Kociewski Magazyn Regionalny nr 13-14

download Kociewski Magazyn Regionalny nr 13-14

of 68

description

Kociewski Magazyn Regionalny - do numeru 10 była to publikacja seryjna Towarzystwa Miłośników Ziemi Kociewskiej w Starogardzie Gdańskim i Towarzystwa Miłośników Ziemi Tczewskiej. W roku 1994 nie ukazywał się, a od 1995 r. wydawca, Kociewski Kantor Edytorski, jest sekcją wydawniczą MBP w Tczewie.

Transcript of Kociewski Magazyn Regionalny nr 13-14

2 Z redakcyjnego biurka CZAS PO KONGRESIE

W NUMERZE

3 KRONIKA I KONGRESU KOCIEWSKIEGO 8 Irena Brucka MAA OJCZYZNA W SZKOACH 9 Wiktor Pepliski WPYW CZASOPIMIENNICTWA POMORSKOKOCIEWSKIEGO NA KSZTATOWANIE WIADOMOCI REGIONALNEJ, cz 1 11 Roman Landowski PRZESTRZENNE OBLICZA MIAST 15 Krystyna Elszkowska OD KOTWICY DO ZAMKU - O herbie Nowego 17 O. Mirosaw Kropidowski STOSUNEK DO WIATANUMER UKAZA SI DZIKI POMOCY FINANSOWEJ samorzdw miast i gmin w Czarnej Wodzie, Gniewie, Pelplinie, wieciu RADA PROGRAMOWA przewodniczcy Andrzej Grzyb zastpca przewodniczcego Grayna eko . oraz Jzef Golicki, Kazimierz Ickiewicz. Jan Kulas, dr Maria Pajkowska, Ryszard Szwoch, Jzef Zikowski. REDAGUJ Roman Landowski Wanda Koucka Halina Rudko Mirosawa Szydlik WYDAWCA Kociewski K a n t o r Edytorski Sekcja Wydawnicza Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Aleksandra Skulteta w Tczewie dyrektor Grayna eko ADRES REDAKCJI I WYDAWCY 83-100 Tczew, ul. J. Dbrowskiego 6. tel. (069) 31 35 50 Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania skrtw, zmiany tytuw oraz poprawek stylistyczno-jzykowych w nadesanych tekstach. DRUKARNIA Wydawnictwo Bernardinum" w Pelplinie redaktor naczelny sekretarz i korekta skad i amanie

26 Jzef Milewski WRD LENYCH CIEEK 29 Katarzyna Kamiska-Walkiewicz OD ZAGADEK DO PIENI 32 KONGRES KOCIEWSKI w obiektywie Jzefa Zikowskiego 36 Ryszard Szwoch PATRONUJE IM MICKIEWICZ 37 Roman Klim WISA I JEJ MUZEUM 41 Bogdan Bieliski RODY ZIEMIASKIE W DAWNYCH RAJKOWACH 43 NA INNYCH AMACH 43 Jzef Milewski DOKUMENT O FILOMATACH POMORSKICH 44 Ks. Jan Sajewicz GOS MAJ SIEROTY, cz 3 51 Nasze promocje WIERSZE ARTURA WIRKUSA 52 Henryk Lemka SAGA RODZINNA, cz 4 57 Kazimierz Ickiewicz PIERWSI OSADNICY Z KASZUB W KANADZIE 60 Maria Pajkowska SOWNICTWO KOCIEWSKIE JAKO PRZEDMIOT BADA 61 Bernard Kaiser O NAZWIE WIECIE 62 Jzef Weltrowski NIEZAPOMNIANY ORDOWNIK WIELKIEJ SPRAWY 63 Pawe Wrzos-Wyczyski MOWA KORZENI"- wiersze 64 Zygmunt Bukowski WIERSZE SERDECZNE

NA OKADCES. I Tczewski most o wicie, fot. Mieczysaw Godlewski s. IV Rzeka Wda pod Czarn Wod, fot. Witold Wgrzyn Panorama tczewskiej starwki, fot. Mieczysaw Godlewski Strona II - wewntrzna Wiatrak-holender w Nowem, fot. Krzysztof Jaboski

Wykorzystane fotografie Mieczysawa Godlewskiego pochodz z konkursu fotograficznego Widokwka Tczewa", ogoszonego przez Towarzystwo Mionikw Ziemi Tczewskiej i Miejsk Bibliotek Publiczn, z okazji Dni Tczewa 1995.

Czas po kongresieMina ju kongresowa gorczka, ktra w wikszym bd mniejszym stopniu dotkna gwnie organizatorw. Kady przecie chcia, mimo rnicy krcych opinii, by to wielkie zgromadzenie Kociewiakw dobrze wypado. Postarano si, aby 1 kwietnia 1995 roku w Starogardzie Gdaskim inauguracja godny daa kongresowi pocztek, a 21 padziernika w Tczewie rwnie godnie prze prowadzono uroczysto zakoczenia. Midzy tymi dwiema datami, w rodku owej klamry, w ca ym niemal regionie kociewskim miao miejsce wiele ciekawych, interesujcych i mdrych inicjatyw czy zdarze. Miasta obchodziy swoje Dni, byy wystawy, biesiady, spotkania, konkursy i turnieje - w przewa ajcej mierze to wszystko, co mogo si zdarzy, jak co roku, rwnie dobrze bez kongresu. Naley wic sdzi, i to wcale nie te imprezy byy najwaniejsze, skoro i tak przewidziano je w progra mach. Stanowiy pikne urozmaicenia powszechnego Kociewiakw integrowania ku poszukiwa niom wsplnego zawiadczenia o obecnoci na polskiej mapie maych ojczyzn. Mieszkacom tego regionu, zwaszcza tym ktrzy z jego korzeni wyroli, nie trzeba Kociewia tumaczy. Maj go pod skr, dziki ojcom i dziadom, znajomoci wasnego podwrka, ulicy, wsi czy piaszczystej drogi przez las albo zapachu tataraku nad jeziorem. Najedli si biedy z niejednego garnka i potrafili si nasycy radoci skromnych powodze. Czasem s to nawet okazae sukcesy. Regionalnej dumy uczy si powinni szczeglnie ci, ktrzy t ziemi odczuwaj jeszcze jako ducho wo niczyj, niby yciowy pomost czy wysp dla rozbitkw. Pora wic zacz si utosamia z miejscem swego przebywania, zdobywania chleba, rodzenia dzieci czy w kocu ostatniego polet ka pod cmentarn wierzb. Kto na Kociewiu zdecydowa si zarzuci kotwic, moe swj postj ubogaci. A nie ma wikszego bogactwa nad wiedz o ziemi, z ktr czowiek zamierza si zaprzy jani. Warto przy tym pamita, e Kociewie te poszukuje przyjaci, takich co najcenniejsze walory tego regionu potrafi dostrzec i dostpnymi je uczyni. I to chyba bdzie najpilniejszym zadaniem po ukoczeniu tego zgromadzenia. Trzeba zainteresowa tych, ktrzy wrd jeszcze czystej przy rody chc szuka miejsc na wypoczynek, jednoczenie nie niszczc ich. Dlatego rodowici Kociewianie winni jednoczy dowiadczenia, by wszystko co nowe przychodzi tak przyj i ugoci, eby z tego wzajemne pyny poytki. Dzi jeszcze nie wiemy, jakie czas po kongresie owoce wyda. Warto zacz od rzeczy najtru dniejszych: szanowa i uczy szacunku; dla goci drzwi trzyma otworem, a kiedy trzeba powinno si im przypomina, do kogo dom naley. Rzecz w tym, by zawsze by u siebie.

Redaktor

2

KMR

KronikaStarogard Gd., 1 kwietnia 1995

Inauguracja I Kongresu Kociewskiegorozpocza si uroczyst msz w. w kociele w. Mateusza w Starogar dzie Gd., koncelebrowan przez biskupa pelpliskiego, ks. prof. Jana Bernarda Szlag. Przybyych powita prezes Towarzystwa Mionikw Ziemi Kociewskiej, Edmund Falkowski i wiceprezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, wicewojewoda gdaski, prof. Jzef Borzyszkowski. W swojej homilii biskup Jan B. Szlaga m.in. powiedzia: Trzeba uwanie spojrze na region kociewski. na dorobek tego miejsca i cza su, ktry w cigu wiekw pozwala tworzy wiele wspaniaych dziel, innym za cieszy si dorobkiem wszystkiego, co stanowi jeden wielki dom - ojczyzn. Ojczyzna bowiem, to jest ta cz ziemi, ktra jest wszy stkim droga i bliska. (...) To jest ziemia, gdzie poznaje si Boga, jzyk. gdzie si ma swoich rodzicw. Jest wic to sprawa wita, jak wita jest tradycja ziemi, ktr Bg zczy z czowiekim. (...) Po mszy w. w Starogardzkim Centrum Kultury odbya si sesja, dotyczca gwnie historii, kultury i owiaty Kociewia. Prof. Jzef Bo rzyszkowski w referacie Kociewie - Pomorze wsplnota losw mwi o wyrnikach wsplnego systemu wartoci tego regionu. S nimi histo ria, jzyk, religia oraz etos pracy i ycia codziennego mieszkacw. Prof. Zbigniew Grzonka, rektor Uniwersytetu Gdaskiego w swo im wystpieniu Edukacja a przyszo Kociewia przypomnia najistot niejsze zdarzenia, ktre miay wpyw na rozwj nauki w regionie. Zaproponowa stworzenie funduszu stypendialnego, umoliwiajcego zdobycie wyksztacenia najzdolniejszej a niezamonej modziey. Dr Maria Pajkowska, mwic na temat Kociewie w literaturze, okrelia najistotniejsze cechy dialektu kociewskiego w ujciu jzyko znawczym. Podaa szereg przykadw wykorzystania go w rnych for mach literackich, publicystycznych czy popularnonaukowych. Kociewiacy dla regionu i Polski, to temat mgr Ryszarda Szwocha, ktry podkreli dorobek mieszkacw tej ziemi. W swoim referacie wymieni ponad sto osb, rodowitych Kociewian lub dawno na stale tu osiadych, ktrzy swoj dziaalnoci twrcz, publicystyczn, naukow czy gospodarcz rozsawili swj region poza Pomorzem. O Starogardzie, jako wanym redniowiecznym orodku joannitw i Krzyakw mwi dr Jzef Milewski w swoim komunikacie Jubileusz Starogardu - miejsce i rola miasta w dziejach Pomorza. Kocowy komu nikat o dziejach bractw kurkowych i strzeleckich w Starogardzie wygosi kustosz Muzeum Ziemi Kociewskiej, mgr Bogusaw Faltynowski. Uczestnicy kongresu mogli obejrze starannie przygotowan wysta w Kociewie w literaturze i sztuce i posucha wystpu Ludowej Kape li Kociewskiej. Po przerwie obiadowej odbya si dyskusja, ktrej gwn trosk byo oywienie ruchu regionalnego, lepsze wykorzystanie potencjau gospodarczego i umocnienie form edukacji obywatelskiej o regionie. Tego dnia ukaza si pierwszy numer Zapiskw Kociewskich", wznowionych z okazji kongresu. (wg sj. -1 Kongres Kociewski. Pomerania nr 4 1995) .Starogard Gd., 6-7 maja 1995

w kategorii klas VII - VIII I - nie przyznano II - Magorzata Kolaska (Skrcz) Mariola Mazurowska (Nowe); w kategorii szk rednich I - nie przyznano II - Mariola Przewana (Lubichowo) Joanna Kalkowska (Starogard) wyrnienie - Anna Jarzbowska (wiecie); w k a t e g o r i i k o c i e w s k i e j poezji p i e w a n e j I - Marta Wrycza (Lubichowo) II - Barbara Polaska (Starogard) Anna Grabowska (Lubichowo) wyrnienie - Karolina Kamecka (wiecie); Laureaci zaprezentowani zostali w specjalnym koncercie. (wg Mirosawa Molier, wito gwary. Zapiski Kociewskie nr 2,1995) Czarna Woda, 28 maja 1995

Biesiada Literackapowicona wspczesnej literaturze Kociewia, zostaa zainicjowana przez burnistrza Czarnej Wody, Andrzeja Grzyba, znanego poety i prozaika, przewodniczcego Rady Programowej Kociewskiego Kanto ru Edytorskiego. Dr Maria Pajkowska, dialektolog, nauczyciel akademicki Wyszej Szkoy Pedagogicznej w Bydgoszczy, mwia o gwarze w literaturze lu dowej Kociewia. Jej zdaniem naley ratowa od zapomnienia funkcjo nujce jeszcze formy gwarowe, wykorzystujc je w prozie literackiej, jak uczyni to np. Bernard Sychta w swoich utworach czy Bernard Janowicz w Bajkach kociewskich". O poezji tworzonej na Kociewiu mwi Krzysztof Kuczkowski, po eta i krytyk literacki, w referacie Na tyach wiata czyli w centrum". Referent przyzna, e jego kontakt z poezj tego regionu zacz si od obecnoci w redakcji Kociewskiego Magazynu Regionalnego", gdzie pracowali Andrzej Grzyb i Roman Landowski. Z ich twrczoci dowie dzia si o istnieniu tego urokliwego zaktka Pomorza. Podczas dyskusji, w ktrej uczestniczyli zarwno nestorzy literatury tego regionu, Bolesaw Eckert i Jzef Milewski jak i przedstawicielka najmodszego pokolenia piszcych, Ilona Brzozowska, przewijaa si tro ska o kontynuowanie Kociewskiego Magazynu Regionalnego", pisma zamieszczajcego wszystkie formy literackie, w tym take promujcego na swoich lamach debiutantw. (wg Jzefa Zikowskiego, Biesiadowali literaci - DB 31.05.1995) Czarna Woda, 31 maja 1995 W dniach od 31 maja do 4 czerwca odby si

Spyw Kajakowyna trasie Czarna Woda-wiecie o dugoci 120 km. Jego organizatorem by Urzd Miejski w Czarnej Wodzie, a uczestniczyy w tej turystycznej imprezie 24 osoby. Podstawow grup stanowia modzie z Zespou Szkl Ponadpodstawowych w Czarnej Wodzie. Organizatorzy zapewnili kajaki i przewz sprztu biwakowego na trasie. Spyw zakoczy si w Kozowie pod wieciem, a na dziedzicu zamku w wieciu wszyscy uczestnicy spdzili ostatni dzie przy ognisku. Ryszard Roman Czarna Woda, 9 wrzenia 1995

finay XIV Konkursu Recytujemy Proz i Poezj Kociewsk".Wystpio 32 reprezentantw caego regionu - m.in. ze wiecia, Gnie wa, Starogardu, Skrcza, Lubichowa, Nowego. Jury pod przewodnictwem Edmunda Falkowskiego przyznao na stpujce nagrody i wyrnienia: w k a t e g o r i i k l a s I - III I - Aleksandra Lis (Rywad) II - Piotr Lewicki (Lubichowo) Monika Gliniewicz (Gniew) wyrnienie - Monika Brzska (Starogard); w k a t e g o r i i k l a s IV - VI I - Justyna Niedwied (wiecie) Joanna Dering (Lubichowo) II - Urszula Koduska (Starogard) III - Justyna Gocinna (Nowe) wyrnienie - Sylwia Zym (wiecie);

