GUETA poniedz ia ek 11 stycz nia 20 10 Maj prawo do poch wku · 2014. 10. 11. · 8 1 region www....

1
81 region www.gazetalubuska.pl GUETA LUBUSKA poniedziałek 11 stycznia 2010 Mają prawo do pochówku l' GORZOWWLKP. Dziecko miało się urodzić latem, ale kilka dni temu Karolina Szwagierek poroniła. - To był człowiek, niewa ne jak długo trwała cią a. Chcemy go pochować - mówi młoda gorzowianka i opowiada okłopotach z tym związanych. - Cią a od początku była za- gro ona. Le ałam nawet w szpi- talu. Poroniłam w dziesiątym ty- godniu. Po zabiegu lekarz po- wiedział, e od szóstego tygo- dnia płód był obumarły. Nie miałam o tym pojęcia - wspomi- na 26-letnia kobieta. Ze szpitala odbierał ją partner. Gdy zoba- czyli na akcie zgonu imię i na- zwisko pani Karoliny, myśleli e w 'przypadku poronienia tak vry- pisuje się tego typu dokumenty. Dopiero pani w zakładzie po- grzebowym uświadomiła im błąd. - Z aktu wynikało, e mogę pochować swoją partnerkę, a nie dziecko. A mi się nogi ugięły g - opowiada Sebastian Górno- ~ staj. Ich zdaniem historia nada- .~ wała się do gazety, dlatego przy- .~ jechali do nas, a potem jeszcze >:i raz wybrali się do szpitala. Akt ~ zgonu poprawiono, ale dla za- Karolina Szwagierek i Sebastian Górnostaj chcą pochować swoje nienarodzone dziecko na gorzowskim cmentarzu kładu pogrzebowego do pocho- wania wcią była gorzewianka. - Przy moim nazwisku dopisano .słowo płód. Z dokumentów wy- nika więc, e zmarł 26-letni płód - tłumaczy pani Karolina. Mariusz Brych, ordynator od- działu ginekologiczno-poło ni- cz~go w szpitalu w Gorzowie przeprasza parę za pomyłkę. Osoby, które wypisywały akt zgonu, zostały odpowiednio po- uczone. - W dokumentach nie powinno się znaleźć imię tej pa- ni, ani jej data urodzenia, tylko data poronienia. Jeśli ci państwo do nas jeszcze raz przyjadą, spo- rządzimy akt zgonu, tak jak to powinno być - zapewnia lekarz. Małgorzata Witkowska, wi- ceprzewodnicząca Terenowego Komitetu Ochrony Praw Dziec- ka w Zielonej Górze mówi, e rodzice, którzy chcą pochować dzieci zmarłe przed narodze- niem, napotykają na mnóstwo' przeszkód ze strony szpitali czy urzędów. Mimo specjalnego roz- porządzenia ministra zdrowia, które reguluje tę kwestię. Zgod- nie z nim mamy prawo do po- grzebu dziecka bez względu na czas trwania cią y. - U nas mało się o tym mówi, więc nie wszy- scy są tego świadomi. Często spotykamy się z brakiem chęci czy dziwną niewra liwością tych, którzy nie rozumieją bólu rodziców - zaznacza Witkow- ska. . Od trzech lat na zielonogór- skim cmentarzu jest specjalny grobowiec dzieci utraconych. Pogrzeby odbywają się co trzy' miesiące. Bez względu na porę roku stale palą się tam znicze. - O tym, jak było to potrzebne świadczy historia BO-letniejko- biety, która ł wieku temu prze yła cztery poronienia, ale dopiero tera ma miejsce, gdzie mo e odwiedzać swoje dzieci - dodaje Witkowska. W Gorzowie nie ma wspólnej mogiły. - Na kwaterze dziecięcej co jakiś czas mamy pochówki płodów. Ceremonia nie ró ni się niczym od normalnego pogrze- bu - zdradza zarządca gorzow- skiego szpitala Adrian Romani- szyn. A właścicielka jednego z największych zakładów pogrze- bowych w Gorzowie dodaje: - To rodzic decyduje, czy chce pochować płód. My nie robimy przeszkód. Takie pochówki zda- rzają się nam coraz częściej. Czasami rodzice, którzy prze- yli poronienie, nie znajdują wsparcia w najbli szym otocze- , niu. Dla nich powstały specjalne strony w internecie, np. www.dlaczego.org.pl lub www.poronienie.pl. Tam mogą znaleźć informacje o tym, kiedy mają prawo do zasiłku pogrze- bowego czy urlopu macierzyń- skiego, a tak e zapalić wirtualną świeczkę czy przeczytać historię innych rodziców, którzy stracili swoje dzieci. . Tatiana Mikulko 95 722 57 72 [email protected] .P'3.. ~... ~.~ ... ft.II ... ~r~...I .. ~.. ~ www.gazetalubuska.pl Czyznaleźliściewsparcie po poronieniu?

Transcript of GUETA poniedz ia ek 11 stycz nia 20 10 Maj prawo do poch wku · 2014. 10. 11. · 8 1 region www....

