19nowa gazeta

Projekt miesiącaWiwat wiosna

Projekt miesiąca

Budząca się do życia przyro-da wręcz wymusza pracę zarówno wokół domu jak i

w polu czy ogrodzie. Tniemy, kopiemy i sadzimy. Dla jed-nych to przyjemność, na którą czekają całą zimę, dla innych mniej przyjemny obowiązek. To intensywny czas także na plano-wanie i przewidywanie. Jednym z takich działań na przyszłość jest złożenie do 15 maja 2015 r. wniosków o dopłaty bezpo-średnie. W niniejszym numerze wkładki chcemy zachęcić użyt-kowników łąk do sięgnięcia po dodatkowe środki finansowe Unii Europejskiej a tym, którzy mają łąki ale ich nie użytkują do rozważenia opcji przywrócenia siedlisk do właściwego stanu. To się po prostu opłaca zarówno przyrodzie jak i użytkownikom. Realizując w roku 2014 projekt rozpoznania łąk wokół Borów Niemodlińskich -Derkacz- wie-my, że wiele z nich czeka na ponowne użytkowanie. Może dzięki przywróceniu użytko-

Wiosna w BorachWiosna to czas szczególny, czas robienia miejsca na nowe rzeczy i emocje, przygotowywanie przestrzeni na wydarzenia nadchodzącego sezonu.

wania zwiększy się ilość czajek czy kszyków na naszym terenie a tym samym zwiększy się atrak-cyjność i wartość przyrodnicza Borów Niemodlińskich. Prze-cież przyroda nie jest nam dana raz na zawsze, jest tą wartością, o którą dbać i zabiegać trzeba stale. Skoro już jesteśmy przy Borach, to także dla nich, dla lasu, wios-na przynosi nowe działania- na-sadzenia. Wspólnie z Nadleśni-ctwem Tułowice akcją sadzenia lasu „Bory Borom”, świętujemy 10 urodziny Stowarzyszenia. W pierwszy dzień wiosny, który jest jednocześnie Międzynarodo-wym Dniem Lasu wysadziliśmy ponad 1000 drzew w leśnictwie Święty Hubert koło Szydłowa. Na koniec - wiosna to też naj-ważniejsze w naszej kulturze święta- Wielkanoc. Wszystkich sympatyków zapraszamy w ten świąteczny, wiosenny czas do aktywności, wyciągnięcia rowe-rów z garażów i piwnic i wyru-szenia w Bory Niemodlińskie.

Jadwiga WójciakPrezes

Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Europa inwestująca w obszary wiejskie.

3

Pe ny tytu : Wiwat wiosna – przypomnienie i utrwalenie zwyczajów i obrz dów kultywowanych na wsi opolskiej w okresie wielkopostnymWnioskodawca: Tu owicki O rodek KulturyTermin realizacji: 2014Kwota wsparcia: 17.222,24 z DoÞ nansowanie w ramach Lokalnej Strategii Rozwoju Partnerstwa Borów Niemodli skich, przedsi wzi cie 4 – Przestrze Kultur. Dzia anie: Wdra anie Lokalnych Strategii Rozwoju, tzw. Ma e projektyOpis projektu: Pisanka to kolejny po porcelanie i zasobach przyrodniczych rozpoznawalny produkt Tu owic. Wieloletnia organizacja wi ta Opolskiej Pisanki, rosn ca frekwencja uczestników konkursów i jarmarku wielkanocnego zach ci a Tu owicki O rodek Kultury do szerszego przypomnienia zwyczajów i obrz dów wielkopostnych w ramach Ma ego projektu programu LEADER. W toku projektu przeprowadzono nast puj ce wydarzenia: - Pisankowanie: warsztatowe lekcje dla dzieci, m odzie y i doros ych, podczas których poznawali histori dekorowania jaj oraz uczyli si sztuki pisania jaj woskiem.- Happening Marzanna i Gaik: dzia anie skierowane do dzieci i m odzie y w pierwszy dzie wiosny obejmowa o og oszenie konkursu na naj adniejsz Marzann – symbol zimy, prezentacj kukie podczas uroczystego przej cia przez wie a nast pnie symboliczne podpalenie i utopienie ma ej Marzanny w p yn cej przez Tu owice cinawie Niemodli skiej. Po po egnaniu zimy uczestnicy happeningu wrócili do O rodka Kultury z maikiem-gaikiem, symbolizuj cym wiosn . - wi to Opolskiej Pisanki: impreza konkursowa, po czona z wystawami oraz prezentacjami multimedialnymi, w trakcie której oceniane by y dekorowane jaja, baby i inne wypieki wielkanocne. - Palmy Wielkanocne: konkurs skierowany do osób Þ zycznych oraz szkó , przedszkoli, stowarzysze , KGW i OSP na najpi kniejsz i najwi ksz palm wielkanocn . Palmy ozdobione naturalnymi dekoracjami prezentowane by y w ko ciele paraÞ alnym w Tu owicach, a ich wysoko wynosi a nawet 4,5 metra. - Pisankowanie do koszyczka: rodzinne pisanie jaj do koszyczka ze wi conk zorganizowane w Wielki Czwartek i Wielki Pi tek.