W Starogardzkim Centrum Kultury odbyy si

Sakrum w sztuce wspczesnejPod takim tytuem w galerii kocioa MB Czstochowskiej w Czar nej Wodzie otwarto wystaw, ktra czynna bya do koca miesica. Rnorodno interpretacji podziwia mona byo w dwch techni kach twrczoci plastycznej: w malarstwie i grafice. Artyci, prezentuj cy w Czarnej Wodzie cz swych wspaniaych dokona pochodz z trzech orodkw kulturalnych Polski pnocnej - malarze: Leszek Goldyszewicz, Jan Kaja i Irena Kudowicz z Bydgoszczy, Eugeniusz Repczyski

KMR

3

z Piy, Tadeusz Rupiewicz z Gdaska oraz bydgoski grafik - Jacek Soliski. Prace wymienionych artystw eksponowane byy dotychczas na licznych wystawach w kraju jak i za granic. Spotkanie ze sztuk sakraln pozwolio na chwil refleksji nad y ciem doczesnym. Przybliyo wiat ducha, uczc tego, co nieznane, taje mnicze i niedostpne. Zofia Baczyska Piaseczno, 17 wrzenia 1995

Nowe, 21 maja 1995

Dni Nowegoktre obchodzono w dniach 19-21 miay bardzo urozaicony przebieg. Modzie z Liceum Oglnoksztaccego i szk podstawowych przygo towaa program powicony regionowi kociewskiemu. Ju 17 maja nauczyciele ze Szkoy Podstawowej nr 1, Krystyna Klufczyska i Grayna Talaka oraz Krystyna Elszkowska z Liceum Oglnoksztaccego podjy si przygotowania wieczornicy, w cza sie ktrej modzie recytowaa wiersze poety z Kociewia, Romana Landowskiego z tomiku pt. Muzyka na wierzby i powiejce niwy". Uczestniczyo w niej dwudziestu trzech recytatorw ze Szkoy Pod stawowej nr 1. Wyrniono czternacie dzieci. One to wziy udzia w szerszej prezentacji tych utworw z okazji Dni Nowego. Zapre zentowano take inne utwory m.in. gadki kociewskie i wiersze Marii Pajkowskiej. Take uczniowie, laureaci ze Szkoy Podstawowej w Trylu zaprezentowali utwory nagrodzone na majowym konkursie pt. Recytujemy proz i poezj kociewska" w Starogardzie Gdaskim. Natomiast w pitek 19 maja na zamku w Nowem odbyo si zako czenie turnieju pt. Mj region i Nowe - moje miasto". Pytania dotyczy y caego regionu, w tym Starogardu i Tczewa. Publiczno w sali widowiskowej zamku wysuchaa koncertu ze spou pieni i taca Piaseckie Kociewiaki" z Piaseczna. Dusz zespou jest 75-letni Teofil Watkowski. mwicy gwar kociewska i grajcy na unikalnej ju harmonii guzikowej. Jzef Zikowski Tczew, 5 padziernika 1995 W Miejskiej Bibliotece Publicznej w Tczewie, w ramach trwajce go I Kongresu Kociewskiego odbya si

II Przegld Zespow KociewskichPrzegld odby si na zakoczenie Wielkiego Odpustu Piaseckiego ku czci NMP Wadczyni Kociewia i w 100 rocznic urodzin Juliusza Kraziewicza. Zaproszenia wysano do wszystkich aktualnie dziaajcych zespow kociewskich. Mimo deszczowej pogody i chodu przybyo pi zespow: Czerwona jarzbina" z Milejewa, Bukowiacy" z Bukowca k. wiecia, Kolejarz" z Tczewa. Ludowa Kapela Kociewska ze Staro gardu. Kociewiacy" z Gniewa i Piaseckie Kociewiaki". ktry to ze spl peni rol gospodarzy i organizatorw. 30 Przegld rozpoczto o godz. 10 uroczyst msz w., ktrej prze wodniczy ks. bp dr Piotr Krupa, biskup pomocniczy Diecezji Pelpliskiej. Liturgi uwietni udzia zespou Czerwona jarzbina" i Ludo wej Kapeli Kociewskiej. Po mszy w. delegacja uczestnikw zoya kwiaty przed pomnikiem Juliusza Kraziewicza, wybitnego dziaacza spo ecznego, twrcy spdziel i kek rolniczych . Po otwarciu przegldu przez Jana Ejankowskiego, kady uczestni czcy zesp, zgodnie z regulaminem, mia prawo do 20 minutowego wystpu. W sumie by to pikny koncert, ukazujcy jak wartociowy jest kociewski folklor, potraficy czy wspczesno z tradycj. Potem nastpi moment najprzyjemniejszy: kady zesp otrzyma upominki. Pikne, krysztaowe puchary wrczy fundator, Marek Glowala - wspwaciciel przedsibiorstwa Cermag" w Opaleniu. Oka zae kola sterowe przekazali przedstawiciele Wojewdzkiego Zwizku Rolnikw, Kek i Organizacji Rolniczych w Gdasku - Jzef Turczyski i Piotr Holuszczak, jako symbol cigego sterowania ku Piasecznu, kolebki kek rolniczych. Przy tej okazji zapowiedziano podniesienie rangi tego przegldu, ktry zostanie przeksztacony w Festiwal Zespow Folklo rystycznych Kociewia im. Juliusza Kraziewicza o Puchar Prezesa Krajowe go Zwizku Rolnikw. Takie s nadzieje i starania organizatorw. Po przegldzie odbyo si kolejne spotkanie komitetu organizacyj nego 1 Kongresu Kociewskiego. Jan Ejankowski wiecie nAV 3-4 czerwca 1995 W sobot, 3 czerwca odbya si w Urzdzie Miasta uroczysta sesja na temat wiecie nad Wis na Kociewiu''. By to take Dzie Kultu ry Pomorskiej, obchodzony w ramach

konferencja regionalistwz udziaem przedstawicieli zaproszonych stowarzysze regionalnych: towarzystw mionictwa ziemi, oddziaw terenowych Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego i innych organizacji spoecznych, zajmujcych si problemami turystyki, ochrony przyrody - dziaajcych na obsarze Kociewia. W spotkaniu uczestniczy! prof. Jzef Borzyszkowski, wicewoje woda gdaski, a zarazem przewodniczcy komitetu organizacyjnego I Kongresu Kociewskiego. W swoim wystpieniu przedstawi trady cje polskiego regionalizmu na Kociewiu, a Ryszard Szwoch omwi dziaalno wspczesnych kociewskich organizacji regionalnych. R. L. Tczew, 15 padziernika 1995 Miejska Biblioteka Publiczna w Tczewie bya organizatorem kolej nej imprezy przygotowanej w ramach I Kongresu Kociewskiego. Byo to

Dni wieciaJednym z istotnych wydarze, towarzyszcych tej imprezie, byy spo tkania z Dariuszem Piaskiem, autorem przygotowanego do druku Dyp tyku wieckiego". Odbyy si te wystpy zespou Bukowiacy" z Bu kowca i eliminacje rejonowe konkursu Recytujemy Proz i Poezj Kociewska". W Bibliotece Miejskiej otwarto wystaw regionaliw. W przedszkolach i szkoach przeprowadzono szereg zaj w ramach regionalizacji w nauczaniu". Dziaajcy w wieciu Oddzia Kociewski Zrzeszenia KaszubskoPomorskiego wsppracuje z wieloma instytucjami w zakresie popula ryzacji wiedzy o Kociewiu. Dziki tej wsppracy w Przysiersku odso nito tablic powicon patronowi Szkoy Podstawowej - Florianowi Ceynowie. Natomiast w szkoach w Trylu i Nowem n/W przeprowadzo no spotkania p.n. Wok gwary kociewskiej", przeznaczone dla uczniw - uczestnikw konkursu recytatorskiego. 4 czerwca, w niedziel odbyy si imprezy artystyczne na zamku, gdzie powitano uczestnikw Spywu Kajakowego Wd, ktry rozpocz to 31 maja w Czarnej Wodzie. Organizatorem spywu by tamtejszy urzd najmodszego miasta na Po morzu. Piciodniowa impreza turystyczna przebiegaa nastpujc tras: 31V roda Czarna Woda - Mynki 34 km 1 VI czwartek Mynki - Bdno 33 km 2 VI pitek Bdno - Tle 20 km 3 VI sobota Tle-Grdek 19 km 4 VI niedziela Grdek - wiecie (Kozowo) 14 km cznie kajakarze przemierzyli 120 km na widokowo najpikniejszym odcinku rzeki Wdy. Maria Pajkowska

spotkanie redakcji pism samorzdowychna ktre przybyli przedstawiciele Informatora Pelpliskiego, Subkowianki. Nowin Gniewskich, starogardzkich Zapiskw Kociewskich, Merkuriusza Czarnej Wody oraz tczewskiej Panoramy Miasta i Kociewskiego Magazynu Regionalnego, ktry to kwartalnik wraz z kierownictwem biblioteki peni rol gospodarzy. W spotkaniu ucze stniczy take kierownik Oddziau "Kociewie" Dziennika Batyckie go, red. Tomasz Tukalski. Uczestnicy spotkania mwili o swoich dotychczasowych dowiad czeniach i kopotach, dzielc si rnorodnoci uprawianego dzienni karstwa samorzdowego. Jzef Zikowski Tczew, 17 padziernika 1995 W ramach I Kongresu Kociewskiego i obchodw 35-lecia Central nego Muzeum Morskiego, przy udziale Urzdu Miejskiego i Przedsi biorstwa Budownictwa Wodnego w Tczewie odbyo si w Muzeum Wisy w Tczewie III Sympozjum Wilane

Przyroda i krajobraz WisySesja obfitowaa w rnorodno problemw z nastpujcymi tematami: - Oglnopolska Kampania Teraz Wisa" (Jacek Boek), - Ornitologiczna Grupa Robocza Doliny Grnej Wisy (Jacek Betlaja),

4

KMR

- Coraz dalej do rzeki: Przemiany krajobrazu kulturowego Kazimie rza Dolnego (Wojciech Santarek), - Przyroda przeomu rodkowej Wisy w dziaalnoci owiatowej Muzeum Przyrodniczego w Kazimierzu Dolnym (Wiktor Kowalczyk), - Projekt powstania Wilasko-Narwiaskiego Parku Krajobrazowe go (Ewa Gacka-Grzesikiewicz), - Kaskada Dolnej Wisy, realia i mity (Wiesaw Nowicki), - Walory przyrodnicze i krajobrazowe Zespou Nadwilaskich Par kw Krajobrazowych (Jarosaw Pajkowski), - Awifauna Wisy i jej zagroenia (Przemysaw Chylarecki), - Zachowanie krajobrazu Wisy przy uwzgldnieniu zabezpiecze przeciwpowodziowych nizin nadwilaskich (doc. dr hab. Jerzy Ma kowski). Sympozjum zgromadzio 140 uczestnikw z caej Polski. Przybyli przedstawiciele instytutw i placwek naukowych (rwnie PAN), za rzdw parkw krajobrazowych, okrgowych dyrekcji gospodarki wod nej, wojewdzkich zarzdw melioracji i urzdze wodnych, a take pla cwek kulturalnych, muzew i stowarzysze. (wg Romana Klima: Przyroda i krajobraz Wisy. Zapiski Kociewskie nr 4,1995) Tczew, 19 padziernika 1995

Tczew, 21 padziernika 1995 W kwietniu w Starogardzie Gd. rozpocz si I Kongres Kociewski. W czasie jego trwania w wielu miejscowciach wojewdztwa gdaskie go i bydgoskiego odbyy si imprezy prezentujce dorobek kulturalny regionu, natomiast 21 padziernika odbya si w Tczewie

uroczysto zakoczenia I Kongresu KociewskiegoO godzinie 10 w Zespole Szk Ekonomicznych przy ul. Gdaskiej rozpoczto obrady w dwch zespoach roboczych. Pierwszy zaj si pre zentacj walorw turystycznych Kociewia i moliwociami ich promo cji. Drugi zespl dyskutowa na temat stanu i perspektyw pomorskiego ruchu regionalnego na Kociewiu. Uczestnicy tych zespow roboczych w wyniku odbytej dyskusji opracowali zaczniki, ktre wraz z uchwa stanowi integraln cao dokumentu kocowego Kongresu. W tej czci uroczystoci udostpniona bya ekspozycja Fascynacje folklorem Jzefa Zikowskiego zoona z jego rzeb i zgromadzonych przedmiotw uytku codziennego. Czynne byo take stoisko ksigar skie Kociewskiego Kantom Edytorskiego. O godzinie 1500 w Tczewskim Centrum Kultury przy ul. 1 Maja (dawny Dom Kultury Kolejarza) przewodniczcy Rady Miejskiej w Tcze wie, Mirosaw Ostrowski otworzy obrady plenarne. Prof. Jzef Borzyszkowski, przewodniczcy Komitetu Organizacyj nego I Kongresu Kociewskiego mwi o generalnych zaoeniach tego pierwszego zjazdu Kociewiakw. Potem uczestnikom Kongresu zapro szeni gocie przekazali pozdrowienia i odczytano przysane telegramy. Na temat polityki kulturalnej pastwa w zastpstwie wiceministra kultury i sztuki, Zdzisawa Podkaskiego mwi dyrektor Departamentu Ksiki i Upowszechnienia Kultury w tym resorcie, Maciej Klimczak. Prof. Wiktor Pepliski, pracownik naukowy Uniwersytetu Gdaskiego przedstawi referat zatytuowany Wpyw czasopimiennictwa pomorskokociewskiego na ksztatowanie wiadomoci regionalnej, w ktrym duo miejsca autor powici Kociewskiemu Magazynowi Regionalnemu". O szansach i barierach rozwoju spoeczno-gospodarczego regionu kociewskiego mwia Grayna Zieliska, dyrektor Wojewdzkiego Urz du Pracy w Gdasku. Podczas przerwy uczestnicy obrad plenarnych mogli zapozna si z wystawami promocyjnymi poszczeglnych gmin kociewskich, a take z dorobkiem wydawniczym Kociewskiego Kantoru Edytorskiego w Tcze wie i Towarzystwa Mionikw Ziemi Kociewskiej w Starogardzie Gd. W kocowej czci obrad ponownie wystpi przewodniczcy Komite tu Organizacyjnego Kongresu, prof Jzef Borzyszkowski przedstwiajc pro jekt uchway wraz z tekstami z zacznikw zespow roboczych. Uchwaa przyjta zostaa jednogonie przez aklamacj. Pene teksty dokumentw kocowych I Kongresu Kociewskiego publikujemy na nastpnych stronach. Artystycznym uwieczeniem Kongresu by koncert, ktry odby si o godzinie 1800 w farze Podwyszenia Krzya witego. Chr modzieowy Juventus pod dyrekcj Kazimierza Ostrowskiego oraz solici i recytatorzy wykonali msz - oratorium Panie powstarzymaj gos ostatniego dzwonu Wojciecha i Damiana Galiskich z tekstami Romana Landowskiego. Podobnie jak podczas inauguracji w Starogardzie Gd. Kongres roz poczto msz, rwnie w Tczewie uroczysto zakoczono eucharysti koncelebrowan pod przewodnictwem ks. biskupa prof. Jana B. Szlagi. J. Z. i R. L.30

