 1996 w Ma-koLabie rozpoczęliśmy zaj-mować się tylko i wyłącz-nie działalnością interneto-wą. Miała ona charakter dwu-torowy: z jednej strony firma stała się tzw. providerem In-ternetu, a z drugiej zajmowa-ła się szeroko pojętą warstwą oprogramowania interneto-wego. Nasze pierwsze sukce-sy w stosowaniu zaawansowa-nych rozwiązań to kreowanie witryn internetowych m. in. możemy poszczycić się przy-gotowaniem jednej z pierw-szych w kraju witryn banko-wych dla istniejącego wów-czas Banku PBG.

Od 2002 roku wykonuje-my systemy biznesowe tech-nikami internetowymi. By-liśmy praktycznie pierwsi na polskim rynku z tego typu

systemami. Od tego czasu nie tylko konsekwentnie bu-dujemy portfolio produktów, ale też promujemy wśród na-szych klientów „filozofię we-bową”. Pierwszy duży webo-wy system to e-Schola – pro-gram służący do zarządzania wyższą uczelnią. Do dziś go zresztą oferujemy, obok ta-kich systemów jak ColDis, Fractus i naszych mechani-zmów konwersji aplikacji we-bowych do aplikacji typu de-sktop (ASPexplore).

W roku 2005 MakoLab rozpoczyna działalność inte-gratorską i z powodzeniem realizuje wdrożenia systemów klasy ERP.

Przez te wszystkie lata MakoLab wyspecjalizował się na tyle, że obecnie wszelkie oprogramowanie, niezależnie od dziedziny w jakiej znajdzie zastosowanie, tworzone jest technikami webowymi.

- Co to dokładnie ozna-cza?

- Mówiąc techniki we-bowe mam na myśli nie tyl-ko rodzaj technologii, ale cały kompleks „myślenia webowe-go”. Wyraża się ono w nie-ograniczonej dostępności, ła-twości i przyjemności użyt-kowania, pełnej integracji z różnymi innymi systemami, oszczędności czasu oraz wy-twarzania specyficznej spo-łeczności.

MakoLab i jego produk-ty ewoluowały wspólnie z do-stępnymi narzędziami inter-netowymi. Dzięki temu obec-nie posługujemy się najnow-szymi światowymi technolo-giami i tworzymy systemy dla światowych korporacji takich jak Renault czy Philips.

- Jaki jest więc zakres działalności firmy i jej specja-lizacja?

- Fundamentem firmy są paradygmaty webowe zarów-no dla sieci web, jak i dla sys-

temów desktop, w tworze-niu których MakoLab jest li-derem. Tę pozycję osiągnął dzięki autorskiemu produk-towi ASPexplore, który pro-muje paradygmat programo-wania web dla systemów de-sktop i serwerów. Technolo-gia ta jest używana w więk-

szości systemów oferowanych przez firmę.

Przygotowaniem naszych produktów zajmują się spe-cjalnie wyodrębnione działy spółki. Dział projektów kre-atywnych wykonuje syste-my projektów witryn i apli-kacji internetowych, a dział e-Commerce buduje systemy w dziedzinie handlu elektro-nicznego i zaawansowane wi-tryny internetowe. Dział sys-temów biznesowych opraco-wuje 3 kluczowe produkty fir-my: Fractus, ColDis (Collect & Distribute) i wspomniany już e-Schola. Pierwszy z nich, kluczowy w ofercie, jest syste-mem zarządzania sprzedażą, zakupami i logistyką, a Col-Dis odpowiada za zarządza-nie dużymi centrami handlo-wymi. Taki podział zapewnia wysoką specjalizację człon-ków zespołów produktowych, co w konsekwencji daje stały wzrost jakości naszych pro-duktów, a także przekłada się na jakość obsługi klienta.

Innym działem funkcjo-nującym poza działalnością biznesową jest centrum da-nych, które prowadzi usłu-gi hostingowe i hotelingo-we, w tym utrzymanie apli-kacji klienta w naszych zaso-bach. Ponadto firma posiada również dział handlowy, któ-

ry zajmuje się dystrybucją na rynku Polskim zaawansowa-nej technologii telekomuni-kacyjnej firmy Patton Elec-tronics z USA.

- Do kogo głównie skie-rowana jest Państwa oferta?