2015Wiwat wiosna

20 nowa gazetaII Partnerstwo Borów Niemodlińskich

Niekończąca się opowieśćCzyli co mnie obchodzą drzewa

Codziennie od kilku lat

jadę do pracy do miasteczka

odległego o niecałe 20 km.

Po drodze mijam kilka tych

samych wsi, te same krajo-

brazy, często tych samych

ludzi na przystankach. Z

wieloma znam się już na

tyle, że witamy się skinie-

niem głowy czy machnię-

ciem ręki. Z początkiem i

końcem roku ten codzienny

krajobraz zmienia się i wca-

le nie chodzi o zmienność

przyrody w rytm pór roku,

o barwne jesienne liście czy

rozwijające się na wiosnę

pąki. A przynajmniej nie

tylko o to tu chodzi. Nie-

mal każdą późną jesienią

i wczesną wiosną można

zaobserwować jak z krajo-

brazu znikają kolejne drze-

wa. Najpierw były to tylko

topole, przeklinane przez

wszystkich, uważane za

chwasty, później przyszła

kolej na klony, które są po-

noć nietrwałe i szybko się

niszczą, no i oczywiście lipy.

Te zupełnie nie nadają się do

nasadzeń bo są kruche, szyb-

ko się wyłamują i próchnie-

ją. Tak więc drzew tnie się

coraz więcej, a przydrożne

aleje coraz bardziej przy-

pominają szczękę po bójce,

z wybitymi zębami, z ostat-

nimi kikutami sterczącymi

nie wiadomo już po co i dla

kogo. Jeszcze przedwczoraj

za płotem jednego domu na

zakręcie rósł wielki kaszta-

nowiec. Dziś, kiedy jecha-

łem tą samą drogą, w oczy

rzucała się już pusta prze-

strzeń po nim. Czegoś bra-

kowało. Przez moment nie

wiedziałem czego. Po chwi-

li wysiadłem z samochodu

by obejrzeć pień po wycię-

tym drzewie. Miał śmiało

z 80 cm średnicy. Zrobiło

się smutno, taki zwyczajny

smutek wynikający z nie-

zrozumienia dlaczego ten

niemal 100-letni kasztano-

wiec został wycięty. Może

trochę złości i żalu do tych

którzy zdecydowali o wycin-

ce. Może więcej niż trochę

złości. Białe drewno na pniu

nie wskazywało żeby drze-

wo chorowało, żeby było za-

jęte przez owady czy grzyby.

Rosło w tym miejscu od kie-

dy pamiętam. Kasztanowiec

był punktem rozpoznaw-

czym, za nim bowiem bieg-

nie droga prowadząca do

starego, nieużywanego już

cmentarza. Pewnie drzewo

pamięta pierwsze pogrzeby

na wsi. Było na tyle zdro-

we, że po wietrze czy burzy

na drodze nie leżały nawet

wyłamane suche gałęzie.