Kociewska sztuka ludowato tytu wystawy, ktra zostaa otwarta w Muzeum Wisy dwa dni przed uroczystoci zakoczenia I Kongresu Kociewskiego. Licznie reprezentowana bya rzeba ludowa z elementami plastyki obrzdo wej. Wystawiono prace najwybitniejszych rzebiarzy regionu - nie yjcych ju Stanisawa Rekowskiego, Jana Giedona i Alojzego Stawowego, a take cigle tworzcych jeszcze - Alfonsa Paschilke, Zyg munta Bukowskiego, Edmunda Zieliskiego, Jerzego Makowskiego. Ekspozycj uzupeniay autentyczne przedmioty codziennego uytku, wywodzce si z krgu dawnej kultury ludowej. Byy to ory ginalne wyroby ze somy, wikliny, korzeni, nosidla. yki, foremki do masa itp. Wyroby kowalskie na wystawie reprezentowa Andrzej Stakowiak z Tczewa. Z tej samej miejscowoci pochodzcy Wojciech Lesiski eksponowa sze prac z malarstwa na szkle o tematyce wila nej. Warto w tym miejscu wspomnie, e artysta ten uczestniczy w wielu ju konkursach i wystawach, uzyskujc szereg nagrd i wy rnie. Haft kociewski by szczeglnie bogato wyeksponowany dziki ocalaym pracom Marii Wespowej. Natomiast jeden przykad haftu Ma gorzaty Garnyszowej pozwoli na dokonanie porwna midzy obiema szkoami haftu kociewskiego. Obejrze mona byo take autentyczne ludowe instrumenty muzycz ne, a oryginalny strj ludowy kobiecy z XIX wieku pozwoli uzupeni wyobrani o dawnych tacach kociewskich. cznie wystawiono 229 eksponatw. Udostpnili je poszczeglni twrcy, a take ze swoich zbiorw Muzeum Ziemi Kociewskiej w Starogardzie Gd. oraz Oddzia Etnografii Muzem Narodowego w Gdasku. (wg Romana Klima: Kociewska sztuka ludowa, Zapiski Kociewskie nr4,1995)

T ksik naley przeczyta

W

czasie trwania I Kongresu Kociewskiego ukazaa si wreszcie, od lat oczekiwana, ksika pt. Kulturo ludowo Kociewia, wyda na przez Kociewski Kantor Edytorski. 0 potrzebie jej opracowania zdecydowano w 1987 roku, po otwarciu pierwszej pokonkursowej wystawy Wspczesna sztu ka ludowa Kociewia". Inicjatorem wydania tej publikacji by Jerzy Kiedrowski. Koncepcja redakcyjna ksiki przebiegaa do opornie i czsto ulegaa merytorycznym zmianom. Ponadto, w trakcie prac przygotowawczych zmienili si autorzy kilku rozdziaw. No opnienie wpyw miay rwnie, ju wwczas, pojawiajce si trudno ci finansowe. W kocu powstaa jednak publikacja zawierajca materia zrnicowny, ale bardzo wartociowy. Wrd omiu rozdziaw, omawiajcych poszczeglne dziedzi ny sztuki i artystycznego rzemiosa ludowego, najobszer niejszy jest szkic Teresy Przay Rk dziel, omawiajcy

tradycyjne rkodzieo ludowe: garncarstwo, plecionkar stwo, plastyk obrzdow, rzeb i malarstwo. 0 malarstwie na szkle, w odrbnym rozdziale, pi sze Wojciech Lesiski, jakoby zwierzajc si z wasnych dowiadcze warsztatowych, pogbionych wiedz teo retyczn o tej dziedzinie twrczoci. Cennym materiaem jest rozdzia Jerzego Kuniewskiego 0 kunii kowalach, ktry po raz pierwszy w lite raturze przedmiotu omawia zanika ju tradycj kowal stwa na Kociewiu. 0 hafcie ludowym dwch szk kociewskich - Marii Wespowej i Magorzyty Garnyszowej - pisze Roman Lan dowski, przekazujc proces rekonstruowanio wzornictwa, ktry mia miejsce w latach 70. Plon konkursw Wspczesna sztuka ludowa Kocie wia" zebra dla potrzeb tej publikacji Kazimierz Ickiewicz. Ksika zawiera take trzy cenne przedruki prac zamieszczonych w innych publikacjach. Rozdzia Strj ludowy, nieyjcego ju Longina Malickiego zosta prze

niesiony z jego ksiki Kociewska sztuka ludowa (Gdask, 1973), a Dokumentacja folkloru muzycznego Danuty Popinigis i Magorzyty Makowiak-Koszykowskiej przedrukowana zostaa z Kociewia wmuzyce, stanowi cego plon Oglnopolskiej Sesji Naukowej, ktra odbya si w 1983 roku w Starogardzie Gd. Cao otwiera niezbdny dla ksiki rozdzia Jzefa Golickiego Co o Kociewiu wiedzie warto, ktry uatwia czytelnikom ogln orientacj w problematyce etnogra ficznej tego regionu. Ksika bogato lustrowana, jest bardzo przydatnym przewodnikiem po kulturze folklorystycznej Kociewia. Win na zainteresowa szczeglnie tych, ktrzy zamierzaj zaj si regionalizacj w nauczaniu, a wic wszystkich nauczy cieli i propagatorw ruchu regionalnego.

(rl)

Kultura ludowa Kociewia (prac. zbir.). Kociewski Kantor Edy torski, Tczew 1995.224 s, 1141. ISBN 83-85026-30-4

KMR

UCHWAA I KONGRESU KOCIEWSKIEGO

K

ociewie jest nasz ma, pomorsk ojczyzn. wia domi jego walorw kulturalnych i dorobku cywilizacyjne go, w czasie trwania I Kongresu Kociewskiego podj limy zadanie okrelenia jego przyszoci i naszej zbiorowej za ni odpowiedzialnoci. Cenimy sobie dziedzictwo otrzymane po naszych przodkach. Chcemy je pomnaa dla dobra Kociewia, Pomorza i Rzeczypospolitej. I Kongres Kociewski jest wiadectwem kociewskiej, pomor skiej tosamoci regionalnej. Jest naszym szczeglnym zadaniem upowszechnianie wiadomoci budowania przyszego losu caej wsplnoty zamieszkujcej ten region. Pomorze - Rzeczypospolita to nasz zbiorowy obowizek. 1. Samorzdno na Pomorzu

3. Edukacja szans przyszoci

P

R

ewolucja wolnoci zaowocowaa przede wszystkim suk cesem samorzdw. Wywoay one ogromn ludzk, spoeczn aktywno. Uwiadomiy mieszkacom gmin i miast ich zwizek i odpowiedzialno za najblisze otoczenie. Na uczyy wielu, jak by aktywnym obywatelem. Dzi konieczna jest kontynuacja reform samorzdowych. Nowy ustrj terytorialny pa stwa musi przynie wzmocnienie i rozbudowanie samorzdu lo kalnego oraz utworzenie samorzdnych regionw. Uwaamy za konieczne powstanie regionu Pomorza Nadwilaskiego, czce go wszystkich mieszkacw znad Dolnej Wisy: z Kociewia, Ka szub i Borw Tucholskich, Powila i uaw, Ziemi Chemiskiej i Lubawskiej. Tradycje samorzdowe na Kociewiu s bardzo bogate. Naszym zadaniem jest ich upowszechnianie i twrcze rozwinicie. Przede wszystkim trzeba podkrela wan rol gmin, stanowicych pod staw samorzdnoci terytorialnej. Szczeglna powinno spoczy wa tu na dziaaczach regionalnych i samorzdowych, ktrzy odpo wiedzialni s za publiczny wizerunek samorzdu i wadzy lokalnej. Winnimy dba o etyk ycia publicznego. 2. Gospodarny region

roblemy gospodarcze i spoeczne, w tym szczeglnie bezro bocie, mog by skutecznie rozwizywane tylko w spo ecznoci silnie zakorzenionej we wasnym wiecie war toci, wiadomej swojej tosamoci a jednoczenie szeroko otwartej na procesy zachodzce w otaczajcym wiecie. Naszym wycho wawczym ideaem winien by wiaty i aktywny obywatel, znaj cy tradycj regionu oraz czerpicy z dorobku wspczesnej cywili zacji. Dlatego potrzebny jest szeroki program rozbudzania aspira cji edukacyjnych. Konieczna jest wsppraca wadz owiatowych i nauczycieli, samorzdw,Kocioa oraz organizacji regionalnych, tak aby stworzy wzorcowy model ksztacenia, odpowiadajcy wy mogom, ktre niesie przyszo. W nim wielk rol przypisujemy regionalizacji nauczania, tj. wprowadzanie w sposb maksymalnie szeroki wszelkich form upowszechnienia wiedzy o naszym regionie w cay proces dydaktyczny i wychowawczy. Silny emocjonalny zwi zek z Ma Ojczyzn, opary na rzetelnej wiedzy, moe by podsta w autentycznego patriotyzmu i umiowania Wielkiej Ojczyzny. Uznajc, e jako ycia oraz przyszo regionu zale od po ziomu wyksztacenia jego mieszkacw, winnimy zmierza ku zbudowaniu systemu pomocy materialnej, ktry zapewniby wszy stkim zdolnym dzieciom odebranie odpowiedniego wyksztacenia, bez wzgldu na sytuacj materialn rodzicw. Jako spoeczno silnie zwizana, z etosem kulturowym Po morza, uznajemy za konieczne oparcie systemu edukacyjnego oraz wszelkiej aktywnoci publicznej o uniwersalne wartoci kultury europejskiej, ktrej zasadniczymi elementami s dziedzictwo chrze cijastwa i cywilizacji rdziemnomorskiej. 4. Ruch regionalny w rozwijaniu kultury Kociewia

P

K

ociewie stoi obecnie przed duymi problemami gospodarczymi i spoecznymi. Bez aktywnoci, mobilizacji r. nych rodowisk oraz operatywnoci samorzdw po konanie tych problemw jest niemoliwe. Tym pilniejsz jest potrzeba dalszych ustrojowych reform oraz mobilizowania ca ej spoecznoci regionalnej tak, aby sprosta wyzwaniom przy szoci. Kociewie ma ogromne tradycje pracy organicznej. Etos go spodarnoci i pracowitoci jest nadal silnie obecny w systemie wartoci Kociewiakw. To ogromna szansa i kapita. Naszym za daniem jest jego uruchomienie i pomnoenie. Szczegln szans widzimy w ubogacaniu walorw turystycz nych regionu i ich promocji. Jednoczenie musimy zadba, aby rozwj turystyki, restrukturyzacja przemysu i dwignicie do daw nej wietnoci rolnictwa nie przynioso ze sob zniszczenia rodo wiska naturalnego. Pozostawienie przyszym pokoleniom niena ruszonego skarbu, w postaci czystego rodowiska naturalnego, win no by zasad, ktr kierowa si musz wszyscy - samorzdy, rolnicy, przedsibiorcy, wreszcie politycy. Dorobek cywilizacyjny Kociewia jest znaczcy. wiadczy on o zapobiegliwoci naszych przodkw, ich rozsdku i wytrwaoci. Jestemy zobowizani wobec przeszych i przyszych pokole ten dorobek pomnoy i rozpropagowa.

omorski ruch regionalny na trwale wpisa si w krajobraz kulturowy Kociewia. Dzi stoj przed nim nowe zada nia. Prcz pielgnacji i rozwijania tradycyjnej kultury ko ciewskiej, dbaoci o zachowanie gwary, rozwj pimiennictwa i wydawania nowych pozycji ksikowych, celem regionalistw winno by pobudzenie wszelkiej aktywnoci publicznej rwnie w sferze gospodarczej i politycznej. Ruch regionalny musi by part nerem i oparciem dla samorzdw. Moemy i powinnimy czer pa z tradycji wczeniejszych pokole regionalistw kociewskich, ale take siga do osigni bliszych i dalszych ssiadw, czer pa wzory sprawdzone gdzie indziej, szuka nowych pomysw. Jako dziaacze regionalni Kociewia zobowizani jestemy wczy si w budowanie nowoczesnego programu regionalizmu pomor skiego. Podejmujc inicjatyw zgoszon podczas II Kongresu Ka szubskiego, uznajemy za konieczne, aby po Kongresie Kaszubskim i Kongresie Kociewskim odby si w 1997 roku, Roku 1000-lecia Gdaska i 700-lecia Gniewa, Kongres Pomorski, ktry winien sta si manifestacj pomorskiej tosamoci i solidarnoci, a zarazem okazj do umacniania wizi, czcych wszystkich mieszkacw caego Pomorza - od Szczecina po Elblg i od Gdaska po Toru. Wzywamy wszystkich pomorskich regionalistw do wsplne go przygotowania wielkiego Kongresu Pomorskiego i wikszego zaangaowania na rzecz przebudowy naszego wsplnego mieszka nia w europejskim domu - Rzeczypospolitej! Naszym obowizkiem, jako Pomorzan, Kociewiakw, winno by pomnaanie zasobnoci naszej Maej Ojczyzny. Oszczdni, dobrze zorganizowani, pracowici, codziennie rbmy to, co do nas naley, pamitajc, e przyszo tworzy si kadego dnia.

