INTRO GARS
-
Upload
arnoldo-cobelo -
Category
Documents
-
view
59 -
download
0
description
Transcript of INTRO GARS
B1 MONEY 2 HIT3 GOETHE1 4 GOETHE2 120399 – drugi
Czytam w Twoich zaropiałych oczach Jak leżysz zmarznięta pod drzwiami
Przeraża mnie to zniekształcone ciało Kości pokryte zniszczoną skórą
Niejednokrotnie słyszałem okrzyki Odganiających kijem sąsiadów
I czułem ten niezdrowy zapach Próbując się bardziej zbliżyć
Widziałem tą bezradność W obliczu mnogości robactwa
I po cóż ślepo go bronisz Jego podeszwa wkrótce potwierdzi
I po cóż kulejąc biegniesz za nim Jego kij przypomni Tobie
Nie oddaje się moczu w przedpokoju A miska nadal będzie pusta
Kto? Jest moim właścicielem?184184
240792 – pedalski
To jest pewne, że ten układ chyli się ku upadkowiCałe miasto wrze jak kocioł, bruk rozgrzany do białości
Polityka gdzieś za rogiem wybija tutaj studzienkamiCo dom, co ulica inna tożsamość się rodzi
Kiedyś jedno wspólne miasto - teraz dwa wrogie narodyWiele wieków obok siebie dziś nikogo nie obchodziKażdy twierdzi, że jest w domu i obcego nie chce gościćKażdy twierdzi, że to z zemsty „za to nie da się przeprosić”
Coraz więcej brutalności podsycanej sabotażemSąsiad przeciw sąsiadowi, jakieś wojsko tuż za miastem
Jak odmówić kuzynowi, który chce bym się przyłączyłPomścił godnie imię ojca, pochodzenie udowodnił
I godzina policyjna, niczego nam nie zmieniaPołowa z tych chłopaków zeszła z nami do podziemia
To miasto jest nasze, nikt go nie podzieliOdbudujemy je najwyżej na spalonej wojną ziemi
Dziś ogień czerwienią rozlał się ze wschodemPierwszemu za mym progiem wypaliłem Mołotowem
Czy to skutek czy przyczyna tego nikt z nas nie pamiętaKażda piędź tej ziemi na wieki jest przeklęta132132