Jedynie jesienią przydrożny

rów pełen był kasztanów, a

później liści. Chyba właśnie

to zdecydowało, że kilka

dni temu drzewo zostało

Wolontariusz

poszukiwanyPBN poszukuje osoby do pomocy, która jest obeznana z komputerami i pomog aby wykona aplikacj z Quizem o Borach Niemodli skich do wstawienia na stron internetow . Quiz obejmuje 9 pyta , kilka fotograÞ i do pyta i podk ad muzyczny. Quiz w formie konkursu b dzie adresowany do wszystkich chc cych sprawdzi swoj wiedz o Borach. Scenariusz, pytania, fotograÞ e s ju przygotowane. Zainteresowanych prosimy o kontakt: tel. 77 4606 351, niemodlinskie@op.pl

Niemodlin, 12 marca 2015

III edycja map

w biurzeWiesz co to jest Zaro lak? PotraÞ sz wskaza Kozi Gór albo Ogin? Jak nazywa si potok p yn cy przez Twoj miejscowo w Borach Niemodli skich? Mo e Smolnik, Dobrzynka albo Moszczana? Sprawd na mapie!III edycja mapy Borów Niemodli skich czeka na Was w naszym biurze. Mapa zosta a wydana niedawno w ramach projektu wspó -pracy z LGD EuroCountry. Co nowego na mapie? Lokalizacja k, nazwy w asne tereno-we- zatwierdzone urz dowo (cieków, wznie-sie , fragmentów lasu itp.), pe na numeracja oddzia ów le nych Borów Niemodli skich, przebieg najnowszych szlaków rowerowych wokó Niemodlina i D browy i granice obsza-ru Natura 2000 Bory Niemodli skie. Do tego wszystkiego, na odwrocie mapy plany miasta Niemodlin, Prószków i Korfantów + bonus: powi ksze-nia planów okolic Lipna i Mosznej z Urszulano-wicami. Za-praszamy do biura.Serdecznie dzi kujemy wszystkim, którzy przyczynili si do powstania mapy, a szczególnie tym osobom, które podzieli y si swoj wiedz terenow i nanios y na wcze niejsze mapy korekty. Dzi ki wielkie!

Bory Niemodli skie, 6 marca 2015

ścięte. Zresztą pani domu i

podwórka powiedziała, że to

jej własność i może robić co

chce. Jest u siebie i nic mi do

tego co wycina i po co.

Kilka kilometrów dalej

wyjeżdża się na drogę kra-

jową na Nysę. Zaraz za mo-

stem w Malerzowicach, po

lewej stronie drogi, znacz-

nie za rowem, widać nowe

nasadzenia. Co prawda jest

to raptem kilkadziesiąt me-

trów, kilkadziesiąt nowych

drzew, ale są. I właściwie

to jedyny odcinek drogi

z nowymi nasadzeniami

jaki obserwowaliśmy w

naszej okolicy. Były jesz-

cze niedaleko Grabina ale

posadzone zostały tak małe

i rachityczne drzewa, że nie

przetrwały nawet dwóch

lat. Większość po prostu

wypadła, a te które zosta-

ły są albo wyłamane albo

zamierające. I tak jeździmy

do pracy i z pracy a drzew

coraz mniej. W tym roku

pożegnaliśmy się z kolej-

ną kępą drzew i krzewów

w polu, niedaleko wsi, w

której rósł kasztanowiec.

Nowych nasadzeń przy

polnych drogach czy na

miedzach właściwie już

nie widać. Licytujemy się

ile lat minie aż z krajo-

brazu pól zniknie ostatnie

drzewo. Pięć, dziesięć? W

takim tempie jak obecnie

może nawet szybciej. Pa-

miętam jak ze 3 lata temu

popadłem w niełaskę u jed-

nego rolnika, takiego co

dzierżawi większość pól z

okolicy, łączy je w wielkie

zagony, przeorywa miedze

i gminne drogi polne. Spra-

wa poszła o... drzewa, a

jakże. Po wycięciu starych

topól wzdłuż drogi zapy-

tałem zarządcę dróg czy

będą wprowadzać nowe

nasadzenia zastępcze. Led-

wo co udało mi się wyjść z

pola cało. Bo korzenie, bo

liście, bo lecą gałęzie, bo

maszyny się nie mieszczą

w drodze a poza tym co ja

tu będę pier...