36

KMR

Zacznik do Uchway I Kongresu Kociewskiego (wyniki obrad zespou problemowego dyskutujcego o walorach turystycznych Kociewia i ich promocji jako czynnik rozwoju gospodarczego). Przyroda i krajobraz, zabytki i historia oraz ludzie wyodrbniaj z morza innych "maych ojczyzn", niezwykle oryginalny region jakim jest Kociewie. Jego wizerunek w tej wieloci jest znaczco wyrazisty i atrakcyjny. W sensie turystycznym jest to obszar ogrom nych potencjalnych moliwoci., ktrych obecny stopie wykorzy stania jest prawie zerowy. Turystyka moe sta si sil napdow rozwoju gospodarczego tego regionu, tak jak to dzieje si na caym wiecie. Wartoci przyrodnicze, kulturowe i historyczne s w tym procesie najlepsz gwarancj. Kociewie czeka na wykorzystanie tej ogromnej szansy, dla ktrej waciwie nie ma innej alternaty wy. Postawienie na turystyk na Kociewiu jest w rezultacie najlep sz form jego harmonijnego wykorzystania - w zgodzie z natur. Dlatego te uczestnicy I Kongresu Kociewskiego po uprzednich sondaach podczas spotka w ramach Kociewskiego Porozumienia Samorzdowego i po obradach w zespole problemowym podczas za koczenia I Kongresu Kociewskiego przyjmuj nastpujcy program dziaania w zakresie turystyki: 1. Otoczy szczegln opiek i wspomaga rozwj agroturyzmu jako nowej formy turystyki i wypoczynku, stanowicej dla rolnika alternatywne rdo dochodu. Jest to dodatkowy dochd przewy szajcy niejednokrotnie dochd z produkcji rolniczej, a po uzyskaniu wieku emerytalnego znaczcy dodatek do skromnej emerytury. Agroturyzm wie si take z moliwoci nawizania kontaktw z innymi ludmi i utrzymaniem gospodarstwa w dobrym stanie technicznym. W przedsiwziciach z rozwojem agroturyzmu naley wykorzysta dowiadczenia Orodka Doradztwa Rolniczego w Gdasku-Lipcach i gminy Chmielno. 2. Doprowadzi do wydawania wsplnego informatora kociew skiego jako wydawnictwa promujcego walory turystyczne Kocie wia, jak rwnie wsplnych materiaw reklamowych. 3. Walory turystyczne Kociewia powinny by w sposb rosncy wpisywane w wojewdzkie programy turystyczne. 4. Opracowa i wytyczy trasy wycieczkowe po Kociewiu. adre sowane do profesjonalnych instytucji turystycznych oraz nowe szlaki turystyczne, szczeglnie promujce zabytki, osobliwoci przyrody i cenne wartoci historyczne, a w tym biegnce wzdu Wdy i Wie rzycy, a take Wisy. 5. Popiera udzia w targach i wystawach turystycznych. 6. Dy do tworzenia baz informacji turystycznej w kadej gmi nie, opierajc si na blibliolekach, gminnych orodkach kultury lub penomocnikach wjtw ds. turystyki. Ustali formy ich wykorzy stania, podj dziaania majce na celu utworzenie globalnej dla Ko ciewia bazy informacji turystycznej. 7. Celem szerokiej promocji Kociewia, powodowa jak najczst sze wyjazdy studyjne dziennikarzy i przedstawicieli biur podry na jego obszar, przeprowadzi analiz celowoci powoania Kociewskiego Towarzystwa Turystycznego, reaktywacji Oddziaw PTTK w Tcze wie i Starogardzie Gdaskim lub utworzenia Kociewskich Klubw Turystycznych - w miejscowociach, gdzie warunki na to pozwol pod auspicjami Kociewskiego Porozumienia Samorzdowego lub Federacji Kociewskiej, jeli taka powstanie. Popiera i stwarza mo liwoci rozwoju takim inicjatywom jak np. utworzenie Stowarzysze nia Turystycznego Gmin Kociewskich "Br". 8. Poprze program ekologiczny przygotowa do organizacji Nadwilaskich Igrzysk Olimpijskich - Warszawa 2012. a w tym dla inicjatywy utworzenia Zwizku Gmin Nadwilaskich (take tczew skiej inicjatywy w tym zakresie) i programom ekorozwoju gmin obej mujcym edukacj ekologiczn, wspieranie rozwoju "czystej produk cji" rolnictwa ekologicznego, ekotyrystyki, wsplnych instytucji finansowych, zachowania przyrodniczego i kulturowego dziedzictwa doliny Wisy, a take dla przedsiwzicia wytyczenia Nadwilaskiej Drogi Rowerowo-Biegowej, czcej wzdu brzegu Wisy Karpaty z Batykiem. Suy ona bdzie rozwojowi masowego sportu, pro mocji zdrowego stylu ycia, turystyce kolarskiej, pieszej, konnej, edu kacji przyrodniczej i historycznej.

9. Popiera ide tworzenia parkw krajobrazowych, w tym ko ciewskiego parku krajobrazowego, jako obszarw ochronnych naj bardziej sprzyjajcych turystyce, organizowa dziaania majce na celu ochron rodowiska i dziedzictwa kulturowego. 10. Organizowa, popiera i rozwija konkursy promujce tury styk i krajoznawstwo na Kociewiu (jako przykad mona przytoczy konkurs zorganizowany przez Urzd Rejonowy w Tczewie, wsplnie z Kuratorium Owiaty i Wydziaem Kultury, Nauki i Sportu UW w Gdasku, oraz Wydawnictwem Pomorskim i firm Magr, roz strzygnity w dn. 20.10.1995 r., a take konkursy Muzeum Wisy, Towarzystwa Mionikw Wisy i Nadwilaskiego Klubu Krajoznaw czego "TRSOW"). 11. Dy do stworzenia stanowiska ds. turystyki w kadej gminie. 12. Zorganizowa turystyczny podmiot gospodarczy koordynuj cy dziaania gmin w tym zekresie. 13. Dy do przeprowadzenia inwentaryzacji produktu turystycz nego na Kociewiu. 14. Organizowa szkolenia i edukacj w zakresie szeroko pojtej turystyki, ale take regionalizmu, dziedzictwa przyrodniczego i kul turalnego. 15. Tworzy baz turystyczn odpowiadajc wymogom wsp czesnoci, w zgodzie z zasadami ochrony przyrody i krajobrazu kulturowego. 16. Dy do wprowadzenia rozwiza architektonicznych, szcze glnie na wsi w opierajcych si o rodzime tradycyjno-historyczne wzory, wypracowane w cigu pokole (dotyczy to take osiedli domkw letniskowych). 17. Reaktywowa program kulturalny z "Biegiem dolnej Wisy", ktry powsta z inicjatywy Rady Kultury w Tczewie. 1 8. Czyni starania o integracj Kociewia. 19. Rozpozna moliwoci gmin kociewskich w zakresie korzysta nia z funduszy europejskich. 20. Stworzy moliwoci rozwoju turystyki modzieowej, pod krelajc jej aspekt wychowawczy i dydaktyczny. 21. Powoa do 15 listopada Kociewsk Komisj Turystyczno-Krajoznawcz, zoon z przedstawicieli gmin Kociewia, w celu organi zacyjno-technicznej obsugi przyjtego programu. 22. Wykorzysta w dalszych dziaaniach wszystkie inne bardzo liczne glosy, propozycje, wskazania i opinie jakie zostay przedsta wione podczas obrad zespou problemowego. Przewodniczcy obrad zespou problemowego mgr in. Roman Klim

Zesp problemowy debatujcy nad stanem i perspektywa mi pomorskiego ruchu regionalnego na Kociewiu dyskutujc o zadaniach i zobowizaniach czekajcych kociewskich regiona listw w przyszoci uznaje za szczeglnie wane: 1. Stworzenie w gminach systemu wspierania finansowego orga nizacji spoecznych. 2. Inicjowanie spotka rodzin kociewskich, mogcych wspiera odkrywanie tradycji i histori Kociewia oraz interpretowanie lokalnej spoecznoci. 3. Uwraliwianie rodkw masowego przekazu na zagadnienia regionalne oraz rozwijanie wsppracy dziaaczy regionalnych z dzien nikarzami, w tym take istotne jest by doprowadzi do zaistnienia problematyki kociewskiej w telewizji. 4. Intensywne wymienianie informacji pomidzy organizacjami regionalnymi dziaajcymi na Kociewiu. 5. Dbanie o rozwj wsplnych przedsiwzi kulturalnych o za sigu oglnokociewskim, w tym Przegldu Zespow Folklorystycz nych w Piasecznie oraz konkursu recytotarskiego. 6. Zbudowanie systemu wspierania dziaalnoci wydawni czej, kociewskiego czasopimiennictwa, a w szczeglnoci Ko ciewskiego Magazynu Regionalnego", Zapiskw Kociewskich" i Pomeranii".

KMR

7

IRENA BRUCKA

Maa Ojczyzna w szkoach

O regionalizacji w n a u c z a n i u na K o c i e w i uoraz wszelkiej aktywnoci publicznej o uniwersalne war toci kultury europejskiej, ktrej zasadniczym elementem jest dziedzictwo chrzecijastwa i cywilizacji rdziemno morskiej. Tak jak zauwaaj autorzy Zaoe Programowych pro blemy regionu w wielu szkoach i placwkach (...) uznawa no zawsze za bardzo wane i od lat s realizowane. Z moich wieloletnich dowiadcze metodyka i doradcy nauczycieli jzyka polskiego wynika, e byo tak i w wielu szkoach Kociewia. Nauczyciele przedszkoli i szk podsta wowych dostrzegali w programach nauczania takie zagadnie nia, ktre umoliwiay im wczenie do wychowania i nau czania treci mwicych o ich Maej Ojczynie. Poszerzali te te treci, gdzie tylko to byo moliwe, by ukaza sw Ziemi w penym wietle kulturowego pikna. Tak od lat czyni: dr Maria Pajkowska ze wiecia, Jan Ejankowski z Piaseczna, Krystyna Elszkowska z Nowego; tak czyni nauczyciele Zblewa, Pinczyna, Swaroyna, No wej Cerkwi, Morzeszczyna, Starogardu, Tczewa i wielu, wielu innych z naszego regionu. Tak prbuje te od lat uczy regionu" autorka niniejszego artykuu. W tych waych dziaaniach nauczycielom su pomoc Starogardzkie Centrum Kultury i Muzeum Ziemi Kociew skiej, Muzeum Wisy w Tczewie i Muzeum Ruchu Ludo wego w Piasecznie, biblioteki, mionicy Kociewia i twrcy wywodzcy si z Naszej Ziemi, a skupieni w starogardzkim Towarzystwie Mionikw Ziemi Kociewskiej, Towarzy stwie Mionikw Ziemi Tczewskiej, w regionalnych oddzia ach Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Tczewie, wie ciu, Czarnej Wodzie, Zblewie, Bukowcu, Kaliskach, Pelpli nie, Piasecznie... Dowiadczeniem wspieraj nas ssiedzi - Kaszubi. Za wsze s z nami gorcy zwolennicy edukacji regionalnej wicewojewoda prof. Jzef Borzyszkowski oraz dr Maria Pajkowska. Cenn wiedz su nam nasze czasopisma: Kociewski Magazyn Regionalny ", Zapiski Kociewskie" oraz Pomerania''. Pomagaj w poznawaniu pikna, historii ojczystej ziemi dotd opublikowane przewodniki i opracowania oraz litera tura pikna ju istniejca jak Saga kociewska" Bolesawa Eckerta i tworzona wspczenie przez utalentowanych, a wci zbyt mao znanych poetw i pisarzy Naszej Ziemi. Modzie z dum i czci oglda wspaniale zabytki Pel plina, Piaseczna, Gniewa, wiecia czy Nowego i innych miejsc. Zapoznaj nas z nimi zawsze serdeczni, gboko czu jcy potrzeb wychowania regionalnego duchowni i wiec cy mionicy Ziemi Kociewskiej. Nauczyciele regionalici sigaj po to wszystko, by pomc modym rozsmakowa si w piknie tradycji, su cej wspczesnoci Naszej Maej Ojczyzny - Kociewia.

W

padzierniku ubiegego roku dotary do kurato riw owiaty i wojewdzkich orodkw meto dycznych Zaoenia Programowe Ministerstwa Edukacji Narodowej zatytuowane Dziedzictwo kulturowe w regionie. To wane i oczekiwane przez nauczycieli prze sanie wadz owiatowych zbiego si w czasie z zakocze niem I Kongresu Kociewskiego i stao si jakby pieczci potwierdzajc suszno dotychczasowych poczyna nau czycieli, dziaaczy spoecznych oraz instytucji samorzdo wych i kulturalnych w dziedzinie edukacji regionalnej. Pod sekretarz Stanu MEN, Danuta Grabowska, odwoujc si do Ustawy o systemie owiaty z dnia 7 wrzenia 1991 r. przy pomina w Zaoeniach Programowych, i owiata (...) suy rozwijaniu u modziey poczucia odpowiedzialnoci, mio ci ojczyzny oraz poszanowania dla polskiego dziedzictwa kulturowego, przy jednoczesnym otwarciu si na wartoci kultur Europy i wiata. Celem tych zaoe do programu nauczania ma by wic nadanie nalenej rangi ksztaceniu i wychowaniu regional nemu, peniejsze poznanie wasnej kultury, dziedzictwa historycznego, ksztatowanie wiadomych swych moliwo ci i powinnoci obywateli kraju i swojej maej ojczyzny ", ale take ksztatowanie postaw otwartych, nastawionych na zrozumienie innych ludzkich kultur, zblienie europejskie. Zacznikami do Zaoe s: Karta regionalizmu polskiego uchwalona na V Kongresie Regionalnych Towarzystw Kul tury, Rekomendacja o Ochronie Folkloru i Sztuki Ludowej uchwalona na 25-tej sesji Konferencji Generalnej UNESCO, Dokumenty Kocowe Konferencji Narodw Zjednoczonych (rodowisko i Rozwj") z 3-14 czerwca 1992 r. oraz Mi dzynarodowa Karta Edukacji Geograficznej. Zaoenia MEN pozostaj w doskonaej harmonii z Uchwa I Kongresu Kociewskiego, ktra w punkcie 3 za tytuowanym Edukacja szans przyszoci stwierdza, i Naszym wychowawczym ideaem winien by wiaty i ak tywny obywatel, znajcy tradycj regionu oraz czerpicy z dorobku wspczesnej cywilizacji. Dlatego potrzebny jest szeroki program rozbudzania aspiracji edukacyjnych. Ko nieczna jest wsppraca wadz owiatowych i nauczycieli, samorzdw, Kocioa oraz organizacji regionalnych, tak aby stworzy wzorcowy model ksztacenia, odpowiadajcy wymogom, ktre niesie przyszo. W nim wielk rol przy pisujemy regionalizacji nauczania, tj. wprowadzaniu w spo sb maksymalnie szeroki wszelkich form upowszechniania wiedzy o naszym regionie w cay proces dydaktyczny i wy chowawczy. Silny, emocjonalny zwizek z Ma Ojczyzn, oparty na rzetelnej wiedzy, moe by podstaw autentycz nego patriotyzmu i umiowania Wielkiej Ojczyzny. (...) Jako spoeczno silnie zwizana z etosem kulturowym Pomo rza, uznajemy za konieczne oparcie systemu edukacyjnego