- MakoLab przygotowuje systemy wdrażane w dużych korporacjach. Ale w związku z nieustannym rozwojem fir-my, od 2008 roku kilka pro-duktów będzie również skie-rowanych do małych i śred-nich przedsiębiorstw. Tym sa-mym powstanie nowa wersja najważniejszego systemu fir-my, czyli Fractusa.

Jeśli chodzi o naszych od-biorców, to jednym z kluczo-wych klientów naszej firmy jest koncern Renault-Nis-san oraz firmy z nim stowa-rzyszone. To właśnie w RCI Banque - jednostce finansu-jącej część operacji koncernu Renault - wdrożyliśmy z po-wodzeniem system złożonych obliczeń finansowych dostęp-nych poprzez mechanizmy

tzw. Webservices.Współpraca z Renault

pierwotnie odbywała się na rynku polskim, ale szybko zo-stała poszerzona o inne kraje Europy. Od 2005 roku Mako-Lab uruchomił sześć narodo-wych witryn Renault i nadal utrzymuje ich bazy danych w swoim DataCenter.

Ważnymi dla nas klien-tami są firmy z branży sa-mochodowej i oponiarskiej. MakoLab wdrożył w ponad 20 firmach unikalny, rozpro-szony system sprzedażowo-lo-gistyczny, którego trzonem są moduły systemu Fractus. Sys-tem Fractus wykorzystuje no-woczesną technologię pozwa-lającą aplikacjom webowym działać tak jak zwykłe aplika-cje EXE systemu Windows.

Z kolei system ColDis obsługuje procesy kolekcji i dystrybucji kosztów w kilku-nastu dużych centrach han-dlowych w Polsce.

- Mówiąc o jakości, pro-szę rozszerzyć temat polity-ki jakościowej w Państwa fir-mie. Jak istotna jest jakość dla Państwa produktów?

- Polityka jakościowa wy-raża się w zastosowaniu naj-lepszych narzędzi i technolo-gii informatycznych oraz za-pewnieniu możliwie najlep-szego poziomu SLA naszym klientom. Poziom SLA jest dla nas prawie tak ważny, jak rozwijanie nowych produk-tów. Chcemy aby naszą ja-kość kojarzono z nowocze-snością, niezawodnością i za-ufaniem. Produkty webowe, które są wykonywane przez MakoLab, przechodzą grun-towne testy. Jako element po-lityki jakościowej traktujemy również takie kształtowanie kosztów w firmie, aby moż-na było jak najwięcej środ-ków finansowych przezna-czyć na podnoszenie jakości usług. Ważne są także czę-

ste szkolenia kadry pracow-niczej, zarówno w formie konferencji wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Zresz-tą muszę się pochwalić, że praktycznie cała nasza ka-dra ma wyższe wykształce-nie kierunkowe, mamy także w swoim gronie osoby z tytu-łami doktorskimi. MakoLab został wyróżniony wielo-ma nagrodami. Posiada tytu-ły Microsoft Certified Part-ner oraz Microsoft Solution Provider, a także jest autory-zowanym Solution Provide-rem dla systemu OpenCMS. W roku ubiegłym uhono-rowano nas tytułem Lidera Nowoczesnych Technologii, nadawanym przez Instytut Nowoczesnych Technologii. Ponadto rok bieżący przy-niósł firmie MakoLab nomi-nację w konkursie JAKOŚĆ ROKU 2008.

- Proszę o podsumowanie roku ubiegłego i przedstawie-nie planów rozwoju firmy?

- Rok 2007 trwale wpisał się w historię MakoLabu. Od sierpnia 2007 roku działamy jako Spółka Akcyjna, a od 21 grudnia 2007 jesteśmy spółką giełdową, notowaną na rynku akcji New Connect warszaw-skiej GPW. Mieliśmy bardzo udany debiut giełdowy i do dziś notowania naszych akcji bardzo nas zadowalają. Dzię-ki temu otwierają się przed nami nowe perspektywy roz-woju, gdyż osiągnęliśmy sta-tus dojrzałego podmiotu biz-nesowego. Podstawowym ce-lem, jaki stawiamy sobie na najbliższy czas, jest uzyskanie tytułu lidera w branży ofero-wanych usług, osiągnięte po-przez podwojenie dotych-czasowej sprzedaży. Ponadto, chcemy wdrożyć system ISO 9001 jeszcze w przeciągu bie-żącego roku.

- Dziękuję za rozmowę.Monika Woźniak

- Mardom to firma o dłu-goletniej tradycji i ugrunto-wanej pozycji na rynku. Ja-kie były jej początki?