Wycinka zdrowych drzew w 25 arowym zadrzewieniu śródpolnym w jednej z gmin PBN

Sadzenei alei w gminie Gródek woj. podlaskie

21nowa gazetaIIIPartnerstwo Borów Niemodlińskich

Na nic zdały się argu-menty, że wystarczy zmie-nić gatunek z topól na daj-my na to klony czy wiązy, że pas drogi to coś więcej niż sam asfalt i rów, że można spróbować wszyst-ko pogodzić. Pamiętam też rozmowę z urzędnikiem w jednej gminie. Tak, zro-biliśmy nasadzenia przy jednej drodze polnej ale co z tego jak po miesiącu wszystko było wyłamane albo powyrywane, opowia-dała mi sympatyczna pani odpowiedzialna za ochro-nę środowiska w gminie. Od tego czasu gmina nie prowadzi już w ogóle na-sadzeń ani nawet nie wy-daje nakazu by za wycinkę drzewa posadzić nowe. Ale sympatycznie jest nadal. Na koniec pamiętam też podwórko jednego z miesz-kańców mojej wsi. Stała tam lipa i jesion, a że były zdrowe to na wycinkę nie było zgody. W tym samy roku zamiast na wycinkę mieszkaniec dostał zgodę na ogłowienie obu drzew, co zostało wykonane z taką sumiennością, że z drzew zostały właściwie same pnie. Po 3 latach takiego ogławiania drzewa uschły. Dopiero teraz można a na-wet trzeba było je wyciąć bo przecież zagrażały bez-pieczeństwu. Sytuacja sta-ła się na tyle absurdalna, że mieszkańcom zaczęły przeszkadzać opadające igły modrzewiowe i cień

dróg, argumentując ko-nieczność wycinki drzew, powołują się najczęściej na potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa na drodze, nawet gdy wycinka drzew nie jest związana z jaką-kolwiek modernizacją dróg czy choćby łataniem dziur w jezdni. Przy wydawa-niu decyzji zezwalających na usuwanie zadrzewień przydrożnych bardzo rzad-ko brana jest pod uwagę kwestia ochrony walorów krajobrazowych, kulturo-wych i przyrodniczych, na co zwróciły uwagę Samo-rządowe Kolegia Odwo-ławcze (SKO) w Olsztynie i Gdańsku. Stwierdziły, że zgodnie z ustawą o ochro-nie przyrody: „Uznanie administracyjne przyznane wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi miasta w tej kwestii nie jest uznaniem bezgranicznym, zobowiązu-jąc organ do poszukiwania rozwiązań korzystnych dla interesu publicznego jak i interesu wnioskodawcy”. SKO podkreśliło, że intere-sem publicznym może być zarówno wycięcie drzew (w celu budowy drogi), jak i ich zachowanie (w trosce o walory krajobrazowe), a ponieważ dbałość o przyro-dę jest obowiązkiem władzy publicznej, stąd też „organ wydający decyzje musi rozważyć w odniesieniu do każdego indywidualnie określonego drzewa, które

rzucany przez drzewa w wiejskim parku.

Pan Krzysztof ze Stowa-rzyszenia Sadyba na Ma-zurach pisze, że „masowe wycinki drzew przydroż-nych nie wynikają – wbrew twierdzeniom zwolenników takich zabiegów – z obo-wiązującego prawa, gdyż nie zakazuje ono obecności drzew w pasie drogowym drogi publicznej. Wprost przeciwnie, szereg przepi-sów prawa obejmuje ochro-ną drzewa (w tym rosnące w pasie drogowym) i krzewy. Ochrona krajobrazu, róż-norodności biologicznej, a tym samym alei i drzew stanowi istotny element rea-lizacji zasady zrównoważo-nego rozwoju i ma niezwy-kłą wartość dla obecnych i przyszłych pokoleń.”

Ale u nas na drzewa nie ma praktycznie już miejsca nigdzie. Wycina się je tak z okolic dróg jak i miedz, remiz polnych, z cmenta-rzy, wsi a nawet z parków, zieleńców, porzuconych pagórków, nieużytków. Po prostu się tnie, nie oferując w zamian nic, nie nasadza-jąc żadnych nowych drzew czy krzewów.