KMR

WIKTOR PEPLISKI

Wpyw czasopimiennictwa pomorsko-kociewskiego na ksztatowanie wiadomoci regionalnej

M

ona sformuowa tez, e wiadomo re gionalna ma cisy zwizek z poziomem ycia umysowego rodowisk lokalnych, jako cz ci skadow caoksztatu ycia duchowego mieszka cw regionu. To ycie umysowe jest wypadkow poziomu cywilizacyjnego regionu i oywienia intelektu alnego miejscowych elit. Ksztatowane w trakcie roz woju procesu historycznego s kodowane tradycj, w tym w postaci zapisw pimienniczych, bdcych specyficznym wytworem aktywnoci lokalnych elit. Patrzc w ten sposb na funkcjonowanie wiado moci regionalnej na Kociewiu, warto skonstatowa fakt, e te tradycje pimiennicze - jak ju wspomniano - b dce zarwno wytworem miejscowych elit jak rwnie ich kreatorem, s stosunkowo bogate. Chciabym skoncentrowa si zarwno na tradycjach, jak i wspczesnej dziaalnoci edytorskiej w zakresie cza sopimiennictwa. Dla chccych ogarn cao proble mu pomocna bdzie opisowa bibliografia Jzefa Milew skiego wydana w Gdasku w 1980 r. pt. Kociewie w pimiennictwie i druku. Analiz tych tradycji trzeba ju rozpocz od drugiej poowy XIX wieku, kiedy powstay tu pisma polskie, wywierajce znaczcy wpyw na ksztatowanie wiado moci, a w zwizku z tym - postaw zbiorowych miejsco wych spoecznoci. Na charakterystyczne dla tego okresu oywienie narodowe i intelektualne regionu niezwykle istotny wpyw miao powstanie w Pelplinie w 1869 r. P i e l g r z y m a " - jednego z najstarszych i najbardziej aktywnych pism pomorskich. Pielgrzym" powsta z inicjatywy trzech profesorw miejscowego Collegium Marianum - ks. dr Juliusza Pobockiego, ks. Ignacego Ograbiszewskiego, ks. Konstantego Zalewskiego oraz syndyka biskupiego, Juliana Wagnera. Jego wydawc by ksigarz i drukarz, Jan Nepomucem Roman, a pierw szym redaktorem ks. Szczepan Keller. Pismo po pocztkowej koncentracji na szeroko po jtej tematyce religijnej i obyczajowej, wobec cigle nasilajcego si procesu germanizacji ludnoci polskiej przez wadze pruskie, od 1876 r. przez zawarto swo jej treci zaczo uczestniczy w szeroko pojtej akcji organizowania wiadomoci narodowej ludnoci pomorskiej. Oprcz oddziaywania na lokalne rodowiska na ca ym Pomorzu, Pielgrzym" przez zawarto swojej tre ci skupia wok siebie czonkw elit intelektualnych Pomorza. To wanie wok Pielgrzyma" uksztatowa a si i z nim wsppracowaa tzw. pelpliska szkoy

historyczna w osobach Stanisawa Kujota, Wadysawa Lgi i Alfonsa Makowskiego. Zarwno na amach pisma, jak i w postaci osobnych publikacji ksikowych drukowanych przez wydawnictwo Pielgrzyma", upo wszechniali oni wiedz o lokalnych zabytkach i trady cjach sakralnych, historii regionu, zjawiskach spoecz nych i kulturowych. W okresie intensywnej germaniza cji miao to znaczcy wpyw na ksztatowanie postaw narodowych i rozbudzenie zainteresowania regionem, na co bez wtpienia istotny wpyw mia wysoki jak na wczesne czasy nakad Pielgrzyma", liczcy np. w 1907 r. 15.500 egz. 1 , co pozwalao rwnie na od dziaywanie na cay teren Pomorza (szczeglnie na jego pnocn cz), a take inne czci zaboru pruskiego. Podobne znaczenie miay edycje ksikowe wydawnic twa Pielgrzyma" - zarwno o treci sakralnej jak i wiec kiej, krrych w latach 1969-1918 wydano okoo 200 ty tuw i z czego wiele dotyczyo problematyki regionu kociewskiego. W okresie zaboru pruskiego Pielgrzym" afirmowa szeroko pojt ide solidaryzmu narodowego i niezwy kle ostro wystpowa przeciwko wszelkim odstpstwom w tym zakresie. Warto chociaby przypomnie nega tywny stosunek Pielgrzyma" do Modokaszubw i idei upowszechnianych na amach powstaego w 1908 r. w Kocierzynie i redagowanego przez A. Majkowskie go Gryfa", ktrych oskarono o separatyzm" i rozbi janie jednoci narodowej, co miao dziaa na korzy pastwa pruskiego. W wypadku Majkowskiego ferowa no tak radykalne sdy, e doprowadzio to do procesu sdowego, gdzie Majkowski oskary jednego z redak 2 torw pisma . Innym pismem, ktre w tym okresie wyrniao si zakresem oddziaywania na wiadomo mieszkacw regionu bya wydawana w latach 1910-1914 w Staro gardzie N a s z a G a z e t a " redagowana przez Leona Kowalskiego, promieniujca rwnie na ssiednie ziemie przez system mutacji w okolicznych miastach powiato wych, jak Gazeta Kocierska", Gazeta Lubawska" 3 i Gazeta Brodnicka", powstaych w 1913 r. Gazety t, podobnie jak ukazujca si w wieciu G a z e t a w i e c k a " , koncentrujc si na problematyce lokalnej i regionalnej, byy w tym czasie swoistym elementarzem nauki jzyka polskiego dla mieszkacw Kociewia (jak i caego Pomorza), znajdujcych si pod naciskiem po lityki germanizacyjnej, eliminujcej jzyk polski zarw no w pimie jak i w mowie w caym systemie szkolnic twa na tych terenach.

KMR

Niezwyke istotne byo tu rwnie oddziaywanie uka zujcej od 1894 r. w ssiedztwie Kociewia - za Wis w Grudzidzu Gazety Grudzidzkiej" Wiktora Ku lerskiego, swoistego fenomenu wydawniczego prasy pol skiej okresu zaborw, pisma ktre w 1914 r. osigno nakad 128 tys. egzemplarzy. Oprcz oddziaywania tre ci samego pisma, skierowanego szczeglnie do ludno ci wiejskiej, due znaczenie miay wydawnictwa ksi kowe, ktre otrzymywali bezpatnie abonenci Gazety Grudzidzkiej", jak na przykad Dzieje narodu polskie go , czy umoliwiajcy nauk jzyka polskiego Elemen tarz i wiele innych. Ilustracj moliwoci oddziaywania tego typu wydawnictw moe by czna wysoko ich nakadu, ktra ksztatowaa si w granicach 2,5 min. egzemplarzy4 Jeszcze wikszy zakres oddziaywania na lokaln opini publiczn miaa prasa na Pomorzu po odzyska niu niepodlegoci, gdzie funkcjonowa jeden z najbar dziej rozwinitych systemw prasy lokalnej w Polsce 5 . Wynikao to zarwno z rozwoju liczbowego tej prasy, jak rwnie ze skali jej udziau w ksztatowaniu wiado moci, szczeglnie rozwinitego poczucia odrbnoci regionalnej. Na Kociewiu znacznemu rozszczerzeniu ulego od dziaywanie wydawnictw pelpliskich. Podobnie jak w okresie zaboru pruskiego, zwizany z krgami ducho wiestwa politycznie afirmujcy ideologi Narodowej Demokracji, Pielgrzym" stworzy sie mutacji pismadla Tczewa od 1919 r. D z i e n n i k T c z e w s k i " , pniej G o n i e c P o m o r s k i " , od 1929 r. D z i e n nik G n i e w s k i " (do 1931), od 1932 r. przej uka zujcy si od 1919 r. D z i e n n i k S t a r o g a r d z k i " . To wanie w postaci jednego z wielu dodatkw pism pelpliskich powstao w 1938 r. K o c i e w i e " , reda gowane przez Edmunda Raduskiego, wydawane ra zem z Gocem Pomorskim" i Dziennikiem Starogardz kim", ktrego profil koncentrowa si na problematyce regionalnej Kociewia. Oprcz Pielgrzyma" i jego mutacji na Kociewiu uka zywao si szereg innych gazet. W latach 1920-1939 Gos wiecki", w latach 1926-1935 I l u s t r o w a n y K u r i e r P o m o r s k i " (pocztkowo G a z e t a S t a r o g a r d z k a " ) , w latach 1927-1935, 1938-1939

nie akceptowanych treci by wieloodcinkowy, polemicz ny artyku pt. Czy i o ile jest uzasadniony pewien party kularyzm pomorski?, opublikowany na amach tczew skiego Goca Pomorskiego" i Dziennika Starogardzkie go" w lipcu 1934 r. Jego gwn tez byo stwierdzenie, e zarzucana Pomorzanom dzielnicowo" bya poczt kowo wycznie postaw obronn wobec stosunku lud noci napywowej do miejscowej, a po zamachu majo wym wynikiem tzw. rugw pomorskich", ktrym to mianem okrelano swoist metod wymiany personal nej miejscowej administracji pastwowej 5 . Druga wojna wiatowa przerwaa egzystencj prasy lokalnej na Pomorzu, a zmiany jakie zaszy w Polsce po 1945 r. uniemoliwiy jej odtworzenie. Generalnie rzecz biorc, nastpio charakterystyczne milczenie prowin cji", chocia mamy rwnie do czynienia ze swoistymi czasopimienniczymi incydentami wydawniczymi, po jawiajcymi si jako wynik okresowych odwily w cza sie kryzysw i przeomw systemu politycznego PRL. Po padzierniku 1956 r. byy nim na Kociewiu Zapi s k i K o c i e w s k i e " , ktrych jedyny numer powsta w 1957 r. oraz w latach 1954-1957 G o s S t a r o g a r d z k i " , wydawany przez Powiatowy Komitet Frontu Narodowego w Starogardzie, na amach ktrego mg zabra gos (Gos Starogardzki", nr 1/13, II 1957) pre zes Zarzdu Gwnego powstaego wwczas Zrzesze nia Kociewskiego, Czesaw Dawidzki. Przedstawiona wizja rozwoju ruchu regionalnego na Kociewiu nie mo ga by wwczas zrealizowana, bo szybko przestao ukazy wa si samo pismo, a po dwch latach przestao istnie i Zrzeszenie Kociewskie. Podobnie byo z innymi efemery dami, powstaymi na Kociewiu w tym okresie. Kolejne zjawiska wydawnicze, wiadczce o sile ro dowisk lokalnych na Kociewiu, pojawiy si po wyda rzeniach sierpnia 1980 i grudnia 1981 r. W rok po wprowadzeniu stanu wojennego 13 gru dnia 1982 r. ukazao si w Tczewie jedno z nielicznych, wychodzcych w maych orodkach w Polsce niezale nych pism maomiasteczkowych G a z e t a T c z e w s k a " . Jej wydawc by NSZZ Solidarno" Ziemi Tczewskiej. Mimo serii aresztowa w 1984 r. pracow nikw pisma, do marca 1988 r. ukazao si 41 nume rw Gazety Tczewskiej", w ktrych treci afirmacja wiadomoci regionalnej odgrywaa znaczc rol. W 1984 r. do pierwszego niezalenego tytuu doczy drugi - W o l n e S o w o " , ukazujce si jako Biuletyn Informacyjny NSZZ Solidarno" Ziemi Tczewskiej. W 1988 r. oba pisma poczyy si i od 31 marca za czo ukazywa si W o l n e S o w o - G a z e t a T c z e w s k a " . Dao to pocztek powstaniu po 1989 r. caego systemu prasy lokalnej, a szczeglnie ponad lo kalnego Wydawnictwa Pomorskiego, ktrego kreatora mi byli twrcy Gazety Tczewskiej". D o k o c z e n i e w nastpnym numerze5. Por. W. Pepliski, Prasa pomorska w Drugiej Rzeczypospolitej 19201939. Svstem funkcjonowania i oblicze spoeczno-polityczne prasy polskiej,"Gdask 1988 6. Czy i na ile jest uzasadniony pewien partykularyzm pomorski, Dziennik Starogardzki", nr 156,12 VII; nr 157, 13 VII; nr 158,14 VII 1934; por. te. W. Pepliski, Prasa Pomorska w Drugiej Rzeczypospolitej. System funkcjonowania i oblicze spoeczno-polityczne prasy polskiej, Gdask 1988, s. 390-405

1939 G a z e t a N o w s k a " i wiele innych. Zarwno Pielgrzym", Dziennik Tczewski" (a pniej Goniec Pomorski") i Dziennik Starogardzki" i in., podobnie jak caa prasa prawicowa, a szczeglnie sympatyzujca z Narodow Demokracj, afirmowaa treci zwizane z szczeglnym poczuciem odrbnoci regionalnej na Po morzu, pocztkowo w okresie perturbacji zwizanych z unifikacj i pniej w czasie konfliktw zwizanych z umacnianiem w swoisty sposb wpyww obozu belwederskiego na Pomorzu po zamachu majowym. Przy kadem upowszechnionych wwczas i dosy powszechPrzypisy1. Por. J. Banach, Niemiecka polityka narodowociowa w Prusach Zachodnich w latach 1900-1914 w wietle polskiej prasy pomorskiej, Toru-Gdask 1993, s. 48 2. W. Pepliski, Czasopimiennictwo kaszubskie (do 1939 r.), (w): Kaszuby, Gdask, s. 187 3. A. Romanow, Gdaska prasa polska 1891-1920, Warszawa 1994, s. 20 4. T. Perkowska, Zakady Graficzne Wiktora Kulerskiego w Grudzidzu i ich dziaalno wydawnicza (1894-1939), Roczniki Biblioteczne", R. 9, s. 3-4

