INTRO GARS

11

description

INTRO GARS. G 3 11. „Przed” amenra Unosić się lekko nad ziemią Nie spać, nie jeść, nie rozumieć Szukać wzrokiem, czytać z oczu i wreszcie codziennie być zaskoczeniem (Chcę) aby to trwało wiecznie. G 3 A 25 c dis g g 12 A 25 c g ais | G 9. 120. „Po” Punkowy - PowerPoint PPT Presentation

Transcript of INTRO GARS

G 3G 3A 25 C DIS GA 25 C DIS GG 12G 12A 25 C G AIS A 25 C G AIS ||G G 99

120120

B 76 C DIS B 76 C DIS || G 4 G G 4 G 55A 15 C DIS GA 15 C DIS GG 6 MARLEYG 6 MARLEY

152152

G 7G 7A 17 C A 17 C || G 8G 8

138138

B 56 CB 56 C||G1 G2 G1 G2 B 25 C AIS GIS G B 25 C AIS GIS G ||G G 1010

138138

151522

A4 MOLOTOW5 WHATMSG6 MYMSG8 PEACE7 VIOLA

126126

B1 MONEY 2 HIT3 GOETHE1 4 GOETHE2 120399 – drugi

 Czytam w Twoich zaropiałych oczach Jak leżysz zmarznięta pod drzwiami

Przeraża mnie to zniekształcone ciało Kości pokryte zniszczoną skórą

Niejednokrotnie słyszałem okrzyki Odganiających kijem sąsiadów

I czułem ten niezdrowy zapach Próbując się bardziej zbliżyć

Widziałem tą bezradność W obliczu mnogości robactwa

I po cóż ślepo go bronisz Jego podeszwa wkrótce potwierdzi

I po cóż kulejąc biegniesz za nim Jego kij przypomni Tobie

Nie oddaje się moczu w przedpokoju A miska nadal będzie pusta

Kto? Jest moim właścicielem?184184

8484

240792 – pedalski

To jest pewne, że ten układ chyli się ku upadkowiCałe miasto wrze jak kocioł, bruk rozgrzany do białości

Polityka gdzieś za rogiem wybija tutaj studzienkamiCo dom, co ulica inna tożsamość się rodzi

Kiedyś jedno wspólne miasto - teraz dwa wrogie narodyWiele wieków obok siebie dziś nikogo nie obchodziKażdy twierdzi, że jest w domu i obcego nie chce gościćKażdy twierdzi, że to z zemsty „za to nie da się przeprosić”

Coraz więcej brutalności podsycanej sabotażemSąsiad przeciw sąsiadowi, jakieś wojsko tuż za miastem

Jak odmówić kuzynowi, który chce bym się przyłączyłPomścił godnie imię ojca, pochodzenie udowodnił

I godzina policyjna, niczego nam nie zmieniaPołowa z tych chłopaków zeszła z nami do podziemia

To miasto jest nasze, nikt go nie podzieliOdbudujemy je najwyżej na spalonej wojną ziemi

Dziś ogień czerwienią rozlał się ze wschodemPierwszemu za mym progiem wypaliłem Mołotowem

Czy to skutek czy przyczyna tego nikt z nas nie pamiętaKażda piędź tej ziemi na wieki jest przeklęta132132

A9 SĘPY10 JAK CO ROKU11 SPOTYKAMY SIĘ12 ABY

138138