Stowarzyszenie Sady-ba pisze dalej: Decyzje zezwalające na usuwanie drzew często wydawane są pochopnie i bez odpowied-niej wnikliwości. Zarządcy

Działaj

lokalnie5 i 6 marca prezes PBN uczestniczy a w szkoleniu dla O rodków Dzia aj Lokalnie w Warszawie.Na szkoleniu Akademia Rozwoju Filantropii omówi a najwa niejsze zmiany w programie – mo liwo wprowadzenia konkursów na cie ki tematyczne, np. zwi zane z przyrod czy dzia aniami dla m odzie y oraz mo liwo pozyskiwania wk adów w asnych do projektów DL za pomoc platformy fundujesz.pl . Dodatkowo zosta przedstawiony plan obchodów 15-lecia programu DL w Polsce, które oÞ cjalnie rozpoczynaj si w czerwcu 2015.

Warszawa, 5-6 marca 2015

Trwa konkurs

10/10Jeszcze tylko do 15 kwietnia 2015 roku trwa b dzie konkurs 10/10. Zadanie konkursowe polega na odnalezieniu na podstawie mapy Borów Niemodli skich, co najmniej jednego oddzia u nr 10 (podpowiemy, e jeden oddzia znajduje si w Nadle nictwie Prószków- niedaleko rezerwatu Blok a drugi nieopodal siedziby Nadle nictwa Tu owice). Po odnalezieniu oddzia ów w terenie, nale y wykona dokumentacj zdj ciowa miejsca, w tym obowi zkowo sfotografowa s upek z numerem 10 a zdj cia podes a na nasz adres mailowy: niemodlinskie@op.pl lub dostarczy do naszego biura w Niemodlinie (mog by pliki jpg). Zapraszamy do zabawy.

Bory Niemodli skie, marzec-kwiecie 2015

Bory boromOd 10 lat Partnerstwo Borów Niemodlińskich prowadzi działania wspierające różnorodne projekty na wsiach wokół Borów Niemodlińskich oraz skupiające ludzi wokół wspólnego dobra jakim są Bory Niemodlińskie.

Ze wsparcia programu Le-ader, za pośrednictwem PBN zmodernizowano

zarówno świetlice, place zabaw ale dofinansowanie uzyskały również projekty związane z kultywowaniem dawnych tradycji, renowacją zabytków czy wydawaniem regionalnych publikacji. Na 10-lecie tych działań przy-szedł czas by zrobić coś wprost dla samych Borów

Niemodlińskich. Co mogło być lepszym prezentem dla lasu jak nie nowe drzewa? Dlatego też 21 marca 2015 roku ponad 50 ochotników, sympatyków i przyjaciół ze wszystkich gmin Borów Niemodlińskich postano-wiło posadzić las. Akcja sadzenia odbyła w oddz. 49 w leśnictwie Święty Hubert, nieopodal Szydłowa (gm. Tułowice). Łącznie wysa-

dziliśmy ponad 1000 drzew z gatunku sosna. Niektórzy sadzili drzewa po raz pierw-szy. Całość prac koordyno-wało Nadleśnictwo Tuło-wice, z niezawodną Panią Marią Bernacką, specjalistą ds. ochrony lasu, łowiectwa, ochrony p.poż. i przyrody na czele. O tym jak prawidłowo posadzić drzewo zadbał zaś sam Nadleśniczy Nadleśni-ctwa Tułowice, Pan Ryszard

Bojkowski oraz leśniczy leśnictwa Święty Hubert, Pan Krzysztof Oszańca. Po wysadzeniu wszystkich sadzonek na uczestników akcji czekał ciepły bogracz, kawa i herbata przygotowane przez Nadleśnictwo. Spotka-nie umilali harcerze szczepu „Jodła” z Racławiczek grą na gitarze i śpiewem.