Ilustorwany Kurier Tczewski", w latach 1924-

10

KMR

ROMAN LANDOWSKI

Przestrzenne oblicza miastNa ywotno miast wpywaj ich, mieszkacy; to o n i stanowi o kolorycie miejskego oblicza. Ich uzalenienie wobec funkcji byo zawsze obustronne: udzie funkcje miejskie organizowali, a te z kolei ludzi przycigay. Bywao tak, e kariery okrelonych funkcji powodoway nagy przypyw ludnoci, a ich niepowodzenie lub zaniechanie, nie wspominajc ju klsk ywioowych, wywoyway zjawisko odwrotne -spadek liczby mieszkacw.Uzalenienia takie miay miejsce take w dziejach miast kociewskich. Przeprowadzenie dokadnych analiz w tej mierze praktycznie jest niemoliwe, bowiem dugo nie byy znane rzeczywiste stany zaludnienia. Pierwszy pe ny spis ludnoci na ziemiach polskich, w tym rwnie na Pomorzu, przeprowadzony zosta dopiero w 1777 roku. Wczeniej, od redniowiecza poczwszy, spisom pod dawane byy tylko wartoci majtkowe, szczeglnie parcele, domy czy lawy rzemielnicze. Wedug ich iloci szacowano liczb mieszkacw. Niekiedy suyy temu statystyki parafialne dusz", byy to jednak spekulacje niedokadne, poniewa parafie wwczas zasigiem swoim obejmoway take okoliczne wsie. W wielu opracowaniach okrela si. e miasta pomorskie redniej wielkoci do schyku XVI wieku nie przekraczay liczby 1000 mieszkacw. Dla wiecia. ktre liczyo w tamtym okresie midzy murami okoo 140 parcel, z czego znaczna cz zapewne nie bya zamieszkaa, przyjmuje si 500 mieszkacw. Pniej, bo w 1570 roku, miasto to miao zamieszkiwa prawie 1200 dusz", w Nowem i Skarszewach przebywao ich po 1100, a w Tczewie mieszkao pono 1290 osb. Sto lat pniej Starogard liczy zaledwie 600 mieszkacw. Bezpieczniej wic bdzie snu spekulacje nad wpy wem funkcji miastotwrczych na rozwj ludnoci, posugujc si oficjalnymi danymi statystycznymi i to najlepiej za ten okres, w ktrym oddziaywanie tych funkcji nie budzio wtpliwoci. eby przeledzi owe uzalenienia warto si zapozna chocia w przyblieniu ze stanami zaludnienia w miastach XIX stulecia.Rok 1804 1817 1826 1837 1849 1855 1867 1875 1890 1910 Starogard 3.329 2.616 3.108 3.678 3.959 3.663 Tczew 1.724 1.834 2.198 2.867 3.839 5.886 6.914 9.713 16.896 Gniew 2.151 1.865 1.694 2.162 2.879 Nowe 1.839 1.770 2.050 2.499 3.194 4.038 4.900 4.803 5.152 wiecie 2.302 2.040 2.423 2.778 3.166 3.699 4.729 5.000 6.716 8.042 Skarszewy 1.582 1.480 1.715 1.713 1.939

Tczew, obecnie najwiksze miasto na Kociewiu, u pocztkw XIX stulecia nalea do najmniejszych. Oprcz Skarszew wysz liczb mieszkacw posiaday wszystkie pozostae miasta. Ale dawny grd Sambora wykazywa, pocztkowo wprawdzie nieznacznie, stay wzrost ludnoci, nawet po wydarzeniach wojennych kampanii pomorskiej 1806-1807 roku, kiedy to inne miasta, na skutek zniszcze, akwizycji i grabiey, odnotoway spadek. Jeszcze w 1826 roku od Tczewa wiksze byy Starogard i wiecie, a dwadziecia trzy lata pniej ju tylko Starogard. To ostatnie miasto na swoj szans musiao poczeka do 1871 roku, gdy zostao przyczone do linii kolejowej, biegncej z Berlina do Krlewca. Pooenie nad jednym z najwaniejszych wwczas szlakw komunikacyjnych Europy nie wpyno na dalszy rozwj Starogardu. Zatrzymyway si w nim nawet ekspresy, ale bya to tylko stacja przystankowa. Wzem elaznych drg" by Tczew, tutaj krzyoway si wane linie z poudnia na pnoc i z zachodu na wschd. Kolej otworzya lata pomylnoci, a miastu dosza nastpna

F

.

4300

1.000 2.785 3.500

UNKCJA KOMUNIKACYJNA o znaczeniu podstawowym, ktra odtd staa si gwnym ele mentem miasto twrczym. Dla nowo powstajcej grupy zawodowej - kolejarzy - wybudowano specjaln dzielni c, niemal odrbne miasto. Std take jej nazwa - Nowe Miasto. Jeszcze przed siedemdziesicioma laty wiksze miasta - Gniew, Nowe, wiecie - pozostay na uboczu, poniewa linia kolejowa z Bydgoszczy, z powodu nieko rzystnych warunkw terenowych, omina je. To wanie elazna droga" spowodowaa, e Tczew w cigu 150 lat dwudziestokrotnie zwikszy liczb mieszkacw, a Gniew o wikszym niegdy znaczeniu zaledwie j podwoi. Dzisiaj mona bez adnego ryzyka stwierdzi, e gdyby linia kolejowa zostaa jednak poprowadzona, jak to w pierwszej wersji planowano, wysoczyzn wzdu Wisy, inne miasta nadwilaskie rozwinyby si znacz nie wczeniej. I gdyby na skrzyowanie kolejowych arte rii oraz budow mostu przez Wis wybrano inn miej scowo, Tczew byby dzisiaj moe kilkunastotysicznym

KMR

11

tylko miasteczkiem. Funkcja komunikacyjna tamtych miast, pozostawionych na uboczu, po pniejszym wy budowaniu linii dojazdowych, spenia rol zaledwie do datkow, w sumie nawet niezauwaaln w rozwoju. Wspomniane dwie historyczne ju linie kolejowe, za choway swoje znaczenie, chocia ta biegnca przez Starogard, bdca niegdy szlakiem Berlin-Krlewiec, po drugiej wojnie wiatowej zostaa zdegradowana do drugorzdnej rangi. Mona przypuszcza, i decyzja ta miaa wpyw na pewne zahamowania rozwoju Starogar du. Inne oblicze nosiaby stolica Kociewia, gdyby ten szlak nadal czy europejskie miasta. Moe biegyby je szcze dalej - na zachd do Parya a na wschd do Wilna i Petesburga - co zapewne wpynoby na oywienie krzy ujcej si linii regionalnej Skrcz-Skarszewy, jak i sa mych tych miasteczek. Obecnie najwaniejsz tras przechodzc przez Kociewie, jej wschodniem kracem, jest dawna linia, ozna kowana symbolem 430 (Gdynia-Bydgoszcz-Pozna). w regionie biegnca na odcinku 105 km (PszczkiParlin) poprzez wze tczewski. Druga co do wanoci linia 426 (Tczew-Chojnice-Pia) przez Kociewie prze mierza odlego 57 km (Tczew-Czarna Woda). Dugo 37 km (Pszczki-Liniewo Pomorskie) obejmuje linia 435 (Pszczki-Kocierzyna). Natomiast linia 433 (SmtowoLipowa Tucholska) przez ziemi kociewsk przebiega na odcinku 47 km (Smtowo-Szlachta). Przez region ten przechodzi rwnie 38 km (Lniano-Dragacz) linii 431 (Chojnice-Grudzidz). Podobnie na obszar Kociewia wbie ga linia 429 (Bk-Laskowice Pomorskie), ktra kociew sk" jest na odlegoci 45 km (Szlachta-Laskowice). Podob nie byo z lini 432 (Skrcz-Starogard-Skarszewy) na caej dugoci 43 km. Tak samo mona nazwa trzy linie doja zdowe: 427 (Morzeszczyn-Gniew) liczca 12 km, 428 (Twarda Gra-Nowe) majca 7 km dugoci i linia 436 (Terespol Pomorski-wiecie) o dugoci 7 km. Pierwsze dwie linie obecnie ju nie istniej. cznie przez Kociewie biegnie prawie 400 km linii kolejowych, co na powierzchni okoo 3.000 km2 stanowi 2 wskanik zagszczenia 13,5 km na 100 km obszaru (dla karju wynosi on okoo 9 km). Funkcje i mieszkacy miast to jakby ich ideowa struk tura, natomiast UKSZTATOWANIE PRZESTRZENNE stanowi o fizycznym obliczu miasta. Czynniki te wzajemnie si uzupeniaj, tolerujc z koniecznoci wynikajce std uzalenienia. O pierwotnej funkcji najczciej decydo wao pooenie topograficzne. Miasta-grody lokowano w miejscach dla nich najdogodniejszych. Wszystkie kociewskie miasta umiejscowiy si nad rzekami. Cztery wybray brzeg Wisy - Tczew, Gniew, Nowe i wiecie, dwa jej dopywy, Wierzycy - Starogard i Pelplin, a dwa ulokoway si w dorzeczu tej ostatniej - Skarszewy nad Wietcis, a Skrcz nad Szoryc. Rozwijay si wok swoich lokacji, jedynie wiecie zmienio miejsce i prze nioso si na teren bardziej dogodny. Stare wiecie od XIV wieku znajdowao si w wi dach Wisy i Wdy, na obszarze nizinnym, niezbyt traf nie wybranym, bo czsto nawiedzanym przez powodzie.

Wylewy obu rzek trapiy miasto cigle, ale w XIX stule ciu owe klski ywioowe stay si szczeglnie dotkliwe. Starania wadz miejskich o translokacj wiecia na lewy, wysoki brzeg Wdy trway od 1830 roku. Ostateczn w tej sprawie decyzj wadze pruskie wyday w 1857 roku. Dzisiaj wiecie ley nad Wd, a jego pene okreelenie nazwy (wiecie nad Wis) czy naley bardziej z tra dycj ni z rzeczywistym pooeniem.

Kierunek translokacji wiecia Orodki miejskie ksztatoway si wedug okrelone go schematu, ktry stanowi plan miasta, z jakim cen tralnym punktem. By nim najczciej kwadratowy ry nek lub inny plac, od ktrego rozchodziy si ulice w czterech kierunkach. Taki system stworzy siatk ulic. przecinajcych si wzajemnie na wzr szachownicy. Na planie szachownicy powstay: Tczew, Gniew, Nowe, wiecie, Starogard, Skarszewy, chocia w niektrych przypadkach wieki i na ich przestrzeni prowadzone prze budowy zatary jego regularno. Schemat taki w obrbie murw starych miast rozwi ja si w organiczonym stopniu. Po wyjciu zabudowy na przedmiecia nastpowaa zmiana ukadu przestrzenne go. Szczeglnie skomplikowaa si ona w wieciu. Stare miasto miao wprawdzie ukad dwuszeregowy, ale po translokacji budow nowego miasta rozpoczto od maej szachownicy na zboczu obok klasztoru, by potem po wtrzy stary schemet, zabudowujc drog (obecna ul. Klasztorna) prowadzc od klasztoru do szkoy (dzi siaj liceum), a nastpnie drug, rwnoleg (ul. 10 Lute go) od sdu do kocioa ewangelickiego (obecnie koci parafialny pw. w. Andrzeja Boboli). Ulice w polowie mijay nowy rynek oraz powstajce przecznice, bdce zacztkiem nowomiejskiej szachownicy. Siatka szachownicy w Starogardzie zostaa nieco znie ksztacona, a to na skutek koniecznoci dostosowania jej do konfiguracji terenu, na ktrym stan czworobok oto czony murami. Natomiast w Skarszewach schemat sza chownicy ma ukad wyduony, tworzc kwartay ulic w ksztacie prostoktw.

Schemat ukadu szachownicy w Skarszewach

Zupenie inaczej rozwija si przestrzennie Pelplin i Skrcz, uksztatowane z dawnych wsi. Nieregularne centrum" Pelplina (dzisiaj Plac Grunwaldzki) wyroso z placu targowego u zbiegu czterech drg, schodzcych si tutaj chaotycznie. Wntrzem Skrcza s dwa place nad Szoryc, dzisiaj w tym miejscu skanalizowan i przy kryt. Rynek grny przy kociele (obecnie Plac Wolno ci) by dawniej targiem rzemielniczym, a ssiedni ry nek dolny, targiem zwierzcym. Dwa place, obwiedzio ne ulicami, upodobniaj ten ukad do rozbudowanej owalnicy, z ktrej to wywodzi si schemet obecnego miasta.Pelplin

Z latami, a zwaszcza w XIX wieku, miasta rozra stay si. Powierzchnia miast zacza si powiksza na skutek zabudowywania drg dojazdowych. Tak powsta way przedmiecia. Za typowy przykad posuy moe tu Tczew. W XIX stuleciu przed miastem wyrosy trzy przedmiecia. Przedmiecie Gdaskie, zwane take Ber liskim, powstao wzdu szosy prowadzcej w kierunku Gdaska i Berlina. Jest to obecna ul. Dbrowskiego. Przedmiecie Malborskie, albo Krlewieckie (dzisiaj dolny odcinek ul. Chopina) schodzio ku przeprawie przez Wis oraz prowadzio do majtku Czyykowo. Natomiast Przedmiecie Dworcowe (dolny odcinek dzisiejszej ul. 1 Maja) powstao najpniej, po wybudowaniu dwor ca kolejowego. Tak zabudowane ramiona, wychodzce z miasta daleko poza dawne bramy, z czasem poczono ze sob sieci ulic. Nowo powstae zespoy dolepiano" do rdmiecia. Inn form aglutynacji, czyli dolepiania jest przy czenie rozrastajcych si czci na skutek przybywaj cych po sobie nowych dzielnic. Wspczenie dobrym tego przykadem jest Starogard. Po obu stronach Wie rzycy w ostatnich dziesicioleciach wyrosy kolejne ze spoy mieszkaniowe, systematycznie poszerzajce obwd miasta. W kierunku linii kolejowej, od rdmiecia wy roso Osiedle Mickiewicza, Traugutta, a za torami: Osie dle Kocborowskie, apiszewo. W przeciwnym kierunku powstay kolejno: Osiedle Kopernika, Osiedle 60-lecia, Osiedle 22 Lipca.

Schemat przestrzennego rozwoju Starogardu Gd.