Page 1: GUETA poniedz ia ek 11 stycz nia 20 10 Maj prawo do poch wku · 2014. 10. 11. · 8 1 region www. ga zeta lub uska .pl GUETA LUBUSKA poniedz ia!ek 11 stycz nia 20 10 Maj! prawo do

81 region www.gazetalubuska.pl GUETA LUBUSKAponiedziałek 11 stycznia 2010

Mają prawo do pochówkul'

GORZOWWLKP. Dziecko miało się urodzić latem, ale kilka dni temu Karolina Szwagierek poroniła. - To był człowiek, niewa ne jakdługo trwała cią a. Chcemy go pochować - mówi młoda gorzowianka i opowiada o kłopotach z tym związanych.

- Cią a od początku była za-gro ona. Le ałam nawet w szpi-talu. Poroniłam w dziesiątym ty-godniu. Po zabiegu lekarz po-wiedział, e od szóstego tygo-dnia płód był obumarły. Niemiałam o tym pojęcia - wspomi-na 26-letnia kobieta. Ze szpitalaodbierał ją partner. Gdy zoba-czyli na akcie zgonu imię i na-zwisko pani Karoliny, myśleli ew 'przypadku poronienia tak vry-pisuje się tego typu dokumenty.Dopiero pani w zakładzie po-grzebowym uświadomiła imbłąd. - Z aktu wynikało, e mogępochować swoją partnerkę, a niedziecko. A mi się nogi ugięły g- opowiada Sebastian Górno- ~staj. Ich zdaniem historia nada- .~wała się do gazety, dlatego przy- .~jechali do nas, a potem jeszcze >:i

raz wybrali się do szpitala. Akt ~zgonu poprawiono, ale dla za- Karolina Szwagierek i Sebastian Górnostaj chcą pochować swoje nienarodzone dziecko na gorzowskim cmentarzukładu pogrzebowego do pocho-wania wcią była gorzewianka.- Przy moim nazwisku dopisano. słowo płód. Z dokumentów wy-nika więc, e zmarł 26-letnipłód - tłumaczy pani Karolina.Mariusz Brych, ordynator od-

działu ginekologiczno-poło ni-cz~go w szpitalu w Gorzowieprzeprasza parę za pomyłkę.Osoby, które wypisywały aktzgonu, zostały odpowiednio po-

uczone. - W dokumentach niepowinno się znaleźć imię tej pa-ni, ani jej data urodzenia, tylkodata poronienia. Jeśli ci państwodo nas jeszcze raz przyjadą, spo-rządzimy akt zgonu, tak jak topowinno być - zapewnia lekarz.Małgorzata Witkowska, wi-

ceprzewodnicząca TerenowegoKomitetu Ochrony Praw Dziec-ka w Zielonej Górze mówi, e

rodzice, którzy chcą pochowaćdzieci zmarłe przed narodze-niem, napotykają na mnóstwo'przeszkód ze strony szpitali czyurzędów. Mimo specjalnego roz-porządzenia ministra zdrowia,które reguluje tę kwestię. Zgod-nie z nim mamy prawo do po-grzebu dziecka bez względu naczas trwania cią y. - U nas małosię o tym mówi, więc nie wszy-

scy są tego świadomi. Częstospotykamy się z brakiem chęciczy dziwną niewra liwościątych, którzy nie rozumieją bólurodziców - zaznacza Witkow-ska.. Od trzech lat na zielonogór-skim cmentarzu jest specjalnygrobowiec dzieci utraconych.Pogrzeby odbywają się co trzy'miesiące. Bez względu na porę

roku stale palą się tam znicze. -O tym, jak było to potrzebneświadczy historia BO-letniejko-biety, która pół wieku temuprze yła cztery poronienia, aledopiero tera ma miejsce, gdziemo e odwiedzać swoje dzieci -dodaje Witkowska.W Gorzowie nie ma wspólnej

mogiły. - Na kwaterze dziecięcejco jakiś czas mamy pochówki

płodów. Ceremonia nie ró ni sięniczym od normalnego pogrze-bu - zdradza zarządca gorzow-skiego szpitala Adrian Romani-szyn. A właścicielka jednego znajwiększych zakładów pogrze-bowych w Gorzowie dodaje:- To rodzic decyduje, czy chcepochować płód. My nie robimyprzeszkód. Takie pochówki zda-rzają się nam coraz częściej.Czasami rodzice, którzy prze-yli poronienie, nie znajdująwsparcia w najbli szym otocze- ,niu. Dla nich powstały specjalnestrony w internecie, np.www.dlaczego.org.pl lubwww.poronienie.pl. Tam mogąznaleźć informacje o tym, kiedymają prawo do zasiłku pogrze-bowego czy urlopu macierzyń-skiego, a tak e zapalić wirtualnąświeczkę czy przeczytać historięinnych rodziców, którzy straciliswoje dzieci. .

Tatiana Mikulko95 722 57 [email protected]

.P'3..~...~.~...ft.II ...~r~...I..~..~www.gazetalubuska.pl

Czyznaleźliściewsparciepoporonieniu?