argumenty przeważają i czy jest możliwe ich pogodze-nie”. Tymczasem – wycho-dząc zapewne z założenia, że Polska najpierw powinna wybudować infrastrukturę, a dopiero później troszczyć się o te walory przyrodni-cze, które pozostaną– jako interes publiczny trakto-wana jest konieczność po-prawy stanu nawierzchni dróg lub rzekoma poprawa bezpieczeństwa na drodze. Z tego powodu wszelkie działania organizacji po-zarządowych i osób pry-watnych, mające na celu powstrzymanie wycinek drzew, traktowane są jako niedopuszczalna ingerencja w kompetencje samorządów oraz próba zahamowania rozwoju. Wyjątkowe są sy-tuacje, gdy organ odmawia zgody na wycinkę drzew, argumentując, że „drzewa […] mają szczególną war-tość przyrodniczo-krajobra-zową” oraz że to na wójcie spoczywa „dbałość o przy-rodę, ochronę składników przyrody w tym zieleni na wsiach”.

Najwyższa Izba Kontro-li dodaje: „Nikt nie panuje nad prowadzoną wycinką drzew”. Na 25377 drzew urzędnicy odmówili ścięcia zaledwie 59

Jeszcze trochę i nie będzie nad czym panować.

22 nowa gazeta

Partnerstwo Borów Niemodli skichul. Bohaterów Powsta laskich 3449-100 Niemodlintel./fax. 77 4606 351mail: niemodlinskie@op.pl www.boryniemodlinskie.pl

Teksty i zdj cia (o ile nie wskazano inaczej): Jadwiga Wójciak, Daniel Podobi ski

Partnerstwo Borów Niemodli skich dzia a na terenie gmin D browa, Komprachcice, ambinowice, Niemodlin, Prószków, Strzeleczki i Tu owice w województwie opolskim. Powstali my po to, by tworzy , wspiera i czy . Marzy nam si organizacja, dla której w dzia aniu wa ne s warto ci i misja. Idea po czenia gmin wokó Borów Niemodli skich i dla Borów Niemodli skich zrodzi a si w g owach spo eczników, samorz dowców, pracowników instytucji kultury, nadle nictw i ludzi biznesu, którzy postanowili po czy si y i da z siebie to, co najlepsze.

Wk adka Þ nansowana jest w ramach Europejskiego Funduszu Rolnego na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich, Europa Inwestuj ca w Obszary Wiejskie.

IV Partnerstwo Borów Niemodlińskich

W województwie opolskim z do/ nansowań ma pra-wo skorzystać około 27

tysięcy gospodarzy. Poza trady-cyjnymi dopłatami bezpośred-nimi ruszają również dopłaty rolnośrodowiskowe, tj. np. za użytkowanie łąk. W skrócie dofinansowanie do koszenia łąk można uzyskać w dwóch przypadkach:

1. Jeśli łąka znajduje się poza obszarem Natura 2000 - tzw. Pakiet 4. Ochrona za-grożonych gatunków ptaków i siedlisk przyrodniczych poza obszarami Natura 2000 .

2. Jeśli łąka znajduje się na obszarze Natura 2000 - tzw. Pakiet 5. Ochrona zagrożonych gatunków ptaków i siedlisk przyrodniczych na obszarach Natura 2000.

Zdecydowana większość łąk na terenie Borów Niemodliń-skich znajduje się poza obsza-rem Natura 2000, więc kwali-/ kuje się do pakietu 4.

Co zrobić aby uzyskać do-płatę za prawidłowe koszenie cennych łąk:

1. Należy wykonać eksper-tyzę botaniczną lub ornitolo-giczną (wykonują uprawnieni przyrodnicy), która wskaże czy na naszym terenie znaj-dują się takie łąki, które uzy-skują do/ nansowanie. Szcze-gólnie interesujące siedliska, występujące także na łąkach

Dopłaty ruszają16 marca 2015 roku ruszyło przyjmowanie wniosków o dopłaty bezpośrednie dla rolników.

Borów Niemodlińskich to: zmiennowilgotne łąki trzę-ślicowe (wariant 5.1), pół-naturalne łąki wilgotne (wa-riant 5.4.), półnaturalne łąki świeże (wariant 5.5), torfowi-ska (wariant 5.6).