Schematy powstania centrum w Pelplinie i Skrczu

Ta ekspansja prowadzia nieuchronnie do wchoni cia osiedli wiejskich, dawniej bdcych samodzielnymi jednostkami osadniczymi. W ten sposb Starogard za garn Kocborowo, Hermanowo, Kochank, apiszewo. Tczew obj miejskim ramieniem Czyykowo, Prtnic, Suchostrzygi, Grki, Piotrowo, ostatnio Rokitki. wie cie wchono Przechowo i Marianki. Pocztkowo, niczym terenowo nie ograniczone, miasta w XIX wieku powikszay swoj powierzchni w rnym tempie, w zalenoci od nasilenia ruchw

KMR

13

osiedleczych. O dynamice tego zjawiska decydoway najczciej rozmiary funkcji przemysowej i komunika cyjnej, dawniej za funkcji handlowej, zwizanej z kolo nizacj etnicznie obcego ywiou. Ale w obecnym stule ciu pojawiy si bariery nie tylko przestrzenne. Dla wsp czesnego organizmu miejskiego

P

ROBLEMY ROZWOJU stay si podstawow trosk. Gdy w polowie ubiegego wieku Tczew zo sta opasany lini torw kolejowych, wydawao si e bd one granic maksymalnych moliwoci rozprzestrzenia nia. Ale nad torami przerzucono wiadukty i ulice roze szy si dalej. Barier wydaway si pooone w ssiedz twie wsie, lecz i one zostay wchonite. Tam, gdzie je szcze nie tak dawno na wietrze koysay si any zb (tczewskie Czyykowo, Marianki w wieciu, Starogardz kie Osiedle 22 Lipca przy ul. Chojnickiej) obecnie stoj osiedla mieszkaniowe. Niegdy za miastem zbudowane fabryki dzisiaj stercz w jego rodku, czsto szpecc miej sk fizjonomi. Ogranicznikiem bya rzeka. Trudno ta jednak ju w redniowieczu zostaa pokonana. Dwubrzenymi mia stami s Starogard, Pelplin, Skarszewy. Jedynie Wisa, wobec pooonych nad ni miast kociewskich, staa si zapor nie do przekroczenia, ale to gwnie z powodw formalno-administracyjnych. Krlowa polskich rzek na tym odcinku stanowi'naturaln granic wojewdztw. W pewnym okresie spekulowano hipotez o tym, e gdy by nie ten warunek, Tczew dawno przenisby si na dru g, lisewsk stron. wiecie za, eby nie nkajce go przez stulecia powodzie, zapewne pozostaby na daw nym miejscu ze swoj starwk w wewntrznym obsza rze ujcia Wdy, a przejcie na wysoki brzeg rzeki z cza sem staoby si normalnym skutkiem przestrzennego rozkwitu. Ostatnio ogranicznikiem rozwoju przestrzennego sta si ziemia uprawna strzeona prawem. Zakaz zamie niania jej na tereny budowlane sta si hamulcem dla Tczewa. I chyba dobrze, bo czas zatrzyma si w miej scu. Wielkomiejskie molochy przestay by atrakcj, yje si w nich coraz trudniej. Czowiek w zbudowanych przez siebie miastach zaczyna si po prostu gubi. Nie potrafi ju zagwarantowa im sprawnej organizacji. Kopotem stay si problemy mieszkaniowe, komunalne, komuni kacyjne. Kade z kociewskich miast na wasn miar po siada ich mnstwo. Trzy najwiksze - Tczew, Starogard, wiecie - uporay si ju z miejsk komunikacj. Na roz legych terenach tych orodkw trudno sobie bez czer wonych autobusw wyobrazi codzienne ycie. Wsp czesne wiecie rozwino si wzdu drogi ldowej nr 1, pozostawiajc z boku stare schematy zabudowy. Na od cinku miasta droga ta jest ulic Wojska Polskiego, jedn z najduszych w kraju, bo dochodzc dugoci niemal 10 km. Najdusze osie przekroju Tczewa i Starogardu sigaj 6 km. Trudnoci pozyskania dalszych terenw zmusz orga nizatorw gospodarki mieszkaniowej do dwigania miast wzwy lub do zamknicia ich dla przybyszw. Ju w tej chwili na mieszkanie czeka si - jak dobrze pjdzie kilkanacie lat. Gdzie te czasy, kiedy przechadzajc si

ulicami miast, mona byo co krok zobaczy wywieszki mieszkanie do wynajcia". Rzecz w tym, by uczyni miasta wdziczniejsze dla mieszkacw, by czowiek nie zadusi si skutkami dziea, ktre sam stworzy. Daw niej starczyo wasne nieczystoci wyrzuci poza obrb murw. Dzisiaj trzeba cieki odprowadza kolektorami, wpierw je oczyci. Problemem staj si wysypiska mie ci. Radoci nie sprawiaj ju zabrukowane ulice, te z koca ubiegego stulecia. Cywilizacja techniczna, mo toryzacja, bezpieczestwo ulicznego ruchu daj jezdni szerokich, rwnych. To ju nie te lata, kiedy zazdro wzbudzaa ulica wyoona kocim bem" na caej szero koci, od przedproa do przedproa, a wystajcy komin z cegy, na wysoko dwch okci ponad dach, by rewe lacj. Trudno si z tym pogodzi, ale pretensje - wydaje si - czowiek winien kierowa do samego siebie, bo wiem taki zgotowa sobie los. Upyw czasu nastraja do refleksji. Take owe prze mijanie dostrzec mona ogldajc dawne ryciny i wsp czesne karty pocztowe. Na tych pierwszych wskie pa noramy miast, przesadnie szczegowe, ukazuj swoje stare oblicze z tym samym umiechem historii. Twarze tych panoram rozlegych i strzelistych, gdzie coraz wi cej betonowych pudel, s ju nerwowe i niespokojne. Mniej na nich pogody, duo grymasu. Takie ju jest y cie miast, coraz czciej niezadowlonych z przebytych wiekw oraz z powodu braku szacunku dla zacnych stu leci. Na ich twarzach pojawia si ironia, lad bezsilnego buntu wobec chaotycznego popiechu.

XIX-wieczna panorama Tczewa

Czowiek stworzy miasta na ksztat i podobiestwo swoje. I chyba prawd jest, e kade miasto wiadczy o jego mieszkacach. Jest obrazem pokole i ich upodo ba. Gdyby jeszcze wicej ludzkiej czuoci, na niejednej miejskiej fizjonomii byoby mniej blizn. Kto kiedy po wiedzia, e oblicze miasta, to jak twarz czowieka. Wszy stko mona z niego wyczyta - wiek, bl, wdziczno, melancholi, rado i obojtno. Ten ostatni wyraz do wodzi, e miasto nie chce ju wsppracowa z czowie kiem. Bo przesta si z nim przyjani. eby yo si lepiej, trzeba odzyska jego zaufanie.

KRYSTYNA ELSZKOWSKA

Jak powstawa herb Nowegoowe jest miastem w byym powie cie wieckim nad Wis w woje wdztwie bydgoskim. Prawdopo dobnie zostao zaoone w 1185 roku przez ksicia Subisawa pomorskiego. Po raz pierwszy wspomnia o tym miecie Piotr Dusburg w 1266 roku, opisujc w swoim dziele Seriptores Rerum Prussicarum. t. I, s. 115, walki powstacze Prusw, wspiera ne przez ksicia gdaskopomorskiego, Mszczuja II. przeciwko Krzyakom. Na krzyack flot, stacjonujc pod Nowem, napad Mszczuj II. Flota skadaa si z 15 stat kw. Po krtkiej, ale cikiej walce Krzya cy utopili adunki z ywnoci, a sami ucie kli. Po walce ksie Mszczuj II poczy si z Prusami, najedajc Krzyakw po dru giej stronie Wisy. W tym samym roku mistrz krzyacki, Ludwik von Baldersheim przeprawi si przez Wis i 29 czerwca 1266 roku napad na Nowe. W nastpnych miesicach, tj. jesieni tego roku spusto szy okoliczne ziemie Pomorza Gdaskiego a po Tczew1. Jedenacie lat pniej, w 1277 roku. Nowe stao si kasztelani. Kasztelanem zo sta Adam, trzeci syn Pawa z Gdcza, wo jewody wieckiego. Po mierci ojca przej sam przej urzd wojewody wieckiego. Pieczci jego bya dwuramienna, odwrco na i przekrzyowana kotwica2 (rys. 1). Mszczuj II w latach 1266-1294 by ksiciem Pomorza Gdaskiego i za jego pa nowania umocnia si rodzina wicw. 28 czerwca 1301 roku od Wacawa I, czes kiego, Piotr wica otrzyma miasto na wa sno. Krl czeski uwaa wic za sojusz nika w walce z prawowitym spadkobierc tronu polskiego, Wadysawem okietkiem. Dokument ten wystawiono w Brnie, w Kr lestwie Czech. Piotr wica otrzyma rw nie prawa sdownicze. W 1276 roku uy wa pieczci z indywidualnym herbem typu KMR

Od kotwicy do zamkumyliwskiego. Przedstawia on strzelca na koniu, jelenia i psa (rys. 2). 7 czerwca 1302 roku wojewoda pomor ski, Piotr wica, wydal dokument lokacyj ny dla Nowego. Jest to najstarszy akt tego rodzaju na polskim prawie miejskim3 W 1305 roku uywa jako herbu lwa na tar czy (rys. 3). Prywatnym herbem by gryf ze skrzydem (rys. 4). Tym samym herbem po sugiwali si dwaj bracia: Jan i Wawrzyniec. Jak z tego wynika, Nowe byo miastem pry watnym. Prawdopodobnie wwczas okoo 1000 mieszkacw4. 7 czerwca 1313 roku Piotr wica i jego bracia, Jan i Wawrzyniec, sprzedali miasto Krzyakom. Nowe byo jednym z grodw nadwilaskich, zabezpieczajcych przepra w przez Wis. Z czasw pomorskich i przedzakonnych pochodzi najstarsza XIII-wieczna piecz miasta, wyobraajca bram forteczn z dwie ma wieami po bokach i z baldachimem u gry. W bramie znajdowaa si sylwetka orla ksicego bez korony (rys. 5). Dooko a herbu widnia napis w otoku: S CIVITATIS :: DE :: NIEBORCH (41 mm). Nie za chowa si aden dokument odcinity t pieczci. Pozosta tylko oryginalny stem pel brzowy ze zbioru Warneckiego. Jest to jeden z niewielu zabytkw dotyczcych ksicych czasw na Pomorzu5. Po opanowaniu Polski przez Zakon Krzyacki miasto stracio charakter miejski. Odzyskao go dopiero 2 stycznia 1350 roku przez nadanie mu prawa chemiskiego. Przywilej lokacyjny nada wielki mistrz krzyacki, Henryk Dusemer von Arffberg w Malborku. Dokument wydano imiennie na rce sotysa - osadcy z doywotnim oraz dzie dzicznym sdownictwem miejskim6. Z tego czasu pochodzi nastpna piecz, XIV-wieczna. Wyobraaa ona zamek z bram i wie porodku. Dookoa w otoku by napis:

N

15

+ S'CIVITATIS + NOVI + CASTRI + (43 mm). Piecz ta znana jest z dokumen tw XV-wiecznych, z 1400 roku i 1454 roku (rys. 6). Dokumenty te przechowywane s w Archiwum w Toruniu. Jest wycinita w wosku czerwonym, natomiast inne mia sta posugiway si woskiem zielonym. Zamek przedstawiony na niej jest surowy i skromny w porwnaniu z pniejsz, XV-wieczn pieczci7. Piecz XV-wiecz na przedstawia zamek o wysokich oknach idachu. Nad dachem zamku wychodz dwa spiczaste dachy i wiea nakryta trjktnym dachem. Po prawej stronie zamek koczy si okrg baszt. Cay zamek otoczony jest z batym murem. W tym murze s jakby trzy bramy. W otoku jest napis: + SIGILLUM + CIVITATIS + NEWENBURG + (rys. 7). T pieczci (34 mm) znakowano dokumen ty bez daty. Znaleziono je w Archiwum w Po znaniu i w Toruniu. Poza tym znaleziono j na dokumencie z 1662 roku w Muzeum Czap skich w Krakowie. Wedug Maerkera, uy wana bya w latach 1502-1663. Natomiast Gumowski twierdzi, e pocztek jej uywa nia naley przesun a do XV wieku. Z XVI wieku znamy trzy nowe piecz cie. Zawsze wystpuje w nich, jako motyw, zamek rnie rysowany. Pierwsza piecz pojawia si na dokumencie z 1533 roku. Przedstawia trzy wiee kocielne z krzya mi na szczytach. rodkowa wiea ma bra m rozszerzon u dou, a dwie boczne s ustawione jakby na pagrkach (rys. 8). Maeker, Wegner i Hupp nie podaj przy niej napisu, stwierdzajc e jest aciski. Nie spo tkano jej jednak w adnym polskim archi wum. Druga piecz XVI-wieczna (40 mm) ma w herbie tylko wie szerok z blanka mi i kopu oraz latarni u gry, a na prze dzie z bram ostroukow. Wok ma na pis: + SIGILLUM + CIVITATIS + NOVI + CASTRI + (rys. 9). Znalaz j Hupp na doku mencie z 1570 roku, a Meaker z 1750 roku w Muzeum Czapskich w Krakowie. Trzeci

rys. 10

piecz XVI-wieczn jest podobna do po przedniej. W otoku ma napis: SIGILLUM CIVITATIS NOVI CASTRI (25 mm). Od naleli t piecz Hupp i Maeker na doku mencie z 1583 roku (rys. 10). Jak z tego wynika, piecz ta bya uywana jednocze nie z poprzedni9. W wieku XVI nie byo adnych zmian herbowych ani zmian pieczci. Dopiero w XVII wieku, w okresie porozbiorowym, po jawiy si nowe pieczcie. Znane s nam tyl ko dwie. Wyobraaj one zamek zbliony do rysunku w XIV-wiecznej pieczci. Mur z baty ma porodku wie i trzy bramy. Brama rodkowa jest najwysza. W otoku napis brzmia: SIGILLUM CIVITATIS NEOBURGENSIS (36 mm). Jej tok oryginalny zacho wa si w Magistracie. Odciski jej pojawiaj si dopiero od 1784 roku (rys. 11). Druga piecz XVIII-wieczna o mniejszej rednicy (32 mm) posiadaa takie samo wyobraenie jak poprzednia. Znaleziono j na dokumen cie z 1802 roku w Archiwum w Poznaniu. Inne pniejsze pieczcie s nam nie znane. Jak z powyszych rozwaa wynika, miasto nie ustalio swego staego wyobra enia herbowego. Na kadej nowej piecz ci pojawiao si inne wyobraenie miasta. Zawsze jednak by to zamek lub jego cz, w postaci wiey lub trzech wie albo bram, wzgldnie mur zbaty. Wystpuje te za mek otoczony murem zbatym. Najduej uywano pieczci XV-wiecznej, bo prawie 200 lat. Wyobraaa ona zamek o kilku wie ach z murem zbatym dookoa. Autor pro ponuje czerwone mury, niebieskie dachy 10 i biae to (rys. 7) . Dzisiejszy herb Nowego przedstawia cz zbatego muru z trzema bramami wjazdowymi do miasta. Nad rodkow bra m znajduje si baszta okrga z blanka mi. Woda poniej muru wyobraa Wis. Mur zbaty i baszta s zaznaczone kolo rem czerwonym. To biae, a woda Wisy niebieska (rys. 12). Literatura1. M. Gumowski: Pieczcie i herby miast pomorskich. Toru 1939. 2. J. Milewski i S. Mykaj: Nowe nad Wis. Gdask 1966. 3. M. Gumowski: Pieczcie ksit pomorskich Zaposki Towarzystwa Naukowego Toruskiego T. XVI, 1950 (s. 23-66). 4. M. Gumowski: Warszawa 1960. Herby miast polskich.