- Firma powstała w 1985 roku. Jej założycielem i jedynym właścicielem jest Pan Jan Walaszek. Począt-kowo przedsiębiorstwo pro-dukowało karnisze meta-lowe pod indywidualne za-mówienia. Aby sprostać ro-snącym gustom i oczekiwa-niom klientów, w kolejnych latach swojej działalności właściciel poszerzył ofertę

o karnisze drewniane, styli-zowane na mosiądz i role-ty. Dynamiczny rozwój fir-my przypada na lata 1999-2006. To wtedy do użytku zostały oddane nowoczesne hale produkcyjne i hala tra-ków, o łącznej powierzchni 5,3 tys. m².

- Jaki jest zakres dzia-łalności i oferta produkto-wa firmy?

- Działamy w dwóch kierunkach. Po pierwsze, zajmujemy się dekoracją okna. Stąd w naszej ofer-cie można znaleźć szeroką gamę karniszy drewnianych i metalowych, rolet i pasków dekoracyjnych. Po drugie, produkujemy meble z drew-na litego: łóżka, półki, akce-soria drewniane do mebli.

- Jaka jest pozycja

przedsiębiorstwa na tle konkurencji?

- Nieustanny rozwój, in-westycje w park maszyno-wy, stała rozbudowa koszy-ka produktów, zaowocowało uzyskaniem wiodącej pozy-cji na rynku. Ponad 22 lata działalności firmy są do-wodem naszej rzetelności i wiarygodności w kontak-tach biznesowych. Stale śle-dzimy najgorętsze światowe trendy. Poczynania naszych konkurentów motywują nas do wdrażania zmian i sta-łego rozwoju. Nasza marka daje klientom pewność, że zawsze otrzymają produkt najwyższej jakości.

- W takim razie jak dba-ją Państwo o wysoki stan-dard jakości w firmie?

- Produkcja podzielo-

na jest na szereg etapów. Na każdym z nich produkt pod-dawany jest weryfikacji we-dług ustalonych wytycznych jakościowych. Pracownik sa-modzielnie porównuje pro-dukt finalny z ustalonym wzorem, dzięki czemu uni-kamy sytuacji sprzedania to-waru z najdrobniejszą choć-by wadą. Posiadamy szereg certyfikatów potwierdzają-cych jakość między innymi 4SIP - System Organizacji Produkcji oraz Ekologiczny System Oczyszczania Po-wietrza i Przetwarzania Od-padów Drzewnych. Nic jed-nak nie zastąpi pracowników działu Kontroli Jakości, któ-rzy czuwają nad całym pro-cesem produkcji. O wyso-kim standardzie wytwarza-nych przez nas produktów

świadczy również znikomy odsetek reklamacji. Dla kar-niszy wynosi on niecałe 5%, a dla łóżek jest zerowy!

- Jak podsumowałby Pan ubiegły rok i plany na obecny?

- Miniony rok był zna-czącym krokiem w rozwo-ju naszego przedsiębiorstwa. Firma przeszła gruntow-ną reorganizację, która za-kończyła się dużym sukce-sem. Było to możliwe dzię-ki wsparciu właściciela i ca-łej kadry pracowniczej, bar-dzo mocno zaangażowanej we wprowadzane innowacje. Powstały nowe działy, stwo-rzyliśmy kolejne miejsca pracy. Powody do zadowo-lenia może dawać również wysoka sprzedaż. W natu-rę naszej firmy wpisany jest

ciągły rozwój i nastawie-nie na osiągnięcie sukcesu. Stąd w obecnym roku pla-nujemy utrzymać tendencję wzrostową i cały czas reali-zować ściśle określony plan strategiczny opracowany na kolejne pięć lat. Wierzę, że wszystkie te zabiegi przy-czynią się do osiągnięcia po-zycji lidera w branży.

-Dziękuje za rozmowę.Paweł Wójcik

Wyposa¯enie Wnêtrz / Nowa jakoœæ w dekoracji okieN

Sztuka dla oknaRozmowa z Michałem Niestępskim, dyrektorem generalnym P.P. Mardom

Us£UGi internetoWe / MakoLaB Sa NoMiNowaNY do TYTU£U jakoœæ rokU 2008

Lider Technologii webowychRozmowa z Mirosławem Sopkiem, prezesem zarządu MakoLab SA

Debiut na rynku giełdowym New Connect