2. Jeśli wiemy już, że na naszym terenie mamy jedną z cennych łąk i mamy wyko-naną ekspertyzę przyrodni-czą wówczas udajemy się do biura powiatowego Ośrod-ka Doradztwa Rolniczego (ODR). Tam kontaktujemy się z doradcą rolnośrodowi-skowym, który pomoże nam przygotować 5-letni plan rol-nośrodowiskowy użytkowa-nia naszych łąk.

3. Od 15.03 do 15.05.2015 roku składamy wniosek o do-płatę rolnośrodowiskową w biurze powiatowym Agencji Restrukturyzacji i Moderni-zacji Rolnictwa. Do wniosku załączamy plan sporządzony przez doradcę rolnośrodowi-skowego.

Po złożeniu wniosku uzyskujemy dopłatę w taki sam sposób jak tradycyjne dopłaty rolne. Ważne by otrzymać dopłatę do ko-szenia łąk jest pilnowanie odpowiednich warunków koszenia (właściwy termin, wysokość koszenia oraz ze-branie siana z łąki).

W tym roku trasa Raj-du będzie prowadzić przez całe Bory Nie-

modlińskie, ale jej szczegóły są tajne do dnia startu. Na czym polega wyjątkowy cha-rakter Rajdu? Przed uczest-nikami do pokonania trasa długości 100 km z hakiem przez Bory Niemodlińskie. PIESZO i w maksymalnie 24 godziny od startu!!! Bez względu na warunki i pogo-dę, bez względu na trudno-ści i przeciwności losu. W tym roku Rajd odbędzie się w dniach: 8-10 maja 2015 r. Start rajdu – 8 maja 2015, pią-tek; Opole, Studenckie Cen-trum Kultury, ul. Katowicka 95 (może ulec zmianie). Meta – 10 maja 2015, sobota; miej-sce zostanie podane przez or-ganizatorów w późniejszym

Chodź w Bory!Partnerstwo Borów Niemodlińskich w ramach 10-lecia swojego powstania objęło patronatem XXI Ogólnopolski Rajd Pieszy „Setka z Hakiem” organizowany przez Harcerski Krąg Akademicki „HAKI” z Opola

Przez ponad 4 h spotka-nia członkowie Zarządu dyskutowali i decydowali

o przygotowaniach do nowej Lokalnej Strategii Rozwo-ju, rozliczeniach projektu współpracy „Derkacz” oraz o bieżącym funkcjonowa-niu stowarzyszenia. Sporo miejsca przeznaczono na przedstawienie działań do końca czerwca 2015 roku, tj. do czasu kiedy obowiązuje / nansowanie z okresu 2007-2013 (+2). Do czerwca wyko-

25 lutego 2015 r. w biurze Partnerstwa BN odbyło się pierwsze po wyborach uzupełniających zebranie Zarządu PBN.

nany zostanie krótki film i prezentacja podsumowująca działania LGD oraz odbę-dzie się uroczysty bankiet zamykający / nansowanie w okresie 2007-2013 (+2). Żywą dyskusję wzbudziła też kwe-stia przystąpienia LGD do tzw. projektów parasolowych w nowej LSR oraz określenie jak i kiedy zorganizować cykl konsultacji i spotkań dotyczą-cych tworzenia nowego doku-mentu strategicznego.

•

Odnowiony Zarząd

terminie. Termin zgłoszeń upływa 02.05.2013 (sobota) o godzinie 23:59.

W rajdzie mogą wziąć udział osoby pełnoletnie, zdrowe / zycznie oraz osoby niepełnoletnie od 16 roku życia, tj. urodzone przed 08.05.1999 r. pod warun-kiem, że posiadają pisemną zgodę rodziców lub opieku-nów prawnych.

Wpisowe na Rajd to 35 zł przy wpłacie na konto do 15.04.2015 r. włącznie; 40 zł – zgłoszenie i wpłata na konto od 16.04.2015 do 02.05.2015 r. włącznie a po upływie terminu zgłoszeń (tj. po 2.05.2015 r.) 45 zł. Obo-wiązuje limit 200 miejsc na Rajdzie.

Łąki projektu Derkacz kwalifi kujące się do dopłat