Przypisyrvs. 11J. Milewski i A. Mykaj: Nowe nad Wis 1266-1966. Gdask 1966, s.7 2 Tame, s. 101 3 Tame, s. 12 4 Tame, s. 11 5 M. Gumowski: Pieczcie i herby miast pomorskich. Toru 1939, s. 120 6 J. Milewski i A. Mykaj: Nowe..., s. 19 i 21 7 M. Gumowski: Pieczcie i herby miast..., s. 120 8 Tame, s.120 9 Tame, s.121 10 Tame, s. 1211

rys. 12

16

KMR

O. MIROSAW KROPIDOWSKI SVD

Etos mieszkacw Kociewia na tle literatury etnograficznej

Stosunek do wiata

C

zowiek rni si w s p o s b istotny od rodowiska biologicznego, w ktrym przyszo mu y. Panuje b o w i e m nad n i m i uwiadamia s o b i e wasn dominuj c rol. Cech czysto ludzk jest w i a d o m a i c e l o w a praca, poprzez ktr czowiek zmierza do podporzdkowania sobie naturalnego rodowiska. Zdolno do abstrakcji, two rzenia poj oraz racjonalnego p o z n a w a n i a zjawisk, stawia c z o w i e k a na najwyszym szczeblu przyrody. Wie on, e wiat rzeczy istnieje w a n i e dla niego. Z drugiej jednak strony c z o w i e k jest czci rodowiska b i o l o g i c z n e g o i jako taki podlega jego prawom. Czowiek cigle szuka przyczyn i celu istnienia wiata. Wytumaczenie rzeczywistoci znajduje g w n i e w religii i porzdku m o r a l n y m przekazywanym przez pokolenia.

POJMOWANIE KOSMOSU I PRZYRODY

L

udno Kociewia mieszkaa w wikszoci na wsi, skd te ze zjawiskami przyrody stykaa 'si na co dzie. Wikszo Kociewiakw praco waa na wasnej lub cudzej roli, dlatego przyroda wpywaa na ich ycie. Spory obszar Kociewia jest poronity lasami, co te miao swj wpyw na rne wierzenia, zwyczaje i sposb mylenia duej grupy ludnoci tego regionu. Rolnicy, drwale czy zamiesz kujcy nad jeziorami i rzekami rybacy, poprzez ob serwacje rnych zjawisk starali si dowiedzie, co przyniesie przyszo (np. w zakresie pogody) oraz przenikn rne tajemnice otaczajcego ich wiata. Lud Kociewia zachowa take cay szereg wierze, ktre jako relikty dawnego kultu przyrody i reminescencje czci rnych bstw rzucaj nieco wiata na pierwotny wiatopogld pogaski ludzi zamieszku jcych niegdy te ziemie. Przedmiotem czci tego ludu by ksiyc. Pewna kobieta w 1916 roku zwierzya si ksidzu dze, e gdy bya jeszcze dzieckiem, matka kazaa jej pozdra wia ksiyc, kiedy pierwszy raz w miesicu ujrzy go na niebie. To przywitanie wyraao oddanie mu czci krlewskiej, ktr uzewntrznia wiersz: Witaj ksiycu Niebieski dziedzicu Tobie bero i koron, A mnie zdrowie i fortun.

t

Kobieta dodaa, e si zawsze w ten sposb modli li. Podobnie witali Nowy ksiyc" take inni mieszka cy Kociewia. Pozdrowienie to byo prawdopodobnie pozostaoci prastarego lunaryzmu pogaskiego, bo przedstawiao ksiyc jako wadc nieba z berem i koron. Plamy na ksiycu Kociewiacy tumaczyli jako kobiet przdzc wen lub mczyzn rozrzu cajcego mierzw, ktrzy w ten sposb odbywali tam kar za prac w niedziel. W Lipinkach widziano na ksiycu czowieka, ktry dwiga w niedziel na plecach drzewo. O fazach ksiyca Kociewiacy twierdzili, e gdy w jednym kraju ronie, to w drugim go ubywa. A na lunatykw ksiyc dziaa w ten sposb, e ich pod nosi do gry, by mogli wyj a na dachy domostw. W Komorsku lunatyka nazywano poapciem" i przes trzegano, aby go nie wzywa po imieniu, gdy ww czas si zbudzi i spadnie na ziemi. Ksiyc ten su y jako prognostyk pogody. Jeeli naokoo niego pojawia si obora" czyli krg, to naleao si spo dziewa deszczu. O socu Kociewiacy mwili, e podczas wscho du w pierwsze wito wielkanocne trzsie si" lub skacze w nim baranek". Obserwowali take zachd soca, aby w ten sposb wywnioskowa o pogo dzie nastpnego dnia. Czerwone chmury dookoa soca przepowiaday wiatr. Gdy wkadali chleb do pieca, wymawiali yczenie aby chleb rs jak soce. Kady czowiek mia na niebie swoj gwiazd, ktra spadaa w otcha bezdenn i gasa na zawsze

KMR

17

z chwil jego mierci. Na widok spadajcej gwiazdy mwili: Znwki chto pomer. Jesieni niebo si prze czyszczao". Dlatego w tym czasie najwicej umiera o ludzi. Gwiazda, przedstawiajca danego czowie ka, bya jak on - albo smutna, wesoa lub mrugajca. Kociewiacy wierzyli, e speni si yczenie, jakie kto sobie pomyli w czasie jej spadania zanim zganie. Sdzono, e kruszec jednej spadajcej gwiazdy przy krywa spory obszar ziemi. Z pooenia gwiazd i ich drg mona si byo dowiedzie, czy nowo narodzo na dziewczynka bdzie kiedy matk i ile bdzie miaa dzieci. Gwiazdy miay te mie wpyw na zjawiska mete orologiczne. Sdzono, e gdy gwiazda wesoo wie ci", jest to znak, e bdzie mrz. W Gnienie Mlecz n Drog zwano ptasi drog, gdy suya ptakom za drogowskaz podczas odlotu do ciepych krajw. Dlatego najwyraniej widzi si j jesieni, kiedy ptaki zbieraj si do odlotu. Inni Kociewiacy jednak twier dzili, e to Gwiazda Zwierzowa, czyli Wenus przy wiecaa zwierztom, szczeglnie koniom podczas drogi oraz suya ptakom wdrownym za drogowskaz do dalekich krajw. Mleczna Droga miaa natomiast wskazywa drog podrnym. Popoch wrd Kociewiakw budzio pojawienie si rzgi", czyli ko mety. Niektrym gwiazdom nadawano wasne nazwy. Plejady nazwano Bobkami na jarmarku, a Wener ytrzank. Twierdzono, e poprzedza ona kadora zowy wschd soca. Konstelacj Niedwiedzicy zwano Furmanem, ktry jecha na czterokoowym wozie z dyszlem - raz prostym i poziomym, to znw krzywym i zwrconym ku doowi - zalenie czy trze ba si byo spodziewa pogody, czy deszczu. Kon stelacj Oriona nazwano: Koniki, Grabiarki lub Grabiarze. Gwiazdy wystpoway czsto w motywach deko racyjnych ludu kociewskiego, jako symbol zwyci stwa wiata nad ciemnoci. Wiatry tworzce wiry z pyu nazywano wiskie gwno, a zjawisko wirowania tumaczono wpywem zego ducha. Natomiast wiatr zwiastowa rozmaite rodzaje de szczu. W gwarze zwany wejonci sprowadza krtki deszcz, gwidonci - sot, a krajowi albo mocziti zwiastowa ciepy i drobny deszcz nastpujcy zwy kle po dugiej suszy. Pierwsza burza w roku miaa dla Kociewiakw osobliwe znaczenie. Jeeli grzmot byo sycha znad borw, to mieszkacy pl mieli mie duo mleka i masa, poniewa krowy znajdoway obfit traw na polach i kach. Jeli natomiast grzmiao nad polami, to ludzie mieszkajcy w lasach mieli mie wicej masa i mleka, poniewa wicej bdzie trawy w lasach ni na polach i kach. Gdy po raz pierwszy zagrzmiao od strony okolic nieurodzajnych, piaszczystych, to rok mia by mokry, gdy za od strony Wisy - rok mia by suchy. Wczesny grzmot zapowiada pn wiosn. Burza bya szkodliwa szczeglnie wieczo rem dla kwitncych drzew, poniewa byskawice

spalay kwiaty. Gdy si byskao, to wedug Kocie wiakw otwierao si niebo i gdyby nie olepiajca jasno, mona by byo ujrze Pana Boga. Gdy grom uderzy, pozostawa w ziemi lad w postaci prtka boego, grubego jak palec. W rzeczywistoci, jak wiadomo, s to belemnity. Jako pochodzce z nieba sproszkowane prtki uwaano za skuteczne rodki lecznicze. W Nowem miano widzie piorun w posta ci kuli wielkoci ksiyca, ze strza przy boku, a gdy uderzy w stodo, znaleziono w ziemi ma, czarn kul. Czasem widziano w gromie zwierz, olbrzyma lub demona. Grom czsto uderza w drzewa, gdy tam pono chroni si zazwyczaj zy duch. W czasie burzy nie naleao si zbytnio zblia do pieca, ko mina, okien i cian. Nie wolno roznieca ani zalewa wod ognia, bo w ten sposb mona byo cign na ziemi piorun. Rwnie trup lecy w domu oraz psy cigay gromy, dlatego naleao si jak najbar dziej od nich chroni. Kogo burza zastaa na dworze, ten nie powinien si pod drzewami kry, szczeglnie pod dbami i sosnami, lecz trzeba byo powolnym krokiem i przed siebie. Nie wolno take sta w cza sie burzy w grupie. Burz wykorzystyway take matki, by napomina swoje dzieci, mwic e grzmot to gos krzyczcego na nich Boga, ktry grozi im palcem. Tcza bya wyrazem Boej dobroci i znakiem przy mierza midzy Bogiem a ludmi. Wedug wierze ludnoci Kociewia miaa ona pi i wciga w siebie wod z rzek, jezior i staww. Razem z wod tcza poykaa mae rybki, aby, ddownice, ktre potem z deszczem spaday na ziemi. Dlatego przestrzega no dzieci, by si zbytnio nie zbliay do tczy, bo mogaby je rwnie pochon. Deszcz czy soneczn pogod wrono nie tylko z zachowaniem si ptactwa i zwierzt, ale rwnie na podstawie okrelonego dnia lub pory dnia. Gdy np. w pitek padao, to cay tydzie by deszczowy. Ranny deszcz oraz... taniec starej kobiety wry ko niec opadw. Gdy padao w niedziel przed nabo estwem, naleao si liczy z dugotrwaym de szczem. Dzieci wybiegay chtnie na deszcz majowy, panowao bowiem przekonanie, e ma on wpyw na wzrost. Gdy rwnoczenie podczas opadu wiecio so ce, Kociewiacy powiadali, e wwczas w piekle jest kiermasz, albo e zjawisko to przepowiada pomr na staie panny". W poudniowych kracach Kocie wia na pytanie kiedy bdzie pogoda? - odpowiada no: kedi z eba wileci wszistka woda. Wrono te pogod z kierunku dymu ulatujcego z komina. Uchodzcy ku grze zwiastowa dni pogod ne, a wczcy si w dole - niepogod. Obawy ludu budzi widok nieba w kolorze krwawo-czerwonym. Niegdy powszechnie praktykowano wierzenia zwizane z kultem drzew. Pewna matka zoya swoje chore dziecko o dwunastej w nocy pod krza kiem dzikiego bzu i odszedszy do domu pozostawi a je tam przez godzin. Milczaa przy tym i staraa si, by nikt jej nie ujrza. Inna kobieta miaa znw przez trzy noce ka chore dziecko pod bzem. Od-

18

KMR

dawanie chorego dziecka w opiek drzewom przypo minao zwyczaje praktykowane u niektrych ludw w witych gajach. Niegdy wierzono, e nie tylko drzewa miay du sze, ale te yto, pszenica i owies. Przechodzc obok dojrzewajcego zboa trzeba byo zachowywa si ci cho i spokojnie, poniewa jak mwili: chlebek chce rosn". Lud wiedzia, e w wiecie rolinnym kryje si obfito si leczniczych i wierzy w ich dziaanie. Od r o s n c y c h i kwitncych rolin, od ich so k w w y s s a n y c h w p r o s t z ona matki - ziemi spodziewano si uleczenia. Wielkie dziaanie lecznicze przypisywali Kociewiacy rozmaitym zioom, zwanym babskimi lekami", zarwno wiconym jak i niewiconym. Szczeglnie skuteczne byy zioa zbierane przed w. Janem. Przykadem mog by korzenie bzu, ktre wykopywano z ziemi w wigili w. Jana i uywano na herbat przeciw wielkiej chorobie". Rolina zwa na grzmotnikiem" miaa ciga rzekomo grzmot, dlatego niektrzy nigdy jej nie brali do domu. Inni przeciwnie, zawieszali w mieszkaniu wanie dla ochrony przed gromem. Gazki jaowca, wsadzone do ssieka, chroniy zboe przed myszami. Rnymi praktykami wymuszano rwnie urodzaj drzew o w o c o w y c h . Gdy gospodarz sadzi drzewko i kopa d, bra wpierw do rki siekier, zamierzy si kilkakrotnie na drzewko i grozi mu, po czym do piero wkada je do ziemi. Ciekawy by te podzia drzew ow